WAL-DHEIM SPOTKA SIĘ Z JARRINGSEM KAIR (PAP) Prezydent Senegalu Leopold Senghor przyjął specjalnego wysłannika ONZ na Bliski Wschód ambasadora Gunnara Jarringa, który przybył do Se negalu w celu przeprowadzenia konsultacji z prezydentem tego kraju w sprawie uregulowania konfliktu na Bliskim Wschodzie. Prezydent Senegalu jest prze wodniczacym podkomisji do spraw bliskowschodnich Orga nizacji Jedności Afrykańskiej (OJA). Kairski dziennik „Al Ah-ram" poinformawał w sobotę, że sekretarz generalny ONZ Kurt Wald!?e;m spotka sie w dniach 5 i 6 lutego w Rzymie ze specjalnym wysłannikiem sekretarza generalnego na Bliski Wschód Gunnarem Jar-ringiem. Spotkanie to odbyć sie ma po zakończeniu posiedzenia Rady Bezpieczeństwa w Addis Abebie. zgon dino buzzatiego * RZYM W Mediolanie zmarł 23 bm. w wieku P5 lat znany włcski pisarz i dziennikarz Dino Buz-zati. kropka nade Komu smakuje słodziutki tiudyń? Wiemy już co, wiemy, jak, najważniejsza jest teraz pra' ca. Tak lapidarnie można by określić zadania po VI. Zjeździe partii. A pracy tejl czeka nas rzeczyuńście du-i żo. Nic zresztą nie przycho, dzi łatwo, bez wysiłku. Zma\ gać musimy się z czasem, któremu na imię postęp t nowoczesność. Walczyć musi-\ my też z całą masą słabośi ci. A czas ucieka, zatrzymać go nie sposób! Nikną jedne napięcia, po\ wstają drugie. Takie jest ży, cie. Inaczej zresztą nie będzie nawet tt> socjalizmie, który budujemy nie na pu-\ stkowiach księżyca, lecz skomplikoicanych warun-\ kach podzielonego światai I nie ma się co denerwo-j wać z tego powodu. To nic nie pomoże. A rachunek naszych po-\ czynań trzeba znać. Jest on w zasadzie prosty, tylko mel każdy się nad nim zastana-J wia. Dla przykładu: jeden? procent wzrostu zatrudnię-}, nia w naszym kraju wyma-\ ga zwiększenia inwestycji 3 procent. To zaś wyznacza tempo przyrostu dochodu ru rodowego, w tym pięcioleciu o 7 proc. roczriie. Czy wszystkim w smak ta| oczywista prawda, ten nas< zwyczajny, polski chleb co-, dzienny! Nie. Są tacy, ktc. Yzy woleliby słodziutki bu-j dyń, zamiast tego chlebal A papka taka ani nie dodt nam smaku, ani sił. Lgną dc niej zwykle muchy. NiekU rzy. ludzie też^ - izetpe}. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! SŁUPSKI ORGAN KW PZPK W KOSZAt.lMfc. ROK XX Niedziela, 30 stycznia 1972 r. Nr 30 (6151) List premiera Piotra Jaroszewicza do pracowników hariln W związku z Dniem Pracow nika Handlu prezes Rady Ministrów PIOTR JAROSZEWICZ wystosował list do pra cowników handlu z serdecznymi życzeniami dalszej owoc nej pracy w służbie społeczeń stwa oraz pomyślności osobistej.' P. Jaroszewicz podziękował pracownikom handlu za pracę w ubiegłym roku, będącą dowodem obywatelskiej postawy i zaangażowania w wykonaniu zadań postawionych przez partię i rząd. Jestem przekonany — czytamy m. in. w liście — że z równym zapałem i ofiarnością będziemy wykonywać nowe zadania, wytyczone przez VI Zjazd PZPR. Nie są to zadania łatwe. Ich wykonanie wymaga stałego usprawniania organizacji handlu, rosnącej inicjatywy i uporczywości w pozyskiwaniu poszukiwanych towa rów, zacieśniania współpracy z przemysłem dla lepszego zaspokojenia potrzeb ludności Konieczne jest także dalsze doskonalenie form obsługi nabywców, lepsze poznawanie potrzeb klientów, coraz szersze wprowadzanie nowoczesnych metod sprzedaży oraz podnoszenie kultury obsługi. Jak już informowal:śmy, 28 bm, I sekretarz KC PZPR EDWARD GIEREK w przeddzień Dnia Pracownika Handlu spotkał się z delegacja handlowców. Na zdjęciu: podczas spotkania. Od lewej: Joanna Kanak, Edward Gierek, Henryka Bułanowska. Edward Sznajder, Maria Cieślak. CAF — Dąbrowiecki — telefoto HIMM SEKRETARZY komitetów powiatowych PZPE (Inf. wł.) Wczoraj w Komitecie Wojewódzkim PZPR odbyła się narada sekretarzy propagandy komitetów powiatowych partii. Przewodniczył sekretarz KW — Tadeusz Skorupski, uczestniczył również kierownik Wydziału Pr-opagandy KW — Jerzy Miller. Na naradzie omówiono sprawy pracy ma sowo-politycznej w kampanii wyborczej do Sejmu. Ponadto przeanalizowano bieżące zadania w dziedzinie szkolenia partyjnego. (ew) publikujemy omówienia przemówień wygłoszonych na wczorajszej sesji plenarnej OGÓLNOPOLSKIEGO KOMITETU FRONTU JEDNOŚCI NARODU: pro!, dra Jcmusza Groszkcwskiego, prol. dra Henryka Jabłońskiego, Edwardo Dudy, Michała Gresidysa W Wietnamie Pd. nie ustcją ciężkie walki NOWY JORK, LONDYN (PAP) W Wietnamie Południowym nie ustają zbrojne starcia. W piątek partyzanci zestrzelili podczas ciężkich walk w pobli żu Sajgonu amerykański śmigłowiec. Rzecznik wojskowy podał, że 10 żołnierzy amerykańskich odniosło rany. Walki rozgorzały znów na centralnym płaskowyżu w rejonie miasta Kontum. U grupo wania wyzwoleńcze przeprowadziły także natarcie na stanowiska oiechoty nołudniowo-więtnamskiej położone 40 km na północny zachód od Saigo-nu. Atak noprzedził ostrzał z moździerzy. PLENUM Z prac Rpdy Ministrów lieione światło dla PIP i budownictwa domkow jednorodzinnych WARSZAWA (PAP) Jak informuje rzecznik prasowy rządu — 28 bm. odbyło się posiedzenie Prezydium Rządu. Rozpatrzono przedstawiony przez Ministerstwo Komunikacji, program przedsięwzięć, których celem jest zwiększenie zdolności przewozowych kolei oraz poprawa stanu bezpieczeństwa ruchu pociągów. Program, opracowany przy udziale szerokiego grona specjalistów, obejmuje różne zamierzenia przewidziane do realizacji w latach 1972—1975. SPOTKANIE B. WIĘŹNIÓW OŚWIĘCIMIA * KRAKÓW Na terenie b. hitlerowskiego obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu-Brzezince spotkali się byli więźniowie tego obozu. Złożono kwiaty pod międzynarodowym Pomnikiem Ofiar Faszyzmu i przed ścianą śmierci bloku nr 11. PRZECIW IMPERIALIZMOWI * HELSINKI W stolicy Finlandii obraduje Prezydium Swiatowe.1 Rady Pokoju. W centrum obrad znajdują sie takie problemy jak: zapewnienie bezpieczeństwa europejskiego, walka na^Jów Indochin Drzeciwko imperialistycznej agresji Waszyngtonu oraz problem bliskowschodni. W ostatnich latach praca transportu kolejowego charak teryzowała się różnymi napięciami i trudnościami, których podstawową przyczyną był nie dostateczny rozwój potencjału Żywo pochodnie po wybuduj cysterny NOWY JORK (PAP) Jak donosi z Taipeh agencja UPI, w wyniku zderzenia autobusu z samoehodem-cyster-ną spłonęło w nocy z piątku na sobotę na Tajwanie przeszło 26 csób. Według informacji władz po lieyjnych, pięciu dalszych pasażerów odniosło ciężkie poparzenia. Cysterna była wy pełni ona benzyną. Oba pojazdy spłonęły* przewozowego w stosunku do szybko rosnących zadań. W latach 1972—1975, w związku z dynamicznym rozwojem społeczno-gospodarczym kraju, za dania przewozowe PKP będą nadal szybko wzrastać, osiąga jąc w 1975 r. poziom o około 80 min ton wyższy, niż w 1970 roku. Nowe, rosnące obowiązki przewozowe, zarówno wobec gospodarki,„ ja,k i spgłe- , czeństwa, wymagają poważne go, kompleksowego rozwoju transportu kolejowego. Biorąc to pod uwagę rząd zamierza przeznaczyć na ten cel w bieżącej 5-latce środki inwesty cyjne o ponad połowę większe od wydatkowanych w latach 1966—1970. Poprawi to w sposób odczuwalny sytuację kolei. (,Dokończenie na str. 2) OBRADY SOCJALDEMOKRATÓW * PARYŻ W sobotę rozpoczęły się w Paryżu dwudniowe obrady przedstawicieli partii socjalistycznych i socjaldemokralycz nych kilku krajów zachodnioeuropejskich. Obradom przewodniczy I sekretarz Francuskiej Partii Socjalistycznej. Francoiś Mitterrand. ZAKOŃCZENIE AFRYKAŃSKIEJ PODRÓŻY * PARYŻ Prezydent Francji Georges Pompidou powrócił do Paryża z 5-dnćowe1 oficjalne 1 wizyty w krajach afrykańskich. By>a to druga wizyta szef3 osństwa francuskiego na Czarnym Ladzie w ciągu roku. Tym razem bawił on w Nigrze i Czadzie, dawnych koloniach francuskich. PROGNOZA POGODY Zachmurzenie duże z lokalnymi większymi przejaśnieniami Miejscami opady śniegu niewielkie do umiarkowanych. Temperatura maksymalna od minus 13 st. na północnym wschodzie do minus 9 st. w centrum i minus S st. na południu. Wiatry umiarkowane, okresami dość silne z kierunków południowo-wschodnich, powodujące lokalne zamiecie śnieżne. * RZESZÓW Wczoraj odbyło sśe plenum KW PZPR w Rzeszowie poświę cone wytyczeniu zadań wojewódzkiej organizacji partyjnej w kampanii wyborczej do Sejmu PRL. W obradach uczestniczył czło nek Biura Politycznego KC PZPR — Władysław Kruczek. 28 bm. zakończył s"ę 41. Rajd Monte Car!o. Polska załoga Robert Mucha — Lech Jaworowicz zajęła w nim 24. miejsce, co jest niewątpliwie suUcesern tej załogi. Na zdjęciu: podcsas odprawy technicznej w dniu startu rajdu (21 bm.) w garażach Grand Hotelu w Warszawie. Od lewej: R. Mucha. L JTaworowicz. CAF — Urbanek — telefoto „liry folsfcn rosSn w silę, n Indzie żyli dostatnie!" WARSZAWA (PAP) „Aby Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatniej" — to hasło, określające kierunek działania całego ub. roku we wszystkich dziedzinach naszego życia jest również głównym motywem platformy polityczno-społecznej zbliżających się wyborów do Sejmu VI kadencji. W sobotę 29 bm. obradowała w Warszawie plenarna sesja Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu, a w przyjętej Deklaracji Wyborczej uznano Uchwałę VI Zjazdu PZPR za podstawę programu, z jakim Front Jedności Narodu zwraca się w przededniu wyborów do całego społeczeństwa, wszystkich wyborców. Front Jedności Narodu stał się w naszym kraju najszerszą formą politycznego zespalania współobywateli w działa- niu na rzecz rozwoju Ojczyzny i pomyślności jej obywateli. Potwierdziła to jeszcze raz dyskusja podczas sobotnich obrad. w której wypowiedzieli sie reprezentanci partii i stronnictw politycznych, przedstawiciele wszystkich środowisk, organizacji społecznych i zawodowych, stowarzyszeń katolickich, organizacji młodzieżowych i kobiecych. Jednomyślny był pogląd mówców, że program społeczno--gospodarczy wynikajacy z Uchwały VI Zjazdu PZPR. poprzedzonego powszechną, ogólnonarodowa debata, wychodzi naprzeciw aspiracjom i potrzebom wszystkich warstw naszego społeczeństwa, gwarantuje Polsce Ludowej dynara^-was-rozwój, jej pozycję i prestiż międzynarodowy. (Dokończenie na str. 2) t9 bm. w gmachu Urzędu Rady Ministrów w Warszawie odbyła się plenarna sesja Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu inaugurująca kampanię wyborcza do Sejmu PRL. Na zdjęciu: fragment prezydium. Od lewej: M. Grendys, J. Tejchma, J. Cyrankiewicz, E. Gierek, J. Groszkowski, P. Jaro-•zewicz, St. Gucwa. CAF — telefoto — Urbanek Str. 2 GŁOS nr 30 (615V preaies Rady Ministrów Piotr Jaroszewicz przyjął przebywającego w P3lsce z oficjalną wizytą — szefa sztabu głównego Narodowego Armii Ludowej Nrd gen. płk Heinza Kesslera. Gen. •Sessler został również przyjęty przez ministra ON gen. broni •Wojciecha Jaruzelskiego. ^ OMÓWIENIU zadań wojewódzkiej organizacji partyjnej po Vi Zjeździe .PZPR oraz w kampanii wyborczej do Sejmu — poświęcone było plenum KW PZPR w Olsztynie. W WARSZAWIE, Katowicach i Rzeszowie odbyły się plenarne posiedzenia wojewódzkich komitetów SD poświęcone udziałowi Stronnictwa Demokratycznego w realizacji programu dalszego socjalistycznego rozwoju Polski Ludowej, zawartego w Uchwale VI Zjazdu PZPR. * ODBYŁY się kolejne sesje wojewódzkich rad narodowych, na których powołano okręgowe komisje wybarcze. Niektóre z nich — w Bydgoszczy, Lublinie i Zielonej Górze — uchwaliiy również terenowe plany gospodarcze i budżet na rok bieżący. Jp. W RADZIEJOWICACH koło Warszawy zakończyło się mię-•ifeynarsdowe seminarium pod hasłem „Młodzież a postęp naukowo-techniczny w rolnictwie". Uczestnikami spotkania, zorganizowanego staraniem ZG ZMW, byli przedstawiciele kierownictw Organizacji młodzieżowych z Bułgarii, CSRS, Rumunii, Węfcier i ZSRR, kierownicy delegacji zagranicznych zostali przyjęci przez zastępcę członka Biura Politycznego, sekretarza KC PZPR — K. Barcikowskiego. * DALSZE rozszerzenie i pogłębienie współpracy w dziedzinie gospodarki morskiej między Polską i Kubą będzie tematem rozmów jakie przeprowadzi delegacja polska, która udała się do stolicy Kuby — Hawany. Delegacji przewodniczy minister żeglugi, J. Szopa. * BIURO POLITYCZNE KC KPZR i Rada Ministrów ZSRR wyraziły całkowite poparcie dla uchwał praskiej narady Doradczego Komitetu Politycznego Państw — Stron Układu Warszawskiego. Jednogłośnie zaaprobowano działalność delegacji Związku Radzieckiego na tej naradzie. * W PANMUNDŻONIE odbyło się kolejne wstępne spotkanie mićdzy przedstawicielami organizacji Czerwonego Krzyża KRLD i Korei Południowej. Dyskutowano nad sprawą wzajemnych odwiedzin członków rodzin zamieszkujących obie częśc kraju. * PRZEWODNICZĄCY zachodnioniemieckiej Unii Chrześcijań-sko-Demokratycznej Rainer Barzel został przyjęty w Białym Domu przez prezydenta USA Richarda Nixona. * ARMIA Gwatemalii postawiona została w stan alarmowy w związku z wielkimi manewrami wojsk brytyjskich na Morzu Karaibskim i na terenie Hondurasu Brytyjskiego. PROTEST KOBIET POLSKICH PRZECIW PROCESOWI I. DfiYIS WARSZAWA (PAP) W imieniu 8 milionów kobiet Krajowa Rada Kobiet Pol skich przy OK FJN wystosowała list do prokuratora generalnego USA, protestujący przeciwko procesowi Angeli Da vis, domagający się wypuszczę nia jej z więzienia i uwolnienia od wszystkich zarzutów. Znów porwano samolot TWA nowy jork fpap) Przedstawiciel amerylratftsTtfego towarzystwa lotniczego „TWA" poinformował, że w soboty został uprowadzony samolot typu „Boeing 707", który odbywał lot na tra sie Los Angeles — Nowy Jork. Na pokładzie samolotu znajdowało się 101 osób. Uprowadzony samolot „Boeing 707" wylądował na lotnisku J. F. Kennedy'ego w Nowyrti Jorku. A-by uzupełnić paliwo. Nie wiadomo, czy porywacz, który znajduje się w kabinie pilotów, ma broń i gdzie zamierza skierować samolot. Po pewnym czasie okazało sie. że porywacz który utrzymuje, że posiada przy sobie bombę zegarową, zażądał pieniędzy i uzupełnienia paliwa, aby samolot mć-wystartować w kierunku Europy. Następnie pirat zwolnił na lotnisku Kennedy'ego 93 pasażerów, którzy przebywali na pokładzie uprowadzonego samolotu. Znaleziono „Oleńkę Billewiczównę" ŁÓD2 (PAP) Reżyser — JERZY HOFFMAN -powierzył głóvmą rolę kobiecą w filmie „POTOP" — Oleńki Eilewiczćwny debiu-tantee — JANINIE SOKOŁOW SKIEJ. Została ona wybrana spośród kilkuset kandydatek. Oleńka „w cywilu" jest studentką pierwszego roku Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, Filmowej i Telewizyjnej im. Schillera w Łodzi. Ma (19 lat. Na czas kręcenia filmu Utrzymała roczny urlop dziekański. „Redoutabfe" ca morzu paryż (pap) Pierwszy francuski okręt pod-wAtJny o napędzie nuklearnym „Redoutable" wyruszył w sobotę rano w swój pierwszy rejs opera cyjny. „Redoutable" wypłynął z Brestu pod osłoną ciemności. Okręt podwodny wyposażony Jest w 16 rakiet typu „Polaris" z głowicami nuklearnymi. Protestują również polskie prawniczki zrzeszone w sekcji kobiet — prawników przy Lidze Kobiet. W ich liście czyta my m. in.: „Prawniczki polskie pragną wierzyć, że amerykańska Temida nie pozostanie głu cha na głos milionów ludzi, demaskujący kulisy oskarżenia i że nie będzie również ślepa na wartość „dowodów" sfabrykowa nych przez oskarżycieli Pragną wierzyć, że werdykt w sprawie Angeli Da vis, stojąc na .gruncie prawdy i tylko prawdy, o-czyścu ją z nikczemnych zarzu tów i przywróci bezprawnie o-debraną wolność. W wielu województwach or ganizowane są z inicjatywy rad kobiet wiece i masówki, w czasie których kobiety miast i wsi żądają wolności dla Ange li Davis. Z KRASU ł ZE ŚWIATA * Z KRAJJU 1 ZE Pienum OK FJM przyfęlo platformę wyborczą do Sejmu PRL ' (Dokończenie ze str. 1) Na obrady plenarne OK FJN przybyli: I sekretarz KC PZPR — EDWARD GIEREK, przewodniczący Rady Państwa — JOZEF CYRANKIEWICZ, premier PIOTR JAROSZEWICZ, marszałek Sejmu — DYZMA GAŁAJ, prezes NK ZSL — STANISŁAW GUC W A, członkowie władz naczelnych SD, członkowie Biura Politycznego i sekretarze KC PZPR, przedstawiciele organizacji społecznych, wojska, reprezentanci różnych regionów kraju. Obradami kierował przewodniczący OK FJN — prof. dr JANUSZ GROSZKOWSKI. Przed rozpoczęciem właściwych prac uczestnicy sesji uczcili pamięć zmarłych wielo letnich działaczy i członków OK FJN: zastępcy przewodniczącego Rady Państwa — Bolesława Rumińskiego i przewodniczącego MK FJN w Kra kowie — Zbigniewa Sokolnic-kiego. Referat przedstawiający założenia programu wyborczego opartego na Uchwale VI Zjaz du PZPR przedstawił J. Grosz kowski. Omówił on także zadania, jakie w świetle wyborów oraz realizacji programu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju str.ją przed FJN i wszystkimi jego ogniwami. Jako pierwszy w dyskusji nad propozycjami zawartymi w tym referacie zabrał głos — w imieniu PZPR — członek Biura Politycznego KC — prof. dr Henryk Jabłoński. Następnie przemawiali: w imieniu ZSL — sekretarz NK ZSL — Edward Duda i w imjeniu SD — sekretarz CK tego stron nictwa — Michał Grendys. W dalszej dyskusji, która w całości koncentrowała się na poszczególnych elementach politycznego, społecznego i gos podarczego programu zbliżających się wyborów do Sejmu przemawiało 13 mówców. Udzielili oni również pełnego poparcia tezom zawartym w referacie przewodniczącego OK FJN, uznając, iż Uchwała VI Zjazdu i zarysowane przez nią perspektywy rozwoju kraju winna być uznana za piat formę wyborczą dla całego społeczeństwa, ponieważ najbardziej odpowiada jego interesom i potrzebom budownictwa socjalizmu w Polsce. Poszczególne wystąpienia ak centowały także tak wyraźne i powszechne w minionych ty godniach poparcie społeczeństwa dla programu VI Zjazdu, co stworzy sytuację polityczną w pełni sprzyjającą do przekształcenia programu PZPR kierowniczej siły w Polsce Lu dowej — w ideową i społeczną platformę wyborczą do naj wyższego organu władzy państwowej, jakim jest Sejm. „W realizacji tego ambitnego programu jest miejsce dla każde go Polaka — patrioty" — stwierdził górnik kopalni ,,Ry dułtowy" w Rybniku — Ludwik Buszka. Wielokrotnie w dyskusji od woływano się do korzystnych wyników ub. roku. Pomyślne rezultaty osiągnięte przez prze mysł i rolnictwo są sprawdzał nym i konkretnym przykładem możliwości i rezerw, jaki mi dysponują ludzie pracy w Polsce, jeśli powstaną i będą utrwalane warunki dla ludzkiej inicjatywy, społeczne po szanowanie dobrej roboty. „Rok ubiegły — mówiła sekre tarz CRZZ Irena Sroczyńska — zapisał się bardzo korzystnie w odczuciach klasy robotniczej i dlatego, że pomyślnie rozwiązano szereg bardzo istot nych problemów socjalnych i bytowych ludzi pracy i ich ro dzin. Społeczeństwo ma pełną wiarę w realność planów społeczno-gospodarczego rozwoju kraju i dalsze podnoszenie wa runków egzystencji ludności. Stąd też załogi pracownicze z pełnym zrozumieniem przyjęły list Sekretariatu KC PZPR i Prezydium Rządu w sprawie dodatko\wj w br. produkcji wartości 20 mld złotych". Z tymi sformułowaniami korespondowało przemówienie Z prac Rady Ministrów (Dokończenie ze str. 1) W dyskusji uznano główne kierunki przedłożonego dokumentu za słuszne. Podkreślono potrzebę kompleksowego i długofalowego rozwiązania sprawy wyposażenia PKP w lokomotywy spalinowe, przy uwzględnieniu możliwości, jakie stwarza ścisła współpraca gospodarcza z ZSRR i innymi krajami socjalistycznymi. Położono również nacisk na spra wę wydatnej poprawy bezpieczeństwa ruchu; wskazano na potrzebę usprawnienia badań defektoskopowych szyn. Prezydium Rządu akceptowało wstępnie główne założenia programu. Jednocześnie Prezydium Rządu stanęło na stanowisku, że przedłożony dokument wymaga jeszcze uzupełnień; m. in. zaryso\vania dalszych perspek tyw rozwojowych PKP, wykra czających poza rok 1975. Zostanie to dokonane w ciągu miesiąca . Realizując postanowienia VI Zjazdu PZPR Prezydium Rządu omówiło zagadnienia zwią St. Dąbrowski odwołany ze stanowiska WARSZAWA (PAP) Na wniosek ministra przemy słu lekkiego prezes Rady Ministrów odwoła* dra Stanisława Dąbrowskiego ze stanowiska podsekretarza stanu w Ministerstwie Przemysłu Lekkiego. zane z dalszą pomocą państwa dla jednorodzinnego budownic twa mieszkaniowego. W latach 1972—1975 zakłada się poszerzenie rozmiarów budownictwa jednorodzinnego oraz stopniowe zwiększenie je go udziału w ogólnym programie mieszkaniowym. W związku z tym rozpatrzono projekt nowej uchwały Rady Ministrów. Nakłada ona na prezydia rad narodowych obo wiązek koordynowania po czynań w dziedzinie programowania, przygotowywania, zapewnienia materiałów i kredytów oraz realizacji jednorodzinnego budownic twa mieszkaniowego na swoim terenie. W szczególności chodzi o zorganizowanie sprawnej obsługi inwestorów podejmujących budowę domków jedno rodzinnych, a także o usprawnienie i uproszczenie postępowania związanego z uzyskaniem działki budowlanej i poz wolenia na budowę. Uchwała przewiduje, że prezydia wojewódzkich, powiatowych i miejskich rad narodowych mogą powoływać, z inicjatywy ludności lub zakładów pracy, komitety budowy domków jednorodzinnych. Zadaniem tych komitetów byłoby koordynowanie działalności wszystkich jednostek zaintere sowanych w rozwoju budownictwa jednorodzinnego. Prezydia rad narodowych zapewnią, przy opracowaniu miejsco wych planów zagospodarowania przestrzenego, wyznaczenie odpowiednich terenów dla tego typu budownictwa. Uchwała nakłada na uspołecznione jednostki organizacyjne drobnej wytwórczości, a także na państwowe przedsiębiorstwa przemysłowe, obowiąz ki rozwinięcia usług budowlo-no-montażowych dla jednorodzinnego budownictwa miesz kaniowego. Zakłada się rozsze rżenie sieci powiatowych baz materiałowych prowadzących sprzedaż materiałów i elementów budowlanych, wyrobów instalacyjnych i stolarki bu.do wlanej. * . Na posiedzeniu Prezydium Rządu — wiceprezes Rady Ministrów Jan Mitręga złożył informacje o przebiegu i rezul tatach pobytu delegacji rząjło wej w Republice Indii. Wizyta przyczyniła się do dalszego zacieśnienia przyjaznych stosunków łączących Polskę z Indiami i z punktu widzenia politycznego przyniosła bardzo pozytywne rezultaty. PROCES o przestępstwa dewizowe WARSZAWA (PAP) Przed Sądem Wojewódzkim dla m. st. Warszawy r^zpocze ła się sprawa przeciwko grupie osób, oskarżonych o przemyt i nielegalny obrót znacznymi ilościami wartości dewizowych. Wśród oskarżonych znaj dują się byli pracownicy resor tu spraw wewnętrznych. Z KRASU I ZE ŚWIATA * 2 KRA U U I ZEŚWIATA rolnika ze wsi Mączniki, pow. Ostrów, woj. poznańskie, Win centego Światłego, który informował, iż rolnicy wzmożonym czynem odpowiadają na ten apel partii i rządu. Znajdzie to swój wyraz w dodatko wej produkcji, przede wszystkim zboża, mięsa i mleka. Szczególny walor programu nakreślonego przez VI Zjazd PZPR wynika stąd, iż jest on przejrzysty, przekonywający jasny i zrozumiały dla klasy robotniczej i wszystkich pracujących. Szereg przemówień zwracało uwagę, że ludzką działalność dynamizuje i to, iż bardzo wiele osób w programie VI Zjazdu odnajduje swoje własne wnioski i postulaty. Można to łatwo wykazać — jak mówiła członek Prezydium Krajowej Rady Kobiet Polskich Barbara Gruszkiewicz — na przykładzie tych spraw które bezpośrednio dotyczą ko biet. Zapowiedź dalszego u-łatwiania im, a wiele w tym względzie już ostatnio zrobiono, łączenia obowiązków zawodowych z obowiązkami rodzinnymi, staje się bodźcem aktywności społecznej i dalszych wysiłków produkcyjnych. Przedistawiciele różnych śro dowisk akcentowali ich odpowiedzialność za pełne wprowa dzenie w życie decyzji zawartych w programie VI Zjazdu, a więc i w programie wyborczym do Sejmu. Równocześnie ukazywano konieczność dosko nalenia organizacji pracy, pro wadzenia właściwej gospodarki materiałowej, stałego podnoszenia nie tylko ilości ale i jakości produkcji. Do wykony wania planów gospodarczych, jak również do decyzji dotyczących spraw bytowo-socjal-nych nie można podchodzić for malnie. Trzeba je wypełniać z całą rzetelnością, dokładnie — przy pełnej dbałości o optymal ne efekty. Szczególnie szeroko mówił o tym prezes ZG NOT prof. Jerzy Bukowski. Łącznie w dyskusji zabrało głos 16 mówców, którzy poruszyli także zadania, jakie w kampanii wyborczej stoją przed całym społeczeństwem, jego poszczególnymi środowiskami i grupami zawodowymi. Mówcy reprezentowali partie i stronnictwa polityczne, orga nizacje zawodowe, społeczne i młodzieżowe, stowarzyszenia katolickie, Ludowe Wojsko Polskie. Był więc to reprezentatywny głos wszystkich sił skupionych we Froncie Jedności Narodu. Po zapoznaniu się z wynikami pracy komisji redakcyj- nej, które przedstawił jej prze wodniezący — JOZEF TEJ-CHMA, plenum przyjęło tekst zaproponowanej Deklaracji Wyborczej Frontu Jedności Narodu. W kolejnym punkcie porządku dziennego plenum dokonało zmian w składzie plenum. Prezydium i Sekretariatu OK FJN. Przyjęta została proś ba członków Biura Politycznego, sekretarzy KC PZPR Jana Szydlaka i Józefa Tej-chmy — o zwolnienie ich -?*■ w związku z pełnionymi prżes nich innymi obowiązkami —■ z funkcji sekretarzy OK FJN.' J. Tejchma pozostaje nadal wiceprzewodniczącym OK FJN; a J. Szydlak — w składzie Prezydium. Zgodnie z propozycją przed,, stawioną przez prof. Groszkof^/ skiego w skład Prezydium i Sekretariatu OK FJN wybrany został sekretarz KC PZPR Jerzy Łukaszewicz. W skład plenum i Prezydium OK FJN wybrany został prezes PAN, prof. dr Włodzimierz Trzebiatowski, a w skład Prezydium dokooptowano kilku niedawno wybranych przewód niczących wojewódzkich komi tetów FJN. Zamykając obrady przewodni czący OK FJN prof. dr JANUSZ GROSZKOWSKI stwier dził, że program PZPR, który stał się obecnie programem Frontu Jedności Narodu podda ny zostaje pod głosowanie spo łeczeństwa w wyborach do Sej mu PRL. Jesteśmy przekonani — oświadczył on — że wybory te staną się manifestacją poparcia społeczeństwa dla pro gramu rozwoju socjalistycznej Polski, nakreślonego przez VI Zjazd PZPR. Oddanie głosu za tym programem — będzie aktem o wielkiej wadze politycznej. Tryb przydziału dewiz dSo turystów WARSZAWA (PAP) Ustalony został tryb, w jakim starać się można o przydział kwoty 100 dolarów na in dywidualne wyjazdy zagraniczne. W sprawach tych zwra cać się trzeba będzie do towych lub miejskich komitetów kultury fizycznej i turystyki. gdzie decyzje o przydzia le podejmować będą komisje społeczne. Wnioski od zaintere sowanych przyjmowane będą od 1 do 20 marca br. incydent w Białym Domu . WASZYNGTON (PAP) W czasie przyjęcia wydanego w piątek w Białym Domu przez prezydenta Nixona doszło do niezwykłej demonstracji antywojennej. Młoda piosenkarka Ray Coniffa, wyjęła w pewnym momencie transparent z napisem „Zaprzestać ma sakry w Wietnamie" i zbliżając się do mikrofonu oświadczy P0ZAR KATEDRY W NANTES PARYŻ (PAP) W piątek wieczorem wybuchł groźny pożar w zabytko wej katedrze gotyckiej w Nan tes. Przeszło 100 strażaków 3 godziny walczyło z żywiołem. Pożar udało się zlokalizować ale straty są bardzo znaczne. Uszkodzony został dach i znisz czone zostały liczne kaplice Udało się uratować słynne organy. W czasie gaszenia jeden ze strażaków został silnie poparzony. Przypuszcza się, że przyczyną pożaru była eksplozja butli z acetylenem. W katedrze pro wadzono bowiem prace kotiser wacyjne. Katedra należy do cennych zabytków sakralnych Francji. ła: „Parnie prezydencie, niech pan wstrzyma masakrę istot ludzkich w Wietnamie". Piosenkarka oświadczyła póź niej po opuszczeniu Białego Domu, iż specjalnie zaangażowała się do grupy Ray Coniffa aby móc wygłosić swe orędzie. Po przerwie spowodowanej wystąpieniem Carol Feraci, pre zydent Nixon podziękował artystom i poprosił swych gości o szczególne owacje dla orkie stry wojskowej składającej się z „marines", która zamknęła program wykonując patriotycz ne meliode Tajemnicza śmierć dyplomaty IIRF w Londynie BONN (PAP) W Londynie zamordowano szefa służby politycznej amba sady NRF w Wielkiej Brytanii dr von Arnima. Przed objęciem tej funkcji w lutym 1971 r. von Arnim przez 4 lata był am basadorem NRF w Mauretanii. Ponadto jako specjalista jfi; sprawach arabskich pełnił roz ne funkcje w licznych krajach Afryki północnej. Dyplomatę zastrzelono w sa mochodzie niedaleko ambasady NRF. Motywy zbrodni nieś są jeszcze znaną- GŁOS nr 30 (6151) vsssssk Program VI Zjazdi PZPR-platfmm wyborczy ZA NIESPEŁNA DWA MIESIĄCE, 19 marca, odbędą się wybory do Sejmu. W powszechnym głosowaniu naród — stwierdził na wstępie przewodniczący OK FJN prof. JANUSZ GROSZKOWSKI — wyrazi swoje stanowisko w sprawie programu rozwojowego kraju w najbliższych latach i w dalszej perspektywie, a także wybierze swoich reprezentantów do najwyższego organu przedstawicielskiego w państwie ludowym. Wybory odbędą się w doniosłym dla Polski okresie, który wymaga zespolenia wszystkich sił naszego narodu, wymaga wspólnego harmonijnego i konsekwentnego działania, aby przyśpieszyć rozwój ojczyzny i wydatnie poprawić warunki życia społeczeństwa. Istnieje program, który wskazuje do tego celu drogę najkrótszą i najpewniejszą. Jest to program dalszego socjalistycznego rozwoju Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, uchwalony przez VI Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Program ten, ukształtowany wanych wielkości. Upoważnia- zbiorową myślą partii, sojusz- ^ą r?as do takiego spojrzenia , j. . j. doniosłe zmiany, które doko- niczj ch stronnictw polit> cz- najy w naszym kraju od nych i bezpartyjnych obywate- pamiętnego grudnia 1970 roku, li, ma na celu dobro wszyst- oraz konkretne cenne rezulta- kich i może być zrealizowany ^ osiągnięte w roku ubiegłam. tvlko wspólnym wysiłkiem Czas to niedawny, gdy wszy- vwszystkich, którzy żyją i pra- ^im obywatelom zatroska-. nym o dobro Polski i pomysl- cują tu, na polskiej ziemi. Dla- nog£ człowieka ciążyła nie- Przemówienie ■ przewodniczącego Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu piel. firn Innusza Groszkowskiego na sesji OK FJN w dniu 29 bm. (Omówienie) zarządzania, racjonalnych prze ci przeciwstawienia się — nie pisów, nowoczesnego wyposa- wykorzenionym jeszcze do koń tego ugruntowanie celów tego pokojąca myśl, że słabnie tem- żenią technicznego dla podno- ca — tendencjom partykular-programu w świadomości spo- po rozwoju naszego kraju, a szenia naszej gospodarności na wyższy poziom, mówca podkre ślił, że nie możemy przechodzić obojętnie wobec W3Tstępują-cych jeszcze w naszym życiu zjawisk negatywnych. Opinia łecznej i przekształcenie go w warunki życia narodu nie po-, . prawiają się na ma arę lstme- konkretne plany skutecznego możliwości i rosnących działania w każdej dziedzinie potrzeb. Brak było konsekwen- i na każdym posterunku pracy, tnego i pobudzającego energię . 1;,n:p -i1;, _;a-rrn now^wh ludzką działania organów kie- ogromnej większosci społeczen uzyskanie dla mego pow^zec rownjczych; brak by?D perspek- stwa domaga się skuteczniej- nego poparcia w głosowaniu aa g0^nych ambicji naszego SZGj walki z takimi szkodliwy listy Frontu Jedności Narodu narodu i naszej rozwiniętej w zjawiskami jak niechłuj- okresie Polski Ludowej gospodarki. — to główne zadania polityczne w kampani wyborczej. •— W tym przekonaniu, a także w dążeniu — powiedział Decyzje kolejnych posiedzeń plenarnych Komitetu Centralnego partii, opracowanie J. Groszkowski — aby akt wy wej polityki społecznej i borów do Sejmu stał się potwierdzeniem woli wspólnego działania Polaków, ich woli jedności i współodpowiedzialności za nasz los zbiorowy proponuje, abyśmy na dzisiejszym plenarnym posiedzeniu: stwo w pracy, niedbale wykonywanie obowiązków, lekcewa żenie elementarnych zasad dyscypliny i porządku, marnotrawienie dobra społecznego, al no- koholizm, przestępczość, łama-go- nie zasad współżycia społecznego. spodarezej, wcielanie w życie tej polityki % niezmordowaną energią i konsekwencją przez kierownictwo partii i rządu — razem i wspólnie x klasą robotniczą, razem i wspólnie z inteligencją i wsią polską, z partyjnymi i bezpartyjnymi nizacjom gospodarczym mozli-obywatelami — przezwyciężyły wość skuteczniejszego stosowa ostry kryzys polityczny w kra- Polityki płac jako instru-— przyjęli Uchwałę VI ZJa- ju, przyniosły w czasie tak krót ™ei^ui kjóry będzie działał na zdu partii jako platformę kim cenne owoce wyborczą Frontu Jedności Mówca zaakcentował na stęp nie podstawową zasadę socjali zmu: „Każdemu według pracy'.' Zgodnie z tym trzeba zapewnić przedsiębiorstwom i orga- CTiodzi nie tylko o dobre wyniki w produkcji przemysłowej i rolnej w roku 1971, lepsze zaopatrzenie i utrzymanie równowagi na rynku, po prawę warunków socjalnych, wzrost średniej płacy realnej wyborców, omówili węzło najwyższy od lat kilkunastu. Równie cenne, chociaż niewymierne wartości dał ten rok 1971 w zmianie klimatu społecznego ^ w przywróceniu narodowi wiary we własne siły. Wyprostowaliśmy ramiona i podnieśliśmy głowy. Wyzwoliliśmy się z paraliżującego u-czucia niemożności. Narodu, —- uchwalili deklarację, * którą Ogólnopolski Komitet Frontu zwróci się do wszystkich obywateli we zadania FJN w kampanii wyborczej i realizacji programu dalszego socjalistycznego rozwoju kraju. rzecz podnoszenia wydajności pracy i kwalifikacji zawodowych. Obok metod oddziaływa nia ekonomicznego walor nie mniejszy ma niewątpliwie stworzenie klimatu społecznego szacunku dla ludzi dobrej ro- nym czy anarchicznym. Musimy wzmacniać jedność morał no-polityczną społeczeństwa Cała nasza historia wykazuje bowiem, że skłócenie i rozdarcie było zawsze źródłem słabości Polski, jedność — źródłem jej siły. Traktowanie obowiązków wobec państwa jako nadrzędnych nie pozostaje w żadnej sprzeczności z rozwojem demo kracji socjalistycznej i dbałością o interesy obywateli. Swo body obywatelskie wtedy cechuje trwałość, gdy obywate le przestrzegają praw i swoich powinności wobec państwa. Do świadczenie historyczne — nasze własne i cudze — uczy, że te narody najpewniej ustalają swój byt niepodległy, które z pokolenia na pokolenie wykształciły myślenie kategoriami państwa, dbają o jego siłę. Słabość nigdy nie była w cenie J. GROSZKOWSKI powiedział również, że w 1971 roku Sejm wydatnie wzbogacił swoją pracę. Stwierdził om równo cześnie, że powinno nastąpić dalsze wzmocnienie roli i podniesienie autorytetu naszego lu boty, fachowych i obowiązko- dowego parlamentu. Nowo wy Nie ma potrzeby szerszego uzasadniania — kontynuował przewodniczący — dlaczego Zdając sobie w pełni sprawę, że mamy przed sobą ogrom zaproponujemy przyjąć Uchwałę dań j wiele trudnościf mówi- VI Zjazdu za platformę wy- my jednak dziś z przekona- borczą Frontu Jedności Naro- niem: stać nas na więcej, na du. Jest to program zmierzają- chce i może udźwig- , , , - . n3c kraj wyżej i zyc lepiej. cy do lepszego zaspokojenia potrzeb ludzi pracy. Temu ce- Ta przemiana wyraziła się łowi podporządkowany jest dy- "ie tylko w uczuciach i my- namiczny rozwój sił wytwór- ®lach P°laków. Z a doku men to- wana została wzmozoną i lep- czych, -wzrost społecznej wy- szą pracą społeczeństwa, prze- dajności pracy, postęp nauko- de wszystkim wielko a-rzemysło ^'e^v Sekretariatu Korni wych, rzetelnych i punktualnych — oraz klimatu potępienia dla nierobów i marnotraw ców, tych wszystkich, którzy ciągną Polskę w dół. Trzeba w Polsce upowszechniać kult pracy — solidnej i użytecznej społecznie, stwarzać atmosferę powszechnego szacunku wokół tych, którzy takiej pracy są wzorem. Doświadczenia 1971 roku wskazują dowodnie, że stać nasz kraj na przyśpieszone wy konanie zadań określonych przez VI Zjazd partii, że nasz przemysł może — dzięki lepiej zorganizowanej i wydajniejszej pracy — przekroczyć przewidziane wskaźniki produkcji, a gospodarna wieś polska więcej dostarczać tak potrzebnych kra jowi produktów rolnych. Od- wo-techniczny, przebudowa i wej klasy robotniczej, wyraziła unowocześnienie struktury go- SI którą partia, z I sekreta- tetu Centralnego PZPR i Pre-zudium Rządu w sprawie dodatkowej produkcji wartości 20 miliardów złotych w br. świad czy o gospodarskiej i obywatel skiej postawie załóg fabrycznych oraz o realnych możliwościach przekraczania planowych zadań. wskaźnikami produkcji a zaspokajaniem codziennych potrzeb, poziomem zarobków, zao patrzeniem rynku. Teraz mamy podstawy, żeby iść do społeczeństwa i mówić z przekonaniem: ' jeśli wspólnym wy- rzem Komitetu Centralnego EDWARDEM GIER KI EM na czele, obrała w grudniu 1970 roku i po której konsekwentnie prowadzi nasz kraj. Wszystkim tym obywatelom, którzy na swoim stanowisku pracy, brany Sejm będzie miał przed sobą szczególnej wagi zadania ustawodawcze i kontrolne, a wśród nich uchwalenie Naro-wego Planu Społeczno-Gospodarczego na obecne pięciolecie, długofalowego programu rozwiązania kwestii mieszkniowej niezbędnych zmian w systemie zarządzania i kierowania gospo darką. Sejmowi VI kadencji przypadnie odpowiedzialna rola opracowania i wprowadzenia istotnych zmian do Konsty tucji PRL oraz do ustawy o ra dach narodowych^ zmian, których potrzebę dyktują już dokonane w naszym kraju przeobrażenia oraz dalszy rozwój socjalistycznego państwa i socjalistycznej demokracji. Mówiąc o różnorodnych formach społecznej i politycznej aktywności obywateli w życiu zbiorowym, mówca zaakcentował, że samorząd robotniczy i chłopski, związki zawodowe, masowe organizacje kobiece i młodzieżowe, spółdzielczość i stowarzyszenia t\yórcze stanowią rozległe obszary dla działalności demokratycznej. W ostatnim okresie — powiedział J. Groszkowski — Naród nasiz ma bogatą,Donad wzrosła aktywność bazpartyj- siłkiem, dobrze zorganizowaną wysokim czy skromnym, przy- nych obywateli jako działaczy społecznych i państwowych, ekspertów i specjalistów'. Dynamiczny rozwój kraju w latach, które idą, zarówno stwarza warunki jak i czyni nie- solidną pracą osiągniemy zamierzony wzrost produkcji i wyższą efektywność gospodarowania ^ wtedy ogólny postęp ekonomiczny kraju odczuwać będziemy w naszych budżetach rodzinnych, w polepszaniu wa-|lnnków pracy i wypoczynku. Na ambitne i trudne zadania lat najbliższych patrzymy z optymizmem, oceniamy je jako realne, a nawet widzimy możliwość przeairoczenia plano- jemy ku i dziesięć wieków liczącą historię, ale tradycje nowoczesnej państwowości polskiej są świe żej daty i w porównaniu z innymi narodami nie tak głęboko zakorzenione w naszym spo łeczeństwie. Państwo ludowe zbędnym aktywne współuczest jest tą formą organizacji życia nictwo coraz większej liczby zbiorowego, która najlepiej obywateli w szeroko pojętym zabezpiecza wspólne interesy życiu politycznym. społeczeństwa i narodu. 1 Odnosi się to również do Przewodniczący OK FJN środowiska pracowników nau- mówił następnie o koniecznoś- ki, które z zadowoleniem przy ci umacniania naszego ludo- jęły konsultowanie z nimi. na i społeczna, której sprzyja wego państwa, jego siły ekono przez władze partyjne i pań- atmosfera moralno-polityczna micznej i obronnej, upowszech stwowe węzłowych dla kraju w kraju — jest niezbędnym niania w społeczeństwie zasa- spraw, w tym również spraw warunkiem dalszego postępu, dy nadrzędnej racji państwo- dotyczących rozwoju społeczen Zwracając uwagę na ogromne wych nad jednostkowymi czy re stwa, jego potrzeb, warunków znaczenie sprawnej organizacji gionalnymi oraz o koniecz^ios?- życia i aspiracją. Wielką wagz czynili się do osiągniętego w roku 1971 postępu, przekazu-serdeczne słowa szacun-społecznego uznania. J. GROSZKOWSKI zaakcentował następnie, że aktywność produkcyj i znaczenie przywiązujemy do obrad II Kongresu Nauki Polskiej, który powinien wytyczyć kierunki rozwoju nauki oraz wskazać jej zadania w dobie obecnej. Również wiedza i kwalifikacje ogółu zatrudnionych w gospodarce narodowej znaczą coraz więcej. Era rewolucji naukowo-technicznej wyznacza w tym zakresie nowe miary i parametry. Niezwykle więc ważny będzie dla przyszłości kraju i narodu raport komitetu ekspertów, powołanego do opracowania perspektywicz nego modelu oświaty i przyszłych potrzeb socjalistycznego społeczeństwa. CZĘSC SWEGO PRZEMO WIENIA J. Groszkowski poświęcił umacniającej się pozycji Polski w świecie. Nie będzie przesada — powie dział — jeśli stwierdzimy, że podstawowe wymogi polskiej racji stanu, tyłekroć przybiera jące w przeszłości postać nierozwiązywalnego dylematu, zostały spełnione dopiero za życia naszego pokolenia. Polska jest dziś w Europie krajem o utrwalonym bycie państwowym, sprawiedliwie ustalonych granicach, krajem bezpiecznym siłą i skutecznością swych sojuszów. Zawdzięczamy ten historycz ny zwrot śmiałej, dalekowzrocznej koncepcji lewicy polskiej, która trafnie przewidziała kierunek rozwoju społecznego i politycznego i dokonała jedynie słusznego wyboru potwierdzonego przez doświad czenie całego powojennego okresu w dziejach Polski. Twórcą i motorem tej koncepcji była tworzona przed 30 laty Polska Partia Robotnicza, której działalność zapisała się na trwałe w historii polskiego ruchu robotniczego i całego na rodu. Wśród podstawowych założeń polityki naszego państwa ludowego sojusz ze Związkiem Radzieckim ma znaczenie szczególne i kluczowe dla bezpieczeństwa Polski. Prawda ta głęboko zapadła w serca i umysły Polaków. Nasze stosun ki ze Związkiem Radzieckim nieustannie rozwijają sie i umacniają w duchu prawdziwego braterstw,. Nie sposób przecenić doniosłości r"a bezpieczeństwa' naszego kr?ju sojuszów ?. NRD i Czechosłowacja or?7. innymi krajami współ Łoiy socjalistycznej. Konsekwentna i jednoznacz na polityka pokojowa całej wspólnoty socjalistycznej przy niosła już w Europie korzystne przemiany i pozwala dziś patrzeć w przyszłość ze znacznie większym optymizmem niż przed laty. J. Groszkowski pod kreślił, że układy zawarte przez rządy ZSRR i Polski z rządem NRF, czteromoearstwo we porozumienie w sprawie Berlina Zachodniego oraz wkład NRD do porozumienia z NRF ; senatem Berlina Zachodniego przyczyniły się do usunięcia najważniejszych przeszkód tak długo utrudniających poprawę stosunków eu ropejskich. Wyraził on równo- cześnie nadzieję, że uczyniony zostanie dalszy krok na tej dro dzie, a układy podpisane przez rząd NRF znajdą aprobatę Bun destagu w formie ich ratyfikacji. Ważna rolę w budowaniu wzajemnego zaufania i zbliżenia europejskiego odgrywa polityka rządu Francji, z którą pomyślnie rozwijamy wzajemne stosunki. Wyraźnie rosną szanse zwołania konferencji europejskiej na temat bezpieczeństwa i współpracy. Szczególnie ważne znaczenie dla odbycia tej konferencji ma deklaracja narady Komitetu Doradczego Państw — Stron Układu Warszawskie go. ,,Rok 1972 — jak stwierdza ten doniosły dokument — może przynosić narodom Europy nie tylko nowe nadzieje na trwały pokój i bezpieczeństwo, lecz i rzeczywisty postęp na drodze wcielenia ich w życie". Koncentrując się na najbliższych nam sprawach europejskich nie tracimy zarazem z oczu niepokojących zjawisk w innych częściach globu. Potępiamy zbrodniczą agresję ame rykańską przeciw narodom In-dochin. Całkowite wycofanie się Stanów Zjednoczonych z Indochin, danie tamtejszym narodom możności samodzielnego decydowania o swojej przyszłości jest jedyną drogą do pokoju. Popieramy rezolucje Rady Bezpieczeństwa w sprawie pokoju na Bliskim Wschodzie i potępiamy lekceważenie norm prawa międzynarodowego przez Izrael. Polska jest solidarna ze wszystkimi narodami, walczącymi o wyzwolenie spod obcej, imperialistycznej przemocy. Polska wybrała swe miejsce ostatecznie i nieodwołanie — po stronie sił socjalistycznych i postępowych. Trafność tego wyboru potwierdza każdy mijający dzień, Następną częsc swego wystąpienia J. Groszkowski poświęcił omówieniu zadań, jakie w kampanii wyborczej stoją przed komitetami Frontu Jedności Narodu. Pragniemy — powiedział — uzmysłowić każdemu wyborcy śmiałość naszych zamierzeń, a równocześnie ogrom pracy, jaki nas jeszcze czeka. Pragniemy, aby każdy obywatel, każde środowisko ujrzało swe miejsce w zgodnym działaniu dla wspólnego dobra. Oczekuje nas po wyborach do Sejmu PRL dalsza wytężona praca. Komitety FJN stwarzać będą forum obywatelskiej dyskusji nad węzłowymi problemami swego terenu, metodami i formami realizacji zadań ekonomicznych, socjalnych i kulturalnych. W tych wszystkich poczynaniach komitet? Frontu skupiać będą wokół swych poczynań szeroki aktyw społeczrty, powierzać mu odpowiedzialne zadania, podnosić autorytet i rangę pracy społecznej wszystkich obywateli partyjnych i bezpartyjnych. W naszych szeregach jest miej sce dla wszystkich — niezależnie od różnic światopoglądowych i stosunku do wierzeń religijnych: dla tych, którzy uznają nadrzędne racje i zasady ustrojowe państwa socja listycznego. Pójdziemy do wy borów z jednolitvm programem. którv jest dziełem zbiorowej mrdrrści narodu; ma na c°u wsnólne dobro i wymaea sko->rentrowi*nf> t~' j Słonie noszące nauszniki oka-jeżeli tylko będzie odpowiedni teriały repertuarowe). W kwie- że laureaci konkursów niższe- ' żują mniejsze podenerwowanie u,~ I ustawicznym hałasem, mają bez przemysłu, który dopiero Dwóch grok za ogon nie można dzis rozwinął się w miejseo- cia(?nąć _ tłumaczy gospodarz. Swego czasu był jednym z najmłodszych sołtysów w województwie. W Wydziale Rolnictwa powiedziano nam, że kredyt z banku. — Tęskni już pani za nowym domem — pytam gospodynię. Oboje z mężem się uśmiechają: co tu mówić o nowym domu, jak jeszcze przy innych budynkach riie wszyst-— Z pracy społecznej musia ko zrobione. A przecież z tego, łem na razie zrezygnować, co się w nich wychowa, będą Albo stawia się gospodarstwo pieniądze na spłatę bankowych na nogi, albo działa społecznie, kredytów.... wości z której pochodzę. Nawet jakby ktokolwiek z rodzi ny chciał nam pomóc — nie miał jak. Najstarszy Błąd postanowił wyjechać na Śląsk — żeby wię cej zarobić. Stefan został w domu: — W spółdzielni produkcyjnej praca nie była ciężka, zostawiłem więc na niej młod- DwaJ bracia mają własne, piętnastobcktarowC gospodarstwa. Jeden pracuje w embe-emie. Trzej pozostali przenieśli się do Złotowa — są dobry- mieszkańcy Prochów cenili go mi fachowcami w miejscowym bardzo — znał się na tym co przedsiębiorstwie meliOracyj robił, był dobrym gospodarzem nym. Wszyscy pozostali na tniu zakończą się eliminacje go szczebla, (bo) wojewódzkie. Finały centralne lepszy apetyt i wygląd. Z ŻYCIA UCZELNI LETNI SEMESTR W ZSP wyższych lat. Nastąpi jedynie ich większe spopularyzowanie. Na posiedzeniu Komitetu Wy Trudności w nabywaniu nie-konawczego ZSP studenci których podręczników młodzież działającego w WSInż. nawią zentanci organizacji studenckiej przy Politechnice Gdańskiej. Szkolenie poprowadzi się głównie w komisjach. ECHA MIĘDZYNARODOWEGO SPOTKANIA STUDENTÓW Na spotkaniu aktywu ZSP WSInż. omawiali program planuje rozwikłać w drodze zor swojej działalności w przy- ganizowania specjalnej giełdy, szłym semestrze. Najwięcej u- W lutym studenci zamierza-wagi poświęcono pracy komi- ją zorganizować kilkudniowe roDif. dvi aodrvm goipuuaiłciu nvm. wsr,vscy poiostan na a włóczęga po świecie i nie- ziem| Złotowskiej, która stała , Odbę. latwie życie tei nie jedne„o go pra„d*iwym domen,. nauczyły. Zrezygnował z urze- - szym kolegom będą korep.ty łv.m przedst=»wici.,li W SN. Za- 'jo brata a sam ruszyłem na dopiero wtedy, gdy doszedł Śląsk. Stamtąd przysyłałem do wniosku, że nadszedł czas, chłopakom pieniądze... żeby przystąpić do odbudowy Ze Śląska przyjechał do starych budynków gospodar-Szczecina — ale już nie na czycft. długo: Stefan ożenił się i za- Ogladamy nową, niedawno brał wszystkich młodszych bra wykończoną chlewnię: nieco ci do gospodarstwa teściów, większa od typowych, lepiej Najstarszy wrócił wtedy na go wykończona i wyposażona, spodarstwo — jednohektarowe Błąd budował ja sam, korzysta bez domu mieszkalnego, z wa jąc tylko z niefachowych pomocników. Bo „i murarki zdą żyło go życie nauczyć". — W tym roku zostawiłem sobie jedenaście macior. Będzie z nich, jak dobrze pójdzie 150—200 sztuk przychówku — mówiąc to zabezpiecza się przed ewentualnym niepowodzeniem. Miniony rok • nie był tak udany: jedna maciora padła na serce, druga miała WALENTYNA zano do międzynarodowego spotkania studentów w Warszawie. M. in. omawiano poruszane tam problemy: bezpieczeństwa i współpracy w Europie, ratyfikacji nakładów zawartych między ZSRR a NRF oraz Polską i NRF. (mag) lącymi się budynkami gospodarskimi... Trudne początki — Czemu pozostałem właśnie w Prochach? Radzili mi nawet niektórzy, żebym gdzie indziej objął gospodarstwo — w lepszym stanie i z dobrymi budynkami inwentarskimi. In- tylko dwa prosiaki. Żona jest ni dziwili się, że nie chcę rzu- bardziej pewna sukcesu: — W cić wsi i przenieść się na sta- tej nowej chlewni na pewno łe do miasta. Jakoś nie mogłem wszystko sie uda. Są przecież SPROSTOWANIE Stracony urlop W dniu 31 stycznia 1971 roku zamieściliśmy w „Głosie Słupskim" notatkę sądową z rozprawy sądowej przeciwko R. S. z Ustki, w sprawie wypadku samochodowemu, w dniu i września 1969 r.. na Węgrzech, na drodze z Ujfehtrto eto Teplas. Podajemy ostatni a ki ',vt tej notatki we właściwym brzmieniu: TRZCIŃSKA cje udzielane przez studentów proszeni będą również repre- Nareszcie kino słucl.vine ' nym, ciekawszym sposobem bodaj dwukrotr e, dobrze by- propagandy filmu. Przed sean łeby, gdyby ze ery pomysłów sami będa prelekcje — z taś- przeszedł w sferę rzeczywi- OSZ ALIN będzie bodaj dwudziestą szóstą (.) miejscowo- my magnetofonowej lub ,.na stości. Kino jest dość atrak-ścią. w kraju, w której uruchomione zostanie kino studyj żywo" opracowywane przez cyjnym magnesem, by bez kło ne. Po kilku latach dyskusji, projektów, pomysłów, od 1 lu miłośników i znawców sztuki potów przyciągnąć znaczna ttgo w jałi Wojewód cnnrf \7 nniarrrt ćuria- nO70IH 3l takŻG obcinano ich zgrubiałe końce. Spód łyżwy z biegiem . czasu idealnie się wygładzał przez ślizgi jia lodzie. Na mekóry^ łyżwach spotykamy dwa poprzeczne nacięcia, przez które przeciągano rzemienie ce lem przymocowania do nogi, mianowicie przekłuwano zgrubiałe końce kości, wiercąc w tvt - , .. , . , . nich otwory, przez które prze- Dla współczesnego życia spor łem rożne dziedziny sportów wiekano rzemyki. W czasie ba towego, światy siarożj tny nie zimowych. ^ _ dań archeologicznych w Woli- jest tylko zapisaną w podręcz Wspaniały rozwoj narciar- : { Gnieźnie ndkrvto w ten wku kartą historii, martwą stwa, szczególnie w^ krajach sposób pr7.ygotoWane do Jazdy" pary łyżew z tkwiącymi siły sportowcy uprawiający sporty zimowe, zas w sierpniu, w Monachium, walczyć będą o złote, srebrne i brązowe medale sportowcy całego świata pozostałych dyscyplin. Nie wszyscy są w stanie u.«^-idomić sobie, ile też czasu upłynęło od pierwszych igrzysk olimpijskich. Odbyły się one bowiem w 776 roku prrsed naszą erą. W niepamięć już poszło nazwisko pierwszego biegacza, zwycięzcy tej olimpiady, Karaibosa, kucharza z zawodu. Dopiero w roku 393 naszej ery cesarz Teodosius wydał zaka.z organizowania igrzysk, aby po piętnastu wiekach PIERRE DE COUBEilTIN wskrzesił ideę olimpijską, tworząc imprezę dia wszystkich narodowości i ras. Papirus z opowieścią sprzed trzech tysiący iat przeszłością. Jakże często, nie skandynawskich w latach dwu tylko przy sprawach sportu, dziestych naszego wieku nie powołujemy się na igrzyska był czymś nowym. Przeciwnie, starożytne. Posługujemy się Najstarsze ślady sportu zimo-pojęciami przyjętymi tv no- wego pochodzą z młodszej menklaturze olimpijskiej przy epoki kamienia, czyli tzw. neo okazji otwierania i zamykania litu — około 4 tysięcy lat igrzysk, wracamy myślą do bogatej przeszłości, nad którą trwają intensywne studia i ba dania archeologiczne. Taż przed rozpoczęciem Igrzysk Olimpijskich w Rzymie, archeolodzy stanęli przed ścianami komory grobowej w miejscowości Tarąuini, zafascy nowani freskami, którymi były pokryte. Freski grobowe, które określono „Tomba delia Olim-piadi" przedstawiały różnego rodzaju konkurencje sportowe uprawiane przez Etrusków. Były tam m. in. wyobrażone wyścigi konne, biegi, skoki, rzut dyskiem. W przededniu XI Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Sappo ro, proponuję małą wędrówkę w starożytność. Kibicom sportowym znane tu są dzieje nowożytnych igrzysk w zimowych, które po raz pierw narty, zanim stały się sprzę szy odbyły się w roku 1924 tem sportowym, wcześniej we francuskiej miejscowości spełniały funkcję środka loko-Chamonix. Nie wszyscy jed- mocji i komunikacji. Być nak wiedzą, że już w 1908 roku może miały zastosowanie jedna z dyscyplin zimowych łowiectwie, świadczyć nam dostąpiła zaszczytu znalezienia może o tym rysunek z miej-się w programie olimpiady, scowości Uppsali w Szwecji, Dyscypliną tą była właśnie przedstawiający myśliwego z jazda figurowa na lodzie (Olim łukiem na nartach. piada w Londynie). A zatem Natomiast wiadomości o ,,łyż łyżwiarstwu figurowemu przy- wiarstwie", dostarczają nam padła rola prekursora najstar znaleziska archeologiczne z szej dyscypliny zimowych wczesnej epoki żelaznej około igrzysk sportowych. Ale czy 650 lat przed naszą erą. Kilka-najstarsza? Chyba nie. Nasi naście egzemplarzy par „łyżew" przodkowie wiele stuleci przed znaleziono m .in. w prasłowiań tem, zanim starożytni Rzy- skim grodzie kultury łużyc-mianie zorganizowali pierwszą kiej w Biskupinie. Łyżwy ta-olimpiadę, uprawiali z zapa- kie przed 25 wiekami wyrabia w otworach rzemykami. Z LICZNYCH BADANYCH obiektów archeologicznych na terenie Pomorza Środkowego m. in. w Radaczu a/reheotogtemic. przed naszą erą. Nie jest to pow. Szczecinek, Budzistowie-nie potwierdzona sensacja, -Kołobrzegu, czy Gwieździnie gdyż archeologia dysponuje pow. Człuchów, znamy^ takie konkretnym dowodem w po- egzemplarze łyżew, które nie staci przedhistorycznego sprzę posiadają ani otworów, ani na-narciarskiego znalezionego cięć. Posługiwano się nimi Szwecji. Prawdopodobnie przy pomocy żerdki, stojąc na nich odpychano się żerdzią. W ten sposób jeszcze dziś jeżdżą dzieci na małych saneczkach drewnianych. Być może, że w niektóre z nich są to jeszcze nie wykończone egzemplarze (półfabrykaty). Inna konkurencja mająca starą tradycję, to saneczkarstwo. Około 700 lat p.n.e. odnaleziono na terenie Brandenburgii gliniany model sań. W Skandynawii natomiast w VIII wieku n.e. odkryto bogato rzeź bione saneczki w miejscowości Gokstad, nad fiordem Oslo, a jeszcze bardziej okazałe sanie z lat około 850 n.e. znaleziono w miejscowości Oseberg w Szwecji. Z terenów polskich znamy duże ilości części saneczek; są to przede wszystkim drewniane i kościane płozy z VII—XII wieku. W porównaniu z wspom nianymi wyżej okazałymi saneczkami skandynawskimi nasze są nieco uboższe, skromniej sze, jednakże o wiele nam bliż sze, gdyż pochodzą z naszych rodzimych obszarów. Liczne sagi, opowieści północne wspominają o zabawianiu się ongiś w Islandii w pew ną grę na lodzie przy użyciu przesuwanego kijkiem przedmio Łyżwa kościana sprzed 1000 lat, znaleziona na terenie Po morza (u góry) oraz sposób u-mocowania łyżwy (rysunek clol ny). tu. Można chyba uznać tą grę za prototyp dzisiejszego hokeja. A zatem początków gry w hokeja należy szukać w pierwszych wiekach drugiego tysiąclecia. Podobną grę uprawiali prawdopodobnie Indianie w Ameryce Północnej. Najstarszą konkurencją nar ciarską w znaczeniu sportowym w czasach nowożytnych był bieg płaski. Pierwsze zawo dy organizowano dla oddziałów armii norweskiej w roku 1767. Najstarsze wzmianki historyczne o skokach narciarskich odnotowane w roku 1796, Kroniki narciarskie mówiąr że zwycięzcą tych zawodów był niejaki Sander Nordheim, który uważany jest także za pierwszego nowożytnego narciarza świata. Prekursorem no wożytnego narciarstwa w Polsce uznany został Stanisław Barabasz, który w roku 1888 wykonał własnoręcznie narty i używał je dla celów turystycz nych. Narodziny sportowego narciarstwa u nas datujemy na lata 1907—1910 (pierwsze zawo dy zostały zorganizowane w ro ku 1908). Jak wynika z naszej krótkiej wędrówki sportowe tradycje poszczególnych zimowych ko.n-konkurencji posiadają bogatą przeszłość. Nie trzeba być spor towcem, ażeby doznać wzruszeń zapoznając się ze świade ctwem i przykładem wyczynów i tradycji sportowych w tak odległych epokach, jak chociaż by świat starożytny. Najcenniejszą zaś rzeczą, mo im zdaniem, jest przeniesienie w czasy współczesne wspaniałej idei olimpijskiej, jednoczącej w szlachetnej rywalizacją na jednej arenie, najlepszych sportowców wszystkich narodo wości, ras i wyznań. Idei, która nie pozwala na arenie olimpijskiej na żadne demonstracje polityczne i sprawia, że nawet przeciwnicy, przynajmniej na ten krótki czas, stają się przyjaciółmi. mgr MARIAN SIKORA Wędrówki Vii-Am ona Dział starożytnego Wschodu w Państwowym Muzeum Sztuk Plastycznych im. A. Puszkina w Moskwie słusznie uważany jest za jeden z czołowych ośrodków naukowych ra dzieckiej i światowej egiptolo-gii. Znajduje się tu wielkie bo gactwo posągów, papirusów, stel nagrobkowych, masek, ce ramiki, wyrobów ze szkła i me tali. Spośród nich liczne papirusy są wciąż jeszcze przedmiotem badań, prowadzonych przez egiptologów, a do takich należy pewien papirus sprzed trzech z górą tys. lat, zabytek o niezmiernie ciekawej treści. w Fenicji celem dokonania za kupu i przetransportowania do bezleśnego Egiptu materiału drzewnego na budowę sakralnego obiektu — świętej łodzi". Otrzymał srebro na zakup i list polecający do władz fenickich. Po drodze w porcie Dor w delcie Nilu okradziono go z pieniędzy i dokumentów Un-Arnon. Potrzebując srebra poradził sobie w ten sposób, iż sam kogoś okradł i dzięki temu, dostał się do Byblos. W porcie fenickim doznał wielu przykrości nie mogąc się należycie wylegitymować. Po licz nych perypetiach Un-Aman Jest to historia peregrynacji kupił drewno, .ale podczas fyo- kapłana egipskiego imieniem XJn-Amon z miasta Teby w Egipcie do miasta Byblos w Fenicji, rozpoczętej ok. r. 1060 przed n. e. Papirus został znaleziony 80 lat temu w pobliżu miejscowości El-Hibe w Górnym Egipcie wraz z innymi rę kopisami to dzbanie glinianym i nabyty przez egiptologa rosyjskiego Władimira Golenisz-czewa. Egiptolog ten zdołał częściowo odczytać treść papi rusu, którego pewne -fragmenty, m. in. końcowy, zaginęły w ogóle, niektóre natomiast są mocno uszkodzone i bardzo trudno, lub wręcz niemożliwe do odczytania. Udało się jednak dowiedzieć o podróży TJn-Amona z Teb, co następuje: Został on wysłany z rozkazu głównego kapłana świątyni Amona — Herhora do Byblos dróży morskiej z Byblos bu~ rza roztrzaskała statek. Opis podróży kapłana egipskiego z końca drugiego tysiąc lecia przed n. e. jest ważnym zabytkiem piśmiennictwa ze względu na zawarte w nim in formacje o różnych miastach, ziemiach i narodach, o życiu w Egipcie trzy z górą tys. lat temu, o Byblos i porcie Dor, nie znanych dotąd historykom. Da ne o Fenicji w rękopisie Un-Amona są o sześć wieków wcześniejsze od przekazu He-rodota. Tekst świadczy też, że w epoce kapłana język staro-egipski był czymś w rodzaju języka międzynarodowego dla krajów Afryki i Azji: podróżnik mógł porozumiewać się w nim bez przeszkód to ciągu ca lej drogi z Teb do Byblos. (PAP) m INDIE: tancerz z Orissy ORISSA — wschodni stan Indii to kraj bo gatych tradycji kulturalnych. Taniec stanowi tu uosobienie wszystkich sztuk: tancerz musi posiadać słuch muzyka, mimikę aktora i artystyczny smak. Fot. CAF — TASS Ryty skalne przedstawiające jazdę na nartach w epoce kamienia . Okolice jeziora Onega i Morza Białego. MIGAWKI FILMOWE BIOGRAFIA KAROLA MARKSA W roku 1973 upłynie dzie- Karola Marksa. W związku z tą rocznicą kinematografia NRD przygotowuje film biogra fiezny, poświęcony życiu i pra więćdziesiąt lat od śmierci cy wielkiego myśliciela. Bruno twórcy naukowego socjalizmu, ZAKŁAD ENERGETYCZNY KOSZALIN informuje, że w związku % pracami eksploatacyjnymi planowane PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ w dniu 31 l J972 r. od godz. 7 Ho 12 W KOSZALINIE td. ul. Grodzka, Zwycięstwa od nr 70 do 133, Mickiewicza, A«nvka, Słowackiego, Młyrska od nr 1 do 12 plac fd nr 2 do 10, 1 Maja od nr l do 11 Zakła-d przeprasza za przerwy dostawie energii elektrycznej. K-407 KETU CER Kai. 7,62X63 z lunetą, produkcja 70 r. — sprsed-am. Wiadomość; Szczecinek ul- Lipowa nr 5, m. 8, teleioa 25-76, po godz. 16. G-363 J. Bóttge, który będzie reżyserować ten film, nie zdecydo wał jeszcze, kto z kilkunastu kandydatów zagra główną rolę. NAFOLEON NA EKRANIE Napoleon Bonaparte jest obecnie modnym bohaterem filmowym. Pojawił się ostatnio na ekranach w trzech filmach: „Waterloo" reżyserii Sergiusza Bondarczuka, w jugosłowiańsko-amerykańskim „Orle w klatce" oraz w nowej wersji głośnego przed laty francuskiego filmu Napoleon''' reżyserii Gance'a" (dwa pierw sze filmy zostały zakupione na nasze ekrany). Wkrótce Bonaparte pojawi się w dwóch następnych filmach. Będą to: angielski „Generał u stóp piramid" i hiszpański „Najeźdźca". Ponadto producenci za-chodnioniemieccy i w łoscy pla nują realizację filmu, którego bohaterem będzie Napoleon jako młody oficer artylerii. i Międzynarodowy Kongres Higieny Psychicznej w Londynie (1969 r.) ogłosił, że co roku, na całej kuli ziemskiej popełnianych jest 1.090.000 udanych samobójstw. Znaczny procent (od 0,5—3) przypada na dzieci i młodzież poniżej 20 lat. Procent ten od szeregu lat wykazuje tendencję wzrastającą. Polska — na szczęście — zajmuje dalekie (dziesiąte) miejsce w liczbie popełnianych samobójstw na 1000 mieszkańców wśród krajów europejskich. Jednakże i u nas obserwuje się tendencje zwyżkowe. Wśród dorosłych (31—50 lat) 3-krotnie więcej samobójstw popełniają mężczyźni. Inaczej przedstawia się ten problem u młodocianych (12—19 lat): 82 proc. — dziewcząt, 18 proc. — chłopców. Klinika Ostrych Zatruć Aka demii Medycznej i Katedra Pe dagogiki Ogólnej Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Krakowie przeprowadziły badania których wyniki zaprzeczyły do tychczas obowiązującej teorii głoszącej, iż przyczyn samobójstw młodzieży należy szukać w sferze psychologicz-no-psychopatycznej. Wyniki badań potwierdziły hipotezę, że główne przyczyny związane są przede wszystkim ze środowiskiem społecznym. Są więc łatwiejsze do zwalczania niż przyczyny natury medycznej. 60 proc. rodziców młodych samobójców posiadało wykształcenie podstawowe (znacz na część — niepełne), 22 proc. — średnie, 12 proc. — wyższe. 77 proc rodzin samobójców charakteryzowały zaburzenia moralne (pobyt jednego z rodziców w więzieniu, ciągłe a-wantury, alkoholizm, prostylu cja). 53 proc. rodziców nie interesowało się w ogóle swoimi dziećmi, często miało do nich Młodociani samobójcy ło się pozbawić życia 21 proc. — po raz drugi, 2 proc. — po raz trzeci. Największa częstotliwość sa przy- Należy „tylko" poznać owe mobójstw u dziewcząt przyczyny i przeciwstawić się im... Oto niektóre wyniki badań: Badania prowadzone były w ciągu 1 roku. Ze zgłoszonych padła na lata 15—16, u chłopców 1<6—18; największy procent samobójstw przypada więc na okres dojrzewania biopsychicznego. ponad 200 przypadków samo- „powodzenie" <10 wsrod młodych samobojcęw bójstw młodzieży szkolnej (12 —19 lat) — przeszło 100 odratowanych młodych ludzi nie zastało uznanych (po dokładnych badaniach neurologicznych i psychiatrycznych) za psychopatów. Z grupy tej 77 proc. po raz pierwszy usiłowa miały środki nasenne, chemikalia i gaz (95 proc.), najmniej sze — rzucanie się z dużej wy wrogi stosunek. W 85 proc rodzin stosowano jako metody „wychowawcze" kary cielesne i stałe maltretowanie dzieci. W przeszło 81 proc. wpływ na zamach samobójczy miało śro dowisko rodzinne i niepowodzenia szkolne. Badania przeprowadzone w ponad 100 szkołach wykazały brak znajomości uczniów popełniających samobójstwa, zwłaszcza brak rozeznania w ich środowisku rodzinnym i — co za tym idzie — właściwych sokośei (1 prtH.*.), Największe przyczynach złych postępów nasilenie samobójstw przypa- w nauce x manifestowaniu wro dało na okresy klasyfikacyjne gości w szkołach: listopad, luty, Z całości badań jednym z kwiecień, maj. * wniosków jest stwierdzenie, że szkoła potrafi wypełniać swoje zadania w stosunku do ucz nićw pozytywnych, ma natomiast poważne trudności w po konywaniu tzw. trudności wy chowawczych. Z pewnością ma tu wpływ fakt, że w placówkach kształcenia nauczycieli marginesowo traktowane są sprawy psychologii i psychopatologii wieku dojrzewania. Zupełnie natomiast pominięte są sprawy socjologii środowiska rodzinnego ucznia. Kardynalnym brakiem, jest niepro-wadzenie w szkołach indywidualnej karty uczniów pochodzących z rodzin moralnie zagrożonych. W sytuacji bowiem kiedy środowisko rodzinne ucznia nie tylko nie za spokaja potrzeb społeczno-u-czuciowych, ale często jest przyczyną powstawania frustracji i źródłem demoralizacji — tylko w. szkole,w nauczycie lach młody człowiek może zna leźć rekompensatę. Szukanie jej w kręgu zabawowym na u-licy nie przynosi nic dobrego. Wydaje się także konieczne bardziej energiczne działanie organizacji społecznych i opiekuńczych, które winny zajmo wać się dziećmi z rodzin moralnie zagrożonych przed samo bójezą próba Dozbawienia sie życia, nie zaś — po.W szczegół nych przypadkach byłoby celo wym nawet powodowanie sepsa racji dzieci od rodziców nie umiejących spełmć swoich obo wiązków. (PAP) i GŁOS nr 30 (6151) Str. 7 26 Ist w służbie naToiu W ui/itfg}> piątek odbyło się plenarne posiedzenie Wojewódzkiego Społecznego Komitetu Ochotnicze] Rezerwy Milicji Obywatelskiej oraz Wojewódzkiego Sztabu ORMO. W obradach uczestniczyli m. in.: sekretarz KW partii, przewodniczący Woj. Społ. Komite tu ORMO, Tadeusz Skorupski, przewodniczący prezydium WRN, Wacław Geiger, komendant wojewódzki MO, pik. Jan Pieterwas, przedstawiciel Komendy Głównej MO, płk. Eugeniusz Burkat, oraz dyrektor Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa „Ruch", komendant wojewódzki ORMO, Wacław Kowalski. Z informacją o stanie porządku i bezpieczeństwa publicznego zapoznał zebranych płk. Jerzy Grzybowski. O u-biegłorocznej działalności ORMO w naszym województwie mówił ppłk. poż. Leon Krajkowski. Liczba członków tej organizacji przekracza 10 tys. osób. W ubiegłym roku omnowcy nie dopuścili do popełnienia 1.335 przestępstw. Przedstawiciele terenowych organizacji ORMO podzielili się w czasie dyskusji swoimi KRO^FW sądowa. FAŁSZYWE ZEZNANIA SUROWO KARANE Prokuratura Powiatowa w Wałczu prowadziła w ub. roku 13 spraw dotyczących złożenia fałszywych zeznań. W S sprawach zapadły wyrobi sadowe skazujące winnych złożenia zeznań niezg3d-nych z prawdą. W 3 sprawach postępowanie umorzono, a w 4 — śledztwo prowadzone jest nadal. Najczęściej na ławę oskar&onych trafiają ci, którzy usiiuią bronić głównych oskarżonych przez stworzenie im fałszywego alibi. Np. Jerzy A został skazany na karę 1 roku pozbawienia wolności za to, że zeznał, iż płaszcz ortalion3-wy skradziony przez Zbigniewa W. na zabawie w Ostrowcu jest jet;o własnością. Wspólnie ten płaszcz sprzedali. Barbara S. w śledztwie zaprzeczyła, jakoby znała Stanisława P. i przebywała w jego towarzystwie. Na rozprawie sądowej zmieniła zeznania wymieniając nawet datę i godzinv spędzone w towarzystwie oskarżonego. Sad nie dał temu wiary, bowiem o tej samej p3rze dokonano włamania do sklep-.i w Jabłonowie i na miejscu przestępstwa znaleziono odciski palców Stanisława P. „Obroń czyni" została skazana na 1 rok pozbawienia wolnaści. Za zmianę zeznań, z których te w sądzie były fałszywe, zostały skazane na ka ry po 1 roku pozbawienia wolności z warunkowvm zawieszeniem wykonania tej kary na okres 3 lat: Alina G. i Alfreda P. Ponadto ukarano je karami grzywny — po 2 tys, zł i oddano nod nadzór kuratora. Na rozprawie sadowej w grudniu ub. roku został tymczasowa aresztowanv Krvstian F,, pod 'rautem złożenia fałszywych ze- • <4*? w sprawie prowadzonej prze-Józefowi B. Te przvkłady wskazują, 4e nie wolno lekceważyć sobie przewodu sadowego, który w onnrcju o praw dziwę fakty, ma ustalić wir»e os"ri.r żonych i wymierzyć im sprawiedliwą karę. (zis) „GŁOS KOSZALIŃSKI — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Redaguje Kolegium Redakcyjne — Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. Telefo ny: Centrala — 62-61 (łączy ze wszystkimi działami) Redaktor Naczelny — 26-93 Dział Partyjny — 43-53 Dział Ekonomiczny — 43 53 Dział Rolny — 46-51. Dzia Mutacyjno - Reporterski — 24-95. Dział Łączności 5 Czytelnikami, ul. Pawła Findera 27a — 32-30, „Głos Słupski". Słupsk, pl. Zwycięstwa 2 I piętro Telefon — 51-95. Biuro Ogłoszeń RSW „PRASA" Koszalin, u!. Pawła Findera 27a, tel. 22-91 Wpłaty na prenumeratę (miesięczną — 15 zł, kwartalną — 45 zł, półroczną — 90 zl, roczną — 180 rł) przyjmują urzędy pocztowe listonosze oraz oddziały de legatury „Ruch"'. Wszelkich S informacji o warunkach pr« numeraty udzielają wszvst kie placówki „Ruch" i poc«t\ Wydawca: Koszalińskie Wy dawnictwo Prasowe RSVl „PRASA", ni Pawia Fin dera 27a, centrala tcl. nr 40-27. Tłoczono- KZGraf Ko-?za lin. ul. Alfreda Lampego 18 KZG zam. B-30 C-3 doświadczeniami z dotychczasowej pracy i propozycjami działalności w bieżącym roku. Na wiele postawionych pytań odpowiedział komendant wojewódzki MO. płk. Jan Pieterwas-. Nawiązując do Uchwały VI Zjazdu PZPR pod kreślił wynikające z tego zadania dla ORMO. Należy rozbudować a także wzmocnić organizacje ormowskie w większych zakładach pracy. Aktywnie pracujący ormowcy powinni przyczynić się do wzrostu dyscypliny społecznej, dyscypliny pracy. Przed ormow cami stoją także duże zadania związane ze zbliżającą się kampanią wyborczą. Przewodniczący Prezydium WRN, Wacław Geiger podziękował ormowcom za ich dotychczasową działalność i zapewnił członków tej organizacji 0 uznaniu jakim cieszy się ich praca w wojewódzkich i tereno wych ogniwach administracji państwowej. Sekretarz KW PZPR, Tadeusz Skorupski stwierdził w podsumowaniu dyskusji, że w bieżącym roku postawiono przed ormowcami jeszcze więk sze zadania. W czasie wzmożonej aktywności produkcyjnej 1 twórczej naszego społeczeństwa — sprawy porządku i bez pieczeństwa nabierają szczególnej wagi. (kan) c€2 - guz#E - MMEM9Y? 30 NIEDZIELA MACIEJA TELEFONY U Zgaduj-zgadula Pisemne eliminacje do zgaduj-zgaduli poświęconej 30 rocznicy PPR odbędą się dziś, 30 bm., (w sali nr 20) w WDK w Koszalinie. Pomyłkowo zamieściliśmy tę informację wczoraj, z dzisiejszą datą. Prze praszamy. / Badsnia radiofotograficzne W poniedziałek, 31 bm, rozpoczynają się w Koszalinie ba dania radiofotograficzne. Przeprowadza je Wojewódzka Przychodnia Przeciwgruźlicza przy ul. Niepodległości 43 w godz. 10—13 i 14—17. Jako pierwsi mają się zgłosić na badania mieszkańcy ul. Bałtyckiej, począwszy od numeru 1 do 15. (war) KOSZALIN i SŁUPSK 97 - MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe §1YI«^Y KOSZALIN Dyżuruje apteka nr 21 plac Bojowników PPS 5, tel. 50-7* Dyżuruje apteka nr 31 przy ul. Wojska Polskiego 9, tel 28-93 lwi wystawy KOSZALIN MUZEUM ARCHEOLOGICZNO- — HISTORYCZNE * ul. Armii Czerwonej 53 — nieczynne ul. Bogusława II 15 — wystawy: „Wierzenia dawnych Słowian", „Wielkopolska przed 10 wie kami". Czynne codziennie oprócz; poniedziałków w godzinach od 10—16, i we wtorki od 12—18. SALON BWA (ui Piastowska) -Aranżacja przestrzeni - wystawa artysty-plastyka Antoniego Zv-dronia z Poznania Czynna codziennie od godz. 12 do 18 t wyjątkiem poniedziałków. SALA WYSTAWOWA WDB -30-iecie PPR (wystawa) HALL K! NA WDK - Wystawa przeglądowa fotografii Koszalina KAWIARNIA RATUSZOWA" — tkonv bałkańskie KLUB MPiK — sala wystawowa — Rysunek szkolny z Norwegii — wystawa czynna codziennie od godziny 16—2&, SŁUPSK MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do i6. W Zamku m. in. wystawa lalkarstwa oraz sztuki indonezyjskiej ze -biorów Andrzeja Wawrzyniaka. MŁYN ZAMKOWY - czyuny od godz. 10 do 16 KLUB „EMPIK" — przy ul. Zamenhofa — wystawa fotografii kolorowej Pawła Kajrowskiego ZAGRODA SŁOWIŃSKA w Klukach — otwarta oa prośbę zwiedzających KOŁOBRZEG MUZEUM — WIEŻA KOLEGIATY — Ekspozycja historyczno-woj-skowa — Zwiedzanie Muzeum odbywa się tylko grupowo co godzinę (od 10—15) codziennie z wyjątkiem poniedziałków. MUZEUM ul E Gierczab S -„Dzieje Kołobrzegu" fstała ekspozycja) — czynne w dni nowszed* oie od godz, 9—15. MAŁA GALERIA PDK - Malarstwo Ireny Zahorskiej KAWIARNIA .MORSKIE OKO" — w ramach Dn? Plastyki, malarstwo Jerzego Sciesińskiego KLUB przv al Dłueiei - malarstwo Kazimierza Cebuli KLUB MORSKI ,Barki" - malarstwo Adeli Sciesińskiej KLUB .RUCHU" w Cbarzyute — grafika R. Cebuli ŚWIDWIN SALA WYSTAWOWA świdwiń-skiego Zamku — Wystawa portretów Stanisława Ignacego Witkiewicza. £3! * ry aa ADRIA — Perła w koronie (polski, od lat 14) Seanse o godz. 15.30, 17.45 i 20 Poranki, godz. 11 i 13 — Kierunek B;rlin (polski od lat 11) pan. MUZA — Milion za Laurę (polski, od lat 14) Seanse o godz. 17.30 i 20 Poranek, g3dz. 11 — Ryszard Lwie Serce i Krzyżowcy (USA, od lat 14) pan. ZACISZE — Obława (USA, od lat 18) pan. Seanse o godz. 17.30 i 20 Poranki, godz. 11 i 13 — Król areny (radz., od lat 7) pan. WDK — Testament Inków (bułg. od lat 11) pan. Seans o godz. 16 — Pierre i Paul czyli życie na raty (franc.. od lat 18) Seanse o godz. 18.15 i 20.30 Poranki, godz. 12 — Bajki dla dzieci młodszych; godz. 14 — Testament Inków (bułg., od lat 11) — panoramiczny RAKIETA — nieczynne MŁODOŚĆ (MDK) — Gang Olsena (duński, od lat 16) Seans o godz. 17.30 Poranki, godz. 11 i 12.30 — Morska przyjdą (polski, od lat 7) JUTRZENKA (Bobolice) — Mota dr-'ma (polski, od lat 1C ) ZORZA (Sianów) — Tropiciel śladóiy (rum., od lat 11) FALA (Mielno) — Jeszcze słychać śpiew i rżenie koni (polski, od lat 14) SŁUPSK MILENIUM — Queimada (wł., od lat 18) Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30 Poranki, godz. 9 — zestaw bajek; godz. 11.30 — Krzyżacy (polski, od lat 11) pan. POLONIA — Korona śmierci (wigierski, od !at 18) Seanse o godz. 18, 18.15 i 20.30 — II om Tire (USA, od lat 11) Seans o godz. 13.45 Poranek, godz. 11.30 — DzfW I swobodny (ans., od lat 7) RELAKS — Pan Wołodyjowski (polski, od lat 14) pan. Seanse o godz. 13. 16 i P3ran"k, gndz. 11.30 — Nieśmiertelni Flip i Flap (USA, od lat ii) USTKA DELFIN — Play time