Towarzysz Edward Gierek wśród żniwiarzy na Ziemi Koszalińskiej - Nakład: 133.940 -Towarzyszu Sekretarzu, damy Ojczyźnie i mięsa niż w latach poprzednich (Obsługa własna) Wczoraj przebywał na Ziemi Koszalińskiej, wśród rolników i żniwiarzy, pierwszy sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, towarzysz EDWARD GIEREK. Na koszalińskim lotnisku I sekretarza KC witali: tow. STANISŁAW KUJDA — I sekretarz KW PZPR, członkowie egzekutywy KW, towarzysze — Jan Pieter was i Zdzisław Piś, zastępca przewodniczącego Prezydium WRN, tow. Damazy Sżkopiak. Tow. Edward Gierek przybył do Koszalińskiego, by zobaczyć, jak przebiegają żniwa. Odwiedził największy spośród 19 w kraju, Rolniczy Rejonowy Zakład Doświadczalny w Grzmiącej i Stację Hodowli Roślin w Lotyniu, w pow. szczecineckim. Była to jedna z roboczych wizyt I sekretarza KC. Jak wiadomo, zarówno tow. Edward Gierek, jak i premier, tow. Piotr Jaroszewicz odwiedzają po kolei wszystkie województwa, by w toku partyjnych dyskusji, szczerej obywatelskiej rozmowy złudź mi pracy, wyrobić sobie bezpośrednio sąd o sprawach gospodarczych i społecznych kraju. Na tym właśnie m. in. polega nowy styl prac ' no- (Dokończenie na str. 3) Tow. EDWARD GIEREK wita się na polu gospodarstwa Łomcze-wo (SHR I,otyń) 2 emerytem, robotnikiem rolnym, Tomaszem Kogutem, który, mimo iż od 1964 roku jest na rencie, przychodzi w żniwa do pracy. Obok — tow. Stanisław Kujda. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SI® ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XIX Środa, 11 sierpnia 1971 r. Nr 223 (5979) -:___ STUDENCKIE I UCZNIOWSKIE HUFCE PRACY 'omocmc Można ich spotkać na budowach, w leśnictwaeh, państwo wych gospodarstwach rolnych, stacjach hodowli roślin. Dziewczęta i chłopcy — studenci i uczniowie zrzeszeni w hufcach pracy. Mają poznać trud pracy fizycznej, nauczyć się kolektywnego działania, pomóc tam, gdzie szczególnie potrzebna jest dodatko wa siła robocza. Mają także — a rzecz to dla młodego czło O zakaz broni jądrowej TOKIO (PAP) W Nagasaki zakończyła się XVII Światowa Konferencja na rzecz zakazu broni atomowej i wodorowej, zwołana z inicjatywy Ogólno japońskiej Rady na rzecz zakazu broni atomowej i wodorowej. Konfe rencja rozpoczęła obrady 31 lip ca w Tokio, a po trzech dniach posiedzenia przeniesiono do Hiroszimy i Nagasaki. O-prócz przedstawicieli Japonii w konferencji wzięło udział ponad 30 przedstawicieli z 10 krajów i 7 organizacji między narodowych. Uczestnicy wezwali do całkowitego zakazu broni atomo-* wej i wodorowej, przywrócenia Okinawy Japonii bez baz wojskowych USA i broni atomowej oraz unieważnienia ja-pońsko-amerykańskiego układu bezpieczeństwa. wieka niebagatelna — zarobić samodzielnie na własne wakacje, zakup odzieży czy książek. Takie są założenia. Jak wygląda ich realizacja? Informowaliśmy już o trzech' studenckich hufcach złożonych z nowo przyjętych na studia słuchaczy Wyższej Szko ły Inżynierskiej w Koszalinie zatrudnionych na budowach KPB (poświęcimy im jeszcze odrębną publikację). Przy budowie drogi w Karlinie pracu je młodzież z Politechniki Warszawskiej. Studenci słupskiej Wyższei Szkoły Nauczycielskiej odbywają praktyki robotnicze w nadleśnictwach w Starym Krakowie i Łupa-wie. 17 dziewcząt z Wydziału Prawno-Administracyjnego Uniwersytetu Gdańskiego pomaga załodze SHR w Grapi-cach w pow. słupskim. Ctoczo ne są życzliwą opieką, miesz- inzruzi? kają w bardzo dobrych warunkach. Tego samego nie można jed nak powiedzieć o wszystkich hufcach. Wojewódzka Komisja OHP ma sporo zastrzeżeń co do organizacji niektórych huf ców szkolnych. W Koszalińskiem pracuje tego lata 48 hufców zrzeszających łącznie około 1000 uczniów z naszego województwa. Gościmy także junaków z województw kieleckiego, wrocławskiego, łódzkiego, warszawskiego i poznańskiego. A więc spora armia pomocników. Zdarza się jednak, że mimo zawartej umowy, pracodawcy w ostatniej chwili odmawiają przyjęcia młodzieży, zdarza się też, iż nie dopisują szkoły i oczekiwani junacy nie zjawiają się. Najpoważniejszy (Dokończenie na str. 2) Prowokacja zbrofna Izraela wobec Libanu KAIR (PAP) Dziennik „Al Ahram" poinformował we wtorek, że charge d'affaires ambasady radzieckiej w Kairze wręczył ministrowi do spraw prezydenckich ZRA, M. Ahmedowi list przywódców radzieckich do prezydenta ZRA, Sadata. Soldateska izraelska dokonała kolejnej zbrojnej prowokacji przeciwko Libanowi. Jak podało radio Bejrut, w poniedziałek rano artyleria izraelska otworzyła ogień na libańskie wioski Raszaja Fu-har i Chabarija, leżące w południowo-wschodniej części kraju. W rezultacie tego ataku trwającego ok. 3 godzin jest wielu rannych wśród miej scowej ludności. Znaczne są też straty materialne. SALI * HELSINKI W ambasadzie radzieckiej w Helsinkach odbyło się kolejne dziewiąte posiedzenie plenarne obecnej rundy ra-radziecko-amery kańskich roz mów w sprawie ograniczenia broni strategicznej (SALT). Posiedzenie trwało ponad dwie godziny. Kolejne spotkanie obu delegacji odbędzie się w piątek w ambasadzie USA. -1 Kk.KL tele WYMIANA PATENTÓW * WASZYNGTON Z podróży do ZSRR powrócił ostatnio przedstawiciel u-rzędu patentowego Stanów Zjednoczonych Wiliam Schuy-ler. Oświadczył on, że osiągnął generalne porozumienie z rozmówcami radzieckimi, co do wymiany patentów i że w najbliższym czasie wymiana taka znacznie sie ożywi. OŚWIADCZENIE * MEKSYK Prezydent Boliwii —• gen. Juan Torres oświadczył oficjalnie. że Boliwia ustanowi stosunki .dyplomatyczne i han dlowe z wszystkimi krajami socjalistycznymi. Prezydent stwierdził, że „jest to jeden z fundamentów polityki zagranicznej Boliwii". Po nocnych rozpogodzeniach, od zachodu nastąpi stopniowy wzrost zachmurzenia. Miejscami przelotne opady oraz burze. Temperatura maksymalna od 19 stopni na wybrzeżu zachodnim do 25 stopni w centrum i ok. 28 stopni na południowym wschodzie. Wiatry umiarkowane, południowe, skręcające na zachodnie. Tow. EDWARDA GIERKA oprowadza po polu ? gospodarstwie dyrektor SHR Lotyń, mgr inż. Władysław Neugebauer. Zdjęcia: Józef Piątkowski Urbaniści dyskutują o , ' ' przestrzennym (Inf. wł.) Wczoraj, w Wyższej Szkole Inżynierskiej w Koszalinie roz poczęła się dwudniowa konferencja poświęcona problemom planowania przestrzennego. Jest ona integralną częścią wy stawy pn. „Urbanistyka i ty", czynnej od 20 lipca br. W pierwszym dniu obrad u-czestnicy konferencji wysłuchali czterech referatów. O „roli planu miejscowego" mówił mgr inż. arch. W. Wojciechowski; „Miasto w planie kra jowym i regionalnym" — refe rował A. Goldman. Referat nt. „Centrum miasta" wygłosił mgr inż. arch. M. Wędziagol-ski, a o ochronie środowiska naturalnego mówiła mgr I. Kudelska. Dzisiaj, w drugim dniu o-brad referaty wygłoszą: prof. dr A. Rzymkowski nt. „Problemy planowania wsi", mgr inż. arch. B. Szermer z Gdańska — „Mieszkanie i praca"; mgr inż. W. Biłgorajski mówić będzie o energetyce, mgr inż. B, Kobylińska o uzbroje- niu terenu i mgr inż. J. Ta-siemski na temat komunikacji. Referaty są podstawą wymia ny poglądów Koszalińskiego środowiska urbanistów na te-? mat aktualnego stanu planowania przestrzennego oraz stopnia oddziaływania i wpływu planowania na zachodzące procesy kształtowania i .przekształcania miast, osiedli i wsi. (amper) DOBRY STAN ZDROWIA KOSMONAUTÓW NOWY JORK (PAP) Członkowie załogi amerykań skiegp statku kosmicznego „Apolio-15" David Scott, James irwin i Alfred Worden poddani zostali w poniedziałek pierwszym, po powrocie ze swej księżycowej wyprawy, badaniom lekarskim. Wykazały one. że ogólny stan ich zdro wia jest dobry. Kosmonauci wracają do swej wagi, jaką mieli przed startem. Dalsze rozmowy IIIIIIHIIIIIIIIMIillllllllililiiH III i II II II I I I indyjsko-radziecifie DELHI (PAP) W ministerstwie spraw zagranicznych Indii kontynuowane były we wtorek rozmowy między ministrem spraw zagranicznych ZSRR, Andrie-jem Gromyką i ministrem spraw zagranicznych Indii, Swaranem Singhem. Omawiano zagadnienia interesujące obie strony. Tego samego dnia minister Po podpisaniu raćfziecko-fnrtyjsfciego Układa o Przyjaźni i Współpracy: premier Indii, Indira Gandhi i minister spraw zagranicznych ZSRR Andriej Gromy ko podczas spotkania 9 bm. Vot. CAP r Photofax Gromyko odwiedził miejsca kremacji wybitnych indyjskich działaczy politycznych i państwowych M-. Gandhiego, J. Nehru i L. Shastriego, gdzie złożył wieńce. We wtorek Andriej Gromyko spotkał się powtórnie z pre mierem Indii pania Indir«| Gandhi. W trakcie rozmowy, która upłynęła w ciepłej, przy jacielskiej atmosferze, kontynuowano wymianę poglądów na zagadnienia stosunków ra-dziecko-indyj^kich oraz na aktualne zagadnienia międzynarodowe. Zmarł Z. Dworakowski WARSZAWA (PAP) W Warszawie zmarł —- w wieku 66 lat —r Zygmunt Dwo rakowski, działacz państwowy f społeczny, były wieloletni przewodniczący Prezydium Rady Narodowej m. st. Warszawy b. ambasador Polski w Gr^rij i na Cyprze. Odznaczony bvł Orderem Sztandaru Praev I kHiy. Krzy rem Kawalerskim Orderu O-drodzenij* Polski i innymi odznaczeniami. Z. Hwomkowck! pełnił ostat nio funkcje wiceprezesa Towarzystwa łączn,"5"? z Polo-: nią Zagraniczną „Polonia**. 640417 Sfe s GŁOS nr 223 (5979) W KRAJU... * PREMIER PTtrsn.. w -^Mi2as WICZ, w obecności Stefana Olszowskiego, przyjął w pt»w ciałek wieczorem w ogrodach siedziby URM na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie 350--osobową grupę młodzieży — członków organizacji pionierskich i dziecięcych z 23 krajów, uczestników harcerskiej międzynarodowej akcji letniej — „MALTA-71". Premier w serdecznych słowach powitał swoicn gości. Jego wystąpienie młodzież przyjęła gorącymi oklaskami. Następnie, przy stołach zastawionych słodyczami, owocami i napojami chłodzącymi, uczestnicy spotkania dzielili się w bezpośrednich rozmowach swoimi wrażeniami. Harcerze i goście zagraniczni zaprezentowali też ciekawy program artystyczny. Na zakończenie spotkania przedstawiciele młodzieży uczestniczącej w akcji „Malta-71" otrzymali piękne albumy poświęcone Warszawie. W czasie spotkania w URM premier P. Jaroszewicz wręczył 22 instruktorom ZHP, szczególnie zasłużonym w pracy wychowawczej z młodzieżą ,odznaczenia państwowe. * KIEROWNIK MSZ — WICEM. J. WINIEWICZ przyjął amb. Aleksieja Nesterenkę, dyr. dep. w MSZ Związku Radzieckiego i odbył z nim dłuższą rozmowę. Amb. A. Nesterenko przebywa w Warszawie dla omówienia interesujących Pplskę i ZSRR problemów współpracy z międzynarodowymi organizacjami gospodarczymi ONZ. DO WARSZAWY przybył nowo mianowany ambasador nadzwyczajny i pełnomocny Kanady w Polsce John Aleksander McCordick. * ZARZĄD GŁÓWNY ZBoWiD odwiedziła 50-osobowa grupa francuskich kombatantów, b. jeńców wojennych, którzy w czasie wojny przebywali w obozach na terenie Polski. W czasie pobytu w naszym kraju goście francuscy zwiedzili Zieloną Górę, Poznań, Bydgoszcz, Toruń, Gdańsk, Malbork i Warszawę. * W SUDANIE ARESZTOWANO w ostatnich dniach około 2 tys. osób oskarżonych o przynależność do partii komunistycznej. W wywiadzie dla amerykańskiego tygodnika „Time" gen. Nimeiri powiedział, że w wyniku niedawnego kontrprzewrotu w Sudanie stosunki tego kraju z ChRL i USA ulegają poprawie. * NA WSZYSTKICH GIEŁDACH KRAJÓW EUROPY ZACHODNIEJ nastąpił gwałtowny spadek kursu dolara, a jednocześnie wzrosła cena złota, osiągając na giełdzie w Zurichu np. 44,10 dolara za uncję — o przeszło 9 dolarów przewyższając oficjalny kurs. KRWAWE WALKI W IRLANDII PÓŁNOCNEJ Tragedii Ulslera ciąg dalszy LONDYN (PAP) ster spraw zagranicznych Ir- landii, dr Patrick Ilillery uda Poniedziałek był jednym z najkrwawszych dni w 50-let- się do Londynu, aby przepro-nłej historii Irlandii Północnej. W rezultacie starć ulicznych wadzić z rządem brytyjskim w wielu miastach, 14 mieszkańców zginęło, 94 osoby zostały rozmowy w sprawie kryzysu ranne, a ponad 400 osób aresztowano. Do wybuchu walk w Irlandii Północnej. Głów-doszło po ogłoszeniu decyzji władz północnoirlandzkich o nym przedmiotem negocjacji internowaniu bez procesów wszystkich aresztowanych pod będzie proponowana konferen zarzutem „zagrażania bezpieczeństwu i zakłócania porządku cja przedstawicieli rządów I: publicznego". AMERYKAŃSKIE BOMBY NA DRW NOWY JORK, HANOI (PAP) W Wietnamie Południowym odnotowano starcia między oddziałami patriotów a ugrupowaniami reżimu sajgońskie-go. Było to w prowincji Quang Ngad oraz na centralnym płaskowyżu. W Kambodży dowództwo sił rządowych podjęło dwie dalsze operacje militarne na terenach, położonych 40 km i 88 km od stolicy. * Stany Zjednoczone kontynuują prowokacje zbrojne przeciwko Demokratycznej Re publice Wietnamu. 8 sierpnia trzy amerykańskie myśliwce bombardujące zrzuciły na rejon Vinh Linh dużą ilość bomb kulkowych. Prezydent USA — Richard Nixon przyjął w poniedziałek w Waszyngtonie Ellswor-tha Bunkera, ambasadora a-merykańskiego w Sajgonie. Tematem ich rozmowy była m. in. sprawa wyborów w Wietnamie Południowym. chów bomb i strzelaniny. O-koło 150 domów płonie. Ulice Londonderry są zatarasowane landii Północnej, Republiki Ir-. landzkiej oraz W. Brytanii w W Belfaście, Londonderry, SDrawie znalezienia politycz-Newry i w innych miastach n" rozwiązania problemu Ir „Zielonej Wyspy" ani na chwi landii P6łn0cnej. 14 nie ustawały echa wybu- pre8lier Irl£m(JU Jack Lynch wezwał w poniedziałek do odbycia „konferencji wszystkich barykadami. W katoUAlej no^ Swał^ starcia mTędzy bry « dla Ir&ndii Wtaoc tyjskimi wojskami a Irland- neJ czykami. Do niektórych rejonów przerzuca się żołnierzy przy użyciu śmigłowców. Obawiając się dalszych aktów przemocy ze strony wojsk brytyjskich i ekstremistów protestanckich! wielu katoli-> § - # - ków z Irlandii Północnej ucie-j QQf*hńSK8Cn ka do Republiki Irlandii. "Według ostatnich danych granicę irlandzką przekroczyło ponad 500 osób. Pomocnicy czy Intruzi? (Dokończenie ze str. 1) przydzielono mydła, szczotek Wciąż zbyt często zapomina ani odzieży ochronnej, do sto- się o tym, że uczniom po pra-zarzut dotyczy jednak złych łówki nie dostarczano jarzyn cy należy się rozrywka. Muszą warunków zakwaterowania w ani owoców. SKR nie przyję- być książki i gazety, trochę niektórych hufcach. Tak np. ła zresztą następnego hufca z sprzętu sportowego. O gry tona przyjęcie uczennic z Lice- LO w Kaliszu Pomorskim. O- warzyskie i piłkę postarano um Ekonomicznego w Słup- czywiście stało się to z korzy- się np. w nadleśnictwie Kusku w SHR w Rogawiey (pow. ścią dla młodzieży, jeśli mia- rowo. Na specjalne wyróżnie-s&ipski) nie przygotowano na- łaby pracować w takich sa- nie zasługuje również nadleś-wet pościeli. Dziewczętom nie mych warunkach, jak poprzed nictwo Karniszewice w pow. niczki. koszalińskim, gdzie w bardzo CZY KUBA POWRÓCI DO OPA? WASZYNGTON (PAP) Korespondent „Baltimore Sun donosi z Rio de Janeiro, że po.; dzo nieżyczliwie 10 latach bojkotu ze strony W nadleśnictwie Trzebiesz- dobrych warunkach pracowa- ki w pow. waieckim, gdzie 1°. 5 hufS?w z koszalińskiego przebywała w lipcu młodzież "ceu,m Ekonomicznego. Za- z Technikum Elektrycznego w dowolone z wakacji przy pra- Słupsku wizytującą hufce % b(^ i.akf uczennice Tech przedstawicielkę Wojewódz- ™.kun? Gastronomicznego w kiej Komisji OHP przyjął bar ?łuPj*"- Zgodnie ze swymi nadleśniczy, kwalifikacjami zajmują się .w ićłićtvxi uujauiu z.e strony ( -kt.-- „i.j • _ ~_,rvv. ^;a.' przyrządzaniem posiłków w członków Organizacji Państw ^_ie się cz> ^ pochwalić. ośrodku Wczasowym Kępic- Amerykańskich Kuba może być Młodziez pracowała od 2 lipca. Vc,„ ^™JTvc3ii qva Wkrótce przyjęta ponownie do a w dniu wizytacji, 10. tegoż klCh Zakład°w Przemyślu Sko tej organizacji, zdaniem korę- miesiaea ipszc/p nip r,ńrir^?= rżanego w Dzwirzyme. Miesz- spondenta, przyjęcie Kuby do ™cze nie podp.sa- k j domkach kempingo- N°e postarano rTakz°ePorafaę- w'"h- dobrze zarabia«-SekiSwiek rozrywki dła jt *** ?° OPA może nastąpić już w przy szłym roku. Już obecnie może ona liczyć na poparcie Chile. Boliwii*. Peru, Kolumbii, Ekwadoru, Wenezueli i Argentyny. naków. Nie było biblioteki, sprzętu sportowego... Śmierć rowerzYsi^ * (Inf. wł.) na wczasach w Ustce Eligiusza P. __ z Gliwic wpadł na stojącego na AT ponied* r.łek późnym wie- poboczu drogi przy prawej kra-czorem na drodze prowadzącej z wędzi jezdni rowerzystęj który Koszalina do Sławna, pół kilo- poniósł śmierć na miejscu. Ofia-metra za Malechowem, doszło do rą wypadku okazał się 40-letni tragicznego w skutkach wypad- Wacław M. z Ryszewa, pracow-ku. Przejeżdżający tędy samo- nile tamtejszego FOHZ. Jak wy-ehód osobowy marki syrena pro- nika z wstępnych uctaleń, przy-wadzony przez przebywającego czyną groźnej kolizji była praw- .__I dopoaobnie nieostrożna jazda kie ' rowcy syreny. Tragedia wydarzy ła się bowiem podczas wymijania przezeń ciężarowego stara bez zachowania należnej ostrożności. (woj) £* " " 'Jumoiw Decydufqcci faza rozmów BERLIN (PAP) We wtorek w ciągu dnia tłum obrzucił kamieniami od- We wtorek o godz. 10 rano rozpoczęło się w siedzibie byłej Sojuszniczej Rady Kon- działy wojskowe usuwające ba troli w Berlinie Zachodnim rykady. Snajperzy zranili 27. spotkanie ambasadorów dwóch dalszych żołnierzy. W 4 wielkich mocarstw, poświę-Londonderry, gdzie również cone sprawie Berlina Zachod-wzniesiono barykady, panował niego. Posiedzeniu przewod-we wtorek spokój. |niczył ambasador brytyjski — Z Dublinu donoszą, że mini- \ p>0ger Jackling. ——^—* Jak wiadomo, rozmowy ' przedstawicieli 4 wielkich mocarstw trwają już przez 16 E. KENNEDY W INDIACH * DELHI Senator Edward Kennedy przybył we wtorek do Indii. Jako przewodniczący senackiej komisji do spraw uchodźców będzie on badał problemy, jakie wyłoniły się w związku z masowym napływem uchodźców z Pakistanu Wschodniego do Indii. Bezpośrednio po przylocie do Kalkuty Kennedy udał się do obo zów uchodźców położonych na przedmieściach Kalkuty. Nie po raz pierwszy piszemy o szkodach wychowawczych, jakie wywołuje zła organizacja pracy w hufcu, trak towanie młodzieży, która przy jechała pracować jako intruzów. Niestety, musimy o tym przypomnieć jeszcze raz. Hufce są ochotnicze nie tylko dla młodzieży. Nadleśnictwa, dyrekcje pegeerów czy esha-erów dobrowolnie deklarowały przecież przyjęcie junaków do pracy. Podpisana umowa obowiązuje obie strony, a od pracodawcy wymaga się trochę więcej, poza przydzieleniem stanowisk roboczych. (bo) BARZEL PRZECIW RATYFIKACJI BONN (PAP) W oświadczeniu, opublikowanym 9 bm. w imieniu frakcji CDU/CSU w biuletynie prasowym „Deutschland U-nion-Dienst". przewodniczący CDU w Bundestagu Reiner Barzel opowiedział się ponownie przeciwko ratyfikacji układów z ZSRR i Polską przed „zadowalającym rozwiązaniem problemu Berlina Zachodniego". Przez „zadowalające rozwiązanie" rozumie on zagwarantowanie „związku Berlina Zachodniego z Republiką Federalną". Co więcej, Barzel uważa, że nie należy ratyfikować ukła-. dów z ZSRR i Polską, zanim nie będą gotowe do ratyfikacji układy, regulujące wszystkie nie rozwiązane dotąd problemy z pozostałymi państwami socjalistycznymi. miesięcy 1 — jak się sądzi — obecnie wchodzą w stadium końcowe. Agencje prasowe przypuszczają, że obecne rozmowy będą decydujące. Nie wyklucza się, że przeciągną się one na kilka dni. Rokowania są ściśle tajne, a 0-statnio nawet wydano ścisły zakaz podawania informacji na temat przebiegu tych rokowań. Było to związane z „przeciekami" niektórych informacji do prasy aachodnio-niemieckiej. Nie powstrzymuje to jednak komentatorów agencji prasowych do snucia różnych przypuszczeń. Zachodniober-liń&ki korespondent Reutera pisze, że nawet gdyby 4 wielkie mocarstwa porozumiały się co do podstawowych zasad ewentualnego porozumienia w ciągu tego miesiąca, to prawdopodobnie upłynie wiele miesięcy, zanim porozumienie to zostanie zawarte. WPADŁ POD POCIĄG * (Inf. wł.> W poniedziałek około godz. 18 na stacji kolejowej w Miastku nadjeżdżający pociąg relacji Szczecinek — Słupsk potrącił przechodzącego przez tory Jana B. ze Szczecinka, pracownika PKP, który poniósł śmierć. Jan B. był kierownikiem pociągu zdążającego ze Słupska do Szczecinka. Tragiczny wypadek zdarzył się w chwili, gdy przechodził on z jednego peronu na drugi do dyżurnego ruchu 1 nie zauważył zbliżającego się pociągu... (woj) Na 739. grę wpłynęło 86.563 zakłady. Ogółem stwierdzono 7.477 wygranych, w tym z sześ , cioma trafieniami — brak, z pięcioma trafieniami z liczbą j dodatkową — 2 po 7.651 zł, z pięcioma trafieniami — 26 po 1.159 zł, z czterema trafieniami — 655 po 49 zł, z trzema ' trafieniami — 6.794 po 5 zł. Wygrane z pięcioma trafieniami z liczbą dodatkową padły w PO 52 w Myśliborzu i w PO 123 w Złotowie. Wygrane z pięcioma trafieniami stwierdzono 15 w woj. Szczecińskim i 11 w woj. koszalińskim. Kolejne losowanie normalne i dodatkowe odbędzie się w Szczecinie, w sali Prez. WRN, jo godzinie 13. K-2439 Wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci KOL. BOLESŁAWA RETECKIEGO ŻONIE i RODZINIE składają WSPÓŁPRACOWNICY KSM Najgłębsze wyrazy współczucia IRENIE PAWŁOWSKIEJ I DZIECIOM z powodu zgonu MĘŻA i OJCA składa MIEJSKA RADA NARODOWA W KOŁOBRZEGU Dnia 8 sierpnia 1971 roku zmarł śmiercią tragiczną w wieku lat 37, najukochańszy Mąż, Ojciec, Syn, Brat Bogdan I rock! Pogrzeb odbędzie się 11 sierpnia 1971 roku, o godz. 16, na Cmentarzu Komunalnym w Kołobrzegu, o czym zawiadamia pogrążona w smutku RODZINA Dnia 7 VIII 1971 roku zginął tragicznie w wieku 31 lat Grzegorz Zubowicz W Zmarłym straciliśmy szlachetnego człowieka oraz cenionego Kolegę. CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI! DYREKCJA, POP, RADA ZAKŁADOWA, KOLEŻANKI i KOLEDZY PRZEDSIĘBIORSTWA ZAOPATRZENIA ROLNICTWA w WODĘ „WODROL" w WAŁCZU W dniu 9 sierpnia 1971 roku zmarł, w wieku 58 lat To w. Uniom Chwirol były dyrektor Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Hodowli i Wylęgu Drobiu w Koszalinie, wieloletni działacz społeczny, członek PZPR i ZBoWiD, odznaczony Złotym i Srebrnym Krzyżem Zasługi, medalem 1000-lccia Państwa Polskiego oraz XX-lecia PRL. Z głębokim żalem żegnają Go składając wyrazy szczerego współczucia Żonie i Rodzinie DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA, POP oraz PRACOWNICY WPHiWD Wyprowadzenie zwłok nastąpi z domu żałoby Kre-tomino 3a, dnia 11 VIII 1971 r., o godz. 10, na Cmentarz Komunalny w Koszalinie. LEKKO ATLETYC ZNE MISTRZOSTWA EUROPY — ROZPOCZĘTE Wczoraj na stadionie olimpijskim w Helsinkach nastąpiło uroczyste otwarcie X jubileuszowych Mistrzostw Europy w Lekkiej Atletyce. U-roczystość zaszczycił swoją o-becnością prezydent Finlandii U. Kekkonen, który w młodości był sportowcem i rekordzistą swojego kraju. Jak zwykle odbyła się tradycyjna defilada ekip sportowców. Bardzo dobrze zaprezentowała się ekipa polska, zbierając wiele oklasków. Liczno zespoły przysłały też ZSRR, NRD, NRF — kraje, zaliczane do ścisłej czołówki europejskiej w lekkiej atletyce. Obecne mistrzostwa odbywają się w rekordowej ^ obsadzie. Zgłosiło się do nich 29 krajów, na starcie stanie ponad 1 tys. zawodniczek i zawodników (308 kobiet i 712 mężczyzn). Wczoraj odbyły się finały w trzech konkurencjach — biegu na 10 km, chodzie na 20 km i pchnięciu kobiet kulą oraz eliminacje w kilku konkurencjach biegowych. Na si zawodnicy wystartowali ze zmiennym szczęściem. Przez eliminacje „setki" przebrnął tylko jeden Polak — Nowosz. Zajął on drugie miejsce w I serii z czasem 10,6. Ten sam cza* uzyskał zwycięzca tej serii Francuz Chauvelot. Maniak startował w III serii i był piąty w czasie 10,7. Również Cuch zajął piąte miejsce w IV serii (10,8). Eliminacje przeprowadzono w 4 seriach. Czterech pierwszych z każdej awansowało do półfinału. Najlepszy czas — 10,3 — uzyskał zwycięzca trzeciej serii — Wucherer (NRF). Wśród 16 półfinalistów biegu na 400 rr ppł. znalazł się tylko jeden Polak — Kulczycki, który zajął trzecie miejsce w swoim przedbiegu. Serafin i Banaszak zostali wyeliminowani. Nie powiodło się leż naszym biegaczkom na dystansie 400 m. Cała trójka — Zientarska. Piecyk i Hry-niewicka — odpadła w eliminacjach. Nie zawiedli natomiast 800-metrowcy. Waśkie-wicz był trzeci w swojej serii (zwyciężył zawodnik radziecki Arzanow"). Przebrnął też przez eliminacje Kupczyk, odpadł natomiast Linkowski. Nasz zawodnik podbiegł bardzo dobrze, był w czołówce, niestety, na ostatnim wirażu jeden z rywali nadepnał mu na piętę i zerwał pantofel. Wytrąconv z rytmu Polak został w tyle i ukończył bieg na dalszej pozycji. Nie popisali sie polscy o-szczepnicy. Krupiński i Jało-szyński nie zdołali rzucić 0-szczepu na odległość 78 m — tyle bowiem wynosiło minimum. kwalifikujące do szerokiego finału. Znajdzie sie w nim tylko jeden nasz reprezentant — Nikiciuk. W skoku w dal minimum kwalifikacyjne wynosiło 7.70 m. Uzyskało je 15 zawodników, m. in.^ Polacy Szudrewicz (7.75) i Kobu»7»?wski \7.77). Z ^ największym zainteresowaniem oczekiwaliśmy jednak na wyniki pchnięcia kulą kobiet. Liczyliśmy tu na naszą^ rekordzistkę — L. Che-wińską. Niestety, zawiodła w tej_ decydującej próbie zajmując dopiero dziesiąte miejsce z rezultatem znacznie poniżej swoich możliwości. Zwyciężyła Rosjanka Czyżowa ~ 20,16, przed zawodniczkami NRD — Lange (19,25) i Gum-mel (19,22). Także chód na 20 km przyniósł złoty medal reprezentantowi ZSRR przed zawodnikiem NRD i Anglikiem. Z OSTATNIEJ CHWILI Mistrzem Europy na 10 km został po kapitalnym biegu Fin Vaatainen (27.52,7), który i wygrał na finiszu z Haase! (NRD). Brązowy medal zdobył Szerafietdinow (ZSRR) GŁOS ar 223 (5979) owar Str. 3 (Dokończenie ze str. 1) Wego kierownictwa Komitetu Centralnego partii i rządu PRL. Poczynając od przyjazdu, nie było na trasie wizyty pierwszego sekretarza KC szumnych transparentów, haseł, okrzyków. Były za to szczere, konkretne słowa, skromne kwiaty na powitanie i wiązanki dorodnych kłosów zbóż. Robotnicy rolni. kombajniści, rolnicy, działacze partyjni, dzielili się z towarzyszem Gierkiem swoimi radościami i troskami. SzybKO znajdywali wspólny język z wybitnym działaczem partyjnym, który wie co to ciężka praca, umie cenić trud rolników i robotników, bo sam pra cował 18 lat w kopalniach. Pogoda z rana zapowiadała się nieszczególnie. W północnej części województwa padał drobny deszcz. Toteż pierwsze słowa tow. Gierka po wyjściu z samolotu brzmiały: — Pada, to dobrze że pada, bo w całym kraju susza". — Nam trzeba czych ,705 pracownikow. Jest Tow. Gierek wysuwa taką słońca — odpowiada tow. Kuj- to największy z 19 rolniczych myśl: — Powinniście tworzyć da _ musimy szybko zbierać rejonowych zakładów doświad warunki do przyjmowania lu- Tow. Edward Gierek i członkowie egzekutywy KW PZPR na polach SHR Lotyń. zboża z pól, jesteśmy na pół- czalnych w kraju. Największy dzi z innych regionów kraju, metku żniw'..."" Tow/ Gierek"i"n i cieszący się dobrymi wyni- Myślę o młodzieży wiejskiej, formuje o skutkach suszy na Mazowszu i w innych regionach kraju. Pyta, jak się zapo niują pierwszego wiadają zbiory ziemniaków. KC towarzysze z Kami. która chce się usamodzielnić — Rok jest dobry — infor- i pracować w rolnictwie. Za- sekretarza równo na wsi indywidualnej, Grzmiącej, jak i w gospodarstwach pań- Będą pokaźne, lepsze niż w —■ Zbierzemy 5 do 6 q zbóż z stwowych. latach ubiegłych — mówi tow. hektara więcej, niż w ub. ro- Racja. Mamy przecież naj-Szkopiak. W tym roku rolnic- ku. Np. jęczmienia przewidy- mniejsze zaludnienie w kraju, two koszalińskie będzie miało waliśmy 27,8 kwintala z hek- Na 1 km kw. przypadają 44 wiele powodów do zadowolę- tara. Będzie 35 do 40,7 kwin- osoby, a na wsi i w pegeerach nja> tala. tylko 27! Trzeba tylko rozwi- Czas pierwszego sekretarza — A jak z ziemniakami? — nąć budownictwo^ mieszKanio-KC jest drogi. Cieszymy się z pyta tow. Gierek. we, unowocześnić życie ludzi wizyty, trzeba jechać w teren, — Ziemniaków też zbierze- na wsi. W rozmowie pada pytanie, jak pracują maszyny, czy nie ma zastrzeżeń? W Koszalińskiem przy żniwach pracuje prawie 1.600 kombajnów. Świetnie spisują się bizony. W Grzmiącej są dwa. Zastrze żeń nie ma. Natomiast lemiesze do pługów są za słabe. Szybko się zużywają. — Wiemy o tym — mówi tow. Edward Gierek. — I myślimy, jak poprawić. Zapiszcie to jednak, to już drugi śygnał w ostatnim czasie — mówi tow. Gierek, zwracając się do towarzyszy, którzy przyjechali z nim z KC. Kończy się gospodarska roz mowa, żegnamy się. Do samochodów znowu podbiegają mieszkańcy Grzmiącej, młodzież, dzieci. Każdy ma jakieś serdeczne słowo dla pierwszego sekretarza KC. Ściskają ręce, uśmiechają się. Zapewniają, że solidną, ofiarną pracą u-dzielają poparcia dla programu partii I nowego kierowric twa. Tow. Gierek serdecznie dziękuje. Pracownica Rejonowego Rolniczego Zakładu Doświadczalnego w Grzmiącej, Józefa Krawczyk wita tow. E. Gierka wiązanką kwiatów i kłosów zbóż, do ludzi, na pola, do żniwiarzy. Będzie padać, czy nie? Zboża są zmoczone po nocnym deszczu, ludzie i maszyny cze kają. — Wobec tego zajrzymy do Grzmiącej, w pow. szczecineckim, proponują towarzysze Kujda i Szkopiak. Jedziemy trochę jakby drog4 okrężną, że by tow. Gierek mógł sobie wyrobić pogląd, jak wygląda na polach, we wsiach, w pegeerach. Mijamy Bobolice, Wierz chowo, Wielawino. Wreszcie Grzmiąca. Jak na dłoni widać zabudowania. Samochody pod jeżdżają przed budynek dyrekcji Rolniczego Rejonowego Zakła chi Doświadczalnego. Zbiegają się mieszkańcy, młodzież. Pierw szego sekretarza .KC partii wi tają pracownice kombinatu: Irena Brzyska i Józefa Krawczyk. Wręczają wiązanki ogro dowych kwiatów i kłosy zbóż przewiązane czerwonymi kokardkami. Rozlegają się oklas ki. ^.jTow. Gierek pozdrawia wszystkich. Dyrektor RRZD tow. mgr inż. Janusz Mały i I sekretarz POP, tow. inż. Mariusz Roeder, zapraszają tow. Gierka na skromne wiejskie śniadanie do klubu. Przy oka zji będzie można zamienić kil ka słów o zakładzie, o ludziach — Dobrze — mówi tow. Gie rek ale najważniejsze, żeby zobaczyć, jak tam w polu wygląda, porozmawiać z ludźmi. Dyrektor, w skrócie, prezen tuje zakład. 6 tysięcy hektarów, siedem obiektów gospodar my więcej. W ub\ roku mieliS my 200 q z hektara. Teraz i u chłopów i w naszych gospo darstwach będzie trochę więcej. — Az trzodą chlewną, jaka sytuacja? — Ruszyło, towarzyszu sekretarzu, i to bardzo. Spodziewamy się, że będą nawet kłopoty z odbiorem na spędach... — Nie bójcie się, nie bójcie — uspokaja tow. Gierek. Pomożemy. Rozumiemy doskona le, że to co wypracowali rolnicy nie może się zmarnować. W sumie zadowoleni jesteście z wyników, prawda? I ludzie zarobią więcej i państwo na tym skorzysta, a przede wszyst kim, będzie co jeść. W tym miejscu tow. Szkopiak informuje tow. Gierka, że w ciągu roku pogłowie trzo dy chlewnej zwiększyło się w województwie o 86 tys. sztuk. — Ale — uzupełnia tow. Kujda — nie odrobiliśmy spad ku, jaki nastąpił w hodowli trzody chlewnej po 1962 roku. Musimy jeszcze popracować, chociaż postępy są znaczne. Towarzysza Gierka interesu je, jak żyją pracownicy. 80 proc. ponad 700-osobowej załogi, to ludzie młodzi. Ustabilizowali się, pracują dobrze warunki życiowe są z każdym rokiem lepsze. Otrzymujemy meldunki, gdzie nie padało i gdzie zbiera się zbo że. Po krótkiej dyskusji pada wybór: jedziemy do Stacji Ho dowli Roślin w Lotyniu. Prze jeżdżamy przez Szczecinek. Na 18. kilometrze skręcamy na po la gospodarstwa Lotyń. Sześć kombajnów w akcji. Ludzie u-wijają się, by jak najszybciej zebrać żyto. Kombajniści prze rywają na chwilę pracę. Poznają towarzysza Gierka po jego wysokiej sylwetce. Tow. Edwin Zgoda wręcza pierwszemu sekretarzowi KC wiązankę kłosów. — Kosicie żyto, widzę — mówi tow. Gierek. — Kończymy, towarzyszu sekretarzu. — A jak wam sypie? — Dobrze. Sądzimy, że będzie 24 lub 25 kwintali z hektara . .. Zbiegają się robotnicy. Serdecznie witają tow. Gierka. Są zadowoleni z odwiedzin. Jest tu i I sekretarz KP PZPR, tow. Jan Kotwa, który zdążył dojechać ze Szczecinka. Jest dyrektor Stacji tow. mgr inż. Władysław Neu-gebaer oraz I sekretarz POP, tow. Jan Borkowski. Przybiegł też, zdyszany, z pola kierownik gospodarstwa — Feliks Kulisiewicz. SHR gospodaruje na 4 tysiącach hektarów, ma 6 gospodarstw. Między tow. Gierkiem i robotnikami nawiązuje się bezpośrednia rozmowa. Przedstawia się Józef Fabian. Pracuje tu najdłużej, w ogóle na Ziemi Koszalińskiej od 1940 r. Był tu jako jeniec w czasie wojny, potem ożenił się. — Ma 10 dzieci — podkreślają z dumą robotnicy, V£S,półto.v^arzysze,. . Czterech z nich pracuje tu na polu. Tow. Gierek jeszcze raz ściska dłoń kombajnisty, wita się z synami. — Dziewięciu synów dochowałem się, towarzyszu sekretarzu — mówi tow. Pabian. Rozmowa toczy się na temat warunków życia i pracy. — Ile zarabiacie? — pyta tow. Gierek. Robotnicy szybko liczą: 32—36 tys. zł rocznie. — Fundusz premiowy jest u nas duży — dodaje jeden z robotników. W tym roku — informuje dyrektor — będzie stanowił 40 proc. podstawowej płacy. — A jaki fundusz zakładowy będziecie mieli? — zapytuje tow. Gierek. — Cztery miliony sześćset... Towarzysza Edwarda Gierka interesuje hodowla. — Jak będzie z mięsem? — zapytuje. W odpowiedzi dyrektor SHR proponuje odwiedzenie gospodarstwa Łomczewo. Jest tam tuczarnia świń i cielęt-nik. W Stacji jest w ogóle półtora tysiąca tuczników. Jedziemy. W międzyczasie zdążyli już dojechać członkowie egzekutywy Komitetu Wojewódzkiego PZPR z Koszalina. Tow. Gierek serdecznie wita się ze wszystkimi. Są sekretarze KW, tow. Jan Urbanowicz, Władysław Przygodzki, Michał Piechocki. Są towarzysze: Tadeusz Kitowicz, Henryk Kruszyński, W Łomczewie wita przybyłych kierownik, tow. Grzegorz Kulas. Informuje towarzysza Gierka, że w tuczami jest obecnie 551 sztuk trzody chlewnej. Goście przechodzą przez długą zmechanizowaną tuczarnię. Kierownik informuje: — „Hodujemy teraz 200 sztuk więcej, to na apel towarzysza sekretarza, by szybko dać krajowi mięso". Zwiedzamy okólnik dla cieląt. Informacji _ udziela robotnik, tow. Piotr Żelazny. W gospodarstwie jest 856 sztuk bydła. Tu bydło tuczy się do wagi 450 kg. Część sprzedaje się na eksport do Włoch. Jedziemy na łomczewskie pola. Przy drodze akurat zatrzymał się kombajn vistula. Robotnicy przerywają pracę, witają się z gośćmi. — Nawaliło coś — pyta się towarzysz Gierek. — Trochę, ale zaraz się poprawi. Pięć kombajnów kosi pszenicę na 30-hektarowym łanie. Brygadzista polowy tow. Bernard Pawlak i I sekretarz POP tow. Adam Juzków informują towarzysza Gierka o pracach. Wszyscy są zadowoleni ze zbiorów. Pszenica sypie 35 kwintali z hektara. Do drogi co rusz podjeżdżają kombajny i przesypują o-młócone zbożę na przyczepy. — A jak idzie praca Wa- cie. Dobre. Robotnik z przejęcia trzyma kapelusz w ręku. Tow. Gierek prosi: — Ale załóżcie kapelusz, towarzyszu. Trzeba chronić głowę... Do drogi podjeżdżaja dwa następne kombajny. Znowu rozmowa. Kombajnista, tow. Mirosław Capar mówi bezpośrednio* — Staramy się jak możemy najlepiej, towarzyszu sekretarzu. Chcielibyśmy zbierać takie plony, żebyśmy nie musieli w Polsce sprowadzać zboża z zagranicy. W tym roku sypie nam do 24 kwintali żyta z hektara, a pszenicy będzie ponad 30 kwintali. — To dobrze — odpowiada tow. Gierek. — No. ale nie sądzę, żeby w najbliższych latach udało się zrezygnować z importu zbóż. Musimy jeszcze znacznie podnieść plony... Rozmowie przysłuchują się robotnicy z brygady kombajnowej, towarzysze: Mirosław Wiśniewski, Józef Żelazny. Stefan Parzycki. Tow. Gierek ściska dłoń każdemu i życzy dalszej pomyślności. — Aby tylko szło tak dalej — odpowiadają robotnicy. Wracamy do Lotynia. W klu bie spotkanie tow. Gierka z egzekutywą KW PZPR, dziele nie się wrażeniami. Toczy się gospodarska rozmowa. Tow. Edward Gierek zwraca uwagę, że v/ naszym województwie, w którym mamy aż 1000 f „— I-lodujemy 200 sztuk trzody chlewnej dodatkowo" — powiedział I sekretarzowi KC kierownik gospodarstwa Łom czewo, tow. Grzegorz Kulas. Rozmowa przy kombajnie. Pierwszy z wej, tow. Józef Pabian. Razem z nim pracuje przy żniwach czterech synóWi w* jezior (w ogóle jest 1.400 wszystkich zbiorników wodnych) warto zastanowić się nad sposobami zraszania pól. Nie cho dzi o kosztowne deszczownie. Można wykorzystać zwyczajne pompy. Trzeba tylko trochę rur. — Pomyślcie, zacznij cier pomożemy — zachęca tow. Gie rek. Nie jest to jedyna propozycja, jaka pada na tym półgo- godzinnym spotkaniu. * Dobiega god£. 14. Czas pożegnać się. Na lotnisku czeka samolot. An-24. Krótkie, serdeczne pożegnanie z towarzyszem Gierkiem. Do zobaczenia na Ziemi Koszalińskiej. sze] organizacji partyjnej' — pyta sekretarza POP tow. Gierek. — Dobrze. Mamy 12 członków partii, starają się jak najlepiej... — Przekażcie im — mówi tow. Edward Gierek — moje najserdeczniejsze pozdrowienia i podziękowania za popar cie i ofiarną pracę. Do pierwszego sekretarza KC podchodzi starszy człowiek, z charakterystycznymi wąsami. Prawdziwy Polonus. To tow. Tomasz Kogut — ren cista. Od 1964 roku jest na rencie, ale w żniwny czas nie może usiedzieć w domu. Przy chodzi pomagać. Tow. Gierek pyta o zdrowie i samopoczu- Kiedy samolot skrył się za horyzontem podchodzę do I sekretarza KW PZPR, tow. Stanisława Kujdy i zapytuję: — Jak ocenił naszą pracę towarzysz Gierek, czy był zadowolony, co jeszcze powiedział? — Towarzysz Edward Gierek był u nas krótko, kilka godzin zaledwie. Czuł się bardzo dobrze, jest zadowolony z postępów pracy przy żniwach, ze spotkań i rozmów z ludźmi. Zaprosiłem I sekretarza KC — mówi tow. Stanisław Kujda — do ponownego odwiedzenia nas. Tow. Gierek odpowiedział, że przyjedzie, żeby się spotkać z załogami robotniczymi naszych przedsiębiorstw przemysłowych, by zobaczyć, jak realizujemy program partii, jak się wyraża nasze poparcie czynem. ZDZISŁAW PIS Zdjęcia: Józef Piątkowski DZIAŁKA RENCISTY NIE MOŻE BYC DUŻA A. R., pow. Bytów: — U-kończyłem wiek emerytalny i nada] wraz z żona gospoda rżymy na nieruchomości rolnej o obszarze 10,4 ha fizycz nych, a 7,7 ha przeliczeniowych. Czy przekazując na własność państwa gospodarstwo rolne w zamian ra rentę mGgę zatrzymać 2 ha ziemi? Takiej możliwości przepisy nie przewidują. Zgodnie z treś cią paragrafu 1 rozporzadzema ministra rolnictwa z 26 III 68 r. (Dz. U. z 1968 r. nr 11 poz. 59) jeżeli obszar przekazanej przez Pana nieruchomości rolnej wy nosić będzie powyżej 7 do 9 hektarów Drzeliczeniowych przyjętych do wymiaru renty wyznaczona w bezpłatne dożywotnie użytkowanie działka gruntu nie będzie mogła bvć większa niż 0,75 ha. (L-B) DOWODY — TO zaświadczenia i zeznania Świadków Helena P., pow. Koszalin: — Liczę 60 lat i przepracowałam ponad 20 lat. Posiadam oryginalne zaświadczenie pracy na 13 lat zatrudnienia, wykonywanego w Gkresie powojennym. Lata pracy w charakterze pomocy domowej przed wojną i w czasie okupacji mogę u-dowodnić tylko zeznaniami' świadków. Czy w tej sytuacji istnieje możliwość uzyskania emerytury? Istnieje — pod warunkiem, że okres zatrudnienia, na który nie posiada Pani oryginalnych dokumentów, udowodni Pani wiarygodnymi zeznaniami co najmniej- 2 świadków. Mówią o tym przepisy rozporządzenia przewodniczącego Komitetu Pracy i Płac z 12. XII. 1968 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalne i zasad wypłaty tych świadczeń (Dz. U. nr 48, poz. 347), które określają równocześnie zasady udowadniania okresów zatrudnienia. Z prze pisów tych wynika, że okresy 97oAe mają być udowadniane do-.^^odami z dokumentów, a jedynie w wyjątkowych przypadkach — dowodami z zeznań świadków .Ponieważ w Pani przypadku chodzi o o-kresy pracy przed i w czasie wojny, istnieją przesłanki do uznania tego zatrudnienia. Oceny zeznań świadków dokona ortfan rentowy. Do wniosku o emeryturę winna ' Pani dołączyć oświadczenie, wyjaśniające przyczv-ny nieposiadania dokumentów oraz podać nowód, dlaczego nie można ich uzyskać od by- IWFORMUJEMY radzić łych pracodawców. Formularze „zeznań świadków" i „o-świadczenia" otrzyma Pani w Inspektoracie ZUS w Koszalinie ul. Gwardii Ludowej nr 13. (L-B) UBEZPIECZENIE AGENTA — OBOWIĄZKOWE M A., pow. Szczecinek: — Pracuję w sklepie GS za wynagrodzeniem prowizyjnym 5 proc. od utargu. Zakład pracy potrącą mi 10 proc. od zarobku tytułem składki, ograniczając do bardzo wąskiego zakresu moje uprawnienia do świad creń ubezpieczeniowych. Gdy chciałem zrezygnować z ubezpieczenia i zaprzestać opłacania składki ubezpieczeniowej, spotkałam się z odmową. Spółdzielnia ma rację, gdyż objęcie ubezpieczeniem społecznym niektórych agentów, w tym również agentów, prowadzących sklepy CRS „Samopomoc Chłopska", jest obowiązkowe. Oznacza to, że a-gent — sprzedawca nie może zrezygnować z uprawnień, przysługujących mu na mocy obowiązujących przepisów, jeżeli nie zachodzą przeszkody w objęciu tym ubezpieczeniem. Nie podlega obowi ązkowi ubezpieczenia tylko ten agent, który jednocześnie jest pracownikiem (w rozumieniu art. 5 ustawy z 23 I 1968 r. — Dz. U. nr 3,poz. 6), rencistą z tytułu własnej pracy, właścicielem lub współwłaścicielem przedsiębiorstwa, posiadaczem lub użytkownikiem gospodarstwa rolnego o przychodzie powodującym zawieszenie w całości prawa do renty (ponad 20.000 zł). Ubezpieczenie społeczne a-gentów obejmuje: a) świadczenie lecznicze, b) renty star cze. inwalidzkie, rodzinne), c) dodatki do rent. d) zasiłek po grzebowy. e) świadczenia w naturze dla rencistów. Jak widać, zakres ubezpieczenia agentów jest węższy, niż zakres ubezpieczenia pracowników, nie obejmuje bowiem zasiłków pieniężnych na wypadek choroby i macierzyństwa. Poza tym za leki i środ ki opatrunkowe wydawane przez apteki otwarte i punkty apteczne oraz za środki Pomocnicze agenci ponoszą pełna opłate. Agentom zaliczonym do ITT grupy inwalidów nie przvsłu-guje renta inwalidzka. Poz o- nieodpowiedzialny lekarz (Inf. wl.) Pod koniec listopada 1969 roku do jednego ze szpitali po wiatowych przywieziono 17--letnią dziewczynę, która znaj dowała się w krytycznym stanie z powodu obfitego krwawienia. Było ono następstwem... przerwania ciąży. Za biegu dokonał lekarz medycyny, Zdzisław K., w swoim pry watnym gabinecie. Nastolatkę musiano ponownie poddać zabiegowi. Jak wykazało śledztwo, pomiędzy 1 stycznia 1968 r. a 22 maja ub. roku w tym samym szpitalu znalazło się 6 innych pacjentek niefortunnego lekarza. Poza nimi była jeszcze jed na kobieta, która poniosła naj sroższe konsekwencje nieudolności Zdzisława K. Po zabiegu nie potrafił on ustalić przyczyn obfitego krwawienia pacjentki i przez tydzień trzymał ją potajemnie w swoim gabinecie bezskutecznie usiłując za tamować krew. Nie widząc nadziei poprawy, odwiózł ją do Szpitala V/ojewódzkiego w Ko szalinie, gdzie dwukrotnie mu siano operować chorą. Ustalono, że Zdzisław K. był lekarzem — chirurgiem ze specjalizacją I stopnia. Jako lekarz zakładowy nie pracował jednak w swojej specjalności. Nie miał ponadto wyraźnego pozwolenia na wykonywanie zabiegów przerywania ciąży. Biegli z Zakładu Medycyny Są dowej Akademii Medycznej w Poznaniu stwierdzili, że Zdzi- sław K. skompromitował się niedopuszczalnymi praktykami. Prokurator oskarżył go o do konanie przestępstw niebezpiecznych dla zdrowia i życia kobiet. Podczas procesu Zdzisław K. przyznał się w zasadzie do winy. Stwierdził tylko że nie... zdawał sobie sprawy, iż jego zabiegi okażą się niebezpieczne dla pacjentek. Sąd I instancji skazał go na 8 miesięcy pozbawienia wolności z 2-letnim zawieszeniem i 10 tys. zł grzywny. Od jednego z zarzutów uniewinnił oskarżone-go. Nie pomogła rewizja, złożona za pośrednictwem obrońcy. Sąd Wojewódzki w Koszalinie aczkolwiek zmienił wyrok, liznął jednakże Zdzisława K. winnym nieudolnie dokonanego zabiegu u pacjentki, którą naraził na największe cierpienia i skazał go za to na 8 mie sięcy pozbawienia wolności z zawieszeniem. Za nieudolnie wykonany zabieg u nastolatki wymierzył mu 10 tys. zł grzyw ny. Na mocy ustawy o amnestii uchylił wyrok odnośnie po zostałych czynów Zdzisława K. W uzasadnieniu decyzji Sąd Wojewódzki zauważył m. in., że lekarz ten nie miał odpowiedniego przygotowania do wykonywą nir* tego rodzą tu zabiegów. Nie przerwał tej prak tyki nawet wówczas, kiedy wiedział już, że niektórym pacjentkom zaszkodził. (rom) stałe świadczena otrzymują na analogicznych jak pracownicy zasadach. (L-B) ODMOWA POMOCY — KARALNA J. K., pow. Miastko: Wypadek zdarzył się na wycieczce Mała dziewczynka, biorąc w niej udział — doznała skomplikowanego złamania ręki. W związku z tym zachodziła konieczność przewiezienia jej do szpitala, tym bardziej, że dziecko bardzo cierpiało. O odwiezie nie małej do szpitala zwróci łem się wraz z drugą osobą do posiadacza samochodu, ale ten odmówił uczynienia zadość naszej prośbie w przypadku, jeśli nie zapłacimy mu natychmiast za kurs i paliwo. W tej sytuacji zwróciliśmy się do drugiego posiadacza samochodu i ten bez żadnych warunków natychmiast odwiózł ranną do szpitala. Z pogotowia nie mogliśmy skorzystać wobec braku połączenia telefonicznego. Interesuje nas, czy właściciel samochodu miał prawo odmówić pomocy? W opisanej sytuacji należało natychmiast udzielić pomocy dziecku, które uległo wypadkowi. Obowiązek udzielenia takiej pomocy przewiduje — pod karą — przepis art. 164 § 1 kie. który postanawia: „Kto człowiekowi, znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia nie udzie ia pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia lub poważne go uszczerbku na zdrowiu — podlega karze pozbawienia wolności do lat 3". Odmowa więc przez osobę posiadającą samochód — udzielenia takiej pomocy i uzależnienie jej od równoczesnej zapłaty stanowi przestępstwo przewidziane w art. 164 § 1 kk. O zachowaniu kierowcy pierwszego samocho du należało więc zawiadomić właściwego prokuratora powia towego. (Pol/b) COjJ V -Ko o <5£><£> <£> O <&>■ -i Sprzedaż wysyłkowa części zamiennych RTV ZAKŁADY USŁUG RADIOTECHNICZNYCH i TELEWIZYJNYCH ODDZIAŁ WOJEWÓDZKI w KOSZALINIE " WPROWADZA NOWĄ FORMĘ SPRZEDAŻY CZĘŚCI ZAMIENNYCH DO SPRZĘTU RTV Od dnia 2 VIII 1971 r. wysyłając zamówienie § do sklepu można otrzymać zamówione części <| przesyłka za zaliczeniem pocztowym. I g Sprzedaż prowadzą: Q SKLEP CZĘŚCI ZAMIENNYCH ZURT KOSZALIN, ra ul. A. Lampego 2 a G SALON RADIOWO- TELEWIZYJNY <| KOŁOBRZEG, g ul. Lenina 9 g> £ SKLEP CZĘŚCI ZAMIENNYCH ZURT <0 C| SŁUPSK, *> 9! plac Mariacki 2 §> K-2461-0 O DYREKCJA MIEJSKIEGO PRZEDSIĘBIORSTWA GOSPODARKI KOMUNALNEJ W JASTROWIU zatrudni PRACOWNIKA na stanowisku kierownika technicznego. Wymagane wykształcenie wyższe lub średnie tećhniczne z uprawnieniami budowlanymi oraz odpowiedni staż pracy. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w Dyrekcji Przedsiębior-stwa. K-2451 ELDOM ■O- Tylko do li s 'erpnia bf. GIEŁDA Poiqc zona z WYPRZEDAŻĄ CZĘŚCI ZAMIENNYCH DO DOMOWEGO SPRZĘTU ZMECHANIZOWANEGO (wycofanego z produkcji) SPRZEDAŻ Z BONIFIKATĄ 40% w Koszalinie, przy ul. Knlewskiego 82 Życzymy korzystnych zakupów. K-2481 I MIESZKANIE dwuTłoko jo we. .kwa I ZAMIENIĘ trzypokojowe miesz-terunkowe na Dolnym Śląsku kanie z wygodami, kwaterunko-zamiemę na podobne w Słupsku, we, stare budownictwo Słupsk Wiadomość: skiego 34/6. Słupsk, Dzierżyn-Gp-3804 ZAMIENIĘ pokój r kuchnią w Słupsku na kawalerkę w Koszalinie. Wiadomość: Teatr, telefon 22-67, w godzinach od 8 do 15. K-2436-0 ZAMIENIĘ mieszkanie kwaterunkowe w nowym budownictwie pokój z kuchnią na 2 lub 3 pokoje, budownictwo obojętno. — Słupsk, Grodzka 1/14. Gp-3806 na czteropokojowe z wygodami, stare budownictwo. Oferty: „Głos Słupski" pod nr 3805. Gp-3805 PIES owczarek niemiecki — do sprzedania. Koszalin, Orla 4/4, po szesnastej._ Gp-3798 SPRZEDAM gospodarstwo rolne 4,7 ha w Damnicy Słupskiej — Piekarczyk._ Gp-3799 SAMOCHÓD wołgę M-21 — sprzedam tanio. Koszalin, Zwycięstwa 3/S, godz. 8—20. Gp-3801 MURARZY-TYNKARZY, MALARZY. KIEROWCÓW CIĄGNIKÓW, SZKLARZY, ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH zatrudni natychmiast KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘ BIORSTWO BUDOWLANE W KOSZALINIE, plac Bojowników PPR 6/7. Warunki płacy zgodnie z UZP w budownictwie Dla zamiejscowych istnieje możliwość zakwaterowania w hotelu robotniczym. Po rocznej nienagannej pracy istnieje możliwość otrzymania pożyczki na pokrycie części wkładu do Spółdzielni Mieszkaniowej. Zgłoszenia przyjmuje Dział Zatrudnienia ł Szkolenia Zawodowego pokój nr 8—9, w godz. od 7 do 15. K-2373-0 SPRZEDAM samochód S?upsk, Zielona 3/4. żuk. — ____ ___Gp-3800 SPRZEDAM motocykl MZ-ES 250. Wiadomość: Alfons Bronka, Ra-dusz, poczta Kołczygłowy, pow. Bytów. Gp-3802 KUPIĘ taksometr poltaks. Słupsk, ul. Garncarska 2c/23, teł. 55-48. _ Gp-3803 ZGUBIONO dowód legalizacji ta-ksometra nr fabr. 22693-0 na nazwisko Stanisław Galas, Bytów. _Gp-379fi DYREKrT\ Liceum Medycznego w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej na nazwisko Krystyny Grsdel. Gp-3797 DYREKCJA I Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Krzywoustego w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr 13.1/68 na nazwisko Grażyna Go-lan._Gp-3795 i PRZYJMĘ do pracy w gospodarstwie rolnym, komfortowe wyposażonym młoda kobietę i mężczyznę lub małżeństwo na całkowitym utrzymaniu. Oferty kierować: „Głos Słupski" pod nr 38T7. Gp-3807 UNIEWAŻNIA się polisę ub^zpie^ czeniową auto-casco nr G/OOHlSrt. Ewentualnego posiadacza prosimy o stawienie się w Inspektoracie Powiatowym PZU w Koszalinie. K-2477 OSrodęk S-skolenJł Zawodow^-s:o Kierowców w Koszalinie, ul. Racławicka 1, teł. 4356, DTzyjmu-je zapisy na kurs kierowców wszystkich kategorii. Na kat. B ~ wódo we młodzież przedooborr*-wa szkolona jest bezpłatnie. Rozpoczęcie kursu 12 sierpni*' 1971 r. o godz. 17. K-2444-0 PODZIĘKOWANIE Serdecznie dziękuję tr imieniu swoim i dzieci wszystkim Organizacjom, Instytucjom oraz Kolegom za okazana nam pomoc i wiele serca w ciężkich chwilach po śmierci Męża Eugeniusza Sikorskiego -Irena Sikorska KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRZEMYSŁU ZIEMNIACZANEGO W SŁUPSKU, UL. PONIATOWSKIEGO 27 w związku z mającą się rozpocząć z dniem 1 września 1971 r. kampanią jesienną zatrudni sezonowo pracowników NA STANOWISKA ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH mężczyzn i kobiety. WAGOWYCH, PRÓBOBIORCÓW, PROCENTMISTRZOW oraz SLUSARZY ZGŁOSZENIA osób zainteresowanych przyjmowane będą OD 15 SIERPNIA BR. Osoby ubiegające się o podjęcie pracy w przedsiębiorstwie winny posiadać aktualne świadectwa zdrowia, wydane przez Poradnię Higieny Pracy. K-2292-0 PTTK ZAKŁAD WYTWÓRCZY w MIASTKU przyjmie, z terenu Miastka i okolicy w m-cu sierpniu 1971 r. —- 10 PRACOWNIKÓW obeznanych z obróbką drewna do montowania sanek — systemem nakładczym. Bliższe informacje można uzyskać w biurze Zakładu w Miastku, ul. Koszaliń- ska nr 3.___K-2458-0 STACJA HODOWLI ROŚLIN JEZIERZYCE — GOSPODARSTWO GRASINO zatrudni PRACOWNIKÓW do pracy w oborze o udoju zmechanizowanym (wymagane co najmniej 2 osoby z rodziny do pracy). Mieszkanie zapewnionr. Szkoła podstawowa i sklep na miejscu. Do stacji PKP i PKS 1 km. Warunki płacy do uzgodnienia na miejscu. K-2455-0 KOMUNALNE PRZEDSIĘBIORSTWO NAPE\WY^IJT6bU SÓW W SŁUPSKU, ul. Grunwaldzka 12, przyjmie do pracy następujących pracowników: SLUSARZY, SPAWACZY, TOKARZY, LAKIERNIKÓW SAMOCHODOWYCH, KIEROWCÓW WÓZKÓW WIDŁOWYCH (lub traktorzystów). Pierwszeństwo w zatrudnieniu mają absolwenci szkół zawodowych z terenu miasta Słupska i woj. koszalińskiego. Praca dwu-zmianowa. System płac godzinowy do 30 września br., a od 1 października praca akordowa. Dla zamiejscowych zapewnia się zakwaterowanie za odpłatnością 5 zł za dobę. W przypadku zorganizowania chętnych do pracy w poszczególnych miejscowościach w liczbie minimum 30 osób zapewnia sie codzienny nieodpłatny przyjazd i powrót autobusem zakładowym na trasach: Bytów — Słupsk przez Kołczygłowy, Sławno — Słupsk, Lębork — Słupsk. Każdego roku przedsiębiorstwo dysponuje pewną liczbą mieszkań rodzinnych do rozdziału między pracowników. Oferty składać w sekcji] spraw osobowych* K-3l8ł- a późnym wieczorem rozpoczął się bal kapitański, który trwał do samego rana. (KB) Aby sklepy Eii@ świecił; pestkami Zapotrzebowanie sklepów, działalność handlu — jest tematem, który niemal nie schodzi z naszych łamów. Każdy rok niesie nowe (a właściwie te same, tyle, że poruszane przed rokiem) problemy. Na wczorajszym posierizeriu Prezydium MRN znów zajmowało się tym tematem. W ostatnim półroczu zwiększyły się przecież docbndy mieszkańców, a jednocześnie zwiększonemu popytowi nie zawsze towarzyszyła odpowiednia podaż. Nadal wiele skarg wnoszą klienci na pracę sklepów mięsnych. Mimo że sklepy są otwierane o godz. 8 — towar dostarcza się o godz. 10 lub nawet później. Często po godz. 15 jeszcze stoją w sklepach kolejki, zaś następnego dnia rano w sklepach znów są pustki. Jest to niewytłumaczalne, oferującego klientom zleżały, W lipcu Słupsk otrzymał 370 nieświeży towar — w cenie ton mięsa, na sierpień — nie- jak za pierwszy gatunek. A wiele mniej. Można więc za- jednocześnie na targowisku opatrzyć sklepy tak, by klienci można było kupić w tym sanie musieli oglądać „nagich mym czasie warzywa i owoce haków". Wiele zależy od kie- świeże, a przy tym nie droż-rowników sklepów. Mogą i po sze niż w sklepach. Na doda-winni zamawiać tyle mięsa, by tek zawikłana procedura prze-starczyło na następny dzień do ceny utrudniła szybkie dosto-godz. 15. sowanie sytuacji do aktualnie Drugim aktualnym tema- obowiązującego cennika, tem jest sprzedaż warzyw i o- Mnożą się też latem „dzikie" woców. Pisaliśmy już o róż- stragany, działające jako „fi-nych cenach na te same owo- lie" oficjalnych, zarejestrowa-ce, w zależności od tego, jaka nych — najczęściej należących instytucja jest właścicielem do RSO. Postanowiono wydać sklepu czy stoiska. Pisaliśmy o walkę osobom, handlującym kompromitujących wręcz prze bezprawnie na ulicach wa-jawach indolencji handlu, rzywami i owocami. ____Tegoroczne, niezbyt udane handlowanie warzjrwami i o-wocami powinno stać się prze strogą dla osób odpowiedzialnych za te sprawy. Jeśli nie uda się wymyślić czegoś nowego — to można przynajmniej powrócić do starego, wy próbowanego w poprzednich latach systemu konkurencji pionów handlowych w zaopatrzeniu. Tym czasem jednak zbliża się kolejny, szkolny „szczyt" zakupów. Jak przygotował się do niego handel — zobaczymy już za kilkanaście dni. (tem) Trudno nie przyznać racji wczasowiczom krytykującym Rowy, gdy ogląda się takie obrazki: duża reklama napoju pomarańczowego na ścianie domu, a obok kilka stolików, stołków w godnym pożałowania otoczeniu. Brud, kurz, nieprzyjemnie. Reklamą nie uda się tego przesłonić. Fot. J. Piątkowski HASŁA I PORZĄDEK Jestem mieszkańcem Słupka od roku 1948. Lubię nasze miasto, gdyż jest piękne, ale też patrzę z przykrością na niektóre jego fragmenty. Na ul. Mariana Bucz ka np. tuż obok torów kolejowych leżał obalony płot. Przy vii. Kilińskiego, róg Sienkiewicza — Popławskiego wśród róż stoi zaniedbany napis — hasło. Ulica Poznańska — główna arteria ulicy Zielonej małą rzeczką wają do Słupi brudy, na dodatek cuchnące. A. R. (nazwisko ł adres znane redakcji) Ratownicy Coraz częściej nad plażą w opuszczają stanowisk. W ubie- Ustce powiewają żółte flagi, gly czwartek odbyła się . od- Pogoda, nie zawsze dopisuje prawa ratowników z milicjan- tak jak w lipcu. Wczasowicze tami i wopistami. Było trochę chowają się do koszów, ra- uwag pod adresem ratowni- townicy mogą sobie pozwolić ków, ale dotyczyły one w za- na małe chwile wytchnienia, sadzie używania łodzi i moto- Choć i wtedy muszą zwracać rówki. Ratownicy czasem bio uwagę na kąpiących się, któ- rą do łodzi swoje koleżanki i rzy często jednak nie stosu- wypływają poza oznaczone ją się do zasad regulaminu akweny. Tego im nie wolno obowiązującego na plaży i wy robić. 1 pływają poza żółte boje. A WyrSźniłbym dw6ch rat0. jeSt rzadko sprzątana, ulica złe- \ wtedy ratownicy muszą mier- wnik(m,_ k'tó najsumien- Po*d?u«lcj'SS lamować. Tyrr,. którzy wy- fcotm- "woje obouńąz chyba miotły. Po .drug, ej . strome płyy,a]ą 2a eko *« matera- fci; Kustosza, sińcach, po trzykrotnym ostrzeze ostatniego roku poloni-mu ratownicy zabierają mate fc. na Uniwersyteeie Toruń race i zwracają dopiero przy fc-{ . j Krukowicza. Obaj wyjściu z plaży. Plażowicze są hcd z Ustki Nie 0,nac,a niesforni, oczywiście nie wszy- .g { { fe pracują dobrze, j Siupi w rejonie kąpielisk. scy. A jak wypełniają sicoje 'rtJ „„a ™ i <^yzna w wieku 23 lat. w obowiązki ratownicy? Iw3 L m ŚLADEM NASZEJ KRYTYKI W KRUSZYNIE — LEPIEJ Otrzymaliśmy ostatnio pismo z Zarządu GS w Słupsku, dotyczące naszej notatki z 12 lipca pt. „W Kruszynie — za dwa tygodnie": ,,GS w Słupsku informuje, że 1 lipca nastąpiła zmiana na stanowisku kierownika sklepu GS w Kruszynie, gdyż poprzedni kierownik nie wywiązywał sie należycie z obowiązków służbowych. W sklepie występowały liczne braki towarów, wielki nieporządek. Niemniej jednak braki niektórych towarów wystąpiły też z powodu zmniejszonej podaży, w szczególności dotyczy to mięsa i wyrobów wędliniarskich. W tej sytuacji spółdzielnia nasza zmuszona była sizukać wędlin w i*--vvch zakładach. M. in. zakupiono w innych geesach 6 ton wyrobów wędliniarskich, co nie •mogło jednak zaspokoić całego popytu na wyroby wędliniarskie. Brak wędlin starano się zniwelować m. in. konserwami mięsnymi. Obecnie zaopatrzenie sklepu w wyroby wędliniarskie radykalnie się polepszyło. W sklepie w Kruszynie zatrudniono dwie osoby. Sklep jest czynny od ftodz. 7.30 do 18.30. Napoje chłodzące dostarczane są dwa razy w tygodniu (na przemiń piwo i wody gazowane). Sytuacja z początku lipca br. Bie powtórzy się". Dziękujemy za odpowiedź i. . . trzymamy za słowo. ODCZYT DLA EKONOMISTÓW Oddział Terenowy Polskiego Towaizystwa Ekonomicznego zaprasza dzisiaj o godz. 17 ekonomistów środowiska słupskiego na spotkanie w Klubie Technika i Ekonomisty (przy ul. Findera 10). Odczyt pt. ..Najnowsze kierunki w rozwoju gospodarki materiałowej" wygłosi wybitny specjalista w tej dziedzinie prof. Jerzy Kwejt. GDY MA SIĘ KATAR . . . Do redakcji zadzwonił stroskany turysta z Zielonej Góry, który nigdzie w Słupsku nie mógł nabyć chusteczek higienicznych. Pogoda się zepsuła. Nic dziwnego, że niektórzy nabawili się kataru. W sklepach powinny sie znajdować odpowiednie zapasy tanich chusteczek. Chyoa. że nie opłaca sie ich sprzedawać. Kosztują przecież tylko jedną złotówkę. (kb) WŁASNA POLITYKA Po poniedziałkowej notatce ,,Bałagan z cenami pomidorów" odbyliśmy krótki rekonesans do redakcyjnego sąsiada — „Supermarketu" WSS. Okazuje sie jednak. że można zróżnicować ceny pomidorów w zależności od jakości. (kb) KOMUNIKAT MO 2 sierpnia br. w późnych godzinach wieczornych utonął w męż- xa sporu 21.00 ^e wsi 1 o wsi. 21.20 C wychowaniu. 21 Kalejdoskop kulturalny. 22.00 Muzyka starooolsKa. 22.20 Kwadrans dla poważnych. 22.36 Taneczne pas z 3udapesztu. 23.10 Korespondencja z zagranicy. Po i? pierwszy na anten.e. 0.10—3.00 Program nocny z Łodzi. PROGRAM II na fali 367 na na falacb średnich ) 20^,2 m oraz UKF 69.92 Mllz Wiad. 4.30 5.30. 6.30. 7.30. 8.30, 9.30. 12.05. 14.00. 16.00. 17.00 19.00. 22.00. 23.50. 5.00 Muzyczny nonstop. 5.35 Komentarz dnia. a.4(i Muzyczny non-siop. 6.15 Polskie melodie lud. 6.3ó Muzyka 1 aktualności, i. 00 Rytmy na dziś Ł1& Gimnastyka. 7.Ó0 Pleb. Diosenka mies. ?.54 Mozaika muz. 8.35 Reportaż. 9.00 Kompozytor tygodnia Fr. Schubert. 9.35 Zieione sygnały. 9.50 Muzyka lud. Kraju Rad. 10.10 Skoczne meiodi-ł. 10.25 Rozmaitości literacKo-muz. z Pydgoszczy-11.25 Z muzyh Klasycznej. uJia i/twór G. F. Haendia. 12.40 Al-tabet operetki. 13.00 Koncert. 13.40 „Najbiedniejszy" — opow. W. Barana. 14.0o Studio Wczasowe — Humoreski t synkopy. l;>.00 Letni koncert. 15.40 Muzyka chóralna. 16.05 Gorące rytmy. !b.20 Sonda. 19.00 Echa dnia. 19.15 Obronna 'osaaa — Iwanowice — wykład doe. dra J. Machnika. 19.30—22.00 Wieczór literac-ko-muzyczny 19.31 ..^zorek" -Siuch. E. Dąbrowskiej-Orzełskiej. 20.01 Przeboje światowe. 21.00 Cyrulik sewilski — konfrontacje poetycko-oper jwe. 22.o. Wiadom. sportowe. 22.33 Kompozytor tygodnia - Fr. Schubert. 23.15 Rytmy dla tanecznych par. OSZASLCIM na falacb średnich l oraz UKF 69,92 Ul Hz },2 I 202,2 m PROGRAM I na fali 1322 m oraz UKF 67,73 MHz wiad.: 5.00,, 6,00, 7.00, 8.00. 10.00, 12 05, 15.00, 16.00. 18.15, 20.00. 23.00. 24.00, 1.00, 2.00, 2.55. 5.05 Rozmaitości rolnicze. 5.3fl Muzyka. 6.05 Komentarz dnia. 6.15 Dzień dobry, zaczynamy. 6.35 Grają śląskie orkiestry dete. 7.20 Soliści. 7.35 Muzyka. 8.05 Tu Red. Rolna. 8.10 Pleb. piosenka m:es. 8.14 Mozaika muz. 9.00 Varićtś de Paris. 8.38 Na różnych instru- „PRZEMIANY SPOŁECZNE I GOSPODARCZE PRL" Dziś o godz. 18.30 w lokalu Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego przy ul. Słowackiego 36 poseł na Sejm, prezes ChSS pr^f. dr Zygmunt Filipowicz wygłosił odczyt na temat „Przemiany społeczne i gospodarcze PRL", na który organizatorzy zapraszają serdecznie. Premierowe niepewedzenie Z dużym zainteresowaniem oczekiwaliśmy na pierwszy tej sytuacji cały ciężar gry występ naszych piłkarzy w III lidze. Młody zespół GKS spoczywał na pomocnikach, nie mógł niestety pozbyć się debiutanckiej tremy i przegrał Trudno dziwić się, że i oni spotkąnie z Kujawiakiem. Nasi piłkarze nie zachwycili, popełniali błąd, zwłaszcza że grali przecież jednak z wielką ambicją i poświęceniem, obrońcy grali na zasadzie Wykazali wiele braków, popełnili sporo błędów — a mimo byle dalej od własnej bramki, to powinni byli wygrać. Piłki najczęściej trafiały wtedy do... przeciwnika. U podłoża pechowej poraź- ze strzałem do pustej bram- PoTażka z Kujawiakiem póki przede wszystkim wymię- ki, aż wbiegło do niej kilku stawiła nasz zespół w trudnić należy biak opanowania obrońców gości. Nerwy i je- nej sytuacji, tym bardziej nerwowego. Zespół wypraco- szcze raz nerwy! Nie popisali że najbliższe dwa spotkania wał przecież kilka tzw. „mu- się również kibice, którzy trzeba rozegrać z silnymi zerowanych" pozycii do zdoby- każde „pudło" kwitowali dłu- społami: Arkonii i Warty, cia bramki. W pierwszej po- gotrwałymi gwizdami. Nie zapominajmy jednak, że łowię Gilewski stozelił prosto Z naszych piłkarzv wyróż- mamy wprawdzie za sobą je-w stojącego pr~ed nim iram- nić można jedynie Szpaków- den mecz, ale przed nami jest karza. Po przerwie Wiśniew- skiego i Wiśniewskiego. Sła- ich jeszcze 29. Porażka z Ruski dwukrotnie strzelał obok bo grali: Minda i Czekała w jawiakiem nie powinna niko-bramki. Okazję zmarnował obronie, Drewniak w pomocy go z naszych piłkarzy ani tei Szatkowski, który zwlekał oraz trójka napastników. W znieci.ęcać, ani załamywać. Jesteśmy dopiero u progu sezonu. Z całą pewnością forma drużyny pójdzie w górę. Kondycja jest przecież niezła. Trzeba poprawić szybkość. Trzeba też. aby piłkarze w środkowej strefie boiska i pod bramką przeciwnika więcpj grali na „klepkę". Długie piłki na dobieg — przy wzroście naszych zawodników — z góry skazane są na siratę. W sporcie różnie bywa. Być może przyjdzie nam przegrać w Szczecinie, a może i z Wartą — bo to silne i 'rutynowane zespoły. I nawet wtedy nikt nie powinien myśleć o degraćacii. Jeszcze będzie wiele spotkań i okazji do wykazania, ze nie jest tak źle z naszymi piłkarzami, jak to może sugerować wynik meczu z Kujawiakiem. (Wal) 5.40 „Nadszedł czas żniw" — felieton J. Żesławskiego 7.00 Serwis dla rybaków 7.0&Ekspres po ranny 16.05 Coctail piosenek 16.25 „Marionetek słupskich nadzieje ; zwątpienia" — felieton A. Tur-czyńskiego 16.40 Melodie które zdobyły świat 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 „Jak nam sie pracuje" — reportaż T. Grzechowiaka 17.30 Audycja w jeżyku ukraińskim 17.50 Od melodii do melodii 18.15 Serwis dla jybaków. [^TELEWIZJA 70.00 „Randall i duch Hopktr-ka" — film saryjny prod. ang. 10.50 Przerwa. 14.55 Program dnia. 15.00 Dla młodych widzów — Teleferie- Festiwal filmowy śmiałych: ,.Ivanhoe" — firn: festiwal filmowy śmiałych, Niewidzi-ilne ręka: Galeria na medal: Tygodnik dobrych wiadomości. 16.00 Sprawozdanie z Mistrzostw Europy w Lekkoatletyce (z Helsinek). 18.20 Dziennik. 18.30 .Gdyby o 1eden oroccaf — program ekonomiczny. 19.00 TV Kurier Warszawski. 19.15 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.05 „Randa ii i duch Hopkir-k3" (powtórzenie). ?0.55 Światowid. 21.40 „Wesele Amora \ Psyche" — widowisko muzyczne do muzyki Marcello di Capua '.XIII w.). Teksty - J. Kulmowa Soliści: M. Ukielska ł W. Gaworczyk — taniec. L. Juranek H Ralmer f A, Milewski — partie wokalne or^? zesrał instrumentalny. 22.15 PKF. 25 Dziennik, 22.40 Kronika Mistrzostw Europy w Lekkoatletyce. 22.50 Program na jutro. TOGRAMY 'OŚWIATOWE 9,00 Fizyka dla *iauczvcieli — Zasady dynamiki Newtona ze stanowiska układów odniesienia — cz. I. 9.30 — Cześć II. KZG zam. B-223 G-l »GLO!s (VOS/AI INbKI' Redaguje Kolegium Redąk eyiuft Koszalin. ul Airred-Lamp^co 20 Telefon Redakrl «* Koszalinie: centrala 62-r 1o SS. „Gło? Słupski** - mntar)? „Głosu K os/a lińskiego*' W pl Zwvrie*r»» t ł ot*tro Te ■*fOłiv: sekrerariaf racr» » kierownikiem 51-95 D-/iał Os?lo szp* - 5)rp-łakcla - S«-««. wołatv oa orenumerafe 'tnie »r nm-lmuia itrzed-oop«towe Mstonosze ora» Ruch** Wvd^«.ca Kos7aH^<5kł» W-!3i*nfrtwo Presów* RSW .PRA^A" Rosralin nl P«wł> •^frtrtera Z7 a. centrala tel ot <0-27 Tłoczono? K7Graf Kosza Mn ■il Alfreda Lamn»ee It, GLOS nr 223 (59i* W dwa lata po specjalnej XXIII sesji RWPG w Moskwie zalecenia jej zostały wykonane. XXV sesja Rady w Bukareszcie uchwaliła jednomyślnie kompleksowy program dalszego doskonalenia współpracy i rozwoju socjalistycznej integracji gospodarczej. Program ten jest owocem wytężonej pracy specjalnych grup roboczych oraz -całych organów RWPG, setek ekspertów i specjalistów jest wynikiem szerokich dyskusji i konfrontacji niekiedy kontrowersyjnych poglądów, a nawet pozostałości tendencji autarkicznych. Jednomyślna decyzja sesji o przyjęciu programu stanowi więc duże osiągnięcie i cenny dorobek zarówno wszs^stkich krajów członkowskich, jak i samej organizacji — Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. BOKUMENT ! uchwalony w Bukareszcie wnosi no wą jakość do współpracy gospodarczej państw ' socjalistycznych, ponieważ formułuje nie tylko ogólne jej założenia, ale wyznacza określone cele, precyzuje drogi i konkretne metody ich realizacji, przewiduje terminy poszczególnych ważnych przedsięwzięć i wprowadzenia nowych mechanizmów socjalistycznej integracji. Tak więc — zgodnie z samą socjalistycz ną naturą gospodarstw narodo wych wszystkich krajów RWPG — pogłębianie i zacieśnianie ich współpracy gospodarczej cechować będzie w całej pełni planowość. Program jest tak rozległy, że realizacja jego potrwa 15— 20 lat. Jest to bardzo istotny, godny podkreślenia moment, bo dotychczas większość wielostronnych przedsięwzięć w ramach RWPG podejmowana była na okresy 5-letnie, a więc zbyt krótkie dla osiągnię cia głębszych, strukturalnych przemian zarówno w gospcdar ce poszczególnych krajów, jak i w ich współpracy i współdziałaniu. Dotychczasowe doświadczenia współdziałania ekonomicznego krajów RWPG oraz dyna miczny rozwój ich gospodarki w minionym 20-leciu wykazują, że wiele tradycyjnych form współpracy zdało egzamin życiowy i należy je kontynuować. Dotyczy to na przykład koordynacji planów gospodarczych krajów członkowskich czy specjalizacji i kooperacji w produkcji przemysłowej. Te formy współpracy w udoskonalonej i dostosowanej do nowych potrzeb i warunków postaci stały się integralną częścią kompleksowego progra-rp^., który obok tego wprowadza wiele form nowych. Należą do nich np. wspólne pro-r gnozowanie rozwoju najważniejszych dziedzin nauki oraz przemysłu, wspólne planowanie produkcji niektórych wybranych rodzajów najnowo-cześniejszvch wyrobów przemysłowych czy doskonalenie instrumentów ekonomicznych współpracy o tak kapitalnym znaczeniu jak ceny w handlu zagrafiicznvm lub kursy walut krajów RWPG. Program integracji ma charakter ramowy, będzie- uściśla ny i konkretyzowany drogą zawierania określonych umów i porozumień zainteresowanych krajów oraz pogłębiany w miarę powstawania nowych potrzeb i możliwości. Nagroma dzenie doświadczeń i realizacja niektórych przewidzianych przedsięwzięć mogą zrodzić potrzebę dalszych uzupeł nień i doskonalenia zastosowa nych rozwiązań. Program nie jest więc zbiorem sztywnych przepisów, lecz odznacza się elastycznością. obrabiarki sterowane numerycznie, urządzenia elektronicznej techniki obliczeniowej, całe linie wytwórcze dla przemysłu chemicznego, zespoły części samochodowych, urządzenia kontenerowe itp.; pogłębienie i zacieśnienie współpracy naukowo-technicznej stwarza perspektywę pełniejszego i znacznie bardziej efektywnego wykorzystania ogrom nego potencjału naukowo-ba-dawczego krajów członkowskich Rady i częściowego u-niezależnienia się od kosztownego importu myśli technicznej z rozwiniętych krajów kapitalistycznych. Warto zwrócić uwagę, że komunikat końcowy o XXV sesji RWPG raz jeszcze potwierdza podstawowe zasady działania tej organizacji — Niektóre elementy programu zatwierdzone przez zeszłoroczną warszawską sesję RWPG były w ciągli minionego roku już wprowadzane w życie. Na tej podstawie m. in. założono na początku bieżącego roku Międzynarodowy Bank Inwestycyjny, rozpoczęto w nowym trybie współpracę centralnych organów piano wania krajów członkowskich, podjęto przygotowania do współdziałania w zakresie pro gnozowania. Dobry to początek, świadczący o gotowości krajów RWPG do energicznego działania i bezzwłocznego wdrażania do praktyki uzgodnionych postanowień integracyjnych. Temu celowi służą też niektóre posunięcia organi zacyjne, a mianowicie, powołanie przez sesję% dwóch nowych komitetów* RWPG — do spraw współpracy w dziedzinie planowania i do spraw współpracy naukowo-technicz nej. Realizacja kompleksowego programu integracji przyniesie Polsce i wszystkim uczestnikom RWPG wiele korzyści go spodarczych. Najogólniej ujmując problem — zapewni ona przyspieszenie wzrostu go spodarki i obniżenie społecznych kosztów rozwoju ekonomicznego. Złoży się na to znaczna liczba konkretnych spraw, z których można wymienić przykładowo: rozwiazy wanie wspólnymi siłami zaopatrzenia w tak ważne surow ce, jak nikiel, ruda manganowa, celuloza, miedź, węgiel; podjęcie na zasadzie międzynarodowych porozumień specjalizacyjnych i współpracy ko operacyjnej produkcji tak nowoczesnych wyrobów, jak socjalistyczny internacjonalizm, braterską pomoc i wzajemne korzyści oraz obywanie. się RWPG bez organów ponadnarodowych. W przeciwieństwie do zachodnich bloków integracyjnych RWPG po zostaje nadal, organizacją o-twartą. Daje temu wyraz ponownie komunikat o sesji bukareszteńskiej stwierdza jąc, że w realizowaniu uchwalonego programu mogą uczestniczyć w pełni lub częściowo również kraje nie będące członkami RWPG. Jak wiadomo, Jugosławia od lat bierze udział w wielu pracach RWPG pozostając poza ramami tej organizacji. Wspólnocie socjalistycznej obce jest także zasklepianie się we własnym gronie i odgradzanie się od reszty świata. Toteż komunikat zapowiada kontynuowanie i rozwijanie współpracy gospodarczej, naukowej i technicznej z krajami kapitalistycznymi na zasadach równych praw, wzajemnych korzyści i poszanowania suweren ności. Uchwalenie kompleksowego programu Integracji i cały dorobek sesji RWPG stanowi moment zwrotn" nawet — rzec można — historyczny w dotychczasowym rozwoju i działalności tej organizacji. Powstał dokument o wielkiej doniosłości politycznej i gospo darczej, który niewątpliwie w wielkim stopniu zaważy na rozwoju wzajemnych stosunków między krajami członkow skimi, przyczyni się do zespolenia wysiłków krajów RWPG zdynamizuje ich postęp ekono miczny. umocni ich jedność i zwartość, podniesie rangę i znaczenie socjalistycznej współ noty w gospodarce światowej. Realizacja programu nakłada poważne obowiązki na wszystkie państwa członkowskie. Na państwa — to nie znaczy tylko na wysokie organa państwowe, ale na szerokie kręgi społeczeństwa. Program bowiem przewiduje rozwijanie współpracy nie tylko między rządami i ich poszczególnymi resortami, ale także między zjednoczeniami, instytucjami naukowymi, biurami projektowymi, wszelkimi organizacjami gospodarczymi i — co szczególnie ważne — między producentami, a więc przedsiębiorstwami przemysłowymi. Niemal każdy z nas zatem może się przyczynić do rozwoju socjalistycznej integracji gospodarczej. Zapalono zielone światło dla inicjatywy, pomysłowości, energii i zapału w realizacji wielkiego dzieła. (AR — WEZ) J. F. CHARNICKI Piłkarski turniej przyjaźni W dalszym ciągu odbywają-| cego się w NRD międzynarodowego piłkarskiego turnieje przyjaźni drużyn juniorów, re prezentacja Polski spotkała się z drużyną ZSRR. Mecz zakończył się wynikiem remisowym 1:1 (0:0). W drugim meczu tej i samej grupy NRD I pokonała ! Kubę 1:0 (0:0). W meczach grupy II padły wyniki: Rumunia — CSRS 0:0, Bułgaria — KRLD 2:1 (0:0). Tabela grupy II: Tabela grupy I: il. NRD I ; 2. Polska iWęgrv i 4. ZSRR 5. Kuba 3 6:0 5—1 3 3:3 3—4 2 2:2 4—2 2 1:3 2—3 2 0:4 0—4 Przed meozem Górnik Zabrze — Polonia Bytom odbyła się uroczystość wręczenia „Złotych Butów" — nagrody katowickiego ..Sportu" dla najlepszego piłkarza sezonu 1370/71 — Zygfrydowi Szołtysikowi. Na zdjęciu: Zygfryd Szoltysik otrzymuje „Złote Buty". CAF — Bydliński W drugim spotkaniu na mię dzynarodowym turnieju koszy kówki mężczyzn w Messynie, reprezentacja Polski pokonała Rumunię 83:76 (:i8:36), a amerykański zespół Gillette zwyciężył drużynę Włoch 99:65 (50:36). * Na igrzyskach panamery-kanskich w Cali po zakończeniu zawodów lekkoatletycznych naj- j większą uwagę skupiają pojedyn- Iki pływaków. Padło na nich kilka znakomitych wyników. Na 200 m st. klas. triumowal mistrz olimpijski, Meksykanin Munoz — 2.27,1. Wyścig na 100 m st. klas. wygrał Oberfield (USA) — 1.06,7 przed swym rodakiem Jobem — 1.07,9. Na 430 m st. do w. złoty medal zdobył McConica (USA) — 4.09,0 a na 200 ra st. grz. — jego rodak Campbell — 2.07,1. Kilka sensacji zanotowano w grach zespołowych. Największe z nich to zwycięstwo koszykarzy Kuby nad USA 73:69 oraz remis piłkarzy Haiti z Argentyną 1:1. Na stadionie warszawskiej Skry odbył się w poniedziałek mityng lekkoatletyczny o Puchar PKol. Mimo braku naszych repre zentantów na mistrzostwa Europy i wielu innych czołowych zawodników, uzyskano kilka war tościowycli rezultatów. Na najlep szym poziomie stał skok o tyczce, w którym zwyciężył Markowski (Górnik Zabrze) — 5.06 przed Ślusarskim (Skra) — 4,91. W zapadających ciemnościach Markowski trzykrotnie atakował rekord Polski, próbując pokonać 5,23, niestety, bez powodzenia. * W dniach 25—30 bm, w miej scowości Cecina, koło Łivorno odbędą sie mistrzostwa Europy juniorek w siatkówce. Zgłoszono do nich 8 zespołów, które zostały podzielone na dwie grupy eliminacyjne. Polki brązowe medalistki poprzednich mistrzostw kon tynentu w Rydze, walczyć bedą w grupie .,A" wraz z drużynami Włoch, Holandii i NRF. Znacznie silniejszą będzie grupa ,,B", w której grać będą mistrzynie Euro py — siatkarki ZSRR. wicemi-strzynie — Bułgarki oraz drużyny Rumunii i CSRS. * W finale międzynarodowego turnieju w Meksvku piłkarska reprezentacja NRD przegrała z meksykańskim zespołem Univer-sidas 0:2 (0:2). * W Chestnut Hill zakończyły się międzynarodowe mistrzostwa USA tenisistów zawodowych. W finale 37-letni Australijczyk Ken Rosewall pokonał Cliffa Drysda-le (RPA) 6:4, 6:3, 6:0. POLSCY KOSZYKARZE WYGRALI TURNIEJ W MESSYNIE Zwycięstwem polskich koszykarzy zakończył się między narodowy turniej w Messynie Nasi reprezentanci wygrali w ostatnim spotkaniu z amerykańskim zespołem Gillette 90:83 (44:38), rewanżując się tym samym Amerykanom za porażkę podczas turnieju w Catanii. Strzelcem nr 1 zwycięskiego spotkania był .Turkiewicz, któ ry zdobył aż 30 punktów. W środę te same zespoły przenoszą się do Palermo, gdzie spotkają się w trzecim turnieju. TRZY ZWYCIĘSTWA JUNIORÓW GRYFA W ŁODZI • Podobnie jak w latach ubiegłych młodzi piłkarze Gryfa Słupsk do nowego sezonu przygotowują się na obozie letnim w Łodzi. Mają tam dobre warunki do pracy szkoleniowej. Treningi odbywają sie na stadionie „Startu". Poza tym słupszczanie korzystają bezpłatnie z basenu kłu bu sportowego Włókniarz. ŁKS i inne kluby zaorosiły naszvch piłkarzy na wszystkie swoje spot kania. Juniorzy Gryfa rozegrali już cztery spotkania towarzyskie. W pierwszym meczu wygrali z tegorocznym wicemistrzem Łodzi -"i Startem 2:1 (0:0). przy czym obie bramki zdobył Ejgim I. W drugim spotkaniu mistrzowie naszego okręgu łatwo pokonali Włókniarza Łódź 4:0 (2:0). Bramki w tym meczu zdobvli: Gołaszewski i Ejgim II po 2. W dwóch następnych spotkaniach przeciwnikiem naszvrh piłkarzy był A-klasowy zespół seniorów Włókniarza Zgierz. Pierw szy mecz Gryf przegrał 0:4 (0:3), natomiast spotkanie rewanżowe po zacietej grze słupszczanie .wygrali 4:2 (2:2), zdobywając bramki ze strzałów Gołaszewskiego 2, oraz Wójcika i Daniszewskiego po 1. Do końca obozu, który zakończy się w przyszłym tygodniu juniorzy Gryfa rozegrają jeszcze trzy spotkania. 1. Rumunia 3 4:2 3—1 2. CSRS 2 3:1 3—1 3. Bułgaria 3 3:3 3—4 4. KRLD 2 1:3 1—2 5. NRD II 2 1:3 1—3 Tabela grupy II: Tłumaczyła Wanda Wąsowska C21) — Pójdziesz do państwa Regnault 1~. — A czy nie można zatelefonować? — przerwał mu de Geeter — Po co ta strata czasu? Komisarz popatrzył na niego przeciągle. W dalszym ciągu był chłodny i opanowany. Tego człowieka niełatwo było wyprowadzić z równowagi. — Zechce pan wziąć pod uwagę, że ja nie usiłuję panu doradzać, jak ma pan produkować swoje wyroby. Byłbym wielce zobowiązany, gdyby pan również nie wtrącał się da mojej pracy. Odwołał na bok Plichona i wydał mu jakieś polecenie. Jego podwładny skinął glo«vą i ruszył w kierunku drzwi. W tym momencie odezwał się malarz: — Dobrze, a co ze mną? Jeżeli pański inspektor udaje się do Escarbotin, to może przy okazji wstąpić do Eu i zapytać tam właściciela piwiarni czy piłem u niego drinka. — Przez to opóźni się powrót pana Plichona — zaprotestował przemysłowiec. Doszłoby zapewne do dłuższej sprzeczki, gdyby nie interwencja komisarza. Zdecydowanym gestem rozkazał malarzowi usiąść ponownie na ławce. Kiedy zamknęły się drzwi za Plichonem, zwrócił się do Lebruna: — O której godzinie pan tam się zjawił? — O osiemnastej czterdzieści — odpowiedział przedstawiciel zakładów perfumeryjnych — Panna Chabrier już mnie nie oczekiwała. Dzwonek z powodu awarii elektryczności był nieczynny, więc zapukałem lekko, aby nie robić zbytniego hałasu. Minęło ze trzy minuty, zaniin panna Chabrier usłyszała moje pukanie i otworzyła drzwi. Mówił głosem spokojnym, patrząc komisarzowi prosto w oczy, jak człowiek, który nie ma nic do ukrywania. Jego blond wąsy błyszczały w świetle lampy. — Awaria elektryczności, która pogrążyła całe miasto w ciemności, nie przeszkodziła jednak panu w odnalezieniu ulicy Mirage? — Miałem latarkę elektryczną. Zresztą znałem Treport. W ubiegłym roku spędziłem tam drugą połowę lipca. — Czy znał pan już przedtem pannę Chabrier? —- Spotkałem ją wczoraj po raz pierwszy. — Ona sprzedawała w swym sklepie również perfumy, a pański zawód... — Mój rejon to wschód i północ kraju, a nie wybrzeże, czego zresztą żałuję. — Czy wśród oferowanych przez pana perfum nie ma odmiany o zapachu cytrynowym? — O zapachu cytrynowym? Nie! To musi być oryginalne, nie sądzi pan? — Ó której godzinie przybył pan do Treport? — Punktualnie o osiemnastej. — Tak późno? — Nie miałem po co się spieszyć. Opuściłem Nogant o piętnastej po dobrym obiadku z przyjaciółmi... — Jak długo przebywał pan u panny Chabrier? — Około trzech kwadransów. Wyszedłem na minutę czy dwie przed przywróceniem elektryczności. Znajdowałem się akurat na rogu ulicy, kiedy zabłysły latarnie. — Na rogu jakiej ulicy? — Mirage. — A więc wychodził pan tymi samymi drzwiami, przez które pan wchodził? — Naturalnie. Czy były tam jakieś Inne drzwi? —- Dokąd pan się następnie udał? — Na bulwar, gdyż tam pozostawiłem samochód. Wsiadłem do niego aby schronić się przed wiatrem I wypalić spokojnie fajkę w oczekiwaniu na kolację. — Czy widział ktoś pana na bulwarze między godziną dziewiętnastą trzydzieści a dziewiętnastą czterdzieści? — Wyszedłem od panny Chabrier o dziewiętnastej trzydzieści. Ona to może potwierdzić. — W sprawach kryminalnych, panie Lebrun, dwóch świadków bardziej się liczy niż jeden. Widać było wyraźnie, że komisarz nie wierzył tej Cha-, brier„ — Więc ja mam tylko jednego i bardzo mi przykro z tego powodu. Gdybym mógł przewidzieć-. Ja również nie jestem mordercą do wynajęcia. Swoje pieniądze zarobiłem uczciwie. Proszę spytać ludzi, którzy mnie znają. — Już się pytałem. Te słowa, wymówione niedbałym tonem, spowodowały, że twarz Lebruna stała się szkarłatna. Zacisnął pięści i powstał z groźną miną. — Co mi zarzucają? — zapytał gwałtownie — może nie-grzeczność? — Nic poza brakiem obowiązkowości w pracy. Zgadzam się, że swoje pieniądze zarobił pan uczciwie, tylko od dworb miesięcy zarabia ich pan bardzo mało! — Dobrze, zgoda... Powiem panu dlaczego: jestem zmęczony tym ciągłym lataniem po departamentach. Le Haut--Rein, Ardennes, Pas-de-Calais, mam tego dosyć! Chcę mieć pracę, która nie będzie mnie zmuszała do ciągłego ganiania i takiej pracy szukam od dwóch miesięcy! Czy to jest zbrodnia? Jeśli tak, to przyznaję się, że ją popełniłem! Przerwał na chwilę, jakby zabrakło mu tchu. Za jego plecami dentysta głośno wytarł nos. Lebrun obrócił się w jego stronę z niesmakiem, następnie popatrzył kolejno na Delecoura, de Geetera i na mnie, a wreszcie zwrócił się ponownie do komisarza: — Jest nas tu pięciu. Dlaczego podejrzewa pan właśnie mnie, a nie któregoś z tych panów? A poza tym dlaczego zabójcą Clinquemaille'a musi być któryś z nas? O ile dobrze słyszałem wszyscy mieszkamy z dala od Treport i przybyliśmy tu w określonym celu, który nie ma nic wspólnego ze zbrodnia! Malarz i dentysta w pełni aprobowali ten pogląd, a przemysłowiec nawet z przekonaniem pokiwał głową. Mnie natomiast niezbyt trafiało to do przekonania, a komisarzowi tym bardziej. — Jestem głęboko przekonany —- oświadczył —- że mordercą Clinąuemaille^ jest jeden z was! Czterech mężczyzn wzdrygnęło się, jakby w pokoju powiało syberyjskim mrozem. Zmieniając ton, komisarz dodał: — Przedstawię panom pewną osobę, której jeszcze nie znacie. Otworzył drzwi prowadzące na korytarz i przywołał koi goś gestem, przez cały czas nie spuszczając nas z oka. (C.d.njf \-