JfJtti Gf0 iv s/e n Głos Pomorza Po terapii od alkoholu zakazano oddawania krwi 51-latek pozwał krwiodawstwo. Chce znowu honorowo oddawać krew Słupsk Monika Zadiarzewska monika.zacharzewska@gp24.pl - Gdy kiedyś na kacu przychodziłem oddać krew, żeby mieć dzień wolny od pra- cy, nie było problemu. Gdy po terapii alkoholowej w Lubuczewie przyznałem się, że ją przeszedłem, lekarz dożywotnio zdyskwalifikował mnie jako krwiodawcę - żali się pan Bogusław Ż. ze Słupska. - Nie piję już siedem lat, chcę wrócić do normalnego życia w społeczeństwie, tymczasem krwiodawstwo twier- dzi, że teraz nie spełniam wymagań zdrowotnych. Pan Bogusław pozwał Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Słupsku i domaga się ustalenia, że nadal może być krwiodawcą. Tym-czasem lekarz z RCKiK stwierdził, że zaburzenia psychiczne, których przyczy- ną był zespół uzależnienia alkoholowego, są stałą dyskwalifikacją. Jednak opinia biegłego specjalisty transfuzjologii wykazała, że pan Bogusław spełnia wymagania zdrowotne dla kandydatów na dawcę krwi, choć musi mieć dokładniejsze badania. • ©® Więcej STR.5 Region Ratusz bez sieci padł serwer SAMORZĄD/SŁUPSK. W poniedziałek o godzinie 12 zepsuł się dysk w jednym z ratuszowych serwerów. 26 godzin później część słupskich urzędników nadal nie miała na czym pracować. To najpoważniejsza od lat awaria informatyczna w UM. SIR. 3 SAMORZĄD/DĘBNICA KASZUBSKA. Gmina oskarża Mirosława Kienuatę. który przez 16 lat kierował Zakładem Gospodarki Komunalnej, o niegospodarność. To kolejna odsłona trwających już rok zabiegów o to, aby Klemiato, jednocześnie przewodniczący Rady Gminy Słupsk, przestał być prezesem ZGK w Dębnicy Kaszubskiej. STR.3 AKCJA REDAKCJA/SŁUPSK. Skoro musimy płacić za parkowanie, to chyba mamy prawo wymagać, by miejsca parkingowe były odpowiednio przygotowane - mówi pan Patryk, Iderowca zZatorza. STR.12 Piłka nożna W Słupsku Gryf zagra dziś z Sokołem Wyczechy. STR.20 SPRAWDZIAN GOTOWOŚCI SZKOLNEJ SZEŚCIOLATKA * Przygotowane przez psychologów testy pomogą ocenić, czy maluch jest gotowy do rozpoczęcia nauki. Rozmowa Biskup Edward Dajczak o naszej religijności. STR.2 Środa 12.04.2017 Wydanie A Numer 86 (3117) // Nakład 18.900 egz. •• Kościół to nie jest wirtualna przestrzeń. To normalni ludzie, którzy żyją naprawdę na konkretnym terenie. Rozmowa Ksiądz biskup Edward Dajczak § STR.2 Wczoraj w Słupsku odbyły się obchody 77. rocznicy Zbrodni Katyńskiej oraz Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. W uroczystości, którą od wielu już lat przygotowuje środowisko Sybiraków razem z magistratem, wzięli udział 0^ kombatanci, przedstawiciele rodzin pomordowanych i władz miejskich, kompania honorowa wojska, poczty sztandarowe i młodzież szkolna. Wcześniej w szkole drzewnej odbyła się okolicznościowa lekcja pamięci. (MAZ) ISSN 0137-9526 Nr indeksu 348-570 9 770137 952039 15 cena 2.20 (w tym 8% vat) prenumerata od 1.63 zł www.gp24.pl www.facebook.com/gp24pl ISSN 0137-9526 //f^R INDEKSU 348-570 ■ Ą\ 9770137952039 02// www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl ^0^2^^2017 |OT2| CfrmrftS Na czytelników czekamy w redakcjach „Głosu" - w Koszalinie: ul. Mickiewicza 24, tel. ™ mJw UCu 31! UIICI 94-347-35-99; w Kołobrzegu: ul. Ratuszowa 3/13, tel. 94-354-50-80 oraz w Szcze- 9 Wycinku: pl. Wolności 6, tel. 94-374-88-18 5 * 4 Od redaktora Anna Czerny-Maredca Dylemat sądu, paraliż ratusza Bardzo ciekawy i merytorycznie dość trudny problem ma do rozstrzygnięcia słupski sąd. Czy słupszczanin, trzeźwy od wielu lat alkoholik, może być honorowym dawcą krwi? Według naszego centrum krwiodawstwa - nie. Został przez lekarzy zdyskwalifikowany. Poczuł się tym na tyle urażony, że poszedł bronić swoich racji w sądzie. Podnosi, że kiedy przychodził oddawać krew na kacu, nikt nie robił mu problemów. Pojawiły się wtedy, kiedy przyznał się do terapii. Czy chodzi więc o prawdziwe bezpieczeństwo krwi, czy o procedury? Bardzo jestem ciekawa wyroku sądu. Piszemy o tej sprawie na stronach l i 4. A na stronie 3 znajdziecie artykuł o awarii systemu informatycznego w słupskim ratuszu. Na szczęście nie dotknęła ona petentów, chociaż utrudniła pracę urzędnikom. 0 tym, że w tej dziedzinie źle się dzieje w UM, pisaliśmy niedawno. Szybko życie potwierdziło nasze obawy. Dlaczego tak się stało? - zapraszam do lektury tekstu. • Triduum Paschalne Podajemy harmonogram uroczystości Triduum Paschalnego z udziałem biskupów diecezji ko-szalińsko-kołobrzeskiej. Msza Krzyżma Wielki Czwartek, godz. 9, katedra w Koszalinie - przewodniczy bp Edward Dajczak. Odbędzie się poświęcenie olejów chorych i katechumenów oraz konsekracja krzyżma. Prezbiterzy i biskupi odnowią swoje przyrzeczenia kapłańskie. TRIDUUM PASCHALNE Wielki Czwartek - Msza Wieczerzy Pańskiej: Koszalin, katedra - godz. 19 - bp Edward Dajczak. Kołobrzeg, bazylika - godz. 19 - bp Krzysztof Włodarczyk. Słupsk, św. Maksymiliana - godz. 19 - bp Paweł Cieślik; św. Józefa - godz. 18.30 - bp Krzysztof Zadarko. Wielki Piątek - Liturgia Męki Pańskiej: Koszalin, katedra - godz. 19 - bp Edward Dajczak. Kołobrzeg, bazylika - godz. 19 - bp Krzysztof Zadarko. Słupsk, św. Maksymiliana - godz. 19 - bp Krzysztof Włodarczyk. Wielka Sobota - Wigilia Paschalna Koszalin, katedra - godz. 21 - bp Krzysztof Włodarczyk. Kołobrzeg, bazylika, godz. 20 - bp Edward Dajczak. Słupsk, św. Maksymiliana - godz. 21 - bp Krzysztof Zadarko. Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego: Słupsk, kościół Mariacki - godz. 6 - bp Krzysztof Zadarko. Koszalin, Dom Miłosierdzia-godz. 8 - bp Edward Dajczak. (OPR. MARA) Rozmowa tygodnia z biskupem Edwardem Dajczakiem. ordynariuszem diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Kościół to nie jest wirtualna przestrzeń Nasz lokalny Kościół różni się od Kościołów w innych regionach Polski. To efekt m.in. powojennej historii tego regionu - mówi biskup Edward Dajczak Jesteśmy wtrakcie II synodu diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. za kHka dni czekają nas święta wielkanocne. Innymi słowy to dobry czas na refleksję i zastanowienie się nad kondycją naszego, lokalnego chrześcijaństwa. Jakie onojest u nas, w naszej diecezji? Wyróżnia się czymś natie innych regionów kraju? Kościół to nie jest jakaś wirtualna przestrzeń. Kościół to normalni ludzie, którzy żyją naprawdę, na konkretnym terenie. A różnice są, były od początku i pewnie będą w przyszłości. I tak jak region środkowo--pomorski różni się od Śląska czy Małopolski, tak samo, analogicznie, nasz lokalny Kościół różni się od Kościołów w innych częściach kraju. Niewątpliwie wiara nie jest tutaj tak silna i świadoma, jak gdzie indziej w Polsce, zwłaszcza na wschodzie i południu. Dlaczego? Bo powojenna historia naszego regionu jest inna od tej części Polski, w której rok 1945 był końcem n wojny światowej, nie zaś dodatkowo początkiem budowania polskości, początkiem budowania zupełnie m ► Cała rozmowa z biskupem E. Dajczakiem na gk24.pl nowego społeczeństwa, jak to miało miejsce u nas. To wielkie przemieszczanie się i tym samym rozbicie więzi oznaczało konieczność integrowania się lokalnej, środkowopomorskiej społeczności od początku, także na płaszczyźnie wiary. A to wymaga czasu. Trzeba też pamiętać o tym, że w tym czasie struktury kościelne były u nas tymczasowe. Niebyło na przykład naszej cfiecezp. która powstała dopiero w1972roku. To prawda i to prawda bardzo istotna. Bo przez długi czas było tak, że ludzie, którzy tutaj przyjechali, stracili swoją tożsamość związaną z miejscem, z którego przybyli, a Kościół nie był na tyle zorganizowany, aby w krótkim czasie pomóc im zbudować nową tożsamość, związaną z ich nowym miejscem na ziemi. I ta odbudowa tej tożsamości tak naprawdę trwa do dzisiaj. W jakiej więc sytuac#jest dziś śtodkowopomorska wspólnota wiernych? W takiej, w której w stosunku do innych regionów musimy dość szybko tworzyć nową rzeczywistość pastoralną, szukać nowych form aktywności. Bo tak jak w innych regionach wielowiekowa tradycja przeniosła różne wartości, tak tego procesu u nas zabrakło, także na poziomie wiary. Efektem Na naszej stronie • Czytajcie i oglądajcie. Koniecznie! Co tydzień, w każdy wtorek, na naszej stronie www.gp24.pl możecie obejrzeć rozmowę tygodnia. Naszymi rozmówcami są politycy, samorządowcy, ludzie kultury, a także m.in. ciekawe postaci, które zaskakują nietypowymi pomysłami, także na życie. Zachęcamy do śledzenia naszego portalu. Tam znajdziecie także co czwartek interesujący, bieżący pakiet informacji kulturalnych, czyli co? gdzie? kiedy? jest m.in. jedna z najsłabszych frekwencji na niedzielnych mszach świętych w skali całego kraju. Ale nie tylko o wiarę tutaj chodzi, ale również o wartości lokalne, kulturalne, które u nas istnieją jeszcze w ograniczonym stopniu. Czeka nas więc ogrom pracy, aby to zmienić. ROZMAWIAŁ PIOTR POLECHOŃSK1 OCo miał na myśli bp Edward Dajczak, mówiąc o zjawisku neopogaństwa wewnątrz Kościoła? Jak ten powinien się zmienić, aby skuteczniej doderać do wiernych? Czego z okazji świąt życzy nasz rozmówca Czytełni- kom .^łosu^Tego dowiesz się, ogią-dąjąc pełną rozmowę na www.gk24.pi Cytaty z Twittera Przy braku rynkowych reform Polska najprawdopodobniej przestanie doganiać Niemcy. A PiS zamiast reform wprowadza antyreformy. Leszek Balcerowicz, były wicepremier Sekretarz obrony USA: piątkowy atak rakietowy na Syrię zniszczył jedną piątą syryjskich samolotów bojowych Bartosz Węglarczyk, dziennikarz Notowania z11.04.2017 Kursy walut NBP USD »4.0009 EUR » 4.2415 GBP » 4.9707 CHF » 3,9720 Opinia prof. Zenon Marlach neurochirurg Jeżeli, załóżmy, jesteśmy głodni, to wydziela się odpowiednia substancja w jakimś neuronie, która pobudza ośrodki, które sterują łaknieniem. Albo jak jest nam zimno - wydziela się substancja jeszcze inna, która pobudza jeszcze inne ośrodki. Jeżeli jesteśmy smutni - to wydzielają się substancje, które powodują przygnębienie. Jest też przecież coś takiego jak miłość macierzyńska. Nam się wydaje, że to musi być coś takiego niesamowitego w mózgu, by wykreować taką czułość do dziecka! A tymczasem okazuje się, że wystarczy dosłownie kropelkę puścić z pipetki wazopresyny - takiego hormonu. I już mamy czułość macierzyńską w lOO procentach rozwiniętą. WWW.POLSKATIMESJPL W obiektywie ^ Wczoraj odbyły się ćwiczenia ratowniczo-gaśnicze, podczas których symulowano pożar kościoła pw. św. Jacka w Słupsku. Wzięło w nich udział pięć zastępów straży pożarnej. Strażacy zabezpieczyli drogi dojazdowe i okoliczne budynki, w tym zamek i młyn oraz hotel Zamkowy. (MARA) Głos Dziennik Pomorza Środa, 12 kwietnia 2017 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl //03 Dyżur reportera Aleksander Radomski 59 848 81 24 (w godz. 9-17) aleksander.radomski@gp24.pl Wydarzenia Urząd bez sieci, w ratuszu padł serwer i Sekretarz miasta mówi, że to wynik wieloletnich zaniedbań w UM Słupsk Grzegorz Hiiarecki grzegorz.hilarecki@gp24.pl W poniedziałek o godz. 12 zepsuł się dysk w jednym z ratuszowych serwerów. 26 godzin później część słupskich urzędników nadal nie miała na czym pracować. To najpoważniejsza od lat awaria informatyczna w słupskim urzędzie. Urzędnicy zostali bez dostępu do plików i do internetu. Z tego powodu nie mogli np. wysłać radnym projektów uchwał na kwietniową sesję oraz materiałów na komisję rady, która odbędzie się w czwartek. Rano zaś przy wejściu do urzędu utworzyła się kolejka, bo system identyfikacji nie działał i trzeba było ręcznie zapisać i wydawać urzędnikom klucze do pomieszczeń w ratuszu. Awaria mniej dotknęła petentów, bo wydziały pracujące na zewnętrznym oprogramowaniu i serwerach ministerstw działały. - Jeden z dysków wyskoczył i fizycznie się zepsuł. Musimy wszystko odtworzyć. Na tym serwerze utrzymywane są wszystkie zasoby. Problemem nie jest odzyskanie danych, lecz to, że ten serwer zarządza wszystkimi adresami IP w urzędzie, bez niego nie ma dostępu do internetu - mówi Wojciech Wrześniewski, kierownik referatu informatycznego. ► Serwerownia w Urzędzie Miejskim. Dostęp do niej mają tylko informatycy. Awarię spowodował dysk jednego z serwerów Jeśli nie ma pieniędzy, to buduje się takie systemy jak ten-mówi szef informatyków Szef informatyków nie był wczoraj w stanie określić, ile potrwa usuwanie awarii. Sprawę utrudniał fakt, że w ratuszu nie ma już żadnego informaty-ka-sieciowca, a sam kierownik pracuje tu od lutego. Ten serwer od dwóch lat nie był restartowany. Na pytanie, czy urząd nie zaniedbał tej dziedziny w ratuszu, sekretarz miasta Iwona Wójcik odpowiedziała: - Ta część urzędu była przez wiele lat zaniedbywana. Jeśli chodzi o wydatki na sprzęt, ale też i inne rzeczy. Na przykład budowano system na darmowych programach. To spowodowało, że nie ma zastępowalności różnych elementów systemu. Pracownicy, byłe szefostwo wydziału, nie doprowadzili do sytuacji, że w czasie braku konkretnego pracownika, drugi może wejść w jego pracę. Dziś musimy wszystko budować od początku. Na szczęście rada zgodziła się na przeznaczenie na to pieniędzy. Pytania o dwa lata zaniedbania serwera, czyli niemal całą obecną kadencję, pani sekretarz pozostawiła bez odpowiedzi. Kierownik powiedział, że takie serwery powinny być zastę-powalne, a w urzędzie tego nie przewidziano i nie było procedur odpowiednich do tak skomplikowanego systemu. Przypomnijmy, że pisaliśmy o zwalnianiu się informatyków z ratusza. O tym, że informowali władze o kłopotach, które mogą wystąpić z siecią. Obecnie trwa przetarg, przesunięty, na pomoc firmy zewnętrznej, która ma dać pięciu dodatkowych informatyków na potrzeby ratusza. Obecnie informatyków jest w UM za mało. Doświadczeni się pozwalniali. To efekt restrukturyzacji w UM. • Radny Mirosław Klemiato ma nowe kłopoty ko prezes nie mogłem stosować radykalnych środków wobec dłużników, bo nie było przyzwolenia politycznego, aby korzystać z takich rozwiązań w biednym środowisku. A najskuteczniejszym rozwiązaniem było odcięcie wody. To jednak nie znaczy, że nic nie robiłem. Przeciwnie, zadłużeni trafiali do sądu. Uzyskiwaliśmy prawomocne wyroki, które były ważne 10 lat. Po tym okresie znowu występowaliśmy do sądu. Część spraw kierowaliśmy do komornika. Przez pewien czas korzystaliśmy z pomocy firmy windykacyjnej, ale efekty były mierne, więc tego zaprzestaliśmy. Poza tym przez pewien czas dłużnicy byli rejestrowani w Krajowym Rejestrze Długów. To jednak też nie zdawało egzaminu. Mogę zapewnić, że w czasie, kiedy kierowałem spółką, robiłem wszystko, aby walczyć z dłużnikami i ją rozwijać. Poza tym w firmie odłożyłem 300 tysięcy złotych, więc nie zostawiłem jej w złym stanie - dodaje Mirosław Klemiato. W Prokuraturze Rejonowej w Słupsku dowiedzieliśmy się, że zawiadomienie w sprawie Mirosława Klemiaty będzie badane. Tymczasem WSA w Gdańsku unieważnił wcześniejszą uchwałę Rady Gminy Słupsk. Władze Dębnicy Kaszubskiej ponowiły wniosek do radnych gminy o pozwolenie na zwolnienie Klemiaty. Wczoraj radni nad nim dyskutowali, ale decyzji nie podjęli, bo czekają na pisemne uzasadnienie wyroku WSA. • ©® Gmina Dębnica Kaszubska oskarża Mirosława Kiemiatę, który przez 16 lat kierował tamtejszym ZGK. o niegospodarność Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl To kolejna odsłona trwających już rok zabiegów o to, aby Mirosław Klemiato, przewodniczący Rady Gminy Słupsk, przestał być prezesem Zakładu Gospodarki Komunalnej w Dębnicy Kaszubskiej. Na zwolnienie z pracy radnego musi się zgodzić rada, a ona tego nie zrobiła. W tej sytuacji nie przedłużono radnemu umowy na stanowisku prezesa ZGK w Dębnicy. W rezultacie, choć formalnie już nie zarządza zakładem, nadal pobiera wynagrodzenie - 6,5 tys. złbrut-to miesięcznie bez świadczenia pracy. Władze gminy są przekonane, że z powodu uporu radnych z gminy Słupsk tracą rocznie sporo pieniędzy. Dlatego na dwa sposoby próbują rozwiązać problem z Klemiatą. Niedawno do Prokuratury Rejonowej w Słupsku wpłynęło zawiadomienie, w którym zarzuca się mu niegospodarność, Miał do niej doprowadzić jako prezes ZGK, niewłaściwie prowadząc egzekucję opłat za wodę i ścieki. Spółka nie może odzyskać 1,2 min złotych od dłużników. - Ta suma jest mocno przesadzona - broni się radny. - Ja- Dwie panie pokierują Szkołą Policji w Słupsku. Do tej pory takie funkcje pełnili tylko mężczyźni Słupsk Po raz pierwszy w ponad 70-letniej historii Szkoły Policji w Słupsku stanowiska w ścisłym kierownictwie objęły kobiety oprać. Alek Radomski aleksander.radomski@gp24.pl / Podinspektor Jolanta Buczyń-ska-Koc i podinspektor Elżbieta Kotecka to dwie nowe zastępczynie komendanta w słupskiej Szkole Policji. Miano- wanie obu pań przez komendanta głównego policji nastąpiło w uznaniu dla ich wysoko ocenianej służby, doświadczenia i kwalifikacji zawodowych. Podinsp. Jolanta Buczyńska--Koc pełni służbę od 1 lipca 1992 roku. Przez wiele lat związana była z pionem kadrowo-szko-leniowym Komendy Stołecznej Policji, gdzie przeszła kolejne szczeble zawodowego awansu. Z kolei podinsp. Elżbieta Kotecka pełni służbę od 1995 roku. Od początku służby związana jest z pionem wspomagą-jącym działalność dydak- tyczno-wychowawczą Szkoły Policji w Słupsku w zakresie organizacyjnym, logistycznym i technicznym. Od l czerwca 1945 roku stanowiska w ścisłym kierownictwie słupskiej Szkoły Policji pełnili wyłącznie mężczyźni. Nominacje obu pań otwierają więc nowy rozdział funkcjonowania pionu dydaktycznego i pionu logistycznego placówki. Dodajmy, że Komendą Miejską Policji w Słupsku także kierowali do tej poęy wyłącznie mężczyźni. • ©® 007259568 REKLAMA GOTOWKA SZYBKO i PRYWATNiŁ 22 1 1 6 5 8 9 1 loonMe* Znajdź swoje wymarzone auto tJflte Usteckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego Spółka z o.o. PRZETARG NIEOGRANICZONY na dzierżawę nieruchomości gruntowych w Ustce na okres sezonu letniego 2017r 1/ działki częściowo zabudowane przy ul. Beniowskiego 16 nr 951/27, i Beniowskiego 6-8 nr 1951/31 i 1951/32 o łączonej pow. 984m2 Stawka wyjściowa za cały okres dzierżawy- 4000zł 21 działka nie zabudowana przy ul. Kosynierów 8 o pow. 610m2, Stawka wyjściowa za cały okres dzierżawy- 8000zł. Działki stanowią własność Usteckiego TBS Spółki z o.o. Przeznaczenie licytowanych terenów: parkingi. Przetarg odbędzie się 27.04.2017.r o godz.13.00 w siedzibie Usteckiego TBS ul. Krótka 3 Szczegółowe informacje dotyczące przetargu , stawek oraz zasad dzierżawy w/w nieruchomości na stronie www.utbs.pl lub w siedzibie Usteckiego TBS ul. Krótka 3 pokój nr 2, tel. 598154 851 04//Wydarzenia www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Środa, 12 kwietnia 2017 r CAŁA > NAPRZÓD Nie przerywamy zbiórki podpisów na rzecz budowy trasy S6 przez województwo pomorskie. Żądamy realizacji obietnicy od rządu Alek Radomski aleksander.radomski@gp24.pl W tej sprawie liczy się każdy głos. Nie pozwólmy, aby trasa, której budowa jest wpisana do rządowego programu dróg, nie została zrealizowana. Chcemy drogi ekspresowej i nie zgadzamy się na substytuty, przesunięcia terminów realizacji i na wykreślenie jej z rządowych planów. Petycja w tej sprawie trafi na biurko premier Szydło. Jest dostępna m.in. w siedzibie słupskiej redakcji (ul. Pobożnego 19), sklepie meblowym VOX i Meble Expo oraz w SOK-u i na gp24.pl/petycjas6. • ©® Posłanka ufundowała tablicę To było moje prywatne zobowiązanie - mówi posłanka Jolanta Szczypińska, komentując pojawienie się w kościele Mariackim w Słupsku tablicy z czarnego marmuru, na której wygrawerowano nazwiska 96 osób - ofiar katastrofy lotniczej w Smoleńsku. To zobowiązanie podjęła zaraz po tej tragedii, ale ponieważ chciała, aby tablica była wyjątkowa, to trochę to trwało. Teraz planuje jej uroczyste poświęcenie z udziałem rodzin ofiar oraz Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS. (MAZ) • Pan Bogusław jest po terapii i od siedmiu lat nie pije alkoholu. Choć jest zasłużonym dawcą krwi, RCKiK zdyskwalifikowało go Monika Zadiarzewska monika.zacharewska@gp24.pl Pan Bogusław ze Słupska oddawał krew od 1983 roku w miarę systematycznie. Za ilość oddanej bezinteresownie krwi w 2012 roku otrzymał od PCK odznakę Zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi. Mężczyzna nie ukrywa, że miał w życiu różne epizody, m.in. wpadł w alkoholizm i z tego powodu leczył się już od 1993 roku. - Jednak wtedy chodziłem naterapięi jednocześnie oddawałem krew. No cóż, czasem nawet szedłem do krwiodawstwa na kacu, by mieć dzień wolnego od pracy - przyznaje słupszczanin. W tym czasie słupszczanin przeszedł terapię na oddziale leczenia uzależnień w ówczesnym szpitalu psychiatrycznym w Lubuczewie. Leczył się też psychiatrycznie. Teraz jednak jest trzeźwy, nie pije od siedmiu lat i nie przyjmuje leków. W takim też stanie w 2010 i 2011 kilkukrotnie oddawał honorowo krew. Jednak przy kolejnej wizycie w RCKiK, w lipcu 2011 roku, podczas badania lekarskiego, gdy, jak twierdzi, podobnie jak wcześniej przyznał, że jest po terapii alkoholowej, lekarz zdyskwalifikował go jako dawcę na stałe. Co ciekawe, po interwencji u dyrektora RCKiK pozwolono mu oddać krew, ale już następnego dnia w systemie informatycznym centrum znalazła się infor- ► Pan Bogusław Ż. za ilość oddanej honorowo krwi został odznaczony jako zasłużony honorowy dawca krwi. Lekarz RCKiK zdyskwalifikował go jako dawcę, bo przyznał się do alkoholizmu LATA temu pan Bogusław po raz pierwszy honorowo oddał krew macja o dyskwalifikacji pana Bogusława jako krwiodawcy. Jako powód wpisano rozpoznanie zespołu hipermaniakal-nego. O tym jednak on sam dowiedział się dopiero przy kolejnej wizycie w RCKiK. Pan Bogusław pozwał RCKiK i domaga się ustalenia, że może być krwiodawcą. Na wniosek sądu biegły transfuzjologii klinicznej przygoto- wał opinię, w której uznał, że analiza dokumentacji medycznej pana Bogusława pozwala stwierdzić, że spełnia on wymagania zdrowotne kandydata na dawcę. Jednak za każdym razem przed oddaniem krwi powinien być szczegółowo zbadany przez lekarza, a przedmiotem uwagi powinien być stan emocjonalny pacjenta. Zdaniem biegłego lekarz z RCKiK ma prawo żądać co sześć miesięcy zaświadczenia od specjalisty o przebiegu terapii pana Bogusława. Ponadto ze względu na charakter choroby, która może objawiać się agresją lub autoagresją, pierwsze dwie donacje powinny odbyć się w asyście lekarza specjalisty transfuzjologii klinicznej. RCKiK zastrzega, że nie zatrudnia takiego specjalisty. Ponadto, jak wykazywał wczoraj pełnomocnik centrum krwiodawstwa, cofanie dyskwalifika-cji stałej do oddawania krwi może odbywać tylko w wyjątkowych przypadkach, np. gdy diagnoza choroby, ze względu na którą zdyskwalifikowano pacjenta, okazuje się błędna. Ponadto twierdzi on, że w myśl obowiązujących przepisów alkoholizm jest powodem do dyskwalifikacji stałej. Sąd ogłosi wyrok w piątek. • ©® O Więcej na naszej stronie O najważniejszych wydarzeniach wregionie czytaj na: www.gp24.pl Choć już nie pije, nie może oddawać krwi Ekspresowa S6 czeka jeszcze na Twój podpis Wyrazy współczucia koledze Łukaszowi Michalskiemu z powodu śmierci Matki składają Dyrekcja oraz Pracownicy Zespołu Szkół Agrotechnicznych w Słupsku Z wielkim żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego Przyjaciela Bogdana Biruli Wyrazy głębokiego współczucia Rodzinie i Bliskim składają Andrzej, Jacek, Janusz, Jurek_ Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci śtp br Bogdana Biruli Wyrazy współczucia Bliskim składają Członkowie Bractwa Drogowego w Słupsku Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 4 kwietnia 2017 r. zmarł w wieku 58 lat ś1"p Zbigniew Olszewski Ceremonia pogrzebowa odbędzie się 13 kwietnia 2017 r. na Starym Cmentarzu w Słupsku. Wystawienie w kaplicy o godz. 14 50, wyprowadzenie do miejsca spoczynku o godz. 15.20. _Pogrążona w smutku Rodzina_ _007334947 Z głębokim żalem zawiadamiam, że 11 kwietnia 2017 r. odszedł Śtp Bogdan Birula Ceremonia pogrzebowa odbędzie się 13 kwietnia 2017 r. na Starym Cmentarzu. Wystawienie o godz. 12.10, wyprowadzenie o godz. 12.40. Jola _007334611 Pani Elżbiecie Matuszewskiej wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci Mamy składają Starosta Słupski i pracownicy Starostwa Powiatowego w Słupsku__ Glos Dziennik Pomorza Środa, 12 kwietnia 2017 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl //05 Słupskie szkoły ponadgimnazjalne będą kusiły nowymi zawodami Oświata Powiatowa Rada Rynku Pracy w Słupsku zatwierdziła dwa nowe zawody, które będą oferować szkoły ponadgimnazjalne w mieście. X Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl / W związku z tym od nowego roku szkolnego słupski ekonomik przy ul. Partyzantów będzie kształcił techników magazynierów logistyków - ze względu na duże zapotrzebowanie na tego typu pracowników w naszym regionie, a także w innych częściach kraju. Natomiast słupska budowlanka przy ul. Sobieskiego zamierza przyciągnąć dziewczyny, które interesują się budownictwem i chciałyby pracować w tej branży. Z tego względu szkoła otwiera klasę dla techników renowacji architektury, co może być ciekawym wyzwaniem dla osób lubiących stare budowle i precyzyjne prace przy ich remontach. Z kolei nową odsłonę klasy dla techników przemysłu mo-dowego będzie w tym roku pro- ponował słupski drzewniak, który działa przy ul. Szymanowskiego. Poza tym w ekonomiku przy ul. Partyzantów będzie się można ubiegać o przyjęcie do działającej w odnowionej formule klasy dla techników poligrafii cyfrowej, która zdaniem fachowców może być bardzo atrakcyjna dla potencjalnych uczniów, bo ta branża bardzo się w Polsce rozwija i potrzebuje nowych pracowników. Jak się okazuje, słupski rynek pracy coraz bardziej cierpi na brak wykwalifikowanej kadry. Z tego względu w wielu branżach stopniowo rosną płace właśnie w tym segmencie pracowników. Jednocześnie w Słupsku i powiecie słupskim, jak na całym Pomorzu, systematycznie maleje bezrobocie. W samym Słupsku obecnie zarejestrowanych jest około dwóch tysięcy bezrobotnych, co powoduje, że wskaźnik bezrobocia tylko minimalnie przekracza 6 procent. W powiecie słupskim jest dwukrotnie wyższy, ale i tak jest najniższy od wielu lat. Zdaniem fachowców obecnie w naszym kraju i na świecie najlepiej rozwija się branża IT. Dlatego też poszukiwani są niemal wszyscy specjaliści, którzy posiadają wiedzę i umiejętności w tym zakresie. Poza tym np. programiści są nie tylko najbardziej poszukiwani, lecz także fi-gurują jako jeden z najlepiej opłacanych zawodów. Co ciekawe, w wielu przypadkach firmy oferują wiele szkoleń informatycznych dla początkujących. Niekiedy przyszłych pracowników kształcą wręcz od podstaw, oferując im nawet w tym czasie przyzwoite wynagrodzenie. Tak jednak zwykle dzieje się w aglomeracjach i dużych ośrodkach miejskich. Już od wielu lat na polskim rynku poszukiwani są także pracownicy fizyczni - zarówno ci posiadający odpowiednie kwalifikacje, jak i niewykwalifikowani. Brakuje m.in. hydraulików, stolarzy, spawaczy, operatorów wózków widłowych czy tokarzy. Na brak kierowców skarży się też branża transportowa. Dzieje się tak dlatego, że wielu pracowników fizycznych wyjechało za granicę, bo chociaż miejsc pracy nie ubywa i z roku na rok coraz więcej osób mogłoby uzyskać zatrudnienie, to pensje ciągle nie są konkurencyjne. • ©® Skoro musimy płacić za parkowanie, to chyba mamy prawo wymagać, by miejsca parkingowe SiUDSlC" były odpowiednio przygotowane - mówi pan Patryk, kierowca z Zatorza, który pracuje w centrum Słupska Akcja Redakcja, str. 12 Imprezy wokół Ziemi Tegoroczny kwiecień będzie miesiącem Ziemi w Słupsku. Magistrat zachęca do udziału w wielu imprezach z tym związanych Słupsk Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl W najbliższym czasie pracownicy PGM rozwieszą w miejskich budynkach wielorodzinnych 600 plakatów informujących o tym, jak można oszczędzać dla siebie i dla Ziemi. Urzędnicy z ratusza wyliczyli, że każdy z nas na takich zachowaniach może rocznie zaoszczędzić 2300 złotych. Ponadto Beata Maciejewska, pełnomocnik prezydenta Słupska ds. zielonej modernizacji miasta, zapowiada, że już teraz w ratuszu można otrzymać worki i rękawice, jeśli chcemy się zaangażować w sprzątanie naszego otoczenia. 21 kwietnia nastąpi kumulacja tych działań. Poza tym prezydent Robert Biedroń nagrał film o tym, jak możemy oszczędzać środowisko. Odbędzie się także wiele imprez związanych z miesiącem Ziemi, w tym: • 19 kwietnia, godz. li - Akcja sadzenia drzew - zadanie polegające na odbudowie stanu populacji zagrożonych gatunków drzew (np. wiąz, jesion), zachowaniu ginących gatunków drzew i krzewów krajowych oraz tworzeniu ostoi ptaków i motyli. Inicjatywa obywatelska polega na urządzeniu zieleni przy współpracy z fundacją Nadzieja wokół zabudowań ośrodka rehabilitacji dla dzieci oraz na terenie wybiegu dla koni. ► Beata Maciejewska, pełnomocnik prezydenta Słupska ds. zielonej modernizacji miasta, zachęca słupszczan do uczestnictwa w imprezach i wydarzeniach związanych z miesiącem Ziemi PLAKATÓW INFORMUJĄCYCH o oszczędzaniu środowiska rozwieszą pracownicy PGM w budynkach komunalnych • 21 kwietnia 2017 - Wiosenne porządkowanie miasta - z okazji Dnia Ziemi uczniowie słupskich szkół oraz mieszkańcy miasta, którzy włączyli się w akcję i odebrali z ratusza worki, wyruszą w miasto, by sprzątać tereny parków, skwerów oraz inne wybrane przez siebie miejsca. Po akcji magistrat za- pewnia bezpłatny odbiór odpadów. • 21 kwietnia, godz. 10 - Park Kultury i Wypoczynku - Happening „Eko-Ludzie". Planowana jest wystawa prac wykonanych przez uczniów, program artystyczny, wręczanie ulotek upowszechniających efekty projektu edukacyjnego „Naturalne i odzyskane zasoby", gry i zabawy ekologiczne. • 23 kwietnia godz. 8-16 - Stary Rynek - Urząd Miejski w Słupsku wspólnie z Polska Press Group organizuje akcję „Drzewko za makulaturę" - akcja promocyjna, celem której jest wymiana makulatury na sadzonki drzew i krzewów oraz zachęcenie mieszkańców do zbiórki surowców wtórnych i segregacji odpadów. • 26 kwietnia godz. 12 centrum miasta - Kompania Piwowarska rozda sadzonki roślin mieszkańcom Słupska (ok. 1000 szt.) Szczegółowy wykaz imprez skierowanych do osób w różnym wieku i związanych z miesiącem Ziemi w Słupsku zainteresowani znajdą na nowej stronie internetowej Miejskiej Biblioteki Publicznej w Słupsku. • O Więcej na naszej stronie Więcej o sprzątaniu Ziemi w Słupsku w minionych latach czytaj na; wwm.gp24.pl Pożar w bloku. Zaiskrzył rozdzielnik prądu Siupsk Wczoraj przed południem doszło do pożaru w jednym z mieszkań na czwartym piętrze bloku przy ulicy Władysława IV. Mariusz Surowiec mariusz.surowiec@polskapress.pl - W akcjibrały udział cztery jednostki straży Państwowej Straży Pożarnej. Źródłem ognia był rozdzielnik prądu. W chwili pożaru w mieszkaniu przebywała tylko jedna osoba - właścicielka mieszkania. Nie trzeba było ewakuować innych mieszkańców - informuje Grzegorz Falkowski, rzecznik prasowy słupskiej komendy PSP. - Poszkodowanej, przebywającej w zadymionym pomieszczeniu, udzielona została fachowa pomoc medyczna aż do przyjazdu karetki pogotowia. Kobieta była przytomna. • ©® ► Według straży pożarnej w mieszkaniu nie ma szkód, które wyłączyłoby je z dalszej eksploatacji 06// Wydarzenia www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Środa, 12 kwietnia 2017 Generał zabił sarinem syryjskich cywilów Atakiem chemicznym na Chan Szajchun dowodził generał, który miał już na koncie podobne operacje Aleksandra Gersz aleksandra.gersz@polskapress.pl Jak pisze „The Times", tożsamość dowódcy eskadry, która tydzień temu rozpyliła gaz bojowy sarin na cywili w zajmowanym przez opozycję mieście Chan Szajchun, potwierdzili obserwatorzy monitorujący system syryjskiego reżimu, który ostrzega przed nalotami. Jeden z nich, Hassam, 4 kwietnia zaobserwował samolot wojskowy Su-17, który wystartowałzbazySzajrat w Hims i miał na pokładzie broń chemiczną, którą 12 minut po starcie zrzucił na Chan Szajchun. Jego pilot, który występuje jako „Quds i", to generał Mohammed Hasouri, szef sztabu wbrygadzie 50. Hasouri został specjalnie wyszkolony do przeprowadzania ataków chemicznych. W październiku ubiegłego roku dowodził także operacją, w której na wioskę Al-Latamineh niedaleko Hamy rozpylono chlor. Po ataku w Chan Szajchun, w którym życie straciło 89 osób, w tym dziesiątki dzieci, wojsko- ► Rząd Syrii wciąż zaprzecza, że to on stał za atakiem na cywilów wy otrzymał już gratulacje od głównego syryjskiego generała Alego Abdullaha Ayyouba - napisał „The Times". Fares Shehabi, parlamentarzysta z Aleppo, opublikował na Twit-terze zdjęcie obu generałów (podając najprawdopodobniej fałszywe imię Hasouriego - Hay-tham) z podpisem, że Ayyoub podziękował Hasouriemu za „zniszczenie składów broni Al--Kaidy w Chan Szajchun". Syria i jej bliski sojusznik Rosja wciąż zaprzeczają bowiem, że to siły Al-Asada przeprowadziły atak, który oburzył światową opinię publiczną i sprowokował USA do zbombardowania w odwecie syryjskiej bazy lotniczej SzajraŁ Damaszek i Moskwa, która - jak doniosła agencja AP - wiedziała o ataku z wyprzedzeniem, utrzymują, że gaz znajdował się w składzie z bronią należącym do rebeliantów, w który uderzyła bomba podczas nalotu. Eksperci twierdzą jednak, że wtedy wszystkie zapasy sarinu zostałyby zniszczone. We wtorek ministrowie spraw zagranicznych z grupy G7, którzy spotkali się we włoskim mieście Lucca, odrzucili propozycję Londynu, aby nałożyć na Syrię sankqe za atak w Chan Szajchun. Zgodzili się jednak, że nie ma rozwiązania kryzysu w Syrii z Baszarem al-Asadem u władzy. We wtorek do Moskwy miał polecieć sekretarz stanu USA Rex Ullerson. Szef amerykańskiej dyplomaq'i ma nadzieję, że przekona Kreml, aby ten przestał wspierać reżim. • Chaos w Nowoczesnej. Posłowie przejdą do PO? FoslowieGrzegorz Rięa Joanna Aięustynowska i Marta GoftŃk decyzją Ryszarda Petru zostai zawieszeni wprawach członków Nowoczesnej Jakub Oworuszko jakub.oworuszko@polskapress.pl Oficjalny powód to działanie posłów na szkodę Nowoczesnej. - Nie zdementowali infor-maq'i o przejściu do Platformy Obywatelskiej, działają na szkodę partii - wyjaśniła w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press rzecznik Nowoczesnej Katarzyna Lub-nauer. Chodzi o poniedziałkowe doniesienia Wirtualnej Polski. Według portalu posłowie Furgo, Augustynowska, Gol-bik, a także Michał Stasiński „mają już dość formy przywództwa, jaką prezentuje Ryszard Petru", i planują przejście do partii Grzegorza Schetyny. - Jestem w szoku, to jakieś kuriozum. Zostaliśmy zawieszeni za to, że nie odbieraliśmy telefonów. Spotykam się dziś [wtorek - red.] z zawieszonymi posłankami, ustalimy, co zrobimy - powiedział w rozmowie z AIP poseł Grzegorz Furgo. Wiadomo, że pomiędzy nim a szefem Nowoczesnej od dawna iskrzyło, ale - jak ocenia Furgo - „to normalne w każdej partii politycznej". Również poseł Golbik nie ukrywała zaskoczenia decyzją władz partii. Jak zaznaczyła, nie rozumie powodów jej zawieszenia. - Nowoczesna powstała w kontrze do duopolu na polskiej scenie politycznej, jest partią wspólnych wartości i idei, a nie zależności i partyjnych układów. Jeśli ktoś tego nie rozumie, nie rozumie naszej wizji rozwoju kraju, to nie możemy go zatrzymywać na siłę w ugrupowaniu - wyjaśniała wczoraj Lubnauer. Rzecznik PO poseł Jan Grabiec przyznał w rozmowie z AIP, że nic nie wie na temat przejścia trójki posłów do Platformy. Obecnie klub Nowoczesna liczy 31 posłów, a PO -132. W ostatnim sondażu przeprowadzonym na zlecenie Polska Press Grupy Nowoczesna zajęła trzecie miejsce z poparciem na poziomie 10,8 proc. - Za dużo było u nas antypisu, za mało konkretnych rozwiązań, Polacy nic nie wiedzą o naszych ustawach, które zgłaszamy, musimy o tym więcej mówić - tłumaczył w ubiegłym tygodniu powody niskiego poparcia Ryszard Petru. • ©® ► Ryszard Petru i Grzegorz Furgo OJCA GRANDĘ przepisy na zdrowe życie Wznowiona edycja książek już dostępna w dobrych księgarniach oraz Placówkach Pocztowych Poczta Polska a także na www.ksiegarnia.dziennikbaltycki.pl Nowe technologie mogą uczynić naukę ciekawszą i łatwiejszą Bobka Umiejętność rozumienia języka maszyn i komputerów to szansa na lepszą przyszłość i satysfakcjonującą pracę - powiedziała koordynator projektu ..SuperKoderzy" Monika Wrońska w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press Martyna Chmielewska martyna.chmielewska@polskapress.pl ,SuperKoderzy" to ogólnopolski, bezpłatny program edukacyjny Fundacji Orange, którego kluczowym elementem jest nauka programowania. Adresowany jest do uczniów szkół podstawowych w wieku 9-12 lat. Dzieci uczą się kodowania, podstaw robotyki i poznają świat nowych techno-logiinietylkonainformatyce, ale również nalekcjach przyrody, hi- storii, języka polskiego i muzyki. Pierwsze zajęcia dla Super-Koderów to poznawanie programu Scratch. Przykładowo na zajęciach historii uczniowie tworzą interaktywne osie czasu, bazując na Scratchu. - Zapamiętują jakieś wydarzenie historyczne, tworzą różne ąuizy, mogą zaprogramować zarówno dobre, jak i złe odpowiedzi, a także system zbierania punktów. Wszystko odbywa się w formie gry - mówi Monika Wrońska. W ścieżce przyrodniczej dzieci różnymi przyrządami badają warunki atmosferyczne, dzięki czemu później mogą zaprogramować mapę pogody. Na zajęciach Majsterkowicze 2.0 uczniowie budują roboty, a następnie programują je tak, aby - poruszając się - omijały przeszkody lub podążały za źródłem światła. - Do pilotażowej wersji programu zaprosiliśmy 35 szkół, choć chętnych było znacznie więcej. W ramach trwającej obecnie rekrutaqi wyłonimy 100 kolejnych szkół, które dołączą do SuperKoderów - mówi Monika Wrońska. Większość zawodów przyszłości będzie związana z programowaniem i nowymi technologiami. - Już dziś trzeba zadbać o to, by w przyszłości dzieci mogły pracować w takim zawodzie, jaki sobie wymarzą - wyjaśnia. Szkoła, która zgłasza się do programu, otrzymuje grant na zakup narzędzi niezbędnych do przeprowadzenia zajęć „SuperKoderzy". Pieniądze mogą zostać przeznaczone na zakup robotów, urządzeń pomiarowych, tabletów, zestawów do tworzenia muzyki elektronicznej. Nauczycielebiorą udział w szkoleniu, które przygotowuje ich do prowadzenia zajęć w wybranej ścieżce. • ©® tygodnik Pracownika Emeryta Rencisty Wczesny emeryt lub rencista może dorabiać bez ograniczeń... ...jedynie do wysokości 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za miniony kwartał kalendarzowy. Kwota ta zmienia się co kwartał - jej nowe wysokości zaczynają obowiązywać w marcu, czerwcu, wrześniu i grudniu każdego roku. Natomiast jeśli zarobki dorabiającego świadczeniobiorcy ZUS przekroczą limit 130 proc., ZUS wstrzyma mu świadczenie. Wyższe limity zmieniają się w tych samych terminach co niższe. O ile zmniejszona zostanie wczesna emerytura lub renta, jeśli przychody będą wyższe od dolnego limitu, ale nie przekroczą górnego limitu? O tyle, o ile został przekroczony dolny limit (70 proc.). Ustalona jest jednak górna granica tego zmniejszenia. 60plus.tygodnik@polskapress.pl .środa 12.04.2017 Głos Dziennik Pomorza Abolicja NFZ. czyli napływ klientów do ZUS Od 12 stycznia obowiązują przepisy, które wprowadziły możliwość uporządkowania sytuacji ubezpieczeniowej oraz wstecznego zgłoszenia ubezpieczenia. sir. 09 Nie zapomnij o to zapytać, zanim zmienisz pracę na gorszą Jest takie powiedzenie: „nie narzekaj na szefa swego, możesz mieć gorszego". Zapewne zna je wiele osób, które pośpiesznie zmieniły pracę... str.09 8 procent- o tyle wzrosnąć ma nasze świadczenie, jeśli opóźnimy przejście na emeryturę o rok - zachęca nas do tego ministerstwo pracy, dodając, że jest to jeden z największych przyrostów na świecie. Powołani w ZUS doradcy emerytalni oraz dostępny kalkulator emerytalny umożliwią na bieżąco wyliczenie emerytury i podjęcie decyzji ookresie przedłużenia aktywności zawodowej po osiągnięciu wieku emerytalnego ►►►Str.08 mW kwietniu rząd ma przedstawić gotowe projekty ustaw wprowadzających kolejne zmiany w systemie emerytalnym. • • •Zgodnie z zapowiedziami, na początku przyszłego roku 75 proc. oszczędności z O FE ma trafić na nowe indywidualne konta emerytalne (IKE), przekształcone z dotychczasowych kont OFE. W sumie w OFE jest obecnie około 150 mld zł. więc średnio dostaniemy po 7 tys. zł na nowe konto ►►►str.08 •Przechodząc na emeryturę, weźmy też pod uwagę przepisy o kontynuacji zatrudnienia Wczesny emeryt i rencista musza uważać na limity Temat tygodnia Andrzej Gębarowski a.gebarowski@dziennik.lodz.pl Emeryt, który osiągnął powszechny wiek emerytalny, nie ma żadnych szczególnych ograniczeń w podejmowaniu pracy. Może dorabiać na etacie czy umowie zleceniu dowolnie dużo, bez konsekwencji dla swojego świadczenia z ZUS. Bez ograniczeń może też dorabiać osoba pobierająca rentę inwalidy wojennego oraz inwalidy wojskowego, którego niezdolność do pracy ma związek ze służbą wojskową. To samodotyczy osoby pobierającej rentę rodzinną, przysługującą po osobie uprawnionej do wcześniej wymienionych świadczeń, której śmierć miała związek ze służbą wojskową. Brak ograniczeń w dorabianiu odnosi się obecnie do osób przechodzących na emerytury, które osiągnęły powszechny wiek emerytalny ustalany indywidualnie, w zależności od swojej daty urodzenia. Tak będzie do października, kiedy to wróci jednakowy dla wszystkich, powszechny wiek emerytalny: 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Brak ograniczeń w podejmowaniu pracy na „zwykłej" emeryturze nie oznacza jednak, że nie trzeba uważać na wprowadzone w 2011 roku przepisy dotyczące kontynuowania zatrudnienia u dotychczasowego pracodawcy (słynny artykuł I03a!). Otóż uważać na nie trzeba, a to oznacza, że w momencie przechodzenia na emeryturę nie powinno się kontynuować zatrud- nienia, bo narazimy się na wstrzymanie świadczenia. Całkowita wolność dorabiania, z której cieszą się „zwykli" emeryci, nie obejmuje osób przebywających na „starej", wcześniejszej emeryturze, ani też tych nielicznych osób, które zdołały nabyć prawo do wcześniejszej emerytury pomostowej. Nie obejmuje również rencistów, pobierających rentę z tytułu całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy oraz rentę rodzinną (za wyjątkiem wspomnianej renty rodzinnej po inwalidzie wojennym lub wojskowym). Osoby te, decydując się na podjęcie zatrudnienia, powinny mieć na uwadze kilka ograniczeń i obowiązków dotyczących pracy zarobkowej na emeryturze. Zacznijmy jednak od podstawowego rozróżnienia - jakie przychody wolne są od ograniczeń, a jakie im podlegają. Wolne od limitów są mianowicie przychody z tytułu: - umowy o dzieło, praw autorskich i patentowych, - pracy zarobkowej nieobjętej obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi, - darowizn i zapomóg, - honorariów z tytułu działalności twórczej i artystycznej, - wynajmu lub dzierżawy nieruchomości albo lokali -chyba że stanowi to przedmiot działalności gospodarczej. Natomiast przychody m.in. z: umowy o pracę, umowy zlecenia, umowy o dzieło wykonywanej na rzecz własnego pracodawcy i umowy o pracę nakładczą - mogą wpłynąć na ewentualne zmniejszenie lub zawieszenie świadczenia. Więcej •str.08-09 08//Masz prawo www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Środa, 12 kwietnia 2017 Listy do redakcji Jeśli masz propozycje tematów do tygodnika, napiszdo naszej redakcji lub zadzwoń pod nr 94 347 35 99 albo wyślij e-mail na60plus.tygodnik@polskapress.pl. W indywidualnych sprawach emerytalno-rentowych należy kontaktować się z najbliższym oddziałem ZUS lub Centrum Obsługi Telefonicznej 22 56016 00 Handlowcy nie cofną się przed niczym, byle tylko zbić pieniądze... W weekend byłem z żoną na cmentarzu na grobach bliskich, by zrobić tam przedświąteczne porządki. Jestem wstrząśnięty tym, co zobaczyłem na stoiskach pod nekropolią. Tandetne znicze z namalowanymi palemkami, pisankami, zajączkami... Handlowcy nie cofną się przed niczym, aby tylko zbić pieniądze. Jak można w taktandet-ny i prymitywny sposób wykorzystywać symbolikę (lub to, co przynajmniej wielu wydaje się symboliką) świąt?! Moja smutna refleksja jest jednak taka, że skoro czymś takim się handluje, pewnie nie brakuje i takich, którzy te koszmarki chcą kupować. HENRYK Kochamy psy, ale „okołopsiej" kultury wciąż nie możemy się nauczyć Po raz kolejny potwierdziło się to, że wiosna odsłania grzechy właścicieli psów. Nieprzyjemnie spacerować po parkach i skwerach, bowiem mnóstwo tam psich odchodów, które „wypełzły" na wierzch po tym, jak stopniał śnieg. Już od lat tyle się o tym mówi, organizuje tyle akcji... W mojej rodzinnej Łodzi akcja nosiła wdzięczną nazwę „To nie jest kupa roboty". I co? Nadal mamy problem z tym, by idąc z psem na spacer pamiętać o wzięciu ze sobą foliowej torebki. Zapewne jednak główny nasz problem polega na tym, że sprzątanie po zwierzaku to wstyd. Bo co powie sąsiad? Może będzie się śmiał?? Otóż nie! Wstydem jest zostawianie odchodów po swoim pupilu na trawniku, a może i na chodniku bądź w piaskownicy. Bo i takie przypadki się zdarzają. BARBARA DĘBICKA Stragany wróćcie! Z myślą o nadchodzących świętach, próbowałam ostatnio kupić na moim osiedlu prawdziwe, wiejskie, duże, żółte jajka. Nie udało się. To, co oferują markety i osiedlowe - pożal się Boże - sklepiki, to typowa masowa produkcja. Zatęskniłam do dawnych straganów, gdzie można było kupić prawdziwe wiejskie jaja. Co z tego, że brudne! Ale za to o niepowtarzalnym smaku!! ALINA Komu należy się zachowek Andrzej Gębarowski redaktor tygodnika „60 plus" Niedawno zmarł brat mojego męża. W chwili śmierci nie miał żony ani dzieci, ani też innych zstępnych. Nie żyją jego rodzice, dawno zmarła siostra, żyją natomiast brat (czyli mój mąż) oraz córka siostry. Liczyłam na spadek po bracie dla mojego męża; liczyła też na spadek córka jego siostry. Niestety, okazało się, że brat mojego męża prawie cały swój majątek przekazał konkubinie, w formie kolejnych darowizn. Mamy z mężem pytanie: czy możemy domagać się od tej pani jakiegoś zachowku? KAROLINA Niestety, w tym przypadku uprawnienie do zachowku nie przysługuje nikomu. Zarówno brat zmarłego jak i jego siostrzenica nie należą bowiem do kręgu osób uprawnionych do zachowku. Przypomnijmy, że zachowek jest to część spadku, należna osobom najbliższym zmarłemu niezależnie od jego wyrażonej w testamencie woli. Zachowku można się również domagać w sytuacji, gdy osoba uprawniona do zachowku dziedziczy z mocy ustawy, ćzyli wtedy, gdy spadkodawca nie sporządził testamentu. Często chodzi tu o sytuację, gdy majątek spadkodawcy został rozdysponowany za jego życia w formie darowizn wobec osoby spoza rodziny. Można się wtedy domagać zachowku od osoby obdarowanych. Do zachowku uprawnieni są jednak tylko (art. 991 par. 1 Kc): małżonek/małżonka oraz zstępni (dzieci i ewentualnie wnuki, jeśli dzieci nie przeżyły spadkodawcy), a także rodzice, o ile spadkodawca nie jniał dzieci. ©® Obniżka pensji może %\ bo nie traci się wtedy sld(MiodekKultury,ul.BraciBierymskich1. tel. 59 845 6441; MtodzieżoweCentrumKłAu-r* ał.3Maja 22, teł.59843 Tl 30; Miejska BMote-ka PubBczna, ul. Grodzka 3, tel. 59 840 5838. USŁUGI POGRZEBOWE Kala, ul. Armii Krajowej 15, tel. 598428196,601 928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Zieleń tel. (24h/dobę) telefon502525 005 lub 59 8411315, ul. Kaszubska3A. Winda i baldachim przy grobie,- Hades, ul. Kopernika 15, całodobowo: teł. 59842 98 91,601663 796. Winda i baldachim przy grobie. Hennes, ul. Obrońców Wybrzeża 1, (całodobowo), teł.5984284 95,604 434441. Winda i baldachim przy grobie. PORADNICTWO_ Buro Porad Obywatelskich-ul. Niedziałkowskiego 6, pon.-czw.wgodz.lO-14,Biżą Prawa-bezpłatne porady prawne, ul. Jana Pawła II (7 piętro, pok. 718,719), czynne: pon.-śr. godz. 8-16, czwartek godz. 10-18, Telefon zaufania Tama - 59 8414046. czynny: poniedziałek - piątek wgodz. 1620; Akoholowy telefon zaufania Krokus codziennieF-22.598414605;'CoM«zy5t)MoZa-potoieganiaNartomanS-tel.598401460-pon. godz.10-19, wL godz. 10-15, śr.10-1930. czw. 10-20, pL godz.10-1830,-sob. godz. 10.E-B.15. REKLAMA TAXI 607 271717 59196-25 Jeździmy najtaniej! -4 ► • Głos Dziennik Pomorza Środa, 12 kwietnia 2017 www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Sport //19 Lewego" walka z czasem Kontuzja Roberta Lewandowskiego jest poważna czy to blef Ancelottiego? Polak w środę raczej zagra Atletico Madryt podejmuje Leicester City. Mistrz Anglii znów liczy na cud, by pokonać Hiszpanów Piłka nożna Bolesław Groszek redakcja@polskatimes.pl Jedno z najważniejszych pytań, jakie nasuwa się przed środowymi ćwierćfinałami Ligi Mistrzów, to to, czy Robert Lewandowski będzie w stu procentach zdrowy i zagra bez dyskomfortu spowodowanego kontuzją barku. Bynajmniej nie jest to pytanie, które zadają sobie wyłącznie polscy kibice, bo „Lewy" to obecnie piłkarz „z lepszymi liczbami" niż zdobywca Złotej Piłki Cristiano Ronaldo. 38 bramek w 40 meczach to wynik zawrotny. CR7, przy czterech spotkaniach mniej, traci aż 12 trafień do snajpera Bayernu Monachium. W tym roku Polak jest wyraźnie lepszy w Lidze Mistrzów, czyli w rozgrywkach, wktórychnajlepszym strzelcem w historii jest Portugalczyk (95 bramek). „Lewy" zdobył w tej edycji Champions League już siedem goli, przy ledwie dwóch swojego rywala. Nic dziwnego, że w Madrycie wiele mówi się o Polaku. Po hat tricku Alvaro Moraty w meczu z Leganes Sergio Ramos w dedykacji dla strzelca zamienił nazwisko Hiszpana tak, by nawiązywało do nazwiska Lewandowski -Moratoski. Kibice Los Blancos też pamiętają upokorzenie po strze- leniu czterech goli Realowi przez Polaka jeszcze w barwach Borussii Dortmund. W obliczu problemów kadrowych Królewskich kluczowe jest pytanie o zdrowie Lewandowskiego. W sobotnich dobach Madrytu dwa żebra złamał Pepe, jedyni zdrowi stoperzy w drużynie Zinedine'a Zidane'a to Sergio Ramos oraz Nacho. Szczególnie ten ostatni to piłkarz solidny, ale nie wybitny, który może się stać najbliższą ofiarą Polaka. Tuż po sobotnim hicie Bun-desligi, gdy „Lewy" nabawił się urazu, wyglądało na to, że wszystko idzie w dobrym kierunku. - Wychodzę z założenia, że nasz sztab medyczny jest w stanie przygotować odpowiednio Roberta do meczu z Realem, bo to nie jest groźny uraz. Zakładam, że Lewandowski będzie gotowy do gry- uspokajał trener Carlo Ancelotti. Jednak sprawa nie jest taka oczywista. W poniedziałek Polak nie trenował z drużyną, według „Bilda" nawet się nie przebrał, a do ośrodka treningowego przyjechał, by rozdać kilka autografów. Obawy potwierdził też menedżer zawodnika Cezary Kucharski w rozmowie z Radiem RMF FM: - Występ Roberta w tym meczu jest zagrożony. Uraz barku jest bardzo trudny do wyleczenia w tak krótkim czasie, to skomplikowany staw. Potrzeba na to czasu. Lekarze ► Lewandowski strzelił w tym sezonie o 12 goli więcej niż Ronaldo. Zdaniem bukmacherów Polak w meczu Bayern - Real ma największe szanse na zdobycie bramki (płacą 1.70 zł za złotówkę) do samego końca będą walczyli, by Robert zagrał w tym meczu -ocenił były reprezentant Polski. Być może brak jednoznacznego potwierdzenia dotyczącego zdrowia napastnika to celowa zagrywka Carlo Ancelottiego? Gracze Realu dopiero przed samym wyjściem naboisko dowiedzą się, czy największa gwiazda przeciwników wystąpiwćwierć-finale. Królewscy mogą się za to szykować na pojedynki z Manu- elem Neuerem, który wraca do gry po przerwie związanej z kontuzją stopy. Mecz drugiej pary ćwierćfinałowej, który jeszcze niedawno można by uznać za najsłabszy wśród czterech, również zapowiada się pasjonująco. Głównie z powodu fantastycznej formy obu zespołów w ostatnim czasie. Leicester dopiero w weekend doznało pierwszej porażki pod wodzą Ciaiga ShakespeareU jednak strata punktów ze świetnym w tym sezonie Evertonem nikogo na King^ Power Stadium nie zraziła. Z kolei Atletico jest niepokonane od ośmiu spotkań i niedawno wróciło na trzecią lokatę w lidze. Wciąż żelaznym faworytem meczu są jednak Hiszpanie, ale taka sytuacja pasuje chyba Lisom, za awans których bukmacherzy płacą 4,5 zł za każdą postawioną złotówkę. Leicester gra najlepiej w spotkaniach, w których to rywal jest stroną nacierającą, by móc wyprowadzać zabójcze kontrataki. Pytanie tylko, czy Diego Simeone nie weźmie tego pod uwagę i Atletico nie zagra bardziej zachowawczo. Walory piłkarskie również przemawiają za Los Colchone-ros. W sobotnich derbach Madrytu znów świetnie zaprezentował się Antoine Griezmann, a na Vicente Calderon obrońcy Atleti praktycznie nie tracą bramek (12 w La Liga - tylko Barcelona straciła jedną mniej na Camp Nou). Jeśli Lisy marzą więc o korzystnym wyniku, ich piłkarze muszą wzbić się na szczyty swoich umiejętności. W niedzielę dwaj liderzy zespołu - Riyad Mahrez i Jamie Vardy nie zagrali 90 minut, więc w środę nie powinni odczuwać zmęczenia. Pewne jest za to, że w tak ważnym meczu z powodu kontuzji nie wystąpi kapitan Leicester Wes Morgan. - Kiedy ktoś doznaje kontuzji, daje jednak tym samym szansę innym. Wielokrotnie musieliśmy radzić sobie w podobnych sytuaq'ach i wychodziło nam to dobrze. Żadnych innych problemów nie mamy - uspokaja Shakespeare. Wydaje się, że tylko szaleniec dawałby szanse Lisom w tym meczu, ale gdyby wpiłce wszystko niebyło możiiwe, to Leicester w ćwierćfinale Ligi Mistrzów nigdy by przecież niebyło. • ©® Na dobry początek trzy medale w Splicie Podnoszenie ciężarów Polscy sztangiści mają za sobą pierwszą poważną imprezę po igrzyskach w Rio de Janeiro. W Chorwacji biało-czerwo-ni wywalczyli złoto i dwa brązy Jakub Guder sport@glos.com Złoto Joanny Łochowskiej (kategoria 53 kg) oraz brązowe medale Krzysztofa Zwarycza (kategoria 85 kg) i Arkadiusza Michalskiego (kategoria 105 kg) to dorobek polskich sztangistów na mistrzostwach Europy w Splicie. To pierwsza duża impreza po zmianach na szczytach Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów. Choć pewnie do lat świetności sporo nam jeszcze brakuje, to jednak w Chorwacji polska sztanga zaprezentowała się całkiem przyzwoicie. Panie w klasyfikacji drużynowej zajęły czwarte miejsce, a panowie trzecie. - Przyjmujemy te wyniki na chłodno. Chcemy po tych wszystkich przeżyciach wyjść na prostą, bo najważniejsze są igrzyska olimpijskie w Tokio -mówi prezes PZPC Mariusz Jędra. - Chcielibyśmy wrócić do poziomu finansowanie związku sprzed igrzysk w Rio -zaznacza Jędra. Bo przypomnijmy, że po wpadce dopingowej w Brazylii ministerstwo ograniczyło finansowanie ciężarów. W Splicie jedyne złoto dla Polski wywalczyła Joanna Łochowska. Dla tej 28-letniej zawodniczki był to największy sukces w dotychczasowej karierze. Bardzo dobrze spisały się także nasze panie w kategorii superciężkiej (+ 90 kg) - Magdalena Karolak (Włókniarz Konstantynów) była czwarta, a Aleksandra Mierzejewska (Legia Warszawa) piąta. - Obie dźwigały na rekordach życiowych. Oli Mierzejewskiej sędziowie nie zaliczyli jednego podejścia w podrzucie. Dużą pociechę będziemy mieli z Magdy Karolak, bo ma dopiero 18 lat - relacjonuje prezes Mariusz Jędra. Warto wspomnieć, że medale zdobyte na mistrzostwach Europy nie wiążą się z nagrodami finansowymi. Zawodnicy, którzy zajęli na takiej imprezie do ósmego miejsca włącznie dostają jedynie stypendium z ministerstwa sportu. W tym samym czasie co rywalizacja w Splicie, w Bangkoku rozgrywane były mistrzostwa świata do lat 17. PZPC założył, że po cięciach w finansowaniu, nie wyśle do Tajlandii naszych reprezentantów, lecz w związku widzieli, że przynajmniej dwóch z nich ma szanse na dobry wynik. • ©® Lotto Wtorek. 11.04 MultiMulti-godz.14 134.5.16,19,20,26.30,32,3341,46, 47,50,57,73,76,78,80 plus 41 Kaskada 1.2,6,8,10,11,12,16,17,20,21,23 Multi Multi -10.04 godz. 21.40 2.4.8,10.11,24,25,26,30,36,44,46.47, 52,63,64,68,71,76,77 plus 36 Mini Lotto 20.31,33,36,38 Kaskada 5,6,8,10,11,12,14,20,21,22,23,24 (STEN) www.gp24.pl;www.gk24.pl;www.gs24.pl Prezes oddziału Piotr Grabowski Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy Ynona Husaim-Sobecka Marcin Stefanowski Bogdan Stech (internet) Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, tel. 500 324; 240 Dyrektor drukami Stanisław Sikora, tel. 94 340 35 98 Dyrektor działu marketingu Robert Gromowski, tel. 94 347 3512 Prenumerata, tel. 94 3473 537 Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin, tel. 94 347 35 99, fax 94 347 35 40, tel. reklama 94 347 3512, Głos Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk, tel. 59 848 8100. fex 59 848 8104, tel. reklama 059 848 8101, redakcja .gp24@polskapress.pl, reklama.gp24@polskapress.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin, tel. 9148133 00, fax 91433 48 64, tel. reklama 9148133 92, redakcja.gs24@polskapress.pl. reklama.gs24@polskapress.pl ODDZIAŁY Kołobrzeg ul. Ratuszowa 3/13, 78-100 Kołobrzeg, tel. 94 354 50 80, fax 94 3527149 Bytów ul. Wojska Polskiego 2,77-100 Bytów, tel. 59 822 6013, tel. reklama 59 848 8101 Szczecinek ul. Plac Wolności 6, 78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818, fax 94 374 23 89__ Drawsko Pomorskie Plac Konstytucji 6, 78-500 Drawsko Pomorskie, tel./fax 94 7137614__ Świnoujście ul. Armii Krajowej 12, 72-600 Świnoujście,tel. 9132146 49, fax 9132148 40, reklama tel. 91578 47 28 Stargard ul. Wojska Polskiego 42,73-110 Stargard, tel. 91578 47 28, fax 9157817 97, reklama tel. 91578 47 28 ©© - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci, www.gp24.pl/tresci,www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. ftotfonfe* OrUfiifrtwii Polskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany ZKDP POLSKA PRESS WYDAWCA POLSKA PRESS GRUPA Ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa Tel.: 22 20144 00, faks: 22 20144100 Prezes Zarządu Dorota Stanek Wiceprezes Dariusz SwiądeT Członek Zarządu Paweł Fąfara Członek Zarządu Magdalena Chudzikiewicz Dyrektor zarządzający Biura Reklamy Paweł Kossek 22 20144 36 Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński, 22 20142 00 Marketing Sławomir Nowak 22 20144 00 Kolportaż Karol Wlazło 512106 553 Produkcja Dorota Czerko 22 2014100 Rzecznik prasowy Joanna Pazio 22 20144 38 DRUK Polska Press Oddział Poligrafia Drukarnia w Koszalinie Ul. Słowiańska 3a Rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów publicy-styanych bez igody wydawcy jest zabronione. Głos Dziennik Pomorza Środa, 12 kwietnia 2017 EUR05P0RTI godz. 13.00 kolarstwo torowe, Mistrzostwa Świata w Hongkongu godz. 15.30 kolarstwo, Wyidg BrabantsePijl W skrócie BRYDŻ Grali czternasty raz o puchar prezesa MZK Czternaste zmagania w turnieju brydżowym o puchar prezesa słupskiego MZK przyniosły sukces parze Karina Drobiniak-Całka (Drobinki Słupsk) - Andrzej Potyński (Mazovia Mińsk Mazowiecki). Na kolejnych miejscach uplasowały się duety: 2. Marek Pietrzak - Marek Banasiński (obaj Ład Słupsk), 3. ex aeąuo Wojciech Lewandowski - Grzegorz Rybak (obaj Ustka) i Anna Szranc - Stefan Bub-ka (oboje Maribu Słupsk). W klasyfikacji długofalowej na czele stawki bez zmian. Prowadzi Maria Tomczewska (Wimpel Gdańsk) - 314 pkt. Na drugie miejsce awansowała K. Drobiniak-Całka - 268 pkt. Trzeci jest W. Lewandowski -267 pkt. Teraz nastąpi przerwa świąteczną. Piętnasta rywalizacja z tego cyklu zaplanowana jest na 20 kwietnia (czwartek), o godz. 16.30 w sali Młodzieżowego Centrum Kultury (ul. 3 Maja) w Słupsku. (FEN) SZACHY Trzeci turniej wygrał Grzegorz Hilarecki W słupskiej świetlicy Polskiego Związku Niewidomych rozegrano trzeci turniej w szachach szybkich. Grano w ramach V Grand Prix Słupska. Triumfował rutyniarz Grzegorz Hilarecki. Słupszczanin ugrał 7,5 pkt. Za zwycięzcą uplasował również doświadczony szachista Zbigniew Mielczarski (Sławno) - 7 pkt. Nieobecność w turnieju faworyta Michała Szczepińskiego spowodowała zmianę lidera w klasyfikacji długofalowej. Na czoło stawki wysunął się Zb. Mielczarski - 75 pkt. Czwarte zawody szachowe V Grand Prix Słupska odbędą się 23 kwietnia (niedziela) o godz. 10. (FEN) SIATKÓWKA Zmieszani są bliżej triumfu w lidze W Jezierzycach rozegrany został pierwszy mecz finału Amatorskiej Ligi Siatkówki, w którym Zmieszani ograli Strzelino 3:2 (20:25,25:21,25:23,21:25, 15:11). Rewanżowe spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę (23.04) o godz. 10.30. Przypominamy, że w finale rywaliza-q'a toczy się do dwóch zwycięstw. Trzecie miejsce w rozgrywkach zdobyło Wieszyno, bo Żółfiki nie stawiły się namęcz. (FEN) www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Dziś polecamy CANAL+SPOKT 20.40 piłka nożna. Liga Mistrzów: FC Bayern Monachium - Real Madryt FC i Atietko Madryt-LeicesterCłtyFC POLSAT SPORT * godz. 18.00 i 20.30 siatkówka, ZAKSA Kędzierzyn-Kożie - Jastrzębski Węgiel i Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów Jantar Czarni Dodejmie Miastko.