' Dobry kwartał w przemyśl© (Inf. wł.) W pierwszym kwartale br. zakłady przemysłowe woj, koszalińskiego osiągnęły pomyślne wyniki produkcyjne. Wiele z nich z nadwyżka wykonało zadania planowe, realizując w ten sposób zobowiązania pod.iete w akcji poszukiwania dodatkowej produkcji na sumę 20 mld zł. I tak na przykład pracownicy Koszalińskich Zakładów Maszyn Lampowych „TJnima" przekroczyli zadania planowe o 8,5 proc. Dodatko- W ośrodku łcosmic^TM^h w Houston w stanie Texas przebywa srupa radzieckich inżynierów, spec.ialistów budowy pojazdów kosmieznvch. Radzieccy specjaliści i inżynierowie amerykańscy maja opracować nroiekt Dołączenia Dojazdów radzieckiego i amerykańskiego na orbicie okojo-ziemskiej w 1974 roku. Na zdjęciu: od lewej — W. S. Byromiatnikow, B. S. Cziżikow i W JL Bagno oglądają urządzenia do połączenia pojazdu macierzystego typu ,,Apollo" z pojazdem księżycowym. CAF — UPI — telefot' T. WRZASZCZYK W ZSRR * MOSKWA W ostatnich dniach marca przebywał w Moskwie minister przemysłu maszynowego PRL. Tadeusz Wrzaszczyk wraz z grupa specjalistów. Delegacja zapoznała się z najnowszymi osiągnięciami radzieckiego prze mysłu obrabiarkowego oraz przeprowadziła rozmowy na temat dalszego rozszerzania i specjalizacji produkcji w przemyśle maszynowym. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Cena 50 grr Nakład: 134,521 e y p s ic ROK XX ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Środa, 5 kwietnia 1972 r. Nr 96 (6217) w a produkcje osiągnięto przy dość dużym zróżnicowaniu a-sortymentowym. Produkowano bowiem 30 różnych wyrobów, między innymi: 6 typów pomp próżniowych, stanowiska montażowe (do wyposażenia zakładów), szafy specjalne go przeznaczenia i inne. W Zakładach Przemysłu Wełnianego w Złocieńcu nie znacznie przekroczono plan I kwartału br. Wyprodukowano dużo tkaniny arizonowej. któ ra przeznacza się na płaszcze damskie. Osiągnięto także pla nowany wskaźnik jakości, u-zyskujac 82 proc. tkanin w I gatunku. Z nadwyżka wykonali zada nia pierwszego kwartału pra cownicy Koszalińskich Zakła dów Przemysłu Lniarskicgo „Płyto len". Słupskie zakłady i przedsiębiorstwa meldują również o pozytywnych wynikach w realizacji zadań I kwartału. Załoga Komunalnego Przedsiębiorstwa Naprawy Autobusów „Kapena" nie tylko wykonała planowe zadania, ale znacznie je przekroczyła. Plan produkcji i usług zakładał remonty wartości 17,3 min (Dokończenie na str. 2) Pracownicy Państwowego OśrOr,kr> Maszynowego w Ciechanowce — roztaczała opiekę nad drzewami owocowymi rosnacvmi wzdłuż drfie i w ogrodach. Na zdjęciu: opryskiwanie drzew środkami chemicznymi. CAF — CTK Rekord górników kopalni „MureM • Zamiast 2.700 - 4.000 ton aa KATOWICE (PAP) 4 bm. przedstawiciele kierownictwa kopalni i załogi od działu robót przygotowawczych kopalni „Murcki" złożyli wicepremierowi. ministrowi gór nictwa i energetyki — Janowi Mitrędze meldunek o nowym, rekordowym osiągnięciu uzyskanym w robotach górniczych w marcu br. Załoga tego od- u Trwa potężna ofensywa sil patriotycznych w Wietnamie Południowym • Wzmożone naloty piratów USA na DRW PARYŻ LONDYN, WASZYNGTON, HANOI (PAPy Wiosenna ofensywa sił wyzwoleńczych Wietnamu Południowego rozwija się. Główne operacje oddziałów Narodowego Frontu Wyzwcl3nia koncentrują się nadal w północnej części kraju, w pobliżu strefy zderni-litaryzowanej. Jednocześnie siły patriotyczne prowadzą akcje zaczepne przeciwko ugrupowaniom reżimowym na płaskowyżu centralnym, w pobliżu granicy z Kambodżą oraz w rejonie byłej stolicy cesarskiej, Hue. Po 5-dniowych walkach pa- jąc się, jak pisze agencja AFP trioci południowowietnarhscy — szybko na południe. Dążą zajęli 13 baz wojskowych na one do całkowitego opanowa- północy kraju, w tym rów- nia wielkiego szlaku, zwanego nież twierdzę Dong Ha i „Drogą Mandaryna". Nadal „Camp Carol". Oddziały pa- ciężkie walki toczą się o mia- triotyczne łatwo likwidują o- sto Quang Tri, jeden z głów- pór powołanych przez reżim nych celów ofensywy. Pod sajgoński w miastach tzw. od- ogniem artyleryjskim ataku- działów samoobrony, posuwa- jących znajdują się wszystkie Ponad ćwierć miliona dolarów na Centrum Zdrowia Dziecka WARSZAWA (PAP) 4 bm. min. Janusz Wieczorek przyjął konsula PRL w Waszyngtonie — Władysława Ni- kitiuka, który w imieniu sekre tarza generalnego Zjednoczenia Polsko-Narodowego w USA — Józefa Głowackiego przekazał na rzecz Centrum Zdrowia Dziecka czek na 3.300 dolarów. Jest to kolejny dar Polonii amerykańskiej na budowę szpitala-pomnika. Tym samym konto ^płat z zagrani cy na Centrum Zdrowia Dzi-rc ka powiększyło się dc 267 tys. dolarów. Przy okazji przypominamy numery kont: dla wpłat kra jowych — I Oddział Warszawa nr 1-9-122.222 Pomnik-Szpi-tal Centrum Zdrowia Dziedca * dla wpłat z zagranicy: Bank dolska Kasa Opieki SA nr $/1005S5 Warszawa Pomnik Szrual Centrum Zdrowia Dziecka. SWWIMI III WIEŚ sa str. 4. i 5. *. bazy sił reżimowych położone na południe od tego miasta. Sytuacja wojsk sajgońsko--amerykańskich na polach walk Wietnamu Południowego pogarsza się z każdą chwilą. W wielu rejonach, głównie w prowincjach północnych, wojska sajgońskie ogarnęła panika. W poniedziałek dla „podtrzymania morale" żołnierzy do Da Nang przybył prezy-dsnt reżimu sajgońskiego, Van Thieu. Dowództwo sił zbrojnych USA w Wietnamie Południowym skierowało do akcji wszystkie samoloty amerykań skie operujące w Azji południowo-wschodniej. Ciężkie bombowce strategiczne „B-52" bez przerwy bombardują rejony walk w pobliżu strefy zde militaryzowanej, na płaskowyżu centralnym oraz w pobliżu granicy z Kambodżą i w rejonie Hue. (Dokończenie na str. 2) Ewakuacja wojsk sajgo*skich z bazy Dang Ha, leżącej na południe od strefv zde militaryzowanej. CAF — Photo fax E. HONECKER W MOSKWIE * MOSKWA Na zaproszenie . KC KPZR we wtorek przybył do Moskwy z nieoficjalna wizytą przyjaźni I sekretarz KC SED. Erich Honecker. KOLEJNA RUNDA SALT * HELSINKI W ambasadzie ZSRR w Helsinkach odbyło siq we wtorek 116. plenarne posiedzenie deie- JBLlRJ8______—. T m i. KtSRAS" iCINY Ml W SKRĆJCIE gacji ZSRR i Stanów Zjednoczonych, biorących udział w rozmowach w sprawie ograniczenia zbrojeń strategicznych. (SALT). „KOSMOS-483" * MOSKWA W poniedziałek został wprowadzony na orbitę sztuczny satelita Ziemi „KOSMOS-483", wyposażony w aparaturę naukową przeznaczona do badania przestrzeni kosmicznej. 1 Przed niedzielną imprezą „Głosu" Henryk Szordykowski faworytem głównego biegu (INF. WŁ.) Jak już informowaliśmy w nadchodzącą niedzielę na trasach Góry Chełmskiej w Koszalinie przeprowadzony zostanie VI Ogólnopolski Bieg Przełajowy o puchar redakcji „Głosu Koszalińskiego". W tym roku nasza gazeta obchodzi jubileusz 20-lecia, toteż organizatorzy szczególnie starannie przygotowali się do przeprowadzenia tych zawodów. Przede wszystkim zadbano o zgromadzenie na starcie atrakcyjnej stawki zawodników. Gwiazdą pierwszej wielkości będzie zapewne Henryk Szordykowski, olimpijczyk, uczestnik mistrzostw Europy rekordzista i mistrz kraju. Dosko tuje w biegu o główną nagrodę tej imprezy — puchar naszej redakcji. Informowaliśmy o tym już 1 bm., ale niektórzy Czytelnicy posądzili nas po pro DELEGACJA HAWANY WARSZAWA (PAP) Na zaproszenie władz miejskich stolicy przybiła do Warszawy delegacja stolicy Kuby — Hawany z burmistrzem Jose Alfonso Formosoj^j^^ Po 20 latach nieobecności przybył do Stanów Zjednoczonych słynny aktor i reżvsrr film- -Charlie Chaplin. Artysta opuścił USA w 1952 roku w wyniku politycznej najjonki przeciwko niemu rozpetanej przez osł^ v ionetro „łowce czarownic", zajadłego an-tykomunistę senatora McCarthye-£->■ Chanlin ma odebrać snocj^lny medal miasta Nowv Jork za osiągnięcia w dziedzinie kultury. Na zdjęciu: Charlie Chanlin z żona Oona pozdrav/ia wielbicieli na lotnisku nowojorskim. CAF — UPI — telefoto nały średniodystansowiec o- stu o dowcip primaaprilisowy statnio z powodzeniem próbo- Potwierdzamy więc tę wiado- wał swych sił na dłuższych dy mość. stansach. W niedzielę wystar Swój przyjazd zapowiedział —----również doskonały niegdyś bie gacz, a dziś renomowany trener z Gdańska — Kazimierz Zimny. Wraz z nim przyjedzie grupa obiecujących zawód'.lików. Ogółem spoza województwa start w niedzielnej imPre zie „Głosu", ZW ZMS i OZLA zapowiedziało już około 50 zawodniczek i zawodników. O-gółem spodziewamy sie startu około 200 osób. W niektórych powiatach odbywają się jesz-, cze eliminacje (sf) PROGNOZA POGODY Zachmurzenie duże l ooady desz czu. v/ ciągu dnia od zachodu możliwe większe ^rzeiaśnienia. Temperatura maksymalna około 10 st. na północnym wschodzie i nad morzem. 11—13 st. w pas^e dzielnic centralnych do 15 «t. na południowym zachodzie. Wiatry dość silne zachodnie południowo zachodnie. działu w ciągu 28 dni roboczych wydrażyła 1045 metrów bieżących chodnika kamienno-węglowego. ł Drzekraczając swoje pierwotne zobowiązanie o 95 metrów. Dzięki temu rezultatowi o 8 miesiecy przyśpieszony zostanie termin uruchomienia głów nej magistrali taśmowej; kopalnia bedzie mogła zwiększyć dobowe wydobycie węgla z 2.700 ton obecnie do oonad 4 tys. ton w roku 1974. Wicepremier J. Mitręga przekazał w czasie spotkania inicjatorom i wykonawcom tej pracv serdeczne podziękowania. Rezultat osiągnięty w kopalni „Murcki" upowszechniony w innych kopalniach, przyśpieszy tempo rozwoiu i unowocześnienia całego przemysłu weglowego. Obchody 27. rocznicy wyzwolenia jWęgier BUDAPESZT (PAP) We wtorek w 27 rocznicą wyzwolenia Węgier. Budapeszt przywdział odświętne szaty. Udekorowano wszystkie place i mosty stolicy, ulice Budapesz tu przybrane zostały flagami narodowymi i transparentami. W poniedziałek w przeddzień 27. rocznicy wyzwolenia Węgier w radiu i telewizji wystą pił członek Biura Politycznego KC WSPR i I sekretarz Buda peszteńskiego Komitetu Partii, Karoly Nemeth. W przemowie niu swoim podkreślił on histo ryczne zasługi Związku Radzieckiego położone przy wyzwoleniu Węgier. Z okazji rocznicy odbyło się we wtorek uroczyste złożenie wieńców pod pomnikiem Boha terów Radzieckich w Budapesz cie. Wieńce złożono m. in. w imieniu KC WSPR rządu węgierskiego, Prezydium WRL., Patriotycznego Frontu Narodo wego Węgier oraz organizacji społecznych i masowych tego kraju. W uroczystości wzięli udział m. in. Janos Kadar, Pal Lasonczi i Jenoe Fock. WALKA Z OSPĄ W JUGOSŁAWII • Szczepienie całej ludności Serbii BELGRAD (PAP? Weciłue danych ooubMkowanych przez sztab do spraw ochrony lud ności przed ospa. do 3 bm. zanotowano w Jugosławii 149 przypadków zachorowań na ospe. z czego 23 śmiertelne. W autonomicznym okręgu Kosowo. gdzie epidemia wybuchła, na osce zachorowały dotąd 102 osobv- z których 15 zmarło. W Relgradzie na 31 chorych zmarło 6. Poza okręgiem Kosowo, w' ciągu dwóch ostatnich dni nie zanotowano ani iednego nowego wy-psdku zachorowania na ospe. Jak oświadczył minister do spraw pracy i ootityki socjalnej V. Dragsszevicz, zasadnicze niebezpieczeństwo epidemii ospy na terytorium Serbii zostało opanowane. Podkreśla sie, że ponad 80 proc. mieszkańców Kosowa iuż zaszczepiono przeciwko ospie, zaś w -najbliższych dniach zaszczepiona bedzie cała ludność Serbii. Specjalne ekipv lekarskie kontrolują dr o gi dojazdowe do Belgradu, szczepiąc podróżnych. \ Str. 2 y OD KILKU tygodni niemal we wszystkich wsiach kraju koła ZMW rozpoczęły tradycyjna „Wiosnę Czynów"= Dziewczęta i chłopcy z kół ZMW oraz młodzież niezoręanizowana wykonują prace społeczne, które maja służyć nie tylko samei młodzieży ale i całemu środowisku wiejskiemu. W tegorocznej „Wiośnie Czynów" uczestniczy około połowa członków ponad milionowej organizacji ZMW. * W PIERWSZYCH DNIACH bm. reżyserzy Ewa i Czesław Pe-teiscy przystępują do końcowej fazy prac nad filmem „Kopernik". Obok 2,5-godzinnego filmu dla kin, realizowany jes ustąpienia Makariosa LONDYN (PAP, Agencja France Presse pisze, że generał Grivas wystosował kolejną notę do prezydenta Makariosa, w której wzywa go do zrzeczenia się funkcji szefa państwa bezpośrednio po świętach Wielkanocnych, które w kościele cypryjskim przypadają 9 kwietnia. Grivas żąda też zorganizowania w ciągu 2 miesięcy wyborów prezydenckich. Żądania generała poparła niewielka część prasy cypryjskiej,. zydium tej konferencji, D. Des pota i B. Babicza, za uprawianie szkodliwej działalności. Decyzje te powzięto na posiedzeniu komitetu miejskiego na którym rozpatrywano projekt sprawozdania „O nacjona listycznej, frakcyjnej i wrogiej działalności w Zagrzebiu'.' Zapowiedziano, iż sankcje zastosowane zostaną również wobec kilku innych funkcjona riuszy Związku Komunistów. Decyzje powezmą właściwe or ganizacje podstawowe.. bądź kompetentne organy Związku Komunistów. Oficjalne oświadczenie Za-grzebskiego Komitetu Miejskie go podkreśla, że komuniści i klasa robotnicza Zagrzebia, „za dali silny i decydujący cios na c jon al izm owi, ambicjom tworzenia „ruchów" i zjawisKom Nagrody w konkursie ZMW W siedzibie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Warszawie wręczono 31 marca nagrody laureatom dorocznego konkursu dziennikarskiego na najlepsze ma teriały publicystyczne o pracy i życiu młodzieży wiejskiej. Orga-/ nizatorem konkursu jest — od kilku już lat — Zarząd Główny SDP i Zarząd Główny ZMW. Jury przyznało I nagrodę red. Marianowi Rynkowskiemu (..Słowo Ludu"). Trzy drugie nagrody otrzymali red. red.: Ewa-Fiala („Sztandar Młodych"), Maria Mo-lek (,,Zarzewie") i Stanisław Zagórski („Nowa Wieś"). Laureatami III nagrody zostali red. red.: Feliks Biłoś (..Głos Wielkopolski") Teresa Chudek („Dziennik Bałtyc ki"), JOZEF KIEŁB (za publikacje w „Głosie Koszalińskim") o-raz Henryk Smolaga (PR Łódź). Ponadto jury przyznało 7 wyróżnień. Akcje władz bezpieczeństwa w Czechach PRAGA (PAP) Jak podaje CTK, w ostatnią niedzielę pracownicy czeskich organów bezpieczeństwa przeprowadzili na terenie Zachodnich Czech akcję przeciwko przestępcom, recydywistom i wszystkim tym, którzy prowadzą pasożytniczy tryb życia. Zatrzymano 107 recydywistów, którzy popełnili 444 prze ZAMACH * PARYŻ We wtorek w wyniku eksplo zji bomby podłożonej w samochodzie zginął w Phnom Penh kambodżański książę Sisowath Sovannareth. Jest to trzeci książę kambodżański, którj' zginął w wyniku zamachu w ostatnich miesiącach. KOŁO MONACHIUM * BONN W odległości 50 km na wschód od Monachium rozbił sie we wtorek myśliwiec Bundeswehry typu „Fiat G-91". Pilot samolotu poniósł śmierć. BELGRAD — BEJRUT * KAIR Do Bejrutu przybył z czterodniową wizytą oficjalną minister spraw zagranicznych Ju gosławii, Mirkó Tepavac. FIŃSKA WIZYTA W ZSRR * HELSINKI We wtorek tidał się do Mosk wy minister spraw zagranicznych Finlandii, Kalevi Sorsa. Weźmie on udział w obchodach 24. rocznicy Układu o Przyjaź ni, Współpracy i Wzajemnej Pomocy między ZSRR i Finlandią. POŁĄCZENIE LOTNICZE AUSTRIA — NRD * BERLIN Austriackie linie lofnieze AU A uruchomiły regularne połączenie ze stolicą NRD. Limę lotnicze NFD — Interflug już od końca 1970 r. utrzymują regularne rejsy między Ber linem a Wiedniem. Interflug i AUA zapewnią razem codzienne połączenie lotnicze między Wiedniem a Berlinem. Sabotaż konferencji paryskiej PARYŻ (PAP) Delegacje USA i reżimu sajgońskiego na paryską konferencję w sprawie Wietnamu oświadczyły we wtorek, iż nie przystąpią do rozmów w czwartek, 6 bm. Delegacje DRW i TRRRWP zaproponowały tego dnia wznowienie konferencji w najbliższy czwartek. Jak wiadomo, konferencja została jednostronnie przerwana przez stronę amerykań-sko-sajgońską 23 marca br. 27 osób zginęło w czasie świąt na drogach WARSZAWA (PAP) Jak informuje Komenda Główna MO, w ciągu ostatnich trzech dni zanotowano blisko 130 wypad ków drogowych, w których 27 o-sób zginęło i prawie 270 odniosło obrażenia. 47 osób z ciężkimi obrażeniami znajduje się w szpitalach. Do 5 wypadków doszło na torach i przejazdach kolejowych. 5 osób zginęło. Także te wypadki spowodowane zostały nadmiernym spożyciem alkoholu. W okresie świąt zanotowano trzy utonięcia. M. in. w Olszynach (pow. Szczytno), utonął w sadzaw ce 2-letni Jarek Wróblewski. Izrael planuje nowe ataki na Liban? KAIR, NOWY JORK (PAP) Prasa bejrucka pisze, że Izra el znów koncentruje poważne siły wojskowe na południe od linii rozejmowej. W poniedzia łek nad południową częścią Li banu wielokrotnie przelatywa ły izraelskie helikoptery. Istnieją poważne obawy, że mo że dojść do nowej agresji Izra ela na Liban. Agencja France Presse pi sze, powołując się na źródła dobrze poinformowane, że Ra da Bezpieczeństwa wyraziła w zasadzie swą zgodę na zwiększenie liczby obserwatorów ONZ wzdłuż izraelsko-li bańskiej linii rozejmowej. jak tego domagał się Liban. Jak wiadomo. Izrael wielokrotnie dokonywał aktów agresji wobec Libanu. Saudyjski minister spraw zagranicznych, Omar Sakkaf, oświadczył, że jego kraj nie bedzie chwilowo zajmował sta nowiska wobec nowego planu króla Husajna. Wizyty przyfaźni MOSKWA, DELHI (PAP) Sekretarz generalny KC KPZR, Leonid Breżniew przy jął we wtorek przebywającego z wizyta oficjalna w Związku Radzieckim ministra spraw za granicznych Indii, Swarana Singha. W toku rozmowy, która u-płyneła w przyjacielskiej i ser decznej atmosferze, omówiono kwestie dalszego rozwoju i u-mocnienia przyjaźni oraz wspóTpracy medzy ZSRR a In diami. Do Delhi przybył w poniedziałek wiceminister obrony ZSRR. naczelny dowódca floty ZSRR, admirał S. G. Gorsz kow. S. G. Gorszkow przybył do Indii z 10-dniową wizyta przy jaźni na zaproszenie szefa sztąbu sił morskich Indii, ad mirała S. M. Nandy. Katastrofa na Jawie * DJAKARTA Na skutek obsunięcia się stropu w teatrze w miejscowo ści Śukabumi na Jawie Zacho dniej zginęło 6 osób, a 10 zostało zranionych. Problem w wypowiedziach polityków NRF BONN (PAP) dów Wschodnich przez Bundę Sprawa ratyfikacji układów stag miałaby bezsprzecznie NRF ze Związkiem Radziec- Zginęli trzej motocykliści stępstwa kryminalne, skon-frakcyjnym we własnym śro- j fiskowano broń amunicję, pew dowśsfcu. -V, iną liczbę granatów, i mda. (Inf. wł.) Trzy śmiertelne wypadki za/notowano w ciągu świątecznego wee kendu na drogach naszego województwa. W pierwszym dniu świąt w miejscowości Gwiazd owo (pow. sławieński) prowadzony z nadmier ną szybkością motocykl wpadł na przydrożne drzewo. Motocyklista, 29-letni Władysław M. poniósł śmierć, a pasażerka pojazdu doznała obrażeń ciała. Dwa podobne wypadki zdarzvłv sie nazajutrz. Na trasie wiodącej z Żabinka do Wierzchowa w pow. drawskim na drzewo wpadła .eshaelka" kierowana przez 19-letniego Hieronima S., który zginął na miejscu (ii tym razem ranny został pasażer). Przy czyną wypadku była wada techniczna pojazdu. Natomiast w Sławoborzu (pow. świdwiński) uderzył w przydrożne drzewo pojazd marki MZ, tym razem w następstwie nieostrożnej jazdy. Śmierć kim i Polską jest nadal przed miotem wielu wypowiedzi polityków zachodnioniemieckich. Minister spraw zagranicznych NRF, Walter Scheel w wypowiedzi dla „Neue-Ruh-rzeitung" wyraził przekonanie, że Bundestag zaaprobuje ustawę ratyfikacyjną wymaga ną większością głosów, a Bundesrat nie będzie więcej usiłował odwlec ratyfikacji Dotychczasowy ambasador NRF w ZSRR Helmut Allardt oświadczył w poniedziałek po powrocie z Moskwy do Bonn, że odmowa ratyfikacji Ukła- poważne konsekwencje. Allardt uznał za „iluzoryczne" twierdzenie opozycji chadeckiej, iż w wypadku nieratyfi-kowania układów, Związek Radziecki byłby gotów do rokowań nad nowym układem. poniósł ria postanowiono urządzić W ciągu najbliższych 2—3 dzo ważne w takich gospodar- bliczne niczego nie da i nie ! podłogi rusztowe. Produkcja lat Marian Maligłówka planu- stwach jak nasze, które specja zmieni. Mają one bowiem do 1 prefabrykatów, służących do je wyposażyć w podłogi ru- lizuje się w produkcji kwali- spełnienia zadanie inne, znacz I budowy tego rodzaju podłóg sztowe oraz zmodernizować fikowanych nie szersze. Celem ich jest nictwem. Jeśli odliczymy wartość ksią żek zakupionych przez szkoły i biblioteki, to jest najwięk szych odbiorców literatury fachowej (co nie znaczy jeszcze, że doskonałych), okaże się, że jeden posiadacz gospodarstwa rolnego nie wydał na książki rolnicze w ub. roku przeciętnie więcej niż kilka zł. podstawową jest brak tradycji posługiwania się książką rolniczą na co dzień. W znacznej mierze winę za to ponosi służ ba rolna, która niezbyt aktywnie zajmuje się populary zacją i upowszechnianiem lite ratury fachowej wśród rolników, wyrabianiem u nich na wyków czytania, nie uczy roz- telnikom wszystkich działów literatury nie tylko rolniczej. I pod tym kątem układany jest ich budżet na zakup ksią ziemniaków i odbywa się na miejscu, sposo- stare budynki dla bydła rzeź- większość uzyskiwanej słomy bem gospodarczym. Odpo- nego we wszystkich gospodar- zbóż zużywać musi do okry- Wiednie formy wykonano we stwach na terenie stacji, dzię- wania kopców na zimę. W bu- własnym zakresie. Pierwsza, ki czemu, jak dokładnie wy- kaciarni o podłodze ruszto- rusztowa bukaciarnia powsta- liczył — kosztem zaledwie 5 wej nie trzeba dużej liczby je w samym Turowie, w bu- min zł zyska aż 1600 dodatko- ludzi do obsługi, odpada bo- dynku, który dawniej z tru- wych stanowisk dla opasów, wiem trud związany z usuwa- go_gg proc. pieniędzy : ^em mieścił 80 jałówek. Po Dla porównania podajmy, że niem obornika, zaś pasza za 1—1 —'—" 5 urządzeniu budowa nowych pomieszczeń dawana jest do odpowiednio przeznacza się na beletrystykę i poezję (w tym lektury szkolne) pozostałe 35—40 proc. na literaturę naukowo-popu-larną ze wszystkich dziedzin nauki. Do tego dochodzą bardzo drogie wydawnictwa en-cyklopedyczno - słownikowe. modernizacji dużych koryt w zasadzie raz dziennie. Pasza ta musi jednak być specjalnie przygotowywana. Kiszonka koniecznie powinna być cięta drobno, tak samo na krótką sieczkę ciąć .3Ył NOWOCZESNE FERMY W koszalińskich pegeerach ma być zbudowanych w cyklu przyspieszonym — według dokumentacji technicznej i tech-iHoji -nologii opartej na wzorach zagranicznych — kilka nowoczes nych zmechanizowanych ferm opasu bydła, każda na 3—5 tys. sztuk. l>o ferm tych kierować sne będzie w celu intensywnego op-asu Cieleta w wadze około 120 kg, skupywane przede wszystkim z gospodarstw chłopskich na podstawie korzystnych, wieloletnich umów kontraktacyjnych. W p:erw-szej kolejności nowe fermy powstaną w Smołdzinie w powiecie słupsk'm, D ob rowie powiecie bisłogardzkim, w Kombinacie PGR Główczyce. Istniejące w tych gospodarstwach suszarnie zielonek zostań a wyposażone w urzadzenia do oro dukcji brykietów z suszu, które stsnowić bedą nadstaw owa karmę dla bydła. Nowę. fermy maja być budowane w cyklu 9 przyspieszonym i przekazane | do eksploatacji w końcu 1974 § lub początkach 1975 roku. W jjj Smołozdnie już jest budowana § rusztowa bukaciarnia na 500 opasów, jaiko zalążek przyszłej fermy przemysłowej. Dodajmy że Smołdzino, Dobrowo i Głów czyce użytkują znaczne obszary łak, posiadając tym samym do chowu bydła opasowego wy jątkowo sprzyjające warunki. (1.) wiązywania problemów swego Tak więc na książki rolnicze gospodarstwa przy pomocy pozostaje w niewysokim prze- książki. Twierdzenie a,grono- cież budżecie niewiele pienię- mów, że rolnicy miast czytać dzy. wolą słuchać audycji radio- z książką rolniczą trzeba wych i telewizyjnych z zakre wyjść do odbiorcy szerokim su rolnictwa, odpowiada nie- frontem poprzez służbę rolni- wątpliwie prawdzie. Nie zna- czą, Związek Młodzieży Wiej- czy jednak, że należy na tym poprzestać. Po wysłuchaniu audycji rolnik winien mieć możność pogłębienia omawianego problemu w oparciu o fachową książkę. Musi ją jed nak posiadać. Jak mówili Rzy skiej, kółka rolnicze, geesy, „Ruch". Tymczasem np. geesy mogące kupować literaturę rolniczy z 18 proc. rabatem i ( sprzedawać ją z zyskiem wj prowadzonych przez siebie ] klubach rolnika nie korzysta- m lanie, słowo mówione ula tu- ją z tej możliwości. W ub. ro- je, a pisane pozostaje. Do książki zawsze m/>żna wrócić, do audycji nie. O bierności służby rolnej w zakresie upowszechniania fachowej literatury najlepiej świadczy to, iż większość kierowników księgarni powiatowych nie może znaleźć wśród agronomów i zootechników ku w 120 klubach sprzedano książek o problematyce rolnej i wiejskiej za... 35 tys. zł. Na jeden klub przypadła zatem jedna sprzedana książka. Faktycznie tą formą dystrybucji zainteresowały się tylko geesy w pow. sławieńskim. Stanowczo za mało inicjatywy w upowszechnianiu książek , , , , , . . rolniczych (zwłaszcza z popu chętnych do sprzedaży w terę j . ' v BibUoteki ?0fni_ me książek w oparciu o ntno- ka.prJaktyka)'^rzejaw;a pUPiK wę kolportażu, mimo korzyści - - * J materialnych, jakie mogą osrą gnać z tego tytułu. Zbył mało organ:'zuje się na wsi małych wystaw książek rolniczych, plansze popularyzatorskie należą do rzadkości. Zupełnie żle przedstawia się czytelnictwo książki rolniczej wśród pracowników przed „Ruch" poprzez swoje kluby i kioski na wsi. Reasumując, książek rolniczych jest na wsi po prostu za mało, a do miasta specjalnie nikt po nie nie ma czasu ani zwyczaju jeździć. RYSZARD RYDYGIER Szansa dla owczarstwa Istniało realne niebezpieczeń sitwo, że nasze wnuki będą znały baranka wyłącznie ze świątecznych pocztówek wielkanocnych. Jeśliby bowiem po głowie owiec spadało w dotychczasowym tempie, za czterdzieści lat trudno byłoby znaleźć na terenie naszego kraju żywy okaz. W ostatnim sie demnas tol ec i u pogłowie o-wiec w Polsce zmniejszyło się o przeszło milion sztuk — tj. o jedną czwartą. Znaleźliśmy sie na jednym z ostatnich miejsc w Europie pod względem obsady owiec na 100 ha. Importowano wprawdzie skó ry na kożuchy, których i tak nie można było wyprodukować tyle, ile mogłyby na bar dzo korzystnych warunkach wchłonąć rynki zagraniczne i krajowy, na nadmiar mięsa też nie narzekano — lecz nie wykorzystywano możliwości krajowego owczarstwa. Przyczyna regresu owczarstwa nie jest trudna do wykrycia. Było ono po prostu nie opłacalne. Ceny skupu żywca baraniego były znacznie niższe od cen innych rodzajów żywca. Wprawdzie w połowie 1970 roku podwyższono ceny skupu młodej baraniny, lecz nie wpłynęło to na trwała po prawę sytuacji, gdyż wkrótce potem w grudniu 1970 roku i w marcu 1971 r. nastąpiła dwu krotna podwyżka cen skupu wołowiny i wieprzowiny. Sred nie ceny skupu 1 kg kontraktowanego żywca wołowego wy nosiły ostatnio 26,5 zł, wieprzowego — 17,5—18 zł, zaś ba raniego — 11,5 zł. W tej sytuacji na rynku brak było ba raniny, która mogłaby przecież poprawić krajowy bilans mięsny. Każdą ilość baraniny można też wyeksportować za granicę, na przykład do Fran cji, gdzie cena jej jest wyższa niż cielęciny. Ceny skupu skór były również niskie. Znakomitą większość wykupywali prywatni producenci kożuchów, płacąc znacznie wyższe ceny — temu być może zawdzięczamy, że owczarstwo nie zginęło u nas całkowicie — i zarabiali przy tym -upełnie nieźle. Nie dostrzegano możliwości owczarstwa, rozpowszechnione było nawet mniemanie, że jest to ekstensywna gałąź pro dukcji zwierzęcej. Takie twier dzenia są nieporozumieniem, gdyż ekstensywność czy inten sywność zależy nie od tego, ja kie zwierzęta się hoduje, lecz od tego, jakich metod się u- żywa. Oczywiście, jeśli większość naszych rolników zajmu je się owczarstwem niejako „po amatorsku" utrzymując jedną — dwie owce, to koszty muszą być wysokie. Na szczęście poglądy te na leży już zaliczyć do przeszło ści, zwyciężyła bowiem słusz na idea, tworzenia dobrych warunków rozwoju wszystkim gałęziom produkcji zwierzęcej, gdyż jej wszechstronność zapewni znacznie szybszą poprą we zaopatrzenia rynku w mię so, niż stawianie tylko na nie które gatunki zwierząt — np. trzodę chlewną i bydło. Nie jest bowiem prawdą, że owca czy drób jest konkurentem bydła czy trzody, jeśli idzie o pasze, wobec czego rozwija nie jednej gałęzi produkcji zwierzęcej musi zahamować inne. Owczarstwo np. jest szansa dla gospodarstw Dołożonych na suchych i lekkich glebach, gospodarstw o małych zasobach siły roboczej. Uprzednio poczyniono już pew ne kroki dla przywrócenia od podłogi szczelinowej do tego dla tej liczby bydła rzeźnego samego budynku będzie moż- wyniosłaby co najmniej 20 na wstawić 300 dorosłych bu- min zł. Oszczędność ogrom-katów! Druga rusztowa bu- na! SHR w Turowie (3285 ha kaciarnia, na 200 opasów, po- użytków rolnych) w bieżącym wstaje obok pierwszej, w mu- roku dostarczy 410 ton żywca rach starego magazynu. Koszt wołowego, w tym 280 ton na trzeba zadawane zwierzętom przebudowy tych obiektów eksport, zaś po modernizacji siano i słomę, w przeciwnym (wszystkie roboty wykonuje budynków roczne dostawy zo- bowiem przypadku podłoga zorganizowana przy stacji staną zwiększone do ponad rusztowa nie spełni swego za-własna grupa remontowo-bu- 1000 ton! dania. Jak zaobserwowałem, dowlana) wyniesie łącznie o- — Jestem przeciwnikiem w fermach we Włoszech, w koło 1,3 min zł. Do obsługi podłóg rusztowych w oborach żywieniu bydła opasowego 500 bukatów starczy jeden dla krów dojnych — twierdzi stosuje się specjalnie preparo-człowiek, który będzie miał Marian' Maligłówka — lecz wane brykiety z mielonej słomy, suszu z zielonek, z do-w $ datkiem pasz treściwych. U- ^ I rządzenia do produkcji tego rodzaju brykietów nie są ani skomplikowane, ani drogie i gdybym miał tylko możliwość, chętnie bym je zakupił. Pieniądze wydane na ten cel szybko by się zwróciły. W Turowie, pierwsza rusztowa bukaciarnia będzie gotowa za kilkanaście dni i wszyscy zainteresowani powinni ją obejrzeć. Jest to przecież przykład inicjatywy, godnej szerokiego upowszechnień.a. Dla produkcji żywca wołowego otwarta została zielona droga, ceny skupu zostały ostatnio dość znacznie podwyższone. Instalując podłogi rusztowe wiele państwowych gospodarstw rolnych tanim kosztem i w krótkim czasie, przy pomocy własnych sił, rozwiązać może problem braku pomieszczeń dla bydła rzeź nego. Dodajmy, że produkcja'/ elementów, służących do budowy podłóg rusztowych jest tak prosta, że można by się jej podjąć w zasadzie w każdym pegeerze. Rozwiązaniami, stosowanymi w Turowie koniecznie trzeba zainteresować tych rolników indywidualnych, którzy posiadają dużo łąk i mało ziemi ornej — a więc sprzyjające warunki do specjalizacji w produkcji żyw ca wołowego. W każdym razie — uwaga na Turowo! Ul Dla produkcji żywca wołowego otwarta została zielona droga. Ceny skupu bydła rzeźnego zostały ostatnio podwyższona Fot. J. Lesiak powiedniej rangi drobiarstwu, przez długi okres spychanemu na margines. Obecnie zaś przyszła kolej na owczarstwo. Pragnąc przełamać zastój w tej dziedzinie, władze postanowiły stworzyć takie warunki, które zapewniłyby producentom opłacalność eko nomiczną. 10 marca rząd pod jął decyzję o podniesieniu cen skupu młodego żywca ba raniego o 2,50 zł za 1 kg, zaś skór przeciętnie o 30 proc., za leżnie od jakości. Tak więc za 1 kg jagnięcia 10-miesięcznego rolnik może dostać 25 zł. Rolnicy powitali tę decyzje z zadowoleniem. Trzeba sobie jednakże zdać sprawę z tego, że same decyzje ekonomiczne, aczkolwiek niezmiernie istotne, nie zapewnia szybkiego rozwoju owczarstwa, nie potra fią go same przez się przekształcić w nowoczesny inten sywny kierunek produkcji. Do wadliwie ustawionych bodźców ekonomicznych dołączał sie bowiem cały szereg innych ujemnie działających czynników: długoletni brak no stępu w hodowli, wskutek cze go nie ma materiału ^hodowla nego, który mógłby zapewnić wysoką wydajność. Brak jest też opieki zootechnicznej. Związkowi Hodowców Owiec odebrano kilkadziesiąt etatów inspektorów terenowych, któ re posiadał, i przekazano gro madzkiej służbie rolnej. Jed nakże zootechnicy gromadzcy do owczarstwa sie nie przykła dali, o co ich zresztą trudno winić, gdyż nikt nie pytał ich o to, natomiast o bydło czy trzodę chlewną pytali wszyscy. Brakuje również podstawo wych leków dla owiec. Nie ma nowoczesnych projektów owczarń, nie ma usług, choćby takich, jak strzyża, a i skup niezbyt troszczy sie o odbiór produktów owczarskich. Jeśli więc chcemy częściej niż dotychczas cieszyć podnie bienie baranim szaszłykiem, jeśli chcemy mieć kożuchy i dobrą wełnę, zaniedbania te muszą być jak najszybciej nadrobione, gdyż dopiero połączenie decyzji ekonomicznych z codzienną, żmudną pra cą na rzecz owczarstwa może zapewnić mu szybki rozwój. (AR) • M. L. a 150— 200 miejsc w górach. Ośrodek ten zostanie zlokalizowany prawdopodobnie w okolicach miejscowości Piwniczna w powiecie nowosądeckim. i GŁOS nr 96 (6217) Ste 6 IWIES O 1 Śladem krytyki Zbieracz kam*eni |u± pracufe Radziecki kombajn do zbierania kamieni z pól (typ XJKP-0,6), który w połowie ubiegłego roku za pośrednictwem Ogromy" we Wrocławiu zakupiło Państwowe Gospodarstwo Rolne w Grabinku w powiecie drawskim, jest już pełnosprawny. Poinformowały nas o tym dyrekcje Centrali Han dlowej Sprzętu Rolniczego „Agroma" w Warszawie i ekspozytury tego przedsiębiorstwa w Koszalinie. Przypomnijmy, że sprawę uruchomienia zbieracza omawialiśmy w dodatku „Rolnictwo i Wieś" dwukrotnie — w lutym i marcu br. Chodziło o to, że wbrew zapewnieniom sprzedawcy, kombajn nie mógł być użyty, gdyż bez zainstalowania dodatkowego urządzenia nie nadawał się do współpracy z typami ciągników stosoumnymi w naszych pegeerach. Popieraliśmy żądanie dyrektora PGR w Grabinku, by niezbędnej, technicznej adaptacji maszyny dokonała na swój koszt „Agroma", kryty kując to przedsiębiorstwo za zwlekanie z załatwieniem spra wy. W wyniku naszej interwencji — na zlecenie „Agromy" — zbieracz kamieni został dostosowany do współpracy z ciąg nikami typu ursus już 8 marca br. i wypróbowany w polu. Gospodarstioo otrzymało maszynę, nadającą się do pracy. Problem został więc rozwiązany. (I) e/i l\IAUKI i T NIKI Automatyczne poidła z plastyku w Związku Radzieckim eliminuje się automatyczne poidła z że liwa, a w ich miejsce stosuje się plastykowe. W porownaniu z żeliwnymi, poidła z tworzywa sztucznego nie rdzewieją, są tańsze, ich konstrukcja zapobiega rozpryskiwaniu wody w czasie pojenia, osiąga się większą szczei nosć i sprawność działania mecha nizmu zaworowego. Szybka i prosta jest produkcja seryjna. Poidło z metalu waży około 7 kg, zaś plastykowe zaledwie 700 gramów. Chyba warto, aby o produkcji poideł z piastyku pomyślano także i w naszym kraju. Tani, lekki, przenośny.- w NRD znajdują się w sprzedamy detalicznej estetyczne, składane tunele z folii, przeznaczone do użytku dz^ałkowcow i właścicieli ogrodow przydomowych. Tunele demonstrowano w ubiegłym roku na Międzynarodowej Wystawie Ogrodniczej w Erfurcie, gdzie spotkały się z żywym przyjęciem. Szkielet, na którym rozpina się folię, wykonany jest ze składanych ruiek aluminiowych. Tunel zajmuje powierzchnię około 20 metrów kwadratowych, cały zaś zestaw (konstrukcja szkieletu i folia) kosztuje 125 marek, co w przeliczeniu na nasze pieniądze (z uwzględnieniem dopłaty turystycznej) wynosi około 770 zł. Tunel nadaje się do uprawy wczesnych warzyw, kwiatów, truskawek, może służyć w gospodarstwach rolnych do podkiełkowy-wania sadzeniaków, produkcji rozsady kapusty, brukwi itp. Nie ulega wątpliwości, że gdyby tego rodzaju składane tunele ukazały się na naszym rynku, znalazłyby wielu chętnych nabywców. Rewelacja. w ochronie sadów Dążeniem światowej chemii jest produkcja coraz skuteczniejszych, ekonomiczniejszych w użyciu, a zarazem mniej toksycznych preparatów ochrony roślin. Przykładem ochrona sadów. Przed kilkunastu laty wynaleziono preparat kaptan, bardzo skuteczny w walce z groźną chorobą drzew — parchem jabłoni i grusz, później Szwedzi wyprodukowali syllit, jeszcze lepszy od kaptanu, te dwa środki bije jednak nowy, rewela-cyjny, japoński topsin-M. Po to, by mieć zdrowe owoce, drzewa w sadzie trzeba opryskiwać kap-tanem 17 razy w roku, syllitem 7 razy, zaś topsinem wystarczy opryskać tylko 4 razy, zużywając zaledwie 250 gramów na 1 ha! Japoński preparat zastępuje w działaniu aż 15 różnych środków chemicznych i zwalcza 12 rodzajów chorób i szkodników sadów; prócz parcha jabłoni i grusz, także szarą 2gnilizne i dziurkowatość liści drzew pestkowych, rdzę wejmut-kową oraz opadzinę liści porzeczek, szarą pleśń truskawek, przę-dziorki. owocnie itd. Jest to więc środek o działaniu uniwersalnym a przy tym mało szkodliwy dla ludzi i zwierząt. W tym roku sprowadzono do Polski 7 ton top-sinu, przede wszystkim dla potrzeb zakładów doświadczalnych Instytutu Sadownictwa oraz wyspecjalizowanych gospodarstw sadowniczych, głównie w powiecie grójeckim Tucznik w klatce W Japonii stosowana jest nowa metoda tuczu świń do wagi 100 kg, polegająca na utrzymywaniu poszczególnych sztuk w pojedyn- czych klatkach, jedna na drugiej ustawionych pionowo. Jest to zatem tzw. chów bateryjny, przy którym prosię, ważące około 25 kg raz umieszczone w klatce, opuszcza Ją dopiero jako dorosły tucznik. Japończycy są zdania, że o-graniczenie ruchu świni sprzyja jej szybszemu tuczeniu. Klatki są tak urządzone, że ścianki ich są ruchome i dają się rozsuwać. Pozwala to na pozostawienie każdej sztuce przez cały okres jej tuczu tylko tyle miejsca w klatce, ile wyznaczają w danej chwili wymiary jej ciała. Wprowadzając do klatki prosię dosuwa się boczne ścianki do jego boków, zaś tylną do ogona. W miarę wzrostu zwierzęcia ścianki rozsuwają się automatycznie lub czyni to obsługa. Oczywiście, zadawanie paszy przy tym systemie odbywa się mechanicznie, w klatkach nie stośuje się śriółki, zaś do usuwania odchodów zwierzęcych służą odpowiednie urządzenia. Nowe odmiany Prace nad hodowlą nowych, bar dziej intensywnych odmian roślin uprawnych, zwłaszcza zbóż,prówa dzone są w nasz3'm kraju w szerokiej skali zarówno przez stacje hodowli roślin jak i pracowników naukowych Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin. Same tylko stacje, podległe Zjednoczeniu Hodowli Roślin i Nasiennictwa zamierzają w bieżącym pięcioleciu przekazać do szerokiej uprawy lub do dalszych doświadczeń około 125 nowrych odmian zbóż, ziemniaków, roślin motylkowych, warzyw itd. (Z fachowych pism wybrał 1.) Z sesji WRN łd zaopatrzenie rolników w mleko odchudzone, serwatkę, a przede wszystkim w środki mlekozastępcze, głównie w Zaczął nam wzbierać mleczny strumień. W styczniu, lu- mlekopan — H w postaci pro tym i marcu skupiono w naszym województwie o 7,5 min szku. Środek ten, produkowa litrów mleka więcej, niż w analogicznym okresie w roku ny z mleka odchudzonego i ubiegłym. Państwowe gospodarstwa rolne zwiększyły do- bardzo poszukiwany przez roi stawy o 25 proc., indywidualni rolnicy o 31 proc. Takiej ników, ma tę zaletę, że zastę dynamiki wzrostu nie notowano dotąd. A przecież w zimie pując w żywieniu zwierząt krowy nie doją najlepiej. W powiatach południowych na mleko pełne, daje się łatwo skutek ubiegłorocznej letnio-jesiennej suszy nie zgromadzo- przechowywać przez wiele no zbyt dużych zasobów paszy. Strumień mleka poszerzy miesięcy. Dysponując zapasa- się jeszcze bardziej po wiosennym cieleniu się krów i gdy mi mlekopanu — H można by bydło wyjdzie na pastwiska, w dużym stopniu regulować rytmiczność dostaw. Sytuacja Dobrze, że zbudowano nowy skupu mleka w naszym woje bowiem kształtuje się w ten zakład mleczarski w Szczecin wództwie — po wieloletnim sposób, że w grudniu, stycz- ku, że rozbudowywano i mo- zastoju — uczyniliśmy dopie- niu i lutym skupujemy zaled dernizowano stare zakłady, ro pierwsze kroki. Koszaliń- wie trzecią cześć tej ilości Gdyby tego zaniedbano, w skie bowiem, mimo korzyst- mleka, jaką rolnicy sprzedają dziedzinie przetwórstwa mle- nych warunków dla chowu w czerwcu, lipcu i sierpniu, ka już w lecie tego roku, w bydła, pod względem liczby W lecie mleka jest dużo. z szczytowym okresie dostaw, krów na 100 ha użytków roi- części nadwyżek produkuje moglibyśmy mieć trudną sytuację. Koszalińskie spółdzielnie mleczarskie roczny plan skupu przyjęły alternatywnie w dwóch wielkościach — 202 oraz 220 min litrów. Już dziś jest pewne, że zostanie przekroczony poziom 220 min litrów. Byłoby to o 32 min litrów więcej, niż w zeszłym roku i aż o 42 min litrów — Strumień mleka coraz szerszy— nych zajmuje ostatnie miej- się kazeinę dla przemysłu, gdy o około 25 proc. — więcej niż sce w kraju, jesteśmy również tymczasem w zimie moc prze w roku 1970! na ostatnim miejscu w pro- twórcza zakładów mleczar- Czemu należy zawdzięczać Aukcji mleka w przeliczeniu skich wykorzystywana jest w ten wyraźny postęp? Przede z jedn^go ha- Aby zaspokoić 25—35 proc. i istnieją kłopoty wszystkim korzystniejszemu w Pelni szybko rosnące po- z zaopatrywaniem rynku, układowi cen, lepszym wa- trzcby rynku, dorównać do Tymczasem gdyby z letnich runkom opłacalności produk- średniego poziomu w kraju, nadwyżek mleka produkować cji mleka oraz usprawnieniu trz«ba jeszcze dużego wysiłku, mlekopan — H i w odpowied-organizacji skupu i polepsze- Oczywiście, rozwój hodowli, niu obsługi producentów. Tyl skup i przetwórstwo mleka to hv w Tvm ® ko w ciągu ostatnich 6 mie- tematy bardzo rozległe, dlate- moma by 7 ty.m okresie w sięcy liczba indywidualnych go w naszym omówieniu ogra ? S ^ dostawców mleka zwiększyła niczamy się tylko do kilku mleka i skupić do-się o ponad 2000, przybyło kil spraw, którym na sesji po- ?•* a°Wn dziesiątki milionów kadziesiąt nowych punktów święcono szczególną uwagę. Dotyczy *° ^ówno go skupu. W pegeerach i na wsi Wskazywano wiec, że gospo- chłopskich jak i pań chłopskiej rośnie zainteresowa darsfcwa chłopskie w naszym St£SSSńside spółdzielnie mienie chowem krów, przybywa województwie z globalnej pro czarskie* planują w bliskiej przy-jałówek, ponad tysiąc gospo- dukcji mleka sprzedają około szłości rwiekszyć roczną produk darstw indywidualnych Dosta 28 proc.. 12 proc. zużywają na & nowiło specjalizować się w własne potrzeby konsumpcyj- koić potrzeby województwa. aż©. produkcji mleka i zawarło w ne i aż 60 proc. — często bez by jednak ten został wyko- tym celu umowy re spóldziel odwirowywania — pneznacza mami. Są więc powody do za ją na spasanie dla cieląt i nych oraz dostawy maszyn i urzą- dowolenia, ale podzielać trze- trzody chlewnej. Jest to mar dzf? ^Dodfjmy* w tyI? roku Ko i _tj.i_ , , ,77 , , . zakład w Szczecinku zamierza wy ba także i te głosy w dysku nofcrawstwo, któremu będzae produkować 2 tys. ton miekopa- sji na ostatniej sesji WRN, można zapobiec pod warun- nu ~ H« rz»cz jednak w tym, że ki!m- wypo *232? &1: azinie rozwoju produkcji 1 saży się w wirówki, uspraw słać do innych województw. Na sesji WRN stwierdzono, że nie jest to decyzja słuszna. Mlekopan pro dukowany z koszalińskiego mleka, winien być wykorzystywany dla rozwoju koszalińskiej hodowli. Mlekopan to pasza, a paszy produkowanej we własnym gospodarstwie nie sprzedaje żaden dob. y rolnik. W systemie organizacji skupu mleka, podkreślano na sesji WRN, słabym ogniwem ciągle są zlewnie. W znacznej liczbie tych placówek brak odpowiednich urządzeń chłodniczych, zbiorników na chude mleko i serwatkę, magazynów na pasze itd. Część zlew-niarzy nie posiada odpowiednich kwalifikacji, rolnicy często podnoszą problem, że ocena jakości mleka nie jest a- • j „ . obiektywna. I rzeczywiście, . ztwciu: oddział produkcji mlekopanu-H w nowym za- przestarzałe metody tej oceny kładzie mleczarskim w Szczecinku. stwarzają możliwości nadużyć Fot. J. LESIAK i konfliktów. Oceny dokonują z reguły sami zlewniarze przy pomocy prymitywnych urządzeń. Dlatego poprzeć trzeba postulat spółdzielni mleczarskich, by ocenę mleka powierzyć zaprzysiężonej i odpowiednio przeszkolonej służbie próbobiorców, a do wykonywania analiz mleka wykorzystać już zakupioną za granicą drogą aparaturę elektroniczną, która od ponad roku stoi w Koszalinie bezczynnie. Koszt utrzymania służby oceny surowca. która jednocześnie mogłaby świadczyć rolnikom fachowe poradnictwo i prowadzić kontrolę użytkowości krów (rozszerzenie zakresu tej kontroli zwięk szyłoby materialne zainteresowanie rolników rozwojem chowu bydła) byłby niewspółmiernie niski w porównaniu' z korzyściamL I wreszcie ostatni problem, akcentowany na sesji WRN — chłopskie gospodarstwa specjalistyczne. Jest zrozumia łe, że specjalizacja jest szansą i koniecznością nowoczesnego rolnictwa i im szybciej przybywać będzie tego typu gospo darstw, tym szybciej wzrastać będą również dostawy mleka. Tymczasem były na sesji WRN bynajmniej nieodosob-nione głosy w dyskusji, stwier dzające, że prócz spółdzielni mleczarskich, rozwojem gospodarstw specjalistycznych niewiele interesują się gromadzkie rady narodowe i służba rolna. Nie przestrzega się zasady, aby gospodarstwa specjalistyczne w pierwszej kolejności zaopatrywać w środki produkcji i zapewnić im pierwszeństwo w kupnie lub dzierżawie gruntów PFZ. Czyżby więc odpowiednią u-chwałę Prezydium WRN w tej sprawie po prostu schowano do biurek? J. LESIAK Jt Już 100 tysięcy w porównanhi z posiadanym obecnie obszarem użytków roi nych koszalińskie pegeery, podległe WZ PGR. osiągnęły rekordowy w swej historii stan pogłowia trzody chlewnej liczący 100 tys. sztuk, o 20 tys. więcej niż w czerwcu w roku ubiegłym. Przewiduje sie. że w najbliższych kilkunastu tygodniach pogłowie wzrośnie o dalszych co najmniej 10 tys. sztuk, gdyż wiele gospodarstw zamierza rozpocząć tucz letni, zakupując w tym celu warchlaki także z gospodarstw chłop skich. O szybkim rozwoju hodowli decydują, rzecz jasna, warunki opłacalności i obowiązujący w pegeerach od u-biegłego roku nowv system ekonomiczny, preferujący prze de wszystkim wartość produkcji towarowej netto. Do chowu świń gospodarstwa państwowe powszechnie już wykorzystują różnego rodzaju po mieszczenia zastepcze jak np. stodoły szony. ponadto znaczną liczbę dodatkowych stanowisk dla trzody pozyskano dzięki modernizacji 1 remontom starych pomieszczeń inwentarskich. 2 ^eloue&y NOTESU. J1ARUJCIE, że raz jeszcze wracam do tematu podejmowanego w tym miejscu przed dwoma tygodniami. Wydaje mi się to jednak koniecz ne, gdyż nie wszystkie jeszcze łąki i pastwiska zostały wypalone i nie wiadomo co bę dzie, gdy słońce znowu osuszy trawy. Po drugie — zakaz pod pałania traw nie był dotąd przestrzegany, a po trzecie — w kontrofensywie przeciw pod palaczom nie uczestniczyła powszechnie służba rolna, agro nomowie, zootechnicy, agrome lioranci i działacze spółek wod nych. A konieczne jest podjęcie takich kroków i takich decyzji, które nie dopuszczą do utnoalenia się w województwie systemu gospodarki żaro wej i które spowodują, że wszyscy rolnicy i państwoioe gospodarstwa rolne będą mogli i chcieli wykosić i zebrać w jesieni wszystkie trawy. Oczywiście doceniam wagę i znaczenie wydanego w poło wie marca przez prezydia rad narodowych zakazu wypalania łąk i pastwisk oraz rowów i po boćży dróg. Wiem, że strażac kie patrole, wzmocnione dość często milicjantami, przepłoszyły nieco podpalaczy. Niemniej zdecydoiCaną poprawę spowodowały dopiero deszcze, które zaczęły padać w ostatnich dniach marca^ Wydaje mi się, iż przyczyn tej sytUacji doszukiwać się należy przede wszystkim w zbyt późnym wydaniu owego zakazu oraz nieoferowaniu rolnikom innych sposobów oczyszczania łąk i pastwisk. Nie o-szukujmy się, nie chciano widzieć jesienią ubiegłego roku nie sprzątniętych i nie wykoszo nych, a w styczniu i lutym — nawozy, odmierza ile ich rolnik potrzebuje i rozsiewa za niewysoką, 110-złotową opłatą od 1 ha). We wspomnianych zaś patrolach brakowało przed stawicieli służby rolnej, spółek wodnych i tylko strażacy oraz milicjanci usiłowali przemówić rolnikom do rozsądku. A zadanie to było niezwykle trudne, bo mieszkańców województwa ogarnęła piromania, zaś ich wyobraźnia uległa zaczadzeniu. Oto tylko kilka z zanotowanych 17 marca przykładów. Barwicach. Od siatki do ścian magazynu obitych papą (!), za ledwie 4—5 metrów. Trawę wy pałał 16 marca Bronisław Kochanowski, wartownik z popołudniowej zmiany, gdy w za-sypanym pszenicą magazynie nie było już nikogo z pracow ników. Kierownika magazynu, Piotra Łatasza nie zdziwił, po przyjściu do pracy 17 marca, ten widok i nie próbował wyjaśnić okoliczności wypalania trawy. Spokojnie poinformował nas, że „wartownik chyba przecież pilnował palącej się trawy". Z zaczadzoną wyobraźnią zeschniętych traw na łąkach, pastwiskach i poboczach dróg. Nie chcieli ich dostrzec agronomowie. Widocznie tak byli zajęci układaniem planów o-raz pisaniem sprawozdań, że nie byli w stanie wyobrazić sobie tego, co będzie Się dzia ło wiosną. Przez cały marzec paliły nę łąki i pastwiska ale nie poja roiły się na nich brygady kółek rolniczych z odpowiednim sprzętem do wiosennej upra-wy. Nadal bezczynne są zarządy spółek wodnych. Nadal bar dzo niewielu naśladoiucó w znajduje GRN w Lejkowie pow. Słaiono. (Przy pomocy GS, SOP, agronoma i kółka rolniczego zorganizowano brygadę która przywozi na łąki Maria Łuczkanin z gromady Wy szew o wypalała z synem trawy na wygonie, tuż obok wyschniętego, sosnowego młod nika, który otacza zagrodę sąsiada i łączy się z wysokopien nym lasem. Nie zastanawiała się nad tym, że wystarczyłby silniejszy podmuch wiatru, a sośniak i zagroda sąsiada poszłyby z dymem. Na terenie składnicy drewna w Kołaczu paliły się, bez jakiegokolwiek dozoru, stosy ko ry i loiórów. Przywołany kie-rownik, Czesław Rzeżnicki bąkał, jak uczniak, że palą „bo trzeba posprzątać". Szeroki, czarny pas trawy, wypalonej aż do ńatki otacza magazyn zbożowy PZZ w W tej sytuacji nie cofam o-skarżenia wysuniętego również pod adresem kolejarzy i dróż ników, bo przecież przede wszy stkim oni prowokowali podkła danie ognia. Dyrekcja DOKP zezwoliła swym pracownikom wypalać nasypy i torfowiska pod warunkiem uzyskania zgody stra ży pożarnej, prezydium rady narodowej i zapewnienia „należytego dozoru". Więc palili nie pytając nikogo o zgodę, zaś z dozorem często bywało tak, jak w leśnictwie Bińcze w po-wiecie Człuchów. Toromistfz PKP wypalając nasypy spalił tylko 0,5 ha lasu, bo straż przy jechała „wyjątkowo szybko W lesie za Kołaczem brygada Władysława Karmelity wypoć. lała 17 marca nasypy i wszy-" stko, co rosło aż do pasów prze ciwpożarowych ...nie oczyszczo nych od ub. roku. Spieszyła się, bo zgodnie z poleceniem Jana Nizińskiego, zawiadowcy odcinka drogowego Połczyn--Zdrój, do 1 kwietnia miały być wypalone wszystkie nosy PV• W ostatnim tygodniu marca bardzo też śpieszyli się z pod kładaniem ognia dróżnicy i pra cownicy REDP. Niektóre rejony usprawniły pracę podpalaczy i zorganizowały wyposa żone w samochody „lotne bry gady". 22 marca przyłapano taką brygadę w rejonie Ty-mienia w pow. Koszalin. Jeździła służbowym samochodem REDP w Białogardzie, więc nie może być mowy o samowoli pracowników. I kolejarze, i dróżnicy to przecież „ludzie urzędowia jeśli im wolno, to i zwykłych obywateli zapałki parzą w kie szeni. Koniecznym przeto jest — podkreślam raz jeszcze —1 zakazanie raz na zawsze wypa lania traw, a ponadto spowodo wanie, by właściciele pogorze lisk zasilili je nawozami, pod siali gdzie trzeba i rozrzucili kretowiska, których dotąd nie ruszano. Wypalanie traw nie może być nadal „najtańszym sposobem gospodarowania na łąkach". Trzeba to wszystko wbić do głowy. JOZEF K1EŁB Jak zostać -oficerem? Wojskowa Akademia Medyczna w Łodzi jest jedyną tego typu uczelnią w systemie szkolnictwa wojskowego. O przyjęcie do WAM może ubiegać się młodzież posiadająca odpowiednie predyspozycje fizyczne, psychiczne i walory moral-no-polityczne do zawodowej służby w Ludowym Wojsku Polskim. STUDIA lekarskie odbywają się w WAM i trwa ją 6 lat, podobnie jak w cywilnych akademiach medycznych. Po ukończeniu studiów absolwenci WAM otrzymują stopień oficerski oraz dyplom lekarza, po czym odbywają staż w wojskowych zakładach leczniczych. Po zakończeniu stażu uzyskują pełne kwalifikacje do wykonywa nia zawodu oficera-lekarza. Studia stomatologiczne odbywają się na Oddziale Stomatologicznym Wydziału Lekarskiego AM w Łodzi i trwają 5 lat. Po ukończeniu studiów absolwenci otrzymują dy plom lekarza dentysty. W stopniu oficerskim rozpoczynają służbę na stanowiskach lekarzy dentystów jednostek wojskowych, wojskowych zakładów leczniczych, wojskowych domów wypoczynkowych lub szkół oficerskich. Studia farmaceutyczne trwa ją również 5 lat. Absolwenci farmacji kierowani są do służ by w jednostkach wojskowych aptekach zakładów leczniczych, składnicach i ośrodkach zaopatrzenia sanitarnego oraz w wojskowych pracowniach ana litycznych, klinicznych i wojskowych zakładach naukowych. Uczelnia zapewnia słucha czom dobre warunki studiów. Podchorążowie mieszkają w nowoczesnych budynkach w 2- lub 3-osobowych, estetycznie umeblowanych pokojach. Otrzymują wyżywienie i uposażenie. Wysokość uposażenia wzrasta w miarę przechodzenia na kolejne, wyższe lata studiów. W czasie studiów o-trzymują bezpłatnie wszelkie materiały i pomoce naukowe. Na studia do WAM przyjmo wani są mężczyźni, obywatele polscy w wieku od 17 do 21 lat4 stanu wolnego, którzy złożą' z wynikiem pomyślnym egzamin wstępny w Akademii. Kandydaci ubiegający się o przyjęcie na studia do WAM winni zgłosić się do właściwych powiatowych sztabów wojskowych najpóźniej do dnia 20 kwietnia 1972 r. i złożyć tam obowiązujące dokumenty (PSzW udzielają szczegółowych informacji). Kandydaci przyjęci na pierwszy rok studiów są kierowani przez PSzW do Wojskowej Akademii Medycznej, gdzie przechodzą dwumiesięczne przeszkolenie wojskowe, po zakończeniu którego składają przysięgę wojskową. %an) " DYREKCJA i SAMORZĄD ROBOTNICZY £ POWIATOWEGO PRZEDSIĘBIORSTWA fc REMONTOWO-BUDOWLANEGO j> w MIASTKU g zawiadamiają, że przystąpiły do podziału funduszu zakładowego j> za 1971 rok. Imienne listy osób uprawnionych do otrzymania nagród są wywieszone w siedzibie przedsiębiorstwa od dnia 30 III do 10 IV 1972 r. Ewentualne reklamacje, należy zgłaszać w Radzie Robotniczej do dnia 10 kwietnia 1972 r. Po upływie podanego terminu zgłoszenia nie będą © RADZIMY ODPOWIADAMY SKŁADKA ZA UBEZPIECZENI! KOMUNIKACYJNE J.B. Wymiar składki odbywa się według stanu na dzień 1 styczma każdego roku. O zastosowanie ulgi należy zwrócić się do właściwego Inspektoratu Powiatowego PZU. Jeżeli inwalidztwo uzasadniające prawo do ulgi powstanie w okresie od 1 stycznia do 30 czerwca danego roku, zainte-resowany może wnieść o skorygowanie (zmniejszenie) Czytelnicy _ __ oraz T.F. z Koszalina: połowy przypadającej za dany Komu przysługują ulgi w rok składkił (RU-b) składce za obowiązkowe n-bezpieczenie komunikacyjne? Zgodnie z przepisem § 1 ust. 2 zarz. ministra finainsów z dnia 23 XII 1971 r. w sprawie składek za obowiązkowe ubezpieczenie komunikacyjne osób fizycznych a jednostek gospodarki nieuspołecznionej (M.P. nr 60, poz. 405) — inwalidzi — posiadacze niezarob kowych pojazdów samochodowych, opłacają składkę zmniejszoną o połowę stawek zasadniczych. Za inwalidów uprawnionych do tej ulgi u-waża się: 1) inwalidów I i II grupy; 2) inwalidów III grupy ze schorzeniami kończyn, OPROCENTOWANIE KREDYTU NA CIĄGNIK P. S., pow. Słupsk: — Właścicielem 12-hektaro-wego gospodarstwa, na którym ja również pracuję, jest teściowa. Niedawno Bank Rolny przyznał nam kredyt na zakup ciągnika. Jednakże oprocentowanie wynosić będzie 4 proc. w sto sunku rocznym. Czy słusznie? Słyszałem, że od zagospodarowujących się rolników państwo, udzielając pożyczkę, pobiera tylko jeden procent? W zasadzie kredyty na za- którzy zgodnie z orzeczeniem kup maszyn ciągnikowych o-właściwego organu służby procentowane są w wysokości zdrowia —• mogą kierować 4 proc. w stosunku rocznym, pojazdem samochodowym pod Okres spłaty wynosi 5 lat. warunkiem dostosowania go Jednoprocentowe odsetki przy do rodzaju schorzenia; 3) inwa tego typu kredytach opłacają lidów, którym właściwy or- tylko ci rolnicy, którzy z kre-gan do spraw zdrowia i opie- dytu na zagospodarowanie w ki społecznej prezydium wo- ciągu ostatnich pięciu lat ku-jewódzkiej rady narodowej pili grunty z PFZ, nabyli je przyznał pojazd samochodowy; od rodziców lub innych osób, 4) inwalidów wojennych i bądź też przynajmniej o 30 wojskowych oraz inwalidów- proc. obszaru powiększyli go--członków ZBoWiD. spodarstwo. (magl) uwzględniane. K-1429-0 WARTBURG 1000 tanio sprzedam, j Wiadomość: Koszalin tel 73-84. j Gp-167S WARTBURG 3li tanio sprzedam. Koszalin, tei. 31-02. Gp-1677 MZ 250/2 z kaskami, stan bardzo dobry — sprzedam. Sławno, ul. Basztowa 12/93, teL 39-48. Gp-1680 MASZYNĘ dziewiarską nową — sprzedam. Wiadomość: Koszalin, ul. Niepodległości 12/1, tel. 22-38. Gp-1660 W-" . - < : :• 4: •• ••• • ?V:- ' Mą W Jednym z naszych największych eakładAw gArnlczych — Ko- {va-lm „Knurów" pirzekazano do eksploatacji nowy poziom wydobyw czy, na którym osiągać się będzie 5 tys. ton węgla koksującego na dobę. Nastąpił również rozruch nowego szybu nr III całkowicie zautomatyzowanego, wyposażonego w urządzania skipowe i radziecką maszynę wyciągową dużej mocy. Pracuje już także nowy zakład przeróbczy o wydajności praczki — 5SQ ton urobku na godzinę. Górnicy otrzymali niedawno krytą pływalnię i budynek hotelu robot-itóczego, w którym mieszka 360 młodych robotników. Rośnie miasto i osiedla górnicze. Dziś Knurów liczy już 30 tys. mieszkańców. Na zdjęciu: nowe osiedle mieszkaniowe kopalni. CAF - Jakubowski SPRZEDAM działkę, zabudowania zelektryfikowane, woda. Cena 130.00(1 zł. Franciszek Wieki, Kębło wo, p-ta Luzino, pow. Wejherowo woj. gdańskie. G-1298-0 WYNAJMĘ lub sprzedam tanio garaż przy ul. Fałata. 'Zgłoszenia: Koszalin, Kasprzaka 5/22, po szesnastej. Gp-1683 RABKA! przyjmuję dzieci na wakacje. Maria Miśkowiec. Rabka, Ponice 232. K-101/B-<; POSZUKUJĘ pokoju do pracy umysłowej w centrum Słupska w godz. 7—15 lub 8—16. Oferty: „Głos Słupski", pod nr 1678. Gp-167S GARAŻ z kanałem wynajmę. Wia i domość: Słupsk, ni. Wladysła- j wa Łokietka 10. Gp-1679 MAŁŻEŃSTWO z dzieckiem poszukuje pokoju w Słupsku. Juszczak, tel. 36-29. Gp-1682 ZAKŁAD ENERGETYCZNY KOSZALIN informuje, że w związku z pracami eksploatacyjnymi są planowane przerwy w dostawie energii elektrycznej w dniach oma Metalowca. Krzyż Zasługi otrzymał ślusarz Tadeusz Jastrzębski, a Srebr ny Krzyż Zasługi — robotnik transportowy Tadeusz Mirecki. W DRUGIM punkcie obrad, portowe przekraczają aktual- dyakutowfsrno o podziale nie możliwości produkcyjne za kwot z tytułu funduszu kładu. W tym roku z tytułu zakładowego za rok ubiegły, eksportu, „Fatra" przyspórz* Przewodniczący KSR Zenon krajowi sporo dewiz. Na rok Płatkowiak zapoznał człon- przyszły przewiduje się podwo ków KSR z sugestiami po- jenie eksportu wyciągów budo działu. Nie wszystko było zgod wlanych i urządzeń dla zakła-ne ze zdaniem obradujących, dów sy li kątowych Przypomniano więc o emerytach, o dzieciach — sierotach po tragicznie zmarłym pracowniku , o tych najmniej zarabiających. Po wnikliwej ana lizie zatwierdzono powiększenie kwoty dla rencistów o 2,5 tys. złotych, a rada zakładowa wspomoże sieroty kwotą 1000 zł. 20 pracowników najmniej zarabiających otrzyma nagrody zwiększone o fundusz z tytułu kwot przewyższających średnie nagrody. Koilejny punkt obrad, to informacja dyrektora naczelnego zakładu iriż. Edmunda Retz Jakość produkcji, zwiększający się z roku na rok eksport, terminowość rezalizacji zamówień spowodowały, że kie rownictwo zakładu w Jezierzy cach wystąpiło do Zjednoczenia Maszyn Budowlanych o przeszeregowanie przedsiebior stwa z grupy IV do III. Jest Ui zagadnienie bardzo istotne dla „Fatry", która ma poważ ne trudności z naborem pracowników, zwłaszcza zaś kadry inżyniery ino-technicznęj. Podwyższenie kategorii przedsiębiorstwa ałatwi prawidłowe gospodarowanie funduszem plac oraz zwiększy konkurencyjność w stosunku do innych zakładów w samym Słupsku Wniosek o przeszeregowanie był ostatnim punktem oorad KSR. Można mieć nadzieie że | jednostka nadrzędna załatwi j go pozytywnie czego serdecz- 1 nie życzymy ofiarnej załodze i jej kierownictwu, (mef) CO GDZiE KIEDY 9t Trzynastki" w SZSO Słupskie Zakłady Sprzętu czonych na budownictwo mie- Okretowego zdążyły jeszcze przed świętami wypłacić „trzy nastkę" swym pracownikom. Fundusz zakładowy wyniósł w tym roku ponad 1,5 min zł. Po odliczeniu 25 proc., przezna szkaniowe, kosztów akcji socjalnej, funduszy na popieranie współzawodnictwa pracy — pozostało do podziału na na grody ponad 930 tys. zł • •• w Oddziale PKS 5 Środa Wincentego Sekretariat redakcji i Dział O-głoszeń czynne codziennie od godziny 10 do 16, w soboty od godziny 10 do li. TELEFONY 97 — MO 98 — Straż pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe Inf. kolej.: 8i-ie Taxi: 39-09 ul. Starzyńskiego 38-24 pl. Dworcowy Taxi bagaż.: 49-80 ((£ w —_____________ W Oddziale Państwowej Ko lauffa o wykonaniu zadań pla munikacji Samochodowej listy nowanych za pierwszy kwartał. Zakład wykonał plan we wszystkich podstawowych wskaźnikach, mimo że byl on wyższy fid średniej kwartalnej przypadającej na rok bieżący. Zaawansowanie robót w toku jast tak duże, iż spokojnie można rozpocząć pracę na poczet drugiego kwartału. Rytami ka produkcji w „Fatrze" jest wprost przykładowa. 300-oso-bowa załoga może też czuć się w pełni usatysfakcjonowaną i z tego powodu, że wyciągi budowlane z Jezierzyc wygrały konkurencję z produkowanymi na Węgrzech. Zamówienia eks w sprawie nagród z „trzynast ki" będą wywieszone w tych dniach. Po upływie regułami nowego okresu 7 dni, rozpatrzę niu zastrzeżeń — należne pra cownikom sumy będą orzeka zane na książeczki PKO, zgod nie z tradycją przestrzeganą w tym przedsiębiorstwie. Spore kłopoty ma administracja Oddziału, w szczególności kadry. Trzeba ustalić, komu przysługuje udział w funduszu, a w warunkach da jącej się odczuć fluktuacji — nie jest to łatwe. Regulamin przewiduje również pozbawienie części nagrody w przy padku niektórych, lżejszych przekroczeń. Natomiast nadużycia biletów — pozbawiają prawa do nagrody. I tutaj również 25 proc. prze znaczyła Konferencja na fun dus-z mieszkaniowy, 20 proc. — na cele socjalno-bytowe za łogi. Przewidziano również u- !f V iBoiznni * W PIERWSZYM dniu świąt w Rędzikowie (pow. słupski) stanęła w ogniu sterta słomy w jednym z gospodarstw indywidualnych. Przyczyna pożaru było praw dopodobnie podpalenie. Straty wy noszą około 2 tysięcy złotych. 1e W TYM samym dniu w jed-dym z mieszkań przy ulicy Zygmunta Augusta w Słupsku od żelazka elektrycznego zapaliło się wyposażenie. Szkody sa nieduże. * NA 15 TYSIĘCY zł oszacowano straty wyrządzorje przez ogień w PGR Redecin (pow. słupski). W drugim dniu świat wybuchł tam pożar (prawdopodobnie w wyniku podpalenia), który strawił częściowo murowaną oborę. (woj) dział 23 rencistów — byłych pracowników PKS. Zasłużeni, ofiarni pracowni cy ze stażem 20 i więcej lat — otrzymają „trzynastkę" powiększoną o dodatek z tytułu długoletniego stażu, (tem) Spotkanie z siatkarkami MZKS Nasze siatkarskie nadzieje — zawodniczki MZKS wyjechały do Warszawy na turniej o wejście do II ligi. Czeka je ciężka próba, a wszyscy kibice w Słupsku zapewne trzymać będą kciuki za sukces słupskiego sportu. W ub. tygodniu w ratuszu odbyło się spotkanie z zawodniczkami, na które przybył zastępca przewodniczącego Prez. MRN — St. Wysocki, rodzice młodych siat karek, przedstawiciele władz szkol nych, nauczyciele, działacze z MZKS, no i oczywiście — trener Z. Cieślak. W miłej, serdecznej atmosferze mówiono nie tylko o szansach siatkarek, ale także o różnych kłopotach słupskiego sportu, w szczególności szkolnego. Padło kilka interesujących propozycji, które zapewne spotkają się nie tylko z przychylnym stanowiskiem, ale także i poparciem władz miejskich. Warto jednak przypomnieć kibicom to, co podkreślał często St. Wysocki: że dla tych dziewcząt sprawą najważniejszą jest nauka, ukończenie szkoły, a kariera spor towa wymaga od nich dodatkowych wyrzeczeń, wielu godzin treningu, który trudno czasami pogodzić z zajęciami w szkole, z normalnym trybem życia młodzieży. Podczas tego miłego spotkania siatkarki otrzymały upominki (nesesery), a trener — został obdarowany walizką. Oby przywoził w niej jak najwięcej sukcesów! Dyżuruje apteka nr 32 przy ul. 22 Lipca 15, tel. 28-44. nn WYSTAWY MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16. W Zamku wystawa lalkarstwa oraz „Formy tkane" Urszuli Plewki-Schmidt MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. 10 do IG KLUB „EMPIK" przy ul. Zamenhofa — Człowiek w malarstwie — wystawa reprodukcji P. Picassa ZAGRODA SfcOWIŃTSKA w Klukach — otwarta na prośbę zwiedzających. pi i ru o MILENIUM — Tora, Tora, Tora (USA, od lat 14) Seanse o godz. 17 i 20 POLONIA — Słoneczniki (wło-sko-radziecki, od lat 14) Seanse o godz. 13.45, 16.00, 18.15 i 20.30 RELAKS — Bullitt (USA, od lat 16) Seanse o godz. 15.30, 17.45 i 20 USTKA DELFIN — w remoncie GŁÓWCZYCE STOLICA — Hibernatus (francuski, od lat 11) oan Seans o godz. 19. RADIO DWUDZIESTU SZEŚCIU delegatów ze Słupska uczestniczyło w IX Wojewódzkiej Konferencji Sprawozdawczo-Wyborczej ZMS. Ich wnioski, opinie i postulaty liczyły się na wojewódzkim forum. Reprezentują najliczniejszą w woj. koszalińskim zetemesnowską organizację. Delegaci — młodzi robotnicy, technicy uczniowie i studenci wyróżniający się dobrą pracą i działaniem w swoim środowisku. Kilku z nich — przedstawicieli zakładowych organizacji, zaprosiliśmy diO udziału w dyskusji. — Co jest problemem nr 1 dla organizacji? Jakie sprawy i jakie problemy są Waszym "daniem naistotniejsze dla słupskich zetemesowców? -- Najwięcej denerwują e frazesy, wielkie słowa, dy od święta mówi się o -dych — twierdzi Stefan ?wicz — robotnik, przewód ący koła z Fabryki Ma-.i Rolniczych. Nasze koło ważane jest za dobrze pracujące. Opłaciliśmy składki, odbywamy zebrania, wykonujemy czyny. Ale starsi koledzy z wydziału nie mają o nas dobrej opinii. Dlaczego? Myślę, że czasami mają rację. N>ic nie wiedzą o n^zym dzia łamiiu, prócz haseł. Kierowni- - otwo wydziału nie traktuje O^as w swoich ocenach jako ko ^aktywu, który wiąże młodą - Załogę z zakładem pracy. Oce Hy o naszej pracy, wydawane z różnych okazji, muszą być rzetelny i szczere. To jest pod stawowy warunek .naszego parę stiżu w zakładowym środowisku. — Organizacja w „Pezosde" skupia tylu członków, co nieje winictwem domków jednorodzinnych. Jak to zrobić, sikoro władze miejskie do tej pory nie zadecydowały o lokalizacji? a my sami, nie jesteśmy przecież fachowcami od budownictwa, produkujemy buty. Organizacja podjęła walkę ze złą jakością butów, efekty są już widoczne. a problem wypoczynku, kultury? — Nasz zakładowy klub nie jest placówką najciekawszą. Jeśli już mowa o kulturze, to miasto W delegatów den powiat w województwie. To określa skalę naszych problemów — mówi Wojciech Ku ccwicz, przewodniczący Zarżą du Zakładowego w Północnych Zakładach Obuwia, a jednocześnie członek Prezydium ZMiP. — Dlatego konieczne są bardzo ścisłe kontakty naszej organizacji z Wydziałem Młodzieży Pracującej ZW ZMS. Jesteśmy często zasypywani potokiem wytycznych. Jeśli są skonsultowane z nami — to mogą mieć praktyczne znaczenie. W tej chwili, najważniejszym dla nas problemem jest braik mieszkań dla młodej przecież załogi. Chcemy objąć patronat nad budo-. nie ma młodzieżowego klubu, a placówka taka bardzo jest potrzebna. — W fabryce mówią o nas, że za dużo chcemy—a nie chce my być partnerami — twierdzi Tadeusz Świt — robotnik, prze wodniczący koła ze Słupskich Fabryk Mebli. — Organizacja musi reprezentować interesy młodych, jeśli pragnie w działaniu osiągnąć efekty. Staramy się do ogniw związku zawodowego wprowadzić naszych przedstawicieli. Może wtedy dla Rady Zakładowej nie będziemy uciążliwymi petentami. Wyda ne przepisy o porozumieniu trzeba respektować. Przecież tych 130 zetemesowców to również członkowie Związku. Niepotrzebne są istniejące tzw. komisje młodzieżowe przy radach zakładowych. W działa niu najczęściej wyręczą je na sza organizacja. Wiek członków komisji wcale nie jest mło dzieżowy... Zakład pracy to nie szkoła, gdzie opiekun lub dyrektor stale interesuje się pracą organizacji — wtrąca do dyskusji Ryszard Ziarkowski ze Sto czni w Ustce — Solidna praca zawodowa musi być zasadniczym kryterium oceny człowieka. Oczywiście, połączona ze społecznym działaniem. Nie wiem skąd się biorą obiegowe opinie typu: „Młody może poczekać". Nie chcę się jednak wypowiadać. Moje uwagi, któ re przedstawiłem ostatnio dziennikarzowi „Sztandaru Młodych", zostały żle przyjęte w naszym środowisku. Długo, prawie dwie godziny trwała dyskusja o zasadniczych troskach i sukcesach or ganizacji. W każdym słowie przebijała ambicja, aby uspra wniać codzienne zetemesow-skie działanie. Szybciej, lepiej i skuteczniej realizować -program. Wypowiedzi zanotował: WALDEMAR PAKULSKI PROGRAM I na fali 1322 m oraz UKF 87,73 MHz Wiad.: 5.00. 6.00. 7.00, 8.00. 10.00. 12.05, 15.00. 16.00. 18.00. 20.00. 23.00 24.00. 1.00, 2.00. 2.55. 6.05 Ze wsi i o wsi 6.46 Piosenki z dedykacjami 7.20 Piosenkarz tygodnia 7.30 Muzyka, rzeczy interesujące, refleksie 8.08 Reportaż 8.16 Melodie na zamówienie 8.30 Koncert życzeń 8.45 Proponujemy, informujemy, przypominamy 9.00 Tańce symfoniczne 9.30 Śpiewa Budapeszt 10.35 O śpiewie, pieśniach i piosenkach 11.00 Muzyka baletowa 11.25 Gwiazdy filmowe w piosence 11.45 Publicystyka międzynarodowa 1.2.25 Z fonoteki muzycznej 12.45 Rolniczy kwadrans 13.00 Muz. wiosna 13.20 Swojskie melodie 13.40 Wiecej, lepiei, taniej 14.00 „Królewski gród Wiślica" — reportaż lit. 14.20 Kompozytor tygodnia Z. Kodaly 15.05 Dla dziew cząt i chłopców 16.05 Alfa 1 Ome ga 16.30—18.50 Popołudnie z młodością 18.50 Muzyka i aktualności 19.15 Z księgarskiej lady 19.30 Kon cert chopinowski 20.30 Muzyeznv :aczn;k 20.45 Kronika sport. 21.00 7, wizyta u rolników 21.20 Rozetowy o wychowaniu 21.30 Kalej-ioskop kulturalny 22.00 Z naerań "'bóru a cappella PR i TV 22.20 Od powiedzi z różnvch szuflad 22.35 Ma światowych listach przebojów 13.15 Sylwetka kompozytora Z. Ko dały 0.05 Kalendarz 0.10—3.00 °rogram z Wrocławia. CENNIK WARZYW I OWOCÓW Od dziś ,5 bm. obowiązuje nowy cennik warzyw i owoców, ustalony przez Wojewódzką Komisje Cen i Centrale Spółdzielni Ogrodniczych. 1 kg buraków obcinanych I gat. kosztuje — 8 zł, II gat. — 6 zł; cebuli obcinanej — 7,50 i 4,80 zł; kapusty białej — 7 i 5.40 zł; marchwi obcinanej — 8 i 6 zł; pietruszki obcinanej — 9 i 6,80 zł; porów — 9 i 6,40 zł; selerów obcinanych — 10 i 7,50 zł; pieczarek — 52 i 36 zł; czosnku — 25 i 17,50 zł; pomidorów import — 70 zł; ziemniaków jadalnych kl. I — 1,80 zł. Ceny owoców kształtuia sie następująco: jabłka preferowane ekstra — 18 zł. gat. I — 15 zł, gat. 11 — 9 zł; jabłka podstawowe — 12 I 7 zł; jabłka pozostałe — 8 i 4,50 zł; orzechy laskowe — 60 i 39 zł; orzechy włoskie — 45 i 29 zł; śliwki suszone — 30, 25, 20 i 15 złotych. Warzywa kwaszone: kapusta — 8 zł; ogórki — 14 zł. Str. 7 PROGRAM II na fali 367 m na falach średnich 188,2 i 202,2 m ora? UKF 69.92 MHz Wiad.: *.30. 6.30. 6.30. 7.30. 8.30, 9.30, 12.05, 14.00 16.00. 17.00. 19.00, 22.00 23.50 6.10 Kalendarz 6.15 Jez. angielski 6.3d Muzyka i aktualności 7.00 Soliści w repertuarze popularnym 7.15 Gimn 7.30 O naszych sprawach i".50 Muz. poranek filmowy ■! 35 Mój dom. rnoie osiedle — aud. fł.Wi Muzyka z Monte Verde 9.35 Zielone svgnałv r>0 Z różnvch stron Kraju Rad - muz. ludowa 10.10 Team muzyczny w lednej osobie )0.25 Portrety literackie 1.1.25 Komoozvtor tygodnia Z. Kodaly 12.25 Z dawnej muz. polskiej 12.40 Przeboje G. Gershwina 13.00 Węgierska muz. operowa 13.40 W mojej krakowskiei nracowni — gawęda 14.05 Małe kariery wielkich tematów 14.25 Kapela Z. Namysłowskiego 14.45 Błek tna sztafeta 15.00 Koncert muzyki klasycznej 15.40 Muzyka chóralna XX wieku 16.05 Z najnowszych nagrań — Węgry 16.20 Znajomi z anteny 16.43 Warszawski Merkury 15.58—18.20 Rozgłośnia Warszawsko Mazowiecka 18.20 Sonda 19.00 Echa dnia 19.15 Jez. francuski 19.31 „Zy-kowowie" — słuch. 20.43 Z twórczości Berlioza 1 Wagnera 21.25 Jazz od frontu ł od kuchni 22.30 Wiad. sportowe 22.33 Ks:ężycowe piosenki 22.45 Gwiazdy dawnych scen operowych 23.15 Uniwersytet Radiowy OIRT. PROGRAM III na UKF 66,17 MHz oraz falacb krótkich Wiad.: 5.00. 7 30 12.05. Ekspresem przez świat! 8.30, 8 30 10 30 55.30 17.00 18.30 5.35 Muz. zegarynka 6.35 Polityka dla wszystkich 6.50 Muz. zegarynka 7.50 Mikrorecital M. Ku-basińskiei 8.05 Mój magnetofon — aud. 8.35 Muz. poczta UKF 9.00 „Szaleniec z Bergerac" — ode. pow. 9.10 W cieniu przeboju 9.30 Nasz rok 72 9.45 ..Beatlesi" razem i osobno 10.15 ..Wędrówki po Zamościu" — reportaż 10.35 Wszystko dlva pań 1.1.45 ..Trzej towarzysze" ode. pow. 12.25 Za kierownica 13.00 Na warszawsko-mazowieckiej antenie 15.00 Gawęda 15.10 Muzyka uniwersalna 15.35 Nowoczesność technika 15.50 Pocztówka muz. z Paryża 16.15 Śpiewa B. Okudżawa 16.30 Bossa nova z „Go-Go" 16.45 Nasz rok 72 17.05 Co kto lubi 17.30 „Szaleniec z Bergerac" — ode pow. 17.40 Przebói za przebojem 18.10 Herbatka przy samowarze 18.35 Mój mangetofon — aud. 19.00 „Potop" — ode. 16 19.30 Gra zespół „Nurt" 19.45 Polityka dla wszystkich 20.00 Reminiscencje muzyczne 20.45 „Hipopotam" — słuch. 21.30 Na co dzień i od święta 21.50 Opera tygodnia 22.06 Gwia zda siedmiu wieczorów 22.15 Trzy kwadranse jazzu 23.05 Muzvka nocą 23.50—24.00 Śpiewa D. Kłosek. aa falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz 5.40 Ziemniaki rośliną nr 1 województwa koszalińskiego — aud. J. Zesławski^go 7.00 Serwis dla rybaków 7.02 Ekspres poranny \6.05 Melodie srebrnego ekranu ;6.20 Z cyklu .,Kadry dla rolnictwa — ..Być albo nie być Technikum Rolniczego w Słupsku" — rep. dzw. Wł. Króla. 16.35 „Komu dewizy" — rozmowa przed mikro fonem 16.45 Chwila muzyki i reklama 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Reporterski klakson pod red. T. Kuleszy 17.55 Od melodii do melodii. łCJELEWIZJA 10.30 „Ich troje" — film fab. prod. NRD 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik 16.40 Dla młodych widzów „La tający Holender" — Klub Przyszłych Zdobywców Oceanów — „Na ]apońskim wybrzezu*' - film z serii „Ludzie z różnych stron świata" 17.30 „Na rynku pracy'* — program ekonomiczny 18.00 Z cyklu „Poznajmy przyrodę" — Owady ważki — film włoski 18.20 TV Kurier Warszawski 18.40 „Twoje serce — twoje zdrowie" — program z Warszawy, Gdańska Wrocławia i Krakowa 19 20 Dobranoc 19.30 Dziennik 20.10 Transmisja półfinałowego meczu piłki nożnej o Puchar Euro py: Ajax (Amsterdam) — Benfica (Lizbona) 21.55 „Miłość i życie kobiety" — program muzyczno-poetycki o-party na pieśniach Roberta Schumanna. Wyk.: Barbara Nieman •— śpiew, Anna Milewska i Ryszard Nadrowski — recytacje. Andrzej Stefański — fortepian. 22.40 Dziennik i wiad. sportowe 23.00 Program na czwartek. PROGRAMY OŚWIATOWE: 9.55 Historia dla kl. Viii — Pocz dam; 11.55 Fizyka dla kl. VIII — Indukcja elektromagnetyczna; 13.40 Z cyklu: Wybieramy zawód. KZG C-l „GŁOS KOSZALIŃSKI" — Redaguje Kolegium Redakcyjne. Koszalin ul. Alfreda Lampego 20. Telefon Redakcji w Koszalinie: centrala 62-61 do 65. „Głos Słupski" — mutacja „Głosu Koszalińskiego" Słupsk Pl. Zwycięstwa 2. ! nietro Telefony: sekretariat łaczv ? kierownikiem — 51-95: dział ogłoszeń 51-95 redakcja — 54-€6 Wpłaty na prenumeratę (miesięczna — 15 zl kwartalna — 45 zl, półroczna — 90 Eł roczki — 18(1 zł) przyjmują urzedv pocztowe, listonosze oraz od-działv „Ruch". Wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW „PRASA" — Koszalin, ul. Pawła Findera 27/29. Centrala teł. nr 40-27. Tłoczono; KZGraf. Koszalin, ul. Afreda Lampego 18. 2 Str. 8 GŁOS nr 96 (6217) W 1978 r. - tunelem pod kanałem La Manche Dwu wieki projektów, piąć lal realizacji A więc na początku przyszłego roku rozpocznie się wreszcie pełną parą praca przy budowie tunelu pod kanałem La Manche. Pierwsze „przebicie" przewidziane jest na rok 1975, a pierwsze przejazdy nastąpią w roku 1978, ZACZĘŁO SIĘ W 1750 R. Zaczęło się już w roku 1750, kiedy akademia w Amiens u-fundowała nagrodę za projekt połączenia tunelem Francji z Anglią. Było to przy ówczesnym stanie wiedzy i techniki zamierzenie raczej z gatunku fantastycznych. Ale już w pół wieku później zaczęto je brać na serio. W 1802 roku francuski inżynier Albert Mathieu przedstawia Napoleonowi propozycję przebicia tunelu pod kanałem La Manche, przy czym Francuzi i Anglicy mają budować po połowie tej trasy, ówczesne stosunki między obu krajami nie sprzyjały jednakże temu zamierzeniu. Niemniej sprawa nie dawała nadal spokoju wie lu ludziom, zwłaszcza technikom. Pomysły budowy tunelu bądź mostu opartego na palach wbitych w sztucznie u-sypane wyspy powstają wielo krotnie w ciągu XIX wieku, a w roku 1893 angielski magnat, właściciel wielu linii kolejowych, zakłada nawet towarzystwo, które ma zająć się realizacją tego przedsięwzięcia i szuka poparcia w parlamencie angielskim. Najbardziej ważkie argumenty przeciwko połączeniu tunelem Anglii i Francji wysuwane są ze sfer wojskowych. I tak np. w roku 1924, gdy angielski premier Mac Donald przedkłada parlamentowi propozycję podjęcia tej inwestycji — generałowie sprzeciwiają się. Podobnie w r. 1930, gdy angielska prasa wskazuje, że budowa tunelu mogłaby rozładować bezrobocie, sztab generalny wyraża dezaprobatę dla tych pomysłów ze względów wojskowych. W dziesięć lat później angielscy żołnierze opuszczający w pośpiechu Dunkierkę — chyba nie zgodziliby się z tym poglądem. TUNEL CZY MOST? Konieczność stworzenia bar dziej wygodnych połączeń mię dzy Francją a Anglią niż droga morska czy powietrzna nasila się po drugiej wojnie światowej. Ale trzeba było jeszcze dziesięciu lat, by Anglicy przezwyciężyli swoje u-przedzenia, wynikające z przy wiązania do swej „splendid isolation". Dopiero na po- czątku 1955 roku ówczesny minister obrony MacMillan oświadczył w Izbie Gmin, że nie widzi przeciwskazań natury militarnej do podjęcia budowy tunelu. I wtedy technicy wzięli się do roboty. Rozpoczęła się zażarta dyskusja nad problemem — most czy tunel! „Ponadwodne" rozwiązanie miało wielu zwolenników. Angielski projekt z roku 1960 zakładał budowę trzypoziomowego krytego mostu. Francuzi proponowali w tym czasie również przerzucenie na wysokości 70 met rów mostu, którego filary rozstawione w odległości 400 metrów jeden od drugiego nie przeszkadzałyby w żegludze po kanale. Inny pomysł, mający również na względzie żeglugę, przewidywał usypanie na kanale dwu sztucznych wysp, do których z obu brzegów prowadziłyby mosty. Środkowy odcinek długości 7 kilometrów stanowiłby tunel. Zwycię żyły względy ekonomiczne — według wyliczeń ekspertów — tunel okazał się tańszy. Tunel, ale jaki? Jeden czy kilka tuneli? Drążyć je w pod łożu skalistym dna, czy układać na dnie morskim? A może wybudować tunel „pływający" w wodach kanału? Pytania mnożyły się. Zastanawiano się nad tym, czy połączenie ma być przystosowane do komunikacji kolejowej, czy też samochodowej. Gdy skłaniano się do budowy tunelu dla pociągów — producenci samochodów i towarzystwa zajmujące się transpor-tem samochodowym podniosły krzyk i przedłożyły 600-stro-nicowe uzasadnienie, że najlepiej wybudować autostradę na poduszkach powietrznych. GDY ZAPADŁA DECYZJA.- Ostateczne postanowienie zapadło w 1966 r., kiedy to prezydent de Gaulle powiedział: „Tunel zostanie wybudowany". Premierzy Wilson i Pompidou wydali swym ministrom komunikacji odpowied nie polecenia dotyczące głównie zbadania strony finansowej całego przedsięwzięcia. Koszty, obliczone początkowo na 155 do 170 milionów funtów, wzrosły później ze wzglę du głównie na ujawnione trud ności geologiczne — do 300 milionów funtów. Spodziewany udział finansowy kapitału prywatnego w tej inwestycji określano przed kilku laty na 60 proc. W roku ubiegłym okazało się, że firmy i banki prywatne decydują się tylko na 10—30-procentowy udział, reszta musi być pokryta ze źródeł państwowych obu krajów. Tunel mieć będzie 53 km długości, z czego 38 kilometrów w przekopie drążonym pod dnem morskim. Wybudowane zostaną trzy równoległe ciągi tej trasy. Dwa z nich o średnicy „rur" 6,58 m przewidziane są do jednokierunkowego ruchu pociągów, trzeci — leżący pośrodku o średnicy 3,84 m — do technicznej obsługi tunelu. Oczywiście wszystkie trzy ciągi Bę dą ze sobą połączone przejścia mi. Pociągi, z których każdy zabierać będzie około 300 aut, przebywać będą trasę tunelu w ciągu 35 minut. Oczywiście przewidziany jest rów7nież na dużą skalę ruch towarowy tunelem. Jeżeli — jak się zakłada — roczny transport towarów tunelem osiągnie pół miliona ton, przewóz samochodów 1—2 miliony, a pasażerów 6—9 milionów — kosz-1 ty inwestycji zwrócą się wj przeciągu 10 lat. Projekt obej-' muje także budowę szeregu' obiektów w miejscach wylotu tunelu, związanych zarówno z obsługą pasażerów jak ij transportem. 5 lat trwać będzie budowa tunelu pod kanałem La Manche. Tyle czasu przewidują projektanci i budowniczowie na realizację projektu, który wykluwał się przez dwa wieki. (AR-WEZ) Kłd PORT • SPORT • SPORT • SPORT • SPORT*SPORT dla Iróiki clęiarowców Iskry Jak już informowaliśmy, w ub. miesiącu rozegrany został ze zespól zostanie poważnie w Gdańsku (16—17 marca) pierwszy trójmecz o mistrzostwo osłabiony w dalszych roz- I ligi w podnoszeniu ciężarów, w którym również uczestni- grywkach ligowych. W tym czył zespół sztangistów Diałogardzkiej Iskry. W relacji z za- przypadku górę wzięły nie in- wodów podawaliśmy, że na pomoście gdańskiej Lechii za- teresy klubowe i trudna sy- brakło trójki czołowych zawodników Iskry — Bronisława tuacja, w jakiej może się zna- Ligockiego, Jerzego Kucińskiego i Jana Urbickiego, którzy leźć zespół w końcowych roz- w ostatniej chwili odmówili startu w zawodach. W tej sy- grywkach ligowych, lecz wła- tuacji drużyna Iskry wystąpiła w osłabionym składzie, co ściwe i sprawiedliwe stano- w dużej mierze wpłynęło na końcowy wynik trójmeczu, wisko w stosunku do tych, w którym zespół białogardzki zajął trzecie miejsce. W ub. tygodniu Zarząd KS Iskra na specjalnym posiedze- z ustalonymi przepisami. Swój start w rozgrywkach o mistrzo-, , .. . stwo 1 ligi w podnoszeniu cięża-niu rozpatrywał sprawę trojKi rów w dniach 16—17 marca w sztangistów Iskry, którzy naruszyli zasady „Regulaminu reprezentowania przez zawodników barw klubowych w zawodach organizowanych przez Polski Związek Podnoszenia Ciężarów". Po szczegółowej analizie i zbadaniu wszystkich okoliczności dotyczących odmówienia przez B. Ligockiego, J. Kucińskiego i J. Urbickiego udziału w trójmeczu mistrzów skim w Gdańsku — zarząd KS Iskra podjął uchwałę w sprawie tych zawodników. Za naruszenie dyscypliny zarząd klubu pozbawił Jana Urbickiego na okres dwóch lat prawa reprezentowania barw klubowych, a Jerzego Kucińskiego i Bronisława Ligockiego ukarał półtoraroczną dyskwalifikacją. Okres dyskwalifikacji liczy się od 15 marca br. W wyjaśnieniu podjętej u-chwały, nadesłanej nam przez KS Iskra czytamy m. in.: „Zarząd klubu podejmując uchwa łę o dyskwalifikacji trójki ciężarowców wziął pod uwagę szkodliwą działalność Jana Urbickiego i Bro nisława Ligockiego, którzy zażądali dia siebie od klubu określonej kwoty pieniężnej — zupełnie im nie przysługującej zgodnie Gdańsku warunkowali wypłaceniem im żądanej sumy. Jeśli chodzi o J. Kucińskiego, to zawodnik ten w pełni popierał żądania J. którzy naruszają dyscyplinę, zatruwają atmosferę w klubie, a swoim postępowaniem wpływają ujemnie na pracę wychowawczą z młodymi zawodnikami. Dyskwalifikacja trójki zawodników na pewno pociągnie I Trzy medale wywalczyli polscy szermierze na mistrzostwach świata juniorów w Madrycie. Na najwyższym po dium stanął Arkadiusz Godeł (na zdjęciu obok) zdobywając złoty medal we florecie. Natomiast srebrne medale wywalczyli: Gra żyna Makowska również we florecie oraz Jerzy Janikowski. któ ry został wicemistrzem świata juniorów w szpa dzie. (sf) urbickiego i Br. Ligockiego. So- za sobą skreślenie ich z kadry w z^achWnież sztangistów, przygotowują-Wymierzone kary są suro- cych si(? do mistrzostw Euro-we. Zarząd klubu wymierza- kolejarzy (USIC), które odjąć je niezdyscyplinowanym będą się w maju w Paryżu, zawodnikom liczył się z tym, (sf) ,Rozkład jazdy" piłkarzy klasy okręgowej iosenna) KoraS — Kotwica (Ruanda wiosenna) 9 kwietnia Lech — Bałtyk Iskra — Korab Czarni — Wielim Darzbór — Olimp Victoria — włókniar* Sława — Kotwica Drawa — Gwardia 16 kwietnia Drawa — Lech Gwardia — Sława Kotwica — Victoria Włókniarz — Darzbór Olimp — Czarni Wielim — Iskra Korab — Bałtyk 23 kwietnia Lech — Korab Bałtyk — WieliiK Iskra — Olimp Czarni — Włókniarz Darzbór «— Kotwica Victoria — Gwardia Sława — Drawa 30 kwietnia Sława — Lech Drawa — Victoria Gwardia — Darzbór Kotwica — Czarni Włókniarz — iskra Olimp — Bałtyk Wielim — Korab 7 maja Lech — Wielim Korab — Olimp Bałtyk — Włókniar* Iskra — Kotwica Czarni — Gwardia Darzbór — Drawa Victoria — Sława 14 maja Victoria — Lech Sława — DarzbÓB Drawa — Czarni Gwardia — Iskra Kotwica — Bałtyk Włókniarz — Korab Olimp — Wielim 21 maja Lech — Olimp Wielim — Włókniarz Bałtyk — Gwardia Iskra — Drawa Czarni — Sława Darzbór — Victoria 28 maja Darzbór — Lech Victoria — Czarni Sława — Iskra Drawa — Bałtyk Gwardia — Korab Kotwica — Wielim Włókniarz — Olimp 4 czerwca Lech — Włókniarz Olimp — Kotwica Wielim — Gwardia Korab — Drawa Bałtyk — Sława Iskra — Victoria Czarni — Darzbór 11 czerwca Czarni — Lech Darzbór — Iskra Victoria — Bałtyk Sława — Korab Drawa — Wielim Gwardia — Olimp Kotwica — Włókniarz 18 czerwca Lech — Kotwice Włókniarz — Gwardia Olimp — Drawa Wielim — Sława Korab — Victori» Bałtyk — Darzbór Iskra — Czarni 25 czerwca Lech — Gwardia Kotwica — Drawa Włókniarz — Sława Olimp — Victoria Wielim — Darzbór Korab — Czarni Bałtyk — Iskra 2 lipca Iskra — Lech Czarni — Bałtyk Darzbór — Korab Victoria — Wielim Sława —■ Olimp Drawa — Włókniarz Gwardia — Kotwica JOCELYN I KESTER BRENT OCZACH WSZYSTKICH — AJec dysponuje małym ośrodkiem, ale za to własnym! Zajmuje się zależnościami pomiędzy natężeniem promieniowania kosmicznego a pewnymi właściwościami gwiazd. Do badań wystarczają mu dobre liczniki Geigera-Mćfllera i stosunkowo proste teleskopy, co sprawił sobie kilka lat temu za ciężkie pieniądze.... Pracuje zupełnie sam i kontakty naukowe podtrzymuje jedynie drogą korespondencyjną. Nawet ja nie wiem jednak dokładnie na czym polega jego praca. Ofiarowałem mu się wielokrotnie z pomocą, ale zawsze odmawiał, tak jakby sądził, że mogę przypadkiem naruszyć jego naukowe tajemnice. Frederick Ramsay umilkł, więc Jocelyn doszedłszy do wniosku, że temat astrofizyki został chwilowo wyczerpany, postanowiła skierować rozmowę na nieco inne tory. — A kto jeszcze, oprócz pana Wheelera i obojga państwa, mieszka obecnie w Greycliff? — Wszyscy są na miejscu, więc ich poznacie. Ale rozumiem, że chcecie państwo być do tego przygotowani. Więc krótko! Donald Cunning, który na przekór swej wątłej posturze specjalizuje się w wielkiej twórczości i wymyślił jakiś nowy kierunek w sztuce, w malarstwie konkretnie. Emble-art to się nazywa, jeśli dobrze pamiętam. Mieszka z żoną, Beatrix, siostrą naszego władcy. Poza tym jest Colin Hart, aktor skutecznie marnujący talent w tej dziurze, ale na tyle inteligentny, żeby się tym nie przejmować i udawać miłość do swego rodzeństwa: Aleca i Beatrix. Wreszcie trudno będzie państwu nie dostrzec olbrzyma, Gerry'ego Tarting-tona, człowieka wyjątkowo opanowanego, a zarazem mistrza spinningu. I to już cała rodzinka w komplecie. — łącznie siedem «sób — upewniła się Jocelyn. -»• Tak, przy czym nie wspomniałem jeszcze o osobach do po- dziny nie należących. Otóż ostatnio przyjechała do nas pewna Amerykanka, Iris Evans, która wystąpiła z dogodną propozycją odkupienia zamku, gdyż chciałoby tu urzqdzić jakiś luksusowy hotel dla swych rodaków. Postać to niewątpliwie ważna, bowiem mimowolnie wywołała nowe waśnie rodzinne. Towarzyszy jej siedemnastoletni syn, chłopak dość sympatyczny, choć mało ruchliwy. — To już dziewięć osób. — Może pani jeszcze dodać cztery: ogrodnika, pokojówkę oraz kucharkę wraz z niedołężną matką. Fred skupił uwagę na ostrym zakręcie. Tuż za nim gościniec wspinał się w górę, na szeroki most, za którym znów opadał m;ęk-ko pomiędzy dwoma ciemnozielonymi brzegami zagajnika. Wkrótce po prawej rozrzedziło się i spomiędzy drzew błysnęła czerwono-złota kula nisko zawieszona nad połyskliwą taflą wody. Minęli jeszcze kilka karłowatych sosen i droga zbiegła w pobliże urwistego brzegu morza. Jocelyn z przyjemnością wciągała w płuca, orzezwiaja.ee, słonawe powietrze. Niezależnie od wszystkich mankamentów, klimat i otoczenie naturalne Greycliff były w istocie godne pozazdroszczenia. — Jeszcze mila i będziemy na miejscu. Ten biały pawilon po prawej to właśnie nadmorskie laboratorium Aleca — poinformował inżynier wskazując okrągły biały budynek z wieżą, ustawiony na płaskim skalistym tarasie wypiętrzonym między gościńcem a urwiskiem. Niebawem zobaczyli na horyzoncie mury ogrodzenia i droga wygięła się w stronę lqdu zdqżajqc prosto ku szerokiej, masywnej bramie. Fred zatrzymał samochód i wysiadł, by jq otworzyć. -Może powinienem mu pomóc? — pomyślał Kester patrzqc na ciężką kratę. Jednak skrzydło bramy obróciło się bezgłośnie w zawiasach, gdy przyjaciel lekko popchnął je dłonią. Wjechali do ogrodu. Po obu stronach ścieżki rozciągały się prawdziwe kwiatowe dywany nie podobne jednak do żadnego z tych, które zdarzyło się Jocelyn oglqdać. Odznaczały się nie tylko świetnym doborem barw, lecz także lekkościq rysunku, zrywa-jqcego ze sztywnymi geometrycznymi schematami. To raczej nieregularne kolorowe plamy rzucone na zielonq powierzchnię trawy. Rozmieszczenie tych plam nie byłe jednak zupełnie przypadkowe, gdyż całość odznaczała się głębokg harmoniq i swoistym ładem. — Kto jest autorem tych kobierców? - zapytała ciekawie młoda kobieta. — Ołiver Park, nasz ogrodnik. Akurat mijali tego mężczyznę. Mógł mieć najwyżej trzydzieści lat i wyglądał na zawodowego sportowca. Cienki niebieski golf opinał jego dobrze rozwiniętą klatkę piersiową, a krótkie spodnie pozwalały przyjrzeć się długim i wysmukłym nogom. Stał teraz przy półautomatycznym sekatorze i z uwagą przyglqdał się temu, czego dokonał dzisiaj przy pomocy tej maszyny. Istotnie trawa była przystrzyżona niezwykle starannie. Jocelyn nie mogła ukryć swego podziwu dla ogrodniczych talentów przystojnego blondyna. - Ależ to prawdziwy artysta! - wykrzyknęła. - Na kwiatach zna się faktycznie nie najgorzej - potwierdził Ramsay, akcentując mocno dwa pierwsze wyrazy. Z tej problematycznej pochwały wynikało, że są sprawy, na których ogrodnik nie zna się wcale. Brentowie nie dowiedzieli się jednak nic więcej, bo samochód zatrzymał się przed gankiem. - Jesteście w Greycliff - powiedział, a gdy wszyscy wysiedli, wskazał ręką na zamek: - Oto nasza twierdza! Fragmenty murów pamiętają jeszcze czasy Tudorów. Przed nimi stała zwalista budowla z szarego kamienia. Prosto-padłościenny trzon budynku łączył się swym krótszym bokiem z basztą dochodzącą do urwistych skał, za którymi szumiało już morze. Wdzięczny ganeczek z czterema kolumienkami, najwyraźniej dobudowanymi w znacznie późniejszych czasach, był oczywistą pomyłką rekonstruującego obiekt architekta. Weszli do hallu. Gospodarz przeprosił na chwilę Brentów, gdyż musiał odstawić do garażu samochód i dowiedzieć się, czy odpowiedni pokój gościnny został już przygotowany. Chociaż wygodna sofa zachęcała, żeby usiąść i odpocząć po podróży, Jocelyn i Kester woleli dokładniej przyjrzeć się różnym dziwnym sprzętom: dziewiętnastowiecznemu zegarowi na konsoli, klasycystycznej ko-módce i stojącej w rogu wysokiej lampie o wymyślnym abażurze ozdobionym szklanymi sopelkami. Wreszcie stanęli przed piękną marmurową tablicą, na której było przedstawione drzewo genea logiczne rodziny Wheelerów, U samej góry widniał napis: Grey cliff, A. D 1893. Niżej wiele imion i nazwisk oraz linie obrazujące zwiqzki krwi i powinowactwa. - Nic z tego nie rozumiem — szepnęła kobieta, (Cd.nJ