lin. Olszowski W Oslo Rozmowy polsko-norweskie OSLO (PAP) Podczas wizyty ministra . spraw zagranicznych PRL Ste-i fana Olszowskiego w Norwe-* gii min. Olszowski oraz szef norweskiej polityki zagranicznej, Andreas Z. Cappelen prze dyskutow&li problematykę bez Pieczeń stwa w Europie, ze szczególnym uwzględnieniem europejskiej konferencji bezpie czeństwa i współpracy, Obie strony zgodnie oceniły, że w °statnim okresie nastąpiło Znaczne przyspieszenie i pogłę hienie procesów odprężenia na naszym kontynencie, do czego ^ głównej mierze przyczyniło się zawarcie i wejście w życie nkładów między ZSRR, a NRF i między Polską a NRF, a tak- (Dokończenie na str. 2) DZIŚ SESJA WOJEWÓDZKIEJ BIDY MBODOWEJ Dzisiaj, 28 czerwca br. od bywa się w Koszalinie sesja Wojewódzkiej Rady Na rodowej. Głównym tematem obrad jest projekt 5-letniego planu rozwoju społeczno-gospo darczego województwa. Poza tym Rada rozpatrzy także plan ochrony przeciwpożarowej do roku 1975. Początek obrad o godz. 10 Inwestycje przed terminem Brnie (Czechosłowacja) otwarto Międzynarodową Wystawę Hutniczą, w której bierze również udział Polska. Na zdjęciu: nasz pawilon na brneńskiej wystawie. CAF — PI — telefoto Piennm Hi ZSL WARSZAWA (PAP) Wczoraj obradowało w Warszawie plenarne posiedzenie NK ZSL, poświęcone określeniu form i metod społeczno-gospodarczego oddziaływania kół i instancji stronnictwa na realizację zadań rolnictwa w bieżącym planie 5-letnim. Obrady otworzył prezes NK ZSL — Stanisław Gucwa. Następnie głos zabrał sekre nictwa. Zaliczono do nich peł tarz Naczelnego Komitetu — ne zagospodarowanie ziemi — Bolesław Strużek, którego wy zwłaszcza gruntów PFZ — stąpien;e oraz rozesłany wcześ właściwe użytkowanie ziemi, niej uczestnikom obrad refe- szerokie wprowadzanie specja rat pezydium NK. stanowiły lizacji pod .kcyjnej gospo-podstawę plenarnej dyskusji, darstw. Wiele miejsca poświę- W materiałach tych przed- cono poprawie działania tzw. stawiono pozytywną ocenę obsługi rolnictwa. Na tle tego wzrostu produkcji rolnej. O- problemu przedstawiono zamówiono też kilka problemów dania samorządu chłopskiego, mających węzłowe znaczenie podkreślając, że praca nad je-dla wykonywania i przekra- go coraz lepszym funkcjono-czania zadań planowych roi- waniem jest jednym z istotnych elementów współdziałania kół ZSL i organizacji PZPR. Materiały precyzują też zadania wszystkich członków ZSL, wszystkich kół i in stancji stronnictwa w aktywizowaniu produkcyjnym i społecznym wsi. Narado aktywa partyjnego w Zielonej Górze ZIELONA GÓRA (PAP) I sekretarz KC PZPR Edward Gierek i członek Biura Politycznego KC — premier Piotr Jaroszewicz uczestniczy li wczoraj w Zielonej Górze w naradzie aktywu partyjnego Ziemi Lubuskiej. W naradzie, na której omówiono najważniejsze problemy dalszego rozwoju społeczno-gospodarczego województwa brali również udział: członek Biura Politycznego KC PZPR wicepremier Mieczysław Jagielski i sekretarz KC — Jerzy Łukaszewicz. W referacie przedstawionym przez 1 sekretarza KW PZPR — Mieczysława Hebdę, a także w wypowiedziach dyskutantów podkreślono, że w efekcie poważnych nakładów inwestycyj nych zmieniła się struktura go spodarcza regionu, rozwinięto w nim nowe gałęzie przemysłu Nowe inwestycje pozwoliły na uzyskanie wyższej dynamiki produkcji od średniej krajowej. Rozwojowi gospodarczemu towarzyszyły przemiany społeczne, procesy integracyjne ludności przybyłej tu z różnych stron kraju. Na naradzie wskazywano na kon kretne możliwości usprawnienia procesów inwestycyjnych oraz leo-szego wykorzystania rezerw bazy technicznej przemysłu. Nowa polityka rolna partii i państwa — PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! A B Pena pt Nakład: 141.700 SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE KOK XX Środa, 28 czerwca 1972 roku Nr 180 (6301) stwierdzili dyskutanci — znacznie ożywiła lubuskie rolnictwo. Wzrosło pogłowie bydła i trzody chlew nej, przekroczono zadania w skupie żywca, mleka i zboża. Niepokój budzi jednak brak postępu w hodowli krow. Wielu dyskutantów podkreślało znaczenie otwarcia granicy z NRD dla rozwoju regionu. Wskazywano na inicjatywy miejscowych władz zmierzające do poprawy usług, zaopatrzenia, wyglądu miast i wsi. Zabierając głos na naradzie P. Jaroszewicz podkreślił, że szczegófnie istotnym zadaniem przemysłu i innycfa dziedzin gospodarki w Zielonogórskim jest sięgnięcie do znacznych jeszcze rezerw. Jest to niezbęd ne dla sprostania potrzebom rynku wewnętrznego i handlu zagranicznego. Sprawą istotną dla niektórych rejonów Ziemi Lubuskiej jest uzyskanie dosta tecznej liczby miejsc pracy dla kobiet Jedną z dróg rozwiąza nia tego problemu bedzie uruchomienie do 1975 r. 37 niewiel kich zakładów oraz rozwój u-sług turystycznych. W zakresie rolnictwa jednym z najistotniejszych zadań jest podniesie nie poziomu gospodarki mlecz nej i rozwinięcie przemysłu mleczarskiego. W przemówieniu wygłoszonym na zakończenie obrad, E. GIEREK podkreślił, że narada potwierdziła świadomość celów, aktywność działania i wo lę zaangażowanej pracy woje wódzkiej organizacji partyjnej dla realizacji Uchwały VI Zjaz du PZPR oraz głęboki patrio tyzm Lubuszan. Jesteśmy zda nia — oświadczył I sekretarz KC — źe realizujac zadania planu 5-letniego nie należy zadowalać się tym, co osiągnęliśmy, ale we właściwym (Dokończenie na str. 2) DypSomws Minty w WSInż. i WSiM ZAŁOGI przedsiębiorstw budownictwa rolniczego znacznie już wyprzedziły harmonogramy prac przy bulwie wielkich przemysłowych *6rm tuczu trzody chlewnej —-^ PGR Smardzko w powiecie -^idwińskim oraz w Białym ^orze w powiecie miasteckim g ostatnich tygodniach załoga przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego wzmogła tem-robót przy budowie kombi-Jątu mięsnego — aktualnie naj ^iększej i najważniejszej inwestycji przemysłowej w wo-tetyództwie. 5 W Smardzku, wśród ponad ^0-osobowej załogi budowla- jttdie - Pakistan Spotkanie fca szczycie &ELHI (PAP) ^ letniej stolicy Indii Simll roz jeżyna sie dzis indyjsko-paki-Kffiska konferencja na szczycie, j/emier Indii, p. Indira Gandhi. dobyła do Simli wczoraj Prezy-C^t Pakistanu Zulfikar Ali Bhut- Drzylatuje dziś. tj^ezyt indyjsko-pakistański po-$prawdopodobnie 3—4 dni Ob (w^atorzy polityczni wyrażaja wrożny optymizm co do wyni-konferencji. Przypuszcza sie. tw osiągnie sie porozumienie w q"rawie wznowienia stosunków K Plomatycznych. handlowych o- * komunikacji. k^dna z kluczowych spraw — jJ^estia pakistańskich jeńców wo uJaych — nie może być rozrośnięta bez zgody Bengalii, zaś punkiem przystąpię* ia Bengalii nych przodują brygady: monta żystów Jana Diakoniaka, mura rzy Jana Jaronieckiego, tynka rzy Stefana Głowackiego, dekarzy Jana Klimka oraz brygady ciesielskiej Jana Coka i Jana Balona. O pracy tych brygad o aktua lnej sytuacji na placach budów w Smardzku, w Białym Dworze i w Koszalinie, a także o znaczeniu realizowanych inwestycji, piszemy obszernie na stronach 4 i 5 w stałym dodatku „Rolnictwo i Wieś". (1.) Na zdjęciu: brygadziści przodujących brygad na budowie przemysłowej fermy w Smardzku. Od lewej: Stefan Głowacki, Ja"S Sok, Jan Klimek, Jan Balon Jan Jaro-niecki i Jan Diakoniak.. Fot. J. Lesiak rozmów iest uznanie tego pań-a przez Pakistan. ?h; ^ dzielnicach wschodnich za- J^Urzenie duże z lokalnymi wię-przejaśnieniami. Miejscach opady deszczu. Na norostałym siarze kraju przeważnie zaburzenie umiarkowane. Tempe-lullra maksymalni od 16 i 18 st. <}>, Wschodzie do 22 st. na zacho_ * Wiatry słabe i umiarkowaae kierunków zmiennych- PLENUM PTE * WARSZAWA Rozpoczęło się tu plenum Pol skiego Towarzystwa Ekonomicznego. w obradach uczestniczy członek Biura Politycznego sekretarz KC PZPR — Jan Szydlak. Ekonomiści omawiają akttnl ną działalność swego towarzystwa, a także zadania w dziedzinie informatyki. Na Półwyspie Indcchińskim Lotnictwo i artyleria w akcji HANOI, WASZYNGTON, LONDYN (PAP) Siły wyzwoleńcze w Wietnamie Południowym rozwijają ofensywę w kierunku miasta Hue. Próbując powstrzymać napór wojsk wyzwoleńczych dowództwo USA rzuciło na pomoc oddziałom sajgońskim dziesiątki superbom-bowców „B-52". Lotnictwo USA kontynuuje też gwałtowne bombardowania wyzwolonej prowincji Quang Tri. AS ir»qWAFłC5gNVMl KOSMOS-496 * MOSKWA Związek Radziecki umieścił w poniedziałek na orbicie oko łoziemskiej kolejnego soutnika — „KOSMOS-496" Sputnik krąży po orbicie, której najwyższy punkt oddalony jest od Ziemi o 342 km a najniższy — 195 km. POLSKA — CSRS * PRAGA Na zaproszenie wiceministra spraw zagranicznych Czechosłowacji. Frantiszka Krajczira przebywa w CSRS wiceminister spraw zagranicznych PRL, Stanisław Trepczyński. Wczoraj S. Trepczyńskiego przyj- minister spraw zagranicznych CSRS, Bohuslav Chnioupek, W chwili obecnej w Wietnamie Pd. znajduje się 54 tys. żołnierzy USA, zaś na okrętach VII Floty pływającej w Zatoce Tonkińskiej jest ich 42 tys. W wojnie w Indochi-nach bierze ponadto udział 1200 myśliwców bambardują-cych i 200 bombowców „B-52". Mimo niezwykle ciężkich bombardowań patrioci atakowali prawie wszystkie nieprzyjacielskie bazy w prowincji Thua Thien, które stanowią m. in. linie obrony Hue, dawnej stolicy cesarskiej. W rejonie sajgońskim patrioci skutecznie blokują drogę nr 13 łą- czącą Sajgon z miastem An Loc. W jego rejonie również toczą się starcia. Wczoraj patrioci ostrzelali około 2 tys. pocisków moździerzowych i rakietowych stanowiska nieprzyjacielskie stanowiące zachodnią flankę obronną Hue. Był to największy w ostatnich dniach atak artyleryjski sił wyzwoleńczych na oddziały reżimowe znajdujące się na tzw. froncie północnym. Rzecznik wojskowy w Sajgo nie podał wczoraj; że w ciągu minionej doby samoloty ame- (Dokończenie na str. 2) Na zdjęciu: most pod Sajgonem wysadzony w powietrze przez siły wyzwoleńcze Wietnamu Południowego. CAF — AP — telefoto IV, • (Inf. wł.) W dniu wczorajszym zakończyły się czerwcowe, pierwsze w historii uczelni egzaminy dyplomowe w Wyższej Szkole Inżynierskiej w Koszalinie. Wczoraj zdawało 7 studentów Wydziału Budownictwa Lądowego, specjalizujących się w budownictwie rolniczym. Pisa li oni prace pod kierunkiem prof. dra inż. arch. Andrzeja Rzymkowskiego. Przed drzwiami sali egzaminacyjnej w gronie koleżanek i kolegów Hanna Napierała — od kilku godzin szczęśliwa pani inżynier. Zdawała jako pierwsza, broniąc pracy pt. „Ferma tuczu przemysłowego na 7200 sztuk tuczników". Absolwentka mieszka w Koszalinie, zgodnie z umową stypendialną podejmuje pracę w pracowni projektowej WZGS« Jako ostatni z wczorajszej grupy dyplomantów stanął przed komisją Euge- niusz Langowski ze Szczecinka. Temat pracy: „Adaptacja typowego budynku inwentarskiego dla potrzeb współczesnej gospodarki indywidualnej 15 ha". Prof. Andrzej Rzym-kowski ocenił ją ogólnie jako dobrą, podkreślając, iż stanowi wartościowa odpowiedź na ważne zamówienie społeczne. W województwie mamy do czynienia ze stałą dekapitula-cją starych budynków gospodarczych. Szczególnie potrzebne są projekty ich adaptacji. Dyplomant w wyniku prowadzonych przez siebie poszukiwań wybrał obiekt reprezenta tywny w Koszalinie. Jako obserwatora egzaminu zaproszono właściciela budynku — roi nika, Piotra Biernackiego. Łącznie w poniedziałek i wto rek do egzaminów przystąpiło 18 osób na Wydziale Budownictwa Lądowego i 17 na Wydziale Mechanicznym. Wszyscy (Dokończenie na str. 2) Nowe kierunki stsiiai WARSZAWA (PAP) W nadchodzącym roku akademickim szkoły wyższe wzbo gacą się o kilka nowych kierunków, w tym również i takich, które do tej pory nie istniały w uczelniach. Przyjęcia na nowo otwarte studia odbywać się będą na takich samych zasadach, jak na pozostałych kierunkach. W Uniwersytecie Warszawskim otworzy się studia organizacji i zarządzania, na które zostanie przyjętych 50 studen tów. W tej samej uczelni 15 osób rozpocznie studia na ibe-rystyce. Na Wydziale Geologii Uniwersytetu Warszawskiego otwarta zostanie nowa specjalizacja — w zakresie ochrony środowiska i zespołów naturalnych. Uniwersytet Gdański — naj młodszy w kraju, będzie w tym roku przyjmować po raz pierwszy na studia prawnicze. Uniwersytet w Toruniu o-tworzy studia administracji, a Uniwersytet w Poznaniu — bibliotekoznawstwo. Przy Uniwersytecie Wrocław skim powstanie studium kul-turoznawcze* Będzie ono przygotowywało do pracy przy- szłych organizatorów życia kulturalnego i pracowników kultury. Na pierwszy rok studiów już przyjęto 30 osób. W Wyższej Szkole Inżynierskiej w Rzeszowie powstaje lotniczy kierunek studiów, a w białostockiej WSInż. — maszyn i urządzeń rolniczych. UWAGA WCZASOWICZE! UWAGA Czytelnicy miesięcznika U W lipcowym numerze „Pobrzeże" ogłasza WIELKT KONKURS pt. CZY ZNASZ ZIEMIĘ KOSZALIŃSKĄ? Główna nagroda wartości 6.000 zł (14-dniowe wczasy orbisowskie w Rumunii lub Bułgarii) czeka na zdobywcę! Wartość wszystkich nagród przekracza 10 tys. złotych Lipcowy numer ,,Pobr~eża" wkrótce w kioskach* Str. 2 'GŁOŚ nr 180 (6301)" A — * W GŁÓWNEJ KWATERZE Związku Harcerstwa Polskiego wręczono krzyże „Za zasługi dla ZHP", Otrzymali je: Stanisław Barszczewski — członek Prezydium ZG ZBoWiD, Lesław"~'M. Bartelski — literat, Tadeusz Haluch i Andrzej Kozera — dziennikarze DTV, Adolf Reutt — dziennikarz PAP, oraz Karol Szczeciński z Pciskisj Kroniki Filmowej. Odznaczenia wręczył Naczelnik ZHP — Stanisław Bohdanowicz. * W WARSZAWIE OBRADOWAŁA PAŃSTWOWA RADA DO SPRAW POKOJOWEGO WYKORZYSTANIA ENERGII JĄDROWEJ. Obrady, w których uczestnicz}* prezes PAN — prof. Wło_ dzimierz Trzebiatowski, prowadził pełnomocnik Rządu do spraw wykorzystania energii jądrowej — prof. Stanisław Andrzejewski. Dyskusja koncentrowała się na programie rozwoju produkcji aparatury jądrowej w najbliższych 4 latach. * ZAKUPILIŚMY ZA GRANICĄ ZNACZNE ILOŚCI OWOCÓW i innych płodów ogrodniczych. Pomidory, które importujemy z Bułgarii, Węgier, Rumunii i Albanii, zaczęły już nadchodzić W lipcu pojawią się morele z sadów węgierskich. Z Węgier, Bułgarii i Rumunii sprowadzimy w sierpniu i we wrześniu 8,2 tys. ton brzoskwiń, 14 tys. ton arbuzów. Tegoroczny zakup papryki wynosi zaś 6 tys. ton. Pod koniec lata i jesienią otrzymamy z im portu winogrona, ma być ich ogółem 25 tys. ton. * W ZAKŁADACH AZOTOWYCH W PUŁAWACH zakończono na 15 dni przed terminem odbudowę i rozruch mechaniczny piątej linii produkcyjnej wytwórni amoniaku tzw. Puław L. anami-a m * W SIEDZIBIE KC KPZR W MOSKWIE odbywała się ogólnozwiązkowa konferencja pracowników ideologicznych, poświęcona problemom pracy ideologiczno-wychowawczej w świetle uchwał XXIV Zjazdu KPZR i w związku z przygotowaniami do 50. roczr nicy utworzenia ZSRR. Przemawiał członek Biura Politycznego, sekretarz KC KPZR, M. Susłow. * WCZORAJ DO PRAGI PRZYBYŁA z 5-dniową wizytą rumuńska delegacja wojskowa, której przewodniczy minister sił zbrojnych tego kraju, gen. łon Ionita. * DO SZTOKHOLMU ZAWINĘŁA ESKADRA radzieckich okrętów wojennych z krążownikiem „Żeleźniaków" na czele. Eskadrą dowodzi wiceadmirał W. M. Leonienkow. Jest to rewizyta za niedawny pobyt w Leningradzie eskadry szwedzkich okrętów wojennych. * W BELGRADZIE ODBYŁO SIĘ POSIEDZENIE Prezydium ZKJ, na którym postanowiono, że III konferencja Związku Ko- analizie działalności ko- munistów poświęcona ___________ Jugosławii _ munistów w środowisku młodzieżowym, odbędzie się w listopadzie br. Konferencję poprzedzi 4-miesięczna dyskusja nad projektem tez, które będą podstawą dokumentów konferencji. * SZWAJCARSKIE MINISTERSTWO GOSPODARKI zakomunikowało w Bernie, że w najbliższym czasie zostanie utworzona mieszana komisja szwajcarsko-radziecka do spraw współpracy gospodarczej między obu krajami. Min. Olszowski w Oslo / Rozmowy polsko-norweskie Liban - Izrael (Dokończenie ze str. 1) najszybszego przyjęcia obu państw niemieckich w poczet członków „ . , Organizacji Narodów Zjedno- ze rozmowy radziecko-amery- czonych. kańskie i polsko-amerykańskie Kolejnym punktem progra-odbyte podczas ostatniej wizy mu wizyty ministra Olszow-ty prezydenta Nixona. skiego było złożenie wieńców W kwestii europejskiej kon- u stóp narodowego Pomnika ferencji bezpieczeństwa i współ Zwycięstwa w centrum Oslo pracy ministrowie Olszowski i oraz pod pomnikiem ku czci Cappelen stwierdzili znaczną Polaków poległych na terenie zbieżność, a nawet identy- Norwegii w czasie drugiej woj czność poglądów. ny światowej, pochowanych na . .» cmentarzu Vestre Gravlund. Strona norweska wyraziła opi- TIT • • • i r^-i ^ • nię, że konferencja mogłaby się Wczoraj minister Olszowski odbyć w pierwszej połowie 1973 ro i członkowie delegacji polskiej ku. Strona polska nie wykluczyła złożyli wizytę przewodniczące- k"nferencjfeSn rozpoczęcia mu parlamcntu norweskiego, Wiele miejsca w rozmowach za- przeprowadzili dalsze rozmowy jęły zagadnienia ogólnej normali- W Ministerstwie Spraw Zagra-zacji stosunków w Europie, w tym nicznych oraz rozmowy W Mi również stosunków między dwoma TTanHln 7noramV7- państwami niemieckimi. Zgodnie nisterstwie Handlu Zagranicz- uznano celowość i konieczność jak negO. Dyplomowe debiuty w WSInż. i WSN (Dokończenie ze str. 1) opóźnieniem, bo dopiero wczo raj, zdawali egzaminy dyplo-zostali inżynierami. Przewa- mowe słuchacze kierunku fi-żają noty dobre. Z wyróżnię- zyka z chemią (18 osób). Łącz-niem zdał egzamin dyplomowy nie spośród 163 studentów III Paweł Michalak z Wydziału roku do wczoraj uzyskało dy-Mechanicznego. plomy 126 osób. Egzaminatorzy & pozytywnie oceniają przygoto- W sobotę na wszystkich wanie z przedmiotów kierun-trzech wydziałach Wyższej kowych i z metodyki u większo Szkoły Nauczycielskiej w ści dopuszczonych do dyplo-Słupsku z udziałem J. M. rek- mowej próby. Pozostali słu-tora doc- dra Zbigniewa A. chacze III roku mają możność Żechowskiego odbyły się uro- zdawania egzaminów we wrze czystości wręczenia pierw- śniu. Większość absolwentów szych dyplomów. Z pewnym t podpisała umowy o pracę w szkołach podstawowych Rada Bezpieczeństwa potpa agrest KAIR (PAP) ■■'.-U; -.r . , mierem, saiamem. YTUĄĆJA W Libanie bu obecnie w Damaszki >nra7 większy niepo- wadzi rozmowy z i Nanhwaiare lami władz syryjskich iNapiywające krnkAW_ iakie należy •SPORT* SPORT • SPORT• SPORT• Je prezydenta o rozmęwie, Jaką Bezpieczeństwa domaga się jS uwolnienia wfcke^yęh ;u, gdzie pro- skich, wziętych do niewoli w z przedstawicie- czasie ataku wojsk izraelskich kój Kairu. Napływające P^jaTw ™ Mb*", *} doniesienia sugerują, ze Liba- obecnej sytuacji. przyjęta została 13 głosami, nowi grozi to, co zdarzyło się NOWY JORK (PAP) Stany Zjednoczone i Panama w Jordanii we wrześniu 1970 r. Rada Bezpieczeństwa ONZ wstrzymały się od głosowania, a więc otwarty konflikt z Pa- uchwaliła rezolucję, potępiają- Rada postanowiła zebrać się lestyńczykami. Poniedziałkowa cą ataki izraelskie na Liban ponownie w wypadku jeśli u-prasa cytuje informacje, zgod- oraz „wszelkie przejawy gwał- prowadzeni oficerowie nie zonie z którymi władze libańskie tu na Bliskim Wschodzie". Ra staną uwolnieni. przedstawiły ruchowi oporu ultimatum, żądając opuszczenia Libanu i to w bardzo krótkim czasie. Kairskie gazety piszą, że doszło do pierwszych incydentów między partyzantami, armią libańską starającą się odciąć Palestyńczykom dro gę do granic z Izraelem. Z punktu widzenia Kairu najważniejszą rzeczą w tej chwili jest niedopuszczenie do wojny domowej w Libanie. Par tyzanci mają bowiem w Libanie swoich sojuszników. Zdając sobie sprawę z niebezpieczeństwa, prezydent Sadat prowadzi aktywne konsultacje mię-dzyarabskie licząc, że tą drogą zdoła zażegnać niebezpieczeństwo koilfiiktu wewnętrzn i,o w Libanie. Prezydent otrzymał depeszę od przywódcy Organizacji Wyzwo lenia Palestyny Jasera Arafata, która — jak się mówi — informu- ;: € Julitom Na 785 grę wpłynęło 48691 zakładów. Ogółem stwierdzano 4700 wygranych, w tym z sześcioma trafieniami — brak Dwa rekordy Polski na Memoriale J. Kusocińskiego * Ł. CHEWIŃSKA — 19,06 W KULI ria) — 2.02 6, 2. Anzina (Bułgaria) * K. MARANDA — 8.23 6 — 2.03,0, 3. Coomfcer (W. Brytania) NA 3000 M Z PRZESZK. — 2.04,5, 4. Wierzbowska (Gwardia Olsztyn) — 2.04,7; skok w dal: 1. Wczoraj na stadionie warszaw- Sarna (Budowlani Kielce, — 6,48, skiej Skry rozpoczęły się trądy- 2. Szewińska (Polonia W-wa) — cyjne zawody lekkoatletyczne o 6,47 3. Marszałowicz (Lechia Gd.) Memoriał Janusza Kusocińskiego. — 6,23; pchniecie kulą: 1. Chewiń- Niestety mimo zapowiedzi w ska (Gwardia W-wa) — 19,06 (rek PZŁiA, na starcie zabrakło wielu Polski), 2. Cioltan (Rumunia) — awizowanych zawodniczek i zawód 17,81, 3 Leńska (Gwardia W-wa) ników zagranicznych. Mimo ich 15,84; rzut oszczepem: 1 Ewa Gry-; absencji niektóre konkurencje sta ziecka — 62 68; 4X100 m: 1. NRD — ły na wysokim poziomie. 43,8, 2. Polska — 43.8, 3. Kuba — Plonem pierwszego dnia Memo- 44,4. riału było ustanowienie dwóch nowych rekordów Polski oraz uzyska MĘŻCZYŹNI. 108 m: 1. Ramirez nie dobrych, wyników w kilku kon (Kuba) — 10,1, 2. Triana (Kuba) — kurencjach. Autorami nowych re 10 3j 3- NoWosz (Legia) — i0,3 4. kordów Polski są: Ludwika Che- Wagner (AZS Łódź) — 10,3; 400 m: wińska w pchnięciu kula oraz 1> Jaremski (Górnik Zabrze) — Kazimierz Maranda w biegu na 46,2, 2. Balachowski (WaWel Kra- 3000 m z przeszkodami. L Chewiń ków) — 46,2 ,3 Korycki (Zawisza) ska dwukrotnie poprawiała nale- _ 45 8> 4. Gabernet (Hiszpania) — źącjr do niej rekord. Najpierw 47 6 5 Poiiice (Hiszpania) — 47 6; pchnęła kulę na odległość 18,96, a 1500 m: j. Kirkbidge (W. Brytania) już w następnym rzucie przekro- _ 3 41>0, 2. Kovacs (CSRS) — 3.41.6 czyła granicę 19 m, osiagajac do- 3 piaChy (CSRS) — 3.41,7, 4. Ba- skonały rezultat — 19,06 Wynik ran (Zawisza) — 3.42 6. 5. Szordy- ten stawia Chewinską w czołowce ^owski (Wawel) — 3.42,6, 6. Rueg- najlepszych miotaczek świata. segger (Szwajcaria) — 3.42.7; 3000 Wspaniale pobiegł Kazimierz Ma m ,5 przeszk.: 1 Maranda (ŁKS) — randa, jak również nasi pozostali 8.23,6 (rek Polski), 2. Zieliński (E- zawodmcy: Zieliński, Rębacz 1 nergetyk) _ 1 in-oświatowo- nych placówkach -wychowawczych w woje wódz twie. Grupa najlepszych wybiera się na studia stacjonarne II stopnia w wyższych szko łach pedagogicznych w Krakowie i Opoluoraz na Uniwersytecie Warszawskim. Za bardzo dobre i dobre wyniki egzaminów dyplomowych ponad 20 absolwentów otrzymało nagrody rektorskie. Z wy różnieniem zdała Narada aktywu Ziemi Lubuskiej Kierunki raojii (Dokończenie ze str. 1) zwiedzili również w towarzy^ stwie gospodarzy miasta stajU" czasie i przy zgromadzeniu od licę środkowego Nadodrza • powiednich środków zwiększyć tempo dla dobra kraju i społe czeństwa. W województwie zie lonogórskim przeznacza się znaczne nakłady na rozwój no wych gałęzi przemysłu, jak: miedź, chemia, przemysł lekki. Trzeba też rozwijać te dzia ły gospodarki, które służą wy korzystywaniu istniejących w innych dziedzinach rezerw. Na leży również zmniejszać dysproporcje między produkcją rolną, a przemysłem przetwór czym. Osiągnięcie dobrych wy ników gospodarczych na półmetku 5-latki — podkreślił E. Gierek — stwarza szanse zwiększenia nakładów inwesty cyjnych na Ziemi Lubuskiej jeszcze do 1975 r. Po naradzie Edward Gierek i Jerzy Łukaszewicz wzię li udział w spotkaniu z I sekre tarzam i komitetów powiatowych PZPR, natomiast Piotr Jaroszewicz i Mieczysław Ja gielski spotkali się z przewód niczacymi powiatowych i miej skich rad narodowych. Edward Gierek, i Piotr Jaroszewicz oraz Mieczysław Ja gielski i Jerzy Łukaszewicz Zawieszenie działań w Irlandii Pin. LONDYN (PAP) W nocy z poniedziałku na wtorek w Irlandii Północnej weszło w życie zapowiedziane wcześniej zawieszenie działań zaczepnych ze strony „tymczasowego" skrzydła Irlandzkiej Armii Republikańskiej (IRA). Jej dowództwo ogłosiło pod jęcie tego kroku pod warunkiem, że żołnierze brytyjscy powstrzymają się od akcji przeciwko IRA. Ostatnim tragicznym akordem przed wejściem porozumienia w życie była śmierć brytyjskiego żoł niearza, który został w poniedziałek* 2 minuty przed północą zastrzelony podczas potyczki ulicznej w Belfaście stolicy Ulsteru. Nieco wcześniej do podobnego zda rżenia doszło także w Londonder-ry, gdzie zginął policjant, a żołnierz brytyjski został ranny. Strzelaninę było również słychać w obu tych miastach. Wczoraj ra-Marianna ho, w kilka godzin po proklamowa „__. , ,. . .... 1 niu zawieszenia działań w Belfa- Przęzak studiująca biologię j ście zginęła iedna osoba. Komentatorzy z dużą ostrożno-ścia mówią jednak o perspekty-(DOJ wach poprawy sytuacji. z geografią. Na Półwyspie Indochińskim LOTNICTWO W AKCJI (Dokończenie ze str. 1) P licy DRW zestrzeliła tego ranka sześć samolotów nad mia- rykańskie dokonały 320 nalo- stem i w pobliskich rejonach, tów na Demokratyczną Kepu- Tak więc Stany Zjednoczone blikę Wietnamu. Atakowały straciły już 3.697 maszyn nad one m. im. tereny przyległe do Demokratyczną Republika Hajfongu. Wietnamu. Około 20 amerykańskich my Agencja Khaosan Pathet śliwców bombardujących ty- Lao poinformowała, że od 14 pu „Phantom" przeprowadziło do 20 czerwca laotańskie siły wczoraj bombardowania hanoj patriotyczne zestrzeliły 4 samo skiej dzielnicy Kim Lien. No- loty USA w rejonie Khong tuje się znaczne straty mate- Sedom, w prowincji Sarc(vane. rialne. Radio Hanoi podało, W tym samym czasie ponad że obrona przeciwlotnicza sto- 280 żołnierzy nieprzyjaciela, uczestniczących w operacji wyeli- __________________-..... 3. Rębacz (ŁKS) Kondzior co napawa uzasadnionym _ 8.28.8. 4 Kondzior (MKS-AZS) optymizmem przed zbliżającymi _ 8 318 5; cierpinski (NRD) — się Igrzyskami Olimpijskimi. K. 8 8> 6> Manet (Szwajcaria) — . . i Maranda pobił własny rekord Pol- 8.34,2; 4X100 m: 1. NRD — 39,3. 2. Z pięcioma trafieniami z licz- ski osiągając najlepszy w tym ro- Kuba — 39,4, 3. Polska — 39,5. bą dodatkową — 1, w wysokoś | i ku • c»o-«o * • i. o- i 3000 m z przeszkodami Cl o«olo Zł. z pięcioma trafie- Również Zieliński, który zajał dru niarni — 17 po 1.014 zł, z czte ! gie miejsce, uzyskał czas lepszy rema trafieniami — 509 ™ poprzedniego rekordu Polski 35 zł, z trzema .. . ] Marandy. Wynik Zielińskiego — trafieniami I 8.26,6 daje temu zawodnikowi — 4173 po 5 zł. Wygrana z pięcioma trafieniami z liczbą dodatkową pcd ła w PO 15. Wygrane z pięcioma trafieniami stwierdzono: 7 w woj. koszalińskim i 10 w woj. szcze cińskim. Kolejce losowanie normalne i rozlosowanie nagród rzeczowych i premii pieniężnych •odbędzie się w niedziele w sa j ionia" W-wa) — 11,4, 3. Fliśnik (Gór Ii Prc7. WRN W Szczecinie, o^ik Zabrge) -J«. ^Tru- goaz. 12. , (Austria) — 53 2, 3. Ruckers (NRF) K-2913 — 53,3; 800 ms 1. Zlatewa (Bułga- czwarte miejsce na tegorocznej liście najlepszych wyników na świecie na tym dystansie. Z innych wczorajszych wvników należy wymienić rezultat Ramire-za (Kuba) w biegu na 100 m — 10,1 (przv przeciwnym wietrze) oraz sztafet NRD 4X100 m kobiet i meż czyzn, które uzyskałv czas 43,8 (ko biety) i 39,3 (mężczyźni). Oto wyniki pierwszego dnia Memoriału: KOBIETY, rn m: 1. Tellies (Francja) — 11,4. 2. Szewińska (Po Wyrazy współczucia Rodzinie z powodu zgonu MĘŻA i OJCA Stanisława Kozaka składają DYREKCJA, SAMORZĄD ROBOTNICZY oraz WSPÓŁPRACOWNICY WPRK W KOSZALINIE Wyrazy głębokiego współczucia koleżance Danucie Franczak z powodu śmierci MĘŻA składają DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA, i WSPÓŁPRACOWNICY WOJEWÓDZKIEGO BIURA PROJEKTÓW BUDOWNICTWA WIEJSKIEGO w KOSZALINIE „czarny lew' minowanych zostało walki. Zieloną Górę. .Jf Goście obejrzeli Stare Mia sto oraz nowoczesne dzielnik mieszkaniowe — osiedla: n* Wzgórzach Piastowskich _ * „Morelowe", żywo interesu.iac sie technologią i nosteoeit1 prac na budowach. Goście zwiedzili również powstałaś na peryferiach miasta ośrode^ rekreacyjno-wypoczynkowy 1 sportów wodnych, budowani w czynie społecznym prze2 mieszkańców, przy Domoc? zielonogórskich zakładów pra" cy. Złote odznaki ZMW dla Radia i „Głosu' Program działania w okresie letnim (Inf. wł.) Wczoraj w Zarządzie Woię' wódzkim ZMW w Koszali^# odbyła się konferencja pr? wa, poświęcona programc działania organizacji młodziej wiejskiej w okresie lata. ^ konferencji uczestniczyli dzie nikarze prasy i radia, a nr^ wadzili ją z ramienia kiero^7' nictwa ZW ZMW: wiceprze" wodnicząca Zarządu Woj®' wódzkiego organizacji — zimiera Wołos i sekretarz % — Antoni Bernatowicz. Na wstępie odbyła sie uf0'' czystość wreczenia honorowy^ odznak przyznanych przez ^ rząd Główny ZMW. Złote zbl° rowe odznaki ZMW otrzyj*' ły zespoły redakcyjne PolsKJ go JRadia w Koszalinie i su Koszalińskiego". Indywid^' alne złote odznaki honoro^ wręczono: Janinie Kruk domości Zachodnie"), Józefo^ Piątkowskiemu („Glos Kosz^ liński"), Januszowi Sterno^ skiemu i Janowi Żesławsk*e' mu (Polskie Radio). Sekreta1" ZW ZMW — A. Bernatów^ wręczając honorowe odzna^ nia podkreślił duże zaanga^ wanie nagrodzonych zespoło redakcyjnych i dziennika^ w podejmowaniu problem0 społeczno-gospodarczych kos^j lińskiej młodzieży wiejskie! jej organizacji. W drugim punkcie konfere^ ; cji zapoznano dziennikarzy programem działania ZMW okresie lata. W miesiacach nich koszalińska organizac.1 ZMW skoncentruje uwagę zakończeniu przygotowań Zlotu Młodzieży Polskiej . Łodzi, letniej akcji obozoW® oraz na popularnej także ^ naszym województwie kamP^ nii „Każdy kłos na wage ta". Jednocześnie ZMW kon^ nuować bedzie liczne konktf^ sy, spotkania szkoleniowe eliminacje do Olimpiady V?1 dzy Rolniczej, (ś) Wyrazy głębokiego współczucia z powodu zgonu ŻONY inż. Aleksandrowi Baranowi składają DYREKCJA, POP, RADA ZAKŁADOWA, oraz WSPÓŁPRACOWNICY RRZD GRZMIĄCA Dnia 25 czerwca 1972 roku zmarł po długiej chorobie, w wieku 63 lat Mieczysław Nowicki długoletni i zasłużony pracownik PZGS w Szczecinku Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIE składają ZARZĄD, POP, RADA ZAKŁADOWA i PRACOWNICY PZGS W dniu 25 czerwca 1972 roku zginął śmiercią tragiczni w wieku 22 lat koi. Jan Piasecki W Zmarłym tracimy cenionego pracownika i nieodżałowanego kolegę. Wyrazy współczucia RODZINIE składają DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA, POP i ZAŁOGA BIAŁOGARD OS** r < 'GŁOS nr 180 (6301) Str. 3 ROZRUCH nowej fa- dokumentacji budowlanej i swodmi ludźmi w maju, a Więc nazwać makijażem. Podsta- bryki płyt pilśniowych konstrukcji maszyn, przesunię- w miesiącu poprzedzającym wowe roboty na budowie za-w Karlinie odbywa się to termin na wrzesień 1972 r. rozruch technologiczny zakła- kończyliśmy- W ciągu półtora w atmosferze gorącz- Wszystko to wynikało ze zmian du, pracowali na budowie na- roku wykonaliśmy montaż kot kowego pośpiechu jed- w koncepcjach, a więc z tego, wet po dwie zmiany na dobę. łowni, prasy, suwnic w halach Czy wytrzymują takie tempo? oraz na powietrzu. — Czego to człowiek nie zro Gdzie by się nie ruszyć, bi, gdy musi — filozoficznie wszędzie spotyka się grupy konstatują. Termin goni ter- pracowników przedsiębiorstw min... żeby tylko człowiek specjalistycznych oraz pracow mógł się jako tako poruszać ników produkcyjnych nowej po budowie — zasępiają się. fabryki w Karlinie. W dniu t, , , , . , pobytu reportera spośród 500 Brygady budują pomost pracujących na budowie, między tymi wieżami a mm okoł 300 osób naIeżało już do juz napełniają je wodą, aby stałych pracownik6w fabryki, sprawdzić szczelnosć izolacji pracę znaieźli tam mieszkańcy . v - - - - "w osadnikach. W nich to wł3* mAłp^o 4—tv^ipczn0£?o miastccz deszczowe, a kierownik grupy stycyjnego. Trzeba było prze- śnie gromadzić się będą wszyst £1Łinn nrar okolicznych Jobót Koszalińskiego Przedsią rabiać i uzupełniać dokumenta kie mechaniczne odpadki z *}ospk takich iak- Daszewo biorstwa Robót Inżynieryjnych cję. Wreszcie postanowiono, że produkcji. W ten sposób o- Trarci ' RaHlinn a nawPt nie-Jan Korotkiewicz chce już od- zaraz po uruchomieniu produk czyszczone ścieki płynąć będą '7 nowiatoweeo miasta wołać ponad 50 osob z budo- OZRUCH nowej fabryki płyt pilśniowych w Karlinie odbywa się w atmosferze gorączkowego pośpiechu jednych i stoickiego spokoju innych. Wielu ludzi spędza na budowie nadal po 10 i Więcej godzin, inni zaś poruszają się w przysłowiowym śli n, kaczym tempie. Dobiega koń-,M ca montaż kosztownych urzą-'i dzeń w halach produkcyjnych, 5 chcąc się dostać do tych pomieszczeń trzeba przeskakiwać Przez kałuże wody, góry żelastwa i betonu. Nie działają 3eszcze urządzenia ściekowe i dokumentacji budowlanej i konstrukcji maszyn, przesunięto termin na wrzesień 1972 r. Wszystko to wynikało ze zmian w koncepcjach, a więc z tego, jaka powinna być fabryką w Karlinie. Projekt wstępny zakładał budowę zakładu o dwu wydziałach — płyt pilśniowych i płyt wiórowych. Później zdecydowano, że w Karlinie ma być budowana fabryka płyt pilśniowych z ewentualną perspektywą rozbudowy jej o oddział płyt wiórowych. Wiadomo, że zmiany te musiały odbić się niekorzystnie na początkowych fazach cyklu inwe Wy w Karlinie: — Po co mam ludzi trzymać skoro nie mają co robić. Od kilku dni alarmuję i proszę o zlecenie robót u generalnego Wykonawcy, ale nic nie wskórałem... Kierownik budowy, inż. E-*yk Grzeszczak reprezentujący generalnego wykonawcę, czyli Koszalińskie Przedsiębiorstwo budownictwa Przemysłowego denerwuje się. — Inspektorzy nic mi o tym fcie mówili. Wzywa współpracowników, wydaje polecenia o Przekazaniu odpowiednich robót pracownikom KPRI. — Trochę bałaganu jest, ale Oni ROZRUCHU cji płyt pilśniowych, budowniczowie bez żadnej przerwy przystąpią do realizacji drugie go etapu inwestycji, budowy oddziału płyt wiórowych.Planu trudno wyobrazić sobie inaczej je się oddać go do eksploatacji dni poprzedzające zakończenie w 1974 roku. budowy — tłumaczą mi speeja I liści, którzy przybyli do Karli Al OWA fabryka od frontu, \ na wraz z generalnym projek N a więc od szosy koło-tantem fabryki, inż. Antonim " brzeskiej, prezentuje się '^Jyięehem ze Śląska i Warsza- bardzo ładnie. Równiuteńkie trawniki z kwiatami, jeszcze — Jeśli fabrj^ka ma ruszyć o 2 miesiące wcześniej niż piano "Wano — dodaje — to muszą Nastąpić spiętrzenia robót. Za granicą nie jest lepiej. Byliśmy i widzieliśmy, dzieje się podob ftie. aż do Bałtyku specjalnie z:bu-dowanym rurociągiem o długości 28 km. Obok osadników mieści się i technologii produkcji w Kar-nieduży budyneczek. Jest to linie. przepompownia wody przemy- którzy z powiatowego miasta Białogardu. Świeżo upieczeni fachowcy wsparci zostali wypróbowaną kadrą doświadczonych specjalistów w produkcji płyt pilśniowych i wiórowych. Już od półtora roku dyrektorowi, mgrowi inż. Tadeuszowi Za-stawskiemu wytrwale pomaga inż. Czesław Hyska, pełniący funkcję głównego inżyniera. Niedawno tę dwójkę wsparł inż. Jan Ozimek, zastępca dyrektora do spraw produkcji. Kadra inżynieryjno-techniczna w Karlinie liczy już 35 osófy a ich wiedza i kwalifikacje od powiadają poziomowi techniki FABRYKI w Karlinie nie da się porównać z żadnym z istniejących do- wątlutkimi, dają złudny obraz ładu w głębi fabryki. Ale za ładnym frontem, gdy wejdzie się na teren zakładu, zobaczy człowiek rozkopany teren, wiele małych i dużych budynków, wież rur połączonych w wyso kie konstrukcje... INWESTOR i generalny wykonawca podjęli zobo wiązania, że realizując ftkcję poszukiwania 20 miliardów złotych, Karlino rozpocznie produkcję na lipcowe świę to. A więc o ponad 2 miesiące • Wcześniej niż przewidywał dyrektywny termin uruchomienia ją dwie wysokie wieże. Są to osadniki ścieków przemysłowych. Wchodzą na szczyt po metalowych rusztowaniach, aby połączyć obie te wieże betonowym pomostem. Kilka słowej nr 2. W małym pokoiku, gdzie jedna ściana zafoudo wana jest tablicami, urządzeniami pomiarowymi i sygnalizującymi, Zofia Rojewska i Irena Piwowarczyk sprawują tychczas zakładów w naszym kontrolę nad pracą przepom- kraju. Nowoczesny, duży za-powni, osadnika i hydroforni, kład wyposażony w krajowe Dla Ireny Piwowarczyk jest prototypowe urządzenia dostar to pierwsza praca w życiu, czać będzie 20 proc. płyt pil-a dla Zofii Rojewskiej — śniowych, wytwarzanych przez pierwsza, która jej się bardzo nasz krajowy przemysł, podoba. Zanim powierzono łm Jednak w Karlinie, w cztero troskę o prawidłowe fimkcjo- t,nm miasteczku, trudno aliftrfrieg* pS^lnf^oW w b^y doszuka* sie śladów, RiiHrrarrfi- 3 specjalne rosoienie w ż cztery kilometry za miastem fa^ace Z^lkklT^y-- wielka b"d W uble&iym rokn redakcję „Głosu Koszalińskiego" odwiedził były kolarz gdańskiego „Neptuna" — Zygfryd Mikotowit. Wizyta jego, jak informowaliśmy na łamach gazety, była jednym z etapów samotnego rajdu z Gdańska do Berlina. Mikotowit podzielił się wów czas z nami wrażeniami z przejazdu no szosach Ziemi Koszalińskiej oraz poinformował nas o celach tego samotnego, ok. 500_kilometrowego rajdu, który nazwał on „Rajdem Przyjaźni". Również w tym roku gościliśmy w redakcji p. Mikoto-wita. Tym razem nasz znajomy zaplanował sobie aż pięciokrotnie dłuższą trasę Rajdu Przyjaźni. Samotny Ićbfarz przejedzie z Gdańska przez 6 krajów demokracji ludowej — NRD, Czechosłowację, Węgry, Rumunię i Bułgarię. Ostat nim miastem etapowym będzie Sofia, gdzie w dniach 8 —9 lipca odbędą się uroczyste obchody 90. rocznicy urodzin Georgi Dymitrowa. Trasa tegorocznego rajdu li_ czy ok. 2700 km. Jak nam powiedział Z. Mikotowit, pierwszym miastem etapowym na Ziemi Koszalińskiej, w którym zatrzymał się, był Bytów. Nasz rozmówca serdecznie wspomina owację zgotowaną samotnie ja dącemu kolarzowi przez mieszkańców Bytowa, a następnie mieszkańców Miastka i Koszalina. W stolicy województwa samotny rajdowiec złożył także wizytę w WKKFiT. Żegnając tego niezwykłego, kolarskiego rajdowca, życzyliśmy mu szczęśliwej drogi i pięknej pogody na 2700-kilo_ metrowej trasie do Sofii. kładów. W Czarnkowie i Czar niepokojów. Budową rozpoczę-nej Wodzie uczyło się około to od wznoszenia obiektów 100 osób. Wśród nich na.jwię- przemysłowych, nie troszcząc cej maszynistów i laboran- się zbytnio o zabezpieczenie tów. Oni teraz mają najwię- warunków budowniczym tej cej do powiedzenia w czasie fabryki. Załoga generalnego trwania rozruchu technologicz wykonawcy mieszka w prowi-nego fabryki. zorycznych barakach, a pra- tJ^matyny w° kwateTS Mka°dni * 5^^ Bneri*t ™ *fSych^ka ^ Raczyński. ^ du nich domów> żłobków. — Jak dotychczas — mówi przedszkoli i placówek handlo w imieniu swoim [ kolegów wych. Na te cele Ministerstwo Zdzisław Brzezicki — nieźle Leśnictwa i Przemysłu Drzew sobie poczynamy. Wszyscy nie nego przyznało 31,7 min zł. omal jesteśmy * zawodu kie- Niestety, nawet te skromne rowcami i ślusarzami, a szko- sumy nie zostały spożytkowa-lenie w Czarnkowie zrobiło ne. Z wielkimi kłopotami zbu-swoje. Praca jest ciekawa, bo dowano zaledwie jeden blok nie trzeba przy niej zrywać w Karlinie, w którym zamiesz mięśni, ale myśleć... kało 60 pracowników fabryki długiej hali na- Wraz z rodzinami- Nie wydano Na końcu wadniania, przy potężnej pra pr2eznaczonych sie pracują jeszcze specjaliści , . , ^ . Energomontażu" z Gdańska. Potrzebnych — To, co teraz robimy — oświadcza kierownik grupy robót Antoni Sagan — można jednak ośmiu milionów złotych na założenie tak potrzebnych w Karlinie wodociągów i kanalizacji. AMELIA PER AJ reprezentujących wszystkie o-kręgi oraz grupa centralna. Najliczniejsza jest ekipa krakowska, w której skład wcho dzi m. in. chór nauczycielski z oddziału ZNP w Brzesku. Nauczyciele są gośćmi Wszyst kich zarządów oddziałów w województwie. Wczoraj, w go dżinach wieczornych uczestniczyli oni w uroczystych spotkaniach, na których obecni by li przedstawiciele władz powiatowych. Uczestnicy zlotu zapoznali się z historia i współ czesnością naszych ziem. Dzisiejsze przedpołudnie przeźna czone jest na zwiedzanie regio nu ze szczególnym uwzględnię niem miejsc upamiętnionych zwycięskimi walkami w 1945 roku. Nauczyciele poznają tak że walory turystyczne Kosza lińskiego, nasze nowe obiekty gospodarcze itp. Wszystkie zlo towe trasy wiodą do Kołobrze gu. Tutaj po południu na po lu biwakowym w pobliżu pla ży zostaną rozbite namioty. impreza turystyczna zakońcaw się w dniu 30 bm. (bo) PRZENOŚNA STACJA METE0R0L06ICZNA _ W Instytucie Naukowy* i Meteorologii Eksperymentalna! w Obnińskn pod Moskwą m projektowano przenośną i ort ko wicie zautomatyzowaną stację meteorologiczną. Specjalne automaty zatosta* lowane w tej stacji będą bada ły i prognozowały tempera tary powietrza i gleby, wilgoć ność i ciśnienie atmosferyczne, szybkość i kierunek wiatru, wysokość pułapu chmar, a tak że intensywność radiacji Słoń ca. Wyniki tych badań będą natychmiast opracowywane przez komputer umieszczony, w stacji. Próby techniczne nowej sta cji meteorologicznej prowadzą ne są na terenie Białorusi. (APN-PAI) Najlepsi wychowawcy młodzieży (Inf. wł.) w województwie koszalif*- Po raz trzeci z rzędu odby- skim, którzy zasługują na wał się w tym roku plebiscyt miano najlepszych wycho-na najlepszego nauczyciela- wawców młodzieży, wychowawcę młodzieży w za Wśród nich znalazły się O-kładach pracy. O wzroście je soby, które po raz drugi zdo-go popularności świadczą na- były ten zaszczytny tytuł. Są stępujące liczby. W ub. roku to ludzie ściśle współpracują ankiety wypełniło 3600 osób, cy z organizacją zetemesow-obecnie było ich już prawie ską. Wczoraj w Koszalinie, od 12 tys. Uczestnicy plebiscytu byłd się spotkanie prezydium wyłonili 42 mistrzów i kierowników z zakładów pracy Mowy program działania (Inf. wł.) Dobiegają końca okręgowe konferencje sprawozdawczo-wyborcze branżowych związ kowych, zawodowych. Jako jedna z ostatnich obradowała wczoraj konferencja Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Włókienniczego, Odzieżowego i Skórzanego. Przybyło na nią 77 delegatów, reprezentujących 18-ty-sięczną rzeszę pracowników z województw koszalińskiego i szczecińskiego. W obradach wzięły również udział: Barbara Natorska — przewodnicząca Zarządu Głównego tego związ ku i sekretarz WKZZ — Zofia Skotnicka. Trzyletnią działalność Zarządu Okręgu w minionej kadencji i propozycje kierunków działania na przyszłość przedstawił w referacie wprowadzającym do dyskusji, przewodniczący Zarządu — Kazimierz Totoń. Ogniwa związkowe koncentrowały swą działalność w tym okresie na podniesieniu gospodarności za kładów, ulepszaniu produkcji, poprawie warunków bhp i warunków socjalno-bytowych. W dyskusji, która rozwinęła się po referacie, z dużą troską mówiono o potrzebie dalsze go rozwoju i modernizacji przedsiębiorstw, 0 oparciu produkcji na bardziej gospodarnych zasadach, wskazywano też na potrzebę doskonalenia procesów technologicznych i gospodar ki remontowej. Dużo uwagi poświęcono także problemom socjalno-bytowym, w tym sprawom wypoczynku po pracy, żywienia zbiorowego i opieki lekarskiej. Jednym z ważnych frontów związkowego działania w nowej kadencji muszą być sprawy bezpieczeństwa i hi gieny pracy. Liczba wypadków przy pracy znacznie wzrosła w ostatnich okresie. W u-biegłym roku co 43 pracownik tej branży uległ wypadkowi. Do niechlubnych rekordzistów należy tutaj koszaliński „Płytolen", wysokie wskaźniki częstotliwości wypadków u-trzymują się również w Północnych Zakładach Obuwia w Słupsku i Kępickich Zakładach Przemysłu Skórzanego. Niepokoi to tym bardziej, że zjawiska te występują w nowych 1 zmodernizowanych zakładach pracy. Obrady zakończyły wybory do nowych władz Zarządu Okręgu; przewodniczącym został ponownie Kazimierz Totoń, (ew) ZW ZMS z ośmioma aktywistami. Gośćmi zetemesowców byli: Jan Gumiński (Elwod), Jadwiga Bartkiewicz („Bogu-sławka"), Piotr Caruch (FUB), Aniela Sawicka (Spółdzielnia Ozdób Choinkowych) — wszy scy z Koszalina oraz Olga Popko — Człuchów, Halina Karawejska — Szczecinek, Wiesław Smutek — Słupsk i Janina Hyla — Szczecinek. Spotkanie upłynęło w bardzo miłej atmosferze. Goście opowiadali o swej pracy z młodzieżą, o trudnościach, na jakie wciąż jeszcze napotykają, dzielili się doświadczeniami. Za zaangażowanie podzięko wał kierownik Wydziału Ekonomicznego KW PZPR. tow. Ewaryst Szymański, życząc jednocześnie daiszych sukcesów w pracy i społecznej dzia łalności. Podobne życzenią zło żył uczestnikom spotkania przewodniczący ZW ZMS, Borys Drobko. Wręczył on również zdobywcom tytułu dyplomy oraz pamiątkowe znac&L (arail 'GŁOS nr 180 (6301) W BIEŻĄCEJ pięciolatce na rozwój roi nietwa i przemysłu rolno-spożywcze go przeznaczamy w naszym województwie miliardowe sumy. Jest to konieczne, jeżeli chcemy w pełni realizować podstawowe założenia polityki społeczno--ekonomicznego rozwoju kraju, której naczelnym celem jest możliwie szybka poprawa bytu obywateli. Szczególne znaczenie maja inwestycje związane z przyspie szemem rozwoju hodowli i rozbudowy przemysłu mięsnego. Według Uchwały VI Zjazdu PZPR, spożycie mięsa na 1 mieszkańca powinno w 1975 roku osiągnąć co najmniej 61—62 kg. Nie jest to zadanie łatwe, jeżeli zważymy, że zwiększenie spożycia tylko o 1 kg na głowę w kraju wymaga dodatkowego odchowania rocznie 500 tys. tuczników. Prowadzona od ponad pół roku polityka wobec rolnictwa przynosi dobre rezultaty. W naszym województwie dynamicznie wzrasta pogłowie trzody chlewnej w gospodarstwach chłopskich i pegeerach, planujemy w najbliższych latach zbudować kilka wielkich ferm przemysłowych, których zadaniem będzie niwelowanie okresowych wahań podaży zwierząt rzeźnych na rynek. Budowa dwóch takich ferm — w Smardzku w po w. Świdwin skim i Białym Dworze w pow. miasteckim — jest już znacznie zaawansowana. Rozpoczęliśmy także budowę wielkich, nowoczesnych zakładów przemysłu mięsnego w Koszalinie. Dla polepszenia zaopatrzenia naszego rynku w mięso i przetwory są to inwestycje o ogromnym znaczeniu. Jak przebiega ich realizacja? Oto sprawozdania z placów budowy. terminem! Przy budowie fermy w Bia- my w Białym Dworze opraco- ga PBRol. w Człuchowie ! łym Dworze w powiecie mia- wali inżynierowie z WBPBW jęła przed VI Zjazdem PZPR Steckim prym wiodą brygady w Koszalinie, zaś maszyny i i chce w pełni dotrzymać sło- | Alfonsa Kitowskiego, Francisz urządzenia wykona ZNMR w wa. Dyrektor przedsiębior- ka Hereka, Ludwika Janików- Okonku. W Smardzku trzoda stwa, Stanisław Kalla stwier- skiego, Władysława Milocha, będzie żywiona specjalnie pre dza, że gdyby PRIM w Słup- Józefa Janikowskiego. Bezkon- parowanymi mieszankami, zaś sku przyspieszyło budowę kot kurencyjna jest brygada Alfon w Białym Dworze głównie pa }0wni, do 4—5 tuczami możn* sa Kitowskiego. Doszła do ta- rowanymi i kiszonymi ziemnia by wstawić warchlaki już W kiej wprawy, że jeżeli stalową kami z dodatkiem śruty zbożo końcu tego roku. Paszami* konstrukcję dachową na pierw wej. Wreszcie w Smardzku pro będzie gotowa w listopadzie* szej z 8 wielkich chlewni mon dukcja wieprzowiny odbywać towała pół miesiąca - to na się będzie w cyklu zamknię- ostatniej niecałe trzy dni... tym — ferma miec będzie włas także krytyczne uwagi, żle zapro- ną chlewnię macior, W Białym jektowano przejazdowe silosy. Na- Ludzie Kitowskiego wyznają Dworze tuczone beda warchla- zakiszania zielonek. f^nhr^^ro^iń ki. skuPowane na Podstawie sieni7zfemnTa^ów^Nilzbyt pomV i dobrze zarobić. Znają się na wieloletnich umów kontrakta- słowo skonstrnowano kraty prź? ciesielce, montażu, robotach rvinvrh w pnęnnHnrsfwarh korytacJT .Próbując z niemały*19 zbrojarskich, murarskich, ma- Oskich g0Sp0darStWach '„"Ł* Odwiedzamy Biały Dwór w czerwcowy, słoneczny dzień, paszami rozwożone będą wózks- Brzv Dra cv nonad 70 lud7i mi akumulatorowymi) trzeba W pracy ponaa fu luazi, dzic otwierać i zamykać ponad prócz brygad PBRol. W Człu- loo krat! Czy nie dałoby się cos * chowie także brygady z PRIM tej dziedzinie usprawnić? pracę już o 4. rano. Na sobotę w Słupsku. Kierownik budo- cjągU roku trzeba będzie i niedzielę wyjeżdżają odwie- wy, Stefan Pestka i jego po- usuwać z fermy prawie 50 ty&-.l dzić rodziny. mocnik, technik Emilia Mać- ton gnoju i gnojówki SąJgŹŹ* Przedsiębiorstwo Rudowni- k+OWiak « jak naileP*Fm na" ilości, wystarczające d0 inłW [ Przedsiębiorstwo Budowni stroju. Bo rzeczywiście, wszy svw,ne20 nawożenia w rotacji ctwa Rolniczego w Człuchowie stkc, idzie jak z płatka. Budo- tay"etóej okX MO ha Fer- larskich... Prawie wszyscy pochodzą z powiatu chojnickiego. Alfonsa Kitowskiego słuchają jak ojca, bez szemrania. O fuszerce w robocie nie może być mow3\ Jeżeli trzeba, zaczynają Z rusztowań wysokiej na 26 metrów wieży paszami, przy Stefana. Głowackiego, dekarze i przyszłej przyszłą, przemysłowa termą tuczu trzody chlewnej w PGR ogólny koszt fermy z jej wy|rvch _ do zakończonia Hwe- Smardzko w powiecie świdwińskim widać jak na dłoni, posażeniem i razem z osied-! stycji _ mieszkać bedą budo- Ferma zajmuje obszar ponad 20 hektarów, ma kształt półko- mieszkaniowym dla zało- i wiani. Każda brygada ma do la, u którego podstawy już stoi 9 wielkich hal tzw. sek- §r ^^pre "Powstaje w PGR j dyspozycji dwa, trzy mieszka- tora reprodukcji, a naprzeciw, półkoliście — 12 ogromnych 0_wa os;e a -iesx; nia ż kuchniami i łazienkami, tuczami, każda 106 metrów długa i 16,5 metra szeroka! Gdzie nie spojrzeć, - pracują ludzie, dźwigi, koparki i spychacze, krążą samochody, dowożące materiały-. Będzie to ferma nowoczes- taż ostatniej z 21 hal chlewni, na, zmechanizowana. Po pełnym rozruchu dostarczy corocznie 36,5 tysiąca tuczników wieże paszami w łącznej wadze ponad 4090 generalny wykonawca Inwe w, fermy _zaczęto _w czerwcu — "ókolicf, rzeczy. Najpierw dla załc | przyszłej fermy postawio , . T o z • * t> i 1 dwa 18-rodzinne bloki z ce s Jana Soka 1 Jana Ba!ona-jtralnym ogrzewaniem, w któ stjeji mądrze zabrało ubiegłego roku, a już wykona x>awniej w Białym Dworze iśł i\ajpierw aia zafogi nQ roboty wartości około 50 r,ań«?twr>wp cfncnndarst" budowie której krzątają się cieśle z brygady Jana Balona, Jana Klimka brygady ciesiel \ dwa°T8-rodzi^ne bloki z^en- wo rolne, użytkujące ponad vtó- we, w pozostałych trwają robo 1000 ha piaszczystej, nieuro- juz znacznie zaawansowana) > jes^ gdzie przyrządzić posiłek, wymesie^ ponad^2..»0 min zh i gc|zje s|ę umyć i wykąpać po pracy. Nie ma prowizorycznych których się Cykl budowy, obliczony na 3 lata budowalni postanowili skrócić o 11 miesięcy! — Sektor reprodukcyjny fer mówi mgr inż. Marian saża się wnętrza, montuje Biegański przekażemy do w już zmontowanych wypo-się buduje funda- eksploatacji najpóźniej w mar menty kotłowni, na 'ukończę- CY' zaś .sekto.r tuc2u [ Paszar ton — połowę tej ilości, jaką niu jest budynek socjalno-ad- n*e w sierpniu przyszłego ro- w 1970/71 roku gospodarczym ministracyjny, rampa załadow dostarczyły wszystkie koszaliń cza, magazyny... Nadchodzą są trudności. skie pegeery, podległe WZ już dostawy maszyn i urzą . . Zasadniczych nie ma^ PGR! W skład fermy wejdą dzeń z importu, których mon miarkuje inżynier. Zagład trzy sektory: rozrodu zwie- tażem zajmie się ZNMR w ™ Gołubiu oobrzyniu w rząt, odchowu i tuczu. Co 3 Pyrzycach. Plac budowy zor- Jermmie dostarcza prefabry- dni odsadzać się bodzie od ma ganizowany wzorowo, niczym kp*0™". Brygady pracują ofiar cior 300 prosiąt, co 3 dni 300 na pokaz. Nie ujrzymy wala- me' Judzie zdają sobie spra- warchlaków powędruje do tu jących się materiałów. W do- ze realizują inwestycje o czarni i wreszcie co trzy dni brym stanie drogi dojazdowe, dużym znaczeniu. Spodziewa- dostarczać się będzie do rzeź żadnego błota, wybojów. Rytm my się. trudności przy ni 300 tuczników. Dzienny produkcji jak w zegarku, robo budowie kotłowni. Jest to in przyrost tucznika ma wynieść ta wyprzedza harmonogramy! wcstycja bardzo skompliko- 630 gramów! Tę cykliczność Chodzimy po fermie z kie wana< Tego typu 0^fkt nasz zapewni ścisłe przestrzeganie równikiem zarządu jej budo- podwykonawca ■ PK1M w reżimu technologicznego, uży- wy mgrem inż. Marianem Bie Słupsku będzie budovvac po cie wysokiej wartości miesza gańskim i zastępcą dyrektora raz P*erwS7;^ 1 w cyklu skro- nek pasz, sporządzanych we- świdwińskiego PBRol., Ilyszar con^m 0 i*0* roku. Czy poao- dług receptur, dostosowanych dem Kwiatkowskim. Informu- Problemem jest oczyszcza! fizjologicznych, ją, że aktualnie pracuje na nia ścieków Ministerstwo Roi v organizmach budowie ponad 250 ludzi. Pra n*c*wa nie dostarczyło dotąd ca odbywa się na dwie zmia- dokumentacji. Najtrudniejsze ny. po co najmniej 16 Rodzin Sś^ch, ,ie dot. dobę. Stosowalny jest sy- kliWych, wymienić trzeba zaopa- do procesów zachodzących zwierząt. Ferma zatrudni 67 osób, w tym kilku inżynierów — spe- na cialistów. Jeden chlewmistrz stem akordu zryczałtowanego, trzeńie pracujących na budowie „wyprodukuje" rocznie _ 2600 polescy na tym,, że poszczę tuczników, a więc prawie 30U gólne brygady zawieraja umo stwo zapewnia obiad, kawą, ale ton mięsa i nie będzie potrze wy o dzieło. Ludzie wiedzą, to nie starcza. Jest na budowie bował dokładać w tym celu ze za wykonanie określonej ^pat^ony^.^RoKicy'"twTerdzą? dużego, fizycznego wysiłku. Je pracy otrzymaną określoną za że bardzo często brakuie bułek, go nraca ograniczy sie do do platę, a za skrócenie termi- tanich wędlin, a przede wszyst-zoru. Z wysokich wież dwóch „u dodatkowa premie. SZyb- Kdower^fp^iwyntenki'",'1 "^rSa5; pasjami mieszanki pasz do ko kie tempo robót nada.ia bry dy... a nrzecież lato i nadchod7ą ryt w chlewniach tłoczone be gady nailensze: montażyści upały. Nie pomagała interwencje da pod ciśnieniem, systemem Diakoniaka. murarze rur, zainstalowanych pod zie- Jana Jaronicckiego, tynkarze powiatowe władze? mią. Odchody zwierzęce (oko ............ ło 500 metrów sześciennych na dobę!) poprzez podłogi rusztowe w .chlewniach spłyną do oczyszczalni, gdzie znaj dować sie będzie' bateria spe-cialnych wirówek. W wirówkach oddzieli się z odchodów części stałe od płynnych; czę ści stałe posłużą do produkcji kompostów, zaś płynne — o-czyszczane mechanicznie, chemicznie i biologicznie za-mi^nia sie w czy^a wode. Ferma w Smardzku rośnie jak na przysłowiowych drożdżach. Jeszcze niedawno było tu przecież piaszczyste, gołe polt. Generalny wykonawca inwestycii — Przedsiębiorstwo Fudownłctwa Eolnlczego w Świdwinie — weszło na plac budowy w czerwcu zeszłego roku. Dziś, po roku, gotowe są już wszystkie instalacje podziemne, dobiega końca mon- 106 metrów długości i 16,5 metra szerokości! barakowozów, w marznie w zimiie. Budowę fermy finansuje Wo jewódzkie Przedsiębiorstwo Przemysłu Mięsnego. Ogólny ty wykończeniowe zbudowa- dzajnej ziemi, na której przed no ogromne Zbiormki na gno- wcześnie i pochopnie zasadzi jówkę, gotowy jest budynek n0 las. Podjęt0 deCyz5e, W paszami, w którym 7.N.vTR zalesień zaorać i ziemi® rozpoczyna instalowanie ma na powrót przekaZać do rol- vź°. ^PrZ5X?,?VyWcłnia niraeg° użytkowania fermie- pasz. Brygada z PRIM w Słup ^ . . , ., , . . sku już montuje kotły w kot- Decyzja jak najbardziej c ogrzewa- lowa 1 uzasadniona. Przy in tensywnym nąwcrżeniu piąch^ pod Białym Dtyorepi mogą d3 Dyrektywny cykl budowy waó powyżej 200 q ziemnia^ tego rodzaju fermy wynosi ków z ha. Opracowano te21 trzy lata dzięki dobrej orga- projekt sztucznego nawadnia' łowni nia. centralnego zł, docelowa produkcja — o-koło 2500 tuczników, prawie 2900 ton wieprzowego żywca rocznie. Ferma ta, od budowanej w PGR Smardzku różnić się będzie pod wieloma wzglę koszt inwestycji około 100 min nizacji pracy, przyznaniu szer ma (gnojowica z fermy z dd szych uprawnień kierownic- datkiem wody z pobliskiego twu budowy uruchomieniu jeziora) obszaru około 30 h? systemu bodźców materiał- za pomocą stałej deszczów^1, nych w postaci premii za Wydaje się, że jest to obsząj; szybsze wykonanie zadań — zbyt mały. Warto zastanowi cykl ten będzie skrócony o 11 się, czy nie lepsze byłyfr? dami. Fermę w Smardzku bu- miesięcy. Cała ferma zostanie przenośne urządzenia, umożl* dujemy w oparciu o wzory za przekazana do eksploatacji wiające deszczowanie znacz" graniczne, importujemy maszy już w lipcu w przyszłym ro- nie większej powierzchni uP* ny i urządzenia, projekt fer- ku. Takie zobowiązanie zało- rawnej. -i—---- orabinatu - znaki Stare, o niskiej mocy przetwórczej, prymitywnie wyposa- Inwestycja ważina, wielka* żonie rzeźnie i masarnie w naszym województwie robią już jej ogólny koszt wyniesie ok0" wszystkimi bokami. Szczególnie krytycznego okresu oczekują ło pół miliarda złotych! w czwartym kwartale br., kiedy jak zwykle następuje spię- Niestety, nie wszystko na te) trzenic dostaw bydła i trzody. budowie zostało dobrze zof" — W ubiegłym roku _ mó- organizując pracę w zakła- ganizowane. Roboty ziemny dach na dwie zmiany, lecz niwelacyjne, zaczęło Koszaliń' przy obecnym, bardzo dyna- skie Przedsiębiorstwo SprzS' micznym rozwoju hodowli, towo-Transportowe Budowo^ nasze rezerwy są na wyczer- ctwa jeszcze w marcu ubie" paniu. Kurczą się także mo- głego roku. Miały być zakoń' żliwości szybkiego przerzutu czone do zimy, a trwają je?Z' _________________________ zwierząt żywych do rzeźni w cze do dzisiaj. Na skutek teg* żuje na to, że dostawy prze- innych rejonach. Z tych przy Koszalińskie Przedsiębk*.5fr#° wi dyrektor naczelny WPPM Michał Boroń — skupiliśmy około 82 tys. ton zwierząt rzeź nych, w bieżącym, według śmiałych przewidywań, piano waliśmy skupić 88 tys. ton, gdy tymczasem wszystko wska kroczą 100 tys. ton. W czwartym kwartale ubiegłego roku rozwiązywaliśmy trudności, Przemysłowa ferma w Smardzku — widok na sektor reprodukcji. Każda z chlewni ma czyn przyspieszenie budowy Robót Inżynieryjnych nie kombinatu przemysłu mięsne- gło wykonać w terminie ins^a go jest dla gospodarki naszego lacji deszczowej powstały i*1' województwa — i dla rolni- ne opóźnienia. Plac budoW^ ctwa, i dla zaopatrzenia rynku przypomina krajobraz księ?0^ — sprawą o wprost niewymier cowy. Gdzie nie spojrzeć, nym znaczeniu... bokie rozkopy, czekające A* Nowe zakłady powstają w wywiezienie hałdy ziemi. Bra^ północnej, przemysłowej czę- dobrych dróg dojazdowych ści Koszalina, tuż przy chło- Powstają korki, przestoje ta' dni składowej. Przy zatrudnię boru. Gdy spadnie deszcz, niu około 2500 osób (w tym dzie po kolana brodzą w rot" znacznej liczbie kobiet) i przy mokłej glinie, grzęzną sam O" pełnym wykorzystaniu mocy chody... produkcyjnej, ich roczna zdol Do zakładów ma być dopr^ ność przerobowa wyniesie wadzona bocznica kolejo^* 53,8 tys. ton tzw. wagi bitej i zdrowy rozsądek nakazywać ciepłej zwierząt, czyli w prze- by zbudować ją szybko, * liczeniu na wagę żywą około pierwszej kolejności. Możfl* 70 tys. ton. W nowych zakła- by wówczas wagonami, bezp^ * dach można będzie wyrabiać średnio na miejsce dowieś^ rocznie 2000 ton szynek w pusz dziesiątki tysięcy ton prefa- Ą kach, 4500 ton konserw, 6000 brykatów z Kalisza Porno*" ton wędlin, 1500 ton mączki skiegę. Tymczasem budoW3 paszowej z krwi.kpści i odpa- bocznicy dopiero się zaczyn^ dów, 1000 to»n żelatyny, ponad- Prefabrykaty dowozi się z od" to ze szlamów żołądkowych ległej o kilka kilometrów sta' zwierząt będzie produkowana cji — ładuje z wagonów pasza, zużytkowywana w prze samochody, wyładowuje prze** mysłowych tuczarniach trzo- placem budowy, a przed m dy chlewneg. tażem znów ładuje i wozi. a * Pielęgnować łqki również latem Intensywna gospodarka na trwałych użytkach zielonych Wymaga stosowania zabiegów pielęgnacyjnych również latem, a konkretnie miedzy zbiorami trawy. Po pierwszym pokosie traw należy łąkę zasilić nawozami mineralnymi lub organicznymi, dokładnie zwałować i wykorzystać odpowiednio urządzenia nawadniające. Jakie należy zastosować dawki nawozów mineralnych? Od-tost runi łąkowej przyspieszają przede wszystkim nawozy azotowe. Zaleca się wiec na łąkach posiadających gleby mineralne wysiać do 80 kg czystego azotu na 1 ha, czyli około 300 kg saletrzaku lub do 230 kg saletry amonowej na 1 ha. Na łąkach o glebach organicznych stosujemy dawki o połowę niższe, czyli około 160 kg saletrzaku lub do 120 kg saletry amonowej na 1 ha. W miejsce tych nawozów można takie stosować mocznik. Warto przy tym wiedzieć, że nawo-*y azotowe utrzymują równomierny odrost traw, zwiększają wartość pokarmową potrawu i przyspieszają reakcje innych składników nawozowych znajdujących się w glebie. Łąki o glebach mineralnych należy nawozić również dobrze przefermentowanym obornikiem w ilości od 150 do 200 q na ha, lub gnojówką rozcieńczoną wodą w stosunku 1:3 lub 1:4. To dodatkowe nawożenie sowicie się opłaci wysokimi planami drugiego pokosu traw. Użytki zielone na glebach próchniczych, torfowych wymagają, po sprzęcie traw, wałowania. Zabieg ten ma na celu osadzenie rozluźnionej runi i gleby, wpływa na lepsze podsdąkanie wody gruntowej i sprzyja zakorzenieniu się roślin. Na łąkach stosujemy wały gładkie o ciężarze 1—1,5 tony na 1 metr szerokości roboczej. Doświadczenia przeprowadzjone w ub. roku wykazały, że dokładne wykonanie wszystkich wymienionych zabiegów pielęgnacyjnych: nawożenie, wałowanie i nawodnienie łąk po pierwszym pokosie zapewniło plon potrawu wyższy o 10—15 q ac ha, w porównaniu z plonem siana z łąk nie pielęgnowanych. Np. w całym województwie zbiory potrawu oszacowano na 20 q średnio z ha, natomiast w gospodarstwach doświadczalnych osiągnięto do 35 q siana średnio z ha. Oddzielną sprawą Jest racjonalne wykorzystanie plonów trawy. Niestety, nadal przeważa przekonanie, że najlepiej Jest magazynować trawy w postaci siana. Tegoroczne sianokosy dowiodły, że najwyższy czas zerwać z tą, złą tradycją. Do dziś spotkać można na wielu łąkach kopice nagni-lych traw, które trudno nazwać paszą. Wygrali natomiast ci, którzy plony z łąk przeznaczyli na kiszonki. W ub. roku w 70 gospodarstwach w województwie odbyły się pokazy oporządzania kiszonek z traw. Następnie sprawdzono przydatność tych kiszonek w żywieniu bydła. Stwierdzono, że takiszone trawy są znakomitą i chętnie zjadaną przez zwierzęta paszą, W naszych, nadmorskich warunkach atmosferycznych, cha rakteryzujących się częstymi opadami deszczu, magazynowanie traw w postaci kiszonki jest najlepszą metodą zbioru plonów z łąk. Można zakiszać pierwszy pokos, a także tiasitępne, które w województwie koszalińskim przeważnie wypasa się bydłem. Czas zerwać z takim marnotrawstwem cennej i najtańszej paszy, której z uwagi na duży areał Użytków zielonych powinniśmy mieć pod dostatkiem. mgr M. JÓZEF SYCHOWSKI WZWM w Koszalinie Czy tylko lekkomyślność? Sobota, 16 października w ub. roku była kolejnym dniem wykopków ziemniaków w PGR Tursko w powiecie miasteckim. Kiedy traktorzysta do jechał do końca pola, pracujące na kombajnie kobiety zeszły, by chwilę odpocząć. Tym czasem kierowca przystąpił do wykonywania zwrotu. Nagle jedna z kobiet krzyknęła. Na ziemi, nie dając znaku życia, leżała w kałuży krwi 15--letnia Danuta W. Wszelka pomoc okazała się spóźniona. Nie ulegało wątpliwości, że Danuta W. została przejechana kołem kombajnu. Dokładnie, jak się stało nikt nie widział. Jedna z kobiet przypomniała sobie późni . że widziała Danutą siedzącą na bocznyrrl stopniu maszyny. Komisja powypadkowa jedynej przyczyny tragedii dopatrzyła się w lekkomyślności Danuty W. Innego zdania był prokurator powiatowy w Miastku stwierdzając naruszenie obowiązujących przepisów o bezpieczeństwie i higienie pracy przez dyrekcję pegeeru. Przede wszystkim więc Danuty W. nie wolno było zatrudniać przy maszynie, ponieważ nie miała u-kończonych osiemnastu lat. Ustalono ponadto, że pracowała dzien_ nie po 8 i 9 godzin, gdy tymczasem czas pracy dla młodocianych wynosi 6 godzin. Danuta W. nie została przeszkolona w zakresie obowiązujących przepisów bhp. Wadliwa była organizacja pracy przy kombajnie. Traktorzysta nie dawał kobietom żadnego wyraźnego znaku, że rusza, one jemu, że wszystko w porządku i może bezpiecznie jechać. Zarzuty prokuratora zostały w całej rozciągłości potwierdzone przez biegłego z Zarządu ĆJłownego Związku Zawodowego Pracowników Rolnych. Prokurator wniósł do sądu akt oskarżenia przeciwko dyrektorowi pegeeru i brygadziście. Sąd Powiatowy w Miastku uznał obu oskarżonych winnymi nieumyślnego spowodowania śmier ci Danuty W., skazując dyrektora i brygadzistę na kary ośmiu miesięcy pozbawienia wolności z zawieszeniem ich wykonania nd 3 lata. liczba wypadków przy pracy w rolnictwie niepokojąco wzrasta. W ciągu trzech ostatnich lat (1969—1971) w koszalińskich przedsiębiorstwach podległych Ministerstwu Rolnictwa wydarzyło się 3.111 wy padków w tym 39 śmiertelnych Najwięcej (w liczbach bezwzględnych) właśnie w pegeerach, bo aż 1.255, z tego 19 za kończyło się śmiercią pracowników. 7 śmiertelnych wypad ków przypada na rok ubiegły. Porównując jednak liczbę wypadków przy pracy i liczbę zatrudnionych w poszczególnych zjednoczeniach okazuje się, że najgorzej sytuacja przed stawia się w przedsiębiorstwach budownictwa rolniczego. Na każdy tysiąc zatrudnionych w tych przedsiębior- stwach wypadkowi uległo w ubiegłym roku 34,6 pracowników. W „Elwodzie" — 33, w przedsiębiorstwach Zjednoczenia Mechanizacji Rolnictwa — 31, w pegeerach — 17. Zarówno osobiste jak i społeczne szkody spowodowane każdym wypadkiem są niewymierne. Niepokojące że wśród poszko dowanych w pegeerach bardzo dużo jest pracowników młodocianych. Podczas nasilenia prac polowych przyjmuje się do pracy wszystkich chętnych członków rodzin, także małoletnich, częstokroć kieruje się ich bez zastanowienia na najbardziej zagrożone odcinki ro bót, nie biorąc pod uwagę wie ku i kwalifikacji pracowników. Przyjmowanie do pracy odbywa się często w ten sposób, że brygadzista wpisuje na listę imię i nazwisko pracownika i nic więcej. Tak właśnie było w Tursku. Podczas procesu oskarżeni tłumaczyli się, że zmarła... wyglądała na więcej lat niż miała w rzeczywistości. Przepisy starego i nowego układu pracy dla pracowników państwowych przedsiębiorstw rolnych oraz odpowiednie rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 28 lipca 1959 r. regulują w sposób precyzyjny przy jakich robotach mogą być zatrud niani pracownicy, którzy nie osiągnęli określonego wieku i nie posiadają właściwych kwa lifikacji. Niestety, nie wystarczy sama znajomość przepisów. Trzeba umieć tak zorganizować prace połowę, by zastosowanie przepisów w praktyce było możliwe. Zatrudniając młodocianych trzeba stworzyć dla nich front robót — lekkich, bezpiecznych, nie wymagających wiadomości specjalistycznych. Dopuszczalne jest zatrudnienie przy maszynach brygad młodocianych odpowiednio przeszkolonych, pod stałym kierownictwem doświadczonego pracownika, dobrze znającego przepisy o bezpieczeństwie i higienie pracy. Tymczasem kierownicy i brygadziści częstokroć ulegają presji środowiska i pracowników, godząc się na przyjęcie do pracy małoletnich przy pra cach zmechanizowanych, lepiej płatnych. Na przyczyny wypadku skła da się wiele elementów — brak kwalifikacji, brawura, lekkomyślność, niewłaściwa organizacja pracy, brak pełnego nad zoru, a często i przemęczenie. Dopiero wyeliminowanie wszy stkich tych czynników pozwoli na uniknięcie wypadków. Do tego jednak potrzebne jest zro zumienie wagi problemu przez obydwie strony — tj. zatrudnia jących i zatrudnianych. Nieraz najtrudniej jest zwalczać lekkomyślność i brawurę, którą często popisują się również starsi, wydawałoby się doświadczeni pracownicy. Jeżeli zabraknie zrozumienia i dobrej woli również ze strony pracowT ników — na nic się zdadzą, wszelkie przeszkolenia i rygory RYSZARn RYDYGIER U.Ki.1 iranm NOWA SZCZEPIONKA PRZECIW BRUCELOZIE W laboratoriach Wyższej Szkoły Weterynaryjnej w Al-fort we Francji uzyskano nową szczepionkę przeciwko Brucelozie , zwanej również chorobą Banga (zakaźne ronienie bydła, świń, owiec, kóz i koni) Szczepionka, którą nazwano symbolem PS_19, jest skuteczniejsza od używanej dotychczas szczepionki S-19, ponadto można ją stosować także w przypadku krów cielnych gdyż nie powoduje szkodliwych dzia łań ubocznych. Dodajmy, że walka z brucelozą jest waż-nym problemem w większości krajów świata, Choroba ta rok rocznie powoduje olbrzymie straty gospodarcze i jest niebezpieczna dla zdrowia ludzi, zwłaszcza osób, pracujących przy hodowli. LECZENIE ULTRADŹWIĘKAMI W Instytucie Gospodarstwa Wiejskiego w Woroneżu w ZSRR skonstruowano aparat do leczenia ultradźwiękami rozmai tych chorób zwierzęcych jak np. zapalenie wymienia, choroby strzyków, wrzody, rany, za_ palenia macicy, stawów, choroby oczu itp. Aparat może również służyć do przeprowadzania badań biologicznych. Po siada on dwojaką częstotliwość emitowanych dźwięków co u-możliwia poddawanie ich działa niu zarówno głęboko mieszczących się tkanek, jak i tkanek znajdujących się tuż pod skórą. Metoda leczenia zwierząt ultradźwiękami w porównaniu z innymi leczniczymi zabiegami (jak np. terapią antybioty-kową) jest ekonomicznie korzystniejsza. „Nie chodzi o śliwki"... Zmiana polityki rolnej zaowocowała również sporami o ziemią. Wzrosło bowiem zainteresowanie każdą działką, posypały się wnioski o kupnot zwiększyła się troska o dzierżawy — przy czym dość często o jedną działkę czy gospo darstwo ubiega się kilku rolni ków. Zakotłowało się więc tęgo w niektórych wsiach. Posypały się skargi i odwołania. Tych ostatnich Prezydium WRN o-trzymało w ub. roku ok. 1400. Ponad tysiąc więcej, niż w 1970 roku. Jednym z najczęstszych powodów skarg, interwencji oraz odwołań jest nierespektowanie umów dzierżawnych. I zwycza je, i przepisy — dają prawo zapytania niepotrzebnie angażowanych środków transportu, jakie podrożenie kosztów inwestycji 1 Mgr inż. Krzysztof KrzewskI (dozorujący budowę zakładów z ęamienia inwestora, w swym okresowym raporcie z 30 maja br. stwierdza, że KPSTB ' zapewnia zaledwie 30 proc. potrzebnego sprzętu ciężkiego, a i sprzęt dostarczany-, na sku tek częstych awarii, nie pracuje w pełni wydajnie. W niektóre dni, dostawy żwiru pokrywają połowę zapotrzebowania i na kilka godzin bezczynnie stają betoniarki. Ogółem w bieżącym roku zaplanowano wykonanie robót budów lano-montażowych wartości 81,9 min zł, lecz mimo świetnych warunków atmosferycznych w I kwartale, d© końca maja przerobiono 27 min zł. Do wykonania planu 5 miesięcy zabrakło prawie 3 min zł-Generalny wykonawca inwesty cji — Koszalińskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego nie zdążyło wykonać robót wartości około 1,5 min zł, Przedsiębiorstwo In gtalacji Przemysłowej „Instar z Gdańska — wartości 0,5 min \ zł, innym wykonawcom zabrakło około 0.5 min zł. A więc opóźnienia już na początku? Zastępca kierownika budowy z ramienia KPBP, mgr inż. Janusz Maron, z którym zwie dzaliśmy teren przyszłych zakładów twierdzi, że w czerwcu jego brygady znacznie przy spieszyły tempo robót. Cały wysiłek skoncentrowany został przy montażu głównej hali pro dukcyjnej. Hala olbrzymia, o powierzchni trzech hektarów (!), kubaturze około 150 tys. metrów sześciennych. Mon taż jest na ukończeniu. Tu harmonogram został nawet wyprzedzony! Wyróżniły się przy tej pracy brygady Czesława Słowika i Janusza Swiderskiego. Chodzi o to* by główna hala w stanie surowym była gotowa przed zimą, by w ezasie mrozów można było pro wadzić roboty w jej wnętrzu. Obecnie KPBP zatrudnia na budowie 210 ludzi. Front robót jest znacznie szerszy, lecz brakuje robotników (zwłaszcza wykwalifikowanych) i ciężkiego sprzętu. Z tej przyczyny PQWstają opóźnienia przy budowie innych obiektów — kotłowni, budynku socjalnego i administracyjnego. Przedsiębiorstwa podwykonawcze — gdy niedawno zwiedzaliśmy plac budowy — zatrudniały około 50 ludzi. Oczywiście, mało' Budowę zakładów trzeba przyspieszyć. Planowany u-przednio termin przekazania ich do eksploatacji w grudniu 1974 roku, w aktualnej sytuacji dynamicznie rozwijającej się hodowli i szybko rosnących dostaw zwierząt rzeźnych jest nie do przyjęcia- Dyrektor KPBP. mgr inż, Jan Adrian informował nas, że o tym, czy i o ile zostanie przyspieszona budowa zakładów, można będzie dać od po- sd □I Hh i % PP 1 1 \ '' ' ' wiedź we wrześniu. Obecnie bada się możliwości, rozpatruje kilka alternatywnych przyspieszonych harmonogramów z podwykonawcami. Zadecyduje rok przyszły, w którym wykonać trzeba będ?.le roboty węzłowe, najbardziej skomplikowane. Jak na razie więc wielki znak zapytania. Montaż konstrukcji głów nej hali produkcyjnej przyszłych zakładów przemysłu mięsnego w Koszalinie. Materiały z placów budowy napisał JERZY LESIAK Zdjęcia autora. pierwszeństwa dotychczasowym dzierżawcom. Tak w prze dłużeniu umowy, jak też kupna sprzedawanej ziemi. A tym czasem niektórzy urzędnicy, bezkarnie zrywają umowy, nie respektują prawa pierwokupu, samowolnie dysponują ziemią, jakby to była pietruszka sprze dawana na targu. Sądzę, że chyba dotychczaso wa bezkarność ośmieliła Rado sława Pszczółkowskiego, przewodniczącego GRN w Białym Borze, do wydzierżawienia ob. Kostiwowi ćwierćhektarowego pastwiska, które od 11 lat u-żytkował ob. Jan Audejuk z Kaliski pow. Miastko. Użytkował na podstawie ważnej do 1973 roku umowy dzierżawnej. (Wydzierżawianie tych sa mych działek kilku rolnikom — o czym pisałem 19 kwietnia br. w „Zielonym notesie" zaty tułowanym „Kto będzie rządził na dzikich polach?" — należy do wypróbowanego w tej gromadzie sposobu robienia bałaganu, utrudniającego kontrolę gospodarowania gruntami PFZ). Nie od gromadzkich urzędników, ale od sąsiada, który usiłoioał przeszkodzić w wiosennej uprawie pastwiska, dowiedział się Audejuk, że nie jest już dzierżawcą. Interweniującego rolnika — R. Pszczół kowski odesłał do Prez. MRN, bo ono zawierało umowę, a to ponownie do Prez. GRN, bo ono od 1 stycznia br. przejęło w tej wsi grunty PFZ. Począt kowo próbowano, jak choremu jajko, wmówić Audejukowi do ręczenie wypowiedzenia dzier-żaivy. Potem — tłumaczono, że GRN nie wiedziała kto jest dzierżawcą tego pastimska. „Jak to więc jest — pyta w liście Audejuk. — R. Pszczół-kowski nie wiedział, że jestem od 11 lat dzierżawcą, ale wiedział, że robię ponoć szkody w zasiewach ob. Kostiwa? Widocznie nie jestem w jego o-czach tyle samo wart, co mój sąsiad". Dopiero interwencja Redakcji przerwała tę kołomyj kę, zaś komisja wysłana na miejsce przez przewodniczące go Prezydium PRN przywróci ła Audejukowi prawo użytkowania pastwiska. Nie będę dociekał dlaczego 'i dzięki czyjej protekcji (choć plotkowały na ten temat i prze chwa.lały sie we wsi niektóre kobiety) Wydział Rolnictwa Prez. PRN w Sławnie zdecydował sprzedać Stanisławowi Żurowi 1,21 ha łąki dzierżawco nej od 1970 roku przez Feliksa Szczęśniaka z Dąbrowy. W lutym br. choć umowa zawar ta była na 5 lat, zdecydowano sprzedać całą działkę nr 326 Żurowi, a później (28 marca), by załagodzić spór i stworzyć pozory obiektywizmu, obydwu rolnikom po połowie. I znowu — dopiero interwencja Redakcji spowodowała, że Wydział Rolnictwa Prezydium WRN u-chylił obydwie decyzje jako sprzeczne z przepisami. Postanowił równocześnie całą dział kę sprzedać Szczęśniakowi, któ ry „jako dzierżawca posiada pierwszeństwo do jej nabycia Tajemnicą tego samego Wydziału Rolnictwa Prez. WRN pozostają przyczyny osłaniania decyzji Wydz. Rolnictwa Prez. PRN w Świdwinie autorytetem instancji odwoławczej, Decyzji również naruszającej prawo pierwszeństwa dzierżawcy do nabycia sprzedawanej ziemi. Wacław Koczwara z Kluczko wa po kilku latach dzierżawy 2,40 ha z działki nr 240 — dowiedział się w lutym br., że musi z pastwiska ustąpić, bo w końcu 1970 roku sprzedano połowę działki ob. Halinie Mu ławce, zaś drugą Wandzie Wisz niewskiej, w sierpniu 1971 ro ku. „Prezydium PRN i GRN tłumaczą się tym — pisze Koczwara — że działka wysta wioną była do sprzedaży, a ja nie byłem brany pod uwagę, po nieważ nie złożyłem, wniosku o kupno. Dlaczego miałem skła dać, kiedy umowę dzierżawną miałem do 1 września 1972 ro ku, a o sprzedaży działki nic nie wiedziałem. Wierzyłem..." „To nie szkodzi — powie mu Wiszniewska — że napisał pan skargę do Ministerstwa Rolnictwa. Mój sąsiad ma znajomoś ci, a pańska skarga wróci do Świdwina i nic pan nie zwojuje". ' Nie dociekałem prawdziwości tych przechioałek — bo i po co. Jak powiada Colas Breug-non, francuski sowizdrzał — prześmiewca — „kobieta i sro ka zataja tylko to, czego nie potrafi wyskrzeczeć". A Kocz-wara rzeczywiście nic nie zwo jował. Interweniującej Redakcji Wydział Rolnictwa Prez. WRN odpisał, że decyzje o sprzedaży stały się już prawo mocne i „brak podstaw od ich uchylenia", zwłaszcza że na-bywczynie uiściły już w Ban-ku Rolnym przedpłatę. To ładnie, iż obiecano Kocz warze sprzedaż innych działek z PFZ, ale przecież tak w tym jak również innych przypadkach chodzi o ęoś więcej. „Nie chodzi o śliwki — mówi ludowe przysłowie — ale po coś tam wlazł". No właśnie' JOZEF KIEŁB Str. 6 'GŁOS nr 180 (6301) 3BIEG RENT — POLSKIEJ I ZAGRANICZNEJ M. J. pow. Drawsko: — Otrzymuję rentę inwalidzką w kwocie 957 zl. Obecnie za mierzam starać się o przyznanie mi emerytury. Czy w przypadku jej uzyskania otrzy mam w całości rentę zagraniczną i emeryturę? Bez względu na to, jakiego rodzaju rentę inwalidzką zagraniczną Pan otrzymuje (z przyczyn ogólnych, z tytułu "Wypadku przy pracy lub choro by zawodowej), z chwilą przyznania emerytury — Biuro Rent Zagranicznych w Warsza wie dokona zmniejszenia polskiego świadczenia emerytalne go. W Pana przypadku, ponieważ będzie zachodził zbieg e-merytury z tytułu zatrudnienia w Polsce z rentą zagraniczną —francuską, świadczenie polskie będzie wypłacane w wyso kości zmniejszonej o połowę renty zagranicznej. (L-B) ZACHOROWAŁAM NA GRUŹLICĘ I. W., pow. Bytów: — Po pięciu latach pracy w październiku ub. roku zaclioro wałam na gruźlicę. Przez pa rę miesięcy zakład pracy wy płacał mi pełne pobory, lecz od maja br. zaprzestał. Nie wypłacono też zasiłku twier dząc, że już wcześniej nie należało mi się wynagrodzę nie z funduszów zakładu. Czy postąpiono wobec mnie właściwie? Byłam pracowni cą umysłową. Nie. Jako pracownicy umysłowej przysługiwało Pani ora wo do pełnego wynagrodzenia przez okres 3 miesięcy (art. 19 rozp. z 16 III 1928 r. — Dz. U. nr 35 poz. 323). Po tym cza sie zakład pracy mógł Pani •wypłacać zasiłek chorobowy z funduszów ubezpieczenia społecznego (co najmniej przez dalszych 9 miesięcy). Przepis wspomnianego rozporządzenia nie zabrania jednak wypłacania wynagrodzenia za okres dłuższy, niż trzymiesięczny. Jest tak, szczególnie w przypadkach, gdy kierownictwo za kładu pracy ze względów spo ł^oznych (długoletnia nienaganna praca, trudne warunki materialne pracownika) odstępuje od zasady przeniesienia pracownika po trzech mie siącach na zasiłek chorobowy i wypłaca mu nadal wynagro dzenie za dłuższy okres. Wów czas pracownik nie ma naturalnie prawa do zasiłku w myśl ogólnej zasady: wynagrodzenie — albo zasiłek cho robowy. Skoro zakład pracy od maja br. przestał Pani wy płacać wynagrodzenie, przysłu guje Pani zasiłek chorobowy od dnia, od którego nie otrzy mała poborów i to do upływu okresu zasiłkowego, który na leży liczyć od pierwszego dnia niezdolności do pracy. Jeżeli jest Pani pracownica, której stosunek służbowy ma charak ter publiczno-prawny (obiata przepisami pragmatyki służbo wej), zachowuje Pani prawo 'do pełnego wynagrodzenia w razie niezdolności do pracy z powodu choroby przez okres co najmniej 6 miesięcy. W ra zie dalszej odmowy wypłaty świadczeń radzimy interwenio wać w Oddziale ZUS w Słup sku. W każdym razie w ciągu ro RAOISMV OtfPOWiAPAMY ku od dnia Pani zachorowania umowa o pracę nie może być przez pracodawcę rozwiazana i do października br. stosunek pracy trwa. (L-B) GDY RENCISTA ZMIENIA MIEJSCE POBYTU M. J., Wałcz: — Zamierzam na lato wyjechać w Krakowskie. Co zrobić, aby wypłacana przez Oddział ZUS w Słupsku renta była przekazywana do miejscowo ści mego czasowego pobytu? Jakie formalności należy za łatwić w przypadku przenie sienią się na stałe do innej miejscowości? W razie wyjazdu czasowego — winna Pani co najmniej na 3 tygodnie przed terminem płatności renty powiadomić Oddział ZUS w Słupsku o zmianie miejsca zamieszkania, podając nowy adres oraz o-kres, w którym organ rentowy ma przekazywać tam ren tę. Okres ten nie może być jednak dłuższy niż 6 miesięcy. Po tym terminie Pani akta zo staną przekazane do oddziału ZUS, na terenie działalności którego będzie Pani zamieszkiwać. On też przejmie dalszą wypłatę renty. W razie przeprowadzenia się na stale poza teren nasze go województwa należy również o tym fakcie powiadomić Oddział ZUS w Słupsku, który przekaże Pani akta rentowe i dalsza wypłatę zaopatrzenia e-merytalnego właściwemu dla nowego miejsca Pani zamiesz kania oddziałowi ZUS. (L-B) INWALIDZTWO POWSTAŁO W DZIECIŃSTWIE — NIE W CZASIE PRACY— Z. Ł., Białogard: — W roku 1939 podczas działań wojennych mając 11 lat zostałem ranny. Odłamki pocisku nie zostały usunięte, a jeden, który ugodził w oko, spowodował ślepotę. Czy kalectwo to uprawnia mnie do uzyska nia renty inwalidzkiej? Gdzie mam podjąć starania o rentę? Przepisy takiej możliwości nie przewidują. Rentę inwalidzką może otrzymać osoba, która stała się inwalidą w o-kresie zatrudnienia albo w cią gu 18 miesięcy po jego ustaniu. Skoro zranienie, powodują ce inwalidztwo, powstało w dzieciństwie, obowiązujące przepisy ustawy z dnia 23_I 1968 r., a konkretnie art. 23 tej ustawy (Dz. U. z dnia 23 I 1968 r. nr 3, poz. 6) nie pozwalają na przyznanie Panu renty. Jeżeli jednak w czasie pracy stan Pana zdrowia uległ pogorszeniu, które uzasadniało by zaliczenie Pana do co najmniej III grupy inwalidów i spełnia Pan pozostałe warunki, wymagane do przyznania renty inwalidzkiej, są możliwości uzyskania renty. Bliższe informacje otrzyma Pan w Punkcie Informacyjnym ZUS w Białogardzie mieszczącym się w gmachu Prezydium MRN, ,JANECZKI" xr ł J i ' Nu murach kilku budynków W ośrodku handlowym „Spo f naszym mieście powyrasia- lem" przy ul. Starzyńskiego ty drzewka. Kilka gałązek i *ozebrano cukiernię „Janecz- trawę „hoduje poczta (od ul. ka". Za kilka dni będzie ona Mikołajskiej). Brzózki rosną Przewieziona na Zatorze i zło ścianach kościoła św. Jac- żona w nowym miejscu przy ka Jednego z najwspania Pawilonie przemysłowym szych zabytków Słupska. MHD. Przygotowano tam już Takie „zielone wizytówki fundamenty. nie świadczą dobrze o gospodarzach obiektów. Natomiast na starym miejscu, położono już fundamenty NARESZCIE SIATKA Pod nowy większy pawilon, którego budowa Rozpocznie. Jednym z najbardziej udanych przedstawień Bałtyckie-Teatru Dramatycznego w \ieżącym sezonie jest „Kram *piosenkami". Sztuka według Leona Schillera, odniosła wiel ki sukces na ostatnim festiwa lit w Toruniu. W Słupsku do obejrzenia jeszcze dzisiaj, jutro i pojutrze (o godz. 19). (tem) wkrótce się #a wielkim placu dzielącym budynki przy ul. Mostnika Mikołajskiej — ogrodzono siat ką boisko. W założeniu — do siatkówki„ ale naprawdę użyt kowane jest przez starszych chłopców, grających zapamiętale w piłkę nożną. Po resztkach zieleni — śladu nie ma. Musi za 100 tysięcy TYTUŁ najaktywniejszego racjonalizatora „Kapeny" zdobył ślusarz JAN KRZEMIEŃ. W ubiegłym roku złożył 8 wniosków racjonalizatorskich, z których 6 przyję to i zastosowano je w produkcji. Zastosowanie prakiycz ne myśli Jana Krzemienia pozwoliło zaoszczędzić przeszło 100 tys. złotych. którą za kilka godzin już w za. kładzie staram się sprawdzić. Mam zbyt duże luki w teorii. Ukończyłem tylko ZSZ i mam trochę praktyki. Teraz korespondencyjnie uczę się w Technikum Samochodowym w Koszalinie. Nie idzie mi zbyt łatwo. Przecież mam rodzinę, żona nie pracuje. A mieszkanie — jeden pokój z kuchnią jest stanowczo za małe dla 4--osobowej rodziny. Wykorzystuję na naukę każdą luolną chwilę, w pociągu, autobusie, w drodze z pracy i do pracy. Jakoś zaliczam egzaminy. Nie mam czasu na telewizję, wędkowanie itp. Jedyną rozrywką jest dla mnie książka, fachowa. Tej literatury zebrałem już sporo. Przyznaję, że w roz wiązywaniu technicznych tajników pomaga mi wielce właś nie książka. Nie, nie mam zamiaru po ukończeniu techni-. kum zmieniać zawodu. Lubię Niby wnioski nie rewelacyj tę pracwa. Obóz szybowcowy w ska- Je-i bywalcy będą dosko- na początku czerwca. Czas naj ^rępie dla harcerzy ze szkół nalić swoje umiejętności w wyższy, aby Oddział CSH w ^ednich, którego współorgan i Pływaniu pod żaglami. Sprzęt Szczecinie zerwał z tą złą, Wtórem jest Aeroklub Słup- Pływający zapewnił Harcerski wieloletnią tradycją, dezorga- &ki — rozpocznie swoją dzia- Klub Morski. II turnus rez- nizującą harcerzom obozy. Harcerskie lalo Do niepowodzeń tegorocznej ^Iność już 1 lipca. poczniemy 24 li-pca. ^ W ramach studenckich prak W naszym ośrodku w Ro- H^cerskkj^AkcTi4 Leonie? moz na obozach WSN bedą wach organizujemy obóz szko . . zalic;L ć b " ^koleni kandydaci na instruk leniowy dla kandydatów na ^ydatów zwiększonych Wów ZHP. Harcerki z Li- drużynowych harcerskich i zu Sa ten cel fundusTach oraz eum Medycznego wybieraią chowych. W Koczale obok p sprzyjającym klimacie Jtę na obóz wędrowny po Zie szczepu z Redzikowa lokalizu wofe6ł t ^ ^ wytworzo Kaszubskiej. Wraz z Ko- ]emy obóz dla harcerzy ze , ■ . sekretariatu Jlendą Chorągwi organizuje- ^ł^^stawowych^^w kto- KC pzpR z maja lg72 r skła nia do smutnych refleksji. Za pewne ośrodek w Rowach kf -*%y harcerski rajd pn. „Błękit rym mamy jeszcze wolne miej Vm Szlakiem Nadmorskim", sca. ak na urągowisko. zabrakło W czasie wakaeii harcerze j>go"środ°owlsko "spow^ednia Hętnych z Hufca Słupsk na z ZDZ wezmą udział w „Ope . s}uDskim harcerzom i sta- ^ędrówkę po Słowińskim Wy racji 1001 — Frombork". Przy ^ g.ę pQ prostu nudne Nale ^ezu— ai •• ia? • s?e^? zakroione.1 a en ^ więc droga wymiany obozo v Sztab Nieobozowej Akcji letniej Komenda Hufca napo w.£k ^ ć poza nasze w0. ^tniej rozpoczął juz działał- tyka na wiele trudności. Nie • ództw0 Mć propagandową. Z samolo tak dawno staliśmy jeszcze ^ Aeroklubu Słupskiego nad przed groźbą opóźnienia inau _ i - powiatem rozrzuco gurącji akcji ł®tłvęi. Ośrodeik Rozmawiał; (war) Marynizacja silników spalinowych Marynizacja, czyli przystosowanie do potrzeb morskich silnika spalinowego — nie jest czymś nowym. W naszym kra ju nie udało się jednak pozytywnie rozwiązać tej sprawy. Były wprawdzie próby przysto sowania silnika do kutra ryba ckiego, przeprowadzone w Zakładach Urządzeń Mechanicznych w Pucku ale bez rezulta tów. ^ Tymczasem w Słupskich Za kładach Sprzętu Okrętowego udało się przystosować silnik z Andrychowa do małych jed nostek rybackich. Pokonano zasadniczą trudność, polegają cą na łatwym uruchomieniu w temperaturze do minus 15 stopni C. Drugi warunek, to łatwość manewrowania skrzynią biegów. Jeszcze w roku ubiegłym wy konano prototyp i przekazano do próbnej eksploatacji. Wyniki przeszły najśmielsze ocze kiwania. Kiedy pokazano dzia łanie silnika na spotkaniu z przedstawicielami flotylli ryba ckiej z Tallinna. ci bez wahania podpisali kontrakt na 100 silni ków jeszeźe w roku bieżącym, zamawiając 300 w roku przyszłym. Gościom z Tallinna bardzo podobało się proste rozwiązanie skrzyni przekładniowej z mechanizmem nawrotnym. Jednak najistotniejsze, to łatwość uruchomienia silnika na wet przy temperaturze niższej niż —20 stopni C. Stosując napęd spalinowy e-liminuje się chłodzenie wodą, która przecież w zimie występuje w postaci grudek lodu. Silnik ze Słupska stał się re welacją. Można uzyskać kontrakty na wiele silników. Ale tu znów przeszkoda w postaci odmowy ze strony producenta w Andrychowie. Warto również dodać, że pró by marynizacji silników przeprowadzono także w NRD i CSRS, ale bez rezultatów. (m^) Gdzie jest straż ochrony przyrody? Czytelnicy donoszą nam o pojawieniu sie w sprzedaży na Zato-rzu (koło pawilonu PSS) oraz przed .Delikatesami" mikoła.ika nadmorskiego. Roślina ta jest pod całkowitą ochrona. Wstyd to wielki dla mieszkańców nadmorskiego regionu, że niektórzy z nas zrywają okazy tei pięknej, rzadkiej rośliny, a inni kupując ją — tolerują takie postępowanie. Istnieje u nas T.iga Oehrony Przyrody, działa też zapewne straż ochrony przyrody Ma teraz właśnie w sezonie, okazje do ujawnienia sie, wykazania aktywności. Nie wolno pozwolić wandalom na bezkarne niszczenie wydmowei roślinności i zarabianie na tym procederze^ " (out) fOY^umr Dyżuruje apteka nr 32 przy ul. 22 Lipca 15 tel. 28-44. ImiTAWY MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16 MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. 10 do 16 KLUB „Empik" przy ul. Zamenhofa — ..Portrety" — wystawa fotografii Zofii Kiepuszewskiej (z Bydgoszczy) ZAGRODA SŁOWIŃSKA w Klukach — czynna na prośbę zwiedzających. QK I r%j O MILENIUM — Błędny oenik (francuski od lat 18) Seanse o godz. 16. 18.15 i 20.30 POLONIA — Na samym dnie (NRF-USA, od lat 18) Seanse o godz. 13.45, 16.00, 18.15 i 20.30 RELAKS — Poradnik żonatego mężczyzny (USA, od lat 16) Seanse o godz. 15.30. 17.45 i 20 larnyrn 7.15 Gimn. 7.50 Muzyczny poranek filmowy 8.35 „Inwestycja przed terminem" — reportaż 9.o« Muzyka z Monte Verde 9.35 Mi-strzowe walca 9.50 Z różnych stron Kraju Rad 10.10 Team muzyczny w jednej osobie 10.25 Rozmaitości literacko-muzyczne z Zielonej Go-ry 11.25 C. Franek: Grandę piece symphonique 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Muzyka polska XV wieku 12.40 Muzyka prosto spod igły 13.00 Koncert 13.40 O wychowaniu" — humoreska 14.05 Kariery małych tematów 14.25 Z bieszczadzkiej krainy — aud. 14.45 Błękitna sztafeta 15.00 Z muzyki klasycznej 15.40 Muzyka chóralna XX wieku 16.05 Z najnowszych nagrań — Jugosławia 16.20 Transkrypcje i parafrazy 16.43 Warszaw ski Merkury 16.58—18.20 Rozgłośnia Warszawsko-Mazowiecka 18.20 Son da 19.00 Echa dnia 19.15 Jęz. francuski 19.31 „Mała dramatyczna pauza" — słuch. 20.15 O nowym nagraniu „Halki" Mpniuszki 20.40 Felieton muzyczny J. Waldorffa 21.10 „Głuchy poranek" — opow. 21.2o St. Moniuszko w świetle listów 22.30 Wiad. sportowe 22.33 Kompozytor tygodnia — F. Schubert 23.15 Uniwersytet UIRT, PROGRAM III na UKF 66.17 MH* oraz falach krótkich Wiad.: 5.00. 7.30 i 12.05 Ekspresem przez świat: 6 30 8 30, 10.30. 15.30 17.00 1 18.30 6.05 Muzyczna zegarynka 6.30 Polityka dla wszystkich 7.05 Muzyczna zegarynka 7.30 Enerefowskie pa regrynacje - gawęda 8.05 Muzyczna poczta UKF 8.35 Mój magnetofon — aud. 9.00 „Przygody księdza Browna" — ode. pow. 9.10 Pieśni R. Straussa śpiewa M. Caballe 9.30 Nasz rok 72 9.45 Sałatka po włosku 10.05 Gra zespół „Dave Pika Set" 10.15 Czym jpst architektura — aud. 10.35 Wszystko dla pań 11.45 „Wybraniec" — ode. pow. 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Za kierownicą 13.00 Gra i śpiewa „Bemibek" 13.05 Na opolskiej antenie 15.10 Muzyka uniwersalna 15.30 Herbatka przy samowarze 15.5o Marynistyczne piosenki A. Sylvestre 16.05 Wejście na szklaną górę — gawęda 16.15 Arie z Mszy h-moll J. S. Bacha 16.30 Melodie z Japonii 16.45 Nasz rok 72 17.05 „Przygody księdza Browna" — ode. pow. 17.15 Mój magnetofon — aud. 17.40 Twórcy naszego świata: Marzenia fizyków — aud. 18.00 Przebój za przebojem 18.3o Polityka dla wszystkich 18.45 Z nagrań J. Solissa 19.05 „Nasz wspólny przyjaciel" — ode. 2 19.35 Ad libitum 20.00 Reminiscencje muzyczne. Organowe wycieczki pana Biggsa — aud. 20.45 Rytm i piosenka 21.05 „Otwarte okno" — słuch. 21.34 Bossa-nova Joblma 21.40 Strefa nieszczęścia — gawęda 21.5o Opera: P. Czajkowski „Dama* pikowa" 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.15 Trzy kwadranse jazzu 23.00 Źródła poezji amerykańskiej — E. A. Poe 23.05 Muzyka 23.50 Śpiewa P. Saete- panik. USTKA delfin — Cromwell I i n ca. (ang. od lat 14) pan. Seanse o godz. 18 i 20 główczyce STOLICA — Słodka Charity (USA, od lat 16) pan. Seans o godz. 19 DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Łagodna (francuski, od lat 18) Seans o godz. 19 USZALIIM R A I O PROGRAM I na fali 1322 m oraz UKF 67 73 MHz Wiad : 5 00. 6.00 7.00. 8.00 10.00, 12.05. 15.00. 16.00. 18.00. 20.00. 23.00. 24.00. 1.00, 2.00 i 2.55 6.05 Ze wsi i o wsi 6.30—8.30 Poranek z radiem 8.3o Koncert życzeń 8.45 Proponujemy, informujemy, przypominamy 9.00 Przed startem na wyższe uczelnie (kierunki humanistyczne) 9.3o Kompozytor tygodnia —■ F. Schubert 10.05 „Znajomi z widzenia" — fragm. książki 10.25 Przeboie młodzieżowe dawne i nowe 11.{fi Przed startem na wyższe uczelnie (kierunki biolo*! Koszalińskie Wv ławnictwc prasowe RSVi PRASA" — Kossalln al. Pa»* >3 Findera 87/29 Central# f »r 19-tf Tłoczono? Prasowe Zakład\ Graficzne, Koszalin, uL Alfre da Lampego 18. Str. 8 GŁOS nr 180 (6301) Gdy prawicowa prasa „wietrzy spisek' m m Ęskeswców dla związków jest jasna. Musimy naciskać na rząd, ale nie możemy nań liczyć — musimy podjąć działanie sami". A labourzyści? Ten sam Jones wyraził wątpliwość związ kowców, czy partia ta może skutecznie bronić interesów robotników brytyjskich. Wezwał on do odnowienia składu jej szeregów i stwierdził: „Nie stety liczba posłów labourzy-stowskich wywodzących się z szeregów klasy robotniczej spadła w ciągu ostatnich lat. W 1918 r* było ich 72 proc., w 40-metrowy dźwig budowlany nie jest w Londynie zja- tów „komunistycznego spisku" wiskiero, które by zwracało czyjąkolwiek uwagę. A jed- itd. nak przez 10 dni taki dźwig był przedmiotem zaintereso- Rosnący niepokój klas po- waraa, o czym świadczy fakt. że jego zdjęcie zamieścił siadających wypływa niewąt- 1945 r ___ 41 proc, dziś jest nawet amerykański dziennik „International Herald Tri- pliwie z wyraźnej radykaliza- jcjj 3g" proc óur i nrar>xr "M a lra£rłvi i popierana przez bojowość związ ków zawodowych może prędzej czy później zmusić rząd do podjęcia obronnych kroków ustawodaw nich przywódców stoczniowców z pracy. Na każdych stu robotni- menty ze starego arsenału 91- TTł%not» T> T{*m IrAm Irf Ar -r»» miali nA wt v ^ żują strajki, wają swoją działalność i ze Upper ciyde: Jimmy Reida, Jim- ków, którzy, fnieli prace w 1966 r. wszystko to ma na celu — toy Airlie'go i Sama Barra. Jak dziś ma ją tylko lak nisał Tirr»f>«" — nte tvl- Pam^taray, strajkujący przejęli ja* pisał MJ.imes —■ .,nie tyl- stocznie, uniemożliwili ich zamk- ko dezorganizację gospodarki, nięcie, zmusili rząd konserwatyw-lecz także opanowanie ruchu ny do kapitulacji, zaliczani są do •_____a nich przywódcy górników, którzy związkowego, a za jego posred pi-zepr0wadzili niedawno zwycię-nictwem frakcji parlamentar- ski strajk* nej Labour Party". ^ » Wyliczanie wyróżniających Widać wyraźnie, ^ że prasa sję bojowością działaczy związ kapitalistyczna zaniepokojona kowych nie byłoby ostatecznie postępującą radykalizacją niczym dziwnym w pismach związków zawodowych próbu- burżuazyjnych, gdyby nie o-je uciec się do starej broni toczka konspiracji i spisku, w antykomunizmu. Rzecz przy jakiej się je serwuje. A praw-tym ciekawa, że rozpisując się da wygląda tak. że o poglą-wiele na temat „wywrotowej dach tych działaczy, ich powią działalności" komunistów w zaniach z partią komunistycz-związkach prasa ta zgodnie ną, czy poparciu, którego im przemilcza przyczyny, które udziela, wie cała pracująca sprawiają, że masy robotnicze Wielka Brytania. Wiedzą o w Wielkiej Brytanii coraz ak- tym robotnicy-związkowcy, tywniej włączają się d0 walki, którzy ich na te stanowiska Milczą na ten temat autorzy ar- ^yforalL 86. Nauka stąd tykomunistycznego. (AR) I ten wzrost zaufania do ko- fykułów w prasie burżuazyjnej. Głośno mówił zaś o tym czołowy działacz Komunistycznej Partii . , ,. Wielkiej Brytanii, Bert Rumelson, munistów, wzrost roli partii W który pisał niedawno: „W ciągu radykalizującym się ruchu ^wUdkami12 najostrzejszych031 walk związkowym stał się pra wdo- klasowych w historii angielskiego podobnie przyczyną wybuchu ruchu robotniczego. Jest to zrozu- niezadowolenia prasy prawico miałe: pfoblemy bowiem, jakie ■ nrt ^rablo- staneły przed klasą robotniczą, są weJ' OflBiegającego OO szaoio poważniejsze niż w całym okresie nu używanego dotąd przez pra powojennym. Charakter ich wią- s* burżuazvjną W Anglii. StO- że sie z naturą angielskiego kam- ęn-.r51j^ n " 7 iinn- talizmu, który przeżywa głęboki °na aotycnczas Z upo kryzys, zaostrzony świadomą anty dobaniem metodę lekcpwaze- robotniczą polityka... rządu konger ni3ł pomniejszania wpływów ^Snbf?r^bocTebIemanty™fazkS: 1 znaczenia partii komunistycz we ustawodawstwo. # nej. Obecnie wobec rosnącego Brytyjska partia komuni- napięcia społecznego, zaczyna, styczna, działająca w bardzo jak widać, sięgać do argumen OBIEKTYWEM' PRZEZ ŚWIAT - KUBA Półwysep Sapata odcięty dawniej od reszty terytorium Kuby trudnymi do przebycia zaroślami, stał się ostatnio modnym miejscem odpoczynku kubańskich robotników. Na jeziorze L,aeuna de Tesorro wybudowano 42 domki w stylu indiańskim. W tym samym stylu wybudowano sklepy, restauracje, magazyny sprzętu sportowego i wodnego. Także wnętrza zostały wyposażone snrze-tam wzorowanymi na indiańskich. Nie zapomniano jednak o kuchenkach elektrycznych i lodówkach. Takie połączenie tradycji z nowoczesnością spowodowało, że ośrodek cieszy się niesłabnącym powodzeniem. Na zdjęciu: widok na „Centrum Wypoczynku Pracujących" na jeziorze Laguna de Tesorro. CAF — TASS •SPORT* SPORT •SPORT • ŁUCZNICY KOTWICY 0 KROK OD I LIGI Do zakończenia drużynowych rozgrywek o mistrzostwo II ligi w łucznictwie pozostała tylko jeszcze jedna runci& strzelań- Bardzo blisko awansu znajduje się zespól kołobrzeskiej Kotwicy, który obecnie zajmuje trzecie miejsc* w tabeli. Awans do ekstraklasy zdobywają dwie drużyny. Obecnie po trzech rzutach strzelań prowadzi w tabeli Surma II Po-znań, wyprzedzając Łączność Bydgoszcz i Kotwicę. Ponieważ w ekstraklasie znajduje się już pierwszy zespół Surmy» dlatego też łucznicy kołobrzeskiej Kotwicy mają duże szanse na zdobycie upragnionego awansu do I ligi. Gorzej wiedzie się w tegorocznych rozgrywkach zespołowi człuchowskiego Piasta, który zajmuje 9 lokatę na 14 startujących drużyn. Ostatnia runda strzelań rozegrana zostanie na początki* Września. Ona też zadecyduje o losie łuczników Kotwicy. Oto aktualna tabela rozgrywek Po III rundzie strzelań' Surma — 25 658 pkt, Łączność Bydgoszcz — 25.322 pkt» Kotwica — 23.616 pkt. Start Stalowa Wola — 23.539 pkt Obuwnik Prudnik — 23.526 pkt, Konradia Gdańsk — 23.499 pkt, Resovia Rzeszów — 23.494 pkt, Orlęta Gorzów Wlkp — 23.261, Piast Człuchów — 23.031 pkt. Drukarz W-wa—4 22-899 pkt. (sf) PIŁKA NOŻNA 0 Puchar Polski Gwardia w Rozewie Bałtyk w Szczecinku Dziś rozegrane zostaną kolejne mecze z cyklu rozgrywek o piłkarski Puchar Polski edycji koszalińskiej. Do ciekawego pojedynku dojdzie w Ró-żewie (powiat Wałcz), gdzie miejscowy zespół LZS (mistrz powiatu wałeckiego) zmierzy się z piłkarzami III-ligowej Gwardii Koszalin. Początek pojedynku o godz. 17. O tej samej porze rozpocznie się spotkanie w Szczecinki gdzie miejscowy LKS Wieli-podejmować będzie mistrz* klasy wojewódzkiej, aktualr go już beniaminka III V centralnej — zespół koszaliri skiego Bałtyku. (sf) i«w Międzywojewódzkie zawody hippiczne w Mielnie Wojewódzkie Zrzeszenie LZS w Koszalinie oraz sekcja jeździecka LZS przy POHZ w Świelinie organizują w niedzielę, 2 lipca, na stadionie LZS Saturn w Mielnie międzywojewódzkie zawody konne. W zawodach wezmą udział zawodnicy okręgów: olsztyńskiego, szczecińskiego, poznańskiego i koszalińskiego. Główną nagrodą będzie puchar przechodni przewodniczącego Woje wódzkiego Zrzeszenia LZS w Koszalinie. Na program imprezy złożą się trzy konkursy: konkurs juniorów klasy I, konkurs dokładności i konkurs szybkści. Przedsprzedaż biletów na tę imprezę prowadzi ..Orbis" w Koszalinie. . (sf) POKR0ICE z miEwspzTWA * W PIĄTEK 30 bm. w sali konferencyjnej Prezydium PRN * Koszalinie odbędzie się plenum WKKFiT. Głównym tematefl* obrad będzie omówienie zasadniczych kierunków działania w zakresie wychowania fizycznego, rekreacji i wypoczynku w świetle uchwał VI Zjazdu PZPR. Początek obrad o godz. lo. * NA ZAPROSZENIE GST Neubrandenburg przebywała w NRP reprezentacja strzelecka LOK województwa koszalińskiego, która uczestniczyła w międzynarodowych zawodach w Neubrandenbur-gu. Zawody rozegrano w pięciu konkurencjach kbks-standard. Z Koszalinian najlepsze rezultaty .uzyskali: A. Przychódzko *-* 547 pkt (na 600 możliwych), P. Dudczak — 544 pkt, L. Makówka -** 542 pkt. W konkurencji kbks-6 — R. Grochal uzyskał 459 pkt, A* Rodycz — 451 pkt, A. Przychódzko — 440 pkt. W konkurencji PS-5 dobrze spisała się M. Brzezińska, uzyskując 538 pkt. * WGiD koszalińskiego OZPN zweryfikował zaległe spotkania o mistrzostwo klasy „A" juniorów grupy IV między LZS Błoni3 Barwice a Lechem Czaplinek. WGiD przyznał walkower (3:0)' dl* zespołu juniorów LZS Błonie. tsfl nn22EQ3223 Tłum. Izabela Dqmbsk* m i— No, tej to bym *i« wypuldf i FęJcTl— AJ© wiośnie wszystko szło jak najlepiej, diobli sprawili, że musiałem osobiście podpalić swoją taksówkę — i po wszystkim. A przecież ta taksówka, ta jedyne co miałem! Zmuszony jednak byłem jq poświęcić! Ale jeżeli im się wydaje, że się wykręciły sianem — to się grubo mylą! Inni mi za to zapłacą — a jeżeli nie — to zobaczymy!... Jak będę miał pieniądze, to mogę przecież kupić sobie drugą taksówkę! W jego wątłym ciele, wyrazie twarzy I całym sposobie bycia dostrzegało się coś, co go upodabniało do zaszczutego psa. W o-czach jego wyczytałem nieubłaganą nienawiść, która pożera słabych. — Ach, te dziwki! — wymamrotał — ale to nie tylko one same. Jest jeszcze ktoś inny, nie więcej wart od nich... Wstrzymałem niemal oddech, czekając, co będzie dalej. — Ten stalowy drut, przeciągnięty przez drogę od drzewa do drzewa.... mógłby panu coć na ten temat powiedzieć, bo widziałem... sam widziałem na własne oczy... Nagle urwał w pół słowa i wyrwał mi swe ociekające maścią ręce. Jego ruchliwa twarz wyrażała nagły przestrach, niema! prze- rażenie.Najwidoczniej zorientował się, że gadatliwość i wylewność zaprowadziły go za daleko. Zrozumiałem, że facet wymyka mi się z rąk. Kiedy, tak staliśmy naprzeciw, soopladając na siebie z wzajemną wrogością, usłyszałem naole głos Dawn, rozmawiającej z kimś. — Och, gdybyż to był Cobb — pomyślałem z gorącą nadzieją w duchu. Słychać było zbnźające s?ę krok? a mój pacient zaczął rozgfądać się nerwowo po pokoju, jak gdyby szukał najłatwiejszego sposobu ucieczki. Z gabinetu nie było innego wyjścia prócz okna, o które byłem oparty. Sekundy, jakie płynęły, wydały mi się wiekami — chyba nigdy w życiu nie pragnąłem bardziej widoku Cobba, jak w tej chwili! Wreszcie drzwi się otworzyły, pozwalając mi zobaczyć Dawn w piżamie, a za nią kanciastą postać pani Grace Salter. Nie zdążyłem zdziwić się z powodu tej wizyty o tak późnej porze, kiedy pojawił się jeszcze ktoś trzeci: sędzia Salter zbliżał się w moją stronę stanowczym krokiem. Zawsze widziałem go pogrążonego w głębokim smutku I przygnębieniu, teraz jednak był całkowicie odmieniony na skutek jakiegoś silnego, wewnętrznego uczucia, które uszlachetniało jego ascetyczne rysy. — Dowiaduje, się zdumiewających rzeczy, panłe doktorze — nawołał bez uprzednich wstępów. — Mówiono mi, że pan nie przypisuje śmierci Normy prostemu v»ypadkowi, ale że posiada pan na ten temat osobiste zdanie. Tak więc wbrew usiłowaniom mojej żony, aby powstrzymać mnie, przyjechałem natychmiast do pana... Przemowa ta została przerwana nagłym, zduszonym okrzykiem. Sędzia dopiero w tej chwili zobaczył mojego pacjenta. Zrobił krok naprzód z twarzą dosłownie skurczoną od uczucia nienawiści i grozy. Nim zdołałem uczynić jakikolwiek gest, człowieczek z poparzonymi rękami rzucił się jak piłka w kierunku drzwi. Roztrącając Dawn i panią Salter, wybiegł jak sżaleniec. — Nie pozwólcie mu się wymknąć! — krzyknąłem, rzucając się m nim w pościg. Ale nad głosem moim dominował teraz głos sędziego. Wyprostowując wysoką postać, przeszył mnie piorunującym wzrokiem, wołając: — Ten człowiek tutaj!? Co ten człowiek robił w pańskim mieszkaniu!? To on zabił mojego synaL. ROZDZIAŁ XVH W ogólnym zamieszaniu jakie potem nastąpiło, jedno tytko było jasne: kierowca uciekł. To, czego najbardziej się obawiałem — ucieczka podejrzanego — zdarzyło się na moich własnych oczach, a ja nie byłem w stanie uczynić nic, żeby temu zapobiec. Pani Salter, trzymając męża za rękaw marynarki, powtarzała bez przerwy, tonem nakręconej katarynki: r— Nie denerwuj się, Jasiu. Błagam cię, nie denerwuj się! BnranBBMHBHiaHnmmmmm Dawn dreptała po holu w swojej szerokiej piżamie. Zawołałeś w jej stronę zaaferowany: — W którą stronę on uciekł, Dawn? Dlaczego pozwoliłaś uciec? — Tędy pobiegł! Chodź tutaj, papo. Prędzej! Wybiegł drzwia^' przeznaczonym dla pacjentów. Zdaje mi się, że jest chyba w o<3' rodzie. — Jasiu błagam cię, nie denerwuj się — powtarzała bezustafl' nie pani Salter. Wybiegłem z domu, a do mnie przyłączyła się Dawn. — Skakał jak zając — wyjaśniła mi wesoło — ale powiedz rn'» co się stało? Czy on coś buchnął? Och, papo! Jakie to szaleni0 zabawne! Nie podzielałem zdania mojej córki. Pobiegłem do telefonu i złożyłem policji raport o całym wyda* rżeniu. Obiecano dosłać jeszcze posiłki dla ludzi, którzy patrole wali już teren Kenmore. — Czy nie moglibyśmy pobiec w ślad za nim — ty, ja i Hamish? — zaproponowała Dawn, która chodziła krok w krok za mną. — Ależ nie. To nie miałoby najmniejszego sensu. — Sędzia i pani Salter jeszcze by nam pomogli — upierała sl5 wiedziona swoim nieuleczalnym optymizmem. Nie mogłem sobie raczej wyobrazić sędziego i jego małżon^' w roli ścigających mordercę. Ale uwaga mojej córki przypomniaj3 mi, że pozostawiłem moich gości w salonie ich własnemu losowi. O* bawiając się zatem, że i oni z kolei mi umkną, pośpieszyłem cip domu. Mimo próśb pani Salter, wzburzenie jej małżonka bynaj' mniej się nie zmniejszyło. Chodził nerwowo po pokoju, a je^ arystokratyczna twarz wyrażała ogromne wzburzenie i gniew. Gdy wszedłem, zwrócił się gwałtownie w moją stronę i zapytał ostro* — Gdzie ten człowiek? — Zbiegł... — Musi pan koniecznie go odszukać, doktorze! ^oni'e.cz!?l®J Powiadam panu, że to on zamordował Jimmy'ego. A jeżeli w śmierci Normy jest także coś podejrzanego, to musi pan.~ — Jasiu, kochanie — błagała pani Salter — niepotrzebnie tak się podniecasz. Radziłam ci, żebyś zaniechał tej wizyty u pan<* doktora.* (CdnJ