Belegeca pedagogów bI sekretarze KW PZPR Uroczystości w szkołach i akademie powiatowo Odznaczenia, listy pochwain Rozmowa o koszalińskim szkolnictwie podczas spotkataia pedsgogów z I sekretarzem KW PZPR — tow. Władysławem Fot. J. Piątkowski Pierwszy prąd z elektrowni „Kozienice" RADOM (PAP) W elektrowni „Kozienice" w Świerżach Górnych n:Wi-słą w nocy z 12 na 13 bm. nastąpiła synchronizacja podstawowych urządzeń pierwszego bloku energetycznego o mocy 200 MW, natomiast 14 bm. w godzinach wieczornych pierwsza energia elektryczna z „Ko. zienic" włączona została do państwowej sieci energetycznej. Elektrownia w Świerżach Górnych — przypomnijmy — osiągnąć ma do roku 1978 moc 2600 megawatów, które wytwarzać będzie 10 bloków energetycznych. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Nakład: 125.533 cena 50 gr swiąteczny Z nauczycielami całego kraju obchodziła wczoraj swe święto 15-tysięczna rzesza członków ZNP w naszym województwie. Ciepła i serdeczna była atmosfera wczorajszego dnia. Kwiaty od uczniów i rodziców, życzenia i wie le zasłużonych słów wdzięczności pod adresem nauczycieli i wychowawców młodego pokolenia. KW partii w Koszalinie W GODZINACH przedpo łudniowych delegację WŁADYSŁAW KOZDUA. W pedagogów przyjął cztospotkaniu uczestniczyli: członek KC PZPR, I sekretarz nek KC PZPR, wiceminister w Urzędzie do Spraw Komba tantow — STANISŁAW KUJDA, członkowie egzekutywy KW: sekretarz KW — Jerzy Chudzikiewicz i redaktor naczelny „Głosu Koszalińskiego" — Zdzisław Piś, kierownik Wydziału Propagandy KW PZPR — Edward Manikowski oraz jego zastępca — Zdzi sław Wieliczko. ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XXI Niedziela, 15 października 1972 r. Nr 289 (6410) (dokończenie na str. 3) Na zdjęciu: premier Piotr Jaroszewicz wśród stoczniowców. Nowe przetwory rybne SZCZECIN (PAP) W ostatnim okresie Zjednoczenie Gospodarki Rybnej znacznie wzbogaciło zestaw przetworów ryb nych przeznaczonych do bezpośredniej konsumpcji bądź dań wymagających niewielkiego.już orsry-rządzania przed spożyciem. Rynek krajowy wzbogacił się o konserwy z makreli: paprykarz i faszerowaną w galarecie. Ukazały się też w sprzedaży paszteciki rybne. Z dań do szybkiego przyrządzania nowością są pierogi i pulpety ryb ne, zrazy z makreli, flaczki z pałasza oraz kotlety rybne. Rynek otrzymał też wyroby importowane ze Skandynawii, paczkowane filety z czarniaka i pałeczki rybne. TOW. odwiedził gorniKow kopalni „Dymitrow" KATOWICE (PAP) Uczestniczący w obradach X Krajowego Zjazdu Związku Gierek 14 bm. w godzinach przedpołudniowych przebywa! w kopalni „Dymitrow" w Bytomiu. Edward Gierek vv towrzystwie zastępcy członka Błura Politycznego KC, I sekretarza KW PZPR w Katowicach — Zdzisława Grudnia oraz wicepremiera i ministra górnictwa i energetyki — Jana Mitręgi zjechał do podziemi kopalni, do oddziału KG-IV. Skandynawscy goście w Kołobrzegu i Koszalinie Inf. wŁ, Na zaproszenie Zarządu Oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Gdańsku, przy współudziale zarządów oddziałów SBP w Koszalinie i Szczecinie, przebywa na Wybrzeżu delegacja 19 skandynawskich dziennikarzy. Danię reprezentuje 3 dziennikarzy prasy, radia i telewizji, Finlandię —- 5 dziennikarzy, Norwegię — 3 i Szwecję — 8 dzień nikarzy. Wczoraj dziennikarze ze Skandynawii gościli iv świnoujściu i Szczecinie, a w godzinach wieczornych przy jechali do Kołobrzegu. (dokończenie na str. 2) Górnicy z „Dymitrowa" przodującej kopalni wydobywającej około 9 tys. ton węgla na dobę, wnieśli cenny wkład w akcje „20 miliardów". Zobowiązali się wydobyć w tym roku dodatkowo 16 tys. ton węgla — dostarczyli już na potrzeby kraju 18 tys. ton tego pałiwa. Oddział KG-IV. gdzie przebywał I sekretarz KC partii, należy do przodują cych w kopalni. Ponad 300-oso-bowa załoga tego oddziału., nosząca miano Oddziału Pracy Socjalistycznej, wydobywa codziennie prawie 2.400 ton węgla. Tutaj, na węglowej ścianie, o długości około 300 m realizowany jest w tym miesiącu rekordowy wynik w wydobyciu. Edward Gierek, witany niezwykłe serdecznie i sam gorąco pozdrawiający górników przy pracy, żywo interesował się problemami załogi, jej osiągnięciami i kłopotami. (dokończenie na str. 2) Wczoraj w Koszalinie z okazji Dnia Wojska Polskiego awansowano grupę rezerwistów na wyższe stopnie oficerskie. Na zdjęciu: Wojciech Anczykowski otrzymuje akt nominacji na stopień kapitana z rąk szefa P światowego Sztabu Wojskowego w Koszalinie podpułkownika Henryka S?afoniego, z prawej zastępca szefa PSzW, ppłk Antoni Warcholiński. Fot. Józef Piątkowski GDAŃSK (PAP) W Gdańsku gości! wczoraj premier Piotr Jaroszewicz. Odwiedził on przed południem Stocznię Gdańską, interesując się przebiegiem produkcji, warunkami pracy i problemami bytowymi załogi. W towarzystwie gospodarzy ziemi gdańskiej premier wizytował wydziały prefabrykacji i montażu kadłubów, zwiedził rybacką bazę — przetwórnię przygotowaną do przekazania armatorowi radzieckiemu, a następnie spotkał się z aktywem stoczni. Omawiano problemy , produkcyjne i socjalne oraz zagadnienia pracy partyjnej. Premier P. Jaroszewicz uczestniczył następnie w wojewódzkiej inauguracji roku szkolenia partyjnego. Centralne uroczystości w udzicfera 50 LAT Związku Polaków w Niemczech OPOLE (PAP) Wczoraj w Opolu rozpoczęły s!ę centralne uroczystości okazji 50. rocznicy utworzenia Związku Polaków w Niemczech. Organizacja ta spełniała do niosłą rolę w utrzymywaniu więzi Polonii Niemieckiej z Macierzą, walcząc z germanizacją, przyczyniając się do rozwijania polskiego życia spo łecznego, kulturalnego i gospodarczego. Opolska dzielnica Związku obejmowała największe w Niemczech skupisko polskie. Wczoraj rano otwarta zosta ła w Muzeum Okręgowym w Opolu wystawa obrazująca o-slągnięcia i zasługi Związku Polaków w Niemczech. Otwar to również wystawę prac Janiny Kłopockiej — artysty--plastyka, twórczyni graficznego znaku „RODŁA". (dokończenie na str. 2) teme (Inf. wł.) Zagadnienia dotyczące przeprowadzenia kampanii sprawozdawczo-wyborczej w organizacjach partyjnych oraz dalszego rozwoju Koszalina były wczoraj przedmiotem dyskusji na spotkaniu sekretarzy KMiP PZPR z dziennikarzami prasy i radia. Aktyw partyjny podjął wiele interesujących inicjatyw, mających na celu podniesienie poziomu pracy partyjnej zarówno w mieście, jak również na wsi i w pegeerach. W organizacjach partyjnych przeprowadzono badania skuteczności pracy POP i ich egzekutyw — stwierdził na spotkaniu członek egzekutywy KW PZPR, I sekretarz KMiP, Jerzy Miller. — Sekretarze KMiP omawiali kwestie związane z usprawnieniem pracy partyjnej na spotkaniach z aktywem w gromadach i.miastach powiatu koszalińskiego, przeprowadzono rozmowy z kadrą odpowiedzialną za realizację polityki partii w poszczególnych dziedzinach działalności gospodarczej, Cała ta. praca, poprzedzająca zebrania sprawo-zdawczo-wyborcze w POP, powinna doprowadzić do umocnienia organizacji partyjnych i usprawnienia metod ich działania. Sprawy związane z dalszym rozwojem Koszalina, jako miasta wojewódzkiego, które oddziaływać powinno w większym niż do tej pory stopniu na cały nasz region, omówił przewodniczący Prezydium MRN, Józef Baj-sarowicz. (LL) Zdjęcie tygodnia sezonie Fot. I. Wojtkiewicz Powszechne potępienie a!akn lotniczego bombowców USA na Hanoi LONDYN (PAP) Ambasador Francji w Pekinie, Eticnne Manach, który przybył do Hanoi, zapoznał się ze zniszczeniami budynku francuskiego przedstawicielstwa generalnego w DRW. Po obejrzeniu zgliszcz i szczątków budynku, który kiedyś stanowił siedzibę dypło- rym stwierdził, że podobne ak- DRW, Pierre;a Susini, który matyczną, Eticnne Manach, ty piractwa jak ten, z którego doznał w czasie nalotu ciężkich złożył przedstawicielowi agen- skutkami miał możność się za- poparzeń. Aczkolwiek życiu, cji VNA oświadczenie, w któ- poznać, są godne najwyższego jego już nie zagraża niebszpie- i potępienia. „Pierwsze moje czeństwo, to stan jest nadal wrażenie po obejrzeniu tych poważny. E. Manach złożył mu strasznych zniszczeń — to u- wyrazy współczucia. Wyraził czucie zgrozy i przerażenia" — także ubolewanie z powodu powiedział dyplomata francuski, śmierci kilku członków wiet- „Widzę tylko skutki tego bar- namskiego personelu przedsta- barzyńskiego ataku i muszę po- wicielstwa. wicdzjeć, że te skutki są prze- Dyplomacie francuskiemu rażające — dodał on. Zaatako- przekazano także szczątki kor- wano samo centrum miasta ł pusu jednej z bomb amerykań- ofiarami teTfo ataku stali się skich, która eksplodowała na niewinni ludzie". terenie przedstawicielstwa. Na Etienne Manach odwiedził k°JPusie tym odczytać można także w szpitalu rannego de. było wyraźnie htery MOD oraz legata generalnego Francji w (dokończenie na str. 2) Stugębna WARSZAWA (PAP Jak przewiduje PIHM, dziś dzielnicach zachodnich kraju utrzyma się zachmurzenie umiarkowane, okresami duże. Na pozostałym obszarze duże z lokalnymi wiąlcszymi przejaśnieniami i miejscami opady deszczu. Temperatura maksymalna od 8 st w dzielnicach północno-wschodnich do 13 st. na zachodzie Polski. Wiatry słabe i umiarkowane północne i północno-zachodnie. pilili i mmiii Stugębna czy stujęzyczna. Obojętne. W każdym bądź razie — plotka. Krąży wśród ludzi, zaraża nie tyl-i ko łatwowiernych, naiwnych i niegrzeszących mądrością. Omota każdego, kto jej bezkrytycznie zawierzy. Ktoś powiedział: od jutra zdrożeją zapałki... Wystara czyło, żeby nie można było nadążyć z dostawą do śkle-pów. Mało kto pomyślał: a dlaczego to właśnie zapałki mają zdrożeć? Plotka jest szybsza i„wszystkoioie-dzącaRozsądne argumenty przestają się liczyć. Nasze miasto wojewódzkie, województwo, przez lata cale zaliczane było do tych, gdzie ludzie nie są po datni na plotkę, nie ulegają panice. A jednak niektórych nerwy zawodzą. Może to uboczny skutek integracji? Swobodniej przenikają nie tylko dobre, ale i złe skłonności. A może. jest to tylko metoda? Żeby się np. pozbyć nadmiernych zapasów? O-czywiście, najlepiej jest nie produkować na magazyn, czyli tzw bubli. Ale skoro już to może właśnie przy pomocy podstępnej metody że „od jutra buble zdrożeją", oczyści się magazyny i półki sklepowe od kłopotliwego towaru? Cóż, nikt nie da się nabrać? A szkoda. Metodę tę powinni uznać za dobrą przynajmniej ci, którzy tak łatwo dają się omotać tej stugębnej, stujęzycznej, Plotce. Str. 2 GŁOS nr 289 (6410) PREZYDIUM SEJMU POSTANOWIŁO ZWOŁAĆ 6. posiedzenie Sejmu PRL w czwartek 19 października 1972 r. Porządek dzień ny p3siedzenia; które rozpocznie się o godzinie 9.00, przewiduje: pierwsze czytanie rządowych projektów ustaw dotyczących reiór-my władz terenowych na wsi i w małych miastach; sprawozdanie Komisji Budownictwa i Gospodarki Komunalnej, oraz Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów o poselskim projekcie uchwały Sejmu PRL o perspektywicznym programie mieszkaniowym; sprawozdanie Komisji Nauki i Postępu Technicznego oraz Komisji Prac Ustawodawczych o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy „prawo wynalazcze"; sprawozdanie Komisji Pracy i Spraw Socjalnych o uchwalonych przez Radę Państwa dekretach; informację o aktualnych problemach polityki zagranicznej PRL. PRZEBYWAJĄCA W NASZYM KRAJU na zaproszenie CRZZ oficjalna delegacja brytyjskiej centrali związkowej (TUC), z jej sekretarzem generalnym — V. Featherem zwiedziła zautomatyzowaną kopalnię „Jan" oraz ośrodki wczasowo-rekreacyjne woj. katowickiego: Jaszowiec, Wisłę i Ustroń. LE DUC THO, członek Biura Politycznego KC Partii Pracujących Wietnamu i doradca przewodniczącego delegacji DRW na czterostronną konferencję paryską przybył do Moskwy w drodze do Hanoi. W DELHI ZAKOMUNIKOWANO, że sekretarz generalny ONZ Kurt Waldheim uda się z wizytą oficjalną do Indii na zaproszenie rządu tego państwa w lutym przyszłego roku. przema- istnieją między AMERYKAŃSKI MINISTER HANDLU, PETERSON, wijąc w Krajowym Stowarzyszeniu Prasy podkreślił, że pomyślne perspektywy zawarcia układu handlowego USA i ZSRR do końca bieżącego roku. W MINNEAPOLIS DOKONANO ZAMACHU na życie przewodniczącej oddziału Komunistycznej Partii USA w stanie Minnesota, Betty Smith. Nieznani osobnicy wrzucili bombę do pomieszczenia sklepu z literaturą marksistowską, w którym znajdowała się B. Smith. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności nie nastąpiła eksplozja. W BLACKPOOL ZAKOŃCZYŁA SIĘ doroęjna 4-dniowa ki*n-ferencja Partii Konserwatywnej. Końcowe przemówienie wygłosił premier W. Brytanii Edward Heath. SENAT AMERYKAŃSKI PRZYJĄŁ projekt ustawy przewidującej wyasygnowanie sumy 2.323 min dolarów na cele budownictwa wojskowego, w tym na budowę baz wojskowych w Europie i Stanach Zjednoczonych. 13 min dolarów z tego funduszu przewidzianych jest na budowę baz dla nowego typu łodzi podwodnych „Trident". PREZYDENT NIXON konferował ze specjalnym wysłannikiem Kissingerem i innymi doradcami na temat tajnych rozmów pokojowych oraz nowych posunięć zmierzających do przywrócenia pokoju w Wietnamie. 12 CHIŃSKICH LEKARZY, w tym 4 specjalistów od akupunktury, przybyło z trzytygodniową wizytą do Stanów Zjednoczonych. Zwiedzą oni ośrodki medyczne w Stanach Zjednoczonych. W BRUKSELI rozpoczęła rię kolejna narada ekspertów państw NATO na temat wyposażenia armii wchodzących w skład bloku północnoatlantyckiego. W NAJBLIŻSZY WTOREK, 17 bm. królowa W. Brytanii, Elżbieta wraz z małżonkiem, księciem Filipem i księżniczką Anną, udaje się z wizytą do Jugosławii. Będzie to rewizyta za pobyt prezydenta Tito w W. Brytanii w listopadzie ubiegłego roku. LORD THOMSON I GRUPA PRZEDSTAWICIELI WYDAWCÓW LONDYŃSKICH GAZET „THE TIMES" I „SUNDAY TIMES" przyjęci zostali przez premiera ChRL Czou En-laja. Coctail z okazji zmiany na stanowisku korespondenta PAP w Sztokholmie SZTOKHOLM (PAP) W związku ze zmianą na stanowisku w Sztokholmie, chargea. i. Szwecji,,St. Frątczak, wydał coctail w korespondenta PAP ambasady PRL w salonach ambasady. Fidel Castro odznaczony medalem światowej Rady Pokoju HAWANA (PAP) I sekretarz KC KP Kuby, premier Fidel Castro otrzymał z rąk sekretarza generalnego Światowe.. Rady Pokoju R^mesha Chandry Medal imienia Joliot-Curie. Odznaczenie to zostało przyznane kubańskiemu przywódcy, a w jego osobie — jak podkreślił Ro-mesh Chandra — również narodowi i rządowi kubańskiemu, w u-znaniu zasług dla sprawy jedności ruchów anty imperialistycznych na świecie. Fidel Castro dziękując za wyróżnienie, oświadczył, iż przyjmuje je jako symbol międzynarodowej solidarności z Kubą. Na uroczystości obecni byli człon kowie prezydium i sekretariatu Światowej Rady Pokoju, którzy zatrzymali się na kilkudniowy pobyt na Kubie w drodze powrotnej z Santiago de Chile gdzie odbyła się sesja Rady. Wypadek lotniczy pod Moskwą MOSKWA (PAP) Agencja TASS podała, że w miniony piątek wieczorem w okolicy lotniska Szeremietiewo pod Moskwą uległ katastrofie samolot pasażerski lecący z Leningradu do Moskwy. Pasażerowie i załoga zginęli. Do zbadania przyczyn katastrofy powołano komisję rządową. Epidemia cholery w Syrii * DAMASZEK Epidemia cholery w Syrii rcrz szerzą się i obecnie zarejestrowano już 00 przypadków tej choroby. We wschodniej częś-1 ci Syrii zmarło na cholerę j dwoje małych dzieci. » Pożegnano powracającego do kraju red. Andrzeja Nowickiego i powitano jego następcę, red. Tomasza Walata. Powitano także delegację dzień nikarzy polskich, którzy przybyli do Szwecji na zaproszenie miejscowego MSZ w związku z zapowiedzianą wizytą premiera Piotra Jaroszewicza. Na coctailu obecni byli szef departamentu prasy szwedzkie go 1N/JSZ — M. Nilsson, wyżsi urzędnicy MSZ ^ oraz liczni przedstawiciele szwedzkiej pra sy, radia i TV oraz korespondenci zagraniczni akredytowa ni w Sztokholmie. Posiedzenie Komitetu Obchodów 200 rocznicy utworzenia Komisji Edukacji Narodowej WARSZAWA (PAP) W stołecznym Domu Kultury Nauczyciela odbyło się wczo raj pod przewodnictwem prof. Jana Szczepańskiego posiedze nie Komitetu Obchodów Dwusetnej Rocznicy Utworzenia Komisji Edukacji Narodowej. W posiedzeniu uczestniczyli: członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR — Franciszek Szlachcic, sekretarz OK FJN — Witold Jarosiński oraz przedstawiciele władz stołecznych. W toku obrad przemawiał min. oświaty i wychowania — Jerzy Kuberski, stwierdzając, że tradycje Komisji Edukacji Narodowej i postępowego nur tu polskiej myśli pedagogicznej znajdują urzeczywistnienie we współczesnym kształcie nasze go systemu dydaktyczno-wychowawczego. Po raz pierwszy w tym roku przyznana została Nagroda im. Komisji Edukacji Narodowej za wybitne osiągnięcia oświatowa i dydaktyczne^Przy padła ona w udziale dwom ze społom nauczycielskim z woj. poznańskiego. Ośmiu wybitnych nauczy-celi i pedagogów odznaczonych zostało Medalem Komisji Edukacji Narodowej. Stołecznemu Domowi Kultu ry Nauczyciela nadane zostało imię Komisji Edukacji Narodowej. Skandynawscy goście w Kołobrzegu i Koszalinie (dokończenie ze str. 1) Przywitał ich przewodniczący Prezydium MRN w Kołobrzegu, Jerzy Rymaszewski oraz przedstawiciele Zarządu Oddziału SDP, z przewodniczącym Zarządu, red. Zdzisławem Pisiem. W podróży po kraju towarzyszy gościom skandynawskim sekretarz ZG SDP, red. Zbigniew Chyliński oraz przedstawiciel Zarządu Oddziału SDP, red. Bogumił Horowski. Dzisiaj goście rwiedzą kołobrzeskie uzdrowisko i spotkają się z naczelnym lekarzem, po czym udadzą się do Koszalina, Bonina i Białego Boru. W Gdańsku odbędzie się spotkanie na temat współpracy polsko-skandynawskiej pt. „Polska wobec Skandynawii". (wł) ZJfiZD KOMUNISTÓW HISZPANII ZAKOŃCZYŁ OBRADY PARYŻ (PAP) VIII Zjazd Komunistycznej Partii Hiszpanii zakończył obrady. Jak informuje centralny organ partii, gazeta „Mundo Obrero", podstawowy referat na temat sytuacji w kraju i po lityki partii wygłosił sekretarz generalny KC KP Hiszpanii, Santiago Carrillo. Porządek obrad zjazdu obejmował również sprawę opracowania nowego programu partii i zmian w statucie partii oraz problemy organizacyjne. Zjazd wybrał nowy Komitet Centralny w składzie 114 osób. Wybrano również Komitet Wy konawczy KC i Sekretariat partii. Przewodniczącą partii została ponownie Dolores Ibarruri, a sekretarzem generalnym KC — Santiago Carrillo. Odznaczenia nauczycieli Rada Państwa przyznała wyróżniającym się pedagogom naszego województwa liczne odznaczenia państwowe. Oprócz wręczonych w Belwederze, przyznano 22 Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski. Otrzymali je: Jadwiga Adler pow. Sławno, Kornel Dąbrow- — emerytowana nauczycielka ski — dyrektor Młodzieżowego szkoły podstawowej w Białogar Domu Kultury w Słupsku, An-dzie, Bronisław Świątkowski — na Grońska — bibliotekarka bibliotekarz Powiatowej Biblioteki Pedagogicznej w Białogardzie, dr Wacława Gra-wicz — dyrektor LO dla Pracujących w Białogardzie, Józef Toczony — dyrektor Szkoły Specjalnej w Bytowie, Paweł Ertel — dyrektor Szkoły Podstawowej w Udorpiu, pow. Bytów, Zbigniew Kurz — emerytowany dyrektor Liceum Ekonomicznego w Bytowie, Jan Szlagowski — dyrektor Szkoły Podstawowej w Wierzchowie Człuchowskim, Józef Szymczak — emerytowany dyrektor ZSZ w Człuchowie, Jan Kempisty — starszy woźny LO w Kołobrzegu, Helena Masłowska — kierownik świetlicy Szkoły Podstawowej nr 1 w Koszalinie, Maksymilian Wojciechowski — nauczyciel Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 w Koszalinie, Franciszek Skiba — emerytowany dyrektor Szkoły Podstawowej w Wołczy Wielkiej, pow. Miastko, Alfons Zabłoński — emerytowany dyrektor Szkoły Podstawowej w Koczale, pow. Miastko, Janina Zalewska — e-merytowana nauczycielka Szko ły Podstawowej w Biesowi-cach, pow. Miastko, Helena Breszke — dyrektor Szkoły Podstawowej w Postominie, Na pogranicza jemeńskim umilkły działa KAIR (PAP) Przedstawiciel misji mediacyjnej Ligi Arabskiej zakomunikował, że oba państwa jemeńskie zgodziły się na przerwanie ognia i wycofanie swych W3jsk na odległość 10 km od granicy. Jak wiadomo starcia graniczne między obu państwami jemeński- Szkoły Podstawowej nr 2 w Słupsku, Stanisław Spychalski — dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Świdwinie, Roman Droszcz — emerytowany nauczyciel Szkoły Podstawowej w Trzesiece, pow. Szczecinek, Michalina Szyszlak — nauczycielka Szkoły Podstawowej nr 6 w Szczecinku, Bronisław Zieliński — dyrektor Szkoły Podstawowej w Międzybłociu, pow. Złotów, oraz Teodozja Szołaj-ska — dyrektor Szkoły Podstawowej w Debrznie Wsi, pow. Złotów. Ponadto wręczono 34 Złote, 19 Srebrnych i 2 Brązowe Krzyże Zasługi. Zarząd Główny ZNP przyznał 105 Złotych Odznak ZNP, minister obrony narodowej — 20 medali „Za zasługi dla obronności kraju". Pedagodzy otrzymali także 50 honorowych odznak „Za zasługi w rozwoju województwa koszalińskiego." (bo) Tow. E. Gierek wśród górników kopalni „Dymitrow' (dokończenie ze str. W czasie odbytego następnie spotkania z aktywem partyj-no-gospodarczym kopalni, I se kretarz KC PZPR serdecznie podziękował górnikom „Dymitrowa" za dotychczasowe wysokie efekty pracy. Wskazał na znaczenie i rangę zawodu górniczego — przemysłu który będzie jeszcze szybciej rozwijany, jako ten, który w znacznej mierze decyduje I decydować będzie o tempie społeczno-gospodarczego rozwoju Polski. Edward Gierek i towarzyszące mu osoby zwiedzili również Izbę Tradycji i Perspektyw kopalni „Dymitrow". 50 lat Związku Polaków w Niemczech (dokończenie ze str. t) Na terenie, gdzie przed woj ną stał „Dom Polski" — doko nano odsłonięcia pamiątkowego obelisku. Na górze św. Anny — w miejscu upamiętnionym walkami powstańców śląskich — złożono wieńce i wiązanki kwiatów. W godzinach popołudniowych odbyła się w Opolu uro czysta akademia, podczas której grupa b. działaczy Związku otrzymała wysokie odzna-czenią państwowe. W uroczystościach opolskich wzięli udział przewodni czący Rady Państwa — HENRYK JABŁOŃSKI oraz przewodniczący OK FJN — JANUSZ GROSZKOWSKI. Walki w Wietnamie Pd. (dokończenie ze str. 1) RD, które są charakterystycznymi oznaczeniami bomb używanych przez lotnictwo USA. Jak wiadomo, dowództwo USA usiłowało twierdzić, że na dzielnicę dyplomatyczną Hanoi spadły nie bomby amerykańskie, ale wietnamska rakieta przeciwlotnicza. W ślad za oświadczeniem ambasadora Algierii, który stanowczo zaprzeczył tym twierdzeniom, wszys-cy dyplomaci akredytowani w mi trwały Od 26 września, w skład stolicy DRW złożyli na ten temat jednobrzmiące oswiadcnie misj,i mediacyjnej wchodzili przed stawiciele Algierii, Syrii, Kuwejtu libijski i Egiptu. Przedstawiciel wycofał się z misji. Stan wyjątkowy w 13 prowincjach chilijskich MEKSYK (PAP) Od trzech dni tzn. od wybuchu strajku właścicieli prywatnych przedsiębiorstw spedycyjnych sytuacja w Chile staje' się coraz bardziej napięta. W miniony piątek do strajkujących przyłączyli się drobni byznesmeni, właściciele sklepów, farmerzy. Rząd podjął zdecydowane kroki w celu stłumienia tej nowej prawokacyjnej akcji sił prawicowych, która zmierza do zdezorganizowania zaopatrzenia ludności i wprowadzenia chaosu w kraju. Minęły już dwa lata od objęcia władzy w Chile przez lewicowy rząd Salvadora Allen-de, nadal jednak siły prawicowe nie rezygnują z prób zmierzających do osłabienia pozycji, a w konsekwencji — usunięcia Rządu Frontu Jedności Ludowej. Ostatnie dni dały nowe tego dowody. Prawicowe siły zorganizowały prowokacyjną akcję, której celem było wprowadzenie chaosu w kraju. Jak już powyżej informujemy w ubiegłą średę zastrajkowali właściciele przedsiębiorstw spe dycyjnych. Była to ich odpowiedź na projekt zorganizowania państwowego przedsiębiorstwa transportu towarowego w jednej z prowincji. W wyni- spokoju. ku strajku kilka tysięcy pojazdów zablokowało drogi. Powstało niebezpieczeństwo, że ludność nie otrzyma w porę artykułów pierwszej potrzeby a zakłady przemysłowe surow ców. Wówczas rząd podjął zde cydowane kroki. Aresztowano około 200 strajkujących, zarekwirowano wiele samochodów ciężarowych. Wprowadzono stan wyjątkowy w 10 prowincjach, a następnie jeszcze w dalszych trzech z 25 prowincji tego kraju. Dotyczy to także stolicy. W miniony czwartek wieczorem prezydent Allende wygłosił przemówienie radiowe do narodu, apelując o przywrócenie porządku i zachowanie Ochotników z zakładów pracy, a także oddziały wojskowe skierowano do porządkowania zablokowanych dróg. Władze wydały zakaz organizowania w stolicy kraju wszelkich manifestacji publicz nych. Federacja Studentów wezwą ła do przeciwstawienia się nowym prowokacyjnym poczynaniom sił reakcji. Jednak w ubiegły piątek sytuacja uległa dalszemu zaognię niu, gdyż do strajkujących właścicieli prywatnych przedsiębiorstw spedycyjnych przyłączyli się drobni byznesmeni, właściciele sklepów, farmerzy. Minister spraw wewnętrznych Chile, Jaime Suarez o-świadczył, że Rząd Jedności Ludowej będzie bezwzględnie pociągał do odpowiedzialności karnej wszystkich winnych zakłócania porządku oraz będzie domagał się odszkodowania za szkody, jakie poniósł przez nich kraj. nie, w którym stwierdzają jednoznacznie, że zniszczeń w dzielnicy dyplomatycznej Hanoi dokonały samoloty USA. W oświadczeniu dyplomaci podkreślają także, że bombar 46 osób rannych Bójka na amerykańskim lotniskowcu WASZYNGTON (PAP) Na amerykańskim lotniskowcu „Kitty Hawk" patrolującym wody przybrzeżne DRW deszło do bójki między czarnymi i białymi marynarzami 46 osób zostało rannych, w tym 4 bardzo poważnie. Dowódz two amerykańskiej floty na Oceanie Spokojnym nie podało przyczyn zajść, które niewątpliwie wybuchły na tle rasowym. dowanie to było aktem u-myślnym i nie może być tu mowy o pomyłce pilota. Tymczasem korespondent AFP donosi z Hanoi, że spod gruzów przedstawicielstwa generalnego Francji w DRW, wydobyto zwłoki jeszcze jednej o-fiary amerykańskiego nalotu — intendenta przedstawicielstwa, Hoang Van Gianga, którego bezskutecznie poszukiwano od środy. PARYŻ (PAP) Na całym terenie Wietnamu Południowego toczyły się w ciągu 24 godzin zacięte walki. Według opinii komentatorów* natężenie walk, chociaż już o-siągnęło najwyższy od dwóch miesięcy poziom, w dalszym ciągu wzrasta. Do szczególnie zaciętych starć doszło na Płaskowyżu Centralnym, gdzie siły wyzwoleńcze zdobyły bazę saj-gońskich komandosów Ben Het. W rejonie Sajgonu pododzia-ły armii wyzwoleńczej w dalszym ciągu operują w odległości 16 km od stolicy. Według o-statnich doniesień, patrioci zablokowali drogę nr 15 łączącą Sajgon z wybrzeżem Morza Po-łudniowochńskiego. Koło miasta Long Thanh odległego o 30 km na wschód od Sajgonu, siły wyzwoleńcze zaatakowały i zniszczyły konwój wojskowy. Walki toczyły się także w prowincji Kien Hoa położonej w delcie Mekongu oraz w mieście Ben Tre. W dniu 13 października 19T2 r. zmarł nagle w wieku 48 lat Marian Lachowski technik weterynarii, długoletni, zasłużony pracownik PZLZ w Czaplinku Wyrazy serdecznego współczucia RODZINIE składają ZRZEsSZENTE LEKARZY i TECHNIKÓW WETERYNARII KIEROWNICTWO POWIATOWEGO ZAKŁADU WETERYNARII w SZCZECINKU, RADA ZAKŁADOWA, KOLEDZY i WSPÓŁPRACOWNICY SEZON KULTURALNY 1972/73 ZAMIAST podsumowania osiągnięć Tydzień temu w Gdańsku ski sezon kulturalny. Dziś, wódzki. Działacze terenowi polska inauguracja zostanie raz instrukcjami, a jeżeli to najmniej podczas krajowej dzie kompasem najbliższego, rozpoczął się nowy ogólnopol-w Słupsku zacznie się woje-oczekują zazwyczaj, że ogólno-poprzedzona wskazówkami o-nie następuje — to, że przy-uroczystości usłyszą coś, corocznego sezonu. NIC TAKIEGO nie stało się w październiku bieżącego roku. Gorzej — bo nie wiadomo „czego się trzymać". Lepiej, bo wzrosła cena inicjatywy, samodzielności, zapobiegliwości. Są w kulturalnym kalendarzu przedsięwzięcia, imprezy i okazje stałe. Niczym rusztowanie, na którym wspiera się działalność artystyczna, popularyzacja sztuki. Jego podstawą jest przekonanie, iż jedna udana impreza artystyczna czyni więcej niż kilkanaście miernych, mimo iż systematycznych. W oficjalnych dokumentach można też przeczytać: „W latach 1970—1972 nastąpiło znaczne ożywienie ama torskiego ruchu artystycznego. Wpłynęło na to szereg czynników, między innymi takie jak: wzrost liczby i kwalifikacji instruktorów, wzrost zainteresowania społeczeństwa wynikami pracy zespołów, stały doping w postaci przeglądów i konkursów w powiatach i województwie". Trudno jednoznacznie określić, czy jest to właściwa polityka kulturalna, wiadomo iż takie są przyzwyczajenia, stan faktyczny. Więc zamiast części instrukcji, na użytek naszego województwa, rejestr zaplanowanych na nowy sezon imprez o zasięgu krajowym, międzywojewódzkim, lub posiadających specjalne miejsce w życiu regionalnym: II Światowy Festiwal Chórów Polonijnych — Koszalin, w sierpniu; Festiwal Piosenki Żołnierskiej — Kołobrzeg, w lipcu; Koszaliński Festiwal Organowy — Koszalin, od czerwca do września; Vn Festiwal Pianistyki Polskiej — Słupsk, we wrześniu; Festiwal Zespołów Artystycz nych Wojska Polskiego — Poł-czyn-Zdrój, w lipcu; XI Spotkanie Artystów, Nau kowców i Teoretyków Sztuki Osieki, w sierpniu; VI Plener Młodych Plastyków — Miastko, w sierpniu; Sympozjum Form Przestrzennych — Ustka, w czerwcu; II Ogólnopolski Warsztat Ar tystów Plastyków „Tworzywa Sztuczne" — Ustka, we wrześniu; II Kołobrzeskie Wieczory Wiolonczelowe — w październi ku; Świdwińskie Noce Filmowe — w lipcu i sierpniu; Konkurs Młodego Muzyka — Koszalin, Słupsk, Szczecinek, w maju i listopadzie; III Wojewódzki Przegląd Klubów Piosenki Żołnierskiej — w lutym (miejsce nie ustalone); Kołobrzeskie Lato Filmowe — w lipcu; Koszaliński Październik Literacki; IV Konkurs „Ptaki i ptas:/ i polne"; III Przegląd Amatorskich Teatrzyków Kukiełkowych; TV Ogólnopolski Konkurs Po etycki im. Jana Śpiewaka — Świdwin, w październiku. Ów rejestr, jak łatwo zauważyć, mieści się w okresie późnej wiosny, lata i wczesnej jesieni. Jest więc w pewnym sensie niesprawiedliwy. Także i terytorialnie. Przecież jed nak nie te wydarzenia stanowią naszą strawę codzienną. Tę dokładniej, choć i tak nie w pełni, wyznacza 500 spektakli Bałtyckiego Teatru Dramatycz nego (350 poza Koszalinem i Słupskiem), 400 przedstawień „Tęczy" (300 poza Słupskiem), 120 koncertów i 500 audycji u-muzykalniających Państwowej Filharmonii.A ponadto, a może przede wszystkim: biblio teki, kina, muzea, domy kultu ry, kluby i świetlice. Im dalej od „szczytów", im bliżej miejsca zamieszkania każdego z nas, — powiedzmy większości obywateli tego woje wództwa — tym więcej próbie mów, znaków zapytania, sytuacji niezupełnie jasnych. Gdyby chcieć zaspokoić niewygórowane potrzeby inwestycyjne Koszalińskiego — należałoby wyasygnować i sensów nie wykorzystać 500 milionów złotj^ch. Przy dotychczasowych praktykach (finansowania, limitowania i tzw. przerobu) o-becny, a zatem nie zmieniający się głód kulturalnych inwestycji może być zaspokojony za 50 lat. Chyba, że zmieni się model kulturalnej konsumpcji i to tak radykalnie, jak radykalny był wynalazek Gutenberga. Ciąży jednak ta świadomość, podobnie jak rok temu. Bo i jeszcze nie teraz, może dopiero przyszła inauguracja nastąpi w pechowej nowej siedzibie Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej. Jeszcze nie teraz, a dopiero może za kilka lat rozpocznie się budowę którejś z biblio tek powiatowych potrzebnych Sławnu, Miastku, Złotowowi, Drawsku. Jeszcze nie gotowy jest drawski pedek, nie ma firmy, która podjęłaby się budowy podobnego obiektu wy-tęsknionego w Człuchowie. Ciągle Koszalin czeka na wstępne prace przy wznoszeniu szkoły muzycznej z salą koncertową z prawdziwego zda rżenia, a zakończony niedawno remont Wojewódzkiego Domu Kultury przedłuża jego żywotność o 3—4 lata. Wojewódzkie, a ściślej koszalińskie centrum kulturalne, pozostaje nadal tylko zamysłem. Trzy lata temu uchwalono powołanie do życia gromadzkich ośrodków kultury wszędzie tam, gdzie być powinny. Stan obecny — 30, poniżej minimum. Zapowiedziana od nowego roku kalendarzowego reforma wiejskiej administracji redukuje nieco pierwotny rachunek. O tyle, że potrzeba będzie 87 gminnych ośrodków. To znaczy takich obiektów jak przynajmniej: kino, sala widowiskowa, biblioteka, klub. Z dość pobieżnego rozpoznania wynika, że na niezbyt wielki luksus posiadania goku będą sobie mogły pozwolić (niektóre miejscowości już mają): Karlino, Tychowo, Trzebiatkowy, Studzienice, Rzeczenica, Debrz no, Przechlewo, Złocieniec, Dygowo, Bobolice, Sianów (ten ma szanse na powiatowy dom kultury dla koszalińskiego powiatu), Biały Bór, Trzebielino, Postomino, Darłowo, Polanów, Ustka, Główczyce, Połczyn, Barwice, Lipka, Zakrzewo, Krajenka. Uwzględniono tu o-czywiście siedziby projektowanego Urzędu Gminy i Miasta. Z utworzeniem gmin łączy się nadzieje na sprawniejszą środowiskową koordynację, skuteczniejszą administrację kulturalną, a także na troskliw szą i pełniejszą opiekę nad ruchem amatorskim ze strony instruktorów powiatowych domów kultury. Liczy się także i na to, że te ostatnie placówki potrafią zorganizować ciekawszą niż dotychczas działalność środowiskową. Nie ma natomiast koncepcji innej niż lokalna aktywność, gwarancji pożytku z licznych klubów, klubokawiarni i świetlic, przede wszystkim na wsi. Jednym z pocieszających objawów poprawy kulturalnej sytuacji mieszkańca wsi może być natomiast systematyczne zagęszczenie sieci kin ruchomych, dostarczających filmów mniej więcej takich jak w mieście. Nie są to jedyne niepokoje. Mimo pewnej poprawy sytuacji w dalszym ciągu brakuje in struktorów i organizatorów ży cia kulturalnego. Rezutlaty dzia łalności Państwowego Studium Oświaty i Kultury Dorosłych, Studium Bibliotekarskiego oraz Uniwersytetu Ludowego w Radawnicy są wprawdzie już odczuwalne, lecz jeszcze nie na tyle, aby ułatwiły pracę prawie tysiącu zespołów amatorskich (prawie 12 tysięcy członków). Uzasadnione są o-czekiwania publiczności na jak najlepszą, wartościową sztukę tworzoną w naszych placówkach i instytucjach artystycznych. Te zaś przeżywają zawinione przez siebie i niezawinione okresy regresów, braku kontaktu z odbiorcami. W wielu środowiskach miejskich i wiejskich obserwuje się nadal, mimo koordynacyjnych za biegów i zaleceń, dezintegrację i apatię antykulturotwórczą. Ruch kulturalno-społeczny, przynoszący dobre i bardzo dobre rezultaty w Słupsku, Ko łobrzegu i niektórych innych miejscowościach, zdaje się być tylko ich, niczyim więcej przywilejem. Być może zapowiedziany na I kwartał 1973 roku statutowy Zjazd KTSK udzieli częściowej choćby odpowiedzi na.pytanie: co i jak dalej? Rozpoczyna się nowy sezon kulturalny. Nie towarzyszy mu tradycyjne „podsumowanie o-siągnięć". Rzeczywistość dyktuje bilans zadań i realnych, także śmiałych, możliwości ich realizacji. ZBIGNIEW MICHTA Przedsiębiorstwo Połowów Dalekomorskich i Usług Rybackich ,Gryf' w Szczecinie wzbogaciło się ostatnio o trzecią jednostkę chłodnicową m/s „Buran". Jednostka ta, jak i poprzednie m/s „Halniak" i m/s „Lewanter", jest przystosoioana do odbioru ryb na io-wisku ze statku bazy trawlerów łowczych i przewożenia ich do portów. Statkiem dogodzi kpt ŻW Marian Kowalski, a pierwszym rejonem w jaki udaje się chłodnicowiea są łowiska Georges Bank. Na zdjęciu: m/s „Buran" przy nabrzeżu bułgarskim w Szczecinie. CAF — Undro Nauczycielski dzień świąteczny (dokończenie ze str. 1) Wśród pedagogów byli: prezes Zarządu Okręgu ZNP — Dorota Bogucka, kurator Okrę gu Szkolnego — Alfons Pron-dziński, sekretarz POP przy Kuratorium Okręgu Szkolnego Halina Rytszel, dyrektor Państwowego Pogotowia Opie kuńczego w Sławnie — Wacław Czopka, zastępca dyrektora Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Kołobrzegu — Irena Dłubakowska, II sekretarz POP przy Wyższej Szkole Nau czycielskiej w Słupsku — Bar bara Szultka, nauczyciel Tech nikum Rolniczego w Boninie Mieczysław Niezbitowski, dyrektor Technikum Elektronicznego w Koszalinie — Józef Megier oraz sekretarz POP przy Szkole Podstawowej nr 6 w Koszalinie — Zenobia Ro-chowicz. Nastrój spotkania — niezwy kle serdeczny, a przy tym bardzo roboczy. Kurator — A. Prondziński poinformował I sekretarza o głównych problemach koszalińskiego szkolnictwa, omówił m, in. stan o-pieki przedszkolnej, prace nad reorganizacją sieci szkół podstawowych na wsi, kierunki kształcenia ponadpodstawowego i policealnego, sytuację kadrową w szkołach, kłopoty z zapewnieniem miejsc w internatach koszalińskich. Prezes ZO ZNP — D. Bogucka scharakteryzowała głów ne kierunki działalności związkowej, przedstawiła osią gnięcia i niedomagania w dzie dżinie opieki socjalnej, wśród tych ostatnich — wciąż niezadowalającą sytuację mieszka- niową, nie rozwiązany do końca problem opieki lekarskiej. Zaakcentowała pomoc jakiej ogniwa związkowe doświadcza ją od władz partyjnych, serdecznie podziękowała byłemu I sekretarzowi KW — Stanisła wowi Kujdzie za jego osobiste zainteresowanie sprawami nau czycielskimi. Przewodniczący Komisji O-światy i Kultury WRN — Zdzisław Piś zwrócił uwagę na kilka istotnych problemów od których rozwiązania uzależniony jest dalszy rozwój szkolnictwa i oświaty w województwie. Przedstawiciele szkół dzielili się swymi uwagami na temat kształcenia i wychowania młodzieży, przedstawiali dorobek swych placówek. I sekretarz KW — Władysław Kozdra szczegółowd interesował się sprawnością kształcenia w naszych szkołach, powszechnością nauczania, liczebnością szkół podstawowych, stanem budynków szkolnych, kierunkami kształcenia zawodowego, kwalifikacjami i ideowym zaangażowaniem nauczycieli. Zabierając głos Wiceminister Stanisław Kujda stwierdził, iż dobrze oceniać trzeba zaangażowanie kadry nauczycielskiej Koszalińskiego, jej udział w realizowaniu uchwał partyjnych i spełnianiu obowiązków zawodowych. Wszystkim pedagogom przekazał życzenia satysfakcji z rezultatów pracy, sił do wykonywania kolejnych zadań. I sekretarz KW PZPR — Władysław Kozdra bardzo serdecznie podziękował zebranym za rzetelną informację o szkol- nictwie koszalińskim, podkręć ślił olbrzymią siłę jaką dysponuje nauczyciel i wychowawca, przekazujący wiedzę, kształtujący postawy młodego pokolenia. Stwierdzając, że rzesza odpowiednio przygotowanych do pracy, wykształconych pedagogów dokonała bardzo wiele w, województwie, wyraził nadzieję, że przy jej niesłabnącym zaangażowaniu będzie można usunąć przeszkody na drodze do dalszego rozwoju oświaty* wprowadzać w naszym systemie szkolnym niezbędne u-sprawnienia i zmiany na lepsze. Dziękując za spotkanie złożył w imieniu egzekutywy i sekre-, tariatu KW partii nie tylko z okazji święta wyrazy głębokiego szacunku, podziękowania I uznania dla aktywu oświatowego, dla wszystkich nauczycieli i wychowawców województwa koszalińskiego. Uroczyście świętowano Dzień1 Nauczyciela we wszystkich szkołach województwa. Akademie szkolne były okazją do wręczania wyróżniającym się nauczycielom odznaczeń państwowych i związkowych, me-: dali „Za zasługi dla obronności kraju" oraz honorowych odznak „Za zasługi w rozwoju województwa koszalińskiego". 73 pedagogów otrzymało listy pochwalne od ministra oświaty i wychowania, do 49 skierował iisty pochwalne kurator Okręgu Szkolnego. Ponad 500 nauczycielom nadano tytuły profesorów szkoły średniej. Po południu w miastach powiatowych odbywały się wieczornice i akademie, (bo) WARSZAWA (PAP) Jak informuje rzecznik prasowy rządu — 13 bm. odbyło się posiedzenie Rady Ministrów z udziałem przewodniczących prezydiów wojewódzkich rad narodowych. Rozpatrzono komplet projektów podstawowych aktów prawnych, niezbędnych dla wprowadzenia w życie reformy władz terenowych na wsi i w małych miastach oraz zmian w podziale administracyjnym. Meble z taśmy bezpośrednio do klienta Od przyszłego roku Obornickie Fabryki Mebli zastosują nie praktykowaną u nas formę sprzedamy mebli — wprost z fabrycznej taśmy. Wybudowano już obszerny pawilon, w którym wystawiane będą aktualnie produkowane wzo Ty mebli, włącznie z nietypowymi. Klient uzyska informację o prawidłowym użytkowaniu mebli, sposobach konserwacji itp. orar. poradę architekta wnętrz. Zakupione meble bezpośrednio z fabryki dostarczane będą do mieszkań klientów, przez co uniknie się ich wielokrotnego przenoszenia i przewożenia. a więc i uszkodzenia, Nowa forma sprzedaży obejmie w zasadzie nabywców z Poznai.ia i okolic. (AK) RADA Ministrów przyjęła projekty ustaw: o zmianie Konstytucji PRL. w części dotyczącej organizacji rad narodowych i ich organów wykonawczych i zarządzających; o utworzeniu gmin i zmia nie ustawy o radach narodowych. W najbliższych dniach zostaną one skierowane do Sejmu PRL. Na posiedzeniu rozpatrzono również 6 projektów aktów prawnych o charakterze wykonawczym, a mianowicie roz porządzenia Rady Ministrów: w sprawie zakresu działania naczelnika gminy, organizacji i zadań urzędu gminy oraz niektórych spraw pracowniczych; w sprawie zasad i trybu wyboru, zakresu działania oraz obowiązków i praw sołtysa i podsołtysa; w sprawie zadań i upraw nień koordynacyjnych gminnych rad narodowych i naczelników gmin; w sprawie przekazania niektórych spraw do właściwości naczelników gmin oraz prezydiów rad narodowych miast nie stanowiących powiatów i ich organów; w sprawie wynagradza- nia stale urzędujących członków prezydiów rad narodowych miast nie stanowiących powiatów; w sprawie stanowisk, kwalifikacji i wynagradzania przebiegu akcji wypoczynkowej dzieci i młodzieży. Podkreślono, że w 1972 r. osiągnię to wyraźny postęp na tym polu. W czasie ferii zimowych 1971/1972 oraz w okresie letnich wakacji szkolnych, z różnych zorganizowanych form wypdczynku skorzystało 5.256 tysięcy dzieci i młodzieży, to znaczy o 47,7 proc. więcej niż przed rokiem. W znacznie szerszym stopniu uwzględnione zostały potrzeby dzieci z dużych miast i ośrodków prze myślowych, młodzieży ze szkół Z PRAC RADY MINISTRÓW pracowników rad narodowych miast nie stanowiących powiatów. Projekty tych aktów prawnych, opracowane przez Urząd Rady Ministrów przy udziale przedstawicieli Kancelarii Rady Państwa, działaczy terenowych oraz przy wydatnym u-czestnictwie przedstawicieli nauk prawnych, wejdą w życie po uchwaleniu przez Sejm projektów ustaw. Po posiedzeniu Rady Ministrów odbyło się posiedzenie Prezydium Rządu, na którym rozpatrzono sprawozdanie z średnich, a także dzieci słabiej rozwiniętych i chorowitych. Prezydium Rządu rozpatrzyło z kolei kompleks projektów uchwał Rad} Ministrów mających na celu dalsze usprawnienie działalności w dziedzinie handlu zagranicznego. Między innymi chodzi o uwzględnienie w systemie ekonomicznym handlu zagranicznego proponowanych zmian w metodach planowania i zarządzania gospodarką, a także o pogłębienie integracji wyników finansowych w handlu zagranicznym z wynikami ekonomiczno-finanso-wymi pozostałej działalności przedsiębiorstw produkcyjnych będących dostawcami towarów na eksport i odbiorcami towarów importowanych Nowe projekty uchwał zmierzają do większego zainteresowania jednostek produkcyjnych działalnością eksportową przede wszystkim zaś wzrostem eksportu i jego efektywnością. Na posiedzeniu dokonano oceny niektórych problemów związanych z realizacją planu inwestycyjnego w 1972 r. Ustalono dla szeregu resortów gospodarczych i prezydiów wojewódzkich rad narodowych dodatkowe zadania, których sprawna realizacja będzie miała istotne znaczenie dla zwiększenia produkcji artykułów rynkowych i na eksport oraz wpłynie korzystnie na proces modernizacji parku maszynowego w niektórych branżach i zakładach. Podkreślono rangę tych przedsięwzięć oraz ich duże znaczenie społeczno-gospodarcze. Prezydium Rządu przyjęło również decyzję w sprawie skupu i zaopatrzenia w tzw. późne ziemniaki z tegorocznych zbiorów, ustalając w tej dziedzinie globalny plan i upoważniając ministrów przemysłu spożywczego i skupu oraz rolnictwa do odpowiedniego rozdziału zadań pomiędzy poszczególne województwa. Zobowiązano prezydia rad narodowych do udzielenia niezbędnej pomocy organizacjom gospodarczym przy przewozach ziemniaków z punktów skupu, do stacji kolejowych i do odbiorców. Str. 4 GŁOS nr 289 (6410) Cud natury Już trzeci rok z kolei odwiedzam Sympozjum Plastyków Polskich, jakie tradycyjnie odbywają się w Osiekach, pod popularną już w kraju nazwą pleneru. Tematem tegorocznego pleneru była ochrona środowiska naturalnego i w tym też zakresie przeważnie wypowiadali się plastycy zarówno w dyskusjach teoretycznych, jak i w swej twórczości przestrzennej czy malarskiej. Tegoroczny plener, jak i poprzednie, zakończył się wystawą prac jego uczestników. Prac przyjętych rozmaicie przez zwiedzających wystawę obywateli naszego miasta. Jak zwykle na takich wystawach, demonstrujących nowe kierun ki pojmowania i patrzenia na naszą rzeczywistość naturalną, opinie były różne. Osobiście nie ze wszystkim się zgadzam, co w czasie pleneru mówiono i robiono. Dałem zresztą temu mojemu nieco odrębnemu stanowisku wyraz w mym referacie, który wygłosiłem w Osiekach, w ramach programu tegorocznego sympozjum. Natomiast jestem całkowicie zgodny co do uchwalonej jednomyślnie przez uczestników pleneru petycji do wojewódzkich czynników planowania oficjalnego o uznanie Jeziora Bobęcińskiego i jego okolicy jako rezerwatu natury. Petycja uchwalona przez sympatycznych plastyków, z których większość należy do zaprzysiężonych miłośników krajobrazu i niepowtarzalnych walorów naturalnych jeziora, była spowodowana niepokojącymi nas wszystkich informacjami, że na jedynym jako tako dostępnym skrawku jego wybrzeża, ma powstać ośrodek wypoczynkowy, sumptem Zakładu Płyt Wiórowycn w Szczecinku. Osobiście zetknąłem się po raz pierwszy z Jeziorem Bo-bęcinskim, studiując mapę wy cinka naszego województwa w skali 1:100.000 i wtedy zauważyłem w czworoboku nieumiarowym, wyznaczonym przez Bobolice, Polanów, Miastko i Biały Bór akwei), którego poziom lustra wody za1 znaczono na owej mapie ok. 190 m nad poziomem, morza, gdy tymczasem poziomy (tzw. koty) okolicznych miast były rzędu 100 m n.p.m! Z początku wydało mi się to błędem topografa, opisującego mapę i dopiero po sprawdzeniu wartości hipsometrycznych stwier dziłem, że mapa jest w porządku i że rzeczywiście istnie je taki unikalny obiekt natury, jak to jezioro położone o ok. 100 m wyżej, niż okoliczne miasta i to w zlewisku najbliżej Morza Bałtyckiego, którego odległość od tego miej sca w linii prostej wynosi 50 km. Pomyślałem sobie też wtedy, że dopóki nasza technika współczesna nie wymyśli sposobu jakby pchać ścieki pod górę, tak długo to jezioro bidzie czyste. Konsekwencją tych studiów na mapie był mój pierwszy wyjazd nad jezioro. Wykorzystałem autobus kursujący na linii Koszalin —Miastko przez Mostowo, Drzewiany i wysiadłem w Sępólnie Wielkim. Piękna droga leśna wzdłuż linii telefonicznej prowadzi w kierunku jeziora na polanę w osadzie Biegowo, gdzie znajdują się zrujnowane zabudowania leśniczówki, zamieszkałej częściowo przez rodzinę pracownika leśnego. Prawie 2 km przed tym miejscem droga leśna przechodzi nad przepustem, prowadzącym kiedyś wody jeziora do młyna, którego ruiny wznoszą się jeszcze opodal. Woda na tym odcinku spada gwałtownie z wysokości ok. 3 metrów tworząc silny, można powiedzieć górski wodo spad. Przewidywania topograficzne co do czystości wody w jeziorze sprawdziły się zupełnie. Jest to chyba dzisiaj 'najczystszy akwen śródlądowy w Polsce. Wodę z jeziora można pić bez obawy, jak ze źródła, a klarowność jej w pogodny dzień sięga 10 m. Urozmaicony meander linii brzegowrej oraz malownicze wyspy stwarzają nierfWykle ciekawe kulisy widokowe w krajobrazie jeziora. Brzegi jako wTyrobisko morenowego działania, przeważnie strome, obrasta bórstarego drzewostanu mieszanego, w którym przeważają niespotykanej wielkości buki. Każdy miłośnik natury, który się znajduje w tym uroczysku, na pewno oceni te walory, a przede wszystkim przyzna uczestnikom sympozjum osiec- kiego, że obszar ten powinien byc uratowany i zabezpieczony dla zachowania środowiska naturalnego tej krainy, jako rezerwat, tylko częściowo użytkowany — w sposób najwyżej campingowy przez kulturalnych turystów. Efektem petycji w tej sprawie jest pismo z Prezyuium Powiatowej itady Isiaroaowej w Miastku adresowane ao: Wo-jewouzkiej Pracowni aanow regionalnych, Związku Pol-Siucu Artystów i Piastyków, J^rez. Wydziału .budow- nictwa, Urbanistyki i Architektury, ^eopuiu urbanistycznego i uo VvxvivFix' w ivOoza-iinie. w piśmie owym zostai przedstawiony operat iormai-nycn zaiatwien, na szczeoiu powiatowym z oupowieanimi u-rzęaami w Miastku (Wydz. bu A, powiatową Komisją kultury jc izycznej i Turystyki, Powiatową Komisją jfianowania Gospodarczego), jak wynika z posiadanych przez zakład pism w tej sprawie: „ZaKiauy triyi wiorowjeu w Szczecinku poczyniły określone starania o zlokalizowanie ośrodka wcza-sowo-wypoczynkowego nad jez. Bobęcino Wielkie (zwane też po prostu Bobęcińskim) na terenie bezpośrednio przyległym uo jeziora na rozleglej polanie z częścią lasu o łącznej szacunkowej powierzchni 5 ha". Po czym w zakończeniu następuje samokrytyczna wzmianka: „Przeprowadzone dotąd roboty związane z realizacją ośrodka wyprzedziły sporządzenie i zatwierdzenie planu realizacyjnego i są w sprzeczności z warunkami ustalonymi zarówno w postanowieniu informacji o terenie jak i opinii koordynacyjnej WKKFiT w Koszalinie. Istniejące budynki można traktować jako tymczasowe do chwili realizacji ośrodka według planu realizacyjnego, który winien być wykonany zgodnie z podanymi w informacji i opinii koordynacyjnej warunkami". Wobec zaniepokojenia opinii publicznej perspektywami formalnego zatwierdzenia i realizacji ośrodka dla ok. 400 osób nad jeziorem kwalifikującym się pod każdym względem, jako zabytek natury, narzucają się przemożnie zastrzeżenia odnośnie tej akcji: dlaczego Zakłady Płyt Wiórowych w Szcze cinku, położone w odległości ok. 60 km od Bobęcina, w jednym z najbardziej nasyconych jeziorami regionów (jez. Wie-limie, jez. Trzesiecko, jez. Wierzchowo, jez. Dołgie), poszu kują lokalizacji dla swego o-środka w tak znacznej odległości i w innym powiecie gdy tymczasem w najbliższej okolicy znajdują się piękne akweny (rys.)? W odpowiedzi na to oczywiste pytanie narzuca się Wycinek mapy woj. koszalińskiego: 1 — proponowany rezerwat Jeziora Bobęcińskiego. 2, 3, 4 5, 6 — zespół jezior znajdujących się w najbliższej okolicy Szczecinka. nieodparcie informacja z prasy szwedzkiej, która donosi, że największy procent zanieczyszczeń wód tego rodzaju pochodzi z odpadów i ścieków produkcji różnego rodzaju płyt. Jeśli zatem udział szczecineckiej fabryki jest podobny, to czy premią dla pracowników tego zakładu ma być ośrodek zlokalizowany nad jedynym — tak czystym jeziorem w naszym województwie, a może i w kraju? Przypomina mi się pewna zasada sanitarna odnośnie u-żytkowania cieków wodnych, stosowana w krajach otaczających ochroną swe wody, która pozwala usuwać ścieki zakładom położonym nad rzekami, ale powyżej ujęcia wody!!! Jest to chyba najbardziej właściwa dla ratowania źródłowi-ska naturalnego zasadą, jaką w tej sprawie wydały dotychczas czynniki oficjalnego planowania. Czy zatem nasz rodzimy Zakład Płyt Wiórowych nie zechciałby sam lub przy perswazji władz wojewódzkich zlokalizować swego ośrodka nad jednym ze swoich jezior, wykazując w ten niezwykle dydaktyczny sposób, troski o swoje własne środowisko? Z pewnością będę wyrazicielem opinii wszystkich plastyków jak i większości społeczeństwa naszego regionu, jeśli zakończę felieton, apelując do władz wojewódzkich o pozytywne ustosunkowanie się do naszej petycji osieckiej. Apel swój adresuję równocześnie do dyrekcji i rady zakładowej doskonałego i znanego z dobrej produkcji Zakładu Płyt Wiórowych w Szczecinku, o rewizję swego poglądu na lokalizację ośrodka, w imię dobra wspólnej nam wszystkim sprawy uropie W Szicecji oddano do użytku najdłuższy w Europie most, który połączył stały ląd szwedzki z wyspą Oland. Most ma długość 6070 metrów, a jego budowa kosztowała 140 min koron szwedzkich. CAF — PRESSENS Ciekawostki z różnych stras GANGSTERKI BARDZIEJ BEZLITOSNE W angielskim Brighton, na sympozjum detektywów rozpatrywano kwestię: kto jest bardziej niebezpieczny — gangster czy gang-sterka? Szef jednego z prywatnych biur wywiadowczych w Wiel klej Brytanii oświadczył, że w świecie kobiecym Anglii, US i NRF bandytyzm stał się niezmiernie modny. Jego zdaniem ko biety w tym procederze są jako neofitki znacznie bardziej zapalczywe, zaś brakiem litości dla ofiar daleko prześcigają męskich rzezimieszków. FAŁSZYWE BANKNOTY DUMĄ BANKU Chlubą zbiorów Banku Narodowego Szwecji były przez wiele lat stare banknoty, pochodzące jakoby z początków XVII wieku. Wśród numizmatyków panowało przekonanie, że owe papiery zostały rzeczywiście wydrukowane przed trzema i pół wiekami. Wątpliwości mieli jednak naukowcy i po dokładnych badaniach stwier dzili, że są to bezwartościowe falsyfikaty. OFIARA GIMNASTYKI RADIOWEJ Pan Schublier z Paryża pozwał przed sąd kierownictwo programu Radia Paryż II, żądając odszkodowania w wysokości 400 fran ków za pomyłkę pani prowadzącej lekcję gimnastyki poranne1 Kiedy s':ojąc na rękach usłyszał komendę: „A teraz proszę szeroko lozłożyć ręce!", podporządkował się temu z pełnym zaufaniem. Pozew do sądu przesłał ze szpitala... DLACZEGO Sł.OŃ ZAPŁAKAŁ? Do zagrody słonia z ogrodu zoo logicznego w Independence (.UF ktoś wrzucił wielką oporną trak- torową. Zabawka spodobała się czworonogowi i tak długo nią manipulował, że wreszcie wsadził ją sobie na szyję. Następnie daremnie starał się ja zdjąć, a Wedy to nie udało, zaczął trąbić i płakać. Rozpaczliwe trąbienie rozbudziło całą okolicę Zoo, alarmując pogotowie ratunkowe. Eo rozpaczonego i rozjuszonego zwierzęcia nie można było podejść. Zaaplikowana słoniowi silna doza środka nasennego uratowała sytuacje gdyż tylko w ten sposób udało się rozciąć i zdjąć oponę. PRZERWY w DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ w dniu 17 X 1972 r. od godz 9 do 15 w KOSZALINIE ul. ul. Harcerska, Szeroka, Dzierżyńskiego, w dniach od 17 do 20 X 1972 r. codziennie, od godz. 7 do 15 w SIANOWIE ul. Bieruta w dniach od 17 do 20 X 1972 r. codziennie od godz. 8 do 15 w KOSZALINIE ulice: Dąbrowskiego, Zawiszy Czarnego, Bogusława II, Kazimierza Wielkiego, Księżnej Anastazji, Marii Ludwiki, plac PPR od nr 9 do 12, Podgrodzie, Dąbrówki, Młyńska ominico Chiloiro (Włochy), zdobywając tytuł mistrza Europy. Szwajcarski bokser zawodowy wagi muszej Fritz Chervet obronił tytuł mistrza Europy, wygrywając w 15-rundowym pojedynku z Ma-riano Garcia (Hiszpania). W Belgradzie rozpoczął się międzynarodowy turniej koszykó w ki mężczyzn. W pierwszych meczach padły wyniki: Ignis Varese (Włochy) — Crvena Zvezda (Belgrad) 91:82, Simenthal Mediolan — Jugoplastika Split 83:72. msmm MIKOŁAJ SŁUCKIS Przełożył: Aleksander Matuszyn (53) Migle. Jej włosy... Nieregularna linia warg, których układ wciąż się zmienia... Ledwie uchwytny zapach skóry i mocniejszy — jej ulubionych papierosów... Jest tuż obok, ale nie sama. Ta druga osoba, to Zita, zawsze kręciła się w pobliżu Migle, jak lis koto kurnika. Spróbuj się teraz od niej odczepić? To ty? — Migie mocniej ściska ramię Zity. Spodziewałaś się kogo innego? — wyrywa mu się ta sarna, jak rok czy pół roku wcześniej. Czego chcesz? Niczego. Porozmawiajmy. Miej się na baczności, Migie, Taltfe typy nic soWTe nfe fobią z prawa karnego! Potrzebni ci są świadkowie? — Romualdas ruchem głowy wskazuje Zitę jak przedmiot. Na razie! Spotkamy się w pracy. — Migle macha do niej ręką. Wreszcie zrozumiała, że to coś poważnego. Nie zdążysz zjeść! Nie martw się. — Migle znowu macha, Romualdas chwyta jq za rękę. Znowu ciągnie cię dawne towarzystwo? Przyjaźnisz stę z tą klaczą? Nie możesz mi zabronić. Mów, o co d chodzi? Nie zdążę zjeść obiadu. Jest śmiała, pewna siebie, ale nie szydzi, czując swoją przewagę, przecież wypatrywałem jej, biegłem za nią. A więc skończyła się jego duma, ślepy, głupi upór? Czy ty sama nic mi nie masz do powiedzenia? Romualdas z trudem pokonuje nierozsądne pragnienie, żebjt dać wszystkiemu spokój. lxi zaczął to wszystko. Więc mów. Dobrze, ja«. Ale czy nie było powodów? Czyś mnie nie odtrąciła? Czy twoja rodzina nie nosiła się z zamiarem rewanżu? To wszystko, co miałeś mi do powiedzenia? Mogę odejść? Jej ironiczny ton ostudza Romualda sa. Rozsądny dystans — oto czego nam zawsze brakowało. Odzwyczailiśmy się rozmawiać — on także uśmiecha się. Duża wywrotka wyje niesamowicie — tak głośno, że lepiej przez chwilę milczeć. Oboje radzi są tej przerwie. Nie umawiając się idą w kierunku nabrzeża; wiosennie marszczy się powierzchnia wody, nie trudno sobie wyobrazić, że jest ciepła.. Dokąd mnie prowadzisz? — Migle poddaje się temu powolnemu falowaniu, wydaje się, że woda się marszczy, stojąc nieruchomo i odbijając przesuwające się wolno słońce: Co powiedziałaś? — niedosłyszał gdyż hałas znowu się wzmógł Daleko «we możemy iść. Spóźnię się do pnący. Co? Moja praca cię nie interesuje, nigdy nie interesowała -— jej słowa docierają poprzez zamierające wycie maszyny. — Wepchnąłeś mnie na uniwersytet, wcisnąłeś mi naręcze książek i rób co chcesz! Co dalej, to cię nie obchodziło! Pracujesz! Co możesz robić w takim instytucie? Orientujesz się w mechanice, umiesz kreślić? Jestem sekretarką. Za każdą pracę płacą pieniędzmi, a nie włosami z brody królewskiej! Znowu gdzieś to wyczytała? Jej dowcip drażni, lecz jednocześnie jest przyjemny. Jakby się natrafiło na swój własny ślad. Jednakże mogłabyś się uczyć — mamrocze Romualdas, nie aprobując bynajmniej jej trzeźwej, życiowej racji. Może poradzisz, żebym się wzięła za skrzypce — śmieje się ona. — Dlaczegóżby nie zacząć od przedszkola? Ja mówię poważnie, Migle — a ty pleciesz bzdury. Zapala się żółte oko sygnału, nasze nieruchome cienie czekają. Nie, to nie bzdury, coś się w niej zmieniło, lub może, jeszcze bardziej uwydatniły się te jej cechy, które mnie w niej zawsze irytowały? Czy za taką właśnie tęskniłem? Ordynarne uczesanie i nadmiar kosmetyków nie szpecą twarzy, rozpięty żakiet leży jak na podlotku, i jak u podlotka rysują się małe piers>i... Obrócić ją twarzą ku sobie, delikatnie odgarnąć włosy z czoła,.. Schudłeś — mówi Migle. Schodzą z powrotem na nabrzeże. Mrużąc oczy Migle przechyla głowę na bok — odruch, którego pccedtem nie dostrzegł. Jej szczera troska też jest nieoczekiwana. Stała się bardziej samodzielna i stanowcza niż przedtem, albo to wszystko jest fałszywym odbiciem w jego świadomości, załamuje się jak promień w wodzie. Spojrzenie ślizga się po szczupłych kolanach, kształ&nych nogach — krew mu uderza do głowy od wspomnień. Dziwię się, że mama nie zabroniła d widzieć się ze mną? Słowo „mama" w jej ustach smaga niby bat. Nie mieszkam u mamy... — w jego głosie czuć skruchę. Dlaczego? — w oczach Migle zgasło już odbicie słońca i rzeki — zapalają się niedobre błyski. Nie myśl przypadkiem, że wstrzymuję się ze względu na ciebie — śmiech Romualdasa przypomina krakanie wrony. — Nie rozumiesz tego! —- Ależ, oczywiście, gdzieżbym ją zrozumiała. A ja, naiwna, myślałam czasem, że jesteś nie tylko marzycielem czy artystą, jak wy się tam nazywacie, tylko... człowiekiem! Jak ja, jak inni... Drży asfaltowy chodnik i żelazna baiustreda nabrzeża, fala powietrza wichrzy włosy Migle. Co takiego powiedziałaś? Nic. Powiedziałaś? Przecież ja cię nre oskarżam, żeś się zadawała... Nie powstrzymałem się, tę piłkę, którą przerzucaliśmy kopnąłem na aut — tam gdzie już nie działają zasady gry, gdzie tylko wstyd i wściekłość; zdaje mi się, że byłbym gotów rzucić się i zniszczyć, zebrać cudze dotknięcia, uparcie tkwiące w jej niezmąconym wzroku, w jej dziewczęco świeżym oddechu. Teraz powinna mnie znie-nawidzieć. Znowu ryczy wielotonowe straszydło. Co za przeklęty hałas! Z Barkunasem wszystko skończone — mówi Migle spokojnie i to jest gorsze niż riposta. — Wyjechał do Moskwy zdobywać sławę światową. A ty się nie wybierasz? A gdyby nie pojechał? Cisza, taka cisza, że nie słychać ani ciężarowych, ani osobowych wozów, nie widać ludzi, wiatr nie porusza rosnących na stoku zeszłorocznych chwastów. Nie wiem. jeszcze nie wiesz? To zależy nie tylko ode mnie. Tylko gwizdnie i wrócisz do niego?