A UCZNIAMI najmłodszych Klas szfcoi podstawowych,. Stara ja się dobrze uczyc i 3 byc dobrymi kolegami Tak kaze prawo, które *iówi: „Zuch pamięta o swo-lch obowtazkach". a także o tym. ze „'Wszystkim z zuchem test dobrze" Z zuchów wyrosną harce f*e, ale dopiero po zdobyciu Czecie] gwiazdki. Na każdą trzeba zasłuzyć Uczą się więc *Uc.hy świata i tego mk buc w nim pozytecznym Mają leszcze niewiele lat, wiec uczą się Poprzez zabawę, naśladuj a te? zo.jęcia dorosłych. W swoich szóstkach i drużynach zdooy-toają sprawności — najrozmaitsze. indywidualne i zespołowe Majsterkują, grają na różnych instrumentach. śpiewają, Q wszystko czynią z godnym Pozazdroszczenia zapałem W tym tygodniu razem z wszystkimi dziećmi obchodzi swe &Więto ponad 24 tys koszaliń-skich zuchów. Te na zdjęciach Uczęszczają do trzeciej klasy Szkoły Podstawowej nr 13 w Koszalinie. Zuchowej klasy, najlepszej w województime. (bo) I Brukselskie zgromadzenie Europejczyków | Na rzecz bezpieczeństwa i współpracy narodów BRUKSELA (PAP) W brukselskim Pałacu Kongresów rozpoczęło się zgromadzenie sił społecznych aa rzecz bezpieczeństwa i współpracy w Europie W oracarb zgromadzenia biorą udział przedstawiciele społeczeństwa wszystkich krajów kontynentu europejskiego. w tym delegacja polska której przewodnicz* członek Rady Państwa przewodniczący Seimowej Komisji Spraw Zagranicznych. przewodnicząc? zarządu Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej W KRASKO. Porządek obrad zgromadzenia obejmuje szeroki krąg pro blemów rozwiązaniem których sa żvwotni> zainteresowane na rody krajów euroDeiskich. Zgromadzenie Dotrwa do 5 czerwca. Sekretarz generalny KC K-PZR Leonid Breżniew przesłał . nismo z rvozd co obradniacego w Brukseli zgromadzania Obecnie w Fu ropie — pisze Leonid Breżniew — osiągnięto znaczne u-zdrowien'e svtuacii. Srez^ól- °WO/ FT APIUS7.F WSZYSTKICH KP AJOW KACZC1F. ST£* Cena 50 gr Nakład: 151.640 Organ KW F2PH ☆ ROK XX Sobóta, 3 czerwca 1372 r. Wydanie sobotnie i ja 10 stron Nr Konferencja prasowa w redakcji P B l': W* P 3 BST 4J? fs31 f.« & gazety i Czytelników (Inf. wD Jesteśmy w połowie jubileuszowego rctou „Głosu Koszalińskiego" Za nami wiele dokonanych już przedsięwzięć, imprez, przed nami wielki festyn w Koszalinie i obchody we wrześniu. Z tej okazji zorganizowa- nie, ob. Alicja Pawlak klęliśmy wczoraj konferencję równik Wydziału Kultury trasową, informując kolegów Prezydium MRN w Koszali-Drzedstawlcieli centralnej pra nie — tow. Ryszard Derliń- i TV o jubileuszowym ski. &cogramie. W spotkaniu Na wstępie konferencji ^fcięli również udział; czło- prowadzonej przez naczelne-Jek egzekutywy KW PZ^It, go redaktora „Głosu Kosza-* sekretarz KMiP PZPR w lińskiego", tow. Zdzisława Pi-^oszallnie, przewodniczący sia i dyrektora Kosralińskie-^omitetu Obchodu Dwu- go Wydawnictwa Prasowego, flsiestolccia ,Głosu" tow. Je— tow Mariana Przydatka, cztery Miller, przewodniczący rem dziennikarzom naszej ga-ZMS tow. Borys Drobko, zety wręczono przyznane **stępca przewodniczącego Prezydium MRN w Koszali- (Dokończenie na str. 3) ne znaczenie z tego ounktu w! dzenia ma ratvf?kacia układów NRF — ZSRR i NRF — PRL. które opiera ja się na u-znaniu nienaruszalności istnie jacvch w Furooie g-anic i na wyrzeczeniu się użycia siły. Stwarza to niezbedne Drzesłan ki dla zwołania konferencji eu ronpisk;ej. Również sekretarz 2ener2l-nv ONZ Kurt W7aldheim wystosował nismo do uczestników z stroma dzenia brukselskiego. Wyraził on nadzieję, że na kon fereneji wysunięte zostana kon struktywne idee i DmDOzvcie. Posłodzenie Prezydium Rządu WARSZAWA (PAP) Wczoraj Prezydium Rządu na swym kolejnym posiedzeniu omawiało m. in, wstępnie przygotowywany zbiorczy plan realizacji przez stronę polska kompleksowego programu dal szego pogłębienia socjalistycznej integracji gospodarczej kra jów RWPG. Rozpatrywane były także za mierzenia majace na celu przy bieszenie rozwoju usług dla !v?noścf zarówno w tej 5-latce, fak i w nastęnnveh latach, a także zakres działania n«wo utworzonego Ministerstwa Ran dlu Wewnętrznego i Usług. j^S^EDEN z naszych po-v $ P^edntch felietonów JL „Winny czy niewin-ny — ukarać** spowo óf§ dował natychmiast o wą reakcję Zakładu Energetycznego w Koszalinie. Dostaliśmy pismo, pod pisane przez inż Stanisława Śamusza. które w sposób mniej eksprcsuwny viż pierwsze ustne (także i publiczne) odruchy, traktuje o poruszonym przez nas nie i najczęściej wtedy, gdy odbiorca wpłaca należność z opóźnieniem, a do rryłą czenia dochodzi w okresie gdy odbiorca wprawdzie już zanłac.ił na poczcie, lecz należność wpłynie do Z akia du doniero no r>aru dniach. Jednak z tak a ewentualnoś cią powinien liczyć się r>rze de wszystkim oporny dłużnik a nie jego wierzyciel, którego zaufanie zostało za wiedzione." • • Wysokie napięcie Zdjęcia: Józef Piątkowski „...idą zuchy i śpiewają" problemie. Cytujemy fragmenty listu: ,.Polega on nie tylko (pro blem w felietonie — przyp. red.) na wyeksponowanym przez gazetę bezdusznym stosunku Zakładu do spole czeństwa ale przede wszyst kim na braku właściwego, nacechowanego dyscynliną społeczna stosunku cześri tego społeczeństwa do obowiązków odbiorcy energii elektrycznej i gazu w zakre sie terminowego regulowania należności za pobraną energie Bardzo, duża cześć naszych odbiorców (średnio 4.100 odbiorców miesiecz-nie na terenie miasta) trak tuje dostawę energii jako swego rodzą iu darowiznę i NIE PŁACI W OGÓIE LUB TEZ Z WIETOMIE-SIECZNYM OPÓŹNIENIEM. Dla orientacji podajemy, że zadłużenia odbiorców za minione 4 miesiące roku na terenie Koszalina wynoszą €97 tys. zł a w skali rocznej przekraczają z reguły milion. Zadłużenia te uszczuplają nasze środki obrotowe i zmuszają do zaciaga.-mc oprocentowanych kredy tów. co godzi bezpośrednio nie tylko w interes Zajadu ale i w interes gospodarki państwa. Nie należy się wiec dziwić. że Znkfad egzekwuje swoje uprawnienia w zakre. sie uwłaczania oporny-h od hinrrów. a n^praipid^owe wyłączenia zdarzają się w tej masie raczej sporadycz Tyle m. in-. w odpowiedzi Zakładu E tćrgetyczne-go. Od mai. Nigdzie w felietonie nie napisaliśmy, że za rtrad i gaz nie należy lub nie powinno sie ołacić, że wstrzymywanie sie od renu lowania rachunków iest, ak tem nbv?ra fol skipi lojalności TAK NIE JEST I BYC NIE MOZĘ Pisaliśmy o de-nerwu ia*vch oczytristych pnmvłknrh. o irn+n^irym skutku kary jednakowej w stosunku do tych. którzy zapłacili i którzy finan sowo i moralnie winni. W naszym, głębokim przekona niii zróżnicowanie iest nie odła^znym składnikiem no rządku: ukarać opornych, ale przeprosić i usatysfakcjonować niewinnych. Jed nakże liczba zalegaia^ych z opłatami, i to notorycznie, oraz kwota długu raz iesz cze zmusza nas do poddania w wątpliwość oweno po rządku. Jest obowiązkiem odnośnej komórki Zakładu zlikwidować bałagan u sie bie i wśród odbiorr&w. tych opornych. Wysokość jak można wnioskować stałych zadłużeń n odwiedza Polskę" stwierdza m in., że powitanie przez obie strony z zadowoleniem we wspólnym komunikacie układu między Polską a NRF stanowi poparcie przez orezydenta USA stanowiska Polski w sprawie graniic. Sprawozdawca szwedzkiego liberalnego dziennika „Dagens Nytieter", jako konkretne rezultaty wizyty prezydenta Ni-xona w Polsce wymienia zapowiedź otwarcia konsulatów — polskiego w Nowym Jorku i amerykańskiego w Krakowie. Z prasy zachOd-niorriemiec-kiej na szczególną uwagę zasługuje relacja na łamach „Frankfurter Allgemeine Zei-tim-g" pt. „Nowa atmosfera między Polską a Ameryką". Daieamik zwraca uwagę, Si W Kaniunt - walki o każdy dom HANOI, PARYŻ, go dfenia obrona przeciwlotm- NOWY JORK (PAP) cza zestrzeliła trzy dalsze sa- T ... 0, , , moloty USA. W dniach 27, 28 LotnictwoJStanow Zjedno- ; 30 maja zestrzelono cztery czonych kontynuuje naloty maszyny amerykański na Demokratyczną Republikę !f 7 y r7ka^,Stae- Wietnamu. Radio Hanoi po- deszczowa pogoda, panują- dało w piątek, że poprzednie- 03 w Wietnamie Południowym ogranicza możliwości amery- PROCES 0 ZABÓJSTWO JAM GERHARDA I. Pełonski i St. Szymański wśród świadków WARSZAWA (PAP) Postępowanie dowodowe w procesie o zabójstwo Jana Ger harda przeciwko Zygmuntowi Garbackiemu i Marianowi Romanowi Wojtasikowi zbliża się ku końcowi. W piątek 2 bm. — w 7. dniu procesu — zeznawało dalszych kilku świadków. Wyjaśnili oni szereg okoliczności związanych z popełnieniem przez oskarżonych pospolitych przestępstw kryminalnych: napadów rabunkowych i kradzieży. Przewiduje się, że w sobotę złożą zeznania ostatni już świad kowie i zakończone zostanie postępowanie dowodowe w tym procesie. O tym ostatnim planie mówiła kasjerka kwestury Politechniki Warszawskiej, którą 31 marca ub. roku porwano — do skradzionego uprzednio samochodu — pod pretekstem, iż syn jej uległ wypadkowi i powinna ona pojechać do szpitala. W odludnym miejscu usiłowano kasjerce zabrać klucze do kasy (kluczy tych zresztą nie miała przy sobie), grożono imitacją pistoletu. Kasjerka wyrwała sie napastnikom i uciekła. W odpowiedzi na pytanie prokuratora oskarżony Wojtasik potwierdził że zamierzano napaść na kasę PW po raz drugi. W piątek sąd wysłuchał również zeznań koleżanki Małgorzaty Gerhard. Potwierdziła ona m. in. że przez dłuższy czas Małgorzata spotykała się z Garbackim: kiem. Dzisiaj, 3 bm. procesu. — dalszy ciąg W piątek zeznawał m. in. cu ścią w żołądek. W chwilę póź-dzoziemiec — student IV roku niej Garbacki, z twarzą zaslo-architektury Politechniki War niętą teatralną maską, próbo-szawskiej, kolega Garbackiego wał sterroryzować świadka ze studiów. Garbacki odwie- dwoma pistoletami (były to i- dził go w „akademiku", a na- mitacje) a nawet uderzył ni- t ..... . ~ . wet pomagał mu w nauce. Nie mi tancerza w głowę. Próbowa ^sie^pobSz^się1! tym^złowi™ przeszkodziło to oskarżonemu łem — mówił Szymański — - ■ okraść kolegę w styczniu 19G9 bronić się. Po krótkiej szamota roku.Garbacki zabrał wówczas ninie sprawcy zbiegli ,tym bar świadkowi prawie całą gardę- dziej, że z sąsiedniego miesz-robę, radio japońskie, adapter kania ktoś wyszedł. stereofoniczny, płyty. Rzeczy Kolejny świadek — Jerzy Połomski — rozpoznał Wojtasika, jako osobę, dwukrotnie spotkaną na klatce schodowej domu, w którym mieszka. Zdaniem świadka mogła to być penetracja terenu dla przyszłego „skoku". Warto przypomnieć, że Garbacki i Wojtasik planowali szerąg dalszych napadów na znane i po-pularhe osoby: aktorów, piosenkarzy, naukowców. Przygotowywa te sprzedał oskarżony paserom. Dla dokonania tej kradzieży Garbacki dorobił klucz do pokoju, w którym mieszkał student — cudzoziemiec. W kwietniu 1971 r. — głosi akt oskarżenia — Wojtasik i Garbacki napadli z zamiarem rabunku znanego tancerza no w związku z. tym akcesoria Stanisława Szymańskiego, przestępcze: maski, imitacje pi- Składając zeznania przed są- stoietów. Jeden z projektów szcze-dem, Szymański stwierdził, m. SSWhSK in., ze Wojtasik uderzył go pię nów złotych. Biskupi żcfdaftf dymisji prezydenta Makariosa Wyrazy głębokiego współczucia nadleśniczemu Nadleśnictwa Rudawa Leszkowi Paczkowskiemu z powodu zgonu MATKI składają PRACOWNICY, POP i RADA ZAKŁADOWA kańskich myśliwców bombardujących, udzielających do tej pory wsparcia obronie Hue. Natomiast superfortece „B-52" dokonujące bombardowań a wysokości lt—17 tys. metrów koffitynuują naloty. W czwartek przeprowadziły orne 17 a-taków. Oddziały połudiniowowiet-namskie, broniące Hue, usiłowały przeprowadzić kontratak na północny zachód od tego miasta. Jednakże zostały one natychmiast odrzucone silnym ogniem artyleryjskim z dział dalekiego zasięgu, znajdujących się w opanowanej przez paitricrtów prowincja Quang Tri. W Kontum między żołnierzami połu dniowowietn amski-mi a bojownikami armii wyzwoleńczej nadal toczą się walki o każdy dom. Ponadto jednostki artyleryjskie, usytuowane w pobliskim rejonie, wystrzeliły 120 pocisków na Kontum. Wyrazy głębokiego współczucia Koleżance Annie Wqs z powodu zgonu MATKI składają PRACOWNICY RDIM w SZCZECINKU Rzqd NRF oczekuje dziś podpisania układu w sprawie Berlina Zachodniego BONN (PAP) Jak informuje DPA, rzec2-nik rządu Conrad Ahlers świadczył w piątek prasie, 12 rząd NRF oczekuje, że poroz^ mienie czterostronne w spra" wie Berlina Zachodniego zcv stanie podpisane, jak zapoW# dano, już w sobotę. W tej spr* wie bońskie MSZ przeprowa" dziło rozmowy ze stroną dziecką, przedstawiając Jj' równocześnie swe propozycJ® w sprawie dokumentów ratyfi kacyjnych układu NRF "" ZSRR. Groźba nowych zamachów bombowych BONN (PAP) Po aresztowaniu szefa gF** py anarchistycznej „Baadf5^ -Meinhoff", Andreasa ra i dwóch jego wspólnik policja zachodnioniemiecka trzymała nowe telefony. ^ pośrednictwem których za^ wiedziano kolejne zamach bombowe. Policja ostrzegła związku z tym mieszkańcó^L-Frankfurtu. Środki ostrożn°* r < ci podjęto również w Stuttg^f cie i w innych miastach N#*' Zachodnioniemieckie orgai)* śledcze intensywnie poszukuj dziennikarki Ulryki Meinfao"' byłej małżonki dyrektora pjjj ma „Konkret". Jest ona wst^j założycielka ekstremistycz^ organizacji lewackiej der-Meinhoff". Od maja W* roku ukrywa się. Przeciw finansowaniu dywersyjnych rozgłośni WASZYNGTON (PAP) Przx? Tiodrrf czący seriack^ komisji spraw zagraniczny-William Fulbright oświadcz?*' że ostatnia podróż prezydent , Nixona do Moskwy i do Wa1" sza wy potwierdza jego cpin^' iż Kongres nie powinien d0* starczać dalszych środków ^ finansowanie rozgłośni rad i*)' (wych ,Wolna Euroa" i | berty". Jak już wielokroć1 I donoszono, działalność tyc^ ! rozgłośni, uprawiających W ! i wersyjna propagandę pr^ 1 ciwko ZSRR, Polsce i inn^, ' krajom socjalistycznym, f wołuje ostrą krvtykę w k0* łach kongresowych._ PODROŻ INDIRY GANDHI ¥ DELHI . W Delhi ogłoszono progr^ podróży do Europy premi^ Indii. Indiry Gandhi. 13 rozpocznie ona 4-dniowa W^ te oficjalną w Szwecji. , dniach 17—20 czerwca I. dhi złoży oficjalna wizytę * Czechosłowacji a od 20 do v bm — na Węgrzech. PARYŻ (PAP) Trzech biskupów świętego synodu — najwyższego organu prawosławnego kościoła autokefalicznego Cypru — przedstawiło arcybiskupowi Makariosowi ultimatum, wzy wając go do natychmiastowego zło żenią funkcji prezydenta republiki. Trzej biskupi podtrzymują swe decyzje z 2 marca br., twierdząc, że „doczesne funkcje" arcybiskupa Makariosa" są nie do pogodzenia z jego godnością duchowną". Biskupi zapowiadają, ii w przy- padku ignorowania przez Makariosa ich wezwań — „Bedą zmuszeni zastosować sankcje wynikające z prawa kanonicznego". Zdaniem obserwatorów, cypryjski święty synod działa z inspiracji junty greckiej, która uważa Makariosa za główną przeszkodę w urzeczywistnieniu swych planów wobec Cypru. Obserwatorzy na Cyprze wątpią by doszło do kryzysu politycznego, niemniej uważają, że prezydent Makarios będzie musiał wkróti-e powziąć jakieś ważne decyzje. W dniu 31 maja 1972 roku zmarł nagle w wieku 61 lat Antoni Pietkiewicz Wyprowadzenie zwłok nastąpi w dniu 3 VI 1972 r. ze Szpitala Powiatowego w Słupsku, przy ul. Kopernika, o godzinie 14.30 o czym zawiadamia pogrążona w głębokim smutku RODZINA Wóz przygniótł furmana Tragiczny w skutkach wypar**^ wydarzył się w minioną środę południu na drodze leśnej pt0' wadzącej z Grzmiącej do Bortf tuchomia w powiecie bytowski1**' Wyładowany workami zboża ciągniony przez jednego konia r^ pędził się nadmiernie na spad^J stym odcinku drogi, zjechał 11 prawe pobocze i zsunął się z dć* wysokiej skarpy, wywracając do góry kołami. Woźnica, 62-1®^ - - - • ■ *in? ni Józef L., został ofzygnieeitf*> ładunkiem i — nie otrzymawszy w porę pomocy — zmarł. Rzucił się pod pociqg Makabryczne zdarzenie odn©^ wano w świąteczny czwartek linii kolejowej pomiędzy Niekt^ \ nicami a Koszalinem. Około dżiny 14 pod rozpędzony relacji Szczecin — Olsztyn ' rz«^ * się w celach samobójczych znany mężczyzna. Poniósł °g śmierć na miejscu. Zmasakrową^ zwłoki oraz brak jakichkolwi® dokumentów uniemożliwiły identyfikację desperata. i«r«" »■ GŁOS ar 156 (€2775 JUBILEUSZ gazety i Czytelników (Dokończenie ze tir. TJ dniu na stadionie Gwardii naft stąpi parada młodości, połą-" przez ZG ZMS odznaczenia czona z pożegnaniem kosza-lla. Janka Krasickiego. Tow. lińskiej grupy rajdowej, u-^orys Drobbio udekorował czestniczącej w Rajdzie po 8rebrnymi odznaczeniami red. Wale Pomorskim. Przed pub-*ed. Amelię Peraj, Władysła- licznością wystąpi cieszący Łuczaka i Józefa Piątków- się dioskonałą opinią Zespół |kiegfo, a brązowym — Ewę Pieśni i Tańca Ziemi Bytow-Swietiik. skiej oraz zespół „Nowi Czer-Naaa jubileusz, dwudziesto- wono-Caarni". Niewątpliwym ł^cia „Głosu" potraktowa- urozmaiceniem i atrakcją bę-^śmy przede wszystkim jako dą popisy orkiestr dętych. Jubileusz Czytelników, dla Najpierw na ulicach miasta, zorganizowaliśmy już zaś wieczorem na placu Bo-^ieie imprez. Były to zairów- jowników PPR. Sobotni pro-^ tradycyjne imprezy, jak gram uzupełnią pokazy mody ^Jjbdscyt na najlepszego spor- młodzieżowej. j^ca Ziemi Koszalińskiej, w niedzielę 11 czerwca na ^Si przełajowe o puchar placu przy ul. Piastowskiej rTif®u" = udziałem reprezen- uruchamiamy specjalnie spro-^■tow Polski jak i nowe: wadzone do Koszalina — we-wyst&wta w Klubie MPiK pn. soje miasteczko. O godz. 11 ^rasa polska na Ziemi Ko- Znów na stadionie Gwardii ^aOlińskiej". W ciągu kwiet- rozpocznie się spotkanie z o-i maja^ odbyło się ponad lirnpijeżykami-, mistrzami spor ^0 spotkań dziennikarzy z tu, reprezentantami Polski. O J-zyteinikami, 10 festynów w' go,dŁ 15 — kolarskie kryte-^ląstach, miasteczkach i nium uliczne, w godzinę póź-^s-iafch, połączonych z ąuiza- niej na piacu Bojowników ^ ^ temat gazety i polskiej PPr _ papis zespołu ludowe-Prasy. w tych akcjach napot- go „juhasów" spod Żywca. !?li&ny życzliwą pomoc i Przygotowujemy też specjal-w^połpracę związków zawo- ne zakończenie dwudniowego -owych, organizacji młodzie- festymi. Dodajmy, iż w niemych szkół, zakładów pra- dzielę na centralnym odcinku l? wydziałów kultury Prezy- ul zwycięstwa czynne będą ^um WRN i powiatowych stoiiska z książkami, pamiątki narodowych. Była Jo bez kami zabawkami s«« • T»»"- jBidiowolone. \ CO NAS CZEKA? 'T Dziś w Słupsku, a jutro w . W. Kpcu OTganmtSariy spwt-^oszalinie — również trądy- ^ame rówieśników „Głosu Ką-cyjne dziecięce wyścigi koiar- szaknsfaego • i 3 wraeśnia skie z udziałem ok. 900 mło- ,d™a Czytelniach kolarzy. ków' wted7 również odbę- Przede wszystkim jednak d^e. S1 1 ~ SKR0CIE POGRZEB — W PONIEDZIAŁEK * LONDYN W piątek ciało księcia Wind soru — byłego króla Wielkiej Brytanii, Edwarda VIII złożone zostało w kaplicy zamku w Windsorze Pogrzeb księcia Windsoru odbędzie się w poniedziałek. Pochowany zostanie on w pobliżu mauzoleum swej babki królowej Wiktorii, w parku zamkowym w Windsorze. W PORTACH GRECJI * WASZYNGTON Jednostki VI floty amerykańskiej na Morzu Śródziemnym korzystać będą z portów greckich jako . ,portów macierzystych" od 1 lipca br. — o-świadczył w czwartek przedstawiciel ministerstwa marynarki wojennej USA, Wkrótce do Aten przybędą pierwsze rodziny marynarzy amerykańskich. PICASSO — DOKTOR H. a ¥ PARYŻ Najwybitniejszy malarz współczesny Pablo Pisasso o-trzymał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Paryskiego. Jest to rzadki przypadek, kiedy uczelnia francuska przy znała tytuł doktora honoris causa osobie nie będącej naukowcem. SYJONISTYCZNA PROWOKACJA * NOWY JORK Syjoniści podłożytł bombę w jednym z pomieszczeń konsulatu libańskiego ty Los Angeles. Agencja UPI donosi, że wkrótce po wybuchu anonimo wy rozmówca powiadomił tele fonicznie konsulat o wydarzeniu i dał do zrozumienia, że sprawcą zamachu jest osławiona Liga Obrony Żydów. MOSKWA — ZAGRZEB * BKT.ORAJD 31 maja do sfrolley Republiki Chorwackiej — Zagrzebia przybył radziecki samolot pasażerski ,Tu-lM", inaugurując nowe połączenie lotnicze między Moskwą a Zagrzebiem. Dotychczas istniała tylko linia między Moskwą a Belgradem. TALLIN — turystom W Tallinie, stolicy Estońskiej SRR, oddano do użytku wielki, nowoczesny hotel Inturistu — „Viru", przeznaczony dla turystów zagranicznych, a zbudowany przez przedsiębiorstwo fińskie. W 23-piętrowym budynku hotelowym, w którym znajdują się pokoje dla 8000 ęości, jest restauracja, kilka kawiarni i barów oraz fińska sauna. Na zdjęciu: hotel „Viru". CAF — TASS W NIEDZIELĘ Odzew na naszą akcję DZIECIOM pokrzywdzonym przez los Rozśpiewane zuchy (Inf.wł.) rozdanie nagród zwycięzcom konkursu „Kierowco, pomóż W niedzielę Hala Sportowa dziecku", 'bo) w Koszalinie będiziie miejscem wielkiej imprezy, organizowanej przez Komendę Chorągwi ZHP, O godz. 13 rozpoczną się tu finały Festiwalu Śpiewających Szóstek Zuchowych. Z piosenkami regionalnymi, zuchowymi i plasami wystąpi 13 szóstek, które w elimiaa- w czwartkowym mimeree cjaoh powiatowych wywal-; naszej gazety ogłosiliśmy czyły prawo reprezentowania i wspólny apel Polskiego Ko-sweg0 hufca w finałach cho-1 mitetu Pomocy Społecznej, rągwianych. Agencj: -Robotniczej i naszej i redakcji. Zwróciliśmy się w Komenda Chorągwi Kosza-j imieniu dzieci, znajdujących lińskiej ZHP organizuje festi- i się pod opieką PKPS, do zawal po raz drugi. Eliminacje kładów pracy z prośbą o po-w hufcach zostały poprzedzo- moc w organizowaniu dla ne rywalizacją w drużynach nich letniego wypoczynku, i związkach drużyn. Imprezy! Z przyjemnością notujemy szkolme i powiatowe cieszyły pierwszy odzew na nasz apel. się ogromnym zainteresowa- j Józef Knitter, starszy Cenieni zarówno małych arty-j chu Rzemiosł w Koszalinie w stów, jak i publiczności. Są-; imieniu koszalińskich rze-dzimy, że podobnie będzie w mieślników zadeklarował 20 Koszalinie. Informujemy rów- tysięcy złotych na kolonie nież, że podczas zuchowej letnie dla półsierot. Dziękuje-imprezy odbędzie się także my! Śtr. '4 IGŁOS rap 156 (6277) KUBA 1972 roku tutejsza przyroda użycza w hojnym nadmiarze, aby ----skąpić jej kiedy indziej. Duszny, przytłaczający upał. 7 niekłamana ulga zamie- Zielone pola pokryte pierza niam na „landroyer" wysłużonego „cadillaca" który tak stymi roślinkami biegną aż się nadaje do jazdy w terenie, jak balowe pantofelki do ^ "^Twyclifam turystyki górskiej. Płowe, zapylone drogi. Mulista zie- niego ^czas moich wedró- mia wyschła i popękała od gorąca. Po obu stronach dro- wek po Półwyspie Indochiń- gi intensywna zieleń niskich roślin, które witam jak skim. Mimo woli poszukuje . ' . . ~ .. wzrokiem innych znajomych starych znajomych. To a r r o z. czyh ryz. widoków, w moim pojęciu nie Nazwa Kuby wywołuje automatyczne skojarzenie z odłącznych od widoku ryżo- trzcina cukrowa jako najważniejsza uprawą dla tutej- wisk: przygarbione ludzkie po szej gospodarki. Tak jest w istocie. Wystarczy kilkudnio- stacie brna przez szlamiaste ... , . __ ,. . ... , . . ^ błoto, brodzą po rozlewiskach wy chociażby pobyt na Kubie i pare posiłkow w m.ejseo- w0{,.nvch „iVll1a rozsade ryżo wych restauracjach, aby przekonać sie, jak wielką rolę wą ^ Irtdochinach zbiory ry w jadłospisie Kubańczyka odgrywa ryż. Ryż gotowany żu dokonywane są recznie, na sypko, często barwiony szafranem na kolor żółtawy, najwyżej z pomocą bawołów. Uprawa ryżu w tamtejszych warunkach: zwłaszcza w wa runkach wojennych, nie pozwala myśleć o mechanizacji. rewolucyjnej w roku 1961. Ale ten projekt najpierw kolido- natomiast siew ryżu do wał z interesami producen konywany jest z powietrza, tów ryżu w amerykańskiej z— samolotów. Samoloty prze Luizjanie. potem zpś po rewo latujace nisko nad polami lik łucji, okazał się zbyt trudny widują również opylaniem wie do zrealizowania — wymagał szkodników niszczących mło bowiem nakładu prawie 100 d« rośliny. Żniwa ryżowe od ^ milionów dolarów na. od w od- Hu? 8 ni en i e tych terenów i wprowa H 1 u. io 1 dzenie sprzętu mechanicznego. m» Dostawy ryżu szły na Kube z ■ «(, Chin. Ale od roku 1966 im- port ryżu z tego kra i u zmniej szony został na mocy decyzji władz ChRL o połowę. Ilość przemieszany z drobną ciemnoburą fasolką — to jedna z potraw najczęściej spotykanych na kubańskim stole. Białe i czarne Co*™" ?Gfos wpolityce* HMZAumK, Jak wielokrotnie informowaliśmy — nasz konkurs dotyczy aktualnych wydarzeń w kraju i na świecie. Organizatorami jego są ZW ZMS i nasza gazeta. Nagrody, fundowane przez ZMS i „Głos Koszaliński" to wartościowe książki opatrzone ekslibrisem biblioteki konkiirsowe j. Stali uczestnicy kon kursu biorą też udział w losowaniu atrakcyjnych nagród specjalnych, wśród których znajduja się m. in. skierowania na retemfsow-skie obozy i wycieczki. Warunkiem uczestnictwa jest nadesłanie odpowiedzi przynajmniej na jedno i dwóch zamieszczonych w każdym konkursie pytań. A oto pytania na dziś: stawowej w Korcach (wyróżnienie zespołowej. 1. Zbigniew Łazański —" Słupsk . 2. Maria Bilak — Bytów. 3. Klasa Viii Szkoły Podst. w Lekowie (wyróżnienie zespołowe). Wyróżnione koła ZMS •"* 1. Na czym polega zasada pokojowego współistnienia? 2. Jakie porozumienia zawarto w Moskwie i Warszawie podczas pobytu tam pre- trzymają zawiadomienia * zydent& USA? dkodzc organizacyjnej. Nagrody w dwu poprzed- do udziału w konkursie zapra- nich nasaycll konkursach wy- szamy wszystkich naszych czy- 1rwc^*tTzr,i;. telników, młodzież śzfcolną i zete- lOSOwall. mesowską. 1. Kazimier* Gapa — Kra- Odpowiedzi prosimy nadsyłać 60 jenka. dnia 15 bm. pod adresem nasiej 2. Jolanta Banaszkłewicz — redakcji, Koszalin, ul. A. Lam-ifpnj pego 20, z dopiskiem na kopercie a ~ „ , lub karcie pocztowej „Konkurs — 3. Klasa VIII Szkoły Pod- co tam w polityce?" J z prowincji Las Villas bywają sie na Kubie dwa ra zy do roku. Zbiory wynoszą średnio 3.5 tony z hektara. Zbiór ryżu przeor owadzany jest przy użyciu kombajnów — włoskich, niemieckich i ra dzieckich. Wspinam sie na jeden z ryżu dostarczanego ludności, nich, zachęcona życzliwym ge pokrywa zapotrzebowanie tyl- stem kierowcy-kombajnera. ko w 3/4. Położono wiec du- Hałasująca przeraźliwie ma-ży nacisk na rozwój własnej szyna idzie w ruch. Obraosią uprawy ryżu. Obszar jego za- się ZQby, kolce, stalowe łany EST RZECZĄ OCZYWISTĄ, że uwaga całego świata w mijającym tygodniu koncentrowała się wokół moskiewskiej i warszawskiej wizyty prezydenta USA, Richarda Nixona. Wyniki rozmów w Moskwie i Warszawie — według jednomyślnej oceny prasy Wschodu i Zachodu — spełniły oczekiwania. Potwierdziły one w całej rozciągłości słuszność od dawna głoszonej przez kraje naszego obozu tezy, iż jedyną alternatywą współczesnego świata jest pokojowe współistnienie. O pokojowym współistnieniu mówi i pisze się ostatnio wiele. Warto przypomnieć, na czym polega zasada tej polityki. Podwaliny idei pokojowego współistnienia położył twórca pierwszego w świecie .państwa socjalistycznego, W. I. Lenin. Już bowiem z chwilą powstania tego państwa podstawową sprzecznością epoki stała się sprzeczność mię dzy socjalizmem, a imperializmem. Od zarania istnienia państwa robotników i chłopów — ZSRR — do dziś wszystkie kraje socjalistyczne stoją konsekwentnie na stanowisku, że ta podstawowa sprzeczność współczesności może i powinna się rozstrzygnąć bez konfliktu zbrojnego, że przy wzajemnym poszanowaniu suwerenności, integralności terytorialnej, bezpieczeństwa oraz nieingerencji w sprawy wewnętrzne można — i należy — wy eliminować wojnę ze stosunków między państwami jakkolwiek przeciwstawne byłyby ich ustroje. Pokojowe współistnienie, to zasada stosunków między pa stwami socjalistycznymi a kapitalistycznymi. Nie może sie ona rozciągać na stosunki między w . wyzyskiwanymi a wyzyskiwaczami w krajach ka- FaStUCh ku- pitalistycznych ani między ciemiężcami a naroda-foański często rn' uciskanymi. Nie może oznaczać „zamrożenia" nosiuini** sip t>'ch stosunków i w najmniejszej mierze nie na-r ■- "gujw rusza prawa narodów uciskanych do walki o swe lassem — by wyzwolenie, nie można bowiem powstrzymać roz-►o- w°ju świata w kierurku postępu i socjalizmu. Nie oznacza też pokoju ideologicznego. fYNIKI rokowań moskiewskich potwierdzają fakt, że zasada pokojowego współistnienia stała się obecnie podstawowym czynnikiem polityki światowej. W Moskwie podpisano wspólny dokument, określający podstawy stosunków wzajemnych między ZSRR a USA, zawarto porozumienia w sprawie ograniczenia zbrojeń strategicz- ofensywnych — do konstruowania jeszcze doskonalszych systemów obronnych — i tak dalej —1 w nieskończoność. Ten nowy etap wyścigu zbrojeń nuklearnych spowodowałby niebezpieczny wzrost napięcia międzynarodowego, grożący pokojowi światowemu. Porozumienia moskiewskie świadczą o tym, że rozbrojenie jest sprawą realną, że pod warunkiem istnienia dobrej woli z obu stron — można doprowadzić do takich decyzji, które pozwolą na zapewnienie pokoju na naszej planecie. ROZMOWY w Moskwie i Warszawie mają tyra donioślejszy charakter, że odbywały się w okresie, gdy obok postępów w dziedzinie rozbrojenia — nasza polityka pokojowego współistnienia zapoczątkowała w Europie proces pozytywnych przemian odprężenia i normalizacji stosunków między państwami o odmiennych ustrojach społeczno-politycznych. Polska odegrała w tym procesie znaczna PRZEGLĄD WYDARZEŃ MIĘDZYNARODOWYCH zmusić do powrotu uciekającą sztukę. NAWYK spożywania ry- siewów, który do niedawna zgarniające ryź. Źdźbła słomy żu, przeszczepili prawdo- przekraczał 200 tys. ha, ulega fruwają w powietrzu. W cią- podobnie na grunt wys- stałemu zwiększaniu, a rocz- gu niewielu sekund do zbiór py kulisi chińscy, których kil na produkcja ryżu w r. 1970 ników sypie się żółte, dorod- kadziesiat tysięcy sprowadzo- przekroczyła 400 tys. ton. ne ziarno. Wokół uwijają się no na Kubę w połowie ubieg Jesteśmy w Las Villas — białe ptaki gar z a — poży łego wieku. Potomkowie ich prowincji, której gleba dosko teczne, wyiadaią bowiem lar- j toweJ Podkreślają, że rezultaty rozmów mo- dziś jeszcze wyróżniaia się nale nadaje się pod uprawę wy szkodników i ptaki gu a- j sliiewskich wychodzą daleko poza sferę po- skośnymi oczami i wschodni- ryżu. „Ziemia dla nas nie jest. ra — rabusie, które podkra- j Prawy wzajemnych stosunków między tymi mi rysami twarzy, choć więk problemem — problemem jest daia ryż. j dworna mocarstwami i wywrą niewątpliwie szość dawnych ..chi no" mówi nawadnianie" — mówią miej Wciąż mam w namaęci źni! pozytywny wpływ na rozwój sytuacji tylko po hiszpańsku. Poznsta- scowi towarzysze. Owszem, wa wietnamskie. Żniwa pod i na świecie. Szczególną uwagę zwraca się na ły jednak, zwłaszcza w Hawa Wiadomo, że ryż, to roślina, bombami. Siew ryżu i pikowa nie, chińskie nazwiska daw- która musi mieć wedle azja- nie młodej rozsady nocą. Lu nych imigrantów, chińskie re tyckiego przysłowia ,,głowę dzie idący z karabinami do stauracje, hieroglificzne napi- w ogniu", czyli w słońcu, „no najbardziej pokojowych prac sy na jednym z cmentarzy, gi zaś w wodzie". Nasłonecz- — i kryjący się w schronach, Pozostał również ryż. nienie tutejszych terenów jest wykopanvch tuż obok pól ry Arroz imrx>rtowano daw- znakomite. Trudniej z wodą. żowisk. Wietnam — tak dale niej z USA. W okresie przed Ale i na to znajduje się sku- ki, a tak bliski, gdy patrzę na rewolucyjnym istniały proiek teczne środki zaradcze: prze- realia kubańskiej rzeczywisto ty założenia ryżowisk na miej konałam się o tym oglądając ści, nawet na realia najbar-scu, gdzie rozpościerają się położoną w pobliżu ryżowisk dziej pokojowe... wńelkie błota Cienagos de Za- zaporę wodną, zbiornik wilgo pata — miejscu inwazji kontr ci, której w pewnych porach MONIKA WARNEtfSKA rolę, występując z szeregiem powszechnie rtłianycfc w świecie pokojowych inicjatyw. Jako jedną z nich wymienia się inicjatywę w sprawie zwołania Ogólnoeuropejskiej Konferencji Bezpieczeństwa i Wsr>«"»ł pracy. Rokowania na szczycie ZSRR — USA i Polska — USA — pisze prasa światowa — przybliżyły termin zwołania tej konferencji. WSPÓŁPRACA techniczna, gospodarcza i kulturalna stanowi dziś w stosunkach między państwami czynnik równie decydujący o odprężeniu, jak poczynania ściśle polityczne. Tym też zagadnieniom poświęcono wiele uwagi w warszawskich rozmo wach prezydenta Nixona. Dotąd — ze wzglę-_ du na stosowane przez USA ograniczenia w nych,^ porozumiano się w sprawie połączenia obrotach .handlowych z naszym krajem i innymi krajami socjalistycznymi — nasze stosunki handlowe były dość skromne. Np. pod względem wielkości obrotów USA znajdowały się na 4. dopiero miejscu wśród naszych kapitalistycznych kontrahentów- Polskie postulaty sprowadzały się zatem do usunięcia przeszkód na drodze wymiany handlowej, gospodarczej i naukowo-technicznej. W komentarzach prasowych podkreśla się, że wizyta prezydenta Nixona w Warszawie była pierwszą w historii obu naszych państw wizyta głowy państwa USA w Polsce. Wskazuje się jednak, że nie był to kurtuazyjny gest czy przypadek, ale wyraz uznania pozycji Polski — w świecie i wśród krajów socjalistycznych. W SWYCH publicznych wystąpieniach w Moskwie i Warszawie N'xon wielokrotnie podkreślał, że przybywa z pokojową misją. Niewątpliwie zawarte porozumienia służą pokojowi. Stany Zjednoczone powinny jednak dowieść konkretnym dszia- wysiłków obu krajów na rzecz ochrony środowiska człowieka, w dziedzinie pokojowych badań i wykorzystania przestrzeni kosmicznej. Postanowiono współpracować na połu nauki i techniki, medycyny i ochrony zdro-CAF — fot. wia oraz utworzyć komisję radziecko-amery-H GRZĘDA ka,ńsk3 do spraw handlowych. W toku roz-^ mów obie strony postanowiły utrzymywać kontaikty dotyczące omawianych problemów i stwierdziły zgodnie, że celowe będą regularne konsultacje i spotkania także na najwyższym szczeblu. Zebrane powyżej fakty świadczą, jak szeroki wachlarz problemów omawiano w toku rokowań i jak owocny był dialog moskiewski. Komentatorzy prasy świa- porozumienie w sprawie ograniczenia zbrojeń strategicznych. Jego znaczenie polega na tym, że nie dopuszczając do nowej fazy wyścigu zbrojeń strategicznych, przyczynia się do zapob eżenia ewentualnemu kon-fliktowi rakietowo-nuklenrnemu który brzeroien-ny byłby — jak powszechnie wiadomo — w zgubne dla całej ludzkości następstwa. Porozumienie to dotyczy dwu podstawowych kwestii: ograniczenia budowy systemów antyrakietowvch oraz ograniczenia ofensywnej broni strategicznej. Eksperci w dziedzinie wojskowej podkreślają, że rozwój systemów antyrakietowych spowodowałby dalsze dosko nalenie techniki wojennej i narastanie zbrojeń Tworzenie systemów obrony rakietowej prowokowałoby do szukania środków przezwyciężania tej obrony a wyprodukowanie doskonalszych środków "RATYFIKACJA układów trudno było się spodziewać in on sam jak i podporządkowa drugą swoją „ojczyznę" po za I* NRF ze Związkiem Ra- nych reakcji, wiadomo prze- na mu CSU bynajmniej nie za głębiu Ruhry" Bawarską cha- dzieckim i Polską, która to ca cież, że nawet tak oczywiste mierzają się wyrzec swego decję i jej przywódcę pod nie łej Europie, a także wśród fakty jak ratyfikacja układów wpływu na dalsze kształtowa- biosa wynoszą przy lada oka- większości społeczeństwa za- nie zmienią ich zapatrywań i nie się polityki bońskiej i zji reakcyjne organy prasowe chodnioniemieckiego, przyję- mentalności. Oni są szczelnie ziołaszcza sytuacji w chadecji, koncernu Springera, który wła ta została z aprobatą, ivywo- impregnowani wobec realióto Strauss dalej prze do prze- da większością prasy w NRF. łała jeanakże nad Renem rów aktualnej politycznej rzeczywi chwycenia steru władzy przez Szeroką reklamę robią im rów nież i reakcje odmiennego cha stości, dawno stracili kontakt opozycję, a dla wszystkich jest nież inne prawicowe wydaw-rakteru. Różne skrajnie prawi z tym, co się nazywa politycz- jasne, że z chwilą gdyby się nictwa i pisma. W Straussie cowe ugrupowania i organiza nym rozsądkiem i umiarkowa- to stało, pragnie odgrywać w widzą swego „męża opatrznościowego" najskrajniejsi nacjonaliści spod znaku gwałtownie podupadającej NPD, czy też cje próbowały urządzać demon niem. stracje ze starym repertuarem O polityczną sklerozę trudno cydującą rolę. nowej konstelacji, czołową, de Wiadomo od dawna, iż CSU ogranych chwytów i lamentów jednak posądzać polityka bądź o rzekomej „zdradzie Niemiec" co bądź tak dynamicznego i itp. Ich przywódcy, wśród któ odgrywającego tak istotną ro- rych nie zabrakło kilku zasia lę na bońskiej scenie, jak dających na ławach poselskich Franz Joseph Strauss. W tym prawicowe i wodzów „ziomkostw", składali przypadku chodzi o coś zupeł elementy, w oświadczenia przeciwstauńają nie innego, innej miary ambi- znacznie większym ce się układom,, utrzymane w cje i osobiste polityczne cele kół siostrzanej antypolskim i antyradzieckim przyświecają wystąpieniom ciąż CSU działa duchu. Przeróżne organy pra- przywódcy bawarskiego odła- terenie Bawarii, sowe o szowinistycznym obli- mu chadecji. Przem.awiając pa jej sympatyków czu, jaH osławiony „Der Schle rę dni temu na wiecu swojej w>ykazują aktywność w ca- sier" i in. ukazały się w dniach partii w Monachium, F. J. łych Niemczech zachodnich, po ratyfikacji układóio w czar Strauss nie krył swej niechę- CSU cieszy się również po par nych ramkach, z tytułami i ar ci wobec niedawno ratyfikowa ciem wvłvwowych kół wielkie tykułami utrzymanymi w odpo nych układów i dał niedwu- go kapitału, a zwłaszcza kon- wiednim do ich nastawienia znacznie do zrozumienia żarów cernów zbrojeniowych, które tonie. no swym politycznym przeciw — jak się mówi — znalazły Rzecz jasna, po tych panach nikom jak i przyjaciołom, że w ostatnich latach w Bawarii jest tą szłą w szeregach opozy najrozmaitszych „ziomkostw , cji, wokoł której skupiają się co bynajmniej nie żenuje tego wszystkie najbardziej skrajnie polityka i jego partii. ..... " nacjonalistyczne Ostatnie publiczne wystąpienia przywódcy CSU sugerują r . ^°~ wyraźnie, że zarówno on jak i CDU. Cho- kierowane przezeń ugrupowa-na nie polityczne nie zbaczają z koła wcześniej obranego kursu. A. POLAN stopniu nawet niż to istnieją łaniem swych pokojowych intencja. Idzie nie tylko o praktyczną realizację zawartych po- #' rozumień, ale też o wykazanie dobrej woli w kwestiach, co do których rozbieżności stanowisk nie zostały usunięte — tj. Indochin i Bliskiego Wschodu. Co dnia przecież w Wietnamie i całych Indochin ach giną ludzie. Bomby, które spadają na ich siedziby — to bcwnby z amerykańskich samolotów. W toku rozmów moskiewskich i warszawskich zaprezentowane zostały dwa przeciwstawne stanowiska w sprawie wojny w Wietnamie i sytuacji w rejonie Indochin. ZS*tR i Polska wyraźnie zadeklarowały swą solidarność ze sprawiedliwą Walką narodów Wietnamu, Laosu i Kambodży o wolność, niezawisłość i postęp społeczny. ZSRR i Polska popierają pokojowe propozycje DRW i Tymczasowego Rządu Republiki Wietnamu Południowego, jako realne i mogące stanowić podstawę rozwiązania problemu wietnam-skipgo. WIAT zaniepokojony jest również sytuacją na Bliskim Wschodzie. Izrael okupując ziiemie arabskie i demonstra-cyjaiie ignorując decyzje ONZ wzmaga stan napięcia w tym rejonie- W tej sytuacji pocieszającym jest fakt, że w Moskwie przywódcy ZSRR i USA potwierdzili swój zamiar rozwiązania konfliktu bliskowschodniego środkami pokojowymi, w myśl rezolucji Rady Bezpieczeństwa z 22 listopada 1967 r. W polityce zagranicznej Polski i ZSRR stanowcze przeciwstawianie się agresywnym zakusom imperializmu połączone jest z konstruktywnym podejściem do nabrzmiałych problemów międzynarodowych, a nieprzejednanie w walce ideologicznej — z gotowością rozwijania korzy-tnych wzajemnych stosunków z państwami o przeciwstawnym systemie społecznym. Wychodząc z tej tez^ czynimy wszystko, aby zapewnić świ**1! trwały pokój. HENRYK BANASIAK m ctdc ;ifg która stwarzałaby rs sób twórczy i dalekowzroczny ?la tyrb "J^k aktyw rozwijać te ideały, które przy ności mogących być speżyt-niósł ze sobą w naszym życiu k°wanymi pośrednio w pro-politycznym rok miniony." cesie. .Produkcji, będącym przeciez zawsze procesem two rżenia. Musimy zdawać sobie sprawę, że #<**/■*-. ;*» do unifikacji form życia spo łecznego i politycznego oraz ich zawężania może prowa-. dzić do s^^nów społecznie nie pożądanych. Inny ospekt rozwoju bogatych w treści form ż.ycn s -łeczno-politycznego — to oddziaływanie świata zewnętrznego. Oddziaływanie to będzie narastać w związku z — Co należy rozumieć pod słowem „obfitość" w doktrynie społecznej? Jest to, jak wiadomo, termin interpretowany różnorako... — Doktrynę socialistycznego społeczeństwa obfitości rozumiem jako program obfitości w sensie materialnym, kulturalnym i politycznym. Mówiąc o aspekcie materialnym nAJ^!! trw. kurczeniem sie świata i powszechny odsetek dóbr ma ohio„n terialnych 1 codziennvch u- m ^ ,u(jri towarów sług. Takim warunkom be dóbr wszelkiego rodzańi. zarówno w obrębie wspólnoty socjali-słyczinej. jak i w skali szerszeń. Wiąże sie to z kenieez-n ością właściwego oddziaływania wychowawczego nasiej partii i całego systemu orga-Obfitość w sensie kulturo- nizacji społeczeństwa. dzie odpowiadana nasza gosno darka już w latach 80-tych. Mamy ^e^lna sza.ns^ osiągnie cia 2200 doi. dochodu narodo •weipo na 1 obywatela w roku 1980. ł POD KONIEC BIEŻĄCEGO ROKU ma być ukończony raport o stanie oświaty w Polsce. Dokument ten ma wnikliwie i wszechstronnie ocenić przede wszystkim dotychczasowy sy-stem oświaty i szkolnictwa, tak, by ^ynikały z niego wyraźne wnioski dotyczące r^ezbędnych udoskonaleń tego systemu. Nie wiadomo jeszcze, do jakich konkluzji ^ojtią eksperci, którym powierzono opracowanie wspomnianego raportu. Znane sa już Jednak w ogólnych zarysach niektóre kon-CePcje przyszłego modelu szkolnictwa. W OPARCIU O TRADYCJE Wyobraźmy sobie, że przyszły, całościowy ^odel szkolnictwa skonstruowany zostanie oparciu o rozwiązania dotychczasowe. Za-^da się w tym przypadku reformę obecnej .-letniej szkoły podstawowej i podzielenie na dwa cykle nauczania. Nauczanie po-^tkowe trwałoby 3 lub 4 lata i odbywałoby ^ w najbliższym sąsiedztwie miejsca za* /^eszkania ucznia. Drugi etap nauki trwałby £p£e.z 6, względnie 7 lat, w szkole zbiorczej. s^łoby to w efekcie 10-letnią powszechną *kołę ogólnokształcącą. Przy założeniu, że ^ukę rozpoczynać będą dzieci sześcioletnie, Jjjsolwenci powszechnej 10-latki podejmowałby decyzję o dalszej nauce lub wyborze ^vodu w wieku 16 lat. v Absolwentom takiej szkoły powszechnej ^f(vonuje s-.ę trzy możliwości dalszej nauki. v°czną naukę zawodu w ramach kształcenia ^^zakładowego; dwu- lub trzyletnie szkoły ę^odcwe, które byłyby w pewnym stopniu ^Powiednikiem dzisiejszych techników, oraz ę^ulętnie szkoły licealne typu ogólnokształ-^ego. Dalsze etapy kształcenia, to ćwulet- Przedstawiony model szkolnictwa ma wiele zalet ale posiada też i pewne luki. Do zalet zaliczyć należy bezsprzecznie gruntowne wykształcenie ogólne absolwentów dziesięcioletniej szkoły powszechnej- Części młodzieży daje to możliwość szybkiej nauki zawodu w ramach kształcenia przyzakładowego. Ten system kształcenia robotników byłby z pewnością efektywniejszy i dużo tańszy niż nauczanie w dzisiejszych zasadniczych szkołach zawodowych. Charakteryzuje się on nadto dużą elastycznością dostosowywania profilu kształcenia. Ocenia się, że właściwie zorganizowana szkoła zbiorcza powinna być placówką dużą, dla 400—500 uczniów. Z jeszcze większą ostrością niż dzisiaj wyłoniłaby się potrzeba dowożenia dzieci do szkoły i budowa internatów. ZMIANY BARDZIEJ RADYKALNE Druga koncepcja, któorą chcemy obecnie przedstawić, zrywa wyraźnie z dotychczasową tradycją. Można przyjąć, wzorując się na !nteresu[qce Pffzys propozycje studia zawodowe i pełne studia akade-Jj^kie, trwające, jak i obecnie, cztery lub lat. Ostatnim szczeblem kształcenia by-tfby 1,5—2-letnie naukowe Hsne, studia teore- kształconych kadr do potrzeb gospodarki, a zwłaszcza jej sektorów produkcyjnych. Umożliwia dalszą sprawną adaptację' zawodową, a nawet późniejszą ewentualną zmianę zawodu i specjalizacji. W praktyce może się jednak okazać, że 10-letnia szkoła ogólnokształcąca stanie się mało dostępna dla sporej przecież części młodzieży opóźnionej w rozwoju i defektyw-nej. Dla tej młodzieży należałoby zatem prze widzieć kształcenie ogólne i zawodowe w formie oddzielnie funkcjonującego systemu szkolnictwa specjalnego. Poważnym problemem do rozwiązania, zwłaszcza w warunkach wiejskich, byłaby właściwa organizacja sieci szkolnej. Już w tej chwili wiadomo, że szkoły zbudowane dla uczczenia 1000-lecia Państwa Polskiego okażą się zbyt duże dla, potrzeb nauczania początkowego, a za małe dla drugiego cyklu innych krajach, że dziesięcioletni okres nauczania prowadzić będzie do ukończenia pełnej szkoły średniej. Dalsze kształcenie robotników wykwalifikowanych odbywałoby się, tak jak poprzednio, w ramach szkolenia przyzakładowego- Wszyscy natomiast chętni podjęcia studiów przyjmowani byliby na rok wstępny. Rok wstępny miałby charakter teoretyczny i zarazem selekcyjny. Wówczas właśnie byłoby można dokonywać wyboru studentów na studia zawodowe lub studia magisterskie. Najbardziej uzdolnieni absolwenci mieliby zapewnione miejsca na nauko wych studiach teoretycznych, przygotowujących kadry przyszłych pracowników nauki. Te ostatnie studia, zakłada się, nie powinny, jak np. obecne studia doktoranckie, kończyć się zdobyciem doktoratu. Ten stopień naukowy trzeba byłoby uzyskiwać dopiero w czasie pracy zawodowej, przy podejmowaniu Fot. J. Piątkowski konkretnych badań w oparciu o potrzeby gospodarki i kultury narodowej. Przedstawiona koncepcja ma, jak się wydaje, sporo zalet. Jak łatwo zauważyć, zakłada ona całkowitą likwidację tak dzisiaj rozbudowanej, formy szkolnictwa zawodowego na poziomie średnim. Rozwiązanie takie może się wydawać zbyt daleko idącym, ale przemawia za nim wiele względów. Otóż w przyszłości system kształcenia robotników opierać się będzie na średnim wykształceniu ogólnym. Zajdzie zatem potrzeba kształcenia tzw. średniego personelu technicznego i administracyjnego na poziomie wyższym, niż czyni to dzisiejsze technikum- Godną uwagi jest także propozycja, by zrezygnować z egzaminu wstępnego na wyższe uczelnie i zastąpić go selekcją w czasie roku wstępnego. Zdaniem wielu pedagogów, jednorazowy egzamin wstępny jest sprawdzianem bardzo niedoskonałym. Urzeczywistnienie przedstawionego -modelu szkolnictwa nie będzie sprawą łatwą. Należałoby m. in. opracować na nowo, tak pod względem organizacyjnym jak i programowym, koncepcję studiów wyższych. Konkretnie chodzi tutaj o stworzenie, obok pełnych studiów akademickich, nowego typu studiów pćłwyższych. Potrzebę takich studiów dyktują w coraz większym stopniu potrzeby gospodarki i kultury narodowej. Owszem, mamy i obecnie szkoły pomaturalne i studia zawodowe. Ale szkoły pomaturalne kształcą młodzież w zasadzie na poziomie średnim, tylko że w konkretnym zawodzie. Studia zawodowe natomiast stanowią, jak dotąd, na ogół okrojoną namiastkę studiów magisterskich. Precyzyjnej koncepcji studiów zawodowych pćłwyższych, funkcjonujących w wielu krajach świata, nadal jednak u nas brakuje. (AR) JERZY SZEJNOCH fW-^rxryu4cćPL Ubili ituralna Świat © W KOLEJNE tournee artystyczne wyruszył Wrocławski Teatr Lalek. Trasa wiedzie przez Austrię, Szwajcarię i Francję. We Francji wrocławski teatr weźmie udział w imprezach x okazji „Dni Kultury Polskiej" odbywających się w Miluzięt, W repertuarze tea tru znajdują się „Gra o pra wdziwej miłości" i „Szopka Don Cristobala" F. Garcia Lorki. © DWIE marmurowe sta tuetki, których pochodzenie ustalono na V wiek przed nową erą, odnaleźli greccy archeologowie w po blfżu Aten. Jedna z nich przedstawia postać młodego mężczyzny, druga — młodej kobiety. $ PRZEZ TRZY dni obradował w Bukareszcie zjazd pisarzy rumuńskich. Uchwalił on nowy statut, wybrał nowe władze. Przewodniczącym Związku został ponownie Zaharia Stan cu, honorowym przewodniczącym — Yictjor Eftimiu. Na końcowym posiedzeniu Zjazdu obszarne przemówienie wygłosił Nicolae Ce ausescu. Podkreślił doniosłość twórczości literackiej, poddał krytyce literaturę romantyczną, ucieczkę od aktualnej tematyki. kraj % „KSIĄŻKA I WIEDZA" wydała „Powstanie władzy ludowej w Polsce" — Władysława Góry. Podtytuł publikacji brzmi: „Z zagadnień kształtowania się zalążków ludowego aparatu władzy' w latach 1943 — 1944". Autor stara się wykazać głębokie, wewnętrzne, narodowe korzenie powstania władzy ludowej. „Stanowiło ono — pisze autor — nieunikniony rezultat dojrzewania głębokich procesów wewnętrznych, rozwoju społeczno — gospo darczego i politycznego, ko nieczności rozwiązania nabrzmiałych problemów decydujących o istnieniu i by cie Polski, których klasy po siadające nie były w stanie rozwiązać". © Z OKAZJI otwarcia VII Ogólnopolskiego Festiwalu Poezji w Łodzi rozdano doroczne nagrody po etyckie. Za najlepszy tom wierszy wydany między fe stiwalami uznano „Wszelki wypadek" Wiesławy Szymborskiej. Laureatem konkursu za najlepszy zbiór e-sejów o poezji został Jacek Łukasiewicz za tom pt. „Laur i ciało". Przyznano również nagrody dla poetów po i przed debiutem książkowym. B TORUŃSKA biblioteka uniwersytecka wzbogaci się o ciekawy dokum«ent« Jest nim list napisany w Toruniu w 181.2 roku przez sekretarza Napoleona, a pod pisany przez cesarza. List ten jest darem Aleksandra Janty-Poiczyńskiego, amerykańskiego pisarza polskiego pochodzenia. WOJEWÓDZTWO @ PO PODZIALE nadwyżki budżetowej WRN przyznano pewne kwoty na niezbędne remonty i urządzenia placówek kulturalnych. Muzea otrzymały 800 tys. zł., 1,5 min zł przeznaczono* na kapitał**® remonty placówek ko. Natomiast z funduszów SFBSil przeznaczono m. in. 300 tys. zł rva adaptacje sali bytow-sk"*2o PDK, 500 tys. zł na dalszy remont PDK w Dra wsku, 300 tys. zł na świetli cę w Dy^owip i bibliotekę w Ustroniu Morskim, 100 tys. zł na MDK w Barwicach, 150 tys, zł na klub „Plejady" w Słupsku, 200 tys. zł na bibliotekę w Kar linie. m OD NIEDAWNA kierownikiem Biura Wystaw Artystycznych w Koszalinie jest m£r Leonard Kaba ciński. Istnieje propozycja aby przy tej placówce powołać Radę Artystyczną. Cm) Województwo koszalińskie mimo swego przymorskiego poi ożenią nie jest potentatem w dziedzinie go>spod arki morskiej. Zatrudnionych jest w niej ok. 6 tys. osób, wobec 150 tys. w skali krajowej. W tej rzeszy największą grupę stanowią rybacy morscy. W zawodzie tym pracuje w województwie ok. 4000 osób, to jest jedna trzecia zatrudnionych (ok. 12.000 osób) w Polsce. Zawód rybaka morskiego nie cieszył się zbytnio powodzeniem u socjologów. Lukę tę wypełnia w dużym stopniu książka pt.; „Z badań nad rybakami kutrowymi wybrzeża koszalińskiego". Zespół autorski tej pracy zajmował się badaniami rybaków, zatrudnionych w trz'ech przedsiębiorstwach połowowych naszego województwa: darłow-skim „Kutrze", kołobrzeskiej ,,Barce" i Korabiu" z Ustki. Autorzy pracy starali się u-chwycić drogę rozwoju i przeobrażenia zaszłe w latach powojennych. Praca, wydana przez Koszalińskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne, składa się z sześciu szkiców socjologicznych. Nie wyczerpuje ona na pewno całokształtu zagadnień społecznych, traktujących o zawodzie rybaka morskiego. Jest to raczej próba uchwycenia najbardziej istotnych zjawisk, w nim występujących. w pierwszym rozdziale Tadeusz Łapiński i Jan Szymański zajmują się warunkami i bezpieczeństwem pracy załóg kutrów rybackich. Temat W Koszalińscy rybacy oczach socjologów ten należy do najbardziej palących w zawodzie, który charakteryzuje się dużym wskaźnikiem wypadków przy pracy. Możemy przyjąć, Ż2 kołobrzeska „Barka", której pracownikami zajmowali się autorzy, jest przedsiębiorstwem typowym i że wyniki badań są właściwe dla innych przedsiębiorstw tego typu. Niestety, brak jest naukowo opracowanych badań porównawczych, przeprowadzonych na podobny temat. Niezmiernie interesujący temat poruszył Stanisław Łu-kasiak w rozdziale o opiniach rybaków na temat czynników warunkujących awans zawodowy. Autor prowadził badania we wszystkich przedsiębiorstwach połowowych województwa i objął nimi około 70 proc. załóg. Wyniki ich pozwalają stwierdzić, że rybacy warunkują swój awans czynnikami typowymi dla większości zawodów robotniczych w Polsce. Zwraca uwagę wysoka pozycja „znajomości". (Ok: 25 proc. odpowiedzi badanych wobec 22 proc. odpowiedzi, uznających czynnik „wykSiztałcenia"). Być może szczupłość miejsca w omawianej książce ni® pozwoliła autorowi na wysunięcie bardziej ogólnych wniosków socjologicznych. Jednakże zebrany materiał ma dużą wartość poznawczą i szkoda, że nie na wszystkie pytania w nim zawarte znajdujemy odpowiedź. Dużo tablic i starannie dobrana bibliografia nie zaciemniają jasności obrazu. Jedynym postulatem pod adresem autora jest rozszerzenie zakresu pracy i próba pełniejszych odpowiedzi ni zawarte w niej pytania. Łącznie chciałbym omówić dwa rozdziały, traktujące o dzieciach rybaków pt. „Aspiracje zawodowe dzieci rybaków kutrowych" i „Rozwój fizyczny i sprawność fizyczna dzieci rybaków w woj. koszalińskim". Nie tylko dlatego, że mają wspólny przedmiot badań, ale z racji ich podobieństwa językowego i pojęciowego- Autorzy w obu przypadkach przeprowadzają; badania na próbce losowej dzieci rybaków (według mnie zbyt białej) i w obu przypadkach starają się maksymalnie uogólniać wyniki. Zachodzi więc sytuacja odwrotna n:iż w rozdziale o awansie zawodowym. Nie jestem pewien, czy przedstawienie stu zawodów do oceny stu dziesięciu dzieciom da nam prawidłową „rangę zawodów wg kryterium poważania", jak to chce zasugerować Jan Siedlak. Nie doradzam także przebrnięcia* przez tabele i wykresy badań mocy, siły i zwinności w drugim szkicu. Stwier dzenia autora, że wskaźniki siły, wzrostu itp. dzieci rybaków koszalińskich są wyższe niż wskaźniki ogólnopolskie nie jest rewelacyjne w świetle faktu, że <ł0 tys dzieci w Polsce było badanych w latach 1957—65, a autor przsebadał 606 dzieci rybaków w 1969 r. Można to było powiedzieć z dużym prawdopodobieństwem bez czasochłonnych badań. Dużą trudność w odbieraniu tych dwóch rozdziałów sprawia hermetyczny i niekomunikatywny język szkiców, a także przeładowanie tabelami i wykresami w wyjątkowo nieprzejrzystym układzie. Na oddzielne omówienie zasługuje rozdział „Załoga" Józefa Narkowicza. Nie jest to praca o szczególnych walorach naukowych. Czasami autor jakby świadomie rezygnował z ,,naukowości". Celem tego szkicu jest prezentacja 8-osobowej załogi kutra 24-metrowego. Narkowicz wybrał metodę, która charakteryzowała raczej starsze pokolenie socjologów. Zamiast prze prowadzić badania wśród wszystkich załóg i wywniosko wać o ich cechach wspólnych lub ich braku, autor brał udział w dwóch 4-dniowycb rejsach na jednym kutrze, p°-sługując się metodą monograficzną z całym jej dodatnim i ujemnym balastem. Powstał z tego esej socjologicz-ny napisany łatwym, komunikatywnym językiem, z którego Czytelnik poznaje ludzi * charakter ich pracy. Gorzej jest z końcowymi uogólnieniami, chyba że autor dysponował materiałem nieudostępnio nym w szkicu lub wnioski wysuwał intuicyjnie. Wrażenia nasuwające się P° przeczytaniu całego zbioru są różne. Rzuca w oczy niejednorodność i wyrywkowość tematów. Rybacy kutrowi czekają jeszcze na swego odkrywcę. Szkice prezentują róż ny poziom i różne podejście do tematów, co jest zresztą normalne w pracach zbiorowych. Nie chcąc więcej dyskutować o wartości naukowo— -poznawczej tej książki, chciał bym zwrócić uwagę na jej dużą wartość informacyjną. Stanowi ona ważny przyczynek do bliższego poznania zawodu rybaka kutrowego. Dobrze się stało, że socjologowie koszalińscy wzięli ten temat na swój warsztat. W przyszłości postuluję dalsze badania i napisanie monografii tego zawodu. Byłoby to unikalne dzieło nie tylko w socjologii polskiej. EDMUND BUREL „Z badań nad rybakami kutrowymi wybrzeża koszalińskiego". Praca zbiorowa pod redakcją Bożenny Chmielewskiej. Wyd. Ośrodek Badań Naukowych KTSK. Koszalin 1972 r. Cena 17 zl, str. 208. MIGAWKI FILMOWE WEDŁUG BOCCACIA Twórczość Boccacia zawsze fascynowała filmowców, ale po zeszłorocznym filmie Pasoliniego „Dekameron", które to dzieło było już pięciokrotnie przenoszone na ekran w la tach 1912—1953, powstaje obecnie w kilku krajach aż siedem jego nowych wersji. Dwie z nich są już gotowe: „Dekameron nr 2", zre alizowany przez właskiego reżysera-debiutan ta Mino Guerriniego i „Zdradzieckie gry miłosne", których autorem jest znany reżyser czechosłowacki Jerzy Krejcik. Ten ostatni film został zakupiony na nasze ekrany i na jesieni zapewne pojawi się w repertuarze kinowym. WSPOŁPRODUKCJE Nie zaprzestając współpracy z włoskim partnerami kinematografia •radziecka wznawia współpracę z kinematografią francuską. W najbliższym czasie rozpocznie się realizacja francusko-radzieckiego filmu „Dziewczyna w czerwieni" według wątków kilku opowiadań Czechowa.Reżyseruje Christian-Jaque twórca głośnego w swoim czasie filmu „Gdy by wszyscy ludzie dobrej woli..." i wielu innych filmów, które cieszyły się u nas dużym powodzeniem. Do współprodukcji francusko-radzieckiej przygotowuje się również reżyser Jean Deville, który w roku 1960 zrealizował znany w całej Europie francusko-radziecki film wojenny „Normandie — Niemen". De-ville zamierza przenieść na ekran jedno z dzieł Dostojewskiego. Tymczasem po „Czerwonym namiocie" i ,,Słonecznikach" powstaje następny film współprodukcji włosko-ra-dzieckiej. Jest to „Włoch w Rosji" realizowany przez Grzegorza Danieliję, z Albertem Sor di w głównej roli. POWROTY GWIAZD Po niezwykłych sukcesach melodramatu „Love Story" — amerykańscy producenci znacznie mniej już interesują się seksfilmami które dotychczas były uważane za gatunek równie kasowy jak western. Obecnie finansują najchętniej produkcję filmów według tra dycyjnych modeli. Zmierzch seksfilmu spowodował powrót aktorek o głośnych nazwiskach, które w okresie jego inwazji nic nie miały do roboty. I tak oto w hollywoodzkich wytwórniach pojawiły się po dłuższej przerwie: Anne Baxter, Debbie Reynolds, Carroll Baker, Doris Day i Jean Seberg. Każda z nich ma obecnie zapewnione role w trzech lub czte rech filmach, najczęściej tradycyjnych melodramatach. SIGNUM TEMPORIS Skoro już mowa o seksfilmach, to trzeba jednak podkreślić, że ich fala nie mija w Ame ryce bez skutków. Widać to choćby po peio-nych pozycjach repertuaru kinowego, które jeszcze przed paru laty wywoływały zgorszenie i alarmy w prasie, a obecnie traktowane są jak najzwyklejsze filmy, nie budzące niczy ich zastrzeżeń. Klasycznym przykładem jest komedia „Pocałuj mnie, głuptasie", która w roku 1965 zrealizował Billy Wilder i która wówczas została zaliczona przez cenzurę amerykańską do kategorii „C", czyli do filmów potępionych, i która na głowę Wilder a*ściągnęła gromy licznych organizacji społecznych. Ten sam film, wznowiony ostatnio w repertuarze amerykańskich kin, zyskał kategorię ,,F*', czyli „filmów rodzinnych", dostępnych zatem i dla dzieci. :%vay>;bnŁe jak w innych powiatach, równie* w Sławnie Ję&czyście obchodzono Dzień *^aLałac2ła Kultury. Główna u-^czystośt odbyła się w ubie-tygodniu w kawiarni ►tomska". Spotkanie zagaił ^stępca praewod Toczącego Ptre PRN w Sławnie — WOJEWÓDZKIE MISTRZOSTWA MODELARZY . * W S2CZBCINKU odbyty się j °jewó Ahalrlulin fin — . - piórkowa: 1) Abajdulin (U) » '.5 kg, 2) Konwiński (K) — 335 3^; w. lekka: Trapeżnikow (U) — ®5 kg; Sparzak (K) — spalił pod-JUt; w. średnia: 1) Girko (U) — kg, 2) Rudziński (K) — >80 kg; Półciężka: 1) Wagin (U) — 455 2) Kobus (K) — 415 kg; w. lek £*• 2) Kiliś (K) — 390 kg; w. cięż-?;> 1) Majcherek (K) — 470 kg, 2) '' lianów (U) — 455 kg; w. saperska: 1) Kabanow (U) — 405 kg, ' Suwała (K) — 405 kg. mgr Mieczysław Strześuiewski. Podkreślając duży dorobek powiatu w aktywizacji życia kulturalnego poszczególnych środowisk przekazał on wszystkim pracownikom i społecznym działaczom kultury podziękowanie za ofiarną pracę. Wielu działaczy z okazji swego święta otrzymało nagrody. Przyjemną uioczystość z o-teazjd JDnda" ziorganiaowaino też w ub. sobotę w Międzyzakładowym Gromadzkim O-środku Kultury w Fieńkowie. Dziś, 3 bm. .odbędzie się spotkanie z zasłużonymi pracownikami i działaczami kultury w Darłowie. Spotkanie uświetni koncert orkiestry dęttej OSP w Sławnie — laureatki IV Wojewódzkiego Festiwalu Amatorslkiich Orkiestr Dętych. (ber) saaraBuranra wru:t.vA * W MIEJSCOWOŚCI Płosków (powiat złotowski) znajdujący się w stanie nietrzeźwym 22-letni Jerzy K. ukradł motocykl WSK należący do Konstantego P. i zasiadł za kierownicą. Po drodze zjechał na pobocze jezdni i wpadł na przydrożny słup, doznając niegroźnych obrażeń ciała. * POMIĘDZY Rąbinem a Llplem w powiecie świdwińskim na przydrożne drzewo wpadł — wskutek nieostrożnej Jazdy na zakręcić — samochód osobowy -marki syrena. Prowadząca pojazd Mieczysława L. oraz pasażerka Maria P. zostały lekko ranne. * W DROZDOWIE (pow. sła-wieński) syrena kierowana przez Konrada S. potrąciła chłopca, Dariusza S., który niespodziewanie znalazł się na jezdni. Chłopca ze złamaną nogą przewieziono do szpitala. (woj) UWAGA, DZIECI! W niedzielę, 4 bm., • godz. 10— 14 w MDK w Kos/Alinie można otrzymać bezpłatnie kartę rowerową pe zdaniu egzaminu. (cz) lerzem PŁYWANIE Mityng w Koszalinie J ! 4 bm. na pływalni WOSTiW Koszalinie odbędą się między-rjrodowe zawody pływackie z t»-j/^ałem reprezentacji Ufy (ZSRR). sIoty Gdynia i reprezentacji Ko-?a'ina. Początek zawodów w so-»otę o godz. 17, a w niedzielę o **Jz. 10.15. PODNOSZENIE CIĘŻARÓW Międzynarodowy trójmecs w Białogardzie Udziałem sztangistów Baszkir-Autonomicznej SRR, zespoli szwedzkiego Helsingborg i bla-w.Sardzkiej Iskry odbędzie się w J^dzielę w Białogardzie między-- ?rodowy trójmecz w podnosze-ciężarów. Zawody rozpoczną ^ o godz. 15, w sali PDK. DŻUDO Ogólnopolski turniej klasyfikacyjny w hall sportowej koszaTM-w*ł*J Gwardii rozpoczyna się ogól-Jj&olski turniej klasyfikacyjny w{°dzieży w dżudo. Początek walk ę/^Unacyjnych o godz. 10. Dalszy pojtflrynków w pierwszym zawodów o godz. 17. w nie-początek o godz. lt. KOSZYKÓWKA Żespół BSG Emnor Berlin w Koszalinie Bałtyk rozegra dwa me-L: w koszvkówce kobiet z zespolę?1 Ksg Ernpor (Berlin). Poezą jJ* spotkania w sobotę (hala ^rtowa WOSTiW) o godz. 20- -niedzielę o godz. 19 w PIŁKA NOŻNA ZTELA m LIG a Koszalinie: GWARDIA — l^^A Toruń (godz. 17) fctoLGdańsktj: STOCZNIOWIEC — ***• Słupsk. Klasa okręgowa SOBOTA W Złocieńcn: OLIMP — KOTWICA Kołobrzeg (godz. 16) W Słupsku: MZKS Słupsk — DARZBOR Szczecinek (sobota godzina 1< — stadion przy ul. Zielonej) NIEDZIELA W Czaplinku: LECH — WŁÓKNIARZ Białogard (godz. 17) W Słupsku: KORAB Ustka — DRAWA Drawsko (godziny nie podano) W Białogardzie: ISKRA — VIC-TORIA Sianów (godz. 17) Klasa Juniorów) W Jastrowiu: POLONIA — GRYF Słupsk (godz. 10) W Szczecinku: DARZBOR — ISKRA Białogard (godz. 16) W Bytowie: BYTOVIA -- BAŁTYK Koszalin (godz. 14) W Sławnie: SŁAWA — KORAB Ustka (godz. 16) W Drawsku: DRAWA — SPARTA Złotów (godziny nie podano) W Koszalinie: GWARDIA — OLIMP Złocieniec (godz .11) W Kołobrzegu: KOTWICA — WŁÓKNIARZ Białogard (godzina 15.30). IGRZYSKA SZKÓŁ MEDYCZNYCfl W KOŁOBRZEGU S ! 4 bm. na stadionie LO i LE oraz w sali PÓSTiW w Kołobrzegu odbędą się TV wojewódzkie Igrzyska Sportowe szkół medycznych. Początek zawodów w sobotę o godz. 10, a w niedzielę o godzinie 9. LEKKOATLETYKA Mistrzostwa okręgu w Szczecinku Z udziałem reprezentacji Neu-brandenburga (NRD) rozegrane zostaną w Szczecinku lekkoatletyczne mistrzostwa okręgu. Początek zawodów dziś o godz. 16, a w niedzielę — o 14. (sf) * ulica Bogusława II 15 — O- gólno polska wystawa sztuki lal-karskiej Muzea czynne codziennie (oprócz poniedziałków) w godz. 10—16, we wtorki w godz. 12—18. SALON WYSTAWOWY BWA (uL Piastowska) — Wojewódzki Przegląd Projektów SARP (czynny codziennie z wyjątkiem poniedziałków od godziny 12—18) WDK isaia wystawowa nr 3) — IV Wojewódzka Wystawa Fotografii Amatorskiej — czynna od godziny 15 do 20 KAWIARNIA „RATUSZOWA" — Wystawa reprodukcji dziel Rem-brandta SŁUPSK Muzeum Pomorza Środkowego Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16. + Wystawa wydawnictw regionalnych (z kiermaszem) + Twórcy i formy (grafika i exlibris) MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz 11 do 18 KLUB „Empik" przy uL Zamenhofa — Wystawa malarstwa Jerzego Nogaja ZAGRODA SŁOWIŃSKA w Klukach — czynna na prośbę zwiedzających MIEJSKA I POWIATOWA BIBLIOTEKA (ul. Grodzka) — Biblio theca Patria KOŁOBRZEG MUZEUM ORĘŻA POLSKIEGO * Wieża kolegiaty „Dzieje oręża polskiego na Pomorzu Zachodnim" * Kamieniczka uL E. Gierczak i „Dzieje Kołobrzegu" oraz wystawa czasowa o działalności PPR w Kołobrzegu. Muzea czynne codziennie s wyjątkiem poniedziałków w godz. 10 —18. MAŁA GALERIA PDK — Malarstwo Kazimierza Drejasa. KAWIARNIA „MORSKIE OKO" — Rzeźba, tkanina — fotogramy Urszuli Plewki-SzmidU ŚWIDWIN SALON WYSTAWOWY PDK — Malarstwo młodych plastyków lubuskich. SALON WYSTAWOWY Zamkn. Wystawa pn. „Dzieje książki polskiej". te at KOSZALIN BTD — sobota, rod*. 17.30 — Kram z piosenkami (spektakl zamknięty) rai fu e KOSZALIN ADRIA — Umrzeć s miłości (francuski, od lat 16) Seanse o godz. 15.30, 17.45 i 20 Sobota — godz. 22.15 — seans awangardowy — Lew w zimie (angielski) Poranki — niedziela, godz. U I 13 — Sabrina (USA, od lat 14) KRYTERIUM (kino studyjne) — Ostia (wioski, od lat 18) Seanse o godz. 16, 18.15, 20.30 Akademia Bolka i Lolka (poranki) — niedziela, godz. 11 i 12.45 — Królowa śniegu (polski, od lat 7) MUZA — Żandarm się żeni (fran cuski. od lat 11) Seans o godz. 15.30 — Romeo i Julia (ang., od lat 18) Seanse o godz. 17.30 i 20 Poranek — niedziela, godz. 11 — Gwiazda południa (ang., od lat 11) — panoramiczny ZACISZE — Dzień puszczyka (włoski, od lat 16) Seanse o godz. 17.30 i 20 Poranek — niedziela, godz. 12 — Tropiciel śladów (rum., od lat 11) RAKIETA — Landru (franc^ od lat 18) Seanse o godz. 17 i 19.15 MŁODOŚĆ (MDK) — Zezowate szczęście (polski, od lat 16) Seans o godz. 17.30 Poranki — niedziela, góSi. 11 i 13 — Czarny mustang (USA, od lat 11) JUTRZENKA (Bobolice) — Gott mit uns (jugosł., od lat 16) ZORZA (Sianów) — Co się zdarzyło z profesorem (węg., od lat 16) panoramiczny FALA (Mielno) — Czyż nie dobija się koni (USA, od lat 16) — panoramiczny SŁUPSK MILENIUM — Złoto Mackenny (USA, od lat 16) szerokoformatowy Seanse o godz. 16 18.15 i 20.30 W niedzielę dodatkowy seans 0 godzinie 13.45 Sobota — godz. 22.30 —- seans awangardowy — „Jedna z tych rzeczy" (duński, od lat 18) Poranek — niedziela godz. 11.30 — Przygody żółtej walizeczki (radziecki, od lat 7) pan. POLONIA — Kajtek I siedmiogłowy smok (węgierski, od lat 7) Seans o godz. 13.45 — Zaproszona (jap., od lat 18) Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30 Poranek — niedziela ,godz. 11.39 — Przygody małej wydry (USA, od lat 7) RELAKS — sobota nieczynne; niedziela — Szerokość geograficzna zero (japoński, od lat 14) Seanse o godz. 15.30. 17.45 i 20 Poranki — niedziela, godz. 11.30 1 13.30 — Przygoda na wagarach (NRD, od lat 7) DELFIN (Ustka) — w remoncie STOLICA (Główczyce) — Martwa fala (polski, od lat 14) Seanse o godz. 19 JUTRZENKA (Dębnica Kaszubska) — Ogniomistrz Kaleń (polski, od lat 16) pan. Seans o godz. 19. w niedzielę dodatkowy o godz. 16 Poranek — niedziela, godz. 14 & BIAŁOGARD BAŁTYK — Unkas ostatni Mohikanin (rum., od lat 11) CAPITOL — Szerokiej drogi kochanie (polski, od lat 16) GOŚCINO — Michał Waleczny (rumuński, od lat 14) pan. KARLINO — sobota — nieczynne, niedziela — Tropiciel śladów (rumuński, od lat 14) KOŁOBRZEG WYBRZEZE — Piekielny miesiąc miodowy (CSRS, od lat 16) pan. PIAST — Walka o Rzym (rum., od lat 14) pan. PDK — Kochanka buntownika (bułgarski, od lat 18) pan* POŁCZYN-ZDROJ PODHALE — Morderca jest w domu (węgierski, od lat 16) GOPLANA — Posłaniec (angielski, od lat 16) ŚWIDWIN REGA — Jankes (szwedzki, od lat 16) MEWA — Na torze czeka morderca (CSRS, od lat 14) TYCHOWO — Cytadela odpowie (bułgarski, od lat 16) USTRONIE MORSKIE — Czer-men, miłość i kindżał (radzn od lat 14) pan. BIAŁY BOR — Wyzwolenie I i II część (radz., od lat 14) BYTÓW ALBATROS — Zabijcie czarną owcę (polski, od lat 16) PDK — Wezwanie (polski, od lat 16) DARŁOWO — Seksołatki (polski, Od lat 16) KĘPICE — Agent nr l (polski, od lat 14) MIASTKO — Dwaj panowie bez parasola (rum., od lat 16) POLANÓW — Kardiogram (polski, od lat 16) SŁAWNO — Miłość t (szwedzki, od lat 14) JASTROWIE — Nie pije, nie p*- li, nie podrywa, ale... (francn od lat 16) KRAJENKA — sobota — nieczyn ne; niedziela — Walka • Rzym (rum., od lat 14) pan, MIROSŁAWIEC ISKRA — sobota — nieczynne; niedziela — Nad jeziorem (radz^ od lat 14) pan. GRUNWALD — Angelika i sułtan (franc., od lat 16) pan. TUCZNO — Profesor zbrodni (węgierski, od lat 14) WAŁCZ PDK — Jeszcze słychać I rżenie koni (polski, od lat 14) TĘCZA — Seksolatki (polski, od lat 16) MEDUZA — Pawana dla zmęczonego (japoński, od lat 16) pan. ZŁOTÓW — sobota — nieczynne; niedziela — ósmy (bułgarski, ,od lat 16) pan. ^ BARWICE — Hajducy kapitana Angela (rum., od lat 14) CZAPLINEK — Incydent (USA, od lat 14) CZARNE — Pogromca zwierząt (rum., od lat 14) CZŁUCHÓW — Brylanty pani Zuzy (polski, od lat 16) DEBRZNO KLUBOWE — Życie rodzinne (polski, od lat 16) PIONIER — sobota — nieczynne; niedziela — Żona dla Australijczyka (polski, od lat 11) DRAWSKO POM. — Zaraza (polski, od lat 16) KALISZ POM. — Perła w koronie (polski, od lat 14) OKONEK — Trzecia część nocy (polski, od lat 18) PRZECHLEWO — sobota — nieczynne; niedziela — Kaszebe (polski, od lat 16) SZCZECINEK PDK — Winnetou I kTÓI nafty (jugosł., od lat 14) pan. PRZYJAŹŃ — Uciec jak najbliżej (polski, od lat 16) ZŁOCIENIEC — Czerwony namiot (radz., od lat 14) na ddeń S bm. (sobota) PROGRAM I na fali 1322 at oraz UKF 67,73 MHz Wiad.: 5 00, 6.00, 7.00, 8.00, 10.00, 12.05, 15.00, 16.00, 18.00, 20.00, 23.00, 24.00, 1.00 2.00 i 2.55 5.25 Muzyka 5.50 Gimn. 6.05 Ze wsi i o wsi 6.35 Co słychać w Polsce i na świeeie 6.46 Piosenki z dedykacjami 7.20 Piosenkarz tygodnia 7.45 Sportowcy wiejscy na start! 8.08 Reportaż 8.16 Melodie na zamówienie 8.30 Koncert życzeń 9.00 Dla klas III i IV (wych. muzyczne) 9.2o Tematyka literacka w twórczości kompozytorów polskich 10.05 „Twierdza" — fragm. pow. 10.25 Melodie świata 10.50 Lekarz przypomina 11.00 Dla szkół średnich (wych. obywatelskie) 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Z fo-noteki muzycznej 12.45 Rolniczy kwadrans 13.00 Dla klasy IV lic. (zajęcia fakultatywne) 13 4« Więcej lepiej, taniej 14.00 Zagadka literacka 14.30 PrzekróJ^muzyczny tygodnia 15.05 Dla dziewcząt i chłop ców 16.05 O problemach ZBoWiD 16.30—18.50 Popołudnie z młodością 18.50 Muzyka i aktualności 19.15 Kupić nie kupić, posłuchać warto 19.30 Wędrówki muzyćzne po kraju 20.3o Miniatury rozrywkowe 20.45 Kronika sportowa 21.00 Podwieczorek przy mikrofonie 22.30 Magazyn muzyczny 0.05 Kalendarz 0.10—3.00 Program z Warszawy. PROGRAM n na fali 367 m na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz Wiad.: 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 9.30, 12.05, 14.00, 16.00, 17.00 lftOO, 22.00 i 23.50 5.00 Melodie na dziś 5.35 Komentarz dnia 5.40 Przegląd muzyczny 6.10 Kalendarz 6.15 Jęzvk angielski 6.35 Muzyka i aktualności 7.00 Kon cert solistów 7.15 Gimn. 7.50 Wirtuozi muzyki rozrywkowej 8.35 Encyklopedia wiedzy o pracy 9.00 Ocean piosenki 9.35 Ludzie dobrej roboty — aud. 9.55 Poranek z operetką 10.25 Szkatuła Nentun^ 11.25 Koncert chopijnowski 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Kompozytor tygodnia 12.49 Audycja regionalna 13.00 Kompozytor tygodnia 13.40 Mistrzowie pięknego słowa 14.05 Przed Festiwalem Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze 14.30 Humoreski 14.45 Błękitna sztafeta 15.00 Koncert Męskiego Chóru Kameralnego „Cantilena" 15.25 F. Schubert: III symfonia D-dur 15.50 0 czym pisze prasa literacka 16.05 Z najnowszych nagrań — Polska 16.43 Warszawski Merkury 16.58— 18.20 Program Rozgłośni Warszaw-sko-Mazowieckiej 18.20 Widnokrąg 19.00 Echa dnia 19.15 Język francuski 19.31 „Matysiakowie" 20.01 Recital tygodnia 20.32 Samo życie 20.42 Nuty, nutki 21.27 Sobotni non stop taneczny 22.30 Wiad. sportowe 22.33 Muzyka 22.45 Radiova-riete. PROGRAM III na UKF 66,17 MHz oraz falach krótkich Wiad.: 5.00 7.30 i 12.05 Ekspresem przez świat: 6.50, 8.30, 10.30, 15.30, 17.00 i 18.30 5.05 Hej, dzień się budzi 5.35 Muzyczna zegarynka 6.35 Polityka dla wszystkich 6.5o Muzyczna zegarynka 7.50 Mikrorecital H Von-drackovej 8.05 Mój magnetofon — aud. 8.35 Muzyczna poczta UKF 9.00 „Żółta taksówka" — ode. pow. 9.10 Tu Studio Gdańsk 9.45 Vademecum melomana 10.15 Kwadrans ze znakiem zapytania 10.35 Wszystko dla pań 11.45 „Zagubione dni" — ode. pow. 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Za kierownicą 13.00 Na szczecińskiej antenie 15.00 Gawęda 15.lo Muzyka uniwersalna 15.35 Staropolskie niedyskrecje 15.50 W cieniu przeboju 16.15 Muzyka na trzy głosy 16.30 Muzyka na trzy instrumenty 16.45 Nasz* rok 72 17.05 Co kto lubi 17.30 „Żół ta taksówka" — ode. pow 17.40 Klub Grającego Krążka 18.20 Miniatury muzyczne 18.35 Mój magnetofon — aud. 19.00 Pisarz miesiąca 19.35 W. Byrd: „Dzwony" 19.45 Polityka dla wszystkich 20.00 Muzyka ze starych i nowych płyt 21.00 Reportaż 21.20 Humoreski sen sacyjno-kryminalne 21.50 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.15 „Pan Wołodyjowski" — ode 17 22.45 Piosenki — wiersze 23.05 Wie czorne spotkanie z Jose Jose 23.50 Śpiewa J. Korn. na dzień 4 bm. (niedziela) PROGRAM I na fali 1322 m oraz UKF 67,73 MHz Wiad.: 6.06, 7.00, 8.00, 9.00, 12.0S, 16.00, 20.00, 23.00, 24.00, 1 00, 5.00, 1 2.55 6.05 Kiermasz pod Kogutkiem 7.15 Kwadrans z zespołem „Les Sipolo" 7.30 W rannych pantoflach 9.05 Fala 72 9.15 Radiowy magazyn wojskowy 10.00 Dla dzieci młodszych — słuch. 10.20 Takty i fakty 11.00 Rozgłośnia Harcerska 11.40 Zagadka 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.15 Zespół „Dziewiątka" 12.45 Włoskie piosenki 13.15 Koncert Chóru Dziecięcego PR we Wrocławiu 13.35 Z teatrem I Armii na szlaku zwycięstwa 14.00 Kompozytor przyszłego tygodnia 14.30 „W Jezioranach" 15.00 Koncert życzeń 16.00 Transmisja II części meczu finałowego piłki nożnej o Puchar Polski: Górnik Zabrze — Legia W-wa 16.55 Tygodniowy przegląd wydarzeń międzynarodowych 17.10 Wspomnienia z Opola 17.40 Gra Zespół Rozgłośni Śląskiej 18.08 Radiowa piosenka miesiąca 19.15 Przy muzyce o sporcie 19.53 Dobranocka 20.10 Transmisja międzynarodowego meczu piłkarskiego młodzieżowych reprezentacji Polski i Anglii 20.5o „Matysiakowie" 21.30 Jarmark cudów 22.30 Magazyn z muzyką 23.10 Do Studia S-l zaprasza B. Klimczuk 23.25 Od Jamboree do Jamboree 0.05 Kalendarz 0.10—3.00 Program z Krakowa. PROGRAM II na fali 367 m na falach średnich 188,2 i 202,2 m •raz UKF 69,92 MHz Wiad.: 5.30 6.30, 7.30, S.30, 12.05, 17.00, 19.00, 22.00 i 23.30 5.35 Mozaika melodii ludowych 6.00 Melodie na niedzielę 6.45 Kalendarz 7.00 Grają i śpiewają zespoły folklorystyczne 8.00 Moskwa z melodią i piosenką — słuchaczom polskim 8.35 Radioproblemy 9.00 Koncert solistów 9.30 Felieton literacki 9.40 Polska kapela nod dyr. F. Dzierżanowskiego 10.00 Nowości „Polskich Nagrań" 10.30 O książce — dyskusja 11.00 Przed Festiwalem Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze 11.25 Muzyka 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.30 Poranek symfoniczny muzyki słowiańskiej 13.30 ZgaduJ-Zgadula 15.00 „Historia żółtej ciżemki" — II cz. słuch. 15.45 Z księgarskiej lady 16.00 Z płytoteki W. Surzyń-skiego 16.30 Koncert chopinowski 17.05 Warszawski tygodnik dźwiękowy 17.30 Rewia piosenek 18.00 „Złoty róg" — słuch. 18.45 Polskie skrzydła 19.15 St. Moniuszko: „Halka" — opera w 4 aktach 22.05 Wiad. sportowe 22.35 Kącik starej płyty 22.5o Kącik nowej płyty 23.05 Magazyn przebojów 23.35 Przeboje na dobranoc. PROGRAM m na UKF 66,17 MHz oraz falach krótkich Wiad.: 6.00 Ekspresem przez świat: 8.30,14.0C, i 18.30 6.05 Melodie — przebudzanki 7.00 Instrumenty śpiewają 7.3o Spotkanie z zespołem „Fifth Dimentfon" 8.10 Magazyn morski 8.35 Niedzielne rytmy 9.00 „Żółta taksówka" — ode. pow. 9.10 Grające listy 9.35 Trybunał lubelski — aud. 10.00 Ilustrowany Tygodnik Rozrywkowy 11.35 W podwójnej roli D. Barenboim 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 „Nieznajomy zamówił Requiem" — 15. ode. sł»tch. 12.30 Między „Bobino" a „Olimpią" 13.00 Tydzień na UKF 13.15 Magazyn muzyczny 14.05 Jazz z tłumikiem 14.45 Odkurzane przeboje 15.10 Muzyczne premiery 15.30 Reportaż 15.50 Zwierzenia prezentera 16.15 Sylwetka kompo-zytorki 17.00 Perpetuum mobile 17.3o „ŻAłta taksówka" — ode. pq^w. 17.40 Tango po polsku 18.15 Polonia śpiewa 18.35 Mój magnetofon — aud. 19.00 „Przemówienie numer 5" — słuch. 19.3o Minimum słów, maksimum muzyki 20.00 Gawęda 20.10 Wielkie recitale 21.05 , Od zachodu do wschodu słońca 21.25 Melodie z autografem 21.50 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.20 Wizerunki ojczyste 22.35 „Po ten księżyc złoty" 23.05 Muzyka 23.50 Gra Zespół Palm Courta. ffSSZALIiy na falach średnich 188,2 i 20241 m oraz UKF 69,92 MHz na dzień 3 bm. (sobota) 7.00 Serwis dla rybaków 7JJ2 Ekspres poranny 16.05 Raz na .udowo 16.25 „Po lekcjach" — magazyn w oprać. I. Kwaśniewskiej 16.50 Chwila muzyki i reklama 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Koszalińskie spotkania muzyczne w oprać. B. Gołembiew-skiej i M. Słowik-Tworke. na dzień 4 bm. (niedziela) 8.45 „Nasi milusińscy" — len* . ton I. Bieniek 8.55 „Nowa Ziemia'* — słuchowisko Czesława Kuriaty 11.00 Koncert życzeń 22.25 Koszalińskie wiadomości sportowe i wyniki losowania szczecińskiej gry liczbowej „Gryf". (CJELEWIZJ/I na dzień 3 bm. (sobota) 8.10 „Raj na ziemi" — polski film fabularny 15.50 Program dnia 15.55 Program I proponuje 16.15 Redakcja Szkolna zapowia-da 16.30 Dziennik 16.40 Teatr Młodego Widza. Sc»-na Faktu. „Pamiętniki młodzieży,•. część IV „Trudny ożenek" 17.30 Z kamerą wśród zwierząt 18.00 Film 18.20 „Pegaz" 19.20 Dobranoc: „Dziwne przygody Koziołka Matołka" 19.30 Monitor 20.25 „Raj na ziemi** — film polski 22.10 Dziennik i wiad. sportowe 22.35 „W sobotni wieczór" cz, I — włoski program rozrywkowy 23.25 Program na niedzielę. PROGRAMY OŚWIATOWE; 9.55 Zoologia dla klas VII — O-chrona przyrody — ochroną człowieka 10.55 Nauka o człowieku dla klas VIII — Higiena na co dzień — zdrowie na całe życie 11.55 Geografia dla klas VIII — Morze żywi. na dzień 4 bm. (niedziela) 8.00 Program dnia 8.05 TV kurs rolniczy — Higiena wody pitnej w produkcji zwierzęcej 8.40 Przypominamy, radzimy... 9.00 Dla młodych widzów: Te>-lewizyjny Klub Śmiałych; „Kryi>-tonim klakson"; „Bez słowika ani rusz" 10.15 „Jest taka dolina w Górach Skalistych" — fUm z serii: „Świat," który hie może zaginąć" 10.40 „Godzina z Kozincewem" 11.45 Dziennik 12.00 Claude Debussy: „Pudełko z zabawkami" 12.30 Przemiany 13.00 Dla dzieci: „Co to Jest?" —• Konkurs-zabawa 13.50 „Tajemnica pieczęci Kopernika" 14.15 Piosenki w mundurze 14.55 Sprawozdanie z finałowego meczu piłki nożnej o puchar Polski: Górnik (Zabrze) — Legia (Warszawa) 16.50 „U Hipolita po fajerancie" — reoortarż filmowy Adama Daneckiego 17.20 „Stare porachunki" — film fabularny (western) 18.?0 „Piórkiem i węglem" 18.45 „Wieczorem pewnego czasu" — program słowno-muzyczny 19.20 Dobranoc: „Przygody rozbójnika Rumcajsa" 19.30 Dziennik 20.05 „Arsen Łupin" — film francuski pt „Siódemka kier" 21.00 Melodie wielkiego ekranu 22.00 Magazyn sportowy 23.00 Program na poniedziałek. „GŁOS KOSZALIŃSKI" — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Redaguje Kolegium Reda!: cyjne —• Koszalin, al. Alfreda Lampego 20 Telefo ny: Centrala — 62-61 (łączy ze ws7vstklml działam!) Redaktor Naczelny — 26 93 Dział Partyjny — 43-53 Dział Ekonomiczny — 43-53 Dział Rolny — 46-51. Dział Mutacyjno - Reporterski — 24-95. Dział ŁacznoSd Czytelnikami, ul. Pawła Findera 27a — 32-30. „Głos Słupski". Słupsk, pi. Zwycięstwa 2 I piętro. Telefon — 51-95. Biuro Ogłoszeń R^W „PRASA" Koszalin, ul. Pawła Findera *7a, tel. 22-91 Wpłaty na T»renumerate fmiesfęczna — 13 zł. kwartalną — 45 zł, półroczną — 90 roczną — 180 ».ł> przyjmują urzędy pocztowe listonosze oraz odr*7iałv delegatury „Ruch**. Wszelkich informacji o warunkach ort numeraty udzMaia wszystkie placówki ..Ruch" I poc/ty Wydawca; Koszalińskie dawnlctwo Prasowe RS W ..PRASA*, ul. Pawła Findera 27a centrala teł. nr 40-27. Tłoczono Prasowe Zakła dy Graficzne — Koszilin, ul. Alfreda Lampego 18. PZG C-l '> PATmCHOtttHTIM Tłum. Izabela Dąmbska ROZDZIAŁ V 05) Cobb popatrzył na mnie i powiedział: — Tak... to świadczy najlepiej, że nie cierpisz na halucynacje. To rzeczywiście twoja żółta taksówka. Gdybym o tym wiedział, nie alarmowałbym całego rejonu w celu odnalezienia jej. Inspektor podszedł kilka kroków bliżej do płonącego auta osłaniając chusteczką twarz od żaru. — Ciekaw jestem tylko, czy i kierowca spalił się razem z wozem. ł mnie taka myśl przede wszystkim przyszła do głowy. Tymczasem Cobb, nie mogąc znieść dłużej dymu i żaru, wrócił do mnie. — Trudno powiedzieć coś konkretnego na temat tej taksówki, póki jeszcze sie pali. Wątpliwe jednak, czy i on również spłonął. Zdziwiło by mnie to, nie widzę powodu, dla klórego miałby popełnić taki potworny akt samobójstwa, a nie przypuszczam też, żeby ktoś inny zdołał go tu wciągnąć —- Nie uważasz, że należy wezwać straż pożarną z Plaversvil!e? — spytałem przyjaciela. — Po co? Zanim by straż przybyła na miejsce, nie byłoby Już czego gasić. Ten, kto podpalił taksówkę, wybrał bardzo odpowiednie miejsce do tego — nie mógł lepiej trafić. Staliśmy jeszcze chwilę, przyglądając się strzelającym ku niebu płomieniom, chociaż swąd palącego się oleju I karoserii wprost dusił nas w gardle. _ — No cóż, Westlake — zwrócił się do mnie Cobb — na razie nie możemy nic zrobić. O ile założymy, że kierowca znajdował się w płonącym wozie, to i tak już mu nie pomożemy — jeżeli natomiast jest inaczej, nie tracę nadziei, Iż niebawem go znajdziemy. Jedna tylko rzecz zdołała oonuu* "Aa-rtionŁońa, a mianowicie numer rejestracyjny wozu. Skoro tyfko go znajdziemy, odszukamy bez trudności właściciela. Przyślę tu kilku swoich ludzi, a kiedy płomień się wypali i pozostaną już tylko zgliszcza, z pewnością będą mogli sprawdzić numer. — Nie ulega wątpliwości, że ta żółta taksówka stanowi klucz do całej sprawy — zauważyłem — w przeciwnym bowiem razie kierowcy nie zależałoby tak barazo na zniszczeniu jej. — Być może — powieaział Cobb — a jednak... wydaje ml się nonsensem wzniecanie tego etektownego pożaru, widocznego na dziesięć kilometrów wokół, kiedy istnieje mnóstwo innych spo-iobów pozbycia się taksówki. Można by wprost pomyśleć, że«. — te... co? — Że ten osobnik podpalił swoją maszynę raczej dlatego, żeby zwrócić na to naszą uwagę. Cobb nie kontynuował dalej tego domysłu — wracał do swego wozu, a ja kroczyłem za nim. Z pewnym trudem zapuścił motor i ruszył z tego nierównego, zrytego kołami terenu. Po dziesięciu minutach byliśmy już z powrotem w moim aomu. Cobb zadzwonił do swego biura, odpoczął trochę, a potem pożegnał się, obiecując, że nazajutrz zadzwoni z samego rana. Istotnie nie było jeszcze siódmej, kiedy telefon stojący obok mego łóżka zadzwonił ostro. — Sierżant złożył mi właśnie raport — oświadczył komisarz rześkim głosem — dokładnie zbadał taksówkę... — Hol hol — burknąłem zaspanym głosem- — Uspokój się! Wewnątrz nie było tego twojego podejrzanego typa z krzywymi ustami! Znaleziono nawet bardzo wyraźne odciski stóp, oddalające się od samochodu. Rozstawiłem w okolicy prawie tuzin moich agentów. Niestety, jak dotąd, nie znaleziono najmniejszych śladów. Zupełnie, jak gdyby kierowca rozpłynął się w powietrzu. — Hm... hm... — burknąłem znowu. — W każdym razie mamy przynajmniej numer maszyny ! jeszcze dzisiaj zarządzę poszukiwania. — Doskonale. — No, to na razie byłoby wszystko — zakonkludował Cobb. — Poszukiwania idą normalnym trybem. Śledztwo odbędzie się jeszcze dzisiaj rano, o dziesiątej, w sądzie w Grawestown. Forder jest już zawiadomiony i zrobi, co do niego należy, ale i ty musisz być na śledztwie, jako że byłeś pierwszym lekarzem, który.- — Wiem... wiem — nie pozwoliłem mu dokończyć. Widzę, łe wstałel lewq nogą? — spytał, z tajonym chem w głosie mój Drzyjactel. — Prawdopodobnie rezerwuj swe uśmiechy i uprzejmosci dla mieszkańców Fallowfield. I nie. Przyaaazą ci się niechybnie! jj| W rzeczywistości jednak to mieszkańcy Fallowfiełd ^ ^rtl pierwszy krok. Nie skończyłem jeszcze delektować się wspanicW śmaaaniem Rebeki, kiedy rozległ się dzwonek u drzwf. Dawn biegła otworzyć i za chwilę wóciła z minką bardzo poważną. . — Pa do — szepnęła mi tajemniczo do ucha. — To ta P3* Hale. która jest tako bardzo poaobna do panny Normy. P°P siłam ją do twojego gabinetu i czeka tam no ciebie. Dopiłem szybko kawę i poszedłem przyjąć niespodzlewan' gościa. Zastałem pannę Hale półsiedzącą na brzegu mego b^1 z miną ba»dzo pewną siebie i palącą papierosa. - Miała na sobie ten sam strój, co wczoraj, co wydawało m} niezupełnie stosowne. Jak słusznie zauważyła Dawn, podobienS^ było frapujące i przez chwilą miałem wrażenie, że odwiedził A"11 rot gosc z tamtego świata. — Widzę — powiedziała, zauważywszy widocznie mój ■ ■■*-«» w 1> v< «■ j W J IV4WV*-| " V II1V| w , - wyrażający dezaprobatę — że jest pan zgorszony, doktorze, & jestem w żałobie, ale w naszej rodzinie nie nosi się żałoby' t praktykujemy tego czysto zewnętrznego manifestowania Nie to jednak było główną przyczyną mojego zażenowania. ził mnie raczej jej sposób bycia — tak pewny siebie, tak non*10' lancki. — Pani chciała widzieć się ze mną, miss Hale? — zapytaj — Tok jest doktorze. Pragnęłabym dowiedzieć się. po co ma wczoraj pana odwiedziła i co to za historia z tq sfałszo*^ receptą? — Czemu to panią interesuje? ^ — Ależ! — oburzyła się, a jej zielone oczy stały sfę "To _ . ze chcę wiedz^ Przecież chodzi o moją siostrę! I. niej wrogie. — Czyż jest w tym coś dziwnego, że chcę Ponieważ chodzi c pani siostrę — przerwałem jej spotctf! — dziwię się, że stawia mi pani podobne pytania. Bądź co W widziałem ją tylko ten jeden, jedyny raz. Widać było wyraźnie, iż sprawy nie rozwijają się po Jef łflf5 . Tłumiąc złość, przydeptała bucikiem niedopałek papierosa przypominając mi tym aestem całkowicie swoją siostrę bliźniąc'** (Cd.ftJ I Superbałagan Brytyjskie ministerstwo ©-brony prowadzi obecnie wm-kfiwe dochodzenie, mające ustalić, w jaki spoób kilkanaście tysięcy map wojskowych znalazło się w posiadaniu pewnej hurtowni mebli, stosującej ten niezwykły materiał przy transporcie szaf, stołów czy tapczanów. Gdyby nie uwaga jednego z klientów, który zainteresował się niezwykłymi opakowaniami, mapy, zaopatrzone napisem „tylko do użytku służbowego" byłyby nadal beztro sko stosowane do sprzecznego ze swym przeznaczeniem celu. Chodzi z pewnością o jakiś trick Intelligence Service— szydzą dzienniki brytyjskie. Nie bójcie się, dzieci! Pensjonariusze domu starców w Glasgow (Wielka Brytania) z przerażeniem odczytywali oficjalne wezwania z miejscowego wydziału zdrowia, by poddali się szczepieniu przeciwko ospie. Najmłodszy ze staruszków był szczepiony ostatni raz w szkole, przed 55 laty. Gdy poruszenie wśród staruszków osiągnęło szczytu, wyjaśniło się, że wezwania miały zostać doręczone do— do-sierot w Glasgow. TRAGEDIA KA DANCINGU W jednym r najelegantszych nocnych lokali Paryża cygańskie skrzypeozki stały się przyczyn* tragedii dwojga serc. Gdy cygański skrzypek-wir-tuoz, wędrujący od stolika do stolika, grat rzewną melodię pewnej czułej parze, tak nie-fortun nie wodził smyczkiem, łe w pewnej chwili— ściągnął perukę z głowy rozmarzonego pana. Jego partnerka krzyknęła tylko: „O, Ren*, tjr jesteś łysy!" i ociekła. Zamiast cygańskich skrrype-czek zaczął łkać pan, który miał narawdę imponującą łysinę. Doświadczenie uczy, zg*m sędzią sir Nevfllc Franksem w Birningham stanął w sprawie rozwodowej nie jaki Ronald Kempf, oskarżony o zdradę żony z pewną damą w małolitrażowym samochodzie osobowym. Mister Kempf przeczył temu, jak najenergiczniej twierdząc, że do tego celu jego maitv samochód w żadnym wypadKu się nie nadaje. Sędzia Franks był innego nia, mówiąc: „Dla chcącego nie ma nic trudnego", Orzekł on rozwód z winy Kempfa. Sędzia, Sir Neville Franks jest właścicielem samochodu małolitrażowego. Jak się ceni poezję Od kilku tygodni rząd brytyjski na próżno poszukuje kandydata na... nadwornego poetę rodziny królewskiej, który sławiłby doniosłe wydarzenia w państwie i w pałacu Buckingham. Ostatni bard świetności rodziny królewskiej Cecil Day Lewis zmarł niedawno w wieku 63 lat. Przyczyna posuchy na poetów jest dość prosta: rząd brytyjski ustalił wysokość rocznego wynagrodzenia dla poety na 70 funtów szterlingów (mniej niż 200 dolarów). Któro nagroda lepsza? W jednym z telewizyjnych quizów w Wielkiej Brytanii drugą nagrodę stanowiła 10-dniowa podróż dla 2 osób do Paryża. Pierwszą nagrodą by la podróż dla 1 osoby. Gdy zdziwieni uczestnicy i widzowie quizu zapytali, dlaczego ustanowiono takie i grody, spiker wyjaśnił: „Regulamin nagród przewiduje jedno zastazeżenie: zdobywca II nagrody może poje chać do Paryża tylko z żoną". ©ZRYWKI REDAGUJE SŁUPSKI KLUB SZARADZISTÓW PRZY FDK KRZYŻÓWKA NR Ul Po prawidłowym ułożeniu krzyżówki z niżej podanych wyrazów należy z liter, zaszyfrowanych liczbami od 1 do 35, odczytać aktualne hasło. Wyrazy S-literowes AUT, KOD, OPS, OSA, ROD, SET. 4-literowe: ARAM, KALO, MOST, NISZ, O NO NT, PISZ, RANO, RAPS, ROKI, TRIK. 5-literowe: BEJCA, COKOŁ, DANIE, ENEMA, KARES, LAPIS, KRZEM, MIANO, OBROK, OCZKO, OŁAWA, ROJST, RUI NA, RZEPA, SKIBA, UGIER, ZAPIS, ZJAZD. Ułożył „JAR" Rozwiązanie, którego treść stanowi hasło propagowanych w tym miesiącu ubezpieczeń, prosimy nadsyłać do redakcji w Koszalinie — wyłącznie z do piskiem „KRZYŻÓWKA NR 601" — w terminie 7-dniowymu A oto nagrody ufundowane przez Oddział Wojewódzki PZU w Koszalinie: 1) TORBA TURYSTYCZNA, 2) MATERAC TURYSTYCZNY, 3) KOCHER TURYSTYCZNY. Prócz tego — jak co tydzień Stan oblęienia Rząd Kenii ogłosi stan oblężenia dla miasta Gurar na pół nocy kraju zamieszkałego przez jedno z najspokojniejszych plemion murzyńskich. Powodem tego kroku było oblężenie Gurar przez...lwy. Już 30 osób padło ofiarą tych zwierząt, Na pomoc ludności Gułarit wysłano wojsko 1 samochody nanefifZML — rozlosowanych zostanie 5 NAGRÓD KSIĄŻKOWYCH ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI NR 599t Poziomo: — balast, okrzyk, dłuto, Legia, pudło, Izara, Ru* ryk, Ali, komar, Wawel, aga, aneks, uskok, ząbek, tropy, łubin, szałas, Ankara. Pionowo: — budzik, Laura, szopa, kolor, zegar, klamka, pudel, rumak, urwis, ara, iwa, kaktus, gąbka, tkanka, epoka, szyna, ukłon, kobra. NAGRODZENI Nagrody książkowe za t»»-błędne rozwiązanie krzyżówki nr 5S9 wylosowali: 1) Ewa Nagórna, Darłowo, ul. Szpitalna 2. 2) Izabela Olejnik, Złotów, ul. Mickiewicza 24. SI Zbigniew Piastun, Świdwin, ul. Armii Czerwonej IS. 4) Grażyna Wasilewicz, Koszalin, uh Radogoszczańska 4, m 12. 5) Elżbieta Zajelstra, uL Towarowa t, m Ł NIEBORACZEK Przed sqdem w Londynie stanqł Bryan Mee-ring - złodziej samochodów. Oświadczył on, że kradł samochody tylko wtedy, gdy był nie wyspany I zbyt zmęczony, by chodzić pieszo. Ponieważ skradł on jednak aż 54 wozy, litościwy sędzia postanowił dać mu okazję, by mógł się porządnie wyspać... przez 12 miesięcy w więzieniu. Kto śpi, nie grzeszy... Proboszcz pewnej parafii koło Rzymu wprowadził celem pogłębienia kontaktu z wiernymi cotygodniowe wieczory pytań i odpowiedzi. Jedno z pytań, stawianych przez młodych parafian brzmiało: „Czy spanie młodzieńca w Jednym pokoju z młodą dziewczyną jest wielkim grzechem?" Proboszcz odpowiedział, wzdychając: „Ach. gdybyście wy wtedy spali, grzechu by nie f * u •xl if Ry*. JParis Mat eh* | Polacy nie gęsi.. Ryt. JParis Match* „Harmonogram obejmował takie czynności jak kontrole przebiegu realizacji i zaopatrzenia materiałowego w u-zgodnionych w skali wojewódzkiej terminach . „Przyrósł produkcf* przemysłowej na przestrzeni lal 1972-1975 winien osiągnąć co najmniej 50 procent w stosunku do minionej pięciolatki. * „Dotychczasowa realizacja wniosków wskazuje na znaczny postęp w tworzeniu drożności systemu oświatowo-wy-chowawczego, w którym po- szczególne szczeble kształcenia stanowią wynikający z siebie ciąg nauki i wychowania. „Zaczął mnie maltretować liciem i wszelkimi sposobami znęcania się . * „W tym okresie roztoczono szeroką działalność w postaci zebrań wiejskich, no których informowano rolnfków o korzyściach, które mogą uzyskać realizując swe zamierzenia w ramach budownictwa planowego. (Z listów i pism instytucji wybrał l K. i