VII KONGRES ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH ROZPOCZĄŁ OBRADY W WARSZAWIE * Wystąpienie I sekretarza KC PZPR - Edwarda Gisrka * Pozdrowienia związkowców dla narodów ZSRR 0D WCZORAJ w Sali Kongresowej war r-^wskiego Pałac^ Kultury i Nauki obraduje najwyższe forum ludzi pracy naszego kraju — VII Kongres Związków Zawodowych. Blisko 11 milionową rzeszę związkowców reprezentuje 1727 delegatów, przedstawicieli wszystkich zawodów i wszystkich środowisk pracy. Obrady otworzył WŁADYSŁAW KRUCZEK serdecznie witając przybyłych na Kongres przedstawicieli najwyższych władz partyjnych i państwowych z EDWARDEM GIERKIEM, HENRYKIEM JABŁOŃSKIM i PIOTREM JAROSZEWICZEM. Wł. Kruczek powitał też delegacje bratnich central związkowych z krajów socjalistycznych oraz Francji i Włoch. Jest wśród nich delegacja centrali związkowej pierwszego w świecie proletariackiego państwa, obchodzącego jubileusz swego 50-lecia — ZSRR z przewodniczącym WCSPS — ALEK SANDREM SZELEPINEM. Wł. Kruczek wyraził głębokie przekonanie, że tak jak pracowite a równocześnie owocne były dwa ostatnie lata dla robotniczych załóg, tak i Kongres — konstruktywną debatą, mądrymi decyzjami — dobrze służyć będzie ludziom pracy i naszej socjalistycznej Ojczyźnie. Po wyborach prezydium Kongresu przewodnictwo obrad objął Kazimierz Brzozowski — przewodniczący Rady Zakładowej Kopalni Rud Żelaza w Osinach. Delegaci zatwierdzili porządek obrad VII Kongresu. Następnie zebrani z uwagą wysłuchali przemówienia I sekretarza KC PZPR — EDWARDA GIERKA. Referat sprawozdawczo-programowy przedstawił uczestnikom obrad Władysław Kruczek. Zawarto w nim m. in. kierunki działań związkowych w realizacji Uchwały VI Zjazda PZPR. (dokończenie na str. 2) VII Konpres Związków Zawodowych. Na zdjęciu: na sali obrad. CAF — telefoto — Zagoździńskl SKRÓTY PRZEMÓWIEŃ EDWARDA GIERKA i Władysława Kruęzka wygłoszone w pierwszym dniu obrad publikujemy na str. 3—4 Dodatkowa produkcja wartości 7 min zł z „Prodetu 10 listopada br. załoga Woje Wódzkiej Spółdzielni „PRO-DET" zakończyła realizację planowych zadań bieżącego ro ku. Do końca roku 400-osobo Wa załoga spółdzielni zamierza Wykonać okrycia męskie i wy roby dziewiarskie o łącznej Wartości około 7 min zł. War to dodać, że wartość.tegorocznej produkcji już dostarczonej na rynek krajowy i odbiorcom w Związku Radzieckim i Czechosłowacji jest wyższa o około 40 proc.; w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Do przedterminowego wyko nania planowych zadań przyczyniła się realizacja podjętych zobowiązań w ramach ak cji „20 miliardów" i „Stać nas na więcej i lepiej". Na zobowiązania ogólnej wartości 3.020 tys. zł wykonano różne wyroby wartości 4,5 min zł. Największy udział w realizacji tych zobowiązań ma załoga za kładu odzieżowego, (wł) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE STty Nakład: 134.810 Cena 53 gr ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XXI Wtorek, 14 listopada 1972 roku Nr 319 (6440) Ostatnie posunięcia koalicji i opozycji * Karl Schiller przeszedł na usługi BarzeSa i Straussa H. Jabłoński przyjął M. Szumauskasa WARSZAWA (PAP) 13 bm. przewodniczący Rady Państwa — Henryk Jabłoń ski przyjął w Belwederze zastępcę przewodniczącego Pre- Tał.jfflRA"!CłNYM 15 bm. kanclerz Willy Brandt przemawiał na wiecu przedwyborczym we Frankfurcie nad Menem. CAF — UFI — telefoto Walki w Wietnamie Pd. Rozmowy paryskie zostaną wznowione WASZYNGTON, P/3YZ (PAP) Specjalny wysłannik prezydenta Nixona generał Ale-^ander Haig powrócił w po-ńiedz.ałek do Waszyngtonu z dwudniowej wizyty w Wiet namie Południowym, gdzie przeprowadzał rozmowy z Przedstawicielami administracji sajgońskiej. W drodze do Waszyngtonu A. Haig zatrzymał się też na krótko w Phnom Penh i w Seulu. Specjalny doradca prezydenta USA R. Nixona ds. bezpieczeństwa narodowego, Henry Kissinger uda się w bieżącym tygodniu do Paryża, celu wznowienia rozmów dotyczących porozumienia o 2aprzestan: Wietnamie. Wiadomość podał '.New York Times", powołują się na waszyngtońskie 2rMła rządowe. W rejonie miasta Quang w Wietnamie Południo- wym doszło do nowych gwałtownych walk między oddzia lami sił wyzwoleńczych a wojskami sajgońskimi. Artyleria sił wyzwoleńczych o-strzelała około 500 pociskami różnego kalibru pozycje saj-gońskie, znajdujące się 5 km na północ od Quang Tri, między rzeką o tej samej nazwie a brzegiem morza. W okolicach tych gwałtowne starcia toczyły się już w sobotę. Na Fłaskowyżu Centralnym wzdłuż drogi nr 14 między Kontum a Pleiku, trwały wal ki między oddziałami patriotycznymi i reżimowymi. Lotnictwo amerykańskie bombardowało pozycje sił wy zwoleńczych wnkół Sajgonu i kontynuowało naloty nq Demokratyczną Republikę Wietnamu. W nocy z niedzieli na noniedziałek lotnictwo amery kańskie dokonało łącznie 9 nalotów na DRW. (dokończenie na str. 2) BONN (PAP) W poniedziałek w godzinach przedpołudniowych zebrały się w Bonn gremia kierownicze (zarządy i ich prezydia) dwóch głównych partii zachodnionie-mieckich: rządzącej SPD i cpo zycyjnej CDU, aby omówić o-statnie posunięcia przed niedzielnymi wyborami do Bundestagu. Posiedzeniu zarządu SPD przewodniczył kanclerz NRF Willy Brandt, Dyskutowa no aktualne zagadnienia polityczne. Były minister gospodarki i finansów w rządzie Brandta i polityk socjaldemokracji Karl Schiller, który wystąpił z SPD ofiarował swe usługi unii chrze ścijańsko - demokratycznej (CDU). Prezydium CDU ma powziąć decyzję, w jakiej formie były minister Karl Schiller mógłby współpracować z ewentualnym rządem CDU/CSU. Na wiecu wyborczym bawarskiej unii chrześcijańsko-spo- W Zakopanem już teraz brak miejsc na ckres świąt ZAKOPANE (PAP) Zakopane cieszy sie nieprzemijającym Dowodzeniem wśród turystów na okres świat, Nowego Roku i ferii szkolnych. Już zarezerwowano wszystkie mieisea w hotelach, pensjonatach. domach FWP i schroniskach górskich. Około trzech tysięcy miejsc zarezerwowali w Zakopanem i n?1-bliższel okolicy również goście za graniczni głównie z NRD i z Węgier. Wolnvch mieisc należy iuż tylko szukać w kwaterach prywatnych. łecznej przywódca tej partii Franz Josef Strauss pośpieszył z zapewnieniem ,iż „gotów jest współpracować z Karlem Schil lerem". Strauss powiedział, że b. minister gospodarki i finan sów ma „zdolności, które nale ży wyzyskać". Kanclerz NRF i przewodniczący SPD Willy Brandt po-(dokończenie na str. 2) SKRdCIE DEKADA KSIĄŻKI POLSKIEJ MOSKWA W poniedziałek w Kijowie rozpoczęła się tradycyjna Dekada Książki Polskiej. Wystawiono ogółem ponad 2 tysiące tytułów, w tym 500 nowych edycji przysłanych przez „Ars Poloną". Dekada Książki Polskiej odbywa się również we Lwowie, Odessie i Charkowie. T. ZIWKOW W MOSKWIE MOSKWA W poniedziałek przybyła do Moskwy partyjno-rządowa delegacja Bułgarii z Todorem Żiwkowem. Na Kremlu rozpoczęły się rozmowy Leonida Breżniewa, Nikołaja Podgorneeo i Aleksu ja Kosygina z bułgarską delegacją partyjno-rządową. której przewodniczy Todor Żiw-kow. DAJAN W USA NOWY JORK W niedzielę w godzinach wieczornych przybył z Tel Awiwu do Nowego Jorku izra elski minister obrony Mosze Dajan. W Waszyngtonie ma on spotkać się z szefami departamentów stanu i obrony, aby omówić kwestie związane z konfliktem bliskowschodnim i pomocą wojskowa USA dla Izraela. Dajan weJmie udział w akcji zbierania funduszów na pomoc dla Izraela. zydium Rady Najwyższej ZSRR, przewodniczącego Prezydium Rady Najwyższej Litewskiej SRR — Motejusa Szumauskasa. Stoi on na czele delegacji Związku Radzieckiego przebywającej w Polsce z okazji obchodów 55. rocznicy Wielkiej Socjalistycznej Rewo łucji Październikowej. W rozmowie wziął udział wiceminister spraw zagranicz nych — Jan Bisztyga. Obecny był ambasador ZSRR w Polsce — Stanisław Piłotowicz. Rozmowa upłynęła w serdecznej, przyjacielskiej atmosferze. TYDZIEŃ NAUKI I TECKN3SCI AUSTRIACKIEJ WARSZAWA (PAP) 13 bm. w pałacu Staszica w War szawie otwarto Tydzień Nsuki i Techniki Austriackiej w Polscs. Impreza trwać b?dz:e do 20 bm. W ramach Tygodnia w warszawskim Muzeum Techniki NOT i placówkach naukowych PAN o-raz domach technika NOT w Katowicach. Krakowie i Poznaniu austriaccy specjaliści beda wygła szać odczyty, na temstv naukowe i techniczne dobrane pod katem zainteresowań strony polskiej. W otwarciu Tygodnia uczestni czył ambasador Austrii w Polsce — Johannes Proksch. PR0GH0Z& POGODY Zachmurzenie o charakterze zmiennym z przelotnymi opadami deszczu lub deszczu ze śniegiem. Temperatura maksymalna od 5 do 7 stopni. Wiatry silne, w porywach bardzo silne zachodnie i pół nocno-zachodnie. Huragany nad Europą zachodnią Wiatr wyrywał drzewa z korzeniami, przewracał ciężarówki BRUKSELA (PAP) W nocy z niedzieli na poniedziałek nad północno-zachodnią częścią Europy rozszalał się orkan o niespotykanej sile. Szybkość wiatru osiągnęła 162 km na godzinę, co nie było notowane w Europie od 50 lat. W HOLANDII wichura spowodowała śmierć siedmiu osób, natomiast osiem osób odniosło c - » kie obrażenia, a kilkadziesiąt innych — lżejsze. Wiatr wyrywał drzewa z korzeniami przewracał samochody, zrywał dachy, anteny i przewracał słupy telegraficzne. Wskutek zablokowania torów kolejowych przez pnie zwalonyti drzew została przerwana komunikacja. W mieście Hoogezand wiatr zbu rzyl wieżę kościoła. W Hadze upa dające drzewo zabiło rowerzystę. Orkan nie oszczędził również wiel kiego portu w. Rotterdamie — wiatr zmiótł z pokładu statku dwóch ludzi. Jeden z nich uto""' Zerwały się liny cumownicze kilku statków, a cztery dźwigi por-towe runęły na dwa statki handlowe i uszkodziły je. W BELGU wichura wyrzadziła również ogromne szkody. Na całym ohsza™>e nawiedzonym kataklizmem ełrioy straży pożamel usu^-aja zwalone drzewa i słuoy telegraficzne oraz części zrzuco-nvch dachów, kominów i anten telewizyjnych. W wyniku zawalenia się małego domu w pobliżu Charleroi poniosła śmierć 74-let-nia staruszka. W NIEMIECKIEJ Republice Federalnej orkan poważnie uszkodził górną część anteny radioteleskopu obserwatorium w Bochum. Straty ocenia się na co najmniej milion marek. W - Hanowerze w wyniku wichury kilkanaście osói-doznało obrażeń, a komunikacja miejska została sparaliżowana. Wichura nawiedziła również nół nocne restiony FRANCJI, W Normandii drogi zostały zablokowane zwalonymi drzewami, a w miastach zanotowano wiele zniszczeń. Na trasie Paryż — Lille wichura zrzuciła z autostrady wielką ciężarówkę. Jeden z pasażerów został zabity, drugi ranny. W rejonie Alp zła pogoda była przyczyna licznvch wypadków drogowych, w wyniku których 14 oęAh poniosło śmierć. W niedziele i w poniedziałek ra no nad W. Brytanią i Ir'-*--" przeszły gwałtowne burze. 0^f:te ooady deszczu spowodowały liczne powodzie. Są ofiary w ludziach. W Berlinie, podobnie jak nad całym terytorium NRD, szaleie od poniedziałku rana potężna wichura. Wiatr wzmaga się z każdą chwila. Z głośników radiowych i telewizyjnych ołyną bez przerwy (dokończenie na str. 2) GWHŁT0WUY SZTORM M BUTYSOJ (Inf. wł.) Wczoraj na Bałtyku rozszalał się niezwykle gwaUowny sztorm. W specjalnym Komunikacie służba meteorologiczna zapowiedziała dla oołudnio wego wybrzeża 3altyku w^atr o sile 12 stopni w skali Reau-fort'a. W związku z tym wła dze administracji morskiej za rządziły alarm przeciwsztormo wy. Na szczęście wszystkie jednostki pływające armatorów koszalińskiego wybrzeża przebywały w portach Zabezpieczano je przed skutkami wichury i podniesienia się pozio mu wody w portach. (wł) Str. 2 GŁOS nr 319 (6440) W KRAJU » DO WARSZAWY przybyła grupa specjalistów z dziedziny budownictwa mieszkaniowego z NRD z zastępcą przewodniczące-g® Rady Ministrów' — Kurtem Fichtnerem. Celem wizyty niemieckich specjalistów jest zapoznanie się z przemysłowymi metodami budownictwa mieszkaniowego w Polsce. Wizyta poprzedza obrady wspólnego sympozjum specjalistów budownictwa mie Wtaniowego, które rozpocznie się 15 bm. we Frankfurcie nad Sarą, » PRZEGLĄDU dotychczasowego stanu współpracy między przemysłami obu krajów dokonano na sesji Polsko-Szwedzkiej Komisji Mieszanej, działającej w oparciu o umowę o współora" gospodarczej, przemysłowej i technicznej pomiędzy Polską i Królestwem Szwecji. Obie delegacje — w podpisanym protc le — dały wyraz przekonaniu, że istnieją poważne możliwości rozszerzenia kooperacji między przedsiębiorstwami i organizacjami obu krajów oraz potrzeba maksymalnego wykorzystania bardzo pozytywnego klimatu współpracy, jaki wytworzył się w wyniku niedawnej wizyty premiera Piotra Jaroszewicza w Szwecji. INA ŚWIECIE * PRASA KRAJÓW socjalistycznych obszernie informuje o zakończeniu wizyty polskiej delegacji partyjno-rządo-wej z Edwardem Gierkiem i Piotrem Jaroszewiczem w Bułgarii. Prasa bułgarska pisze o nowym etapie rozboju stosunków polsko-bułgar-skich. Dziennik „Zemedaelsko Zname" zatytułował swój komentarz — „Doniosły wkład do walki o socjalizm i pokój". Dziennik „Oteczestwen Front" podkreśla, że spotkanie i rozmowy naj wyższego kierownictwa partyjnego i rządowego obu krajów wzbogaciły wzajemne stosunki o nowe decyzje wielkiej wagi. Wszystkie centralne dzienniki moskiewskie opublikowały obszerne fragmenty przemówień Gierka i Żiwkowa na wiecu przyjaźni. Wiele miejsca zakończonej wizycie poświęciła prasa NRD i Rumunii. * W BERLINIE zakończyła się 12. sesja Komitetu Współpracy Gospodarczej i Naukowo-Technicznej PRL i NRD Kierujący pracami delegacji swych krajów wicepremierzy Jan Mitręga i Kurt F.ichtner, dokonując uroczystego aktu podpisania protokole: w siedzibie Rady Ministrów NRD podkreślili, że w wyniku obrad wzajemna współpraca jeszcze bardziej się rozwinie i osiąg nie wyższy poziom. * AMBASADOR ZSRR w NRD M. Jefremow przyjął burmistrza — szefa rządu Berlina Zachodniego Klausa Schuetza. Podczas rozmowy, która odbyła się w gmachu ambasady radzieckiej w stolicy NRD, dokonano wymiany poglądów na problemy stano wiące przedmiot wzajemnego zainteresowania. Ambasador Jpfre-mow przekazał Klausowi Schuetzowi zaproszenie rządu ZSRR do złożenia wizyty w Związku Radzieckim. Sxef rządu Berlina Zachodniego przyjął zaproszenie. ZA 6 DNI WYBORY W NRF (dokończenie Ze str. 1) Szef rządu Berlina Zachod- niego Klaus Schuetz spotkał wiedział na ten temat, iż CDU się w poniedziałek w Bonn z i CSU wpadły na „swoisty szla kanclerzem NRF, Willy Brand gier wyborczy". Willy Brandt tem. Schuetz poinformował podkreślił, że w okresie, kiedy kanclerza o rozmowie przepro Schiller był ministrem, ceny w wadzonej w niedzielę z amba-Republice Federalnej nie spa- sadorem radzieckim w NRD dły, lecz poważnie wzrosły. M. T. Jefremowem. Ambasa-„Frazeologia i próżność razem dor ZSRR — jak wiadomo — nie dają jeszcze stabilizacji" przekazał Klausowi Schuetzo-— oświadczył Brandt. wi zaproszenie rządu radziec- kiego do złożenia wizyty w ZSRR. W poniedziałek przewodniczący Unii Chrześcijańsko-De-mokratycznej (CDU) Rainer Barzel spotkał się z ambasado rami trzech wielkich mocarstw: Wielkiej Brytanii, Francji i USA w Bonn, aby uzyskać wyjaśnienia związane z ogłoszeniem ostatniej deklaracji czterech mocarstw, w któ rej oświadczają one, że poprą wniosek obu państw niemieckich o przyjęcie do ONZ. Rozmowy paryskie zostaną wznowione (dokończenie ze str. I) Jak podała agencja VNA, "w dniach od 9 do 12 listopada artyleria przeciwlotnicza DRW zestrzeliła 5 samolotów amerykańskich, w tym jeden bez pilota. Tak więc liczba samolotów USA strąconych nad Demokratyczną Republiką Wietnamu wynosi obecnie 4.041. Lotnisko królewskiej stolicy Laosu Luang Prabang zostało w nocy z niedzieli na poniedziałek ostrzelane przez oddziały Patet Lao. Na lotnis ku eksplodowało 50 rakiet, uszkadzając 6 samolotów — przeważnie bombowców T-28. Sześciu wojskowych zostało rannych. W PGR Dobieszewo (pow. Słupski) w niedzielę spłonęła stodoła z tegorocznymi zbiorą mi* Straty szacuje się wstępnie na 280 tys. zł. Przyczyn na razie nie ustalono. CHOLERA W INDONEZJI LONDYN (pap) W Indonezji nadal szaleje epidemia cholery. Jak poinformowały władze sanitarne tylko w jednym miesiącu — październiku na Jawie zmarło 140 osób. Prowadzona jest zakrojona na szeroką ska lę akcja ratunkowa i profilaktycz na. Utrudnia ją jednak poważnie dotkliwy brak środków transportowych. Chorzy często umierają przed przybyciem lekarza. Katar — jedno z państw w Zato ce Perskiej — przerwał tymczasowo komunikację morską z sąsied nim Bahrajnem. Pasażerowie, któ :rzy przybyli ostatnio z Bahrajnu, zostaną poddani trzydniowej kwa rantannie. Środki te zastosowano w związku z wypadkami cholery, które stwierdzono w Bahrajnie. TRAGICZNY WYPUDEK W TATRACH ZAKOPANE (PAP) Do grupy studentów idących w sobotę 11 bm. na wycieczkę w Tatry, dołączyły się dwie studentki Wyższej Szkoły Rolniczej z Krakowa Teresa Kraszewska i Ja dwiga Chyt. Dziewczęta opuściły grupę w rejonie Przełęczy Kondrackiej i dalej poszły same. Zabłądziły one w rejonie Czerwonych Wierchów. W niedzielę rano, 25-letnia T. Kraszewska zaczęła gwałtownie tracić siły — w Tatrach padał śnieg i nadciągnął mróz. 21-letnia J. Chyt postanowiła ratować koleżankę i pośpieszyć po pomoc. Zupełnie przypadkowo natrafiła na nią grupa grotołazów, która za jęła się kompletnie wyczerpaną dziewczyna, zaalarmowała GOPR i natychmiast ruszyła na poszuki wanie koleżanki. Odnaleziono ją szybko, alę niestety T. Kraszewska już nie żyła. Jadwigę Chyt przetransportowano do zakopiańskiego szpitala. 2yciu jej nie grozi niebezpieczeństwo. Ludziom pracy i Ludowef Ojczyźnie (dokończenie ze str. 1) drodzy Towarzysze, wspólne daty wszystkich 1727 delega- tradycje walk rewolucyjnych, tów na Kongres są ważne. 283 Po przefwie przewodnictwo wspólnota idei i wspólnie prze- delegatów zostało wybranych obrad objęła Ludwika Bińczak iana krew w walce z faszy- bezpośrednio w wielkich zakła — nauczycielka z Wrocławia, stowskim najeźdźcą. W umac- dach pracy. Wśród delegatów Delegaci wysłuchali sprawozda nianiu niezłomnego sojuszu ze znajduje się 844 robotników — nia Centralnej Komisji Rewi- swym niezawodnym wypróbo- przodowników pracy, racjona zyjnej Związków Zawodowych wanym przyjacielem — Zwiąż- lizatorów i członków brygad za okres od VI do VII Kongre kiem Radzieckim widzimy pod- pracy socjalistycznej, su. .. stawową gwarancję swego bez- Informując, że na obradach Jako pierwszy w dyskusji pjgę^eństwa i pomyślnego roz- obecnych jest 1706 delegatów, plenarnej głos zabrał przewód wo;u budownictwa socjalisty- Połatyński podkreślił, że niczący Zarządu Głównego Zw. cznego Kongres jest prawomocny do Za w. Górników — Jan Leś. nal" wszechstronne no- podejmowania uchwał. Przedstawił on aktualne próbie lQbianic braterskieJ wspólpra- Kolejny mówca - Euge-my polskiego górnictwa l wym * * umacnianie niewZrusZonej. Pachołek - mistrz dukające ze specyfik, tego zawo > socjalistycz- sars^„? Zakładów Chemie*, du zadania górnicze] organiza J wcrłAWv __ tn nasza wiel- n^ch 0swiScim — wystąpił w cji związkowej. Szczególnie wien imieniu wielotysięcznej załogi le uwagi poświęcił mówca bez ka wsPolna SP ,, . swego zakładu oraz Związku pieczeństwu górniczej pracy zwycięstwo wspo y Zawodowego Chemików. Omó oraz poprawie warunków ży- umocnienie sił pos ępu.J? J wjj on dotychczasowe rezulta cia górników i ich rodzin. Do 1 socjalizmu na świecie ... _ ^y w dziedzinie regulowania zadań pierwszoplanowych prze Uczestnicy obrad burzliwymi Spraw płacowych i socjalnych wodniczący ZG ZZG zaliczył oklaskami przyjęli tekst po- swegQ środowiska i podkreślił, rozwój budownictwa mieszka- zdrowień. _ £e załogi przemysłu chemiczne niowego oraz dalsze działanie Głos zabrał przewodniczący gq doceniają te posunięcia, na rzecz wzbogacania zakłado- WCSPS — Aleksander Szele- w dQbie chemizacji naszej wej bazy socjalnej i kultural- pin gospodarki — stwierdził E. ne-!- Przekazał on Kongresowi, pachołek — do ważnych pro Jan Les poinformował, że wszystkim ludziom pracy PRL, blemów środowiska pracowni górnicy jeszcze przed rozpoczę- serdeczne pozdrowienia i naj- k6w przemysłu chemicznego ciem VII Kongresu Zw. Zaw. lepsze życzenia w imieniu Biu- najezy zwłaszcza opieka zdro zrealizowali w pełni swe doda; ra Politycznego KC KPZR i o- wotna j rozwiązywanie spraw kowe postanowienia podjęte w sobiście od sekretarza generał- socjainych załogi Rozwijać na ramach akcji „20 miliardów"., nego KC KPZR — Leonida leży lecznictwo profilaktyczne ,20 miliardów' dając gospodarce ponadplano- Breżniewa. Pozdrowił serdecz- jf"rehabilitacyjnej a także za- wą produkcję węgla, gazu ziem nie uczestników Kongresu w kres innych świadczeń socjal nego, rud metali o łącznej war imieniu wielomilionowej rzeszy nycht tości 1,5 mld złotych. członków radzieckich związków Trmn»r#»cnwi o- Następnie delegat Huty im. zawodowych Przekazując Kongresowi o- cmawAt zawoaowycn. raz ludziom pracy w Polsce Lenina — Tadeusz Szwaczek Nasze narody — powiedział nn7.Hrowipnia nd ^wiatowei Fe przedstawił uczestnikom obrad — łączy przyjaźń, braterstwo i deracii Związków Zawodo- projekt tekstu pozdrowień dla najściślejsza współpraca. Pod- wvcu sekretarz generalny narodów Związku Radzieckie- stawą stosunków polsko-ra- _ Pierre Gensous pod go obchodzących 50-lecie po- dzieckich są ustrój społeczno- Julity Kongresu wstania ZSRR. Czytamy w nich -gospodarczy i polityczny, za- są uważnie obserwowane m- in-: sady internacjonalizmu socja- rzez międzynarodowy ruch „Z okazji złotego jubileuszu, listycznego, całkowita równość z-^ązkowy ze względu na ros 50-lecia powstania ZSRR, pier- i suwerenność, rozwijająca się nące oddziaływanie socjaliz- wszego w świecie pastwa so- współpraca polityczna, gospo- mu w świecie. Mówca wyra- cjalistycznego przyjmijcie naj- darcza i kulturalna. Główną uznanie dla naszych ostat serdeczniejsze braterskie poz- cementującą i napędową siłą nich osiągnięć w dziedzinie e- drowienia od delegatów VII przyjaźni narodów radzieckie- konomicznej i społecznej oraz Kongresu Polskich Związków g0 i polskiego jest całkowita przekonanie, że obrady Kon- Zawodowych, od wszystkich lu- jedność poglądów i braterska gresu przyczynią się do dal- dzi pracy Polski Ludowej. współpraca naszych marksi- szego wzbogacenia tych sukce Pozdrawiamy gorąco _ naród stowsko-leninowsklch partit sów. radziecki niezłomnego i kon- Ważny wkład w rozwój i u- p. Gensous wskazał dalej sekwentnego realizatora idei macnianie więzi współpracy na te problemy międzynarodo wielkiego Lenina, budownicze- między naszymi narodami wno- we, których rozwiązanie win go komunizmu. _ _ szą związki zawodowe ZSRR i no być celem walki związków Wasz jubileusz jest świętem PRL. Współpraca między nimi zawodowych i ludzi pracy ca całej postępowej ludzkości. W z każdym rokiem rozszerza się łego świata. Pozytywne ich kształcie^ Waszego socjalistycz- i wzbogaca o nowe treści i for- rozwiązanie może stać się real nego państwa, pierwszego pań- my. Związki zawodowe ZSRR ne poprzez pogłębienie soli dar stwa robotników i chłopów, w wraz z ruchem zawodowym ności robotniczej i międzyna-jego potędze materialnej, w o- Polski i innych krajów socjali- rodowej jedności związkowej, siągnięciach twórczej myśli lu- stycznych nadal będą jeszcze Zagadnieniom jedności ruchu dzi radzieckich, wielkich zdo- energiczniej występować na związkowego P. Gensous po-byczach socjalnych radzieckie- rzecz jedności działań świato- święcił znaczną^ część swego go społeczeństwa, w porywa- wego ruchu związkowego w in- wystawienia, przypominając, jących perspektywach budów- teresie mas pracujących, na że SFZZ ponowiła niedawno nictwa komunistycznego, które rzecz wniesienia godnego wkła- jednosciowy apel do wszyst-nakreślił XXIV Zjazd KPZR, du w dzieło dalszego osłabienia kich organizacji związkowych potwierdza się zwycięska siłs napięcia w Europie i <-na całym świata i określiła konkietne Wielkiego Października, wyż- świecie — powiedział A. Szele- propozycje w tym kierunku, szość socjalizmu nad kapitaliz- pin. Wystąpienie sekretarza gemem, żywotność i trwałość i- z kolei przewodniczący Ko- neralnego SFZZ zakończyło dpi proletariackiego interna- misji Mandatowej — Tadeusz obrady plenarne. Następnie cjonalizmu... Połatyński złożył sprawozda- rozpoczęły pracę komisje pro-...Naród polski łączą z Wami, nie z którego wynika, że man blemowe Kongresu. Przyjazd delegacji z DRW WARSZAWA (PAP) 13 bm. przybyła do Polski1 misja informacyjna Stałego Komitetu Zgromadzenia Naro dowego Demokratycznej Repu bliki Wietnamu. W czasie 10-dniowego poby tu w naszym kraju goście za poznają się z rolą, zadaniami działalnością i organizacją na czelnych oraz terenowych organów władzy państwowej. Program wizyty przewiduje spotkania delegacji Stałego Komitetu Zgromadzenia Naro dowego DRW w Sejmie, a tak że z członkami Rady Państwa i kierownictwem NIK. W czasie krótkiej podróży po Polsce goście spotkają się z człon kami jednego z wojewódzkich zespołów poselskich oraz z przedstawicielami prezydióWł rad narodowych różnych szczebli. Wkrótce pierwsze autobusy licencyjne z „Jelcza" WROCŁAW (PAP) Pracowity okres przeżywa kilkutysięczna załoga Jelczań- Pierwsze autobusy produkowa ne będą w ścisłej kooperacji z zakładami „Berliet" w Lyonie. Ostatnio z „Jelcza" do przygotowania organnacyjno--techniczne do podjęcia montażu licencyjnych autobusów. Napięta sytuacja w Libanie PARYŻ (PAP) Powszechna Konfederacja W Libanie wzrosło napięcie Robotników Libańskich zapo-społeczne w związku z zapo- wiedzianymi na poniedziałek wiedziała na wtorek strajk powszechny. Żądania ekono- i wtorek akcjami strajkowymi, miczne robotników popierają W niedzielę w godzinach po- . libańskie partie postępowe południowych szef państwa libańskiego prezydent Sylejman Farandżija zwołał nadzwyczaj ne posiedzenie rządu, na którym powzięto decyzje ograniczające prawo zgromadzeń i de monstracji ulicznych. Obowiązuje zakaz organizowania ze^ brań i demonstracji bez zezwo lenia policji. Oddziały wojsko we zostały upoważnione do u-trzymania porządku publiczne go nad całym terytorium republiki. skich Zakładów Samochodo- Francji wyjechała kolejna kil wych^— na początku listopada kunastoosobowa grupa robot-zakończono kilkumiesięczne ników (elektryków, monterów, lakierników, mechaników) na przeszkolenie przy montażu autobusów miejskich. Oczekuje się, że pierwsze pol skie autobusy oparte na licencji francuskiej już w połowie grudnia wyjadą za fabryczne bramy „Jelcza" i przekazane zostaną do eksploatacji w ko munikacji miejskiej^ Na początku listopada w za kładach „Jelcz" przekazano do eksploatacji nowoczesną stację diagnostyczną, na której badać się będzie wszystkie po jazdy produkowane przez te zakłady, a także pierwsze autobusy licencyjne. Firma „Berliet" udostępniła załodze „Jelcza" m. in. koloro we filmy o wytwarzanych licencyjnych autobusach. Z Francji terminowo dostarczana jest dokumentacja, co uła twia technologom z „Jelcza" poznanie szczegółów technicz nych. PIERWSZE WAŻNE KROKI LONDYN 79 krajów uczestniczącycl-w międzynarodowej konferencji na temat zanieczyszczę"-'-mórz podpisało w noniedziałe1' w Londynie porozumienie w sprawie kontroli zanieczyszczeń mórz i oceanów. W konferencji, która była piątym międzynarodowym snotkanlem w tej sprawie, brali udział przedstawiciele 91 krajów. W SKRÓCIE POSIEDZENIE PREZYDIUM ZKJ BELGRAD W poniedziałek w Belgradzie rozpoczęło się posiedzenie Prezydium Związku Komunistów Jugosławii. Uczestnicy posiedzenia omówią projekty dokumentów które będą przed stawione na III Konferencji ZKJ. Na początku posiedzenia Prezydium ZKJ przyjęło dymisję Stanę Kavczicia ze stanowiska członka Prezydium ZKJ. PREZYDENT INDONEZJI WE FRANCJI PARY2 Od ^niedzieli przebywa we Francji prezydent Indonezji generał Suharto. Jego wizyta ma charakter oficjalny. Towarzyszą mu dwaj ministrowie. W czasie kilkudniowego pobytu w Paryżu generał Suharto spotka się dwukrotnie z prezydentem Francji, George-sem Pompidou. Wymiana poglądów ma dotyczyć sytuacji w Azji południowo-wschodnie i w tym konfliktu wietnamskiego. Prawie 137 mld złotych w PKO WARSZAWA (PAP) Stan wkładów pieniężnych ludności w PKO osiągnął W dniu 31 października 1972 r. 136 miliardów 714 milionów złotych, w tym na rachunkach oszczędnościowych 132 miliardy 140 milionów złotych, a na rachunkach bieżących i rozliczeniowych — 4 miliardy 574 miliony złotych. W październiku 1972 r. wkła dy pieniężne, łącznie z warto ścią sprzedanych premiowych bonów oszczędnościowych, wzrosły o 1.875 milionów złotych a w okresie 10 miesięcy br. — o 19 miliardów 794 milionów złotych. / Katolicka organizacja samoobrony w Irlandii Pn. LONDYN (PAP) W Irlandii Północnej utwo^ rzona została katolicka organi zacja paramilitarna, której celem jest ochrona domów i rodzin katolickich przed napaściami ekstremistycznych bojówek protestanckich. „Stówa rzyszenie Byłych Wojskowych Katolickich", popierane prze3 oba skrzydła Irlandzkiej Armii Republikańskiej, zrzesza około 20 tys. członków. Jak oświadczył jej przewodniczący, Phil Curran, członkowie stowarzyszenia będą nosić jednakowe uniformy: niebieskie kurtki i zielone berety. Nie będą jednak mieć broni. Huragan (dokończenie ze str. 1) ostrzeżenia. Nadawane sa komo-, nikaty meteorologiczne dla róż-lj nych służb gospodarki narodowej,' w tym przede wszystkim dla ludzi morza. Szczególnie groźna sytuacja powstała w rejonie nowych osiedli mieszkaniowych w Berlinie, gdzie wiatr poprzewracał rusztowania, porozrzucał sprzęt i materiały bil dowlane. W niektórych dzielnicach Berlina ulice przedstawiają jedno wielkie rumowisko. Z Turyngii nadchodzą bez przer wy informacje o ogromnych spustoszeniach wyrządzonych przez wichurę. Z wielu budynków zerwane zostały dachy, połamane sa drzewa, zaś niektóre wsie zostały pozbawione prądu. 10 GRUDNIA WYBORY W JAPONII TOKIO W poniedziałek rano rząd Japonii powziął decyzję o rozwiązaniu Izby Reprezentantów japońskiego parlamentu. Wyborv do Darlamentu odbę dą się 10 grudnia br. Koleżance Krystynie Rozpłochowskiej wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci MĘŻA składają zarząd, rada. po* i pracownicy SPÓŁDZIELNI „SŁOWIANKA W SZCZECINKU GŁOS nr 319 (6440) Str, 3 Rzetelna, racjonalnie organizowana praca jedynym źródłem naszego rozwoju Przemówienie I sekretarza KC PZPR, Iow. EDW1RM GIERKI na VII Kongresie Związków Zawodowych (skrót) SZANOWNI TOWARZYSZE DELEGACI I W imieniu Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej witam gorąco VII Kongres Związków Zawodowych i życzę Wam — Towarzysze Delegaci —- owocnych obrad. Za Waszym pośrednictwem pozdrawiamy serdecznie wielomilionową rzeszę związkowców polskich, pracowników wszystkich dziedzin produkcji i wszystkich zawodów, którzy swoim rzetelnym trudem budują siłę i pomyślność naszej Ojczyzny. MIĘDZY VI a VII Kongresem polskiego ruchu zawodowego doko naliśmy wielkiej pracy i osiągnęliśmy doniosły postęp w budowie socjalizmu. Przezwyciężyliśmy poważne trudności. Pol ska Ludowa przyśpieszyła swój rozwój. Dziś możemy z pełnym u-znaniem oświadczyć, że zobo wiązania powzięte na VII i VIII Plenum KC realizujemy konsekwentnie i pomyślnie. W programie uchwalonym na VI Zjeździe rozwinęliśmy politykę społeczno-ekonomicz-ną, odpowiadającą potrzebom społecznym i wymaganiom o-becnego etapu budowy socjaliz mu. Ostatnie dwa lata zamykamy pomyślnym bilansem. O-siągamy średniorocznie 8-proc. wzrost dochodu narodowego 9,3 * proc. wzrost produkcji przemysłowej i wysoki, wyno szący 5,6 proc. wzrost produk cji rolnej. Idzie nie tylko o re zultaty ilościowe. Najważniejsze są zmiany jakościowe, do strzegalna poprawa wydajnoś ci i organizacji pracy, systema tyczna modernizacja przemysłu, zwłaszcza elektro-maszyno wego, chemicznego, a także lekkiego. Istotny postęp doko nuje się w budownictwie, prze de wszystkim mieszkaniowym. Rolnictwo — mimo trudnych warunków meteorologicznych — również wywiązało się z tegorocznych zadań dobrze. O przyśpieszeniu socjalistycz nego rozwoju kraju zdecydowało zespolenie w jednym nurcie koncepcji programowych partii z dążeniami ludzi pracy. Za ofiarną pracę, za czyny produkcyjne, za dodatkową produkcję wartości ponad 25 mld złotych w bieżącym roku, za tysiące usprawnień i inicjatyw — składam serdeczne podziękowanie wszystkim par tyjnym i bezpartyjnym ludziom pracy polskich miast i wsi. Przekroczenie planu 1971 i 1972 roku pozwoliło odpowied nio zwiększyć zadania produk cyjne i społeczne na rok 1973. Wierzymy, że klasa robotnicza, rolnicy i inteligencja te zwię kszone zadania wykonają pomyślnie. Da to podstawę, aby na ogólnokrajowej konferencji partyjnej, która zbierze się jesienią przyszłego roku, rozszerzyć program naszych zamierzeń na ostatnie dwa lata bieżącego pięciolecia ponad założenia VI Zjazdu. Szeroko pojmowana polityka społeczna, to nieodłączny atrybut naszego ustroju. W niej wyraża się najgłębsza treść socjalizmu, który realizu je się dla ludzi, dla ich dobra i rozwoju oraz przez ludzi w procesie ich twórczej pracy i kolektywnego współdziałania. W centrum uwagi naszej Partii znajdują się sprawy bez pośrednio związane z poziomem życia, sprawy płac i cen, do których przywiązujemy wa gę największą. Ale równocześ nie podejmujemy znaczne wysiłki i będziemy je zwiększać, aby z roku na rok polepszać Warunki pracy oraz sytuację mieszkaniową i opiekę zdrowotną, doskonalić oświatę, Wzbogacać możliwości wypoczynku i uczestnictwa w kul turze, ułatwiać kobiecie pra cę w domu, a rodzinie wycho Wanię dzieci, umożliwiać wszy stkim pracującym podnoszenie swoich kwalifikacji. W pierwszej kolejności zro biliśmy wszystko, co leżało w granicach obecnych możliwości naszego kraju dla polepsze sytuacji najniżej uposaża nych, rodzin wielodzietnych, rencistów i emerytów. Na VI Zjeździe przyjęliśmy założenie 17—18 proc. wzrostu realnych płac do 1975 r. W 1971 r. osiągnęliśmy 5,5 proc. wzrostu tych płac i wszy stko przemawia za tym, że również w bieżącym roku będzie on wyższy niż zakładano w planie. Główną podstawą wzrostu płac jest zwiększona produkcja i wydajność pracy. Drugim, co do swego znaczenia źródłem wzrostu docho dów rodzin robotniczych i pracowniczych był wzrost zatrudnienia w gospodarce uspo łecznionej z 9.6 min osób w 1970 r. do 10,4 min w roku bieżącym. Pełne i racjonalne zatrudnienie jest i pozostanie niewzruszoną zasadą naszej po lityki. Obok doraźnych korekt systemów wynagradzania w poszczególnych gałęziach przemy słu przystąpiliśmy do zasadniczej regulacji płac poszczególnych grup zatrudnionych, poczynając od tych, które od wie lu lat znaidowały się w szcze gólnie trudnej sy+uacji. W wy niku tych decyzji otrzymało podwyżki nłac ponad 4 min pracowników, a łączny koczt podwyżek wyniesie około 10,5 mld zł w skali rocznej. Wielkiej wagi sprawą są zmiany w systemach wynagra dzania. zmierzajace do konse kwentnei realizacji socialistycz nej zasady płacy według pracy. Doniosłe znaczenie posiada podjęta obecnie, w drodze sze rokiego eksperymentu, zmiana zasad wynagradzania w czę ści wielkich przedsiębiorstw przemysłowych. Polega ona na znacznym zwiększeniu stałej i zmniejszeniu ruchomej części płac i tworzy mechanizm, przy którym weryfikacja norm nie będzie powodować obniżki zarobków. Biorąc pod uwagę dobre wy niki produkcyjne osiągnięte w roku bieżącym Rada Ministrów zgodnie z uchwałą Biura Politycznego postanowiła utrzymać w ciągu kolejnego 1973 roku na niezmiennym poziomie ceny podstawowych artykułów żywnościowych. Polityka ustabilizowanych cen na podstawowe artykuły żywnościowe nie jest łatwa. Je steśmy jednak zdecydowani prowadzić ją nadal. Trzeba jednak po gospodar-sku zdawać sobie sprawę ze wszystkich konsekwencji tej pę lityki. Oznacza ona, iż w ramach podziału dochodu narodowego musimy co roku ok. 25 miliardów złotych przeznaczac na dotacje do cen skupu oraz kosztów przerobu mięsa, zbNoża i mleka. Te 25 miliardów złotych to środki wypracowane przez ludzi pracy i dla nich przeznaczone. Tego typu polityka ma wielkie zalety, ale ma również i niedogodności. Korzy ści z niej czerpią pracownicy rzetelni na równi z niedbałymi wydajni na równi z mało efek tywnymi. Stąd też polityka sta bilnych kosztów utrzymania i dotowania z dochodu narodowe go cen podstawowych artykułów żywnościowych nakłada na każdego pracującego wielkie zobowiązanie nie tylko rzetelnej pracy własnej, lecz również dbałości o takąż rzetelność ze strony wszystkich współtowarzyszy. . W POLITYCE społecznej na szej partii szczególne miejsce zajmuje sprawa mieszkaniowa. W roku bieżącym uspołecznione budownictwo mieszkaniowe odda ludno ści ponad 150 tys. mieszkań & o 16 tys. więcej niż w roku ubiegłym. Jeśli wspólnym wysiłkiem wszystkich ludzi pracy zapewnimy należytą realizację wieloletniego programu mieszkaniowego, to już w niedalekiej przyszłości milion osób rocznie będzie polepszać swoja sytuację mieszkaniową, a pod koniec lat osiemdziesiątych każda polska rodzina mieć będzie samodzielne, odpowiadają ce nowoczesnym standardom mieszkanie. Duże znaczenie dla ludzi pra cy mają podjęte w ostatnich la tach decyzje socjalne. Zrealizo wane zostały postanowienia yi Zjazdu o wyrównaniu uprawnień pracowników fizycznych i umysłowych w zakresie prawa do zwolnień dla opieki nad dziećmi oraz rozszerzeniu u-prawnień wszystkich kobiet w dziedzinie płatnego i bezpłatnego urlopu macierzyńskiego^ Przystąpiono również do stopniowego zrównywania uprawnień pracowników fizycznych i umysłowych do zasiłków chorobowych. Niepokoją nas jednak poważ ne rozmiary absencji chorobowej. Może się to ujemnie odbić na wielkości funduszu zakłado wego zakładów pracy. Nie wol no się godzić ze zjawiskami nadużywania dobrodziejstw wy nikających z rozszerzenia u-prawnień chorobowych. Dotychczas podjęte centralnie decyzje socjalne angażują środki rzędu 6,5 miliarda złotych rocznie .dodatkowo. Ponadto w ramach własnych możliwości poszczególnych zakładów pracy także rozwiązywano liczne problemy o istotnym znaczeniu dla polepszenia warunków pracy i sytuacji socjalnej. Sprawą szczególnej wagi i troski każdego człowieka jest zdrowie. Od początku tego roku prawie cała ludność naszego kraju korzysta bezpłatnie z pomocy lekarskiej. Dysponujemy półmilionową armią ofiarnych i wysoko kwalifikowanych pracowników socjalistycz nej służby zdrowia. Bardzo poważnie zwiększamy więc nakłady na służbę zdrowia. Ale potrzeby są znacz nie większe. W dyskusji przed Kongresem Związków Zawodo wych w wielu zakładach zosta ła wysunięta propozycja, aby podjąć społeczną zbiórkę na rozwój i unowocześnienie służby zdrowia, Zaprzestając równocześnie prowadzonej przez szereg lat zbiórki na budowę szkół i internatów Biuro Polityczne Komitetu Centralnego naszej partii uważa, że jest to inicjatywa słuszna. Jeśli Kongres tę opinię podzieli, to uważałbym za właści we zwrócić się do całego spo łeczeństwa o przedyskutowanie idei utworzenia Narodowe go Funduszu Ochrony Zdrowia oraz zasad zbiórki na ten fundusz. Wśród problemów społecznych partia nasza przywiązuje wielką wagę do umocnienia ro dżiny. Będziemy otaczać sprawy ro dżiny szczególną troską państwa i całego społeczeństwa. Myślę, że w niedługim już czasie uda nam się przygotować i poddać szerokiej konsul tacji kompleksowy program przedsięwzięć na rzecz rodziny, na rzecz kobiet pracujących i rodzin wielodzietnych, a także kobiet samotnych wy chowuiących dzieci. Powinniśmy konsekwentnie tworzyć w naszym kraju takie warunki socjalno-ekonomiczne, a także taki klimat psychologiczny i moralny, które sprzyjać będą rozwojowi i optymalnemu kształtowa- 'u się wielkości ro dżiny. Jest to nasz obowiązek wob°" nrzyszłości. N^RAZ używało się okre klenia, iż państwo „daje" na ten lub inny cel takie lub inne środki. Nie jest to ścisłe. Państwo może jedynie dokonać racjonalnej zgodnej z interesami narodu i z zasadami sprawiedliwości społecznej dystrybucji dochodu narodowego, który został wytworzony. Państwo nie może jednak podzielić nic ponad to, co zostało wypracowane. Jedynym źródłem naszego rozwoju i naszej pomyślności jest praca — rzetelna, wydajna, racjonalnie organizowana. Współczesna produkcja stosująca coraz bardziej skomplikowane technologie i urządzę nia w wielkim stopniu -zależy od solidności i dyscypliny pracy, od porządku i ładu w zakładach produkcyjnych. Sprawy te znajdują się w cen trum uwagi naszej partii, ale podejmować je powinny coraz szerzej związki zawodowe, powszechna organizacja ludzi pracy. Ogromna większość robotników, rolników, inteligencji w naszym kraju pracuje coraz le piej i ofiarnym trudem pomnaża dorobek narodu. Sprawmy, aby wszystkich ludzi dobrej roboty, wszystkich którzy przeobrażają oblicze naszego kraju, którzy wzboga cają wartości materialne i du chowe narodu, otaczał powszechny szacunek. Na tle ofiarnego wysiłku o-gromnej większości ludzi pra cy, tym bardziej nie wolno przechodzić obojętnie obok tych, którzy pracują nierzetel nie, naruszają dyscyplinę pra cy i marnują czas i dobro spo łeczine. Trzeba powiedzieć twardą prawdę: żyją oni kosz tem wszysitkich uczciwie pracujących, pomniejszają nasz wspólny dorobek, łamią świętą zasadę sprawiedliwości spo łecznej. Dlatego nie zasługują na pobłażliwość! Dla rozwoju kraju musimy racjonalnie zagospodarować wszystkie nasze zasoby i w pełni wykorzystać wszystkie nasze możliwości. Nie wolno więc poprzestać na osiągniętym postępie w żadnej dziedzinie. Ani w tech nice, ani też w pracy państwowej i społecznej. Stąd tak mocny nacisk kładziemy na doskonalenie pracy naszej partii, naszego państwa, związ ków zawodowych, wszystkich organizacji społecznych. Partia jest przewodnikiem procesu budowy socjalizmu. Jest jego gwarantem. Bez kie rowniczej, roli partii społeczeń stwo socjalistyczne uległoby dezintegracji, a jego dorobek zostałby zaprzepaszczony. Nie szczędzimy sił, aby Polska Zjednoczona Partia Robotnicza coraz lepiej pełniła swą odpowiedzialną misję — prze wodniczki narodu. Doskonalimy działanie instancji i organizacji partyjnych, stawiamy coraz wyższe wymagania człon kom i działaczom partii. Władze państwowe i admini strać ja organizują prc-dukcję, zapewniają ład i porządek. Doskonalimy pracę administracji. Coraz staranniej kształ cimy i dobieramy jej kadry. Poddaijemy działalność administracji kontroli społecznej. Powinniśmy dbać o autorytet dobrych kierowników i udzie lać im wszechstronnego poparcia. ZWIĄZKI ZAWODOWE są najważniejszą organizacją społeczną w warunkach budowy socjalizmu. Partia wysoko ocenia dorobek pol skiego ruchu zawodowego. Po XX Plenum CRZZ, które odnowiło najwyższe władze związkowe i powierzyło przewodnictwo doświadczonemu działaczowi robotniczemu tow. Władysławowi Kruczkowi, zro biliście wiele dla umocnienia więzi z masami i aktyw nej realizacji uchwał VI Zjaz du partii. Partia nasza nie dyktuje ru chowi zawodowemu szczegóło wych rozwiązań, które powinien przyjąć. Partię od zarania zespala z klasowym ruchem zawodowym ścisła więź. Jej działacze i członkowie od dziesięcioleci przewodzą temu ruchowi. Ten ścisły związek partii i ruchu zawodowego jest źródłem siły klasy robotniczej i państwa socjalistycznego. Nigdy nie pozwolimy go naruszyć. Z tej trybuny pragnę podziękować górnikom polskim, którzy powierzyli mi mandat reprezentowania kfa na Kon-. gresie. Cenię ten mandat wysoko dlatego również, że wiele lat działałem w klasowym ruchu zawodowym i osobiście doświadczyłem wagi i znaczenia tej odpowiedzialnej służby społecznej. Mamy za sobą już kilka dziesięcioleci doświadczeń kia sowego ruchu zawodowego w warunkach budowy socjalizmu. Szczególną doniosłość historyczną zachowują dla nas wskazania Lenina oraz dorobek teorii i praktyki Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. Zarówno teoria marksizmu-leninizmu, jak i nasze własne doświadczenie dowodzi niezbicie, że podstawą właściwej roli związków zawodowych, podstawa ich wpływu na rozwój kraju i ich autorytetu w masach jest — potwierdzona w uchwałach VI Zjazdu naszej partii — zasada jedności i współzależności spraw produkcji, warunków bytu i wychowania ludzi pracy. W swej aktywności produk cyjnej związki zawodowe nie mogą być ani pomocnikiem, ani dodatkiem do administracji. Administrację i związki zawodowe łączy partnerstwo w dążeniu do wspólnego celu. W ramach tego partnerstwa związki zawodowe uruchamiają specyficzne dźwignie postępu: inicjatywę załóg fabrycznych, kontrole robotniczą, współzawodnictwo w dobrej robocie. Istotnym warunkiem realizacji tej funkcji związków zawodowych jest rozwijanie i wzbogacanie demokracji robotniczej — przez aktywizację i umacnianie samorządu robotniczego. Szczególnie rozległe i ważne zadania związki zawodowe mają do spełnienia w dziedzinie wychowywania młodych załóg pracowniczych na tradycjach wielkoprzemysłowej klasy robotniczej, świadomej swej odnowiedzialno-ści za przyszłość państwa i narodu, za socjalizm. Najstarsze, niejako tradycyjne funkcje związków zawodowych wiążą się z obroną interesów pracowniczych, z troską o należyte warunki pracy i jej sprawiedliwe wynagradzanie. W warunkach ustroju socjalistycznego polepszenie warunków życia mas jest obowiązkiem i celem działalności państwa i administracji gospodarczej. Mimo to do odpowiedzialności związ ków zawodowych trzeba nadal przywiązywać wielką wagę. Istota ich zadania polega na ochronie słusznych interesów reprezentowanych przez dany związek grup pracowniczych, bez uszczerbku dla innych grup i z korzyścią dla rozwoju państwa socjalistycznego oraz całokształtu jego gospodarki. Odpowiadające potrzebom społecznym warunki obrony interesów pracowniczych przez związki zawodowe daje zagwarantowane przez nasze państwo uczestnictwo związków w podejmowaniu podstawowych decyzji gospodarczych i państwowych oraz stała, codzienna łączność ruchu zawodowego z partią klasy robotniczej — przewodnią siłą narodu. UMACNIANIU socjalistycznych stosunków w zakładach pracy, respektowaniu zasad sprawiedliwości, ochronie praw pracownika i interesów społeczeństwa służyć będzie — po odpowiednim dopracowaniu — nowy kodeks pracy. Sprawą najważniejszą dla prawidłowego funkcjonowania gospodarki oraz zdrowych stosunków między ludźmi jest bowiem właściwy klimat społeczny w miejscu pracy, klimat świadomej dyscypliny, wysokich wymagań i rzetelnego wykonywania obowiązków, a równocześnie respektowania praw pracowników, troski o warunki pracy, o sprawiedliwą ocenę i wycenę wysiłku. Odpowiedzialność za wytwarzanie i u-trzymywante w naszych socja- listycznych przedsiębiorstwach' takiego klimatu ciąży w równej mierze na administracji jak i na związkach zawodowych. W, takich sprawach, jak zatrudnienie, normy i stawlći płac, warunki pracy i warunki socjalne załóg, stosunki między przełożonymi i podwładnymi, czasami trudno uniknąć różnic zdań. Nie ma w tym nic nienaturalnego. Chodzi o to, aby te różnice i sprzeczności nie przeradzały się w stany napięć, zatruwające atmosferę pracy, ani — tym bardziej — w konflikty. Usuwanie w porę powodów napięć, niedopuszczanie do konfliktów i rozwiązywanie spraw spornych w zakładzie pracy w interesie wspólnej sprawy — to główny sprawdzian dobrej pracy związków zawodowych i administracji, a zarazem świadectwo politycznej i społecznej dojrzałości załóg. Żaden działacz związków^ nie powinien tolerować demagogii i lekceważenia interesów państwa. Dlatego właśnie tak ważny jest w pracy związkowej demokratyczny styl działania i codzienna łączność z ludźmi pra cy. Biurokratyzm, znieczulica, urzędowanie zza biurka szkodzą wszędzie. W działalności związkowej stają się one jednak zabójcze, gdyż podważają zaufanie robotników i otwierają drogę ludziom wyzbytym odpowiedzialności za sprawy zakładu i całego kraju. Działalność związkowa zawsze i wszędzie powinna być szczególnym rodzajem służby społecznej, służby robotniczym kolektywom i sprawom ludowego państwa. W OSTATNICH latach zrobiliśmy wiele dla aktywizacji polityki międzynarodowej naszego kraju. Polityka zagraniczna Polski Ludowej zmierza do umocnienia pokoju i bezpieczeństwa naszego kraju. Jest to sprawa podstawowa, najważniejsza dla przyszłości narodu. W pierwszym rzędzie zacieśniamy braterskie więzi z naszym socjalistycznym przyjacielem i najbliższym sojuszni-kim, ze Związkiem Radzieckim. Jedność stanowiska ideo wego i polityki Polski Ludowej i Związku Radzieckiego jest podstawą pomyślnego rcr; woju naszego kraju i ważnym czynnikiem sukcesów sprawy pokoju na arenie międzynarodowej, zwłaszcza w Europie. Coraz skuteczniejszym czynnikiem rozwoju ekonomicznego i postępu wszystkich krajów socjalistycznych staje się integracja gospodarcza, w któ rej nasze państwo aktywnie u-czestniczy. Umocnienie współpracy gospodarczej z krajami socjalistycznymi trzeba obecnie uczynić sprawą ambicji wszystkich kolektywów praco wniczych w naszym kraju. Stosunki Polski z krajami kapitalistycznymi są wyrazem konsekwentnej realizacji zasad pokojowego współistnienia państw o odmiennych ustrojach społecznych. Rozwijamy kontakty z krajami kapitalisty cznymi przede wszystkim w ce lu umocnienia pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego oraz w celu wzajemnie korzystnej współpracy gospodarczej. Powinniśmy być dumni z sukcesów sprawy pokoju i z polskiego wkładu do tej sprawy. Umocnimy sprawę poko ju i zapewnimy jej ostateczne zwycięstwo budując siłę nasze go socjalistycznego państwa i zacieśniając nasza internacjo-nalistyczną jedność z '•ałą socjalistyczną wspólnotą. Jestem przekonany, że obrady i uchwałv VII Kongresu Związków Zawodowych wywrą wielki wpływ na dalszą działalność całego polskiego ruchu związkowego w służbie socjalistycznego rozwoju Polski. że zespoli on jeszcze moc niei klasową solidarnością nasz ruch zawodowy z ruchem zwią zkowym bratnich krajów socja listycznych, z ludźmi pracy ca łego świata. Str. 4 GŁOS nr 319 (6440) Nie zaniedbywać spraw bytowych, wzmóc troskę o produkcję i wychowanie Referat sprawozdawczo-programowy na VII Kongres Związków Zawodowych wygłoszony przez tow. WŁADYSŁAWA KRUCZKA (omówienie) XK7 miru kiovqnvm minatn 9 fi lał nil nknrili maisrałnmin dai ___________' ^ j______n_____• _i___ i_ i _ * _ ______t_ £___ji_ '____i__■ 1____u ___t _ i.__ W roku bieżącym minęło 28 lat od chwili powstania Polski Ludowej i utworzenia naszej powszechnej organizacji społecznej ludzi pracy, skupiającej dziś w swoich szeregach 11 milionów członków — przypomniał na wstępie Władysław Kruczek. W WIELKIM DOROBKU narodu i ludowego pań stwa poważny udział posiada powszechna or ganizacja ludzi pracy — związki zawodowe. Pod ideowym kierownictwem PZPR wniosły one poważny wkład w zwycięstwo sił ludowych i umocnienie Ludowej Ojczyzny, w przeprowadzenie rewolucyjnych reform społecz-no-gospodarczych, w budownic two socjalizmu, w urzeczywist nienie faktycznego awansu spo łecznego ludzi pracy. Ale obok tych kart chlubnych, obok oczywistych sukcesów ruch związkowy ma na swym koncie i błędy — podkreślił mówca. Jeśli dziś, w dwa lata od grudniowych wydarzeń możemy mówić o nowym rozdziale w życiu naszego kraju i narodu, jest to wielką zasługą par tii. Potrafiła ona nie tylko dostrzec prawdziwe źródło społecznego niepokoju, ale wyciąg nąć właściwe wnioski, które przekształcone zostały na VI Zjeździe w jeden zwarty, konsekwentny program działania Odpowiednie wnioski, popar te pryncypialną oceną działalności, wyciągnął ruch związko wy na XXI Plenum CRZZ, które przyjęło szeroki program od nowy działalności. Ustalona na VI Zjeździe polityka partii, będąca wyrazem społecznych potrzeb i dążeń zyskała aprobatę mas pracujących, pobudziła aktywność kolektywów pracowniczych, całej klasy robotniczej. W kształtowaniu tej atmosfery mają swój udział związki zawodowe, które uzyskały nieporównanie lep sze możliwości działania na wszystkich frontach swych zainteresowań. Minione dwulecie — mówił da lej Wł. Kruczek — przyniosło wyraźną poprawę warunków socjalno-bytowych. W ciągu dwóch ostatnich lat średnia pła ca realna w naszej gospodarce wzrosła o ponad 11 proc., a więc znacznie wyżej niż przewidywał plan. Przyrost ten jest wyższy niż w poprzedniej pięciolatce. Wielki wysiłek włożony został w poprawę warunków ma terialnych ludzi, którzy znajdu ją się w najcięższej sytuacji by towej. Wzrosło minimum płacy, wprowadzono dodatki do płac" najniższych. Wypłaty emerytus i rent powiększyły się o ponad 40 proc., a zasiłki pracownicze o ponad 40 procent. Systematycznie wprowadzane są podwyżki i regulacje płac wielkich grup pracowniczych. Z coraz większą aktywnością realizujemy perspektywiczny program budownictwa mieszkań, którego celem jest pełne rozwiązanie tej podstawowej kwestii społecznej w Polsce — kwestii mieszkaniowej. Państwo przeznaczyło poważ ne nakłady na poprawę warun ków pracy załóg, postęp w dzie dżinie bezpieczeństwa i higieny pracy, budowę i unowocześ nienie urządzeń socjalnych, roz wój stołówek, wczasów i wypo czynku pracowników i ich rodzin. Fundamentalne znaczenie ma dokonane zrównanie uprawnień robotników i pracowników umysłowych w zakresie świadczeń socjalnych. Decyzje o przedłużeniu urlopów macie rzyńskich i inne przedsięwzięcia świadczą o konsekwentnym dążeniu do umocnienia rodziny, do ułatwienia kobiecie wy pełniania jej zawodowych i do mowych obowiązków, do poprą wy warunków pracy i życia. Niezwykle istotne dla klasy robotniczej i całego społeczeństwa było zamrożenie na początku 1971 roku na okres dwóch lat cen artykułów żywnościowych. Decyzja ta zahamowała ;wzrost kosztów utrzymania, za pewniając realny wzrost stopy życiowej wszystkich ludzi pracy. W tym aspekcie każdy z nas widzi ogromną wagę nowych decyzji, podjętych w końcu października br. przez Biuro Polityczne KC naszej partii i Prezydium Rządu — z udziałem Prezydium CRZZ — w sprawie przedłużenia okresu zamrożenia cen podstawowych artykułów żywnościowych na rok 1973. Uchwały te stają za tem na straży naszego bytu, chronią najszerzej pojęte inte resy pracujących i ich osiągnięty już od 1971 roku dorobek materialny. Przedłużenie okresu zamrożę nia cen najważniejszych artykułów spożywczych jest wymownym wyrazem konsekwentnej, a zarazem twórczej realizacji programu VI Zjazdu partii. Już obecnie w dziedzinie wzrostu płac realnych wyprze dzamy założenia VI Zjazdu partii, osiągając poziom przewidywany na 1974 rok. Władysław Kruczek wyraził przekonanie, że klasa robotnicza godnie odpowie na postano wienia — jeszcze lepszą, zdyscyplinowaną, jeszcze wydajniejszą i bardziej zaangażowaną pracą na każdym stanowisku roboczym, w każdej miejscowości i w każdym zakładzie. W dalszej części referatu przewodniczący CRZZ zwrócił uwagę, iż ostatnie dwa lata do wiodły, że warunkiem siły i skuteczności działania ruchu zawodowego jest jego więź z partią. W ogólnym froncie socjalistycznego budownictwa, któremu przewodzi partia, związkom zawodowym przypadają niezmiernie ważne i odpowiedzialne zadania. Jednakże — podkreślił mówca — niesłuszne i szkodliwe byłoby zawężanie sfery ich zainteresowań i dzia łalności tylko do spraw socjalno-bytowych. MUSIMY rozumieć i urzeczywistniać dialektyczną jedność trzech podsta wowych dziedzin działania ruchu zawodowego: w sferze produkcji, której wzrost i rozwój warunkuje ogólny postęp społeczny, cywilizacyjny i kulturalny, w dziedzinie kształto wania nowego społeczeństwa i wychowania człowieka oraz w zakresie reprezentowania in teresów i potrzeb bytowych ludzi pracy. Rozrywanie więzi, łączącej te trzy dziedziny zainteresowań ruchu zawodowego w pań stwie socjalistycznym lub o-graniczanie się tylko do jednej z nich — byłoby niesłuszne, uniemożliwiałoby bowiem skuteczne działanie organizacji związkowych, prowadziło do oderwania związków zawodowych od życia społecznego. Niesłuszne były w przeszłoś ci tendencje do jednostronnego skupiania uwagi ruchu zawodowego tylko na problemach produkcji. Opracowanie przez partię na VI Zjeździe programu dynamicznego i harmonijnego rozwoju społeczno-gospodarczego, stworzyło ruchowi zawodowemu możliwość przywrócenia jedności trzech głównych sfer jego działania. Czy udało nam się to już w pełni osiągnąć?. Trzeba otwarcie powiedzieć, że nie. W ciągu dwóch lat zapewniony został wydatny postęp w rozwią zywaniu spraw bytowych. Na tej też problematyce skupiała się nasza związkowa działalność, natomiast w niektórych ogniwach stosunkowo mniej uwagi poświęciliśmy dwom po zostałym sferom. Obecnie chodzi o to, aby — nie zaniedbując spraw byto- wych — wzmóc pracę na dwóch pozostałych odcinkach frontu — w dziedzinie produk cji i wychowania. Tak więc jednym z naczel-. nych zadań całej prawie 11--milionowej organizacji związ kowej powinno być skierowanie wszystkich sił na pełną i przedterminową realizację pro gramu vi Zjazdu partii, programu realizowanego dla ludzi i przez ludzi. Leży to bowiem w najlepiej pojętym interesie klasy robotniczej. Jesteśmy organizacją ludzi pracy i uczynimy wszystko, aby pracę podnieść do rangi najwyższej, aby uczynić z niej jedno z głównych kryteriów, jeden z głównych wyznaczników oceny ludzkich postaw. Uczynimy również wszystko, co w naszej mocy, aby praca była coraz wydajniejsza, lepiej zorganizowana po to, aby w pełni służyła wielkiemu za daniu budowy nowoczesnej so cjalistycznej Polski. Dlatego tak wielki nacisk kładziemy obecnie w całym państwie na sprawę zwiększę nia produkcji, na podniesienie jej jakości, na walkę o likwi dację strat i marnotrawstwa, 0 obniżenie zużycia surowców 1 materiałów, o lepsze, bardziej skuteczne, wyzwalające inicja tywę ludzi systemy zarządza nia i organizacji pracy. Wykonanie tych wszystkich zadań jest naszym fundamentalnym obowiązkiem. Mówiąc 0 roli i funkcji związków zawodowych w państwie socjalistycznym Wł. Kruczek podkreślił,że współdecydują one i współuczestniczą w sprawach publicz nych i państwowych; są współ odpowiedzialne za wszystkie sprawy kraju i narodu, za dzień dzisiejszy i jutro Polski Ludowej. Ta właśnie współodpowiedzialność — kontynuował mów ca — nakazuje nam obecnie po święcić więcej uwagi problemom produkcji i wychowania. Wyniki produkcyjne są bezpo średnio_ uzależnione od rezulta tów działalności wychowawczej. Wydajność pracy, efektywność produkcji zależą prze cież bezpośrednio od dvscvnli nv r>racy, poczucia odpowiedzialności pracownika, od je-po świadomości i aktywności. Taka też powinniśmy kształto w?ć postawę. Równocześnie front wychowawczy — to codzienna m'eu-stenliwa troska wszystkich o-gniw związkowych o właściwą atmosferę i prawdziwie soeinli styczne stosunki w zakładzie pracy; o autorytet przełożonych i t>osz?nowan?e pracowni ka. o kształtowanie mocnych kolektywów, o życzliwe pode] ście do młodych, o wysoki autorytet społeczny wyróżniaią-cvch sie robotników i inżynierów, techników i urzędników. Działalność wychowawcza — to także wytrwała walka s opieszałością, bezdusznością i formalizmem w załatwianiu spraw ludzkich, z przejawami naruszania Pracowniczych praw i obowiązków. Wł. Kruczek stwierdził dalej, że w ostatnich dwu latach zdecydowanie wzrosła aktywność i konkretność pracy więk szóści ogniw związkowych. Bardziej energicznie i konsek wentnie przystąpiono do załat wiania tych pracowniczych propozycji i wniosków, które można było urzeczywistniać w ramach możliwości zakładów pracy. Opracowano programy realizacji spraw sygnalizowanych przez załogi. Zgodnie ze wskazaniami vi Zjazdu partii, CRZZ wsoólnie z rządem, a zarządy główne związków zawodowych z właś ciwymi ministerstwami Dodję ły prace nad uporządkowaniem z dawna narosłych problemów w dziedzinie polityki i zasad wynagradzania, starając się o realizację zasady „Każdemu według jego pracy". O tym, że wiele w tej dzie dżinie już uczyniono świadczy fakt, że tylko w roku bieżą- cym podwyżkami płac objęto około 2 min osób. Zwracając na to uwagę ja ko organizacja związkowa wy rażamy zainteresowanie tym, aby system płac coraz skutecz niej spełniał następujące, głów ne warunki: — maksymalnie uwzględniał socjalistyczną zasadę „Każde mu według ilości i jakości pra cy", i wyzwalał energię i ini cjatywność ludzi pracy. — sprzyjał dynamicznemu rozwojowi gospodarki narodo wej i lepszemu zaspokojeniu potrzeb ludzi pracy, wzrostowi i doskonaleniu kwalifikacji zawodowych. — stwarzał na każdym stanowisku realną perspektywę materialnego awansu i uzyska nia określonego stopnia zamoż ności dzięki uczciwej i solidnej pracy. — eliminował nieuzasadnione dysproporcje ,w poziomie płac między poszczególnymi branżami, grupami zawodowy mi, został lepiej dostosowany do tendencji w społecznym po dziale pracy oraz do społecz* nej użyteczności wykonywanej pracy. — umacniał w całokształcie dochodów pracowniczych zna czenie płacy zasadniczej. System płac powinien być prosty, przejrzysty i zrozumia ły dla każdego, dający możliwość natychmiastowego porów nania efektów pracy i wysokości zarobku własnego i współtowarzyszy pracy. Wysokość płacy nie może być przedmiotem przetargu, rezultatem kumoterskich stosunków czy innych ubocznych okoliczności, lecz autentycznym miernikiem ilości wy konanej pracy, jej efektywnoś ci i jakości. Wielkim, oczekiwa nym od lat osiągnięciem będzie powszechne wprowadzenie funduszu socjalnego dla wszystkich zakładów pracy. Związki zawodowe powinny zapewniać prawidłowe, rozważne wykorzystanie tego fun duszu, mając na uwadze nic tylko doraźne lecz i długofalo we cele. Ważne jest, aby rosnące sta le świadczenia socjalne były sprawiedliwie rozdzielane, aby trafiały one przede wszystkim do tych rodzin i osób, któ rym są najbardziej potrzebne. Jednym z głównych problemów pięciolecia jest wydatny wzrost produkcji na rynek oraz taki rozwój handlu, któ ry zapewni dotarcie tych towarów do konsumenta, dobrą ich obsługę oraz aktywne kształtowanie potrzeb i profi lu konsumpcji. Wynika stąd konieczność współudziału związków zawo dowych w wyzwalaniu inicja tyw zmierzających do zwiększenia produkcji towarów ryn kowych. Omawiając problem praworządności w zakładach pracy Wł. Kruczek podkreślił, że polega ona nie tylko na przestrzeganiu prawa przez administrację, lecz także na jego poszanowaniu przez samych pracowników, przestrzeganiu przez nich porządku i dyscypliny pracy, przepisów bhp, przeciwpożarowych, ochrony mienia społecznego itp. KOLEJNĄ sprawą poruszo ną w referacie było zagadnienie rozwoju budów nictwa mieszkaniowego. W. Kruczek przypomniał, iż w la tach 1971—1990 będziemy musieli wybudować w całym kraju od 6,6 do 7 min nowych mieszkań. Stosunek do budownictwa mieszkaniowego oraz wyniki na tym polu osiągane przez każdy zakład i organizację związkową — nie mówiąc już o związku pracowników przemysłu budowlanego — będą jednym z głównych kryteriów efektywności naśzej pracy — pęd kreślił mówca. Realizacja ambitnego i wszechstronnego programu socjalnego wymaga — stwierdził on dalej — angażowania ros- nących środków materialnych, może więc następować tylko w warunkach wysokiego tempa produkcji i wzrostu wydajności pracy. Rozumieją to dobrze załogi. Wymownym tego świadectwem są liczne zobowiązania i czyny produkcyjne, „akcja 20 miliardów", przysparzająca gospodarce nowych wartości materialnych, a ludziom poszukiwanych towarów oraz akcje dodatkowych zobowiązań podejmowanych w czasie związkowej kampanii sprawozdaw-czo-wyborczej. Za tę obywatelską postawę, za robotniczy trud i poświęcenie Wł. Kruczek wyraził najwyższe uznanie i podziękowanie, podkreślając równocześnie, że postawa i osiągnięcia pionierów postępu, realizatorów zadań dodatkowych, przodowników wszystkich dziedzin pracy — to przykład, którego upowszechnianie powinno stać się treścią codziennej pracy organizacji związkowych wśród załóg, oddziaływania na młodych pracowników. Współcześni przodownicy pracy — pionierzy w „budowie drugiej Polski" powinni stać się dumą załogi, środowiska, całego ruchu zawodowego. Do nich powinni równać wszyscy. Wspólnie z administracją trzeba uczynić wszystko, aby przywrócić współzawodnictwu pracy właściwą rangę i treść. Po omówieniu roli i zadań samorządu robotniczego Wł. Kruczek podkreślił, że szczególną wagę mają działania na rzecz umocnienia socjalistycznej praworządności w stosunkach pracy. Na posiedzeniu zespołu kongresowego do spraw ustawodawstwa pracy dyskutowany będzie opracowany ostatnio projekt nowego, socjalistycznego kodeksu pracy. Był on wstępnie konsultowany z aktywem związkowym i samorządowym większych zakładów pracy. Będzie on nadal przedmiotem dalszych prac w nowej kadencji ąż do uchwalenia go przez Sejm PRL. Jego podstawowym celem jest jednolite, sprawiedliwe, zgodne z socjalistycznymi zasadami społecznymi uregulowanie podstawowych praw i o-bowiązków pracowniczych, zlikwidowanie nierówności w u-prawnieniach robotników i pracowników umysłowych, zapewnienie pełnego ładu, porządku i praworządności w stosunkach pracy. W podobnym trybie dyskutowany będzie projekt ustawy o związkach zawodowych. ANI na chwilę — mówił dalej Wł. Kruczek — nie wolno nam osłabiać wysiłków w umacnianiu bezpieczeństwa pracy i doskonalenia ochrony zdrowia. Głęboką troską napawa ciągle jeszcze duża liczba wypadków przy pracy, w tym także ciężkich i śmiertelnych. Dlatego też konieczny jest wspólny, rzetelny wysiłek związków zawodowych i ich inspekcji pracy oraz całej administracji — od ministra do mistrza i brygadzisty, a także samych załóg w celu zapewnienia coraz pełniejszego bezpieczeństwa pracy. Konieczne jest zwłaszcza znacznie większe zdecydowanie w pociąganiu do odpowiedzialności winnych zaniedbań, które powodują zagrożenie zdrowia i życia ludzkiego. Mówca oświadczył, że wspólnie z organizacjami młodzieżowymi i zainteresowanymi instytucjami związki zawodowe podejmują równolegle prace nad kompleksowymi, perspekty wicznymi programami poprawy jakości form wypoczynku na urlopie i po pracy, rozwoju turystyki i sportu masęwe^o oraz ws2ęlkich fęriń rekreacji. Winniśmy konsekwentnie dążyć do powiększania bazy wczasowej, Jej modernizacji i jak najlepszego wykorzystania niezależnie od tego przez kogo została ona zbudowana i czyją jest własnością. Rady zakładowe i instancje związkowe powinny zapewnić w pierwszym rzędzie korzystanie z wczasów robotnikom zwłaszcza pracującym w warunkach szkodliwych dla zdrowia oraz rodzinom wielodzietnym o najniższych zarobkach. Wiele uwagi poświęca referat problemom wychowawczym. Trzeba popularyzować ludzi wartościowych i cenionych, szanowanych i lubianych. Ważnym zadaniem związkowej pracy wychowawczej jest rozwijanie świadomości klasowej, przyswajanie kolektywom pracowniczym, zwłaszcza młodzieży, rewolucyjnej, wyzwoleń czej i postępowej tradycji dzie jów ojczystych i historii międzynarodowego ruchu robotniczego. Wiele uwagi poświęcamy umacnianiu braterskich uczuć do kraju naszych przyja ciół — Związku Radzieckiego obchodzącego w tym roku 50--lecie socjalistycznej państwowości. Rocznica ta jest dla polskich związków zawodowych szczególną okazją do wydobycia i spopularyzowania doświadczeń i dorobku ludzi radzieckich, stanowiącego przecież istotną treść współczesnej historii świa ta i niezwykle pomocny czynnik w rozwoju naszej Ludowej Ojczyzny. Referat omawia również zadania ruchu związkowego vr dziedzinie kultury i oświaty.' Postuluje on tworzenie robotni czych centrów kulturalnych. Wł. Kruczek nawiązał następnie do projektu uchwały.' którą ma podjąć Kongres. For mułu je ona główne kierunki organizacyjnego działania w rea lizacji zadań jakie Kongres uchwali na najbliższe lata. Na czoło wysuwane są dwie podstawowe sprawy: Po pierwsze — chodzi o starą, ale często zapomnianą praw dę, że siłą związków zawodowych jest ich codzienna, trwała więź z klasą robotniczą. Jak uczył Lenin, spełniają one swą rolę, kiedy tkwią wśród mas,, dokładnie znają ich nastroje i problemy. Oznacza to, że każdy działacz związkowy musi być na co dzień mężem zaufania klasy robotniczej. Po drugie — społeczny charakter związków zawodowych, jako masowej organizacji ludzi pracy nie znosi zastygłych schematów i sformalizowanych struktur organizacyjnych, ruty ny i przestarzałych metod działania. Słabością naszą było czę sto odrywanie pracy organiza cyjnej od treści zadań wycho-'-wawczych, socjalno-bytowych i produkcyjno-ekonomicznych. Dlatego konsekwentnie dążyć będziemy do tego, aby nasza praca organizatorska, łącząca w jeden nurt działalności związ kowej sprawy produkcji, bytu i wychowania, opierała się na coraz szerszym aktywie społecznym. Zakładowa organizacja związ kowa — to główne, decydujące ogniwo całego ruchu zawodowego, najważniejsza szkoła spo łecznej aktywności. Zebranie związkowe powinno stanowić forum, na którym podejmuje się wszystkie, nawet najbardziej trudne sprawy i dyskutu je nad możliwościami ich rozwiązania. W końcowej części referatu Wł. Kruczek stwierdził m. in.: Rok 1972 przejdzie pod tym względem do historii, jako rok umocnienia idei pokojowego współistnienia państw o różnych systemach społeczno-poli tycznych. Wejście w życie ukła dów między ZSRR i NRF oraz Polską i NRF uwieńczyło sukcesem długoletnią wspólną wal kę państw socjalistycznych o uznanie nieodwracalności i nie narusząlności istniejących w Europie granic, w tym granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej. To (dokończenie na str. 5) GŁOS nr 319 (6440) Str. 5 Dokończenie referatu fow. Wł. Kruczka (dokończenie ze str. 4) ruje to drogę Europejskiej Kon ferencji Bezpieczeństwa i Współpracy. Urealnia się również w tym świetle perspektywa zwołania związkowej konfe rencji europejskiej. Ludzie pracy naszego kraju powitali układy i porozumienia zawarte między ZSRR a USA które mają doniosłe znaczenie dla międzynarodowego odprężenia, dla utrwalenia pokoju i ograniczenia zbrojeń w interesie wszystkich narodów. Klasa robotnicza, ludzie pracy, nasze związki zawodowe po tępiają agresję amerykańską w Wietnamie Południowym i na Półwyspie Indochińskim. Protestujemy przeciwko bombardowaniu przez USA terytorium Demokratycznej Republiki Wietnamu. Życzymy narodo wi wietnamskiemu, narodom Laosu i Kambodży, szybkiego i ostatecznego zwycięstwa. Solidaryzujemy się z walką naro dów arabskich przeciwko agresji, domagamy się zwrotu zagrabionych ziem. Pomni nauk i doświadczeń historii, nie szczędzimy trudu dla umacniania siły i bezpieczeństwa naszego kraju. Nieza wodną tego rękojmią jest sojusz ze Związkiem Radzieckim, z bratnimi krajami socjalizmu, z towarzyszami wspólnej idei na całym świecie. \ W tym prze konaniu rozwijamy i umacnia my braterską współpracę z ludźmi pracy Kraju Rad, największą, najbardziej zahartowaną i doświadczoną organiza cją związkową świata — związ kami zawodowymi ZSRR. VII Kongres Związków Zawodowych poprzedziła szeroka debata ludzi pracy, prowadzona na zebraniach sprawozdaw-czo-wyborczych grup, zakładowych organizacji związkowych i rad robotniczych, na konferencjach oddziałowych i okręgowych oraz na krajowych zja zdach związków zawodowych. Zgłoszono wiele wniosków, propozycji i uwag o działalności związkowej. Wybrane na krajowych zjazdach władze związkowe muszą z całą skrupulatnością przeanalizować każ dy wniosek i realizować to co jest możliwe już dziś oraz przy gotować plan perspektywiczne go rozwiązywania tych próbie mów, których załatwienie wymaga dłuższego czasu i spełnie nia dodatkowych warunków. Obecnie bogatsi o doświadczenia i dorobek dwóch minio nych lat, jesteśmy w stanie pod jąć i jeszcze lepiej realizować nowe, ambitne i niełatwe zada nia, wyznaczając marsz naszego narodu do socjalizmu, ku lepszej przyszłości. Z obrad VII Kongresu Zwiqzków Zawodowych Dobrze interesom ♦ (Obsługa własna) Roboczy, pracowity kongres —■ tak w skrócie można określić — po pierwszym dniu o-brad charakter debaty najwyż szego ogólnozwiązkowego forum. Koszalińska delegacja, po dobnie jak inne, przebywa w Warszawie od niedzieli i jak wszystkie pozostałe, czas ma wypełniony maksymalnie. W niedzielę, po powitaniu na Dworcu Wschodnim przez dele gacje tutejszych zakładów pra cy, warszawskiego WKZZ i przedstawicieli zarządów głównych poszczególnych branżowych związków prawie natychmiast przystąpiono do o-statnich przedkongresowych ze brań roboczych. Delegaci udali się na spotkanie do swoich branżowych związków. Koszalińscy delegaci mieszkają w różnych hotelach, a na sali obrad też nie zajmują miejsca w zwartej grupie, lecz razem ze swoimi związkami. Spotykają się tylko podczas przerwy, w kolejce do stoisk filatelistycznych (wydano okolicznościowy znaczek i kasow niik), przy stoiskach z wydawnictwami CRZZ i najnowszymi edycjami literatury pięknej. Ruch w kuluarach bardzo duży. Łącznie z zaproszonymi gośćmi ponad dwa tysiące o-sób. Trudno sdę w tej ciżbie od szukać. Około dwustu dziennikarzy z kraju i zagranicy a-kredytowanych przy kongresie ma te same kłopoty ze znalezieniem swoich ewentualnych rozmówców. Koszalińscy związkowcy ma Ją *woich przedstawicieli w prezydium obrad. Zasiada tam Gabriela Jełowiecka — zootechnik z PGR Główczyce ść: telefon 32-26, po godz. 15. Gp-5970 OWCZARKI alzackie 6-tygodnio-we sprzedam. Koszalin, tel. 65-91. Gp-5971 SPRZEDAM przedsiębiorstwu uspołecznionemu dwa sumatory elektryczne, szwedzkie „^cit". Sztuka 32.000 zł. Koszalin, tTlefon 60-99, po gsdz. 16. Gp-5973 WÓZEK głęboki dziecięcy sprzedam. Słupsk, Dzierżyńskiego 11/2. Gp-5974 TRABANTA sprzedam. Produkcja 1971 r. Przebieg 20000 km. Słupsk, telefon 35-55. Gp-5975 ZBIÓR znaczków PRL sprzedam. Ustka, osiedle XX-lecia 7, m. 47. po gadz. 15. Gp-5976 POKÓJ z kuchnią, centrum Łodzi bloki, kwaterunkowe, zamienię na większe z wygodami w Koszalinie. Oferty: Koszalin, Biuro Ogłoszeń. Gp-5983 MIESZKANIE M-4, nowe budownictwo kwaterunkowe. Koszalin, Świerczewskiego 11/41, zamienię na Kołobrzeg. Gp-5980 ZAMIENIĘ mieszkanie spółdzielcze M-3, dwu pokojowe na trzy pokoje w nowym budownictwie. Koszalin, Broniewskiegg 17/2. Gp-5981 DOMEK 6-izbowy, garaż, 2.000 m kwadratowych ogrodu w Łodzi za mienię na domek z placem w Koszalinie. Oferty: Koszalin, Biuro Ogłoszeń. Gp-5982 KOMFORTOWE mieszkanie kwaterunkowe jednopokojowe w Koszalinie zamienię na większe w nowym budownictwie, telefon 50-70, od godz. 17. Gp-5979 PRZYJMĘ na pokój uczniów lub uczennice. Koszalin, Kniewskiee-o 34/13. , Gp-5972 DYREKCJA WOJEWÓDZKIEGO PRZEDSIĘBIORSTWA PRZEMYSŁU GASTRONOMICZNEGO ODDZIAŁ w Słupsku uprzejmie komunikuje PT Konsumentom, że restauracja „Bałtycka" wydaje WSZYSTKIE DANIA w cenach kat. III natomiast MP0JE ALKOHOLOWE w cenach kat. I Zapraszamy zatem do korzystania z usług wspomnianego lokalu DYREKCJA WPPG K-4692-0 Ziu/aąa dZolnicif/ ♦ Najtaniej możecie zakupić NAWOZY MINERALNE w listopadzie GMINNE SPÓŁDZIELNIE posiadają w magazynach wszystkie gatunki nawozów Korzystajcie więc z sezonowej obniżki cen. Przypominamy, że na zakup nawozów SPÓŁDZIELNIE OSZCZĘDNOSCIOWO-POŻYCZKOWE udzielają kredytów na korzystnych warunkach K-4706-0 FABRYKA POMOCY NAUKOWYCH w Koszalinie organizuje ATRAKCYJNĄ GIEŁDĘ - WYPRZEDAŻ po korzystnych cenach w dniach 14-16 XI 1972 r., w godz. 8—15 przy ul. Morskiej 54/60 PRZEDMIOTEM SPRZEDAŻY będą materiały zaopatrzeniowe ze wszystkich gałęzi przemysłu: narzędzia, materiały techniczne oraz użytkowe odpady produkcyjne Do odwiedzenia GIEŁDY-WYPRZEDAŻY i zawarcia korzystnych transakcji ORGANIZATORZY zapraszają: jednostki gospodarki uspołecznionej, nieuspołecznionej oraz osoby fizyczne Wszelkich informacji udziela dział zaopatrzenia, tel. 54-31 K-4705-0 ZAMIENIĘ mieszkanie kwaterunkowe, dwa pokoje, komfort w Szczecinie na dwa duże lub trzy małe w Koszalinie. Telefon: Szcze cin 357-37. CĄj-5963 SAMODZIELNY pokój sublokatorski do wynajęcia. Słupsk, Ofer ty: „Głos Słupski" pod nr 5977. Gp-5977 POSZUKUJĘ pokoju z wygodami dla jednej osoby. Słupsk, Wojska Polskiego „Stefanka". Gp-5984 POSZUKUJĘ pokoju z kuchnią w Słupsku, Kobylnicy lub Ryczewie Zapłacę za 3 lata z góry. Oferty: „Głos Słupski" pod nr 5985. Gp-5985 ZAKŁAD Krawiecki Słupsk, Filmowa 2 zatrudni czeladnika krawieckiego. Gp-5958 DYREKCJA Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Białogardzie zgłasza zgubienie legitymacji ucznia Zbigniewa Hałabendy. G-5964 TELEWIZORY szybko naprawiamy. Koszalin, tel. 66-20. Gp-5877-0 DYREKCJA PRZEDSIĘBIORSTWA SPRZĘTOWO-TRAN-SPORTOWEGO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w KOSZALINIE ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu marki warszawa 203, nr silnika 071297, nr podwozia 154073. Cena wywoławcza 26.400 zł. Przetarg odbędzie się w PSTBR w Koszalinie, ul. Morska 49, w dniu 21 XI 1972 r., o godz. 10. Wadium w wysokości 10 proc. ceny Wywoławczej, należy wpłacić - do kasy PSTBR w Koszalinie, najpóźniej w przeddzień przetargu. Samochód można oglądać od 15 XI 1972 r., w godz. od 14—15. K-4750 PRZEMYSŁOWA FERMA TRZODY CHLEWNEJ PGR w SMARDZKU, p-ta i pow. Świdwin, tel. 27-41, st. kol. Smardzko ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie robót w 2 budynkach mieszkalnych w Przemysłowej Fermie Trzody Chlewnej PGR Smardzko. W zakres robót wchodzą prace: murarskie, dekarskie, c.o. i wod.-kan. Termin wykonania robót — 30 I 1973 r. Oferty należy składać do 20 XI 1972 r. Otwarcie ofert nastąpi 22 XI 1972 r., o godz. 10, w siedzibie PFTCh Zakład PGR W Smardzku. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-4751 Tkaniny koronkowe żniwu modne Już teraz możesz zakupić tkaninę koronkową na zbliżający się karnawał 1973 r Duży wybór tkanin koronkowych na sukni® wieczorowe fest do nabycia NA KIERMASZU zorganizowanym przez WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO TEKSTYLNO-ODZIEŻOWE w KOSZailME, w sklepie przy ul. 1 Maja (dawny sklep meblowy) PUNKT SPRZEDAŻY jest czynny od godz. 10—18 Zapraszamy i życzymy dobrych zakupów K-4742-Ó WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRODUKCJI POMOCNICZEJ GOSPODARKI KOMUNALNEJ w JASTROWIU, ul. Roosevelta 1 „b", ogłasza PRZETARG na wykonanie niżej wymienionych robót w podległym Zakładzie nr 3 w Korzybiu: 1) remontu kapitalnego magazynu cementu (roboty murowe, dachowe — stropodach typu DZ-3, sanitarne — wentylacja oraz elektryczne); 2) remontu kapitalnego budynku mieszkalnego typu willowego (roboty elewacyjne, zduńskie, murowe, stolarskie, ciesielskie, dekarskie oraz elektryczne); 3) remontu bieżącego hali produkcyjnej (roboty elewacyjne zewnętrzne i wewnętrzne oraz malarskie wewnętrzne). Na wykonanie remontu kapitalnego magazynu cementu przedsiębiorstwo posiada dokumentację, natomiast remont kapitalny budynku mieszkalnego oraz remont bieżący hali będzie wykonany w oparciu o protokół typowania i kosztorys powykonawczy. Wartość robót w całości ca 600 tys. zł, Termin rozpoczęcia robót I kw. 1973 r., a zakończenia III kw. 1973 r. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielnie pracy i rzemieślnicze oraz zakłady prywatne. Oferty w zalakowanych kopertach należy składać w Dyrekcji Przedsiębiorstwa do dn. 25 XI 1972 r. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 28 XI 1972 r., o godz. 10, w biurze przedsiębiorstwa, pokój nr 4. Przedsiębiorstwo zastrzega sobie prawo wyboru oferenta oraz unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-4666-0 BANK PeKaO poleca ekonomiczne w eksploatacji żeliwne GRZEJNIKI centralnego ogrzewania ATRAKCYJNE CENY! SPRZEDAŻ za waluty wymienialne i bony towarowe PeKaO. WPŁATY i zlecenia przyjmuje ekspozytura BANKU PeKaO, KOSZALIN, Armii Czerwonej 32 K-440/B m i DYREKCJA Technikum Elektrycz nego w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej ucznia Ryszarda Sielużyckiego i ucznia Stefana Ulatowskiego. Gp-5961 DYREKCJA ZSB dla Pracujących SPB w Słupsku zgłasza zagubienie pieczątki kauczukowej, o następującej treści: Z-ca Dyrektora Zasadniczej Szkoły Budowlanej do spraw praktycznej nauki zawodu, mgr inż. Zygmunt Sadowski. K-4725 PÓŁNOCNE Zakłady Obuwia w Słupsku zgłaszają zgubienie prze pustki stałej nr 386, wydanej na nazwisko Anna Popiel. Gp-5951 UNIEWAŻNIAM zgubioną piecząt kę o treści: Kierownik Izby Porodowej Alina Szykulska — położna. Gp-5952 PÓŁNOCNE Zakłady Obuwia w Słupsku zgłaszają zgubienie przepustki stałej nr 3911, wydanej na nazwisko Jadwiga Pietrzak. Gp-5986 GMINNA Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska" w Gościnie unieważnia plombownice do OT NR 6 WZGS Koszalin NR 50 WZGS Ko szalin. K-4724 GARAŻ do wynajęcia. Kołobrzeg, Jedności Narodowej, telefon 41-60 G-5966 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO HANDLU SPRZĘTEM ROLNICZYM „A G R O M A" KOSZALINIE, ul. Polskiego Października 14—18 posiada do upłynnienia SAMOCHÓD CIĘŻAROWY ŻUBR ASO wraz z silnikiem zapasowym, po ogólnym przebiegu 231.978 km, po ostatniej naprawie głównej 47.411 km kompletną, fabrycznie nową PRZEKŁADNIĘ GŁÓWNĄ do samochodu ciężarowego skoda. K-4693-0 „MOTOZBYT" PP w KRAKOWIE, ul. Przemysłowa 5 oferuje do sprzedaży samochody osobowe marki MOSKWICZ-412 za gotówkę i na raty Cena 140.000 zł. I wpłata 30 proc. ceny, reszta do 36 rat miesięcznych. Liczba samochodów ograniczona WPŁAT należy dokonywać na konto: „Motozbyt" NBP IV OM w Krakowie, nr 708-8/17-647. Szczegółowych informacji udziela DZIAŁ SPRZEDAŻY SAMOCHODÓW KRAKÓW, ul. Przemysłowa 5, pokój nr 2, tel. 646-10 do 14. K-444/B-O USŁUGI w zakresie montażu szyn metalowych do firan, uszczelnianie okien taśmą „szwedzką" przerabianie siedzeń w samocnodzie warszawa na rozkładane oraz drobne naprawy sprzętu gospodarstwa domowego na terenie wo jewództwa koszalińskiego wykonuje szybko i solidnie Zakład Elektromechaniczny Józef Nowak Słupsk, nl. Tuwima 19, teł. 42-88. Gp-5978-0 OŚRODEK Szkolenia Zawodowego ! LOK w Koszalinie organizuje kurs | kierowców kat. C (II) w Sławnie. Zapisy przyjmuje oraz informacji udziela ZP LOK Sławno, ulica Wojska Polskiego 3 tel. 38-92. K-4710-0 NAJWIĘCEJ ofert posiada Biuro Matrymonialne „Syrenka'* Warszawa. Elektoralna 11. Informacje 10 zł znaczkami pocztowymi. K-447/B-0 LEKARZ rentgenolog, Majewski prywatnie prześwietla chorych. Słupsk, Wojska Polskiego 37. G-5965-0 ZGODNIE z ugodą zawartą w Sądzie Powiatowym w Kołobrzegu, dnia 18 października 1972 r. odwołuje wszystko to co złego powiedziałem w lipcu 1972 r. » Jadwidze Makowieckiej, Helenie To maszewskiej, Bronisław **raf, Kv łobrzeg, Bohaterów Stalingradu 46/3. Gp-5941 Spróbuj - polubisz MARGARYNĘ! ■..........li...............—MB—™ K-438/B GŁOS nr 319 (6440)' »3%£'' W Słupsku spółdzielczość pracy może pochwalió się wyjątkowo dobrymi wynikami. Niemal 3 tys. pracowników z 13 spółdzielni dostarcza na krajowy rynek wyroby wartości ponad pół miliarda zł. W kwietniu br. powołano przy spółdzielczości pracy Komitet Środowiskowy PZPR, a I sekretarzem został tow. Wacław Sas. W środowisku jest wiele ważkich zagadnień wymagających rozwiązania. O nich to właśnie dyskutowano na zebraniach poszczególnych POP. O ocenę przebiegu zebrań prosimy sekretarza tow. W. SASA. — Jak można ocenić prze-zebrań sprawozdawczo- ~wy bornych? — Dotychczas odbyło się 11 z zaplanowanych 13 zebrań. 360 członków partii dokonało rzeczowej i krytycznej oceny dzia łalności poszczególnych spółdzielni. Wybrano nowe egzeku ty wy. — Co można powiedzieć o działalności gospodarczej i socjalnej na podstawie dyskusji? jalnych załóg, wykorzystaniu funduszy na bhp. W spółdzielni „Mechanik" np. towarzysze chwałę o gromadzeniu ich we wspólnej kasie. Rocznie zbierze się tego ponad 3 min zł a z tą ką sumą można już coś zdziałać. Mamy już pewne plany, ale o tym za kilka miesięcy. — A co z podnoszeniem kwa lifikacji? — Gdybym miał wymieniać najistotniejsze problemy, to kwalifikacje pracowników trze ba wyszczególnić na pierwszym planie. Trzecia część zatrudnionych w spółdzielniach (około 900 osób) nie posiada pełnych kwalifikacji zawodc- Postęp spółdzielczości pracy krytycznie ustosunkowali się wych. Przyczyny takiego sta-- W ostatnim roku spół kowych które fSjmS liśm^do' WZSp0"8' WyStąpi~ W dzielnie mogą poszczycić się do przestarzałym. W trybie przy scssss zow- o przyznanie funduszy z przeznaczeniem na prawę jakości wyrobów. To za wi produkcję/Stanowiska pra- tos? raelSnte^i"miS pewne powód do zadowolenia, Cy należy unowocześnić, poprą skie Poniewa* W7latvrw" "----'T w »^whiu brań mówiono o warunkach soc Wprawdzie są plany budowy" konantTe To pSi^i^o nowych pawilonów, ale należy opłaci sie tusięwzięcic przyspieszyć ich wykonanie. Np. w „Żelatynie" budowa prze ciąga się o wiele miesięcy i nic nie wskazuje na rychłe jej zakończenie. 100 SZCZĘŚLIWYCH Przed kilkoma dniami spółdzielnia „Czyn" oddała nowy dom mieszkalny przy ul. Królowej Jadwigi. Obec nie wprowadza się do nowych mieszkań 100 szczęśliwców. Trwają ostatnie już kosmetyczne prace przy nowym domu z puli Prez. MRN przy ul. Sobieskiego. Jak zapewniają budowlani mieszkania będą gotowe w pierwszych dniach grudnia. Administratorem budynku będzie również spółdzielnia „Czyn". (i) PARTACTWO CZY PECH? Mieszkańcy Zatorza co pewien czas zaskakiwani są róż nymi niespodziankami. Najczęściej jednak odbywa się za bawa w „ciepło i zimno". Przed miesiącem urywały się telefony, napływały skargi, że Zatorze jest nie ogrzewane. Na pewien czas zapanował względny spokój. Kaloryfery grzały i to grzały dobrze. Od 8 listopada mieszkańcy znów szczękają zębami. Tym razem nastąpiła awaria zdalociągu między szkołą nr 14 i przedszkolem. Przyczyną było pęknięcie spawów kotła. Można mówić o pechu, ale właściwsze będzie stwierdzenie, że wyko nawca spartaczył robotę. Według zapewnień, awaria ma być usunięta i we wtorek będzie znów ciepło. Ciekawi jesteśmy, jaka też będzie następna niespodzianka? (mef) P. S. Kierownik administracii osiedla Maria Kondratowicz odbiera dziennie setki telefonów, przyjmuje kilkudziesięciu petentów. Nie wszyscy liczą się ze słowami. Płyną więc „życzenia»f któ rych przytaczać nie sposób. Chociaż nic nie winna, wysłuchiwać musi. — W ilościowym rozwoju or ganizacji raczej stagnacja, czy można spodziewać się pozytyw nych zmian? — Jak radzicie sobie z przy gotowaniem młodej kadry? — Jest to zagadnienie pierw szoplanowe. Załogi postarzały się, a nie we wszystkich spółdzielniach szkoli się młodych. Trzeba krytycznie ocenić naszą opiekę nad organizacjami młodzieżowymi. Słusznie stwierdza się, że młodzi ze spółdzielni w zasadzie nie dzia łają. Winę za taki stan rzeczy przypisujemy sobie, tzn. egzekutywom POP i KŚ. Zupełnie zapomniano o ruchu racjonali Zatorskim młodzieży. Jedyny wyjątek to „Słupianka". W racjonalizacji tkwią olbrzymie re zerwy produkcyjne i dlatego każda z nowo wybranych egze kutyw ujęła w planach pracy opiekę nad młodymi. W planach szkolenia partyjnego u-względniliśmy również udział młodzieży i bezpartyjnych. — W zasadzie spółdzielcy nie mają gdzie wypoczywać... — Właśnie. Dotychczas z organizacją wypoczynku jest w myśl przysłowia „każdy* sobie".. Ledwie kilka spółdzielni może pochwalić się miniośrod-kami, z których niestety, korzy sta zaledwie około 300 osób. Po nieważ są środki — tyle że roz drobnione — podjęliśmy u- — To prawda, że organizacje nie przyjmują nowych człon ków. Ale tu odwołam się do naszych planów opieki nad młodzieżą. Przecież między ni mi należy szukać v potencjalnych kandydatów na członków partii. Skoro więc nie opiekowaliśmy się dotychczas młodymi — to i ze wzrostem szeregów nie jest najlepiej. Ale spo dziewamy się, że nastąpi i w tym przypadku poprawa. Rozmawiał: M. FI JOLEK Aw RUCHU ZAWSZE ROZWAŻNIE Codziennie przechodzimy obok zabytkowej Bramy No wej. Opleciona rusztowaniami, na razie po zbawiona hełmu — czeka na. następny e-tap prac, by znów odzyskać dawną urodę. Fot. T. Wojtkiewicz Program obchodów 50-lecia ZSRR Jak już informowaliśmy, Za rząd Miejski TPPR zatwierdził program obchodów 50. roczni cy powstania ZSRR. Niektóre z imprez już się odbyły (m. in. w Klubie Ligi Kobiet — wy stępy zespołu ze Szkoły Pcdst. nr 3, połączone z udaną zgaduj-zgadulą „Czy znasz Kraj Rad?"). Na pozostałe — organizatorzy zapraszają właśnie teraz słupszczan. DZIŚ przybywają do naszego miasta na spotkania oficerowie Północnej Grupy Wojsk Radzieckich. O godz. 12 spotkają się oni z kadrą i słuchaczami SPMO. o tej samej godzinie — inna grupa gościć będzie w „Famarolu". O godz. 15 — w Technikum Elektrycznym, o 16.30 — spotkanie z członkami Zarządu Miejskiego TPPR. JUTRO rano goście radziec cy będą zwiedzać miasto, następnie o godz. 10 przybędą do Zakładu Naprawczego Mechanizacji Rolnictwa, o godz. 12.30 — przewidziane jest spot kanie w Szkole Podstawowej nr 11, zaś o 17.30 — w klubie „Nadrzecze". Do końca uroczystych ebeho dów — a więc do końca drugiej dekady grudnia — trwać będzie konkurs na kronikę 50--lecia ZSRR w zakładach pracy i instytucjach, uroczyste spotkania. Na zakończenie, 21 grudnia, w WSN zorganizowana zostanie sesja popularnonaukowa poświęcona współpracy i pomo cy ZSRR dla Polski. Tego samego dnia odbędzie się akademia w BTD. (tem) W Ustce, przy ul. Marynarki Polskiej słupscy rzemieślnicy bu-du.Ui swój dom handlowy. Zaplanowano tam duży sklep (podobnie jak w Słupsku), zakład fryzjer ski oraz na piętrze,— bardzo potrzebną w Ustce kawiarnię. Prace miały się zakończyć już w tym roku, jednakże z powodu niedostatecznego zaopatrzenia wykonawca — Rzemieślnicza Spółdzielnia Zaopatrzenia i Zbytu ze Słup ska przekaże do użytku ten o-biekt w przyszłym roku, prawdopodobnie na 1 Maja. Fot. X. Martychewicz 0 kulturę nowoczesną i świecką MAŁO ZNANĄ, a bardzo pożyteczną działalność CO-GDZIE-KIEDY 14 WTOREK Agnieszki Sekretariat redakcji i Dział O-głoszeń czynne codziennie od godziny 10 do 16. w soboty do 14 ^TELEFONY 97 — MC 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (nagłe wezwania) 60-11 — zachorowania Inf. kolej.: 81-10 Taxi: 39-09 — ul. Starzyńskiego 38-24 — pl. Dworcowy Taxi bagaż.: 49-80 fpYZURY rozwija w naszym nnes cie i powiecie Towarzystwo Krzewienia Kultury Świeckiej. Jest ono — w myśl deklaracji — ideowo-wychowawczą, masową organizacją społeczną, zrzeszającą obywateli, pragnących aktywnie uczestniczyć w kształtowaniu, rozwoju i u-powszechnianiu kultury świec kiej w społeczeństwie. Swe zadania realizuje za po mocą różnych środków. Obec nie w mieście i powiecie czyn nych jest 12 uniwersytetów pedagogicznych dla rodziców i tyle samo punktów odczytowych. W licznych klubach, świetlicach organizowane są spótkania dyskusyjne i konfe rencje próbie iowe na tematy z dziedziny eiyki, religioznaw stwa, psychologii, socjologii. 19 bm., w WSN odbędzie się kon ferencja problemowa dla aktywu TKKS (z woj. koszalińskiego, gdańskiego i szczecińskiego) poświęcona 200. roczni cy Komisji Edukacji Narodowej. W swej pracy towarzystwo korzysta z wydatnej pomocy Inspektoratu Oświaty Niedaw no odbyła się narada, poświęcona omówieniu soraw organi zacyjnych i kierunków działa nia TKKS. Zagajenie wygło- Dyżuruje apteka nr 32 przy nl. 22 Lipca 15, tel. 28-44 1[W1ST/1WY MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16. Wystawy stałe: 1) Dzieje i kultura Pomorza Środkowego; 2) Etnografia kultura ludowa Pomorza Środkowego; 3) Wystawa monograficzna Andrzeja Stecha. KLUB MPiK przy ulicy Zamenhofa — Wystawa plakatu radzieckiego FK i rvi o MILENIUM — Znikający punkt (USA, od lat 18) Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30 POLONIA — Kopciuszek (NRD, od lat 11) Seans o godz. 13.45 — Niech bestia zdycha (franc., od lat 18) Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30 RELAKS — Sekrety wiernych ż>n (włoski, od lat 18) Seanse o godz. 15.30, 17.45 i 20. USTKA DELFIN — Był sobie łajdak (USA, od lat 16) pan. Seanse o godz. 18 i 20 Gł.OWCZYCE STOLICA — Bullitt (USA, od lat 16) Seans o godz. 19 DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Kat (hiszpański, od lat 16) Seans o godz. 18 konsumenta 19.35 Koncert życzeń 20.30 Zespoły regionalne 20.45 Kro nika sportowa 21.00 Przegląd wydarzeń ekonomicznych 21.20 „W warkocie werbli" — słuch. 22.OS Kwadrans melodii 22.20 Kompozytor tygodnia 23.10 Przeglądy i poglądy 23.20 Trzy orkiestry — trzy style 23.45 Kwadrans radzieckich piosenek 0.05 Kalendarz 0.10—2.55 Program z Katowic. PROGRAM II na fali 367 m na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz Wiad.: 4.30, 5.30, 6.30. 7.30. 8.30, 9.30 12.05. 14.00, 16.00. 17.00. 19.00. 22.00 i 23.50 5.00 Melodie na dziś 5.35 Komea tarz dnia 5.40 Gdański przegląd muzyczny 6.10 Kalendarz 6.15 Język rosyjski 6.35 Muzyka 1 aktual ności 7.00 Dla was gramy 1 śpiewamy 7.15 Gimn. 7.50 Łódzki kołowrotek: muzyczny 8.35 Magazyn aktualności gospodarczych 9.00 Nie bójmy się jazzu 9.35 Z życia ZSRR 9.55 Muzyczne pocztówki bałtyckie 10.25 Liryczne krajobrazy H. Cibulki — aud. 10.55 Kompozytor tygodnia 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Pieśni S. Rachmaninowa 12.40 Jugosławia śpie-> wa 13.00 Z twórczości kompozytorów rumuńskich 13.40 „Siedmiu wspaniałych" — fragm. książki 14.05 Kwadrans dla zespohl „Dwa plus jeden" 14.20 Nowości wydaw nictwa ..Synkopa" 14.45 Błękitna sztafeta 15.00 Z twórczości Regera i Brahmsa 15.30 L. Sobinow — w 100 rocznice urodzin — aud. 16.05 Z najnowszych nagrań 16.20 Laureaci II Festiwalu Kulturalnego Związków Zawodowych 16.43 War szawski Merkury 16.58—18.20 Program Rozgłośni Warszawsko-Ma-zowieckiej 18.20 Widnokrąg 19.00 Echa dnia 19.15 Język angielski 19.30 Magazyn literacko-muzyćz-ny 21.15 Z nagrań solistów zaproszonych do studia PR 21.30 Reportaż literacki 22.30 Wiadomości sportowe i wyniki Totalizatora Sportowego 22.33 Audycja Redakcji Społecznej 22.48 Nowości literatury światowej 23.08 Trybuna Kompozytorów — Paryż R, a a i o PROGRAM I na fali 1322 m oraz UKF 66,73 MHz Wiad.: 5.00, 6.00. 7.00. 8.00. 10.00. 12.05, 15.00. 16.00. 18.00. 20.00, 23.00. 24.00. 1.00, 2.00 i 2.55 5.05 Poranne rozmaitości rolnicze 5.25 Śpiewa „Śląsk" 5.35 Poradnik rolnika 5.45 W szybkich rytmach 5.50 Gimn. 6.05 Ze wsi i o wsi 6.30—8.30 Poranek z radiem 8.30 Koncert życzeń 8.45 Z tej i z tamtej strony lady 9.00 Kompozytor tygodnia 9.40 Dla przedszkoli 10.05 „Wahanie" — fragm. pow. 10.25 M. Ippolitow-Iwanow: ,,Szkice kaukaskie" 10.5i Armenia — rozmowa z prof. M. Zakrzewską-Dubasową 11.00 Dla klasy III lic. (jeżyk polski) U. Z nagrań zespołów muzycznych działających pod patronatem CRZZ 11.44 Skrzynka PCK 11.49 Audycja dla rodziców 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Z krakow skiej fonoteki muzycznej 12.45 Rolniczy kwadrans 13.00 Z Turski Suita na tematy kurpiowskie 13.20 Muzyka prosto spod igły 13.40 Więcej, lepiej, taniej 13.55 Uwa-3,a. niewypały! 14.00 Wesoły Autobus 15.05—16.00 Dla dziewcząt > chłopców 16.05 Opinie ludzi partii 16.15 Z nagrań S. Kamasy 16.30—18.50 Popołudnie z młodością 18.50 Muzyka i aktualności 19.15 Kupić nie kupić — oosłuchać war to 19.30 Biuro „Opinia" — doradcą sił prezes Zarządu Miasta i Powiatu organizacji — dr Łe szek Mąka. W dyskusji zabrał głos również sekretarz KMiP partii Marian Szkudlarek. Uczestnicy narady uznali, że trzeba objąć działalnością TKKŚ więcej środowisk, w tym zakłady przemysłowe oraz państwowe gospodarstwa i pla cówki spółdzielcze na wsi. Po stulowano również zacieśnienie współpracy z organizacjami społecznymi i placówkami kulturalno-oświatowymi. (m) MIEJSKI ZARZĄD DRÓG I MOSTÓW MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO WODOCIĄGÓW i KANALIZACJI w SŁUPSKU zawiadamia, że od 13 XI 1972 r. zosta! wprowadzony ruch jednokierunkowy na ul. BUCZKA na odcinku od ul. Sygietyńskiego do ul. Pomorskiej JEDEN KIERUNEK RUCHU w kierunku KOBYLNICY odbywa się ul. ul. Sygietyńskiego, Ogrodową, Pankowa, Przemysłową, Pomorską, Poznańską. KIERUNEK RUCHU w kierunku MIASTA odbywa się bez zmian. Trasa autobusowa przebiega ulicami jak wyżej. K-4765 PROGRAM m na UKF «47 MHa oraz falach krótkich Wiad.: 5.00. fi.00 1 12.08 Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00, 10.30, 15.00, 17.00 1 19.00 5.05 Hej, dzień sie budzi! S.3S ! 6.05 Muzyczna zegarynka 6.30 Polityka dla wszystkich 6.45 i 7.05 Mu zyczna zegarynka 7.30 Gawęda 7.40 Muzyczna zegarynka 8.05 Mój magnetofon 8.35 W roli głównei — dudy 9.00 „Klęska" — o<3c. pow. 9.10 Bel canto po rosyjsku 9.30 Nasz rok 72 9.45 Muzyka na cztery harfy 10.00 Powracająca melodyjka 10.30 Wszystko dla pań 11.45 „Koniec wieczności" — ode. pow. 11.57 Sygnał czasu 1 hejnał 12.25 Za kierownicą 13.00 Na kieleckiej antenie 15.lo Muzyka uniwersalna 15.30 Reportaż 15.43 Wszystkie sonaty S. Prokofiewa: VIII sonata fortepianowa B-dur op. 84 16.20 W kręgu jazzu 17.05 „Klęska" — ode. pow. 17.15 Mój' magnetofon 17.40 Nesfe Dżahan — czyli Połowa Świata — aud. 38.10 Jak wam sie podoba? 18.30 Polityka dla wszystkich 18.45 „Wczoraj" w piosence 19.05 „Jutro" w piosence 19.20 Książka tygodnia 19.3b Muzyczna poczta UKF 20.00 Dzieła i twórcy — M. de Falla 20.40 Język niemiecki 20.55 Przeboje z no wych płyt 21.30 W. A. Mozsrt: Uwertura do opery „Don Juan" 21.40 Felieton 21.50 Onera trgodri-' 32.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.15 „Wojna i pokój" - ode. 9 22.45 Sarrt-kołysanki 23.00 Wiersze 23.05 Muzyka 23.50 Śpiewa Donatello. OELEWIZJA 8.40 „Ring wolny" — czechosłowacki film fab. 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik ię.40 Kronika Pomorza Zachodniego 17.00 Magazyn medyczny 17.30 TV Ekran Młodych 19.10 Przypominamy radzimy 19.20 Dobranoc: „Jacek 1 Agatka" 19.30 Dziennik 20.05 Filmy, które warto zobaczyć: „Początek" — radz film fab 21.35 Kontakty 22.05 „Przeboje Charlesa Azna-vour'a i innych" — francuski pro gram rozrywkowy 22.55 Dziennik 23.15 Program na środę PROGRAMY OŚWIATOWE 9.55 Język polski dla klas n lic. Stanisław Wyspiański „Noc listopadowa" 10.55 Język polski dla klgs VI — Walentyn Katajew „Samotny biały żagiel" PZG C-3 „GŁOS KOSZALIŃSKI" -organ Komitatu Wojewódzkieąn PZPR. Redaguje Kolegium Redakcyjne. Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20. Telefon Redak <\ii w Koszalinie: centrala 62-fii do 66. „Głos Słupsk?" — mntaej. ..Głosu Koszalińskiego** Shir>sł« pl. Zwycięstwa 2 I piętro. Telefony: sekretariat łaczv * k»e równikiem — 51-95; dział ogto sze* SI -95: redakcja — 54-«6 Wpłaty na prenumerat* miesięczna — 15 et; kwartalna — 45 zt; półroczna — 90 zł: roez* na — 180 zł prryjmuja nrzed? pocztowe listonosze oraz ®d" d?iałv . Ruch** Wydawca; Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RS** „PRASA" — Koszalin, al. Paw ła Findera 2T2S. Centrala tel' foniczna 48-87. Tłoczono: Prasowe Zakłao Graficzne. Koszalin. aL Alfre da Lampego IŁ Sfr. 8 GŁOS lir 319 (6440) SJITTiTI T?S¥^"S» ^ sr" wł L i,/ £/*&$ Hra' lJ ;£s MM ii £;vi, Przykład: 100- Wśród ekonomicznych aspektów zakończonej przedwczoraj wizyty polskiej delegacji partyjno-rządowej w Bułgarii największe chyba zainteresowanie budzi zawarta w czasie jej trwania 10-letnia „umowa okrętowa". Jest to zrozu- miałe, ponieważ składa jących elementów. się na nią kilka bardzo interesu- AWIĘC — dotyczy ona wspólnej, seryjnej budowy zbiornikowców o noś ności 100.000 ton, a jak wiadomo, tej wielkości statki buduje zaledwie kilka stoczni na świecie. Tak więc Polska i Bułgaria znajdą się już wkrótce w niewielkiej dziś rodzinie państw o rozwiniętym przemyśle okrętowym, wyspecjalizowanych w niełatwej, lecz niezwykle opłacalnej produkcji największych olbrzymów oceanicznych. A że jest to produkcja opłacalna, świadczy, m. in. fakt, iż aktualny światowy portfel zamówień na statki o nośności 100 tys. i więcej ton liczy ponad 200 jednostek o łącznym tonażu przewyższającym globalny tonaż floty handlowej świata. Nic zresztą dziwnego, skoro koszt przewozu ropy naftowej statkami tej wielkości kalkuluje się od 3 do 4 razy taniej niż zbiornikowcami o nośności np. 17 tys. ton, jakich wiele zbudowano w początkach lat sześćdziesiątych i które w owym czasie stanowiły podstawę światowej floty zbiornikow ców. Po drugie — polsko-bułgar-ska umowa w tej dziedzinie stanowi jedno z największych co do wartości produkcji jaką przewiduje — porozumienie kooperacyjne zawarte dotychczas między krajami RWPG. Dość wspomnieć, że na światowym rynku jeden statek o wiel kim tonażu kosztuje od kilku do kilkunastu milionów dolarów... Jest to zarazem jedna z niewielu jeszcze konkretnych umów tego rodzaju, których horyzont czasowy wykracza poza bieżącą pięciolatkę i co zresztą zgodne jest z kierunko wymi założeniami kompleksowego programu socjalistycznej integracji gospodarczej państw RWPG. Idźmy dalej — umowa ta angażuje po obu stronach nie tylko stocznie z ich zapleczem naukowo-badawczym i konstrukcyjnym; także stalownie, fabryki silników Diesla i eletc-trycznych, wytwórnie sprzętu radionawigacyjnego, różnego wyposażenia, farb okrętowych itd. — w sumie kilkadziesiąt zakładów zatrudniających kilkaset tysięcy ludzi. Ich dotych czasowe wysiłki, skierowane na dotrzymywanie terminów dostaw i montażu w tak skom plikowanej dziedzinie produkcji, na jej wysoką jakość oraz nowoczesność rozwiązań kon- strukcyjnych budowanych jednostek i ich detali — uzyskują mocne nych i rach międzynarodowego podzia dane osiągnięcie w końcu następnej pięciolatki (a więc do 1980 roku) 25—30-procentowe-go udziału dostaw wynikających ze specjalizacji i koopera cji produkcji we wzajemnych obrotach handlu zagranicznego. A będą to w tym czasie niemałe obroty — jak przewi suje, za całe to - lecie o^ągną one wartość co najmniej S miliardów złotych dewizowych — niemal połowę tej sumy, jaka w ub. roku stanowiła wartość całej wymiany handlowej Polski ze wszystkimi krajami socjalistycznymi. W tej ogromnej, docelowej na okres najbliższych 10 lat su mie zawarte jest dążenie obu oparcie w ekonomicz- -—„„nipm organizacyjnych walo- krajów do rozwinięcia wzajem organizacyjnycn waio ^ wymiany w stopniu odpo- łu pracy. Zapewni to m. in. wiadającym aktualnemu i Pr- e iu jr. -w . .. idywanemu poziomowi rozwo większe, niz dotychczas efekty wioywdueu y . _ . materialne w nostaci oszczędno gospodarczego Polski i But materialne w postaci oszczędno . ^ stopniu zapewniającym przemybie ____nmkwmalne ko- ści czasu pracy w stoczniowym i przemysłach ko operujących obu krajów, obniż ki kosztów produkcji i innych ważnych elementów rachunku ekonomicznego. równocześnie maksymalne ko rzyści. jakie stwarza racjonalny międzynarodowy podział pracy w warunkach szybko roz wijającej się gospodarki. Jak dotychczas, dość daleko byliś-Polsko-bułgarska kooperacja my od pe}neg0 wykorzystania i specjalizacja w przemyśle o- istniejących możliwości, krętowym obejmuje zresztą nie Bułgaria staje się coraz cen-tylko 100-tysięczniki; jej do- nie;szym i COraz bardziej zna-tychczasowe formy (a współ- czącym wśród krajów RWPG ------4------, partnerem wymiany handlowej i gospodarczej współpracy. Przykładów nie trzeba szukać zbyt daleko: planowana na rok 1975 — półmetek dziesięeio letniego okresu, na jaki opiewa zawarte w tych dniach polsko-porozumienie -j-produkcja w 9-milionowym kraju m. in. energii elektrycznej, stali, obrabiarek, silników elektrycznych, mas plastycznych, włókien chemicznych, nawozów sztucznych na poziomie relatywnie odpowiadającym aktualnemu poziomowi najbardziej rozwiniętych państw Europy — mówi samo za siebie. W oparciu o program RWPG rozwiniemy i zacieśnimy z tym kraijem braterskie więzy ekono micznej współpracy w skali odpowiadającej rosnącym potrzebom i możliwościom z pełną dla obu krajów korzyścią. (AR—WEZ) KAROL RZEMIENIECKJ pracujemy w tej dziedzinie już od paru lat) zostaną pogłębione i rozszerzone na całą rodzinę statków różnej wielkości i przeznaczenia. Jednym z efektów tej współpracy będzie moż liwość lepszego skoncentrowania się obu krajów na realiza- 1 bułgarskie cji zamówień innych krajów RWPG i krajów kapitalistycznych, a to dzięki wzajemnym, wyspecjalizowanym dostawom określonego typu statków na potrzeby własnych flot handlo wych. Ostatnia sofijska wizyta pol skiej delegacji partyjno-rządowej otworzyła szeroko drogi wzajemnej specjalizacji i kooperacji również w innych dziedzinach wytwórczych, a zwłaszcza w przemyśle maszynowym, chemicznym, elektronicznym, spożywczym oraz w rolnictwie. Jak szerokie są tu pola dla zdrowych, racjonalnych inicjatyw przemysłu obu krajów, mówi chociażby zakła- wm LIGOWE P0JEBYMKI DŻUD0KÓW W KOSZALINIE W Koszalinie odbyła się kolej na runda spotkań o mistrzostwo li gi okręgowej seniorów i juniorów w dżudo. W rozgrywkach uczestni czyły zespoły okręgu szczecińskie go: Arkonia i AZS Szczecin oraz koszalińskiego: Gryf Słupsk i Gwardia Koszalin. W turnieju seniorów uczestniczy ło 22 zawodników, a juniorów — 34. Oto wyniki walk seniorów: WAGA DO 63 KG: 1 L. Cegielski (Gwardia). 2 Marciniak (Arkonia), 3 Sędwak (Gryf), 4 M. Cegielski (Gwardia) WAGA DO 70 KG: 1. Kucharski (Arkonia^ Trzy nastepne miejsca zdobyli: Lłyszczyk Pesta i Najda (wszyscy Gwardia Koszalin); WAGA DO 80 KG: 1 Szafirowicz, 2 Puzerewski (obaj Gwardia, 3 Do bosz (Gryf). 4 Klecz (Gwardia). W punktacji klubowej zwyciężyła Gwardia — 55 pkt. przed Arko nią — 20 pkt. i Gryfem — 18 pkt. Pod koszom! n Rgi Spójnia nowym liderem Niepowodzenia naszych akademików Druga runda spotkań o mistrzostwo II ligi w koszykówce mężczyzn przyniosła kilka niespodzianek, które spowodowały duze ■-miany v.- tabeli. Do największych zaliczyć należy niewątpliwie dw* »wycięsWs* koszykarzy poznańskiej Warty w Warszawie z tamte}-' szvm.i zespołami Skry i Gwardii. Dzięki tym zwycięstwom poznaniacy awansowali na drugie miejsce w tabel-. Nowym liderem została drużyna Społem — Start Gd. Spójni Gdańsk, która po wygra- j^KS _ Start nych z AZS Toruń i Olimpią Poz „ .. . nań zdystansowała — po tej ko- opujnia lejce — lokalnego rywala, gdyń- — AZS Toruń ski Start. Należy dodać, że ko- Spójnia — Olimpia szykarze Spójni pozostali juz je- „ , . _ olimns, dynym zespołem w rozgrywkach, uudiisu który jeszcze nie stracił punk- AZS Gdańsk — tów. — AZS Toruń Druga runda mistrzowska oka- c,__ zała się niestety, nieszczęśliwa dla Skra W-wa AZS Pozn. AZS Koszalin Nasi akademicy Skra — Warta po udanym starcie 4—5 bm. przed Gwardia — Warta rbS3S,^liUw Gwardia-AZS Poznań Łodzi z zespołami miejscowego ŁKS i Społem. W obu pojedyn- 83:64 79:59 78:57 86:74 87:51 67:73 87:67 71:74 51:68 77:70 wyższość przeciwników, nie przykra okazała si€ Szczegół- iii \imms Zakłady chemiczne w Warnie. CAF — BTA Wyniki walk juniorów: WAGA DO 52 KG: 1. Zmitro-wicz, 2. Napieralski (obai Gwardia), 3. Grzeżułkowski (Gryf); WAGA DO 58 KG: 1. Kurkow-ski (Gwardia), 2. Kluf (Gryf), 3. Błyszczyk (Gwardia), 4. Kuczyń ski (Gryf). WAGA DO 65 KG: 1. Jabłońslęi (Gryf), 2. Zielonka, 3. Grzyb (o-baj Arkonia), 4. Poborski (Gwardia); WAGA DO 75 KG: 1. Domasze-wicz. 2. Cecot (obaj Gryf), 3. Do-dzian. (Gwardia). 4. Korostyński (Gryf); WAGA DO 85 KG: 1. Pakrzys (Gryf), 2. Dębowski (Gwardia), 3. Kuczyński (Arkonia); WAGA POWYŻEJ 85 KG: 1. Lunuch, 2. Dębiński (obaj AZS Szczecin). W punktacji klubowej zwyciężył zespół Gryfa — 54 pkt przed Gwardia — 36 pkt, Arkonia — 16 i pkt. i AZS Szczecin — 6 pkt. (sf) 1 »POiem meczach inauguracyjnych w Poznaniu. Koszykarze ŁKS odnieśli dwa zwycięstwa, wygrywając z liderem — Startem (walczącym w jednej parze z AZS Koszalin) o-raz naszymi akademikami. W drugim meczu AZS Koszalin ze Społem, faworytami byli łodzianie. Jednak nie liczyliśmy się z tak wysoką porażką kosza-linian. Gospodarze pokonali AZS przewagą aż 42 pkt — 97:55. Wysokie przegrane z ŁKS i Społem spowodowały obniżenie lokaty [ akademików z czwartego miejsca na dziewiąte. Ponadto kosza-linianie posiadają bardzo niekorzystny bilans małych punktów* W niedzielę rozegrane zostaną pojedynki derbowe. AZS Koszalin będący partnerem Startu, spotka się z nim w Koszalinie. Już dziś mecz ten wywołuje zrozumiałe zainteresowanie sympatyków koszykówki. Należy liczyć, że akademicy bardzo starannie przygotują się do tego sootkarna i dołożą wszelkich starań, aby wyjść obronną ręką z prestiżowego pojedynku z gdyńskim rywalem. Oto komplet sobotnio-niedzielnych wyników i aktualna tabela: ŁKS — AZS Koszalin 85:57 AZS Koszalin 97:55 Spójnia 4:0 8 318—261' Warta 3:1 7 271—228 Społem 3:1 7 297—237, AZS Gdańsk 2:2 6 276—260 ŁKS 2:2 6 276—270 Gwardia 2:2 6 266—270 AZS Poznań 2:2 6 280—287 Start 2:2 6 265—275 AZS Koszalin 2:2 6 241—309 Skra 1:3 5 286—281 AZS Toruń 1:3 5 257—285 Olimpia ' 0:4 4 238—311 (sf) Szczegół- WII lidze kobiet Szósta lokata Czarnych Zespoły siatkówki kobiet CZARNI walczące o mistrzostwo II ligi Gwardia Wr. rozegrały trzecią rundę spot- Spójnia Gd. kań. Jak już podawaliśmy, nie powiodło się siatkarkom Czarnych Słupsk, które przegrały na własnym boisku z Gedanią. Jedynym zespołem, który nie poniósł jeszcze porażki, są siatkarki wrocławskiej Odry, które przewodzą rozgrywkom. Po sobotnio-niedzielnej rundzie spotkań zespół Czarnych Słupsk zajmuje szóste miejsce, wyprzedzając Gwardię Wrocław i Spójnię Gdańsk lepszym stosunkiem małych punktów. Oto aktualna tabela: 1:5 1:5 1:5 11—16 8—16 7—16 (sf) TENIS STOfcOWY VI RUNDA MISTRZOWSKA 12 bm. zespoły ligi okręgowej tenisa stołowego rozegrały VI rundę mistrzowskich pojedynków. Oto wyniki niedzielnych spotkań: AZS SŁUPSK — UNIMA KOSZALIN 6:8 W meczu rozegranym w Słupsktl miejscowy AZS pokonał Unimę Koszalin 6:5. Dla zwycięzców pun kty zdobyli: Rudniak — 2, Jasz-kul — 2, Kulasek i Skoczek po je dnym a dla Unimy: Gadowski — 3 Sierpiński oraz para: Dąbrowski—Sierpiński po jednym punkcie. HURAGAN — CHEMIK 3lS Huragan Nowa Święta przegrał z Chemikiem Świdwin 3:8. W meczu tym dla zwycięzców punkty zdobyli: Jokiel i Hapter po 3 oraz Nowicki — 2 ptk. Dla Huraganu: Westdat, Pulwig oraz para: Pul-wig—Kapcik. (sf) Odra 6:0 18- -2 Gedanla 5:1 16- -9 Budowlani 4:2 14- -14 Zawisza Sul. 8:3 15- -13 AZS Gdańsk 3:3 10- -11 Oto aktualna tabela: W KLASIE OKRĘGOWEJ SENIORÓW... W niedzielę siatkarze klasy okręgowej oraz juniorzy rozegrali drugą kolejkę spotkań o mistrzostwo województwa. Oto rezultaty pojedynków: W USTCE spotkały się zespoły miejscowego Korabia i MZKS Darłowo. Pojedynek zakończył się łatwym zwycięstwem drużyny gospodarzy 3:o (15:2, 15:2, 15:8). W KOŁOBRZEGU miejscowy LZS Wybrzeże pokonał tegorocznego beniaminka rozgrywek klasy okręgowej — zespół TKKF „Płyta" Karlino 3:0 (15:4, 15:1, 15:9). W LIPCE zmierzyły się zespoły LZS Czarni i LZS Grot Bonin. Spotkanie zakończyło się, po ciekawej i wyrównanej grze, zwycięstwem siatkarzy Czarnych 3:o (15:10, 15:12, 16:14). ...I JUNIORÓW W meczu siatkówki klasy okręgowej juniorów, który odbył się w Sławnie między tamtejszym SKS LO Sławno a MZKS Darłowo lepszymi okazali się gospodarze, wygrywając z siatkarzami MZKS Darłowo 3:0 (15:12, 15:10, 15:10). W KOŁOBRZEGU juniorzy ' Wybrzeża zmierzyli się z zespołem ZSB Koszalin. Pojedynek wygrali gospodarze 3:0 (15:12, 15:3. 15:4). (sf) [ tfenrges SimtKon, )k iv " fi k ł f l i 1 % % Fw \ 1 CHIŃSKIE CIENIE Tłumaczenie: Tadeusz Szafar (24) — Do widzenia, panie pułkowniku. Proszę przekazać wyrazy szacunku pani Couchet. Na ulicy nie mógł się powstrzymać, żeby nie wymamrotać: — Ten cholerny Couchet! Na zimno, jak gdyby nigdy nic, umieścił swoje trzy żony w testamencie! Nie wyłączając pierwszej, która później została panią Martin i która nieustannie wyrastała mu na drodze, obrzucając go pogardliwym spojrzeniem, jak żywy wyrzut sumienia! Nie wyłączając dzielnej, małej Niny, która, jak mogła, starała się go ro-lerwuć! Zapomniał natomiast o synu! Przez dłuższą chwilę Maigret zastanawiał się, komu najpierw zawieźć tę nowinę. Pani Martin, którą ten majątek niechybnie wyciągnie z łóżka? Czy Ninie? Pomału, jeszcze wróbel jest na dachu... Taka historia może się ciągnąć całymi latami. Zaczną się procflsować. Poni Martin na pewno nie popuści! Inna sprawa, że pułkownik okazał się uczciwy. Mógł przecież testament spaiić i nikt by się o niczym nigdy nie dowiedział... Maigret, wesolutki, poszedł pieszo przez dzielnicę Europę. Powietrze ociepliło się dzięki bladoróżowemu słońcu. Pachniało radością życia. — Ten cholerny Couchet! W hotelu Pigalle nikogo o nic nie pytając wsiadł do windy i po paru chwilach pukał do pokoju Niny. Usłyszał odgłos kroków. Drzwi uchyliły się na tyle, b,y przepuścić dłoń, która zwisała w powietrzu. Dłoń kobieca, Już pomarszczona. Ponieważ Maigret stał bez ruchu,dłoń zaczęła się niecierpliwić, potem pokazała się twarz starej Anflielki i rozpoczęło się długie, niezrozumiałe przemówienie. Maigret domysł! się jedynie, że Angielka czekała na listy, ! to tłumaczyło jej gest. Najbardziej jednak oczywiste było to, że Nina nie zajmowała już tego pokoju, z pewnością w ogóle wyprowadziła się z hotelu. „Za drogi dla niej teraz" — pomyślał i z wahaniem zatrzymał się przy sąsiednich drzwiach. Jego wątpliwości rozstrzygnął służący, pytając nieufnie: •— Pan kogo szuka? — Pana Co uch eta. — Nie odpowiada? — Jeszcze nie pukałem.' Maigret znów się uśmiechnął. Był dziś w doskonałym humorze. Tego ranka odniósł nagle uczucie, że bierze udział w istnej komedii! Całe życie to jedna komedia! Śmierć Coucheta była komedią, a przede wszystkim jego testament... — Proszę! Zamek drgnął. Po wejściu do pokoju Maigret przede wszystkim odsłonił firanki i szeroko otworzył okno. Celina nawet się nie zbudziła. Roger przecierał oczy I ziewał. •— A, to pan... Jakiś postęp był: pokój nie śmierdział już narkotykiem. Ubranie leżało na ziemi, zwalone na kupkę. — Czego pan chce? Usiadł na łóżku, sięgnął po szklankę wody na nocnym stoliku i wychylił ją duszkiem. — Odnaleziono testament! — oświadczył Maigret, przykrywając nagie udo Celiny, która leżała skulona w kłębek. — I co z tego? Roger nie zdradzał żadnego podniecenia, ledwie słabe zainteresowanie. — Co z tego? To bardzo dziwny testament. Na pewno dużo jeszcze upłynie atramentu, a prawnicy zarobią masę forsy. Niech pan sobie wyobrazi, że pański ojciec cały majątek zapisał swoim trzem żonom! Młody człowiek z wyraźnym wysiłkiem próbował zrozumieć. — Trzem...? —- Tak! Aktualnej ślubnej żonie. Pańskiej matce. I swojej przyjaciółce Ninie, która jeszcze wczoraj była pańską sąsiadką w hotelu. Polecił notariuszowi załatwić sprawę tak, aby każda z nich dostała równą część. Roger ani drgnął. Wyglądało, że się zastanawia. Ale, że zastanawia się nad sprawą, która jego osobiście nie dotyczy. — To cl heca! — powiedział wreszcie głosem poważnym, kontrastującym z jego słowami. — Dokładnie to samo powiedziałem pułkownikowi. — Jakiemu pułkownikowi? — Stryjowi pani Couchet. On reprezentuje jej rodzinę. — Teraz mysi mu być łyso! — Właśnie. Młody człowiek spuścił nogi z łóżka, sięgnął po spodnie przewieszone na oparciu krzesła. — Nie wygląda pan na człowieka, na którym ta wiadomość zrobiła wrażenie. — No wie pan, cóż ja... Zapiął spodnie, poszukał grzebienia, zamknął okno przez które wdzierało się zbyt świeże powietrze. — Pan nie potrzebuje pieniędzy? Maigret nagle spoważniał. Jego wzrok stał się ciężki, dociekliwy. . — Czy ja wiem? — Nie wie pan, czy potrzebne panu pieniądze? Roger obrzucił komisarza mętnym wzrokiem i Maigret nagle poczuł się nieswojo. — G... mnie to obchodzi! — Trudno powiedzieć, by pan tak dużo na siebie zarabiał. — Nie zarabiam ani grosza! Ziewnął, z ponurą miną przejrzał się w lusterku. Maigret zauważył, że Celina się obudziła. Nie poruszyła się nawet, ale musiała słyszeć część rozmowy, gdyż z ciekawością przyglądała się obu mężczyznom. Ale i jej potrzebna była szklanka wody! Atmosfera tego pokoju, panujący tu nieład, stęchły zaduch, dwoje ludzi wytrąconych z równowagi, to wszystko wyglądano jak uosobienie rezygnae^ z życia. — Ma pan oszczędności? •! Roger zaczynał mieć dość tej rozmowy. Przeszukał marynarki,' wyjął cienki portfel ze swoimi inicjałami, rzucił Maigretowi. — Niech pan poszuka! Dwa banknoty stufrankowe, trochę drobnych, prawo jazdy i stary numerek z szatni. — Co ma pan zamiar robić, jeśli zostanie pan pozbawiony spadku? — Nie chcę żadnego spadku! — Nie będzie pan kwestionował testamentu? (d.c.n.J