3,00 ZŁ W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 7 7 013 7 Nr indeksu 348-570 11 952060 + Dekalog zachowania w czasach wirusa - strona 9 Głos Sobota-niedziela 14-15 marca 2020 Rozmowa: Krzywdząca ocena kronikarzy. Dlaczego Kaźko Słupski nie został królem Polski? STRONA 2 i :/ i - • Jj łś 'ssł sasT „j J ; tśi' D U l) V U \J~'H REKLAMA 009469524 KURKI ODCHOWANE-ROSA1 BARDZO DOBRE NIOSKI H Zamówienia: H.Lewna ŁĄCZYŃSKA HUTA 118 TEL.: 586842711. KOM. 534855252 ______ % fi & ^ Ti 28 62 0 ] 28 57 1 Billi Trzy osoby ze Słupska i powiatu .Brak uczestnictwa we mszy objęte kwarantanna domową świętej to nie grzech. Dyspensa strona3 od biskupa Jak w dobie kryzysu zdrowotnego STRONA4 pracować będą samorządy? .Autobusy miejskie STR0NA3 do dezynfekcji. Sądy odwołują rozprawy Bezpieczna strefa dla kierowcy STR0NA4 STRONA 7 magazyn r C,........i Portret psychologiczny współczesnego mężczyzny. strona 9 Bogusław Linda -aktor, symbol męskiego twardziela strona 13 &Y*tSilS . Madleśnictwo UrnWm OGŁOSZENIE Nadleśnictwo Ustka ogłasza nabór na stanowisko KIEROWNIK OŚRODKA SZKOLENIOWO-WYPOCZYNKOWEGO „LEŚNIK" W ORZECHOWIE Wymagania od kandydata: 1. Wykształcenie wyższe. 2. Biegła znajomość obsługi komputera (pakiet Office, obsługa Internetu). 2. Znajomość języka angielskiego, co najmniej w stopniu komunikatywnym. 3. Obsługa urządzeń biurowych. 4. Co najmniej 3-letnie doświadczenie na stanowisku kierowniczym. 5. Znajomość branży żywienia zbiorowego. 6. Znajomość obowiązujących przepisów sanitarnych, BHP i ppoż. Szczegółowe informacje dot. naboru zostały zamieszczone na: 1. Tablicy ogłoszeń w Nadleśnictwie Ustka 2. Stronie internetowej Nadleśnictwa Ustka: http://www.ustka.szczecinek.lasy.gov.pl 3. Stronie internetowej: - www.praca.money.pl - www.pracuj.pl - www.olx.pl Nadleśnictwo Ustka, ul. Słupska 25, 76-270 Ustka tel.: +48 59 8144 000, fax: +48 59 8144 009, e-mail: ustka@szczecinek.lasy.gov.pl tliiijji ijpr 9770137952060 02 Druga strona Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 14-15.03.2020 Na CzyteHów czekamy w redataj J3osu RnraT wSMsfcupray uL Henryka RntażnegłB 6eL 59 8488100 l 1 P-- Kinga Siwiec KALENDARIUM 14 marca ŁMO W Kwidzynie powstał Związek Pruski - konfederacja szlachty i miast pruskich skierowana przeciwko krzyżakom. 1633 Król Władysław IV Waza uznałfor-malnie Kościół prawosławny na ziemiach Rzeczypospolitej. ms W warszawskim kościele Świętego Krzyża został ochrzczony Kazimierz Pułaski. ti&G W Berdyczowie Honore de Balzac poślubił Ewelinę Hańską. m* Rada Ligi Narodów przyznała Polsce teren na półwyspie Westerplatte u ujścia kanału portowego do morza, naprzeciw przedmieścia Nowy Port. Ś/MIŚ. Antoni Słonimski złożył w kancelarii premiera tzw. List 34 w sprawie ograniczenia cenzury. 2tm Sejm RP przyjął ustawę o stopniach i tytułach naukowych. OTWYZTWITTBM Grzegorz Jankowski, dziennikarz Gdzie jest Unia Europejska? Komisja Europejska? Rada Europejska? Wszystkie urzędy w Brukseli? Dziś cały ciężar walki z wirusem spadł na rządy poszczególnych krajów. Zostawione same sobie. A Bruksela wciąż milczy... Jakby Unii nie było... Jan Śpiewak. Wolne Miasto Warszawa Jak to jest, że pomoc Włochom udzielają Chiny, a nie Unia Europejska? W takich chwilach widać, że to głównie projekt biznesowy. Jak coś walnie, to radź sobie sam. Ewentualnie puścimy cię w skarpetkach jak Niemcy Greków po kryzysie. i USD 3,9067(+) EUR 43618i+) CHF 4,1307(+) GBP 4,9191 () (+) wzrost ceny w stosunku do notowania poprzedniego (-) spadek ceny w stosunku do notowania poprzedniego (Bsenesw Ifr/rtc&i Pogoda w regionie Dzisiaj 3°C -5°C Barometr 1026 hPa Wiatr NNW15 km/h Uwaga przelotne opady Niedziela 7°C 2°c Poniedziałek Wtorek Jwaga:częściowo słonecznie z przelotnymi opadami_ Krzysztof Nałęcz redaktor naczelny 00 DYSPOZYCJI rjMywOtrmm Drodzy Czytelnicy! Nie trzeba nikogo przekonywać, z jak nadzwyczajną sytuacją mamy io czynienia. Ma ona też nadzwyczajny wpływ na nasze ^ycie. Wszyscy musimy za-iiować się jak trzeba. Zda-emy sobie sprawę z obowiązków jakie media, w tym "Głos" mają wobec Was, Czytelnicy i mieszkańcy regionu, n związku z tą sytuacją. Niestety, jej specyfika wymusza ia nas zmianę organizacji naszej pracy. Redakcja nasza pra-:uje obecnie w systemie rota-jyjnym. Większa część dzien-;iikarzy pracuje zdalnie, z domu, a w redakcji pozostaje tylko nieliczna, dyżurująca obsada. Oznacza to, że nasza redakcja nie może być jak dotychczas tak otwarta DLA czytelników. Niezmiennie jest jednak otwarta NA czytelników. Sytuacja ta w żaden sposób nie ogranicza naszych możliwości działania. Ostatnio otrzymujemy od państwa jeszcze więcej sygnałów, próśb o interwencję, pytań. Wiąże się to oczywiście z ogólną sytuacją. Jedno się nie zmieni. Nadal sprawdzać będziemy każdy sygnał i starać się rozwiązać zgłaszane problemy. Prosimyjednak w najbliższym czasie głównie o kontakt telefoniczny (59 848 81OO - od poniedziałku do piątku) oraz mailowy alarm@gp24.pl. To znacząco ułatwi nam pracę oraz poprawi bezpieczeństwo Państwa i nasze. Liczymy na Waszą wyrozumiałość i współpracę w trudnym czasie. Wszystko będzie dobrze. ©® WORD wstrzymuje egzaminy na prawo jazdy kontroli pojazdów - informuje Piotr Tomaszewski, szef Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Słupsku. - Podjęte działania mają charakter profilaktyczny, a ich celem jest ograniczenie ryzyka epidemiologicznego związanego ze wzrostem zachorowań wywołanych koronawirusem. Dyrektor dodaje, że wznowione egzaminy będą przeprowadzone w ramach wzniesionej opłaty. ©® •Yojciech Frelkhowski •vojciech.frelichowski@polskapress.pl Egzaminy na prawo jazdy wstrzymane do odwołania. - W obecnej sytuacji zagrożenia koronawirusem i z uwagi ia specyfikę pracy WORD, pod-ąłem decyzję o wstrzymaniu io odwołania egzaminów ia prawo jazdy, działalności szkoleniowej oraz pracy stacji Kaźko Słupski nie założył korony Polski X i chciał Król Kazimierz Wielki < z niego zrobić swojego następcę. Jednak jego ukochany wnuk nigdy nie założył korony Polski. Rozmawiamy z prof. Agnieszką Teterycz-Puzio, historykiem z Akademii Pomorskiej w Słupsku o tym. kim właściwie był Kaźko Słupski. Kim byli rodzice Kaźka Słupskiego? Kaźko Słupski, a właściwie Kazimierz IV był synem księcia pomorskiego Bogusława V i Elżbiety, córki Kazimierza Wielkiego. Znamy go jako Kaźka, bo tak prawdopodobnie nazywał go dziadek, bo to zdrobnienie imienia Kazimierz pojawia się bardzo często w kronice Jana z Czarnkowa, urzędnika Kazimierza Wielkiego, który pewnie je od niego usłyszał.. Jego matka zmarła mu bardzo szybko, bo miał wtedy zaledwie 10 lat. Wówczas wraz z siostrą Elżbietą znalazł się na dworze dziadka, a później także na dworze niemieckim i węgierskim. Rozwijał się więc tak po europejsku i bywał w tych ośrodkach, gdzie wtedy rozwijała się kultura rycerska. Jego dziadek nie miał syna. więc wybrał go spośród swoich wnuków na następcę? Rzeczywiście w 1368 roku Kazimierz Wielki usynowił Kaźka. Wybrał mu także żonę Joannę, córkę księcia litewskiego Olgierda, która jednak mu szybko zmarła, bo żyła zaledwie 17 lat. Drugą żoną Kaźka została Małgorzata, córka księcia mazowieckiego Siemowita. Wszystko to było związane z polityką Kazimierza Wielkiego, bo on i 4»P! Strefa Bimesti mSBBM Gościem naszej redakcji była Agnieszka Teterycz-Puzio. historyk z Akademii Pomorskiej w Słupsku żenił wnuka tak, jak mu pasowało. Chodziło takżeoto.aby nie dopuścić do tego. aby królem Polski został król Węgier? Kazimierzowi Wielkiemu rzeczywiście zależało na tym, aby jego następcą został ktoś z jego rodziny. Dlatego darował Kaźkowi swoją ojcowiznę, czyli Ziemię Łęczycko-Sieradzką i Dobrzyńską. Kazimierz IV po śmierci dziadka rzeczywiście otrzymał część tych ziem, ale na zasadzie lenna, które miał zwrócić Ludwikowi Węgierskiemu, następcy Kazimierza Wielkiego, po panowie polscy obalili testament zmarłego króla. Czy to oznacza, że Kaźko nie umiał zawalczyć o swoje? On istotnie jest źle oceniany, ale moim zdaniem był skrzywdzony przez historiografów. Bardzo źle mu zrobił Jan z Czarnkowa, który napisał o nim, że był wątłego ciała, gwałtowny, zmienny w nastrojach i że był rozrzutny, bo siostra Elżbieta często mu przysyłała jakieś drogie rzeczy i gotówkę. Prawda chyba jednak jest taka, że Jan z Czarnkowa pisał o kimś, kto miał kilkanaście lat, bo wtedy go znał. Jednak gdy książę został władcą po tym, jak od dziadka dostał jego ojcowiznę, a od ojca Księstwo Słupskie, to z rożnych świadectw wynika, że on próbował prowadzić całkiem rozsądną politykę. Tę zmianę zauważono jednak dopiero w ostatnich latach, gdy historycy zaczęli analizować dokumenty, które wystawiał jako władca. Jednak los nie pozwolił mu się rozwinąć i powalczyć o koronę Polskę po okresie panowania Ludwika Węgierskiego. No nie, bo zmarł kilka miesięcy po tym, jak został uderzony kamieniem podczas oblężenia Złotoryi. Miał wtedy 26 lat. Rozmawiał Zbigniew Marecki 009625351 Wyrazy głębokiego współczucia Rodzinie, Bliskim i Przyjaciołom z powodu śmierci śtp Tadeusza Bińczaka składają Burmistrz Kępic Magdalena Majewska i pracownicy Urzędu Miejskiego w Kępicach, Przewodniczący Rady Miejskiej w Kępicach Marek Busłowicz wraz z Radnymi £ Miłka Raulin, znana himalaistka. zaprezentowała w czwartek w słupskim ratuszu wystawę zdjęć zrobionych podczas wypraw i wspinaczek. Z powodu zagrożenia koronawirusem wernisaż odbył się... bez udziału gości. Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 14 15.03.2020 Wydarzenia__03 Trzy osoby zostały objęte kwarantanną domową Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@polskapress.p Poinformował o tym w piątek przed godz. 14 Włodzimierz Sławny, dyrektor słupskiego sanepidu. Nie zdradził żadnych danych osób objętych kwarantanną, ale powiedział, że wszystkie wróciły do Słupska i powiatu z zagranicznych wyjazdów. Szef sanepidu poinformował, że w Słupsku i powiecie słupskim objęto już 102 osoby nadzorem epidemiologicznym. Trzy osoby ze Słupska i powiatu słupskiego zostały objęte kwarantanną domową. Kwarantanna domowa to przedsięwzięcie wynikające z decyzji administraqi sanitarnej polegające na czasowej izolacji osoby, którą podejrzewa się o nosicielstwo choroby zakaźnej. Tego typu ograniczenie ma służyć zminimalizowaniu ryzyka rozpowszechnienia się wirusa. Kwarantanna może przybierać różne formy i obejmować konkretne obiekty. FUNDACJA AIDRATUNEK KORON AWIRUS 1 POSTĘPOWANIE Trzy osoby ze Słupska i powiatu słupskiego zostały objęte kwarantanną domową Pojęcie „kwarantanny" definiuje ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu chorób zakaźnych u ludzi, w której to czytamy, że posunięcie to polega na: odosobnieniu osoby zdrowej, która była narażona na zakażenie. A wszystko to w celu zapobieżenia rozprzestrzenianiu się chorób niebezpiecznych. Kogo obejmie? Kwarantanna domowa zalecana jest wkilku konkretnych przypadkach. O pozostanie w domu i skontakowanie się z najbliższą jednostką sanitarno-epidemio-logiczną uprasza się osoby, które: wciągu ostatnich 14 dni przebywały w krajach lub regionach, gdzie potwierdzono utrzymującą się transmisję koronawi-rusa C0VID-19 (w tym Chiny, Hongkong, Iran, Japonia, Singapur, Korea Południowa, Włochy - o aktualnej sytuacji informuje GIS); miały w ciągu ostatnich 14 dni kontakt z osobami, u których podejrzewa się lub potwierdzono zakażenie koro-nawirusem C0VID-19; są pracownikami opieki zdrowotnej w placówce zajmującej się pacjentami zakażonymi wirusem C0VID-19 lub odwiedzały taką placówkę w okresie 14 dni przed wystąpieniem objawów. W przypadku, gdy podejrzewamy u siebie zakażenie koro-nawirusem, należy postępować zgodnie z niżej wymienionymi wskazówkami, gdy nie wykazujemy żadnych objawów - warto skontaktować się ze stacją sani-tarno-epidemiologiczną, zostaniemy tam zakwalifikowani do jednej z grup ryzyka z zaleceniem do kwarantanny domowej lub samokontroli stanu zdrowia przez następne 14 dni, gdy mamy objawy - kaszel, gorączkę i duszności - w zaistniałej sytuacji niezbędne jest poddanie się kontroli medycznej w placówce zajmującej się leczeniem i diagnostyką chorób zakaźnych. Przebieg kwarantanny Aby wprawidłowy sposób przeprowadzić kwarantannę domową, należy przestrzegać niezbędnych środków ostrożności, które ograniczą do minimum ryzyko przekazania wirusa innym osobom. Jeśli chodzi o koronawirusa, to czas trwania kwarantanny domowej wynosi 14 dni. Właś- nie wtedy należy zminimalizować wychodzenie z domu. Co więcej, wskazane jest wtedy u-nikanie miejsc publicznych oraz kontaktów z innymi osobami, w tym także z rodziną. W sytua-cj ach nieuniknionego kontaktu, warto zadbać o zachowanie metrowej odległości. Równie istotne jest dbanie o higienę osobistą oraz przestrzenną. Zadbajmy także o przepływ świeżego powietrza w miejscu, w którym się znajdujemy. W przypadku kaszlu, konieczne jest zatonięcie ust i umycie rąk. Co z pracą podczas kwarantanny domowej? W sytuacji wystąpienia ryzyka zarażenia koronawirusem, pracodawca może zletićpracowni-kowi pracę w trybie zdalnym. Istnieje także możliwość zwolnienia pracownika z obowiązku świadczenia pracy. Niektóre przedsiębiorstwa wprowadziły zapobiegawcze poczynania, takie jak zalecenie pracownikom wracającym z urlopu dwutygodniowej domowej kwarantanny. Warto wspomnieć, że pracodawca może ustalić z podwładnymi indywidualne warunki pracy. Zasiłek chorobowy dla osób poddanych kwarantannie. Podstawą do wypłaty wynagrodzenia chorobowego i zasiłku chorobowego jest wydana przez inspektora sanitarnego decyzja o kwarantannie. Osoba, która otrzyma taką decyzję, zobowiązana jest do dostarczenia jej pracodawcy. Kary za niepoddanie się kwarantannie Minister zdrowia Łukasz Szumowski zapytany o konsekwencje niepoddania się lub złamania kwarantanny, wyjaśnił, że poddanie się kwarantannie to odpowiedzialność nie tylko za samych siebie, ale także za innych, których możemy zarazić. Minister Szumowski podkreślił również, że za nieprzestrzeganie lub złamanie kwarantanny grozi odpowiedzialność karna -do roku pozbawienia wolności. Mowa oczywiście o artykule 161 par. 2 Kodeksu karnego, który w sposób jednoznaczny mówi o tym, że kto będąc świadomy tego, że jest dotknięty chorobą zakaźną lub zagrażającą życiu, naraża innych na zarażenie, to podlega karze: grzywny, ograniczenia wolności, pozbawienia wolności do roku. ©® Słupski urząd miejski zamknięty od poniedziałku. Pozostałe samorządy z ograniczeniami Małgorzata Klimczak malgorzata.klimczak@polskapress.pl Słupski ratusz zamyka się przed petentami. Gdzie indziej wprowadza się krótsze godziny pracy, a kontakt z petentem ogranicza do minimum. Wszędzie zachęca się do dokonywania elektronicznych płatności i załatwiania spraw przez telefon i internet. Do 25 marca Urząd Miejski w Słupsku będzie nieczynny dla interesantów. Taką decyzję podjęły w piątek władze miasta. Ograniczenie dotyczy budynku ratusza przy pl. Zwycięstwa 3, tzw. małego ratusza przy pl. Zwycięstwa 1, siedziby Wydziału Podatków Lokalnych i Zarządzania Należnościami przy ul. Jaracza oraz Słupskiego Centrum Organizacji Pozarządowych i Ekonomii Społecznej przy ul. Niedziałkowskiego. - Nie wykluczamy możliwości przedłużenia tego terminu - informuje Monika Rapacewicz, rzecznik prasowy UM Słupsk. - Wszystko uzależnione jest od rozwoju sytuacji epidemiologicznej, a ta, jak wszyscy wiemy, jest dynamiczna. Zmiana sposobu funkcjonowania urzędu nie oznacza, że pracownicy nie będą wykonywali swoich obowiązków. Kadra będzie pracowała normalnie. Pracownicy będą wykonywali wszystkie obowiązki, łącznie z realizacją spraw mieszkańców - tylko bez bezpośredniego kontaktu. Kontakt z urzędnikami możliwy będzie w godzinach pracy urzędu. Poczta tradycyjna będzie na bieżąco obsługiwana, ale urzędnicy proszą o podanie numeru telefonu kontaktowego. Do 25 marca nieczynne będzie Centrum Obsługi Mieszkańców. Uwaga, kierowcy! W razie braku rejestracji samochodu nie będą nakładane kary administracyjne za ten okres. W wybranych, pilnych sprawach wyjątkowo będzie możliwa wizyta w urzędzie, ale wyłącznie po wcześniejszym umówieniu się telefonicznie. Wizyta w USC możliwa będzie tylko w przypadku rejestracji zgonów i urodzeń. Bez zamknięcia, ale z ograniczeniami w dostępności w Ustce. Również od poniedziałku i do 25 marca czynne będą tylko dwa wejścia do budynku: od strony ul. Wyszyńskiego i bezpośrednio do Urzędu Stanu Cywilnego. Mieszkańcy będą mogli korzystać z kasy, biura ewidencji ludności, biura obsługi i USC w godz. 9-13. Ograniczenia wprowadza też Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, który będzie przyjmować interesantów w godz. 11-13. W tych samych godzinach otwarta będzie też kasa MOPS-u. - Odwołane są też przyjęcia interesantów u burmistrza i przewodniczącego rady miasta - informuje Eliza Mordal, rzecznik UM Ustka. - Ponownie apelujemy o ograniczenie wizyt osobistych zarówno w urzędzie, jak i w miejskich jednostkach, spółkach i instytucjach. Prosimy o korzystanie z drogi elektronicznej (e-mail, ePUAP) lub telefonicznej - tel. 59 8154 300 lub e-maila: boml@um.ustka.pl. Gmina Ustka przyjmowanie mieszkańców skróciła do dwóch godzin między 9 a 11 ^onaw",us ' UV>VI Do 25 marca Urząd Miejski w Słupsku będzie nieczynny dla interesantów. Taką decyzję podjęły w piątek władze miasta i do tego w wyznaczonych strefach. W ten sposób od poniedziałku do piątku działać ma biuro obsługi interesantów, kasa urzędu i ewidencja ludności. Poza wyznaczonymi godzinami obowiązuje kontakt telefoniczny, mailowy lub za pomocą platformy ePUAP. O załatwianie większości spraw przez internet lub telefon apeluje też gmina Słupsk. - W praktyce jedynie formalności związane z dowodami osobistymi należy załatwiać osobiście - zauważa Adam Sędziński, sekretarz gminy Stupsk. - W poniedziałek po- dejmiemy decyzję co do dalszych kroków. Dziś przechodzimy na obsługę telefoniczną, mailową czy za pomocą profilu zaufanego. Zachęcamy też do płatności bezdotykowych. W piątek obostrzenia wprowadzono w Kobylnicy. I tak biuro interesantów będzie działać między godz. 8 a 12, a obsługa do spraw ewidencji ludności i dowodów prowadzona będzie w szczególnie pilnych wypadkach (tel. 58 842 90 70). Nie będzie też możliwości dokonywania płatności za pomocą terminala płatniczego. - Musimy funkcjonować, aby w imieniu mieszkańców podejmować decyzje - nie ukrywa Leszek Kuliński, wójt Kobylnicy. - Jeśli dotrze do nas koronawirus, to kto będzie pomagał mieszkańcom. Również Urząd Skarbowy w Słupsku ogranicza działalność. Do 27 marca podatki będzie można rozliczyć on-line poprzez Twój e-PIT, e-Deklara-cje, e-PUAP albo w urzędzie, wrzucając deklaracje lub pisma do wystawionych urn. W tym przypadku bez potwierdzenia wpływu do urzędu. ©® 04_Wydarzenia Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 14 15.03.2020 Opaska życia dla 88-latki ze Słupska dostępna za 15 lat Pani mieszka nie tam, gdzie trzeba w- Grzegorz Hilaredci . grzegoi7.hiareda@polskapi^.pl . # * Stupsk Słupscy urzędnicy złożyli w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku wniosek, w którym zakładają zakup 80 dodatkowych zestawów teleopieki. Stało się tak trzy dni po naszej informacji 0 88-letniej. samotnej 1 schorowanej. słupszczance. która nie może otrzymać opaski z teleopieki i gdyby się nic nie zmieniło, musiałaby na nią czekać z 15 lat. 88-latka dostała odmowę, bowiem miasto nie może jej zapewnić teleopieki. Choć jest dostępnych w mieście kilkadziesiąt wolnych zestawów, ale w obszarze rewitalizacji. Kobieta ma pecha - mieszka na osiedlu Niepodległości. - Ja tego nie rozumiem. Stać nas na bulwary nad Słupią za ponad 30 milionów, a nie Słupscy urzędnicy złożyli w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku wniosek, w którym zakładają zakup 80 dodatkowych zestawów teleopieki stać na opaski dla potrzebujących seniorów? Mam nadzieję, że na jedno i drugie stać nasze miasto - komentuje radny Bogusław Dobkowski z Platformy Obywatelskiej. Radny zainteresował się sprawą teleopieki, gdy zgłosiła się do niego mieszkanka, która na teleopiekę czekałaby...15 lat, a ma teraz 88-lat. - Skoro poza obszarem rewitalizacji miasta mamy 80 zestawów teleopieki, a 150 chętnych i rocznie zwalnia się około 10 opasek, to łatwo policzyć, kiedy zestaw trafi do mieszkanki osiedla Niepodległości. A w centrum są wolne zestawy! - dziwi się radny. Odpowiedziała na to prezydent Krystyna Danilecka-Wo-jewódzka. Tłumacząc, że obszar centrum został dokładnie zbadany przez urzędników. Wyszło, że w centrum jest więcej seniorów potrzebujących opieki, więcej korzystających z pomocy społecznej. Dlatego tu przeznaczono aż 250 zestawów. Dodajmy, że w obszarze rewitalizacji mieszka 22,5 tysiąca osób, a w pozostałej części miasta 69 tysięcy. Nawet biorąc pod uwagę inną demografię, widać, że z góry było wiadomo, że na obszar poza rewitalizacją systemów teleopieki zabraknie. Pani prezydent podaje, że zakup nowych 150 zestawów kosztowałby miasto 390 tys. zł, a monitoring 200 tys. zł rocznie. Stąd decyzja o staraniach na zakup 80 zestawów poza terenem rewitalizacji z dofinansowaniem od marszałka. Konkurs się rozpoczął i urzędnicy MOPR, bo to ta instytucja zawiaduje teleopieką w Słupsku, złożyli wniosek 11 marca. Jest więc szansa, że od 2021 roku będą potrzebne w mieście zestawy z opaskami życia. Przypomnijmy, tak się składa, że słupski system teleopieki otrzymał właśnie krajową nagrodę, a na chętnych czeka ok. 70 zestawów. Jednak w sprawie słupszczanki z osiedla Niepod- ległości urzędnicy są bezradni, z braku pieniędzy. Teleopieką instalowana jest w domach osób niesamodzielnych. Składa się z tak zwanej opaski życia, z przyciskiem SOS. Za jej pomocą senior może skontaktować się z Centrum Pomocy, w którym w Krakowie dyżurują specjaliści i ratownicy medyczni, w razie sytuacji nagłej, np. zagrażającej życiu lub zgłosić każdy inny problem. Przez opaskę można rozmawiać. Dodatkowo w systemie teleopieki w domach montowane są czujniki ruchu, czadu lub gazu oraz stacja HUB integrująca pracę wszystkich urządzeń w domu. W mieście zainstalowano ponad 250 zestawów teleopieki. Do rozdysponowania jest jeszcze 70 dla osób z terenu rewitalizowanego. Koszt zakupu to 3 tys. zł za zestaw, ale każdy musi być podłączony do systemu. Operatorzy, ratownicy monitorują go 24 godziny na dobę. Są też zatrudnieni na etat technicy. Miesięczny koszt monitoringu to 35 zł za zestaw. ©® Biskupia dyspensa zwalniająca z obowiązku uczestniczenia Sądy odwołują rozprawy. Odbędą się tylko te najpilniejsze skierowanych do dzieci i młodzieży. „W związku z powyższym roztropność nakazuje odwołanie wszystkich bierzmowań, Wielkopostnych Czuwań Młodzieży, a także inicjatyw duszpasterskich podejmowanych w parafiach, które skierowane są do osób młodych. Zawieszenie aktywności duszpasterskiej skierowanej do młodego pokolenia wynika z decyzji o zamknięciu placówek oświatowych i będzie trwało do czasu podjęcia decyzji o powrocie uczniów do szkół. Kolejny raz przypominam, że wierni, wkażdej sytuacji, a zwłaszcza w takiej, w której czują się zagrożeni zachorowaniem, mają możliwość przyjmowania Komunii Świętej na rękę" - czytamy między innymi w komunikacie biskupa Dajczaka, ordynariusza Diece-zji Koszalińsko-Kołobrzeskiej. Biskup uczula też wiernych na przestrzeganie zaleceń służb sanitarnych. Przypomina, że jeśli czują się chorzy, powinni pozostać w domach. Wszystkim chorym i starszym, którzy są szczególnie narażeni na infekcję, biskup przypomina, że mogą pozostać w domach i stąd śledzić transmisje mszy świętych. Stupsk Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeczkowska@gp24.pl W związku z zagrożeniem wystąpienia koronawirusa sąd okręgowy i sąd rejonowy odwołały rozprawy i posiedzenia. Wobu sądach będą się odbywały tylko najpilniejsze. W obu sądach do 27 marca zostają zniesione wszystkie rozprawy i posiedzenia z wyj ątkiem spraw pilnych. A do tych należą m.in. sprawy w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania; sprawy, wktórych już jest stosowany areszt lub zatrzymanie; sprawy, w których orzeczono środek zabezpieczający, czy sprawy zagrożone przedawnieniem karalności czynu albo przedawnieniem wykonania kary. To także sprawy o odebranie osoby podlegającej władzy rodzicielskiej lub pozostającej pod opieką; sprawy z ustawy o ochronie zdrowia psychicznego i z ustawy o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób, a także dotyczące umieszczenia nieletniego w schronisku dla nieletnich. Kościół Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@polskapress.pl W związku z szerzącą się epidemią koronawirusa i zaleceniami Konferencji Episkopatu Polski bp Edward Dajczak wydał specjalną dyspensę zwalniającą z obowiązku uczestni-czenia w niedzielnej mszy Św.. która obowiązuje do 29 marca włącznie. Oznacza to, że brak uczestnictwa we mszy św. nie jest grzechem. Dyspensę otrzymują: osoby w podeszłym wieku, osoby mające objawy infekcji, dzieci i młodzież szkolna oraz dorośli, którzy sprawują nad nimi bezpośrednią opiekę oraz wszyscy, którzy czują obawę przed zarażeniem. Ponadto w diecezji zostały przeniesione na późniejszy czas wielkopostne rekolekcje parafialne, a także wszelkie inicjatywy młodzieżowe, jak Wielkopostne Czuwania Młodych oraz bierzmowania. Do odwołania zawieszone zostały także wizytacje biskupie w parafiach. Poza tym podjęte zostały decyzje o zawieszeniu spotkań i inicjatyw duszpasterskich Biskup Edward Dajczak wydał specjalną dyspensę zwalniającą z obowiązku uczestniczenia w niedzielnej mszy św. Słupskie sądy jako jedne z pierwszych w kraju odwołały w czwartek wszystkie rozprawy i posiedzenia Sąd okręgowy fizycznie zamyka Biuro Obsługi Interesantów, Punkt Informacyjny Krajowego Rejestru Karnego, kasy, biuro podawcze. Punkt Informacyjny Krajowego Rejestru Karnego będzie obsługiwał interesantów wyłącznie drogą korespondencyjną, a w wyjątkowych przypadkach za zgodą prezesa sądu. BOI udziela informacji jedynie telefonicznie lub męjlowo w ramach dotychczasowych godzin urzędowania. Księgowość przyjmuje środki na rachunki bankowe tylko w formie przelewów elektro- nicznych. Dostęp do czytelni akt Sądu Okręgowego w Słupsku zostaje ograniczony do spraw pilnych nieobjętych znoszeniem wokand. Interesanci wejdą do gmachu sądu okręgowego jedynie za okazaniem wezwania lub zawiadomienia na rozprawę i posiedzenie. Do sądu należy telefonować lub pisać mejle. Został też wprowadzony obowiązek pomiaru przez pracowników ochrony temperatury ciała osób wchodzących do Sądu Okręgowego w Słupsku. Glos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 14-15.03.2020 Materiał informacyjny 05 MATERIAŁ INFORMACYJNY f*I 4 TRlT E%Jtefc f BH 019618977 Koronawirus: Jak się ochronić przed zakażeniem? 1 Często i dokładnie Zakrywaj chusteczką usta myj ręce i nos podczas kichania oraz kaszlu Zrezygnuj Czyść swój telefon z podawania dłoni wilgotnymi chusteczkami Zadbaj 0 dietę Zachowaj bezpieczną i nawodnienie odległość (l~l,5 metra) organizmu od rozmówców Glos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 14-15.03.2020 #WspierajSeniora Nie wszystko jeszcze wiemy o koronawirusie. Ale jedno wiemy na pewno - koronawirus stanowi największe zagrożenie dla seniorów. Mówią o tym eksperci od chorób zakaźnych, podkreśla to Światowa Organizacja Zdrowia, potwierdzają to niestety światowe statystyki zarażeń koronawirusem. W tym szczególnym czasie, musimy otoczyć jeszcze większą opieką nasze babcie, naszych dziadków i naszych starszych sąsiadów. Seniorzy powinni być izolowani od wirusa. Ale nie mogą czuć się izolowani społecznie. Koronawirus to przede wszystkim egzamin dla naszego państwa, sprawności jego instytucji i służb. To jednak również test dla całej naszej Wspólnoty. Test z naszej solidarności i wrażliwości. Dziś, niezbędna jest aktywność i niezbędny jest wysiłek organizacji społecznych, wolontar-iuszy, setek i tysięcy osób, trafiających bezpośrednio z pomocą do tych Rodaków, którzy mogą być najmniej odporni na skutki zarażenia koronawirusem. Do polskich seniorów. Walka z koronawirusem nie musi polega na heroicznych czynach. Czasem wystarczy pomoc w załatwieniu codziennych spraw: zrobić zakupy w sklepie, wynieść śmieci, wyprowadzić psa, czy odebrać pocztę. Pamiętajmy jednak - z obu stron - o zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa w czasie choroby zakaźnej. Niech to będzie swoisty apel do samorządów, organizacji pożytku publicznego, wszystkich ludzi dobrej woli. Apel o to, byśmy wszyscy razem zdali egzamin z jedności, solidarności i empatii. Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego, wszystkie instytucje wchodzące w jego skład oraz wszyscy jego przedstawiciele, będą w najbliższym czasie inicjować i wspierać konkretne działania pomocowe skierowane do seniorów. Ta epidemia przeminie, tę epidemię pokonamy. Ale dobro, którym się dzielimy z najbardziej potrzebującymi, z najsłabszymi - zostanie na zawsze. 0 Więcej informacji uzyskasz na stronie: gov.pt/koronawirus / / / 06 Polska i świat Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 14 15.03.2020 Rząd wprowadza stan zagrożenia epidemicznego. Zamyka granice ArlenaSokalska drlend.sokalskd@polskapress.pl Warszawa Rząd wprowadza stan zagrożenia epidemicznego. Zamknięte granice, restauracje i sklepy wgaleriadi handlowych poza spożywczymi. Polacy wracający do kraju trafią na 14-dniową kwarantannę. Zawieszone zostają połączenia międzynarodowe. - Od niedzieli 15 marca zamykamy na 10 dni granice naszego kraju dla cudzoziemców. Wszyscy polscy obywatele znajdujący się teraz poza granicami - mogą wracać do Polski. Będą także poddani obowiązkowej 14-dnio-wej kwarantannie domowej -mówił Mateusz Morawiecki. - Zawieszamy międzynarodowe pasażerskie połączenia lotnicze i kolejowe, ale transport cargo działa. Towary będą wyjeżdżały i wjeżdżały do Polski bez zakłóceń - ogłosił premier Morawiecki. Te restrykcje są wprowadzone na podstawie tzw. stanu zagrożenia epidemicznego, który ogłosił premier. Dodał, że ograniczenia zostają wprowadzone na 10 dni, z możliwością przedłużenia o kolejne 20 dnia, apotem o jeszcze jeden miesiąc. - W Polsce osób zakażonych jest wciąż stosunkowo niewiele, ale w pozostałych krajach europejskich - przypadki idą w tysiące. Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby przywozić wirusa do Polski, żeby zarażać kolejnych naszych obywateli. Dlatego też zdecydowaliśmy się przywrócić tymczasowe kontrole graniczne Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że wprowadzane obecnie ograniczenia mają na celu przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa Polakom - deklarował premier na wieczornej konferencji. Co dokładnie oznacza decyla rządu? Polacy wracający do Polski odbędą 14-dniową kwarantannę domową. Obywatele, którzy znajdują się obecnie poza Polską, mogą wracać do kraju. Po przekroczeniu granicy każdy z nich zostanie zarejestrowany, a także przebadany. Zostanie również skierowany na obowiązkową 14-dniową kwarantannę domową. Wyjątkiem są osoby z obszarów przygranicznych, które mieszkają w Polsce, ale pracują na co dzień w kraju sąsiednim i które przekraczają granicę codziennie. Nie będą musiały one przebywać kwarantanny. Powrót do kraju lotem czarterowym albo transportem kołowym Do kraju wpuszczone zostaną samoloty czarterowe z Polakami. Obywatele będą mogli wrócić do Polski także transportem kołowym, czyli samochodami osobowymi, busami i autokarami. Natomiast wszystkie międzynarodowe pasażerskie połączenia lotnicze i kolejowe zostaną zawieszone. - Krajowe połączenia lotnicze i kolejowe działają nadal - zapewnił premier. Tymczasowy zakaz wjazdu do Polski dotyczy cudzoziemców. Część z nich nadal będzie mogłajednakpizyjeżdżać do naszego kraju. Wśród nich są małżonkowie obywateli polskich, dzieci obywateli polskich, osoby posiadające Kartę Polaka, osoby posiadające prawo stałego lub czasowego pobytu na terenie RP lub pozwolenie na pracę. Wojsko nie zamyka ulic i miast - Ograniczamy napływ obcokrajowców do Polski, ale nie zamykamy miast. Nie ma potrzeby, aby w tym momencie otaczać kordonem sanitarnym żadnej miejscowości - sytuacja tego nie wymaga - deklarował premier. Dodał, że podobnekroki podjęły inne kraje Grupy Wyszeh-radzkiej i że Polska jest pionierem we wprowadzaniu tak restrykcyjnych środków. W przyszłości jednak naszymi śladami pójdą inne kraje. Zamknięta część punktów wgaleriach handlowych Na najbliższe 14 dni ograniczone zostanie funkcjonowanie centrów i galerii handlowych. Jednak wszystkie sklepy spożywcze, apteki, drogerie i pralnie będą czynne. - Polacy bez przeszkód kupią jedzenie, lekarstwa i środki czystości. Inaczej działać będą także re-stauracje, kawiarnie i bary. Nie Na tyle dni początkowo zostają wprowadzone nowe restrykcje. W razie konieczności termin ograniczeń będzie wydłużany. będzie można do nich chodzić. Tutaj zamówienie będzie można złożyć tylko na wynos lub z dowozem. Ograniczenia zgromadzeń - Nie chcemy dopuścić do sytuacji, wktórej osoby przebywające w domu z powodu zawieszenia zajęćwszkołachiuczelniachczy pracy zdalnej przebywają w dużych skupiskach ludzkich -brzmi stanowisko rządu. Rząd wprowadza też zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób o charakterze publicznym, państwowym i religijnym. Dotyczy to zarówno spotkań w budynkach, jak i na świeżym powietrzu. ©® CO ZI SKLEPAMI SKLEPY OTWARTE Wszystkie sklepy oferujące sprzedaż ubrań, biżuterii, kosmetyków, narzędzi i wszelkich innych towarów pozostają otwarte. Ograniczenie dotyka jedynie tych punktów, które znajdują się w centrach lub galeriach handlowych. W galeriach i centrach handlowych zaś czynne będą wszystkie: sklepy spożywcze, apteki, drogerie, pralnie. Restauracje tylko zjedzeniem na wynos lub z dowozem Restauracje, kawiarnie czy bary nadal będą mogły sprzedawać jedzenie. Ograniczeniu podlega jedynie spożywanie posiłków na miejscu. Zamówienia będzie można brać na wynos lub też z dostawą do drzwi. Inne ograniczenia na najbliższy czas Najbliższe dwa tygodnie to czas szeroko zakrojonych działań, które mają zapobiec szybkiemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa w Polsce. Działamy prewencyjnie. Ponieważ duże skupiska ludzi to środowisko sprzyjające rozprzestrzenianiu się koronawirusa, podjęta została decyzja, by: zamknąć siłownie, baseny, klub taneczne, kluby fitness, muzea, biblioteki, kina. Szczepionka na groźnego wirusa w listopadzie? Kanadyjczycy wyizolowali SARS-CoV-2 Toronto Joanna Sarnat joanna.sarnat@polskapress.pl Leczenie koronawirusa będzie łatwiejsze. Koronawirus SARS-CoV-2 został ponownie wyizolowany w Kanadzie. O kolejnych postępach w walce z C0V1D-19 poinformowali kanadyjscy badacze z Uniwersytetu Toronto, Uniwersytetu McMaster i szpitala Sunnybrook. Kilka godzin później podobny sukces ogłosili naukowcy z Ekwadoru. Wcześniej wyizolowanie genomów koronawirusa udało się w Chinach i Włoszech. Kanadyjska firma Medicago zapowiedziała, że już w listopadzie może dostarczyć pierwsze szczepionki na koronawirusa. Prezes Bruce Clark oszacował możliwości produkcji na 10 milionów sztuk miesięcznie. Sunnybrook Hospital to pierwsza kanadyjska placówka medyczna, w której wykryto chorobę C0VID-19, czyń zakażenie koronawirusem. W czwartek po południu szpital opublikował komunikat informujący o sukcesie zespołu naukowców. Oświadczenie, cytowane przez Onet, zapewnia, że odtąd leczenie koronawirusa stanie się łatwiejsze. Wynik prac naukowców z Uniwersytetu Toronto i Uniwersytetu McMaster przybliża nas do opracowania testów i szczepionek. Próbki użyte do prac badaczy zostały pobrane od dwóch pacjentów. Cały proces izolowania genomów trwał kilka tygodni, a na jego prace przeznaczono grant w wysokości 120 tys. dolarów. Wyniki badań kanadyjskich naukowców będą udostępniane innym zespołom pracującym nad koronawirusem. - Potrzebujemy narzędzi, by walczyć z pandemią - powiedziała dr Samira Mubareka ze szpitala Sunnybrook. Kilka godzin po informacjach płynących z Kanady, swój sukces światu ogłosili badacze z Ekwadoru. W Instytucie Mikrobiologii Uniwersytetu San Francisco w Quito udało się częściowo zsekwencjonować genom koronawirusa SARS-CoV-2. Jako pierwsi genom wirusa wyizolowali Chińczycy, na początku lutego tego roku dołączyli do nich specjaliści z Rzymu. Osiągnięcia naukowców z całego świata przybliżają nas do opracowania leczenia koronawirusa. Prezes kanadyjskiej firmy Medicago, Bruce Clark zapowiedział, że jego zespół jest gotowy na produkcję szczepionek na koronawirusa w liczbie 10 milionów miesięcznie. Jeśli procedury przebiegną zgodnie z planem, pierwsze lekarstwa będą dostępne w listopadzie 2020 roku. W czwartkowym wywiadzie, cytowanym przez portal defenseone.com, Clark oznajmił, iż Medicago stworzyło szczepionkę zaledwie po 20 dniach od otrzymania genetycznej sekwencji SARS-CoV-2. Obecnie firma oczekuje na pozwolenie na rozpoczęcie masowej produkcji szczepionek od amerykańskiej Agencji Żywności i Leków FDA. Medicago w pracach nad szczepionkami korzysta z najnowocześniejszych metod, w które 100 min dolarów zainwestowała armia USA. ©® Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 14-15.03.2020 Akcja redakcja 07 BANK POMOCY Ssty pod adresem: ul, Henryka Pobożnego 19,76200Słupsk 598488124 E-fisal aiarm@gp24,pl Dz^dyaiuje Aleksander Radomski Czytelnicy pomagają Oddam Pani Elżbieta ze Słupska odda zamrażarkę stojącą z szufladami i stacjonarny rower treningowy. Odbiór własnym transportem. Tel. 695 948133. Pani Irena ze Słupska odda seg-ment.Odbiór własnym transportem. Tel. 782 647121. Pani Iwona odda segment oraz dy-wan duży. Odbiór własnym transportem. Tel. 601895 907. Pani Krystyna odda dwa fotele oraz kanapę z funkcją spania. Odbiór własnym transportem. Tel. 782467121. Pani Telimena ze Słupska ma do oddania ubranka i obuwie dla dziewczynek w wieku 3-7 lat. Kontakt: 59 842 82 68. Pani Barbara z Ustki ma do oddania meblościankę, wersalkę, dwa fotele i szafkę. Tel. 509 706 354. Potrzebuję Pan Seweryn prosi o kanapę i dwa fotele. Tel. 519 503724. Pan Wiesław ze Słupska prosi o kuchenkę gazową. Tel. 730 532 374. Pani Maria ze Słupska prosi o odkurzacz, dwa małe fotele i ławę. Tel. 604618342. Pan Warzyniec prosi o ciśnieniomierz. Tel. 793 350 649. Pan Grzegorz prosi o wózek inwalidzki. Tel. 791115 253. Skazany z Zl< Czarne prosi o akordeon za małą opłatą. Kontakt: 889915207. Charytatywny Klub Samotnych Przyjaciół prosi o konsolę PlaySta-tion 4 z dwoma padami dla wolontariuszy. Tel. 794 088130. (kis) LISTY/OPINIE isty pod adresem: tM, Henryka Pobożnego 19.76-200Słupsk irnfl-iwJTri r» itn iii..... . ; e»€Ton ayzurny 598488121 E-raai kin@BLsmśBC@po^kapress|j Dassaf dyżuruje Kinga Siwsec CCC nie planuje zwolnień w fabryce Gino Rossi przy ul. Owocowej w Słupsku @Konrad: W tym przypadku sytuacja z koronawirusem działa na korzyść Gino Rossi. CCC nie może importować butów z Chin, to zwiększy produkcję na miejscu. Tylko profil produkcji zmieni się na obuwie budżetowe. @Kamil: Uspokoją ludzi, a za chwilę bez ostrzeżenia wypowiedzenia będą. @Gość: Wypowiedzeń z pracy nie będzie, ale będą wypowiedzenia zmieniające warunki pracy i płacy. Czyli drastyczne obniżenie pensji. Możesz się nie zgodzić, ale wtedy to wypowiedzenie zamienia się w zwykłe i pozbędą się Ciebie wtaki sposób. Tak więc wszyscy, których nie ma na liście, a są niepotrzebni, zostaną załatwieni w taki sposób. @Gość: Na razie nie planują. Aza jakiś czas dostaniesz wypowiedzenie i nikt ci nie pomoże. Jakiś tam przedstawiciel pracowników pomoże? A kto go wybrał? Tylko związek zawodowy skutecznie potrafi działać, ale ludzie muszą tego chcieć sami, a nie narzekać po kątach. @FX: Wielu zwalnia, bo wykańcza ich2600zł najniższa krajowa. Wolą zatrudnić tych ze Wschodu, emerytów, rencistów, bardzo często bez umowy. @Gość: Szkoda tylko, że te przesunięcia pracowników na Owocową nie dotyczą pracowników magazynu w Bolesławicach, tylko zŁosina. Skandaliczne warunki w Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce. Brak bieżącej wody ze względu na bakterię! @Ewa: To skandal. Żołnierzyk przyjechał na darmowe wczasy, a tutaj problemy z wodą! Po prostu niewyobrażalne warunki, przypominające te bojowe...On się na to nie pisał przecież. Pensja i dodatki potężne, ale trudne warunki? On się już nie bawi w wojnę, zabiera zabawki i wraca do mamusi. @Szarak: Co za człowiek. Jeżeli w takich warunkach ów żołnierz nie potrafi sobie poradzić, to strach pomyśleć, co się z nim/nią stanie, gdy pójdzie do jednostki lub pojedzie na miesięczny poligon. @Gość: To nie jest zabawne. Ci żołnierze mają w domach dzieci. Powinni zamknąć tę jednostkę co najmniej na 14 dni. @Gość: To chyba wojsko jeszcze jest? Zapewniam cię, że podczas wojny nie dostaniesz papieru toaletowego, i do kogo napiszesz z pretensjami? A nie napisałeś, że postawili beczkowozy? Zwykli ludzie muszą sobie radzić. Co teraz mamy zawojsko... (kis) Autobusy do dezynfekcji, w środku bezpieczna strefa dla kierowcy i rękawiczki dla obsługi Kinga Siwiec Autobusy MZK do dezynfekcji, a w środku bezpieczna strefa dla kierowcy. Zarząd Infrastruktury Miejskiej prosi, aby bilety kupować przez aplikację lub w punktach stacjonarnych, aby ograniczyć kontakt z kierowcami autobusów. Także pozostali przewoźnicy wprowadzają dodatkowe procedury bezpieczeństwa. W autobusach miejskich odbędzie się gruntowna dezynfekcja. W piątek wieczorem, kiedy wszystkie pojazdy skończyły swoje kursy, w bazie MZK rozpoczęło się odkażanie wnętrz autobusów. Wszystko po to, aby zminimalizować rozprzestrzenianie się koronawirusa. Dodatkowo Zarząd Infrastruktury Miejskiej poinformował, że będą wydzielane tzw. strefy bezpieczeństwa dla kierowców autobusów. Oznacza to, że przy przednim mostku pojawią się zabezpieczenia, które pozwolą odseparować kierowców od pasażerów oraz że przednie drzwi będą wyłączone z użytku. - Robimy to w trosce o zdrowie zarówno naszych pracowników, jak i wszystkich pasażerów - mówi Hubert Tosik z ZIM. - Nie podjęliśmy jeszcze decyzji o tym, czy w autobusach dalej będzie prowadzona sprzedaż biletów. Jednak bez względu na podjętą przez nas decyzję w tej kwestii apelujemy, aby pasażerowie kupo- Wszyscy przewoźnicy dezynfekują swoje pojazdy. W autobusach czyszczone są poręcze, przyciski, siedzenia, okna, drzwi, podłogi - dosłownie każdy centymetr powierzchni. Dodatkowo wprowadzane są tzw. strefy bezpieczeństwa przy miejscu kierowców wali bilety za pośrednictwem aplikacji SkyCash. Zapraszamy też do naszego biura obsługi klienta na ul. Kołłątaja. ZIM informuje również o tym, że wszystkie przystanki na żądanie tymczasowo zmieniają się w przystanki stałe, aby pasażerowie ograniczyli dotykanie przycisków „stop" do zera. Nie tylko miejski przewoźnik zdecydował się na dezynfekcję swoich autobusów. W Nord Expressie odbyła się ona już kilka dni temu. Oprócz standardowego sprzątania wni- kliwie czyszczone były poręcze i uchwyty. Co więcej, autobusy poddane były ozonowaniu, dzięki któremu pozbywa się nie tylko przykrych zapachów, ale i pleśni, alergenów, pyłów. Podczas ozonowania samochód jest też dezynfekowany. Z kolei wyświetlacze zamontowane w środku przekazują podstawowe informacje z NFZ o częstym myciu rąk czy zakrywaniu ust i nosa podczas kaszlu lub kichania. W środki dezynfekujące wyposażono również zaplecze socjalne dla kierowców. Nie oznacza to, że Nord Express poprzestał na tym jednym działaniu. Codziennie kilkukrotnie odkażane są wnętrza pojazdów, autobusy są ozonowane, a kierowcy i konduktorki wyposażeni są w rękawiczki ochronne oraz środki do dezynfekcji. Także PKS Słupsk wprowadza dodatkowe zabezpieczenia. - Nasze autobusy są ozonowane, dokładnie dezynfekowane w środku. Od piątku wydzieliliśmy też miejsca służbowe w pierwszym rzędzie siedzeń po obu stronach auto- busu, które będą niedostępne dla pasażerów. Pozwoli to na zachowanie większej odległości między podróżującymi a kierowcami - mówi Anna Dadel z PKS Słupsk. Dodatkowo od poniedziałku autobusy, które będą kończyły bieg na dworcu, będą dezynfekowane po każdym kursie. Przypominamy, że od czwartku nieczynne są poczekalnia oraz biuro obsługi klienta słupskiego PKS-u. W zamian uruchomione zostały dodatkowe numery telefonów, przez które można uzyskać informacje. ©® Akcja redakcja Strona od czytelników dla czytelników Na stronach Akcja redakcja piszemy o tym, o czym informują nas czytelnicy. Na Wasze sygnały czeka dziennikarka Kinga Siwec. Jeśli widzą Państwo coś, co Was zdenerwowało, poinformujcie nas o tym. Pod adresem: kinga.siwiec@polskapress.pl czekamy na e-maile z opisem sytuacji. Zachęcamy też do przesyłania nam fotografii. Interwencje można również zgłaszać pod nr. tel.: 59 848 81 21. Wszystkie sygnały sprawdzimy, a najważniejsze i najciekawsze zamieścimy na łamach „Głosu Pomorza" i gp24.pl. (kis) Akc/mrtdalsę§m U nas czekają oferty pomocy W „Głosie" funkcjonuje Bank Pomocy. Wjego ramach można przekazywać sobie m.in. meble, sprzęt RTV i AGD. Na zgłoszenia czekamy pod nr. tel. 59 848 81 21. Oferty i prośby o pomoc publikujemy we wtorki i czwartki, (kis) Zobacz, jak powstaje „Głos Pomorza" Zapraszamy do odwiedzin w słupskiej redakcji „Głosu Pomorza". Nasi goście poznają też dziennikarzy i pracowników z działu promocji, składu i biura ogłoszeń. Będzie także możliwość zrobienia zdjęcia, które zostanie opublikowane w „Głosie". Na zgłoszenia grup czekamy w godz. 10-16 pod nr. tel. 598488121. (kis) Tam konsumenci mogą znaleźć pomoc Mieszkańcy Słupska o pomoc mogą prosić miejskiego rzecznika konsumentów. Zbigniew Perzyna przyjmuje interesantów przy ul. Jana Pawła III, pokój 225 (II piętro), tel. 59 810 52 93, e-mail: mrk@ um.slupsk.pl. Mieszkańcy powiatu słupskiego o pomoc mogą prosić powiatowego rzecznil Niemcy 666 709 709 MAGAZYNIER - zaopatrzeniowiec, Koszalin, informacje na stronie www. meckoszalin.pl MALOWANIE, tapetowanie, docieplenia - praca od zaraz/ NIEMCY -tel. 774270543. Cert. 9875 OPIEKA Niemcy do 2000 euro. Germania Care 943424056, 509 780868. - najchętniej wybierane biuro nieruchomości Aniela Barzycka licencja zaw. 7090 zapraszamy do biura ul. Zwycięstwa 143 (obok Związkowca) tel. 661-841-555 www.abakus-nieruchomosci. pl m 4 pok. z loggią rej. Kołłątaja 321000,- do negocjacji .....T TANIE 2 pok. rej. Zubrzyckiego 169 000,- rej. Spółdzielczej 4 pok. 279 tys. do negocjacji PRACOWNIK magazynowy, fakturzystka 509414990. ROBOTNIKÓW budowlanych, umowa o pracę 606 677 744 STOLARZ - praca od zaraz/ NIEMCY -tel. 774270543 Cert. 9875 STOLARZA na stałe tel. 512-860-016 ŚLUSARZ/ spawacz - praca od zaraz/ NIEMCY - tel. 774270543 Cert. 9875 WYKONAWCÓW stanów surowych budynków 606 677 744 Zatrudnimy KWALIFIKOWANYCH Pracowników Ochrony na terenie Koszalina. Tel.: 663 555 705. MGłL Firma AGIL poszukuje do pracy - na terenie Niemiec: Elektryków przemysłowych i budowlanych Spawaczy metodą MAG i TIG, upr. 135,136,138 Oferujemy: umowę na czas nieokreślony nawet powyżej 5 lat, zarobki 2000 euro netto, mile widziana znajomości j. niemieckiego lub możliwość nauki, pełny pakiet socjalny, zakwaterowanie, zwrot kosztów podróży, polski opiekun, ubranie robocze Kontakt: tel. 513 997 889, arturcallek@gmail.com http://www.aqil-personalservke.de _ milg Co masz zlecić - zleć to nam W0 'M M mw Tutaj zlecisz ogłoszenie! Nie tylko dla Koszalina ul. Mickiewicza 24, 94 347 3511 reklama.koszalin@polskapress.pl Finanse biznes KREDYTY, POŻYCZKI BEZPIECZNA pożyczka i kredyt. Słupsk, Armii Krajowej 38,513915645. KREDYTY tanio. Słupsk, 59/842-92-38. MOTOFINANSE KREDYT 50 000 zł, rata 572,730 809 Zdrowie GINEKOLOGIA A-Z GINEKOLOG, 795-719-104 STOMATOLOGIA STOMATOLOGIA specjalistyczna: dzieci i dorośli, anestezjolog, protetyka. K-lin, ul. Małopolska TB"; tel. 94/343-84-68. Również w soboty. INNE SPECJALIZACJE ALKOHOLOWE odtrucia 509-306-317. Usługi AGD RTV FOTO 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma PRALKI Naprawa w domu. 603-775-878 PRALKI, urządzenia elektr. gastronomia. Chłodnictwo. 507-380-118. BUDOWLANO-REMONTOWE BALUSTRADY bramy 602 825 699. CYKLINOWANIE bezpyłowe 884912222 CYKLINOWANIE bezpyłowe, lakierowanie, olejowanie, strukturyzacja 696-727-338 DACHY- dekarstwo 94/3412184 REMONTY od A do Z tel. 660-683-933 gk REMONTY, hydraulika tel.662-793-003 STANY surowe 94/3412184 SUCHE zabudowy 94/3412184 INSTALACYJNE GAZOWE -urządzenia, naprawa/ wymiana 606-579-846 GK HYDRAULICZNE, tel. 607703135. PORZĄDKOWE SPRZĄTANIE strychów, garaży, piwnic, wywóz starych mebli oraz gruzu w big bagach, 607-703-135. PRZEPROWAOZKI PRZEPROWADZKI tanio 609675935 USŁUGI BHP. Słupsk, 730335838 Turystyka PRZEWOZY ANGLIA, osoby + paczki, z adresu na adres, w każdy piątek, tel. 503 198 450 Samochód sprzedasz | szybciej niż zaparkujesz Tutaj zlecisz ogłoszenie! Nie tylko dla Koszalina ul. Mickiewicza 24, 94 347 3511 reklama.koszalin@polskapress.pl SYNDYK MASY UPADŁOŚCI Aliny Jurczyk ZAPRASZA do składania ofert na nabycie z wolnej ręki: prawa własności do lokalu mieszkalnego położonego, ul. Wileńska 3/8 w Kołobrzegu, o pow. użytkowej 66,54 m2, dla którego Sąd Rejonowy w Kołobrzegu prowadzi KW o nr KOI L/00041524/3 wraz z udziałem 261/10000 części w nieruchomości wspólnej, z wyposażeniem, tj.; lodówka Sital, kuchnia Amica, komplet szafek kuchennych wraz ze stołem i narożnikiem, biurko. Cena wywoławcza: 316.312.00 zł. Oferty należy składać w terminie do 3.04.2020 r. na adres: Syndyk masy upadłości Aliny Jurczyk, ul. Łopuskiego 23/111,78-100 Kołobrzeg. Otwarcie ofert w Biurze Syndyka w dniu 7.04.2020 r. Z opisem i oszacowaniem nieruchomości i ruchomości można się zapoznać po uprzednim uzgodnieniu terminu z syndykiem. Kontakt teł.: 602 46 40 10; e-mail: syndyk_kolobrzeg@interia.pl. Warunkiem uczestnictwa w sprzedaży jest wpłacenie 10% wadium w wysokości 31.631,00 zł na rachunek bankowy masy upadłości Aliny Jurczyk o numerze: 68 1140 2004 0000 3502 7935 5887 z oznaczeniem: „wadium sygn. akt VII GUp 148/19 „of" najpóźniej do dnia 3.04.2020 r. Syndyk zastrzega sobie prawo odstąpienia od przetargu lub jego unieważnienia bez podania przyczyn. NIEMCY, HOLANDIA, BELGIA, codziennie z domu pod dom, Trans Glass Okonek, tel. 503198 446, 672669491 Rolnicze PŁODY ROLNE SKUP zbóż paszych. 725306102, 606677188 Towarzyskie SŁODKA Asia Koszalin, 516-603-622 SYNDYK MASY UPADŁOŚCI „RUBONAFT" Sp. z o.o. w Kołobrzegu ZAPRASZA do składania ofert na nabycie z wolnej ręki: 1/ prawa własności działki gruntu nr 46/8 o powierzchni 0,1907 ha, położonej w Siemyślu, na której posadowiona jest STACJA PALIW wraz z niezbędną infrastrukturą do paliw płynnych (ON, Pb, LPG) opisana w KW KOI L/00017478/8, za kwotę nie niższą niż 254.057,00 zł brutto (w tym 23% VAT). 2/ ruchomości - 38 pozycji za kwotę nie niższą niż 8.025,00 zł brutto (w tym 23%VAT). Rozpatrywane będą tylko i wyłącznie oferty obejmujące łączny zakup rzeczy wyszczególnionych w pozycji 1 i 2 . (Łączna kwota 262.082,00 zł brutto, w tym 23% VAT) Pisemne oferty w zamkniętej kopercie z napisem „RUBONAFT - sprzedaż" należy składać na adres Biura Syndyka: ul. Łopuskiego 23/111, 78-100 Kołobrzeg, w terminie do dnia 24.04.2020 r. Warunkiem uczestnictwa w przetargu jest wpłacenie wadium w wysokości 10% kwoty wywoławczej, tj. 26.208,00 zł, na rachunek bankowy o numerze: 37 1140 2004 0000 3002 7678 5705 najpóźniej do dnia 24.04.2020 r. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 28.04.2020 r. w Biurze Syndyka. Oferta pod rygorem odrzucenia powinna zawierać wszystkie informacje określone w Regulaminie Sprzedaży. Oferty niespełniające kryteriów określonych w Regulaminie Sprzedaży nie będą rozpatrywane. Opis, oszacowanie nieruchomości i ruchomości oraz Regulamin Sprzedaży dostępne są do wglądu w Biurze syndyka, po wcześniejszym ustaleniu terminu. Kontakt: tel. 602 46 40 10, e-mail: syndyk_kolobrzeg@interia.pl Zastrzega się prawo odwołania sprzedaży bez podania przyczyn. wwwLgp24.pl www.gk24.pl WWWgS24.p Prezes oddziału Polska Press Piotr Grabowski Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy Ynona Husaim-Sobecka Marcin Stefanowski (internet) Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, tel. 94 347 35 00 Dyrektor drakami Stanisław Sikora, tel. 94 340 35 98 Dyrektor działu marketingu Robert Gromowski, tel. 94 347 3512 Prenumerata, teL 94 3401114 GkKKoszafinski-wwwLgk24.pl ul. Mickiewicza 24, 75-004 Koszalin, tel. 94 3407 35 00, fax 94 347 3513 tel. reklama: 94 347 35 72, redakcja.gk24@polskapress.pl, reklama.gk24@polskapress.pl Głos Pomorza-wwwLgp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19. 76-200 Słupsk, tel. 59 848 8100, fax 59 848 8104, tel. reklama: 59 848 8111, redakqa.gp24@polskapress.pl, reklama.gp24@polskapress.pl Głos Sztzecmski - wwwgs24.pl ul. Nowy Rynek 3, 70-533 Szczecin, tel. 9148133 00. fax 9148133 60. tel. reklama: 9148133 92, redakqa.gs24@polskapress.pl reklama.gs24@polskapress.pl ODDZIAŁY Szczecinek ul. Plac Wolności 6,78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818. fax 94 374 23 89 Stargard ul. Wojska Polskiego 42,73-110 Stargard, tel. 915784728,fax 9157817 97, reklama tel. 915784728 ©® - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci, www.gp24.pl/tresci,www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Polskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany ZKDP POLSKA PRESS GRUPA WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00, fax: 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes zarządu Dariusz Świder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Chudzikiewicz Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AIP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Joanna Pazio tel. 22 20144 38, joanna. pazio@polskapress.pl Głos Dziennik Pomorza Sobota- niedziela, 14-15.03.2020 Sport 11 Wygaszanie sportu trwa. Kadra odwołana. Liga Mistrzów nie gra Hubert Zdankiewicz redakqa@polskapress.pl Sport Zagrożenie koronawirusem z każdym dniem coraz mocniej paraliżuje sport na całym świecie. Nie odbędą się mecze reprezentacji Polski, zawieszono rozgrywki ligowe. Ligę Mistrzów i Europy. W innych dyscyplinach nie jest lepiej. W chwili powstawania tego tekstu oficjalnego potwierdzenie ze strony PZPN jeszcze nie było, ale wszyscy byli zdania, że to tylko formalność. Reprezentacja Polski miała zagrać 27 marca z Finlandią (we Wrocławiu) i 31 marca z Ukrainą (w Chorzowie). Kilka dni temu Polski Związek Piłki Nożnej podjął decyzję, że w związku z zagrożeniem koronawirusem oba mecze odbędą się bez udziału publiczności. Teraz okazuje się, że w ogóle się nie odbędą. Odwołano również zgrupowanie kadry, które miało rozpocząć się 23 marca. Decyzja w pełni uzasadniona, biorąc pod uwagę to, co dzieje się z niektórymi piłkarzami. Kwarantannę przechodzą aktualnie dwaj podstawowi piłkarze reprezentacji Jerzego Brzęczka: Wojciech Szczęsny (Juventus) i Bartosz Bereszyński (Sampdoria), a także pozostający w kręgu zainteresowań selekcjonera Karol Linetty (Sampdoria). W obu klubach, w których występują Polacy, wykryto już koronawirusa u piłkarzy: wJuveuDanieleRuganiegoiPa-ulo Dybali, w Sampdorii u Ma-nolo Gabbiadiniego. Nie dojdą do skutku również marcowe mecze kadr U-17, U-18 oraz towarzyskie spotkania dru- ś. ii i#®; Callum Hudson-Odoi (z lewej, obok Jan Bednarek) jest zakażony żyny U-21. Kadra Brzęczka ma jeszcze zaplanowane, tuż przed Euro 2020, mecze z Rosją (2 czerwca w Warszawie) i Islandią (9 czerwca w Poznaniu). Nie wiadomo jednak, czy i one zostaną rozegrane, bo rozszerzająca się epidemia sprawia, że coraz bardziej realnym scenariuszem zaczyna być przełożenie turnieju na2021 rok. Wszystko dlatego, że trzeba będzie dokończyć rozgrywki ligowe, a te w niemal wszystkich krajach zostały zawieszone (czytaj poniżej, w Polsce co najmniej do końca marca nie zagra ekstraklasa, odwołano też 23. kolejkę pierwszej i drugiej ligi). W innym terminie odbędą się również zaplanowane na przyszły tydzień mecze Ligi Mistrzów Realu Madryt z Manchesterem City, Bayemu Monachium z Chelsea, Juventusu z Lyonem i Barcelony z Napoli. „W świetle rozwoju choroby C0VID-19 iprzy wszelkich decyzji podejmowanych przez światowe rządy, wszelkie mecze organizowane przez UEFA w przyszłym tygodniu zostały zawieszone. Wliczają się w to pozostałe mecze 1/8 finału UEFA Ligi Mistrzów zaplanowane na 17 i 18 marca2020, mecze Ligi Europy zaplanowane na 19 marca 2020, a także mecze Młodzieżowej Ligi Mistrzów zaplanowane na 17 i 18 marca 2020" - czytamy w uzasadnieniu. Zanim UEFA podjęła tę decyzję, doszło do absurdalnej sytuaqi. Wylotu na czwartkowy mecz ligi Europy do Mediolanu odmówiły władze hiszpań- skiego Getafe, a działacze Romy usłyszeli, że samolot z ich piłkarzami nie zostanie wpuszczony na teren Hiszpanii i w związku z tym nie odbędzie się ich mecz LE z Sevillą. Inter i Roma zostały poproszone o... wycofanie się z rozgrywek. Odmówiły. Nie lepiej jest w innych dyscyplinach, bo koronawirus sparaliżował również początek sezonu Formuły 1. Niedzielny wyścig o Grand Prix Australii został odwołany. Decyzja ta zapadła tuż przed rozpoczęciem pierwszej piątkowej sesji treningowej. Nie jest zaskoczeniem, bo kilka dni temu okazało się, że dwie osoby z zespołu Haasa i jedna z Team McLaren mają objawy koronawirusa i muszą poddać się kwarantannie. McLaren wycofał się z Grand Prix Australii już w czwartek, a komentarze kilku kierowców, m.in. sześciokrotnego mistrza świata Brytyjczyka Lewisa Hamiltona (Mercedes) i Fina Kimiego Raikkonena (Alfa Romeo), jednoznacznie sugerowały, że wyścig na torze Albert Park może się nie odbyć. Odwoływane są również kolejne turnieje tenisowe. Zaczęło się od BNP Paribas Open w Indian Wells (miał zacząć się w ostatnią środę). Teraz władze Stowarzyszenia Tenisistów Profesjonalnych podjęły decyzję o przerwaniu na sześć tygodni rywalizacji na światowych kortach. Nie odbędą się w związku z tym turnieje w Miami i Monte Carlo, gdzie tenisiści mieli zainaugurować część sezonu na kortach ziemnych, a także turnieje w Barcelonie, Houston, Marrakeszu i Budapeszcie. Nie wiadomo, co z zaplanowanym na koniec maja wielkoszlemo-wym Roland Garros. Odwołane zostały również wszystkie zawody rangi ATP Challenger Tour zaplanowane na najbliższe sześć tygodni. ©® Lewis Hamilton nie szczędzi słów krytyki wobec władz FI Formuła 1. Rozsądek jednak wygrał z kasą Formutat Tomasz Dębek Twitter:@themback Mimo zapowiedzi, że Grand Prix Australii odbędzie się zgodnie z planem, władze Formuły 1 ostatecznie je odwołały. Ku rozpaczy tysięcy kibiców. Gdy większość wydarzeń sportowych odwoływano z powodu za-grożenia koronawirusem, władze Formuły l przekonywały, że niedzielne Grand Prix Australii odbędzie się zgodnie z planem. - Jestem w szoku, że w ogóle tu siedzimy. Cały świat reaguje, nawet trochę zbyt późno, aFi jedzie dalej. Dlaczego? Nie będę gryzł się w język. Kasa - grzmiał w czwartek sześciokrotny mistrz świata i faworyt sezonu 2020, Brytyjczyk Lewis Hamilton. Wirus szybko dało sobie znać. Jeden z testów, przeprowadzony u członka teamu McLarena, dał wynik pozytywny. Zespół szybko ogłosił wycofanie się z wyścigu. Wywołało to serię spotkań na najwyższym szczeblu. W piątek nad ranem czasu polskiego, na kilka godzin przed pierwszą serią treningową, odwołano zawody. „Dołożyliśmy wszelkich starań, by otwarcie sezonu doszło do skutku. Bezpieczeństwo rodziny Formuły i i społeczeństwa wokół niej oraz równe Bundesliga też zawieszona - padł ostatni bastion piłki nożnej PUkanożna Hubert Zdankiewicz redakcja@com.pl W Hiszpanii i Włoszech nikt już nie gra w piłkę, Anglicy odkrywają pierwsze przypadki koronawirusa. Wydawało się, że po piłkarskie emocje można będzie udać się do Niemiec, ale to już też nieaktualne. To musiało się prędzej czy później stać i pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem odnotowano w Premier League. W czwartek wieczorem Arsenał wydał specjalne oświadczenie, informując kibiców, że pozytywny wynik testu na koronawirusa otrzymał trener Mikel Arteta. Błyskawicznie odwołano więc zaplanowany na sobotę mecz z Brighton i zaplanowano alarmowe spotkanie władz ligi w sprawie przełożenia rozgrywek. Zanim podjęto debatę, w piątek rano oficjalny komunikat wydała Chelsea. Klub poinformował, że zarażony wirusem jest piłkarz Callum Hudson-Odoi, a cała drużyna, sztab, oraz pracownicy klubu zostali objęci kwarantanną. W takiej sytuacji sobotni mecz The Blues z Aston Villą musiał zostać odwołany, a reszta klubów czekała w niepewności na oświadczenie władz ligi. Warto przypomnieć, że do piątku mecze na Wyspach miałyodbywać się bezjakiej-kolwiek zmiany, na trybunach zasiadaliby więc kibice. Władze ligi poszły jednak w końcu po rozum do głowy i odwołały wszystkie mecze przynajmniej do 4 kwietnia. W najbliższy weekend nie odbędą się też mecze we Włoszech, o czym wiadomo było już od dłuższego czasu, a także w Hiszpanii i Francji. Wydawać by się więc mogło, że część klubów będzie miało więcej czasu na przygotowanie do rewanżowych meczów 1/8 finału Ligi Mistrzów, ale starcia Manchesteru City z Realem Madryt i Juventusu z Lyonem oraz Barcelony i Napoli i Bayemu Monachium z Chelsea zostały przełożone. Wciąż nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle zostaną rozegrane pozostałe do rozegrania mecze ligowe i pucharowe. Wydawało się, że są jeszcze miejsca, gdzie w weekend odbędą się mecze. Konkretnie Niemcy, gdzie zapowiadał się prawdziwy hit. Borussia Dortmund miała pod-jąć w sobotę Schalke 04 w derbach Zagłębia Ruhry, a faworytem tego wydawali się gospodarze. BVB dzielnie goniła Bayern w tabeli ligowej, za to drużyna z Gelsenkirchen od dziewięciu spotkań nie zaznała porażki. „Dostajemy informacje o nowych zarażeniach koronawirusem. Niektóre z nich mają bezpośredni związek z Bundesligą. Z tego względu przeniesiemy całą 26. kolejkę. W kolejny poniedziałek odbędzie się zebranie klubów, podczas którego będziemy rekomendować zawieszenie rozgrywek do 2 kwietnia" - czytamy w komunikacie DFL. ©® szanse w wyścigu są jednak priorytetem" - argumentowano. Zadowoleni z decyzji poza sponsorami nie byli kibice -zwłaszcza ci, którzy przylecieli do Australii specjalnie na zawody. Wielu z nich o odwołaniu zawodów dowiedziało się, oczekując na wejście na tor na sesję treningową. Biorąc pod uwagę to, że przez weekend na trybunach miało się pojawić ok. 300 tys. fanów, ryzyko było zbyt wielkie. - Niestety, to słuszna decyzja. Każdy chciał się ścigać, ale zdrowie ibezpieczeństwo sąprioryte-tem. Sytuaqa jest poważna. Ludzie chorują i codziennie umierają. Nie wiemy nawet do końca, z czym mamy do czynienia. Trzeba unikać niepotrzebnego ryzyka - skomentował Hamilton. Niedługo po odwołaniu Grand Prix Australii podjęto decyzję o tym, że kolejne zawody, GP Bahrajnu (22.03) i Wietnamu (5.04) odbędą sięw późniejszych terminach. Dołączyły one do GP Chin (19.04), które z powodu epidemii przełożono już wcześniej. „Zakładamy, że sezon rozpocznie się podkoniec maja. Biorąc pod uwagę rozwój epidemii w Europie, będzie to jednak regularnie rewidowane" - oświadczyły władze Fl i FIA. Obecnie pierwsze w kalendarzu są wyścigi w Holandii (3.05), Hiszpanii (10.05) i Monaco (24.05). ©® LOTTO PIĄTEK. GODZ. 14 MultiMułti 4,8,9,14,15.25,30,32,34,35, 36,37,40,42,48,52,53,57,72, 74 plus 37 i/ag|/yb 13,5,8,12,13,14,16,17,19,22,23 CZWARTEK. GODZ. 21.40 MultiMułti 2,10,11.13,15,16,17,20,21,23.25, 27,32,41,48,52,57,62,64,70 plus 57 Kaskada 3,5,8,9,10,12,13,14,18,21.23.24 Ekstra Pensja 3.12,19,20,35+4 Ekstra Premia 2,4,8,25,34+4 Lotto 1,13,22,32,42.46 Lotto Plus 3,27.42.43.44.47 Mini Lotto 8.25.33.34,39 (sten) 12 r- /'-,rv- Glos Dziennik Pomorza I L Sobota niedziela, 14-15.03.2020 Szkoła Podstawowa nr 2 Bytów siódma w kraju Hadnankm Krzysztof Niekrasz krzysztof.niekrasz@polskapress.pl Badmintonowa reprezentacja Szkoły Podstawowej nr 2 Bytów uczestniczyła w drużynowych mistrzostwach Polski w ramach Igrzysk Młodzieży Szkolnej w Białymstoku. W stolicy Podlasia w bytowskim składzie znajdowały się Karolina Brzozecka, Wiktoria Skoneczna i Izabela Szlachet-ka, które są trenowane przez nauczyciela Jerzego Saldata. Zamiast szesnastu ekip, to ostatecznie do rywalizacji przystąpiło dwanaście drużyn. Dwójka z Bytowa trafiła do tak zwanej grupy śmierci, w której zajęła czwartą lokatę (3 porażki, 2 zwycięstwa) premiowaną grą o lokaty siedem -osiem. Ostatecznie Bytów wywalczył siódme miejsce po wygranej z Sulęcinem (SP nr 2) 5:0. Zgodnie z oczekiwaniami złoto zdobył faworyt, którym była ekipa ZS Suwałki. ©® Pitka nożna Anioły Garczegorze zagrały na czwórkę Na naturalnym boisku w Damnicy piłkarze Klubu Sportowego (klasa A - grupa I) podejmowali lidera słupskiej klasy okręgowej - Anioły Garczegorze. Gospodarze ulegli ekipie prowadzonej przez trenerów Tadeuszów Wanatów (junior i senior) 0:4 (0:1). Strzelcy bramek: Mateusz Słumiński - 2, Damian Formela i Grzegorz Smolarek, (fen) Brydż Dziesiąty raz w Ustce Już po raz dziesiąty grali przedstawiciele brydża w XXXVIII Grand Prix Ustki. Rywalizacja była indywidualna z udziałem dwudziestu osób. Z tego grona zwyciężyła Maria Tomczewska (STB Słupsk) -157 punktów. Kolejne lokaty zajęli: , 2. Wiesław Rudnicki (Ustka) -138 pkt, 3. Grzegorz Rybak (Ustka) -135 pkt, 4. Marek Parol (Gdynia) -134 pkt, 5. Waldemar Maciejewski (Jelenia Góra) -132 pkt. W długofalówce prowadzi Marian Nikodemski (Ustka) -148,5 pkt. Drugi jest Łukasz Gackowski (Bruskowo Wielkie) -140 pkt. Dalsza kolejność: 3. W. Rudnicki -139 pkt, 4. Jan Lange (Słupsk) -129 pkt, 5. Wojciech Lewandowski (Ustka) -121 pkt. Kolejne zawody zostały odwołane (koronawirus). (fen) Migawka z poprzedniego meczu w Bytowie: Bytovia (czerwone stroje) - Resovia Rzeszów 1:0 Mecze w 23. kolejce II ligi zostały odwotane PiOmnażna Krzysztof Niekrasz krzysztof.niekrasz@polska press.pl Coraz mocniej we znaki daje się koronawirus w kraju. Z tego powodu odwołane zostały rozgrywki w różnych dyscyplinach, w tym też w futbolu. Decyzją Polskiego Związku Piłki Nożnej wszystkie mecze dwudziestej trzeciej kolejki w II lidze sezonu 2019/2020 zostały odwołane, mimo że jeszcze 12 marca nie było wiążącej decyzji i zespoły miały grać. Wczoraj usłyszano, że weekend będzie bez futbolu. Nowy termin nie został jeszcze ustalony, ale zaznaczono, że te spotkania od- będą się w możliwie najbliższym terminie. Polski Związek Piłki Nożnej podkreśla, iż zdrowie zawodników i wszystkich uczestników rozgrywek zawsze było i jest dla centrali piłkarskiej najwyższą wartością. Bytovia Bytów miała grać w niedzielę (15.03) na wyjeździe w Pruszkowie ze Zniczem. ©d> Młodzi piłkarze Uczniowskiego Klubu Sportowego Gminna Akademia Piłkarska Bruskowo Wielkie podczas dekoracji Lew Lębork triumfuje. Bruskowo Wielkie piąte PSkanozna Krzysztof Niekrasz krzy5zt0f.niekrasz@p0lskapress.pl Dwanaście drużyn uczestniczyło w piłkarskim turnieju Kiełpino Cup 2020. Swoją formę sprawdzali chłopcy z rocznika 2010 i młodsi. Najpierw grano w grupach, a następnie były ćwierćfinały, półfinały i finały. Jeden mecz trwał 10 minut. Zespoły występowały piątkami. Wiele gier było nie- zwykle emocjonujących. Spora grupa piłkarzy (były też pił-karki) pokazała dobry kunszt techniczny. Klasyfikacja końcowa turnieju: l. Lew Lębork, 2. Wierzyca I Stara Kiszewa, 3. Amator Kiełpino, 4. Santana Wielki Klincz, 5. UKS GAP Bruskowo Wielkie, 6. Ceramik Lubiana, 7. FC Gowidlino, 8. Olimpia Osowa, 9. UKS Byki Słupsk, 10. Wierzyca II Stara Kiszewa, 11. UKS Przyjaźń, 12. Szargan Somonino. ©® Jakub Śmiechura (UKS GAP) to najlepszy bramkarz turnieju magazyn KUCHNIA KRZYŻÓWKA PORADY GWIAZDY Bezpłatny dodatek do gazety. Sobota, 14 marca 2020 r. Męska rzecz . Jacy są współcześni mężczyźni? Symbol męskości polskiego kina STR. U STR. 9 finl ^ > Kuchnia dla STR. 12 rodzinny druga strona Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 14-15.03.2020 Gabriela Jelonek GDZIE Cl MĘŻCZYŹNI? Zrobiłam małą sondę wśród mężczyzn. Zadałam panom pytanie „po co im książka kucharska?". Odpowiedzi były różne, jeden pan przyznał nawet, że podkrada książkę z przepisami swojej żonie. Większość mężczyzn jednak stwierdziła, że nie znalazła odpowiedniej dla siebie lektury kucharskiej. Do tego podkreślili fakt, że wiele z tych, które wpadły im w ręce były skierowane bardziej do pań. Nie przekonało ich żadne danie, których propozycja przygotowania była podana. Panowie po prostu pragną przepisów prostych, z produktów, które kojarzone są z męskimi spotka- „Pamiętam placki ziemniaczane posypywane cukrem u babci, pieczone ziemniaki, (...) dom moich dziadków". Komentarz O facetach mogłabym pisać tutaj wiele. Dla nas, kobiet, to jeden z częściej poruszanych tematów - płeć przeciwna -jaka jest? Gdzie znaleźć idealnego mężczyznę i właściwie, to jaki jest ten idealny partner, ojciec? W kobiecych głowach więcej roi się pytań niż odpowiedzi. Dlatego w rozmowie z psycholożką doktor Beatą Pąjąk-Patkowską przedstawiamy portret współczesnego mężczyzny. Okazuje się, że panowie wcale nie mają w życiu tak łatwo, jak mogłoby się wydawać. My kobiety wciąż walczymy o swoją pozycję w społeczeństwie, jednocześnie często „detronizując" panów w utartych społecznie rolach. W tym samym czasie wymagamy od nich stanowczości, odpowiedzialności, ale i czułości, i romantyzmu. Czasami można odnieść wrażenie, że wykreowany w dzisiejszym świecie obraz idealnego mężczyzny to wizerunek czułego barbarzyńcy. Współczesny mężczyzna jednak to już nie ten, który musi polować, iść na wojnę - a może to robi, tylko w innej formie? Zachęcam do przeczytania rozmowy na stronie 3.0 mężczyznach i dla mężczyzn. Po bardzo kobiecym wydaniu na 8 marca postanowiłam zaprezentować czytelnikom - dla równowagi - całkowicie męskie wydanie (Dzień Mężczyzn był 10 marca!). Gwiazdą numeru jest symbol twardziela polskiego kina Bogusław Linda. Cytujemy też kilka słów o rodzinie od czołowego polskiego piłkarza Roberta Lewandowskiego. Na drugiej stronie znajdziecie filmy i książki, które polecamy nie tylko panom, ale panów z pewnością dotyczą lub o nich opowiadają. Znalazła się też wzmianka o nowych technologiach - gadżet przydatny dla mężów, ojców i kochanków. W dziale kulinarnym prezentujemy kuchnię dla faceta - zarówno dla mięsożerców, miłośników ryb, jak i jaroszy. Wszystkie dania są sycące i z pewnością przypadną Wam do gustu, a panowie z łatwością przyrządzą je sami. Na sam koniec wszystkim panom chciałam złożyć życzenia z okazji Dnia Mężczyzn - miłości, docenienia i spełnienia! Bogusław Linda, aktor KINO I FILM 6 marca do kin wszedł film pt.: „Cóż za piękny dzień". Wyjątkowy w tej roli Tom Hanks wciela się w postać pana Rogersa, uroczego staruszka, który jest gwiazdą telewizji dla dzieci. Znudzony życiem dziennikarz (w tej roli Matthew Rhys) nie do, końca radzi sobie z nową dla niego rolą ojca, jego żona, Andrea ma już serdecznie dość zdradzanych przez męża symptomów neurozy i nieustannie pogarszającej się relacji mężczyzny ze swoim ojcem. Zapał do pracy twórczej najwyraźniej w tym przypadku też się wyczerpał. Dostaje jednak od szefowej polecenie napisania krótkiego tekstu do wydania o amerykańskich bohaterach. Jedynym, który zgodził się na rozmowę z nim, jest legendarny Fred Rogers, ceniony gospodarz programu dla dzieci. Dziennikarz do swojego zadania podchodzi z wyjątkową niechęcią. Wizyty na planie telewizyjnym i kolejne telefoniczne rozmowy z Rogersem uświadamiają mu jednak, że przyszło mu rozpracowywać utkanego z uprzejmości i serdeczności człowieka, który nie wiedzieć nawet kiedy odwrócił role pytającego i pytanego. „Cóż za piękny dzień" to historia o tym, jak uprzejmość triumfuje nad cynizmem. Pokazuje też wrażliwość panów. Całość oparta jest na prawdziwej historii przyjaźni Freda Rogersa i dziennikarza Toma Junoda. (gj) Mężczyźni potrafią gotować. Czasem im się nie chce, albo nie mają pomysłu na dobre elanie. Ta książka pomoże panom urozmaicić menu J||||~ W e^eganC^m ~ Z tej nietypowej książki kucharskiej czytelnik dowie się jak przygotować solidne, zdro- Dowie si^ również, jakuwarzyć * '/M l Książka to praca zbioro- wa. Na 128 stronach można znaleźć ciekawe dania, ładne zdjęcia, a co najważniejsze przepisy do wykorzystania na co dzień. Wszystkie przepi- Nowy film JanaKomasy, twórcy nominowanego do Oscara „Bożego Ciała", wszedł do kin 6 marca. „Sala samobójców. Hejter" to druga część nagrodzonego Srebrnymi Lwami wielkiego przeboju z 2011 roku: współczesna wersja historii „Romea i Julii", w której miłość przeradza się w hejt. Dzieło Jana Komasy jest efektem dalszej współpracy reżysera z Mateuszem Pacewiczem, scenarzystą „Bożego Ciała". „Film stanowi świeże spojrzenie na mroczną stronę mediów społecznościowych; to cyber-thriller opowiadający o tym, że Internet ma wielką siłę, a słowa publikowane w sieci mogą popychać do rzeczy ostatecznych" -zachęca dystrybutor. Muzyczną ozdobą zwiastuna jest przeróbka piosenki „Believer" - utworu grupy Imagine Dragons, który w oryginalnej wersji został odtworzony w sieci ponad 1,35 miliarda razy. Tomek (wtej roli Maciej Musiałowski), student prawa Uniwersytetu Warszawskiego, zostaje przyłapany na plagiacie i wydalony z uczelni. Postanawia jednak ukrywać ten fakt przed światem i nadal pobiera pomoc finansową od państwa Krasuckich (Danuta Stenka, Jacek Koman) - rodziców Gabi (Vanessa Aleksander), przyjaciółki z czasów dzieciństwa. Kiedy oszustwo wychodzi na jaw, skompromitowany chłopak traci zaufanie i życzliwość swoich dobroczyńców. Przepełniony gniewem i żalem, oddzielony od Gabi, w której skrycie podkochuje się od lat, Tomek planuje zemstę na Krasuckich. (dp) TECHNOLOGIE Dla osób dbających o zdrowie wybór gadżetów jest coraz większy Zegarek z GPS i wytrzymałym akumulatorem. Nie tylko dla ironmana sy mają oznaczony poziom trudności. To idealny pomysł na prezent. Panowie znajdą „męskie" przepisy, a panie skorzystają na nowych umiejętnościach partnerów. Kolega, który posiada tę książkę rekomenduje: „Wszystko co z niej zrobiłem, bardzo mi smakowało. Zjadłem i żyję". Przepisy odbiegają od stereotypowych dań, kojarzonych z męskim światem - ciężko-strawnych, tłustych i stuprocentowo mięsnych. Pamiętać jednak należy, że przez żołądek do serca, a propozycje, które tu znajdziemy bez wątpienia w tym pomogą, (kj) Timex, amerykańskie przedsiębiorstwo produkujące zegarki, to marka znana raczej z niedrogich urządzeń. Firma z siedzibą w Middlebury w Connecticut wprowadzała już do sprzedaży zegarki z modułem GPS, a także zegarki hybrydowe, łączące cechy klasycznych urządzeń i smartwatchów. Teraz jednak przyszła również pora na smartwatch będący jednocześnie zegarkiem sportowym. Stale rosnący rynek smartwatchów zdominowany jest przez Apple, w czołówce są także Samsung i Fitbit. Odnotowne w zeszłym roku kwartalne wzrosty są bardzo duże, w przypadku Apple nawet 50-procen-towe. O swój „kawałek tortu" walczą także inne firmy. Pierwszy inteligentny zegarek pokazał ostatnio właśnie Timex - to model Ironman R300 GPS. Urządzenie wyposażone zostało w moduł GPS i pulsometr z opcją ciągłego mierzenia tętna. Zegarek monitoruje aktywność użytkownika - miedzy inny- mi przebyty dystans i spalone kalorie. Monitoruje sen, udostępnia także programy treningowe dla triathlonistów (stąd zresztą nazwa zegarka), biegaczy, pływaków czy rowerzystów. Zegarek zapisuje trasy i wyniki, które można porówny- wać w mobilnej aplikacji Timex Smart. Ironman R300 GPS posiada kolorowy ekran, który - według producenta - można obsługiwać także dotykiem (technologia Tap-Screen), ale do podstawowej nawigacji służą przede wszystkim klawisze. Zegarek jest wodoodporny, choć „tylko" do 30 metrów (konkurencja wprowadza na rynek urządzenia, które mają przetrwać w zanurzeniu do 50 metrów), ale największym atutem nowego Ironmana, ma być jego akumulator. Według producenta zegarek ma działać aż do 25 dni na jednym ładowaniu. Przy włączonym module GPS czas pracy określony został na 20 godzin. Timex Ironman R300 GPS kosztuje ok. 460 zł. (lis) Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 14-15.03.2020 rodzinny zdrot 03 Lampka wina w ciąży? Nie rób tego! Co roku w Polsce rodzi się kilka tysięcy dzieci z Płodowym Zespołem Alkoholowym (FAS). id podczas ciąży piły alkohol. hr mati dąsa Oprać. Anna Czerny-Marecka anna.marecka@polskapress.pl Według danych Polskiej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) średnio 3 dzieci na 1000 rodzi się w Polsce z Płodowym Zespołem Alkoholowym (FAS), a dziesięciokrotnie więcej dotkniętych jest wybiórczymi zaburzeniami rozwojowymi spowodowanymi alkoholem. Dotychczas nie stwierdzono jednoznacznie, jaka ilość alkoholu może już spowodować u dziecka zaburzenia rozwojowe. Lek. Beata Sterlińska-Tulimowska, gine-kolożka i ekspertka kampanii #MAMKONTROLĘ ostrzega, że jakakolwiek ilość wypitego alkoholu przez kobietę w ciąży w ciągu 40 minut trafia do krwi dziecka, a na to jego organizm nie jest w żaden sposób przygotowany. Alkohol pity przez ciężarną może prowadzić do szeregu zaburzeń u dziecka. Mogą one obejmować zaburzenia rozwoju fizycznego, umysłowego oraz ogólnopoznawcze-go. FAS (z ang. Fetal Alcohol Syndrome), czyli Płodowy Zespół Alkoholowy to nieuleczalna jednostka chorobowa, określająca różnorodne wrodzone wady fizyczne i psychiczne, którymi obarczone są dzieci matek spożywających alkohol w czasie ciąży. Na FAS wskazują: • zaniżony wzrost i waga w okresie przed- i pouro-dzeniowym; • małogłowie; • nieprawidłowy rozwój układu kostno-stawowego; • niewłaściwe napięcie mięśniowe; • zaburzenia równowagi i koordynacji; • zaburzenia przetwarzania sensorycznego (widzenia Porady ekspertów znajdziesz na www.mamkontrole.waw.pl i słyszenia, czucia głębokiego i powierzchniowego, w tym: bólu, temperatury czy głodu/sytości). Z punktu widzenia wczesnej diagnostyki FAS szczególnie istotne są zmiany zachodzące w fizjonomii twarzy dziecka: • krótki i zadarty nos, wygładzona rynna nosowa; • wąska górna warga, blady kolor ust; • opadające powieki, wąskie szpary powiekowe, szeroko rozstawione oczy; • nisko osadzone uszy; • krótka szyja; • wolniejsze tempo rozwoju środkowej części twarzy; • mała żuchwa, cofnięty podbródek. - U dzieci z Płodowym Zespołem Alkoholowym zauważyć można często brak zdolności rozumienia i przewidywania konsekwencji swojego zachowania, ponieważ działają one zazwyczaj dość schematycznie i bezre- fleksyjnie - mówi doktor Beata Sterlińska-Tulimowska. -Są nadmiernie ufne w stosunku do obcych, a jednocześnie mają problemy z nawiązywaniem i utrzymaniem znajomości. Nie potrafią uirpejęt-nie odczytywać emocji i „mowy ciała", zauważa się często u nich skłonność do kradzieży i kłamstwa, impulsywnoś-ci i agresji. Dzieci z FAS zazwyczaj mają większe problemy z uczeniem się i skupieniem, myśleniem abstrakcyjnym, planowaniem, obserwuje się także często wyraźne opóźnienia w nauce mowy i zaburzenia mowy. Wspomniane zaburzenia pociągają za sobą kolejne trudności w życiu dziecka. U nieprawidłowo zdiagnozo-wanego i nieobjętego fachową pomocą dziecka z FAS mogą wystąpić zaburzenia wtórne, które przejawiają się ogólnym wycofaniem z życia towarzyskiego i rówieśniczego, niską samooceną, trudnościami w relacjach społecznych, tendencją do zachowań agresywnych, konfliktów z prawem, a często nawet depresją i innymi zaburzeniami psychicznymi. RaknRoll Oprać. Anna Czerny-Marecka anna.marecka@polskapress.pl M argaret to pierwsza twórczyni RaknRoll Musie-nowego gatunku muzyki, który pomaga chorym przejść przez raka. Piosenkarka i jej fani wspólnie stworzą kawałek, dzięki któremu do fundacja Rak'n'Roll. Wygraj Życie! i jej podopiecznych trafi ogromna dawka pozytywnej energii, fantastycznej muzyki i... cała kwota zebrana w specjalnej zbiórce na Facebooku. - Bardzo się cieszę, że Rak'n'Roll zaprosił mnie do swojego najnowszego projektu i tworzenia nowego gatunku muzyki! To dla mnie mega wyróżnienie. Bardzo podziwiam osoby przechodzące przez raka za ich wytrwałość i siłę, dlatego mam nadzieję, że razem uda nam się stworzyć ruch, dzięki któremu poczują mnóstwo miłości i moc dobrej energii płynących z Rak'n'Roll Musie - komentuje Margaret, pierwsza twórczyni Rak'n'Roll Musie. Zaproszeni artyści wyznaczają kwotę pomocy, którą chcą zebrać, i ustawiają zbiórkę na Facebooku. Każdy, kto wpłaca na nią pieniądze, Margaret zaczyna nowy gatunek muzyki Rak'n'Roll pomaga i popularyzuje nowy gatunek muzyki. Gdy dana zbiórka osiągnie wyznaczony limit, artysta publikuje wspólne dzieło - utwór nowego gatunku Rak'n'Roll Musie. Pierwsza zbiórka założona przez Margaret już ruszyła. - Dzięki Rak'n'Roll Musie nadajemy nowy sens muzyce i pokazujemy, jak wyjątkowo może wyglądać pomoc dla osób chorych onkologicznie -podkreśla Łukasz Kościuczuk z fundacji Rak'n'Roll. Wygraj Życie! - Może być wspólnie, radośnie i głośno! Jesteśmy zachwyceni, że dołączyła do nas Margaret - teraz liczymy na kolejnych muzyków i na was wszystkich! Stwórzcie z nami Rak'n'Roll Musie! Jak wziąć udział we wspólnym tworzeniu nowego gatunku muzyki? W Rak'n'Roll Musie może wziąć udział każdy, wpłacając pieniądze na rzecz fundacji. Mechanizm jest prosty - wystarczy wejść w zbiórkę założoną przez Margaret i zrobić przelew. Minimalna kwota wpłat w ramach zbiórki to 20 złotych. Link do zbiórki: https://www.faceb00k.c0m/d onate/495046127845491/2856 090521116124/. Jaskra Oprać. Anna Czerny-Marecka anna.marecka@polskapress.pl O d8doi4 marca obchodzimy Światowy Tydzień Jaskry. Jest ona drugą po zaćmie najczęstszą przyczyną ślepoty w krajach rozwiniętych, jednak zdaniem WHO dużo groźniejszą, ponieważ utrata wzroku jest nieodwracalna. W przypadku tego schorzenia kluczowa jest wczesna diagnostyka i wdrożenie odpowiedniego leczenia, które zatrzyma postęp choroby i pozwoli pacjentom cieszyć się dobrym widzeniem. - W Polsce na jaskrę choruje ponad milion osób. Szacuje się, że tylko połowa z nich została zdiagnozo-wana. Powodem jest niska świadomość społeczna, bez-objawowy przebieg choroby i brak wyraźnych objawów, na przykład bólowych. Aż w 90% przypadków jaskra przebiega bez widocznych dolegliwości, dlatego kluczowe stają się regularne badania wzroku. Około 70% przypadków jaskry wykrywana jest zbyt późno, by uratować widzenie, nawet przy intensywnym leczeniu. Dzięki badaniom mamy szansę wykryć ,1:1 Pamiętajmy o badaniach chorobę na jej wczesnym etapie i zapobiec jej nieodwracalnym konsekwencjom w tym ślepocie. - podkreśla prof. dr hab. n. med. Bożena Romanowska-Dixon, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Okulistycznego. - W Polsce panuje przekonanie, że jaskra to choroba, która dotyczy głównie osób w podeszłym wieku, ale tak naprawdę może pojawić się na każdym etapie życia - nawet u dzieci i młodzieży. Na zachorowanie zdecydowanie bardziej narażone są osoby, u których w rodzinie zdarzały się wcześniej już przypadki choroby. Do grupy szczególnego ryzyka należą też osoby powyżej 35. roku życia, z niskim ciśnieniem tętniczym, cierpiące na krótkowzroczność, migrenowe bóle głowy czy chorujące na przewlekłe schorzenia, takie jak miażdżyca i cukrzyca. Ryzyko podwyższa się również wśród palaczy. We wszystkich przypadkach kluczowa jest wizyta u specjalisty, gdy tylko dostrzeże się pierwsze, niepokojące objawy - dodaje prof. dr hab. n. med. Jacek P. Szaflik, prezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego. - Brak podwyższonego ciśnienia wewnątrzgałkowego (IOP) nie wyklucza występowania jaskry. Nawet 50% pacjentów z uszkodzeniem jaskrowym ma ciśnienie wewnątrzgałkowe utrzymujące się poniżej 22mmHg - czyli w normie. Dlatego diagnozując pacjenta z podejrzeniem jaskry w wywiadzie należy zawsze badać dno oka i grubość rogówki. Badanie w kierunku jaskry należy wykonać co 2 lata, a w przypadku osób z grupy podwyższonego ryzyka co 6-12 miesięcy. - podkreśla dr hab. n. med. Anna Kamińska, przewodnicząca Sekcji Jaskry Polskiego Towarzystwa Okulistycznego. 04 rodzinny Glos I Sobota niedziela, 14 15.03.2020 0Ksmss^ HQ mA % ^$0*% W cy n GU operują w trój wymiarze Zoperowane pacjentki wróciły da zdrowia i znów cieszą się życiem Jolanta Gromadzka-Anzelewicz Jolanta.gromadzka@polskapress.pl Dzięki nowemu urządzeniu o nazwie egzoskop spega liści zOckłziału Neurochirurgii w Szpitalu im. Mfrołaja Kopernika w Gdańsku mogą z jeszcze większą precyzją przeprowadzać najtrudniejsze operacje w obrębie czaszki i kręgosłupa. uper nowoczesne i bardzo zaawansowane technologicznie urządzenie gdańscy neurochirurdzy ze Szpitala im. Mikołaja Kopernika mają zaledwie od kilku tygodni. Zanim zapadła decyzja o jego zakupie, neurochirurdzy wykorzystali go do kilkunastu niezwykle trudnych operacji, m. i.n. guzów szyszynki oraz zmian w mózgu, odpowiedzialnych za oporną na leczenie farmakologiczne newral-gię nerwu trójdzielnego. Egzoskop to urządzenie podobne do mikroskopu operacyjnego, ale zarazem inne. Po pierwsze służy do wizualizacji pola operacyjnego w formacie 3D z możliwością powiększenia optycznego i cyfrowego. Przy jego pomocy neurochirurdzy mogą bezpiecznie operować głęboko położone i trudno dostępne patologiczne zmiany w centralnym układzie nerwowym oraz w kręgosłupie. - Egzoskop umożliwia widzenie pola operacyjnego tak, jak oglądają świat owady -tłumaczy prof. dr hab. Wojciech Kloc, ordynator oddziału neurochirurgi. Obraz pozyskiwany z owadziego oka jest trójwymiarowy, co zwiększa ostrość widzenia i jego głębię, czyli świetnie obrazuje szczegóły, które to najczęściej mają wpływ na wynik zabiegu operacyjnego. Egzoskop jest szczególnie przydatny do operacji np. guzów mózgu czy struktur nerwowych, mających bogate unaczynienie, które bardzo łatwo uszkodzić, a których nie widzimy w płaskim obrazie z mikroskopu. Pozwala nam bardzo precyzyjnie zamknąć patologiczne naczynie, odizolować guza od zdrowej tkanki. Dzięki temu najtrudniejsze operacje, które przeprowadzamy, są jeszcze bezpieczniejsze dla naszych pacjentów. Po drugie - oba urządzenia różnią się wielkością. W porównaniu do dużego mikroskopu operacyjnego, który utrudnia neurochirurgom swobodne poruszanie się przy chorym i zasłania pole operacyjne -egzoskop jest 0 wiele mniejszym urządzeniem i wygodniejszym w użyciu na sali operacyjnej. O ile jednak mikroskop powiększa obraz 12-krotnie, to egzoskop sprawia, że operowana zmiana widoczna jest na dużym monitorze w 30-krotnym powiększeniu. - Ma to kolosalne znaczenie w przypadku gdy operowany guz czy struktura nerwowa są bogato unaczynione 1 trzeba bardzo uważać by ich nie uszkodzić - wyjaśnia prof. Wojciech Kloc. - To bardzo ważne dla chorego, bo dzięki temu głęboko położone guzy możemy operować z tzw. małego dojścia, uzyskując doskonałą wizualizację. Jesteśmy dzięki temu w stanie zamknąć patologiczne naczynie, odizolować guza od zdrowej tkanki. Wyniki tego leczenia są dla pacjentów o wiele lepsze. Chorzy nawet po bardzo ciężkich operacjach są w stanie już po kilku dniach wyjść do domu. W płaskim obrazie w mikroskopie operator tego nie widzi, natomiast w trójwymiarze jest to doskonale widoczne. - Technologia wy sokiej rozdzielczości obrazu wraz z oprogramowaniem cyfrowej kamery pozwala na nakładanie filtrów różnej barwy, co ułatwia identyfikację ważnych struktur anatomicznych - dodaje dr Wojciech Wasilewski, neurochirurg z zespołu prof. Kloca. - Daje też nieograniczone możliwości rejestracji i opracowania zapisów wideo w celach dydaktycznych oraz analizy zastosowanych technik operacyjnych. Pierwszą pacjentką operowaną jeszcze w ramach testowania egzoskopu była 30-letnia Joanna z Żukowa. Przez ok. dwa lata kobieta skarżyła się na bóle i zawroty głowy, zdarzały się jej incydenty chwilowej utraty przytomności i pamięci, zaburzenia widzenia. Leczono ją sterydami. Do- I jjgi'1 ......: llllillftll i r Zespół gdańskich neurochirurgów operujących nowoczesnym egzoskopem OPERACJA -PACJENTA W POZYCJI SIEDZĄCEJ MIKROSKOP EGZOSKOP MMI piero rezonans magnetyczny zlecony przez jednego z lekarzy wykazał obecność guza szyszynki. Wpołowie czerwca 2018 r. pani Joanna była operowana na oddziale neurochirurgii właśnie z użyciem egzoskopu. Zabieg przeszła bez powikłań. Wkrótce po operacji zaszła w ciążę i urodziła synku. Jak mówi -czuje się znakomicie. - To jedna z najtrudniejszych operacji neurochirurgicznych ze względu na położenie guza - tłumaczy prof. Kloc. - Szyszynka znajduje się ok. 15 cm w głąb mózgu w samym środku głowy, w okolicy, gdzie przechodzą bardzo duże i ważne żyły, bardziej niż tętnice narażone na uszkodzenia, pęknięcie, powstanie zakrzepu. Zastosowanie egzoskopu to ryzyko podczas operacji znacznie zmniejszyło. Natomiast pani Małgosia z Wejherowa podobną operację również z powodu guza szyszynki przeszła zaledwie kilka tygodni temu. - Zdawałam sobie sprawę z ryzyka, bo dr. Wasilewski dokładnie mnie o wszystkim poinformował - wspomina kobieta. - Zaufałam lekarzom i wszystko dobrze się skończyło. Tak się złożyło, że w dniu operacji obchodziłam 40 urodziny. Czułam się tak, jakbym dostała od nich w prezencie drugie życie. Kolejna pacjentka - pani Ewa - przez kilka lat ogromnie cierpiała z powodu newralgii nerwu trójdzielnego. Nerwoból nerwu trójdzielnego to dolegliwość charakteryzująca się krótkimi i nagłymi napadami bólu, który atakuje zwykle największy nerw czaszkowy i niemal paraliżuje połowę twarzy. U pani Ewy ból nawracał nawet kilka razy dziennie przez dwa lata. Kobieta nie była w stanie normalnie funkcjonować. Zazwyczaj tego typu dolegliwości leczone są środkami farmakologicznymi. Pani Ewie nic one jednak nie pomagały. Uwolnić ją od nieustannego cierpienia mogła tylko operacja. - Podczas operacji oddzieliliśmy nerw trójdzielny od żył i tętniczek, które ten nerw oplatały specjalną teflonową błoną - tłumaczy prof. Kloc. Nerw trójdzielny położony jest bardzo głęboko, blisko pnia mózgu. Efekt zabiegu okazał się wręcz znakomity. Pacjentka nie czuła żadnego bólu. Egzoskop jest wykorzystywany również do operacji, dyskopatii kręgosłupa w odcinku szyjnym. Będzie też wykorzystywany do operacji dzieci wykonywanych wspólnie przez neurochirurgów i chirurgów dziecięcych. Po raz pierwszy prof. Kloc zobaczył egzoskop na jednym ze stoisk podczas któregoś z zagranicznych zjazdów. Spróbował nawet zoperować ...pomarańczę. Operacje w 3 D wymagają nieco innej koordynacji wzrokowo-ruchowej i trzeba się tego po prostu nauczyć. Tak się złożyło, że sprzęt endoskopowy, który służył neurochirurgom już od 16 lat zaczął się powoli wykruszać i prezes spółki zarządzającej szpitalem dr Dariusz Kostrzewa postanowił wymienić go na nowy. Zakup egzoskopu Vitom 3 D, który kosztował ponad 420 ty. zł sfinansowali sponsorzy: Urząd Miasta Gdańska oraz Port Lotniczy. ©0 niowa i na kolację. Z pewnością wam zasmakuje! KANAPKA Z PASTĄ ZTUŃCZYKA Gabriela Jelonek gabriela.jelonek@polskapress.pl stnieje coś takiego jak najbardziej męska kanapka świata. Przepis na nią został wymyślony w Poroto, w Portugalii, jak głosi legenda - przez miejscowych rybaków. Jak daleko w przeszłość sięgają korzenie tego dania? Do dziś dokładnie nie wiadomo. Być może powstała całkiem niedawno (lata 60. XX wieku) jako wspomnienie kulinarnych doświadczeń z Francji i Belgii, przywiedzione przez portugalskiego rybaka/emigranta. Całkiem możliwe również, że historia portugalskiej kanapki sięga nawet XIX wieku. Jej nazwa oznacza zresztą „francuzeczkę". Francesinha to bez dwóch zdań bomba kaloryczna, która uszczęśliwi każdego mięsożercę. Podawany jest do niej piwno-winno-pomidorowy sos, którego receptura jest tajna, więc Portugalczycy, podobnie jak dorsza, przygotowują go na 1001 sposobów. To bardziej danie obiadowe niż na śniadanie i z założenia ma być bardzo sycące. Dlatego też francesinha nazywana jest najbardziej męską kanapką świata. Zjedzenie całej przekracza możliwości większości pań. Jednak nie-spróbowanie dania, które jest ikoną Porto, to kulinarna strata dla każdego. Spróbujmy ją zrobić samodzielnie! Składniki na kanapkę:________ 4 kromki chleba tostowega 2cienkie steki wołowe, 2 cienkie kiełbaski wieprzowe do smażenia, 2 kiełbaski pikantne. 2 plastry szynki. 1 jajko. 4pla5try sera żółtego ementaler Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 14-15.03.2020 MĘSKIE KANAPKI NASYCĄ KAŻDEGO SMAKOSZA Składniki na sos: pół fitra piwa jasnego. 100 ml bia-łego wina (tanecznie wytrawne). 100 ml mleka, 1 cebula 1 łyżka maski 1 łyżka mąki kukury-dziane^2łyżki koncentratu pomidorowego. 1 łyżka keczupu ła-godnego, 1 kostka rosołowa na wywarze mięsnym, liść lauro-wy, 1 ziełe angielskie; szczypta soli do smaku W pierwszej kolejności zaczynamy od przygotowania sosu. Wymieszaj mąkę kukurydzianą z winem. W rondelku podsmaż na masełku cebulę (do momentu zeszklenia) i dodaj powoli piwo, delikatnie mieszaj, w momencie wrzenia dodaj powoli roztwór, który powstał z mąki i wina, doprowadź ponownie do wrzenia. Następnie dodaj pokruszoną kostkę rosołową, 2 łyżki koncentratu pomidorowego, ketchup. Dodaj liść laurowy, ziele angielskie i delikatnie wymieszaj. Gdy sos zacznie ponownie bulgotać, dodawaj partiami mleko, wymieszaj i pozostaw na małym ogniu przez kilka minut. Sos musisz odcedzić, żeby nie było w nim pozostałości po liściach laurowych i zielu angielskim, możesz delikatnie zblendować do otrzymania bardziej kremowej kon-systengi sosu. Na patelni podsmaż polędwicę lekko osoloną oraz plasterki kiełbasy. Przygotuj naczynie żaroodporne, ułóż w nim pierwsze dwie kromki chleba, na nich połóż polędwicę, później kiełbasę, a na górze plasterek szynki. Teraz przykryj to drugą warstwą chleba. Można zrobić trzy warstwy lub więcej. Na wierzch połóż dwa plasterki sera i włóż do piekarnika na około 8 minut, tak by ser się rozpuścił. Po wyjęciu kanapki z piekarnika na wierzch połóż jajko sadzone. Polej kanapkę sosem i podawaj z frytkami. Pozostańmy w klimatach portugalskich i spróbujmy przygotować kanapkę z pastą z tuńczyka, która także jest sycąca i zachwyci nawet tych, którzy nie lubią dań bez mięsa. To świetna propozycja śniada- rodzinny ktwhn u 05 4jap •* ^ \ i Obiad w wersji bez mięsa wcale nie musi być nudny i mato sycący. Wystarczy odpowiednio dobrać składniki, by danie roślinne zadowoliło nawet bardzo wymagające podniebienia mięsożerców Sałatka tabulah z pieczonymi paprykami i bakłażanem Składniki: 1 papryka czerwona, 1 papryka zielona. 200g bakłażana. 100 g cebuli, 100 g wiśni, 150 g kaszy kuskus, 400 ml bulionu warzywnego, 1 pęczek zielonej pietruszki, olej do smażenia Papryki pieczemy w piekarniku w temp. 200 stopni, ok. 10 min. Następnie przekładamy do foliowego worka i szczelnie zwijamy. Po ok. 10 min wyciągamy papryki z woreczka i obieramy ze skóry, usuwamy pestki, a następnie tniemy w drobną kostkę. W ron-delku rozgrzewamy olej i smażymy na nim cebulę pociętą w drobną kostkę i doprawiamy solą oraz pieprzem. Bakłażana tniemy w plastry o grubości 1 cm i solimy. Po 15 minutach wycieramy plastry bakłażana ręcznikiem papierowym. Następnie smarujemy je olejem i grillujemy po ok. 3 min z każdej strony. Cebulę przekładamy do szklanej miski, dodajemy paprykę, wydrążone wiśnie i posiekaną zieloną pietruszkę. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy. Do miski wlewamy gorący wywar, a następnie szczelnie przykry warny miskę folią aluminiową. Po ok. 5 min. kasza jest gotowa. Przepis szefa kuchni Marcina Budynka, ambasadora kampanii „Warzywa i owoce - na szczęście". Burger z czerwonej soczewicy Składniki: Burger:250g czerwonej soczewicy (np. Hafina).1ce-buła posiekanalstarta na tarce marchewka.Iposie-kany ząbek czosnku. 2 łyżeczki kuminu w całości, pół łyżeczki kolendry wcałośti.500ml wody, lOOgszpi-naku,1szklanka bułki tartej, Ijajko, olej. sól, pieprz Sos: 1 szklanka jogurtu grackiega 7Qg serka feta, 2 ząbki czosnku, wyciśnięte przez praskę, 1 łyżka posiekanego koperiaU łyżeczka octu z czerwonego wina, łyżeczka oliwy. Dodatki: kilka listków sałaty, 1 ogórek, 1 pomidor, 4 sztuki rzodkiewki, 1 czerwona cebula, małe opakowanie kiełków słonecznika, bułki do burgerów lub dowolne inne bułki Na suchą i rozgrzaną patelnie dodajemy kumin i kolendrę i prażymy przez 1 minutę uważając żeby nie przyrumienić zbyt mocno. Ściągamy z patelni przyprawy, dodajemy olej, cebulę, marchewkę i czosnek. Smażymy przez 5 minut. Dodajemy soczewicę, przyprawy, wodę i odrobinę soli. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień i gotujemy około 20 minut. Soczewica powinna być jeszcze odrobinę twarda. Dodajemy szpinak i zostawiamy do ostudzenia na 10 minut. Do soczewicy dodajemy bułkę tartą, jajko i w razie potrzeby podlewamy wodą. Formujemy burgery. Mieszamy wszystkie składniki na sos i na końcu dodając ocet i oliwę. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Ogprka, cebulę, rzodkiewki i pomidora kroimy w pół centymetrowe plastry. Bułki kroimy na pół. Na patelni rozgrzewamy olej. Uformowane burgery smażymy przez 2-3 minuty z każdej strony aż się zagrzeją i ładnie zarumienią. Podgrzewamy bułki układając przecięciem do patelni. Składamy burger i polewamy sosem. Shakshuka Składniki: 3 duże pomidory malinowe. 4 jajka. Imała cebula, 2 ząbki czosnku, 100 g orzechów włoskich (np. Chandler Bakalland), szczypta chilli, natka kolendry, szczypta kuminu, szczypta kurkumy, sól, pieprz do smaku, 1 łyżka oleju do smażenia Obieramy cebulę i czosnek, następnie dokładnie siekamy i przekładamy na rozgrzaną patelnię. Podsmażamy do momentu aż wszystkie składniki się zarumienią. Następnie dodajemy pokrojone w kostkę pomidory. Wszystko podsmażamy do momentu uzyskania jednolitej masy i odparowania wody. Dodajemy posiekane świeże zioła i przyprawy, dokładnie mieszamy. Następnie w masie robimy 4 wgłębienia, do których wbijamy jajka, wszystko posypujemy posiekanymi orzechami włoskimi. Zmniejszamy ogień, przykrywamy patelnię i czekamy aż białka jajek delikatnie się zetną. Gotową potrawę możemy podawać ze świeżym chrupiącym pieczywem. Pasztet z pieczonych warzyw i ryżu Składniki: 2 saszetki ryżu parboiled (np. marki Britta), 4 marchewki, 4 pietruszki, 2 łodygi selera naciowego, 4 ząbki czosnku, 1 cebula, 1 łyżeczka majeranku, 1 łyżeczka tymianku. 1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku. 1 łyżeczka oregano. Sól i pieprz. 50ml oleju rzepakowego Ryż gotujemy zgodnie z instrukcja na opakowaniu. Warzywa i czosnek obieramy, nacieramy olejem i solą. Zapiekamy w żaroodpornym naczyniu pod przykryciem w temperaturze 180 stopni aż będą miękkie (40 - 60 minut). Upieczone warzywa i połowę ryżu mielimy w maszynce do mięsa. Doda jemy pozostały ryż, olej i przyprawy. Całość zapiekamy około 40 minut w 180 stopniach. 08 rodzinny tańskich. 1 szklanka mleka, szczypta cynamonu, 1 łyżka oleju, garść owoców Do dużej miski wlewamy mleko i wbijamy jajka. Następnie wsypujemy cukier, szczyptę cynamonu, dodajemy rodzynki i żurawinę. Jabłka myjemy, obieramy i ucieramy na tarce o średnich oczkach. Utarte jabłka dodajemy do wcześniej przygotowanej masy. Na rozgrzaną patelnię łyżką wlewamy masę, tak aby powstawały z niej małe placuszki. Pieczemy do uzyskania złocistego koloru. Placuszki możemy podać z sezonowymi owocami, np. z borówkami. CIASTO PODWÓJNIE CZEKOLADOWE Składniki:______ 200g gorzkiej czekolady (60 procent), 100 g mlecznej czekolady, 200g margaryny do pieczenia, 4 jajka,200g cukru, 150g mąki, 1 łyżeczka proszku do pieczenia,200g posiekanych orzechów włoskich, na polewę: 75 ml mleka, 50 ml śmietanki 30%, 90 g gorzkiej czekolady 60%, 30 g mlecznej czekolady W kąpieli wodnej rozpuszczamy margarynę z 200 g gorzkiej i 100 g mlecznej czekolady. Zdejmujemy z kuchenki. Miksujemy jajka z cukrem. Dodajemy roztopioną czekoladę i mieszamy na jednolitą masę. Dodajemy mąkę, proszek do pieczenia i posiekane orze- Głos Dziennik Pomorza Sobota- niedziela, 14-15.03.2020 chy i dokładnie mieszamy. Smarujemy formę o średnicy 22 cm olejem lub margaryną i wykładamy ją papierem do pieczenia. Wlewamy masę do formy. Następnie wstawiamy formę do piekarnika rozgrzanego do temperatury 175 stopni i pieczemy przez 30 minut. Kiedy ciasto się upiecze, odstawiamy do ostygnięcia. W tym czasie przygotowujemy polewę. Zagotowujemy mleko ze śmietanką i dodajemy 90 g gorzkiej i 30 g mlecznej czekolady. Następnie zdejmujemy garnek z kuchenki 1 mieszamy, aż czekolada zupełnie się rozpuści. Kiedy ciasto wystygnie, wyjmujemy je z formy, polewamy równomiernie polewą i odstawiamy do zastygnięcia. EKSPRESOWE LODY Z MANGO Składniki na 2 porcje:____ 2 zamrożone banany, 1 dojrzale mango, 1 łyżka lucumy (np. Purełla), 1 łyżeczka soku z cytryny, 1 łyżka świeżej mięty Mango obieramy ze skórki, kroimy na większe kawałki i wrzucamy do blendera. Dodajemy zamrożone banany, lucumę i sok z cytryny. Blendujemy aż składniki się połączą i otrzymamy pyszny kremowy sorbet. Sorbet podajemy od razu po zblendo-waniu posypany listkami mięty. Słodkośd Anastazja Bezduszna a.bezduszna@glos.com Mężczyźni lubią słodkie. Niektórzy nawet więcej niż kobiety i dzieci. By pocieszyć swojego wojownika dobrym deserem, przygotuj mu klasykę -placki, pudding lub ciasto czekoladowe. CZEKOLADOWY PUDDING RYŻOWY Składniki _ 200g ryżu białego (np. marki Britta),600ml mleka migdałowego lub zwykłego. 4-6 łyżek ksylitolu lub cukru, sól, 60g gorzkiej czekolady. 1 opakowanie śmietany 30%, drobne owoce, świeża mięta Ryż przepłukać na drobnym sicie pod bieżącą wodą i ugotować w mleku z ksylitolem/cu-krem i szczyptą soli. Podczas gotowania mieszać co jakiś czas. Kiedy ryż będzie miękki, dodać pokruszoną czekoladę, dokładnie wymieszać i pozostawić pod przykryciem do ostudzenia. W międzyczasie ubić śmietanę z odrobiną cukru i przygotować naczynia. Pudding podawać ze śmietaną i owocami. MINI PLACUSZKI JABŁKOWE Składniki:_ 250g mąki. 50 g cukru, 2jajka, 4 jabłka, 100 g żurawiny (np. Bakalland), 50 g rodzynek suł- DESER DLA MĘŻCZYZNY Jedni iubią czekoladę z chilii, inni - bezę czy ptysie. A!e bez wątpienia słodkie dania w męskim menu muszą się znaleźć Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 14-15.03.2020 rodzinny 09 Jaki jest współczesny mężczyzna? IPf Gabriela Jelonek gabriela.jelonek@polskapress.pl Rozmowa z doktor Beatą Pająk-Patkowską. psychołożką i polrtołożką. wykładowczynią na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM. Jakijest obraz dzisiejszego mężczyzny,wczasach.gdy kreuje się wizerunek silnej kobiety? - To dość trudne pytanie. Mężczyźni, tak jak i kobiety, są bardzo zróżnicowaną grupą. Ze względu jednak na zmieniający się obraz kobiety, a także idące za tym zmiany w sposobach zachowania się kobiet, mężczyźni mogą czuć się zagubieni. Chociażby dlatego, że kobiety zaczęły wchodzić w obszary kiedyś zarezerwowane dla mężczyzn. I zaczęły sobie tam nieźle radzić. To może u niektórych panów rodzić poczucie zagrożenia. Ale też problemy z tożsamością wynikać mogą ze zróżnicowanych nacisków, jakim mężczyźni są poddawani. Z jednej strony oczekuje się od nich, żeby byli bardziej czuli i mocniej angażowali się w życie rodziny, w tym wychowanie dzieci, z dmgiej zaś zarzuca się im, że stają się mało męscy. Czy ijak wizerunek mężczyzn się zmienił? - Na pewno wizerunek mężczyzny zmienił się nawet na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Nie mówiąc o dłuższej perspektywie. Wcześniej dominował wizerunek mężczyzny żywiciela rodziny, który aktywny jest głównie w sferze publicznej, prywatną pozostawiając kobiecie. Mężczyźnie przypisywano również silniejsze maskowanie emocji, zwłaszcza tych mających świadczyć o słabości, takich jak np. smutek. Mężczyzna był również zdobywcą seksualnym, to on odpowiedzialny był za inkjowanie znajomości. Współcześnie media, w tym również reklama, a także wytwory popkultury (filmy, seriale) coraz częściej kreują odmienny wizerunek. Mężczyzny opiekującego się dziećmi, otwartego na potrzeby kobiety. Mężczyzna drapieżca, polujący na kobiety, został napiętnowany chociażby w ramach akcji takich jak #metoo. Myślę, że część współczesnych mężczyzn nie wie do końca, w jaki sposób postępować z kobietami. Co jest dopuszczalne, a co jest już prze- kroczeniem pewnych zasad. Zwłaszcza, że sporo mamy też w telewizji reklam środków na potencję, w których mężczyzna wciąż występuje w swojej starej roli - zdobywcy, który zawsze musi stanąć na wysokości zadania. Mamy też produkcje filmowe (jak ostatni polski kinowy hit „365 dni") powielające stereotypy nt. marzeń kobiet o byciu zdominowaną przez mężczyznę. Społeczeństwo pozwala panom na chwilę słabości? - Mimo zachodzących zmian wciąż słabość mężczyzny nie jest powszechnie akceptowana. Co wynika prawdopodobnie z wciąż funkcjonującego przekonania o tym, że mężczyzna powinien być silny. Same kobiety, nawet te które szukają wrażliwych mężczyzn, na okazywaną przez mężczyzn słabość nie są przygotowane. Słabość, która oznacza po prostu wrażliwość, jest też często piętnowana u chłopców w okresie dzieciństwa. Jak mężczyźni postrzegają samych siebie? - Jak pokazują przeprowadzone kilka lat temu badania, Polscy mężczyźni, podobnie jak pozostali respondenci z całego świata, opisująsiebie najczęściej jako otwartych, inteligentnych, troskliwych, kierujących się określonymi zasadami oraz ambitnych. Swoich ojców widzą jako bardziej zasadniczych, zdyscyplinowanych, silnych fizycznie i skupionych na pracy. Ponadto mężczyźni są skłonni przypisywać zupełnie odmienny zestaw cech innym facetom niż sobie. Zdaniem badanych współczesny mężczyzna jest skupiony na karierze, pewny siebie, ambitny, zadbany i nieustannie rywalizuje z innymi (badanie międzynarodowe Facetologia przeprowadzone przez IPSOS Mediact). Jacy są mężczyźni jako ojcowie? - Coraz częściej mężczyźni włączają się bardziej aktywnie w wychowywanie dzieci, co w mojej opinii może w przyszłości doprowadzić do utrwalenia zachodzących zmian. Wciąż jednak dostępne dane statystyczne wskazują na większy udział kobiet (pod względem czasu) w wychowywaniu dzieci. Mężczyźni pozwalają dzieciom bardziej swobodnie eksplorować swoje otoczenie, w większym stopniu Współczesny mężczyzna może czuć się zagubiony w dzisiejszym świecie - mówi dr Beata Pająk-Patkowska stawiają na aktywną zabawę. Na pewno taka różnorodność jest niezwykle stymulująca dla dziecka i jego rozwoju. Czy jeżeli nastąpiła zmiana w sposobie wychowania -czy można się spodziewać że dzisiejsi chłojxywdoro-słości będą jeszcze inni? - Na pewno to, co obserwujemy w dzieciństwie dostarcza nam wzorców na przyszłość. To najważniejsze źródło przyswajania wzorów zachowań. Tak więc bez wątpienia zmiana w podejściu mężczyzn do wychowywania dzieci, znajdzie odzwierciedlenie w postawach i zachowaniach następnych pokoleń. Czy można wyróżnić różne typy mężczyzn? - Oczywiście. I mężczyźni i kobiety są niezwykle różnorodni. W odniesieniu zaś do zmieniających się wizerunków męskości w społeczeństwie, mówi się o trzech typach mężczyzn: tych, którzy wciąż jeszcze tkwią w modelu patriarchalnym, oczekującym od mężczyzn siły, dominacji i współzawodnictwa, tych, którzy próbują wyjść z tego schematu, ale znajdują się póki co w połowie drogi oraz tych którzy już ten nowy model męskości silnej i odpowiedzialnej, a zarazem troskliwej i em-patycznej zaadoptowali. Co ciekawe, we współczesnym społeczeństwie najlepiej funkcjonują osoby androgyniczne -charakteryzujące się cechami psychicznymi zarówno kobie- * cymi, jak i męskimi, niezależ- 2 nie od płci biologicznej. Są one najbardziej elastyczne i najlepiej przystosowane do zmieniających się wymagań. Czego pragnąido czego dążą mężczyźni? - Zapytani kilka lat temu przez jeden z polskich banków o swoje marzenia Polki i Polacy najczęściej wskazywali podróże. Na drugim miejscu wśród kobiet znalazły się zamierzenia związane z rodziną i domem, a na trzecim te związane z realizacją osobistych pasji i ekstremalnych wyzwań. U mężczyzn te dwa cele odwróciły się miejscami - wyżej znalazły się pasje i wyzwania niż rodzina. Jacy są współcześni mężczyźni w związkach? Czego szukają w partnerkach? - Jak twierdzi autor książki „Czasem czuły, czasem barbarzyńca", psychoterapeuta mężczyzn Jacek Masłowski, współczesny mężczyzna szuka świętego spokoju i akceptacji ze strony partnerki. Szuka partnerki, która nie będzie z kolei szukała w nim ciągle błędów. Próbuje dopasować się do zmieniających się oczekiwań kobiet, choć ze względu na to, że sam często nie ma dobrego punktu odniesienia, to jest to dla niego zwyczajnie trudne. Młode Polki narzekają na pa-nów-czy wymagają zbyt wiele? - Trudno mi powiedzieć, czy wymagają zbyt wiele. Może po prostu wymagają od mężczyzn i tego, co było wcześniej w stereotypie męskości (siły, zdecydowania, sprawczości) i tego, co obecnie do niego weszło (delikatność, wrażliwość). To może powodować, że mężczyźni nie wiedzą, jak tym rozbieżnym oczekiwaniom sprostać. Jacy są mężczyźni jako pracodawcy/szefowie i czym wtej kwestii różnią się od kobiet? - Prowadzone w tym zakresie badania pokazują pewne różnice w sposobie zarządzania pomiędzy kobietami a mężczyznami. Mężczyźni mają być bardziej nastawieni na efekt, w mniejszym stopniu na relacje z pracownikami, częściej również stosują przy podejmowaniu decyzji styl autorytarny. Panie z kolei mają być bardziej nastawione na relacje z pracownikami, przy podejmowaniu decyzji konsultują je częściej z podwładnymi. Stąd proces podejmowania przez nie decyzji jest dłuższy, ale obarczony mniejszym ryzykiem błędu. W czasie kryzysu ekonomicznego w 2008 r. lepiej poradziły sobie firmy zarządzane przez kobiety. Jak rozmawiać z mężczyznami (zarówno na stopie zawodowej, jak i prywatnej), aby być wysłuchaną, skutecznie coś zakomunikować? - Odnośnie do męskiego i kobiecego stylu komunikowania narosło wiele stereotypów. Część badaczy uznaje, że nie ma podstaw do formułowania uogólnień co do sposobu, w jaki komunikują się kobiety i mężczyźni. Inni zaś wskazują, że takie różnice występują. Dotyczyć mają one odmiennych celów komunikacji -mężczyźni nastawieni na budowanie pozyqi w grupie i swojej przewagi w rozmowie, a kobiety bardziej nastawione na budowanie relacji i więzi z rozmówcą. Ponadto mężczyźni mają być bardziej bezpośredni w komunikacji - przedstawiają swoje oczekiwania wprost (choć rzadziej dotyczy to emocji) i taką też komunikację preferują. Kobiety mają tendencję do komunikacji pośredniej, oczekują zwłaszcza w związkach, że partner sam się domyśli, o co kobiecie chodzi. W sytuacjach zawodowych kobiety mają większą tendencję do włączania wątków prywatnych do rozmowy, co przez mężczyzn może być źle odbierane. Mają również tendenqę do osłabiania siły swoich wypowiedzi poprzez stosowanie tzw. zasłon dymnych w postaci wyrażeń: wydaje mi się, nie jestem pewna, czuję, że... Ich sposób komunikowania jest bardziej emocjonalny, kobiety używają większej liczby przymiotników i przysłówków do opisu swoich stanów emocjonalnych. W komunikacji na stopie prywatnej obu stronom przydałaby się większa otwartość i szczerość. W tym otwartość na partnera ijego potrzeby. W związku trzeba umieć wyjść poza swój naturalny egoizm. - W pracy konieczna jest jednoznaczność, precyzja wypowiedzi. Kobiety powinny również zadbać o siłę tych wypowiedzi, co można osiągnąć poprzez usunięcie z nich wskazanych wyżej wyrażeń. Czy mężczyźni także wpadają wpułapkę kultu piękna i ideału, wykreowanego wsiea? Jeśli tak. to jakie może to mieć konsekwencje? - Na pewno mężczyźni częściej niż kiedyś zwracają uwagę na swój wygląd, choć badania CBOS z 2017 r. odnotowują tu spadek w porównaniu do 2009 r. Wciąż jednak atrakcyjność fizyczna nie jest tak mocno wpisana w ideał męskości, jak w ideał kobiecości. Tu wydaje się, że nierówność pomiędzy kobietami i mężczyznami jest szczególnie duża, co dotyczy przede wszystkim społeczeństw męskich, a takim społeczeństwem jest społeczeństwo polskie czy amerykańskie. Jeszcze wyraźniej widać to w sposobie postrzegania starości. Stara kobieta rzeczywiście staje się niewidoczna dla społeczeństwa (co ciekawe za starą uważana jest już kobieta po 50 roku życia), a jej aktywność i atrakcyjność jest zaskoczeniem dla otoczenia (zob. reakcje na występy Jenifer Lopez na Super Bowl). Dla starzenia się mężczyzny otoczenie wydaje się być bardziej tolerancyjne. Starszy mężczyzna (nawet po 70-tce) może bez problemu wciąż grać rolę amanta. Zauważmy, że 70-letni Mick Jagger wywołuje na scenie mniejsze zdziwienie niż 50-letnia Lopez. Trudno mi prognozować, czy w tym zakresie coś się zmieni. Mam nadzieję, że tak. 10 rodzinny zwierzęta Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 14-15.03.2020 ZDROWIE Tauryna na zdrowie. W kociej diecie to jeden z najważniejszych aminokwasów Jednym z aminokwasów, których bardzo potrzebuje koci organizm - a nie jest w sam stanie wyprodukować jej odpowiednio dużo - jest tauryna. Jej niedobór może doprowadzić np. do znacznego powiększenia serca. Taurym działa też reguluj ąco na temperaturę ciała, wspiera przyswajanie wartościowych tłuszczów z pożywienia. Jest również ważna dla rozwoju zwojów mózgowych u dorosłych kotów. Kot cierpiący na niedobór tauryny długo nie wykazuje objawów, ale po ok. pół roku pojawiają się objawy - nerwowość, agresja, zwyrodnienie siatkówki oka prowadzące do ślepoty, spowolniony rozwój u młodych kotów, choroby mięśnia sercowego, osłabiony układ immunologiczny. By uzupełniać taurynę, kotu należy podawać mięso mięśniowe, wątróbki i serca, np. drobiowe - na surowo, bo w podgrzewaniu tauryna ginie. Warto też sprawdzać, czy podawana kotu karma na pewno zawiera taurynę. Nieprawidłowy zgryz. U domowych gryzoni może być wadą dziedziczną, ale częściej jest nabyty Nieleczone zaburzenia siekaczy mogą prowadzić do wad zgryzu zębów policzkowych. Podobnie jest w drugą stronę -zaburzenia zębów policzkowych mogą prowadzić do wad zgryzu siekaczy. Wady zgryzu siekaczy u gryzoni to najczęściej wynik złamań, niewłaściwej diety lub nadmiernego gryzienia prętów klatki. Przy wadach zgryzu zęby ścierają się nierówno. Siekacze zaczynają rosnąć krzywo, kierując się albo na zewnątrz albo w kierunku jamy ustnej. Natomiast na dolnych zębach policzkowych mogą pojawić się ostre krawędzie (tzw. ostrogi), które często rosną w kierunku języka i mogą kaleczyć język lub policzki. Z ostrogami często borykają się świnki morskie i szynszyle. Dodatkowo u gryzoni, których zęby policzkowe rosną całe życie (np. szynszyla), korzenie zębów górnych mogą wrastać w kierunku oczodołu, a zębów dolnych - wrastać w żuchwę. Zdaniem hodowców, zwierząt z wadami zgryzu nie powinno się rozmnażać. PIES WYJE, DRAPIE I SZCZEKA? BOI SIĘ I TĘSKNI ZA TOBĄ Pies źle znosi samotność i nie może doczekać się % twojego powrotu? Możliwe, że cierpi na lęk separacyjny Coraz więcej psów cierpi na lęk separacyjny - to efekt intensywnego związku z człowiekiem Opieka Małgorzata Romanowska Za każdym razem, gdy wychodzimy z domu, pies zaczyna drapać drzwi, a sąsiedzi skarżą się, że bezustannie wyje? Uspokaja się dopiero, gdy wracasz? To nie musi oznaczać. że się nudzi. Bardziej prawdopodobne jest. że pies cierpi na tzw. lęk separacyjny. ęk separacyjny to bardzo częsty problem. Zwierzak nie może pogodzić się z tym, mmm że zostaje sam w domu, i zaczyna to uzewnętrzniać. Cierpiący pies nie tęskni jednak za towarzystwem generalnie, ale za konkretnymi osobami. Wycie psa jest trudne do zniesienia i nieco przypomina płacz, jednak nadmierna troska paradoksalnie utrudnia rozwiązanie problemu, bo nie pozwala na stopniowe przyzwyczajenie zwierzaka do samotności. Nad tym zjawiskiem prowadzone są nawet badania -naukowcy stwierdzili np., że w Stanach Zjednoczonych już co piąty pies cierpi na lęk separacyjny. Przyczyny Lęk separacyjny może dotknąć psa każdej rasy, częściej jednak dotyczy ras mieszanych - niemal połowa cierpiących na lęk separacyjny to kundelki, często przygarniane już jako dorastające psiaki. Psy, które w przeszłości były narażone na przemoc, także bywają bardziej zestresowane. Boją się, że po wyjściu właściciela, znów spotka je coś złego. Kolejną grupą psów bardziej narażonych na to zaburzenie są małe rasy. Behawio-ryści tłumaczą to faktem, iż zazwyczaj są one bardziej przywiązane do właścicieli i bardziej rozpieszczane. Inny przypadek to psy, które w domu nie odstępują opiekunów na krok, domagają się ciągłej uwagi, a opiekunowie to oczekiwanie spełniają. Gdy zwierzę zostaje samo, zaczyna się denerwować. Lęk separacyjny może być również spowodowany np. przeprowadzką do nowego domu, pojawieniem się nowego członka rodziny, chorobą czy śmiercią właściciela. Jeśli wiemy, że nasz pies cierpi na lęk separacyjny, warto nagrać jego zachowanie podczas naszej nieobecności, np. zostawiając włączoną kamerę. Łatwiej nam będzie wówczas pracować nad zmianą zachowania psa. Objawy Do najczęstszych objawów, zaobserwowanych u psów, cierpiących na lęk separacyjny, należy m.in. niszczenie przedmiotów, załatwianie potrzeb podczas pozostawienia w domu, wyciąganie - np. z pralki czy szafy, rzeczy należących do właściciela. Również obgryzione buty czy kapcie to objaw lęku. Inne objawy to m.in. kompulsywne przemieszczanie się, krążenie, inne powtarzalne działania. Zdarza się też, że zwierzęta cierpiące na lęk separacyjny wykazują też zupełnie inne reakcje. Może to być np. kompletny bezruch, kończący się dopiero wówczas, gdy właściciel przychodzi do domu, lub nieprzyjmowanie pokarmów czy wody, zanim właściciel nie wróci. Może to być też wygryzanie sierści lub problemy zdrowotne. PRAKTYCZNE PORADY Przed wyjściem z domu można zostawić psu atrakcyjną zabawkę i od razu po powrocie ją schować Jak poradzić sobie z lękiem separacyjnym psa? By wychodzenie człowieka z domu nie wywoływało paniki zwierzaka, musi ono kojarzyć to jako coś naturalnego. Nie można jednak przyzwyczaić psa do nieobecności opiekuna w kilka dni, jedynym sposobem jest metoda małych kroków. Behawioryści radzą np., by przyzwyczajać psa do sygnałów zwiastujących wyjście - np. chodzić w butach po domu jakiś czas przed planowanym wyjściem. Można także przenosić kilkakrotnie z pomieszczenia do pomieszczenia torbę czy plecak - tak, by zwierzę to widziało oraz klucze. Dzięki temu pies będzie uodpamiał się na dźwięki, które wywołują u niego stres. Wyjście z domu można także poprzedzić dłuższym spacerem. Zabawa na świeżym powietrzu zmęczy go, dzięki czemu będzie mniej wrażliwy na nasze wyjście. Dobrze także zostawić mu jakąś atrakcyjną zabawkę -od razu po powrocie trzeba ją schować. Środkami zmniejszającymi stres mogą być również: włączone radio lub kong ze smakołykiem. Można także kupić kamizelkę przeciwlękową. Działa ona jak masaż - uciskając odpowiednie punkty na ciele psa, zmniejsza jego poziom stresu. Zdaniem ekspertów to dobre rozwiązanie, gdy trzeba wyjść na dłuższy czas, bo redukcja stresu ograniczy np. skomlenie czy wycie. Trzeba jednak zadbać o właściwy rozmiar kamizelki - trzeba dokładnie zmierzyć obwód klatki piersiowej zwierzęcia w pozycji stojącej. Odpowiedni rozmiar zagwarantuje odpowiedni ucisk na jego ciele. Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 14-15.03.2020 rodzinny zwierzęta U Grażyna Antoniewicz g.antoniewicz@prasa.gda.pl Pszczoły wylatują już z uli, obudziły się jeże. Trzeba uważać bo zaspane wychodzą na drogi. Gdzieniegdzie przyleciały już bociany. Wysiadywanie jaj zaczęły już kwiczoły. Także krzyżodziob świerkowy gniazduje, pojawiły się też jaja w gnieździe sokoła. ima to w klimacie umiarkowanym czas odpoczynku dla przyrody. Tylko niektóre ssaki decydują się na wydanie na świat potomstwa. Prawie wszystkie ptaki będą czekać do wiosny. Ale są wyjątki. - To na przykład kruki - mówi Sebastian Nowakowski z Parku Krajobrazowego „Mierzeja Wiślana". - Ptaki te wychowują młode jeden raz w ciągu sezonu, pod koniec lutego albo na początku marca. Wyjątkowo, jeśli zniesione jaja zostaną zniszczone, zdarza się powtórzenie lęgu. Młode kruki łączą się w pary około trzeciego roku życia i pozostają ze sobą razem do końca życia. „Zaślubiny" odbywają się w środku zimy i poprzedzone są widowiskowymi tokami w powietrzu. - Para znajduje sobie następnie terytorium, które będzie zaciekle bronione - opowiada Sebastian Nowakowski. - Gniazdo zakładane jest przeważnie na drzewach, rzadziej na starych budynkach, półkach skalnych albo na wysokich słupach. Jest ono głęboką miską wykonaną z dużych patyków i gałązek, związaną wewnętrzną warstwą korzeni, błota, kory i wyłożoną miękkim materiałem, takim jak choćby zbierana po polach zwierzęca sierść. Takie gniazdo wykorzystywane jest przez wiele lat. W gnieździe zwykle jest 4-7 jaj, które samica wysiaduje przez około trzy tygodnie. Pisklęta przez 6 tygodni są karmione przez oboje rodziców. Gdy opuszczą gniazdo, pozostaną z nimi jeszcze przez pół roku. Dlaczego kruki decydują się na wychów potomstwa pod koniec zimy? - Otóż w diecie młodych znaczny udział ma mięso, w tym padlina. Pod koniec zimy więcej zwierząt pada z osłabienia. Pożywienia więc jest pod dostatkiem - podsumowuje przyrodnik. Krzyżodziob świerkowy - Wysiaduje już jajka krzyżodziob świerkowy, mały ptak śpiewający, żyjący w chłodniejszych rejonach Eurazji i Ameryki Północnej - opowiada Sebastian Nowakowski. - W Polsce regularnie ,mzm i KTO BUDUJE JUŻ GNIAZDA Mm f%i CljU IlUUIIi gniazduje na wybrzeżu, zwłaszcza we wschodniej jego części i na Mazurach, tam gdzie rośnie dużo świerków. To ptaki raczej osiadłe, ale im dalej na północ i wschód, tym większą mają skłonność do masowych wędrówek. Co kilka lat, gdy w miejscach ich stałego pobytu jest nieurodzaj szyszek, krzyżo-dzioby w poszukiwaniu pokarmu inwazyjnie zalatują do nas i dalej na zachód nawet w końcu lata, a zjawisko to znane jest od stuleci i bywało opisywane nawet w kronikach angielskich („cudne ptaki, jakich nie widziano tu wcześniej"). W taki sposób zresztą w XX wieku krzyżo-dzioby zadomowiły się w Irlandii. Krzyżodziob jest nieco większy od wróbla. Ma masywną sylwetkę i dużą głowę. Dorosłe samce są ceglastó-czerwone (do drugiego roku życia dominuje żółć), samice szarozielone lub żółtawe. Obie płcie mają ciemnoszare skrzydła i ogon. Charakterystyczny jest ich dziób, specjalnie przystosowany do otwierania szyszek i wydobywania z nich nasion - jego dolna i górna część krzyżu- inmrm inflacje ją się wzajemnie na końcu i wystają z zarysu dzioba. - Mimo że nie jest płochliwy i z łatwością pozwala się obserwować z bliska, a w rejonach stałego gniazdowania i wędrówek, w tym na Mierzei Wiślanej, nie jest jakoś specjalnie rzadki, wciąż wiemy o nim niewiele - opowiada Sebastian Nowakowski. - Nie znamy dokładnej liczby gniazdujących w Polsce par. Szacunki wahają się między 9 a 24 tysiące par. Skąd takie rozbieżności? Są to ptaki bardzo ruchliwe, dodatkowo po lęgach łączą się w migrujące wciąż stada. Obserwacja lęgów jest utrudniona faktem, iż drugi lęg para może wyprowadzić w zupełnie innym miejscu. Dodatko- na wychów potomstv pod koniec zimy, bo wówczas łatwiej o ważne w ich diecie mięsa Pod koniec 2in więcej zwierząt pada z osłabienia, więc jest dużo pożywienia fSi3uU 6 wo, niewielu obserwatorów zna biegle głosy krzyżodzio-ba. To wszystko sprawia, że do danych o liczebności krzy-żodziobów świerkowych trzeba podchodzić z dużą ostrożnością. - Lęgi uzależnione są u nich od urodzaju szyszek - kontynuuje Sebastian Nowakowski. - Jeśli drzewa obradzają obficie, krzyżo-dzioby składają jaja już w styczniu, gdy szyszek jest mało - dopiero w marcu. Jaja są charakterystycznie fioletowo nakrapiane. Samica wysiaduje je przez około dwa tygodnie, a przez następne trzy tygodnie młode są karmione przez rodziców. Warto wiedzieć, iż młode początkowo mają dzioby nie-skrzyżowane, a do skrzyżowania „szczęk" dochodzi dopiero po opuszczeniu gniazda. „Wyspy ciepła" - Ze względu na dostępność pokarmu i mikroklimat opisywany jako „wyspy ciepła", niektóre ptaki w miastach wcześniej zaczynają wysiadywać pisklęta- mówi przyrodnik. - Absolutnym ewenementem jest gołąb miejski, u którego sezonowość lęgów przestaje już być zauważalna. Na trójmiejskich dworcach często można obserwować całoroczny wychów młodych, co oczywiście dla służb porządkowych stanowi problem. Są to jednak ptaki objęte ochroną gatunkową i ich gniazd z jajami i pisklętami niszczyć nie wolno. Pierwsze podloty - Wczesne lęgi mogą również podejmować gatunki bardziej ciepłolubne - dodaje przyrodnik. - Dla mnie osobiście ciekawą obserwacją z 25 lutego tego roku było dostrzeżenie w Gdańsku pary kwiczołów - samicy na gnieździe i pilnującego jej samca - oraz sierpówek intensywnie budujących gniazdo. A z głębi kraju dochodzą sygnały, że są już pierwsze podloty wróbli domowych. W połączeniu ze zmianami klimatycznymi stawia to pod dużym znakiem zapytania, czy nasze krajowe przepisy prawa nie będą wkrótce wymagały nowelizacji, gdyż zakładają one sezon lęgowy ptaków od l marca. Z wizytą u sokołów W Gdyni u Bryzy i Bosmana -sokołów wędrownych, które mieszkają w gnieździe znajdującym się na kominie elektrociepłowni PGE - też pojawiły się pierwsze jaja. Sokoły wędrowne nie budują gniazd: zajmują te zbudowane przez inne gatunki, np. wrony, czaple, kruki, czasami orły. Początkowo gniazdo jest wyścielone, z czasem pojawiają się w nim resztki jedzenia i piór. Niekiedy jaja leżą bezpośrednio na półce bez podściółki. Sokoły składają 2,3 lub 4 jaja. Wysiadywanie trwa miesiąc. Zgodne pełzacze Gniazdują też w marcu pełzacze leśne - niepozorne ptaszki mające brązowe upierzenie wbiałe plamki. Ichśpiewtoci-cha, świergotliwa melodia lub pogwizdywanie. Drugi lęg przypadnie na maj-czerwiec. Szybkim, nurkującym lotem pełzacz przelatuje od drzewa do drzewa, wyszukując pod korą jaja i larwy owadów. Wydobywa je swoim łukowato zagiętym dziobem zupełnie jak pęsetą. Niszczy ogromne ilości owadów i z tego powodu należy, obok sikor, do naszych najbardziej pożytecznych ptaków. W czasie budowy gniazda samczyk pomaga samiczce. Gniazdo ptaki te zakładają w jakiejś większej szparze na pniu drzewa lub też za odstającym płatem kory. Samiczka znosi od sześciu do ośmiu białych, pięknie czerwono nakrapianych jaj. Nocami słychać pohukiwanie puszczyków, dla których marzec to szczyt sezonu lęgowego. To najpospolitsza z naszych sów. Możemy ją spotkać we wszystkich typach zadrzewień, gdzie tylko znajdują się „dziuplaste" drzewa o odpowiedniej średnicy. Miejskie puszczyki mogą gniazdować już w styczniu, ale terytorium lęgowe wybierają sobie już w październiku. W marcu tokuje także sowa uszata, a jaja składa jedna z największych polskich sów - puchacz. Zwykle dopiero pod koniec marca w gnieździe pojawiają się nieskazitelnie bicie jaja. Troskę o wychowanie piskląt samiczka puchacza bierze całkowicie na siebie - samczyk ma za zadanie zaopatrywanie partnerki w pokarm. V 12 rodzinny Głos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 14-15.03.2020 GARNITUR NA ŚLUB Gabriela Jelonek gabriela.jelonek@polskapress.pl anowie młodzi na swoich ślubach także chcą wyglądać szykownie i wyjątkowo. Sprawdziliśmy, co będzie modne wśród mężczyzn w sezonie ślubnym 2020. Na śluby zdecydowanie bardziej polecane są garnitury niż smokingi. Biorąc pod uwagę etykietę, garnitury zdecydowanie bardziej pasują do cha- rakteru uroczystości, która rozpoczyna się jeszcze w dzień. Zgodnie z tradyqą smoking ubiera się dopiero po zmroku. Jeśli chodzi o kolory, ponadczasowe są jak zawsze granaty i czernie, jednak panowie młodzi, szykujący się do ślubu, mogą pozwolić sobie na ekstrawagancję w dodatkach. - Granat w odcieniu navy blue dalej będzie modny. Klasyka zawsze się obroni, dlatego panom młodym polecamy wybieranie modeli i tkanin, które będą dobrze wyglądały na zdjęciach nawet za 20 lat. Oczywiście trzeba je dobrać do typu swojej sylwetki i wzrostu. Niezależnie od wzoru garnitury dwurzędowe polecamy szczupłym panom, jednorzędowe są natomiast najbardziej uniwersalne - mówi Damian Kozłowski z salonu Balamonte, którego właścicielem jest piłkarz, Grzegorz Krychowiak. Do łask wracają zarówno krata, jak i gamituiy w paski. Jednak nie każdy może sobie pozwolić na wzorzyste materiały ze względu na sylwetkę. Poza tym krata i paski zarezerwowane są na imprezy odbywające się w ciągu dnia. - Hitem ostatnich sezonów jest krata księcia Walii. Panowie wybierają ją zarówno w odcieniach szarości, jak i beżu - wyjaśnia Kozłowski. Garnitury w kratkę najlepiej sprawdzają się na ślubach boho, organizowanych w stodołach czy w folwarkach. Są mniej formalne. Szaleństwo można wprowadzić natomiast na podszewce, której na pierwszy rzut oka nie widać. W salonach z garniturami znajdziemy wzory zarówno w kolorowe groszki, wzory roślinne, jak i... z supermanem. Bo - vv tyi 11 vv ii *.cv_i i v^.tpoviavi i „rauw . i xagi a i yny uę e. i\i ai\wvv3i\ii 11 te społem Świetliki. Jest żonaty z modelką i fotografką Lidią Popiel, którą poznał na planie filmu „Kroll" w 1991 roku. Ma z nią córkę Aleksandrę. Z poprzedniego małżeństwa ma dwóch synów: Mikołaja i Michała. Pasjonuje się jeździectwem i łowiectwem. ło mi się, że będę tak jak Zapasiewicz, Łapicki, Olbrychski czy Cybulski - zapamiętany - wspomina w serwisie Anywhere. * Studia w Krakowie pokazały, że ma nieustępliwy charakter. Trzykrotnie próbowano go usunąć z uczelni za brak umiejętności wokalnych - ale za każdym razem udało mu się zaliczyć zajęcia ze śpiewu. Nie podobały mu się też techniki aktorskie, które wpajano mu w podwawelskiej szkole. Dlatego, kiedy Agnieszka Holland zaproponowała mu rolę w „Gorączce", postanowił zagrać po swojemu. - Zaproponowałem pewien sposób interpretacji roli, na co Agnieszka pozwoliła. Operator mówił, że tak nie wolno grać. Agnieszka odpowiadała: „Niech sobie tak pogra, zobaczymy, co z tego wyniknie". Teraz taki sposób grania jest już normalny, bo nauczyliśmy się amerykańskiego interpretowania roli, ale wtedy nasze „amerykańskie" granie najłatwiej było zauważyć w kryminalnych spektaklach telewizyjnych „Kobra" czy w „Stawce większej niż życie" - opowiada w „Zwierciadle". Amerykański sposób gry Lindy od razu wpadł w oko najlepszym polskim reżyserom. Dzięki temu aktor zagrał w „Kobiecie samotnej" Agnieszki Holland, w „Człowieku z żelaza" Andrzeja Wajdy, w „Przypadku" Krzysztofa Kieślowskiego i „Matce Królów" Janusza Zaorskiego. Niestety: wszystkie te filmy zostały wstrzymane przez komunistyczną cenzurę i odłożone na półkę. To sprawiło, że aktor musiał szukać pracy zagranicą. - Były nielegalne projekcje dla reżyserów, krytyków, aktorów. Dzięki temu dostawałem propozycje od reżyserów, którzy również robili filmy na półla. Dostawałem propozycje grania w różnych krajach, wprawdzie nie dostałem paszportu do różnych krajów, ale na Węgry mogłem pojechać. Z polecenia Agnieszki Holland wpadłem w ręce dy- sydenta węgierskiego, reżysera^ którym zrobiłem bardzo mocny politycznie film. Potem nakręciłem sześć czy dziesięć kolejnych i stałem się jednym z głównych węgierskich aktorów - mówi w serwisie Anywhere. * Prawdziwą sławę zdobył dopiero po upadku PRL-u. Dzięki występowi najpierw w „Krollu", a potem w „Psach" Władysława Pasikowskiego, stał się idolem młodych Polaków. -Mieszkam koło Pruszkowa, znam trochę środowisko policyjno-mafijne. Bo to jest jedno środowisko. Kiedyś z Jackiem Skalskim zrobiłem film o mafii pruszkowskiej. Potem chłopcy przychodzili do mnie i pytali, gdzie mieszka reżyser, bo chcieliby z nim porozmawiać. Pamiętam, jak jeden tłumaczył mi, że nigdy nie przypalał żelazkiem, tak jak to zostało pokazane w filmie, że to nie jest prawda. Pogadaliśmy o tym i rozdzieliliśmy kino od rzeczywistości - wspomina w Wirtualnej Polsce. Kolejne role w filmach Władysława Pasikowskiego sprawiły, że stał się jednym z najbogatszych aktorów w Polsce. Zaczął więc żyć z rozmachem. Z czasem zaczął szukać męskich przygód w Afryce i w Azji. Wyjeżdżał z kolegami - i próbował różnych sportów ekstremalnych, by poczuć tę samą adrenalinę, co w dzieciństwie, gdy chodził po rusztowaniach. - Miałem świetną ekipę zapaleńców - samych komandosów i górali, ratowników TOPR, wspaniałych operatorów i dźwiękowców. Co to było za przeżycie. Trzynaście dyscyplin! Jechaliśmy tam w ogóle bez żadnej dokumentacji i mieliśmy trochę przygód. Ja miałem naderwane mięśnie brzucha i rozwaloną kostkę, szef TOPR-u Robert Janik złamał kręgosłup, a operator i dźwiękowiec połamali poważnie nogi. I wszyscy byli jakoś poranieni, to była naprawdę męska przygoda - podkreśla w „Twoim Stylu". - Nie wiem, czy żeglowanie po Atlantyku, skakanie ze spadochronem czy nurkowanie na pięćdziesięciu metrach należy zaliczyć do przyjemności. To ciężki zapieprz iliil Maili Mały Boguś już we wczesnym dzieciństwie poznał smak adrenaliny. Kiedy wyjeżdżał na wieś do drugich dziadków, lubił z kolegą wdrapywać się na pozostałości po wieżach pożarniczych i... skakać na piasek. W Toruniu miał inną ulubioną zabawę: wchodził z kumplem na murarskie rusz- towania stojące przy blokach i potem zjeżdżał po dachu i rynnie, zaglądając przy okazji do okien mieszkających tam rodzin. Wszystko to sprawiało, że kiedy przyszło do wyboru zawodu, machnął ręką na medycynę, którą sugerował mu ojciec, a zamiast tego postawił na niepewną przyszłość aktora. - Wydawało mi się, że ten zawód niesie za sobą same przyjemności: kobiety, wino, śpiew, dodajmy jeszcze kwiaty. .. Nic więcej. Wtedy myślałem, że człowiek, który kończy szkołę aktorską, siłą rzeczy staje się sławny. Wydawa- PawełGzyi p.gzyl@gk.pl ztery dni temu obchodziliśmy Dzień Mężczyzny. Jeśliby zrobić ankietę wśród Polek, którego aktora znad Wisły uważają za najbardziej zabójczego twardziela, na pewno wiele z nich wymieniłoby Bogusława Lindę. Role w filmach Kieślowskiego, Holland i Wajdy, a potem u Pasikowskiego i Vegi sprawiły, że od kilku dekad jest on symbolem męskości w polskim kinie. Co ciekawe - aktor nigdy nie lubił grać w scenach łóżkowych i paradować nago na ekranie. - Nigdy całkowicie się nie obnażyłem. Zdarzało się, że biegałem z gołym tyłkiem, ale przyrodzenia nie pokazywałem. Kiedy zacząłem grać, to miałem już dzieci i byłem świadomy, że one będą to kiedyś oglądały - tłumaczy w „Gali". * Urodził się i wychował w Toruniu za czasów PRL--owskiej szarzyzny. Jego ojciec zaliczył w czasie wojny najpierw niemiecki, a potem rosyjski obóz. Nic dziwnego, że po okupacji chciał za wszelką cenę żyć dostatniej. Wstąpił do partii i z czasem został dyrektorem banku. Niestety: komuniści przetrącili mu charakter i nigdy nie był szczęśliwy. Swojego syna jednak też namawiał do konformizmu. Dlatego od małego chłopaka był wobec niego w kontrze. I najlepiej wspomina z dzieciństwa pobyt u dziadków. - Pamiętam placki ziemniaczane posypywane cukrem u babci, pieczone ziemniaki z blachy. Jak były z okrasą, to już było super. Pamiętam dom moich dziadków w Bydgoszczy, al. l Maja u, gdzie mieszkałem, gdzie biegaliśmy z chłopakami z podwórka po zarośniętych drzewami dachach kamienic, i zapach szczyn w bramie. Nieodłączny - uśmiecha się, rozmawiając z „Newsweekiem". 14 rodzinny Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 14-15.03.2020 i fcnwi^J I ^ 3 V - { V ^V.].^ V_/ >- i v. f V__-,(L^JI to więcej niż poduszka Sercowe poci uszici « toreolci n3 emliłcs Piotr Kallalas piotr.kallalas@polskapress.pl omorska Fundacja 3Maliny już za trzy miesiące będzie świętować pierwszy rok realizacji wyjątkowego projektu edukacyjno - charytatywnego. Do tej pory w ramach akcji „Serce od serca" fundacji udało się zorganizować w t naszym regionie kilkadziesiąt spotkań związanych z profilaktyką raka piersi i uszyć przeszło 3 tysiące serc, które służą pacjentom pomorskich szpitali. Projekt „Serce od serca" jest realizowany w kilkunastu krajach Europy, a jego początki zrodziły się w Stanach Zjednoczonych. - Pomysł szycia poduszek w kształcie serc zrodził się w2001 r., kiedy amerykańska pielęgniarka onkologiczna Janet Kramer - Mai zachorowała na raka piersi. Jej ciotki uszyły jej taką właśnie poduszkę - wyjaśnia Katarzyna Brożek, założycielka Fundacji 3maliny. - Po blisko 20 latach pomysł pojawił się w Polsce, dzięki Stowarzyszeniu Polskiego Patchworku. W ramach projektu „Serce od Serca" uszyto przez ostatni rok blisko 12 tysięcy serc w całej Polsce. Dzięki staraniom Fundacji 3Maliny, w szycie poduszek włączają się kolejne ośrodki, w tym między innymi szkoły, centra kultury czy inne stowarzyszenia. Gotowe już poduszki w kształcie serc są następnie przekazywane pacjentkom onkologicznym po mastektomii. Taka poduszka to nie tylko gest, który ma wywołać uśmiech i przynajmmniej na chwilę oderwać myśli oderwanie od trudów leczenia, ale także o wsparcie w uśmierzeniu dolegliwości. - Poduszka w kształcie serca łagodzi ból, wspomaga przepływ limfy i samą rehabilitaqę. Serca sprawiły, że każdego dnia poznawałyśmy ludzi o wielkim zaangażowaniu w szycie serc. Z kolei dzięki torebce pacjent po mastektomii wychodzi z butelką Redona [to butelka na dren i wydzieliny - red.] schowaną w kolorowym materiale - mówi Katrzyna Brożek. -Ponad 60 szkół, które zaangażowały się w szycie serc, udowodniły nam, jak wiele osób chce tak samo, jak my pomagać osobom chorym na raka piersi. A jednocześnie nabierałyśmy przekonania, że naszym kolejnym celem stanie się promowanie nauki samobadania piersi. Dlatego podczas szycia odbywają się prelekcje edukacyjne, skupiające się na profilaktyce i samobadaniu. Fundacja 3Maliny może dalej rozwijać swoją działalność dzięki dotacji w ramach W warsztatach szycia poduszek biorą udział zarówno placówki edukacyjne, jak i centra kultury czy stowarzyszenia. Podczas spotkań są również omawiane kwestie profilaktyki wygranego konkursu grantowego Funduszu Inicjowania Rozwoju. Cel jest wyjątkowo ambitny. - Dzięki zaangażowaniu pomorskich szkół chcemy uszyć 500 poduszek w kształcie serca, 800 torebek na butelki Redona i 100 lapąiultów - powiedziała Katarzyna Brożek. Lapąiultyto specjalne narzuty, które potem służą pacjentom, leżącym przez kilka godzin podczas stosowania chemioterapii. Z kolei torebki pomagają pacjentowi w poruszaniu się z drenami i podłączoną do nich butelką Poduszki w kształcie serca łagodzą ból. wspomagają przepływ Redona. limfy i samą rehabilitację m Syn pszczelarza kelly irvin Kiedy De-boraLantz przyjeżdża z rodzeństwem i ^ matką do południowego Teksasu, spodziewa się tam zastać krainę obfitości i oazę zieleni. Jednak maleńka gmina amiszów, do której dołączyła rodzina Debory, ledwo wiąże koniec z końcem. Nie cierpi Teksasu, ale odnajduje bratnią duszę w Fineaszu, synu pszczelarza, okaleczonym w dzieciństwie w wyniku wypadku. Opowieść współczesna, choć zarazem jakby z innej epoki, do której przenoszą nas amisze. Ciekawa powieść o miłości i obyczajowa. Czyta się wartko, (mara) »* pmm Poryw kinga wójcik PISĄ ^ Klemens Chmielny, sumienny księgowy, wzorowy syn i mąż, pada ofiarą morderstwa. Żona, przyjaciel, współpracownicy, oraz zagadkowa kobieta ze zdjęcia, a nawet matka i ojciec ofiary - każde mogło mieć motyw, aby pozbyć się Klemensa. Śledztwo prowadzi ekscentryczna komisarz Lena Rudnicka z nieśmiałym nowicjuszem, sierżantem Marcelem Wolskim. To chyba czas na bezkompromisowe i niekoniecznie moralne przedstawicielki wymiaru sprawiedliwości. Rudnicka jak sławna Chyłka, drażni, ale intryguje, (mara) Nic o mnie nie wiesz e. g. scott Po 20 latach małżeństwa Rebeccii Paula nadchodzi katastrofa. Kłamstwa i tajemnice z wyniszczającą siłą zaczynają trawić ich szczęśliwy związek. Uzależniona od opiatów Rebecca zostaje zwolniona z pracy, a Paul w ramionach innej kobiety odreagowuje stres po utracie swojej firmy. Przygoda na boku zamienia się w koszmar, bo zazdrosna kochanka prześladuje Paula i jego żonę. Rebecca w obawie, że mąż chce ją porzucić, obmyśla plan, który ma pokrzyżować mu szyki. Intrygi, zemsta, obsesja, mroczne sekrety, (mara) Reputacja marcin kiszela marcin kisiela Milena Bilkiewicz, youtubowa gwiazda, znika w nie- ąf wyjasnio-h nych okolicznościach. Jej specjalistka od zarządzania wizerunkiem, a zarazem najbliższa przyjaciółka, Alicja, postanawia zająć się sprawą. Prywatne śledztwo zaprowadzi ją w miejsca, w których przyjdzie jej się zmierzyć także z bolesną prawdą o sobie samej i o ludziach, którym dotąd ufała. Nietypowa narracja, wielość punktów widzenia- są to subiektywne opowieści osób z otoczenia Mileny. Najciekawszy jest świat mediów społecznościowych. (mara) Kody podświadomości beata pawlikowska Autorka o swojej książce: „To jest praktyczny kurs życiowej przemiany, który pomaga zmienić podświadomy życiowy program i wgrać w jego miejsce nowe kody. Poprzez codzienne ćwiczenia rozwiniesz wiarę we własne siły, odzyskasz emocjonalną wolność, poprawisz relacje z innymi ludźmi, zbudujesz poczucie własnej wartości, staniesz na własne nogi i wreszcie rozpoczniesz nowe życie! Książka poprowadzi cię przez sto dni życiowej przemiany. Wyrusz w tę podróż razem ze mną!". Ja wolę Pawlikowską podróżniczkę. (mara) aiBBsy^ Przestań się zamartwiać joanna godecka Od wydawcy: Jesteś mistrzynią w snuciu czarnych scenariuszy? Gry-" zieszsię sprawami, które jeszcze się nie wydarzyły? Ta książka jest dla ciebie. Nie obiecuje, że zupełnie się uwolnisz od zamartwiania, ale będziesz mniej się niepokoić, lęk nie będzie cię paraliżował, a/lub niespełnione oczekiwania i palące poczucie niesprawiedliwości doprowadzały na skraj obłędu. Obiecuje ci poprawę sytuacji i zbudowanie poczucia bezpieczeństwa. Jestem mistrzynią zamartwiania się, a ten poradnik nie jest głupi. (mara) Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 14-15.03.2020 rodzinny 15 KORONAWIRUS. RADYKALNE DZIAŁANIA. OBY POMOGŁY ZWALCZYĆ ZARAZĘ Anna Czerny-Marecka arina.marecka@polskapress.pl To, co dzieje się we Włoszech, to już naprawdę armagedon. Olbrzymia zachorowalność spowodowana koronawirusem, równie olbrzymia umieralność, większa niż w innych krajach, nawet w Chinach. Widać jak na dłoni, że włoski rząd o wiele za późno zaczął stosować ostre środki, włącznie z zamykaniem szkół, a od paru dni także lokali gastronomicznych i miejsc kultury. Nie bez znaczenia była też wielka niechęć Włochów do podporządkowania się zaleceniom i zakazom. W mediach jest wiele relacji mieszkających tam Polaków, którzy opowiadają, że Włosi nie siedzieli w domach, spotykali się w knajpach, łazili po sklepach i kinach nawet wtedy, kiedy mieli nakazaną kwarantannę. Na razie wygląda na to, że polski rząd wyciąga wnioski z tego, co dzieje się we Włoszech, i wprowadził wiele ograniczeń, w tym odwołanie imprez, zamknięcie szkół, przedszkoli, żłobków i uczelni, w momencie, kiedy liczba zachorowań nie doszła jeszcze do 100. Czy to powstrzyma wirusa, trudno powiedzieć. Na pewno będą następne zachorowania, ale jest szansa, że jednak będzie ich mniej niż w przypadku, gdybyśmy nadal żyli jak żyliśmy, przestrzegając jedynie prostych zasad higieny. Oczywiście wiele zależy od nas samych. Nie idźmy drogą, którą przed nami przeszli Włosi, bo trup pada na niej gęsto. Ograniczmy swoją aktywność, pilnujmy się, bądźmy ostrożni. Zbigniew Marecki A zbigniew.marecki@polskapress.pl Ciekawe, czy pan marszałek Senatu Tomasz Grodzki nie ma włoskich genów. Sądząc po jego zachowaniu w czasie, w którym już wiadomo było, że zaraza obejmuje Europę, tak. Niefrasobliwie pojechał na narty do Włoch. Potem pełen buty, bo to przecież trzeci człowiek w państwie i lekarz, tłumaczył, że zachował się odpowiedzialnie, gdyż wcześniej dowiedział się, że w regionie, do którego jedzie, w obrębie 30 km nie ma nikogo chorego. Jego pewność, że brak oficjalnego zgłoszenia zachorowania jest równa brakowi zainfekowanych ludzi, byłaby rozbrajająca, gdyby nie świadczyła o głupocie. Tak jakby wszyscy chodzili z wypisanym na czole zdaniem „mam koronawirusa" albo pan marszałek miał szósty zmysł pozwalający mu na odległość wykryć zagrożenie. Na tym stanowisku w czasach zarazy naprawdę spodziewałbym się większej mądrości i rozsądku. Zapomniał w swoich mowach obrończych dodać, ale inni nie omieszkali napisać, że naraził na szwank zdrowie towarzyszących mu ochroniarzy. Po powrocie musieli poddać się kwarantannie. Tak oni zapłacili za jego wypoczynek na nartach. Nie idźmy drogą marszałka. Kto może, niech siedzi w domu i się izoluje. Nie ma zajęć w szkołach, ale to nie są dodatkowe ferie zimowe. Pilnujcie młodzież i dzieci, niech nie szwendają się po domów-kach i galeriach handlowych. Lepiej pocierpieć, by straty były jak najmniejsze. Na kanale National Geographic Wild Stany Zjednoczone, jakich nie znacie: dzikie rejony kontynentu W ramach serii Oblicza Ameryki widzowie będą mieli szansę poszerzyć swoją wiedzę o Stanach Zjednoczonych. W ramach serii: „Olśniewająca Ameryka" - od mokradeł, które są domem ogromnych aligatorów, po stepowe ostępy, legendarne pogranicze znane jako Dziki Zachód. National Geographic Wild zabierze nas w miejsca, w których „amerykański klimat" po stokroć przebija ten znany nam z filmów! „Dziki Park Yellowstone" - Park Yellowstone to raj dzikich zwierząt. Od bobrów, przez lisy i wilki, aż po niedźwiedzie - każdy gatunek ma swoje zmartwienia, które uchwyciła kamera. „Dzikie oblicza Ameryki" -Poznamy rejony Ameryki, o których nie wspominają przewodniki. Człowiek jest tylko gościem, a natura - władcą. „Oblicza Ameryki" w soboty od 14 marca o godz. 14. (MARA) MOJE CÓRKI CIĄGLE O COŚ PYTAJĄ Marcin Florkowski dr psychologii Czytelniczka: Mam trzy córki. Non stop pytają mnie o coś: „Mamo, gdzie jest moja szczotka, moja bluzka, moja książka...". Już alergii dostaję na te pytania. Krzyczę na nie. ale to nic nie pomaga. Można doszukiwać się głębszych przyczyn zachowania dzieci (np. poszukiwanie uwagi mamy), ale prawdopodobnie chodzi o banał - przyzwyczaiły się do zbytniej aktywności z Pani strony. Gdyby bowiem Pani w żaden sposób im nie pomagała, to one też nie szukałyby u Pani pomocy. Co robić? Aby zmienić zachowanie dzieci, musiałaby więc Pani zmienić też swoje zachowanie. To wymagać będzie od Pani wysiłku, ale na dłuższą metę opłaci się Pani - dzieci będą o wiele rzadziej szukać Pani pomocy, a jednocześnie nauczą się same odnajdywać swoje rzeczy. Jak wygląda taki trening? Gdy dziecko pyta: „Mamo, gdzie jest moja bluzka", Pani odpowiada: „Najpierw szukasz we wszystkich miejscach, gdzie ona może być, potem przychodzisz do mnie i mówisz, gdzie szukałaś." Pomaga Pani tylko dając instrukcje słowne, nie szuka Pani tych rzeczy. Jeśli bluzka dalej nie jest znaleziona, mimo że dziecko mówi „wszędzie szukałam", Pani robi taki układ: „OK, ja poszukam, ale jeśli znajdę w miejscu, w którym mówisz, że szukałaś i nie znalazłaś, to płacisz z kieszonkowego karę." Chodzi 0 to, aby dziecko przekonało się, że bardziej opłaca mu się przyłożyć do szukania niż „zwalać" szukanie na Panią. Na początku będzie opór, ale po jakimś czasie dzieci przekonają się, że lepiej wychodzą na samodzielności. Nauczy je Pani, jakie błędy robią podczas szukania („Zobacz, jak rzucisz byle gdzie 1 nie odkładasz na miejsce, to nie możesz potem znaleźć" i „Kiedy szukasz tej rzeczy musisz popatrzeć w te i te miejsca"). Tak trening sprawia, że dzieci stają się bardziej niezależne. Gdyby podejrzewała Pani, że wołania dzieci są sposobem na zyskanie Pani uwagi, to znaczy, że tej uwagi im brakuje. I w takiej sytuacji zadaniem rodzica jest poprawienie relacji: „Córeczko, jeśli chcesz ze mną porozmawiać, albo pobyć razem, to w porządku, możemy sobie w coś zagrać, albo choć porozmawiamy o czymś..." W pewnym wieku dzieci bardzo potrzebują poczucia, że są z rodzicem blisko. NIE POTRAFMY SIE Z MĘŻEM DOGADAĆ Marcin Florkowski dr psychologii Czytelniczka: Od jakiegoś czasu nie potrafimy dogadać się z mężem. On nigdy nie chce rozmawiać. Zawsze jest zmęczony albo ma inną wymówkę. Ostatnio też dużo pije. Nie pomagają żadne tłumaczenia, prośby. Codziennie jest tak samo, obiecuje poprawę, ale, niestety, nie robi nic, żeby coś zmienić. Prawdę mówiąc, czuję się coraz gorzej w naszym związku i rozważam separację. Niestety, bardzo go kocham, co utrudnia wszystko. Co powinnam zrobić w takiej sytuacji, co wydaje się najlepszym rozwiązaniem? Znam małżeństwo, w którym nastąpił przełom, ponieważ po długim czasie wzajemnych pretensji ona złożyła pozew rozwodowy. Dopiero wtedy do niego dotarło, że problemy są poważne i trzeba się nimi zająć. Dla tamtego małżeństwa skończyło się to dobrze -on zmienił to, co powinien był zmienić, ona też zmieniła to, co jemu przeszkadzało. Pani mąż może być uzależniony od alkoholu. Unika też rozmowy. Trochę się dziwię, że Pani tak łatwo daje się mężowi zbyć. On znajduje różne wymówki, aby nie rozmawiać, ale Pani przecież wie, że to są wymówki. Dlaczego więc Pani te rozmowy odpuszcza? Jeśli wasze małżeństwo ma poprawić swoją kondycję, to otwartych rozmów nie da uniknąć. Małżeństwa, których konflikty dobrze się kończą, charakteryzują się tym, że obie strony starają się wysłuchać partnera, zrozumieć go. Wysłuchanie drugiej strony nie oznacza automatycznie ustępstw i porozumienia, ale to porozumienie bardzo ułatwia. To jeden z fundamentów konstruktywnego rozładowywania konfliktów partnerskich: wysłuchanie i zrozumienie drugiej strony. Jeśli więc do rozmowy między Wami dojdzie, proszę nie tylko nagłaśniać własne zdanie, ale też uważnie męża wysłuchać. Jeśli potrafi Pani powiedzieć mu, jakie jego zachowania są dla Pani trudne (np. jego unikanie kontaktu) oraz jakie uczucia one w Pani wywołują (czyli mówić o tym, jakie są Pani uczucia, a unikać oceniania), to jest szansa, że się dogadacie. Być może dobrze byłoby też powiedzieć, jakie Pani ma oczekiwania. Gdyby to wszystko nie udawało się, to oznacza, że potrzebujecie jednak trzeciej osoby, być może fachowca, który ułatwi Wam wzajemne zrozumienie się. Wsparcie dla opiekunów osób chorych #PowiedzJak. Barbara i Maciej Stubrowie w poruszającym spocie o tym. Oprać, mara Opiekunowie i ich bliscy, którzy osobiście przekonali się. jak dużym wyzwaniem jest skuteczne wsparcie opiekuna osoby chorej, postanowili podzielić się swoim doświadczeniem. W spocie zatytułowanym #PowiedzJak zachęcają do szczerej rozmowy z najbliższymi na temat wzajemnych potrzeb w sytuacji choroby. Spot inauguruje V edycję kampanii „Żywienie medyczne -Twoje posiłki w walce z chorobą", realizowanej przez Fundację Nutricia. - Chcę Cię wesprzeć... ale nie zawsze wiem jak. Dlatego powiedz mi, czego potrzebu- jesz. Otwórz się na wsparcie -pada z ust bohaterów spotu. Słowa te wypowiadają najbliższe osoby opiekunów, które chciały wesprzeć ich w opiece w najtrudniejszych momentach. Katarzyna Zielnik przez kilka lat wspierała mamę, Janinę, która opiekowała się ciocią po udarze mózgu. Mąż Katarzyny Werońskiej zmaga się chorobą nowotworową. Mama i siostra Kasi od samej diagnozy były obok niej. Wiedzą, jakim wyzwaniem bywa zrozumienie potrzeb opiekuna i zapewnienie mu tego, co będzie dla niego najlepsze. W akcję zaangażowali się Barbara i Maciej Stuhrowie. - Nie jest łatwo wracać myślami do pewnych chwil, szczególnie jeżeli mamy poczucie, że są dawno za nami. Jednak dzięki udziałowi w spocie mogłem jeszcze raz powiedzieć Mamie, jak bardzo jestem jej wdzięczny za cały ten czas, kiedy była przy Tacie. Dowiedziałem się też, że chociaż moja pomoc ograniczyła się głównie do obecności, było to to, czego potrzebowała Mama w tamtym czasie. Mam nadzieję, że inicjatywa pomoże zrozumieć osobom, które obecnie zmagają się z chorobą w rodzinie, jak ważne jest otwarte wyrażanie swoich potrzeb i otwartość na pomoc ze strony bliskich -mówi Maciej Stuhr, którego tata, Jerzy Stuhr, przeszedł chorobę nowotworową. W spocie Fundacji Nutricia głos zabrały nie tylko osoby bliskie opiekunom osób chorych, ale także sami opiekunowie. Wyznali, jak trudne bywa przyznanie się do słabości oraz jak cenna jest dla nich wszelka pomoc, jaką otrzymują. 16 rodzinny krzyżówka Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 14-15.03.2020 „Drugie dziecko to dodatkowa motywacja, z której bardzo się cieszę. Na pewno mamy doświadczenie, więc może być łatwiej. Z drugiej strony, to kolejne wyzwanie. My jesteśmy na to gotowi". Robert Lewandowski, piłkarz Krzyżówka panoramiczna metoda tworzenia rzeczy użytkowych martwy lub ogórkowy proces zachodzący w żołądku r~ ziółko -V Kozidrak z Bajmu część osobowości "V futrzana narzuta r~ przysmak burka tybetańskie ssaki r~ supeł ~v ~v wojewódzkie sol lub duo sportowe buty skaza na honorze do krycia dachów sprawdzian funkcjonowania umysłu siekierka bezgotówkowe rozliczenie * 1 i j \ \ i \ pułapka na muchy ł r atmosfera, pogoda —► 27 pismo dyplomatyczne - Chińczyk lek na ból naczynie na owoce dziki karp -*• 2 zawija do portu —► 5 marka japońskiego telewizora - i Bogusław. piosenkarz czop - r budowla bobrów szkocka - 20 Bołądź lub Lipińska Robert Lewandowski - ł 21 pracownica szpitala spracowany, wiekowy rumak hulanka i 6 bałkański taniec ptak drapieżny czarna leczy nowotwory - i 26 stolica Ghany 22 mała grządka ogrodowa materiał na pieluchy rodzaj komedii grecki bóg wojny sądowe lub urzędowe piłkar-skie skarpety słoń z „W. pustyni i w puszczy" i płynie przez Jarosław alkohol przed obiadem i 1 i ł u * 1 i \ w desce kabza, kiesa - i 3 ciężki metal kobiece imię z imienia Atena - sprzęt do ping-ponga ceni piękno malowane po-madką - • 24 pancerna w banku - \ 23 czworokąt kosmetyk 1 34 cerkiewny śpiewak jedno Wiefkich Jezior powóz konny beczka na wino —► \ na kopercie dawna korona papieska wawelski potwór t 1 14 U ustrój dawnej Rosji kuzyn szaraka i 11 szturm na pozycje wroga arystokrata z Anglii metropolia Ghany mieszana w tenisie tajniki zawodu instrument muzyczny i 17 kamień półszlachetny Maria Napoleona śniedź i i i gorąca pora roku przerabiana w rafinerii - 1 polski pies myśliwski krewna w linii żeńskiej \ ♦ pracownik giełdy - ♦ 1 U muzyka „młodzieżowa" mars - J 1 pracuje w stoczni małe pomieszczenie do wynajęcia żądany przez porywaczy Wojciech Modest, restaurator siła rozpędu mieszanina metali zbocze góry polska ciężarówka wojsko chana wydaje rozkazy z mostka wróżbita, czarownik i ... Sari, śpiewaczka - i - 1 7 \ ł - \ ł U 15 r~ Czesław Miłosz dawny sługa "C/ w Niemczech kajdany na rękach więźnia gruba zasłona J 18 napój mleczny ziomek, rodak resztka świecy r wiecowy głośnik 33 * - 25 czerwone w piosence upomnienie na piśmie czyni złodzieja uszczelnia korek u 1 t mała chmara owadów grecki władca wiatrów -*• 29 i \ angielski lord - przysłowiowy skąpiec huragan pod butem " \ 13 część kościoła magnat na Rusi stopień w dzienniku usuwa zarost ssaki morskie 31 wypiek ze świeczkami statek kosmiczny Jurija Gagarina - 8 l i drzewo liściaste łatwopalny gaz - i i owoce na kompot wigilijny 10 doniosły czyn \ typ lasu liściastego nakrycie kuchennego stołu ... Hancock, żużlowiec 1 i potrzask na ptaki U 28 30 -*• \ 32 pasza dla siwka - 9 \ - 16 12 iskra boża przybudówka —*■ roślina nadwodna, tatarak - 19 ... Ostrowska, aktorka - anglosaskie imią męskie - U piłkarze z Gdyni - wznoszony na weselu - 4 byłe belgijskie linie lotnicze - 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 34 utworzą rozwiązanie - myśl Józefa Maciejewskiego. Litery z pól ponumerowanych od 1 do 34 utworzą rozwiązanie - myśl Józefa Maciejewskiego. ■flinzoa arndkLSvz waiAtids viaiao>i oisto:3iNvzViMzoy