Pierwszy chle osDoaarzowi i cosciom Mieliśmy w tym roku deszczowe żniwa, w deszczowy dzień wypadły dożynki. Chociaż w Okonku, w pow. szczecineckim, padało od rana, wojewódzkie uroczystości Święta Plonów zgromadziły ponad 5 tys. indywidualnych rolników, robotników państwowych gospodarstw rolnych, pracowników przedsiębiorstw i instytucji rolniczych, kobiet wiejskich, młodzieży, przedstawicieli służby rolnej ze wszystkich powiatów województwa, Licznie przybyli na uroczystość mieszkańcy gromady i miasteczka Okonek, przyjechały delegacje robotników z wielu zakładów przemysłowych. Przed rozpoczęciem uroczystości dożynkowych przedstawiciele władz wojewódzkich, na czele z członkiem KC PZPR, I sekretarzem KW PZPR, Stanisławem Kujdą spotkali się w świetlicy Zakładu Naprawczego Mechanizacji Rolnictwa w Okonku z grupą przodujących rolników. Tu odbyła się dekoracja zasłużonych rolników indywidualnych, pracowników państwowych gospodarstw rolnych oraz przedsiębiorstw rolni-czych odznaczeniami państwowymi. Krzyżem Kawalerskim Orde Górzynie w pow. słupskim. j! Odrodzenia Polski zostali Ponadto 14 osób otrzymało Zło ^flaczeni: Jan Dąbrowski, te Krzyże Zasługi, 12 osób 2orowy rolnik z Korzybia w Srebrny i Brązowy Krzyż Za-r0^- miasteckim. Roman Afełt, sługi, 13 osób udekorowano ho Q°"otnik z POM w Świdwinie norowymi odznakami „Za za-j.r^2 Stefan Gulgowski, pracow sługi w rozwoju województwa 111 Stacji Hodowli Roślin w koszalińskiego". (dokończenie na str. 3) 4 1 Otwarcie Targów Krajowych „JESIEŃ —72" i ^ZNAŃ (PAP) Wczoraj otwarte zostały Targi Krajowe „JE-72" największa z do-* ^czasowych tego typu im-ez handlowych. Ponad 10 Wystawców przemysłu kiu ty ??Wego, terenowego, spół-w^czości i rzemiosła oferuje 0 ^°znaniu towary na zamierzenie rynku na rok bie-jłJ y i pierwsze półrocze 1973 r. tarfp,widuje się, że podczas zostaną podpisane u- mowy na towary przemysłowe i spożywcze wartości ponad 83 miliardy zł. W godzinach przedpołudniowych targi zwiedził wicepremier Kazimierz Olszewski w towarzystwie ministra handlu wewnętrznego i usług Edwarda Sznajdra, ministrów zainteresowanych resortów przemysłowych. Obecni byli także gospodarze Wielkopolski z I sekretarzem KW PZP$ w Poznaniu Jerzym Zasadą. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SI W A B Nakład: 133.4TT Cena 50 gt ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XXI Poniedziałek, 11 września 1972 r. Nr 255 (6376) Uroczysta promocja absolwentów WS0W0P1 będę Ci służył Niedziela, godzina 9.45. Wokół placu Bojowników PPR w Koszalinie * tysiące mieszkańców miasta oraz przyjezdnych gości. Na trybunie honorowej zajmują miejsca: szef Wojsk Obrony Przeciwlotniczej MON gen. bryg. Tadeusz Obroniec-ki oraz przedstawiciel Pomorskiego Okręgu Wojskowego. Gospodarzy województwa re prezentują: sekretarz KW PZPR Tadeusz Skorupski, 1 se kretarz KMiP , PZPR, Jerzy Miller, zastępcą przewodniczą cego Prezydium WRN, Henryk Kruszyński, przewodniczący Prezydium MRN w Koszalinie Józef Bajsarowicz, przewodniczący WKZZ, Saturnin Skrzyp czyński, przedstawiciele Wojewódzkiego Sztabu Wojskowe- Gen. dyw. Czesław Waryszak dokonuje uroczystego aktu mianowania absolwentów WSOWOPI na pierwsze stopnie oficerskie. Fot, Józef Piątkowski ofiar barbarzyńskich nalotów izraelskich Gen. Elazar grozi dalszymi atakami * Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa na żądanie Syrii KAIR, PARYŻ (PAP) ' wspólnego planu wyzwolenia jalr ............terytoriów arabskich okupo- . Podaje libański dziennik „Al Nahar", naloty izraelskie wanych przez Izrael „zanim k0j0 uchodźców palestyńskich spowodowały śmierć o- agresor jeszcze bardziej się byh *"00 ludzi. W obozie położonym o 6 km od Damaszku umocni i podejmie nową agre nato ^szło 60 zabitych, w obozie Sahm eł Golan ponad 40, sję". ?iast w obozie Muzerip, na południu Syrii około 70. Wc Jak donosi agencja France 14 ae*' na brodze prowadzącej do Jordanii zabitych zosta- Presse, generał David Elazar, °sób cywilnych. szef sztabu armii izraelskiej, ty g , oświadczył w wywiadzie dla s- ^ wieczorem rozpo- siłków w obliczu ostatnich iz- telewizji izraelskiej, że jego ^ w Kairze sesja Rady raelskich ataków powietrznych oddziśły dysponują bardzo babskiej. Ministrowie przeciwko bazom Palestyńczy- wielu środkami dla zwalcza- li 0nv^ granicznych krajów ków w Syrii i Libanie .1- . ... * _ J? ' 1 1 , nia „arabskich terrorystów' Oskich na niedzielnym Sekretarz ge'neralny Ligi, i że mogłyby się posłużyć rów dyskutowali za- Mahmud Riad oświadczył w nież innymi metodami, aniżeli skonsolidowania wy sobotę, że rajdy izraelskie się ataki lotnicze. „Jeśli terrory -nie skończyły i że Arabowie ści nie zaprzestaną swych ak-p o w-inni oczekiwać dalszych cji, wszystkie te środki zosta-i jeszcze ostrzejszych ataków, ną użyte". Riad zaproponował zwołanie Gen. Elazar stwierdził rów-konferencji na szczycie kra- nież, że „naloty lotnicze prze-jów arabskich, połączonej z ciwko Libanowi i Syrii zostały konferencją ministrów obrony, przeprowadzone jako „odwet j która określiłaby przyszłą a- za zbrodnię monachijską", ale rabską politykę w stosunku kroki te nie były jedynymi, do kryzysu bliskowschodniego, jakie Izrael podejmie dla zwal >Riad wezwał państwa człon- czenia terrorystów. i kowskie do opracowania {dokończenie na str. 2) str Ą . $• -5 i go, wykładowcy WSOWOPI. Są również rodzice promowa nych podchorążych. Przy dźwiękach marsza gene ralskiego przechodzi przed frontem pododdziału pod chorą żych przedstawiciel MON, gen dyw. Czesław Waryszak. Rozpoczynają się uroczystości promocyjne. Komendant WSOWOPI. płk dypl. Stanisław Śliwa odczytuje uchwałę Rady Państwa o nadaniu pierw szych stopni oficerskich absolwentom szkoły. (dokończenie na str. 2) -riKs~sa«&» APieswYM GALERIA SZTUKI * WARSZAWA Dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie, prof. Stanisław Lorentz poinformował na konferencji prasowej o utworzeniu w muzeum — galerii sztuki współczesnej Otwarcie ekspozycji nastąpi dzisiaj. LE DUC THO W MOSKWIE * MOSKWA Specjalny doradca delegacji DRW na paryską konferencie w sprawie Wietnamu, Le Duc Tho przybył w sobotę do Moskwy, gdzie zatrzymał się w drodze do Paryża. Ostatnio przebywał on w Pekinie. mówi 3-9-10 22 - 23 - 27 DODATKOWA 7 Drugie losowanie na nagrody rzeczowe 1 -9— 15 22 - 23 - 24 DODATKOWA 13 Wojewódzkie Swieto Plonów w Okonktf. Na zdjęciu: w barwnym korowodzie bochny chleba z tegorocznych zbiorów dla dożynkowych gości. Fot, J. Lesiakv- on DVI Wczoraj grali: Andrzej Stefański i Marła Czarny Wczoraj przed publicznością festiwalową w Słupsku wystąpili: w sali Bałtyckiego Teatru Dramatycznego — Andrzej Stefański, zaś w Sali Rycerskiej Zamku Książąt Pomorskich. — Marta Czarny. W swym recitalu Andrzej Stefański wykonał 33 wariacje na temat walca Diabelliego op. 120 — L. van Beethovena, a po przerwie improwizacje na temat węgierskich pieśni ludowych Belli ifeirtoka oraz III Sonatę Karola Szymanowskiego. Zapowiadał Zbigniew Pawlicki. W recitalu klawesynowym — Marta Czarny zaprezentowała w pierwszej części Preludium i Fugę a-moll oraz Fantazję chromatyczną i Fugę d-moll J. S. Bacha, a następnie Chaconnę z wariacjami G-dur Georga Friedricha Haendla. Po przerwie — słuchaliśmy Toccatę d-moll i Canzonę Jo-hanna Jacoba Frobergera, Toccatę g-moll, C-dur i e-moll Carlosa Seixasa, Toccatę g-moll Joao de Sousa Carval-ho, a na zakończenie — Suitę Michała Spisaka. Słowo wiążące Jerzego Waldorffa. Publiczność niezwykle serdecznie przyjęła oboje wykonawców, nagradzając ich owacjami. Słuchacze recitalu klawesyn nowego ponadto mieli w przer wie okazję zapoznać się z najnowszym pięknym nabytkiem: drugą częścią gobelinu (dzieło W. Gałkowskiej), przedstawiającego poczet książąt pomorskich. Piękna, stylowa sala — zyskała nówą, wspaniałą ozdobę. (dokończenie na str. 2) Minister kultury ! sztuk! —Stanisław Wroński ! T sekretarz KW PZPR — Stanisław Kujdaw towarzystwie dyrektora Muzeum Pomorza Środkowego L. Przymusińskiego ogladaja eksponaty w Muzeum słupskim. Fot. P. Kreft 999 M\V0 OLIMPIJSKIE \J Irena Szydłowska wicemistfzpsiif * Triumf biegaczy fińskich Wczoraj w Monachium rozegrano ostatnie konkurencje lekkoatletyczne i finały gier zespołowych. Na dzisiaj pozostała ostatnia już konkurencja XX Igrzysk Olimpijskich — konkurs hippiczny. Na torze łuczniczym — radość dla Polaków. Irena SZYDŁOWSKA wywalczyła srebr ny medal W niedzielę wielki triumf święcili biegacze fińscy. Viren wygrał drur?i .długi bieg — na dystansie 5000 m. a Vasala zwyciężył na dystansie, W turnieju kos, sp.ół radziecki gemonię Ameryki karze ZSRR wygrali po drama tycznej walce różnicą 1 pkt. Nasze sztafety zajęły dalsze miejsca. Wspaniała dyskobol-ka radziecka Mielnik przekroczyła odległość 66 m i zdobyła złoty medal. Poziom — wręcz fjyj^styczny, ,Walka do ostat-ijki rzutów. relacje z Igrzysk na Sir. 2 GŁOS nr 255 (6376) • Z WIELU ZAKŁADÓW PRACY, które wykonały już zobowiązania podjęte w ramach kampanii ,,20 miliardów", nadchodzą meldunki o deklarowanych dodatkowych czynach produkcyjnych. Inicjatywy tego rodzaju rodzą sie m. in. w toku przygotowań do VII Kongresu Zw. Zawodowych, Dodatkowe zobowiązania zgłosiły m. in. załogi: Huty im. I,eninil, wielu zakładów przemysłu lekkiego, maszynowego i chemicznego, portowcy Szcze cina, papierni Skolwin w woj. szczecińskm itjjp. • „BARDZO wysoko oceniamy dotychczasowy wkład Połski w pracę UNESCO na polu kultury i rozwoju nauk społecznych" — oświadczył wicedyrektor generalny UNESCO prof. Richard Ilog-gart. Przebywa on w Polsce z okazji zorganizowanego ''przez PAN i Polski Komitet,do Spraw UNESCO seminarium na temat „społecznych i humanistycznych wartości literatur słowiańskich" • OGŁOSZONO, że 11 bm. na zaproszenie Prezydium Sejmu przybędzie z wizytą oficjalną do Polski delegacja Skupszczyny Związkowej Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii. Parlamentarzyści jugosłowiańscy odbędą podróż po kraju. • W SOBOTĘ powrócił do Gdyni „Dar Pomorza" — triumfator przedolimpijskich regat — „Operacji — Żagiel 72" Nasz żaglowiec witany bardzo gorąco zacumował przy nabrzeżu. Minister żeglugi .Jerzy Szopa wręczył komendantowi statku kut. Kazimierzowi Jurkiewiczowi puchar ufundowany przez premera Piotra Jaroszewicza wraz z listem gratulacyjnym. I NA ŚWIECIE • ANGELA DA VIS zakończyła 10 bm. dwutygodniową wirytę w Związku Radzieckim, skąd udała się do Niemieckiej Republiki Demokratycznej'. Poza Moskwa amerykańska działaczka społeczna odwiedziła Taszkient, Samarkande i Leningrad. (dokończenie ze str. 1) DZIS WYSTĄPIĄ! TERESA RUTKOWSKA I MAGDALENA EKIELSK A-MICZKA f Na estradach VI Festiwalu Pianistyki Polskiej wystąpią dziś: Teresa Rutkowska (w sali BTD) oraz Magdalena Ekiel-ska-Myczka (recital klawesynowy w Sali Rycerskiej Zamku Książąt Pomorskich). W recitalu pianistycznym ^ usłyszymy Fantazję i fugę yi Wietnamie Ataki powietrzne no Hanoi , i Dong Hel hanoi, Waszyngton (pap) Amerykańskie myśliwce bombardujące dokonały w nie dzielę rano nowego nalotu na stolicę DRW. Były to właściwie trzy naloty — pi«rwszy nastąpił około godz. 7. rano czasu lokalnego, drugi około godz. 10.. a trzeci około godziny 13. Bombardowane były przedmieścia Hanoi. W sobotę artyleria przeciw lotnicza DRW zestrzeliła dwa amerykańskie myśliwce bom bardujące typu „F-4" nad pro wincjami Vinh Phu i Quang Ninh '— donosi agencją VNA. W ten sposób ogólna liczba samolotów amerykańskich zestrzelonych nad DRW wzrosła do 3,887. Jak .oświadczył w niedzielę rano amerykański rzecznik wojskowy w Sajgonie. w sobo tę bombowce ,,B-52" bombar dowały trzykrotnie rejon mia sta. Dong. Hoi w DRW. Nato-' miast w Wietnamie Południo wym amerykańskie samoloty atakowały zgrupowania sił wy zwole.ńczych, dokonując łącznie dziesięciu nalotów. Spadł z przyczepy ciągnika Tragićzny wypadek wydarzył się na polnej drodze wiodącej z Połczyna do Buślar w powiecie świd wińskim. Z przyczepy ciągnika marki ursus, załadowanej żwirem spadł w czasie jazdy pod koła 38-letni Marian R. Mężczyzna poniósł śmierć. Przyczyną tego wypadku była nieostrożna jazda na wyboistej drodze. (woj) Śmiertelne zatrucia grzybami 5fcLlP5K - 72 organową g-moll Johan na Sebastiana Bacha •— Ferehca Liszta. Funeraiłles " (z cyklu „Harmonies Poótiąues et Reli-gieuses"), F. Liszta, Wariacje b-moll op. 3 -Karola Szymanowskiego. Po przerwie — Fryderyka Chopina Nokturn b-moll op. 9, 2 mazurki (B-dur i a-moll), 2 walce (e-moll i Ges-dur), Fantąisie-impromp-tu cis-moll oraz I Scherzo h-moll. Słowo wiążące — Jerzego Waldorffa. W pierwszej części swego recitalu Magdalena Ekielska--Myczka wykona Suitę e-moll Johanna Jacoba Frobergera, IV Partitę D-dur, f"'|^^cert, włoski F-dur J ó ha n n a Śeb a -stiana BaCha. Po ^^rfzerwfe" •— Yariazioni sulla „Follia di Spagna" d-moll Alessandro Scarlattiego i Troisieme' Ordre Franćois Couperin. Słowo wiążące — Mariana Wallek-Walewskiego. 200 ofiar nalotów izraelskich na Liban i Syrię (dokończenie ze str. 1) izraelskiego na ludność cywil- * Olimpiada * Olimpiada * Olimpiada Z ostatniej chwili GROMYKO — SEYDOUX * MOSKWA Minister spraw zagranicznych ZSRR, Andriej Gromyko przyjął w sobotę ambasadora Francji Rogera Seydóux i przeprowadził z nim przyjacielska rozmowę. Wyrazy serdecznego współczucia z powodu zgonu OJCA Towarzyszowi Stefanowi Piechocie przewodniczącemu Zarządu Okręgu Związku Zawodowego Pracowników Handlu i Spółdzielczości w Koszalinie składają PREZYDIUM i PRACOWNICY Sekretarz generalny ONZ, Kurt Waldheim wyraził ponownie 9 bm: swe zaniepokojenie na temat rosnącego napięcia na Bliskim Wschodzie. „Obecnie — stwierdził on z ubolewaniem — znów użyto gwałtu": Według opinii sekretarza generalnego ONZ nie może - być milczącym obserwatorem rosnącego napięcia i ak tów gwałtu na świecie. Rzecznik dodał,-że Waldheim zobowiązał Zgromadzenie Generalne ONZ do przedyskutowania tego problemu na swej najbliższej sesji. W nowojorskiej siedzibie ONZ zebrała się w niedzielę przed południem (czasu miejscowego) Rada Bezpieczeństwa ONZ, aby rozpatrzyć skargę rządu syryjskiego na Izrael, w związku z atakami lotnictwa W drodze do Moskwy Rozmowy > H. Kissingera w Monachium BONN (PAP) Rozmowy polityczne Henry Kissingera, specjalnego dorad ćy prezydenta Nixona, rozpoczęły się w niedzielę rano w Monachium spotkaniem w cztery oczy z Egonem Bahrem, sekretarzem stanu w urzędzie kanclerza. Spotkanie trwało dwie godziny. Po j^go zakoń czeniu nie opublikowano żad nego oświadczenia. Kissinger spotkał się w nie dzielę rar.o także z kanclerzem Brandtem, a następnie z ministrem spraw zagranicznych, Walterem Scheelem. Z kolei rozmówcami jego byli dwaj przywódcy opozycji chfz^śćijańślkś-dertiokra-| tycznej, Rainer Barzel i Franz fJosef Strauss. f O 17.30 czasu warszawskie-I go Kissinger odleciał do Moskwy. * Prezydent Francji Georges Pompidou opuścił w sobotę wieczorem MÓnaćhium gdzie spotkał się tego dnia z kanclerzem NRF Willy Brandtem Przed odjazdem szef państwa francuskiego konferował przez 25 minut w konsulacie generalnym Francji w Monachium z szefem opozycji chrześcijan sko-demokratyczinej Rainerem Barzelem. ną. Kairski dziennik „Al Ah-ram" podał w sobotę, że władze egipskie postanowiły odwołać wizytę ministra spraw zagranicznych w NRF w związku z wydarzeniami monachijskimi. Początkowo do Bonn miał udać się Murad Ghaleb, a po ostatniej reorganizacji gabinetu — nowy minister spraw zagranicznych Mohammed Zajat. W planie podróży Ghaleba przewidywano wizytę w Londynie, Rzymie i Brukseli. „Al Ahram" nie wyjaśnia, czy zrezygnowano również i z tych wizyt. Piękny mecz i złoty medol POLSKICH PIŁKIEZY Wczoraj polskie piłkarstwo odniosło wspaniały sukces. Nasz zespół w finałowym pojedynku o złoty medal olimpijski pokonał drużynę węgierską, zespół mistrzów olimpiady z Meksyku w stosun-KU 2:1 (0:1). Węgrzy zdobyli prowadzenie tuż przed końcem I połowy meczu, natomiast po przer wie król strzelców turnieju w Monachium, Deyna wyrównał na 1:1, a w 68 min. zdobył zwycięską bramkę. Piękny sukces, po pięknej grze polskiego zespołu często oklaskiwanej przez 80-tysięcz-ną widownię. St. Trepczyński udał się do Mowego Jorku WARSZAWA (PAP) W związku z rozpoczynającą się 19 bm. XXVII sesją Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych, do Nowego Jorku udał się wiceprze wodniczący delegacji PRL na tę sesję, wiceminister spraw zagranicznych Stanisław Trep czyński. DNI MAJDANKA * LUBLIN Dla uczczenia pamięci ofiar jednego o największych hitlerowskich obozów koncentracyjnych co roku we w;rześniu organizowane są Dni Majdanka. Tegoroczne odbywają się od-10 do H bm.- Na . zakończenie tegorocznych DNI — 17 bm. na terenie byłego obozu odbędzie się wielka antywdjenna manifestacja społeczeństwa Lubelszczyzny AFRYKAŃSKIE DECYZJE * LONDYN Uczestnicy konferencji na szczycie państw Afryki środkowej i wschodniej podjęli decyzje w sprawie rozszerzenia pomocy dla afrykańskich ruchów wyzwoleńczych i zobowią zali się zagwarantować swobodę poruszania się na swych terytoriach patriotom walczącym z reżimami rasistowskimi i kolonialnymi na południu Afryki Polacy wystąpili w na5 pującym składzie: Kostka CJ \ Szeja), Anczok, Gut, Gorg Ćmikiewicz, Szołtysik, W* czyk, Kraska, Deyna (Szyp czak), Lubański, Gadocha. O Zespoły Związku Radziec^ go i NRD zmierzyły s:$ pojedynku o brązowy dal. Mecz zakończył się, i*1* dogrywki, rezultatem nief strzygniętym 2:2 (2:1, 2:2).# ^ W tej sytuacji — zg°dniee(j3 regulaminem — brązowe ijj < le przyznano piłkarzom om wu zespołów. SZCZEPAŃSKI RÓWNIEŻ MISTRZEM W wadze lekkiej nasz pięś- W pozostałych walkach ciarz Jan SZCZEPAŃSKI u- nałowych do chwili zamfePu' koronował swoją długoletnią cia numeru uzyskano nasref karierę sportową zdobyciem jące wyniki: , c0tf tytułu mistrza olimpijskiego. W. piórkowa: Kuzn W finale pokonał on na punk- (ZSRR) pokonał Waruing1 ty Węgra Orbana. nia). . ge* Drugi nasz finalista Wiesław W w. lekkopółsredniej ^ RUDKOWSKI przegrał na pun ales (USA) wygrał z AHS kty z Kotyschem (NRF). Była wem (Bułgaria). to wyrównana walka, sędzio- W. półśrednia: Correa (^ wie punktowali 3:2.__pokonał Kajdiego (Węgry>* A Kwieciński brązowym medalisfó W wadze półciężkiej turnie- Polak zdobył brązowy n ju zapaśniczego w stylu kia- W wadze tej triumfował sycznym, duży sukces odniósł zancew (ZSRR) przed Czesław Kwieciński. W póź- kiem (Jugosławia). nych godzinach wieczornych _____^ Sensacja pod koszem ZSRR - USA 51:50 Finałowy mecz olimpijskiego turnieju szykarzy, w którym zmierzyły się Sr USA i ZSRR miał bezprecedensowe zakon< trują- OPOLE (PAP) Obfitość grzybów w opolskich lasach zwięks7yła groźbę zatruć* spowodowanych spożyciem cych gatunków. Ostatnio zanotowano t, wypadek w Kędzierzyniej telnemu zatruciu uległa browska i jej dwoje < letnia dziewczynka piec. Wyrazy serdecznego współczucia z powodu zgonu OJCA Stefanowi Piechocie członkowi Prezydium WKZZ przewodniczącemu ZO ZZPHiS w Koszalinie składa PREZYDIUM WKZZ Wyrazy głębokiego współczucia Koleżance Reginie Kucińskiej z powodu śmierci MATKI składają ZARZĄD, RADA ZAKŁADOWA, KOLEŻANKI i KOLEDZY REJONOWEJ SPÓŁDZIELNI OGRODNICZEJ w SŁUPSKU Wyrazy głębokiego współczucia Koleżance Helenie Dziugoł z powodu śmierci brata składają ZARZĄD, RADA ZAKŁADOWA, KOLEŻANKI i KOLEDZY REJONOWEJ SPÓŁDZIELNI OGRODNICZEJ w SŁUPSKU Wyrazy szczerego współczucia Stanisławowi Stańczakowi * powodu zgonu ŻONY składają DYREKCJA, A ZAKŁADOWA" CICE i ZAŁOGA Z MIELNO W dniu 9 września 1972 roku po długich i ciężkich cierpieniacŁ zmarł w wieku 63 lat nasz ukochany MĄŻ i OJCIEC Antoni Bochniarz Wyprowadzenie zwłok nastąpi 12 września 1972 r, o godz. 15 z Domu Przedpogrzebowego na Cmentarzu Komunalnym w Koszalinie o czym zawiadamia pogrążona w smutku RODZINA Dnia 8 września 1972 roku po ciężkiej chorobie zmart w wieku 33 lat Kolega Tadeusz Guzal nauczyciel i wychowawca młodzieży Szkoły Podstawowej w Ślepcach Starych. Wyrazy głębokiego współczucia ŻONIE składają INSPEKTORAT OŚWIATY i ZARZĄD ODDZIAŁU ZNP W ŚWIDWINIE nie.- Najpierw spotkanie zakończyło się re tatem 50:49 dla Amerykanów, później sęci wie postanowili powtórzyć grę w os^a ^ trzech sekundach i drużyna radziecka ^ była decydującego kosza. Spotkanie • _>_________ j... •.........ci.Kn or-O/I). p czyło się zwycięstwem drużyny radzieckiej 51:50 (26:21) gemonia Amerykanów została przełamana. Międzynarodowa Federacja Koszykówki (FIBA) w zWi3 jy z koniecznością wyjaśnienia kontrowersji jakie zaist11 w ostatnich sekundach spotkania, odłożyła oficjalne og^y nie zwycięzcy finałowego mecz u do niedzieli. Wczoraj z ^ aowano: złoty medal dla ZSRR, srebrny — dla USA, wy — wcześniej — zdobyła Kuba. W swoim ostatnim występie polscy koszykarze 'prze%ru' z Australią 83:91 (42:41). Porażka ta sprawiła, że nasza żyna zajęła ostatecznie 10 miejsce. Na planszy Jeszcze jeden sukces WęgróW ^ W meczu o złoty medal w dru- możliwości już w pierwszy1*^ 3' żynowym turnieju szpady Węgry botnim meczu, decydujący^ pokonały Szwajcarią 8:4. wansie do pierwszj, czwórK^gr'5 zespół przegrał wysoko z w , , ■¥• mi 1:9. \ Ostateczna klasyfikacja Polscy szpadziści ulegli w decy- l. Węgry, 2. Szwajcaria, 3 | dującym o 5. lokacie meczu — Ru- 4. Francja, 5. Rumunia, »• r' munom 3:9. ' SKA. Walcząc znacznie poniżej swych Holender Ruska mistrzem wszechwag W sobotę rozegrano turniej judo zentant ZSRR Witalij w kategorii wszechwag, który cie- On też był autorem naj^ yjp bowiem w elira^gka^,, szył się olbrzymim zainteresowa- sensacji niem gdyż wystąpiło w nim wielu walce pokonał Holendra K utytułowanych zawodników z mi- Mistrz olimpijski Ruska 3i,o^ ^ •nał s?r"zf=>śliwip walki ^ g.- strzem monachijskiej olimpiady brnął szczęśliwie walki wagi ciężkiej, Hplendrem Wimem w półfinale pokonał Ruska. Rewelacją stał się repre- Brondani i do walki o złot_^0tK3! Pod siatką Zwycięstwo japończyków Złoty medal w turnieju siatkówki mężczyzn zdobyła Japonia, a srebrny — NRD. W decydującym spotkaniu Japończycy po emocjonującej i stojącej na niezwykle wysokim poziomie grze pokonali drużynę NRD 3:1 (11:15, 15:2, 15:10, 15:10). W walce o brązowy medal drużyna ZSRR po zaciętym pojedynku pokonała Bułgarię 3:0 (15:11, 15:8, 15:13). Dalsze miejsca zajęły: 5. Rumunia, 6. CSRS, 7. Korea Płd., 8. Brazylia, 9. polska, 10. Kuba, 11. NRF, 12. Tunezja. Polscy siatkarze zakończyli swój występ na igrzyskach i olimpijskich w Monachium zwycięskim pojedynkiem odniesionym w sobotę nad reprezentacja Kuby. Polacy wygrali 3:0 (15:2, 15:7, 15:13), dal znów na swej drodze „ zawodnika radzieckiego ^ cowa. Tym razem zwycie^a tyna i doświadczenie. B ,sg grał z Kuzniecowem w 3' przez ippon . „Laskarze" NRF zrobili furorę W niedzielę zakończył się olimpijski tur niej hokeja na trawie. Złoty medal zdobyła reprezentacja NRF, która w finale pokonała zwycięzców olimpijfK 0liiZ0^ | Pakistan 1:0 (0:0). . wanió pakistańskiej njeSP°v i jest jedną z większycjj ^.y dzianek monachijskie^ zd°^|/ Olimpijskich, ale NRF .Q ła złoty medal zasłuż przegrywając ani je(^n^iejsCf czu. Polacy zajęli H; dwuKrf^ Klasyfikacja turn NRF, 2. Pakistan, 4. Holandia, 5. Australia Brytania. ifli Pierwszy chleb Gospodarzowi i gościom (dokończenie ze str. 1) imieniu odznaczonych, Br°nisław Szumski, indywidu r^y rolnik ze wsi Szwecja jprezes PZKR w Wałczu, za-^Wnił przedstawicieli władz, *e w nowych, korzystnych dla ozwoju produkcji rolniczej trunkach ekonomicznych, ko ^lińscy rolnicy dołożą starań wykonać i przekroczyć sta la^e przed nimi zadania. Około godziny 10, na pięk-udekorowanym stadionie ^Portowym w Okonku, mimo ^Wnego deszczu, rozpoczyna ^ Wojewódzkie Święto Pło-Rozlegają się dźwięki j*ymnu państwowego i rewo-Ucyjnej pieśni chłopskiej „Gdy J^Sród do boju". Na honorowej trybunie zajmują miejsca: czł0llek KC PZPR, I sekretarz Kty PZPR, Stanisław Kujda, ^ewodniczący WK FJN, Jó-Macichowski, członkowie ^zekutywy KW PZPR, człon Sowie Prezydium WK ZSL, na cZele z prezesem WK, Stanisławem Włodarczykiem, przewodniczący WK SD, Alojzy ^zarnecki, członkowie Prezy-WRN, z przewodniczą-J^rn Prezydium, Wacławem /*eJg:erem, posłowie na Sejm, Przedstawiciele władz po-^atu szczecineckiego i gromady Okonek, przodujący sinicy. Wśród honorowych gości dożynkowych 3 również serdecznie witani przedstawiciele Dowództwa °Jnocnej Grupy Wojsk Radzieckich oraz Ludowego Woj Polskiego. Prezes WZKR w Koszalinie, ^ Pudło, w imieniu Wojewódzkiego Komitetu Dożynko ^eSo wita wszystkich uczest-^ów uroczystości, podkreślane, że szacunek, jaki oddajemy znojnemu trudowi rolników, musi być w tym roku u-s*°krotniony, jako, że i praca ^zystkich była wyjątkowo ^udna i skomplikowana. Dzi-SlaJ zboże z pól jest już sprząt *^te. Rolnicy z poczuciem Usznej dumy mogą powiedzie^ że dobrze spełnili swój obywatelski obowiązek. Rozlega się hejnał dożynkowy- Na płytę przed honorową rybuną, przy dźwiękach lu-^°Wej kapeli wkracza barwny ^°rowód dziewcząt i chłopców W krojach ludowych. Zbliżają ^ do trybuny delegacje z po-*czególnych powiatów, gro-??ad, gospodarstw i wsi, które fedają wieńce z tegoroczne-zboża. Rozlega się prastara Pieśń „Plon niesiemy plon" .Następuje moment szczegól-le Uroczysty: starostowie, Jan Pakoś, przodujący rolnik ze wsi Marcelin w pow. szczecineckim i Julia Pawelec, człon kini Rolniczej Spółdzielni Pro dukcyjnej w Starym Chwali-miu w tym samym powiecie, wręczają gospodarzowi dożynek, I sekretarzowi KW PZPR Stanisławowi Kujdzie bochen chleba, symbol tegorocznych plonów. — Trudne mieliśmy w tym roku żniwa — mówi starosta dożynek, Jan Pakoś. — Ciężki znojny był trud rolnika, by bochen chleba, który dziś wrę czarny, nie był mały. Dzielcie go sprawiedliwie Gospodarzu. Dołożymy wszystkich starań, by bochen ten w przyszłym roku był jeszcze większy. Odbierając bochen chleba, tow. Stanisław Kujda na ręce starosty dożynek składa serdeczne podziękowania dla wszyskich koszalińskich rolników, którzy w trudnych warunkach zbierając .w tym roku plony z pól dobrze wypełnili swój patriotyczny obowią zek. Mimo padającego deszczu barwny korowód tańczy i śpie wa. Bochny chleba z tegorocznych plonów otrzymują przed stawiciele władz. Do trybuny honorowej podchodzi delegacja młodzieży ZMW, która I sekretarzowi KW PZPR, Stanisławowi Kujdzie składa mel dunek o wynikach tegorocznej akcji „Każdy kłos na wagę złota". Brało udział w tej kam panii prawie 12 tys. młodych. Przepracowali 131 tys. godzin roboczych, pomagając w zbiorze plonów inwalidom, wdowom, członkom ZBoWiD, załogom państwowych gospodarstw rolnych. Zabiera głos gospodarz dożynek, I sekretarz KW PZPR, Stanisław Kujda. — Pragnę wyrazić słowa u-znania — stwierdza I sekretarz KW PZPR — wszystkim rolnikom indywidualnym, człon kom spółdzielni produkcyjnych i kółek rolniczych, załogom państwowych gospodarstw rolnych, rolniczej kadrze fachowej, pracownikom instytu cji współpracujących z rolnictwem, młodzieży i żołnierzom kobietom wiejskim za ich o-fiarną pracę, wysiłek i trud w pomyślnym przeprowadzeniu ciężkiej w tym roku kampanii żniwnej. Tegoroczny przebieg żniw wykazał, że sprawność prac w rolnictwie i efektywne wykorzystanie sta le rosnących środków produk cji zależą w dużej mierze od organizatorskiej działalności, od poziomu kierowania przedsiębiorstwami rolnymi i jednostkami obsługującymi rolni W 95. rocznicę urodzin Feliksa Dzierżyńskiego GDYBYM NA NOWO MIAŁ ROZPOCZYNAĆ ŻYCIE... ctwo. Niełatwe żniwa 1972 ro ku dobitnie potwierdziły, że o efektach pracy decydują ludzie. — Mamy w tym roku dobre wyniki w koszalińskim rolni- | ctwie. Uzyskane osiągnięcia j napawają uzasadnioną dumą, j wskazują na zrozumienie przez j wszystkich rolników tej podsta j wowej prawdy, że droga do lepszego życia każdego obywa tela kraju w dużym stopniu zależy od wzrostu produkcji rolnej. — W obecnej chwili — podkreślił tow. Stanisław Kujda -— przed naszym rolnictwem nie mniej trudna jesienna kampania siewna i wykopki ziemnia ków. Nasze województwo ma ugruntowaną pozycję jako pro ducent dobrych ziemniaków sadzeniaków, kraj oczekuje od nas zwiększonych dostaw. Mu simy w terminie przeprowa-dziś wszystkie prace jesienne, by stworzyć warunki dla uzy Skania jeszcze wyższych plonów w roku przyszłym. Dobrze obrodziły rośliny pastewne. Je żeli je zbierzemy w terminie, bez strat, możemy przyspieszyć rozwój hodowli. Apelujemy do pracowników państwo wych gospodarstw rolnych i spółdzielni produkcyjnych, roi ników indywidualnych, pracowników obsługujących rolnictwo: nie szczędźcie sił i tros ki dla wykorzystania istniejących jeszcze rezerw ^większe nia plonów, rozwoju hodowli. Nie szczędźmy sił, by uczynić wieś koszalińską wsią gospodarną, piękną i bogatą. — W dniu Święta Plonów ■— powiedział na zakończenie I se kretarz KW PZPR, Stanisław Kujda — życzę wszystkim ko szalińskirn rolnikom pomyślnych siewów i dobrych zbiorów w nadchodzącym roku. Niech wasz ofiarny trud przy nosi jeszcze pomyślniejsze wy niki. Życzę wszystkim sprzyja jącej pogody, zdrowia i zadowolenia z pracy. Rozpoczyna się część tanecz no-widowiskowa i muzyczna w wykonaniu zespołu tanecznego Technikum Rolniczego w Szczecinku, chóru WZGS „Zło te Kłosy" z Koszalina, zespołu muzycznego Spółdzielni Pracy Pomorzanka" ze Szczecinka i innych zespołów. Po południu odbyła się w Okonku zabawa ludowa. Uczestnicy dożynek z zainteresowa niem oglądali liczne wystawy, które zorganizowały przedsiębiorstwa i instytucje rolnicze. Odbywały się zawody sportowe. J. LESIAK SPOŚRÓD wielu polskich rewolucjonistów, którzy wzięli udział w Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej i w walce o utrwalenie władzy radzie ckiej, był Feiiks Dzierżyński postacią bez wątpienia najwy bitniejszą. Ten potomek polskiej, szlachty kresowej urodzo ny w rodzinnym majątku Dzierżynowie w ziemi oęzmiań skiej. wychowany w duchu głębokiego patriotyzmu, już od ławy szkolnej związał się z so cjalizmem i ruchem rewolucyjnym. Jedenaście lat życia spędził w carskich więzieniach na zesłaniu i katordze trzykrotnie uciekał z głębi; Ros ji do kraju. Całą jego działalność cechuje nieugięta, bezkompromisowa postawa rewolucyjnego internacjonalisty, który jak mało kto doceniał decydujące znaczenie rosyjskiego ruchu robotniczego dla społecznego i narodowego wy zwolenia Polski. Był Dzierżyński przede wszystkim człowiekiem czynu, działaczem, któremu największy nawet wróg nie mógł odmówić ogromnej osobistej odwagi, a nawet brawu ry. Romantyka jego postaci oczarowała wielu. Róża Luksemburg nazywała go „chorą żym oszmiańskim". A jednocześnie umiał Dzierżyński łączyć te cechy charakteru * głęboką wiarą w klasę robot niczą, marksizm i rewolucję. „Widzę te masy ogromne — pisał w celi X Pawilonu Warszawskiej Cytadeli — które już się poruszyły, podważyły stare gmachy, masy, w których łonie przygotowują się nowe siły do nowych walk; dumny jestem, że jestem z ni mi, że je widzę, czuję, rozumiem — i że przecierpiałem wiele z nimi razem. Tu w więzieniu źle jest, nieraz bywa strasznie. A jednak.. Gdy bym na nowo miał rozpoczy nać życie, rozpocząłbym tak samo: nie jest to nakaz obowiązku. lecz mus organiczny". Ten „mus organiczny" raie pozwalał Dzierżyńskiemu prze bywać z dala od kraju. Po u-cieczce z Syberii w 1902 r., której opis umieścił w piśmie SDKPiL „Czerwony Sztandar". osiedla się w Krakowie i mimo, że carska ochrona ma rzy o uwięzieniu go, ciągle wpada do Królestwa — „do mas, do roboty do partii", by wreszcie przenieść się tam na stałe i kierować osobiście rewolucją 1905 r., aby być wszę dzie tam, gdzie walczył polski robotnik. Aresztowany w 1908 r. i zesłany na Syberię znów ucieka i ponownie za- (dokończenie ze str. 1) W imieniu Rady Państwa °lskiej Rzeczypospolitej Lu- ;>/ °Wej mianuję was podpb-Ucznikiem Wojska Polskiego ^ mówi gen. dyw. Czesław ^ aryszak dotykając szablą dnienia prymusa szkoły, Zy-^Unta Wasilewicza. Następ-równymi szeregami podważą pozostali absolwenci. ^ ^różniającym się w nauce promowanym oficerom jeżono medale pamiątkowe. lejnym podniosłym punk-hv? wczorajszej uroczystości akt ślubowania. Oficero-powtarzali słowa roty: ^•Wierny przysiędze wojsko-będę Ci służył Ojczyzno każdej potrzebie..." ę kp nowo promowanych ofi-^rów i zgromadzonych gości ^głosił przemówienie gen. Czesław Waryszak. Przy s. r^niał że promocja odbyia W miesiącu, który utrwalił ^ pamięci narodowej tra-j^Zrią klęską w 1939 r. Nasz g^ród potrafił wyciągnąć z te-stv SUr°we wnioski. Socjali-j.yczny ustrój jaki zbudowany pod kierownictwem par w zagwarantuje skuteczność uSzych wysiłków obronnych, w ^stępnie w imieniu kie-wa złożył gen. i esław Waryszak serdeczne czenia nowo mianowanym ... będę ci służył, Ojczyzno... oficerom, kadrze wychowawczej WSOWOP1 oraz władzom wojewódzkim, które otaczają opieką koszalińską uczelnię. O udziale wojska w odbudowie i zagospodarowaniu Zie mi Koszalińskiej mówił sekretarz KW PZPR, Tadeusz Skorupski: — Rękami Waszych ojców uruchomione zostały fabryki, otwarte szkoły i instytucje, dowody naszego zwy cięstwa nad faszyzmem i historycznego prawa do tej ziemi. Od tego czasu, udział żołnierzy w życiu politycznym, gospodarczym i kulturalnym, jest istotnym czynnikiem, kształtującym rzeczywistość naszego miasta i województwa. Wojsko pomaga naszemu społeczeństwu w każdej potrzebie. Podchorążowie! Zostajecie mianowani na pierwsze stopnie oficerskie w okresie, gdy cały kraj, a wraz z nim i społeczeństwo województwa koszalińskiego, pomyślnie realizuje Uchwałę VI Zjazdu partii — program dalszego socjalistycznego rozwoju naszej Ojczyzny. W realizacji tych celów. będziecie uczestniczyć poprzez sumienne wykonywanie codziennych obowiązków, podnoszenie kwalifikacji i sprawności bojowej oraz szkolenie ideologiczne i polityczne — stwierdził w dalszym ciągu swego przemówienia tow. Tadeusz Skorupski. W imieniu egzekutywy KW PZPR oraz władz administracyjnych sekretarz KW złożył serdeczne gratulacje nowo mianowanym oficerom, podziękował ich rodzicom za wychowanie synów w duchu patriotyzmu, na dobrych obywateli, którzy będą kontynuować i pomnażać dorobek Ludowego Wojska Polskiego. Serdecznie podziękował także kierownictwu i kadrze wychowawców WSOWOP1 życząc im dalszych sukcesów w wychowaniu kadr dla Ludowego Wojska Polskiego. Podziękowanie w imieniu nowo promowanych oficerów złożył ppor Zygmunt Wasilewicz, który oświadczył m. in.: „Gotowi jesteśmy wykonać każde zadanie jakie postawi przed nami naród, partia i władza ludowa". Na plac wbiegają grupy mJfli dzieży. Wręczają kwiaty nowo mianowanym oficerom. Ci młodzi chłopcy i dziewczęta to harcerze z drużyn którymi opiekowali się podchorążowie. Uroczystość promocji ich wychowawców jest dla młodzieży równie wzruszającym momentem jak i dla podchorążych. Na zakończenie odbyła się defilada pododdziałów nowo mianowanych oficerów i podchorążych WSOWOPl. Tłum ludzi utworzył szpaler wzdłuż ulicy Zwycięstwa. Gromkimi oklaskami i kwiatami nagradzano maszerujących podchorążych oraz ich starszych kolegów którzy wczoraj pierwszy raz zaprezentowali się z gwiazdkami na pagonach. Dalszy ciąg uroczystości odbył się w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Obrony Przeciwlotniczej gdzie przedstawiciele wojewódzkich i miejskich władz, Wojska Polskiego oraz rodzice wychowanków koszalińskiej uczelni spotkali' się z komendantem szkoły oraz jej absolwentami. A. MJELCLĘWBK1 mieszku je w Krakowie, by często przekra czać nielegalnie kordon gra niczny i od bu dowywać partię po rewolucji w ciężkiej dobie reakcji stołypinow- skiej. Pełnokrwi-stość rewolucjonizmu i in. ternacjonaliz mu Dzierżyńskiego uzewnętrzniła się dobitnie na bary kadach rewolu cji 1905 r. Wy tyczył wtedy praktykę działania SDKPiL konsekwent -nie wiążącą r« wolucję polską i rosyjską. Wziął udział w IV Zjeździe So ej al demokratycznej Partii Robotniczej Rosji i jako. delegat SDKPiL wszedł w skład KC SDPRR, w którym stał zdecy dowamie po stronie bolszewików i Lenina Wielkie talenty Dzierżyńskie go potwierdziły się w pełni w okresie Rewolucji Paździer nikowej. Uwolniony przez rewolucję lutową z więzienia w Moskwie staje natychmiast u boku Lenina i wchodzi w skład -Jiotrog^qdzkiego Komitetu Wojskowo-Rewólucyjne go, a więc partyjnego sztabu przygotowującego rewolucję. W chwili jej wybuchu kieruje bezpośrednio walką zbrojną w kilku dzielnicach Pio-trogradu. Natychmiast po zwycięstwie rewolucji w grudniu 1917 r. organizuje Dzierżyński WCzK, popularną Czekę — Ogólnorosyjską Nadzwyczajną Komisję do Walki z Kontrrewolucją, Spekulacją i Sabotażem i staje na jej czele. Z tego powodu stał się Dzier żyński z jednej strony przed miotem wielkiej nienawiści wrogów rewolucji, a a drugiej był uwielbiany przez jej bojowników, którzy widzieli w nim „karzący miecz proletariatu". Ostre represje wobec wrogów rewolucji, które w konkretnych warunkach ów czesnej Rosji Radzieckiej mu siała stosować dyktatura pro letariatu nie były ślepe. Ude rżały precyzyjnie w określone klasowo i politycznie środowiska i prawie zawsze sta nowiły odpowiedś na krwawe wyczyny białych. Po rozbiciu kontrrewolucji nie kto inny tylko Dzierżyński wystą pił z wnioskiem o likwidację w Rosji Radzieckiej kary śmierci. tJcnwała Ogólnorosyjskiego Centralnego Komitetu Wykonawczego Rad nadająca Dzier żyńskiemu 28 styczmia 1920 r. order Czerwonego Sztaindaru stwierdzała: „Tow. Dzierżyński jako przewodniczący Ogólnorosyj-skiej Komisji Nadzwyczajnej (WCzK) do walki z Kontrrewolucją, Spekulacją i Sabota żem w ^zleconej mu odpowie dziakiej sprawie wykazał wiel kie zdolności organizacyjne, niestrudzoną energię, spokój i panbwanie- nad sobą. stawia jąc zawsze interesy klasy robotniczej ponad wszystkie in ne względy i uczucia*. Słowa te w pełni potwierdzają fakt. że Dzierżyński traktował działalność „Czeki" jako instrument, realizowania konkretnych celów politycznych,., wynikających z ękreślo nego etapu socjalistycznej re wolucji Działalność w WCzK czy kierowanie ludowym komisa riatem spraw wewnętrznych stanowi jedną tylko stronę u-działu Dzierżyńskiego w rewo łucji i budowę zrębów radzie ddej rzeczywistości. Ten wy fetakn wwołuejL «wi* ny romantyczną legendą, o-kazał się jednocześnie wybitnym politykiem i organizatorem radzieckiej gospodarki jako ludowy komisarz komunikacji i od 1924 r. przewodniczący Najwyższej Rady Go spodarki Narodowej ZSRR. Przy tym wszystkim pamię tał stale o Polsce i polskim ruchu rewolucyjnym. Uczestniczył w pracach KPRP i był współtwórcą Tymczasowego Komitetu Rewolucyjnego Pol s^i w Białymstoku w 1920 r. W październiku 1925 r., a więc niespełna tok przed śmier telnym atakiem serca, który chwycił go w lipcu 1926 r. w parę godzin po wygłoszeniu skierowanego przeciw Trockie mu i jego zwolennikom przemówienia na Plenum KC WKP (b), pisał Dzierżyński do polskich robotników huty szklanej w Dołbyszu na Radzieckiej Ukrainie: „A dla Polski, dla jej losów,, decydująca jest sprawa sojuszu robotnika i włościanina pod kierownictwem Partii Ko munistycznej Gdybyśmy pod czas wojny imperialistycznej rozumieli byli wówczas te le ninowskie nauki, być może lo sy Polski byłyby inne i mieli byśmy Polskę Socjalistyczną — wolną i niezależną od mocarstw kapitalistycznych, silną sojuszem ze Związkiem Re publik Radzieckich. O tym winniśmy pamiętać. I druga sprawa jest nie mniej ważna. Sprawa narodowościowa. I w tej sprawie pra ca Wasza może mieć doniosłe znaczenie, i w tej dziedzinie należy iść drogami wytkniętymi przez Lenina. Omyłką naszą (byłej SDKPiL) było negowanie pra wa narodów do samookreśle nią aż do oderwania, co zaw sze nam zarzucał Lenin... Nie rozumieliśmy tego i przegrali śmy w walce o niepodległą Polskę Socjalistyczną. Tylko zrozumienie i naprawienie te go błędu, zastosowanie nauk Lenina — prowadzi do zwycięstwa. Nikt inny tylko Lenin i boi szewicy, stanąwszy na czele Republiki Radzieckiej, prokla mowali prawo każdego narodu do stanowienia o własnym losie aż do oderwania się... Już to samo powinno przekonać polski lud pracujący, że jeżeli sprawie wolności i nie podległości Polski może w przyszłości grozić niebezpieczeństwo, to nie ze strony pań stwa robotniczo-włościańskie-go, które w konstytucji swej wcieliło zasadę Wolności i braterstwa narodów". Słowa te w pełni oddają pa triotyzm i internacjonalizm, wielkiego rewolucjonisty i nie strudzonego organizatora socjalizmu, jednego z maj wybitniejszych Polaków. (AR) BAFAŁ IAKOWSKI Str. 4 GŁOS nr 255 (SSTtf Oddajemy dziś w ręce Czytelników ostatni już w tym roku, trzynasty numer naszego sezonowego dodatku „Wczasy i Turystyka". W ciągu trzech letnich miesięcy co tydzień prezentowaliśmy na jego łamach publikacje przeznaczone dla wczasowiczów i turystów przebywających na pięknej Ziemi Koszalińskiej. W stałych pozycjach naszego sezonowego dodatku nasi letni goście mogli znaleźć informacje dotyczące szlaków turystycznych, godnych obejrzenia i zwiedzenia obiektów, ciekawszych imprez. Interesowaliśmy się tym wszystkim, co nurtowało na co dzień naszych gości, wychodząc z założenia, że przecież nie samym słońcem żyje wczasowicz czy turysta. Wiele spostrzeżeń, obserwacji i wniosków znalazło swój wyraz w reporterskich zwiadach. Nie mniej uwag — życzliwych i krytycznych — zasygnalizowali sami letnicy w listach i wypowiedziach, których fragmenty systematycznie drukowaliśmy w naszym dodatku. Sądzimy, że nie pozostaną one bez echa, że za rok — gdy znów się spotkamy — mniej będzie ze strony naszych gości powodów do narzekań, więcej — do zadowolenia. A więc — do zobaczenia za roki WARTO ZOBACZYĆ Wieża schronienia i oręża Łat ponad tysiąc minęło od czasów, kiedy to w Kołobrzegu biskupi zaczę li rezydować. Z Gnieznem — kolebką polskiej państwowości miał Kołobrzeg wówczas kontakty bliskie. Biskupstwo pozostawało w bezpośredniej zależności od arcybiskupstwa gnieźnieńskiego. Fakty owe odnotował w swej kronice, jedynym źródle historycznym tamtych czasów, sławny ich obserwator Thietmar. Pozosta ły wiarygodne słowa, nie ma jednak śladu po katedrze, jaką lat temu tysiąc zbudowano na miejscu obecnej kolegiaty kołobrzeskiej. Nie ma katedry, jest kolegiata, o-biekt o wyjątkowych walorach archi tektonicznych. Obecnie część tej budowli służy celom kultowym. Swą popularność zawdzięcza kolegiata głównie wieży, w której mieszczą się oryginalne zbiory Muzeum Oręża Pol skiego. Mury kolegiaty rosły w czasach coraz mocniejszych w swym panowaniu Piastów. Kołobrzeg zaś z ważnego nad morzem grodu, przemienił się LW równie ważny ośrodek miejski. Eosły mury kolegiaty od końca XIII wieku. A z czasem niemal w ich sąsiedztwie pojawiły się na podobną, gotycką modłę budowane również in ne obiekty, dowody zamożności Kołobrzegu. Był tutaj ratusz gotycki, po którym nie ma śladu. Były mury o-bronne z bramami, z zachowaną do dzisiaj Basztą Prochową. W okresie piętnastowiecznego rozkwitu pojawiły się paradne kamienice mieszczańskie kołobrzeskiego patrycjatu. Nic i nigdy nie mogło się jednak równać z budowlą nad budowle, z kolegiatą. Jej potężny korpus do dzisiaj przyciąga uwagę. W wieku XVII, a także potem — zdecydowanie górował nad zabudową miasta. Świadczy o tym najlepiej szkic panoramiczny Ko łobrzegu z roku 1614. Kolegiata jest typem budowli halo wej, a ostateczny wyraz architektoniczny nadano jej w wieku XV. O-bok trzech naw środkowych, wzniesiono wtedy dodatkowe dwie nawy skrajne. Rzadko także widuje się wie że podobne do tej w kołobrzeskiej ko legiacie. Połączone w jedną masywną całość robią wrażenie tym większe, że konsekwencją założenia konstrukcyjnego jest również fasada, płaska, podzielona jedynie otworami okien, ostrołukami blend dekoracyjnych. Dawniej mury wieży dawały schro- nienie zagrożonym przez wroga. Te mury oparły się nawet bombom w czasie działań II wojny światowej. Nad portalem głównym wieży jest napis: muzeum. To on przyciąga zwie dzających, których bywa tutaj dzień nie czasem więcej niż tysiąc. Nie poniecha okazji ten, kto pamięta o krwawych walkach toczonych o Kołobrzeg w roku 1945. Od wieży blisko nad bałtycki brzeg, tam gdzie po wal ce odbył się symboliczny ceremoniał zaślubin Polski z morzem. Znowu po lat tysiącu. A w wieży jest sztandar, świadek owych zaślubia. (mg) Ponad 3,7 min letnich gości Sezon wczasowo-turystyczny na Ziemi Koszalińskiej dobiega już powoli końca. I choć pogoda — na ogół łaskawa w tym roku dla naszych letnich gości — nadal dopisuje, nie ma już tłoku na nadmorskich plażach przerzedziło się również grono amatorów koszalińskiego pojezierza. Odpowiednia to więc chyba pora do ujawnienia pierwszych posezonowych refleksji i wniosków, do próby wstępnej oceny tegorocznego sezonu w naszym województwie. Z takim właśnie zamierzeniem poprosiliśmy o rozmowę zastępcę przewodniczącego Wojewódzkiego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki, mgra SZCZEPANA KLIMKA. — O pełną, obiektywną ocenę sezonu będzie można się pokusić dopiero po jego zakończeniu. Proponuję więc raczej garść luźnych uwag i spostrzeżeń, które przynajmniej w ogólnych zarysach pozwoliłyby uzyskać wstępny, „nieoficjalny" obraz... — A zatem — ilu mieliśmy letnich gości? W sezonie ubiegłorocznym gościliśmy w naszym województwie 3,2 min wczasowiczów i turystów. Przewidywaliśmy, że w tym roku liczba ich zwiększy się jeszcze o pół miliona osób. Obecne rozeznania wskazują, że w mijającym sezonie Ziemia Koszalińska gościła chyba nawet więcej letników — tych, którzy przyjechali tu na odpoczynek, i tych przejezdnych. — A więc ponad 3,7 min osób! Ta rekordowa liczba obejmuje również turystów zagranicznych? — Oczywiście, mieliśmy ich w tym roku znacznie więcej niż w poprzednich sezonach. Po otwarciu granicy z naszym zachodnim sąsiadem odwiedziło nas przede wszystkim wielu turystów z NRD. — Czy przygotowania do sezonu zdały egzamin? — Tym razem poświęcono u nas tej sprawie bardzo wiele starań i wysiłków. Perspektywa wzmożonego ruchu turystycznego zmobilizowała władze terenowe do zatroszczenia się o porządek i czystość w poszczególnych rejonach województwa. Kontrole przeprowadzone u progu sezonu ujawniły co prawda, że nie wszystko jeszcze zapięto na ostatni guzik, ale — w porównaniu z sytuacją ubiegłoroczną — postępy były widoczne. — Porządek to sprawa bardzo istotna. Ale nie mniej ważną kwestią jest zapewnienie odpowiedniej bazy turystycznej. — Niestety, stworzenie niezbędnego dla potrzeb zaplecza to jeszcze kwestia czasu. W ostatnim sezonie liczba miejsc noclegowych nie tylko nie wzrosła, ale nawet nieco się zmniejszyła, w związku z remontem TO BYŁ SEZON! trzech hoteli: w Słupsku, Sławnie i Jastrowiu. Sytuację ratowały nieco kwatery prywatne. Ponadto o-prócz 14 znanych już wsi letniskowych, w ciągu sezonu powstało jeszcze kilka nowych: Dębina i Rowy w powiecie słupskim, Strączno w powiecie wałeckim oraz Łącko i Dąbki w powiecie sławieńskim. Ogromnym powodzeniem cieszyły się, zwłaszcza w pasie nadmorskim, pola namiotowe. A handel i gastronomia? — W przeciwieństwie do sezonu ubiegłorocznego, w tym roku goście nie narzekali na ogół na zaopatrzenie sklepów w podstawowe artykuły spożywcze. Mniej było również powodów do narzekań na gastronomię. W sezonie uruchomiono bowiem wiele nowych punktów „małej gastronomii" — smażalni, barów, szaszłykami itp. Pojawiły się również pierwsze tzw. „gastropunkty" przy uczęszczanych trasach fnp. na szfa* ku z Koszalina do Słupska), oferujące swojskie, domowe potrawy. — A jak się czuł u nas vr tyl® sezonie turysta indywidualny? — Niestety, w naszych ośrodkach nastawionych w szczególności n.a wczasy pobytowe, turysta indy-*^ dualny zawsze jeszcze będzie mte wiele kłopotów. Dotyczy to zarówno ^zakwaterowania, jak i wyżywień1?' Kierownictwo ośrodków, a także wielu lokali, prowadzi bowienj trzeźwą ekonomicznie politykę Prz^ mowania i obsługi przede wszystkim grup wczasowiczów. Dla tury-sty indywidualnego pozostają z natury rzeczy pola namiotowe i biwakowe — pod warunkiem, że dysponuje on własnym sprzętem. — Pól namiotowych z prawdziwego zdarzenia mamy równie* zbyt mało. W Mielnie na przyk^® były one zatłoczone. W całym województwie dysponujemy tylko kilkunastoma kempingami, wyposażonymi we wszystk'e niezbędne urządzenia. Pozostałe la namiotowe nie zapewniają V0®' stawowych warunków sanitarnych' Sytuacja poprawi się dopiero w najbliższych latach, po otwarciu kilk11" nastu nowych, obszernych i odpowiednio urządzonych miejsc do wakowania, m. in. w Dźwirzynie Sarbinowie, Ustce, Darłowie. Kołobrzegu i Rowach. Niektóre z nic5J będą już gotowe w następnym sezonie. — Inne spostrzeżenia dotye*^ sezonu? — Nadal wiele zastrzeżeń budź* stan sanitarny, zwłaszcza na wybrzeżu. We znaki daje się „wąsfcjf gardło" usług motoryzacyjny0'1' Nieco sprawniej niż przed roki®Ą1 spisywał się PKS, który w sezon10 uruchomił nowe połączenia (m. kursy do NRD), jak również „L Na koniec warto też wspomnij o informacji dla turystów. WOl" przygotował dla naszych letnich tP* ści sporo nowych, wielojęzyczny^ folderów i informatorów, które łatwiły znacznie koszalińskim wczasowiczom i turystom poznanie uroków naszego województwa. Rozmawiał: R. WOJ CIESZĄ# powiedzieli . GABRIELA TURZYftSKA z Linzu (Austria): W Polsce spędzam nad morzem prawie każde wakacje. Proszę jednak nie sądzić, że kieruje mną jedynie sentyment do rodzinnego kraju. Zwiedziłam prawie całą Europę. Polskę, a zwłaszcza jej nadmorskie plaże uważam za najładniejsze na świecie. Są jednak i pewne niedomagania. Ot, choćby autobusy. Zupełnie nie rozumiem, jpo co zawieszono tu rozkłady jazdy, skoro prawie w ogóle nikt ich nie przestrzega. Autobusy się spóźniają albo nie przyjeżdżają wcale. To jest dla mnie zupełni niepojęte. (R) BR. i E. BAMUSZCZYKOWW z Woli Krzysztof orskiej, pow. Piotr' ków Trybunalski: Po raz pierwsi przemierzyliśmy samochodem chodnią część województwa kosza", lińskiego. Jesteśmy zachwyceni kf^ obrazem i przyrodą. Liczne lo>sV i jeziora stanowią prawdziwą atrak' cję turystyczną. Szkoda tylko, że tak mało zagospodarowane. Takich ośrodków jak ośrodek POSTiW Mostowie mogłoby być znacznie tptó cej. Chętnych do odpoczynku ^ nich na pewno nie zabraknie. SzcZt" gólnie jeśli kierownictwo ośrodkó^' tak jak w Mostowie, potrafi stafUS^ na wysokości zadania, zapewniajGc ład, spokój i porządek oraz «rxrraio/n^ organizację przyjęć wczasowiczów (rd) ŻYWE POMNIKI 0 palmę pierwszeństwa Tradycyjnym Już zwyczajem, co ro ku wiele miejscowości ubiega się o palmę pierwszeństwa w konkursie na najlepszą miejscowość sezonu turystycznego. W tym roku do Współzawodnictwa, organizowanego po"d auspicjami GKKFiT, orzystaoHo dzie Więć miast naszego województwa. W grupie miast o znaczeniu międzynarodowym o miano „najlepszego'' ubiega się Kołobrzeg. W gronie miejscowości turystycznych o znaczeniu ogólnokralowym w konkursowe szranki wstąpiły. Bytów, Tuczno, Jastrowie i Lędyczek. Natomiast na szczeblu regionalnym o tytuł najlepiej przygotowanej do se;onli rnięihcowośei ubiegają się Polanów i Człuchów. Aktualnie trwają prace komisji oceniającej. Za kilka tygodni poznamy tegorocznych laureatów konkursu. (woj) LEŻY przede mną nowy, prosto spod prasy egzemplarz najnowszego wydawnictwa „Gromady". Wypada je powitać z uzmaniem, bo to krok naprzód w kierunku rzetelnej informacji turystycznej. Informator zawiera wszystkie propozycje koszalińskiego oddziału Ogólnokrajowej Spółdzielni Turystycznej — zestaw wycieczek krajowych i zagranicznych oraz wczasów. Podane są ceny i szczegółowy prograi-i pobytu. Ótrzy mają go wkrótce kierownictwa i ra dy zakładowe przedsiębiorstw rolnych, spółdzielczości wiejskiej, kółek rclr>*ozvch — ni r flektanci usług .Gromdy* Dotychczas mało kto z zainteresowanych miał rozeznanie w ofercie tej spółdzielni, stąd przypadek, a nie rzeczywiste zainteresowania czy potrzeby decydowały o wyborze tra sy. Aktualna oferta zawiera obecnie 44 propozycje wycieczek, naj w'ęcej jednodniowych, ale są też dłuższe trwające od dwóch dni do tygodnia. W „Gromadzie" nastawionej na obsługę ludnofci wiejskiej szczyt sezonu turystycznego nie wystęmi-je w lincu i sierpniu, bo właśnie wtedy jej klienęi małą najpilniejsze roboty w polu .Najwięcej wyęie-c^ęk organizyje się tu we wrześniu Oczekuje się, że ten rok zakończy się rekordowym wynikiem — ponad tysiąc wycieczek. Nie można zatem w tym przypad- ku mówić o zmierzchu sezonu. Koszaliński Oddział „Gromady" stara się o dalszy rozwój usług turystycznych dla mieszkańców wsi. Liczba korzystających z wypoczynku i imprez organizowanych przez nią rośnie z każdym rokiem. W bieżącym — pierwsi na liście (pod względem liczebności) znajdują się pracowni cy przedsiębiorstw rolnych, niewiele ustępują im pracownicy spółdziel czości wiejskiej,, za nimi znajdują się członkowie kółek rolniczych (tysiąc osób) i pra cownicy spółdzielni produkcyjnych (około 700 osób). Dane te dotyczą u-działu w wycieczkach kraj o wych w pierwszym półroczu br. W sumie w tym czasie wyjechało ponad 37,5 tys. osób na wycieczki krajowe i prawie 5 tys. — na zagraniczne. Na autokarowych eskapadach nie powinno się jednak poprzestawać. Wydaje się, że wzorem innych oddziałów wojewód/kich i koszalińska „Gromąda" mogłaby przystąpię <$q ęrganizpwąnią Wypęczynku świątecznego. Istnieję jednak podstawo wa przeszkoda — brak własnej ba zy noclegowej. Ale — jak nas poinformował dyrektor, Marian Karo lonek — i te trudności będą przeła- Sezon mamy jut praktycznie poza sobą. Opustoszały plaże Mielna, Ustronia, Kołobrzegu. Turystyczne centra przeniosły się kilkadziesiąt kilometrów na południe, w koszalińskie lasy, zasobne w borowiki, kozaki i rydze. Tym razem jednak nie o grzybach. Podczas dłu gich wędrówek po lesie radzimy zwrócić uwagę na bardzo liczne, w koszalińskich lasach pomniki przyrody, głównie sędziwe dęby. W powiecie człuchow-skim, szczególnie bogatym w żywe; za- mane. Ogólnokrajowa Spółdzielnia Turystyczna buduje aktualnie w kraju cztery własne hotele, m. in. w Olsztynie i Zakopanem. Poza tym rozważa się możliwość postawienia niedużego hotelu w Kołobrzegu (kosz tem ponad 20 milionów złotych). Rozbudowa własnej bazy to w tej chwili istotny nakaz. W pojedynkę „Gromada" niewiele by zdzia łała. Toteż z uznaniem należy powitać następną inicjatywę. Wspólnie z kołobrzeską „Barką" zamierza się wybudo wać w okolicach Koszalina reustaurację ry bną i motel. Inwestycja ta obliczona jest prze de wszystkim na turystów spoza województwa koszalińskiego. Bo w tej chwili, właściwie nie przyjmuje się wycieczek z zewnątrz. W Koszalinie nie ma ich gdzie zakwaterować, oddział nie dysponuje własną baza noclegową, a w hotelu brak stale miejsc dla zorganizowanych grup. Za nim jednak doid^ie do ukończenia (a pneęież robót jeszcze nie zaęzęto) budowy, upłynie jeszcze sporę cząsu. Trzeba pomyśleć o innych rozwiązaniach. Dyrektor, Marian Karolonek myśli o tym, by jesienią rozpocząć pertraktacje z gospodarzami wsi położonych w pobliżu Koszalina, W ten bytki, mamy ich aż osiem. Do niejszych należy niewątpliwie pięcie , kowy dąb szypułkowy o obwodzie PT* wie 6 metrów w nadleśnictwie Ruda^* w osadzie Suszka. Nieco młodszy, P*? * wyższający go jednak wielkością. 400-letni dab w PGR Biernatka. . Człuchowskie pomniki przyrody roS& także w PGR Pakotulsko. Prawdziwa perłą leśnictwa cisowej w nadleśnictwie Dyminek jest wspaniały okaz tego drzewa. i**) sposób na przyszły sezon turystyczni utworzy sie własną, niezależna ba^e noclegową. Zdaniem dyr. M. Karolonka, te* goroczny sezon letni był udany. V°" świadczenia stąd uzyskane beda korzy stanę w przyszłości przy kofl' struowaniu programu działania na rok następny. M. in. zamierza więcej uwagi poświecić organizoW3 niu wycieczek specjalistycznych ^ do wzorowych, przodujących gost^ darstw i do znanych ośrodków roj" nych. W planie znajduje się organi' zacia wypoczynku w mieście dW dzieci ze wsi. Forma dotąd niezn*' na koszalińskiej „Gromadzie". Sza11 se są. Spółdzielnia ma własna bs&e kolonijną w Komninie w pow. shit^ skim. Adaptuje się obecnie koszte**1 kilku milionów złotych stary pała^' Warto by sie zastanowić nad ty1**' czy nie dałoby się w przyszłości Z*' mienić go na obiekt w mieście. Pola do działania jest zresztą W^ cej. Choćby rozwój wczasów lec#' niczych. Współpraca z Uzdrowiskiem w Połczynie układa sie dotychcza* dobrze. Obecnie za pośrednictwem1 „Gromady" wyjeżdża tam na wczaS^ ponad 70 osób w turnusie. Możliwo5 ci są iednak większe, myśli sie 0 powiększeniu bazy, uzyskaniu da*' ??ych kwater, tak aby z leczenia zdrow]>koweeo mogło skorzystać o' koło 300 osób na jednym turnus^' Plany, jak widać, są ambitne. leży tylko życzyć powodzenia w realizacji, (ew) f Najpiękniejszy na wydmie — mikołajek nadmorski. Twarde, skórza-*te, szarobłękitne liście, z nieco ciemniejszymi kuleczkami kwiatów iv środku zachwycają każdego. Mikołajek jest odpornyi na sztormy, uńatry i słońce. Nie zawsze jednak udaje się go uchronić przed ludzką bezmyślnością. Fot. T. Martychewicz Rośliny całkowicie chronione Już Polanie na długo przed przyjęciem chrześcijaństwa czcząc święte drzewa i gaje, chronili przyrodę. Dzisiaj świadomie kontynuujemy tradycje naszych praojców. ODPOWIEDNIM rozporządzę- @ sasanki — zakwitają jasnoli- niem ministra leśnictwa i liowym kwiatem na przedwiośniu. _____„rioio Masowo zrywane i sprzedawane na rynkach stały się roślinami ginącymi w naszej florze. Ochronie podlegają wszystkie gatunki, nie tylko te, występujące w lasach powiatu człuchowskiego i bytowskiego. O rosiczka — okrągłolistna, dłu-goiistna i pośrednia. Są to rośliny owadożerne. Mają blaszki pokryte gruczołami, które swymi wydzielinami zwabiają muszki i inne drobne owady, wchłaniając je. Rosną na torfowiskach wysokich, zanikających, przez co również rosiczki tracą naturalne siedliska. Występują w zagłębieniach torfiastych na Mierzei Łebskiej i w powiatach: sławień-skim, człuchowskim, bytowskim, koszalińskim i miasteckim. # mikołajek nadmorski — rzadko występująca, najpiękniejsza roślina wydmowa, ozdoba naszego wybrzeża. Posiada twarde skórzane liście. Odporna na sztormy, wiatry i słońce. Często miejsca gromadnego jej występowania są oznaczone specjalnymi tablicami pouczającymi. $ storczyki — objęte najszerszą ochroną. Należą do rzadkości i odznaczają się wielkim bogactwem DPOWIEDNIM rozporządzeniem ministra leśnictwa i przemysłu drzewnego wiele gatunków dziko rosnących roślin u-*nano za chronione całkowicie na całym obszarze państwa. W województwie koszalińskim z roślin t^ęh Występują m. in.: r # cis — krzew lub niewysokie drzewo cieniolubne. Szpilki cisa nie-co przypominają jodłę, lecz różnią ®ię ostrym szczytem oraz jasnozielonym spodem. Nasiona są lśniąco czarne, otoczone jadalną czerwoną Mięsistą osnówką. Igliwie — dla Większości zwierząt trujące, a zwłaszcza dla koni! Dla ochrony jego Większych skupień utworzono rezerwaty. Drugi co do wielkości w Pol-Sce rezerwat cisów położohy jest w °kolicach Czarnego (koło Szczecinka). Obejmuje 25 ha. Wśród 500 ci--sów przeważają 300-letnie, a najstarsze okazy liczą do 700 lat. # brekinia, zwana także brzękiem V*o bereką. Drzewo spokrewnione z Jarzębiną zwyczajną, różni się od ^iej liśćmi i brunatną barwą owoców. Występuje rzadko, przeważnie W lasach dębowo-grabowych w powiatach złotowskim i w południowej części pow. wałeckiego. Jedno stanowisko znajduje się nad rzeką Grabową w pow. sławieńskim. H jarząo szwedzki — niezwykle Waciki krzew lub drzewo, dochoazą-nieraz do kilkunastu metrów, kośnie w lasach burtowych na ^niesieniach morenowych, graniczących ze strefą przybrzeżną koło Wsi Dargoleza w pow. słupskim i w *e$ie w pobliżu Kołobrzegu. fe wawrzynek wilczełyKO — piękny i rzadki niski krzew leśno-za-*°ślowy. Kwitnie przed wypuszczeniem liści żywo różowym Kwie-ciem o odurzającym zapachu, przypominającym hiacynty. Pojawia się W dąbrowach, pow. sławieńskiego * drawskiego. ffr wiciokrzew pomorski — pnącz nąarzewny, zaliczany do najpiękniejszych w kraju. Charakteryzu-się interesującą biologią kwiatów, Uwierających się o zmierzchu, nę-^cych owady (najczęściej ćmy za-Wisaki i zmroczniki) silnym, odurzającym zapachem. Występuje w oko-l£y Koszalina (na stokach Chełmskiej Góry) oraz na zachód od Jarosławca. % paproć długosz królewski — okazalsza paproć naszych borów, dznacza się tym, że posiada żarniki skupione w górnej części li-.cia. Rośnie w podmokłych lasach na torfowiskach mię^jy Izbicą a ^^cią w powiecie słupskim i w o- ^"odzie botanicznym w Sławnie, W olsce — bardzo rzadka. widłaki — Ich wzrost i rozwój Uzależniony jest od symbiozy czyli ^spółżycia z odpowiednimi grsyba-i jest niezwykle długi: od czasu ^"kiełkowania zarodnika dc dojrza-rośliny upływa nieraz kilkana-^Cie lat. W miejscach, z których wy-sarto pędy widłaka — nie odradza ^ ponownie. Dlatego kłosów zarodkowych niezbędnych w przernj^śle *rinaceutycznym nie wolno zrywać, tylko ścinać! Spotykany dość czę-^ w lasach nadmorskich. pelnik europejski — bardzo ^kna roślina, często hodowana w godach, o dużych kulistych złotowych kwiatach. Na wsi znana jako połowę oko". Spotyka się go do^ć ^sto na wilgotnych łąkach w poecie bytowskim. zjawisk biologicznych. Żyją w symbiozie z grzybami. Rosną w małych skupieniach w runie lasów liściastych. Jedne z nielicznych znanych stanowisk w naszym województwie znajduje się w leśnictwie Kłos przy drodze do Darłowa oraz w rezerwacie „Kozie Brody" w pow. wałeckim. Kwitną i pachną przepięknie! Ochrona całkowita polega na tym, że w całym kraju na stanowiskach naturalnych nie wolno zrywać, ścinać, niszczyć ani usuwać żadnego z wymienionych w rozporządzeniu gatunków. Zabroniony jest również handel tymi roślinami oraz przenoszenie ich i wywożenie w stanie świeżym lub surowym za granicę. (ms) W ŚRÓD chodziarzy utarło się przekonanie, że świętomi-chalski czyli po starokaszub sku wrzesień, jest najlepszym mie siącem na wędrówki piesze. Jeśli mamy wytrzymałe nogi, mocne bary do dźwigania turystycznego dorobku w plecaku i dwa dni wolne od pracy, wybierzmy się na około 25-kilometrowy nie oznakowany szlak prowadzący ze Studzienic do Tuchomia. Będzie to krótki rajd przez bezdroża, polne drogi i leśne dukty do podnóża Siemięrzyckiej Góry — najwyższego wzniesienia w naszym województwie, sięgającego 256 m npm. Najpiękniejszego krajobrazowo Pojezierza Bytowskiego. Po drodze możemy spróbować po traw z kaszubskiej kuchni, zapoznać się z ciekawym budownictwem regionalnym, sztuką i dawnymi zwy czajami. Posłuchać o historii i ludziach tej ziemi. Z Bytowa do Studzienic, choć blis ko (zaledwie 9 km), dojeżdżamy autobusem. Stąd wędrujemy na południe wzdłuż zachodniego brzegu jeziora Studzieniczno do wsa Kłacz no. Jezioro to jest bardzo wąską, ^-kilometrową rynna (powierzchnia 198 ha, maksymalna głębokość 1*7 m), wyciągniętą pośród malowniczych pagórków i lasów ku południowi. Właściwie jest to jezioro o o rozlosowania: ZEGAREK NA RĘKĘ. Rozwiązanie krzyżówki z zegarkiem nr 12 ROŚLINNOŚĆ NADMORSKA UMACNIA WYBRZEŻE Zegarek na rękę za prawidłowe rozwią zanie krzyżówki nr 11 otrzymuje EWA SAWCZAK, Pieniężnica , p-ta Brzezie, pow. Człuchów. 1 u_ 4 i r i i6 j7 n i i8 I i U 9j i i i §f10 i i M 1 I11 j i i gg 12 Si % i 1 i13 J : 14 j» |15 16 JJ1'1 ' i W J 18 19 J m m?20 n H i jg 22 | J 231 I 1 Sf !U_L jj Hf h25 » J fg g H 26 i i ; n 27 M W3 PIONOWO: •— 2) kolista scena w cyrku; 3) musujący, chłodzący napój, wyrabiany z chleba; 4) kupalnik górski; Zegarek na rękę za prawidłowe rozwią zanie krzyżówki nr 11 otrzymuje EWA SAWCZAK, Pieniężnica , p-ta Brzezie, pow. Człuchów. To już koniec sezonu... (nad jeziorem Krzynia w pow. słupskim). Fot. T. Martychewicz Str. 6 GŁOS nr 255 (6376) ZESPÓŁ SZKÓŁ ZAWODOWYCH CRS W SZCZECINKU ogłasza na rok szkolny 1972/73 ZAPISY do WYDZIAŁU ZAOCZNEGO następujących szkół? SKUPSKU 1) 2) 3,5-LETNIEGo TECHNIKUM EKONOMICZNEGO na podbudowie zasadniczej szkoły handlowej. POLICEALNEGO STUDIUM SPÓŁDZIELCZEGO. Do ww szkół przyjmowani będą pracownicy spółdzielczości wiejskiej a w miarę wolnych miejsc pracownicy innych spółdzielni, zatrudnieni w handlu. Informacji udziela sekretariat szkoły w SZCZECINKU, ul. Ks. Elżbiety 2/4, tel. 27-85. K-3898-0 KUPIĘ dwa pokoje z kuchnia i ła zienką własnościowe w Słupsku lub Kobylnicy Słupskiej. Maria Chobasińska, Tychówko, p-ta Bol-kowo, pow. Białogard. G-4760-0 KURSY przygotowujące na tytuł robotnika wykwalifikowanego i mi strza w zawodzie: ślusarz, tokarz, frezer, mechanik silników spalinowych, kelner, kucharz, dziewiarz krawiec, stolarz, kursy BHP na te renie całego województwa przyjmuje „Oświata" Wojewódzki Ośro dek Szkolenia. Koszalin, ul. Jana z Kolna 10, tel. 50-35. K-343i-0 POLSKI Związek Motorowy Ośrodek Szkolenia Motorowego w Koszalinie organizuje kursy kierowców kat. A + B amat. kat. BU, C zawód. Otwarcie kursów 11 IX 1972 r„ godz. 17. Zapisy przyjmuje oraz informacji udziela OSM, ul. Kaszubska 21, tel. 59-61. K-3802-0 UPRAWNIENIA spawacza gazowego - elektrycznego wyuczysz się zawodu spawacza na kursach organizowanych przez WZDZ. Zgłoszenia przyjmuje Ośrodek Szkolenia Zawodowego WZDZ w Kołobrzegu, ul Piastowska nr 5. K-3804-0 OŚRODEK Szkolenia Zawodowego Wojewódzkiego Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Kołobrzegu, ul. Piastowska 5 Zasadnicza^ Szko'^ Zawodowa przyjmuje zapisy na kursy kwalifikacyjne, przygotowujące do egzaminów czel3'l«ioz' h I mistrzowskich w zawodach budowlanych, metalowych i innych. K-3805-0 KURSY przygotowujące do pracy w zawodzie kucharza i kelnera oraz kursy przygotowujące do egzaminów na tytuł czeladnika i mistrza w tych zawodach organizuje Ośrodek Szkolenia Zawodowego WZDZ w Kołobrzegu, ul. Piastowska nr. 5 (Zasadnicza Szkoła Zawodowa). K-3806-0 KURSY na uprawnienia dozoru technicznego (dźwigi, suwnice, żurawie), doskonalące bhp II I III stopnia, obsługi wózków akumulatorowych, palaczy centralnego ogrzewania (kotły wysoko i niskopreżne) oraz wszystkie inne w/g potrzeb zakładów pracy prowadzi Ośrodek Szkolenia Zawodo wego w Kołobrzegu, ul. Piastowska 5 (Zasadnicza Szkoła Zawodo wa) K-3807-0 ff DLA ABSOLWENTEK szkół podstawowych Ośrodek Szkolenia Zawodowego WZDZ w Kołobrzegu, ttl. Piastowska nr 5 prowadzi kur; sy roczne kroju i szycia I, II i III stopnia. K-3808-0 KURSY spawania elektrycznego i gazowego wyuczające zawodu organizuje w Słupsku Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego. Zapisy: ZDZ, Słupsk, ul. Grodzka 9, tel. 20-04. K-3809-0 KURSY palaczy kotłów centralnego ogrzewania i przemysłowych organizuje w Słupsku Wojew^zki Zakład Doskonalenia Zawodowego. Zapisy: ZDZ, Słupsk, ul. Grodzka 9, tel. 20-04. K-3810-0 »eeeeeaaeeaQowoeaeeaeaaeeeaeeeeeroby chirurgiczne, żylaki, owrzodzenia podudzi. Czwartki i piątki. Szczecinek* Mickiewicz 10, teł, 36-30. <*-4822-0 UWAGA ROLNICY! KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO HODOWLI ROŚLIN I NASIENNICTWA W KOSZALINIE prowadzi SKUP ZIEMNIAKÓW sadzeniaków kwalifikowanych, jednolitych odmianowo oraz ZIEMNIAKÓW JADALNYCH wszystkich odmian na zaopatrzenie kraju oraz na eksport po atrakcyjnych cenach od rolników indywidualnych i z gospodarstw państwowych. Szczegółowych informacji udzielają ODDZIAŁY CENTRALI NASIENNYCH, działające w każdym powiecie. K-3867-0 PRZEDSIĘBIORSTWO PAŃSTWOWE poszukuje 20 MIEJSC wczasowych z wyżywieniem na sezon 1973 r. Zgłoszenia pisemne PTH „ELDOM" KATOWICE, ul. Dzierżyńskiego 2 tel. 309-58-9 K-3922 DZIS zgłoszenie — dziś naprawa telewizora. Sławno, tel. 39-28. Gp-4556-0 WARSZTAT elektromechaniczny wykonuje poprzez Rzemieślniczą Spółdzielnie naprawy średnie, kapitalne wózków widłowych akumulatorowych, silników spawarek elektrycznych, prądnic, rozruszników samochodowych. Poznań, Dąbrowskiego 320 a. G-4893 SZAFĘ i stół — sprzedam. Koszalin, Bałtycka 27/1. Gp-4878 MEBLE stylowe, kwiaty ozdobne doniczkowe — sprzedam. Nanna Bittel, Kołobrzeg — Zieleniewo 2, I P- G-4894 GOSPODARSTWO rolne * ha, p6ł kilometra od Koszalina, doskonałe warunki do prawadzenia hodowli i ogrodnictwa — sprzedam. Wiadomość: Koszaln, tel. 71-36. Gp-4879 SPRZEDAM lub wydzierżawię gospodarstwo 11 ha zelektryfikowane, blisko Sianowa, przystanek na miejscu, 50 m od głównej trasy Koszalin — Gdańsk. Piotr Polański, Karniszewice, pow. Koszalin. - __Gp-4880 SYRENĘ 104 — sprzedam. Wałcz, tel. 26-78. G-4883 SAMOCHÓD skoda 1000 MB sprzedam. Koszalin, Bojowników PPR 1/6, telefon 38-74. Gp-4860 SAMOCHÓD nysę 501 — sprzedam. Koszalin, 4 Marca 86/5. Zgło szenia po piętnastej. Gp-4884-0 ZAMIENIĘ mieszkanie kwaterunkowe trzypokojowe, kuchnia, łazienka, c.o., nowe budownictwo w Bytow.ie, na podobne w Kołobrzegu. Oferty: Kołobrzeg: ul. Granicz na 7, PZKR, tel. 23-52 lub 38-29, od godz. 8 do 15. K-3915 DARŁOWO, zamienię M-4 spółdzielcze, na podobne w Koszalinie. Wiadomość: Koszalin, Armii Czerwonej 52 (pracownia złotnicza). Gp-4875 ZAMIENIĘ mieszkanie 2-pokojo-we, kwaterunkowe, w śródmieściu Koszalina na dwa oddzielne jednopokojowe mieszkania. Wiadomość: tel. 77-81, wew. 38. Gp-4874 NAUKOWO Produkcyjne Centrum Półprzewodników Zakładów Przemysłu Elektronicznego „Kazel" w Koszalinie, ul. M»rska 33/35, poszukuje pokojów dla swoich pracowników. Oferty należy kierować do Działu Administracyjnego Socjalnego Zakładu. K-3924-0 PRZYJMĘ na pokój. Koszalin, Zwycięstwa 153 m. 10. Gp-4886 DWIE studentki poszukują pokoju w Koszalinie. Tel. 57-68, godz 17—20. Gp-4887 PRZYJMĘ uczennice lub uczniów (ukończonych 17 lat) do zawodu krawieckiego oraz natychmiast krawca. KoszaLin, ul. Dzieci Wrze sińskich 30/5. Gp-4888 NATYCHMIAST zatrudnię kobiety w Zakładzie Uprawy Pieczarek. Zamiejscowym mieszkanie zapewniam. Koszalin Zielona 6, Swidr^ń. Gp-48aail PRZERWY W DOSTAWIE energii elektrycznej od 12 IX godz. 7 do 22 IX 1972 r., godz. 15 w Świdwinie, ul. Topolowa Zakład Energetyczny przeprasza za przerwy vw dostawie energii elektrycznej. K-3925 STACJA HODOWLI ROŚLIN GORZYNO zatrudni natychmiast BRYGADZISTĘ POLOWEGO w gospodarstwie Niecko- wo, p-ta Potęgowo, pow. Słupsk. Wymagania: posiadanie średniego wykształcenia rolniczego i 2 lata praktyki. Na miejscu szkoła 4-klasowa, sklepy, PKS. Płaca wg UZP z 3 maja 1972 r. Oferty: Nieckowo, p-ta Potęgowo, poW. Słupsk. K-3830-0 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO ROBÓT KOMUNALNYCH w KOSZALINIE, ul. Mieszka I 30 zatrudni natychmiast następujących pracowników-: 1) INŻYNIERÓW i TECHNIKÓW z uprawnieniami ze specjalnością instalacji sanitarnych i drogowych do Działu Przygotowania Produkcji i Działu Wykonawstwa; 2) PRACOWNIKA ZE ZNAJOMOŚCIĄ KSIĘGOWOŚCI — do Działu Księgowości; 3) INŻYNIERÓW lub TECHNIKÓW z uprawnieniami z® specjalnością instalacji sanitarnych na stanowiska KIEROWNIKÓW BUDÓW na terenie Koszalina i Szczecinka: 4) INŻYNIERA lub TECHNIKA SAMOCHODOWEGO — MECHANIKA z praktyką i znajomością zagadnień inwestycyjnych na stanowisko GŁÓWNEGO MECHANIKA? 5) MAGAZYNIERA — do magazynu części zamiennych; 6) PRACOWNIKA DO DZIAŁU ADMINISTRACYJNO-GOSPODARCZEGO. Wynagrodzenie wg UZP w budownictwie. Zgłoszenia przyjmuje oraz udziela informacji Dział Ekonomiczno-Organiza-cyjny. Reflektujemy na sdły wysoko kwalifikowane (telefon nr 62-94). K-3881-0 POWIATOWA KOMENDA STRAŻY POŻARNYCH & SŁAWNIE ogłasza PRZETARG OGRANICZONY sprzedaż samochodu marki lublin, typ 51 EV 07-19, cena wywoławcza 18.000 zł. Przetarg odbędzie się 27 IX 1972 r. ® godz. 11, w budynku Powiatowej Komendy Straży Pożarnych w Sławnie, ul. Basztowa 15. Przystępujący do przetargu zobowiązani są wpłacić wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej na ko.nto Prezydium Powiatowej Rady Narodowej Wydział Budżetowo-Gospodarczy w Sławnie NBP Sławno, konto 610-94-21, w terminie do 26 IX 1972 r. Pojazd można oglądać w Powiatowej Komendzie Straży Pożarnych w Sławnie. _K-3919 MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO GOSPODARKI KOMUNALNEJ i MIESZKANIOWEJ w DARŁOWIE ogłasza PRZETARG na wykonanie do 30 III 1973 r. modernizacji dwóch kotłów WCO-80, w kotłowni osiedlowej w Darłowie. W przetargu udział brać mogą przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Dokumentacja do wglądu w przedsie- I biorstwie przy ulicy 1 Maja 1. Oferty należy składać ' MPGKiM w Darłowie do dnia 30 IX br. Komisyjne otwarcie * ofert nastąpi w dniu 1 X br. w siedzibie MPGKiM o godz Zastrzega się prawo wyboru oferenta, bądź unieważnienia przetargu._K-3918-0 RZEMIEŚLNICZA SPÓŁDZIELNIA ZAOPATRZENIA * ZBYTU „ZDOBYCZ" w WAŁCZU, ul. Sądowa 1, ogłasza PRZETARG OGRANICZONY tylko dla członków Rzemieślniczej Spółdzielni Zaopatrzenia i Zbytu „Zdobycz" w Wałczu na sprzedaż samochodu ciężarowego lublin, rok produkcji 1951, cena wywoławcza 22.500 zł. Przetarg odbędzie się dnia 28 IX 1972 r., o godz. 10 w siedzibie Spółdzielni. Przystępujący do przetargu winni wpłacić do kasy Spółdzielni wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej. K-3917-0 KOSZALIŃSKIE ZAKŁADY DROBIARSKIE z siedzibą ^ SŁAWNIE ogłaszają PRZETARG NIEOGRANICZONY n* wykonanie instalacji elektrycznej w budynku produkcyjny#1 Zakładu Wylęgu Drobiu w Sławnie. Termin wykonania robót 15 X 1972 r. Dokumentacja projektowo-kosztorysowa do wglądu w dziale głównego mechanika. W przetargu mog3 brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty należy składać pod adresem zakładów do dnia 22 IX 1972 r. Przetarg odbędzie się dnia 23 września 1972 r. o godz. 9 w siedzibie Zakładów. Zastrzega się prawo dowolnego wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-3920 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PKS — ODDZIA& w KOSZALINIE ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONĄ na kapitalny remont hali naprawczej w placówce terenowej PKS w Darłowie, przy ul. Obrońców Stalingradu 37/39. Zakres prac obejmuje roboty: betonowe, murarsko-tynkarskie* montaż dachu z prefabrykatów z izolacją i pokryciem oraZ instalację elektryczną. Dokumentacja techniczna do wgląd1-1 w dziale techniczno-inwestycyjnym w Koszalinie, ul. Powstańców Wielkopolskich i w PKS Darłowo, u kierownika placówki. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe i spółdzielcze. Oferty należy składać w sekretariacie dyrekcji Oddziału PKS w Koszalinie, ul. Zwycięstwa 6, do 20 IX 1972 r. Przetarg odbędzie się 23 IX 1972 r., o godz. w biurze Oddziału. Dyrekcja zastrzega sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. __K-3916 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w KOSZALINIE, ul. Mieszka I nr 32, zatrudni pracowników o następujących kwalifikacjach: TECHNIKA NORMOWANIA z wykształceniem średnim technicznym, ukończonym kursem techników normowania oraz praktyką w budownictwie, wynagrodzenie miesięczne od 2.300 do 2.500 zł + premia regulaminowa; PALACZY CENTRALNEGO OGRZEWANIA z uprawnieniami, od 10 października br. Miejsce zatrudnienia: 5 osób w Koszalinie oraz 2 osoby w Bobolicach* Szczegółowych informacji odnośnie warunków pracy i płacy udzieli dział kadr, Koszalin ul. Mieszka I nr 32, tel. 62-14. K-3885 GŁOS nr 255 (6376) Str. 7 w w GRZYSKA OLIMPIISK1E Srebrny finisz Ireny Szydłowskiej Niezwykłych patrzyliśmy, jak odrabia stra-emocji dostar- ty. Druga połowa konkurencji czył w niedzie- — znakomita. Powraca nadzie ja na medal. Tymczasem na \ finisa olimpijskich zawodów łuczniczych. O ile w kon *)*rencji mężczyzn już po pierwszych seriach było jasne, ?e tylko przypadek może odejść medale Amerykaninowi ^illiamsowi, mistrzowi Europy. Szwedowi Jarvilowi i Fi-i Laasonenowi, o tyle ^śród kobiet walka o miejsce podium zwycięzców trwała "o ostatniego strzału. Jedną z jej bohaterek była Szydłowska. Polka po ^yzysie w trzecim dniu zawo w którym spadła na 4. ^ejsce, miała 14 pkt straty JJ° Amerykanki Wilber 2° Losaberidze (ZSRR) i 4 — q° Gapczenko (ZSRR). Nie- IRENA SZYDŁOWSKA Urodziła się 28 stycznia 1928 r we Lwowie. Ma 1C8 cm wzrostu | waży 74 kg. Z zawodu jest tech nikiem budowlanym. Reprezentuje klub „Drukarz" Warszawa, gdzie znajduje s.ię pod opieką trenera Konrada Stasiu-kiewicza. W 19S7 r. w mistrzostwach świata w Amersloprt zdobyła brązowy medal. pierwsze miejsce zdecydowa-Amerykanki Wilber, 10 — n[e wychodzi wicemistrzyni świata Wilber, która przez —— wiele serii walczyła o tę loka-^elną drugą serię strzelania tę z Losaberidze. W ostatnich krótkie odległości rOzpoczę trzech strzałach zawodniczki id n^e* bardzo radzieckie załamały się. Obie ^nerwowana. Nic jej nie wy uzyskały tylko po 19 pkt. i zna jOdziło. Spadła na 5. pozycję, komicie finiszująca Szydłow-jj.1Radząca wówczas mistrzy- ska zdołała je rozdzielić. Po * Europy Losaberidze wyprze • 2^a Polkę aż o 29 pkt . Szydłowska potrafiła się jed opanować. Z podziwem stępny — „dziesiątka". Potem znow — 9 pkt. A więc „srebro". W polskiej ekipie szał radości. W cieniu pojedynku o medal, Maria MączynsKa toczyła równie wspaniałą walkę o jaK najlepszą pozycję. Po pierwszym dniu była 12, po dwóch dniach znajdowała się na 10. miejscu. W niedzielę po niesłychanie równych seriach am bitnym finiszem wysunęła się na punktowane szóste miejsce WYNIKI Wielobój kobiet: 1. Wilber (USA) — 2.424' pkt 2. Szydłowska (Polska) — 2.407 pkt. 3. Gapczenko 2.403 pkt. 4. Losaberidze 2.402 pkt. 5. Myers (USA) 6. Mączyńska 2.371 pkt. 18. Wilejto (Polska) Pkt. (ZSRR) — (ZSRR) — — 2.385 pkt. (Polska) — 2.297 Na macie ii Brąz" dla Polaka Do piątej rundy walk w stylu klasycznym awansowali trzej polscy zapaśnicy. Michalik, Kazimierz Li Pień i Kwieciński. K. LIPIEŃ występujący w wadze piórkowej wywalczył brązowy medal. Wielki suk ces, jest to pierwszy medal olimpijski polskiego za Paśnika. Turniej w tej wa dze wygrał Murków (Bułga ria). Kwieciński zapewnił so-"}e jeden z medali w czasie niedzielnego startu. Walki zakończyły się jednak póź wieczorem. Michalik w wadze lekkiej *ajął 6. miejsce. Wygrał Chisamutdinow (ZSRR). Kasi medaliści 1 ■Kazimierz lipień — ^Zowy medalista wagi lu i °We j w zapasach w sty ^asycznym, ur. 6 II 1949 ty Ma 164 cm wzrostu, w azy G2 kg, jest kawalerem — tokarz. Debiuto-5] / W Igrzyskach Olimpij-przed 4 laty w Mck-Ofln W wat*ze koguciej, nie h ^°S2ąc jednak sukcesu. pory największym k ° osiągnięciem było dwu wywalczenie tytu-^iśtrza Polski juniorów. ^j^SZEK BŁAŻYtfSKI — sta ski brązowy medali-t^agi muszej urodził się lęg 1949 r. w Ełku. Ma ^ c*n wzrostu, waży 50 Pracuje jako robotnik ^Przemyśle wełnianym. W^uje w barwach BBTS C pkiiiarz Bielsko, a opie-się nim słynny repre-*Vnt Polski Zbigniew 50 m ustępowała Wilber o 12 pkt, a Losaberidze — tylko o 5 pkt. Wyprzedzała natomiast mistrzynię świata Gapczenko o 1 pkt. Polka jeszcze dwukrotnie spadała na czWartą pozycję. Po 9 seriach, gdy zawodniczki do końca czterodniowej rywalizacji miały jeszcze tylko po 9 strzałów, wszystkie trzy legitymowały się identyczną liczbą punktów — 2323. Przed ostatnią serią ku olbrzymiej radości Polaków, nazwisko łuczniczki „Drukarza" powędrowało na drugie miejsce na olbrzymiej tablicy wyników. Ostatnie trzy strzały. Polka jest nad podziw spokojna. Pierwszy strzał — 9 pkt, na- Wielobój mężczyzn: 1. Williams (USA) — 2.528 pkt. 2. Jarvil (Szwecja) — 2.481 pkt. 3. Laasonen (Finlandia) — 2.467 pkt. 46. Leżański (Polska — 2.237 pkt Polska marynistyka na Olimpiadzie Stowarzyszenie Maryna stów Polskich przygotowało na okres olimpiady żeglarskiej w Kilonii \ wystawę grafiki i medalierstwa pt. „Morze i żagle". W salach starego ratusza w Kilonii wystawiono 57 grafik i 31 me dali o tematyce morskiej, obrazujących dorobek i dzieje Polski nad Bałtykiem. Wystawę przygotował oddział poznański SMP. Po igrzyskach wystawa zostanie przeniesiona do Sztokholmu i Oslo. Podział medali Po 15 dniu Igrzysk i 158 konkurencjach podział medali jest następujący: zł. srebr. brąz. 42 24 20 ' 28 19 13 9 ZSRR USA NRD Japonia NRF Australia Włochy POLSKA Węgry Szwecja W. Brytania Bułgaria Holandia Francja Norwegia Rumunia CSRS Kenia N. Zelandia KRLD Finlandia Dania Uganda 25 21 8 13 29 20 7 10 7 3 3 10 5 4 7 1 4 1 4 3 1 1 — — 3 14 4 5 3 1 6 1 5 2 2 Pięściarski fina! W. papierowa: GEDOE Węgry pokonał Kima (KRLD) W. musza: KOSTADI- NOW (Bułgaria) wygrał na punkjty z Rwabogo (Kenia) W. kogucia: MARTINEZ (Kuba) wypunktował Za-morę (Meksyk) W w. ciężkiej STEVEN-SON (Kuba) zdobył tytuł bez walki. Rumun Alekse nie stanął w ringu z powo du .kontuzji. ^rzykowski.W r. 1969 wy turniej nadziei olimpij w wadze muszej. W mistrz Polski w wa-Muszej. Wicemistrz Eu-z Madrytu w wadze k^NÓsz GOETAT — ski brązowy medalista ^agi półciężkiej uroT. Jego trenerem jest Xl 1948r. Ma 189 cm L yk Niedźwiedziu. Jw^tat to mistrz w wadze Polski lekko-r., w wa-k£jS.r®dniej na ii Sparta-Armii Zaprzyjaźnio — 1969 r. Triumfator 1^. ^olimpijskiego turnieju Perskiego w Monachium, w 1967 Finowie wznowili tradycje Nurmiego Sztafeta „zgubiła" meda! Wspaniałą, dramatyczną walkę stoczyli nasi 400-metrowcy o olimpijski medal. Był on już tak blisko. Na 120 m przed metą Badeński był na drugiej pozycji i wydawało się, że Polacy staną na podium zwycięzców. Dramat rozegrał się na sacyjne zwycięstwo ostatnich 100 metrach. Do ataku rzucili się Sang (Kenia), mistrz Europy Jenkins (W. Brytania) i Francuz Carette. Cała trójka zdołała na ostatnich metrach wyprzedzić Hon-za (NRF) i Badeńskiego. Tytuł mistrzów olimpijskich zdobyli reprezentanci Kenii z czasem — 2.59,8 wyprzedzając W. Brytanię — 3.00,5 i Francję — 3.00,7. Polska zajęła 5. miejsce z czasem 3.01,1. Pełnym sukcesem reprezentantów Finlandii zakończyły ,wlła, n°wJ-się biegi na długich dystansach. W ostatnim dniu zawodów lekkoatletycznych, podobnie jak na 10 km sukcesy święcili biegacze Finlandii. Odżyły piękne tradycje Nurmiego. Zwycięzcą biegu na 5 tys. m wała sztafeta NRF, która czasem 42,81 wyrównała rekord świata, 2 — NRD — 42,95, 3. — Kuba — 43,36 sek. Wspaniałą walkę stoczyły biegu dyskobolki. Wygrała Melnik na0uzyskując czas (ZSRR) która ustanowiła re-— 3.36 3. Wielki faworyt Keino kord olimpijski — 66,62 m. (Kenia) zajął drugie miejsce Druga była Menis (Rumunia) z czasem 3.36,8, a trzeci był — 65,06, a trzecia — Stojewa Dixon (Nowa Zelandia) — (Bułgaria) — 64,34. 3*37'5* „ J „ . B. dobre wyniki padły rów- W sztafecie 4x400 m kobiet reprezentacja Na IIMigowym froncie BEZBARWNY MECZ GWARDSI WYSOKA PORAŻKA BAŁTYKU Nie powiodło się koszalińskim zespołom w szóstej kolejce spotkań piłkarskich o mistrzostwo Iii ligi. Szczególnie zawiedli piłkarze Gwardii, którzy podejmując u siebie zespół OLimpii Elbląg z trudem zdołali wywalczyć jeden punkt, remisując po bezbarwnej grze z drużyną Olimpii. Niestety, koszaliński fceniaminek tegorocznych rozgrywek — Bałtyk — nie potrafił nawiązać równorzędnej gry w Gdańsku z przodownikiem tabeli — zespołem Stoczniowca. Koszalinianie doznali wysokiej porażki, ulegając Stoczniowcowi aż 0:5. Po niedzielnej kolejce spotkań zesnół Gwardii utrzymał w tabeli swoją pozycję, natomiast Bałtyk z dwupunktowym dorobkiem zajmuje przedostatnie miejsce w rozgrywkach. GWIBDM - OLIMPIA 0:0 Po dobrym spotkaniu Gwardii w Poznaniu z tamtejszą Olimpią sympatycy piłki nożnej w Koszalinie przychodząc na pojedynek zespołu koszalińskiego z Olimpią Elbląg — opuszczali stadion mocno zawiedzeni. Wszyscy oczekiwali dobrej gry drużyny gospodarzy. Nie stety, gwardziści zagrali wyjątkowo słabo. Wynik bezbramkowy naj lepiej świadczy o indolencji strzeleckiej napastników koszalińskich. Co prawda, piłkarze Gwardii mieli kilka dogodnych okazji zdobycia bramki, jednak żadnej z nich nie potrafili wykorzystać, aby ulokować piłkę w siatce bramkarza Olimpii. W ogólnym przekroju meczu, drużyna gości bardziej się podobało,-Przewyższała zespół koszaliński lepszym wyszkoleniem technicznym. Akcje' ofensywne drużyny gości były bardziej przemyślane i mogły podobać się publiczności. STOCZNIOWIEC - BAŁTYK 5:0 Jak nas poinformowano w OZPN w Gdańsku, niedzielne spotkanie Stoczniowca z koszalińskim Bałtykiem miało jednostronny charakter. Przez cały czas meczu zdecydowaną przewagę posiadała drużyna gospodarzy. Goście ani razu nie potrafili zagrozić bramkarzowi Stoczniowca. Ich nieliczne akcje rozbijały się w dobrze usposobioną obronę zespołu gdańskiego. W drugiej połowie meczu gospodarze po zdobyciu czwartej bramki zwolnili tempo gry, a mimo to piłkarze Bałtyku nie potrafili wykorzystać okazji, aby zdobyć nawet honorową bramkę w tym pojedynku. piGIEL- NRD startująca w składzie: Kaesling, Kueh ne, Seidler i Zehrt ustano-fantastyczny rekord świata rezultatem — 3.23,0. Wynik ten jest o 5,5 sek. lepszy od dotychczasowego rekordu biegaczek NRD. 2 miejsce zajęły Amerykanki — 3.25,2, min. 3. — NRF — 3.26,5 W sztafecie 4x100 m Amc- został Viren, jeden z wielkich rykanie obronili tytuł, czasem bohaterów Igrzysk. Podobnie 38,19 wyrównując rekord świa jak w biegu na 10 tys. m za- ta. Drugie miejsce zajął zespół demonstrował on znakomity ZSRR — 38,50 a trzecie — finisz. V"iren uzyskał czas — NRF — 38,83. Polacy (Wagner, 13.26,4, ustanawiając rekord Cuch, Czerbniak i Nowosz) za-olimpijski. Srebrny medal wy jęli 6. iniejsce z wynikiem walczył Gammoudi (Tunezja) 39,03 sek. — 13.27,4 — triumfator olimpiady meksykańskiej; brązowy I. Stewart (W. Bryt.) — 13.27,6. Wspaniałą serię zwycięstw fińskich biegaczy przypieczętował Yasala. Fin odniósł sen- Słabo wypadły Polki w biegu rozstawnym 4x100 m. Zajęły 8. miejsce z czasem 44,2 sek. Niespodziewanie triumfo- nleż w skoku wzwyż mężczyzn. Wygrał Tarmak (ZSRR) — 2,23 przed Jungę (NRD) i Stonesem) — po 2,21 m. Kilkunastu zawodników przekroczyło wysokość 2,15 m. Ostatnią konkurencją lekkoatletyczną igrzysk w Monachium był bieg maratoński. Zwycięzcą został Amerykanin Shorter, który uzyskał najlepszy wynik w historii olim-* pijskich maratonów — 2.12,11. Wyprzedził on Belga Lismon-ta oraz mistrza olimpijskiego z Meksyku Mamo Wolde (Etiopia). Stawiarz przybiegł na dalekiej pozycji, z czasem o 16 min. gorszym od zwycięzcy. TOTEK I LOSOWANIE — 8, 14, 17, 18, 24, 33 — DOD. — 38. . II LOSOWANIE — 4, 8, 14, 22, 26, 27 — DOD. 15. Woyda przyjedzie do Mscic (?) Tak przynajmniej zapowiada „Przegląd Sportowychwa ląc zapobiegliwość Janusza O-grodzińskiegó z Mścic, który przesłał dwukrotnemu mistrzo wi olimpijskiemu gratulacje i -— jako pierwszy — zaproszenie na spotkanie w Domu Kul tury. To się nazywa refleks wręcz olimpijski^ Prosa NEF o polskich zawodnikach „SUEDDEUTSCHE ZEITUNG" dokonując wstępnego bilansu turnieju bokserskiego stwierdza, że rację miał doświadczony polski trener Stamm, który przepowiadał że reprezentanci Afryki nie wytrzymają turnieju kondycyjnie. Rzeczywiście okazało się, że na &0 bokserów z 15 krajów afrykańskich tylko siedmiu doszło do półfinałów. Zapowiadanie „czarnej inwazji" w boksie jeszcze raz nie sprawdziło się — kończy dziennik. „Sueddeutsche Zeitung" wyraża pogląd, że zachodnioniemiecki za_ wodnik Kottysch ma pełne szanse wygrania walki finałowej z Rurj-kowskim i opiera to na opinii zachodnioniem.ieckiego trenera, który dość krytycznie ocenił spotkanie Rudkowskiego z zawodnikiem NRD Tiepoldem. O Irenie Szydłowskiej dziennik pisze, że prowadzi ona pewnie i wykazuje dobrą formę. Natomiast niespodzianka dla pisma jest druga aktualnie pozycja Australijki Donovan. ,.Frankfurter Rundschau" wraca jeszcze do naszych florecistów wy różniając walki Woydy, który zdaniem pisma swymi odważnymi atakami i zręczną obroną oraz niewyczerpanym poczuciem humoru *sta2 się ulubieńcem publiczności"* EEOEOEU m miejsce KoszalMan Z udziałem 22 zespołów rozegrano w sobotę i w niedzielę w Koszalinie drugą rundę pojedynków o mistrzostwo ligi juniorów w dżudo. Województwo nasze w tej lidze reprezentują zespoły koszalińskiej Gwardii i Gryfa Słupsk. W sobotnio-niedzielnych pojedynkach z reprezentantów naszego województwa naj leniej spisał sie Standowicz (Gwardia) zajmując pierwsze miejsce w wadze piórkowej. W tej kategorii Burzyński (Gryf) był czwarty, a Oborski (Gwardia) — siódmy. W pozostałych kategoriach wa- .gowych nasi juniorzy zajęli następujące miejsca: w wadze lekkiej — ' Rusiak (Gwardia) bvł _ drugi: w wsdze średnie 1 Maliszewski (Gwardia) uplasował sie na czwartym miejscu, a w wadze półciężkiej Turosz (Gryf) zajął trzecie miejsce. W klasyfikacji klubowej płeTW-sze mieisca zdobył^ zespoły GKS Wybrzeże i Gwardii Katowice, gromadząc na swym koncie po 24 okt, wvr»rzedzajae Gwardie Ko-szalH — 23 pkt ROW Rvbnik — 15, KS Jordan Kraków — 12 i Gryf Słupsk — 11 pkt. Po dwóch rundach pojedynków prowadzi Gwardia Katowice przed Wybrzeżem Gdańsk, Gwardią Koszalin i Gryfem Słupsk. MOTORY SUKCES CZŁUCHOWSKICH MOTOCROSSOWC0W Na torze motocrossowym w Koszalinie odbyła sie IV Eliminacja Motocrossowych Mistrzostw Polski Strefy Północno-zachodniej z udziałem reprezentacji okręgów szczecińskiego, poznańskiego i koszalińskiego. Zawody zakończyły się dużym sukcesem motocyklistów Człu-chowskiego Klubu Motorowego, którzy zgromadzili na swym koncie 72 pkt .Człuchowianie wyprzedzili Klub Motorowy Szczecin — 60 pkt. Pozostałe zespoły nie zdobyły punktów . Doskonale pojechali Leszek Salach, Edward Michnowicz i Stanisław Antonowicz (wszyscy Czł. KM), zwyciężając we wszystkich klasach. W wyścigu motocykli klasy 125 ccm, pierwsze miejsce zajął Leszek Salach — 24 pkt wyprzedzając Jerzego Ciszka (KM Szczecin) i swego kolegę klubowego, Włodzimierza Znajkiewicza. W wyścigu motocykli klasy powyżej 125 ccm zwyciężył Edward Michnowicz przed Tadeuszem Zu-berkiem (obaj człuchowski KM) i Ignacym Przybylskim (KM Szcze cin). W wyścigu motocykli CZ pierwsze miejsce zajął Stanisław Antonowicz (Cz, KM) wyprzedzając Bogdana Sasa (KM Szczecin) i Leszka Salacha (Czł. KM). Wyniki i tabele Arka — Piast 1:1 Górnik Włb. — Lechia 0:0 GKS Kat. — Urania 3:0 MGKS Mikulczyce — Hutnik 0:1 Stal — Zawisza 3:0 Star — AKS Niwka 1:1 Śląsk — Szombierki 2:1 Wisłoka — Widzew 1:0 DUNIOROW W niedzielnych meczach kia sy okręgowej juniorów padły wyniki; Darzbór — Orzeł 9:1 Sława — Bałtyk 4:3 Victoria — BytovIa 5:1 Gwardia — Olimp 211 Widzew » GKS Kat Śląsk ■' Górnik Włb. Star Szombierki Hutnik Piast Arka Wisłoka Stal Rzeszów AKS Niwka MGKS Mik. Zawisza Lechia Urania 9:3 8:2 7:3 7:5 7:5 7:5 6:6 6:6 5:7 5:5 5:7 4:8 4:8 4:6 4:8 4:8 10—3 7—1 10—3 8—5 6—3 5—3 3—7 3—6 7—8 4—6 7—10 4—6 3—6 1—5 1—5 4—11 MIEDZYWOOEWdDZKA Gwardia—Olimpia Elbląg 0:0 Stoczniowiec — Bałtyk K. 5:0 Bałtyk Gdynia — Zagłębie 2;0 Olimpia P. — Calisia 5:0 Wisła — Warta 1:0 Czarni — Stal 1:1 Arkonia — Polonia P. 2:1 Flota — Goplania 0:1 Stoczniowiec 11:1 14—3 Arkonia 9:3 12—4 Warta 9:3 10—6 Zagłębie 9:3 8—4 Olimpia P. 8:4 13—4 Olimpia E. 7:5 7—8 Wisła 7:5 4—6 Bałtyk 7:5 6—9 Czarni 5:5 9—8 Stal 5:7 7—6 GWARDIA 5:7 7—9 Flota 4:8 ' 4—6 Goplania 3:7 4—7 Polonia P. 3:9 4—7 BAŁTYK 2:10 3-—U Calisia 1:11 0—11 K L_ AS A O KRĘGOWA W spotkaniach o mistrzostwo klasy okręgowej seniorów uzyskano następujące wy niki; Sława — I>rawa 4:2 MZKS Darłowo — Gryf 1:2 Victoria — Lech 2:0 MZKS Słupsk — LKS Wie-lim 3:1 Darzbór — Pogoń 3:1 Gwardia II — Olimp 3:1 Tabelę zamieścimy w jutrzejszym numerze. Przodownikiem rozgrywek jest nadal zespół Gryfa, który wygrał wszystkie spotkania. Str. 8, Dziś plenum KMiP PZFH l Dziś o godz. 10 rozpocz- i nie się plenarne pcsiedze- 4 nie Komitetu Miasta i Po- ^ wiatu PZPR. Na porządku $ dzie*-iym — informacji o > realizacji zadań gosspodar- 1 czych za 8 miesięcy br. do Dąbrowska. To przecież pierw is, w soboty do 14. szy w Polsce pomnik „kompozytora wybitnego — wśród plejady wybitnych ' — jak po wiedział minister kultury i, sztuki Stanisław Wroński, któ Iteleforjy z zagranicy 23.15 Mała mon®id0 jazzowa — L. Armstrong 23 •» ^ muzyki XVI wieku 0.05 Kalen 0.10—2.55 Program z Lublina. PROGRAM II na fali 367 w . $ na falach średnich 188,2 i oraz UKF 69,92 MHz Wiad.: 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, J J 9.30, 12.05, 14.00, 16.00. 17.00, 22.00 i 23.50 6.10 Kalendarz s.15 Biologia t°q( nictwu — rozmowa 6.35 Gra , Jouvin (trąbka) SAO Dla na u cieli 7.00 Grają i śpiewają ze ły regionalne 7.15 Gimnasw^ 7/47 Wiadomości olimpijskie Jazz dla wszystkich 8.35 Pro»* -i dyskusje 8.45 Duety instruuj talne 9.10 Sztuka dysku to;*^ V» ce ABC 20.05 Z krainy ro/ 9.20 Muzyczny nonstop 9.3;> ^"tUii' sutó i Holandii 10.25 „W Jezioran3 hojny dar przewodniczący Pre r£ Skonał odsłonięcia pomni- | zydium MRN — Wł. Ty ras. Dźwięki kurantów niosły pierwsze takty IV Symfonii Karola Szymanowskiego. Na razie — kuranty wymagają jeszcze dostrojenia, wzmocnię nia siły głosu. Ale warto zacytować tutaj zdanie znawcy przedmiotu, red. Waldorffa, który powiedział, że w Słupsku podjęto się niezmiernie« trudnego zadania. Bo właśnie i nasze kuranty mają chyba} temat najtrudniejszy, najam-bitniejszy w Europie. ka Wiele gratulacji zebrał; twórca, prof. Stanisław llor-no-Poplawski, który miesiące pracy poświęcił na to dzieło: z granitu, górujące nad pięk- \ nym parkiem. Pomnik stał się od razu celem spacerów słupszczan. Do późnej nocy oglądało go wielu i mieszkańców miasta. 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (nagłe we/wania) 60-11 — zachorowania Inf. kolejowa 81-10 Taxi; 39-09 ul. Starzyńskiego Tax bagaż.: 49-80 fM POMNIK W 90. rocznicę urodzin, na Placu Teatralnym w Słupsku, odsłonięty został* pierwszy w Polsce pomnik Karola Szyma- I społecznej, gospodarczej i kul j nowskiego. Jego wielkie zasłu i turalnej w mieście. W obec- j gi dla muzyki i kultury pol-j ności licznie zgromadzonego skiej przypomniał minister aktywu społeczno-polityczne- j Stanisław Wroński, dziękując ! go, przewodniczący Prez. MRN ! równocześnie miastu, jegoj — Wł. Ty ras wręczył nagrody I mieszkańcom — za troskę o to, j Otrzymali je: Jan Stępień — ■ Dyżuruje apteka nr 19 przy ul. P. Findera 38, tel. 47-16 'pwvsTAmr MUZEUM Pomorza Środkowego —■ Zamek Książąt Pomorskich — nieczynne MŁYN ZAMKOWY — nieczynny KLUB „Empik" przy u], Zamen-: hola — festiwal pianistyki polskiej w fotografii (prace Słupskiego Towarzystwa Fotograficznego) ZAGRODA SI.O WIŃSK A w Klukach — nieczynna - . . -i BTD — Wystawa fotografii „Na- ją 1 Wręczają nagrody za szcze sze miasto oraz rzeźby Jana Ko-gólne zasługi w działalności jarskiego KINO MILENIUM — „Przemysł w oczach dziecka". Nagrody dla zasłużonych słupszczan Tradycyjnie w Dniach Słup ska władze miejskie przyzna- i panów — muzyka ludowa jw 10.53 Kompozytor tygodnia Borodin 11.57 Sygnał czasu ' Jul nał 12.25 Utwory współczesny kompozytorów polskich 12.40 ij ^ pularnych suit U.20 Muży^a, * rywkowa 13.40 ..Oitodronia -„i fragm pow, i4. g skiego albumu P. Graingera Duety wokalne 14.45 „Stare - p0 we" — fragm. książki 15.00 „ Vii Festiwalu Oratoryjno-Kfn gj)3 wyro „Wrastislavia Cantans' _ ' Z najnowszych nagrań — ^rf"nii'-1«.20 Nowości trzech radiof^^d Bratysława. Budapeszt. B wieclia 18.20 Sonda 19.00 Echa^ 18.20 Rozgłośnia Warszawsko-3Via wieclia 18.20 Sonda 19.00 Echa 19.15 Język angielski — auc*' $.* formacyjna 19.31 Studio by muzyka uszlachetniała serca i umysły. Pomnik, wykuty w granicie, jest dziełem wybitnego rzeźbiarza prof. Stanisława Hor-no-Popławskiego. W realizacji projektu uczestniczyli również kamieniarze słupscy, oraz pracownicy wielu przedsiębiorstw gospodarki komunalnej miasta Pomnik otrzymał piękne otoczenie. Ponadto przebudowano i na nowo urządzono park. Odtąd Karol Szymanowski będzie patronować muzyce w Słupsku, przed teatrem, w którym odbywają się coroczne spotkania pianistów i miłośników muzyki. (tem) działacz społeczno-gospodarczy, Tadeusz Krurca — działacz kulturalny. Florian Stokłosa — dyrektor Zakładu Na : prawczego Mechanizacji Roi- i nictwa, znanego z wielu ini- | cjatyw na rzecz miasta,.Feliks j Laskus — robotnik ze Słup- I skich Zakładów Sprzętu Okrę j towego, I sekretarz zakłado- ! wej organizacji partyjnej. ICOUffiEUTy VI FESTIWAL PIANISTYKI POLSKIEJ. Sala BTD, gad z. 17.30 — recital fortepianowy Teresy Rutkowskiej. Sala Rycerska Zamku Książąt Pomorskich, goriz. 20.30 — recital fortepianowy Magdaleny Ekiel-skiej-Myczka. ruca m Lowe Story (USA, MILENIUM od lat 16) Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30 POLONIA — Adałen SI (szwedz ki, od lat 16) Nieobecny był podczas uro J Seanse o godz. 16 i 18.15 — Kobieta owad (japoński, od lat 18) Seans o godz. 20.30 RELAKS — Ballada o Cable'u Hogue'u (USA, od łat 16) Seanse o godz. 15.30, 17.15 i 20 czystosci. również wyrozmo-ny neerodą Włodzimierz Ro-?roziósks — zadłużony nauczyciel. jeden z pionierów oświa tv w Słupsku. W imieniu wyróżnionych serdecznie dziękował Jan Ste pień, (tem) znalazł w takiej sytuacji. Oczywiście, siebie winq nie obarczałem. Dziewczyna sama poprosiła, żeby jq skierowali na prowincję. Powiedzieli mi to obcy ludzie! — matka ze złośliycj satysfakcja posadziła mnie o to, że wykręcam się od odpowiedzialności. Ponieważ wzruszyłem tylko ramio-nami, dodała: — To przez ciebie wyjeżdża. A ty... ty się nawet nie zainteresowałeś? Chociaż stłumiłem wyrzuty sumienia, nie powiedziałbym, że nie współczułem Renacie. Współczułem i żal mi jej było, lecz się z tym nie zdradzałem, oczekując cięższych oskarżeń. Matka w zamyśleniu dłubała widelcem w talerzu. Teofilis uważnie gruntował sałatkę. Ja również udawałem, że zajęty jestem jedzeniem. Pierwsza burza przebrzmiała. Z faktem, że nasze drogi z Renatą ostatecznie się rozchodzą matka widocznie się pogodziła. Wywnioskowałem to na podstawie formy jej wymówki. Interesowałbym się czy nie — cóż by to zmieniło? Nie zainteresowania przecież Renata oczekiwała ode mnie, jeżeli się ważyła na tak ryzykowny, prawie demonstracyjny krok. Wcale nie zachwycony sobq posądziłem i matkę o nieszczerość. Renata podobała jej się od początku, a tym bardziej teraz, kiedy uciekinierka nie przedstawiała już żadnego zagrożenia. Wygląd Renaty, jej spokojny, zrównoważony charakter i nawet zawód — wszystko to odpowiadało matczynym wyobrażeniom o „prawdziwej' narzeczonej, jakkolwiek w rzeczywistości wcale nie tak łatwo by się pogodziła z realizacja swoich pojęć o życiu. Renata była jej potrzebna, jak wodze dla zbyt gwałtownie szarpiącego się konia łub — w najlepszym wypadku — jako przeciwwaga w pojedynku o Migle, która już istniała i matka nie mogła nie wyczuć tego zagrożenia. Na temat Migle nie podło ani słowo, lecz jej obecność wyczuwano, jakby stała Iziei nie opodal, na ułicy czy w progu, czekając aż ją, poproszą by weszła. Teraz, kiedy do drzwi dobijała się Migle, krok Renaty nabierał w ich odczuciu cech heroizmu, jakkolwiek ani matka ani Teofilis nie należeli do miłośników retoryki, skorych normalne skądinąd zjawisko przedstawiać jako wyczyn. — W dzisiejszych czasach nie każda dziewczyna zrezygnuje z asystentury w stolicy! — a więc nareszcie coś, co zabrzmiało w wysokim stylu — apoteoza Renaty i moje potępienie. Milczałem. — Nic nie masz matce do wyjaśnienia? (cdn) USTKA DELFIN — Zaproszona (franc., od lat 16) Seanse o godz. 18 i 20 GŁÓWCZYCE STOLICA — Komisarz Pepe (wło ski, od lat 16) pan. Seans o godz. 19 DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — nieczynne Vii ADIQ PROGRAM I na fali 1322 m oraz UKF 66,17 MHz i Wiad.: 5.00, 6.00. 7.00, 8.00, 10.00, 12.05. 15.00, 16.00, 18.00, 20.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00 i 2.55 6.05 Wiadomości olimpijskie 6.15 Ze wsi i o wsi 6.20—8.30 Poranek z radiem 8.30 Koncert życzeń 8.45 W kilku taktach, w kilku słowach 9.00 Dla kl. I i IT (jęz. polski) 9.25 Muzyka polska 10.05 „Linia" — fragm. pow. 10.25 Muzyka operowa 11.00 Dla kl. VIII (historia) 11.20 Walce Straussa wciąż modne 11.45 Porady praktyczne dla kobiet 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Jazz znad Odry 12.45 Rolniczy kwadrans 13.00 Z życia ZSRR 13.20 Wieś tańczy i śpiewa 13.4(1 Więcej, lepiej, taniej 14.00 „Księga życiem zapisana" —• reportaż literacki 14.20 Muzyka ludowa Korei 14.30 Przegląd beatowy 15.05 Dla dziew czat i chłopców 16.05 Alfa i omega — mag. Ifi.20—18.50 Popołudnie z młodością 18.50 Muzyka i Aktu- czesne: „Czarna pani" — ,.1kid 20.11 Koncert z nagrań Wiei ^ Orkiestry Symfonicznej PR 1 zef 21.05 Notatnik kulturalny P *cj wie koncertu) 22.30 Wiadofl* ej sportowe 22.33 Gwiazdy wł^. p piosenki 22.50 Nowiny 1 n°w' muzyczne 23.05 Zatańcz ze 23.25 Jazz Forum. PROGRAM III ria UKF 66,17 M**?, oraz falach krótkich Wiad.: 5.00, 7.30 i 12.05 Ekspresem przez świat: 6.30, '• 10.30, 17.00 i 18.30 , 6.Ą 6.05 Muzyczna zegarynka ( 7 Nasze zwykle sprawy 6.45 ' Muzyczna zegarynka 7.30 Gaw^j 7.40 Muzyczna zegarynka 8.05 1^ magnetofon 8.35 Dla ciebie. ^ mnie, dla was 9.00 ..Kom; Maigret i chińskie cienie" — pow. 9.10 J. Haydn: K0g.3C D-dur na klawesyn i ork. o(> Nasz rok 72 9.45 Z kompozy1 ^ skiej teki C. Portera 10.15 Sta^ polskie niedyskrecje — opow Wszystko dla pań 11.45 z moja ciotką" — ode. pow. >■ ^ Sygnał czasu i hejnał 12.25 Za równica 13.00 Na poznańskiej ^ tenie 15.10 Muzyka uniwersa.^ 15.30 Nowoczesność i tech^p 15.45 Rodzinne muzykowanie Skrzypkowie beatu 16.30 Skrzyp wie jazzu 16.45 Nasz rok 72 „Komisarz Maigret i chińskie nie" — ode. pow. 17.15 Mój tofon — aud. 17.40 Pisarz miesi^U — T. Konwicki 18.00 Z twórc^# K. Szymanowskiego 18.20 BB ,^ „Bemibek" 18.30 Polityka „pd wszystkich 18.45 BB jak big 19.05 „Złota strzała" — ode. P\ q0 19.35 Muzyczna poczta UKF Ł '^ Czas teraźniejszy i przeszły t( aud. 20.15 Z drugiej strony x^e 20.35 Gdzie jest przebój? 21.00 '. oj czytaliście — to posłuchajcie %'y Piosenki z STS-u 21.45 Opera -godnia 22.00 Fakty dnia 22.08 w y zda siedmiu wieczorów 22.15 * kwadranse jazzu 23.00 Swoje oione wiersze recytuje H. wliV$0 ska 23.05 Collegium Musicum <• ' Śpiewa P. Pravo (pTELEWIZlfl 9.00 Kronika olimpijska 13.45 Program dnia 13.50 Blok olimpijski ^ 18.30 Tablica czy telewizor • j, program inaugurujący rok ny (wystąpienie ministra os\Vi<* , i wychowania) 19.00 Eureka .pa0 19.30 Transmisja z tIroCzyf«n3' zakończenia Igrzysk w chium 20.30 Dziennik 21.00 Letni Przegląd Teatru , j, „Epilog norymberski". Wy&-A:3' Barańska, K. Lubieńska, T. ff g, łoszczyński, H. Borowski, H. **^1, J. Englert, J. Fryźlewicz, Gąssowski, Wł. Hańcza, St. kieVicz, I Kanicki, A. Ko%j, czyk, K. Małcużyński. A. M. Pawlikowski, R. Pietrusky Szczepkowski. I. Smiałowski * & ni. Przed soektaklem z Małcużyńskim rozmawia ^ Treugutt. 23.20 Blok „NADBZECZE" zaprasza finał ,.Pu- Wtorek, godz. 17 — turnieju brydżowego o phar Lata". Środa. godz. 17 — zbiórka zuchowej - drużyny „Długie Języki". Czwartek, godz. 18 — pokaz kulinarny, i Niedziela, godz. 17 —_ spotka-'nie młodych filatelistów. POZA f MIASTEM V CH0DŻ @ LEWA STROMA PZG C-2 „GŁOS KOSZALIŃSKI" — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Part!! Rohotn!e*eJ. Redaguje Kolegium Redakcyjne — Koszalin ul Alfreda Lampego Telefony? Centrala S?-61 ^ „GŁOS SŁUPSKI" — Słupsk, pi. Zwycięstwa 2 1 piętro. Telefony: sekretariat łączy st kierownikiem — 51 95: dział ogłoszeń 51-95 redakcja — 54-64 Wpłatv na prenumeratę miesięczna — 15 zt kwart?!* r na — 45 zl. półroczna — 90 zł. roczna — 180 zł) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz oddziały „Rucbw, Wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW ,PRASAW — Koszalin al. Pawia Finde- t ra 21/29. Centrala tel. nr 40-27. Tłoczono: Prasowe Zakłady Graficzne, Koszalin, ot Alfreda Lampego 18. ij