3,70 ZL W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 Nr indeksu 348-570 770 137 9 5 2 0 5 3 Piątek 8 czerwca 2018 magazyn KUMULACJA 385 000000 zt LOSOWANIE IUŻ DZIŚ! * Dzisiejsza piłkarska reprezentacja to owoc karier Ortów Górskiego. Uważa były piłkarz, trener, selekcjoner polskiej reprezentacji strona 10 % Dziś dodatek progtesi j&am Afera obyosyowa w Sejmie Opośle-hipokrycie Pięcie, który robi coś zupełnie innego, niż opowiada swoim wyborcom strona 12-13 977013795205323 02 na dobry początek Glos Dziennik Pomorza Piątek, 8.06.2018 Rusza święto futbolu. U nas wszystko o mundialu 2018 Maurycy Brzykcy maurycy.brzykcy@polskapress.pl l\asz dodatek Już w poniedziałek do „Głosu Pomorza" dołączamy obszerny dodatek poświęcony wyłącznie zaczynającym się za niecały tydzień mistrzostwom świata w piłce nożnej (14 czerwca-15 lipca). Na 32 stronach przedstawimy wszystko, co kibice futbolu oraz Czytelnicy powinni wiedzieć o historycznym mundialu w Rosji. Nasz dodatek rozpoczniemy od rozmowy z prezesem PZPN Zbigniewem Bońkiem, który mówi jednoznacznie: „Wyjście z grupy będzie spełnieniem naszych założeń". Przyjrzymy się opiniom ekspertów o szansach Polski na wyjście z grupy oraz przedstawimy wszystkie sylwetki wybrańców trenera Adama Nawałki na rosyjską imprezę. Osobne miejsce poświęcamy analizie naszych grupowych rywali (Senegal, Kolumbia, Japonia) oraz arenom mundialu 2018. Jeżeli ktoś szuka wszystkich obrońców Iranu bądź chce sprawdzić, kto jest gwiazdą Islandii, znajdzie te irformacje w naszym dodatku. Przedstawiamy bowiem wszystkie 32 ekipy mundialu oraz zawodników tych ekip. FORTUNA zakłady b u k m a c h e r s k i e Zbigniew Boniek wierzy, ze Polska wyjdzie wyjazie z grupy Ostrzega jednak, że mamy bardzo mocnych rywal str/ż m ^ Od Szczęsnego doKownack • sylwetki Polaków Jacy są prywatnie i na boisku wybrańcy Adama Nawałki sp0rt0wy24 ■P5DI ffiHk. PGLS&Ą 32 noMkiy Wskazujemy gwiazdy danych zespołów, opisujemy selekcjonerów, poznajemy całe kadry. W naszym dodatku można także znaleźć osobną wkładkę, na której kibice wpisywać mogą wszystkie wyniki mundialowych spotkań. Jest na niej także cała EE3 Gazeta drabinka turniejowa. Oprócz tego w naszym dodatku znajdą się informacje o transmisjach ze spotkań, przedstawienie ośrodka, gdzie stacjonują Polacy, czy krótka historia mistrzostw świata. Zapraszamy do kiosków! O® Piechota morska wylądowała na plaży w Ustce. Jeden z ważniejszych elementów tegorocznych ćwiczeń Baltops 2018 po raz kolejny został rozegrany na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych. Międzynarodowe siły amerykańsko-rumuńskie desantowały się w ten czwartek na amfibiach AAV-7. W działaniach w okolicach Ustki wziął udział polski okręt transportowo-minowy ORP „Kraków". Baltops to największe i o najdłuższej tradycji ćwiczenia NATO organizowane na Bałtyku. Ich historia sięga 1972 roku. Polska bierze w nich udział po raz 28. Tegoroczna edycja rozpoczęła się w weekend w litewskiej Kłajpedzie. Bierze w niej udział blisko 40 okrętów, a także kilkadziesiąt śmigłowców i samolotów. Reprezentują 14 państw Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz Szwecję. W sumie w manewry zaangażowanych jest prawie 4 tysiące żołnierzy, (olo) - .............. Pogoda w regionie Jaka będzie pogoda latem? My już mamy lato! - Idą upały - sprawdza najświeższe dane Krzysztof Ścibor, szef Biura Prognoz Calvus. - Najbliższy weekend w regionie koszalińskim ponownie zapowiada się na słoneczny, wręcz gorący i suchy. Dziś termometry będą pokazywały 25-27 stopni Celsjusza, a jutro i w niedzielę nawet 29 stopni Celsjusza. Powieje tylko delikatnie ze wschodu i południowego wschodu. Wciąż więc będziemy pod wpływem gorącego powietrza zwrotnikowego. Ale uwaga, popołudniami, zwłaszcza na pojezierzach, spodziewane są burze i przelotne opady deszczu. Co później? - Nadal ciepło, choć cyrkulacja powietrza zmieni się na zachodnią, więc termometry pokażą od 20 do 24 stopni Celsjusza - mówi dalej Ścibor. - Lato też, przynajmniej lipiec, zapowiada się na naprawdę udane, suche i słoneczne. (qba) Jutro u nas Jak dbać o paznokcie Źle obcinane paznokcie mogą sprawić ci wiele problemów. Temat dnia Wieczory kawalerskie Mężczyźni skaczą na bun-gee, grają w paintball lub oglądają taniec brzucha. W Kuchnia Nie tylko lody dla ochłody Odpowiednie na upały są zupy chłodniki i owocowe koktaje oraz napoje. Dzisiaj 26°C O 11°C Barometr 1017 hPa Wiatr wsch. 5 km/h Uwaga brak Sobota 29°C O 12°C Barometr 1015 hPa Wiatr wsch. 20 km/h Uwaga brak Niedziela 29°C &\ 12°C ^—J Barometr 1010 hPa Wiatr pd-wsch. 15 km/h Uwaga możliwe burze IILO ze Słupska to szkoła przyszłościowa Shipsk Anna Czemy-Ma recka anna.marecka@polskapress.pl II Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza w Słupsku znalazło się w prestiżowym Rankingu ..Szkoła Kompetencji Przyszłości" na pozycji 66. Ranking Szkół Kompetencji Przyszłości wyróżnia szkoły, które sprzyjają zaangażowaniu społecznemu i rozwojowi kompetencji praktycznych uczniów. Ranking tworzony jest w oparciu o wyniki uczniów w olimpiadzie „Zwolnieni z Teorii". Uczestnicy olimpiady działają w zespołach i mają za zadanie zrealizowanie własnego projektu społecznego, czyli lokalnej inicjatywy zmieniającej otoczenie na lepsze. Tytuł „Szkoła Kompetencji Przyszłości" otrzymało 140 szkół w Polsce, których uczniowie najlepiej poradzili sobie z wyzwaniem zarządzania pro-jektem, autoprezentacji czy pracy w zespole. To kompetencje przyszłości, które pozwolą uczestnikom nie tylko poradzić sobie na rynku pracy i prowadzić własną firmę, ale też rozwinąć zaangażowanie społeczne. - Ranking docenia dokonania naszych uczniów jako jedynych w mieście, bo udowodnili, że potrafią się odnaleźć w praktycznym działaniu oraz posiadają kompetencje przyszłości. II LO zostało wyróżnione głównie za stworzenie im warunków do rozwoju praktycznych kompetencji - mówi M. Domański, dyrektor II LO. ©® Chętni zgłaszają się do oddziału WOT Wojsko Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl W przyszłym roku w Słupsku ma rozpocząć działalność oddział Wojsk Obrony Terytorialnej. Do tej pory zgłosiło się do niego ponad 20 osób. Jak ustaliliśmy, chętni deklarują chęć wstąpienia do WOT dla przygody, z miłości do ojczyzny albo z chęci zdobycia nowych umiejętności. Na razie w Pomorskiem jednostka WOT powstała tylko w Malborku. W Słupsku oddział ma zacząć działać w przyszłym roku, a jego tworzenie ma się zacząć pod koniec roku, choć już wcześniej odbędą się ćwiczenia przygotowawcze. Mieszkańcy regionu słupskiego nie będą jednak musieli wyjeżdżać na ćwiczenia daleko od domu, bo będą one organizowane w 7. Brygadzie Obrony Wybrzeża w Słupsku.©® Glos Dziennik Pomorza Piątek, 8.06.2018 reklama 03 008393756 OGD HUAW€I P20 lite EKRAN 5,8" FULLVłEW PODWÓJNY APARAT cena detaliczna #4 HUAWEI SI Ultra cena detaliczna KLASA A iczna LG TELEWIZOR Ot^ l OtED65B7Vy SAMSUNG SMART TV Ultra HD Ultra HD 1699 INTEL CORE »3 PAMIĘĆ 4G6 ena detaHczna cena detaliczna BONY TELEWIZOR LEP KP-5SXE700S^ UH. I łH.J J-LUM KLASA m cena EQ Eiectrolux 1 LG TELEWIZOR LED 49UJ634V J ń 300zt j : wimixc9i€tc i NA KARNIC I ROOARUNKOWt J J ; •: REOMIS SAMSUNG i Galaxy S9- J g riY^^ns.y LAPTOP 15.6" HP15BS008NW i * 179 149 simmuCHOw* XS8?28CX • . - s ŚSŚSS tmcftzm-iim »:h- DRUGI PRODUKT TANIEJ O PROMOCJA NA AGD. TYLKO DO PONIEDZIAŁKU! Rabat 20% dotyczy drugiego, t«ite»go produktu. Szczegóły w tMepach oraz na ©uro.com.pl ----------------------------------------------------_---—raiy i3o ttiammmmw k»*ovti> o*r*oui* hank; «»» toww»uv»*um< w skaza*** kst________________________—----------_ -------------------------------------------------------------- UHIKOWAHY JEST OO: JAWttRANW. ZHIKNY PRItOMtOTU KREDYTOWANIA. ORIYJMOWAHIA łWWUUłCtt» O OOilAPItNK) OO OMOWY KRIOYIOWEI: „ZASADY WIROWANIA KRCOYTOW W BT* EURO Am KRtorro»(>r(c wyhosi » Ą, ® 607 271717 59196-25 NAJTAŃSZE TAXI W SŁUPSKU x MA Zdrowie Monika Zacharzewska monika.zachaizewska@gp24.pl Już dzisiaj uczniowie technikum usług fryzjerskich w TEB Edukacja w Słupsku zapraszają do udziału w akcji Daj Włos fundacji Rak'n"Roll. - Organizujemy ją z myślą 0 kobietach po chemioterapii, które w wyniku leczenia straciły swoje włosy. Dla pań to bardzo duży problem, a chcemy, by poczuły nasze wsparcie. Będziemy obcinać włosy, z których potem powstaną peruki. Te są przekazywane chorującym paniom za darmo. Dostały je już m.in. panie leczone w słupskim szpitalu. Wiele osób mających długie włosy myśli o ich ścięciu, a można to zrobić, jednocześnie sprawiając komuś radość - mówią uczniowie technikum usług fryzjerskich w TEB Edukacja. Zapraszają dzisiaj do szkoły przy ul. Wojska Polskiego 29 w godz. 9-14 wszystkich, którzy są gotowi zmienić fryzurę 1 oddać swoje długie włosy na peruki dla potrzebujących. Włosy może oddać każdy, bez względu na wiek Uczniowie i nauczyciele TEB Edukacja zapraszają do udziału w charytatywnej akcji i na płeć. Osoby niepełnoletnie potrzebują tylko pisemnej zgody rodziców. Włosy muszą mieć długość przynajmniej 25 cm i nie mogą by rozjaśniane. Mogą być natomiast farbowane, naturalne, proste, kręcone albo nawet siwe. Na miejscu uczennice będą chętnym zaplatać warkoczyki, które będą ścinane. Na jedną perukę potrzebne są włosy od pod pięciu osób. Jednocześnie w szkole będzie też trwała akcja rejestra- cji potencjalnych dawców szpiku, którą organizuje uczeń TEB Edukacja, wolontariusz DKMS, który sam został dawcą szpiku. - Zarejestrowałem się w bazie w sierpniu i po dwóch tygodniach dostałem informację, że mogę pomóc komuś, kto choruje. Oddałem komórki macierzyste, tonie boli, a mój bliźniak genetyczny ma szansę na zdrowie i życie - mówi Dawid Skrzypiec. ©® Zbigniew •; Marecki zbfcniew.marecki@gp24.pl Sft - ' /jS Ustka Z powodu wykrycia błędów proceduralnych 30 maja w Ustce nie doszło do zakończenia trzeciej części Walnego Zgromadzenia. W konsekwencji prawdopodobnie w połowie lipca dojdzie do nowego Walnego Zgromadzenia. Powodem takiego obrotu spraw były nieprawidłowości przy ustalaniu pełnomocnictw dla uczestników Walnego Zgromadzenia. Zgodnie z prawem spółdzielczym w każdej spółdzielni mieszkaniowej raz do roku odbywa się Walne Zgromadzenie członków, podczas którego zarząd spółdzielni składa sprawozdanie z dotychczasowej działalności, a jednocześnie delegaci podejmują uchwały w sprawie projektów, które przygotowuje zarząd. Ponieważ spółdzielnie zwykle są liczne, to Walne Zgromadzenia zazwyczaj odbywają się w trzech turach. Tak samo w tym roku było w Spółdzielni Mieszkaniowej „Korab" w Ustce, gdzie walne przeprowadzono od 28 do 30 maja. Właśnie ostatnia jego część, która zgodnie z prawem powinna być przeprowadzona według tych samych zasad co dwie wcześniejsze, nie została zakończona. Według jego uczestników, którzy skontaktowali się z „Głosem", doszło wręcz do zerwania tej części Walnego Zgromadzenia. - Powodem takiego działania były nieprawidłowości, które wykryliśmy w trakcie trwania Walnego Zgromadzenia. Chodziło o sposób udzielania pełnomoctw przez niektóre osoby z „Korabia". Zgodnie z prawem jedna osoba powinna mieć tylko jedno pełnomocnictwo, a tymczasem było tak, że te same osoby uczestniczyły w różnych częściach Walnego Zgromadzenia. Nawet wtedy, gdy mieszkały w innej części miasta - tłumaczy uczestnik Walnego Zgroma- rab" byli zainteresowani zamie-ceniem tej sprawy pod dywan, zdecydował, że poinformuje media o przebiegu Walnego Zgromadzenia w „Korabiu". O skomentowanie tej sprawy poprosiliśmy Wiesława Jakubowskiego, prezesa „Korabia". Wg niego nie doszło do zerwania trzeciej części Walnego Zgromadzenia. - Generalnie podczas trzeciej części Walnego Zgromadzenia nie podjęto uchwał. Powodem tej sytuacji były nieprawidłowości prawne wynikające z niewłaściwych pełnomocnictwa. Z tego powodu unieważniono także uchwały podjęte na poprzednich częściach Walnego Zgromadzenia. W prak- Spółdzielnia Mieszkaniowa „Korab" jest obecnie największą spółdzielnią mieszkaniową tyce zostanie ono powtórzone, z działających na terenie Ustki. a proponowane projekty uchwał zostaną przedstawione dzenia, który z innymi dopro- czasie kończył specjalistyczne branie nie miała nawet pojęcia, w niezmienionej formie. Prob-wadził do tego, że 30 maja technikum dla spółdzielców, czym jest wniosek formalny, lemy pojawiły się dlatego, że przerwano obrady i unieważ- a poza tym orientuje się To wskazuje, że nie zawsze w tym roku po raz pierwszy niono uchwały, które zostały w zmianach prawnych, które zwracano uwagę na to, aby w spółdzielczości mieszkanio-podjęte podczas wcześniej- zaszły w ostatnich latach Walne Zgromadzenie było wej można było stosować peł-szych części Walnego Zgroma- w spółdzielności, w tym przeprowadzane zgodnie nomocnictwa-mówi prezes Ja-dzenia. w spółdzielności mieszkanio- z prawem-komentuje nasz in- kubowski. Nasz informator nie chce się wej. formator. Nowe Walne Zgromadzenie obecnie publicznie ujawniać, -W trakcie dyskusji okazało Ponieważ odniósł wrażenie, odbędzie się w połowie lipca, choć zapewnia, że w swoim się, że część prowadzących ze- że członkowie zarządu SM „Ko- ©® Polski poeta z Litwy spotka się i porozmawia ze słupszczanami Rak'n Roli - dziś pomóż chorym - oddaj długie włosy na peruki Glos Dziennik Pomorza Piątek, 8.06.2018 Kim pan jest,pośle Pięta? O polityku, który rzucał misiem Str.12 Kim pani jest, pani Izabelo? O kobiecie, która miała złudzenia Str.13 magazyn 09 Agata Nizińska. Niepokorna wnuczka Wojciecha Pokory Str. 14-15 magazyn Renata Gawłowska, żona polityka Stanisława Gawłowskiego z Koszalina wierzy w niewinność męża. Choć on jest w areszcie, codziennie do siebie piszą listy Ten areszt to zemsta Stanisław Gawłowski, były poseł PO, 15 kwietnia został aresztowany na trzy miesiące. Przebywa w Areszcie Śledczym w Szczecinie. Usłyszał zarzut m.in. przyjęcia korzyści mąjątkowej. su. le-w 10 magazyn Glos Dziennik Pomorza Piątek, 8.06.2018 Trener Gmoch: W PRL nie było zapotrzebowania na gwiazdy Ryszarda Wojciechowska r.w0tcied10w5ka@prasa.gda.pl Przed mundialem Nieskromnie mogę powiedzieć, że w latach 70. byliśmy prekursorami stosowania naukowych metod w piłce nożnej - mówi Jacek Gmoch. Nadal jest pan tak mocno zwariowany na punkcie piłki nożnej? Chyba teraz jeszcze bardziej niż kiedyś. Mam dużo więcej meczów do obejrzenia i coraz więcej wiadomości do przeczytania. A jak człowiek chce być w samym środku polskiego i światowego futbolu, to wszystko ogląda i czyta namiętnie. Zajmuje to naprawdę dużo czasu. Oczywiście żona w domu protestuje. Nie chce już tej pasji dzielić ze mną. Mówi, że wystarczą jej wszystkie wcześniejsze lata, kiedy musiała z piłką konkurować o mnie. Z piłką przez całe życie. Mężczyzna musi mieć hobby. A piłka to hobby bezpieczne. Powiedział pan w telewizji: „To ja odkryłem Nawałkę". Mówiłem to w przenośni. Ale rzeczywiście, Adam Nawałka czy Zbigniew Boniek to „moi chłopcy" z reprezentacyjnej drużyny, którą jako trener prowadziłem w latach 1976-1978. Zbyszek, kiedyś świetny piłkarz, dziś fantastycznie fiinkcjonuje jako prezes PZPN. Adam na tamtych mistrzostwach świata był oceniany jako jeden z najlepszych młodych talentów i miał swoje pięć minut. A dzisiaj jest trenerem reprezentacji. Z tej mojej drużyny pochodzi też Stefan Majewski, dziś szef szkolenia. Przed laty zauważyłem go w trzecioligowej drużynie, a potem wciągnąłem do reprezentacji. To była grupa, która potrafiła wiedzę, jaką wspólnie zdobywaliśmy nie tylko na mistrzostwach świa- ta w Argentynie, spożytkować. I ułożyć swoje kariery tak, że dziś jesteśmy z nich dumni. Bo owoc tych karier to obecna reprezentacyjna drużyna. A wcześniejsze „Orły" Górskiego? Tam też był wysyp nieprawdopodobnych talentów, ale żaden z nich, poza Henrykiem Kasperczakiem, nie zrobił kariery ani jako trener, ani jako działacz. Lato próbował być prezesem PZPN. Ale trudno powiedzieć, żeby mu się ta rola udała. Pan przed laty stworzył jeszcze przy Kazimierzu Górskim słynny bank informacji. W1974roku „Der SpiegeT pisał, że „żaden trener, żadna drużyna nie wie tyle o swoich rywalach co Polacy". Nieskromnie mogę powiedzieć, że w tamtym czasie byliśmy prekursorami stosowania naukowych metod w piłce nożnej. Zostaliśmy pionierami, analitykami. Wspólnie z moimi przyjaciółmi - Wojtkiem Skoczkiem, matematykiem, i Staszkiem Więckowskim, ekonomistą, stworzyliśmy taki bank. A dzisiaj przy każdym bogatym klubie znajduje się grupa matematyków, która analizuje wszystko, co się da, tak żeby drużyna mogła potem uzyskać jak najlepszy wynik. Są nawet przedsiębiorstwa, które się zajmują samą sprzedażą informacji potrzebnych do analiz. Pan jest optymistą, jeśli chodzi o naszą reprezentację? Optymistą zawsze byłem. Ale w piłce nożnej warto być też realistą. Na mistrzostwach świata w 2002 roku nasza drużyna była pod silną presją, niezwykle psychicznie obciążona. Wtedy jeszcze trening mentalny był w powijakach. A dzisiaj obok analityków, psychologowie też mają co robić przy piłkarzach. Cx> to jest trening mentalny? To klucz do psychiki. W tej chwili piłkarz największy potencjał ma... w głowie. I trzeba ten jego potencjał wydobyć. Spotkałem w Norwegii twórcę treningu mentalnego. Człowieka, który pomagał w indywidualnych sportach wszystkim Skandynawom, którzy zdobyli potem około 60 złotych medali. Ale to trener musi mieć pewną wiedzę, żeby móc sformułować problem. I dopiero ten problem rozpracowują psycholodzy. Przykładem jest, jak się rozwinęli Zieliński czy Grosicki. Wszyscy wiedzieli, że mają talent. Ale ten talent trzeba było pokazać też na boisku podczas ważnych spotkań. Dzisiaj wielu zawodników samodzielnie szuka takiego trenera mentalnego. Kamil Stoch to idealny przykład sportowca, który dzięki także mentalnemu treningowi osiągnął fantastyczne wyniki. Kiedy pan był trenerem, to takiego gwiazdorstwa jak dziś wśród piłkarzy nie było. Owszem, byli idolami, ale dziś są półbogami. Wszystko się rozwija. Gwiazdorstwo też. W Polsce w czasach PRL nie było zapotrzebowania społecznego na gwiazdy. To był inny system. Drażnią mnie te zarzuty, na przykład pod adresem Roberta Lewandowskiego, że nie wychodzi z reklamy. Ale to jego pięć minut. Widziałem, jak w lidze angielskiej zawodowi piłkarze, którzy zarabiali ogromne pieniądze, po skończeniu kariery zostawali bez niczego. Stawali się życiowymi wrakami. Wraz z gwiazdami narodzili się menedżerowie. Także w sporcie. David Beckham był takim pierwszym, spektakularnym przy- Drażnią mnie te zarzuty pod adresem Roberta Lewandowskiego, że nie wychodzi z reklamy. Przecież to jego pięć minut Jacek Gmoch. były piłkarz, trener, selekcjoner polskiej reprezentacji: Zawsze jestem optymistą kładem. Ale też pewnie wiele zawdzięczał żonie Viktorii, jednej ze Spice Girls. Ona, będąc w show-biznesie, zaobserwowała, że aby po skończeniu kariery przetrwać, trzeba mieć menedżera, który pomoże ulokować zarobione pieniądze. Oczywiście menedżerowie czasami okazują się łobuzami, oszustami. I podpowiadają piłkarzom na przykład sposoby na obejścia podatkowe. No i mamy Ronaldo, który ma zapłacić teraz 28 min euro podatku. Bo jakiś cwaniaczek pokazał mu, jak to ukryć. Ronaldo kończy 33 lata, z Realem już pewnie nie podpisze aż tak lukratywnego kontraktu. I będzie musiał te miliony zapłacić. Bo inaczej pójdzie siedzieć na cztery lata, tak jak Hoeness. Ale nadal jest idolem. I to jest naganne. Bo idol powinien być czysty. Ale taki jest dzisiaj świat, nie tylko piłki nożnej. W show-biznesie bardzo często z kogoś robi się gwiazdę, a potem okazuje się, że ta gwiazda nie była warta nawet spojrzenia. Czy Lewandowski jest rzeczywiście wiełkim piłkarzem? To absolutnie wielki talent piłkarski, zaliczany do czołówki światowej. Niektórzy się krzywią, słysząc o transferze w jego przypadku za 90 milionów euro. I porównują to z Neymarem, który za 220 milionów euro przeszedł z Barcelony do PSG. Ale 90 milionów euro to już najwyższy poziom. Poza tym Robert Lewandowski chce zdobyć Puchar Europy. A Bayem, mimo że jest bardzo bogatym klubem, takiej możliwości nie ma. Nie może konkurować z drużynami angielskimi albo z Realem czy Barceloną. Na Real Lewandowski ma szansę? Ma Zahaviego, jednego z najlepszych menedżerów na świecie. Taki jak Zahavi jest tylko jeszcze jeden w piłkarskim świecie - Mendes. Obaj podzielili między sobą świat piłkarskich gwiazd. Kucharskiemu nie było przykro? Bardzo dobrze prowadził Roberta jako talent w tej początkowej fazie. Wierzył w niego, inwestował. I zarobił na nim mnóstwo pieniędzy. Ale doszedł do pewnego progu. I dalej już po prostu nie przeskoczy. N^więcej emocji podczas mistrzostw, jak pamiętam, kosztują kibiców zawsze rzuty karne. Wracając do historii, czy Tomaszewski w 1974 roku miał jakąś strategię w bronieniu karnego? Pracowaliśmy nad tym. Janek to było takie wielkie chłopisko. Miał 192 centymetry wzrostu. A wtedy bramkarz nie mógł się ruszać do momentu strzału. Miał stać w jednym miejscu. Potem przepis się zmienił. Ale my wymyśliliśmy z Jankiem, żeby przy karnym wychylał tylko samo ciało, bez odiy-wania stóp w prawo, w lewo. I on rzeczywiście całym ciałem, z rękami rozłożonymi, stojąc w miejscu, bujał się na bok. I to rozpraszało strzelającego. A dzisiaj ci najlepsi piłkarze mają inny sposób, na przykład Robert Lewandowski przed rzutem karnym patrzy tylko na bramkarza. I jak bramkarz idzie w jeden róg, to on strzela w drugi. Bramkarz jest bez szans. Ale jest też inna metoda, polegająca na tym, że piłkarz sam wybiera sobie róg, żegna się i strzela. A wtedy albo się uda, albo nie. I to jest właśnie w piłce emocjonujące.©® Glos Dziennik Pomorza Piątek, 8.06.2018 artykuł reklamowy 11 Teraz stać Cię na jedną z lepszych technologii wzmacniania słuchu! Inteligentny wzmacniacz słuchu. Mały, dyskretny, wygodny oraz cenowo dostępny dla wszystkich. pasuje prawe Niczym nie różni się już pod względem jakości od większości najlepszych, markowych aparatów słuchowych (w cenie 11-12 tys. zł), a można go otrzymać za udział w klubie rabatowym za jedyne 137 zł! Masz dość tego, że nie słyszysz, co ludzie do Ciebie mówią? Z inteligentnym wzmacniaczem słuchu: v nie będziesz słyszeć niepotrzebnych szumów i trzasków w tle (urządzenie w sposób inteligentny wzmacnia dźwięki ważne, a eliminuje zgiełk uliczny i zbędne odgłosy, na przykład szczęk sztućców w restauracji, stukot obcasów, trzask drzwi, gwar rozmów ludzkich czy warkot silnika); bez problemu usłyszysz mowę ludzką, śpiew, dźwięk radia i telewizora, śpiew ptaków i inne dźwięki przyrody; v będziesz świetnie rozumieć nawet tych ludzi, którzy mówią cicho i niewyraźnie; v nareszcie usłyszysz wszystko i wszystkich wokół siebie, nawet z dalszej odległości. A wszystko dzięki nowej technologii, która jest 87 ra- zy tańsza od większości najlepszych i najnowocześniejszych aparatów słuchowych! Urządzenie wykorzystuje technologię mikrocyfrową najnowszej generacji, dzięki czemu problem niedosłyszenia u wielu ludzi przestaje istnieć. Pan Wojciech z Piły i pani Krystyna z Częstochowy opowiadają o tym, jak inteligentny wzmacniacz słuchu zmienił ich życie: „Wstydziłem się i byłem wściekły, bo na tradycyjny aparat nie było mnie stać!" Jestem na emeryturze, a niedosłyszeć zacząłem już dawno, może w wieku 40-kil-ku lat. W końcu przestałem się spotykać z ludźmi, bo ileż można wszystkich pytać: „co? co?". Męczyłem się, więc coraz częściej udawałem, że słyszę, co mówią, potakiwałem, uśmiechałem się... Wstydziłem się i byłem wściekły, bo na tradycyjny aparat słuchowy nie było mnie stać. Teraz mam ten inteligentny wzmacniacz słuchu. Słyszę wszystko jak dawniej i mogę znów normalnie rozmawiać z ludźmi". Krystyna Sz. (581.) „To małe, cudowne urządzenie uratowało mi życie zawodowe!" „Całe życie pracowałam jako nauczycielka języka polskiego w szkole, dlatego ubytek słuchu w obu uszach zaczął być dla mnie ogromnym problemem. Zaczęłam dopytywać się, co mówią do mnie dzieci, a wiadomo, w klasie często jeden mówi przez drugiego. To cudowne urządzenie uratowało mi życie zawodowe!" Jeśli marzysz o tym, by: 1) znowu dobrze słyszeć szept, rozmowę, muzykę, telewizję i radio; 2) rozumieć wszystkich ludzi, którzy mówią do Ciebie; 3) chcesz odzyskać zdolność słyszenia najcichszych i najdalszych dźwięków (którą miałeś w wieku kilku bądź kilkunastu lat), sięgnij po ten idealny, wielowymiarowy, inteligentny wzmacniacz słuchu! To małe sprytne urządzenie zmieni Twoje życie nie do poznania bez rujnowania Twojego budżetu domowego. ir* W KOŚCIELE Zaczniesz znów słyszeć, co mówią do Ciebie i o czym rozmawiają między sobą bliscy Ci ludzie. Z łatwością usłyszysz każde słowo księdza, dzięki czemu będziesz uczestniczyć we mszy tak jak kiedyś. już nigdy nie będziesz musiał prosić o powtórzenie kwoty do zapłacenia w sklepie, kawiarni, na poczcie. Ile możesz zaoszczędzić? Większość aparatów słuchowych to wydatek rzędu od 2 do 12 tysięcy złotych. Do tego dochodzi koszt malutkich baterii, które można kupić tylko w specjalnych sklepach i trzeba często wymieniać. Na same baterie wydaje się więc w ciągu roku ok. 300-400 zł! Decydując się na inteligentny wzmacniacz słuchu, zaoszczędzisz jednorazowo kilka tysięcy złotych plus kilkaset złotych co roku dzięki dołączonej doń ładowarce! Jak otrzymać inteligentny wzmacniacz słuchu? Najnowsza, wykorzystywana w urządzeniu technologia mikrocyfrową nie jest tania. Ale dzięki specjalnemu dofinansowaniu uczestnictwa w klubie rabatowym ograniczona liczba osób może skorzystać z niej aż o 70% taniej. Inteligentny wzmacniasz słuchu dostępny jest tylko w sprzedaży telefonicznej klubu rabatowego. (Jego sprzedaż nie jest i nie będzie prowadzona w sklepach). Ilość urządzeń jest ograniczona - decyduje kolejność zgłoszeń. Jest tak mały jak moneta 10-groszowa! Otrzymasz również 5 silikonowych wkładek w 4 rozmiarach, dzięki którym idealnie dopasujesz wzmacniacz do swojego ucha i nie będziesz w ogóle czuć, że masz go w uchu Ma wbudowany mikroprocesor audialny XV-500, który w sposób inteligentny wzmacnia dźwięki ważne, a eliminuje szum i hałas Ładuje się łatwo i szybko prądem jak zwykły telefon komórkowy i nie trzeba do niego kupować baterii! Znów będziesz dyszeć wszystko i wszystkich - jak dawniej! Pierwszym 115 osobom, które zadzwonią do 14 czerwca 2018 r.. przysługuje specjalne dofinansowanie! Otrzymasz wówczas INTELIGENTNY WZMACNIACZ SŁUCHU za udział w klubie rabatowym zamiast za 456 zł, tylkO Za 137 Zł (przesyłka GRATIS)! Zadzwoń; 32 718 90 21 jt ex. i 2 » o ! c: • (rt ! S < ifeteferc pm-=pL- §388=2sete- ? # s. f t C75 ' CU ii mii mii miii iiii JSŁ mit mit M JZ A diii m M Hit J6i «*■ iii M AM iii M M iii iiiiiiiMM Mi M MM M MM i* M A M M Mi M M M M lii A iii MŚ (y* Telefon kontaktowy w sprawach zwrotów i reklamacji. 9^ 443 79 19 , 12 magazyn Głos Dziennik Pomorza Piątek, 8.06.2018 Kim pan jest, panie pośle Pięta? O polityku, który rzucał misiem Marcin Zasada m.zasada@dz.com.pl Polityka Podobno Stanisław Pięta marzył o tym. by heroicznie Zginąć za ojczyznę. Na razie za swój kuriozalny romans został zawieszony wprawach członka partii i Idubu Prawa i Sprawiedliwość, został też wycofany z sejmowych komisji. Prawdopodobnie to jego koniec w polityce, choć. gdyby poseł Pięta był piłkarzem, napisałby dziś na TWitterze. że wró-a silniejszy. Aleksander Kwaśniewski w Bielsku, rok 1997. Spotkanie przed wyborami parlamentarnymi z biznesmenami i lokalnymi działaczami. Ochrona wzmożona po tym, jak Kwaśniewskiego poznaniacy obrzucili jajkami. Wzmożona ochrona chyba jednak śpi, bo na konferencję prasową wjeżdża dwóch wywrotowców. Krzyczą „Magister do szkoły!" i rozrzucają po sali ulotki z apelem, by pan prezydent - tak delikatnie mówiąc -rzucił wszystko i wyjechał w Bieszczady. Jeden z nich, ten wysoki w okularach, to Stanisław Pięta. - Zepsuliśmy Kwaśniewskiemu show, bo następnego dnia gazety pisały tylkootym, co zrobiliśmy my - opowiada Marek Stemalski, kolega Pięty z Bielska, z pradawnych czasów. Dziś to radny PO w Poznaniu. - Staszek zawsze był bardziej na prawo od wszystkich. Ale nie miał tak szowinikycmychczyfiindamen-talistycznych poglądów. Przykre, że jego antykomunizm z czasem zaczął się poszerzać o lęk przed spiskami gejów, lesbijek, lewaków i innych degeneratów. MHem w głowę senatora Zanim Pięta, rocznik 1971, wkroczył do polityki, w Bielsku sprzedawał z turystycznego stolika „Gazetę Wyborczą" i kasety z piosenkami Jacka Kaczmarskiego. - Był zafascynowany Moczulskim i Kornelem Morawie-ckim - mówi inny z jego dawnych znajomych. Do KPN wstąpił w aurze partyzanta: w 1988 obywatela Piętę zatrzymała milicja za włamanie do małego fiata i kradzież pieniędzy, kart żywnościowych oraz karty paliwowej. Już jako poseł twierdził, że za młodu samochodów okradł ze sto. Za złodziejskie pieniądze kupował piwo, które potem rzekomo wymieniał na amunicję w jednostce wojskowej. Młody Pięta zbroił się, by obalić system. - Mam swoje zdanie na ten temat, ale wierzę Staszkowi, że robił to z pobudek ideowych -mówi Stemalski. - Od lat 80. wszyscy uważaliśmy, że z komunistami się trzeba rozprawić. Staszek zawsze był bardziej cxi wszystkich naprawa Ale nie miał tak szowinistycznych czy fundamentalistycznych poglądów Przykre, że jego antykomunizm zaczął się poszerzać o lęk przed spiskami gejów, lesbijek, lewaków I" inm/rłi HoooiiorjilAii 1111 iy ui ttwjw Marek Stemalski. stary kolega Pięty Ale Polska w końcu stała się wolnym krajem, my dorośliśmy, a Staszek dalej chciał polować na komuchów. Stemalski i Pięta działali wspólnie w Stronnictwie Kon-serwatywno-Ludowym. Rok po wygranych przez AWS wyborach Pięta został bielskim radnym. Złośliwi twierdzili, że na sesjach głosował zawsze zgodnie z instrukcjami Miro-sława Stycznia, posła i szefa SKL, byłego wojewody bielskiego. Ale Pięta miał też swoją fantazję. Na jednej z sesji ka- Stanisław Pięta, ur. w Bielsku-Białej, polityk, poseł na Sejm. Zawieszony w prawach członka PiS zał swoim ludziom zrzucić z galerii na salę sesyjną pluszowego misia. Pluszak miał zastąpić w samorządzie wszystkich radnych, którzy zasiadali w radach nadzorczych miejskich spółek. Zdaniem Pięty, wszyscy byli niekompetentni. Happening udał się średnio - miś wylądował na głowie senatora Marcina Tymy, który akurat gościnnie przysłuchiwał się obradom. Jak najadą nas Ruskie... Jeszcze gorzej wyszła Pięcie próba ośmieszenia Dariusza Moskały, kandydata Samoobrony na prezydenta Bielska. Do jego plakatu miał zamiar podczepić własny transparent, ale pomagający mu członkowie prawicowej młodzieżówla w nocy plakat uszkodzili. Dowiedział się o tym Moskała. Pięta potem oskarżył go o pobicie, a o uszczerbku, którego doznał, opowiadał ze szpitalnego łóżka. Prokuratura umorzyła sprawę. Karierę w PiS też zaczął po partyzancku, choć dzięki wpływom Stycznia został lokalnym pełnomocnikiem partii. Przed wyborami w 2005 roku Pięta miał dużo do powiedzenia przy ustalaniu list. Sam zapewnił sobie trzecie miejsce, a przy okazji miał ponoć utrudniać kampanię Stanisławowi Szwedowi, dzisiejszemu szefowi PiS w okręgu bielskim, obecnemu wiceministrowi rodziny, pracy i polityki społecznej. - Szwed znalazł się na liście po interwencji Warszawy. Ale dopiero na szóstej pozycji. Dodatkowo, na ósmej wystawiono niejakiego Antoniego Szweda. Wiadomo, w jakim celu. Pięta się obawiał, że Sta- nisław Szwed pozbawi go mandatu - opowiadał przed laty Józef Heczko, były bielski radny, kiedyś współpracownik Szweda. Ostatecznie Pięta dostał się do Sejmu z czwartym rezultatem w okręgu, m.in. dzięki dobremu wynikowi Szweda. Heczko twierdził, że którejś nocy przyłapał ludzi Pięty, którzy swoimi plakatami zaklejali afisze... Stanisława Szweda. Ale minister po latach urazy nie chowa. - Zawsze miałem inny temperament i inny pogląd na uprawianie polityki. Ale gdy współpracowaliśmy, to potrafiliśmy się dogadać. Kolega Stanisław potrafił być lojalny -mówi Szwed. Inny polityk związany z PiS przypomina, że Stanisław Pięta o lokalne przywództwo toczył boje także z posłem Jackiem Falfusem. Trudny charakter dał się też we znaki w relacjach ze współpracownikami. Cztery lata temu rozstał się z Maurycym Rodakiem, swoim asystentem, dziś radnym w Bielsku. Oskarżył go o zorganizowanie spotkania z „człowiekiem powiązanym z rosyjską agenturą" (tak Pięta określał Romualda Szeremietiewa), a także 0 rozpijanie młodzieży. Rodak bronił się w internecie. Dziś mówi, że to dla niego zamknięta sprawa. - A z kim Staszek nie miał konfliktu? - pyta inny członek PiS, też po przejściach z Piętą. -Prywatnie to sympatyczny człowiek, koleżeński, ale sprze-ciwtraktujemniej więcej jakle-wactwoigender. Do tej pory ta bezkompro-misowość przynajmniej wydawała się autentyczna. - To jeden z najbardziej ideowych ludzi w PiS, z własną osobowością. Odkąd pamiętam, Staszek naprawdę wierzył w ten swój antykomunizm, żołnierzy wyklętych 1 walkę o niepodległość. Tak jak ludzie wierzą w Boga, tak Staszek wierzył, że jak w końcu najadą nas Ruskie, on będzie musiał heroicznie zgi- nąć w obronie ojczyzny - opowiada polityk związany z PiS. Poseł PiS: „Ideowy i inteligentny człowiek. Historia jego romansu była dla mnie szokująca, bo zaprzecza zarówno jego ideowości, jak i inteligencji". Nie da się na serio W mediach społecznościo-wych Pięta wyprzedził epokę: zaczął grać szwarccharakter długo, zanim w sieci objawiła się rzesza bezkompromisowych krzykaczy z jedną słuszną teorią wszystkiego. Pięta gejów wysyłał na Księżyc, muzułmanów na inny kontynent, natomiast ludzi, którzy nie popierali PiS, uważał za zdrajców, kretynów lub niedostatecznie poinformowanych. Bywał czasem tak absurdalny, że trudno było rozstrzygnąć, czy mówi poważnie, czy tylko się zgrywa. Moja pogawędka z posłem po wywiadzie parę miesięcy temu: - „Dziennik Zachodni"? -Pięta zrobił głęboki wdech. - Ta niemiecka gazeta, którą chce pan zamknąć - zażartowałem. Pięta: „Mniej pisać o homo-dyktaturze (tu teatralny wdech). Mniej o gender i lewactwie (wdech). Mniej o opcji niemieckiej i może dałoby się was czytać". - Staszka nie da się traktować całkiem serio. Ale nie wiem, ile włosów wyrwałem z głowy, słuchając i czytając, co tym razem wymyślił - mówi polityk PiS. Posła trudno zapomnieć Co teraz z Piętą? - Zapewne zrzeknie się członkostwa w partii. Ito chyba jego koniec - uważa polityk Prawa i Sprawiedliwości. I zaraz doprecyzowuje: - Koniec na trzy - cztery lata. Dostanie gdzieś robotę, w jakichś wodociągach, i jeśli zda test na lojalność, wróci, gdy już nikt nie będzie pamiętał, co nawywijał. Trudno będzie o tym zapomnieć. O pośle Stanisławie Pięcie też. ©® Zaplanuj wymarzone wakacje i wygraj pobyt w domu wakacyjnym CASAMUNDO Lenistwo na plaży - czy wędrówki po górskich szlakach? Jakie wakacje są dla Ciebie tymi wymarzonymi? Odpowiedz na pytanie konkursowe i wygraj bon na pobyt w domu wakacyjnym z oferty CASAMUNDOI Sezon wakacyjny za pasem, czas więc zastanowić się nad kierunkiem podróży. Portal CASAMUNDO, oferujący zakwaterowanie wakacyjne organizuje konkurs, w ramach którego chciałby spełnić marzenia podróżnicze naszych czytelników. Konkurs skierowany jest do osób pełnoletnich, które chcą zaplanować wyjazd według własnych upodobań. Aby wygrać, wystarczy napisać w kilku słowach jak wyglądałyby Twoje wymarzone wakacje, gdybyś mógł zaplanować je tak jak chcesz. Odpowiedzi wysyłajcie na adres e--mailowy: konkurs@casamundo.pl do piątku, 22 czerwca 2018 r., do godziny 16:00, a w treści e-maila podając swoje imię i nazwisko. Jury nagrodzi trzy osoby, które udzielą najciekawszych odpowiedzi na pytanie konkursowe. Laureaci otrzymają następujące nagrody: I miejsce - 3 kupony o wartości 500 zł na pobyt w wybranym obiekcie ze strony Casamundo.pl II miejsce - 2 kupony o wartości 500 zł na pobyt w wybranym obiekcie ze strony Casamundo.pi III miejsce -1 kupon o wartości 500 zł na pobyt w wybranym obiekcie ze strony Casamundo.pl' W\ r Ij* yniki konkursu zostar ^rganijbator/Y tfcoptak —»...n I ogłoszone S lipca 20M roku. i)^j^z^azdyrnze zwyctęzcov. >dywtduałr casamundo po prostu mój urlop Glos Dziennik Pomorza Piątek, 8.06.2018 magazyn 13 Kim pani jest, pani Izabelo? O kobiecie, która miała złudzenia Dorota Abramowicz d.abtamowia@prasa.gda.pl Izabela Pek jest jak gorący kartofel. Generalnie wśród pomorskich polityków Prawa i Sprawiedliwości nikt jej nie zna Albo jeśli już zna. to tylko przelotnie. Wspólne zdjęcia powstały przypadkowo lub wramadi rutynowego fotografowania się z elektoratem. Stąd już krok do rozpowszechnianej na prawicowych portalach teorii, że młoda „kobieta znikąd" jest uśpionym szpiegiem obcych służb. Uruchomionym tylko po to, by obyczajowo skompromitować Stanisława Piętę, byłego już członka komisji śledczej ds. AmberGoldoiaz komisji ds. służb specjalnych. - Od początku świetnie się bawię, obserwując reakcję polityków - mówi Artur Dziambor, który od szkoły podstawowej zna IzabelęPek,aprzed czterema laty był kandydatem Kongresu Nowej Prawicy na prezydenta Gdyni. - Najbardziej bawią mnie publikacje prorządowych mediów, wysnuwających na podstawie zdjęć Izy z Andrzejem Lepperem czy Tomaszem Lisem teorie, że WSI nadal działa. Zabawne, chociaż nie da się ukryć, że Iza jest tym załamana. Totalny matriks - Wiadomości o agenturze rzeczywiście najpierw wyglądały śmiesznie - mówi na początku spotkania. Młoda, jasnowłosa, bez makijażu nie wygląda jak femme fatale polskiej prawicy. -Potem zrozumiałam, że są to poważne oskarżenia. W niektórych państwach grozi za to kara śmierci. Zaczęłam zastanawiać się, czy rano nie wpadną do mieszkania panowie w kominiarkach. Znalazłam się w matriksie... Skandal wybuchł w ostatnich dniach maja, kiedy „Fakt" opublikował artykuł o uwiedzeniu „kobiety z prowincji" (którą nazwał Joanną) przez posła Piętę. Anonimowość, Joanny" trwała kilka godzin. Ktoś przekazał „Super Expressowi", że kobietą oskarżającą polityka jest Izabela Pek - „fotomodelka i dziennikarka". Przy okazji wyciągnięto jej roznegliżowane fotografie z czasów, gdy pod pseudonimem Czarna Pantera pracowała jako fotomodelka, oraz zdjęcia z politykami. W tym te z Andrzejem Dudą, zrobione w „dudabusie" podczas kampanii prezydenckiej. W tym momencie problem dwojga, a doliczając żonę polityka-już trojga ost^przeniósłsię na poziom polskiej racji stanu. Kreowanie wizerunku pofityka Izabela Pek jest z Gdyni. Tu urodziła się przed 33 laty, tu skończyła szkołę podstawową i liceum. - W liceum byłam przewodniczącą samorządu szkolnego-wspomina. Po liceum była w Stowarzyszeniu Młodzi dla Gdyni. Oprócz Artura Dziambora w stowarzyszeniu działał obecny poseł PiS Marcin Horała. Skończyła politologię na Uniwersytecie Gdańskim. Tematem pracy magisterskiej było kreowanie wizerunku polityka. Opisywała kampanie kolegów: Horały i Dziambora. Rozdział dotyczący przywództwa partyjnego poświęciła Jarosławowi Kaczyńskiemu. - Brałam udział w kampaniach PiS w Gdyni - wspomina. - Moja obecność w „dudabusie" nie była przypadkiem, tylko naturalną koleją rzeczy. Jestem bardzo silnie związana z opcją polityczną reprezentowaną przez PiS. Siłą rzeczy uczestniczyłam w konferencjach, rozmawiałam z wieloma politykami, miałam z nimi kontakt. Trudno teraz udawać, że mnie nie znają takie osoby jak Janusz Śniadek, Marcin Horała, Artur Dziambor, Dorota Arciszewska czy Jarosław Sellin, który w ostatnią niedzielę uciekł w popłochu z mojej listy znajomych na Facebooku. Dorota Arciszewska: - Nie znam tej pani, wizualnie jej nie kojarzę, nie miałam styczności, nie przypominam sobie. W strukturach jest dużo ludzi... Jarosław Sellin: - Nie znam pani Pek. Była na liście moich znajomych? Nie zarządzam osobiście moim kontem na FB. Izabela Pek: - Tojawamprzy-pomnę, co robiłam - wspierałam was, nie dostając za to ani grosza. Często wstawałam o świcie, by pod kościołami rozdawać ulotki, a w podziękowaniu dostawałam porcję pierogów. Ojczyzna wzywa? Znajomość ze Stanisławem Piętą zaczęła się od momentu, gdy zaproponował jej pracę. - Oczekiwał, że pozyskam dla niego informacje - mówi. - Twierdził, że chciał opierać się na mojej wiedzy i doświadczeniu. Potraktowałam to jako szansę. Szansa była jej potrzebna. Związana od 14 roku życia z modelingiem, zrezygnowała z pozowania trzy lata wcześniej. Pisywała artykuły do magazynu „Prestiż Trójmiasto", publiko- Izabela Pek nie żałuje, że ujawniła kulisy swojego romansu z politykiem wała na portalach internetowych, w „Tygodniku Solidarność", występowała w Telewizji Republika. Pieniędzy z tego wielkich nie było, podobnie jak z firmy prowadzonej wcześniej przez matkę, a potem przez Izabelę. W mieszkaniu prowadziły coś na kształt hospicjum dla terminalnie chorych zwierząt: ponad 20 kotów i dwóch psów. - Nie było jednak prawdą, że chciałam poprawić swoją sytuację materialną, nawiązując kontakt ze Stanisławem Piętą - podkreśla. - W środowisku PiS funkcjonowałam od kilkunastu lat i to on mnie tu znalazł. Usłyszałam: „powinna pani pracować dla iząduiprezydenta". Przez pierwsze tygodniemiałam wrażenie, że on mnie werbuje do takich zadań, że został tu przez kogoś w tym celu przysłany... Odpowiedziałam z entuzjazmem. Skoro Ojczyzna wzywa? Miała m.in. zbierać w Trójmieście informacje na temat Amber Gold. Nie dziwiła się -skoro Pięta zasiadał w komisji śledczej zajmującej się tym parabanłtiem, potrzebował danych. Zasugerowano jej, że będzie mogła pracować dla prezydenta Dudy, prowadząc jego stronę internetową, skierowaną do młodych wyborców. Miała być idyfla Już pierwszego dnia zauważyła, że poseł interesuje sięniąjako kobietą. Przeszedł na „ty", skracał dystans. - Oplótł mnie jak bluszcz - twierdzi. - Był wręcz zaborczy. Podkreślał, że jestem tylko jego. Początkowo czułam się niezręcznie, a potem uwierzyłam. Odwiedzał ją w domu w Gdyni. - Opowiadał mamie, jak to on się o mnie zatroszczy -gorzko śmieje się Izabela.- Czy pani wie, że moja mama miała w folderze nasze zdjęcie zapisane jako „zięć'? Jednak musiała wiedzieć, że wiąże się z mężczyzną żonatym, z dzieckiem. Politykiem, który słowo „rodzina" odmienia we wszystkich przypadkach, który na dogmatach oparł swoją karierę. Jak mogła być tak naiwna? Odpowiada: Kobieta po trzydziestce wariuje. Cyk, cyk, cyk -zegar odmierza niewykorzystane szanse... I trafił mi się facet, który w sytuacji intymnej mówi szeptem, że marzy, bym mu urodziła dziecko... - twierdzi Izabela. - Powtarzał, że sypia na kanapach, w autach, że jego małżeństwo to fikcja. W czerwcu ubiegłego roku poszłam do ginekologa, by uzgodnić prowadzenie ciąży. Policzyłam, że zarokbędę wychowywać nasze dziecko. Coś jednak zaczęło się psuć. Obietnice kariery w Warszawie zostały zastąpione przez propozycję pracy w płockim Orlenie. - Nie zgodziłam się - mówi. -Ci, którzy dziś sugerują, że dla osobistej korzyści związałam się z żonatym politykiem, nie chcą tego zauważyć. Ostatecznie nic nie dostałam. Tygodniami prosiłam go o rozmowę, a on uciekł jaktchórz. Twierdzi, że nie jest tak, że nagle obudziłasięipodjęła decyzję o zemście Czarnej Pantery. Czekała na wsparcie. Nie dostała go od nikogo. - Chciałam też obnażyć hipokryzję i obłudę tego człowieka - mówi. - Już po rozstaniu słuchałam, jak lansował się w mediach, jak mówił, że ostatnie cięcia w wynagrodzeniach parlamentarzystów nie wywołały entuzjazmu w jego domu. Pomyślałam sobie: jaki dom? Przecież utrzymywałeś, że ty nie masz domu! Początkowo myślała, że po publikacji poseł powie: popełniłem błąd, oddaję się do dyspozycji prezesa. Jednak - jak utrzymuje - została zdradzona drugi raz. Jej nazwisko i zdjęcie ukazały się w mediach. Ruszyła machina nienawiści.- Najbardziej boli, że stoi za tym środowisko, z którym byłam związana - przyznaje. - Tytuły podległe rządowi wręcz mnie zlinczowały. Bez złudzeń Ma jeszcze kilku przyjaciół, którzy stanęli za nią murem. Poglądów politycznych nie zamierza zmieniać, chociaż uważa, że ludzie, za którymi stała przez lata murem, pokazali małość. Nadal z matką prowadzi hospicjum dla zwierząt. Sytuacja Izabeli i jej matki jest dramatyczna. Mieszkanie zostało zlicytowane i sprzedane. Nie mają dokąd się udać. Szanse na podjęcie pracy? - Żadne. Nikt mnie nie zatrudni - kręci głową. Co dalej? - Nie wiem. Może żałuje tego, że odważyła się opowiedzieć o relacji znanego posła z nieznaną działaczką z prowincji? - Drugi raz zrobiłabym to samo. Może tylko inaczej. Byłabym mniej naiwna. Nie miałabym złudzeń. ©® PUNKT INFORMACJI KONOPNEJ Bezpłatne wsparcie informacyjne dla pacjentów zainteresowanych medyczną marihuanq. PUNKT INFORMACJI KONOPNEJ - . 14 magazyn Głos Dziennik Pomorza Piątek, 8.06.2018 Agata Nizinska. Niepokorna wnuczka Wojciecha Pokory Paweł Gzy! p.gzyl@polskapress.pl Rozmowa Agata Nizińska to wnuczka Wojciecha Pokory. Próbowała aktorstwa, niedawno zadebiutowała jako piosenkarka płytą ,/iiePokoma". W ten weekend zaśpiewa w Opolu. Przygotowujesz się do występu w opołsłam koncercie piosenki Rteradaej i kabaretowej .Jato mam szczęście". Co zaśpiewasz? Każdy z artystów biorących udział w tym koncercie dostaje jedną piosenkę do zaśpiewania. W moim przypadku będzie to „Życie to nie teatr" Edwarda Stachury. Nigdy wcześniej nie brałam tego utworu na swój warsztat, ale był on wykonywany przez wielu wspaniałych artystów. Spróbuję więc nadać mu teraz własną interpretację. Zaproszenie Ciebie do tego koncertu z piosenką literacką i kabaretową nie było chyba przypadkowe. To prawda. Mam za sobą szkołę teatralną i występy w kabarecie. Potem mocno poszłam w muzykę, ale tęsknię za sceną. Lubię tę formę wyrazu, bo na estradzie rozrywkowej nie zawsze można tak mocno emocjonalnie zaśpiewać, a tutaj - jak najbardziej. Na wydanej niedawno Twojej płycie „niePokoma" słychać w niektórych piosen-kach aktorskie zadęcie. Maszjewekrwi? Być może (śmiech). Na płycie są teksty, które pozwalają mi na takie interpretacje. Mamy bogaty język, a ja lubię bawić się jego rymami, rytmem, synonimami. Przy okazji odkrywam go trochę na nowo. Na czym polega Twoja „niepokomość"? Tytuł ma kilka znaczeń. Pierwsze polega na tym, że pokazuje, iż tą płytą chcę się odciąć od swoich rodzinnych ko- Agata Nizińska. rocznik 1985, aktorka filmowa i kabaretowa, jest założycielką i wokalist zespołu muzycznego, Madame Pik Glos Dziennik Pomorza Piątek, 8.06.2018 magazyn 15 rzeni - bo moim dziadkiem był Wojciech Pokora. Uwielbiam go i jest on dla mnie ogromnym autorytetem, ale artystycznie chcę robić swoje rzeczy. Drugie - to hołd oddany dziadkowi, bo jakby nie patrzeć, wywarł ogromny wpływ na moje życie. I po trzecie -w każdym utworze wkładam kij w mrowisko i zadaję trudne pytania. towtaśnie: wutworze „Elity" pytasz o to, kto dziś tworzy polskie efityintełektiiał-ne, a w. ,Ms.Warmabe" opisujesz dziewczynę, która chce zostać cełebiytką. Nie podoba G się świat naszego show-biznesu? To świat, który powinniśmy tolerować, ale niekoniecznie stawiać na piedestale jako wzór do naśladowania. Dlatego pytam, czy w ogóle istnieje w Polsce jakaś elita intelektualna czy artystyczna i kto ją tworzy. Bo mam wrażenie, że granice się nam trochę pozacierały. W efekcie uznajemy za elity ludzi, którzy są znani tylko z tego, że są znani. Nie czujesz się sama trochę częścią świata cełebrytów? Będąc piosenkarką czy aktorką, muszę częściowo funkcjonować w tym świecie. To specyfika zawodu. Muszę się pojawiać na różnego rodzaju spędach. Staram się jednak ro- Materiat informacyjny PGNiG Obrót Detaliczny bić to tylko wtedy, gdy ma to dla mnie jakiś sens - choćby wtedy kiedy promuję album. Niedawno bytaś gwiazdą gali „Wgady". Media. zamiast opisać Twój występ, skupiły się na Twojej^, wysoko wydętej sukience. Wkurza Gę to? Pewnie. Niestety, dzisiaj ludzi bardziej interesuje to, jak kto wyglądał, niż to, jak zaśpiewał. Tym razem afera wybuchła wokół sukienki. Nie zrobiło to jednak na mnie żadnego wrażenia, bo jestem już przyzwyczajona do takich historii. Oczywiście takie „uprzedmiotowienie" jest dla mnie przykre, zresztą podobnie jak dla wielu moich koleżanek i kolegów po fachu. Staram się jednak patrzeć na to optymistycznie: może przez zwrócenie uwagi na moją sukienkę ktoś zainteresuje się moimi piosenkami? (śmiech) Czy dzisiaj wogółe można zrobić karierę wshow-bi-znesie,odcinąjąc się od plotkarskich meefiów? Jest grupa artystów, która się stara. Spójrzmy chociaż na Monikę Bródkę, Anię Dąbrowską, Justynę Steczkowską. One skupiają się na swoich płytach i koncertach, a jedynie sporadycznie pojawiają się na ściankach. Czasem nasz udział w medial- nych imprezach jest zobligowany przez kontrakty, jakie mamy podpisane. Nie można więc tego całkowicie uniknąć. Trzeba sobie zatem zbalanso-wać to wszystko, aby nie być oskarżonym o celebryctwo, a jednak wykonywać profesjonalnie swój zawód. W Twoim przypadku nąh większą ciekawość wzbudza TWój dziadek-Wojciech Pokora. Takotigaga jest dla Gebie obciążająca? Oskarżenia o nepotyzm pojawiają się zawsze wobec każdego, kto ma znanych rodziców czy dziadków. To samo mieli choćby Maciek Stuhr czy Matylda Damięcka. Ja jestem dumna z mojej rodziny i nigdy się od niej nie odetnę. Muszę jednak podwójnie udowadniać swoją wartość, bo ciągle są zarzuty, że ktoś coś mi załatwił. Raz - żeby pokazać, iż zasługuję na swoje nazwisko, a dwa - że nie muszę korzystać z rodzinnych koneksji. Tymczasem naprawdę tak to nie wygląda. Nie da się zrobić kariery tylko na nazwisku czy koneksjach. Jaki wpływ miał na Gebie dziadek? Był moim mistrzem. Jeszcze kiedy byłam malutka, do dziadka przychodziło wiele cioć i wujków. A z czasem okazało się, że to Stanisław Tym i inni. Potem dowiedziałam się, że środowisko, w którym dorastałam, to ludzie tworzący w tamtym czasie polską kulturę. Dziadek zwrócił mi uwagę, że za tym, co robią ci ludzie, idzie pewien przekaz. To było super - i kontakt z tymi osobami na pewno wywarł na mnie ogromny wpływ. Dziadek nie był zawiedziony, że porzuciłaś aktorstwo dla śpiewania? Nie. Chyba nawet bardziej go to kręciło. On robił kabaretowe i teatralne rzeczy i z rozrywkową piosenką nie miał za wiele wspólnego. Tymczasem aktorskie śpiewanie a popowe śpiewanie to zupełnie co innego. I to było dla niego fajne - dlatego chętnie ze mną o tym rozmawiał. Zdążył nawet przed śmiercią posłuchać mojej płyty. Najbardziej podobały mu się „Elity", gdzie wykorzystałam we wstępie jego monolog z „Kariery Nikodema Dyzmy". Dlaczego po kfleu latach aktorskich poczynań zdecydowałaś się zwrócić wstronę śpiewania? Od dzieciaka wolałam śpiewać. I miałam przekonanie, że właśnie w tym kierunku powinnam pójść. Pewnie miał na to wpływ dom rodzinny. Bo kiedy ojciec puszczał Ellę Fit-zgerald czy Ettę James, wiado- mo było, że się tym zachwycę i będę chciała iść w ich ślady. Wiem, że nie osiągnę tego poziomu, ale jestem przekonana, że mam wokalne warunki i talent. To w szkole aktorskiej któraś z profesorek powiedziała mi: „Agatka, musisz coś z tym głosem zrobić, bo szkoda by było, aby się zmarnował". Nie odżegnuję się jednak od aktorstwa. Aktorskie doświadczenia przydają się wkarierze piosenkarki? Tak. Teatr otwiera emocjonalnie człowieka. Dlatego dał mi pewnego rodzaju bezwstyd. Nie boję się ludzi, nie boję się publiki. Poza tym teatr dał mi umiejętność interpretacji tekstu. Dzięki niemu potrafię się utożsamiać z tym, o czym śpiewam. Bo przecież w teatrze i na estradzie opowiadamy ludziom historie. Zresztą tak robią moi idole -Kasia Nosowska czy Maciej Maleńczuk. Nosisz męski garnitur i krótkie wk>sy._ Taki wizerunek jest wygodny. Zawsze lubiłam garnitury. Wystarczy tylko do nich założyć mokasyny - i już można ftuwać na scenie. Nie wyobrażam sobie wyjścia na nią w dwunastocentymetrowych szpilkach i krótkiej sukience. Nie jestem typem kobiety, któ- ra lubi się ubierać w krótkie spódniczki. Tak dużo jest dziś nacisku na eksponowanie kobiecego ciała w mediach, że wydaje mi się to wręcz seksistowskie. Zostawiam to więc koleżankom po fachu, które dobrze się z tym czują. Ponoć wszyscy mamy w sobie męskieiżeńskie cediy._ Chodzą słuchy, że mam dużo męskich cech. Z wiekiem lubię być jednak coraz bardziej kobieca, ale nie dla wszystkich, tylko dla wybranych jednostek (śmiech). Na zewnątrz wolę się prezentować bardziej surowo. Chociaż akurat w Opolu będzie bardzo kobieco, bo trochę zatęskniłam za tym po tych wszystkich garniturach, które nosiłam przy okazji premiery „niePo-komej". Za dużo ciała jednak i tak nie pokażę. Zdomu wyniosłaś tradycyjny wzór rodziny. zarówno Twoi rodzice, jak i dziadkowie tworzyli i tworzą długodystansowe związki. To długodystansowcy, ale wyluzowani, dający sobie dużą wolność. Lubią się, ale się nie zniewalają. To nie są żadne „konserwy", to dość nowoczesne związki, w których jest partnerskie podejście. Oni się potrafią śmiać z siebie. To fantastycznie funkcjonuje i też bym tak chciała.©® Dofinansowanie proste jak nigdy Dla wielu osób ciepłe letnie miesiące to czas remontów i zmian we własnych gospodarstwach domowych. I właśnie teraz jest najbardziej dogodny czas do wymiany starego, trującego pieca na ekologiczny - np. taki zasilany sieciowym gazem ziemnym. PGNiG Obrót Detaliczny dopłaca do jego wymiany nawet 3000 zł. W ostatnich miesiącach powietrze w Polsce jest czystsze, ale czy to oznacza, że problem smogu zniknął? Jak podkreślają eksperci poprawa jakości powietrza jest niestety tymczasowa. Już jesienią smog znów da się nam wszystkim we znaki, ponieważ w Polsce blisko 3 miliony gospodarstw domowych wykorzystuje do ogrzewania przestarzałe piece, w których spalane są niskiej jakości paliwa, a co gorsza często również śmieci. Do trwałej i skutecznej walki ze smogiem konieczna jest likwidacja tych szkodliwych urządzeń. - Nasz program jest jedną z inicjatyw, wspierających rządowe starania o poprawę jakości powietrza w Polsce i stanowi realne wsparcie w walce ze smogiem - mówi Henryk Mucha, Prezes PGNiG Obrót Detaliczny podkreślając zarazem, że teraz jest odpowiedni moment na pozbycie się starego „kopciucha": - Lato to idealny moment na zmianę sposobu ogrzewania. Dlatego zachęcam wszystkich, którzy planowali tego rodzaju inwestycje do skorzystania z dofinansowania, które pozwala na wymianę starego, nieekologicznego pieca na przyjazny dla środowiska nowoczesny kocioł gazowy. Atrakcyjność programu PGNiG polega na tym, że nie ma w nim konieczności przeprowadzania audytów energetycznych, zaciągania kredytów, wypełniania sterty papierów, a cała procedura jest w miarę szybka. W skrócie: należy kupić kocioł gazowy, a następnie z dowodem zakupu udać się do Biura Obsługi Klienta właściwego dla miejsca zamieszkania. Podstawowym dokumentem jest oświadczenie, że dotychczasowe palenisko zostało trwale zlikwidowane. Do dowodu zakupu musi być dołączona faktura lub inny dokument potwierdzający, że kocioł gazowy rzeczywiście został zainstalowany przez uprawniony podmiot. Na koniec wymagane jest zawarcie umowy z PGNiG na dostawę paliwa gazowego przez 36 miesięcy. - Program cieszy się stale rosnącym zainteresowaniem. Z informacji jakie przekazują nam nasze Biura Obsługi Klienta, których w całym kraju mamy ponad 130 wynika, że wiele osób dopytuje się czy kwalifikuje się do dofinansowania i konsultuje z pracownikami jak poprawnie wypełnić wniosek. Zakładkę poświęconą tej akcji na naszej stronie internetowej odwiedziło do tej pory ok. 200 tys. osób - dodał Prezes ,Henryk Mjuohą. ♦ 44 Hi li i . > , . I i Kto i jakie dofinansowanie może otrzymać? Można skorzystać z dwóch rodzajów dopłat. Tysiąc rodzin posiadających Kartę Dużej Rodziny - czyli takich, które mają minimum troje dzieci - może liczyć na dopłatę w maksymalnej kwocie 3000 złotych. Pozostałych dziesięć tysięcy klientów, którzy zdecydują się na przystąpienie do programu i spełnią określone warunki, otrzyma dofinansowanie w wysokości do 1000 złotych. Warto pamiętać, że uzyskanie dofinansowania od PGNiG nie wyklucza możliwości ubiegania się o dopłaty z innych źródeł, na przykład tych oferowanych przez samorządy lokalne. Gdzie składa się wnioski i podpisuje umowy? - Tylko i wyłącznie w naszych placówkach. Zawsze to podkreślam, PGNiG nie prowadzi sprzedaży swoich produktów i usług w modelu bezpośrednim - odwiedzając naszych Klientów indywidualnych w ich domach. Wiemy, że co jakiś czas pojawiają się nieuczciwi konkurenci, który oferują bardzo często pozornie lepsze warunki, podszywając się pod markę naszej spółki lub naszych pracowników, albo pod pretekstem aktualizacji umowy wymuszają podstępnie zmianę sprzedawcy. Przy okazji tego programu o dofinansowaniu zakupu pieców gazowych można spodziewać się wzmożonej aktywności takich nieuczciwych sprzedawców. Więc podkreślam raz jeszcze - nikt z pracowników PGNiG nie odwiedza Klientów iv domach - podkreślił Henryk Mucha, prezes PGNiG Obrót Detaliczny. Warto sprawdzić: PGNiG Obrót Detaliczny cyklicznie informuje o tym, jak rozpoznać pracowników spółki. Odpowiednie informacje znajdują się w BOK-ach, ale także na stronie www: http://pgnig.pl/dla-domu/poradnik/przestroga--przed-nieuczciwa-konkurencja Szczegóły nt. programu „Dofinansowanie nawet do 3000 zł" znajdują się na stronie: www.pgnig.pl/dotinansowanie 16 magazyn Glos Dziennik Pomorza Piątek, 8.06.2018 To wszystko, co się stało, to stało się z zemsty... Marzena Sutryk marzena.sutryk@gk24.pl Rozmowa Z Renatą Gawłowską, żoną polityka Platformy Obywatelskiej - Stanisława Gawłowskiego z Koszalina, który trafił do aresztu. Poseł usłyszał m. in. zarzut przyjęcia łapówki. On sam wszystkiemu zaprzecza. a sprawę określa jako polityczną. ukartowaną przez polityków rządzącego PiS. Trzyma się Pani jakoś...? Jakoś... Wiem, że muszę być twarda, dla Staszka... Jego siłą jest wiedza, że nic mi nie jest, że sobie radzę, że się nie załamuję. I wiem, że to zabrzmi banalnie, bo jestem jego żoną, i ktoś powie, że jestem nieobiektywna, ale wierzę w jego uczciwość. Staszek zawsze mówił: sprzedasz się choćby raz, nawet za złotówkę, to tak, jakbyś się sprzedał na zawsze. Powtarza Pani w wywiadach, że to wszystko, co się stało z Pani mężem, który jest nie tylko posłem i przewodniczącym Platformy w województwie zachodniopomorskim. ale też sekretarzem generalnym partii, to wynik zemsty... Oczywiście, że tak. To wszystko przez to, że mąż, będąc wiceministrem środowiska, zdecydował o tym, by odebrać Rydzykowi pieniądze na geotermię. Wysoce postawieni hierarchowie kościelni powiedzieli mu wtedy: Rydzyk ci tego nie wybaczy. A dziś mój mąż siedzi w areszcie jak jakiś przestępca. Do tego, jakby mało miał problemów, ostatnio ta sprawa z mieszkaniem w Szczecinie, to jak czarna seria... Ma Pani na myśli historię z kobietą, która - nazwijmy to - spotykała się z różnymi mężczyznami w wynajmowanym od Państwa mieszkaniu? Tak, kupiliśmy kiedyś to mieszkanie z uwagi na to, że mąż bardzo często musiał zostawać w Szczecinie. W hotelu, wiadomo, kończy się doba hotelowa i trzeba rzeczy zabierać. A jak jest mieszkanie, to spokojnie można było tam część garniturów i koszul na przebranie zostawić. Jak mąż przyjeżdżał, to i ja mogłam dojechać i z nim zostać. Ale gdy mąż nie był już w rządzie i miał mniej obowiąz- Staszek zawsze mówił: sprzedasz się choćby raz, nawet za złotówkę, to tak. jakbyś się sprzedał na zawsze. ków, jego pobyty w Szczecinie nie były tak częste, więc mieszkanie to zaczęło generować niepotrzebne koszty i stąd decyzja, aby je wynająć. Bardzo starannie szukałam lokatora czy lokatorki. Nawet wolałam, żeby to była jakaś spokojna kobieta, z dzieckiem. Nie studenci, którzy mogą zrobić imprezę, zniszczyć mieszkanie, uprzykrzyć życie sąsiadom. Pani Ania wydawała się doskonałą lokatorką, płaciła na czas, spokojna, sąsiedzi się nie skarżyli. Nie było problemów do czasu, gdy mieszkanie w grudniu 2017 roku przeszukało CBA. To wtedy, jak wieczorem 13 maja opowiadała mi najem-czyni mieszkania, znaleźli u niej kilka telefonów. Tak sobie teraz myślę, że ona chyba każdy telefon miała dla innego faceta, aby jeden o drugim się nie dowiedział. Miałam wrażenie, że to kobieta po przejściach, może kogoś szukała na resztę życia? Nie wiem. Gdy wybuchła afera określona przez niektóre media „w mieszkaniu Gawłowskich jest agencja towarzyska", nasza lokatorka wszystkiego się wyparła. Później ktoś podesłał mi jej ogłoszenie z internetu, z którego wynikało, że pani ta oferuje swoje towarzystwo, np. na czas kolacji. To nie była wprost żadna oferta seksualna. Nawet nie była opatrzona jej zdjęciem. Gdy ją w końcu przycisnęłam, przyznała, że Glos Dziennik Pomorza Piątek, 8.06.2018 magazyn 17 szefa PO w województwie zachodniopomorskim i sekretarza generalnego PO miała kłopoty finansowe, że jej biznes - prowadziła gastronomię - nie szedł najlepiej, więc zaczęła się spotykać z różnymi panami i że - jak to nazwała - ci czasami potrafili to docenić. Postanowiłam rozwiązać z nią umowę, a ona nawet nie próbowała mnie przekonywać do zmiany decyzji. Byłam załamana. Pomyślałam, że jak Staszek się 0 tym dowie, to go dobije, że jeszcze i to. W jednej z gazet pojawił się nawet tytuł na pierwszej stronie: Burdel u Gawłowskich. A ja powtarzam: nie mieliśmy pojęcia, co nasza lokatorka robi. Mecenas Giertych zapowiedział pozew przeciwko tej gazecie. Była Pani ostatnio na drugim widzeniu z mężem. -Tak i było jeszcze gorzej niż za pierwszym razem. Miałam nie płakać, ale... nie wytrzymałam. Oczywiście, jak poprzednio, musiałam odczekać, aż wszyscy skończą widzenia. To straszne, ale on tam nie widzi żadnych ludzi, poza człowiekiem, z którym jest w jednej celi oraz poza wychowawcą i strażnikami. Gdy idzie na tzw. spacer, a chodzi na nie bez względu na pogodę, to nikogo poza nim nie ma, to samo jest w kaplicy. To mi wygląda na znęcanie się nad nim. Boję się o niego... Boję się, że jak on tak sam wszędzie chodzi tylko ze strażnikiem, to mogą się różne rzeczy zdarzyć... Może potknąć się, przewrócić 1 już nie odzyska przytomności albo czymś zadławić... Wszystko jest możliwe, a monitoring, który wszystko rejestruje, może się zepsuć... Sugeruje Pani, że ktoś może czyhać na życie Pani męża? Ja nic nie sugeruję, ja się o niego po prostu boję... W jakich warunkach przebywa Pani mąż? W niewielkiej celi dwa na trzy. W jednym pomieszczeniu jest i spanie, i toaleta -dobrze, że choć trochę osłonięta przed okiem kamery, która cały czas rejestruje to, co się dzieje w celi. Mąż pisze dziennik. Powiedziałam, żeby napisał go dla Kaczyńskiego, o tym, jak się siedzi w więzieniu. Piszemy też do siebie codziennie listy, choć one przychodzą z opóźnieniem. Bo wiadomo, że wszystko musi przejść przez cenzurę. Czasami dostaję kilka listów jednocześnie. Gdy pierwszy wyjęłam z pozostałą pocztą ze skrzynki, to myślałam najpierw, że w środku jest jakieś urzędowe pismo. Jak zobaczyłam charakter pisma Staszka, to się rozry-czałam i płakałam z godzinę. Potem czytałam i znowu ryczałam i tak przez kilka godzin. My zawsze mieliśmy ta- ki zwyczaj, jak mąż był w rozjazdach, że codziennie rano i wieczorem pisaliśmy do siebie chociaż krótkiego smsa na dzień dobry i na dobranoc. No i on ten list tak zaczął: „Piszę do Ciebie Reniu kochana, jak co rano, ale dawno nie pisałem odręcznie, więc ten mój charakter pisma nie jest najlepszy...". Pisał też, że pierze tam sobie codziennie, napisał: Reniu, piorę sobie, bo wiem, że byłabyś zła, jakbym się zapuścił... Nie spodziewała się Pani, że mąż trafi do aresztu na tak długo? Nikt się nie spodziewał, ani ja, ani Staszek, ani też jego prawnicy. W świetle tych wszystkich materiałów prokuratorskich, które obaliliśmy naszymi dowodami, byliśmy pewni, że Staszek wyjdzie. Był gotowy na zatrzymanie na 48 godzin. I tak właśnie miał naszykowane rzeczy. Prosił mnie przed wyjazdem na posiedzenie sejmu, abym mu przygotowała wszystko na cztery dni. I ubrania, i leki, bo Staszek bierze leld na nadciśnienie i serce. Spodziewał się wtedy widowiska w sejmie, że zostanie na oczach innych wyprowadzony w kajdankach. Dlatego zdecydował, że uda się do Kancelarii Romana Giertycha i stamtąd na przesłuchanie. Ale zaprosił też wtedy wszystkie media, nie chciał, żeby tylko media publiczne przy tym były. Gdy potem okazało się, że męża jednak nie wypuszczą, to spakowałam mu paczkę z rzeczami. Wszystko zgodnie z przepisami: krótkie spodnie - raz, długie spodnie - raz i tak dalej. Nawiasem mówiąc, te spodnie nie wiadomo dlaczego i tak mi zwrócili. Podobnie jak książki. Spakowałam mu dwa grubaśne tomiska do czytania i Biblię. Mąż jest wierzący, a czytanie Biblii uspokaja, oczyszcza umysł, ale oni je odesłali. Czyta Pani wpisy w Internecie? Czasami, choć staram się omijać je, bo wiadomo, że mnóstwo jest trolli, którzy zacierają ręce: dobrze im tak, dobrze jej tak. Ale muszę też powiedzieć, że spotyka mnie wiele dobra od ludzi. A bardzo się tego bałam, bałam się reakcji ludzi w pracy, wśród znajomych, bałam się ostracyzmu, że zostanę w pewnym sensie zlinczowana. Tak Nie dostałam zgody na spotkania bezpośrednio przy stoliku, byśmy mogi uścisnąć się i rozmawiać tak zwyczajnie. się nie stało. Ludzie dzwonią, pytają, czy mi czegoś nie trzeba, czy może trzeba trawę skosić albo zakupy zrobić, a przecież ja jestem zdrowa, sprawna, radzę sobie i zakupy też sobie zrobię, ale to strasznie miłe, że ktoś myśli o takich prostych sprawach. To mi dodaje sił. Albo taka sytu-aq'a: przychodzi do mnie w pracy jeden z kolegów, z którym może za dużo nie rozmawiam i nie miałam też ochoty wtedy rozmawiać. A on przeszedł mi tylko powiedzieć, że jakbym potrzebowała wsparcia i pieniędzy, to on ma odłożone na czarną godzinę 10 tysięcy złotych i on może mi te pieniądze użyczyć, jak trzeba będzie. Odwrócił się i odszedł, a ja się popłakałam. Takie sytuacje pokazują, że otaczają mnie dobrzy ludzie i bardzo im za to dobro dziękuję. No właśnie, pieniądze. Marszałek Kuchciński wstrzymał wypłaty Pani męża. Tak, choć nie miał do tego żadnego prawa. Mąż musiałby mieć prawomocny wyrok skazujący, a przecież takiego nie ma. Wstawili się za nim posłowie z Platformy, ale marszałek Kuchciński machnął lekceważąco ręką, że ma to gdzieś. Nie może się Pani odwołać od tej decyzji? Mogę, ale co to da? Gdzie się odwołam od decyzji polityka PiS, partii, której członkowie chcą zniszczyć mojego męża? Przecież to nie ma sensu. Umówiła się już Pani na kolejne widzenie? Czekam na decyzję. Ale już wiem, że to znowu będzie widzenie przez pleksi, na telefon. Nie dostałam zgody na spotkania bezpośrednio przy stoliku, byśmy mogli uścisnąć się i rozmawiać tak zwyczajnie. Ten telefon, ta ścianka to koszmar. Podnosisz słuchawkę i zaczyna się odliczanie... 60,59,58 - kolejne minuty uciekają. Widzenie trwa dokładnie 60 minut i ani chwili dłużej. Cały czas jesteśmy na podsłuchu. Nie ma mowy o żadnej prywatności. Mam nadzieję, że za miesiąc Staszka wypuszczą i wróci w końcu do domu... On nic złego nie zrobił, nie wziął ani złotówki, a komu mógł, pomagał. Zawsze powtarzał też, że każdemu trzeba dać szansę, i drugą, i trzecią, i kolejną... Bo taki jest Staszek, ale ludzie z PiS- u na to nie zasługują... ROZMOWA ZOSTAŁA PRZEPROWADZONA NA KONIEC MAJA. PRZED BOŻYM CIAŁEM. WEJDŹ NA GRATKA.PL Chcesz kupie samochód? Największy portal ogłoszeń naprawdę ważnych ratka Łf* W.*JL 18 krzyżówka Glos Dziennik Pomorza Piątek, 8.06.2018 I trunek w barku I jedn. kąta bryłowego rezerwa na czarną godzinę miękki metal, wapnio-wiec pobieżny opis -v pokrewieństwo drużyna futbo-listów -V barszcz ukraiński rzeka w Szwecji [anagram: amen) r~ choroba stawów, artre-tyzm „Pieprz i...", program podrozniczy -v czarny przyjaciel Nel c ptak z Australii stolica Łotwy drogocenny upo- niewielkie biuro nieprzyjaciel kobra minek złoto Bałtyku - t \ \ \ 24 i j i \ hinduski asceta - \ i odmiana w hodowli - poczucie godności osobistej - komplet narzędzi liche łóżko - obawa, lęk - 11 32 zdrowe warzywo stolica Omanu 6 pilnik stolarski kończy powieść - machina burząca mury - bardzo zimna kraina r ł miasto nad Loarą - 1 Mistrzów - 28 r 1 skala barw Dymna lub Cieślak - miejsce postoju karawany rozpuszczalnik - rasa królików 33 roślina jak kraj arabski prezent zaczyn matka Edypa w piórniku ucznia spiekota lewy dopływ Bobru 5 muza poezji miłosnej świńska trawa - ł 27 królowa Bona - i i płynie przez Florencję - l i 1 l rasa owiec - zespół Marka Grechuty - 25 Adam, poeta polski pokrywa ściany U 10 rajd motocyklowy - składany nożyk - 23 odłam religijny - 1 dopływ dolnej Odry - rosyjska zupa rybna zapora, która przegradza rzekę - 22 jezioro lub staw - ' 7 Chrobry dla Mieszka - 21 dwa kwartety r \ szpik kostny —► i 26 imię Newer-lego, pisarza chorobliwa wizia, przywidzenie zdobi ścianę Wawelu „owoc" ostu besza-mel królewski powóz metropolia Armenii moździerz kaszarski — i 14 r \ i \ .... które leczą 15 atrybut Temidy rybka zrilmu animowanego młoda dziewczyna cząstka taśmy filmowej wierzchołek masztu statek Josepha Conrada ł ł \ r i 1 1 TT" 29 narodowy demokrata film Polańskiego szmira przyprawa do pizzy okiem lub dyskiem część seta w tenisie ziemski - i tryska z paleniska na łodydze roży 34 zastę-Ś, - 1 U ł i 4 \ r~ pożywka bakterii stan w hipnozie sweter bez kołnierza wieńczy skronie zwycięzcy angielski taniec gatunek płaszczki biała szata kapłana ostrze strzały kuzynka karpia -* 4 T~ 1 13 ł ł od Atlantyku po Ural „Doktor filmz Bondem gruba kiełbasa wieczne zlodowacenie w muzealnej gablocie -v dawny pojazd konny L \ jasne piwo angielskie tytoń do niu-chania - 3 model Fiata - ł 35 i wykaz błędów — i produkt z młyna jednostka pracy Irena, piosenkarka model Nissana przyrząd astronomiczny wystawia noty nad Prosną tenisowe zagranie -*• —r- 2 hop w górę hałas, zgiełk C * \ 1 kara dla urwisa ptak z koralem Peja lub Tede - - strona medalu motyw w sztuce -* 1- 9 \ miedź, platona srebro w greckim alfabecie rzymski bożek miłości prześmiewca, ironista l i 31 instrument z Oliwy - \ strój mecenasa 10 kwintali - i ł niemiecki kraj związkowy - % 12 okalają ring - 18 broń oprysz-ka - 17 \ \ tkanina na suknie i bluzki - 8 Moore, aktorka z USA - 19 stanu cywilnego - japoński instrument muzyczny - n_ 16 odmiana bilarda - soi na pięciolinii - młodszy okres trzeciorzędu - 20 * grecki ojciec tyfanów woreczek na denary - 30 zbudowana z korali -*• - dotknięcie serwowaną piłką siatki biletowa na dworcu - 12 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 35 utworzą rozwiązanie - mądrość z Talmudu. Vao*zs 3is vmazvn sin vnzooqim3IN vacws 3iNVżViMZoy Litery z pól ponumerowanych od 1 do 35 utworzą rozwiązanie - mądrość z Talmudu. Vao*zs 3is vmazvn sin vnzooqim3IN vacws 3iNVżViMZoy Głos Dziennik Pomorza Piątek, 8.06.2018 market 19 Bezpieczne zakupy w e-sklepie Jerzy Szych jerzy.szych@polskapres5.pl cen tuż przed promocją i po-v dawanie nieprawidłowych informacji o cenach obowiązujących wcześniej. Popularność sklepów internetowych stale rośnie, nie tylko w naszym kraju. Szacuje się. że w tym roku co trzeci Polak w wieku 16 - 74 lata przynajmniej raz zrobił zakupy przez Internet. Tym samym coś. co jeszcze kilka lat temu było dostępne tylko garstce osób, dziś stało się kolejnym sposobem robienia nawet codziennych sprawunków. Wystarczy kilka klinięć by wybrany towar stał się szybko i wygodnie naszą własnoscią. Chociaż kupując w sieci, nie można przymierzyć interesujących nas ubrań czy powąchać perfum, w żaden sposób nie zraża to amatorów e-zaku-pów. Jednak kupowanie przez internet rządzi się swoimi prawami. Czasami niektóre zakupy mogą nas skutecznie zniechęcić od tej formy handlu. Na co więc zwrócić uwagę kupując przez internet? W trakcie e-zakupów powinien zaniepokoić brak danych kontaktowych i informacji o odstąpieniu od umowy Cena to nie najważniejszy parametr Jeśli internetowa cena danego produktu jest kilkakrotnie niższa od ceny rynkowej, to natychmiast należy nabrać podejrzeń i dokładnie sprawdzić sprzedawcę. Zdarzały się już bowiem przypadki nieuczciwych przedsiębiorców, którzy oszukali kupujących online oferując produkty w zbyt atrakcyjnych cenach. Albo nie docierały do kupujących, albo były wadliwe. Promocje prawdziwe i pozorowane Wiele sklepów internetowej reklamuje się częstymi promocjami. Ale zawsze warto dokładnie sprawdzić ich warunki. Jeśli sprzedawca wskazuje, że dany rabat czy obniżka obejmuje cały asortyment, to powinien również dotyczyć produktów, które są objęte innymi promocjami. Niedozwolone jest sztuczne zawyżanie Czy rzeczywiście darmowe gratisy? Dodawane czasem gratisy do produktów muszą być rzeczywiście darmowe, sprzedawcy nie mogą na nich zarabiać. Jeżeli chcemy zweryfikować, czy dany gratis jest rzeczywiście przyjemną niespodzianką, powinniśmy sprawdzić cenę produktu bez gratisu. Wydłużony termin realizacji zamówienia Czasami zdarza się, że sklepy internetowe odnotowują tak dużą liczbę zamówień, że zmuszone są wydłużyć termin realizacji zamówienia. Jeśli na stronie sklepu internetowego widnieje (sprzeczny z przepisami ustawy o prawach konsumenta) komunikat „terminy dostawy nie są wiążące", wówczas zdecydowanie warto się zastanowić i rozważyć zakupy w innym sklepie. Liczy się opinia innych kupujących Opinie zamieszczone przez kupujących online bwają często bardzo cennym źródłem informacji dla przyszłych klientów e-sklepu. Pozwalają one przede wszystki sprawdzić, jak przebiega proces realizacji zamówienia i jakiej jakości są zamówione produkty. Ponadto pozwalaj ą sprawdzić reakcje e-sklepu na zaistniałe problemy. W każdym e-sklepie zdarzają się bowiem sytuacje, których nie można przewidzieć. Jeśli sprzedawca aktywnie odpowiada na pytania klientów, stara się wyjaśnić sytuację i zaproponować rozwiązanie, jest to znak, że takiemu przedsiębiorcy można bardziej zaufać. W przypadku pojawienia się trudności, nie pozostawi nas bez odpowiedzi. Wiedza w cenie Na stronie internetowej e-sklepu powinny być zamieszczone informacje na temat przedsiębiorcy. W ustaleniu wiarygodności e-sklepu pomocne mogą okazać się zamieszczane znaki jakości. Warto tafcie sprawdzić certyfikaty Jeżeli nie możesz znaleźć informacji identyfikujących sprzedawcę jak na przykład dane rejestrowe firmy, adres, numer telefonu stacjonarnego, to warto zachować czujność. A może bezpieczniej wstrzymać się od zakupu? Powinien nas zaniepokoić brak pełnych danych kontaktowych czy wyraźnej informa- cji o prawie do odstąpienia od umowy. W takiej sytuacji zawsze lepiej wstrzymać się od zakupu i zamówić interesujący nas produkt w innym sklepie sieciowym. W ustaleniu wiarygodności e-sklepu pomocne mogą okazać się zamieszczane znaki jakości. Warto jednak sprawdzić, czy za certyfikatem stoi wiarygodna i niezależna firma. Jeśli e-sklep oferuje płatność z góry jako jedyną metodę płatności, także warto dokładniej sprawdzić potencjalnego sprzedawcę. A to z kilku powodów. Najważniejszy to fakt, że cofnięcie dokonanych przelewów bankowych nie zawsze jest możliwe. Zamknięta kłódka Ponadto, gdy na stronie podajemy nasze dane osobowe, (a zwłaszcza na przykład dane dotyczące konta bankowego lub karty płatniczej) wówczas adres internetowy w górnym pasku przeglądarki powinien zaczynać się od „https" zamiast „http". W adresie internetowym powinien również widnieć symbol zamkniętej kłódki oznaczający, że jest to bezpieczne połączenie szyfrowane. ©® ..........- /HOOtO- JMC) DYM AM IC S <; < R F 5 ^ P ?? Z i* f; A / Y: ' T ■ \ZP*i ."01- >•-.C KI MY. J A ? O N!A, 3 K. A^YU A. A. i H 0'€. hi O O N E J A, \ uf R •. MOBILI CK V NA fOTOGHAPM- ! A. A H G £. N T Y & f R."}. N K i 8'fc A N £ P O O U W A G EU * F F TA . NAFT A. • A , R £. A ' >LU L , \ -A A , " J „ M i- i V \ /HOOtO- JMC) DYM AM IC S <; < R F 5 ^ P ?? Z i* f; A / Y: ' T ■ \ZP*i ."01- >•-.C KI MY. J A ? O N!A, 3 K. A^YU A. A. i H 0'€. hi O O N E J A, \ uf R •. MOBILI CK V NA fOTOGHAPM- ! A. A H G £. N T Y & f R."}. N K i 8'fc A N £ P O O U W A G EU * F F TA . NAFT A. • A , R £. A ' >LU L , \ -A A , " J „ M i- i V \ 20 ogłoszenia drobne Głos Dziennik Pomorza Piątek, 8.06.2018 DrflhnP ** zamieśdć °gk*zenie drobne? Telefonicznie: 94 347 3516 Oddział Koszalin: ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin, teł. 94 347 3516,347 3511,347 3512. fax 94 347 3513 ft# * IV Przez internet ogloszenia.gratka.pl C dział Słupsk: ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk, tel. 59 848 8103, fax 59 848 8156 W Biurze Ogłoszeń: Oddział Szczecin: ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin, tel. 9148133 61,48133 67, fax 91433 48 60 RUBRYKI W OGŁOSZENIACH DROBNYCH: ■ NIERUCHOMOŚCI ■ FINANSE/BIZNES ■ HANDLOWE ■ NAUKA ■ MOTORYZACJA ■ PRACA i ZDROWIE i USŁUGI i TURYSTYKA l BANK KWATER i ZWIERZĘTA i ROŚLINY, OGRODY i MATRYMONIALNE i RÓŻNE i KOMUNIKATY i ŻYCZENIA /PODZIĘKOWANIA i GASTRONOMIA r ROLNICZE i TOWARZYSKIE ogloszenia.gratka.pl Nieruchomości MIESZKANIA - SPRZEDAM KAWALERKA tanio 85tys. 570597540 gk SZCZECIN ul. Frysztacka, M4,54,3 m2, 1 p., b. dobra lokalizacja, 600-331-801 MIESZKANIA DO WYNAJĘCIA 2-POK.38m2 tel. 723-509-920 NOWA kawalerka Słupsk, 663041163. MIESZKANIA-WYNAJMĘ 2-POK umebl. Koszalin 695 414111 POKÓJ okolice Emki, 608-363-811 K-lin LOKALE UŻYTKOWE - SPRZEDAM BOX, Słupsk, ul. Banacha 696025218 LOKALE UŻYTKOWE - DO WYNAJĘCIA PLAC, warsztat Koszalin tel. 570597540 DZIAŁKI, GRUNTY SPRZEDAM 20HA, 18tys./ha, 510208510 Kusice LAS 5 ha z dopłatą unijną, 604990412. "OMEGA" - wyceny, obrót Słupsk, ul. Starzyńskiego 11, teł. 598414420,601654572 www.nieruchomosci.sJupsk.pl Handlowe FOTO, KSIĄŻKI ALBUMY, książki, płyty muzyczne. Skup. 509-675-586,508-245-450. KSIĄŻKI kupię.Tel. 669-969-306 SPORT I REKREACJA ORBITEK magnetyczny HMS H9249 -tanio sprzedam tel. 94/34-249-87. MATERIAŁY BUDOWLANE STYROPIAN producent, dostawa, tel. 52/331-62-48. ABAKUS dołącz do grona zadowolonych Klientów TANIO I BEZPIECZNIE Nie wydawaj na ogłoszenia Nie trać swojego czasu Dodaj swoją nieruchomość do NASZEJ BAZY OFERT (obok Związkowca) tel. 661-841-555 www.abakus-nieruchomosci.pl 2 pok. i piętro z loggia rej. Kołłątaja/Staszica 203 000,- duże 2 pok.; kuchnia z oknem nie wymagające remontu rej. Gierczak 194 000,- TANIE - PILNA SPRZEDAŻ tylko 186 500 z wyposażeniem rej. Kołłątaja, Śniadeckich duże pokoje (48 m2) TANIE 3 pok. Loggia Nowowiejskiego/Karłowicza tylko 195 000,- 2 pok. rej. Chałubińskiego 149 900,- Kupujący nie płaci prowizji Bielice nowy dom parterowy stan deweloperski 445 000,- ZIEMIA pod trawniki, kamień do drenażu, piasek płukany, pospółka tel 94 314 00 84 MATERIAŁY OPAŁOWE DREWNO Słupsk 694-295-410 ZŁOM kupię, potnę, przyjadę i odbiorę, tel. 607703135. Motoryzacja OSOBOWE SPRZEDAM NISSAN Terrano II, 98 r., 507737083 PEUGEOT 206,2003r., kabriolet, po opłatach tel. 514-201-510. W bardzo dobrym stanie VW Golf, 2004r„ 788-941-483. OSOBOWE KUPIĘ A do Z skup- skupujemy każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 Absolutny Autoskup, 728773160. AUTA i busy kupią, 504-672-242 AUTO skup wszystkie 695-640-611 AUTO skup, każde. 797552040 AUTOKASACJA Bierkowo. Skup całych i uszkodzonych. 59/8119150, 606206077. MASZ dłużnika- sprzedaj dług. Gotówka, tel. 94/347-32-86. ROLNICZE KUPIĘ KUPIĘ ciągniki, przyczepy, maszyny rolne. Tel. 602 811423. MOTOCYKLE SPRZEDAM MAX-CAR: Skutery, Quady - komis; ul. Szczecińska 90, K-lin, 94/346-59-16. TŁUMIKI, katalizatory, złącza. Czekaj Zbigniew. Koszalin, Szczecińska 13A (VIS). Tel: 94-3477-143;501-692-322. WSPOMAGANIE kierownicy. Koszalin, Kupiecka 3.606-998-591. Naprawa. KUPIĘ stary samochód lub motocykl, min. 40-łetni. Może być niekompletny lub uszkodzony, 609-499-555. Finanse biznes KREDYTY, POŻYCZKI Kredyt dla każdego. Koszalin, 512276994. KREDYTY tanio. Słupsk, 59/842-92-38. NAJWIĘCEJ ofert. Słupsk 516593 005 USŁUGI PRAWNE , EGZEKUTOR długów, 669111148 ZATRUDNIĘ Agencja ochrony zatrudni do pracy na portierni osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności. Kontakt Dawid teł .884664624 CENTRUM Rehabilitacji zatrudni fizjoterapeutów tel. 602-712-589. DO prac wykończeniowych 609-472-251. DO pracy fizycznej młodego wynagrodzenie tydz. 794-690-168. GK DO tatuaży z henny. Tel. 660-381-067 DO układania polbruku, 607116391 DPS Koszalin zatrudni opiekuna, pielęgniarkę tel: 94 717 08 90 ELEKTRYKÓW do pracy w Niemczech 534-4000-40 FIRMA PROMAR z Białogardu zatrudni: ślusarzy, spawaczy osoby do przyuczenia na produkcje tel: 883-046-231,608-882-572 lub osobiście Białogard ul. Chocimska 5 KIEROWCA kat. D 505-406-909. gk KIEROWCA na ciuchcię w Jarosławcu, kat. B. 606-98-18-30 KIEROWCĘ kat C+E, uprawnienia HDS do transportu drewna, praca pomorskie, zachodniopomorskie, 5500 zł, tel. 509290616,509290617. KIEROWNIKA robót bitumicznych zatrudni Colas Polska Sp. z o.o., Niekłonice50a, tel.94342-62-94 lub na adres email: wanda.milinska@colas.pl KOBET zatrudni inżyniera budownictwa do działu przygotowania produkcji Teł. 666 843 979. KUCHARKA/KUCHARZ do Mielna tel. 604-067-085 KUCHARZA, pomoc kuch., kelnerkę, na sezon. Ustronie Mor. 602282775 KUCHARZA, pomoc kuchenną, kelnerkę. Smażalnia Mielno. Tel. 515-565-759. ŁEBA, zatrudnimy panie do sprzątania pokoi. Możliwość wyżywienia i zakwaterowania. Tel. 601 054 150 MAGAZYNIER 605129435 GK MURARZY- dobre zarobki. Słupsk, 574-175-433 OGRODNIKA zatrudnię. Koszalin, tel 500 29 55 88 OPERATORA koparki i kierowcę kat C+E. Kobylnica, 601-671-044 OPERATORA układarki zatrudni Colas Polska Sp. z o.o., Niekłonice 50a, tel. 94 342-62-94 lub na adres email: wanda.milinska@colas.pl OPERATORA walca drogowego zatrudni Colas Polska Sp. z o.o., Niekłonice 50a, tel. 94 342-62-94 lub na adres email: wanda.milinska@colas.pl OPIEKA Niemcy, Germania Care biura Koszalin, Kołobrzeg. Zadzwoń teraz, ucieszymy się. 943424056,509780868 OPIEKUNKI do Niemiec tel. 535 340 311 www.ambercare24.pl dzisiaj 70 ofert! OPIEKUNKI Niemcy doi 600 €! Tel. 32-797-14-55, www.scg-agencjapracy.pl; Wymagana znajomość języka niemieckiego PILNIE zatrudnię do pracy fizycznej przy stawianiu konstrukcji stalowych osobę, odpowiedzialną, zdrową. B.dobry j. niemiecki, 609-696-755 POMERANIA Frucht Sp. z o.o. w Dziwogórze poszukuje Księgowego. Doświadczenie stanowiskowe min. 5 lat, znajomość Angielskiego lub Niemieckiego.Wykształcenie wyższe ekonomiczne lub rachunkowe. CV, LM z referencjami: katarzyna.szalek@pomerania.pl POSZUKUJEMY: kobiet i mężczyzn do ochrony obiektu handlowego. Miejsce: Szczecin Ustowo Elastyczne godziny ochrony w systemie dziennym. Możliwość zwrotu kosztu dojazdu. Oferta zatrudnienia tymczasowego. Personala wpis do rejestru agencji zatrudnienia Nr 13354). Tel. 667-998 374; 667-998-411, 603-150-541 PRACA w magazynie - od zaraz! Zarób ponad 2 700 zł miesięcznie! Darmowy transport i obiady za 1 zł! Kontakt: 22/230-91-11. APT 364. PRACA w Niemczech-Opiekunka Seniorów. Atrakcyjne wynagrodzenie, szybkie wyjazdy, pełna organizacja wyjazdu i pobytu. Promedica24,505 337 777 PRACA W NIEMCZECH. Rodzinna firma z północnych Niemiec zatrudni kierowcę ciężarówki (krótkie dystanse) oraz pomocników (praca przy produkcji soków i piwa). Wymagana podstawowa znajomość jęz. niemieckiego. Oferujemy długoterminowe zatrudnienie na atrakcyjnych warunkach. Zapewniamy pomoc w znalezieniu mieszkania. Tel.: 0049 4542 822920, E-Mail: n.liedke@getraenke-stapelfeldt.de PRACOWNIKA i pomocnika ogólnobudowlanego tel. 602-213-532. PRACOWNIKÓW ogólnobud., 601774284 PRZYJMĘ blacharza z doświadczeniem praca w Anglii na stałe, tel.514940681 PRZYJMĘ do pracy małżeństwo. Mężczyzna- stanowisko - kierowca/ magazynier Kobieta - sprzedawca Wymagane :prawo jazdy kat B,wykształcenie minimum średnie. Oferujemy: atrakcyjne wynagrodzenie oraz mieszkanie +media gratis. Krzepice woj. śląskie.Tel: 500282848. ROBOTNIKA drogowego zatrudni Colas Polska Sp. z o.o., Niekłonice 50a, tel. 94 342-62-94 lub na adres email: wanda.milinska@colas.pl Truskawki zbiór Świeszyno 5 zł/koszyk dowóz teł. 603-672-070 ZATRUDNIĘ budowlańców do pracy w Niemczech. Kontakt pod nr tel. 004915152371796. ZATRUDNIĘ do pracy przy budowie domów szkieletowych z bala i wykonania pokryć dachowych, 601-658-567. ZATRUDNIĘ informatyka-serwisanta tel: 94 346 56 56 ZATRUDNIĘ kierowcę C+E. Transport KrajowySławno, teł. 502066767,504255395 ZATRUDNIĘ kierowców i mężczyzn przy produkcji pieczywa. Praca sezonowa lub stała. Koszalin, 94/345-08-64. ZATRUDNIĘ operatora dźwigu. Praca w Koszalinie na dźwigu typu "Polan" tel. 519-326-293. ZATRUDNIĘ operatora koparki. Tel: 608-436-216. ZATRUDNIMY do produkcji: stolarzy, stolarzy budowlanych. Kontakt 607 739 081; 668309281 ZATRUDNIMY kierowców C+E, trasy międzynarodowe. Kontakt: 668 309 281 ZATRUDNIMY osobę do sprzątania domków letniskowych oraz pomocy na recepcji. Praca z zakwaterowaniem-Sianożęty gm. Ustronie Morskie. Tel 664-410-798. ZATRUDNIMY osobę do sprzątania w sklepie w Stargardzie przy ul. Szczecińskiej. Mile widziane osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności. Płaca od 2300zł brutto Tel. 605176965 Zdrowie CHIRURGIA Ogólna, Estetyczna, USG laseroterapia. Brodawki, korekta uszu, mezoterapia, trądzik zmarszczki. K-lin, 94/340-31-50:507-233-959. GINEKOLOGIA 515417467 Ginekolog -farmakologia A-Z GINEKOLOG, 790-80-35-37 SPEC. Neurolog. NFZ. Bez kolejek. Codziennie. Koszalin, 605-284-364. INNE SPECJALIZACJE ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 LECZENIE pijawkami, 508185 558 ALKOHOLIZM- leczenie, zastrzyki, Esperal tel: 601-968-537 GARAŻ do wynajęcia przy Piłsudskiego, 607-118-297. GARAŻ ul. Frąckowskiego w Słupsku sprzedam, 575724777. __008235241 GARAŻE Blaszane BRAMY Garaiowe KOJCE dla Psów Najniższe €S8SV Różne wymiary Dogodne RMY Transport i montaż MUWII cały KRAJ 94-318-80-02 91-311-11-94 58-588-36-02 95-737-63-39 59-727-30-74 512-853-323 www.konstal-garaze.pl Głos Dziennik Pomorza Piątek, 8.06.2018 ogłoszenia drobne 21 Usługi AGD RTV FOTO 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma ARISTON, Termet, Junkersy i inne naprawa wymiana 606-579-846 GK PRALKI Naprawa w domu. 603-775-878 BUDOWLANO-REMONTOWE BALUSTRADY bramy 602 825 699. CYKLINOWANIE bezpył. 502-302-147 CYKLINOWANIE bezpył. 511-323-367 CYKLINOWANIE bezpyłowe 537583333 CYKLINOWANIE parkietu, układanie, szczotkowanie, bejcowanie, olejowoski, niewidzialny lakier, deski dębowe lite i dwuwarstwowe. facebook/Pardet 696727338 DACHY - dekarstwo 94/3412184 ŁAZIENKI. Słupsk, 609-369-904 MALOWANIE dachów, remonty, mycie dachów i elewacji tel. 788-016-988 MALOWANIE, remonty 798-994-839. REMONTY od A do Z tel. 660-683-933 9k __ REMONTY solidnie. Słupsk, 536313374 REMONTY wykończenia 536330113 STANY surowe 94/3412184 SUCHE zabudowy 94/3412184. INSTALACYJNE HYDRAULICZNE, tel. 607 703 135. HYDRAULIK solidnie 509-765-180 HYDRAULIKA 24h, inne, 798-618-871. SPRZĄTANIE strychów, garaży piwnic, wywóz starych mebli, 607-703-135 DETEKTYW-KOSZALIN.PL 602601166 Zwierzęta KROWY ubój do 6,50zł, 889-186-749 SOKOŁÓW skup bydła, 500-277-836 Matrymonialne POZNAM Panią po 60-tce, stan wolny. Słupsk, 575724777. WDOWA 721. pozna Pana 70+ Koszalin 511-708-865. Rolnicze PŁODY ROLNE KUPIĘ siano, 602-464-332. OBORNIK koński sprzedam 602464332 ZWIERZĘTA HODOWLANE KURKI 6-tyg. 94/312-42-34. KURKI odchowane 784 461566 KURKI odchowane, 696462482. KURKI odchowane, kaczki, gąsi, indyki, perliczki, przepiórki. Dowóz. 600 539 790 Towarzyskie ADA Słupsk, 513-751-832. ANGELINA 797-566-384 Koszalin BASIA Słupsk 797-221-767 FAJNA blondynka Koszalin 516603622 KOSZALIN, 531-600-712. ŻANETA 461,693-771-552 Koszalin wwvigp24.pt www.gk24.pt:www.gs24.pl Prezes oddziału Polska Press Piotr Grabowski Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy Ynona Husaim-Sobecka Marcin Stefanowski (internet) i i o (. i o i > i i Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, tel. 94 347 35 27 Dyrektor drukami Stanisław Sikora, tel. 943403598 Dyrektor działu marketingu Robert Gromowski, tel. 943473512 Prenumerata, tel 94 3473537 Głos Koszafiński-wwytgk24.pl ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin.tel. 94 34735 99, fax 94 34735 40, tel. reklama 94 347 3512, redakcja.gk24@polskapress.pl, rpWama.gk24@polskapress.p! < .« , Glos Pomorza - wwwg)24.pl ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Stupsk, tel. 59 848 8100, fax 59 848 8104, tel. reklama 059 848 8101, 6* RATY cały asortyment bez prowizji bez wpłaty własnej bez odsetek Credit Agricole Bank Polska S.A. Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania (RRSO) wynosi 0%, całkowita kwota kredytu (bez kredytowanych kosztów) 1 700 zł, całkowita kwota do zapłaty 1 700 zł, oprocentowanie stałe 0%, całkowity koszt kredytu O zł (w tym: prowizja O zł, odsetki 0 zł), 9 miesięcznych równych rat w wysokości 170 zł oraz ostatnia rata wyrównawcza w wysokości 170 zł. Kalkulacja została dokonana na dzień 22.03.2018 r. na reprezentatywnym przykładzie. Przy składaniu wniosku o kredyt mogą być potrzebne dokumenty poświadczające dochody. Wysokość przyznanego kredytu zostanie wyliczona po zbadaniu zdolności kredytowej. Lista akceptowanych przez Bank dokumentów znajduje się na stronie internetowej Credit Agricole Bank Polska S.A. pod adresem www.CARaty.pl oraz w punktach sprzedaży Partnerów. Podany materiał ma charakter informacyjny. Oferta dostępna u Autoryzowanych Dealerów STIHL, którzy oświadczają, iż na podstawie zawartych umów z Credit Agricole Bank Polska S.A. są upoważnieni do wykonywania czynności faktycznych związanych z zawarciem umowy kredytu na zakup towarów/usług. Oferta ważna od 14.04 do 30.06.2018 r. Sprzedaż prowadzą wyłącznie Autoryzowani Dealerzy STIHL Adresy Dealerów na www.stihl.pl Chcesz kupić samochód? ratka Największy portal ogłoszeń naprawdę ważny* reklama.gp24@polskapFess.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3. 71-875 Szczetin, tel. 97 48t 33 00. fax 914334S 64. tel. reklama 914813392, redakqa.gs24@polskapress.pl łwkteHn»gs24@polskapress.pl ODDZIAŁY Kołobrzeg ul. Ratuszowa 3/13,78-100 Kołobrzeg, tel. 94 354 50 80. fax 94 3527149 Bytów ul. Wojska Polskiego 2,77-100 Bytów, tel. 59 822 6013. tel. reklama 59 848 8101 Szczecinek ul. Plac Wolności 6.78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818. fax 94 374 23 89 Świnoujście ul. Armii Krajowej 12, 72-600 Świnoujście,tel. 9132146 49, fax 9132148 40. reklama tel. 91578 47 28 Stargard ul. Wojska Polskiego 42,73-110 Stargard, tel. 91578 47 28, fax 915781797, reklama tel. 91578 4728 ©© - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci, www.gp24.pl/tresci,www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. POLSKA PRESS GRUPA Polskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany ZKDP Ab. WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00. fax: 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes zarządu Dariusz Świder Członek zarządu Paweł Fęfara Członek zarząd)i Magdalena Chu^ikfwjp Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski matiej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AIP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Joanna Pazio tel. 22 20144 38, joanna pazio@polskapress.pl IflJ 4 22 reklama Głos Dziennik Pomorza Piątek, 8.06.2018 ARTYKUŁ SFONSOROWANY COMEL COHI0I 1 Zp C Z? iH Miastecki Comel to wiodąca firma IT nie tylko na Pomorzu. Ma dwa sklepy: jeden ze sprzętem używanym, drugi z urządzeniami najnowszych generacji - Komputronik. Jednak przede wszystkim służy przedsiębiorstwom i instytucjom serwisując systemy informatyczne, świadcząc usługi w chmurze i programując. Serwery Data Center Comel obsługują szkoły, urzędy, służby, sklepy, salony telefonii, agencje państwowe i licznych producentów w całym kraju. Właścicielem firmy jest Tomasz Hinz, pasjonat informatyk, certyfikowany inżynier sieciowy oraz ekspert bezpieczeństwa sieciowego - ta ostatnia kompetencja ma teraz szczególne znaczenie. 25 maja bowiem zacznie obowiązywać RODO - unijne rozporządzenie o ochronie danych osobowych. Prawdopodobnie wiele podmiotów przetwarzających dane przebudzi się w tej kwestii, dopiero gdy otrzyma wysoką karę. Ale nie musi tak być, wystarczy spisać z Comelem umowę o RODO. - Przeprowadzimy audyt, wyłonimy zagrożenia, przygotujemy dokumentację, przedstawimy zalecenia i wyszkolimy pracowników - deklaruje Tomasz Hinz. - Ale już widzimy, że wygodniej dla klientów jest wynająć nas jako zewnętrznego stałego opiekuna. Sami przystosujemy system do RODO, wprowadzimy właściwe rozwiązania, technologie i procedury, a w podmiotach w sposób istotny przetwarzających dane (oświata, służba zdrowia, administracja, sądownictwo, organy ścigania, szpitale, firmy zajmujące się marketingiem, czy pozostałe przedsiębiorstwa przetwarzające dane), gdzie powinien być niezależny inspektor ochrony, zapewnimy takiego, co będzie tańsze niż zatrudnianie własnego. Przejmiemy odpowiedzialność i to my będziemy wciąż myśleć o bezpieczeństwie albo się tłumaczyć, gdyby system nie spełnił jakiegoś wymogu. Skąd się wziął Comel? Tomasz Hinz rozpoczął działalność od realizacji dużego projektu szerokopasmowego dostępu do Internetu oraz wspierania informatycznego kilku miasteckich firm. Comel to dziś liczący się gracz w branży, z rozległymi kontaktami międzynarodowymi, unikatowy pod względem poziomu technicznego i kompletnego outsourcingu IT -gdy potencjalnym kontrahentom pokazują 60-stronicowy folder, ci robią wielkie oczy za sprawą różnorodności propozycji: od alarmów, telewizji, najnowocześniejszych cen- trali telefonicznych IP i sieci komputerowych po kontrolę dostępu, całodobowy monitoring krytycznie ważnego sprzętu klientów i pisanie aplikacji w najnowszych językach programowania. Są firmą, która kompleksowo zaspokaja potrzeby konsumenta, jeżeli chodzi o technikę i informatykę - to bardzo wygodne dla klientów. Zwykle zaczyna się od czyjegoś niedostatku - Comel leczy ten ból, profesjonalnie poszerza skalę usług i przejmując kontrolę nad obowiązkami, pozwala spokojnie zapomnieć, że o coś trzeba się troszczyć. Dewizą przedsiębiorstwa jest pozwolić klientowi skupić się wyłącznie na jego podstawowej działalności, przynoszącej dochód, bez odrywania uwagi na pytania peryferyjne - czy działa sieć i czy dane są bezpieczne, a kopie zrobione. Kto szyje ubrania, może z pełną ufnością zawęzić koncentrację do mody odzieżowej i pominąć troskę o to, jaki serwer obsługuje jego system. Z czego najbardziej są dumni? - Znam firmy, które zdobywając nowe zlecenia i „przybierając na wadze", tracą z pola widzenia jakość - mówi Tomasz Hinz. - Ja natomiast jestem dumny z tego, że chociaż nasza oferta nieustannie pęcznieje i rośnie liczba klientów, konsekwentnie utrzymujemy poziom organizacyjny jakościowy i know-how. Jesteśmy wystarczająco pewni naszych rozwiązań, by pod rygorem kar, które zapłacilibyśmy klientom, gwarantować długotrwałą bezawaryjność. Wskaźnik Comelu jest niebotyczny: 99,95 proc. czasu dobrego działania całodobowych systemów, co przekłada się statystycznie na ledwie 8 godzin niedogodności w skali roku. Comel to zespół 43 wykwalifikowanych pracowników. Jednak informatycy to nie tylko inżynierowie, ale specjaliści z wiedzą merytoryczną o księgowości, kadrach, płacach, handlu i ochronie danych czy informatyce jako takiej oczywiście. Także właś- ciciel firmy przez wiele lat zajmował się wdrażaniem systemów klasy ERP, to pozwala mu trzeźwo oceniać potrzeby i właściwe kierunki rozwoju, jego żona Anna odwrotnie: będąc ekonomistką, magistrem zarządzania wkrótce obroni się na fakultecie in-żyniersko-informatycznym. Uniwersalne kwalifikacje są niezbędne przy wdrożeniach - skoro pracownicy Comel wspierają informatycznie dział finansowo-księgowy przedsiębiorstwa klienta, muszą rozumieć, czego księgowość i szefostwo tej firmy oczekują oraz jak to zadziała w dogodnej dla nich praktyce. Kadra Comel jest młoda, jednak nie brak doświadczonych ikon - jak 52-letni pan Witold, znakomity elektronik pozyskany z banku. Firma Tomasza Hinza starannie dobiera personel, egzaminując kandydatów. Potem dba o ich motywację do podnoszenia wiedzy i opłaca szkolenia. Klimat domykają relacje niesłużbowe na co dzień i wycieczki integracyjne na koszt pracodawcy: w 2015 Rzym, w 2016 Paryż, w 2017 Praga, w tym roku Wenecja. - Szanowany i usatysfakcjonowany pracownik przeniesie to samopoczucie na stosunki z klientami - uważa szef Comel. Większość spraw łącznie ze sprzedażą dzieje się wirtualnie. Po co więc firmie 650 mkw. powierzchni biurowej i dobrze wyposażona sala konferencyjna? Dla komfortu klientów chcących załatwić sprawy na miejscu oraz do szkoleń kontrahentów: nawet najlepiej skonfigurowana sieć nie zastąpi we wszystkim załogi, dlatego Comel zaprasza „na kawę z drożdżówką" i podpowiada, jak korzystać z najnowocześniejszych rozwiązań. Firma nie traci z oczu raz obsłużonych kontrahentów, udzielając wsparcia w postaci serwisu i doradztwa, takiego jak np. korekta logiki sieci: tanio, ciągle, wszechstronnie i fachowo - opieka wyklucza nieprawidłową eksploatację zdarzającą się przy obsłudze samodzielnej. Na życzenie klienta centrum operacji sieciowych Comel zapewnia nieustanny nadzór nad urządzeniami klientów, pilnując tworzenia kopii, poprawnego działania sprzętu czy aktualizacji rozwijających się systemów. Popularność zyskuje formuła Netacct - serwisowy kontrakt zobowiązujący Comel do wymiany każdego urządzenia w ciągu sześciu godzin. To nowa jakość, zapewniająca minimalizację ryzyka przestojów w pracy. Promocje, superceny na bieżąco widać na Facebooku. Wyróżnia się ciekawa oferta „spróbuj i kup". Otóż zwłaszcza w przypadku urządzeń drogich i specyficznych nabywca bywa niepewny - nie ma jasności czy zakup się sprawdzi i nie chce podejmować ryzyka finansowego. Comel wychodzi temu naprzeciw: nieodpłatnie użycza sprzętu lub oprogramowania na miesiąc albo trzy wraz z opieką i know-how. Klient podejmuje decyzję w pełni do niej przygotowany i przekonany co do zasadności. Warto też zajrzeć do nowo powstałego blogu. Comel Miastko w roku 2017: 109.162 sprzedanych produktów, w tym całych sieci. Jednym z ciekawszych i większych zamówień był system gromadzący informacje od kilku tysięcy czujników w fermach Poldanoru - nowoczesny, kompletny i autorski monitoring tuczników. Ponadto: 10.280 reakcji na problemy techniczne, 550 naprawionych komputerów, 83.578.826 odczytów z urządzeń kontroli PLC. 100.000 m położonych kabli sieci sieciowych, 350 zamontowanych kamer i rejestratorów, 465 godzin szkoleń klientów, 540 polubień na Facebooku. Kto im zaufał oprócz Poldanoru? Z większych Skanska, Poczta Polska, Agencja Rynku Rolnego, Służba Więzienna z całej Polski... - Niektórzy są z nami od dawna - podkreśla Tomasz Hinz. - Na przykład logistyczny Mexem z Pruszkowa od 1999 roku. Przeprojektowaliśmy im system informatyczny tak, że we wszystkich placówkach jest jednolicie spójny, szybki, tani i zintegrowany w perspektywie. Prezes Mexem nazwał to kamieniem milowym w rozwoju spółki. A klienci indywidualni? Zwykle kupują komputery i laptopy - także używane: pięć razy tańsze, a mają 75 proc. wydajności i dobre osiem lat pracy przed sobą. Co ciekawe, sprzęt poleasingowy od Comel pochodzi z Holandii, Belgii czy Niemiec i jest ledwie dwu-trzyletni, często jeszcze na gwarancji. Zlecenia dotyczą też monitoringu, systemów alarmowych i telewizji. Jednak coraz większą karierę robi inteligentny dom, czyli zaprogramowany wedle osobistych potrzeb system wyręczający ludzi w regulacyjnych czynnościach domowych. -Wraca pan z pracy i tuż przed domem otwierają się brama i garaż, w kolejnych strefach wyłącza się alarm, a włącza oświetlenie i ogrzewanie -daje przykład Tomasz Hinz. - Bez kodów i pilotów, bo jest to zaprogramowane, łącznie z wyborem stacji radiowych w poszczególnych pomieszczeniach, temperaturą i ilością wody w wannie oraz roletami, które dostosują się do zadanego w luksach natężenia światła. Do kominka wolimy podłożyć sami, na prozaiczne czynności nie mamy ochoty i czasu. Bez względu na to, czy kontrahent jest koncernem, czy pojedynczą osobą, Comel proponuje urządzenia wiodących marek - np. komputery Lenom HP i Dell, a w przypadku sprzętu sieciowego umożliwiającego działanie całości - renomowane wyroby Cisco, Extreme Networks i Juniper Networks. Siłą miasteckiej firmy jest to, że ma te produkty pod ręką, w magazynie. Szczególnie tacy odbiorcy, jak państwowe resorty siłowe czy agencje, gdzie wszystko musi działać non stop, bardzo sobie chwalą, że towar mają od ręki. - Koncentracja na kilku najlepszych wytwórcach też jest korzystna - zaznacza szef Comel. - Moglibyśmy przywieźć w kartoniku dowolny sprzęt i dalej niech klient sobie radzi. Ale gdy przywozimy ten preferowany przez nas, wiemy o nim wszystko. Ta unifikacja ma szczególne znaczenie przy dużej liczbie sprzętu w danej firmie. Kiedy są tej samej marki, łatwiej nam w jednej chwili, bez dyskomfortu klienta przeprowadzić aktualizację, zmiany w ustawieniach czy wymienić sprzęt. Przyjazny swemu miastu Comel dorosłych zatrudnia, a chłonącą nowinki młodzież zaprasza na spotkania poznawcze. Finansuje cykl Pozytywne Miastko służący rozbudzaniu talentów. - Robimy to wspólnie z kilkoma przedsiębiorstwami. Chodzi 0 wszelkie przejawy twórczości i ambicji, bez względu na to, czy ktoś zbuduje coś ciekawego, czy zatańczy - tłumaczy pan Tomasz. - Mamy całą ścianę obłożoną podziękowaniami i dyplomami od szkół, przedszkoli i Kościoła. Ale jest zdrowa zasada: jeśli oczekująca wsparcia instytucja ma jakieś potrzeby z „naszej działki" to też niech o nas pamięta. Szanujmy się nawzajem. Comel to stale nowe pomysły. Np. programuje takie aplikacje, jak obsługa transportu 1 spedycji czy rozliczanie czasu pracy, używając własnego napisanego od podstaw programu o nazwie Hermes. Jednocześnie punktem honoru miasteckiego potentata IT jest śledzenie nowości zewnętrznych - stąd własne szkolenia i obecność na targach, takich jak Securex w Poznaniu i konferencjach, zwłaszcza w Warszawie na prestiżowym PLNOG-u (Polish Network Operators Group). Wśród trofeów wyróżnienia w konkursach o Pomorską Nagrodę Jakości, Pracodawcy Pomorza i Nasze Dobre. COMEL Miastko, Szewska 11 Sklep ze sprzętem używanym Szewska 11 Salon Komputronik: Koszalińska 22 59 857 04 50 www,comel~it.eoin Zdjęcia. Comel Miastko Głos Dziennik Pomorza Piątek, 8.06.2018 sport 23 Polska - Chile, czyli kto stworzy ministerstwo obrony narodowej Maciej Lehmann sport @gazeta.wrocpl Piłka nożna W przedostatnim sprawdzianie przed mistrzostwami świata w Rosji kadra Adama Nawałki zagra z reprezentacją Chile. Dzisiejszy mecz odbędzie się w Poznaniu, pierwszy gwizdek arbitra o 20.45. Transmisja w TVP1. Pięta, kolano prezesa, kręgosłup prezentera TVP, te wszystkie tematy, które na początku czerwca rozpalały dyskusje Polaków bledną przy tym, co wpo-niedziałek stało się w Arłamo-wie. Bark Kamila Glika stał się problemem nr l całego kraju, tydzień przed mundialem w Rosji. Co prawda w trakcie Euro 2016 to Michała Pazdana nazywano „ministrem obrony narodowej", ale na boisku szefem był Glik. - To będzie dla nas wielka strata. Jest w kadrze jednym z najważniejszych piłkarzy. To podpora naszej reprezentacji. Lider defensywy i kluczowa postać przy stałych fragmentach gry. Po tym zdarzeniu nie możemy się załamywać i dopuścić myśli, że nie damy rady. Wręcz przeciwnie. Należy nastawić głowę na pozytywne strony -wskoczy ktoś inny i, miejmy nadzieję, udźwignie ten ciężar odpowiedzialności. Najważniejsze to teraz zamaskować ten ogromny brak - powiedział kapitan Robert Lewandowski. Nikt w tej chwili nie zastanawia się ile goli strzeli na mundialu „Lewy" i jego koledzy z ofensywy, tylko jak selekcjoner Adam Nawałka zestawi linię defensywy. Odpowiedź na to pytanie dostaniemy właśnie w Poznaniu podczas meczu PROMOCJA ■ ■ fh Wr .*■ m Kamil Glik będzie musiał przejść operację. Do Rosji nie pojedzie z Chile. Trener może zastosować plan A z klasycznym ustawieniem z czterema obrońcami, lecz wszystko wskazuje na to, że teraz, wobec absencji Kamila Glika, będzie zmuszony zastosować plan B, z trójką środkowych obrońców oraz dwójką wahadłowych. To nie tylko lepsze zabezpieczenie bramki. Nie jest tajemnicą, że w tym systemie lepiej czują się ThiagoCionek, Michał Pazdan i Jan Bednarek, który prawdopodobnie zastąpi dotychczasowego szefa naszej defensywy. Ta trójka przyzwyczajona jest do takiej gry wklubach, więc zmiana taktyki nie będzie dla nich zaskoczeniem. Zresztą ten wariant nasza reprezentacja przećwiczyła już we wiosennych meczach towarzyskich z Koreą oraz Nigerią. W Poznaniu, a potem we wtorek w Warszawie z Litwą, będzie okazja jeszcze go wyszlifować, tak, by na mundialu, nasi obrońcy rozumieli się już bez słów. Gotowy, by zastąpić Kamila Glika jest też Artur Jędrzejczyk. Do 23-osobowej kadry w miejsce obrońcy Monaco ma wskoczyć Marcin Kamiński. - Z tego co słyszałem Artur nie prezentował się najlepiej w klubie, ale w Arłamowie zupełnie tego nie było widać. Jest „Jędzą", jakiego wszyscy znamy. Pokazuje dobrą dyspozycję i byłem wręcz zdziwiony słysząc, że niby było z nim tak źle. To udowadnia, że klub i kadra to zupełnie inne organizmy - komplementował „Lewy" swojego kolegę przed wylotem na towarzyski mecz do Poznania. Jeśli chodzi o Marcina Kamiń-skiego, to wszyscy przypominają historię, której bohaterem był inny wychowanek Lecha Poznań, Bartosz Bosacki w2006 r. Wtedy to „Bosy", kilka dni przed wylotem na mundial, zastąpił kontuzjowanego Damiana Gorawskiego. Jak ta historia się zakończyła wszyscy pamiętamy. Życzymy „Kamykowi" też dwóch goli, oby jednak nie było to w meczu o honor. Polska pierwszy raz w historii zagra z Chile. Pierwszy raz dojdzie też do... przerwania Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu z powodu meczu reprezentacji. TVPi od godz. 20 transmitować będzie dziś koncert „Przebój naMundial". Koncert będzie podzielony na dwie części ze względu na spotkanie kadry. Jedynka od 20.45 będzie pokazywać to co dzieje się w Poznaniu. „Mecz zostanie też pokazany na telebimie w amfiteatrze opolskim, aby mogli go obejrzeć uczestnicy koncertu" - czytamy na stroniewirtualnemedia.pl. - Opolski amfiteatr zamieni się w wielką strefę kibica - zapowiada prezes TVP Jacek Kurski. Atmosfera przy Bułgarskiej też na pewno będzie znakomita. Bilety rozeszły się w błyskawicznym tempie. Nic dziwnego, skoro trzon kadry stanowią albo wychowankowie Kolejorza, albo piłkarze, którzy grali dla Lecha w przeszłości i dostarczyli kibicom niezapomnianych przeżyć. Przy Bułgarskiej nasza dni-żyna grała 15 razy. Do czasu przebudowy nie był to szczęśliwy dla kadry obiekt. To się zmieniło. Najpierw Polacy rozprawili się z Wybrzeżem Kości Słoniowej (3:1), potem z Węgrami (2:1), zremisowali 0:0 z Irlandią, wygrali 1:0 z Serbią. Dziś piąty mecz bez porażki? ©® Współpraca: Tomasz Kuczyński Szczęsny: Chcemy być ze sobą jak najdłużej Piłka nożna -Wszyscy nie możemy się doczekać tego pierwszego meczu, czekaliśmy na niego od drwili, kiedy skończyły się eliminage -mówił w Arłamowie Wojciech Szczęsny, bramkarz reprezentacji Polski i Juventusu Turyn. Przed dwoma laty też byliśmy w tym miejscu i wszyscy przeżywamy małe deja vu. Chciałbyś, żeby turniej w Rosji potoczył się, tak jak ten dwa lata temu? Osobiście życzyłbym sobie, abym tym razem nie doznał kontuzji. Dwa lata temu czułem się dobrze przygotowany i teraz jest podobnie. Te dwa zgrupowania były do siebie podobne i myślę, że wszyscy będą w dobrej formie. Kiedyś mówiłeś, że Kamil Glik jest nieoceniony. Kto może go zastąpić? Ktokolwiek zajmie jego miejsce, nie ma co się obawiać. Kamil jest kluczową postacią defensywy, ale są młodzi, którzy wchodzą do drużyny i będą walczyć o miejsce. Miejmy nadzieję, że Kamila zastąpią godnie. Pamiętamy jak przed dwoma laty kontuzji doznał Maciek Rybus i wydawało się, że zostajemy bez lewego obrońcy. Zastąpił go Artur Jędrzejczyk i spisał się świetnie. Do mundialu podchodzisz na chłodno, czy nie możesz się już doczekać? Wszyscy nie możemy się doczekać pierwszego meczu, bo czekaliśmy na niego od momentu, kiedy skończyły się eliminacje i zapewniliśmy sobie awans. Czekamy już na ten pierwszy gwizdek, ale z drugiej strony każdy ma chłodną głowę i wiemy, że teraz jest czas, aby się dobrze przygotować do turnieju. Na koncentrację meczową przyjdzie czas na kilka godzin przed pierwszym spotkaniem w Rosji. Poprzednie dwa turnieje zaczynałeś jako podstawowy bramkarz, ale na Euro 2012 w Polsce była czerwona kartka, a we Francji w 2016 roku kontuzja. Do trzech razy sztuka? Teraz bramkarzowi za faul w polu karnym czerwonej kartki nie dają, jestem zdrowy, ale wszystko zależy od tego, jaką decyzję podejmie trener. Jestem gotowy grać cały turniej, jeśli trener na mnie postawi. Przygotowując się do MŚ spędzacie ze sobą dużo czasu. Występuje jakieś zmęczenie wynikające z tego? Nie, bo wszyscy jesteśmy dobrymi kolegami i lubimy ze sobą spędzać czas. Nie tylko na boisku, ale również poza nim, o co dba Tomek Iwan, który stara się zapełniać nam wolne chwile. Jadąc na mundial chcemy, aby jak najdłużej oglądać swoje twarze. ©® CZWARTEK. 07.06 MULTIMULTI - GODZ. 14 1,8,9,11,14.20,2125.29.31.37, 44.55.57,59.65,66,73,75.77 plus 8 KASKADA 2,4,5,7,8,10,12,14,17.20,21,22 ŚRODA, 06.06 MULTI MULTI - GODZ. 22 1,7.10,15,22,25,38,40,48,49, 55,59.64.65.68,70.71,78,79, 80 plus 71 KASKADA 1,4,5, 6,7. 8,10,12,15,17,20,22 EKSTRA PENSJA 15, 22, 31. 32, 33 + 4 MINI LOTTO 1, 6,16, 28, 37 (STEN) Już w poniedziałek 11 czerwca NIEZBĘDNIK KIBICA MUNDIAL 2018 Wszystko o Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej w Rosji terminarz . składy drużyn . sylwetki gwiazd i trenerów .transmisje TV DZIENNIK FORTUNA f 2018" jPfc; .SU-. «L-c O ssst V Y I V;. FONTUNA 24 sport Glos Dziennik Pomorza Piątek, 8.06.2018 Gry w Zelkowie. Bytovia w I lidze Zakończono rywalizację w Grand Prix Słupska PUkanożna W niedzielę, 10 czerwca na boisku szkolnym w Żelkowie o godz. 10 rozpocznie się Turniej o Puchar Dyrektora ZSP w tej miejscowości. W grupie A wystąpią: Energa AP Gryf Słupsk 07, UKS GAP Bruskowo Wielkie, SP Główczyce i KS Damnica. Z kolei w grupie B zagrają zespoły: UKS Żelki Żelkowo, Piłka w Bramce Słupsk, AP Energa Gryf Słupsk 08, PAP Grasz. Turniej rozgrywany jest w roczniku2008 i młodsi, z wyjątkiem grupy nowo powstałej, zaproszonej przez organizatora klubu drużyny AP Energa Gryf Słupsk 07. Dopuszcza się udział w drużynie dziewczynek starszych (2006, 2007). Maksymalna liczba zawodników w każdej drużynie wynosi 12. Rozpiska turnieju: 10.00: AP Energa Gryf Słupsk 08 - UKS Żelki Żelkowo, 10.15: PAP Grasz - Piłka w Bramce Słupsk, 10.30: AP Energa Gryf Słupsk 07 - SP Główczyce, 10.45: KS Damnica - UKS GAP Bruskowo Wielkie, 11.00: AP Energa Gryf Słupsk 08 - PAP Grasz, 11.15: UKS Żelki Żelkowo - Piłka w Bramce, 11.30: AP Energa Gryf Słupsk 07 KS Damnica, 11.45: SP Główczyce - UKS GAP Bruskowo Wielkie, 12.00: PAP Grasz - Piłka w Bramce, 12.15: AP Energa Gryf Słupsk 08 - UKS Żelki Żelkowo, 12.30: SP Główczyce - KS Damnica, 12,45: AP Energa Gryf Słupsk 07 - UKS GAP Bruskowo Wielkie. Półfinały: 13.00 i 13.15. Mecze o VII, V i III miejsca: 13.30, 13.45, 14.OO. Finał o godzinie 14.15. Bytovia zagra w I lidze Wczoraj odbyło się posiedzenie Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych PZPN. Licencje na grę w Nice I lidze otrzymały Bytovia Bytów, Stomil Olsztyn, Wigry Suwałki. Komisja przyznała Bytovii licencję na rozgrywki I ligi w sezonie 2018/2019 z nadzorem finansowym w celu monitorowania bieżącej sytuacji finansowej klubu. Nie przyznano licencji Ruchowi Chorzów, który i tale spadł z ligi. ©© JAROSŁAW STENCEL SPORTOWY WEEKEND Piłka nożna IV liga: Drutex-Bytovia II Bytów -Start Miastko (sobota, godz. 18, sztuczne boisko przy ul. A. Mickiewicza). Słupska klasa okręgowa - w sobotę spotkają się: Piast Człuchów - Karol Pęplino (godz. 11, Ośrodek Sportu i Rekreacji przy ul. Szkolnej), Diament Trzebielino - Czarni Czarne (15), Sparta Sycewice -Echo Biesowice (18); w niedzielę grać będą: Kaszubia Studzienice -Stal Jezierzyce (13), Jantaria Pobłocie - Jantar Ustka (13), Leśnik Cewice - KS Włynkówko (13.30), MKS Debrzno - Zawisza Borzytuchom (16), Myśliwiec Tuchomie - Prime Food Brda Przechlewo (18). Słupska klasa A - grupa I - w sobotę wszystkie spotkania rozpoczną się obligatoryjnie o godz. 12 i grać będą: Pomorze Potęgowo - Barton Barcino, Sokół Kuleszewo - Garbarnia Kępice, Granit Kończewo-Koral Maszewo, Rowokół Smołdzino -Błękitni Główczyce, Zanit Redkowice - Słupia Kobylnica, Polonez Bobrowniki - Wybrzeże Objazda (mecz na boisku w Damnie), Sokół Szczypkowice -KS Damnica; grupa II - na sobotę zaplanowane są wszystkie mecze o godz. 16 i spotkają się: Pogoń II Lębork - Dolina-Speranda Gałąźnia Wielka, LKSŁebunia-Arkonia Pomysk Wielki, Sparta Konarzyny - GKS Kołczygłowy, Skotawa Budowo -Granit Koczała, GTS GR Bieliński Czarna Dąbrówka - Lipniczanka Lipnica, Anioły II Garczegorze -Chrobry Charbrowo. Słupska klasa B - grupa I - wszystkie gry odbędą się w niedzielę 0 godz. 12 i rywalizować będą: Szansa Siemianice - Unia Korzybie, KS Zaleskie - Słupia Charnowo, Victoria Słupsk -Smoki Podole Małe (mecz na boisku w Siemianicach), Dąb Kusowo - Unison Machowino, Diament II Trzebielino-SSPN Malczkowo/Łupawa,- grupa II -wszystkie spotkania rozpoczną się o godz. 16 w niedzielę i grać będą: Kaszubia II Studzienice -Błękitni Motarzyno, WKS Nożyno - Orkan Gostkowo, Urania Udorpie-Grom Nakla, Victoria/Brda II Przechlewo-Victoria Dąbrówka, Start Łebień-Baza 44Siemirowice. Serdecznie zapraszamy na uroczyste podsumowanie. Sport szkolny Słupski Szkolny Związek Sportowy podsumuje sportowe zmagania edycji 2017/2018. Z osiągnięciami XXXIX Słupskiej Olimpiady Młodzieży Szkół Podstawowych, Gimnazjów i Szkół Ponad-gimnazjalnych będzie można zapoznać się na spotkaniu, które odbędzie się 11.06 (poniedziałek) o godz. 12 w SP nr 4 w Słupsku (ul. St. Leszczyńskiego). Zebranie dot. XIX Powiatowej Olimpiady Młodzieży Szkół Podstawowych 1 Gimnazjów i odbędzie 12.06 (wtorek) ogodz.lIwZS-P w Główczycach, (fen) Badminton Krzysztof Niekrasz krzysztof.niekrasz@polskapfe5s.pl Ostatni raz w sezonie 2017/2018 spotkali się bad-mintoniści ibadmintonistki, którzy rywalizowali w Grand Prix Słupska. Po niedzielnych grach poznaliśmy końcowe klasyfikacje w poszczególnych grupach wiekowych. Ta badmintonowa impreza będzie nadal kontynuowana. Wstępnie ustalono, że Grand Prix Słupska rozpocznie się 29 września (niedziela). Ponad 50 uczestników dzielnie wytrzymało badmintonowe zmagania w słupskiej hali Gryfia, gdzie odbył się ostatni turniej w ramach Grand Prix Słupska edycji 2017/2018. Trzeba przypomnieć, że wcześniejsze turnieje były rozgrywane w hali sportowej Liceum Ogólnokształcącego nr 4 w Słupsku. Spora grupa zawodników i zawodniczek zademonstrowała wysokie umiejętności techniczne. W grze widać było du- hnszytoówka Kolejnym zawodniciem. który podpisał kontrakt z klubem ze Słupska, został jego wychowanek Piotr Powideł. Powideł już w ubiegłym sezonie zaliczył swój debiut w ekstraklasie w barwach Czarnych. Nie były to jednak dla niego łatwe rozgrywki, słupski zespół z meczu na mecz grał praktycznie tylko o przetrwanie, a wielu zawodników bardziej niż na treningu skupić się musiało na poszukiwaniu nowego praco- żą dynamikę podczas zagrywek. Dało się też zauważyć sporą agresję pod siatką. Nie brakowało atomowych ataków. Były również niezwykle ofiarne obrony. Mecze były niezwykle zacięte i dostarczyły sporej dawki emocji oraz adrenaliny. W poszczególnych grupach wiekowych czołowe miejsca zajęli w ostatnim turnieju: dzieci -1. Anna Lange (Słupsk), 2. Kacper Pępka (Jastrowie), 3. Julia Fabiszewska (Bytów); młodzicy - 1. Dominik Augustyniak (Jastrowie), 2. Maciej Kuźmicz (Słupsk); mło-dziczki -1. Maria Marcinkowska (Sławno), 2. Zuzanna Pępka (Jastrowie), 3. Anna Janik (Słupsk); juniorzy - l. Maciej Demczyna (Słupsk), 2. Oliwier Grzechnik (Gdynia); mężczyźni open - 1. Andrzej Grzechnik (Gdynia), 2. Antoni Jabłoński (Sławno); kobiety open -1. Maria Marcinkowska (Sławno), 2. Marlena Wdowczyk (Reda); amatorskie debelki - 1. Antoni Jabłoński/Rafał Jabłoński (obaj Sławno), 2. Daniel Kuźmicz/Ar-tur Węc (obaj Słupsk). dawcy. Powideł jednak bardzo dobrze wykorzystał swoją szansę i w kilku spotkaniach zaprezentował się bardzo solidnie. Łącznie wystąpił w 5 meczach, w których zdobył 12 punktów. Jest wychowankiem Czarnych Panter. Swoje pierwsze kroki stawiał w młodzieżowych drużynach Czarnych, gdzie jego talent szlifował słupski trener Krzysztof Marchewka. Po przygodzie z STK Czarni Powideł przeniósł się do SMS Władysławowo, gdzie przez trzy sezony nabierał doświadczenia. michał piątkowski Końcowa klasyfikacja generalna najlepszych graczy Grand Prix Słupska 2017/2018: dzieci - l. K. Pępka (Jastrowie), 2. A. Lange, 3. J. Fabiszewska; młodzicy -1. M. Kuźmicz, 2. D. Augustyniak; młodziczki -1. M. Marcinkowska, 2. Z. Pępka, 3. A. Janik; juniorzy: - 1. M. Demczyna, 2.0. Grzechnik, 3. Dawid Chmielewski (Gdynia), mężczyźni open - 1. Marcin Pniewski (Gdańsk), 2. A. Jabłoński, 3. Wojciech Witak (Bytów) i Marcin Szkrawan (Słupsk); kobiety open - 1. M. Wdowczyk (Reda), 2. Anna Toczek (Gdynia), 3. M. Marcinkowska (Sławno); amatorskie debelki - 1. D. Chmielewski/O. Grzechnik, 2. A. Węc /Daniel Kuźmicz (Słupsk), 3. MarcinPniewski/Kalina Pniewska (Gdańsk). - W naszych rozgrywkach cyklicznych swoją formę sprawdziło prawie 400 zawodników w różnym wieku. Poziom rywalizacji był dobry. Wiele osób poprawiło swoje umiejętności - ocenił Mateusz Dynak, główny organizator. ©® Koszykówka Słupska młodzież w finałach Dzisiaj rozpoczynają się finały młodzieżowe. W Katowicach w Ogólnopolskim Finale Igrzysk Dzieci w Minikoszykówce grać będzie drużyna Szkoły Podstawowej nrlO (Energa Góra Lodowa). Słupszczanie w grupie za przeciwników mają: SP1 Niemodlin, SP 37 Bydgoszcz, SP 25 Kielce. W Białymstoku w finale Ogólnopolskich Igrzysk Młodzieży (Gimnazjada) roczniki 2002-2004 Słupsk reprezentowany będzie przez Gimnazjum nr 6. W grupie rywalami słupszczan będą: SP 9 Białystok, SP1 Ostrów Wielkopolski. Zakończenie imprez 10 czerwca. ©® (FEN. STEN) Trzeci raz mistrzem Polski Judo Leon Choiński wywalczył złoty medal w mistrzostwach Polski osób niepełnosprawnych w judo. Trzeba dodać, że dla zawodnika Towarzystwa Sportowego Judo Gryf Słupsk jest to trzeci tytuł mistrza Polski. Gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów. Tegoroczne mistrzostwa odbyły się w Luboniu. Reprezentant Towarzystwa Sportowego Judo Gryf Słupsk rywalizował w grupie zawodników z dysfunkcją wzroku. Leon Choiński był należycie przygotowany do rywalizacji. Ze tak było, to o tym mogli się przekonać jego przeciwnicy. Słupszczanin nie dał szans rywalom. Najpierw pokonał reprezentanta Poznania, a następnie wygrał z przedstawicielem Jeleniej Góry. Obydwa pojedynki słupski judoka zakończył przed czasem. Słupscy szkoleniowcy oczekują od Polskiego Związku Judo i organizacji osób niepełnosprawnych, że dotychczasowe sukcesy Choińskiego zostaną docenione i otrzyma szansę na występy międzynarodowe. ©® KRZYSZTOF NIEKRASZ \ Stu Pt —.....■■■ ■ ; _ £ Leon Choiński od wielu lat utrzymuje się w znakomitej formie i to potwierdza w imprezach krajowych. Tak trzymać i walczyć dalej! Maksimum wysiłku wkładał w swoje atomowe zagrania Antoni Jabłoński ze Sławna Powidet w Czarnych