DIENNIK POMOR Pomarańczowy protest. Akcja przeciw przemocy wobec kobiet STRONA 2 Słupsk. Nabór chętnych do mieszkań komunalnych STRONA 5 2,70 ZŁ W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 Nr indeksu 348-570 9 770137 952022 Poradnik Zmiany w ustawie o spółdzielniach - strona 8 Wtorek 19 listopada 2019 Biegły o piekle pożaru Z wokandy Powiat bytowski musi zapłacić 1,6 miliona złotych Andrzej Gurba andrzej.gurba@polskapress.pl Sąd Apelacyjny w Gdańsku prawomocnie zasądził odszkodowanie od powiatu bytowskiego za błąd medyczny w czasie porodu w szpitalu w Bytowie w październiku2008. Z kosztami sądowymi jest to około 1,6 min zł. Wyrok zapadł 13 listopada br. Sprawa dotyczy porodu, który odbył się 8 października2008 roku w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Bytowie (dziecko było niepełnosprawne, z wadami i zmarło po 10 latach - dop. redakcji). Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku jest prawomocny SP ZOZ został zlikwidowany w połowie 2009 roku i dlatego wszelkie zobowiązania przeszły na powiat. I stąd powództwo przeciwko powiatowi, a nie przeciwko SP ZOZ. Powodowie wnieśli pozew w 2014 roku. Proces toczył się około pięciu lat. Wyrok w pierwszej instancji zapadł 21 czerwca br. Wtedy sąd zasądził po 616 tys. zł dla każdego z rodziców dziecks oraz odsetki w kwocie 417 tys. zł. Koszty na rzecz skarbu państwa wyliczono na 69 tys. zł, a koszty dla powodów na 7 tys. zł. Sąd drugiej instancji nieco inacze wyliczył odsetki. Odszkodowanie i koszty to łącznie około 1,6 min zł. - Wystąpimy o uzasadnienie wyroku. Wtedy zapadnie decyzja cc do ewentualnej kasacji. Tak czy ina czej wyrok jest prawomocny i dla nas od razu wykonalny - powiedział narr Leszek Waszkiewicz, starosta bytowski. - Milion złotych musimy za płacić od razu, a 400 tysięcy w pierw szej połowie stycznia2020 roku. Takie ustalenia zostały zawarte z pełnomoc nikiem powodów. Już wcześniej za płaciliśmy 167 tysięcy złotych. ©® m m m m * » lltii %Jr UkOl I fKr mm ill li# MW li na sprzedćż ul. Hubalczyków ♦ ••• mmmmmm t» ••• ••• • mm mm SIERLECCY Grupa Sierleccy największa oferta w Słupsku -mieszkań - domów - lokali usługowych I,:c tel. 59 724 24 27 Lokale usługowe na Słupsk. Projekt grupy radnych odrzucony. Komisja pfzedw bezpłatnym autobusom da studentów strona 4 Pod stropem domu temperatura mogła osiągnąć nawet800st. C. na klatce powyżej 300 STRONA 3 977013795202247 02 Druga strona Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 19.11.2019 Pogoda w regionie Dzisiaj 9°C 2°C Ciśnienie 1015 hPa Wiatr S18 km/h Uwaga pochmurno Środa Czwartek Piątek 9°C TC 10°C 6°C 10°C 3°C żs Uwaga: częściowo słonecznie, zachmurzenie_________ Fundacja Nadzieja zaprasza na Mikołajki W programie: zabawy przy muzyce, konkursy z nagrodami i słodki podarunek od Mikołaja dla każdego dziecka. Wstęp 10 zł za dziecko. Bilety do nabycia wbiurze fundacji - tel. 59 842 65 31. Dzieci niepełnosprawne otrzymująbezpłatne bilety. Zabawa wpisała się już w kalendarz cyklicznych imprez wmieście. Rokrocznie kilkaset dzieci bawi się na imprezie, uczestnicząc w różnych konkursach. ©® Magdalena ufecnnowicz magdalena.olechnowia@polskapress.pl Fundacja dla Dzieci Niepełnosprawnych Nadzieja w Słupsku zaprasza dzieci na zabawę „Mikołaj z Nadzieją", która odbędzie się w piątek. 6 grudnia, o godz. 17 w hali sportowo-rekreacyjnej przy Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Słupsku przy ul. Niedziałkowskiego. Działalność gospodarcza poza granicami kraju ma swoje ograniczenia XLB Zbigniew Marecki zbipiiew.mareckj@gp24.pl Działalność zagranicą można prowadzić maksymakiie przez ,M;nr;-, rn t........• mu f I if* miesiące, znaczna jejczęsc musi się odbywać wPołsce. W praktyce należy korzystać w naszym kraju z powierzchni biurowej, opłacać podatki, posiadać numer identyfikacyjny VAT, należeć do izby handlowej czy organizacji zawodowej bądź posiadać legitymację zawodową. Trzeba prowadzić działalność w Polsce pizez co najmniej 2 miesiące przed rozpoczęciem wykonywania jej zagranicą. Co ważne, pracując za granicą, należy zachować w Polsce infrastrukturę, która umożliwi dalsze prowadzenie działalności po powrocie. Trzeba też wykazać (np. na podstawie zawartych umów), że działalność za granicą będzie podobna do tej krajowej, czyli że praca tam wykonywana będzie w tym samym sektorze, o tym samym charakterzeito niezależnie od tego, czy będzie to praca najemna, czy prowadzenie własnej firmy. Przed wyjazdem za granicę przedsiębiorca powinien złożyć do ZUS wniosek o zaświadczenie Al. Potwierdzi ono, że w czasie pracy na własny rachunek za granicą będzie podlegaćubez-pieczeniom społecznym w Polsce - Wniosek można złożyć na formularzu US-1, dostępnym na stronie www.zus.pl dodaje Krzysztof Cieszyński, szecznik ZUS na Pomorzu. ©® Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 18 listopada 2019 r. odeszła w wieku 82 lat nasza kochana Mama, Babcia i Prababcia śtp Anna Więcek Ceremonia pogrzebowa odbędzie się 21 listopada na Starym Cmentarzu w Słupsku. Wystawienie w kaplicy (Izbie Pamięci) o godz. 10.40, wyprowadzenie o godz. 11.10. Msza św. o godz. 8.00 w kościele M.M. Kolbego. __Pogrążona w smutku Rodzina_ Organizują akcję przeciw przemocy wobec kobiet Słupski klub Soroptomist International włączy się w międzynarodową akcję „16 dni działań przeciwko przemocy wobec kobiet" Jak powstała akcja „16 dni działań przeciwko przemocy wobec kobiet1? W1999 roku Organizacja Narodów Zjednoczonych uznała oficjalnie 25 listopada Dniem Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet. Ten dzień rozpoczyna międzynarodową kampanię „16 dni działań przeciwko przemocy ze względu na płeć". „16 dni działań przeciwko przemocy wobec kobiet" to międzynarodowa kampania, którą zainicjował w roku 1991 Women's Global Leadership Institute przy Uniwersytecie Rutgers. Od tamtego czasu kampania odbywa się pomiędzy 25 listopada (Międzynarodowym Dniem Przeciw Przemocy Wobec Kobiet) a 10 grudnia (Międzynarodowym Dniem Praw Człowieka). Wy- Barbara Studzińska, wiceprezydentka słupskiego Klubu Soroptimist International bór tych dat to symboliczne podkreślenie faktu, że prawa kobiet są prawami człowieka. Dzień 25 listopada został wybrany dla upamiętnienia morderstwa sióstr Mirabal (Patria, Minerva i Maria Teresa) w tym dniu w 1960 roku w czasach dyktatury Rafaela Trujillo w Republice Dominikany. Jak swój udział w tej akcji zamierzają zamanifestować członkinie słupskiego klubu Soroptimist International. tej międzynarodowej organizacji kobiecej? - W ramach tej akcji w Słupsku chcemy rozpropagować od 25 listopada kolor pomarańczowy, który jest symbolem „16 dni działań przeciwko przemocy wobec kobiet". My i nasze sympatyczki oraz osoby, które popierają akcję, będą w tym czasie poprzez ubiór akcentować kolor pomarańczowy. Ponadto uzyskałyśmy poparcie i honorowy patronat pani prezydent Słupska i jej zgodę na podświetlenie słupskiego ratusza w kolorze pomarańczowym. Zamierzamy także ubrać na pomarańczowo drzewko przy siedzibie głównej słupskiej biblioteki przy ul. Grodzkiej. To się stanie albo rano 25 listopada, albo jeszcze wieczorem 24 listopada. Przeprowadzimy także szeroką akcję w mediach społecznych. Prosimy szukać nas na Facebooku lub Instagramie urzędu miejskiego lub naszego klubu. Zbigniew Marecki Chaiytatywna kolacja w Hotelu Grand Lubicz. Zebrano prawie 350 tys. zł Wojciech Frefichowski / wojciech.frelichowski@gp24.pl / W minioną sobotę w Hotelu Grand Lubicz w Ustce odbyła się charytatywna kolacja, podczas której zbierano pieniądze na rzecz domów dziecka w Słupsku i Ustce. Było to trzecie takie wydarzenia organizowane przez zarząd Hotelu Grand Lubicz. W kolacji uczestniczyło ponad 230 osób. Wśród nich byli goście specjalni: szefkuchni Kurt Scheller, kierowca rajdowy Krzysztof Hołowczyc oraz projektant mody Maciej Zień. Tegoroczna kolacja charytatywna była dedykowana domom dla dzieci z Ustki oraz Słupska. W trakcie wieczoru udało się uzbierać 348.148 zł. - Jeszcze przed rozpoczęciem kolacji było uzbierane ponad 130 tysięcy złotych. 40 tysięcy pochodziło ze sprzedaży biletów, a reszta została zebrana ze sprzedaży pakietów sponsorskich. Największą wpłaconą kwotą było 20 tysięcy złotych -informuje Łukasz De Lubicz Szeliski, prezes Grand Lubicz Uzdrowisko Ustka. Pozostałą kwotę zebrano w trakcie kolacji z licytacji. - Na przykład za 30 tysięcy wylicytowano suknię, którą na zamówienie zwycięzcy uszyje Maciej Zień. Tę licytację osobiście prowadził sam projektant - mówi Łukasz De Lubicz Szeliski. ©® Prezes Grand Lubicz Uzdrowisko Ustka Łukasz De Lubicz Szeliski (z lewej) i Krzysztof Hołowczyc podczas wręczania certyfikatów dobroczynności na kolacji charytatywnej IMaCz^etnskówasamy w JSdsj Rstorzź* wSkpsfajprcy t4Henyfi0fttxBiiegp& tel 59848 8100 Aleksander Radomski ]Ś^L 19 listopada T2€Z Król Stanisław August Poniatowski otworzył w Warszawie pierwszą scenę publiczną, od1807roku nazywaną Teatrem Narodowym. mm Car Rosji i król Polski Aleksander I Romanow założył Królewski Uniwersytet Warszawski. mn Wojna polsko-ukraińska: ppłk Mi-chałTokarzewski-Karaszewicz zorganizował udaną odsiecz dla walczącego Lwowa. Ml W200. rocznicę powstania Teatru Narodowego oficjalnie otwarto odbudowany Teatr Wielki w Warszawie. em Ewa Łętowska została pierwszym Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Instytut Fizyki Jądrowej w Krakowie otrzymał, jako pierwszy w Polsce, numer IP (192.86.14.0), który został mu nadany przez Departament Obrony Stanów Zjednoczonych. | CmTYZTWnrYERA^ Paweł Borys. Polski Fundusz Rozwoju Trzeba bić na alarm! Od kolejnej dekady początek katastrofy demograficznej w Polsce - wg prognoz @UN populacja spadnie z 38 do 24 min w tym stuleciu! Wskaźnik dzietności lekko w górę do1,43 (380tys. urodzeń), a potrzebne2,1 (600tys.). Społeczeństwo silnie się zestarzeje... Sebastian Kaleta, PiS Rafał @trzaskowski_ w wywiadzie dla (©rzeczpospolita stwierdził, że odbudowa Pałacu Saskiego to „mocarstwowy projekt, który może zaburzyć miejską przestrzeń i zagrozić funkcjonowaniu w obecnym miejscu Grobu Nieznanego Żołnierza". Czyli N iemcy słusznie go zburzyli? mmmm USD 3.8767 EUR 4.2884 +} CHF 3,9133 GBP 5.0257 *) (+) wzrost ceny w stosunku do notowania poprzedniego spadek ceny w stosunku do notowania poprzedniego Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 19.11.2019 03 Biegły: to było celowe podpalenie. Na klatce temperatura powyżej 300 stopni Celsjusza Bogumiła Rzeczkowska ą bogumila.rzeakowska@gp24.pl Zsutisiukiwej Wczoraj w kolejnym dniu procesu Macieja D.. oskarżonego o podpalenie kamienicy przy ul. Pileckiego w Lęborku, opinię złożył Jerzy Nikitiuk, biegły z zakresu pożarnictwa. Szczegółowo objaśniał, w jakim piekle pożaru znaleźli się uwięzieni przez ogień i dym lokatorzy. 19-letni obecnie Maciej D. odpowiada za zabójstwo dwojga dzieci oraz usiłowanie zabójstwa czterech kolejnych osób w związku z podpaleniem budynku przy ul. Pileckiego 7 w Lęborku. Pożar wybuchł w nocy z 30 września na l października ubiegłego roku. Według śledztwa ogień podłożył Maciej D. Sam zresztą przyznał się do tego. Opowiedział, jak podpalił stare szmaty na klatce schodowej, poczekał aż ogarną Jerzy Nikitiuk. biegły z zakresu pożarnictwa, stwierdził, że przyczyną pożaru było celowe podpalenie śmieci składowanych pod schodami, papieru, szmat, butelek plastikowych, opon je płomienie i odszedł. Jednak to jego pierwsze wyjaśnienia, z których się wycofał. Teraz nie przyznaje się do niczego. 16-letnia Agatka po pożarze żyła nieco ponad tydzień. Na początku grudnia zmarł 13-letni Janek. Z 25 lokatorów, którym zagrażał ogień, tragedia najbardziej dotknęła rodzinę Wioletty Wenig. W pożarze zginęły jej dzieci. Maciuś, dziś pięcioletni, po ciężkich poparzeniach cierpi do dzisiaj. Fizycznie i psychicznie. Córka Daria z maleńką Połą, która wtedy była niemowlęciem, też nieprzytomne trafiły do szpitala. Oskarżony Maciej D. to były partner Darii, ojciec Poli. Podło- żył ogień, bo młoda kobieta zerwała z nim związek i wyprowadziła się do mieszkania swojej mamy. Wczoraj sąd wysłuchał Jerzego Nikitiuka, biegłego z zakresu pożarnictwa. Biegły stwierdził, że pożar powstał w pomieszczeniach piwnicznych pod klatką schodową o drewnianej konstrukcji. Miał przebieg bardzo dynamiczny ze względu na zgromadzony tam materiał wysokokaloryczny -stare ubrania, butelki plastikowe, opony. Ten materiał wytworzył bardzo wysoką temperaturę i ciśnienie oraz bardzo duże zadymienie. Pożar piął się w górę, a pod stropem temperatura mogła osiągnąć nawet 800 stopni Celsjusza, bo na stropie było później widać krople stopionej smoły. Ogień szybko się rozprzestrzenił, ale też szybko został ugaszony. Strażacy przybyli dosłownie w ostatniej możliwej chwili, by opanować żywioł. Jak stwierdził biegły, pożar był w fazie flashover, czyli w pełni rozwinięty. - Nie było szans na ucieczkę klatką schodową, więc ewakuowano ludzi z pomocą drabin -mówił Jerzy Nikitiuk. - Strumień pożaru kierował się ku górze. Stopnie schodów były nadpalone na zewnątrz. Na klatce temperatura powyżej 300 stopni Celsjusza, a może i wyższa. Najniebezpieczniejsze były gazy i temperatura. 55 stopni jest już szkodliwe i może powo- dować poparzenia. Płomień przy silnym zadymieniu może być niewidoczny. Gęsty dym powstał od palenia się opon i butelek. Wydzielają się wtedy substancje trujące porównywalne do gazów bojowych z pierwszej wojny. Wysokie nadciśnienie sprawiło, że drzwi otwierające się na zewnątrz klatki, zamykały się, a tymi otwieranymi do wewnątrz, przy jednocześnie otwartych oknach, do mieszkania wdzierały się dym i gorące gazy pożarowe. Ci, którzy weszli w strefę zadymienia i gazów, byli najbardziej zagrożeni. Na klatce można było się poparzyć i zatruć. To właśnie Janek pierwszy znalazł się w centrum żywiołu. - W mieszkaniach było bezpieczniej. Jedna pani przespała pożar. Gdyby wszyscy otworzyli drzwi, skutki byłyby tra-giczniejsze - dodał biegły. - Pożar nie mógł powstać od wadliwego działania urządzeń elektrycznych, w pobliżu takich nie było, ani od samonagrzewania. Na podstawie analizy stwierdzam, że przyczyną było celowe podpalenie. ©® Dwóch mężczyzn weszło na wiadukt Stupsk Magdalena Olechnowicz magdalena.olechnowia@polskapress.pl Złaź stąd! K.... poje... jesteś?! -wten sposób próbował zatrzymać kolegę, który spacerował po konstrukcji wiaduktu przy ul. Koszalińskiej. Sam też na nim stał. W nocy dwóch mężczyzn weszło na wysoką konstrukcję wiaduktu będącego częścią ringu przy ul. Koszalińskiej. Swoim wyczynem pochwalili się w intemecie, publikując filmik na kanale Youtube. Teraz szuka ich policja. W internecie pojawił się filmik, na którym widać, że ktoś chodzi po metalowej konstruk-cji wiaduktu. Nagrywała go osoba, która spacerowała po metalowych przęsłach. W tle widać także drugą osobę, którą jest najprawdopodobniej kolega, który próbował go powstrzymać. Pod nim akurat przejeżdża pociąg. Widać, że filmik jest nagrywany z ogromnej wysokości. W tle słychać, jak kolega próbuje go powstrzymać, krzycząc: „Ku... debilu, gdzie ty idziesz?! Mordo! Złaź stąd! Ku... poje... jesteś?! Z głosów można wywnioskować, że mężczyźni byli pijani. Na szczęście, nie zakończyło się tragedią. Metalowe przęsła, po których chodził mężczyzna, znajdują się kilkanaście metrów nad jezdnią. Pod nią znajdują się tory, po których regularnie kursują pociągi. Filmik trafił w ręce policji. Monika Sadurska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Słupsku, poinformowała, że funkcjonariusze postarają się ustalić autorów filmu. Sprawa będzie badana pod kątem wykroczenia, o którym mówi art. 51 Kodeksu wykroczeń. Jest to czyn chuligański, za który grozi grzywna, areszt lub kara ograniczenia wolności. Art. 51 KW mówi, że „kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Jeżeli czyn ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, środka odurzającego (...) podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny". ©® Dzień przedsiębiorczości w Słupsku, Bytowie i Lęborku Wojciech Frelkhowski wojciech.frelichowski@gp24.pl Propagowanie przedsiębiorczości jako życiowej postawy to jeden z głównych celów Pomorskiego Dnia Przedsiębiorczości. W Słupsku wydarzenie odbędzie się w środę. 20 listopada. Organizatorem Pomorskiego Dnia Przedsiębiorczości jest Wojewódzki Urząd Pracy w Gdańsku, w tym Oddział Zamiejscowy WUP w Słupsku, w partnerstwie z powiatowymi urzędami pracy oraz pomorskimi pracodawcami. Będzie to 11. edycja wydarzenia, które odbywa się w ramach Światowego Tygodnia Przedsiębiorczości. Pomorski Dzień Przedsiębiorczości adresowany jest do tych osób, które chcą się rozwijać zawodowo, myślą o własnym biznesie, prowadzą firmy albo po prostu szukają inspiracji i motywacji do rozwoju postawy przedsiębiorczej. Na uczestników czeka wiele ciekawych wydarzeń. W programach są m.in.: warsztaty z przedsiębiorczości i kreatyw- ności, spotkania z młodymi przedsiębiorcami, którzy dzielić się będą doświadczeniem i dobrymi praktykami, prezentacje i stoiska informacyjno-do-radcze instytucji zaangażowanych w rozwój biznesu, panele dyskusyjne z przedsiębiorcami i przedstawicielami instytucji rynku pracy, a także gry biznesowe i konkursy. W Słupsku Pomorski Dzień Przedsiębiorczości zostanie zorganizowany w dwóch miejscach: w Zespole Szkół Agrotechnicznych oraz w Słupskim Inkubatorze Technologicznym. W ZSA przy ul. Szczecińskiej 36, w godz. 9.40 -12.30, odbędą się warsztaty na temat przedsiębiorczości dla uczniów szkół ponadpodstawowych i ponad-gimnazjalnych. Będą również czynne punkty informacyjne Funduszy Europejskich oraz Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku. Natomiast w SIT przy ul. Portowej 13B, w godz. 9-13.30, zaplanowano blok prelekcji, a także grę miejską, która odbędzie się w godz. 9.IO-11.10. Prelekcje wygłoszą młodzi przedsiębiorcy: godz. 11.40-12.00 „Ucz się, pracuj i żyj w regionie" - Zbigniew Jarecki, godz. 12-12.20 „Jak osiągać sukcesy w życiu zawodowym" - Katarzyna Maciorowska, godz. 12.30-12.40 „Kreatywność i startupy" - Małgorzata Kiemicka. O godz. 12.40-12.50 nastąpi podsumowanie gry miejskiej, zaś w godz. 12.50- 13.10 przeprowadzony zostanie quiz dla wszystkich uczestników biorących udział w wydarzeniu. Podsumowanie i zakończenie Pomorskiego Dnia Przedsiębiorczości 13.10-13.30. Wydarzenia związane z Pomorskim Dniem Przedsiębiorczości odbędą się również Bytowie w Bytowskim Centrum Kultury (ul. Wojska Polskiego 12). 0 godz. 10 rozpocznie się spotkanie dla młodzieży pt. „Bądź przedsiębiorczy - to się opłaca!", na którym zaproszeni przedsiębiorcy, którzy przy zakładaniu swoich firm skorzystali ze wsparcia Powiatowego Urzędu Pracy w Bytowie, będą opowiadali 0 swoich doświadczeniach na drodze do własnego biznesu. O godz. 10.50 odbędzie się projekcja filmów nagrodzonych w konkursie organizowanym w ramach PDP w ubiegłym roku pt. „Co znaczy być przedsiębiorczym?". Godz. 11 rozpocznie się prelekcja mówcy motywacyjnego i trenera myślenia strategicznego Michała Kanarkiewicza. W Lęborku Pomorski Dzień Przedsiębiorczości odbędzie się w Powiatowym Urzędzie Pracy przy ul. Gdańskiej 35. W godz. 9-14 zaplanowano warsztaty dla młodzieży z zakresu szeroko pojętej przedsiębiorczości oraz twórczego podejścia do planowania swojej kariery zawodowej . Młodzież będzie mieć okazję pozyskać wiedzę na temat zawodów nadwyżkowych, jak 1 deficytowych występujących w powiecie lęborskim. M.in. poznają narzędzie INFOdoradca+, w którym szczegółowo opisano 1000 zawodów. ©® 04 Wydarzenia Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 19.11.2019 Komisja przeciw bezpłatnym autobusom dla studentów Grzegorz Hilaredti gr7egor7.hilarecki@gp24.pl ^ > I Słupsk Radni z komisji gospodarki komunalnej zagłosowali wczoraj przeciw projektowi grupy radnych. chcących darmowej komunikacji autobusowej w mieście dla studentów i doktorantów. Komisja zajęła się projektem wpisania do grup zwolnionych z opłat za bilety komunikacji miejskiej w Słupsku studentów i doktorantów. Radny Paweł Szewczyk, jeden z pomysłodowaców uchwały, tak tłumaczył powody powstania takiego projektu: - Wyszliśmy z założenia, że we wszystkich strategicznych dokumentach Słupsk jest nowoczesnym, zielonym miastem. Miastem, w którym transport zbiorowy jest preferowany. Stąd nasz pomysł, by kolejne grupy miały bezpłatny transport. Cel jest taki, by autobusy w mieście były bezpłatne. Do tego chcemy dojść etapami. Bezpłatna komunikacja dla studentów, jak wyliczono, to koszt około 280 tys. zł, przy wpływach za bilety rzędu 10 milionów to niewiele. Miasto na to stać. - Od czegoś trzeba zacząć -tłumaczył radny Kamil Bierka z PO. - Od razu nie da się bezpłatnej komunikacji dla wszystkich zrobić ze względu na budżet miasta, ale możemy do tego dojść z czasem. Zacznijmy od studentów, pokażmy, że wspieramy naszą słupską uczelnię. Radni pytali, dlaczego w takim razie nie jest w projekcie napisane, że ta dodatkowa ulga (wszyscy studenci mają bilety m Na wczorajszym posiedzieniu komisji mówiono o czystości i uchwale o ulgach dla studentów Bezpłatne autobusy mieliby więc studenci i doktoranci Akademi Pomorskiej ale i inni fftłdwiri. Radny Karni Bierka ulgowe w całym kraju) przysługuje studentom i doktorantom Akademii Pomorskiej? - Prawnicy miejscy stwierdzili, że to mogłoby zostać zakwestionowane - tłumaczył Kamil Bierka. Na komisji padło, że studentów w Słupsku jest około 3,5 tysiąca, licząc stacjonarnych i zaocznych, a doktorantów około 90. - Ale mniej niż 100 - zaznaczył radny Bierka, sam doktorant AP. Marek Goliński, wiceprezydent miasta, zaznaczył, że pani prezydent jest przeciwko i taką opinię przesłała radnym. Zdaniem wiceprezydenta zwolnienie z opłat za bilety tylko studentów byłoby źle odebrane przez innych. Tadeusz Bobrowski z PiS, wiceprzewodniczący rady, zwrócił uwagę, że MZK ma problemy. Kierowcy chcieliby więcej zarabiać, a w poprzedniej kadencji samorządu miasto aneksowało ze spółką umowę o wozokilomtery. -Przygotowujemy budżet, w którym muszą być pieniądze na akwapark, teatr, podwyżki płac. Nie uszczuplajmy dochodów niepotrzebnie - mówił radny. Radna Anna Mrowińska z PiS wskazywała, że w poprzedniej kadencji tyle mówiono o bezpłatnej komunika- cji dla uczniów i młodzieży. - Wszyscy byli za, wszyscy mieli to w programach wyborczych -przypominała. Obecny na posiedzeniu dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej Jarosław Borecki przypomniał radnym, że wpływy roczne z biletów autobusowych to około 11 milionów złotych, a budżet MZK wynosi 24 miliony, różnicę musi dopłacać miasto. - Pani prezydent mówiła o zwiększeniu stawki za wozokilomtery. Każde więc uszczuplenie wpływów z biletów będzie musiało mieć pokrycie w budżecie. Pewnie w budżecie ZIM. Pieniądze zostaną zabrane z puli na drogi czy inne rzeczy, a nadmiaru środków na to nie mamy - podsumował dyrektor. Za uchwałą zagłosował jeden radny, dwóch było przeciw, a pięcioro się wstrzymało. ©® Se WmSĘgM hobyimcu Komisariat w Kobylnicy z nowym radiowozem Nowe auto z napędem na cztery koła trafiło wczoraj do funkcjonariuszy z posterunku w Kobylnicy. Samochód został zakupiony ze środków gminy i komendy wojewódzkiej policji. Gmina przeznaczyła 50 tys. złotych na tej cel, połowę wartości radiowozu. Kia sportage do drugie auto na posterunku. Będzie wykorzystywane przez dzielnicowych do pełnienia codziennej służby. Samorząd nie wyklucza kolejnych tego typu zakupów w najbliższej przyszłości. Przypomnijmy, że również posterunek policji, w którym na co dzień urzędują policjanci, powstał ze środków gminy, (oio) Łukasz Ś. zaatakował nożem. Ma zarzut usiłowania zabójstwa iMifistfco Andrzej Gurba andrzej.gurba@polskapress.pl 19-letni Łukasz Ś.„ który w sobotę wieczorem ranił nożem 38-letniego mieszkańca Miastka, usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Wczoraj sąd aresztował go na trzy miesiące. - Sprawca przyznał się i złożył wyjaśnienia. Są one zbieżne z zeznaniami świadków - mówi Michał Krzemianowski, prokurator rejonowy w Miastku. Łukaszowi Ś. grozi nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności. Przypomnijmy, że do ataku doszło w sobotę około godziny 20 na ulicy Armii Krajowej w Miastku, niedaleko poczty. Między mężczyznami doszło do słownych utarczek i szarpaniny. Wtedy 19-latek zaatakował nożem, raniąc 38-latka m.in. w szyję. 38-latek szedł z żoną i innymi osobami chodnikiem. Łukasz Ś. był z koleżanką. Życiu 38-latka nie zagraża niebezpieczeństwo. 19-letni napastnik był pijany. Miał promil alkoholu. Zatrzymali go świadkowie, przekazując policji. Dodajmy, że Łukasz Ś., jako 18-latek, został skazany przez sąd na dwa miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby trzech lat za dźgnięcie ostrym narzędziem w plecy 15-letniego ucznia. ©® Koleżance Annie Misiun szczere wyrazy współczucia z powodu śmierci Taty składają Burmistrz Magdalena Majewska oraz Koleżanki i Koledzy z Urzędu Miejskiego w Kępicach Przewodniczący Rady Miejskiej Marek Busłowicz _wraz z radnymi _ Wyrazy głębokiego współczucia Pani Bogusławie Kopeć z powodu śmierci Ojca składają Zarząd, Rada Nadzorcza i Pracownicy Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej „EMPEC" Sp. z 0.0. w Ustce Pani Danucie Kaleta Radnej Gminy Ustka wyrazy współczucia oraz słowa otuchy z powodu śmierci Siostry składają Wójt Gminy Ustka Przewodniczący Rady Gminy Ustka Anna Sobczuk-Jodłowska Wacław Laskowski wraz z pracownikami,_wraz z radnymi i sołtysami Z głębokim żalem zawiadamiamy, że odszedł od nas Człowiek serdeczny, zawsze pomocny i empatyczny, a dla nas wieloletni Kolega i Przyjaciel Dariusz Woźniak Rodzinie oraz Najbliższym przekazujemy wyrazy najszczerszego współczucia, łączymy się z Wami w bólu. Prezes oraz Koleżanki i Koledzy PZUM Sp. z 0.0. w Słupsku Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 19.11.2019 Wydarzenia 05 Samorząd Słupska szuka najemców i prowadzi rozmowy z dewdoperem Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Wrił' i a - - - ■' ' la1 U Słupski magistrat prowadzi nabór chętnych do zamieszkania w 33 nowych mieszkaniach komunalnych, które właśnie są budowane przez STBS przy ul. Długiej. Prowadzi także rozmowy z deweloperem na zakup ponad 40 mieszkań dla miasta na wynajem. W dwóch nowych blokach Słupskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego przy ul. Długiej i Płow ■ckiej zostanie zbudowany i czterdzieści dziewięć mie kań oraz jeden lokal użytków} Ponadto powstanie parking n; l miejsc parkingowych. - 24 z nich będą podziemne, zamykane kratą ażurową, a 24 mi ... ... cow r jl.pl i ,0f JHSfe Mieszkańcy znaleźli żubra z odciętą głową W niedzielę wieczorem mieszkańcy wsi Dąbrówno (gm. Potęgowo) w lesie znaleźli zabitego żubra z odciętą głową. Powiadomili policję, która wstępnie ustaliła, że ktoś zastrzelił zwierzę, gdyż znaleziono ślady po dwóch trafieniach. - W niedzielę o godz. 18.30 otrzymaliśmy zgłoszenie, z którego wynikało, że w lesie w miejscowości Dąbrówno dwie osoby znalazły martwego żubra. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy potwierdzili ten fakt. Okazało się, że żubr miał odciętą głowę - mówi Monika Sadurska, rzecznik KM P w Słupsku. - Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, wykonali oględziny i przesłuchali świadków W tuszy żubra funkcjonariusze ujawnili przestrzeliny. Zarówno głowa, jak i tusza zwierzęcia zostały zabezpieczone do dalszych badań.W chwili obecnej ustalamy, czy w chwili tego zdarzenia były polowania. Ustalamy, z jakiej broni padły strzały. Jeżeli okaże się, że odbywały się polowania, będziemy zabezpieczać dokumentację i przesłuchiwać kolejnych świadków. Nasze czynności zmierzają do ustalenia sprawcy zdarzenia - mówi Sadurska. -Czynności prowadzone są w kierunku art. 35 Ustawy o ochronie zwierząt. Za zabicie zwierzęcia grozi kara do 5 lat więzienia, (mag) - f ' ii *! 81 • ' " 11 f II II 1,4 x >. . Nowe bloki STBS przy ul. Długiej i Płowieckiej cały czas rosną w górę. Jeszcze trochę potrwa, zanim zostaną wykończone będą naziemne. Dodatkowo trzy miejsca parkingowe zostaną wyznaczone z myślą o osobach niepełnosprawnych. Zgodnie z polityką spółki miejsca parkingowe będziemy wynajmować głównie naszym lokatorom - wyjaśniał latem Krzysztof Kido, prezes STBS. Nowe mieszkania (dokładnie trzydzieści trzy, w tym sześć przystosowanych dla niepełnosprawnych) będą wynajmowane w ramach społecznej listy mieszkaniowej, bo władze miejskie wniosły w tę inwestycję działkę, na której jeszcze niedawno stały poniemieckie kamienice, które zostały wybu- rzone, a ich dawni lokatorzy już od wielu miesięcy mieszkają gdzie indziej. - Nowe mieszkania będziemy wynajmować w ramach zamian najemcom naszych starszych mieszkań, które są w dobrym stanie i mogą być zasiedlone przez osoby z listy mieszkaniowej -mówi Malwina Noetzel- ŚWIĄTECZNE GWIAZDECZKI 2019. Wybieramy dzieci na okładkę! fm wir mm Amelia, Maja, Kacper i Sebastian to liderzy naszego plebiscytu w pow. słupskim bytowskim IHfci iśi f ii ij- m WU^miKWW Ewelina Żuberek ewelina.zuberek@polskapress.pl Trwa głosowanie w plebiscycie „Świąteczne Gwiazdeczki". Zdjęcia laureatów ozdobią pierwsze strony świątecznych wydań tygodników „Głosu Pomorza", które ukażą się 20grudnia. Ponadto na zwycięzców czekają atrakcyjne nagrody! Trwa nasz plebiscyt, w którym głosami czytelników wybierzemy dzieci, których zdjęcia ozdobią okładki naszych gazet. Dodatkowo zwycięzcy otrzymają wspaniałe nagrody: zapro-szenienaświątecznąrodziną sesję fotograficzną, pobyt w parku zabaw, zaproszenie na rodzinny seans w kinie, rodzinny wstęp do parku wodnego oraz zestaw kreatywnych upominków. Ponadto na dziewczynkę i chłopca, których zdjęcie zdobędzie najwięcej głosów w rankingu regionalnym czeka główna nagroda w naszej akcji -zaproszenie na profesjonalną noworoczną sesję zdjęciową i publikację zdjęcia na okładce noworocznego głównego wyda- nia „Głosu Pomorza" we wtorek, 31 grudnia br., oraz rodzinny, weekendowy pobyt w hotelu SPA w Dolinie Charlotty. Nie czekaj i zagłosuj na swojego kandydatana naszej stronie www.gp24.pl/gwiazdeczki! Twojego dziecka nie ma wśród kandydatów? Nic straconego, wciąż możesz je zgłosić do naszego plebiscytu! Wszałkowska, kierownik referatu mieszkaniowego w Urzędzie Miejskim w Słupsku. Zainteresowani zamianami muszą jednak dysponować umową najmu na czas nieoznaczony i nie mogą mieć zadłużenia, a lokale obecnie wynajmowane muszą mieć dobry stan techniczny. Nabór chętnych trwa do końca listopada. - Wniosek należy pobrać i oddać w Biurze Zamiany Mieszkań PGM przy placu Zwycięstwa 4, wejście od strony ZUS - dodaje Noetzel-Wszałkowska. Nie ukrywa także, że pracownicy pomagają, jeśli wnioskodawcy mają problemy z wypełnieniem dokumentów. Jak na razie zgłosiło się około 150 chętnych. Podania wszystkich zainteresowanych będą weryfikować członkowie specjalnej komisji złożonej z urzędników. Jak się dowiedzieliśmy, czynsz w nowych mieszkaniach ma być zbliżony do tego, który obowiązuje w najnowszych zasobach miejskich. W praktyce ma wynosić około dziesięciu złotych za metr kwadratowy miesięcznie. Pod koniec poniedziałkowej konferencji prasowej Marta Makuch, wiceprezydent Słupska, zdradziła także dziennikarzom, że władze miejskie prowadzą rozmowy z jednym z deweloperów, od któregc chcą kupić ponad czterdzieści mieszkań, które później będą wynajmowane. Na ten cel już zarezerwowano w budżecie miasta pieniądze. Ta transakcja ma być przeprowadzona w połowie przyszłego roku. Gdyby obydwa zamiary doszły do skutku, to byłaby tc duża zmiana w mieście, bc w czasach prezydenta Roberta Biedronia w Słupsku samorząd nie wybudował ani nie kupił ani jednego nowego mieszkania. Prezydent Biedroń kon-centrowaŁsię tylko na remontach starych lokali. ©® $gyi63&r mtPRSfflETSM: 009437821! ■V OGŁOSZENIE w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla działek nr 309/3 i 308/1, w obrębie Darżyno, gmina Potęgowo. Na podstawie art. 17 pkt 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (t.j. Dz. U. z2018r.poz. 1945zpóźn. zml zawiadamiam 0 podjęciu przez Radę Gminy Potęgowo Uchwały Nr Xlll/124/2019 z dnia 30 września 2019 roku w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla działek nr 309/3 1 308/1, iv obrębie Darżyno, gmina Potęgowo. Osoby zainteresowane mogą składać wnioski do ww. planu miejscowego w terminie 21 dni od daty ukazania się niniejszego ogłoszenia, w siedzibie Urzędu Gminy Potęgowo, ul. Kościuszki 5, 76-230 Potęgowo, w godzinach urzędowania oraz korespondencyjnie na ww. adres lub za pomocą środków komunikacji elektronicznej bez konieczności opatrywania ich kwalifikowanym podpisem elektronicznym, na adres e-mail: sekretariat @ potęgowo. pl Jednocześnie, na podstawie art. 39 pkt 1 oraz art. 40 i 41 Ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 2081 z późn. zm.). zawiadamiam o przystąpieniu do opracowania prognozy oddziaływania na środowisko w celu przeprowadzenia strategicznej oceny oddziaływania na środowisko miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Wnioski do strategicznej oceny oddziaływania na środowisko ww. projektu pianu miejscowego można składać w terminie do 21 dni od dnia ukazania się niniejszego ogłoszenia. Zgodnie z art. 40 ww. ustawy wnioski mogą być wnoszone: 1) w formie pisemnej na adres Urzędu Gminy Potęgowo, ul. Kościuszki 5, 76-230 Potęgowo, 2) ustnie do protokołu w Urzędzie Gminy Potęgowo, ul. Kościuszki 5, 76-230 Potęgowo, pok. 28, 3) za pomocą środków komunikacji elektronicznej bez konieczności opatrywania ich kwalifikowanym podpisem elektronicznym, na adres e-mail: sekretariat@potegowo.pl Informuję, że organem właściwym do rozpatrzenia wniosków jest Wójt Gminy Potęgowo. 06 Polska Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 19.11.2019 Pogrzeb abpa Paetza jednak nie w katedrze. Był list protestacyjny Łukasz Cieśla lukasz.ciesla@polskapress.pl Nie w katedrze, a na małym cmentarzu na poznańskiej Starołęce został pochowany abp Juliusz Paetz. oskarżany 0 molestowanie kleryków 1 młodych księży. Jego wczorajszemu pochówkowi towarzyszyło wiele niedomówień, podobnie jakgłośnej sprawie 0 molestowanie. Abp Juliusz Paetz przestał kierować poznańską archidiecezją w 2002 roku, po oskarżeniach omolestowaniekjerykówimło-dych księży. Przez kolejnych 17 lat żył w cieniu poznańskiej katedry - mieszkał w domu obok najważniejszej poznańskiej świątyni. Zmarł wpiątek. Pochowano go wczoraj, w tajemnicy 1 atmosferze niedopowiedzeń. Ceremonia pogrzebowa rozpoczęła się poranną mszą świętą w katedrze. Dziennikarze, którzy dowiedzieli się o dacie tej ceremonii, około 8 rano pojawili się przy jej drzwiach. Zastali ochroniarzy pilnujących, by nikt nieproszony nie wszedł do katedry. Tłumaczyli, że w środku trwa uroczystość prywatna. Później kondukt pogrzebowy udał się na cmentarz na Starołęce. Zmarły został pochowany tam, gdzie spoczywa jego rodzina. Jednak prawie do samego końca nie było wiadomo, gdzie zostanie pochowany. W piątek, krótko po śmierci abpa Paetza, poznańska kuria wydała komunikat. Wynikało z niego, że miejsce pochówku zostało ustalone po konsultacjach Watykanu, nuncjatury w Polsce i rodziny zmarłego. W komunikacie odwołano się też do zapisów kodeksu prawa kanonicznego, z których jasno wynika, że zmarły biskup jest chowany „we własnym kościele". Zanim komunikat zniknął z intemetu, przeczytało go wiele osób. W weekend powstała pe- tycja do poznańskiego metropolity arcybiskupa Stanisława Gądeckiego. Poznańscy księża, naukowcy, prawnicy, politycy apelowali, by zmarły niebył chowany w katedrze. Jak mówią nam sygnatariusze apelu, początkowa informa-cja, że abp Paetz będzie pochowany w katedrze, była bardzo wiarygodna. - Wskazywał na to nie tylko piątkowy komunikat kurii. Pojawiły się również informacje, że abp Paetz w swoim testamencie pisał, że chce być pochowany w katedrze. O pochówku właśnie tam słyszały też osoby blisko związane z poznańskim Kościołem. Przez weekend te osoby docierały do abpa Gądeckiego i nie dostały jednoznacznego zapewnienia, że pochówek nie odbędzie się w katedrze. Dlatego powstał apel, będący ostatecznością i aktem desperacji, gdy zawiodły inne środki. Podobno decyzję 0 zmianie miejsca pochówku podjęto wnocy z niedzieli na poniedziałek - tak kulisy opisują nam sygnatariusze apelu. Okazję do wyjaśnienia sprawy miał abp Stanisław Gądecki. Ale w poniedziałek, na zwołanym briefingu, wygłosił jedynie krótkie oświadczenie. Przypomniał kilka faktów związanych z dymisją J. Paetza sprzed 17 lat. Po chwili zaapelował do wiernych, by strzegli samych siebie ibylibez grzechu. Nie odpowiedział na żadne pytanie 1 wyszedł. Jego rzecznik tłumaczył, że arcybiskup spieszy się na konferencję na Jasną Górę. O® Abp Juliusz Paetz przestał kierować poznańską archidiecezją w 2002 roku, po oskarżeniach o molestowanie seksualne Spór o 30-krotność składki ZUS. Czy Lewica poprze I*iS? o Leszek Rudziński leszek.rudzinski@poiskapress.pl Httmzawa Liderzy Lewicy krytykują propozycję PiS zniesienia limitu tzw. 30-krotności składek ZUS. Tymczasem w zeszłym tygodniu Marcelina Zawisza z Razem chwaliła pomysł partii rządzącej. Głosy lewicowych posłów zadecydują o losach ustawy. Już dziś Sejm ma zająć się projektem PiS. Przewiduje on, że do ZUS wpłynie więcej pieniędzy w związku ze zniesieniem ograniczeń w wysokości składek wpłacanych na ZUS. Obecnie nie mogą one przekraczać 30-krotności średniego wynagrodzenia. Głosowanie przeciwko tej propozycji zapowiada od dawna wicepremier Jarosław Gowin. Jego zdaniem, zmiany uderzą w dobrze opłacanych ekspertów, którzy przez to mogą wyjechać z kraju. Partia Gowina Porozumienie ma w obecnym Sejmie 18 posłów, co oznacza, że bez ich głosów PiS przegra glosowanie. W zeszłym tygodniu posłanka Partii Razem Marcelina Zawisza zapowiedziała, że będzie namawiać kolegów z klubu Lewicy do głosowania za projektem PiS. Jej zdaniem, Projekt PiS zniesienia ograniczenia wysokości składek na ZUS zależy od głosów Lewicy. To efekt sprzeciwu partii Gowina UBEZPIECZENIA SPOŁECZNE PIS CHCE ZNIEŚĆ LIMIT SKŁADEK NA ZUS Obecnie składki na ZUS są odprowadzane w ciągu roku do wysokości 30-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce. Propozycja PiS zakłada, że od 2020 r. składka na ubezpieczenia emerytalno-rentowe będzie odprowadzana od całości przychodu. Eksperci zwracają uwagę, że wyższe składki ubezpieczeniowe będą oznaczać konieczność wypłacania również wyższych emerytur, co będzie problemem dla ZUS. ZUS powinien dostawać więcej pieniędzy, nie powinien jednak wypłacać wyższych składek. W poniedziałek szef SLD Włodzimierz Czarzasty oświadczył w rozmowie z Onetem, że jeśli „klub Lewicy nie postawi innych zobowiązań - będzie głosował przeciwko projektowi ustawy w tym kształcie". Podkreślił przy tym, że ustawa nie powinna być wprowadzana w tak szybkim trybie. - Uważam, że jest ona nieodpowiedzialna w stosunku do przyszłych pokoleń i naszych dzieci, bo będzie trzeba wypłacać bardzo wysokie emerytury - mówił szef SLD. Zdaniem Czarzastego, gdyby jednak wprowadzono nowe rozwiązania, to trzeba by dokonać w nich pewnych zmian. - Na przykład zmodyfi- kować o to, żeby była zapisana kwota najniższej emerytury -precyzował lider Sojuszu. - Mamy do czynienia z dekompozycją obozu władzy. Opozycja nie może w żadnym wypadku pomóc. Lewica nie powinna poprzeć tego projektu - mówił były premier Leszek Miller, odnosząc się na antenie Polsat News do rządowego pro-jektu zniesienia tzw. 30-krotności ZUS. - Zniesienie limitu w przyszłości może zaowocować ogromnym zróżnicowaniem wysokości emerytur, co z lewi-cowością ma niewiele wspólnego - uważa Miller. - Natomiast postulat, który ja słyszę, że można przecież ustawowo ograniczyć wysokość najwyższej emerytury, zostanie zaskarżony do TK i obalony -stwierdził były premier. O ustaleniu wysokości maksymalnej emerytury mówiła Marcelina Zawisza z Razem jako warunku dla poparcia planów PiS. Tymczasem do sprzeciwu wicepremiera Jarosława Gowina ws. projektu PiS odniósł się szef nowego Ministerstwa Aktywów Państwowych Jacek Sasin. Stwierdził on, że Gowin nie powinien być zaskoczony propozycją PiS, gdyż wiedział o niej jeszcze przed wyborami. - Co więcej, premier Gowin na Radzie Ministrów głosował za budżetem, który uwzględniał wpływy z tej zmiany - mówił Sasin na antenie RMF FM.©® Zdrojewski: Wiek emerytalny trzeba podwyższyć. PO się odcina Jakub Oworuszko jakub.owomszko@polskapress.pl Senator Koalicji Obywatelskiej i były minister Bogdan Zdrojewski przekonuje, że wiek emerytalny powinien zostać podwyższony. Od jego wypowiedzi szybko odcięła się Platforma Obywatelska. Zdrojewski ostro krytykuje Schetynę i chce zostać szefem partii. - Platforma powinna tłumaczyć, że obecny system skazuje miliony Polaków na głodowe emerytury. Odpowiedzialny polityk musi mieć odwagę mówić prawdę, a przede wszystkim ponosić odpowiedzialność nie tylko za tu i teraz, ale także za przyszłą kondycję własnego narodu - przyznał Bog- dan Zdrojewski w rozmowie z tygodnilriem „Wprost". Jego zdaniem, podniesienie wieku emerytalnego było niepopularną decyzją, źle uzasadnioną, ale niezbędną. -Była to reforma polegająca na niezwykle łagodnym, stopniowym wyprowadzaniu nas z nieuchronnego kryzysu świadczeń emerytalnych. Tylko obecnej koniunkturze gospodarczej PiS zawdzięcza dziś fakt braku natychmiastowych skutków swoich nieodpowiedzialnych decyzji - ocenił Zdrojewski. Jego wypowiedź wywołała falę komentarzy. „Przed wyborami Platforma mówiła, że „nic, co dane, nie będzie zabrane". Po wyborach: Trzeba podnieść wiek emerytalny -postuluje Bogdan Zdrojewski. Tak by wyglądała Polska pod rządami opozycji" - napi- sał na Twitterze wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker. Na reakcję PO nie trzeba było długo czekać. „Wypowiedź senatora Zdrojewskiego w sprawie podniesienia wieku emerytalnego nie jest stanowiskiem Platformy Obywatelskiej i jest sprzeczna z jej programem. PO wielokrotnie podkreślała, że jest przeciw podniesieniu wieku emerytalnego i to stanowisko podtrzymuj e" - napisał rzecznik PO Jan Grabiec. Rząd PO-PSL w 2012 roku podwyższył wiek emerytalny do 67. roku życia. Wypowiedź Zdrojewskiego może być elementem wewnętrznej walki o przywództwo w Platformie. Zdrojewski zapowiedział, że wystartuje przeciwko Grzegorzowi Sche-tynie w wyborach na szefa partii. - Jeżeli nie chcemy przegrać ostatnich wyborów, czyli prezydenckich, to zmiana w kierownictwie PO jest niezbędna. Jeżeli się nie dokona, to Małgorzacie Kidawie-Błońskiej w kampanii prezydenckiej będzie niezwykle ciężko - ocenił Zdrojewski, który od kilku tygodni otwarcie krytykuje Schetynę. Wtorek to ostatni dzień na zgłaszanie kandydatów w prawyborach, które mają wyłonić kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Najpoważniejszym i na razie jedynym kandydatem jest Małgorzata Kidawa-Błońska, która miała w poniedziałek oficjalnie zgłosić swoją kandydaturę - zebrała 150 podpisów członków Rady Krajowej PO (połowę wszystkich). Wynik prawyborów ma być znany w połowie grudnia. Kilka dni temu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował, że nie wystartuje w wyborach. Zorganizowanie prawyborów w PO forsował Grzegorz Schetyna. ©® Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 19.11.2019 Polska i świat 07 Czy chińska armia stłumi protesty w Hongkongu? USA krytykują Europę za odmowę przyjęcia terrorystów z ISIS Waszyngton Kazimierz Sikorski kazimier2.5ikorski@polskapress.pl Kraje europejskie pozbawiają obywatelstwa tych. którzy byli wszeregach ISIS. W ten sposób zamykają dla nich granice. Nie podoba się to USA. Tarcie na linii Stany Zjednoczone - Europa Zachodnia w sprawie losu członków Państwa Islamskiego zatrzymanych w Syrii. Turcja sporządziła już listę prawie tysiąca dżihadystów, których zamierza odesłać do Europy. Kraje europejskie odmawiają jednak zgody na powrót setek bojowników i tysięcy członków ich rodzin przetrzymywanych przez wspierane przez Zachód Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF) w północnej Syrii. Amerykański sekretarz Stanu Mike Pompeo powiedział europejskim ministrom spraw zagranicznych na spotkaniu, że muszą takich ludzi pociągnąć do odpowiedzialności. - Członkowie zachodniej koalicji muszą przyjąć tysiące bojowników ISIS i ukarać ich za okrucieństwa, których się dopuścili - powiedział Pompeo. Wielka Brytania zajmuje nieprzejednane stanowisko w sprawie powrotu swoich obywateli do kraju. Pozbawiła już nawet wielu z nich obywatelstwa brytyjskiego, co ozna- cza szlaban na wjazd na Wyspy. Francja, która do tej pory też odmawiała przyjęcia swoich obywateli walczących w szeregach ISIS, zasugerowała, że tacy ludzie powinni zostać wysłani do Iraku, by tam stanęli przed sądem ds. terroryzmu. Siedmiu obywateli francuskich zostało już sądzonych przed sądem w Bagdadzie, gdzie zostali skazani na kary śmierci. - Z naszej strony będziemy powtarzać: oni powinni być sądzeni tam, gdzie popełnili zbrodnie - powiedział szef francuskiej dyplomacji Jean-YvesLeDrian. W rękach bojowników syryjskich znajduje się w tej chwili między innymi ośmiu Brytyjczyków, 25 Brytyjek i 60 ich dzieci. W rękach Turq'i z kolei jest Aine Davies, który został skazany dwa lata temu na siedem i pół roku więzienia. Ankara rozpoczęła deporta-cje ponad 950 bojowników, w tym wielu, którzy przybyli na dżihad z krajów Europy. Ankara od tygodni sygnalizuje, że zamierza odesłać zagranicznych członków ISIS do Europy, nawet jeśli rządy europejskie odmówią ich przyjęcia. - Nie jesteśmy hotelem dla członków ISIS z jakiegokolwiek by nie byli kraju - mówi Suleyman Soylu, minister spraw wewnętrznych Turcji. Soylu ostro krytykował Londyn za pozbawienia Brytyjczyków, którzy byli w szeregach ISIS, obywatelstwa. ©® Kazimierz Sikorski redakcja@polskapress.pl Hongkong Ani studenci, ani policja nie odpuszczają w Hongkongu. Znowu pojawiają się pogłoski, że eskalacja przybrała już tak dramatyczne formy, że władze mogą wprowadzić do akcji chińskich żołnierzy. Z jednej strony uzbrojeni policjanci, z drugiej zamaskowani, uzbrojeni w łuki i kusze studenci, gotowi walczyć do końca. Hongkong przeżywa kolejną falę przemocy, której końca nie widać. Najbardziej napięta jest sytuacja w kampusie politechniki. Otoczony przez siły policyjne stał się schronieniem dla tysiąca, jak mówią jedni, lub dla 500 studentów i pracowników uczelni. Śmierć studenta Po tym, jak kilka dni temu policjant śmiertelnie ranił 21-let-niego nieuzbrojonego studenta sytuacja w mieście stała się jeszcze bardziej zapalna. Gdy zapada zmrok, na ulicach płoną butelki z benzyną, w powietrzu czuć gaz łzawiący. Policja tłumaczy, że musi używać gazu, bo duża grupa za-t maskowanych atakuje ich kordony. Powstrzymano też ga- Policja używa gazu łzawiącego i armatek wodnych, tryskając trującym niebieskim płynem. Protestujący, chowając się za parasolami, odpowiadają butelkami z benzyną i kamieniami zem grupę stu osób, która chciała opuścić politechnikę. Policjanci zapowiadali wcześniej, że protestujący mogą opuścić kampus przez Cheong Wan Road South Bridge, ale pod warunkiem że porzucą swoją broń (butelki z benzyną i łuki) i zdejmą maski przeciwgazowe. Jeden z protestujących przebywający w kampusie, Ted Hui, mówił, że policja zablokowała most i nikt nie mógł wyjść. Jego zdaniem, przebywa w nim tysiąc osób. Mówi, że jest wielu rannych po starciach z siłami porządkowymi i nie dociera do nich pomoc medyczna. - Sytuacja jest bardzo poważna - alarmuje. Policja ostrzegła, że może użyć ostrej amunicji. Tymczasem sąd w Hongkongu orzekł, że rządowe prawo o zakazie noszenia masek jest niezgodne z konstytucją. W październiku rząd powołał się na prawo o stanie wyjątkowym z czasów kolonialnych i zakazał noszenia masek. Jednak protestujący nie honorowali przepisów, zakrywali twarze, by ukryć swoją tożsamość. ©® 21-latek zastrzelony przez policję. Jest nagranie momentu tragedii Ktmtot Norbert Kowalski norbert.kowalski@polskapress.pl Nie milkną echa sprawy śmiertelnego postrzału przez policjanta 21-letniego Adama wKo-ninie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że rana wlotowa od kuli była na klatce piersiowej mężczyzny, co oznaczałoby, że został on postrzelony od przodu, a nie w plecy. W poniedziałek pojawiły się informację, że przy ciele 21-letniego Adama znaleziono substancję, która miała być pochodną metamfetaminy. Jednak takie wiadomości stanowczo dementuje mecenas Michał Wąż, pełnomocnik rodziny zmarłego Adama. - Nie'można tak szybko stwierdzić, że to była metamfetamina. Na wyniki ba- dań czeka się dłużej - mówi mecenas Wąż. To jednak nie są jedyne informacje, które pojawiają się w tej sprawie. Jak słyszeliśmy, rana wlotowa po postrzale na ciele 2l-latka znajduje się na klatce piersiowej. To oznaczałoby, że mężczyzna został śmiertelnie postrzelony z przodu, anie wplecy. - Zabezpieczono jedno nagranie, które pokazuje moment tragedii - mówi nam kolejna z osób związanych ze sprawą. Prokuratura w Koninie, która prowadzi śledztwo, oficjalnie nie informuje o przebiegu postępowania. -Nie mogę udzielićna razie żadnych informacji. Wynika to z faktu, że nie zostali jeszcze przesłuchani wszyscy świadkowie, a ewentualne informacje mogłyby wpłynąć na ich zeznania - informuje prokurator Aleksandra?^ Lńda,izecznikProku-ratury Okręgowej w Koninie. Jednocześnie dodaje, że prokuratura me odnosi się do informacji o ranie wlotowej na klatce piersiowej czy substancji znalezionej przy ciele Adama. - Zabezpieczono substancję, którąprze-kazano do badań. Ich wyniki są już znane, aleniemogęsięnaten temat wypowiadać - mówi prokurator Aleksandra Marańda. Z koleirodzinazastrzelonego 21-latka dąży dotego,by śledztwo zostało przeniesione do Poznania. - Złożymy wniosek do Prokuratury Regionalnej w Poznaniu o przeniesienie śledztwa. To kwestia zachowania bezstronności. Przecież prokuratorzy w Koninie współpracują z tamtymi policjantami przy okazji innych spraw, więc chcemy, żeby nie było żadnych wątpliwości w opinii publicznej co do bezstronności - wyjaśnia mecenas Jacek Gajlikowski, pełnomocnik rodziny Adama, ©® W KRAJU Premier wygłosi expose. Zaprosił poprzedników Dziś premier Mateusz Morawiecki wygłosi w Sejmie expose, czyli program działania Rady Ministrów. Szef rządu zaprosił do Sejmu wszystkich premierów, którzy pełnili ten urząd po 1989 r. Jak informuje „Super Express", w trakcie swojego przemówienia szef rządu ma ogłosić, że trzynasta i czternasta emerytura nadal będą wypłacane. O godz. 20:00 Sejm ma głosować nad wnioskiem o wotum zaufania " /.v! (asp) TSUE wyda wyrok ws. polskiej KRS Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyda dziś wyrok, w którym oceni status nowej Krajowej Rady Sądownictwa oraz Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego pod kątem zgodności z prawem unijnym. Sędzia Sądu Najwyższego Michał Laskowski wskazywał w TVN24, że konsekwencje negatywnego wyroku TSUE mogą być „poważne, podważające funkcjonowanie Krajowej Rady Sądownictwa, sędziów, którzy przez nią przeszli oraz Izby Dyscyplinarnej", (aip) Sasin: Nie będzie podwyżek cen prądu - Nie będzie podwyżki cen prądu dla indywidualnych odbiorców -zapowiedział wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin na antenie RMF FM. Dodał, że „podmioty gospodarcze muszą liczyć się z tym, że będą musiały płacić za prąd tyle, ile wynika to z rynków; cli cen wytwarzania energii" AiP) BA iamhms ■ 1 Zatrzymania w tzw. aferze podkarpackiej Funkcjonariusz podkarpackiego zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji, dwaj byli funkcjonariusze CBŚP i jeden z Centralnego Biura Antykorupcyjnego zostali zatrzymani przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego - informuje RM F FM. To część śledztwa w sprawie parasola ochronnego, jaki mieli roztaczać policjanci nad agencjami towarzyskimi braci R. z Ukrainy, (aip) mucimi Wyrok więzienia za pobicie dziennikarza Rok więzienia bez zawieszenia -to kara dla Macieja K. za pobicie dziennikarza i akademickiego wykładowcy Przemysława Witkowskiego. Skazany musi też zapłacić ofierze zajścia 5 tysięcy złotych nawiązki. Do incydentu doszło latem nad Odrą, w okolicach mostu Trzebnickiego, po tym jak Witkowski głośno zaprotestował przeciwko homofobicznym i nacjonalistycznym napisom na murze nad Odrą. (aip) 08 Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 19.11.2019 Dom - nowe przepisy (cz. 2) Zmiany w ustawie o spółdzielniach Przygotowany przez Senat poprzedniej kadencji projekt nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych trafił 12 lipca br. do Sejmu. Teraz zasadność proponowanych zmian w prawie powinni przeanalizować posłowie. Senatorowie zaproponowali zmianę, która ma ułatwić osobom zainteresowanym ustanowienie odrębnej własności lokalu spółdzielczego, np. mieszkania. Pochodząca z 2000 r. i wielokrotnie nowelizowana ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych reguluje m.in. zasady ustanawiania odrębnej własności mieszkań spółdzielczych. Procedura ta, nazywana potocznie „wykupem mieszkania od spółdzielni", umożliwia przekształcenie spółdzielczego prawa do lokalu w prawo odrębnej własności, czyli zostanie właścicielem lokalu spółdzielczego. Warto zaznaczyć, że wykupić można nie tylko mieszkania, ale też inne spółdzielcze lokale, np. garaże. Jak czytamy na stronie Senatu RP, proponowana noweli-zacja: - (...) ma umożliwić uprawnionym osobom dochodzenie przed sądem roszczeń o ustanowienie odrębnej własności lokalu, który należał dotychczas do spółdzielni mieszkaniowej, gdy stwierdzenie samodzielności lokalu wymaga wykonania robót adaptacyjnych. Co to oznacza? Chodzi o to, by pomóc osobom, które chcą wykupić lokal spółdzielczy, ale napotykają przeszkody ze strony spółdzielni. Jest to niestety sytuacja dość częsta. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy w celu ustanowienia odrębnej własności spółdzielnia musiałaby podjąć pewne kroki, np. wykonać prace adaptacyjne. Tymczasem spółdzielnie często nie chcą tego robić. Jeśli w tej sytuacji spółdzielnia pozostaje bezczynna i nie wykonuje wymaganych prac, proces ustanowienia odrębnej własności jest zablokowany. W myśl obecnych przepisów osoba, która zmaga się z bezczynnością spółdzielni, może dochodzić swoich praw w sądzie, w trybie procesowym. W marcu 2018 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł jednak, że prawo to jest niezgodne z konstytucją. W praktyce bowiem tryb procesowy w tym wypadku utrudnia lub nawet uniemożliwia obywatelowi osiągnięcie swojego celu, czyli uzyskanie własności lokalu. Prawo działa więc na niekorzyść osób będących wkonflik-cie ze spółdzielnią. Co się zmieni w ustanowieniu odrębnej własności lokalu? Proponowana przez Senat nowelizacja zakłada, że spółdzielnia będzie miała 24 miesiące od daty wejścia w życie nowego prawa na wykonanie prac adaptacyjnych koniecznych do ustanowienia odrębnej własności lokalu (np. podziału czy połączenia nieruchomości). Jeśli tego nie zrobi, osoba stara-jąca się o wykup lokalu spółdzielczego będzie mogła złożyć do sądu odpowiedni wniosek, a wówczas sąd orzeknie o ustanowieniu odrębnej własności. Co więcej, spółdzielnia będzie musiała pokryć koszty postępowania sądowego. Nowe przepisy mają lepiej chronić prawa osób zainteresowanych wykupem lokalu, umożliwiając im skuteczniejszą walkę z bezczynnością spółdzielni, która nie będzie już blokować całego procesu. Obywatele nie będą też już musieli dochodzić swoich praw w sądzie w niekorzystnym dla nich trybie procesowym. Po zmianach w prawie ten tryb będzie stosowany tylko wtedy, gdy do przekształcenia spółdzielczego prawa do lokalu w prawo odrębnej własności brakuje wyłącznie oświadczenia woli spółdzielni. W innych wypadkach stosowany będzie korzystniejszy dla zwykłego obywatela tryb nieprocesowy. Jak wyjaśnia Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu, po wejściu nowych przepisów w życie rozszerzy się także krąg osób, które mogą mieć wobec spółdzielni roszczenia o wykup lokalu spółdzielczego. Będą się mogli o to starać nie tylko członkowie spółdzielni, ale także najemcy lokali, m.in. mieszkań zakładowych czy garaży. Jak na razie nie wiadomo, kiedy nowelizacja przepisów miałaby wejść w życie. Przemysław Zanko *: m ffll i IIP m 11 mi mm m mm mm m mm V:. ; ?-> ■: ŚSS a §£Ś V£ m ..... ..... w || mm m__n wn w ii m - 1111 mm H U- iii 11:1 m \m iisi js ii mm mm n 18 ima sr in iiii-fiir ii i. i» n !»«! iS Si !Sf ;t Bi n mi Spółdzielnie mieszkaniowe, choć są pozostałością po dawnym ustroju, wciąż mają się nieźle m rj i^fr Mieszkań spółdzielczych jest w Polsce coraz mniej, nadal jednak mowa o setkach tysięcy lokali Plusy i minusy spółdzielni mieszkaniowych Główne zalety przypisywane spółdzielniom mieszkaniowym to: • możliwość uzyskania korzystniejszych warunków na dostawę mediów (ze względu na rozległą formę spółdzielni); możliwość płynnego przepływu zgromadzonych środków finansowych (budżetem w ramach spółdzielni można swobodnie gospodarować i kierować go tam, gdzie w danym momencie jest najbardziej potrzebny); wiele polskich spółdzielni mieszkaniowych ma długie tradycje i funkcjonuje bardzo sprawnie. Do najczęściej wymienianych wad spółdzielni mieszkaniowych należą: nadmiernie rozbudowana administracja (zatrudnianie wielu prezesów i szerokiego grona pracowników administracyjnych); • większa niż we wspólnocie biurokracja (załatwienie najprostszej sprawy może generować konieczność składania wielu pism); duży obszar do utrzymywania i zarządzania, co przekłada się bezpośrednio na wyższe koszty ponoszone przez poszczególnych członków; brak realnego wpływu na sposób gospodarowania zgromadzonymi środkami; nie do końca sprecyzowany status prawny majątku spółdzielni; • niejasna kwestia odpowiedzialności za długi w przypadku upadłości. (WOJCIECH LECHOWSKI) Mieszkanie spółdzielcze czy we wspólnocie - co wybrać? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Dobrze może bowiem funkcjonować zarówno najmniejsza wspólnota, jak i ogromna spółdzielnia. Może też być oczywiście odwrotnie. We wspólnocie wiele zależy od sprawności wybranego zarządcy, a w spółdzielni od decyzji podejmowanych przez wieloosobowy zarząd. Przy zakupie mieszkania warto podpytać przyszłych sąsiadów, czy są zadowoleni z dotychczasowego sposobu zarządzania nieruchomością. Często odpowiedzią na pytanie będzie też wygląd budynku i jego otoczenia. Do tego warto sprawdzić opłaty administracyjne narzucane lokatorom. Miesięczne utrzymanie mieszkania we wspólnocie może kosztować porównywalnie co w spółdzielni. A może być i tak, że czynsz pomiędzy dwiema różnymi spółdzielniami różni się od siebie nawet o kilkaset złotych w skali miesiąca. (WOJCIECH LECHOWSKI) V mmi wędzi PRAWO DO LOKALU SPÓŁDZIELCZEGO Jeszcze do niedawna do spółdzielni trzeba było się formalnie zapisać i opłacić tzw. wpisowe. Aktualnie członkiem spółdzielni staje się automatycznie każda osoba mająca prawo do lokalu znajdującego się w jej zasobach. W spółdzielniach mieszkaniowych można natrafić na dwojakie prawo do mieszkania. • Prawo spółdzielcze własnościowe polega na tym, że jesteśmy właścicielami danego lokalu (podlega on prawu dziedziczenia oraz możliwości zbycia), ale budynek i grunt pod nim nadal pozostaje własnością spółdzielni. Sytuację tę może zmienić zapis w akcie notarialnym o własności odrębnej. Wówczas właściciel mieszkania spółdzielczego staje się również współwłaścicielem lub współużytkownikiem wieczystym działki i części wspólnych budynku (klatki schodowej, elewacji itp.). Współwłasność ta wyodrębniona jest na podstawie proporcjonalnego podziału gruntu i części wspólnych. • Spółdzielcze prawo lokatorskie (wciąż posiada je wielu długoletnich użytkowników mieszkań znajdujących się w zasobach spółdzielczych) zbliżone jest bardziej do najmu niż własności. Posiadacz mieszkania ma prawo do jego użytkowania zgodnego z przeznaczeniem, ale nie może mieszkania sprzedać, przekazać w darowiźnie itd. Po wygaśnięciu członkostwa w spółdzielni czy też chęci zdania zajmowanego lokum, osobie na prawach lokatorskich zwracany jest odpowiednio zwaloryzowany wkład mieszkaniowy. Mieszkania te można też przeważnie w dowolnym momencie wykupić od spółdzielni na własność. Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 19.11.2019 Po godzinach 09 ii mi i II -'ii is| 98 n m SHOW-BIZNES Anna Lewandowska nagrodzona w Berlinie Trenerka i celebrytka została laureatką międzynarodowego konkursu dla influencerów zorganizowanego przez „Place to B". Żona Roberta Lewandowskiego otrzymała wyróżnienie w kategorii lifestyle. Swoją nagrodę odebrała w trakcie uroczystej gali w Berlinie. Jak napisano w uzasadnieniu przyznanego jej wyróżnienia, Anna Lewandowska jest ikoną fitnessu i inspiracją dla milionów osób w kwestii zdrowego stylu życia i aktywności fizycznej. Znamy skład finału „Tańca z Gwiazdami" W najbliższy piątek o nagrodę główną w popularnym show emitowanym na antenie Polsatu powalczą kucharz Damian Kordas wparzez Janją Lesaroraz aktorka Barbara Kurdej-Szatan w duecie z Jackiem Jeschke. Na ostatniej prostej z rywalizacji odpadła Sandra Kubicka tańcząca z Wojciechem Jeschke. Na zwycięzców Jańca z Gwiazdami" czeka kryształowa kula oraz cenne nagrody pieniężne. Przemysław Babiarz poprowadzi „Va Banque"? W wiosennej ramówce TVP2 ma pojawić się reaktywowany po latach teleturniej „Va Banque". Według informacji portalu Pudelek gospodarzem rywalizacji zostanie dziennikarz sportowy Przemysław Babiarz. Przedstawiciele TVP na razie nie potwierdzają tych informacji. Oficjalnie prowadzący teleturnieju ma zostać przedstawiony podczas uroczystej prezentacji nowej ramówki. SHOW-BIZNES Rodzina Rubików wyproszona z restauracji Popularny kompozytor i dyrygent podzieliłsię ze swoimi fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych przykrą historią, która spotkała go wostatnią niedzielę. Jak zrelacjonował, podczas wizyty w warszawskich Łazienkach on i jego rodzina chcieli skorzystać z łazienki w znajdującej się w pobliżu restauracji. Personel obiektu im to jednak uniemożliwił. Piotr Rubik nie kryje swojego oburzenia i zapowiada, że więcej nie skorzysta z usługtej restauracji. Poziomo: 3) na głowie kolarza, 6) mieszkał w jamie pod Wawelem, 11) pomyślny finał konfliktu, 12) szklane naczynie laboratoryjne, 13) włosek w powiece, 14) porcja alkoholu w kieliszku, 15) wystawowe w sklepie, 16) ruch Ziemi wokół własnej osi, 17) greckie naczynie na wino, 18) pieszczotliwie o kundelku, 19) zwrot grzecznościowy w stosunku do cadyka, 20) stalowy na tle nieba, 21) »••• Królów", film Janusza Zaorskiego, 24) krzew ogrodowy z czarnymi owocami, 25) tkanina artystyczna na ścianie Wawelu, 30) szef bursy uczniowskiej, 31) anagram imienia Arnold, 34) miejsce pracy katechety, 38) pogrubiona podeszwa damskiego buta, 39) gra na stole z łuzami, 40) rzadki kuzyn żyrafy, 41) świetny mówca, 42) opad atmosferyczny z małej chmury. Pionowo: 1) burzy spokój kapitana statku, 2) przyjazd z podróży do domu, 3) skrzynia na zaprawę murarską, 1 ■ 2 ■ 3 4 5 ■ ■ 6 7 8 ■ 9 ■ 10 11 ■ 12 ■ 13 ■ ■ 14 ■ ■ 15 ■ ■ 16 ■ 17 ■ 18 ■ ■ 19 ■ ■ 20 ■ ■ 21 22 23 ■ 24 ■ 25 26 27 ■ ■ ■ 28 ■ ■ ■ ■ 29 ■ ■ ■ 30 t -__H ■ ■ ■ ■ ■ ■ 31 32 33 34 35 36 37 ■ ■ ■ fi i ■ ■ ■ 38 39 ■ ■ ■ ■ 40 ■ ■ 41 i ■ ■ 42 □ □ □ U ■ ■ 4) kawał złota w bankowym skarbcu, 5) sprzączki przy paskach, 6) jadowity znak zodiaku, 7) tkanina ścienna, 8) czarna plamka na biedronce, 9) nasz bratanek z puszty, 10) drążek linoskoczka, 22) blankiet pocztowy o nadejściu przesyłki, 23) żółty grzyb jadalny, 26) centralna część dawnego miasta, 27) duża beczka na wino, 28) unik na ringu, 29) kot domowy o długiej sierści, 31) uczony w gronostajach, 32) pojemność silnika, 33) Cyprian Kamil, poeta, 35) gruby żyje w puszczy, 36) tłuszcz do ziemniaków, 37) generał, dowódca spod Monte Cassino. 4) kawał złota w bankowym skarbcu, 5) sprzączki przy paskach, 6) jadowity znak zodiaku, 7) tkanina ścienna, 8) czarna plamka na biedronce, 9) nasz bratanek z puszty, 10) drążek linoskoczka, 22) blankiet pocztowy o nadejściu przesyłki, 23) żółty grzyb jadalny, 26) centralna część dawnego miasta, 27) duża beczka na wino, 28) unik na ringu, 29) kot domowy o długiej sierści, 31) uczony w gronostajach, 32) pojemność silnika, 33) Cyprian Kamil, poeta, 35) gruby żyje w puszczy, 36) tłuszcz do ziemniaków, 37) generał, dowódca spod Monte Cassino. 11 □□Baon I Al ■! t I ■ i s IeTk i r [ e [ t I a I r TV MIT SERIAL Ziemia obiecana TVP HISTORIA 19:00 Obraz Łodzi końca XIX w. ukazany poprzez historię trzech zaprzyjaźnionych przemysłowców: Polaka, Żyda i Niemca, którzy za cenę rezygnacji z młodzieńczych ideałów zdobywają fortunę. Eliminacje UEFA Euro 2020 Mecz: Polska- Słowenia TVP 120:35 Polacy zakończą udział w eliminacjach przyszłorocznych ME pojedynkiem na Stadionie Narodowym w Warszawie ze Słoweńcami. I\)kNvanie na czanmnice POLSAT 20:05 Behmenowi i Felsonowi grozi więzienie za dezercję. Unikną kary, jeśli podejmą się konwojowania oskarżonej o paktowanie z diabłem dziewczyny do odległego opactwa. Ugotowany TVP KULTURA 22:40 Adam Jones (Bradley Cooper), charyzrhatyczny szef kuchni, wolny od uzależnień powraca, by spróbować sił w centrum kulinarnego Londynu. Chce stworzyć najlepszą restaurację na świecie. HOROSKOP Wodnik (20.01-18.02) Przed Tobą dzień sprzyjający rozwiązywaniu napięci konfliktów. Horoskop dzienny to wskazówka, by zakopywać wojenny topór nawet w relacjach z nieprzychylnymi Ci osobami. Ryby (19.02-20.03) Niektóre dzisiejsze wydarzenia będą umykały Twojej uwadze. Horoskop na dziś zakłada, że możetostaćsięzarzewiem problemowi radzi wzwiązkuztym wyostrzyć swoją czujność. Baran (21.03-19.04) Twqe propozycje nie będą dzisiaj cieszyły się więtezym zainteresowaniem. Horoskop dzienny na wtorekpodpowiada, by szukaćludzi, fpomogąOzbuizyćtenmurobojętnośa... (20.04-20.05) Bez problemu będzie Q dzisiaj przychodziło realizowanie trudnych zadań. Horoskop dzienny dodaGsiłiwytrwałościwdążeniudocełu. Bliźnięta (21.05 -21.06) Na próbę zostanie dzisiaj wystawiona Twoja odporność psychiczna. Horoskop na dziś wróży, że udaGsię zachować równowagę Rak (22.06-22.07) Nie trać dzisiaj z pola widzenia potrzeb innych osób. Horoskop dzienny na wtorek zapowiada, że taką postawą zyskasz ich przychylność Lew (23.07-22.08) Przez przypadekodkiyjeszdzisiajusiebieumie-jętno^ która będziewprzyszłośd bardzo przydatna. Horoskop dzienny podpowiada wykorzystywać ją z pożytkiem dla innych. Panna (23.08-22.09) Ktoś z grona Twoich bliskich znajomych znajdzie się dzisiaj na życiowym zakręcie. Horoskop na dziś pisze Ci rolę, która pozwoli skutecznie wyjść z tarapatów na prostą... Waga (23.09-22.10) Usłyszysz dzisiaj interesującą propozycję, która nadejdzie z najmniej oczekiwanej strony. Horoskop dzienny na wtorek radzi dokładnie rozważyć wszystkie „za"i„przetiw". Skorpion (23.10-21.11) Potrzeby materialne nie będą miały dzisiajdla Ciebie większego znaczenia. Horoskop dzienny zapowiadastanpełnegouduchowienia... Strzelec (22.11 - 21.12) Niektóre codzienne obowiązki będą wymykać G się spod kontroli. Horoskop na dziś radzi wzwiązkuztym szukać pomocy u innych. Koziorożec (22.12 -19.01) Świat będzie Ci się jawił tylko w różowych kolorach. Horoskopdzienny na wtorek doda Ci optymizmuiwiary we własne możliwości. Głos wwwgp24jjfc wwwgk24^t wwwgs24.pl Prezes oddziału Polska Press Piotr Grabowski Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy YnonaHusaim-Sobecka Marcin Stefanowski (internet) Dyrektor działu rekbray Ewa Żelazko, teL 94 347 35 27 Dyrektor drukami Stanisław Sikora, tel. 943403598 Dyrektor działu marketingu Robert Gromowski, tel. 94 3473512 Prenumerata, teL94 3401114 GtaKoszaMski-wwwgk24.pl ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin,tel. 94 34735 99, fax 94 3473540, tel. reklama 94 347 3512. redakqa.gk24@polskapress.pl. ul. Henryka Pobożnego 19. 76-200 Słupsk. tel. 59 848 8100, fax 59 848 8104, tel. reklama 059 848 8101, redakqa.gp24@polskapress.pl, Gte Pomorza-www.gp24.pl Głos Szczeciński-wwvigs24.pl ul. Nowy Rynek 3, 70-533 Szczecin, teł. 9148133 00, fax 91433 48 64, tel. reklama 9148133 92, redakqa.gs24@polskapress.pl reklama.gs24@poWcapress.pl ODDZIAŁY Kołobrzeg ul. Ratuszowa 3/13,78-100 Kołobrzeg, tel. 94 354 50 80, fax 94 3527149 Szczecinek ul. Plac Wolności 6,78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818, fax 94 37423 89 Stargard ul. Wojska Polskiego 42.73-110 Stargard, tel. 91578 47 28, fax 9157817 97, reidamatel. 91578 4728 ©® - umieszczenie takkii dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wydanie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresd, www.gp24.pl/tresci,wwwgs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami ninięszego regulaminu. Polskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany ZKDP SSSBk. IIUII iiiimmi! POLSKA PRESS GRUPA WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00, fax: 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes zarządu Dariusz Świąder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Chudzikiewicz Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AłP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Joanna Pazio tel. 22 20144 38, joanna. pazio@polskapress.pl 10 Akcja redakcja Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 19.11.2019 fety po adresem ii. Henryka Pobożnego 19.75-200Słupsk 598488124 Ialann@gp24.pl Dasa; dyżuruje Aleksander Radomski Czytelni Oadam: lnicy pomagają Pani Iwona odda segment pokojowy, trzyelementowy oraz dywan duży. Odbiór własnym transportem. Tel. 601895 907. Pani Zofia odda 10 metrów kwadratowych glazury. Odbiór własnym transportem. Tel. 500 438 418. Pani Danuta z Machowinka odda segment - dwa regały, kominek i szafa. Odbiór własnym transportem. Tel. 665 070 765. Pani Krystyna odda dwa fotele i kanapę z funkcją spania. Odbiór własnym transportem. Tel. 782 467121 Pani Telimena ze Słupska ma do oddania ubranka i obuwie dla dziewczynek w wieku 3-7 lat. Kontakt: 59 842 82 68. Pani Barbara z Ustki ma do oddania meblościankę, wersalkę, dwa fotele i szafkę. Tel.: 509 706 354. Potrzebuję: Pani Helena prosi o meble kuchenne i pokojowe. Tel. 798 315 265. Warzyniec prosi o ciśnieniomierz. Tel. 793 350 649 Pan Marian prosi o telewizor i radio. Tel. 794 088130 Pan Grzegorz prosi o wózek inwalidzki. Tel. 791115 253. Świetlica wiejska w Wierzchocinie prosi o dywan dla dzieci. Kontakt: 691019314. Pani Józefa ze Słupska prosi o dy-wan.Kontakt: 663 804 960 Pan Władysław przyjmie zamrażarkę skrzyniową i kosiarkę złomową. Tel.: 798 657 510. (KIS) Ciemności na ulicy Westerplatte - po zmroku nie widać nic Ciemnych miejsc na mapie Słupska coraz więcej Kinga Siwiec kinga.siwiec@gp24.pl W odpowiedzi na artykuł, który ukazał się w ..Głosie Pomorza" kilka tygodni temu. do naszej redakcji napływa coraz więcej zdjęć od czytelników, które pokazują, jak ciemno jest na ulicach miasta. Jednym z takich ciemnych punktów na mapie Słupska są ulice Westerplatte - Cybulskiego, gdzie od kilku miesięcy nie pali się ani jedna lampa. Przebiegające tamtędy przejścia dla pieszych oraz ścieżka rowerowa toną w ciemnościach. - Zdjęcie, jakie chcę pokazać, zostało zrobione około godziny 22. Do jego wykonania użyłem flesza, gdybym tego nie zrobił, widoczność byłaby jeszcze mniejsza - mówi pan Rafał. -Jest to zdjęcie skrzyżowania Westerplatte z Cybulskiego, gdzie od kilku miesięcy panują egipskie ciemności. Zarząd Infrastruktury Miejskiej niby problem zna, ale ciemno jest nadal. Przez to skrzyżowanie przebiega ścieżka rowerowa, która jest kompletnie ciemna, są też przejścia dla pieszych. Jak zwykle ktoś się tym zajmie dopiero wtedy, kiedy ktoś potrąci tu pieszego lub rowerzystę. Zarząd Infrastruktury Miejskiej sprawę braku oświetlenia w tej części miasta zna i już podjął działania, aby usterkę naprawić. - Problem braku oświetlenia na ulicach Westerplatte i Cybulskiego jest nam znany. Usterkę zgłosiliśmy już do wykonawcy remontu, który zobowiązał się do naprawienia lamp do końca tego tygodnia - mówi pracownik Zarządu Infrastruktury Miejskiej z działu eksploatacji i inwestycji. ©® USTYjfOPIME fisty pod adresem ut Heswyka Potxśnegp 19,76-200Słupsk Tnlftlin n fti i ■■■ min nim i leteron oyzu.rrfy 598488121 fó3£tSMweG@poyqpres&pil Dzcoj dyżuruje Kinga Siwiec Do przychodni na Tuwima kolejka ustawia się przed 5 rano @Gość- „Zarejestrować się telefoniczne" - dobre. 0 ile ktoś raczy odebrać, bo w większości przypadków ta rejestracja to fikcja. Będąc w poczekalni można sięotym przekonać - pomimo że telefon dzwoni od godziny, nie jest on odbierany lub nawet odkładany. @Zdrowy- Wszyscy wiedzą, co się dzieje w polskiej służbie zdrowia i wszystkich to wkurza. Do kogo właściwie te pretensje? Do pani w okienku? A co ona może? Na proste zabiegi czeka się niejednokrotnie rok i dłużej. @Pacjent - W przychodni na Westerplatte terminy na telefon lub przez internet to połowa grudnia. Jeśli chcesz się dostać tego samego dnia z gorączką lubsilnym bólem, to trzeba przyjść około 6 rano. To jest powszechny problem. @Gość - Lekarz przyjmie z gorączką tego samego dnia? Żart jakiś. Na 11 Listopada pan doktor powiedział pacjentowi, żeby z gorączką i silnym bólem głowy na SOR jechał, bo on już nie da rady przyjąć. @Ryszard - Nie bardzo rozumiem, po co ludzie stoją w kolejce od 5-6 rano, kilkakrotnie korzystałam z przychodni, byłam około 11 i rejestrowałam się bez problemu. @Lokietka - To nie tylko na Tuwima stoi się od 5 rano, aby dostać się do lekarza rodzinnego, bo na Łokietka jest taka sama sytuacja. A są takie sytuacje, że jak już się dotrze do okienka rejestracyjnego, to okazuje się, że brakuje numerków. @Tuwima - W przychodni na Tuwima termin wynosi ok. 2 tygodni, pod warunkiem, że ktoś raczy odebrać telefon. A w nagłej sytuacji należny przyjść rano w kolejkę i też nie jest powiedziane, że się dostaniesz. Ewentualnie możesz poczekać bez numerka (kilka godzin). @Jola - Od lat chodzę na Łokietka i tylko raz się zdarzyło, że nie przyjęli mnie tego samego dnia, akurat urlopy były i lekarze przeładowani pacjentami. Poza tym jednym przypadkiem zawsze dzwonię ok. 8 rano i zawsze wizyta wyznaczona kilka godzin później. @Beata - W przychodni na Kołłątaja nie ma takich problemów. @Łukasz- „Wszystkie rozmowy telefoniczne są przez nas nagrywane. Możemyje odsłuchać - mówi Maria Mazur." Trudno odsłuchać niena-grane rozmowy? W zeszłym roku, próbując zarejestrować się do lekarza, telefonicznie wykonałem 106 prób połączenia na 2 numery stacjonarne do przychodni na ulicy Łokietka. @Artur - Kiedyś stałem przy okienku i celowo zadzwoniłem na recepcję, sprawdzając, czy odbiorą. Usłyszałem, że znowu ktoś dzwoni i tekst „nie odbieraj". (Kis) Czy na starym cmentarzu w Słupsku brakuje toalet? Stupsk Kinga Siwiec kinga.siwiec@polskapress.pl W ff Kinga Siwiec kinga.siwiec@gp24.pl W okresie Wszystkich Świętych na starym cmentarzu pojawia się więcej toalet, jednak mieszkańcy są zdania, że dodatkowe toalety przydałyby się przez cały rok. Na słupskim starym cmentarzu są trzy toalety - męska, damska i dla inwalidów - oraz dwa sanitariaty, czyli kabiny toi toi. Jednak wielu mieszkańców uważa, że to stanowczo za mało, bo cmentarz jest bardzo rozległy i te kilka punktów jest od siebie bardzo oddalone. Szczególne problemy z dojściem do toalety mogą mieć osoby starsze, dla których pokonanie takiej odległości jest kłopotliwe. - Kiedy ostatnio odwiedzałem cmentarz z moją mamą, która jest już starszą kobietą, to za każdym razem słyszę od niej, że jej zdaniem toalet powinno być więcej - mówi pan Jarosław. -1 wydaje mi się, że to prawda. Najczęściej cmentarze odwiedzają osoby starsze, często już schorowane. Dla nich przejście połowy cmentarza, aby skorzystać z toalety to naprawdę spory problem. W czasie Wszystkich Świętych sanitariatów pojawia się więcej i moim zdaniem te dodatkowe toalety powinny zostać na cmentarzu na stałe. ? i Nie wszyscy chcą. aby obok grobu ich bliskich stał toi toi Jednak nie wszyscy są takiego zdania. Niektórzy nie chcą niebieskiej budki obok grobu najbliższych i wolą przejść się do toalety, najlepiej tej murowanej i z umywalką. Pracownicy Zarządu Infrastruktury Miejskiej z biura cmentarza potwierdzają, że opinie mieszkańców Słupska w tej sprawie są podzielone. Wielu z nich nie chce mieć kabiny toi toi obok grobu bliskich, bo uważają to za element nieestetyczny i zakłócający powagę miejsca. Z drugiej strony są świadomi, że dodatkowe toalety są potrzebne. - Po Wszystkich Świętych, kiedy na cmentarzu pojawiło się kilka dodatkowych sanitariatów, mieszkańcy zgłaszali do nas zażalenia, że kabiny toi toi stoją za blisko grobów - tłumaczy Grzegorz Słupczewski z Zarządu Infrastruktury Miejskiej. - Planujemy jednak wybudowanie nowych, pełnowymiarowych, dodatkowych łazienek. Niestety, będzie trzeba jeszcze na to poczekać, przynajmniej do przyszłego roku. KRÓTKO Akcja retiakrja Strona od czytelników dla czytelników Na stronach Akcja redakcja piszemy o tym, o czym informują nas czytelnicy. Na Wasze sygnały czeka dziennikarka Kinga Siwec. Jeśli widzą Państwo coś, co Was zdenerwowało, poinformujcie nas o tym. Pod adresem: kinga.siwiec@polskapress.pl czekamy na e-maile z opisem sytuacji. Zachęcamy też do przesyłania nam fotografii. Interwencje można również zgłaszać pod nr. tel.: 59 848 81 21. Wszystkie sygnały sprawdzimy, a najważniejsze i najciekawsze zamieścimy na łamach „Głosu Pomorza" i gp24.pl. (KIS) Akcja redakcja U nas czekają oferty pomocy W „Głosie" funkcjonuje Bank Pomocy. Wjego ramach można przekazywać sobie m.in. meble, sprzęt RTV i AGD. Na zgłoszenia czekamy pod nr. tel. 59 848 81 21. Oferty i prośby o pomoc publikujemy we wtorki i czwartki. (Kis) Stupsk/redakcja Zobacz, jak powstaje „Głos Pomorza" Zapraszamy do odwiedzin w słupskiej redakcji „Głosu Pomorza". Nasi goście poznają też dziennikarzy i pracowników z działu promocji, składu i biura ogłoszeń. Będzie także możliwość zrobienia zdjęcia, które zostanie opublikowane w „Głosie". Na zgłoszenia grup czekamy w godz. 10-16 pod nr. tel. 598488121. (KIS) ■iiimmwMi Tam konsumenci mogą znaleźć pomoc Mieszkańcy Słupska o pomoc mogą prosić miejskiego rzecznika konsumentów. Zbigniew Perzyna przyjmuje interesantów przy ul. Jana Pawła I11, pokój 225 (II piętro), tel. 59 810 52 93, e-mail: mrk@ um.slupsk.pl. Mieszkańcy powiatu słupskiego o pomoc mogą prosić powiatowego rzecznika konsumentów. Marek Kurowski interesantów przyjmuje w pokoju 132, Starostwa Powiatowego, tel. 59 84187 00, e-mail: rzecznikkonsumenta@po-wiat.slupsk.pl. Pomocy w problemach konsumenckich udziela Delegatura Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Słupsku, ul Jana Pawła I11, tel. 59 842 54 68, e-mail: ihslupsk@wp.pl. Konsumenci mogą się zgłaszać do Oddziału Federacji Konsumentów wSłupsku, al. 3 Maja 44, tel. 59 842 02 24, e-mail: slupsk@federa-cja-konsumentow.org.pl. Bezpłatną pomoc prawną konsumenci mogą uzyskać pod nr. infolinii Federacji Konsumentów 801 440220 i 22 290 8916. (Kis) Smirnov-Golovanov MO SCOW Bilety do nabycia: Głos Pomorza ul. H. Pobożnego 19 Słupsk | sklep Media Markt www.kupbilecik.pl | www.ebilet.pl Pomorza Promocja Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 19.11.2019 PROMOCJA 009437868 12 informator-kultura Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 19.11.2019 „Historia klawiaturą pisana - premiera filmu o FPP Zbigniew Marecki Zbigniew. marecki@poiskapress.p! Sbtpsk W czwartek. 21 listopada, w Miejskiej Bibliotece Publicznej odbędzie się premiera filmu dokumentalnego „Historia klawiaturą pisana". Festiwal Pianistyki Polskiej w Słupsku to jeden z najdłużej trwających festiwali muzyki poważnej w Polsce i jedyny organizowany przez społeczników. Występowali na nim wszyscy najwięksi polscy pianiści, a miasto dzięki niemu wzbogaciło się o liczne pamiątki. Mówi o tym film „Historia klawiaturą pisana". Pierwszy Festiwal Pianistyki Polskiej odbył się we wrześniu 1967 roku. Mało kto wie, że losy tej przygotowanej z rozmachem imprezy (trwała aż 11 dni) spoczywały na barkach, ito dosłownie, tragarzy fortepianu. W filmie mówi o tym Mieczysław Jaroszewicz, prezes Słupskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego, wspominając także pierwszych, już nieżyjących organizatorów festiwalu, który w Słupsku zagościł przez przypadek, o czym opowiada z kolei prof. Andrzej Cwojdziński, kompozytor i pomysłodawca FPP. O pierwszych edycjach imprezy, która stała się częścią wrześniowych Premiera flmu już w czwartek o godz. 17. wstęp wolny Dni Słupska i miała bogatą oprawę, mówią w filmie również Stanisław Turczyk, wiceprezes STSK, i Marian Zieliński -artysta plastyk. Ogólnopolski rozgłos FPP zyskał dzięki Jerzemu Waldorffowi, znanemu krytykowi muzycznemu i publicyście. Tak mocno związał się ze słupską imprezą, że po latach traktował ją jak swoją, aczkolwiek, jak wyjawia w filmie prof. Andrzej Cwojdziński, na początku nie bez oporów zgodził się na swój udział w nikomu nieznanym festiwalu na prowincji. Jak wspominają w filmie Mieczysław Jaroszewicz i Jan Popis, obecny dyrektor artystyczny FPP, Waldorff przyciągał publiczność, która uwielbiała jego wystąpienia, a pianiści po występie z niepokojem spoglądali w jego stronę, aby sprawdzić jego reakcję na swoją grę. A już od pierwszej edycji na FPP przyjeżdżali najznamienitsi polscy wirtuozi fortepianu. Słupscy melomani na żywo mogli podziwiać największe sławy, na czele z Haliną Czemy-Stefańską, Władysławem Kędrą, Witoldem Małcużyńskim, Lidią Grychto-łówną, Reginą Smendzianką, Piotrem Palecznym i Jerzym Godziszewskim. Wielu z mistrzów młodszego pokolenia pierwsze laury zdobywało na festiwalowej Estradzie Młodych. Jej laureatem był np. Rafał Blechacz, którego słupska publiczność gorąco oklaskiwała, zanim został zwycięzcą XV Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego w Warszawie w2005 roku. Także Krystian Zimerman, przez wielu uznawany zanajwybitniejszego współczesnego polskiego pianistę, wystąpił w Słupsku tuż przed wygraniem IX konkursu chopinowskiego w 1975 roku, arokpoźnięj zainagurował słupski festiwal. W filmie o FPP występują także pianiści, wśród nich chociażby pochodzący ze Słupska Bogdan Kułakowski. Podkre- ślają, że FPP jest niezwykle ważny dla polskiej kultury i unikatowy. - Festiwal ma bogatą dokumentację, kroniki, programy i galerie zdjęć. Są to cenne dokumenty, jednak zawierają głównie fakty, daty, nazwiska, repertuar. Dlatego w filmie skupiliśmy się na bardzo osobistych wspomnieniach osób związanych z FPP - organizatorów, artystów, melomanów. Są to często anegdoty, ciekawostki, wcześniej nigdzie niepublikowane. Kiedy te osoby nagrywaliśmy, pomyślałam, że szkoda, iż taki film nie powstał jakieś dwadzieścia lat temu, bo wielu ludzi tworzących tę imprezę już nie ma wśród nas i ich historii już nie usłyszymy -mówi Anna Czerny-Marecka, dziennikarka, autorka scenariusza i reżyser filmu. Autorem zdjęć i montażystą jest Stanisław Balcerzak, mający na swoim koncie m.in. dokumentalny film „Słupskie Powstanie Warszawskie 2018". Film „Historia klawiaturą pisana" zrealizowano przy pomocy finansowej województwa pomorskiego. Premiera filmu odbędzie się w czwartek, 21 listopada, w czytelni głównej Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Grodzkiej w Słupsku. Początek godzina 17. Spotkanie poprowadzi dziennikarz i pasjonat historii Tomasz Częścik. Na fortepianie zagra młody pianista Michał Lasoń z Akademii Pomorskiej w Słupsku. ©® POGODA Krzysztof Ścibor J Biuro Cah/us^ jjfak Wtorek 19.11.2019 - Nad Pomorze dociera mniej wilgotne powietrze polarno-konty-nentalne. W ciągu dnia pojawią się przejaśnienia i nie powinno padać. Na termometrach max do 8: 1 0 'C . Wiatr umiarkowany nad morzem silniejszy . płd.-wsch. W nocy bez | opadów. Jutro sporo | chmur ale nie powinno padać. Temperatura max do 8:10°C. Wiatr z płd.-wsch., słaby i umiarkowany. Pod koniec tygodnia I możliwe ochłodzenia Pogoda dla Pomorza Stan morza (Bft) 2-4 Siła wiatru (Bft) 5-7 Kierunek wiatru SE Poaoda d a PoSsk 1015 hPa Łeba lTCPB»ii Władysławowo nwMa °Ustka 50 km/h Darłowo 0 enro Sławno © SŁUPSK Lębork Wejherowo orni nrom Kartuzy He8 ©. GDAŃSK %-0 cm Kołobrzeg o E3B Świnoujście o Rewal b mi Białogard OEI Połczyn-Zdrój Bytów Has Człuchów Kościerzyna mm ♦o cm *0 cm Starogard Gdański i Tngb Drawsko Pomorskie aias 25 km/h EHE Stargard ^ Jgy 10° 10° BiBI 10° 10° 8 0 mss 7 ° pogodnie zachmurzenie umiarkowane przelotny deszcz przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka ciągły deszcz ciągły deszcz i burza przelotny śnieg ciągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem mgła \J marznąca mgla śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna * opad gradu V kierunek i prędkość wiatru 19° temp. w dzień m temp. w nocy temp. wody grubość pokrywy śnieżnej ; j ciśnienie i tendencja <* smog Gdańsk \ Cf ......9......•.........W Kraków "j 2° 10° \ Lublin i 2° Olsztyn 10° 11° 9 ° Poznań \ 0° 9 ° Toruń 10° Wrocław 11 ° 9 ° 11° Warszawa 12° 10° Karpacz 'j 0° 9 0 Ustrzyki Dolne 2° 10° Zakopane 0 10° ♦o cm *0 cm KINA Słupsk 1800gramów, godz. 11.30.13.10,15.30,17.50, 20.10; Boże dato, godz. 14.05,18.20; (jarawnka2.dubbH%2D.godz. 10,17; Doktor sen. godz. 14.25,17.35,20.50; JokET,godz. 14.20,18.40; Mkłway, godz. 20.50; ProcEder.godz.11.30,14.25,17.20,20.20; Temmator,godz. 19.35; Ulayta gra,godz. 21.20; fttestemM. Mfefitgodz. 10.15,12,16.35; BaranekShaun Film. Farmagedon, godz. 10, 12.20.16.15; SalmawKnainieDusz. godz. 14.05 Joker.godz. 19.15 Ustka Nieczynne Lębork BaranekShaun Fin. Ranragedon. godz. 16.15; Nłepianowane.godz.18; 1800gramów godz. 20 KOMUNIKACJA _ Słupsk: PKP 118 000; 2219436; PKS59 84242 56;dyżumyruchu598437110.MZK59 84893 06; Lębork: PKS 59 8621972; MZK 59 8621451; Bytów:PKS598222238; Człuchów: PKS59 8342213; Miastko: PKS 59 8572149. DYŻURY APTEK Słupsk Dom Leków, ul. Tuwima 4. tel. 59 8424957 Ustka_ Apteka z pasją, ul. Polna 2, tel. 732 806 600 Bytów_ Centrum Zdrowia, ul. ks. Bernarda Sychty 3, tel. 598226645 Miastko Nova, ul. Kazimierza Wielkiego 24, tel. 5985767 32 Człuchów Oberland, ul. Długosza 29, tel. 59 8341752 Lębork Dbam o zdrowie, al. Wolności 40, tel.59 862 83 00 USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczykówl informacjate-Iefoniczna598460100; Ustka: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12 tel.598146968; Poradnia Zdrowia POZ, ul. Kopernika 18, tel.598146011; Pogotowie Ratunkowe -598147009; Lębork: Szpitalny Oddział Ratunkowy59 86330 00; Szpital, ul. Węgrzynowicza 13,59 86352 02; Bytów: Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel.59 85709 00 Człuchów: Stacja pogotowia ratunkowego, tel. 59 83453 09 WAŻNE NIEBIESKA UNIA Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie, tel. 59 848 0111.801120 002; Słupsk: Poiqa997;ul. Reymonta, tel.59 848 0645; Pogotowie Ratunkowe999; Straż Miejska986;598433217; Straż Gminna598485997; UrządCekiy-587740830; Straż Pożarna998; Pogotowie Energetyczne 991- Pogotowie Gazownicze992; Pogotowie Ciepłownicze993; Pogotowie Wodrio-Kanafcacyjne994; Straż Mefska alarm986: Ustka 5981467 61697696498; Bytów 598222569; KULTURA_ Nowy Teatr, ul. Lutosławskiegol,tel.5984670 00; Filharmonia Sinfonia Baltica. ul. Jana Pawła II3, tel. 59 8423839; TeatrTęcza. ul. Waryńskiego 2, tel. 59 842 39 35; Teatr Rondo, ul. Niedziałkowskiego 5a, tel. 59 8426349; Słupski Ośrodek Kultury, ul. Braci Gierymskich 1. tel.59845 6441; Emcek, al. 3 Maja 22, tel. 59 8431130; Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Grodzka 3, tel. 598405838. USŁUGI POGRZEBOWE__ Kalla, ul. Armii Krajowej 15, tel. 59 842 8196.601 928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Zieleń tel. (24h/dobę) telefon502525 005 lub 59 8411315. ul. Kaszubska 3 A. Winda i baldachim przy grobie; Hades. ul. Kopernika 15, całodobowo: tel.59842 9891,601663796. Winda i baldachim przy grobie. Hermes, ul. Obrońców Wybrzeża 1, (całodobowo), tel.59842 8495,604434441. Winda i baldachim przy grobie. PORADNICTWO Biuro Porad Obywatelskich - ul. Niedziałkowskiego 6. czynne: poniedziałek.-czwartek wgodz. 10-14; Bliżej Prawa - bezpłatne porady prawne i obywatelskie, ul. Jana Pawła II (7 piętro, pok. 718.719) czynne: poniedz.-środa godz. 8-16, czwartek godz. 10-18, tel. 690 489 658. Telefon zaufania Tama -59 84140 46, czynny: poniedziałek- piątek wgodz. 16-20; Alkoholowy telefon zaufania Krokus - czynny 17-22,5984146 05. REKLAMA 018806579 TAXI baf\ li', 5.8422700 607 2717171 NAJTAŃSZE TAXI W SŁUPSKU Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 19.11.2019 13 Jeden mokry rok nie zniweluje kilku suchych lat Woda. Szanują ją ci, którzy nie mają jej pod dostatkiem Życienuasta Jolanta Tęcza-Ćwierz redakcja@gk.pl Czy grozi nam klęska żywiołowa z powodu braku wody? Ro-zmowa z Tomaszem Gąguiskim z Oddziału Karpackiego Państwowego Instytutu Geołogicz-nego-PIB w Krakowie. Polska wysycha? Spadek ilości opadów atmosferycznych, który ostatnio obserwujemy, ma niebagatelne znaczenie. Jednak stwierdzenie, że Polska wysycha, jest tezą na wyrost. Susze były, są i będą. Niemniej jednak rzeki wysychają. CO jest przyczyną? Niskie stany rzek to proces cykliczny. Działo się już to wcześniej i teraz też się dzieje. Ostatnio taką dużą niżówkę, czyli suszę mieliśmy w 1992 roku. Wówczas susza sięgnęła nawet głębokich poziomów wodonośnych. Potem mieliśmy okresy mokre, pamiętamy powódź z 1997 roku. Przyczyną niskich stanów wody w rzekach są po prostu niskie opady atmosferyczne zarówno latem, jak i zimą. Zdanych Kijowego Zarządu Gospodarki Wodnej wynika, że na jednego Polaka rocznie przypada około 1600metrów sześciennych wody. Tymczasem przeciętny Europejczyk ma jej do dyspozycji niemal 23 razawię-cej. W Polsce brakuje wody dopicia? Raczej nie powinno zabraknąć. Fakt, że inne kraje europejskie mają więcej wody, nie oznacza, że u nas będzie jej brakowało. Wszystko zależy od tego, ile jej potrzebujemy. W Polsce mamy dość znaczne zasoby wód podziemnych, które są wykorzystywane . w niewielkim procencie. Możemy mówić, że pobieranych jest około 20 proc. tych zasobów. To oznacza, że 80 proc. jest w rezerwie. Pozostaje kwestia ich ujęcia. Możemyspaćspokojnie? Tak. Nawet jeżeli mamy do czynienia z niżówką hydrogeologiczną, to nie oznacza, że woda zupełnie znika. Ona nadal znajduje się w warstwie wodonośnej, tylko trochę głębiej. Jeżeli mówimy o niżówce hydrogeologicznej, to należy pamiętać, że dotyczy ona głównie pierwszego od powierzchni terenu poziomu wodonośnego. Przy czym nie mówimy tu o bardzo głębokich odwiertach, ale takich na głębokość kilku-kilkunastu metrów. Susza to zjawisko cykliczne. Kiedyś były susze, potem powodzie, obecnie znowu dokucza nam brak opadów. Ci, co mają wodę w kranach, nie dramatyzują. Rozumiem jednak obawy tych, którzy jej nie mają. I tego nie należy bagate- lizować. Jednak mówiąc o suszy hydrogeologicznej w większej skali, chyba jeszcze za wcześnie na wszczynanie alarmu. Tymczasem mieszkańcom południowej Polski zaczyna brakować wody wkranach. Znaczna część województwa małopolskiego to obszar górski. W północnej czy środkowej Polsce z jednego ujęcia możemy uzyskać 100 kubików na godzinę, a jeżeli na fliszu Karpackim uzyskamy 2-3 kubiki, to mówi się, że jest to ujęcie o dobrych parametrach. Mamy bardzo zróżnicowane i skomplikowane warunki hydrogeologiczne. Trudniejszy dostęp do zasobów wód podziemnych na południu Polski jest związany między innymi z jego górzy-stością i trudnością w ujęciu wód. Sporo obszarów nie posiada wodociągów zbiorowych zarządzanych np. przez zakłady gospodarki komunalnej, a gospodarstwa domowe korzystają z własnych ujęć: studni kopanych czy ujętych źródeł głównie pierwszego poziomu wodonośnego. A to on przede wszystkim reaguje na obniżenie zasilania infiltracyjnego wskutek niskich opadów atmosferycznych. Są też obszary, w których w ogóle nie ma wody, tak zwane obszary deficytowe. Z czego to wynika? Z budowy geologicznej i morfologii terenu. Jeżeli miejscowość znajduje się na wododziale, na którym opad atmosferyczny rozpływa się na dwie strony, to woda zwyczajnie stamtąd odpływa. Mogą również wystąpić niekorzystne warunki geologiczne, np. nie ma ośrodka skalnego, w którym ta woda mogłaby się gromadzić. Czy pogłębianie studni coś da? Studnie gospodarskie są zwykle kopane do „pierwszej wody". W niektórych przypadkach może przynieść to pozytywne efekty, ale czasami nie ma już możliwości, żeby je dalej pogłębiać. Trzeba się wówczas zastanowić nad znalezieniem w obrębie danej miejscowości czy gminy miejsca, w którym można wykonać studnie wiercone, które sięgają do głębszych poziomów wodonośnych i na nich oprzeć wodociąg. Oczywiście nie w każdym miejscu się to uda. Są gminy, które nie mają własnych ujęć i muszą kupować wodę w sąsiednich gminach. Na przykład? Biskupice w powiecie wielickim. Tamtejsza gmina ma swój wodociąg, ale nie ma własnego ujęcia. Kupuje wodę i tłoczy do swojego wodociągu. To jest ryzykowne. Jeśli zwierciadło wody się obniży i wody będzie brakowało, wówczas gmina, która ma własne ujęcie, zaopatrzy swoich mieszkańców, a dopiero potem sprzeda wodę sąsiedniej gminie. Jakie muszą wystąpić okoliczności. żeby mówić o Idę- sce suszy? Suszy atmosferycznej, glebowej czy hydrogeologicznej? Aczym się różnią? Susza atmosferyczna to brak opadów. Przekłada się bezpośrednio na suszę glebową i suszę rolniczą. Jeżeli w wyniku bardzo długiego okresu braku opadów, susza glebowa i rolnicza pogłębiają się, dochodzimy do suszy hydrologicznej, co ma bezpośrednie przełożenie na niżówkę hydrologiczną i hydrogeologiczną. Brak opadów atmosferycznych nie oznacza tylko braku deszczu, istotne są też śnieżne zimy. Chodzi o to, żeby w obszarze zasilania, czyli tam, gdzie opady spadają, były dobre warunki - przepuszczalne gleby, niezbyt duże nachylenie terenu czy zalesione stoki. Wówczas woda będzie miała czas na to, by zasilać warstwę wodonośną. Brak opadów w jednym roku niekoniecznie musi się przekładać na suszę hydrologiczną czy też hydrogeologiczną. To musi być okres dużo dłuższy. Od 2014 roku jesteśmy w okresie niskich stanów wód, w lecie nie pada, a zimą brakuje śniegu. Dlatego ostatnio Państwowa Służba Hydrogeologiczna wydała ostrzeżenie w związku z prognozowanym wystąpieniem niżówki hydrogeologicznej. Z tych analiz wynika, że Małopolska nie jest zagrożona. Oczywiście może się zdarzyć, że lokalnie będzie brakowało wody. Jednak niżówką zostały przede wszystkim dotknięte centralne rejony Polski. Tam można już mówić o suszy hydrologicznej i hydrogeologicznej. Czy suszę się mierzy wstop- niach tak jak na przykład zagrożenie lawinowe? Możemy mówić o etapach, które doprowadzają do suszy. Najpierw mamy średnie stany ostrzegawcze. A kiedy poziom zwierciadła wód przekroczy stany niskie ostrzegawcze, wówczas mówimy o niżówce. Czy spodziewa się pan, że w kolejnych latach zjawisko to będzie się nasilało? Jeżeli nie będzie intensywnych opadów latem i zimą, to tak. Woda podziemna nie bierze się znikąd. To opad atmosferyczny, który infiltruje w głąb ziemi i tam gromadzi się w skałach zbiornikowych. Opad nie może być jednak gwałtowny i nawalny, bo wówczas odpłynie z obszaru w postaci spływu powierzchniowego. Jeden mokry rok nie zniweluje kilku suchych lat. Trudniejszy dostęp do wód podziemnych na południu Polski jest związany między innymi z jego górzystością Jakie mogą być skutki suszy? Susza rolnicza powoduje słabe plony lub ich brak, a to oznacza wyższe ceny żywności. W wyniku suszy hydrogeologicznej może dojść do braku wody w kranach. Zwłaszcza tam, gdzie ujęcia wody są oparte na płytkich studniach i źródłach. Wielu Polaków dostępność wody traktuje jakocoś oczywistego. Co każdy z nas może i powinien zrobić, by wo-dy nie zabrakło? Nie marnujmy wody. Nie jest tak, że ona była, jest i zawsze będzie. Jeżeli wystąpią niekorzystne czynniki atmosferyczne, to wody może zabraknąć. Wodę powinniśmy szanować. Zgodnie z dyrektywą wodną, która mówi, że „woda nie jest produktem handlowym takim jak każdy inny, ale raczej dziedzictwem, które musi być chronione, bronione i traktowane jako takie". Marnujemy wodę? Ci, którym jej brakuje, nie marnują. Ci, którzy mają wody pod dostatkiem, nie szanują jej wystarczająco, nie zastanawiają się nad tym, skąd ona się bierze i nie myślą o tym, że kiedyś może jej zabraknąć. Chociaż świadomość rośnie, wciąż zdarzają się osoby, które nie przejmują się cieknącym kranem. Jeśli pojawia się komunikat o oszczędzanie wody, to uszanujmy ten apel, nie podlewajmy trawnika, bo może się okazać, że będziemy mieć piękny zielony dywan przed domem, ale wodę do picia będziemy kupować w sklepie. ©® 14 Zbliżenia Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 19.11.2019 Marek Ponikowski irarek.ponikowskiO@gmail.com Autosdkm W kombinezonie kierowcy John Cobb wyglądał jak w źle dobranym przebraniu; do jego banalnej twarzy ze sporą łysiną czołową i niezbyt sprężystej sylwetki bardziej pasował uniform biznesmena: garnitur, melonik iteczka. Samochodowe rekordy prędkości, aściślej: rekordy prędkości pojazdów naziemnych - bo już od dawna nawet przy maksimum dobrej woli trudno je uznać za samochody, choćby ze względu na napęd, odrzutowy lub rakietowy - ustanawia się w Ameryce Północnej. Dawniej na Bonneville Salt Flats w stanie Utah, obecnie na pustyni Black Rock w Newadzie. Tylko tam można znaleźć długie, gładkie i praktycznie bezwietrzne odcinki nadające się do prób. Wynik jest średnią pomiarów czasu z przejazdów jednej mili w dwóch kierunkach. Od roku 1997 rekord należy do brytyjskiego pilota wojskowego Andy'ego Greena, który w odrzutowym pojeździe ThnistSSC jako pierwszy przekroczył barierę dźwięku. Osiągnął 1227.985 km/godz. Być może tabelę trzeba będzie niedługo zaktualizować bo Andy Green zamierza w pojeździe Bloodhund o napędzie odrzutowo-rakietowym przełamać barierę lOOO mil/godz. Jego cel: 1050 mil czyli 1690 kilometrów na godzinę! Przed laty zobaczyłem w jakimś czasopiśmie zdjęcie Johna Cobba, który w roku 1947 otarł się o granicę 650 kilometrów na godzinę. Jechałem kiedyś pasem startowym lotniska z prędkością ok. 240 km/godz. i nie tęsknię za powtórką. Jakąż determinacją muszą się cechować ludzie wybierający taki sposób testowania możliwości swoich pojazdów, ale przede wszystkim granic własnej wytrzymałości psychicznej! Nafotografii uwagę zwracało oczywiście srebrne cygaro otoczone ekipą mechaników, ale dla mnie najważniejszy był stojący obok człowiek w jas-nymkombinezonie. Samotność, koncentracja i ogromne, tłumione emocje - to właśnie wyrażała jego postać. Próbowałem teraz to wyjątkowe zdjęcie odnaleźć w intemecie. Bez rezultatu. *** John miał osiem lat gdy tuż obok posiadłości państwa Cobb w hrabstwie Surrey powstał pierwszy na świecie tor wyścigowy. Na gruntach noszących nazwę Brooklands i należących do przemysłowca Hugha Locke-Kinga wykarczowano dwanaście hektarów lasu, na specjalnie zbudowaną bocznicę kolej do- Rekord i śmierć sprzedawcy futer starczyła kilkaset wagonów wapiennego kruszywa, w dwóch miejscach zmieniono bieg rzeczki Wey. Tor został uroczyście otwarty w czerwcu 1907 roku. Miał ponad pięć kilometrów długości, dwa pochylone zakręty i dwie proste. Jedna z nich łączyła się z umieszczonym wewnątrz szerokim wybiegiem gdzie zlokalizowano linię startuimety. Na utytułowanych gościach wielkie wrażenie zrobił przejazd wyścigowego samochodu Darracą, który rozpędził się do 145 kilometrów na godzinę. Niebawem tor Brooklands zasłynął wcałej Europie. Zainte-resowałteż pionierówlotnictwa. Równinę wewnątrz toru zaczęto wykorzystywać jako lądowisko, powstało kilka szkół pilotażu, a w okresie I wojny światowej produkowano tam samoloty. Sport automobilowy był - i jest nadal - kosztowny. Państwo Cobb mogli zapewnić synowi wykształcenie i start życiowy, ale na realizację swojej motoryzacyjnej pasji musiał zarobić sam. W wieku dwudziestu kilku lat został dyrektorem zarządzają- cym renomowanej firmy futrzarskiej, awroku 1925 wygrał -oczywiście na torze Brooklands - pierwszy w życiu wyścig. Prowadził Fiata typ S.B.4 z roku 1908, legendarnego „Mephistophelesa". Auto stanowiło własność kierowcy Ernesta Eldridge'a, który w 1924 roku wyposażył jew22-litrowy silnik lotniczyiustanowił światowy re-kordprędkości:234,98km/godz. W roku 1928 Cobb kupił we Francji wyścigowego „Delage" z dwunastocylindrowym silnikiem o pojemności 10,5 litra. Za jego kierownicą trzykrotnie Rok 1947. John Cobb pozuje do zdjęcia za kierownicą rekordowego Railtona Mobil Special. W głębi, przed zabudowaniami firmy Thomson&Taylor w Brooklands, nadwozie pojazdu Bonneville Salt Flats, 23 sierpnia 1939. Cobb w Railtonie Special pędzi po swój drugi rekord prędkości. Czarna linia na solnej nawierzchni pomagała kierowcom utrzymać kierunek \ y ..... . wiatach 1929-33 poprawił rekord okrążenia sławnego toru. WkombinezoniekierowcyJohn Cobb wyglądał jak w źle dobranym przebraniu; do jego banalnej twarzy ze sporą łysiną czołową i niezbyt sprężystej sylwetki bardziej pasował uniform biznesmena: garnitur, melonik i teczka wręku. Ale na początku lat 30. miał już jasno wyznaczony życiowy cel: absolutny rekord prędkości! Bohaterem mediów był w tamtym czasie sir Malcolm Campbell, as lotnictwa brytyjskiego z czasów I wojny światowej, który w latach 1924-35 w bolidach Blue Bird, napędzanych silnikami lotniczymi, aż dziewięciokrotnie podnosił poprzeczkę swym rywalom, ustawiając ją na poziomie 484,536 km/godz. Preludium stanowiła w 1933 roku budowa pojazdu Napier Railton. Pierwszy człon nazwy odnosił się do 24-litrowego silnika lotniczego Lion firmy Napier, wytwarzającej też samochody, drugi - to nazwisko Reida Railtona, który zabłysnął jako konstruktor rekordowych bolidów Campbella. Cobb za kierownicą samochodu Napier Railton ustanowił nigdy nie pobity rekord szybkości toru Brooklands (230,84 km/godz.) ale dobiciare-kordów na Bonneville Salt Flats jego samochód się nie nadawał. Na sezon jazd na słonym jeziorze w roku 1938 Reid Railton zaprojektował dla Cobba coś zupełnie nowego, a budową pojazdu zajęła się specjalistyczna firma Thomson&Taylor mieszcząca się notabene tuż obok toru Brooklands. Railton Special miał liczące ponad osiem metrów długości nadwozie z aluminium, które testowano w tunelu aerodynamicznym. Przestrzenna struktura nośna z rurek musiała unieść dwa silniki lotnicze Napier-Lion, dwunastocylin-drowe, ze sprężarkami, o łącznej pojemności ok. 481. Jeden napę-dzałprzednią, drugi tylną oś. Pojazd nie miał rozrusznika ani sprzęgła. Dwa i pół tysiąca koni mechanicznych pobudzała do życia... ciężarówka pchająca Railtona Special. Cobb miał pecha. Jego pierwszy rekord z 15 września 1938 roku (563,37 km/godz.) poprawił już następnego dniabrytyjski rywal, John Eyston w Thunderbolcie. Wybuch II wojny światowej przyćmił kolejny (595.04 km/godz.), ustanowiony 23 sierpnia1939roku. Dopiero trzecie podejście okazało się w pełni udane. Szesnastego września 1947 roku przebudowany Railton Mobil Special osiągnąił prędkość 634-397 kilometrów nagodzinę. Rekord Cobbaprzet-rwał aż osiemnaście lat. On sam porzucił samochody - ale nie bicie rekordów. Zginął 29 września 1952 roku gdy naszkockim jeziorze LochNesspróbował ustanowić rekord prędkości na wodzie. Jego odrzutowa łódź Crusader rozpadła się na części wskutek zderzenia z niewielką falą. Prędkość w momencie katastrofy oceniano na320-330kilometrów nagodzinę. - m - ~ Rekord Cobba z roku 1947 - 634.397 km/godz. - utrzymał się Jezioro Loch Ness, 29 września 1952 roku. Napędzana lotni' „ silnikiem odrzutowym łódź aż przez osiemnaście lat. K" 'rowca i jego pojazd trafili Crusader z Johnem Cobbem za sterem wyrusza na trasę . na okładkę magazynu Lifet wówczas największego na świecie Za przekształcenie użytkowania wieczystego można zapłacić nawet o 993 proc mniej Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 19.11.2019 Pozostało już niewiele czasu, żeby skorzystać z maksymalnej bonifikaty Przemysław Zańko redakcja@regiodom.p! Przekształcenie użytkowania wieczystego we własność nastąpiło 1 stycznia br. Właściciele nieruchomości stojących na uwłaszczonych gruntach mają teraz do zapłacenia opłatę przekształceń iową. Opłatę przekształceniową można uiścić w 20 rocznych ratach, jednak zdecydowanie bardziej opłacalnym rozwiązaniem jest uiszczenie całej kwoty z góry - pozwala to bowiem skorzystać z bonifikaty w wysokości od 60 do nawet 99,9 proc. Warto się jednak pospieszyć, ponieważ pozostało już niewiele czasu na skorzystanie z tej opcji. Przypomnijmy, że w 2019 r. użytkownicy wieczyści gruntów należących do gminy lub Skarbu Państwa stali się ich właścicielami. Żeby ułatwić mieszkańcom spłatę związanej z tym opłaty, wprowadzono system bonifikat. Osoba, która zamiast w 20 ratach zapłaci całą kwotę od razu, uzyska obniżkę. Im później, tym gorzej Nawet najniższa bonifikata oznacza duże oszczędności. Przykładowo jeśli opłata przekształceniowa wynosi 1000 zł, to osoba uiszczająca ją w 20 rocznych ratach zapłaci łącznie urzędnikom 20 tys. zł. Tymczasem ktoś, kto skorzysta z 60-procentowej bonifikaty, zapłaci za całe przekształcenie tylko 8000 zł. Trzeba jednak pamiętać, że w wielu gminach wysokość dostępnej bonifikaty z każdym ro- W 2019 r. opłata za użytkowali kiem maleje. Przykładowo jeśli dla płacących w tym roku obowiązuje bonifikata 60 proc., to w następnym roku będzie to już tylko 50 proc., w kolejnym 40 proc. i tak dalej. Chcąc maksymalnie zaoszczędzić, trzeba się zatem pospieszyć. Zgłoszenie do urzędu Żeby skorzystać z maksymalnej bonifikaty, musimy uiścić całą opłatę przekształceniową z góry w tym samym roku, wktórym doszło do przekształcenia, czyli jeszcze w 2019 r. W każdej gminie obowiązują jednak nieco inne reguły. Warto zatem przede wszystkim zasięgnąć informacji o tym, jakie są wysokości opłat, terminy i procedury w naszym regionie. Najlepiej poinformowana będzie ta sama instytucja, do której wnosiliśmy przedtem opłatę za użytkowanie wieczyste, czyli na ogół urząd gminy. Osoby ze spółdzielczym własnościowym prawem do lokalu powinny z kolei skontaktować się ze spółdzielnią. Właściciele domów i mieszkań mogą uzyskać bonifikatę, korzystając z ogólnej procedury. Jak ona wygląda? Osoba, która chce uiścić całą opłatę przekształceniową z góry, musi zgłosić taką chęć w urzędzie, składając wniosek o jednorazową opłatę z bonifikatą. Po rozpatrzeniu sprawy przez urzędników otrzymamy informację o kwocie do zapłacenia i możemy już wpłacać pieniądze na wskazane konto. Trzeba pamiętać, że uiszczenie opłaty to nie koniec formalności. Po otrzymaniu zaświadczenia, że cała należność została spłacona (urząd ma 30 dni na jego wydanie), właściciel nieruchomości składa jeszcze do sądu wieczystoksięgowego wniosek o wykreślenie z księgi wieczystej obowiązku wnoszenia opłaty przekształceniowej. Za tę ostatnią formalność trzeba zapłacić 250 zł (jeśli uiściliśmy całą opłatę przekształceniową za jednym razem) lub 70 zł (jeśli płaciliśmy w 20 ratach). CZas się kończy Z rządowej informacji wynika, że osoby, które nie otrzymały jeszcze zaświadczenia o przekształceniu, powinny spokojnie czekać na dostarczenie tego dokumentu. W praktyce okazuje się jednak, że w wielu miejscach Polski z bonifikaty da się skorzystać nawet bez za- świadczenia. Warto zatem udać się do lokalnego urzędu i dowiedzieć się więcej. Urzędnicy poinformują, czy daną osobę objęło uwłaszczenie gruntów, a często będą też w stanie od ręld sprawdzić, jaka jest wysokość opłaty przekształceniowej. Poinformują też, jakich formalności należy dopełnić, żeby zapłacić mniej. Wniesienie opłaty przed wydaniem zaświadczenia nie jest (...) wykluczone, ale w takim przypadku nie mamy pewności, czy grunt się przekształcił, jaką kwotę wnieść i na jakie konto. Najlepiej zatem w takich przypadkach wcześniej skonsultować decyzję o wniesieniu opłaty jednorazowej przed wydaniem zaświadczenia z urzędem gminy (...). Warto dodać, że część urzędów radzi petentom, żeby w przypadku braku zaświadczenia złożyli wniosek o jednorazową opłatę „na wszelki wypadek", najlepiej jeszcze w 2019 r. Pomoże to uniknąć kłopotów w sytuacji, gdy zaświadczenie albo jakiś inny dokument dotrze do nas z dużym opóźnieniem. Termin uiszczenia opłaty przekształceniowej za 2019 rok upływa 29 lutego 2020 r. Ten sam termin odnosi się do osób, które chciałyby uiścić całą opłatę z góry i skorzystać z maksymalnej bonifikaty. Jeśli jednak zdecydujemy się płacić w systemie rocznych rat, to trzeba pamiętać, że z kolei termin opłaty za rok2020 upływa 31 marca 2020 r. Oznacza to, że w krótkim odstępie czasu trzeba zapłacić dwie opłaty. Domowe środki czystości, które szkodzą naszemu zdrowiu. Czego unikać? AnnaSkibidca redakcja@regiodom.pl Wygoda przyćmiewa złą stronę działania chemicznych środków czystości. Detergenty mogą powodować migreny a nawet astmę i choroby płuc. Naukowcy z Uniwersytetu w Bergen przeprowadzili badania, w których wykazali, że zbyt częste sprzątanie z użyciem środków chemicznych może być szkodliwe dla naszego zdrowia. Udowodniono, że wpływ detergentów zwiększa ryzyko powstania przewlekłego zapalenia oskrzeli czy nawet rozedmy płuc. Przerażający jest fakt, że panie zawodowo zajmujące się sprzątaniem, mogą mieć tak samo uszkodzone płuca, jak osoby, które dwadzieścia lat paliły paczkę papierosów dziennie. Odplamiacz zawiera substancję zwaną (2-BE) 2- (butoksyetoksy)etanol. Długotrwałe narażenie na tę substancję powoduje zapalenie skóry, podrażnienie oczu i nosa, bóle głowy oraz wymioty. Związekten można zna- leźć również wpłynach do mycia szyb, substancjach do czyszczenia lmchenek oraz preparatach do sprzątania na sucho. Podczas kąpieli czy prania musi się pienić. Za tym procesem stoją trzy związki chemiczne: TEA (trietanoloamina, DEA (dietanoloamina) i MEA (monoetanoloamina). TEA powoduje alergie u dzieci, DEA podrażnia skórę, a MEA może powodować astmę. Środki pianotwórcze można znaleźć w płynach do podłóg, do mycia naczyń, detergentach do sprzątania łazienki i kuchni. Substange zapachowe działają nie tylko drażniąco, ale również mogą wpływać na funkcjonowanie hormonów w organizmie. Ftalan jest jednym ze składników substancji Byzmnięszyć niekorzystne dziabnie związków chemicznych, można wprowadzić do użytku ich naturalne zamienniki zapachowych. Jest przyczyną zaburzeń hormonalnych, co prowadzi do problemów z reprodukcją. Jednym ze składników detergentów do prania jest etoksylan nanylofenolu. Badania potwierdziły, że ten związek chemiczny pobudza powstawanie komórek raka piersi. Wśród substancji składających się na zmiękczacze tkanin można wymienić czwartorzędowe sole amoniowe. Związek ten ma działania podrażniające i uczulające organizm. Wywołuje również astmę, która jest chorobą zawodową personelu sprzątającego. Triklosan, składnik m.in. płynu do mycia naczyń, wpływa szkodliwie na prawidłowe działanie hormonów. Dodatkowo Unia Europejska uznała ten związek chemiczny, jako podrażniający skórę i oczy. Jednym ze składników środków do czyszczenia toalet jest wodorotlenek sodu. Jest to bardzo żrąca substancja, która w kontakcie ze skórą może powodować poważne oparzenia. Co więcej, opary tego związku podrażniają układ oddechowy. 16 nieruchomości Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 19.11.2019 Proste sposoby na obniżenie rachunków za ogrzewanie NieiBpoiioda^livlaiorffi^q^im%pBstepi^ Sławomir Bobbe r8dakcja@regiodom.pl Niekiedy wystarczy po prostu zmiana nawyków, by rachunki za ogrzewanie były niższe. Przedstawiamy kilka sposobów na to, jak oszczędzić na rachunkach za ciepło w sezonie grzewczym. Od czego zacząć oszczędzanie na rachunkach za ogrzewanie? Od nawyku zakręcania kaloryferów. Wymaga to trochę wysiłku i konsekwencji, ale tych, którzy „przypilnują" grzejników, czeka nagroda w postaci niższych rachunków. Nie ma powodów, by kaloryfery ogrzewały puste pomieszczenia - tak więc przed wyjściem do szkoły czy pracy warto je zakręcić. Kaloryfery powinny być drożne, koniecznie trzeba sprawdzić czy nie są zapowietrzone. Może się bowiem okazać, że ciepłe są jedynie od połowy w górę (a więc tam, gdzie znajduje się wskaźnik temperatury), a ich dół jest zimny. Nie warto też kaloryferów zasłaniać i zabudowywać, ponieważ ogranicza to cyrkulację powietrza, które w ten sposób trudniej się nagrzewa. Ogrzewanie można wspomóc - wystarczy ścianę za kaloryferem podkleić specjalną folią odbijającą ciepło. Srebrna folia nie jest widoczna zza grzejnika, za to od- ....... ....... CV|""•» Nawyk zakręcania w domu kaloryferów szybko przełoży się na niższe rachunki za ogrzewanie w sezonie zimowym bija ciepło, które rozchodzi się po pomieszczeniu. Jeśli jesteśmy przyzwyczajeni, że latem paradujemy po mieszkaniu w krótkich spodniach i podkoszulku, może być nam ciężko przestawić się na tryb zimowy. W takim ubraniu nawet tempera- tura wewnątrz na poziomie 19-20°C odczuwana będzie jako niedostateczna. Jeśli jednak nałożymy na siebie coś cieplejszego, wtedy okaże się, że temperatura na tym poziomie jest całkiem znośna. Zamiast więc utrzymywać w domu ciepło w okolicach 23°C, lepiej przyz- wyczaić się do nieco niższych temperatur. Reguła ta dotyczy również nocy. Zdrowy sen nie wymaga intensywnego ogrzewania, noc to idealny moment na „przykręcenie" kaloryferów. Warto wykorzystywać naturalne ciepło, które wpada do domu przez okna. Jeśli zimą słońce silnie grzeje, warto jest odsłonić zasłony. Wieczorem z kolei dobrym pomysłem jest odgrodzenie wnętrza od szyb -kotary powinny być zasłonięte, a żaluzje zaciągnięte. Nawet w blokach z wielkiej płyty, jeśli przeprowadzono w nich fachową termomodernizację, są pomieszczenia, w których właściwie nie trzeba grzać. Tak jest na przykład z kuchniami, w których wielu lokatorów zabudowało meblami grzejniki. Jeśli korzysta się z kuchni i tradycyjnie przygotowuje posiłki, ciepło wytwarzane przy tej okazji w zupełności wystarczy, byw pomieszczeniu było znośnie. Około 20 procent ciepła „ucieka" z mieszkania przez okna, jeśli więc jeszcze tego nie zrobiliśmy, warto przemyśleć wymianę starej stolarki okiennej na nowe, energooszczędne rozwiązania. Absolutne minimum to odpowiednie docieplenie i uszczelnienie starych okien, tak by straty ciepła byłyjak najniższe. Aspiryna nie tylko na ból głowy i przeziębienie. Nietypowe zastosowania Anna Skibicka redakcja@regiodom.pl Aspirynę można wykorzystać do udrażniania rur, czyszczenia toalety czy pielęgnacji kwiatów. Sprawdź, jakie zastosowania ma aspiryna. Termin przydatności aspiryny się skończył? Zamiast wyrzucać, można ją wykorzystać podczas sprzątania. Jak umyć wazon, gdy szyjka jest zbyt wąska? Wystarczy wlać do niego wodę i dodać 2 tabletki aspiryny. Pozostawmy naczynie na godzinę, a później dokładnie wypłuczmy. Wazon będzie lśnił bez konieczności szorowania. Do zatkanej rury wrzućmy kilka musujących tabletek aspiryny. Ostrożnie wlejmy szklankę octu. Trzeba uważać, żeby mieszanka nie prysnęła nam na skórę. Po 5 minutach zalejmy odpływ wrzątkiem. Nie trzeba używać detergentów do czyszczenia toalety. Wystarczy sięgnąć po kilka tabletek aspiryny. Wrzućmy lek do muszli klozetowej i pozostawmy ją na 45 minut. Po tym czasie wystarczy wyczyścić toaletę szczotką i ją spłukać. Przez żółte plamy potu kolejna biała bluzka jest do wyrzucenia? Zamiast odplamiacza, użyjmy aspiryny. Rozpuśćmy dwie tabletki w połowie szklanki letniej wody. Zalejmy przygotowanym roztwo- rem żółte plamy, a po kilku godzinach ubranie dokładnie wypłuczmy i upierzmy. Stosowanie aspiryny wzmacnia układ odpornościowy rośliny. Kwas salicylowy (składnik aspiryny) pomaga kwiatom zwalczać szkodniki. Co więcej, dzięki regularnym opryskom rośliny mają więcej witaminy C. By przygotować oprysk, do 4,5 litra wody destylowanej dodajmy l tabletkę aspiryny. Zraszajmy rośliny 2-3 razy w miesiącu. Ważne jest, by robić to w regularnych odstępach czasowych. Kwiaciarki znają ten trik już od dawna. By nasze kwiaty dłużej wyglądały świeżo, wrzućmy do wazonu z wodą pokruszoną tabletkę aspiryny. Nawracający łupież wyprowadza nas z równowagi? W leczeniu tej przypadłości pomaga aspiryna. Rozgniećmy dwie tabletki aspiryny, tak by powstał proszek. Dodajmy go do niewielkiej ilości szamponu i umyj włosy. Później dokładnie spłuczmy i umyjmy jeszcze raz. Czy budowa studni jest opłacalna? Wybudowanie studni jest przedsięwzięciem dość kosztownym. Ceny za metr bieżący wahają się od 150 do nawet400złotych, przy czym warto pamiętać, że głębokość studni wynosi przeważnie kilkanaście metrów. Do kosztów wykopania lub wywiercenia otworu studni należy doliczyć jeszcze koszty filtracji wody oraz wyposażenia studni w pompę. Wielu inwestorów decyduje się jednak na powyższą budowę, ponieważ w przeliczeniu na późniejszy okres czerpania wody - inwestycja jest opłacalna. Woda, którą dostarczają nam wodociągi, jest coraz droższa, a biorąc pod uwagę, że ma ona służyć nam również do podlewania ogrodu lub np. mycia samochodu - miesięczna kwota do zapłacenia dostawcy - nie jest wcale mała. Dodatkowo studnia - odpowiednio wykończona ponad poziomem gruntu - to prawdziwa ozdoba niemal każdego ogrodu. (MMI) Kuchnia otwarta czy zamknięta? To jaką kuchnię chcemy posiadać, powinno być uwarunkowane przede wszystkim naszymi codziennymi przyzwyczajeniami i wielkością domu. Należy zdawać sobie sprawę, że obydwa rozwiązania posiadają tyle samo zalet, co i wad. Aranżując kuchnię otwartą, zyskujemy przestrzeń i lekkość we wnętrzach. Gotując posiłki, nie musimy też odizolowywać się od reszty domowników oraz gości. Jednak zapachy przyrządzanych potraw unoszą się po całym domu, a ponadto wszyscy widzą bałagan panujący w kuchni. Kuchnia zamknięta daje swobodę i wolny wybór czasu, w którym zechcemy tam posprzątać. Pozostawiony po gotowaniu rozgardiasz nie rzutuje na porządek w pozostałej części domu, ale taka kuchnia wymaga też posiadania odpowiedniej przestrzeni do jej zaaranżowania. Ścianki działowe na ogół czynią wnętrze bardziej przytłoczonym, a kucharz w czasie gotowania niespecjalnie może uczestniczyć w spotkaniu towarzyskim, (mmi) Wysokie ceny niestraszne Polakom Maciej Mituła Rosną kwoty pożyczane na zakup mieszkań - wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. Pożyczamy więcej, bo i coraz więcej kosztują nieruchomości. Stać nas na ich zakup, bo jesteśmy w coraz lepszej sytuacji finansowej. Najnowsze dane wciąż pozwalają mieć nadzieję na to, że wzrosty cen mieszkań w Polsce spowalniają. Z drugiej strony nic nie potwierdza bardziej katastroficznych przewidywań, że kres wzrostów jest na wyciągnięcie ręki. - Warto bacznie obserwować comiesięczne dane publikowane przez Biuro Informacji Kredytowej z bardzo prostego powodu - jest to jedno z najszybciej dostępnych, a przy tym wiarygodnych źró- deł informacji mówiących o tym, co dzieje się na rynku kredytów hipotecznych. Ponadto publikacja ta daje pewien wgląd w to, co dzieje się aktualnie z cenami mieszkań - mówi Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments. BIK publikuje informację o średniej kwocie kredytu mieszkaniowego. Jest to liczba w pełni zależna od warunków transakcji ustalonych przy okazji podpisania umowy przedwstępnej kupna - sprzedaży nieruchomości. Naturalna jest tutaj korelacja, że Polacy ograniczają apetyty na hipoteki, gdy mieszkania tanieją i odwrotnie - kupujący muszą pożyczać więcej, gdy mieszkania drożeją. - W październiku Polacy zawnioskowali o kredyt w przeciętnej kwocie 282,9 tys. złotych. To sporo więcej niż przed miesiącem - o 1,65 proc. Po części tak duży miesięczny wzrost możemy zrzucić na karb odreagowania po tym, jak przed miesiącem BIK informował o symbolicznym spadku średniej wysokości wnioskowanego długu - wskazuje Bartosz Turek. Ważniejsze są jednak dane w ujęciu rocznym. Tu mamy do czynienia z bardzo poważnym wzrostem średniej kwoty wnioskowanego kredytu (o 9,5 proc.). - Jedynym pocieszeniem jest tu fakt, że jeszcze na początku roku wyniki były wyż- 14 sze (nawet 10-16 proc.). To może sugerować, że w ostatnim czasie ceny mieszkań rosną trochę wolniej. Jeśli te przypuszczenia potwierdzą twarde dane, to byłaby to dobra informacja. Po prostu spowolnienie wzrostów byłoby bezpieczniejsze dla stabilności rynku. Sami kupujący też bez wątpienia z ulgą przyjęliby powrót do sytuacji, w której wynagrodzenia rosną szybciej niż ceny własnych „czterech kątów" - dodaje ekspert HRE Investments. Najnowsze dane BIK mówią też o rosnącej liczbie składanych wniosków kredytowych. W tym obszarze także mieliśmy do czynienia ze wzrostem -o 7,8 proc. rdr. Dobra sytuacja na rynku pracy powoduje więc, że Polacy nie tylko chcą pożyczać wyższe kwoty, ale też liczba samych chętnych na kredyt mieszkaniowy rośnie. Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 19.11.2019 Ogłoszenia drobne 17 Drobne Jak zamieścić ogłoszenie drobne? Telefonicznie: 94 347 3516 Przez internet: ogloszenia.gratka.pl W Biurze Ogłoszeń: Oddział Koszalin: ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin, tel. 94 347 3516,347 3511,347 3512, fax 94 347 3513 Oddział Słupsk: ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk, tel. 59848 8103, fax 59 848 8156 Oddział Szczecin: ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin, tel. 9148133 61,48133 67, fax 91433 48 60 RUBRYKI W OGŁOSZENIACH DROBNYCH: ■ NIERUCHOMOŚCI ■ FINANSE/BIZNES ■ HANDLOWE ■ NAUKA ■ MOTORYZACJA ■ PRACA i ZDROWIE i USŁUGI i TURYSTYKA i BANK KWATER i ZWIERZĘTA i ROŚLINY, OGRODY MATRYMONIALNE RÓŻNE KOMUNIKATY i ŻYCZENIA /PODZIĘKOWANIA i GASTRONOMIA i ROLNICZE i TOWARZYSKIE ogloszenia.gratka.pl Nieruchomości MIESZKANIA-KUPIĘ SŁUPSK.KUPIĘ 1-2-pok. 500218503. 2-P0K. tel. 785-770-510 Koszalin KAWALERKA do wynajęcia, 506909394 GARAŻE blaszane, drewnopodobne, kojce dla psów, partnerstal.pl, 698-230-205,798-710-329 008994049 GARAŻE Blaszane _ BRAMY Garażowe producent KOJCE dla Psów Najniższe Różne wymiary Dogodne lUKTY Transport i montaż cały KRAJ 94-318-80-02 91-311-11-94 58-588-36-02 95-737-63-39 59-727-30-74 512-853-323 www.konstal-garaze.pl HE AUTO-LOMBARD, skup złota, RTV K-lin ul. Młyńska 63, 509-345-577. MATERIAŁY BUDOWLANE ! NAJTANIEJ Używane konstrukcje stalowe, blachy dachowe, profile i rury stalowe tel.889009001 NIEMICA ZŁOM kupię, potnę, i odbiorę, teł. 607703135. Motoryzacja A do Z skup- każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 ABASKUS -Auto skup 533299577 AUTA i busy kupię, 504-672-242 AUTO skup wszystkie 695-640-611 AUTOKASACJA Bierkowo. Skup całych i uszkodzonych. 59/8119150, 606206077. AUTOKASACJA, Świeszyno, skup całych i powypadkowych, 608421479 neptun-autogaz Tel. 512 170 975 ABAKUS najchętniej wybierane biuro nieruchomości pilnie poszukujemy domu na os. Bukowym ZADZWOŃ 661-841-555 (obok Związkowca) tel. 661-841-555 www.abakus-nieruchomosci.pl iii 2 pok. 186 000,-do negocjacji rej. Sucharskiego •W v«- * 3 pok. rej Zubrzyckiego 233 000,- 3 pok. rej. Karłowicza tylko 207 000,-pilna sprzedaż KONSERWACJA podwozia, 883080883. Finanse biznes KREDYTY, POŻYCZKI BEZSTRESOWA pożyczka. Słupsk,ul. Armii Krajowej 38,tel. 513 915 645. KREDYT 50 000 zł, rata 572, 730 809809 KREDYTY tanio. Słupsk, 59/842-92-38. POŻYCZKI" Związkowiec" 699186581 • POŻYCZKI z dowozem -pierwsza za darmo tel. 511-030-295 UPADŁOŚĆ konsumencka 943473286. ZATRUDNIĘ FIRMA GEA Tuchenhagen Polska zajmująca się obróbką stali nierdzewnej oraz aluminium w Koszalinie zatrudni pracownika na stanowisko operator CNC. Wymagania: znajomość rysunku technicznego, umiejętność posługiwania się narzędziami pomiarowymi, gotowość do pracy w trybie zmianowym. Tel.783880079, adres e-mail: rekrutacja.produkcja@gea.com. KASJER Szczecin, stawka 16,50 zł/ godz. brutto. Tel 797594770 KSIĘGOWEGO/ wą zatrudnię. Słupsk, 601633952 MALOWANIE, DOCIEPLENIA - Niemcy- praca od zaraz. Telefon: 774270543 lub 662187368. Cert. 9875 OPIEKUNKI do Niemiec tel. 730497770 www.ambercare24.pl dzisiaj 70 ofert! PRACA Anglia: Opiekunka seniorów. Wynagrodzenie: 1260 GBP net/mies. Zapewniamy wyżywienie, zakwaterowanie oraz lot w obie strony. Zadzwoń 509892777. Promedica24. PRACOWNIKA do księgowości. Słupsk, 601-633-952 Samodzielnych ogólnobudowlanców, 17zł/ha. Słupsk, 785-960-104 ZATRUDNIĘ maszynistę offsetowego do drukarni w Koszalinie. 608-435-749 gk PRACA w NIEMCZECH dla Opiekuna Seniorów.Atrakcyjne wynagrodzenie, szybkie wyjazdy. Teraz świąteczne bonusy specjalne. Promedica24:505-337-777 Zdrowie GINEKOLOGIA ! 515417467 Ginekolog farmakologia a-z 501-385-552 Ginekolog STOMATOLOGIA STOMATOLOGIA specjalistyczna: dzieci i dorośli, anestezjolog, protetyka. K-lin, ul. Małopolska 1"B"; tel. 94/343-84-68. Również w soboty. INNE SPECJALIZACJE ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 ALKOHOLOWE odtrucia 509-306-317. Usługi 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma NAPRAWA RTV,wszystkie typy, anteny, bezpłatny dojazd, tel. 94/3457461 PRALKI Naprawa w domu. 603-775-878 BUDOWLANO-REMONTOWE BALUSTRADY bramy 602 825 699. CYKLINOWANIE bezpył. 502-302-147 DACHY- dekarstwo 94/3412184 Stany surowe 94/3412184 Suche zabudowy 94/3412184. PŁYTKI układanie tel. 508-011-742. REMONTY, 784-938-263. INSTALACYJNE C.O. hydraul. wod. kan. 515-708-887 GAZOWE -urządzenia, naprawa /wymiana 606-579-846 GK HYDRAULICZNE, tel. 607-703-135. USŁUGI hydrauliczne tel. 699-701-503 SPRZĄTANIE strychów, garaży piwnic, wywóz starych mebli oraz gruzu w big bagach, 607-703-135. GDAŃSK lotnisko przejazdy, z adresu pod adres, 2x dziennie, 576073902 Turystyka PRZEWOZY ANGLIA, osoby + paczki, z adresu na adres, w każdy piątek, tel. 503 198450 NIEMCY, HOLANDIA, BELGIA, codziennie z domu pod dom, Trans Glass Okonek, tel. 503 198 446, 672669491 Różne KASA za "stare" książki, 609643399 PORCELANA PRL skup 881934948 Rolnicze KUPIĘ łubin,grykę,peluszkę,itp TEL 604250237 Towarzyskie ADA Słupsk, 513-751-832. AKTYWNA dojrzała. 507-719-333. GK JOWITA Koszalin tel. 663-563-087 WIOLA po 40-tce. K-lin, 691-857-735. Chcesz kupie mieszkanie? WEJDŹ NAGRATKA.PL Największy portal ogłoszeń naprawdę ważnych 18 Sport Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 19.11.2019 Zwycięstwo nas cieszy PUkanoena Gryf Słupsk wygrał 5:2 z Wierzycą Pelplin w ostatnim meczu na własnym boisku w rundzie jesiennej IV ligi. - Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa, strzelonych pięć bramek. To cieszy, ale na pewno było wiele nerwowości i prostych błędów, co zaowocowało straconymi bramkami. Brak Tomka Piekarskiego miał jakiś wpływ na grę, aczkolwiek są inni zawodnicy, którzy chcą pokazać swoje umiejętności i dobrze się z tego wywiązywali. Boisko było nie najlepsze. Wiadomo, że o tej porze roku nie jest łatwo utrzymać się na nogach na naszym boisku i obie drużyny miały problem. Przyjęcie piłki i obrócenie się z nią jest bardzo trudne na takim terenie. Błąd polegał na tym, że za bardzo staraliśmy się wyprowadzać piłkę zamiast grać na jeden, dwa kontakty i szukać miejsca w wolnych przestrzeniach. Nie byłoby tych strat i byśmy lepiej operowali piłką - powiedział Grzegorz Bednarczyk, trener Gryfa. ©® Gryf Słupsk, zespół trenera Grzegorza Bednarczyka jest jesienią niepokonany Waldemar Walkusz: wynik nie oddaje tego co było Piłka nożna Także Pogoń Lębork rozegrała ostatni mecz w tej rundzie na własnym boisku pokonując Jaguara Gdańsk 4:1. - W każdym meczu walczymy o trzy punkty. My ostatnie dwa spotkania w sposób kuriozalny przegraliśmy z Lechią Gdańsk, w Arce wyszliśmy na prowadzenie i zrobiło się z tego 1:1, w końcówce tracimy drugą bramkę. Co do meczu z Jaguarem to wcale wynik nie oddaje tego co działo się dziś na boisku. Trzeba na to spojrzeć chłodno i powiedzieć sobie, że przy stanie 0:0 to Jaguar co najmniej trzykrotnie zagroził naszej bramce bo bardzo ładnych akcjach z lewej strony. Zabrakło wykończenia, potem też bardzo dobrze operowali piłką. My nie możemy powiedzieć, że zagraliśmy swoje. My jeżeli chodzi o grę zagraliśmy dzisiaj słabsze spotkanie. Nato- miast nie po raz pierwszy mamy Przemka Kostucha. Pierwsza bramka po stałym fragmencie w swoim stylu wszedł, uderzył. Później rzut Trener Pogoni Waldemar Walkusz pozytywnie ocenił grę zespołu gości karny, no i Gracjan Miszkiewicz po akcji takiej jak oczekuję od niego strzelił na 3:0. Później kolejny karny, dosyć przypadkowy po zagraniu przez upadającego zawodnika Jaguara piłki ręką. Przemek kończy na 4:0. Jaguar zasłużył na bramkę jaką zdobył w doliczonym czasie gry, może nawet na jeszcze jedną w meczu. Uważam, że Jaguar nie zasługuje na to miejsce w tabeli jakie zajmuje obecnie. Życzę tej drużynie udanej wiosny - powiedział Waldemar Walkusz, szkoleniowiec Pogoni Lębork. - Z innymi zamiarami przyjeżdżaliśmy do Lęborka, liczyliśmy na punkty. Po ostatnich tygodniach dobrej pracy i dobrej grze liczyliśmy na punkty. Z przebiegu gry, po wyniku ktoś przeczyta wy-nikiuzna, że byliśmy zdomino-y wani przez gospodarzy. W moim odczuciu mieliśmy takie momenty z gry które nie zapowiadały, że to się skończy tak wysokim wynikiem. Bramki poza jedną padły ze stałych fragmentów gry, rzutach karnych i rożnym, gdzie uczulałem mój zespół, że jest to mocna strona gospodarzy. Nie ustrzegliśmy się tym błędów. Gol padł po rzucie rożnym, po karnych. Nie mnie oceniać czy one były. Szkoda bo czeka nas ciężka droga do walki o zostanie w IV lidze. Jestem pełen optymizmu. Były momenty gry i sytuacje po których na początku meczu to my mogliśmy otworzyć wynik. Na pewno wtedy mecz by się zupełnie inaczej ułożył. Gratuluję gospodarzom kolejnych punktów -ocenił spotkanie trener Jaguara Gdańsk, Marek Szutowicz. Zespołom Pogoni Lębork i Gryfa Słupsk pozostał do rozegrania jeden mecz w rundzie jesiennej. Lęborczanie zagrają z Wierzycą w Pelplinie, a słupszczanie z Wdą w Lipuszu. ©® (STEN) Remis Polski U-20 z Norwegią. Asysta Karola Czubaka Zagrali w Orion Cup Tenisstokmy W Miejskiej Hali Sportowej w Lęborku odbył się 3. Orion Cup w tenisie stołowym. Na 12. stołach tenisowych rywalizowali ze sobą, w trzech kategoriach, zawodnicy miejscowi a także spoza Lęborka. Głównym sponsorem imprezy był PHU Orion Rafał Bąk, przy współudziale organizacyjnym działaczy sekcji tenisa stołowego LKS „Pogoń " Lębork. W kategorii „open" wystartowali zawodnicy i zawodniczki na co dzień reprezentujące swoje kluby w rozgrywkach PZTS na poziomie Superligi, l. Iigii2. ligi, dla których byłto pożyteczny sprawdzian w przerwie między ligowymi meczami. Zwycięzcami poszcze- gólnych kategorii zostali: Kategoria „open": 1. Alan Woś -Rumia, 2. Adam Dosz - Lębork, 3. Sławomir Dosz - Kostrzyn, 4. Bogusław Koszyk - Lębork, 5. Marek Prądzinski - Lębork. Amatorzy do 50 lat: l. Maciej Pawlak - Chojnice, 2. Mateusz Żychliński - Chojnice, 3. Arkadiusz Domachowski - Chojnice, 4. Grzegorz Kościuk - Lębork. Amatorzy powyżej 50 lat: l. Robert Kowalski - Gdynia, 2. Jacek Jankowski - Lębork, 3. Zbigniew Małoszycki - Lębork, 4. Waldemar Ostrówka -Lębork. Zwycięzcy każdej kategorii otrzymali puchary i dyplomy oraz nagrody pieniężne. Za pierwsze miejsce w kategorii open zwycięzca otrzymał 800 złotych, a wśród amatorów - 300 złotych. (STEN) Nagrodzeni zawodnicy turnieju Orion Cup w Lęborku. Otrzymali puchary, dyplomy i nagrody pieniężne PSkanażna Jarosław Stencel jaroslaw.stencel@polskapress.pl Na początku meczu lewą stroną zaatakował Puchacz, ale jego dośrodkowanie zablokowali obrońcy norwescy. Dobrą akcję wykonali też Norwegowie. Po dośrodkowaniu z pierwszej piłki uderzył Botheim. Ponownie zaatakował Puchacz i bliski gola samobójczego był Sandberg. Następnie po rzucie rożnym niecelnie głową z 5 metrów uderzał Bondarenko. W 30. minucie Rakoczy podał do Kurminow-skiego, którego próbę jednak wybronił bramkarz Norwegii. Pressing gości zakończył się stratą Polaków, wyprowadzeniem i spokojem w rozegraniu akcji. Z pierwszej piłki nie trafił jednak Hagen. Dobrze spisał się golkiper reprezentacji Polski. Znów Puchacz stworzył zagrożenie, ale nie trafił w światło bramki. Tuż przed przerwą po złym zagraniu Puchacza tuż nad poprzeczką strzelał Christensen. W drugiej połowie nieźle uderzał Skóraś, ale dobrze spisał się golkiper gości. W 60. minucie Bednarczyk faulował w polu karnym Christensena i rzut karny wykorzystał Solbakken. Po strzale Poręby z wolnego wybijał piłkę bramkarz gości. W 79- minucie Stasiak nie trafił do pustej bramki. Po rożnym w pierwszym kontakcie z piłką głową nie trafił z bliska Czubak. W 88. minucie świetnie wywalczył piłkę Czubak, wyłożył ją Kurmi-nowskiemu, ale ten nie trafił. Chwilę potem po rożnym Czubak przedłużył piłkę głową i tym razem z bliska Kurmi-nowski się nie pomylił. POLSKA U-20 - NORWEGIA U-201:1(0:1) Bramki: 0:1 Markus Solbakken (62-kamy), 1:1 Dawid Kurminowski (90) Polska: Mrozek (81 Górski) - Szota, Bondarenko (81 Czubak). Kiwior, Piątkowski (46 Bednarczyk), Poręba, Makowski, Rakoczy (69 Stasiak), Puchacz, Skóraś, Kurminowski. Norwegia: Christiansen - Rosler, Sandberg, Hagen (46 Gibson), Solbakken (81 Ugland), Wallem (46 Fredriksen), Christensen (90 Mikkelsen), Williams, Jarl, Botheim, Pedersen. ©® Na bytowskim stadionie około 2000 kibiców zobaczyło dwa gole oraz 10 minut gry Karola Czubaka, zawodnika Bytovii Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 19.11.2019 snnrr OUUI L 19 Brzęczek zapewnia, że to nie rewanż Hubert Zdankiewicz redakqa@polskapress.pl - Będą zmiany, ale to nie będą poważne zmiany, jeśli chodzi o skład i taktykę - mówi Jerzy Brzęczek przed wtorkowym meczem ze Słowenią w Warszawie. którym Polska zakończy zwycięskie eliminacje do Euro2020. Spotkanie na PGE Narodowym będzie również okazją do pożegnania Łukasza Piszczka. Wygrywając w ostatnią sobotę w Jerozolimie 2:1 z Izraelem, Biało-Czerwoni zapewnili sobie pierwsze miejsce w swojej grupie, bez względu na wynik meczu ze Słowenią. Nie oznacza to jednak, że o nic już nie walczymy, choć szanse na wymarzony pierwszy koszyk podczas losowania grup mistrzostw Europy szanse mamy niewielkie. By znaleźć się w gronie sześ-ciunajlepszychuczestników eliminacji, Polacy muszą nie tylko pokonać Słowenię, ale również liczyć na potknięcia rywali z innych grup. Konkretnie Hiszpanii, NiemieciHolandii - jak wyli-czyłpiłkarski statystyk Wojciech Frączek znajdziemy się wpierw-szym koszyku, jeśli pierwsi przegrają swój ostatni mecz (z Rumunią), a pozostali nie wygrają (odpowiednio z Irlandią Rn. i Estonią). W grę miał również wchodzić inny wariant, w którym jedna w wymienionych drużyn nie pójdzie nam na rękę, za to ekipaBrzęczka wygra we wtorek różnicą co najmniej dziewięciu bramek. Szanse w obu przypadkach mamy więc niewielkie i raczej trzeba się nastawiać na drugi koszyk. Do trzeciego nie spadniemy niezależnie od wyniku meczu ze Słowenią. - Przed mundialem w Rosji byliśmy losowani z pierwszego koszyka, a nie wyszliśmy z grupy. Takie kalkulacje nie zawsze się sprawdzają,bo np. Portugalia może trafić do trzeciego koszyka i możemy mieć ją wgrupie, niezależnie od tego, z którego sami będziemy losowani. Chcemy wy- Brzęczek: „Obiak jest bramkarzem światowej klasy, ale zabrakło mu pokory. To my zagramy na Euro, a on i koledzy obejrzą je w telewizji" II8PS • . . . £ Łukasz Piszczek (nr 20) oficjalnie pożegna się w meczu ze Słowenią z reprezentacją Polski graćtenmecz, potembędziemy się zastanawiać nad rywalami w grupie - uciął dyskusję, pytany o koszyki Brzęczek. Nie oznacza to jednak, że nie ma już o co walczyć. Po pierwsze cuda się zdarzają (choć raczej nie w takim natężeniu). Po drugie jest okazja do rewanżu, bo Słowenia to jedyny rywal, z którym przegraliśmy w tych eliminacjach. Selekcjoner co prawda zapewnia, że ani on, ani piłkarze tak do tego nie podchodzą. - Tamten mecz przegraliśmy, ale do momentu straty pierwszej bramki nasza gra była bardzo dobra. Porażki są ważne, bo pozwalają się czegoś nauczyć. Wyciągnęliśmy z niej wnioski i w kolejnych meczach poprawiliśmy pewne elementy. Gramy na własnym stadionie i jak zawsze chcemy wygrać - zapewniał. Dopytywany o słowa słoweńskiego bramkarza pozwolił sobie jednak na małą złośliwość. Jan Oblak stwierdził po meczu wLublanie, że bardziej niż na boisku spocił się, udzielając pome-czowych wywiadów. - Oblakjest bramkarzem światowej klasy, ale tymrazem zabrakło mu pokory. I być może dlatego my zagramy naEuro, aonijego koledzy obejrzą je wtelewizji - powiedział. - Zagramy na sto procent, nawet jeśli od strony punktowej nic nam to nie przyniesie. Chodzi o honoridumęzwystępuwbar-wach narodowych. Pokazaliśmy w tych eliminacjach, że potrafimy grać dobrą piłkę. Za dużo było wzlotowi upadków, ale jesteśmy dobrą drużyną - zapewniał trener Słowenii Matjaż Kek. Po trzecie wreszcie mecz na PGE Narodowym będzie szcze- gólnym wydarzeniem ze względu na Łukasza Piszczka, który pożegna się nim z reprezentacją. Obrońca Borussii Dortmund z występów w kadrze zrezygnował po ubiegłorocznym mundialu w Rosji, PZPN postanowił jednak nadaćtej decyzji bardziej uroczystą formę. - Ciężko mi powiedzieć, czy mojareprezentacyjnakarierajest spełniona - stwierdził Piszczek. - Napewno jest jakiś niedosyt,bo nie zdobyłem żadnego medalu, niemniej fakt, że mogłem zagrać na czterech wielkich imprezach, Pomieszanie z poplątaniem. Tak wyglądają baraże i losowanie PiHku nożna Tomasz Dębek Twitter:@themback Znamyjuż (stan na poniedziałek) 17 z 24 drużyn, które zagrają na Euro 2020. Kto ma jeszcze szansę na awans? Jak będą wyglądały baraże i losowanie grup? Do którego koszyka trafi reprezentacja PołskP Przyszłoroczne mistrzostwa Europy będą wyjątkowym turniejem. Choćby przez to, że odbędą się 60 lat po pierwszym czempionacie, a rozegrane zostaną na 12 stadionach na całym kontynencie: w Amsterdamie, Baku, Bilbao, Budapeszcie, Bukareszcie, Dublinie, Glasgow, Kopenhadze, Londynie (finał), Monachium, Rzymie i Sankt Petersburgu. Z tego powodu żadna z reprezentacji nie zakwalifikowała się do turnieju z automatu jako gospodarz. Wszystkie musiały walczyć o awans w eliminacjach. Po- myślnie przebrnęło je już 17 ekip (stan przed poniedziałkowymi meczami). Już w październiku awans zapewniły sobie Belgia, Włochy, Rosja, Polska, Ukraina i Hiszpania. W listopadzie dołączyły do nich Francja, Turcja, Anglia, Czechy, Finlandia (na razie jedyny debiutant w turnieju finałowym), Szwecja, Chorwacja, Austria, Holandia, Niemcy i Portugalia. W poniedziałek wieczorem dołączyły do nich dwa zespoły z grupy D, w której o awans grały jeszcze Dania, Szwajcaria i Irlandia oraz jeden z grupy E: Węgry, Walia lub Słowacja. Kompletną listę finalistów poznamy dopiero w marcu. Wtedy odbędą się baraże o cztery ostatnie miejsca w finałach. Te będą bezprecedensowe. O awans powalczy w nich aż 16 drużyn. Aby zrozumieć nowy system, musimy cofnąć się do poprzedniego roku, kiedy to rozgrywano turnieje Ligi Narodów. Reprezentacja Jerzego Brzęczka pewnie awansowała z pierwszego miejsca w grupie W barażach nie zagrają drużyny z trzecich miejsc w fazie grupowej eliminacji, ale po cztery najlepsze reprezentacje z każdej dywizji Ligi Narodów, które nie uzyskały awansu na Euro. Tu pojawia się kolejna komplikacja. W naj- mocniejszej Dywizji A awansowały prawie wszystkie ekipy. Jeżeli Szwajcarzy w poniedziałek wyjdą z grupy, do gry w barażach pozostanie tylko Islandia. Pozostałe trzy drużyny zostaną dokooptowane z tych, które znajdą się poza turniejem (i czwórką wyznaczoną do ich baraży) z Dywizji B. Możliwe jednak, że zostaną w niej tylko dwie takie reprezentacje, stawkę walczących o awans w barażach Dywizji A uzupełni wtedy ktoś z Dywizji C... Skomplikowane, ale po ostatnich meczach fazy grupowej eliminacji wszystko stanie się bardziej przejrzyste. Pewne na dziś jest jednakto, że w finałach zobaczymy kolejnego debiutanta. W barażach Dywizji D zagrają Gruzja, Macedonia Północna, Kosowo i Białoruś. Podobnie jak w innych Dywizjach, stworzą one pary półfinałowe. Najwyżej notowana w rankingu drużyna z każdego koszyka zagra z czwartą, a druga z trzecią. Gospodarzami półfinałów będą reprezentacje wyżej rozstawione. O tym, kto zagra u siebie wfinale, zadecyduje losowanie (22 listopada w Nyonie, wtedy też poznamy ostateczny kształt meczów barażowych). Nietypowy system, na jaki zdecydowała się UEFA, powoduje kuriozalne sytuage. Wba-rażach zagra choćby Bułgaria, która w eliminacjach... nie wygrała żadnego meczu! A także Białoruś, która wygrała jeden. Można odnieść wrażenie, że na Euro 2020 trudniej będzie się nie zakwalifikować niż zapewnić sobie awans... Polaków bardziej niż baraże interesuje jednak to, jak będą wyglądały koszyki podczas losowania fazy grupowej Euro 2020 (odbędzie się ono 30 listopada). Z dużym prawdopodobieństwem możemy założyć, że Biało-Czerwoni znajdą się w drugim koszyku. ©® zawsze będzie napawał mnie dumą. Okresem, który będę najlepiej wspominał, są eliminacje Euro 2016 i turniej finałowy -przyznał piłkarz Borussii, który ma wyjść we wtorek w pierwszym składzie, a specjalnie na tę okazję koszulkę z numerem 20 odda mu Piotr Zieliński. Brzęczek potwierdził, żePiszczek zagra przez 30 minut. Poza nim eksperymentów ze składem raczej nie będzie. W meczu z Izraelem selekcjoner zaryzykował, zostawiając na ławce Roberta Lewandowskiego (wszedł na ostatnie pół godziny) i Kamila Grosickiego i ten wariant - paradoksalnie - zadziałał, bo pierwsza połowa w Jerozolimie była chyba najlepszym fragmentem gry Polaków w całych eliminacjach. Trudno sobie jednak wyobrazić, by Biało-Czerwoni wyszli we wtorek na boisko bez swojego kapitana i najlepszego asystenta. Selekcjoner oficjalnie to zresztą potwierdził. -Napewno dokonamy zmian w porównaniu do tego jakim zagraliśmy z Izraelem, ale to nie będą poważnezmiany,jeśli chodzi o skład i taktykęw tych eliminacjach. Na pewno zagrają Lewandowski i Grosicki. Ze składu wypadł niestety Bartosz Bereszyński. - Pech, bo to właśnie on miał zastąpić Łukasza. Niestety, ma uraz kolana, dokładnie uszkodzenie łękotki. Bartosz wraca do Włoch, gdzie najprawdopodobniej będzie musiał poddać się artroskopii - przyznał selekcjoner. ©@ Początek meczu ze Słowenią o godzinie 20.45. Transmisja na antenach TVP1,TVP Sport oraz w Polsacie Sport. LOTTO Poniedziałek 18.11 MULTIMULTI - GODZ. 14.00 8.10.16,29,32,35,41,42,43,48, 49,50,55,60,61,65,67,72,73, 75 plus16 KASKADA 1,2,3,9,11,12,13,14,17,18, 19.23 Niedziela 17.11 MULTI MULTI - GODZ. 21.40 3.6,8,15,17,20,23,29,43.44. 46,51.57,62.64.65,66,67,71, 75 plus 44 EKSTRA PENSJA 1,7,21,29,31+4 MINI LOTTO 1,8,9,37,39 KASKADA 1,2,5,7,8,9,13,14,15,16,17,18 EKSTRA PREMIA 7,10,18,30.35+4 MULTI MULTI - GODZ. 14.00 2.3.5.7.9,18,24,26,27,32,34, 37,50,51,57,62,67,71,72,78 plus 18 KASKADA 5,6,7,9,11,12,15,16,17,21, 23.24 (STEN) 20 Reklama Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 19.11.2019 I e - - :"V. . ' a i ii ........... TERAZ W LEASINGU 100% I Z MOCNYMI RABATAMI* Transit Custom do 19 000 PLN Transit do 31000 PLN Rangerdo28 000 pln Przyjdź do Autoryzowanego Salonu i wybierz swojego dostawczego Forda dostępnego od ręki. Dowiedz się więcej na ford.pl Go Further *Leasing 100% uwzględnia wpłatę własną 20% i 24 stale raty miesięczne, Propozycja skierowana wyłącznie do przedsiębiorców. Nie jest ofertą w rozumieniu Kodeksu cywilnego i może ulec zmianie m.in, z uwagi na kondycję ekonomiczną Korzystającego lub warunki dostawy samochodu, Propozycja obowiązuje dla umów leasingu zawartych do 31.12.2019 r: w ramach programu Ford Leasing prowadzonego wspólnie z Santander Leasing SA **Korzyść finansowa jest kwotą brutto wyliczoną dla Forda: Transit Van Trend 350 L4 2.0 EcoBlue 170 KM M6 RWD; Transit Custom Van Limited 320 12 2.0 EcoBlue 170 KM M6; Ranger Podwójna kabina Limited 2,0 EcoBlue Bi-Turbo 213 KM A10 4x4, Oferta limitowana, ograniczona w czasie, obowiązuje do wyczerpania zapasów pojazdów objętych promocją. Niniejsza propozycja skierowana jest do przedsiębiorców i nie stanowi oferty w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego. Zużycie paliwa i emisja CO?, dla Forda; Transit Van Trend 350 L4 2.0 EcoBlue 170 KM M6 RWD - średnie COz NEDC193 g/km: średnie zużycie paliwa NEDC 7,5 1/100 km: Transit Custom Van Limited 320 L2 2.0 EcoBlue 170 KM M6 - średnie CO2 NEDC 175 g/km; średnie zużycie paliwa NEDC 6.8 1/100 km; Ranger Podwójna kabina Limited 2.0 EcoBlue Bi-Turbo 213 KM A10 4x4 - średnie CO/: NEDC 199 g/km; średnie zużycie paliwa WLTP 7,61/100 km. Na zdjęciu samochody z wyposażeniem opcjonalnym, Dowiedz się więcej na ford.pl