3,20 ZŁ W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526Nr indeksu348-570 952060 Warunkowe odmrażanie hoteli, kin, teatrów - str. 2,3,5 Głos Pomorza Sobota-niedziela 13-14 lutego 2021 Zachorowań naCOVID-19jest mniej, ale bardzo dużo przypadków śmiertelnych STRONA 3 Mieszkańcy zostawieni sami sobie. Zasypani śniegiem. Bez pomocy znikąd. strona4 Anonimowy przedsiębiorca sfinansuje operację młodego mężczyzny, który stracił oko. STRONA 7 magazyn rodzinny Przepisy na smaczne domowe pączki i faworki. Dla smakoszy też dania ze śledziem strony 05-06 Gwiazda Magdalena Popławska gra Agnieszkę Osiecką i przyznaje, że płacze przy jej piosenkach strona 04 Temat dnia Rodziny coraz bardziej przytłoczone codziennością skrywają swoje emocje strona 03 Zwierzęta Czajko, rycyku, gdzie jesteście? W Polsce przez ostatnie200 lat wymarło 16 gatunków ptaków. strona 07 977013795206006 02 Druga strona Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 13-14.02.2021 Pogoda w regionie 0°C O -2°C Barometr 1037 hPa Wiatr 25 km/h Uwaga słonecznie NiedzielaPoniedziałekWtorek 1°C -TC -1°C -3°C -4°C -7°C Uwaga: rano i wieczorem może pojawić się smog Wpadł z narkotykami. Był poszukiwany listem Zpolfi# Grzegorz Hilarecki grzegorz.hilarecki@polskapress.pl Poszukiwany był listem gończym i w mieszkaniu ukrywał narkotyki. Teraz 37-latek przebywa w areszcie. Dzielnicowi z Komisariatu Policji I w Słupsku zatrzymali 37-latka, którego podejrzewali o posiadanie narkotyków. Poszukiwany listem gończym mężczyzna w mieszkaniu ukiywał blisko 80 gramów amfetaminy i prawie 20 gramów marihuany. Wczoraj trafił do aresztu, gdzie odbywa karę 10 miesięcy pozbawienia wolności i wkrótce odpowie za posiadanie znacznej ilości narkotyków. Dzielnicowy z Komisariatu Policji I w Słupsku ustalił, że mężczyzna przebywający na podległym mu terenie służbowym może mieć związek z przestępczością narkotykową. Dokładne sprawdzenie wykazało, że 37-latek jest poszukiwany listem gończym przez inną jednostkę policji w kraju. W trakcie przeszukania miejsca pobytu mężczyzny okazało się, że ukrywa on blisko 80 gramów amfetaminy i prawie 20 gramów marihuany. W środę został zatrzymany i przewieziony do komendy. Usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków i trafił do aresztu, gdzie za przestępstwo drogowe w warunkach recydywy rozpoczął odbywanie kary 10 miesięcy pozbawienia wolności. Wkrótce odpowie też za przestępstwo narkotykowe, które zagrożone jest karą 10 lat więzienia. Szkolenie online na temat świadczeń w pandemii w warunkach domowych. Powyższe kwestie będą tematem bezpłatnego szkolenia online „Covid-l9 - izolacja i kwarantanna - uprawnienia do świadczeń oraz wymagana dokumentacja", które organizuje Oddział Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku. Szkolenie rozpocznie się 19 lutego o godzinie 9, a potrwa ok. 2 godzin. Zapisy zainteresowanych przyjmowane są mailowo pod adresem: kata-rzyna.bucholc@zus.pl. W zgłoszeniu należy wskazać: adres mailowy, na który wysłany ma zostaćlink do szkolenia, datęite-mat webinarium, planowaną liczbę uczestników, telefonu do kontaktowy. W dniu szkolenia jego organizatorzy na wskazany adres mailowy wyślą link do wydarzenia. Webinarium odbędzie się na platformie za pośrednictwem Cisco Webex Meeting. (wf) Covid-19 - izolacja i kwarantanna - uprawnienia do świadczeń oraz wymagana dokumentacja. to temat bezpłatnego szkolenia online. które organizuje gdański oddział ZUS. Do wypłaty zasiłków chorobowych i opiekuńczych niezbędne są informacje o kwarantannie lub izolacji. Osoby skierowane przez sanepid na kwarantannę mają prawo do świadczeń chorobowych - wynagrodzenia za czas choroby, które finansuje pracodawca, albo zasiłku chorobowego. Dotyczy to osób, które objęte są ubezpieczeniem chorobowym, np. jako pracownicy, zleceniobiorcy lub prowadzący działalność gospodarczą. Świadczenia takie przysługują także ubezpieczonym, którzy zostali poddani izolacji, także izolacji Wystawy, teatry, kina. Gdzie można się wybrać Kinga Siwiec Magdalena Olechnowicz Do kina nie pójdziemy, chyba że w Lęborku. Spektakl obejrzymy tylko w Tęczy, ale Rondo z kinem Rejs także przygotowało propozycję na weekend. Do tego są wystawy, otwarte lodowisko i wciąż kilka ofert online. Przedstawiamy najciekawsze propozycje na spędzenie weekendu. Od 12 lutego mogą ponownie być otwarte ośrodki kultury, takie jak kina, teatry, filharmonie. Galerie sztuki i muzea mogły przyjmować gości już od l lutego. Ale sztuka to nie sklep, dlatego w wielu przypadkach natychmiastowe otwarcie było logistycznie zbyt trudne. Mimo to, już w ten weekend mamy kilka możliwości na spędzenie wolnego czasu. Wystawy BGSW Od 10 lutego w Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej dostępna jest wystawa „Escape from reality" Gabrieli Siecińskiej. Wernisaż odbył się online, a stacjonarnie prace artystki można zobaczyć w Centrum Aktywności Twórczej w Ustce do 21 lutego. Wstęp jest wolny. Dzień później w sieci otwarte zostały trzy wystawy indywidualne - Bartosza Kokosińskiego, Janiny Janickiej-Grabowskiej i Zdzisława Pacholskiego. Każdą z nich można obejrzeć stacjonarnie, ale znajdują się one w trzech różnych miejscach. „Pozostaję tym samym, choć się zmieniam" Kokosińskiego w Baszcie Czarownic w Słupsku, „Przygodność ciała Janickiej-Grabowskiej w Galerii Kameralnej Teatr Tęcza jako jedyny zagra spektakl już w sobotę: „O trzech zaklętych królewnach, czyli opowieści rozbójników" w Słupsku a „Terra photographica" w Centrum Aktywności Twórczej w Ustce. Wystawy będą czynne do 31 marca. Wstęp wolny. Kolejny wernisaż online, tym razem podsumowujący re-zydencję artystyczną Kamili Czosnyk pt. „Konstelacje symulacji", odbędzie się w środę, 24 lutego, o godz. 18. Przez kolejne kilka dni - do 28 lutego -w godz. 18-22 na budynku Kapitanatu Ustka wyświetlana będzie projekcja filmu. Samą wystawę będzie można odwiedzić od 24 do 28 lutego w CAT w Ustce. Tęcza na żywo i w sieci Teatr Tęcza jako jedyny zagra spektakl już w sobotę. O godz. 11 będziemy mieli okazję zobaczyć lubiane przedstawienie pod tytułem „O trzech zaklętych królewnach, czyli opowieści rozbójników". Nowy Teatr z atydzień Nowy Teatr pierwszy spektakl zagra w piątek, 19 lutego. Od tego dnia, aż do końca marca w każdy weekend (piątek - niedziela) widzowie będą mogli oglądać na żywo spektakle w nowej siedzibie przy ul. Lutosławskiego 1. N apoczątek komedia „Wykrywacz kłamstw", na scenie pojawi się również „Żona potrzebna od zaraz" oraz dwie nowe produkcje: „Szewcy" i „Stolp. Dzień kobiet". Cały repertuar dostępny jest na naszej stronie internetowej (z możliwością zakupu biletów online): https://nowyteatr.pl/repertuar-3-2/. Ze względu na niepewną sytuację dotyczącą okresu otwarcia przez rząd instytucji kultury, w sprzedaży dostępne są spektakle w miesiącu lutym na terminy marcowe przyjmowane są rezerwacje. Zgodnie z obowiązującymi przepisami udostępniony będzie co drugi fotel na widowni. W dniach od 15 do 28 lutego 2021 r. kasa Nowego Teatru będzie czynna od poniedziałku do piątku w godz. od 11.00 do 15.00 oraz 2 godziny przed spektaklem. W GOK w Tuchomiu rozstrzygnięto IX Konkurs Nalewek, Win i Piw Domowych. Tytuł Trunku Rycerza Chocimierza przyznano nalewce wybuchowy bażant Anny Szreder z Masłowic Tuchomskich.(ang) j Na Czytelników czekamy w sobotę w godz. 10-15 pod numerem telefonu 697770129 Andrezj Gurba andrzej.gurba@polskapress.pl KALENDARIUM 13 lutego I najazd mongolski na Polskę - Mongołowie zdobyli i spalili Sandomierz. Albrecht Hohenzollern został wielkim mistrzem zakonu krzyżackiego. 1575 Henryk III Walezy został koronowany na króla Francji. 1633 Galileusz przybył do Rzymu aby stanąć przed trybunałem inkwizy-cyjnym. 182$ Car Aleksander I Romanow wprowadził poprawkę do konstytucji znoszącą jawność obrad Sejmu Królestwa Polskiego. 1834 Adam Mickiewicz zakończył pracę nad Panem Tadeuszem. 1880 Thomas Alva Edison odkrył zjawisko emisji termoelektronowej. 1945 Armia Czerwona zdobyła Budapeszt. 11.02.2021r.. godz. 21.50 Lotto: 6.8,14,18,31.44 Lotto Plus10,18,31,35,44,45 Mufti Mufti: 6,9,20,21,26,27,28, 30,31,35.40,41,50.51,53,54,67, 71,75,77 Plus 71 Ekstra Pensja: 15,16,19,21,23 +4 Ekstra Premia: 2,14,23,28,35+2 Mini Lotto: 7,16,34,39,40 Kaskada: 1,2,3.5,6,10,12.14,19,20, 23,24 SuperSzansa:5,0,8,8,5,9,0 12.02.2021r., godz. 14 Multi MuM: 1,5,10,11,17,18,19,26, 30,33,41,43,51,53,55,61.75,76, 77,78 Plus 75 Kaskada: 3,4,6,9,10,11,12,13,15, 16,20,23 Super Szansa: 9,6,0,5,3.1,4 WALUTY 12.022021 USD EUR CHF GBP 3.7186 (+) 4.5029 4.16760 5.1274() (+) wzrost ceny w stosunku do notowania poprzedniego (-) spadek ceny w stosunku do notowania poprzedniego Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 13-14.02.2021 Wydarzenia03 Baseny i lodowiska otwarte, ale z małym poślizgiem. Co będzie czynne w weekend? Kinga Siwiec Stupsk tydzień temu premier rządu ogłosił kizowanie obostrzeń. Od 12 lutego ponownie mogą otworzyć się między innymi hotele i baseny. Nie wszyscy zdążyli jednak się jednak dostosować do wytycznych. Branża hotelarska o otwarciu zadecydowała najszybciej i najszybciej się do niego przygotowała, dlatego większość hoteli już działa. Nieco więcej problemów z interpretacją przepisów i przygotowaniem obiektów mieli właściciele i kierownicy basenów. Te również się otworzą, ale jeszcze nie dziś. Pierwszy basen otwarty już odsoboty Najszybciej popływamy na basenie Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, czyli na pływalni przy ul. Szczecińskiej w Słupsku. Tam otwarcie zapo- Lodowisko będzie czynne od soboty (13 lutego), a basen od poniedziałku (15 lutego) wiadane jest już na sobotę, co ważne - klienci indywidualni są mile widziani, także ci z kartami Multisport. W weekend będzie można korzystać z basenu w godz. 8-20, natomiast w dni powszednie od 6 do 21. Tutaj jednak należy pamiętać, że wgodz. 8-15 pływalnia przyjmuje głównie grupy zorganizowane, dlatego przed wybraniem się na basen warto najpierw zadzwonić i zapytać, czy jest miejsce. Baseny i lodowiska otwarte. aquaparkijuż nie Baseny mogą być otwarte, ale aąuaparki już nie. Dlatego z parków wodnych skorzystamy na zmienionych zasadach. Park Wodny Redzikowo otworzy się, ale dopiero po weekendzie, ale lodowisko będzie dostępne już w sobotę, 13 lutego. - Bardzo późno możemy potwierdzić otwarcie naszych obiektów. Blisko tydzień musieliśmy czekać na nowe rozpo- rządzenie, wprowadzające zmiany, które premier z ministrem zdrowia zapowiadali już 5 lutego. Na szczęście w rozporządzeniu zrezygnowano z niektórych niekorzystnych zapisów. Finalnie otwieramy, ale m.in. przez długi czas oczekiwania na rozporządzenie musimy opóźnić nieco otwarcie naszych obiektów. Lodowisko będzie czynne od najbliższej soboty (13 lutego), a basen od poniedziałku (15 lutego). Dodatkowo potwierdzamy, że z basenu będą mogli skorzystać również klienci indywidualni. Dostępny jednak będzie tylko basen sportowy i basen do nauki pływania dla dzieci -czytamy na stronie Parku Wodnego Redzikowo. Otwarte będą też sauny. Wiadomo, że lodowisko będzie działało w weekend od godz. 10 do 21.30, natomiast w dni powszednie od godz. 14 do 21.30, natomiast wciąż ustalane są godziny otwarcia basenów i saun. Słupski Park Wodny Trzy Fale także czeka z otwarciem do przyszłego tygodnia i również jako powód zwłoki wskazuje późne otrzymanie sprecyzowanych restrykcji. - Treść rozporządzenia dotarła do nas zbyt późno, abyśmy mogli otworzyć się już w ten weekend, ale na pewno wracamy od poniedziałku. Czynne będą sauny, gabinety SPA oraz baseny sportowy i rehabilitacyjny. Będziemy przyjmować wszystkich, także osoby indywidualne. Od poniedziałku wracają do nas także szkoły pływania, zajęcia z aąuafitness i aąuabike, a także zajęcia w wodzie dla naszych słupskich stowarzyszeń. Można przyjść i kupić bilet w kasie, honorujemy także karty Multisport. Już teraz mogę powiedzieć, że chętnych mamy sporo. Klienci dzwonią, dopytują o warunki - mówi Karolina Chalecka, koordynator ds. marketingu w Parku Wodnym Trzy Fale. Baseny hotelowe Baseny znajdziemy też w dużych hotelach, takich jak na przykład Dolina Charlotty Resort & SPA oraz Grand Lubicz. Skorzystać z nich mogą nie tylko goście obiektów, ale również osoby z zewnątrz. ©® Styczniowy rekord zgonów w mieście Grzegorz Hilarecki grzegorz.hilarecki@polskapress.pl Urząd Miejski W Słupsku poinformował, że w styczniu zmarło w naszym mieście 216 osób. Zważywszy, że od kilkudziesięciu lat w tym miesiącu roku nie umierało więcej niż 150 osób. widać jak duży jest wzrost. Pandemia koronawirusa odpuszcza, jeśli chodzi o liczbę wykrywanych nowych zakażeń w naszym mieście i regionie, mniej osób zgłasza się z dolegliwościami mogącymi wskazywać na covid-19. Robione jest ostatnio mniej też testów w naszym mieście i powiecie. Przybywa natomiast ofiar śmiertelnych COVID-19. Tylko w czwartek było to 13 zgonów w Słupsku i 9 w powiecie słupskim u osób z potwierdzonym koronawirusem i chorobami współistniejącymi. W ostatnią sobotę -11! Ale lawinowy wzrost liczby zgonów w naszym mieście to nie tylko bezpośrednie ofiary COVID-19, a ci którzy mają utrudniony dostęp do służby zdrowia. W styczniu 2021 zarejestrowano w słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego 216 zgonów. Tego miesiąca rok wcześniej były 144 zgony, a w 2019 -143. Od lat nie umierało w naszym mieście więcej niż 200 osób. Stało się tak dopiero w listopadzie ubiegłego roku - 270 zgonów i grudniu - 230. Mamy więc już trzeci miesiąc z rzędu tak tragiczny wzrost statystyk. W całym 2020 umarły w naszym mieście 2004 osoby. To bardzo dużo, zważywszy że w 2018 zgonów było 1774, a w 2019 -1751. Od lat liczba zgonów spadała (miasto od lat się wyludnia). Tym razem jednak w drugiej połowie 2020 roku, od września do grudnia nastąpił wielki wzrost liczby zgonów. W listopadzie zmarło - 271 a grudniu 230 osób. Rok wcześniej, analogicznie, 148, 179. Pierwsza setka nauczycieli została wczoraj zaszczepiona. Kolejni w poniedziałek Magdalena Olechnowicz V magdalena.olechnowicz@polskapress.pl Panie Małgorzata i Aneta z Przedszkola Miejskiego nr 9 w Słupsku znalazły się w grupie pierwszych pracowników oświaty szczepionych w piątek. 12 lutego, w słupskim szpitalu przeciwko COVID-19. Jest to jedyna placówka, w której mogą szczepić się nauczyciele. Chęć zaszczepienia zgłosiło łącznie ponad 1400osób. W Słupsku zainteresowanie szczepieniami wśród pracowników oświaty jest bardzo duże. Jak się wczoraj dowiedzieliśmy, Słupsk jest liderem w województwie. Na szczepienie zapisało się w sumie 1468 osób, w Bytowie 503, a w Miastku - 212. W Słupsku szczepienia zaczęły się dzisiaj, w Bytowie pierwsi pedagodzy zostaną zaszczepienie 15 lutego, a w Miastku 13 lutego. - Biorąc pod uwagę szkoły podstawowe, których mamy 10 - liczba uprawnionych nauczycieli do szczepień wynosi 293, chęć zaszczepienia spośród nich wyraziło 201. Oprócz wymienionych mamy 53 nauczycieli powyżej 60. roku życia, którzy nie będą szczepieni z uwagi na wiek zgodnie ze wskazaniami ministerstwa -mówi Monika Rapacewicz, rzecznik UM w Słupsku. Zbiórka pieniędzy, licytacje, kuligi w Tuchomku i Modrzejewie, morsowanie, ogniska - to finał WOŚP w gm. Tuchomie - W przypadku przedszkoli, na 20 placówek uprawnionych do szczepień (zgodnie z wiekiem) jest 217 osób, chęć zaszczepienia wyraziło 140 osób. Do tego mamy 14 nauczycieli w przedszkolach, którzy mają powyżej 60 lat i tak jak w przypadku nauczycieli szkół podstawowych nie wchodzą w ten etap szczepień - mówi rzeczniczka. - Zatem łącznie na 510 nauczycieli szkół podstawowych i przedszkoli chęć zaszczepienia wyraziło 350 osób. Dla ciekawostki, w szkołach ponadpodstawowych mamy 237 nauczycieli. Rano w słupskim szpitalu jednymi z pierwszych były nauczycielki z Przedszkola Miejskiego nr 9 „Akademia Uśmiechu'' przy ul. Sportowej w Słupsku. Aneta Jakubczyk i Małgorzata Gadomska nie miały wątpliwości, czy się szczepić. - Jesteśmy jedynym miejscem w Słupsku i w powiecie, w którym mogą szczepić się nauczyciele. Chęć zaszczepienia zgłosiło nam łącznie ponad 1400 osób. Dziś szczepienia rozpoczęły się. Do końca dnia szczepionki otrzyma 100 osób. Kolejne szczepienia od poniedziałku. Tygodniowo mamy otrzymywać 300 szczepionek dla pracowników oświaty -mówi Marcin Prusak, rzecznik prasowy szpitala w Słupsku. Przypomnijmy, że pedagodzy zostaną zaszczepieni szczepionka Astra Zeneca. Ministerstwo Zdrowia, że jest ona bezpieczna. Podstawą dopuszczenia do obrotu są badania kliniczne. Reżim rejestracji leków w UE jest bardzo wysoki. Do oceny skuteczności szczepionki AstraZeneca włączono dwa badania kliniczne, mimo że producent przedstawił ich więcej. Szczepionka AstraZeneca chroni 100 procent osób przed ciężkim przebiegiem choroby, powikłaniami i hospi-talizacją z powodu C0VID-19 i 60 procent osób przed zachorowaniem. ©® 04 Wydarzenia Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 13-14.02.2021 Ulica Nowa Szpilewskiego nie rozwiąże problemów mieszkańców ulicy Mireckiej Magdalena Olechnowicz! magdalena.oledinowia@gp24.pl Mieszkańcy ulicy Mireckiej już nie muszą uciekać w błoto przed samochodem. Teraz mogą wskoczyć w mięciutką, puchową, śnieżną zaspę. Gorzej z wózkiem dziecięcym. Ale czego się nie robi dla ratowania życia dziecka. Wcześniej zmorą były krzywe płyty, z których droga jest ułożona. Teraz śnieg. Mieszkańcy walczą, aby drogę przejęło miasto, gdyż stracili już wszelkie nadzieje, że wybuduje ją - zgodnie z obietnicą - deweloper. Niestety, na to też nie ma szans. Chciał pomóc radny, ale odpowiedź na jego interpelację to -ich zdaniem - wprowadzenie mieszkańców wbłąd. O problemach mieszkańców nowego Osiedla Zachodniego w Słupsku napisaliśmy pod koniec listopada 2020 roku. Wtedy skarżyli się na krzywe płyty, z których ułożona jest droga. Nie dość, że krzywe, to wąskie. Trudno tam minąć pieszego, a co dopiero mówić o minięciu się dwóch samochodów. Od tego czasu nie zmieniło się nic. Z wyjątkiem tego, że krzywe płyty zostały przysypane śniegiem, którego nikt nie odśnieża - choć droga wpisana jest na mapce PGK, jako droga trzeciej kategorii na mapie utrzymania dróg publicznych. Poza tym, mieszkańcy nie uciekają już w błoto, gdy jedzie samochód. Teraz mogą spokojnie wskoczyć w mięciutką, puchową zaspę śnieżną. Z wózkiem dziecięcym jest trudniej, ale czego się nie robi, aby uchronić dziecko przed wypadkiem. Radny interpelował, odpowiedź wprowadza w błąd Aby pomóc mieszkańcom -są to 34 rodziny zamieszkałe w domkach - interpelował radny Bogusław Dobkowski. Zapytał: „Jaka przyszłość czeka mieszkańców, co im odpowiemy, przecież są też mieszkańcami naszego Miasta i płacą na jego rzecz podatki? Aktualna sytuacja faktyczna i prawna jest trudna, ale jakie są perspektywy na dziś i na przyszłość, aktualnie bieżącego utrzymania, a docelowo przejęcia tych ulic przez Miasto i doprowadzenie ich do właściwego stanu technicznego?" Odpowiedź jest. Oto jej treść. „W odpowiedzi na Pana zapytanie z dn. 23 listopada br. w sprawie osiedla domków bliźniaczych przy ul. Mireckiej w Słupsku, informuję, że na dzień dzisiejszy wspomniana droga dojazdowa jest drogą wewnętrzną zlokalizowaną na gruncie prywatnym. Zdając sobie sprawę z utrudnień, z jakimi borykają się mieszkańcy dojeżdżający do wskazanych nieruchomości, jednak zgodnie z art. 8 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz. U. z 2020 poz. 471 ze zm.) wszelkie zabiegi związane z utrzymaniem wspomnianej drogi leżą w gestii zarządcy lub właściciela terenu. Niemniej informuję, że kwestia poprawy dostępności komunikacyjnej rozwijających się nowych terenów zabudowy mieszkaniowej w Słupsku była dla nas kluczowa przy składaniu propozycji zadań do realizacji w ramach rządowego programu rekompensat z budżetu państwa, w związku z budowę bazy systemu obrony antyrakietowej w Redzikowie. Wśród ujętych w przedmiotowej propozycji Nowa Szpilewskiego zostanie poprowadzona zupełnie nową drogą. Połączy się z imitacją ronda, które powstało Na zaśnieżonej niemal codziennie kroś siezakopuje samochodem. Nikt tu nie odśnieża zadań, znajduje się m.in. budowa drogi zbiorczej, nazywanej roboczo „Nową Szpilewskiego". Powstanie tej ulicy, poprzez stworzenie komfortowego i bezpiecznego dojazdu do ulicy Szczecińskiej, znacznie poprawi skomunikowanie wskazanego w zapytaniu osiedla." Pod odpowiedzią na interpelacją podpisała się Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydentka miasta. Nowa Szpilewskiego Sprawdziliśmy, „Nowa Szpilewskiego", nie poprawi dojazdu do ulicy Mireckiej. Będzie komfortowa dla mieszkańców nowo budowanego Osiedla MOYA Grupy Sierleccy, które właśnie powstaje. Będą tam domki dla200 rodzin. Niestety, w żaden sposób nie połączy się z ulicą Mireckiej. O jej przebieg zapytaliśmy w Urzędzie Miejskim w Słupsku, które o merytoryczną odpowiedź poprosiło Zarząd Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. W odpowiedzi otrzymaliśmy wyjaśnienie wraz z mapką, którą także zamieszczamy powyżej. „Do miasta należy ok. 130-metrowy odcinek ulicy Korfantego (oznaczony kolorem zielonym na rysunku), dalszy ok. 500- metrowy odcinek dojazdowy do ulicy Mireckiej (oznaczony kolorem czerwonym) oraz sama ulica Mireckiej są drogami prywatnymiiichbu-dowa, przebudowa oraz utrzymanie należy do ich zarządcy lub właściciela. Miasto zatem nie jest tym podmiotem, który w jakikolwiek sposób może zarządzać, remontować, przebudowywać te drogi, ponieważ nie należą do samorządu. Odnośnie zakresu planowanej przebudowy ulicy Szpilewskiego, będzie ona obejmowała odcinek od ulicy Szczecińskiej do skrzyżowania z ulicą Korfantego. Ten odcinek drogi oznaczono kolorem pomarańczowym na poniższym rysunku." Droga „Nowa Szpilewskiego" nie będzie poprowadzona starą Szpilewskiego, ale przetnie po przekątnej Osiedle Moyainie połączy się z ulicą Mireckiej. Obiecanki dewelopera Na obiecaną drogę asfaltową -oświetloną, z chodnikiem i ze ścieżką rowerową - a taką przy sprzedaży obiecywał deweloper - Yincenzo Eco - mieszkańcy stracili już nadzieje. W akcie notarialnym jest informacja, że droga stanowi „nieodpłatną i bezterminową służebność gruntową, polegającą na prawie przejazdu i przechodu (...) celem zapewnienia dostępu do drogi publicznej, to jest do ulicy Marii Zaborowskiej, przy czym właściciel nieruchomości zobowiązany jest do utrzymywania drogi w stanie niepogor-szonym i w stanie technicznym zgodnym z obowiązującymi przepisami prawa dotyczącymi dróg wewnętrznych,[bl jednakże z wyłączeniem kosztów i odpowiedzialności za wady wynikające z nieprawidłowego wykonania tej drogi". Wady w wykonaniu niestety są widoczne gołym okiem. Problem własności jest skomplikowany. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Spółka Vincenzo Eco - Krystian Olszewski - nie jest właścicielem działki drogowej. Nie będąc właścicielem, nie może drogi wybudować. Zapewnienia 0budowie drogi płynęły ze strony Jakuba Gierszewskiego (który był w zarządzie spółki, ale nie jest od 2014 roku), którego rodzice byli wówczas właścicielami drogi. Z ich upoważnienia yincenzo ł.co wykonało wszelkie uzgodnienia w sprawie przyłączy i projekty, za które zapłaciła spółka Vincenzo Eco. Jednak zanim zakończono inwestycję, stanowisko właścicieli drogi zmieniło się na tyle, że nie wyraża już zainteresowania wybudowaniem drogi 1przekazaniem jej na rzecz miasta, tak jak to było w ustaleniach. Napisaliśmy do właściciela działki, na której jest droga, ale od grudnia nie otrzymaliśmy odpowiedzi. "Śmierć stawia nas w obliczu bezsilności, która nas obezwładnia i zabiera w nieznane" Joannie i Markowi Sadkowskim wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci Ojca i Teścia Zbigniewa Grzesika składają Zarząd i Pracownicy PUW "Elektronika" Sp. z 0.0. w Słupsku,Jr Asi i Markowi Sadkowskim wyrazy szczerego żalu i współczucia z powodu śmierci Taty i Teścia składają Terenia i Jasiu Fałkowscy z rodziną Z głębokim żalem żegnamy Seniora Słupskich Lekarzy Mariana Święconka specjalistę chorób wewnętrznych i organizacji ochrony zdrowia Wyrazy szczerego współczucia Rodzinie składają lekarze z Delegatury Słupskiej Okręgowej Izby Lekarskiej w Gdańsku Decyzje podatkowe osobiście, ale z zasadami jące proszone są o przygotowanie własnego długopisu - odbiór decyzji należy potwierdzić na piśmie. W sytuacji gdy pracownicy nie zastaną nikogo pod danym adresem, podejmą kolejną próbę. Jeśli nadal doręczenie nie nastąpi, decyzja zostanie wysłana pocztą - informuje Eliza Mordal, rzeczniczka usteckiego ratusza. Pracownicy Urzędu Miasta w Ustce będą posiadali identyfikatory. (ber) Ggotowe są już decyzje podatkowe na 2021 rok. Będą roznoszone po domach z zachowaniem zasad sanitarnych. - Od piątku 12 lutego pracownicy Urzędu Miasta, będą roznosić decyzje podatkowe na 2021 rok. Decyzje będą roznoszone od poniedziałku do piątku, po godzinie 15-30 oraz w soboty. Osoby odbiera- Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 13-14.02.2021 Kraj 05 W Polsce szczepionka AstraZeneca dla osób do 65. roku życia kramu Leszek Rudziński leszek.rndzinski@polskapress.pl Szczepionką Astra Zeneca będą mogli być zaszczepieni pedagodzy do 65. roku życia.-Rozwiąże to problem, który był dla wielu nauczycieli poważny i polegający na tym, że młodsze koleżanki, młodsi koledzy szczepili się, a nauczyciele powyżej 60. roku życia tych szczepionek nie mogli przyjmować - tłumaczył szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Na spotkaniu z dziennikarzami minister Michał Dworczyk sprecyzował, że po konsultacjach ze środowiskami medycznymi, z ekspertami, minister zdrowia „wydał wytyczne w formie komunikatu, który stwierdza, że szczepionką firmy AstraZeneca mogą być szczepione wszystkie osoby urodzone w roku 1956 oraz młodsze". - To oznacza, że szczepionką AstraZeneca będziemy szczepić wszystkie osoby od 18. do 65. roku życia -stwierdził. Dworczyk dodał, że „zapisy nauczycieli i opiekunów, które zaczną się w poniedziałek, będą już uwzględniały osoby starsze, powyżej 60. roku życia, czyli te, które do tej pory nie mogły się szczepić". - No i w konsekwencji rozwiąże to problem, który był dla wielu nauczycieli właśnie po- ważny i polegający na tym, że młodsze koleżanki, młodsi koledzy szczepili się, a nauczy ciele powyżej 60. roku życia tych szczepionek nie mogli przyjmować - tłumaczył minister. - Ta zmiana jest wynikiem ciągle napływających informacji medycznych, wyników badań, które powodują, że kolejne kraje podwyższają wiek osób, które mogą być szczepione szczepionką AstraZeneca - dodał. W piątek rozpoczęły się szczepienia nauczycieli. Na szczepienia w pierwszej grupie zarejestrowało się 65 proc. wszystkich pedagogów uprawnionych do przyjęcia dawki preparatu. W pierwszej kolejności z możliwości przyjęcia dawki szczepionki będą mogli skorzystać nauczyciele, którzy obecnie prowadzą zajęcia stacjonarne w szkołach i placówkach oświatowych. Do grupy tej należą: nauczyciele klas I-m szkół podstawowych (w tym wychowawcy świetlic), nauczyciele wychowania przedszkolnego, osoby zatrudnione na stanowisku pomoc nauczyciela, osoby zatrudnione na stanowisku pomoc wychowawcy, nauczyciele szkół i placówek specjalnych, nauczyciele i instruktorzy praktycznej nauki zawodu, pracownicy pedagogiczni poradni psychologiczno-pedagogicznych oraz kadra kierownicza tych placówek. ©® KPRM ujawnia najpopularniejsze nazwisko w Polsce Najwięcej, bo aż 203120 Polek i Polaków ma na nazwisko Nowak - czytamy w komunikacie Wydziału Promocji Polityki Cyfrowej KPRM. - Najpopularniejsze polskie nazwisko pochodzi od określenia nowego człowieka, przybysza. Mógłto być również nowicjusz - początkujący w jakimś zawodzie - wyjaśniono w komunikacie. Jednocześnie Novakto najczęściej spotykane nazwisko w Czechach i Słowenii. Kowalska/Kowalski - nazywa się tak 69 240 Polek i 68 061 Polaków (ah>) Sondaż: Trzaskowski lub Hołownia kandydatami opozycji na prezydenta Instytut Badań Pollster na zlecenie „Super Expressu" zapytał Polaków, kto, ich zdaniem, powinien być kandydatem opozycji w wyborach prezydenckich w2025 roku. Okazało się, że ankietowani widzą na tym stanowisku głównie dwie osoby. 37 proc. badanych uważa, że o fotel prezydenta Polski powinien ubiegać się obecny prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Jednak równie duże szanse ma lider ruchu Polska2050 - Szymon Hołownia, który może liczyć na 36 proc. parcia. Byłego premiera i byłego szefa RE Donalda Tuska wskazało 10 proc. badanych, z kolei lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zyskał poparcie na poziomie 8 proc. Kolejne miejsce zajęli ex-aequo: Włodzimierz Czarzasty, Robert Biedroń i Borys Budka -każdy z nich otrzymał 3 proc. poparcia. Badanie zrealizował Instytut Badań Pollster w dniach 29 stycznia -1 lutego 2021 r. na próbie 1081 dorosłych Polaków. (A1P) Jarosław Gowin zapowiada odmrażanie kolejnych branż Maciej Badowski maciej.badowski@polskapress.pl W piątek otworzone zostały kolejne sektory gospodarki: hotele, obiekty sportowe, kina, teatry i kasyna. Wicepremier Jarosław Gowin zapowiedział, że będzie zabiegać 0otworzenie kolejnych branż. Ostrzegł jednak, że jeśli nie będzie przestrzegany rygor sanitarny, czeka nas „ponowne zamknięcia danej branży" oraz,. zablokowanie możliwości odmrożenia kolejnych". - To ważny i dobry dzień dla Polski, dla polskich firm, dla wszystkich pracujących Polaków i naszych rodzin - mówił podczas piątkowej konferencji wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin. Szef resortu rozwoju przypomniał, jakie obiekty i jakie branże wznowiły swoją działalność od piątku, 12 lutego, w reżimie sanitarnym. I tak, otwarte zostały hotele i obiekty noclegowe przy obłożeniu do 50 proc. miejsc. Ponadto otwarte zostały baseny i obiekty sportowe na świeżym powietrzu, w tym stoki narciarskie, boiska 1korty. Na koniec Gowin wymienił kina, teatry, opery i filharmonie. Gowin ostrzega, że otwarcie kolejnych branż jest zależne od stosowania zasad bezpieczeństwa przez te już działające - Jako minister odpowiedzialny za gospodarkę i pracę ogromnie się z tego cieszę. Zwłaszcza z branżą hotelarską współpracujemy bardzo blisko i bardzo skutecznie. Wspólnie sprawdzaliśmy stan przygotowań do otwarcia hoteli, pensjonatów, agroturystyki omawiając protokoły sanitarne i postulaty na przyszłość, analizując także treść projektu rozporządzenia, do którego branża wniosła szereg interesujących uwag - wymieniał. Dodał, że konsekwentnie rekomendował rządowi otwarcie branży hotelarslaej. - Podtrzymuję opinię, że to jest bardzo dobra decyzja - zapewnił. Groźba powrotu zamknięcia Gowin tłumaczył, że współpraca z branżą hotelarską to przykład tego, co jest kluczowe, czyli roztropnego, poważnego i odpowiedzialnego odmrażania gospodarki. - Musimy pamiętać, że każde odmrożenie danego sektora w gospodarce jest wielkim testem. Jeżeli branża nie będzie działać zgodnie z protokołami sanitarnymi, czeka nas wzrost zachorowań -tłumaczył. Jak tłumaczył, z gospodarczego punktu widzenia może oznaczać to nie tylko konieczność ponownego zamknięcia danej branży, ale też zablokowaniem możliwości odmrożenia kolejnych branż. - Jeżeli hotele nie stanęłyby na wysokości zadania, lekceważone będą obostrzenia sanitarne, to odsunie to w czasie otwarcie np. restauracji i kawiarni - o co teraz walczymy - wyjaśnił. Dodał jednocześnie, że jeżeli wszystko „będzie szło zgodnie z planem, to krok po kroku będą odmrażane kolejne branże". - Nie wolno nam ani na chwilę zapomnieć, że od roku wspólnie walczymy. 0 to, co najważniejsze, czyli zdrowie i życie naszych bliskich, o zdrowie i życie wszystkich Polaków - podkreślił szef resortu rozwoju i dodał, że działania muszą być „rozważne i elastyczne, na bieżąco dostosowywane do panującej sytuacji". „Obostrzenia w Polsce łagodniejsze niż w innych krajach" -Obostrzenia w naszym kraju są łagodniejsze niż w wielu innych państwach w Europie. Na koniec stycznia, nasze ograniczenia są jednymi z mniej restrykcyjnych w regionie. Dla przedsiębiorców są one mniej dotkliwe, niż np. u naszych sąsiadów w Niemczech czy w Czechach - wyliczył. Gowin chwalił, że środki przeznaczone na pomoc są „bezprecedensowe" i przypomniał, że udzielone już wsparcie pochłonęło ponad 180 mld zł, co odpowiada 9 proc. PKB Polski. Z kolei środki alokowane, ale jeszcze nie wydane, to może to stanowić nawet 10 proc. PKB -pod kątem skali pomocy dla przedsiębiorców w stosunku do wielkości gospodarki w UE ustępujemy tylko Danii i Austrii -podsumował. ©® Zjednoczona Prawica podzielona w sprawie podatku od mediów Leszek Rudziński leszek.rudzinski@polskapress.pl Nie ma zgody w obozie rządzącym co do propozycji przepisów wprowadzających dla mediów podatek od reklam. Prawdopodobnie nie znajdą one uznania koalicjanta PiS -Porozumienia. Swojego stanowiska w sprawie nie chce przedstawić na razie Solidarna Polska. Rząd na początku lutego przedstawił pomysł wprowadzenia podatku od mediów i reklamy, twierdząc, zechce w ten sposób opodatkować m. in. międzynarodowych gigantów, jak Google, Facebook, Apple czy Amazon. Media prywatne protestują i nazywają to haraczem. W środę największe media prywatne zainicjowały akcję „Me- dia bez wyboru" przerywając nadawanie swoich programów telewizyjnych i radiowych oraz publikację treści na portalach internetowych. -Zacznijmy od tego, że coś, czego nie ma w tym momencie, to nie ma projektu. Te zapisy, ten plan jest w fazie naprawdę bardzo wczesnej, to jeszcze nawet nie jest etap konsultacji społecznych, to są takie prekonsultacje - przekazał w piątek wicerzecznik PiS Radosław Fogiel na antenie Radia Plus. Dodał, że owe „prekonsultacje" prowadzone będą do 16 lutego. -To jest projekt, który powstaje w Ministerstwie Finansów i on dlatego między innymi został rozesłany z prośbą właśnie o konsultacje, o uwagi, żeby powstawał w duchu rozmowy. To, że druga strona zareago- wała dość ostro, żeby nie użyć słowa histerycznie, nonicnato nie poradzimy - stwierdził. Pytany o to, czy jest zgoda w szeregach Zjednoczonej Prawicy na nowy podatek dla mediów, odpowiedział, że jego zdaniem PiS ze swoimi koalicjantami „dojdzie do konsensusu". Tymczasem rzeczniczka Porozumienia Magdalena Sroka, już w środę przekazała, że projekt nie był z partią konsultowany. Później zaprzeczył temu Ten pian jest w fazie konsultacji, to są takie Adam Bielan, przewodniczący Konwencji Krajowej Porozumienia, skonfliktowany z liderem partii Jarosławem Gowinem. W piątek Magdalena Sroka stwierdziła, że Porozumienie od samego początku było „za tym, żeby opodatkować międzynarodowych gigantów cyfrowych, którzy rzeczywiście w Polsce unikają opodatkowania". - Dlatego z pełnym rozczarowaniem patrzymy na zapisy tego projektu. One na pewno tego nie osiągną. Dla mnie jest on nie do przyjęcia w tym kształcie i większość parlamentarzystów, z którymi rozmawiałam, są podobnego zdania -stwierdziła w Radiu Zet. W piątek na konferencji prasowej o projekt rządowej ustawy zapytani zostali także politycy drugiego koalicjanta PiS - Solidarnej Polski. Jednak konsekwentnie unikali odpowiedzi na pytania, czy zgadzają się z zapisami nowego rządowego projektu i czy był on konsultowany z SP. ©® 06 Kraj - świat Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 13-14.02.2021 W Gruzji zatrzymano podejrzanych o napad na konwojenta w Łodzi Czeski parlament nie zgodził się na przedłużenie obostrzeń Wojciech Szczęsny w.szczesny@poi5katjmes.pi Praga W czwartek wieczorem posłowie w czeskim parlamencie odrzucili wniosek rządu 0przedłużenie stanu wyjątkowego, związanego z pandemią koronawirusa. Po weekendzie przestanie obowiązywać szereg obostrzeń, wprowadzonych do 14 lutego. Decyzja parlamentu w Pradze oznacza, że rząd premiera Andreja Babisza nie ma podstaw prawnych do dalszego przedłużenia części obowiązujących w kraju restrykcji. Po weekendzie w Czechach będą mogły wznowić działalności baseny, sauny, sklepy, galerie handlowe, centra fitness i siłownie. Nie będzie także zakazu przemieszczania się oraz ograniczenia liczby osób podczas spotkań. Nadal nieczynne będę jednak restauracje i lokale gastronomiczne, które tak jak w Polsce mogą jedynie podawać dania na wynos. Premier ostrzega przed konsekwencjami odmrożenia Podczas debaty poprzedzającej głosowania w sprawie przedłużenia stanu wyjątkowego szef W poniedziałek w Czechach będą mogły otworzyć się galerie handlowe, baseny, centra fitness, siłownie i sauny rządu ostrzegał posłów, że odrzucenie wniosku o jego przedłużenie spowoduje brak możliwości przewożenia chorych z przeciążonych szpitali do mniej zatłoczonych placówek oraz zablokowanie pomocy służbie zdrowia ze strony wojska. Premier wskazywał też na możliwość wprowadzenia kontroli granicznych i zmniejszenia liczby pozwoleń na przyjazd obywateli Czech na terytorium Niemiec - takich kroków nie wykluczają bowiem władze związkowe w Bawarii i Dolnej Saksonii. Regiony mogą wprowadzać własne stany wyjątkowe Decyzja posłów nie musi oznaczać, że luzowanie obostrzeń nastąpi w całych Czechach. Wiceminister i minister spraw wewnętrznych Jan Hamaczek zapowiedział w piątek, że rząd odpowie pozytywnie na ewentualne prośby o ogłoszenie stanu wyjątkowego w poszczególnych regionach, jeśli wystąpią o to przedstawiciele władz samorządowych. Takie kroki zapowiedział już hejtman, czyli odpowiednik polskiego wojewody, w graniczącym z Polską Kraju Pardubickim. Jak przypominają jednocześnie czeskie media, władze samorządowe mają prawo do wprowadzenia stanu wyjątkowego na swoim terytorium przez okres 30 dni nawet bez zgody władz centralnych. Ogólnokrajowy stan wyjątkowy związany z drugą falą pandemii koronawirusa został wprowadzony przez rząd w Pradze 5 września. Obostrzenia miały obowiązywać do 14 lutego. Mniejszościowy gabinet Andreja Babisza chciał przedłużenia stanu wyjątkowego co najmniej o kolejne 14 dni. Ogromna liczba zakażeń w Czechach. Według badań przedstawicieli Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Czechach oraz Czeskiego Towarzystwa Lekarskiego przyczyną trudnej sytuacji epidemicznej może być to, że zaledwie 46 procent obywateli z objawami wskazującymi na przechodzenie COVED-19 decyduje się na pozostanie w domu i ograniczenie kontaktów społecznych. Z kolei między 16 i 33 procent Czechów nie przestrzega zasad ochrony osobistej związanych z higieną - nie dość często myje ręce, nie nosi maseczek oraz przyłbic, a także nie utrzymuje dystansu w kontaktach z innymi osobami. Co piąty obywatel nie uważa też koronawirusa za chorobę niosącą ze sobą poważne ryzyko dla zdrowia. Zgodnie z danymi Uniwersytetu Johna Hopkinsa w Baltimore od wybuchu pandemii Sars-COV-2 w Czechach przy populacji liczącej ponad 10 i pół miliona osób liczba zachorowań przekroczyła milion. Liczba zgonów z powodu zakażenia koronawirusem sięga już niemal 18 tysięcy. ©® Izba wytrzeźwień w każdej gminie? To pomysł Ministerstwa Zdrowia Kraj Jeszcze pod koniec XX wieku w każdym większym polskim mieśde funkcjonowały izby wytrzeźwień. Poliqanci zwozili tam nie tylco pijaków, snujących się po ulicach, ale także agresywnych sprawców domowych i publicznych awantur. Po masowym zamykaniu izb w ostatnich łatach, obecnie w Polsce działa tylko 36 takich placówek. Jak donosi Portal Samorządowy, resort zdrowia zamierza to zmienić. Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi mówi, że organy samorządu terytorialnego w miastach liczących ponad 50 tys. mieszkańców i organy powiatu mogą - ale nie muszą - organi- zować i prowadzić izby wytrzeźwień. Z tej furtki w ostatnich latach skorzystało wiele polskich miast. Według Portalu Samorządowego, sejmowa Komisja do Spraw Petycji zajęła się dezyderatem Ministerstwa Zdrowia, w którym pojawił się pomysł zniesienia zapisu pozwalającego organizować izby wytrzeźwień jedynie miastom liczącym ponad 50 tys. mieszkańców. Rozważane j est również nakazanie samorządom, by obligatoryjnie otwierały izby wytrzeźwień. Kto miałby za to płacić? Portal cytuje Macieja Miłkowskiego, podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia, który twierdzi, że muszą to być oddzielne środki finansowe danego samorządu, a finansowanie izb wytrzeźwień nie pochodziłoby ze środków pozyska- nych z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych, tylko ze środków na profilaktykę przeciwalkoholową. Zmiany idące w podobnym kierunku zaproponował już przed kilkoma laty zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Krzysztof Ołkowicz, który stwierdził, że przepisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi powinny obligować gminę lub powiat do prowadzenia tego typu placówek. Jakie są argumenty za reaktywacją izb wytrzeźwień? Nieprzypadkowo z propozycją zmian występuje Ministerstwo Zdrowia. Okazuje się, że konsekwencje braku takich placówek odczuwają głównie... szpitale. - To praktycznie problem każdego szpitalnego oddziału ratunkowego - mówi Małgo- rzata Pisarewicz ze Szpitali Pomorskich, zarządzających dwoma szpitalami w Gdyni, placówką w Wejherowie i szpitalem zakaźnym w Gdańsku. - Dużą część pacjentów SOR, gdzie trafiają przecież chorzy potrzebujący pilnej pomocy, stanowią osoby pod wpływem alkoholu. Często bardzo agresywne, co powoduje ogromny stres u innych pacjentów. Niektórzy nietrzeźwi wymagają wsparcia medycznego. Jest jednak także grupa, która nie potrzebuje pomocy medycznej, tylko wsparcia terapeutycznego, a my nie możemy ich nigdzie odesłać - dodaje. U przedstawicieli samorządów nie widać entuzjazmu wobec pomysłu resortu zdrowia. Podstawowym problemem jest odpowiedź na pytanie - kto za to zapłaci i z jakich pieniędzy. Jeśli finansowanie miałby się odbywać z tzw. kapslowego, to przedstawiciele samorządów przypominają, że już teraz pieniądze te idą na profilaktykę. Ina pewno nie pokryją całości kosztów. Łódź Wiesław Pierzchała wieslaw.pierzctiala@polskapress.pl Gruzińska policja zatrzymała trzy osoby podejrzane o napad na konwojenta pod sklepem sieci Biedronka, do któ-rego doszło 16 stycznia w centrum Łodzi. Sprawcy obezwładnili mężczyznę i skradli mu 2JS min złotych! Wcześniej jedną osobę zatrzymano w Polsce. Podejrzani to obywatele Gruzji. Sprawcami napadu mieli być: 37-letni Besiki Sh., jego 32-let-nia żona Irma Sh., 32-letni Gizo K. i ich 27-letni kompan. Przed napadem wszyscy przebywali w Warszawie. Tam zapewne zaplanowali napad rabunkowy, który okazał się jednym z największych w dziejach Łodzi. Do zdarzenia doszło 16 stycznia w ścisłym centrum Łodzi. - Około godziny 18.00, po zmroku, do wychodzącego ze sklepu konwojenta podbiegło dwóch ukrywających się za drzewami sprawców, którzy pobili i obezwładnili pokrzywdzonego. Ich wspólnik wyposażony ^w latarkę w tym samym czasie przeglądał wnętrze samochodu konwojenta. Skradzioną gotówkę przepakowali do innego pojazdu podstawionego przez kolejnego członka grupy - informuje nadkomisarz Adam Kolasa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Policjanci szybko wytypowali pierwszego podejrzanego, 37-letniego Besiki Sh., za którym prokuratura wystawiła list gończy. Po napadzie Gruzini przekroczyli granicę z Czechami, a następnie dotarli do Gruzji. Jeden z nich nie zdążył zbiec. Został zatrzymany w jednym z warszawskich hosteli. - 27-letni obywatel Gruzji we współpracy ze stołeczną poli- cją zatrzymany został w Warszawie. Był kompletnie zaskoczony, nie stawiał oporu - wyjaśnia zespół prasowy KWP w Łodzi. Decyzją sądu mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. Do zatrzymania reszty podejrzanych doszło dzięki ścisłej współpracy polskiej i gruzińskiej policji i prokuratury. - Dzięki zweryfikowaniu przekazanych przez polskich śledczych informacji funkcjonariusze Zarządu Walki z Przestępczością Zorganizowaną Policji Kryminalnej w Gruzji zatrzymali w rejonie Zugidi poszukiwanego listem gończym 37-letniego Besike Sh. Podczas przeszukania ujawniono przy nim pistolet Makarowa wraz z nabojami oraz narkotyki, za co odpowie przed gruzińskim wymiarem sprawied- Aż 2.8 min z! skradli DfZesteDCY n»Hryac napadli na konwojenta 16 stycznia w centrum cocizi poaejrzani to obywatele Gruzji liwości. Funkcjonariusze dotarli także do jego 32-letniej żony Inny Sh. Także zamieszanej w napad. Podczas przeszu-kań oprócz broni i narkotyków zabezpieczono także znaczną ilość gotówki, niewykluczone, że uzyskanej po wymianie zrabowanej polskiej waluty - opisuje zatrzymanie biuro prasowe KWP w Łodzi. - Jako kolejny wpadł na terenie Gruzji 32-letni Gizo K. Przy nim także zabezpieczono środki odurzające. Obaj mężczyźni zostali aresztowani. Sprawa nadal pozostaje rozwojowa. Niewykluczone, że podejrzani mogą mieć na koncie inne podobne zdarzenia na terenie Polski i nie tylko. ©® Jeden z podejrzanych o udział w napadzie został zatrzymany w Warszawie, pozostałych trzech aresztowała policja w Gruzji Głos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 13 14.02.2021 Przedsiębiorca zapłaci za operację oka. Wielka pomoc dla potrzebującej rodziny Sylwia Lis sylwia.lis!@gp24.pl Ptmiot bytiwsśd Przedsiębiorca zapłaci za operację oka. To wielka pomoc dla potrzebującej rodziny z gm. Borzytuchom. Na naszych łamach informowaliśmy o trudnej sytuacji, w której znalazła się rodzina z gminy Borzytuchom. Dokładnie w święto Trzech Króli mężczyzna wymieniał koło w samochodzie. Pękł klucz i uderzył go w oko. Młody mężczyzna przeszedł operację, ale stracił wzrok w prawym oku. Rodzina z dnia na dzień została pozbawiona środków do życia. Jakby tego było mało, kobieta jest w zagrożonej ciąży. Jeszcze kilka dni temu nie mieli nawet co jeść. W domu jest też trzylatek. Nie wykupili nawet recept. Młody mężczyzna, aby odzyskać wzrok, miał poddać się zabiegowi w klinice w Gdańsku. Niestety, nie miał pieniędzy na zabieg, ani na dojazd. Zgłosił się przedsiębiorca z gminy Borzytuchom Dziś już mamy dobre wiadomości. 22-latek już w piątek), 32 lutego, pojechał do kliniki. Wraz z nim przedsiębiorca z Borzytuchomia, który zawiezie go na zabieg, a także go sfinansuje. - Gdy tylko usłyszałem, wja-kiej sytuacji znalazł się ta rodzina wiedziałem, że pomogę -mówi przedsiębiorca z gminy Borzytuchom, który chce pozo- Potrak towałem tę sprawę bardzo osobiście, poczułem się tak« jakby coś zśegp przytrafiło się mojemu stać anonimowy. - Potraktowałem tę sprawę bardzo osobiście, poczułem się tak, jakby coś złego przytrafiło się mojemu Dokładnie w święto Trzech Króli mężczyzna wymieniał koło w samochodzie. Pękł klucz i uderzył go w oko. Młody mężczyzna przeszedł operację, ale stracił wzrok w prawym oku bliskiemu. Po kilkunastu minutach byłem na miejscu. Spojrzałem na tych młodych ludzi i wiedziałem, że trzeba dać im szansę, że na to zasługują. Powiedziałem im, że razem zawalczymy o to oko, po to, żeby mężczyzna mógł wrócić do pracy i utrzymać dzieci. Przed nimi całe życie. W pierwszej kolejności przedsiębiorca przywiózł opał. - To było najpilniejsze -mówi. - Są mrozy, a w domu jest małe dziecko. - Gdy zobaczyliśmy ciągnik na podwórku - strasznie się wzruszyliśmy - mówi narze-czeństwo. - Nie spodziewaliśmy się tego wszystkiego, jesteśmy bardzo wdzięczni. Opału wystarczy nam na dwa tygodnie. Do rodziny przyjeżdżają też okoliczni mieszkańcy i dowożą jedzenie. Narzeczeństwem zainteresowali się też pracownicy socjalni z Borzytuchomia. Byli na miejscu i przekazali już pomoc. Na razie trudno powiedzieć, czy mężczyzna będzie musiał przejść koleje zabiegi, aby odzyskać wzrok. - Tak mi powiedziano w klinice, że jest to możliwe - stwierdza 22-latek. - Jestem dobrej myśli. Wiem, że przez kilka miesięcy nie będę mógł wrócić do pracy. Jeśli ktoś chciałby pomóc rodzinie przetrwać najtrudniejszy czas podajemy numer telefonu -570061026. Wciąż potrzebne jest jedzenie, środki czystości i opał ©® Parkomaty w Bytowie wyrzucają monety. To przez mróz? SytwiaUs sylwia.lis@gp24.pl Parkomaty w Bytowie wyrzucają monety. To przez mróz? Kierowcy wściekli bo biegają od urządzenia do urządzenia. W minionym tygodniu odebraliśmy kilkanaście skarg na źle działająceparkomaty w Bytowie. -Zaparkowałam auto przy ulicy Wojska Polskiego i poszłam wykupić bilet - mówi mieszkanka Bytowa. - Wrzucałam kolejno monety, a one wylatywały. Nie mogłam kupić biletu, poszłam do kolejnego i to samo. W końcu wrzuciłam inne monety 2-złotowe i przy trzecim podejściu bilet został wydrukowany. Inny kierowca dodaje. -Wrzucałem 50-groszówki, z pięciu parkometr przyjął tylko dwie. Co się dzieje? - mówi. -Potem osoby sprawdzające wypisują kary za brak biletu, a przecież to nie nasza wina. Winny mróz i inny materiał Co na to firma obsługująca parkometry w Bytowie? -Sporadycznie występujący problem z nieprzyjmowaniem niektórych monet spowodowany może być dwoma przyczynami. Pierwsza z nich to bardzo niskie temperatury zewnętrzne i duża wilgotność powietrza, druga natomiast to monety bite w2020 roku które zostały wykonane przez Mennicę z innego niż do tej pory materiału - wyjaśnia Radosław Wilkiewicz, rzecznik prasowy i dyrektor ds. kontroli i jakości City Parking Group. - Pierwsza z przyczyn występuje relatywnie rzadko - przy temperaturach poniżej minus 10 stopni Celsjusza. W odniesieniu do drugiej przyczyny, obecnie trwają prace naszego Działu Technicznego, mające na celu kalibrację parkomatów w Bytowie, tak aby problem ten całkowicie wyeliminować. Zakończenie tych prac planujemy z końcem lutego. W minionym tygodniu odebraliśmy kilkanaście skarg na źle działające parkomaty w Bytowie Wjechał autem na zamarznięte jezioro. Lód się załamał Sylwia Lis sylwia.lis@gp24.pl W piątek polijand otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu, do którego doszło po 9 rano na terenie gminy Choczewo, powiat wejherowski. Samochód Discovery wjechał na zamarznięte jezioro. Po chwili lód załamał się pod ciężarem pojazdu. Mężczyzna zdążył wyjść z samochodu, a samochód zanurzył się po dach. Po godzinie 9 policjanci z komisariatu policji w Gniewinie otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu na Jeziorze Choczewskim. Ze zgłoszenia wynikało, że samochód wjechał na taflę lodu, która się pod nim załamała. Na miejsce zdarzenia pojechali policjanci. Potwierdzili zgłoszenie. Okazało się, że mężczyzna wjechał samochodem rangę rover discovery na zamarznięte jezioro. Gdy jechał po lodzie, w pewnym momencie lód się pod nim załamał i samochód zanurzył się w wodzie. Mężczyzna zdążył opuścić samochód o własnych siłach i wyszedł na brzeg. Na Jeziorze Choczewskim samochód wjechał na taflę lodu, która się pod nim załamała. Kierowca zdążył uciec Policjanci przypominają 0wżnydi zasadach: -Pokrywa lodu na zbiornikach wodnych ulega ciągłym zmianom, również dobowym 1nigdy nie ma takiej samej grubości na całym zbiorniku. Dlatego nieprzemyślane korzystanie z uroków zimy może zakończyć się tragicznie. -Jeżeli jesteśmy świadkami sytuacji, kiedy pod kimś załamał się lód, należy jak najszybciej wezwać pomoc, dzwoniąc pod numer alarmowy. -Posiadając w zasięgu ręki jakąś gałąź lub długi szalik, lub też inny przedmiot, przy pomocy którego możemy pomóc osobie, po którą załamał się lód, możemy spróbować podczoł-gać się na bezpieczną dla nas odległość i postarać się podać poszkodowanemu drugi koniec. - Pamiętajmy, że wchodzenie na zamarznięte zbiorniki wodne jest zawsze ryzykowne policja apeluje, żeby pod żadnym pozorem tego nie robić, bo taka nieprzemyślana zabawa na lodzie może zakończyć się tragicznie. -08 Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 13-14.02.2021 Wielki Reset - jak będzie wyglądał świat po pandemii? Andrzej Dworak redakqa@polskatimes.pl Davos Teoria Wielkiego Resetu. czyli wizja nowego porządku świata poglobalnej katastrofie, pojawiła się po kryzysie gospodarczym 2008roku. ale teraz w związku z pandemią oraz nową książką założyciela i prezesa wykonawczego Światowego Forum Ekonomicznego Klausa Schwaba „COVID-19: The Great Reset" nabiera impetu i zyskuje rozgłos. Generalnie rzecz biorąc, po pokona-niu choroby COVID-19 ma nastąpić transformacja obecnego systemu ekonomicznego w kierunku ..odpowiedzialnego kapitalizmu" i świat ma się stać lepszym. Nareszcie - mówią jedni. Oby tak było - lekko powątpiewają drudzy, a jeszcze inni są zdania, że po pandemii będzie tylko gorzej. I można by było skwitować całą tę teorię oraz dyskusję nad nią wzruszeniem ramion, gdyby nie to, że stoją za nią poważne osobistości - jak choćby wspomniany prezes Schwab -i że Wielki Reset jest głównym tematem szczytu Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) 2021w Davos, które obecnie odbywa się wirtualnie - kończy się dziś - a fizycznie ma mieć miejsce w maju w Singapurze. WEF: Co po COVIDZIE? Na stronie WEF można znaleźć odnośnik do tego, jak ma wyglądać wielka transformacja. Czytamy tam, że są cztery elementy składowe Wielidego Resetu: nastawienie, wskaźniki, zachęty i więź. Po pierwsze, trzeba zmienić nasz sposób myślenia. WEF powołuje się tu na dwóch autorów -Thomasa Piketty'ego, francuskiego ekonomistę badającego zjawisko nierówności dochodowych, oraz Rutgera Bregmana, holenderskiego historyka i pisarza zajmującego się problemem budowania idealnego świata. Zdaniem obu panów i WEF obecne prognozy rozwoju ludzkości są oparte na błędnych założeniach, które wykluczają przemianę naszej mentalności -konieczną do dokonania Wielkiego Resetu. Piketty kwestionuje podstawowe założenie ka- W tym roku wszystkie sesje z przywódcami Klaus Schwab organizuje oline pitalizmu - że nierówność jest tylko niefortunnym produktem ubocznym postępu. Według niego nierówność jest wyborem politycznym opartym na wadliwej ideologii, a nie nieuniknionym skutkiem technologii i globalizacji. Ukazuje, że taka ideologia jest błędna, a jej skutki nie są nieodwracalne. Bregman podważa to, że ludzie są z natury samolubni, niechętni do współpracy i agresywn, a bez rządów i przywódców porządek by się załamał i zapanował chaos. Prześledził on ponad 200 ooo lat historii ludzkości i doszedł do wniosku, że w rzeczywistości jesteśmy zaprogramowani na życzliwość, współpracę i wzajemną troskę. Ale postępujemy w naszych krajach, instytucjach, firmach, a nawet rodzinach, opierając się na głęboko negatywnym i błędnym założeniu o ludzkim zachowaniu. Pokazuje przykłady zmiany z prawdziwego świata - powo- Wielki Reset jest głównym tematem szczytu Światowego Fohim Ekonomicznego w Davos, które odbywa się wyłącznie oniine łując się m.in. na norweski system więziennictwa. Obaj autorzy starają się udowodnić, że nasz dotychczasowy pogląd na świat był po prostu wymyślony i że można go wymyśleć na nowo. Po drugie, to, jak wyliczamy obecnie PKB, opiera się na niewłaściwych wartościach. Zmiana mierników zapewni rządom, przedsiębiorstwom i obywatelom wiedzę potrzebną do podjęcia odważnych i trudnych kroków niezbędnych do przejścia na sposób życia bardziej skoncentrowany na dobru ludzi i planety. PKB mierzy bogactwo i ignoruje jego dystrybucję. Nie rejestruje nawet kosztów ludzkich i finansowych kapitalizmu, „efektów zewnętrznych", takich jak dobrobyt społeczny, degradacja środowiska oraz społeczne, psychiczne i fizyczne koszty innowacji. Według starego powiedzenia, zarządza się tym, co jest zmierzone - nowe zarządzanie ma braćpod uwagę to, co naprawdę ważne. Kolejny element to zachęty - nierozerwalnie powiązane z miernikami. Jeśli jedyny wskaźnik sukcesu firmy to wzrost jej wartości, szkodzi to zarówno firmom, jak i społeczeństwu. Jeśli ci, którzy mają pieniądze, nie przejdą od gło- szenia - m.in. w Davos - pozytywnych dla zrównoważonego wzrostu tez, do czynów, nic się nie zmieni. Po czwarte, największym problemem według Bergmana jest dystans i nierówność między przywódcami a życiem reszty z nas. Oddaliliśmy się od siebie także my, przeciętni obywatele korzystający z technologii cyfrowych dających iluzję więzi. Oderwaliśmy się od natury, co skutkuje zmianami klimatu oraz degradacją środowiska, a powoduje też cierpienia zwierząt. Nawet likwidacja wrogów może nastąpić z dystansu - śmierć i zniszczenie następuje za naciśnięciem jednego przycisku. Jednak jak pokazał C0VID-19 stać nas na ufność wobec zupełnie obcych ludzi, pomaganie sąsiadom i społecznościom, poświęcanie czasu i pieniędzy bliskim i dalekim organizacjom charytatywnym oraz świadczenie dużych i małych dobrodziejstw każdego dnia... To ostatni element budulcowy Wielkiego Rćsetu. Klaus Schwab pisze w swojej książce: „Musimy natychmiast rozpocząć wielki przewrót. To nie jest tylko możliwość, ale absolutna konieczność. Jeśli nie uda nam się zająć i wyeliminować głęboko zakorzenione urazy w naszych spo- łeczeństwach i systemach gospodarczych, istnieje ryzyko, że jak to często bywa w historii, zmiany zostaną ostatecznie wymuszone przez gwałtowne konwulsje, takie jak wojny, ana-wet rewolucje". Ku powszechnej szczęśliwości Zagrożenia dla ludzkości po pandemii istnieją, zmiany byłyby pożądane, ale jakie i jak miałyby się one f .zyczynić do ogólnego dobra, póki co, nie wiadomo. W swoim niedawnym felietonie w „Rzeczpospolitej" „Kto skorzysta?" Marek A. Cidiocki rysuje analogię pandemii do wojny, pisząc: „Rządy wprowadzają niezwykłe w sytuacji pokoju społeczne restrykcje, a krajowe gospodarki, niepostrzeżenie dla większości opinii publicznej, przekształcają się w typowy model ekonomii wojennej, z rosnącym zadłuże-niemi wszechobecną ingerencją państwa". Trwa też wyścig o to, kto najbardziej skorzysta na gospodarczym odrodzeniu po pandemii. O globalnej solidarności nie ma mowy. Tymczasem światowi przywódcy w Davos mają się pochylić nad rozwiązaniami przynoszą-cymiludzkościwieMekorzyści, próbują wymyśleć kapitalizm na nowo - z tym żejnoże się okazać, że to już nie kapitalizm, tylko socjalizm. Z domieszką raju. Ida Auken, posłanka do duńskiego parlamentu i jedna z liderek WEF, opisuje świat w roku 2030 jako efekt Wielkiego Resetu. Oto fragment jej artykułu, do którego linkmożna znaleźć na stronie Światowego Forum Ekonomicznego: „Witajcie w moim mieście - a właściwie naszym mieście. Niczego nie mam. Nie mam samochodu. Nie mam domu. Nie posiadam żadnych urządzeń ani ubrań..." Wedle tej wizjiw2030roku niemal 100 proc. energii pochodzi ze źródeł odnawialnych, więc transport publiczny jest bezpłatny. Niewielu ludzi ma auta, więc emisja C02 jest znacznie niższa, niż obecnie. Ludzie generalnie mają mało własności, bo żyją w wielkiej wspólnocie, pożyczając rzeczy, kiedy te są potrzebne. Nie muszą też się przemieszczać, gdyż wykonują przeważnie pracę zdalną. Generalnie po Wielkim Resecie ma być więcej szczęścia... I mniej wolności, a więcej też cenzury i nakazów - wskazują krytycy Wielkiego Resetu, dla których jest to spisek lewicujących elit sprzymierzonych z bankierami. Spiskowcy zamierzają wykorzystać pandemię koronawirusa do wprowadzenia nowego światowego porządku. Kapitalizm ma być poprawiony - ma się wyrównać poziom życia, zmniejszyć emisja C02... Ale tak naprawdę Wielki Reset ma sprawić, że najwięksi (korporacje, państwa, miliarderzy) będą jeszcze silniejsi. 0 popieranie jego idei pomawia się na przykład premiera Kanady Justina Trudeau, który wyraził się w trakcie wideokonferencji ONZ, że pandemia daje „możliwość resetu". Ważną postacią planu ma być także Joe Biden, o którym w czasie kampanii wyborczej stacja Fox News napomknęła, że ma on „niepokojące związki z socjalistycznym ruchem Wielkiego Resetu". Azatem wynika z tego dowodnie, że rządzący chcą wykorzystać kryzys do umocnienia władzy. Oczywiście ponad głowami obywateli... W naszej części świata dotkniętej komunizmem znamy talae wizje, podobne do tych związanych z Wielkim Resetem, i raczej traktujemy je jak utopie. Tymczasem na Amazonie książka Klausa Schwaba jest w czołówce sprzedaży wśród pozycji z działów „gospodarka" oraz „zarządzenie i władze".©® Glos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 13-14.02.2021 Zbliżenia 09 Dorota Kowalska Maria Mazurek Krzysztof Kawa Rozbijają himalaistom obozowiska, pomagają wnosić na górę sprzęt. Szerpowie, anonimowi uczestnicy wszystkich wypraw, tym razem wzięli sprawy w swoje ręce. Pokazali światu, że są wspaniałymi wspinaczami. Weszli na K2, ostatni niezdobyty zimą ośmiotysięcznik świata. Andrzej Bargiel - nasz złoty chłopak - w h im a 1 a i z m i e i skialpinizmie osiągnął bardzo, bardzo dużo. Mówiąc krótko: jest w tym jednym z najlepszych na świecie. Ma też pokorę (której -można odnieść wrażenie - bra-kuje niektórym ludziom z branży), bo o Szerpach mówił kiedyś tak: Idą w dżinsach na siedmiu tysiącach i rozmawiają ze sobą na krótkofalówce: Czekaj, bo mam ze sobą turystów z Polski. Nepalscy Szerpowie, którzy przez lata pozostawali w cieniu tych, którym pomagali: Włochów, Japończyków, Rosjan, Polaków i innych, którzy rywalizowali o miano królów najniebezpieczniejszych gór świata, wreszcie z niego wyszli. Właśnie zdobyli ostatni -dotąd niezdobyty zimą -ośmiotysięcznik. Drugi najwyższy szczyt świata, ale - najbardziej niebezpieczny. Utarli nosa innym, też Polakom. I pokazali, kto w Himalajach i Karakorum tak naprawdę jest u siebie. Wejść razem na szczyt W ataku na drugi szczyt świata brało udział dziesięciu wspinaczy. Świat śledził ich wyprawę z zapartym tchem. W sobotę rano Nepalczycy poinformowali, że minęli wąskie gardło zlokalizowane na Zebrze Abruzzi - 400 metrów przed szczytem. Wkrótce potem zaczęło się odliczanie: 200 metrów do szczytu, 170 metrów. Na wierzchołek mieli wejść około godziny 10 polskiego czasu, ale ostatnie kilkaset metrów pokonywali wolno. „Doniesiono z bazy, że nepalska ekipa planowała zatrzymać się 10 metrów poniżej szczytu K2, aby utworzyć grupę wszystkich 10 wspinaczy i wejść razem szczyt" - takiej treści informacja pojawiła się na Twitterze przed godz. 11. Godzinę później cała dziesiątka zgromadziła się na wysokości 8600 m, czyli 11 metrów przed szczytem. Jednak przed zachodem słońca, czyli po godz. 16 miejscowego czasu, Nepalczycy weszli na zimowe i... wyszli z cienia Nepalczycy na szczycie K2. Chwilę wcześniej śpiewali swój hymn narodowy wciąż nie było wiadomo, czy Nepalczykom udało się pokonać ostatni odcinek trasy. Kilkanaście minut później nadeszło potwierdzenie -szczyt został zdobyty. Kierownik wyprawy Seven Summit Treks wrzucił zdjęcie jednego z himalaistów, Sony Sherpy, na Facebooka, Twittera oraz Instagrama. „Cześć wszystkim ze szczytu K2, po raz pierwszy zimą! To pierwsze zdjęcie z zimowego wejścia na K2. Wspinacz Sona Sherpa trzyma baner Seven Summit Treks na szczycie K216 stycznia 2021 roku o godzinie 16:58 czasu lokalnego" - napisał. Seven Summit Treks to agencja górska z Kathmandu. Organizuje wyprawy w Himalaje i Karakorum. Szerpowie, którzy zazwyczaj wnoszą na górę sprzęt innych himalaistów, pomagają rozkładać im obozy, nieraz - ratują życie, tym razem zrobili coś na własny rachunek. Hymn Nepalu Mingma Gaylje (znany jako Mingma G) był w sumie 21 razy na trzynastu ośmiotysięczni-kach. Nirmal Purja - który zdo- był K2 bez tlenu - zasłynął wcześniej zdobyciem wszystkich czternastu ośmiotysięcz-ników w zaledwie 189 dni. „Niemożliwe stało się możliwym! K2 zimą - historia stworzona dla ludzkości, historia stworzona dla Nepalu!" - napisał Purja na Twitterze. - „To był bardzo wyjątkowy moment. Cały zespół czekał 10 metrów pod szczytem, by uformować grupę. Następnie wszedł na szczyt razem, śpiewając hymn narodowy Nepalu. Jesteśmy dumni, że zostaliśmy częścią historii dla ludzkości. Pokazaliśmy, że współpraca, praca zespołowa i pozytywne nastawienie mentalne mogą przesuwać granice tego, co uważamy za możliwe" - dodał. Nirmal Purja to postać niesłychanie barwna. Ten były komandos urodził się w masywie Dhaulagiri, a w wieku 18 lat wyjechał do Wielkiej Brytanii i wstąpił do Gurkha. Gurkha to pochodzący z Nepalu wojownicy, jedni z najlepszych żołnierzy świata. Potem przyszedł czas na Special Boat Service - morską jednostkę specjalną. Nirmal Purja selekcję do niej skończył z jed- nym z lepszych wyników. Brał udział w wielu misjach wojskowych, odszedł z wojska w 2019 roku. Ruszył w Himalaje. Marzenie wielu Do tej pory K2 było atakowane zimą tylko czterokrotnie, w tym aż trzy razy - przez Polaków. Na przełomie 1987 i 1988 roku próbę wejścia ńa szczyt podjęła międzynarodowa grupa pod kierunkiem Andrzeja Zawady, w 2003 roku ekipą dowodził Krzysztof Wielicki, w 2012 roku wspinali się Rosjanie. Trzy lata temu próbę zdobycia K2 zimą podjęła wyprawa Krzysztofa Wielickiego. Wzięli w niej udział m. in. Adam Bielecki i Denis Urubko. Ponoć atmosfera między uczestnikami wyprawy od początku była napięta, a Urubko-jak zarzucali mu później niektórzy koledzy - grał na siebie. Gdy himalaiści dotarli na wysokość 7400 metrów, Rosjanin podjął próbę samotnego, ryzykownego wejścia na szczyt. Osiągnął 7600 metrów i z wielkim trudem się wycofał. -Zimowe K2 jest elementem historii polskiej eksploracji zimowej. Dla mnie nie ma znaczenia, kto wejdzie na szczyt. Ważne, żeby którykolwiek z Polaków zostawił tam ślad i żebyśmy bezpiecznie wrócili - mówił przed wyprawą jej szef, Krzysztof Wielicki w rozmowie ze sport.pl. Wszak to Polacy zdobyli zimą jako pierwsi większość ośmiotysięczników świata. 0K2 marzyli już bardzo, bardzo długo. - To, że Andrzej Zawada wpadł na pomysł, aby rozpocząć wspinaczkę w górach wysokich zimą, to był wynik tego, że zaczęły się pomału wyczerpywać możliwości dokonywania pierwszych przejść, ściany też zaczęły być po kolei pokonywane - tłumaczył nam swego czasu Janusz Onyszkiewicz, polityk, himalaista, alpinista. -Można zrobić drugą drogę na tej samej ścianie, natomiast to już nie jest to samo - dodał. - 1myśmy poszli trochę takim tropem, jakim polski alpinizm poszedł już przed wojną. W Tatrach też wszystko zostało, że tak powiem, zrobione latem. Tatry nie są górami lodowcowymi, są na to zbyt niskie. (...) Natomiast żeby naprawdę przygotowywać się na przykład do wspinaczki w Alpach, trzeba było się zacząć wspinać zimą w Tatrach* Zaczęły się wspinaczki zimowe w Tatrach, a później to samo zostało przeniesione w Alpy. Wobec tego wspinaczki zimowe, tyle tylko, że nie w najwyższych górach, były już dobrze zakorzenione w alpinizmie. Nie chcę powiedzieć, że zimowe wpinanie się w Alpach było naszym dziełem, ale być może jakaś tam inspiracja naszym zimowym wspinaniem się w Tatrach była. Zawada przeniósł to wszystko o klasę wyżej w Himalaje. Gorycz Jednak w 2018 roku Polacy K2 nie zdobyli, ale podczas wyprawy doszło do jednej z najbardziej spektakularnych akcji ratunkowych w historii światowego himalaizmu. W nocy 25 stycznia do bazy Polaków pod K2 dotarła informacja, że dwójka himalaistów: Francuzka Elisabeth Rewol i Polak Tomasz Mackiewicz utknęli na wysokości około 7400 metrów pod kopułą szczytową Nanga Parbat. Polscy himalaiści obecni pod K2 wyrazili gotowość ratowania Mackiewicza i Revol. 27 stycznia Adam Bielecki, Denis Urubko, Piotr Tomala i Jarosław Botor wyruszyli śmigłowcami pod Nanga Parbat. Wspinacze zostali wysadzeni na wysokości około 4800 metrów. Urubko i Bielecki wyruszyli w stronę Elisabeth Revol. Francuzka wycofywała się Drogą Kinshofera, miała za sobą noc spędzoną wysoko w ścianie. Zdołała, mimo wyczerpania i odmrożeń, zachować koncentrację, by pokonać nieznane sobie, skomplikowane fragmenty drogi. Bielecki i Urubko dokonali rzeczy wyjątkowej. W osiem godzin pokonali nocą ponad 1000 metrów przewyższenia, łącznie z najtrudniejszym fragmentem. Około 2 w nocy dotarli do odmrożonej Revol, znajdującej się na wysokości ponad 6 tysięcy metrów. Elisabeth udało się uratować, niestety, pod szczytem został Tomasz Mackiewicz. Polskich himalaistów - już po raz kolejny - okrzyknięto lodowymi wojownikami. Dalsze próby Polacy nie porzucili planu zimowego wejścia na K2 po 2018 roku. Przeciwnie, ciągle pojawiają się spekulacje na temat kolejnego ataku. Mówiło się też o obecnej zimie, ale ostatecznie nie udało się na tę wyprawę uzbierać środków. Co ciekawe, w bazie pod K2 -z zamiarem zdobycia góry - nawet teraz przebywa dwoje Polaków: Oswald Rodrigo Pereira i Magdalena Gorzkowska. Oni też wyruszyli z Seven Summits Treks, tyle że z komercyjną częścią wyprawy. Szczególnie kobieta wzbudza duże zainteresowanie. To 28-letnia była lekkoatletka, sprinterka. Po zakończeniu trwającej 12 lat kariery w lekkiej atletyce Gorzkowska postanowiła się „przebranżowić" i spróbować swoich sił w wysokich górach. Zdobyła już trzy ośmiotysięczniki - w tym Mt. Everest, jednocześnie zapisując się jako najmłodsza Polka, która tego dokonała. Wszystkie - z pomocą Szerpów. Komentarze Dzisiaj to jednak Nepalczycy są bohaterami. „Gratulacje dla nepalskich Szerpów za to, że dokonali pierwszego zimowego wejścia na szczyt K2, drugi najwyższy szczyt (8611 m) na świecie! To niesamowite." - napisał na Twitterze Benedict de Cerjat, szwajcarski ambasador w Pakistanie i Afganistanie.„Tworzy się historia " - napisano na profilu pakistańskiego rządu. Nie zabrakło polskich gratulacji. Polski Himalaizm Zimowy 2016-2020 imienia Artura Hajzera napisał: „Najserdeczniejsze gratulacje dla nepalskich wspinaczy za pierwsze i historyczne wejście na K2 w zimę. Nikt nie zasługiwał na to tak jak oni". Jeszcze bardziej życzliwy był Andrzej Bargiel: - Nepalscy Szerpowie weszli jako pierwsi na szczyt K2 zimą. Bardzo się cieszę, że wykorzystali wkońcu swój niesamowity potencjał po to, by spełnić własne marzenie górskie. Zazwyczaj wykonują heroiczny wysiłek, podobnie jak pakistańscy High Altitude Porters - nierzadko ryzykując swoje życie po to, by pomóc spełniać marzenia innym. Piękny symbol i powrót do korzeni. ©® 10 Zdrowie/ogłoszenia drobne Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 13-14.02.2021 Drobne Jak zamieścić ogłoszenie drobne? Telefonicznie: 94 347 3516 Prze. inter et: ibo.polskapress.pl W Biurze Ogłoszeń najchętniej wybierane biuro nieruchomości Kupimy 1 lub 2 pok. mieszkanie Klienci wrócili z zagranicy, płacą GOTÓWKĄ ZADZWOŃ 661-841-555 (obok Związkowca) tei. 661-841-555 www.abakus-nieruchomosci. pl 3 pok. loggia z garażem i miejscem post. rej. Staszica 458 000,- do negocjacji I p. loggia, 2 pok. 48m2 263 000,- klucze w biurze 2 pok., 46 m2 loggia rej. Żeromskiego 233 000,- Nieruchomości MIESZKANIA - KUPIĘ KUPIĘ mieszkanie do remontu, 609-499-555. MIESZKANIE, gotówka, 577942206 MIESZKANIA-WYNAJMĘ SZUKAM średniego pokoju do wynajęcia w domku. Tel 663304622 GARAŻE blaszane nowoczesne drewnopodobne, 798-710-329 Handlowe MASZYNY URZĄDZENIA KUPIĘ minikoparką, 609-499-555. MATERIAŁY BUDOWLANE RYNNY najtaniej, tel. 507-308-660 MATERIAŁY OPAŁOWE DREWNO Kominkowe/ Opał.792669632 WALONKI nowe, rozmiar 41-45, oryginalne. Tel. 789 - 488 -174 Motoryzacja OSOBOWE KUPIĘ Absolutny skup aut, 728773160 A do Z skup-skupujemy każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 ZATRUDNIĘ MALOWANIE/OCIEPLENIA Niemcy. 9-13 Euro / godzinę netto. Darmowa kwatera + auto. Tel: 539343 726 lub 602 262 365. www.meinpersonal.pl ZATRUDNIĘ budowlańców do pracy w Niemczech. Kontakt pod nr tel. 0049 15152371796. ZATRUDNIĘ kierowcę wywrotki tel. 943140084 Zdrowie ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 Usługi 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma PRALKI Naprawa w domu. 603775878 BUOOWLANO-REMONTOWE CYKLINOWANIE bezpyłowe 502302147 FIRMA Budowlana. 792669632 HYDRAULICZNE, tel. 607703135. PORZĄDKOWE ODŚNIEŻANIE/PODNOŚNIK/ ŚCINKA drzew/Karczowanie/ Koparka.792669632 SPRZĄTANIE strychów, garaży, piwnic, wywóz starych mebli oraz gruzu w big bagach, 607-703-135. Turystyka PRZEWOZY ANGLIA, osoby + paczki, z adresu na adres, w każdy piątek, tel. 503198 450 NIEMCY, HOLANDIA, BELGIA, codziennie z domu pod dom, ftans Glass Okonek, teł. 503198446,672669491 Matrymonialne 33 lat Rolnik szuka Żony.575492179 Różne ZŁOM kupię, potnę, przyjadę i odbiorę, tel. 607703135. Pracę szybciej znajdziesz ż szukał #+zostańwdomu Tutaj zlecisz ogłoszenie! ul. Mickiewicza 24, 94 347 3511 reklama.koszalin@polskapress.pl Aplikacja pomoże uniknąć kwarantanny - Pobrany w aplikacji kod QR jest na razie ważny przez 12 miesięcy - przypomina Agnieszka Kister z Centrum E-Zdrowia StKMĘŚEtŚtt Rząd zapowiada udogodnienia dla osób zaszczepionych przeciw koronawirusowi. Narzędziem weryfikującym i potwierdzającym wzięcie udziału w Narodowym Programie Szczepień przeciw Covid-19 jest specjalny kod QR. który możemy pobrać z Internetowego Konta Pacjenta. Dzięki temu ominie nas m.in. kwarantanna przy wjeździe do Polski, a także restrykcje związane ze spotkaniami towarzyskimi. Centrum E-Zdrowia uruchomiło specjalny kod QR dla osób zaszczepionych drugą dawką przeciw Covid-l9. Kod stanowić ma przede wszystkim udogodnienie dla pacjentów, którzy dzięki profilaktyce, mają być zwolnieni z niektórych obostrzeń sanitarnych oraz będą mogli skorzystać z pewnych ułatwień. Aplikacja „Zaszczepieni" pokazuje podstawowe dane osoby zaszczepionej - imiona i pierwszą literę nazwiska oraz dzień i miesiąc urodzin. Działa w trybie offline. Warto jednak podkreślić, że - przynajmniej na razie - okres ważności kodu jest ograniczony. - QR kod jest obecnie ważny przez 12 miesięcy. Relatywnie krótki okres ważności kodu QR wynika z troski o jakość i bezpieczeństwo obywateli, ponieważ wciąż nie wiemy, jak długo utrzymuje się odporność po szczepieniu przeciw Covid-i9. Mamy jednak możliwość późniejszego wydłużenia terminu ważności kodu - mówi Agnieszka Kister, dyrektor Centrum E-Zdrowia. - Jeśli w przyszłości badania potwierdzą, że skuteczność szczepionek utrzymuje się dłużej niż rok, pacjenci będą mogli pobrać na swoim Internetowym Koncie Pacjenta czy w aplikacji mObywatel zaktualizowaną wersję kodu QR. Jakie udogodnienia? System QR ma stanowić prosty system, ułatwiający funkcjonowanie pacjentom, którzy już przystąpili do Narodowego Programu Szczepień. Rząd co jakiś czas wraca do tematu benefitów, mających jeszcze bardziej zachęcić do tej formy profilaktyki. W tym momencie, osoby zaszczepione mogą przede wszystkim liczyć na zniesienie obowiązkowej kwarantanny, która normalnie jest automatycznie nakładana na osoby wracające do kraju z zagranicy. Dodatkowo zaszczepieni nie podlegają pod restrykcje dotyczące spotkań towarzyskich, które obecnie mogą być organizowane w gronie 5 osób. Każdy pacjent może wygenerować swój kod QR za pośrednictwem portalu pacjent.gov - logując się do Internetowego Konta Pacjenta. Następnie wystarczy wydrukować dokument zawierający podstawowe informacje o osobie zaszczepionej wraz ze wspomnianym kodem, który następnie możemy sprawdzić przez aplikację „Zaszczepieni". - Osoby zaszczepione dwiema dawkami, które nie ko-rzystają z tych aplikacji, będą mogły pójść do lekarza i poprosić o wydruk aktualnego kodu QR - informuje Agnieszka Kister. Centrum E-zdrowie zapewnia, że wkrótce zostanie również uruchomiona możliwość łączenia się przez aplikację mObywatel. Według badania przeprowadzonego przez IBRiS - 47,5 proc. respondentów popiera pomysł wprowadzenia paszportu dla osób zaszczepionych. Zdecydowanie źle oceniło go 24,7 proc. badanych. ©® Piotr Kalla las www.gp24.pl www.gk24.pl www.gs24.p Prezes oddziału Polska Press Piotr Grabowski, piotr.grabowski@polskapress.pl Redaktor naczelny Marcin Stefanowski. tel. 697 770 227 marcin.stefanowski@polskapress.pl Zastępcy redaktora naczelnego Ynona Husaim-Sobecka, Szczecin, tel. 697 770 218 ynona.sobecka@polskapress.pl Wojciech Frelichowski, Stupsk, tel. 519 503 638 wojciech.frelichowski@polskapress.pl Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, tel. 500 324 240 ewa.zalazko@polskapress.pl Dyrektor drukarni Stanisław Sikora, tel. 602740087 s.sikora@pprint.pl Dyrektor działu marketingu Robert Gromowski, tel. 502 339113 robert.gromowski@polskapress.pl Prenumerata, tel. 94 3401114 Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24, 75-004Koszalin, tel. 94 347 35 00, fax 94 347 3513 tel. reklama: 94 347 35 72, redakcja.gk24@polskapress.pl, reklama.gk24@polskapress.pl Głos Pomorza - wwwgp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200Słupsk. tel. 59 848 8100, fax 59 848 8104, tel. reklama: 59 848 8111, redakcja.gp24@polskapress.pl, reklama.gp24@polskapress.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3, 70-533 Szczecin, tel. 9148133 00, fax 9148133 60. tel. reklama: 9148133 92, redakcja.gs24@polskapress.pl reklama.gs24@polskapress.pl ODDZIAŁY Szczecinek ul. Plac Wolności 6,78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818. fax 94 374 23 89 Stargard ul. Wojska Polskiego 42,73-110 Stargard, tel. 91578 47 28, fax 9157817 97, reklama tel. 91578 47 28 ©® - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci,www.gp24.pl/tresci, www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Polskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany ZKDP POLSKA PRESS WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00, fax: 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes zarządu Dariusz Świąder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Chudzikiewicz Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AIP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Joanna Pazio tel. 22 20144 38. joanna. pazio@polskapress.pl Glos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 13-14.02.2021 Wydarzenia Formoza dopiero w lipcu, ale zapisy ruszyły już teraz Mariusz Surowiec mariusz.surowiec@gp24.pl Ustka to stała i rozpoznawalna lokalizacja, w której rokrocznie odbywa się impreza biegowa sygnowana logiem i zaangażowaniem Jednostki Wojskowej Formoza. Nie inaczej będzie w roku 2021 z nowymi przeszkodami i energią hasła „Nigdy nie zostawiamy swoich". Formoza Challenge to impreza dla wszystkich - tych, którzy zaczynają przygodę z bieganiem, ale także dla zaprawionych w bojach wyjadaczy. Organizatorzy przygotowali formaty dla każdego. Forihoza Challenge to przede wszystkim dobra zabawa dla każdego, kto chce się zmierzyć z torem zaprojektowanym i przygotowanym przez morskich komandosów z Gdyni. Organizatorzy przygotowali zarówno formaty lekkie (open), gdzie wystartować mogą osoby zaczynające przygodę z bieganiem, a także formatytrudniejsze (advanced), gdzie biegać należy z dociążonym plecakiem i atrapą karabinu. Imprezy Formozy to okazja do zapoznania się ze sprzętem używanym przez operatorów, czy porozmawiania na stoisku Formoza Challenge oznacza pokonanie samego siebie i własnych słabości a także współpracę i wsparcie się na innych uczestnikach promocyjnym z wojskowymi. To także impreza na której startują najmłodsi - format Kids zakłada możliwość startu już od 4 roku życia. Formoza Challenge oznacza pokonanie samego siebie i własnych słabości a także współpracę i wsparcie się na innych uczestnikach. Motto „Nigdy nie zostawiamy swoich" - jest potwierdzane na każdym kilometrze biegu. Współpraca między zawodnikami to warunek pokonania trudnego toru. - Sezonem 2020 udowodniliśmy, że możemy bezpiecz- nie zrobić nasze imprezy -charakter Formozy (starty w falach, ograniczona ilość osób na torze) pozwolił na spełnienie wszystkich wymogów sanitarnych - podkreśla Aleksander Rosa, przedstawiciel organizatora. - Jesteśmy pewni, że w oparciu o obowiązujące obostrzenia przeprowadzimy także imprezy w nadchodzącym sezonie-dodaje. Imprezę wspiera miasto Ustka, liczne firmy lokalne oraz Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej im. adm. J. Unruga. Konkurencje: format drużynowy (od 4 do 10 osób), indywidualny. Uczestnicy: amatorzy, dorośli i dzieci (KIDS) Przeszkody: od 20 do 50 przeszkód zarówno naturalnych, jak i sztucznych. Przeszkody z wykorzystaniem wiedzy Jednostki Wojskowej Formoza oraz sprzętu tej i innych jednostek wojskowych. Poza tym: strzelnice, przeszkody mentalne (zagadki, łamigłówki), wymagające przenoszenia przedmiotów. ©® Pogoda dla Pomorza Stan morza (Bft) Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru POGODA Krzysztof Ścibor Biuro Calwj^ Sobota 13.02.2021 Nad Pomorze dociera suche i łagodniejsze powietrze z płn. W jciągu dnia będzie pogodnie i pojawi się lekka odwilż do-1:1°C Wiatr umiarkowany z płn. W nocy pogodnie i mroźno, rano i wie-czorem niewyklu- o [» czony miejski smog. Jutro słonecznie, sucho i przyjemnie. Na termometrach lekka odwilż do 0:2°C. Wiatr z płn., umiarkowany. Początek tygodnia z łagodną zimą. Od wtorku większy mróz i na zachodzie śnieg. pogodnie zachmurzenie umiarkowane ciągły deszcz ^ * ciągły deszcz i burza mgła y marznąca mgła ))) śliska droga SłUPSK Łeba DZfBE Władysławowo Lębork PTm Katfuzy Wejherowo H# GDAŃSK 5jc59 cm Białogard i Świnoujście EZBS Kościerzyna j-i°g§ $60 cm $20 cm Połczyn-Zdrój Człuchów SZ©C,N03E1 Drawsko Pomorskie 1 ° -1° -4° -3°-1° j1 ° ; ; przelotny deszcz ^ przelotne deszcze i burzapochmurnomżawka' przelotny śniegciągły śniegprzelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem marznąca mżawkamarznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu kierunek i prędkość wiatru 19 0 i temp. w dzień |Q| temp. w nocy temp. wody grubość pokrywy śnieżnej iÓilhPi fł ciśnienie i tendencja cw smog Gdańsk 11 ° Kraków -5o-7 0 Lublin -3°-3 ° Olsztyn 1°0 ° Poznań 0° i0°W Toruń 0° i0 °m Wrocław -4°-5 °Jt Warszawa 0o-2 ° Karpacz -5° i-5 ° Ustrzyki Dolne -0°-5 ° Zakopanej-91-8 ° przelotny deszcz przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka przelotny śniegciągły śniegprzelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem marznąca mżawkamarznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu kierunek i prędkość wiatru INFORMATOR SANEPID Słupsk 608205830 Człuchów 791220895 Lębork 604755717 Bytów 736333550 Infolinia NSFZ - działa ta! sjedemMwtygodnki WL800^MMMX KOMUNIKACJA Słupsk: PKP 118 000:2219436; PKS 59 842 4256; dyżurny ruchu 59 8437110; MZK59 848 93 06; Lębork: PKS 59 8621972; MZK 59 8621451; Bytów: PKS 59 822 22 38; Człuchów: PKS 59834 2213; Miastko: PKS 59 8572149. DYŻURY APTEK Słupsk sob.-niedz.„D0M LEKÓW", ul. Tuwima 4, tel. 59 842 49 57 Ustka sob. Pod Smokiem, ul. Kilińskiego 8, tel. 59 814 53 95 niedz. Apteka z pasją, ul. Polna 2. tel. 732 806 600 Bytów CENTRUM ZDROWIA, ul. Ks. dr BemardaSychty 3 Miastko sob. - niedz. Pod mnichem, ul. Wybickiego 30, tel. 59 8223126 Człuchów sob. Rodzinna, ul. Długosza5, tel. 597212177 niedz. Wracam do zdrowia, piWolności 1, tel. 798002 357 Lębork sob. Miraculum, ul. Grunwaldzka 18, tel. 59 862 2477 niedz. Dr Max, ul. Boh. Monte Casino 16a, tel. 59 863 3422 USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczykówl, informacja telefoniczna 59 846 0100 Ustka: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12. tel. 59 81469 68; Poradnia Zdrowia P0Z, ul. Kopernika 18, tel. 59 814 6011; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09 Bytów: Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 85709 00 Człuchów: Centrum zdrowia, ul. Szczecińska 13, tel. 59 834 3142 Miraculum, ul. Grunwaldzka 18, tel. 59 862 2477 WAŻNE Słupsk: Poliqa997;ul. Reymonta, tel. 59 848 0645; Straż Miejska986.-598433217; StrażGmmnaS98485997; Straż Pożarna998; Pogotowie Energetyczne 991; Pogotowie Gazownicze992.- Pogotowie Gepłownkze993; Pogotowie Wodno-Kanalizacyjne994; Straż Miejskaalarm986: Ustka 598146761.697 696498; Bytów 598222569; Oogółnopoislqinfioag8nl|0^y>d»w)ffiąc podmteLSOOfSOSSOMnisterstwa ZóroHńa (mfofóma. NFZ}. USŁUGI POGRZEBOWE Kala, ul. Armii Krajowej 15, tel. 59 842 8196,601928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Hermes, ul. Obrońców Wybrzeża 1 (całodobowo), tel. 59 842 8495,604434441. Winda i baldachim przy grobie Hades, ul. Kopernika 15. całodobowo: tel. 59 842 98 91,601663796. Winda i baldachim przy grobie. AUTOPROMOCJA Czytaj tak, jak lubisz gp2A.pl fFKl24.pl 12Sport Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 13-14.02.2021 W SKRÓCIE P9ka nożna Sparingi czwartoligowej Pogoni Lębork Pandemiczne ograniczenia dotyczące amatorskiego sportu dorosłych bardzo mocno utrudniły przygotowania drużyny seniorów Pogoni Lębork do wiosennych rozgrywek piłkarskich w IV lidze edycji 2020/2021. Wstępnie zaplanowane dwa pierwsze sparingi nie odbyły się. Kolejne mająbyć rozegrane zgodnie z planem. Największą przeszkodą może być jednak atak zimy. Gry kontrolne pogonistów rozegrane zostaną bez udziału widzów. Oto ich plan: 13.02 (sobota), godz. 12, z Wikędem Luzino (IV liga); 20.02 (sobota), godz. 13, z Klubem Sportowym Chwaszczyno (A-klasa); 27.02 (sobota), godz. 12,ze Sztormem Kosakowo (V liga). Początek grania o czwartoligowe punkty ustalono na 6 marca. Ekipa Waldemara Walkusza jest dziewiąta w tabeli, (fen) Pfflcu nożna Dwa turnieje w Ustce podczas tego weekendu Przez dwa dni w hali sportowej Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących przy ul. Bursztynowej w Ustce rozegrane zostaną dwa turnieje piłkarskie o nazwie V Skrzat Cup 2021. W sobotę (13.02) grać będą chłopcy z rocznika2008 i młodsi. W niedzielę (14.02) swoją aktualną formę sprawdzą zawodnicy z rocznika 2012 i młodsi. W obydwa dni rywalizacje zaczną się o godz. 9. Niestety, imprezy bez widzów, (fen) Piw nożna Gry kontrolne 13 lutęgo Niektóre drużyny piłkarskie zaliczą gry kontrolne. I tak w Ustce (sztuczne boisko przy ul. Grunwaldzkiej 35) miejscowy Jantar (IV liga) spotka się ze Stalą Jezierzyce (sobota, godz. li). W Lęborku Anioły Garczegorze zagrają z Błyskawicą Reda-Rekowo (sobota, godz. 19). Gra będzie na sztucznym boisku przy ul. J. Kusocińskiego. (fen) Gryf zagra w Bytowie Piłka nożna Jarosław Stencel jarostaw.stencel@polskapress.pl Kolejne spotkanie sparingowe przed piłkarzami IV-ligowego Gryfa Słupsk. W niedzielę słupszczanie udadzą się do Bytowa. Tam o godz. 14 na sztucznym boisku przy ulicy Adama Mickiewicza spotkają się z rezerwami drugo-ligowej Bytovii Bytów. W kolejny weekend słupszczanie prawdopodobnie (dokładna data będzie ustalona) rozegrają w Koszalinie z tamtejszym IH-ligowym Bałtykiem. Wcześniej rezerwy Bytovii pokonały Dolinę Speranda Gałąźnia Wielka 4:1. Gole dla bytowian strzelali: Adam Spiczak Brzeziński, Bartek Wolski, Wiktor Treder oraz Jakub Ryś. ©® Piłkarze Gryfa wystąpią w Bytowie, a za tydzień w Koszalinie Grupa Sierleccy Czarni Słupsk zagra z rywalami z Opola Koszykówka Michał Piątkowski michał.piątkowski@polskapress.pl Słupszczanie zagrają drugi ligowy mecz z rzędu we własnej hali. Inny wynik niż ich zwycięstwo byłby dużą niespodzianką. Czarni wyglądają obecnie jak dobrze naoliwiona maszyna, która pewnie idzie po swoje. Słupszczanie grają skutecznie, bardzo ładnie dla oka, a ich ostatnie wyniki robią wrażenia na całej koszykarskiej Polsce. Znakomicie w zespół wpasował się Jakub Musiał, który w ostatnim meczu z WKK po raz kolejny pokazał, jak wiele - szczególnie w ofensywnie wnosi do słupskiej drużyny. W co raz lepszej formie pod koszem jest też Dawid Słupiński, który w ostatniej kolejce przeciwko jednemu z najlepszych podkoszowych pierwszoligowych rozgrywek - Piotrowi Niedźwiedzkiemu pokazał naprawdę dobry basket. Ekipa z Opola to jednak niewygodny przeciwnik. Koszykarze z Opolszczyzny cały czas są w grze o play - off i zrobią wszystko, aby w Słupsku zdobyć dwa ligowe punkty, letóre na pewno przybliżyły ich do wymarzonej ósemki. W ostatniej kolejce Politechnika wygrała pewnie na własnym parkiecie z Pogonią Prudnik 79:65. Liderem sobotnich przeciwników Czarnych jest Adam Brenk, który w każdym spotka- Po raz kolejny koszykarze ze Słupska będą mieli okazję grać w hali Gryfia. W niej mają na swoim koncie komplet dziesięciu zwycięstw niu zapisuję na swoim koncie średnio 13,5 punktu oraz 4,8 asysty. W pierwszym pojedynku między dwiema ekipami lepsi okazali się zawodnicy ze Słupska. Czarne Pantery wygrały w Opolu wysoko - 92 do 70. Najlepsi na boisku byli wtedy Hubert Pabian - autor 20 oczek oraz Adrian Kordalski, który zdobył 17 punktów. Początek sobotniego starcia (13 lutego) o godzinie 18 w słupskiej hali Gryfia. Mecz niestety odbędzie się bez udziału publiczności, ale transmisję ze spotkania jak zwykle przepro- wadzi platforma internetowa TVCOM.PL. Bardzo ciekawie zapowiada się też inny mecz XXIII kolejki. W Wałbrzychu wicelider tabeli podejmować będzie, co raz lepiej grającego Sokoła Łańcut. Wynik tego meczu może jeszcze bardziej namieszać w końcowym układzie tabeli. Inne mecze XXIII kolejki: Nysa Kłodzko - Dziki Warszawa, Miasto Szkła Krosno -Pogoń Prudnik, Górnik Wałbrzych - Sokół Łańcut, Kotwica Kołobrzeg - GKS Tychy, WKK Wrocław - Znicz Pruszków, Wisła Kraków - Księżak Łowicz, Decka Pelplin - Śląsk II Wrocław. ©® 2. Górnik Wałbrzych39221863-1664 3. WKK Wrocław39221907-1756 4. Rawlplug Sokół Łańcut37222050-1775 5. GKS Tychy36221854-1835 6. Elektrobud Pruszków35221599-1556 7. KS Księżak Łowią34221906-1891 8. Politechnika Opolska33221840-1861 9. Dziki Warszawa32221756-1738 10. TBS Śląsk II Wrocław32221841-1838 11. Miasto Szkła Krosno32221757-1781 12. Decka Pelplin30221836-1934 13. Kotwica Kołobrzeg29221710-1798 14. Pogoń Prudnik29221788-1894 15. TS Wisła Kraków28221672-1872 16. Zetkama Doral Kłodzko 22221659-2077 Bardzo ważna potyczka Lęborka z Grudziądzem W sobotę do słupskiej hali zawita Legia W-wa Tenis stołowy Krzysztof Niekrasz krzysztof.niekrasz@polskapress.pl Po trzech tygodniach przerwy dogrania wracają tenisiści stołowi w ramach rozgrywek Lotto Superligi edycji 2020/2021. W 16. kolejce w Lęborku Poltarex Pogoń zmierzy się z grudziądzką Olimpią-Unią. Mecz zacznie się w sobotę (13.02) ogodz. 18 w hali przy ul. P. Skargi 52. To rywalizacja w grupie spadkowej. Lęborski zespół ma 9 punktów i zajmuje jedenastą lokatę w tabeli. Goście ugrali 7 punktów i plasują się na dwunastym miejscu. Pierwszapotyczka w Grudziądzu zakończył się triumfem lęborczan 3:2. Była to niezwykle zacięta rywalizacja i takiej samej należy się spodziewać w Lęborku. Olimpia-Unia zagra w składzie: Maksim Czapłygin (Rosja), Marco Golla i Jan Zandecki. Miejscowych do boju poprowadzi Marek Prądzinski (kapitan). Wystąpią też Adam Dosz i Bogusław Koszyk. Transmisja na stronie www.superliga. com.pl. Być może w sobotnim meczu o zwycięstwie zadecyduje debel. Na zdjęciu para z Lęborka. Z lewej: A. Dosz i M. Prądzinski Boks Krzysztof Niekrasz krzysztof.niekrasz@polskapress.pl W grodzie nad Słupią starsi kibice doskonale pamiętają niezwykle heroiczne potyczki pięściarzy słupskich Czarnych z warszawskimi legionistami. W latach 80-tych XX wieku to były bardzo ważne wydarzenia w krajowym boksie, które decydowały nawet o medalach dniżynowych mistrzostw Polski. Ale to już przeszłość. Teraz rzeczywistość jest całkowicie inna. Nie w Gryfii (jak kiedyś), a tylko w maleńkiej hali przy ul. Ogrodowej w Słupsku rozpocz- nie się impreza Eneiga Fair Play, czyli mecz Słupski Klub Bokserski Energa Czarni - Legia Warszawa. Obydwie drużyny będą wzmocnione zawodnikami z innych klubów. Słupską ekipę zasilą pięściarze z gdańskiego Sako. Ze słupszczan walczyć będą: Marcel Labuda, Wadim Konszewicz, Hubert Domaros, Wojciech Duszyński i Artiom Rażik. Przewidziano 10 walk, w tym 6 seniorskich. Niestety, z powodu pandemii zawody będą bez widzów. Ichpoczątek w sobotę (13 lutego) o godz. 15. Relacja na stronie SKB Energa Czarni Słupsk (Facebook) i na You Tube. Zapraszamy. ©® Artiom Rażik (z prawej) jest w bardzo dobrej dyspozycji i będzie chciał to udowodnić w sobotnim meczu z Legią W-wa KUCHNIA KRZYŻÓWKA PORADY GWIAZDY rodzinny Bezpłatny dodatek do gazety. Sobota, 13 lutego 2021 r. liii Rodziny coraz bardziej przytłoczone codziennością Tłusty czwartek. % Czas na pączki! STR. 05-06 rodzinny druga strona Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 13-14.02.2021 Jestem zakochana już od ponad czterech lat. ps W mojej córce. Chciałabym, żeby kiedyś mogła ! zobaczyć mamę zakochaną nie tylko w niej... TROSKA O PSYCHIKĘ JAK MYCIE ZĘBÓW MagdalenaPopławska.aktorka Katarzyna Sklepik kataizyna.skiepik@poiskapFess.pl Pandemia wywróciła życie nas wszystkich do góry nogami. Zmiany, jakie nastąpiły, począwszy od ograniczenia kontaktów poza domem, przez wymuszoną intensyfikacj ę wzajemnych relacji w czterech ścianach, obawy związane z sytuacją materialną, dostępem do służby zdrowia czy wreszcie znacznie silniejsza i zasadna obawa o życie i zdrowie najbliższych sprawiła, że poczuliśmy się przytłoczeni codziennością znacznie bardziej niż zwykle. W przypadku całkiem licznej grupy okazało się, że sytuacja kryzysowa po prostu niszczy im życie. Bezsenność, bóle głowy, depresja, kłopoty trawienne, dolegliwości ze strony układu krążenia w świecie teleporad lekarskich wywołują jeszcze większe napięcie. Próby leczenia stresu drinkiem (albo czterema) to metoda tyleż rozpaczliwa, co prowadząca w najlepszym razie donikąd, w gorszym do jeszcze większych problemów. Z drugiej strony są ci, którym wcale nie jest łatwiej: tak samo martwią się o bliskich, o pracę. Doskwiera im brak kontaktów społecznych! zbyt małe mieszkanie. Ale w sumie sobie radzą. Nie są od pierwszych ani mądrzejsi, ani obiektywnie silniejsi, nie mają też żadnych magicznych mocy. Jednak w trakcie życia, z różnych powodów, nauczyli się do kondycji swojej psychiki podchodzić z nie mniejszą troską niż do kondycji ciała. Sposoby na radzenie sobie z nadmiernym stresem nie są bardziej skomplikowane niż domowe sposoby na przeziębienie. Tyle że trzeba je znać i stosować. Niestety, tylko bardzo nielicznym z nas, tę wiedzę przekazali rodzice. Innym pozostaje zdobyć ją we własnym zakresie. Wizyta u psychoterapeuty to najprostsza droga, by po nią sięgnąć. Nie tylko po to, by wlepszej formie przejść przez ten trudny czas. Ale także po to, by przekazać ją swoim dzieciom. Żeby troska o higienę psychiczną byfa dla nich taidm samym nawykiem jak mycie zębów. Nie uchroni ich to przed trudami życia, ale pomoże wychodzić z kryzysów obronną ręką. Jak znaleźć dla dziecka równowagę między nauką a zabawą? Przeczytaj ten poradnik! W jakim wieku posłać dziecko do przedszkola i na co zwrócić uwagę przy jego wyborze? Jak znaleźć dla dziecka równowagę między nauką a zabawą? Rewolucyjna książka psycholog dziecięcej Anity Ja-neczek-Romanowskiej i uznanego eksperta od metod nauczania Mikołaja Marceli dostarczy odpowiedzi na setki pytań dręczących każdego rodzica. Przed rodzicem każdego malucha piętrzą się pytania: po czym poznać, że dziecko jest gotowe, by pójść do przedszkola? Jak efektywnie wspierać rozwój i edukację dzieci w wieku przedszkolnym? Na co zwracać uwagę w trakcie edukacji w pierwszych latach życia? Czy pozwolić dziecku się bawić, czy jak najszybciej zacząć zachęcać je do nauki? Żyjemy w świecie, w którym dzięki badaniom naukowym coraz więcej wiemy o naturalnych potrzebach dzieci i coraz lepiej potrafimy na nie odpowiedzieć. Jednak - jak udowadniają autorzy - paradoksalnie coraz rzadziej to robimy. Winne temu są nasze tradycyjne przekonania na temat tego, jak wygląda proces wychowania dzieci i przestarzałe rozwiązania z zakresu edukacji przedszkolnej, które rozpowszechniły się w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. „Jak zapewnić swojemu dziecku najlepszy start" dostarczy wskazówek, jak stworzyć z waszym przedszkolakiem głęboką więź, dzięki której będziecie w stanie wspierać jego rozwój i edukację w zgodzie z jego naturalnymi potrzebami. Dowiecie się też, jak zaplanować i przeprowadzić adaptację malucha, czym kierować się przy wyborze przedszkola, jak komunikować się z wychowawcami i czy warto od najmłodszych lat stawiać na zajęcia dodatkowe. Oprócz szeregu praktycznych przedszkolnych porad i podsumowania badań naukowych, lektura „Jak zapewnić swojemu dziecku najlepszy start. Edukacja i rozwój zgodne z naturalnymi potrzebami przedszkolaka" nie pozwala nam zapomnieć prawdy: najważniejsze, z czym może wystartować w życiu dziecko to szczęśliwe dzieciństwo! „Tarzan i Jane" z 2020roku jest animacją ze Studia Disneya, na motywach powieści Edgara Ri-ce'aBurroughsa. Zbliża się pierwsza rocznica ślubu Tarzana i Jane (w polskiej wersji językowej Piotr Bajtliki Justyna Kowalska). Rokwspólnego życia wdżunglibył dla Jane bardzo szczęśliwy i pragnie ona przygotować dla ukochanego męża w tym wyjątkowym dniu coś, co pozwoli im obojgu uczcić to święto. Ale dwaj wierni przyjaciele Tarzana - słoń Tantor (Adam Bauman) i goryl Terk (Elżbieta Futera-Jędrzejewska) - wyśmiewają wszystkie jej pomysły, bo pochodzą one z cywilizacji. Gdy młoda dama epoki wiktoriańskiej pokochała chłopaka z dziczy i zamieszkała z nim w szała- sie na drzewie, odrzuciła tamtą tradycję i zwyczaje. Tantor i Terk przypominają Jane, ku przestrodze, trzy wydarzenia z minionego roku, które omal dla nich wszystkich w lesie nieskończyłysięfetalnie, gdy cywilizowany świat wkroczył do ich dzikiego idyllicznego zakątka. Zobaczymy, jakie przygody Jane i Tarzan wtedy wspólnie przeżyli. Poznamy ich starych przyjaciół i nowych wrogów. Każcie z nich pochodzi z innego kręgu kulturowego, a mimo to dzięki sile miłości Jane i Tarzan odloyli sekret, jak stworzyć drużynę, której nikt nie pokona! Pełnometrażowa animacja „Tarzan i Jane" to kontynuacja nagrodzonej Oscarem produkcji „Tarzan" z 1999roku. Sobota, PULS2, godz. 18.30 „Shrek Forever" jest czwartą częścią serii, po filmach „Shrek" z 2001 roku, „Shrek2" z 2004 roku i„ShrekTrzeci" z2007roku. Podczas przyjęcia urodzinowego ogrzątek, Shrek pod wpływem emocji wpada w gniew, niszczy tort, psuje uroczystość i ją opuszcza. Spotyka Rumpelstilt-skina, opowiada mu o swoim życiu i podpisuje z nim kontrakt, wktórym zgadza się na oddanie jednej doby ze swojego życia w zamian za otrzymanie jednego dnia dawnego, „ogrzego" życia. Ogr zostaje przeniesiony do alternatywnej rzeczywistości, gdzie jego dom to zwyczajnano-ra, a wieśniacy i inni mieszkańcy Zasiedmiogórogrodu na nowo się go boją. Shrekowi bardzo się to podoba, póki nie przypomina sobie o Fionie, której nigdzie nie może znaleźć. Wtedy czarów- Pięć sposobów na uniknięcie wad postawy u dzieci Długie godziny spędzane w pochyleniu nad tabletem lub smartfonem, edukacja zdalna, a do tego mniejsza aktywność fizyczna. Tak wygląda codzienność naszych dzieci. Złe nawyki szybko mogą prowadzić do wad postawy. Jak im zapobiegać i jak ćwiczyć z dziećmi? Badania prowadzone przed pandemią pokazywały, że ponad 85 procent dzieci w Polsce cierpi na wady postawy. Edukacja zdalna i brak aktywności fizycznej z całą pewnością pogłębią ten negatywny wynik. Wczesna diagnostyka oraz regularne ćwiczenia pomagają skutecznie zmniejszyć prawdopodobieństwo przewlekłych problemów w tym obszarze. W jaki sposób rodzice mogą pomóc w szybszym zdiagnozowaniu wad u swoich pociech i wspierać ich zdrowy rozwój? Przede wszystkim obserwować. Samodzielne badania powinny być przeprowadzane przez rodziców przynajmniej raz na trzy miesiące. Należy zwrócić uwagę na nietypowe, czyli asymetryczne ułożenie ciała dziecka, np.: uniesienie jednego barku, odstawanie łopatek czy odchylenie kręgosłupa od linii prostej. Prosząc dziecko o pochylenie się do przodu, w prosty i skuteczny sposób można zauważyć u nie- go początki skoliozy. W momencie, gdy rodzic podejrzewa pojawienie się deformacji kręgosłupa, zalecana jest wizyta u lekarza rodzinnego, który jeśli potwierdzi wstępne rozpoznanie - skieruje dziecko na dalsze badania do specjalisty -ortopedy. Wczesne wykrycie wady kręgosłupa może zapobiec przeobrażeniu się jej w poważniejszą chorobę. Nie widzimy, jaką postawę przyjmuje dziecko w szkolnej ławce, ale widzimy, jak siedzi przy biurku w domu. Warto zwrócić na to uwagę, by szybko wyeliminować złe nawyki. Oto lista najczęstszych błędów: •zła wysokośćblatu - ustawiony zbyt wysoko lub za nisko •monitor ustawiony pod dużym skosem lub zbyt nisko •siad dziecka na jednym pośladku •podpieranie się na łokciu w czasie pisania •brak podparcia pleców nice zabierają go do pałacu Rumpelstiltskina, gdzie okazuje się, że ten zabrał mu dzień narodzin. Shrek nigdy więc nie uwolnił Fiony, nie spotkał Osła aninie zapoznał się z teściami. Shrek postanawia odnaleźć Fionę i dawnych przyjaciół oraz odczarować pakt, by znów wrócić do prawdziwej rzeczywistości. Niestety, może to niebyćproste -bajkowe postacie, które wielokrotnie pomagały Shrekowi, teraz go nie znają, Osioł się go boi, Puszek nie jest już walecznym kotem, a otyłym leniuchem, a Fiona to samodzielna wojowniczka, która sama uwolniła się z wieży i jest liderką ogrzego rezerwatu. Jeżeli Shrekowi nie uda się jej rozkochać w ciągu dwudziestu czterech godzin, już nigdy nie wróci do realnego świata Niedziela, Polsat, godz. 12.50 brak podparcia stóp 0podłogę Jednym z prostszych ćwiczeń, które dobrze sprawdzą się podczas długich zajęć zdalnych, są ćwiczenia elongacyj-ne, które polegają na wydłużaniu kręgosłupa. Jak je wykonać? - Podczas siedzenia przy biurku wystarczy wyobrazić sobie pociąganie za sznurek zaczepiony na czubku głowy. Od razu możemy zaobserwować efekty: głowa ustawia się w przedłużeniu kręgosłupa, barki się cofają, kręgosłup przyjmuje prawidłową pozycję 1aktywizują się mięśnie głębokie odpowiedzialne zautrzy-mywanie prawidłowej sylwetki. To ćwiczenie nie wymaga żadnych specjalnych przygotowań i można je powtarzać kilka razy w ciągu dnia - tłumaczy Sandra Jutrzenka, fizjoterapeutka z CoreClinic. Aby zachęcić dziecko, warto ćwiczyć razem z nim. (ks) Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 13-14.02.2021 rodzinny lemat dnia 03 Rodziny coraz bardziej przydoczone codziennością Od jedenastu miesięcy towarzyszy nam pandemia koronawirusa. Ten czas stał się prawdziwym sprawdzianem odporności psychicznej i umiejętności radzenia sobie ze stresem. Cały czas obawiamy się nieznanego, dlatego wiele rodzin ma problem z odnalezieniem się w nowej rzeczywistości Katarzyna Sklepik kata12yna.sklepik@polskapress.pl Aż trudno w to uwierzyć, ale za kilka tygodni minie rok. od kiedy pandemia koronawirusa wywróciła nasze życie do góry nogami. I zaczęła dyktować swoje warunki. Surowe, złe i niepodlegające dyskusji. To ona jest reżyserem każdego kolejnego dnia. Na świecie, w państwie, w mieście, w rodzinie. Ta ostatnia cierpi najbardziej. Z każdym kolejnym wzrostem zachorowań, z każdym kolejnym rządowym obostrzeniem, martwimy się coraz bardziej. Nie tylko o zdrowie najbliższych, ale też o to, jak zadbać o ich byt. Obawiamy się nieznanego, dlatego wiele rodzin ma teraz problem z odnalezieniem się w nowej rzeczywistości. Każdy z nas miewa gorsze dni, z którymi jedni radzą sobie lepiej, inni gorzej. Tak samo w sytuacjach kryzysowych, konfliktowych czy stresowych. Często towarzyszy temu obniżony nastrój, poczucie bezsilności, brak sensu i radości z życia. To, w jaki sposób będziemy odbierać określone zdarze-. nie, zależy właśnie od poziomu naszej inteligencji emocjonalnej. Musimy zadbać o emocje Poziom inteligencji emocjonalnej przekłada się na zdolność adaptacji i pokonywania trudności. Polacy mają z tym problem, ale pracę nad emocjami można zacząć niezależnie od wieku i przełożyć ją na większą satysfakcję z życia. - Ponad 264 miliony ludzi na całym świecie choruje na depresję, a ostatnie miesiące przyczyniły się do zwiększenia liczby osób, które zgłaszają się z problemami podłoża psychicznego. Najwyższy czas, by oprócz rozwijania kolejnych kompetencji zawodowych zadbać o swoje emocje i samopoczucie. Nazwijmy i pokażmy innym w jasny i empatycz-ny sposób, jak się czujemy, powiedzmy, że nasze potrzeby są dla nas ważne. Higiena emocjonalna pozwoli nam zadbać 0nasze zdrowie psychiczne 1poprawi komfort życia. Wpłynie to nie tylko na większą sa Każdy dorosły, który czuje się przytłoczony codziennością, powinien poszukać pomocy u specjalisty tysfakcję z pracy, ale też na poprawę naszych relaq'i międzyludzkich - podkreśla Marzena Martyniak, międzynarodowy psycholog i naukowiec, badacz inteligencji emocjonalnej dzieci i dorosłych. Poczucie bezradności a zdrowie psychiczne W obecnej sytuacji odnotowywany jest wyższy niż zazwyczaj poziom przewlekłego lęku i ogromnego strachu. Obawiamy się zakażenia, choroby bliskiej osoby, ale także utraty pracy, problemów finansowych ibezrobocia. Do tego jesteśmy zasypywani różnymi informacjami, w tym często fałszywymi,"które dodatkowo budzą w nas poczucie bezradności i niepewności w związku z przyszłością. - Czas pandemii pokazał nam, jak ważne jest dbanie o zdrowie nie tyle fizyczne, ale przede wszystkim to psychiczne i to nie tylko w momencie, gdy jesteśmy praktycznie na skraju załamania. Wiele dorosłych już osób nadal nie potrafi radzić sobie ze swoimi emocjami, z ich wyrażaniem, regulowaniem, panowaniem nad reakcjami. Nie potrafią też często wyjść poza schemat, zerwać z rutyną, przez co narasta w nich lęk, niepokój i frustracja -podkreśla Marzena Martyniak. Beata ma 45 lat. Od ponad pół roku pracuje zdalnie w domu. Korporacyjne biuro zamieniła na stół w kuchni i teraz w niej księguje przychody firmy. Syn i córka, w oddzielnych pokojach, odbywają zdalne lekcje. - Coraz bardziej denerwuje mnie ta sytuacja. Mieszkanie stało się biurem, szkołą, a nie miejscem, w którym się odpoczywa i spędza czas z bliskimi - mówi Beata i ze smutkiem przyznaje, że łapie się na tym, że coraz częściej krzyczy na dzieci. - Wszystko mi przeszkadza, bałagan, hałas i dziesiątki pytań, którymi dzieci zaskakują mnie zawsze wtedy, kiedy muszę coś pilnie skończyć do pracy. Mąż Beaty stracił w pandemii pracę, ale nie poddał się i zaczął rozkręcać własną fiimę. - Wieczorami, kiedy dzieci już śpią, pomagam mężowi z papierami. Cieszę się, że pomysł na biznes, który od kilku lat kiełkował mu w głowie, zaczął teraz realizować, ale nie mam już na to wszystko siły. Czasami w nocy, nie mogę powstrzymać się od płaczu - przyznaje Beata, która za namową przyjaciółki umówiła się na wizytę u psychoterapeuty. Jak sobie radzić w trudnych sytuacjach Izolacja społeczna w znaczącym stopniu wpłynęła i pogorszyła również nasze relacje międzyludzkie. Polacy są społeczeństwem bardzo rodzinnym i lubiącym gościnność. Spotkania z najbliższymi są niejako wpisane w naszą osobowość kulturową. Dlatego w momencie, gdy z dnia na dzień musieliśmy ograniczyć nasze kontakty społeczne, wiele osób dotknęła niesamowita samotność i poczucie przytłoczenia zaistniałą sytuaqą. Inteligencja emocjonalna to zdecydowanie więcej, niż tylko określone metody i strategie radzenia sobie z emocjami. To kompetencja, której posiadanie przekłada się na sukcesy osobiste i zawodowe, a także umiejętność tworzenia trwałych, zdrowych relacji międzyludzkich. Warto ją rozwijać niezależnie od wieku, ponieważ niewłaściwe odczytywanie i wyrażanie uczuć oraz emocji utrudnia funkcjo- nowanie w rodzinie, w społeczeństwie, a w szczególności komunikację z innymi. - To, w jaki sposób radzimy sobie w sytuacjach nieznanych i trudnych, w dużej mierze zależy od poziomu naszej inteligencji emocjonalnej. Choć panuje powszechne przekonanie, że decydują o tym umiejętności adaptacji, panowania nad stresem, czy wypracowane liczne kompetencje, to właśnie dzięki umiejętnemu zarządzaniu naszymi emocjami jesteśmy w stanie właściwie ocenić daną sytuację, podejść do niej racjonalnie i tym samym ją rozwiązać -mówi Marzena Martyniak. Osoba, która nie potrafi zapanować nad swoimi emocjami, nie będzie w stanie poradzić sobie w sytuacji stresowej, nawet jeśli zostanie wyposażona w różne kompetencje i schematy działań. Zbyszek ma 52 lata, od 20 lat prowadzi własną firmę. Zatrudnia 15 osób. - Już dziesiąty miesiąc kombinuję, jak - w tej sytuacji - prowadzić biznes. Obiecałem pracownikom, że nie będzie zwolnień. Solidarnie obniżyliśmy pensje, bo zleceń było mniej. Teraz powoli pojawiają się kolejne, ale do spokoju mi daleko - mówi Zbyszek. - Zawsze byłem skryty, nie umiałem rozmawiać o uczuciach. Żona zawszeżar-towała, że po mnie nie wiaaC czy się cieszę, czy jestem smutny lub zły. Nawet było mi to na rękę, ale teraz wiem, że emocje trzeba okazywać. Łatwiej się żyje, gdy można dać upust złości, śmiać się do łez czy skakać z radości, jak mój syn, gdy zdał egzamin na prawo jazdy. Inteligencję emocjonalną najlepiej zacząć rozwijać już w pierwszych latach życia, jednak jak pokazują badania Instytutu Rozwoju Emocji - można nad jej poziomem pracować niezależnie od wieku i osiągać bardzo zadowalające wyniki. -W Polsce poziom inteligencji emocjonalnej społeczeństwa utrzymuje się nadal na stosunkowo niskim poziomie. 35 procent aktywnych zawodowo Polaków ma problemy z prawidłowym rozpoznaniem emocji, a aż 62 procent z ich regulowaniem. Strategie regulowania emocji wybierane przez nas w zdecydowanej większości są dla nas niekorzystne, aby zredukować intensywność przeżywanych emocji najczęściej obwiniamy innych, nadużywamy alkoholu, tłumimy emocje, zamartwiamy się, ignorujemy problem czy emocje czy wybieramy pobożne życzenie, że wszystko będzie dobrze. Zatem nic dziwnego, że możemy mieć problemy z radzeniem sobie ze stresem i natłokiem obowiązków, a co aktualnie najważniejsze - z odnajdywaniem się w sytuacjach nietypowych - zauważa Marzena Martyniak. Każdy dorosły, który czuje się przytłoczony codziennością, powinien poszukać pomocy u specjalisty. Rozwiązaniem może okazać się trening rozwoju, skupiający się na każdej z umiejętności wchodzącej w skład inteligencji emocjonalnej. Jest on indywidualnie dopasowany do potrzeb konkretnej osoby, co weryfikują poprzedzające testy aktualnego poziomu tej kompetencji. 04 rodzinny gwiazda Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 13-14.02.2021 Magdalena Popławska wciąż płacze przy Osieckiej Być może gdyby nie starsza siostra, nie zostałaby aktorką. Ponoć to Oia złożyła papiery Magdy do akademii teatralnej Dziś nie sposób odmówić jej ani talentu, ani umiejętności MAGDALENA POPŁAWSKA Polska aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna. Urodziła się w1980 roku w Zabrzu. Ma starszą o cztery lata siostrę Aleksandrę, która też jest aktorką. W2004roku skończyła PWST w Krakowie. Studiowała również w Institut del Teatre w Barcelonie. Najpierw była związana z Teatrem Rozmaitości, gdzie uczestniczyła w projekcie Teren Warszawa. Jako niezależna aktorka współpracowała z wieloma teatrami i grupami twórczymi, głównie warszawskimi. Od 2008 roku jest członkiem zespołu Nowego Teatru w Warszawie. W2005 roku zadebiutowała w kinie - od razu w dużej roli w filmie „Doskonałe popołudnie". Potem widzieliśmy ją wtakich produkcjach, jak „Dwa ognie", .Jestem mordercą",,Atak paniki" i ,53 wojny". Grywa również w serialach -choćby w„Przepis na życie", „Wataha", „Pakt" czy „Osiecka". Wystąpiła na Festiwalu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Jest wegetarianką. W 2015 roku urodziła córkę Zosię, której ojcem jest pisarz Piotr Fiedler. Magda nie mogła dostać etatu w żadnym teatrze. Z czasem okazało się, że bycie aktorką niezależną ma swoje plusy. Zagrała na kilku scenach i pokazała szeroki wachlarz możliwości w małpę, dostałam ataku histerii. Siostra musiała mnie wyprowadzić z sali przed końcem przedstawienia - opowiada aktorka w „Vogue". Cztery lata, które dzieliły siostry od siebie, sprawiły, że za młodu nie miały zbyt wiele wspólnych tematów. Tym bardziej że bardzo różniły się od siebie. Ola dobrze się uczyła, chodziła do szkoły muzycznej, była powszechnie lubiana i podziwiana. Tymczasem Magda w podstawówce miała problemy z nauką, trzymała się raczej na uboczu, a najbardziej lubiła wyjazdy na wieś, bo kochała zwierzęta. - Ja byłam taka chuda zawsze. Dojrzewanie przyszło do mnie bardzo późno. Jakieś piersi czy coś - ja tego w ogóle nie rozumiałam. A Ola bardzo szybko stała się kobietą. Miała kobiece kształty, piękne piersi. Więc niby dzieliły nas tylko cztery lata, ale nie miałyśmy nigdy takiego „babskiego po- rozumienia". Patrzyłam na kolejnych chłopaków, którzy do niej przychodzili i nie wiedziałam, o co chodzi -podkreśla Magda w„Vivie". Siostry znalazły lepsze porozumienie ze sobą, kiedy mama zaczęła je wysyłać na konkursy recytatorskie. Okazało się, że obie mają do tego dryg. W domu się nie przelewało, kiedy więc zaczęły wygrywać imponujące jak na tamten czas nagrody w rodzaju roweru czy zestawu stereo, w domu panowała ogólna radość. Ola od razu postanowiła iść tym tropem - i po maturze zdała do wrocławskiej akademii teatralnej. W tym samym czasie Magda zdecydowała się kontynuować naukę w szkole rodziców - liceum ekonomicznym. -To był nietrafiony kierunek, zmarnowany czas. Nie zostałam księgową i po maturze od razu wyparłam całą wiedzę. Na szczęście przygarnęła mnie grupa teatralno--muzyczna, do której dołączyłam, kiedy moja siostra wyjechała na studia do Wrocławia - i zajęłam jej miejsce. Przygotowywaliśmy spektakle muzyczne, występowaliśmy też w różnych miejscach. Wygraliśmy konkurs piosenki studenckiej w Krakowie -wspomina w „Twoim Stylu". Mimo że amatorski teatr przynosił jej wiele radości, Magda nie myślała o zdobyciu aktorskiego wykształcenia. To ponoć Ola złożyła za nią papiery na studia w szkole teatralnej. Obie siostry nie chciały być porównywane - i dlatego ta młodsza postawiła nie na Wrocław, ale na Kraków. To był dobry wybór: podwawelscy profesorowie pomogli Magdzie pokonać wiele wewnętrznych oporów i kompleksów. Dzięki temu rozwinęła skrzydła. Po szkole wyjechała do Warszawy - ale początki nie były łatwe. -Kiedy po studiach nie miałam pracy, zatrudniłam się w restauracji. Najpierw jako kelnerka, ale bałam się zbierać zamówienia, wszystko ze stresu myliłam, rozlewałam. Jakimś cudem przesunęli mnie na menedżerkę sali, myśląc, że jako aktorka właśnie tam sobie poradzę. A ja chowałam się, gdy wchodzili klienci, licząc na to, że sami znajdą wolny stolik. Zrobiłabym wszystko, żeby uniknąć kontaktu - śmieje się w „Twoim Stylu". Magda nie mogła dostać etatu w żadnym teatrze. Z czasem okazało się jednak, że by- cie aktorką niezależną ma swoje plusy. Zagrała na kilku różnych scenach i pokazała szeroki wachlarz możliwości. Kiedy Maja Ostaszewska urodziła dziecko, pojawiła się okazja zagrania jej roli w „Aniołach w Ameryce" w Nowym Teatrze. Magda postanowiła spróbować zawalczyć o to zastępstwo - i udało jej się. Tak spodobała się Krzysztofowi Warlikowskiemu, że zaproponował jej pracę w swym zespole na stałe. Dziś aktorka z powodzeniem łączy występy w teatrze i w telewizyjnych serialach. -Moim zdaniem to się świetnie dopełnia, bo my w teatrze trochę inaczej pracujemy i na czym innym nam zależy. W filmie czy w serialu jesteśmy zależni bardzo od techniki, w teatrze mamy większą wolność i intymność. Z pewnością za to doświadczenia z teatru można wykorzystywać w kinie i na odwrót. I myślę, że właśnie ta wielorakość w uprawianiu tego zawodu jest najciekawsza i najbardziej rozwijająca - podkreśla w serwisie Off Camera. Pierwszą wielką miłość Magda przeżyła właściwie dopiero po studiach. Zakochała się w koledze po fachu -Bartłomieju Topie. Mimo że związek ten zakończył się rozstaniem, aktorka bardzo pozytywnie wspomina tamten czas. Ona była wiecznie niezadowoloną z siebie pesymistką, a on - wyluzowanym optymistą. I trochę przejęła od niego tego życiowego luzu. To pomogło jej w pracy i w życiu. Nie uchroniło, niestety, przed kolejnym nieudanym związkiem. Romans z pisarzem Piotrem Fiedlerem zaowocował jednak narodzinami córki Magdy-Zosi. -Jestem zakochana już od ponad czterech lat. W mojej córce. Chciałabym, żeby kiedyś mogła zobaczyć mamę zakochaną nie tylko w niej, jednak teraz jestem moim macierzyństwem niezwykle zajęta. Nie mam w głowie przestrzeni na inną miłość - twierdzi w „Twoim Stylu". ©® Gwiazdy Paweł Gzy 1 p.gzyl@gk.pl Choć serial „Osiecka" wywołuje skrajnie odmienne reakqe, trzeba przyznać, że grająca w nim tytułową rolę Magdalena Popławska stworzyła ciekawą rolę. Słynna autorka tekstów w jej wykonaniu to niejednowy-miarowa postać, a ktoś, kto jest miotany sprzecznymi emocjami i namiętnościami. Nic dziwnego - postać Osieckiej i jej twórczość była bliska aktorce już od dawna. -Wszystkie pierwsze miłości przepłakałam przy jej piosenkach! Słuchałam jej szlagierów, nie zdając sobie nawet sprawy, że są jej. Przynajmniej dopóki razem z siostrą nie zaczęłam brać udział w licznych konkursach recytatorskich; wtedy jej twórczość była mi już doskonale znana. Jej teksty są bardzo wdzięczne, szczególnie dla dorastającej dziewczyny. Chociaż teraz mam czterdzieści lat, a przy jej piosenkach płaczę wciąż tak samo - deklaruje aktorka w portalu Culture. Choć urodziła się w Zabrzu, jej rodzice nie są Ślązakami. Przyjechali w tamten region w poszukiwaniu pracy i zostali nauczycielami w liceum ekonomicznym. Jej mama za młodu marzyła, aby być aktorką, ale ojciec na to nie pozwolił. Wybrała więc studium nauczycielskie - i jako polonistka zajęła się w szkole amatorskim teatrem. Magda i jej starsza siostra Aleksandra od małego uczestniczyły w jego spektaklach i chłonęły magię sceny. -Siedziałyśmy raz z siostrą na widowni, a mama grała czarownicę w inscenizacji „Sindbada Żeglarza". Do kostiumu wiedźmy z długim, zwisającym nosem byłam przyzwyczajona, nie roby: na mnie wrażenia. Ale kiedy za karę mama została przemieniona z czarownicy Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 13 14.02.2021 rodzinny Milena Kochanowska m.kochanowska@glos.com rzed nami ostatnie dni karnawału zwane Ostatkami, które, jak co roku, wieńczą czas zabaw i hucznych balów, których w tym roku wyjątkowo być nie mogło. Ostatnim dniem karnawału przed środą popielcową jest zaś wtorek zwany śledzikiem, zapustami lub - w Wielkopolsce - podkoziołkiem. Choć tłusty czwartek za nami, w Ostatki podjeść sobie jeszcze można, bo od środy rozpocznie się Wielki Post. Popielec jest bowiem pierwszym dniem 40-dniowego postu, który potrwa aż do Wielkiej Nocy. Najbardziej popularnymi słodkimi przysmakami są w tym czasie faworki zwane też chruścikami i pączki. Oto dwa przepisy na nieco inne odsłony tych ostatnich smakołyków - jedna dla bardziej pracowitych łasuchów, a druga dla tych, którzy mają nieco mniej czasu. PĄCZKI Z NADZIENIEM KOKOSOWYM Gasto na pączki:500gmąki pszemej. tortowej oraz niewielka ilość do posypania. 150-200 ml mleka3^2%. 45gdrożdży świeżych. 100 g cukru, 8 żółtek jaj (rozmiar M).1 opakowanie cu-km waniliowego,100 g rozpuszczonego masto. szczypta soli. 20 ml spirytusu lub rumu, 21 oleju do smażenia. Nadzienie: 5 żółtek. 70 g cukru, 40g mąki pszennej, 400ml mleka kokosowego. 200 g białą czekolady,20ml rumu. Lukier:150-200gcukru pudru. K)0 ml wody. lOOgbiałej czekolady. Posypka: wiórki kokosowe Mleko delikatnie podgrzewamy, żeby było letnie. Drożdże ucieramy z 2 łyżkami cukru, aż staną się płynne. Łączyć my z mlekiem. W misce z prze- ŁASUCHY, TO CZAS NA OSTATNIE OBJADANIE SIĘ! W ostatnie dni karnawału można sobie jeszcze podjeść smakowite pączki sianą mąką robimy zagłębienie, do którego wlewamy mleko z drożdżami. Płyn łączymy z częścią mąki (rozczyn), przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 20-30 minut. Do wyrośniętego rozczynu dodajemy: ubite żółtka z cukrem i cukrem waniliowym, szczyptę soli oraz alkohol. Zagniatamy wszystkie składniki, na końcu dodajemy roztopione masło. Ciasto wyrabiamy, aż zacznie odklejać się od ręki. Ciasto na pączki oprószamy delikatnie mąką, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (musi podwoić swoją objętość). W tym czasie przygotowujemy nadzienie. W misce ucieramy żółtka z cukrem. Mikser ustawiamy na wysokie obroty, aż masa będzie jednolita, żółtka zbledną, a cukier się rozpuści. Następnie dolewamy 50 ml mleka kokosowego, wsypujemy mąkę i miksujemy do dokładnego połączenia się składników. W rondelku zagotowuje-my resztę mleka kokosowego na średnim ogniu. Zaczynamy dodawać utarte żółtka z mlekiem i mąką, cały czas miesza- jąc w rondelku szpatułką, aż składniki stworzą jednolitą całość. Gotujemy i mieszamy aż masa zgęstnieje do konsystencji budyniu. Zdejmujemy ron-delek z ognia i dodajemy do niego połamaną białą czekoladę i rum, mieszając do momentu, w którym czekolada całkowicie rozpuści się w budyniu. Budyń przykrywamy i odstawiamy do całkowitego wystudzenia. W tym czasie ciasto na pączki powinno już wyrosnąć i być gotowe do rozwałkowania. Ponownie je zatem zagniatamy, delikatnie rozwałko-wujemy na grubość 3 cm i wycinamy szklanką krążki o średnicy 6 cm. Uformowane pączki rozkładamy na desce obsypanej mąką, przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do wyrośnięcia na około 20 do 30 minut. W garnku o średnicy ok. 30 cm rozgrzewamy olej do temperatury około 170-175 st. C. Pączki smażymy na złoty kolor po 2-2,5 minuty z każdej strony i przekładamy na blachę wyłożoną ręcznikiem papierowym, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Jak już wszystkie usmażymy, napełniamy budyniem rękaw cukierniczy, nabijamy pączki i wpuszczamy do nich nadzienie. Teraz możemy przygotować lukier. W rondelku łączymy cukier z wodą i doprowadzamy do zagotowania, cały czas mieszając, aż cukier się rozpuści. Zmniejszamy ogień i dodajemy posiekaną białą czekoladę. Wszystko razem mieszamy, aż czekolada całkowicie roztopi się w lukrze. Wraz ze spadkiem temperatury, lukier będzie miał coraz bardziej zwartą konsystencję, więc trudno będzie w nim obtoczyć górę pączka. Wobec tego, jak tylko zawartość rondelka zrobi się zbyt gęsta, możemy ją dodatkowo podgrzać. Najlepiej też będzie pokryć jednego pączka lukrem i od razu posypać go wiórkami kokosowymi, dopiero wtedy przejść do kolejnego. (www.dwor-korona.pl, www.commplace.pl) RYŻOWE PĄCZKI Pączki: 2 saszetki białego ryżu. 8 łyżek mąki. 2 łyżki cukru. 1 opakowanie cukru waniliowego, 1 łyżeczka proszku do pieczenia. 2 jajka wiórki kokosowe. Nadzienie: 200 ml mleka kokosowego, 50gcukru, 2 żółtka. 1 łyżka skrobi ziemniaczaną. 1 łyżka mąki Ugotowany bez soli ryż zmiksować z mąką, cukrem, cukrem waniliowym, jajkami oraz proszkiem do pieczenia. Nadzienie: Żółtka dobrze wymieszać z mąką przy pomocy blendera. W rondelku podgrzać mleko kokosowe z cukrem do momentu rozpuszczenia cukru. Dodać masę z żółtkami i mieszając podgrzewać aż zgęstnieje. Pozostawić do ostygnięcia. Z masy ryżowej uformować pączki. Nadziać masą kokosową i smażyć w głębokim oleju. Olej nie może być za gorący bo pączki nie usmażą się w środku. Na koniec obsypać wiórkami kokosowymi. (www.britta.pl rodzinny kuchnie Quiche ze śledziem? Jak nąjbardziąj! Jeśli nie jedliście, najwyższy czas to zrobić. Oto quiche z porami, oliwkami i piklingiem Składniki na ciasto: 120 g pszennej mąki, 100 g mąki orkiszowej, 2 łyżki sezamu, 150 g zimnego masła, 2 łyżki lodowatej wody, 1/2 łyżeczki soli. Składniki na nadzienie: 2 wędzone śledzie, 50 g czarnych oliwek, 2 duże pory, 150 g koziego twarożku, świeży tymianek, 2 łyżki masła, 3 jajka, 300 ml śmietany, sól, świeżo mielony pieprz i gałka muszkatołowa Mąki przesiać do miski, dodać pokrojone w kostkę masło, sezam i sól. Rozetrzeć palcami masło z mąką. Następnie dodać wodę i zagnieść ciasto, łącząc składniki w kulę. Owinąć ciasto w folię i włożyć do lodówki na godzinę. Schłodzone ciasto rozwałkować i wykleić nim formę o średnicy 26 cm. Nakłuć spód widelcem i wstawić do nagrzanego do200°C piekarnika. Piec 10 min. Na maśle zeszklić pokrojonego w półtalarki pora. Obrać i wyczyścić z ości wędzone śledzie. Podzielić na kawałki. Na podpieczonym spodzie równomiernie rozłożyć uduszony por, kozi twarożek, oliwki i kawałki piklinga. W misce roztrzepać jajka ze śmietaną, tymiankiem i przyprawami. Wylać masę jajeczną, wstawić do nagrzanego piekarnika na 175°C i piec przez 35-40 min. Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 13-14.02.2021 W śledzika nie może zabraknąć śledzi. Czytajcie te smakowite przepisy i koniecznie któreś wypróbujcie. Takich smacznych śledziowych przysmaków na pewno Państwo jeszcze nie jedliście! Śledzie w cieście piwnym Kacówka ze śledziem SMadnia: 6 tuszek świeżego śledzia. 1 szklanka mąki. 1 butelka małego piwa, świeży tymianek. 1 łyżeczka proszku do pieczenia.200 ml oleju do smażenia, sól. pieprz do smaku Śledzie wyfiletować, doprawić solą i pieprzem, odstawić na czas przygotowania ciasta. Z przesianej mąki, piwa i proszku do pieczenia sporządzić ciasto 0konsystencji ciasta naleśnikowego, dodać listki tymianku i przyprawy. Śledzie obtaczać w mące, cieście i smażyć na rozgrzanym oleju w głębokiej patelni na złoty kolor. Skfadnari: 1włoszczyzna bez kapusty. 1/2 kg ziemniaków. 2 szklanki wody. 3 szklanki wody z ogórków kiszonych, 2 odmoczone filety śledziowe. 5 g wędzonego boczku, kwaśna śmietana, sól. pieprz, cukier, koper Włoszczyznę i ziemniaki ugotować w wodzie i na koniec gotowania dodać wody z ogórków. Trochę posolić. Ogólnie płynu nie powinno być za dużo. Po ugotowaniu zmiksować. Doprawić cukrem, pieprzem, solą. Śledzie pokroić w paseczki. Boczek skroić w kostkę. Wytopić skwarki. Koper drobno posiekać. Na talerz wlać zupę, włożyć łyżkę gęstej kwaśnej śmietany, dodać paski śledziowe. Posypać koperkiem i skwarkami z boczku. Śledź zapiekany ze szpinakiem Składniki: 6 tuszek świeżego śledzia 6 plasterków wędzonego boczku duńskiego 500g młodych listków szpinaku 1 łyżka masła 1mała cebula pokrojona w kostkę 2ząbki czosnku 150 ml śmietanki 30% 2 łyżki tartego sera grujer sól. pieprz, gałka muszkatołowa do smaku 2 łyżki mąki do obtoczenia olej do smażenia Śledzie wyfiletować tak, aby został ogonek, oprószyć solą i pieprzem. Na maśle zeszklić cebulkę i posiekany czosnek. Dodać młode listki szpinaku i chwilę smażyć. Dodać przyprawy, podlać śmietanką i zredukować objętość. Zestawić z ognia i dodać tarty ser. wystudzony farsz rozłożyć równomiernie na jednej połówce śledzia, przykryć drugą, owijać plastrem boczku, ułożyć w naczyniu żaroodpornym. Piec w temperaturze 180°C około 25 min. Pierogi śledziowe z bryndzą SMadnld:_;__ Ciasto: 1 szklanka mąki pszennej, woda. sól Nadzienie: 2 solone filety śledziowe. 1/2 wędzonego śledzia. 25 g najlepszej owczej bryndzy. 1 plasterek słoniny. 1 średnia cebula Karmelizowane buraczki: 4 średnie buraczki. 1 łyżeczka drobno posiekanej ostrej papryczki. 1 łyżka oleju. 1 łyżka miodu spadziowego, sól Mąkę zalać prawie gorącą wodą, posolić i zagnieść ciasto, owinąć folią i odstawić przykryte do odpoczęcia. Śledzie odmoczyć i posiekać, a wędzonego śledzia obrać z mięsa. Cebulę skroić w piórka. Rozgrzaną patelnię pomazać plastrem słoniny, cebulę podsmażyć. Połączyć cebulę, bryndzę, oba śledziowe mocno posiekane mięsa. Doprawić pieprzem i wyrobić na jednolitą masę. Ciasto pierogowe wy-wałkować, wykroić krążki i nadziać farszem z bryndzy i śledzi. Gotować kilka minut po wypłynięciu. Podawać z karmelizowanymi buraczkami. Karmelizowane buraczki: Buraczki skroić w cieniutkie półplastry. Na patelni rozgrzać olej, dodać papryczki i dodać buraczki. Gdy zaczną się smażyć, dodać miód. Gdy buraczki stracą czerwień, zdjąć z patelni, posolić i podawać z pierogami. Rogaliki z piklingiem i różą Śledź cytrusowy SktacWkŁ_ 1 opakowanie ciasta francuskiego, 1 jajo. 1 łyżka czarnego sezamu. Nadzienie: 1 wędzony śledź. 50 g konfitury z róży fałdzistolistnej, czarny pieprz Ciasto rozwinąć z rolki, wykroić dwa koła, podzielić każde z nich na 8 równych części (trójkąty). Ze śledzia oddzielić mięso, drobno posiekać, wymieszać z konfiturą z róży, doprawić pieprzem do smaku. Na każdą wyciętą część koła z ciasta nakładać farsz, zwinąć w rogalik, posmarować rozmąconym jajkiem i posypać sezamem. Piec w 180 st. C do zrumienienia. Składniki:_______________________________ 6 solonych filetów śledziowych, 2 cytryny. 1/2 grejpfruta. 10 goździków. 1 gałązka rozmarynu. 3 łyżki oliwy Śledzie odmoczyć i pokroić w cząstki. Cytrusy umyć i sparzyć, ściąć samą skórkę (bez białej otoczki) i pokroić w drobniutką zapałkę. Pokrojone skórki wymieszać z rozmarynowymi igiełkami i podzielić na 5 części. Śledzie zmieszać z 1 łyżką oliwy i podzielić na 4 części. W słoju układać warstwy skórek i śledzi, zaczynając i kończąc skórkami. Na każdą warstwę skórek położyć 2 goździki. Całość zalać wyciśniętym sokiem z cytryn zmieszanym z pozostałą oliwą. Śledzie powinny być luźno ułożone. Marynować 7 dni, codziennie odwracając słoik. Podawać na grzance. (wszystkie przepisy z książki..Śledzie naturalnie bałtyckie". Gieno Mientkiewicz i Andrzej Szylar, Kob-brzeska Grupa Producentów Ryb2020) Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 13-14.02.2021 rodzinny zwierzęti 07 Grażyna Antoniewicz g.antoniewicz@prasa.gda.pi a opublikowaną kilkanaście dni temu „Czerwoną listę ptaków Europy" trafiło 15 gatunków regularnie lęgowych w Polsce, zagrożonych wyginięciem. Wśród gatunków bardzo wysokiego ryzyka jest orlik grubo-dzioby, wysokiego ryzyka -czajka, głowienka, kulik wielki, ostrygojad, rycyk, srokosz, turkawka, wodniczka, zimorodek oraz niższego ryzyka -droździk, kania ruda, łyska, mewa srebrzysta i świergotek łąkowy. Powody w każdym przypadku są podobne, głównie niekorzystne przemiany środowiska, na które szczególnie wrażliwe okazały się zwłaszcza niektóre ptaki z rzędu siewkowców. W Polsce poprzednią „Czerwoną listę ptaków Europy" wydano w2002 roku. W ciągu ostatnich 200 lat w Polsce wymarło 16 gatunków ptaków, a liczba ta niemal podwoiła się od czasu wydania poprzedniej czerwonej listy. Kolejnych 47 gatunków zagrożonych jest wymarciem - o 30 procent więcej niż dwie dekady temu. Są wśród nich ptaki, niegdyś bardzo popularne, jak czajka i zawsze rzadkie - jak rycyk. Dziś będziemy mieli dużo szczęścia, jeśli uda nam się dostrzec przedstawicieli tych dwóch gatunków. Przylatuje ze skowronkami Czajki przybywają do nas pewnego słonecznego dnia, nawet pod koniec lutego, o swoim powrocie meldując donośnym głosem i karkołomnymi akrobacjami w powietrzu. Kiedyś wyszukiwały sobie błotniste miejsca w dolinach rzecznych, dzisiaj zadowalają się podmokłymi łąkami i polami uprawnymi. Czajki zwyczajne należą do rodziny siewkowatych i żyją przeciętnie około 13 lat; re-kordzistka notowana w Danii osiągnęła wiek 23 lat i 7 miesięcy. Ich zasięg obejmuje niemal całą Europę - nasze zimują na zachodzie Europy lub w północnej Afryce, wschodnioeuropejskie - nad Morzem Czarnym i Zatoką Perską, a dalekowschodnie - głównie w południowych Chinach. Szacuje się, że w Polsce gnieździ się jeszcze tylko do 130 tysięcy tych ptaków. Odważne i mądre Czajki są bardzo towarzyskie, wręcz stadne. Wkrótce po przylocie łączą się w pary. Zaloty czajki są wyjątkowe nawet w królestwie ptaków. Samiec buduje dla przyszłej wybranki do kilkunastu jamek, spośród których ona wybiera najbardziej odpowiednią nabudowę gniazda. Wcześniej jednak : i MB i *c, MfM GDZIE JESTESCIE? ostatnich 200 iat w Polsce wymarło 16 gatunków ptaków. ?etrwanie kolejnych 12 w naszym kraju wisi na przysłowiowym wł nc /! UbKI amant wykonuje efektowne loty godowe, którym towarzyszy furkotanie skrzydeł i koziołkowanie. W czasie lotu często przewraca się też na bok, a podczas popisów woła „kiu-wit". Jego głos słychać z dużej odległości. Zaloty odbywają się także na ziemi. Samiec biega wówczas pochylony w pobliżu samicy, zatrzymuje się i wygrzebuje dołek w ziemi, pochyla się i przyciska pierś do zagłębienia. Następnie zbiera kilka źdźbeł trawy i układa je w dołku, zachęcając w ten sposób samicę do kopulacji. Przed połączeniem się ptaki wielokrotnie kłaniają się przed sobą, rozkładając przy tym wachlarzo-wate ogony. Czajki do lęgów przystępują od końca marca do połowy kwietnia. Gniazdują w niewielkich koloniach, liczących kilka, kilkanaście par, jednak ostatnio coraz częściej także pojedynczo. Mogą żyć zarówno w monogamicznych parach, jak i w poligamicznych związkach - spotyka się haremy samca i 2-3 samiczek. Gniazda są na ziemi w dobrze nasłonecznionych miejscach. Samiczka, aby nie zdradzić gniazda, nigdy nie leci wprost do niego. Opuszcza się w pobliżu na ziemię i resztę drogi odbywa piechotą, nieco przykucnięta. Jaja czajki mają specyficzny, łatwo rozpoznawalny wzór: są oliwkowe, z licznymi czamo-brązowymi plamami. Mają doskonałą barwę ochronną, łatwiej je rozdeptać niż znaleźć. Zapewne z tego powo- Ogółnopofskfe Towarzystwo Ochrony Ptaków opublikowało nową edycję „Czerwonej listy ptaków zagrożonych". 47 gatunków jest zdrożonych, a wśród nich czajka czy rycyk du wzięło się ludowe powiedzenie: „Czajka, gdzieś podziała jajka?". Samiczka składa zwykle 4 jaja wysiadywane przez 24-27 dni przez oboje rodziców. Jaja zawsze są ułożone ostrymi końcami do środka, inaczej samiczka nie jest w stanie na nich siąść. Zarodki są bardzo odporne na zimno i nie obumierają, chociaż jaja bywają nieogrzewane nawet do 5 godzin w ciągu dnia. Pisklęta są zagniazdownikami i po 5 tygodniach zaczynają latać. Od końca maja lub czerwca czajki po lęgach gromadzą się w grupy i żerują na skoszonych łąkach i terenach podmokłych. Żywią się bezkręgowcami, ale maleńka żabka także bywa kąskiem. Niezwykle rzadki - Rycyk z kolei to ptak z rodziny bekasowatych - mówi Sebastian Nowakowski z Parku Krajobrazowego „Mierzeja Wiślana". - Jest niewiele większy od gołębia, ale wygląda okazale z racji swoich długich nóg, dziobaiszyi. Zdaleka rzuca się w oczy jego ubarwienie - od przodu rdzawa głowa i szyja, czarniawy grzbiet ibiały kuper oraz spód ciała. Jego zasięg jest zbliżony do czajki, lecz węższy, jest też lepszym wędrowcem -zimuje nad Morzem Śródziemnym lub w Afryce Równikowej. W Polsce gnieździ się obecnie prawdopodobnie mniej niż 2 tys. par, choć na początku XXI wieku było to jeszcze ok. 7 tys. par. Jego główne polskie lęgowiska znajdują się na wschód od Wisły - w dolinie Biebrzy, Bugu i Narwi. Na Pomorzu gniazduj ą od kilku lat tylko 1-2 pary na Żuławach Wiślanych, nieopodal Sztutowa. Tak duże zmniejszenie populacji rycyka jest tym bardziej drmatyczne, że to ptaki długowieczne - przeżywają ponad 23 lata. Widowiskowe toki Samce latają w kwietniu nad rewirami, pokrzykując rytmicznie, po czym siadają na ziemi, rozpościerają skrzydła, ukazując białe plamy i tańczą wokół samicy, imitując przy tym ruch towarzyszący wygrzebywaniu dołka pod gniazdo. - Samica składa 3-6 jaj, a jej ubarwienie doskonale ukrywają wśród traw, o czym sam miałem okazję przekonać się, gdy ptak wyfrunął mi kiedyś niemal spod nóg, odsłaniając zniesienie - mówibiolog. -Jednak rycyk nie jest płochliwy i szybko wraca do gniazda, a zdarza się, że samica siedzi tak twardo, że można do niej podejść bardzo blisko i po-dobno nawet pogłaskać. Rycyki uchodzą za ptaki głośne i jest tak przez większą część czasu, jaki u nas spędzają, ale podczas wysiadywania zachowują się naprawdę cichutko. Dlaczego te ptaki są tak bardzo zagrożone? -Przede wszystkim z powodu utraty siedlisk rozumianych jako miejsca lęgowe - odpowiada Sebastian Nowakowski. -Melioracje odwadniające, susze, likwidacja łąk i przekształcanie ich na pola uprawne, całkowite zaniechanie wypasu, a dodatkowo mechanizacja rolnictwa i zbyt wczesne pokosy -to wszystko sprawia, że ptaki nawet, jeśli znajdą odpowiednie miejsce, to i tak nie odchowają potomstwa, gdyż lęg ulegnie nienaturalnemu zniszczeniu bez możliwości jego powtórzenia. W ostatnich latach doszła do tego przesadna chemizacja rolnictwa i opryski -ptaki giną nie tylko bezpośred-nio od kontaktu z pestycydami, ale i dlatego, że skażeniu ulega ich naturalny pokarm, czyli bezkręgowce. I proceder, który dla niejednego mieszkańca Unii Europejskiej, tak pieczołowicie dbającej o ochronę ptaków, jest szokujący, mianowicie masowe, tradycyjne polowania w basenie Morza Śródziemnego na ptaki wędrujące - tylko we Francji ginie rocznie ok. 6-8 tysięcy rycyków - to cztery razy tyle, ile wynosi cała polska po-pulacjalęgowa. Warto też wspomnieć, iż dawniej jaja czajki uchodziły za luksusowy przysmak. Zbieranie jaj jest obecnie w UE zabronione, ale w holenderskiej prowincji Fryzja swego czasu na to zezwalano ze względów kulturowo-historycznych, gdyż od wieków urządzano tam huczne konkursy znajdowania i rabowania gniazd. Wyjątek fryzyjski został na szczęście usunięty w 2005 r. i obecnie można tylko poszukiwać gniazd. Przy okazji okazało się, że czajki ostatnio przystępują do lęgów coraz wcześniej. U nas czajka i rycyk są objęte ochroną ścisłą, a ze względu na to, iż wymagają ochrony czynnej, coraz częściej ich lęgowiska są przez rolników otaczane opieką, dzięki dopłatom z programów rolno-środowi-skowych i uważane za pow ód do dumy. 08 rodzinny krzyżówka Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 13-14.02.2021 Mieliśmy bardzo skromny ślub w ogrodzie i liczyłam na większe wesele na wiosnę rok temu, ale ktoś nam załatwił pandemię... Wszystko więc jeszcze w tym temacie jeszcze przede mną... Katarzyna Grochola, pisarka i Stanisław Bartosik w tym roku będą obchodzić trzecią rocznicę ślubu. Liczą, że po pandemii uda im ię wyprawić weselisko Krzyżówka panoramiczna „lekarski" serial angielski prosi o jałmużnęostatnia ratunkugłówny posiłek dniahandluje na bazarzepłynie przez Roztoczer~wyczyn-vkolega Tytusa i Romkar~największa grecka wyspa rybi tłuszczr~spec od budowy organizmutenisówkir~część szachownicyr~wymiana ogniazłotowiano—V spiewa-Jagdadługa, nudna mowa do odbioru telewizji satelitarnej - \\i\Marsylia lub Gdynia\dawna parowozownia1ł U3dawniej służył do narkozy pieśń patriotyczna ogłoszenie-biblijny syn Adama i Ewy8har-mider, rozgardiasz- suszy się na łące-dawna spiżarniachwast polny-4zwykle P°. winie24 i cii iii aii rzymska muzabyfd i>nx9niedobór w kasie z Bagdadem\poemat epicki... Lipnicka, piosenkarkadba o środowisko naturalne r23ina końcu alfabetu greckiego—¥■1\część wyścigu samochodowegowędrujący cygańskimałe dziecko, kajtek emisja programu radiowegorosyjskie imię kobiecemocny, aromatyczny trunekssak futerkowy-dobra opinia, uznaniewłoska sosna22-11 11 płynie przez Cieszyn polski serialwypoczywanie r11turecki oficeratrakcja Sopotu\\28... po nelsoń-skurudego ssaka-5informacje na twardym dysku słowik utwór muzyczny-11itymczasowy-20212góry w Ameryce Południowej rcierpi na niedokrwistośćalkohol etylowyeuropejska małpalokum dla Opla-poszkodowana w wypadkuluroczysty wiersz1 nocny motyl „... Pana kleksa"1lłkolega minera- 27U psiego ogonaimię Janowskiej, aktorkifutrzany skafander Eskimosa-—• . ._ / . trunek z ryżuocena dzwonek w taliizłośliwe szyderstwo, ironia\\1r~leczy uzależnionychulica spacerowa w kurorciepod kuchennym kranemwodnista kawa lłKulesza lub Młynarska—► 'roztwór koloidowyrzadkie imią męskiedrąg przy furmance11 konkurent firmy Knorrdominuje w powietrzuoczyszczanie pola z ostów-19łchroniony i wydzielony obszarstrach ma wielkie litera greckiego alfabetu r1marka telewizora piwo z Anglii-*•łazjatycka kuzynka szopa-przełożony klasztoru-14 ubiór ■ Hinduski rozrywkowyiwięzień łagruresztka rozbitego dzbanadrugi atak choroby13czarna w rodzinie lub na hali- metalowy garaż roślina ogrodowaprzestarzały, pozbawiony wartości utwór literackimajonez Tub besza-melilopasuje kimono-117odrzucenie ofertykruszący materiał wybuchowyswojak, roaakkostna lub nerwowa U118imię papieży-116spryciarz, filuti15i\ „Dwa serca, dwa piosenka Bajmu cztery mendle ruch obrotowykastrowany barandokucza w tropikachnaczynie do kościelnej kwestykrólik 0 miękkim jedwabistym futrzeskładnik ropy naftowejrozkład drewna pod wpływem działania grzybówplaneta jak pierwiasteklumowny gest, skinienieprzepływa przez Sankt Petersburglinijka wiersza *ł-1nowi-cj uszka w zakonie1ł —*•... na taśmę-10pojawia się w nocy-Czesław, muzyk i piosenkarz—►26 U21do krycia dachów-7z hydromasażem-mechanizm zegara gruby, sękaty kij6szkocki ród-25porcja energii-kolizja na szosie—¥■14 1 2 3 4 567 8 9 10 111213 14 15 1161718 119 20 21 222324 25 26 27 28 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 28 utworzą rozwiązanie - przysłowie afrykańskie.*o»3iva ioan 3iN v*Qid zaa vłvzyis 3iNVzViMZoa Litery z pól ponumerowanych od 1 do 28 utworzą rozwiązanie - przysłowie afrykańskie.*o»3iva ioan 3iN v*Qid zaa vłvzyis 3iNVzViMZoa