LEONID BREŻNIEW rozpoczął wizytę w Stanach Zjednoczonych Na zaproszenie prezydenta Richarda Nixona udał się z oficjalną wizytą do USA sekretarz generalny KC KPZR, członek prezydium Rady Najwyższej ZSRR Leonid Breżniew. Na zdjęciu: podczas ceremonii pożegnania na lotnisku Wnukowo w Moskwie — od lewej — Nikołaj Pod górny, Leonid Breżniew, Aleksiej Kosygin i charge d'affaires USA w Moskwie — A. Dubs. CAF — PI V Krajowy Zjazd CZKR PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Cena 1 zł Nakład: 121.S69 MOSKWA (PAP) Korespondent PAP, Michał Skalenajdo, relacjonuje: Sekretarz generalny Komitetu Centralnego KPZR, członek4 Prezydium Rady Najwyższej ZSRR Leonid Breżniew opuścił wczoraj Moskwę udając się na zaproszenie prezydenta Stanów Zjednoczonych Richarda Nixona z oficjalną wizytą do USA. Na udekorowanej flagami ZSRR płycie lotniska Wnukowo-2 — reprezentacyjnego portu lotniczego stolicy Kraju Rad zgromadzeni są liczni przedstawiciele radzieckiej prasy, radia i TV oraz korespondenci zagraniczni akredytowani w Moskwie. O godz. 9.45 czasu miejscowego w drzwiach budynku portu lotniczego pojawia się DELEGACJA NASZYCH KÓŁEK ROLNICZYCH już w stolicy (Inf. wł.) Dziś w Warszawie rozpoczyna obrady V Krajowy Zjazd Centralnego Związku Kółek Rolniczych. W obradach uczestniczy około 1550 delegatów reprezentujących prawie 2,7 min rolników skupionych w kółkach. Wczoraj w godzinach południowych udała się na V Krajowy Zjazd CZKR delegacja województwa koszalińskiego. o motoryzacji i... CTAJEMY się potęgą motoryzacyjną. Pełną parą, jak donosi prasa, buduje się fabrykę małolitrażowych fiatów, zwiększa się także import „czterech kółek". Radość więc całkowi ta, że powołam się znowu na PAP: Za lat siedem pro dukować będziemy w kraju 400 tys. samochodów osobo wych. Po przeczytaniu tej pa-powskiej informacji zrobiło mi się smutno. Jestem gorą cym zioolennikiem motoryzacji. Ogarnął mnie jednak smutek na myśl o kłopotach czekających wszystkich szczęśliwych posiadaczy „czterech kółek". Bo przecież dzisiaj mamy znacznie mniej samochodów, a ileż kłopotów z naprawą wo zów, znalezieniem w sklepach Motozbytu potrzebnych akcesoriów. Nie ma w tym żadnej przesady. Otóż od kilku co najmniej tygodni z przysło wiową świecą w ręku nie znajdziesz ani w sklepach Motozbytu ani w stacjach benzynowych najzwyklejszego... ciśnieniomierza. I, co najgorsze. nikt się tym wca le nie przejmuje. W koszalińskim Motozby cie niezmiennie odpowiadają z uśmiechem: niestety me mamy. Koniec, kropka. Czy będzie w określonym czasie, czy sklep robi jakieś starania — tego nie sposób się dowiedzieć. Jedy na odpowiedź, to uśmiech i beźradne rozłożenie rąk. Nie jest to, niestety, przykład odosobniony. Czy nie może więc człowieka ogarnąć pesymizm? (wn) Liczy ona 46 osób wybranych na zjazdach powiatowych. W składzie delegacji znajdują się długoletni działacze kółek: prezesi, przedstawiciele podstawo wych kierunków gospodarczych samorządu, młodzi rolnicy, delegatki kół gospodyń wiejskich. Przed wyjazdem do stolicy odbyło się uroczyste spotkanie z delegatami, w którym wzięli udział sekretarz KW PZPR — Jerzy Chudzikiewicz, sekretarz WK ZSL — Stanisław Lewandowski oraz przedstawiciele organizacji spółdzielczych, przedsiębiorstw i instytucji współpracujących z kółkami rolniczymi. (dokończenie na str. 3) SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XXI Niedziela, 17 czerwca 1973 r. Nr 168 (6655) Leonid Breżniew w towarzystwie żegnających go członków kierownictwa partii i rządu radzieckiego. W podróży do USA sekretarzowi generalnemu KC KPZR towarzyszą: członek Biura Politycznego KC KPZR, minister spraw zagranicznych Andriej Gromyko, ministrowie: handlu zagranicznego Nikołaj Patoliczew i lotnictwa cywilnego Boris Bugajew, doradcy sekretarza generalnego KC KPZR: Gieorgij Cukanow i Andriej Aleksandrów oraz dyrektor generalny Agencji TASS, Leonid Zamiatin. Otoczony przez żegnających Leonid Breżniew prowadzi żywą rozmowę z członkami kierownictwa partii i rządu, wymienia uściski dłoni i serdecznie pozdrawia gestem ręki wszystkich, którzy asystują przy jego odlocie. Widać, że Dzis uroczyste zakończenie 10 stron Mini-horoskop str. 4 S. Zajkowska „Szli po Wale rajdowicze" str. 5 O M. Sikora „Sztuka towarzysząca archeologii" - str. 6 Kąciki - str. 7 Przedośtatni dzień szóstego Rajdu ZMS „Szlakami zdobywców Wału Pomorskiego" wypełniony był po brzegi atrakcyjnym programem. W godzinach południowych delegacje ekip wojewódzkich złożyły wizyty w szczecineckich zakładach pracy. Grupa lubelska, która w przeddzień gościła przedstawicieli władz wojewódzkich, odwiediiła Zakłady A-22, w ZPW byli przedstawiciele Krakowa, a w „Pomorzance" — Opola. Równolegle w muszli koncertowej odbywał się konkurs piosenki rajdowej — grupy Powitanie delegacji wNBD W poniedziałek — 18 bm. o godz. 9.55 Telewizja Polska przeprowadzi bezpośrednią transmisję z uroczy stości powitania delegacji partyjno-rządowej PRL w Berlinie. i soliści przedstawiali piosenki bądź skomponowane przez siebie, do tekstów własnych, bądź tylko ciekawe niejednokrotnie własne teksty do popularnych melodii. Najbardziej podobały się grupy rajdowe z Koszalina i Łodzi. Piosenki śpiewano w trakcie Rajdu przy obozowych ogniskach. Młodzież na Rajdzie śpiewała. Rozlosowano 3461 fantów Wczoraj zakończyła pracę społeczna Komisja Ciągnień II Loterii Fantowej „Głosu Koszalińskiego" pod patronatem Miejskiego i Powiatowego Komitetu Frontu Jedności Narodu w Koszalinie. Przy udziale przedstawiciela Wydziału Finansowego Prezydium MRN, Wiesława Godka, w ciągu 6 dni Komisja rozlosowała 3.461 fantów. Zwitki z trzech urn wyciągały dzieci z Państwowego Domu Dziecka w Koszalinie a także osoby zaproszone z sali. Obecnie organizatorzy przy- losów, na które padła wygrana wystąpili, na podstawie orotokona. Tabela będzie zawierała łu ciągnienia, do sporządzenia numery losów, numery fantów oficjalnej tabeli wygranych, z i ich nazwę, Po wydrukowaniu ułożonymi kolejno numerami tabela zostanie dostarczona do wszystkich kiosków „Ruch" Do tego czasu numery losów będzie można sprawdzać w nie oficjalnych tabelach, zamieszczanych od wtorku, 19 czerw ca w „Głosie" Tabela publikowana w „Głosie" będzie sporządzoną według listy fantów. od nr 1.3461 Wydawanie fantów rozpocznie się od 22 czerwca w pawilonie Koszalińskiego Wydawnictwa Prasowego ul. Pawła Findera 27a (mr) Zachmurzenie umiarkowane miejscami, zwłaszcza na wschodzie kraju, przelotne opady. Temperatura maksymalna od 16 do 20 stopni. Wiatry umiarkowane, okre sami dość silne i porywiste z kierunków północnych. DEPESZA H. JABŁOŃSKIEGO Z OKAZJI ŚWIĘTA NARODOWEGO ISLANDII Z okazji święta narodowego Republiki Islandii, przypadającego w dniu 17 bm., przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński wystosował depeszę gratulacyjna do prezydenta Republiki Kristjana Eld-jarna. także ochoczo w marszu. Galowy popis takich śpiewających grup odbył się na placu Nowotki po południu. Rozstrzygnięto także wczoraj konkursy na najciekawszą raj (dokończenie na str. 3) Rząd indyjski gotów do rozmów z Pakistanem Jak informuje „Times of India", rząd Indii wystosował pismo do rządu Pakistanu w sprawie sytuacji na subkontynencie. Jak podkreśla dziennik, rząd indyjski ponownie potwierdził gotowość prze prowadzenia rozmów z Pakistanem w sprawie normalizacji stosunków na subkontynencie i przywrócenia trwałego pokoju w tym rejonie na zasadzie pokojowych propozycji zawartych we wspólnej deklaracji rządów Indii i Bangladeszu. ZDJĘCIE TYGODNIA jest w doskonałym nastroje, uśmiecha się do zgromadzonych. Uroczystość pożegnania na lotnisku była bezpośrednio transmitowana przez telewizję. Tej wielkiej, kolejnej podróży zagranicznej radzieckiego przywódcy towarzyszą nadzieje całej ludzkości na ugruntowanie rozpoczętego procesu od prężenia, a w konsekwencji — ukształtowanie na naszym globie trwałych i korzystnych dla wszystkich narodów podstaw pokojowego współistnienia i owocnej współpracy, (dokończenie na str. 2) POSIEDZENIE SEJMU WARSZAWA (PAP) Prezydium sejmu postanowiło zwołać 11 posiedzenie sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w dniu 23 bm. Posiedzenie rozpocznie się 0godz. 9.00. Porządek dzień ny przewiduje: Sprawozdanie Komisji Mandatowo-Regulaminowe, w sprawie obsatiia mandatów w okręgach wyborczych nr 24 (Gliwice; i m 76 (Wałbrzych), sprawozdanie Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finan sów o sprawozdaniach rządu z wykonania Narodowego Planu Gospodarczego Z Budżetu Państwa wraz z wnioskiem Najwyższej Izby Kontroli w przedmiocie Absolutoriu-1 dla rządu — za okres od 1 stycznia 1972 r. do 31 grudnia 1972 r.; sprawozdanie komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz Komisji Pracy i Spraw Socjalnych o rządowym projekcie ustawy o zasadach tworzenia i podziału zakładowego funduszu: nagród, socjalnego i mieszkaniowego; sprawozdanie Komisji Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego o rzą dowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o hodowli, ochronie zwierząt łownych i prawie łowieckiui; sprawozdanie Komisji Spraw Wewnętrznych i Wymia u Sprawiedliwości o rządowym projekcie ustawy o opłatach w sprawach karnych; sprawozdaniu Komisji Obrony Narodowej o rzą dowym projekcie ustawy zmieniającej ustawę o powszechnym obowiązku obrony Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej; zmiany w składzie osobowym komisji sejmowych; interpelacje : zapytania poselskie oraz projekt uchwały w sprawie zamknięcia sesji sejmu. Kto będzie lepszy? Fot. J. Patan Prezydium rządu na piątkowym posiedzeniu rozpatrzyło oceny i wnioski międzyresortowego zespołu do kompleksowego zbadania wzajemnych stosunków: przedsiębiorstwo — zjednoczenie — ministerstwo, Zespół ten powołany został do życia decyzja premiera w styczniu br Prezydium rządu zaaprobowało wyniki prac i wnioski zespołu oraz uznało je za kierunkowe wytyczne w dalszym doskonaleniu zarządzania. W kolejnym punkcie porządku obrad rozpatrzono sprawę objęcia ubezpieczeniami społecznymi sprzedawców „Ruchu" a także gospodarzy klubów „Książki i Prasy". Budowniczowie reaktora „Maria" powstającego w Świerku k. Warszawy podjęli zobowiązania przyspieszenia budowy tego urządzenia. Reaktor ma być przekazany do rozruchu technologicznego 22 lipca 1974 r. tj. o 9 miesięcy wcześniej niż planowano. W Sopocie zakończyła się konferencja ekspertów siedmiu państw nadbałtyckich. Przygotowała ona grunt do zapowiedzianej na wrzesień br. konferencji w Gdańsku, która — jak się powszechnie oczekuje — zakończy sie podpisaniem konwencji w sprawie ochrony zasobów wodnych Bałtyku. W szóstym dniu Międzynarodowych Targów Poznańskich obroty naszych centrali i przedsiębiorstw handlu zagranicznego osiągnęły wartość 662 mln zł dew. Zawarto poważny kontrakt na dostawy do ZSRR i CSRS urządzeń peryferyjnych do maszyn matematycznych, a także wyposażenie dla 70 kompletnych laboratoriów. W związku z odbywającymi się w Warszawie rozmowami przed stawicieli centralnych organów planowania Polski i ZSRR premier Piotr Jaroszewicz przyjął przewodniczącego delegacji radzieckiej, zastępcę przewodniczącego Gospłanu ZSRR Wiktora rebiediewa oraz towarzyszące mu osoby. W trakcie rozmowy omówiono węzłowe problemy i perspektywy dalszego pogłębiania współpracy gospodarczej, specjalizacji i kooperacji produkcji zwłaszcza w przemyśle maszynowym. Przebywająca z wizytą w Jugosławii premier Indii, pani Indira Gandhi spotkała się w sobotę rano z premierem Dżemalem Bijediciem. Rozmowa dotyczyła dwustronnych zagadnień politycznych i gospodarczych oraz najważniejszych problemów międzynarodowych. Francuski minister Gospodarki i Finansów Valerv Giscard dEstaing oświadczył w piątek, że nie zamierza zgłaszać swej kandydatury w następnych wyborach prezydenckich, które odbędą się we Francji w 1976 roku. W Santiago doszło w piątek do gwałtownych incydentów sprowokowanych przez organizacje prawicowe. Policja użyła gazów łzawiących i armatek wodnych. Przebywający z oficjalna wizytą w Hiszpanii prezydent Argentyny, Hector CampOra, przeprowadzi w sobotę rozmowę z byłym szefem tego państwa Juanem Peronem, który ma powrócić do swojej ojczyzny po 18 latach emigracji. Prezydent Włoch, Giovanii Leone prowadzi nadal konsultacje w sprawie wyboru kandydata na stanowisko premiera kraju. Kryzys rządowy trwa we Włoszech od wtorku. Jak podaje agencja TASS, na zaproszenie naczelnego dowódcy marynarki wojennej ZSRR, admirała floty Związku Radzieckiego, Siergieja Gorszkowa, w drugiej połowie czerwca br. przybędzie z wizytą do Związku Radzieckiego dowódca marynarki wo jennej Arabskiej Republiki Egiptu, wiceadmirał Faud Żikri. Z pokładu „Skylaba NOWY JORK (PAP)py olbrzymi wybuch słoneczny, największy jaki kiedykol-Dowódca stacji orbitalnej wiek zaobserwowali astronau-„Skylab", Charles Conrad spę- ci. Cały przebieg wybuchu zodził w piątek 4 godziny w powstał sfilmowany przez specjaljeździe kosmicznym „Apollo", ne kamery połączone z tele-który przez 3 tygodnie pozo- skopami. Uczeni na Ziemi zostawał nieczynny i połączony trzymali w ten sposób pierwspecjalną śluzą ze stacją orbi- sze zdjęcia tak dużego wybu-talną. Pierwsza inspekcja wy- chu słonecznego, pozbawione kazała, że „Apollo" na które- zniekształceń wywołanych go pokładzie astronauci po- przez wpływ atmosfery ziem-wrócą na- Ziemię, znajduje się skiej. Zdaniem specjalistów, w dobrym stanie zdjęcia te stanowią bezcenny Kilka minut później Paul material naukowy-Weitz dostrzegł przez telesko- Wybuch rozpoczął się od nagłego rozjaśnienia części powierzchni Słońca. Zdaniem Weitza, obszar o powierzchni ponad 25 tys. mil kwadratowych stał się dziesięciokrotnie jaśniejszy niż pozostała powierzchnia Słońca. Tymczasem kierownictwo eksperymentu zdecydowało, iż obecna załoga „Skylaba" nie będzie musiała rozkładać nowej osłony termicznej. Zadanie to spadnie na nastąpną „zmianę" 3 astronautów, którzy znajdą się na pokładzie stacji 27 czerwca. Obecna załoga „Skylaba" dokona jedynie wymiany zasobników z taś mami filmowymi, które znajdują się na zewnątrz stacji. Koncentracja wojsk izraelskich na granicy z Libanem PARYŻ (PAP) Wychodzący w Bejrucie dziennik „Al Hajat" doniósł w sobotę, że Izrael skoncentrował prawie 100 tys. żołnierzy na zboczach góry Hermon, naprzeciw południowolibańskie-go rejonu Arkub. W piątek w południe około 40 pojazdów cywilnych i wojskowych przybyło nad granicę libańską. „Al Hajat" wysuwa przypuszczenie, że w jednym z wozów znajdowali się premier Izraela, Golda Meir i minister obrony Dajan, którzy dokonali inspekcji jednostek izraelskich, przygotowujących się do nowej napaści na Liban. Dziennik pisze, że obserwatorzy w Bejrucie spodziewaja się iż Izrael w ciągu najbliższych 48 godzin dokona inwazji na rejon Arkub. Godziny grozy NOWY JORK (PAP) W pobliżu miejscowości Albu-querque, w stanie Nowy Meksyk nastapiła w środę wieczorem awaria kolejki linowej, w wyniku której unieruchomione zostały dwa wagoniki z 40 pasażerami. Wagoniki zawisły na wysokości 300 metrów. Natychmiast zorganizowano akcję ratunkową. Początkowo próbowane uwolnić pasażerów wagoniku przy pomocy dźwigu. Próba się nie powiodła. W czwartek po południu 8 pasażerom udało się opuścić kabinę i zejść na ziemię no sznurze. Dopiero w czwartek wieczorem technicy zlikwidowali defekt i oba wagoniki z 32 pasażerami szczęśliwie dotarły do stacji. Akcja ratunkowa trwała ponad 24 godziny. Leonid Breżniew rozpoczął wizytę w Stanach Zjednoczonych (dokończenie ze str. 1) ECHA PRASY ŚWIATOWEJ sze tendencje polityczne, zgadzają się co do jednego: nadchodzące wydarzenie zapowiada się jako ważny etap zarówno w historii stosunków radziecko-amerykańskich, jak w całokształcie rozwoju sytuacji międzynarodowej. WASZYNGTON (PAP) WASZYNGTON (PAP)rezydencji prezydenta Nixona służy dalszemu rozwojowi i prasa stanów Zjednoczo- Korespondent PAP, Jan Dzie w san Clemente.umocnieniu stosunków radziec nyc^ wyraża niekłamane za- dzie, informuje:Sobotni wieczór i niedzielę koamerykańskich — stwier- dowolenie z wizyty Leonida Przybycie Leonida Breżnie- L. Breżniew spędza w Camp dza sobotnia „Prawda". Dzień- Breżniewa w USA. „Washing-wa na ziemię amerykańską w David na wypoczynku po dłu- nik publikuje artykuł swych ton Post" nawiązując do u-sobotę po południu (wieczorem giej podróży, m. in. ze wzglę- korespondentów w Waszyngto- biegłorocznego spotkania Breż czasu warszawskiego) miało du na zmianę czasu. Różnica nie. ?a fcemat stosunku społe- „w, _ charakter ściśle prywatny. Do między czasem moskiewskim bazy lotnictwa wojskowego a wschodnioamerykańskim wy Andrews pod Waszyngtonem, nosi 7 godzin. Z tych względzie przywódcę radzieckiego dów przed rokiem prezydent powitali przedstawiciele pro- Nixon udając się do Moskwy tokołu Departamentu Stanu zatrzymał się w Salzburgu w USA i z której natychmiast na Austrii. pokładzie śmigłowca odleciał Amerykańskie rozgłośnie raniew — Nixon w Moskwie, stwierdza, że obecne jest je-wizyty sekretarza generalnego szcze ważniejsze, bowiem wy- KC KPZR w USA Waszyngton, Nowy Jork, jak również całe Stany Zjednoczone — piszą korespondenci „Prawdy" — oczekują tej wizyty. każe, co można uczynić konkretnego, aby nie zmarnować historycznej szansy. Dziennik podkreśla przy tym zasługi obu przywódców, którzy działają dla dobra swych łą grupkę korespondentów ści, gdzie aktualnie znajdował jach największych firm Dosłownie wszędzie do rezydencji prezydenckie] diowe nadawały raz po raz in- gł6wnych siedzibach organiza- moiliwościaoh rozwoiu ra-Camp David w stanie Mary- formacje o odlocie L. Breznie- cji społeczno-politycznych, re- dziecko-amerykańskiei współland, dopuszczono jedynie ma- wa z Moskwy oraz wiadomodakcjach dzienników i w biu- pracy gospodarczej i handlowej. „Baltimore Sun" stwierdza, że jednym z celów spotkania na naiwyzszym szczeblu będzie wytyczenie dalszych dróg poprawy stosunków radziecko-amerykańskich". prasowych bez sprawozdawców telewizyjnych i fotoreporterów. Oficjalna wizyta sekretarza generalnego KC KPZR w Stanach Zjednoczonych, na której skupia się już uwaga całego świata, rozpocznie się w poniedziałek rano z momentem przy bycia radzieckiego gościa do Białego Domu, gdzie przywita go z całym ceremoniałem państwowym prezydent USA Richard Nixon. Następnie rozpoczną się rozmowy polityczne obu mężów stanu, które trwać będą cały następny tydzień w Białym Domu, w Camp David oraz w kalifornijskiej Konferencja szkoleniowa sekretarzy organizacyjnych komitetów wojewódzkich PZPR WARSZAWA (PAP) W dniach 11—16 bm. odbyła się w ośrodku doskonalenia kadr kierowniczych przy KC PZPR konferencja szkoleniowa sekretarzy organizacyjnych KW. Kluczowe problemy działalności partii na rzecz przyspieszenia realizacji uchwalonego przez VI Zjazd PZPR programu rozwoju społeczno-gospodarczego kraju omówili członkowie Biura Politycznego, sekretarze KC PZPR: Edward Babiuch, Franciszek Szlachcic i Jan Szydlak; zastępca członka Biura Politycznego, sekretarz KC Stanisław Kania oraz sekretarz KC PZPR — Jerzy Łukaszewicz. W trakcie konferencji odbyło się spotkanie I sekretarza KC Edwarda Gierka z jej uczestnikami. W swym wystąpieniu, I sekretarz KC podkreślił w szczególności wagę doskonalenia stylu i metod pracy partyjnej dla realizacji kierowniczej roli partii w rozwoju społecznym i gospodarczym kraju. się jego samolot. MOSKWA (PAP) Wizyta Leonida Breżniewa w USA, która mieć będzie wybitnie roboczy charakter, po- a nawet w metro lub autobusach — można usłyszeć w tych dniach rozmowy na temat wizyty Leonida Breżniewa, jej perspektyw i znaczenia. Ludzie reprezentujący najróżniej SPOTKANIE H. JABŁOŃSKIEGO z przedstawicielami środowisk twórczych WARSZAWA (PAP) Janusz zimierz Koźniewski. Przymanowski, Stanisław Ry- Problemy wychowania czło- szard Dobrowolski, Bohdan Ur wieka okresu rewolucji teęh- banowicz, Artur Sandauer, Hen nicznej były tematem spotka- ryk Gaworski, Antoni Słonim nia członka Biura Politycznego ski, Halina Auderska, Bogu-KC PZPR, przewodniczącego sław Szwacz, Bohdan Poręba, Rady Państwa prof. Henryka Włodzimierz Sokorski, Woj-Jabłońskiego z przedstawicie- ciech Grądkowski, Maria Szj''-lami środowisk twórczych, któ powska i Janusz Kaczmarski, re odbyło się wczoraj w Radzie jowicach.Przedstawiciele środowisk W spotkaniu, którego gospo minls Kultury i esy związane z rewolucją na-fn- Stf.msla,,f Wro"s.kl. U- ukowo-techniczną. Zastanawia w yik'erT;n». in. nad sposobami mka Wydziału Kultury KC jbliżenia nauki i techniki ze Edmund Mak"chsztuką, nad humanizacją pracy całokształtu życia. Mówiono o potrzebie kształtowania sto- cyści! filmowcy,miedzy.udzkich po zycy, aktorzy. Zabierając głos prof. Henryk Jabłoński przedstawił per spektywy rewolucji naukowo-technicznej w ustroju socjalistycznym i na tym tle omówił ważną rolę twórców w procesie wychowania człowieka, wdrażania wartości humanistycznych w życiu społeczeństwa. W ożywionej, interesującej dyskusji zabierali głos: Ka LONDYN (PAP) Otwarcie trasy Bałtyk - Tatry - Balaton - Adriatyk GDAŃSK (PAP)staw map, informatorów i fol- Wczoraj w gdańskim ratu- defów w kilku językach. Uru-szu odbyła się uroczystość o- chomiono śieć dogodnie rozlo-twarcia drugiego odgałęzienia kowanych stacji benzynowych, międzynarodowej trasy tury- czynnych całą dobę. Szlak jest stycznej Bałtyk—Tatry—Bala- także zagospodarowany pod ton—Adriatyk, które dzięki u- względem hotelowo-gastrono-ruchomieniu linii promowej micznym. Gorzej wygląda spra Gdańsk—Helsinki wiedzie z wa ze stacjami obsługi i za-Finlandii przez Polskę, Czecho opatrzeniem w samochodowe Słowację i Węgry do Jugosła- części zamienne. wii. W uroczystości uczestni- Wzdłuż szlaku wyrosną w czyła delegacja fińska oraz najbliższym czasie nowe obiek przedstawiciele międzynarodo- ty turystyczne. Poprawią się wego związku organizacji tu- także warunki przejazdu. Wyrystycznych (UIOOT).mienić można także trwające Z przeprowadzonego przez obecnie inwestycje, jak most dziennikarzy PAP sondażu wy przez Wisłę w Kieżmarku, mo-nika, że wiodąca przez Polskę tel w Olsztynku i dwa hotele trasa została dobrze przygoto- w Krakowie. Gotowa jest już wana do przyjęcia turystj^cz- dokumentacja budowy szeregu nego tranzytu. Drogi (E-81 i nowoczesnych stacji benzyno-E-7) posiadają dobrą nawierz- wych i modernizacji starych, chnię i czytelne oznakowanie. Drobniejsze, ale bardzo po-Już w Gdańsku turysta może trzebne inwestycje podejmuje się zaopatrzyć w bogaty ze- spółdzielczość wiejska. Przed opolskim festiwalem piosenki OPOLE (PAP) W ostatnią fazę wkroczyły przygotowania do XI Krajowe go Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Miasto jest już odświętnie udekorowane. Gospodarze zadbali o zapewnienie festiwalowym gościom wygodnych warunków pobytu, uzyskując więcej pomieszczeń noclegowych aniżeli w zeszłym roku, m. in. dzięki wykorzystaniu nowych obiektów internatowych wyższych uczelni. Niewątpliwą atrakcją będą kar czmy z regionalnymi przysmakami. Jedna stanęła koło ratusza, zaś dawny lokal „Pająk" otrzymał wnętrze stylizowane na staropolski zajazd z oryginalnym barem z końskimi siodłami zamiast stołków i obsługą w ludowych strojach. Na ludowo urządzona jest także restauracja „Toropol". Handel przygotowując wiele atrakcyjnych festiwalowych towarów, zorganizował ciągi sprzedaży ulicznej i kiermasze. Efektownie prezentują się dekoracje w amfiteatrze, który publiczność wypełni po raz pierwszy już w czasie prób generalnych, dzięki czemu koncerty usłyszy wię cej osób niż w zeszłym roku. Chętnych zakupienia biletów jest pięciokrotnie więcej niż miejsc, co świadczy o niesłabnącej popularności piosenkarskiego maratonu. Każdy z 30 piosenkarzy przedstawi nową piosenkę. Przez sztukę, która w swej treś ci powinna zawierać ideały hu manizmu socjalistycznego. „Financial Times" stwierdza, że obecna podróż Leonida Breżniewa oznacza kluczowe: stadium prowadzonej prze:^ Związek Radziecki „otwarte# polityki zagranicznej", której głównym twórca iest niewąt-pMwie sam Leonid Breżniew. .,Times" w korespondencji z Waszyngtonu akcentuje znaczenie, jakie przywiązuje się w stolicy USA do wizyty radzieckiego gościa. głównie zaś — jaksze — do jej aspektu politycznego. PARYŻ (PAP) Rozpoczynająca się wizyta Leonida Breżniewa w USA jest tematem nr 1 całej prasy francuskiej. Opinie komentatorów sa na ogół zgodne. Stwierdzaja oni. że Breżniewowi i Nixonowi przyświeca ten sam cel — „zacieśnienia i ugruntowania współpracy między obu krajami" („Combat"). Więcej autobusów do miejscowości wypoczynkowych 80 milionów pasażerów sko- twarte trasy turystyczne, w rzysta w sezonie tetulm z re- tym także dalekobieżne z Kogularnej komunikacji autobu- szalina do: Kołobrzegu, Świ-sowej. Szczególną uwagę zwrónoujścia, Dziwnowa. Do obsłucono w tym roku na sprawną gi turystów i wczasowiczów organizację sezonowej komu- włączyła się także komunikacji w województwach: cja miejska w Koszalinie, uru-szczecińskim, koszalińskim i chamiając dodatkowe połącze-gdańskim. Oddziałom PKS w nia z Mielnem. W sumie i tam tych województwach zapew- powinno byc wygodniej, choniono nie tylko zwiększone ciaż trudno zakładać, że nie przydziały autobusów, ale również- będzie tłoku w autobusach w wnież wcześniejsze ich dosta- niedziele i święta. Okazuje się, wy; 90 proc. całorocznych do- że 58 dodatkowych autobusów staw ma być zrealizowana do jeszcze nie wystarcza. końca bm.PKS pomyślała także o tu Czego po tych przedsięwzię- rystach, którzy w lecie zechcą ciach mogą się więc spodzie- odpocząć w górach. Najwięcej wać turyści i wczasowicze? dodatkowych autobusów kur-Zdaniem szczecińskiej PKS sować będzie z Krakowa do w tym roku powinno być, w Zakopanego, Rabki, Nowego autobusach znacznie luźniej. Sącza, Jasła, Limanowej. Po-Po drogach tego województwa nieważ dziennie wyjeżdża z kursować bowiem będzie o 74 Krakowa blisko 1000 autobu-autobusy więcej niż w sezonie sów, pomyślano także o po-ubiegłorocznym. Znacznie też mocniczych dworcach. Mimo więcej niż w latach ubiegłych sporej liczby dodatkowych au-wprowadzono w tym sezonie tobusów, krakowska PKS li-tzw. kursów Usowych. Np. mię czy się z tym, że w okresie dzy Świnoujściem a Między- szczytów wyjazdowych będzie zdrojami oraz Międzyzdrojami to jeszcze za mało. Wówczas a Kamieniem Pomorskim, au- na trasy kierować się będzie tobusy powinny kursować do- tzw. autobusy bisowe, podstasłownie co kilka minut.wiane, gdy na dworcu zbierze W woj. KOSZALIŃSKIM za się określona liczba pasażerów czął się już sezon letni. Auto- wyjeżdżających w jednym kierowców autobusy wyruszyły na nowo o- runku. Dnia 15 czerwca 1973 roku zmarł, w wieku 64 lat Franciszek Grabarkiewicz ofiarny i oddany pracownik Szkoły Podstawowej nr 2 im. Janka Krasickiego w Koszalinie. Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIE składają DYREKCJA, GRONO PEDAGOGICZNE, PRACOWNICY ADMINISTRACJI, RADA ZAKŁADOWA ZNP, KOMITET RODZICIELSKI Oraz MŁODZIEZ SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 2 W KOSZALINIE Pogrzeb odbędzie się dnia 18 czerwca 1973 r. o godz. 14. V Krajowy Zjazd CZKR Sekretarz generalny KC KPZR. — Leonid Breżnieu> przyjął 14 bm. na Kremlu grui pę amerykańskich dziennikarzy akredytowanych w ZSRR. CAF — PI-telefoto DRUGI SZCZYT radziecko-amerykański DWA dni wcześniej niż zaplanowano przy był z wizytą oficjalną do Waszyngtonu sekretarz generalny KC KPZR Leonid Breżniew na rozmowy z prezydentem USA, Ricjiardem Nixonem. Opinia publiczna w USA i ZSRR, a także wszystkich krajów świata z niezwykła uwagą oczekuje na rezultaty tych rozmów, odbywających się w rok po pierwszym spotkaniu przywódców dwóch największych mocarstw świata. Moskiewską wizytę prezydenta Nixona można nazwać wydarzeniem history.cz nym, gdyż przyniosła ona zwrot w stosunkach amerykańsko-radzieckich. Ale był to pierwszy dopiero krok na drodze przywrócenia zaufania i oczyszczenia atmosfery. Nie zapominajmy o działaniu rok temu tak istotnego hamulca, jak trwająca jeszcze wówczas wojna wietnamska, która nie mogła pozostawać bez wpływu na tempo procesów odprężenia. Etap drugi — już po zakończeniu wojny wietnamskiej — zapoczątkowuje obecna wizyta Leonida Breżniewa w Stanach Zjedno- Z historii Odessy. Rezultaty prac archeologicznych prowadzonych w pobliżu Odessy dostarczają coraz to nowych dowodów starej historii tego miasta i portu. Dotyczą one zwłasz cza roli, jaką Odessa odgry wała już przed wiekami w wymianie handlowej, szczególnie z krajami leżącymi nad Morzem Egejskim. czonych. Ostatnie półrocze potwierdziło wiarygodność deklaracji, a także doniosłych dokumentów podpisanych w czasie moskiewskiego spotkania Breżniew —Nixon. Można dziś wierzyć, że Stany Zjednoczone nie tylko werbalnie zaakceptowały proponowaną od lat przez kraje socjalistyczne formułę pokojowego współistnienia państw o różnych ustrojach politycznych, ekonomicznych i społecznych, ale że zdecydowane są na jej praktyczną realizację w stosunkach międzynarodowych. Jeśli doszło do tego, że dzisiaj naczelnym hasłem staje się konieczność utrwa lenia pozytywnych procesów i sprawienia, by stały się one nieodwracalne — jest to historyczną zasługą socjalistycznej wspólnoty narodów. Polityka Związku Radzieckiego. Polski i innych krajów socjalistycznych, ich konstruktywne inicjatywy i konsekwentne działania w kierunku likwidacji istniejących konfliktów wywarły wpływ na całokształt sytuacji na świecie. I jest to ich nieprzemijającą, historyczną zasłu gą. Ta polityka, a jednocześnie coraz głębsza w społeczeństwie amerykańskim świadomość beznadziejności polityki z pozycji siły stworzyła w Stanach Zjednoczonych podatny grunt dla dokonania gruntownej rewizji dawnych aksjomatów. Oczekuje śię, że w Waszyngtonie i w "letniej stolicy" USA — w Kalifornii —zapadną ważkie decyzje umacniające i rozszerzające platformy wsDÓłpracy amerykańsko - radzieckiej, a także zmniejszające ciężar zbrojeń jądrowych. Rezultatem takich posunięć mogą być dalsze, jeszcze bardziej widoczne postępy procesu odprężenia. Oczywiście, nie można przy tym lekceważyć istnienia i działania tych sił, które nie chcą się nadal po godzić z pokojowym kierunkiem dominujących w świecie procesów. Można je znaleźć w niektórych kołach NATO, w NRF, w Izraelu czy w USA, gdzie syjoniści zapowiedzieli szereg antyradzieckich demonstracji. Ale nie te koła nadają dzisiaj bieg wydarzeniom, i nie one decydują o dalszym rozwoju międzynarodowej współpracy. Stosunki między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim stwarzają ramy dla całokształtu stosunków między Wschodem a Zachodem, rzutują w sposób naturalny na rozwój sytuacji również w Europie, czego przykładem były zakończone sukcesem przygotowania do europejskiej konferencji bezpieczeństwa. Ze szczególnym zainteresowaniem śledzić będzie przebieg amerykańskiej wizyty Leonida Breżniewa polska ooinia oublicz na. Rok temu gościliśmy w Warszawie prezydenta Richarda Nixona, co zapoczątkowało nową, owocną fazę rozwoju stosunków polsko-amerykańskich. W perspektywie należy oczekiwać wizvty Edwarda Gierka w Stanach Zjednoczonych i dalszego ożywienia wzaiem nych Kontaktów. Wszystko to składa się na optymistyczny obraz dalszych postępów międzynarodowej współoracy, korzystnej dla wszystkich państw i utrwalenia tych doniosłych korzyści, jakie już przyniósł światu proces odprężenia. (Interpress) (dokończenie ze str. 1) którego nasze kółka wywiązu- zespołowy majątek znajdujący ją się dobrze, jest stałe doskosię w embeemach, spółdziel-Prezes WZKR — Jan Pudło nalenie usług mechanizacyj- niach, ośrodkach rolnych i inwitając delegatów i przedsta- nych i prawidłowe gospodaro- nych jednostkach gospodarwicieli władz wojewódzkich wanie majątkiem, którego war czych kółek, (ś) podkreślił, iż reprezentanci kotośe przekracza 1 100 mln zł. szalińskich kółek udają się na Sekretarz KW partii — tow. swój V Zjazd ze znacznym do- Jerzy Chudzikiewicz w swoim robkiem. Samorządne organi- wystąpieniu zwrócił uwagę na zacje chłopskie rozszerzyły go- wysoką rangę V Krajowego spodarcze i społeczne formy Zjazdu CZKR. Rozwój rolnic-oddziaływania na intensyfikatwa, będący wynikiem nowych cję produkcji rolnej. Mają du- warunków stworzonych przez ży udział w zespołowym zagopaństwo, zobowiązuje kółka do spodarowaniu gruntów PFZ doskonalenia form pracy w oraz w propagowaniu specjalnej w każdej dziedzinie, do um):nielizacji i kooperacji w produkcji nia roli samorządu a jednocji. Naczelnym zadaniem, z cześnie odpowiedzialności za Dziś uroczyste zakończenie (dokończenie ze str. 1)dziewczęta, a tych przecież nie brakowało. Z zapałem dową kronikę, na najlepiejtańczono też na świeżym po- urządzony biwak, rajdowewietrzu choćby po to, aby się plakietki, projekty chustrozgrzać, bo zimny porywisty i znaezków na przyszłorocznywiatr nie pozwolił od dwóch siódmy rajd.dni korzystać młodzieży ze Komisja oceniająca punkta-wszystkich uroków szczecicje poda dziś do wiadomości, które grupy mają na tegorocznym Rajdzie najlepsze wyniki. Wieczorem na zakończenie karnawału młodości w Szczecinku jego mieszkańcy i młoneckiego pojezierza. Dziś — uroczyste zakończenie Rajdu. O godz. 10 na szczecineckim stadionie rozpocznie się manifestacja młodzieży, a następnie tradycyjna parada ulicami miasta. Rybne rarytasy w konserwach GDAŃSK dzież rajdowa obejrzeli plezaprezentuje Rajd w całej nerowe widowisko „Jednością silni", poświęcone historii ruchu młodzieżowego, a następnie wystąpiły najlepsze zespoły artystyczne. Zabawa była co się zowie, urozmaicona konkursami na najdowcipniej sze hasło i fraszkę o Rajdzie, przedstawiano najmilsze jego okazałości, (sten) (PAP) Producenci przetworów rybnych z Trójmiasta przygotowują na tegoroczny sezon letni nowe rodzaje konserw. Zakłady rybne w Gdańsku wyprodukowały pierwsze partie szprot po skandynawsku w słodkim, ale aromatycznym sosie oraz pikantnego specjału z makreli w sosie węgierskim. Również popularne śledzie trafią na nasze stoły w oryginalniejszej formie potrawek o smaku grzybowym, korniszonowym, cytrynowym i w ostrym sosie pomidorowym. Gdyńskie zakłady rybne przygotowały przetwory w oleju z wędzonych szprot oraz konserwy z kalmarów, przyrządzonych po dalmatyńsku i jako pure. Nowe produkty będa sprzedawane w kolorowych, litografowanych puszkach aluminiowych, lżejszych od blaszanych, a co najważniejsze, łatwiejszych do otwierania. Tylko dla samochodziarzy - majsterkowiczów KRAKÓW (PAP) Z cenną inicjatywą wystąpiła krakowska CPN uruchamiając w stacjach obsługi w Zakopanem i Biegonicach pod Nowym Sączem tzw. samochodowe kąciki napraw. W razie awarii samochodu znający się co nieco na technice i obsłudze — kierowcy mosą za fachową poradą miejscowego personelu sami usunąć awarie, wypożyczając potrzebne narzędzia bądź urządzenia. Tego rodzaju kąciki samoobsługi przydałyby się również i na innych stacjach, których personel jest zwykle zajęty poważniejszymi naprawami. Komunikaty Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich Główna Komisja Badania Komisja Badania Zbrodni Hlt- Zbrodni Hitlerowskich w Polsce prowadzi śledztwo w sprawie Franza Timma, który od 1941—1942 był przydzielony do hitlerowskiej służby bezpieczeństwa (SD) odcinka Inowrocław. a od sierpnia 1942 do lutego 1945 r. był funkcjona- lerowskich w Polsce — zespól w Poznaniu, ul. Marcinkowskiego 32. Główz —już jutro możecie zaczynać. Gdzie? nad jeziorem. Ilu ludzi chcecie — stu, dobra, będzie stu. Następnego dnia patrzymy, a oni wszyscy przychodzą — pierwszy sekretarz, przewodniczący, zastępca, sekretarz miejskiej rady, coś z siedem osób przyszło z czaplineckich władz, w gumowcach, elegancko. Robili z nami uczciwie przez cztery godziny. Patrzymy, że są to ludzie, z którymi można pogadać i popracować, zaprosiliśmy ich na nasze ogni sko, pytamy może jeszcze coś zrobić. Amfiteatr? Dobra, dobra, już lecimy... Dlatego w tym roku, w kwietniu, gdy objeżdżaliśmy trasę rajdu, wybieraliśmy miejsca biwaków, od razu z nimi przywitaliśmy się jak ze starymi przyjaciółmi: CześćI Co chcecie mieć? Ogródek jordanowski? Pytam naszego kwatermistrza, Józka Figlera z huty „Ferrum": zrobi się? Przewodniczący aż pod skoczył. Jak wy mi to zrobicie, powiada, to już nie wiem, ja już wszystkie swoje możliwości wyczerpałem, ałe rur nie mam. No i Józek obiecał, no i ogródek jest... To trzeci raz — jak wspomina Józek Figler, sześciokrotny uczestnik rajdów, a w cywilu pracownik Zakładu Doskonalenia Kadr przy hucie „Ferrum" — wyładowany po brzegi ciężki star przyjechał z Katowic z huśtawkami, karuzelami, kratownicami. Zetemesow-cy z huty „Ferrum", która w przyszłym roku obchodzi swoje stulecie, po godzinach pracy, społecznie z odpadów hutniczych wyposażyła Jastrowie (na trzecim rajdzie), Okonek (na czwartym) i Czaplinek obecnie. Była tego dnia wspaniała letnia pogoda, lecz nie myśleli o opalaniu — pracowali aż furczało: montowanie, malowanie, żeby było pięknie i kolorowo. Kolektywnie oceniono wysiłki i uznano że na pochwałę za szczególnie dobrą pracę zasłużyły sobie Jadwiga Wieczorek i Małgorzata Jęchorek z kopalni „Wujek" oraz Henryk Szpek i Mirosław Zaremba z huty „Ferrum", a także Klaudiusz Wil-pol, co na apelu wieczornym podano do wiadomości całej ekipie. Na apelu występuje Staszek Kemona, zastępca komendanta grupy — także szósty raz w tej roli na rajdzie. —Po wczorajszym sukcesie — zaczyna Staszek, mając na myśli wygranie konkursu na piosenkę żołnierską — dzisiaj znowu mieliśmy szczęście. Nasza reprezentacja była w Szczecinku i w konkursie sprawności turystycznej zajęliśmy pierwsze miejsce, na siedemnaście zespołów. Oto dyplom, oto namiot w nagrodę, a oto zwycięska czwórka. Duże brawa dla tych, co potrafią rozłożyć kocher, usmażyć jajko, zjeść . je, kocher umyć i złożyć — wszystko w niecałe trzy minuty... Drugi zastępca komendanta., Janusz Skwarek, także pracownik huty „Ferrum" przed frontem ekipy zdaje sprawozdanie z innej imprezy. —Była grupa naszej młodzieży! w Kołobrzegu, gdzie w imieniu wszystkich uczestników rajdu złożyliśmy kwiaty pod Pomnikiem Zaślubin. Zrobiliśmy i my, zaślubiny z morzem — trzech odważnych weszło do wody, zwiedziliśmy też Muzeum Oręża Polskiego, obej rżeliśmy Kołobrzeg, a w powrot nej drodze trenowaliśmy piosenkę grupy marszowej do jutrzejszego występu. Rozpo- czynamy zaraz ognisko i przy ognisku zrobimy jeszcze próbę generalną. Bardzo, proszę „Fra-nusiów" żeby nią pokierowali, a kto się będzie ociągać i nie śpiewać to go Bronek weźmie na nadprogramowy dyżur do kuchni... Postacią bowiem najznacz-niejszą w całej ekipie katowic kiej jest Bronisław Pasierbek, pracownik „Polsporlu" Bielsko-Biała, który -od sześciu lat w czerwcu rzuca swą odpowiedzialną pracę,: by przedzierzgnąć się na rajdzie w kuchmistrza doskonałego. Niech się schowają potrawy renomowanych restauracji, wy posażonych w najnowocześniej szy sprzęt kuchenny, wobec tego, co na polowej kuchni, w kotle, potrafi przyrządzić Bronek. Obiady z trzech dań, urozmaicone, kolacje obfite, śniadania, słowem dla każdego coś dobrego, jak głosi Jiasło codziennie ogłaszanego jadłospisu. I cały dzień przy kuchni, w dymie, kroi, sieka, przyrządza. Rajdowy czarodziej wstaje o piątej, chadza spać późno w nocy, po kolacji! Taki jest jego urlop. Dobrze prezentują się „Franusie", zespół muzyczny, grający na wielu instrumentach i w dodatku doskonale. Poza dniami, kiedy nie wTystępują w zakładowym klubie zete-mesowskim, lub nie koncertują na zlotach młodzieży (w tym roku będą i na zlocie krakowskim i na festiwalu berlińskim), albo też nie grają od rana do nocy na rajdzie — pracują pod ziemią w kopalni „Bielszowice" w Rudzie Śląskiej. „Franusie" — tak się nazywają, ale tylko jeden jowialny saksofonista, Franciszek Szwajnoch, ma tak na imię. Lecz zostali wszyscy „Frankami" dla całego rajdu już nie po raz pierwszy. Pora ujawnić ich nazwiska: solistka — Marysia Grabińska oraz Waldemar Slądkowski, Jan Kornas, Józef Konieczny, Roch Nawrot, Henryk Śmieja. Kieruje zaś nimi Stefan Włodarczyk. Przy obozowym ognisku do „Franusiów" dosiada się z gitarą popularny na rajdach „Baca" — Ryszard Marcak z kopalni „Generał Zawadzki". Zresztą wszyscy zostajemy wciągnięci do wspólnej zabawy. Nie można nie śmiać się do łez z dowcipów i improwizowanych skeczów, które z kolegami aranżuje Henryk Śmieja. Nie można nie zacząć śpiewać i bawić się — gdy grają „Franusie", a gdy w czase ogniska zaczyna padać — tylko intonują „Nie lij dyscu, nie lij"... nie przerywając zabawy. I deszcz ustaje. Nawet deszcz czuje respekt przed Katowicami. Grupa Katowice była jedną z trzydziestu dwóch na tegorocznym szóstym Centralnym Rajdzie ZMS „Szlakami zdobywców Wału Pomorskiego". Wszystkie one zasłużyły sobie na wyrazy uznania za świetną turystyczną postawę, za wielki wkład sił w prace społeczne. Wszystkie tydzień rajdowy spędziły przyjemnie i pożytecznie. Na ręce młodzieży śląskiej składamy rajdowi-czom gratulacje za udaną, piękną imprezę. STEFANIA ZAJKOWSKA Fot. J. Patan Sioiesztńska ożywiona fotografia JEST to pierwszy, znany mi przypadek nęgania po środki naukoioe dla o-kreślenia kierunków działalności kulturalnej w wymiarze gminy. Sądzę, że trudno przecenić wagę tego przykładu, a tym bardziej odmówić słuszności tnicpaty wie. Korzystanie z pomocy nauki jest obecnie na każdym szczeblu nie tylko możliwe ale i konieczne, Oczy wiście od warunków lokalnych zależy sposób tego korzystania." Tymi słowy rozpoczął swoje wystąpienie socjolog dr JÓZEF' NIŻNIK z Polskiej Akademii Nauk, biorący udział w posiedzeniu zespołu do spraw kultury KMiP PZPR w Koszalinie, które pod przewodnictwem Janusza Bastrzyka odbyło się kilka dni temu w Strze kęcinie. Uczestnicy posiedze nia stawili się tutaj w wyniku przeprowadzenia przez Gminny Ośrodek Propagan dy Partyjnej badań nad a-spiracjami i uczestnictwem kulturalnym mieszkańców gminy Świeszyno (przedsta wiliśmy je w maju, w arty kule „PRZEDSZKOLE ŻY CIA MIEJSKIEGO"). Nikt z uczestników posie dzenia nie kwestionował po trzeby i przydatności pionierskich badań gminnych. Tego zdania była także m. in. mgr Elżbieta Piotrowska z Koszalińskiego Ośrod ka Naukowo-Badawczego. Wartościowym uzupełnieniem „zdjęcia zbiorowego" Stały się w Strzekęcinie wystąpienia na tem.at sytuacji gospodarczej gminy, działalności kulturalno - oświatowej w SHR Strzekęcino funkcji szkoły gminnej itp. Uzyskano, jak się wydaje, wystarczająco jasny obraz aspiracji, potrzeb i możliwości. Opisanie, przedstawienie stanu faktycznego, to wprawdzie obiecujący, ale tylko początek. Toteż trzeba się przychylić do opinii dra Niżnika, który stwierdzał: „W istocie brak w nim (opracowaniu badań — przyp. red.) podsumowania choć interesujące wyniki bardzo się o nie proszą. To co jako podsumowanie zna lazło się w tekście, to o wie le za mało. Podsumowanie mogłoby zawierać według mnie np. następujące elementy: 1) zasadnicze dylematy jeśli chodzi o dalszy rozwój kulturalny wioski (są takie); 2) próbę szkicu progno-stycznego, w paru wariantach w zależności od hipotetycznych rozstrzygnięć sformułowanych wcześniej dylematów". W intencji Gminnego Ośrodka Propagandy Partyjnej z pełnomocnictw, które go korzystał przy badaniach mgr Bogdan Czyżak. leżało określenie funkcji i profiluspodziewanego. Gminnego Ośrodka Kultury, Jak powiedział autor badań: „...za rewelację uznaliśmy najwyższą pozycję — pod względem, atrakcyjności — propozycji treści politechnicznych. Na drugim miejscu znalazła się propo zycja podnoszenia wiedzy ogólnej a dopiero na dalszych — działalność rozrywkowa. Uzyskane wyniki wydają się potwierdzać pogląd o koniecznej przebudowie programu upowszechnienia kultury, odstąpienia od funkcji „kultury — ozdoby" i przej ścia na pozycje tworzenia nowych wartości, nie tylko duchowych." W konkretnej sytuacji gminy Świeszyno rysują się dwa etapy realizacji kulturalnego programu: Pierwszy — bliższy w czasie polegałby na reorientacji i skuteczniejszym wykorzystaniu obecnego potencjału, wyrażanego istniejącymi placówkami, w ich liczbie, a raczej na, ich czele szkołą gminną, przy jed nocześnie większym nasycę niu miejscowych placówek specjalistyczną kadrą. Drugi — nieco odleglejszy —: na zbudowaniu określonego także wynikami badań gminnego ośrodka kultury. Wprawdzie zdania na ten ostatni temat były podzielone: jedni uważali że bliskość Koszalina loystarcza za GOK, drudzy dowodzili, że jest inaczej — ale jak można sądzić na podstawie wypowiedzi naczelnika gmi ny, Henryka Jesionka. GOK został uznany przez lokalne władze za niekwestionowany obiekt. Postanowiono zatem oprdcowac program sekcji uznanych za szczególnie pożąda ne, w następnej kolejności w miarę precyzyjnie sformułować profil Gminnego Ośrodka Kultury. W tym dziele Świeszyno może liczyć na pomoc PDK, WDK, a także chyba Koszalińskiego Ośrodka Naukowo-Badawczego. Przemianom swieszyńskiej rzeczywistości kulturalnej będziemy się przyglą dać ze zrozumiałym zainteresowaniem. Tu być może, uzyskamy odpowiedź na py tanie — jaki ma być GOKt zwłaszcza we wsi podmiejskiej, jak można skutecznie realizować kulturalne aspiracje wsi, rozbudzać nowe. Pierwszy poważny krok zo stał uczyniony. Z sukcesów i, być może, porażek skorzy sta całe województwo. (ZETEM) Głos nr 168 Strona I FILHARMONII OSTATNIE dwa koncer ty odbywające się w ustępie tygodnia, (30 maja : 6 czerwca) miały jed ną wspólną cechę: wsytępu jący artyści grali na instru mentach rzadko używanych w grze solowej: Jolanta Jabłońska na waltorni i Roman Siwek na puzonie W obu przypadkach wykonywali utwory XVIII-wiecz-nych kompozytorów, dziś już zapomnianych: koncert waltorniowy Franciszka Ro settiego i koncert na puzon Johana Georga Al-brechtsbergera. W owym czasie instrumenty dęte nie ustępowały popularnością in nym instrumentom, o czym świadczy bogata literatura solistyczna. Dopiero wiek XIX zdegradował je do roli niemal wyłącznie orkiestral nych. Ostatnie czasy przyno szą pewien renesans zainteresowania instrumentami dętymi, czego przejawem jest pojawienie się znakomitych solistów - instrumentalistów. Romana Siwka, laurea ta konkursów w Genewie i Pradze można uznać za prawdziwego wirtuoza gry na puzonie. Puzon to jeden z najprymitywniejszych instrumentów orkiestry — ostateczna jego wersja wykształciła się w XV w. i od tej pory postęp techniczny w jego bu dowie nie przyniósł istotnych udoskonaleń ułatwiających grę. Uzyskanie dużej sprawności wykonawczej wymaga zatem wiele wysił ku. Roman Siwek jest arty stą tej klasy, że trudności instrumentalne i płynące stąd ograniczenia wydają się dla niego nie istnieć. Łatwość, z jaką solista wykony wał biegniki, szybkość i pre cyzja garnek zadawały kłam obiegowej opinii o małej ruchliwości puzonu. Legato, śpiewność tonu, nienaganna intonacja budziły najwyż sze uznanie dla mistrzostwa wykonawczego czołowego polskiego puzonisty. Wprawdzie waltornia należy również do grupy instrumentów dętych blaszanych — sposobem gry i moż liwościami różni się jednak znacznie od puzonu i choćby dlatego trudno porówny wać wykonawstwo obojga solistów. Zresztą Jolanta Ja błońska — jeszcze prawie studentka — wobec dojrzałego artysty, jakim jest Roman Siwek byłaby w nieko rzystnej sytuacji. Niemniej staranne wykonanie koncer tu waltorniowego Rosettiego zasługiwało na pochwalę. Koncert w dniu 30 maja prowadzony przez Freda Vojtana wypełniły jeszcze: uwertura Coriolan Ludwika van Beethovena, która prze szła bez większego wrażenia, być może z powodu 2byt rozwlekłego tempa oraz VII symfonia Franciszka Schuberta. Schubert — mistrz pieśni i miniatur fortepianowych gorzej radził sobie z wielkimi formami symfonii czy sonaty. Częstym defektem są tu manka menty formy polegające na zbytnim „przegadaniu". Z tych powodów z ośmiu sym fonii Schuberta próbę czasu przetrwały tylko dwie: nie dokończona VIII i VII sym fonia C-dur. Symfonia ta z racji swych rozmiarów zwa na ,,wielką" odznacza się nie zwykłym bogactwem inwen cji melodycznej, lecz i tu dają o sobie znać owe „niebiańskie dłużyzny", jak współcześni określali schu-bertowskie przerosty formy. Obroną utworów mniej do dojrzałych może być jedynie znakomite wykonanie. Na omawianym koncercie kil ka fragmentów svmfonii za brzmiało bardzo dobrze, np. triumfalne tutti w zakończę niu I części, solo obolowe w drugiej oraz sporo błyskotliwych miejsc w scherzu. Całość jednak rozgrywała się w nieco sennym nastroju, czemu sprzyjały rozmia ry wolnej drugiej części, czy tasiemcowego trio w trzeciej. Koncert pod dyrekcją A. Cwojdzińskiego odbywający się w dniu 6 czerwca i zamykający sezon miał bardziej atrakcyjny program. Na wstępie wykonano poemat symfoniczny Bedrzicha Ostatnie koncerty sezonu Smetany „Wełtawa". B. S metana to twórca kierunku narodowego w muzyce czeskiej, autor m. in. sześciu poematów symfonicznych, w skład których wcho dzi „Wełtawa". Cykl ten noszący wymowny tytuł „Moja ojczyzna", w kraju pozbawionym niepodległości miał nie tylko artystyczne lecz ł polityczne znaczenie. W poemacie „Wełtawa" kompozytor zastosował bardzo ciekawy pomysł: utwór jest jakby muzyczną ilustracją podróży z prądem-rzeki od źródeł aż po Pragę. Szeroki, śpiewny temat Wełtawy, burzliwe miejsca ilustrujące przełom rzeki przez skalne progi, czy wreszcie triumfalny powrót tematu zinterpretowane były czytelnie i plastycznie. Słabiej wypadł sam początek: szybkie biegniki fletów sugerujące szmer źródła zagrane były nierówno. Ogólnie jednak utwór utrzy many we właściwych proporcjach brzmieniowych sprawił dobre wrażenie. Charakter ilustracyjno-programowy miał również wykonane w drugiej części koncertu „Obrazki z wystawy" Modesta Musorgskiego w instrumentacji Mauryce go Ravela. Oryginalne to dzieło, nie mające odpowied nika w literaturze muzycznej powstało z inspiracji malarskiej i jest jakby próbą prze łożenia na język muzyki treści plastycznych: Musorg ski napisał swój cykl dziesięciu utworów fortepianowych pod wrażeniem wystawy obrazów swego przyjaciela, artysty malarza W. Hartmanna, a pojedyncze fragmenty noszą tytuły nawiązujące do poszczególnych obrazów. Ogniwem łączącym wszystko w całość jest stale powracający motyw przechadzki po wystawie. Światową popularność utwór ten zyskał właśnie w wersji orkiestralnej M. Ravela (dzięki której zresztą nastąpiło ciekawe zjawisko wtórnego zainteresowania oryginalną wersją fortepianową). Muzyka ta w znakomitej instrumentacji jest jeszcze bardziej sugestywna, gdyż możliwości brzmieniowe wielkiej orkiestry są oczywiście znacznie większe niż fortepianu. Pod względem wykonawczym dzieło wypadło nierówno. Obok fragmentu zatytułowanego „Gnom", w którym było sporo nieczystych dźwięków i nierównoś ci, znalazł się także precyzyjnie i sprężyście nagrany „Taniec kurcząt", czy dynamiczna „Baba Jaga". Na u-wagę zasługiwało piękne so lo saksofonowe w „Starym zamku". W finałowej „Bramie Kijowskiej" przydałyby się większe kontrasty dynamiczne, zwłaszcza w kierun ku ściszenia i zamieszczone tam cytaty śpiewów cerkiewnych Powinny robić wrażenie dochodzących z oddali! Forte zato było pełne i brzmiące. Dyrygentowi i orkiestrze udało się stworzyć w tym cyklu pewną galerię trafnie uchwyconych nastrojów. W sumie ostatni koncert udanym akcentem zamknął sezon koncertów symfonicznych. JAN MARTINI NA ŚWIECIE Warszawscy plastycy — Halina Chrostowka i Tadeusz Dominik wystawiają w Lon dynie 35 swoich prac. Miejscem ekspozycji jest galeria międzynarodowego koncernu „Au stin Reed". & Sześć tygodni przebywał we Francji poznański Teatr Lalki i Aktora „Marcinek". Widowisko Kurczewskiego i Kownackiej „ O Kasi, co gąski zgubiła" wystawił 30 razy w 7 miastach dla 13 tysięcy widzów. Francuski impresaro, Georges Terrey, przygo towuje nowe tournee „Marcinka". Twórczość Nikifora Krynickiego była tematem specjalnego programu nadanego przez telewizję holenderską. W Amsterdamie zaś otwarto wystawę obrazów Nikifora, stanowiących pry watną własność Holendrów. # W Bułgarii i-naczej niż na Węgrzech: kino nadal jest bardzo popularne (o sytuacji węgierskiego kina informowaliśmy kilka tygodni temu). W kraju działa 3170 kin, 97 proc. ludności wiejskiej (!) może oglądać filmy w miejscu zamieszkania. Ponieważ co rok do kina przycho dzi 112 min widzów, przeto obliczono, że każdy statystyczny Bułgar idzie na film 13 razy w roku. W KRAJU Rozpoczął się letni sezon koncertów, organowych. Koszalin ma swój Festiwal, zainaugurował go również — po raz dziewiąty —Kamień Pomorski. Festiwal w Kamieniu potrwa do 9 września, bilety na niektóre koncerty sprzedaje się już z miesięcznym wyprzedzeniem, nadeszło wiele zbiorowych zgłoszeń z NRD, Czechosłowacji i Szwecji. $ Kraków skie „Wydawnictwo Literackie" opublikowało książkę angielskiego pisarza lana V uorsa „Cy ganię". Autor spędził kilka lat- w jednej z wę drownych cygańskich grup, stąd książka roi się od wiarygodnych, barwnych szczegółów iy cia Cyganów. # Łódzcy plastycy — jak wynika z wypowiedzi Wiesława Garbolińskiego —szukają dostępu do mieszkań dla swoich prac. W tym celu organizują osiedlowe galerie i wystawy, wspólnie ze spółdzielczością mieszkaniową, zamierzają otworzyć punkt sprzedaży współczesnych dzieł, wreszcie zwiększyć liczbę aukcji. W WOJEWÓDZTWIE Wczoraj i dziś odbywa się w Neubrąni denburgu święto gazety „Freie Erde". Uczestniczą w nim także koszalińskie zespoły artystyczne: „ST-44" ze Słupska, „Pomorzanie" z Białogardu", „Arabeski" ze Shipska, grupa „i..." z Człuchowa, zespół „Wir" z MDK w Słupsku, zespół z Bobolic i piosenkarka z Ko łobrzegu — Izabella Sielicka. # Działalności Okręgowej Komisji Historycznej poświęcone było dwudniowe posiedzenie plenarne ZO Zw. Zaw. Prac. Kultury i Sztuki w Kosztlinie. # W przyszłym roku przypada 20-lecie działalności Bałtyckiego Teatru Dramatycznego. Pisaliśmy już o inicjatywie ZO Zw. Zaw PKiS wydania okolicznościowego albumu; Swój udział w obchodach deklaruje też Koszalińskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne. (m) Archeologia w malarstwie i grafice —to tytuł kolejnej wystawy, zorganizowanej przez Muzeum Archeolog] czno - Historyczne w Koszalinie, w pomieszczeniach zabytkowej kamieniczki przy ul. Bogusława ii. Wystawa o tej tematyce jest drugą w kraju ekspozycją, poświęconą archeologii w twórczości plastycznej. Po raz pierwszy w roku 1962, Państwowe Muzeum Archeologiczne w Warszawie pragnęło pokazać w twórczości pła- skiej z Poznania. Artystka w swych pracach przedstawia motywy malarstwa paleolitycznego, sprzed około 15 000 lat p.n.e. Wiodącym tematem tego malarstwa jest przede wszystkim świat zwierzęcy, niewątpliwie związany z magią myśliwską. „Malarze" paleolityczni, umieszczając swe prace na kamiennych ścianach jaskiń (m. in. Lascaux, Les Combarelles we Francji oraz Altamira Castillo w Hiszpanii) nie ograniczali się do przedstawiania zwierząt statycznie, w bezruchu. U podstaw tego Sztuka towarzysząca archeologii stycznej — malarstwie i grafice — jedną z dyscyplin naukowych, zajmujących się w szerokim zakresie badaniami najdawniejszych społeczeństw ludzkich. Różne instytucje naukowo-badawcze, urzędy konserwatorskie, muzea, zajmujące się badaniami archeologicznymi, od dawna współpracują ze śro dowiskami artystycznymi. Efektem pracy grafików, prócz naukowej dokumentacji rysunkowej poszczególnych obiektów, zabytków, są także nadzwyczaj ciekawe prace artystyczne, związane bezpośrednio lub pośrednio z tematyką archeologiczną. Artyści, towarzysząc licznym ekspozycjom badawczym, często szkicowali, rysowali, malowali sceny z prac wykopaliskowych, odtwarzali i rekonstruowali, w oparciu o realia kultury materialnej, dzieje dawnych społeczeństw, ich zwyczaje, wierzenia, obrzędy pogrzebowe, budowle, osady. Archeologia w malarstwie reprezentowana jest na koszalińskiej wystawie przez twórczość Marii Chudoby-Wiśniewskiej. malarstwa dostrzec możemy studium ruchu i próbę przedstawienia zwierząt w pełnym biegu. Nowa sztuka jest buntem przeciw przyjętym konwencjom, inaczej ona widzi dziś świat, dla niej nie są ważne utarte teorie. To więc chyba leży u podstaw odkrywczego spojrzenia na malarstwo prahistoryczne, przez artystkę poszukującą nowych inspiracji twórczych w drugiej połowie xx wieku. Nie można w przy padku twórczości Marii Chudoby-Wiśniewskiej mówić o zapożyczeniu motywu, tematu, lecz jedynie o nowej próbie widzenia plastycznego, ujętego prostotą, świeżością tematu od artysty sprzed kilkudziesięciu tysięcy lat. Zamierzenia te w twórczości M. Chudoby-Wiśniewskiej zrealizowane zostały z dużym powodzeniem. Prace graficzne reprezentowane głównie przez twórczość Tadeusza r. Żurowskiego z Warszawy i Stanisława Łuczaka z Inowrocławia, wykonane są w różnych technikach, z przewagą drzeworytów i linorytów. W dziełach tych przedstawiane są często rekonstrukiczna, przechodząca nieraz w manierę. Pod względem ilościowym, najliczniej eksponowane są exlibrisy, wykonane w drzeworycie, linorycie i cynkotypii. Te prawdziwe arcydzieła graficzne małego formatu, w swej tematyce prezentują szeroki wachlarz problemów archeologicznych i konserwacji zabytków. W kompozycjach exli-brisowych, artyści czerpią wiele wątków z najstarszych form plastycznych malowideł naskalnych, rysunków i ornamentów, umieszczonych na popielnicach (T. Żurowski, S. Łuczak. L. Popiel-Fedorowicz). Exlibrisy o tematyce archeologicznej zawierają w sobie z reguły jakiś charakterystyczny przedmiot zabytkowy, odkryty przez badacza lub znamionułuk, Wielkopolski, lasy, stare jący okres, epokę, którą się świerki, potężne okazy tysiąc- badacz zajmuje. Z eksponowacje grodów pradziejowych (Biskupin, Gniezno, Poznań, Kruszwica) oraz zabytki architektury. Powstały one w oparciu o zdobytą wiedzę w pracowniach naukowych podczas archeologicznych prac wykopaliskowych. Dalekie są od ujęć fantazyjnych, niezgodnych z nauką. Zabytki najdawniejszych naszych dziejów w twór czości wymienionych artystów nie są wyizolowane ze środowiska naturalnego, krajobrazu, który je otaczał. w dziełach tych poznajemy najczęściej krajobraz Kujaw, Pa- letnich dębów. W pracąch gra ficznych, zarówno s. Łuczaka nych exlibrisów, na szczególną uwagę zasługują znaki wy- że świata hellenistycznego, bizantyjskiego, czy bliższe nam na nas bardzo sugestywnie swym urokiem, intymnością i głęboką Głos nr 168 Strona 6 W muzeum Fot. J. Piątkowski konane przez T. Żurowskiego. tura starych zamków fweńlcja" Motywy' ktÓre artysta °Zerpi4 pow. Żnin, Kruszwica, Gąsawa), obiekty na których pro-wadzone były i są w dalszym J ciągu kontynuowane badania archeologiczne. Drewniana chitektura i budownictwo lu- Opresją. Exlibrisy S. Łucza-dowe nawiązują również do kato majstersztyki, wyko-starych tradycji prasłowiań- nane z duż swobodą, humoskich i słowiańskich i posia- rem> dowcipem, dają syntezę dają swe pierwowzory i ana- drzeworytniczych możliwości logie do domów mieszkalnych artysty. Tematyka zaczerunię-grodu biskupińskiego sprzed ta jest przeważnie z Biskupi-2500 lat.na, prasłowiańskiej kultury łu- W fantazyjno-mityczny w życkiej, architektury romań-formie świat kultury ducho- skiej, wiąże się z osobistymi wej przenoszą nas prace Zofii przeżyciami artysty, a także Stryjeńskiej. Prezentowany na osób, którym poświęca swe wystawie cykl „bogów słowiań dzieła. skich", z wczesnego okresu Na wystawie wyeksponowa-twórczości artystki (1917 r.), n° znaczną liczbę form grafiki nawiązuje do mitu lechicko- użytkowej jak — plakaty, grąfi -plemiennego. Ten słowiański ka książkowa, kartki i znaczki olimp wyczarowany dosłownie pocztowe. Te formy grafiki, z niczego, przekonuje artystycz będące w powszechnym użyciu, ną inwencją i narzuca zwie- w szerokim zakresie populary-dzającemu swą osobliwą rze- zują tematykę archeologiczną, czywistość, z taką prawie siłą, W szerokim zestawie grafiki jak matejkowski poczet kró- użytkowej, w nowoczesnej for-lów polskich. Mityczne posta- mie odczytujemy inspiracje cie olimpu słowiańskiego, a tak płynące z obiektów zabytko-że i inne postacie w twórczo- wych. Spotykamy się w tej ści Z. Stryjeńskiej, stylizowa- grupie grafiki z ciekawymi ne są na prasłowiańską nutę. przykładami nowoczesnej tra-Na przykładzie eksponowa- westacji starych motywów nych prac, obserwujemy zdu- zdobniczych, zaczerpniętych z miewającą fantazję, stylizację, malarstwa paleolitycznego, or-żywiołowy koloryt w twoiczo- namentyki naczyń. ści Z. Stryjeńskiej, powtarza- Ekspozycję zorganizowano w ne w rozmaitych wariantach, oparciu o własne zbiory, wśrAd Jest jeszcze drugi cykl „bo- których najliczniejszą grupę gów słowiańskich", wykonany stanowią exlibrisy, plakaty, w drzeworycie przez Stanisła- Także inne muzea w kraju u-wa Jakubowskiego. Rozpozna- dostępniły swe zbiory, m. in. jemy między nimi bogów sło- Muzeum Archeologiczne w Powiańszczyzny północno-zachod znaniu, Państwowe Muzeum niej, bogów pomorskich i me- Archeologiczne w Warszawie, klemburskich: Swarożyca, Ru- Muzeum Narodowe w Szcze-giewita, Swiętowitacinie. Inny zestaw grafik o daw-Należy sądzić, że wystawa bę nej tematyce obyczajowej ludu dzie jeszcze jedną fermą popu-polskiego, prezentuje znako- laryzacji archeologii wśród spomity rysownik i ilustrator, Miłeczeństwa, a także przyczyni chał Elwiro Andriolli. Na wy- się w większym niż dotychczas stawie pokazany jest cykl ilu- stopniu do zainteresowania się spacji poświęconych utworo- t# dziedziną przez nasze środowi J. Kraszewskiego — „Stara wisko plastyczne. Baśń". Cechują je bogactwo fantazji i duża biegłość tech-mgr MARIAN SIKORA Prosto i naturalnie. Tegoroczne ubiory letnie wyraźnie faworyzują zestawy dwuczęściowe (ze spodniami lub spódnicą), które łączyć można w dowolne całości z innymi częściami posiadanej garderoby. Pomimo sportowego stylu nie mają one w sobie nic z dawnych klasycznych kostiumów. Są miękkie, wykończone raczej jak suknie i często szyje się je z lejących tkanin. Ponieważ spodnie są obecnie bardzo szerokie i rezygnuje się z zaprasowanych kantów na rzecz okrągłych nogawek — wszystkie niemal tkaniny nadają się na taki komplet. Obok naturalnego i syntetycznego jedwabiu, tkanego na wzór samodziałów (z grubszymi nitkami, jakby niedoprzędów) ogromnie modny Jest w krajach zachodnich len. Dosyć nieoczekiwanie brzmi dla uszu Polaka, stroniącego od własnych pięknych lnów pod pozorem, że się gniotą, opinia francuskich e-legantów: „wdzięk lnu polega właśnie na tym, że się gniecie. Od razu widać, że to włókno szlachetne, naturalne, a nie produkt chemii". Białe lniane spodnie lub lniane blezerowe wdzianko, inoszone do kolorowych spodni i barwnej koszuli — to letni "mundurek" dziewcząt i chłopców w wielu zamożnych. rozwiniętych krajach. Kolor biały jest bardziej modny niż kiedykolwiek jako twarzowy dla każdego typu urody i odpowiedni dla każdego wieku. A nowe typy włókien —; łatwe do prania — umożliwiają utrzymanie owej bieli w nieskazitelnym stanie i to niewielkim wysiłkiem. Zarówno na łonie natury, jak i spędzając lato w mieście zawsze efektownie wyglądać będzie plisowana biała lub kremowa szmizjerka, biały komplet ze spodniami, kardigan w kolorze kości Słoniowej czy świeżo spiłowanego drzewa, co jest odcieniem ogromnie modnym, łączonym w tym roku często z bielą. Nowym pomysłem jest też łączenie bieli z perłowo-szarym. Najbardziej nowoczesnym strojem wieczorowym jest natomiast komplet, złożony ze spodni z kremowego jedwabiu i sweterka w tym samym odcieniu lub gładka biała suknia z jedwabnego trykotu, sięgająca ziemi, ze stanikiem, skrojonym jak w kostiumie kąpielowym. O poszukiwaniu naturalności świadczy też sukces, angielskiej projektantki Laury Ashley szyjącej swe modele wyłącznie z tkanin bawełnianych, których desenie wzorowane są często na perka-lach z XVIII i XIX w. Są to przeważnie drobne dwubarwne kratki, wiejskie, kwiatki i patchwork. Pani Laura nie sądziła, że tworzy modę, gdy kroiła swój pierwszy gospodarski fartuch w szerokie, stonowane pasy. Zyskał on jednak taki sukces u „niedzielnych ogrodniczek', że po nim nastąpiły bluzy ogrodowe i suknie, wzorowane na wiejskich sukniach epoki wiktoriańskiej, skąpo dekoltowane, z bufiastymi rękawami. Angielki, zwłaszcza studentki i świat artystyczny, nosi te właściwie weekendowe ubiory także w mieście. „Boutiąues" Laury Ashley znajdują się o-prócz Londynu w Oxfordzie i Genewie, ale specjalny sklepik z jej modelami ma też powstać w Paryżu, gdzie wiejska prostota znalazła u-znanie podczas zorganizowanego ostatnio pokazu. W letniej modzie zdecydowanie więc górę bierze wygoda. Przejawia się to i w ogromnym popycie na damskie spodnie. Np. na 100 kobiet w Paryżu — 66 nosi spodnie. Sprzedaje się ich obecnie we Francji trzy razy więcej niż spódnię i Spodnie przyjęły się powszechnie i to nie tylko, jak to było na początku, wśród nastolatek. Stały się w naszej garderobie tak niezbędne jak sweter. A przecież kiedyś swetry nosiło się wyłącznie jako ochronę przed zimnem. Dziś są one tak fantazyjne i różnorodne, że nosi się je również na bardzo strojne, wieczorowe okazje. Podobnie dzieje się ze spodniami. Ze stroju początkowo roboczego czy czysto sportowego wkroczyły do naszej garderoby jako część ubioru nie tylko całodzienna, ale również wieczorowa. Od dwóch sezonów projektanci i handlowcy starają się wy lansować z powrotem spódnice — bez większego powodzenia. Jedynie jeszcze na upały niejakie sukcesy odnoszą spódnice plisowane, ładnie wyglądające z koszulowymi bluzkami i rozmaitymi rodzajami sweterków. O ich sukcesie decyduje nie koniecznie moda — przecież projektanci pragną powrócić do spódnic i nie przestają ich proponować. Decydująca jest sprawa wygody: pozwalają siadać jak się chce, swobodnie wskakiwać do autobusu, nie bać się o lecące oczka w pończosze. Neutralizują podmuchy wiatrów i ukąszenia komarów. Socjologowie są jednak zriania, że o powodzeniu spodni wśród kobiet decydują i inne, podświadome często czynniki: równouprawnienie to także upodobnianie się obu płci w ruchach, w sylwetce. Co tak już wyraźnie widać po młodzieży. (Interpress) KRYSTYNA BOERGEROWA W 80-LECIE URODZIN M. NOWOTKI W tym roku przypada 80. rocznica urodzin Marcelego Nowotki, działacza polskiego ruchu robotniczego, członka SDKPiL, a od 1942 r. współorganizatora iI sekretarza Polskiej Partii Robotniczej. Dla upamiętnienia tej rocznicy Ministerstwo Łączności wyda 8 sierpnia br. okolicznościowy znaczek pocztowy wartości 1,50 zł., z portretem Marcelego Nowotki. Znaczek zaprojektował artysta grafik Janusz Wysocki. Na kład — 6 mln sztuk. Koperty pierwszego dnia obiegu stemplowane będą, jak zwykle, okolicznościowym kasownikiem. UDANY DEBIUT MŁODYCH W dniach od 10—14 czerwca br. w Międzyzakładowym Domu Kultury w Rzeczenicy odbyła się I Wojewódzka Młodzieżowa Wystawa Filatelistyczna Kół Wiejskich PZF „Rzeczenica 73". Zgromadzono na niej 51 zbiorów z kół wiejskich z całego województwa, a także zbiory młodzieży uczącej się w miastach ale zamieszkującej na wsi. Wystawa spotkała się z dużym zainteresowaniem miejscowego społeczeństwa. Zwiedzały ją także wycieczki młodzieży z sąsiednich wsi. Zwiedzający podziwiali nie tyl ko zgromadzone zbiory, ale tak że wielkość ekspozycji i jej oprawę plastyczną. Wystawa przeniesiona została do Człuchowa. W dniach 17—18 czerwca br. można ją zwiedzać w szkole Tysiąclecia od godz. 11 do 18. Jury pod przewodnictwem Zbigniewa Stasiłowicza oceniło zbiory i za najlepsze przyznało dyplomy w randze żetonów. Najwyższe wyróżnienie, dyplom w randze żetonu złotego, przyznano Maciejowi Michniewiczowi z Rzeczenicy za zbiór „Otwarta brama". Przed każdym nadchodzącym sezonem letnim projektanci mody głowią się nad nowymi modelami plażowych strojów dla pań. Panujące od dawna bikini ciągle jest urozmaica ne i na tych małych skraiokach materiału wprowadza się nieustające zmiany. Tym razem austriackie firm.y moponu-ją paniom bardzo skąpe kostiumy. Nowością są spodenki-pas ki z egzotycznymi maskami (na zdjęciu). Czy zostaną zaaprobowane przez nasze panie — zobaczymy, (hś) CAF — Votavafoto ca życia, win i kobiet — wielka indywidualność arty styczna, również uznał wielkość Jerzego Skolimowskiego jako reżysera. Może nie tylko za intelekt i umiejęt ności na planie, ale również za ironię jako wspólną dla obu postawę życiową. Treść wczesnej powieści Vladimira Nabokova z roku 1928, autora „Lolity", trochę już dziś myszką trąci. Dyplomy w randze żetonów srebrnych i posrebrzanych zdobyły zbiory: „Martyrologia i walka narodu polskiego" koła młodzeżowego PZF w Siemyślu, „Igrzyska Olimpijskie" Wiktora Kolobiusa z Kalisza Pomorskiego, „Od Kopernika we Wszechświat" Macieja Mich niewicza w Rzeczenicy, „Letnie igrzyska olimpijskie" Piotra Za jdera z Kalisza Pom., „Sport" Wiesława Zwierzchowskiego z Rzeczenicy, „Kochajmy ptaki" i „Ptaki w filatelistyce" Zbigniewa Gizy z Koła Młodzieżowego przy Technikum Elektronicznym i ZST w Koszalinie i „Fauna na etykietach zapałczanych" Koła Młodzieżowego PZF w Siemyślu. Ponadto jury przyznało 15 dy plomów w randze żetonu brązowego oraz 20 dyplomów uznania. SZLAKIEM MIKOŁAJA KOjPERNIKA 8 maja br. wyruszył z Olszty na propagandowy dyliżans. Po cztę dyliżansową szlakiem Mikołaja Kopernika zorganizowały Żarząd Główny PZF oraz zarządy okręgów PZF w Olszty nie, Gdańsku, Bydgoszczy, War szawie, Łodzi, Kielcach i Krakowie. Do przewozu dopuszczone zostały listy zwykłe lub polecone, zaopatrzone w specjalną nalepkę i ofrankowane według obowiązującej taryfy pocztowej. Były one stemplowane specjalnym kasownikiem Dyliżans przebył trasę Olsztyn - Lidzbark - Frombork-Malbork - Bydgoszcz - Toruń - Łódź - Kielce - Kraków, prze jeżdżając nieomal przez wszystkie miejscowości, w których przebywa} Mikołaj Kopernik. Z okazji przejazdu w 35 miejscowościach etapowych odbyły się wystawy i pokazy znaczka, spotkania aktywu, uroczyste zebrania kół PZF itp. Dyliżans dotarł do Krakowa 16 czerwca. PIERWSZA W KRAJU Swego czasu informowaliśmy o ogólnopolskim konkursie na gazetki ścienne pn. „Na szlaku Mikołaja Kopernika". Na konkurs nadesłano ogółem 124 gazetki. Ostatnio sąd konkursowy pod przewodnic-wem Antoniego Gromskiego dokonał rozstrzygnięcia konkursu. Miło poinformować, że w grupie młodzieży w wieku powyżej 15 lat pierwsze miejsce zajęła Grażyna Dyja-cińska ze Słupska. Gratulujemy. NOS ZA 20 TYS FUNTÓW Z okazji srebrnych godów pary królewskiej poczta brytyjska wydał; okolicznościową emisję znaczków pocztowych. Ostatnio, jak informuje ,Filatelista", kupiec filatelistyczny Richard Garbett nabył za kilka tysięcy funtów arkusz, zawierający 100 znacz ków wartości 3 p, wydanych w dwuznaczkowej serii „Srebrne gody królowej Elżbiety II" Perforacja na arkuszu jest tak znacznie przesunięta, że ,,odcina" dość pokaźny nos księcia Filipa. Wartość arkusza ocenia się już obecnie na sumę 20 tys. funtów. Przedsięwzięto spe-. cjalne kroki dla zabezpieczenia znaczków. W ślad za „Filatelistą" warto przytoczyć wypowiedź komentatora poczty brytyjskiej: „Jeśli ktokolwiek by miał być niezadowolony, z przyjemnością wymienimy „wybrakowane" znaczki na właściwie wydrukowane i perforowane". JERZY SKOLIMOWSKI, jeden z naszych znanych reżyserów filmowych zdobył w kraju ostro ji, a za granicą sławę i pieniądze. Odniósł wiele życio wych sukcesów, ale ten, któ ry dał mu jego ostatni film „KRÓL, DAMA, WALET", przyniósł mu zwycięstwo najwrższej klasy. Jest to zwycięstwo nad aktorami, z których każdy jest gwiazdą na firmamencie x Muzy: Gina Lollobrigida, David Ni ven, John Moulder-Brown. „Nareszcie spotkałam reżysera..., który pozwala mi na pełny rozwój mojej oso bowości; jest to marzenie każdej aktorki" — mówiła Gina Lollobrigida w wywiadzie prasowym. — „Mówiono mi zawsze: Gino, jesteś piękna, Gino, twoja biżuteria jest najpiękniejsza. I oto po raz pierwszy spotkałam reżysera, który mówił mi: „Nie, Gino, to jest fałszywe, to jest głupie. Oto co powinnaś zrobić". I Gina zmieniała się. Jest w tym filmie nadzwyczajna. David Niven, czołowy ak to^ filmu angielskiego, znaw nienasycona. Ktoś niedawno powiedział o niej „podstarzała Gina Lollobrigida", zapominając o tym, że takie kobiety nigdy nie brzyd ną i nie starzeją się. Jest uwodzicielska, emanująca samą pokusą i atrakcyjna jak przed 20 laty. Nic dziwnego,- że bez trudu opanowuje rozum i zmysły młode go Anglika w okularach (kapitalny John Moulder- zuje nam również figle pana Dreyra któremu na gola sa partnerują z kolei pięk ne dziewczęta o fantastycznych biustach. Ironia i porozumiewawcze zmrużenie oka pozwala widzowi nie traktować zbyt serio zbrod niczych planów Giny Lollobrigidy ani nie dopowiedzianego zakończenia filmu, w którym „nieutulony w żalu mąż" musi się dowiedzieć. „Król, dama, walet" Ot, starszy mąż, młoda i piękna żona i ten trzeci, który jest młody i nadaje się do pozamałżeńskich igraszek. Skolimowski przeniósł akcję w lata siedemdziesią te, w których miłosne trój kąty mają zupełnie inne wy miary i konstelacje obyczajowe. Były kapitan Royal Army — Charles Dreyer, dziś wiel ki przemysłowiec z Monachium, przywiózł sobie z okupowanych Włoch piękną i biedną żonę. Gina Lollobri gida, która kreuje rolę Marthy — żony bogatego lecz starszawego męża, wygląda właśnie tak, jak wyglądają luksusowe żony zaaferowanych interesami mężów: jest piękna, wypielęgnowana i Brown) — bratanka swego męża. Mąż zamierza uczynić Franka swoim spadkobiercą. Na razie jednak bardziej niż stryj, zajmuje się chłopcem stryjenka, która wyszukuje dla niego ustroń ny pokoik. Seanse miłosne, pokazywane w filmie z dużą frywolnością i W niezwyk łych ujęciach, trwają ku grzesznej lecz cudownej roz koszy obojga tak długo, póki stryjenka, w której obudził się diabeł, nie zapragnie mieć kochanka nie tylko młodego lecz i bogatego. Rodzi się myśl o zgładzeniu Char lsa Dreyera, jej męża. Żeby jednak komplikacje moralno-trójkątowe nie nabrały zbyt drastycznych wymiarów. Skolimowski poka dzieć, że był rogaczem. W filmie bowiem snuje się przezabawna postać chemika, który wynalazł tworzywo sztuczne do złudzenia przypominające ludzką skórę. Viskonowy manekin ma rysy Giny Lollobrigidy... Jest to zakończenie nie tylko ironiczne, ale wręcz szelmowskie, za które należą się Skolimowskiemu duże brawa. Jerzy Skolimowski wrócił syt sławy i pieniędzy do kraju. Wszyscy twierdzą, że tylko on potrafiłby wreszcie stworzyć dobrą, polską komedię. Po obejrzeniu „Króla, damy i waleta" wie rzy się w to bez zastrzeżeń. TADEUSZ KUBIK GONG na truskawkowe szaleństwo CEZON truskawkowy trwa mnóstwo potraw, którym owoc & tak krótko, że trzeba się ten doda smaku i urody, a spieszyć aby zdążyć się nasy- więc zupa truskawkowa z prze cić jednym z najsmaczniej- tartych zagotowanych owoców, szych i najzdrowszych owoców lekko posłodzona i zabielona które zawierają komplet skład śmietaną, do niej grzanki w ników potrzebnych w ciągu kosteczkę lub groszek ptysiadnia, aby mieć siły do pracy, wy. Można też zrobić pierogi humor i ochotę do tańca z truskawkami, ale znacznie Wartości odżywcze truska- praktyczniej łazaneczki polane wek są wielkie, 540 q truska śmietaną i rozgotowanymi trus wek zawiera 179 kalorii, 3.5 g kawkami w małej ilości wody. proteiny, 2.6 g tłuszczu, 35 g Inną świetną potrawą jest ryż węglowodanów, 118 miligra gotowany na mleku., to ostatmów fosforu, 3,5 miligrama że niej chwili włożyć truskawki. laza, 250 jednostek wit. A, 216 posłodzić, ostudzić, uformo-miligrama wit. C i wiele jeszwać babeczkę, polać śmietnną cze innych, cennych składni- i przybrać surowymi truskaw-ków, jak wit. B i mangan kami. Pyszny deser dla domo dzięki któremu rosną włosy, wych i dla gości. Poza tym truskawka ma nie Można też zrobić ptysie na-zwykłą zaletę — nie tuczy, a iziewane surowymi truskaw-więc wymarzone pożywienie kami, czy też mus truskawko-dla pań. Można sobie pozwo- wy. Robi się następująco: - 2 lić na szaleństwo w pełni trus łyżki żelatyny w proszku za-kawkowego sezonu: cały dzień lać trzema łyżkami wrzątku; tylko truskawki! A jaka dodat Trzy żółtka ubić z cukrem, kowa przyjemność nicnierobie pianę na sztywno, zmieszać z nia w kuchni przez cały dzień! żelatyną, włożyć umyte i osu Jedyne zajęcie to myć truskaw szone truskawki i postawić w ki pod bieżącą wodą aby spłu lodówce aż stężejąkać z nich nawozy sztuczne Pikantnym ucserem będą czy naturalne, pył i różne nie truskawki ułożone na sząmpan pożądane bakterie. Nie wolno kach, polane koniakiem, posybeztrosko moczyć truskawek pane cukrem i zalane śmieta-w wodzie gdyż wtedy tracą ną. dwa cenne składniki: smak i A wiec rzucamy się w truszapach.kawkową órgię! Truskawka — fragonaria hy bryda, z rodziny różowatych. kiedyś była wielkości kurzego jaja, taką podobno znalazł Kolumb, dziś w Ameryce hoduje się truskawki olbrzymki. ale niestety osiąga się wielkość ~~zsztem smaku. Najlepsze gatunki u nas to: Madame Moutat, Regina, Favorite, pur puratki, zwane zwykle murzyn kami, kart.oflaki i wiele innych odmian. Wszystkie odmia ny zdrowe dla każdego, dla wą trobiarzy, artretyków, reum,aty ków, choleryków, chorych na płuca sfrustrowanych dla dzit ci. panien i mężatek,ri Truskawka daje duże pole U10S nr do popisu dla gospodyni. Jest (PAD Strona 7 REJONOWA SPÓŁDZIELNIA 0GRODNICZO-PSZCZELARSKA w Koszalinie zawiadamia Producentów i Konsumentów o uruchomieniu w Ustroniu i Mielnie sezonowych punktów skupu owoców i warzyw oraz podhurtowni do zaopatrzenia odbiorców zbiorowych. K-2273-0 KOOPERACJI W ZAKRESIE • CYNKOWANIA drobnych elementów wraz z pasywacją • LAKIEROWANIA drobnych elementów lakierami wpalanymi • GRAWEROWANIA POSZUKUJE MOŻLIWIE BLISKO Zakład Podzespołów i Urządzeń =ss Teletechnicznych „TELKOM-TELCZA" Czaplinek, ul. Wałecka 59 Tel. 181Telex 053286 telfa K-2242-C PFiUR „BARKA" PORT HANDLOWY w KOŁOBRZEGU, UL. MORSKA 2, TEL. 21-78 zatrudni ROBOTNIKOW NIEWYKWALIFIKOWANYCH do prac przeładunkowych i manipulacyjnych w porcie; 40 MĘZCZYZN w wieku 18—45 lat jako pracowników stałych. Dla zamiejscowych, samotnych mężczyzn jest możliwość uzyskania zakwaterowania; 40 MĘZ-CZYZN z terenu Kołobrzegu do prac dorywczych — jako rezerwa portowa. Zatrudnienie w okresach nasilenia prac. przeładunkowych na podstawie umowy-zlecenia. Rejestracja od 16 VI do 10 VII 1973 r., w godz. 8—10 oraz w poniedziałki i środy w godz. 17—19. Płace akordowe wg Układu zbiorowego pracy.K-2280-0 I Lo Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji uczennicy Joanny Mazur.Gp-3218 SZKOŁA Podstawowa nr 13 Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji uczniów Janusza Andrzejczy-ka, Eugeniusza Wiatrowskiego. Gp-3241 DYREKCJA Technikum Elektrycznego w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej na nazwisko Józef Kotowicz .Gp-3243 ZASADNICZA Szkoła Międzyzakła dowa w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej, na nazwisko Jan Bobrucki.Gp-3242 DYREKCJA Szkoły Podstawowej nr 13 w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr 579/70, ucznia Grzegorza Wróblewskiego. Gp-3241 DYREKCJA Szkoły Podstawowej nr 3 w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej Janusza Kowalczyka.Gp-3240 ZASADNICZA Szkoła Międzyzakładowa w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnych na nazwiska: Wojciech Organek » Mirosław Hołowienko.Gp-3239 DYREKCJA Zasadniczej Szkoły Międzyzakładowej w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnych uczniów klasy III d na nazwiska: Leszek Skrzypczyk i Ryszard Kowalczyk.Gp-3238 ZGINĄŁ biało-brązowy pekińczyk. Uczciwego znalazcę proszę o zwrot psa za wynagrodzeniem. Koszalin. Barlicklego 22/3, Jermak. Gp-3237 3GUBIONO zezwolenie nr 108/64/69 na prowadzenie zakładu betoniar-fkiego, wydane przez Prez. PRN Wydział Handlu i Przemysłu Złotów, dnia 12 XII 1969, na nazwisko Jan Martenka.Gp-3238 SZKOŁA Podstawowa nr 9 Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji uczennicy Teresy Dąbrowskiej. Gp-3235 DYREKCJA Szkoły Podstawowej nr 7 Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej Marka Chylewskiego.Gp-3234 ZASADNICZA Szkoła Zawodowa Koszalin zgłasza zgubienie legity-macji ucznia Zbigniewa Łomako. Gp-3232 PUNKT Konsultacyjny Szczecińskiej Akademii Rolniczej w Koszalinie zgłasza zgubienie legitymacji studenckiej nr 6712, na nazwisko Grzegorz Rutkowski. Gp-3231 ZASADNICZA Szkoła Budowlana Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej Antoniego Smolaka. Gp-3221 PREZES Sądu Wojewódzkiego w Koszalinie unieważnia zgubioną .legitymację służbową nr 62, wydaną 10 VI1972 r. na nazwisko Zdzisław Modrzejewski,Gp-2273 ZGODNIE z wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Koszalinie z dnia 28 XI 1972 r. Kp. 180/72 — przepraszam ob. Józefa Lisa, zam. Po-mierzyn, pow. Drawsko — Tadeusz Fornal, Pomierzyn.G-3219 DYREKCJA Technikum Budowlanego w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji na nazwisko Danuta Surowiec.Gp-3227 DYREKCJA Technikum Melioracji Wodnych w Sławnie zgłasza zgubienie legitymacji uczniów: Jerze go Bajko i Stanisława Frankiewicza.K-2289 DYREKCJA Liceum Ekonomicznego w Kołobrzegu zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr 70/1969, na nazwisko Grażyna Orłowska. K-2290 SZKOŁA Podstawowa nr 9 Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji ucznia Andrzeja Tofiło. Gp-3230 DYREKCJA Szkoły Podstawowej nr 8 w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr 1039 Krzysztofa Szwareckiego,Gp-3225 DYREKCJA Szkoły Podstawowej nr 13 w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr 763/71 u-cznia Roberta Samołvka. Gp-3224 DYREKCJA Liceum Ekonomicznego w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej uczennicy Leokadii Bąberskiej. Gp-3223 SZKOŁA Podstawowa nr 7 Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji ucznia Jacka Kądziołki. Gp-3222 DYREKCJA Szkoły Podstawowej w Nowym Worowie zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej, na nazwisko Andrzej Sołomiewicz. &=2286 DYREKCJA Szkoły Podstawowej nr 2 w Złotowie zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr 1205 uczennicy Marzeny Stasiak.K-2288 WSN w Słupsku zgłasza zgubie nie legitymacji studenckiej nr 1056/MP, na nazwisko Anna Ćuba-ła.Gp-3246 DYREKCJA I Liceum Ogólnokształcącego Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej Małgorzaty Degler.Gp-3245 POLICEALNE Studium Zawodowe w Koszalinie zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej i kolejowej, na nazwisko Leokadia Jarzmicka. Gp-3220 SZKOŁA Podstawowa nr 13 Kosza lin zgłasza zgubienie legitymacji: Ireny Brola, Iwony Bokszańskiej, Krystyny Ratajczyk, Piotra Szar-niewicza.Gp-3228 DYREKCJA Szkoły Podstawowej nr 5 w Białogardzie zgłasza zgubienie legitymacji nr 000035/73, u-czennicy Elżbiety Kowalskiej. Gp-3217 I LO Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji ucznia Dyszarda Osowskiego; 3233 Wyrazy głębokiego współczucia Koledze Franciszkowi Kwiatoniowi z powodu śmierci OJCA składają WSPÓŁPRACOWNICY IP PZU i OW PZU KOSZALIN oraz RADA ZAKŁADOWA i POP Wyrazy głębokiego współczucia w dniach ciężkiej żałoby po zgonie OJCA dyrektorowi Kazimierzowi Krajewskiemu składają PRACOWNICY POHZ RADA ZAKŁADOWA i POP W OSTROWCU Przerwy w dostawie energii elektrycznej w dniu 18 VI 1973 r. od godz. 8 do 18 W KOSZALINIE, ul. ul. Karola Marksa, Cicha, Bukowa, Rolna, Hibnera od nr 79 do końca w dniu 18 VI 1973 r. od godz. 8 do 12 w WAŁCZU, ul. ul. Południowa, Bydgoska Parkowa, Kolejowa w dniach 18 i 19 VI 1973 r. od godz. 8 do 14 w DRAWSKU, ul. ul. Gdyńska, Krótka w dniach 18 i 19 VI 1973 r. w godz. 12—17 w OKONKU, ul. ul. Armii Czerwonej, Szczecinecka, pl. Wolności. Zakład Energetyczny przepra sza za przerwy w dostawie energii elektrycznej. K-2291 WYROK Wyrokiem Sądu Powiatowego w Koszalinie, z dnia 15 maja 1973 r. Jaromir Gruszczyński, zam. Koszalin, Asnyka 17/1. skazany został na 3 lata pozbawienia wolności za to, że dnia 10II 1973 r. dopuścił się czynnej napaści na pełniącego obowiązki służbowe Komornika Sądu Powiatowego w Kosza linie Jana Twardowskiego, ude rzając go ręką w twarz, w wyniku czego spowodował ranę tłuczoną wargi dolnej. K-2227 WYROK Wyrokiem SĄDU POWIATOWEGO w KOSZALINIE z 21 XII 1972 r. zmienionym częściowo przez Sad Wojewódzki w Koszalinie, KRYSTYNA BUDNIK, zamieszkała w Darłowie, przy ul. M. C. Skłodowskiej nr 49 i BARBARA MARKOWSKA, zam. w Koszalinie przy placu Gwiaź dzistym nr 5 m 1 w nocy z 22 na 23 sierpnia 197] r. w Koszalinie w restauracji „Fregata" dokonały kradzieży gotów ki na szkodę obywateli belgijskich — za co Krystyna Budnik na mocy art. 203 § 1 kk w zw. z art. 52 kk a Barbara Markowska z mocy art. 203 § 1 kk w związku z art. 52 kk — skazane zostały każda na 3 la ta pozbawienia wolności i wy mierzono im po 5.000 zł grzywny, Krystyna Jakubowska zam. w Koszalinie plac Gwiaździsty nr 5 m l na mocy art. 215 § i kk w zw. z 60 § 1 kk skazana zo stała za przyjęcie od B. Markowskiej w tym samym miejscu i okolicznościach części gotów ki skradzionej obywatelom bel gijskim — na 3 lata pozbawienia wolności i z art. 36 8 3 kk na 5.000 zł grzywny ZBIGNIEW AUGUSTYNOWICZ zam. w Ko szalmie przy ul. Armii Czerwonej 6 m. 3 skazany został na 2 lat pozbawienia wolności z art. 252 § 1 11 w zw. z art. 52 kk — za to, że również w tym samym miejscu i czasie poprzez wyrzucenie skradzionego portfela na szkodę obywa tela belgijskiego wiedząc o do konanym przestępstwie dopomógł Krystynie Budnik do uniknięcia odpowiedzialności ~ zacierając w ten spo sob siady przestępstwa. Ponad to S?d orzekł nadzór ochron ny wobec orzestępców powrot nych Krystyny Jakubowskiej oraz Krystyny Rudnik i ogłoszenie wyroku w prasie. K-2122 co, gdzie, kiedy? co, gdzie, 17 CZERWCA NIEDZIELA Adolfa ZGUBIONO pieczątkę o treści: Pro wadzący książkę meldunkową nr 174.Gp-3226 WŁODYKO Wiktor zam. Kotłowo, pow. Koszalin zgubił rachunki na kupno części do samochodu marki żuk.Gp-3229 DYREKCJA Zespołu Opieki Zdrowotnej w Słupsku unieważnia zgubioną pieczątkę o treści: Ordynator oddziału chorób wewnętrznych lek. med. Zolia Lewenstam. £-2278 KOSZALIN i SŁUPSK 97- MO 98- Straż Pożarna S9 - Pogotowie Ratunkowe dyżury KOSZALIN Apteka nr 21, plac Bojowników PPR 5, tel. 250-78 SŁUPSK Dyżuruje apteka nr 51 przy ul. Zawadzkiego 3, tel. 41-80. BIAŁOGARD Apteka, plac Wolności 19. teL 23-37 KOŁOBRZEG Apteka nr 1, uL Zwycięzców l. tel. 21-68 SZCZECINEK Apteka nr 40, al. M Lutefo U, tel. 27-35 PROGRAM I wiad.: 6 00. 7.00 8.00, 9.00, 10.00. 12.05. 18.00. 20.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00 1 2-55 8.05 Kiermasz pod Kogutkiem 7.05 Wiad. sportowe 7.10 Kapela F. Dzierżanowskiego 7.30 Moskwa z melodią i piosenką 8.15 Po jednej piosence 8.30 Przekrói muzyczny tygodnia 9.05 Fala 73 9.15 Magazyn wojskowy 10.05 Dla dzieci młodszych 10.25 Nonstop przebojów 11.00 Koncert życzeń miłośników muzyki poważne'1 11.57 Sygnał cza su i' hejnał 12.15 Wczoraj nagrane — dziś na antenie 12.45 Z „Mazowszem" po świecie 13.00 Tropami ludzi i pieśni 14.00 Melodie na deser 14.30 ,W Jezioranach" 15.00 Koncert życzeń 16.00 Transmi sja finałowego meczu piłki nr>nei o Puchar Polski: Legia (W-wa) — Polonia (Bytom) ok. 16.45 Tygodniowy przegląd wydarzeń międzynarodowych ok. 17.00 C.d. transmi sii meczu 17.50 Muz. rozrywk. 18.00 Wyniki gier liczbowych 18.08 Radiowa Rewia Rozrywkowa 19.00 Przy muzyce o sporcie 19.53 Dobra nocka 20.15 Festiwal Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze 22.00 Zespół „Dziewiątką" 22.30 Muzyka taneczna 23.10 Ogólnopolskie wiad sportowe 2-3.25 Niedzielna rewia taneczna 0.05 Kalendarz Nauki Polskiej 0.10—2.55 Program z Krakowa. PROGRAM II Wiad.: 3.30, 4.30. 5.30, 8-30, 7.30, 8.30 12.30. 18.30. 23.30 6.10 Kalendarz 6.15 Polskie melodie ludowe 6.35 Wiad. sportowe NIEDZIELA-17 VI 7.30 Program dnia 7.35 Blok wiejski 9.00 Teleranek 10.20 Transmisja z przysięgi wiojskowej z Wałów Chrobrego 10.45 „Promenada 1973" — niedzielny koncert z Pragi 11.45 Dziennik 12.00 Muzy bez etatu (kolor) 12.30 Spotkanie w Kadzidle — program wiejski 13.00 Dla dzieci: Złote wrota — Teatrzyk Piosenki Dziecięcej TV Słowackiej w Koszycach 1-3.50 Piosenka dla Ciebie 14.40 Losowanie Toto-Lotka 14.55 „Siadami Piastów" — Z dziejów Pomorza Zachodniego 15.25 Sportowy magazyn sprawozdawczy 17.45 Dżentelmen jezdni — teleturniej 18.35 Kryteria (kolor) 18.50 „Troyes po polsku" — reportaż 19.20 Dobranoc 19.30 Dziennik 20.20 Festiwal Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze — Koncert finałowy W przerwie PKF Po koncercie, ok 22.00 Magazyn sportowy 22.45 Program na poniedziałek. PONIEDZIAŁEK-18 VI 12.45 i 13.25 TVTR. Matematyka 1. 19 (zadania), Mechanizacja rolni ctwa 1. 7 (powtórzeniowa), 15.20 i 15.55 PTV: Fizyka kursu przygotowawczego. Zadania egzaminacyj ne cz. V i VI 16.40 Dla dzieci: „Zwierzyniec" 17.30 Echo stadionu 17.55 Polski film krótkometra-żowy „Przez siedem mórz" 18.20 „Gminna szkoła" — program publ. (lok.) 18.45 Eureka — (koLor) 19.20 Dobranoc — Miś z okienka 20.15 Tear TV: W. Faulkner: "W domu z powrotem" (na motywach powieści „Żołnierska zapłata") Wyk.: A. Seniuk, A. Seweryn, I. Smiałowski, K. Strasburger i inni. 22.05 „Rodzina" 22.55 „Grazio-so" — film baletowy prod. NRD. WTOREK-19 VI 10.00 „Rodzice, dziadek i ja" — film fab. prod. NRD 15.20 i 15.55 TVTR: Matematyka, 1. 19. Mechanizacja rolnictwa 1. 7 (powtórzenie) 16.40 Telewizja Młodych („W wodzie i na lądzie" — finał turnieju sportów obronnych Ligi Obrony Kraju, — „Żegnajcie moje 15 lat" film seryjny) 18.20 Kronika Pomorza Zachodniego 18.40 „Rdza i miliardy" — program publ. 19.10 Przypominamy, radzimy... 13.20 Dobranoc — „Piotr" 20.15 „Rodzice, dziadek i Ja" — po- 6.40 Melodie i piosenki 7.35 O czym pisze prasa literacka? 7.45 W rannych pantoflach 8.35 Radioproblemy 8.45 G. Rossini: III Sonata C-dur 9.00 Magazyn literacki 9.30 Chorały organowe J. S. Bacha i C. Francka 9.50 Felieton literacki 10.00 Poznajemy płytotekę „Polskich Nagrań" 10.30 Zespół „D~e-wiatka'" 11.00 Studio Młodych 11.40 Na tropach odkrycia 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 Na południe od Czantorii 12.35 Zagadka literac ka 13.00 Poranek symfoniczny 14.00 Program z dywanikiem 15.05 Muz, rozrywk. 15.30 Radiowy Teatr dla Dzieci. Wybieramy audycję roku 16.15 Z księgarskiej lady 16.30 Koncert chopinowski 17,00 Warszawski Tygodnik Dźwiękowy 17.30 Melodie i piosenki dla wszystkich 18.00 Z nowych nagrań ludowej muzyki rosyjskiej 18.35 Felieton 18.45' Kabarecik reklamowy 19.00 „Bład profesora Jordana" — słuchowisko 20.00 Muz. rozrywk. 20.10 Z twórczości L. van Beethovena 21.00 Wojsko, strategia, obronność 21.3o Siedem dni w kraju i na świecie 21.50 Sławne chóry 22.00 Lokalne wiad. sportowe 22.10 Słyn •ne arie z oper Ch. Gounoda 22.30 „Historia pewnego krzesła, czyli świat psychoobiektologii" — nowela 23.00 Muzyka Faurego i Ra-vela 23.40 J. Haydn: IV Kwartet fletowy G-dur op. 5. PROGRAM III Wlad.j 6.00 Ekspresem przez świat: 8.30, 14.0o l 19.00 6.05 Melodie-przebudzanki 7.00 Pocz,tówka dźwiękowa z Grecji 7.15 Polityka dla wszystkich 7.30 Spotkanie z G. Harrisonem 8.10 Magazyn filatelistyczny 8.35 Niedzielne rytmy 9.00 „Jak tu cicho, o zmierzchu" — ode. pow. 9.10 Gra jące listy 9.35 Aud. public. 10.00 Ilustrowany Tygodnik Rozrywkowy 11.25 Zapomniane koncerty 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 „Atlantyk w ogniu" — III cz. słu chowiska dokum. 12.30 Między „O-lympią" a „Bobino" 13.00 Tydzień na UKF 13.15 Przeboje z nowych płyt 14.05 Przegląd wydarzeń tygodnia 14.30 J. S. Bach: Capriccio na odjazd ukochanego brata 14.45 Za kierownicą 15.10 Współcześni tradycjonaliści 15.30 Znajomi z en cyklopedii 15.50 Zwierzenia prezen tera 16.15 Aud. poetycka 16.35 Gra zespół „Fleetwood Mac" 16.45 Piosenki z „włoskiego buta" 17.05 „Jak tu cicho o zmierzchu" — ode. pow. 17.15 Mój magnetofon 17.40 „Prawo do noszenia szelek" — słuch. 18.12 Szlagiery starego kina 18.30 Mini-max 19.05 Piosenki L. Moczulskiego 19.20 Lektury, lektury... 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Gawęda 20.10 Wielkie recitale 21.05 Ant a logie poetyckie 21.25 Płyty nasze i naszych przyjaciół 21.50 Opera tygodnia 22.00-Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.20 Ludzie sztuki 22.35 Nieznane nagrania B. Holi-day 23.00 Bukiet kwiatów oolskich 23.05 Kwartety paryskie Teleman na 23.20 Poezja śpiewana 23.50 Na dobranoc gra I. Romanoff. na falach średnich 188,2 ł 202,2 tp oraz UKF 69,92 MHz 9.00 ,,A pole było niebieskie" — ostatnia szarża kawalerii w Wielobokach rep. dźw. I. Bieniek i H. L. Piotrowskiego 11 on Koncert żv czeń 22.00 Koszalińskie wiadomości sportowe i wyniki losowania „Gryfa". wtórzenie filmu 21.45 „Bez togi" 22.40 Wiad. sportowe. ŚRODA-20 VI 10.00 „Elżbieta, królowa Anglii" — ode. VI (ostatni) „Durna Anglii" (kolor) 12.45 i 13.25 TVTR. Zoologia, 1. 16 i Hodowla zwierząt — 1. 14 14.00 „Wybieramy zawód" 15.20 i 15.55 PTV: Matematyka kursu przygotowawczego. Zadania egzaminacyjne cz. III i IV 16.40 Dla młodych widzów: „Polonezem dookoła świata" — rejs widziany z lądu, cz. II „Atak na Horn" 17.10 Dla dzieci: „Wakacyjna wędrówka" — z udziałem Zb. Bednarczyka, T. Kwinty oraz grupy dzieci z Państwowej Podstawowej Szkoły Muzycznej w Krakowie. 17.35 „Ludzie Marynarki Wojennej" 17.55 Międzynarodowe zawody lek koatletyczne o Memoriał J. Kusocińskiego (kolor) 19.20 Dobranoc r Leśna gazetka (kolor) 20.15 „Elzbieta, królowa Anglii" — ode. VI (ostatni) „Duma Anglii" (kolor) 22.05 ..Fletnia pana" — widowisko poetycko-muzyczne. Wyk.: K. Szostek-Radkowa. A. Nehrebecka, B. Bittnerówna, M. Lewandowski, Wł. Nowak, W. Gruca oraz z»spół baletowi 22.55 Wiad. sportowe 23.00 ..Studio przebojów" — program TV NRD. CZWARTEK - 21 VI 9.00 W starym kinie — kolorowy film archiwalny „Znak Zorro" 10.35 Z cyklu: „Świat, który nie może zaginąć" — film dok. „Raj utracony" (kolor) 11.00 „Świat mu sicalu" — program z udziałem H. Lisowskiej, M. Sart, H. Propoko-wiak, Cz. Niemena, S. Borysa, Zb. Wodeckiego, Z. Bestera, J. Korzeniowskiego, Ork. i Chóru PR, zespołu „Partita" oraz baletu Opery Wrocławskiej 12.15 „Wieloryby, delfiny i ludzie" — ang. film dok. (kolor) 13.10 Dla młodych wi dzów — „Starcie — sztuka i my" — w programie udział bierze E. Bryll 13.45 Wspomnienie o Joannie Jedlewskiej 14.25 „Wielka gra" 15.25 „Gdzie są pieniądze" — film z serii: „Swiety" (kolor) 16.15 Spotkanie w Łazienkach (koLor) 16.45 Snra wozdanie z II połowy, meczu piłki KOSZALIN MUZEUM ARCHEOLOGICZNO-HISTORYCZN *ulica Armii Czerwonej 53 — wystawa etnograficzna Pt. „Jam* no « okolice" Czynna codziennie oprócz poniedziałków g. 10—16. we wtorki g. 12-18. *ul. Bogusława 1.1 15 — Archeologia w malarstwie ' grafice B W A — Salon Wystawowy (ul. Piastowska): 20 lat „Miastoprojek-tu" SALON WYSTAWOWY KLUBU MPiK - Wystawa malarstwa Bronisławy Ratajskiej z Warszawy (g, 16—20) DOMEK KATA — Wystawa Ikon Tadeusza Rybskiego i Janiny Ga-ryckiej (g. 11—18) CZYTEI NIA KI UBU MPIK Wvstawa „Interpress" SALA WDK - Doroczna wystawa plastyki amatorskiej woj. koszalińskiego WDK (kawiarnia) — „Retrospea ty w na wystawa fotogramów" SŁUPSK MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO - Zamek Książąt Pomorskich — czynne g. 9 do 16. Wystawy stałe: l) Dzieje i kultura Pomorza Środkowego; 2) kultura ludowa Pomorza SroaKO-wego; 3) Wystawa grafiki książkowej Andrzeja Strumiłły KLUB MPiK - Wystawa graflKt art. plastyka, Celiny Wiśniewskiej pt. „Kopernik — Toruń - Pomo-rze". WSN — (Biblioteka Główna). Wystawa publikacji naukowych pracowników dupskiej WSN, KOŁOBRZEG MUZEUM ORĘŻA POLSKIEGO. *Wieża Kolegiaty: „Dzieje oręża polskiego na Pomorzu Zachodnim" (we wtorki, piątki, g. 20.30; środy, czwartki, soboty, obdzielę g. 8—13.30). *Kamieniczka (ul. E Gierczak 5) — „Dzieje Kołobrzegu"; „Badania archeologiczne lewobrzeżnego Po* nania" (we wtorki, piątku g. U.30 —19.30; środy czwartki, soboty l niedziele g 8—14).. *Budzistowo — „Pradzieje «*-mi kołobrzeskiej" (czynne codziennie z wyjątkiem poniedziałków g. 15—17; klucz w dyrekcji PGR)* W poniedziałki muzea nieczynne, MAŁA GALERIA PDK — Grafi ka i fotografika łódzkich artystów: Z. Michalskiego, A. Kabały i B. Skorupińskiego. MORSKIE OKO — Festiwal w ka rykaturze Lecha Zaremby z Kołobrzegu.___ SALON WYSTAWOWY KLUBU MplK — Pokaz .Wiosna II — Andrzej Ciesielski i Andrzej SłowlK ŚWIDWIN PDK (Salon Wystawowy) — Malarstwo Andrzeja Słowika. nożnej Gwardia (Warszawa) — Za głębie (Sosnowiec) 17.35 „Szansa w kwitnącej jabłoni" — rep. z Krako wa 18.00 Międzynarodowe zawody lekkoatletyczne o Memoriał J. Ku socińskiego 19.20 Dobranoc „Bajki Bolka i Lolk,a" (kolor) 20.15 Festi wal Piosenki Opole 73 — Premiery Opola (kolor), w przerwie koncer tu PKF 22.05 Magazyn sportowy. PIĄTEK - 22 VI 10.00 „Teraz lub nigdy" — ang. film dok (kolor) 12.45 i 13.25 TVTR Chemia 1. 15 i Język polski 1. 14 15.20 i 15.55 PTv: Matematyka kur su przygotowawczego. Zadania e-gzaminacyjne cz. V i VI 16.40 „PO ra na Telesfora" 17.25 Nie tylko dla pań 18.00 Gramy o telewizor 18.25 Kronika Pomorza Zachodniego 18.45 Dialogi historyczne 19.20 Dobranoc — „Mioduszka" (kolor) 20.15 Festiwal Piosenki — Opole 73 —Interpretacje (kolor) 21.35 Panorama 22.30 Wiad. sportowe 22.40 i 23.15 PTV (powtórzenie). SOBOTA-23 VI 10.00 „Angelika i król" — franc* film fab. (kolor) 14.35 i 13.10 TVTR —Chemia 1. 15 i Język polski 1. 14 (powtórzenie) 16.40 Dla młodych widzów: Finał VIII Olimpiady Wie dzy Społ.-Politycznej ZSMW 17.35 Spotkania z przyrodą 18.05 Turystyka i wypoczynek 18.35 „Godzina Orfeusza" (kolor) 19.20 Dobranoc „Baśnie i waśnie" (kolor) 20.15 Festiwal Piosenki Opole 73 — Mikrofon dla wszystkich (kolor) 21.1S „Angelika i król" — powtórzenie filmu (kolor) 23.15 Wiad. sportowe. NIEDZIELA - 24 VI 7.35 Blok wiejski 8.40 Radar 9.00 Dla młodych widzów: „Próba sił Latającego Holendra" 9.40 Gra Orkiestra TV Katowice 10.00 Antena 10.25 Interstudio 11.00 Centralne ob chody Święta Morza (ze Szczecina) 12.15 Niedzielny koncert z Berlina — Promenada 1973 13.15 Przemiany 13.45 Klub Sześciu Kontynentów (kolor) 14.25 Losowanie Toto-Lotka 14.40 Kraje RWPG — teleturniej 15.30 Z cyklu „Pokochać wiatr" — program „Od kilu po top" 16.00 Tele-Echo (kolon 17.00 Sportowy magazyn sprawozdawczy (II połowa meczu piłki nożnej Lech — Górnik i Legia — ŁKS —zakończenie Ligi Piłkarskiej) 18.45 Forum 19.20 Dobranoc — Zaczarowany ołówek (kolor) 20.15 Fe stiwal Piosenki — Opole 73 — kon cert finałowy prowadzą: M. Wrób lewska i E. Wojtczak (kolor) w przerwie koncertu PKF 22.05 Magazyn sportowy. Uwaga! Telewizja zastrzega wi bie prawo zmian w programiel kiedy? KOSZAUN KATEDRA — g. 19 Koszaliński Festiwal Organowy — Pasja wg św. Mateusza J. S. Bacha. KOSZALIN BTD — g. 19 (premiera) w „Upiory" H. Ibsena. SŁUPSK btd — g. 19 — Grube ryby m. Bałuckiego. ADRIA — Z księgi królów (radziecki. I. 11) — e 16; Roztargniony (franc.. 1. 14) - er. 18. 20 Poranki, g. 11 i 13 — Kropka, kropka, przecinek (radziecki, 1. 7, pan.) KRYTERIUM (kino studyjne) -Król dama. walet (NRF, l. 16) — g 16 18.15 20 30 Poranki, g. 11 i 12.45 — Młynarczyk i kotka (NRD, 1. 7) ZACISZE — Wielka (franc., 1. 11, pan) — g. 12, 17.30 i 20 MUZA - Błąd szeryfa (NRD, 1. 14> - g. 17.30. 20 Poranek, g. 11 — Dzień oczyszczenia (polski, 1. 7) — Zmierzch bogów (wł., 1. 18) - g. 17 i 19.30 MŁODOŚĆ (MDK) — Seksolatki (polski, I. 16) - g. 17.30 Poranki, g. 11 i 13 — Wielka przy (polski, 1. 7) r ZORZA (Sianów) — Ostatnia gra ytarima (radź., 1. 16, pan.) fala (Mielno) — Wyzwolenie IV i V część (radź., 1. 14, pan) JUTRZENKA (Bobolice) - Wese le (polski, 1. 14) hawana (Łazy) — Jeźdźcy (usa, 1. 16, pan.) Dziewczęta jak SARNY... Nasi należą do najlepszych! „.mężczyźni, jak lwy..." —- śpiewały o Koszalinie dziew- naprawiono sprzęt ęlektrotechczęta z Zespołu Średnich Szkół Medycznych na obozowisku niczny. 8 godzin pracy prze-pod Juchowem w pow. szczecineckim. Zresztą, w każdej grupie znaczono na naprawę drogi, szkolnej czy zakładowej dziewczęta i chłopcy witali przyszłe pielęgniarki opieko-swoich gości piosenką, potem prosili do wspólnego tańca, wały się dziećmi w przedszko-A gości było mnóstwo...lach. W Łubowie koszalinianie % A/TYM roku przedstawi- trwalamy wytrwałą pracą", pozostawili szkole upominki ciele władz miejskich i Członkowie poszczególnych e- wartości około 10 tys. zł. powiatowych W Koszali- kip szkolnych i zakładowych Komendant koszalińskiej grupy, nie często odwiedzają kosza- wykonują czyny na rzecz wsi lińską grupę, odwiedził ich..... także I sekretarz KW PZPR, tow. Władysław Kozdra. W początkach tygodnia obozowisko wizytował członek egzekutywy KW partii, I sekretarz KMiP PZPR, tow. Jerzy Miller, a w ub. piątek członkowie egzekutywy KMiP, z sekretarzami Czesławem Sobstylem i Józeiem Fijałkowskim oraz przedstawiciele władz miejskich Koszalina z zastępcą przewodniczącego Prezydium MRN, Alicją Pawlakową. Tego dnia było zimno, ubrani w płaszcze skrupulatnie zawijaliśmy poły, aby jak najskuteczniej chronić się przecl porywistym wia trem. Młodzi uwijali się po rozległym placu. Zastaliśmy ich przy rozbijaniu obozowiska, a właściwie — przy ostatnim „odbiorze technicznym" już rozstawionych na miotów i urządzeń towarzyszą SŁUPSK MILENIUM — Mały wielki człowiek (USA, 1. 16. Pin ) - g. 17. Poranki, g. 11.30 i 13.45 — Na tro pie sokoła (NRD, 1. 11., pan.) POfONiA - Układ (USA. 1. 18, pan.) - i(5, M.n. J0.30 Poranki, g. 11.30 i 13.45 — Żandarm sie żeni (franc., 1. 11, pan.) RELAKS — Pojedynek rewolwerowców (USA, 1. 16) — g. 15.30, 17.45, ?0 Poranki, g. 11.30 i 13.45 — Kupujemy wóz strażacki (NRD, 1. 7) USTKA Tetfiv — Jezioro osobliwości (poTski, 1. 14) — g. lfi, 18 i 20 Poranek, g. 12 — Zwariowany weekend (franc., 1. 11, pan.) GŁÓWCZYCE stolica g. 19 Wesele (polski 1. 14) DĘBNICA KASZUBSKA Sci (polski, 1. 16) Poranek, g. 14. Anatomia milo-- g. 17, 19 wypadki Wczoraj przed barem „Dzik" w Koszalinie doszło do niegroźnej na szczęście kolizji motocykla z samochodem zbliżacym rto nauki jazdy. Motocyklista, 25-letni Jerzy W. z powiatu sławieńskiego poznał niegroźnych obrażeń nogi i po opatrzeniu w pogotowiu udał się do domu. W Kłaninie spadł ze stropu uierwzego piętra jeden z pracowników budowlanych, 29-letni Jan M. na stale zamieszkały w woj. lubelskim.(rd) ność młodych koszalinian również w konkursach rajdowych. W spar takiadzie sportów obronnych zajęli oni 5 miejsce w konkurencji krajowej, w konkursie historycznym — 4, Ewa Korczak z Technikum Elektronicznego zdobyła wyróżnienie w konkursie piosenki wojskowej i wojennej. Koszalinia nie byli również organizatorami centralnej sesji na temat „Wyzwolenie i zagospodarowanie Ziemi Koszalińskiej", przeprowadzonej z udziałem delegatów wszystkich grup. Biorą udział w licznych spotkaniach, za urządzanie biwaków, ogólny ich wystrój itp. w konkursie rajdowym otrzymali ma ksimum punktów. — To na pewno jedna z najlepszych, najbardziej aktywnych grup — stwierdził przewodniczący ZW ZMS w Ko-i poszczególnych rolników. Do- szalinie, Borys Drobko. dajmy, że jest to często pomoc Cieszymy się z tej oceny. Jeokazywana żywiołowo. Przy- śli pociąg rajdowy dojedzie do gotowano wielką imprezę w Koszalina na czas i jeśli pogoŁubowie, ale u jednego rolnika da będzie sprzyjać, młodzież 654 dziewcząt a i chłopców liczy zgrabiono siano, u drugiego na rajdową zobaczymy w Koszalinie rąbano drewna, chyba na całą Unie. na placu Bojownikówry pogoda nie jest w tym roku zimę, w wielu gospodarstwach PPR dzisiaj o godz. 21. (el-ei) sprzymierzeńcem, ale w myśl „Głos KOSZALIŃSKI" - Organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Robotniczej. Redaguje Ko!«-łesinm Rrriakcrjnp — ul Zwycięstwa 137/139 (budvnk WRZZl —75-604 Koszalin Telefony — centrala? daczy wszystkimi działami z wyjątkiem M,eiskiłęo i Party 1nP Wvdawnic ^'9 prasowe RSW ,,Prasa" -Książka - „Ruch" ul P Fin- ra 27a 75-721 Koszalin, oen-te,ef°nirzna - 240-27. r rrJ?.r7ono: Prasowe Zakłady ^rariozne Koszalin, uL Alfreda l ampego 20. wiedzenia: „raz na wozie..." młodzi nie tracą animuszu. W grupie leehnikum Budowlanego wszyscy goście pod pisywali się w kronice rajdowej, rozłożonej ńa trawie. Jako pierwszy — naczelnik gminy w Świeszyrtie, Henryk Jasionek. Napisał krótko, obrazując aktualną na rajdzie sytuację: „gmina się dźwiga, naczelnik leży (w trawie)". Sekretarz KMiP PZPR w Ko szalinie, Czesław Sobstyl, odbierał raporty od komendantów grup. To były momenty oficjalne. Bo zaraz po raportach następowało serdeczne spotkanie, rozmowy i wspólna zabawa. Ta trwała najdłużej, trudno było rozstawać się z po szczególnymi grupami. Współczuliśmy zespołowi Fabryki U-rządzeń Budowlanych, który w czasie transportu zgubił niewielką śrubkę, ale to wystarczyło, aby pomysłowy znak „firmy" na kilka godzin — właśnie w chwili powitania — nie nadawał się do prezentacji w pełnej świetności. Chłopcy obiecywali lada moment u-zupełnić swój znak. Są pomysłowi, wierzymy, że udało im się to i na dzisiejszej paradzie w Szczecinku ten znak poniosą na czele. W Technikum Budowlanym mają własnego kompozytora. Wysłu chaliśmy piosenki, ułóżonej na rajd przez ucznia, Jarosława Du-dyka. Ładna, przede wszystkim jednak wpadająca w ucho melodia, przyjęła się. I chyba nie tyl ko w tej grupie. Słuchacze Wyższej Szkoły Oficer skiej Wojsk Obrony Przeciwlotniczej błysnęli sprawnością organizacyjną, a dają znać o sobie specjalnie na rajd przygotowanym okrzykiem. To cała ceremonią... Krótkofalowcy znowu mogli pochwalić się łączeniami w eterze, liczba pokwitowań łączności z mło dzieża różnych krajów i kontynen j tów jest coraz bogatsza. Koszalińscy rajdowcy codziennie pokonują po 14—17 km. Szli od Złocieńca, Czaplinka przez Łubowo, Siemczyno, Juchowo, codziennie realizując hasło: „Zwycięstwo ojców u-i Jaka praca - takie zaangażowanie społeczne Niektórzy pracownicy Państwowego Gospodarstwa Eybac- dniu można go spotkać w Rę-kiego w Gardnie Wielkiej (pow. słupski) narzekają na meto- dzikowie i w Siemianicach na dy dyrektora Bolesława Mazurka. Narzekają, ale lojalnie jeziorze Modło, r^ie mówiąc o przyznają: jest wymagający, konsekwentny, zajrzy wszędzie, Gardnie i Czarnym Młynie, nawet tam, gdzie nie potrzeba. Może właśnie dlatego rybacy z Gardna osiągają rezultaty lepsze niż icti koledzy z innycli Gospodarstwo z Gardny Wiel jezior?kiej zawarło umowę z Centra- lą Rybną w Słupsku na dosta - Wystarczy spojrzeć jak prze łowów, ale też dbają o rybo- wę żywej ryby przewożonej w chowuje się sprzęt rybacki, stan.basenach do Poznania na targi jaki wzorowy jest porządek na Oto dla przykładu na jezio- międzynarodowe. Jechały więc przystani i w magazynach, rze Modło pobity został w tym dorodne węgorze, liny, karpie Wieloletnia działalność dyrek- r<>ku krajowy rekord odłowów i szczupaki do kuchni — lokali tora Mazurka, który jest tak- z 1 ka powierzchni wody. Po- gastronomicznych miasta rnię-że I sekretarzem POP w Gard- na^ 6<> kg ryby (szczupak, lin, dzynarodowych targów, nie Wielkiej, m^e być przy- kattś, wzdrąga, wfjgorz) to w gospodarstwie odlat pra. kładem że oanskie oko ko- rezultat planowej gospodarki nia tuczy"? "P* bo w ub. roku nie prowadzono "W dwaj wytrawni rybacy, Na jeziorach nie prowadzi tu odłowów. Rybacy odłowili awansowani na brygadzistów: się gospodarki troszcząc się szczupaka o wadze ponad 10 Marian Sniadecki i Witold tylko o dziś. Owszem, mają kg, a 2-kilogramowe liny nie Waszkiewicz. Nie ma dla nich rybacy rekordowe wyniki od- należały do wyjątków.żadnych tajemnic w tej trud_ Dlaczego zabrakło mleka w Słupsku? W piątek po południu ze wszystkich sklepów w Słupsku wycotywano ze sprzedaży mleko z drugiej dostawy, twarogi, masło. Nieco później Miejski Inspektor Sanitarny zakwestionował całość zapasów mleka, przygotowanego do sprzedaży na sobotę oraz pochodzące z tego samego źródła przetwory mleczne. Nie udało się jednak powia- ceń na mlecznym rynku w domić wszystkich klientów, Słupsku? niektórzy z nich wypili mleko Gospodarstwo w Swięcicho-(przeważnie przegotowane). wie (POHZ Zoruchowoj jest Wczoraj słupszczanie otrzy- Jednym z kontrahentów Okrę-mali mleko sprowadzone, skąd gowej Spółdzielni Mleczarskiej się tylko dało, ale z opóźnię- dostarcza duze ilości mleka, niem, gdyż transport nie mógł W piątek rano po karmieniu podołać tej dużej, dodatkowej — niektóre krowy zachoro-pracy. Dopiero dziś (niedziela) wały. będzie śmietana i większa Sprowadzono ekipę wetery-ilość mleka.naryjną i dzięki jej ofiarnej Jaka była przyczyna zakló- Pracy u,d?i° l* "graniczyć roz *miar szkód. Padło Id wysoko- mlecznych krów, na ponad 100 w stadzie. Prawdopodobnie przyczyną padnięć była obecność w paszy treściwej jakiegoś trującego składnika. Zanim to jednak ustalono, podjęto odpowiednie decyzje —kierownic gospodarstwa od stawił dzienny udój do Słupska: nie powiadamiając nikogo o sytuacji w gospodarstwie —doprowadził do tego, że mleko zmieszano w konwiach z innymi zapasami. Istniało więc niebezpieczeń-stwTo, iż mleko zostało skażone szybko działającą trucizną, od której padły krowy w Swię cichowie. Inspektor Sanitarny wydał w tej sytuacji zakaz sprzedaży mleka i przetworów mlecznych w Słupsku. Nie zgłoszono wczoraj żadnych przypadków zatruć wśród ludzi. Oby tak było dalej! Oprócz ekipy weterynaryjnej, ratującej krowy, sanitar-no-epidemiologicznej — zapewniającej bezpieczeństwo ludziom — postępowanie rozpoczęła prokuratura. Śledztwo wyjaśni szczegółowo przyczy- -ny zatrucia, (tem) X Zjazd ZSMW w Koszalinie Dzisiaj o godz. 10 w świe tlicy PZGS w Koszalinie przy ul. Kolejowej 1/3 odbę dzie się X Powiatowy Zjazd ZSMW. Nie niszczyć! Ledwie 2 czerwca wywieszo no nowe rozkłady jazdy na wiejskich przystankach PKS już do akcji przystąpili wanda le. Celują w tym niecnym pro cederze, który zmusza wszystkich do wkuwania na pamięć godzin odjazdów autobusów podobno młodzi ludzie. Zwłasz cza we Włynkówku (pow. słup ski). Tam właśnie ledwo jeden dzień wisiał rozkład jazdy PKS. Jest to problem, bowiem — jak nas poinformowano w Oddziale PKS w Słupsku — niszczenie rozkładów jest nagminne. Szkoda tylko, że mieszkańcy wsi do tej pory nie odkryli bezmyślnych wandali. Trzeba dać stanowczo po łapach zbie raczom pekaesowskich rozkładów jazdy. (pak) Poseł przyjmuje r były 4 pop, których działał-miliony sztuk narybku karpia ność różnie oceniano. Teraz — w . i pstrąga.p0 połączeniu w iedna POP — UDANY RAJD Na trasie Słupsk — Krzynia ?ych tajemnic w tej trud- U—14 w słupskim ratuszu (po W biemiamcacń zagospo_kój nr 47) skargi i wnioski lud darowano stawy, ^ które me Pracy.no.cj pr2yjmować bQchie pose, przynosiły przez wiele lat ko- jeszC2e w ub.r. w Gardnie na Sejm, mgr Jan Szymański, rzysci. Teraz uzyskuje się tu byly 4 pQp kt6rych działal, W tym roku, ko.ztem ponad"JedT"l!^.'^a^YzES 60 tys. zł, wybudowano 2 zbiór w crganięzacji pa£uje dyscy- ^?0rzanki W klubie niki w Rędzikowie. Tempo ro- plina partyjna. Frekwencja na. * bót było imponujące. Wypusz- zebraniach wynosi ponad 90 czono narybek pstrąga i wszy- proc. stanu. stko wskazuje na to, że będzie to inwestycja szybko amorty- Bardzo często sekretarz spo-zująca się. Ale też dyrektor tyka się z komendantem poste-Mazurek imponuje ruchliwo-" ścią. Nie siedzi w biurze, nie Smołdzinie. Spotkania mają cha ków PPR w Koszalinie kieruje kieruje „zdalnie". W jednym rakter nieoficjalny, ale zawsze s^ pasażerów na al.... Zawac~ mówi się o sprawach nurtują- kiego. Nie ma takiej w całym cych środowisko. Raz tematem Koszalinie, warto więc zmie-rozmów jest zaopatrzenie, in- nić na tabliczce napis kompro nym razem szkoła, jeszcze in-, mitujący przedsiębiorstwo. Bo u Zawacki"? Na przystanku autobuso-runku i naczelnikiem gminy w wVm MPK na placu Bojowni- W dni wypłat nie ma sprzedaży alkoholu nym porządkowanie wsi. Ręczy wiście Garda Wielka jest czysta. Se- j kretarz z ko- wykonawca, oczywiście, nie jest tam podpisany. Pierwszą gminą w wojewódz twie, w której wprowadzono za kaz sprzedaży alkoholu w dni mendantem ska wypłat, jest Dębnica Kaszub- dali wizyty każ ska. Na sesji GRN radni podję1 li uchwałę, która znacznie o-granicza spożycie napojów alkoholowych. Z uchwały najbardziej zado- obejścia" o~*no wolone są mieszkanki Dębnicy Wym płocie e-i funkcjonariusze MO. Okazuje! lewacji domu t~ i__ __ -14,4 ł się, że od 1 maja (data wpro Konkurs o M. Koperniku i hi- \ . . .J . , %-ŁieKtem są storii pttk wygrała uczennica wadzenia w życie uchwały) po pię^ne ogródki wi, rozmawiali demu rolniko-konieczności u-porządkowania PZG F-3 Zaproszenie dla przyszłych kolarzy LKS „Spółdzielca" w7 Kosza linie przyjmuje nowych człon ków do sekcji kolarskiej. Jak już informowaliśmy, sukces pol skiej drużyny narodowej w XXVI Wyścigu Pokoju wywołał wzrost zainteresowania kolarstwem wśród chłopców. Działacze LK$ przyjęli Już kB | ?■'Sr^Slra,,wskie) kadziesiąt zgłoszeń, nr>st.^.nnwi i , i li także skorzystać z okolicznoś ci i stworzyć kolejną grupę młodych adeptów kolarstwa. Zgłoszenia chłopców urodzonych w roku 1960 i starszych przyjmowane są w klubie (siedziba PZGS Koszalin przy ul. Kolejowej 1). szkoły ę pobjocia^B.^ wszelaka, ulicach nie kręcą się oijani, a iw domach także spokojniej. _ (f) wiedzy o ŁWP — M. Grubba ze szko ły nr 5 w Słupsku, orzyrodniczy — Z- Stachowicz (szkoła nr 3 w Słupsku). Ponadto zorganizowano zawody sprawnościowe w konkurencjach: strzelanie z wiatrówki oraz rzut granatem. Klub Płetwonurków ,,Nautilius" zorganizował pokazy nurkowania i egzaminy na kartę pływacką, którą- uzyskało 15 u-czniów.(f) Dziś w Klubie Morskim w Ustce... ™ ■■;°~Lgodz- 18 wystąpią Elżbieta Ryl-Górska " Pojawiły się kurki Będzie dobry sezon UWAGA DZIECKO 3EZDNI& Ważną częścią gospodarki leśnej jest pozyskiwanie runa leśnego. Grzyby i jagody dostarczają nam dewiz: Na grzyby i jagody wyprawiają się również mieszczuchy. Dla cznej nie nich zbieranie* to przyjemność inaczej". A spo relaks i przede wszystkim du- łeczne zaanga-że emocje. Już teraz wielu żowanie już sa-zbieraczy przygotowuje się do r^° z siebie wy przydomowe, kwiaty i jak w żadnej wsi — nowe płoty. I w tej społecznej pracy sekretarz znajdu je formy, zdolne przekonać nawet niedowiarków- Można więc stwierdzić, że „jeśli potrafisz dobrze pracować zawodowo, w pracy politycznej nie jest sezonu. Życzymy przyjemnego grzybobrania.(ebe) nika. Ną zdjęciu: sekretarz POP i dyrektor PGR w Gardnie VJielkiej Bolesław Mazurek z peł-MARIAN ną siaiką ryb. FIJOŁEKFot. I, Wojtkiewicz POLSKI FIAT 125p NA TRASIE po rekord świata Dobiega końca pierwsza doba wyścigu czołowych naszych kierowców na polskim fiacie 125p po nowy rekord szybkości samochodów na trasie 25.000 km. Do godziny 8.00 rano samochód przebył ponad 20(>0 km. ze znakomitą przeciętną prędkością ok. 140 km na godzinę. Silnik pracuje bardzo dobrze — dokonano dotąd tylko dwóch krótkich przeglądów. Jak stwierdził w rozmowie z autostrady nie przestrzegając dziennikarzem PAP Marek zasad bezpieczeństwa. Uciążli-Varisella, który prowadził sa- wa jest też jazda nocą, gdyż mochód na ostatniej nocnej kierowcy ciężarówek i samo-zmianie nastrój w zespole kie chodów osobowych jadących rowców jest bardzo dobry, po przeciwległym paśmie auto Przeszkadzają dotąd jednak strady pozdrawiają polski fiat bardzo... niesforni kibice, któ- 125p długimi mrugającymi rzy całymi gromadami ściąga- światłami, które na zakrętach ją z okolicznych wsi w pobliże oślepiają uczestników wyścigu, „ASI Stesrs Glliefti" - niepokonane Ponad 4.000 kibiców dopin- Najwięcej punktów dla Ame gowało późnym wieczorem zes rykanów w meczu zdobyli: pół Śląska Wrocław który spot Chesnut — 30 oraz Grant — 18. kał się z amerykańską drużyną dla Śląska: Kalinowski, Hnida „Ali Stars Gilletti". Po dra- (do 22 pkt.) oraz Garliński 16. mat.ycznej. na wysokim pozio- Świetny mecz rozegrał olimpij mie grze, wrocławianie w os- czyk Białowąs. tatnich minutach oddali prowadzenie i przegrali spotkanie 94:96 (54:50). Mecz obfitował w kapitalne wprost zagrywki. Na minutę przed ostatnim gwiz dkiem sędziego prowadzili wro cławianie 89:88. Drużyna amerykańska zakończyła bez porażki swoje gry i zdobyła puchar redakcji „Słowa Polskie--— SŁABE WYNIKI Polaków w Madrycie Reprezentant Związku Radzieckiego — 25-letni student z Moskwy — Władimir Ryżenkow, jest pierwszym kandydatem do nagrody najlepszego zawodnika mistrzostw. Zdobył on bezapelacyjnie tytuł mistrza Europy w wadze półciężkiej — 352,5 kg. który jest zaledwie o 2,5 kg gorszy od rekordu świata. Ryżenkow ustano wił w dodatkowych czwartych pró bach dwa rekordy świata: w rwaniu — 161 kg w podrzucie — 201,5 kg. Oba wyniki przewyższają dotychczasowe rekordy o 0,5 kg. Na tle doskonałego sztangisty ra dzieckiego, a także 24-letniego Bułgara Rusewa — Polacy wypadli blado, zdając egzamin zaledwie na dostatecznie. Stefan Sochański (piąte miejsce) i Tadeusz Awiżeń (siódme miejsce), startowali gorzej niż podczas mistrzostw Polski i u-zyskali wyniki odpowiednio słabsze o 5 i 7,5 kg. Wyniki wagi półciężkiej: 1. Ryżenkow (ZSRR) — 353,5 kg, 2. Rusew (Bułgaria) — 335, 3. Zie-lecke (NRD) — 332,5, 5. Sochański — 325, 7. Awiżeń 320 kg. Siatkarze NRO pokonali Japonię W Sendai odbyło się kolejne spotkanie podczas japońskiego tournee siatkarzy NRD. Goście odnieśli zdecydowane zwycięstwo nad mistrzami olimpijskimi — Japończykami 3:1 (15:12, 11:15, 15:4, 15:8). NA III-LI60WYM FRONCIE Derby Koszalina wygrała Gwardia l&^OAflliTYKA DOBRE WYNIKI AMERYKANÓW Na mistrzostwach A AU w Baker sfield (stan Kalifornia) amerykań scy lekkoatleci uzyskali kilka dobrych wyników: pchnięcie kulą wygrał Al Feuerbach — 20,75. Niespodziewanej porażki _ doznał mistrz olimpijski Rod Milbourn w biegu na 120 jardów ppł. W finale zajął on 5 miejsce w czasie 13,6. Zwyciężył Tom Hill — 13,2 przed Tommnie Lee White'm — 13,3. Skok w dal wygrał mistrz olimpijski Randy Williams — 7.95. Na 100 jardów Steve Williams uzyskał 9,2, a Herb Washington — 9,3. Na wysokim pę>ziomie stały eliminacje rzutu dyskiem. Mike Wil-kins osiągnął — 64.78, John Po-well — 63,18, Ray Silvester — 61,82, Rick Wohlhuter uzyskał na 880 jar dów — 1.48,0, a Robert. M?ngo 1.48,2. Na 440 jardów ppł. Jim Bol-ding o?i?gnął 4^.8 a na 410 jardów James Redd — 46,2.__ Przed jubileuszowym WDP Pomoc WZGS, PZGS i GS dla komitetu etapowego Tour de PoEogne w Koszalinie Już niespełna miesiąc dzieli sympatyków kolarstwa do powitania uczestników jubileuszowego, XXX Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Dookoła Polski, którego trasa prowadzić będzie również przez szosy Ziemi Koszalińskiej. WYŚCIG PRZYJAŹNI POLSKI I CSRS Pierwszy etap Wyścigu Przy jaźni Polski i CSRS, rozegrany na 155-kilometrowej trasie z Katowic do Sosnowca wygrał Piotr Zwaka (Gliwice) — 3:31.01 godz. przed Milanem Puzrla (Favorit Brno) i Henrykiem rów^wiete wysjłku:__Be_z_ pomocy Przygotowania do tej najwięk- do pomyślenia byłoby sprawne szej — po Wyścigu Pokoju — im- zorganizowanie imprezy poczyna-prezy kolarskiej w kraju trwają, jąc od powiatu wałeckiego, szcze-Jak już podawaliśmy, uczestnicy cineckiego, koszalińskiego, sła-wyścigu prawie przez cztery dni wieńskiego, białogardzkiego, koło raził zgodę, aby, wszystkie pezet gościć będą w stolicy wojewódz- brzeskiego i świdwińskiego, przez geesy i geesy wojewodztwa kosza twa, w Koszalinie. Tu też, a ści- które przebiegać będzie trasa XXX lińskiego udzieliły pomocy, rekla-ślej w Mielnie będą odpoczywać Wyścigu Dookoła Polski. Trzeba mując się w programie wyścigu, w dniu przerwy wyścigu, 15 lip- bowiem pamiętać, że wyścig roz- Warto, aby za przykładem WZGS ca.grywany będzie na wybrzeżu ko- poszły inne piony spółdzielczości Powołany już został Komitet Ho Szalińskim w pełni sezonu tury- w Koszalińskiem. norowy Wyścigu, na czele którego stycznego, co sprawia komitetowi Oprócz WZGS do komisji propa-stariął przewodniczący Prez. WRN, organizacyjnemu dodatkowe trud- gandy i reklamy wpłynęła również Stanisław MACH. Zgodę na uczest ności. W "tym przypadku chodzi o deklaracja o udzieleniu pomocy niczenie w komitecie wyrazili se- zabezpieczenie ruchu drogowego ze strony „Miastoprojektu" w Ko-kretarze KW PZPR: tow. tow. na szosach i w miastach, zakwate szalinie.(sf) Jan Urbanowicz, Zbigniew Głowa cki, członkowie egzekutywy KW PZPR: I sekretarz KMiP — Jerzy Miller, płk Jan Pieterwas, Barbara Polak, posłowie Ziemi Koszalińskiej: prezes WK ZSL, przewód niczący WK SD — Alojzy Czarnecki, przewodniczący Prez. MRN w Koszalinie — Eugeniusz Bartkiewicz, prezes WZGS — Bolesław Bielankiewicz, prezesi Wojewódzkiej Spółdzielni Mleczarskiej — Stefan Urbański i WZSP — Józef Kobryń, WSS ,,Społem" — Tadeusz Kostrzewski oraz wielu innych działaczy społecznych i spor towych z Koszalina i województwa. Powołano roboczy komitet etapowy. na czele którego stanął pre zes Okręgowego Związku Kolarskiego — Marian Paluch, a sekretarzem został wybrany — Tadeusz Lenartowicz. Ponadto powołano siedem komisji technicznych, których zadaniem jest przygotowanie imprezy i jej sprawne przeprowadzenie. Szczególnie dużo pracy ma komisja imprez oraz propagandy i reklamy. Przyjęcie uczestników wyścigu wymaga od organizato- BAŁTYK — GWARDIA 0:2 (0:2) Mimo pięknej, słonecznej pogody derby piłkarskie Koszalina o mistrzostwo III ligi nie wywołały większego zainteresowania publiczności. Na stadion Bałtyku przybyli tylko najwierniejsi kibice obu drużyn. Ci, co pozostali w domu, lub wyjechali za miasto nie mają czego żałować. Spotkanie ko-koszalińskich rywali: Gwardii i Bałtyku stało na słabym poziomie. Mecz wygrali piłkarze Gwardii 2:0. Wynik meczu został ustalony do przerwy. Bramki dla Gwardii zdobyli: .Jakubowicz w 35 min. i Z. Michalak w 37 min. Zawody prowadził dobrze sędzia Z. Choja z Gdyni. Widzów ponad 1 tys. Losy meczu rozstrzygnęły się tyku. Na pclu karnym Bałty-w ciągu niespełna dwóch mi- ku powstało zamieszanie. Pił-nut. W 35 min. Jakubowicz kę przejął Michalak i nie ata-wykerzystał nieporozumienie kowany przez żadnego z obroń między bramkarzem Bałtyku ców Bałtyku strzelił nie do obrony, podwyższając wynik na 2:0. Podobnie jak przy pierwszej bramce nie bez winy były tu linie obronne gospodarzy. Po zdobyciu drugiej bramki zespół Bałtyku zaczął grać coraz gorzej, jakby nie wierzył już we własne siły. Natomiast jego przeciwnicy coraz częściej stwarzali niebezpieczne akcje pod bramką Krymowskiego. Po przerwie nastąpiły zmiany w obu drużynach. W Bałtyku Ciereszkę zastąpił Kaczmarek, a w Gwardii na miejsce Kaźmierczaka wszedł Nowicki. W 47 min. bardzo silny strzał Pałki wypiąstkował Kry mowski. Z upływem czasu widowisko stawało się coraz mniej ciekawe. Gwardziści mając w zapasie dwie zdobyte bramki zaczęli szanować piłkę i opóźniać akcje. Taktyka ta zdała egzamin. Wynik meczu nie uległ już zmianie. W drużynie Gwardii wyróżnić należy pracowitego Jakubowicza, który był wczoraj inicjatorem większości akcji ofensywnych, a w Bałtyku podobali się: Disterhoft i Kry-mowski. STANISŁAW FIGIEL Krymowskim i obroną, zdobywając prowadzenie dla Gwardii. Po wznowieniu gry, atak na bramkę przeprowadzili napastnicy Bałtyku. Jednak czuj nie grająca obrona gwardzistów zlikwidowała akcję gospodarzy meczu. Wybita piłka znalazła się pod bramką Bał- rowanie uczestników, zorganizowanie imprez sportowych i kulturalnych w oczekiwaniu na przyjazd kolarzy na stadion oraz w dniu ich odpoczynku. Pierwszą pomoc komitetowi etapowemu zadeklarował WZGS „Sa mopomoc Chłopska" w Koszalinie. Prezes Bolesław Bielankiewicz wy Jm\ m8— ' ^ GKS Katowice ce 1:0 Mikulczy- Arka — Górnik Włb. 2:1 Raskiem (Katowice) — ten sam czas. działaczy i zainteresowanych pośrednio imprezą instytucji, zakładów pracy i przedsiębiorstw — nie PIŁKA NOŻNA Towarzyski mecz Gwardia — Lech Dzisiaj o godz. 18, na stadionie Gwardii w Koszalinie odbędzie się towarzyskie spotkanie piłkarskie między I-ligowym Lechem Poznań, a miejscową III-ligową Gwardią. Zespół Lecha wystąpi w swoim najsilniejszym składzie z reprezentantami Polski: Fischerem, Ja kubczakiem i Wojciechowskim o-raz byłym zawodnikiem KS Gwardia — R. Szpakowskim. Klasa okręgowa seniorów W Sianowie: VICTORIA — GWARDIA II Koszalin (godz. 17). W Sławnie: SŁAWA — OLIMP Złocieniec (godz. 13). W Darłowie: MZKS DARŁOWO — LKS LECH Czaplinek (godz. 17). W Połczynie: POGOIST — DRAWA Drawsko (godz. 16). Klasa okręgowa juniorów W Słupsku: GRYF — SPARTA Złotów (godz. 11). Dokąd się dziś wybierzemy? OKRĘGOWA PORAŻKA MISTRZA Pierwszej porażki, w ostatnim meczu wiosennej rundy rozgrywek doznali wczoraj piłkarze Gryfa, ulegając w der-bach Słupska MZKS Czarni 1:3 (0:1). Porażka ta nie miała wię kszego znaczenia dla zespołu Gryfa, który wcześniej zapewnił sobie tytuł mistrza województwa, premiowany awansem do III ligi. Spotkanie to miało tylko znaczenie prestiżowe. Podobnie jak w jesiennej rundzie znowu lepszymi oka^-li się piłkarze Czarnych, wygrywając z faworytem meczu. Potwierdza się fakt, że w der-bach nigdy nic nie wiadomo, i że każdy wynik jest możliwy. Bramki dla Czarnych strze-j liii: Błażejów. Suruło (z kar-[ nego) i Czekała (samobójcza). Honorowy punkt dla Gryfa zdobył Mindo z rzutu karnego, (sf) BRAZYLIA — NRF 1:0 W sobotę w Berlinie zachód nim w towarzyskim meczu pil karskim Brazylia pokonała reprezentację NRF 1:0 (0:0). Strzelcem zwycięskiej bramki w 73 min. spotkania był Dlc-cen. w Sianowie: VICTORIA — GWARDIA Koszalin (godz. 15). W Sławnie: SŁAWA — OLIMP Złocieniec (godz. 11). W Białogardzie: ISKRA —• BY-TOVIA (godz. 15). W Wałczu: ORZEŁ — BAŁTYK Koszalin (godz. nie podano). BOKS Towarzyskie spotkanie Astoria — Gwardia Dziś o godz. 11 w hali sportowej Gwardii w Koszalinie odbędzie się towarzyskie spotkanie pięściar skie między zespołami Astorii Byd goszcz i miejscowej Gwardii. SZACHY Błyskawiczny turniej w Mielnie Dziś o godz. 9, w ośrodku ,,A1-matur" w Mielnie odbędzie się otwarty turniej błyskawiczny w szachach, na który organizatorzy zapraszają wczasowiczów i wszyst kich chętnych. STRZELECTWO Zawody o puchar ZZPPB Na strzelnicy sportowej ZGKS Gryf w Słupsku odbędą się dzisiaj, o godz. 10 okręgowe zawody strzeleckie o puchar Zarządu Okręgu Zw. Zaw. Prac. Budowlanych z udziałem reprezentacji 12 przedsiębiorstw budowlanych z wo jewództwa. BRYDŻ SPORTOWY Okręgowy turniej w Słupsku W Klubie ZMS „Plejada" w Słup sku (ul. Sienkiewicza 21) odbędzie się dzisiaj okręgowy turniej par brydża sportowego. Początek rozgrywek o goda. 10.(sf) *SIATKARZE ZSRR pokonali w Rzymie reprezentację Włoch 3:1. *W DALSZYM ciągu tournee po Japonii koszykarze CSRS pokonali w Tokio reprezentację aka demicką Japonii 96:47, a koszykar ki CSRS zwyciężyły kadrę Japonii 65:60. *PODCZAS międzynarodowego mityngu lekkoatletycznego w E-dynburgu, bieg na 100 m ppł. wygrała reprezentantka Polski Grażyna Rabsztyn — 13,5, wyprzedzając Angielki Vernon — 13,6 i Peters — 13,8. *PODCZAS rozgrywanych lekkoatletycznych mistrzostw Polski juniorów Bajerowski (Gdynia) u-zyskał w rzucie dyskiem 57 metrów 78 cm, ustanawiając rekord Polski juniorów. rj&Ć*£C *RćotCVCM. WIWATU Tłum. R. WTysocki (9) —...W dawnych czasach rycerze zabijali smoka. Dziś smoki zmieniły wygląd. Dziś są to ludzie interesu, którzy chodzą w wygodnych pelisach, palą okropne fajki, afiszują swoje ekstrawaganckie krawaty i kaszkiet o krzykliwych kolorach a swoje jadowite spojrzenia ukrywają za ciemnymi okularami... —Absolutnie nie mam pojęcia, o czym ty opowiadasz — uskarżała się. — Chyba wciąż jeszcze masz na myśli Jana, co? To on, wypisz wymaluj. Słuchaj, zostaw go w spokoju, tego typa, pocałuj mnie... Przytulała się do mnie, jak zaś ciągnąłem bez żenady: —...i rycerze nie biorą już lancy. I pracują mózgiem. Mam tu na myśli jakąś dobrą zbrodnię, w której etyka łączyłaby się z estetyką... Nie uchodzi chyba pańskiej uwagi, panie naczelny komisarzu, jak bardzo moja wściekłość nabierała form literackich. To dlatego, że zbrodnia na tym etapie stanowiła pewien stan duch?.. Tak właśnie bywa z wielu genialnymi projektami. W pierwszym momencie pojawiają się one jako pociągające marzenia i nikomu nigdy nic przyjdzie na myśl, że mogłyby one wyjść kiedykolwiek poza tę sferę nierzeczywistą, a jednak potem niezauważalnie, w miarę jak dni przesuwają się jak ziarnka różańca, nabierają cech realności. Mnożą się szczegóły, precyzują sytuacje. Aż pewnego pięknego poranka człowiek budr.I się z kompletnym planem w głowie. Nie byłem wprawdzie jeszcze na tym etapie, nie, ale sama idea zaczęła powoli dojrzewać. Płód rozwijać się nsiemal bez mo-4ej wiedzy. Na razie moim największym zmartwieniem była Beatrycze. Nad tym bowiem problemem także przemysliwałem, aczkolwiek w formie bardziej precyzyjnej. Po pierwsze: jak zostać rogaczem? Na tyle, na ile znałem Beę, odpowiedź bynajmniej nie była trudna: należało ją po prostu doprowadzać do ostateczności, a następnie sprowokować. Po drugie: w jaki sposób wykorzystać tę sytuację? Nie wystarczyło mówić tylko o rogach, należało również je pokazać. Z pewnością w charakterze Beatryczy leżało to, że była dumna ze swoich czynów. Nigdy by mnie nie zdradziła, chyba że mogłaby się tym chwalić, udowodnić światu, do jakiego to stopnia ona i w tej dziedzinie ma inicjatywę, a nie sama ulega. A gdyby przecież ona sama ogłosiła o jej małżeńskiej niedoli, przyznałaby tym samym, że chodzi tu o pospolitą zemstę zdradzonej żony, nie zaś o dowód kobiecej nie zależności. Była zbyt przebiegła, by popełnić taki błąd. A przecież rozwiązania należało szukać w tym rejonie, toteż nie jasno uświadamiałem sobie, że powinienem opracować jakąś psychologiczna metodę, tak aby wszelkie wybryki i wady Beatrycze obróciły się przeciw niej samej. Odpowiedź na te wszystkie pytania otrzymałem w k'"łka dni później. I to przez Amandynę, która zresztą nie mia*a o tym najmniejszego pojęcia. Siniak był fenomenalny. Znalazło się tu miejsce na wszystkie kolory tęczy, mój wzrok wszakże był szczególnie zafascynowany fiołkowym niuansem na obwodzie, stonowanym nieco na głównej częfci policzka, by wreszcie przejść w silną, bardzo subtelna, żó.łć, jaka znamionuje owoce dojrzałe tuż na progu lata. Przypominała ona niegdysiejszą szminkę wytworną i prostą, której przesadna, fantastyczna złocistość, przydawała uroku kurtyzanom % dawnych schyłkowych epok... —Mam już tego wszystkiego po uszy! — wykrzyknęła A-mandyna w ciszy naszego hotfł wego pokoju. — No, nie, za kogóż on się uważa, ten facet? A przec?eż nie jestem dywanem do trzepania! A do tego jeszcze dywanów nie trzepie się po ósmej rano! —Cicho, bo nas ktoś usłyszy.* —Gwiżdżę na to, jestem zupełnie wykończona! Och! Ale on mi jeszcze za to zapłaci ten łajdak, ja go jeszcze urządzę, będzie żałował, że matka nie poroniła go przed wydaniem na świat, popamięta on mnie jeszcze! Jak więc pan rtidzi, Amandyna nie wahała się kiedy okolicz ności nią rządziły, uciekać się do jak najzdrowszej wulgarności. Ja usiłowałem ją uspokoić, mówiłem: „Zaraz dostanie ode mnie po mordzie", w tym przeświadczeniu, z jakim czło wiek odnosi się do gotowych frazesów, choć wie rzucając je, że nigdy nie zamienią się one w rzeczywistość. Amandyna zresztą też nie dała się na to wziąć. —Och! wy mężczyźni, wszyscy uważacie się za Joe Luisa! A w końcu dochodzicie do porozumienia za naszymi plecami! Nie, nie, ja nie potrzebuję nikogo, cóż ty sobie myślisz, przez całe życie dawałam sobie radę sama. nigdy nie liczyłam na nikogo. Zobaczysz, jak ja się jeszcze zajmę tym twoim Janem! Przez dziwną logikę kobiecą nagle stał się moim Janem. —Uspokój się, uspokój się, nie opowiadaj głupstw, denerwujesz się tylko i w końcu... —Dobrze wiom, co mćwię! — wrzasnęła. — Co ty sobie ostatecznie wyobrażasz? Że tylko wy jesteście zdolni do takich rzeczy? Wiesz co ja mam u siebie dobrze schowane? Truciznę! Tak, proszę łaskawego pana, wialnie! T nie jest to wcale jakaś mikstura dla kokietek, o nie! Solidna, porządną porcja, wystarczy dla konia! Byłem wykończony. —Co, co ty znowu opowiadasz? —Och! Mam to już od dawna! — nagle uspokoiła się, podniósłszy rękę — już mia.łam wyrzucić, ale nie wyrzuciłam! Zresztą to był prezent a prezent to rzecz święta! Miałam koleżankę, która pracowała w fabryce produktów far mac eu-tvcznych. Mogła mieć tego tyle, ile tylko chciała, no i mnie dała trochę tego. —Ależ to czyste szaleństwo, po co? —No! żeby mieć w domu na wszelki wypadek, n'e! — odparła, jakby to było zrozumiale same prze? się. — Człowiek nigdy nie wie, co się może w życiu przydarzyć, masz najlepszy dowód! Przysięgam ci, że wystarczy odrobina i Jan już nigdy nie będzie dla nikogo postrachem! (d.c.n.)