I Narada * KC PZPR ^ RAKSZAWA (PAP) ^0m^ec*e Centralnyi V0(J: °db3/ła się, pod prze-,iuUict^m zastępcy członka ^ ra Polityczn ego i sekretę*9 ^ tow. Bolesława Ja-a ~~~ narada sekretarzy *. .noni*Cznych komitetów partii i prze-prezydiów ^obi Tematem narady były HiieS2tmy. nowe3 polityki Haty :an*°wej, planów alter ^ wnych w gospodarce o-w systemie orga-1 P*ac w budownic- "ziś 8 stron '16 maja Dzień Młodego © (Inf. wł.) Niedziela, 16 maja będzie w całym kraju Dniem Młodego Wyborcy. W wyborach weźmie udział ogromna rzesza młodzieży, która głosować będzie po raz pierwszy w życiu. Z myślą o niej organizuje się w nadchodzącą niedzielę spotkania z kandydatami na posłów i radnych oraz z dzia łaczami FJN, członkami komisji wyborczych. W naszym województwie rem, Mieczysławem Tomkow odbędzie się w niedzielę 8 śro skim i Józefem Macichow- dowiskowych spotkań mło- skim. Józef Macichowski spot dzieży z kandydatami na po- ka się również z młodzieżą słów: w Słupsku z tow. Mie Szczecinka a Franciszek Gin czysławem Jagielskim i tow. ter i Bronisław Juzków z Heleną Stępień, w Kołobrze- młodzieżą Wałcza. gu z inż. Zdzisławem Toma- lem i Stanisławem Skalskim. Na spotkaniu w Połczynie--Zdroju gościć będą tow. tow. Antoni Kuligowski i Edward Janiszewski, z młodzieżą Ko szalina spotka się Alojzy Czar necki, a z młodymi karlinia-nami — Feliks Starzec. W Miastku odbędzie się spotka nie z Franciszkiem Ginte- (Dokończenie na str. 2) KONKURS —;ANia z kandydatami na posłów lin. M. Stkani X gmachu KW PZPR, o godz. fatami a ywu rolnego miasta i powiat Jagielski gości w Koszalińskiem 10 odbędzie się _ powiatu Koszalin z kan , tow na pos*®w d° Sejmu PRL — ministrem rolnic-} W jr ' Jagielskim, który już od wczoraj goś-f' Kuligo Zal|ńskiein 1 1 sekretarzem KW PZPR, tow. )?ie si)o<)VSkim* W okręgu wyborczym nr 34 w Kosza-^ si^: w pow. Kołobrzeg, o godz. _uks Starz^f w RTAfOCAHnzTi? o godz. 16 _ ;elena S( s Starzec; w BIAŁOGARDZIE i st. Skalski oraz w STANOMINIE — o \y ^ Jagielski i E. Janiszewski. :Sr>t!taniaę!,M,v,!H'yborc2>'m nr 35 odbędą się następujące ,'n V MIASTECKIEJ FABRYCE RĘKAWICZEK ^ KĘPICKIEJ GARBARNI o trodz. 14 — z • 17 ^ m 1 M. Tomkowskim, zaś w DRAWSKU — Macichowskim i K. Żmijewskim, (el) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! VHf W mĘM Cena R0 et iflM Stu PS m ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XIII B|p ■pis Xv Piątek, 14 maja 1965 roku Nr 115 (3941) Iow© mPEZYmy rolnicze W Stacji Doświadczalnej Instytutu Mechanizacji i Elektryfikacji Rolnictwa w Kludzienku koło Warszawy przeprowadzane są badania nowego siewnika punktowego do buraków cukrowych (SPz-6). Kieruje nimi inż. H. Hagno, konstruktor tego typu siewników. Doświadczalny egzemplarz, przystosowany do ciągnika ursus C-325, zaopatrzony jest również w prototypowe urządzenie do jednoczesnego oprysku pasowego herbicytami. Nowa konstrukcja siewnika ma na celu zmniejszenie nakładu pracy ręcznej przy pielęgnacji bura"\ów przez umożliwienie zmechanizowania uprawy międzyrzędowej. Na zdjęciu: siew buraków cukrowych doświadczalnym siewni-kiem punktowym. CAF, fot. Woźniak Problemy rozbro'enio • NOWY JORK Komitet Rozbrojeniowy ONZ kontynuuje swoje obrady. O-statnio przemawiał przedstawiciel Polski ambasador Bohdan Lewandowski. lersuBii zgłoszeń 15 tsm. JAK już informowaliśmy „Wielki Zielony Konkurs iLąkarski" spotkał się z po wszechnym zainteresowaniem pegeerów, spółek wodnych i rolników indywidualnych. Do 10 maja br. udział w konkursie zadeklarowało 337 pegeerów, 151 spółek wodnych, 145 kółek rolniczych, 9 spółdzielni produkcyjnych, 398 chłopskich zespołów uprawowych oraz 753 zesp ły zorganizowane przez inne instytucje i organizacje spółdzielcze. W sumie do „Zielonego Konkursu" zgłoszono do 10 maja br. 19.821 ha łąk i pastwisk. Naj więcej w pow. koszalińskim. Przypominamy wszystkim właścicielom użytków zielonych, że termin zgłoszeń do „Zielonego Konkursu" upływa 15 maja br. Na uczestników czekają cenne nagrody. J. K. Krach doktryny Hallsteina rak, M, Jordania i Syria grywają siostoki d?p!onntyszne z Bonn ® KAIR (PAP) Zjednoczona Republika Arabska i Jordania ogłosić miały wczoraj oficjalnie o zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Niemcami zachodnimi. Posunięcie to nastąpiło po przedwczorajszej decyzji Iraku zerwania stosunków z Bonn w odpowiedzi na nawiązanie stosunków dyplomatycznych między nrf a Izraelem. „ŁUNA-5" wykonała zadanie ® MOSKWA (PAP) Jak już wczoraj informowaliśmy — radziecka stacja automatyczna „Łuna-5" osiągnęła w środę wieczorem powierzchnię Księżyca. Komunikat TASS informuje, że w7 czasie lotu, a zwłaszcza w fazie zbliżania się stacji do Księżyca odebrano na Zie mi wielką ilość informacji niezbędnych do „dalszego o-pracowania systemu miękkiego lądowania na powierzchni Księżyca". W Kairze podano, iż ogłoszone będzie oficjalne oświad ^S^^cznyirj a' $ °4 > / X / 4 9 ( fi^AR^-2£ASZKOWSKI t>^gKARESZT "a «sCu 2nych Rif spraw za- Naszkowski. ^5,komis,, ,'^'strrstwa 1 Ka* sz™ki C Wa Komisja *'36 J* t»&S£Xa,, Kultury i n artystyczną obr JorK: Rada Bezpie-K stajpU. Przeciwnf S1r« i# Z f4 % " . & TAKIEGO etapu jeszcze nie było w histori. wyścigu. Wspaniała uciecz ka (od 75 km) piątki kolarzy: Pietrjwa, Lebiediewa, Doleźa la, Dumitrescu i Kudry, pię- WYŚCIG. POKOGU BERU* -PRASA- WARSZAWA Pietrow w ślepei uliczce - Dolsżal pimzy Kawaleryjska szarża Polaków Sl °barimurzeni, >VniU '>oad r;? "inurzeni V y u?Pl^We ! deszczu. J | Kl2nio^Vkn^Jiał się w to jest jedną więcej „papiero- końcu zastanowić, gdzie tezy wą deklarac.ą", nie zmieniają- jcg° własny narodowy inte- ca w niczym iitotnego stanu re^ • . rzeczy w probiernie niemiec- O naukach, jakie B-„nn ze- kijnł chce stąd wyciągnąc, ma mo- Po trzecie — de Gaulle prze _v - w n^kliższy na prowadził swój punkt wiuze- konferencji prasowej kanclerz nia. Określenie, iz Drobiem nie Erhard. nidecki jest sprawą „europejską" sformułowane jest w deklaracji, uiział zaś USA w u-regulowaniu tego problemu o-kreślony jest tylko mimochodem. „Frankfurter Allgemeine Zeitung" w związku z tym zau waża: „Jeśli w tego rodzaju werbalnej sprawie toczyłaby się między sojusznikami NRF jeszcze raz porlobna dyskusja", to Wschód nie będzie z niej musiał być specjalnie niezadowolony. Zdanie oświadczenia, w któ rym trzy mocarstwa zachodnie stwierdzają, iż „będą — nadal badać możliwości poruszenia problemu niemieckiego w rozmowach ze Związkiem Radzieckim mając na uwadze osiągnięcie pożytecznych rezultatów", jest przez komen tatorów bońskich niemal niedostrzegane. Mocarstwa zachodnie badają już te możliwo ści 20 lat. Wiadomo jednak, że żadne z tych mocarstw nie jest zainteresowane w zmianie status quo w Europie. Zgodnie z ogólnopolityczną tendencją, jaka od kilku miesięcy umacnia się w NRF — Ryszard Wojna Sesja rady PJO zakończała obrady f LONDYN (PAP) Zakończyły się tu obrady rady NATO. Po zakończeniu obrad sekretarz generalny NATO, Manlio Brosio, odbył konferencję prasową. Wypowiedzi jego były bardzo mgli ste i ogólnikowe. A więc, że w sprawie Wietnamu i Dominikany ujawniła się zgodność poglądów „co do niektórych podstawowych punktów, a to pomogło do zrozumienia pew nych zasadniczych aspektów stanowiska amerykańskiego" itp. Brosio ocenił skromnie rezultaty sesji NATO, wyliczając dwa osiągnięcia: 1) zaakce ptowanie trójstronnej deklara cji w sprawie zjednoczenia Niemiec i 2) nawiązanie kontaktów między przedstawicie lami Grecji i Turcji w sprawie Cypru. il pegeercwców w Łęgach Z kandydatami na posłóiu Do Państwowego Gospodarstwa Rolnego Łęgi (pow. świd wiński) przybyli we wtorek kandydaci na posłów: przewodniczący Prez. WRN — inż. ZDZISŁAW TOMAL i lekarz przez resort długoletnich pla mi na radnych PRN i wiele Szpitala Powiatowego i Uzdro nach rozwoju rolnictwa, szcze spotkań z kandydatami na rad wiska w Połczynie-Zdroju — golnie pegeerów co rok lub nych gromadzkich rad naro-STANISŁAW SKALSKI. dwa nie dokonywać zmian, dowych. Przed spotkaniem Zdzisław My ze swej strony postaramy Wyborcy na wsi poruszają Tomal zwiedził obiekty go- się jak najszybciej zwrócić najczęściej sprawy, związane spodarcze pegeeru. W klubo- państwu pieniądze, zainwesto z zaopatrzeniem w nawozy -kawiarni zebrało się ok. 70 o- wane w gospodarstwo, sztuczne, rozbudową służby sób. Inż. Z. Tomal omówił * zdrowia, sieci szkół, a ponad program rozwoju rolnictwa Do 13 bm. odbyły się w to — z naprawą i remontami w województwie, a zwłaszcza pow. świdwińskim spotkania dróg. w pegeerach. z czterema kandydatami na W miastach — najwięcej Mieszkańcy Łęg poruszyli posłów do Sejmu, 3 spotkania postulatów dotyczy remontów w dyskusji wiele istotnych — z kandydatami na radnych i budownictwa mieszkaniowa spraw. M^in. przewodniczący WRN, 12 spotkań z kandydata go. (mrt)_ Rady Zakładowej pegeeru — Henryk Kotowski mówił o szkodach, jakie ponosi pegeer (szybkie niszczenie ciągników) z powodu zlej drogi. „Le piej zbudować kilkaset ^ metrów dobrej nawierzchni, niż tracić tysiące i miliony złotych na naprawę ciągników" — powiedział. Przodujący rolnik indywidualny, Franciszek Kawczyń ski domagał sio sankcji w sto sunku do osób, niszczących lub tolerujących niszczenie u-rzadzeń melioracyjnych. Mówił również o zł ci ?^ko£ci nie których maszyn rolniczych. Przewodniczący Prez. WRN odpowiadał na pytania, wyjaśniał różne problemy, kładąc nacisk na konieczność podnoszenia pc^omu wiedzy, kwalifikacji. Obok^ maszyn, nawoznw, inwestycji — te czynniki bod a również decy dować o wykonaniu założeń w dziedzinie rolnictwa, ujętych w wojewódzkie [ powia to^rvm r»ro£ramie FJN. Na zakończenie spotkania dyrektor gospodarstwa — Jan Kamyki oświadczył: — W ostatnich 5 latach przeszło dwukrotnie zwiększył sie fundr,cz p*ac w gospodarstwie. Wzrasta poziom życia pracowników, noprawia ją się wanmki socjalne i kul turalne. Dalsza poprawa — zal°ży od naszej pracy. Popiera r>rochcdzi Lebiediewa i Dolcżala. lal\ J**zcz* raz brawo - tylk0 Daleko w przodzie Pietrow i Du- 1. Pietrow (ZSRR) - J4:37.54; tak da^ej. mitresću. I wte:iy pcch czołowej 2. Lebiediew (ZSRR) 14.3. .45, Start z Drezna po raz pierwszy dwójki, szczęście Doleżala. Praga &D^J%iS/p^fIfa?^l4-42 38* 5 Do- w słońcu i cieple. Juź na 17. ki- szaleje, a Polacy również. Piękny Siprl«ffPWBel|^a) - 14.42.38, 5^do etao. oickna. kawaleryjska szarza W,al (CSRS) — 14.43.zr, t>. ^escnei 46:29.51; 6. Francja — 46:36.30; 7. Ru- liczkiem i Doleżalem. 73. kilometr WYNIKI INDYWIDUALNE 7ipT«*nri«\ — 14-4" 13 KFG^L — — długi zjazd. Błyskawicznie wy- PIĄTEGO ETAPU 29* 16 GAWLICZEK — 14:45.45; ) skakule do przodu czterech kola- * u' A'!;n,A _ 14.471o. 34 MAGIE-1 rzy: Pietrow, Lebiediew. Dumitre- 1. Doleżal (CSRS) - 4:10.20; |\GAZ1?.^4R ".4^.10, j*. mauił scu i Dolegał. 100 metrów przewa- 2. Lebiediew (ZSRR) — 4:10.20; v ' gi. Z peletonu odrywa się K^d^a. 3. KUDRA (Polska) — 4:11.20; parzbOr — gryf 2:3 W pięknym stvlu dochodzi uciel-a- 4. Pietrow (ZSRR) — 1:11.20; 5. Dujących i od tej pory będą pędzili mitreacu (Rumunia) - 4:11.20; 6. Van w aj w szczecinku odbyło z szybkością, dochodzącą do 50 km Springel (Belgia) 7 4:U.38; §. przeł^źcne z ubiegłej niedzieli na godz. na praska metę. Ich prze- 7. Swerts_JBelgia) — 4:13^38; J.^La- .r . ... . . — —s—----- waga rośnie żm - Gdy dochodzi do jeden z kontrataków peletonu zo- Schejbal (CSRS) — 4:14.52. staje uwieńczony powodzeniem. 14. KEGEL, 13. GAWLICZEK Za czołwa o:atki jedz'e czwórka: z czadem 4:14.52; 32. MAGIERA Belgowie: Va.n Fnringel i Swerts, 4:15.52. Francuz Labrouille i Zieliński. WYNfIfI DRUŻYNOWE Jadą pięknie, odrabiają straty, są piątego ft A PU w p&\vnvm momencie Już o minutę 1 u 16 maja - Dzień Młodego Wyborcy (Dokończenie ze str. 1) 6 takich spotkań w powiecie miasteckim. W powiecie wa-Odbędą się również tego łeckim spotkają się z wybór-dnia środowiskowe spotkania cami kandydaci do PRN z młodzieży z kandydatami na ramienia Związku Młodzieży radnych oraz działaczami Wiejskiej, (beś) FJN. M. in. ZMW organizuje Trwa bombardowanie DRW & Partyzanci skutecznie ałakujq le słabnie fala protestów 0 NOWY JORK (PAP) Stały przedstawiciel USA w ONZ, Adlai E. Stevenson, spotkał się z sekretarzem generalnym ONZ, V Thantem. Omawiano problem wietnamski. Do spotkania doszło na życzenie U Tharfta. Agencje zachodnie nie podają jaki był wynik tych rozmów. 0 NOWY JORK (PAP) około 30 partyzantów połud- Associated Press donosi z niowowietnamskich ^ przyw-Sajgonu, że w czwartek toczy dziawszy mundury zołnierzy łv się ciężkie walki w delcie południowo wietnamskiej pie-rzeki Mekong w pobliżu Bac choty morskiej wtargnęło na Lieu. W walce zaangażowany dziedziniec fabryki tekstyl-był batalion partyzantów. We w odległości niespełna 10 dług ostatnich doniesień, po oc*. Sajgonu. Przebrani par stronie sił rządowych było ^'zanci zastrzelili 5 zołnierzy 16 rannych. Również jeden rządowych. ^ Amerykanin został ranny. w obrębie Song Be aocho- Ta sama agencja donosi, że dziło w czwartek do sporadyczne! wymiany ognia. Wysiłki wojsk rządowych zmierzające do schwytania w pułapkę partyzantów połud-niowowietnamskich, którzy 11 bm. rano zaatakowali Song Be, spełzły w środę na niczym. Źródła wojskowe USA podają, że oddziały partyzanc kie oderwały się od wojsk rzą dowych i znikły w gąszczu drzew kauczukowych otaczających Song Be. W walkach w rejonie Song Be zginęło 42 żołnierzy wojsk rządowych, 43 zaginęło bez wieści, 76 zostało rannych. W dalszym ciągu nie ustają pirackie naloty samolotów USA i południowowietnam-skich na terytorium DRW. Serwis informacji zachodnich agencji prasowych nadal przynosi wiadomości o nie słab nacej fali protestów opinii pu biieznej świata przeciwko a-&resji USA na Półwyspie In-dochińskim. Kraje ar&bstós urywają stosunki dyplsRKtjfCzne z NRF (Dokończenie ze str. 1) donosi, że rząd algierski wykona decyzje arabskiej konferencji ministrów spraw zagranicznych. Jak wiadomo, w teku tej konferencji zapadła uchwała o zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Bonn w wypadku uznania Izraela przez Niemiecką Republikę Federalną. Odmienne stanowi sko 13 krajów arabskich — zajęły jedynie: Tunezja, Libia i Maroko. Niemniej Libia odwołała swego ambasadora z Bonn. Wizyta jugosłowiańskich okrętów w ZSRB * MOSKWA (PAP) po- Zgodnie z osiągniĘty#1^ jj rozumieniem, w dniach °j. do 26 maja prrybędą Z ^ zytą do Sewastopola i ^ ęy jugosłowiańskie okręty^ Jeb", „Koto" i „Pula". ^ dra ta przybędzie pod ja dowódcy floty adriatycką gosławii, wiceadmirała mira Truta. :1> Z rrccesu oświacimslt Kary dożywotni^ więzienia dla Bogera zażądał prokurator * BONN (PAP) ff Na toczącym się we Vg er furcie n. Menem proces; ^ prawców obozu oświ^clŁje5e go prokurator Gerhard ' m zażądał w czwartek k^ yp żywotniego więzienia oj1 ^ nego z głównych oskar2 jp esesowca z obozowego »s t" po, Wilhelma Bogera. ^ P jeden z najokrutniejs^c 0 tów obozu oświęcimsk ^ którym więźniowie ^ „Gdy zjawia się wia się śmierć". FRANCJA PONOWNI^ POTĘPIA INTERWENT USA W DOMINIKAMI® Amerykan^ łamiq warunk' rozejmu * PARYŻ (PAP) Podczas obrad radT ^ strów w Pałacu El'lZ r0^!} toczących się pod Prz£a/le ctwem prezydenta de szef państwa zabrał I t): 0( oi V Hi ty Hę | tó' k 0 l9| ni at ki % % M, W}. 4 s grłos, aby potwierdzi^ eC ^ wisko swego kraju ' P\ darzeń w Dominikan1^ ^ stępu jący ministra sPr^ granicznych minister f Joxe r^wrieź stwief^^t^ nownie, że Francja- ^ $ zbrojną interwencję ^ ^ wlsłym kraju. * WASZYNGTON \Ą W sytuacji domif w ciaeu ostatnich ki1kl< $ ciu godzin nie zasz^ ń ifit^tne zmiany. W dalszym cia£u wenci amerykańscy s?h, ja swe siłv na grani- kontrolowanego Vxt ^k^ kon^tytiicyine wując s1*^ kolein^^^^ na nozycie Prredw^7ora i An^.' fi ^ znów r^mpii war^J1^'^^ «:zeni^ broni z^rm1^ 9 nv obszar śródmieść Domingo za czołówką, ale tam tempo nie s>abn5e ani na moment. Na podjazdach spada, a1^ tym większe jest na zjazdach. 90. kilometr — drugi lotny finisz. Pierwszy Pietrowt drugi — Doleżal, trzeci — Lebiediew. A tymczasem w peleton!® dramat Nieme6w i Czechosłowaków. Ampler jadzie zupełnie z tyłu. Smolik wprawdzie próbuje organi- ka metę. Ich prze- 7. Swerts (Belgia) — ». L,a- «- ■ niłvar„k;e 0 mistrzostwo linuty na minutę. WwilDe (FrancjR)-• 4:131.30; 9. ZIE- j , pomiędzy miejseo- ersnicy 3 minut, LIŃSKI (Po sl,a) r-- '.13.38, 10. wym D,rztłoreim a Gryfem Słupsk. Mecz zakończył się porażką gospodarzy 2:3. Do przerwy prowadził Dar zbór 1:0. Po tym meczu w tabeli nie zaiszly zmiany. Gryf zajmuje trzecio miejsce, lecz od Gwardii dzieli Ro już różnica tylko dwóch punktów. (Omówienie 1. ZSKR — 12:37.32; 2. POLSKA niedzielnych spotkań, zamieszczo-— ' 12:39.3. CSRS — 12:41.04; ne na stronie 8, napisane zostało 4. Rumunia — 12:42.16; 5. Belgia — przed meczem obu tych drużyn. Wielki konkurs sportom^ ..Głosu" Dziś pierwszy KUPON Jak już wczoraj informowaliśmy, redakcja „Głosu Kosza lińskiego" ogłosiła z okazji XVIII Wyściffu Pokoju tradycyjny konkurs sportowy. Zadaniem uczestników konkursu będzie odgadnięcie zwycięzców Wyścigu Pokoju. Przypominamy, że każdy uczestnik konkursu może wypełnić dowolną liczbę kuponów. Dla uczestników konkursu, którzy trafnie wytypują zwycięzców XVIII WP redak cja ufundowała cenne nagrody. NAGRODA I — radioodbiornik kurant (z zegarkiem bu dzikiem) NAGRODA II — dwuosobowy namiot turystyczny NAGRODA III — aparat fotograficzny marki smiena. NAGRODA IV — elektryczny młynek do kawy NAGRODA V — epidiaskop -f przeźrocza z Olimpiady oraz 10 nagród książkowych. Zapraszamy Czytelników do udziału w naszym konkursie. Dziś, aa stronie S zamieszczamy pierwszy kupon konkursowy* Wyrazy głębokiego współczucia z powodu zgonu towarzysza Jerzego Perkowskiego skład* ją ZONIE i RODZINIE KIEROWNICTWO oraz PRACOWNICY PREZYDIUM PRN W BIAŁOGARDZIE Sejasz umacniający pskol „Układające się strony, po- cja — 8 państw socjalistycz- gosławieństwo Zacb0Q 1^-twierdzając ponownie swoje nych. Ale artykuł 9 tego doku jej utworzenia. Dzi&> dążenie do stworzenia syste- mentu stwierdzał: „Układ ni starsi, wiemy jak ^ mu bezpieczeństwa zbiorowe niejszy jest otwarty dla przy litaryści i odwetoWc^^ go w Europie... uwzględniając stąpienia innych państw, bez z tego błogosławię^5 a jednocześnie sytuację, jaka względu na ich ustrój spolecz rzystali. . powstała w Europie w wy ni- ny i państwowy../' W artyku Ale atmosferę ku ratyfikacji układów pa- le zaś 11 czytamy m. in.: „W dową cechowało ryskich, przewidujących u- przypadku utworzenia w Eu innego: wprost z tworzenie nowego ugrupowa- ropie systemu bezpieczeństwa minister spraw zagra ' J] nia wojennego... z udziałem zbiorowego i zawarcia w tym ZSRR udał się ^ J zremllltaryzowanych Niemiec celu Ogólnoeuropejskiego U- by — wraz z ^ ^ zachodnich i ich włączeniem kiadu o bezpieczeństwie zbio- USA, Anglii i FraHCJ do bloku północnoatlantyckie go... postanowiły zawrzeć niniejszy Układ o Przyjaźni, wv * w - ^ ^ Współpracy i Pomocy Wzajem —' ^ 1> $i{ W dzlesiq!q roc^^ nej.. D rowym, do czego wytrwale pisać traktat pokoj0^^^ dążyć będą układające się strią, która zobo^1 OKUMENT nosi datę strony, Układ niniejszy utra- do zajęcia pozycji ^ 4 maja 1955 r. Pod- ci swą moc..." neutralnego. Mies& oisany został w wy- Przytoczyliśmy te, i prze- niej w Bandungu. .liku konferencji, któ de wszystkim te, fragmenty obrady konferencją $3 ra w gmachu Prezy- układu sprzed 10 laty, by przy Azji i Afryki — 0 J % . ^ Có) h s ki s s, f: h b va 1i^ V1 V! V '0> dium Rady Ministrów pomnieć atmosferę międzyna zaczął dawać zn^c 0 PRL, na Krakowskim Przed rodową, w jakiej powstał: by- jako sile politycznej $c SJ mieściu, rozpoczęła obrady 3 ła 10. rocznica zwycięstwa cym znaczeniu. ^ ^ , Ą dni wcześniej — 11 maja. nad hitleryzmem, mocarstwa niej zaś zaczęła sl^efb^, ^ I VV 4 X Al/lAj W. x l.au Ali ti V_> jL JL X V_- JULA 9 O V W U UJ MAJ . ŁsfBL Ł* X ŁA Pi ' V To dokument, który dziś po zachodnie „uczciły" ją przez w ..... , r,e:'V;V lejnośći podpisów pod tym do mieckiego. Bundeswehry wte w obiegu: „duch ^ ^5^ kumentem — Albania, Bułga- dy jeszcze nie było, układy Był to więc ria, Węgry, NRD, Polska, Ru paryskie i włączenie NRF do jących się nieb^^jj^ muniau S3.EK, Caechosłowa NATO oznaczało właśnie Wo-. (NRF —5 Bund^s ni 1 GŁOS Nr 115 (3941)« m Sir, .ii ^obrad Biura Komitetu j^Spram Rolnictuja Czteroletni bilans spółdzielni produkcyjnych jj. ematem ożywionej dysku- wli wymagają ponownej wery ŁiUrostatnim posiedzeniu fikacji zamierzeń mających na < komitetu do Spraw Roi celu rozwój bazy paszowej. oCen a P^y KW PZPR była Usunięcie niedoborów paszo- działalności rolniczych wych jest tym bardziej pilne, Produkcyjnych w gdyż w ostatnich latach nie ^ lat 1G80—1964. wzrasta w spółdzielniach Wfn.le. w naszym woje- mleczność krów. Realizacja tli D,Wle istnieje 14 spółdziel- programu rozwoju hodowli w W --^cyjnych, w tym 5 spółdzielniach wyma'gać bę ^ niższego. Gospodarują o- dzie znacznie większej niż do- tóty c Wzeszło 30 tys. ha grun tychczas pomocy służby zoo- t^^ając do dyspozycji 40 technicznej rad narodowych. 0 20 ,r0W* .J?st wprawdzie Bardzo istotnym elernen- ^60 C1?sników więcej niż w tem w rozwijaniu gospodarki ni-mniej jednak spółdzielni jest terminowe rea Hi pr^zen*a naszych spółdziel iizowanie inwestycji budowla 8Hiki° ^cyjnych, w c^~ n^ch* w roku ubiegłym, głó- ^r2et + prz©de wszystkim w wnie z winy Dyrekcji Budo- " towarzyszący, nie mo- wnictwa Rolniczego, plan in- ^1*0 za zadowalające, westycji budowlanych zreali- H ro Pokreśliło, że sprawa- zowano tylko w 30 proc. Biuro mechanizacji w stwierdziło, że wykonanie in- V,W . iach produkcyjnych westycji budowlanych (w tym w większym stop- roku wartość ich wyniesie 5 2 dotychczas zajmować min zł) w spółdzielniach pro- s- ■ e administracyjne i Za- dukcyjnych, jest przy obec- ~jewód>zkiego Związku nych zdolnościach przerobo-wych przedsiębiorstw budo- K^an bardziej ko- wnictwa rolniczego w pełni f^yż spółdzielniom realne. i:G roboczej. Wpraw w<>: '964 KCzb * była Sekretarz KW, tow. Wł. Przy członków w roku godzki, podsumowując dysku i"14i\vvi'-P°C-ynając od 1960 podkreślił, że koszalińskie 1p vTa a^e wyposa- spółdzielnie produkcyjne, za ^zipiC ne. gospodarstw wyjątkiem trzech, czterech, . W s^rc>mne- osiągają dobre wyniki gospo- ^2ipin-anym okresie liczba darcze, a niektóre z nich, np. .produkcyjnych Siemczyno, Stary Chwalim, Dy ę^ósł aVat S1S o sześć, ale g0Wo czy Warszkowo staja się ^ gruntów będą- wzorowymi ośrodkami kultu- b l96o r?fladaniu spółdzielni, ry rolnej. Problemami i kłopo vs so.Jjf11 tylko 4 spółdziel tami spółdzielni produkcyj Skdarowa!y na obsza- nych winny się jednak częściej t r??zaJ^cyn} . 200 ha. niż dotąd zajmować powiato-i lO akich spółazielni iest kr*mitptv Ha cnrou? rAimV. spółdzielni jest f y dziewięciu zatru Pch Wlach°wców na stanowa r. 5jjir0 lQro\vników produkcji. ^ XchW?eJdził0' że w na^ Mi[a latach trzeba dopro- ^ ; vu uopiu- • te£°> by wszystkie k s^r ni0 Powiększyły swTój § i ^^arwiwniej do 200 ;^r *y k i er o w n ik ów V *?K-• ^ając pozytywnie wyni-^odukcji roślinnej (plo- JonNni fc*a J 2asi 55,9 wyniosły w 1964 ro L° 15,3 q z ha) zwró- we komitety do spraw rolnictwa, J. KIEŁB „GRAZIA" vel „Nonfenhav" znów w Darłowie (Inf. wł.) ^ Zboża zajmu- j w 1Q63 rę>ku pc>dczas sinego proc. ogoinego are j sztormu statek aandcry szwedź--wow, zaś ziemniaki 12 ' „Nordenhav", który przywiózł Pastewne 11 9 proc, a ! iav.2a,niska w stosunku w'%e\^cśrCi i potrzeb. Opra Plany rozwoju hodo- wyrzucony przez faie na uszkodzony. Po dość dramatycznej akcji ratowniczej, prowadzonej przez ekipę Polskiego Ratownictwa Okrętowego, ,,Xord^nhav" zosta] ściągnięty z mielizny i edfco-iowany do Gdyni. W tych dniach statek ponownie zawinął do Darłowa, jednam pod zmienioną nazwą. Dawny wł&ści-ciel wyremontował stat-ik i sprzedał go. Nowy właściciel znrenił nazwę na ,,Grazia'\ ale nadal pize-wozi ładunki zboża do Darłowa. W bieżącym roku już 37 statków odwiedziło port darłowski przywożąc ładunki zboża, (wł) PRZYSZLI d z biura i warsztatów. Rozglądali się chwilę bezrad nie. Jak się tu usadowić w brudnych kom binezonach na wyście łanych fotelikach? Poszedł któryś do stoiska, kupił gaze tę i wymościł nią fotel. Znalazł naśladowców. — Pozwólcie — powiada dy rektor Harwas — że w waszym imieniu serdecznie powitam kandydata na posła, członka KC naszej partii, redaktora naczelnego „Trybuny Ludu", towarzysza Leona Kas-mana. Oklaski. Towarzysza Cezarego Sobczaka — kierów nika Wydziału Organizacyjne go KW PZPR, kandydata do WRN, którego znamy, bo prze cież był w Złotowie sekretarzem partii. Oklaski. Towarzyszkę Stefanię Adamczak — kandydatkę na radną WRN. Naszych kandydatów do miej skiej rady narodowej. - I pozwólcie, że na wstępie opowiem o naszym pomie... Płynie opowieść... o tym jak zakład powstawał w nietypowych zabudowaniach po cegielni, na złomowisku. Jak du żo roboty włożyła załoga. I o tym, że teraz warsztaty specjalizują się w remontach ciągników C-325 i C-328, że w I kwartale wyremontowały więcej ciągników niż w roku ubiegłym. O znaczeniu pomocy» jakiej POM udziela rolnic twu złotowskiemu w chemicz nej walce ze szkodnikami. O grupach instalacyjnych. Pobrzmiewa aktualnością, gdy dyrektor mówłi o przygotowy waniu własnej, młodej kadry fachowców. Pobrzmiewa nutą goryczy gdy opowiada o trud nościach w zaopatrzeniu w czę ści zamienne. Bo chociaż nastą piła pewna popraw-a, to jednak wszystkich denerwuje brak „głupich" detali — sma rowniczek za złoty pięćdziesiąt, lusterek do traktorów. Mógłby się ten handel trochę ruszyć. Wszyscy uważnie słuchają, choć to przecież dla nich sprawy znajome, powszednie... Głos zabiera towarzysz Kas-, man. — Wasz zakład jest chyba bardzo' charakterystyczny dla tego wszystkiego, co w Polsce zrobiliśmy. Tak sarno powstał z gruzu i chaosu. Dzieła dokonaliśmy olbrzymiego. Nie zamierzamy zwalniać tempa. W najbliższych latach zajdą zmiany strukturalne. Jakość, nowoczesność -— oto czego oczekujemy. Padają konkretne przykłady z dziedziny przemysłu maszynowego, wielkiej chemii. — Olbrzymie środki przeznaczamy na rolnictwo. Rzecz jednak w tym, by je celowo wykorzystać, nic z nich nie uronić. A w tej dziedzinie olbrzymie pole do popisu dla pomów — w tym również zło towskiego — forpoczty postępu w rolnictwie. O tym porozmawiajmy. Program wyborczy nie jest zestawem za- dań dla władzy. Zadania kształtujemy wszyscy i wszyscy będziemy je wykonywać. Przyjechałem na to spotka nie po to, by posłuchać przed wyborczego dialogu. Winno mnie właściwie interesować, co się mówi, a nie j a k się mówi. Ale w tym miejscu nie mogę się oprzeć osobistej refleksji. Tow. Kasman mówi spokoj nie, ale z tym właściwym ko munistom, wewnętrznym zaan gażowaniem. Pasją, która od lat 45 konsekwentnie przewija się przez całą jego działalność. Bo dokładnie przed 45 laty związał się z ruchem rewolucyjnym. Mówi z tą znajo mością sprawy, którą daje peł my sobie pozwolić ńa kasowa nie tych cennych maszyn! — Głos ma nasz gość Jan Pawlak (prezes kółka rolniczego ze Złotowa). — Czy by w pomie nie moż na zrobić brygady, która by nam, chłopom i kółkom poma gała wykonywać czasem drob ne ale ważne instalacje? Czy by przy pomie nie mógł pow stać sklep z artykułami żelaz nymi, częściami itp? Tu są fa chowTcy, a ci ze sklepów7 han dlowych najczęściej pojęcia nie mają co sprzedają. — Dymu tutaj tyle w sali, że już was wszystkich nie wi dzę. Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos — pyta dyrektor. — To ja chciałbym jeszcze. DIALOG oznak za- rosła w najpotężniejszą na za f. Z X 'Ą\ łfy, Al ff i % Pewnych --------- ----- ---------------------- L J3cego się odprężę- chodzie naszego kontynentu ^ieę^zmagające się nie- silę Bundeswehra. Z drugiej «hX:,nstw? odpowiedź jednak strony to samo zjawi naf- ari us zy Ukła- sko powodowało wzrost za-przypadku niepokojenia w samej Euro-^ tNr>rx ?'kroJnej w Europie pie zachodniej, zwłaszcza w 10 lub ' V i-11*3 Państw momencie, gdy NRF sięgać za V* ja'-- *ac*u» dokonanej częła po broń atomową. L &u^ekolwiek państw7o W tych warunkach Układ Państw, każde Warszawski i skoncentrowane Strona Układu... w nim siły, zwłaszcza potęga y\ Daństwu iub pań- wojskowa ZSRR, stanowiły _ V** tav które dokonana Stanowią potężną zaporę wo- VVpa napaść, natych- Dec wszelkich planów agre- \M • Pomocy, indywi- sywnych, skierowanych prze- m /• Porozumieniu z ciw naszym krajom. Jedność K anstw7ami — Strona państw — członków Układu Js^du Warszawskiego ' " ' .............. Sk' ^kie'k Wszel^mi środ- Warszawskiego, stała się naj- ^dzie- uważała za poważniejszym czynnikiem, y ? siłv , ąc^aj^c zastoso- stabilizującym pokój w Eu- ^iohn°r-0^nei" (art- ropie. Pkla ?2'-:>leczGństwo pań Dla Polski Układ Warszaw ^arszawskiego ski był i je bie przez trzeźwo myślących ludzi w NRF, ' jak również przez najszersze koła politycz ne, z rządami włącznie, w kra jach będących sojusznikami NRF, że granica ta jest mena ruszalna, że na jej straży stoi cała potęga wszystkich państw uczestniczących w U-kładzie. Polska jako członek Układu Warszawskiego występowała w ciągu minionego 10-lecia z szeregiem poważnych inicjatyw, zmierzających do rozłado wania napięcia w Europie i do stworzenia systemu bezpieczeństwa na naszym kontynencie. V C też zawskiego ski był i jest niezwykle waż ^ ^ utworze- nym czynnikiem, zapewniają ^czonego Dowódz- cvm jej bezpieczeństwo. Jak s ^eionych sił zbrój- wiadomo, wzrostowi siły mili tarnej NRF towrarzyszył i towarzyszy coraz bardziej inten sywna kampania rewizjonistyczna, wymierzona przeciw- • w kwiecie, kc naszej granicy na Odrze A ^ ^ iności w Europie, i Nvsie Łużyckiej. Istnienie j 1 i xii > m.cz;as^e zmie- Układu Warszaw^sldego i wJUepokA^a^ar<^7'iej bu~ wzrost jego potęgi przyczy- ^a^» że nia się w coraz większym "tym ^wstała 4 wx- stopniu ^ wiado^eai^- - Obchodzimy 10. rocznicę U-kładu Warszawskiego w kilka dni po 20. rocznicy zwycięstwa nad hitleryzmem i w 21 roku istnienia Ludowej Polski, mającej nową, zupełnie inną niż dawniej pozycję w świecie. Przez minione 10. lat Polska swoim potencjałem obron nym i swoją myślą polityczną przyczyniała się do umocnienia Układu Warszawskiego. służąc w ten sposób najle piej swoim własnym interesom narodowym. W tym samym duchu i w tym samym kierunku kraj nasz działać bę dzie i w przyszłości. nienie przez wiele lat odpowiedzialnych funkcji. Doświad czenie z pracy w ministerstwach, organach planowania, doświadczenie propagandysty i posła do Sejmu wre wszystkich dotychczasowych kadencjach. „Patriotyzm?" — czyż on po lega na tym, by dużo i wznio śle mówić o miłości ojczyzny? Rzuca takie pytanie dzisiaj na sali. I odpowiada: „Polega na tym, by w miarę swoich możliwości konstruktywnie dla niej pracować". Tej dewizie wierny był towarzysz Kasman konsekwentnie. Słowa doświadczonego dzia łacza partyjnego są celną i su gestywTną zachętą do dyskusji. Ale ludzie nie rodzą się mów cami. Trzeba zachęcać. — Szeptacie tam Błaszczyk między sobą, powiedzcie głośno — zachęca dyrektor. — Skoro mnie pan dyrektor wywołał... My tu wiemy jak wyglądał ZłotówT, widzimy jak się rozrasta. Nasi ludzie dostali też mieszkania. Ale ciasno wT nich. Rodziny się po większa ją, a za dwa lata nie dostaną przecież nowego miesz kania... Uważam, że jak się coś wr mieście robi, to robić do końca porządnie. Nie jak z ulicą Norwida... Znowu chwila milczenia. — No, nie krępujcie się — zachęca niezmordowanie dyrektor. Lody przełamane. Głos z końca sali: — Miała być filia pomu w Tarnówce. Zaczynaliśmy pracę z myślą, że tam będziemy pracowali. Nie bardzo nam wygodnie dojeżdżać do pracy... — Inżynier pros! o głos. — Koniecznie trzeba pomyśleć o sprawniejszym zaopatrzeniu w części. Zaopatrzeniowcy jeżdżą po całej Polsce północnej. Nie ma części u nas — są w Gdańsku. Nasze centrale gdańszczanom nie sprzedają, to i oni nas odsyłają z kwitkiem. Czy nie pro ściej byłoby, gdyby się centrale dogadały? Głos z sali anonimowy: — Mamy trudności z nabyciem nawozów potasowych na nasze działki... Szczepaniak: ■— Dostałem nowe mieszkanie, jestem zado welony. Ale tylu jeszcze czeka na przydział. Myślę wiec czy nie warto, czy by się nie opłacało wybudować biurowce a instytucje poprzenosić z pomieszczeń mieszkalnych? — Głos ma tow. Fryza (to kierownik warsztatów). — Celnie tow. Kasman sformułował zadanie pomu — for-poczta postępu. Chcemy nią być. Ja też chciałem mówńć o częściach. Mamy remontować dla 4 powiatów ładowacze obornika. Wiecie jaką to ważna sprawa -r- ile taki ładowacz ludzi zastępuje! W Koszalinie zrealizowano nam tylko część zapotrzebowania na części. Później przejął nas rejon w Szczecinku, ale nie respektował uprzedniego zamówienia. 10 ładowaczy stoi bezużytecznie i my się z tym pogodzić nie możemy. To tak jakby były cholewki u szewca a ni° bvło zelówek... I brak jest części do traktorów gąsienicowych, krajowych i z importu. Nie może- W sobotę kończymy pracę wcześniej, mamy wcześniejszy autobus, ale on nie należy do tego oddziału, który nam wystawiał bilety miesięczne. Więc nas nie chcą zabierać. Alboż to nie jedno przedsiębiorstwo? Poruszone problemy muszą znaleźć odpowiedź. Prosi o głos przewodniczący Prezydium MRN w Złotowie. Mówi o niełatwej sytuacji miesz kani owej. Złotów rozrósł się z 7 tys. do 12 tys. mieszkańców7. 620 wniosków na mieszkanie czeka załatwienia. Trzeba budować jeszcze taniej. Wyjściem z sytuacji jest też budowmictwo spółdzielcze. Informuje rzeczowo o tym, co otrzyma Złotów w najbliższej pięciolatce. Mówi towarzysz Sobczak. O roli pomu w śmiałych założeniach rozwojowych złotowrskie go rolnictwa. Stawia sobie ono zadanie znacznego zwiększenia plonów zbóż. Roboty będzie' załodze przybywało. Bo przecież kółka rolnicze będą miały 350 zestawów. Mówi i o pomocy dla załogi. 16,5 miliona zł na inwestycje. 4 nowe filie (najpierw powitanie w Lince, ale doczeka się jej również Tarnówka). Sekretarz KP nawiązując do wrypowiedzi dyskutantów, opisuje trudności jakie są w zaopatrzeniu w nawozy, poda ie przykłady zamierzeń rozbudowy przemysłu nawozowe Tow Ł. Kasman — red. na* czelny „Trybuny Ludu". go, ale też radzi jak można* zbiorowo zaopatrzyć się w sól potasową potrzebną działkowi czom. Zaopatrzenie w części zamienne. Problem ten najja-skrawńej wystąpił na spotkaniu. Sprawę trzeba zbadać. Załoga dostanie odpowiedź. — Dla mnie jest to ważny sygnał — mówi w końcowymi wystąpieniu tow. Kasman^ Kierowmictwo naszej gospodarki dużą wagę przywiązuje do usprawnienia zaopatrzenia w części zamienne. Łatwiej tego będzie dokonać, jeśli cho d.zi o części do maszyn krajowych. Trudniej w przyoad ku imnort". Mówiono też ó usługach dla wsi. Problem' ten powinniśmy rozwiązyw7ać drogą rozbudowy rzemiosła, wzmacniania brygad usługowych gminnych spółdzielni. Intrygują wszystkich mieszka nia. Bez osłonek powiem, że główny ciężar budownictwa mieszkaniowego spocznie na babkach spółdzielczości. Towarzysz Kasman korzy* sta z okazji, by opowiedzieć o toczących się naradach, przygotowaniach do zróżnicowania warunków nabywania mieszkań spółdzielczych... To już końcowe akordy spo€ kania, które było dialogiem. Stół prezydialny nie oddzielał załogi od kandvdatów. T. KWAŚNIEWSKI (Inf. wł.). • W ostatnich dniach obserwu jemy znaczne ożywienie wr lokalach obwodowych komisji wyborczych. Nawet najbardziej opieszali sprawdzają swo je nazwiska' wr spisie wyborców. Należy sądzić, że do 16 bm. wszyscy uprawnieni do głosowania spełnią swój obywatelski obowiązek. Aktyw komisji wyborczych oraz działacze FJN pracują nad przygotowaniem lokali ko misji na dzień wyborów. Wiele komisji obwodowych, zwłaszcza na wsi, mieści się w budynkach szkolnych. Działacze społeczni przygotowują więc dekoracje, które zostaną rozwieszone w przeddzień wyborów, przygotowuje się również kabiny i urny wyborcze itp. ie dul :ss>w wzorców W przyszłym tygodniu odbędzie się szkolenie przewodniczących i sekretarzy obwodowych komisji wyborczych na temat zadań w dniu wyborów. (el-ef) . i — —» Nnidroźszy wóz w Polsce Specjaliści z Przemysłowego Instytutu Maszyn Rolniczych w Poznaniu budują specjalny wóz pomiarowy, który będzie niewątpliwie . . . najdroższym wozem "W kraju. Jest to ruchome laboratorium badawcze do maszyn rolniczych, umożliwiające przeprowadzenie na miejscu, w polu, badań, prób i obliczeń maszyn i ciągników. To kosztowne labcraf.or:u>ri jesi umieszczone na podwoziu samochodu star 66; wewnątrz znaj-* duje się skomplikowana aparatura, w większości importowana. Studenci poznaj miejsce przyszłej pracy śkss'SfzJ- r J ^ 3 szalińskiego 7-osobowa grupa członków koła — studentóy/ ostatnich lat wydziału rolniczego WSR. Zwiedzili oni miej sca swej przyszłej pracy — pegeery w powiatach kołobrze? skim, białogardzkim i koszalińskim. Zapoznawali się z pra cą gospodarstw, w* a runkami socjalno-bytowymi. W dniach 22 i 23 bm. przewidziany jest przyjazd 35 osób — studentów młodszych lat. Wycieczki organizuje zarząd koła wspólnie z WZ PGR w Koszalinie, (Inf. wł.). Studenckie Koło przyjaciół Ziemi Koszalińskiej przy Wyż szej Szkole Rolniczej w Szcze cinde liczy już 70 członków. Na leża do niego studenci pochodzący z naszego województwa oraz pragnący po studiach podjąć w nim pracę — stypen dyści WZ PGR w Koszalinie. Jak nas poinformował prze w od raczący zarząd u koła, Jan W i tk cwski, za i nter esow a n i e studentów szczecińskich naszym regionem jest coraz Str. I GŁOS Nr 115 (3941) ODKĄD w Koszalińskie zawitała telewizja, bujnie rozwinęła się sztuka epistolograficz na. Właściciele cudów nycb skrzynek piszą korespondencje, z namiętnością i żarem. Płyną szerokim potokiem skargi do władz terenowych i naczelnych, rozgłośni radiowych i prasy. — Przecież to skandal! — wej. Jest koniecznym, aby w każdym mieście powstały pla cówki, specjalizujące się wyłącznie w reperacji telewizorów. Pozytywnie trzeba ocenić dążenie do organizowania pun któw usługowych ZURiT nie tylko w miastach powiatowych, ale także w mniejszych ośrodkach miejskich. Powsta ło już siedem placówek tego Kłopoty woła Roman Pukacz z Koszalina, jeden z przymusowych miłośników kunsztu pisania listów. — Nabyłem tele wizor marki szafir. Po dwunastu dniach zepsuł mi się. W ciągu kilku miesięcy naprawiałem go szesnaście razy. To przekracza moje siły! — Kupiłam sobie w grudniu telewizor, aby przy nim spędzić święta — pisze Maria Tatur ze Strączna. — Zepsuł mi się natychmiast. Podobno jedna lampa pękła. Oddałam do reperacji w stacji obsługi w Wałczu. Przez kilka tygodni nie mogłam się doprosić o zwrot odbiornika. Zgłosiłam się jeszcze raz. Okazało się, że brakuje już dwóch lamp. Oba wiam się, że mój telewizor jest tam podręcznym magazy nera części zapasowych. Rozpacz mnie ogarnia, tyle pieniędzy wydałam i nic... — Nabyłem telewizor pod koniec października ubiegłego roku — snuje niemiłe wspo mnienia w liście do redakcji Wincenty Hapter. — Odbiornik zaraz uległ awarii. Po do konaniu naprawy odbiór był nadal fatalny. Po drugiej naprawie też nic się nie poprawiło. Trzeciej naprawy dokonał już nie SORiT w Świdwi nie, lecz w Białogardzie. Przez kilka tygodni mnie zwo dzili. W końcu zabrałem telewizor nie naprawiony i wróciłem do Świdwina. Oddałem go znów do SORiT w tym mieście. Mijają tygodnie! Zło żyłem skargę do Wydziału Handlu. Nie pomogło. Złożyłem zażalenie do Koszalina. Także głucho... Niemal codziennie do naszej redakcji napływają tego typu skargi, a my — niestety — niewiele możemy pomóc. Podobne interwencje o-trzymuje także oddział wojewódzki Zakładów Usług Radiotechnicznych i Telewizyjnych w Koszalinie. W ubiegłym roku odnotowano w koszalińskim województwie ponad 1200 spraw reklamacyjnych. W pierwszym kwartale bieżącego roku — około 450 reklamacji. A więc pokaźny Wzrost i CZY TAK MUSI BYC? W województwie zainstalowano dotąd ponad 25 tysięcy odbiorników telewizyjnych o-raz 140 tysięcy radioodbiorników. Co miesiąc przybywa tysiąc nowych abonentów telewizji! Telewizory nie zawsze są dobrej jakości. Ale nie tylko jakość jest przyczyną usterek. Za sytuację przedsta wioną w cytowanych listach ponosi winę też ZURiT. Często spotkać można się po prostu ze złą wolą pracowników, partactwem, a zdarza się — z różnymi drobnymi czy większymi przestępstwami. Dość wspomnieć chociażby o znanym już fakcie nadużyć w i kołobrzeskiej placówce. Niedostateczne spełnianie swych Obowiązków wobec klienteli, Zlekceważenie jej potrzeb •— |to jedna sprawa. Druga — to fbardziej zawiły problem obiektywnych przyczyn. Wprawdzie wojewódzki od 'dział ZURiT w Koszalinie z każdym rokiem poszerza sieć swoich placówek usługowych w derenie jednakże w dalszym ciągu daje się zauważyć nienadążanie za wzrastającymi potrzebami. Miasta powiatowe — Bytów, Sławno, Szczecinek, Złotów nie posiadają od dzielnych placówek naprawczych. Sprzedaż odbiorników, jak również naprawy, odbywa ją się w jednym pomieszczeniu. Z wyjątkiem Słupska, Ko szalina i Kołobrzegu, we wszy stkich innych miejscowościach naprawa radioodbiorników, telewizorów, magnetofonów i adapterów odbywa się l sfrtcj,. saibsł ateęóagę .usługo typu — w Darłowie, Połczy-nie-Zdroj;:, Złocieńcu, Bobolicach, Jastrowiu, Czaplinku i Człopie. Otwarto tu punkty sprzedaży telewizorów, a rów nocześnie przyjmuje się źle funkcjonujące odbiorniki do naprawy. Jednakże ta sieć usług jest niedostateczna. Zastępca dyrektora do spraw handlowych ZURiT — Jerzy Leonowicz twierdzi, że w tym roku sytuacja w wojewódz- ze względu na brak mieszkań. Trudności są też z uzyskaniem odpowiednich lokali dla tego rodzaju usług, brakuje części zamiennych na rynku, ponieważ przemysł nie nadąża z ich produkcją, a ZURiT niechętnie przychodzi nam z pomocą. MNOGA ILOSC PRZYCZYN... Gdyby towar był lepszej ja kości, nie narastałyby w takim tempie kłopoty. Odbiornik telewizyjny posiada ponad trzy tysiące różnych części. Możliwości awarii są duże.. Prawdziwe kłopoty są z de ficytem części zamiennych. ZURiT na przykład złożył zapotrzebowan i e przemysłowi w ubiegłym kwartale na 210 podzespołów obwodu generatora linii i nie otrzymano... ani jednego! Dopiero w kwiet niu przysłano sto sztuk. Owe podzespoły, podobnie jak inne, są bardzo złej jakości i wieźć na miejsce. Nam nie o-płaca się po ten jeden telewizor aż tak daleko jechać, zwy kle czekamy na inne zgłoszę nia z tego rejonu. To klienta denerwuje. Dyrektor do spraw techniki, Józef Leitgeber dodaje: — Jesteśmy przedsiębiorstwem państwowym. Pod rygorem cofnięcia kredytów ban kowych i innych nieprzyjemności jesteśmy zmuszeni do uzyskania pewnych rentownych wskaźników planu rocz nego. Tu więc następuje najostrzejsze starcie dwóch interesów: użytkownika i nasze go przedsiębiorstwa. Dla pełniejszej ilustracji warto dodać, że ZURiT jest szczególnie zainteresowany w sprzedaży telewizorów, bo o-trzymuje za sprzedaną sztukę jedenaście procent marży. Chętnie więc otwiera nowe punkty sprzedaży. Natomiast ta druga strona medalu — na prawy gwarancyjne są defi-, cytowe. Nic dziwnego, że budzą niechęć. Zainteresowanie Nowa fabryka dla Białogardu ze szklanym ekranem twie poprawia się. Niedawno oddział ZURiT otrzymał w Koszalinie dwa nowe lokale — przy ul. Alfreda Lampego i 1 Maja. Podc^ny lokal otrzy ma w drugim kwartale również Szczecinek. Istnieje nadzieja, że trudne problemy lokalowe zostaną wkrótce roz wiązane w Drawsku, Wałczu i Złotowie. — Niestety — dodaje Jerzy Leonowicz — nie wszędzie władze terenowe doceniają znaczenie telewizji. Na przykład w Ustce nie możemy się doprosić o przyzwoity lokal na zorganizowanie punktu usługowego. A przecież w nadmorskim miasteczku jest ponad 400 teleabonentów. W planie inwestycyjnym ZURiT przewidziano budowę magazynu hurtowego w Kosza linie, bazy transportowej, dużego punktu napraw telewizo rów, pomieszczeń biurowych i zaplecza gospodarczo-socjal-nego. Koszt inwestycji wynosi ponad siedem milionów złotych, ale termin jej rozpoczęcia jest przesuwany z roku na rok. A szkoda! Resort han dlu wewnętrznego, a także kompetentne władze decydujące o rozdziale robót powinny wreszcie dojść do wniosku, że sytuacja w wojewódz twie z każdym rokiem się raczej pcgarsza. Nie można pod różnymi pretekstami bagatelizować tej inwestycji tak potrzebnej Koszalinowi. Szczególnie trudny jest pro blem realizacji zobowiązań gwarancyjnych w stosunku do tych klientów, którzy miesz kają z dala od miast powiato wych. Wprawdzie w kilku po wiatach znajduje się kilkanaś | cie wozów, które służą do[ transportu telewizorów czy też bieżących, łatwiejszych napraw na miejscu, jednakże tych środków komunikacji jest nad wyraz mało. Najgorzej jest na wsi. Co trzeci telewizor jest zainstalowany w chłopskiej chałupie, natomiast punktów usługowych na terenie wiejskim nie ma. Wiejskie osady są nie raz znacznie oddalone od o-środków miejskich i powiato wych. Dodajmy, że w bieżącym roku zostanie oddana na Gołogórze stacja, która pozwo li odbierać obraz niemal na całym obszarze województwa. Jeśli wieś kupuje rocznie 20— —30 procent wszystkich sprze dawanych telewizorów, to po oddaniu do użytku tej stacji, należy się spodziewać bez porównania większego popytu. Przybędzie też kłopotów... Z pomocą ZURiT spieszy spółdzielczość samopomocowa. Uruchomiono w ostatnich mie siącach 22 punkty sprzedaży detalicznej telewizorów. Przy geesach w Polanowie, Kępicach, Kołobrzegu, Tychowie i Czarnym zorganizowano punkty napraw pozagwarancyj-nych. WZGS planuje zorganizowanie podobnych placówek usługowych w Debrznie, Miro sławcu, Okonku i Sianowie. — Nasze możliwości są skromne — wyjaśnia zastępca dyrektora WZGS w Kosza linie, Henryk Maliński, — Nie mamy przede wszystkim fachowców, a trudno ichzdobyć znów je trzeba wymieniać. Najciekawsze jest chyba to, że obwód generatora linii ulega bodaj najczęstszym uszko dzeniom mechanicznym, te zaś nie podlegają naprawom gwa rancyjnym. Podobne trudności — z innymi ważnymi częściami. Brak jest transformatorów wysokiego napięcia, przełączników kanałów, lamp. W najgorszych sytuacjach, gdy już wszystkie środki zawodzą, idzie się na rękę kii en towi i po prostu wymienia się mu zły telewizor na dobry. W pierwszym kwartale tak właśnie uczyniono w 117 przy padkach reklamacji. W ubiegłym roku wymieniono klientom 382 telewizory. Rzecz zrozumiała, że nie wszystkim spełnia się podobne życzenia. Od jesieni ubiegłego roku naprawy gwarancyjne są zry czałtowane. To znaczy, że prze mysł oddaje ZURiT pewien procent ogólnej wartości odbiornika na jego ewentualną naprawę. — Na przykład odbiornik koral przynosi nam ryczałtu 377 złotych — odpowiada kie równik sekcji reklamacji oddziału ZURiT Wiktor Sawicki. — Co za to możemy zrobić? Wymienić — dajmy na to — jeden transformator i prze łącznik kanałów. To wszystko. A praktyka nam podpowiada, że koral w okresie gwarancyjnym potrzebuje wy miany przynajmniej kilku pod zespołów. Na dodatek mamy obowiązek przyjechać po zepsuty odbiornik na odległość do 15 km od punktu naprawczego przywieźć go i od- W 1982 roku pracę w koszalińskich państwowych gospodarstwach rolnych podjęło 3 absolwentów średnich szkół roi niczych, w rok później — 33, w 1964 roku — 62. Czym można tłumaczyć tak korzystną zmianę? Przede wszystkim — poprą wą warunków bytowych w pe ge erach — wzrostem zarobków i polepszającą się sytuacją mieszkaniową. Poza tym wprowadzeniem stypendiów, fundowanych przez pegeery. I wreszcie uprawinieniom przy sługującym stażystom od 1953 roku: podejmujący pracę w pe geerze absolwent średniej szko ły rolniczej może otrzymać 8 tys. zł pożyczki na zagospodarowanie (która po 4 latach zostaje umorzona), przyznaje mu się kwartalną premię w wysokości 25 procent, korzysta z funduszu, premiowego, a poza tym zostaje zwolniony ze służby wojskowej. Co sądzą obecni uczniowie o pracy na wsi, szczególnie w pegeerach, dowiadujemy się z „wywiadów" przeprowadzonych w Technikum Rolniczym w Szczecinku. * Tylko dwie dziewczyny na szesnastu „przesłuchanych" uczniów oświadczyły, że nie chciałyby pracować na wsi. Obie mają opinię słabych u-czennic, obie pochodzą z pege erów, z rodzin uważanych za zamożniejsze. A oto motywacja: „W naszej wsi nic się nie dzieje . W świetlicy brudno, zimno. wieczae awantury. Pra zepsutym odbiornikiem rośnie dopiero po okresie gwarancyj nym. Oto kilka zasadniczych przy czyn złej sytuacji. Znając przyczyny, łatwiej o wnioski, zmierzające do likwidacji tych przyczyn. <¥• Na ostatnim Zjeździe partii podkreślono rolę telewizji w upowszechnianiu dóbr kulturalnych. „Nowe jakości do pro cesu upowszechnienia i tworzenia kultury w Polsce wno si szeroki rozwój radiofonii, a w ostatnich latach — telewizji" — podkreślił tow. Władysław Gomułka w swoim referacie. Nowe jakości! Nie starajmy się tego zrozumieć opacznie! STANISŁAW RAMS lĄj CZWARTYM kioartale w bieżącym roku w Bia łogardzie zostanie uruchomio ny nowy zakład produkcyjny — wytwórnia sproszkowanego mleka, przeznaczonego dla celów hodowlanych. Koszt bu dowy zakładu wyniesie ponad 14 min zł, przy czym po pełnym rozruchu dostarczać on będzie ko sza,lińskie mu rolnictwu po 800 ton sproszkowanego mleka rocznie. Już w lipcu w nowo zbudowanych halach produkcyjnych rozpocz nie się montaż urządzeń. War to podkreślić, że w latach 1966—1070 spółdzielczość mle czarska w naszym województwie planuje zbudowanie podobnych wytwórni w CZŁUCHOWIE\ ZŁOTOWIE i w WAŁCZU. Na zdjęciu — pracownicy Przedsiębiorstwa B udowni-ctwa Rolniczego w Białogardzie przy budowie nowego zakładu. (I.) Fot. J. Lesiak Zakłady Przemysłu Pończoszniczego w Łodzi „Feniks" wprowadziły ciekawą innowację. Pakują pończochy-kry-s z talki każdą oddzielnie w specjalne torebki polietylenowe. Kupuje się więc nie jedną pare, a 3 sztuki. — Pomysł ten na pewno przyjmą nasze panie z zadowoleniem. Na zdjęciu: nowość Zakładów „Feniks" — specjalnie pakowane pończochy. CAF, fot. Rozmysłowie? „Rośliśmy razenj z Ziemią KoszaliflM * (INF. WŁ.) łvtt>' Konkurs pod tym y ^ łem ogłaszają wspólfl*® rządy wojewódzkie * ł p, rzystwa Rozwoju 0- chodnich i Związku roS%a dzieży Wiejskiej W linie, W konkursie uCt0ne^ czyć może każdy ^\o TRZZ lub organizacją^ dzieżowych bez vVZvtór 1 na wiek i zawód , v .opisze (co najmniej !Su) dwróch stronach ^ zmiany jakie dostrze^fli ostatnich latach w ^ środowisku — mieści®' ^ zakładzie pracy, szk°Jv' H mat /jest więc cbszcrI^fó' opisie należy jednak cić uwagę na taki®. o prostu innego życia. „Chcę pracować na wsi, bo tam się urodziłem i tam pracuje mój ojciec". Jeden ze starszych uczniów, który od dawna mieszka w geerze można lepiej zarobić, i przeniosła się na wieś. Większość uczniów, zwłaszcza starszych, szczególnie tych, którzy naukę w technikum traktują poważnie, zdaje sobie sprawę, że tylko wieś jest właściwym terenem działalności fachowca—rolnika. Nazywają ją „polem działania", chcieliby w pegeerach „sprawTdzać swe siły". * Żaden z uczniów nie wyraził chęci wykorzystania zdo Lid tV 'j no wieś Szczecinku, syn leśnika, przejął od ojca zainteresowanie przyrodą. Pracę urzędnika u-waża za najgorszy los, jaki mógłby go spotkać. Chce zostać dyrektorem pegeeru. Przede wszystkim jednak — przyszli absolwenci technikum widzą na wsi możliwość dobrego zarobkowania. — Oczywiście, że chciałbym pracować w pegeerze — powia da uczeń klasy piątej, Kunicki. — Teraz wielu ucieka z miasta na wieś. — Kto ucieka na wieś?! — pytam zdziwiona. — Na przykład moja znajoma z Centrali Nasiennej w Człuchowie. Skończyła technikum rolnicze. Po roku pracy doszła do wniosku, że w pe bytego zawodu w gospodarstwie swego ojca. Nie znaczy to jednak, żeby nie czuli się związani z rodzinami: „Jest nas pięcioro, ojcu trudno jest wyżywić wszystkich. Będę się starał zdobyć pracę niedaleko od domu, żeby często dojeżdżać i pomagać". Większość uczniów, którzy przed przyjściem do technikum zetknęli się praktycznie z rolnictwem w gospodarstwie rodziców, widzi dużą różnice między spojrzeniem na rolnictwo swoim — i ich ojców. Uczeń, który jako najbardziej interesujący go przedmiot wrymienia hodowlę, uwa ża, że jego ojciec nie zna zasad prawidłowego chowu, rozumie znaczenia ^ ^ unasienniania i hig^^a^' Wielu- innych w'sP^fi3 ^ ich rodzice nie ?° ściwie normować stosują podorywefc / ją wapnować gleb- Większość ucznio^ mierzą poprzestać d° niu technikum. "^a\\/2c ftf pójdzie" będą z icli WSR, jeśli będą stąpić do pracy. studia zaoczne. * , * Ta sama młodzi, która kilka lat tef ^ dżała do miast fi. dzież zbuntowana ?}i . P dycyjnej pracy na ^ f mierzą ponownie z ze wsią, oczywis^ wych warunkach- ^ więc pracować stwach uspołecznij v.-oparciu o zdoby™ nowoczesna wiedz ^ Zamierzeniom tyfl^ 4, zresztą wiele szli kierowmicy m dzą się w roli Jj tworzących na wjf ifi , turalne. Chcieliby ^fi klubo-kawiarnie, o. ÓKeA szkolenia, °^cz^ ji Lj' zwalczać alkohol ,j higienę itp. Podgi % W że nie zrezygno^ ^ te ^ skich atrakcji, / w ość stwarza to * w $ nizacji wsi — J możliwości niej młodych. GŁOS Nr 115 (3941)i S3 Str; Sf teatr PRZYZNAM się. że z obawami jechałam do Słupska na nową premierę Bałtyckiego Teatru Drama ^ tycznego. Niepo- koiłam się ;ak na deskach Współczesnego teatru zda e-Szamin jedno z arcydzieł dzie ^iętnastowiecznego realizmu: lalki'' Henryka Ibsena. fO obejrzeniu spektaklu mo 3e obawy potwierdziły się a jednocześnie.rozproszyły. Paradoksalne. Ile ocalało z Ibsena? Z Ibsena, wygrywającego bezlitos walkę z zapomnieniem i czasem o wiele lepiej niż dra toatopisarze jemu współcześni : Strindberg, Hauptraann, Bjornson, Sudermann? ^'storia Nory, odczytywana przez współczesnych Ibsenowi jako wielki argument na rzecz emancypacji — w dzisiejszych czasach nie frapuj, nas postawie fciern i rozwiązaniem problemu wolności i świadomości ko ^ety, pojmowanej nie tylko jako fłlalka" ale i jako człowiek. A więc nie w świeżoś-91 i uroku problematyki, tezy morału sztuki tkwi przyczyna częstego ftosunkowo wzna ^ania Ibsena na naszych sce ^ach. Ale też „unowocześnia-j*!eł\go poprzez przypisywa-jego dramatom problema tyki egzystencjonalnej — że w „Norze" znaleźć mo-zemy „samotność we dwoje" kieskę subiektywnych, nie skonfrontowanych z rzeczywistością wyobrażeń o innym ezłowieku — jest interpretacją nazbyt chwiejna, i łatwą 0 zaatakowania. Wydaje się * ° tym właśnie przekona* mnie spektakl BTD — że. ^Omijając wszystko inne. jest J7 tej sztuce zaklęty potężny ^gment wielkiego teatru: do Konałość tkanki scenicznej, na korni to ról któr»* udźwig i upiększyć potrafia wsoół >ześni akt*-"—v. f*r>- ra — a nie niczego innego: 'yobrażam sobie jak nudnie nieciekawie wyglądałaby >>-NoraM na ekranie. Łatwość Prowadzenia dramatu z plasz stwny zwietrzałej krytyki fv? .C2nei na płaszczyznę kon iktów uczuciowych jest chy ba także powodem najwyżej pewnego spłowienia — ale nie całkowitego wyblaknięcia barw „Domu lalki". Ciekawe, że niewiele sztuk w historii teatru cieszy się przywilejem podwójnego tytu łu: jednego, położonego na karcie tytułowej przez autora i drugiego, utartego w latach scenicznego żywota sztuki. Wydaje mi się też, że teatr wybierając któryś z nich decyduje się na taką a nie inną ezne «r I i TT akcie, nie jęte w karby dyscypliny zamazały finał II aktu: słynna tarantela była niestety karykaturą „walki o życie*. Ten jjden faszywy ton zabrzmiał przykrym dysonansem w har monijnej interpretacji postaci. Pewne zastrzeżenia zgłosiłabym także do ostatniej sceny III aktu — decydującej rozmowy z Mężem. Tu su-chość replik r oschjość gestykulacji kłóciły się z tragicz Dramat ludzi z sercem interpretację sztuki Ibsena. Nasz teatr — uprzedźmy — na afiszu pomieścił oba. O takich sztukach pisano z entuzjazmem sto lat temu, że są „przepojone prawdą życia" a jednocześnie „osiągają wyżyny sztuki". Bowiem w myśl ówczesnych kanonów tylko ta ka spoetyzowana rzeczywistość godna była miejsca na deskach sceny. Nic z prozy ży cia, wszystko dla poezji i możliwie dużo wielkich liter... Te duże litery znać było w spektaklu BTD. Mieliśmy Męża — kwintesencję wad i zalet mężowskich a la wiek XIX, mieliśmy Przyjaciela, Czarny Charakter, zagadkową Przyjaciółkę i wreszcie Żonę i Matkę. Kobietę ale i Człowieka. To, że Mąż okazał się przyziemnym filistrem, zakłamanym i nikczemnym, że właśnie w Żonie nie zauważył Człowieka jest przecież podstawą wstrząsu psychicznego Nory, każacego iei opuś cić dom i dzieci. Jakże nas ta infantylna Nora potrafi zi rytować a jednocześnie iak notr»fi wzruszyć! Pani Marta Woźniak stonowała zresztą infantylizm Nory, od pierwszych scen znaczącymi replikami przygotowywała nas do swoi przemiany. Jej temoera ment i nerwowość tak piękne przynoszące rezultaty artysty 10 lat słupskiej redakcji kta a Spotkanie w KMiP PZPR w Słupsku przybył pierwszy *edr°Tlik °ddz*a*u „Głosu Koszalińskiego" w Słupsku ©b^ *adeusz Sokołowski (pierwszy z lewej) obok niego kierownik Oddziału — red. Jerzy Kiss-Orski i re-0r naczelny „Głosu Koszalińskiego" — Zdzisław Piś. Fot.: Andrzej Maśiankiewiez ^ *emu> 15 kwietnia ^zla>r'r>0twar*° w Słupsku Od Uftsj:.. :Re^akcji „Głosu Kosza ; p.rzez kilka miesię Palność jego ogranicza ^ark zamieszczania na iyCia n gazety informacji z xi- 5° Już jed- i + u£*e3 połowie 1956 ^aczv orzono mutację, to ^nie a^Z^° drukować wy tłumno w któr>'m jedną Przeznacza się co-skie< na sprawy SłUp- O^j ^ Wvri Stv'cznia br. ukazuje v z : -a?le regionalne gaze ?ł^Pski"ni^ą tytułową „Głos ?*a Słuń , lutuie sie w nim ^'umnc aio n,ie. ,tylko j?dn^ el str. • także na pierw ^acje 7 nie Ważniejsze infor ty hk' f^^sta i powiatu. *\*cia OriHg^dTniu z okaz3i 10-s ^Pskn j^ału odbył się w siec37;K? romny jubileusz, kali sfe ^le KMip PZPR spot >?rtyjnvch%cłstaw*c*ele wiaciz i ? . Państwowych Ja?czv Vh •' aktyw gospo °^nicv ^lennikarze oraz pra * ilustracyjni „Gło su Słupskiego". Zebranych po witał sekretarz KMiP PZPR w Słupsku tow. Czesław Sosnowski. Stwierdził on, że ga zeta dobrze spełnia swą rolę informatora i współorganiza tora życia społecznego i politycznego w Słupsku. Obecny na spotkaniu redaktor naczel ny „Głosu Koszalińskiego" Zdzisław Piś w swym przemówieniu podziękował przed stawicielom władz za przychylną atmosferę, jaką wytworzyły wokół redakcji „Gło su". Umożliwiło to nawiązanie obustronnej współpracy. Następnie w imieniu Prezydiów obu rad narodowych przewodniczący: Jan Stępień i Anatol Czerwi akowski wręczyli nagrody dziennikarzom „Głosu Słupskiego": Jerzemu Kiss-Orskiemu, Hannie i An drzejowi Maślankiewiczom o-raz wieloletniej sekretarce Oddziału — Zofii Rudzkiej, przyznane z okazji Dni Oświa tv, Książki i Prasy. Toastem za pomyślność w dalszej pra cy Oddziału zakończono tę mi łą uroczystość, nym wyrazem oczu Nory odchodzącej po ośmiu latach po życia od dawniej najbliższego, a dziś zupełnie obcego człowieka. P. Władysław Jeżewski, posiadający cenny dar Iransfor rnacji znów przedstawił nam sylwetkę odmienną od jego dotvchczasowych wcieleń aktorskich. Niestety, jednostaj-ność dykcji i gestów — tak dobrze nam znanych właśnie z innych 'nterpretowanych przez p. Jeżewskiego postaci zubożyły rolę Helmera. Nazbyt naiwnie też podkreślany był stosunek Torwalda do żony, traktowanie jej jak zabawkę, niezdolną do rzeczowych, roz sądnych postępków. Wszystkie jednak potknięcia wybaczyć należy p. Jeżewskiemu za pię knie i prawdziwie wypowiedziane ostatnie słowa sztuki. „Jei nie ma..." — Helmer zro zumie naprawdę co się stało dopiero po zapadnięciu kurtyny. W trio Tor wal d — Nora — dr Rank p. Wojciech Stand©! !o był godnym partnerem p. Marty Woźniak. Dyskretny i ironiczny, melancholijnie wytworny w scenie z Norą w II akcie, wyzna tac 'rj swe u-czucia droęrą tajemnego poro zumienia z widzem — co ten aktor potrafi tak wybornie do konywać — wyjaśnił nam całą złożoność postaci Ranka. Najwięcej zastrzeżeń mam do drugiej pary, która tak wielki wpływ wywiera na losy małżeństwa Helmerów. Pa ni Krystyna Linde jest osobą doświadczoną przez życie, sza lenie serio i bez poczucia humoru. P. Alina Żubrówna jed nak z pewną przesada podkre słała te cechy charakteru postaci. Szkoda, że nie zdobyła się ona na większą plastyczność i elastycznie gry — po dobnie jak r>. Marek Kępiński w roli Kr^ftstada. Kwintet wykonawców uzupełniała p. Irena Koroa^-Saia, z prostotą grająca służącą Helenę. Nie opowiadając się za żadnym decydującym rozstrzygnięciem: wyeksponowaniem postaci Nory czy też charakte ryzowania całego „domu lalki" i jego otoczenia reżyser przedstawienia, p. Noemi Kor san dopuściła do kilku usterek. Wynikły, one być może — chciałabym wierzyć — z ogól nego nastroju nerwowości, towarzyszącego premierze. W kilku jednak przypadkach były świadomym zamiarem i tu zgłosiłabym również preten sje. Dzieci, ożywające na taśmie magnetofonu za pociągnię ciem guzika za kulisami dają niezamierzony efekt komiczny. Ba, wiem jaki to kłopot: dziecko na scenie teatru, w do datku, gdy mowa o trójce dzie ci w określonym wieku. Rozumiem, że teatr z żalem mu siał z nich zrezygnować. A jednak zabrakło przez to wstrząsającego efektu, gdy nad pochyloną w zabawie z dziećmi Norą wyrasta ponura sylwetka Krogstada. Zabra kio całego ważnego wątku — stosunku Nory do dzieci. Dużo się o tym mówi a jednak słowa nie przekazują tego tak doskonałe, jak obraz. Od obina uwagi wystarczyłaby, aby zlikwidować inne, r .tkliwe wykroczenia przeciw prawom sceny. Kilkakrotnie aktorzy ustawiają się tak, że zasłaniają przed oczyma publiczności swer;o partnera. No ra, v dramatycznym rnomen cie siada na podłodze. Jej o-sunięcie się na ziemię jest peł ne naturalności, cóż, kiedy na linii wzroku widza stoi a-kurat stół, szczelnie zasłaniający Norę przed publicznością. Ponadto przykro mi nie zm i er nie, ale część dialogów odbywa się w języku co najmniej ..skandynawskim" — dla polskiego ucha zniekształ cenią dykcji są zupełnie niezrozumiałe. Nie chcę być źle zrozumianą — ganię, bo spektakl mi się podobał i te łatwe do u-sunięcia niedostatki tym bardziej raziły. Zagrała „sama" i to zagra ła pięknie scenografia p. Antoniego Tosty. Zharmonizowa na g'ama brązów i zieleni, szczę śliwę wyminięcie brzydoty mieszczańskiego salonu — a jednocześnie nasycenie wnętrza niepokojem i dusznością, funkcjonalność wreszcie — to chyba jej podstawowe zalety. Jest to godna oprawa sztuki. w której „nawet lichwiarz ma serce" i w której geniusz norweskiego dramaturga nadał wymiary uniwersalne rnał żeńskiej tragedii pani Nory Helmer. STEFANIA ZA.TKOWSKA Bałtycki Teatr Dramatyczny, Koszalin — Słupsk. II. Ibsen „Nera" albo ,.Dem lalki", sztuka w III aktach. Reżyseria — N. Korsan, sce nografia A. Tośta. Premiera 30 IV 1905 w Drawsku. NASI KANDYDACI PATRZĄC na mgra inż. Kajetana Siudę, trudno uwierzyć, że jest. już nadleśniczym. Ma dopiero 28 lat, a więc naj młodszy nadleśniczy w ko szalińskim Okręgu Lasów Państwowych. Mgr inż. Kajetan Siuda pochodzą z Bydgoszczy. Tam ukończył szkołę śred- Mgr. ini. Essfeftsn Siuda nią, a w 1954 r. rozpoczął studia na Wydziale Leśnictwa Wyższej Szkoły Rolni czej w Poznaniu. W 1959 roku, po ukończeniu studiów, zastanawiał się, gdzie rozpocząć pracę? Kilku koij^ów już przed tom pracowało w Biurze b: /:;6źeu Lasu i Projek-;ćw Leśnic^va w Szczecin ku i chwaMio sobie robotę w Koszalińskiem. To ;:v, yeiio1 . świeżo upieczony magister inżynier, leśnik, rozpoczął pracę w szczecineckim BUL. Jego obecny „staż" w woj. koszaliiiskim wynosi więc już 6 lat. Pierwsze 2 !<~ta pracował w Biurze Urządzeń Leśnictwa a następnie został adiunktem w Nadleśnictwie Przy lacko (pow. Miastko). Na tym stanowisku przez 4 lat?* zdobywał niezbędne doświadczenia. 15 lutego br„ dyrektor Okręgowego Zarządu Lasów Państwowych mianował go nadleśniczym w Nadleśnictwie Obłęże. Ob. Siuda został „zarządcą" rozległego leśnego ma jątku państwowego. Liczy cno ponad 7,5 tys. ha lasu, rozciąga się od Dretynia aż po Kruszynę. Nadleśniczy musi pokonywać sporo trudności. Przysparzają mu je znane warunki pow. miasteckiego, brak rąk do pracy w leśnictwie. Nadleśniczy ma owuletnie dziecko — córeczkę. W warunkach leśnych —- niełatwo żyć młodemu małżeństwu z dziec kiem. Małżonkowie myślą 9 ulokowaniu córeczki w przedszkolu w Barcinie. Zo na jest z wykształcenia techniki em budo wian ym. Mgr inż. Kajetan Siuda kandyduje do WRN. (mrt) JEDNYM z kandydatów na radnych do PRN w Świdwinie jest Zbigniew Urbański. Z zawodu technik rolnik, pracuje w Powiatowym Związku Kółek Rolniczych w Świdwinie. Jest dobrym fachowcem, sumiennym prac o wn ik i em. W y kon y wa ny zawód nie zawsze musi przeć i eż s tanów i ć p as je. Stanowi ją w przypadku Zbigniewa Urbańskiego. Ro dzaj je&o pracy wymaga stałych kontaktów z rolni karni. Mówi się o nim, że „umie rozmawiać z ludźmi". Jest lubiany przede wszystkim za szczere zain teresowanie rozwojem samorząd u chłopskiego. Jeśli EMpifew Uf&ańskf zos tan i e wy br an y r ad nym, wiadomo, że tej sprawie poświęci sic przede • wszystkim. Kółka rolmc.-:e powiatu zajmują pod względem działalności społeczno-gospodarczej czwarte miejsce w województwie. Droga do jeszcze lepszej pozycji wiedzie przez lepsze wykorzystanie rezerw produkcyjnych, z^ospoda-powywanic gruntów PFZ. Zbigniew Urbański upatru je poważną szansę dla świdwdńskiego rolnictwa w uprawie roślin motylkowych. Obecnie *ta obsza rze 200 ha gruntów które kółka rolnicze przejęły z PFZ, uprav'i się rośliny strączkowe gruboziarniste, na 60 ha — motylkowe. W 1964 roku zabezpieczono już własną bazę. nasien ną — ponad 100 tou roślin motylkowych grubo- i drob noziarnistych. O tym jak będzie dalej, zadecydują naturalnie członkowie kółek. W PZKJR, u Zbigniewa Urbańskiego, znajdą zawsze dobrą radę i życzliwą pomoc. (beś) H t IELE wskazuje na ®. m, j to, źe w pracy m Im I przec^s^w 'ou M/ mi downiietwa roini- ™ ™ czego w naszym wojev/ództwie nastąpiły zasadnicze zmiany na lepsze. Przedsiębiorstwa te na ogół bardzo pomyśłme v;y startowały do realizacji tegorocznych zadań. W pierwszym kwartale wykonały one roboty wartości 84,5 min zł (17,8 proc. planu rocznego), co w porównaniu z analogicznym nych jest wynikiem wielu e-nergicznych starań, podjętych tak przez dyrekcje poszczególnych przedsiębiorstw jak i dyrekcję Zjednoczenia Budów nic twa Rolniczego w Koszalinie, Przede wszystkim zwiększono stan zatrudnienia. W 14 przedsiębiorstwach, podległych ZBR w Koszalinie, pracuje obecnie bezpośrednio na budowach 2700 robotników, o ponad 1000 więcej niż w tym samym okresie w ubiegłym roku! Robotników tych pozy- ślny start Przez Bałtyk Od 1 czerwca zostanie wzno wioną stała komunikacja promem na linii Ystad — Świnoujście, z codziennymi rejsami statku 5,Visborg". Wprowadzo ne zostaną także połączenia lotnicze na linii Sztokholm — Gdańsk. Dla turystów duńskich zostaje otwarta komunikacja autobusom« do Szcze- okresem w ubiegłym roku odznacza wzrost o ponad 32 min zł. Ważne, iż realizowano przede wszystkim nowe inwestycje, gdy tymczasem w pier wszym kwartale w roku 1964 przeprowadzano z reguły tylko kapitalne remonty budynków. Pomyślnie wykonywane są zadania rzeczowe. Do 15 kwietnia budowlani przekazali pegeerom i innym inwestorom około 40 gotowych obiektów, w tym 16 budynków mieszkalnych, 4 duże, nowe o-bory, dwa magazyny zbożowe itd! W 1964 roku gotowe o-biekty zaczęto przekazywać w zasadzie dopiero od czerwca, przy czym do końca wrze śnia oddano ich do użytku za ledwie 47. Poprawa w tej dzie dżinie jest więc zdecydowana. W drugim kwartale przedsiębiorstwa zaplanowały wyko nanie robót wartości 132 min zł., koncentrując się głównie na budownictwie mieszkaniowym w pa eo?•;. i h. Rozpocżęto pracę przy około 150 budynkach, przy czym znaczna ich część jest już pod dachem. Buduje się także kilka obór, wiele magazynów, nowe sn • szarnie zielonek itd. Do i;P-buiowlani zamierzają p -■ zać załogom pegee;,«';\v J szych 55 gotowych obi.-któw Poprawa w pracy budowla- skano przede wszystkim w centralnych województwach kraju i zapewniono im na koszalińskich budowach należyte warunki bytowe. Warto pod kreślić, iż werbunek robotników jest kontynuowany i na- n:zwane przedsiębiorstwa bu downictwa rolniczego w Sła-. \\-nie, Bytowie i w Świdwinie. Dzięki pomocy władz powiato uych stosunkowo szybko skompletowały one załogi i zadania w pierwszym kwartale wykonały w całości. Ogółem tegoroczny plan przedsiębiorstw, podległych ZBR w Koszalinie przewiduje ■wykonanie robót btidowlano-on taż owych wartości 477 min zł. W porównaniu z rokiem ubiegłym zadania wzrosły o ponad 40 proc! Dyrekcja ZBR uważa, że nie powinno być większych trudności w re suizacji planu rzeczowego. Budowę podstawowych obiektów inwestycyjnych, zaliczonych do tzw. grupy „A", zamierza się zakończyć już w listopadzie. Czy jednak w pełni zostaną wykonane zadania finansowe, a więc czy przedsiębiorstwa zdążą także rozpocząć budowę kilkudziesięciu obiektów, które mają być od- w budownictwie rolniczym dal przynosi dobre wyniki. Zwrócono także uwagę na poprawę organizacji pracv, bardziej rytmiczne wykonywa nie zadań, skrócenie cyklu bu dówj poprawę jakości robót. .Jakość robót, zdaniem dyrek-cjj ZBR, nie jest jeszcze w peł ń i zad owa łająca. Pod j ęto też starania w celu zastosowania uprzemysłowionych metod w budownictwie rolniczym, rozbudowano i zmodernizowano zakłady w Kruszce w pow. miasteckim, które już w maju rozpoczną produkcję e! ementów wielkopłytowych, rozbudowuje się także zakład prefabrykatów w S'::rzyd Iowie w powiecie kołobrzeskim. Na szerszą skałę budownictwo z elementów prefabrykowa-vch ;:.os la nie re<< noc;:.te w • U; względnie we vrze~ Warto podkreślić, iż pomyśl nie wystaitowały nov%t> ./,orga dane do użytku w przyszłym roku? Wzrost zadań w ciągu roku o ponad 40 proc, jest bez precedensu w koszalińskim budownictwie. Realizacja planu finansowego przez przed się biorstwa budownictwa rolniczego zależeć będzie od wielu czynników, m. in. polepszenia zaopatrzenia materiałowego, dalszego zwiększenia stanu zatrudnienia, lepszej' pracy biur projektowych itd. Na ogół jednak prognozy są raczej pomyślne. Energia z jaką pracują budowlani każe przy puszczać, iż postawione zadania wykonają oni w pełni i stworzą sobie dobre warunki' startu do realizacji planu w roku przyszłym. Planu jeszcze bardziej trudnego i ambitnego. przewidującego wykona-r". lo robót budo wl ano-m ot i ta -i-owych wartości aż 5#0 min złl 0) GŁOS Nr lir(394!/) INFORMUJEMY radzimy PRACA W BIESZCZADACH Czytelniczka — Złotów: Odzie można otrzymać informację w sprawie wolnych miejsc pracy w Bieszczadach? W sprawie otrzymania pracy w Bieszczadach radzimy bezpośrednio zwrócić się do Wydziału Zatrudnienia Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Rzeszowie. (zet) PERUKI Z WARKOCZAMI S. M. — Sąpólno: Gdzie można kupić czarną perukę z warkoczami? Takie peruki, w cenie 30 £» są często w dziecięcych domach towarowych. Czy moż na przesłać pocztą? Na pewno, lecz trzeba się skontaktować z właściwym sklepem. — • (dsz* renta: ZA GOSPODARSTWO \ K. Sł — pow. Słupsk: — Czy 66-letnia kobieta może otrzymać rentę w zamian za przekazanie państwu gospodarstwa rolnego. D) tej pory wszystkie zobowiązania spłacane są terminowo. Zgodnie z rozporządzeniem Przewód niczącego Kom it etu Pracy i Płac z dnia 21 VIII 3962 r. (Dz. U. Nr 45, poz. 219) właściciele gospodarstw, które zostaną przejęte na rzecz państwa, otrzymają w określo nych warunkach dożywotnią rentę pieniężną według przepisów o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym. Wysokość renty pieniężnej uzależniona jest od obszaru i zadłużenia nieruchomości (400, 500 i 600 zł miesięcznie). Przy zadłużeniu nieruchomości prze kraczającym 75 proc. wartości gruntów zaopatrzenie emerytalne nie przysługuje. W Pani przypadku osiągnięty wiek i spłacanie należności kwalifikują do otrzymania dożywotniej renty pieniężnej. (zet) KEVTA STARCZA CZY INWALIDZKA V J. K. — Kołobrzeg: Ukończyłam 60 lat i mam przepracowanych 6 lat w instytucji uspołecznionej. Ozy mogę już otrzymać rentę starczą lub inwalidzką? Celem uzyskania renty starczej, kobieta musi mieć przepracowane co najmniej 20 lat, a więc 6-letni okres pracy nie kwalifikuje Pani do sta rania się o uzyskanie takiej renty. Jeśli natomiast komisja lekarska zakwalifikuje Panią do jednej z grup inwalidzkich, można czynić starania o rentę inwalidzką bowiem w tym przypadku obowią-ztije co naj nraiej 5-łefcni okres zatrudnię nia, który zakończył się nie później jak w okresie osta-tnich H> laft A więc w przypadku choroby należy rozpocząć starania o uzyskame ren ty inwalidzkiej. (zet) * irł* ., CZYNSZ W BUDYNKACSE^ PRYWATNYCH 0. tulem czynszu początkowo 100 zŁ, później 200 zł miesięcznie. Obecnie właściciel żąda 400 zł. Ponieważ nie chcę się godzić na takie warunki, właściciel grozi mi eksmisją. Ile mam płacić za to mieszkanie? W budynkach wyłączonych spod publicznej gospodarki lokalami obowiązują umowne stawki czynszowe, w wysoko ści przyjętej zwyczaj owo na danym terenie. Jednakże żądanie wygórowanych stawek czynszowych sprzeczne jest z zasadami współżycia społecznego. W myśl art. 58 § 2 kodeksu cywilnego — czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego jest nieważna. Natomiast najemcy, którzy zajmowali lokale w do mach jednorodzinnych przed wyłączeniem ich spod publicz nej gospodarki lokalami, korzy stają do czasu opuszczenia tych lokali z uprawnień przewidzianych w przepisach prawa lokalowego i płacą czynsz dotychcza sowy. (JS/b) cl w. — Kojszaltó: Osoba, ti której wraz z rodziną mieszkam, posiada rze&omo akt nadania tego budynku. Zajmuję tam pokój z kuchnią o łącznej powierzchni 14 nu kw. Na podstawie ustnej umowy płaciłem ty- h OFICERSKIE SZKOŁY SAMOCHODOWE I LOTNICZE Z. K. — Bytów i G. — Szczecinek: Gdzie mieszczą się oficerskie szkoły samochodowe i lotnicze oraz jakie są warunki przyjęcia? Techniczna Oficerska Szkoła Wojsk Lotniczych im. Gen. Walerego Wróblewskiego mie ści się w Oleśnicy, Oficerska Szkoła Lotnicza im. Janka Krasickiego w Dęblinie i Oficerska Szkoła Samochodowa im. Gen. Aleksandra Waszkie wicza w Pile. Do szkół oficerskich mogą być przyjęci pobo rowi i przedpoborowi, którzy: posiadają wykształcenie średnie, są stanu wolnego i nie przekroczyli 23—24 lat życia oraz posiadają odpowiednią zdolność fizyczną i psychiczną do służby wojskowej. Do pod ania-ankiety wraz z życiorysem należy dołączyć: wyciąg aktu urodzenia, świadectwo ukończenia szkoły średniej, poświadczenie obywatelstwa polskiego, orzecze nie komisji lekarskiej i opinię organizacji społecznej lub poli tycznej, zakładu naukowego lub zakładu pracy. Termin składania podań upływa dnia 25 VII 1965 r. a do szkoły lotni czej — 15 V 1965 roku. ) ........- - (zet) 2-LETNIE SZKOŁY PIELĘGNIARSKIE A. C. — Mielno: Czy Istnie ją 2-letnie szkoły pielęgniar skie z internatem i jakie są do nich warunki przyjęcia? 2-letnie szkoły asystentek pielęgniarskich mają swoje siedziby w Koszalinie, ul. Świerczewskiego 10 oraz przy szpitalach pofwiatowych w Człuchowie i Połczyn!e-Zdro-ju. Od kandydatek wymagane jest uikończenie VII klasy szkoły ppctetawowej i 16 roku życia. (zet) NAUKA ZAWODU ELEKTRYKA A. K. — pow. Koszalin: Czy w Koszalinie istnieje ■* szkoła z internatem, w której mógłbym naliczyć się zawodu elektryka? Zasadnicza Szkoła Zawodowa w Koszalinie, ul Laskono-giego 21 posiada internat i specjalność nauczania monterów elektryków. (zet) m STUDIA NAUCZYCIELSKIE województwa koszalińskiego ogłaszajq zapisy na, f RON SYŁJ&B&W w roku szkolnym 1965/1966 STUDIUM NAUCZYCIELSKIE W KOSZALINIE, UL. PIASKOWA 30 Kierunki studiów: 1) biologia 2) chemia 3) wychowanie fizyczne 4) rolniczy STUDIUM NAUCZYCIELSKIE W KOŁOBRZEGU, UL. CYRANKIEWICZA 6/10 Kierunki studiów: 1) filologia polska 2) historia 3) geografia 4) zajęcia praktyczno-techniczne STUDIUM NAUCZYCIELSKIE W SŁUPSKU, UL. ARCISZEWSKIEGO 22A Kierunki studiów: 1) matematyka 2) wychowanie muzyczne 3) filologia rosyjska 4) fizyka. Do podania należy dołączyć: 1) świadectwo dojrzałości (w oryginale) 2) ankietę indywidualną 3) trzy fotografie o wymiarach 37X52 mm 4) wypis z aktu urodzenia. Rekrutację prowadzą licea ogólnokształcące — technika rolnicze na wydział rolniczy i licea pedagogiczne na wydz. wychowanie muzyczne do 31 maja br. Dla kandydatów, którzy dawniej skończyli szkołę średnią rekrutację prowadzą odp. studia nauczycielskie do dn. 20 maja br. PRZY STUDIACH NAUCZYCIELSKICH ISTNIE- », JĄ DOMY STUDENTA. Dla niezamożnej młodzieży zapewnia się stypendia. K-1106 REJON EKSPLOATACJI DRÓG PUBLICZNYCH W BIAŁOGARDZIE zawiadamia, że w związku z przebudową mostu na drodze BIAŁOGARD — RĄBINO — SŁAWA w miejscowości Rąbino wlw odcinek drogi zostanie zamkn ęty dla ruchu OD DNIA 1 CZERWCA 1965 R. DO DNIA 30 LISTOPADA 1965 r. Objazd trasa: H^ino-Ifc!ióik:-83!kowo-Hzpno i K-1107 ( ĘJ&Ęjaęga jEea&ptairMenś&ĘJBJcyl CENTRALA HANDLOWA PRZEMYSŁU WYROBÓW METALOWYCH ODDZIAŁ W SZCZECINIE zawiadamia, PT ODBIORCÓW, że z powodu inwentaryzacji w okresie od dnia 1—15 czerwca 1965 r. wstrzymana będzie sprzedaż i wydawanie drutu, siatek, gwoździ, łańcuchów, i czarnych naizędzi W związku z powyższym prosimy o zaopatrzenie się w niezbędne TOWARY DO DNIA 31 V 1985 r. K-126/B-0 SPRZEDAŻ SKODĘ combi 1959, garaż metalowy na zastawę, trabant — sprzedam. Koszalin, tel. 52-84. Gp-2275 ZGUBY BUKOWSKI Stanisław zgubi! świadectwo ukończenia Szkoiy Podstawowej w Główczycach (rok 1958/59). Gp-2204 JAROSZEWICZ Bronisław zgubił legitymację szkolną, wydaną przez Technikum Drzewne w Słupsku. Gp-2£05 ZGUBIONO świadectwo ukończenia dziewiątej klasy, wydane przez Liceum Ogólnokształcące w Gdań-sku-Wrzeszczu na nazwisko Zofia Wrzołek. Gp-2207 SPRZEDAM dobry avo-sport. — Drawsko, Kaszubska 5. Gp-2210-0 SPRZEDAM jawę 250 ccm. Wiadomość: Koszalin, ul. Budowniczych »/*.__Gp-2213 SPRZEDAM skcdę-octavię, stan bardzo dobry, po 33 tysiącach. — Łobez, Kościelna 14, teł. 344. Gp-22X2 ZGUBIONO tablicę rejestracyjną motocykla WFM nr EP-01-88, wydaną przez Prez. PRN — Wydział Komunikacji Słupsk na nazwisko Stanisław Staniszewski. Gp-2208 SZEREMETA Krystyna zgubiła legitymację szkolną nr 347, bilet miesięczny PKP i PKS. Gp-2209 4 imkl pracy. ...... NIEWĘGŁOWSKA Helena zgubiła kartę rejestracyjną i zezwolenie na prowadzenie handlu obuwiem na Targowisku słupskim, wydane przez Prez. WRN — Wydział Handlu w Koszalinie. Gp-2206 SPRZEDAM motor BMW-500 z przy czepą. Wiadomość: Klimczyk, telefon 56-95, Koszalin, od godz. 7—15. Gp-2214 MATRYMONIALNE PRAGNIESZ szczęśliwego małżeństwa? Napisz — „Venus", Koszalin, Odrodzenia 6. Błyskawicznie prześlemy krajowe adresy. Gp-2105-C PODZIĘKOWANIA ZA poszukiwanie naszego zaginionego syna Franciszka Prugara o-raz udział w pogrzebie Straży Pożarnej, MO Dygowo oraz miejscowemu społeczeństwu serdecznie dziękują — rodzina, bracia, siostry. Gp-2218 Obowiązkowe SZCZEPIENIE PSÓW p. wściekliźnie przeprowadzone będzie w Lecznicy dla Zwierząt w Kołobrzegu, ul. Kamienna 3 w dniach 17—18 V br. dla Rejonu ADM nr 1, 19—20 — ADM nr 2 i dniach 21—22, ADM nr 3 w godzinach od 8 do • 15. K-1104-0 BIURO Matrymonialne „Syrenka" poleca swoje usługi. Warszawa, Elektoralna 11. Informacje 10 złotych znaczkami. K-125/B-0 PRACA POTRZEBNA samodzielna gosposia dochodząca na cały dzień (jedno dziecko). Oferty: Redakcja „Głosu Słupskiego" pod nr 2216. Gp-2216 NAUKA ODDZIAŁ Wojewódzki Towarzystwa Krzewienia Wiedzy Praktycznej w Koszalinie, ul. Armii Czerwonej 6, telefon nr 50-35, przyjmuje dodatkowo zapisy na kurs fryzjerski, kelnerski, krawiecki, kreśleń technicznych i kosztorysowania oraz palaczy centralnego o-grzewania. Gp-2220-0 TECHNIKUM EKONOMICZNE DLA PRACUJĄCYCH W SŁUPSKU, UL. ŁUKASIEWICZA I. ogłasza zapisy do klasy pierwszej specjalność ogólnoekonomiczna NAUKA TRWA 5 LAT. Warunki przyjęcia: ukończone 18 lat, praca zgodna z kierunkiem nauki. DOKUMENTY: podanie, życiorys, świadectwo 7 klas, skierowanie z zakładu pracy, dowód osobi- J sty (do wglądu). K-1108 £ MURARZY, CIEŚLI, KIEROWCÓW SAMOCHODOWY^ z I i IX kat. prawa jazdy, ROBOTNIKOW NIEWYK\VA* LIFIJ$OWANYCH zatrudni natychmiast na budowy w sku i Cybowie BYDGOSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO DOWNICTWA INŻYNIERYJNEGO — BYDGOSZCZ, ^ WARSZAWSKA 13, pok. 7. Ponadto Przedsiębiorstwo trudni natychmiast INŻYNIERÓW i TECHNIKÓW DOWLANYCH, INŻYNIERÓW SANITARNYCH, STRÓW BUDOWLANYCH, INŻYNIERÓW I TECHNIK^ na wstępny staż pracy na budowy w Cybowie, Słups*: 1 Ugoszczu. K-1092^ WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO TEKSTYL^j -ODZIEŻOWE W KOSZALINIE, UL. NIEPODLEGŁO^ 66—70, zatrudni od zaraz następujących pracowników: 3 * ' REFERENTÓW do działu art. tekstylnych i odzieżowy^' 2 MAGAZYNIERÓW majątkowo odpowiedzialnych, IN\W TARYZATORA, ST. REFERENTA KONTROLI JL MÓW I REKLAMACJI, KSIĘGOWĄ I MASZYNISTĄ Wymagane wykształcenie średnie i staż pracy. W sieniu do magazynierów wymagane wykształcenie pod5 ^ wowe i staż pracy. Warunki płacy i pracy do uzgodnij w sekcji kadr. K-lOl6' OBWIESZCZENIE O LICYTACJI RUCHOMOŚCI KOMORNIK SĄDU POWIATOWEGO W KOSZALINIE WIRU II, mający kancelarię w Koszalinie, przy ul. R BERGÓW 7 podaje do publicznej wiadomości, że dnia . maja 1965 r„ godz. 8, w Wierciszewie, pow. Koszalin 0 będzie się DRUGA LICYTACJA RUCHOMOŚCI, na1" cych do urządzenia cegielni, jak wózków, torów, prasy, r j »ig, ła transmisyjnego, drzewa rozbiórkowego z szop itp., żących do dłużnika Franciszka Kępniaka, zam. w Ł° Ci ul. Boya Żeleńskiego 1 m 26. Cena wywołania — 50 ceny oszacowania. Ruchomości można oglądać w dt» i czasie wyżej oznaczonym — # ^. Komornik mgr Edmund Jezi*^4 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO HURTU AR^ KULAMI GOSPODARSTWA DOMOWEGO „ARGED" J, KOSZALINIE, UL. ARMII CZERWONEJ nr 5 tel. 2#^ ogłasza po raz drugi PRZETARG NIEOGRANICZONA ^ wykonanie w terminie do dnia 30 czerwca 1965 r. zynu z gotowych prefabrykowanych elementów przy Niepodległości 72 w Koszalinie. W przetargu udział mogą przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze oraz P^"r> watne. Ślepy kosztorys do wglądu w sekretariacie WP /' ^ ged" w Koszalinie, ul. Armii Czerwonej 5, codziennej* go$z. od 8—15. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 22 1965 r., o godz. 10, w siedzibie WP „Arged"' w Kosza^r przy ul. Armii Czerwonej 5. Zastrzega się dowolny oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przy^oS DYREKCJA OKRĘGU POCZTY I TELEKOMUNIKACfl SZCZECINIE ogłasza PRZETARG na wykonanie związanych z budową garażu dla wózków akumulatorom^ w Białogardzie. Oferty mogą składać przedsiębiorstwa stwowe, spółdzielcze, i prywatne w terminie do dnia 20 * ja 1965 r. w kancelarii Obwodowego Urzędu Poczt owo-* Jf. komunikacyjnego w Białogardzie, ul. Wojska Polskiej W podanym urzędzie znajduje się dokumentacja tech# f na, którą można przeglądać w godzinach od 8—15. Ot Vv cie ofert nastąpi w dniu 24 maja 1965 r., o godz. * DOPiT Szczecin, Al. Niepodległości 41/42. Zastrzegli! prawo dowolnego wyboru oferenta bez podania --— SŁUPSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE W SKU, UL. KOPERNIKA 18, zatrudni od zaraz: 20 RZY i TYNKARZY, 10 CIEŚLI, 10 STOLARZY LANYCH, 10 BETONIARZY, 30 ROBOTNIKÓW, 1°,^ NIÓW w zawodach budowlanych. Reflektujemy na całe brygady. Warunki płacy zgodne z UZP w nictwie. Dla zamiejscowych zapewniamy zakwatero^JJ w hotelu robotniczvm. ----:------pp DYREKCJA SŁUPSKICH ZAKŁADÓW PRZEMYSŁU / RENOWEGO WT SŁUPSKU, UL. KILIŃSKIEGO 40, ni od zaraz pracownika z wyższym lub średnim ceniem na stanowisko KIEROWNIKA DZIAŁU PR°.y CJI METALOWEJ I RÓŻNEJ oraz STARSZEGO TORA ZAOPATRZENIA. Warunki pracy i płacy ^aenia na miejscu. P REZ Y DIUM POWIATOWEJ RADY NARODOW^f/ SZCZECINKU, POWIATOWY ZARZĄD DRÓG LO^V NYCH W KWIECISZEWIE ogłasza PRZETARG NIEO^ g NICZONY na sprzedaż motocykla marki MZ-BK ' 1 podwozia 884686, nr silnika 1634739, — stopień zużyf ^ proc. Cena wywoławcza 4.500 zł. Przetarg odbędą / 25 V 1965 r. o godzinie 10 w siedzibie PZDL Szczeci*1' ^ Kwieciszewo. Wradium w wysokości 10 proc. ceny wy^r ^y. czej należy wpłacić do kasy Zarządu najpóźniej w F # dzień przetargu. POLSKI Związek Motorowy w T? A 7 WE ^ Koszalinie organizuje kursy na « u ^ ^ wszystkie kategorie pozwoleA. O- wvn7TA. i»r7-i»mvsłu .t, twarcie kursu w dniu 28 maja 1965 w^wMzki^R?dy Narodof roku godz. 17. Zapisy przyjmuje K J®7inie ul Zwycięstw'/,, i udziela informacji Biuro Ośrod- Koszalinie, ul. z,wytis j ka, ul. Kaszubska 21, w godz. od 8 do 15, tel. 50-28. Ośrodek Szkolenia — Wałcz, ul. Warszawska 27, tel. 531., przyjmuje zapisy na kategorie III plus IV. przeniósł swoje biura dc» » Prezydium WRN, nl. pego 34 (niski parter) i oddziału Administracji » p Cv K-1056-0 | slowpi 1 U«uS. OOCCOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOaaOOCOOOOOOOOOOOOOO |) Wkrótce-20 maja-ciągnienie KRAJOWEJ LOTERII PIENIĘŻNEJ Los ułatwi Ci spotkanie ze szczęściem ^ •GŁOS Nr 115 (3941) i Str. ? kaadySaci ~ wyborcy ^ Ludzig lasu o swych problemach ^ Zainleresjwanie rozwojem przemysłu stiic wieiskcli - ciąile za * SALA Międzyzakładowe- srym województwie nie ma §o Domu Kultury centrali zaopatrzeniowej resor n, , "Gryf" » brze. wypełniona tu przemysłu drzewnego i w stojąPrezydialnym związku z tym zaopatrzeniow i to *1 kandydaci na posłów ey muszą jeździć aż do Szcze- j Slun kU PRL — znana w Suh , działaczka — Helena H'K J10wa * przewodniczący w Koszalinie — Aloj- rv " Wjh*rnecki' W Prezydium Kfytip L również ------- sekretarz PZPR — tow. Zygmunt ti}C2ft"Zle.j i zastępca przewód W,C?g0 Prez. PRN Anatol w^lakowski. cina... Kandydaci na posłów skrzęt nie notowali uwagi i wnioski j wyborców. Na te sprawy, na ' które byli w stanie odpowie ćzieć — udzielili wyjaśnień. cotyn'.łltlKOwski. Na sali pra-^tn1Cy ,nadleśnictw, trans-leśnego i tartaków. A Zagadnienia natury społecz nej nadają również ton spotkaniom z kandydatami na rad nych MRN i PRN. Mieszkań-* -^iiiar^ . , cy Słupska interesują się per ? Wtok V;P?ynęł0 spektywami rozwoju poten- ^Weniarh '!w.. cjału przemysłowego miasta. Sło, ^tejy, ' IK.W TT . XX Honę Sr°oowisko ściśle okre ^cy^uTr7-eka przyznać że w -',ci.obu Kswi^sssr^Ł n$s Dalszy rozwój mechanizacji I na siupSKiej wsi uzależniony I jest w dużej mierze c8 przyczep czteroknło- § Nasi kandydaci wśród w Dziś, tj. 14 maja br., w Slup bor c ani i spotkają, się: Janusz sku przewidziane jest jedno spotkanie z kandydatami na radnych WEN i MRN. O godz. 18 do obwodu nr 25 (In ternat Szkcły Położnych, przy ul. prof. Lotha 26) przybędą: j Mieczysław Bełcik, ftugehiusz i Kazimiera Bc Rozwoju Rolnictwa 101 traktorów, wycłi, 361 zestawów maszyno- « : ~ . Wych oraz 18 a&r?gntów oinlo- | I ^ manczAK towych. W najbliższym pięcio- | j dyk. leciu kółka rolnicze otrzyma- I j Jutro, tj. 15 maja, O godz. ja jeszcze 205 traktorów, pny-lj^ w sj.edzibie Koszalińskiego j Zakładu Doskonalenia Zawo-j dowego (obwód nr 18) z wy- czep i pełnych zestawów maszynowych oraee ?o agregatów omłotowych. (Z Programu Wyborczego P Owi a t oweg o Komitetu Frontu Jedności Narodu w Słupsku). G emności na ulicy A. B. (nazwisko znane re- Mały Wyśc ą Pokoju Pod taką nazwą Ognisko ,,Zdrowie" TKKF zorganizowało w ubie- lekcji) informuje, że od dłuż- im"a udau S się. Na starcie stanęła spora grupa ; młodych kolarzy, a wzdłuż trasy i kibice. W roku bieżącym zachęceni po- ^ Ł a -erają wyborcy. będzie budowana fabryka obu ^ ^ Pracownicy leś ile osób zatrudnią po wy |ófy ^ °^vi jeden z dyskutan budowaniu nowego obiektu . %ch nie ma^ą. często wła~ Słupskie Zakłady Sprzętu O-^°WVol Warunków mieszka- krętowego? Niemałe zaintere-^ią^k, ' n*e warto w sowanie budzi funkcja jaką 2 ty*n pomyśleć o bu w województwie pełnić będzie Milzeum Pomorza Środkowego. Obok tych problemów poru szego czasu na ulicy Dzierżyńskiego nieczynne są punkty ( oświetleniowe. Może Zakład i Energetyczny zanotuje sobie tę uwagę w kalendarzyku napraw, (a) Czy i\w ^ 2 tym pomyśleć o bu ln nowych osad? dyskutanci postulują wpr°wadzanie nowo-J Mechanizacji w trans- ^VanvAuleśilym* budowę ogrze <» ?x7l° w'po wi.ta"5S» tez o tym, ze w na- "Ikl IOSF.NNE porządki na skwe-rach niedawno zostały zakończone. Zasadzono na nich bratki, prymulki i inne wiosenne kwiaty. Szczególnie pieczołowicie zagospodarowano skwery przy ul. Starzyńskiego i Al. Sienkiewicza (na zdjęciu). Inne skwery, np. przy ul. Kilińskiego, pl. Powstańców War-szane są zagadnienia związa- i szawskich i ul. Jagiełły zostaną w ne z gospodarką komunalną końcu maja kwiatami 2^J_2-Jatach pięściarze Warszawy 8 r'B2u w Słupska b9.ibl ^ n^c-f; WICIA.** aU'dK- ^ 0 WVufc'1 sziagierowego me-% ale ,do 11 pomiędzy 1 • ,?loni3 Warszawy. KVia w I1€i^ZeGWardia SłUpsk :°ksu iższą niedzielę miłośni- oczekuje wielka atrak- Przer po dwunastu -y n-a naszym ringu V ąpią Pięściarze sto-!arazera b^2ie to dzie-^ 3estnuSfawskiej Polonii -o ak^ualnym liderem roz-lC,li3ą h ^Scie do 11 ]igi. Czarni » *l?T*To szóste miejsce w ° ^edno spotkanie §rane od niedzielnego ^ba r5Ui trenera Włodkow-si z° starannie przygoto-^ \^iel • t? tego meczu. M. in. ^ w RacQk 1 występowali ^ h » że wskazuje więc nie bez szans aniu» tym baixlziej że V^rz/ 00 dłuższego czasu JlrH wystawią pełną dzie-C hof.rn^ — Polonia odbędzie 1 TłwaS°ltiowni przy ul. U V ocz^tek spotkania o "iW^nie Uwagi na duże zainte-meczem przedprzedaż khi>?Wadzą: °rt)is i sekre-VcEX w Dom^ Kolejarza. Sk^jśr.; ące hędą numerowa-na i*/^ _______ 3u int na "wi^^wnię otwarte N ° 9.45. Karły sęWrl?Pu P^egają wymia-{S) kretariacie klubu na bi- *arze finiszują Ss? tyit0'^18'5, do rozegrania 5 tvf,°,dwiG kolejki spotkań. lvV^ist.m 1 str2owskiego, jak bo r. °®twa ^ Jeszcze o-Pk * r>nrPremiowaneS° drugiego " ^Wru ?z kw;zaHńskiej Gwar V 'uuJe również zespół Gry- gryfiści spotkają się tó- wr,enie z Kotwicą Ko->V] 1 piiu rwszej rundzie zwy-'X & ?rle Gryfa 3:2. W nie-vZ? a ich i®d»ak łatwe postulowało konieczność poprawy jakości remontów, zwłaszcza zaś dachów i kominów, domagano się założenia twardej nawierzchni na ulicach Gdyńskiej i Przemysłowej. Mieszkańcy ul. Dąbrówki postulowali potrzebę wyłożenia płytami chodnika tej ulicy, a mieszkańcy ul. prof. Lotha prosili o takie zmiany w rozkładzie jazdy MPK, które umożliwia,ia dojazd autobusem do śródmieścia z ich odległej dzielnicy. W POWIECIE w dyskusjach dominują skargi na złe zaopatrzenie w na wozy sztuczne. Na przykład Gminna Spółdzielnia w Dębnicy Kaszubskiej mimo zapotrzebowania na nawozy złożonego przez rolników z Podwil czyna nie dostarczyła im ani grama. W tymże samym Pod-wilczynie znajduje się i ie wy korzystany obiekt, który po adaptacji można by wykorzystać na świetlicę. Potrzebna jest dokumentacja i materiały — robociznę w czynie społecznym zobowiązali się wyko nać mieszkańcy wsi. Charakterystyczne, że postu lat wyremontowania pomieszczeń na świetlicę powtarzał się na wielu przedwyborczych spotkaniach naszego powiatu. Nie wątpimy, że władze kulturalne ustosunkują się do tych żądań. (ex) końcu maja letnimi. Jeśli chodzi o nowe z»ńee, to w roku bieżącym założono je w rejonie ulic Garncarskiej, Bieruta, Partyzantów i Henryka Pobożnego. W najbliższych dniach Zarząd Zieleni Miejskiej przystąpi do budowy nowego skweru między ulicami: Murarską i Bema (obok parkingu). (ex) Fot. Andrzej Korwin wadzeniem działacze TKKF posta nowili po raz drugi zorganizować Mały Wyścig Pokoju. Odbędzie się on 23 bm., w niedzielę, kiedy u-czestnicy XVIII Wyścigu Pokoju będą walczyć na trasie ostatniego etapu. W słupskim wryścigu mogą wziąć udział chłopcy, urodzeni w latuch 1947, 48 i 49. Trasa wyścigu będzie wynosiła 30 km. Start honorowy nastąpi na placu Zwycięstwa, natomiast ostry — w Lubuczewie, dokąd kolarze dojadą spacerowym tempem. Następnie wyścig rozegrany zostanie na trasie: Karżcino, Gąbino, Objazda, Macbowłnko, Machowino, Bydlino, Wlynkowo — Słupsk. Kolarze zameldują się na mecie, która będzie na Stadionie 650-lecia. Zapisy do MWP przyjmowane są codziennie do 18 bm. od godz. 13 do 14 w siedzibie* TKKF przy ul. Tuwima 6. Zgłaszać się mogą o-prócz słupszczan również młodzi kolarze (nie zrzeszeni) z miejscowo ści, przez które prowadzi trasa, (a) Zapomniany skwerek Proszę o umieszczenie kilku słów o zapomnianym skwerku przy zbiegu ulic: Bałtyckiej i Kopernika. Spełnia on rolę wysypiska śmieci i pastwiska kur. Kiedyś czytałem w „Glosie" o projekcie zbudowania w tym miejscu stacji obsługi samochodów. Ostatnio V*. V 'Ka lch jednak łatwe .~~T' kotwica broni sie przed i dowiedziałem się, ze nie ma v ru u 1 knvrf„ ......' .vi / _ - i i_____. Miedzież tan szyła i śp ewała Inaczej niż w latach ubie- dziły duże zainteresowanie, głych przepro a adzono legCTOcz Dobra organizacja była w Pony przegląd szkolnych zespo- tęgowie, Ustce i'Główczycach, łów artystycznych. Odbywały w najbliższym czasie w się one w środowiskach. W po Słupsku zostanie zorganizowa ..i , ... ny koncert laureatów, na którym wyróżnione zespoły otrzy Xwa; kaz- na r"fegrane zostanie w 10.30 adloni€ 650-jLecia o wyJeMiaJ# do l& Jwv f - W pierwszej t\y ona f^.'3, Lechia 2:0- ~ ■sNe i____9 tyŁuł mistrzowski i punkty. haj L-'tul mistrzows 0,^° chciała ^ ko!« a"ze k Hi h»8ardzjtiej iskry. Kolejny rozegrają 7e klasy a ™ oj, W1 "tsfad.A ,?y A- w Słupsku l.S7lM,lr rezerwy sP°tkają Slę z druży- Vkt6rvtnyr? boi^bec swych stałych klientów zdobyła się księgarnia Klubu Międzynaro dowej Prasy i Książki „Ruch" Mianowicie, cii, którzy najeżę ściej czynią w księgarni zakupy otrzymali w prezencie książki. Jak wynika z dedykacji po wodem tej niespodzianki są trwa'ace właśnie Lfni Ośioia-ty, Książki i Prasy. (x) Apteka nr 19 przy Findera 3g, tel. 47-16. vWflTCWA KLUB „EMPIK" — wystawa fotograficzna pt. „9 maja — święto narodowe CSRS". MDK — przy ul. Bięruta — wystawa „Szkolnictwo słupskie w JG-leciu", czynna od godz. 14 do 19. btd — godz. 19 — Nora (Dom lalki) — Ibsena. f ML1B9CB MILENIUM — Ptaki (USA, od iat 16). Seanse o g0d2. 16, 18.15 i 20.30. POLONIA — Towarzysz Regent (CSRS, 04 lat 12). Seans o godz. 14. Włosiki i miłość (włoski, od 1.16). Seanse o godz. 16.15, 18.30 i 20.45. GWARDIA — Garsoniera (USA, od lat 16) — panoramiczny. Seanse o godz. 17.30 i 20. WIEDZA — godz. 17 - lomcio Paluch (meksyk., od lat 8). Godz. 19 — Jutro na orbitę (radz., od lat 12). USTKA DELFIN — Dziennik panny służącej (franc., od lat 16). Seanse o godz. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Krzyżacy (polski, od lat 12). Seans o godz. 20.30. UWAGA. Repertuar kin podajemy na podstawie komunikatu Ekspozytury Centrali Wynajmu Filmów w Koszalinie. fgTELEWIZJA na dzień 14 bm. (piątek) 10.55 Dla szkół, 16.40 Lekcja jęz. ang. 17.00 wiad. 17.05 „Rysowana przygoda" — film (jugosh). 17.15 „Wielokropek". 17.35 Sprawozdanie z zakończenia szóstego etapu Wyścigu Pokoju, ia.25 „Nie tylko dla pań". 18..*50 Na półkach księgarskich. 19.00 Wszechnica TV: „Rozmowy o współczesności". 19 30 Dziennik. 19.50 Dobranoc. 20.00 Miasto i jego problemy. 30.15 „Noc nad Rzymem" — film (włoski, od 1. 16). L 22.15 Dziennik. PROGRAM I na dzień 14 bm. (piątek) Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00. 8.00, 12.05, 15.00, 18.00, 20.00, 23.00. 5.05 Rozm. roln. 5.25 Muzyka. 5.50 Gimnastyka. 6.13 O wychowaniu. 6.18 Gra orkiestra dęta. 6.40 Kalendarz rad. 7.29 Muzyka. 7.45 Błękitna sztafeta. 8.05 Muzyka i aktualności. 8.35 Koncert orkiestry PR w Krakowie. 9.00 Dla kl. III — „Na kolonii gawronów". 8.20 Polskie tańce lud. 9.40 Dla przedszkoli: „Zabawy rytmiczne". 10.00 Muzyka polska. 11.00 Kalejdoskop kulturalny. 11.30 Muzyka rozr. 12.45 Rolniczy kwadrans. 13.00 Dla kl. I i II — „Z piosenka jest nam wesoło". 13.20 Miniatury symfoń. 13.40 Zespół akordeonistów. 14.00 „Matka" — fragm. opow. I. Maciejowskiego. 14.30 Muzyka rozrywk. 15.10 Dla uczniów szkół średnich: „Marceli Nencki". 15.35 Pieśni. 16.05 Kultura pilnie poszukiwana. 17.05 Odpowiedzi. 17.15 Audycja Ośrodka Badania Opinii PubL 17.30 Antena wynalazców. 17.40 Reportaż literacki. 18.05 Koncert dnia. 19.00 Kurs jęz. ro«. 19.15 Uniw. Rad. 19.25 Ze, wsi i o wsi. 19.40 Melodie lud. 20.35 Audycja o twórczości literackiej J. Parandowskiego. 21.35 Notatnik kulturalny. 21.45 Koncert życzeń. 22.25 Sonaty fort. Beet-hovena. 23.18 Koncert. PROGRAM II na dzień 14 bm. (piątek) Wiad.: 5.30 , 6.30 , 7.30, 8.30, 12.05, lfi.no, 19.00, 23.50. Transmisje z szóstego etapu Wyścigu Pokoju: 15.25. 17.30. 5.39 Muzyka. 6.50 Gimnastyka. 7.00 Muzyka. 8.15 Kurs jęz. ang. 8.35 „Pod rozwagę opinii". 8.55 Melodie rozr. 9.05 Koncert dnia. 9.50 Publicystyka międzynar. 10.00 Muzyka. 10.30 Z życia ZSRR. 11.00 Muzyka operowa. 11.45 ,,My i nasze dzieci". 12.25 Muzyka lud. narodów radz. 12.45 Melodie J. Straussa. 13.00 Utwory skrzypc. 13.20 „Ce-t czy licho" — J. I. Kraszewskiego. 13.45 W rytmie tańca i piosenki. 14.30 „Problemy". 14.45 Błękitna sztafeta. 15.00 Koncert chóru. 15.30 Dla dzieci — „Teddy". 16.05 Estrada PWSM. 16.45 Orkiestra Me^achrino. 17.15 Pieśni i tańce z Warmii i Mazur. 18.45 Klub Entuzjastów Nowoczesności". 19.05 Muzyka i aktualności. 19.30 Koncert symfoniczny. 21.25 Z kraju i ze świata. 21.52 Wiad. sportowe. 22.05 „Królowa aktorów" — słuch. 23.06 Muzyka taneczna. ! *os ' Słupski** — mutacja „Głosu Koszalińskiego" w Koszalinie — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoctontj Partii Robotniczej. Redaguje Kolegium Redakcyjne \ bOłn!"^.111' Lampego 20. Telefony Redakcji w Koszalinie: centrala 20-34 i 20-35 łączy ze wszystkimi działami. f kw s Słupski*', Słupsk, pl. Zwycięstwa 2, I piętro. Telefony: sekretariat (łączy t kierownikiem Oddziału) — 51-95; dział ogłoszeń — 51-95; redakcja «— 33-32. • ^lUMSK, pi. £, ■ I«ęil W. ICK IUUJ. scI\I Clili UH « uicujwi fc^Płat* *Wo Pra80We „Głos Koszaliński" RSW „PRASA", Koszalin, ul Alfreda Lampego k °^aii y prcnutneratę (miesięczna — 12,50 zł, kwartalna — 37,50 zl, roczna — 150 zł) p 20. Jn' ul- Alfreda Lampego IŁ. ailfcia ia mm przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz tddslaly delegatury „Ruch". Tłoczono KZGraf. f T-4 f Str. U GŁOS Nr 115 (3941) KIEDY 30 kwietnia przed świtem dwa i pół tysiąca spadochroniarzy i kilkuset żołnierzy piechoty morskiej USA lądowało w pobliżu bazy woj skowej San Isidro (o 20 mil od stolicy Dominikany, nie byli to pierwsi „marines" amerykańscy przybyli na Hispanio-lę. Już dwa razy w historii tej wyspy — podzielonej między Republikę Haiti i Republikę Dominikańską — siły zbrojne Stanów Zjednoczonych lądowały poi palmami plaż Morza Karaibskiego. W 1915 roku prezydent Woodrow Wilson wysłał piechotę morską dla „ustanowienia porządku" na Haiti. Okupa c a trwała 19 lat. W roku 1916 KUBA o 100 *00 mi! 4 OCEAN ATLANTYCKI wpy %> ^ SAHAMA 6UANTANAM0 0AMA3KA OOMINIKANA •AM 3UAN PORT- PUS3TO RICO ANTO POMINOO • SPORT SPORT SPORT SPORT SPORT SPORT form, pozwolił wrócić do kraju działaczom lewicowym przebywającym na emigracji. ^ a wwam t w luzYu Ale nie zdążył spełnić wszyst . Kongres * Stanów Zjednoczo- kich swych zapowiedzi, gdyż powlec w centrum Santo Domingo wylą- bronionego przez powstańców mo-, stu Duarte. po którym biegnie szosa, prowadząca do centrum miasta. Rząd USA natychmiast' skierował w pobliże wyspy lotni-1 nych zadecydował wysłanie piechoty morskiej do Dominikany. Dowództwo marynarki amerykańskiej oświadczyło wówczas, że celem jest: „militarna okupacja... militarny rząd, militarne prawo". Kiedy „marines" odpłynęli do Stanów, pozostawili u władzy szefa tajnej policji Rafaela Leonidasa Trujillo, który w 1920 roku stał się „Dobroczyńcą Ojczyzny", „Protektorem klas pracujących", „Geniuszem Pokoju" i rządził Dominikaną aż do 1961 roku. Za rządów Trujilla, jak stwierdzają źródła amerykańskie, sytuacja ekonomiczna Dominikany poprawiła się. Przede wszystkim jednak poprawiła się sytuacja materialna rodziny Trujillów, która sprawowała kontrolę nad 65 proc. produkcji cukru — podstawowego artykułu eksportowego Dominikany, posiadała 12 z 16 istniejących na wyspie cukrowni i 35 proc. ziemi uprawnej. W tuzinie pałaców, rozsianych po całym kraju codziennie służba przygotowywała wytworne śniadania, obiady i kolacje, gdyż „Dobroczyńca Ojczyzny" mógł lada chwila nadjechać. Tysiące oponentów politycznych dyktatora zginęło w" tajemniczych „wypadkach samochodowych", popełniło „samo- marmes we wrześniu 1963 roku zorganizowany przez generała Wes-singy Wessina prawicowy zamach stanu pozbawił go władzy. Sam Wessin nie został prezydentem, wolał pozostać w cieniu i kierować postawio nym przez siebie na czele cywilnej junty byłym sprzedawcą samochodów w San Domingo, Donaldo Reid Cabralem. Boscha zmuszono do udania się na wygnanie na Puerto Rico, na którym pozostaje do dziś. W Dominikanie znów bójstwa" lub po prostu zostało rozpoczęły się rządy prawicy, zamęczonych w lochach tajnej po- które trwały aż do soboty 24 kwietnia br. godziny 3.30 po skonstruowanym, wolno działają- południu, kiedy garstka po-cym krześle elektrycznym, w 1961 wStańców objęła kontrolę nad 5.ad„lilakowi dyktatora zaje- radiostacją w 'Santo Domingo cnał drogę inny samochod, z kto-re^o wyskoczyli czterej ludzie i... kilkaset pocisków z broni automatycznej przecięło życie Trujilla. W demokratycznych wyborach przeprowadzonych następnie prezydentem kraju wy brany został Juan Bosc.i, który namierzał wprowadzić w życia yiele demokratycznych re- i ogłosiła apel o poparcie dla powstania, które ma przywrócić swobody demokratyczne i gwarancje konstytucyjne w Dominikanie. Wessin, dowodzący położoną o-podal stolicy bazą wojskową San Isidro, skierował przeciw powstańcom czołgi i lotnictwo. Ale jego oddziały nie zdołały sforsować Przywódcy powsfańców w Santo Domingo. Drugi od le-łvej pik Manuel Roman Montearsche — komendant wojskowy sił powstańczych. CAF poMomi (113) — Gotowe? h: — Gotowe! — No to wycofać się! — zawołał Nowotarski do obu dru-£yn. Komenda nastąpiła w samą porę; ledwo opuścili pozycje zaczęły się jeden przy drugim rozrywać pociski. Także ogień broni maszynowej wzmagał się; kulki bzykały już na skraju lasu. Trzeba było przypaść do ziemi, gdzie kto stał. Dopiero po dobrym kwadransie Nowotarski nakazał odwrót. Zapadał zmrok. Teraz można się było kierować już tylko kompasem. Chociaż odeszli już spory kawałek w las, artyleria nie zaprzestawała ostrzału. — Mają widać amunicji do jasnej cholery! — stwierdził Maniek Gawlik, nie kryjąc zazdrości. — A czujne to, psubraty, jak nie przymierzając... jak nie przymierzając... — Władek Rydzek nie znalazłszy odpowiedniego porównania splunął tylko na podściółkę. Po dalszej godzinie podeszli do miejsca, w którym powinien być sztab pułku. — Ale gdzież, do licha, szyki bojowe drugiego baonu? — pomrukiwał do siebie porucznik. — Powinniśmy je już przecież minąć! Na polanie i pomiędzy rzadkimi zagajnikami pełno było furmanek, ustawionych bezładnie i prawie nie strzeżonych. A gdy któryś z fizylierów zderzył się^ ze śpiącym wartownikiem, Nowotarski zorientował się, że jest jeszcze gorzej, niż i>rzypuszczał. — Wystrzelają nas jak kaczki, obywatelu majorze! — powiedział na samym wstępie, gdy odnaleźli wreszcie szefa sztabu. dowala piechota morska. Jednocześnie inne oddziały piechoty morskiej i 82. dywizja spadochronowa armii USA zaczęły lądować w bazie San Isidro. Część miasta znalazła się pod kontrolą Amerykanów. Ale stare śródmieście pozostało nie zdobytym bastionem powstańczym. Powstał cieszący się poparciem powstańców rząd płka Francisco Caamano. W odpowiedzi reakcja zastąpiła dotychczasową juntę cywilną, 5-osobową juntą cywilno-wojskową. Ta co prawda nie cieszy się poparciem powstańców, ale za to ma zapewnione wsparcie ze strony 14.345 żołnierzy amerykańskich sił lądowych, 8.314 marynarzy, 6.942 żołnierzy piechoty morskiej i 626 lotników — łącznie 30.209 żołnierzy, przebywających na wyspie. J Walki w mieście ustały,. choć Amerykanie starają się? sprowokować incydenty na li-f nii demarkacyjnej między dzielnicami zajętymi przez powstańców, a tak zwaną „strefą międzynarodową: tworzoną przez wojska USA Starania o rozejm nie dają re^ zultatów, gdyż organizacja J państw amerykańskich, powro łana do spełniania roli mediatora znajduje się pod kontrolą USA. Tekst i zdjęcia: CAF ^ TEGOROCZNY iną \ u-ł 3A.j> KUPON KONKURSOWY T*pulę zwycięzców XVIII WYŚCIGU POKOJU A. Zwycięzca indywidualny (podać tylko nazwisko): B. Najlepszy z kolarzy polskich (poda^ć nazwisko): C. Trzy pierwsze miejsca w klasyfikacji drużynowej: 1....................................... 2. .................................... 3...................................... Imię i nazwisko uczestni ka i dokładny adres: Kupon należy wysłać do dnia 20 maja włącznie (liczy się data stempla pocztowego), pod adresem Redakcji „Głosu Koszalińskiego", ul. Alfreda Lampego 20. Na kopercie prosimy zaznaczyć „WYŚCIG POKOJU"* Przedostatni akt III-ligoujcóiu Niedziela rozstrzygnięć Za tydzień piłkarze ligi okręgowej zakończą rozgry^ ki mistrzowskie sezonu 19 64/65. Mimo że drużynom zostały jeszcze do rozegrania tylko dwie kolejki sp0^ kań — sprawa tytułu mistrzowskiego i wicemistrzo^ skiego pozostaje nadal otwarta. Podobnie wygl3^ sprawa dwóch spadkowiczów. Sytuację skomplikoW^ trzy zaległe mecze: Darzboru z Gryfem, Pogoni z Groźniejszy niż rugby ZblazoiDani paryscy fyzło- \ i ni •>J/)ł'i />ii" iinr/i HM /1 1/1 ' . ____________ sezon mię- f dzynarodowy zainaugurują na si lekkoatleci startem w Hisz-ł panii. 14 bm. w Madrycie i 16 i bm. w Barcelonie wystąpią f czterej czołowi zawodnicy pol J scy — Sidło, Maniak, Czernik r i Baran. & plo mieniem (przełożono na skutek złych warunków atmos^ rycznych oraz Kotwicy z Płomieniem) mecz ten wy211 czony na 25 kwietnia w Białogardzie nie odbył się)» Z układu tabeli i zestawie- tytuł mistrzowski, ponietf^ nia par na 16 i 23 bm. wy- w ostatnim meczu z Or*e nika, że rozstrzygnięcia, praw Wałcz (też na własnym dopodobnie zapadną dopiero sku) powinna zdobyć pun^' po ostatnich gwizdkach sę- Jeszcze większe zainter^s?e dziów, oznajmiających zakoń wanie wywołuje spotkaj czenie rewanżowej rundy mi Gwardii z Darzborem. Od ^ strzowskiej. niku tego meczu zależeć ™ W niedzielnej kolejce spot- dzie sprawa drugiego miej* kań główna uwaga kibiców premiowanego. zwrócona będzie na mecze Na potknięcie Gwardii ^ dwóch głównych pretenden- ka tylko Gryf, który w PrZL tów do premiowanych miejsc padku zwycięstwa nad — Lechii z Czarnymi w Szcze borem (zaległy mecz) Kot^ cinku i Gwardii z Darzbo- cą i Gwardią Słupska rem w Koszalinie. Niema- nie spotkanie) może ły wpływ na ostateczny r 16 bm., na stadionie kulminacyjnym „bostelli" J koszalińskiego Bałtyku odbę-wszyscy uczestnicy zabawy 5 s^ę mistrzostwa wrojewódz-, . . , , . .a twa. Na starcie imprezy staną padają jednocześnie na zie-t teni3iści z Koszalina, Koło- mię tworząc „kupę siana". J brzegu, Słupska i Złotowa. Po Najlepszym tancerzem jest^ czątek zawodów o godz. 9. ten, kto najciężej pada. (sf) Z boisk pSkoTsłcich INTER — BENFICA W FINALE KLUBOWEGO PUCHARU EUROPY między reprezentacjami * m i Anglii. Mecz, który ło 70 tys. widzów, zaJco^ się zwycięstwem Piłkarze Inter (Mediolan) 1:0 (1:0), Strzelcem j^pdi zakwalifikowali się do finału bramki był w 36 minutie Klubowego Pucharu Europy, ne, W środę w rewanżouyym meczu, pokonali oni drużynę Li ELIMINACJE verpool 3:0 (2:0). PIŁKARSKICH W finale prrzeciwnikiem pil MISTRZOSTW\ ŚWIATA karzy włoskich będzie mistrz ^ Portugalii — Benfica Lizbo- W kolejnym meczu $0* na- cyjnym do mistrzostw ^ piłkarze Kostariki vO^°^v itt i NRF — ANGLIA 0:1 poy Jamajkę 7:0. W grupie nacyjnej środkowoam W W Norymberdze rozegrano skiej prowadzi Meksyk ^ w środę dziesiąte międzypań pkt. przed Kostariką 3 r stwowe spotkanie piłkarskie Wąsacz zrobił zdziwioną minę. — A to dlaczego? — Drugi batalion zapadł na śpiączkę. Nawet i wartowników zmorzyło! — Ładna historia! Zaraz im tam wyślę kilku co energiczniejszych kontrolerów. Popamiętają ruski miesiąc. A rozpoznanie jak? Opowiadaj! — Niemcy mają obronę jak ta lala. Są silni, dobrze zorganizowani... Nie będzie łatwo. Ale ich punkty ogniowe oznaczyliśmy! — Toś zuch! — A opuściwszy głowę dodał pospiesznie: — Niemcy podciągają nowe odwody. Jak do świtu nie nadejdzie uzupełnienie — będzie klops! — Czy łączność z dywizją nawiązana? — Niestety! — Rostow-Rudin nerwowo szarpał koniuszek długiego wąsa. — A dla ciebie mam już nowe zadanie. Będziesz osłaniał tyły pułku! — Jesteśmy więc sami, co majorze? — Nie ma co ukrywać: nikogo z tyłu, nikogo na skrzydłach... Nie zdążono się jeszcze okopać, gdy na pozycje pierwszego batalionu wyszło około godziny 22.00 nieprzyjacielskie natarcie. Postawiło ono od razu w stan alarmowy wszystkie pododdziały pułku. Nieprzeniknione ciemności utrudniały orientację; trudno też było manewrować artylerią, zwłaszcza wzdłuż leśnych dróg i duktów. A Niemcy, świetnie znający teren, strzelali ze wszystkich stron; stosowali prawie wyłącznie kule rozrywające. Kolorowe punkciki szarpały leśną gęstwinę, siejąc śmierć i panikę. Tuż przed północą bój nieco osłabł; nacierający zdawali się być sami zmęczeni gwałtownością swoich ataków. Potem, do samego świtu trwała już tylko leniwa pukanina, jakby zapowiedź tego wszystkiego, co miało nastąpić na drugi dzień. Było pochmurno i wilgotno. Pomiędzy drzewami pełzała poranna mgiełka, ale niebo wciąż jeszcze zasnuwała noc; ciemny fiolet przebijał się dopiero zza horyzontu. Ludzie nieśmiało wyzierali przed siebie z płytkich okopów; ten i „ów przezwyciężając senność, prostował kości, ziewając szeroko i przecierając podpuchnięte oczy. Inni znów, pomni na te* bo przeżyli w ostatnich dniach, woleli głębiej wryć ziemię; chuchali na zgrabiałe dłonie i chwytali za lop*#^ Kapral Alojzy Sen, zwalisty Wołyniuk, którego było przedmiotem najprzeróżniejszych docinków, op^j: rośniętą brodę na lufie pepeszki i głośno się zastana^1 — Dadzą zjeść śniadanie, czy znów trzeba będzie 0 chym pysku..? ^ — Akurat, dadzą ci zjeść śniadanie. Zaraz ich ti* przygna! — zakrakał któryś, a reszta tylko w milczenia p # taknęła. zadęci Ao* — Trza wobec tego łyknąć z manierki! Sen, wlewając w gardło spory łyk wrzątku, Nastała chwila ciszy. Każdy myślał o swoim. W" W myśli niewesołe i tak bardzo do siebie podobne, że talion zamienił się jak gdyby w jeden, wielki organi^j^^ sujący smutkiem i wyczekiwaniem. Z tej ponurej wyrwał ludzi silny ogień artylerii i moździerzy. I już ru minutach zza mokrych gałęzi ukazały się szybko kające sylwetki — nieprzyjacielska piechota. — O, sukinsyny, znowu! ^ Okrzyk ten wyrwał się z ust kaprala Alojzego u nim tyle zawziętości, że nachyleni nad automatami 0 mimo woli spojrzeli w jego stronę. Ale nie zobaczył* na poprzedniej pozycji. Sen wyskoczył ze swojeg0 i z głośnym wrzaskiem poderwał drużynę. Strzelaj w stronę nisko pochylonych postaci odparli atak^^ji1^ w głąb lasu. Ale nie na długo. Już po Pf. Niemcy ponowili próbę oskrzydlenia polskich pozy^o^ wódca baonu, kapitan Kuźma Kuleszów, wraz ze 04\ szefem sztabu, Wołkowem także Kuźmą, urządzili sko dowodzenia w gęstym zagajniku. Kończyli kró^J f rączkową naradę z dowódcami kompanii, którzy tem powrócili do swoich ludzi. Patrzyli czujnie w Pvt pomiędzy strzelistymi świerkami; stamtąd należało wać nowego ataku. Ale mijały minuty i atak nie nas^1 ^ -- Kie licho? — pytał chorąży Jan Wygoda sWe^ bliższego druha, Dawida Saka, jak gdyby tamten ^ *0 dzieć więcej niż on. — Mieli uderzyć lada chwila* J żymi siłami, a tu cisza jak makiem zasiał.^ r •ki % % % *ut s Ma '3lę % M fe .w? 'X a Ck o !?<% Ue Si: lii aj»i oi Si