UCHWAŁA KC PZPR, Rady Państwa i lody Ministrów PRL Sojusz, przyjaźń, jedność Komitet Centralny Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Rada Państwa i Rada Ministrów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej wyrażają głębokie zadowolenie z przebiegu i rezultatów przyjacielskiej wizyty sekretarza generalnego Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, LEONIDA BREŻNIEWA w Polsce w dniach 11—12 maja. Wizyta ta była doniosłym wydarzeniem w braterskich stosunkach radzie cko-po? sk ich, zapisała w nich nową i niezmiernie ważną kartę. Pobyt sekretarza generalnego KC KPZR LEONIDA BREŻNIEWA w Polsce i przeprowadzone rozmowy stanowią wielki wkład w dzieło umacniania ideowych, opartych o leninowskie zasady, więzi między Polską Zjednoczoną Partią Robotniczą i Komunistyczną Partią Związku Radzieckiego, do pogłębienia ich jedności i zacieśnienia współdziałania. Było to jeszcze jedno, szczególnie dobitne potwierdzenie pełnej zgodności poglądów obu partii we wszystkich węzłowych sprawach ideologicznych i politycznych. Nasza partia widzi w KPZR czołową siłę międzynarodowego ruchu komunistycznego i robotniczego, wysoko ceni braterską współpracę z partią radzieckich ko munistów, szeroko korzysta z jej doświadczeń i dorobku w rozwijaniu socjalistycznego budownictwa. Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, klasa robotnicza i cały naród polski przywiązują najwyższą wagę do rozwoju i pogłębiania sojuszu, przyjaźni i wszechstronnej współpracy z Krajem Rad. Wizyta sekretarza generalnego (dokończenie na str. 2) Premier Cesarstwa Iranu Amlr Abbas Hoveyda przybył do Polski WARSZAWA (PAP) Na zaproszenie prezesa Rady Ministrów — PIOTRA JAROSZEWICZA 14 bm przybył do Polski z kilkudniową oficjalną wizytą premier Cesarstwa Iranu — AMIR ABBAS HOVEVDA- Towarzyszy mu grupa ekspertów i doradców. Na warszawskim lotnisku Okęcie, udekorowanym flagami obu krajów gościa powitali premier PIOTR JAROSZEWICZ i minister spraw zagranicznych — STEFAN OLSZOWSKI W godzinach południowych Hi premier Iranu wraz z towarzyszącymi mu osobami złożył na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza wieniec opasany szarfą o bar- Kadra techniczna aktywnie uczestniczy w rozwoju województwa V Koszalińskie Dni Techniki rozpoczęte Spotkanie członków egzekutywy KW PZPR. i Prezydium WRN z przedstawicielami ponad 7-tysięcznej rzeszy członków stowarzyszeń naukowo-technicznych NOT z województwa zainaugurowało V Koszalińskie Dni Techniki. Otwierając uroczystość przewodniczący zarządu OW NOT inż. Jarosław Cichocki przypomniał, że hasło tegorocznych KDT — „Inżynierowie i technicy dla rozwoju Ziemi Koszalińskiej w Roku Nauki Polskiej" stanowi wyraz zaangażowania kadry technicznej w rozwiązywanie podstawowych problemów województwa i jedno cześnie podkreśla jej dorobek. Inżynierowie i technicy mają szczególny udział w stwarzaniu warunków do realizacji zobowiązań podejmowanych przez załogi w ramach akcji 30 miliardów, unowocześnianiu procesów technologicznych, poprawie jakości produkcji itp Jarosław Cichocki przypomniał też udział kadry technicznej w takich akcjach, jak przygotowanie zakładowych programów poprawy gospodarki surowcami i materiałami, przygotowanie 34 przedsiębiorstw do udziału w III Ogólnopolskim Konkursie Dobrej Roboty, poprawy i unowocześnienia produkcji. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Cena 1 zł A B Nakład: narodo-swego wach wych kraju Następnie pre mier Hoveyda złożył wizytę premierowi P. Jaroszewiczowi. W siedzibie Prezydium Rządu rozpoczęły się polsko-irańskie rozmowy. Powitanie irańskiego gościa — premiera Amira Abbasa Howeydv przez premiera Piotra Jaroszewicza na lotnisku Okręcie. Fot. CAF — Urbanek — telefoto ORGAN RW PZPR W KOSZALINIE Rok XXIWtorek, 15 maja 1973 r.Nr 135 (6622) Minister S. OLSZOWSKI przyjął prof. Wt. Markiewicza Minister spraw zagranicznych Stefan Olszowski przyjął 14 bm. prof. Władysława Markiewicza — przew. iniczącego delegacji polskiej działającej w komisji ekspertów PRL i NRF powołanej przez komitety ds. UNESCO obu krajów w celu wspólnej rewizji treści podręczników szkolnych. Prof. W. Markiewicz, któremu towarzyszyli ł członkowie komisji ze strony polskiej, poinformował ministra spraw zagranicznych o dotychczasowym toku prac, a zwłaszcza o przebiegu i wynikach przeprowadzonego na początku kwietnia br kolejnego spotkania komisji ekspertów PRL i NRF w Brunszwiku. Min. S. Olszowski, dziękując polskim ekspertom za ich wkład pracy i społeczne zaangażowanie, podkreślił znaczenie podjętej wspólnej akcji na rzecz rewizji treści podręczników szkolnych w zapoczątkowanym procesie normalizacji wzajemnych stosunków między FESTIWAL W SOFII SOFIA Rozpoczął się tu piaty międzynarodowy festiwal filmów naukowo-technicznych. Uczest niczy w nim ponad 20 kra.iow W ciągu 6 dni na festiwalu wv swietionych zostanie 78 filmów naukowopopularnych i dokumentalnych. KOLARSKI El Ewa ŚwietSik „Bobra wola nis wystarczy' -str. 5 B Włodzimierz Smutek „Szczecinek na co dzień, świątecznie" -str. 5 El Z województwa: relacje, teiefony, tsiesy -str. 6 WYŚCIG POKOJU R. Szurkowski już w górach był ponownie liderem V ETAP: Bańska Bystrzyca — Poprad, 144 km. NA MECIE: 1. Lichaczew (ZSRR), 2 Szurkowski, 3. Noels (Belęia). GÓRSKIE PREMIE (I kategorii): I — Szurkowski, DiJlen, Noels, Gorelow, Pcslusny; II — Szurkowski, Lichaczew, Noels Ta.lbomdet, Gorełow. GÓRSKA PREMIA (II kategorii): Noels, Szurkowski, Gorelow- Kuehn, Selejan. LOTNE FINTSZE: I — Nagy, Diepeveen, Gorelow; II — Szurkowski, Lichaczew, Noels. (dokończenie na str. 2) PRL i NRF. W rozmowie u-czestniczył także wiceminister ośwuaty i wychowania Jerzy Wołczyk. (PAF) ZBIÓR PRZEMÓWIEŃ L. BREŻNIEWA — W NRF BONN Nakładem zachodnioniemiec-kiego wydawnictwa "PalKu genstsin" ukazał się w języku niemieckim zbiór przemówień sekretarza generalnego KC KPZR Leonida Breżniewa Książka nosi tytuł: „Leonid Breżniew o polityce Związku Radzieckiego w stosunkach miedzynarodowych". Cenne nagrody dla Czytelników Tradycyjny konkurs na wytypowanie zwycięzców Wyścigu Pokoju organizowany przez redakcję „Głcsu" wywo tuje duże zainteresowanie Czytelników Redakcja ufundowana dla zwycięzców naszej imprezy cenne nagrody. Pierwszą z nieb jest — ROBOT WIELOCZYNNOŚCIOWY. drugą — MAGNETOFON KASETOWY, trzecia — OPIEKACZ ELEKTRYCZNY, czwartą — APARAT FOTOGRAFICZNY, piątą - ZEGAREK NA RęKĘ. Ponadto rozlosowanych zostanie 10 książek. Od jutra kupony konkursowe zamieszczać będziemy codziennie. SKYLAB" wystartował do kosmicznego maratonu NOWY JORK (PAP) W poniedziałek o godz. 18.30 wg czasu warszawskie go (13.30 wg czasu miejscowego) nastąpiło wystrzelenie z Przylądka Kennedyego rakiety „Saturn V" ze stacją orbitalną „SKYLAB". Trzej astronauci — CHARLES CONRAD, JOSEPH KER WIN i PAUL WEITZ, którzy wystartują we wtorek i stanowić będą pierwszą załogę stacji, przy byli z Houston na Przylądek Kennedy'ego, gdzie obserwowali start „Skylaba". Jak wiadomo, „Skylab" który jest wyposażony w bo gaty zestaw aparatury nau kowej, zostanie na orbicie okołoziemsklej ponad 20 ty godni. W tym czasie trzykrotnie zmieni się załoga stacji. Poinformował1 też, że Zarząd Główny NOT wyróżnił przedstawicieli naszego województwa honorowymi odznakami NOT, Złote odznaki honorowe otrzymali: Michał Piechocki, Kazimierz Felchner, Alojzy Górski i Jerzy Musiał, a Srebrne: Witold Przelaskowski, Teresa Swierczyńska i Stanisław Znyk. (dokończenie na str. 3) Goście z NRD i WRL (Inf. wł.) W łupieżach związanych z V Koszalińskimi Dniami Techniki uczestniczą również delegacje z zaprzyjaźnionych federacji organizacji technicznych — METESZ l Węgierskiej Republiki Lu dowej i Karnmer der Technik z NRD. MEIEbZ reprezentuje de legacjć. i Debreezyna, której przewodniczy dr istwan itflartonosi. ODecne są także delegacje stowarzyszeń bran żowych współpracujących z koszalińskimi oddziałami SłMP, SiTLiD i PZIIB. Kammerder Technik z zaprzyjaźnionego okręgu Neu br tdenburg reprezentuje delegacja pod przewodni-ctA/en inż. Waltera Olden-burga. Poza uczestnictwem w i-nauguracji V KDT zagraniczni goście spotkają się ze swymi kolegami ze stowarzyszeń a także wygłoszą odczyty przedstawiające spo soby rozwiązywania różnych problemów technicznych w swych krajach, (wł) Uczestnicy uroczystej inauguracji V Koszalińskich Dni Techniki. Fot. Józef Piątkowski Koncentracja wojsk izraelskich na granicy z Libanem PARYŻ, KAIR (PAP) Z Bejrutu napływają informacje o znacznej koncentracji wojsk izraelskich wzdłuż południowej i wschodniej granicy Libanu- Izraelskie samoloty wojskowe wielokrotnie naruszały w niedzielę libańską przestrzeń powietrzną. Prasa bejrucka zwraca uwagę na militarną aktywność Izra ela, wiążąc ją z niedawnym oświadczeniem ministra obrony Mosze Dajana, który podkreślił, że w wypadku zaostrzenia konfliktu w Libanie armia izraelska wtargnie na terytorium tego kraju. SUKCES STUD15 BAŁTYK Doroczną nagrodę Komitetu do Spraw Radia i Telewizji — w wysokości 30 tys. zł — przyznano 6-osobowemu zespołowi Studia Bałtyk. Audycja ta zaczyna sie codziennie 0godz. 6.45 w programie II 1jest prowadzona przez rozgłośnie w Gdańsku, Szczecinie i Koszalinie. Wśród wyróżnionych znajdują się dziennikarze z Koszalina: red. Janusz Sternowski i red. Zenon Suszycki. Gratulujemy sukcesu! (war) W niedzielę na całym teryto rium Libanu panował spokój. Po raz pierwszy od 2 maja, kiedy to rozgorzały walki mię dzy komandosami palestyńskimi a armią libańską, nie zanotowano żadnego incydentu zbrojnego. Prezydent Sulcjaman Faran-dżija dwukrotnie przyjął tego dnia Amina El-Hafeza Przypuszcza się. że obecnie, edy sy tuacja w Libanie uległa poprą wie, Amin el-Hafez cofnie swą decyzję o dymisji i pozostanie na stanowisku premiera- W poniedziałek wojska libań skie wzmocniły kontrolę ulic i punktów strategicznych Bejrutu W mieście godzina policyj na została zniesiona jedynie od godziny 7 do 10 czasu lokalnego Podjęcie nadzwvczajnvch środków bezpieczeństwa związane było ze zwołaniem na 14 bm obrad parlamentu- Przewidziane na poniedziałek przed południem specjalne posiedzenie parlamentu libańskiego w celu omówienia s<>tu acji wewnętrznej w kraju nie doszło do skutku z powodu bra ku wystarczającego quorum. Na 99 członków jednoizbowego parlamentu, przybyło tylko 30. Deputowani mieli rozważyć e-wentualność zniesienia stanu wyjątkowego w kraju. Większość deputowanych — zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami — zbojkotowała jednak to posiedzenie- PARYŻ (PAP) W poniedziałek przybił do Paryża król Arabii Saudyjskiej, Fajsal. Przebywać on będzie we Francji z 5-dniową wizytą oficjalną. Jak orzewiduje Tnstytut .Meteorologii i Gospodarki Wodnej 15 bm bedz:e zachmurzenie umiar kiwane okrrsami duże i meiscarni oosdy deserzu. Temperatura maksymalna od 8 st. na D6fnnc'nvm zarodzie do 14 st» w centrum i 18 st na oołudniowym wschodzie. Wiatry umiarkowane z kierunków za chodnich, W KRAJU W MUZEUM TECHNIKI w Warszawie otwarto 14 bm. ekspo-aycję poświęconą 150. rocznicy rozpoczęcia prac przy budowie najstarszego w Polsce sztucznego szlaku wodnego — Kanału Augustowskiego. Ten unikalny zabytek polskiej sztuki inżynieryjnej powstał w latach 1823—39 z inicjatywy ówczesnego ministra skarbu Królestwa polskiego — Franciszka Druckiego-Lubec-kiego. Łącząc dorzecze Wisły i Niemna kanał pozwolił stworzyć drogę wodną do portów Bnłtyku z ominięciem ujścia Wisły znaj dującego się wówczas w rękach Prus. Z OKAZJI 30. rocznicy powstania w Sielcach nad Oka 1- Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki wiele jednostek frontowych które w latach II wojny światowej przeszły szlakiem bojowym od Lenino do Berlina — otrzymało medale pamiątkowe „Za zasługi dla Warszawskiej Dywizji zmechanizowanej". DO PORTU gdyńskiego wpłynął szkolny okręt faelowy marynarki wojennej Republiki Chile — fregata „Esmeralda". W cza sie trzydniowego pobytu w Polsce, marynarze chilijscy zwiedzać będą Trójmiasto i jego okolice oraz złożą wieńce pod pomnikiem Obrońców Wybrzeża na Westerplatte. SEKRETARZ GENERALNY KC KPZR Leonid Breżniew powrócił w niedzielę wieczorem z Berlina do Moskwy kończąc kilkudniową podróż, którą rozpoczęła przyjacielska wizyta w polsce WIZYTY LEONIDA BREŻNIEWA w Polsce i w NRD były czołowym tematem w prasie krajów socjalistycznych. Wiele uwa gi poświeciła im również prasa zachodnia. W dziennikach ukazały się komentarze, poświęcone zwłaszcza rozmowom sekretarza generalnego KC KPZR w Polsce. W NIEDZIELĘ w późnych godzinach wieczornych w katolickiej dzielnicy Belfastu Fails Road eksplodowała bomba nodłożo-na przez członków nielegalnej organizacji IRA. W wyniku eksplozji jeden żołnierz brytyjski został zabity, a trzech odniosło ciężkie rany. S7EF państwa libijskiego pułkownik Kadafi oświadczył na konferencji prasowej w Trypolisie że każdy kraj ma prawo zna cjonalizować swoje bogactwa naturalne, w tym rope naftową. WRĘCZANIE NAGRÓD CRZZ (wydawnictwo WARSZAWA (PAP) W siedzibie CRZZ odbyło się 14 bm. wręczenie nagród literackich CRZZ, przyznawanych corocznie za książki o wysokich walorach ideowych i artystycznych, tematycznie związanych z życiem i pracą klasy robotniczej. W tym roku nagrody przyznano Julianowi Kawalcowi za książkę „Przepłyniesz rzekę" („Czytelnik") oraz Albinowi Siekierskiemu za książkę „Drzewo liści Po przeszło 100 dniach Pierwsze plenarne posiedzenie w Wiedniu WIEDEŃ (PAP) Przedstawiciele 19 państw, uczestniczących w przygotowawczych konsultacjach w sprawie wzajemnej redukcji sił zbrojnych i zbrojeń w Euro pie środkowej, rozpoczętych w Wiedniu 31 stycznia br., odbyli w poniedziałek 14 bm- pierwsze plenarne posiedzenie, pod przewodnictwem szefa delegacji brytyjskiej Johna Thomso na, które trwało 20 minut. Następne posiedzenie plenar ne odbędzie się dziś, 15 maja o godz. 10.30. Podczas pierwszego posiedze nia plenarnego osiągnięto poro zumienie w sprawie uczestnictwa i procedury, które będzie stosowane w obecnych konsul tacjach i w nadchodzących rokowaniach. Pod kołami ciężarówki (Inf. wł.) W minioną sobotę w miejscowości Słowenkowo (pow. świdwiń ski) doszło do śmiertelnego w skutkach wypadku drogowego. W czasie mijania się dwóch pojazdów — załadowanej dłużycą ciężarówki marki praga z połczyńskiego OTL i autobusu san — samochód ciężarowy potrącił 71-letniego Sta nisława A., który w wyniku doznanych obrażeń poniósł śmierć na miejscu. Jak wynika z wstępnych ustaleń MO, przyczyną tragicznego zdarzenia było niezachowanie niezbędnej ostrożności. (woj) nie dobiera" „Śląsk"). Wręczając nagrody, przewodniczący CRZZ — Władysław Kruczek wskazał na znaczenie książek podejmujących tematy nurtujące ludzi pracy i mówiących o ich codziennym życiu oraz podkreślił doniosłą rolę, jaką odgrywa upowszech nianie kultury w działalności związkowej. Laureatom złożyli też gratulacje obecni na uroczystości: kierownik Wydziału Kultury KC PZPR — Jerzy Kwiatek oraz minister kultury i sztuki — Stanisław Wroński. DAR RODZINY PICASSA PARYŻ (PAP) Rodzina Pabla Picassa postanowiła przekazać narodowi francuskiemu kolekcję obrazów swego słynnego krewnego wartości ponad 4 min funtów szterlingów. wg informacji podanych przez paryski tygodnik „L'Express'\ rodzina Picassa zamierza także przekształ cić zamek Vauverxargues, gdzie malarz został pochowany w muzeum Picassa. Znajdzie się w nim około 100 jego prac, które nigdy nie były publicznie wystawiane i których Picasso nie przeznaczył na sprzedaż. Rodzina wielkiego malarza posta nowiła również, że udostępni zwie dzającym 42 obrazy znanych malarzy z osobistej kolekcji Picassa, Szkolenie pracowników aparatu politycznego KW PZPR (Inf. własna ł Wczoraj odbyła się w Komi tecie Wojewódzkim partii inau guracja szkolenia pracowników aparatu politycznego. Wykład na temat węzłowych problemów wynikających z U-chwały Biura Politycznego KC PZPR, w sprawie dalszego doskonalenia polityki kadrowej i podnoszenia poziomu pra cy kadr kierowniczych, wygło sił zastępca kierownika Wydziału Kadr KC PZPR, Stanisław Marszał. W zajęciach u-czestniczył członek KC, I sekretarz KW PZPR, tow. Władysław Kozdra.(zp) w skrócie rada europy PARYŻ W poniedziałek w Sztrasbur-gu rozpoczęło się posiedzenie Komitetu Ministrów Rady Europy. Uczestnicy posiedzenia omówią m. in. przyszłą rolę organizacji 17 państw zachodnioeu ropejskich w. następstwie roz szerzenia Wspólnego Rynku, oraz sprawy związane z przygotowaniami do Europejskiej Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy. układ ewg — norwegia BRUKSELA Między EWG a Norwegią pod pisany został w poniedziałek układ handlowy, przewidujący zniesienie na okres 5 lat ceł na towary przemysłowe.Układ ten jest analogiczny do porozumień zawartych między EW. a innymi krajami europejskiej Strefy Wolnego Handlu. (Ausi ria, Islandia, Szwecja, Szwajcaria i Portugalia). indyjski satelita — 1978 DELHI Indyjski sztuczny satelita Zie mi zostanie wprowadzony na orbitę przy pomocy indylskiei rakiety nośnej z kosmodromu Thumba w stanie Kerala w roku 1978. Poinformował o tym w parlamencie indyjskim minister stanu ds. produkcji obronnej Vidya Charan Shukla. manewry nato na morzu Śródziemnym RZYM Na Morzu Śródziemnym rozpoczęły się manewry jednostek floty wojennej państw NATO które otrzymały kryptonim „Driving Force". w manewrach uczestniczą okręty wojenne USA, W. Brytanii, Włoch, Grecji i Turcji. Sojusz, przyjaźń, jedność (dokończenie ze str. 1) KC KPZR w Polsce podkreśliła ponownie obopólną niezłomną wolę zacieśniania tych braterskich stosunków we wszystkich dziedzinach życia. Szczególnie wielkie znaczenie mieć będzie dalszy dynamiczny wzrost polsko-radzieckiej współpracy gospodarczej, podnoszenie jej na wyższy poziom, zgodnie z kompleksowym programem socjalistycznej integracji gospodarczej, przyjętym w Radzie Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. Rofmowy przeprowadzone podczas wizyty LEONIDA BREŻNIEWA w pełni potwierdziły jedność stanowiska PZPR i KPZR, PRL i ZSRR w sprawach związanych z o-becnym rozwojem sytuacji w Europie i w świecie. Nasza partia i cały naród polski odnoszą się z najwyższym u-znaniem do pryncypialnej i konsekwentnej, leninowskiej polityki międzynarodowej KPZR. Partia nasza i społeczeń stwo polskie powitały doniosłą uchwałę kwietniowego ple num KC KPZR jako twórcze rozwinięcie wielkiego programu pokoju, sformułowanego przez XXIV Zjazd KPZR. Polska Zjednoczona Partia Robotnicza jest w pełni solidarną z pokojową polityką KPZR, która odgrywa wiodącą rolę w kształtowaniu i realizacji jednolitej linii wspólnoty socjalistycznej. Jednolite działanie Polski i ZSRR o-raz całej socjalistycznej wspólnoty na arenie międzynaro dowej leży w żywotnych interesach naszego narodu, służy sprawie socjalizmu i pokoju. Partia nasza wysoko ceni poparcie KPZR dla działań i zamierzeń polskiej polityki zagranicznej, mających na celu umacnianie międzynarodo wego bezpieczeństwa, utrwalanie pokoju i rozwój między narodowej współpracy. Komitet Centralny PZPR, Rada Państwa i Rada Ministrów PRL przyłączają się do przekazanych przez I sekre tarza KC PZPR EDWARDA GIERKA gratulacji w związku z przyznaniem LEONIDOWI BREŻNIEWOWI Między narodowej Leninowskiej Nagrody Pokoju. Witając gorąco sekretarza generalnego KC KPZR w Warszawie mieszkańcy stolicy :olski, cały nasz naród dał wyraz b aterskim serdecznym uczuciom wobec wielkiego narodu radzieckiego dał świadectwo głębokiego u-znania i szacunku dla KPZR i Leonida Breżniewa. Komitet Centralny PZPR, Rada Państwa i Rada Ministrów PRL stwierdzają, iż wizyta sekretarza generalnego KC KPZR w Polsce przekształciła się w wielką manifestację nierozerwalnego sojuszu, przyjaźni i jedności Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. KOMITET CENTRALNY POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ RADA PAŃSTWA POLSKIEJ RZECZYPOSPOLITEJ LUDOWEJ RADA MINISTRÓW POLSKIEJ RZECZYPOSPOLITEJ LUDOWEJ Warszawa, 14 maja 1973 r. Wytężone obrady w Helsinkach ZACHODNIA DEMAGOGIA HELSINKI (PAP) Specjalny wysłannik PAP, Ludwik Mysak pisze: Poniedziałek był dla uczestników wielostronnych rozmów przygotowawczych do Europejskiej Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy kolejnym dniem wytężonych obrad. Zebrały się grupy robocze i komisje, kontynuowano prace redakcyjne nad głównymi punktami porządku dziennego oraz rozpoczęto omawianie procedury obrad konferencji. W kuluarach panuje jednak opinia, że nie zanotowano w tym dniu jakiegoś istotniejsze go postępu. Wydaje się, że pracy kulturalnej, wymiany informacji oraz kontaktów między organizacjami i ludźmi w których to dziedzinach prace wydawały się postępować pomyślnie na początku ubiegłego tygodnia, zarysowały się obecnie trudności. Spowodowane są one tym, że niektóre delegacje zachodnie, zamiast kontynuować przygotowania do konferencji, próbują wdawać się w polemiczną i niejednokrotnie demagogiczną de batę o charakterze ideologicznym. Wskazuje się, że tego rodzaju postępowanie, ignorujące fakt istnienia w Europie Konferencja prasowa Henry Kissingera Stosunki USA-ZSRR będą się polepszać stabilizować zwłaszcza w kwestiach współ- państw o odmiennych ustrojach politycznych i społecznych hamuje .tempo obrad, które wkroczyły już w etap decydujący i przy dobrej woli wszystkich uczestników mogłyby się rychło zakończyć sukcesem. Fatalny upadek rowerzysty (Inf. wł.) Przedwczoraj na ulicy Lipowej w Szczecinku jadący rowerem 31-letni Zdzisław M. upadł w czasie jazdy uderzając twarzą o jezdnię. Rowerzysta poniósł śmierć, Szczegóły tego wypadku nie zostały jeszcze w pełni wyjaśnione. Przypuszcza się, te nagły zgon mógł nastąpić wskutek ataku serca.(woj) Głos nr 135 Strona 2 I 5IUUIIIZUWUUcyzję w sprawie projektu WASZYNGTON (PAPISt-a"7y 0 handlu i zasady naj- WA»zi:iVLrioi\ (rAF)większego uprzywilejowania; Specjalny doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa na-po drugie, omawiano ogólne i rodowego, Henry Kissinger, przedstawił na konferencji pra-bardzifej długofalowe podejście sowej wyniki swojej podróży do ZSRR, którą odbył w dniachdo wspólnych projektów, które od 4 do 9 maja na zaproszenie strony radzieckiej. Oświadczył,mogą być opracowane w ciąże celem jego podróży było omówienie punktów porządkugu kilkuletniego okresu, wy-dziennego zapowiedzianych na 18—26 czerwca rozmów mię-chodząc z założenia, że stosun-dzy sekretarzem generalnym'KC KPZR, LEONIDEM BREZ-ki polityczne między USA a NIEWEM, a prezydentem USA, RICHARDEM NIXONEM orazZSRR będą nadal stabilizować ogólnego charakteru porozumień, które mogą być zawartesię i polepszać. w wyniku oficjalnej wizyty L. Breżniewa w Stanach Zjednoczonych. Wymiany poglądów na temat tych i innych zagadnień — po-wiedział H. Kissinger — dokonano po to, by obie strony mogły przygotować się do spot- Doradca prezydenta USA czne z tymi celami. Rozmowy przypomniał, że w dokumencie w Moskwie — powiedział H. „Podstawy wzajemnych stosun Kissinger — pozwoliły ocenić, kania na szczycie i żeby prezy-ków między Związkiem Socja- w jakim stopniu zasady te by- dent USA i sekretarz general-listycznych Republik Radziec- ły wcielane w życie oraz za- ny KC KPZR mogli w czasie kich a Stanami Zjednoczony- stanowić się nad dalszymi kro- tego spotkania skupić uwagę mi Ameryki", podpisanym w kami na tej drodze.na problemach najważniej- Moskwie w maju 1972 r. przez Strony — oświadczył H. Kis- szych. Leonida Breżniewa i Ri- singer — doszły do wniosków, Omawiano także sprawę Eu-charda Nixona, stwierdzono, że w ciągu ostatniego roku ropejskiej Konferencji Bezpie-iż ZSRR i USA przywiązują przestrzegały tych zasad i że czeństwa i Współpracy. wielką wagg do niedopuszcze- nadal zamierzają ich przestrzenia, aby powstawały sytuacje, gać i będą je umacniać. które mogłyby spowodować Doradca prezydenta powie-niebezpieczne zaostrzenie sto- dział następnie, że stosunki go-sunków między nimi. W zwią- spodarcze między Stanami zku z tym strony zobowiązały. Zjednoczonymi a Związkiem się uczynić wszystko, co moż- Radzieckim rozpatrywano w czasie rozmów w dwóch aspektach: Po pierwsze, mowa była o normalnym rozwoju stosunków handlowych i udzieleniu kredytów średnioterminowych, Komunikat MO Uwaga, posiadacze broni! Komenda Wojewódzka MO w Koszalinie zawiadamia, źe pozwolenia na posiadanie broni myśliwskiej i sportowej, zgodnie z zarządzeniem ministra spraw wewnętrznych z dnia 15 lutego 1973 r. (Dz- U. nr 7, poz. 51) wydają komendy powiatowe Milicji Obywatelskiej. Tak więc wszelkie for malności związane z wydawa niem i prolongatą pozwoleń za latwiać będą właściwe, według miejsca zamieszkania zainteresowanych, komendy po wiatowe MO. liwe, by unikać wojennych kon frontacji i zapobiec wybuchowi wojny jądrowej. Obie strony uznały, że próby osiągnięcia jednostronnych korzyści, po- średnio lub bezpośrednio, ko- przy założeniu, że Kongres sztem drugiej strony, są sprze- USA poweźmie pozytywną de- Dnia 12 maja 1973 roku zmarł Florian Kortas zasłużony, długoletni działacz, honorowy członek Zarządu Cechu Rzemiosł Różnych w Słupsku. Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIE składają ZARZĄD CECHU RZEMIOSŁ RÓŻNYCH oraz PRACOWNICY BIURA KOLARSKI WYŚCIG POKOaU (dokończenie ze str. 1) Uczestnicy XXVI WP przeje chali już 718 km. Piąty etap zakończył walkę kolarzy na szosach Czechosłowacji Przy niosła ona piękny sukces dru żynie polskiej, Wczoraj jeszcze przed zakończeniem etapu, po trzeciej górskiej premii, na e-tapie z Bańskiej Bystrzycy do Popradu, już było wiadomym, że Ryszard Szurkowski odzyskał z powrotem żółtą koszul kę lidera. Kapitan zespołu polskiego był jednym z bohaterów wczo rajszego etapu. To właśnie on po premii górskiej (II kategorii (zainicjował ucieczkę, po ciągając za sobą piątkę zawód ników. Szóstka ta jadąc samot nie ok. 100 km stoczyła porywającą walkę o górskie premie, lotne finisze i zwycięstwo etapowe na stadionie. Wydawało się, że w Popradzie Szurkowski znowu będzie pierwszy, lecz na ostatnich metrach zwolnił i wyprzedził go świet nie finiszujący Lichaczew. Ryszard Szurkowski oprócz odzyskania żółtej koszulki pro wadzi również zdecydowanie w klasyfikacji na najlepszego „górala", a zespół poiski prze^ jedzie jutro granicę czechosło-wacko-polską w niebieskich koszulkach przodowników wyścigu. Jest więc dobrze i należałoby sobie życzyć . aby nasi kola rze po dniu odpoczynku w Popradzie dalej tak pięknie toczyli walkę na trasie i dostarczali nam niezapomnianych e-mocji i wzruszeń-Historia wczorajszego etapu, podobnie trudnego jak poprzedni, była pasjonująca. Górska trasa z dużymi wzniesieniami już na początku wyeliminowała z walki słabszych zawodników. Polacy jechali cały czas w czołówce, kontrolując wyścig. Przed I górską premią. na 50 km peleton się porwał. Cenne punkty i sekundy na szczycie góry zdobyli w kolejności: Belg Noels, SzurkowsKi, Gorełow (ZSRR), Kuehn (NRD) i Rumun Selejan. Po premii Szurkowski wyskoczył do przodu, pociągając za sobą dwocn łieiguw: iNoeisa i Dillena, dwóch Rosjan — Licnaezewa i Goreiowa oraz francuza Tałbouraeta. Szo&iKa ta zjeżdżając z gory z zawrotną szybkością bu—90 km/godz. z kazaym kilometrem zdobywała przewagę nad peletonem. Początkowo wynosiła ona 1 min., następnie 1,5 mm., a przed III górską premią zwiększyła się do ponad 2 min. Dwie premie górskie i owa lotne finisze rozstrzygnęli kolarze między sobą. „Kroiem gór" okazał się Szurkowski wygrywając dwie górskie premie 1 kategorii oraz ostatni lotny finisz. Szóstkę uciekinierów próbował samotnie gonić Węgier Gera oraz kolarz NRD, Gruener. Jednak oez-skutecznie. Kilka kilometrów przed Popradem zaatakowała trójka kolarzy, ze Stanisławem Szo-zdą, Nielubinem i Australijczykiem Allanem. Trójka ta zwiększając tempo, zmniejszyła dystans od czołowej szóstki. Na mecie różnica czasu między zwycięzcą Li-chaczewem a Szozdą, który przyprowadził trójkę, wynosiła l.atf. Dopiero za tą grupką linię mety minął peleton. Dziś kolarze mają dzień zasłużonego odpoczynku. Jutro wystartują z Tatrzańskiej Łomnicy do Krakowa, (sf) Wyniki V etapu: INDYWIDUALNEJ 1. Lichaczew—3:23.15 (ł bon. óuz.io) 2. szuKauWSim (boiska) — 3:23.15 (z bon. 3:22.55) 3. raioourdet (Francja; — 3:23.lo (z oon. 3:23.05) 4. Noeis (Belgia) — 3:23.15 5. DiUen (Belgia) Gorełow (ZSRR) — 3:23.15 7. SZOZDA (PolSKa) — 3.24.53 Miejsca pozostałych Polaków? 33. DIS, 35. KACZMAREK wszyscy w czasie 3:24.53. DRUŻYNOWE: 1. ZSRR 10:10.08 2. Belgia 10.10.30 3. POLSKA 10:11.54. INDYWIDUALNIE PO V ETA-PACH 1. SZURKOWSKI — 16:39.53 2. SZOZDA — 16.42.2y 3. Grimtns Anglia (16:42.32) 4. Dillen (Belgia) — 16:43.00 5. Poslusny ( CSRS) — 16.43.10 6. Noels (Beigia) — 16:^3.1. c. Lichaczew (ZSRR) — 16:43.13 8. Talbourdet (Francja) — 16:43.17 9. KACZMAREK - 16:43.21. 10. Selejan (Rumunia) — 16:44.54 Miejsca pozostałych folaków: 16. LIS — 16:46.00 30. NOWICKI — 16:48.00 33. KRZESZOWIEC — 16.48.12. DRUŻYNOWO: 1. POLSKA — 50:04.03 2. CSRS — 50:10.25 3. Belgia — 50:11.52 4. ZSRR — 50:14.17. NAJAKTYWNIEJSI: 1. Lichaczew (ZSRR) — 18 pkt 2. SZURKOWSKI - 16 pkt 3. SZOZDA 4. Poslusny (CSRS) po 11 pkt. NAJLEPSI „GÓRALE": 1. SZURKOWSKI - 49 pkt 2. Poslusny (CSRS) — 40 pkt, 3. Noels (Belgia) — 30 pkt 4. Gorełow (ZSRR) - 28 pkt 5. SZOZDA — 22 pkt 6. Selejan (Rumunia) — 21 pkt 7. KACZMAREK — 18 pkt. Przed 31 laty: Wymarsz I oddziału Gwardii Ludowej. WARSZAWA (PAP) 15 MAJA 1942 R. pod dowództwem studenta Politech niki Warszawskiej FRANCISZKA ZUBRZYCKIEGO — „BIAŁEGO FRANKA" — wyruszył z Warszawy w lasy piotrkowsko-tomaszow-skie pierwszy oddział party zancki Gwardii Ludowej im. Stefana Czarnieckiego. W okresie zaledwie półrocznej walki oddział „Małego Franka" wraz z kilkoma dalszymi dał się okupantowi mocno we znaki. Do stycznia 1943 r. wykolejono 20 po ciągów, zniszczono 7 mostów kolejowych i kilkaset drogowych, rozbito wiele u-rzędów gminnych i posterun ków policyjnych. Ponad 600 osób uwolniono z hitlerowskich obozów i więzień, sta czając z wrogiem 27 bitew. Oddział „Małego Franka" dał początek wielkim akcjom partyzanckim, których największe nasilenie przypadło w latach następnych. Walne zgromadzenie DZIENNIKARZEM Kwicsty przy przejeździe Kiedyś otoczenie przejazdu kolejowego pod Czaplinkiem na trasie Waicz — Czaplinek straszyło zaniedbaniem i badylami różnych chwastów pod parkanem. Obecnie urządzono tam ładny gazon z kwiatami układającymi się w kolejarski emblemat. Wszędzie czysto wy miecione, całość sprawia miłe dla oka wrażenie. Z pewnością nie kosztowało to wiele. W sezonie, gdy tą ruchliwą trasą przejeżdżać będą tysiące turystów, również zagranicznych, każdy zauważy, że gospodarz przejazdu dba o porządek. STEFAN MUSIAŁ Kwalifikacje młodego rolnika Bez nowoczesnego rolnictwa nie może być pełnego rozwoju gospodarki narodowej. By być nowocześnie gospodarującym rolnikiem, trzeba podnosić swoje kwalifikacje. Wśród wielu dróg do podnoszenia poziomu wiedzy i umiejętności rolniczych dobrą formą ok:a-r zały się zespoły przysposobienia rolniczego. 370 młodych rolników z pow Białogard pracowało w roku ubiegłym w 35 zespołach PR. Założyli oni 142 poletka uprawowe, zakupili 80 loszek, 5 cieliczek i 680 gęsi. Wielu z nich startowało w olimpiadach wiedzy rolniczej. Powiatowy Zarząd Kółek Rolniczych, patronujący tej akcji, wydatkował na te cele 180 tys. zł, w tym 60 tys. zł na nagrody dla zespołów i młodych rolników osiągających najlepsze wyniki. W ciągu 3 lat 357 uczestników zdało egzamin państwowy, wieńczący kursy Przysposobienia Rolniczego. Poza tym w pow. białogardz kim zorganizowano „zespoły młodego rolnika". Trzy z nich: w Rogowie, Dębczynie i Radlinie zostały wyróżnione w krajowym konkursie Start do nowoczesnego rolnictwa". Najpopularniejszą fermą pracy tych zespołów jest zakładanie poletek z intensywnymi odmianami zbóż, roślin okopowych i pastewnych. Było ich w powiecie w roku 1972 aż 172. Średnia wydajności zbóż na tych poletkach osiągała 40 kwintali! Umacnia rodaków WARSZAWA (PAP) się więź z Macierzg 15 bm. obradować »będzie w Warszawie walne zgromadzenie towarzystwa „Polonia", które dokona oceny jego dorobku oraz wytyczy kierunki pracy na najbliższy okres. Korzystny klimat towarzyszący w ostatnich latach rozwojowi stosunków z Polonią zagraniczną stworzył towarzystwu warunki dynamicznego rozwoju w działalności na rzecz rozbudowywania i umacniania trwałych więzi środowisk oolonijnych z Macierzą. Towarzystwo wita swe walne zgromadzenie niemałym dorobkiem, wyrażającym się rozwojem kontaktów i współdziałania z ponad 450 organizacjami i stowarzyszeniami polonijnymi w różnych krajach, działalnością na rzecz zaspokajania coraz bardziej widocznego zainteresowania Polonii — szczególnie jej młodego pokolenia — sprawami kraju, a także u-powszechniania w Polsce informacji o życiu i problemach środowisk polonijnych. Towarzystwo współdziała w rozwoju polonijnego ruchu turystycznego. W bieżącym roku, jak się przewiduje, przybędzie do naszego kraju 250 tys. rodaków. Działa na rzecz uczestnictwa Polonii w obchodach rocznic narodowych (szczególnie szerokim echem w środowiskach polonijnych odbiła się rocznica kopernikańska), poszerzania kontaktów z naukowcami, inteligencją techniczną, przed stawicielami sfer gospodarczych i handlowych polskiego pochodzenia. W dziedzinie upowszechniania kultury narodowej — towarzystwo współdziała i pomaga licznym placówkom polonijnym i zespołom artystycznym. Współorganizuje pobyt młodzieży polskiego pochodzenia w kraju — m. in. na wyższych studiach, współorganizuje letnie kursy wakacyjne. „Iskra" już produkuje świece do małego fiata KIELCE (PAP) Na 6 miesięcy przed terminem zakłady precyzyjne „Iskra", w Kielcach zakończy ły przygotowania do produkcji świec zapłonowych do małego fiata. Pierwsza partia świec została wysłana do Fabryki Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej w celu sprawdzenia w eksploata cji. Kielecka „Iskra" pokrywać będzie w pełni zapotrzebowanie rynku na świece do fiata 126p. „Iskra" produkuje świece zapłonowe do wszystkich typów samochodów wytwarzanych w kraju oraz do pojazdów importowanych m. in. do trabantów, wartburgów, moskwiczy, skód i zastaw. KONFERENCJA NAUKOWA Problemy techniczno-sanitarne wsi Taki tytuł nosi konferencja naukowo-techniczna. która rozpoczyna się dziś (15 bm.) w sali WRZZ w Koszalinie. Organizatorami konferencji są inżynierowie i technicy sanitarni zrzeszeni przy NOT i Wo jewódzkie Biuro Projektów Budownictwa Wiejskiego,W dwudnio wym programie przewiduje się wv głoszenie 15 referatów obejmujących tematyka wszystkie zagadnie nia dotyczące perspektyw rozwo.iu wsi koszalińskiej i na ich tle zadań w zakresie przestrzennej zabudowy wsi oraz rozbudowy i mo dernizacji urządzeń wodociągowych i sanitarnych.(5) Nowe taryfy celne W dzienniku Ustaw nr 17 z 9 maja br. ukazało się rozporządzenie Rady Ministrów dotyczące nowych taryf celnych. Wchodzi ono w życie z dniem 1 czerwca OPRACOWANIE nowych- ulega zmianie), a także wielu taryf celnych jest jed- innych towarów, jak też u-nym z efektów przyjęte- trzymuje się niskie cła od mego programu unowocześniania tah szlachetnych i wyrobów z adminisiracji celnej, obejmu- nich, używek naturalnych, nie-jącego zarówno szeroki zakres których surowców i półwyro-prac legislacyjnych, jak i u- ków. W wielu przypadkach, a względniającego potrzebę u- dotyczy to np. niektórych tka-proszczenia i usprawnienia sa- nin, dzianin, firanek, bielizny mej kontroli celnej. Jak pod- osobistej, wyrobów pończoszni kreślono na konferencji praso- ezych oraz obuwia skórzanego, wej, która w piątek odbyła się a także maszyn dziewiarskich w Głównym Urzędzie Ceł, re- — stawki celne zostały znacz-alizowane są tym samym za- nie obniżone. Natomiast podłożenia uznające cła w więk- niesione zostaną opłaty celne szym niż dotąd stopniu za je- na pewne surowce naturalne den ze środków polityki eko- i syntetyczne ip. do produkcji nomicznej państwa. Newe ta- gumy do żucia, niektóre dzia-ryfy, najogólniej mówiąc, są niny powlekane tkaninami bardziej czytelne dla obywate- sztucznymi, wyroby tłuszczoli, a zarazem unifikują obo- -podobne — sprowadzane zwła wiązujące dotychczas przepis.y, szcza w ilościach i celach han-zastępując jednym aktem pra- dlowych. wnym 25 aktów dotychczas o-Xaryfa wywozowa operuje bo wiązujących.wyłącznie stawkami celnymi Jeśli chodzi o taryfę celną wart0ści towarów na rynku przywozową, to generalnie kraj0wym. Stwarza ona obec-rzecz biorąc, sprzyja ona przy- nie możliwość wywozu bez cia wozowi towarów przeznaczo- lubnisidej lkQ łaci nych d a własnych potrzeb o- pr2eamiotów kt6re propagują bywa tell. Utrzymuje się w za- kultlsk 2a j sadzie stawki celne wpr°wa- wsp6łezesne dzieia sztuk pla-dzone w ciągu ostatnich 3 lat, styCznyC[li wydawnictwa perio-to znaczy dopuszcza przywóz tyczne, przedmioty mające cha bez cła artykułów spozywter pamiątek i upominków, czych, samochodow produkcji a ^akże znaczki pocztowe pol-polskiej (wysokosc stawki cel- s^e Wydane po 1950 r. (w licz-nej od samochodow osobowych bie d0 50 szmk) fiez cła bę_ produkcji zagranicznej tez nie można też wywozić liczne Koszalińscy handlowcy myślą o marketingu Zagadnieniom marketingu w handlu artykułami gospodar stwa domowego i zmechanizo wanego sprzętu domowego po święcone zostało seminarium, które odbyło się ostatnio w Koszalinie. Seminarium zorganizowane zostało przez Przedsiębiorstwo Techniczno-Han dlo we Gospodarstwa Domowego „ELDOM" w Koszalinie i Wo jewódzkie Przedsiębiorstwo Hurtu Artykułów Gospodarstwa Domowego „ARGED". Wzięli w nim udział zaproszeni przedstawiciele przemysłu, han dlu oraz placówek naukowych. W pierwszym dniu obrad re ferat wprowadzający wygłosił dyrektor koszalińskiego Arge-du Roman Szafarz. W ożywionej dyskusji,.która się następ nie wywiązała, zabierający głos wskazywali na konieczność pogłębiania analizy rynku, przyspieszenia przepływu informacji pomiędzy przedsiębiorstwami handlowymi a prze myślowymi oraz na konieczność korzystania z najnowszych osiągnięć informatyki. Zwracano także uwagę na pro blem nowości rynkowych oraz ńa ręlę i znaczenie reklamy handlowej. W drugim dniu seminarium jego uczestnicy udali się do Za kładów Gospodarstwa Domowego w Bytowie gdzie zapoznali się z osiągnięciami i za- mierzeniami produkcyjnymi Zakładu. Wnioski i materiały z seminarium postanowiono przekazać do dyspozycji zainte resowanym jednostkom gospo darczym.(WBu) przedmioty konsumpcyjne trwa łego użytku krajowej produkcji jak np. magnetofony, gramofony, odbiorniki radiowe — tranzystorowe z UKF, aparaty fotograficzne. Obniżono również z 80 proc. od wartości do 20 proc. od wartości cło na sztućce srebrne z bieżącej polskiej produkcji. Na konferencji w GUC poinformowano też, że dobiegają końca prace nad zmianą zasad zwolnień celnych przysługujących osobom przeistaczającym granicę. (PAP) Kadra techniczna aktywnie uczestniczy w rozwoju województwa V KOSZALIŃSKIE DNI TECHNIKI rozpoczęte (dokończenie ze str. 1) Prezydium WRN nadało honorowe odznaki „Za zasługi w rozwoju województwa koszalińskiego" działaczom stowarzyszeń: Adamowi Hein-schowi, Janowi Idzikowi, Marianowi liziaduszkowi, Zdzisławowi Chmarze i Józefowi Hzeszutkowi. Przewodniczący Wojewódzkiego Komitetu Nagród NOT inż. Henryk Mach ogłosił decyzję o przyznaniu Wojewódzkich Nagród NOT za wybitne osiągnięcia techniczne w 1972 r Po czym nastąpiło wręczenie dyplomów i nagród (we wczorajszym numerze „Głosu" o-publikowaliśmy listę nagród i wyróżnień). Przemawiając w imieniu egzekutywy KW tow. Michał Piechocki pogratulował laureatom, stwierdzając, że są one wyrazem uznania za aktywny udział w rozwoju gospodarki województwa. — Ważną rzeczą jest — powiedział sekretarz KW — sia-łe podnoszenie jakości wyrobów rynkowych i wprowadzanie do produkcji nowych, poszukiwanych towarów. Innym ważnym zadaniem jest ciągłe doskonalenie swoich kwaliii-kacji, współdziałanie we właściwym wykorzystaniu i rozmieszczeniu fachowców. Uchwała i program XIII Kon ferencji Wojewódzkiej zobowiązują nas wszystkich ao zintensyfikowania wysiłków na rzecz wzrostu poziomu stopy życiowej w regionie co oznacza lepszą, wydajniejszą i solidniejszą pracę na każdym stanowisku. W przerwie spotkania nastąpiło otwarcie wystawy odzieży i sprzętu ochronnego, przygotowanej przez WRZZ. Następnie przewodniczący Prez. WRN Stanisław Tracił wygłosił referat omawiający perspektywy rozwoju województwa do roku 1990. (wł) Młodzieżowy Dom Kultury w Koszalinie jest placówką ciesząca się dużą popularno ci;* wśród młodyrii mieszkańców miasta. Powód 'est bardzo prosty: ,,każdy" — jak mówią ci, którzy biorą udział w najęciach poszczególnych pracowni--,,może znale*ć tu to, co go interesuje". Na zdjęciu: Oto pracownia komunikacyjna koszalińskiego MDK. Za jęcia prowadzi w niej instruktor, Romuald Koczorowski. CAF Będzie las... Wiosenne prace szkółkarskie w Lasach Państwowych dobiegają końca. Wyorane ze szkółek i przesortowane sadzonki w większości rosną już na swoich miejscach w lesie. W szkółkach natomiast jeszcze tu i ówdzie trwają ostatnie siewy nasion świerka. TYCH dniach odwiedziliśmy największe w naszym województwie gospodarstwo szkółkar skie, należące do Nadleśnictwa w Jastrowiu. Mówi kierownik gospodarstwa, mgr inż. St. Gołąb: — Rozprowadzenie materiału sadzeniowego do zale-sień wiosennych przebiegało bardzo sprawnie. Wszyst kie instytucje, które się u nas zaopatrują, odebrały swoje sadzonki do końca kwietnia. Zaopatrzyliśmy w sadzonki 33 nadleśnictwa w naszym województwie oraz kilka nadleśnictw z okręgów LP w Olsztynie i Radomiu. W tym roku sporo sadzonek zakupiło u nas tak że Łódzkie Przedsiębiorstwo Ogrodnicze; m. in. 100 tys. sadzonek sosny, 20 tys. modrzewia i tysiąc olszy. Wokół Łodzi ma powstać szeroki pas zieleni, służący jego mieszkańcom do rekreacji i wypoczynku. — Ile w sumie drzew przybędzie naszym lasom tej wiosny, dzięki waszym sadzonkom? — Przekazaliśmy łącznie do wiosennych zalesień: 11,5 miliona sadzonek sosny, w tym 34 tysiące sadzonek z drzewostanów nasiennych, a ponadto: 1,1 min świerków 3-letnich i 176 tys. świerków 4-letnich, 300 tys. dębów, 130 tys. olsz, 30 tys. modrzewi oraz 20 tys. topoli. To dla Lasów Państwowych. Ponadto, radom naro dowym i innym instytucjom do zadrzewień przekazaliśmy 43 tys. różnych drzewek i ponad 50 tys. krzewów. Z drzew najwięcej klonu, topoli, lipy, jarzębiny i dzikiej jabłoni. Z krzewów zaś, największym popytem cieszyły się liguster, caraga-na, sumak octowiec, świerk żywopłotowy i buk żywoplo towy. Na zdjęciu: siew ostatnich w tym roku nasion świerka srebrnego w gospodarstwie szkółkarskim Nadleśnictwa Jastrowie. Leśniczy Benedykt Szramkowski kontroluje jakość siewu.Tekst i zdjęcie: W. WIŚNIEWSKI Glos nr 135 Strona 18. BOCZNICA UKŁADU WARSZAWSKIEGO WSPÓLNOTA CELÓW i braterstwo broni Zawarcie Układu Warszawskiego, które nastąpiło przed 18 laty, 14 maja 1955 roku, było posunięciem, do którego państwa wspólnoty socjalistycznej zostały zmuszone, stanowiło odpowiedź na utworzenie systemu bloków państw imperialistycznych (NATO, ANZUS, SEATO, CENTO). Kraje członkow skie Układu postawiły przed sobą humanitarne i szlachetne zadanie — poprzez zjednoczenie swych sił zapewnić pokój w Europie, obronę socjalizmu przed groźbą imperialistycznej agresji. Dzięki stałej trosce partii komunistycznych i robotniczych oraz rządów krajów socjalistycznych, dzięki ich celowym działaniom w ramach organizacji Układu Warszawskiego, armie socjalistycznej koalicji w pełni odpowiadają nowoczes nym wymaganiom. Rozwój sił zbrojnych krajów członkowskich Układu, dokonywany przy stałej pomocy Związku Radzieckiego, uczynił z nich czołową potęgę militarną świata. Centralną siłę bratnich armii stanowią wojska radzieckie, wyposażone w najnowocześniejsze uzbrojenie i urządzenia techniczne: broń atomową, rakiety, samoloty ponaddźwięko-we, najnowsze typy czołgów, atomowe łodzie podwodne. Współczesna armia radziecka — to potężna, niezwyciężona siła. W Ludowym Wojsku Polskim podstawę ogólnowojskowych związków taktycznych stanowią dywizje pancerne i zmechani zowane, wyposażone w najnowsze typy czołgów. Moc silników różnego rodzaju środków technicznych. przypadająca na jednego żołnierza, jest obecnie niemal 200 razy większa, niż w polskiej armii przedwrześniowej. Szczególnie rozwinęły się wojska obrony powietrznej i lotnictwo, dysponujące zdalnie sterowanymi rakietami przeciwlotniczymi, myśliwcami ponaddźwiękowymi, urządzeniami radiotechnicznymi. Polska marynarka wojenna wyposażona jest w nowoczesne okręty różnych klas i typów. W ciągu krótkiego okresu czasu nowoczesną siłą zbrojną stała się Czechosłowacka Armia Ludowa. W ostatnich latach szczególny nacisk położono na rozwój wojsk rakietowych, zwiększenie siły uderzeniowej i zdolność manewrowania oddziałów pancernych i piechoty zmotoryzowanej, podwyższenie zdolności lotnictwa oraz efektywności wojsk obrony powietrz nej. Narodowa Armia Ludowa NRD jest również doskonale wy posażona w nowoczesne środki techniczne i współczesną broń. Od czasu jej utworzenia siła ognia pułku piechoty zwiększyła się o ok. 40 proc., a udział broni przeciwpancernej wzrósł o 70 proc. Znacznie udoskonaliło się wyposażenie Bułgarskiej Armii Ludowej. W ciągu powojennych dziesięcioleci stopień zmotoryzowania oddziałów piechoty zwiększył się ponad 30 razy, oddziałów pancernych — 50 razy. Znacznie wzrosła siła ognia. Salwa artylerii i Czołgów współczesnej dywizji bułgarskiej jest sześciokrotnie potężniejsza, niż salwa dywizji z okresu II wojny światowej. Poważną siłę bojową stanowi Węgierska Armia Ludowa. W ciągu ostatnich lat siła ogniowa jej oddziałów wzrosła prawie ośmiokrotnie, zdolność manewrowa — sześcio- ośmiokrotnie, stopień zmechanizowania armii w przeliczeniu na jednego żołnierza zwiększył się cztery razy. Dobrze uzbrojona jest również Rumuńska Armia Ludowa, dysponująca czołgami, artylerią rakietową, samolotami ponaddźwiękowymi, okrętami wojennymi i wojskami rakietowymi. W doskonaleniu gotowości bojowej armii krajów socjalistycznych, w umacnianiu ich jedności i zwartości, istotną rolę odgrywają wspólne szkolenia i manewry. Ich głównym celem jest doskonalenie współdziałania sojuszniczych wojsk i kierowania nimi przy prowadzeniu nowoczesnych operacji, osiąganie coraz wyższego poziomu gotowości bojowej wojsk i sztabów, dalsze umacnianie niewzruszonej przyjaźni bratnich narodów i armii. Układ Warszawski istnieje już 18 lat. Twardo i niewzruszenie zagradza drogę agresorom, wszelkiego rodzaju amatorom wojennych awantur, zmuszając ich do liczenia się z siłą i potęgą zjednoczonych sił zbrojnych państw socjalistycz nych. (FAI) Gen. ALEKSANDER SZEWCZENKO NACZENIE wizyty Leonida Breżniewa w Warszawie dale ko wykracza po za ramy stosunków polsko-radzieckich. Sto sunków, których podstawo wą wykładnię wyrażają trzy krótkie, ale głębpkie w treści słowa: przyjaźń, współpraca, sojusz. Stanowią one podstawowy funda ment orientacji politycznej PRL. Społeczeństwo polskie zna dobrze tę prawdę, że w świecie wciąż podzielonym i wstrząsanym licznymi kon fliktami nie moglibyśmy po suwać się naprzód drogą wszechstronnego rozwoju, gdyby za nsszą nieugiętą wolą pokoju, realistyczną oceną sytuacji międzynarodowej i aktywnym działaniem naszej dyplomacji — nie stała rzeczywista siła. Siłę tę tworzy niewzruszona solidarność i jedność państw wspólnoty socjalisty cznej, której potencjał polityczny, ekonomiczny i wojskowy stale wzrasta. Zdaje my sobie dobrze sprawę, że potencjał ten zasadza się przede wszystkim na potędze, twórczym wysiłku i o-gromnych zasobach Związku Radzieckiego. Trwały pokój, odprężenie, rozbrojenie w skali świato wej, bezpieczeństwo i współ praca na kontynencie europejskim — oto krótko zdefi niowane główne dążenie i kierunek działania Polski RAZEM Ludowej w całym okresie powojennym. Warunkiem normalizacji stosunków w Europie była —po pierwsze — pełna akceptacja realiów politycz-no-terytorialnych powstałych w wyniku II wojny światowej, a więc uznanie nienaruszalności granic i wyrzeczenie się wszelkich roszczeń terytorialnych; po drugie — pełna akceptacja zasad pokojowego współistnienia w zakresie . stosunków między Związkiem Radzieckim i Stanami Zjednoczonymi oraz między współ notą krajów socjalistycznych i ugrupowaniami poli tyczno-wojskowymi państw kapitalistycznych. Oba te zasadnicze postula ty zostały spełnione. Pierw szy — w konsekwencji ukła dów ZSRR — NRF, PRL —NRF i NRD — NRF, któ re regulują podstawy normalizacji stosunków między tymi państwami. Drugi — dzięki doniosłym układom podpisanym w 1972 roku w Moskwie przez Leonida Breżniewa i Richarda Nixo na. Nie ulega wątpliwości, że te fakty o historycznym zna czeniu utorowały drogę pro wadzącą do nowego ułoże- W tym roku fabryka dywanów w Alma-Arie wyprodukuje 467 tys. m kw. dywanów, to jest o 60 tysięcy metrów więcej niż w roku ubiegłym. Taki wzrost produkcji umożliwiło zmodernizoioanie wielu działów 'przedsiębiorstwa. Na zdjęciu: fragment fabryki dywanów. CAF — TASS Po ratyfikacji układu o podstawach stosunków między NRF i NRD KOLEJNY AKT DOBREJ WOLI (KOMENTARZ APN DLA P. A. INTERPRESS) Społeczeństwo radzieckie z dużym zadowoleniem przyjęło wiadomość o ratyfikacji przez zachodnioniemiecki Bundestag układu o podstawach wzajemnych stosunków NRF z NRD i zaaprobowaniu ustawy o wstąpieniu NRF do ONZ. Zawarcie układu między NRF i NRD uważane jest za ważną część składową ogólnego procesu normalizacji sytuacji w Europie w 28 lat po zakończeniu wojny. Jest to krok podyktowany logiką 1 rozsądkiem. Stanowi on rozwój i u-mocnienie kursu, który znalazł swój wyraz w zawartych w Moskwie i Warszawie układach między ZSRR i Polską * NRF, a następnie w porozumieniach dotyczących Berlina Zachodniego. Rozładowanie napięcia między Wschodem i Zachodem Europy postępuje naprzód, umacnia się poprzez nowe akcje 0charakterze międzynarodowym. Układ między NRF i NRD otwiera drogę do normalizacji stosunków między tymi dwoma państwami niemieckimi na zasadach równouprawnienia, niezawisłości 1nieingerencji w sprawy wewnętrzne partnera. Jednocześnie stwarza on prze- Strona 4 Głos nr 135 słanki dla powstania atmosfery współpracy między NRD i NRF zarówno w ramach ich stosunków' dwustronnych, jak i w aspekcie ogólnoeuropejskim. Będzie to niewątpliwie sprzyjać uniwersalności i efektywności tych decyzji, które wszystkie kraje europejskie podejmą w najbliższym czasie w celu zjednoczenia swych wysiłków dla zapewnienia bezpieczeństwa i współpracy na naszym kontynencie. Uwadze radzieckiej opinii publicznej nie uszedł również fakt, że za przyjęciem obydwu dokumentów głosowali nie tylko przedstawiciele koalicji rządowej. Za przystąpieniem NRF do ONZ, które powinno nastąpić równocześnie z wstąpieniem NRD do tej organizacji, glosowało około połowy deputowanych opozycji. Z jednej strony świadczy to o o-strości kontynuowanej w NRF walki politycznej między zwolennikami i przeciwnikami kursu na normalizację stosunków z krajami wspólnoty socjalistycznej. Jednakże z drugiej strony coraz bardziej wyraźne staje się poparcie tego kursu przez większość obywateli NRF, a w związku z tym — kryzys w obozie najbardziej zagorzałych zwolenników polityki „zimnej wojny". W tych dniach na całym świecie ze szczególnym zainteresowaniem oczekuję się wizyty sekretarza generalnego KC KPZR Leonida Breżniewa w NRF. Wielkie nadzieje, wiązane z tą wizytą we wszystkich krajach europejskich, wymownie świadczą o nieodwracalnym charakterze procesu przebudowy stosunków w Europie na bazie akceptacji istniejących realiów i zasad pokojowego współistnienia. Wszystkie poprzednie kroki w dziedzinie normalizacji stosunków między ZSRR i NRF w krótkim czasie przyniosły jak najbardziej pozytywne efekty dla sprawy pokoju w Europie. Warto w związku z tym przypomnieć raz jeszcze słowa Leonida Breżniewa, który mówiąc w grudniu ub. roku o znacznym wpływie realistycznej polityki kanclerza Brandta na sytuację w Europie, podkreślił, że nie chodzi o czyjeś jednostronne zwycięstwo, ale o wielkie zwycięstwo rozsądku i realizmu w stosunkach międzynarodowych. Obecnie jest rzeczą oczywistą, że istnieją wszelkie przesłanki dla otwarcia nowego etapu wzajemnego zrozumienia i współpracy. SPARTAK BIEGŁOW nia stosunków na świecie w ogóle, a na naszym kontynencie w szczególności. W realizacji wspólnej linii politycznej państw współ no'y socjalistycznej Polska spełnia rolę dynamiczną i pełną inicjatywy. Rolę tę ce chuje i określa zarazem całkowita jedność celów i pełna zgodność stanowisk we wszystkich problemach międzynarodowych ze Zwiąż kiem Radzieckim. Dobitnym wyrazem tego jest obecna wizyta Leonida Breżniewa w Warszawie. Związek Radziecki i inne kraje socjalistyczne prowadzą, w pełnej jedności działania, wielką ofensywę pokojową. Jej dalekosiężnym, szczytnym celem jest stawka na przyszłość świata bez wojen, na odprężenie i rozwój stosunków Wschód — Zachód, a w bez pośredniej perspektywie — stworzenie systemu bezpieczeństwa i współpracy w Europie. Założenia i wytyczne tej ofensywy pokojowej nakreślone zostały na XXIV Zjeździe KPZR i VI Zjeździe PZPR. Kwietniowe Plenum KC KPZR potwier dziło słuszność tego wielkiego programu pokoju, konstatując, że zdał ori 2-letni egzamin życia, przy czynił się do wyraźnej poprawy sytuacji międzyna-: rodowej i będzie dlatego z całą konsekwencją kontynuowany. Polska jako członek współ noty krajów socjalistycznych wnosi i wnosić będzie jak największy wkład w dzieło realizacji programu pokoju. Realizm, konsekwencja i stabilność polityki zagranicznej ZSRR i krajów wspólnoty socjalistycznej, opartej o fundamentalny leninowską zasadę pokojowego współistnienia, spotyka się z pełnym poparciem społeczeństwa polshie go. Najlepszym potwierdzeniem tego jest ogromne zainteresowanie i zadowolenie, z jakim polska opinia społeczna przyjęła u-chwały niedawnego Plenum KC KPZR, jest przj -znanie Leonidowi Breżniewowi Leninowskiej Nagrody Pokoju. Pełna solidarność Polski z radzieckim programem pokoju, z radziecką polityką zagraniczną znajduje swój dobitny wyraz w kon kretnych wynikach warszawskiej wizyty Leonida Breżniewa oraz w entuzjastycznym przyjęciu, zgotowanym dostojnemu gościowi radzieckiemu w stolicy Polski. (Interpress) JAN MOSZCZEtfSKI Komunikat c Breżniewa wizycie NRD BERLIN, MOSKWA (PAP) Sekretarz generalny KC KPZR Leonid Breżniew i pierwszy sekretarz KC SED Erich Honecker podczas rozmów w Berlinie „wyrazili głębokie zadowolenie rozwoju stosunków między. blemu wejścia w życie układu o podstawach stosunków między NRF i NRD o-raz przyjęcia ich do ONZ. Wejście NRD i NRF do ONZ powinno nastąpić w najbliż szym czasie — głosi komuni kat. Przywódcy-ZSRR i NRD Związkiem Radzieckim stwierdzili, że "czterostronne NRD". Podkreślili oni „niezłomną wolę stałego umacniania i pogłębiania niewzruszonego braterstwa, jed ności i przyjaźni między ZSRR i NRD". W opublikowanym 13 bm. w Berlinie i w Moskwie ko munikacie o wizycie przyjaźni Leonida Breżniewa w NRD w dniach 12 i 13 maja * przywódcy KPZR i SED stwierdzili, że w wyniku wspólnych wysiłków krajów socjalistycznych ,,w Europie dokonuje się odejście od „zimnej wojny" ku^łago dzeniu napięcia". W centrum polityki euro pejskiej znajdują się obecnie przygotowania do ogólnoeuropejskiej konferencji. „ZSJRR i NRD opowiadają się za jak najszybszym zakończeniem wielostronnych konsultacji w Helsinkach i są gotowe wspólnie z innymi państwami członkowskimi Układu Warszawskiego wszelkimi sposobami przyczynić się do powodzenia konferencji". ZSRR i NRD — głosi ko munikat — „przywiązują wielkie znaczenie do zbliża jących się rokowań w spra wie redukcji sił zbrojnych i zbrojeń, przede wszystkim w Europie środkowej, i opo wiadają się za gruntownym przygotowaniem i konstruktywnym przeprowadzeniem takich rokowań". Przywódcy NRD powitali z zadowoleniem konsekwentne wysiłki Związku Radzieckiego, zmierzające do ugruntowania zasad pokojowego współistnienia w stosunkach między państwa mi o odmiennych ustrojach społecznych. > W komunikacie zaznacza się, że „nadal wzrasta rola NRD jako czynnika pokoju i bezpieczeństwa w sprawach europejskich i świato wych. Szerokie międzynaro dowe uznanie NRD świadczy o nieodwracalności zmian społeczno-politycznych, które dokonały się na kontynencie i o całkowitej bezpodstawności kursu obli czonego na dyplomatyczną izolację^ socjalistycznego pań stwa niemieckiego". Obie strony zwróciły uwa gę na dużą aktualność pro- porożumienie z 3 września 1971 r. w sprawie Berlina Zachodniego, jak też odpowiednie porozumienia między NRD i NRF oraz NRD i Senatem Berlina Zachodniego „stworzyły niezbędną podstawę dla utrzymania w tym rejonie normalnej, spo kojnej sytuacji. Ścisłe przestrzeganie tych porozumień jest rękojmią wzajemnego zrozumienia wszystkich stron zainteresowanych spra wami Berlina Zachodniego". Uczestnicy spotkania wy razili zadowolenie w związ ku z rozpoczęciem się rokowań między CSRS i NRF. Normalizacja stosunków NRF z Czechosłowacją i z innymi krajami socjalistycznymi odpowiadałaby interesom pokoju w Europie — stwierdza komunikat. Uczestnicy rozmów podkreślili ogromne znaczenie zwycięstwa narodu wietnamskiego i wyrazili zdecydowaną wolę dalszego udzielania pomocy DRW w budowie socjalizmu oraz popierania słusznych narodowych dążeń narodów Indochin. Obie strony potwierdziły, że „uważają za rzecz ważną umocnienie stosunków z postępowymi państwami arabskimi". „ZSRR i NRD opowiadają się za uregulowaniem konfliktu na Bliskim Wschodzie w oparciu o znaną rezolucję Rady Bezpieczeństwa ON Z',' Przywódcy KPZR i SED podkreślili, że pozytywne zmiany w życiu międzynarodowym są w decydują cym stopniu związane ze skoordynowanymi, zmierzającymi do ściśle określo nego celu posunięciami państw socjalistycznych. Wskazano na konieczność wytrwałej walki przeciwko ideologii burżuazyjnej, socjalreformizmowi oraz prawicowemu i „lewicowemu" oportunizmowi. Obie partie potwierdziły swą zdecydowaną wolę kon sekwentnego występowania na rzecz jedności' i zwartości ruchu komunistycznego i robotniczego na gruncie marksizmu-leninizmu i proletariackiego internacjonalizmu. PO KONFERENCJI KOSZALIŃSKICH ZWIĄZKOWCÓW Dobra wola Nit WYSTAW KOSZALIŃSKA WIZYTÓWKA pgOSPDDARNOSt PORZADEK.€ST€T¥KA Dla richu zawodowego międzyzwiązkowa konferencja sprawozdawczo-wyborcza powinna stać się ważnym wydarzeniem. Sposób jej przygotowania pozwalał przypuszczać, że będą to obrady naprawdę rzeczowe, zakończone konkretnymi i aktualnymi wnioskami. Delegatom udostępniono wcześniej materiały, które mogły służyć do porównań, do wnikliwej analizy, stworzyła też szansę uniknięcia powtórzeń i wszystkiego co zbędne, co wręcz niekiedy usypia słuchaczy. Przebieg obrad ujawnił wszystkie słabe punkty koszalińskiego ruchu zawodowego, był odbiciem jego mocnych i słabych stron. Analizując podczas konferencji główne problemy ruchu zawodowego w województwie, I sekretarz KW PZPR, Władysław Koz dra ocenił m. in.: „Są zebrania, na których nie chce się ludziom mówić, są zebrania, na których ludzie wysuwają słuszne postulaty, lecz do niczego to nie prowadzi. Są rady zakładowe i rady robotnicze, które nie są w stanie, ani bro nić interesów socjalnych załogi, ani organizować jej aktywności produkcyjnej. Są też w zakładach wykroczenia ogniw kierowniczych i nieżyciowe lub zgoła szkodliwe przepisy, o których się nie mówi głośno w zakładzie i których nie sygna lizuje się wyżej". Ta głośno wypowiedziana prawda była o tyle nowa, że zaprezentowana publicznie. Na ogół, przy tego rodzaju okolicznościach pomija się ją wsty dliwym milczeniem. Takie też tendencje występowały w prze biegu konferencji, cechowały głosy niektórych dyskutantów. Starannie ubierano w piękne słowa przygotowane na kartce wystąpienia, a przecież w tym gronie nie było potrzeby przy pominania po raz któryś z rzędu, że rolnictwo to pierwszoplanowa gałąź gospodarki, że rok bieżący decyduje o wykonaniu zadań pięciolatki, że ist nieje potrzeba utrzymywania równowagi rynkowej itp. Są to sprawy słuszne i tak znane, że trudno dostrzec powody, by je w kółko powtarzać. Podobnie z niepodważalnymi suk cesami. Nasty raz z rzędu wyliczane „cegiełki" włożone w zeszłym roku do „banku 20 mi liardów", czy przypominanie znanej ogólnie listy uzyskanych dyplomów, płynące z po czucia uzasadnionej dumy, by Jy przypominane nazbyt często. Toteż traciły przez to na sile wymowy. Jednym z głównych celów konferencji było przecież przy jęcie programu działania na nową kadencję, rzetelna ocena dokonań i słabości. Wydaje się że nie wykorzystano tej okazji w pełni. W dyskusji zabrało głos kilkunastu delegatów — znalazł się czas na problemy każdego z działających w naszym województwie branżowych związków. Ten „branżowy" powiedział, to dążenie do tzw. szerokiego wachlarza problemów, bez względu na to, czy ich reprezentant ma coś istotnego do powiedzenia czy nie. Kolejny dyskutant, gdzieś koło godziny szesnastej uśpił swoimi „teoretycznymi" i gór nolotnymi wywodami niektórych zebranych. Reszta, w pew nym momencie dała mu do zro zumienia, że czas kończyć (regulamin obrad określał czas dy skusji do 15 minut). Była to dość znamienna reakcja, sprzeciw czczej gadaninie, świadczą ca o tym, że aktyw związkowy ma już dość deklaratywnych wystąpień i podobnego stylu działania, cechującego je szcze jego niektóre ogniwa. ME WYSTARCZY "W referacie wprowadzającym do dyskusji, w materiałach sprawozdawczych, wreszcie w cytowanym wystąpieniu I sekretarza KW zawarte były cenne i słuszne sformułowania na temat roli, funkcji i zadań ;związkow zawodowych. Uwagi o uprawnieniach i obowiązkach związkowców świadczyły o tym, że aktyw, instancje dostrzegają, i pole działania, i liczne zadania. Nie zawsze jednak ustala się przy lym właściwą hierarchię. Otóż z jednej strony mówi się na konferencji związkowców, ilu pasażerów przewieziono ponad plan, ile kilometrów dróg odnowiono, z drugiej zaś gubi się z pola widzenia to, co w swym referacie przewodniczący Sa-turnin Skrzypczyński' — określił „człowiek i jego praca — celem naszego działania". Sprawy produkcji, jak zwykle, nie umk&ęły ze związkowego pola widzenia. E. Ty-burska z OSMlecz. w Słupsku poinformowała z konferencyjnej trybuny, że w zakładzie wydajność pracy zwiększa się kosztem wysiłku fizycznego pracowników, przedłużaniem czasu pracy. — Ludzie nie chcą pracować w godzinach nadliczbowych — wyraziła opinię swo jej załogi. To dobrze, że organizacja związkowa dostrzegła ten problem. Ale niestety, nie wyjaśniia, czy i jak, związkowcy przeciwdziałają temu. W cytowanym wcześniej przemówieniu tow. Władysława Kozdry znalazł się fragment, który dobrze ftorespon-duje z tym nurtem dyskusji, w którym jeszcze raz otwarcie wskazuje się na istotne niedomagania ruchu zawodowego. „Wciąż jeszcze znajomość EWA ŚWIETLIK funkcjonowania zakładu 1 kultura życia publicznego w zakładzie jest zbyt uboga, co P°-woduje różnorodne nieporozumienia, trudności w prowadzeniu dialogów i nieuzasadnione odczucie krzywdy, a nawet poniżenia. Nieraz prowadzi to do przewagi czynników emocjonalnych nad rozumowymi i w następstwie, do nieprzemyślanych i szkodliwych form dochodzenia swoich racji, jakże często pozornych. Niska kultura osobista pewnej części nowych robotników i pracowników umysłowych, wychowanych nie w tradycjach szacunku dla pracy, lecz dla cwaniactwa, dbających tylko o dobro własne, często jest jeszcze źródłem łamania dyscypliny, zakłócania ładu i stosunków mię dzyludzkich, marnotrawstwa, nadużyć w zakładach pracy". Temu wszystkiemu w u-chwalonym programie działania postanowiono poświęcić główną uwagę w nadchodzącej kadencji. Kształtowanie świadomej dyscypliny i gospodarności — to zadania bieżącej chwili, wysunięte na pierwszy plan. Potrzebne są jednak doskonalsze metody i formy pracy wewnątrzzwiązkowej. Eliminacja zjawisk, o których była mowa w cytowanym wcześniej wystąpieniu: „Wydaje się. że również w kierownictwach administracyjnych, związkowych i partyjnych zakładów pracy mamy zbyt wielu ludzi, których aktualne zadania przerastają o głowę, że zbyt często określeniem ,.nasz człowiek", „swój chłop" zastępujemy merytoryczną ocenę postaw 1 wyników pracy kadr technicznych, podważając w ten sposób zaufanie ludzi pracy do głoszonych przez nas prawd". Same najlepsze nawet, chęci nie wystarczą w związkowym działaniu — z tym przekonaniem kończono'konferencję, ta ka myśl wybija się na pierwszy plan w nowym programie działania WRZZ. TO JUŻ prawie nie ten sam Szczecinek. Kie dy w lutym br. w dniu obrad powiatowej kon ferencji partyjnej, zaglądałem do różnych zakamarków odświętnie wyglądającego miasta, powodów do podziwu nie było. Na dobrą sprawę najbardziej widocznymi zwiastunami porządku i estetyki, oczywiście poza dekoracjami i zamiecionymi ulicami, były przyzwoite za czątki robót drogowych, o-znaczenia domów przeznaczonych Jo rozbiórki i piękna tafla szkła w oknie wystawowym prywatnego war, sztatu szewskiego. Spojrzenie z ulicy — na elewacje domów, wystawy sklepowe, place fabryczne i składowe, na podwórka i w głąb nich, na budowy, szopy, opłotki i ogrody — notowało bądź po ważne zaniedbania w wystroju frontalnym ulic, bądź zwyc.zajny lub zgoła niesamowity bałagan na za pleczu. Po dwóch miesiącach Szczecinek zmienił się wprost nie do poznania i, co ważniejsze, zmienia się w dalszym ciągu. Znikły rude ry; jezdnie i chodniki prze szły lub przechodzą kapitał ny remont; wszystkie miejsca na powierzchni ulic, któ re nie były ani jezdnią ani chodnikiem przeznaczono pod zieleń. Widać znaczne postępy w porządkowaniu placów, podwórek, ogrodów i całej zabudowy przydomowej. Pojawiła się troska 0elewacje, o kolorystykę tynków i wszelkiego malowania ochronnego. Przede wszystkim widać jednak olbrzymią pracę, jakiej dokonały zakłady pracy i instytucje gospodarcze. Nie mówiąc już o Zakładach Płyt Wiórowych czy innych szczecineckich potentatach przemysłowych, w których całe obszary placów fabrycznych wraz z ogrodzeniami i drogami dojazdowymi włącznie już z daleka dają świadectwo zorganizowanej dbałości o ład i przyjemny dla oka wygląd, nawet tak zazwyczaj trudne do utrzymania w porządku tereny, jak składnica PZGS czy dworzec kolejowy i jego otoczenie sprawiają miłą nie spodziankę. Co to się stało w Szczecinku, że tak szybko usunął zaniedbania i pięknieje z dnia na dzień? I sekretarz KP PZPR w Szczecinku, tow. Waldemar Czyżewski mówi, że żadnych cudów nie było. — Po prostu staramy się odpowiadać na kierowane do nas apele i realizować wytyczne Komitetu Wojewódzkiego w sprawie porządkowania miast i wsi. Za częliśmy skromnie, lecz sto sunkowo wcześnie, bo już w listopądzie ub. roku, kie dy to postanowiliśmy zerwać z dotychczasowym tempem budowy i remontu dróg i ulic. Aktyw partyjny powiatu, po zbadaniu potrzeb i możliwości, uznał, że powinniśmy budować nie po pół kilometra rocznie — jak to było dotąd — lecz co najmniej dziesięciokrotnie więcej. Na rok bieżący opra cowaliśmy plan budowy i remontu kapitalnego w czy nie społecznym 15 km dróg rządkowania są już prawie wszyscy członkowie partii, przodujący rolnicy, dyrektorzy PGR, SHR, gminni technicy budowlani. Duże usługi oddają grupy remontowo-budowlane SHR i PGR, międzykółkowe bazy maszynowe i kółka rolnicze; spodziewamy się, że również geesy szerzej włączą do prac porządkowych swoje grupy remontowo--budowlane. Postęp jest już niemały, ale do zrobienia pozostało jeszcze daleko więcej. Mała wycieczka w teren pozwala się przekonać, że rzeczywiście ruch porządkowania nie zamknął się w stolicy powiatu. Oznakowane drogi, wyrównane lub wyrównywane pobocza, przystanki autobusowe w budowie, mniejszy lub większy ruch remontowy, SZCZ na c świalokalnych. To był pierwszy wyłom w dotychczasowej praktyce, który wywołał du że poruszenie. Następny krok uczyniliśmy w styczniu br., opracowując — o-czywiście po różnorodnych konsultacjach, dyskusjach i rozmowach indywidualnych z zainteresowanymi — programy porządkowania dla poszczególnych wsi i gmin. Od połowy lutego br. rozpo częliśmy trzecią fazę tej pracy: realizujemy programy. W Szczecinku zmobilizowaliśmy znaczne siły: aktyw partyjny, załogi :a-kładów pracy, radnych i pra cowników rad narodowych, organizacje młodzieżowe i społeczne, szkoły. Miasto jest podzielone na sektory, odcinki, ulice. Wszędzie wy znaczyliśmy sobie konkretne zadania i terminy. Zakła dy pracy, szkoły, organizacje młodzieżowe sprawują patronaty nad poszczególny mi sektorami czy odcinkami miasta, zadanie czuwania nad całością, też w sposób wymierny, skonkretyzo wany podzielił między siebie nasz aktyw partyjny. Podobnie staramy się pra cować na terenie całego powiatu. Koncentrujemy siły w Szczecinku, Czaplinku, Okonku i tzw. wsiach przelotowych, ale nie zaniedbujemy pozostałych miejscowości. Wciągamy do pracy wszystkie przedsiębiorstwa, instytucje i orga-.nizacje. Rzecznikiem po- SPECJALNE MIEJSCE W KRONICE Znane jest to nazwisko w Słupsku. Wacław Nelcarz — tokarz z Fabryki Maszyn Rolniczych, brygadzista brygady remontowej, od 27 lat dochowuje wierności fabryce. Niedawno minęła okrągła rocznica. Wacław Nelcarz już 40 lat pracuje przy tokarni. Mimo konkurencji utrzymuje nadal tytuł najlepszego. Kronikarz, który zabierze się do opracowania dziejów zakładu, często wymieniać będzie jego nazwisko przy najważniejszych momentach z życia załogi. Prawdziwą pasją Wacława Nelcarza jest usprawnianie. Jego nazwisko otwiera zakładową listę najlepszych racjonalizatorów. To zrozumiałe, jeśli tylko w ostatnich latach złożył 15 wniosków, które przyniosły ponad 800 tys. złotych oszczędności. Wiele maszyn, zwłaszcza specjalnych, zmodernizowanych przez niego pras, spisuje się znakomicie w produkcji. Tak było również z ogromną prasą do cięcia stalowej blachy. Zepsutego kolosa trzeba by transportować do Elbląga. trwało by to bardzo długo. Straty w produkcji. Kłopoty... — Postanowiliśmy sami zabrać się za remont. Trwało to tylko tydzień. Chłopcy wzięli się do pracy z ambicją. A teraz? Prasa pracuje. Zaoszczędziliśmy czas i produkcja nie ucierpiała, nie było kłopotów z wykonaniem planu. Lubi młodych. Zawsze, jeśli zaszła potrzeba, stawał w ich obronie. Tak było, gdy zdecydowano rozwiązać hufiec pracy. Chłopcy nie skończyliby nauki zawodu. Zainicjo-wał prawdziwą akcję. Wygrał. Po skończeniu hufca, więk szość junaków pozostała w fabryce. (pak) Fot. J. Maziejuk we wsiach — to już jest coś nowego. Wprawdzie tu i ówdzie pierwsze symptomy porządku wyglądają jak kwiatek przy kożuchu i podkreślają nie to co zostało zrobione, lecz to co trzeba zrobić, ale obok Lo-tynia czy Grzmiącej, są i inne miejscowości, o których można powiedzieć, że zerwały z tradycją nieładu. Mówią o tym również liczby. Tylko w ciągu dwóch pierwszych miesięcy porządkowania, od połowy lutego do połowy kwietnia br., w powiecie szczecineckim rozebrano po nad 50 walących się budynków, wykonano nową elewację lub odnowiono około 100 budynków, wykonano 23 km nowych, este tycznych ogrodzeń, uporząd kowano ponad 15 ha skwerów i zieleńców, wysadzając około 30 tys. kwiatów, zmodernizowano i ulepszono nawierzchnie dróg i ulic na przestrzeni 10 km, wykonano kilka kilometrów chodników i wiele innych robót remontowo-poraądko-wych. Do tego trzeba dodać mnóstwo robot wykonanych przez Ldność po-» wiatu we własnych posesjach i gospodarstwach. Gospodarze powiatu nie przeceniają dotychczasowych osiągnięć. Konfrontują ustawicznie plany, potrzeby, możliwości, szukają nowych rozwiązań. Program czynów społecznych na rok bieżący opiewa na 20 min złotych, jest więc duzo wyższy niż w latach ubiegłych, ale i to chyba nie wystarczy, żeby zaspokoić potrzeby. Mimo wszystko, w podtekstach rozmów wyczuwa się cichą nadzieję, że tegoroczny pro gram porządkowania i czynów społecznych zostanie wykonany z nadwyżką. Bez większego ryzyka mogę dodać, że chyba z dużą nadwyżką. Powiat szczecinecki debrze rozpoczął kampanię porządków: od śmiałych, szeroko konsultowanych planów i powszechnej dyskusji nad ich realizacją, poprzez wysokie zaangażowanie aktywu partyjnego i społecznego, przykład zakładów gospodarki uspołecznionej, go spodarne wykorzystywanie rezerw przedsiębiorstw budowlano - remontowych i transportowych — zmierza do powszechnego u-działu ludności w pracach porządkowych. A kiedy idea ładu, schludności, esfe tyki w miejscach pracy i zamieszkania staje * się własnością ogółu i otrzymuje różnorodne wzorce sprawnego wcielania jej w życie, można odrzucić obawy. W społecznej gospodarności tkwią niewyczerpane rezerwy. włodzimierz smutek Głos nr 135 Strona $ ZAMOR" DAJE PRZYKŁAD Słupskie Zakłady Sprzętu Okrętowego „Sezamor" są wizytówką miasta od strony Koszalina. Każdy przyjeżdżający musi zwrócić uwagę na SZSO. Przyznać trzeba, że piękna to wizytówka. Nie czekano tu na wiosenne porządki. O kulturze miej-uca pracy pomyślano znacznie wcześniej. Dlatego w ocenie wojewódzkiej komisji porządkowej zakład otrzymał bardzo wysoką notę i stawiany jest za wzór innym. NIE TYLKO władze woje-cy, propagandę wizualną, «- wódzkie mają takie zda-dzież roboczą i ochronną, u- nie o „Sezamorze". Ototrzymanie w czystości urzą- we współzawodnictwie czysto-dzeń socjalnych, kwiaty ści i porządku w zakładachprzy stanowiskach pracy, a podległych Zjednoczeniu Prze-więc za kulturę miejsca pra- rnysłu Okrętowego za rok ubiecy. Na szczególne wyróżnie- gły „Sezamor" zdobył I miej sce i nagrodę w wysokości 25 tys. zł. Na 100 możliwych piin któw — słupszczanie uzyskali 95. W jaki sposób osiągnięto tak piękne wyniki? Mówi dyrektor, Arnold Godlewski: —Porządkowanie zaczęliśmy znacznie wcześniej, 2 lata temu. Opracowaliśmy wówczas zakładowy, wielomiesięczny program. Przy wszystkich wydziałach powołaliśmy zespoły porządkowe, ustalając jednocześnie kryteria ocen i nagrody za najlepsze wyniki zespołowe i indywidualne. Równocześnie wydano zdecydowaną walkę wszelkiemu bałaganiar-stwu .Posypały się nagany a je den z pracowników magazyno wych, który lekceważył zarządzenia porządkowe, został zwol niony. W początkach było trochę oponentów czy „zapominających się", teraz czystość i zamiłowanie do porządków weszły już w krew całej załodze. Emeryt Paweł Iwani-czuk dba o zieleńce wewnątrz zakładu. Zatrudniliśmy plastyka, którego zadaniem jest koordynować wszelkie prace porządkowe. Przewodnicząca zespołu, wyróżnionego za działalność w roku ubiegłym, jest Anna Protasiewicz. Oto jej wypowiedź. —W początkowym okresie naszej działalności niełatwo było uzyskać od komisji ocenę w granicach 20 pkt, teraz przyznajemy 23—24 na 25 możliwych. Narzędziowni przyznaliśmy 23 pkt za porządek na stanowiskach pra- Jest w orkiestrach dętych jakaś siła... W minioną niedzięlę w Zło cieńcu odbyły się imprezy związane z piątym już, kolejnym festiwalem orkiestr dętych z całego województwa, w którym uczestniczyło dziewięć zespołów II kategorii. Występy orkiestr zorganizowano w sali Miejskiego Domu Kultury oraz na złocienieckim rynku, gdzie przysłuchiwali się im liczni mieszkańcy miasta. Jeszcze w tym miesiącu — w niedzielę, 27 maja — odbędzie się druga tura festiwalu — w Sławnie. Tym razem wy stąpią orkiestry dęte I kategorii. Fot. J. Patan nie zasługują: Henryk Zienkiewicz i Waldemar Mielniczuk. Wydział łańcuchów kotwicznych i warsztaty szkolne oceniliśmy jeszcze wyżej, bo na 24 pkt. Wyróżniamy zwłaszcza Józefa Wachulca i Eugeniusza Piaseckiego. Możemy też wymienić szlifiernię, szczególnie za pięknie utrzymaną zieleń oraz oryginalne formy plastyki przestrzennej, skomponowane z cementu, odpadów stali, kamienia. W wydziale — z daleka widoczne piękne akwarium. Inaczej niż w pozostałych zakładach pracują nasi konstruktorzy. Olbrzymie tablice kreślarskie nikną przy pięknych kwiatach, zresztą zapraszam do, obejrzenia... Rozmawiamy z pracownikami przy maszynach. Wszyscy już przyzwyczaili się do tego, że nie rzucają niedo pałków byle gdzie, że papierki po kanapkach mają swoje miejsce, nie trzeba też nikomu przypominać o podlewaniu kwiatów. Gdyby tak wszyscy dbali o estetykę 1 porządek jak w „Sezamorze"!... (mef) ŚWIAT, który nie może zaginąć W styczniu 1972 roku utworzono w Darłowie Rybacką Stację Doświadczalną Wydziału Rybactwa Morskiego Akademii Rolniczej w Szczecinie. STACJA spełnia m. in. rolę bazy dla pracowników naukowych Wydziału Rybactwa w Szczecinie. Służy sprzętem i laboratoriami: chemicznym, fizjologicznym, biologicznym i mikrobiologicznym. Pracownicy zatrudnieni tutaj (dziewięć osób) zapewniają naukowcom w Szczecinie świeży materiał do badań, którym są ryby. Stacja znajduje oparcie w Przedsiębiorstwie Połowów i Usług Rybackich „Kuter" w Darłowie. Darłowska Stacja uczestniczy w podstawowych kompleksowych badaniach wód Bałyku południowego, na których łow.' nasza flota rybacka. Jakie ryby się bada? Przede wszystkim konsumpcyjne. Naukowców interesuje ich biologia, a więc wzrost, odżywianie, wędrówki i... choroby. Naukowcy zajmuja się takża ochroną naturalnego środowiska człowieka. Nawiązali owocną współpracę z Koszalińskim Urzę-dem Morskim. Koordynatorem i łącznikiem w tych poczynaniach jest doc. dr Antoni Tada-jewski ze Szczecina, który obecnie prowadzi intensywne badania zanieczyszczenia ujścia rzeki Wieprzy. Zaś pracownik naukowy z Darłowa, ornitolog dr Wojciech Górski bada zanieczyszczenie plaży produktami ropopochodnymi w rejonie od Rowów do Dźwi rzyna. Plaże te są bardzo zabrudzone smarami. Znaczne zanieczyszczenie nie tylko zmniejsza walory wypoczynkowo-turystyczne miejscowości, ale również niszczy ptaki. Żywią się one rybami, które i my zjadamy. Wyniki obserwacji i badań ptaków można więc w wielu punktach odnieść do człowieka. Kierownik stacji mgr inż. Krzysztof Radziun zajmuje się wpływem fenoli na pracę serca ryb. Jego żona mgr inż. Marta Stańkowska-Radziun prowadzi doświadczenia zwią zane z wpływem zanieczyszczeń olejowych na zwierzęta (psamnon) żyjące w piasku i w strefie obryzgowej. Poza badaniami i pomocą organizacyjną wyświadczaną Wydziałowi Rybactwa Akademii Rolniczej w Szczecinie, trzech pracowników na ukowycfc (na razie tylu zatrudnia Stacja) sprawuje o-piekę dydaktyczna nad studentami i magistrantami, którzy w Darłowie odbywają praktyki i piszą swoje prace, (jawro) W księgarni „Domu Książki' nie... NA TERENIE naszego województwa działa 50 placówek księgarskich opatrzonych szyldem „DOM KSIĄŻKI". Wśród nich miano przodującej przypada księgarni KO-53 w Kołobrzegu. Jej kierownikiem jest Bronisława Barczyk, która właśnie teraz, w czasie Dni Oświaty, Książki i Prasy, obchodzi 20-lecie pracy księgarskiej. Pracę wśród książek rozpoczynała w Koszalinie, w małej księgarni przy ul. Zwycięstwa. Dwanaście lat temu objęła „rządy" w księgarni przy ul. Walki Młodych w* Kołobrzegu. O księ garni pani Barczykowej mówi się szeroko i z uznaniem. Gdzie tkwi źródło opinii, że jest to nie tylko placówka sprzedająca książ ki, ale prawdziwy ośrodek działalności kulturalno-oświatowej? Książki trzeba umieć sprzedawać, to prawda. 15 tysięcy książek, sprzeda nych w ciągu miesiąca, mówi samo za siebie. Z wyjątkiem książek rolniczych, można tu otrzymać wszystkie inne wydawnictwa. Ma księgarnia swoich zagorzałych przyjaciół, któ rzy regularnie penetrują bogato zaopatrzone półki. Są wśród nich bibliotekarze, młodzież szkolna, lekarze, kołobrzeżanie oraz przy jezdni niemal z całej Polski. By przekonać się, z jakimi wrażeniami opuszczają księgarnię, wystarczy zajrzeć do księgi pamiątko nr KO-53 w Kołobrzegu JUBILEUSZ KSIĘGARZA wej. Wiele tu nazwisk szeroko znanych w kraju. Ma księgarnia ścisłe kontakty z górnikami w Podczelu, z miejscowymi plastykami i literatami. Niejedno spotka nie, na zacisznym zapleczu księgarni, owocowało nowymi pomysłami. Od lat księgarnia zajmuje czołowe miejsce w akcji naboru członków do Klubu książki społeczno--politycznej „Człowiek — Świat — Polityka". Wśród wielu wafnych spraw — jak regularne wy konywanie planów sprzedaży, niebanalne wystawy — najważniejszą wydaje się atmosfera, jaka stała się nieodłączną cechą tej właśnie księgarni. Nie ma tu pośpiechu, „bylejakie-go" załatwiania kupującego. Jest za to takt, kultura i fachowa wiedza. Są to przymioty wypracowane w ciągu wielu lat pracy, nierozerwalnie związane z indywidualnością człowieka, kierującego placówką. Swoją dewizę: „Książki nic nie zastąpi" p. Bronisława Barczyk realizuje na co dzień. Wzorowy pracownik, pełny oddania i inicjatywy działacz kultu-ralno-oświatowy, ma na zawsze przyjemnie i estetycznie Fot. J. Patan swym koncie niejeden sukces i wiele odznaczeń. „Wzorowy sprzedawca", „Wzorowy księgarz", srebrny i złoty Krzyż Zasługi, honorową odznakę „Za zasługi w rozwoju woj. koszalińskiego" oraz odznakę „Zasłużony działacz kultury", którą ceni szczególnie wysoko. Dwadzieścia lat pracy w księgarstwie — to piękny jubileusz. Niewielu koszalińskich księgarzy może po szczycić się takim stażem pracy. Z tej też okazji życzymy Jubilatce wiele zdro wia i dalszego rozkwitu Jej księgarni, (mir) WYŚCIG Pokoju. Jego hlstoriia datuje się od 1948 r., kiedy to po raz pierwszy kolarze-amatorzy ruszyli do walki o tytuł najlepszego. Patronowały im „Trybuna Ludu" i „Rude Pravo" a od 1950 r. — „Neuei Deutschland". Obecnie Wyścig Pokoju stanowi jedną % najważniejszych imprez kolarskich świata. Trzykrotnie triumfowali w nim Polacy: Stanisław Królak (1956 r.) oraz Ryszard Szurkowski (1970 j 1971 r.)« CZY MIESZKAŃCY NASZEGO WOJEWÓDZTWA INTERESUJĄ SIĘ ROZGRYWANYM AKTUALNIE XXVI WYŚCIGIEM POKOJU? ZENON SZUSZYCKI, Pol skie Radio, Koszalin: — Mój szef, red. Janusz Ster-nowski jest w obsłudze radiowej Wyścigu. Słucham jego relacji z trasy, by się czegoś nauczyć. Wyłapuję również błędy. Przy okazji zauważyłem, że komentatorzy z Warszawy, zwłaszcza red. Tomaszewski, mają brzydki zwyczaj przerywania relacjonującym, poprawiania ich, a w rezultacie okazuje się, że obliczenia bezpośrednich obserwatorów Wyścigu są prawidłowe. Tak przecież było w u-biegły piątek. ROMAN STASIAK, wice prezes OSMlecz. w Wałczu: — Od pierwszych lat istnie nia Wyścigu jestem jego wiernym kibicem. Naw^t porażki naszego zespBłu nie potrafiły zniechęcić mnie do tej imprezy. Siedzę walkę na trasie w TV, czekam zawsze na ostatnie wiadomości sportowe, Ijy jeszcze raz, już spokojnie, wszystko obejrzeć. Najbardziej emocjonują mnie ostatnie metry etapu, już na stadionie. Oczywiście, zupełnie inaczej przeżywa się to wszyst ko w tłumie kibiców. W 1954 r., kiedy jeszcze jeździł Elek Grabowski, witałem naszych kolarzy w Cie szynie, gdzie byłem na prak tyce dyplomowej. RENATA SZAREJKO, komendant Hufca ZHP w Wałczu: — Nigdy nie interesowałam się Wyścigiem mimo że wszyscy w domu nim się emocjonują. Kibicowanie mnie nie pociąga. JOZEF MASŁYKA, prezes Spółdzelni Chemicznej vo Wałczu: — Chyba nie ma człowieka, który by nie był ciekaw wyników tej imprezy. Mnie ona zajmuje już od pierwszych lat. Pamiętam jeszcze czasy kiedy Królak zwyciężał. Nie przypuszczam, żeby Wy ścig się przeżył. Jest to prze cież jedna z niewielu imprez dla kolarzy amatorów. IRENA POZORSKA, Koszalin, międzymiastowa 36: — Przed chwilą słuchałyśmy z koleżankami relacji z trasy. W niedzielę jest mniej rozmów, więc można, sobie na to pozwolić. Moim ulubionym kolarzem jest Ryszard Szurkowski. Bardzo jestem ciekawa, jak mu sie powiedzie w tym roku. V/INCENTY GLISZCZYŃ SKI, dyrektor Państwowego Gospodarstwa Rybackie go w Wałczu: — Kibicuję tej pięknej imprezie już przeszło 20 lat. Żałuję tylko, że trasa Wyścigu nie prowadzi przez Wałcz. Miłe wspomnienia o kolarzach za chowałem z czasów studiów kiedy to mogłem oglądać ich na trasie. Obecnie m.u-szę zadowolić się telewizją. Nie opuszczam żadnej trans misji. Uważam, że sprawoz dawcy telewizyjni nie potrafią utrzymać widzów przy aparatach. Dawniej Tomaszewski opowiadał tak sugestywnie o walce, że potrafiłem sobie wszystko wy obrazić. Teraz w TV włączam tylko wizję, sprawozdania słucham z radia. ANDRZEJ GŁOWACKI, p.o. dyrektora gazowni w Wałczu: — Pociągają mnie widowiskowe imprezy spor towe. Pewnie dlatego interesuję mnie Wyścig,Pokoju. Kiedyś zbierałem nowet wy cinki z gazet. Ale to już minęło. Obecnie ograniczam się do obejrzenia obrazu w telewizji. Wydaje mi się, że Wyścig trochę już się przeżył. Gdzież te lata, kiedy przed głośnikami na ulicy zbierały się tłumy ludzi! Te raz to już trochę spowszedniało. A przecież sukcesy i porażki naszych kolarzy powinny obchodzić żywo wszystkich. Tę kwestia ambicji narodowej. Mnie Wyścig się nie znudził, uważam że relacje z trasy są najlep szym programem w TV. O-czywiście wolałbym oglądać to na żywo, tak jak w cza sie studiów w Szczecinie. Wrażenia niezapomniane. Nie potrafił ich popsuć nawet zawsze pada ja cy deszcz JERZY KAMIŃSKI, u-czeń III klasy Szkoły Podstawowej w Warniłęgu: — Znam nazwiska całej naszej 6-osobowej drużyny. Codziennie oglądam ich w telewizji. Bardzo bym ćhciał żeby wygrali! Notowała: Wanda rębacz WOKANDZIE za Pogórze Strona 6 Głos nr 135 Mimo że dawno minęła północ zabawa w Żeleźnicy (w powiecie złotowskim) toczyłaby się dalej w niezłym tempie, gdyby nie wola czynu kumplowskiej spółki J. S. i K. P., bawiącej w tej miejsco wości na gościnnych występach. Gorąca, młoda krew, obficie podlana czystą — zwy kłą, pchała ich do uatrakcyjnienia swego pobytu na zabawie. Kiedy więc zobaczyli mło dą, a pamiętną sobie twarz, zdecydowali szybko: „Powinien dostać w ryło?" — spytał J. S. kumpla. „Mowa"! — przytaknął K. P. koledze. Kiedy 19-letni chłopak, potraktowany dwoma uderzenia mi w twarz, spytał, za co zrobiono- go krwiodawcą — od kumplowskiej spółki usłyszał mściwe: „To za Pogórze i za paskudny charakter ty gnoju!" Wtedy dopiero poszkodowanemu stanęło przed oczami „świństwo", jakie wyrządził doborowej spółce. Rok temu odpowiadali oni za wybryk chuligański w Pogórzu; wtedy zeznawał przed kolegium jako świadek. Tandem J. S. i K. P. miał od dawna z Temidą kontakty zażyłe, acz mało serdeczne; nie mogli się więc spodziewać łagodnego wymiaru kary. Była surowa: po 5 tys. zł grzywny z ewentualną zamianą na trzy miesiące aresztu. Wybrali to pierwsze. Zapoznajmy się W czaplijieckim ośrodku PTTK, tuż przy drodze stoi duża tablica z napisem „Poznaj PTTK". Słuszna to zasada, że PTTK, zamiast zachęcać -turystów do poznawania kraju, zmusza ich najpierw do poznania organizatorów rajdów i wycieczek. W ramach dalszego „poznawania się" pro ponujemy plansze z napisami „Poznaj prezesa PTTK", „Poznaj sekretarza (sekretarkę) PTTK". A jakie wdzięczne pole dla innych instytucji mogących brać z tego przykład! Można poznawać PLL „Lot", OST „Gromadę", PKKFiT. Tyl ko kiedy będziemy poznawać uroki tras turystycznych? Chy ba przy towarzyskiej kawce w biurach tych instytucji. Sezon kolarski w pełni Fot. J. Patan ŚLADEM ARTYKUŁU Czyj właściwie grzech? Po felietonie pt. „Czyja szkoda — tego grzech", zamieszczonym w nr 80 „Głosu Koszalińskiego" 'w rubryce z „Zielonego notesu", otrzymaliśmy z Oddziału Wojewódzkiego PZU w Koszalinie obszerne pismo, polemizujące z tezami felietonu. Poniżej publikujemy te fragmenty pisma, które wyjaśniają przebieg opisanych przez felietonistę zdarzeń i wskazują sposób rozwiązania sygnalizowanego przezeń problemu- „W przypadku ob. Jana Kostuja ze Sławska przyczyną dobicia konia — był wypadek drogowy, zawiniony również przez właściciela konia, toteż odpowiedzialność PZU mogła istnieć wyłącznie z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego. Inspektorat Powiatowy PZU w Sławnie, chcąc zlikwidować szkodę, wystąpił do KP MO w Sławnie o udzielenie niezbędnych informacji, dotyczących okoliczności powstania wypadku drogowego. Komenda pismem z 21 XII 1972 r. udzieliła odpowiedzi, iż okoliczności wypadku nie są znane i nie ustalono tożsamości kierowcy. Inspektorat zmuszony był w tej sytuacji odmówić wypłaty odszkodowania. W dniu 16. I 1973 r. zwróciliśmy się ponownie do KP MO w Sławnie o sprawdzenie prawidłowości poprzedniej informacji i otrzymaliśmy odpo-wiedź (pismo z 26 II 1973 r.) że wypadek, w którym został poszkodowany ob. Jan Kostuj ze Sławska, spowodowany został przez właściciela konia oraz kierowcę samochodu należącego do Olsztyńskiego Przedsiębiorstwa Transportowo-Sprzętowego. Akta szkodowe przekazano niezwłocznie do Oddziału Powiatowego PZU w Olsztynie, który jest kompetentny do załatwienia tej sprawy. Wypada przy tym zaznaczyć, że ob. Jan Kostuj przyczynił się w większym stopniu do wypadku, niż kierowca samochodu. Brak „chorobliwej podejrzliwości" u autora felietonu spowodo- wał, że zbyt dosłowrtie, bez sprawdzenia faktów potraktował całą skargę ob. J. Kostuja. Świadczy o tym również drugi przypadek o-pisany przez Jana Kostuja w skardze, dotyczącej dobitej krowy. Obywatel J. Kostuj rzeczywiście dowiózł krowę do lecznicy w Sławnie, lecz nie w dniu 12, a 18 grudnia. Diagnoza lekarska zapisana w książce leczenia zwierząt oraz w wydanej na jej podstawie opinii brzmiała: „...kro wa nie była wcześniej"leczona — do lecznicy dowieziona w stadium zupełnego wycieńczenia — nie nadawało, się do leczenia — właściciel ponosi winę za niezgłoszenie wcześniej do leczenia..." Wycieńczenie następuje w wy ni ku długotrwałego procesu chorobowego, a zatem nie może być tu mowy o przypadku nagłym, nie zawinionym przez właściciela. PZU nie mógł w tej sytuacji wypłacić odszkodowania. Trudno zgodzić się nam z poglądem autora, że prowadzona przez PZU działalność prewen cyjna jest podyktowana zabezpieczeniem włas nego interesu. Zasadniczym jej celem jest zabezpieczenie gospodarki narodowej przed stratami. W trosce o dobro i rozwój rolnictwa, PZU, obok innych form, prowadzi również ubezpieczenie kosztów leczenia zwierząt. Sprawą roz woju tej formy ubezpieczenia jest na równi z autorem zainteresowany Oddział Wojewódzki PZU. Tytułem eksperymentu prowadzimy ubezpieczenie pełnych kosztów leczenia koni i bydła w powiecie człuchowskim. Pozpow-szechnienie tej formy ubezpieczenia nie jest zależne tylko od PZU lecz głównie od możli wości zapewnienia właściwej opieki przez służbę weterynaryjną. Rozpropagowanie istniejących i nowych form ubezpieczenia pozwo li społeczeństwu zapewnić szerszą ochronę ich mienia, a gospodarce narodowej tzybszy rozwój." URLOP NA EGZAMINY W SZKOLE PODSTAWOWEJ T. K., Kłączno, pow. By tów: — W bieżącym roku kończę naukę w szkole podstawowej. Ile dni urlopu przysługuje mi na końcowy egzamin? Pracownikowi kończącemu ostatnią klasę szkoły podstawowej dla pracujących przyznaje się w okre sie egzaminów końcowych jednorazowy urlop okolicznościowy w wymiarze 14 dni kalendarzowych (uchwa ła 810 Rady Ministrów z 25 grudnia 1956 r. w sprawie dokształcania pracowników w zakresie szkoły postawo-wej — M- P. nr 17/57. poz. 123)- O udzieleniu urlopu o-kolicznościowego w powyższym wymiarze może Pan zatem zwrócić się do pracodawcy, załączając do wniosku zaświadczenie szkoły, zawierające dane, potrzebne do ustalenia czy i w jakim wymiarze przysługuje Panu prawo do urlopu egza minacyjnego. (Jabł-x) GARAŻE NA TERENACH MIEJSKICH R. A., Białogard: — Wspólnie z całym zespołem pobudowałem na grun cie miejskim garaż. Obecnie osoba trzecia pragnie dobudować do naszych ga raży jeszcze jeden segment. Czy może to uczynić bez naszej zgody i czy win na zwrócić nam część kosztów za skorzystanie xe ściany już istniejącej? Okólnik byłego ministra gospodarki komunalnej z 27 X 1960 r. L. M. E. 743/1/60 w sprawie budowy garaży ze środków własnych ludności, umożliwia właścicielom samochodów budowę garaży na terenach wydzier żawionych im przez władze miejskie. Osoba, która garaż wybuduje, nie uzyskuje doń prawa własności — lecz korzysta z garażu jako dzier żawca nieodpłatnie. Na zasadzie art. 191 k. c. państwo, jako właściciel gruntu, staje się właścicielem wybudo wanego garażu. Tylko więc organa administracji państwowej są uprawnione do wyrażania zgody na dobudowanie nowego garażu i to pod warunkiem, że nie naruszone będą prawa dotych czasowych dzierżawców w swobodnym używaniu wybudowanych garaży. Niewąt pliwie jednak osoba dobu-aowująca nowy segment do garaży już istniejących, uzy skuje pewną korzyść w postaci obniżki kosztów budo wy (jedna ściana wspólna). Osoby, które garaże już wybudowały, mogą więc od dobudowującego kolejny ieg ment domagać się zwrotu równowartości osiągniętej przez niego korzyści, na zasadzie art. 405 i nast. k. c. (przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu). Warto jeszcze nadmienić, że stosownie do pkt. 3, 6 okólnika po upływie okresu dzierżawy — dzierżawcy przysługuje pierwszeństwo do dalszego korzystania z garażu, lecz już na zasadzie umowy najmu lokalu, użytkowanego za pełną odpłatnością. Dopóki dzierżawa trwa — dzierżaw ca może za zgodą wydzierża wiającego zbyć swoje prawo na rzecz osób trzecich (pkt. 3. 7. okólnika) informujemy radzimy PRAWO DO „TRZYNASTKI" PRZYSŁUGUJE P. T., Kołobrzeg: — Po przeszło 4 latach pracy w POM Rymań, ze wzglę du na zamążpójście, zmu szona byłam rozwiązać stosunek pracy w drodze wzajemnego porozumienia stron z dniem 23 XI 1972 r., a nawet postarałam się o pracownika na moje stanowisko. Dyrekcja nie ujęła mnie na liście nagród z funduszu zakładowego za 1972 r. Rada zakładowa moje od wołanie załatwiła negatywnie, stwierdzając: „zgo dnie z pkt. 2 regulaminu przyznawania nagród z funduszu zakładowego za rok 1972 — nie otrzymuje nagrody pracownik, który sam rozwiązał stosunek pracy, bądź samowolnie pracę porzucił bez względu na okres pracy w 1972 r. Odejście z pracy za zgodą stron na wniosek pracownika uważa się za równoznaczne x rozwiązaniem stosunku pracy przez pracownika". Co mam robić w takiej sytuacji? Swoista, krzywdząca Panią i niezgodna z przepisami prawa i orzecznictwem Sądu Najwyższego jest interpretacja przepisów przez radę zakładową, która powinna bronić interesów pra cowniczych. Dodać należy, że stanowisko zajęte przez radę zakładową narusza zasady współżycia społecznego i przeczy postanowieniom uchwały XXIV Plenum CRZZ w sprawie zasad podziału środków z funduszu zakładowego za wyniki 1971 i 1972r. Uchwa ła ta wyraźnie stwierdza: „przy podziale" należy dbać o to, aby nagrody nie byli pozbawieni długoletni pracownicy, którzy wykazali się nienagannym przebiegiem pracy, a odeszli z zakładu z przyczyn społecz nie uzasadnionych i z zachowaniem przepisów ó roz wiązaniu stosunku pracy — przed dokonaniem podziału funduszu zakładowego". Warto przy tym przypomnieć przepis ust. 6 uchwaty XV Plenum CRZZ z 2u XI 1965 r. o gospodarowaniu funduszem zakładowym (Biuletyn CRZZ nr 11, poz. 126) który sianowi, ze nie można pozbawić prawa do udziału w podziale funduszu zakładowego pracowników, o ile przepracowali oni w roku, za który dzieli się fundusz zakładowy, 6 miesięcy lub dłużej, jednakże nie sami rozwiązali stosunek pracy. Rozwiązanie stosunku pracy za obopólnym porozumieniem stron na Pani wniosek nie może być interpretowane jako równoznaczne z rozwiązaniem stosunku pracy przez pracownika. W powyższej kwestii wypowiedział się Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 17 kwietnia 1967 r. (IPR 152/67), stwier dzając, że „nie można przy jąć, iż niezwłoczne rozwiązanie umowy o pracę, na wniosek pracownika, na które zakład pracy wyraził zgodę, jest rozwiązaniem dokonanym przez samego pracownika" (OSN nr 4 z 1968 r.). W świetle przytoczonych przepisów i orzecznictwa, może Pani dochodzić przed komisją rozjemczą prawa do swego udziału w funduszu zakładowym za rok 1972. (Jabł-x) DOPRACOWAĆ NA POŁ ETATU S. G., Połczyn-Zdrój: — Mam 67 lat i zły stan zdrowia nie pozwala mi dopracować 2 lat brakują cych do przyznania emerytury. Przeciętny miesięczny zarobek wynosił 2.100 zł. Czy w tej sytuacji mam przejść na rentę inwalidzką (zaliczo ny zostałem do III grupy inwalidów), czy też istnieje jakaś możliwość do pracowania brakujących 2 lat do emerytury? Ile wyniosłaby renta według III grupy? Radzimy Panu przejście na rentę inwalidzką, z rów noczesnym podjęciem lżejszej pracy w połowie obowiązującego wymiaru godzin — na tzw. półetacie, które to zatrudnienie będzie uwzględnione przy u-stalanju uprawnień emerytalnych. Tak więc po przepracowaniu na pół etatu 2 lat, renta inwalidzka na Pana żądanie zostanie prze kwalifikowana na emeryturę. Renta inwalidzka według III grupy od zarobków 2.100 zł miesięcznie wyniesie 795 zł. Kwota renty wzrośnie o 0,4 proc. podsta wy wymiaru (zarobku) za każdy pełny rok ponad 5 lat okresu zatrudnienia w Polsce Ludowej. (L-x) „PRZEŁAJ O W C Y" I INNI... Wiosenne porządki weszły w stan kulminacyjny. Wszyscy malują, myją, zamiatają, kopią, sadzą drzewka i kwiaty. Patrzę z okna^przy ul. Partyzantów w Słupsku. Pracownicy z Przedsiębiorstwa Zieleni Miejskiej kopią udeptane, ubite klepisko, narożniki skwe rów, trawników, które „prze-łajowcy" tratowali przez okrągły rok. Kopią, a za ich plecami młodzieniaszek w pod skokach po świeżo skopanej ziemi pędzi po przekątnej do chodnika. Za nim świeżo upieczona mamusia z wózkiem, w którym osesek podryguje na nierównościach gruntu, aby prędzej na przełaj. Idzie dziadzio — też na przełaj, a w ślad za nim podąża babcia, idzie żołnierz, może i on... O nie, doszedł do krawężnika, zrobił dwa kroki więcej i pra widłowo pomaszerował chodni kiem. W ciągu 15 minut przeszło 47 osób, z tego 70 proc. to „przełajowcy". Jaką z nimi podjąć walkę? Uświadamianie nie zdaje egzaminu, nie wystarcza hasło: „Szanuj zieleń". Zdrożna myśl przyszła mi do głowy: na trawnikach i rabatkach z kwiatami zainstalować ogrodzenie „pod napięciem" dać ostrzegawcze napisy: Nie wchodzić — grozi porażeniem! Na jezdniach, na chodnikach na skwerkach pełno papierków Meteorologia nie zna tego rodzaju opadów. Nawiedzają o-ne nasze miasto, w mniejszym stopniu wsie. ZOM wywozi te śmieci na usypiska za miastem. Szkolna młodzież wy wiązuje się z planów zbiórki makulatury podręcznikami, zdatnymi jeszcze do użytku, książkami, posiadającymi war tość biblioteczną, prasą wykra dzioną z domu. Nie reaguje na zalecenia wychowawców, by zbierać drobne papierki na u-licy do torebki i w ten sposób wywiązywać się ze zbiórek makulatury i odśmiecania miasta. Nie reaguje. A czy któ ry z dorosłych obywateli podniósł potrącony na ulicy papier? Takiego przypadku odkąd mieszkam w mieście, nie widziałem. W ubiegłym roku — sam próbowałem tak postąpić. Dzia ło się to na przystanku autobusowym przy ul. Kilińskiego w ostatnich dniach kwietnia, w porze popołudniowej. Spora grupa ludzi czekała na auto bus. Dookoła leżało pełno pa- pierków po cukierkach, po sportach, zużytych biletów autobusowych, niedopałków, pa pierosów, zapałek, słowem — prawdziwy śmietnik. Schyliłem się, pozbierałem śmieci i wrzuciłem do stojącej obok, zupełnie pustej śmietniczki. Nikt mi nie pomógł — podróż ni jedynie ustępowali mi miejsca i tylko nogami podrzucali „pod nos" papierki. A gdy chodzić na przełaj, przez trawniki. Jednym słowem — nie utrudniać pracy ludziom, którzy pracują nad utrzymaniem porządku mer CZESŁAW MORAWSKI Słupsk ul. Madalińskłego T Od redakcji: W sprawie zadeptywania trawników — poruszanej wielokrotnie na naszych łamach — nie w pełni Trybuna Czytelników spojrzałem na jednego z młodzieńców, ten gestem wskazał, że — jego zdaniem — mam po mieszane w głowie. Na drugi dzień pokazywano mnie palca mi i mówiono: „Ten stary z brodą jest pomylony, zbiera śmieci". Moim zdaniem — żeby było u nas czysto i ładnie, nie wy starczy sprzątać. Trzeba też dbać o porządek. Nie rzucać papierków byle gdzie, tylko do śmietniczek. Nie poczytywać sobie za ujmę, uszczerbek honoru, podniesienia w razie potrzeby papierka z ulicy. Nie zgadzamy się z opinią Czytel nika, sądząc, że winę za niszczę nie zieleni ponoszą w równej mierze „przełajowcy" jak i nie dość przewidujący projektanci Naturalny odruch „chodzenie na skróty" należy po prostu uwzględnić w planie zagospodarowania terenów zielonych Nie sposób jednak nie zgodzir się z generalną myślą Autor? listu, że o porządek powinni^ my dbać wszyscy. Że nie wystarczy sprzątanie, ale trzeba też umieć nie śmiecić. I że w tym wszystkim idzie o coś więcej, niż tylko o higienizację na szych miast i wsi: O postawę odpowiedzialności za swoje środowisko — także za wygląd estetykę, schludność tego skrawka ziemi -na którym się żyje. SAMOCHODY TARASUJĄ CHODNIK W związku z niedawnym Tygodniem Kultury na Jezdni pragnę zwrócić uwagę na samochody, które zajmują się transportem artykułów żywnościowych i przemysłowych, Np. na ulicy Hołdu Pruskiego (przy piekarni) samochody, które zajmują 9ię transportem chleba, od samego rana do godzin południowych zajmują cały chodnik i połowę jezdni. Na uwagę, że spieszące do pobliskich szkół dzieci (nie mówiąc już o starszych) nie nają którędy przechodzić — usłyszałem odpowiedź: „w powietrzu". Czy jest zgodne z przepisami ruchu takie podstawianie samochodów dostawczych, by blokowały chodniki, przeznaczone przecież dla pieszych? stały czytelnik b. g. i koszalina ul. Tetmajera 4/20 KTO MIAł „SWIADCZYC USŁUGI"?... W odpowiedzi na krytyczne uwagi naszego Czytelnika, zamieszczone w tej rubryce, a dotyczące odmowy wykonania drobnej usługi przez dwa kołobrzeskie usługowe punkty spółdzielcze — Wojewódzka Spółdzielnia Pracy Przemysłu Skórzanego w Koszalinie wyjaśniła nam, że „winę za niewykonanie usługi kaletniczej ponosi kierownik z?kładu rymarsko--tapicerskiego". Udzielono mu więc upomnienia i zobowiązano do świadczenia wszystkich usług zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami i charakterem działalności zakładu". A swoją droga — nie sposób przy oka7| oprzeć się refleksji: cóż by to było, gdyby wszystkich, jak owego rzemieślnika-rymarza z ul. Wojska Polskiego w Kołobrzegu, trzeba specjalnie „zobowiązywać" i zachęcać do wykonania pracy, leżącej w zakresie ich normalnych, codziennych obowiązków... _(b) Głos nr 135 Strona 7 DYREKCJA ZASADNICZEJ SZKOŁY ZAWODOWEJ w Miastku ogłasza ZAPISY do klasy I, na rok szkolny 1973/74 na następujące kierunki —mechanik maszyn rolniczych —ślusarz-mechanik —tokarz —mechanik kierowca pojazdów samochodowych —murarz —krawiec odzieży damskiej lekkiej (limitowana dla powiatu i województwa) Dla zamiejscowych istnieje możliwość zamieszkania w nowym internacie. PODANIA należy składać wraz z załącznikami poprzez dyrekcje szkół podstawowych, w sekretariacie ZSZ. Do klasy krawiec odzieży damskiej lekkiej przez poradnie wychowawczo-zawodowe, w swoich miastach powiatowych. Egzaminów wstępnych nie przewiduje się. Bliższych informacji udziela sekretariat szkoły. K-1861 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w Bytowie wraz z DYREKCJĄ ZASADNICZEJ SZKOŁY ZAWODOWO-DOKSZTAŁCAJĄCEJ w Bytowie ogłasza ZAPISY na rok szkolny 1973/74 do ZASADNICZEJ SZKOŁY ZAWODOWEJ-DOKSZTAŁCAJĄCEJ w zawodach: —murarz-tynkarz —montażysta konstrukcji prefabrykowanych Nauka trwa 2 lata W czasie nauki uczniowie otrzymują: —wynagrodzenie w I roku nauki 259—420 eł mieślęcsnjie —wynagrodzenie w II roku nauki 420—600 zł miesięczni# —bezpłatne mundury szkolne —bezpłatne posiłki regeneracyjna Świadectwo ukończenia szkoły uprawnia do kontynuowania nauki w 3-letnim Technikum Budowlanym. Po ukończeniu szkoły zapewniamy prace w systemie akordu zryczałtowanego z premią do 40 proc. WARUNKI PRZYJĘCIA: —ukończona szkoła podstawowa —zawarta umowa o naukę zawodu PWMlifbiotitweni Budownictwa Rolniczego w Bytowie —wiek 15—18 lat Kandydatom, którzy mają utrudniony dojazd do szko ły, zapewnia się miejsce w internacie. PODANIA należy przesyłać do 31 VIII 1973 r. pod adresem: PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w Bytowie, ul. Przemysłowa 4 WRAZ Z DOKUMENTAMI: —świadectwo ukończenia szkoły podstawowej —wyciąg z aktu urodzenia —świadectwo lekarskie K-1859-0 9PRZEDSIĘBIORSTWOf BUDOWNICTWA ROLNICZEGO ; w BYTOWIE, ul. Przemysłowa 4 ogłasza ZAPISY do OCHOTNICZEGO HUFCA PRACY 12-miesięcznego dochodzącego dla młodzieży w wieku 16—18 lat. JUNACY 0**P zostaną przyuczeni do zawodów: -murarz-tynkarz -betoniarz-zbrojarz -montażysta konstrukcji prefabrykowanych i otrzymują: —wynagrodzenie miesięcune 800 zl —odzież robocza i ochronną —bezpłatne posiłki regeneracyjne w okresie zimowym —możliwość ukończenia kursu szkoły podstawowej t kursu przyuczenia do zawodu. Kandydaci .którzy posiadają utrudniony dojazd do siedziby przedsiębiorstwa mogą uzyskać bezpłatne zakwaterowanie. Po zakończeniu szkolenia teoretycznego i praktycznego w Hufcu Przedsiębiorstwo zapewnia stałe zatrudnienie na dogodnych warunkach z jednoczesną możliwością podnoszenia swoich kwalifikacji w ramach zasadniczej szkoły zawodowej dokształcającej. WYMAGANE DOKUMENTY; —podanie —życiorys —metryka urodzenia —świadectwo ukończenia o© najmniej VI klat i*koły podstawowej W terminie do dnia 15 VIII 1973 r. naleły składać w Dziale Ekonomicznym Przedsiębiorstwa. K-1819-0 CENTRALA RYBNA w SŁUPSKU z l e c ę pilnie wykonanie robót murarskich i betonowych w ZAKŁADZIE PRZETWÓRSTWA RYBNEGO w MIROSŁAWCU Materiał zleceniodawcy ZGŁOSZENIA kierować do: Zarządu CR w Słupsku ul. Wojska Polskiego 1 tel. 80-06 lub 29-10 K-1721-0 MONTOWANIE szyn kamiszy do firan i zasłon. Koszalin, tel. 247-58. Gp-2526-0 POGOTOWIE telewizyjne Pluta i Terpiłowski, Koszalin, tel. 225-30 Gp-2390-0 DZIS zgłoszenie — dziś naprawa telewizora. Sławno, tel. 39-28. Gp-1907-0 TELEWIZORY szybko naprawiamy. Koszalin, tel. 266-20. Gp-2330-0 TECHNIK z uprawnieniami i znajomością urządzeń do produkc lod6W oczekuje propozycji. Słypsk Banacha 7/207, po godz. 17. Gp-2545 PILNIE sprzedam warszawę 224 Słupsk, Zygmunta Augustą 75/54, po piętnastej.Gp-2548 SAMOCHÓD pick-urp — sprzedam. Słupsk, Henryka Pobożnego 20/3, tel. 65-04.Gp-2547 DYREKCJA ZASADNICZEJ SZKOŁY ZAWODOWEJ FABRYKI URZĄDZEŃ BUDOWLANYCH w KOSZALINIE, ul. Kaszubska 1 ogłasza ZAPISY do klasy I w specjalnościach: ślusarz mechanik, tokarz, irezer i szlifierz. k-1837-0 KUPIĘ domek jednorodzinny w Słupsku lub Ustce, wykończony lub w stanie surowym. Oferty: Głos Słupski" pod nr 2541. Gp-2541 KOCIOŁ warzelny nierdzewn> 150 1, do gotowania potraw w stołówce oraz 2 kotły parowe 8 atm powierzchni ogrzewalnej 3 i 6 m! — sprzedam. Wiadomość: Słupsk, tel. 43-43.Gp-2539-0 ZAMIENIĘ mieszkania dw,u- i trzy pokojowe na mieszkanie pięciopo-kojowe. Słupsk, Francesco Nulio 7/2.GP"253b ZAMIENIĘ mieszkanie spółdzielcze M-4 w Słupsku, na podobne w Koszalinie. Oferty: Koszalin, Zwycięstwa 95/4, tel. 232-43. Gp-2528 SAMOCHÓD trabant 600 — sprzedam. Koszalin, Władysława IV 17c m 9, tel. 314-60. po godz. 16. Gp-2532 SAMOCHÓD moskwicz 407 sprzedam lub zamienię na trabanta. Słupsk, ul. Kilińskiego 8/1. Gp-253' SYRENĘ 104 — sprzedam. Słupsk, tel. 35-82, po godz. 16.Gp-2543 CITROEN BL-11 — sprzedam. Koszalin, Armii Czerwonej 28/5, tel. 238-25.Gp-2533 SYRENĘ 103 z karoserią 104 — sprzedam. Cena 30 tys. Lipicz, Da-masłowice k/Darłowa.Gp-2534 JAWĘ 250 — sprzedam. Słupsk, ul. Wielicka 4/4.Gp-2337 ŚWIDNICA, pokój z kuchnia, kwa terunkowe dwa pokoje z kucnnią Jelenia Góra zamienię na mieszkanie w Koszalinie. Wiadomość: Koszalin, Podgórna 26/7. Gp-2530 MIESZKANIE kwaterunkowe 2 po koje z kuchnią, nowe budownictwo, piece, II piętro w centrum Wałcza, zamienię na pokój z kuchnią, nowe budownictwo, c.o., w Koszalinie. Oferty: Koszalin, ulica Kniewskiego 32/16, Teresa Wojewoda.Gp-2529 PRZYJMĘ dziecko pod opiekr Słupsk, Leśna 3.Gp-2546 ZATRUDNIĘ natychmiast czeladnika cukierniczego. Ciastkarnia Fr. Wengler, Ustka, Kościuszki 1. Gp-2540-0 MIESZKANIE do wynajęcia, trz pokoje z kuchnią. Konikowo k/Koszalina. KoziejaGp-2527 WÓZEK dziecięcy głęboki koloru wrzosowego — sprzedam. Słupsk, Zygmunta Augusta 20/80, po godz. 16.Gp-2542 MOTOCYKL SHL — sprzedam. Słupsk, Szczecińska 107. Gp-2549 DOM dwurodzinny wraz z dużymi warsztatami, nadający się wyłącznie dla spółdzielni — snrzedarn. Wiadomość: Słupsk, tel. 43-43. Gp-2538-C GOSPODARSTWO, budynek mieszkalny, 3 pokoje, kuchnia, łazienka oraz zabudowania gospodarcze, 3 ha ziemi ornej, w tym 0.?5 ha sadu młodego ogrodzonego, 18 km od Świdwina — sprzedam. (PK kursuje 6 razy na dobę). Miejscowość Berkanowo, pow. Świdwin, Klara Gordziewicz.Gp-2337 PILNIE sprzedam gospodarstwo rolne 5 ha ziemi, warsztat stolarski z wyposażeniem, budynek mieszkalny odremontowany, budynki inwentarskie ogród. Możliwość hodowli. Hęclik Stefania Sieciemino pow. Sławno.Gp-2485 DOMEK jednorodzinny w Ustce. — sprzedam. Wiadomość: Koszalin telefon 224-04, w godz. 17—19. Gp-2531-0 KOSZALIŃSKA Agencja Imprez Artystycznych poszukuje na okres od 1 VII do 31 VIII 1973 r. trzecfr pokoi jednoosobowych i pokoju dwuosobowego w Mielnie. Zgło szenia prosimy kierować pod nr tel. Agencji 223-10.K-184U-0 MŁODE małżeństwo poszukuje po koju w centrum Słupska, tel. 42-05, po piętnastej.Gp-2544 POKÓJ, najchętniej uczniom wynajmę. Koszalin, tel. 305-36. Gp-2525 Wiceprezesowi Zarządu Okręgu ZIW w Koszalinie Koledze Januszowi Raczkowi wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci ZONY składają CZŁONKOWIE ZARZĄDU OKRĘGU I ODDZIAŁU ZIW w KOSZALINIE ZAKŁAD MECHANICZNY WZGS w BIAŁOGARDZIE, ul. 22 Lipca 58a ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wy budowanie kiosku trafostacji wg powierzonej dokumentacji, przy ul. Chocimskiej w Białogardzie. Wartość robót wg kosztorysu wynosi 89 tys. zł. Udział w przetargu mogą brać przed siębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty należy składać w biurze zakładu, do 20 V 1973 r. Otwarcie ofert nastąpi 24 V 1973 r., o godz. 9. Zastrzega się prawo wyboru o-ferenta bez podania przyczyn lub unieważnienie przetargu. K-1857-0 OKRĘGOWE PRZEDSIĘBIORSTWO PRZEMYSŁU DRZEW NEGO w SZCZECINKU ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie remontu kapitalnego budynku mieszkalnego w Łubowie, ul. Czaplinecka 77. Zakres remontu o-bejmuje roboty: murarskie, tynkarskie, stolarskie, dekarskie, elektryczne zduńskie i malarskie. Przewidywany koszt remontu ca 200 tys. zł. Termin wykonania remontu — 30 września 1973 r. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe spółdzielcze i prywatne. Komisyjne otwarcie ofert na stąpi 2 czerwca 1973 r., o godz. 10, w biurze przedsiębiorstwa. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn.K-1856 PP STACJE RADIOWE i TELEWIZYJNE w SZCZECINIE, al. Niepodległości 41/42 ogłaszają PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie odwodnienia terenu w Radiowo-Telewizyjnym Ośrodku Nadawczym Gołogóra, w okresie czerwiec — wrzesień 1973 r. Do przetargu zapraszamy przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielnie pracy, organizacje społeczne, osoby fizyczne i przedsiębiorstwa nieuspołecznione. Oferty pisemne należy składać w zamkniętych kopertach z napisem: „oferta na wykonanie odwodnienia terenu" w Szczecinie, al. Niepodległości 41, pokój nr 230, do 21 V 1973 r. W biurze tym można zapoznać się z dokumentacją projek-towo-kosztorysową oraz uzyskać wszelkich informacji. Przetarg odbędzie się w Szczecinie, al. Niepodległości 41, pokój 230, w dniu 25 V 1973 r., o godz- 11. PP Stacje Radiowe i Telewizyjne w Szczecinie zastrzegają sobie prawo dowolnego wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn,JC-1869 RESTAURACJA HOTELU „SKANP0L" w KOŁOBRZEGU zaprasza MIŁYCH GOŚCI na dansingi z działalnością artystyczną w maju 1973 r. gościnnie wystąpi w tańcach strip-teasowych „OLETTA" gra zespół wokalno-muzyczny „IMAGINATION" śpiewa REGINA SZCZEKAREWICZ początek o godz. 22 Wcześniejsza rezerwacja miejsc u kierownika sali od godz. 16 do 21. K-1884 KOMISJA ORGANIZACYJNA PRZEDSIĘBIORSTWA ROBÓT Inżynieryjno-Instaiacyjnych Budownictwa Przemysłowego w KOSZALINIE, ul. Jana z Kolna 7 (kod 75—204) zaangażuje natychmiast INŻYNIERÓW i TECHNIKÓW szczególnie o specjalności instalacji sanitarnej na stanowiska kierownicze w służbach: —przygotowań produkcji —technologii produkcji i dozoru produkcji lub na prowadzonych budowach w charakterze kierowników Grup Robót, kierowników budów z branży inżynieryjnych i instalacji przemysłowych. Warunki zatrudnienia oraz możliwości otrzymania mieszkania do uzgodnienia. Oferty z życiorysem i kwestionariuszem osobowym należy składać do 31 maja 1973 r.K-1875-0 OKRĘGOWA SPÓŁDZIELNIA MLECZARSKA w KOSZALINIE, ul. Polskiego Października 10, zatrudni natychmiast: 1 PRACOWNIKA ze znajomością spawania do reperacji trans porterów; 2 PRACOWNIKÓW — kontroler na ekranie kontrol nym do butelkowania napoi mlecznych oraz ROBOTNIKA PODWORZOWEGO. Z uwagi na to, że ww. prace nie wymagają wzmożonego wysiłku, na stanowiska te zatrudnimy ren cistów, emerytów. Dla pracownika 1 i 2 wymagana jest książeczka zdrowia, którą można wyrobić u nas w zakładzie. Zatrudnienie w niepełnym wymiarze „zasu pracy tj. 1/2 etatu. Szczegółowe warunki pracy i płacy do omówienia w biurze Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej, przy ul. Polskiego Października 10, w godz. od 7 do 15, I piętro, pokój nr 28.K-1752-0 ZAKŁADY MASZYN BIUROWYCH „M E T R O N" w SŁUPSK SKU, ul. Mickiewicza 42/44, zatrudnią natychmiast: ŚLUSARZY, FREZERÓW, TOKARZY produkcyjnych i narzędziowych, BLACHARZY, ROBOTNIKÓW transportu oraz PRACOWNIKÓW UMYSŁOWYCH na stanowiska: TECHNOLOGÓW na opracowania i NORMOLOGÓW, KONSTRUKTORÓW OPRZYRZĄDOWANIA, KIEROWNIKA SEKCJI TECH NICZNEJ. Zatrudnimy również pracowników ww. zawodach na pół etatu. Warunki pracy i płacy zgodnie z układem zbjfcrowym pracy dla przemysłu metalowego, zakład kat. II- Zgłoszenia przyjmuje i informacji udziela sekcja osobowa.K-1370-0 PPiUR „Barka" PORT HANDLOWY KOŁOBRZEG, ul. Morska 2, zatrudni natychmiast: 3 ELEKTRYKÓW SAMOCHODOWYCH; 10 MONTERÓW URZĄDZEŃ PRZEŁADUNKOWYCH (dźwigi, układarki, ciągniki); 6 MECHANIKÓW SA MOCHODOWYCH. Warunki płacy i pracy do uzgodnienia na miejscu. Osoby samotne zamiejscowe mają możliwość uzyskania kwatery służbowej. Bliższych informacji udzieli dział kadr, w godz. od 7 do 15.K-1821-0 KIEROWNICTWO ZAKŁADU PAŃSTWOWYCH GOSPODARSTW ROLNYCH w SŁOSINKU, pow. Miastko, zatrudni natychmiast w brygadzie remontowo-budowlanej: 10 MURARZY, CIEŚLĘ, ZDUNA. Stawki godzinowe wg Układu zbiorowego pracy w rolnictwie. Rozliczenie akordowe. K-1849-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO ELEKTRYFIKACJI i ZAOPATRZENIA ROLNICTWA i Wsi w Wodę „Elwod" Koszalin, ul. Przemysłowa 5, zatrudni TECHNIKÓW ELEK TRYKÓW z uprawnieniami na stanowiska kierowników budów i inspektorów nadzoru oraz INSPEKTORA BHP. K-1372-0 DYREKCJA STACJI HODOWLI ROŚLIN GIEZKOWO, p-ta Świeszyno, pow. Koszalin zatrudni natychmiast: MECHANIKA i MISTRZA KOWALSKIEGO. Wymagane wykształcenie średnie lub dyplom mistrzowski w zawodzie i długoletni staż pracy. Warunki pracy i płacy wg Układu zbiorowego pracy dla prac. rolnictwa.K-1862-0 POWIATOWY ZWIĄZEK GMINNYCH SPÓŁDZIELNI „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" w MIASTKU zatrudni 2 TECH NIKÓW BUDOWLANYCH do pracy w Zakładzie Usług Remontowo-Budowlanych (na budowy i w dyrekcji). Zamiejsco wym zapewniamy pokoje służbowe. Warunki pracy i płacy wg Układu zbiorowego pracy w budownictwie. K-1876-0 DYREKCJA WPHS ODDZIAŁ w KOSZALINIE, d1. Wolności 2/3 zatrudni natychmiast JENTÓW do kiosków owocowo-warzywniczych. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w dziale spraw osobowych.K-1873 KOMISJA ORGANIZACYJNA PRZEDSIĘBIORSTWA ROBÓT IN2YNIERYJNO-INSTALACYJNYCH w KOSZALINIE, ul. Jana z Kolna 7, przyjmie do pracy: MONTERÓW INSTALACJI SANITARNYCH i PRZEMYSŁOWYCH; MONTERÓW INSTALACJI KOTŁOWYCH; BLACHARZY, SPAWACZY z uprawnieniami specjalistycznymi, SPAWACZY z uprawnieniami podstawowymi do przeszkolenia na kursach specjalistycznych; OPERATORÓW koparek i dźwigów samojezdnych. Warunki płacy wg Układu Zbiorowego Pracy w budów nictwie, w systemie akordowym. Pozostałe warunki do omówienia i uzgodnienia.K-1874-0 PAŃSTWOWY OŚRODEK MASZYNOWY w SŁAWNIE, ul Polanowska 16, zatrudni TECHNIKA OCHRONY ROŚLIN lub TECHNIKA ROLNIKA na stanowisko instruktora ochrony roślin. Warunki pracy i płacy do omówienia na miej scu.K-1878-0 Przed sezonem W Klukach / i gdzie indziej. O tym. że Kluki są jedną z najatrakcyjniejszych miejscowości pasa nadmorskiego nie trzeba nikogo przekonywać. Ale Kluki były dotychczas zapomniane przez instytucje usługowo-handlowe. Wiele razy pisaliśmy o tym, jednak efekty są znikome. Rozmowę z prezesem geesu do sklepu. W wydzielonym po-w Smołdzinie. Mieczysławem mieszczeniu, przy kawiarni, Sikorą, można więc potrakto- można będzie otrzymać też dawać jako zapowiedź zmian w nia garmażeryjne (bigos, kiełKlukach Wreszcie znaleziono basa na gorąco itp.). i zatrudniono w tamtejszej ka- Wykorzystane oędą w tym wiarni osobę kompetentną budynku pomieszczenia hotelowe Przewiduje się większe dostawy miejsc w 3 pokoikach, wy artykułów żywnościowych to juz jest cpś. Aktualnie grodzi się też po Dzwoni tel. 51-95 GDZIE SENS? —W Koszalinie kupiłem kiedyś tylko klosze do plafonów, Do aku rat nie było opraw — mówi Wacław K. — W kilka dni później w Słupsku pokazały się w sklepie przy ul. Mostnika klosze z oprawa mi Chciałem kupić same oprawy, bo tylko one sa mi teraz potrzebne, ale nie udało się. Trzeba kupić razem t kloszami! Usiłowałem też w składzie opałowym przy ul. Prusa kupić niewielką ilość lepiku. Ale sprzedają co najmniej 200 kilogramów! Mniej sprzedawać podobno nie wolno. Gdzie tu sens, gdzie logika? GDZIE SĄ PODŚWIETLONE ZNAKI? —Pisaliście już nieraz o ron dzie na pl. Dąbrowskiego — mó wi jeden z kierowców słupskich — ale dalej nie widać poprawy Spora część znaków, i ważnych, nie świeci się, to tych Na nic nie przyda się taka nowoczesność jeśli znak nie iest widoczny Już lepiej, leśli nie można urucho mić tych podświetlanych ustawić zwvkłe znaki blaszane. Przynal mniei będa odbijać wieczorem światło reflektorów. Propozvcje kierujemy do Miel skiego Zarządu Dróg i Mostów. Drzewa i kwiaty w nazwach ulic Budownictwo mieszkanio we i usługowe wkracza na coraz,odleglejsze tereny, cze sto jeszcze nie nazwane Władze miejskie dość syste matycznie wydają decyzje o nadaniu nazw różnym ulicom, których czasami jeszcze w terenie nie w idać Na ostatniej sesji Miejskiej Rady Narodowej podjęto następną uchwałę, w tej sprawie- Mamy teraz no we ulice: Parkową, Świerko wą. Wrzosową, Modrzewiową. Jest też ul Jaśminowa, al. Brzozowa i ul. Sosnowa* Wszystkie znajdują się (z wyjątkiem Sosnowej i alei Brzozowej> na wschód od ul Gdyńskiej. Wszyscy słupszczanie, któ rzy kochają drzewa, krzewy, kwiaty — będą z pewnością wdzięczni inicjatorom za takie nazwy. Oby tylko ulice na razie jeszcze nie zagospodarowane, były w przyszłości rzeczywiście w kwiatach i zieleniłem) Rys. M. Kaźmierczak sesje przy SKiepie i Kawiarni. Wszelkie prace przygotowawcze przewidziano zakończyć w tym miesiącu. Termin pełnej gotowości zaś określono na 1 czerwca. Niestety, nie mamy wiadomości o poprawie w Gardnie Wielkiej. miara restauracja będzie musiała jeszcze przez ten rok wyżywić wszystkich chętnych. Odnawia się zaplecze i trochę modernizuje sale. Najważniejsza jednak jes' właściwa obsługa klientów, a to zależy tylko od personelu. W Rowach przygotowania do sezonu idą pełną parą. Aktualnie trwa remont „Piastowskiej", natomiast „Słowiańska" już czynna Są też kłopoty z brakiem personelu. W tej sytuacji kierownictwo nad obiema restauraciami obejmie z konieczności jeden z członków zarządu GS. Czy wyjdzie to na dobre, przekonamy się niebawem. W Rowach wystawi się też 2 kioski: spożywczy i z artykułami dziewiarskimi. W najbliższych dniach rozpocznie się kilkudniowy remont restauracji w Objeździe, która stanowi zaplecze gastronomiczne dla urlopowiczów z Poddąbia, Orzechowa, a przede wszystkim dla przejeżdżających tą trasą. Kłopotów geesowcom nię brak, teraz właśnie trzeba je rozwiązać, bp już w trakcie sezonu będzie za późno, (mef) NOWY SKLEP WSS Wczoraj otwarto ostatni ze sklepów w pawilonach przy ul. Starzyńskiego, Trzy stoiska dobrze zaopatrzone (artykuły gospodarstwa domowego, elektryczne, szkło, prcelana, kryształy) cieszyły się już w chwili otwarcia wielkim powodzeniem. Najbardziej „szły" kryształy. Nowy sklep, zamykający ciąg handlowy, ma połączenie z innymi, co ułatwia klientom zakupy. Pawilon jest nieźle zaopatrzony. ma też estetyczny wystrój wnętrza, (f) JUŻ po raz trzeci odbyły się powiatowe eliminacje Turnieju Wiedzy Politycznej, Organizowanego przez słupski ZMS Turniej jest jedną z form szerokiej popularyzacji wiedzy z różnych dziedzin życia politycznego gospodarczego, społecznego kraju i świata. Na eliminacje powiatowe, poprzedzone podobnymi impre zami w zakładach pracy, zgło- FINAŁ TURNIEJU sito się 7 drużyn. Po emocjonu jącej walce, pisemnym i ustnym sprawdzeniu wiedzy 3 o-soboupych drużyn, zwycięzcami turnieju zostali przedstawiciele Słupskich Fabryk Mebli: Jan Majewski, Tadeusz Świt i Edmund Wrzos. Drugie miejsca wywalczyła drużyna z Zakładu Naprawczego Taboru Ko lejowego, a trzecie — przedstawiciele Komunalnego Zakła du Napraw Autobusów. Drużyna z SFM reprezentować będzie nasze miasto na wojewódzkich eliminacjach w Koszalinie. (pak) Dni Oświaty, Książki i Prasy DZISIAJ, o godz. 19 w klubie ..Nadrzecze" wystąpi niedawno założony tam Teatr Poezji „Studio-73", pod 'tierow-nictwem Macieja Fiderera. Teatr przedstawi montaż poetycki „Res de Nicolao Coper-nico". (tem) „Mikołajek" zaprasza na szlaki SPN Klub Turystyki Pieszej „Mi kołajek" zaprasza na dwudniowy okręgowy zlot turystyczny „Na szlakach Słowińskieyo Parku Narodowego", który odbędzie się 26 i 27 bm. Uczestniczyć w nim mogą piechurzy kolarze, zmotoryzowani. Na zakończenie na jez. Gardno odbędą się regaty żeglarskie. W zlocie uczestniczy każdy, kto ma ochotę! Pod warw kiem, że do 20 maja zgłosi się w Oddz. PTTK, ul. Zamenhofa 1 i uiści odpowiednią opłatę. A jeśli pogoda dopisze (odpukać!) — wywiezie niezapomniane wrażenia z pięknej krainy. (tem) WYŚCIGI ROWERKOWE „GŁOSU" Prosimy o więcej maluchów Jeszcze niecałe dwa tygod-stadionie, przez cały czas nie pozostały do zakończeniaimprezy, zapewnimy dzieciom zapisów do naszej imprezy ro-należytą opiekę. Z naszych do- werkowej dla dzieci. Wczorajświadczeń natomiast wynika mieliśmy już ponad 50 młodychże najmłodsze dzieci wzorowo kolarzy na listach.przeslrzegają zasad dyscypliny. Najwięcej, jak dotychczas,Nie ma więc podstaw do nie- jest 10—11-latków. Niewielepokoju. natomiast najmłodszych, od 3Nadal przyjmujemy nagrody do 7 lat. Rodzicom, którzy o-dla uczestników naszej impre- bawiają się o swoje pociech""",zy (w godz. 10—16, w soboty możemy przypomnieć, że na10—14). (tem) Stawiamy na dyscyplinę i pracę Przed sezonem — były na- niorami. To nasza przyszłość dzieje i szanse na wyższą po- Chcemy oprzeć cały nasz sport zycję piłkarzy „Czarnych" w na młodzieży ze Słuoska. W klasie A. Zarząd spodziewał się samej piłce nożnej — w r ż-konsolidacji drużyny, a w e- nych grupach — mamy już 100 fekcie — lepszej gry i w per- grających. spektywie - nawet awansu do Będziemy jednak nadal wy-wyższej klasy.__ magać od wszystkich sportow- Jednakże po ostatnim obozie £$w dyscypliny, pracy, sporto-zarząd musiał podjąć -JrastycZ- wego trybu życia 0d tych ^ry-ne kroki. WskuLc< iamania dy- teriów nie odstąpimy, (emte) scypliny, pijaństwa, dwu zawodników usunięto z drużyny. czterech innych — zawieszono. W sumie ubyło 6 członków pierwszej reprezentacji. — Jesteśmy osłabieni — mówił prezes klubu Andrzej Gajos — ale nie mogliśmy tolerować zawodników, którzy stwarzają złą atmosferę. Będziemy uzupełniać szeregi ju Kolejka po lody na rogu ul. Wojska Polskiego i Starzyńskie go jest imponująca. To zwykły obrazek z tego miejsca, a jednocześnie doping dla handlowców, żeby otwierali nowe punkty sprzedaży lodów! Fot. I. Wojtkiewicz Młodym z Bukowa Bukowo jest wsią bardzo zaniedbaną. Oddaloną od głównej trasy, niszczeje coraz bardziej. Mieszkańcy nie dbają też zupełnie o zabudowania i porządki w obejściach Ot, każdy żyje z dnia na dzień. Nawet młodzi nie kwapią się do roboty. Ta opinia kształtowała się machem. No cóż, młodzi, jak przez wiele lat i teraz mówi wszędzie, muszą się wyszu Się nawet tu i ówdzie o „zamieć. Nie mielibyśmy nic oraniu wsi".przeciwko temu, gdyby to Tylko zabawy w Bukowie wszystko mieściło się w przyodbywały się z hukiem i roz- jętych normach. Tymczasem, bardzo odpowiadało młodym z Bukowa. Mówili: dajcie, bo się nam to należy, a zarobione pieniądze przeznaczymy na inne cele. Jakie? Trudno w tej chwili dociec. Sprawa z rzędu głupich stała się ni stąd ni zowąd kością niezgody. W Bukowie mówi się o niesprawiedliwości w gminie, odwrotnie zaś — o niegospodarności młodych z Bukowa. Wydaje się, chociaż nie u-zurpujemy sobie prawa rozjemców, że manna nie może spadać z nieba. Czas też, aby po każdej zabawie milicja zdecydowanie interweniował miała sporo roboty. Ten i ów ZP ZSMW, bo chyba nie na próbował „udowodnić" kole- rozrabianiu należy opierać działalność młodzieżową. Zresztą pod rozwagę dze swą wyższość za pomocą sztą zdanie na ten temat już kufla, butelki, sztachety, czy koledzy w ZP mają pięści. Przed dwoma laty, po „rozróbie", zabroniono organizowania zabaw we wsi. Wreszcie cofnięto ów zakaz i przed 2 miesiącami odbyła się właśnie we wsi pierwsza po przerwie zabawa. Tym rażeni obyło się bez 'przykrych następstw, ale dotychczas wiejskiej świetlicy po zabawie nie sprzątnięto. Grupa młodych z organizacji ZSMW wykalkulowała sobie, że trzeba zaoszczędzić zarobione pieniądze i przeznaczyć je na remont świetlicy. Pomysł godny uznania, ale... Do gminy wpłynęło pismo ców wsi uczynić od młodych, w którym domagają się przydziału materiałów budowlanych. Nie chodzi o wartość cementu czy farby, chociaż gmina nie ma nadmiaru złotówek, przecież kilka setek można by wykroić. Naczelnik, Borys Komaniecki, słusznie jednak uznał, że na remont należy przeznaczyć fundusze uzyskane z zabawy Takie postawienie sprawy nie Tak więc, zanim zaczniecie pisać, skarżyć — zastanówcie się, czy z waszej strony wszystko jest w porządku W gminie nie macie wrogów; wręcz przeciwnie — szuka się tam możliwości przyjścia z pomocą całej wsi. Mądry głos mieszkańców zostanie przyjęty przez pracowników urzędu z wdzięcznością. Ale wyjście z sytuacji będzie można znaleźć pod warunkiem, że młcdzi z Bukowa nieco zrewidują swoje poglądy na temat tego, co gmina powinna dla mieszkań-(mef) CO GDZIE KIEDY WTOREK 15 MAJA Sekretariat redakcji i Dział p-głoszeń czynne codziennie od godziny lo do 16. w soboty do 14. 97- MO 98— Straż Pożarna 99- Pogotowie Ratunkowe (na« Kłe wezwania) Inf kolejowa — 81-10 Taxi - 39-«9 ul Starzyńskiego Taxi bagaż. — 49-80 %. dyżury Apteka nr 51 przy al. Zawadzkie ro 3, teł. 41-80 wystawy MUZEUM Pomorza Środkowego - Zamek Książąt Pomorskich — czynne g. 11—18. Wystawy stałe: l) Dzieje i kultura Pomorza Środkowego; 2) Etnografia, kultura ludowa Pomorza Środkowego: 3) Grafika książkową Andrzeja Stru-miłły. KLUB „EMpikm - Malarstwo Norberta Skuoniewicza WSN (aula) — Słupsk w dokumencie archiwalnym BTD— Wystawa retrospektywna STF MILENIUM — Wynajęty człowiek (USA, 1 16) - g. 16. 18.15 I 20 POLONIA — Człowiek stamtąd (radz.-szwedzki, 1. 14) — g 18. 18.15 i 20.30 RELAKS — Komisarz Pepe (włoski, |. 16) - g. 15.30. 17.45 i 20 USTKA DELFIN — Gangsterski walc (franc. 1. 14) — g. 18 i 20 GŁÓWCZYCE stolica — 24 godziny z tycia kobiety (franc.. 1. 16> — g. 19 dębnica kaszubska jutrzenka — Lew w zimie (ang.. i, u) - g. 18 CENNIK WARZYW I OWOCÓW Od jutra. 16 bm.. w naszym województwie obowiązywać będa na stępujące, maksymalne ceny warzyw i owoców: kilogram ziemniaków — 1,80 zł; jabłek odmian preferowanych — wvb. ekstra - 20 zł wyb. i - 18 zł. wyb, II — io zł, jabłek odmian podstawowych - odpowiednio — 16. 14 i 8 zł. odmian oozost.ałvch — wyb. i - 12 zł wyb, II - 6 zł. Kilogram buraków I gat. kosztu ie 3 zł II gat. - 2.20 zł: cebuli — odpowiednio - 9 i 5.80 zł: czosnku -25 i 17,50 zł; marchwi - 3 i 2.20 zł; pietruszki - 7,50 \ 5,60 zł: pieczarek - 52 f 36 zł; oomidorów im port - 9o zł: ogórków fweże im-Dort* - 36 zł: dotów - 10 5 7 50 zł. Główka sałaty, zależnie od wielkości - 3 lub 4 zł; l kg rabarbaru -6 zł; kapusty kwaszonej - 5 zł; ogórków kwaszonych - 8 zł. Aw RUCHU ZAWSZE ROZWAŻNIE „GLOS KOSZALIŃSKI" - °rgan Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Ziednorzonei Part) Robotniczej Redaguje Kole gnim Redakcyjne — ulica Zwy "lesfwo 137/139 fbudynek WRZ7 -75-604 Koszalin TelefOny -centrala — 279 ?i (łączy ze wsz\ stkimi działami z wviałki>rr ipjskiego \ Partv1npfi!0) Redaktor naczelny i sekretaria 2?R" 3 gaęfpnra rp^ł i •' • nr* nn xzplnpgo I sekretarz Redakcji -?42-ostwa 2 — i nłptrr ?<5-20o Słuosk, tel 51-95 Biurn >ełn wniefwa Prasowego — ul P flndPra 27S - 75-72i Kns^lin fel 22?-9i Wnłatv ns nr<»nuTr»p micsieczna - 30 sn zł kwar ałna - rl nó>roczna - IR? z' roórnn — ^64 zł nrzvimnja u 'z^dy noczfowe listonosze oro» łdrtziały t delegatu >1orSt W3 tlrinwopchnlanl^ Pro iv i f*cia*k) Wczpikich łnfoT *viacii o warnnkarh c<"e»-~>rł-"afv nd^i^iaia wszv«tkfp r»Ta "ńwkł Ruch" i nnctv Wv liwca?ęp-rtawni "two Prasowe RSW Prasa -Tlałka — R!i«*b" ni P Pin <1er a 273 7"!-'>7l Koszar, c#»n tPłcfonlrzna — 240-27 Tłoczono? Prasowe Zakład* OraMc^rtP Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20 Glos nr 135 Strona 9 Konferencja prasowa w PZK Przed wielką imprezą W Zarządzie Głównym Polskiego Związku Kajakowego w Warszawie odbyła się konferencja prasowa, podczas, której dziennikarzy poinformowano o przygotowaniach polskich kajakarzy do zbliżających się w tym roku dwóch wielkich imprez: mistrzostw świata seniorów i IV mistrzostw Europy juniorów. Ta druga impreza znajduje sie w centrum zainteresowania kibiców koszalińskich. Mistrzostwa Europy odbędą się w dniach 3—5 sierpnia na to