Piątek 10 kwietnia 2020 Głos Pomorza WARONO I ZNALEZIONO XIX-WIECZNĄ ZASTAWĘ. CZY NA TAKICH TALERZACH JADAŁ BISMARCK? i STRONA IV SŁUPSK+ GŁOSOWANIE W AKCJI POKAŻTALENT. ZOBACZ ZDJĘCIA AMATORÓW! STR.8 PRZEGLĄD WYDARZEŃ MINĄŁ TYDZIEŃ STR. 4-5 • mmi HANDEL Przed nami ostatnie zakupowe dni. Gdzie i w jakim czasie wybrać się do sklepów? STRONA2 Słupskie przychodnie pracują nie tylko na telefon. Niemniej zalecane są teleporady STRONA2 Zasprai proboszcza przenosimy się pół wieku wstecz™ Śnieżna Wielkanoc1970roku STRONY II-III SŁUPSK+ PYTANIA CZYTELNIKÓW Na stronie gp24.pl zadawane są pytania, na które redakcja stara się znaleźć rzetelne odpowiedzi STRONA 6 02 Druga strona Głos Słupska Piątek, 10.04.2020 Przedświąteczne zakupy w nadzwyczajnym trybie Bogumiła Rzeczkowska Przed nami ostatnie zakupowe dni. Podpowiadamy, gdzie i w jakim czasie wybrać się do sklepów. Choć trudnookon-krety, bo informacje na stro-nadi internetowych marketów często wprowadzają kientów w błąd. Sklepy większych i mniejszych sieci w trudnych czasach wyszły klientom naprzeciw już w Niedzielę Palmową. Jednakgodziny otwarcia zmieniają się dynamicznie do tego stopnia, że trudno w jeden dzień nadążyć za decyzjami sieci. Podajemy stan wynikaj ący z informacj i zamieszczonych w środę. Dlatego warto wziąć pod uwagę informacje rozchodzące się najzwyklejszą sąsiedzką pocztą pantoflową, oczywiście telefonicznąlub elektroniczną. W Słupsku sklepy sieci Lidl przy ulicach Kopernika, Kniaziewiczaial. 3 Maja otwarte są od godz. 6 do 24. Wyjątkiem jest sklep przy ulicy Jaracza, który od wtorku jest czynny całodobowo. Od tego dnia w godzinach 6-24 czynny jest sklep w Ustce. Od godziny 6 do północy zrobimy zakupy także w Biedronce. Według informacji, które zamieściła sieć na swojej stronie internetowej, wynika, że w Wielką Sobotę ostatnia płatność za zakupy kartą może się odbyć do godziny 13.55. Biedronka zastrzega, że godziny otwarcia sklepów podane na stronie internetowej mają charakter orientacyjny. Informacja obieżących godzinach otwarcia znajduje się w poszczególnych sklepach. W przypadku sklepów czynnych całą dobę mogą wystąpić przerwy tech-niczne w godzinach nocnych lub porannych trwające ok. 30 min. Netto zapowiada, że od 4 do 10 kwietnia sklepy będą czynne w godzinach 6-24, w Wielką Sobotę 11 kwietnia 6-13. Jednocześnie informuje, że z uwagi na obecną sytuację sieć podjęła decyzję o skróceniu czasu pracy sklepów. Do odwołania będą one czynne od godziny 7 do 21. Wyjątkiem są sklepy w Ustce i w Słupsku przy ulicy Malinowej czynne od godziny 6 do 22. Netto uruchomiło infolinię dla osób zainteresowanych funk- cjonowaniem sklepów i zmianami wprowadzonymi w placówkach. Pod numer 91469 99 99 można dzwonić od 8 do 16.30 w dni robocze. Sprawnie, w pojedynkę, wrękawkzkach Pamiętajmy, że we wszystkich sklepikach, sklepach i marketach obowiązuje bezwzględny zakaz robienia zakupów przez młodsze pokolenia w czasie wyznaczonym dla seniorów powyżej 65. roku życia. To godziny od 10 do 12. W tym czasie osoby młodsze nie mogą robić też zakupów dla starszych członków rodziny czypodopiecznych. Chodzioto, by seniorzy byli bezpieczni i nie warto dyskutować na ten temat ze sprzedawcami czy ochroną. Należy tego ściśle przestrzegać. Nie potępiamy seniorów, gdy przyjdą o innej porze, bo mają do tego prawo. Na zakupy nie idziemy całą rodziną! Powinien je robić wyznaczony do tego domownik, najlepiej z listą sprawunków na kartce czy w telefonie. Zachowujemy bezpieczną odległość, czekamy, zwykle na zewnątrz, na swojąkolej,bo sklepy wpuszczają ograniczoną liczbę klientów, uzależnioną od liczby kas. Należy pamiętać o tym, by nie przebieraćwtowarzegołymirę-koma. Sklep powinien zapewnić jednorazowe rękawiczki, a także żele antybakteryjne do rąk. Nie tłoczymy się przy regałach, ladach i kasach, przestrzegamy znaków stop i żółtych taśm. Nie kichamy i nie kaszlemy na innych ludzi i towary. Nie przepychamy się, nie poganiamy w kolejce, nie komentujemy cudzych dużych zakupów, bo ludzie robią je po to, by dłużej zostać w domu. Płacimy kartą. Wychodzimy ze sklepu i dopiero wtedy bezpiecznie pozbywamy się rękawiczek i znowu odkażamy ręce. W sklepach nadawane są komunikaty, do których należy się stosować. Często jest to prośba obsługi o sprawne robienie zakupów z informacją, ilu klientów czeka w kolejce przed sklepem. Rekordzistę wśród maruderów znaleźliśmy w jednym z marketów w Ustce. Klient zwiedził sklep, pooglądał asortyment, poprzestawiał słoiczki i soczki, a na taśmę wyłożył... sześć produktów. Załoga sprawdziła mu czas. Klient spędził między regałami dokładnie godzinę i 47 minut! MIEJSKI ZOZ PRACUJE NIE TYLKO NA TELEFON Zdmrir Arma Czerny-Marecka anna.marecka@polskapress.pl Dodatkowy numer telefonu do poradni przy ul. Tuwima i onlinowe wykłady dla kobiet w ciąży wprowadził SPMZOZ w Słupsku. Z powodu zagrożenia epidemią zalecane są głównie teleporady. jednak chorzy, którzy po rozmowie z lekarzem są kwalifikowani do normalnej wizyty, są umawiani. Jak wynika z informacji od Vio-letty Karwalskiej, dyrektor SPMZOZ w Słupsku, w marcu w miejskich przychodniach udzielono 20 tysięcy porad, czyli, mimo ograniczeń z powodu epidemii, tylko o 400 mniej niż w lutym. W tej liczbie było jedynie 1190 teleporad, udzielanych zwykle chorym mającym już wcześniej ustalone leczenie. - Jeżeli w trakcie rozmowy telefonicznej lekarz decyduje, że konieczna jest osobista wizyta, to wtedy do niej dochodzi, z zachowaniem środków bezpieczeństwa. Na przykład w przypadku dzieci zazwyczaj pediatrzy decydują, że muszą małego pacjenta zbadać - mówi dyrektor Karwalska. - Umawiamy te osobiste wizyty w taki sposób, żeby w jednym czasie w poczekalni było mało ludzi i można było zachować bezpieczne odległości. Tak samo funkcjonują laboratoria i medycyna pracy. -Za-kłady pracy muszą mieć aktualne badania pracowników, nie możemy więc tych wizyt odmawiać czy przesuwać - zaznacza dyrektor Karwalska. Wzrosła liczba wystawianych telefonicznie recept i skierowań - z 7000 w lutym do 9650 w marcu. Pacjenci już przyzwyczaili się do zamawiania recept telefonicznie lub e-mailowo, poprzez zakładkę na stronie internetowej SPMZoZ. Kod recepty przychodzi na telefon komórkowy sms-em, a w przypadku telefonów stacjonarnych - pracownik przychodni podaje go telefo- ■ \ -4 M 6> StUPSK Przychodnia rejonowa przy ul. Łokietka w Słupsku nicznie. Zdaniem dyrektor Karwalskiej pacjenci już przyzwyczaili się, że nie mogą bez wcześniejszego kontaktu telefonicznego po prostu wejść do przychodni i zrozumieli, że tak chronieni są zarówno oni, jak i pracownicy służby zdrowia. Tylko w pierwszych dniach po ogłoszeniu ograniczeń niektórzy reagowali nerwowo, zastając zamknięte drzwi, teraz już tego problemu nie ma. Dla usprawnienia kontaktu uruchomiono w przychodniach dodatkowe numery telefonów (lista poniżej), w tym całkiem niedawno - specjalny numer do przychodni przy ul. Tuwima, przeznaczony tylko do zamawiania recept - 59 847 4550. Zdalną działalność poszerzono w ramach projektu „Zdrowie - Mama i Ja". Panie w ciąży mogą skorzystać z wykładów online. Dodatkowe numery telefonów dla pacjentów: Przychodnia Rejonowa, ul. Tuwiina37 - 782 012 929 - Rejestracja poradni dla dorosłych; Przychodnia Rejonowa, ul. Tuwima 37 - 59 847 45 50 - Re- jestracja poradni dla dorosłych - wyłącznie odbiór recept! Przychodnia Rejonowa, ul. Łokietka 6 - 782 013 399 - Rejestracja poradni dla dorosłych; Przychodnia Rejonowa, ul. Westerplatte 1 - 693 712 850 -Rejestracja poradni dla dorosłych; Przychodnia Rejonowa, ul. ll-Listopada 7 - 782 012 886 - Rejestracja poradni dla dorosłych; Przychodnia Rejonowa, iii. W. Polskiego 49 - 782 013 446 - Rejestracja poradni dla dzieci; Pod tymi numerami można się skontaktować z rejestracją m.in. w celu: umówienia terminu wizyty, zlecenia recepty, odbioru recepty - telefonicznie przekazywany jest pacjentom 4-cyfrowy kod do realizacji recepty w aptece, odbioru zlecenia na wyroby medyczne - telefonicznie przekazywany jest pacjentom unikalny numer identyfikacyjny nadany przez NFZ. Uwaga! Pod tymi numerami nie można skorzystać z teleporady. Telekonsultacje w ramach projektu „Zdrowie - Mama i Ja": SzkolaRodzenia tel. 666190 759 położne: poniedziałek 9-12, wtorek 12-15, piątek 9-12; psycholog: czwartek 10-12, piątek 16-18; dietetyk: wtorek 10-12; Poradnia Promocji Zdrowia tel. 666190759 dietetycy: wtorek 10-12, czwartek 13-15; pielęgniarka (edukacja zdrowotna w kierunku chorób układu krążenia) wtorek 8-10, czwartek 8-10; higienistka stomatologiczna: poniedziałek 16-18, środa 16-18; Poradnia Planowania Rodziny położna, lek. ginekolog: wtorek 9-12, czwartek 14-16 - tel. 59 844 76 21 edukator seksualny, pedagog: poniedziałek 13-15, środa 13-15 - tel. 666190 759 - jak bezpiecznie korzystać z intemetu terapeuta rodzinny: poniedziałek, środa, piątek w godz. 10-13 - tel. 601692 855 - poradnictwo dla seniorów - jak radzić sobie z izolacją; Poradnia Laktacyjna położna: codziennie 9-13 - tel. 609344233. ©® głos słupska ADRES REDAKCJI Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 www.gp24.pl, e-mail: redakcja.gp24@polskapress.pl REDAKTOR NACZELNY GŁOSU DZIENNIK POMORZA Krzysztof Nałęcz krzysztof.nalecz@polskapress.pl REDAKTOBROWADZĄCY Piotr Peichert tel. 59 848-81-08) BIURO OGŁOSZEŃ Słupsk ul. Henryka Pobożnego 19 al. Sienkiewicza tel. 59 848 8103 BIURO REKLAMY Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 DZIAŁ ONLINE Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 PRENUMERATA tel. 9434735 37 POLSK7DLSKA PRES9PRESS - WYDAWCA Polska Press Sp.zo.o., O. Koszalin75-004Koszalin, ul. Mickiewicza 24, www.gk24.pl, PREZES ODDZIAŁU Piotr Grabowski DRUK Polska Press Sp. z 0.0. uLSłowiańska 3a, Koszalin PROJEKT GRAFICZNY Tomasz Bocheński - ©® - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresa,www.gp24.pl/tresci, www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Glos Stupska Piątek, 10.04.2020 Wokół ras 03 Z DUSZĄ NA RAMIE(NIU) CZEŚĆ IV Ireneusz Wojtkiewicz wojtkiewicz@ct.com.pl Z powodu ograniczeń epidemicznych czwarta i ostatnia część tego solowego a nie grupowego przejazdu po rogatkach miasta przypadła tylko w minioną sobotę. 'frąciła wiosenną normalnością, do której bardzo już tęsknimy. Takie pragnienie mieliśmy już na poprzednich, wcześniej opisanych odcinkach przejazdów z duszą na ramieftiiu), pomiędzy włotowo-wylotowymi krańcami DK6. DK21, DW210 i drogi powiatowej do Krępy. Tym razem trasa przebiegała takim słupskim winkiem od drogi wojewódzkiej nr 213 do drogi powiatowej w kierunku Jarosławca. To dość popularna wśród rowerzystów trasa, chociaż jej odcinki w granicach miasta pozostawiają wiele do życzenia, zwłaszcza pod względem bezpieczeństwa. O jej zewnętrznych połączeniach więcej w ramce obok, a śródmiejskie objeżdżamy, zaczynając do skweru im. Pierwszych Na rowerze ........................^ ■ML Pogorszył się stan bezpieczeństwa na skrzyżowaniu ul. Kaszubskiej, Owocowej i Drzymały, zmusza rowerzystów do przejazdu na skos Słupszczan. Kierunek - ul. Kaszubska i dalej podmiejskie Siemianice. Jest gorzej, niż było jesienią zeszłego roku, gdy tę drogę wybrałem na dojazd na powojskowe tereny. Za Kluką prawostronny chodnik przechodził w błotnistą ścieżkę w glebie, a lewostronny też wyboisty i o szerokości zaledwie półtora metra robił za dwukierunkową ścieżkę rowerową. I tak jest obecnie poza tym, że nieczynna wtedy sygnalizacja świetlna teraz działa na żądanie przechodnia, który z tego korzysta, może raz na godzinę albo rzadziej. Nieco dalej otwarto kilka pawilonów handlowo-usługowych, usytuowanych równolegle do wspomnianej ścieżki glebowej. Wzdłuż niej wycięto kilkanaście starych, dorodnych drzew. Pewnie też zdrowych, o czym świadczą wystające z ziemi pnie. Niektóre o średnicach kawiarnianych stolików. Patrząc na to dendrologiczne pobojowisko, na którym nic więcej się nie dzieje, można wątpić, czy decyzja o wycince była przemyślana. Chodnik ze ścieżką rowerową można było zbudować, omijając starodrzew i pociągnąć prosto do trasy pie-szo-rowerowej w kierunku Siemnianic. Refleksja ogólna jest taka, że to jest niestety jedno z wielu miejsc w mieście, gdzie piły drwalskiej lub siekiery rozum jakoś nie zatrzymuje. Kawałek bliżej Siemianic, już w obrębie skrzyżowania ul. Ka-szubslaej, Owocowej i Drzymały, sam czuję duszę na ra-mie(niu), widząc rowerzystów zmuszonych do pokonywania tego przejazdu na skos. Do niedawna mogli bardziej bezpiecznie przejeżdżać na wprost przez ul. Drzymały, ale na drodze stanęły jakieś skrzynki z instalacjami. Ktoś tu coś obmyślił, ale nic o bezpieczeństwie. Doga rowerowo-piesza doprowadzi do przykładnie zbudowanego i oznakowanego skrzyżowania, ale to już Siemianice w gminie, a nie w mieście Słupsk. Po drodze miniemy krzyżówkę z ul. Łotewską. Na razie w szczerym polu, ale kiedyś ma być drugą częścią ringu, który teraz pewnie jest w sferze marzeń bardziej niż przez nastaniem zarazy. Wracamy, aby przeprawić się na wylot ze Słupska w kierunku Jarosławca. To rondo u zbiegu al. 3 Maja i ul. Rejtana. Trzymanie się ścieżki rowerowej wymaga powrotu ul. Kaszubską do ronda u zbiegu z ul. Kościuszki, następnie przejazdu ulicami Tramwajową, Poniatowskiego i Grunwaldzką do ringu. To wprawdzie nie jedyna trasa równoległa, ale pewnie najbezpieczniejsza, którą dojedziemy na trakt rowerowy w kierunku Bierkowa. Powrót do centrum al. 3-Maja, ulicami Wolności, Kołłątaja oraz al. Wojska Polskiego. Zastanawia, dlaczego na tym pierwszym odcinku trzeba zmieniać strony jazdy, kiedy już dawno zaplanowano trakt jednostronny, przystanki autobusowe w zatokach, a nie na jezdniach, eliminację prowizorek w ruchu okrężnym. Wkurza to cyklistę i automobili-stę. Dobrze więc ujrzeć rower z wózkiem załadowanym bratkami, które poprawiaj ą nastrój. ©0 #MT0 WtiEBZK Nadmorski trakt wiodący przez Słupsk tworzą na wschód droga wojewódzka nr 213, a na zachód droga powiatowa. Ta pierwsza, długa na 109 km, wiedzie strefą przymorską przez 4 powiaty do Celbowa pod Gdynią, a druga ok. 40-km prowadzi przez Bruskowó, Swołowo, Postomino do Jarosławca. Drogi te wpisują się w międzynarodowe szlaki rowerowe R-10 czy Velo Baltica, ale na wschód i zachód od Słupska tylko ich niedługie odcinki są typowymi, bezpiecznymi dla ich użytkowników drogami rowerowymi. Większość to ogólnodostępne drogi, wymagające przebudowy w celu przystosowania ich do potrzeb ruchu samochodowego, pieszego i rowerowego. Infrastruktura turystyczna na ogół uboga albo zaniedbana. Obejmuje ją 126-km Pierścień Gryfitów, który się zaczyna i kończy - jak podaje przewodnik „Rowerowe inspiracje" wydany przez Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego -w Swołowie. Prowadzi tam droga ze Słupska al. 3 Maja, która nie jest przykładem dbania o infrastrukturę komunikacyjną. * % ołraz wiele, wiele radoiei i fzezęieia „Wodociągi 51ii Pik" iP . z o.o. dociągi Słupsk 06 Informator Głos Słupska. Piątek, 10.04.2020 INFORMATOR KINA Słupsk Ustka Khwntoayimzpowoducplde Lębork KOMUNIKACJA______________ Stupsk: PKP 118000; 2219436,PKS 59 84242 56; dyżurny ruchu 59 843 7110; MZK 59 848 93 06; Lębork; PKS59 8621972; MZK 59 8621451; Bytów: PKS59 822 2238; Człuchów; PKS59 8342213; Miastko; PKS 59 8572149. DYŻURY APTEK Słupsk pt.-niedz. Dom Leków, ul. Tuwima 4, tel. 59 842 4957 Ustka pt. Panaceum, ul. Kopernika 18, tel. 59 81443 67; sob. Pod Smokiem, ul. Kilińskiego 8, tel. 59 81453 95, niedz. Nadmorska, ul. Marynarki Polskiej 31, tel. 59 8147770 Bytów pt.-niedz. Centrum Zdrowia, ul. ks. Bernarda Sychty 3, tel. 59 822 66 45 Miastko pt.-niedz. Piastowska, ul. Długa 10, tel. 59 857 2245 Człuchów pt. Dr Max, ul. Królewska 2, tel.; sob. Oberland, ul. Długosza 29, tel. 59 8341752; niedz. Prima, ul. Długosza 11, tel. 5972122 03 Lębork pt. Dr. Max, ul. Boh. Monte Casino16a, tel. 59 863 3422; sob. Gemini, al. Wolności 30, tel. 59 863 42 05; niedz. Dbam o zdrowie, al. Wolności 40, tel. 59 862 83 00 USŁUGI MEDYCZNE Słupsk:_ Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczyków 1, informacja telefoniczna 59 846 0100; Ustka:_ Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12 tel. 59 814 69 68; Poradnia Zdrowia POZ, ul. Kopernika 18, tel. 59 8146011; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09; Lębork:_ Szpitalny Oddział Ratunkowy 59 863 30 00; Szpital, ul. Węgrzynowicza 13,59 863 52 02; Bytów: Szpital, ul. Lęborska 13. tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 857 09 00 Człuchów:__ Pogotowie ratunkowe, tel. 59 83453 09. WAŻNE___ Słupsk:_ Po6qa997; uL Reymonta, tel.598480645; Pogotowie Ratunkowe999; Straż Miejska986;5984332T7; Straż Gminna598485997; UrządCełny-587740830; Straż Pożarna998; Pogotowie Energetyczne 991; Pogotowie Gazownicze992; Pogotowie(jepkiwnKze993; Pogotowie Wodno-Kanalizacyjne994; Straż Miejska alarm986: Ustka 598146761697696498; Bytów 598222569 „Judy" w internecie Nowy Teatr im. Witkacego w Słupsku udostępni zapis techniczny kolejnego ze swoich przedstawień. „Judy" to przedstawienie muzyczne inspirowane życiem i twórczością Judy Garland, amerykańskiej aktorki i wokalistki, znanej między innymi z roli Dorotki w „Czaroksiężniku z Oz". Akcja spektaklu rozgrywa się w roku 1969 w garderobie sali koncertowej w Kopenhadze przed ostatnim wyjściem artystki na scenę. Link do spektaklu udostępniony zostanie w sobotę, 11 kwietnia, o godz. 20 na stronie Nowego Teatru oraz na ich profilu na Face-booku. Spektakl będzie dostępny przez 24 godziny. (KIS) Rondo na kwarantannie Na teatralnym profilu na Face-booku zajdziemy filmy z cyklu „Domowy Teatrzyk" w których mama i córka zachęcają do zabawy w teatr w zaciszu domowym. W pierwszym z filmików zobaczymy, jak się rozgrzewać przed „wyjściem na scenę", jakie ćwiczenia możemy wykonać, aby lepiej panować nad swoim ciałem oraz proponują proste zadania, które poprawią kunszt aktorski. A dla osób, które chciałyby opanować sztukę recytowania na profilu Ronda zamieszczane są filmy z cyklu „Sztuka słowa". O tym jak mówić pięknie, poprawnie i scenicznie opowiada Wiesław Dawidczyk. (ws) SPRAWDŹ ODPOWIEDZI NA NAJCZĘŚCIEJ PADAJĄCE PYTANIA W CZASIE EPIDEMII Kinga Siwiec kinga.siwiec@polskapress.pl Nas&aakcia W związku z wyjątkową sytuacja, z jaką mamy do czynienia, wielu osobom nasuwają się wątpliwości. Na naszej stronie internetowej czytelnicy zadają pytania, a my staramy się znaleźć na nie rzetelną odpowiedź. Na łamach „Głosu Poorza" publikujemy odpowiedzi na jczęściej zadawane pytania. Czy mogę pojechać do Katowic, do znajomego, który mieszka tam sam. Czy mogę pojechać bez obaw. że dostanę karę za wyjazd z mojego miasta do innego oddalonego o500km? Jeśli wyjedzie pan, a zostanie zatrzymany i zapytany o cel podróży i odpowie pan, „że jedzie pan do znajomego w odwiedziny", najprawdopodobniej ukarany zostanie pan grzywną. Mieszkam na wsi w domu jednorodzinnym ze swoją żoną. Czy możemy przebywać na swojej ogrodzonej posesji, pod domem, tylko we dwoje, wykonując drobne prace pielęgnacyjne w swoim ogrodzie? u IHg24.pl Na stronie gp24.pl można zadawać nurtujące nas pytania, na które redakcja stara się znaleźć rzetelne odpowiedzi, poparte konkretnymi przepisami i wypowiedziami ekspertów Tak, możecie się państwo spokojnie przemieszczać po posesji. Służby apelują tylko, aby być ostrożnym w kontaktach przez tzw. płot oraz regularnie dezynfekować bramki i klamki. Pracuję w sklepie spożywczym i interesuje mnie, czy w godzinach przewidzianych dla seniorów mogę wpuścić do sklepu i obsłużyć osobę, która jest opiekunką seniora i robi zakupy właśnie dla niego? Raczej nie. Godziny dla seniorów są po to wyłącznie dla nich wyznaczone, aby właśnie nie stykali się oni z osobami młodszymi, potencjalnie zarażonymi. Dla osoby młodszej zarażenie jest zdecydowanie mniejszym zagrożeniem niż dla osoby starszej. Jeżeli mieszkam z tatą, który wrócił z Niemiec, a ja jestem w Polsce i pracuję, to gdzie mam się zgłosić, żeby w pracy dostać 2 tygodnie płatne, siedząc razem z nim na kwarantannie? Musi się pan udać do sanepidu - przedstawić sytuację. Otrzyma pan tam dokument, z którym uda się pan do ZUS, który wypłaci świadczenie. Żona wraca z Niemiec po świętach. Bus z Niemiec dowiezie ją do Piotrkowa. Ja mieszkam w Lublinie. Czy mogę po żonę pojechać do Piotrkowa, a potem razem wracamy na wspólną kwarantannę do domu w Lublinie. Można. Odebranie żony, w dodatku w sytuacji, kiedy musi udać się na kwarantannę, jest bez wątpienia sprawą życiową. Wydaje się, że tej decyzji nie zakwestionuje żaden patrol. Ile osób mogę zabrać samochodem osobowym? Obostrzenia odnośnie do liczby osób w pojazdach nie dotyczą samochodów osobowych. Jestem osobą dorosłą. Moja dziewczyna niestety nie ma jeszcze ukończonych 18 lat (kończy w maju), czy mogę więc wybrać się z nią na działkę jej dziadków w celu zadbania o tamten teren? Nie, nie może pan, gdyż jest aktualnie obowiązujący wszystkich, także pełnoletnich, zakaz wychodzenia z domu. Może pan wyjść do pracy, po zakupy lub do lekarza. Wyprawa na działki zakończy się grzywną po spotkaniu z pierwszym napotkanym patrolem policji. Zapłaci i pan, i dziewczyna (w jej przypadku rodzice lub opiekunowie prawni). Działka musi poczekać. ©® POGODA Pogoda dla Pomorza Krzysztof Ścibor Biuro Calvus^ Stan morza (Bft) Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru 3-1 3-2 w 20 km/h 7 Świnoujście 6 o Kołobrzeg Darłowo 0 Sławno Kim °Ustka O SŁUPSK Łeba Władysławowo Lę§ork FtOBB Wejherowo tam9 GDAŃSK Mielno # o Białogard ©KOSZALIN EuaEa Bytów mm Piątek 10.04.2020 »» 1027 hPa Pomorze znajduje się w zasięgu rozległego wyżu z zachodu dociera do nas chłodne i suche powietrze. W ciągu dnia będzie pogodnie i sucho. Na termometrach max do 10:12°C, nad morzem jeszcze chłodniej. Wiatr z zachodu słaby, chwilami zimny. W nocy pogodnie, rano możliwe są przymrozki. Jutro i pojutrze pogodnie i coraz cieplej, max 14:18°C. Wiatr zachodni, słaby. W lany poniedziałek wyraźnie chłodniej. pogodnie zachmurzenie umiarkowane przelotny deszcz ^ przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka ciągły deszcz ^ ciągły deszcz i burza .. przelotny śnieg ciągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem mgła \/ marznąca mgła ^śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz "^zamieć śnieżna A opad gradu \kierunek i prędkość wiatru 19° temp. w dzień ES temp. w nocy temp. wody grubość pokrywy śnieżnej 1011 hPś f |ciśnienie i tendencja <*2 smog Połczyn-Zdrój # SZCZECIN © IHMS S2K3 Stargard [JgJgJ Drawsko Pomorskie H 2°MS 14° 18° 3° Kartuzy o Kościerzyna S2MB 10 km/h &> i 7' 12° 17° Pogoda dla Polski cm # *110 tan 44 i Gdańsk 11° 12° Kraków 16° 17° Lublin 12° 13° Olsztyn 12° 13° Poznań 15° 16° Toruń 14° 15° Wrocław 16° 17° Warszawa 14° 14° Karpacz 14° 15" Ustrzyki Dolne 14° 14° Zakopane 14° 14° Głos Słupska Piątek, 10.04.2020 Życzenia 07 Majeczko! Samych 5 w szkole, szalonych marzeń w głowie, oddanych przyjaciół, uśmiechu na każdy dzień. Samych wspaniałości z okazji 12. urodzin życzą mama i tata oraz braciszek. W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Anna Kowalik i Maciej Kądziela. zawarli Magdalena Firlong i Marcin Kunda. zawarli Sandra Jankowska i Oleg Peterson. Abyście dalej szli przez życie, trzymając się mocno za ręce. Zawsze uśmiechnięci, zawsze razem, zawsze pewni swoich uczuć. Niechaj los Wam sprzyja, niosąc powodzenie. Życzenia z okazji 40. rocznicy ślubu Ewy i Lecha Knapów. Składa Rodzinka. Złóż życzenia swoim bliskim i znajomym Twoi bliscy obchodzą święto: urodziny, imieniny, rocznicę ślubu? Zrób im prezent i złóż życzenia w,.Głosie Pomorza". A może bierzesz ślub i chcesz się tym pochwalić? Zapraszamy i czekamy na zdjęcia. Fotografie oraz życzenia można przynieść do redakcji lub przesłać pocztą na adres: „Głos Pomorza", ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk z dopiskiem SERDECZNOŚCI. Życzenia dla najbliższych i zdjęcia można też przesłać na adres: kinga.siwiec@polskapress.pl. Z uwagi na ograniczone miejsce bardzo prosimy, aby treść życzeń była dostosowana do pojemności ramek tekstowych. Prosimy również o podanie najbardziej optymalnej daty emisji życzeń. Życzeń bez zdjęć jubilata lub solenizanta nie publikujemy. Syn Adriany i Pawła Serafinów, ur. 7.03.3580 g. 55 cm Zuzanna Ordak z Darłowa, córka Mileny i Arkadiusza, ur. 7.03.3420 g. 58 cm W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Elżbieta Kaźmierczak i Henryk Stępniewski. W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Małgorzata Kulas i Radosław Morawski. 08 Promocja Głos Stupska Piątek, 10.04.2020 ZOBACZ WYJĄTKOWE ZDJĘCIA FOTOGRAFÓW AMATORÓW I ZAGŁOSUJ. MOŻESZ TEŻ ZGtOŚlĆ SIĘ DO NASZEJ AKCJI! Ewelina Żuberek ewelina.zuberek@polskapress.pl ISaszadkc/a W ramach akcji POKAŻ TALENT! wybieramy Fotograficzne Talenty Roku w powiecie, a później w województwie. Czekają wspaniale nagrody -vouchery na sprzęt fotograficzny. a w wielkim finale zaproszenie na pasjonującą fotowyprawę do USA. Sprawdź aktualnych faworytów i zagłosuj lub prześlij zdjęcie i weź udział w naszej akcji! Dziś praktycznie każdy może spróbować swoich sił w fotografii. Rozwój technologiczny i łatwa dostępność dobrego sprzętu w rozsądnych cenach sprawiły, że zaciera się granica pomiędzy profesjonalistami i amatorami. Imponujące pod względem jakości zdjęcia można robić... smartfonem. Brak ograniczeń technicznych oznacza, że na pierwszy plan wysuwa się TALENT - dar patrzenia na świat fotograficznym kadrem, tworzenia oryginalnej kompozycji obrazu, umiejętność wyławiania tego, co wyjątkowe i uchwycenia w kadrze ulotnych emocji. W tym wszystkim bardzo często amatorzy dorównują profesjonalistom, a nawet ich przerastają. W ramach wielkiej akcji POKAŻ TALENT! odkryjemy fotograficzne talenty z naszego regionu! Ważne terminy i zasady glosowania W związku z wprowadzonymi w całej Polsce i obowiązującymi do odwołania ograniczeniami wynikającymi z trwającej epidemii koronawirusa organizacja regionalnej gali plebiscytu Pokaż Talent! w pierwotnie planowanym terminie (pod koniec kwietnia) nie będzie możliwa. Co za tym idzie, konieczna jest również zmiana terminów przeprowadzenia kolejnych etapów głosowania - finałów wojewódzkich, półfinałów ogólnopolskich oraz ogólnopolskiej gali i finału. Głosowanie publiczności w pierwszym etapie akcji będzie trwać do poniedziałku, 20 kwietnia do godz. 21:30. Zwycięzcy z powiatów awansują (zachowując zdobyte głosy) do regionalnych eliminacji, które rozpoczną się w piątek, 24 kwietnia i będą trwać do wtorku, 12 maja do godz. 21:30. Laureaci powalczą o zwycięstwo w województwie. Aby wesprzeć swojego kandydata należy wysłać SMS nanumer 72355 wtreści wpisując numer danego uczestnika lub wejść na naszą stronę gp24.pl/talent i oddać głos zapomocątzw. KLIK-a Przedłużone zostało także zbieranie zgłoszeń do naszej akcji. Aby przesłać zdjęcie - wejdź na naszą stronę i wypełnij umieszczony tam formularz. Wspaniałe nagrody Na laureatów naszej akcji czekają fantastyczne nagrody. Poza dyplomami i statuetkami zwycięzcy otrzymają vouchery na zakup sprzętu fotograficznego. Laureat wojewódzki otrzyma ponadto publikację wybranego zdjęcia na okładce dodatku „POKAŻ TALENT!", który zostanie dołączony do całego nakładu gazety. Laureat ogólnopolskiego finału akcji otrzyma wspaniałą nagrodę główną - wyjazd do USA na FOTOWYPRAWĘ MONTANA & WYOMING organizowaną przez renomowany Klub Podróży Horyzonty. Fotowyprawa Montana &Wyoming Fotowyprawa to dobrze zorganizowana podróż, której celem jest nie tylko oglądanie najciekawszych miejsc na Ziemi, ale także - a właściwie przede wszy tkim ich fotografowanie. Na laureata naszej akcji czeka fascynująca fotograficzna podróż śladami Ansela Adamsa - najbardziej znanego fotografa krajobrazu w historii. Wykonał on słynne zdjęcia, które zmieniły myślenie Amerykanów o przyrodzie swojego kraju i podejście do jej ochrony. Jednak nawet mistrz Ansel wiele by nie zdziałał, gdyby nie miał przed obiektywem takich plenerów. Teraz pora na uczestników fotowyprawy. Początek wycieczki będzie miał miejsce w Yellowstone -najstarszego parku narodowego na świecie. Ta kraina gejzerów i wodospadów aż się prosi o fotografowanie. Podobnie jak strzeliste szczyty parku Narodowego Glacier, wznoszące się ponad sielankowymi górskimi jeziorami na granicy z Kanadą. Oba te miejsca wpisane są na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jedno z najsłynniejszych zdjęć Adamsa powstało nad rzeką Snake, w paśmie Grand Teton, nieopodal Yellowstone. Nie zabraknie także „polowania" na bizony i na malownicze wschody i zachody słońca. Nie czekaj! Wejdź na stronę i prześlij zgłoszenie lub zagłosuj w akcji i zdecyduj, kto wyjedzie na wyjątkową fotowyprawę! * « A « w* 1. Mariusz Śmiłowski. Słupsk, TFG.557 1. Dariusz Wierzchowski, Ustka, TFG.25 2. Andrzej Firkowski, Słupsk. TFG.433 mfł® /i #4 m - & / M'4% ilill 1 2. Marta Marciniak. Radosław, TFG.452 :■ 3. Jacek Rędzia, Słupsk, TFG.568 fcafci£ 3. Alicja Młynek, Siemianice, TFG.162 4. Paweł Młynarski, Słupsk, TFG.254 4. Sandra Kwiecień, Motarzyno, TFG.259 •w-Jobs • 5. Jadwiga Makowska-Lemke, Słupsk, TFG.531 5. Ewa Adamczyk, Święcino, TFG.202 PA MAGAZYN REPORTERÓW Piątek, 10 kwietnia 2020 1 i; i XIX-WIECZNA n Wspomnienia Głos Słupska Piątek, 10.04.2020 KRONIKA KS. PROB. WIKTORA MARKIEWICZA, Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeakowska@polskapre5s.pl Kończy się rok1969.1Vwa zima, oceniona po latach, jako najbardziej śnieżna zima stulecia. Biała pokrywa leniwie ustępuje, gdy parafianie szykują się do wczesnej marcowej Wielkanocy. W roku 2020 święta spędzimy przed telewizorami. Przenieśmy się więc w czasie zarazy o pół wieku wstecz za sprawą Kroniki parafialnej spisanej przez księdza proboszcza Wiktora Markiewicza. Opuszczamy rok 1969. Ta część Kroniki jest bardziej refleksyjna, bez niebezpiecznych akcji przenoszenia dzwonów, gróźb eksmisji, burzliwych przeprowadzek. Z ambony płynie nauka, ale i ostrzeżenia. Na plebanii toczy się zwyczajne życie, choć znowu przytrafia się mały incydent. Od września w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela w Ustce brzmią organy wyremontowane wśpólnymi siłami finansowymi parafian. Październik, szczególnie poświęcony Matce Bożej Różańcowej, obfituje w tygodnie modlitw. Najpierw Tydzień Miłosierdzia, a po nim Tydzień Misyjny, podczas którego ustczanie zanoszą modlitwy o powołania misyjne i wsparcie duchowe misjonarzy. „Niezależnie od tego wysłaliśmy kilka paczek do Indii. Paczki te zostały wysłane dzięki zabiegom dzieci naszych" - notuje ksiądz proboszcz Wiktor Markiewicz. I na tej samej stronicy Kroniki przechodzi do innego nurtującego go problemu: „Rok szkolny już się rozpoczął, a z frekwencją dzieci i młodzieży na religii wciąż słabo i dlatego ciągle przypominamy rodzicom o ich obowiązku posyłania dzieci na lekcje religii oraz interweniujemy poprzez kolegów i koleżanki do tych, którzy są opieszali, aby wreszcie i oni zjawili się w salach katechetycznych". Tańczyli nowoczesne przeboje „Od 26 do 30 października był silny sztorm na Bałtyku. Morze huczało, wiatry czasami huraganowe. Odczuliśmy to w nocy z 29 na 30 października, kiedy to zdawało się chwilami, że wiatry, jeśli nie zburzą Ustki, to przeniosą ją gdzieś dalej. Były drobne uszkodzenia dachu na kościele i plebanii". W roku 1970 Sakramentu Bierzmowania udzielał ksiądz biskup Jerzy Stroba, wówczas jako biskup pomocniczy administracji apostolskiej w Gorzowie Wielkopolskim Dzień Wszystkich Świętych wypada w sobotę. Jednak ze względu na niedzielę Dzień Zaduszny zostaje przeniesiony na poniedziałek 3 listopada. Zbliża się doroczny odpust parafialny. W tym czasie wikarym w usteckiej parafii jest ks. Julian Wojtowicz. Kapłan uproszony przez ks. prob. Wiktora Markiewicza u biskupa Jerzego Ablewicza z diecezji tarnowskiej. Ksiądz Julian w czasie 40-godzin-nego nabożeństwa i odpustu podejmuje się roli kaznodziei ku powszechnemu zadowoleniu parafian. Przeprowadza nauki w czwartek, piątek i sobotę oraz przemawia w niedzielę 9 listopada. Sumistą jest ks. dziekan Wincenty Lesiak. Msza św. kończy się procesją, Te Deum laudamus, błogosławieństwem i hymnem „Boże, coś Polskę". „Po uroczystościach w kościele przeszliśmy na plebanię, by tu dokończyć nieoficjalnie uroczystości odpustowe" - zapisuje ksiądz proboszcz. 30 listopada 1969 rozpoczyna się adwent. Ksiądz przestrzega wiernych przed urządzaniem wesel i hucznych zabaw. Jednak na roratach, które odbywają się o godz. 6.30 -udział wiernych przeciętny. W drugą niedzielę adwentu 7 grudnia odbywa się uroczystość św. Mikołaja, patrona pierwszego kościoła wzniesionego w Ustce, o którym ksiądz proboszcz często wspomina przy okazji święta urządzanego dla najmłodszych. Nadchodzą święta. Tym razem to nie młodzież z Chamowa zakłóca pasterkę: „Święta Bożego Narodzenia przeżyliśmy w duchu żywej wiary i prawdziwej radości, choć wyjątkowo w tym roku po raz pierwszy nie obeszło się bez małego zgrzytu wywołanego przez młodzież w czasie pasterki w Ustce przy kościele. Mimo wielokrotnych zachęt z naszej strony, by w czasie wieczerzy wigilijnej nie używać alkoholu, to jednak znaleźli się wśród młodych tacy, których alkohol zamroczył i pod jego wpływem przed frontowymi drzwiami kościoła tańczyli nowoczesne przeboje, akompaniując do tego hałaśliwie nieznane melodie, oraz zaczepiali wchodzących do świątyni. Wypadku tego nie można było pominąć milczeniem i w ciągu dnia we właściwej formie zwrócono wiernym uwagę w komunikatach. Było to ostrzeżenie, by na przyszłość nie powtórzyły się podobne wypadki" - taki wpisem opatruje ksiądz kronikarz kończący się rok 1969. Tymczasem władza świecka szykuje miejski budżet: „Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w grudniu przyjęło budżet na rok 1970. Budżet miasta Ustki zamyka się kwotą 14.517 tys. zł. Oznacza to wzrost o 1.331 tys. zł w stosunku do roku bieżącego" - ksiądz wylicza, że miasto przeznacza na gospodarkę komunalną 2.900 tys. zł, na oświatę 3.207 tys. zł, na lecznictwo i opiekę społeczną - 3.642 tys. zł (w ten sposob podając liczby). Przewidziano też środki na remonty budynków i przygotowanie miasta do sezonu. Samo utrzymanie plaż ma kosztować 420 tys. zł. Dane ksiądz przedstawia na podstawie doniesień „Głosu Słupska" z 11 grudnia 1969 roku w rubryce Wieści z Ustki. W tym czasie przeciętne miesięczne wynagrodzenie wynosi 2.174 zł. Miasto sposobi się do nadchodzącego roku, a ksiądz żegna odchodzący. W 1969 roku w liczba parafian powiększa się o 148 ochrzczonych dzieci. Do wieczności odchodzą 32 osoby. Pierwszą Komunię św. przyjmuje 187 dzieci, 63 pary ślubują przed ołtarzem, zakładając nowe rodziny, a wierni przyjmują ponad 41 tysięcy Komunii św. „Rok ten jak każdy miał swoje dodatnie i ujemne strony Nie był najgorszy, gdy chodzi 0 wierność Kościołowi, a doraźne wybryki były raczej lekkomyślne, pochodzące ze strony młodzieży, na którą bardziej niż na starszych oddziaływuje wychowanie laicystyczne oraz środki masowego przekazu. Boleją nad tym niektórzy rodzice 1 starsi, ale często i sami są bezradni- podsumowuje ksiądz. -1 tak zakończyliśmy ostatni dzień 1969 Roku Pańskiego. Pro omnia Omnipotenti Deo maximas gratias". Rok Pański 1970 „Siódmy dziesiątek naszego stulecia zapowiadał się powszechnie raczej pogodnie - zapisuje ksiądz kronikarskim, ale i politycznym piórem - Możni tego świata w życzeniach swoich ujawniali dobrą wolę i chęć rozwiązywania wszystkich problemów na drodze pokojowej. Stąd na horyzoncie pierwszego dnia roku jawiły się oznaki pomyślnego roku. Pokrzepieni na duchu ruszyliśmy do realizowania planów duszpasterskich przewidzianych w tym okresie. W porze popołudniowej codziennie poza sobotą i niedzielą odwiedzaliśmy w trójkę naszych parafian w ich domach, spotykając się z różnym przyjęciem". 18 stycznia rozpoczyna się tydzień powszechnej modlitwy 0 jedność chrześcijap. Wieczorami księża przerywają kolędę i w kościele razem z wiernymi rozważają potrzebę jedności chrześcijaństwa. Nabożeństwa mają charakter ekumeniczny, bo biorą w nich udział wierni innych wyznań. „Krótki karnawał ma się ku końcowi i 11 lutego Popielec otwiera nowy okres pokuty 1 rozpamiętywania Męki Pańskiej, 40-dniowy post" - przechodzi ksiądz do kolejnych wydarzeń. Młodsi parafianie uczestniczą w Drodze Krzyżowej w czwartki, starsi - w piątki. Parafianie składają przyrzeczenia abstynencji natenczas. Odbywają się kursy przedmałżeńskie oraz wykłady dla młodych małżeństw, które gromadzą około 450 osób. Wykłady, poparte przykładami z życia codziennego, prowadzi ojciec jezuita, duchowy duszpasterz młodzieży akademickiej ze Szczecina ksiądz dr Władysław Siwek, otwarcie walczący z komunistyczną władzą, duszpasterz służby zdrowia, obrońca życia poczętego, prześladowany i podsłuchiwany przez bezpiekę. Dzisiaj legenda szczecińskiego duszpasterstwa akademickiego. „Wskazywałoby to, że młodzież w obliczu wielkiego kryzysu małżeństw, zwłaszcza na tutejszym terenie, bardzo poważnie traktuje swoją przyszłość i nie chciałaby paść ofiarą nieprzemyślanego kroku na drodze do małżeństwa, jak i w samym małżeństwie" - wydaje się, że słowa te pisane 50 lat temu nie tracą na wartości. Wikary na wagarach „W parafii zbliża się wizytacja kanoniczna, podczas której młodzież szkolna ma przystąpić do Sakramentu Bierzmowania, a uczęszczanie jej na naukę religii dalej kuleje -ubolewa ksiądz proboszcz na kartach Kroniki, a 22 lutego z ambony ogłasza komunikat, zapowiadając uroczystość na 25 kwietnia. Mobilizuje młodzież z klas VI,VII,VIII i starszą, dotąd niebierzmowaną, wzywając ją, by się odpowiednio przygotowała na lekcjach religii. W kościele rozbrzmiewają słowa: „Po raz ostatni wzywamy rodziców, odpowiedzialnych za wiarę swoich dzieci, by nie zlekceważyli tej wielkiej chwili w życiu dziecka swego, które stoi może i na granicy wiary i niewiary, przeżywa okres chwiejności i trzeba temu dziecku podać ojcowską dłoń" - ksiądz ostrzega też, że dzieci które w najbliższym tygodniu nie zgłoszą się na religię, nie zostaną dopuszczone do Sakramentu, a odpowiedzialność przed Bogiem za to wielkie zaniedbanie i zlekceważenie poniosą tylko i wyłącznie rodzice. „Niestety, i ten apel nie na wiele się zdał. Jakże przykre światło rzuca to na tutejszych rodziców, na ich stosunek do tak wielkich rzeczy jak religijne wychowanie dziecka. Dziwna obojętność i bezmyślność" - komentuje ksiądz. Przygotowania do przyjęcia biskupa trwają, a tymczasem na plebanii mały dysonans. „Jest to okres wyjątkowo gorączkowej pracy, a dłuższa nieobecność jednego z naszych księży daje się mocno we znaki. Praca nas gniecie, a nieobecność jego nas martwi. I oto w dniu 24 lutego w porze popołudniowej przybywa nasza zguba, tj. ks. Józef Murziński. Niestety, po krótkiej rozmowie oświadczył mi, że wyjeżdża zupełnie z Ustki i wraca do swojej diecezji. Wobec powyższego złożyłem odpowiedni raport w Kurii Biskupiej dotyczący ks. Józefa Murzińskiego - opisuje Głos Stupska Piątek, 10.04.2020 Wspomnienia__III CZ.XV. ŚNIEŻNA WIELKANOC 1970 ROKU ksiądz proboszcz i przytacza własne pismo: Uprzejmie donoszę, iż w dniu 10 lutego br. po konferencji dekanalnej odbytej w Ustce na plebanii ks. Józef Murziński wyraził życzenie udania się do swej Kurii Biskupiej w Białymstoku. - Pisałem do kurii - mówił. -I mam wyznaczoną audiencję. - Ale, lekcje? - zapytałem. - Weźmie ksiądz proboszcz, albo ksiądz Julian, a w sobotę nie mam lekcji. -Dobrze- powiedziałem. -Proszę jechać i w sobotę wrócić. 13 lutego w piątek z Białegostoku otrzymałem telegram: „Przyjadę aż po niedzieli - Józio. Minęła niedziela, zbliża się druga, a księdza Józefa nie ma. Z braku wiadomości o nim niepokoiłem się tym bardziej, że komunikaty meteorologiczne stale brzmiały groźnie. Mróz i śniegi zasypały i skuły ziemię białostocką. - Widocznie trudna jazda -mówiliśmy w domu.-A może chory, ale przecież powinien powiadomić nas. Spotkania dekanalne na plebanii stały się tradycją. Na zdjęciu - początek lat 70. Niezapomniany przez ustczan wikary - ksiądz Julian Wojtowicz (drugi z prawej) I czekaliśmy na to, co powie, gdy wróci. I wreszcie w dniu dzisiejszym, tj. 24 lutego o godzinie 14.30 wrócił i na usprawiedliwienie swojej długiej nieobecności powiedział: - Byłem trzy razy w kurii i załatwiałem swoje sprawy. Doprowadziłem je do końca i dziś o godzinie 18 wyjeżdżam. - Jak to? Zupełnie? - zapytałem. - Tak - odpowiedział, - Cóż się stało? - pytam, a na pytanie usłyszałem pytanie: - Czy ksiądz proboszcz dostał już pismo z kurii? -Nie. - To lada dzień otrzyma -powiedział. W dużym podenerwowaniu pożegnał się z siostrami zakonnymi, z nami księżmi, spakowany o 18 z minutami wyjechał samochodem osobowym. Perswazje moje 0 pozostanie w Ustce do końca roku szkolnego z miejsca uchylił jako nieaktualne. I znów jest nas tylko dwóch księży". Po nieprzewidzianym opuszczeniu wikariatu proboszcz apeluje do kurii o przydzielenie księdza, bo praca duszpasterska poniesie uszczerbek. Kuria przyjmuje to do wiadomości, ale z braku rezerw personalnych prośby spełnić nie może. Atu Wielki Post,Wielkanoc za pasem, Misje święte 1 Bierzmowanie. Wielki Tydzień gromadzi wiernych na wieczornych nabożeństwach. Przy konfesjonałach tłok. W Wielki Czwartek świątynia wypełniona pobr zegi. Ksiądz proboszcz Wiktor Markiewicz i ksiądz Julian Wojtowicz rozdają Komunię św. ponad 20 minut. „Wielki piątek był w parafii naprawdę dniem powagi - no- tuje ksiądz proboszcz. - Kilka tylko osób nie rozumiało i mąciło go publicznie swoją nietrzeźwą postawą. Był to wyraźny objaw słabości ludzkiej". W kościele trwa adoracja Chrystusa w grobie do godziny 22, a w Wielką Sobotę już od 6 rano. Święcenie pokarmów w Ustce i na wioskach. „Warunki atmosferyczne nie pozwoliły nam obchodzić tak uroczyście jak co roku rezurekcji, gdyż zjawił się niespodziewanie mróz i silny porywisty wiatr ze śniegiem. Idąc na rezurekcję, odniosło się wrażenie, że idziemy na pasterkę, a ludzie, żartując pytali się nawzajem, czy mają w domu choinkę. Święta Wielkanocne, które przypadły w tym roku 29 marca, przeszły spokojnie i pobożnie. Zamiast odpocząć po nich, trzeba było jeszcze bardziej zakasać rękawy, by przygotować parafię do Misji św. W czasy tych wydarzeń oraz przyjazdu biskupa przeniesiemy się w następnym odcinku. hołni Wasze serca kt , b Wielkanoc napełni Niech . sfookoieM* radością, mtłos którzy wspierają Wszystkim dar^ym °^ ie. serdecznie „asi tym trudnym czaste dziękujemy! cwWfala SpecjaKsłyczne£° ódzkiego Szpitalu *? J ^ [ woicwódzw°R^ORSWECO 009651310 IV A to ciekawe Glos Słupska Piątek, 10.04.2020 XIX-WIECZNA ZASTAWA ZE STRYCHU. CZY NA TAKICH TALERZACH JADAŁ BISMARCK? I Wojciech Frełkhowski wojciech.frelichowski@gp24.pl iftfipńr / Technikum Leśne w Warcinie wzbogaciło kolekcję swoich zabytkowych przedmiotów o kolejne eksponaty. To piękna zastawa stołowa z XIX wieku. Ceramiczna zastawa składa się z kilkudziesięciu większych i mniejszych talerzy oraz dużego półmiska. Każdy talerz jest ozdobiony pięknym wizerunkiem ryby (każda z nich jest inna), któremu towarzyszy morski motyw. Całość jest w bardzo dobrym stanie. - Tę zastawę znalazł niedawno na swoim strychu jeden ż mieszkańców naszej gminy. Uznał, że najlepiej będzie, aby zostało gdzieś wyeksponowane i przyniósł je do nas -mówi Lucyna Mielniczek z biblioteki szkolnej w Technikum Leśnym w Warcinie. Biorąc pod uwagę motywy ozdobne talerzy, a także ich kształt, raczej nie ma wątpliwości, że była to zastawa podawana do dań rybnych. Świadczy o tym np. wielki półmisek, na którym zmieściłby się drobny kip, a nawet szczupak. To także małe półmiski, które ustawiano obok talerzy. Mogły służyć jako naczynia na przystawki, a może też do odkładania ości. Zagadką jest sześć malutkich półmisków z niewielkim korytkiem. Czy to były podstawki na przyprawy? A może to były naczynia na ostrygi? Trudno to obecnie ustalić, gdyż tego typu naczynia obecnie raczej nie są już spotykane. Każdy z tych talerzyków ma swoje miejsce w specjalnym nosidełku, które ustawiało się na stole i wówczas każdy z biesiadników mógł po nie sięgnąć. - Ta zastawa została znaleziona w naszej okolicy, zatem możemy domniemywać, że może ona być związana z pałacem w Warcinie i jego dawnymi mieszkańcami - przypuszcza Tomasz Kabulski, dyrektor Technikum Leśnego w Warcinie. Na tropie producenta Lucyna Mielniczek postanowiła dowiedzieć się czegoś o tej zastawie na podstawie sygnatury umieszczonej na odwrocie każdego naczynia. Zastawę wyprodukowała firma Steingutfabrik Franz Anton Mehlem w Bonn na zachodzie Niemiec. Firma powstała w 1839 roku jako wytwórnia wyrobów ceramicznych i kamionkowych. W1920 r. została przejęta przez firmę Yilleroy & Biorąc pod uwagę motywy ozdobne kształt raczej nie ma zastawa do dań rybnych Boch. Sygnatura na talerzach, które znajdują się wtechnikum w Warcinie był stosowana w latach 1890-1920. Wśród podarowanych naczyń jest również czajniczek na kawę lub herbatę. Po sygnaturze na jego odwrocie można sądzić, że jest o starszy niż wspomniana zastawa. To naczynie ma sygnaturę Małe półmiski mogły służyć jako naczynia na przystawki, a może do odkładania ości Na tym półmisku zmieściłby się spory karp, a nawet szczupak Kutschenreuther Hohenberg. Była to fabryka porcelany w północnej Bawarii. Sygnaturę na czajniczku stosowano w latach 1814 -1914. - Planujemy wyeksponowanie zastawy w naszej szkole. Mamy na to miejsce w jednym z zabytkowych kredensów - informuje dyrektor Kabulski. Pałac żelaznego kanclerza Przypomnijmy, że Technikum Leśne w Warcinie mieści się w zabytkowym pałacu, który w 1867 r. nabył Otto von Bismarck, w latach 1862 -1873 premier Prus, a od 1871 do 1890 r. kanclerz Niemiec. Po opuszczeniu fotelu kanclerskiego Bismarck osiadł na stałe w Warcinie. Pałac pozostał w rękach rodziny von Bismarck do1945r. Po dawnych właścicielach zostały pamiątki. To np. książki z historycznymi exlibrisami Biskmarcka. Zachowało się wiele oryginalnych elementów wyposażenia pałacu. Drukowane pamiątki Są też ciekawe pamiątki z czasów n wojny światowej. Tonp. egzemplarze wydawanego we Lwowie „Ilustrowanego Gońca Wieczornego" z 18 września 1939 roku, warszawskiego „Kuriera Codziennego" (również z 18 września 1939 r.) i polonijnego „Dziennika Chicagowskiego" z 19 września 1939 r. Każda z tych gazet zamieszcza dramatyczne doniesienia z frontu walk z Niemcami. Technikum w Warcinie posiada także kolekcję książek i dokumentów po prof. Stanisławie Sokołowskim (1866 -1942), wybitnym leśniku i naukowcu, działaczu ochrony przyrody, który jest patronem szkoły. ©® Do czego mogły służyć te naczynia? Talerzyki na przyprawy, a może na ostrygi?