Wystąpień!© P. Jaroszewicza na ©brodach budowlanych WARSZAWA (PAP) W Warszawie kontynuuje o-brady Krajcwy Zjazd Zw, Zaw. Prac. Budownictwa .i Przem Materiałów Budowlanych- Uczestniczą w nich członek Biura Politycznego KC PZPR. prezes Rady Ministrów Piotr Jaroszewicz, zastępca członka Biura Politycznego KC, I sekretarz Komitetu War szawskiego PZPR — Józef Kępa, wiceprzewodniczący CRZZ — Eugeniusz Grochal. W drugim dniu obrad kontynuowano dyskusję. Koncentruje się ona wokół najistotniejszych problemów produkcyjnych budownictwa, a także zagadnień poprawy warunków bytowych, socjalnych załóg budowlanych. W toku dyskusji zabrał głos premier Piotr Jaroszewicz. O-mówił on aktualną polityczno--gospodarczą sytuację kraju, ze szczególnym uwzględnieniem wyników i problemów budownictwa oraz przemysłu materiałów budowlanych. Wskazał także na szczególnie ważną rolę kilkusettysięeznej rzeszy pracowników budownictwa w realizacji programu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju, w dążeniu do poprawy sytuacji materialnej spo łeczeństwa. * I sekretarz KC PZPR honorowym obywatelem " miasta, w którym spędził młodość _ PARYŻ (PAP) Wtorek był drugim dniem wizyty w Paryżu pierwszego sekretarza KC PZPR, EDWARDA GIERKA i towarzyszących mu osobistości. O godz. 10.30, Edward Gierek złożył wieniec na grobie Nieznanego Żołnierza pod Lukiem Triumfalnym. Następnie pierwszy sekretarz KC PZPR w gmachu ambasady PRL spotkał się kolejno z członkami Francusko-Polskiej Grupy Parlamentarnej, z przedstawicielami Polonii oraz Towarzystwa France-Pologne. W południe Edward Gierek złożył wizytę na ratuszu, a później był podejmowany przez Izbę Handlową Paryża. O godz. 16 w Pałacu Elizejskim rozpoczęły się rozmowy EDWARDA GIERKA z prezydentem GEORGESEM P0MPIBOU. Wieczorem pierwszy sekretarz KC PZPR, Edward Gierek wraz z małżonką wydali w gmachu ambasady obiad na cześć prezydenta Francji i jego małżonki. Specjalna ekipa sprawozdawcza Polskiej Agencji Prasowej przekazuje: We wtorek o godz. 10.30 I sekretarz KC PZPR EDWARD GIEREK w towarzystwie premiera Francji PIER-RE MESSMERA przybywa pod Łuk Triumfalny, i Witają go minister do spraw b. kombatantów i ofiar wojny Andre Bord oraz gubernator wojskowy Paryża gen. Usureau. Kompania honorowa prezentuje broń. Rozlegają się dźwię ki Mazurka Dąbrowskiego i Marsylianki. Edward Gierek składa na grobie Nieznanego Żołnierza wieniec z biało-czerwonych goździków. Orkiestra gra sygnał „Chwała poległym" i „Marsyliankę". Zebrani minutą ciszy czczą pamięć ofiar minionych wojen, w tym też tysięcy Polaków, którzy pod hasłem „Za Waszą i naszą wolność" walczyli ramię w ra- (dokcmczenie na str. 2) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIE! ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE k XXI Środa, 4 października 1972 r. Nr 278 (6399) 3 bm. przebywający z wizyta oficjalna we Francji I sekretarz KC P7.PK. Edward Gierek złożył wieniec na grobie Nieznanego Żołnierza w Paryżu. CAF — AP — telefoto Rozpoczęły pracę dalsze wyższe uczelnie 25 tys. studentów Uniwersytetu Warszawskiego WARSZAWA (PAP) 3 bm. odbywały sie w kraju dalsze inauguracje roku akademickiego. Do pracy przystą piły m. in. uczelnie wrocławskie. łódzkie. krakowskie i warszawskie. W największej polskiej uczel ni — Uniwersytecie Warszawskim — w uroczystościach i- Ma ulicy V!ctorTa w centrum Belfastu eksplodowała 2 bm. fcorrt^a p<;-'?:v"ona w samochodzie zaparkowanym przy jednym ze sklepów. W wyniku eksplozji rannych zostało 10 osób. Wiele budynków zostało usskodzonych. jf__CAF — UPI — teł e foto Pierwsze „Berliety" - w listopadzie WROCŁAW (PAP) sywnyc-h, bezpośrednich przy- Ostatni. IV kwartał bieżące- gotowań do uruchomienia mon go roku załoga Jelczańskich tażu pierwszej serii 20 nowo-Zakładów Samochodowych roz czesnych, licencyjnych autobu poczęła pod znakiem... nauki sów miejskich „Berliet". Pierw języka francuskiego oraz inten sze tego typu autobusy wyjada za fabryczne bramy już w Fo trzech kwartałach Pomyślne meldunki NOWY JORK (PAP) Ostatni lot w programie a-merykańskich badań Księżyca — „APOLLO-17" rozpocznie sie w przewidzianym terminie tj. 6 grudnia 1972 — oświad czył rzecznik amerykańskiej agencji kosmicznej NASA. Jednocześnie rzecznik zdementował pogłoski, iż start wy prawy ma zostać odłożony. PMffilE W październikowym wydaniu miesięcznika koszalińskiego „POBRZEZE * reportaż o człowieku, któ ry wydarł diabłom ziemię} * reportaż o tym, co nowe w -fabrycznej załodze; * reportaż z obrzeży europejskiej atrakcji; * opowiadanie, wspomnienie, humoreski; * felietony, komentarze, no ty; krzyżówka, rozwiązanie kamknr.su wakacyjnego. przyszłym miesiącu dzie). (listopa- Zaczął się. ostatni kwartał roku. Przedsiębiorstwa słupskie nim kwartale wykonać 35 proc. mogą przystąpić do realizacji planowych zadań, bez koniec z- rocznych zadań. ności nadrabiania zaległości. Wyniki osiągnięte w trzech mi- „Słupianka" melduje o wy-nionych kwartałach są na ogół bardzo pomyślne. konaniu rocznego planu zbytu w 91,3 proc., planu sprzedaży Komunalne Przedsiębiorstwo czątku roku zakład opuściło w 91,1, zysku 93 proc. W tym Naprawy Autobusów melduje, 629 wyremontowanych auto- roku podjęto po raz pierwszy że plan produkcji towarowej busów. Realizując zobowiąza- eksport. Wysłano do Związku wykonano w 106,8 proc. Od po- nia wykonano 26 podwozi do Radzieckiego 5 tys. par spodni. autobusów z silnikiem skoda Jak przystało na jubilata, i 3 z silnikiem leyland. Ponad- „FAMAROL" też ma powody to zregenerowano 336 amorty- do radości. Plan produkcji to-zatorów. Wartość tych prac o- warowej i sprzedaży za 3 kwar kreślą się na 9 min zł. tały przekroczono o 3,5 proc. Fabryka Urządzeń Transpor- Załoga już wykonała podjęte towych w Jezierzycach miała zobowiązania dodatkowej pro-nieco kłopotów asortymento- dukcji wartości 4,1 min zł. Dla wych w 3 kwartale. We wrześ- uczczenia VII Kongresu Zw. niu nadrobiono jednak sierp- Zaw. zobowiązano się wykonać niowe zaległości i kwartał za- wiele asortymentów części zamknięto wykonaniem planu miennych do maszyn wartości sprzedaży wyrobów w 101 proc. min zł. (mef) W ramach zobowiązania wykonano 70 wózków specjalnych dla cegielni o wartości ponad 400 tys. zł. Ustecka Stocznia przeżywa w roku bieżącym okres przystosowania do nowych zadań. Plan był kilkakrotnie korygowany. Chociaż wyniki 3 kwartałów według skorygowanego > PRZYJĘCIE NA KREMLU * MOSKWA W Wielkim Pałacu Kremlów skim rząd radziecki wydał przy/jecie na cześć premiera Malezji. Tun Abdul Razaka. Przemówienia wygłosili premier Związku Radzieckiego. A. Kosyein i szef rządu malezyj-skiego. PROGNOZA POGODY Zachmurzenie umiarkowane, miejscami — zwłaszcza w woj lu bełskim, kieleckim, rzeszowskim, krakowskim i katowickim — o-kresami duże i niewielkie opady. Temperatura maksymalna od 6 st. na wschodzie do 8 st. w centrum i 12 st. na zachodzie i wybrzeżu. Wiatry słabe i umiarkowane z kierunków północno-wschodnich. RfMMCfMS I WIEŚ W&Iki w Wietnamie Południowym str 4-5 Bomby i granaty padają blisko Sajgonu PARYŻ, LONDYN (PAP) Zacięte walki między Ludową Armią Wyzwoleńczą a wojskami reżimu sajgońskie-go toczą się w różnych rejonach Wietnamu Południowego. W dalszym ciągu zaniepokojenie dowództwa sił reżimowych budzą operacje bojowników w rejonie Sajgonu. W nocy z poniedziałku na wtorek ich artyleria ostrzelała pociskami rakietowymi i moździerzowymi stanowiska oddziałów pełudniewowiet-namsknh w mieście My Tho położonym 60 km od Sajgonu. Podobny atak przeprowadzono także na bazę wojskową znajdującą się na przedmieściach Mv Tho. Na froncie północnym koncentracja walk nastąpiła wokół baz stanowiących połud-niowo-zachodnią flankę obronną Hue. Trwają dywanowe bombardowania przeprowadzane przez amerykańskie lotnictwo strategiczne. W nocy z poniedziałku na wtorek superfor-tece ,.B-52" dokonały 20 grupowych nalotów w wielu rejonach Wietnamu Pcłudnio- Przed ampryk^ń^Meęo lotnictwa W(";łover w pobliżu ci- u ' CHcopec (USA) odbyła sie 2 bm. demonstracja anty wojenna, W eg O. oetki ton bortlJ zrzuco- której uczes' "iry nrote*.?owr.li przeciwko bombardowaniom DRW no m in W pobliżu Sajgonu. przez lotnictwo USA. Do ak-.ii wkroczyła policja, która areszto-Superforteee „B-S2" znów wala kiJku uczestników demonstracji. bombardowały strefe miasta Na zdieciu: policjanci odnoszą do karetki jednego z aresz-_ • . '__s towanych. Dong Hoi w DRW. cap r- Ar telefoto nauguracyjnych wzięli udział: przewodniczący Rady Państwa — Henryk Jabłoński, członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR — Franciszek Szlachcic, marszałek Sejmu PRL. przewodniczący NK ZSL — Stanisław Gucwa, kierownicy resortów, przedstawiciele kierownictw organizacji społecznych oraz gospodarze sto licy i reprezentanci stołecznych zakładów pracy. Do nauki przystąpiło w tej uczelni ponad 25 tys. słuchaczy studiów dziennych, wieczo rowych i zaocznych. 4370 o-sób otrzymało po raz pierwszy indeksy. We wtorek rozpoczęła także działalność nówa szkoła wyższa — Akademia Spraw Wewnętrznych w Warszawie. Słuchacze najmłodszej uczel ni specjalizować sie beda m. in. w zakresie prawa i administracji. kryminalistyki, kryminologii oraz nauk społeczno-politycznych. Akademia podejmie też badania zwiaza-ne z zapobieganiem Drzestep-czości i ochrona porządku pu blicznego. Akt rozwagi Fedaini opuszczają południowe pogranicze Libanu KAIR (PAP) Rzecznik Organizacji Wyśrwó lenia Palestyny, GAMAL NA-SER, oświadczył w poniedziałek wieczorem, że zgodnie * wcześniejszymi porozumieniami dowództwa partyzantów i rządu libańskiego, partyzanc* wycofują sic z niektórych re jonów na południu Libanu. Oświadczenie tei treści rzecz nik złożył po poniedziałkowym spotkaniu przywódcy palestyd skiego Jasera Arafata, z prezydentem Libanu. Salejmancm Farandżija i premierem. Sajc-bem Sałarnem. Premier Sałam powiedział po spotkaniu, że władze libańskie beda współpracować z organizacjami palesirńskrmi i w żadnym razie nie dojdzie miedzy nimi do nróbv sił. Partyzanci — jak łświad- ■> czyi rzecznik — wycofując sie z rejonów pogranicznych z Izraelem zrobili wszystko, by pozbawić Izrael jakiegokol wiek pretekstu do ataku na Liban. W ten snosób — pisze zbliżony do kół partyzanckich dziennik .,A1 Moharrer" — po łożono kres kryzysowi, do jakiego doszło miedzy władzami libańskimi a partyzantami palestyńskimi Przed VII Kongresem ------------tf.- Związków Zawodowych Bragi dzień pobytu Edwarda Gierka w Paryżu Rozmowy z prezydentem Str. 2 GŁOS nr 278 (6399) m rrwr irrwTmte tfły^lłfW * 3 BM. POWRÓCIŁA z Rzymu, z obrad 60. Konferencji Unii Międzyparlamentarnej, delegacja zarządu Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej z jej przewodniczącym, pos. Wincentym Kraską, Konferencja, w której uczestniczyło ponad 1000 parlamentarzystów z 72 krajów, poświęcona była problemom pokoju, bezpieczeństwa i współpracy "na świecie. Istotnym osiągnięciem konferencji było przyjęcie Niemieckiej Republiki Demokratycznej i Bengalii w poczet Unii. » W SIEDZIBIE Stowarzyszenia Dziennikarzy polskich rozpoczął obrady VI Krajowy Zjazd Zw. Zaw. Pracowników Książki, Prasy i Radia. W obradach zjazdu udział biorą m. in. członek Biura Politycznego KC PZPR, przewodniczący CRZZ Władysław Kruczek i I zastępca kierownika Wydziału Propagandy Prasy i Wydawnictw KC PZPR, Stanisław Kosie ki. * W HUCIE „Batory" wyprodukowano pierwszą partię blachy okrętowej o specjalnych własnościach, przeznaczoną do budowy pierwszego polskiego „100-tysięcznika". Blacha ta skierowana została do prób w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni. TT * ZACHODNIONIEMIECKI minister spraw zagranicznych, Walter Scheel, wyraził na konferencji prasowej pogląd, że wkrót ce po rozpoczęciu rozmów przygotowawczych do zwołania europejskiej konferencji bezpieczeństwa i współpracy, będą się mogły odbyć rozmowy w sprawie dwustronnej, zrównoważonej redukcji sił zbrojnych w Europie. * W BLACKPOOL trwa 71. doroczna konferencja brytyjskiej Labour Party, która zaktualizuje program partii i wytyczy stra tegię i taktykę walki o jej powrót do władzy. * KOMISJE spraw zagranicznych i konstytucyjtio-prawna Izby Ludowej NRD, obradujące na wspólnym posiedzeniu nad projektem ustawy w sprawie układu komunikacyjnego miedzy NRD i NRF, zaleciły Izbie Ludowej zaaprobowania tego projektu# Dla budowy Europy pokoju bezpieczeństwa i współpracy Drugi dzień pobytu I sekretarza KC PZPR (dokończenie ze str. 1) mię na frontach drugiej wojny światowej i w szeregach ruchu oporu. Edward Gierek wpisuje się do księgi pamiątkowej grobu Nieznanego Żołnierza. Ceremonia, którą obserwowało tysiące ludzi, kończy się przejściem pierwszego sekretarza KC PZPR przed pocztami sztandarowymi b. kombatantów. Edward Gierek wita się z chorążymi, w tym m. in. z pocztem sztandarowym b. żołnierzy francuskich, którzy w okresie plebiscytów po pierwszej wojnie światowej przebywali na Górnym Śląsku. Przed południem Edward Gierek spotkał się w gmachu ambasady PRL w Paryżu kolejno z delegacjami: Polsko--Francuskiej Grupy Parlamen tarnej Zgromadzenia Narodowego z przewodniczącym tej grupy Jeanem Paulem Palew-skim na czele; Stowarzyszenia „Francja-Polska". Edward Gierek przyjął też delegację górniczego miasteczka Leforest, w którym w okre sie młodości spędził 11 lat. Delegacji przewodniczył mer Gilbert Marąuette. Delegacja zakomunikowała gościowi polskiemu, że mieszkańc-/ tego miasta przyznali mu honorowe obywatelstwo. W godzinach południowych Edward Gierek wraz z towarzyszącymi mu oso- " iJmnótui Na 799. grę wpłynęło 53.066 zakładów. Ogółem stwierdzono 4.368 wygranych, w tym z sześcioma trafieniami — lw wysokości 131.966 zł, z pięcioma trafieniami z liczbą dodatkową — 1 w wysokości 8.581 zł, z pięcioma trafieniami — 31 po 621 zł, z czterema trafieniami — 364 po 54 zł, z trzema trafieniami 3.971 po 6 zł. Wygrana z sześcioma trafie niami padła w PO 17, w Stargardzie Szczecińskim. Wygrana z pięcioma trafieniami z liczbą dodatkową padła w PO 91, w Słupsku. Wygrane z pięcioma trafieniami stwierdzono: 22 w woj. szczecińskim i 9 w woj. koszalińskim. Kolejne losowanie odbedzie się w nie^r-ielę, w sali Prez. WR# v Szczecinie, o godz. 12. K-4271 bistościami przybył do ratusza paryskiego, gdzie powitała go przewodnicząca Rady Miejskiej — Nicole de Hauteclo-que. Po przywitaniu z członkami Rady Miejskiej pierwszy sekretarz KC PZPR złożył pod pis na ozdobnym dokumencie upamiętniającym jego pobyt w Paryżu, a następnie odbyło się spotkanie z przedstawicielami ludności miasta. , Nicołe de Hautecloque i Edward Gierek wygłosili przemówienia. Kilkaset osób zgromadzonych na sali, a wśród nfch działacze organizacji i partii politycznych, w tym przedstawiciele Francuskiej Partii Komunistycznej, bardzo gorąco przyjęło przemówienie pierwszego sekretarza KC PZPR. Edward Gierek przekazał Radzie Miejskiej Paryża upominek: popiersie Marii Skłodowskie j-Curie. I sekretarz KC PZPR Edward Gierek był także gościem paryskiej Izby Handlowej i Przemysłowej. Przybywającego w towarzystwie ministra handlu i rzemiosła Yvon Bourgesa gościa polskiego powitał przewodniczący Izby, Paul Loubard. W zakończeniu swego wystąpienia przewodniczący Paryskiej Izby Handlowej i Prze mysłowej stwierdził, że kontakty na najwyższym szczeblu — takie jak obecna wizyta — otwierają nie tylko nowe perspektywy w dziedzinie współpracy między Polską a Francją, ale również przyczyniają się do odprężenia i porozumienia między obu częścią mi Europy, w której tylu ludzi pragnie dobrobytu i pokoju. W godzinach popołudniowych odbyło się drugie spotkanie w cztery oczy I sekretarza Polskiej Zjednoczonej Par tii Robotniczej EDWARDA GIERKA z prezydentem Republiki Francuskiej, GEOR-GESEM POMPIDOU. Na początku spotkania prezydent Georges Pompidou wręczył Edwardowi Gierkowi przyznany mu przez Francję Wielki Krzyż Orderu Legii Honorowej. (O przebiegu uroczystego obiadu wydanego na cześć prezydenta Pompidou, który odbył się wieczorem, poinformujemy jutro). PARYŻ (PAP) Uzupełniając relacje z przebiegu pierwszego dnia pobytu Edwarda Gierka w Paryżu, informujemy, że w godzinach wieczornych prezydent Republiki Francuskiej z małżonką podejmował w Pałacu Grand Trianon I sekretarza KC PZPR z małżonką uroczystym obiadem. W obiedzie uczest niczyły ze strony polskiej wszystkie osobistości towarzyszące Edwardowi Gierkowi, a ze strony francuskiej premier Pier_ re Messmer z małżonką i członkowie jego gabinetu, przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Achille Peretti, przewodniczący Senatu Alain Poher, przewodniczący Francusko — Polskiej Grupy Parlamen tarnej w Zgromadzeniu Narodowym Jean_ Paul Palewski i wiele innych osobistości. W czasie obiadu, który odbył się w Ga lerii Cotelle, prezydent G. Pompidou i I sekretarz KC PZPR E. Gierek wygłosili przemówienia. W późnych godzinach wieczornych odbyło się w Pałacu Wersalskim w Teatrze Ludwika XV galowe przedstawienie. I sekretarz KC PZPR i prezydent Republiki Francuskiej w towarzystwie swoich małżonek zajęli miejsca w loży honorowej. W sąsiednich lożach osobistości polskie i francuskie. Artyści francuscy zaprezentowali drugi akt baletu romantycznego „Sylfida" A. Nouritte'a i J. Schneitzhoeffera. Przedstawienie to zakończyło bogaty pro gram pierwszego dnia pobytu Edwarda Gierka we Francji. Przemówienie Edwarda Gierka w Wersalu U8 C8RAFICZNYM 1 SKRÓCIE ORDER DLA ARAGONA * MOSKWA Prezydium Rady Najwyższej ZSRR postanowiło odznaczyć francuskiego pisarza — Louisa Aragona — Orderem Rewolucji Październikowej za zasługi,w walce z niemieckim faszyzmem, w dziele umacniania stosunków przyjaźni miedzy Francja i ZSRR oraz w związku z 75. rocznica urodzin CIA DZIAŁA W INDIACH * DELHI Premier Indii, pani Indira Gandhi oświadczyła w czasie posiedzenia kierownictwa partii Indyjski Kongres Narodowy. którego jest przywódcą, iż otrzymała informacje dono szaca o działalności Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) na terenie Indii i wezwą ła swych współpracowników do wzmożenia czujności. POMOC ZSRR * DELHI Pierwszy wydział włelWeJ huty w Bokaro (stan Bihar) zbudowanej przy wydatnej po mocy Związku Radzieckiego został uroczyście uruchomiony we wtorek przez premiera Irt-dii pania Indire Gandhi. W przyszłym roku huta wyprodukuje prawie 2 min ton stali. ROZMOWY MOBUTU Z AMINEM * LONDYN We wtorek rano zakończyły się rozmowy szefów dwóch śą siadujących ze soba państw afrykańskich: prezydenta Mo-butu z Republiki Zaire (dawne Kongo-Kinszasa) i prezydenta Idi Amina z Ugandy. Trwały one 20 godzin i toczyły sie w miejscowości Entebbe na terytorium Ugandy. Prezydent Mobutu opuścił Ugandę i u-dał się do Kinszasy. Z przemówienia G. Pompidou Proszę przyjąć podziękowa- postępie pierwszy krok ku no czas, by siąść przy wspólnym nia za serdeczne słowa, któ- wym, bardziej rozległym per- stole europejskiej konferencji, re Pan Prezydent skierował spektywom. Przywiązujemy do przyjąć wspólne zasady i do Polski, do narodu polskie tego wage tym większą, że wspólny program budowy Eu- go i do mnie osobiście. Słu- więzi gospodarcze stanowią ropy pokoju, bezpieczeństwa i chałem ich z satysfakcją tym niezbędna baze dla dalszego- współpracy. Wspólne podjęcie większą, że zostały wypowie- rozwoju całokształtu naszych tego dzieła winni jesteśmy prze dziane przez wybitnego męża stosunków, oraz że odpowiada szłości, jej bohaterom i bojow- stanu, cieszącego się również to potrzebom współczesnego nikom i winni jesteśmy przy- w moim kraju szacunkiem i rozwoju pokojowej współpra- szłości, swoim narodom i całej sympatią. cy w Europie. Europie. Od początku naszej tu wizy Europa, a wraz z nią cały Jestem głęboko przekonany, ty, w każdej już odbytej roz- świat, przeżyła wielkie kon- że Polska i Francja czynić bę- mowie i na każdym kroku flikty, tragicznie zapisane w dą wszystko w tym celu, i że spotykamy sie z gościnnością pamięci naszych narodów. Nad w tej wspólnej sprawie blisko i przyjaźnią. Przyjmujemy je szedł obecnie czas budowy będą współdziałać — powie- jako potwierdzenie żywotności wielkiego pokoju. Pokoju trwa dział w zakończeniu przemó- tradycyjnych związków miedzy lego i powszechnego, opartego wienia E. Gierek. naszymi narodami, jako świa o poszanowanie suwerennych dectwo zrozumienia dla spra- praw narodów, integralność te- wy pogłębienia polsko-francus rytorialną i nienaruszalność kiej współpracy w dniu dzi- granic, o wzajemne zrozumie- siejszym oraz na bliską i dal nie i równoprawną współpracę, szą przyszłość, współpracy słu a więc o zasady pokojowego Przemawiając na przyjęciu mienię traktat między Nie- żącej dobru obu naszych kra współistnienia państw o od- wydanym na cześć Edwarda miecką Republiką Federalną jów i dobru Europy. miennych ustrojach. Jest to Gierka prezydent Francji o- a Związkiem Radzieckim, u- Chcieldbyśmy, aby nasz po dziś najwyższa konieczność, świadczył: kłajdy dotyczące współpracy byt we Francji przyczynił sie naczelny warunek przetrwania Etejś w Wersalu, miejscu między Francją a Związkierń do umocnienia przyjaźni i za i pomyślnego rozwoju. upamiętnionym historią na- Radzieckim, podpisanie w Pa- ciesnienia współpracy miedzy Są to idee i dążenia bliskie szych kr6Ińw Francuska Be_ ź Leonida Breżniewi dzisiejszą Polską i dzisaejszą Polsce i Francji. Wiadomo po- Francją oraz do pomnożenia wszechnie, jak wiele dla likwi- , _ Z i i " 1 p.. mni^ wspólnej desla- wkładu, jaki kraje nasze wno dacji zimnej wojny i dla ód- w ana ®s0^ie Polską racji o zasadach, na których szą razem do budowy Europy prężenia w Europie, dla nor- Rzeczpospolitą Ludową. Nic opiera się polityka obu kra- pokoju, bezpieczeństwa i malizacji i rozwoju stosunków bardziej mnie nie uderza, jak jów, wreszcie wizyta prezy- współpracy. między Wschodem i Zachodem ciągłość więzów łączących oba denta Nixona w Moskwie Po najcięższym ze swych uczyniła Francja. Wierzymy, że nasze narody, ciągłość, która i w Warszawie, po wizytach dziejowych doświadczeń Pol- nadal będzie ona przodować w wytworzyła między nami w Belgradzie i Bukareszcie — ska znalazła swe bezpieczeń- tej dziedzinie wśród swoich so- prawdziwe dziejowe brater- któż zaprzeczy, że otwiera się stwo, swe nowe miejsce w Eu juszników. Swój wkład wnio- stwo. przyszłość przed mądrą i po- ropie i świecie w socjalistycz- sła i nadal pragnie wnosić do Nie zamierzam tutaj wskrze kojową polityka w całej Eu- nej wspólnocie, a zwłaszcza w tego ważnego dzieła Polska, szać bezpowrotnej pod wielo- ropie. Mam nadzieję że do- przyjaźni i sojuszu z ZSRR. działając wespół ze swymi so- ma wzgiędami przeszłości, ale wodem tego będzie konferen- Na wszystkich swych gram- jusznikami. trwałość tej wspólnej trądy- cja bezpieczeństwa i współ- cach Polska ma obecnie przy Przybywam do Francji w ro- •• i jaoiół i sojuszników, razem z ku, który zapisze się pamiętną • • " pracy' ktora według wszel- nimi buduje bezpieczeństwo na kartą w historii naszego kon- . 1 ?inna w znacznej kiego prawdopodobieństwa szego kontynentu. tynentu. Mapa polityczna Eu- mierze przewodzie naszemu ; zgodnie z życzeniem obu na- Podziwiamy dynamiczny roz ropy powojennej, a zwłaszcza Postępowaniu w tej Europie, szych krajów, rozpocznie się wój Francji i wysoko cenimy granice Polski i Europy środ- która zrodziła^ się z ostatniej w 1973 roku. wkład jaki wnosi ona w ko^ej zostały ostatecznie uzna- wojny, ale która niemniej kształtowanie sytuacji w Eu- ne Przez wszystkie państwa, nie przestała byc Europą. ropie i świecie. Powszechnym nie s3 Juz przez żadne państwa W dalszej części swego prze szacunkiem Polaków otaczana kwestionowane. Stało się to mówienia Georges Pompidou jset pamięć i dzieło generała dzięki zawarciu i wejściu w stwierdził: de Gaulle'a, jego niezłomność życie układów między Zwiąż- Stanowisko zajęte od r. 1959 w walce o wolność i wielkość kiem Radzieckim^ i Polską a przez gen_ Gaulle'a w spra Francji. Z sympatią i uzna _ Niemiecką Republiką Federal-Doniosłe znaczenie ma wie granicy na Odrze i Nysie, Nowy premier duński KOPENHAGA (PAP) Komitet wykonawczy rządzącej partii socjaldemokratycznej — in formuje agencja Reutera — jedno głośnie mianował na stanowisko premiera Danii przywódcę związkowego. Ankera Joergensena. Jak wiadomo, dotychczasowy premier Jens Otto Krag podał się do dymisji, motywując te decyzję względami osobistymi niem naród polski odnosi się n3- iuaucmc ma podpisanie i niedawna ratyfi- do Pańskich wysiłków. Panie również porozumienie w spra- traktatu między Nie- 7mi>7qiarvrti rin wie Berlina Zachodniego. Trwa a J, i ,... y. , Prezydencie, zmierzajacych do da] rozmowy których ce- m'eck3 Republiką Federalną S? °k o Su k Wwn e £ o wkładu lem .iest Pełna normalizacja a Polską Rzecząpospolitą Lu- w żyde m^dzyMrodowe stosunków w Europie środko- dową są wydarzeniami histo- ' W dzisiejszych warunkach Wagraknie". _ spodarki regionu. kszać, działalność naukową od Nie^ zabrakło. Wtedy, kiedy Majątek uczelnianych pra- powiednio planować. pisaliśmy o wielkim święcie cowni szacuje się dziś na su- Uczelni koszalińskiej to wadia miasta i województwa, o mę ponad 58,5 min zł. Ogólny rzyszy stale aktywne zaintere-spełnionym postulacie społe- poziom wyposażenia uczelni o- sowanie społeczne, przedstawi czeństwa koszalińskiego i X cenią się jako wyższy niż śred ciele władz partyjnych, admi Wojewódzkiej Konferencji ni w grupie uczelni technicz- nistracyjnych, działacze stron-PZPR, WSInż. liczyła 123 słu- nych. WSInż. w Koszalinie nictw politycznych, resortu o-chaczy obu wydziałów studiów przewyższa je jednak jakością światy, kultury, przedstawicie-dziennych i 60 studium wie- j nowoczesnością posiadanego le zrzeszeń i zjednoczeń kosza ezorowego, kadra dydaktyczno- sprzętu. Z ostatnich nabytków lińskich wchodzą w skład Ra--naukowa składała się z 17 wymienić trzeba elektroniczną dy Społecznej Szkoły, pracowników, wyposażano i or- maszynę liczącą „Odra 1013". Świadectwo rezultatów dy-ganizowano pierwsze pracow- Będzie wykorzystywana żarów daktycznej pracy w WSInż. nie. Mijały lata. Przybywało no dla celów dydaktycznych wydadzą jej absolwenci; oni studentów, wykładowców. U- jak j dla biur projektowych i zaświadczą również o efektach czelnia bogaciła się, a równo- zakładów przemysłowych. Do pracy wychowawczej, do któ-cześnie przeżywała trudności pracowni badań materiałów e- rej w tej uczelni technicznej wzrostu. Robiło się ciasno w lektronicznych zakupiono ja- przykłada się dużo uwagi. Z o-budynkach dydaktycznych, w poński mikroskop scaningowy kazji uroczystego dla Wyższej ^.akademiku". (odmiana elektronowego) po- Szkoły Inżynierskiej dnia wy-Obecnie WSInż. wkroczyła w większający do 10 tys. razy, pada życzyć, by wyniki zawo-{wiek dojrzały. Zakończono pe- służący do badań struktur ma dowego i życiowego — obywa- teriałów. Stan posiadania po- telskiego egzaminu jej absol- większają zresztą systematycz wentów okazały się proporcjo- nie wszystkie pracownie dzię- nalne do wysiłków włożonych ki zapobiegliwości swoich or- w wykształcenie i wychowanie ganizatorów i kierowników jak pierwszego rocznika koszaliń-również kierowników zespołów, skich inżynierów Nie byłby ten dynamiczny (bo) 15.000 dobrych towarów ŻĄDAJCIE „JEDYNKĄ W warunkach szybkiego wzrostu dochodów występu je wielkie zapotrzebowanie na towary najwyższej jakoś ci. Biuro Znaku Jakości sta ra się o rozbudzenie zainteresowania producentów takim przygotowaniem wyrobów, by zasłużyły na to wyróżnienie. Projektuje się zwiększenie liczby wyrobów dopuszczanych do konkurowania o znak i związane z tym przywileje ekonomiczne. Do znaku jakości będą mogły m. in. pretendować wyroby używa ne do technicznego wyposażenia mieszkań — sanitarne, instalacyjne — a także podręczny sprzęt dla gospo darstw wiejskich, urządzenia mechanizujące pracę w gospodarstwie. Zamierza sie wprowadzić obowiązek pod dawania egzaminom w la- | boratoriach Biura Znaku Ja kości wszelkich urządzeń e-lektrotechnicznych dla gospodarstw domowych. BZJ przygotowuje się na zwiększony napływ kandydatów do medalu za wysoką jakość. Powstaną duże ośrodki badawcze w Warszawie i w Łodzi. Chodzi o to, by badania jakościowe przeprowadzać przed rozpoczęciem produkcji seryjnej, byj^uwać błędy zaob serwowane w toku badań laboratoryjnych. (AR) W Dolinie Pięciu Stawów Polskich w Tatrach rozpoczęła się zima. CAF — Olszewski Poprawa stanu bezpieczeństwa i porządku publicznego (Inf. wł.) tu żeglarskiego w naszym wo- W Prezydium WRN odbyła się konferencja prasowa jewództwie. Klub „Tramp" na temat stanu bezpieczeństwa i porządku publicznego zanotował niejedno osiągnie-w województwie koszalińskim oraz działalności Ligi O- cie, jego członkowie wchodzą brony Kraju. W spotkaniu z dziennikarzami uczestniczy- w skład kadry narodowej. Jed li przedstawiciele kierownictwa KW MO, z płk Janem ną z najbardziej pożytecznych Pieterwasem, członkiem egzekutywy KW PZPR, komen- dziedzin działalności jest pro-dantem wojewódzkim MO, kierownictwo biura Zarządu wadzenie pracowni modelar-Wojewódzkiego LOK. Spotkanie prowadził Stanisław Pi- skich wśród młodzieży szkol-wowarczyk, sekretarz Prezydium WRN, prezes ZW LOK. nej. Bardzo popularnymi i ma sowymi formami pracy są klu by strzeleckie i patronowanie wszelkim sportom obronnym. W tym względzie LOK odda je nieocenioną usługę społeczeństwu, podnosząc jego sprawność obronną, przygotowując młodzież do obowiązków, które podejmie już w J AK wynikało z informa- bezpieczeństwo. Zły stan za-cji zastępcy komendanta bezpieczenia przeciwpożarowe-wojewódzkiego MO, płk go wielu obiektów dowodzi ka rygodnej lekkomyślności ludzi zań odpowiedzialnych. W d.ys kusji, która rozwinęła się na konferencji podkreślano, że w równej mierze, co nieprzestrze Jerzego Grzybowskiego, w o- statnim okresde zwiększyła si-ę wykrywalność przestępstw. Mi mo wielu niepokojących symp tomów, zmalała ich liczba. Jest to w dużym stopniu sku tek zwiększonej efektywności pracy organów ścigania, w tym również działań profilak tycznych. Nie znaczy to jednak, że stan bezpieczeństwa i porządku publicznego jest w pełni zadowalający. Do najbardziej niepokojących zjawisk należy pojawianie się grup przestęp czych, działających w zorgani ganię przepisów, przyczynami mundurach wojskowych. Róż- wypadków drogowych sa za- norodna pomoc, jaką otrzymu niedbania w remontowaniu je organizacja od wojska, dróg, ich oznakowaniu. I w współpraca ze setabami woj- tych przypadkach należy u- skowymi będzie nadal rozsze ciec się do ostrzejszych sank rżana. Działacze LOK wiele cji. oczekują od ogólnokrajowego Liga Obrony Kraju jest w zjazdu LOK, który nakreślić naszym województwie jedną ma nowe kierunki pracy, jesz z najliczniejszych organizacji cze bardziej odpowiadające po społecznych, liczy 58 tysięcy trzebom społecznym. członków. Jej popularność, W czasie konferencji przed- sposób. Szczególnie szczególnie w środ^sku wiej stawiono^ także niepokoi poławianie -Takich skim, wystawia najlepsze świa pwzyna^cego sie 6 pazaziw-cfmr, W <=wnim dectwo działalności orgamza- mka Tygodnia Ligi Obrony cji. LOK jest pionierem spor Kraju, (mg) grup, mających w swoim skla dzie nieletnich. Przedstawicie le KW MO akcentowali konieczność stosowania, obok normalnych działań ochronnych, zabezpieczeń technicznych przed włamaniami i kra dzieżami. Dotyczy to nie tyl ko obiektów użyteczności pub licznej, ale także mieszkań prywatnych. Sugerowali, by PZU podjął próby instalowania urządzeń alarmowych. Radykalnych środków wymaga walka z takimi zjawiskami, jak alkoholizm, pożary i wypadki drogowe. W obu ostatnich przypadkach bezwzględnie należy przestrzegać przepisów, gwarantujących 1400 nowych megawatów w sieci Na budowie nowych obiek- wanych w tym roku bloków tów naszej energetyki trwa są już w ruchu. Łącznie O-wyścig z czasem. Do końca bie- strołęka wzbogaci w tym roku żącego roku w sieci znaleźć się naszą energetykę o 600 zain-winno 1400 megawatów- dodat- stalowanych megawatów. No-kowych mocy. W elektrowni we turbozespoły przekazane Ostrołęka instaluje się już trze- zostaną do eksploatacji również ci blok o mocy 200 megawa- w elektrowni Łaziska II, której tów. Jego uruchomienie nastą- budowa dobiega końca, a tak-pić ma jeszcze w grudniu br. że w najnowszych ogniwach Maszyny dwóch innych budo- naszej energetyki w Rybniku Dzisiaj, w Koszalinie odbywa się walne zgromadzenie sprawozdawczo-wyborcze Oddziału Wojewódzkiego NOT. Jest więc okazja do dokonania przeglądu 3-letnie-go dorobku stowarzyszeń i ich federacji, społecznej działalności organizacji zrzeszających ponad 7.300 inżynierów i techników różnych specjalności. W sumie był to okres bar_ cyjnej. Stosuje się przestarza dzo intensywnej i pożytecznej łą i mało efektywną techno- działalności organizacji nauko logię. Bez radykalnych zmian wo-technicznych i ich federa- nie możemy spodziewać się cji w województwie •— Od- widocznego postępu w realiza działu Wojewódzkiego NOT. cjj programu budownictwa. W znacznej części zasługą ich w ogrodnictwie zapadły zaled MINIONE 3 lata były o- dzialnych zadań, jakimi obar jest duża aktywność kadry we Wje pierwsze decyzje będące kresem obfitującym w czono stowarzyszenia nauko- wszystkich poczynaniach zmie zapowiedzią realizacji postu- doniosłe wydarzenia dla wo-techniczne, a wynikający- rzających do unowocześnienia jat6w zgłaszanych przez kad- całego narodu. Miały one tak mi z wspomnianej Uchwały gospodarki. _ techniczna. że szczególne znaczenie dla nr 154. Dotyczą one przykłado Osiągnięte efekty są jednak kadry technicznej. Decyzje do wo: kształtowania programu i rezultatem działania stosun- Z wniosków kongresowych, tyczące szybkiego rozwoju i unowocześnienia gospodarki narodowej, zapoczątkowane uchwałami VII Plenum KC, a potem rozwinięte w Uchwale VI Zjazdu, stawiały kadrze bardzo duże wymagania. Wyrazem osobistego zaanga żowania był liczny udział w pracach przygotowawczych do VI Kongresu Techników Polskich, w dyskusji nad Wytycz Bilans społecznego działania opiniowaniu projektu perspek tywicznego programu budownictwa mieszkaniowego. Uwagi i wnioski zgłaszane w trak realizacji rozwoju techniczne- kowo wąskiej grupy aktywu, mimo wyraźnego adresu do __Prez. WRN i oczywistych potrzeb, nie powołano dotychczas wojewódzkiego ośrodka informacji naukowo-technicznej. Zyskuje społeczną akceptację powierzanie inżynierom i technikom odpowiedzialnych stanowisk w różnych działach gospodarki narodowej. Często nasuwa się pytanie, czy na każdym stanowisku musi być inżynier. Czy mógłby być technik lub ekonomista. Dlaczego go i gospodarczego kraju, in- tych najbardziej zaangażo-tensyfikacji działalności twór wanych działaczy, inżynierami na vt 7ia7H a taWp w Cze^ robotni^ów, inżynierów i rów i techników — społeczni-S™. J.1 techników, popularyzacji no- ków. 0 ile większe mogłyby wej techniki, racjonalizacji, ^e efekty gdyby włączyli wynalazczości ltp. W ciągu . , _ . minionych trzech lat zgłoszo- do pracy wsfy®cy" Dopiero nie no 216 projektów i wniosków, ^lCzne 1 niocne koło, repiezen nawet cie bcznych zebrań i konfe- których zastosowanie przynio tuJ^ce całą kadrę techniczną, rencji wzbogacały projekty sło 30Q mln zł oszczędności może zdobyć sobie w zakła-dokumemow. Często dotyczy- w tym samym czasie do Tur- dzie autorytet i spełniać ro- ły one v łasnego za ~łaau i by- nieju Młodych Mistrzów Tech lę doradcy technicznego dy- ły natychmiast realizowane^ niki zgłoszono 822 projekty. rekcji. Z opinią takiego koła Do najpoważniejszych osiąg czasie trwania corocz- d.yreikc3a będzie się liczyła męc zaliczyc należy systema- w czasie trwania corocz awansowaniu ludzi na tycznie organizowane Kosza- n.Vch ^ni zorganizowano o- , / . lińskie Dni Techniki, które gółem 323 imprezy, w tym 59 stanowiska techniczne, powie- dzone kadrą i Uchwałą nr 154 Rady Mini konferencji naukowo-technicz rzała mu opracowanie prob- swych zadań? strów zalecone zostały do pow nyc'h- Trwała także, poszerzo- lemów. pvtań ie=t wiele szechnego stosowania jako na 0 więgierski METESZ, Są także inne trudne pro- J skuteczna forma propagowa- współpraca z zagranicznymi blemy. W budownictwie nie . nia postępu technicznego. organizacjami, wymiana _ do- mamy jeszcze żadnych decy- Wi(?ceJ* Dni stały się także formą świadczeń między specjalista- zji dotyczących unowocześnię tak hojnie szafujemy inżynierami na różne administracyjne stanowiska wówczas, kiedy nasze zaplecza techniczne produkcji: biura konstrukcyjne. wydziały przygotowania produkcji są tak słabo obsa-nie spełniają mów dc rozwiązania proble- jeszcze realizacji licznych i odpowie - mi. nia i rozbudowy bazy produk WŁ. ŁUCZAK i Kozienicach. Wartość samych tylko robót budowlano-montażowych przy rozbudowie obiektów energetycznych sięga w tym roku blisko 2,5 mld zł. Jednocześnie dobiegają końca prace remontowe. Ambicją energetyków jest zakończyć je w październiku, a więc u progu jesienno-zimowego szczytu. Tu jednak, jak przy budowie nowych obiektów, dają się we znaki dostawy elementów maszyn i urządzeń. Najwięksi kon trahenci energetyki, zakłady „Zamech" i „Dolmel", opóźniają produkcję i wysyłkę części zamiennych, tłumacząc się pełnym portfelem zamówień na dostawy wyrobów finalnych dla nowo budowanych elektrowni. Tjrmczasem ilość i zakres remontów nie maleje, lecz rośnie. W tej sytuacji warsztaty mechaniczne wielu elektrowni zmieniane są z konieczności w wytwórnie części zamiennych. Oczywiście podraża to znacznie koszty napraw, nie mówiąc o tym, że jakość wyprodukowanych „gospodarczym" sposobem elementów maszyn nie zawsze jest odpowiednia. Chcąc uniknąć na przyszłość podobnych kłopotów Zjednoczenie E-nergetyki zamierza w przyszłym roku uruchomić specjalistyczne przedsiębiorstwo zajmujące się produkcję części i elementów zamiennych do maszyn i urządzeń energetycznych. Usprawnienie remontów, o-bok bieżących inwestycji, staje się jednym z najważniejszych zadań w energetyce. (AR) Str. 4 GŁOS nr 278 (639$ Od ponad pół roku ludność wiejska korzysta z uprawnień do bezpłatnych świadczeń leczniczych. Okres ten pozwala na podsumowanie doświadczeń i trudności społecznej służby zdrowia, której zadania wydatnie wzrosły od ubiegłego roku. Wedle danych Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej wzrosła w tym czasie — w porównaniu z analogicznym półroczem roku ubiegłego — ilość wizyt u lekarzy dentystów — o posad 34 procent, wizyt u lekarzy — o 33 proc., wizyt domowych lekarzy u chorych — o 53 procent. Liczba wyjazdów pogotowia ratunkowego do zachorowań na wsi wzrosła o 25 proc., zaś liczba osób leczonych w szpitalach zwiększyła się zaledwie o 3,2 proc. także wyraźny aspekt ekonomiczny — praca tych ludzi w gospodarstwie rzutuje bowiem bezpośrednio na wydajność pracy w rolnictwie, na wyniki produkcyjne gospodar ki rolnej, tak istotne dla całego społeczeństwa. Drugim bardzo ważnym zagadnieniem jest sprawa profi laktyki, szczególnie w zakresie zagrożeń wynikających z procesu chemizacji i mechani zacji produkcji rolnej. Masowe stosowanie nawojów, a przede wszystkim środków ochrony roślin, zawierających bardzo silnie działające truciz ny, jak np. rtęć, miedź, wzrost zatruć i chorób alergicznych zmusza do przedsięwzięcia os trych środków zaradczych. W związku z podnoszeniem higieny życia na wsi poważne zadania wyłaniają się przed wszystkimi obsługującymi gospodarkę rolną służbami państwowymi. Niedostatki wody, brak kontaktu telefonicznego niektórych gromad (w wielu telefon działa tylko w godzinach przedpołudniowych, a tzw. połączenie awaryjne wymaga udziału straży pożarnej uprawnionej do telefonowania, np. po pogotowie bezpośrednio z telefonicznego słupa) — wszystko to sprawia, że rzeczywiste podniesienie zdrowotności ludności wiejskiej będzie jeszcze na wiele najbliższych lat niełatwym za daniem. W nowych warunkach rośnie jednak autorytet wiejskie go lekarza i, jak informowali na konferencji prasowej w Mi nisterstwie Zdrowia i Opieki Społecznej sami lekarze wiejscy, praca na wsi staje się za jęciem atrakcyjnym nie 4ylko pod względem finansowym. Wieś, z którą ma dzisiaj lekarz do czynienia, przestała być już wsią „zabitą deskami" staje się z wolna organizmem coraz ściślej zwiazanym z miastem i cywilizacją techniczną. (AR) zację budynków wojewódzkie nagrody regulaminowe zdoby li: Edward Łodkowski z Tar-nówczyna w pow< złotowskim, Bronisław i Helena Bystryk z Rusowa w pow. kołobrzeskim, Tadeusz Żagalski ze wsi Lipno w pow. świdwińskim, Czesław Patalas z Wierzchom wa w pow. człuchowskim o-raz wyróżnienie — Jan Gierszewski 7 Warblewa w pow. sławieńskim. (U Mistrzowie urodzajów rektor odbył krótkie zebranie z załogą. — Mamy 55 ha ziemniaków w stopniu elity — mówił. Plony przekroczą 3G0 q z ha, globalny zbiór sięgnie 1700 ton Za każdą tonę otrzymamy po około 3 tys. zł. Mamy więc na polu ponad 5 min zł! Trzeba zebrać szybko, bez strat, bo to sprawa i naszych ambicji i naszych zarobków. Przy wykopkach pracuje kilkadziesiąt osób, nawet pracownicy brygady oborowej. Po maga kilkunastoosobowa grupa robotników sezonowych z woj. kieleckiego. Przyjeżdżają do Giezkowa corocznie, zachęceni dobrym zarobkiem, dobrymi warunkami zakwaterowania i wyżywienia. Dziennie załoga stacji zbiera ziemniaki z 3,5—4 ha. Praca zaczyna się o 6 rano, kończy gdy już zmrok. Ludzie tu rozumieją, że od ich pracy, starań, zależy rozwój gospodarstwa, zależy ich byt. Warunki materialne załogi Giezkowa polepszają sie z ro ku na rok. W ostatnim, 1971/72 roku gospodarczym przeciętny roczny zarobek wraz z fundu szem premiowym wyniósł w przeliczeniu na pracownika fi zycznego 52 tys. zł, o 15 tys. zł więcej niż średnio w sta- lÓrŁOS nr 278 (6399) Sir. 5 Szybko, łanio, bez limitów W państwowych gospodarstwach rolnych w naszym województwie dotkliwie brakuje magazynów na zboże, nawozy mineralne, opał, materiały budowlane, pasze treściwe itp. Można jednak dość szybko rozwiązać ten problem. Koszalińskie przedsiębiorstwa budownictwa rolniczego oferują państwowym gospodarstwom rolnym częściowo prefabrykowane magazyny tzw. kopulaki. Gotowy magazyn, długości 45 m i szerokości 10 m (u podstawy), kosztuje około 450 tys. 2ł. Budowa jest bardzo prosta — na prefabrykowaną stalowo--drewnianą konstrukcję nośną nakłada się dwie warstwy papy. Szczytowe ściany ?ą murowane. W PWGR w Ludzic-ku Nowym brygada z Przedsiębiorstwa Budownictwa Rolniczego w Świdwinie dwa takie magazyny postawiła w ciągu zaledwie 7 tygodni. W żniwa magazyny służyły do składowania zboża spod kombajnów,' obecnie jeden z nich użytkowany jest jako skład na materiały i sprzęt budowlany, zaś w drugim urządzono na jesień przechowalnię — sortownię ziemniaków. W ziimie złoży się w tym magazynie opał i nawozy sztuczne. Dyrektor PWGR w Ludzicku Nowym, Tadeusz Żukowski, jest zadowolony z nowego nabytku. Stosunkowo niewiel kim kosztem — mówi — szybko, bez inwestycyjnych limitów, bez potrzeby angażowania własnej grupy remontowo--budowlanej, nasze gospodarstwo wzbogaciło się o dwa duża magazyny o uniwersalnym przeznaczeniu. W magazynach tego typu, pod warunkiem, że powiększone zostaną drzwi wjazdowe, zmieszczą się nawet kombajny typu bizon-su-per. (1.) 1 |pfPlwę, Na zdjęciu: magazyn, tzv>. kopniak w PWGR, Ludzicko Nowe w pow. świdwińskim.. Magazyn jest przejazdowy. Można do niego wjechać traktorem wraz z przyczepami. Fot. J. Lesiak Gdzie kucharek sześć... Obszerna korespondencja, jaka napłynęła do naszej Redakcji po opublikowaniu kilku artykułów i notatek na temat niektórych niedostatków handlu wiejskiego świadczy, że dotknęliśmy problemu niezwykle istotnego. Wnikliwa lektura nadesłanej korespondencji wskazuje że w obecnym systemie zaopatrzenia wsi i małych miasteczek' istnie ją dwa szczególnie słabe punk ty. Są to ryby i warzywa. Słabość nie polega na tym, że artykułów tych brakuje, lecz bierze się stąd, że nie ma ich w geesowskich sklepach, a także nie ma instytucji, która przyznałaby, że załatwienie tej sprawy leży w jej kompetencjach. A tam, gdzie nie ma odpowiedzialnych, trudno liczyć na pozytywne załatwienie, na usunięcie niedomagań. Oto przykłady. Małe miasteczko Człopa w powiecie wałeckim, którego zaopatrzeniem zajmuje się miejscowa Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska" przez całe lato odczuwało niedostatek ryb. Mieszkańcy Czło py skarżyli się, że jedyny sklep rybny w tym miasteczku (z niezrozumiałych powodów połączony ze sklepem monopolowym) bardzo rzadko dysponuje świeżymi rybami morskimi, a jeszcze gorzej jest z rybami słodkowodnymi. Na naszą interwencję w tej sprawie, natychmiast odpowie dział Zarząd GS: „Racja, ryb jest mało, ale to dlatego, że nie możemy się ich doprosić w Centrali Rybnej w Słupsku. W najbliższym czasie jednak podejmiemy intensywniejsze starania". Niemal równocześnie otrzymaliśmy wyjaśnienie z Centrali Rybnej ze Słupska: „W sierpniu dostarczyliśmy do Człopy — wyjaśnia to przedsiębiorstwo —. dorsza, halibuta, płastugę oraz filety makre-lowe. Nasza oferta była szersza, aie sklepowi (pracownicy GS) ograniczają się do handlu rybami powszechnie znanymi, dyskryminują natomiast pozostałe gatunki jak np. palmidę. doradę, kulbina czy ostrobeka. GS w Człopie — pisze dalej dyrektor CR w Słupsku, mgr H. Jedliński — nie podejmowała u nas w tej sprawie interwencji, ani też nie aktywizowała swojej sieci do handlu rybą. Na 8 dostaw w sierpniu do sklepów na terenie działał ności tamtejszej GS zanotowano 7 przypadków, gdzie sklepowe odmówiły przyjęcia ryb do sprzedaży". Następnie dyrektor Jedliński wyjaśnia, że osobiście deklarował w tamtejszej GS możliwość ce- sji (odstąpienia) części własnych dostaw ryb słodkowodnych z Państwowego Gospodarstwa Rybackiego w Wałczu pod warunkiem, że GS omówi z gospodarstwem sprawę technicznego odbioru dostaw. Propozycja jednak nie doczekała się realizacji. No więc, klasyczna sytuacja jak w wierszu Mikołaja Reja: „Ksiądz pana wini, pan księdza..." A efekt jest taki, że wartościowe i stosunkowo tanie białko na stoły mieszkańców wsi i miasteczek nie trafia. Zeby mogło trafić, obie zainteresowane strony powinny jak najszybciej przejść z pozycji „on winien!" do szukania realnych rozwiązań. To. że sprzedawczynie z wiejskich sklepów odmawiają przyjęcia ryby do sprzedaży, nie wynika wcale z ich osobistego uprzedzenia do handlu tym artykułem, lecz z braku odpowiednich warunków w sklepach. Od stworzenia takich warunków trzeba zacząć. Sprawa zaopatrzenia geesów skich sklepów w warzywa ma się podobnie. Problem jest jedynie o tyle mniej rozległy, że nie dotyczy sklepów wiejskich. Podstawowe warzywa gospodynie wiejskie czerpią z własnych ogródków. Inaczej jest natomiast w małych miasteczkach, gdzie nie każdy może mieć własny ogródek warzywny, a w potrzebne artykuły spożywcze zaopatruje się w sklepach geesowskich. W tejże samej Człopie — żeby już nie szukać innych przy kładów — nabycie latem warzyw i owoców było jeszcze większym problemem niż nabycie ryb. Spytaliśmy: dlaczego? Zarząd geesu odpowiedział: „Chcielibyśmy sprzedawać wfę cej, ale Rejonowa Spółdzielnia Ogrodniczo-Pszczelarska nie realizuje naszych zamówień. Tymczasem RSOP w Wałczu wyjaśnia: „Zarząd GS w Człopie w dawnym sklep?e warzywniczym wprowadził sprze daż artykułów monopolowych (Co z tym alkoholem w tej Człopie?) traktując sprzedaż owoców i warzyw jako sprawę drugorzędną. Jesteśmy w stanie zaopatrzyć to miasto w każdą ilość owoców i warzyw krajowych oraz z importu w miarę składania zamówień przez GS pod warunkiem, że wpłyną one co najmniej 48 godzin przed odbiorem". Jak widać sytuacja „kubek w kubek" taka sama jak z rybami. O tyle mniej zrozumiała, że do prowadzeni? w miarę sprawnego handlu owocami i warzywami nie trzeba koniecznie specjalnych urządzeń chłodniczych jakich wymaga handel rybami. I okres przechowywania jest znacznie dłuższy, a więc ryzyko mniejsze. Na podstawie licznych dzień nikarskich zwiadów i listów jakie w tej sprawie otrzymuję Redakcja mogę stwierdzić, że przedstawiona tu sprawa nie dotyczy wyłącznie jednego miasta w powiecie wałeckim. Nie jest to tylko sprawa Człopy, ale problem na przykładzie Człopy. Te same problemy bowiem nękają mieszkańców wielu innych miasteczek naszego województwa, obsługiwanych niemal wyłącznie przez geesowską sieć handlową. Najwyższy czas, aby problemy te stały się przedmiotem szczegółowej analizy i w jej następstwie — odpowiednich decyzji terenowych władz administracyjnych. Ponieważ wszystkie spierające się strony same nie mogą osiągnąć porozumienia, trzeba im w tym pomóc. Dla społecznego dobra W. WIŚNIEWSKI Olimpiady wiedzy rolniczej Dobiega końca I etap eli minacji do Olimpiady Wiedzy Rolniczej Już w większości gromad w naszym województwie wyłoniono z zespołów młodego rolnika i przysposobienia rolniczego reprezentacje, które spot kają się na olimpiadach po wiatowych. Spotkania powiatowe zwycięzców eliminacji gromadzkich odbędą się na przełomie październi ka i listopada. Warto przypomnieć, iż zgodnie z wieloletnią tradycją, olimpiady powiatowe zamierza się połączyć ze zlotami młodzieży z zespołów przysposobienia rolniczego, zespołów młodego roi nika i niższych szkół rolniczych. Organizatorzy eliminacji, a więc zarządy po wiato we ZMW i pezetkaer^ planują przy okazji zlotów zaprezentować na specjalnych wystawach dorobek peerowskiej młodzieży o-osiągnięty w konkursach produkcyjnych. Będzie to, podobnie jak i Olimpiada, sprawdzian w jakim stopniu młodzież zdobytą ńa szkoleniu wiedzę rolniczą stosuje w praktyce. M AUKI i TECHNIKI Konserwuie zboże ^ życi* w czasie póżnojesiennych I ciepłych dni. edvż w takim r>rrv- W Kanadzie zalecany Jest preparat pod nazwą chemistor, stosowany do konserwowania wilgotnego ziarna jęczmienia i kukurydzy, przeznaczonego na pasze dla zwierząt. Jest to bezbarwna ciecz, stanowiąca mieszaninę kwasów octowego, propionowego, masłowego i mrówkowego. Preparat zapobiega kiełkowaniu ziarna oraz wytwarzaniu się pleśni i bakterii. Zaprawioną preparatem kukurydzę lub jęczmień można przechowywać w spichrzu, w silosach lub nawet pod gołym niebem pod warunkiem, że od dołu i od góry pryzma z ziarnem będzie osłonięta folią polietylenową. Ziarno konserwowane nie traci na sypkości przy przemiale oraz wartości odżywczych przy przechowywaniu. Stosowane w żywieńi\i krów mlecznych nie wykazuje ujemnego działania na zdrowie Zwierząt i jakość mleka. Jesienny siew... jarej pszenicy l>oświadczenia przeprowadzone w wielu krajach wykazały, że pszenica jara wysiewana przed zima daje o 15—18 proc. wyższe plóny niż siarta wiosną, a dojrzewa o 2 tygodnie wcześniej. Ziarno nie może jednak obudzić się wcześniej powszechną jest opinia, że rolnictwo w mak symalnym niemal stopniu wy zyskuje stwarzane mu warun ki, korzysta z wszystkich stawianych do jego dyspozycji środków. Nie rezygnuje przy tym z żadnego sposobu zwięk szania produkcji i przyśpiesza nia kroku. Również zdecydoioana większość koszalińskich rolników w pełni i umiejętnie wykorzy stuje nowe możliwości. Sporo inwestuje, zwłaszcza w maszy ny i sprzęt, uporczywie żabie ffa o ziemię i powiększanie obszaru swych gospodarstw. A są to przecież najistotniejsze dowody produkcyjnego o-żywienia koszalińskiej wsi. Dowody tego znaleźć można to rejestrach Banku Rolnego. Wynika z nich na przykład, że co 5. gospodarstwo w ostat nich czterech latach dokupiło ziemi na upełnorolnienie, że podwoiła się w ostatnim roku liczba rolników zabiegających o kupno gruntów PFZ. Dowo dem przyspieszania kroku są puste zazwyczaj składnice ma szyn i materiałów budowlanych. Potwierdzeniem są zasypane po sam dach geesow-skie magazyny zbożowe. Choć zakupiono już z tegorocznych zbiorów prawi? 110 tys. ton — nadal geesy kupują każde go dnia dd rolników indytm-dualnych 2—3 tys. ton zboża. Zapewne dość długa jest jeszcze lista spraw, w których można by zgłaszać pod adresem rolników pretensje. Za na wozy i chwasty, za kiszonki 1 zielonki, garbate dachy i wy szczerbione płoty. Można i trzeba wielu z nich ganić i strofować, ale na Boga, nie zgłaszajmy pretensji za to, że krowy po jednym tylko cielę ciu im rodzą, że na źdźbłach chłopskiej pszenicy i żyta po 2 kłosy nie rosną. A zdarzało mi się ostatnio, zdarzało, w tym stylu zgłaszanych preten dniach grzane piwo w barze. 0 tych wszystkich niedzielnych rolnikach, którzy za pra cą nie tęsknią i lepiej się zna ją z komornikiem niż z agro nomem. Ani na chwilę nie za pominą m o tych wszystkich chytrusach bieglejszych w ma tac^eniu niż w nawożeniu, a którzy piórem władają przy tym dość biegle. Właśnie o takich chytrusach 1 mataczach porozmawiać dziś chciałem, bo to właśnie grupa — na szczęście nieliczna — władzom się sprawdzać nie zechce, bądź nie uda, że rozsy łając skargi po redakcjach i komitetach zdobędą ich poparcie i współczucie. Ze tym poparciem i Współczuciem u-da im się osłonić wszystkie swoje matactwa. I na to chyba liczyła właśnie ZOFIA PALUCH z Czarnikowa pow. Bia łogard. Od 10 już lat przecież — jak wynika z jej listów — boryka się z urzędnikami i przeciwnościami losu. Dwukrotnie składała prośby o Chyłrusy i matacze sji do rolników słuchać w nie których kręgach. \ Musiałem przeto napisać ten przydługi nieco wstęp do dzisiejszego felietonu, by oddać szacunek należny koszalińskim rolnikom. By przeciwstawić się tym wszystkim, któ rzy bardzo skwapliwie rolnikom wymyślają, że leniwi, że im nigdy nie śpiesznó, że zwlekając z czymś tam psują statystykę meldunków, że tyl ko czekaliby na kombajny i technikę. , Oczywiście podzielam w peł ni opinie, że koszalińscy rolnicy powinni szybciej i pełniej modernizować swe gospo darsUm, prowadzić je lepiej i nowocześniej. I ani na mo mętu' — broniąc ięh zawad,o wego honoru —- nie zapominam o takich, co to najbardziej lubią w żniwny skwar cień gruszy, a w jesiennych najbardziej denerwuje solidnych i uczciwych rolników. Z'reguły, na przykład, starają się owe chytrusy nie płacić bieżąco podatków, zaś chlewiki opróżniać przed przyjściem komornika. Podania za to u-kładać i skargi słać, potrafią znakomicie. Piszą więc, że dzieci odeszły, a oni starzy. Że w czymś tam ostatnio się zaniedbali, ale już w tym ro ku staną na nogi, jeśli władze umorzą zaległości. Najczęś ciej uzasadniają swe podania chęcią przekazania gospodarstw dzieciom, które akurat kończą jeszcze szkoły i którym ciężko by było zadłużone gospodarstwo doprowadzić do rozkwitu. Dobrze boiuiem wie dzą, że znacznego t.Q kalibru arguvient., że władze pominąć go nie mogą, gdyż bardzo źle by to o nich świadczyło. Oczywiście liczą na to, te przejęcie gospodarstwa na skarb państwa w zamian za rentę, ale władze odmawiały. Gospodaruje więc jak może, ale władze odmówiły jej nawet udzielenia ulgi ostatnio. Nie dziwię się jednak, bó i najcierpliwszego ze świętych zdenerwowałyby jej ciągłe ża le. Pisząc prośby o ulgi — przyznawane jej zresztą paro krotnie (w 1966, 1967 i 1968 ro ku) — uzasadniała je chęcią przekazania gospodarśtwa wól nego ód długóuo śyrtówi. Aliści gdy władze ulg udzielały — Z. Paluch znowu zaczynała podatków nie płacić. Tak właś nie jest obecnie, choć grunty uprawia w całości przy pęmo cy syna prowadzącego oĄęzięl ne gospodarstwo. Orzekły więc białogardzkie władze, że możliwość umorzenia długów rozważą dopiero po przekaza- niu gospodarstwa synowi. Bar dzo to słuszna i mądra decyzja, bo trzeba wreszcie przerwać czyjeś matactwa w tej sprawie. Podobnie, zwyczajną chyba chytrością wiedziony, komplikować sprawy zaczyna JÓZEF NADOLSKI z Lotynia, pow. Szczecinek. Nie wywiązywał się w latach ubiegłych z obowiązkowych dostaw, nie płacił w całości podatków — toteż zgromadziło się na jego koncie 16.500 zł długu, nie licząc już tegorocznego podatku. Zapewne nie jest łatwym prowadzenie gospodarstwa po siedemdziesiątce. I dlatego też szczecinecki Wydział Finansowy — przyjmując deklarację rolnika, iż do końca maja przekaże gospodarstwo synowi —zamierzał umorzyć długi, by umożliwić tym samym nowemu właścicielowi lepszy start i szybsze postawienie gospodarstwa na nogi. Na szczęścić, zorientowano się ip porę i długów nie umorzono. Okazało się bowiem, że Nadolski, mając obietnicę ii-morzenia długów, natychmiast wszczął starania o przekazanie gospodarstwa w zamian za rentę. Wyszło również na jaw, że prócz małoletniego sy na , z którym rzekomo rolnik jedynie gospodarował, mieszkają z nim i korzystają z gospodarstwa dwaj, pracujący w przedsiębiorstiuąch pań-stwowych, żonaci już synęięiff. Trzeba się więc na coś zd&cy dować ob. Nadolski. Wlaize podtrzymują swą propozycję. JÓZEF KIEŁB ciepłych dni, gdyż w takim przypadku Wymarza. Poradzono sobie jednak ż tą przeszkodą. W niektórych gospodarstwach w Europie zachodniej sieje się pszenicę pokrytą 3-warstwową otoczką. Pierwsza warstwa ma charakter obojętny, druga wykonana jest z pół-przepuszczalnego tworzywa, trzecia, zewnętrzna — z wodoodpornego plastyku pęka pod wpływem mrozu. Na wiosnę woda przenika do ziarna, które wówczas kiełkuje. Retykulaior zwiększa przyrosty wagowe W USA skonstruowano przyrząd zwany retykulatorem. Zbudowany z tworzywa sztucznego (odpornego na działanie kwasów organicznycn) ma on około 14 cm długości, ale jego 4 wypustki po wprowadzeniu dó żwacza zwierzęcia rozkładają się do rozmiarów około 20 cm We wszystkich kierunkach. Przyrząd nie może być wydalony z żołądka krowy i pozostaje ao końca jej życia, stwierdzono doświadczalnie, że bydło z założonym retykulatorem ma większe dzienne prżyrosty wagi. Obecność w żwa-czu nieszkodliwego ciała obcego (podobnie jak niestrawionych całkowicie składników paszy, tzw. balastu) wzbudza dodatkowe ruchy żołądka u przeżuwaczy, dzięki czft-mu proces trawienia jest szybszy i efektywniejszy. Automat w chlewni Jedna z włoskich firm wyprodukowała urządzenie do automatycznego podawania karmy świniom. Wzdłuż korytarza w chlewni, ciągnącego się między dwoma rzęaami kojców, położone są szyny, po których toczy się elektryczny wózek z pojemnikami wypełnionymi kilkoma rodzajami pasz sypkich i granulowanych. W zależności od zaplanowanego żywienia nastawia się pracę aparatury (posługując się elektrycznym zegarem) na poszczególne funkcje w określonych godzinach dnia. Jednocześnie uwzględnia się rodzaje pasz, które mają być automatycznie wsypywane do koryt w kojcach w zależności od liczby i wieku świń. W szyny przy każdym kojcu układa się jeden lub kilka trzpieni. Przy najechaniu wózkiem na trzpień — każdy z nich automatycznie przekazuje zlecenie o-tworcia spustów w pojemnikach i suche pasze w określonych ilościach wsypują się do koryta. Trzpienie można dowolnie przestawiać, zmieniając w ten sposób i-lość i zestaw zadawanych pasz. O-pisanym urządzeniem można się posługiwać również przy żywieniu trzody paszą półpłynną. Przewoźne suszarnie W krajach zachodnich już kilka firm produkuje przewoźne agregaty do suszenia i brykietowan;a pasz zielonych. Agregat taki składa się z bębna suszącego, pieca opalanego paliwem płynnym, pra#y do wytwarzania brykietów lub granulatów. Źródło energii stanowi silnik spalinowy. Proces suszenia kontrolowany jest automatycznie za pomocą aparatury elektronicznej. Wydajność agregatów wynosi od 500 do 900 kg brykietowanego lub granulowanego suszu na godzinę. Samą suszarnię obsługuje jeden człowiek, kilku dowóz: zielonki (zbierane zwykle przy pomocy si-losokombajnów samobieżnych) K odwozi wyprodukowane Brykiety, Największą zaletą suszarni jest to, że można ją ustawić bezpośrednio na polu, z którego zbiera się zielonkę. CZ fachowych pism wybrał U 'Str. 6 GŁOS nr 278 ($599) Zdrowie w przedszkolu i szkole Po udanej jak nigdy dotąd, tegorocznej akcji wcza- czeń i zatrudnienia specjalis- sow letnich i kolonii dla dzieci i młodzieży rozpocnął się tów, zamierzamy otworzyć po kolejny rok szkolny. Co my, to znaczy społeczna służba radnie neuropsychiatrii dzie- zdrowia, zrobimy aby nasza opieka nad dzieckiem w cięcej oraz poradnię laryngo- przedszkolu i szkole stała się powszechniejsza, i lepsza logiczna i okulistyczną. niż w latach poprzednich? Wydaje nam się, że właśnie Proponujemy Kuratorium O w tym roku możemy spojrzeć na higienę szkolną w w o- kręgu Szkolnego, aby poma- jewództwie przez bardziej różowe okulary. Podstawę dla gało nam w prowadzeniu dla tego umiarkowanego optymizmu stanowią pewne przed- nauczycieli i młodzieży wykła sięwzięcia organizacyjne. dów i pogadanek dotyczących m. in. wdrażania u uczniów D 1 października we ną służbą zdrowia w powie- zasad kultury sanitarnej, pro wszystkich powiatach wo cie. blematyki wychowania seksu- jewództwa zostały utwo- 2) Dopilnowanie, aby w każ- alnego i innych. Od resortu rzone powiatowe poradnie hi- dym roku szkolnym każde oświaty i wychowania ocze- gieny szkolnej. W każdej z dziecko w przedszkolu i szko kujemy też kolejnych decyzji nich zatrudniono lekarza i dy le zostało przynajmniej jeden w sprawie poprawy higieny plomowaną pielęgniarkę. Po- raz dokładnie przebadane nauczania. Chodzi o ławki radniom tym wyznaczyliśmy przez fachowego pracownika szkolne przystosowane do -następujące zadania: służby zdrowia. wzrostu ucznia, lepiej oświe- 1) Stały nadzór organizacyj 3) Utworzenie w każdej szko tlone sale lekcyjne i pracow- nyi fachowy nad całą szkol le tzw. grup dyspanseryjnych nie, poprawę zasad dożywia- O Dziesiąte, jubileuszowe Latawce nad Koszalinem Licznie stawili się w niedzie lę dzieci i młodzież na stadionie koszalińskiej „Gwardii". Przybył tam też niejeden spa cerowicz, zwabiony szybującymi wysoko nad boiskiem ko lorowymi latawcami. Nie tyl ko popatrzeć, ale także dopin gować zawodników startujących w Wojewódzkim Święcie Latawca, dorocznej jubileuszo wej imprezie, organizowanej już po raz dziesiąty przez WSS „Społem" i słupski A-eroklub. Święto było udane. Pogoda dopisała, wiatr był dostatecznie silny, aby wynieść w górę nawet duże, cięż kie latawce. Do startu dopuszczono 32 zawodników w wieku 10—15 lat zwycięzców lokalnych eliminacji, które odbyły się w miastach, gdzie działają oddziały WSS. W lotach latawców płaskich Wygrał 15-letni uczeń, Tadeusz Warsiński, reprezentant Oddziału WSS w Miastku. Drugie miejsce w tej konkurencji przyznano 14-letniemu Zbigniewowi Bukisowi z Wałcza. W konkurencji latawców skrzynkowych startowało 17 zawodników. Najokazalej wy-gladał i najwyżej wzbił się latawiec Janusza Brzosko, słupszczanina, który w ub. roku także zwyciężył na dorocz nym Święcie Latawca. Drugie miejsce zajął Kazimierz Mańka, uczeń ze Świdwina. Zwycięzcy otrzymali cenne nagrody; pierwszą był komplet narzędzi do majsterkowa nia. Wszyscy zaś startujący otrzymali paczki ze słodyczami i drobne upominki. Zdobywcy pierwszych miejsc reprezentować będą nasze województwo na zawodach centralnych. które odbędą się w Warszawie w połowie października. (arad) skupiających dzieci specjalnej troski, którym należy umożli wić natychmiastowe leczenie specjalistyczne w zakładach specjalnych służby zdrowia we własnym powiecie, lub w placówkach wojewódzkich. 4) Nadzór nad akcja kolonii i wczasów w powiecie — wspólnie z inspektoratem o-światy i miejscową stacja sa-nitarno-epidemiologiczna. nia i witaminizowania dzieci w przedszkolu i szkole, a także lepsze niż dotychczas wyko rzystanie lekcji wf dla poprawnego rozwoju fizycznego dziecka. Pragnęlibyśmy bardzo, aby Wojewódzka Przychodnia Sto matologiczna bardziej energicznie troszczyła się o zdrowe uzębienie dzieci i młodzie ży. W tej dziedzinie widzimy 5) Organizowanie i nadzoro- bowiem nadal nie wykorzysta wanie prawidłowych badań ne możliwości służby stomato uczniów kończących szkoły logicznej. podstawowe i średnie, a tak- Apelujemy do przemysłu że badań wstępnych dzieci za spożywczego, aby zechciał pisywanych do pierwszych przygotowywać paczkowane i klas szkół podstawowych — gotowe do konsumpcji mate w ścisłym współdziałaniu z zestawy jarzyn i owoców dla powiatowymi poradniami wy- przedszkoli i szkół. Powinny chowawczo-zawodowymi. one wyprzeć ze sklepików 6) Organizowanie wspólnie szkolnych np. tradycyjne cia-z inspektoratami oświaty tzw. stka z kremem i tym podobne ODPOWIADAMY ognisk gimnastyki korekcyjnej dla dzieci i młodzieży z wadami postawy. 7) Stałe i systematyczne szkolenie fachowe lekarzy, fel czerów i pielęgniarek pracujących w szkolnej służbie zdrowia. Od 1 stycznia 1973 roku zmienia sie również struktura „wartościowe" przysmaki. Przedsiębiorstwo Zaopatrzę nia w Sprzęt Medyczny „Cezar' prosimy o lepsze zaopatrzenie szkolnych gabinetów lekarskich w wagi i wzrosto-mierze, bez których niemożli wa jest właściwa ocena rozwoju dziecka. Rodzicom chcielibyśmy po- organizacyjna opieki nad mat wiedzieć, że na ich pomoc w ka i dzieckiem. Opieka tą o-bejmować będziemy nie tylko, jak dotychczas, dzieci do lat 14, ale i młodzież do lat 18. Nastąpi integracja Wojewódzkiego ' Ośrodka Matki i Dziecka z Woiewódzka Przychodnią Higieny Szkolnej. Powstanie jedna placówka, która nosić będzie nazwę Wojewódzkiej Przychodni Matki Dziecka i Młodzieży. Przychód nia spełniać ma funkcje me-todyczno-organizacyjną. a ponadto posiadać będzie duży dział leczniczy w oostaci wojewódzkiej poradni specjalistycznej dla dzieci, młodzieży i kobiet. Już obecnie istnieją poradnie: ginekologii dziecięcej, ne-frologii dziecięcej. endokrynologii dziecięcej, wad postawy. wad słuchu, patologii ciąży i poradnia planowania rodziny. Od stycznia 1973 r powstaną poradnie: kardiologii dziecięcej, pulmunologii dziecięcej oraz alergologii dziecięcej. W przyszłości, uzależniając to od uzyskania pomiesz- wychowaniu zdrowego i mądrego dziecka liczymy szczególnie mocno. Dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Matki i Dziecka lek. ANDRZEJ POCZĄTEK specjalista chorób dziecięcych KIEDY PRZYWILEJE HONOROWEGO DAWCY KRWI A.B., Szczecinek: — Jestem honorowym dawca krwi, ale moja legitymacja nie robi wrażenia w miejscach, gdzie widnieją wywieszki, że kobiety ciężarne, inwalidzi, starcy oraz honorowi dawcy krwi są obsługi wani poza kolejnością- Kiedy chcę np. kupić coś bez kolejki, kupujący krzyczą, żebym stawał w ogonku — nie pomaga nawet moja odznaka „Zasłużonego Honoro wego Dawcy Krwi". Zresztą nie wszystkie sklepy mają wywieszki. Jakie zarządzenie reguluje tę sprawę? Są to dwie sprawy regulowane odrębnymi przepisami. Jedna dotyczy uprawnień o-sób o ograniczonej zdolności poruszania się — inwalidów, kobiet ciężarnych, kobiet z dzieckiem na ręku, kalek i starców. Mają one zastosowanie w sklepach na podstawie pisma okólnego nr 10 ministra handlu wewnętrznego z 21 XI 1962 r. w sprawie należytej obsługi kupujących (Dz. Urz, MHW nr 145, poz. 114). Pismo to podaje, że sprzedawcy są zobowiązani do obsługiwania tych osób w pierwszej kolejności i ze szczególną wyrozumiałością oraz zaleca, by wywieszki o prawach tych osób (wśród których nie ma mowy o honorowych dawcach krwi) były u-mieszczane w sklepach na widocznym miejscu. Honorowi dawcy krwi egzekwują swe uprawnienia w za kładach opieki zdrowotnej o-twartej, na podstawie uchwały nr 148 Rady Ministrów z 11 VIII 1969 r. w sprawie akcji honorowego krwiodawstwa (M.P. nr 36/69, poz. 276). Zgodnie z § 2 ust. 2 tej u-chwały, mają one prawo do świadczeń zakładów opieki zdrowotnej otwartej poik, ul. Grodzka 9. tel. 20-04. PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w Białogardzie wynajmie pokoje kilkunastoosobowe na terenie Białogardu na okres do 30 września 1973 r. dla uczniów w wieku 16—18 lat ZGŁOSZENIA przyjmuje Dziat Ekonomiczny PBRol. ul. Połczyńska 57. K-4237-0 METALOWA WYTWÓRCZO-USŁUGOWA SPÓŁDZIELNIA PRACY „ENERGIA" w POŁCZYNIE-ZDROJU zatrudni natychmiast: GŁ. TECHNOLOGA, GŁ. MECHANIKA, ST. ENERGETYKA, dwóch MTSTRZOW ZMIANOWYCH, ST. KSIĘGOWEGO oraz: TOKARZY, SPAWACZY ELEKTRYCZ NYCH i ŚLUSARZY. Warunki pracy i płacy do omówienia w biurze Spółdzielni. K-4249-0 ZAKŁADY PŁYT WIOROWYCH w SZCZECINKU zatrudnią natychmiast pracowników na niżej wymienione stanowiska: 1) POMOCNIKA MAGAZYNIERA w magazynie wyrobów gotowych — 2 mężczyzn. Praca w ruchu ciągłym. Wymagana niekaralność, wykształcenie średnie luli zasadnicze; 2) ROBOTNIKA MAGAZYNOWEGO w magazynie technicznym — mężczyzna. Praca jednozmianowa. Wymagana niekaralność, wykształcenie podstawowe; 3) ROBOTNIKOW NIEWYKWALIFIKOWANYCH — 7 osób do obsługi urządzeń produkcyjnych do wyładunku drzewa. Praca w ruchu ciągłym. Wynagrodzenie do uzgodnienia na miejscu. K-4200-8 'GŁOS nr 278 (6399) 5tr- i Czwarty rek uczelni Uroczystość inauguracji nowego roku akademickiego w Wyższej Szkole Nauczycielskiej odbyła się pod znakiem wielkich wydarzeń. W tym roku przypada 200. rocznica Komisji Edukacji Narodowej w przysziym — 500. rocznica urodzin Mikołaja Kopernika. O wielkim święcie polskiej nauki przypomniało w auli uczelni popiersie Mikołaja Kopernika oraz — po przeciwnej stronie — wielki transparent poświęcony uczonemu, * Zdaniem wielu osób, uczestniczących w tegorocznej inauguracji, przewyższyła ona swym dostojeństwem wszystkie poprzednie. Jej ważnym elementem była tradycja naszych wyższych uczelni: uroczyste stroje senatu, prastara pieśń „Gaucle Mater Polonia", tradycyjne „Gaudeamus igitur" i formuły wypowiedziane przez rektora doc. dra habil. Zbigniewa A. Żechowskiego. * Nastrój ten udzielił się o-becnym, a zwłaszcza siedmiu studentom, którym przypadł zaszczyt reprezentowania 333 słuchaczy pierwszego roku. Tekst, czytany przez prorektora doc. dra Andrzeja Czarnika powtarzali: Barbara Wąsowicz, Irena Rudy, Elżbieta Osu-chowska, Jan Suchanek, Jadwi ga Wesoła, Krystyna Rudż. KTO PRZYJMIE STUDENTÓW? Wyższa Szkoła Nauczycielska boryka się z kłopotami lokalowymi; zabrakło miejsca w domach studenckich dla około 80 osób. Wiadze uczelni zwracają się o pomoc do mieszkańców Słupska. Osoby, któ re mają wolne kwatery — proszone są o zgłoszenie ich do uczelni. Zgłoszenia przyjmuje radca do spraw bytowych studentów, tel. 74-30. Słupszczanie, którzy wykazali dotychczas tyle zrozumienia dla spraw młodej uczelni s— i tym razem chyba nie odmówią pomocy... * Słusznego wzrostu i w&gi ciola * Sami wybierają rodzaj wojsk Przed komisją poborową... Choć fasko kibica... ...na pstrym siedzi koniu, to przecież nie można w żadnym przypadku go lekceważyć. Tak właśnie było w niedziele pod czas meczu bokserskiego pomiędzy MZKS i Wisła z Tcze wa. Spotkanie wyznaczone na godz. 11, rozpoczęło się z 30--minutowym opóźnieniem, wy łącznie z winy organizatorów. Zanim drużyny-.wyszły na ring do prezentacji, technicy elektrycy próbowali uruchomić mi krofony. Ponieważ to im się nie udawało, zawodnicy wesz li w asyście trenerów bez zapowiedzi. Stali tak 20 minut, czekając na spikera, który nie chciał przecież „zdzierać gard ła" beż mikrofonu. Dopiero energiczna postawa publicznoś ci zmusiła organizatorów do Ludzie naszego miasta Florian Stokłosa TT RODZONY w powiecie U żnińskim (woj. bydgoskie), ukończył szkole mechaniczną i jeszcze w roku 1939 rozpoczął pracę jako ślusarz u „Cegielskiego" w Poznaniu. Wywieziony przez okupanta na przymusowe roboty, przemierzył szmat, Europy. Był nawet w dalekiej Odessie. Do Słupska przyjechał w styczniu 1946 r. Rozpoczął pracę w Stacji Traktorów i Maszyn, mieszczą cej się przy ulicy Słowackiego, stając nie tyle przy maszynie, ale przede wszystkim jako or ganizator. W 3 lata później zakład przemianowano na Techniczną Obsługę Rolnictwa i przeniesiono na plac Dąbrowskiego. Już w roku 1948 zostaje awan.sotcany na inspektora kontroli technicznej, a w 2 lata później na kierownika zakładu, który w 1955 roku przemianowano na Zakład Naprawczy Mechanizacji Rolnictwa. — Kierowanie przedsiębiorstwem nie jest łatwe. Nikt mnie tego nie uczył. Obserwowałem życie. Dużo czytałem, uczyłem sie. Jednak przede wszystkim kontroloyjałem siebie jako kierownika. Po kil-ku latach wydawało mi sic, że zdobyłem autorytet, bo starałem się wnikać w ludzkie ży-rie. rozwiązywać moblemy. Każda uwaga pracownika musiała doczekać się odpowiedzi. Z jednej strony pomoc, ale z drugiej egzekwowanie obowiąz ków. Było coraz lepiej, zakład zaczął się liczyć w województwie i w kraju. Głównie dzięki wprowadzeniu potokowego systemu remontów ciągników. Zastosowaliśmy odmienną tech nologię remontów i wyszło — mówi dyr. Stokłosa. Florian Stokłosa jest człowiekiem skromnym. Ale prze cięż to i jego zasługa, że załoga ZNMR przepracowała w czynie społecznym na dóbro miasta ponad 20 tys. godzin. Żadne wydarzenie nie obyło się bez załogi, której od tylu lat przewodzi. Zrobili kiedyś przekaźnik telewizyjny, który.., nie wiadomo dokąd „sprzedano". Jeszcze w roku 194S wstąpił do PfR. Od 1954 jest człon- kiem KP, a później KMiP PZPR. Za całokształt działalnóści zawodowej, politycznej i społecznej odznaczony został Sztandarem Pracy II Klasy, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Srebrnym Krzyżem Zasługi, odznaką „Za zasługi w rozwoju woj. koszalińskiego". Do tych bardzo wysokich odznaczeń doszło jeszcze jedno — nagroda miasta Słupska — .miasta, któ re pokochał, zżył się z nim,, przyczynił do odbudowy i rozwoju. (mej) rozpoczęcia meczu. Radiofoni-zacja zresztą przez cały czas działała „w kratkę". Nie dziwimy się temu, skoro technicy elektrycy przystąpili do pracy na 5 minut przed spotkaniem. Na marginesie meczu i jego organizacji — kilka innych uwag. Słupsk szczyci się tym, że była tu kiedyś dobra drużyna, a 2 mistrzami Polski. Dziś nie stać klubu na wysta wienie pełnego składu. W każdym meczu oddaje sie przeciwnikom punkty walkowerem. Tak było i w niedzie lę. Kiedy 8 bokserów weszło na ring, rozległy sie gwizdy. . Poziom , mecZU bardzo slaby, co jest głównie „zasługą" gospodarzy. Zawodnikom brak szybkości, kondycji, ringowego obycia. Pokrzykiwanie trenera przez pełne 3 rundy mija się z celem, bo przecież inte ligenty przeciwnik szybko się zorientuje w narzucanej taktyce. Wystarczyło porównać zachowanie opiekuna tcze-wian. Wnioski zbyteczne. Nie do wiary, żeby w 70--tysięcznym mieście, z bokser skimi tradycjami, nie było zdolnej młodzieży, chętnej do uprawiania tej dyscypliny ęportu. Przykładem niech be dzie' Dragunowicz, zdecydowa nie przewyższający kolegów z drużyny umiejętnościami, kondycją, a przede wszystkim taktyką w ringu. Zawodnik ten udowodnił, że boks to nie bijatyka, ale szermierka na pięści. Kto wie, czy ten talent będzie sie mógł rozwijać przy, nazwijmy to oglednie. działaczach z przypadku, (mef) CO ROKU przed komisją poborową staje nowy rocznik kandydatów do wypełniania zaszczytnego obowiązku wobec ojczyzny. Kilka dni temu zakończyła pracę komisja powiatowa, obecnie do działalności przystąpiła ekipa miejska. Komisja urzęduje w Powiatowym Domu Kultury. Kiedy składamy tam wizytę, poborowi w sali widowiskowej oglądają film fabularny. Odbywają się również pogadanki o tradycjach Ludowego Wojska Polskiego, o życiu w jednostce wojskowej. Ża ścianą pracuje komisja. Dwaj lekarze Bronisław Lewicki i Zenon Skóra — dokładnie badają każdego poborowego. — Jaki jest stan zdrowotny młodzieży? — Ogólnie dobry, chociaż ciągle jeszcze spotykamy wady postawy ciała. Młodzież nie ma natomiast kłopotów z pracą serca. Z przykrością stwierdzamy niski poziom higieny osobistej, często wręcz fatalne uzębienie. — Czy spotykacie się z symulantami, którzy próbują „wymierać" się od wojska? — Jeszcze nam się taki nie trafił. Przeciwnie. widać wyraźnie wzrastającą świadomość młodzieży. Wszyscy zgłaszają się punktualnie. Wielu radzi się nas w sprawie wyboru rodzaju wojska. Komisji poborowej przewodniczy sekretarz Prezydium MRN — Jan Sobczak. — Jak można określić poziom ogólny poborowych z powiatu i z miasta? — Różnica ciągle jest jeszcze bardzo duża. 15 proc. młodzieży z terenu nie ma nawet świadectwa szkoły podstawowej. Chłopcy z miasta rekrutują się przeważnie ze szkół zawodowych, ale spora liczba posiada już wykształcenie średnie. — W jaki sposób następuje wcielanie do wojska? — Wiele zależy od stanu zdrowia i wykształcenia. Młodzież ma prawo wyboru rodzaju wojsk i służb. Często spotykamy się z pytaniami o warunki przyjęcia do wojskowych szkół zawodowych. Natomiast poborowi z wykształceniem podstawowym i bez zawodu przede wszystkim kierowani są na kursy samochodowe przy LOK oraz do OHP, gdzie przez 2 lata zdobywają zawód podczas pracy. , — Z jakich powodów następują odroczenia? — Korzystają z nich jedyni żywiciele rodzin i młodzież u-cząca się, ale nie jest ich wielu. — A jakie rodzaje wojsk cieszą się największym wzięciem? — Tradycyjnie już — mundur marynarza i lotnika stanowi przedmiot marzeń wielu młodych ludzi. Na zakończenie wizyty zaglądamy do oddzielnego pomieszczenia. Tutaj na poborowych, którzy pragną zostać honorowymi dawcami krwi — o-czekuje personel Wojewódzkiej Stacji Krwiodawstwa. — Czy są chętni do oddania krwi? — Przeciętnie codziennie zgłasza się do nas po 20 poborowych. Przychodzą do nas z pełną świadomością, że oddana przez nich krew może uratować życie innym ludziom. COGDZIE-KiEDY : 4 Środa Rozalii Sekretariat i Dział Ogłoszeń szynne codziennie od godz. 10 do 16. w soboty do 14. ^TELEFONY 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (nagle wezwania) 60-11 — zachorowania Inf. kolejowa 81-10 Taxi: 39-09 ul. Starzyńskiego 38-24 pl. Dworcowy Taxi bagaż: 49-80 iDYZURY Dyżuruje apteka nr 31 przy ul. Wojska Polskiego 9, tel. 28-93 II WYSTAWY MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16. Wystawy stałe: 1. Dzieje i kultura Pomorza Środkowego; 2. Etnografia — kultura ludowa Pomorza Środkowego; 3. Wystawa monograficzna twórczości Andrzeja Stecha. AT (w) Fot. P. KREFT INAUGURACJA W „SŁOWINCE" Po urlopowej przerwie wzna Wia swą działalność klub „Sło winka". Pierwszą imprezą be dzie konkurs wiedzy o Słupsku, między drużynami Słupskich Zakładów Zbożowo-Mły carskich, Zakładów Ziemniaczanych i '„Pomorzanki", w sobotę, 7. bm., o godz. 19. Klub serdecznie zaprasza \vszvstkich bywalców i sympa tyków. ZAPROSZENIE DO ROZGRYWEK W TENISIE STOŁOWYM I SZACHACH Powiatowe Zrzeszenie LZS przyjmuje zgłoszenia do rozgrywek w sezonie 1972/73 w tenisie stołowym i szachach w klasie C. Rozgrywki rozpocz ną sie w połowie listopada br. W obu konkurencjach star tują 4-osobowe drużyny (3 mężczyzn i 1 kobieta), (tem) TEATR LALKI „TĘCZA" — godz. 10 i 13 — Awantura w Pa-cynkowie Clii W MILENIUM — Czym mogę służyć? (CSRS, od lat 16) Seanse o godz. 16 i 20.30 — LoVe story (USA, od lat 16) Seans o godz. 18.15 POLONIA — Lampy naftowe (CSRS. od lat 16) Seanse o godz. 13.45, 16, 18.15 20,30 RELAKS — Trzy kroki w szaleństwo (włoski, od lat 18) Seanse o godz. 15.30. 17.45 i 20 USTKA DELFIN — Posłaniec (angielski, od lat 16) Seanse o godz. 18 i 20 GŁÓWCZYCE STOLICA — Był tu Willie Boy (USA, od lat 16) pan. Seans o godz. 19 DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Okruchy życia (francuski, od lat 16) Seans o godz. 18 W Ania MTEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO WODOCIĄGÓW i KANALIZACJI wSŁUPSKU '.awia dam i a MIESZKAŃCÓW ul. Reja w Słupsku źe od 12 października do 30 listopada 1972 r. z uwagi na budowę nowego wodociągu ulica REJA zostanie zamknięta dla ruchu kołowego. K-4262-0 Pawilon z kwintami Realizując zalecenia radnych MRN, Zarzad Zieleni Miejskiej uruchomił przy ul. Marchlewskie go, koło swego ogrodnictwa, małą kwiaciarnie. Mieszkańcy Zato-rza nie będą musieli wiec biegać po kwiatek do śródmieścia. Brawo za inicjatywę dla ZZM! (tem) * w MIEJSC O WOS CI Dobra (pow. słupski) wybuchł wczoraj przed południem groźny pożar w zagrodzie użytkowanej przez dwóch gospodarzy: Jana R. i Zyg fryda C W ogniu stanęła stodoła i obora oraz zgromadzone wewnątrz znaczne ilości słomy i sia na W akcji gaśniczej wzięło u-dział 7 sekcji strażackich. Utrudniał ,ia brak wody, która dowożono beczkowozami z odległości 1 km. Wyrządzone przez ogień straty ocenia sie na około 200 tysięcy złotych. Pożar spowodowało 5-letnie dziecko. * PRZEDWCZORAJ wieczorem w pobliżu Darżyna (pow. słuoski) samochód osobo1", y marki volk«wa gen wpadł na jadnea przed nim nie oświetlona furjm;>nke. Pasażer samochodu dozna? złamania reki. Straty materialnt — około 10 tysięcy złotych. (woj) zyczne) 11.25 Turniej zespołów Instrumentalnych 11.45 Publicystyka międzynarodowa 11.57 Sygna' iza su i hejnał 12.25 Z katowickiej onoteki muzyeznel 12.45 Rolniczy kwadrans 13.00 Dla kl. I i II (jes. oolski) 13.20 Graja i śpiewała zespoły regionalne 13.40 Więcel. ifc-niej. tanie1 14.00 ..Aukcjg na araby" — reportaż literacki 14.20 Kon cert muzyki operowej w wyk. artystów i zespołów z NRD 15.05 Dla dziewcząt 1 chłopców 16-05 Alfa i omega — mag. 16.30—18.50 Popołudnie z młodością 18.50 Muzyka i Aktualności 19.15 Kupić, nie kupić — posłuchać warto 19.30 Koncert chopinowski z nagrań B. Hesse-Bukowskiel 20.30 Miniatury rozrywkowe 20.45 Kronika sportowa 21.00 Naukowcy — rolnikom 21.25 Rozmowy o wychowaniu 21.35 Kalejdoskop kulturalny 22.05 Koncert z naerań Chóru a capella PR TV w Krakowie 22.25 Odpowiedzi r różnych szuflad 22 40 Światowe przeboje 23.10 Korespondencja z zagranicv 23.1."1 Po raz pierwszy na antenie 0.05 Kalendarz 0.10— ■>.55 Program z Wrocławia. PROGRAM n pa fali 367 m na falach średnich 188.2 i 202,2 m oraz UKF 69.92 MHł Wtad.: 4.30. 5.30. 6.30, 7.30, 8.30, 9.30. 12.05, 14.00. 16.00, 17.00. 19.00, 22.00 1 23.50. 6.10 Kalendarz 6.15 Jęł angielski 6.35 Muzyka i Aktualności 7.00 Soliści w repertuarze popularnym 7.15 Gimnastyka 7.50 Muzyka z Monte Verde 8.35 Okiem reportera — aud. 9.00 Melodie sprzed .at 9.35 Przeboje lat siedemdziesiątych 9.50 Z różnych stron Kra-iu Rad — muzyka ludowa 10.10 Team muzyczny w iednej osopie 10.25 Portrety literackie — o twór czości M Szołochowa 11.25 Z twór czości Debussy'ego i Ravela 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Gra wiolonczelista W. Walasek 12.40 Muzyka rozrywkowa 13.00 Komoo zytor tygodnia — K. Szymanowski 13.40 Wizerunki. „Matylda Lol sel" — fragm noweli 14.05 Przeboje z Rostocku 14.25 Kapela Wło ściańska Namysłowskiego 14.45 Błękitna sztafeta 15.00 Z twórczości dawnych mistrzów 15.40 Muzy ka chóralna XX wieku 16 05 Z najnowszych nagrań — Bułgaria 16.20 Znalom! z anteny 16.43 War szawski Merkury 16.58—13.20 Rozgłośnia Warszawsko-Mazowiecka 18.20 Sonda 19.00 Echa dnia 19.15 Jez. francuski 19.31 Studio Współ czesne. „Trzv dni historii" — .słuchowisko 20.51 Francuska muzvka rozrywkowa 21.25 Jazz od frontu i od kuchni 22.30 Wiadomości spor towe 22.33 Z nagrań E. Garnera 22.45 L. van Beethoven: II Koncert B-dur op. 19 na fortepian i orkiestre 23.15 Międzynarodowy Uniwersytet Radiowy — URIT 23.25 Taneczny nonstop. OSZALItM PROGRAM | na fali 1322 m oraz UKF 66,17 MHz Wiad.: 5.00, 6.00. 7.00. 8.00. 10.00. 12.05, 15.00. 16.00. 18.00. 20.00. 23.00. 24.00. 1.00. 2.00 i 2.55. 6.05 Ze wsi i o wsi 6.30—8 30 Poranek z radiem 8.30 Koncert życzeń 8.45 Proponujemy, informujemy, przypominamy 9.00 Dla kl. I i II (wych muzyczne) 9.20 Polska muzyka popularna 10.05 ..Splot słoneczny" — ode. pow. 10.35 O śpiewie, pieśniach t piosenkach 11.00 Dla kl. VII i VIII (wych. mu na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69.92 MHz 5.40 Zagospodarowanie gruntów PFZ — aud J. Żesławskiego 7.00 Zapowiedź studia Bałtyk—72 i serwis dla rybaków 7.03 Ekspres poranny 7.25 Studio Bałtyk—72 16.05 Na różnych instrumentach 16.25 Sweterek dobry na wszystko?... — komentarz Cz Czechowicz 16.35 Muzyka operowa 16.55 Muzyka i reklama 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 .,N" — iak nowoczesność" — rep. T. Grzecho-wiaka. TELEWIZJA 12.00 Transmisja z pobytu I sekretarz KC PZPR. E. Gierka we Francji (z Lyonu). 16.25 program dnia 16.30 Dziennik 16.40 Dla młodych widzów; „So-kotra" — film z serii „Ludzie z różnych stron świata" 17.05 Dla dzieci: ..Fredek w kinie" 17.30 ..Awans gromadv" — pro-grajn wiejski (z Poznania) 18.00 Spotkania, poglądy, opinie (szczeciński magazyn społeczny) 18.20 ..Bez poślizgu" — program publicystyc»ny (z Łodzi) 18.55 „TO MY" — Związek Radziecki w fotografii — repoctaż z wystawy APN 19.20 Dobranoc: „Ćwir-ćwir" 19.30 Dziennik 20.05 „Hans Beimler" — cz. III — film seryjny produkcji NRD 21.40 Świat i Polska 22.15 „Mistrzowie batuty" — dyryguje Jerzy Semkow. Wykonawcy Stefania Woytowicz. Andrzej Hiol-ski Wiesław Ochman, Anna lewicz-Madey, Bernard Ładysz, Andrzej Saciuk, Chór PR i TV w Krakowie pod dyr. Tadeusza Dobrzańskiego, Wieika Orkiestra Sym foniczna PR i TV pod dyr. Jerzego Semkowa (z Katowic). 22.40 Dziennik i wiad. sportowe 23.05 Program na czwartek PZG C-l „GŁOS KOSZA LIN SR.*" — organ Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Redaguje Kolegium Redakcyjne, Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. Telefon Redakcji w Koszalinie: centrala 62-61 do 66. „Głos Słupski" — mutacji „Głosu Koszalińskiego" Słupsk pl. Zwycięstwa 2 I piętro. Telefony; sekretariat laczw z kierownikiem - 51-95: dział ogłoszeń 51-95; redakcja — 54-66. Wpłaty na prenumeratę miesięczna — 15 zł; kwartalna — *5 zł: półroczna — 90 zł: roczna — 180 zł przyjmują urzędy pocztowe listonosze oraz oddziały .Ruch" Wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW „PRASA" — Koszalin, ul. Pawła Findera ?7 29. Centrala telefoniczna 40-27 Tłoczono: Prasowe Zakłady Graficzne. Koszalin, ul. Alfreda Lampego 18. Str. 8i ss&Nmmwmss GŁOS nr 278 (6399) Hcsdzfecki rynek konsumenta Kurs na dobrobyt r Przemysł maszynowy 1 elektronika, wielka chemia i c- użytkowej. Już w bieżącym ro nergetyka, budownictwo i transport, stal, węgiel, nafta i ^ tP^kw^ t0dLaczy bogaetwa Syberii — są to dziedziny, w których nowa ra- tyle, ile wynosi powierzchnia , . , . . , ,, . . , , ,___. .. użytkowa mieszkań siedmiu dziecka pięciolatka przyniesie dalszy dynamiczny roawoj. m?QSt wielkośd Warszawy. D]a Jednak w centrum zainteresowania pozostanie człowiek, ich wyposażenia wyprodukuje ..... . , - . . , . się nowvch ciągle jeszcze po- gwarantuje się bowiem jednocześnie bardzo poważny s^ukiwanych ^ebii za 5,5 mld wzrost stopy życiowej ludności. rubli. Skorzysta się tu ze wzo. rów zagranicznych, m. in. w JUŻ od kilku lat w radziec włókienniczo-odzieżowych. O- firmach zachodnioniemieckich kich planach gospc- becnie sprowadza się ich z za zakupiono wyposażenie dla fa darczych zakładane by- granicy za przeszło 1 miliard bryki mebli oraz 30 linii pro-ło wyższe tempo wzro- rubli, w tym odzieży za 435 dukcyjnych dla wytwarzania stu produkcji towarów min, dzianin za 203 min, tka- części i elementów meblar-konsumpcyjnych (grupa B) nin za 160 min, pończoch za skich. W NB.F i Finlandii zaniż dóbr inwestycyjnych (gru- 17 min. Oprócz krajów socja- kupiono technologię obróbki pa A). Praktyka gospodarki listycznych na liście dostaw- płyt wiórowych niezbędnych radzieckiej dowiodła, że teoria ców jest wiele firm zachodnio- w nowoczesnym budownictwie mówiąca o „prymacie środków europejskich i japońskich. a firma kanadyjska zbuduje 6 produkcji nad produkcją środ Na budowę i rekonstrukcję zakładów produkujących na-ków spożycia" nie zawsze mo- przedsiębiorstw przemysłu lek czynią kuchenne oraz inne ar że być celowa. Istota polityki kiego i spożywczego wyasy- tykuły gospodarstwa domowe-gospodarczej proponowana na gnuje się w latach bieżącej pię go. najbliższe lata sprowadza się ciolatki około 26 mld rubli (o Podejmowane są też energicz właśnie do uznania potrzeb spo blisko 10 mld więcej niż w po ne wysiłki dla zwiększenia iloś łecznych za najwyższe kry- przedniej). Oddanych zostanie ci sklepów i punktów sprzeda terium każdej decyzji ekono- do użytku 650 dużych nowo- ży detalicznej. Coraz powszech micznej. Najistotniejsze jest czesnych kombinatów przemy niejszym zjawiskiem stają się przyjęcie samej tej zasady, to słu spożywczego i mięsnego, nowoczesne, uniwersalne skle-zaś, że np. dochody realne na powstanie 700 nowych fabryk py samoobsługowe, biura za-głowę ludności wzrosną pra- przemysłu lekkiego. mówień na dostawę towarów wie o 30 proc., czy też, że tem n0ść dostarczanych na ry- d? domu itp. Przewiduje się po wzrostu produkcji środków nek przemysłowych artykułów również dwukrotne zwiększe-konsumpcji będzie o 3 punkty powszechnego użytku wzrośnie n^e wszelkiego rodzaju utług wyższe niż tempo wzrostu gru w najbliższym pięcioleciu 1,8 dla ludności (warsztaty naraża. Ogólna wartość tych wy- Prawcze, pralnie). robów wyniesie w 1975 roku Sterowanie ku dobrobytowi 35 mld rubli. Jak wynika z o- to także zapewnienie atrakcyj bliczeń, w okresie tym 90 proc. peS° wypoczynku. Do 197o ro- uuułu- radzieckich rodzin dyspono- ku przybędzie około 240 tys. bytu związane są przede wszy- wać będzie radioodbiornikiem nowych miejsc w osrodkac stkim ze znacznym zwiększę- lub radiolą, praktycznie w każ wypoczynkowych, bazach tury dym domu (w strefach odbio- stycznych i sanatoriach. Na ru tv) znajdzie się telewizor, ten cel przeznaczono 1,5 ^ mld średnio 2/3 gospodarstw wypo rubli. Zapewni to odpoczynek sażonych będzie w tym czasie -40 m,ln os°b- łaniego tempa dukcji artykułów spożywczych w pralki lodówki i maszyny rozwoju bazy wy po c zy nkcwe j o 34 proc.; produkcja mięsa i do szycia a prawie co trzecie wyrobów mięsnych zwiększy w aparat fotograficzny i ama się o 42 proc., ryb o 53 proc, torską kamerę filmową. py A — są już tylko jej kon sekwencjami. ILE CZEGO „NA GŁOWĘ" Postępy materialnego dobro- niem produkcji tych towarów, na które jest duże zapotrzebowanie. I tak na lata 1971— 1975 zaplanowano wzrost pro- tłuszczów roślinnych o 48 proc. i mleka o 21 proc. Nastąpią przesunięcia także w strukturze spożycia. W menu staty- M-3, 4 KOŁKA I URLOP Wzrasta stale podaż samocho stycznego radzieckiego obywa- dów osobowych. Oto dla porów tela zwiększy się udział naj- nania, gdy w latach 1950— j bardziej wartościowych pro- 1960 sprzedawano rocznie śred duktów. Niemal dwukrotnie nio po 49 tys. samochodów o- zwiększy się porfcja spożyw- sobowych, w latach 1961—1965 wano. Wzmocnione zostanie tak że zaplecze materialne dla turystyki, budowa hoteli, kempin gów i stacji obsługi turystów. (AR-WEZ) J. N. PORT* Cz. UJIO w 10. najlepszych kd&rzy w kraju Zakończony w ub. niedzielę w Bytowie III-etapowy ogólnopolski wyścig kolarski w kategorii młodzików był ostatnia tegoroczna impreza punktowana w chal-large'u redakc.ii „Trybuny Luda" i Polskiego Związku Kolar? skiego. Jak już podawaliśmy, w łącznej ounktacji tegorocznych imprez doskonale spisywał się młody golarz bytowskiego LZS Spółdzie*. a — Czesław Lang, który znajdował sie w pierwszej dziesiątce najlepszych w kraju. Na marginesie warto nadmienić, że tylko wyjątkowy pech w VI Ogólnopolskim Wyścigu po Ziemi Koszalińskiej (wycofanie się by-towianina po drugim etapie na skutek poważnego defektu roweru i braku nowego) pozbawił tego utalentowanego kolarza cennych punktów w chal!ange'u. Niedzielny wyścig w Bytowie wprowadził tylko nieznaczne zmiany w klasyfikacji najlepszych w kraju. Pierwsze miejsce wywalczył Wiesław Warenik (Zjednoczenie Olsztyn), dystansując prowadzącego dotąd w punktacji swego kolegę klubowego, W. Gabrusiewicza. Nazwiska te dobrze znane są sympatykom kolarstwa w naszym województwie, albowiem zawodnicy ci startując w sierpniowym wyścigu po Ziemi Koszalińskiej, zajęli czołowe pozycje w ogólnej klasyfikacji naszej imprezy. Utrzymał swoją wysoka pozycję Czesław Lang, plasując się w końcowej punktacji na siódmym miejscu. Bytowianin wyprzedził Zdzisława Obiejjałe (Stomil Poznań) — zwycięzcę tegorocz nego wyścigu młodzików po Ziemi Koszalińskiej oraz M. Cichockiego (Flota Gdynia) i J. Popław skiego (Romet Bydgoszcz). A oto dziesiątka najlepszych w tegorocznym challange'u „Trybuny Ludu" i PZKol.: 1. W. Warenik (Zjednoczenie Olsztyn) — 135 pkt. 2. W. Gabrusiewicz (Zjednoczenie Olsztyn) — 135 pkt. 3. Zb. Hys (Stomil Poznań) — 115 pkt. 4. M. Biesiadecki (WTC Warszawa) — 100 pkt. 5. G Ryzak (Lech Poznań) — 99 pkt. 6. R. Szymecki (Gryf Szczecin) — 95 pkt. 7. Czesław Lang (LZS Spółdzielca Bytów) — 91 pkt. 8 Z. Obiegała (Stomil Poznań) — 90 pkt. 9. M. Cichocki (Flota Gdynia) — 86 pkt. 10. J. Popławski (Romet Bydgoszcz — 73 pkt. (sf) DYNAMO Kijów, AC MILAN i DYNAMO Drezno przeciwnikami GÓRNIKA. LEGII i RUCHU w PUCHARACH EUROPY W poniedziałek w późnych godzinach wieczornych w sali hotelu Parcodei Principi w Rzymie odbyło się losowanie II rundy rozgrywek o piłkarskie puchary Europy, w których uczestniczą również — po pierwszej kolejce spotkań — trzv drużyny polskie: GÓRNIK, LEGIA i RUCH. Z rozgrywek wyeliminowani zostali jedynie piłkarze Zagłębia Sosnowiec po meczach z portugalską drużyną Vittoria Setubal. Najpierw losowano przeciw- pojedynku Legia nie wystąpi w ników w Pucharze UEFA. gości. Dia sympatyków pił-w którym występuje zespół byłby0Ża?rakcy?nieUjSyd Ruchu, następnie Pucharu Zdo uwadze transmisje telewizyjne, bywców Pucharów (walczy w no. i oczywiście większe szanse nim Legia) i W końcu — Klu- l®£ionistów na zakwalifikowanie T3,,„v,Tri,_______S1^ do ćwierćfinałowej szesnastki. boy. ego Pucharu Europy, w Piłkarze chorzowskiego Ruchu którym O zaszczytne trofeum zmierzą się z aktualnym liderem mistrza Europy ubiega sie 1 ligi NRD ~ drużyną Dynamo mistrz Polski _ Ońrnilr -7a Drezno. Będzie to na pewno bar- s rz JrOiSKl Cjrornik Za- dzo trudny przeciwnik. Dodam, orze. że zespołom polskim „nie leżą" drużyny NRD. Po prostu nie od- Losowanie okazało się niezbyt powiada im twardy i nie wyszu- szczęśliwe dla polskich zespołów, kany styl gry drużyn enerdow- Wszystkie nasze drużyny wyło- skich. sowały bardzo groźnych prze- w przypadku pojedynku Ruch ciwników. a piłkarze Górnika — — Dynamo (Drezno) atutem na- już po raz drugi w historii pu- szych piłkarzy jest szczęśliwsze charów Euorpy — zespół Dynamo — moim zdaniem — losowanie. Kijów. Chorzowianie pierwszy mecz ro- Podobnie jak przed kilku laty bowiem u siebie. Jeślł piłkarze Górnika pierwszy mecz uda in? się,zd°być wyraźną prze- rozegrają w Kijowie (prżypomi- waRia-kop Pireus; Crvena Zvezda Belgrad — Valencia (Hiszoania); TFTC Norrkoeoing (Szwecja) — Inter Mediolan; FC Koeln (NRF) — Vikingur Stayanger (Norwegia); Beroe Stara Zpfr^ra — Honved Bu dapeszt: OfK B«ograd — Feye-noord Rotterdam: Llverr»ool — AEK Ateny: Yit.toria Setubal — Fiorentina (Włochy): Gras^bonners Zurich — Ararat Erywań: CUF Barreirense (Portugalia) — FC Kai serslautem (NRF); Las Palmas (Hisznania) — Slovan Bratysława; RUCH Chorzów - Dynamo Dre zno; Frem Konenhaga — FC Twen te Enschede (Holandia). HR Przełożył: Aleksander Matuszyn IV11 KOŁA3 Sł^UCKIS mm hmsmMi i (42) Migle płakała chlipiąc brzydko jak żona rybaka pierwszej nocy. I ja, jak pijany rytyjk, pocieszałem żonę znanym od zamierzchłych czasów sposobem... Mnie samemu nie sprawiały przyjemności te wymuszone pieszczoty. Czułem się winny — stałem się rozdrażniony, skory do podejrzeń i potępienia. Dlaczego? Widocznie działały wpojone przez matkę zasady, poczucie obowiązku i honoru, które weszło mi w krew, a przede wszystkim tęsknota za harmonią, która odpowiadałaby moim twórczym zamysłom. Harmonia? Czyż to nie ja uciekałem od tego uczucia, kiedy opanowywało mnie przy Renacie? Widocznie już tak było mi sądzone: stale uciekać od tego, co jest, i — oddalając się — znowu za tym tęsknić. Ożeniłem się z miłości, nie myśląc o tym, czym jest rodzina. Zgodna praca, nauka, pomoc wzajemna i wzajemne zrozumienie — rój takich oto szlachetnych myśli otaczał naszą młodość, wyłaniał się z pisanych i niepisanych praw społecznych. W zetknięciu z życiem i z naszymi charakterami cudowne miraże rozsypały się w proch, trzeba było od nowa tworzyć jakiś obraz, tym razem skromniejszy lecz bardziej realny. Postanowiłem poprzestawać na małym: na opiekuńczym przyjaznym schronieniu, gdzie mógłbym, zmęczony i wyczerpany, znaleźć ukojenie. Tymczasem nawet w Nidzie prześladują nas spojrzenia, od których uciekliśmy, kładą się na nas obce cienię. — Przestańmy się kłócić — pogłaskałem jej siyję, mokrą od łez — trzymajmy się razem... Inaczej wszystko diabli wezmą! — Inacr.ej wszystko diabli wezmą — z przekonaniem powtórzyła Migle, a moje dalsze zachowanie się i słowa już korygował rozsądek. Miłość, której dopiero co uległem, schowała się gdzieś głęboko, obrażona i wierna. Znowu tarzał się na.tapczanie rybak, nie była to już romantyka; czułe'm muł morski, w którym wszyscy ^&dnakoy/o grzęźniemy. Gdy obudziliśmy się następnego ranka nad osiedlem skłębiły się i zmieszały chmury znad lądu i znad morza, zawisły płachtami niby wilgotne sieci. — Słuchaj, Romas — powiedziała i popatrzyła takimi oczami, jakby niebo już było czyste. — Rzeczywiście szkoda! Tracisz lato i słońce— — Hm... Za to ty... My.- — Wiesz co? Jedź po tę kamerę! — Ile nam dni zostało... — To nic. Będę czekać. Prędzej przyjedziesz, wiedząc, że cię oczekuję. Znowu kochałem Migle, uczucie to było czyste, niczym nie zmącone. Wymawiałem się szczerze i gorąco; na moim łóżku siedziała nie rozkapryszona dziewczynka, lecz kobieta, której intuicja nie zawodzi. — Nudzi ci się... Nie możesz wytrzymać bez swojej pracy. Niedługo znienawidzisz mnie, a przecież to nie moja wina... Prawda, że to nie moja? Nie zdecydowałbym się zostawić Migle w Nidzie, lecz ona upierała się: „Jedź! Powinieneś jechać! Natychmiast!" Jeszcze się wzbraniałem, wdzięczny za zaufanie, ale już widziałem siebie przeprawiającego się promem przez zalew, wchodzącego po drabince do samolotu. Mignął nęcący obraz Wilii wpadającej do Niemna koło Kowna, ciasno stłoczone dachy rodzin mego miasta — bukiet czerwonych nigdy nie więdnących kwiatów o wszystkich odcieniach, którym mają okazję zachwycać się tylko pasażerowie „Aerofłotu". — Panienka co, zostaje sama? — spytała gospodyni, jakbyśmy się jej jeszcze nie sprzykrzyli po dziurki w nosie. Jakby oczekiwała, że tak to się skończy, skrzywiła się w złośliwym uśmieszku. — Mąż wróci... za kilka dni — pospieszyła wyjaśnić Migle. — Nie zginie! ...Niestety zachorował jeden z operatorów, drugi, który mógłby go zastąpić, był na zdjęciach w Estonii, a więc mnie na zasadzie straży pożarnej, posłali na jubileusz do cukrowni. Nadałem telegram do Migle. Wyobrażałem sobie, jak gniecie zielony papierek z odlepionym paseczkiem liter, i, patrząc w obiektyw, widziałem nie biafe prostokąty budynków, lecz spękane usta Migle. — Wygląda to jak zdjęcie z pogrzebu — orzekł Profesor po obejrzeniu materiału. — Zobaczymy, czy nie uda się tego ożywić muzyczką. Udało się. Wszyscy chwalili reportaż za kontrastową rytmikę. Zauważyłem, że cokolwiek robię, wszystko nosi znamiona mojego rozkojarzenia. Przy Migle tęsknię za pracą, bez Migle nie chce mi się pracować, bo czymże jest ta nasza praca, jeśli nie uświadamianiem sobie życia innych ludzi: za każdym razem inni wymykają się z rąk, a jeżeli uda ci się ich rozgryźć — mszczą się, zwalając na ciebie swój ciężar. Ale jak przejąć się cudzymi troskami, jeżeli człowiek nie poradził sobie z własnymi! 10 — Mój drogi chłopcze! W tej starej łepetynie — Teofilis stuka palcem w swoje pobrużdżone zmarszczkami czoło — jest niejeden obraz bezmyślnie spowodowanej śmierci... — Ludzie i obrazy — to nie to samo. Uwierz operatorowi — znawcy... Ja niestety także mało ją znałem, chociaż byliśmy sąsiadami... — Nie rozklejać się! W nocy aptekę wypełnia odczłowieczony nastrój czystości. Podobny ogarnia niewierzącego w świątyni wobec jei uroczystej powagi i piękna. — Chcesz zobaczyć? — Teofilis wspina się po starych rzeźbionych schodach na pierwsze piętro. — Akurat odprawiam czarną magię. — Czy to znaczy, że odprawiasz czary, stryju? — Całe życie wyczarował do dziś trwające, uroczyste przedstawienie: „Pan Teofilis — Pani Maria" Nie pogniewasz się, że się wdzieram za kulisy i przeszkadzam? Na piętrze jest mniej pozbawionej życia bieli. Jest gdzie się schować wśród suszących nagrzewających, chłodzących aparatów; bulgoczą, syczą kolby, retorty, wężownice. Czy nie dlatego, Teofilisie, dyżurujesz poza kolejką po nocach? Krzesło stryja obraca się dokoła swej osi; kiedy niespokojne myśli nacierają z przodu, on obraca się do nich tyłem. Tak? Teofilis cicho pogwizduje, dolna warga zabawnie się uwydatnia. Kołyszą się szalki lilipucich wag — duże ręce Teofiliso kontynuują przemyślaną grę z Niewidzialnym. Od czasu do czasu stryj spogląda na kartkę recepty, po prostu tak, dla odwrócenia uwagi, wszystkie czynności są zarejestrowane w „starej łepetynie" — nawiasem mówiąc, Teofilis nie jest znów taki stary, jak się zda-je. — Jutro przyjdą koledzy i lekarstwa będą mieli już przygoto-' wane. Kobiety mają'-dość pracy. Ja też mam z tego korzyść —• czas szyciej leci. Podaj no stopkę! Romualdas przesuwa się razem z krzesłem, sięga po zna|w»X drobią za, orawerowany po brzegach.