Piątek 12 czerwca 2020 Głos Pomorza LUDZIE - ZBIORY MAM RZECZYWIŚCIE RÓŻNORODNE - PRZYZNAJE JAROSŁAW ZWIERZ ZSIEMIANIC - o1 STRONA 2 £0KAI Zagłosuj i wybierz dziecko na okładkę INFORMACJE Minął tydzień -przegląd wydarzeń. O tym pisaliśmy w „Glosie Pomorza" inagp24.pl STRONY 4-5 INFORMATOR Imprezy wracąją. Co wydarzy się w weekend i w nadchodzącym tygodniu STRONA6 WSPOMNIENIA Miała być wpisana do planu wojewodztwa słupskiego... Trojka niepowstała, ale za to ludzie mają gdzie mieszkać STRONY II-III SŁUPSK* felieton Zielone Serce Pomorza. Na tej rowerowej trasie znąjdują się 32 miejscowości STRONA I SŁUPSK* 02 _Druga strona Głos Słupska Piątek, 12.06.2020 JAROSŁAW ZWIERZ, KOLEKCJONER Z SIEMIANIC OPOWIADA O SWOJEJ PASJI Zbigniew Marecki zbigniew.marecki(S)polskapress.p , < Ludzie Jakodziecko zaczął zbierać stare monety. Potem zafascyno-wały go powojenne widokówki Słupska i polskie monety obie-gowe, ale największejego zbiory to rozmaitegadżety związane ze Słupskiem i regionem słupskim-od butefcowych kapsli. przez magnesy, firmowe prezenty. kalendarzyki i podstawki do piwa. aż po medale, odznaki i ceramikę, włącznie z zastawą restauracyjną i ratuszową, wy-produkowanązmyśląotury-stach i prezentach dla miejskich gości. Zbiory mam rzeczywiście różnorodne- przyznaje Jarosław Zwierz, 50-la-tek z Siemianic, gdy rozmawiamy w jego domu 0 kolekcjonerskiej pasji, którą w jego gabinecie widać na każdym kroku. To nie tylko liczne klasery 1 palety numizmatyczne z monetami, uporządkowane rocznikowo, ale także albumy wypełnione powojennymi widokówkami Słupska z wielu dziesięcioleci życia miasta. Gospodarz chętnie pokazuje także spore zbiory rozmaitych medali i oznak, zwykle w dwóch egzemplarzach, aby jednocześnie można było oglądać obie strony, które stworzono, aby uhonorować zasługi dla miasta, upamiętnić Kra ___ jMim ł.'< i Jr i wrnBmmKm ' \%i - Zbiory mam rzeczywiście różnorodne- przyznaje Jarosław Zwierz. 50-latek z Siemianic rozmaite wydarzenia, rocznice czy promować firmy albo instytucje. Na ścianach natomiast widać zbiory licznych lodówkowych magnesów, które nawiązują do Słupska, i innych turystycznych gadżetów, a na półkach stoją różnej wielkości dzwonki, zastawa z Karczmy Słupskiej czy półmiski używane w lokalach gastronomicznych PSS „Społem". Ponadto Zwierz przez lata zgromadził bogatą bibliotekę różnych opracowań poświęconych historii Słupska i regionu. W sumie jego zbiory obecnie obejmują już kilka tysięcy eksponatów. - Kolekcjoner tym różni się od zbieracza, że nie tylko gromadzi rozmaite rzeczy, ale także potrafi sporo powiedzieć o ich historii i umieścić swoje zbiory w odpowiednim kon- tekście dziejowym. Mnie sporą przyjemność sprawia, gdy mogę się podzielić swoją wiedzą z innymi i pokazać zbiory publiczności - tłumaczy. Z wykształcenia nie jest historykiem. Podczas nauki w II LO w Słupsku myślał 0 tym, aby wstąpić do Marynarki Wojennej albo kontrwywiadu, ale ostatecznie wojsko odsłużył jako czołgista, a gdy wrócił do cywila, został wierny mundurowi i w 1990 roku został jednym z pierwszych policjantów w Słupsku. Po 15 latach służby przeszedł na emeryturę i od kilkunastu lat pracuje dla norweskiej firmy z branży naftowej. - Jestem tam kierownikiem projektów. Najczęściej pracuję w systemie dwutygodniowym: dwa tygodnie pracy 1 dwa tygodnie odpoczynku w domu. Wtedy mam sporo czasu na lekturę i swoje pasje -opowiada. Ta ostatnia praca -jak przyznaje - była możliwa dzięki znajomości języka angielskiego. - Zawdzięczam to pani Alicji Kulaszce, mojej anglistce z liceum oraz własnej pracowitości. Nigdy nie byłem orłem z angielskiego, ale potrafię się porozumieć po angielsku z ludźmi z różnych stron świata, bo pracujemy w międzynarodowym zespole - ocenia. Uważa, że wcale nie trzeba mieć dużych pieniędzy, aby zacząć kolekcjonerską pasję. On sam jako pięciolatek znalazł przedwojenne niemieckie monety w szufladce maszyny do szycia marki Singer, która stała w domu jego dziadków. Tak go zafascynowały, że wkrótce zaczął zbierać inne monety, które rodzina i znajomi przywozili mu z różnych podróży. Potem zaczął się wymieniać z innymi i szukał ciekawych okazów podczas różnych targów staroci. - W kolek-cjonerstwie ważna jest także systematyczność, bo jak się zbiera różne rzeczy, korzystając z nadarzających się się oka-, zji, to kolekcja szybko się powiększa - uważa. Z biegiem lat doszły aukcje, zakupy internetowe oraz kontakty z innymi kolekcjonerami, które są ważne, bo zbieracze czasem zmieniają zainteresowania i wyprzedają swoje dotychczasowe zbiory. - Oczywiście poluje się także na różne kolekcjonerskie graale, które są ozdobą zbiorów. Sam mam medale z wizerunkiem herbu Słupska wykonane z czekolady albo miś- Pan Jarosław uważa, że dzięki hobby można odkryć wiele ciekawostek na temat historii miasta nieńskiej porcelany. Zdobyłem 3?f1! m , «? f > • .'R Słupsk Wmmrnrn Zbiór magnesów z widokami i symbolami Słupska A Na półce w pokoju Jarosława Zwierza znalazło się także miejsce na serwis kawowy z herbem miasta także denar wybity przez Bogusława V z dynastii Gryfitów, gdy nadał Słupskowi prawo mennicze. Nie była to zbyt duża moneta, ale widać na niej pierwowzór herbu Słupska -tłumaczy pan Jarosław. Jest przekonany, że dzięki kolekcjonerstwu można odkryć wiele ciekawostek na temat historii miasta i regionu. - Tak na pozór historia Słupska nie wydaje się ciekawa. W mieście nie ma także zbyt wiele zabytków, ale gdy zaczniemy się przyglądać szczegółom, to znajdziemy wiele ciekawostek. Dlatego radzę, aby chodzić po mieście, nie patrząc tylko na chodniki. Czasem warto spojrzeć również na mury i otaczające nas insta-lacje. Całkiem niedawno razem z Tomaszem Częścikiem zrobiliśmy wycieczkę online śladem słupskich tramwajów. W trakcie jej trwania pokazywałem nie tylko widokówki z trasami tramwajów, ale i artefakty, które po nich zostały, a jest ich dużo, bo na ścianach budynków znajdują się jeszcze tramwajowe rozety, a przy ulicach stoją 22 słupy -7 przy ul. Kaszubskiej, a 15 przy ul. Arciszewskiego. Większość z nas po prostu ich już nie zauważa - dodaje pan Jarosław. Jesienią, gdy zacznie się kolejny sezon Historycznych Czwartków, zamierza pasjonatom regionalnej historii przedstawić dzieje placu Zwycięstwa, który stworzono pod koniec XIX wieku i czasach niemieckich był znany jako plac Stefana. W tym roku Słupsk będzie obchodził 755-lecie nadania mu praw miejskich przez gdańskiego księcia Świętopełka i 710-lecia ponowienia tego przywileju przez margrabię brandenburskiego Waldemara. Pan Jarosław na własny koszt zamierza przygotować okolicznościowy medal, którego dystrybucja będzie się odbywała pod auspicjami słupskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego. Będzie więc okazja do kolejnych spotkań z mieszkańcami Słupska, którzy zbiory pana Jarosława już częściowo poznali podczas jego pokazów w trakcie Nocy Muzeów czy historycznych spotkań w Baszcie Czarownic. Głos Stupska Piątek, 12.06.2020 Wydarzenia 03 STRZELANIE POD OKIEM PREZYDENTA. ANAK0NDA-20 NA USTECKIM POLIGONIE Praca w Niemczech i dla kobiet i mężczyzn bez znajomości języka ■^sortowanie surowców wtórnych pracownik usług komunalnych 4demontaż sprzętów RTV i AGD ^ ■^operator maszyn r r*> £ ZADZWOŃ: 727 001 702 Czekamy K)q Ciebie! j - Jak widać, nasi piloci i artylerzyści radzą sobie doskonale - podkreślał prezydent Duda Anakonda-20 - połączone ćwiczenia wojsk powietrznych, lądowych i Marynarki Wojennej Ćwiczenia obserwował prezydent Andrzej Duda i Mariusz Błaszczak. szef resortu obrony Htysfco Aleksander Radomski aleksander.radomski@gp.24.pl Tegoroczne ostre strzelania przeprowadzone na poligonie w Ustce odbiegały od dotychczasowych scenariuszy. Ćwiczenia Anakonda-20 obserwował w poniedziałek prezydent Andrzej Duda i szef resortu obrony minister Mariusz Błaszczak. wiczenie Anakonda odbywa się co dwa lata od 2006 r. Jego organizatorem jest Dowództwo Operacyjne Rodza- jów Sił Zbrojnych. Dotychczas największa edycja odbyła się w 2016 r. - były to największe manewry wojskowe w Polsce po 1989 r. Wzięło w nich udział ponad 31 tys. żołnierzy z 23 krajów. W tym roku w manewrach bierze udział 5000 żołnierzy Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej . Ze względu na sytuację epidemiczną na świecie w ćwiczeniu nie biorą udziału żołnierze wojsk sojuszniczych NATO. Poniedziałkowe połączone ćwiczenia wojsk powietrznych, lądowych i Marynarki Wojennej na poligonie w Ustce nie były aż tak głośne, widowiskowe i wybuchowe jak zazwyczaj. Ostre strzelania przeprowadzone na poligonie odbiegały od dotychczasowych scenariuszy. Zrealizowano jednak to, czego wcześniej dziennikarze czy zapraszani goście nie widzieli. Strzelano z najnowszego sprzętu, choć na odległości do kilkudziesięciu kilometrów od linii brzegowej. Sprawdzano tzw. połączony ogień (Joint Fire) Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej. Rozpoczęła para F-16 z 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach, która odpaliła cztery pociski Maverick do celów nawodnych. Po raz pierwszy tego typu uzbrojenie zostało użyte na krajowych poligonach. Następnie w cele ustawione na morzu ogień otworzyły armatohaubice Krab produkowane w Hucie Stalowa Wola. Chwilę później nad Centralnym Poligonem Sił Powietrznych w Ustce znów pojawiła się para F-16, tym razem z bazy w Lasku. Odrzutowce zrzuciły amerykańskie bomby GBU-12 Pave. Nie zabrakło wiekowych Su-22 i śmigłowców Mi-14. Ćwiczenia w Ustce obserwował prezydent Andrzej Duda, Mariusz Błaszczak, szef resortu obrony oraz generalicja ze Sztabu Generalnego. - Dawno nie mieliśmy takiego ćwiczenia, gdzie zostałoby wykorzystane tyle uzbrojenia - podkreślał prezydent Andrzej Duda w swoim wystąpieniu podczas Anakondy. - Jak widać, nasi piloci i artylerzyści radzą sobie doskonale. Prezydent odniósł się do skali Anakondy-20 i amerykańskich manewrów Defender Europę. Jak wiadomo, realizacja obu nie była możliwa w zakładanych pierwotnie rozmiarach ze względu na Covid-l9. - Jednak fakt, że ćwiczenie Defender Europę się odbyło pokazuje, że NATO w najtrudniejszych warunkach funkcjonuje sprawnie, a podstawowe zadania są realizowane - zaznaczył prezydent Duda. Poniedziałkowe ćwiczenia na poligonie w Ustce nie były aż tak głośnef widowiskowe i wybuchowe jak zazwyczaj 04_Informacje Glos Słupska Piątek, 12.06.2020 SŁUPSK TRWA PRZEPROWADZKA SCHRONISKA ■ Nowe schronisko wybudowano na 2-hektarowęj działce na końcu ul. Sportowej, w sąsiedztwie oczyszczalni ścieków To wspólna inwestycja słupskiego samorządu oraz ościennych gmin. Wstępnie zakładano, że koszt wybudowania nowego schroniska wyniesie ok. 4 min zł. Jednak w trakcie uszczegółowień zadania okazało się, że koszty będą wyższe. Ostatecznie koszt wartość całego przedsięwzięcia wyniosła ponad 6,6 min zł (dokumentacja, budowa i wyposażenie obiektu). Zadanie uzyskało milionową dotację oraz 2-milionową pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Budowę rozpoczęto lutym 2018 roku. Przewidywano, że obiekt będzie gotowy w połowie 2019 r., ale kiedy zbliżał się ten termin, datę, jak i termin przenosin starego schroniska do nowego obiektu przesuwano. Najpierw na koniec września, później na koniec 2019 r., a następnie na początek tego roku. W sumie obiekt był już gotowy, ale na przeszkodzie jego :# '■rlL : Nowe schronisko dla zwierząt składa się z pięciu segmentów: w tym trzech z boksami dla zwierząt uruchomienia stanęła kwestia przyłączy energetycznych. Przenosiny miały nastąpić w marcu, a wtedy na przeszkodzie stanęła pandemia koronawirusa. W końcu jednak przeprowadzka schroniska jest na etapie realizacji. Jak się dowiedzieliśmy, przenosiny mają potrwać do połowy czerwca. W tym czasie stare schronisko będzie nieczynne dla odwiedzających i wolontariuszy. Wstrzymane są także adopcje, jednak kierownictwo schronisko proponuje kontakt mailowy w tych sprawach.-Pracownicy schroniska będą podejmowali tylko interwencje dotyczące zwierząt poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych, administracyjno-gospodarczych (w tym gabinet weterynaryjny) oraz trzech z boksami dla psów i kotów. W kompleksie są również wygrodzone trawiaste wybiegi dla psów. W nowym schronisku będzie mogło zamieszkać ok. 200 psów i 80 kotów. ©® SŁUPSK W MIEŚCIE POJAWIAJĄ SIĘ STOJAKI NA ROWERY W miniony weekend na ulicy Wojska Polskiego pojawiły się nowe stojaki na rowery - jest to część trwającej rozbudowy infrastruktury rowerowej w Słupsku. Oprócz stojaków pojawią się też stacje rowerowe, przy których będzie można dokonać drobnych napraw jednośladów. - W tej chwili na terenie Słupska trwa montaż 83 stojaków rowerowych, staną one między innymi na ulicach Sienkiewicza, Wojska Polskiego, Wileńskiej, Starzyńskiego, Jana Pawła, Wiejskiej, przy obu cmentarzach miejskich oraz w niektórych szkołach podstawowych. W trzech punktach staną też stacje naprawy dla rowerów -przy bramie wjazdowej do Parku Kultury i Wypoczynku (od strony Zamku Książąt Pomorskich), przy Parku Witkacego - przy uL Frąckowskiego oraz przy skrzyżowaniu ulic Szczecińskiej z Sobieskiego -mówi Piotr Kowalski, główny specjalista wydziału gospodarki komunalnej i ochrony Takich stojaków w całym mieście pojawi się ponad 80. Będzie też kilka punktów, przy których naprawimy rower środowiska z urzędu miasta. Koszt prac to 45 tysięcy złotych. Według umowy z wykonawcą montaż elementów powinien zakończyć się do 30 czerwca bieżącego roku, ale jak dowiedzieliśmy się od pracownika ratusza - jest szansa, że wszystko będzie gotowe wcześniej. Urząd miasta zapowiada też, że w miarę posiadanych środków infrastruktura rowerowa będzie nadal rozbudowywana. - Mamy nadzieję, że rozbudowanie infrastruktury rowerowej przyczyni się do tego, że mieszkańcy miasta chętniej będą korzystać z tego środka transportu. Należy pamiętać, że jazda rowerem ma wiele zalet. Nie tylko jest ekologiczna i oszczędna, ale też zdrowa. A w czasie epidemii rower jest też dużo bezpieczniejszy niż jazda komunikacją publiczną - mówi Piotr Kowalski. Zwolennicy jednośladów mogą ucieszyć się również ze sprzątania oraz naprawy wiaty rowerowej przed dworcem PKP. Będzie ona wyczyszczona i odmalowana, a brakujące narzędzia uzupełnione. Minął tydzień - przegląd najważniejszych wydarzeń ze Słupska i ( POLITYKA BON TURYSTYCZNY OD PREZYDENTA 8 czerwca prezydent Andrzej Duda obserwował na poligonie w Ustce ćwiczenia Anakonda-20 (str. 3). Następnie spotkał się z mieszkańcami Ustki i regionu w porcie. Na spotkaniuzapowiedział Bon Turystyczny, który ma być dedykowany dla rodzin z dziećmi. - Jeżeli ktoś wychowuje dzieci, otrzyma 500 zł na każde dziecko. Ponieważ szacujemy, że w Polsce jest około 2 min 400 tys. rodzin wychowujących dzieci, z czego znakomita większość, bo prawie 2 min rodzin wychowuje tych dzieci co najmniej dwoje, więc można śmiało mówić, że w 80 proc. będzie to przynajmniej 1000 zł dla rodziny- mówił prezydent. Stosowną ustawę Duda obiecał podpisać jeszcze przed wakacjami. Prace nad ustawą trwają z inicjatywy prezydenta. - Wiem, że jest duże zainteresowanie kwestią Bonu Turystycznego, który został ogłoszony przeze mnie jako inicjatywa Bon będzie uzyskiwało się poprzez zarejestrowanie na platformie ZUS po zarejestrowaniu i zweryfikowaniu prezydencka, we współpracy z rządem Rzeczypospolitej i panią premier Jadwigą Emilewicz. Rzeczywiście pracowaliśmy nad tymi rozwiązaniami bardzo pilnie w ostatnim czasie - mówił prezydent Duda. - Przede wszystkim mam nadzieję, że Bon Turystyczny będzie już w te wakacje - dodał prezydent. Bon Turystyczny będzie wydawany w formie cyfrowej, a niejako wypłata gotówki. - Bon będzie uzyskiwało się poprzez zarejestrowanie na platformie usług elektronicznych ZUS i po zarejestrowaniu i zweryfikowaniu osoby uprawnionej do otrzymania tego świadczenia, bon będzie przydzielany -zapowiadał prezydent Duda. Podczas rezerwacji noclegu lub wykupywaniu kolonii dla dzieci, właściciel pensjonatu lub organizator wycieczki będzie musiał zostać poinformowany, że chcemy skorzystać z bonu. Wypłacającym będzie ZUS -mówił prezydent. ©® n MATURA Z POLSKIEGO NIE TAKA TRUDNA Rozprawka na temat elementów fantastycznych w „Weselu" i innym tekście kultury - była najczęściej wybieranym tematem podczas podstawowego egzaminu pisemnego z języka polskiego, który maturzyści 2020 pisali w poniedziałek. Jak wprowadzenie elementów fantastycznych do utworu wpływa na przesłanie tego utworu? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do podanych fragmentów „Wesela", do całego dramatu Stanisława Wyspiańskiego oraz do wybranego tekstu kultury" - tak brzmiała formuła tego zadania. Z naszej sondy, którą przeprowadziliśmy w Zespole Szkół Agrotechnicznych w Słupsku, zdecydowała się na nią większość abiturientów. - Rozprawka była łatwiejsza niż interpretacja wiersza. Nad tą drugą możliwością nawet się nie zastanawiałam (analiza wiersza Anny Kamieńskiej „Daremne" -przyp. red.). Myślę, że podobnie postąpiła większość moich kolegów - powiedziała „Głosowi" Wiktoria Nowak z klasy IVTU. Według niej pozostałe zadania, Matura jest inna niż poprzednie, ze względu na pandemię koronawirusa i związane z nią restrykcje sanitarne które trzeba było rozwiązać podczas wypełniania testu egzaminacyjnego, nie były trudne. Maturzystka trochę czuła się zdenerwowana warunkami, w jakich odbywał się egzamin ze względu na wprowadzony reżim sanitarny, ale gdy usiadła przy swojej ławce na sali egzaminacyjnej, to o tym wszystkim zapomniała i uważa, że wynik egzaminu będzie dla niej pomyślny. - Czekam na wyjście z egzaminu mojej córki. Chyba jestem zdenerwowana bardziej niż ona -powiedziała nam z kolei pani Anna, którą spotkaliśmy przed budynkiem rolniczaka. Gdy jej córka wyszła na zewnątrz, to nie chciała z nami rozmawiać, ale mamie pochwaliła się, że temat z „Wesela" jej odpowiadał. Aby zdać maturę, trzeba uzyskać nie mniej niż 30 proc. z możliwych do zdobycia punktów z określonych przedmiotów. Ten warunek dotyczy wszystkich przedmiotów, do których podchodzimy na egzaminie dojrzałości (z języka polskiego, matematyki i wybranego języka obcego na poziomie podstawowym). ©® Głos Słupska Piątek, 12.06.2020 Informacje_05 WYBORY KOMUNIKACJA USTKA lic. Sprawdź, GBO RATUSZ ZNÓW OTWARTY DLA MIESZKAŃCÓW Urząd Miejski w Słupsku wrócił do normalnego . funkcjonowania. Ratusz w separacji z mieszkańcami był od marca, a od poniedziałku wznowił bezpośrednią obsługę. W pełnym zakresie i we wszystkich wydziałach. Przypomnijmy, że tylko w maseczkach i przy obowiązkowej dezynfekcji rąk. Od połowy maja prowadzone są zajęcia wychowawcze w przedszkolach i szkołach. Teraz przyszedł czas na urzędników z placu Zwycięstwa. Od poniedziałku UM Słupsk wznowił bezpośrednią obsługę obywateli. - Oznacza to, że tymczasowe stanowiska obsługi, zlokalizowane w Pałacu Ślubów oraz w kasach ratusza, zostaną zlikwidowane - informuje Monika Rapacewicz, rzecznik urzędu. - Każda osoba, która będzie chciała wejść do ratusza i załatwić sprawę osobiście, będzie miała taką możliwość bez konieczności wcześniejszego umawiania się WRÓCI BEZPŁATNA KOMUNIKACJA Ustka wkrótce ogłosi przetarg na dalsze funkcjonowanie komunikacji miejskiej. Jednak tego lata ze względu na pandemię kursów na obu liniach będzie mniej. Nie wiadomo też, czy autobusy będą nas wozić w niedziele. Ustecka komunikacja miejska, finansowana przez miasto, bezpłatna dla mieszkańców i osób płacących opłatę uzdrowiskową, z powodzeniem funkcjonuje od lipca 2018 roku. W kwietniu tego roku została mocno okrojona z powodu pandemii koronawirusa. W autobusach wyłączano z użytku określone liczby miejsc, a dobrowolna kwarantanna sprawiła, że pasażerów było znacznie mniej. Już niedługo do Ustki ściągać zaczną turyści z całego kraju, a to oznacza, że ruch w mieście będzie dużo większy. Pojawią się też problemy z parkowaniem, dlatego komunikacja miejska mogłaby znacznie odciążyć ruch uliczny. - Teraz autobusy kursują na podstawie poprzedniej umowy ze słupskim PKS. Jesteśmy w trakcie opracowania nowej DROGA WOJEWÓDZKA 203 MA BYĆ GOTOWA W WAKACJE Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku zapowiada, że 30 lipca zakończy przebudowę DW 203. To 12 kilometrów drogi (w Ustce to ulica Darłowska), której zarządcą, a więc inwestorem, jest Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku. Roboty początkowo warte prawie 87,4 min zł rozpoczęły się w listopadzie 2018 roku. Po wydłużeniu terminu ostatecznie miały zakończyć się w maju tego roku. - Termin zakończenia robót na całym odcinku od granicy województwa do Ustki to 30 lipca 2020 roku - informuje Anna Mątewska, zastępca dyrektora ds. inwestycji Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku. - Pierwotny termin realizacji inwestycji był wydłużony przede wszystkim ze względu na konieczność wykonania robót dodatkowych polegających na wymianach gruntów. Termin aneksowano również ze względu na kolizje z niezinwentaryzowanymi sieciami uzbrojenia podziemnego, koniecznością skoordynowania prac o czym pisaliśmy w „Głosie Pomorza" i na gp24.pl bitumicznych na terenie Ustki związanych z budową gazociągu w Duninowie itp. Wzrosły też pierwotne koszty inwestycji. Jednak na tym etapie jeszcze nie wiadomo, ile wyniosą. - Kontrakt rozliczany jest obmiarowo, zatem ostateczny koszt realizacji robót budowlanych, bez kosztów związanych z zapewnieniem nadzoru inwestorskiego i autorskiego oraz kosztów związanych z wypłatą odszkodowań za zajęte pod inwestycję działki, będzie znany przed zakończeniem realizacji robót. W chwili obecnej jest to kwota 97 703 430,64 zł brutto, uwzględniająca rozliczenie robót dodatkowych i zamiennych, jakie pojawiały się w czasie trwania kontraktu - wyjaśnia Anna Mątewska. -Obecnie na rozbudowie drogi prowadzone są prace wykończeniowe związane z umacnianiem powierzchni skarp i rowów oraz dokonywaniem korekty geometrii skrzyżowań w związku z pojawianiem się w ruchu pojazdów ponadnormatywnych. ©® ZBLIŻAJĄ SIĘ WYBORY PREZYDENCKIE Do 15 czerwca będą powoływane nowe komisje obwodowe do wyborów prezydenckich. Ci kandydaci, którzy zgłosili się do komisji, obwodowych na wybory zaplanowane na 10 maja, mają szanse na pracę w nowych komisjach bez większych problemów. Przewidywana płatność za tę pracę nie została zmieniona. Kandydaci do komisji obwodowych są zgłaszani przez komitety wyborcze albo mogą się zgłaszać indywidualnie jako osoby prywatne. - W przypadku komitetów wyborczych do 5 czerwca musieliśmy od nich otrzymać potwierdzenie, że nadal chcą, aby ich kandydaci nadal pracowali w komisjach obwodowych. Jeśli to zrobili, to dotychczas zgłoszeni kandydaci, jeśli się nie wycofali, automatycznie będą wchodzili do nowych komisji obwodowych. Oczywiście komitety mogą zgłaszać jeszcze kandydatury uzupełniające. Natomiast nadal poprzez gminy przyjmujemy zgłoszenia Słupska delegatura Krajowego Biura Wyborczego obejmuje 72 gminy, w których działać mają 772 komisje od osób prywatnych, które chcą pracować w komisjach obwodowych. Ci, którzy się zgłosili wcześniej, jeśli nie wycofali swoich kandydatur, to nadal będą traktowani jako kandydaci do pracy w komisjach obwodowych -tłumaczy Witold Niemkowicz, dyr. słupskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. Jak już informowaliśmy, komisje obwodowe składają się co najmniej z minimalnej liczby jej członków, czyli 5 osób. Ich liczba może jednak wzrastać w zależności od liczby wyborców w konkretnym obwodzie wyborczym. Zgodnie z prawem członkowie obwodowych komisji wyborczych mogą się wycofać aż do dnia wyborów. Słupska delegatura Krajowego Biura Wyborczego obejmuje 72 gminy, w których w sumie działać mają 772 komisje obwodowe. Zgodnie przyjętymi regulacjami zwykły członek obwodowej komisji wyborczej za pracę w dniu wyborów zarobi 350 złotych. Więcej zarobią przewodniczący i zastępca przewodniczącego. ©® Zasady sanitarne wciąż obowiązują - do ratusza nie wejdziemy bez maseczki, musimy też zdezynfekować ręce telefonicznie. Oczywiście, w przypadkach, które nie wymagają wizyty w urzędzie, można nadal korzystać ze zdalnych form kontaktu z urzędnikami: telefon, ePUAP i skutecznie załatwiać sprawy. Zasady sanitarne wciąż obowiązują. Do ratusza nie wejdziemy bez maseczki. Obowiązek zakrytych ust i nosa dotyczy też pracowników urzędu. Wchodząc do budynku należy zdezynfekować ręce. Odpowiednie dystrybutory z płynem odkażającym będą na wyposażeniu. Zgodnie z prawem, od mieszkańców wymaga się też korzystania z rękawiczek jednorazowych. Mają być dostępne przy punkcie do dezynfekcji rąk. Tak jak przed epidemią w ramach pracy Centrum Obsługi Mieszkańców będzie funkcjonował biletomat, ale z wyłączeniem panelu dotyczącego rejestracji pojazdów. W tym przypadku interesanci otrzymają oddzielne numerki z przewidywaną godzinę wizyty, co ma usprawnić proces przyjmowania i załatwiania spraw. ©® Tego lata ze względu na pan< będzie mniej dokumentacji przetargowej -mówi Łukasz Krawczyk, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Ustce. - Przetarg powinniśmy ogłosić już w przyszłym tygodniu. - Niestety, kursów może być mniej ze względu na pandemię. Wcześniej mieliśmy na obu liniach po czternaście kursów, od kwietnia - po osiem. Teraz może to być po dziesięć kursów na obu liniach od poniedziałku do soboty w godzinach 8-19. Zastanawiamy się nad kursami niedzielnymi w sezonie. Chcielibyśmy je utrzymać, ale na obu liniach wszystko zależy od sytuacji. Wiadomo też, że przewoźnicy mieli trudny okres. Przypomnijmy też, że od 14 czerwca do Ustki znowu będą kursować pociągi. Oprócz połączeń Ustka - Słupsk, w rozkładzie są również połączenia dalekobieżne -do Katowic, Krakowa, Poznania oraz pociąg „Słoneczny" do Warszawy. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe przesłała Urzędowi Miasta w Ustce rozkład jazdy pociągów obowiązujący od 14 czerwca do 29 sierpnia. ©0) 06 Informator Głos Słupska Piątek, 12.06.2020 j INFORMATOR KINA Słupsk Kino nieczynnezpowodu epidemii Co przyniesie jutro, pt. godz. 17. sob. godz. 20, niedz.Godz.15 Sala samobójców. Hejter, pt. godz. 20, sob. godz. 16.30, niedz. godz. 18 Ustka Małe kobietki, pt. godz. 20, sob. godz. 17.15, niedz. godz. 19 Richard Jewell, pt. godz. 18.15, sob. godz. 19.45, niedz. Godz. 16.45 Naprzód, pt. godz. 16.30, sob. godz. 15.30, niedz. Godz. 15 Lębork Kinonieczynnezpowodu epidemii - - - '*<■>« ' - ..-P. S KOMUNIKACJA Słupsk: PKP 118 000; 2219436; PKS5984242 56; dyżurny ruchu 59 8437110; MZK 59 848 93 06; Lębork: PKS 59 86219 72; MZK 59 8621451; Bytów: PKS598222238; Człuchów: PKS598342213; Miastko: PKS 59 8572149. DYŻURY APTEK Słupsk pt. - niedz. Dom Leków, ul. Tuwima 4, tel. 59 842 4957 Ustka pt. Centrum leków, ul. Grunwaldzka 26, tel. 692 761116; sob. Dbam o zdrowie, ul. Żeromskiego 5, tel. 59 8149817; niedz. Jantar, ul. Grunwaldzka 27a, tel. 59 8144672 Bytów pt. - niedz. Centrum Zdrowia, ul. ks. Bernarda Sychty 3, tel. 59 822 6645 Miastko pt. - niedz. Pod Mnichem, ul.Wybickiego30, tel. 598223126 Człuchów pt. Oberland, ul. Długosza 29, tel. 59 8341752; sob. Prima, ul. Długosza 11, tel. 5972122 03; niedz. Rodzinna,ul. Długosza 5, tel. 597212177 Lębork_ pt. Dbam o zdrowie, al. Wolności 40, teł. 59 862 83 00; sob. Miraculum, ul. Grunwaldzka 18, tel. 59 862 2477; niedz. Dr Max, ul. Boh. Monte Casino 16a, tel. 59 863 34 22 ■HHHMHHMHMHHIMMMMMI USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczykówl, informacja telefoniczna 59 846 0100; Ustka: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12, tel. 59 814 69 68; Poradnia Zdrowia POZ, ul. Kopernika 18, tel. 59 814 6011; Pogotowie Ratunkowe, tel. 59 81470 09; Lębork: Szpitalny Oddział Ratunkowy, tel. 5986330 00; Szpital, ul. Węgrzynowicza 13, tel. 59 8635202; Bytów: Szpital, ul. Lęborska 13. tei. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 857 09 00 Człuchów: Pogotowie ratunkowe, tel. 59 83453 09. WAŻNE Słupsk: PoScja997; uL Reymonta, tel.598480645; Pogotowie Ratunkowe999; Straż Miejska986,-5984332T7; Straż Gminna598485997; Urząd Ceiny-587740830; Straż Pożarna998; Pogotowie Energetyczne 991; Pogotowie Gazownicze992; Pogotowie Ciepłownicze993; Pogotowie Wodno-Kanalizacyjne994; Straż Miejska alarm986: Ustka 598146761697696498; Bytów 598222569 AUTOPROMOCJA PS* ammm PSPIIB* fjjgm*. te* PS* Czytaj tak, jak lubisz gp24.pl [244)1 WRACAJĄ IMPREZY. ROCK NA ŻYWO, SPEKTAKL W TĘCZY I KINO SAMOCHODOWE Kinga Siwiec kinga.siwiec@polskapress.pl Słupsk Kinga Siwiec kinga.siwiec@polskapress.pl Po blisko trzymiesięcznej przerwie wracają imprezy. Jeszcze nie z pełną siłą, ale powoli jest w czym wybierać. Podpowiadamy, co wydarzy się w nadchodzącym tygodniu. Motor Rock Pub to miejsce znane z organizacji licznych koncertów. Nie dziwi więc fakt, że to oni jako pierwsi zaproponowali wieczór z muzyką na żywo. W piątek, 12 czerwca, po kilkumiesięcznej przerwie odbędzie się pierwszy koncert, a wystąpi na nim Magmen -stara słupska kapela. Aby spełnić warunki, jakie w czasie epidemii stawia przed organizatorami imprez rząd, koncert odbędzie się w ogródku Motora, a nie w środku pubu. Magmen istnieje od 1979 roku, a inspiracją dla wtedy młodych muzyków były takie kapele, jak AC/DC, Deep Purple, Budgie, Saxon, Judas Priest i Black Sabbath. Koncert rozpocznie się o godz. 19 w ogródku Moor Rock Pubu. Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny. Teatr Lalki Tęcza w Słupsku rozpoczyna granie od spektaklu „Niedźwiedź i Masza, czyli gdzie moja kasza" Tęcza po kwarantannie Teatr Lalki Tęcza wraca do regularnego grania i zaplanował już cały czerwiec. Pierwszy spektakl odbędzie się w sobotę, 13 czerwca, i będzie to „Niedźwiedź i Masza, czyli gdzie moja kasza." Aby stworzyć spektakl, Tęcza sięgnęła do źródeł, czyli do rosyjskich baśni, na podstawie których tekst przedstawienia opraco- wała Marta Guśniowska. Reżyserią zajął się dyrektor teatru Michał Tramer. Spektakl jak zwykle odbędzie się o godz. li w sobotę. Bilety w cenie 18 i 20 złotych. Trzeba pamiętać, że w teatrach obowiązują nowe standardy sanitarne - między innymi ograniczona liczba miejsc i obowiązek zakrywania ust i nosa. Kino samochodowe Kino Samochodowe startuje już w sobotę, 13 czerwca. Pierwsza projekcja odbędzie się na placu Zwycięstwa. Na początek zobaczymy dramat „Proxima". Seans rozpocznie się o godz. 22, ale na plac będzie można wjeżdżać od godz. 21.45. Widzowie będą mogli skorzystać także z punktów małej gastronomii.©® POGODA Pogoda dla Pomorza Krzysztof Ścibor Biuro Calvuj^ jfc Piątek 12.06.2020 Stan morza (Bft) Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru 3-4 4-5 NE 1010 hPa H bmw °Ustka © słupsk 13 M o W H# 0 Wejherowo Lębork ^ 0 26!i,; csm © kartuzy gdańsk Bytów ♦ Kościerzyna ftoSJRS Starogard 1M Gdański Nad Pomorze napływa gorące zwrotnikowe ii A 13 wilgotne powietrze. W ciągu dnia coraz więcej chmur i pojawią się opady deszczu 30 km/h '4 lokalnie ulewy, burze z Kołob°eg ~ ~ ©koszalin lokalnym gradem. Na -|5 o Rewal termometrach max do 24:28 C. Wiatr w > "U* czasie burzy porywisty ś""inouiście 561113 i może być groźny. W Połczyn-Zdrój nocy słabsze burze. Szc* Jutro upał do 28:30°C i 0 Jf* groźna pogoda. Nadal ™rn,ki Drawsko możliwe są opady deszczu, lokalne ulewy, burze z gradem i silny porywisty, niebezpieczny wiatr. . pogodnie zachmurzenie umiarkowane przelotny deszcz przelotne deszcze i burza pochmurno -<$3* mżawka ciągły deszcz *{,f*ciągły deszcz i burza _ przelotny śnieg f ciągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem mgła \/ marznąca mgła ^ śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz ~f* zamieć śnieżna A opad gradu \ kierunek i prędkość wiatru 19 ° temp. w dzień temp. w nocy IS* temp. wody i 12 cm grubość pokrywy śnieżnej 1811 W*a ciśnienie i tendencja e# smog $0 cm * _ ♦0 cm $0 cm szczecin 0 ESBBH o Stargard Drawsko Pomorskie 2SBS 7 15 km/h SZU® 18° 20 Gdańsk 2<6 26° & Kraków 26° 28° # Lublin 27° 28° Olsztyn 28° 27° & Poznań 28° 29° Ęt Toruń 28° 28° Wrocław 26° 29° Warszawa 30f 30° Karpacz 26° 29° Ustrzyki Dolne 26° 29° Zakopane zmmmmmmmmmmm 21° 24° W tm Glos Słupska Piątek, 12.06.2020 Nasza akcja 07 MALUSZKI DZIEWCZYNKI CHŁOPCY Ewelina Żuberek ewelina.zuberek@polskapress.pl Tłwa plebiscyt Uśmiech Dziecka. dziś prezentujemy najpo- pularniejsze zdjęcia kandyda-tów. Nasi Czytelnicy wybiorą najpiękniejsze fotografie. które trafią na okładkę .jGlosu". Zokazji Dnia Dziecka do „Głosu" dołączyliśmy specjalny dodatek ze zdjęciami uśmiechniętych maluchów. Teraz to Czytelnicy wybiorą najsłodsze dziecięce uśmiechy, które ozdobią okładkę naszej gazety. Ponad 100 dzieci, otrzyma nagrody i upominki. Głosowanie w plebiscycie trwa do czwartku, 2 lipca do godz. 22.00. Aby zagłosować na wybrane dziecko wystarczy wysłać SMS z kodem podanym przy jego imieniu na numer 72355 (koszt 2,46 z VAT) lub wejść do serwisu na stronę www.gp24.pl/usmiech i zagłosować tzw. klikiem. W serwisie znajdziecie również pełną listę dzieci biorących udział w naszej zabawie. Dziś przedstawiamy zdjęcia dzieci, które do tej pory zdobyły największą liczbę głosów w pow. słupskim. Partner akcji Studio Fotograficzne Magdalena Niewęgłowska ✓— MAGDALENANIEWEGLOWSKA.pl fotografia Trwa wyjątkowa akcja Uśmiech Dziecka. Wybieramy zdjęcia na okładkę Głosu, sprawdź aktualnych liderów i zagłosuj Wojciech Kowalski, Sycewice Jan Jaromij. Barcino Klara Taczała, Krępa Słupska aby zagłosować wyślij SMS o treści MSL.115 aby zagłosować wyślij SMS o treści MSL.43 aby zagłosować wyślij SMS o treści MSL.13 Adrian Warchał, Kwakowo Mikołaj Zdyb. Damno aby zagłosować wyślij SMS o treści CSL.45 aby zagłosować wyślij SMS o treści CSL.9 Zuzanna Małczyńska. Smołdzino aby zagłosować wyślij SMS o treści DSL.36 Bartosz Zięba. Ustka aby zagłosować wyślij SMS o treści CSL.65 Marianna Laskowska. Ustka aby zagłosować wyślij SMS o treści DSL.7 Zuzanna Lipińska. Damnica aby zagłosować wyślij SMS o treści DSL.S9 08 Informacje Głos Stupska Piątek, 12.06.2020 Strzelać nie kazali, aleonistrcelali Piłka nożna W kolejnym meczu Ekstraligi.pl na boisku przy ulicy Krzywoustego spotkały się dwa zespoły o nazwie Nam Strzelać Nie Kazano. Zwyciężył zespół oznaczony cyfrą "IF 7:5. Prowadzenie dla tego zespołu zdobył w 8. minucie Łukasz Kopeć. Minutę potem wyrównał Krzysztof Wańdzio. W tej samej minucie znów na prowadzenie wyszedł drugi zespół za sprawą gola Szymona Szczura. Wyrównał znów Krzysztof Wańdzio. Kolejne gole strzelał dla zespołu "I" Sylwester Dzwonnik (30,31. | 46). Dla drugiego zespołu gole | strzelali: Kacper Zalewski (33, | 37, 49. Trafił również Dariusz o Stańczyk w 41. minucie oraz po-g nownie na listę strzelców wpi-* sał się Kopeć (46. minuta).©® § (STEN) ADRES REDAKCJI Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 www.gp24.pl, e-mail: redakcja.gp24polskapress.pl REDAKTOR NACZELNY GŁOSU DZIENNIK POMORZA Krzysztof Nałęcz krzysztof.nalea@polskapress.pl REDAKTO PROWADZĄCY Piotr Peichert tel.59848-81-00 pbtr.peichert@polskapress.pl BIURO OGŁOSZEŃ Słupsk ul. Henryka Pobożnego 19 al. Sienkiewicza tel. 59 848 8103 BIURO REKLAMY Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 teł. 59 848 8101 DZIAŁ ONLINE Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 PRENUMERATA tel. 9434735 37 POLSKA PRESS GRUPA WYDAWCA Polska PressSp. zo.o., 0. Koszalin75-004 Koszalin, ul. Mickiewicza 24, www.gk24.pl, PREZES ODDZIAŁU Piotr Grabowski DRUK Polska PressSp. z0.0. ul.Słowiańska 3a, Koszalin PROJEKT GRAFICZNY Tomasz Bocheński ©© - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tres0,www.gp24.pl/tresci, www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Głos Słupska Piątek, 12.06.2020 Wokół nas I Felieton Ireneusz Wojtkiewicz wojtkiewia@ct.com.pl Na tej trasie są 32 miejscowości z których właściwie każda może być miejscem zarówno etapowym, jak również początkiem i końcem całego przejazdu - wszystko zależy od zaplanowania wyprawy „Przez Zielone Serce Pomorza". Wszędzie możemy też dowieźć rowery samochodami a do niektórych miejscowości koleją i stamtąd wyruszyć na szlak. Taką rolę można z powodzeniem przypisać popularnym wczasowiskom nadmorskim jak Łeba, Rowy czy Ustka, co autor też wypraktykował. przygotowując do druku trzecie wydanie (2014 r.) „Nadmorskiego przewodnika rowerowego". Do Zielonego Serca Pomorza warto dopisać jeszcze 34-kilo-metrową trasę wokół przymorskiego jeziora Sarbsko. Rozciąga się na wschód od Łeby po Oset-nik, w pobliżu którego znajduje się latarnia morska Stilo o unikatowej budowie. Na nadmorskiej części tytułowego szlaku Sarbsko to, oprócz jeziora Gardno, jeden z dwóch takich akwenów, które da się objechać rowerem wokół, a co jest niemożliwe nad jeziorami Łebsko, Dołgie Wielkie i Dołgie Małe. Sarbsko wabi ciekawskich rezerwatem przyrodniczym na mierzei, która przez wiele lat była niedostępna jako teren wojskowy. Trzymając się nadmorskiego pasa w regionie słupskim, który w sezonie letnim cieszy się popularnością rowerzystów, skorzystajmy z naturalnych walorów Łeby jako miasta na przesmyku dwóch jezior. Oprócz wspomnianego Sarbska mamy na zachód Łebsko. Jego mierzeja do pokonania tylko na piechotę, a do objechania rowerem południowa strona, wiodąca od Łeby przez Żamowską, Gać i Izbicę do Kluk. Trasa ok. 25-kilometrowa, dość trudna, miejscami błotnista. Kolejną nadmorską miejscowością, która spełni wymagania letniej bazy wypadowej we wszystkie strony, są Rowy. Ruszając na wschód do Czołpina, pokonamy ok. 33-kilometrowy szlak czterech tarasów widokowych, znajdujących się kolejno nad jeziorami Gardno, Dołgie Małe, Dołgie Wielkie oraz skorzystamy z platformy widokowej na szczycie Białej Wydmy na terenach powojskowych pod Czołpinem. Dla amatorów bliskiego kontaktu z przyrodą w ciszy, spokoju i bezpiecznej jazdy polecam ok. 25-kilome-trową pętlę wokół jeziora Gardno. Na trasie Rowy -Gardna Wielka - Wysoka -Retowo - Rowy. Jest tam kilka fascynujących miejsc widokowych, m.in. most na Łupawie, z którego widać panoramę Smołdzina z górą Rowokół albo wieże widokowe na Objejskich Łąkach. Tam się ogląda jezioro Gardno z Wyspą Kamienną i odbija na zachód w kierunku WARTO WIEDZIE Rekomendowana w „Rowerowych inspiracjach" trasa „Przez Zielone Serce Pomorza" jest najdłuższa w woj. pomorskim. Liczy 229 km, biegnie na zachód od Łeby wzdłuż wybrzeża morskiego do Ustki, gdzie skręca do Słupska, skąd prowadzi dalej w głąb lądu aż do miejscowości Rytel nad rzeką Brdą. Oceniana jest jako średnio trudna, całkowity jej przejazd wymaga 5 dni. Na wielu odcinkach przebiega równolegle z innymi szlakami rowerowymi, m.inr trasą Zwiniętych Torów Rowy -Ustka, międzynarodowym RIO i jego łącznikiem w kierunku Słupska, czy oznakowanym na pomarańczowo szlakiem regionalnym nr 14 USBS (Ustka - Słupsk - Bytów -Sominy). W okolicach Słupska przecina Pierścień Gryfitów, o którym więcej było w poprzednim odcinku. Cała trasa jest ciekawa, warta przejechania, ale odcinkami zaplanowanymi tak, aby zobaczyć jak najwięcej i zaznać przyjemnego kontaktu z naturą. Pewnie najdłużej zabawimy w pasie nadmorskim, wszak lato nadciąga, a poza tym nigdzie tak bajecznie i bezpiecznie jak na szlakach wijących się przy nadmorskich jeziorach na wschód od Ustki. Ustki. Kierując się nad jeziornymi drogowskazami, trafimy między Bałamątkiem a Dębiną na ok. 20-kilometrowy Szlak Zwiniętych Torów. W sporej części wiedzie nasypami poniemieckiej, zdewastowanej po wojnie linii kolejowej Ustka - Smołdzino z odgałęzieniem koło Komnina do Słupska. Ustka przyciąga rowerzystów jak magnes stalowe gwoździe. Wielu przyjeżdża sezonowymi pociągami, m.in. ekspresem „Słonecznym", którego wznowienia letnich kursów sam oczekuję jak łasuch łakoci. Dotychczas nie zachwycałem się i raczej nie polecałem odcinków „Przez Zielone Serce Pomorza" z Ustki w kierunku Słupska ze względu na brak bezpiecznych tras rowerowych zarówno wzdłuż DK 21, jak i bocznymi drogami wzdłuż prawobrzeża Słupi. Nie dotyczyło to gminy Słupsk, ale po drodze jest jeszcze gmina Ustka ze swymi zaniedbaniami na trasie Wodnica - Charnowo - Niestkowo. Ale od niedawna mam sygnały z Pomorskiego Stowarzyszenia Nasze Środowisko o wykonaniu tras rowerowych pomiędzy Duninowem a Zaleskimi, co wymaga testowego przejazdu w celu zobaczenia, czy i jak jest to spójne ze szlakami w kierunku Słupska. To miasto jest zapisane w trasę Zielonego Zielonego Pomorza, do której całkowitego objechania mamy jeszcze kawał drogi na południe i co sobie planujemy na później. ©® Ustka na trasie wojaży rowerowych jest od dawna, a latem tego roku zapewne przeżyje inwazję turystów cyklistów ZIELONE SERCE POMORZA Uwaga! Kleszcze już atakują Zdrowie Kleszczowe zapalenie mózgu Zbigniew Marecki na początku przypomina grypę zbigniew.marecki@gp24.pl lub przeziębienie. - W pierwszej fazie choroby Doi czerwca2020roku liczba u pacjentów występuje go-tegorocznych zgłoszonych rączka do 38 st. C, bóle głowy, zachorowań na boreliozę mięśni i stawów, nudności, wy-w Słupsku wyniosła 17 osób. mioty i biegunka, a także ob-a z powiatu słupskiego 27 - in- jawy nieżytu górnych dróg od-formuje Henryka Kisiel. dechowych. Ta faza choroby rzecznik prasowy słupskiego trwa średnio cztery dni i u więk-sanepidu. szóści osób ustępuje samoistnie - wyjaśnia Agnieszka Motyl. -Czy w tym roku powiat słupski Po kilkudniowym okresie do-będzie także prowadził swój brego samopoczucia u części bezpłatny program profilak- pacjentów rozwija się druga tyki boreliozy? Zbigniew Ba- faza choroby, w której pojawia biarz-Zych, naczelnik wydziału się gorączka nawet do 40 st. C, polityki społecznej w staro- bóle głowy, mięśni i stawów, stwie, informuje, że w tej spra- nudności i wymioty, a także wie są wstępne zapisy w bu- sztywność karku, światłowstręt dżecie powiatu na2020 rok, ale czy nadwrażliwość na dźwięki jeszcze nie zapadły żadne de- i inne bodźce. KZM to bardzo cyzje. Wydział jednak zamie- poważna choroba, która w naj-rza założenia tego programu cięższej postaci może spowodo-przedstawić zarządowi po- wać uszkodzenie elementów wiatu i to on zdecyduje, czy bę- rdzenia kręgowego i porażenie dzie go finansował. kończyn. Kleszcze są uznawane Równocześnie ekspertka za jedne z najniebezpieczniej- zwraca uwagę także na zasady szych zwierząt, a na spotkanie bezpieczeństwa i prewencji z nimi potencjalnie narażona oraz odpowiednie postępowa- jest każda osoba spędzająca nie już po ukłuciu. czas na łonie natury. Bardzo -Kiedy przebywamy w lesie, trudno zapobiec ukłuciu przez ważny jest odpowiedni strój. kleszcza, ponieważ dzięki sub- Na spacer do lasu wybierzmy stancji znieczulającej znajdują- ubranie z długimi nogawkami cej się w ślinie tych pajęczaków i rękawami, nakrycie głowy i za- przebiega ono bezboleśnie, kryte buty. Warto też stosować Na kleszcze możemy trafić środki odstraszające kleszcze, w każdym miejscu zielonym: Miejsca na ciele podatne na uką- zarówno w lesie, jak szenie kleszcza to szyja, głowa, i w ogródku, czy na trawniku pachy, pachwiny, pępek, zgięcia w centrum miasta. stawowe - radzi. - Kiedy wró- - Zarówno kleszczowe zapa- cimy do domu, obejrzyjmy do- leniemózgu,jakiboreliozasą kładnie całe ciało, zwracając chorobami zakaźnymi przeno- szczególną uwagę właśnie na te szonymi przez kleszcze - tłuma- miejsca. czy lekarz Agnieszka Motyl, epi- W przypadku ukąszenia klesz- demiolog, dyrektor do spraw cza ważne jest, żeby usunąć go standardów medycznych jak najszybciej przy pomocy pę- MedicoverPolska.-Kleszczowe sety, lassa lub specjalnej zapalenie mózgu atakuje ośrod- pompki, a następnie zdezynfe- kowy układ nerwowy, nato- kować skórę. miast w przypadku boreliozy Smarowanie kleszcza tłusz- objawy obejmują skórę, stawy, czem, masłem czy alkoholem, układ nerwowy i serce. KZM to a także ukręcanie albo rozgnia- bardzo groźna, zakaźna cho- tanie kleszcza może wyłącznie roba, która mimo niebezpie- utrudnić jego usunięcie. Miejsce czeństwa, często bywa bagate- po wkłuciu kleszcza należy ob- lizowana - wyjaśnia Agnieszka serwować nawet przez 60 dni. Motyl. ©® Kleszcze są uznawane za jedne z najniebezpieczniejszych zwierząt. Mogą przenosić wiele chorób n Wspomnienia Głos Słupska Piątek, 12.06.2020 NIE MA TEGO ZŁEGO... TRÓJKA NIE POWSTAŁA, Miastko Konrad Remełski kremelski@wp.pl Ta budowa była najdłużej realizowaną inwestycją w powojennej historii Miastka. W1988roku wmurowano akt erekcyjny pod budowę kompleksu oświatowego przy późniejszej ulicy Czereśniowej. Ani planowane przedszkole. ani szkoła nr 3 nie powstały. Za to .Już" w 2008 roku do nowego obiektu wprowadzili się pierwsi lokatorzy, bowiem budynek zamieniono na obiekt mieszkalny. Zatem inwestycja trwała równo 20 lat oczywiście z trwającymi lata przerwami. Jak doszło do tej inicjatywy -pytamy Jana Ponulaka, ówczesnego I sekretarza Komitetu Miejsko-Gminnego PZPR. - To nie była tylko inicjatywa partyjna, ale można powiedzieć ogólnospołeczna. Dwie szkoły podstawowe w Miastku pękały w szwach, w obu przedszkolach też brakowało miejsc. Dzieci w podstawówkach uczyły się na dwie - trzy zmiany. Poza tym mieliśmy wyż demograficzny - wspomina Jan Ponulak. - Prowadziliśmy rozmowy z Kuratorium Oświaty w Słupsku. Uzgodniliśmy, że po rozpoczęciu budowy w czynie społecznym inwestycja zostanie wpisana do planu województwa słupskiego. Takie były wówczas zachęty i taka umowa została podpisana. Musieliśmy pokazać inicjatywę społeczną. Stąd hasło - Społeczeństwo Miastka buduje trzecią szkołę podstawową. To było prawdziwe pospolite ruszenie. Sekretarz Ponulak pamięta, że pomysł budowy przedszkola i SP nr 3 podchwyciły kierownictwa zakładów pracy. W kosztach budowy partycypowały m.in. Fabryka Rękawiczek i Odzieży Skórzanej, Winiarnia, Państwowy Ośrodek Maszynowy, Przedsiębiorstwo Budownictwa Rolniczego i szereg innych firm. Bardziej lub mniej dobrowolnie na rzecz budowy opodatkowali się pracownicy oświaty gminnej, co miesiąc oddając ze swych pensji jakiś procent na rozpoczęcie inwestycji. Wcześniej u Jana Ponulaka gościł minister edukacji profesor Jacek Fisiak, który namawiał go do rozpoczęcia tej inwestycji. Rozmowa z ministrem przekonała ówczesne władze, że warto zacząć budowę. W listopadzie 1988 roku na placu budowy odbyła się wielka uroczystość wmurowa- h: Reklama inwestycji na placu budowy v - i * r Rok 1988. Uroczystość wmurowania kamienia węgielnego na budowie trójki nia kamienia węgielnego wraz z aktem erekcyjnym. Przyjechał I sekretarz komitetu wojewódzkiego PZPR Zygmunt Czarzasty, sekretarz ekonomiczny KW PZPR Andrzej Szczepański, wojewoda słupski Czesław Przewoźnik, kuratorzy oświaty - Kazimierz Ślusarski i Bronisław Piekarski. Władze wojewódzkie zapewniały miastczan o wsparciu budowy pod warunkiem, że społeczeństwo Miastka rozpocznie inwestycje w czynie społecznym. Ruszyła inwestycja. Na początek powstał obiekt przedszkola w stanie surowym. Prace wykonywało Człuchowskie Przedsiębiorstwo Budowlane z siedzibą w Miastku. Niestety, na wykończenie obiektu i rozpoczęcie budowy szkoły zabrakło pieniędzy. Gromadzone przez miastkowian środki nie wystarczały na kontynuację inwestycji. W budżecie gminy fundusze potrzebne były na realizację innych inwestycji. Niestety, budowa nie weszła do planów wojewódzkich. Obiekt zbudowany w stanie surowym stał i niszczał. Na początku lat dziewięćdziesiątych niejednokrotnie pisaliśmy na łamach „Głosu" o zamrożonej budowie. - Obiekt miał odciążyć pękające w szwach dwie szkoły podstawowe i przedszkola. Obecnie nowe przedszkole w Miastku nie jest potrzebne, a budowa czeka na lepsze niż za komuny czasy. Pewne nadzieje wiąże się Głos Słupska Piątek, 12.06.2020 Wspomnienia_ni ALE ZA TO LUDZIE MAJA GDZIE MIESZKAĆ Roman Ramion i Lucyna Kocel podczas uroczystości Akt erekcyjny podpisuje wicekurator oświaty Bronisław Piekarski, obok stoi kurator Kazimierz Ślusarski i prezes oddziału ZNP Lucyna Kocel z koncepcją miasteckich władz, by kuratorium oświaty przekazało fundusze, gmina wspomogła, a prace pod nadzorem fachowców wykonaliby bezrobotni w ramach robót publicznych. Oczywiście, jak się później okazało - koncepcja ta pozostała w sferze marzeń. Roman Ramion, ówczesny inspektor oświaty, kandydując na radnego, za jeden z największych problemów do rozwiązania uznał właśnie budowę trójki. - Można powiedzieć, że na budowie zrobiono już wiele - mówił reporterowi "Głosu" w 1998 roku. - Od strony dokumentacyjnej wszystko jest gotowe, wykonano prawie już obiekt przedszkolny. Jest to bardzo ważny element dla mojego osiedla, na którym mieszkam, bo większość naszych dzieci maszeruje codziennie po 3 kilometry do najbliższej szkoły. Chodząc na trzy zmiany, wracają do domu po godzinie 17 -18. Wyobraźmy sobie, jak to wygląda zimą. Przestój na budowie trwał ponad dziesięć lat. W końcu gmina postanowiła niedokończoną inwestycję sprzedać na cele mieszkaniowe. Najpierw jednak opracowała dla tego terenu nowy plan zagospodarowania przestrzennego, w którym zmieniła jego przeznaczenie z usługowo-oświa-towego na cele mieszkaniowe. Teren wraz z niedokończoną budową kupili przedsiębiorcy z Bytowa, którzy robiąc rozeznanie rynku mieszkaniowego, jednak nie podjęli się zakończenia inwestycji. Uznali, że na razie miastczanie nie będą zainteresowani kupnem mieszkań. Obiekt niezabezpieczony stał się miejscem spotkań młodzieży, a dzieci urządziły sobie z budowy plac zabaw. - W każ- Świadkami wmurowania aktu erekcyjnego byli także miasteccy harcerze. - To nie była tylko inicjatywa partyjna, ale można powiedzieć ogólnospołeczna - wspomina Jan Ponulak dej chwili może dojść tam do nieszczęścia, bo co chwilę spadają cegły i kawałki betonu. Budowa jest nieogrodzona, a do budynku może wejść każdy intruz - alarmowali na początku roku dwutysięcznego czytelnicy "Głosu". - Cegły znikają z budynku praktycznie każdej nocy. Żal na to wszystko patrzeć, aż serce się kraje. Przecież myśmy się na tę budowę składali. Każdy z nauczycieli, a także pracownicy innych miasteckich firm i instytucji dobrowolnie się opodatkowali, bo chcieli mieć nową szkołę. Teraz widok tego budynku jest przygnębiający -dzielił się z nami swymi wrażeniami jeden z emerytowanych miasteckich nau czycieli. Dlaczego trójka przy ul. Czereśniowej nie powstała? Znawcy ówczesnych realiów twierdzą, że władzom partyjnym i samorządowym Miasto zabrakło wówczas dwóch -trzech lat komuny, bo kiedy ona upadła, zmienił się nie tylko ustrój, ale i władze wojewódzkie, w tym partyjne znajo- mości. Pojawiły się nowe plany inwestycyjne, nowe zamierzenia wojewódzkie. Jak mówi jednak stare powiedzenie - nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Trójka przy Czereśniowej nie powstała, ale za to jest przy ulicy Wrzosowej. Powstała po likwidacji gimnazjum. A z obiektu przy ul. Czereśniowej zrobiono prawdziwe budowlane cacko. Przedsiębiorcy z Bytowa sprzedali parcelę firmie deweloperskiej -spółce z 0.0. PN z Polanowa. W czerwcu 2007 roku przejęto plac budowy, w grudniu 2008 roku wprowadzili się tam pierwsi lokatorzy. - Wprawdzie obiekt był bardzo zdewastowany, ale stropy były w dobrym stanie - wspomina Jerzy Nowak z Polanowa, kierownik tej budowy. - Oddaliśmy do użytku dwadzieścia osiem mieszkań, a obok budynku li szeregówek. Mieszkania są komfortowe o metrażu od 46 do 80 metrów kwadratowych. Wszystkie oczywiście sprzedaliśmy. ©® W części artystycznej wystąpiły miasteckie dzieci Trójka zamieniona na budynek mieszkalny. Mieszkania są komfortowe o metrażu od 46 do 80 metrów kwadratowych W ZIELONYM MIEŚCIE ZA SPRAWĄ URZĘDNIKÓW PRZYBYWA ROŚLIN. A CZĘŚĆ SŁUPSZCZAN NISZCZĄC JE, POWINNA SIĘ ZIELENIC ZE WSTYDU I 1 m m Grzegorz Hiłarecki grzegorz.hilarecki@gp24.pl . Słupskie gierki piMtyczne Dzisiaj osukcesie słupskich urzędnikowi oczywiście władz miasta, czyli Klinach Zieleni. Moim zdaniem to najlepszy z pomysłów, na które miasto otrzymało unijne wsparcie. Ale jak to z sukcesami bywa. pojawiają się nieoczekiwane problemy. Nie spotkałem jeszcze słupszczanina, który miałby coś przeciwko nowym parkom i zielonym miejscom w naszym mieście. Przyzwyczailiśmy się, że Słupsk jest zielonym miastem, ale i to udało się poprawić. - W ostatnich dwóch latach powstały nowe tereny zielone w mieście - tłumaczyła na wtorkowej konferencji dziennikarzom prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka. Co prawda sporo, pewnieniechcący wyolbrzymiając ten wzrost, bowiem to nie tysiące hektarów, ale się nie czepiam, bo wzrost widaćwnowych parkach: Zachodnim, Wschodnim i nowych zielonych miejscach w centrum. A jak do tego dodamy rewitalizowane w centrum „słupskie planty" wmieście pojawiły się dziesiątki tysięcy nowych krzewów, roślinróżnych typów. W samym Parku Waldorffa posadzono nowych 88 drzew, wtym33lipy. Do tego nasadzono 2łtys. roślin cebulkowych. Innych nie liczymy, bo jak weźmiemy pod uwagę wszystkie projekty z Klinów Zieleni to wyjdą olbrzymie liczby. - Staramy się,by niebyły to rośliny, krótko kwitnące, by w parkach kolorowo i ładnie było przez cały czas - przekonuje Urszula Ró-żańska-Niedałtowska, inspektor Działu Zieleni, Kontroli i Eksploatacji ZIM w Słupsku. Pomysłem urzędników jest taki dobórroślin,bypowstały łąki kwiatowe i by przyciągnęły owady. Do tego na przykład w Parku Waldorffa posadzono 33 nowe lipy srebrzyste. - Chodzi nie tylko o ich piękno, ale i „miododaj-ność". Wiele nowych roślin, które w mieście się pojawiają ma też przyciągać pszczoły - podkreśliła pani prezydent. I tak w ramach Klinów Zieleni pojawiły się w Słupsku specjalne budki dla trzemieli. Po 12 sztuk w parkach Zachodnim, Wschodnim i dobudowanej części Parku Kultury i Wypoczynku, do tego jeszcze pięć w innych zielonych miejscach. Obok tych budek są łąki kwiatowe. WłaśniewParkuKulturyi Wypoczynku, między Słupią a kanałem, pojawiły się w marcu takie budki. Z daleka wyglądały, jak te dla ptaków. Po bliższym obejrzeniu okazuje się jednak, że ptak do nich nie wejdzie. - Tobudki dla trzmieli iinnych owadów zapylających - tłumaczył Paweł Krzemień z wydziału zarządzania funduszami w słupskim urzędzie miejskim. - Tego jeszcze nie widać, ale obok tych budeksąspecjalnełąkikwiatowe. Po to, by korzystały z nich trzmiele i je zapylały. To bardzo pożyteczne owady. - Rośliny będą się rozsiewać i z roku na rok będzie to ładniej wyglądało - mówiUrszulaRóżań-ska-Niedałtowska. - Niestety, większość budek została zniszczona. W Parku Kultury i Wypo-czynku po budkach zostały tylko słupki. Tak jakby ktoś po impre-zie przy powstałym „pająku" specjalnie zabawił się rozbijając te budki. W innych miejscach Ship-ska konstrukq e spotkał taki sam los. Wyjątkiem jest ParkZachodni na osiedlu Niepodległości. Jedna takabudka wraz z montażem kosztuje400 zł. Można to przemnożyć przez 30 i wiemy, ile wynoszą straty. Oczywiście sprawa została zgłoszona na policję. Ale żewpar-kach nie ma zwykle kamer, ujęcie wandali jest wątpliwe. Konferencja odbywała się na tle pięknych kwiatów, a urzędnicy mówili, że wraz z nowymi roślinami wmieście mamy większy problem z wandalami i złodziejami. Z Parku Waldorffa już zginęło 12 posadzonych cisów, awycinanychkrokusówiinnych kwiatów nie sposób policzyć. Zresztą toogólnomiejskiprob-lem i władze miasta zastanawiają się wraz z urzędnikami, jaktemu zaradzić. Takjak i aktom wandalizmu w parkach. - Podobnie jak w przypadku Parku Sienkiewicza i Parku Powstańców Warszawskich, w Parku Waldorffa i Placu Kostkowskiego przewidziano liczne nasadzenia roślinności urozmaiconej gatunkowo ze szczególnym uwzględnieniem grup krzewów kwitnących - mówiła we wtorek podczas konferencji paniprezydent. Cóż, trzebajednakby te pomysłu urzędnikówprzetrwały, trochę pomocy ze strony słupszczan. KLINY ZIELENI Leżaki, ławki, stoliki i nowe rośliny. Tak „Słupskie Kliny Zieleni" zmieniły Park Kultury i Wypoczynku. Cały projekt za 5,5 min zł (unijne dofinansowanie ponad 4,4 min zł), bo tyle z małym hakiem miało miasto na ten cel, w Słupsku powstały dwa nowe parki: Wschodni i Zachodni. Pierwszy, w rejonie Hubalczyków, Aluchny Emelianow, drugi, Zaborowskiej. Do tego powiększenie parku nad śluzami, uporządkowanie terenu wokół Stawku Łabędziego, ciąg spacerowy na Kaszubskiej oraz utworzenie skweru na Krasińskiego i Sygietyńskiego i kilka mniejszych. Przypomnijmy, w 2017 roku Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił listę rankingową projektów zgłoszonych w ramach konkursu „Rozwój terenów zieleni w miastach i ich obszarach funkcjonalnych". Ranking był bezlitosny dla słupskiego projektu: dostał tylko 56 punktów, bo projekt miał braki, które uzupełniono i w kolejnym konkursie miasto dostało odpowiednią liczbę punktów i dofinansowanie. POŁ ŻARTEM, PÓŁ SERIO Piwa 4# tą* AUTOPROMOCJA Głos Pomorza Dzień dobry w poniedziałek. Zacznij tydzień z nowym wydaniem gp24.pl IV Z ostatniej strony Głos Słupska Piątek, 12.06.2020 W jednym z marketów na słupskim Zatorzu: - Z obcojęzycznymi reklamówkami to nigdy nic nie wiadomo - zauważa nasz czytelnik