PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁACZCIE SIĘ Nakład: 130.674 Wznowienie rokowań fIBD-NRF BERLIN (PAP) Wczoraj w stolicy NRD rozpoczęły się rokowania między delegacjami NRv | NRD, którym przewodniczą sekretarze stanu NRF — Esron Bahr i NRD — Mietiaeł KohL Rokowania dotyczą ogólnego układu komunikacyjnego między obu państwami niemieckimi. - sierpień 1973 r. X światowy Festiwal Młecteleży SOFIA (PAP) W Sofii odbyło się posiedzenie Międzynarodowego Komitetu Przygotowawczego X Światowego Festiwalu Młodzieży i Studentów. W posiedzeniu wzięli udział przedstawiciele organizacji młodzieżowych i studenckich z wielu krajów. Jak poinformowano w czasie obrad, na wniosek Wolnej Młodzieży Niemieckiej (FBJ) X Światowy Festiwal Młodzieży i Studentów odbędzie się w stolicy NRD Berlinie w łiocu i sierpniu 1973 roku. Wniosek ten został zaaprobowany przez Komitet Wykonawczy ŚFMD. W SKRÓCIE * WARSZAWA 30. rocznicy powstania PPR poświęcone było uroczyste spotkanie członków władz naczelnych ZBoWiD, które odbyło się w Warszawie. Przemówienie okolicznościowe wygłosił prezes ZG ZBoWiD — M. Moczar. * WARSZAWA Na zaproszenie MSZ przybył do Warszawy sekretarz generalny szwedzkiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych — ambasador Ole Jodohl. * PARYŻ W Paryżu trwają obrady plenum Komitetu Centralnego Francuskiej Partii Komunistycznej. * PARY2 Wczoraj odbvło się tu kolejne' 141. posiedzenie uczestników konferencji w sprawie Wietnamu. Zn ofiarną Dyplom dla włókniarzy w Okonku i załogi „PłySolenu" oraz koszalińskiej ' spółdzielczości mleczarskiej (Inf. wł.) Dyplom uznania za osiągnięcia w realizacji czynu zjazdowego od I sekretarza KC PZPR, Edwarda Gierka i premiera Piotra Jaroszewicza, otrzycaa-ły wczoraj załogi dwóch zakładów przemysłowych — PZPW w Okonku i „Płytolenu" w Koszalinie. W Pomorskich Zakładach Przemysłu Wełnianego w Okonku uroczystość wręczenia, odbyła- się w obecności 40-osobowe.i grupy przedstawicieli KSR. Dyplom dia załogi na ręce I sekretarza Komitetu Zakładowego PZPR, Kazimierza Rajdy przekazał kierownik Wydziału Ekonomicznego KW PZPR w Koszalinie, Ewaryst Szymański oraz sekretarz KP w Szczecinku, Zbigniew Stefanowski. W serdecznym nastroju unłynęlo spotkanie towarzyszy bron! — Członków delegacji Radzieckiego Komitetu Weteranów Wojny i kierownictwa Zareadtf Okręgu ZBoWiD. Na zdjęciu od członek KC partii, I sekretarz EW PZPR, prezes Zarządu Okreęu ZBoWiD, Stanisław Kujda, gen. armii Paweł I. Batów, gen. mjr, Wasilij P. Maskowskij,, Stanisław Barszczewski, sekretarz ZG ZBoWiD gen, mjr Ewgienij A. Bołtin.__Fot# Józef Piątkowski Min. spraw zagranicznych Francji Schumann w sprawie Wietnamu Słowa gorzkie! prawdy poi! adresem Waszyngtonu PARYŻ (PAP) Przed odlotem z Tokio do Paryża francuski minister spraw zagranicznych Schumann odbył konferencję prasową, na której oświadczył m. in., iż: „Niektórzy uważają, że pro blem Indoębin nie jest już ważny, ponieważ USA wycofu ją z nich swoje wojska, a liczba ofiar maleje. Jednakże dla Francji problem Indochin ciągle jeszcze nie jest ureęulowa ny. Wojna na Półwyspie Indo chińskim jest bowiem prowadzona nadal. Operacje wojsko we przybierają na sile, obejmując Laos i Kambodżę. Dla Francji Indochiny pozostają nada! problemem, gdyż w spo sób najbardziej godny ubolewania zostały wznowione bom bardowania terytorium DRW." Przypominając słowa prezydenta Pcmpidou, który niedawno wyraził ubolewanie w Pierwsza od 20 lat, poza siedzibą ONZ Sesja Rady Bezpieczeństwa w Addis Abeliie związku ze wznowieniem tych bombardowań, Schumann kon tynuował: wszystko to oznacza dla narodów wietnamskiego, laotańskiego i kambo-dżańskiego ofiary wśród ludności cywilnej i wojska oraz ruiny. Jeśli taka ma być „wiet namizacja" wojny, to szczerze mówiąc, nie podoba mi się ona — powiedział M. Schumann. Dla Francji sens ma tylko jedna wietnamizacja — wietnamizacja pokoju. Oznacza to, że w konflikcie indo-chińskim nie ma rozwiązania wojskowego, a istnieje tylko rozwiązanie polityczne. Należy dać absolutny priorytet rokowaniom. Trzeba ożywić konferencję paryską, która za miera Należałoby przestudiować poważnie wysunięte na niej propozycje. Załoga postanowiła podjąć dodatkowre zobowiązania oro-dukcyjne. W 1972 roku w zakładach wyprodukuje sie 15 tys. metrów bieżących tkanin poszukiwanych na rynku o wartości 1,1 min zł. Dodatkowa produkcje osiągnie się przez zwiększenie dyscypliny pracy, poprawę organizacji i lepsze wykorzystanie czasu roboczego. W uroczystości wręczenia d.y plomu pracownikom Koszalińskich Zakładów Przemysłu Lniarskiego „Płytolen" uczestniczył sekretarz KW PZPR w Koszalinie. Michał Piechocki i sekretarz KMiP, Zofia Pie-terwas. W czasie tej miłej uroczystości postanowiono, że w bieżącym roku dodatkowo załoga wyprodukuje: płyt paździeżo-wych na sume 1 min zł i włók na — za 1 min zł. Zaszczytne wyróżnienie o-trzymała także koszalińska spółdzielczość mleczarska. k't£ ra, realizując zobowiązania na cześć VI Zjazdu PZPR. wykonała ubiegłoroczny plan skupił (Dokończenie na str. 2) Statut PZPS w edycji KiW WARSZAWA (PAP) W edycji „Książki i Wiedzy" ukazał sie w formie ma łej książeczki Statut Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, ze zmianami i uzupełnieniami uchwalonymi przez VI Zjazd PZPR w grudniu 197) r. Statut PZPR stanowi zbiór podstawowych zasad organizacyjnych i obowiązujących reguł jej życia wewnętrznego. Są to zasady wynikajace z leninowskiej nauki o roli partii, wypróbowane i potwierdzo ne przez historyczne doświadczenie miedzvnarodowego ruchu robotniczego. NOWY JORK (PAP) * * BRSTER5TW0 BRONI PRZYPIECZĘTOWANE WSPÓLNIE PKZELMĄ KRWIĄ * RADZIECCY GOŚCIE W WS0W0PL Przed do Sejmu PUl WARSZAWA (PAP). Dziennik urzędowy PRL — Monitor Polski nr 2 opublikował 19 bm. pełny tekst u-chwały Rady Państwa w sprawie okręgów wyborczych dla wyborów do Sejmu PRL. Obszar kraju podzielony został na 80 okręgów wyborczych. Załącznik do uchwały w postaci wykazu okręgów wyborczych — określa ich granice i numery, liczbę posłów, jaka ma być (Dokończenie na str. 2) Kombatanci radzieccy - i 2«s. aralii P. I. Satewsn goszczą w województwie Od wczoraj gościmy w naszym województwie delegację Radzieckiego Komitetu Weteranów Wojny. Serdecznie witani na Ziemi Koszalińskiej, przybyli słynni dowódcy armii radzieckiej, uczestnicy walk o wyzwolenie Polski w 1944 i 1945 roku: gen. armii Paweł I. Ratow, gen. mjr. Wasilij P- Maskowskij, gen. mjr. Ewgienij A. Bołtin oraz Aleksander F. Lebiediew — członek Prezydium Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego i Adolf L. Fiejdorow — pracownik Radzieckiego Komitetu Weteranów Wojny. • saskim!® z aktywem tabryki * Rozmowy z robotnikom! Tew. Eiwmi G|ei@k w iaklcfdfich „22 Lipca44 WARSZAWA (PAP) Wczoraj I sekretarz KC PZPR — tow. Edward Gierek odwiedził załogę Zakładów Przemysłu Cukierniczego im. 22 Lip ca. Tow. E. Gierek, któremu towarzyszył I sekretarz Komitetu Warszawskiego PZPR — tow. Józef Kępa, zapoznał się z pracą laboratorium badawczego, stacji maszyn liczących, a następnie z pracą brygad na wydziale karmelami, produkcji czekolady, przygotowania surowców wyjściowych. Rozmawiał także z pracującymi tutaj kobietami. Michalina Kazimierska poin formowała I sekretarza KC PZPR o postępującej poprawie warunków pracy. W zakładzie naszym — podkreśliła — pracują prawie same kobiety; dy rekcja oraz organizacja partyj na dbają o poprawę warunków ich zatrudnienia, wypoczynku, bezpieczeństwa pracy Tow. Edward Gierek interesował się także rozbudową za- (Dokończenie na str. 2) Generał armii PAWEŁ CWANO-WICZ BATÓW jest dwukrotnym bohaterem Związku Radzieckiego. Uczestniczył w trzech wojnach i narodowo-rewolucyjnych walkach w Hiszpanii. W czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej przeciwko Niemcom hitlerowskim był do wódcą 65. armii. Brał udział w bitwie stalingradzkiej i bitwie na Łuku Kurskim, w operacji białoruskiej i walkach o wyzwolenie Polski, w tym także południowych rejonów naszego województwa. Gen. P. Batów jest honorowym obywatelem Gdańska i Szcze cina. W latach 1962—1965 był szefem Sztabu Zjednoczonych Sił Zbrojnych Państw Układu Warszawskiego. Obecnie jest przewód niczącym Radzieckiego Komitetu Weteranów Wojny. Generał major WASILIJ PIE- TROWICZ MASKOWSKIJ był w latach II wojny światowej redaktorem gazet wojskowych. Uczestniczył w bitwie stalingradzkiej. Obecnie jest zastępcą przewodniczącego Radzieckiego Komitetu Weteranów Wojny. Generał major EWGIENIJ AR-SENTIEWICZ BOŁTIN w latach wojny dowodził oddziałem operacyjnym armii w 4. Froncie Ukraińskim. Uczestnik walk o wy zwolenie Polski. Jest doktorem (Dokończenie na str. 2) Przedwczoraj odbył sie wiec nra testacyjny załogi Fabryki Maszyn i Sprzętu Wiertniczego „Glinik*1 w Gorlicach przeciw bombardo« waniu terytorium Demokratycznej Republiki Wietnamu przez Iot« nictwo USA. Na zdjęciu: uczestnicy wrfeca zebrani w hali wydziału mecha* nicznego. CAF — Lokaj — telefoto' w sobotnim wydaniu proponuje Czytelnikom: reportaż A. Czermińskiego „Obtańczyć barana" felieton M. Wronowskiej „Za drzwiami z trójkątem" if- reportaż Z. Michty „Przepis na laureata" felieton plastyczny M. Gru-^niewskiej recenzja J. Slipińskiej z Teatru Lalki „Tęcza" y. przegląd wydarzeń międzynarodowych pod redakcją T. Kubika . film, stałe kąciki fotoreportaż J. Patana. Przed Białym Domem w Waszyngtonie odbyła się demonstra* cja przeciwko wojnie w Wietnamie. w — ap — telefoto ROK XX Piątek, 21 stycznia 1972 r. Nr 21 (6142) Po rozpatrzeniu wniosków podkomitetu d/s zwoływania posiedzeń Rady Bezpieczeństwa poza siedzibą ONZ członkowie Rady postanowili ostatecznie, że pierwsza od 20 lat poza Nowym Jorkiem sesja Rady Bezpieczeństwa odbędzie się w dniach od 28 stycznia do 4 lutego br. w stolicy Etiopii, Addis Abebie. Decyzja ta została przyjęta jednomyślnie. Sesja w Addis Abebie poświęcona będzie problemom dotyczącym Afryki. Stały przedstawiciel ZSRR, ambasador J. Malik o-świadczył, iż sesja Radv B^zoie-czeństwa na kontynencie afrykań skim będzie miała historyczne zna czenie. Stanowi ona bowiem pró- bę podjęcia dalszych wysiłków na rzecz likwidacji kolonializmu i roz wiazsnia problemu rasizmu, a wirc spraw, które sa nie tvlko hańbą XX wieku, lecz jednocześnie zagrażaja pokojowi i bez pieczeństwu międzynarodowemu. WARSZAWA (PAP) PI HM przewiduje na dziś w po łudniowo-wschodniej połowie kraju zachmurzenie na ogół niewielkie. na pozostałym obszarze -- za chmurzenie umiarkowane, miejscami duże z możliwością wystąpień; a niewielkich ooadów marzną cej mżawki powodu iacej goło-ledź. głównie w czyści północno--zachodniej. Temperatura maksymalna od ok minus 4 st. na wschodzie i zera w centrum do ok. plus 2 st. na zachodzie Polski, ORGAN KW PZFft U KOSZALINIE Str. 2 GŁOS nr 21 (5142) W KRAJU... * ROBOCZĄ DZIAŁALNOŚĆ ROZPOCZĘŁA PAŃSTWOWA RADA INFORMATYKI, powołana przez premiera we wrześniu ub. roku. 20 tom. w Warszawie odbyło się pierwsze jej posiedzenie, które prowadził przewodniczący K.NiT oraz Państwowej Rady Informatyki — prof. J. Kaczmarek. W obradach uczestniczyło 40 wybitnych informatyków, naukowców i działaczy sospo darczych, będących członkami Rady. Na posiedzeniu omówiono m. in. plan rozwoju informatyki na rok bieżący i zapoznano się z pracami krajowego biura informatyki. W WARSZAWIE TRWA międzynarodowa konferencja naukowa, poświęcona teoretycznym problemom frontu narodowego w państwie socjalistycznym. W konferencji organizowanej przez Instytut Nauk Prawnych PAN, biorą udział m. in. naukowcy z Bułgarii, CSRS, NRD, Rumunii, Węgier i ZSRR. * W PREZYDIUM NK ZSL odbyła się narada pisarzy i działaczy oświatowych poświęcona -omówieniu aktualnych problemów z dziedziny społeczno-politycznej i kulturalnej kraju, a zwłaszcza wychowawczej funkcji literatury. ¥ KIERUNKI DZIAŁALNOŚCI SOCJALNEJ w świetle uchwał VI Zjazdu PZPR były tematem plenarnych obrad zarządów głów nych Zw. Zaw. Prac. Państwowych i Społecznych oraz Prac. Leśnych i Przemysłu Drzewnego. * W MOSKWIE ZAKOŃCZYŁA STĘ WCZORAJ SB. SESJA KOMITETU WYKONAWCZEGO RWPG. Sesja przyjęła tegoroczny plan realizacji kompleksowego programu integracji gospodarczej. * PREZYDENT EGIPTU SADAT MIANOWAŁ byłego wicepremiera i min. spraw zagranicznych Riada doradcą prezydenta w randze wicepremiera. Jednocześnie były minister stanu Abd El-Megid został mianowany ambasadorem i zajmie stanowisko stałego i reprezentanta w ONZ. * LEKARSTWA, WYPOSAŻENIE SZPITALNE, NAMIOTY, O-DZIEZ, OBUWIE I INNE TOWARY PIERWSZEJ POTRZEBY wysłane zostały przez radzieckie związki zawodowe jako dar dla mieszkańców Bengalu Wschodniego. Samoloty AN-12 dokonają w ciągu najbliższych dni wielu lotów na trasie Moskwa — Dhaka, przewożąc radzieckie dary. * CZI PENG-FEI MIANOWANY ZOSTAŁ min. spraw zagranicznych ChRL po marszałku Czen I, który zmarł 6 stycznia br. Czi Peng-fei był dotychczas p. o. ministra spraw zagranicznych, gdyż marszałek Czen I praktycznie nie brał udziału w życiu politycznym. ł GENERAŁ MOS235 DAJAN, izraelski minister obrony, uda się na początku lutego br. x wizytą do USA. Podczas swej wizyty Dajan spotka się z sekretarzem stanu W. Rogersem i sekretarzem obrony W. Lairdem. Amerykańska podróż gen. Daja-na mieści się w ramach kampanii zbierania funduszy na rzecz Izraela. Za ofiarnq pracę (Dokończenie ze str. I) z nadwyżką ponad 10 min litrów oraz dodatkowo o 10—20 proc., zwiększyła produkcję poszukiwanych na ryn ku różnych asortymentów wy robów mleczarskich. Dyplom uznania KC PZPR i Rady Mi nistrów wręczył przedstawicie lom Rady Okręgu i zespołu dy rekcyjnego Okręgowego Oddziału CZSM w Koszalinie, se kretarz KW PZPR, tow. Jerzy Chudzikiewicz, przekazując je dnocześnie, w imieniu egzekutywy KW PZPR, wszystkim spółdzielniom mleczarskim ser deczne gratulacje i życzenia jeszcze lepszych osiągnięć .Dzię kując za wyróżnienie, dyrektor Okręgowego Oddziału CZSM, Stefan Urbański stwier dził m. in., że w bieżącym roku spółdzielnie mleczarskie w naszym województwie planują zwiększyć skup m^ęka do co najmniej 210 min litrów (o po nad 19 min litrów więcej niż w roku ubiegłym), usprawnić organizację skupu, przyspie- szyć organizowanie chłopskich gospodarstw, specjalizujących się w chowie bydła mlecznego. Podjęto także zobowiązanie wyprodukowania dodatkowo w tym roku 500 ton mleka skondensowanego oraz 700 ton mleka w proszku. (1. amper) ZAPOWIEDŹ SPOTKANIA * LONDYN Rzecznik sekretarza generalnego ON? poinformował. że Kurt Waldheim spotka się w najbliższy poniedziałek w Waszyngtonie i prezydentem USA Nixonem i sekretarzem stanu, RogeTsem. Spotkanie to odbędzie się na prośbę rządu USA. WIZYTA * HAWANA Do stolicy Kuby prrvb'<''1 delegacja Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ZSRR z członkiem KC KPZR min. spraw •wewnętrznych N. Szczełoko-wem na czele. UZNANIE * KOPENHAGA Rżąd duński postanowił liznąć Republikę Bangla Desz 1 naWiązać z nią stosunki dyplomatyczne — oświadczył minister spraw zagranicznych te go kraju, Andersen. BEZROBOCIE * LONDYN Po raz pierwszy od zakończenia drugiej wojny światowej liczba bezrobotnych w W. Brytanii przekroczyła milion osób. Wynosi ona obecnie 1.023.50, Nixon grozi ••• WASZYNGTON (PAP) Prezydent Nixon oświadczył, iż kraje, które znacjonalizują prywatne przedsiębiorstwa a-merykańskie bez właściwego odszkodowania, zostaną pozbawione wszelkiej amerykańskiej pomocy. Prezydent miał na myśli kraje rozwijające się, a przede wszystkim w Ameryce Łacińskiej. Przed w/borami do Sejmu PRL (Dokończenie ze str. 1) wybrana z każdego okręgu oraz siedziby okręgowych komisji wyborczych. W wyborach, które odbędą się za dwa miesiące — 19 marca, wybranych zostanie ogółem 460 posłów na Sejm PRL. Tradycyjnie już Warszawa podzielona zo stała na trzy okręgi wyborcze: 1 — dzielnice Mokotów i Śródmieście, 2 — Ochota Wola i Żoliborz oraz 3 — Praga Południe i Północ. Warszawiacy, proporcjonalnie do ilości mieszkańców uprawnionych do głosowania wybiorą 18 posłów. Łódź posiada dwa okręgi wyborcze, a po zostałe miasta wydzielone — Kraków, Poznań i Wrocław — po jednym okręgu. Podział województw na okręgi wyborcze przedstawia się następująco: białostockie — 3, bydgoskie — 5, gdańskie — 3, katowickie — 9, kieleckie — 5, KOSZALIŃ- SKIE — 2, krakowskie — 5, lubelskie — 5, łódzkie — 5. ołszytńskie — 3, opolskie — 3, poznańskie — 5, rzeszowskie — 4, szczecińskie — 2, warszawskie — 6, wrocławskie — 5 oraz zielonogórskie — 2 okręgi wyborcze. Proporcjonalnie do ilości mieszkańców uprawnionych do głosowania krakowianie wybiorą 8 posłów, łodzianie — 11, poznaniacy — 7 i wrocławianie — 7. Mieszkańców woj. białostockiego reprezentować będzie 17 posłów, bydgoskiego — 27, gdańskiego — 21, katowickiego — 52, kieleckiego — 27, KOSZALIŃSKIEGO — 11, krakowskiego — 31, lubelskiego — 27, łódzkiego — 23, olsztyńskiego — 14, opolskiego — 15, poznańskiego — 31, rzeszowskiego — 25, szczecińskiego 13, warszawskiego — 35, wrocławskiego — 28 i zielonogórskiego — 12 posłów. (Dokończenie ze str. 1) nauk historycznych, obecnie profesorem w Wyższej Szkole Dyplo matycznej w Moskwie. Radzieckim gościom towarzyszą: sekretarz Ambasady ZSRR w Polsce, Egil Arnołdo-wicz Degłow, mgr Stanisław Barszczewski, sekretarz ZG ZBoWiD oraz płk Stanisław Królik, przedstawiciel GZP WP. Wczoraj w godzinach rannych odbyło się spotkanie radzieckich kombatantów z kierownictwem Zarządu Okręgu ZBoWiD. W spotkaniu uczestniczyli m. in.: członek KC partii, I sekretarz KW PZPR, prezes Zarządu Okręgu ZBoWiD, Stanisław Ku j da. przewodniczący Prezydium WRN, Wacław Geiger, przewodniczący Prezydium MRN w Koszalinie, Józef Bajsaro-wicz oraz grupa kombatantów uczestników walk o wyzwolenie Polski w szeregach 1. i 2. Armii WP. O pracy koszalińskiej organizacji zbowidowskiej poinfor mował radzieckich gości prezes ZO ZBoWiD, Stanisław Kujda. Natomiast doświadczeniami z działalności Radzieckiego Komitetu Weteranów Wojny podzielił się z polskimi towarzyszami broni generał armii Paweł I. Batów. Koszalińscy zbowidowcy wręczyli radzieckim towarzyszom broni pamiątkowe upominki: albumy Ziemi Koszalińskiej i wykonany w drewnie zbo-widowski emblemat organizacyjny. Po spotkaniu radzieccy ! polscy towarzysze broni złożyli wieńce pod pomnikiem żołnierzy Armii Radzieckiej, poległych w walkach o wyzwolenie Koszalina. Następnie oprowadzani przez gospodarzy województwa i miasta, zwiedzili Koszalin. Nasi goście odwiedzili także Wyższą Szko łę Oficerską Wojsk Obrony Przeciwlotniczej. Po salach ćwiczeń i pracowniach oprowadzali radzieckich kombatan Ktinbataaci re&lssci goszczą w województwie tów wykładowcy WSOWOPL z komendantem tej uczelni, płk Stanisławem Śliwą. W serdecznej atmosferze przebiegło także spotkanie z kadrą oficerską i podchorążymi — słuchaczami wyższej uczelni wojskowej. Wieczorem, w sali Bałtyckiego Teatru Dramatycznego odbyło się spotkanie przyjaźni polsko-radzieckiego braterstwa broni. Przybyłych gości i licznie zebranych przedstawicieli społeczeństwa naszego miasta powitał przewodniczący ZW! TPPR, Bolesław Bielankie-wicz. Następnie zabrał głos I sekretarz KW PZPR, Stanisław Kuj da. — Takie jak dziś spotkanie starych przyjaciół wywołuje chwile refleksji i zadumy nad minionymi dziejami, stwarza okazję do wspomnień, których skarbnicą jest także pamięć wielu z was siedzących na tej sali — powiedział na wstępie tow. Stanisław Kuj da. — Serdeczna troska i opieka przejawiana, przez nasze spoleczeń stwo, a szczególnie młodzież, nad miejscami wiecznego spoczynku żołnierzy radzieckich świadczy o ogromnej czci, jaką naród nasz składa braterstwu i wspólnie przelanej krwi. Następnie tow. Stanisław Kujda podał liczne przykłady świadczące o pięknych tradycjach przyjaźni i współpracy, które rodziły się na polu walki, a później umacnia ły we wzajemnej współpracy i pomocy, jaką w trudnych latach ctrzyrhaliśmy od Zwiąż ku Radzieckiego. — Nie tylko perspektywa historyczna, lecz tym bardziej dzień dzisiejszy pozwalają stwierdzić, że u-macniająe siły socjalizmu w naszych krajach, umacniamy i pogłębiamy sojusz polsko--radziecki — stwierdził na zakończenie tow. Kujda. Generał armii Paweł I. Batów w serdecznych słowach podkreślił przyjaźń łączącą na sze narody. Wspomniał o polskich towarzyszach broni z któ rymi spotkał się w czasie wojny domowej w Hiszpanii, a póź niej na polach bitew II wojny światowej. W gorących słowach podziękował za pamięć, jaką społeczeństwo Ziemi Koszalińskiej okazuje żołnierz/im radzieckim, poległym w walce o jej wyzwolenie. Tłumnie jebrani mieszkańcy Koszalina burzliwymi owacjami powitali obydwa wystąpienia. Miłym akcentem wczorajszego spotkania przyjaźni były upominki jakie radzieckim goś ciom wręczyli przedstawiciele organizacji młodzieżowych. Po spotkaniu wystąpiły w części artystycznej zespoły: „Wiarusy", „Dąb-tony", „Tran sportowiec" i „Złote kłosy". Dziś delegacja radzieckich weteranów gościć będzie w Domu Zbowidowca we Włości-borzu, a także zwiedzi Kołobrzeg. ANTONI KIEŁCZEWSKI Tow. E. Gierek odwiedził Zakłady „22 Lipca" (Dokończenie ze str. fi kładu, m. in. realizacją no^ wych pomieszczeń magazynowych i silosów. Po zwiedzeniu zakładów tow, Edward Gierek spotkał się z ale tywem robotniczym fabryki. Siedmiu wieloletnim praeownf kom, weteranom ruchu robotni czego I sekretarz KC PZPR wręczył odznaczenia państwowe. W czasie spotkania I sekretarz Komitetu Zakładowego — tow. Jan Stajszczak oraz dyrektor naczelny Andrzej Karbów niczek poinformowali gości o tegorocznych zadaniach produkcyjnych. Zakłady im. 22 Lipca w tym roku po raz pierwszy przekroczą roczną wartość produkcji 2 mld zł. W odpowiedzi na list Sekretariatu KC PZPR i Prezydium Rzą du w sprawie dodatkowej pro dukcji rynkowej załoga zwiększy tegoroczne zadania piano we o 20 min zł. Na zakończenie spotkania głos zabrał tow. Edward Gierek, który poinformował o aktualnych pracach Biura Politycznego KC PZPR. Rok ubie gły — powiedział — był trudny, ale przyniósł dobre efekty w naszej wspólnej pracy. Kia sa robotnicza, wszyscy ladzie pracy, dzięki ogromnemu wysil kowi, dali krajowi dodatkowa produkcję wartości 27 mld zŁ Przed nami nowy rok i nowe zadania. Zwróciliśmy się ostatnio z prośbą do kaeserów —■> powiedział tow. E. Gierek — o dostarczenie w tym roku na ry nek dodatkowej produkcji war tości 20 mld zł. Sądzimy, że lii dzie pracy, zakłady przemysł® we w całym kraju, w tym także zakłady pracy Warszawy —1 nie będą szczędzić sil, aby powiększyć swoje zadania i dać na rynek nowe poszukiwane wyroby. Jest to zadanie nie tylko dla członków partii, ale dla wszystkich Poiaków, dla wszystkich ludzi pracy. Tow. Edward Gierek wyraził przekonanie, że Zakłady 22 Lip ca, mające ponad 129-letnia tradycję, będą nadal dawały przykład dobrej roboty. Z Irlandii Północnej acczeme mąimw po„.,, bryłyfskiego obozu koncentracyjnego MOSKWA (PAP) Wziennik „PRAWDA" opublikował wczoraj reportaż swego specjalnego wysłannika J. Jasniewa z Ulsteru. Korespondentowi udało się odwiedzić obóz koncentracyjny Long Kesh, gdzie rozmawiał z więźniami politycznymi, którzy przekazali mu celem opublikowania w „PRAWDZIE" następujące oświadczenie, datowane 11 stycznia 1972: OŚWIADCZENIE KOMITETU OBOZU INTERNOWANYCH 1 IĘZNIOWIE polityczni brytyjskiego cbozu koncentracyjnego w Long Kesh w Irlandii Północnej pozdrawiają dziennik „Prawda", ludzi pracy Związku Radzieckiego i innych krajów socjalistycznych. 9 sierpnia 1971 r. premier okupowanej przez W. Brytanię Irlandii Brian Faulkner za aprobatą premiera brytyjskiego Heatha aresztował i o-sadził w więzieniu bez sądu i Obecne represje, obozy koncentracyjne, tortury, okrucień stwa i morderstwa nie są niczym nowym w historii walki narodu irlandzkiego o niepodległość. W ciągu 50 lat swego istnienia marionetkowy rząd Irlandii Północnej dokonywał stale bezprawnych aresztowań, osadzając ludzi w obozach koncentracyjnych. Jego poczynania zawsze znaj-brytyjskieb Od sierpnia 1971 roku zabito prawie 200 osób, w tym kobiety i dzieci, setki osób wtrącono do więzień, tysiące zostały dowały poparcie bez dachu nad głową. Dzie- konserwatystów, siątki tysięcy ludzi pracy terroryzowane są nocą przez wojska angielskie. Jedynym celem tej polityki jest utrzymanie władzy antydemokratycznego, sekciarskiego, repre syjnego reżimu kapitalistycznego. Obłudni brytyjscy propagandziści próbują przedsta śledztwa 219 osób. Następnie wić walkę narodu irlandzkie- aresztowano bezprawnie jeszcze 590 oeób. Jedyną ich winą było to, że nie chcieli pogodzić się z wielowiekowym uciskiem Irlandii przez Anglię Mimo protestów związków zawodowych i innych organizacji robotniczych na całym świecie, rząd brytyjski nadal prowadzi politykę represji go o prawo do samostanowienia, jako wojnę religijną między dwoma sektami, w której wojska angielskie grają rolę szlachetnego rozjemcy. Ich rola, tak jak to było na Cyprze, w Kenii, Palestynie, na Malajach i w Adenie polega na pozbawieniu narodu jego politycznego prawa do dyspono- dewastacji, okrucieństw i mor wania swymi bogactwami na-derstw. rodowymi i ziemią. Wzywamy masy pracujące ZSRR i wszystkich innych kra jów socjalistycznych do zademonstrowania swej solidarności z uciskanym narodem irlandzkim. Prosimy, abyście zażądali natychmiastowego u-wolnienia uwięzionych bez sądu i śledztwa, co stanowiłoby pierwszy krok ku pokojowi, który doprowadziłby następnie do rozwiązania Stormontu i utworzenia demokratycznej republiki socjalistycznej. W imieniu komitetu obozowego: przewodniczący — SEAN KENNAN, , sekretarz PATRICK MCLEAN W przyszłym roku - początek budowy Nowy gmach dla „Pomorzanki' (Inf. wł.) F ABRYKA Cukrów „Po-morzanka" w Słupsku jest zakładem starym, pękającym w szwach. Ostatnio Ministerstwo Przemysłu Spożywczego (Zjednoczenie Przemysłu Cukierniczego) przyznało „Pomorzanie" na inwestycje 148 min zł. Pierwszy etap prac rozpocznie s"ę w przyszłym roku, a zakończy — w 1975 r. Nowy zakład „Pomorzanki" będzie usytucwa,ny w sąsiedztwie Północnych Zakładów Obuwia i Słupskich Zakładów Sprzętu Okrętowego. Po zakończeniu pierwszego etapu prac zwiększy się dwukrotnie roczna wartość produkcji. W nowym zakładzie znajdą zastosowanie nowo- Rozmowy Jorringa NOWY JORK (PAP) Wysłannik ONZ na Bliski Wschód, Gunnar Jarring kontynuuje rozmowy 7. przedstawicielami Egiptu i Izraela. Jarring przyjął ponownie ambasadora Egiptu El-Zajata przed jego powrotem do Kairu, gdzie jak wiadomo powołano go na stanowisko ministra informacji. Czy ¥/. Brytania uzrsa Bangla Desz? LONDYN (PAP1 Rząd brytyjski je*t w kontakcie z kilkoma krajami Common-wealthu jak też z rządami in n v"fr państw w sprawie ewentualnego uznania Bangla Desa Oświadczenie tej treści złożył w Izbie Gmin brytyjski ministe'- spraw zagranicznych Alec Doug'.as Home. Stwierdzili on, że problem ten jest badany z jak największą uwagą. czesne linie technologicznej wiele prac będzie zautomaty-ł zowanych. / Planuje się również budowę funkcjonalnych pomieszczeń socjalrych, a pc.^dto odpowiednie wykorzystanie "Sta rych obiektów. M. in. obecny klub „Słowinka" będzie przer niesiony do nowego zakładu, a stare pomieszczenie — przekazane na powiększenie przedszkola, (tem) Czteroletni chłopiec utoną! w rzece (Inf. wł.) Tragiczny wypadek zdarzył się wczoraj w Koszalinie. Czteroletni Jarosław Gągol wieczorem utonął w przepływającej w pobliżu domu przy ul. Dąbrowskiego Dzierżęcin-ce. Wezwani strażacy po godzinie wydobyli zwłoki chłopca, które nurt rzeczki zniósł ok. 600 metrów od miejsca wypadku. Okoliczności utonięcia chłopca nie są jeszcze znane. Milicja prowadzi w tej sprawie dochodzenia, (hz) Wyrazy głębokiego współczucia Stanisławowi Baćkowskiemu prezesowi Zarządu PZGS w Złotowie z powodu śmierci OJCA składają ZARZĄD, POP, RADA ZAKŁADOWA i PRACOWNICY PZGS w ZŁOTOWIB GŁOS nr 22 (6142) Sfc 3 Czego im się zachciewa? HISTORIA zaczęła się od listu napisanego na wyrwanej z zeszytu kartce. Pomna wielu fałszywych alarmów, czy-talam go parę razy — ile prawdy zawiera? Nadawcy zaczynają od tego, że już im cierpliwości nie staje, toteż z bolączkami kierują się do redakcji. Jesteś-my — piszą — od 1 listopada 1971 r. pracownikami Zakładu Usług Remontowo-Budorolanych przy PZGS w Słupsku. Obecnie pracujemy w Głóyjczycach przy budowie rozlewni piwa. Zakład zapewnił nam kwaterę, ale jukię mamy łóżka, jakie warunki bytu... Proszę przyjecfiać i na własne oczy zobaczyć. Połamane łóżka, gole materace... Zwracamy się z prośbą o wyjaśnienie, czy należą się nam ciepłe posiłki w okresie zimowym, bo my do tej pory nie otrzymujemy. Takich znaków zapytania jest w liście więcej, a plastyczny opis warunkóio w jakich przyszło im pracować w Główczycach, pomieszczono rui czterech stronach. CHOĆ HISTORIE w liś cie były raczej nie do wiary, pojechałam. Główczyce zabudowane jak małe miasteczko. Rozgałęzione ulice. Gdzie ta budowa? Wreszcie od najduję, nazwijmy to umownie, obiekt w kapitalnym remoncie. Ogrodzony plac, na płocie solidna głodka. Żywego ducha wokół, choć to już koło dziewiątej. Pewnie w geesie .pomogą odnaleźć, dla niego ""przecież budują. Prezes woła Któregoś z pracowników: mo-żś poszukacie? Kwatera na końcu wsi pusta. Przed wejściem do domu połamane łóżko. Domyślam się że rozniosły się już echa listu do redakcji. — Poszli na budowę — odpowiada gospodyni. Jeszcze raz kurs na plac przy szosie do Słupska. Nadal głucho. Wreszcie znajdujemy ich w „Bonanzie" >— to nieoficjalna nazwa baru samoobsługowe go naprzeciwko przystanku au tobusowego. Wyglądają przez okno czekając na kierownika budowy. Gdy pytam o nich bufetową, podchodzą sami. — Pani pew nie z redakcji? Dlaczego, pomyślałam, nie sądzą, że to ktoś z rady zakładowej, społeczny inspektor pracy albo behapo-wiec? Przecież do zakładu napisali list wcześniej.Rozmawia my i wyglądamy kierownika. Oni, bo chcą zacząć pracę, ja ko że już koło południa, a klu czy nie mają. Ja z kolei chciałabym wysłuchać jego opinii. Nie doczekałam się tego dnia- i- ' A JEDNYM z większych ; nakładów pracy w Słupsku, u wylotu miasta, wy malowano białą farbą ogromny napis: „Związki zawodowe — strażnikiem zdobyczy i praw robotniczych". Nie wiem dla czego, kiedy rozmawiam z przewodniczącym rady zakładowej, bez przerwy bezsensów T^Jjjcołacze mi to zdanie po jl! Za plecami przewodniczącego wisi bojlerek z ciepłą Wodą. Tamci z Główczyc tego „Adamek" zdobył drugie miejsce w kraju (Tnf. wł.) w ub. roku odbył się ogólno polski konkurs na potrawy z ryb morskich. Uczestniczyły w nim zakłady gastronomiczne & wyjątkiem barów i restauracji rybnych) z 11 województw. Uczestników podziel o no na 2 grupy. W pierwszej znalazły się zakłady gastronomiczne kategorii S i I, w drugiej — kat. II, III i pozostałe. Organizatorzy szczegółowo określili warunki udziału w konkursie, starannie kontrolowano wykonanie poszczególnych punktów regulaminu. Po obliczeniu wyników (brano pod uwagę okres od 1 czerwca do 30 września) okazało się, że II miejsce zajęła w pierwszej grupie restauracja w Słupsku „Adamek". Niedawny w „Adamku"" prze kazano nagrody, przyznane za łocłze. Pracownicy już teraz przygotowują się do zmagań o tytuł najlepszego propagatora dań z ryb morskich, a w roku , -972 Słupska Centrala Rybna obiecuje dostarczać do tego zakładu tyle ryb, ile potrzeba. Gratulujemy sukcesu i życzymy powodzenia! (tern) się nie doczekali. Na placu bu dowy nie ma wody zdatnej do picia. Więc drugie śniadanie przełykają na sucho. — Nie, ci z Główczyc nie in terweniowali w radzie. Owszem, była jedna skarga, ale z innego rejonu. Na zarobki. Sami się na tych subtelnościach nie znamy, poprosiliśmy speca. Potwierdziły się zarzuty. Przewodniczący Seweryn Czajka wyjaśnia to z pewnym zadowoleniem, bo w podtekście można wyczytać: związki pomogły, obroniły. Żeby nie przedłużać relacji, teraz tylko odpowiedzi: — Gorącej kawy nie dostają? Niemożliwe. • — Posiłków regeneracyjnych też nie? Ciekawe... — Tak, rada ma uprawnienia kontroli warunków socjalno--bytowych. Czy zamierzamy z tego korzystać? Przypuszczam że tak. — Ja bym proponował, żeby pojechał tam społeczny insjfek tor pracy, albo behapowiec. I na koniec: — Ciekawe, czemu się do nas nie zgłosili? Nie wyczytałam w tym pytaniu zawodu, a przecież fakt ten jest swego rodzaju votum nieufności do rady zakładowej. To naprawdę niesprawiedliwe przypuszczenie z mo jej strony. Trzeba się opamiętać. Przecież usłyszałam w tym pokoju, że opracowano program poprawy warunków socjalno-bytowych. W tym roku przeznaczy się m. in. 120 tys. zł na szatnie i na stołówkę dla pracowników PZGS w Słupsku. A że o Główczycach w tym pusto? #DY PRZEDSTAWIAM bJ| się sekretarce dyrekto-ra Zakładu Usług Remontowo - Budowlanych, ta wyprzedza mnie: — Pani pewnie w sprawie Główczyc? Dyrektor jiest na odbiorze w Ustce. W ogóle wszyscy kompetentni wyjechali. — A może jest kierownik budowy, bo w Główczycach go nie ma. — Tu też ni«. Przyjechałam do bazy ZURB za dwa dni. Tym razem z zapowiedzianą wizytą. — Krytyczne notatki nie pomagają nam w pracy. Dwóch autorów listu zwolniono z pracy. W tym miejscu dyrektor ubiega moje pytanie. — Nie, skądże, to nie miało żadnego związku z listem do redakcji. Nie byli wydajni w pracy, nie sprostali zadaniom. To kierownik złożył wniosek o zwolnienie. Nie kontrargumentuję, chcę dać wiarę. Ale wiem, że istnie ją inne związki przyczynowe. Dwa miesiące prosili robotnicy z Główczyc o pościel. Dostali tylko jedną, zaraz po tym, jak się rozniosła plotka o liście do redakcji. Czy tylko zbiegowi okoliczności należy przypisać to, że przywieziono jedno łóżko. Kiedy wymienią nam resztę połamanych gratów? — pytano mnie w Główczycach. Czy zatem przypadek tylko sprawił, że znalazły się naraz miski mające stanowić zapowiedź posiłków regeneracyjnych. Tymczasem więc wierzę dyrektorowi Wacławowi Ciszewskiemu, gdy mówi,, że pracowników, zwłaszcza tych fizycznych, z terenu cieszy gdy przeczytają o osiągnięciach. Zatem lepiej o tym, że zamiast w dziesięć miesięcy, wybudują w ciągu trzech obiekt w Ustce. A czy nie warto napisać o rekordach? Pawilon parzy uL Grunwaldz- kiej, zamiast w ciągu 20 miesięcy, wybudowano w pięć. Liczby też mówią same za siebie. Roczny plan przekroczono o 3 min zł, osiągnięto 13,3 min zł wartości produkcji. Słucham tego z rosnącym uznaniem. — W tych warunkach — pani rozumie —■ nie mieliśmy czasu na te sprawy. Zresztą, nie jest tak źle — przekonuje dyrektor. Pracownikom z Ustki zapewniliśmy bardzo dobre warunki. Chcemy je wprowadzić gdzie indziej. I pomyśleć, że przed rokiem w ogóle w zakładzie nie było posiłków regeneracyjnych! Gdyby tu był obecny któryś z robotników z Główczyc, pewnie by zaraz odparował. Trzeba tylko dobrej woli. Na miejscu jest gospoda, podobnie jak my pod pezetge-esowskimi skrzydłami. Można się dogadać i choćby gorącą zupę dać. — Do czego to podobne, żeby nawet zwykłej szafki na ubrania nie było. Na drugim końcu wsi pracują robotnicy z peberolu. Od dawna wszystko mają, inaczej się pracuje w takich warunkach. Zamiast tego mówię jed nak dyrektorowi: — Ci z kwatery skarżą się, że węgla do palenia w piecu nie mają, a tu mrozy... — Pewnie się akurat skończył. — Pewnie — potakuję — choć pamiętam, jak wskazując na piec narzekali, że od dwóch tygodni czekają na opał. — Podobno — kontynuuję — ani mydła, ani ręczników nie dostali. — Sprawdzę. •— Jeszcze ta historia z łóżkami. Widziałam, na tym naprawdę nie można spać. — Może sami połamalL- łatwi. Celowo zwlekałam parę dni z wyjazdem, chciałam być świadkiem szczęśliwego końca. Nikogo. Ani społecznego inspektora pracy, który zobaczywszy warunki na placu bu dowTy miałby chyba coś do po wiedzenia, ani behapowca, ani przedstawiciela rady zakładowej, nikogo z dyrekcji. W Główczycach tej szeroko rozumianej społecznej kontroli nie było. Robotnicy dopominali się o swoje bezskutecznie. Ktoś im zaraz na początku od parował: Czego wam się zachciewa? na półmetku Jakie wyniki osiągnęły koszalińskie pegeery w pierwszym półroczu bieżącego, 1971/72 roku gospodarczego? Problem ten omawiano na naradzie kierowników inspektoratów PGR ora® dyrektorów kombinatów i gospodarstw wieloobiektowych^ która.wczoraj, z udziałem zastępcy przewodniczącego Prezyu dium WRN, Daiuazego Szkopiaka, odbyta się w Koszalinie. Ze zbiorów w roku 1971 koszalińskie pegeery uzyskały przeciętnie z 1 ha po 22 q zbóż. 20 q rzepaku oraz 155 q ziemniaków. Są to plony — podkreślił dyrektor WZ PGR. Marian Czerwiński — zbliżone do średnich w pegeerach kraju. W pierwszym półroczu roku gospodarczego, w porównaniu z analogicznym okresem w roku poprzednim, w skali WZ PGR pogłowie bydła wzrosło o po-I nad 10 proc., w tym krów o | około 5 proc., pogłowie trzody | chlewnej o 24 proc. i owiec o Rzeczywiście. Czego? Oprócz wspominanych godziwych wa runków, także przyzwoitej or ganizacji pracy. — Nie raz zdarzało się, że nie było co robić — potwierdza dojeżdżający ze Słupska Jerzy Maj., . _ „ * ,, £?.... • . ■ prawie 6 proc. Są to stosunko-Dzisiaj tez na prozno przyje-I ^ H • **. chałem. Jeden z autorów listu wyniki finansowe. Wprowsw dzenie nowych• zasad tworzenia funduszu premiowego 1 •nowego sytemu ekonomicznego przyczyniło się do dalszej po-i prawy gospodarności załóg $■ rozwoju ich inicjatywy. W su-H mie istnieją warunki do prze-j kroczenia zadań całorocznych.^ Na naradzie głównie jednak omawiano problemy likwidacji dysproporcji, które w pozio-i mie produkcji występują między poszczególnymi, inspektora tami i kombinatami PGR e zbliżonych warunkach glebowych i ekonomicznych. Dysku- jest w opinii dyrekcji dobrym pracownikiem i temu należałoby bardziej wierzyć — brzmi sugestia Ale i on, jak wiem, skarżył się na organizację pracy, na zarobki, na warunki bytu. Żałował swej decyzji przeniesienia się do ZURB. Może jest nawet prawdą, że pozostali nie byli nadzwyczajnymi pracownikami. Ale czy w tych warunkach mogli się dobrze wywiązywać ze swych obowiązków? Nie podważam zatem decyzji o zwolnieniu Ro mana T. — skoro jak się moty wuje — opuścił jeden dzień pracy. Czy należy jednak stosować od razu ostateczne sankcje pomijając inne? Czy nie wystarczyłaby nagana? — Nie chaj odpowiedzią będą słowa, wo wysokie wskaźniki wzrostu, towano także nad najwainiej- Koszalińskie pegeery o prawie szymi zadaniami w roku bde- 50 proc, zwiększyły dostawy żącym, do których należy zbóż, o 6.6 proc., dostawy mie- przede wszystkim dalsza inten- ka oraz o prawie 12 proc. do- syfikacja produkcji pasz. stawy żywca_ wieprzowego. Pomyślnie kształtują się (łł W planach dla przedsiębiorstw Mniej dyrektyw Wyraźnie zmniejszono liczbę nakazów zawartych w planach dla przedsiębiorstw. < Wskaźniki dyrektywne, bezwzględnie obowiązujące przedsiębiorstwo dotyczą jedynie pięciu wielkoś które usłyszałam wychodząc zjcj. Sprzedaży, płac, inwestycji, I [UŻ SIĘ NIE DZIWIĘ. W naiwności sądziłam, że skoro robotnicy z Główczyc napisali list do dyrekcji, zbyteczny był ten drugi do redakcji. Ktoś pojedzie, sprawdzi, wysłucha uwag. Za~ dyrektorskiego gabinetu. Sekretarka referowała. Roman T. nie chce odejść. Mówi, że nie ma gdzie mieszkać, że trud no w zimie o pracę. ewa Świetlik F. s. w dwa dni po wizycie reportera w Główczycach robotnicy otrzymali pierwszy posiłek regeneracyjny. mmi Mroźna zima utrudnia obecnie komunikację, zwłaszcza tn północnych rejonach kraju. Toteż służba zdrowia woj. ol-sztyńskiego częściej wykorzystuje przy przewozie chorych pogotowie lotnicze. Czuwa ono w Dajtkach koło Olsztyna aby nieść potrzebującym natychmiastową pomoc. Na zdjęciu: przetransportowany samolotem z Giżycka do Olsztyna ciężko chory zabrany zostanie teraz karetką pogo-towia do szpitala, CAF — Moroz zaopatrzenia, zysku. Od swoich jednostek nadrzędnych przedsiębiorstwa powinny otrzymać na rok 1972 dyrektywę określającą wartość sprzedaży produkcji i usług. W przypadku produkcji kierowanej na rynek wewnętrzny, zadanie wyrażone zostaje w cenach detalicznych, w przypadku eksportu — w cenach dewizowych. Wartość sprzeda ży uzupełniana jest zadaniami ilościowymi w stosunku do grup wyrobów o zasadniczym znaczeniu gospodarczym. Dyrektywy ilościowe obowiązują obecnie jedynie wobec 42 grup wyrobów. W porówna niu z dawną praktyką szczegółowego określania zadań ilościowych, postęp jest więc znaczny. W ■ dziedzinie płac charakter dyrektywny ma ogólny limit osobowego fundu szu płac. Niektóre, nieliczne jeszcze przedsiębiorstwa korzystają z przywileju nielimitowanego funduszu płac. W formie nakazu ujmuje się zadania inwestycyjne w zakresie inwestycji branżowych. Taki też charakter mają wskaźniki określające przydział materiałów, surowców, maszyn i u-rządzeń rozdzielanych centralnie. Dyrektywę stanowi też kwota zysku lub inny, syntetyczny wskaźnik finansowy. Poza wyraźnym zmniejszeniem zakresu wskaźników dyrektywnych, w planie gospo darczym na rok 1972 zniesio- P RZEBIEG i wyniki ubiegłorocznego konkursu na najlepszy wiejski klub kultury były tematem naszych informacji i komentarzy. Zastrzeżenia, zgłoszone zwłaszcza w artykule „Kleksy na dyplomach", były rozważane przez Wojewódzką Komisję Konkursową. W regulaminie nowego konkursu zaszły dość istotne zmiany, podobnie w lustrowaniu klubów, zgłoszonych do współzawodnictwa. Oto najważniejsze z nich. Placówki, zgłoszone do konkursu, będą rywalizowały w czterech grupach. po- przednich trzech grup dochodzi czwarta, a mieszczą się w niej zwycięscy konkursu z ostatnich trzech lat. Zalecono następująpe kryteria ocen — w nawiasie liczba możliwych do uzyskania punktów: a) rozwój amatorskiego ruchu artystycznego przy klubie (po 2 pkt za zespół, po 1 za sekcję) i jego aktywność w środowisku CI-—5 śladem naszych publikacji Dyplomy bez k pkt), b) stosowane formy pracy oświatowej, inicjatywy czytelnicze, wykorzystanie pra sy, kiermasze, spotkania, odczyty (1—20 pkt), c) przedsięwzięcia i imprezy rozrywkowe oraz rekreacyjne, budowa i rozbudowa służących im urządzeń (1—20 pkt), d) - wygląd estetyczny klubu i jego otoczenia, dbałość o umeblowanie, sprzęt, racjonalne wykorzystanie pomieszczeń, dyspozycyjność i zapobiegliwość gospodarza (1—5 pkt), e) współ praca z innymi placówkami w gromadzie i powiecie, aktyw- dokumentacji (1—5 piet). Jak z tego widać, zasadniczy nacisk Komisja kładzie na merytoryczną działalność klubową i jej środowiskowe skutki. Za ważne należy również uznać objęcie punktacją dbałości o sprzęt i wyposażenie — oby tylko nie prowadzało ono do . zamykania drzwi klubu przed bywalcami. Rola dokumentacji jest pomniejszona. Kluby, zgłoszone do konkursu, będą wizytowane przez członków powiatowych komis i i co najmniej dwukrot- ność nad społecznych, wpływ nie, przy czym jedna z wi- Mubu na środowisko (1—10 zytacji będzie nosiła charak- pkt), t) warunki działalności t«r instruktażowy. Lustracja klubu — lokalowe, pomoc winny odbywać się w godzi- łożą partnerów klubowej pracy nach pracy klubu (popołud- błędy lat poprzednich nie za- (niepunktowane), g) czyny nie, wieczór), będą też uzu- ciemniły rzeczywistego obra- społeczne (1—10 pkt). h) stan pelniana zbieraniem opinii zu klubowej prac/, (zetem) no sjereg ograniczeń w działalności gospodarczej resortów, prezydiów rad, zjednoczeń, a przede wszystkim — przedsiębiorstw. Tak np. można przekraczać nakłady inwestycyjne przy wznoszeniu ważnych obiektów, jeśli prowadzi to do skrócenia cyklu, a nie wykorzystane środki na import można przenosić na rok następny. Zmiany te powinny przynieść zwiększenie elastycz ności i efektywności gospoda-! rowania. (AR) IM Olimpiada Wiedzy o Polsce i Świeci© Współczesnym Jut po ts7. treynasty uczniowi® szkół średnich uczestniczą w Q-limpiadzie Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesn7/m. Założeniem tegorocznej Olimpiady jest wszechstronne poznanie życia naj bliższego otoczenia, jakim jest szkoła, wieś, miasto czy region. Program turnieju, pomyślany jako ciąg teoretycznych i praktycznych zadań, zbudowany jest wokół czterech problemów: uczestniczymy w życiu naszego środowiska; miejsce i znaczenie naszego województwa, regionu w r-ciu gospodarczym 1 kulturalnym kraju; nasza Ojczyzna — Polska Ludowa; świat naszej epoki. W realizacji szkolnych etapów Olimpiady biorą udział całe klasy, z których wyłoniona zostanie kilkuosobowa drużyna zwycięzcówT reprezentujących szkołę. Po rozgrywkach wojewódzkich pod koniec roku szkolnego odbędzie się finał przed kamerami TV. środowiska o roli klubu. Postanowiono, w myśl naszej sugestii, powołać do składu zespołu wizytującego gospodarza lub innego członka rady "społecznej klubu 7) tego samego powiatu. Dokumentacja fotograficzna nie wszędzie jest jeszcze możliwa. Placówki, które zakwalifikują się do wojewódzkiego finału, będą wizytowane po raz trzeci przez członków wojewódzkiej komisji. Nie będzie klubów nielustrowanych. Termin zgłoszenia placówki do konkursu unływa % dniem 15 lute gro. Właściwym miejscem zgłoszenia jest sekretariat powiatowego domu kultury. Przyjmując do wiadomości powyższe zalecenia dziękujemy za rzeczowe ustosunkowanie się do krytyki. Żywimy przekonanie, że powiatowe i wojewódzka komisja do-maksimum starań, aby Str. 4 5S9KS i SŁUPSKU Rybki a la flaczki tylko w koszalińskiej ; „TAWERNIE", ni. Zwycięstwa 1 PAŃSTWOWE PRZEDSIĘBIORSTWO „UZDROWISKO KOŁOBRZEG" zawiadamia, że z dniem 1 I 1972 r. •uiriscliomilo nowq prcsluię mechaniczną w KOŁ8BE2EE0 f przy ul. Kasprowicza 3 PRALNIA ś władczy usługi w zakresie pralnictwa mokrego klientom zbiorowym: — bielizny pościelowej, stołowej — odzieży ochronnej białej i kolorowej Zapewniamy dobie i terminowe wykonanie usług. K-231-0 ZARZĄD SPÓŁDZIELNI PRACY „POSTĘP" w BYTOWIE zawiadamia wszystkich zainteresowanych, że z dniem 18 stycznia br. BIURO ZMZIpU i działdność produkcyjna przeniesiona została do obiektów nowo wybudowanych w BYTOWIE, jsrzy u!. Lęborskiej 20 nr nr telefonów centralka: 286, 346, prezes — 333 Działalność usługowa pozostała w dotychczasowych obiektach w BYTOWIE, przy ul. Sikorskiego 42, tel. 21. K-267-0 £f WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PAŃSTWOWEJ KOMUNIKACJI SAMOCHODOWEJ Zarząd w Koszalinie ODDZIAŁ II w SŁUPSKU al. Wojska Polskiego 46, tel. centr. 20-06/8 zamieni fabrycznie nowy samochód osobowy POLSKI FIAT 125 P J5M rca fabrycznie nową WARSZAWĘ lub WOŁGĘ za dopłatą różnicy ceny zakupu. Kontrahentem może być instytucja, przedsiębiorstwo państwowe lub spółdzielcze. Zamiana aktualna do 25 stycznia 1972 r., wg kolejności zgłoszeń, ęj K-268 ©0eeeo»®©0®©®e0©®©©o©s>0©o©ooo©€N»®©a®«o©o IABRYKA POMOCY NAUKOWYCH w KOSZALINIE, uł. MORSKA 54/60 zatrudni natychmiast ST. KSIĘGOWĄ, z wykształceniem średnim ekonomicznym i stażem pracy, w Dziale Finansowo-Księgowym. K-243-0 DYREKCJA WSTW ODDZEAŁ w SŁAWNIE zatrudni natychmiast pracownika na stanowisku kierownika PRZE-WOZOW, z wykształceniem średnim samochodowym i 5-Iet-nią praktyką w transporcie samochodowym. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu. K-231-U KOSZALIŃSKA CENTRALA MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH w KOSZALINIE, ul. Mickiewicza 26, zatrudni ZASTĘPCĘ KIEROWNIKA DZIAŁU HANDLOWEGO z wykształceniem wyższym ekonomicznym oraz KSIĘGOWĄ d. s. PŁAC ż wykształceniem średnim ekonomicznym + 5 lat praktyki. Szczegółowe warunki pracy można uzyskać w biurze Centrali przy ul. Mickiewicza 26 II piętro. K-201-0 PAŃSTWOWE GOSPODARSTWO ROLNE w KOTUNIU, pow. Wałcz, p-ta Szydłowo ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie inwestycji w zakresie adaptacji stodoły na warsztat mechaniczny oraz stodoły na magazyn nawozów sztucznych. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Wartość robót wynosi ca 1.700.000 zł. Dokumentacja do wglądu w biurze PGR. Termin rozpoczęcia robót w lutym 1972 r. zakończenia — październik 1972 r. Oferty pisemne przyjmujemy do 10 II 1972 r. Otwarcie ofert nastąpi 10 II 1972 r., o gcdz. 10 w biurze PGR. Zastrzegamy sobie prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. K-275 KOMUNALNE PRZEDSIĘBIORSTWO NAPRAWY AUTOBUSÓW w SŁUPSKU, ul. Grunwaldzka 12 zleci przedsiębiorstwom uspołecznionym wykonanie następujących części zamiennych do autobusu jeta-M@x-272: 1) pierścień pod uszczelniacz nr 41-025-5079 1.500 szt. 2) pierścień pod uszczelniacz nr 857-5076 1.000 szt. 3) pierścień uszczelniający nr 648-5079 2.000 szt. 4) strzemię resoru przedniego nr 647-3157 4.000 szt. 5) tulejka łożyskowa nr 403-2250-01 6.000 szt. 6) tulejka łożyskowa nr 403-2250-00 6.000 szt. 7) końcówka zawiasy drzwi nr 272-8-03-013 2.000 szt. Ww części wymagają jedynie prostej obróbki skrawaniem na tokarkach uniwersalnych TUI 48, TUC 40 itp. Dokumentacja do wglądu w opatrzenia, tel. 20-35, wewn. 16. Dziale Za- K-217 DYREKCJA PAŃSTWOWEGO GOSPODARSTWA ROLNEGO w PŁAWĘCINIE, pow. Kołobrzeg zgłasza zgubienie tablic rejestracyjnych wg numerów: nr EŁ — 06-67 nr El — 06-68 Dowód rejestracyjny ciągnika zetor major 30U nr podwozia 8183 nr silnika 0134S8 Dowody rejestracyjne przyczep ciągnikowych: 1) nr E — 12-313 nr podwozia 370253 2) nr E — 12-311 nr podwozia 220855 3) nr E — 12-706 nr podwozia 90390 4) nr E — 12-009 nr podwozia 9455 ■ - ■- K-202 PAŃSTWOWY OŚRODEK MASZYNOWY w SŁAWNIE informuje, że wykonuje naprawy główne samochodów star 20, 21, 25, 25L i 29 Termin przyjmowania zgłoszeń samochodów do naprawy w 1.972 i 1973 roku upływa z dniem 31 marca br. K-234-0 SYRENĘ 103, po remoncie — sprzedam. Cena przystępna. Wiadomość: Miastko, Sportowa 17. G-285 WARTBURGA 312, stan dobry — sprzedam. Kołobrzeg, ul. Mazowiecka 35/8. G-284 ZASTAWĘ 750 — sprzedam. Wałcz, tel. 21-04. G-281 SAMOCHODY — nowy żuk zamienię na warszawę lub sprzedam. Wiadomość: Słupsk, tel. 85-97, po szesnastej. " Gp-269 WARSZAWĘ 223 — sprzedam. Pol-czyn-Zdrój, ul. Mieszka I 4a, telefon 587. G-270 KOŻUSZEK damski nowy 7/8 — sprzedam. Koszalin, tel. 31-72. Gp-280 DOM. hektar ogrodu — sprzedam. Grzegorz Krupcała, Ostrowite kolo Ciiojnic (bydgoskie). G-260 PEKIŃCZYKA młodego — sprzedam, Słupsk, Polna 2/4. Gp-267 SZEfiCIOTYGODNIOWE boksery sprzedam. Koszalin, Podgórna 26/35, po siedemnastej. Gp-S77 KUPIĘ saksofon alt lub tenor. Stan obojętny. Solecki Walenty, Smolno, p-ta Dobrzyca, pow. Koszalin. Gp-268 NAPRAWA telewizorów szybko, fachowo. Maszkowski, Szczecinek nowy numer telefonu 35-47. ( Gp-286-0 DWIE panienki poszukują pokoju w Koszalinie. Zgłoszenia — tel. 75-312. Gp-278 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRZEMYSŁU MIĘSNEGO w KOSZALINIE powiadamia, że kupuje KOMIE RZEŹNE na eksport w dni spędowe zwierząt rzeźnych we wszystkich punktach skupu gminnych spółdzielni. K-270-0 PRZYJMĘ panienkę na pokój. Słupsk, Wyspiańskiego 11/1. Gp-27S POMOC domową dochodzącą zatrudnię na dobrych warunkach. Adies wskaże „Głos Słupski". Gp-274 POTRZEBNA opiekunka do dziecka. Wiadomość: Koszalin, ul. Moniuszki 7, m. 6, po godz. 15. Gp-273 ZAMIENIĘ mieszkanie kwaterunkowe M-3, centrum w Końskich na podobne lub inne w Kołobrzegu. Wiadomość: Mieczysław Marona, Końskie, ul. Brzozowa 2/49. G-271 ZAMIENIĘ mieszkanie w Kosza-linie, 3 _ pokoje t kuchnią, nowe KOSZAI.,lv _ miesrk-jnie M-* ' budownictwo n£> 3 pokoje z kurh- Kefon,do wynajęcia ^ia okres w „d?mku Jednorodzinnym lub 1—2 lat. Ofertv? Hinrrt rwinca* u °dzinn/m, przeznaczonym do Oferty: Biuro Ogtoszań. Gp-275 KOMENDA WOJEWÓDZKA MILICJI OBYWATELSKIEJ w KOSZALINIE ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na niżej wymienione samochody: Uwagi po wypadku cena L.p. marka pojazdu nr silnika wywoławcza 1. sikoda 1000 MB 194485 14.250 2. warszawa M-20 187197 18.000 3. warszawa pick-up 106323 22.000 4. nysa 501 — furgon . 156138 19.500 5. nysa 59 — furgon 114377 19.500 6. lublin 51 01426 18.000 7. lublin Cl 172334 18.000 sprzedaży. Oferty: Koszalin, Biuro Ogłoszeń. Gp-272 ZAMIENIĘ mieszkanie kwaterunkowe w Lądku Zdroju, ul. Kościuszki 3/4, centrum, I piętro, 2 pokoje, kuchnvi, łazienka, gaz, telefon na Kołobrzeg lub Koszalin. Zgłoszenia: Jan Siomra. Gp-287 Przetarg odbędzie się 2 lutego 1972 r. o godz. 10 w garażaeh KWMO przy ul. Polskiego Października nr 21 a, gnLie można oglądać zaoferowane pojazdy w dniach 28 i 29 stycznia 1972 r., w godz. ud lu—12. Przystępujący do przetargu winui wpłacić wadium w wysokęśei 10 proc. ceny wywoławczej do kasy KW MO w Koszalinie, przy ul. Słowackiego nr 11, najpóźniej w przeddzień przetargu. Zastrzega się prawo wycofania któregoś z zaoferowanych samochodów z przetargu, lub odwołania przetargu bez podania przyczyn. K-277 DFREKCJA Północnych Zakładów ! Obuwia w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji służbowej nr 79 na nazwisko Stanisław Reszka. j ___Gp-292 J WALENC1K Marian zgubił ksią-l żeczkę spawacza, wydaną przez , Ośrodek Spawalniczy Ministerstwa Rolnictwa, przy Ośrodku ! Szkolenia Rolniczego w Raavm-! nie. Gp-265 .DYREKCJA Zasadnięzsj Szkoły Rolniczej w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr 64/71 na nazwisk© Krystyna Wyrwa. Gp-266 NAJWIĘCEJ ofert posiada prywatne Biuro Matrymonialne „SYRENKA" Warszawa, Ełektoralna 11. Informacje 10 zł znaczkami. K-14/B-0 KOSZALIŃSKIE ZAKŁADY USŁUGOWO-PRODUKCYJNE PRZEMYSŁU TERENOWEGO w KOSZALINIE zawiadamiają, ze w ZAKŁADZIE USŁUG MOTORYZACYJNYCH w KOSZALINIE, ul. Projektantów 1 a istniej*; Juzy w zokresie napraw gwarancyjnych i odpłatnych MOTOCYKLI krajowych i z importu. Zainteresowani Klienci, a szczególnie ci.którym termin gwarancji upływa w I kwartale br., mają możność przeprowadzenia ostatniego przeglądu lub napraw. K-271 MIEJSKI ZARZĄD DROG I MOSTOW w SŁUPSKU, pl. Zwycięstwa 4 zawiadamia wszystkich zainteresowanych, że z dniem 5 I 1972 r. nastawia zmiana nr tel. sekretariatu z nr 27-61 na nr 59-06 K-211-0 DYREKCJA TERENOWYCH ZAKŁADÓW GASTRONOMICZNYCH w SŁUPSKU, ul. Wojska Polskiego 1 przekaże w ajencję bar kategorii III „R ARYTA S" przy ul. Kościuszki 37 w SZCZECINKU. Zgłoszenia należy kierować do Dyrekcji TZG w Słupsku. K-183-0 DYREKCJA SZPITALA POWIATOWEGO w MIASTKU ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie w 1972 roku robót remontowo-budowlanych i instalacyjnych w budynku Szpitala w Miastku, ul. Wybickiego 30. Termin wykonania robót od 1 II do" 30 Vi 1972 r. Do przetargu mogą się zgłaszać przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Dokumentacja kosztorysowa do wglądu w administracji Szpitala w Miastku, ul. Wybickiego 30 (barak administracyjny). Oferty należy składać do 31 I 1972 r., godz. 9. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 31 I 1972 r., o godz. 10. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub odstąpienie albo unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-278 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA PRZEMYSŁOWEGO w KOSZALINIE,. ul. Zwycięstwa 115 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu marki warszawa 224, nr silnika 255953, nr podwozia 129788. Cena wywoławcza wynosi 36.000 zl. Przetarg odbędzie się 4 II 19'<2 r„ o godz. 11, w siedzibie przedsiębiorstwa. Samochód mużna oglądać od 24 do 29 stycznia 1972 r., w godz. od 10 do 12. Wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, naieży wpłacić do 2 lutego 1972 r., w kasie KPBP Koszalin. K-278 WOJEWÓDZKI KOMITET ZSL w KOSZALINIE ogłńSza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowego marki warszawa M-20, nr silnika 179346, nr podwozia 119429, cena wywoławcza w drugim terminie 8.400 zł. Przetarg odbędzie się 2 II 1972 r., o godz. 10 w Wojewódzkim Komitecie ZSL w Koszalinie, ui. Armii Czerwonej 28. Przystępujący do przetargu winni wpłacić do kasy WK ZSL. w Koszalinie, ul. Armii Czerwonej 28 wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, najpóźniej w przeddzień przetargu. Samochód można oglądać 31 stycznia i 1 lutego iy72 r. w godz. od 8 do 14, w Koszalinie, ul. Armii Czerwonej 23. ___K-279 PREZYDIUM POWIATOWEJ RADY NARODOWEJ WYDZIAŁ BUDŹETOWO-GOSPODARCZY w SŁAWNiE ogłasza PRZETARG na wykonanie remontu kapitalnego budynku biurowego Prezydium Powiatowej Rady Narodowej i Inspektoratu Oświaty. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Ostateczny termin składania ofert upływa 29 I IS72 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 1 II 1872 r., o godz. 10, w sali posiedzeń nr 30, w Prez. PRN w Sławnie. 2iastrzega się wybór oferenta luo unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-280 PRZEDSIĘBIORSTWO POŁOWÓW I USŁUG RYBACKICH „KORAB" w USTCE ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na niżej wymienione samochody: samochód marki nysa, nr rej. EP 03-58, typ N-60M, nr podwozia 21698,' ładowność 10 osob, ciężar własny 1570 kg, rok produkcji 1965, cena wywoławcza 32.825 zł; samochód marki żuk, njr rej. EP 04-64 typ A 03, ładowność 900 kg, ciężar własny 1340 kg, rok produkcji H'80, nr silnika 260306, cena wywoławcza 37.800 zł. Przystępujący do przetargu winni wpłacić w kasie PPiUR „Korab" w Ustce, ul. Westerplatte nr 33 wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, w przeddzień przetargu lub do godz. 10 w dzień przetargu. Przetarg odbędzie się 25 I 1S72 r., o godz. 10.30, w Bazie Transportu PPiUR „Korab", Ustka ul. Grunwaldzka 9, gdzie można również oglądać codziennie ww samochody. W przypadku nie dojścia do skutku przetargu I, na godz. 12, wyznacza się przetarg II, przy czym ceną wywoławcza ww samochodów zostanie obniżona o 1/4 pierwotnej ceny wywoławczej. K-281 WSTW O/SŁUPSK, ul. Poprzeczna 7 zatrudni natychmitfs* CZTERECH KIEROWCÓW z kat. I lub II — na nowe "pojazdy tj. dwa skrzyniowe i dwie wywrotki. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na mieiscu. Reflektujeipy na pracowników miejscowych. K-252-0 ■ GŁOS nr 21 Str. 5 DLA DOBRA PRACUJĄCYCH —- Proszę mi pomóc. Pracuję *?■ Fabryce Mebli, od kilkunastu lat dojeżdżam do Słupska. Niedawno poszedłem do lekarza zakładowego, który z ko-skierował mnie do okulisty. Ponieważ takiego specjalisty nie ma w przychodni zakładowej — poszedłem do rejonowej. Tam odesłano mnie z kwitkiem. Powiedzieli mi, że jestem zamiejscowy, że wćbec tego powinienem — jako miesz kaniec pow. miasteckiego — zgłosić się do okulisty w Miastku. Ale z mojego miejsca zamiesz kania mam do Miastka tyle ki lometrów, co do Słupska. Po to, aby tam pojechać do specjalisty — muszę stracić cały dzień pracy. Tutaj wystarczy godzina — dwie. Kto więc na tym zyska? Chyba nikt. A na pewno i zakład straci, i ja też. Perypetie, na szczęście, zakończyły się pomyślnie: przyjęto n?.szego Czytelnika. Ponieważ jednak w podobnej sy tuacji jest wiele osób, stale dojeżdżających do pracy w Słupsku — zwróciliśmy się po informację do Wydziału Żdro wia i Opieki Społecznej Prez. MRN. Wprawdzie aktualnie obowiązujące przepisy — w szczególności rejonizacja — zobowiązują przychodnie do kierowania pacjentów do le-karzy-specjalistów w miej^-scu zamieszkania, jednakże — w każdym przypadku powinno się uwzględnić interes spo łeczny — i po prostu zwyczaj ne, ludzkie potrzeby. Wydział zaleca więc przychodniom przyjmowanie takich pacjentów. Jest to zwycięstwo zdrowego rozsądku nad przepisem, skądinąd słusznym, bo mającym na celu racjonalne, równomierne rozłożenie pracy na wszystkie ośrodki. Jednakże w takich właśnie przypadkach •— interes społeczny wymaga innych rozwiązań. Nadal jednak jest w naszym mieście potrzebne uruchomienie przychodni przemysłowej, która mogłaby skutecz-niś zająć się pracownikami licznych zakładów, lepiej czuwać nad ich zdrowiem. (tem) Po sesji PRN Pod znakiem interpelacji Choć zasadniczym tematem ostatniej sesji PRN w Słupsku był budżet i plan gospodarczy powiatu na rok bieżący, w dyskusji nie znalazło to większego odzwierciedlenia. Temat wyczerpano w zasadzie przed sesją. Omawiano go we wszystkich komisjach rady, a wyrażone przez nie uwagi i opinie ujęto w rzeczowym referacie "i koreferacie. Dwa pozostałe tematy również nie znalazły większego odbicia w obradach. Pierwszy — ocena realizacji zweryfikowanego programu poprawy warunków socjalno-bytowych załóg pracy w powiecie słupskim. Drugi — przygotowanie służby zdrowia do objęcia powszechną opieką lekarską ludności wiejskiej. Należałoby określić całość obrad jako sesję interpelacji i interwencji. One właśnie dominowały w obradach. Wyczerpano już wszystkie inne możliwości załatwienia tych spraw i postanowiono je poruszyć na forum sesji. Radny Janusz Wolski poruszył sprawę, która już dawno powinna być rozpatrzona. Przed kilkoma miesiącami SANEPID przeprowadził kontrolę w sklepach GS w Ustce. Wykazała ona, iż dopuszczono do sprzedaży około dwóch ton zjełczałej, nie nadającej się do spożycia słoniny. Jej producentem była miejscowa masarnia. Tłuszcz wycofano ze sprzedaży. SANEPID zwrócił się do PIH o zbadanie sprawy, pytał, jakie wyciągnie się wnioski wobec winnych. Gdy upłynęły obowiązujące terminy — monitował. Wtedy o-trzymał zdawkową odpowiedź: „Przyjęliśmy wasze pismo do wiadomości". Trafił więc temat na obrady sesji, bo radni Dzwoni teł. 51-66 PALĄ SIĘ NIEPOTRZEBNIE *— Przeczytałem dzisiaj w „Głosie" apel energetyków o pomoc i wyrozumiałość — dzwoni do nas Czytelnik z o-siedla przy ul. Garncarskiej. — Energetycy wołają o surowy reżim oszczędnościowy, a u nas.na całym osiedlu lampy ja rzeniowe palą się niepotrzebnie. Włącza się je już o godz. 15, gdy jeszcze jest dostatecznie jasno. Kilka godzin można zaoszczędzić. W zamian prosimy, by nie gasić świateł o siódmej rano, poczekać do ó-smej, bo teraz rano jeszcze ciemno. (ew) frtf i chcą mieć jakieś gwarancje, że podobny skandal się nie powtórzy. Chcą znać winnych, wiedzieć jakie konsekwencje poszły w ślad za stwierdzonym uchybieniem. Na tę inter pelację nie udzielono bezpośredniej odpowiedzi na sesji. Skierowano pismo do Wydziału Handlu Prezydium WRN. Kolejna interpelacja doczekała się rozstrzygnięcia już na sesji. Radny Kazimierz Barszczewski zwrócił uwagę na bezsensowny, jego zdaniem podział rejonów lekarskich, którego źródłem była zmiana w podziale administracyjnym gromad. W myśl tych zmian rolnicy z Łosina mieli korzystać z ośrodka zdrowia w Kwakowie, podczas gdy znacz nie bliżej mają do ośrodka w Kobylnicy. Obecny na sesji kierownik Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej uznał słu» szność tych uwag i obiecał, że niebawem uwzględni się uwagi rolników. Mieszkańcy Ustki nieraz zgłaszali wniosek, by zlikwidować sprzedaż piwa na dwor cu. Głosów tych do tej pory nie wysłuchano, więc w ich imieniu zgłasza na sesji interpelację Helena Kabacińska. Opisuje częste awantury, interwencje milicji. Daje przykłady tego, że w wielu innych bufetach dworcowych już zaniechano sprzedaży piwa. Kiedy w Ustce zrobi się z tym porządek? I jeszcze jeden wniosek z Ustki, wymagający wnikliwego rozpatrzenia. Otóż istnieje tam placówka SANEPID, pracuje ona jednak wyłącznie dla potrzeb portu. Czy nie mogliby korzystać z jej usług równdeż mieszkańcy miasta? Aby uzyskać różne niezbędne zaświadczenia, przeprowadzić badania — muszą oni jechać do stacji SANEPID w Słupsku. Są to pedróże kłopotliwe, bo z małymi dziećmi. Aż do Słupska muszą jechać matki, żeby załatwiać formalności, związane z przyjęciem dzieci do żłobka. Czy nie można by zatem powiększyć zakresu działania usteckiej placówki? — pytano na sesji. Radny Włodzimierz Balik skierował swoje uwagi bezpośrednio rod adresem Wydziału Handlu Prezydium PRN. Na miejscu jego interwencje nie Odnoszą skutku. Narzeka- nia mieszkańców Głobina pozostały dotąd bez echa. A cho dzi o artykuły pierwszej potrzeby, o to że sklep oferuje najczęściej czerstwe pieczywo, że asortyment artykułów spożywczych nie zaspokaja wcale nie wygórowanych żądań. Na koniec głos spoza rady. Kierownik Powiatowej Przychodni Obwodowej — apeluje o przyspieszenie terminu rozpoczęcia budowy nowej przychodni obwodowej. Jest ona ujęta w tym planie pięcioletnim, ale zdaniem kierownika termin to zbyt odległy. Trzeba zacząć budowę chociaż o rok wcześniej. Obecne pomieszczenia, które zajmuje przychodnia — nie nadaja się do remontu. Zadania zaś w zwiąż ku z objęciem bezpłatną opieką lekarską rolników znacznie wzrastają. Tym zwiększonym obowiązkom trudno będzie sprostać w obecnych warunkach. O pozostałych interpelacjach pisaliśmy już w bezpośrednim sprawozdaniu z obrad sesji. Jak widać, sesja stała pod znakiem interpelacji i interwencji. Niewiele zostało czasu na podstawowe sprawy. Te krytyczne głosy wynikały z ważnej roli, jaka przypada kontroli społecznej, a zwłaszcza kontroli, spracowanej przez rady narodowe. Z pierwszych odgłosów na nie wynika, ?-* były to interwencje uzasadnione i potrzebne. Sprzyjają doskonaleniu pracy aparatu administracyjnego — bo zmuszają go do eliminowania niedociągnięć. Zwiększa się też w ten sposób rola i autorytet radnego. (ew) COGDZIE KIEDY : 21 PIĄTEK Agnieszki %SSmŚ€iB WIECZORNICA NA 30. ROCZNICĘ PPR W Zarządzie Miejskim i Po-( wiatowym Ligi Kobiet odbyła i Się wieczornica z okazji 30. rocznicy powstania Polskiej Partii Robotniczej. Z odczytem na ten temat wystąpiła przewodnicząca ZMiP LK — H. Buszkę. Następnie Józefa Kromp i Helena Kabacińska dzieliły się wspomnieniami o j pracy i działalności w szeregach PPR, w pierwszych trudnych, pionierskich latach, w naszym regionie. W części artystycznej wysta piły uczennice z Liceum Ogólnokształcącego i zespołu szkół gastronomicznych. Wieczornica przebiegała w bardzo miłej atmosferze. ZEBRANIE PIŁKARZY KS „CZARNI" Dziś o godz. 18, w Domu Ko lejarza odbędzie się zabranie zawodników i działaczy — członków sekcji piłki nożnei — Klubu Sportowego „Czarni". Omówione zostaną przygoto wania dc nowego sezonu, spra wy organizacyjne oraz nastąpi podział na grupy treningowe. ^TELEFONY '->3 fdćo 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe Ińf. kolej. 81-10 Taxi: 39-09 ul. Starzyńskiego 38-24 pl. Dworcowy Taxi bagaż.: 49-80 flYZURY Dyżuruje apteka nr 51 przy oL Zawadzkiego 3, tel. 41-80 ^WYSTAWY MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16. W Zamku m. in. wystawa lalkarstwa oraz sztuki indonezyjskiej ze zbiorów Andrzeja Wawrzyniaka. MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. 10 do 10 KLUB „EMPIK" — przy ul. Zamenhofa — wystawa fotografii kolorowej Pawła Kajrowśkiego ZAGRODA SŁOWIŃSKA w Klukach — otwarta na prośbę zwiedzających l—K. I IV O ■mmmmm DIALOG BEZRADNYCH W Muzeum Pomórźa Srodl-owego uwagę widzów przyciągają eksponaty z wystawy sztuki indonezyjskiej. Sztuka stara, odmienna od naszej — zachwyca bogactwem, fantazją, pre ęyzją wykonania w wielu przypadkach. Na zdjęciu — fragment wystawy. Fot. P. Kreft TAK DŁUŻEJ NIE MOŻNA Hadal zimno Narzekamy często na handel, ale bywa i tak, że sprzedawcy mają uzasadnione powody do narzekań. Trudno zdobyć się na uśmiech dla klienta, gdy pracMje się w takich warunkach, jakie ma sklep MHD nr 3 przy ul. Fałata w SłupSku Po ostatniej kontroli Sanepid wydał zalecenie, żeby wstawić tu termę z ciepłą wodą do mycia rąk. Przystąpiono do wykonywania tego, ale niestety niezbyt fachowo. Wprawdzie pfzy okazji wstawiono nową umywalkę, ale jak dotąd — żaden pożytek z tego, bo wykonano pracę źle i od tygodnia kierów rniik sklepu nie może się dopro %16,'oy usunięto awarię. Woda Zalewa sklep. Klienci wchodzą na palcach, bo posadzka pełna jest wody. Gdy rano obsługa przychodzi do sklepu temperatura jest mi nusowa. Na nic zdaje się pate nie w wadliwie działającym piecyku, górna granica ciepła wynosi ostatnio 3 stopnie. Jak nam referowano w sklepie dotychczasowe interwencje w dy rekcji MHD nie skutkowały. Dłużej tak pracować nie można. Sprzedawca niś ma gdzie umyć rąk, chcćby nawet w zimnej wodzie. Przynosi wode w butelce z domu. W sklepie jest tak ziimno, że musi sprzedawać w płaszczu. Wszystko to nie robi na klientach najlep szego wrażenia. Sądziimy, że jest tu potrzebna interwencja rady zakładowej i dyrekcji MHD Artykuła mi Spożywczymi. Dla dobra pracownika i klientów. (ew) — Czytałem dzisiaj — dzwo ni p. Kołakowski, z ul Zygmun ta Augusta 18 m. 16 — o zimnie w mieszkaniach przy ul. Banacha. W naszym domu od 2 tygodni temperatura nie prze kraeża 13 stopni. Nie można wykąpać dzieci, nie można pra cować w domu, bo po prostu marzną ręce. W administracji spółdzielni „Czyn" bezradnie rozkładają ręce, a kierownik mówi nam. że też marznie. Zastanawiam się, jak to było możliwe, że 3 lata temu, po przekazaniu budynku lokatorom, dom był ciepły, Chociaż bez uszczelnionych Okien, nic-otynkowany. Teraz doczekaliśmy się tego, że w czasie mrozów temperatura spadła w mie szkaniu do 9 stopni, a we wto rek — środę „podskoczyła" do 13 stopni. Jak dalej żyć W ten sposób? Cieszyłem się z tego mieszkania 3 lata temu, ale przecież dalej nie sposób w nim wytrzymać. Okazuje się, że bezradni mie szkańcy spotkali się w tej sprawie z bezradnym zarządem spółdzielni, który poza pisa- niem monitów do dostawcy ciepła — Północnych Zakładów Obuwia — na razie niczego więcej nie uczynił. Proponujemy więć, aby spra wą zajął się z urzędu i przepro wadził badanie Wydział Budownictwa, Urbanistyki i Architektury, jako kompetentny organ. Niechże również pomyśli o marznących mieszkańcach nowych domów na Zato-rzu Rejonowa Dyrekcja Inwestycji Miejskich, która nadzorowała budowę. Musi się znaleźć rada! W ostateczności — sięgając do wypróbowanych wzorów — spółdzielnia może, a nawet powinna, wyposażyć lokatorów w elektryczne grzejniki, a kosztami obciążyć dostawcę ciepła. Będzie to chyba tańsze niż straty, spowodowane zwolnieniami lekarskimi dla ludzi cho rych lub opiekę na chorymi dziećmi. Nie można pozwolić jednak na bezradne rozkładanie rąk i odkładanie sprawy, nie wiado mo, na jak długo. Może do wio sny? (tem) MILENIUM — Meyerling (frane., od lat 14) pan. Seanse o godz. 15.30, 18 i 20.30 POLONIA — Pierre i Paul, Czyli życie na raty (franć., od lat 16) Seanse O godz. 13.45, 16, 18.15 i 20.30 Relaks — Jeżeli dziś. wtorek, to jesteśmy w Belgii (ang., od lat 14) Seanse o godz. 15.30, 17.45 i 20 USTKA DELFIN — Bullitt {USA, Od lat 16) Seanse o godz. 18 i 2t GŁÓWCZYCE STOLICA — Bitwa nad Neretwą (jugosl., od lat 14) pan. Seans o godz. 1Ś. RADIO PROGRAM I na fali i322 m oraz UKF 67,93 MHz Wiad.: 5.00 , 6.00, 7.00, 8.00, 10.00, 12.05, 15.00, 16.00, 18.00, 20.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00, 2.55. 5.05 Rozmaitości rolnicze. 5.20 Dookoła Polski z piosenką. 5.30 Co słychać w .craju 1 na świecie. 5.33 Pół żartem, pół serio przy muzyce 6.05 Ze wsi i o wsi. 6.46 Piosenki-dedykacje. 7.20 Piosenkarz tygodnia. 7.30 Muzyka 1 flesze. 7.50 Reportaż na zamówienie. 8.08 W naszym domu. 9.00 Dla kl. IV liceum — zajęcia fakultatywne grupy biologiczno-chemicznej. 9.20 Arie z oper. 9.40 Dla przedszkoli. 10.05 „Ich miedziany kraj" — szkice J. Roszko. 10.25 Zimowa Olimpiada w piosence. I.1.00 Dla kl. VIII — ięzyk polski. II.30 Melodie dla Agnieszki. 11.45 Postęp w gospodarstwie domowym. 12.25 Muzyka. 12.45 Rolniczy kwadrans. 13.00 Dla kl. IV liceum — zajęcia fakultatywne grupy humanistycznej. 13.20 Zespół akordeonistów. 13.40 Więcej, lepiej, taniej. 14.00 Reportaż literacki. 14.20 Kompozytor tygodnia — St. Moniuszko. 15.05—16.00 Dla dziewcząt i chłopców. 16.05 Alfa i Omega. 16.30—18.50 Popołudnie z młodością. 18.50 Muzyka I aktualności. lS.15 Z księgarskiej lady. 19.30 Kupić, nie kupić, posłuchać warto. 19.45 Koncert życzeń. 20.30 Śpiewa „Mazowsze". 20.45 Kronika sportowa. 21.00 Gospodarskie rozmowy. 21.15 Z księgarskiej lady. 21.30 Zespół Dziewiątka. 22.00 Magazyn studencki. 23.10 O co tu chodzi? 23.15 Orkiestry smyczkowe i kameralne. 0.10 Koncert życzeń od Polonii dia rodzin w kraju. 0.30—3.00 Program nocny ze Szczecina. PROGRAM II na fali 367 m aa falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz Wiad.: 4.30. 5.30, 6.30, T.30, 8.30. 9.30, 12.05. 14.00. 16.00. 17.00, 19.00. '2.00. 23.50. 5.00 Melodie na d«isiaj. 8.35 Komentarz dnia. 5.40 Muzyka. 8.10 Kalendarz rad. 6.15 Język ros. 6.35 Muzyka ' aktualności. 7.00 Melodie" ludowe. 7.15 Gimnastyka. 7.25 Piosenka dnia. 7.50 Zapomniane meiodie. 8.35 Mapa bohaterstwa. 9.00 „Górni*" — ekspres muzyczny. 9 35 7 ż—zia ZSRR. 9.55 Graja wirtuozi. 10.25 „Rondo — fragm. pow. E. Kruka. 10.45 Koncert. 12.30 Kompozytor tygodnia — St. Moniuszko. 12.40 Od Adriatyku do Bałtyku. 13.C0 Z twórczości Klasyków wiedeńskich. 13.40 ..Na przełomie zimy** — fragm. wspomnień E. Drabki-ny. 14.05 Orientalne przeboje. 14.30 Estrada „Przvlaźń". 14.45 Błękit-n sztafeta. 15.01 Ballady chóralne. 15.30 Warszawski pamiętnik muzyczny. 16.05 Z najnowszych nagrań — włochy. 16.20 Od M. Fogga do A. D-' rowskiego. 18.10 Sonda. 19.00 Ha dnia. 19.15 Język ang. 19.30 Koncert z udziam 5lupsh pL Zwycięstwa I t piętro. Telefony: sekretariat łacrv * kle równikiem — 5J-95. Dział OS*e «zeft - Si-95. redakcja - 5ł-«6 Wpłat* na orenumer8te (mie sieczna — 15 zł. kwartalna — «S zł. półroczna - zł. roes-la — 18# zł) prrvimn}a nr*ertv pocztowe, listonosze orał «)• 1ziałv Ruch* Wydawca: Koszalińskie Wydawnictw® Prasowe RSW „PRASA" Koszalin al Pawłs Finder* 27a Centrala tet nr 10-27 Redaguje Kolegium Redakcyjne łioszaiiu. ulica Alfreda f.ampegc 20 Telefon Redakcji w Koszalinie! centrala 82-61 do II Tłoczono; KZGrat. Koszalin, ul. Alfreda Łamoeeo ti 'Str. 6 GŁOS nr 21 (6142) i U: rok xmm czy wojny ? NAD ZNISZCZONYM Suezem od 19 miesięcy milczą działa, ale ta cisza nad Kanałem Sueskim, najważniejszym z frontów bliskowschodniej wojny, ma w sobie coś złowrogiego. Nie przybliżyła ona pokojowej szansy, nie wyeliminowała też groźby rozpoczęcia nowych działań zbrojnych. Ostateczną odpowiedź na pytanie — pokój czy wojna — miał dać miniony rok, w którym Egipt postanowił dokonać wyboru między drogą dyplomatyczną a walką zbrojną. Kair jednak, podejmując ryzyko niekonsekwencji, postanowił przedłużyć szansę pokoju. Rząd egipski postawił na rok 1972, który może być rokiem negocjacji, rokiem politycznego rozwiązania kryzysu na Bliskim Wschodzie. Szef państwa egipskiego w swym przemówieniu z 13 stycznia br. dał wyraźnie do zrozumienia, że nie zamyka drzwi przed pokojowym rozwiązaniem konfliktu, jakkolwiek bierze pod uwagę możliwość działań militarnych. „Chcemy pokoju — stwierdził prezydent — lecz- historia nauczyła nas, że czasem pokój można osiągnąć jedynie dzięki krwi. Popieramy działania polityczne, ale nie wyrzekniemy się ani piędzi ziemi arabskiej, nie dopuścimy też do kupczenia prawami narodu palestyńskiego". Jakie są pozycje startowe Kairu? Komentatorzy prasy zachodniej zgodnie niemal podkreślają, że cierpliwość i umiarkowanie strony egipskiej znajduje coraz większe zrozumienie i poparcie na całym świecie. Towarzyszyły temu, szczególnie w ostatnich miesiącach, niekwestionowane sukcesy dyplomatyczne Egiptu na forum międzynarodowym, czego najwymowniejszym wyrazem były wyniki grudniowej debaty bliskowschodniej w ONZ. Zą rezolucją Zgromadzenia Ogólnego, żądającą wy cofania wojsk izraelskich z okupowanych terenów arabskich, postulującą wznowienie pokojowej misji Jarringa i do magającą się rozwiązania konfliktu na podstawie znanej rezolucji Rady Bezpieczeństwa z listopada 1987 r., opowiedziała się zdecydowana większość członków Narodów Zjednoczonych, w tym również delegacje Francji i Wielkiej Brytanii. Na płaszczyźnie wewnętrznej szef państwa egipskiego umocnił swe wpływy. Odkładając na termin późniejszy „wielką decyzję" w sprawie podjęcia walki zbrojnej o odzyskanie zagrabionych terytoriów przez Izrael, prezydent wbrew oczekiwaniom nie stra cił twarzy, choć ostatnie zmia ny w rządzie egipskim mogą wskazywać, że nie wszyscy politycy akceptowali wybraną przez Saóata drogę rozwiązania. Rozbieżności co do sposobu rozwiązania konfliktu na Bliskim Wschodzie istnieją również między poszczególnymi członkami Federacji Republik Arabskich. Syria i Libia, wbrew wspólnocie politycznej z Kairem, nie zawsze akceptu ją stanowisko Egiptu. Przypomnijmy, że federacyjni partnerzy Kairu nie poparli wspomnianej wyżej grudniowej rezolucji Zgromadzenia Ogólnego NZ w sprawie wzno wienia pokojowej mediacji ambasadora Jarringa, uważając ją za „zbyt łagodną". Musi więc Egipt działać niejako na dwa fronty dyplomatyczne, dążąc z jednej strony do wypracowania możliwości jednolitej linii taktycznej w łonie trójstronnej federacji, a z dru giej występując na zewnątrz jako główny mediator w konflikcie arabsko-izraelskim. lig KONFLIKCIE tym Egipt mĘ nie może już pójść dalej 1Sw w kierunku politycznych ustępstw. Tym bardziej, że Izrael ze swej strony jest dziś jeszcze mniej niż kiedykolwiek skłonny do uelastycznienia swego stanowiska. 27 grudnia na konferencji prasowej w Jerozolimie, Abba E-ban butnie zapewniał, że „nie widzi żadnych absolutnie powodów, aby Izrael miał wykazać większe umiarkowanie w swej polityce". Egipt gotów jest zawrzeć pokój, jeśli tylko Izrael podejmie zobowiązanie wycofania się ze wszystkich okupowanych terytoriów. Tym czasem Tel Awiw domaga się rozpoczęcia rokowań „bez żad nych warunków wstępnych". Za tym pozornie niewinnym określeniem kryje się w rzeczywistości żądan:e, aby strona arabska występowała w rokowaniach z pozycji gotowego na ustępstwa terytorialne partnera. „Izrael w tym przypadku powołuje się na logikę militarnego zwycięstwa — podkreślał niedawno Lafti ei Khouli, jeden z czołowych działaczy politycznych Egiptu — my natomiast mówimy o logice sprawiedliwości". Nie chce o tym ostatnim sły szeć Izrael, który niezmiennie trwa na okupowanych ziemiach. Politykom izraelskim przyświeca jeden cel: zachować zagarnięte terytoria, wygrać na czasie, przyzwyczaić o pinię światową do izraelskiego panowania na tych terenach. W dążeniu do tego celu mogą oni zawsze liczyć na poparcie Stanów Zjednoczonych. USA, wbrew głośno deklarowanej za sadzie, że zobowiązały się wyłącznie do obrony Izraela a nie jego zdobyczy terytorialnych, coraz częściej bronią właśnie owych zdobyczy. To nie sprawie obrony Izraela, ale wzrostowi jego agresywności służy sprzedaż Tel Awiwowi kilkudziesięciu dalszych „Phanto-mów". f IADOMO, że USA mogły ( ' łJ by, gdyby tylko tego w chciały, skłonić izraelskiego sojusznika do wkroczenia wreszcie na drogę pokojowego rozwiązania. Jak dotąd jednak Amerykanie są od tego dalecy. Ich manewry polityczne na Bliskim Wschodzie nie bez racji nazywa się „ruchem w miejscu". Wspólna polityka Tel Awiwu i Waszyngtonu sparaliżowała misję Jarringa, doprowadziła też do impasu czte romocarstwowe konsultacje bli skowschodnie w ONZ. Od 9 września ub. roku, kiedy to przedstawiciel USA odmówił przyjęcia propozycji ZSRR i Francji (akceptowanej także przez Wielką Brytanię), by „czwórka" ogłosiła wspólną de kłarację wyrażającą poparcie dla listopadowej rezolucji Ra dy Bezpieczeństwa — kontakty czterech mocarstw poświęco ne konfliktowi arabsko-izrael-skiemu zostały przerwane. A tymczasem propagowana przez USA tzw. „cicha dyplomacja"1 ani o krok nie przybliżyła spra wy pokoju na Bliskim Wschodzie. Żywi się obecnie pewne nadzieje na kolejne wznowienie misji Jarringa. Szwedzki dyplo mata już od tygodnia przebywa w Nowym Jorku, pozostając do dyspozycji zainteresowanych stron. Ale Jarring „nie może - jak zauważył korespondent AFP — nie ryzykując haniebnym upokorzeniem wznowić swej misji, bez otrzymania ze strony Izraela przynajmniej deklaracji o zamiarze ewakuowania terytoriów okupowanych". Zamiast globalnego rozwiązania konfliktu bliskowschodniego Izrael zgodzą się jedynie na rokowania dotyczące otwar cia Kanału Sueskiego. Zresztą i w tej kwestii chciałby on na-^ rzucić Fgipcjanom swoje warunki. W zamian za odsunięcie sie wojsk izraelskich na pewną odległość od brzegu Kanału Izrael domaga się pełnej swobody żeglugi nie ograniczonego w czasie zawieszenia broni i... zapomnienia o rezolucji Rady Bezpieczeństwa z listopada 1967 roku. (AK) FRANCISZEK NIETZ - SPC - - - SPORT « 5 r C R r * iPORT *'$P Dziś bolskie fiesty wysiartufq do Saldu Moate Corlo Dziś z warszawskiego Stadionu X~lecia wystartują 42 samochody do walki na trasie 41. Rajdu Monte Cario. Wśród nich znajdzie się pięć samochodów polski fiat 125p. Przedwczoraj w Fabryce tory. Fabryka zajmowała się Samochodów Osobowych na całkowicie przygotowaniem 4 Żeraniu zostały one zaprezen- samochodów, na których po-towane dziennikarzom. Rajdo- jadą: Robert Mucha — Lech we fiaty wydają się być do- iJaworowicz (nr startowy 52), brze przygotowane do tej trud Andrzej Jaroszewicz — Ja-nej imprezy. Posiadają po nusz Wojtyna (nr startowy 69) dwa gaźniki oraz 5-biegową Marek Variselła — Włady-skrzynię biegów. Mają specjał sław Domański (nr startowy ne amortyzatory oraz ref lek- 74), Ryszard Nowicki — Woj- UliupilsSfi reirezentacia Meisfów do Sapporo ustiiona Po meczu reprezentacji Polski z Duklą, prezydium PZHL zatwierdziło skład naszej olimpijskiej reprezentacji. Do Sapporo pojadą: Bramkarze — Walery Kosyl i Andrzej Tkacz. Obrońcy — Andrzej Szczepa-niec — Stanisław Fryźlewicz, Marian Feter — Ludwik Czachowski, Robert Góralczyk — Jerzy Potz. Napastnicy — Tadeusz Obłój — Wiesław Tokarz — Feliks Góralczyk, Walenty Ziętara — Józef Słowakiewicz — Tadeusz Kącik, Józef Batkiewicz — Leszek Tokarz — Stefan Chowaniec. Rezerwa — Krzysztof Białynicki i Adam Kopczyński. Trenerzy — Anatol Jegorow ł POKR.OTCE Z WOJEWÓDZTWA -*■ W SOBOTĘ i w niedzielę w sali Prez. PRN w Świdwinie odbędą się mistrzostwa w zapasach. Początek zawodów w pierw szym dniu o godz. 16, a w niedzielę o gcdz 10. POWIATOWE Zrzeszenie LZS w Sławnie organizuje w Pieńkowie 6 lutego br. tradycyjny turniej szachowy o „Złotą wie żę". Zgłoszenia do turnieju należy kierować pod adresem PZ LZS w Sławnie. Na zwycięzców turnie ju czekają nagrody i pamiątkowe dyplomy. -V- W ZŁOTOWIE odbyło się spotkanie o mistrzostwo klasy A kobiet w koszykówce między miejscowymi rywalami: Liceum Ekonomicznym i LZS Piast. Pojedynek przyniósł wysokie zwycięstwo' koszykarkom LE 104:45 (48:28). (sf) Mieczysław Chmura. Kierownikiem drużyny jest Jerzy Grzecho-ciński. Podczas konferencji prasowej, na której ogłoszono skład ekipy, trener Jegorow powiedział: „w dwóch meczach z silną Duklą nie chodziło nam o zwycięstwo, lecz o ostry trening i wypróbowanie wszystkich kandydatów. W pierwszym meczu drużyna grała piątkami, które nie budziły żadnych wątpliwości. W środę natomiast musieliśmy wypróbować rezerwowych. Tkacz w bramce zdał w pełni egzamin, natomiast najsłabiej spisał się Gansiniec, który nie wytrzymał głównie psychicznie wielkiej odpowiedzialności. Za Białynickim przemawiało jeszcze i to, że może on występować tak w obronie, jak i w ataku. Kopczyński natomiast, jest zgrany niemal z wszystkimi obrońcami. Pragnę podkreślić, że wszyscy członkowie reprezentacji wykazują wielkie zdyscyplinowanie i ambicję. Uważam, że stać ten zespół na dobre mecze, a więc i na zakwalifikowanie się do grupy ,A" turnieju olimpijskiego". * HOKEJOWA reprezentacja Polski przegrała w rewanżowym meczu na Torwarze z Duklą Iiila va 4:7 (1:2, 1:3, 2:2). * W ROZEGRANYM w Krakowie ćwierćfinałowym meczu koszykówki kobiet o Puchar Europy mistrzynie Polski koszykarki Wisły przegrały z mistrzyniami Fran cji UC Clermont Ferrand 50:53 (22:28). ciech Schramm (nr startowy 78). Piąty fiat 125p przygotowywany był do startu przez kierowcę tego samochodu Sobiesława Zasadę, który wystartuje z nr 18 ze swoją żoną Ewą. Wszystkie nasze fiaty pojadą na oponach produkowanych w Dębicy. Polskiej ekipie fabrycznej towarzyszyć będą na trasie trzy wozy serwisowe fiat 125p combi oraz jeden spełniający rolę central nej bazy serwisowej. Ponadto fabryka opon w Dębicy deleguje na trasę swój samochód serwisowy. Jak oświadczył na konferencji prasowej wicedyrektor FSO d/s eksportu i zbytu Zy-f gmunt Drozd start polskich samochodów w tegorocznymi Rajdzie Monte Carlo ma o-? prócz zadań sportowych spełniać również rolę propagando wo-reklamową. Trasa tej imprezy wiedzie m, in. przez te-* reny Austrii, NRF i Francji; w których to państwach polski fiat cieszy się coraz większą popularnością. . KUPON PLEBISCYTOWY U//JJ mm KoszMi&iK&so Na zdjęciu: fragment meczu między reprezentacją Polski a mistrzem CSRS — Dukla lhlava. Z numerem 17 (z lewej) Tokarz, a z prawej Szczepani ec (nr 5). NAJLEPSZYCH SPORTOWCÓW WO3EW0DZTWA W 1971 ROKU L i • i i • i i • • l i g t i i • l • • l I • I l • tiłllllllllll 4. i • • i t i l i t I i i i i • • i i • • i i l • i 5. i i i « i i i t • I i t T. i i i « i « t « i « • i 3. i i i i i s e s > t • • 9. i c i t « « i i i l ( • 10. i s i i ; s s c s i ł > imie i nazwisko głosującego: I ) S • • i i i i « « i > i e i s t i : i ( S I > » • Adres: • i • i • i i « i i • i i i > : i i > « ; t i s c i i - Kupon konkursowy prosimy wypełnić czytelnie i przesłać do dnia 24 stycznia br. do redakcji „Głosu Koszalińskiego," — Koszalin, ul. Alfreda Lara^F-^ go 20. z dopiskiem na kopercie ,,Konkurs-P1ebiscył". mam ms. i ll li isdigem 32 — Być może - zgodził się zwierzchnik kapitana - ale przecież nie o to chodzi. — A o co? - zapytał niespodziewanie podporucznik Bagiński. — Nie zależy nam przecież — odpowiedział mu podpułkownik — na uzyskaniu wyroku skazującego inżyniera Niedzieckiego nawet na karę główną, a!e wyłącznie na tym, aby sprawiedliwości stało się zadość. Karę ma ponieść prawdziwy sprawca przestępstwa. — Pan pułkownik sądzi, że Niedziecki nim nie jest? — Może jest, może nie. Przyznaję szczerze, że wiele przemawia za tym, iż inżynier nie tyiko ukradł biżuterię, ale i pozbawił życia Stanisława Charasimowicza. Tak wiele, że wystarczy na proces poszlakowy i wyrok skazujący. A jednocześnie wiele jest niejasności. Boję się „posziakówek". Historia judykatury zna setki takich procesów, gdzie na podstawie bardzo wyraźnych poszlak skazano niewinnych ludzi. — Jeżeli chodzi o Niedzieckiego - kapitan Tokarski nie podzielał zastrzeżeń swojego zwierzchnika - nie mam żadnych obaw. — A jednak ja widzę pewne, nawet poważne sprzeczności. — Jakie? - kapitan zadał to pytanie o ton głośniej niż należało. — Widzicie, kapitanie, prowadzicie tę sprawę od początku i znacie ją tak, jak nikt. Sądzę, że jesteście tą sprawą nieco znużeni i podenerwowani serią niepowodzeń dochodzenia. Dlatego też kiedy znaleźliście sprawcę kradzieży, z góry założyliście, że ten człowiek kłamie. Nie chcecie widzieć tego, co przemawia na jego korzyść. — Jeżeli pan pułkownik uważa, że nie nadaję się na swoje stanowisko - głos kapitana brzmiał bardzo oficjalnie - proszę powierzyć dochodzenie komu inr.emu. Źerfcun roześmiał się serdecznie. — Oj, Janusz, Janusz, znam cię od przeszło dwunastu lat i ciągle jesteś bardzo młody. Słowa nie można powiedzieć. Od razu nastroszyłeś się jak indyk. Ile to już razy zgłaszałeś tę swoją dymisję? Przypomnij sobie. Gdybym był twoim ojcem, to nie zważając na twoje lata, dałbym ci,, ale nie dymisję. — Bardzo przepraszam — pułkowniku - kapitan skapitulował -uniosłem się trochę, ale ta sprawa już nie raz kością w gardle mi stanęła. Co prawda ciągle nie widzę tych zastrzeżeń, o których pan wspominał. — Czy ciebie nie uderzyło, że od początku szło za gładko? Od razu mieliśmy mordercę, jak to się mówi, na patelni. Główny księgowy Zygmunt Malicki zatelefonował do kierownika sklepu, że zjawi się u niego po siódmej wieczorem. Przyszedł punktualnie, zamordował Charasimowicza i zabrał biżuterię. Wszystko „gra". Tylko siadać i pisać akt oskarżenia. To wyjątkowo szczęśliwy zbieg okoliczności, że Malicki wyszedł z biura przed czwartą i był później przez cały czas w towarzystwie swoich podwładnych. Dzięki temu zyskał alibi na tę godzinę, kiedy ktoś podszywając się pod niego zatelefonował do sklepu przy Poznańskiej. Gdyby nie dało się tego ustalić, kto wie jakby się to skończyło dla głównego księgowego? Zapewne niewesoło. — To prawda — zgodził się Tokarski - ktoś szpetnie usiłował wrobić w to morderstwo Zygmunta Malickiego... Ale Niedziecki sam się przyznaje do kradzieży biżuterii. — Zgoda. Nie przyznaje się jednak do morderstwa. Teoretycznie biorąc istnieje możliwość, że Charasimowicz został zamordowany przed lub po bytności inżyniera w sklepie. Lekarz ustalił wprawdzie czas zgonu na godziny pomiędzy siódmą a dziewiątą wieczorem, ale dopuszcza się pewne odchylenia. Tym bardziej że wiemy, że Charasimowicz żył jeszcze kwadrans po siódmej. — To mało prawdopodobne. — Ale niewykluczone. Jeśli dojdzie do procesu poszlakowego, obrona oprze się na tym szczególe, a i na pewno znajdzie inne okoliczności przemawiające na korzyść Niedzieckiego — Na przykład? — Przede wszystkim ten telefon — Telefonować mógł sam Niedziecki. Z biura projektów albo z pobliskiego automatu. — A więc pierwsza wątpliwość do ustalenia. Wiemy dobrze, że telefonowano na Poznańską kwadrans po czwartej; Wtedy najpewniej Niedzieckiego w jego biurze nie było. Biura projektowe zazwyczaj zaczynają pracę o siódmej rano, a kończą o trzeciej po południu. Ale projektanci często dorabiają sobie zostając w pracy po godzinach. Trzeba sprawdzić, co robił tego popołudnia. - Jestem przekonany, że nie będzie miał ścisłego alibi. Przyjeżdżał- do pracy i wracał do domu samochodem. Cóż łatwiejszego, jak zatrzymać wóz przed pierwszym lepszym automatem i stamtąd zadzwonić na Poznańską? - Z telefonem łączy się następna wątpliwość. Człowiek fktóry wtedy dzwonił i rozmawia] z Krystyną Waldeck*^ doskonale znał sposób bycia głównego księgowego. Musiał go znać osobiście i nieraz był świadkiem rozmów Malickiego z kobietami. To znowu punkt dla Niedzieckiego. Może księgowy i inżynier znają się? Może spotykali się choćby tylko na gruncie towarzyskim? A my o tym nic nie wiemy? - To jest do sprawdzenia. Sam Malicki nam o tym powie. Nie leży w jego interesie ochraniać człowieka, który chciał postawić go w stan oskarżenia o morderstwo. - Jeżeli Malicki potwierdzi, że się znali, to jeszcze nie stanowi dowodu, że Niedziecki jesti zabójcą Charasimowicza. Zresztą w świetle zeznań inżyniera, ten telefon wcale mu nie był potrzebny do szczęścia. - To prawda - podporucznik Bagiński postanowił zaznaczyć swoją obecność i swoją znajomość sprawy. - Niedziecki. zeznał, że otworzył sklep kluczami, które dostał od nieznajomego osobnika. Nie musiał więc umawiać się z kierownikiem, aby ten wpuścił go do sklepu. - Ten fragment zeznań inżyniera na pewno jest fałszywy - zaoponował kapitan — na to nie ma innych dowodów, jak własne słowa Niedzieckiego. - Zgoda - podpułkownik przyzna} rację Tokarskiemu - ale pod drzwiami wejściowymi i pod kasą pancerną znaleźliśmy opiłki czyli ktoś dopasowywał klucze. Nikt by się tym nie trudził, gdyby Charasimowicz był w sklepie. Musimy przyjąć założenie, że przestępca miał komplet kluczy, bo w kieszeni zabitego znaleźliśmy drugi. W jaki więc soosób dostał się do sklepu przy Poznańskiej Kazimierz Niedziecki? Można mu wierzyć, że otworzył obie zasuwy swoimi kluczami. Można też przyjąć wersję, że w magazynie czekał na niego Charasimowicz i otworzył mu, sądząc, że otwiera--Malickiemu. Natomiast trzeba wierzyć inżynierowi, kiedy zeznafe, że wychodząc z „Jubilera" zamknął obydwie zasuwy swoimi kluczami. (ad. *4