Ha żniwnym froncie Sytuacja dalszym ciągu trudo Pamięci bohaterów DESZCZE skomplikowały sytuacje na żniwnym froncie, częściowo wyłożonym zbożu nojawiły się chwasty. W wielu przypadkach trzeba Dosługiwać sie kosa< ma-szyny nie zdaja w takich warunkach egzaminu. Tegoroczny sb?ór plonów wymaga większych niż zwykłe wysiłków, pochłania wiecej czasu. Toteż rolnicy wvkorzystu.ia każda słoneczna godzinę do sprzętu zbóż i rzepaku. Większość spośród nich nie mery posiada ja te same ele- ^eka. aż zboże dojrzeje do menty w fakturach, inne w obioru kombajnami. Kosza je listach Drzewozowych. leszcze Drzy użyciu snopowiązałek i inne w katalogach. Zdarzyło Ustawiaja w stogi, odkładaiac sie. że mechanicy z Płocka do Oftiłoty na okres DÓźniejszv. starczyli samolotem niewłaści *[sst to częstokroć jedyne wyj- we części na skutek mvlnej Sc^e z trudnej sytuacji. Dal- informacji katalogowej. 35 ro sze wyczekiwanie ze sDrzetem dzajów najcześciei psuiacych zbóż może bowiem SDOWodo- sie części brakuje do kombaj jeszcze wieksze spiętrzę- nów typu vistuła. Najbardziej prac polowych. E)o chwili obecnej do masa Jynów dostarczono ponad 5 *ys. ton rzepaku. Większość Pegeerów w powiecie koszaliń ?kim i słupskim zakończyła JUŻ zbiór. Jeśli słoneczna pogoda utrzyma sie pi*zez kilka Najbliższych dni rzepakowe Jniwa zostaną w całości zakończone jeszcze w tym tygodniu. Niewiele jednak pomoże słoń jeżeli koszalińscy rolnicy otrzymaja na czas części ^miennych do maszyn. Sytua c3a w tym wzgledzie w dałbym ciągu jest zła. Brakuje Wyprawek i części silnikowych aja 1970 r., w Obo-rzanach, pow. chojeńskiego, działając ze szczególnym okrucieństwem, polegającym na pa rokrotnym uderzeniu pięścią w głowę i doprowadzeniu do stanu nieprzytomności 10-let-niej Ewy I., dopuścił się na jej osobie czynu nierządnego, a następnie pozbawił ją życia przez uduszenie. Rada Państwa nie skorzystała w stosunku do skazanego z prawa łaski. Wyrok został wykonany. KAIR, WASZYNGTON (PAP> korzystanie wszelkich możliwości likwidacji agresji izrael skiej, sytuacja na Bliskim Prezydent Egiptu Anwar Wschodzie oraz sytuacja mię-Sadat i przewodniczący Libij- dzynarodowa w kontekście skiej Rady Rewolucyjnej, Mu- kryzysu izraelsko-arabskiego, ammar Kadafi rozpoczęli w Wczoraj rozmowy były kon-poniedziałek wieczorem w To- tynuowane w Benghazi —sto-bruku rozmowy polityczne. Ijcy administracyjnej kraju. Jak informuje kairski dzień- 75 głosami przeciwko 9 se-nik „Al Ahram" dotyczą one nat USA zatwierdził w ponie-takich kwestii jak: intensyfi- działek wieczorem poprawkę kacja wspólnych akcji i wy- do ustawy finansowej, w spra wie pomocy wojskowej USA dla Izraela. Poprawka przewiduje dostawy sprzętu wojskowego do Izraela za sumę nieograniczoną. Poprzednia propozycja komisji senackiej spraw zagranicznych ograniczała wysokość pomocy wojskowej dla Izraela do 300 milionów dolarów rocznie. Nowe przejście graniczne na Nysie Łużyckiej WROCŁAW (PAP) 1 bm. otwarto nowe przejście graniczne Sieniawka — Zittau na Nysie Łużyckiej, czynne dla ruchu pieszego i samochodowego. W tym celu strona polska wyremontowała most, na którym położono nową nawierzchnie i zainstalowano lampy, a władze NRD przygotowały budynki dla straży i celników. Odprawa odbywa się po stronie NRD. Do mostu doprowadzono no wy, 300-metrowy odcinek drogi, a obok niego ustawiono kiosk ,,Ruchu". W najbliższych tygodniach w Sieniawce powstaną pawilony handlowe. Nowe przejście graniczne odciąży most w Zgorzelcu. Wieńce na grobie L. Kruczkowskiego WARSZAWA (PAP) W 10 rocznicę śmierci Leon* Kruczkowskiego dramaturga, powieściopisarza, publicysty i dziiałacza społeczno-kultural-nego mieszkańcy stolicy odda li hołd, jego pamięci. U grobu pisarza w alei Zasłużonych na cmentarzu komtf nalnym na Powązkach * Warszawie zebrali się 1 bm. przedstawiciele organizacji po litycznych i społecznych, reprezentanci świata kultury* pisarze i wydawcy, młodzież. Przybyła również najbliższa rodzina z wdową po pisarzu — Jadwigą Kruczkowską. Mogiłę pokryły wieńce i wiązanki kwiatów złożone przez delegacje: KC PZPR z kierownikami wydziałów KC PZPR: Kultury — Jerzym Kwiatkiem i Nauki i Oświaty, — Romualdem Jezierskim# Ministerstwa Kultury i Sztuki z ministrem Stanisławem Wrońskim, Komitetu Warszsfl* skiego PZPR, Prezydium Sto^ łecznej Rady Narodowej# Związku Literatów Polskich, instytucji i organizacji społecznych oraz mieszkańców sto licy. Sukces polskiego filmu PRAGA (PAP) Poważny sukces odniosła polska kinematografia na zakończonym 1 bm. w Karlovych Varach Międzynarodowym Festiwalu Filmowym. Film fabularny „Poślizg • reżyserii Jana Łomnickiego, według sceniariusza Jerzego Skolimowskiego, zdobył jedną z czterech głównych nagród festiwalu. Film ten miał w Karlovych Va-rach swą prapremierę — - na ekra ny w kraju wejdzie w nowym sezonie filmowym. Rzqd Messmera chce zapobiec fali jesiennych strajków we Francji Katalog żądań mas pracujących PARYŻ "(PAP) Korespondent PAP, Wasilewski pisze: W poniedziałek premier Francji, Pierre Messmer, rozpoczął konsultacje, mające na celu przygotowanie programu socjalnego nowego rządu, towarzystwie ministra do, spraw socjalnych, Edgara Faure'a, przyjął przywódców największych francuskich cen tral związkowych, by zoriento wać sie w żądaniach, jakie wysuwają związki zawodowe. przeprowadzonych' konsultacji socjalnych chce on podjąć peW Paweł ne decyzje, które zapobiegłyby nowej fali strajków jesienią br. W obliczu zbliżających sie wyborów przywódcy większoś ci rządowej nie chcą bowiem dopuścić do jakichkolwiek ma L^jt sowych wystąpień socjalnych czy demonstracji. Zadanie rządu jest jednak niezmiernie trudne, zwłaszcza w obliczu pogłębiającej sie io flacji, wzrastających kosztów utrzymania i ciągłych podwyżek cen artykułów żywnościowych. UWAGA GRAJĄCY w TOTALIZATORA PIŁKARSKIEGO! Zawiadamiamy, że z zestawu par na dzień 5/6 VIII 1972 r. zostaje odwołany mecz w pozycji 11 WIDZEW ŁÓDŹ — ARKA GDYNIA Zakłady organizowane będą tylko na 12 spotkań. PP TOTALIZATOR SPORTOWY O/W w KOSZALINIE 1 Inicjatywa konsultacji wypłynęła od związków zawód o wych, które w lipcu wystosowały odpowiednie pisma do premiera Messmera. Powszech na Konfederacja Pracy (CGT) w liście z 10 lipca w sposób jasny i wyraźny określiła swo je żądania: podniesienie płacy minimum do 1.000 franków, obniżenie wieku emerytalnego, zagwarantowanie klasie robotniczej zwiększenia realnych płac, polepszenie warunków pracy, zmniejszenie bezrobocia itp. Cel rządu premiera Mess me ra jest jasny: w rezultacie 3 Wałczu i Zlo me" przygotowany przez W o- tQVji'e jewódzka Agencję Imprez Ar- • sierpnia na koloniach tystycznych w Sopocie znajdu- . obozach Fw pow siupskirn je się w planie imprez dla Debrzna, Przechlewa, Czarnego, Rzeczenicy, Kołobrzegu, Goś- występować będzie zespół „Sy rena" (Estrada Łódzka). W na- _ -r,- • stępnym tygodniu jego pro- cina Trzebielirfi, Biesowic, „Kolorowy kiermasz" Wiekowa, Lejkowa, Ostrowca, ®klaskiwać będzie miodziez Wy Czaplinka, Barwic, Okonka, poczywająca w pow. szc2eci. Gwdy Wielkiej, Połczyna, Tucz reckim na. Lipki, Lędyczka i Zakrze- Dla najm!odszych widzńw _ występy Teatru Lalki „Tęcza" Estrada Ziemi Lubuskiej z ze Słupska z programem „Mi-programem „Zawsze niech hę- sie i zające" oraz Państwowe-dzie słońce" ma wystąpić w go Teatru Lalki z Białegosto- Koszalinie, Sianowie, Boboli- ku („Tymoteusz Rimcinci"). cach. Miastku, Białym Borze, Organizatorzy zastrzegają e-Kępicach, Sławnie, Darłowie, wentualne zmiany w progra-Polanowie, Słupsku, Szczecin- mach, w sumie rozrywki nie ku, Grzmiącej, Świdwinie, Poł powinno jednak zabraknąć, czynie, Wałczu. Cbo) Kierownik mieszalni pasz w Wiekowie nie popatrzył zbyt przychylnym okiem na ko- rządzeń elektrycznych — Stefana Ciszewskiego". Miejmy nadzieję, że chociaż tym razem pod presją misję. Warto odnotować jego kary zostaną wykonane zarzą jedyną wypowiedź: — Dużo tu już było komisji i wiele usterek znalazły. Ale dla nas najważniejszą sprawą jest produkcja. Nie mam nic przeciwko jeszcze jednej komisji, ale muszę już iść do do- dzenia pokontrolne. Że zarządzenia władz nadrzędnych nie będą przysłowiowym grochem rzucanym o ścianę, o mur obo jętności i lekceważenia. ANTONI KIEŁCZEWSKI Z WIZYTĄ W NOWYM ZAKŁADZIE W usteckiej yfytwórni konserw mimo wszechstronnej prze budowy zarówno obiektu jak i urządzeń nie przerywano pro dukcji. Dzień przekazania obiektu po modernizacji był więc normalnym dniem pracy. Dopiero po zakończeniu zmiany odbyło się spotkanie podczas którego wręczono odznaczenia, nagrody, podziękowano za rzetelny icysiłek. Na. zdjęciu: I sekretarz KW tow. Stanisław Kujda w roz-mouiie z pracującymi kobietami interesował się ich opiniami o prlacy. Za wyróżniającą się pracę przy modernizacji fabryki. 4 pra cowników „Korabia" otrzymało honorowe odznaki „Za zasługi w rozwoju województwa koszalińskiego". Na zdjęciu: sekretarz Prezydium WEN tow. Stanisław Piwowarczyk dekoruje Jerzego Banaszka — brygadzistę z bry gady remontowo-konserwacyjnej. Zdjęcia: Józef Piątkowski Na froncie walki z alkoholizmem Inwestycje pilnie oczekiwane Spo4ycił> alkoholu wzrosło n nas do prawie 5,6 litra na pHwę. Liczbę alkoholików wymagajacych leczenia szacuje się na 300—400 tysięcy osób, a kwalifikujących się do leczenia w szpitalach i zakładach odwykowych na 80 tys. JEDNOCZEŚNIE spośród 22 ... ------ _ z około 4 tys. orzeczeń sądowych prezydiów WRN (i równo- o przymusowym leczeniu rocznie, rzędnych), które ustawa z 1959 r. przeszło połowa jest nie realizowa zobowiązała do utworzenia zakła- na, czyniąc z art. 102 kk martwą dow odwykowych, tylko 9 wypeł- litere prawa. niło dotychczas ten obowiązek. Walkę z alkoholizmem i jego na W rezultacie około 1600 łóżek, któ- ętępstwami podniesiono obecnie rymi dysponuje lecznictwo anty- rzędu szczególnie ważnych za- alkoholowe, pokrywa zaledwie dań społecznych. Stała się ona 10 proc. potrzeb. Leczenie alkoho- ponownie przedmiotem analizy prac Stałej Komisji Radv Mini- iików nadal więc obciąża szpitale psychiatryczne, mające i bez tego wiele trudności. W tej sytuacji Reprezentacja Miastka po raz drugi najlepsza M W niedzielę 30 lipca odbyły się w Miastku mistrzostwa wojewódzkie w strzelaniu myśliwskim. Udział wzięły 3-osobowe reprezentacje powiatowych rad łowieckich Koszalina, Słupska, Szczecinka, Drawska, Sławna, Białogardu i 2 zespoły z Miastka. Zgodnie bowiem z regulaminem organizatorom przysługuje prawo wystawienia 2 reprezentacji. konkurencji. W strzelaniu do ISTRZOSTWA przepro- cie reprezentanci Szczecinka dzika zwycięży} Zbigniew Szla wadzono w konkuren- 149 pkt. gowski ze Słupska (7 pkty do cjach: skeet, stand, zając. Mistrzem województwa w rogacza najlepiej strzelał Bo-dzik, rogacz i w strzelaniu do wieloboju myśliwskim na rok rzutków na przelotach. Zwy- 1972 został Janusz Januszew-cięstwo zespołowe w klasyfi- ski z Koszalina uzyskując 67 kacji ogólnej wieloboju odnio pkt Tytuły wicemistrzowskie sła po raz drugi z rzędu dru- zdobyli Józef Sklenarski z żyna PRŁ Miastko I, zdoby- Miastka II i Tomasz Rernacki wajac 170 pkt i Puchar Prze- z Miastka I. Pierwszy uzyskał chodni Wojewódzkiej Rady 63 pkt. drugi 60 pkt. Łowieckiej w Koszalinie. Dru W poszczególnych konkuren wną zasługą Bronisława Kif-gie miejsce zdobyli myśliwi z cjach zwyciężyli w strzelaniu nera, łowczego powiatowego Koszalina — 158 pkt, a trze- skeet Jaaiusz Januszewski — z Miastka. Uuj 16 pkt, w strzelaniu stand To masz Bernacki — 15 pkt. Do biegnącego zająca najlepiej celował Władysław Nyka ze Szczecinka uzyskując 10 pkt, to jest maksymalną liczbę możliwych do zdobycia w tej j w typ1 gusław Nowak z Białogardu zdobywając maksymalną ilość punktów tj. 20. W strzelaniu do rzutków na przelotach bez konkurencyjny był Janusz Ja nuszewski zdobywając 8 pkt. Mistrzostwa były znakomicie zorganizowane, co jest głó strów do Soraw Walki z AlkohoU-zmem. Rady narodowe, które nie wykonały w?oomnianego obowiaz ku ustawowego, mają wybudować w terminie .do końca 1975 roku — niektóre do 1976 — zakłady lecznictwa odwykowego; 12 świtali o l?n łóżkach każdy. Ponadto do końca 1976 roku w Warszawie zostanie zorganizowany zakład odwykowy dla kobiet alkoholiczek, w Piałym§toku i Poznaniu — zn-kłady dla trudnych w leczeniu. Województwa, g^zie wvstępuie wy sokie spożycie alkoholu, urucho-samym terminie 40 izb wytrzeźwień. Ogółem na wszy stkie te inwestycje przeznacza się 368 milionów złotych. Ministerstwo Zdrowia i Crreki SpołecTznej zobowiązane zo^trło do onracowania programu walki z alkoholizmem, szczególnie w zakresie profilaktyki, lecznictwa, szkolenia kadr medycznych. opracowania znsad organizowania i prowadzenia leczenia odwykowego w zakładach prze mysłowej służby zdrowia. Zorgani zowany też zostanie naukowy zakład zajmujący się problematyką alkoholizmu. Konsekwentna realizacla tych planów pozwoli z pewnością na wyjście z imoasu, jaki cechował dot^ł-io-arasowa walkę z pijaństwem. 4. Ol Str. 3 GŁOS m ST5 «338) EM Medyczne ABC Słońce nie dla wszystkich Wakacje, pora letnich urlopów — nic więc dziwnego, przez stosowanie specjalnych łe sprawa słonecznej pogody jest w centrum nasiej iwiU.J^1 rizte™ Urlop w deszczu nie znajduje wielu amatorów. Czy Jed nak słoneczne kąpiele, spieczona na brąz skóra wszy stkim wychodzą na zdrowie? osłaniającej. Ponadto podaje się środki przeciwuczulenio-we, witaminy C, PP i B. Osoby po 45 roku życia raczej powinny unikać pełnego PROMIENIOWANIE sło długą fazę rumieniową i łatwo slońca> przyspiesza ono neczne zawiera różne ulegają oparzeniom słonecz- starzenia się skory. Ką rodzaje promieni i stąd nym, jeżeli zbyt długo będą P-ele słoneczne pożyteczne są ma ono różnorodne działanie przebywać na słońcu w pierw w zasadzie jedynie dla ludzi na organizm ludzki. W skład szym okresie. Stąd też pierw- zdrowych i młodych. Rekon-promieniowania słonecznego sze seanse na słońcu winny w^e8c®nci Po przebytych wchodzi 45 proc. promieni być dawkowane bardzo ostroż schorzeniach, a także pacjenci świetlnych, 50 proc. promieni nie od 10 do 15 minut, a skórę ^erPi£*cy na dolegliwości, o podczerwonych i 5 proc. pro- należy uprzednio pokryć war- ktorych ną ogół wiadomo, ze j mieni ultrafioletowych, które stwą kremu lub olejku. pomocne jest w nich nasło- ^fcesTeaJ\^faCnyUiąab\rwilniI Na Zaslu«uj,e . )**ie klTgSć/^usz^zycr^mogą w^ikiadają^s^z "promieni'^ NaTeżą^o FekSej ^ ^ kt>nsuUaCJ1 i ' • t .promieni o n^ch niektóre leki, jak np. fe nr^ó-,-^ • 1 Ja^ez" nactil, antybiotyki z grupy te- Podobnie wygląda sprawa . \ i,^0 -1C^ fddziaływa- tracyklin, fenergan, sulfona- opalania niemowląt i zupełnie ■j!. . a si. r.ę ^ Jeszcze bar- midy, sok i dziurawca, chloro- małych dzieci Ze względu na lej zroz.nicowane. Powodują osoby zażywające któryś możliwość powstania nadmia skórze z wymienionych leków nie po- ru witaminy D w organizmie, . po wsta- *winny w tym czasie opalać się co jest równic szkodliwe dla •a le odczynow rumienio- w pełnym słońcu, gdyż skutki procesu kostnienia jak i jej yc , przemianę ^czynnego mogą być fatalne. Światłouczu niedobór, ilość i czas trwania łające działanie niektórych kąpieli słonecznej musi okre one wytwarzanie w barwnika melaninu, ergosterolu w wit. D, posiada- MOTOROWERY — NIEBEZPIECZNE Wyniki badań przeprowadzonych we Francji wykazują, że motorowery są szczególnie niebezpieczne. W ruchu miejskim i drogowym uczestniczą one w znacznie większej ilości wypadków niż wynika to z ich procentowej liczebności. Eksperci zwracają uwagę, że przy ruchu ustabilizowanym, gdy wszystkie pojazdy poruszają się z jednolitą szybkością mały i powolny motorower utrudnia sytuację na jezdni, a kierowcy nie daje żadnej ochrony w razie wypadku. DT.A KIEROWCÓW CIĘŻARÓWEK Kierowanie wielkimi ciężarówkami wymaga, obok innych umiejętności, niemałego wysiłku fizycznego. Konstruktorzy starają się ułatwić tę pracę stosując u-kłady . hydrauliczne i pneumatyczne, wspomagające działanie hamulców i kierownicy. Obecnie firma Westinghouse proponuje również mechanizm hydropneumatyczny, wspomagający działanie sprzęgła. Konstrukcja nastręcza wiele trudności technicznych, ponieważ układ działać musi bez zwłoki i dokładnie odwzorowywać manewry wykonywane przez kierowcę. KABLE DLA ŚWIATŁA W technice motoryzacyjnej coraz szersze zastosowanie znajdują światłowody. Są to wiązki giętkich włókien szklanych, lub z przeźroczystego tworzywa, w osłonie kablowej. Prowadzą one świa tło niezależnie od liczby załamań na odcinku kabla. Światłowodów używa się dla sygnalizowania na centralnej desce rozdzielczej, czy wszystkie punkty oświetlenia samochodu działają prawidłowo. Warto przy tym zauważyć,,że pra widłowość działania np. świateł „stop" kierowca z trudem tylko j może skontrolować w dotychcza- KALEJDOSKOP MOTORYZACJI w ciężarówkach i autobusach przez- zachodnioniemiecką firmę VOITH. widłowe kierowanie ciągnikiem wymaga w związku z tym umiejętności właściwych zazwyczaj kierowcom rajdowym. Wprowadzeni® układów półautomatycznych przyczynić się może do lepszego wykonywania pracy i do mniejszego zużycia sprzętu. SZYBCIEJ W PEŁNEJ SPRAWNOŚCI AUTOMATYKA W TRAKTORACH Silnik samochodowy, nowy i po każdym remoncie, wymaga długotrwałego docierania, podczas którego samochód nie znajduje się w pełnej sprawności. Specjaliści w NRF znaleźli sposób na skróce-Konstruktorzy francuscy sruge- nie tego okresu: do paliwa doda-rują potrzebę stosowania w trak- wane są substancje ścierające — torach przekładni półautomatycz- związki glinu. Pozwala to skrócie nych, ze sprzęgłami hydrauliczny- dziesięciokrotnie okres małej mi. Rzecz polega na tym, iż zmia sprawności silników, nie wpływa-na biegu podczas pracy ciągnika jąc ujemnie na dalszą ich pracę, powoduje gwałtowną utratę szyb- .Ri kości po wyłączeniu sprzęgła. Pra- (WiT—AK? bóicze26 W asclwoscl bakterio- zwią2ków wykorzystano także ślió lekarz. Kobiety w okresie J do produkcji kremów przy- ciąży nie powinny się w ogóle Promieniowanie podczerwo- spiesząjących opalanie. W sto- opalać w pełnym słońcu. W ne ma przede wszystkim dzia- sowaniu ich należy zachować przypadku osób cierpiących _ łanie cieplne. W umiarkowa- daleko ids*c3 ostrożność, gdyż na przewlekłe schorzenia, jak j sowym układzie bez pomocy dru nej dawce jest ono zupełnie wystarcza tu zwykłe światło gruźlica, choroby układu krą giej osoby. nieszkodliwe dla skóry, a ze dzienne> natomiast intensyw- żenią, krwi, nerek, wątroby, względu na możliwość głębo- nasłonecznienie może stpo- stany .>"> naświetleniach pro— kiego przenikania w głąb skó- wpdować ciężkie oparzenie, mieniami K,— kąpiele słonecz ry wykorzystywane jest w ce- wolno także stosować ich ne są bezwziglednie przeciw- lach * leczniczych. Przy zbyt na duż* Powierzchnię ciała, skazane. (WiT-AR) długim nasłonecznieniu, zwła- Przykrą niespodziankę może szcza z nieosłoniętą głową i ta^że sprawić woda kolońska, karkiem, promienie te wywo- «<*** zwarty w niej olejek łują udary cieplne, niekiedy bei-gamotowy ma właśnie nawet groźne dla życia. działanie swiatłouczulające i pozostawia szpecące, brunatne Powstawanie w skórze me- przebarwienia skóry znane ja-laninu ma dwie fazy. W pierw ko choroba Berloca; ''gżym okresie po upływie oko- dr D. BOBROWSKA GÓRSKI HAMULEC Na górskięh drogach samochodom grozi zawsze niebezpieczeństwo przegrzania hamulców i nagłej utraty sprawności w najbardziej niebezpiecznych okolicznoś- ha4^W/;?Pwpreow«dMny Iranła si" do mieszkania strug Taniej, zdrowiej i wygodniej Wentylacja w mieszkaniu Powszechnie stosowany w naszym budownictwie mieszkaniowym system wentylacyjny oparty jest na nieco tylko zmodernizowanej wersji wentylacji naturalnej. Wymiana powietrza odbywa się najczęściej przez grawitacyjne kanały wywiewne umieszczone w kuchni i łazience. W krajach o wysokim poziomie budownictwa mieszkaniowego ten system wentylacji ze względu na poważne wady (zależność od warunków atmosferycznych, dużo miejsca niezbędnego do wbudowania kanałów) stosowany jest coraz rzadziej. W zamian wprowadź się wentylację mechaniczną, wywiewną bądź nawiewno-^ wiewną, zapewniającą wymianę określonych ilości powietrza w każdych warunkach. WENTYLACJA wywiewna zimnego powietrza, ponadto oparta jest na działaniu jego napływu nie można regu-wentylatorów wysysa- lować, nie można też oczysz-jących zużyte powietrze z po- czać go z kurzu. mieszczeń. Napływ świeżego wie]e ,et posiada nAto. następuje przez nieszczelne mjast wentylacj7 nawiewno-konstrukcje okien i drzwi, _w wiewna. System te= bądz specjalne otwory nawiew wala in na kontrolowanie ne Rozwiązanie to ma jednak c rkulacji powietrza w miesz- wady: powoduje wrażenie prze ciągu w zimie z powodu wdzie ło 15 minut nasłonecznienia na stępuj^ uczucie ciepła i pojawia się rumień na skórze, który znika# jeżeli przerwiemy napromieniowanie , lecz pojawi się ponownie po kilku godzinach. W miarę dalszego opalania się rumień utrwala Niektóre osoby mają skórę o wyraźnej nadwrażliwości na promieniowanie słoneczne. Schorzenia skóry powstające w wyniku takiego uczulenia na światło słoneczine nazwano fotodermatozami Należą do nich: letnie zapalenie warg, się i następuje następna faza pckrżywka świetlna, oprysz- brązowienia w wyniku odkła- cz^i ospowate, i według nie- dania się melaninu. których liszaj rumieniowatv, który jednak nia zawsze ma Osoby o ciemnej karnacji ścisły związek z napromienio prawie nie przechodzą fazy waniem słonecznym. Zmiany rumieniowej, ich skóra od ra- na skórze mają postać pęcbfc- zu brązowieje na słońcu. Blon rzy, rumienią, zluszczenia. L,e dyni natomiast, których cera czenie ich poTega przede wszy jest znacznie wrażliwsza na stkim na chronieniu skóry słońce, z reguły przechodzą przed promieniami słońca Do eksplłatacji przemysłowej przekazano największą na świecie elektrownię krasnojarska na Jeni-sjeju. Elektrownia ta ma mor 60ao megawatów (12 agregatów po "00 MW każdy). Odgrywa ona wielką rolę we wschodniej Syberii, dostarczając taniej energii elektrycznej wielu zakładom przemy- słowym. CAF — TASS PIERWSZE udane lądowa nięcia ładownika w atmosferę że tylko czasami w oponie glejsze dostrzegałby wyżej na nie na powierzchni innej Białej Planety i całej sekwen tej otwierają się okna. przez jej ścianach. planety zostało zrealizo- cji lądowania. I tak np. o- które światło słoneczne może Jest to oczywiście sytuacja wane nieco ponad półtora ro- twarde spadochronu „Wenus docierać do poziomu gruntu, wyidealizowana. W rzeczywi- ku temu. W dniu 15 grudnia 8" mogło nastąpić dopiero po Tak więc wydaje się bardzo stości nie sposób sobie wyobra 1970 roku stacja „Wenus 7;' zmniejszeniu szybkości opada prawdopodobne, iż przy po- zić, aby na Wenus w jej „po- osiągnęła powierzchnię Wenus nia tego obiektu do zaledwie wierzchni globu panuje mrok wietrzu" nie było żadnych za wartość pary wodnej w atmo- I ________ W__________OKA m /c in.l 4- « nlrn _____ Cl 1 , . , , . .. __' _ _ . __ też może występują tam jakieś zbiorniki wody albo też innej cieczy? Pomiary wykonane dzięki aparaturze licznych próbników radzieckich wykazały zupełnie wyraźnie, iż za- ferze Białej Planety jest zni- i przekazała pierwsze be-po- 250 m/s. Nie jest to mało, sko czy półmrok — coś jakby wie wiesin. Poza tym gruba warst- średnie informacje o panują- ro uświadomimy sobie, iż war cznotrwały zmierzch. wa nawet bardzo czystego dwu koma. Woda występuje tam ra cych tam warunkach. Nie mi- tość ta odpowiada szybkości Możemy się naturalnie my- tlenku węgla nie może być cał czej na większych wysoko- nął rok i lądownik radzieckie 900 km/godz. Przy takiej jed lić. W atmosferze planety, któ kiem przezroczysta go próbnika osiadł łagodnie na ____ Czerwonej planecie. W obu jednak przypadkach kontakty radiowe z tymi urządzeniami były stosunkowo krótkotrwałe. „Wenus 7" dokonała wtarg niecia w niełychanie gęsta i gorącą atmosferę Wenus. Wy- Wenus po raz ósmy ściach, poczynając od kilkuna stu czy dwudziestu "kilku km w górę. Na temat innych, substancji, które mogłyby istnieć na Wenus w postaci cieczy, nie sposób na razie się wypowiedzieć. Jedno jednak wiemy — w miejscu, gdzie osiadł lądów ^Zn^te™UJraSSZ^oV °; ,kt6ra stanowi ra otrzymuje od Słońca, w po Dalej - powierzchnia We- Mi ŁktefkaFy;WierZ°hnia późnienia _ rzędu 350-400 g zaledwie ułamek drugiej pred staci jego promieniowania, nus nie jest płaska ani bardzo wtedy 7wters7Sun3a50edoU400 n?t%^'Sm^Znej; Z j^ką. prób Przeszło dwukrotnie więcej e- wyrównana. Pomiary radiolo- Czekamy na wyniki pomia-wtedy zwiększeniu 350 do 400 nik dokonuje wtargnięcia w nergii niż Ziemia, są prawdo- kacyjne przy pomocy bardzo rów Przeprowadzonych przez d zo" riiek o rz y st n ie^ na ^ wał oś ć ^ ^ ^ P°d°bnie rÓŻne pr0C"Sy natury P-Szyjnych urządzeń nazfem ^^5 ostatniego próbnika i ri7iałanie anaratury Mars zahamowanie elektrycznej i świetlnej. Poza nych umożliwiły sporządzenie radzieckiego. Trzeba oczywi- 3" dokonał ładowania w sza- p7«inv ^ WSDO atmosfera ta wskutek te- pierwszych map znacznych ob ŚC1® nieco czasu- • bY opraco- lonej zamieci pyłowej, która y d sPad<*hronowy. go, iż składa się prawie^wyłącz szarów Białej Planety. Okaza- ^ Vzy^1ane_,mform.acje; Juź pomimo znacznego rozrzedzenia atmosfery marsjańskiej przeszkodziła w utrzymaniu dłużej trwającej łączności radiowej. Wyniki pomiarów przekaza- kaniu: wprowadzanie i wyprowadzanie takich samych jego ilości, a także oczyszczanie i podgrzewanie nawiewanego powietrza. Nawiewane powietrze przed wtłoczeniem do kanałów jest podgrzewane do około 15 st. C. Dalsze jego o-grzanie następuje w czasie przepływu między żebrami grzejników, za którymi urniesi cza się zwykle szczeliny nawiewne. Od kilku lat w budynkach' mieszkalnych wielu krajów w Europie stosuje się właśnie ten typ wentylacji. Koszty urządzeń 'mechanicznych stanowią przeciętnie 0,6—0,8 proc. łącznych kosztów budynku — dla wentylacji wywiewnej i od 0.9 —1,2 proc. dla wentylacji nawiewnej. Dochodzą do tego niewielkie koszty energii niezbędnej do napędu wentylatorów oraz wymiana filtrów. W kosztach eksploatacji najwięk szy udział stanowi ogrzewanie powietrza tłoczonego w zimie. W pełni się to jednak opłaca, ponieważ wentylacja mechaniczna pozwala na zastosowanie szczelnych konstrukcji o-kien i drzwi, w efekcie powodując mniejsze straty ciepła.. Szczególnie ekonomicznym rozwiązaniem jest zastosowanie wentylacji mechanicznej połączonej z ogrzewaniem powietrznym, Powietrze ogrzewa się wówczas centralnie w ciep łowni Zysk w tym systemie osiąga się przede wszystkim na armaturze ogrzewczej, której potrzeba znacznie mniej niż w przypadku zwykłego c. o. Rozwiązania te warto wziąć pod uwagę takżę w naszym budownictwie mieszka-: niowym. (WiT-AR) nie z dwutlenku węgla pod ło się, iż na tych właśnie ob- dz.iś jednak wiemy, że stano-Wysokim bardzo ciśnieniem, do szarach występują prawdopo- one nadzwyczaj cenny ma Ładowanie no mv r»Wwc:-7v c^odzącym do 100 atmosfer, po dobnie dość znaczne różnice k^óry umożliwi w przy ąao^anie po raz pierwszy winna mieć własności nadza- wzniesień. Pewne potwierdze- S7}°SC] skuteczniejszą penetra- cię Białej Planety, a odsłaniając tajniki jej materii przybliża chwilę, kiedy Wenus odsłoni swe tak starannie dotąd za woalowane oblicze. (WiT-AR) Xbnye\yS'TrMbaZtunsob1er0j"ed ^U'iące- Teg0 rodzaiu °śro- nie tych wniosków przyniosły nak zdać sprawę z tego, ie p?d warurikiem niewystę badania przeprowadzone przez ne przez urządzenia „Wenus warunki panujące na Wenus P°^ania w pyłów i zam- próbniki radzieckie: „Wenus 7" wskazywały, iż na Wenus są skrajnie odmienne od ziem ® zachowuje się nader oso 5" i „6". Jak się okazało różni nie ma takich zaburzeń atmo skich. Przede wszystkim w at- w idealnym przypadku ca poziomów powierzchni w sferycznych, a przynajmniej mosferze tego ciała niebieskie w d°wolnym punkcie powierz punktach, nad którymi opadanie było ich w czasie, gdy go występuje tyarcte9 gęsta i plan*ty powinien być wi- ły oba obiekty, wynosiła oko-downik tegę obiektu kosmicz- prawie nieprzerwana powłoka doęzny każdy inny punkt tej ło 10 km. nego dotarł do powierzchni chn^ur — bardzp gruba i wie powierzchni. Gdyby człowiek Jaka jest jednak ta powierz tej planety. Realizując następ lpwarstwowa, sięgająca od wy znalazł się w takich warun- chnia? Czy jest ona zupełnie ną próbę zwrócono zatem bacz sokości mniej więcej 30 do ok. kach na Wenus, wydawałoby sucha, jak to stwierdzono nie ną uwagę na sprawne przepro 80 km. Z obserwacji astrono- mu się, iż przebywa na dnie wątpliwie na Księżycu, a pra- wadzejiie samej operacji wtarg micznych zdaje sie wynikać, ogromnej czaszy. Obszary odle wdopodobnie i na Marsie? Czy dr OT OTFKD WOł P7FTC wiceprezes Polskiego Towarzystwa Astronautycznego Jezdnie w prqżki Zapewnienie odpowiedniej szorstkości nawierzchni jest jednym z większych kłopotów służby drogowej. Anglicy dla zwiększenia przyczepności nawierzchni betonowych wykonują ostatnio za pomocą specjalnych maszyn poprzeczne bruzdki w świeżo ułożonym betonie. Po stwardnieniu betonu taka jęzdnia w prążki jest o wie le bezpieczniejsza od tradycyjnej, choć także całkowicie nie chroni przed pośliz giem (WiT-AR) GZLOS-nr 215 (6336) Str; 5i i f i \/ Zakończono niedawno wojewódzkie eliminacje ósmej już edycji dorocznego konkursu „Złota Wiecha" na najlepszy nowo zbudowany i najlepiej zmodernizowany budynek inwentarski w chłopskiej zagrodzie. W poszukiwaniu „koszalińskiej miss obory roku 1972" przemierzyliśmy z komisją konkursową ponad tysiąc kilometrów. Dobra to okazja do bardziej ogólnych ocen i wniosków, przedstawienia problemów i trudności, z którymi przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych spotykają się dziś rolnicy. Rzecz dużej wagi — ruch budowlany na koszalińskiej wsi znacznie się ożywił. Tylko w powiecie złotowskim powstaje obecnie około 160 nowych budynków inwentarskich, prawie tyle samo, ile jeszcze w roku 1970 zbudowano w całym województwie! Kilka razy więcej budują rolnicy w powiatach sławień-skim, słupskim, świdwińskim, bytowskim, człuchowskim, wa łeckim. Niemal w każdej wsi zobaczyć dziś można nowo gdyż im się to bardziej opłaci. Jeaynit* Sb W w Sławnie buduje rolnikom kilka stodół i jedną chlewnię. Terenowe planowanie inwestycji w chłopskich zagrodach nasiym zdaniem, dopomogło by w rozwiązaniu i tych trudności, przyczyniłoby się do zbilansowania potrzeb i wprowadzenia zasady, by przy udzielaniu rolnikom zezwoleń na budowę wskazywano im także rzemieślnika lub przedsiębiorstwo które zrealizuje inwestycję. Obecnie bowiem rolnicy w tej dziedzinie zdani są wyłącznie na własne poszukiwania. Niestety, wśród fachowej służby budowlanej i rolnej Rolnik buduje - ale jak? wznoszone mury i tradycyjne wiechy na wiązaniach dachów. Pozytywny to objaw, lecz powstaje jednocześnie wiele problemów, *które trzeba będzie rozwiązać. Odwiedziliśmy 28 rolników, których budynki wytypowano do konkursu w eliminacjach powiatowych i w zasadzie wszyscy skarżyli się na duże kłopoty w zaopatrzeniu w materiały. Brakuje w geesach cementu, wapna, cegły, blachy, ram okiennych, prefabrykatów, środków do impregnacji drewna itd. Stanisław Szymański z Podgórek w pow. sławieńskim od miesiąca czekał na dostawę zamówionych elementów do budowy stropu. Stanisław Graczyk z Nieza-byszewa w pow. bytowskim najął do budowy rzemieślnika, lecz z braku cementu od dwóch tygodni nie mógł mu zapewnić frontu pracy. W powiatach sławieńskim i złotowskim na skutek braku materiałów nie był zakończony żaden ze zgłoszonych do konkursu obiektów, zaś w kilku przypadkach ich budowa prze ciągała się już ponad dwa lata. Oczywiście, nie można liczyć na to, że zaopatrzenie w materiały szybko i w pełni pokrywać będzie wzrastające zapotrzebowanie wsi. Jakie więc znaleźć wyjście, by rolnik mógł budować możliwie szybko, by w poszukiwaniu materiałów nie tracił wiele sił i czasu i nie zaniedbywał przy tym gospodarstwa? Wydaje się, że istnieje już potrzeba objęcia chłopskiego budownictwa w naszym województwie terenowym planowaniem. Chodzi po prostu o to, by w powiecie budowano na wsi w roku tyle nowych obiektów na ile starczy materiałów, by ustalano kolejność inwestowania i udzielając rolnikom zezwoleń na budowę, gwarantowano im jednocześnie przydział potrzeb nej ilości budulca w geesie. Powszechna obecnie praktyka dzielenia materiałów „sprawiedliwie", każdemu po 100 kg blachy, po kilka desek lub po kilka worków cementu powoduje, że mamy na wsi coraz więcej budynków zaczętych, lecz mało gotowych, prowadzi do sytuacji, jaka wytworzyła się w jednej ze wsi w powiecie sławieńskim, w której kilku rolników jednocześnie buduje stodoły, przy czym każda z nich dopiero w jednej piątej pokryta jest blachą... A przecież byłoby lepiej, gdyby część rolników zbudowała kompletne stodoły w jednym roku, część zaś w następnym. Z potrzebą terenowego planowania wiąże się równ eż problem rzemieślników. Na koszalińskiej wsi nie ma ich wielu, zaś ci, którzy są, nie mogą podołać wykonaniu wszystkich chłopskich zamówień. Mnoży się liczba rzemieślników z przypadku, którzy o prawidłowych zasadach budpw-nictwa inwentarskiego nie m^ją żadnego pojęęia, żądają od ręlni-ków wygórowanych opłat, zaczynają budowę, ale jej n'.e kęńćzą. Spółdzielnie usługowo-wy twórcze kółek rolniczych budują w chłopskich zagrodach w sporadycznych przypadkach, z reguły szukają zleceń w pegeerach i innych przed siębiorstwacb uspołecznionych, nadal pokutuje przeświadczenie, że wystarczy sprzedać roi nikowi projekt budynku, \yy-dać zezwolenie na budowę, przydzielić kredyt, a sam wybuduje. Sam — ale jak? Wojewódzki sąd konkursowy „Złotej Wiechy" miał w tym roku sporo kłopotów z wytypowaniem nowych budynków, które w pełni zasługiwałyby na nagrody. W ogrom nej większości były to budynki gorsze, niż zgłaszane do konkursu w latach ubiegłych. Okazałe z zewnątrz, lecz z licznymi wadami,' budowane niezgodnie z typowymi projektami, o zbyt cienkich ścianach, o źle funkcjonalnie rozwiązanych wnętrzach, niektóre w ogóle bez wentylacji... Jaskrawym przypadkiem jest duży budynek inwentarski w zagrodzie Pawła Pawłowskiego we wsi Piaszno w pow. bytowskim. Budynek kosztował ponad 300 tys. zł, a nie stworzono w nim elementarnych warunków zoohigieny i jakichkolwiek ułatwień przy obsłudze inwentarza. Jest o-czywiste, że w trakcie budowy rolnik ten nie miał zapewnionej fachowej rady i pomocy. Nie on jeden zresztą. To prawda, że pracownicy wydziałów budownictwa i zespołów usług projektowych chętnie udzielają porad zainteresowanym rolnikom w Swoich biurach, ale niewielu jeszcze jest takich, którzy z własnej i nieprzymuszonej woli udają się w teren, aby na miejscu, w zagrodzie, służyć rolnikowi wskazówką. Na ogół nie interesuje się budownictwem inwentarskim w chłopskich zagrodach służba weterynaryjna oraz gromadzka służba rolna — agronomowie i zootechnicy. Przekazanie od stycznia br., spraw wiejskiego budownictwa wydzid-łom rolnictwa i leśnictwa prezydiów radj narodowych nic w tej dziedzinie — w porównaniu z latami ubiegłymi — nie zmieniło. Przekonaliśmy się równioż, że nie jest wcielana w życie odnośna uchwala Prezydium WRN, zobowiązująca służbę rolną do u-dzieJ^nia konkretnej pomocy w realizacji inwestycji roln.kom, których gospodarstwa uznano za specjalistyczne. Czas to chyba zmienić! Od jakości budynków inwentarskich w ogromnym stopniu zależy poziom produkcji zwierzęcej i nie jest na dłuższą metę do pomyślenia, by gromadzki zootechnik, agronom oraz lekarz weterynarii nie interesowali się tym jak rolnik buduje, zwłaszcza w sytuacji, kiedy w większości przypadków buduje jeszcze źle! Rzecz istotna! Jeżeli w tym roku słabo wypada ocena budynków nowych, to bynajmniej nie brakowało kandydatów do nagród za modernizację budynków starych. Poziom tych modernizacji jest znacznie wyższy niż w latach poprzednich, zaznaczył się w tej dziedzinie istotny postęp, co w dużej mierze jest zasługą koszalińskich pomów i zakładów naprawczych mechanizacji rolnictwa. Zakłady te w szerokim zakresie oferują rolnikom usługi w modernizacji budynków, produkują i instalują urządzenia małej mechanizacji. Oczywiście, nie można jeszcze stwierdzić, że usługi te są już bardzo dobre. Trzeba mieć np. zastrzeżenia do produkowanych przez pomy zawieszanych kolejek do wywożenia obornika i transportu pasz. Urządzenia te są zbyt masywne, kosztowne, wymagają zużycia znacznych ilości stali. Warto więc szukać nowocześniejszych rozwiązań. O tym, że rozwiązania te są możliwe, świadczy przykład Edwarda Łodkowskiego z pow. złotowskiego, który zmodernizował oborę według własnego pomysłu i w konkursie „Złotej Wiechy" zdobył pierwszą,; wojewódzką nagrodę. I na zakończenie wniosek, który trzeba będzie zrealizować w bliskiej perspektywie. Rolnik —> stwierdzali nasi rozmówcy na wsi — powinien mieć możliwość kupienia gotowego budynku, postawionego w jego zagrodzie przez wyspecjalizowane usługowe przed sięhiorstwo. Powinien tylko wybrać projekt, podpisać u-mowę, zaś załatwieniem formalności związanych z budową i samą budową powinno się zająć przedsiębiorstwo. Wydaje się, że nad stworzeniem takiej właśnie organizacji usługowego budownictwa dla wsi trzeba myśleć już dzisiaj, bo tradycyjnym budownictwem daleko już nie ujedziemy. JERZY LESIAK Dużą, okazałą z zewnątrz i nowocześnie urządzoną we wnętrzu chlewnię zbudował CZESŁAW BAWÓŁ ze wsi SZE LIGOWO w pow. świdwińskim. Budynek w konkursie „Zło tej Wiechy" został jednak tylko wyróżniony. A szkoda, bo gdyby nie popełniono zasadniczego błędu — mianowicie nie zbudowano zbyt cienkich ścian, które nie zapewniają odpo wiedniej izolacji w zimie — budynek mógłby pretendować do krajowej nagrody. Na pewno Czesław Bawół uniknąłby błędu, gdyby w trakcie budowy miał zapewnioną radą i po-moc... Fot. J. Lesiak ROLNICTWO ■ I WIES lTACY DODATEK -GtOf U KOSZALIŃSKIEGO- KRAJOWY KONKURS ORKI Krajowy konkurs orki, i kolei już szesnasty, odbędzie się w tym roku w dniach 23—24 września, na polach Rolniczego Rejonowego Zakładu Doświadczał nego w Łosiowie, w pow. brzeskim, w woj. opolskim. Konkurs ten stanowić bę dzie finał szlachetnej rywalizacji traktorzystów, którzy zwyciężą w konkursach orki na wszystkich szczeblach, a więc w rejonach, powiatach i województwach. Przyjęto w tym roku zasadę konkursów orek w dwóch kategoriach, dla juniorów i seniorów, przy czym jako granicę wieku dla juniorów ustalono 19 lat ży cia. Istotne, że wszyscy trak torzyści, którzy wezmą u-dział w konkursie krajowym otrzymają do dyspozy cji jednolity sprzęt nowy — ciągniki typu ursus C-355 (dotarte pod nadzorem pomów) oraz pługi 3-skibowe (ewentualnie z przedpłuż— kami). Dla seniorów zorganizowany zostanie także konkurs sprawności technicznej pod nazwą „Trak-tor-Cross", (L) Kwalifikacje - rzesz opłacalna Nowy, zbiorowy układ pracy, który w państwowych przedsiębiorstwach rolnych obowiązuje od 1 lipca br. w dużym stopniu uzależnia wysokość zarobków pracowników od ich kwalifikacji. Dla robotników ustalono siedem kategorii zaszeregowania, przy czym płace podstawowe w każdej kate gorii są dość znacznie zróżnico wafte: Bobotnlcy,- którzy dopie ro przyuczają się do zawodu i nie posiadają tytułów kwalifi kacyj-nych megą być zaszerego wani w grupach od I do IV, aby uzyskać zaszeregowanie do grup wyższych konieczne jest zdobycie tytułu robotnika wykwalifikowanego, mistrza lub ukończenie średniej szkoły zawodowej. Ustalając te zasady kierowano się potrzebami państwowych gospodarstw rolnych, które w coraz szerszym zakresie stosują nowoczesny sprzęt techniczy, wprowadzają nowe technologie produkcji, co rzecz jasna wymaga ludzi przy gotowanych zawodowo. Oczywiście, nowe zasady wy nagradzania stanowią dla pra cowników rolnych istotny bodziec do podejmowania nauki. Obecnie w pegeerach, podległych WZ PGR, spośród ogólnej liczby około 24 tys. robotników, tytuły mistrzowskie posiada prawie 2 tys. osób, zaś tytuły robotników wykwalifikowanych 3,5 tys. osób. Ponad to uprawnienia do pracy ciągnikami rolniczymi uzyskało 2940 osób, z czego prawie 900 legitymuje się tytułami mistrzów, zaś ponad 860 tytułami wykwalifikowanego trakto rzyśty. Opracowywany obecnie przez dyrekcję WZ PGR program przewiduje umożliwienie zdobycia tytułów kwalifikacyj nych do 1975 roku dalszym kil ku tysiącom pracowników. Już w nadchodzącym sezonie jesienno-zimowym zorganizowa na zostanie szeroka sieć kursów. Przewiduje się m. in., że własne ośrodki szkoleniowe tworzyć będą poszczególne kombinaty PGR oraz większe, wieloobiektowe państwowe gospodarstwa rolne. Każde z tych przedsiębiorstw zatrudnia po kilkunastu fachowców z wyższym wykształceniem rolni czym, spośród których kompletowana będzie kadra wykła dowców. Ponadto stacjonarne kursy kwalifikacyjne dla pracowników rolnych organizowa ne będą przy zasadniczych, zawodowych szkołach rolniczych, głównie zaś w Tychowie w po wiecie białogardzkim, Gogół-ćzynie w pow. drawskim i Go ścinie w pow. kołobrzeskim. Są to szkoły nowo zbudowane dysponujące internatami. Oczywiście, warunkiem przyjęcia na kurs oraz zdobycia tytułu robotnika wykwalifikowanego lub mistrza jest posiadanie wykształcenia z zakresu szkoły podstawowej. Obecnie w pegeerach WZ PGR nie posiada jeszcze takiego wykształcenia około 5 tys. osób, z czego 2500 w wieku powyżej 40 lat. Dokształceniem pracowników w zakresie szkoły podstawowej przede wszystkim zająć się muszą inspektoraty oświaty. A dodajmy, że jak dotąd w niektórych powiatach inspektoraty oświaty nie przejawiały tą sprawą większego zainteresowania. Obecnie problem ten musi być traktowany z całą uwagą — chodzi przecież o rzecz bardzo istotna, umożliwienie kilku tysiącom ludzi nauki i zwiększenie ich zarobków. Dodajmy, że stworzone zostały również bodźce. by młodzież, która zamierza pracować w pegeerach, kończyła zasadnicze szkoły rolnicze. Ukończenie tej szkoły gwarantuje tytuł robotnika wykwalifikowanego. zaś po trzech latach pracy — automatyczne uzyskanie tytułu mistrzowskiego. Ci, którzy ukończyli zasadnicze szkoły rolnicze w latach ubiegłych i pracują w pegeerach mogą ubiegać się o tytuły kwalifikacyjne, składając podania do odpowiednich komisji, działających przy wydziałach rolnictwa i leśnictwa prezydiów PRN. (I.) Uniwersalna lodówka dla dostawców mleka Zakład Remontowo-Monta-żowy Wojewódzkiego Związku Spółdzielni Mleczarskich w Chełmoniewie pod Koszalinem jeszcze w tym roku dostarczy rolnikom w naszym wojewódz twie ponad 200 uniwersalnych lodówek, przeznaczonych do przechowywania artykułów żywnościowych, przede wszystkim zaś przystosowanych do schładzania irleka w konwiach. O lodówki tego rodzaju rolnicy domagają się od dawna. Trzeba bowiem wiedzieć, że zwłaszcza w okresie letnich upałów przechowywanie mleka z południowego i wieczorowego udoju — zanim mleko to rano zostanie dostarczone do mleczarni — stanowi w go spodarstwach chłopskich ważny problem. Chcąc uchronić mleko przed skwaśnieniem, rolnicy zwykle wpuszczają je w konwiach na sznurach do studni , umieszczają w basenach z wodą, w piwnicach itp. Mimo to mleko bardzo często kwaśnieje i znączne jeęę ilości przeznaczane są jako pasza dlp trzędy chlewnej. Co prawda w tym roku okręgowe spół dzielnie mleczarskie zorganizowały w wielu rejonach województwa dwukrotny odbiór mleka w ciągu dnia, jest to jednak wyjście bardzo kosztowne, a skupywane mleko i tak nie zawsze jest dobrej ja kości. Lodówka, którą przedstawia my na zdjęciu, wykonana została w Zakładzie Remontowo -Montażowym w Chełmoniewie na podstawie pomysłu Leona Strykera ze wsi Rokity w pow. bytowskim. Rolnik ten pierwszy własnym przemysłem, wykonał podobną lodów kę, która jak stwierdza — bar dzo dobrze spełnia swe zadanie. Leon Stryker wystąpił też z wnioskiem do zarządu WZSM w Koszalinie o podjęcie seryjnej produkcji lodówek w zakładzie w Chełmoniewie. Prototyp lodówki z Chełmo-niewa ma wymiary 75 cm razy 80 cm razy 100 cm, pojemność wynosi 560 litrów. W lodówce, prócz produktów żywnościowych, zmieścić można 4 konwie z mlekiem, każda o pojemności 30 litrów. Razem więc 120 litrów. Lodówka tej wielkości w pełni odpowiada potrzebom gospodarstw chłopskich, specjalizujących się w chowie krów mlecznych i pro- dukcji mleka. Zakład w Chełmoniewie zamierza produkować lodówki w kilku wersjach przy czym pierwsze ich egzem plarze znajdą się na wystawie, która będzie zorganizowana z okazji tegorocznych uroczystości dożynkowych. Cena lodówki największej, do której będzie można wstawić 4 konwie mleka, wyniesie orientacyjnie 12—14 tys. zł, zaś lodówek o mniejszej pojemności od 9 do 11 tys. zł. Prezes WZSM, Stefan Urbański, poinformował nas, że podjęte zostaną starania, aby zakład w Chełmoniewie wyprodukował w przyszłym roku około 1000 lodówek. Będą one dostarczane na zasadach kredytowych tym rolnikom, którzy już podpisali albo jeszcze podpiszą umowy o specjalizacji w produkcji mleka. Rolnik otrzyma lodówkę a jej równowartość spłaci dostawami mleka. Dodajmy, że zdaniem fachowców, zaopatrzenie gospodarstw chłopskich w urządzenia, służące do schładzania i przechowywania mleka, przyczyni się do dalszego, dość znacznego zwiększenia dostaw a także usprawnienia organizacji skupu. (1.) .....\ Na zdjpciu• lodóirka rrhfąd'arka r?o mleka, wykonana w ZRM w Chełmoniewie. W oparciu c pomysł Leona Strykera, rolnika ze wsi Bokitu w now, bytowskim, prototyp skonstrv ował inż. KAZIMIERZ SZULC. Fot. J. Lesiak OPŁATA ZA URZĄDZENIA KĄPIELOWE W MNIEJSZYM MIESZKANIU ODPOWIADAMY B. Z. Koszalin: — Zamieni łem mieszkanie większe na mniejsze. ADM żąda, abym padku posiadania dzia.łki ziemi o powierzchni pcnad 0,5 ha ani Pan, ani żona nie jest podatni kiem podatku gruntowego i do chód na członka rodziny — bez uwzględnienia przychodów z działki nie przekracza 1.000 zł opłacił urządzenia łazienkowe przyznane na podstawie usta- opiekę nad dzieckiem, wypła- miesięcznie. Jeżeli — w myśl %M7 ł*i Al m n n itnrtvi wn T/\ot!r