Spazi Docili Spazi Docili [Przestrzenie Podatne] w Ustce - Ustka za Fasadą Prowadzący: Christian Costa, Tommaso Capecchi, Brychan Tudor Spazi Docili [Przestrzenie Podatne] to projekt artystyczny w przestrzeni publicznej, którego autorami i kuratorami są Farbizio Ajello i Christian Costa. Pracujemy razem na polu sztuki w przestrzeni publicznej od ponad 10 lat. Jesteśmy też częścią długofalowych projektów w tej dziedzinie: Progetto Isole (prowadzony w Palermo od 2005), N.EST (prowadzony w Neapolu od 2007) i Biennale Urbana (ze STALKERem i Officina Marioni, prowadzony w Wenecji od 2014). Prezentowaliśmy nasze prace - razem i osobno - na wystawach indywidualnych i grupowych w wielu krajach (m.in. Włochy, Polska, Czechy, Słowenia, Francja, Wielka Brytania, Chiny, Chile, Stany Zjednoczone, Rosja, Grecja, Holandia, Niemcy, Liban) oraz w ramach takich projektów / wydarzeń jak m.in. Biennale w Wenecji, World Expo, Biennale w Liverpool, Europejski Kongres Kultury. W 2015 Stefano Giuri został stałym współtwórcą projektu Spazi Docili. Jednym z projektów, na którym skupiamy się w ostatnich latach jest Sipuó produrre identita? [Czy można wyprodukować tożsamość7\. Ustka za Fasadę to próba adaptacji tego projektu do polskiej rzeczywistości z pomocą lokalnej społeczności. Christian Costa, Brychan Tudor i Tommaso Capecchi tworzyli grupę roboczą w Polsce. Spazi Docili [Przestrzenie podatne] - projekt trwający od 2008 r. Florencja jest marką. Znanym na całym świecie stereotypem renesansowego miasta. Florencja jest jednak również niekwestionowaną stolicą włoskich problemów ze zrozumieniem i poradzeniem sobie ze „współczesnością" i jej związkiem z przeszłością. Spazi Docili [Przestrzenie podatne] jest odpowiedzią na tę niepokojącą, a zarazem przykładową sytuację w formie projektu artystycznego sztuki publicznej. Nazwa projektu, która oczywiście odnosi się do Michela Foucault, postuluje istnienie przestrzeni, które są „podatne" na działanie „Władzy", w których niekompetencja włoskiej klasy polityczno-biurokratyczno-administracyjnej przebiera namacalną, konkretną formę. Dlatego też określone obszary, którymi się zajmujemy, są bardziej „zrostami ideologicznymi" niż samymi budynkami. Ciekawą jest obserwacja sposobu, w jaki te miejsca są nierozerwalnie uwikłane we współczesną politykę, użycie języków estetycznych, kryzys lewicy, upadek pojęcia „wspólnej przestrzeni" w jakimkolwiek sensie, dominację perspektywy ekonomicznej na każdym polu, związki z międzynarodowym system sztuki, niezdolność do „czytania" przestrzeni itp. Projekt rozpoczął się w 2008. Od tego czasu przeprowadzono badania terenowe i dryfty (zogniskowane głównie na obszarach byłego kompleksu tekstylnego Meccanotessile, w byłym klasztorze Sant'Orsola - Św. Urszuli, w obszarze Osmannoro i innych rejonach Florencji), interwencje w przestrzeni publicznej, warsztaty, zorganizowano wystawy, rezydencje artystów (w formie platformy kuratorskiej), wykłady i spotkania autorskie. Po pierwszej fazie projektu, która skupiała się na rozpoznaniu modeli interakcji pomiędzy polityką, systemem sztuki i językami estetycznymi poprzez analizę rzeczywistości Florencji/Toskanii, odczuliśmy potrzebę sprawdzenia wypracowanych modeli teoretycznych i modeli działania w innych kontekstach kulturowych. Dlatego przeprowadzaliśmy projekty, interwencje i eksploracje takich miast jak Wrocław, Cardiff, Wenecja, Nowy Jork, Bejrut... W ten sposób mieliśmy możliwość weryfikacji, do jakiego stopnia model „przestrzeni podatnych" działa, mutatis mutandis, w każdym kontekście choćby częściowo związanym z zachodnią gospodarką. Podejście estetyczne, które stosuje współczesna polityka do kształtowania przestrzeni, ma niemal globalny zasięg. To co się zmienia to kontekst kulturowy, który przyswaja te procesy. Eksploracja tych różnic kulturowych jest obecnie centrum naszych badań. Zawsze staraliśmy się połączyć nasze intensywne działania teoretyczne z rzetelnym badaniem kultury ludowej i materialnych oznak danego terytorium. Doprowadziło nas to do uczenia się tradycyjnych technik artystycznych, których używamy wraz z najnowszymi językami video-fotograficznymi i cyfrowymi. Współczesność wynika, według nas, z kontaktu z innością tego co niezmienne. Michel Foucault i model „dokumentacji / analizy / interwencji' Spazi Docili[Przestrzenie Podatne] wyrosły z pomysłu zastosowania myśli Foucaulta - używając języków estetycznych, zamiast jedynie ich cytować. Stosując teorię dyscyplin Foucaulta do interpretacji działań politycznych we Włoszech - i całej Europie - od końca II wojny światowej do teraz, można łatwo zauważyć, że dyskurs związany z (podatnymi) ciałami można doskonale przenieść na (podatne) przestrzenie. Boom budowlany lat 50-tych zeszłego wieku, budownictwo komunalne od lat 60-tych do teraz, spekulacja na rynku nieruchomości w latach 80-tych, tzw. „przebudowa miejska" we Włoszech, jak i wielu innych krajach europejskich, stanowią materialne i namacalne znaki zacieśniającego się związku pomiędzy władzą polityczną, ekonomiczną i przestrzenią miejską / publiczną, traktowaną jako zasób do wyzyskiwania. Regulacjom dotyczącym ciała w epoce nowoczesnej odpowiadają regulacje ostatnich dziesięcioleci dotyczące zabudowy, urbanistyki, przebudowy miejskiej. Te dyscypliny zamieniają przestrzeń w coś podatnego-użytecznego. Foucault zauważył w 1975, że te dyscypliny „mają tendencję do obejmowania całego ciała społecznego". Proces ten osiąga swój punkt kulminacyjny wraz z pojawieniem się w życiu codziennym wielkiej liczby urządzeń mediotwórczych, nad którymi refleksję teoretyczną i ich użycie na społeczeństwie / przez społeczeństwo można nazwać „neo-dyscyplinami". Poprzez te neo-dyscypliny Władza obejmuje całkowicie nie tylko ciało społeczne, ale także przestrzeń - publiczną, miejską, krajobrazu. Neo-dyscypliny, łącząc informacje, komunikację i reprezentację, są narzędziami, których Władza używa do zastosowania języków estetycznych dla swoich celów, przez co staje się de facto wszędobylska. Perspektywą prowadzącą do zrozumienia ostatnich 60 lat we Włoszech jest marnotrawstwo, zniszczenie każdego rodzaju przestrzeni: krajobrazu, ekosystemów i obszarów zabytkowych. Jest ono wynikiem sterylnej kontroli, która zatraciła zdolność zrozumienia tego, co dominuje / stara się zdominować. „Podatne" przestrzenie są trupami urządzeń politycznych, szkieletami dinozaurów, a nie tylko „zaniedbanymi obszarami". Te dyspozytywy władzy, które we Włoszech przyjmują ekstremalny kształt, obecne są mutatis mutandis w całej Europie, co czyni Spazi Docili [Przestrzenie Podatne] całkowicie zrozumiałym i eksportowalnym modelem. Od czasów Berlusconiego Włochy są idealnym miejscem obserwacji dynamiki międzynarodowej polityki i ekonomii, co jest jeszcze bardziej uwidocznione przez ich nieuchronne (i nierzadko groteskowe) implikacje estetyczne. Projekt zaczął się od użycia dokumentacji - w dyskursie urbanistyczno-architektoniczno-funkcjonalnym - konkretnych miejsc jako klucza do zrozumienia i skonfrontowania się z zawstydzającą nieistotnością włoskiej polityki na polu kultury i nie tylko na nim. Druga warstwa projektu skupia się na analizie zebranych materiałów. Badacze i specjaliści z różnych dziedzin są zaangażowani w permanentną refleksję krytyczną i rozprzestrzenianie wyników badań. Trzecia warstwa jest artystyczna: od dokumentacji przez racjonalne zrozumienie rzeczywistości do współczującego, organicznego, aracjonalnego zrozumienia. Użycie mediów sztuki do kształtowania nowych sposobów wyobrażania miejsc. (Fragmenty manifestu Spazi Docili [Przestrzeni Podatnych]). Podstawą projektu sztuki publicznej musi być eksploracja i świadomość wybranego miejsca. Spazi Docili [Przestrzenie podatne] skupia się na tym regularnie, śledząc, jak miejska imaginacja wizualna Florencji zmienia się, ciągle powracając do już zbadanych miejsc. Praca ta jest ukazana za pomocą obrazów i tekstów w sekcji news / blog naszej strony: spazidocili.blogspot.com Od września 2011 r. systematycznie analizujemy interakcje pomiędzy sztuką w przestrzeni publicznej, polityką, systemem sztuki i użyciem języków estetycznych na naszej stronie facebookowej, która obecnie jest już osobnym projektem: www.facebook.com/SpaziDocili Si pud produrre identita? [Czy można wyprodukować tożsamość?l Florencja -projekt trwający od 2013 r. Czy można wyprodukować tożsamość? jest projektem artystycznym w przestrzeni publicznej, którego autorami i kuratorami są członkowie Spazi Docili [Przestrzeni Podatnej], a skupia się on na stworzeniu serii interwencji sztuki współczesnej w niszach zabytkowego centrum Florencji przez włoskich i międzynarodowych artystów. Prace mają wchodzić w interakcje z otoczeniem i sugerować nowe sposoby użytkowania tego rodzaju przestrzeni. Interwencje te nie mogą permanentnie modyfikować bądź niszczyć poddawanym im przestrzeni. Przez wieki nisze i świątynie na ulicach były postrzegane i „przeżywane" jako wybrane miejsca świętości; jako rzeczywiste progi czasu i przestrzeni; jako magiczne, dynamiczne miejsca, funkcjonujące wżyciu zarówno przechodniów, jaki miejscowych społeczności. Przez długi czas świętość i jej reprezentacje, dyskusja polityczna i punkt widzenia obywateli, teatralne i meta-teatralne inscenizacje mieszały się w tych przestrzeniach. Obecnie w wielu włoskich miastach i ich peryferiach nisze i świątynie na ulicach zostały włączone w złożoną strukturę miejską, często zapomniane w zaułkach odnowionych budynków, opróżnione z ich boskich obecności i zmienione w gniazda bez życia. Niektóre z nich nadal skrywają wyblakłe freski czy ex-vota chronione szybami, inne to tylko nagie wgłębienia wydane władzy żywiołów i zanieczyszczeń. Poprzez ten projekt pragniemy wzmocnić model finansowo dostępnej sztuki w przestrzeni publicznej, świadomej kontekstu interwencji, zdolnej do zaangażowania społeczności, które zamieszkują te miejsca i wyrazić ich bieżące potrzeby. Pierwsza edycja projektu (listopad 201B - maj 2014) prezentowała prace artystów: Fabrizio Ajello (Florencja, Palermo) w niszy w ogrodzie Borgo Allegri (warsztaty+działanie relacyjne); Giulio Delve (Neapol, Berlin) w niszy pomiędzy ulicą Filippina i Borgognona (instalacja relacyjna); Christian Costa (Neapol, Warszawa) w tabernakulum w ogrodzie na ulicy Fanfani (instalacja przestrzenna); Jo Nelson (Nowy Jork) w niszy na placu dei del Bene (instalacja) i Brychan Tudor (Cardiff) w niszy w krużganku Biblioteki Oblatów (instalacja performatywna). Zdjęcia i szersze informacje dostępne są w postach poświęconych temu projektowi na naszym blogu: spazidocili.blogspot.com/search/label/nicchie B Projekt obecnie rozpoczyna swoją drugą edycje działaniem Ustka za Fasadą, wykładem na Uniwersytecie Florenckim (10.11.2015) oraz nowymi interwencjami, które zostaną zrealizowane w listopadzie i grudniu 2015 r. Zwieńczeniem drugiej edycji będzie wydanie publikacji poświęconej trzem pierwszym latom projektu z tekstami takich autorów jak: Tomaso Montanari, Pietro Gaglianó, Elena Forin, Tommaso Capecchi, Gigiotto Del Vecchio, Lorenzo Romito, Benjamin Evans, Cherry Smith. Ustka za Fasadą, Ustka - 20.10/04.11.2015 Adaptacja projektu tak silnie związanego z florenckim genius loci do polskiej rzeczywistości rodzi ciekawe pytania co do sposobu, w jaki praktyki związane z określonymi terytoriami i wspólnotami mogą i powinny być przeszczepiane w nowe konteksty. Nawet architektoniczno-przestrzenna kategoria „niszy" jest odmieniana na bardzo różne sposoby w różnych regionach Włoch czy w krajach śródziemnomorskich, gdzie jest ona obecna. Różnica pomiędzy południowo-włoskimi niszami i tabernakulami, które pełne są przedmiotów, zdjęć, rzeźb i różnorodnych dekoracji (zazwyczaj związanych z ludowymi kulturami i często bliskich kiczowatemu eklektyzmowi), a architektonicznymi wgłębieniami, mniej lub bardziej zaludnionymi, w środkowo-północnych Włoszech jest olbrzymia. Co więcej, we Florencji powódź 1966 roku wymazała większość dekoracji na poziomie ulicy, a eksperci miejscy nam powiedzieli, że większość tabernakulum obecnie istniejących w mieście nie jest związana z miejscami, gdzie się znajdują, gdyż po powodzi zostały tam umieszczone obiekty z miejscowych kolekcji. Toteż nisze Florencji są często puste, nierzadko brudne, albo wypełnione wydrukami cyfrowymi niskiej jakości czy innymi wątpliwego gustu przedmiotami. Obserwacja przepaści pomiędzy obecną sytuacją takich przestrzeni w miastach takich jak Neapol, Palermo czy Bari, a Florencją, stała się początkiem projektu Si pub produrre identita? [Czy można wyprodukować tożsamość7\. Jak zaadaptować to wszystko w tak odmiennym kontekście? Obiektywny brak podobnych przestrzeni zmusił nas do wyciągnięcia z koncepcji projektu tych „uniwersalnych" własności, które byłyby możliwe do zastosowania również w innych miejscach. Istotność projektu artystycznego weryfikuje jego zdolność podkreślenia różnorodności kulturowej odmiennych miejsc, w których jest on realizowany. Projekty sztuki publicznej powinny być stosowalne, mutatis mutandis, do każdego kontekstu, podkreślając te elementy genius loci, lokalnej kultury i mentalności, które rzeczywiście wyróżniają dane miejsce w zglobalizowanym świecie. Użycie języków estetycznych w projektach artystycznych w przestrzeni publicznej jest zatem skutecznym narzędziem analizy społecznej, socjologicznej, politycznej i kulturowej (zgodnie z podejściem zaproponowanym przez Artura Żmijewskiego jako wyjście z obsesyjnej autoreferencjalności systemu sztuki www.krytykapolityczna.pl/English/Applied-Social-Arts/menu-id-11B.html). Toteż strukturalny element "niszy" przemienił się w rezydualną, graniczną, peryferyjną, nieoczekiwaną, zaniedbaną przestrzeń. Konkretnie: pewne części wieży obserwacyjnej, będącej niegdyś własnością wojska; powierzchnie i wgłębienia tradycyjnego domu, przeznaczonego do rewitalizacji; prawie opuszczony peron stacji kolejowej; jak również różne mikro-elementy tkanki miejskiej zwróciły naszą uwagę, ukazując się jako „wykorzystywane". Nisza zmieniła się z elementu fizyczno-architektonicznego w element mentalny, w zdolność postrzegania, w przebłysk wyobraźni, który rozpoznaje przestrzeń możliwości. Ta płaszczyzna zabawy, która łączyła wszystkich uczestników warsztatów, którzy obserwowali i komentowali działania innych, zdefiniowała grupę, pewną kategorie przestrzeni, osobistą mitologię i zabawne detournement tych miejsc, które były wcześniej postrzegane jako oczywiste i dobrze znane. Ustka za Fasadą rozpoczęła się od blisko trzytygodniowej rezydencji Christiana Costy, Brychan'a Tudora i Tommasa Capecchiego w Centrum Aktywności Twórczej w Ustce, oddziału Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej. W warsztacie prowadzonym przez artystów wzięła udział grupa mieszkańców Ustki i Słupska wraz z podopiecznymi Środowiskowego Domu Samopomocy w Słupsku. W sumie odbyło się 17 spotkań z tymi dwoma grupami (jedne popołudniami, drugie rano), udokumentowanych dużą ilością materiałów video-fotograficznych. Po spotkaniu autorskim, w którym przedstawione zostało podejście 5pazi Docili [Przestrzen/Poc/o/n/c/?] i niektóre interwencje zrealizowane przez latadziałaniaprojektu, eksplorowaliśmy Ustkę w poszukiwaniu interesujących miejsc, w których można by podjąć interwencję. Ta faza stanowiła możliwość pokazania w praktyce sposobu, w jaki artyści wybierają miejsca i interweniują w dane terytorium, uświadamiała całej grupie, jak uwaga wszystkich ożywiała się w pewnych miejscach bardziej aniżeli w innych. 10 Po przeglądzie miasta nastąpiło zastosowanie takich mediów jak glina / ceramika, kauczuk silikonowy, fotografia i video, aby wejść w interakcje z miejscami, które nas zaintrygowały. Eksploracja Ustki i dyskusja o tym, czym mogła by być tożsamość i specyfika tego miasta, odkryła kilka ciekawych historii z czasów, gdy Ustka była częścią Niemiec i Rzeszy (mnóstwo tu bunkrów, budynków zbudowanych dla Nazistów oraz cywilne i wojskowe konstrukcje związane z II wojną światową). Rozmawialiśmy też dużo 0 renowacji, często niechlujnej, najstarszych budynków w mieście, które łatwo rozpoznać dzięki ich więźbie z ciemnego drewna na białym tle. Kolejnym wynikiem warsztatu była dyskusja o „dwubiegunowej" naturze Ustki: przepełnionym ludźmi centrum turystycznym latem i smutnej, pustej wiosce podczas reszty roku. Doprowadziło nas to do skoncentrowania się na różnych opowieściach i miejscach związanym ze schizofreniczną naturą tego terytorium, wzmocnioną jeszcze przez transformację systemu politycznego po upadku Muru Berlińskiego. Wśród budynków, które najbardziej nas zafascynowały, znalazł się tzw. Hotel LOTu, kompleks hotelowo-turystyczny zbudowany w latach 80-tych zeszłego stulecia przez Polskie Linie Lotnicze jako dom wczasowy dla pracowników 1 opuszczony w wyniku trudności finansowych przedsiębiorstwa. Dlatego też zdecydowaliśmy się przeprowadzić video wywiady z niektórymi mieszkańcami Ustki i Słupska, aby zrozumieć ich postrzeganie tego miejsca i z Panem Janem, który w nim mieszka, jako jego nieoficjalny stróż, który jednak jest wszystkim znany i doceniany przez właściciela budynku. Aby przenieść obraz tego zupełnie zignorowanego miejsca do centrum miasta, naszą ostatnią pracą była seria interwencji fotograficznych rozsianych po ulicach Ustki. Zachęcaliśmy uczestników warsztatów, aby podeszli do wydruków zdjęć Hotelu LOTu jak do materiału rzeźbiarskiego i wpasowali je w mniej i bardziej widzialne miejsca w centrum miasta. Wynikiem była seria kilkudziesięciu „obiektów fotograficznych" które wchodziły w różnorodne interakcje z różnymi elementami miejskiego świata. Podczas „chodzonego wernisażu" zaprosiliśmy publiczność do stworzenia kolejnych interwencji, podczas gdy uczestnicy warsztatu przedstawiali interwencje dokonane poprzedniego dnia. Bardzo nas zaciekawiło to tworzenie drobnych, osobistych mitologii, podzielonych poprzez całą grupę ludzi, która weszła w relacje z warsztatem, ludzi, którzy w nadchodzących tygodniach i miesiącach będą patrzeć na te różne miejsca (już im dobrze znane, ale jednak odkryte odnowa i zrekontekstualizowane dzięki użyciu języków estetycznych) mając nadzieję, że odnajdą ten element który jest w stanie przemówić już tylko do nich... Christian Costa Spazi Docili [Docile Spaces] in Ustka - Ustka za Fasadą Workshop leader: Christian Costa, Tommaso Capecchi, Brychan Tudor Spazi Docili [Docile Spaces] is a public art project conceived and curated by Fabrizio Ajello and Christian Costa. We both worked in the field of public art for more than ten years. We are also part of the long-term public art projects Progetto Isole (based in Palermo, since 2005), N.EST(based in Naples, since 2007) and Biennale Urbana (together with STALKER and Officina Marinoni, based in Venice, since 2014). We showed our work - together or not - in solo and group exhibitions in many countries (Italy, Poland, Czech Republic, Slovenia, France, UK, China, Cile, USA, Russia, Greece, Netherlands, Germany, Lebanon, etc) and in projects/occasions such as the Venice Biennale, the World Expo, the Liverpool Biennial, the European Culture Congress, etc. In 2015 Stefano Giuri joins the project permanently. One of the projects we focused the most in recent years is Si pud produrre identita? [Can we produce identity?]. Ustka za Fasadą aims to adapt this project to the Polish reality, with the help of the local population. Christian Costa, Brychan Tudor and Tommaso Capecchi were the working group in Poland. Spazi Docili [Docile Spaces] - ongoing since 2008 Florence is a brand. The stereotype, known all over the world, of a Renaissance city. Florence, however, is also the undisputed capital of Italian difficulties in understanding and dealing with 'the contemporary' and its relation with the past. Spazi Docili [Docile Spaces] is the answer to this disconcerting and exemplary situation in the form of a public art project. 12 The name, clearly referencing Michel Foucault, postulates the existence of spaces which are 'docile' to the 'Power' in which the incompetence of the Italian political-bureaucratic-administrative class takes a touchable, concrete form. That is why the specific areas we deal with look more like 'ideologic concretions' than buildings. It's interesting to observe how contemporary politics, use of aesthetic languages, left wing crisis, collapse of any idea of 'public', predominance of the economic perspective in every field, connections to the international art system, inability to 'read' a space, etc, are inextricably tangled together in these places. The project started in 2008. During these years it has produced field surveys and drifts/derives (focused mainly on the former Mechano-textile complex, on the Sant'Orsola - Saint Ursula - former Monastery, on the Osmannoro area and on various other parts of the city of Florence), public art interventions, workshops, exhibitions, art residencies (organized as curatorial platform), lectures and talks. After a first phase, concentrated on identifying the models of interaction between politics, art system and aesthetic languages through the analysis of Florentine / Tuscan reality, we felt the need to test these theoretical and operating models in other cultural contexts. For this reason we developed projects, interventions and explorations of cities such as Wroclaw, Cardiff, Venice, New York, Beirut... In this way we were able to confirm how much the 'docile' spaces model appear to be working, mutatis mutandis, in any context related even partially to western economy. The aesthetic approach used by contemporary politics to shape the space has an almost global relevance. What changes is the cultural context which absorbs these processes. The exploration of such cultural differences is now the centre of our research. We always tried to connect our intense theoretical activity to a thorough research of popular cultures and material signs on a territory. This led us to the study of traditional art techniques, to use alongside the latest video-photographic and digital languages. The 'contemporary', for us, arises from a contact with the otherness of the immutable. 13 Michel Foucault and the 'documentation / analysis / intervention' model Spazi Docili [Docile Spaces] arises from the idea of applying Foucault's thoughts -using aesthetic languages - rather than just quoting them. Using Foucault's theory of disciplines to interpret political action in Italy - and Europe - since the end of World War II until today, it's easy to notice that the discourse related to (docile) bodies can be perfectly extended to (docile) spaces. The building boom of the '50s, the social housing from the '60s until now, the speculations of the '80s, the 'urban redevelopments' in Italy as well as in many European countries, are material and tangible signs of a tightening relationship between political power, economic power and urban/public space considered as a resource to be exploited. Regulations regarding the body in the modern age correspond with those of the last decades regarding housing, city planning, urban redevelopment. These disciplines turn spaces into something docile-useful. Foucault remarked in 1975 as the disciplines 'tended to cover the entire social body'. This process seems to reach its climax with the advent in everyday life of a large number of media-generating devices whose theorization and use on/by society we could call 'neo-disciplines'. Through these neo-disciplines the Power completely covers not only the social body but also - public, urban, landscape - space. Combining information, communication and representation the neo-disciplines are the tools used by the Power to apply aesthetic languages for its own ends, becoming ubiquitous de facto. The main perspective to understand the last 60 years in Italy is the waste, the destruction of every kind of space: landscape, ecosystems and historical areas. This is the result of a sterile control which has lost the ability to comprehend what it is dominating / wants to dominate. 'Docile' spaces are corpses of political functions, skeletons of dinosaurs, not just 'neglected areas'. These dispositifs of power, which take in Italy an extreme form, are present mutatis mutandis throughout Europe, thus making completely understandable 14 and exportable the Spazi Docili [Docile Spaces] model. From the Berlusconi era until today, Italy has become an ideal place to observe the dynamics of international politics and economics, made even clearer by their inevitable (and often grotesque) aesthetic implications. "The project started using documentation - with an urbanistic-architectural-functional discourse - of specific spaces as a key to understand and confront the embarrassing irrelevance of Italian politics in the field of culture - and not just that The second layer of this project is focused on the analysis of gathered materials. Researchers and specialists of different fields will be involved in a constant critical reflection and diffusion of the results. The third layer is the artistic one: from documentation and rational understanding of reality to empathetic, visceral, arational understanding. Artistic media to shape new ways to imagine places." (Excerpts from Spazi Docili [Docile Spaces]'s concept). The foundation of a public art project has to be exploration and awareness of the chosen place. Spazi Docili [Docile Spaces] regularly focuses on that, following how Florentine urban imagery is evolving and constantly returning to the already examined places. This work is showed with images and texts on the news page/blog of our website: spazidocili.blogspot.com Since September 2011 we systematically analyse interactions between public art, politics, art system and use of aesthetic languages on our Facebook page, which is by now a standalone project: www.facebook.com/SpaziDocili Si pud produrre identlta? [Can we produce Identity?], Florence - ongoing since 2013 Can we produce identity? is a public art project conceived and curated by Spazi Docili [Docile Spaces] and focused on the production of a series of contemporary art interventions in some niches in the historical center of Florence by Italian and 15 international artists. The works have to interact with the surrounding area and suggest new ways of using this kind of spaces. These interventions can't permanently modify or damage the granted spaces. For centuries niches and aediculae has been perceived and 'lived' as favoured location of the sacred; as real thresholds in space and time; as magic, dynamic places, functional for the life of both the passersby and the local communities. For a long time sacred and its representation, political polemic and citizens points of view, theatrical and metatheatrical mise-en-scene mixed together in these spaces. Today, in many Italian cities and in their peripheries, these aediculae has been encompassed in the intricate urban structure, often forgotten in corners of renovated buildings, emptied of their divine presences and turned into nests without life. Some of them still contain faded frescos or ex-votos defended by some glass, many others are only naked cavities by now, exposed to the elements and to pollution. With this project we want to reinforce an affordable model of public art aware of the intervention context, able to involve the communities who inhabit these places and to express their urgencies. The first edition (November 2013/ May 2014) presented the works of Fabrizio Ajello (Florence, Palermo) in the niche in the Borgo Allegri garden (workshop+relational action); Giulio Delve (Naples, Berlin) in the niche between Filippina street and Borgognona street (relational installation); Christian Costa (Naples, Warsaw) in the tabernacle in the garden on Fanfani street (environmental installation); Jo Nelson (New York) in the niche in dei del Bene square (installation) and Brychan Tudor (Cardiff) in the niche in the cloister of the Oblate Library (performative installation). Photos and more info are available in the posts dedicated to this project on our blog: spazidocili.blogspot.com/search/label/nicchie The project is entering its second edition with Ustka za Fasadq, with a talk at the University of Florence (10.11.2015) and with the new interventions that will be produced in November / December 2015. At the conclusion of the second edition we will release a publication dedicated to the first three years of the project with 16 texts by Tomaso Montanari, Pietro Gaglianó, Elena Forin, Tommaso Capecchi, Gigiotto Del Vecchio, Lorenzo Romito, Benjamin Evans, Cherry Smith. Ustka za Fasadą, Ustka - 20.10/04.11.2015 Adapting a project so strongly connected to the Florentine genius loci to the Polish reality raises the interesting question of how practices related to specific territories and communities can or should adapt to new contexts. Even the 'niche' architectural-spatial category is declined in a very different manner in the different Italian regions or in the Mediterranean countries where it is present. The difference between the Southern Italy's niches and tabernacles, which are full of objects, photographs, sculptures and various decorations (usually linked to popular cultures and often close to a kitsch eclecticism) and the architectural cavities, more or less populated, of the Central-Northern Italy is huge. In Florence, moreover, the 1966 flood erased most of the decorations on the street level and we were told by the experts of the City that most of the tabernacles currently present in the city are not actually related to the place where they are, as they were placed after the flood, taken from local collections. The niches of Florence, therefore, are often empty, sometimes dirty, or filled with digital prints of poor quality or other objects of dubious taste. The observation of the gap between the present situation of such spaces in cities such as Naples, Palermo or Bari, compared to Florence, was at the origin of the Si pud produrre identita? [Can we produce identity?] project. How to adapt all this in such a different context? The objective lack of similar spaces forced us to extract from the project concept these 'universal' characteristics which could be appliable in other places as well. The validity of an art project is confirmed by its ability to highlight the cultural diversity between the different places in which it is realized. The public art projects should be, in fact, able to be applied, mutatis mutandis, in any context, highlighting those elements of the genius loci, the local culture and mentality, that really make places different within the globalized world. The use of aesthetic languages in public art projects is therefore a very effective tool of social, sociological, political and cultural analysis (according to the approach proposed by Artur Żmijewski 17 to exit the obsessive self-referentiality of the art system: www.krytykapolityczna. pl/English/Applied-Social-Arts/menu-id-113.html). The 'niche' structural element, therefore, turned into a residual, liminal, peripheral, unexpected, neglected space. Specifically: some parts of an observation tower once owned by the army, the surfaces and cavities of a traditional house awaiting restoration, the semi-abandoned train station platform, as well as various microelements of the urban fabric that attracted our curiosity, revealing themselves as 'usable'. The 'niche' turned from a physical-architectural element into a mental element, in the ability of the gaze, in the flicker of imagination that identifies a space of possibilities. This playful dimension, shared between the various participants in the workshop, which in turn observed commenting on the actions of the others, defined a group, a category of spaces, a personal mythology and a playful detournement of places which were taken for granted. Ustka za Fasadą started with the residency of Christian Costa, Brychan Tudor and Tommaso Capecchi at the CAT Center for Contemporary Arts in Ustka - which is part of the Baltic Gallery of Słupsk - for nearly three weeks. The workshop was attended by a group of people from Ustka and Słupsk with a group of disabled people from the House of Self-Help of Słupsk. In total we had 17 meetings with the two groups (the first in the afternoons and the second in the mornings), documented by a large amount of video-photographic materials. After a talk, in which we showed the approach of Spazi Docili [Docile Spaces] and some of the interventions produced over the years, we explored the city of Ustka in search of interesting places where to make an intervention. This step was an opportunity to show in a practical way how artists choose and intervene on the territory and to point out to the group as everyone's attention became active in some places more than others. This survey was followed by the application of media such as clay / ceramic, silicone rubber, photography and video, to interact with the spaces that intrigued us. 18 The exploration of Ustka and the discussion about what its identity and specificity could be revealed several interesting stories from the German and Nazi past of the area (full of bunkers, buildings built for the Reich and civilian and military structures related to World War II). We also talked a lot about the recovery, sometimes a little rough, of the oldest buildings of the town, easy to recognise by their characteristic dark wood beams on white background. Another result was the discussion about the 'bipolar' nature of Ustka, a tourist center overflowing with people in the summer and a sadly empty village during the rest of the year. This led us to focus on various stories and places associated with the schizophrenic nature of the territory, enhanced by the change of political system following the fall of the Berlin Wall. Among the buildings which fascinated us the most there was the so-called 'Hotel LOT', a hotel-tourist complex built in the 80s by the Polish National Airlines as a summer colony for its employees and abandoned as a result of financial difficulties of the company. We therefore decided to make video interviews with some of the people of Ustka / Słupsk to understand their perception of this place and with Mr. Jan, who lives in that place, as a sort of unofficial guardian, yet known by everybody and appreciated by the owner. To bring the vision of this completely repressed place into the city center, we made as our last work a series of photographic installations scattered through the streets of Ustka. We encouraged the workshop participants to conceive photographic prints of the 'Hotel LOT' as sculptural materials to insert in some more or less visible places of the city. The result was a very interesting series of several dozen of 'photographic objects' that interacted in different ways with the different elements of urban realm. During the 'walking opening' we invited the public to create further interventions, while the workshop participants showed the interventions of the previous days. We find very interesting this creation of small personal mythologies, shared by the whole group of people who came into contact with the workshop, which in the coming weeks and months, will be looking at these various places (already very familiar for them, yet re-discovered and re-contextualized through the use of aesthetic languages), hoping to find that element able to speak just to them... Christian Costa 19 Pozostające przestrzenie Ustki We Florencji i jej okolicach, łatwo jest znaleźć wiele nisz, nawet jeśli ukryte czy w złym stanie. Spazi Docili [Przestrzenie Podatne] i artyści, którzy uczestniczyli w projekcie "Si puó produrre identita?" [Czy można wyprodukować tożsamość?] starali się zrozumieć, czy te przestrzenie mogą nadal istnieć, jak i dlaczego. W Ustce te elementy architektury przestrzeni miejskiej nie są obecne. W związku z tym, spróbowaliśmy zrozumieć jaki rodzaj przestrzeni może być "równoległy" do nisz, i może zawierać interwencje. Nisze we Florencji są opuszczone, często pomijane w prawie "przypadkowym" (ale nadal celowym) sposobie. "Pozostające przestrzenie" Ustki zostały stworzone z wyboru, w znacznie krótszym czasie. Budynki przez nas używane w projekcie "Ustka za Fasadą" powstały po drugiej rewolucji przemysłowej, często w epoce nowożytnej, a nawet w epoce postmodernistycznej. Te "domy" zostały wybrane przez nas za ich naturę "pozostałości"; byliśmy zaintrygowany ich nieużywaniem i zawieszeniem w czasie, które uczyniły z nich przestrzenie dla możliwości refleksji i projekcji, indywidualnej lub zbiorowej. Te "pozostające przestrzenie" dały nam szansę na stworzenie "innego" świata, kształtowania przestrzeni i momentów heterotopowych (z. Foucault). W tych nieorganicznych "domach", (stale lub czasowo) bez życia, znajdujących się w centrum polskiego miasta, okazują się sposobem dla kontemplacjinego i refleksyjnego wymiaru o obecnym czasie. Projekcyjna natura człowieka to jedyny element który jest w stanie przywrócić tą "pozostającą" naturę tych miejsc. Przywróciliśmy te przestrzenie z "gruzu" do "ruiny", koncentrując się na ich braku konotacji i 'możliwości życia' i na ich potencjale wyobraźnego działania nad rzeczywistością. Tommaso Capecchi Uczestnicy warsztatów: Dariusz Begiedza, Dawid Śledź, Dominik Strzelbicki, Jadwiga Średzińska, Magdalena Bilska, Maria Aleksandrovich, Maria Pawlicka, Emilia Kulig, Paulina Pietras, Bogumił Lewandowicz, Maja Olech, Włodzimierz Sygnat, Dariusz Foltyński, Piotr Hawryłowicz, Dariusz Wencel, Łukasz Bednarek, Jacek Fila, Grzegorz Karwalski 20 The residual spaces of Ustka In Florence and its surrounding areas, it's easy to find many niches, even if hidden or abused or in bad shape. Spazi Docili [Docile Spaces] and the artists who participated to the "Si puo produrre identita?" [Can we produce identity?] project tried to figure out if these spaces could still exist, how and why. But in Ustka these architectural elements of urban space are not present. We therefore asked ourselves what kind of spaces could be "parallel" to the niches, able to contain an intervention. The niches in Florence are abandoned, often neglected in an almost "accidental" (but still intentional) way. The "residual spaces" of Ustka were instead created by choice in a much shorter time frame. The buildings involved in the "Ustka za Fasadą" project were built after the Second Industrial Revolution, often in the modern era and even in the postmodern era. These "houses" were chosen by us for their 'residual' nature; we were intrigued by their disuse and suspension in time, which turned them into spaces of possibility for reflection and projection, whether individual or collective. These "residual spaces" gave us the chance to create an 'other' world, to shape heterotopic spaces and moments (see Foucault). In these "inorganic homes", (permanently or temporarily) lifeless, located within the centre of the Polish town, we found the possibility for a contemplative and reflective dimension about present time(s). We created therefore a chance to apply on this residual nature, as an element in the making, the projective dimension of man, the only able to redeem their nature. We turned these spaces from "rubble of time and man" to "ruins", focusing on their absenceof connotations and livability and on their potential of imaginative action on the real. Tommaso Capecchi Workshop participants: Dariusz Begiedza, Dawid Śledź, Dominik Strzelbicki, Jadwiga Średzińska, Magdalena Bilska, Maria Aleksandrovich, Maria Pawlicka, Emilia Kulig, Paulina Pietras, Bogumił Lewandowicz, Maja Olech, Włodzimierz Sygnat, Dariusz Foltyński, Piotr Hawryłowicz, Dariusz Wencel, Łukasz Bednarek, Jacek Fila, Grzegorz Karwalski Warsztaty Workshop 26 27 28 30 32 33 36 37 04. 11.2015 'chodzony wernisaż' 'walking opening' 45 46 Spazi Docili [Przestrzenie Podatne] w Ustce - Ustka za Fasadą Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowegoa KULTURA DOSTĘPNA Projekt został dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Kultura Dostępna 2015. Patronat honorowy: MIECZYSŁAW STRUK MARSZALEK WOJEWÓDZTWA POMORSKIEGO Jacek Graczyk Burmistrz Miasta Ustka Patronat medialny: Partnerzy: ♦ ♦ ♦ MAPA KULTURY A GRYF240 Miejska Biblioteka Publiczna Środowiskowy Dom Samopomocy w Słupsku Bałtycka Fundacja Sztuki Współczesnej Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej w Słupsku Dyrektor: Edyta Wolska ul. Partyzantów 31a 76-200 Słupsk tel/fax: +48 059 842 56 74 www.baltic-gallery.art.pl email: info@baltic-gallery.art.pl Galeria Kameralna, ul. Partyzantów 31a, 76-200 Słupsk czynna poniedziałek - piątek: 09.00-17.00 Baszta Czarownic, al. F. Nullo 8, 76-200 Słupsk czynna codziennie: 09.00-17.00 (oprócz poniedziałków) Centrum Aktywności Twórczej, ul. Gen. Zaruskiego 1a, Ustka czynna codziennie: 10.00-18.00 Fotografie/ Photography: Tommaso Capecchi Christian Costa Maja Olech Dominik Strzelbicki Brychan Tudor