3,20 ZŁ W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 Nr indeksu 348-570 9 770 1 37 9520 1 5 Prześlij życzenia babci i dziadkowi - str. 8 DZIENNIK Poniedziałek 18 stycznia 2021 Bezrobocie w województwie pomorskim w grudniu 2020 roku STRONA 8 Już jutro finał Plebiscytu Sportowego. Zobacz liderów akcji Czarni wygrali faserplast MARKOS stako Częściowe otwarcie szkól podstawowych Uczniowie klas I-III wracąją do szkoły. Są wytyczne i obawy Magdalena Olechnowicz magdalena.oled1nowia@polsk3press.pl Dziś, 18 stycznia, do szkół wracają uczniowie z klas MII. Rząd wydał szereg wytycznych, w jaki sposób ma być zorganizowana teraz nauka w szkołach. Nauczyciele zostali poddani testom w kierunku COVID-19. Wytyczne wsprawie, jak mabyć zorganizowana nauka w szkołach dla ucz-niówklasI-DI, opracowały Ministerstwo EdukaęjiiNauki, Ministerstwo Zdrowia oraz Główny Inspektorat Sanitarny. Obowiązuje ogólna zasada: każda grupa uczniów (klasa) w trakcie przebywania w szkole nie ma możliwości (lub ma ograniczoną do minimum) kontaktowania się z pozostałymi klasami. Zaleca się, aby wietrzyć sale, części wspólne (korytarze) co najmniej raz na godzinę, w czasie przerwy, a w razie potrzeby także w czasie zajęć. Zaleca się korzystanie przez uczniów z boiska szkolnego oraz pobytu na świeżym powietrzu na terenie szkoły. Uczniowie nie powinni wymieniać sięprzyborami szkolnymi między sobą. Z powodu rozszerzającej się epidemii koronawirusa naukę stacjonarną w szkołach podstawowych przerwano na początku listopada 2020 roku Przybory i podręczniki można zostawiać w szkole, kiedy uczeń wraca do domu. Natomiast podczas realizacji zajęć, w tym zajęć wychowania fizycznego i sportowych, w których nie można zachować dystansu, należy zrezygnować z ćwiczeń i gier kontaktowych. Zajęcia świetlicowe odbywają się w świetlicy szkolnej, w miarę możliwości w grupach uczniów z danej klasy oraz w razie potrzeby w innych salach dydaktycznych, które nie są wykorzystywane do bieżącej nauki. Zaleca się zamiast środków do dezyn- fekcji rąk regularne mycie rąk wodą z mydłem. Świetlice należy wietrzyć (nie rzadziej niż co godzinę w trakcie przebywania dzieci w świetlicy), w tym w szczególności przed przyjęciem dzieci oraz po przeprowadzeniu dezynfekcji. Mimo wielu zaleceń i wskazówek, jak ma wyglądać przebywanie dzieci w szkołach, rodzice, a także nauczyciele mają obawy, czy uda się zapobiec zakażeniom. STRONA 3 W słupskiej hali Gryfia koszykarze Sierleccy Czarni Słupsk pokonali zespół Dziki Warszawa MAGAZYN SPORTOWY Pierwsza wizualizacja nowego dworca autobusowego w Słupsku STRONA 3 AUTOPROMOCJA 9770137952015 02 Druga strona Głos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 18.01.2021 Pogoda w regionie Dzisiaj -7°c 1°C Barometr 1018.00 mbar Wiatr płd. 15 km/h Uwaga w dzień mróz Wtorek Środa Czwartek 2°C rc 5°C 3°c 6°C 2°c Uwaga: koniec mrozów Zaułek Kapitański i park zmienią oblicze Ustecki ratusz przystąpił do przebudowy i zagospodarowania terenu parku w Zaułku Kapitańskim Do przetargu stanęło pięciu oferentów. Wygrała grudziądzka Firma Budowlano-Drogowa „Prasbet", która zaoferowała najniższą cenę -1094700zł. Jednak i tak wyższą o ponad 155 tysięcy złotych od kwoty, jaką miasto chciało przeznaczyć na to zadanie, Cała inwestycja ma zakończyć się do 30 maja2021 roku. Projekt zagospodarowania parku uwzględnia zarys kościoła pw. świętych Jana Chrzciciela i Mikołaja. Kościół z XIV wieku był niewielką budowlą w układzie jednonawowym z dobudowaną wieżą oraz aneksem od strony południowej. Dach miał zwieńczony trójkątnym szczytem. Świątynia stała w centralnej części placyku otoczonego łukami drogi. Kościół nie doczekał się rozbudowy. Rozebrano go w 1889 roku, budując nowy - obecnie kościół pw. Najświętszego Zbawiciela, który stoi przy ul. Kościelnej. Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeczkowska@gp24.pl W Zaułku Kapitańskim pojawiła się ekipa budowlana. Przebudowa Parku im. Jana Pawła II będzie kosztować ponad milion złotych i ma zakończyć się w maju. Inwestycja jest realizowana ze wsparciem unijnym w ramach projektu „Przywrócenie walorów historycznych Starej Osady Rybackiej poprzez zabezpieczenie i ekspozycję ruin Kościoła p.w. Św. Mikołaja oraz nadanie obszarowi charakteru produktu turystycznego". Pierwsze z zadań to zagospodarowanie terenu parku w Zaułku Kapitańskim, budowa małej architektury i oświetlenia. Drugie - to przebudowa nawierzchni w sąsiedztwie parku. Tę część miasto finansuje z własnych pieniędzy. Festiwal Kolęd i Pastorałek tylko w sieci Kinga Siwiec kinga.siwiec@polskapress.pl Jubileuszowy XX Festiwal Kolęd i Pastorałek w Jezierzycach nie odbędzie się w kościele parafialnym. W tym roku ze względu na obostrzenia wyniki festiwalu zostaną ogłoszone online. a zaplanowany uroczysty koncert został odwołany. Mimo to możemy posłuchać uczestników konkursu i na nich zagłosować. Centrum Kultury Gminy Słupsk, które jest organizatorem wydarzenia, od listopada przyjęło zgłoszenia aż 249 wykonawców z całej Polski. Zarejestrowane drużyny składały się często z więcej niż jednej osoby, a więc policzono, że w tej edycji festiwalu kolędy zaśpiewało ponad 500 osób. Szkoda, aby ich wysiłek się zmarnował, tym bardziej, że tegoroczna pula nagród jest rekordowo duża. W związku z tym organizatorzy zdecydowali, że XX Festiwal Kolęd i Pastorałek w Jezierzycach w całości zostanie przeniesiony do sieci. Spośród wszystkich zgłoszonych, jury pod przewodnictwem dr hab. Moniki Zytke, prof. AP w Słupsku, wspieranej przez wokalistkę Aleksandrę Nizio (zwyciężczynię V edycji „The Voice of Poland" z drużyny Justyny Steczkowskiej) oraz pochodzącego z Jezierzyc kompozytora - Pawła Lucewicza (wychowanka Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy), wyłoniło 36 finalistów tegorocznej edycji. 23 stycznia wpłynęło aż 249 XX FESTIWAL KOLĘD I PASTORAŁEK Jezierzyce 2021 Tegoroczny Festiwal Kolęd i Pastorałek w Jezierzycach obchodzi jubileusz. To już 20 edecja tej imprezy na profilu festiwalu na Facebooku zostaną ogłoszeni laureaci I, II, III miejsc w poszczególnych kategoriach, nagród specjalnych oraz Grand Prix. Pomimo wirtualnego przebiegu imprezy zostanie wyłoniona Nagroda Publiczności. Głosować można już teraz. Aby oddać głos należy posłuchać wykonań finalistów (link tutaj: facebook.com/festiwaljezierzy ce - post przypięty jest na stałe na górze strony), po wejściu w post i wybraniu wykonawcy zostaniemy przekierowani na stronę YouTube. Tu musimy kliknąć „łapkę w górę" i już - głos oddany. XX Festiwal Kolęd i Pastorałek Jezierzyce 2021 uzyskał ogromne wsparcie od sponsorów i patronów honorowych. Pula nagród w tegorocznej edycji wynosi rekordowe 12 tys. zł, z czego 6 tys. zł ufundował Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Piotr Gliński. Fundatorami nagród rzeczowych i finansowych oraz patronami zostali również: Magdalena Adamowicz Poseł do Parlamentu Europejskiego, Wojewoda Pomorski Dariusz Drelich, Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk, Starosta Słupski Paweł Lisowski, Wodociągi Słupsk, a sponsorem strategicznym zostało Remondis Technology Sp. z W końcu przyszła zima. Co prawda na koniec ferii dla uczniów, ale i to dobre. Dzieci skrzystały z okazji i wybrały się na sanki Alek Radomski 18 stycznia W Piotrkowie zwołano pierwszy dwuizbowy Sejm walny. W „Tygodniku Ilustrowanym" ukazał się pierwszy odcinek powieści „Chłopi" Władysława Reymonta. WOS W restauracji przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie rzeźbiarz Xawery Dunikowski śmiertelnie postrzelił w głowę malarza Wacława Pawliszaka. Założono Polski Czerwony Krzyż. t&43 W getcie warszawskim grupy Żydowskiej Organizacji Bojowej podjęły pierwszą walkę z Niemcami. LOTTO 16.012021, godz. 2130 Lotto: 11,25,32,37,46,48 Lotto Plus: 4,12,19,26,43,49 Multi Multi: 5,6,8,11,13,19,20,21, 28.29.30.34.44.48.60.62.64. 66,69,79 plusem jest 19 Ekstra Pensja: 1,5,7,24,32+2 Ekstra Premia: 10,13,16,26,30+4 Mini Lotto: 8,11,24,33,40 Kaskada: 1.3.4,5,6,8,14,16,17, 18,21.22 Super Szansa: 0,5,5,9,2,1,7 17.01.2021. godz. 14 Multi Multi: 7,13,15,17.24.27.46, 48.49.52.53.55.56.57.58.65, 66,74,77,80 plusem jest 74 Kaskada: 6,3,1,1,8,4,2 Super Szansa: 2,4,6,10,11,12,14, 16,17,22,23,24 WALUTY 15.012021 USD EUR CHF - wzrost ceny w stosunku do notowania poprzedniego ( spadek ceny w stosunku do notowania poprzedniego AUTOPROMOCJA 029976800 PODOLE WIELKIE Glos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 18.01.2021 Wydarzenia 03 Częściowe otwarcie szkół podstawowych Uczniowie klas I-III wracają do nauki Olechnowicz magdalena.olechnowia@gp24.p W poniedziałek. 18 stycznia, uczniowie klas I-III wracają do szkoły. Nie ma obowiązku siedzenia w maseczkach podczas lekcji, ale konieczna będzie dezynfekcja rąk. przerwy o różnych godzinach, aby uniknąć tłoku na korytarzach oraz zakaz wchodzenia rodziców na teren szkoły. Szkoła Podstawowa nr 10 w Słupsku to największa placówka oświatowa w mieście. Od poniedziałku głuchej ciszy w jej murach już nie będzie. W szkolnych ławkach zasiądą uczniowie z 14 klas I-III, czyli około 360 uczniów Mamy obawy, ale jednocześnie nie możemy się doczekać. Wszyscy nauczyciele powtarzają, że stęsknili się za swoimi uczniami. A nauka zdalna nigdy nie zastąpi bezpośredniego kontaktu z uczniem i rówieśnikami - mówi Bogdan Leszczuk, dyrektor SP nr 10 w Słupsku. Szkoła Podstawowa nr 10 w Słupsku przeszła na zdalny tryb nauczania już 15 października 2020 r. Powód - pozytywny test u jednego z nauczycieli Zdecydowana większość nauczycieli wykonała testy w kierunku Covid-i9- W SP 10 testy w kierunku Covid-19 wykonały 24 osoby - nie tylko nauczyciele uczący w klasach najmłodszych, ale także inny personel, który ma kontakt z uczniami. U pięciu osób wynik testu wyszedł dodatni. To czworo nauczycieli, za których zaplanowaliśmy już zastępstwa oraz jedno osoba z administracji -mówi dyrektor Leszczuk. Jak będzie wyglądała nauka? Wiele się nie zmieni. Wprowadziliśmy punkt po punkcie wszystkie zalecenia ministra zdrowia, GIS-u i MEN-u. Szkoła jest podzielona na sektory tak, aby dzieci z różnych klas nie miały ze sobą kontaktu. Mamy dwa osobne wejścia. Przerwy będą o różnych godzinach, aby uniknąć tłoku na korytarzach - mówi dyrektor. - Ro- dzice odprowadzający dzieci będą musieli się z nimi rozstawać już przy wejściu. Dzieci będzie obowiązywała dezynfekcja rąk, a dorosłych także pomiar temperatury. Klasy będą wprzerwach wietrzone. Nie ma takiego obowiązku, aby i dzieci i nauczyciele przebywali w maseczkach, ale w większości jednak nauczyciele je zakładają -wylicza dyrektor. § na sektory tak. aby | dzieci z różnych klas l nie miały ze sobą kontaktu Mimo wszystko obawy są. Zdajemy sobie sprawę, że nauczyciele mogą chorować. Poza środowiskiem szkolnym każdy ma kontakt z innymi osobami, rodzice uczniów pracują w różnych miejscach, mniej lub bardziej narażonych na kontakt z koronawirusem. Obawa jest taka, że jak zachorują nam nau- dyrektor Bogdan Lesszufc czyciele, będziemy musieli powrócić do nauki zdalnej. Miejmy jednak nadzieję, że tak się nie stanie i niedługo kolejne klasy wrócą do szkoły - mówi Bogdan Leszczuk. W innych słupskich podstawówkach przygotowania wyglądają tak samo. Każdy dyrektor zapewnia, że przystosował szkołę według wszystkich reżimów sanitarnych zgodnie z zaleceniami, choć nie zawsze jest to łatwe. Najtrudniej zorganizować pracę świetlic, gdzie spotykają się dzieci z różnych klas. W Słupsku wykonano ponad 1100 testów nauczycieli w kierunku Covid 10, ale sanepid nie podaje jeszcze, ile dokładnie wyszło wyników pozytywnych. Wiadomo, że ci nauczyciele nie wrócą do pracy 18 stycznia. ©® Pierwsza wizualizacja dworca autobusowego Grzegorz Hilarecki grzegorz.hilarecki@gp24.pl Są już pierwsze wizualizacje nowego dworca autobusowego. Zaprezentował je słupski Inwestprojekt, który projektuje węzeł. Po naszej informacji o rozbiórce zabytkowego budynku przy torach urzędnicy na profilu na Facebooku Rewitalizacja Słupsk pokazali wstępną wizu-alizację tego miejsca. Czytamy m.in.: „Realizacja aktualnych działań polega na zabezpieczeniu przed dalszym niszczeniem będącego w katastrofalnym stanie historycznego obiektu, z którego pozyskiwane są cegły do planowanej odbudowy/rekonstrukcji obiektu. Nowy budynek składać się będzie z dwóch kon- strukcji. Pierwsza wykonana zostanie z odzyskanych cegieł, druga - charakterystyczna ściana z rampą wzdłuż torów kolejowych odtworzona zostanie z zachowaniem historycznego wyglądu elewacji dawnej ekspozytury kolejowej. Nowy obiekt wyglądem będzie nawiązywał do istniejącego budynku, przez co zachowany zostanie jego aspekt historyczny". Urzędnicy zastrzegają, że projekt dopiero jest tworzony. Tak więc to, co widzimy, może w rzeczywistości być trochę zmienione, po uwzględnieniu uwag z Zarządu Infrastruktury Miejskiej. Urzędnicy, przypominają, że: „Realizacja zadania obejmuje m.in. budowę wielofunkcyjnego dworca autobusowego po zachodniej stronie torów kolejowych wraz z zapleczem socjalnym oraz miejscem obsługi podróżnych udostępnionym dla przewoźników międzynarodowych i regionalnych wraz z dojściem oraz dojazdem dla pojazdów samochodowych, a także rowerów od strony osiedla Zatorze przez przebudowywaną ulicę Towarową". Docelowo dworzec autobusowy zostanie połączony z dworcem PKP przy ul. Kołłątaja poprzez tunel dla pieszych pod torami kolejowymi. Tunel ten zostanie wybudowany przez PKP PLK, natomiast inwestycja miejska będzie dowiązywać się do części kolejowej, tworząc funkcjonalną całość. Nowy budynek dworca autobusowego będzie wykorzystywał dotychczasowy historyczny obiekt magazynu kolejowego Inwestycja realizowana jest przez firmę ATP Budownictwo Sp z 0.0. ze Słupska za kwotę 28.900.000,00 zł brutto. Zakończenie inwestycji zaplanowano na początek pierwszego kwartału 2023 r. Realizacja projektu „Węzeł transportowy Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Słupska z elementami priorytetów dla komunikacji zbiorowej" odbywa się przy współfinansowaniu ze środków Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020". ©® AUTOPROMOCJA INVEST HOUSE Miejsce dla Twojej firmy Twcja ftwna ież może uwiwzeć aack! Anna Szczęk, tel. 510 026 860, e-mail: anna.szczek@polskapress.pl 04 Wydarzenia Glos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 18.01.2021 Schronisko dla zwierząt otrzymało wysoki rachunek za ogrzewanie Grzegorz Hilarecki Niemal 17 tysięcy złotych za miesiąc grzania w słupskim schronisku dla zwierząt. A to dopiero za początek zimy. Taki mamy klimat, że zimą bywa zimno i takie mieliśmy władze. które o tym nie wiedziały, budując takie, a nie inne schronisko - kwitują wolontariusze. Na apel schroniska w kilka godzin słupszczanie uzbierali potrzebną za grudzień kwotę. Ratusz zapowiada audyt wydatków schroniska. „Rachunek jest za miniony miesiąc, nasze środki na rok 2020już dawno się skończyły. Co mamy zrobić? Zakręcić ogrzewanie poszkodowanym przez los zwierzętom? Mamy 5 dni żeby opłacić rachunek zagaz...a największe mrozy tej zimy dopiero przed nami. Zdecydowaliśmy się na utworzenie zbiórki na tencel. Nie możemy pozwolić żeby zwierzęta marzły'' - przeczytaliśmy na facebookowym profilu Schronisko dla Zwierząt - TOZ w Polsce oddział Słupsk. Pokazano horrendalny rachunek i ogłoszono zbiórkę i po trzech godzinach, zaskoczenie. Kwota się uzbierała! „Jesteśmy w totalnym szoku. Jeszcze nie wybiła północ, a my mamy już niemal całą kwotę zbiórki. Bardzo dziękujemy za każdy wpłacony pieniążek. Dziękujemy" - poinformowali pracownicy schroniska. I na tym można by zakończyć pisanie o temacie, gdyby nie to, że teraz co zima będziemy musieli zrzucać się, by pomóc pracownikom schroni- W słupskim schronisku zamiast ogrzewania podłogowego, jak w innych nowych obiektach tego typu, zrobiono gazowe i nadmuchy wysoko nad posadzką ska i zwierzętom. Tymczasem to nie ich wina, że poprzednie władze miasta tak prowadziły inwestycję, że teraz będziemy płacić horrendalne rachunki. Przypomnijmy, to inwestycja zakończona za obecnej władzy, ale mocno była opóźniona i ślimaczyła się. Wszystko przygotowano za kadencji Roberta Biedronia. Nowe schronisko wybudowano za ponad 7,3 min zł (dokumentacja, budowa i wyposażenie obiektu). Zadanie uzyskało dotację z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w kwocie l min zł oraz 2-milionową pożyczkę. Schronisko powstało na dwuhektarowej działce na końcu ul. Sportowej. Budowę rozpoczęto lutym 2018 roku, po kilku niedanych przetargach, gdy chętni do budowy dawali sumy przekraczające możliwości miasta. Obiekt więc odchudzono. Zakładano, że schronisko będzie gotowe w połowie 2019 r., ale kiedy zbliżał się ten termin datę, jak i termin przenosin starego schroniska do nowego obiektu przesuwano. Najpierw na koniec września, później termin przesunięto na koniec 2019 r., a następnie na początek tego roku i znowu. Obiekt oficjalnie otwarto 22 czerwca ubiegłego roku. Na finiszu kampanii wyborczej w ostatnich wyborach prezydenckich Robert Biedroń znowu odwiedził Słupsk i nowe schronisko, tak jakby liczył, że to poprawi mu kiepskie notowania sondażowe. Stąd on, jak i zaproszeni przez niego goście z Lewicy chórem chwalili „najnowocześniejsze schronisko dla zwierząt", które wybudował były prezydent Słupska. Wszyscy zgadzają się, że sama decyzja o budowie no- wego obiektu była bardzo dobra, ale zawiodło wykonanie. Niestety, nie jest to najnowocześniejszy obiekt tego typu w Polsce, a ma sporo braków, które utrudniają pracę załodze, pomaganie psom i kotom przez wolontariuszy, a też utrudniają codzienne życie psiakom i kociakom, które tu trafiły. Tak podsumowaliśmy część wad słupskiego schroniska latem: „Same boksy dla psów są tak wykonane, że zwierzaki ślizgają się teraz, tak jakby był tam lód. Psiaki robią tu ewolucje, by dojść do siatki. Wolontariusze już się boją, co będzie zimą, bo lód jest bardzo prawdopodobny. Zamiast ogrzewania podłogowego, jak w innych nowych schroniskach, zrobiono gazowe i nadmuchy wysoko nad posadzką. Oj, zimą mogą być z tym problemy, a zwierzaki będą marzły. Chyba że nie będzie zimy, ale co wtedy z tymi posadzkami zrobić, by zwierzaki mogły normalnie chodzić?" Obecne władze miasta zmuszają wykonawcę, by te najgorsze rzeczy poprawiał w ramach gwarancji. Radni wizytują schronisko, wytykają błędy, proszą o pomoc. Anna Rożek z PO zapowiedziała kolejną wizytację i lustrację, co da się poprawić w obiekcie na koniec tego miesiąca. Niektóre niedoróbki i fuszerki faktycznie poprawiono. Wybranego drogiego i nieefektywnego sposobu ogrzewania obiektu się nie da. Tak więc my, słupszczanie, musimy zapłacić za błędy Roberta Biedronia i jego ekipy. Możemy to zrobić na dwa sposoby, albo podczas zrzutek doraźnych, albo władze miasta przekażą na utrzymanie co roku schroniska większą kwotę. Jak nas poinformowała Monika Rapacewicz, rzeczniczka prasowa słupskiego ratusza: - Na ten moment nie ma decyzji o zwiększeniu dotacji dla Podmiotu, który prowadzi Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Słupsku. Dotacja jest przyznawana na podstawie określonej oferty i w określonej kwocie na konkretne zadanie w danym czasie; nie ma możliwości zwiększania środków w trakcie realizacji zadania z uwagi na konkretne/jednostkowe zdarzenia. Niemniej jednak zespół, który składa się z przedstawicieli Miasta Słupska i gmin ościennych, naszych Parterów, zdecydował o przeprowadzeniu audytu, dotyczącego także miesięcy zimowych, żeby sprawdzić, jak wygląda obciążenie organizacji prowadzącej schronisko w zakresie m.in. opłaty za energię. Wówczas po analizie będzie można więcej powiedzieć na ten temat. Przypomnijmy, przy projektowaniu obiektu poprzednie władze nie wzięły pod uwagę uwag pracowników schroniska ani wolontariuszy. Dlaczego? Tłumaczono się brakiem środków. Schronisko utrzymywane jest przez Słupsk i gminy ościenne. ©® W gminie Damnica szczepień nie będzie W piątek, 15 stycznia, rozpoczęły sie zapisy na szczepienia przeciw Covid-19.I już zaczynają się problemy. W gminie Damnica w powiecie słupskim, póki co, szczepień nie będzie. „Szanowni Mieszkańcy, uprzejmie informujemy, że NZOZ w Damnicy na chwilę obecną nie ma możliwości realizacji szczepień ze względu na ograniczone warunki lokalowe i zasoby kadrowe. W przypadku jakichkolwiek zmian w tym zakresie, będziemy Państwa informować na bieżąco. W związku z powyższym, mieszkańcy naszej gminy, którzy kwalifikują się do szczepień, a tym samym mogą się rejestrować na ich realizację (od 15 stycznia 2021 r. osoby, które skończyły 80 lat, od 22 stycznia 2Ó21 r. osoby, które skończyły 70 lat) proszone są o zapisywanie się w dostępnych punktach szczepień za pośrednictwem bezpłatnej infolinii pod nr989 lub poprzez Internetowe Konto Pacjenta. Jednocześnie informujemy, że osoby zarejestrowane na szczepienia, które posiadają aktualne orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu znacznym o kodzie R lub N lub posiadające I grupę z ww. schorzeniami, a także osoby nie mające możliwości transportu do punktu szczepień mogą zgłosić zapotrzebowanie w tym zakresie pod nr. tel.: 59 810 20 28." - taki komunikat ukazał się na stronie internetowej gminy Damnica. Przypomii samy, że nie ma żadnej przynależności do punktów szczepień ze względu na miejsce zameldowania. Można się zaszczepić w dowolnym punkcie w kraju. Obecnie na szczepeinia zapisywani są seniorzy w wieku 80+. a początek zapisywani są na szczepienia osoby, które ukończyły 80 rok życia. Żeby się zapisać można: zadzwonić na bezpłatną infolinię Narodowego Programu Szczepień: 989 skontaktować się z wybranym punktem szczepień (lista poniżej) zapisać się poprzez e-rejestrację. (MAG) Zmarł mężczyzna, który spadł z rusztowania Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, jednak obrażenia mężczyzny okazały się bardzo poważne i wymagające szybkiego przetransportowania ranneg do szpitala. Dlatego kilkadziesiąt minut później na krajowej drodze nr 20 wylądował śmigłowiec LPR. Niestety obrażenia, które odniósł 51-latek okazały sie na tyle poważne, że mężczyzna zmarł. Sprawę tragicznego wypadku badabytowska prokuratura.©® Sylwia Lis sytwia.lis@polskapress.pl Nie żyje mężczyzna, który kilka dni temu spadł z rusztowania w Mądrzechowie. Do wypadku doszło na terenie budowy domu jednorodzinnego. Jak się dowiedzieliśmy, rusztowanie było źle zmontowane i 51-latek spadł z kilku metrów. Pracował przy budowie własnego domu. Z powodu śmierci naszego emerytowanego pracownika Pana Ryszarda Grabowskiego Rodzinie oraz Bliskim składamy wyrazy współczucia i słowa wsparcia. Zarząd, Rada Nadzorcza i Pracownicy PGK sp. z 0.0. w Słupsku Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 14 stycznia 2021 r. zmarł nasz kochany Tatuś i Dziadek ś+p Mirosław Posmykiewicz Ceremonia pogrzebowa odbędzie się 19.01.2021 r. na Starym Cmentarzu w Słupsku. Wystawienie o godz. 12.50, wyprowadzenie o godz. 13.20. Msza św. o godz. 8.00 w kościele św. M. Kolbego. Pogrążona w smutku Rodzina 0010018135 0010016408 Wyrazy głębokiego współczucia Panu Leszkowi Górniakowi z powodu śmierci Taty składają Starosta Słupski wraz z pracownikami Przewodniczący Rady Powiatu wraz z radnymi Wyrazy współczucia i żalu po śmierci Naszego Przyjaciela Mieczysława Pierechoda - żonie Marylce i Rodzinie składają Małgorzata i Jarosław Sobczyk Głos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 18.01.2021 Słupsk 05 Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej zmienił nazwę i zadania Wojciech Frelichowski wojciech.frelichowski@gp24.pl Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej Gminy Słupsk działa teraz jako Centrum Usług Społecznych. Zmiana dotyczy nie tylko nazwy placówki. ale również wykonywanych zdań. Zmiana nazwy oraz funkcji dotychczasowego GOPS-u nastąpiła l stycznia. Ma to związek z realizacją projektu „Bliżej mieszkańców - utworzenie Centrum Usług Społecznych w gminie Słupsk", który ma na celu rozwój i integrację systemu usług społecznych świadczonych przez samorząd. Na wykonanie tego programu gmina Słupsk otrzymała dofinansowanie. Centrum Usług Społecznych będzie prowadziło szerszą działalność. Oprócz zadań, które realizował Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, Centrum dodatkowo świadczyć będzie usługi społeczne dla rodzin, osób niepełnosprawnych, opiekunów faktycznych oraz seniorów - wyjaśnia Barbara Dykier, wójt gminy Słupsk. Oprócz dotacji na projekt związany z utworzeniem Centrum Usług Społecznych gmina Słupsk otrzymała także wsparcie na program „Bliżej mieszkańców - usługi indywidualnego transportu door-to-door na terenie gminy Słupsk". Łącznie jest to kwota 3,2 min zł, co zapewnia stuprocentowe dofinansowanie. Projekt „Bliżej mieszkańców - usługi indywidualnego transportu door-to-door na terenie gminy Słupsk" ma na celu ułatwienie integracji społeczno-zawodowej pełnoletnim mieszkańcom gminy z potrzeb&mi wsparcia w zakresie mobilności poprzez zapewnienie usługi indywidualnego transportu. W ramach projektu gmina Słupsk planuje zakup samochodu sześcioosobowego z miejscem na dwa wózki inwalidzkie. Zatrudniony zosta- nie kierowca i asystent, którego zadaniem będzie udzielenie pomocy w dotarciu z domu do samochodu i miejsca docelowego (np. do urzędu, lekarza, na rehabilitację). Usługa transportu door-to-door będzie realizowana przez Centrum Usług Społecznych Gminy Słupsk od marca 2021 roku. ©® Koniec remontu MCK-u. Obiekt przeszedł metamorfozę Alek Radomski aleksander.radomski@gp24.pl Zakończyły się prace związane z gruntowną przebudową siedziby MCK-u przy al. 3 Maja. Zmodernizowany budynek przeszedł metamorfozę, która pochłonęła sporo czasu oraz środków. Koszt zmian to przeszło 5.7 miliona złotych.. Prace remontowe i budowlane na obiekcie dawnego MCK-u zostały zakończone - informuje Monika Rapacewicz, rzecznik prasowy słupskiego ratusza. -Aktualnie, jeśli są jakieś drobne usterki, to na bieżąco zgłaszamy je do wykonawcy. Jednak z uwagi na fakt dotyczący pandemii i obowiązujących obostrzeń uniemożliwiających normalne, standardowe działanie takich podmiotów jak jednostki kultury, na ten moment, obiekt nie zostanie otwarty. Jak tylko obostrzenia zostaną zdjęte, otworzymy MCK dla publiczności. Zwłaszcza kino Rejs, które wróci na swoje miejsce. Urząd Miasta w Słupsku informuje, że remont pochłonął przeszło 5,7 min zł. Pieniądze wydano m.in. na termomodernizację, przebudowę pomieszczeń w środku i wymianę wewnętrznych instalacji. Pomieszczenia kompleksowo odnowiono, do- MCK poddano termomodernizacji, przebudowano pomieszczenia w środku i wymieniono wewnętrzne instalacje. Wymieniono też podłogi, drzwi, okna stosowując je do działalności kulturalnej. Wymieniono też podłogi, drzwi, okna, a finalnie zainstalowano mechaniczną wentylację i klimatyzację w niektórych pomieszczeniach. 5w7 Roboty trwały długo. Przypomnijmy, że wykonawcę prac wybrano już w marcu 2019 roku. Firma Proinvest Partner w przetargu złożyła ofertę opie-wającą na 4,9 min zł. Podczas przeciągających się robót ujawniono kilka niespodzianek. Ostatnie, już pod koniec ubiegłego roku, czyli kiedy obiekt był praktycznie gotowy. Pojawiła się wówczas nieprzewidziana konieczność wykonania dodatkowych prac. Choć obiekt został docieplony, to w piwnicy pod posadzką zagnieździła się wilgoć. Co więcej, w pomieszczeniach pracowni muzycznej trzebabyło usunąć dawne systemy wyduszenia, a przebudowie tarasu okazało się, że jedno z wejść znajduje się zbyt wysoko w stosunku do podłogi w środku. Miejscy radni, zgadzając się z koniecznością dokładania do przebudowy, nie ukrywali, że „inwestycja jest niedopracowana" (radna Renata Stec), a "gdybyś rozebrali budynek i sprzedali działkę, to mielibyśmy MCK naszych marzeń" (radny Bogusław Dobkowski). ©® Siostro, bracie - jak się macie? - konkurs Kinga Siwiec kingaiiwiec@polskapress.pl "Siostra Bracie-jak się macie?"-pod takim hasłem realizowany jest konkurs Pedagogicznej Bi> iioteki Wojewódzkiej w Słupsku. Konkurs jest adresowany do uczniów szkół podstawowych i średnich i jest podzielony na grupy wiekowe. Każda z grup ma nieco inne zadanie do wykonania, ale wszystkie kręcą się wokół książek. Uczniowie klas I-III szkół podstawowych muszą przygotować pracę plastyczną w dowolnym formacie i technice. Jej temat to „Moje małe marzenie -czyli za kim/czym dziś tęsknię najbardziej?" Klasy IV-VHI za zadanie mają przygotowanieprzebraniaiucha-rakteryzowanie się na ulubioną postać z książki, zrobieniu zdjęcia i wysłaniu wraz z informacją o autorze pracy, tytule książki iimieniupostaciprzedstawionej nafotografii. Uczniowie szkół średnich będą musieli chwycić za aparat. Temat pracy to „W życiu piękne są tylko chwile..." a uczestnicy muszą na zdjęciu przedstawić jakiś wyjątkowy moment w życiu. Termin nadsyłania prac to 5 lutego, a ogłoszenie wyników odbędzie się 12 lutego. Prace należy wysłać na adres mailowy. Dlanaj-młodszych uczniów jest to konkursmarzenie@gmail.com, dla uczniów starszych klas szkół podstawowych -konkurspostac@gmail. com, a dla uczestników ze szkół śred-nichkonkurschwile(a)gmailoom W konkursie „Siostro, bracie -jak się macie?" fiindatorem na-gród książkowych jest Marszałek Województwa Pomorskiego. © AUTOPROMOCJA dzień dobry w poniedziałek Głos POMORZA REKLAMA 0010015169 nowe wydanie Zarząd Słupskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Sp. z o. o. z siedzibą w Słupsku ogłasza nabór kandydatów zainteresowanych zawarciem umowy najmu na lokale mieszkalne jednopokojowe z partycypacją zwrotną, znajdujące się w budynku mieszkalnym przy ul. Narutowicza 5 w Słupsku. Zarząd Słupskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Sp. z o. o. z siedzibą w Słupsku ogłasza nabór kandydatów zainteresowanych zawarciem umowy najmu na lokale mieszkalne jednopokojowe z partycypacją zwrotną, znajdujące się w budynku mieszkalnym przy ul. Narutowicza 5 w Słupsku. Szczegółowe informacje można uzyskać telefonicznie pod numerem (59) 845-60-91, oraz na stronie internetowej Słupskiego TBS: www.stbs.slupsk.pl OGŁOSZENIE Na podstawie art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2020 r. poz. 1990) Wójt Gminy Smołdzino informuje, że w siedzibie Urzędu Gminy Smołdzino, ul. Kościuszki 3, na tablicy ogłoszeń został wywieszony wykaz: nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży w trybie przetargowym w obrębie Wierzchocino, nieruchomości przeznaczonych do dzierżawy w obrębie Czysta, w dniach od 13 stycznia 2021 roku do 3 lutego 2021 roku. NIERUCHOMOŚĆ NA SPRZEDAŻ Burmistrz Miasta Cieszyna ogłasza ustny przetarg nieograniczony na sprzedaż działki nr 254/7 obr. 69 o pow. 3,9964 ha położonej w Cieszynie przy ulicy Katowickiej zapisanej w księdze wieczystej nr BB1 C/00007427/6 Sądu Rejonowego w Cieszynie. Cena wywoławcza nieruchomości wynosi 3 280 000,00 zł. Do ceny ustalone w przetargu zostanie doliczony podatek VAT wg stawki 23%. Przetarg odbędzie się w dniu 23 marca 2021 r. w sali nr 126 Urzędu Miejskiego w Cieszynie (Rynek 1,1 piętro) o godz. 13.00. Warunkiem przystąpienia do przetargu jest wpłacenie w formie pieniężnej wa dium w wysokości 400 000,00 zł. Wadium należy wnieść w nieprzekraczalnym terminie do dnia 18 marca 2021 r. przelewem na konto Urzędu Miejskiego ING Bank Śląski SA w Cieszynie nr 44105010831000 0022 6985 8169. Za termin wpła ty wadium uważa się wpływ środków finansowych na konto Urzędu Miejskiego w Cieszynie. Wadium wpłacone przez osobę, która wygra przetarg, zalicza się na poczet ceny sprzedaży nieruchomości, a w przypadku uchylenia się przez tę osobę od zawarcii umowy, wadium przepada na rzecz sprzedającego. Pozostałym uczestnikom prze targu wadium zwraca się przelewem na wskazane konto (nie później niż przeć upływem 3 dni roboczych od zamknięcia przetargu). Cena osiągnięta w przetargu, pomniejszona o wpłacone wadium, powinna być wpłacona przez nabywcę na wskazane konto, nie później niż do dnia zawarcie umowy notarialnej. Koszty umowy ponosi nabywca. Ogłoszenie o przetargu w pełnej treści zostało wywieszone na zewnętrznej tablic; ogłoszeń Urzędu Miejskiego w Cieszynie oraz zamieszczone na stronach interne towych: bip.um.cieszyn.pl, infopublikator.pl Szczegółowe informacje dotyczące przetargu można uzyskać w Wydziali Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miejskiego w Cieszynie - tel. 33 47 94 232, 33 47 94237. 06 Głos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 18.01.2021 Program szczepień z problemami dostaw od Pfizera. Co dalej? Tomasz Dereszyński Twitter:@TomDeresz Informacja od Pfizera o ograniczeniu dostaw szczepionki do UE zmroziła wszystkich. Szef KPRM Michał Dworczyk zapewnia, że szczepienia w Polsce nie są zagrożone. Szef KPRM Michał Dworczyk w sobotę podał, że Polska nie otrzymała zaktualizowanego harmonogramu dostaw szczepionki Pfizer. Jak dodał, system rejestracji działa bez przerw, a dostawy szczepionek nie są zagrożone. Wszystkie osoby, które otrzymały już pierwszą dawkę, mają zabezpieczoną również drugą dawkę - zapewnił minister odpowiedzialny za akcję narodowego szczepienia. Minister Dworczyk zapewnił, że nie zmienia się nic, jeżeli chodzi o szczepienia populacyjne. Seniorzy powyżej 70. roku życia rozpoczną szczepienia po 25 stycznia 2021 r. Nie zmienia się również harmonogram rejestracji. Szef KPRM uspokajał, że w tym tygodniu 50 tysięcy szczepionek pojedzie do punktów, które mają wykonać drugie szczepienie i to się nie zmienia. -120 tysięcy szczepionek ma jechać do DPS-ów i tu też nic się nie zmienia - dodał. W związku z informacją o ograniczeniu dostaw od Pfizera zmienią się plany na ten tydzień. Z grupy „0" do szpitali węzłowych miało wyjechać 330 tys. szczepionek na pierwsze szczepienie. - Zdecydowaliśmy się wstrzymać ten transport i zmienić logistykę do momentu zaktualizowania harmonogramu dostaw - doprecyzował Dworczyk. Jak dodał, na konkretne terminy szczepienia zarejestrowało się do soboty około 280 tysięcy osób. Według danych szefa KPRM z soboty, chęć zaszczepienia się zadeklarowało ponad milion osób. Tymczasem trwa kampania informacyjna #SzczepimySię. Dołączył do niej płk Witalis Skorupka ps. Orzeł. W Internecie, także na stronach Polska Press Grupy, możemy obejrzeć najnowszy spot wideo, w którym 98-letni starszy sierżant Armii Krajowej zachęca Polaków do szczepień. Urodziłem się 16 lutego 1923 roku. Młodość zabrała mi wojna - tymi słowami rozpoczyna się najnowszy spot zachęcający do szczepień. W swoim mieszkaniu, spoglądając na stare zdjęcia i pamiątki, płk Witalis Skorupka ps. Orzeł przekonuje Polaków, szczególnie seniorów, do zaszczepienia się przeciw COVID--19. - Mam 98 lat. Mam dla kogo żyć. Ty również. Bądź bohaterem. Zaszczep się - zachęca. W niedzielę podano, że udało się zaszczepić pierwszą dawką ponad 457 tys. osób. ©® Minus 30 - to rekord mrozu w Polsce W nocy z soboty na niedzielę w całej Polsce odnotowano wiele niezwykle niskich temperatur. Najzimniej było w Suwałkach, gdzie termometry wskazały minus 30,8 st. Celsjusza. Pomiary były wykonywane na wysokości 2 metrów, natomiast przy gruncie temperatura mogła być jeszcze niższa. Prognozy pogody zapowiadają jednak kolejne wielkie mrozy wciągu najbliższych dni. Przypomnijmy, że rekordowo niska temperatura odnotowana w Polsce to -41 stopni. (AIP) Senator dołącza do Polski 2050 Szymona Hołowni Senator Jacek Bury, który do Senatu dostał się z list Koalicji Obywatelskiej, dołącza do partii Polska 2050 - podał nieoficjalnie Onet.pl. Decyzja ma zostać ogłoszona w poniedziałek na konferencji prasowej Burego i szefa Polski 2050Szymona Hołowni. Partia byłego dziennikarza będzie więc posiadała parlamentarzystów i w Sejmie i w Senacie. -W styczniu dołączy do nas kolejny parlamentarzysta, z czego się bardzo cieszymy, bo to bardzo fajny człowiek ogłosił niedawno Szymon Hołownia w Radiu Plus. Początkowo sądzono, że Polska 2050 zyska kolejnego - po Hannie Gill-Piątek - posła, ale wiceprezes stowarzyszenia Polska 2050 Michał Kobosko sprecyzował, że będzie to senator. Senator Jacek Bury wielokrotnie krytykował postawę liderów największych partii opozycyjnych, mimo że jego kandydaturę do Senatu poparły i PSL i Lewica. (AIP) Mocne słowa Kaczyńskiego w kościele. Riposta Tuska Kacper Rogacin k.rogacin@polskatimes.pl „Dzisiaj odrzucenie zła jest czymś niezwykle istotnym, bo to zło atakuje - atakuje nasz kraj, naszą ojczyznę, nasz naród. atakuje instytucję, która jest w centrum naszej tożsamości - atakuje Kościół. Kościół katolicki" - mówił wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński. Prezes Prawa i Sprawiedliwości wziął udział w sobotniej mszy świętej w Starachowicach, która odbyła się dzień przed 8. rocznicą śmierci jego matki Jadwigi Kaczyńskiej z domu Jasiewicz. Na zakończenie uroczystości do wszystkich przemówił Jarosław Kaczyński, który przyznał, że pierwszy raz przemawia w tym miejscu. Wicepremier w swoich słowach nawiązywał do panteonu zasłużonych dla miasta i Polski osób, który znajduje się przed kościołem, w którym odbyła się uroczystość. Ta postawa, to odrzucenie zła było niezmierne ważne - powiedział. - Mówię o tym nieprzypadkowo, bo i dzisiaj Wrzucenie zła jest czymś niezwykle istotnym, bo to zło atakuje - atakuje nasz kraj, naszą ojczyznę, nasz naród, atakuje instytucję, która jest w centrum naszej tożsamości - atakuje-Koś-ciół, Kościół katolicki - dodał. Prezes PiS w Starachowicach: - Musimy mieć w sobie silną wolę, by walkę o polską tożsamość wygrać Postawa odrzucenia zła była niezmiernie ważna. I dziś to niezwykle istotne, bo to zło atakuje instytucje naszej tożsamości. Musimy mieć w sobie silną wolę, by tę walkę o polską tożsamość i przyzwoitość w życiu publicznym wygrać - mówił Kaczyński podczas mszy. Wicepremier także nawiązał do niedawno pokazanego filmu o aferze Amber Gold i zaznaczał, że pokazuje on, jak zachowywały się poprzednie rządy w Polsce. Otóż jeśli tutaj, pod tym kościołem, jest mowa o winie, to tak - my wszyscy, wszyscy ludzie dobrej woli w Polsce są winni temu, że ten czas się skończył i miejmy nadzieję, że skończył się raz na zawsze, miejmy nadzieję, że ta nieustannie trwająca walka o to, by wrócił, by jak powiedział ktoś bardzo znany i mający skądinąd zasługi: „żeby było jak było", że to się nigdy nie spełni, że będzie tak jak być powinno -wśród błędów, różnego rodzaju niedomagań - bo ich nigdy nie da się uniknąć do końca - mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości. Na jego wypowiedź zareagował Donald Tusk. Były premier napisał ironicznie na Twitterze, że zgadza się z diagnozą Kaczyńskiego w stu procentach.,, Jarosław Kaczyński przyznał dziś spod ołtarza, że zło atakuje naszą Ojczyznę i naród. Zgadzam się z jego diagnozą w stu procentach" - napisał. Wielu polityków opozycji było oburzonych faktem, iż Jarosław Kaczyński przemawiał w kościele w trakcie mszy świętej. Skrytykowano przede wszystkim jego nawiązanie do afery Amber Gold. „Kaczyński wychwalający od ołtarza film osobnika, który został skazany za wymuszenia rozbójnicze dokonywane razem z b. ochroniarzami ostatniego premiera ZSRRi który przez 5 lat ukrywał się w Rosji, potwierdza tylko tezę, że JK ma dużo więcej wspólnego z Putinem niż wszyscy myślą" - napisał były wicepremier Roman Giertych. Zdaniem Krzysztofa Bosaka z Konfederacji pozwolenie Jarosławowi Kaczyńskiemu na przemawianie w kościele było nadużyciem. Przez całą mszę przedkościo-łem stało kilkakobiet ze „Strajku Kobiet", które krzyczały przez megafon „Twoja wina". Krzyki się nasiliły, gdy uczestnicy mszy przeszli do Panteonu Pamięci Narodowej, aby złożyć kwiaty przed tablicą pamięci Jadwigi Kaczyńskiej. Jadwiga Kaczyńska urodziła się 31 grudnia 1926 r. w Starachowicach. Tuż po urodzeniu zamieszkała w Warszawie. Do Starachowic wróciła z rodzicami w 1933 r. i mieszkała tu do 1946 r. Jej ojciec, inżynier, pracował w Zakładach Starachowickich. Tu ukończyła ILO. Działała w okupacyjnym harcerstwie, pod pseudonimem „Bratek". Była sanitariuszką. Po maturze wyjechała na studia do Warszawy. ©® PiS liderem sondaży. Były premier apeluje o zjednoczenie opozycji Kacper Rogacin k.rogacin@polskatimes.pl 0 zjednoczenie opozycji apelował w ostatnich dniach Donald Tusk. Również Władysław Kosiniak-Kamysz twierdził, że opozycja powinna pójść do wyborów parlamentarnych w dwóch blokach. Ale czy Polacy chcą zjednoczenia opozycji? Takie pytanie zadano uczestnikom najnowszego sondażu SW Researchdlarp.pl. Trzeba jak najszybciej w Polsce zbudować porozumienie wszystkich sił politycznych, które będzie pokazywało zarówno Polakom, jak też światu Amerykanom, i całej Europie, że to sezonowe problemy - bo sądzę, że to są sezonowe problemy - w Polsce się niedługo zakończą i że wrócimy do rodziny państw rzeczywiście demokratycznych - powiedział Donald TuskwTVN24. Również Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL-u, stwierdził, że opozycja startująca w dwóch blokach miałaby szansę na zwycięstwo z PiS. O kwestię zjednoczenia opozycji w najbliższych wyborach parlamentarnych zapytano uczestników sondażu SW Research dla rp.pl. Aż 41,7 proc. respondentów stwierdziło, że „nie ma zdania". Za zjednoczeniem opozycji było 35,5 proc. ankietowanych, natomiast przeciwko - 22,8 proc. badanych. Tymczasem PiS sondażach deklasuje rywali. Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w ostatnią niedzielę, zwyciężyłaby w nich partia Jarosława Kaczyńskiego wynika z najnowszego sondażu Estymatora dla DoRzeczy.pl. Prawo i Spra- wiedliwość może liczyć na prawie 40 proc. głosów. Do Sejmu dostałoby się jeszcze pięć innych ugrupowań. Poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości wzrosło, w porów-naniu z grudniowym sondażem. Dziś partię rządzącą popiera 39,6 proc. ankietowanych (wzrost o 0,4 pkt proc.). Taki wynik przełożyłby się na 225 mandatów w Sejmie (o 10 mniej, niż PiS posiada obecnie). Za plecami PiS-u uplasowała się Koalicja Obywatelska, którą popiera 22,1 proc. badanych (spadek o 1,5 pkt proc.). Koalicja Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Zielonych i Inicjatywy Polskiej wprowadziłaby do Sejmu 109 posłów (o 25 mniej niż w tej chwili). Podium w sondażu Estymatora dla DoRzeczy.pl zamyka Polska 2050 Szymona Hołowni. Nowa partia może liczyć na 12,9 proc. głosów (bez zmian), co przełożyłoby się na 59 mandatów w Sejmie. Powyżej 10 proc. poparcia uzyskała też Lewica. Poparło ją 10,2 proc. respondentów (spadek o 0,7 pkt proc.), co pozwoliłoby na wprowadzenie do Sejmu 39 posłów (o 10 mniej niż wtej chwili). Kolejne miejsce w badaniu zajęło PSL z wynikiem 6,6 proc. (spadek o 0,8 pkt proc.). Ludowcy mieliby 19 mandatów (o 11 mniej niż obecnie). Do Sejmu dostałaby się jeszcze Konfederacja, na którą zagłosować chce 6 proc. ankietowanych (wzrost ol,2pktproc.).Topoparcieprze-łożyłoby się na 9 mandatów (o dwa mniej niż obecnie). ©® Głos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 18.01.2021 Artykuł reklamowy BADACZE Z OXFORDU POTWIERDZAJĄ: To najnowocześniejsza metoda na chore stawy 07 079988152 1 O BOLU KOLAN Jeśli kłuje Cię w kolanach i strzyka Ci w stawach przy każdym kroku, a przejście kilkuset metrów do pobliskiego sklepu jest dla Ciebie nie lada wyzwaniem, to wiedz, że dzięki najnowszej opa magnetycznej już niedługo możesz zapomnieć, że kiedykolwiek bolały Cię nogi. Teraz masz szansę otrzymać rewolucyjny stabilizator za darmo i rozpoczqć kompleksowq walkę z problemami zwyrodnieniowymi. ODCIĄŻ STAWY JUŻ PO 1 ZASTOSOWANIU INNOWACYJNEJ OPASKI dla najszybszych niespodzianka GRATIS! Ból kolan może promieniować aż do kręgosłupa, co prowadzi do problemów z poruszaniem się i znaczne utrudnia sprawne funkcjonowanie. Jeśli strzyka Ci w stawach i masz kłopoty z chodzeniem, nie powinieneś tego bagatelizować! Na szczęście najnowszy wynalazek specjalistów z Oxfordu - pionierska opaska magnetyczna pozwoli Ci na odzyskanie kondycji w czasie krótszym niż myślisz. Według dużej grupy specjalistów - ból kolan maleje już od pierwszego nałożenie innowacyjnej opaski na nogę, która pomaga regenerować tkanki chrzęstne i stabilizuje stawy, w takim samym stopniu zarówno u osób młodszych i starszych. Ten fakt pokazuje, że Ty też możesz odzyskać sprawność ruchów i pozbyć się trzeszczenia w kolanach, niezależnie od tego w jakim wieku jesteś. Już niedługo będziesz mógł znowu w pełni korzystać z życia - pójść na długi spacer, pobawić się z wnukami i wykonywać domowe obowiązki BEZ ŻADNEGO BÓLU. Jeśli jeszcze masz wątpliwości, to historia 72-letniego Józefa, który dzięki nowej metodzie ma zdrowsze stawy, na pewno je rozwieje. Magnetyczną opaskę możesz nosić wszędzie Dzięki łatwemu zapięciu na rzepy oraz elastycznemu i oddychającemu materiałowi korzystanie ze stabilizatora jest wyjątkowo proste. Innowacyjna opaska idealnie dopasowuje się do ciała i jest niewidoczna pod ubraniem. Możesz nosić ją praktycznie cały czas - w drodze do sklepu, podczas pracy domowych, w kościele, a nawet w czasie snu. Według ekspertów już przy pierwszym założeniu stabilizatora ból może całkowicie ustąpić, a dzięki kontynuacji stosowania możesz odciążyć tkanki chrzęstne i utrzymać silne oraz zdrowe kolana. Daj sobie szansę na sprawne życie i nie czekaj, aż biodra, kolana i kręgosłup wysiądą Ci całkowicie! Prawdopodobnie najlepsza metoda na ból stawów Działanie doraźne Magnetyczna opaska podtrzymuje elementy budujące aparat ruchu, odciąża i stabilizuje stawy, dzięki czemu możesz ją stosować doraźnie, kiedy dopadnie Cię kłucie w kolanach, a od razu poczujesz różnicę. Ponadto wbudowane aktywne polaryzatory natychmiast uwalniają fale magnetyczne, które mogą całkowicie łagodzić ból kolan i bioder, poprawiać krążenie krwi i pobudzać bioenergetykę komórek. Warto zaznaczyć, że opaska zawdzięcza swoje ekspresowe działanie magnesom o sile aż 1600 GS, co wyróżnia ją na tle innych magnetycznych produktów, które zazwyczaj mają moc 1000 GS. Dzięki ulepszonej formule, reumatyczne bóle kolan mogą minąć w bardzo krótkim czasie - bez względu na ich nasilenie. Działanie długofalowe Dzięki magnetoterapii możliwe jest kompleksowe wsparcie regeneracji tkanki chrzęstnej. Wystarczy nosić opaskę przez 4-5 godziny dziennie, żeby uchronić się przed narastającym bólem. Przyjemny i oddychający materiał, który idealnie dopasowuje się do ciała i mieści się praktycznie pod każdym ubraniem, nie przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu. W przeciwieństwie do masywnych stabilizatorów, które utrudniają swobodne poruszanie się. Magnetyczna opaska może zmniejszyć napięcie mięśni, dzięki czemu minimalizuje obrzęk i stany zapalne nawet w 2 tygodnie. „Po tygodniu zaczqłem chodzić, a po miesiącu przeszywający ból oddalał mnie od mojej największej pasji. Trzeszczało mi w kolanach i czułem kłucie przy każdym kroku. Bałem się, że już nigdy nie wrócę do pełnej sprawności. To było dla mnie jak wyrok. Wtedy postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce. Kiedy odwiedził mnie mój wnuk z Niemiec, poprosiłem go, żeby dowiedział się, jaki jest najlepszy sposób na chore kolana. Wiedziałem, że swobodnie jeździć na rolkach!" „Kocham być w ciągłym ruchu, dlatego nie zważam na mój wiek i nadal uprawiam dużo sportu. Niestety kilka miesięcy temu kolana zaczęły dawać o sobie znać on znacznie lepiej zna się na nowoczesnych metodach niż ja. Już po 2 tygodniach dostałem paczkę z magnetyczną opaską opracowaną przez specjalistów z Oxfordu. Byłem w szoku, ponieważ nie spodziewałem się, że metoda zadziała tak szybko. Praktycznie zaraz po tym jak nałożyłem opaskę, poczułem przyjemne ciepło i ból zmalał. Z każdym dniem zmniejszał się obrzęk kolan i stan moich nóg znacznie się poprawiał. Po miesiącu mogłem już spokojnie wrócić do jazdy na rolkach. Nie mam już aż takich problemów ze stawami i czuję się jak nowonarodzony". Według dużej grupy specjalistów ds. reumatologii - Dzięki innowacyjnej opasce magnetycznej możesz: Wesprzeć 3-krotnie regeneracją chrząstki stawowej Znacznie zmniejszyć ból kolan i bioder Pozbyć się strzykania i trzeszczenia w kolanach Zminimalizować napięcie mięśni i odbudować uszkodzone tkanki Zredukować obrzęk i zaczerwienienie nóg Zminimalizować stany zapalne o 87% Odciążyć i ustabilizować stawy Poprawić sprawność fizyczną i zwiększyć swobodę ruchów Wybawienie dla sportowców - nowa formuła z OXFORDU pomaga odbudować uszkodzone kości oraz naderwane więzadła Już 154 tysiqce Polaków podjęło walkę | i bólem stawów i rozpoczęto nowe życie -I wolne od sztywnychkotar*. Możesz do nich dołgczyć i poczuć ulgę już przy 1. zastosowaniu stabilizatora. Dowiedz się, jak otrzymać opaskę za darmo! Przygotuj się na przełomowy krok w stronę zdrowych stawów Każdy ma wybór - Ty również! Możesz dalej cierpieć i narzekać na łupanie w stawach, albo wziąć sprawy w swoje ręce i rozpocząć walkę z bólem kolan i pleców. Wyobraź sobie, że masz w swojej domowej apteczce niezawodny sposób na pieczenie i rwanie w kolanach, dzięki czemu sztywne stawy nie muszą już więcej krzyżować Twoich planów. Pomyśl,Zadzwoń w przeciągu 5 dni!jak cudowne stanie się życie, gdy zaledwie za 2 tygodnie będziesz mógł odzyskać większą swobodę,a spacer, praca w ogródku czy zabawa z wnukami nie będą już więcej dla Ciebie problemem. Tylko jeden krok dzieli Cię od odciążenia i wzmocnienia stawów. Nie czekaj i już dziś sprawdź, czy możesz otrzymać bezpłatny stabilizator!„Przez prawie dziesięć lat Pracowaliśmy nad nowatorską metodą, która pozwoli w naturalny i bezpieczny sposób wrócić do niemal pełnej sprawności fizycznej osobom po urazach mechanicznych kolan. Naszym celem było stworzenie formuły, która pomoże nawet sportowcom i ludziom trenującym wyczynowo wzmocnić stawy i więzadła. Dzięki najnowszemu odkryciu rok 2019 będzie przełomem w zwalczaniu bólów stawów i kolan. Innowacyjna opaska oddziałuje na komórki polem magnetycznym, dzięki czemu proces gojenia się tkanek może zostać znacznie przyśpieszony. Pole magnetyczne wytwarzane przez specjalne, wyjątkowo silne magnesy, które znajdują się w opasce, ma zdolność błyskawicznego przenikania przez ludzkie ciało i docierania do każdej komórki organizmu. W efekcie do wnętrza tkanek z łatwością wnikają substancje odżywcze oraz tlen, co powoduje, że już przy pierwszym zastosowaniu poczujesz różnicę i Twoje ruchy mogą stać się zdecydowanie płynniejsze. Wystarczy zaledwie 14 dni, żeby zredukować obrzęk, ból i pozbyć się strzykania w kolanach". Edward Taylor Ekspert z Oxfordu ZADBAJ O STAWY Natychmiastowa pomoc dla Twoich tetani Pierwsze 100 osób, które zadzwonią do 30.01.2021 r., otrzyma 100% REFUNDACJI OD PRODUCENTA! zadzwoń:52 552 00 73 pon.-pt. 08:00-20:00, sob.-nd. 09:00-20:00. I SZYBKA Zwykłe połączenie lokalne bez dodatkowych opłat. DOSTAWA 08 Region Głos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 18.01.2021 Bezrobocie na Pomorzu w grudniu 2020. Jest niekorzystna tendencja Wojciech Frelichowski wojciech.frelichowski@gp24.pl ftynekpmcy W grudniu2020 roku stopa bezrobocia na Pomorzu nieznacznie wzrosła. Zdaniem analityków, obecnie nie to jest istotny problem rynku pracy. Gorzej, że nastąpił spadek osób opłacających składki zdrowotne w ZUS. Po listopadowym zamknięciu spodziewano się, że sytuacja na rynku pracy w grudniu pogorszy się. Jednak nie było aż tak źle. Powiatowe urzędy pracy dysponowały w grudniu niespełna 5,5 tys. ofertami pracy. W porównaniu z listopadem 2019 r. liczba ta wzrosła o 433, a w porównaniu do grudnia 2019 r. była o 313 ofert mniejsza. Według szacunkowych danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku, w grudniu 2020 r. liczba osób bezrobotnych w województwie pomorskim wzrosła do 56,3 tys., a stopa bezrobocia osiągnęła wartość 5,9 proc., wobec 5,8 proc. w listopadzie 2020. W powiatowych urzędach pracy zarejestrowało się 5,7 tys. osób bezrobotnych, o 519 mniej niż w listopadzie. Ponadto urzędy w grudniu 2020 r. wyłączyły z rejestrów 4,6 tys. osób, a więc o niemal 900 mniej niż w listopadzie tego samego roku. Pandemia mocno uderzyła w branżę gastronomiczną. Przedsiębiorcy jednak nie składają broni i poszukują rozwiązań uruchamiając np. ofertę na wynos Szacowana stopa bezrobocia w Słupsku w grudniu wyniosła 5,5 proc. (5,4 proc. w listopadzie), w powiecie słupskim 9,4 proc. (9,3 proc. w listopadzie), a w powiecie bytowskim 9,4 proc. (9,4 proc. w listopadzie). Wyniki Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności GUS pokazują, że w HI kwartale2020 r., w porównaniu z II kwartałem tego roku, wskaźnik zatrudnienia, zarówno w województwie, jaki kraju wzrósł. W Pomorskiem w n kwartale wyniósł 55,9 proc, a win - 56,5 proc. (w kraju odpowiednio 53,8 proc. oraz 55 proc.). Niestety wzrostten nie przekłada się na liczbę osób ubezpieczonych w ZUS, która od początku 2020roku systematycznie spada. Wzrost liczby pracujących i jednoczesny spadek liczby osób opłacających składki na ubezpieczenie zdrowotne może świadczyć o pogłębianiu się negatywnych zjawisk na rynku pracy, na przykład o przechodzeniu osób dotychczas pracujących do tak zwanej szarej strefy - mówi Katarzyna Żmudzińska, wicedyrektor ds. Rynku Pracy WUP w Gdańsku. To rozwiązanie z pozoru może wydawać się atrakcyjne dla pracodawców i pracowników, jednak generuje duże problemy o charakterze za-równoekonomicznym, jaki społecznym, na przykład związane z korzystaniem ze wsparcia an-tykryzysowego na rzecz ochrony miejsc pracy. Są też pozytywy. Jak zauważa wicedyrektor Katarzyna Żmudzińska, przedsiębiorcy zamiast składać broń i zamykać działalność, poszukują rozwiązań. Takim przykładem są kawiarnie i małe lokale gastronomiczne, które uruchamiały tzw. ofertę na wynos. ©® Internauci zgłaszali a policjanci reagowali Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Bytowie podsumowali funkcjonowanie Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. W ubiegłym roku mieszkańcy powiatu korzystali z tego narzędzia aż 667 razy. Bytowscy funkcjonariusze potwierdzili 446sygnałów zgłoszonych przez internautów, z czego429 zagrożeń zostało wyeliminowanych. Najliczniejszą grupę zgłoszeń stanowiły zagrożenia związane z bezpieczeństwem w ruchu drogowym, m. in. przekroczenia dozwolonej prędkości (217), nieprawidłowej infrastruktury (31) i nieprawidłowego parkowania (176). Kolejna grupa zgłoszeń dotyczyła spożywania alkoholu w miejscach publicznych (48), grupowania się małoletnich zagrożonych demoralizacją (24), wałęsających psów (22), a także akty wandalizmu (17). Każdy, kto dysponuje urządzeniem z dostępem do sieci może nanieść zagrożenie na KMZB. Nie trzeba podawać swoich danych, telefonu lub zakładać konta. Pamiętajmy jednak, że w przypadku zagrożenia życia i zdrowia lub potrzeby pilnej interwencji Policji, Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa nie zastępuje numeru alarmowego 112. (ANG) ©® Już dziś prześlij życzenia z okazji Dni Babci i Dziadka. Ukażą się w gazecie i w internecie Ewelina Żuberek ewelina.zuberek@polskdpress.pi Masz cudowną babcię i świetnego dziadka? Zrób im niespodziankę z okazji ich święta! W czwartek, 21 stycznia ukaże się specjalny dodatek do naszej gazety ze zdjęciami dziadków oraz życzeniami dla nich. Nie może w nim zabraknąć twoich dziadków! Zgłoszenia do publikacji w dodatku będą przyjmowane jeszcze tylko dziś! W styczniu obchodzimy Dzień Babci i Dzień Dziadka, które w tym roku w naszej gazecie uczcimy wyjątkowo. 21 stycznia ukaże się dodatek, w którym znajdą się przesłane przez czytelników zdjęcia babć i dziadków oraz życzenia dla nich. Publikacja życzeń będzie wspaniałą niespodzianką dla seniorów. W dniu ukazania się dodatku prześlemy do nich wiadomość SMS, informującą o zamieszczeniu życzeń w gazecie. MIK 4 Na seniorów czekają nagrody, m.in. sesje zdjęciowe i pobyt w SPA. W ogólnopolskim finale laureat pierwszego miejsca otrzyma samochód - eleganckiego i ekonomicznego fiata tipo Prześlij do nas zdjęcie babci i dziadka Nie zwlekaj! Wejdź na stronę gp24.pl/babcia-i-dziadek i prześlij już dziś życzenia i zdjęcie. Zgłoszenia do publikacji w dodatku będą przyjmowane tylko do poniedziałku, 18 stycznia włącznie. Twoje życzenia nie muszą być długie - wystarczy kilka słów, w których wyrazisz swoje uczucie i szacunek dla seniorów. Liczy się przede wszystkim pamięć i... niespodzianka! Przesłane zdjęcie też nie musi być profesjonalną fotografią. Może to być zwykłe zdjęcie wykonane choćby telefonem podczas rodzinnej uroczystości albo twoje zdjęcie z dziadkami. Wyjątkowe nagrody Spośród wszystkich seniorów, którzy znajdą się na stronach dodatku i w galerii z okazji Dnia Babci i Dnia Dziadka, głosami naszych czytelników, osobno w miastach i powiatach naszego województwa, zostaną wybrani najsympatyczniejsze babcie i najsympatyczniejsi dziadkowie. Nagrodami dla nich będą zaproszenia na rodzinną sesję fotograficzną wykonaną przez profesjonalnego fotografa. Zwycięzców z miast i powiatów zaprezentujemy też w specjalnym dodatku do gazety, który ukaże się w marcu. Zdjęcia babci i dziadka, którzy zdobędą najwięcej głosów w skali województwa trafią na okładkę tego dodatku. Dodatkowo na laureatów będą czekać pamiątkowe dyplomy, potwierdzające zdobycie tytułu Babcia Roku i Dziadek Roku oraz główne nagrody - dwuosobowe zaproszenia na pobyt w komfortowym hotelu połączony z pakietem zabiegów relaksujących i regenerujących dla seniorów. Z zaproszenia będzie można skorzystać w wybranym przez laureatów terminie, który będzie bezpieczny uwzględniając pandemię koronawirusa. W finałowym głosowaniu, które zostanie przeprowadzone w marcu, nasze województwo będzie reprezentować dziesięć pań i dziesięciu panów - babć i dziadków, którzy wśród laureatów z miast i powiatów zdobędą najwięcej głosów. Babcie i dziadkowie z naszego województwa będą rywalizować o głosy z laureatami z innych regionów. Poza samochodem w finale będzie można zdobyć także dodatkową wyjątkową nagrodę. Aż dziesięciu laureatów otrzyma nowoczesne oczyszczacze powietrza, które usuną z powietrza w domu zanieczyszczenia, wirusy, bakterie i alergeny. Ważne terminy Głosowanie na najsympatyczniejsze babcie i dziadków rozpocznie się w czwartek, 21 stycznia ibędzie trwać do środy, 24 lutego do godz. 22. Życzenia do publikaqi w dodatku będą przyjmowane jeszcze tylko dziś, jednak zgłoszenia do samej akcji aż do niedzieli, 31 stycznia. Głosowanie w finale, w którym weźmie udział dziesięć babć i dziesięciu dziadków z naszego województwa, rozpocznie się w poniedziałek, 1 marca i będzie trwać do czwartku, 11 marca do godz. 21. Więcej informacji na stronie gp24.pl/babcia-i-dziadek Glos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 18.01.2021 Świat 09 Zimowe zdobycie K2 - z tlenem czy bez - to sukces Nepalczyków Aleksandra Kiełczykowska a.kielczykowska@poiskatimes.pl Grupa Szerpów ogłosiła w sobotę. 16 stycznia2021 roku po godzinie 13 czasu polskiego, że weszła na K2 - szczyt położony w Karakorum na wysokości 8611 m n.p.m. Jest to pierwsze zimowe wejście na K2 zakończone sukcesem. Jednak już w chwili ogłoszenia tej informacji pojawiły się kontrowersje. Grupa Szerpów dokonała historycznego wyczynu - zdobyła szczyt K2 zimą. Do tej pory próbowało tego siedem wypraw, po raz pierwszy na przełomie 1987 i 1988 roku. W ataku na drugi szczyt świata brało udział dziesięciu wspinaczy: Nirmal Purja, Gelje Sherpa, Mingma David Sherpa, Mingma G, Sona Sherpa, Mingma Tenzi Sherpa, Pem Chhiri Sherpa, Dawa Temba Sherpa, Kili Pemba Sherpa i Dawa Tenjing Sherpa. „Dokonaliśmy tego, uwierzcie nam, dokonaliśmy! Zakończyliśmy wyprawę, której nie zakończył nikt" - napisano na stronie agencji Seven Summit Treks Pvt. Ltd., współorganizatora wyprawy na K2., Jest to pierwsze zimowe wejście na 2. najwyższą górę świata i jedyny ośmiotysięcznik, który pozostał do zdobycia zimą" - dodali. „Z pierwszym zimowym wejściem na K2 tworzy się historia!" - opublikowano na profilu pakistańskiego rządu. Nie zabrakło także Polaków komentujących to historyczne osiągnięcie. Polski Himalaizm Zimowy 2016-2020 im. Artura Hajzera napisał na Facebooku: „Wejście zimowe na K2 przechodzi do historii! Gratulacje dla 10 Nepalczyków, którzy stanęli na szczycie! Trzymamy mocno kciuki na zejściu!". „Najserdeczniejsze gratulacje dla nepalskich wspinaczy za pierwsze, historyczne wejście na K2 w zimie. Nikt nie zasługiwał na to tak jak oni" - dodano w drugim poście. Nie zabrakło kontrowersji związanych z tym, że Szerpowie zdobyli szczyt K2 wraz ze wsparciem tlenowym. „Gratulacje dla całej ekipy Nepalczyków na K2. Oby teraz bezpiecznie do bazy. Uprzedzając wszystkie pytania: wiadomo było, że na K2 zimą da się wejść z tlenem. Dla mnie prawdziwe pytanie brzmi: Czy? Kiedy i komu uda się wejść na ten szczyt bez dopingu?" - napisał na Twitterze Adam Bielecki. „Jeżeli obozy były rozkładane, a liny wieszane przez kolegów na tlenie. Ponadto, jeżeli w razie czego ten tlen był w każdej chwili dostępny, to mamy coś pomiędzy wejściem z tlenem a bez" - dodawał. Manili na Wypowiedź Bieleckiego spotkała się także z krytyką polskich wspinaczy. - Ja nie zamierzam deprecjonować osiągnięcia Nepalczyków. Być może tlen im pomógł, ale weszli. Zamiast ich krytykować, niech inni himalaiści powiedzą: „OK, my spróbujemy zrobić to wlepszym stylu". Toczą się jakieś niepotrzebne dyskusje - skomentował w rozmowie z Onetem KrzysztofWielicki, polski himalaista. - Głosy o dopingu są przesadzone. To słowo kojarzy się z „chemią" i jakimiś niedozwolonymi środkami aplikowanymi do organizmu. A tutaj używa się tlenu, bo jest rozrzedzone powietrze. Tlen to nie doping, tylko pewne ułatwienie - dodał. ©® Tym razem to Szerpowie są bohaterami mediów. Zazwyczaj byli w cieniu wypraw Pfizer zaskoczył wszystkich, Kraje zaniepokojone A. Kiełczykowska a.kielczykowska@polskatiniK.pl Bmukmist Jak poinformowała firma Pfizer, w najbliższym czasie znacząco zmniejszy dostawy szczepionki do krajów Unii Europejskiej. w tym do Polski. Informacja ta wywołała zaniepokojenie w państwach Unii Europejskiej. W piątek pojawiła się informacja, że firma Pfizer tymczasowo ogranicza dostawy szczepionek przeciw koronawirusowi dla państw europejskich, co związane jest z modernizacją przedsiębiorstwa. Wiadomość spotkała się z wieloma komentarzami wśród państw Unii Europejskiej. Ministrowie zdrowia sześciu krajów Unii - Danii, Estonii, Finlandii, Litwy, Łotwy i Szwecji - opublikowali wspólny list, w którym wyrażają „poważne zaniepokojenie" tą informacją oraz określili sytuację jako niedopuszczalną. „Wczoraj wraz z kolegami z krajów bałtyckich i skandynawskich zwróciliśmy się do europejskiego komisarza ds. zdrowia o wyjaśnienie kwestii ograniczenia i opóźnienia dostaw szczepionek Pfizer. Jest to niedopuszczalne i podważa Szczepionek wciąż jest za mało. Teraz sytuacja jeszcze mocniej się skomplikuje DO TEJ PORY KOMISJA EUROPEJSKA ZABEZPIECZYŁA DAWKI OD 8 FIRM FARMACEUTYCZNYCH: - BIONTECH-PFIZER - do 600 min dawek; - CUREVAC - do 405 min dawek; - JOHNSON & JOHNSON - do 400 min dawek; - ASTRAZENECA - do 400 min dawek; - SANOFI-GSK - do 300 min dawek; - MODERNA-do 160 min dawek; - N0VAVAX - do 100 +100 min dawek; - VALNEVA - do 30 + 30 min dawek. zaufanie do procesu szczepień" - przekazał na Twitterze Daniels Pavluts, łotewski minister zdrowia. Szefowa Komisji Europejskiej zapewniła pastwa członkowskie UE, że szczepionki przeciwko C0VTD-19 zostaną dostarczone zgodnie z planem. Po ogłoszeniu zbliżających się opóźnień w produkcji od razu zadzwoniłam do dyrektora zarządzającego firmy Pfizer. (...) Zapewnił mnie, że dostawa wszystkich dawek gwarantowanych w I kwartale do krajów UE zostanie zrealizowana zgodnie z planem - mówiła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen na konferencji prasowej w Lizbonie. Firma Pfizer przekazała, że tymczasowo ograniczy do- stawy szczepionek przeciw C0VID-19 dla całej Europy w związku ze zmianami dokonywanymi w fabryce firmy w Puurs. Związane jest to z modernizacją, która w dłuższej perspektywie pozwoli firmie na produkcję większej ilości szczepionek. Dostawy mają zmniejszyć się już od początku przyszłego tygodnia. Rocznie zakłady Pfizera są w stanie produkować ok. 1,3 mld dawek, natomiast po zmianach ma to być aż 2 mld rocznie. Jak podaje firma, już pod koniec lutego lub na początku marca dostawy do państw UE mają się zwiększyć. Komisja Europejska zakończyła we wtorek wstępne rozmowy z firmą farmaceutyczną Valneva w celu zakupu jej potencjalnej szczepionki przeciwko COVID-19. Planowana umowa z firmą Valneva umożliwi wszystkim państwom członkowskim wspólny zakup 30 min dawek potencjalnej szczepionki i opcję zamówienia dodatkowo do 30 min dawek. Novavax - z tą firmą KE wstępne rozmowy zakończyła jeszcze w zeszłym roku, bo 17 grudnia. Planowana umowa z firmą Novavax umożliwi wszystkim państwom członkowskim zakup 100 min dawek potencjalnej szczepionki i opcję zamówienia dodatkowo do 100 min dawek. Współpraca Tomasz Dereszyński Twitter: 1 Angela Merkel oddaje władzę. Armin Laschet szefem CDU Aleksandra Kiełczykowska a.kielczykowska@polskatimes.pl Unia Chrześcijańsko-Demo-kratyczna (CDU), partia obecnej kanclerz Angeli Merkel. w sobotę wybrała nowego przewodniczącego partii Armina Lascheta. Premier Nadrenii Północnej--Westfalii Armin Laschet w walce o przejęcie szefostwa nad Unią Chrześcijańsko-Demokra-tyczną pokonał 2 kandydatów. Pierwszym z nichbył były przewodniczący klubu poselsldego CDU/CSU Friedrich Merz, a drugim zajmujący się polityką zagraniczną Norbert Roettgen. Na Lascheta oddało głos 521 delegatów, a jego przeciwnik Merz - uzyskał 66. Roettgen został pokonany we wcześniejszym głosowaniu. Armin Laschet po wygranej zastąpi Annegret Kramp--Karrenbauer, która objęła stanowisko szefowej CDU w 2018 roku. Jej poprzedniczką, a jednocześnie osobą, która namaściła ją na to stanowisko, była obecna kanclerz Angela Merkel. Armin Laschet po wyborze na szefa Unii podziękował swo-jej partii za wielkie zaufanie. - Zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności związanej z tym urzędem mówił. Przez wiele lat wspierał obecną kanclerz, między innymi podczas krytyki jej polityki migracyjnej. Sam uważany jest za kontynuatora polityki Merkel. W 2018 roku Laschet w rozmowie z „Deutsche Welle" zwracał uwagę na sytuację Polaków w jego landzie. - Polska jest częścią tożsamości Nadrenii Północnej-Westfalii. 600 tys. osób pochodzenia polskiego tylko po II wojnie światowej. Mamy wiele polskich wspólnot katolickich, polskie msze. Tu jest też najwięcej ofert nauczania języka polskiego w szkołach, mamy Dom Polski w Bochum, który jest miejscem spotkań dla osób pochodzących z Polski, który teraz odnawiamy ze środków naszego landu - mówił. We wrześniu tego roku odbędą się wybory, które wyłonią następnego kanclerza Niemiec. Zastąpi on rządzącą od 16 lat Angelę Merkel. Merkel rezygnuje po 4 pełnionych kadencjach i, jak zapowiada, nie będzie sprawować żadnej politycznej funkcji - ani w swoim kraju, ani międzynarodowej. Nie ma jednak pewności, że to Laschet zostanie kandydatem CDU na objęcie funkcji kanclerza. Decyzja ta zostanie podjęta wiosną. Głównym jego konkurentem jest Markus Sóder, lider bawarskiej partii siostrzanej - Unii Chrześcijań-sko-Społecznej (CSU). „Gratulacje, Armin Laschet. Z niecierpliwością czekam na naszą współpracę! Razem będziemy kontynuować sukces Unii" - napisał Sóder na Twitterze. Niemiecki tygodnik opublikował sondaż, w którym obywatele wybierają, który z kandydatów na kanclerza CDU/ CSU ma największe szanse. Według sondażu największą szansę na objęcie stanowiska kanclerza ma Markus Sóder, lider Unii Chrześcijańsko-Spo-łecznej, a jednocześnie największy konkurent Lascheta. Za czym Niemcy będą tęsknić po odejściu Merkel? - Za jej silną wolą, nieposkromionym, prawie nieludzkim oddaniem pracy, wewnętrzną dyscypliną i elementem nauk ścisłych w polityce - twierdzi Florian Hartleb w wywiadzie dla dw.com. Współpraca Tomasz Dereszyński Twitter: @TomDeresz 10 Zbliżenia Głos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 18.01.2021 Kabina ciężarówki potrafi cementować małżeństwo Małżonkowie Małgorzata i Paweł Olejnikowie pracują wspólnie od około trzech lat jako kierowcy potężnego tira. Jak twierdzą, bycie razem cementuje małżeństwo. Dariusz Piekarczyk Ciężarówka jest wielka, tak wielka, że sama kabina spokojnie do pierwszego piętra sięga. To wielkie, budzące respekt auto. Za szybą dwie podświetlone na niebiesko tabliczki. Na miejscu kierowcy dumny napis „Paweł", a obok „Gosia". Tir to miejsce pracy, ale także życia sympatycznego małżeństwa z podsieradzkich Woźnik Małgosi i Pawła Olejników. Ciężarówkami jeżdżę od 2005 roku - mówi Paweł. Kilka lat temu dołączyła do mnie żona. Jak było z Gosią? To był spontan, zupełny spontan. Siedzimy sobie u znajomych i rozmawiamy - wtrąca Małgorzata. - Słuchaj, z pracą jest ciężko, a ona lubi przecież jeździć samochodami, bo jeździła już z tobą i córką Pauliną do Anglii, niech więc zrobi prawo jazdy na ciężarówki i pracujcie razem, co wam szkodzi, spróbujecie i zobaczycie, czy wam wyjdzie - mówią znajomi. No co, ma iść do sklepu za kilkaset złotych? Mąż spojrzał na mnie, ja na niego. Decyzja była szybka, poszłam na prawo jazdy, zdałam, choć przyznam, że cofanie do dziś sprawia mi kłopoty, ale że jeździmy razem, daję sobie radę, ale o tym później. Wspólna przygoda państwa Olejników z tirem w roli głównej rozpoczęła się na trasie do Anglii. - Prawie od początku myśleliśmy jednak intensywnie o zmianie firmy, bo finansowo ta Anglia za bardzo się nie opłacała - wyjaśnia nasz rozmówca. - Śledziliśmy więc ogłoszenia i któregoś dnia trafiliśmy na firmę z Myszkowa, poszukującą kierowców na podwójną obsadę. Pasowało nam pod każdym względem, finansowym także. Firma też nas chciała, bo było jej nawet na rękę, że małżeństwo. Wiadomo, że jak już po ślubie, to będą się starać, pilnować roboty, bez awantur na parkingach, czy innych podobnych wybryków. Pytasz, czy kobieta za kierownicą tira wzbudza zainteresowanie? Nie w naszej firmie, nie jesteśmy jedyni. W Anglii się jednak dziwili, w Niemczech początkowo też, witało nas takie: O, matko, dziewczyna w tirze przyjechała. Ale już nie teraz. Przyzwyczaili się. Czasem zresztą bycie kobietą pomaga w takiej pracy, jak choćby podczas kontroli inspekcji transportu drogowego w Niemczech. Sympatyczny funkcjonariusz, który zresztą nieźle mówił po polsku, wymierzył tylko 40 euro mandatu. To zresztą nasz jedyny mandat. Ale wróćmy do początków naszej pracy w Myszkowie. Zaczęliśmy jeździć na południe Europy, do Austrii, Czech, Hiszpanii, Włoch. Teraz robimy głównie Niemcy i to przy granicy z Polską. Obsługujemy magazyny dużej firmy dystrybucyjnej. Tira prowadzi się lepiej Przy okazji udało im się zobaczyć kawał świata. - Niektórzy mówią Hiszpania, Hiszpania, nas jednak nie zachwyciła, bez szału, choć jak mieliśmy dłuższą pauzę, to udało nam się zobaczyć Barcelonę, byliśmy nawet na plaży -wtrąca Małgorzata. - Dużo fajniejsze są Włochy, głównie ze względu na zapierające dech krajobrazy. Zresztą jak mamy kilkugodzinną pauzę, to staramy się czas aktywnie wykorzystać, nie tylko spać na parkingu. Czasem idziemy sobie, ot tak, bez celu, nawet zobaczyć małe miejscowości, powłóczyć się, a nie gnuśnieć w kabinie. Olejnikowie dobrego słowa nie powiedzą za to o czeskich drogach. - Są chyba najgorsze w Europie - mówi Paweł. - Koleiny gonią koleiny. W Niemczech za to roboty drogowe i korki. U nas już nie jest najgorzej, za to najlepiej w Austrii. Jak wygląda dzień małżeństwa w trasie? Zazwyczaj wyjeżdżamy na cztery do sześciu dni - wyjaśnia Małgorzata. - Za kierownicą, jak tylko się da, częściej jest Paweł, choć nie jest wcale tak, że ja nie lubię prowadzić. Powiem więcej, takim ogromniastym tirem jeździ się nawet lepiej niż autem osobowym. Zresztą podczas j azdy nie da się tak, żeby jedno prowadziło, a drugie spało, nic z tych rzeczy. Drugi kierówca może sobie drzemać, ale musi siedzieć. Wszystko w zgodzie z przepisami i jak tylko trzeba, zmieniamy się. Do kilkudniowego wyjazdu odpowiednio trzeba się przygotować, zwłaszcza teraz w czasie koronawirusa. Bez odpowiedniego wypro-wiantowania nie ma co w drogę ruszać. Mamy więc w aucie dużą lodówkę, więc zanim wyjedziemy, to gotuję w domu zupy, czy robię kotlety lub pierogi, fasolkę po bretońsku, bigos. Potem jak znalazł, szybko się odgrzeje. Kuchenka też jest na wyposażeniu, bo bez niej ani rusz. Jakieś tam chińskie zupki? Nic z tych rzeczy. W miarę możliwości staramy się dobrze odżywiać. W Niemczech też teraz nie da się nic zjeść na stacjach benzynowych, bo tam także pozamykane, odgrodzone taśmami. Wychodzimy jednak, choćby po to, żeby wziąć prysznic. Zresztą niemieckie miasta, miasteczka, zazwyczaj tętniące życiem, smutny przedstawiają teraz widok, są po prostu puste, wymarłe, wymiotło ludzi. Jednym słowem, ciężki czas dla kierowców ciężarówek. Na parkingach, co Olejnikowie zgodnie przyznają, trzeba mieć oczy dookoła głowy. Zatrzymują się na tych dużych, dobrze oświetlonych. - Różne nieprzyjemne rzeczy się zdarzają - wyjaśnia Paweł. -W Niemczech ukradli mi paliwo, pocięli plandekę. Znalazł się też amator lub amatorzy drogich kosmetyków. Zaskakują za to Olejnikowie twierdzeniem, że w polskich firmach transportowych, dysponujących już dziś naprawdę nowoczesnymi autami, mniej jest z każdym rokiem Polaków. Podjeżdżasz gdzieś za granicą do firmy i widzisz, że stoi tir na polskich numerach, więc idziesz o coś tam zapytać, a tu słyszysz, że on nie rozumie, bo z Ukrainy - mówi Małgorzata. -W każdej firmie Ukraińców jest teraz od groma. Śmiejemy się nawet w gronie tirowców, że w polskiej ciężarówce trudno o oryginał. We dwoje w domu i kabinie Wielu zadaje sobie pytanie, jak to jest, kiedy prawie cały tydzień trzeba spędzić we dwoje w pomieszczeniu trzy na trzy? Zdziwisz się, jeśli powiem, że jeżdżąc razem, mniej się kłócimy i sprzeczamy, niż jak przy-jeżdżałem do domu na przerwę, kiedy pracowałem na tirze tylko ja - mówi z uśmiechem Paweł. - Dlaczego tak jest? Sam tak naprawdę do końca nie wiem, ale może dlatego, że w trasie mamy dzień dokładnie poukładany, każde z nas dokładnie wie, co ma robić. Zresztą sprzeczając się w drodze, nie dalibyśmy rady normalnie funkcjonować, no nie. Pewnie, że czasem się poprztykamy, ale to takie bardziej droczenie. Olejnikowie przyznają, że najtrudniejszym momentem w ich pracy jest zawsze dzień wyjazdu. O, już trzeba jechać - mówi Małgorzata. - Za to powroty mają w sobie moc przyjemności. Cały czas jesteśmy zresztą w kontakcie z córką Pauliną. Teraz jesteśmy w domu aż do 11 stycznia. Boże Narodzenie będzie więc rodzinne. Nie zdarzyło nam się jeździć nigdy w te święta. Owszem, Paweł kiedyś pracował, ale w Wielkanoc, i to cztery razy z rzędu. To jednak trochę inne, mniej rodzinne święta. Nasza rozmówczyni przyznaje, że czas w domu starają się intensywnie wykorzystywać. - Choć córka jest już dorosła, to zawsze przecież to dziecko, więc chcemy wynagrodzić jej jakoś ten czas, kiedy jesteśmy poza domem - wyjaśnia Paweł. - Ot, choćby ostatnio wybraliśmy się na wspólne zakupy do centrum handlowego w Łodzi. Jest też więcej czasu na wspólne bycie razem. Na pytanie, czy zamieniliby obecną pracę na taką stałą, dajmy na to od 8 do 16, odpowiadają zgodnie, że za nic w świecie. - Tu ciągle coś się dzieje, jest adrenalina, to nasz świat. ©® Małgorzata i Paweł Olejnikowie jeżdżą ostatnio głównie do Niemiec, ale wcześniej bywali we Włoszech. Francji. Portugalii Głos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 18.01.2021 Strefa tenesy 11 Zdalna nauka dzieci mnoży cyberzagrożenią Zbigniew Biskupski zbigniew.biskupski@p0l5kapfess.pl Wprawdzie od dziś, poniedziałku 18 stycznia najmłodsi uczniowie wrócili do tradycyjnych klas. ale wszelkie badania pokazują, że także w ich przypadku zdalna nauka zwiększyła ilość czasu, jaki spędzają oni w Internecie, a proces ten jest nieodwracalny. Inna prawidłowość pokazuje. że im młodsze dziecko, tym więcej niebezpieczeństw czyha na nie w sieci. Niestety, nie wszyscy rodzice mają tego świadomość i potrafią wdrożyć oraz sprawować kontrolę rodzicielską nad serftijącymi pociechami. Według badania przeprowadzonego przez firmę Sophos, aż 67 proc. dzieci z klas 1-3 korzysta z internetu częściej niż przed pandemią. Poniedziałkowy powrót najmłodszych do szkół to wyczekiwana przez wielu rodziców i dobra dla uczniów wiadomość. Zdalne nauczanie pokazało jednak wyzwania związane z bezpieczeństwem dzieci w internecie oraz właściwym korzystaniem przez nie z urządzeń elektronicznych. Ryzyko sprowadzane przez cyberzagrożenia dostrzega na- Tylko 18 proc. rodziców uczniów z najmłodszych klas korzysta z aplikacji chroniących dzieci w Internecie wet 74 proc. rodziców, niewielu jednak podejmuje działania w celu ochrony najmłodszych. Media elektroniczne stwarzają niezwykłe możliwości dla rozwoju człowieka, jednak niosą również zagrożenia. Amerykańskie Towarzystwo Pediatryczne wskazało, iż ekspozycja na czas ekranowy (sumarycznie: TV, komputer, konsola, telefon) dla dzieci w wieku 5-8 lat powinna wynosić maksymalnie 1-2 godziny dziennie wartościowych treści, dostosowanych do możliwości poznawczych. Z tymi wytycznymi zgadzają się psychologowie i pedagodzy. Badania nad skutkami kontaktu z mediami bez ograniczeń i kontroli pokazują wiele niekorzystnych dla rozwoju konsekwencji, ta- kich jak zaburzenia snu, koncentracji uwagi, nadpobudliwość, zaburzenia w zachowaniu - wskazuje dr Iwona Sikorska z Zakładu Psychologii Rozwoju i Zdrowia Instytutu Psychologii Stosowanej UJ. Nie mniejszym zagrożeniem jest aktywność w Internecie przestępców i to zarówno zajmujących się wyłudzeniami danych, jak i próbujących wykorzystać seksualnie dzieci. Tymczasem tylko 18 proc. rodziców dzieci uczęszczających do klas 1-3 korzysta z programów zabezpieczających najmłodszych w Internecie, aż 82 proc. ich nie używa. W wyniku pandemii dzieci korzystają z sieci znacznie częściej i mimo powrotu do szkół prawdopodobnie te Rynek nie odpuszcza Specyfikę minionych 12 miesięcy i skalę trudności, jakie przyniosła pandemia, dobrze oddają dane dotyczące aktywności pracodawców w poszczególnych kwartałach. Wzrost liczby zachorowań i pierwszy lockdown wprowadzony mniej więcej w połowie marca sprawił, że firmy zamrażały wiele procesów rekrutacyjnych jeszcze w I kwartale -wynika z danych pracuj.pl. Najmocniejszy wpływCOVID-19 na rynek ofert odczuć można było w II kwartale, kiedy zamieszczono na portalu zaledwie105198ogłoszeń, o 22 proc. mniej niż w pierwszych trzech miesiącach roku. W najtrudniejszym momencie zamrożenia gospodarki spadki liczby ofert na Pra-cuj.pl miesiąc do miesiąca sięgały nawet blisko 50% (różnica między lutym i kwietniem2020). - W2020 roku pracodawcy na Pracuj.pl byli mniej aktywni niż w2019 i 2018 roku. Niewątpliwie minione 12 mie- sięcy ze względu na C0VID-19 było dużym wyzwaniem dla pracodawców i kandydatów, część branż została dotknięta mocnym kryzysem-tłumaczy w rozmowie z AIP Aleksandra Skwarska, Pracuj.pl. - Jedno-cześniejednak spadki liczby ofert były łagodniejsze, niż spodziewaliśmy się na początku pandemii koronawirusa- dodaje. Podobnie jakwubiegłych latach, w2020 roku na czele zestawienia najczęściej publikowanych ofert znalazły się te kierowane dospecjalistówds. handlu i sprzedaży. Stanowiły one co trzecie ogłoszenie na portalu. To wynik, który może zaskakiwać, choćby w kontekście obostrzeń związanych z prowadzeniem sklepów w okresiepandemii. - Pracodawcy najczęściej poszukiwali specjalistów ds. handlu i sprzedaży (33 proc.), obsługi klienta (18 proc.), (14 proc.) i finansów (13 proc.). W małych sklepach Wielu polskich konsumentów zwraca się mocniej w kierunku mniejszych sklepów, zlokalizowanych poza tradycyjnymi centrami handlowymi, które wzmacniają ich poczucie bezpieczeństwa. To szansa, którą właściciele lokali przy ulicach handlowych mogą teraz wykorzystać. Ożywienie handlu przy reprezentacyjnych ulicach polskich aglomeracji to niekończący się temat, który powrócił i tym razem, przy okazji pandemii. Paradoksalnie, niepewność, z którą mierzą się teraz najemcy, może kierować ich uwagę wstronę lokalizacji alternatywnych, wtym ulic, które nie były objęte zakazem handlu, zapewniając w ten sposób ciągłość działania. Zamknięte centra handlowe i strach przed zarażeniem sprzyjały rozwojowi e-commerce. Liczba osób robiących zakupy online zwięl