2,70 n, W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 Nr indeksu 348-570 9 770137 952046 Korytarz życia pomocny służbom ratunkowym. Str. 8 Czwartek 13 lutego 2020 Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa po remoncie STRONA 2 STRONA 20 Wczoraj w Cetniewie drugoligowa Bytovia Bytów zremisowała 2:2 z Wartą Poznań STRONA 20 Dwaj dzielnicowi z I Komisariatu uratowali 70-latka z płonącego w Słupsku mieszkania STRONA 2 Plac Zwycięstwa zagadką dla kierowców. Trzeba uważać na tych z prawej STRONA 5 Słupska Zarobili miliony prokuratura: Nikt nie złotych na podatku nakłaniał, by VAT od transakcji. nastoletnia Wiktoria odebrała sobie życie STRONA 4 których nie było? Skarb państwa stracił Zapłacili za mieszkanie, ale aktu własności nie dostali Deweloper oszukał, komornik zlicytował a nabywca wyrzuca Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Jesteśmy już w takiej sytuacji, że musimy prosić o pomoc, bo inaczej możemy wylądować na ulicy - mówią Irena i Zbigniew Szklarzowie ze Słupska. W środę przed dziennikarzami opowiedzieli o swoim dramacie mieszkaniowym. Mieszkanie, za które zapłacili znanemu w Słupsku dewelperowi Ś., jego spółka deweloperska sprzedała innemu podmiotowi, należącemu do rodziny S. A że ten popadł w długi, pojawił się komornik i zlicytował mieszkanie Szklarzy, ci bowiem, choć zapłacili, aktu notarialnego od Ś. nie dostali. Oto ich historia. W 2013 roku postanowili, że na emeryturze przeniosą się z Jastrowia w Wielkopolsce do Słupska. W czasie poszukiwania mieszkania natknęli się nanowy budynek wielorodzinny przy ul. Konarskiego, który zbudowała spółka Building Professional Company małżeństwa S. - Położenie nam odpowiadało, więc w maju 2013 roku podpisaliśmy Irena i Zbigniew Szklarzowie wybrali Słupsk, aby tu spokojnie mieszkać na emeryturze, ale trafili na nieuczciwego dewelopera umowę deweloperską. Nasze małe, 4l-metrowe mieszkanie spółka wydała w listopadzie. W tym czasie wpłaciliśmy na jej konto 20 tys. zł. Pozostałą sumę, 143 tys. zł zapłaciliśmy w lipcu 2014 roku. Czekaliśmy na akt notarialny, którymiałsiępierwotnie odbyć w styczniu 2014 roku. W końcu pan Ś. powiedział nam, że aktu notarialnego nie będzie, bo nasze pieniądze, które miały trafić do banku, wykorzystał na cele swojej spółki - relacjonuje pani Irena. Małżonkowie potem blisko dwa lata na różne sposoby próbowali zmu- STR0NA4 Ustecki ratusz ogłosił przetarg na budowę kolumbarium. Na cmentarzu komunalnym obok krzyża ma powstać budowla i 58 miejsc dla urn STRONA 5 sić dewelopera do wywiązania się ze zobowiązania dotyczącego aktu notarialnego. W końcu poszli do sądu który 12 lipca 2017 roku wydał ko rzystny dla nich wyrok z klauzulą natychmiastowej wykonalności, a doty czył zwrotu pieniędzy prze? dewelopera. - Spółka jednak już nie miała pie niędzy. Dlatego wytoczyliśmy sprawt panu Ś. oraz jego byłej żonie, którzy kierowali spółką, gdy kupowaliśmy mieszkanie. Ta sprawa trwa. ©® WIĘCEJ STRONA3 Prokuratura Okręgowa w Słupsku prowadzi śledztwo przeciwko dwóm prezesom spółek STRONA 11 977013795204607 02_Druga strona Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 13.02.2020 Pogoda w regionie Dzisiaj 4°C -1°C Barometr 1008.00mbar Wiatr zach.25km/h Uwaga przymrozki Jutro 6°C -rc Sobota 6°C 3°c Niedziela I2°C 7°c O Uwaga: nocne przymrozki i śnieg Grzegorz Hilaredri gRegoi7.hilarecki@gp24.pl TYLKO OFIAR TB HISTORII ŻAL komentarz Swego czasu jeden ze słupskich deweloperów mocno się uaktywnił w działalności, nazwijmy to społeczno-politycznej. Nagle zaczął wydawać swoje pieniądze na banery przed ratuszem, zwalczające ideę budowy amerykańskiej bazy antyra-kietowej w Redzikowie. Na spotkaniach głośno namawiał do szybkiego dokończenia budowy wstrzymanego wtedy akwaparku. Tak, jak chciał prezydent Maciej Kobyliński, a nie chcieli radni. Deweloper mocno naciskał wtedy na radnych. Pełno go było w przestrzeni publicznej. Aż za dużo. Z czasem jego córka poczuła wenę polityczną i stała się twarzą partii założonej przez Ryszarda Petru. Taka Nowoczesna była. Teraz już wiadomo, co za tym stało. Typowa ucieczka w politykę przed kłopotami prawnymi. Na szczęście „polityka" nie uratowała ich i bezkarności nie zagwarantowała. Mama to jednak pociecha dla osób, które padły ofiarą dewelopera. Dzisiaj opisujemy historię jednej z rodzin, której tragedia rozgrywa się na naszych oczach. Oszukanych rodzin, które zapłaciły za mieszkania, a te nie są ich, jest więcej. Jak się człowiek nasłucha o tych dramatach, to się zastanawia, jak to jest możliwe, że do takich rzeczy dochodzi w naszym kraju. A dewoloper trochę posiedział w areszcie i... nasze sądy działają tak szybko, że zapewne jeszcze długo nacieszy się wolnością. Ale co mają zrobić ci, którzy zapłacili, a mieszkań nie mają? ©® Stupsłf I ty możesz zaśpiewać z orkiestrą. Casting filharmonii Polska Filharmonia Sinfonia Baltica im. Wojciecha Kilara ogłasza casting do koncertu, który odbędzie się w czerwcu. Wtedy zaprezentuje IX Symfonię Ludwiga van Beethovena, w której orkiestrze, poprowadzonej przez jej dyrektora Rubena Silvę, towarzyszyć musi wielki chór. Każdy, kto ma głos, słuch i chęci, ma szansę wziąć udział w tym wydarzeniu! Do udziału w castingu zaproszone są wszystkie osoby uzdolnione wokalnie. Przesłuchanie planuje się na 10 marca. Zainteresowanych filharmonia prosi o przygotowanie dowolnego fragmentu muzycznego trwającego od 5 do 10 minut. Zgłoszenia należy przesłać e-mailem na adres sekretariat@sinfoniabaltica.pl doi marca włącznie. Więcej informacji na temat castingu pod numerem telefonu 598426338. (MARA) Prowadził po alkoholu, z narkotykami, a miał zakaz jazdy Przedwczoraj przed północą na jednej z dróg na terenie gminy Czersk policjanci zatrzymali osobowego seata. Funkcjonariusze od razu wyczuli od mężczyzny wyraźny zapach alkoholu, przebadali go alkomatem. Wynik na urządzeniu wskazał prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu. W trakcie dalszych czynności po sprawdzeniu w systemach informatycznych okazało się, że 21-letni mieszkaniec gminy Czersk kierował nie tylko pod wpływem alkoholu, ale złamał także zakaz sądowy prowadzenia pojazdów mechanicznych. W jego pojeździe policjanci znaleźli narkotyki. Mundurowi poddali również kierującego badaniu na zawartość środków narkotycznych w organizmie, które wskazało wynik ujemny. Mężczyzna ten został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a jego auto zostało zabezpieczone na strzeżonym parkingu. (GH) •PN C335 iron Na Czytelników czekamy w redakcji „Gtosu Pomorza" wSłupskuprzy U. Henryka Pobożnego 19 teł. 59 848 8100 Bogumiła Rzeczkowska KOMENTARZ 13 lutego i24l I najazd mongolski na Polskę - Mongołowie zdobyli i spalili Sandomierz. ISU Albrecht Hohenzollern został wielkim mistrzem zakonu krzyżackiego. 1575 Henryk III Walezy został koronowany na króla Francji. Galileusz przybyłdo Rzymu aby stanąć przed trybunałem inkwizycyj-nym. tm Car Aleksander I Romanow wprowadził poprawkę do konstytucji znoszącą jawność obrad Sejmu Królestwa Polskiego. IH34 Adam Mickiewicz zakończył pracę nad Panem Tadeuszem. 1880 Thomas Alva Edison odkrył zjawisko emisji termoelektronowej. 1998 WFSCwLubliniezjechałzlinii produkcyjnej ostatni egzemplarz samochodu dostawczego Żuk. 1 ZTWITTERA i Sławomir Nitras, Platforma Obywatelska Małgorzata Kidawa-Błońska nigdy nie zaakceptowałaby kogoś takiego jak Brudziński w swoim sztabie. Autora najbardziej kłamliwej kampanii wyborczej w historii Polski. To wstyd, ze ktoś taki reprezentuje @AndrzejDuda Joachim Brudziński, Prawo i Sprawiedliwość Nie wyobrażam sobie, aby nasz Prezydent zaakceptował takie zachowanie wymierzone przez jego zwolenników. I to jest Jego i naszą siłą. Sztabowcy Pani Marszałek niech wożą ze sobą #RudazK0D #Szczurka i całe to towarzystwo. #Niechwyją! WALUTY 12.0272020 USD 3,9041 (+) EUR 4,2609 ) CHF 3,9947 ( , GBP 5,0512 +j (+(wzrost ceny w stosunku do notowania poprzedniego spadek cen w stosunku ao notowania poprzedniego. Krew teraz oddasz w odnowionej przestrzeni Dzielnicowi uratowali 70-latka z płonącego mieszkania Alek Radomski aleksanderradoniskj@gp24.pl Natychmiastowa reakcja słupskich dzielnicowych przyczyniła się do uratowania życia niepełnosprawnego mężczyzny, który przebywał sam w palącym się mieszkaniu. St. sierż. Michał Pańtak i asp. Paweł Otowicz uratowali życie 70-latka. Wczoraj słupska policja poinformowała o zdarzeniu sprzed kilku dni. Jak się okazuje prawdziwi bohaterowie nie noszą peleryny, tylko furażerki i policyjne mundury. Starszy sierżant Michał Pańtak i aspirant Paweł Otowicz, dzielnicowi z I Komisariatu słysząc, jak dyżurny wysyła patrol do palącego się mieszkania, natychmiast ruszyli na pomoc. - Wiedzieli, że pod wskazanym adresem mieszka samotny starszy mężczyzna, który dodatkowo ma problemy z poruszaniem się - informuje sierż. szt. Monika Sadurska, rzecznik słupskiej policji. - Pomimo bardzo głośnego pukania do drzwi, 70-latek ich nie otwierał. Policjanci zdecydowali się więc wejść przez okno i natychmiast wyprowadzić schorowanego mężczyznę z mieszkania. W międzyczasie na miejscu pojawili się strażacy i i załoga pogotowia. Mężczyzna został przekazany ratownikom medycznym, a pożar mieszkania został ugaszony. Nie każdy bohater nosi pelerynę. W przypadku st. sierż. Michała Pańtaka (z lewej) i asp. Pawła Otowicza wystarczy furażerka i policyjny mundur. Dzielnicowi z I Komisariatu uratowali 70-latka z pożaru. Panowie nie dość, ze odważni, to świetnie znają się na swojej pracy. W środę Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Słupsku przyjęło uroczyście pierwszych dawców krwi i osocza w swojej odnowionej siedzibie przy ul. Szarych Szeregów 21. Prace remontowe trwały blisko rok. Co państwo zrobiliście w ramach remontu waszej siedziby? Obecnie dysponujemy bardzo otwartą i nowoczesną przestrzenią, która wcześniej była ograniczona. Dawcy nazywali ją kolokwialnie akwarium. Rzeczywiście wtedy czas zatrzymał się w kadrze, gdy nie było otwarcia na potrzeby dawcy. Dzisiaj mamy ogromną przestrzeń złożoną z laiku pomieszczeń, które zostały połączone i przygotowane tak, aby służyły funkcjonalnie wszystkim - zarówno dawcom, jak i wyspecjalizowanemu personelowi medycznemu, którego, niestety, czasem nam brakuje. Co powoduje, że niekiedy jesteśmy Izabela Gadzalińska jest czwartym dyrektorem RCKiK w Słupsku zmuszeni ograniczać czas pracy. Czyta duża zmiana jest skutkiem dotacji państwowej? Nasze Centrum pozyskuje przede wszystkim środki urzędowe, ogłaszane raz do roku przez ministra zdrowia, zależne od ceny składników krwi. Jednocześnie otrzymujemy pewną kwotę rocznego dofinansowania. Tymi pieniędzmi musimy się samodzielnie gospodarować. Nie jesteśmy nastawieni na zysk, więc musimy zna- leźć złoty środek, aby godziwie opłacić pracowników i pokryć koszty bieżącego funkcjonowania, a także powoli zbierać drobne kwoty na remont we własnym zakresie. Ilu dawców odwiedza wasze Centrum wciągu roku? W ciągu roku pobieramy 20 tysięcy donacji od różnych dawców, bo są wśród nich dawcy pierwszorazowi, jak i tacy, którzy odwiedzają nas od dawna i kilkakrotnie w ciągu roku. W praktyce funkcjonujemy między dawcami a biorcami, którzy się nie znają. Z naszej perspektywy to jest bardzo ważne, że honorowe oddawanie krwi nadal funkcjonuje i opiera się na ludziach dobrej woli, którzy chcą tu przyjść. My zrobiliśmy wszystko, aby ich pobyt u nas wywoływał w nich jak najlepsze skojarzenia. To wszystko jest bardzo ważne także dlatego, że na naszym terenie obsługujemy osiem szpitali. Zbigniew Marecki Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 13.02.2020 Wydarzenia_03 Nowi właściciele grożą Szklarzom, że zameldują im lokatorów, jeśli się sami nie wyprowadzą Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@gp24.pl Słupsk Gdy Szklarzowie zaczęli się sądzić z byłymi małżonkami Ś., ich mieszkanie zmieniło właściciela. bo spółka BuikJing Professional sprzedała budynek przy Konarskiego spółce KB Biznes Consulting, na czele której najpierw stała córka a potem syn małżeństwa Ś. Ponieważ ta ostatnia spółka nie wywiązywała się ze swoich zobowiązań, wkrótce na placu bojupojawiłsię komornik. 28 stycznia bieżącego roku złicydował mieszkanie, w którym mieszkają Szklarze. Nabywca zapłacił za nie 135 tys. zł. - Zanim do tego doszło, przez dłuższy czas próbowaliśmy ustalić siedzibę spółki Building Professional Company. Nasze li-styniebyły odbierane podadre-sem przy ul. Przemysłowej w Słupsku, ani w Radomiu, gdzie miała mieć też siedzibę - Si* Małżonkowie są schorowani, znerwicowani i przerażeni przyszłością. Liczą na pomoc mediów i różnych władz - samorządowych i państwowych opowiada pani Irena. Natomiast w sądzie usłyszała, od pana Ś., że sprawa mieszkania Szklarzy już go nie dotyczy, bo on już nie jest prezesem spółki, od której kupowali mieszkanie. -Wcześniej nikt nas o tym nie poinformował. Tak samo nikt nas nie poinformował, że zmienił się także właściciel bu- dynku, w którym znajduje się nasze mieszkanie. To ustaliliśmy sami we współpracy z naszym prawnikiem - dodaje pani Szklarz. O tym, że ich mieszkanie będzie licytowane, dowiedzieli się pośrednio, bo słupski komornik naichadres, do ich wiadomości, przysyłał pisma adresowane do spółki KB Biznes Consulting. - Gdy mąż poszedł do komornika, to dowiedział się, że już nic się nie da zrobić, bo wkrótce odbędzie się licytacja - mówi pani Irena. . - Czy licytacja musiała się odbyć tak szybko, skoro sprawa sądowa Szklarzy z byłym małżeństwem Ś. nie jest jeszcze za- kończona? - zapytaliśmy wczoraj komornika Błażeja Wasilewskiego. Nie odpowiedział na nasze pytanie, bo - jak powiedział - prawo mu na to nie pozwala. Odesłał nas do biura Izby Komorniczej w Gdańsku. Tam także nie nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Poradzono nam tylko, abyśmy napisali list do komornika z naszym pytaniem albo złożyli na niego skargę. Tymczasem państwo Szklarze są coraz bardziej załamani, bo przed kilku dniami odwiedziła ich para czterdziestolatków, którzy poinformowali, że są nowymi właścicielami mieszkania. -Usłyszeliśmy odnich, że jak się nie wyprowadzimy sami, to zameldują nam lokatorów oraz będą odcinać media. Boimy się, że ostatecznie możemy się znaleźć na ulicy - nie ukrywa swoich obaw pani Irena. Nie ukrywa, że próbowała już w różnych miejscach szukać pomocy. Była m.in. u posłanki Jolanty Szczypińskiej przed jej śmiercią. Potem kontaktowała się z biurem posła Piotra Mullera, gdzie obiecano jej, że jego pracownicy zainteresują się jej sprawą. Przypomnijmy: śledztwo przeciwko Wiesławowi Ś. i jego rodzinie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Słupsku. W sprawie chodzi o oszustwa m.in. wobec banków, firm, prywatnych osób, w tym nabywców mieszkań, a nawet gminy Słupsk, na łączną kwotę ok. 12 min zł. - Prokuratura Okręgowa w Słupsku prowadzi śledztwo przeciwko Wiesławowi Ś., jego byłej żonie Annie T., córce Katarzynie B. oraz synowi Michałowi Ś., a także przeciwko jeszcze czterem innym osobom, to jest Mariuszowi D., Sebastianowi P., Monice B. i Krzysztofowi Ś. - poinformował latem ubiegłego roku Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku. Śledztwo, jak informuje prokuratura, dotyczy przestępstw o charakterze gospodarczym oraz finansowo-skarbowym popełnionych w latach 2013-2018 głównie w Słupsku, ale i na terenie całego kraju. Do czynów tych doszło w związku działalnością deweloperską spółek zależnych od Ś. Próbowaliśmy skontaktować się z byłym deweloperem Ś. Ale nie udało się. ©® Nikt nie nakłaniał, by odebrała sobie życie Prokuratura Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeczkowska@gp24.pl Prokuratura Okręgowa w Słupsku umorzyła śledztwo w sprawie tragicznej śmierci 14-letniej Wiktorii ze Słupska. Postępowanie wykazało, że nastolatki nikt nie nakłaniał do samobójstwa, ani też nie była ofiarą przemocy. Wieczorem 20 maja 2018 roku 14-letnia gimnazjalistka wypadła z wieżowca przy ul. Michałowskiego na os. Niepodległości w Słupsku. Nie przeżyła upadku z takiej wysokości. Najpierw w tej sprawie śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa w Słupsku. Wkrótce przejęła je Prokuratura Okręgowa w Słupsku. Ta dramatyczna sprawa stała się głośna. Oparła się o ratusz. Wówczas jeszcze wiceprezydent Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka informowała o złożeniu w prokuraturze pisma z zawiadomieniem, że mogło dojść do popełnienia przestępstwa. Mama Wiktorii na konferencjach prasowych przedstawiała dziennikarzom własne obawy, dotyczące przemocy wśród ró- wieśnic w szkole. Szkoła przekonywała, że do takich zachowań nie dochodziło. Prokuratura wyjaśniała wszystkie okoliczności, które miały doprowadzić Wiktorię do popełnienia samobójstwa. Brała pod uwagę sytuację rodzinną i szkolną. Zajmowała się wątkiem ewentualnego nakłaniania Wiktorii do targnięcia się na własne życie. Wyjaśniano kwestie ewentualnego poniżania i zastraszania w grupie rówieśniczej. Prokuratura badała też wątek „Niebieskiego wieloryba" -gry internetowej, polegającej na wykonywaniu niebezpiecznych dla zdrowia poleceń, prowadzącej do samobójstwa. To również się nie potwierdziło. - Prowadzący sprawę prokurator szczegółowo i wnikliwie zbadał sprawę - mówi Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku. - Z ustaleń śledztwa wynika, że nastolatka nie była nakłaniana do targnięcia się na życie, ani nie była ofiarą przemocy, w tym w szkole, w której pobierała naukę. Postępowanie zostało umorzone. Postanowienie jest prawomocne. Nikt nie złożył na nie zażalenia. ©® Zarobili miliony na podatku Pomorze Jacek Wierciński jacek.wiercinski@polskapress.pl Skarb Państwa stracił ponad 5.5 min zł. a bank 3,5 min zł. Śledczy chwalą się, że rozpracowali gdyńsko-bydgoską grupę, która prała brudne pieniądze. a w oparciu o spółki-słupy wystawiała fałszywe faktury i wyłudzała zwrot nienależnego podatku za fikcyjny handel międzynarodowy. Oskarżonym grozi do 10 lat więzienia. - Takie machinacje ujawniane są w momencie kontroli. Organy skarbowe szybko odkrywają, że dana firma nie ma nawet placu by przechowywać dany towar, nie ma samochodów by go przewozić ani umów na jego transport - mówi o procederze objętym skierowanym właśnie do sądu ponad 300-stronicowym aktem oskarżenia prokurator Agnieszka Adamska-Okońska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy. 5-osobowa grupa, z którą współpracować miało 13 wspó-łoskarżonych oraz 26 osób objętych osobnymi postępowaniami (w większości już wcześniej postawionych przed są- dem), dopuścić się miała całego szeregu przestępstw gospodarczych. Jak słyszymy, podstawowym mechanizmem działania przestępców było wystawianie fałszywych faktur VAT. „Na papierze" dochodzić miało do szeregu transakcji zakupu złomu (głównie miedzi i mosiądzu) oraz granulatu srebra z Włoch. Nie istniejące towary sprowadzać miała spółka fikcyjnie handlująca nimi później z ponad 30 firmami „słupami". Celem ich działania -według śledczych - był wyłącz- nie obrót nieprawdziwą dokumentacją księgowo-podat-kową, co miało zatuszować proceder. „Słupy" rejestrowane były na zwerbowane osoby, najczęściej w trudnej sytuacji życiowej i finansowej, które z tego powodu godziły się na założenie działalności gospodarczej. Rekordowa firma wygenerować miała ponad 160 nierzetelnych faktur sprzedaży złomu na kwotę 9 min zł. Faktury służyły z kolei „odzyskiwaniu" (faktycznie nienależnego) podatku, przysługującego w transakcjach Granulat srebrny, obok złomu miedzi i mosiądzu miał być przedmiotem fikcyjnego handlu w ramach rynku wewnętrznego Unii Europejskiej. Podmioty kupujące produkty z „unijnej zagranicy" mogą ubiegać się o zwrot kwoty VAT, którą rzekomo zapłaciła firma sprzedająca. Z kolei wydłużanie łańcuszka kontrahentów wzajemnie nabywających od siebie nieistniejącą partię towaru miało ukryć fakt, że złom nie istniał, a VAT był zwyczajnie wyłudzany. Zgromadzony w 83 tomach akt (szacunkowo: to ponad 16 tysięcy stron) oraz kilkudziesięciu załącznikach materiał dowodowy ma świadczyć o tym, że fikcyjne transakcje zawarte zostały na co najmniej 24,5 min zł, na czym Skarb Państwa stracić miał łącznie ponad 5,5 min zł. - Generalnie postępowania w takich sprawach są żmudne i czasochłonne. Niejako z góry założona jest poufność i tajemnica wśród osób uczestniczących w procederze, więc często w zeznaniach podtrzymują oni nieprawdę, twierdząc, że sprzedali czy kupili. Bez zastosowania przez służby metod operacyjnych lub wyłamania się jednego z uczestników przestępstwa trudnoje udowodnić - tłumaczy prok. Agnieszka Adamska-Okońska. ©® 04__Wydarzenia Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 13.02.2020 Shąmk Gaz na klatce Straż pożarna, pogotowie gazowe i policja interweniowały we wtorek rano w bliku przy ul. Banacha, w którym ulatniał się gaz. Prawdopodobnie gaz ulatniał się po nieprawidłowym demontażu licznika. Usterka została szybko usunięta i nie było potrzeby ewakuacji mieszkańców. - Policjanci będą w tej sprawie wykonywać dalsze czynności w kierunku artykułu 164 KK, w którym mowa bezpośrednim niebezpieczeństwie. - informuje szt. sierż. Monika Sadurska, oficer prasowy KMPSłupsku. - To przestępstwo zagrożone jest karą do ośmiu lat pozbawienia wolności. (OLO) Pani Katarzynie Jakubowskiej najszczersze wyrazy współczucia z powodu śmierci składają Przewodniczący Wójt Gminy Potęgowo Rady Gminy Potęgowo z pracownikami z Radnymi Panu Krzysztofowi Garbolińskiemu najszczersze wyrazy współczucia z powodu śmierci Taty składają Koleżanki i Koledzy z Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku _ Bez limitów na wizytę do neurologa, kardiologa, ortopedy Mttfuiwfe \ Magdalena Olechnowicz magdalena.olechnowia@polskapress.pl Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że od 1 marca 2020 roku zostaną zniesione limity na porady pierwszorazowe w czterech specjalnościach: neurologii, ortopedii, endokrynologii i kardiologii. Teoretycznie powinny się skrócić kolejki, które w niektórych przypadkach wynoszą nawet rok i dłużej. W praktyce brakuje lekarzy, więc rządowy program może nie uzdrowić służby zdrowia. Do endokrynologa w Słupsku nie zarejestrujemy się dziś w ogóle. Chyba, że prywanie. Najbliższa poradnia endokrynologiczna jest w Lęborku. Jeśli zapiszemy się dzisiaj, specjalista przyjmie nas w czerwcu, ale przyszłego roku. Co zmieni zniesienie limitów? Być może kolejka się skróci, ale endokrynologa do Słupska minister nam raczej nie przyśle. Z innymi specjalistami jest nieco lepiej, ale bez „hurraop-tymizmu". Rejestrując się dzisiaj na wizytę do neurologa w przyszpitalnej poradni, zostaniemy zarejestrowani na czerwiec 2021 roku. W kwietniu może nas przyjąć neurologwporadninaul. Lelewela, a najszybciej, bo już w maju - neurolog w przychodni na al. Jana Pawła D. Jedno jest pewne, nasze nerwy będą już mocno zszargane. Czytając o terminach, zawału serca można dostać, ale nie warto się denerwować, bo do kardiologa też prędko się nie dostaniemy. Jest szansa, że w kwietniu przyjmie nas kardiolog w poradni na Jana Pawła II. W innych poradniach czas oczekiwania jest dużo dłuższy. Z drugiej jednak strony, nie ma się co spieszyć do lekarza, bo biegnąc, można urazu się nabawić. A ortopeda przyjmie nas najszybciej w czerwcu w poradni chirurgii urazowo-ortopedycznej w szpitalu. W poradni miejskiej na Tuwima poczekamy do lipca. Wszystkie informacje o terminach pochodzą z oficjalnej strony Narodowego Funduszu Zdrowia, w rzeczywistości mogą nieznacznie się różnić. Przypomnijmy, że od kwietnia 2019 r. zostały zniesione limity do badań tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego oraz na operacje zaćmy oraz endoprotezoplas-tyki. Dzięki temu w ciągu roku, od listopada 2018 do listopada 2019 r., liczba badań rezonansu magnetycznego wzrosła o 30 proc. Po zniesieniu limitów, średni czas oczekiwania spadł o 35-36 proc. w zależności od trybu przyjęcia pacjenta. Jednak po zniesieniu limitów najbardziej kolejki zmniejszyły się do operacji zaćmy, gdzie średni czas oczekiwania spadł o25-34 proc. W przypadkach pilnych liczba pacjentów spadła o 52 proc. W Słupsku operacje te wykonywane są praktycznie od ręki. Więc jest szansa, że w przypadku niektórych specjalistów, zniesienie limitówteż może przynieść oczekiwany skutek. Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński tłumaczył, że wybór czterech dziedzin, w których zostaną zniesione limity nie jest przypadkowy. - Właśnie w tych czterech rodzajach poradni w Polsce są największe kolejki - mówi Janusz Cieszyński. - W sumie czeka wnich ok. 700tysięcypa-ęjentów. Zapisanie się na pierwszą wizytę do lekarza specjalisty jest kluczowe dla przygotowania planu leczenia, które może później być kontynuowane u lekarza podstawowej opieki zdrowotnej.©® Na cmentarzu komunalnym w Ustce powstanie kolumbarium 009577347 Bogumiła Rzeczkowska bogumila.aeakowska@gp24.pl Ustka X Ratusz ogłosił przetarg na budowę kolumbarium. Na cmentarzu komunalnym przy Krzyżu Katyńskim ma powstać budowla z 58 miejscami dla um. Mimo że koncepcja zaprezentowana przed rokiem radnym oraz na stronie internetowej miasta wzbudziła wiele kontrowersji, ratusz nie zrezygnował z tej wizji artystycznej. - Projekt kolumbarium nie zmienił się w stosunku do koncepcji. Wykonanie planowane jest do jesieni tego roku - mówi Eliza Mordal, rzeczniczka ustecłaego ratusza. Z dokumentów przetargowych wynika, że kolumbarium powstanie na cmentarzu komunalnym w Ustce na placu naprzeciwko Krzyża Katyńskiego wzdłuż alejki i obok schodów prowadzących do starej części cmentarza. Przestrzeń ta ma być wykorzystywana nie tylko jako miejsce spoczynku prochów, lecz także będzie stanowić otoczenie dla uroczystości państwowych odbywających się pod krzyżem. Projekt zakłada wybudowanie 58 kubików o wymiarach 50x50x50cm (z 47 miejscami spoczynku na dłuższym boku i 11 na krótszym) wykonanych z cortenu, czyli stali odpornej na warunki atmosferyczne, pokrytej miedzianą patyną. „Kostki ustawione będą częściowo jedna na drugiej oraz wsparte na niewielkich podporach stalowych w kolorze miedzi, tak aby całość miała lekką ażurową formę. Dodatkowo projektuje się wiązkę prętów Projekt usteckiego kolumbarium nie odbiega od zaprezentowanej przed rokiem wizualizacji Nu cmentarzu przy Krsyiu Katyńskim ma powstać budowla 1 SB miejscami dla um. Kubiki zostaną wykonane z cortenu czytamy w opisie stalowych kolorze miedzianym wzdłuż całej instalacji jako element nawiązujący do form naturalnie występujących w środowisku. Dzięki prześwitom i przesunięciu kubików w pionie i poziomie zyskujemy wrażenie lekkości bryły, transparentności przestrzeni w tej części cmentarza, jednocześnie w samej formie tworzą się luki na miejsce do ustawiania zniczy i kwiatów na górnej półce urny" - czytamy w opisie projektu. Fronty kubików zostaną wykonane z antracytowych lśniących płytek. Plac przy kolumbarium pokryją płyty granitowe. Jednak ze względu na odbywanie się w tym miejscu uroczystości gromadzących znaczną liczbę osób, projekt nie przewiduje usytuowania ławek. Posadzka nie będzie również dostępna dla samochodów ze względu na jej charakter oraz parametry techniczne płyt kamiennych. Projekt uwzględnia sąsiednie istniejące nagrobki, budowa kolumbarium nie spowoduje ich uszkodzenia. Bez zachwytu Przypomnijmy, że przed rokiem w czasie posiedzenia komisji budżetowo-gospodarczej na widok wizualizacji radni mieli mieszane uczucia. Koncepcja kolumbarium nikogo nie zachwyciła. Mówiono o tym, że nowoczesna budowla z wystającymi prętami, przypominająca stoczniowe konstrukcje, nie wpisuje się w klimat usteckiej nekropolii. Nie stworzy atmosfery spokoju i wyciszenia. Natomiast projekt nawiązuje do Europejskiego Centrum Solidarności, co jednak w przypadku Gdańska ma uzasadnienie. Radni sugerowali, by powstała inna koncepq'a, ale architekt miejski Witold Sikorski stwierdził, że drugiej raczej nie będzie, a sztuka jest dyktaturą. Koncepcję ocenił pozytywnie, jednocześnie krytykując słupskie kolumbarium, które podzieliło i zamknęło przestrzeń nekropolii. Tak więc przetarg na budowę ażurowego kolumbarium odbędzie się 18 lutego. O® Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 13.02.2020 Słupsk 05 Plac Zwycięstwa na stłuczkę. Uwaga na auta z prawej strony Alek Radomski aleksander.radoniski@gp24.pl Stupsk Kto ma pierwszeństwo na placu Zwycięstwa? Auta przecinające brukowaną drogę pod ra-tuszem czy pojazdy wyjeżdżające z sąsiedniego parkingu. Zdania są podzielone. Według urzędu, czyli organizatora ruchu, obowiązuje tam zasada prawej ręki. Przekonał się o tym nasz czytelnik, który po stłuczce ma kłopoty z odszkodowaniem. Z prośbą o wyjaśnienie tego zagadnienia zwrócił się do nas czytelnik, który pod koniec ubiegłego roku miał stłuczkę na placu pod słupskim ratuszem. - Zulicy ul. Deotymy, skręciłem w pi. Zwycięstwa i jechałem dalej w kierunku ul. Tu- i II Ii 1L Noga zamiast na gazie nad hamulcem i oczy do okoła głowy. Według ratusza pierwszeństwo na placu pod urzędem mają auta z naszej prawej strony. Wkrótce doprecyzują to znaki. wima - objaśnia pan Mariusz. -Nagle poczułem uderzenie z prawej strony przez kierującego, który wyjeżdżał z wyznaczonych miejsc parkingowych. Ubezpieczyciel odmówił mi wypłaty odszkodowania, twierdząc że jest to droga wewnętrzna. Przedstawiciele firmy ubezpieczeniowej argumentują, że na miejscu zdarzenia brakuje oznakowania poziomego oraz pionowego. Co więcej, zbliża- Przyjdź i zatańcz Anna Czerny-Marecka anna.marecka@polskapress.pl Dzisiaj. 13 lutego, o godzinie 16 przed napisem I Love Słupsk słupszczanie zatańczą, aby zamanifestować swój sprzeciw wobec przemocy. Kobiecy Słupsk i Rada Kobiet działająca przy Prezydencie Miasta Słupska po raz piąty włączają się do ogólnoświatowej akcji One Billion Rising (polska nazwa Nazywam się Milion) - przeciwko przemocy wobec kobiet. Polega ona na wspólnym zatańczeniu tańca według wspólnej dla całego świata choreografii i do wspólnej muzyki. Na taniec w centrum Słupska może przyjść każdy. Udział w akcji One Billion Rising zgłosiły już członkinie słupskiego klubu Soroptimist International, studentki Akademii Pomorskiej, uczniowie mechanika, drzewniaka i ekonomika. Grupa uczennic ze Szkoły Podstawowej nr 2 zatańczy w strojach kaszubskich, będą też osoby niepełnosprawne poruszające się na wózkach, a także przedstawiciele Center Gym i Fit Garażu oraz tatuażyści z Insomnia Tattoo Art. W organizację akcji w Słupsku włączyły się uczennice i studentki Akademii Pomorskiej - Tegoroczna akcja odbywa się pod hasłem „Tylko TAK oznacza zgodę" - mówi Danuta Wawrowska, radna wojewódzka i prawniczka. - Patronat nad nią, a właściwie matronat, objęły prezydentka Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka i europosłanka Magdalena Adamowicz. Co kryje się za hasłem przewodnim wydarzenia? - Uzmysłowienie, że seks bez wyraźnej zgody jest gwałtem - tłumaczy Agnieszka Kulis, szefowa Rady Kobiet przy Prezydencie Miasta Słup- ska. - W Polsce cały czas to kobieta czy dziewczyna musi wykazać przed sądem, że powiedziała wystarczająco głośno i wyraźnie „nie", aby udowodnić winę gwałciciela. A tegoroczna akcja ma uświadomić, że na seks potrzebna jest wyraźna, dobrowolna, świadoma i entuzjastyczna decyzja na tak. Organizatorki tańca One Billion Rising w Słupsku podkreślają wagę słowa „świadoma" w sytuacji, gdy często ofiara zostaje otumaniona tzw. pigułkami gwałtu. ©® jąc się do skrzyżowania, jest on zobowiązany do zachowania szczególnej ostrożności i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony. - Bzdura - ocenia Zbigniew Wiczkowski, biegły są- dowy i wieloletni dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Słupsku. - Ulica plac Zwycięstwa to jest pas drogowy z parkingiem przy drodze publicznej. - Wyjazd z parkingów w tym układzie jest włączaniem się do ruchu, a włączający się musi zachować szczególną ostrożność i ustąpić wszystkim uczestnikom ruchu. Innego zdania jest Jacek Kaźmierski, instruktor jazdy, dla którego brukowany odcinek nawierzchni przebiegający wzdłuż ratusza to nie jest droga. Jak podkreśla, nie ma tam znaków wskazujących na pierwszeństwo przejazdu i obowiązują tam takie same zasady jak na placach parkingowych przy marketach. W tym duchu pierwszeństwo ma auto po naszej prawej stronie, a ubezpieczyciel, który odmówił wypłaty odszkodowania, miał rację. Według ZIM ulica plac Zwycięstwa biegnie w kształcie odwróconej litery C od skrzyżo- wania z ul. Starzyńskiego do krzyżówki z Anny Łajming, Władysława Jagiełły i Jana Pawła II łącząc się z ulicą Deotymy, z którą graniczy mniej więcej na przejściu dla pieszych. Natomiast ta sama ulica, jak i cały plac między ratuszem, budynkiem ZUS-u i dawnym centrum handlowym to pas drogowym. Wczoraj w ZIM-ie nie pokuszono się o rozstrzygnięcie, kto i komu w związku z tym powinien ustąpić pierwszeństwa. Zrobiono to za to w UM Słupsk. - Osoby jadące wzdłuż ratusza od strony ul. Deotymy w kierunku ul. Tuwima winny ustąpić pierwszeństwa osobom wyjeżdżającym z miejsc postojowych - informuje Monika Rapacewicz, rzecznik urzędu. -Auta jadące w przeciwnym kierunku mają pierwszeństwo przed wyjeżdżającymi z miejsc postojowych. Tematem jeszcze w lutym zajmie się zespół ds. bezpieczeństwa ruchu w Słupsku. ©® Zamów już dziś prenumeratę na trzy miesiące w specjalnej, obniżonej cenie! 40 złotych miesięcznie Chłopa Gazetę dostarczamy codziennie rano do Twojego domu lub biura Oferta tylko dla nowych prenumeratorów w Słupsku, Kobylnicy. Siemianicach, Ustce Zadzwoń pod numer 94 3401114 od poniedziałku do piątku, w godzinach od 9.00 do 15.00 lub wyślij e-maila na adres: prenumerata.gdp@poiskapress.pl ' oszczędność w porównaniu z sumą cen detalicznych w miesiącach marzec-maj 2020 r. * realizacja oferty możliwa w wybranych obszarach podanych miejscowości 06 Kraj Glos Dziennik Pomorza Czwartek, 13.02.2020 Zarzuty w sprawie śmierci trzech osób na stoku w Bukowinie Łukasz Bobek lukasz.bobek@polskapress.pl Są pierwsze zarzuty po poniedziałkowym wypadku na stacji narciarskiej w Bukowinie Tatrzańskiej, gdzie śmierć poniosły trzy osoby, a ranna została jedna osoba. Prokuratu-ra zarzuty postawiła właścicielowi wypożyczalni sprzętu narciarskiego, z której spadł dach i zabił ludzi. - Prokurator po przeanalizowaniu materiału dowodowego uznał, że na tym etapie śledztwa istnieją podstawy do przedstawienia zarzutu inwestorowi popełnienia przestępstwa z art. 90 prawa budowlanego, czyli do popełnienia samowoli budowlanej. Wiemy, że posadowił obiekt budowlany bez jakiegokolwiek zgłoszenia do administracji architektoniczno-budowlanej - mówi Barbara Bogdanowicz, szefowa zakopiańskiej prokuratury rejonowej. Podejrzany został przesłuchany. Przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Do prokuratury przyszedł z dwoma adwokatami. - Jest to początkowy etap śledztwa. Nadal będą wykonywane czynności procesowe. Zamierzamy powoływać biegłych z zakresu budownictwa, żeby stwierdzić, czy obiekt ten był zbudowany zgodnie ze sztuką budowlaną, czy stanowił realne zagrożenie dla ludzi, a w konsekwencji, czy mógł doprowadzić do nieumyślnej śmierci trzech ofiar - dodaje prokurator Bogdanowicz. Śledztwo jest od początku prowadzone pod kątem nie tylko złamania prawa budowlanego, ale także nieumyślnego spowodowania śmierci trzech osób, a także uszkodzenia ciała czwartej osoby. Podejrzany to ok. 30-letni mieszkaniec Podhala. Prokuratura nie chciała podać żadnych innych bliższych informacji o tym człowieku. Prokuratura wnioskowała do sądu o zastosowanie wobec podejrzanego dozoru policyjnego, a także zakaz opuszczania kraju połączony z odebraniem paszportu. Mężczyzna musiał także wpłacić poręczenie majątkowe. - Inwestorem obiektu okazał się dzierżawca terenu, na którym stanął obiekt - dodaje prokurator. Śledczy wiedzą, że obiekt -czyli naczepa tira przerobiona na wypożyczalnię - stał na Rusińskim Wierchu co najmniej kilka lat. Umowa dzierżawy terenu została spisana w 2015 roku. Śledczy badają sprawę także pod kątem w ogóle narażenia na niebezpieczeństwo ludzi przebywających w rejonie tego obiektu. - Nie przesądzam, że kolejne zarzuty będą stawiane. Najpierw musimy zebrać cały materiał dowodowy - dodaje prokuratorka. ©® CBA ujawnia tajne dokumenty dotyczące Kwaśniewskich Kacper Rogadn Twitter: @krogacin Warszawa Kilkaset stron dokumentów i kilkadziesiąt nagrań udostępniono we wtorek wieczorem na stronie internetowej CBA. Materiały dotyczą tzw. willi Kwaśniewskich, zdaniem PiS, obciążają byłą parę prezydencką. Opozycja twierdzi inaczej. Centralne Biuro Antykorup-cyjne udostępniło materiały ze śledztwa dotyczącego rzekomego kupna przez Aleksandra i Jolantę Kwaśniewskich domu w Kazimierzu. Łącznie odtajniono ponad 400 stron dokumentów, kserokopii, raportów, stenogramów oraz nagrań z podsłuchów. CBA kontra agent Tomek Ujawnienie dokumentów było odpowiedzią ministra koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego na zarzuty sformułowane przez Tomasza Kaczmarka, czyli słynnego agenta Tomka. Byłyfunkqona-riusz CBA w rozmowie z Superwizjerem TVN stwierdził, że Kamiński i jego ludzie nakłaniali go do składania fałszywych raportów w sprawie „willi Kwaśniewskich". Śledztwo miało na celu udowodnienie, że prezydent Alek- Były prezydent Aleksander Kwaśniewski od początku twierdził, że on i jego żona nie mają nic wspólnego z willą w Kazimierzu sander Kwaśniewski posiadał pieniądze, o których nie informował w oświadczeniach majątkowych, a które rzekomo pochodziły z korupcji. - Dla nas sprawa od początku była jasna. Willą faktycznie była zarządzana przez małżeństwo Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich - powiedział we wtorek w rozmowie z TVP Info rzecznik CBA Stanisław Żaryn. - Transakcja zakupu przez byłą parę prezydencką musiała odbywać się przy pomocy tajnych funduszów - dodał. Stwierdził też, że w momencie, kiedy do akcji został włączony agent Tomek, CBA dysponowało już dowodami świadczącymi o winie byłej pary prezydenckiej. Również Jarosław Gowin nie ma wątpliwości, że mate- riały udostępnione przez CBA dowodzą winy Kwaśniewskich. „Doskonale pamiętam utajnione posiedzenie Sejmu, na którym Mariusz Kamiński przedstawiał ustalenia CBA ws. willi w Kazimierzu. Wszyscy słuchali w absolutnej ciszy, a potem nawet posłowie SLD głosowali przeciw odebraniu mu immunitetu. Teraz każdy może zrozumieć, dlaczego" - napisał wicepremier w środę na Twitterze. Opozycja: w aktach nic nie ma Opozycja twierdzi z kolei, że o żadnym udowodnieniu przestępstwa nie ma mowy. Niektórzy politycy zwracali też uwagę na niechlujność opublikowanych dokumentów, która miała wskazywać na to, że materiały przygotowywano i selekcjonowano w dużym pośpiechu. Nie wszystkie bowiem akta dotyczące tej sprawy ujawniono. - Jeśli doszło do przestępstwa, to dlaczego nie postawiono zarzutów, a jeśli nie, to jakim prawem CBA narusza prywatność byłego prezydenta? - spytał na Twitterze Radosław Sikorski. - Z materiałów CBA nie wynika nic, co miałoby wskazywać na winę państwa Kwaśniewskich - ocenił Krzysztof Gawkowski z klubu Lewicy. Wniosek o odwołanie ministra Pokłosiem wypowiedzi agenta Tomka dla Superwizjera jest dzisiejsze głosowanie nad wotum nieufności dla szefa MSWiA i koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego. Debata w tej sprawie rozpocznie się w Sejmie o godz. 22, natomiast samo głosowanie ma mieć miejsce ok. 23.30. Wiadomo już, że sejmowa komisja do spraw służb specjalnych negatywnie zaopiniowała wniosek posłów opozycji, domagających się odwołania Kamińskiego. Tymczasem Centralne Biuro Antykorupcyjne w środę pochwaliło się sukcesem. CBA poinformowało, że prawie 300 jego agentów, przy wsparciu Straży Granicznej oraz Żandarmerii Wojskowej, zatrzymało 18 osób. Sprawa dotyczy przetransferowania co najmniej 8,6 mld zł za granicę za pośrednictwem krajowej instytucji płatniczej. ©® Ruszył proces w sprawie głośnego morderstwa studentki z Krakowa Marcin Banasik marcin.banasik@polskapress.pl W środę przed krakowskim sądem rozpoczął się jeden z najważniejszych procesów ostatnich lat Chodzi o tajemnicze morderstwo studentki, która została oskórowana. a jej szczątki w postaci wypreparowanej skóry wyłowiono z Wisły. Oskarżony Robert J. nie przyznaje się do winy. Jawność procesu została rozszerzona. Oskarżony mógł złożyć wyjaśnienia w obecności mediów. - Rozumiem, o co jestem oskarżony. Nie przyznaję się do winy. Jestem niewinny -mówił przed sądem Robert J. Śledczy uważają, że Robert J. zabił studentkę religioznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego Katarzynę Z. ze szczegól- nym okrucieństwem z motywacji wynikającej z zaburzeń preferencji seksualnych o cechach sadystycznych i fetyszy-stycznych. Śledczy wylicza też obrażenia, które odniosła torturowana pokrzywdzona. Ich zdaniem, musiała być przetrzymywana w zamkniętym pomieszczeniu. Wskazują na to obrażenia na nodze - jej prawa noga nad stawem skokowym musiała być do czegoś przypięta. Między 7 i 14 grudnia 1998 r. sprawca dusił ofiarę łańcuchem. Wcześniej podawał jej leki. Złamał jej też kość udową i miednicę, zadając uderzenia sztangą i talerzem kulturystycznym. Odkryto też rany kłute, rąbane i szarpane. Prokuratura kilka razy umarzała postępowanie z powodu niewykrycia sprawcy zbrodni, aż w końcu jesienią 2017 r. za kratki trafił mieszkaniec Krakowa Robert J. 23-letnia studentka religioznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego Katarzyna Z. zniknęła 2 listopada 1998 r. Dwa miesiące później załoga pcha-cza barek Łoś na Wiśle na krakowskim Zabłociu poczuła, jak silnik stracił nagle moc. Gdy zaczęli grzebać w maszynerii, wyciągnęli spomiędzy łopat wielld płat ludzkiej skóry. Tydzień później pracownicy stopnia wodnego na Dąbiu zaalarmowali policję, że w kracie wyłapującej odpadki z Wisły utknęła ludzka noga. Policjanci z Archiwum X przez 19 lat próbowali namierzyć sprawcę zabójstwa. W końcu Robert J. ułatwił im zadanie, bo pojawiał się na cmentarzu, przy grobie Katarzyny Z. Robertowi J. grozi dożywocie. ©® Marszałek Sejmu zapowiedziała ujawnienie list poparcia do KRS Hfemn Jakub Oworuszko jakub.oworuszko@polskapress.pl Niespodziewany zwrot w sprawie list poparcia do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. W związku ze styczniową decyzją Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Kancelaria Sejmu ma ujawnić nazwiska sędziów, którzy poparli kandydatów do KRS. - Do tej pory byliśmy zobligowani postanowieniem szefa Urzędu Ochrony Danych Osobowych [do niepublikowania list poparcia do KRS - red.]. To zostało uchylone decyzją sądu, czekamy teraz na uzasadnienie. Jak otrzymamy uzasadnienie, rozpoczniemy procedurę ujawniania tych danych - wyjaśniała w trakcie środowej konferencji prasowej marszałek Sejmu El- żbieta Witek (PiS). Jak podkreśliła, „wszyscy sędziowie będą poinformowani o tym, że taka procedura zostaje uruchomiona". We wtorek nazwiska wszystkich (368) sędziów, którzy podpisali listy poparcia dla kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa, ujawnił prawicowy portal wPolityce.pl, jednak nie wyszczególniono, kto poparł konkretnego kandydata. Te informacje ma ujawnić dopiero Kancelaria Sejmu. O ujawnienie list od blisko dwóch lat bezskutecznie zabiegała opozycja, przekonując, że nowi członkowie KRS mogli zostać wybrani niezgodnie z prawem, a Kancelaria Sejmu i PiS mają coś do ukrycia. Teraz również opozycja krytykuje PiS. „Sędziowie podpisani pod listami poparcia byli mamieni przez PiS obietnicą anonimowości. PiS sprzedał ją w zamian za własne zyski polityczne. Obecna władza robi tak zawsze, ze wszystkimi, z którymi udaje, że współpracuje -w końcu każdy, kto współpracuje z PiS-em, zostaje na lodzie" - oceniła na Twitterze Kamila Gasiuk-Pihowicz. Zasady dotyczące wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa zmieniły się w styczniu 2018 roku. 15 członków KRS na czteroletnią kadencję nie wybierają już środowiska sędziowskie, a Sejm spośród kandydatur zgłoszonych przez co najmniej 25 sędziów i dwa tysiące obywateli. Dotychczas nieznane były nazwiska sędziów, którzy poparli nowych członków KRS. Po długiej i zawiłej (m.in. ze względu na RODO) sądowej batalii Kancelaria Sejmu ma ujawnić listy poparcia. ©® Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 13.02.2020 Świat 07 1113 ofiar koronawirusa w Chinach. Restrykcje w Pekinie i Szanghaju fletów Wojciech Rogacin wojciech.rogacin@polskapress.pl We wtorek z powodu koronawirusa. któremu nadano oficjalną nazwę Covkf-19. zmarło w Chinach 97 osób. To mniej niż w poniedziałek, spada również liczba zarażonych. Władze wprowadzają jednak nowe obostrzenia, obawiając się rozprzestrzeniania wirusa po powrotach ludzi z ferii. Chiński urząd ds. zdrowia poinformował o 97 nowych zgonach we wtorek związanych z koronawirusem, którego nazwano oficjalnie Covid-l9. W związku z tym ogólna liczba ofiar wirusa w Chinach wzrosła do 1113. Potwierdzono również 2015 nowych przypadków zachorowań, przez co ogólna ich liczba od wybuchu epidemii wynosi 44 653 - informuje „South China Moming Post". Spada liczba nowo zarażonych Gazeta dodaje, że we wtorek wypisano744 wyleczonych pacjentów, a łączna liczba przypadków wyzdrowienia wynosi 4740. Co pocieszające - poza prowincją Hubei liczba nowo zarażonych spada już ósmy dzień z rzędu. Stolicą Hubei jest miasto Wuhan, w którym rozpoczęła się epidemia koronawirusa. Pomimo to władze dmuchają na zimne i w największych megapolis - Pekinie i Szanghaju, w których mieszkają łącznie około 44 min ludzi, zaostrzono środki bezpieczeństwa. Wprowadzono kontrole przemieszczania się ludzi i pojazdów, obowiązek noszenia maseczek na twarzy. Zamknięto centra rozrywki oraz zakłady usługowe nie pierwszej potrzeby. Strach przed powrotem z ferii W Pekinie, gdzie potwierdzono dotąd 337 przypadków zachorowań i dwa zgony, każda osoba, która była w prowincji Hubei w ciągu ostatnich dwóch tygodni, będzie musiała pozostawać w domu. Osoby, które miały kontakt z zarażonymi koronawirusem, muszą natomiast poddać się kwarantannie. Restrykcje mają związek z planowanymi powrotami ludzi do pracy z ferii po święcie księżycowego Nowego Roku. Jak informuje „South China Morning Post", w ubiegłym tygodniu megamiasta, takie jak Kanton, Shenzhen, Tianjin, Hangzhou i Chengdu, ogłosiły podobne ograniczenia. Problemy spowodowane koronawirusem dotykają także biznes. Chińskie media informują, że opóźni się plan wprowadzania urządzeń sieci 5G w kraju. Z kolei, jak informuje CNN, w Singapurze budynek oddziału banku DNB został ewakuowany po tym, jak u jednego z pracowników potwierdzono zachorowanie na Covid-19. ©@ CIA szpiegowała 120 krąjów przy użyciu firmy Crypto Wojciech Rogacin wojciech.rogacin@polskapress.pl ^ II imyn&wi CIA i niemiecki wywiad BND przez kilkadziesiąt lat szpiegowały inne państwa przy pomocy urządzenia kupionego od szwajcarskiej firmy Crypto AG - wynika z dziennikarskiego śledztwa, opublikowanego przez amerykański dziennik „Washington Post" oraz niemiecką telewizję publiczną ZDF. Ofiarami akcji szpiegowskiej mogło paść nawet 120 krajów. -Wywiadowczy przewrót stulecia - tak „Washington Post" zatytułował swój materiał dotyczący afery szpiegowskiej z udziałem CIA, BND oraz urządzenia szwajcarskiej firmy Crypto AG. Podsłuchiwali od lat 70. Jak wynika ze śledztwa, około 120 krajów na całym świecie używało kupionego od szwajcarskiej firmy urządzenia do szyfrowania komunikacji pomiędzy ich szpiegami, wojskowymi, dyplomatami. Żaden rząd nie wiedział jednak, że dostęp do szyfrowanych treści mają dwa wywiady - amerykański CIA oraz zachodnionie-miecki BND. Oba te wywiady były od 1970 roku udziałow- Oprogramowanie, które miało chronić tajemnice 120 krajów, tak naprawdę umożliwiało ich szpiegowanie przez CIA i BND cami szwajcarskiej firmy Crypto AG, producenta urządzenia. I oba nie tylko zarobiły miliony dolarów na sprzedaży tych urządzeń, ale dzięki podrobieniu kodów mogły od tamtej pory swobodnie włamywać się i odbierać korespon-dencję wszystkich krajów, które korzystały z maszyny. Według dziennikarzy, szpiedzy amerykańscy i niemieccy podsłuchiwali rząd argentyński w czasie konfliktu o Falklandy pomiędzy Argentyną i Wielką Brytanią w 1982 r. Mieli monitorować również irańskich mułłów podczas rewolucji islamskiej w tym kraju w 1979 roku. Śledzili kampanie zabójstw południowoamerykańskich dyktatorów, przyłapali libijskich urzędników gratulujących sobie zbombardo- wania berlińskiej dyskoteki w 1986 r. Lista 120 krajów Jak ustaliły „Washington Post" i ZDF, na liście krajów, które korzystały z urządzenia, były m.in. Iran, Pakistan, Indie, Argentyna i junty wojskowe Ameryki Południowej, kilka krajów NATO, a nawet Watykan. Nie korzystały zeń ZSRR i Chiny oraz ówczesne kraje komunistyczne, w tym Polska, które obawiały się, że urządzenie wyprodukowane na Zachodzie może być kontrolowane przez obce służby. Jednak agenci CIA i BND i tak mogli wiele się dowiedzieć o działaniach Moskwy czy Pekinu poprzez przejęcie korespondencji z ZSRR i z Chinami dyplomatów z innych krajów. Jak się okazało, niemiecki wywiad sprzedał swoje udziały w spółce Crypto AG w latach 90., prawdopodobnie obawiając się, że fakt szpiegowania innych krajów wyjdzie na jaw prędzej czy później. CIA nadal-jednak korzystała z urządzenia aż do 2018 roku, kiedy to sprzedała swoje udziały w spółce. - To był wywiadowczy pucz stulecia - ocenia te działania raport CIA, do którego dotarli dziennikarze. - Zagraniczne rządy płacą ciężkie pieniądze USA i Niemcom Zachodnim za ten przywilej, że ich najbardziej tajne komunikaty są czytane przez co najmniej dwa zagraniczne kraje. Po opublikowaniu śledztwa rząd szwajcarski wszczął własne dochodzenie w sprawie spółki Crypto AG. Szef firmy zaprzeczył, by cokolwiek wiedział na temat wykorzystania jej urządzeń przez CIA i DNB. Z kolei Bobby Ray Inman, który pełnił funkcję dyrektora NSA i zastępcy dyrektora CIA na przełomie lat 70. i 80., powiedział, że nie żałuje korzystania z podsłuchów. - Czy mam wyrzuty sumienia? Zero. Było to bardzo cenne źródło komunikacji w znacznie dużych częściach świata, ważne dla amerykańskich decydentów - powiedział dziennikarzom „Washington Post". Według dziennikarzy, urządzenie od Crypto AG nadal jest używane przez kilkadziesiąt krajów na świecie. ©© RRZYZCmO NOWY NUMER NASZA HISTORIA Najmniej znani dowódcy Wybitni, ale zapomniani dowódcy jednostek polskiej armii Pytaj w kioskach i salonach prasowych REKLAMA 08 Poradnik Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 13.02.2020 Ma przede wszystkim ułatwić i skrócić czas dojazdu służbom ratującym ofiary wypadków Korytarz życia To nowy obowiązek premn już działa Nowe regulacje określają dokładnie zasady tworzenia przez kierujących wolnej przestrzeni dla pojazdów służb ratunkowych. W Europie są państwa, w których tworzenie korytarza życia zostało unormowane w prawie już jakiś czas temu i jest obowiązkiem kierowców jadących drogą wielopas-mową. Takie regulacje obowiązują np. w Austrii, Niemczech, Czechach, Słowenii czy Szwajcarii. Pod koniec 2019 roku do tego grona dołączyła również i Polska. Czas ma znaczenie - Upływający czas to największy przeciwnik podczas prowadzenia akcji ratowniczych. Dlatego niezwykle ważne jest umożliwienie wszystkim służbom jak najszybszego dotarcia do osób poszkodowanych w wypadku. Właśnie temu służy tworzenie tzw. korytarza życia - mówi Janusz Markiewicz z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Katowicach. Jak zatem powinniśmy się zachować? Gdy znajdujemy się na drodze z jednym pasem ruchu, zjedźmy maksymalnie do prawej krawędzi jezdni i zostawmy większy niż zazwyczaj odstęp od poprzedzającego pojazdu. W razie potrzeby pozwoli on nam na manewrowanie samochodem. Jeśli dojeżdżamy do miejsca wypadku drogą dwupasmową, kierowcy poruszający się lewym pasem zjeżdżają do lewej krawędzi, a kierowcy z prawego pasa - do prawej. W przypadku trzech pasów ruchu kierowcy z lewego zjeżdżają do lewej krawędzi, z prawego do prawej krawędzi, a samochody jadące środkowym pasem ustawiają się jak najbliżej aut po prawej stronie. Reguła prawej dłoni W zapamiętaniu prostej zasady tworzenia korytarza życia może pomóc reguła prawej dłoni. Gdy patrzymy na swoją Nie czekaj do czasu, aż usłyszysz sygnał karetki czy policji. Zjedź od razu. pozostawiając między autami przestrzeń umożliwiającą przejazd dla służb ratunkowych JAK UTWORZYĆ KORYTARZ ŻYCIA NA AUTOSTRADZIE? 1. Jeśli widzisz, że droga zaczyna się korkować -zjedź na właściwy bok pasa. 2. Nie czekaj do czasu, aż usłyszysz sygnał straży pożarnej, karetki, czy policji - zjedź od razu, pozostawiając między autami przestrzeń umożliwiającą przejazd służbom ratunkowym. 3. W przypadku, gdy autostrada ma dwa pasy, kierowcy na lewym zjeżdżają zawsze -na lewo, kierowcy na pozostałym pasie -na prawo, wykorzystując pas awaryjny. 4. W przypadku, gdy autostrada ma trzy pasy, kierowcy na lewym zjeżdżają zawsze -na lewo, kierowcy na pozostałych pasach -na prawo, również wykorzystując pas awaryjny. 5. W ten sposób tworzy się szeroki pas, który umożliwia swobodny przejazd pojazdom uprzywilejowanym do poszkodowanych i poruszanie się tych pojazdów w obu kierunkach. JAKA KARA? Przepisy nakazujące tworzenie korytarza życia są obwarowane dość wysoką sankcją. Kierowca, który się do nich nie dostosuje, podlega karze wymierzonej na podstawie mandatu karnego nawet na kwotę 500 złotych. Funkcjonariusz policji może uznać, że zachowanie kierowcy było szczególnie rażące. W takiej sytuacji blokowanie korytarza życia zakończy się nie w postępowaniu mandatowym, a skierowaniem wniosku do sądu. To on zadecyduje o konkretnym wymiarze kary dla kierującego. Korytarz życia to nic innego, jak pozostawione miejsce dla pojazdówsłużb ratunkowych poruszających się w korku prawą dłoń, kciuk symbolizuje samochody poruszające się lewym pasem, które muszą zjechać zawsze do lewej krawędzi jezdni. Pozostałe palce dłoni, czyli palec wskazujący, środkowy i serdeczny, pokazują samochody jadące prawymi pasami, które, by utworzyć korytarz życia, muszą zawsze zjechać na skrajną prawą stronę jezdni. Skrajna nieodpowiedzialność - Przejawem skrajnej nieodpowiedzialności są próby zawracania i wykorzystania korytarza życia do ucieczki z zablokowanego odcinka drogi. Pomijając fakt łamania przepisów, blokujemy utworzony przez innych kierowców przejazd i utrudniamy ratownikom dotarcie do ofiar. Korytarz życia nie służy do tego, by karetka czy wóz strażacki toczyły się 20 kilometrów na godzinę, bo jego kierowca musi uważać, żeby komuś nie porysować auta - podkreśla Janusz Markiewicz. - Jeśli widzimy, że kierowcy tworzą korytarz życia, zróbmy to samo. W ten sposób można uratować komuś życie. Warto też pamiętać, że kilkugodzinna blokada drogi nie oznacza, że musimy cały czas siedzieć w samochodzie. Przy wysiadaniu konieczne jest jednak zachowanie szczególnej ostrożności. Chodzi o to, by nie otwierać drzwi na tę stronę drogi, którą poruszają się służby i nie spacerować po utworzonym przejeździe - dodaje ekspert. Pojazd uprzywilejowany na drodze Wielu kierowców, nawet z wieloletnim doświadczeniem, nie wie, jak zachować się wobec pojazdu uprzywilejowanego, jakie prawa ma takie auto. Część z nich za pojazd uprzywilejowany uznaje karetkę pogotowia, policję oraz straż pożarną. To tylko część prawdy. Dlaczego? Sam status auta uprzywilejowanego jest zasadny tylko wtedy, gdy pojazd ten wysyła sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmien- nym tonie, jak również ma włączone światła mijania lub drogowe. Pojazdami uprzywilejowanymi są również auta jadące w kolumnie, w której zarówno na początku, jak i na końcu znajdują się pojazdy wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci światła barwy czerwonej. Oprócz wspomnianej już karetki pogotowia, a konkretniej pojazdu zespołu ratownictwa medycznego, jednostek ochrony przeciwpożarowej oraz policji, należy pojazd samochodowy m.in. Inspekcji Transportu Drogowego, jednostki ratownictwa chemicznego, czy Straży Granicznej. Kiedy pojazd staje się uprzywilejowany? Teoretycznie, pojazd samochodowy staje się pojazdem uprzywilejowanym w chwili włączenia wspomnianych już wcześniej sygnałów dźwiękowych i świetlnych. Należy jednocześnie pamiętać, że pojazdem uprzywilejowanym nie jest pojazd, który ma jedynie włączone niebieskie lub czer- wone światła błyskowe. Nie są to również pojazdy używające żółtych „kogutów" - np. pomoce drogowe, śmieciarki czy pogotowia techniczne. Prawa pojazdu uprzywilejowanego Ponadto kierujący pojazdem uprzywilejowanym, po spełnieniu wymienionych warunków oraz przy zachowaniu szczególnej ostrożności, może nie stosować się do przepisów tylko wtedy, gdy uczestniczy w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego, mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego. Tyczy się to również pojazdów, które uczestniczą w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych oraz wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Karetka pogotowia, czy straż pożarna może zatem jechać np. pod prąd, czy nie stosować się do sygnalizacji świetlnej. Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 13.02.2020 Po godzinach 09 CELEBRYCI Patryk Vega żałuje, że nakręcił „Politykę" Popularny reżyser udzielił wywiadu portalowi Plejada, w którym przyznał, że żałuje, że w ogóle powstał film „Polityka". W rozmowie opowiedział, co nim wtedy kierowało i przyznałsię, że tak naprawdę nie interesuje się polityką. .Zrobiłem ten film tylko po to, by sięgnąć do portfeli ludzi, a nie do ich serc. Jestem bodaj ostatnią osobą, która powinna zabierać się za tego typu kino. Bytem tylko raz na wyborach -w wieku 18 lat - mówił Vega. (ban) Krzyżówka nr 24 Poziomo: 1) twardy metal używany na włókna żarówek, 6) brak sztuczności w zachowaniu, 10) szeroka ulica wysadzana drzewami, 11) składnik leczo, 12) państwo na wyspie Cejlon, 13) gigant z wyspy Rodos, 16) złośliwy duszek, 19) kraik na terenie Włoch, 24) krecia lub na czarno, 25) ozdoba krawata, 27) Ludwik, odkrył szczepionkę przeciw wściekliźnie, 28) umyślne przeszkadzanie, 29) oderwany kawałek tkaniny, papieru, 31) but szeregowca, 33) osłona żarówki w lampie, 34) uchwyt imadła, 36) odjeżdża z peronu, 37) przyjaciel Muchomorka, 38) „Króldramat Szekspira, 39) stroi od towarzystwa ludzi, mizantrop, 40) ... Romeo, włoskie auto. Pionowo: 1) krótka eskapada poza miasto, 2) górska sosna, 3) rude grzyby jadalne, 4) gruby flamaster w plecaku ucznia, 5) Wilhelm, bohater narodowy Szwajcarów, 6) model Volkswagena, 7) narkotyk pozyskiwany z mleczka makowego, Znamy prowadzącą „Dance, dance, dance" Już za kilkanaście dni Telewizyjna Dwójka wyemituje pierwszy odcinek drugiej edycji „Dance, dance, dance". W zeszłym tygodniu poznaliśmy trzeciego jurora, który zasiądzie na miejscu Ewy Chodakowskiej, wiadomo też już, kto pojawi się w roli współprowa-dzącej u boku Tomasza Kammela. Będzie to Tamara Gonzalez Perea, znana jako Macademian Girl. (ban) 8) Stary w Krakowie, 9) egzotyczny ptak z wielkim dziobem, 14) pęta, kajdany, 15) persona, 17) siła rozpędu, 18) masa serowa przerabiana na bryndzę, 20) rodzaj zatrzasku przy kurtce, 21) żona Mahometa, 22) imię Jarockiej lub Szewiń- Jennifer Aniston skończyła 51 lat Jennifer Aniston 11 lutego skończyła 51 lat. Courteney Cox dodała na Instagramie ich wspólne zdjęcie, na którym przebrała się za Aniston. Najlepszą przyjaciółką Jen bez wątpienia jest Courteney Cox, którą poznała ponad 20 lat temu na planie „Przyjaciół". Serialowa Rachel i Monica, jak podkreślają w wywiadach, są sobie bliższe niż siostry. (ban) skiej, 23) mała ilustracja w książce, 26) zielony dodatek do bukietów, 29) nóż chirurga, 30) łańcuchowa lub chemiczna, 31) drapieżny pająk (skojarz z Sienkiewiczem), 32) ... oblężnicza to np. taran, balista, 35) przybrzeżny pas dna morskiego. GWIAZDY Kinga Rusin i jej zdjęcie z odchudzoną Adele Zdjęcie naszej polskiej dziennikarki było jedynym, które dokumentowało sekretną imprezę u Beyonce po Oscarach, w związku zczym zagraniczne portale również je udostępniły. Największym smaczkiem na fotografii była dawno niewidziana Adele, która schudła 30 kg. Okazuje się, że Kinga Rusin ma już dość pytań dotyczących pamiętnego wieczoru. Zapowiedziała, że nie będzie udzielała na ten temat wywiadów i usunęła zdjęcie zlnstagrama. (ban) nr Ź3 B ■ K ■ B E K A ■ ■ B A N K ■ U ■ W A L 0 Z A ■ A S E S 0 R ■ W A J D A R ■ Z ■ R 0 N T ■ ■ R E J A ■ Ę ■ G C Z A R Y ■ A R A G 0 N ■ S 0 c H A 1 ■ K ■ K 0 Ł 0 ■ ■ D A N E ■ i ■ N Ś L 1 M A K ■ N 1 C 1 ■ A K c E N T ■ W ■ A ■ T ■ 0 ■ ■ N ■ W ■ H ■ A ■ W 1 E L K A 1 M P R 0 W 1 Z A C J A ■ C ■ E ■ W A ■ R ■ E ■ T A R C Z A S Z T A M A Ę ■ 0 ■ Ł ■ ■ w ■ N ■ B G A L E 0 N D A N D Y S 0 ■ N ■ T ■ ■ Ł ■ 0 ■ Y Ś C 1 S K ■ ■ K 0 R A N Ć ■ K ■ 0 S L 1A i Ł | A i C | Z K A ■ A ■ T nr Ź3 IV HIT FILM Szalone noce z Emily ALE KINO+ 20:10 Nastoletnia Emily Dickinson nawiązuje romans z Susan Gilbert. Związek trwa przez wiele lat, w tajemnicy przed światem. Emily nie wie, że Susan ma zostać żoną jej brata. Dzień dobry, kocham Cię! POLSAT 21:05 Lekarz zakochuje się w spotkanej na ulicy dziewczynie. Traci z nią kontakt, a poszukiwania nie przynoszą rezultatów. Tymczasem ona wpada w oko Leonowi, który dostał ultimatum. HOROSKOP Wodnik (20.01-18.02) Nie podejmuj się dzisiaj nowych obowiązków, tylko postaraj się sumiennie zrealizować już rozpoczęte. Horoskop na dziś zapowiada, że dzięki temu uporządkujesz swoje życie. Ryby (19.02-20.03) Czyjeś słowa popsują Ci nastrój i wprawią w lekkie przygnębienie. Horoskop na dziś to wskazówka, by zbytniosiętym nie przejmować. Stoi za tym zwyczajna złośliwość... Baran (21.03-19.04) Wykażeszsiędużym zaangażowaniem wco-dzienne obowiązki i dzięki temu wiele osiągniesz. Horoskop dzienny na dziś zakłada, że Twoje sukcesy ucieszą nie tylko Ciebie. Byk (20.04-20.05) Zachowuj dzisiaj ostrożność. Horoskop dzienny ostrzega, że nawet drobna pomyłka może spowodować przykre konsekwencje. Bliźnięta (21.05-21.06) Ktoś będae próbował dla swoich celów wyko-rzystywać Twoje doświadczenie i wiedzę. Horoskop na dziś radzi daćtemu stanowczy odpór. Rak (22.06-22.07) Nie wszystko będzie dzisiaj szło po Twojej myśli, ale horoskop dzienny nie widzi w tym zagrożenia dla najważniejszych spraw. FILM Coco Chanel TVP 2 20:45 Filmowy portret Coco Chanel, wizjonerki, artystki w dziedzinie mody, twórczyni wizerunku modnej kobiety początków ubiegłego stulecia oraz nieśmiertelnych kanonów elegancji. Rzeka tąjemnic TVN 7 22:30 Jimmy, Dave i Sean w dzieciństwie byli przyjaciółmi. Po 25 latach dochodzi do ponownego spotkania, niestety, w ponu rych okolicznościach, bowiem 19-letnia córka Jimmy'ego została zamordowana. Lew (23.07-22.08) Twoje życie będzie dzisiaj toczyć się „leniwym" lytmem. Horoskop dzienny wróży, że po południu wprawi Cię towsenny nastrój, a wczesnym wieczorem zaprowadzi dołóżka. Panna (23.08-22.09) Staniesz dzisiaj przed szansą uporania się zzadaniem, które odkładasz od dłuższego czasu. Ale horoskop na dziś wyraźnie mówi, że niezbędna będzie do tego czyjaś pomoc. Waga (23.09-22.10) Światło dzienne ujrzą dzisiaj fakty, które zmienią Twoją opinię na temat osoby z bliskiego otoczenia. Horoskop dzienny na dziś zapowiada wielkie zaskoczenie... Skorpion (23.10-21.11) Nie porywaj się dzisiaj na zadania, które mogą przerastaćTwoje możliwości. Horoskop dzienny mówi,żetapowściągliwośćQsięopład... Strzelec (22.11-21.12) Ludzie będą dzisiaj dla Ciebie mili i - jeśli zajdzie taka potrzeba - chętnie udzielą Ci pomocy. Horoskop na dziś wróży udany dzień. Koziorożec (22.12 -19.01) Ktoś będzie Ci dzisiaj prawił komplementy, ale horoskop dzienny ostrzega, że nie jest to raczej działanie bezinteresowne. 1 2 3 4 ■ 5 ■ 6 7 8 9 ■ ■ ■ 10 ■ ■ ■ ■ 11 ■ ■ 12 ■ ■ ■ 13 14 15 ■ ■ ■ ■ 16 17 18 ■ 19 20 i 21 22 23 ■ ■ ■ ■ 24 ■ ■ ■ 25 26 ■ ■ ■ 27 ■ ■ ■ 28 ■ ■ ■ 29 30 i 31 32 ■ ■ ■ ■ ■ ■ 33 34 35 ■ ■ ■ ■ ■ ■ 36 37 ■ ■ ■ ■ ■ ■ 38 ■ 39 ■ 40 8) Stary w Krakowie, 9) egzotyczny ptak z wielkim dziobem, 14) pęta, kajdany, 15) persona, 17) siła rozpędu, 18) masa serowa przerabiana na bryndzę, 20) rodzaj zatrzasku przy kurtce, 21) żona Mahometa, 22) imię Jarockiej lub Szewiń- skiej, 23) mała ilustracja w książce, 26) zielony dodatek do bukietów, 29) nóż chirurga, 30) łańcuchowa lub chemiczna, 31) drapieżny pająk (skojarz z Sienkiewiczem), 32) ... oblężnicza to np. taran, balista, 35) przybrzeżny pas dna morskiego. wwwLgp24.pl WWVLgt24.pl wwwgs24p Prezes oddziału Polska Press Piotr Grabowski Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy Ynona Husaim-Sobecka Marcin Stefanowski (internet) Dyrektor daalu reklamy Ewa Żelazko, tei. 94 347 35 27 Dyrektor drakami Stanisław Sikora, tel. 94 340 35 98 Dyrektor działu marketingu Robert Grotnowski, tel. 94 3473512 Prenumerata, tel94 340tIM Głos KoszaKnski-www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24, 75-004 Koszalin,tel. 94 34735 99, fax 9434735 40, tel. reklama 94 3473512, redakcja.gk24@polskapress.pl. reklama.gk24@polskapress.pl Głos Pomorza-wwwgj24pl ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk, tel. 59 848 8100, fax 59 848 8104, tel. reklama 059 848 8101, redakqa.gp24@polskapress.pl. GłosSzaeriński-wwwgs24pl ul. Nowy Rynek 3, 70-533 Szczecin. tel. 9148133 00, fax 91433 48 64, tel. reklama 9148133 92, redakcja.gs24@polskapress.pl reklama.gs24@polskapress.pl OOOZWłY Szczecinek ul. Plac Wolności 6.78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818,fa* 94 374 23 89 Stargard ul. Wojska Polskiego 42.73-110 Stargard, tel. 91578 47 28,fa* 9157817 97, reklama tel. 91578 47 28 ©© - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci, www.gp24.pl/tresci,www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Potskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany ZKDP POLSKA PRESS WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00, fax; 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes zarządu Dariusz Świąder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Chudz i kiewicz Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AIP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Joanna Pazio tel. 22 20144 38, joanna. pazio@polskapress.pl 10 Akcja redakcja Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 13.02.2020 Ssty po adresem ii Henryka Pobożnego 19.7^200Słupsk 598488124 I ai3nm@gp24.pJ Dzssą dyżuruje Ataksarłder Radorrtitó iicy pomagają Pani Gra żyna odda segment, odbiór własnym transportem. Tel. 502716755. Pani Irena ze Słupska odda seg-ment.Odbiór własnym transportem. Tel. 782 647121. Pani Iwona odda segment oraz dy-^an duży. Odbiór własnym transportem. Tel. 601895 907. Pani Krystyna odda dwa fotele oraz kanapę z funkcją spania. Odbiór własnym transportem. Tel. 782467121 Pani Telimena ze Słupska ma do oddania ubranka i obuwie dla dziewczynek w wieku 3-7 lat. Kontakt: 59 842 82 68. Pani Barbara z Ustki ma do oddania meblościankę, wersalkę, dwa fotele i szafkę. Tel. 509706 354. Potrzebuję: Pan Wiesław ze Słupska prosi o kuchenkę gazową. Tel. 730 532 374. Pani Maria ze Słupska prosi o odkurzacz, dwa małe fotele i ławę. Tel. 604618342. Pan Warzyniec prosi o ciśnieniomierz. Tel. 793 350 649. Pan Marian prosi o telewizor i radio. Tel. 794 088130. Pan Grzegorz prosi o wózek inwalidzki. Tel. 791115 253. Skazany z ZK Czarne prosi o akordeon za małą opłatą. Kontakt: 889 915207. Charytatywny Klub Samotnych Przyjaciół prosi o konsolę Play Station 4 z dwoma padami dla wolontariuszy. Tel. 794 088130. (KIS) Tydzień temu w Duninowie dach nad głową straciły trzy osoby Trwa zbiórka dla kobiet poszkodowanych w pożarze Kinga Siwiec tinga3iwiec@polskapress.pl Przypominamy, że nadal trwa zbiórka pieniędzy, materiałów audowlanydi oraz niezbęd-lych produktów dla mieszkańców bliźniaka w Duninowie. rydzień temu doszło do pożaru n Duninowie. Nad ranem spło-lął dom dwurodzinny, w któ--ym mieszkały trzy kobiety -n jednej części matka samotnie Arychowująca córkę, w drugiej starsza kobieta. To dla nich rodzina i znajomi organizują ibiórkę najpotrzebniejszych zeczy. Nikt z lokatorów nie odniósł )brażeń, ale lokale zostały completnie zniszczone. Po-rzebna jest pomoc. - Tak naprawdę potrzebne est wszystko. Ubrania dla dziewa i matki, buty, meble, ale przede wszystkim materiały budowlane - mówi pani Monika, przyjaciółka kobiety z dzieckiem, która w pożarze straciła dom. - Cała góra domu jest spalona, a na dole, to, czego nie strawił ogień, zostało zalane podczas akcji ratunkowej. - Myślę, że przede wszystkim potrzebne są nam materiały budowlane, żebyśmy mogli wyremontować dom - mówi pan Mariusz, krewny starszej kobiety z drugiej połowy domu. Na pewno pogorzelcom przydadzą się też ręce do pracy, aby uporządkować teren i zacząć prace naprawcze, aby kobiety jak najszybciej mogły wrócić do swoich domów. Osoby, które chcą pomóc proszone są o kontakt pod numery telefonu: 608 776 091 - pani Monika oraz 501293139 - pan Mariusz. Zbiórkę prowadzi też Caritas w współpracy z Gminą Ustka. ©® USTWOPtNIE fety pod adresem uL Henryka Pdoożneg) 19,75-200Słupsk 598488121 Efftai tzr^sMiecĘjDÓiskaoresE:.^ Dzisiaj dyzunjje Kinga Siwiec W dyskontach ceny na półkach inne niz przy kasie @Gość - 50 groszy a awantury w marketach na kasach jakby się świat walił. Nie lepiej się uśmiechnąć i pożartować? Myślicie, że to światowy spisek, że ryż zawyżyli 0 30 groszy? Wy w pracy tacy idealni, wszystko poukładane na biu-reczku? Wiecie ile asortymentu 1 cenówek trzeba ogarnąć w markecie? Tysiące. Wystarczy grzecznie zwrócić uwagę i nic poza tym. Część z Was tymczasem wszczyna awan-tury albo tym swoim wywyższonym tonem ruga kasjerkę za złą cenówkę. @Gość - Ceny na kasy wysyła system centralny, więc pretensje do centrali nie do ludzi z losy czy kierowniczki to po pierwsze, a po drugie trochę winy jest po naszej stronie bo jesteśmy niecierpliwi i jak stoją 2 osoby do kasy to krzyk „niech pani zawoła na drugą kasę" i tak ciągle. To kiedy pracownicy mają zmienić etykiety, a ludzi do pracy brak. Jak zatrudnili Ukraińców to krzyk, że obcy w sklepie, teraz ceny - coś trzeba wybrać. @Obiektywny - Pół biedy jak ktoś kupuje kilka rzeczy. Łatwo wtedy temat ogarnąć. Ale jak ktoś ma pełny wózek? Człowiek nie jest w stanie zapamiętać wszystkich promocji i cen. @Gość - Ja patrzę w każdym sklepie na ceny i nie ma znaczenia jaka sieć, w końcu to są moje pieniądze. @l Tam konsumenci mogą znaleźć pomoc Mieszkańcy Słupska o pomoc mogą prosić miejskiego rzecznika konsumentów. Zbigniew Perzyna przyjmuje interesantów przy ul. Jana Pawła I11, pokój 225 (II piętro), tel. 59 810 52 93, e-mail: mrk@ um.slupsk.pl. Mieszkańcy powiatu słupskiego o pomoc mogą prosić powiatowego rzecznika konsumentów. Marek Kurowski interesantów przyjmuje w pokoju 132, Starostwa Powiatowego, tel. 59 84187 00, e-mail: rzecznikkonsumenta@po-wiat.slupsk.pl. Pomocy w problemach konsumenckich udziela Delegatura Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Słupsku, ul. Jana Pawła II1, tel. 59 842 54 68, e-mail: ihslupsk@wp.pl. Konsumenci mogą się zgłaszać do Oddziału Federacji Konsumentów wSłupsku, al. 3 Maja 44, tel. 59 842 02 24, e-mail: slupsk@federa-cja-konsumentow.org.pl. Bezpłatną pomoc prawną konsumenci mogą uzyskać pod nr. infolinii Federacji Konsumentów 801 440 220 i 22290 8916. (KIS) Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 13.02.2020 11 Artyści Ziemi Słupskiej dla wileńskich sierot ZaprossoMf Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@polskapress.pl W sobotę. 7 marca o godz. 17. wsali Polskiej Filharmonii Sinfonia Bałtica w Słupsku odbędzie się koncert rozrywkowy „Dar serca w tańcu i piosence". Będzie to koncert charytatywny. z którego dochód zostanie przeznaczony na pomoc dla polskich sierot z Domu Dziecka w Wilnie. Wystąpią zespoły oraz soliści: Wojskowy Zespół Wokalny Wiarusy, Zespół Taneczny Młodzieżowego Domu Kultury PLĄS, Alina Poźlewicz, która zaśpiewa polskie i rosyjskie przeboje, chór Gminnego Centrum Kultury i Promocji w Kobylnicy AleBabki. Wystąpią także Zespół Pieśni i Tańca „Pomorzacy" oraz popularna Kapela z Gminy Damnica, która posiada już ugruntowaną pozycję na rynku muzycznym. W przedsięwzięcie zaangażo- wał się także Ruben Silva, dyrektor Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica. - W maju ubiegłego roku na jednym z koncertów gościliśmy grupę dzieci. Jak się później okazało, byli to wychowankowie Domu Dziecka w z Wilna. Jestem poruszony losem tych osieroconych dzieci. Dlatego Filharmonia jest współorganizatorem pięknego koncertu charytatywnego - mówi Ruben Silva. Jednym z organizatorów koncertu jest natomiast Marian Boratyński, prezes Towarzystwa Przyjaciół Wilna i Grodna. - Od 30 lat staramy się wspomagać dzieci z domów dziecka w Wilnie. Większość wychowanków z tych organizacji pochodzi z polskich rodzin. Koncert 7 marca będzie jedną z form naszej wspólnej pomocy dla wileńskich sierot - wyjaśnia. Bilety są do nabycia w kasach filharmonii oraz sekretariacie Towarzystwa Przyjaciół Wilna i Grodna w Słupsku, al. Sienkiewicza 19. Wystąpi m.in. chór Gminnego Centrum Kultury i Promocji w Kobylnicy AleBabki Prezydent Miasta Słupska informuje, że na tablicach ogłoszeń Urzędu Miejskiego w Słupsku, plac Zwycięstwa 3 (II piętro 213-224) został wywieszony wykaz nieruchomości stanowiących własność Miasta Słupsk, przeznaczonych do: * oddania w dzierżawę w trybie bezprzetargowym: działki nr 170/24 przy ul. Marii Dąbrowskiej. * sprzedaży w formie przetargu ustnego nieograniczonego: działki nr 22/50 przy ul. Koszalińskiej, działki nr 22/51 przy ul. Koszalińskiej, działki nr 22/52 przy ul. Koszalińskiej. * sprzedaży w trybie bezprzetargowym na rzecz najemcy: lokalu mieszkalnego nr 1,2 przy ul. Grunwaldzkiej 7, lokalu mieszkalnego nr 18 przy ul. Henryka Sienkiewicza 4, lokalu mieszkalnego nr 4 przy ul. Wolności 36, lokalu mieszkalnego nr 10,11 przy ul. Henryka Sienkiewicza 5, lokalu mieszkalnego nr 8 przy ul. Przemysłowej 6, lokalu mieszkalnego nr 2 przy ul. Juliana Niemcewicza 8a, lokalu mieszkalnego nr 49 przy ul. Władysława IV 13, lokalu mieszkalnego 93 przy ul. Królowej Jadwigi 5, lokalu mieszkalnego nr 10 przy ul. Ludwika Solskiego 18. Sąd zwrócił wolność podejrzanym prezesom Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeakowska@gp24.pl Ziaprmsam Prokuratura Okręgowa w Słupsku prowadzi śledztwo przeciwko dwóm prezesom gdańskich spółek o malwersacje kilkudziesięciu milionów złotych. Jednak wczoraj Sąd Rejonowy w Słupsku nie uwzględnił wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Prokuratura Okręgowa w Słupsku prowadzi śledztwo dotyczące przestępstw o charakterze gospodarczym popełnionych między innymi w zakresie obrotu akcjami i obligacjami spółek prawa handlowego. W sprawie tej na polecenie prokuratora funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zatrzymali Mirosława K. oraz Dariusza W., którzy w spółkach objętych śledztwem pełnili funkcje prezesów zarządu - informuje Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku. Obligacje bez pokrycia Śledztwo obejmuje czas od grudnia 2011 roku do maja 2016 roku. Obaj podejrzani pełnili wówczas funkcje prezesów zarządu dwóch spółek, wiodącej oraz zależnej, działających głównie na terenie Gdańska w sektorze budowlanym, telekomunikacyjnym i elektroenergetycznym. Wedługustaleń prokuratury proceder polegał na fałszowaniu dokumentacji, czy też kreowaniu lepszej sytuacji finansowej spółek niż faktycznie to miało miejsce. - Mirosław K. i Dariusz W., działając samoistnie lub wspólnie i w porozumieniu, dopuścili się szeregu czynów polegających na objęciu bez uiszczenia zapłaty akcji o wartości 14 milionów złotych, zbyciu wyemitowanych bez pokrycia obligacji o wartości ponad 12,5 miliona złotych, wyłudzeniu kredytu bankowego oraz gwarancji bankowej o wartości ponad 5 milionów Podejrzany Dariusz W. prowadzony przez policjantów. Wkrótce po tym odzyskał wolność złotych, wyłudzeniu gwarancji bankowych na rzecz innych podmiotów gospodarczych na łączną kwotę ponad 9,6 miliona złotych, udzieleniu pomocy jeszcze innej osobie w usiłowaniu wyłudzenia kwoty ponad 2 milionów złotych z tytułu wypłaty gwarancji bankowej oraz na nieudo-stępnieniu nabywcom obligacji sprawozdań finansowych -wylicza zarzuty prokurator Paweł Wnuk. - Według prokuratury podejrzani zajmując się sprawami spółek działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej albo przysporzenia takiej korzyści innym osobom, a zachowania te miały miejsce w odniesieniu do mienia o wielkiej wartości. Jeden milczy, drugi potwierdza dowody W czasie przesłuchań podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Jeden z nich odmówił składania wyjaśnień, drugi - składając wyjaśnienia, potwierdził w nich sporą część okoliczności wynikających ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. 2 prezesi powt^zanycin m sobą spółek - wiośacei oraz sateznej - $$ podejrzani © malwersacje giełdowe Prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania na trzy miesiące wobec obu podejrzanych. Na poczet przyszłych kar oraz roszczeń o charakterze finansowym na mieniu podejrzanych dokonano także zabezpieczenia majątkowego o szacunkowej łącznej wartości co najmniej 50 tysięcy złotych. Podejrzanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Kilkuletnie śledztwo Śledztwo zostało przekazane przez ówczesną Prokuraturę Apelacyjną w Gdańsku do Prokuratury Okręgowej w Słupsku w czerwcu 2014 roku. Wcześniej prowadziła je Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Oliwa. - Sprawa jest obszerna, skomplikowana, dotyczy kwe- stii giełdowych. Na opinię biegłego czekaliśmy od 2016 roku. Po jej przeanalizowaniu prokurator prowadzący śledztwo postanowił przedstawić podejrzanym zarzuty - dodaje prokurator Paweł Wnuk. Sąd zwrócił obu podejrzanym wolność Prokuratura Okręgowa w Słupsku domagała się tymczasowego aresztowania podejrzanych na trzy miesiące. Posiedzenia aresztowe odbyły się wczoraj w Sądzie Rejonowym w Słupsku. Zarówno Mirosław K., jak i Dariusz W. wyszli z sali sądowej na wolność. Sędzia Daniel Żegunia nie zgodził się z wnioskiem prokuratury. - Wnioski o aresztowanie podejrzanych nie zostały uwzględnione - informował po południu prokurator Paweł Wnuk. - Sąd zastosował inne środki zapobiegawcze: dozór policji, zakaz opuszczania kraju oraz zakaz wzajemnego kontaktowania się współpodej-rzanych. Na postanowienie sądu prokuratura złoży zażalenie do Sądu Okręgowego w Słupsku. ©® 009577069 AUTOPROMOCJA Wójt Gminy Damnica - zawiadamia, że na okres 21 dni został opublikowany wykaz nieruchomości przeznaczonej do sprzedaży: NIERUCHOMOŚĆ NR 256/3, położona w obrębie geodezyjnym Damnica Leśnictwo. Szczegóły wykazu dostępne są na stronie BIP Damnica. NIE PRZEGAP PIĄTKU z dodatkiem , Pomorza 12 Strefa biznesu Glos Dziennik Pomorza Czwartek, 13.02.2020 Firma spod Słupska po raz kolejny wyróżniona w Paryżu. Tym razem za aplikator actuo Wojciech Frełichowski wojciech.frelichow5ki@gp24.pl Priiducend Actuo, aplikator do aerozoli opracowany przez firmę Aerosol Servlce z Charnowa koło Ustki, zdobył wyróżnienie na wystawie ADF w Paryżu. Produkt pozwala na aplikację zawartości opakowania jedną ręką. Wystawa ADF w Paryżu to jedno z najważniejszych corocznych wydarzeń branży zajmującej się konfekcją oraz produkcją opakowań do kosmetyków. Podczas targów wręczane są również wyróżnienia ADF Paris Awards, które przyznaje grono ekspertów. Honorowane są innowacje w sektorach aerozoli, dozowania i kosmetyków. W tym roku wyróżnienie w kategorii Pielęgnacja osobista - Aerozole certyfikat zdobyła firma Aerosol Service z Charnowa. Actuo spełni swoją funkcję wszędzie tam, gdzie korzystanie oburącz z kosmetyków jest niewygodne - Doceniono opracowany przez nas dozownik, któremu nadaliśmy nazwę actuo. To prosty, ale jednocześnie niezwykle funkcjonalny aplikator, który można obsługiwać tylko jedną ręką - mówi Damian Piotrowski, prezes Aerosol Service. Choć aplikator actuo wygląda niepozornie, to ma szero- kie zastosowanie. Przede wszystkim wszędzie tam, gdzie korzystanie oburącz z produk-tówkosmetycznych lub higieny osobistej w opakowaniach stojących bądź wiszących jest niewygodne. Na przykład w salonach fiyzjerskich lub kosmetycznych, ale także w domu czy zakładzie pracy. Actuo może być także pomocne dla osób niepełnosprawnych. Jak informują przedstawiciele Aerosol Service, aplikator pasuje do prawie każdej wielkości puszki i może być stosowany do różnych produktów w postaci pianki, kremu lub żelu. Podkreślają, że actuo ma też tą zaletę, iż minimalizuje rozprzestrzenianie się zarazków. - Nasz produkt docenią także rodzice niemowlaków, bo kiedy jedną trzymają dziecko w wanience, to na drugą mogą nakładać mydło lub piankę -dodaje Norbert Piotrowski, szef działu Research&Development (badanie i rozwój) w Aerosol Service, pomysłodawca i konstruktor Actuo. Skąd wziął się pomysł na tak proste, a jednocześnie funkcjonalne rozwiązanie? - Obserwujemy rynek, staramy się znaleźć rozwiązania na problemy, z którymi stykają się użytkownicy opakowań aerozolowych, inspiracji szukamy z różnych źródeł - wyjaśnia Norbert Piotrowski, który poza szefowaniem działem R&D w Aerosol Service jest także pracownikiem Katedry Technologii Maszyn i Automatyzacji Produkcji Politechniki Gdańskiej, gdzie uzyskał stopień doktora. Poza specjalnością stricte inżynierską ukończył również studia podyplomowe na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi na kierunku projektowanie produktów. Wyróżnienie na tegorocznej wystawie ADF w Paryżu to nie pierwszy sukces Norberta Piot- rkowskiego. Przed rokiem na tej samej wystawie nagrodzono aplikator Spray'n'use, który również zaprojektował szef R&D w Aerosol Service. Spółka Aerosol Service jest firmą rodzinną z ponad 25 letnią tradycją w branży aerosolowej. Specjalizuje sięwprodukcji kontraktowej. Zapewnia sprawną obsługę napełniania aerozoli i płynów, a także produkcję pojemni- Actuo to prosty, ale jednocześnie niezwykłe funkcjonalny aplikator, który można obsługiwać jedną ręka Osmwfi fnotrawski ków aluminiowych. Własny dział R&D oferuje koncepcje produktów oraz niezbędne testy. Każdego roku miliony wyrobów z Aerosol Service trafia na półki w całej Europie. Firma posiada certyfikaty IFS HPC, ISO 9001:2015, ISO 22716:2007 będące gwarancją wysokiej jakości produkowanego asortymentu. Społeczna odpowiedzialność biznesu na wieczorze biznesowym stupsk Wojciech Frełichowski wojciech.freiichowski@gp24.pl Społeczna odpowiedzialność biznesu będzie tematem kolejnego spotkania w ramach „Wieczorów biznesowych" w Słupskiej Izbie Przemysłowo-Handlowej. „Strategia zarządzania, zgodnie z którą przedsiębiorstwa w swoich działaniach dobro- wolnie uwzględniają interesy społeczne, aspekty środowiskowe, czy relacje z różnymi grupami interesariuszy, w szczególności z pracownikami" - tak brzmi definicja społecznej odpowiedzialność biznesu. W trakcie spotkania będzie poszukiwana odpowiedź na pytanie: czy naprawdę można budować przewagę konkurencyjną na pomaganiu i służeniu innym? Przecież bi- znes bardziej kojarzy się z zarabianiem pieniędzy niż ich rozdawaniem. Swoimi doświadczeniami na ten temat podzieli się Arkadiusz Śmigielski, prezes słupskiej spółki Optinav. Spotkanie odbędzie się 19 lutego o godz. 18 w siedzibie Słupskiej Izby Przemysłowo-Handlowej przy al. Sienkiewicza 19. Informacje nt udziału w spotkaniu na stronie www.siph.slupsk.pl. ©® Powiat lęborski o elektromobilności krmmnikiKju Wojciech Frełichowski wojaech.frelichowski@gp24.pl Powiat lęborski przystąpił do opracowania „Strategii rozwoju elektromobilności". W dokumencie mają zostać wskazane potrzeby i możli-wośti zakupu i eksploatacji pojazdów o napędzie elektrycznym w użytkowaniu pybłicznym oraz prywatnym. „Strategia rozwoju elektromobilności" pozwoli zdefiniować zadania jakie są do wykonania w tym zakresie oraz określi źródła finansowania. Dokument obejmuje swoim zasięgiem wszystkie gminy miejskie i wiejskie w obrębie powiatu lęborskiego. Jak informuje Starostwo Powiatowe w Lęborku, w ramach projektu mają zostać wskazane odpowiedzi na trzy kluczowe zagadnienia. Po pierwsze, jakie są możliwości zakupu samochodu elektrycznego, w szczególności przez mieszkańców powiatu. Podaż samochodów zagranicznych, ich dostępność, głównie cena, mogą stanowić istotną barierę dla realizacji programu elektromobilności. Odrębną kwestią jest produkcja samochodu krajowego. W ramach strategii określone zostaną ramy czasowe i finansowe wymiany taboru przewozowego w komunikaq'i zbiorowej oraz tryb zakupu innych pojazdów elektrycznych dla jednostek samorządu terytorialnego i podmiotów podległych lub zależnych. Zostanie też wskazane, w jaki sposób można stworzyć infrastrukturę punktów ładowania pojazdów o napędzie elektrycznym w obrębie powiatu lęborskiego. ©® Pomorska Agencja Rozwoju Regionalnego wspiera samorządy Re#kM Wojciech Frełichowski wojciech.frelichowski@gp24.pl / Pomorska Agencja Rozwoju Regionalnego SA realizuje projekt dla samorządowców mający na celu podniesienie standardów obsługi inwestora z województwa pomorskiego. W ramach zarządzania Słupską Specjalną Strefą Ekonomiczną, Pomorska Agencja Rozwoju Regionalnego S.A w Słupsku podejmuje szereg działań na rzecz zacieśniania współpracy z samorządami w celu rozwoju społeczno-gospodarczego. Dzięki programowi Polska Strefa Inwestycji zarówno lokalni przedsiębiorcy działający w danej gminie, jakiinwestorzy zewnętrzni, mają szansę uzyskania wsparcia w postaci zwolnienia w podatku dochodowym. Właśnie rozpoczęto kolejne działanie mające na celu wzmocnienie oferty inwestycyjnej. PARR S.A w partnerstwie z Agencją Rozwoju Pomorza S.A. z Gdańska realizuje projekt pn. „Podniesienie standardów obsługi inwestora w województwie pomorskim". Skierowany jest on do pracowników i kadry kierowniczej jed- nostek samorządu terytorialnego z wojeództwa pomorskiego. PARR S.A. odpowiada za rekrutację i realizację zadań dla powiatów: słupskiego, Miasta Słupsk, człuchowskiego, chojnickiego, kościerskiego, bytowskiego, lęborskiego. Jakinformująprzedstawiciele PARR S.A., projekt podzielony jest na dwa etapy. Pierwszy obejmuje audyt wstępny z zakresu obsługi inwestora w jednostkach samorządu terytorialnego (JTS), którego celem jest określenie poziomu obsługi inwestora w takich obszarach jak: zasoby ludzkie urzędu, posiadana oferta inwestycyjna, prowadzenie strony internetowej. W tym etapie prowadzone są również szkolenia z zakresu standardu obsługi inwestora (przygotowanie ofert inwestycyjnych, stosowanie zasad poufhości w kontaktach z przedsiębiorcami/inwestorami, różnice kulturowe, marketing terytorialny, kompetenq'e menadżerskie. Drugi etap skierowany jest do JST, które przejdą przez pierwszy etap projektu. W tej części prowadzone będzie doradztwo indywidualne w zakresie wdrożenia standardów obsługi inwestora oraz pomoc w elektroniza-cji ofert inwestycyjnych. Doradz- two będzie obejmowało takie obszary jak: lokalizacja, zaangażowanie zasobów ludzkich, stworzenie oferty inwestycyjnej i zamieszczania jej w generatorze ofert inwestycyjnych, prowadzenie projektu inwestorskiego, opieki poinwestycyjnej, wykonanie i przygotowanie zdjęć z terenów inwestycyjnych, przygotowanie procedur dotyczących obsługi inwestora. Korzyści dla JST biorących udział w projekcie to przede wszystkim podniesienie kompetencji pracowników w zakresie obsługi inwestora oraz wdrożenie czy udoskonalenie standardów obsługi inwestora - od stworzenia profesjonalnej oferty inwestycyjnej, wykonania zdjęć terenów inwestycyjnych po przygotowanie wewnętrznych procedur związanych z obsługą inwestora. Pierwszym samorządem, który podpisał umowę na wdrożenie standardów obsługi inwestora jest gmina Przechlewo. Rekrutacja JST trwa do końca marca br. Obecnie zakwalifikowano 8 JST, z czego 2 JST na etap I oraz 6 JST na etap I i D. Do etapu I pozostało jeszcze 12 wolnych miejsc, a do etapu n 4 wolne miejsca. ©® Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 13.02.2020 Zbliżenia 13 Tu nocuje ekipa „Ojca Mateusza" Jakie mają wymagania? Monika Khizek monika.kluzek@polskapress.pi Film Hotel Basztowy w Sandomierzu to nie tylko miejsce atrakcyjne dla turystów. To tutaj za-trzymuje się część ekipy serialu „Ojciec Mateusz" podczas nagrywania nowych odcinków. Jakie upodobania i wymagania mają aktorzy? Hotel Basztowy położony jest na skarpie wzgórza Starego Miasta Sandomierza. Otoczony jest renesansową architekturą. Powstał z myślą o gościach, którzy marzą nie tylko o wypoczynku w miłej, rodzinnej atmosferze, ale także tych, którzy chcieliby wrócić pamięcią do historycznych wydarzeń. To dlatego szczególnie upodobali go sobie aktorzy grający w serialu Ojciec Mateusz. - Artur Żmijewski, grający tytułowego ojca Mateusza ma swój ulubiony pokój i zawsze prosi o zarezerwowanie go na czas kręcenia serialu. Rozpościera się stamtąd wspaniały widok na Wisłę. Można się tu zrelaksować i odprężyć po całym dniu spędzonym na planie - mówi Grzegorz Orawiec, prezes Ośrodka Promowania Przedsiębiorczości w Sandomierzu, do którego należą Hotel Basztowy, Inkubator Przetwórczy w Dwikozach, Spiżarnia Sandomierska oraz Fundusz Pożyczkowy. Aktorzy spędzają w sandomierskim Hotelu Basztowym sporo czasu. Odbywają się tam także zebrania, podczas których omawiane są szczegóły dnia na planie. Takie rozmowy prowadzone są w Sali Bordowej, tuż obok recepcji. To miejsce idealne do przeprowadzenia różnego rodzaju konferencji. Domowa atmosfera Atmosfera panująca w Hotelu Basztowym jest kameralna i rodzinna. Wszyscy aktorzy doskonale kojarzą pracujące tam osobyi... czują się niemalże jak w domu. Pokoje, wktórych najczęściej zatrzymuje się ekipa serialu Ojciec Mateusz, położone są w ustronnym miejscu, dzięki czemu aktorzy mogą liczyć na absolutny spokój, relaks i wypoczynek. Osoby pracujące przy produkcji serialu Ojciec Mateusz Marzena Antoniuk. kierownik Hotelu Basztowego w Sandomierzu z uśmiechem mówi, że goście rozpoznają to miejsce z serialu. Na małym zdjęciu pokazany pokój, który zawsze wybiera Artur Żmijewski, aktor grający tytułowego „Ojca Mateusza". Rozpościera się stąd piękny i odprężający widok na Sandomierz. nie mają specjalnych „zachcianek". - Jedyne życzenia dotyczą wyboru pokoju. Tutaj prym wiedzie pan Artur Żmijewski, który ma po prostu swoją ulubioną lokalizację. W hotelu ekipa serialowa jada tylko śniadanie, ponieważ podróżują razem ze swoim cateringiem - dodaje Marzena Antoniuk, kierownik Hotelu Basztowego w Sandomierzu. Plan zdjęciowy i miejsce zbrodni Sceny, które możemy oglądać w tym popularnym serialu, kręcone są nie tylko w urokliwym centrum Sandomierza. Część z nich powstaje także w hotelu, mieszczącym się przy ulicy Poniatowskiego 2. - Mogę powiedzieć, że u nas trup ściele się gęsto - śmieje się Marzena Antoniuk. - Część kryminalnych scen kręcona jest właśnie u nas. Hotel Basztowy nieraz był świadkiem nie tylko skomplikowanych zagadek kryminalnych, ale również zbrodni. Zdarza się, że odwiedzający nas goście z uśmiechem rozpoznają nasze pomieszczenia właśnie na podstawie scen pokazywanych w serialu. Niektórzy z nich są w stanie podać numer odcinka, w którym pojawiał się nasz hotel - mówi kierownik Hotelu Basztowy w Sandomierzu. - Tutaj nocuje serialowy Ojciec Mateusz i naprawdę wiele się dzieje. Mamy mnóstwo ciekawych miejsc i tajemnic - dodaje Grzegorz Orawiec. Nie tyłko hotel Przy ulicy Poniatowskiego 2 w Sandomierzu prężnie działa także hotelowa restauracja. Od lat podawane są tu pyszne śniadania dla hotelowych gości. Była również możliwość zorganizowania niewielkich przyjęć okolicznościowych. Teraz wiele się zmieni. Poprzednio Restauracja Basztowa działała w rękach dzierżawców. Teraz wraca pod opiekę zarządu hotelowego. - Przed nami odnowienie, remont restauracji. Wierzymy, że już w połowie marca będziemy mogli zaprosić gości do tej odnowionej przestrzeni. Będą zmiany w wystroju i zupełnie nowe, unikatowe menu. Będzie to oferta bardzo lokalna, bazująca na bazie dziedzictwa kulinarnego w Sandomierzu. Wierzymy, że uda nam się zaskoczyć tym klimatem gości i turystów - mówi Grzegorz Orawiec, prezes Ośrodka Promowania Przedsiębiorczości w Sandomierzu, do którego należą Hotel Basztowy, Inkubator Przetwórczy w Dwikozach, Spiżarnia Sandomierska oraz Fundusz Pożyczkowy. Fenomen serialu Przypominamy, że serial emitowany jest od 2008 roku w programie l Telewizji Polskiej i od tego czasu cieszy się niesłabnącą popularnością. Akcja serialu toczy się w Sandomierzu, co ma duży wpływ na turystykę. Od lat do królewskiego miasta tłumnie zjeżdżają rzesze fanów najsłynniejszego księdza w kraju. Serial oparty na włoskim serialu Don Matteo opowiada o przygodach fikcyjnego księdza rzymskokatolickiego, który po powrocie z misji na Białorusi zostaje skierowany do pracy w małej parafii. Jako proboszcz wspólnie z zaprzyjaźnionymi policjantami rozwiązuje zagadki kryminalne oraz niesie pomoc swoim parafianom, a także wszystkim, którzy są w potrzebie. Księdza Mateusza Żmigrodzkiego gra Artur Żmijewski. Policjantów -młodszego aspiranta Oresta Możejko - gra Piotr Polk, aspiranta sztabowego Mieczysława Nocula - Michał Piela, sierżanta Mariana Marczaka -Artur Pontek. W rolę gospodyni księdza wciela się Kinga Preis. Głównym tłem serialu jest Sandomierz gdzie nagrywane są zdjęcia plenerowe, natomiast większość scen we wnętrzach realizowana jest w Warszawie i okolicach. Serialowy kościół znajduje się w Gliniance koło Otwocka, a plebania na obrzeżach Warszawy w Radości. Każdy odcinek serialu to oddzielna historia, epizod z życia głównego bohatera. W najbliższym czasie do stałej ekipy Ojca Mateusza dołączy nowa postać - grany przez Mikołaja Roznerskiego ksiądz Walery.©® 14 Zbliżenia Glos Dziennik Pomorza Czwartek, 13.02.2020 To słynne zdjęcie prof. Religi znacie na pewno. Kto naprawdę na nim jest? M.Qvuśdńska-Dragan m.chruscinska@dz.com.pl Stynnafotografia Przygarbiony, skrajnie zmęczony prof. Zbigniew Retiga czuwa przy pacjencie-. Właśnie, czuwa czy odpoczywa po wyczerpującej operacji? Patrzy wurzą-dzenie nadzorujące pracę serca, a może po prostu zawiesił na chwilę wzrok? Przez lata wo-kttt słynnego zdjęcia kardiochirurga narosło wiełe mitów. Fotografię niedawno odtworzył studena Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. To dobra okazja, żeby przypomnieć jego hi-storię_ Jestrokl987.Zabize. Blisko dwadzieścia lat od pierwszej na świecie udanej transplantacji serca. To, co na Zachodzie zmienia się w coraz powszechniejszy zabieg, w Polsce dopiero zaczyna raczkować. Nic w tym dziwnego, jeśli przypomnieć, że kraj przez lata był odcięty od międzynarodowej współpracy i najnowszych technologii stosowanych w medycynie za Oceanem. Wieść o tym, co udaje się robić w prowizorycznych, jak na dzisiejsze standardy, warunkach, dociera do Amerykanów. Do kliniki Zbigniewa Religi, najbardziej znanegoikon-trowersyjnego polskiego kardiochirurga, przyjeżdża fotoreporter „National Geographic", James L. Stanfield. Bierze udział w kilkunastogodzinnej operacji, po której udaje mu się zrobić to jedno jedyne zdjęcie. Znacie je na pewno. Na pierwszym planie siedziprzy-garbiony, skrajnie zmęczony Zbigniew Religa, który skończył właśnie dziewiętnasty w swojej karierze przeszczep serca. Obok, wśród plątaniny kabli, leży jego pacjent,awkącie śpi równie wyczerpany asystent wizjonera, dziś już prof. Romuald Cichoń. Przygnębiająca atmosfera sali operacyjnej szpitala. Tyle widzi każdy z nas. Okoliczności, w jakich wykonano fotografię, urosły już do legendy. Kimjest pacjent ze zdjęcia? Magazyn „National Geographic" o historii zdjęcia pisał: „Po 23 godzinach i po 22 rolkach filmu, fotograf James L. Stanfield wiedział, że w końcu wykonał perfekcyjne zdjęcie. Udało mu się złapać niespokojny wzrok Religi, który śledziłfunkcje życiowe pacjenta po przeszczepie serca". A pacjent? Tadeusz Zytkiewicz, ważniejszych fotografii w historii. W wywiadzie udzielonym pięć lat temu na antenie TVP prof. Zembala nazwał je symbolem walki transplantologa. Opowiadał, że przynajmniej raz jest pokazywane na wszystkich najważniejszych dorocznych kongresach międzynarodowych transplantologów. Po zdjęciesięgnąłreżyser Łukasz Palkowski przy okazji kręcenia „Bogów", filmu o prof. Zbigniewie Relidze. Niejako pieczętując rzeczywistość przedstawianych w filmie wydarzeń. Nietypowy pomysł, ważny cel Ostatnio po fotografię sięgnęli także studenci uczelni medycznych. Jako pierwsi kilka tygodni temu odtworzyli ją studenci pielęgniarstwa z Piły w ramach zajęć w Centrum Symulacji Medycznej Państwowej Uczelni Stanisława Staszica. Chcieli w ten sposób uczcić Ogólnopolski Dzień Transplantacji i pobudzić Polaków do dyskusji na temat przeszczepiania ludzkich narządów. Do udziału w stworzonym #Religachallenge zaprosili uczelnie i szkoły z całej Polski. Najszybciej na wyzwanie odpowiedzieli młodzi adepci PWSZ w Suwałkach. Potem wyzwanie przyjęło też Studenckie Towarzystwo Naukowe Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. W uwiecznionych na oryginalnym zdjęciu prof. Religę, jego asystentaipacjentapo transplantacji wcielili się Marcin Kostuj, Marcin Bereś i Piotr Lewandowski. Wszyscy są studentami kierunku lekarskiego Wydziału Nauk Medycznych w Zabrzu SUM. - Chcemy w nietypowy trochę sposób promować wśród społeczeństwa poparcie dla inicjatywy transplantacji. Przekonywać, żepozwalaratowaćludz-kie życie - podkreśla Piotr Lewandowski, który na odtworzonym zdjęciu jest pacjentem. Za salę operacyjną z 1987 posłużyła studentom jedna z sal Centrum Symulacji Medycznej uniwersytetu w Zabrzu. W pomieszczeniach, gdzie pierwsze transplantacje sercaprzeprowa-dzał prof. Religa, działa obecnie nowoczesna Pracownia Elektrofizjologii i Stymulacji Serca. Jest wręcz naszpikowana sprzętem XXI wieku. Odbywają się tutaj zabiegi wszczepienia stymulatorów, kardiowerterów-defibryla-torów, a także układów do terapii resynchronizującej pracę serca. Z dawnej sali operacyjnej ostały się jedynie charakterystyczne zielone płytki na ścianach. Tak, te same, które uwiecznił na swoim zdjęciu James L. Stanfield. ©® Pamiętacie słynne zdjęcie prof. Zbigniewa Religii wykonane dla National Geographic? Studenci SUM odtworzyli znaną fotografię Prof. Zbigniew Religa przeprowadził pierwszy udany przeszczep serca w Polsce. O każdego swojego pacjenta walczył do końca najdłużej żyjący po przeszczepie serca Polak, umierając, był przekonany, że to właśnieon jest tym pacjentem, którego uwiecznił amerykański fotograf. A wraz z nim niemal cała Polska. Żytkiewiczowi o tym, że to on jest na zdjęciu, miał powiedzieć prof. Religa. Obaj panowie zresztą jeszcze długo po operacji utrzymywali kontakt. „Zawsze narocznicę transplantacji profesor otrzymywał od dziadka tyle róż, ile lat otrzymał dzięki jego operaq'i. Kiedy pan profesor zmarł, róże zanosił na cmentarz" - opowiadała Wirtualnej Polsce po śmierci dziadka Karolina Ludwiniak, wnuczka pana Tadeusza. Tę wersję okoliczności powstania fotografii zdementował po latach, i to kilkukrotnie, prof. Marian Zembala, kardiochirurg itransplantolog, bliski współpracownik i uczeń profesora Religi, który również operował tamtej nocy, z 4 na5 sierpnia 1987 roku. Lekarz w wywiadach podkreślał, Pacjentem z fotografii był Tadeusz G., który nie przeżył. To zdjęcie dobrze przekazuje tak dramat chorego, jak i dramat lekarza Tadeusz Żytkiewicz był przekonany, że to on jest uwieczniony na słynnym zdjęciu. Z przeszczepionym sercem żył ponad 30 lat że w historii 30 lat mieli cztery takie dni-że w jeden dzień robili dwa przeszczepy serca. I to był jeden z nich. „Pacjentem z tego słynnego zdjęciabyłTadeusz G., lat 63, który niestety zabiegu nie przeżył" - wspominał w 2014 roku na łamach DZ. Trzy lata później przyznał Polskiej Agencji Prasowej, że owszem, były swego czasu pewne kontrowersje co do tego, kto jest na kultowej fotografii. „Dlatego wraz z zespołem przeanalizowaliśmy to zdjęcie, plan operacyjny i mogę jednoznacznie powiedzieć, że to nie pan Żytkiewicz jestnafotografii". Tłumaczył, że Żytkiewicz był operowany w sali obok dwie godziny później, a na zdjęciu widzimy dramat przygnębionego Religi, który ratował życie człowieka przez prawie dobę, a teraz już nic nie może zrobić. Bo nieprawdą jest - jakpi-sali niektórzy-że obie przeprowadzone tego dnia transplantacje zakończyły się sukcesem. -To zdjęcie dobrze przekazuje zarówno dramat chorego, jaki dramat lekarza - podsumowuje profesor. Symbol walki transplantologa Fotografia odważnego kardiochirurga z Polski obiegła świat. „National Geographic" uznał ją za najlepsze zdjęcie 1987 roku. A kilkanaście lat później magazyn zakwalifikował ją do stu naj- Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 13.02.2020 Motoryzacja 15 PREMIERY Ford Puma powraca na rynek. Odrodził się jako crossover Auto w podstawowej wersji wyposażenia posiada m.in. 16-calowe obręcze stalowe z kołpakami, reflektory projekcyjne LED i manualną klimatyzację Wszystko o samochodach Kamil Rogala Pierwszy Ford Puma nie zagościł na rynku zbyt długo -zaledwie od1997do2002 roku - ale zdążył zapaść nam w pamięć jako sympatyczne, kompaktowe coupe z napędem na przednią oś w rozsądnej cenie. Dziś jest to crossover z niewielkim silnikiem i w cenie, która nie każdemu przypadnie do gustu. Ford Puma z pewnością nie jest stylistycznym majstersztykiem, ale naprawdę trzyma poziom i może się podobać. Linie mogą wskazywać, że auto jest większe niż w rzeczywistości. Sylwetka, mimo iż mocno kompaktowa, wydaje się muskularna i dynamiczna. Wysoko osadzone klosze lamp z ciekawą grafiką LED umieszczono nad potężnym grillem. W zderzaku znajdziemy spore wloty powietrza po bokach oraz dodatkowy, szeroki u dołu, który jeszcze bardziej uwydatnia i tak już ogromny grill. Linia boczna jest bardzo zgrabna, ale nie znajdziemy tu niczego wyszukanego albo niestandardowego. Na pewno w oczy rzucają się liczne przet-łoczenia, wzniosy i spadki linii oraz podkreślone nadkola. Na uwagę zasługuje jeszcze lekko opadająca, a następnie wspinająca się dolna linia okien. Tył jest już znacznie ciekawszy. Główną rolę odgrywają oczywiście duże klosze lamp z wyrazistą grafiką LED, mnóstwo przetłoczeń, dodatkowe odblaski po bokach oraz śmiało narysowany dyfuzor w odmianie ST-Line. Całość prezentuje się świeżo, zgrabnie, choć nie jest to projekt, który ma odwracać głowy na ulicy i wzbudzać sensację. Na pochwałę zasługuje wnętrze Forda Pumy, które zostało zaprojektowane estetycznie i dość nowocześnie. Wraże- nie robi przede wszystkim zupełnie nowy, ogromny wyświetlacz, który zastępuje tradycyjne zegary. Pod względem estetycznym, z pewnością nie jestem fanem tego rozwiązania, ale walory funkq'onalne są niepodważalne. Oczywiście Ford zadbał o mnóstwo dodatków poprawiających bezpieczeństwo oraz komfort podróży tj. system 12 czujników ultradźwiękowych, 3 radarów oraz 2 kamer, rozmieszczonych dookoła karoserii samochodu, co przekłada się na zbiór syste- W chwil obecnej HrendzsttnikiemtO EcoBoost 95 KM to koszt 69 900 zł. Koiejny stopień łoju* kwota 85200xl za uarfaN* Utanium zsNnAdemUO GcoBoost 125 KM mów Ford Co-Pilot 360, które zapewniają ochronę, wspomagają kierowcę podczas jazdy i parkowania. Jest oczywiście adaptacyjny tempomat wzbogacony o system Stop & Go. Puma będzie dostępna z czterema silnikami benzynowymi i jednym wysokoprężnym, który dołączy do oferty dopiero pod koniec roku. Jeśli chodzi o benzyny, będą to tylko i wyłącznie litrowe jednostki EcoBoost, w tym dwie odmiany mild hybrid. „Zwykłe" odmiany będą oferowały 95 lub 125 KM, hybrydowe zaś 125 lub 155 KM. Na początku wszystkie dostępne z manualnymi przekładniami, ale w maju do oferty wkroczą 7-biegowe automaty. Podczas prezentacji miałem okazję sprawdzić dwie jednostki napędowe - 1.0 EcoBoost Hybrid o mocy 125 oraz 155 KM. Różnica pomiędzy dwoma modelami była odczuwalna, ale nie drastyczna, choć większym wigorem oraz przyjemnością z jazdy odwdzięczała się oczywiście mocniejsza wersja. O ile w trybach Eco a nawet Normal reakcja na gaz była spóźniona i niekiedy wręcz leniwa, tak po przejściu w tryb Sport wszystko się zmieniało i pod tym względem auto natychmiastowo i chętnie reagowało na polecenia wydawane przez prawą nogę. Na komfort nie mogłem narzekać, zaskoczyła mnie przede wszystkim cisza nawet przy prędkościach 120-140 km/h. Jedyne dźwięki, które były wyraźnie słyszalne to te dobiegające z nadkoli. Na chwilę obecną cennik przewiduje trzy propozyq'e silnikowe: 1.0 EcoBoost o mocy 95 lub 125 KM oraz 1.0 EcoBoost Hybrid o mocy 155 KM. Najtańsza odmiana Forda Pumy nazwana Trend z silnikiem 1.0 EcoBoost 95 KM to koszt 69 900 zł. Kolejny stopień to już kwota 85 200 zł za wersję Titanium z silnikiem 1.0 EcoBoost 125 KM. Za odmianę ST-Line trzeba zapłacić już 89 900 zł. To pierwszy elektryczny model Lexusa. Zastosowany silnik elektryczny ma moc204KM i generuje maksymalny moment obrotowy 300 Nm. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 7,5 sekundy, a prędkość maksymalna to 160 km/h. Czas ładowania do 80 proc. pełnego stanu baterii na stacji ładowania trwa 50 minut. Akumulatory trakcyjne o pojemności 54,3 kWh, umieszczone bezpośrednio pod podłogą kabiny pasażerskiej, zapewniają maksymalny zasięg do400km. Toyota GRYaris To drugi globalny model GR Toyoty po GR Suprze. Samochód ma trzycylindrowy, turbodoładowany silnik o mocy 261 KM, napęd na cztery koła GR-FOUR, lekką konstrukcję nadwozia i specjalnie zaprojektowane zawieszenie. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h w mniej niż 5,5 sekundy oraz ograniczona elektronicznie prędkość maksymalna do 230 km/h. Za rozdział momentu napędowego pomiędzy przednią i tylną osią odpowiada bardzo szybkie sprzęgło. Jako opcja w Pakiecie Circuit występują dwa mechanizmy różnicowe o ograniczonym poślizgu Torsen. GR Yaris będzie powstawał w japońskiej fabryce Toyoty Motomachi, tej samej, w której produkowany był legendarny Lexus LFA. V W Golf 8 wyceniony Cennik otwiera wariant w wersji wyposażenia Lifezl,5-litrowym silnikiem benzynowym TSIEV0 o mocy 130 KM. Z czasem do polskiej oferty dołączy jeszcze słabszy silnik 1.0 TSI (90 lub 110 KM). W aktualnym cenniku brakuje więc jeszcze wszystkich wersji. W przyszłości oprócz bazowej odmiany pojawią się kolejne hybrydy oraz sportowe warianty. Już w podstawowym wyposażeniu znajdują się diodowe reflektory i diodowe tylne lampy oraz wielofunkcyjna kierownica i automatyczna klimatyzacja, system Lane Assist utrzymujący auto na wybranym pasie. LexusllX300e 16 Motoryzacja Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 13.02.2020 Posłowie chcą zmian w karaniu kierowców Posłowie Jarosław Sachajko, Paweł Szramka z Koalicji Polskiej -PSL i Kukiz 15 - uważają, że konieczne jest określenie dopuszczalnego poziomu składników konopi medycznych i siewnych (THC) w organizmie, tak, jak jest to określone w przypadku zawartości alkoholu we krwi. Ma to znaczenie podczas policyjnej kontroli. Przez brakjakichkol-wiek regulacji prawnych (tak jak jest to np. w przypadku alkoholu) nie jest istotne, ile nanogramów metabolitów THC na 1 ml krwi ma we krwi zatrzymany kierowca - czy 200 (ilość występująca krótko po zażyciu) czy 5 - po kilku lub kilkunastu godzinach. I tak można stracić prawo jazdy. W polskim prawie obecnie nie ma różnicy, czy ktoś palił tydzień temu czy jest godzinę po użyciu. Ciekawostki 125. urodziny Śkody Historia sukcesu marki Skoda sięga 1895 roku, co czyni ją jedną z pięciu marek samochodowych na świecie z najdłuższą historią. 2020 rok to czas obchodów 125-lecia działalności firmy, ale także 115 rocznicy wprowadzenia pierwszego samochodu Skody do produkcji. W ramach strategii 2025 Skoda zaprezentuje w pierwszej połowie roku seryjną wersję modelu koncepcyjnego VISION iV. Uwaga na wymieniony licznik w aucie motofakty.pl Wszystko o samochodach Mariusz Michalak Od 1 stycznia obowiązują nowe zasady i procedury wymiany licznika w pojeździe opisane w art. 81a Prawa o ruchu drogowym. Pewnie dlatego w ostatnich dniach ze stacji kontroli pojazdów dochodzą sygnały o wzmożonych wizytach klientów w celu złożenia oświadczenia o wymianie licznika i dokonania odczytu nowego licznika przez diagnostę. Zgodnie z art. 8ia Prawa o ruchu drogowym, wymiana licznika w pojeździe jest dopuszczalna tylko wtedy, gdy licznik nie odmierza przebiegu pojazdu lub gdy jest konieczna wymiana elementu pojazdu, z którym licznik jest nierozerwalnie związany. Dodatkowo, trzeba wiedzieć, że wymiana licznika może nastąpić tylko na licznik sprawny i właściwy dla danego typu pojazdu. Po takiej wymianie ustawa narzuca na właściciela obowiązek przedstawienia w terminie 14 dni, pojazdu z wymienionym licznikiem na stacji kontroli pojazdów w celu dokonania „odczytu wskazania drogomierza wraz z jednostką miary". Czynność „odczytu", przeprowadza się po złożeniu diagnoście przez właściciela lub posiadacza pojazdu pisemnego oświadczenia o wymianie licznika, sporządzonego na urzędowym formu- Wy miana licznika w samochodzie z powodu jego awarii to rzadkie zjawisko. Przy kupnie takiego auta trzeba zachować czujność larzu. Odczyt diagnosty, mówiąc w skrócie, polega na sprawdzeniu licznika przez kontrolę wzrokową, ustaleniu jego wskazań licznika z jednostką miary oraz wprowadzeniu danych dotyczących wymiany licznika do centralnej ewidencji pojazdów. I teraz odpowiedź na najważniejsze pytanie - czy dokonanie powyższych czynności i przejście z wynikiem pozytywnym odczytu licznika powoduje prawne zalegalizowanie fałszywego przebiegu lub też wyłącza możliwość ukarania z powodu popełnionego wcześniej „przekręcenia licznika"? Odpowiedź na tak postawione pytania jest prosta - nie. Dlaczego? Wynika to z charakteru samej czynności odczytu przez diagnostę. Celem odczytu jest wpisanie faktu wymiany licznika oraz przebiegu auta z nowego licznika do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Nic więcej. Diagnosta nie bada dlaczego pojazd ma taki, a nie inny przebieg na nowym liczniku. Tym samym, brak badania prawidłowości przebiegu nie powoduje jego zalegalizo- wania. Auto jak było „kręcone", tak dalej jest. Co oczywiste, odczyt i wpis diagnosty nie powoduje też zwolnienia z odpowiedzialności karnej za popełnione wcześniej przestępstwo sfałszowania przebiegu. Co więcej, jeżeli nie dokonaliśmy wymiany licznika (nie oszukujmy się - część wizyt w SKP będzie odbywała się bez żadnej wymiany licznika, a składane będzie tylko fałszywe oświadczenie),albo dokonaliśmy jej „niepotrzebnie" tj. bez wypełnienia przesłanek dopuszczalności z prawa o ru- chu drogowym to... popełniamy kolejne przestępstwa. W przypadku nieuzasadnionej wymiany sprawnego licznika mamy do czynienia z przestępstwem z art. 306a Kodeksu Karnego po raz drugi (ponieważ wymiana licznika bez przyczyny stanowi ingerencję w prawidłowość pomiaru). Po drugie, składając w SKP fałszywe oświadczenie popełniamy kolejne przestępstwo. To tyle dla tych, którzy chcieliby wykorzystać prawną procedurę wymiany licznika do legalizacji fałszywych wskazań. Pierwszy w pełni elektryczny SUVjest również pierwszym pojazdem oferowanym przez markę, opartym na modułowej platformie MEB dla grupy Volkswagen. Trwająca od 2019 roku kampania produktowa Skody obejmuje premiery 30 nowych modeli do końca 2022 r., z których ponad dziesięć będzie częściowo lub całkowicie zelektryfikowana. Nie pamiętasz o tej zasadzie? Zapłacisz karę Nawet 500 złotych może kosztować jazda lewym pasem, jeżeli w tym samym czasie prawy jest wolny. Policja przypomina, że w Polsce nadal obowiązuje przepis, który nakazuje trzymać się prawej krawędzi jezdni, a pas środkowy czy pas lewy służy przede wszystkim do manewru wyprzedzania. Po wykonaniu tego manewru należy powrócić na prawy, skrajny pas. Tumaczenia kierowcy, że pojazd porusza się lewym pasem z maksymalną prędkością na danym odcinku drogi, nie mają żadnego uzasadnienia. Kto pokroje koszty leczenia? Wojciech Frełkhowski Posłowie klubu parlamentarnego Koalicja Polska - PSL -Kukiz15 złożyli w Sejmie nowy projekt. Dotyczy zaostrzenia kar wobec nietrzeźwych sprawców wypadków. Dane Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego pokazują, że całkowite koszty wszystkich zdarzeń drogowych stanowią ok. 48,2 mld zł rocznie, co stanowi 3 proc. PKB. Koszt jednostkowy wypadku z jedną ofiarą śmiertelną wynosi 2,05 min zł, z ofiarą ciężko ranną - 2,3 min zł, a z ofiarą lekko ranną - 26,7 tys. zł. Projekt zmian zakłada, że kierowcy, którzy spowodują wypadek pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, będą z własnej kieszeni płacić za leczenie i rehabilitację ofiar zdarzenia. W uzasadnieniu czytamy, że koszty świadczeń zdro- wotnych wykonywanych na rzecz osób poszkodowanych w wyniku wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców jest istotnym obciążeniem budżetu NFZ. Jeśli regulacje weszłyby w życie, każdy odurzony sprawca niezależnie od faktu posiadania prawa jazdy czy ubezpieczenia OC, mógłby zostać bezpośrednio obciążony kosztami świadczeń z zakresu ratownictwa medycznego, leczenia szpitalnego, ambulatoryjnej opieki specjalistycznej oraz rehabilitacji. Autorzy projektu przekonują, że zaproponowana regulacja ma istotne znacznie prewencyjne, bo wysokie koszty, których mógłby domagać się NFZ, zmniejszą liczbę nietrzeźwych kierowców na drogach w Polsce. Koszt wypadku drogowego z jedną ofiarą śmiertelną wynosi nawet 2.05 min zł. a z ofiarą ciężko ranną -2.3 min zł Prawo jazdy. W 2020 roku w smartfonie Ministerstwo Cyfryzacji obiecuje, że w tym roku zostanie wprowadzone cyfrowe prawo jazdy. Będzie funkcjonować w ramach usługi mObywatel. Przypomnijmy, że usługa mObywatel umożliwia już dostęp do cyfrowych wersji dowodu rejestracyjnego, polisy ubezpieczenia OC oraz karty pojazdu. Dzięki temu tych dwóch pierwszych dokumentów nie trzeba mieć przy sobie podczas prowadzenia samochodu. Do cyfrowego kompletu dotyczącego kierowców brakuje tylko prawa jazdy. Już w połowie 2019 roku Marek Zagórski, minister cyfryzacji, przyznał, że e-prawo jazdy jako rozwiązanie na smartfony jest już gotowe. Jednak żeby było możliwe wprowadzenie tego systemu dla kierowców, konieczne są zmiany w przepisach. To samo powtórzył w niedawnej rozmowie w radiu PR24. Minister Zagórski stwierdził, że po przeprowadzeniu zmian w ustawie cyfrowe prawo jazdy będzie dostępne w pierwszym półroczu tego roku. E-prawo jazdy będzie można pokazać w telefonie, atradycyjne prawo jazdy zostawić w domu. Kierowcy to jedna z grup, które najchętniej korzystają z cyfrowych usług. Absolutną rekordzistką jest e-usługa umożliwiająca sprawdzenia historii pojazdu bez wychodzenia z domu. W 2019 roku Polacy skorzystali z niej 129 859 339 razy. Rekordowymi miesiącami był maj -16 621204 sprawdzenia, kwiecień -14 576 lll sprawdzeń i grudzień - 12 120 444 sprawdzenia. Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 13.02.2020 Ogłoszenia drobne 17 Drobne Jak zamieścić oroszenie drobne? Telefonicznie: 94 347 3516 Przez iternet: ogloszenia.gratka.pl W Biurze Ogłoszeń: Oddział Koszaiin: ul. Mickiewicza 24.75-004 Koszalin, tel. 94 347 3516,347 3511,347 3512, fax 94 347 3513 Ode!: lał Siup <: ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk, tel. 59 848 8103, fax 59 848 8156 Odd ł Szcze • ul. Nowy Rynek 3.71-875 Szczecin, tel. 9148133 61,48133 67, fax 91433 48 60 RUBRYKI W OGŁOSZENIACH DROBNYCH: ■ NIERUCHOMOŚCI ■ FINANSE/BIZNES ■ ZDROWIE ■ HANDLOWE ■ NAUKA ■ USŁUGI ■ MOTORYZACJA ■ PRACA ■ TURYSTYKA i BANK KWATER i ZWIERZĘTA i ROŚLINY, OGRODY i MATRYMONIALNE i RÓŻNE i KOMUNIKATY i ŻYCZENIA /PODZIĘKOWANIA i GASTRONOMIA i ROLNICZE i TOWARZYSKIE ogloszenia.gratka.pl Nieruchomości MIESZKANIA - SPRZEDAM 65M2, IV p., po remoncie, blisko szkoła, oś.Piastów.Słupsk, 608587238 m KOSZALIN za gotówkę 690-249-630 MIESZKANIA 00 WYNAJĘCIA KAWALERKA, Koszalin tel. 795151009 DOMY-SPRZEDAM DOCHODOWY dom Mielno, 661-098-454 LOKALE UŻYTKOWE - DO WYNAJĘCIA BOX55,19m2, dół.narożny.Słupsk, Wolności,789369388,669695162 WYNAJMĘ parterowy lokal o powierzchni 60 m2, położony w centrum dużego osiedla w Koszalinie. Przeznaczenie: usługi, gastronomia, handel. Tel. 606 479 233 GARAŻE blaszane, drewnopodobne, kojce dla psów, partnerstal.pl, 698-230-205,798-710-329 Handlowe MATERIAŁY BUDOWLANE ! NAJTANIEJ Używane konstrukcje stalowe, blachy dachowe, profile i rury stalowe tel.889009001 NIEMICA MATERIAŁY OPAŁOWE DREWNO kominek, opał 574-803-514. DREWNO Słupsk 694-295-410 SPRZEDAM ponton motorowy, wędkarski, nieużywany, 880-270-229 ZŁOM kupię, potnę, przyjadę i odbiorę, tel. 607703135. Motoryzacja OSOBOWE KUPIĘ A do Z skup-skupujemy każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 Absolutny skup aut, 728773160. AUTO skup wszystkie 695-640-611 BLACHARSTWO lakier., 692-622-864 ABAKUS Aniela Barzycka - 20 lat na rynku kupimy 2, 3 pokoje rej. Kołłątaja, Lelewela płacimy GOTÓWKĄ, zadzwoń: 661-745-111 ul. Zwycięstwa 143 661 -841 -555 (obok Związkowca) www.abakus-nieruchomosci.pl TT wysoki parter, 2 pok. Nasz Dom, klucze w biurze, 185 000,- U -i * II piętro, 2 pokoje, Nasz Dom klucze w biurze, 182 000,- rej. Jagoszewskiego 2 pok. 48 m2, 223 000,- pilna sprzedaż NEPTUN-AUTOGAZ Tel. 512 170 975 Finanse biznes KREDYTY, POŻYCZKI KREDYTY gotówkowe, 699186581 KREDYTY tanio. Słupsk, 59/842-92-38. POŻYCZKI z dowozem - pierwsza za darmo, tel. 511-030-295 WEŹ pożyczkę! Zadzwoń pod numer 500-150-801 MOTOFINANSE KREDYT 50 000 zł, rata 572, 730809 809 ZATRUDNIĘ ELEKTRYK - praca od zaraz/ NIEMCY-tel. 774270543 Cert. 9875 MALOWANIE, tapetowanie, docieplenia - praca od zaraz/ NIEMCY-tel. 774270543. Cert. 9875 MŁODSZY automatyk, Koszalin, informacje na stronie www. meckoszalin.pl MŁODSZY mechanik instalacji i urządzeń energetycznych, Koszalin, informacje na stronie www.meckoszalin.pl NIEMCY, murarze cieśle, dźwigowi, spawacze, elektrycy: 730-011-300. OPIEKA Niemcy do 2000 euro. Germania Care 943424056, 509780868. POLBRUKS.A. w Koszalinie przy ul. Słowiańskiej 10 zatrudni osobę na stanowisko Operator Linii Produkcyjnej. Mile widziane uprawnienia na wózek widłowy. Kontakt: tel. 693-346-077 koszalin@polbruk.pl POMOCNIKA na budowę, 665232070 PRACA dla opiekunki seniora w Anglii. 1890 funtów na rękę za 6 tyg pracy. Wyżywienie, zakwaterowanie i lot w obie strony po stronie firmy. Zadzwoń 509892777. Promedica24. PRACA sezonowa (marzec-październik) lub całoroczna do sprzątania apartamentów i biur praca również w nocy. Niemcy Land Schleswig-Holstein, wymagane prawo jazdy kat.B, zapewnione zakwaterowanie. Zatrudnienie w firmie niemieckiej. Tel: 513-498-356 STOLARZ - praca od zaraz/ NIEMCY -tel. 774270543 Cert. 9875 ŚLUSARZ/ spawacz - praca od zaraz/ NIEMCY-tel. 774270543 Cert. 9875 ZATRUDNIĘ gosposię,os.Bukowe, 797-013-199 ZATRUDNIĘ KIEROWNIKA i BUDOWY Z UPRAWNIENIAMI ORAZ MAJSTRA BUDOWLANEGO. KOSZALIN, TEL94 342-39-75 SZUKAM PRACY OPIEKUNKA zaopiekuje się Panią, 667-587-853 Zdrowie GINEKOLOGIA A - Z, 24h, 501-385-552 Ginekolog A-Z GINEKOLOG, 795-719-104 STOMATOLOGIA STOMATOLOGIA specjalistyczna: dzieci i dorośli, anestezjolog, protetyka. K-lin, ul. Małopolska 1"B"; tel. 94/343-84-68. Również w soboty. INNE SPECJALIZACJE ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 ALKOHOLOWE odtrucia 509-306-317. Usługi AGD RTV FOTO 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma NAPRAWA RTV,wszystkie typy,anteny, bezpłatny dojazd, tel. 94/3457461. PRALKI Naprawa w domu. 603-775-878 BUDOWLANO-REMONTOWE BALUSTRADY bramy 602 825 699. CYKLINOWANIE bezpył. 502-302-147 DACHY- dekarstwo 94/3412184 PŁYTKI układanie,remont, 508011742. REMONTY mieszkań, 535471568. STANY surowe 94/3412184 SUCHE zabudowy 94/3412184 INSTALACYJNE C.O. hydraul. wod. kan.515708887 GK GAZOWE -urządzenia, naprawa/wymiana 606-579-846 GK HYDRAULICZNE, tel. 607703135. PORZĄDKOWE SPRZĄTANIE strychów, garaży, piwnic, wywóz starych mebli oraz gruzu w big bagach, 607-703-135. Turystyka PRZEWOZY ANGLIA, osoby + paczki, z adresu na adres, w każdy piątek, tel. 503 198450 NIEMCY, HOLANDIA, BELGIA, codziennie z domu pod dom, Trans Glass Okonek, tel. 503 198 446, 672669491 OBOZY I KOLONIE ORGANIZUJESZ kolonie, obozy - 3 hale sportowe. Jastrzębia Góra "Hutnik" - 512 092 317, www.hutnik. net Rolnicze MASZYNY ROLNICZE KUPIĘ ciągniki, przyczepy, maszyny rolne. Tel. 535135507. SIEWNIK zbożowy Poznaniak 250, (2011), tanio, wysiał 50 ha, 504578901 PŁODY ROLNE OWIES, mieszankę zbożową sprzedam, 59/8109006. OWIES, pszenżyto jare, 517517067. Towarzyskie ADA Słupsk, 513-751-832. AKTYWNA dojrzała. 507-719-333. GK NATALKA 28,534-947-468 GK OLIWIA Koszalin tel. 663-563-087 SŁODKA Asia Koszalin, 516-603-622 WIOLA po 40-tce. K-lin, 691-857-735. Burmistrz Miasta Darłowo informuje, że w siedzibie Urzędu Miejskiego w Darłowie na tablicy ogłoszeń wywieszono na okres 21 dni wykaz nieruchomości gruntowej, oznaczonej numerem geodezyjnym 346/1, o powierzchni 15063 m2, położonej w obrębie ewidencyjnym numer 2 miasta Darłowo, która przeznaczona jest do sprzedaży w drodze przetargu ustnego nieograniczonego. Informacje można uzyskać w pok. 27 Urzędu Miejskiego w Darłowie lub tel. 94 314 22 23 wew. 208. Dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie zatrudni na terenie województwa zachodniopomorskiego LEKARZY LEKARZY Pisemne oferty należy składać na adres: Dział Kadr Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego ul. Mieszka I 33 , 71-011 Szczecin tel. 91-888-42-10 Burmistrz Miasta Darłowo ogłasza na dzień 17 marca 2020 roku - położonej przy ul. Łososiowej 2, oznaczonej numerem geodezyjnym 389, o powierzchni 596 m2; 2ena wywoławcza nieruchomości - 230 000,00 zł Ustanowione wadium -11 500,00 zł Teren w MPZP oznaczony symbolem MNU.2 - zabudowa mieszkalno-usługowa - wolnostojąca. h położonej przy ul. Łososiowej 12, oznaczonej numerem geodezyjnym 400, o powierzchni 1103 m2; CenTwywotawcza nieruchomości - 350 000,00 zł Ustanowione wadium - 17 500,00 zł Teren w MPZP oznaczony jest symbolami: MNU.1 • zabudowa mieszkalno-usługowa - wolnostojąca, UTA.10 - teren zabudowy usług turystycznych i apartamentowo-mieszkalnych. Niemchomości posiadają księgę wieczystą o numerze: K01 K/00030062/5, którą prowadzi Sąd Rejonowy w Koszalinie, VI Wydział Ksiąg Wieczystych. Przetargi odbędą się w sali numer 22 Urzędu Miejskiego w Darłowie przy pl. T. Kościuszki 9. Warunkiem wzięcia udziału w przetargu jest wpłata wadium, wniesionego w pieniądzu, na konto Urzędu Miejskiego w Darłowie, prowadzone przez PKO BP: 41 1020 2791 0000 7002 0246 8411. Wpłaty wadium należy dokonać najpóźniej do dnia 10 marca 2020 roku (za dzień wniesienia wadium uważa się datę wpływu wymaganej kwoty na wskazane konto). Tytuł wpłaty powinien wskazywać jednoznacznie uczestnika przetargu oraz nieruchomość, której wpłata dotyczy. Ogłoszenie i warunki przetargów zamieszczono na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Darłowie: ,..,v.,v J w BIP w zakładce „Zarządzenia Burmistrza" i wywieszono na tablicy ogłoszeń Urzędu. Dodatkowe informacje: pokój 27 lub telefon 94 314 22 23 do 25, wewnętrzny 208. Zastrzega się prawo odwołania przetargów z ważnych powodów. 18 Informator - kultura Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 13.02.2020 Przyjdź na spotkanie z pisarką i scenarzystką Kinga Siwiec kinga.siwiec@polskapress.pl Słupsk Już dziś spotkanie z Aleksandrą Majdzińską, pisarką i scenarzystką. autorką zbioru opowiadań „Morkut i inne opowiadania." W Miejskiej Bibliotece Publicznej odbędzie się spotkanie z Aleksandrą Majdzińską - pisarką, scenarzystką, tłumaczką, ale też wieloletnią nauczycielką polonijną na Wschodzie. Majdzińska za scenariusz do filmu „Mleczny brat" w reżyserii Yahrama Mkhitaryana zdobyła nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Złota Morela w Erywaniu. Za ten sam scenariusz została też nominowana do Nagrody Juliusza Machulskiego. W ubiegłym roku ukazała się książka Aleksandry Majdzińskiej pt. „Morkut i inne opowiadania." Jest to zbiór czternastu opowiadań, które łączy miejsce - tytułowy Morkut, niewielka wioska na skraju lasu. Wszystkie historie opowiadają o ludziach, którzy tam mieszkają i łączą się w spójny obraz. Spotkanie z pisarką odbędzie się w czytelni głównej MBP przy ul. Grodzkiej w czwartek, 13 lutego, o godz. 17. Poprowadzi je Daniel Kalinowski. Wstęp wolny. ©© „Morkut..." opowiada o społeczności małej wioski na skraju lasu ZAPROSZENIA Słupsk Miłość jak z nut - koncert walentynkowy To już ostatni z serii karnawałowych koncertów w filharmonii. W walentynki zobaczymy Magdalenę Meisel, wokalistkę znaną z popularnych programów rozrywkowych, takich jak „The Voice of Poland", „Bitwa na głosy" i „Szansa na sukces". Artystka na scenie wystąpi z Orkiestrą Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica im. Wojciecha Kilara dyrygowaną przez RubenaSilvę. Podczas koncertu usłyszymy światowe przeboje muzyki rozrywkowej, takie jak „When I Fali in Love" Nata Kinga Cole'a, „O mnie się nie martw" Kasi Sobczyk, „Power of Love" Jennifer Rush czy „Imagine" Johna Lennona. Wszystko zostało przygotowane w symfonicznych aranżacjach przez Klaudiusza Janię. Koncert odbędzie się w piątek, 14 lutego, 0 godz. 19. Bilety na koncert można kupić w cenie 55 zł. (kis) Słupsk Mistrz i Małgorzata Dla starszych widzów Teatr Lalki „Tęcza" szykuje spektakl „Mistrz 1 Małgorzata", który swoją premierę miał w ubiegłym roku. Będzie można go zobaczyć 13 lutego podczas Czwartków Dorosłego Widza. Publicznośc i krytycy en- tuzjastycznie przyjęli tę interpretację światowej klasyki. W rankingu „Gazety Świętojańskiej" docenieni zostali aktorzy, którzy grają w spektaklu - Anna Rau, Ilona Zaremba, Maciej Gierłowski i Daniel Lasecki. Nominację za najlepszą muzykę otrzymała też Paulina Najdencewa. Spektakl rozpocznie się o godz. 19. Bilety w cenie 20 zł. (kis) Słupsk Odbierza darmowe bilety Wyjątkowy koncert z okazji jubileuszu powrotu ziem Pomorza w granice polskie odbędzie się w piątek, 28 lutego, w Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica. Pod- czas koncertu usłyszmy uwerturę Feliksa Nowowiejskiego z „Legendy Bałtyku - w zaklętym mieście Wineta." Instrumentem dominującym podczas występu będzie harfa, która bardzo często kojarzona jest z tematyką wody. Jako solista wystąpi Carlos Roberto Pena Montoya, który wykona „Arie in the Classic Style" Marcela Grandjany oraz „Danse sacree" i „Danse profane" Claude'a Debussy'ego. Na koniec koncertu usłyszymy „La mer" Debussy'ego. Na scenie zobaczymy Orkiestrę Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica im. Wojciecha Kilara pod batutą Rubena Silvy. Darmowe zaproszenia można już odbierać w kasie filharmonii. (k») POGODA Pogoda dla Pomorza Krzysztof Ścibor Biuro Cakus, Stan morza (Bft) Sita wiatru (Bft) Kierunek wiatru Czwartek 13.02.2020 Nad Pomorze dociera łagodne i mniej wilgotne powietrze. W ciągu dnia sporo przejaśnień przed południem tylko na Kaszubach możliwy śnieg z deszczem. Temperatura max do 4:6°C. Wiatr płd.-zach., umiarkowany. W nocy na pojezierzach możliwe są opady mokrego śniegu i temperatura zbliży się do 0°C. Jutro dość pogodnie i bez opadów. Temperatura max do 4:6#C. Wiatr słaby z północy. pogodnie zachmurzenie umiarkowane ciągły deszcz ^ ciągły deszcz i burza' mgła y marznąca mgła śliska droga 19° temp. w dzień m temp. w nocy 5-3 6-4 SW 1008 hPa Pogoda dla Polski 5 Łeba S5 'HHtS Władysławowo A 30 km/h 5 Świnoujście SZCZECIN r*—oSHPTC o 6.......Mi EX °Ustka © SŁUPSK Lębork Wejherowo Hćf 5 o Kołobrzeg OB o Mielno EU o Rewal 5 °WA B^ów Kartuzy » O Kościerzyna 5 GDAŃSK ♦ 15 cm OKS ♦ 180 cm *30 cm 5°iB Połczyn-Zdrój W* OES Człuchów OT oijKffi Starogard **—Gdański Orawsko Pomorskie hJłrai si A 25 km/h i OKi Stargard q 10° 8 6 ' 6 przelotny deszcz przelotny śnieg marznąca mżawka temp. wody ciągły śnieg przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka przelotny śnieg z deszczem < ciągły śnieg z deszczem marznący deszcz zamieć śnieżna * opad gradu \ kierunek i prędkość wiatru grubość pokrywy śnieżnej 1011 hPa ciśnienie i tendencja smog Gdańsk 5 ° 5 ° Kraków 5 ° 6 ° <•» Lublin 3 ° 4 ° Olsztyn 4 ° 4 ° Poznań 6 ° 5 ° JM Toruń 5 ° 5 0 cW* Wrocław 6 ° 5 ° Warszawa 5 3 Karpacz 4 • 3 • Ustrzyki Dolne 4 ° 3 ° Zakopane 2 2 ° ♦ 180 cm *30 cm pochmurno mżawka przelotny śnieg z deszczem < ciągły śnieg z deszczem marznący deszcz zamieć śnieżna * opad gradu \ kierunek i prędkość wiatru grubość pokrywy śnieżnej 1011 hPa ciśnienie i tendencja INFORMATOR KINA Słupsk 19I7.godz. 15.35; 365dni,godz. 10.40,12.15,13.15,14.50,15.50, 17.25,18.25,19.10,20,21,21.45; Badboysforife, godz. 16.45; Jakzostatem gangsterem. Historia prawdziwa, godz. 20.40; Mayday, godz. 18.10; Psy 3. Wimięzasad,godz. 19.30; Ptaki Nocy (1 fantastyczna emancypanqa pewną Harley Quinn),godz. 1030,12.55,15.20, 17.50.20.20; Chtopieci wilk, godz. 10,12.20; Doktor DoTittle (2D. dubbing), godz. 14.25; Gang zwierzaków, godz. 10.20,12.30,14.40,17; Śnieżka i fantastyczna siódemka, godz. 10.10, 13.25 19T7.godz.19.15 Ustka Gang zwierzaków, godz. 16; 1917, godz. 20; 365dni,godz. 17.45 Lębork Gangzwierzaków; godz. 14.15; Ptaki Nocyflfantaslycznaemancypancja pewnej Harley Ouinn), godz. 16; 365dnlgodz. 18,20.15 KOMUNIKACJA__ Słupsk: PKP 118 000:2219436; PKS5984242 56; dyżurny ruchu59 8437110; MZK59 848 93 06; Lębork: PKS 59 8621972; MZK 59 86214 51; Bytów: PKS 59 822 22 38; Człuchów: PKS 59 834 2213; Miastko: PKS59 8572149. DYŻURY APTEK Słupsk Dom Leków, ul. Tuwima 4, tel. 59 8144672 Ustka Jantar, ul. Grunwaldzka 27a, tel. 692761116 Bytów Centrum Zdrowia, ul. ks. Bernarda Sychty 3, tel. 598226645 Miastko Centralna, ul. Armii Krajowej 22, tel. 59 857 90 01 Człuchów Centrum zdrowia, ul. Szczecińska 13, tel. 59 834 3142 Lębork Miraculum, ul. Grunwaldzka 18, tel. 59 862 2477 USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczyków 1, informacja telefoniczna 59 846 01 00; Ustka: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12 tel. 59 814 69 68; Poradnia Zdrowia P0Z, ul. Kopernika 18. tel. 59 8146011; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09; Lębork: Szpitalny Oddział Ratunkowy59 86330 00; Szpital, ul. Węgrzynowicza 13.59 863 52 02; Bytów: Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 857 09 00 Człuchów.-___ Stacja pogotowia ratunkowego, tel. 5983453 09 WAŻNE NIEBIESKA UNIA Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy wRodzinie, tel. 59 8480111,801120002; Słupsk: Poliqa997;ul. Reymonta, tel. 59848 0645; Pogotowie Ratunkowe999; Straż Miejska986:598433217; Straż Gminna598485997; Urząd Ceiny-587740830; Straż Pożarna998; Pogotowie Energetyczne 991; Pogotowie Gazownicze992; Pogotowie Oepłownkze993; Pogotowie Wodno-Kanalizacyjne994; Straż Mtejska alarm986: Ustka 5981467 61697696498; Bytów 598222569; KULTURA Nowy Teatr, ul. Luti rawskiego 1, tel. 59 84670 00; Filharmonia Sinfonia Baltica, ul. Jana Pawła 113, tel. 59 842 38 39; Teatr Tęcza, ul. Waryńskiego 2, tel. 59 84239 35; Teatr Rondo, ul. Niedziałkowskiego 5a, tel. 59 8426349; Słupski Ośrodek Kultury, ul. Braci Gierymskich 1, tel. 59 845 6441; Emcek, al. 3 Maja 22, teł. 598431130; Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Grodzka 3, tel. 598405838. USŁUGI POGRZEBOWE__ Kalla, ul. Armii Krajowej 15, tel. 59 842 8196.601 928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Zieleńtel. (24h/dobę) telefon502525 005 lub 59 8411315, ul. Kaszubska 3 A. Winda i balda-chimprzy grobie; Hades, ul. Kopernika 15, całodobowo: tel.59842 9891,6016637%. Winda i baldachim przy grobie. Hermes, ul. Obrońców Wybrzeża 1, (całodobowo),tel.59842 8495,604434441. Winda i baldachim przy grobie. PORADNICTWO___ Słupskie Biuro Porad Obywatelskich. ulica Niedziałkowskiego 6. Czynne poniedziałek -piątek w godz. 9-13 i 14-18; Bliżej Prawa - bezpłatne porady prawne i obywatelskie, ul. Jana Pawła II (7 piętro, pok. 718.719) czynne: poniedz.-środa godz. 8-16, czwartek godz. 10-18, tel. 690 489 658. Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59 822 85 00; ^ TAXI batN (/<, 598422 700§i 607 271717 NAJTAŃSZE TAXI W SŁUPSKU Głos Dziennik Pomorza Czwartek, 13.02.2020 Monika jest gotowa do walki o medale Tomasz Bochenek * tomasLtxxhenek@pofekapress.pt Rozmowa 16 lutego1995roku wAnterseł-vie Tomasz SSccra zdobyłwbie-guna20 km jedyny do tą pory ..połskT złoty medal mistrzostw świata. Rozpoczynające się dzisiaj MŚ 2020 odbędą się wtej samej wtoskiej miejscowości aSfcora będzie podczas nich komentatorem Eurosportu Dziś polski biathlon ma dwie wiodące zawodniczki. Monika Hojnisz-Staręga wchodziła do kadry, gdy jeszcze Pan był jej liderem, z kolei Kamilę Żuk jako trener wprowadził z biathlonu dziecięcego do dorosłego. Tak. A cieszę się, że mistrzostwa świata są w Antersel-vie, bo jest to bardzo dobra sytuacja dla Moniki. Myślę, że ma szansę na każdym z dystansów walczyć o czołowe lokaty. Bo po pierwsze: forma, jaką prezentowała, o tym świadczy. Po drugie: trasy są na dużej wysokości - powyżej 1600 m n.p.m. - co Monice nie sprawia żadnego problemu. Wiem, że ich profil bardzo jej odpowiada, lubi te trasy. Więc same atuty. Dagmara Gerasimuk. prezes Polskiego Związku Biathlonu, ocenia, że Monika z racji swojej konstrukcji fizycznej jest predyspono- wana do dłuższych dystansów: Zgadza się Pan z tym? Nie do końca. Pamiętam, że ja w pewnym momencie też byłem zaszufladkowany jako ekspert od długich dystansów. A przyszedł trener Roman Bondaruk i stwierdził - to była w sumie taka moja motywacja - „chodź Tomek, pokażemy wszystkim, że jesteś równie dobry w sprintach". I chyba po dwóch sezonach zdobyłem małą Kryształową Kulę właśnie za sprinty. Uważam, że Monika jest taką zawodniczką, która w każdym z biegów radzi sobie bardzo dobrze, jest uniwersalna. Wynik zależy tak na- Dta Kamili Żuk koronnym dystansem na mistrzostwach świata będzie pierwszy bieg indywidualny. czyli sprint prawdę od dnia. Gdyby nie wypadek w Hochfilzen (problemy z karabinem na skutek upadku - przyp. boch) to pewnie jej pozycja w Pucharze Świata (obecnie 17.) byłaby o wiele wyższa. WynldustabflizowałaNalO występów w Pucharze Świata w tym sezonie tyflco dwa razy nie bytawpierwszej lub drogiej JO". I to świadczy o tym, że jest zawodniczką dojrzałą. W ubiegłym sezonie, mimo że bardzo Tomasz Sikora, trzykrotny medalista MŚ i wicemistrz olimpijski, karierę zakończył w 2012 roku udanym, bo zakończonym na 10. miejscu w klasyfikacji Pucharu Świata, Monika była jeszcze bardzo chimeryczna. Początek miała super, potem nagle gdzieś się zgubiła. Przez obecny sezon Monika przechodzi bardzo równo, a można powiedzieć, że od stycznia zaczęła biegać lepiej. To bardzo pozytywne. W środowisku biathlonowym zawodnicy i trenerzy najbardziej cenią właśnie tych sportowców, którzy potrafią przejść przez sezon dosyć równo, a nie takich, którzy mają jedynie wyskoki na poszczególnych imprezach. Monika Hojnisz-Staręga jest gotowa, by walczyć na tych mistrzostwach o medale? Uważam, że tak. Pokazała to w ostatnich zawodach (4. miejsce w słoweńskiej Pokljuce - przyp.), że jest i mentalnie do tego przygotowana. Tam postawiła sobie zadanie na ostatnim strzelaniu, nałożyła na siebie dużą presję - i wytrzymała ją, strzeliła bezbłędnie. A KamilaŻuk, mająca za sobą dużo juniorskich sukcesów może sprawić niespo-dziankę? Biorąc pod uwagę, że na nartach potrafi już biegać bardzo szybka jest wstanie chyba wykonać tak znienacka jakiś gruby strzał. Z tym że na dzień dzisiejszy najbardziej może to zrobić w sprincie. I dla mnie nie byłaby to wtedy olbrzymia sensacja. Ale na każdym innym dystansie - już tak. Bo wiemy, że Kamili, sama zresztą o tym mówi, na razie wystarcza kon- centracji na to, by dobrze wykonać dwa strzelania. Gdy są cztery, już pojawiają się problemy, jest jeszcze bardzo nierówna. Dlatego jej koronnym dystansem na mistrzostwach świata będzie pierwszy bieg indywidualny, czyli sprint. A w dalszej perspektywie jest to zawodniczka na... Na ogromne sukcesy. Jak długo był Pan jej trenerem? Trzy lata. I była udana współpraca, bo Kamila była bardzo fajną zawodniczką do prowadzenia. Wiedziała, co chce osiągnąć w sporcie. Wykonywała wszystko, co trzeba, a informacje zwrotne od niej były bardzo konkretne i zawsze wiarygodne, potrafiła przekazać to, co się z nią działo. Dla trenera to duże ułatwienie pracować z takim zawodnikiem. MŚ w biathlonie - Anterselva Reprezentacja PofekL Kobiety: Magdalena Gwizdoń (BLKS Żywiec), Monika Hojnisz-Staręga (AZS AWF Katowice), Joanna Jakieta (BKS WP Kościelisko), Kinga Zbylut (BKS WP), Kamila Żuk (AZS AWF Katowice); mężczyźni: Grzegorz Guzik (BLKS Żywiec), Andrzej Nędza-Kubiniec, Łukasz Szczurek, Marcin Szwajnos (wszyscy BKS WP). PrograntB lutego - sztafeta mieszana 4x6 km (14.45); 14 lutego - sprint kobiet 7,5 km (14.45); 15 lutego - sprint mężczyzn 10 km (14.45); 16 lutego - biegi na dochodzenie: kobiet 10 km 03) i mężczyzn 125 km (15.15); 18 lutego - bieg długi kobiet 15 km (14.15); 19 lutego - bieg długi mężczyzn 20 km (14.15); 20 lutego - supermikst (B.15); 22 lutego - sztafety: kobiet 4x6 km (11.45) i mężczyzn 4x75 km (14.45); 23 lutego - biegi ze startu wspólnego: kobiet 125 km (1230) i mężczyzn E km (15). Transmisje wEurosporae. ©@ Nie tylko Haaland. Także podopieczni Magiery beneficjentami POkai Kaja Krasnodębska redakcja@polskapress.pl Od „polskiego" mundialu tl-20 w 2019 roku minął tylko niespełna rok. ale kariery wielu jego uczestników mocno ruszy-ły do przodu. Nie sposób nie zauważyć osiągnięć króla strzelców Erlinga Brauta Haalanda, ale dobrze powodzi się także Lee Kanginowi czy Andrei Pinamontiemu. 19-letni Maik Nawrocki podpisał swój pierwszy profesjonalny kontrakt. Urodzony w Niemczech Polak związał się z Werderem Brema, w którego szkółce występuje od piątego roku życia. Być może niedługo dostanie szansę w Bundeslidze, gdzie prawdziwe wejście smoka zaliczył Erling Braut Haaland. Norweg sprowadzony zimą z RB Salzburg w swoich pierwszych trzech ligowych meczach strzelił 7 goli dla Borussii Dortmund oraz zanotował asystę. Dwie bramki i dwie asysty to dorobek podstawowego skrzydłowego Bayeru Leverkusen Moussy Diaby'ego. Co łączy tych trzech zawodników, poza tym, że w najbliższej przyszłości mogą stać się kluczowymi graczami Bundesligi? Maj i czerwiec 2019 roku spędzili w Polsce, biorąc udział w mundialu do lat 20. „Polski" turniej wygrała Ukraina, której kapitanem był Valerii Bondar, zawodnik Szachtara Donieck. W tym sezonie ma za sobą kilka występów w ukraińskiej ekstraklasie, obrońca siedział na ławce rezerwowych podczas meczów Ligi Mistrzów. Największą gwiazdą był jednak Andrij Łunin, bramkarz Realu Madryt. Aktualnie „Królewscy" zdecydowali się wypożyczyć go do Realu Oviedo, w sumie w Pucharze Króla oraz La Liga 2 zanotował siedem występów. Największy postęp od rozgry- Erling Haaland był królem strzelców mundialu U-20 w Polsce, strzela już w LM wanego w Łodzi finału zrobił jednak strzelec honorowego trafienia dla Korei Południowej (mecz zakończył się wynikiem 1:3) Lee Kang-In. 18-letni napastnik Valencii zadebiutował w Lidze Mistrzów, gdzie rozegrał pięć spotkań, często do- staje też szansę, by pokazać się w rozgrywkach La Liga. 25 września, w starciu z Getafe, zdobył swoje debiutanckie trafienie w tych rozgrywkach. Jego reprezentacyjny kolega Kim Jung-min zimą przeniósł się do grającej w austriackiej Bundeslidze Admiry Wacker, natomiast Kim Hyeon-uh to klubowy kolega m.in. Damiana Kądziora oraz Sandro Kuleno-vicia z Dinama Zagrzeb. Chorwat z Legii Warszawa odszedł również dzięki świetnemu występowi na Euro U-21, ale w przypadku Radosława Majeckiego pomógł już mundial U-20. Podczas czterech występów na mistrzostwach świata zwrócił uwagę skautów i również dzięki temu teraz AS Monaco zapłaciło za niego około 7 milionów euro. Występy pod okiem Jacka Magiery pomogły w znalezieniu nowych klubów także m.in. Davidowi Kopaczowi oraz Dominikowi Steczykowi. Przed wiosennym turniejem występowali jedynie w rozgrywkach juniorskich czy niemieckich ligach regionalnych. Po nim dostali szansę w ekstraklasie, kolejno w Górniku Zabrze oraz Piaście Gliwice. Polska z turnieju odpadła po porażce z Włochami 0:1, a jedynego gola strzelił Andrea Pinamonti. Za napastnika Genoa FC zapłaciła Interowi Mediolan około 18 milionów euro, bo już teraz jest jej podstawowym zawodnikiem. Gra też w reprezentacji Włoch U-21. Z kolei lewy obrońca tamtej reprezentacji U-20 Luca Pellegrini regularnie występuje w pierwszym składzie Cagliari, gdzie Sebastian Walukiewicz jest głównie rezerwowym. W zimowym okienku do ekipy Wolverhampton Wanderers dołączył urodzony w 2000 roku Leonardo Campana. Napastnik jest reprezentantem Ekwadoru ibrązowym medalistą z MŚ U-20 z 2019 roku. ©® figli] Środa, godz. 14 MultiMulti 2,8,11,16,23,26.29,32,36,39, 41,42.46,48,52.59,64.66.70. 71 plus 36 2,3,4,5.6.8,13,14,19,20,22,24 Wtorek, godz. 21.40 Lotto 5,17,23.36,47,49 Lotto Plus 16,21,30,31,39,42 Ekstra Pensja 1,5,24.25,26+2 Ekstra Premia 8,9,13,17,22+2 MultiMulti 4,8,10,12,14,15,20,25.32.36. 38,43,47,53,57,58,66.70,73, 80 plus 4 Mini Lotto 5,12,13.23,42 Kaskada 1,4.5.6,7.8.10,13.17,21.22,23 (STEN) Glos Dziennik Pomorza Czwartek, 13.02.2020 —iaa ttrydż Dziś w Słupsku siódmy turniej o puchary wójta gminy Kobylnica Bardzo ciekawy przebieg ma rywalizacja brydżowa o puchary wójta gminy Kobylnica. Dziś (13 lutego) zawody oznaczone numerem siedem, które odbędą się w Młodzieżowym Domu Kultury przy ul. Szarych Szeregów w Słupsku. Początek grania o godz. 16.30. (FEN) Badminton Można pograć lotkami Wyjątkowa okazja do relaksowego pogrania. Towarzyskie gry badmintonowe odbędą się w piątek (14 lutego) o godz. 18 w hali Zespołu Szkół Sportowych przy ul. M.Zaborowskiej 2 w Słupsku. Tradycyjnie już organizator zaprasza dzieci, młodzież i osoby dorosłe. (FEN) Lekkoatletyka W sobotę organizator zaprasza do biegania na stadionie650-lecia Kolejne spotkanie biegaczy i biegaczek przewidziane jest w sobotę (15 lutego). Jego początek o godz. 9.30. To w ramach bardzo popularnej akcji ogólnopolskiej o nazwie „Biegam, bo lubię". Wszystkich chętnych do biegania zapraszamy na stadion 650-lecia przy ul. A. Madalińskiego w Słupsku. (FEN) Zamiast 6 godzin biegu, to zaliczyła maraton Lekkoatletyka Krzysztof Niekrasz krzysztof.niekrasz@polskapress.pl Knapsack Lap Race - to impreza, która była zaplanowana na 26 stycznia w Knapsk Parku- Glenbrook. Tam w Australii miało być bieganie przez 6 godzin. Niestety, zawody zostały odwołane (pożary). Małgorzata Pazda-Pozorska była zasmucona, ale znalazła inne rozwiązanie i swoją obecność na Antypodach wykorzystała. Po prostu wzięła udział w charytatywnym maratonie (42 kilometry i 195 metrów) w Sydney. Spisała się w nim bardzo dobrze, chociaż warunki były bardzo upalne. Wygrała w stawce kobiet - 4.42.23 godz. W open była trzecia, bo przegrała tylko z dwoma mężczyznami. -W Sydney życie toczy się normalnie. Tylko Chińczycy chodzą w maseczkach. Australia to bvardzo bajeczny kraj - stwierdziła Małgorzata Pazda -Pozorska z Kobylnicy. ©® ^Pip?- &0S1UNW Biegaczka Małgorzata Pazda-Pozorska była zauroczona Australią Słupszczanie grali ofiarnie, ale gościom rady nie dali Porażka Czarnych Słupsk z WKK Wrocław Koszykówka Jarosław Stencel jaroslaw.stencel@polskapress.pl Bardzo emocjonujące było spotkanie na szczycie tabeli I ligi koszykówki w którym Czarni Słupsk (wicelider) podejmowali lidera - WKK Wrocław. W tej konfrontacji lepsi okazali się goście, którzy wy- grali 81:76 (23:18,16:20,23:15, 19:23). Najwięcej punktów dla słupszczan zdobył Adrian Kordalski-24. Szerszą relację z tego spotkania przedstawimy w piątkowym wydaniu Głosu Pomorza. Również w piątkowym wydaniu dodatku Głos Słupska znajdzie się fotorelacja z tego sportowego wydarzenia. ©® Remis Bytovii z Wartą Migawka ze środowego sparingu Bytovia- Warta 2:2. Kolejny alarm pod poznańską bramką Piłka nożna Krzysztof Niekrasz krzysztof.niekrasz@polskapress.pl > Wczoraj w Cetniewie drugoli-gowa Bytovia Bytów zremisowała 22 (2:0) z Wartą Poznań (pierwszoligowy lider). Przygotowujące się do wiosennej części sezonu drużyny Bytovii Bytów i Warty Poznań sprawdzały swoją formę w sparingu rozegranym w Cetniewie. Rywalizacja piłkarska zakoń- czyła się remisem 2:2. Do przerwy Bytów prowadził 2:0 po golach Daniela Ferugi w 9. minucie i Mateusza Szeli w 22. minucie. W I połowie podopieczni Adriana Stawskiego grali konsekwentnie według dobrze przygotowanej taktyki. Po przerwie więcej z gry mieli warciarze. Poznański zespół dopiero w końcówce gry zdołał przełamać defensywę Bytovii i zdobył dwie bramki po strzałach Serhija Napołowa w 78. minucie i Mariusza Rybickiego 88. minucie. Skład Bytovii: Gostomski(6o Syldatk), Deleu, K. Bąk (46 Rutkowski), Memić (46 Piekarski), Bielawski (70 Kozakowski), Ameyaw (75 Kwiatkowski), Lech (85 Błaszkowski), Zawistowski, Szela (45 Edgar Movsesyan -nowy testowany ormiański napastnik), Feruga (65 Hołtyn), Giel (46 Czubak). W Warcie grali m.in. byli bytowianie: Tomasz Laskowski (bramkarz), Jakub Kuzdra, Michał Jakóbowski, Gracjan Jaroch. ©® W Pucku dobra postawa słupszczan i lęborczan Strzelectwo \ Krzysztof Niekrasz krzysztof.niekrasz@polskapre5s.pl Przez trzy dni Puck tętnił życiem strzeleckim, bo tam odbyły się międzynarodowe zawody klasyfikacyjne „Zaślubiny z morzem". Wśród rywalizujących byli przedstawiciele Klubu Strzeleckiego Gryf Słupski i Lidera Amicusa Lębork. Najlepsze wyniki słupszczan: pistolet pneumatyczny - juniorzy i juniorki: Mateusz Kosidlak w I kwalifikacjach wywalczył drugie miejsce (557 pkt) i również drugi był w finale, a w II kwalifikacjach był siódmy (539 pkt), a w finale zajął drugą lokatę; Łukasz Nastąj wl kwalifikacjach wywalczył szóstą pozycję (546 pkt), a w finale był siódmy, w II kwalifikacjach był piąty (541 pkt), a w finale uplasował się na szóstej pozycji; Jagoda Kiernicka w I kwalifikacjach zajęła trzecie miejsce (545 pkt), a w finale wywalczyła szóstą lokatę, lepiej powiodło się jej w n kwalifikacjach - była szósta (541 pkt), ale rewelacyjnie spisała się w finale i zajęła pierwszą lokatę; młodzik Wiktor Sawicki dwa razy był piąty (pierwszego dnia miał wynik - 328 pkt, drugiego - 332 pkt).Osiągnięcia w karabinie pneumatycznym: juniorzy - Michał Żywicki -I dzień - ósmy (590,6 pkt), a w finale trzeci, n dzień - szósty (591 pkt), a w finale pierwszy; Sebastian Wojdziak - drugi (602 pkt), a finale ósmy oraz pierwszy (608,2 pkt), a w fina- le szósty. Seniorka Natalia Kwaśniak w kwalifikacjach była trzecia (604,7 pkt) i w finale, również uplasowała się na trzecim miejscu. Słupszczanka rywalizowała w karabinie pneumatycznym. Zlęborczanek najlepiej zaprezentowała się Maria Baranowski, która w karabinie pneumatycznym juniorek z wynikiem 598,4 pkt zajęła drugie miejsce. Na trzecim stopniu podium stanęły dwie strzelczy-nie z Lęborka. To: Aleksandra Filipowicz w karabinie pneumatycznym młodziczek (373,7 pkt) oraz Julia Okuniewska w karabinie pneumatycznym seniorek (606,6 pkt). ©® KLUB STRZELECKI GROT Ul. Ujpow# W środku słupszczanka Jagoda Kiernicka. Brawo za I miejsce KLUB ST^ELECKI Puck Z lewej najlepsza lęborska strzelczyni Maria Baranowski (II lokata) : AR 1 fCH Z lewej Aleksandr Belousov (Kaliningrad), Michał Żywicki (Słupsk)