Z frontu prac żniwnych Na straży morskich granic Kraju Rad MOSKWA (PAP) Wody trzech oceanów i czternastu mórz opływają brzegi Związku Radzieckiego. Gdyby zmierzyć morskie gra-iij.cn ZSRR, to okazałoby się, że ich długość jest znacznie większa niż długość równika. Błękitnych granic Kraju Rad strzeże Radziecka Marynarka W"ojenna. Wspólnie z innymi rcdzajami wojsk stój ona na straży bezpieczeństwa kraju, (dokończenie na str. 2) BERLIN (PAP) Dzień wczorajszy był trzecim dniem Światowego Festiwalu Młodzieży i Studentów w Berlinie. Odbyły się dziesiątki dalszych festiwalowych imprez o charakterze politycznym, kulturalnym i sportowym. Przebiesały one pod hasłem „Solidarność z narodami młodziezą i studentami krajów arabskich w walce o trwały i sprawiedliwy pokój na ęiiskiin Wschodzie". Ważne dla rolników! - bez RZEPAK jest roślina chęt nie uprawianą przez rolników z kilku względów. Po pierwsze, stanowiska porzepakowe doskonale nadają się pod uprawę innych roślin rolniczych, a po drugie — rzepak jest dla rolnika rośliną bardzo opłacalną. Cena jednego kwintala rzepaku w skupie wynosi 900 zł, a więc mniej więcej tyle, ile rolnicy otrzymują za trzy kwintale in nego zboża. Agitować nie trzeba, ze względu jednak na pew ne ograniczenia w możliwościach przerobu — kontraktacja rzepaku była w naszym województwie limitowana, nie wszyscy rolnicy mogli zakontraktować dowolną ilość tej rośliny. Ostatnie decyzje władz przy noszą radykalną zmianę w tej dziedzinie Wychodząc z założenia, że wytłoki rzepakowe stanowią dobry dodatek do pasz treściwych, postanawia się zwiększyć areał zasiewu rzepaku w naszym województwie o 20 proc. (średnio w kraju o 30 proc.) aby uzyskać możliwość zbioru w przyszłym roku 52 tys. ton. Zakłada się, że gospodarstwa chłopskie wy produkują łącznie 11 tys. ton (dokończenie na str. 2) Centralną imprezą dnia był masowy wiec młodzieży, która demonstrowała pod tym hasłem. Odbyły się też wiece na rzecz solidarności z w alką narodów arabskich o likwidację skutków agresji izraelskiej. Kontynuowane są konferencje , seminaria : spotkania branżowe. Ak centem szczególnego uznania gości festiwalowych dla orgar.i zacyjnego wysiłku gosuodarzy ich niezwykłej serdeczności gościnności był udział członków narodowych delegacji w międzynarodowych pracach społecznych, które pr^eprowa-dzane są na terenach słynnego berlińskiego parku w Trep-tow — centrum spacerów mieszkańców stolicy ŃRD, u-pamiętnionym wznoszącym się tu pomnikiem Bohaterów Armii Radzieckiej. (dokończenie na str. 3) 29 bm. był pierwszym roboczym dniem Fjslfwalu Na zdiecu młodzież z różnych stron świata podczas dyskusji nad węzłowymi problemami współczesnego świata, zorganizowanej na Uniwersytecie im. Humboldta. CAF — PI — telefoto CAf — Jaśkiewicz —• telefoto PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW LĄC7C Cena ił sn, 1 Zl A B Nakład 113.54 OFU.AN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XXI Wtorek, 31 lipca 1973 r. Nr 212 (6639) Ze spokojem i rzetelnością Kampanię żniwną w państwowych przedsiębiorstwach rolnych cechuje atmosfera spokoju i poczucia odpowiedzialności. Wynika ona z uzasadnionego przekonania, że programy robót żniwnych są szczegółowo opracowane. Ściśle zbilansowano w nich zasoby możliwości ludzi i sprzętu. Przygotowano też warianty planów działania na różne warunki atmosferyczne. Realność programów prac żniwnych w państwowych przedsiębiorstwach rolnych potwierdza przebieg zbioru rze paku. W wielu okolicach dokonuje się go w trudnych wa runkach. Obserwuje się też rozbieżności w zaawansowaniu prac przy zbiorze tej rośliny. Z przeciętnym plonem 24 kwin tali z hektara ukończyły sprzęt rzepaku wszystkie w województwie państwowe ośrodki hodowli zarodowej. Naj większy, bo sięgający 31 kwin tali z hektara plon, zwieziono w POHZ Mścice. Dzisiaj kończą w zasadzie zbiór rzepaku stacja hodowli roślin. Półmetek rzepakowych żniw minął w państwowych gospodarstwach rolnych. Gospodarstwa w pow. słupskim zebrały już plon z większości areału. (dokończenie na str 3) Dach dla Opery Leśnej w Sopocie C?E5TOrHOWA (PAF). Pracownicy Zakładów Kon-fekr.-i Tecbn'czne,i „pot.n A vr" w r?fstnr*owie zakończyli szy c:e r.owego dachu dla Operv T cśn*1' w Sopocie. Dach z trój kolorrwej tkaniny dwustronnie impregnowanej o ciężarze 7 ton za trzy Iyrrndnie zostanie rozpięć rn r7.as trwania Festiwalu Piosenki. Z POKŁADU -.SKYLABA r r V'A""AWA (PAP), j-k informuje In»tytut Meteorologii i Gos^o^arki Wodnej, dziś sno dzicr n ?ie test za^^^nrzfri" umiar kiwane, na wschodzie kraju rozwój chmur Mebic«.tvcli i możliwe prze'ot??e nnnr?-\ Temperatura ma ksvm.?1ra od 22 stonni na wschodzie do 25 ra zprho^zie Po's' :. Wia try s'ahe i umiarkowane północno zachodnie. Trzej astronauci amerykańscy którzy przebywają od minionej soboty na pokładzie stacji orbitalnej „SI\YI,AB" zmu szeni zostali do przełożenia na później wielu zaplanowanych zadań ze względu na złe samopoczucie. Astronauci cierpią na dolegliwości żołądkowe. Najsilniej te niekorzystne objawy wystąpiły u Jacka Lousmy Ośrodek naziemny polecił astro-nautom, aby każdy z nich zażył specjalne leki. Dowódca drugiej załogipu silna reakcja na stan nie-„Skylaba", Alan Bean zwró- ważkości zależy od cech indy-cił się do obsługi naziemnej z widualnych, ponieważ poprzed prośbą, aby zadania przewi- nia załoga stacji orbitalnej po dziane na poniedziałek przeło- początkowych trudnościach za żono na później, a uzyskany adaptowała się dość szybko do w ten sposób wolny czas prze nowych warunków. znaczyć na odpoczynek i sen. Astronauci uruchomili już W związku ze złym samopo- zespół silnych teleskopów do czuciem astręnautów, piano- obserwacji Słońca. W nocy z wany na wczoraj pierwszy niedzieli na poniedziałek zo-spacer kosmiczny" odbędzie stali oni zaalarmowani sygnala się prawdopodobnie dziś. Le- mi ostrzegawczymi z pokładu karze ■ stwierdzili, że tego ty- „Apolla", który połączony jest Wanda Rsbrscz „Tu Defc Zgłoś sif" - str. 5 „Wczasy i turystyka" 10 Stron Łuczak „Kurorty dla... ludzi" - str. 4 - str.6 7 ze „Skylabem". Po natychmiastowych, dokładnych oglę dżinach nie wykryto żadnej a-warii i alarm okazał się fałszywy. Obecnie wszystkie naj ważniejsze systemy stacji orbitalnej działają sprawnie, a temperatura na pokładzie „Skylaba" wynosi 25 st. Celsjusza. Na zdjęciu: u-kładanie betonowej podłogi z. pre fabrykatów. CAF — nozmysłowicz WARSZAWA (PAP) Wczoraj odbyło się w CRZZ wręczenie nagród w pierwszym z dorocznych konkursów CRZZ, NOT oraz Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki za rozwiązania usprawniające procesy technologiczne w produkcji i poprawiające warunki bhp Szczególną uwagę jurorzy zwrócili na opracowania likwidujące bądź ograniczające zagrożenia powodujące wypadki przy pracy i sprzyjajace rozwijaniu się chorób zawodowych, jak np. szkodliwe dla zdrowia zanieczyszczenie powietrza czy nadmierny hałas i wibracja. Na konkurs zgłoszono ponad 809 opracowań. Sąd konkursowy przyznał 101 nagród zespołowych d?a 47f) osób. 7a najlepsze uznano: „IWO -8" — urządzenie do wentylacji stanowisk pracy przy budowie statków opracowane przez 22-osobowy zespół z Centralnego Instytutu Ochrony Pracy z.e Stoczni im. Lenina w Gdańsku. Najwyższą nagrodę indywidualną przyznano Władysławowi Kremkowskiemu z po-mu w Siemiatyczach za urządzenie do przepompowywania chemicznych środków ochrony roślin. Wiele nagrodzonych opraco wań doczekało się już zastosowania w praktyce, przynosząc wyraźną poprawę waiain- ków pracy ponad 20 tys. osób w 101 zakładach pracy oraz wymierne efekty techniczno-ekonomiczne. (dokończenie' na str. 2) 6 GÓRNIKÓW ZGINĘŁO Wypadek górniczy w W. Brytanii LONDYN (PAP) W -miniony poniedziałek rano wydarzył się tragiczny wypadek w kopalni w Derbyshi-re (W. Brytania). Winda wioząca 28 górników zerwała się i rozbiła na dnie szybu 6 górników poniosło śmierć, a po„ zostali odnieśli obrażenia. W Żyrardowie trwają prace przy wznoszeniu fabryk! domów, która pod koniec września tego roku ma być przekazana do {j-żytku, Po osiągnięciu docelowei produkcji wytwórnia dostarczał będzie elementy hurlowlane pozwalające na wzniesienie 6300 izb rocznie. Znajdzie tu pracę 212 osób, W przyszłym roku pracować będzie w różnych miastach kraju około dwadzieścia tego typu fabryk. Tl ATI A ZIEJE LAWĄ MOSKWA Na wyspie Kn-n?-!'.ir (Wysnv Fu rylskie trwaia ir tensywne wvhir cliy wulkan11 Tiatia. który 10 dri temu wzno wił działa", no.**' Na zboczach wu! tanu powstali nr we kraterv ri^zcy kt.ćre wyrlnhv wa.ia p ofrom ie fpśd Pi7ii i 1'arn'e'" wul ksnu n^serwis sr>g"i ? Sa- oh a^ńskieFo T n -stvt''tu Nauko wo-Badawczego. Trzeci dzień Berlińskiego Festiwalu Młodych Porozumienie w Laosie? NOWY JORK (PAP). Agencja Associated Press donosi z. Vientiane stolicy I.aosu, że rząd vientiański i Patriotyczny Front r aosu osiafn^ly porozumienie w sprawie składu Tymczasowe go Rządu Jedności Narodowej. Utworzenie tero rządu przewiduje porozumienie pokojowe podpisa ne nrzez strony inotańskio leszcze w lutvm lir., iednak uzrodnicnie jego składu trwało znacznie dłużej niż przewidywano. Według agencji AP, przedstawicie! Frontu Patriotvcz.nego oświadczył w Vientiane iż porozumienie powołujące Rzad Tymczasowy zostanie podpisane w ciągu naibliż-szvrh kilku dni i że do uzgodnienia pozostały tylko drobne szczegó ty. Ceremonia otwarcia Festiwalu na stadionie „Młodzieży fiwiata". Defiluje polska delegacja. » PRAWIE 700 UBRAŃ DZIENNIE szyja Bielskie Zakłady Przemysłu Odzieżowego .,BIELKON". Ostatnia nowością sa eleganckie ubraria z dzianin bistorowych. Wykonuje je załoga zakładów im. J. Niedzielskiego „WELUX" vv Eielsku-Białej. Nowe ubrania wyrabiane w szerokiej garnie kolorów znajdują duży popyt w kraju i za granicą. * UZDROWISKO CZERNIAWA pod Świeradowem wzbogaci się wkrótce o nową. w oełni zautomatyzowaną rozlewnie wód mineralnych. Powstanie ona w wyniku umowy zawartej miedzy kopalnią węgla brunatnego „Turów" a dyrekcja uzdrowiska. Górnicy otrzymywać będą miesięcznie 200 tys. butelek wody mineralnej. * W MOSKWIE, w Muzeum Karola Marksa i Fryderyka Engelsa, otwarto wystawę poświęconą 70. rocznicy II Zjazdu SDFRR. na której powstała proletariacka oartia nowego typu. Fotokopie rękopisów Lenina, pierwsze wydania jego dzieł, fotografie i inne materiały eksponowane na wystawie mówią o narodzinach bol-szewizmu i drodze, jaką przeszła KPZR od czasu II Zjazdu SDPRR. * W BUKARESZCIE trwają rozmowy międzv delegacjami rartyjno-rządowymi Rumunii i DRW. Delegacji rumuńskiej przewodniczy członek Komitetu Wykonawczego. Stałego Prezydium KC RPK, premier łon Maurer, na czele delegacji DRW. stoi członek Biura Politycznego KC PPW, premier Phan Van Dong. * PREZYDENT EGIPTU Anwar Sadat przesłał szefom wszystkich państw członkowskich Rady Bezpieczeństwa NZ, onrócz USA, depesze, w których dziękuje za ooparcie przez te państwa stanowiska krajów arabskich podczas omawiania problemów kryzysu bliskowschodniego na ostatniej sesji Rady Bezpieczeństwa. * Z UDZIAŁEM prezydenta Allende i naczelnego dowódcy marynarki Chile, admirała Móntero, odbył sie pogrzeb adiutanta prezydenta Republiki komandora Marina zamordowanego 27 lipca przez grupę terrorystów. Reakcja chilijska usiłuje przeszkodzić w szybkmi przeprowadzeniu śledztwa w sprawie tej zbroflrd. * DUCHOWNY BELGIJSKI Francois Outar oświadczył przedstawicielom prasy, że w odwecie za śmierć Portugalczyka, w Angoli zostało zamordowanych 300 Afrykanów, mieszkańców jednej z wiosek. * W STOLICY IRLANDII PÓŁNOCNEJ Belfaście w minioną niedzielę doszło do starć manifestantów katolickichh z oddziałami wojsk brytyjskich. Kilka osób odniosło rany. * JAK WYNIKA Z OPUBLIKOWANEGO W ADENIE komunikatu Ludowego Frontu Wyzwolenia Omanu i Zatcki Perskiei bojownicy tej organizacji przeprowadzili w dniach od 14 do 19 bieżącego miesiaca szereg udanych operacji bojowych nrzeciwko wojskom brytyjskim mającym swa bazę w rejonie Al Szirah. Komunikat stwierdza, że straty wojsk brytyjskich wyniosły 11 zabitych i 37 rannych. * W STOLICY USA trwa dwudniowe posiedzenie tzw. komitetu dwudziestu reprezentującego wszystkich członków Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Ministrowie finansów 20 krajów nodejrną próbę zakończenia trwających od roku rozmów, których celem jest opracowanie reformy systemu walutowego świata zachodniego. Poważne trudności z zaopatrzeniem w żywność we Włoszech RZYM (PAP) i W wielu regionach Włoch występują nadal trudności z zaopatrzeniem w pieczywo. Po buncie w najuboższych dzielnicach Neapolu, spowodowanym spekulacyjnym podniesieniem cen chleba o 500 procent, rząd włoski dostarczył hur townikom i młynarzom znaczne ilości mąki i ziarna pszennego po sztywnych państwowych cenach. Pomimo to nadal piekarze w niektórych miastach wstrzymują produkcję, twierdząc, że ustalona przez państwo maksymalna cena pieczywa nie pokrywa kosztów produkcji. f Zamieszki w Dallas WASZYNGTON (PAP) Około dwóch tysięcy osób prze szło 28 bm. ulicami miasta Dallas w stanie Texas w demonstracyjnym pochodzie, protestując przeciwko zamordowaniu przed kilkoma dniami przez miejscowego policjanta 12-letniego chłopca, meksykańskiego pochodzenia. Sprawa wywołała ogromne oburzenie, zwłaszcza, że chłopak został zastrzelony w chwili, gdy był przez policjanta eskortowany i miał naiożone kajdanki. W czasie demonstracji doszło do starć z policją. Wielu uczestników, a także policjantów zostało rannych zaś 12 osób aresztowany W mieście nadal utrzymuje się napięcie. Z nadmierną szybkością * (Inf. wł.) Nadmierna szybkość była przyczyną śmiertelnego w skutkach wypadku drogowego, jaki wydarzył się w niedzielę wieczorem w Kiodzie (pow. wałecki). Na łuku drogi motocykl marki WSK, prowadzony przez 20-letnie?o Jana K. wpadł na przydrożne drzewo, a kierowca pojazdu stracił życie. _(woj) , Utonęło dwóch mężczyzn * (Inf. wł.) W niedzielę na nie strzeżonym odcinku wybrzeża w Ustce utonęło podczas kąoieli morskiej dwóch mężczyzn. Jednego zdołano zidentyfikować — jest to 41-letni Mikołaj R., personalia drugiej ofiary sa na razie nieznane. Zwłok obu topielców jeszcze nie odnaleziono. (woj) Strona 2 Głos nr 212 Ostatnio brak pieczywa wystąpi1 w Ferrarze i w kilku innych miastach na północy kraju. Tamtejsi piekarze zagrozili strajkiem, jeżeli ceny chleba nie zostaną podniesione o 60 lirów za kilogram. Prasa sygnalizuje również groźbą braku mięsa i niektórych innych produktów spożywczych, pochodzących z importu. Importerzy bydła rzeźnego ograniczają bowiem dosta wy twierdząc(że ustalone przez państwo sztywne ceny mięsa są dla nich deficytowe. Slub Avery Brundage'a BONN (PAP) W Greinau w Bawarii odbył się ślub honorowego przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Avery Brundage z księżniczką Marianną von Reuss. Nowożeniec liczy sobie 85 lat, a je go małżonka — 37. Poznali się oni podczas Igrzysk Olimpijskich w Monachium. Po ceremonii ślubnej odbyło się wystawne przyjęcie dla 300 osób. Następnie młoda para udała się w podróż poślubną w nieznanym kierunku. Ważne dla rolników (dokończenie ze str. 1) a państwowe gospodarstwa rolne — 41 tys. ton rzepaku. Wychodząc z założenia, że w naszym województwie optymalny termin agrotechniczny siewu rzepaku nie przekracza 25 sierpnia, czasu na przygotowanie się do zasiewu zwiększonego areału pozostało niewiele. Państwowe przedsiębiorstwa rolne, zarówno podległe WZ PGR, jak i wojewódzkim przedsiębiorstwom hodowli roślin i zwierząt zarodowych winny jak najszybciej otrzymać nowy przydział zadań w tym zakresie. Dyrektorzy gospodarstw i kombinatów natomiast już teraz po\vinni uwzglę dnić, które stanowiska pod zwiększony zasiew tej rośliny przeznaczą i zaraz po sprzę cie pierwszych zbóż przystąpić do ich przygotowania. Również rolnicy indywidual ni, nie czekając aż dotrą do nifch w tej sprawie przedstawiciele służby rolnej, powinni uwzględnić możliwość zwiększenia kontraktacji rzepaku i poczynić odpowiednie przygotowania pod zasiew. Liczymy na to, że zarówno gminna służba rolna jak i przedstawiciele wiejskiej spół dzielczości zaopatrzenia i zbytu zrobią w tym czasie wszystko, aby rolnikom,którzy posia dają w swoich gospodarstwach warunki do zwiększenia kontraktacji tej rośliny, ułatwić podjęcie decyzji i zapewnić odpowiednią pomoc. (wiew) KOMUNIKAT o słanie zdrowia BERLIN (PAP) W Berlinie ogłoszono kolejny komunikat stwierdzający, że jakkolwiek udało się przezwyciężyć przejściowy kryzys przemiany materii, stan zdrowia przewodniczącego Rady Państwa NRD Waltera Ulbrich ta jest nadal poważny. Nagrody za poprawę pracy (dokończenie ze str. 1) Nagrody wręczyli: przewód niczący crzz — Wł. Kruczek, min. nauki, szkolnictwa wyższego i techniki — J. Kaczmarek oraz sekretarz generalny NOT — J. Czamarski. Obecny był zastępca kierownika Wydziału Administracyjnego KC pzpr — P. Stecko. Na Krymie MOSKWA (PAP) Na zaproszenie KC KPZR przybył na Krym I sekretarz KC Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności, Erich Honecker. Również na zaproszenie KC KPZR przybył na Krym na wy poczynek sekretarz generalny Rumuńskiej Partii Komunistycznej, przewodniczący Rady Państwa SRR, Nikolae Ceausescu. Synoptycy zapowiadają na sierpień dla żniwiarzy WARSZAWA (PAP). Pomyślną wiadomością dla żniwiarzy parających się obecnie w strugach deszczu ze sprzętem zbóż, jest zapowiedź synoptyków na sierpień. Ma on być niezbyt upalny, z opadami mniejszymi niż w normalnych latach w tym czasie w naszym klimacie. Przewiduje się że średnia temperatura w sierpniu utrzyma się w pobliżu normy, a więc na poziomie nieco ponad 17 st., zaś opady będą poniżej normy tj. mniejsze niż 69 mm. W I dekadzie sierpnia przewidywana jest temperatura w dzień w granicach 24 st. do 27 st. nocą — 13 do 16 st. przy zachmurzeniu nie wielkim lub umiarkowanym z możliwością przelotnych opadów 1 burz. Wiatry raczej słabe lub u-miarkowane, zmienne, z przewagą zachodnich. Natomiast w drugiej i trzeciej de kadzie może być nieco chłodniej, bowiem spodziewany jest w tym czasie spadek temperatury dniem do 19—22 st. nocą 9—12 st. Zachmurzenie ma być umiarkowane okresami duże, niewielkie opady i mo żliwość burz przy wiatrach umiar kowanych z kierunków zmiennych z przewagą północnych. Pod ko- niec sierpnia przewidywany jest ponowny wzrost temperatury w dzień do 22—25 st. a nocą do 10— 13 st. Ogółem w sierpniu synoptycy spodziewają się 7 dni z temperaturą maksymalną powyżej 25 st. o-raz 5 dni z temperaturą minimalną poniżej 10 st. i tylko 9 dni z opa* dami deszczu. Jeżeli ta prognoza sprawdzi się, pogoda w sierpniu nie będzie wpra wdzie wymarzona dla udających się na urlopy, ale pomyślna dla rolników, których w tym czasie czekają najtrudniejsze i najpilniejsze prace polowe — zbiory tegorocznych plonów. starq przed sgdem w Libii KAIR (PAP) Według doniesień z Trypo-lisu, libijski minister informacji i kultury Abu Zeid Dżurda oświadczył że rząd Libii powziął decyzję o postawieniu przed sądem sprawców porwą nia japońskiego samolotu pasa żerskiego. Minister oświadczył, że Libia uważa uprowadzenie samolotu i zniszczenie go na lotnisku w Benghazi za zbrodnię, której nic nie może uspra wiedliwiać. Dżurda przypomniał, że organizacje palestyńskie potępiły czyn terrorystów, Na straży morskich granic KRAJU RAD (dokończenie ze str. 1) zawsze gotowa do obrony wiel kich zdobyczy socjalizmu. Przedwczoraj marynarze ra dzieckiej floty wojennej — duma całego narodu — obcho dzili swoje tradycyjne święto. W tym dniu — w Moskwie, Leningradzie, Wołgogradzie, Sewastopolu, Odessie i wielu innych miastach odbyły się o-kolicznościowe uroczystości. Stały się one okazją, z jednej strony do przypomnienia chlubnych tradycji, jakimi szczyci się Radziecka Marynarka Wojenna, z drugiej zaś do zaprezentowania współczes nego jej stanu. A ma się cżym pochwalić. Dysponuje dziś doskonałym uzbrojeniem, potężny mi okrętami rakietowymi, o-krętami podwodnymi o napędzie atomowym, nowoczesnym lotnictwem rakietowym, wysoce operatywną morską piechotą. Posiada znakomicie wyszkoloną i przygotowaną kadrę dowódczą. Ponad 90 proc. marynarzy stanowią wysokiej klasy specjaliści. Co drugi jest wzorowym żołnierzem. Te właśnie akcenty dominu ją w całej prasie radzieckiej, która z okazji święta zamieści ła wiele okolicznościowych artykułów. Gazety opublikowa ły też wypowiedzi dowódców Marynarki Wojennej ZSRR. Dziennik „Prawda" zamieścił wypowiedzi dowódcy Radzieckiej Marynarki Wojennej admirała S.G. Gorszkowa. Pod kreślił on m. in., że z każdym rokiem umacniają się więzi przyjaźni i braterstwa marynarzy radzieckich z marynarza mi państw członkowskich U-kładu Warszawskiego. 0 krck od tragedii w Zatoce Puckiej GDAŃSK (PAP). Marynarze Marynarki Wojennej, po wielogodzinnej akcji, uratowali kolejną ofiarę lekkomyślności i niefrasobliwego traktowania morza, 12-letnia Beata Krupczyńska z Olsztyna. która wraz z rodzicami spędza wczasy na Półwyspie Helskim, wypłynęła z ośmioletnią koleżanką na Zatokę Pucką w pobliżu Chałup i to za wiedzą opiekunów. Fale porwały kajak. 8-letnia Anita Klimaszewicz, wyskoczyła z łódki i po dobrnięciu do brzegu wszczęła alarm. Tymczasem silny wiatr północno-wschodni skierował kajak z druga pasażerką na głębiny Zatoki Puckiej. Akcję ratowniczą podjęły łodzie brzegowe, jednak wysoka fala uniemożliwiała ratunek. Po akcji włączyły się — wezwane na pomoc — jednostki Marynarki Wojennej. I Po wielogodzinnej penetracji wód zatoki przy pomocy helikoptera, późnym wieczorem, 28 bm. odnaleziono przerażona i przemarzniętą dziewczynkę, oplecioną pasem ratunkowym. Uratowana wyjaśniła, że po wielogodzinnym dryfowaniu, gdy kajak zaczęła zalewać woda, zdecy- dowała się wskoczyć do wody by dopłynąć do brzegu. Sprawna akcja ratowników z Ma rynarki Wojennej — już no raz dru gi w tym roku — sprawiła, że kolejna przygoda ofiary beztroski i braku rozsądku zakończyła się szczęśliwie. WIZYTA BUDAPESZT. W stolicy Węgier przebywa z wizytą oficjalną sekretarz gene ralny ONZ Kurt Waldheim. KOMUNIKAT PHENIAN. Opublikowano tu komunikat stwierdzający, że rządy KRL-D i Islandii postanowiły nawiązać stosunki dyplomatyczne na szczeblu ambasad. ROZMOWY WASZYNGTON. Premier Japonii Tanaka rozpoczął wczoraj w Waszyngtonie rozmowy w Białym Domu. UPAŁY SOFIA. W wyniku upałów i długotrwałej suszy w południowó--wschodniej Turcji zanotowano 7 wypadków śmiertelnych. Stra ty materialne wyniosły 2,5 min funtów tureckich. W dniu 26 lipca 1973 roku zmarł Józef Kowalski wieloletni pracownik Powiatowego Związku Gminnych Spółdzielni „Samopomoc Chłopska" w Świdwinie, odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi i złotą odznaką ZZPHiSp. Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIE składają ZARZĄD, POP, RADA ZAKŁADOWA i PRACOWNICY W dniu 29 lipca 1973 roku, zmarł nagle w wieku 52 lat Józef Jokubek długoletni pracownik PZGS w Bytowie. Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIE składa ZARZĄD PZGS. POP, RADA ZAKŁADOWA i WSPÓŁPRACOWNICY Z BOISK III OSM Tylko dwa dni pozostały do zakończenia III OSM. Wczoraj o ostatnie medale spartakiado we walczyli akrobaci, bokserzy, łucznicy, szermierze, koszy karki, kolarze szosowi i piłkarze. Jutro o godz. 10 na stadionie Wisły nastą'pi uroczyste zakończenie spartakiady. PIŁKARZ ROKU 26-letni piłkarz Dynamo Drez no, Hans-Juergen Kreisehe został wybrany w NRD piłkarzem roku. W ankiecie gazety „Neue Fussballwoche" Kreisehe uzyskał 340 głosów, Peter Ducke z Carl-Zeiss Jena — 181, a Joachim Streich (Hansa Rostoek) — 134. Kreisehe występował w reprezentacji NRD 39 razy i zdo był 25 bramek. W ostatnim sezonie ligowym strzelił 26 bramek. MISTRZ EUROPY JUNIORÓW Koszykarze ZSRR zdobyli tytuł mistrza Europy młodszych juniorów. W meczu decydującym o pierwszym miejscu ZSRR zwyciężył Hiszpanię 67:58. Polscy juniorzy uplasowali się na 9. pozycji, zwyciężając w ostatnim swym spotka* niu Belgię 85:82. Z BOISK LA Na zawodach lekkoatletycznych w Karlaskrona Kenijczyk Mike Boit wygrał 800 m w cza sie 1.45.8. Boit wyprzedził Ame rykanina Marka Winzenrieda — 1.46,4, Byrona Dyce (Jamajska) — 1.47,0 i Juriusa I.uzinsa (USA) — 1.47,2. Don Quarrie z Jamajki uzyskał na zawodach w Maracai-bo w Wenezueli znakomity czas na 200 m — 20,1 sek, JESZCZE O REFORMIE LIG PIŁKARSKICH Reforma rozgrywek piłkarskich stała się faktem. Ostatnio rozstrzygnięto problem kto w przyszłym roku będzie mógł się ubiegać o awans do II ligi. Do tych rozgrywek przystąpią mia nowicie mistrzowie 16 okręgów i 2 zespoły z okręgu katowickiego. Zostaną oni podzieleni drogą losowania na sześć grup, w których będą rozgrywać mecze każdy z każdym, a mistrzowie grup awansują do II ligi. Jeżeli w danym okręgu będzie więcej niż jedna klasa o-kręgowa, to zwycięzcy poszczę gólnych grup muszą rozegrać między sobą spotkania, aby wy łonić reprezentanta do walki o II ligę.- Decyzje o ilości grup w okręgach zapadną 5 sierpnia, na roboczej naradzie w Polskim Związku Piłki Nożnej w Warszawie, gdzie spotkają się przewodniczący wydziałów gier wszystkich okręgowych związków piłki nożnej. ZWYCIĘSTWO SIATKARZY W RYDZE Polscy siatkarze wygrali mię dzynarodowy turniej w Rydze. W ostatnim dniu turnieju Polacy pokonali reprezentację Armii Radzieckiej 3:1 (12:15, 15:3. 16:14, 15:5). Z udziałem 6 drużyn rozpoczął się w Doniecku międzynarodowy turniej siatkarek. W pierwszym swym spotkaniu Pol ska przegrała z NRD 0:3 (9:15, 9:15, 13:15) W pozostałych meczach reprezentacja ZSRR zwy ciężyła Bułgarię 3:0, a akademicka reprezentacja ZSRR pokonała Węgry 3:1. UNIWERSJADA-73 Tradycja udanych występów radzieckich akademików na U-niwersjadach zobowiązuje. Reprezentacja ZSRR wystąpi w Moskwie (15—25 sierpnia) w do borowym składzie. Dotychczas ekipy radzieckie zebrały na U-niwersjadach bogate żniwo ponad 200 medali. Tym razem bilans ten zostanie chyba znacznie poprawiony. O ostatecznym awansie do reprezentacji decydowały zakrojone na szeroką skalę eliminacje. Startowało ponad milion studentów! Później wyłoniono szeroką kadrę 400 zawodniczek 1 zawodników z 104 wyższych uczelni. Sportowcy o najgłośniejszych nazwiskach to: w lekkiej atletyce — Borzow, Awilow. Kor-neliuk, Arżanow. Melnik i Czy żowa. W gimnastyce s-~_ tu An-drianow, Klimenko. Turisżcze-wa, a kto wie ery nie ę+^rie na starcie, również i Korbut. W szermierce powołano Stankowi-cza, Koteszewa, Biełową l Bu-roczkinę, w tenisie — Morozo-wą i Kakulię. • immmś ■Mmm- mmmmmm m v\- mt ** TROLEJBUSY CIĄGLE NA CHODZIE W Warszawie zlikwidowano ostatnia linię trolejbusowa, a „zabytkowy" pojazd został „rozebrany" na pamiątkę przez wielbicieli „staroci", a tymczasem w innych wielkich miastach ten typ pojazdów ciągle jest w ruchu. Specjaliści orl komunikacji wielkomiejskiej podkreślaia liczne zaletv trolejbusów: icli cicha jazdę, brak trujących spalin, łatwość w eksploatacji ze względu na dostępność elektryczności i stosunkowo riska jej cenę, W innych krajach socjalistvcznvch, nr>. w ZSRR i Bułgarii, trolejbusy są najpowszechniejszym środkiem komunikacji w miastach. W te pojazdy zaopatrują wymienione kraje, czechosłowackie zakłndy przemysłu komunikacyjnego Skoda w miejscowości Ostrów (zawodnie Czechy). 90 procent rocznej produkcji wysyła się na eksport. Na zdjęciu: wnętrze nowego trolejbusu. Z 7-tonowvm ładunkiem odbędzie on próbną jazdę na dystansie 50 tysięcy km. CAF — CTK Polsko-francuska kooperacja w produkcji urządzeń komputerowych WARSZAWA (PAP) 200 sztuk tzw. drukarek mozaikowych — urządzeń służących do zapisywania materiału wyjściowego z maszyn matematycznych — wyprodukują w br. Zakłady Mechaniki Precyzyjnej „MERA" w Błoniu. Drukarki te zaliczane obecnie do najnowocześniejszych na świecie w tej grupie urządzeń cechują się niezwykle oryginalnymi i wysoce efektywnymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi. M. in; umożliwiają zapisy wanie danych wyjściowych z maszyny cyfrowej w tem pie 180 znaków na sekundę. Oznacza to zapisanie w ciągu jednej minuty przeszło trzech stron znormalizowa nego maszynopisu. Drukarki te — wyposażone w obwody scalone — są niezwyk le lekkie: ich ciężar nie prze kracza 25 kg, podczas gdy — dla porównania — popu larna maszyna biurowa do pisania waży ok. 10 kg. Podjęcie tego rodzaju pro dukcji jest rezultatem zawarcia za pośrednictwem PHZ „METRONEX" umowy kooperacyjnej między polskim przemysłem a fran cuską firmą „Logabax" — znanym na świecie producentem automatów obrachunkowych — urządzeń do fakturowania i księgowania bazujących na elektronicznej technice obliczeniowej. Zgodnie z porozumieniem łą czna wartość dostaw po obu stronach ma osiągnąć w cią gu 4 najbliższych lat ok. 15 min franków. Umowa o współpracy obejmuje dostarczenie przez stronę fran cuską założeń konstrukcyjnych i technologicznych oraz niektórych maszyn do produkcji drukarek. Polska będzie natomiast eksportować dla potrzeb odbior ców francuskich wyroby fi nalne oraz niektóre — wytwarzane tylko w naszych zakładach elementy i podzespoły, zachowując równo cześnie prawo eksportowania drukarek także do innych krajów. Uruchomienie produkcji tego rodzaju urządzeń jest nie tylko ważnym czynnikiem przyspieszającym rozwój polskiej informatyki. Dzięki temu umacnia się także pozycja naszego kra ju jako producenta specjali żującego się w wytwarza- niu urządzeń peryferyjnych do komputerów wśród kra jów członkowskich RWPG. Drukarki mozaikowe mogą bowiem być stosowane do różnych typów elektronicznych maszyn cyfrowych, w tym także do maszyn typu ,,RIAD", które stanowią pod stawę systemu informat.ycz nego państw wspólnoty socjalistycznej. Trzeci dzień Berlińskiego Festiwalu Młodych Przyjaźń, solidarność, postęp Festiwal Piosenki pod hasłem: „Polityczna pieśń na Festiwalu". Interesującym, festiwalowym forum wymiany poglą (Dokończenie ze str. 1) Nasi przedstawiciele przema wiali się z młodymi związków Program trzeciego festiwalo- wisli na centralnym wiecu cami z innych krajów nad spo we^o dnia obejmą też spot- drugiego dnia festiwalowego, sobami współgospodarowania kania delegatów ze znanymi manifestując solidarność mło- w swoich zakładach pracy, osobistościami z zagranicy i z dzieży świata z młodzieżą Pół Z dużym zainteresowaniem NRD działaczami na polu wysnu Indochmskiego. przyjęte zostały wystapiema oświaty medycyny sportu.kul Młodzi polscy artyści wystę polskich delegatów uczestni-tury Kontynuowana była powali przed mieszkańcami cząc.ych w seminarium ooświę-nrezentacia salowych progra- stolicy NRD na licznych estra conym udziałowi młodzieży w mów narodowych poszczegól- dach usytuowanych pod go- ochronie naturalnego środowi-nych delegacji. Atrakcyjnie niebem, . ska człowieka. Nasze doświad WVDadło międzynarodowe Nonstop przez kilka godzin czema w tej dziedzinie - to święto pieśni, tańca i oby- przy, dużym zainteresowaniu akcje organizacji młodzieżo. czajów ludowych: pieśni i tań w ośrodku kultury polskiej, wych służące pielęgnacji sroce narodów arabskich Z pro- prezentowano młodziezy filmy dowiska oraz zakrojona na sze gramów już rozpoczętych kon- dokumentalne i krótkometrażo roką skalę kamoania prac spo tynuowane są międzynarodo- we młodych polskich twór. łecznych usuwających zrodła we konkursy artystyczne oraz cow a wśród nich laureatów zagrozema wod, gleby i po_ festiwali krajowych i zagra- wietrzą. nicznych. W kinie „Babylon" otwarto trybunę młode- BERI,IN (PAP) go filmowca. Zaprezentowane Niezwykły program radiowy w niej zostaną filmy reżyse- nadaje przez całą dobę z oka-dów i doświadczeń, miejscem rowane przez spółkę: Jerzy zji Festiwalu Radio NRD. Tak i fłnir^iłYrli rlvsku Gębski i Andrzej Halor oraz będzie az do zakończenia Fesii-arStib=wspaŁ. nagrodzony Grand Prhc Festi waln. Zapewnienie ciągłości te snego świata jest Międzyna- walu Krakowskiego film An- go programu wymagało m. in rodowy Klub Studencki. Wczo- grzeją Brzozowskiego pt. przygotowania 3.900 taśm z u-rai rozpoczęło się w klubia J?ierwszych dziesięć dni uka- tworami muzycznymi. Gdyby seminarium, na którym oma- żujący pierwsze chwile życia taśmy te ustawić jedna na wiane są problemy związane w Wietnamie po przerwaniu drugą, powstałaby piramida o z udziałem organizacji stu- działań wojennych. wysokosci 12-piętrowego gma. denckich różnych krajów w Na rozpoczętych branżowych chu. W każdym festiwalowym rozwiązywaniu takich zagad- spotkaniach młodych specjali- dniu Telewizja NRD emituje nień jak prawo młodzieży do stów z różnych dziedzin życia program składający się z 250 kształcenia, demokratyzacja "asi uczniowie wspólnie z ko- minut. Odbiera go 10 mln wi-procesów edukacji, ranga szkol legami innych krajów deba- dzów w NRD oraz dziesiątki nictwa wyższego w życiu spo- towali nad sposobami podno- milionów w całym świecie, łeczeństwa, działalność kultu- szerua wyników w nauce oraz Wykorzystywanych jest do te-ralna oraz kwestie socjalno-by nad . rozwijaniem samorządu go celu 12 wozów transmisyj-tnwp młnHripży studenckiej uczniowskiego. Ich starsi kole- nych z zainstalowanymi na W Sali Kongresowej przy dzy - młodzi związkowcy de- nich 70 kamerami. Sprzęt ten nlacu Aleksandra w Berlinie legaci na Festiwal z Łodzi, obsługuje 50 sztabów filmo-odbyło się wczoraj Sp0tkanie Warszawy, Katowic zastana- wych. festiwalowych delegacji Polski i NRD. Delegaci podzielili się wrażeniami z dotychczasowego przebiegu wielkiego forum młodzieży z całego świata o-raz omówili problemy, które wspólnie rozwiązywać będą w ramach współpracy między bratnimi organizacjami. Delegacje złożyły również wieńce i kwiaty pod pomnikiem Żołnierza Polskiego i Niemieckiego Antyfaszysty, znajdującego się w Parku Friedrichshain. Do Berlina na Festiwal przy była jako gość tej imprezy wy bitna działaczka ruchu komunistycznego i murzyńskiego USA, Angela Davis. Angelę Davis, która jest członkiem KC KP USA, powitali na lotnisku Schoenefeld członek Biura Po litycznego, sekretarz KC SED, Herman Axen oraz I sekretarz Centralnej Rady FDJ, Guenther Jahn. Festiwalowe dni upływają pod znakiem dużej aktywności polskiej delegacji. Członkowie naszej delegacji biorą aktywny udział we wszystkich waż niejszych imprezach politycznych i spotkaniach z młodzieżą różnych krajów. Z „ORBISEM" przez ZSRR MOSKWA (PAP) Wśród licznych wycieczek organizowanych przez „ORBIS" znaczne miejsce przypada na podróże po Związku Ra dzieckim, Rokrocznie biuro kie ruje pociągi przyjaźni i setki grup wycieczkowych do Kraju Kad. 45 trasami podróżują Polacy po ZSRR. Biegną one m. in. przez Moskwę, Leningrad, Rygę i Wilno. W tym roku „ORBIS" organizuje dwutygodniowe wyciecz ki wypoczynkowe do PIcundy i Soczi. Tylko w br. „ORBIS" skieruje do ZSRR 20 tys. osób. Współpraca w dziedzinie tu rystyki między naszymi krajami znacznie się ożywia. W nadchodzącym roku przewiduje się, że Związek Radziecki odwiedzi 23,5 tys. turystów, a w 1975 — ponad 25 tys. W Szwecji spódnice na indeksie SZTOKHOLM. Przysłowiowa tolerancyjność Szwedów wobec sposobu ubierania się i zachowania blis:nich okazała się .-jeszcze raz dawno przebrzmiałym mitem. Jak informuje w tonie pełnym oburzenia prasa Sztokholm ska. do Związku Zawodowego Pra cowników Komunalnvch wpłynęły ostatnio liczne skargi od kobiet zatrudnionych we władzach samorządowych, że sa one szykanowane i obrażane przez współpracowników z nowodu noszenia... spódnic i sukienek. Zdaniem nietole-rancyjnvch Szwedów, strój taki jest nieprzyzwoity, a ponadto świadczy o „burżuazyjnym stylu życia". Porządna i postępowa kobieta powinna chodzić tylko w spodniach! 40 tys. samochodów rocznie z nowego zakładu FSO na Żeraniu Rekordowe tempo modernizacji inwestorem; Fabryką Samocho dów Osobowych i wszystkimi uczestnikami procesu inwestycyjnego. Sprawnie działa Rada Budowy i zespół zaopatrzenia w materiały i urządzenia. Komitet Fabryczny PZPR pomaga w rozstrzyganiu ,,,od ręki" wielu trudnych spraw związanych z bradzo napiętymi terminami robót. WARSZAWA (PAP) ' Na placu budowy w FSO Gorące dni przeżywają załogi warszawskiego przedsiębior spotkać można zresztą wielu stwa „Betonstal", które modernizuje i rozbudowuje Fabrykę znaiornych sprzed ponad 7 lat( Samochodów Osobowych na Żeraniu. W hali, w której monto kiedy to fabryka ta rozpoczy-wano rocznie 17 tys. warszaw, powstawać będzie — po zain- nf^a modernizowanie produk-stalowaniu najnowocześniejszych taśm produkcyjnych — 40 cii warszaw. Np. brygada be-tys. fiatów w różnych wersjach. toniarska Mieczysława Grom ka adaptowała wtedy tę halę. Modernizacja prowadzona nie skomplikowany zestaw a- Na tej ^ budowie pracował już jest w rekordowym tempie: gregatów wielkiej lakierni. Do także inż. Mirosław Kunów -prace zaczęły się w marcu br. bra robota budowlanych przy- ski- Wszyscy przypominają^ tr-a już w sierpniu z nowego za niesie wymierne wartości w raz wydatne skrócenie aktual kładu mają wyjechać pierwsze postaci kilku tysięcy samocho nych terminów w stosunku do samochody. W ten sposób pla dów, które żerańska fabryka tego, co wykonywano przed nowany cykl inwestycyjny zo- wykona jeszcze w tym roku. ^ty- , stał wydatnie skrócony. .Ted- w ramach przyjętych dodatko- wyścigu z czasein przy- wo zobowiązań. stąpiły także inne liczne przed W rozmowie z dziennika- siębiorstwa; fabryki wentylato rzem PAP pracownicy .,Beton- rów w Malborku i Chełmie stalu" jako podstawowe źród- nocześnie z halą montażową. rozpocznie pracę nowa spawał nia, niezbędna dla całej fabryki, podejmującej produkcję kil ku nowych odmian samochodów. Uruchomiony też zosta- wskazali dobrą współpracę z Z FRONTU PRAC ŻNIWNYCH Ze spokojem i rzetelnością (dokończenie ze str. 1) jemy systemem brygadowym. Bryga- 327 hektarów — mówi dyrektor. — Mi- dą dziewięciu vistul kieruje inż. Jerzy mo że około 20 procent zasiewów mie-W Kombinacie PGR w Sycewicach Bernaczek. Nad pracą brygady trzech liśmy na glebach klasy VI, a resztę w powiecie słupskim, w minioną nie- bizonów czuwa inż. Gabriel Warnel. na V, zbiory z hektara sięgają 25 kwin dzielę zakończono koszenie rzepaku. Bizony mają zapewnioną drugą zmianę tali. Teraz czekamy na dojrzałość zbóż, uprawianego tu na areale 280 ha. Zbio kombajnistów. Każdej z brygad towa- która winna nastąpić za 2—3 dni. Naj-ry wahają się w granicach 26 q z ha. rzyszy w polu pogotowie warsztatowe wcześniej gotowy do zżęcia będzie jęcz Okres bezdeszczowy spowodował więc z częściami zamiennymi. Zgodnie z pla mień. Warunki atmosferyczne sprawiły obniżenie plonów w stosunku do ubie- nem winniśmy zebrać po 33 kwintale że na 5 hektarach legło żyto, a pszeni-głorocznych, o około 2 q z ha. Dosusza zbóż z hektara. ca leży częściowo na obszarze około nie rzepaku odbywa się w kombinacie Na ścierniskach kombinatu trwa zbiór 15 hektarów. Reszta zbóż stoi, co jest przez całą dobę. Odstawa wykonywana słomy, który nie nastręcza trudności, następstwem racjonalnego nawożenia jest bieżąco. Samochody trzy razy gdyż jest dostateczna ilość sprzętu, azotowego, przy zwiększeniu dawek po-dziennie przemierzają trasę do magazy Rozpoczęły się już podorywki. Orki pod tasowo-fosforowych. nów w Jezierzycach. Do dziś kombinat rzepak są w stadium końcowym. Siewy 10 kombajnów rezerwowych pozwa-odstawił ponad 360 ton ziarna. Pod- tej rośliny na areale 330 hektarów za- la w każdej chwili uruchomić drugą kreślą się znacznie sprawniejszy, niż kończone zostaną na polach kombina- zmianę na bizonach. Ruchoma ekipa w latach ubiegłych, odbiór ziarna. tu do połowy sierpnia. warsztatowa ośrodka wyposażona jest W niedzielę przystąpiono w zakła- W państwowych ośrodkach hodowli dostatecznie w części zamienne do kom dach kombinatu do zbioru jęczmienia, zarodowej powiatu sławieńskiego zbiór bajnów i — zgodnie z zaleceniem — Zakłada się, że przy dobrej pogodzie rzepaku zakończono. Zmiany pogody, wykonywać będzie również naprawy zbiory zbóż zostaną ukończone w dwóch powodujące pękanie strąków i osypywa- sprzętu chłopskiego. Kłopotów przyspa-tygodniach. Nieprzychylna aura może nie się, wpłynęły na obniżenie plonów, rza natomiast brak części zamiennych przedłużyć żniwa o tydzień. Wstępna ocena wykazuje, że w sławień- do pras jaga. Zakupione przed dwoma — W czasie zbiorów rzepaku stosowa skich ośrodkach hodowli zarodowej ze- miesiącami prasy tego typu zepsuły się liśmy system wykorzystywania każdej brano rzepaku przeciętnie po 24 kwin- przy zbiorze siana. Chodzi o wymianę sprzyjającej godziny. Bywało, że kosi- tale z hektara. W niektórych ośrod- sprzęgiełka — części tej nie można ni-liśmy w przerwach deszczu po 2—3 go kach przystąpiono wczoraj do zbiorów gdzie dostać. dżiny w ciągu dnia. Ta zasada pozwo- jęczmienia i żyta. Jeśli dopisze pogo- Systematycznie, po zbiorach, doko-liła nam zakończyć zbiory tej rośliny da, zbiory pszenicy zaczną się lókalnie nywuje się w ośrodku podorywek na przed końcem lipca. W zeszłym roku na początku przyszłego tygodnia. całym areale, z wyjątkiem obszarów Na trasie naszego rekonesansu POHZ przeznaczonych na wsiewki. Te stosuje w Ostrowcu. To już 26. żniwa na tym się przede wszystkim na 250-hektaro-terenie dyrektora ośrodka — Kazimie- wyra obszarze po pszenicy, rza Krajewskiego. — W sobotę zakoń- Sląskim, Zakłady Suwnicowe ło przyspieszenia temna prac w Gliwicach i Lakiernicze w Wieluniu. Przygotowano już pracowni ków dla zmodernizowanej hali, która jest praktycznie nową fabryką. Przeszkolono 1300 robotników z montażu warszawy, tworząc z nich fiatowską. zmianę „C", do czasu przenie sienią ich na nowe stanowiska Dla załogi tej przygotowano szatnie, umywalnie, bufety i kioski. byliśmy w tym okresie dopiero w połowie zbiorów — mówi dyrektor Kombinatu PGR w Sycewicach, mgr inż. Józef Matuszak. — Szybsze winno być również tempo żniw zbożowych. Pracu- czyliśmy zbiory rzepaku na areale By gość w restauracji przestał być intruzem KIELCE (PAP). W zatłoczonej kieleckiej restauracji „Jodłowa" kelnerka rozgląda się z dezaprobatą po sali i pyta z wyrzutem: ,,Po co tyle tego się naszło". Szefowa kuchni w innej restauracji — „Źródłowej" — zarobiła jednego dnia na wycieczkach szkolnych cztery kilogramy schabu. W „Dworcowej" w Skarżysku i radomskiej „Jubilatce" o-szukiwano na kawie. Kiedy opisu jąca te fakty autorka artykułu w „Słowie Ludu" zapytała w restauracjach. dlaczego podaje się wyszczerbione filiżanki i talerze — odpowiedź była wymowna: „A co to pani przeszkadza". Wprowadzono w gastronomii no wy system — pracownicy nie maja profitu od sprzedaży alkoholu. Wymaga to generalnych zmian w gospodarowaniu i gastronomicznej obsłudze. Trzeba w niej obniżać sprzedaż wódki; gastronomia musi starać sie o wyrobienie sobie mar ki a kierownicy restauracji — dbać o pozyskanie klienta. Od tego bowiem uzależnione będa place. Niełatwo przełamać stare nawyki, ale w końcu trzeba — po to, by gość przestał być intruzem. Głos nr 212 T. FISZBACH Strona 3 nr r t Bułgarskie konfrontacje J jprawności fizycznej i poprawę samopoczucia. I jeszcze jedna, niezmiernie AK I GDZIE spędza- W okręgu warneńskim pla- ważna, uwaga. Kiedyś tury- my nasze urlopy? Jak ny są jeszcze śmielsze, bar_ ści domagali się obfitszego wy- byśmy chcieli je spę- dziej dynamiczne. Wobec wy- żywienia, według tradycyjnej dzać, odpoczywać po czerpania się terenów na wy- bułgarskiej kuchni. Teraz ob- pracy? brzeżu, na północ od Warny, serwuje się zmiany w gustach. W wielu środowis- cały pas kilkudziesięciu kilo- Domagają się jedzenia mniej kach przyjął się pogląd, że metrów aż do krańców Zło- kalorycznego, aby nie stracić idealną formą wypoczynku tych Piasków jest już zurba- urody po odchudzeniu. Czło- jest pobyt w uznanym, najle. nizowany i stanowi wielką wiek XXI wieku będzie pod piej zagranicznym kurorcie, aglomerację warneńską, głów- tym względem jeszcze bardziej Często też miarą oceny jest na uwaga skierowana została wymagający. wysokość opłat za hotele i wy- na południową część wybrze- Już tych kilka zaledwie uwa^ żywienie oraz odległość od ża. Tam, gdzie teraz są — jak może stanowić materiał do miejsca zamieszkania. Liczy mówią gospodarze — spokojne głębokich przemyśleń^ dla ur_ się więc pobyt w Bułgarii, wioski, puste plaże, góry, rze- banistów i architektów, pro- Rumunii, jeszcze wyżej notu- ki i niezagospodarowane źródła jektantów wnętrz, konstrukto- je Jugosławię, Włochy, Fran_ wód mineralnych. Tam zamie- rów. Można spodziewać się, cję, Hiszpanię... rzają zbudować — uwaga — że zaproponują jako rozwią- Ale jednocześnie nasuwają 100 tys. miejsc! się inne uwagi. Czy obserwowaną, dość powszechna, dążność do budowy przyzakładowych ośrodków wypoczynkowych w lasach, nad jeziorami jest konsekwencją skromnych zasobów finansowych? Czy urlop spędzony w domku kem pingowym jest istotnie mniej wart niż w luksusowym hotelu? zan,ie miasta-ogrody — z du. Kurorty dla... ludzi W pierwszym etapie, który żą ilością zieleni i kwiatów, wyznaczono na 1985 r. ma ich alejkami spacerowymi zamiast być 50 tys. — Będzie to — wy tradycyjnymi deptakami a je IV:, . , . . . . , iaśniają gospodarze — okres dnocześnie duże centra roz- Nasi południowi przyjaciele inwestowanja głównie w in- rywkowe. Ale czy w tym wła. w ciągu prawie 20 lat inten- frastrukj;uręi Trzeba najpierw śnie kierunku pójdą, trudno zbudować drogi, zapewnić łącz przewidywać. Nie zapominaj- ność, uzbroić tereny, zbudować my, że ciąży na nas, na na--vszych sposobach myślenia tra- N sywnego rozwijania bazy turystycznej i wypoczynkowej rządzenia komunalne, oblek- szych sposol ",™JL jjti ty socjalne itp. W drugim eta- dycja. Może zaproponują zu iż znacznie krótszym, bo pełnie cos nowego. W każdym bądź razie Bułgarzy nie odkładają uwag spe cjalistów do szuflad projektantów nowych ośrodków wypoczynkowych, a starają się już teraz z nich korzystać. Wszystko to z myślą, aby do po- WŁADYSŁAW ŁUCZAK Na zdjęciu: fragment nowoczesnej architektury. Zdjęcie autora * BERLIN Otwarcie festiwalu przydatne dla nas, a szczegół nie projektantów przyszłych P*. ć osrodkow wypoczynkowych . , . r l sanatoryjnych w Kołobrzegu st!»ne 50 tys' miejs<\..... i w całym pasie wybrzeża o- Jakie to będą ośrodki, jakie raz pojezierza. obiekty? Czy wystarczy na Opłacalność turystyki pozo- tych nowo udostępionych te- staje poza dyskusją. Wpraw- renach powtórzyć to, co zbu- dzie nie udało sie nam uzv dowano w Złotych Piaskach w^y&iK-u iu l my skać SUŁ1W lub nowocześniejszej Albenie? wielkość dochodć-w uzyskiwa- Jąka ma być architektura, ja- nych z turystyki ale to już kie funkcje obiektów? inny problem. Wystarczy przyj Wracamy więc do punktu rzeć się Warnie, Burgas, Nes- wyjścia: co wolimy, co daje seberowi i innym miejsco- nam większą satysfakcję, ^ co wościcm nadmorskim, aby u- zapewnia lepszy, skuteczniej- swiadomić sobie ogrom prze- szy wypoczynekZaciszny in- mian, jakie nastaoiły w nich dywidualny domek kempin- chociażby w ostatnim dziesię- Sowy czy wielki hotel-młyn, cioleciu. Rozbudowa miast, rozbrzmiewający wielojęzycz- dróg, handlu i usług jest nym tłumem. Gdzie lepiej wy wręcz zaskakująca, Nie ulega popzywamy: w rozbawionym najmniejszej wątpliwości, że tłumie, wśród atrakcji, przy źródłem finansowania tych wrzaskliwych^ orkiestrach czy bądź co bądź kosztownych in- też na spokojnej plaży, wśród westycji były dochody z tu- zieleni, z dala od ludzi. rystyki. Pytania nie są pozbawione Obecnie w okręgu warneń sensu. Od odpowiedzi zależeć skim a więc głównie w Druż- będą decyzje urbanistyczne, bie i Złotych Piaskach, Korni- charakter zabudowy. tet Turystyki i Wypoczynku ■ _ problem jest o tyle trud- (dawny, zreorganizowany „Bał niejszy — zwierzają się go- kanturist) dysponuje 20 tysią- spodarze — że budować bę- cami łóżek. W okręgu Burgas dziemy dla ludzi żyjących już a więc znów głównie w Sło_ w xxi wieku.Kierunki rozwo necznym Brzegu oraz Nesse- ju społeczno-gospodarczego są berze, Sozopolu, Miczurinie i na ogół znane. W najogólniej- innych mniejszych miejsco- SZyC}1 zarysach możemy prze- wościach, łącznie z kempin- widywać warunki w jakich gami, jest około 25 tys. łóżek. będą żyli iu'. psychologów ltp. Ich hc Ae te pian. są realne, od- ustalenia są niezwykle inte- powiadające lokalnym mozli- wościom, skorelowane z zaso- . bami siły roboczej tak bardzo . Ludzie stwierdzają potrzebnej w pracochłonnych n e lubią przebywać w dużych usługach. Ale to już sprawa hotelach, w tłumie. Wolą gospodarzy i na ich odpowie- niniejsze obiekty, najchętniej dzialnpść przytaczam liczby. z . osobnym wejściern. Chcą W okręgu Burgas zamierza się mieć własną wannę i samemu w najbliższych latach oddać regulować sobie temperaturę turystom głównie na południu w°dy. Ponad^ wszystko chcą a więc najmniej rozwiniętej odpoczywać intensywnie i ob- części wybrzeża, 70 tys. łóżek, cować z przyrodą. A więc po- Z 1,6 min turystów w 1972 r. trzebne są różnego typu lokale zamierza się dojść do 4 min rozrywkowe, ale także obiekty ŚWIATOWE ECHA berlińskiego Festiwalu w 1980 r. Głos nr 212 Strona 4 sportowe, takie w których człowiek nie będzie biernym obserwatorem, a będzie mógł sam uprawiać • różne sporty, wpływające na podwyższenie * BUDAPESZT Dziennik „Nepszabadsag" stwierdza Komsomołowi, maszerującemu pod fla NRD X Światowego Festiwalu Mło- m. in.: „Już sama liczba uczestników gami z portretem Lenina. Południowo- dzieży i Studentów z udziałem ponad jest dowodem tego, jak wielką drogę w wietnamscy bojownicy o wolność po raz drugi przemaszerowali przez stadion — tym razem na ramionach swych włoskich przyjaciół... Tego ńie było jeszcze nigdy dotychczas. To oznaka, że świat się zmienia. Któż mógłby wątpić, że ta młodzież będzie go zmieniała dalej". W artykule wstępnym „Neue Zeit" czytamy m. in.: „Berlin — stolica naszej republiki stał się miastem młodzie ży i nie ma nikogo, kto nie zostałby 20 tys. uczestników ze 140 krajów, ciągu ostatnich dziesięcioleci przebyła wciągnięty w wir młodzieżowych spraw. „Berliner Morgenpost" podkreśla, że na całym świecie idea antyimperiali-W niedzielę uczestnicy Festiwalu kła- na trybunie honorowej, obok Ericha stycznej solidarności, pokoju i przy-dą ważny akcent na swe polityczne Honeckera i innych osobistości, obecny jaźni". akcje. „Solidarność z narodami i mło- był również przewodniczący organiza-dzieżą, ze studentami Wietnamu, Laosu cji wyzwolenia Palestyny, Jaser Arafat, i Kambodży — teraz z całym rozma- a tysiące berlińczyków obserwowało chem" — tak brzmi hasło dnia ustało przemarsz młodzieży w kierunku stanę przez międzynarodowy przygotowawczy. gę na liczny udział młodzieży z całej Na spotkaniach i seminariach, na NRD. wiecach i wielu innych imprezach ta ^ MOSKWA ' solidarność stanie się także festiwalową rzeczywistością". W relacji z otwarcia Festiwalu ber Komentator „Jungę Welt" zauważa, lińskiego dziennik „Prawda" pisze, iż iż szczególnie serdecznie witano delega- dominowały tam trzy hasła, jednoczące tów Wietnamu oraz ZSRR. „Wietnam wszystkich, którzy w tym dniu zebrali mosferze entuzjazmu i radości — pisze zwycięży, a my wraz z nim" — pisze się na stadionie, a mianowicie: soli- dziennik „Unita". — Spotkanie przed-gazeta — wyrażając niezłomną solidar darność, pokój, przyjaźń. Wiadomość, stawicieli młodzieży z Azji, Afryki, Ame ność z DRW. że towarzysz L. Breżniew przesłał ser- ryki Łacińskiej i Europy z młodymi bo-Radosny nastrój podczas otwarcia — deczne pozdrowienia uczestnikom X jownikami bohaterskiego narodu wiet-stwierdza „Der Morgen" — nie zaciera Światowego Festiwalu Młodzieży i Stu- namskiego stało się potężną manife-pamięci o tym, że X Festiwal — tak dentów została przez wszystkich dele- stacją internacjonalizmu". (PAP) * HELSINKI „Tylko udziałem uczestników uro-komitet dionu. „Der Tagesspieger zwraca uwa- ^ości otwarda Festiwalu__ pje stać się takie przeżycia, jakie w sobotę w Berlinie były udziałem dziesiątków tysięcjy młodych ludzi". * RZYM „Otwarcie Festiwalu nastąpiło w at- UWAGA - BĄOt PRZEZORNY NA DRODZE Zgłoś się Dźwięk syreny przeszył powietrze. Ludzie przystawali; spoglądając za oddalającą się karetką pogotowia. Nie obyło się przy tym bez komentarzy: wypadek, czy „zwykły" atak serca. A po chwili znów wszystko powróciło do normy. Było sobotnie popołudnie. Pora odpoczynku. Ale nie dla wszystkich. Dla Rozgłośni Polskiego Radia w Koszalinie i Komendy Wojewódzkiej MO była to po prostu któraś z rzędu godzina akcji „Uwaga — bądź przezorny na drodze". Nie wszyscy pamiętali o tym haśle, mimo że powtarzano je co kilkanaście minut w programie I oraz w programie Koszalińskiej rozgłośni. SZTAB akcji wojewódz kiej, pod kryptonimem „Delta", mieszczący się w Rozgłośni, przyjął meldunek o wypad ku. Jedziemy milicyjnym fiatem. Za kierownicą por. KW MO, Tadeusz Panfil. Natomiast komendant akcji, por. Józef Kałowski zastąpi tym razem dziennikarza. Ma przygotowany magnetofon, by na miejscu wypadku nagrać rozmowy ze świadkami. Niedaleko cd Mielna stoi po tężny star. Jego masywny zde rzak jest bardzo wygięty. Pod kołami leży motocykl. Ofiary wypadku już nie ma. — Byłem zwrócony w stronę Kpszalina, gdy usłyszałem jakiś metaliczny stuk — opo wiada Władysław Welz. — Na tychmiast odwróciłem się i zo baczyłem jak motocyklista leci w powietrzu. Przeleciał tak ze dwa metry. Podbiegłem do niego. Miał rozbitą głowę z prawej strony. Zatrzymałem więc pierwszy nadjeżdżający pojazd i poprosiłem kierowcę o odwiezienie rannego do szpitala. — To Jurek Jaworski ze Strzeżenicy — informują stojący obok gapie. — Odwoził kolegę do Mielna i wracał. Nic tu po nas. Na miejscu pracuje już ekipa dochodzenio wa. Wracamy do bazy, wolniej, bez włączania alarmowych świateł. — Bardzo nieostrożnie jeżdżą kierowcy dużych samccho dów ciężarowych — stwierdzam po pewnej chwili. — Tu raczej była wina motocyklisty — oponuje por. Kałowski. — Skoro widział, że samochód skręca, po co wyprzedzał... — Chwileczkę, przecież nie wiecie, czy star miał włączony kierunkowskaz — przecina dy skusję por. Panfil. — Ile razy zdarza się, że kierowcy włączają kierunkowskaz dopiero w chwili skręcania. Wdajemy się w ożywioną dysputę na temat wypadku. Przerywa ją w pewnej chwili jakiś głos. — D-12. D-12. Tu Delta. Zgłoś się. Odbiór. D-12 to właśnie my. Porucz nik Panfil podnosi więc słuchawkę. — Delta. Delta. Tu D-12. Zgłaszam się. Odbiór. — Podaj,co to był za wypadek. Zaraz mamy wejście na antenę. Sztab otrzymuje potrzebną informację i przynagla, żeby szybciej wracać do bazy z nagranym materiałem. W rozgłośni gorączkowa atmosfera. Za chwilę S-2 w War szawie (kryptonim rozgłośni centralnej) wywoła Koszalin. Redaktor Włodzimierz Konarski przygotowuje kolejny mel- ■ dunek. Do studia wchodzi także por. Kałowski. Zda krótką relację z wypadku pod Mielnem. Po chwili rozlega się kia kson samochodowy i głos spikera — „Uwaga — bądź przezorny na drodze". Tu studio S-2. Prosimy na antenę Kosza lin... Słuchacze z całej Polski dowiadują się, że w województwie koszalińskim, mimo natężonych działań patroli MO i społecznych inspektorów dro gowych zdarzyły się w tym dniu wypadki. Oto kierowca taksówki z Koszalina, numer boczny 182, nie zachował o-strożności podjeżdżając do „zebry". Na przejściu znajdował się właśnie przechodzień, który został potrącony przez samochód. Wypadek może mieć dość tragiczne następstwa. Koszalin przygotowuje się do wejścia na program lokalny Rozgłośni. Przeglądam meldunki, jakie wpłynęły do sztabu. Jest ich dużo. W powiecie szczecineckim star ET-0045, należący do PKS uderzył w skręcającego motorowerzystę. Stan ofiary ciężki. Motorowerzysta nie miał dokumentów. W Wałczu patrol milicyjny zatrzymał pijanego rowerzystę, Zygmunta Kwiatkowskiego. Jego sprawę rozpatrzy kolegium... — Jak się zachowują obcokrajowcy na naszych drogach? — pytam milicjantów. — Bardzo różnie. Niektórzy szarżują — odpowiada por. Kałowski. — Dziś na przykład usiłowaliśmy dogonić w Koszalinie dwa samochody BMW z NRF. — A ja ukarałem kilku — wtrąca por. Zygmunt Michalski, który powrócił z kolejnego patrolu. Nie możemy jednak dokończyć rozmowy, bo otrzymujemy wiadomość o kolejnym wypadku w Kiszkowie. Na miejscu wypadku spore zbiegowisko. Właśnie przed chwilą odjechały dwie karetki, które zabrały motocyklistę i pasażera. Mają połamane no gi. — Wypadek został spowodowany wskutek nadmiernej szybkości i nieostrożnej -jazdy — informuje kpt. Tadeusz Bryl, z KW MO — Kierowca był trzeźwy. Kiedy na drugi dzień włączam radio, pierwsza informacja pochodzi właśnie z Koszalina. Dowiaduję się, że patrole MO zatrzymały już 13 pijanych kierowców, najwięcej w powiecie sławieńskim. Nie obyło się również bez wypadków. Po godzinie 10 wyjeżdżamy wraz z por. Michalskim i red. Konarskim na kołobrzeską trasę. — Koszalin — Kołobrzeg to jeden z najładniejszych odcinków w województwie — zachwyca się por. Michalski. — Zielone znaki są doskonale widoczne. A jak estetycznie urządzono przystanki autobusowe. Przed każdym jest zatoka dla pojazdu... Jak on jedzie? Przecież może spowodować wypadek.! Musimy zawrócić Co się stało? Porucznik, prowadząc samochód i gawędząc spokojnie z nami, nie omieszkał zauważyć, że przejeżdżający obok traktor miał źle umocowaną łyżkę ładowacza. Chwiała się niebezpiecznie na obie strony, stwarzając zagrożenie dla przejeżdżających. Kierowca traktora nazywa się Stanisław Stańczak. Pracuje w POM w Dobrzycy i został skie^wany do Mścic w celu rozładowania transportu. Niestety,- n,ie posiada prawa jazdy, a karta wyjazdu jest wypisana na inne nazwisko. Numer rejestracyjny pojazdu EH 0902. — Bardzo proszę, panie poruczniku, niech mnie pan nie karze mandatem — prosi kierowca. — Ja dopiero cd niedawna jeżdżę. To moje pierwsze przewinienie. Zaraz umocujemy tę łyżkę. A prawa jaz dy zapomniałem, wszystko z pośpiechu... Dalszy patrol przebiega bez zakłóceń. Wracamy do rozgłośni na następne wejście na antenę. Sprawdzani, jak dziś pracuje TOS i pomoc drogowa. Mam- odegram—rolę bezradnej turystki z Katowic, któ rej „wysiadły" w fiacie hamulce. W informacji otrzymuję numer TOS — 262-17, natomiast nie mogę się dowiedzieć, jak się dodfwonić do pogotowia technicznego. Informacja tego nie wie! Wykręcam numer TOS. — Czy to TOS? — Tak. TOS. — Proszę o pomoc zasłaniając się swą bezradnością. Boję się ruszyć z miejsca, hamulce nie działają. — Niech pani przyholuje do nas samochód — słyszę w odpowiedzi. —• Ja? W jaki sposób? — 245-64 to numer pogotowia technicznego. — Czy mogę liczyć na szyb ką naprawę, jestem przejazdem. — To nas nie obchodzi. Mamy samych przyjezdnych. Jeśli naprawa niewielka, tn zrobi- my, jak nie — trzeba będzie postawić samochód. Druga rozmowa, z dyżurnym pogotowia PZMot. jest przyjemniejsza. Otrzymuj? dokładną informację o warunkach zapłaty i obietnicę, że za 15 minut przyjadą po mnie. To się nazywa załatwienie sprawy! Rozczarowanie następuje dopiero w chwilę potem, kiedy dowiadujemy się, od Jana Napieralskiego, on bowiem przyjął moje wołanie o pomoc, że... dyżur został ustalony tylko na czas akcji ra~ diowo-milicyjnej. O zgrozo, co ma wobec tego robić zmotoryzowany turysta, gdy mu się popsuje samochód w następną niedzielę? W chwilę później otrzymujemy alarmującą wiadomość. W pobliżu Darłowa jakiś samochód potrącił motocyklistę. Kierowca zbiegł z miejsca wy padku. Milicja rozpoczyna pościg. Pędzimy więc do Darłowa. W komisariacie sierżant informuje, że nastąpiła pomyłka. Zbigniew Cyperski je chał z nadmierna szybkością junakiem EV 30-71. Nie zapanował w pewnym momencie nad kierownicą, zjechał na pobocze z wybojami, a stamtąd do rowu, którym przejechał jeszcze 48 m. W błąd wprowadzili milicję... świadkowie. Sy tuacja wyjaśniła się, nieznany kierowca przestał być poszukiwany. To był nasz ostatni wyjazd. W sztabie akcji czeka już red. Zenon Suszycki. Na zakończenie proponuje wspólną rozmowę przed mikrofonem. Zaproszeni zostają do niej porucz nicy MO, Józef Kałowski, Zyg munt Michalski i Tadeusz Pan fil, red. Włodzimierz Konarski i niżej podpisana. Prowadzi red. Zenon Suszycki. Por. J. Kałowski dziękuje wszystkim funkcjonariuszom MO. Jeśli udało się nam ocalić choć jedno życie ludzkie, to możemy powiedzieć, że cel akcji został spełniony. WANDA RĘBACZ CAF — Matuszewski KREDYTY dla młodych małżeństw Minęły trzy tygodnie od wejścia w życie zarządzenia ministra finansów i handlu wewnętrznego w sprawie kre dytów dla młodych małżeństw na zakup artykułów przemysłowych przeznaczonych do wyposażenia wnętrz miesz kałnych. JAK wynika z informacji udzielonych dziennikarzom PAP przez dyrektorów oddziałów Banku PKO w miastach wojewódzkich najwięcej u-mów kredytowych na swoim koncie ma Kraków — 160 zgłoszeń o łącznej wartości 2,4 min zł. W stolicy umów takich zawarto nieco mniej — 125 na sumę 2,5 min zł. W innych .miastach stosunek ten kształtował się następująco — we Wroc ławiu 74 umowy — 1.2 min zł, Szczecinie 58 — 650 tys. zł, w Katowicach 42 — 800 tys. zł, w Rzeszowie 19 — 270 tys. zł. Jak na razie małą ilość zgłoszeń tłumaczą fachowcy panującą kanikułą i nie zawsze dostateczną informa cją oraz reklamą. Warto przypomnieć, że o-mawiany kredyt na zakup artykułów przemysłowych udzielany jest młodym mał żeństwom na niezwykle dogodnych warunkach. Bank przyznaje go do wysokości 6-miesięczn.ych poborów o-bojga młodych ,a pierwsza wpłata wynosi zaledwie 5 proc. Podstawowe wymogi to staż małżeński nie więk szy niż 5 lat i nie przekroczo na trzydziestka. Zarządzenie ministra handlu wewnętrznego skierowało do te go rodzaju sprzedaży kredy towej 21 pozycji handlowych stanowiących komplet ne wyposażenie gospodarstwa domowego. W pierwszym rzędzie są to meble, sprzęt elektromechaniczny jak pralki, lodówki, lampy, a ponadto bielizna pościelowa, stołowa, tkaniny dekoracyjne, a nawet garnki, komplety naczyń czy wózki dziecięce. Dla ułatwienia klientem dokonywania operacji kredy towych Bank PKO przyjmu je zgłoszenia nie tylko w swoich placówkach ale także w ajencjach na terenie dużych zakładów pracy (w Warszawie np. FSO, Zakładach im. Kasprzaka, „Urodzie"), nie mówiąc o tym, że placówki kredytowe czyn ne są do późnych godzin wieczornych, a całe postępo wanie wolne jest od zbędnej biurokracji. (PAF) ■ u i— n i i ii..... i ii Specjaliści w szkolnej lawie Dla wysoko kwalifikowanych specja-iistów kolejny etap nauki rozpoczyna się dzisiaj, niemal w momencie uzyska nia dyplomu ukończenia studiów. Wiedzy przybywa w takim tempie, że tylko nieustanne doskonalenie kwalifikacji umożliwia dotrzymanie kroku postępowi. Dla specjalistów pracujących na kluczowych stanowiskach w gospodarce, administracji, usługach, podnoszę nie kwalifikacji jest już dzisiaj przewidzianym przez prawo obowiązkiem. Do li)75 r. obowiązkowym dokształcaniem w formie studiów podyplomowych, staży naukowych i zawodowych, kursów specjalistycznych oraz innych form aktualizacji wiedzy objętych będzie ok. 250 tys. pracowników. Są to przede wszystkim specjaliści z wyższym wykształceniem, jakkolwiek obowiązek dokształcania obejmuje także niektóre grupy pracowników ż wykształceniem średnim. W ub. r. podnosiło swoje kwalifikacje ponad 56 tys. osób, w tym ok. 26 tys. pracowników zatrudnionych na stanowiskach kierowniczych. Liczba podnoszących swoje kwalifikacje w tym roku będzie znacznie wyższa. Najpopularniejszą formą doskonalenia kwalifikacji są kursy, na które u-częszcza 76 proc. wszystkich podnoszących swój poziom zawodowy. Popularne są też studia podyplomowe, które najliczniej uruchomiono w wyższych szkołach technicznych. We wszystkich uczelniach podlegających Ministerstwu Nauki, Szkolnictwa "Wyższego i Techni ki zorganizowano ponad 360 studiów podyplomowych. W wyższych szkołach technicznych działa prawie 180 studiów na uniwersytetach — 80. Są one też popularną formą dokształcania specjalistów w zakresu ekonomii, rolnictwa i pedagogiki. Organizatorami kursów dla specjalistów pracujących są wyspecjalizowane instytucje i organizacje społeczne. Wie le zajęć tego typu prowadzi Naczelna Organizacja Techniczna i Polskie Towarzystwo Ekonomiczne. Poważny dorobek w tej dziedzinie ma Ośrodek Postępu Technicznego w Katowicach. Wspólną treską wszystkich organizatorów kursów jest niedostateczne wyposażenie w pomoce naukowe i nowoczesne środki przekazywania wiedzy, umo żliwiające bardziej efektywne wykorzy stanie czasu przeznaczonego na naukę. Kadra kierownicza ministerstw, zjed noczeń i prezydiów rad narodowych, specjaliści z różnych dziedzin zarządzania oraz instruktorzy i wykładowcy pod noszą swoje kwalifikacje w Instytucie Doskonalenia Kadr Kierowniczych Administracji Państwowej. Placówka ta działająca w Warszawie posiada naj nowocześniejszy sprzęt, w tym także komputery oraz dysponuje nowoczesny mi metodami prowadzenia zajęć. W br. we wszystkich typach szkolenia prowadzonego przez IDKKAP uczestniczyć będzie prawie 2.600 pracowników. W, Instytucie opracowano 4-letni plan szkolenia kadry kierowniczej, obejmu* jący aktualizację wiedzy ok. 6 tys. osób pracujących na wysokich stanowiskach w centralnej i terenowej administracji państwowej. Obowiązek podnoszenia kwalifikacji nie zawsze traktowany jest ze zrozumieniem przez specjalistów nim objętych. Analizy wykazują, że z ogólnej liczby uczestników rozpoczynających studia podyplomowe kończy jf? niespełna 40 proc. Uczestnicy s-.kolenia poprzestają niekiedy na formalnym wy pełnieniu tego. obowiązku. Zdaniem organizatorów studiów i kursów doskonalących kwalifikacje, stopień uzupełniania i aktualizacji wie dzy powinien być istotnym elementem oceny pracownika w jego miejscu pracy. Szersze niż dotychczas uwzględnię nie tych elementów w awansach będzie sprzyjać zwiększeniu efektów dokształcania specjalistów. Jest ono konieczne dla wykonania planów generalnej modernizacji naszej gospodarki, przy wy-< korzystaniu najnowszych zdobyczy nauki i techniki. (PAP) Głos nr 212 Stroną ^ • ••• ..... ..... • V-- ■ ■ . . . . . • .......... ** |yr ,; m . <■ ^ w. *■ ,S, £, -■■ ^ V "Z**■. ^z-y- - |IH.....?%•••' *&£%. V^ ,v\-»" ■••' -.:w^ •"•' •--:. Nad Jeziorem Drawskirrt. Fot. Jerzy Patan Uwagi lekarza Zapobiegajmy wypadkom utonięć TONĄ przeważnie dzieci pozostawione bez opieki, nie umiejące pływać a kąpiące się w niedozwolonych i niestrzeżonych miejscach. To ną także dorośli. Jedną z najczęstszych przyczyn utonięć wśród dorosłych jest picie na pojów alkoholowych, brawura i nieumiejętny sposób korzystania z kąpieli, np. gwałtowne wskakiwanie do wody po wielogodzinnym nasłonecznia niu, zbyt długi? przebywanie w wodzie lub zbyt dalekie odpływanie od brzegu. Przyczyną utonięć jest często nieumie jętne używanie kajaków, łodzi, rowerów wodnych itp., POWIEDZIELI WŁODZIMIERZ ELSNER z Warszawy: — Dla mnie pobyt już choćby w samym Koszalinie stanowi odpoczynek. Wiele osób marzy o tym, by mieszkać w stolicy. Tym, czasem mieszkanie w metro poili jest często męczące. Du żo czasu pochłaniają przejazdy, pokonywanie dużych odległości z miejsca pracy do miejsca zamieszkania czy centrów kulturalnych. Nie odczuwa się tc.no zupeł nie w Koszalinie. Warto to wziąć pod uwagę, jeśli ktoś ma wielkomiejskie ambicje. To tak na marginesie krót kiego pobytu w Waszym mieście, do którego zawsze chętnie przyjeżdżam. A teraz lokalna uwaga. Dlaczego zmieniono usytuowanie postoju taksówek przy dworcu PKP? (rd) FRANCISZEK KAŁUŻ- NY, pracownik Zakładów Przemyślu Wełnianego „Fresk" w Zgierzu: — Jestemi w Łazach od ty gódnia. Z żoną i córeczką Anią. Pogoda co prawda nie jest najlepsza ale wypoczy wamy nieźle. Pierwsze dni poświeciliśmy na wypady po Ziemi Koszalińskiej. Zwiedziliśmy także Koszalin: nowoczesne budownictwo, dużo zieleni i kwiatów, czysto. Zadbane miasto. Ośrodek wczasowy, w któ rym wypoczywamy, nie ma własnej stołówki, jesteśmy więc na własnym wikcie. Ale z zaopatrzeniem nie ma my większych kłopotów. Nie spodziewaliśmy się, że będzie tak dobrze; niepotrzebnie zabraliśmy ze sobą tyle zapasów żywności: (arad) Glos nr 212 gtoną 6 niesprawdzenie ich stanu tech nicznego. Raptowny skok po wielogodzinnym opalaniu się powodu je, pod wpływem nagłego o-zitjuienia ciała, gwałtowny skurcz naczyń krwionośnych podskórnych. Krew i płyny tkankowe zostają wyciśnięte do narządów wewnętrznych i serca. Nie przystosowane do nagłego wysiłku serce może w danym momencie nie podo łać nadmiernemu przeciążeniu. Następuje wówczas ostra niewydolność mięśnia sercowego i ustanie jego czynności. Zbyt długie przebywanie w wodzie i zbyt dalekie odpływa nie od brzegu może spowodować osłabienie sił u kąpiącego oraz zachłyśnięcie się wodą. W tym ostatnim przypadku powstają gwałtowne odruchy kaszlowe, w czasie których kąpiący się wchłania coraz więcej wody. Może to doprowadzić do uduszenia się. Charakterystyczne jest, iż w przypadku uduszenia się wskutek wypełnienia oskrzeli nadmiarem wody twarz takie go człowieka jest sina, usta rozwarte, klatka piersiowa i powłoki jamy brzusznej silnie napięte i nieruchome. Przy u-cisku klatki piersiowej wydobywa się z nosa i ust woda. Natomiast twaiz człowieka, u którego doszło w w idzie do nagłego zatrzymanie czynności serca jest zT.a:r.n.-> bledsza, usta zaciśnięte, powłoki brzusz ne słabiej napięte, przy uciska niu klatki piersiowej nie wydobywa się woda z nosa i ust. PIERWSZA POMOC Jeśli tonący daje rozpaczliwe znaki, znajdując się blisko brzegu, a sami nie umiemy pływać, jak najszybciej staramy się podać mu cokolwiek do uchwycenia (gałąź, kij, koło ratunkowe, pas) i przyciągnąć do brzegu. Koło ratunkowe należy rzucać w górę rzeki, pod prąd przed tonącym, by prąd wody zniósł je wprost do tonącego. Jeśli tonący jest daleko od brzegu, musimy bez zwłocznie zorganizować pomoc innych osób. Jeżeli umiemy dobrze pływać powinniśmy jak najrych lej podpłynąć do tonącego, u-spokoić go i przepychać ku brzegowi. Czasem tonący jest nadmiernie pobudzony ruchowo — wówczas należy go obez wladnić, by wraz z nim uniknąć zatonięcia. ♦ Po wydobyciu ofiary z wody nie należy pozostawiać jej na piasku, lecz bezzwłocznie przenieść w miejsce dobrze za słonięte przed dostępem promieni słonecznych (np. pod drzewo) i natychmiast ustalić, co było przyczyną utonięcia — uduszenie wskutek wypełnienia oskrzeli nadmiarem wo dy, czy nagłe zatrzymanie się akcji serca. Od tego bowiem uzależniona jest kolejność czynności ratowniczych. Akcję ratowniczą prowadzimy aż dó zjawienia się fachowej medycznej pomocy djraz^ej. Udzielanie pierwszej po.r.c-cy człowiekowi wydobytemu z wody wymaga odpowiedniego przygotowania w zakresie ratownictwa. Osoba wykonująca zabieg sztucznego oddychania musi być przeszkolona w tym kierunku, zaś „masaż" serca powinny wykonywać tylko o-soby specjalnie przeszkolone w zakresie reanimacji. Nieumiejętne prowadzenie pomo cy może ratowanemu wręcz zaszkodzić. ZAPOBIEGANIE Osobom dorosłym nie umiejącym pływać, a zwłaszcza młodzieży, nie wolno zezwalać na jazdę kajakami lub łodziami nawet na płytkiej wodzie. Zajęcia na wodzie dla korzystających z wczasów letnich dzieci i młodzieży może prowadzić tylko odpowiednio przy gotowany instruktor, który po winien nawiązać bezpośredni kontakt z najbliższym posterunkiem milicji wodnej, celem zasięgnięcia informacji o warunkach terenowych na prowadzenie określonych zajęć. Niezmechanizowane środki lo komocji wodnej (łodzie, kajaki itp.) muszą być sprawne pod względem technicznym. Powyższe zasady powinny być stosowane również na zorgani zowanych wczasach dla dorosłych. Konieczne jest ścisłe sprawowanie fachowej opieki me dycznej (pielęgniarka, lekarz) nad stanem zdrowia kąpiących się dzieci i młodzieży — przebywających na zorganizowanych wczasach. I jeszcze jedna uwaga — u-nikajmy kąpieli w miejscach nie strzeżonych. Lek.med.Z. Więcławska-Rams OKAZJĄ do poznania naszego województwa szczególnie z as rejonów zasługujących na uwa gę ze względu na bogatą przeszłość, walory krajobra zu, pamiątki historyczne są imprezy urządzane przez Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze. W sezonie letnim, kiedy gości mv na Ziemi Koszalińskiej miliony wczasowiczów i ^u rystów z cpłej Polski, PTTK nasila swoią działalność, m. in. ż myślą o przvbyszac'i. W tym okresie odbywa sie wiele imprez. Jedną 7, nich chcemy polecić wam spec jalnie. Otóż w dniach 18—19 sier pnia odbędzie się ósmy już ogólnopolski zlot turystyez ny po Krajnie Złotowskiej. Jest to region dawnego tzw. Pogranicza polsko-niemiec kiego o niezwykle interesującej przeszłości, chlubnej tradycji zmagań rodzimej ludności polskiej z germani zacją. W stolicy regionu — Złotowie i we wsiach powia tu złotowskiego zachowało się wiele pamiątek z tamtych lat, żyją jeszcze działacze dawnego Związku Po laków w Niemczech. Od tych bezpośrednich świadków można dowiedzieć sie o tym .jak walczono o polską szkołę, zachowanie pra wa do odrębności narodowej. Dużo pamiątek z tej dziedziny zgromadzono w Muzeum Regionalnvm w Złotowie. Jednocześnie powiat złotowski, ze względu na liczne jeziora, połacie leś ne, jest też atrakcyjny kra joznawczo. Zachęcamy wlec gorąco do wyprawy w tam te strony. ZLOT „Krajna-73" przeznaczony jest zarówno dla turystów pieszych, zmotoryzowanych, jak i kolarzy. Warunki u-czestnictwa są bardzo dogodne. Można wyruszyć z dowolńie wybranej miejsco wości, samemu ustalaiąc so bie trasę i program krajo-znawczo-poznawczy. Warun kiem jest tylko, by zmotoryzowani przejechali co nąj mniej 60 km, kolarze — 40 a piechurzy przewędrowali minimum 15 km. Na miejscu zlotu — w parku Zwierzyniec w Złotowie trzeba się zgłosić w dniu 18 sierpnia do godz. 18. Po rozbiciu namiotów nastąpi uroczyste Otwarcie zlotu. Jego uczestnicy złożą wieńce na cmen tarzu wojennym, oddając hołd pamięci żołnierzy polskich poległych w 1945 r. w walkach o wyzwolenie Złotowa. O ich przebiegu mówić będą przy ognisku bezpośredni uczestnicy. A potem już część zupełnie nieoficjalna — różne konkursy przy ognisku. Będzie ma ły festiwal pieśni żołnierskiej i partyzanckiej, wy- ę-t^py zespółów artystycznych uczestniczących w zlo cie, quiz krajoznawczy na temat znajomości Krajny Złotowskiej. PrOgratń więc bardzo atrakcyjny. W niedzielę, 19 sierpnia — dalszy ciąg zlotowych przygód. Rano wymarsz u-czestników na trasy. Zmoto ryzowani i kolarze prżernie rżą „Szlak plut. Micnała Ro baka" a turyści piesi „Szlak Wyzwolenia". Na tra sach będą różne ćwiczenia i konkursy sprawności samo chodowej, motorowej, rowe rowej, strzeleckiej, rzut gra natem, konkurs pt. „Krajna Złotowska" i inne. Zwycięż cy otrzymają nagrody i dyplomy. Dla wszystkich zaś przygotowuje sie *ńaczek zlotowy, informacje krajoznawcze. Oczywiście udział w imprezie zaliczany jest do odznaki turystyki kwili fikowanej. ZLOT „Krajna-73" organizuje PTTK w Zło towie i Kószalinie dla uczczenia 100-iecia tu-' rystyki w Polsce i ?0. rocznicy powstania Ludowego • Wojska Polskiego. Zgłoszenia przyjmuje do dnia 10 sierpnia Zarząd Oddziału PTTK, ul. Garncarska 7, 77-400 Złotów na kamach pocztowych lub kartkach zgłoszeń. Wpisowe wynosi 30 zł, dla młodzieży i żołnie rzy — 20 zł. (par) Śladem artykułu Nie powinny stać puste 10 lipca opublikowaliśmy artykuł pt. „Obcym wstęp... dozwolony", w którym pisaliś my m. in. o nie Wykorzystanych miejscach wczasowych w ośrodku wypoczynkowym drawskiego PWGR w Gudowie. Wywołało to istną lawinę interwencji. — Jakże to — dziwili się Czytelnicy — nam odmowiono wczasów właśnie w Gudowie, a tymczasem około 100 miejsc jest tam właśnie nie wykorzys tanych. Tu należy się wyjaśnienie. Autorka przeprowadziła zwiad pod koniec czerwca i opisana sytuacja odnosiła się właśnie do tamtego okresu. Około 100 miejsc było wolnych w Gudowie podczas pierwszego w tym roku turnusu wczasowego tj. w II połowie czerwca. Obecnie wszystkie są zajęte. Niedawno były tam jeszcze wolne miejs ca na turnus w drugiej połowie sierpnia. Niektóre sygnały, jakie 0-trzymaliśmy w ślad za artykułem wydają się jednak niepokojące. Sławomir R. z Mielna twierdził, że jeszcze w maju, w Zarządzie Okręgu ZZPR w Koszalinie odmówiono mu wczasów w Gudowie w miesią cach wakacyjnych nie informu jąc o możliwości wyjazdu tam w innym terminie. Nasz rozmówca twierdził, że chętnie pojechałby nawet w czerwcu. — To nie nasza wina, że miejsca w Gudowie nie były w czerwcu wykorzystane — wyjaśnia Starszy inspektor ZO ZZPR, Barbara Dolata, - Każdy, komu musieliśmy odmówić wczasów w najbardziej atrakcyjnym czasie, był informowany o możliwości wyjazdu w dowolnej porze roku, poza miesiącami wakacyjnymi. Pan Sławomir R. również. Nie chciał jednak słyszeć o innym terminie, mimo że w ubiegłym roku był na wczasach w czasie wakacji, z 70 miejsc, które mamjr w Gudowie, 26 byłd nie wykorzystanych. Że taka będzie sytuacja, powiadomiłam dyrekcję PWGR na tydzień przed turnusem i dziwię się, że kierownik ośrodka nie został o tym poinformowany. Poza tym już w maju zgłosiłam do biura skierowań FWP 20 miejsc w Gudowie do rozdysponowania na drugą półow^ czerwca. Też nie było chętnych Wszyscy chcą wczasy w lipcu. Trudno teraz dociekać, tiy rzeczywiście około 100 miejsc wypoczynkowych nie wykorzy* tano w pięknym ośrodku w Gudowie tylko dlatego, że nife było chętnych. Podczas czerwcowych reporterskich wędrówek spotkaliśmy nad jeziorem w Gudowie licznych turystów indywidualnych, mieszkających pod namiotami. Mówili, że chętnie zamieszkaliby w jakimś ośrodku. Niestety nie by lo informacji na temat wolnych miejsc, nawet przewodni czący PKKFiT nie był o nich powiadomiony. Zbyt często jeszcze napotyka się przejawy partykularyzmu, niedopuszezal nego zwłaszcza, gdy idzie o przywodne ośrodki wypoczynkowe. (a t) Pozdrowienie... Gościmy wielu przyjezdnych, ale jednocześnie tysiące Koszalinian przebywa, ją w innych rejonach kra ju, na. wczasach ,obozach i koloniach. Dziś kolejna potz tówka. „— Pozdrowienia dla redakcji przesyła grupa ctłoi ków PTTK w Koszalinie, przebywająca na Centralnym Zlocie Aktywu Krajo-znawczepo w woj. zielonogórskim". Pocztówkę podpisali człon kowie kół PTTK — „Sło-wiiicy", zespół z PTI-IW ó-raz ZSZ nr 2. Dziękujemy. Z niżej podanych wyraeflw Bilety ułńf,v£ prawidłową krjyżówkf. Następnie, posługując si« izyfrera liczbowym od 1 do 25, odczytać* hasło na czasie. Wyraiy 4-literowe: ASAM. ASIR, ©«X, IRYD, KNOT, KORT, KWAS, NOTY, OPIS, PIEŃ, RING, TEAM, WINO, WKRA, ZNAK. 5-literowe: ADEPT, ANION, KOPKA, MAOOf, RABAT, RAMUS, RZEKA, TRAKI, WIDMÓ, ZAĆMA. AMORKA, EDYCJA, WACHTA, 8-l$terowe: wtorek. T-literowe: AMAPARI, GARŁACZ, REALIZM, TIAMINA. 8-literowe: GDERANIE, SUGESTIA. s-literowe: BUCHALTER, CIEKAWOŚĆ. Rozwiąz&nia — wyłącznie z dopiskiem: „KRZY żóWKA Z ZEGARKIEM" NR 6" — prosimy nad śyłać do redakcji w Koszalinie, ul. Zwycięstwa JST/139, najpóźniej do poniedziałku. Do rózloSówa nia: ZEGAREK NA RĘKĘ. ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI Z ZEGARKIEM nr 5: Pozostawiaj po sobie dobre wspomnienia: Zegarek na rękę za prawidłowe rozwiązani# krzyżówki nr 5 "Wylosowała Izabela Czapla a &+* •ków** Jt Ą l \ :rr Ośrodek wypoczynkowy w Tucznia. Fot. Wiesław Wiśniewski Tuczno-jak co roku podoba się nie uprawnienia do pełnienia tych funkcji nad wodami rodzinnego Sanu. Mają nawet zamiar wkrótce wybudować dużą przystań kajakową na tej To małe miasteczko w po- W czasie naszej niedawnej rzece. Wiecie wałeckim od wielu lat wizyty w Tucznie rozmawia- W rozmowie z nami twier-ftie narzeka na brak wakacyj liśmy z odpoczywającymi tu- dzą, że Tuczno spodobało im -ch gości. Szczególnie upodo taj pracownikami Zakładów się jak żaden z dotychczas bali sobie to miasto na miejs Chemicznych w Bydgoszczy, spotykanych ośrodków. Chcą letniego wypoczynku pra- Są bardzo zadowoleni. W tym tu wrócić w przyszłym roku. Ćównicy dużych zakładów; roku mają szczególne do tego Aby mieć większe do tego pra Nad jeziorem zbudowały ośrod powody — przybyło kilka no- wo, już w czasie obecnego póki wypoczynkowe Zakłady Che wych obiektów, m. in. piękna bytu pracują pod kierunkiem miczne z Bydgoszczy i Wiel- przystań kajakowa tuż przy kierownika miejscowej druży-kopolskie Zakłady Teleelek- ośrodku. Nieopodal ośrodka rozbił swoje namioty obóz młodzieży ZMS z Szatzyny w woj. rzeszowskim. Przebywa na nim 40 osób. Przyjechali tutaj, na miejskiej przystani, aby uczyć się ratownictwa wodnego i uzyskać odpowied (wiew) ironiczne w Poznaniu. ! W obu ośrodkach na kilku 'turnusach przebywa latem wie setek ludzi. Są wśród nich jttcy, którzy — urzeczeni pięk (lem tej okolicy — chcieliby przyjeżdżać co roku. ny WOPR, a równocześnie przewodniczącego Prezydium MRN w Tucznie A. Szczotkie-wicza przy wykonywaniu społecznych prac porządkowych 'J SŁOŃCE, ten naturalny sojusznik dobrego wczasowego samopoczucia cza ftrfli zawodzi. Co robić z o-jgromnym mnóstwem wolnego Ćzasu. W co się bawić, gdzie i jak? Poprosiliśmy naszych sĆzytelników o opinie na ten %emat. i CO ROBIĄ, KIEDY POGODA JEST NIEŁASKA WA? CZY FORMY ZORGANIZOWANEJ ROZRYWKI ODPOWIADAJĄ ICH ZAINTERESOWANIOM?" i ■ Halina i Józef Ziółkowscy t Trzemeszna: — Mieszkamy jw domu wczasowym w Ustce. Był, oczywiście, Wieczorek za-poznawczy, kulturalnie zorganizowany. Zresztą nie chodziły na tańce. Wolimy spacery, ak pada, to jedziemy do lupska. Nam to wystarczy. Zostaje w rezultacie telewizja, albo wieczorki taneczne w sty lu — jesteśmy na wczasacn. Zginęły dobre tradycje pieszych rajdów. Ludzie nie chcą chodzić Chcieliśmy z żoną zwiedzić wybrzeże. Niestety, był w Polsce. Teraz właśnie, można robić tylko jednodnio-w sezonie, robi sobie wakacyj we wycieczki. Problem z nocie ną przerwę. Szkoda, bo jest to przecież szansa spotkania się z widzami nie tylko z Koszalina... Czesława Ewińska z Lublina: — Znakomite koncerty or ganowe w Koszalinie. Za imprezę duże brawa. Dobrze, że mieszkam w Mielnie, Kiedy wyczytam interesujący pro- gami. Zobaczyliśmy słówiński skansen w Klukach. Dobrze są zorganizowane dojazdy PKS. Maria Gizanka z Wrocławia: — Niestety, muszę powie dzieć, że się nudzę. Mieszkam w FWP w Sarbinowie. Rozrywka — tylko dansingi. Nic ciekawego się tutaj nie dzie- gram, jadę do Koszalina. Mam 3®- Wszyscy czekamy z niecierpliwością na słonce. Wte- ./Chociaż wycieczki |5yć ciekawsze... f Andrzej Panek i koledzy, studenci z Warszawy: — Wie pan, gdyby nie nasza fantazja, ,to można by wyć z nudów. W JITstce zrobiono dyskotekę. Jakie tam są melodie? To jest muzyka z zeszłego stulecia. -Dlaczego nie zaprosicie na wa Jize wybrzeże zespołów i kaba-fcetów studenckich? W kinach Ł- wakacyjne popłuczyny. Byliśmy ostatnio na nudnej pile. i$ła, szeroki ekran, przestrzenny dźwięk w kinie „Milenium" Nazywało się to „Simon Boli-jrar". Brrr, ale nudy. Jedzie-ly do Świnoujścia, może jesz fze zdążymy na „Famę"... P Paweł Sotysiak z żoną z Kra kowa: — Taki kurort jak Miel fto, i co? Niech wreszcie ktoś na wczasową rozrywkę spoj-tzy inaczej. „Wydrwigroszy" rbyt dużo się produkuje. Albo to słynne rodeo w Koszalinie. Bilety słone. Tylko niepotrzeb na ta reklama, że impreza dla ludzi o silnych nerwach. Widzieliśmy lepsze imprezy i lep fzą organizację. W naszym do mu wczasowym istna plaga brydżystów. Kaowiec to człowiek zupełnie bez inwencji, co taki bierze pieniądze?... Jarina Sikorska z Opola: — Przyjechałam do krewnych Wo Szczecinka. Nie szukam Specjalnie rozrywek, ale do teatru chętnie bym poszła. jPlzed. laty wasz BTD znany skromne wymagania. Muzyka mi w zupełności wystarcza. A przy okazji apeluję do tranzystorowych wandali. To jest zu pełnie nie do zniesienia. Modnych rytmów niech młodzi słuchają nie na cały regulator. Czy wszyscy są głusi?... Stanisław Barusiak z Włocławka: — W naszym zakłado wym ośrodku nikt nie potraffc mogłyby zorganizować dobrej imprezy. dy nie ma żadnych kłopotów z wolnym czasem. Mężczyzna na przystanku PKS w Ustroniu Morskim: — Panie, ja jestem z Koszalina, Przyjechałem na kontrolę, nie na rozrywkę. Notował: W. PAKULSKI — Pani kierowniczko, pro szę o ukaranie jednej z tu rystek. Przyłapałam ją na tym, jak wylewała zupę z makaronem do umywalki. Mam na to świadka... — X jak tu można utrzy mać czystość, kiedy sami tu ryści o to nie dbają, „Uro bimy ręce po łokcie"', a mi mo to będzie brudno. Jestem w Domu Wyciecz kowym PTTK w Czaplinku. Wraz z kierowniczką J. Daszkowską, wybrałyśmy się na inspekcje ośrodka. Na polu namiotowym zbierające papierki sprzątaczki, zgłosiły swoje pretensje. — Mamy mniej kłopotu ze zorganizowanymi grupami, niż z indywidualnymi tu rystami — stwierdza kierów niczika. — Grupy z"awsze zo stawiają porządek, opuszczając camping. W przypad ku tych drugich — bywa różnie. A więc już ha samym wstępie muszę wysłuchać skarg na gości ośrodka. A jak gospodarze wywiązują się ze swoich obowiązków? Pole namiotowe. Jest czys te. Kilka osób pakuje już swój dobytek do samocho dów, ale na zwalnianym placu nie widać śladu bała ganu. Niekorzystnie natomiast prezentuje się plaża i samo dojście do niej. Co prawda i tu nie widać papierów, ale piasek jest sza ry od starości, a ścieżki prowadzące na plażę są trudne do przebycia z po wodu błota i kałuż. Nikt do tej pory nie pomyślał o u-twardzeniu dojść, a wystar czyło chociażby przywieźć trochę żużlu. — Niewiele mogłam tu zrobić, bo jestem dopiero od dwóch tygodni — tłuma czy się kierowniczka. — Przedtem był ajent, nie dbał o ośrodek. Zależało mu tyl ko na „zrobieniu pieniędzy". W jadalni kolejna grupa je śniadanie. Podłoga zaśmiecona, brudne stoły. O-bowiązuje samoobsługa. A-le przecież w takim przypadku trzeba też od czasu do czasu uporządkować sto liki. Konsumenci odniosą tylko talerze, nie powycie rają rozlanej kawy, czy o-kruchów. Niekorzystne wrra żenie sprawia kuchnia. To prawda, że jest bardzo ma ła, ale trudne warunki nie zwalniają od dbałości o czy stość. Myślę, że Sanepid miałby tu niezły plon. Niekorzystnie prezentuje się także kawiarnia. Jest o-twarta dopiero od godz. 10 (dlaczego tak późno?), ale i przez zamazane szyby moż na zobaczyć brudną podło gę. Wreszcie docieramy do sa nitariatów. Odważam się wejść, mimo braku butów gumowych. Na podłodze Legenda o szabli LEGENDA to Osobliwa, jedna z tych, jakie krążą na Wale Pomorskim. Opo wiadał ją dawny kawalerzysta z I War szawskiej Brygady Kawalerii. Opowiadał tak: Szabla była szczególnie piękna, stara, z wygrawerowanym napisem „Honor i Ojczyzna". Jej wcześniejsze dzieje są nieznane. Ale już w czasie wojen napoleońskich przodkowie Małego — tak nazywaliśmy jednego z młodziutkich kawalerzystów — wspierali tą szablą cesarza Francuzów. Zginął jej właściciel i ona zginęła w, zawierusze wojennej, ale po kilkunastu latach ktoś ją przyniósł. Jakiś prapradziad Małego walczył w powstaniu listopadowym. Zginął. A wraz z nim zginęła znów szabla. Odnalazła się dziwnym trafem w osiemset sześćdziesiątym roku. Niedługo cieszyli się tą rodzinną pamiątką. Pradziad poszedł z nią do powstania styczniowego. Podobno pochowali go towarzysze gdzieś na bagnach poleskich. O szabli nikt nie słyszał przez kilkadziesiąt lat. Odnaleziono ją w czasie wyrąbu lasu, w dziupli drzewa. Dzięki temu, że na rękojeści widniało nazwisko właściciela — szabla trafiła do rąk ojca Małego. Ostatni raz Mały widział ojca w mundurze ułańskim, z szablą u boku, w roku trzydziestym dzie wiątym.Znał już historię tej szabli i fatum prześladujące jej właścicieli. Ojciec nie wrócił, matka zginęła od bomby, a jego przygarnęli obcy ludzie. W czterdziestym czwartym, kiedy w Lubelskie przyszli nasi, odszukał go znajomy ojca, kolega z tego samego szwadronu. Opowiedział mu o potyczce z Niemcami, w której zginął ojciec i przekazał rodzinną pamiątkę. Mały, podobnie jak jego dziadkowie, zgło sił się z tą szablą do wojska. Nasz 'dowódca' mówił, że jako marksista nie wierzy w żadne fatum, ale kazał uwa żać na tego chłopaka. I pilnowali go wszyscy jak oka w głowie, bo też cholernie dał się lubić. Wojna miała się ku końcowi i żartowaliśmy, że z tej jego historycznej szabli będzie drugi szczerbiec, bo o Bramę Brandenburską ją wyszczerbi. Stawaliśmy z szablami pod Mirosławcem, Wielbokami, aż przyszła ta cholerna bitwa o Borujsko. W czasie słynnej szarży obsta wili ponoć Małego doświadczeni kawale-rzyści, ale poniosło go do przodu. Łapidu-chy go znaleźli. I mówił wachmistrz, że przeszukali całe przedpole, ale szabli Małego nigdzie nie było. Powiem szczerze, że ten wachmistrz i po wojnie szabli Małego szukał, ale nie znalazł. U mnie też od dzia da wszyscy byli ułanami, zbieram tę broń, którą dziś nikt nie walczy. Ale kawał naszej historii w tych szablach się kryje i nawet w hymnie śpiewamy: „Co nam obca przemoc wzięła, szablą odbierzemy". I może dlatego czasem myślę, że jak* będzie trzeba, to znów odnajdzie się szabla Małego. Ale mam nadzieję, że ona tam, pod Borujskiem, zginęła już na zawsze... Opr. JOT pełno wody. która zatrzymała się w licznych zagłębieniach. Kierowniczka pró buje tłumaczyć, że przed chwilą sprzątaczki myły „wę żem" pomieszczenia. Kiedy jednak odkręcam kran. oka żuje się, jaka jest prawdzi wa przyczyna tego iście bi blijnego potopu. Woda ciek nie z kolanek. Nie wiem, jak w takich warunkach ludzie mogą się tutaj myć. Pryszni ce są tylko 4, W dodatku korzystać z nich można co drugi dzień. Dlaczego? Bo co drugi dz.ień jest ciepła woda. — Tak zarządziła dyrekcja — mówi kierowniczka, — Ja nic na to nie mogę poradzić. Dziwne zaiste, zarządzenie. Pomimo braku pogody w ośrodku przebywa tłum sowicze zawsze moga korzy stać z ciepłej wody. Jednakże nie było jej podczas mojego pobytu w ośrodku. — Nigdy nie ma. cieplej wody — powiedziała jedna z wczasowiczek. — Choćii łam wiele razy. żeby się o nią upominać, ale tłumaczo no mi, że już się skończyła. Dlatego myjemy się god kra nami ustawionymi na dwo rze, blisko naszego domku, Po co biegać do umywalni? Tuż za sanitariatami mieś ci się szopa na drzewo, Wó kół niej porozwalane niedbale deski. Kierownik usiłuje mnie przekonać, że nig dy nie może tu być porządku i nie będzie go. Ale nie potrafi wytłumaczyć dlaczego. Może dyrekcja POSTiW będzie miała silniejszy dar przekonywania Z czystości niedostatecznie ludzi. Ilu z nich może sko rzystać z owej ciepłej wody dawkowanej co drugi dzień? W czym się umyje strudzony turysta po długiej podróży, jeśli trafi do Czaplinka właśnie na dzień bez ciepłej wody? — 4 prysznice to na pew no za mało, ale ma być zbu dowany jeszcze jeden taki obiekt — informuje J. Dasz kówska. A ponieważ zaglą damy właśnie do toalet, do daje — papieru toaletowego nie ma, bo wszystko zrywają i wrzucają do muszli. Wyjeżdżam pełna mieszanych uczuć. Czy może tę zupę wylaną do zlewu u-znać za znak protestu prze ciwko cieknącym umywalkom i zimnej wodzie? Ale dość żartów, ktoś powinien się zabrać za zrobienie porządków w Domu Wyciecz kowym w Czaplinku. Ośrodek wypoczynkowy POSTiW w Byszynie ma o- pinię dość zadbanego. Tak w stu procentach nie mogę jej potwierdzić. Odwiedziłam Byszyno w poniedziałek, przed godz. 8. W jadalni nakryto właśnie do śniadania. Nie wiem, czy widok brudnych, pozalewa nych kawą, herbatą lub so sami obrusów nie pozbawił apetytu przynajmniej części konsumentów. Raziła także brudna podłoga, wysmarowane fartuszki kelne rek, chyba dawno nie myte szyby. Na tym nie koniec krytycz nych uwag. Źle wr.ygląda sa nitariat. I to nie tylko dla tego, że z sufitu i ścian ob łazi farba. Brudne są urny walki, na podłodze stoi wo da. Kierownik, Karol Kostrzewa, zapewnia, że wcza i wyperswaduje kierowniko wi, że jeśli się chce, to na wet bałaganu wokół szopy można uniknąć. Teren ośrodka jeszcze nie był sprzątany, choć do tego celu zatrudnia się aż 3 do zorców. Podobno jednak tego ranka musieli oni zająć się... praniem. W lesie i na ścieżkach le żą papierki. Podobnie zresz tą na plaży. Niektóre kosze są poprzewracane, zrzucone do wody. To rezultat „działalności" niedzielnych tury stów. Jednakże kierownik nie zgadza się na umocowanie koszy. To ponoć i tak nic nie pomoże. Przechodzimy obok wybudowanych w ub. roku domków. Pomiędzy nimi le żą resztki cegieł. Od jak dawna tu leżą, nie wiadomo. Dopełnieniem obrazu jest nieporządek panujący wokół ostatniego z budujących się domków. Za nimi widać rozkopany teren. To ekipa z WKKFiT w Kosza linie (Zakład Projektowo-Budowlany) od dwóch ty godni „naprawia" kanaliza cję. Praca miała być wyko nana w ciągu dwóch dni, skoro jednak nikt z robot ników nie pokazuje się w ośrodku, termin jej ukończenia będzie przeciągać się w nieskończoność. A wczasowicze przez ten czas mu szą biegać do „domku z ser duszkiem", któremu nie można wydać opinii wzoro wo utrzymanego. To obrazki tylko z dwóch placówek. Co się dzieje w innych, leżących bardziej na uboczu? WANDA RĘBACZ Przysłowiowa polska gościnność... Nasza „wakacyjna" Czytelniczka, Antonina Topo-lińska z Bydgoszczy przysłała nam list swych kuzynów z NRD. A oto jego treść: Listy imiAsm „Na początku czerwca br. przeżyliśmy na poiu namio towym w Dźwirzynie pod Kołobrzegiem fantastyczny urlopowy tydzień. Tam poznaliśmy uczniów klasy VIII szkoły nr 3 w Kołobrzegu. Chętnie przyjęliśmy zaproszenie do ogniska. Na początku były trudności w porozumieniu się, lecz wkrótce przeżyliśmy piękny wieczór, który dał nam moc nieznanych nam wrażeń i który nam długo pozostanie w pamięci, za co tą drogą serdecznie dziękujemy uczniom: Elżbiecie Grabowskiej, Witoldowi Rogozie, Ta dziowi Grzelusowi, Mąćifejo wi Krauze, Januszowi i Bo gusiowi oraz wszystkim pozostałych uczniom i opieku nom. Serdeczne podziękowanie składamy tą drogą także wszystkim tym, którzy nas serdecznie, po przyjacielsku przyjęli, którzy w czasie pobytu zaopatrywali nas w wodę, ryby itp. Dzięki nim bardzo serdeczni^ odczuliśmy przysłowiową polską gościnność. Z serdecznym pozdrowieniem z NRD pozostają: l ucja i Siefrfried Gerth oraz Helęa i Kurt Zeirner Schwerin Głos nr 212 Strona I <>< ♦ ♦ $ i 4 SPÓŁDZIELNIA PRACY „METALOWIEC" w Słupsku przy ul. Bałtyckiej 1Qa tel. 72-51 PRZYJMUJE ZAPISY MŁODZIEŻY na rok szkolny 1973/1974 cło nauki w zawodach: TOKARSKIM ŚLUSARSKIM Nauka trwa w pierwszym zawodzie 2, a w drugim 3 lata. UCZNIOWIE OTRZYMUJĄ WYNAGRODZENIE: w I klasie — 150 zł miesięcznie w II klasie — 320 zł miesięcznie w Hf klasie — 640 zł miesięcznie Ponadto bezpłatnie otrzymujq ubrania robocze i narzędzia pracy. Zajęcia teoretyczne odbywajq się dwa razy w tygodniu w Zasadniczej Szkole Zawodowej Dokształcającej w Słupsku, przy ul. Sienkiewicza. Po ukończeniu nauki Spółdzielnia zapewnia zatrudnienie. PRZYJĘCIA ODBYWAJĄ SIĘ BEZ EGZAMINU WSTĘPNEGO Kandydaci zobowiązani są złożyć następujące dokumenty; 1) podanie 2) życiorys 3) oryginał świadectwa ukończenia szkoły podstawowej 4) fotografię 5) .odpis skrócony aktu urodzenia 6) zaświadczenie lekarskie o przydatności do zawodu 7) skierowanie z urzędu zatrudnienia K-2730-0 P P. TOTALIZATOR SPORTOWY SAMODZIELNY ODDZIAŁ WYKONAWSTWA INWESTYCYJNEGO przy KOSZALIŃSKIM PRZEDSIĘBIORSTWIE PRZEMYSŁU ZIEMNIACZANEGO w SŁUPSKU, ul. Poniatowskiego 27, tel. 74-27, zatrudni na budowie w Słupsku, natychmiast: KIEROWNIKA BUDOWY, MAJSIRA BUDOWY, KIEROWNIKA ZAOPATRZENIA i MAGAZYNIERA. Wynagrodzenie netto zgodnie z nowym UZP w budownictwie. Oferty należy zgłaszać osobiście. K-2732-0 PAŃSTWOWY OŚRODEK MASZYNOWY w WIEKOWIE, pow. Sławno, zatrudni natychmiast: STARSZEGO TECH-NIKA ZAOPATRZENIA z wykształceniem średnim i praktyką; ELEKTROMONTERÓW, SLUSARZY, SPAWACZY do pracy w terenie z wykształceniem ZSZ lub uprawnieniami spawalniczymi. Wynagrodzenie wg Układu zbiorowego pracy dla pracowników przedsiębiorstw mechanizacji rolnictwa. Fraca w akordzie. Zakwaterowanie w barakowozach na miejscu budowy, wyposażonych w lodówki, radia i telewizory. K-2731-0 WOJEWÓDZKA SPÓŁDZIELNIA TRANSPORTU WIEJ-SKIEGO O/ZŁOTOW zatrudni natychmiast PRACOWNIKÓW FIZYCZNYCH do pracy za- i wyładunkowej w transporcie oraz KIEROWCĘ z I lub II kategorią prawa jazdy. Place wg obowiązujących stawek akordowych. K-2723-0 POWIATOWA SPÓŁDZIELNIA PRACY USŁUG WIELOBRANŻOWYCH w MIASTKU zatrudni: 2 TECHNIKÓW MECHANIKÓW, 2 TECHNIKÓW BUDOWLANYCH, 2 TAPICERÓW, 3 TOKARZY, 3 SLUSARZY oraz 3 SPAWACZY. K-2724-0 KOSZALIŃSKIE ZAKŁADY PIWOWARSKIE w KOSZALINIE zatrudnią GŁOWNEGO KSIĘGOWEGO z wykształceniem wyższym i 6-letnim stażem pracy, w tym 2 lata na kierowniczym stanowisku. Warunki do omówienia w Dyrekcji przedsiębiorstwa. K-2747 WPPMs KOSZALIN RZEŹNIA i PRZETWÓRNIA w KOŁOBRZEGU, ul. Młyńska 9, zatrudni DWÓCH MAGAZYNIERÓW do działów produkcyjnych. Wymagane wykształcenie średnie lub zasadnicze zawodowe przetwórstwa mięsnego z praktyką co najmniej pięcioletnią. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu. K-2748 organizuj© NOWE ATRAKCYJNE ZAKŁADY pod nazwa MAŁY LOTEK Losujemy 5 cyfr z 35 TRZY STOPNIE WYGRANYCH (na które przeznacza się: — na 5 trafień 20 proc. — na 4 trafienia 30 proc. •— na trzy trafienia 50 proc, puli przypadającej na wygrane. Oprócz możliwości wygrania MILIONA ZŁOTYCH przeznacza się KILKA TYSIĘCY NAGRÓD RZECZOWYCH ^ do rozlosowania wśród posiadaczy premiowanej końcówki banderoli. — Za każdą 6-eyfrową premiowaną końcówkę banderoli wygrywający otrzymuje samochód osobowy fiat 125p lub równowartość — Za każdą 5-cyfrową premiowaną końcówkę banderoli wygrywający otrzymuje telewizor do odbioru audycji w kolorze lub 20.000 złotych — Za każdą 4-cyfrową premiowaną końcówkę banderoli wygrywający otrzymuje radioaparat lub 2000 złotych — Za każdą 3-cyfrową premiowaną końcówkę banderoli wygrywający otrzymuje bon na 200 złotych. W LOSOWANIU PREMII NA KOŃCÓWKĘ BANDEROLI UCZESTNICZĄ POSIADACZE KUPONOW Z NAKLEJONĄ BANDEROLĄ LM 15 ZL. Szczegóły w regulaminie i instrukcji. OPŁATA ZA JEDEN ZAKŁAD WYNOSI 3 ZŁOTE P. P. TOTALIZATOR SPORTOWY K-2689-0 KOMUNIKAT ZAKŁAD UBEZPIECZEŃ SPOŁECZNYCH Oddział w Stupsku INFORMUJE, ie z dniem 1 sierpnia 1973 r; WPROWADZA W ODDZIALE W SŁUPSKU ORAZ INSPEKTORATACH TERENOWYCH w Koszalinie, Szczecinku, Wałczu i Kołobrzegu następujące godziny rozpoczynania i kończenia pracy: • w poniedziałki, wtorki, środy i czwartki od godz. 7.30 do godz. 15 • w piątki — od godz. 9.30 do godz. 17 • w soboty — od godz. 7.30 do godz. 12. DYREKTOR ODDZIAŁU K-2744 GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" w USTRONIU MORSKIM, pow. Kołobrzeg, ogłasza I PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu marki żuk A-03, nr silnika 276031, nr podwozia 36137. Cena wywoławcza samochodu wynosi 28.600 zł. Przetarg odbędzie się 21 VIII 1973 r., o godz. 10, w Dygowie, pow. Kołobrzeg (ob. Piotr Wieder), gdziie można oglądać samochód w dniach 18—21 VIII 1973 r., do godz. 13. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i osoby prywatne. Wadium 10 proc. ceny wywoławczej, należy wpłacić do kasy SOP w Ustroniu Morskim lub na konto Gminnej Spółdzielni w NBP O/Kołobrzeg nr 606-6-102, najpóźniej w przeddzień przetargu. Spółdzielnia zastrzega sobie prawo unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-2717-0- M t£gg POLECA AKM KOSMZNE mmmm firm świra luksusów & perfumy 8 wocfif kolońsBite DLA PAŃ i PANÓW mydła I kremy / szampony i płyny do makl|a±u o szerokiej gamie kolorów ! rodzajów ZESTAWY UP0MINK0WE DLA PAŃ I PANÓW oraz specjalne do pielęgnacji niemowląt Sprzedaż za waluty wymienialne i bony towarowe PeKaO Zainteresowanych zapraszamy do Ekspozytury Banku ' w Koszalinie, ul. Armii Czerwonej 32. K-261/B-0 SEUPSKU FILETY Z MORSKIEJ RYBKI — obiad tani, zdrowy, szybki K-2560 PRZEDSIĘBIORSTWO OBROTU ZWIERZĘTAMI HODOWLANYMI w Koszalinie, ul. Grunwaldzka 20, tel. 228-31 ogłasza SPĘDY" ria konie robocze na miesiąc sierpień 1973 r. Miejscowość Sierpień godzina 1. Białogard 6 10 2. Szczecinek-Buano 6 13 3. Bytów 7 10 4. Miastke 7 13 5. Kołobrzeg 8 10 6. Koszalin 8 13 7. Potęgowo 14 10 8. Słupsk 14 12 9. Darłowo 15 10 10. Sławno 15 ' 12 11. Świdwin 16 10 12. Złocieniec 16 13 13. Wałcz 20 16 14. Człopa 20 13 15. Człuchów 21 10 16. Złotów 21 12 17. Drawsko 22 10 UWAGA ROLNICY! PRZEDSIĘBIORSTWO OBROTU ZWIERZĘTAMI HODOWLANYMI w Koszalinie informuje o nowych atrakcyjnych cenach na konie robocze WARTOŚĆ PUNKTU WYNOSI OBECNIE 400 Zt Równocześnie przypominamy o bardzo korzystnych cenach fja konie rzeźne KLASA I — 20 ZŁ ZA 1 KO KLASA II — 18 ZŁ ZA 1 KG LASA 111 — 14 ZŁ ZA 1 KG K-2754 ADMINISTRACJA DOMÓW MIESZKALNYCH NR 4 w Koszalinie ZAWIADAMIA wszystkich swoich lokatorów że z dniem 1 VII11973 r. przenosi biura z obiektu przy ul. Związku Walki Młodych do budynku przy ul. Lechickiej nr 3. Konie powinny być doprowadzone na kantorach i mocnych postronkach oraz rozkute, za udowodnione pochodzenie , jednostronne przysługuje dodatek — 500 zł, a za dwustronne — 1000 zł. Klacze o walorach hodowlanych na eksport kupowane nie będą. K-2753 PRZEDSIĘBIORSTWO POŁOWÓW i USŁUG RYBACKICH „KUTER" w DARŁOWIE zatrudni natychmiast INŻYNIERA o specjalności budownictwo ogólne z uprawnieniami budowlanymi lub TECHNIKA BUDOWLANEGO z uprawnieniami o długoletnim stażu pracy w budownictwie, na stanowisko KIEROWNIKA WYDZIAŁU BUDOWLANEGO. Warunki płacy i mieszkaniowe do uzgodnienia na miejscu. K-274S ♦ K-2755-0 ^ ZARZĄD WPHS w KOSZALINIE zatrudni natychmiast 2 STARSZYCH INSPEKTORÓW ds. INWESTYCJI i KAPITALNYCH REMONTÓW z wykształceniem wyższym lub średnim budowlanym i 5-letnią praktyką w zawodzie. Wynagrodzenie wg Układu zbiorowego PPH. Kandydaci winni zgłosić silę w Zarządzie WPHS w Koszalinie, ul. Mickiewicza 26, I piętro, pokój nr 11. K-2745 „FOTO SNAJPER" teleobiektyw 300, flesz, światłomierz, aparat — sprzedam. Oferty: Koszalin, Biuro Ogłoszeń pod numer 4380. Gp-4580 KREDENS pokojowy, dębowy, ciemny — sprzedam. Koszalin, Ratajczaka 20/11, po szesnastej. Gp-4578 SAMOCHÓD syrenę 104 sprzedam, Koszalin, telefon 249-80, po godz. 16. Gp-4581 OKAZYJNIE sprzedam fiata 125 p, stan bardzo dobry. Koszalin, telefon 255-21, od godz. 14 do 19. GP-4582 RURY do centralnego ogrzewania sprzedam. Wiadomość: Koszalin, Spółdzielcza 2/7. Gp-4583 TANIO sprzedam szafę dwudrzwio wą, 2 szafeczki małe, stół okrągły, tapczan, maszynę do szycia. Kosza lin, ul. Kniewskiego 14/16. Ogladać po godz. 17. Gp-4584 NAPRAWY domowe telewizorów Sławno, Korowicki, teł. 39-28. — " jtSp-4020-0 DYREKCJA Technikum Drogowego Koszalin zgłasza zgubienie legi tymacji nr 209/69 ucznia Zbigniewa Cieślaka. \ Gp-4584 KUPIĘ stare samowary, lampę naf tową, szable. Zgłoszenia pisemn® kierować pod adresem: Koszalin 4, skrytka pocztow* 128. Gp-4567-9 POKÓ-T «?d wynajęcia. Koszalin. MOi niuszki 38. Gp-458S WYNAJMĘ pokój letnikom na sier pieli. Koszalin, telefon 222-93. Gp-4577-0 ZAMIENIĘ mieszkanie 3-pokojowe w Koszalinie na Dodobne w Szczecinku. Koszalin, Grunwaldzka 11/2, Gp-4587 POMOC do dziecka potrzebna. Koszalin, E. Gierczak 4b/8. Gp-4585 FRYZJERKĘ damska na stałe zatrudnię. 78-200 Białogard, Rvcerska| 2, Nachyla. Gp-458| ®a MIEJSKA WŁADZA przed reorganizacją Trwają rzepakowe żniwa Powoli kończą się kłopoty pracowników Prezydium MFN. Nie muszą się przenosić z pokoju do pokoju, gdyż. do zakończenia remontu pozostaio już tylko malowanie parteru. Pierwsze i drugie piętro w za sadzie są już należycie urzą- BUDOWNICZOWIE nowego ronda całkowicie niemal z agar nęli skwerek przy ul Starzyń skiego. Na jak długo — tego jeszcze nie wiadomo. Słupszczanie za to wkroczyli na przygotowaną już częściowo jezdnię od ul Starzyńskiego Można teraz spacerować, dopóki nie ruszą pojazdy Z chaosu placu wylania się jednak coraz bardziej zarys ar terii. Nieco dalej przed Bramą Nową położono już asfalt, Odbywało się to przy ulewnym deszczu, ale miejmy nadzieję że robota będzie solidna. * HANDLOWCOM z Wiejskiego Domu Towarowego nie żale ży chyba na reklamie sprzedawanych towarów Do niedawna witryny WDT zalegał kurz spod którego niewiele było widać. Teraz kurzu jest nieco mniej, ale wystrój bardzo prowincjonalny, tandetny. dzune. .Nasz ratusz będzie więc wewnątrz rowme reprezentacyjny, jatc i na zewacjuz. rtowuoczesńie irwaj^ pract p^^Oeuwuwcze ciu nasięp-nycu zmiau. zgodnie z zarządzeniami wiaCiz cen .rauiy cn, zosidną zreuA6jneg-u. lnópeKiOaai oświaty, wspólny UiH aiupsKa i powiatu, zostanie pocuieiony. Mas tupnie zas poiączy się z wyGziaiem kalluiy — w wydziai osw.a-ty, Wychowania i kuitury. Wydział Duazetowo-gospociar-ćzy i organizacyjno-piawny stworzą pu poiączeniu wydział prezydialny. NajWitęKbzą zmianą jest połączenie w jeden organum wy dziaiu goipodarKi komunalnej i mieszkaniowej, nu&owni-ctwa, urbanistyki i architektury, spraw lokalowych i komunikacji. reorganizacja pozwoli zaoszczędzić kilkanaście etatów. Przeprowadzono już wcześniej rozmowy z osobami, które przejdą do innej pracy. Nadal pozostaną 4 wydziały wspólne dla Słupska i powiatu: zatrudnienia, zdrowia i o-pieki społecznej, rolnictwa, leś nictwa i skupu oraz komitet kultury fizycznej i turystyki. We wrześniu będziemy się mcgli przekonać, czy i w jakim stopniu poprawi się obsłu ga interesantów- (emte) Wakacje „Arabeski" Pracowicie spędziły pierwszy miesiąc wakacji dziewczęta z zespołu baletowego „Arabeska", działającym przy Domu Kolejarza. Przebywały one ha wczasach w Mielnie, gdzie pod okiem choreografa — Mieczysławy Kątnik, szlifowały formę przed zbliżającym się centralnym zlotem młodzieżowych zespołów artystycznych w Pie czarkach (Mazury). Doskonaliły swoje umiejętności w prezentowanym do- tychczas repertuarze tanecznym, a także wprowadziły do niego nowe pozycje — balet współczesny połączony z efektami świetlnymi i akustycznymi. Po zlocie w Pieczarkach zespół „Arabeska" uda się na kilkudniowe tournee do zaprzy jaźnicnego okręgu Neubranden burg w NRD, na podbój — jak sami twierdzą — niemieckiej publiczności. (wir) mmmm wmm Mimo nie sprzyjającej aury. rolnicy zbierają rzepak z pól-Zebrane ziarno dostarczają do punktów PZZ w Słupsku i Ustce oraz elewatora w Jezierzycach. Jezierzycki elewator w ubieg łym tygodniu został włączony do całodobowego systemu pracy, Od godzin porannych aż do godz. 19 przyjmowany jest rzepak. Resztę czasu przeznacza się na czyszczenie, suszenie i lokowanie ziarna w komorach. Niektóre partie rzepaku wysyłane są transportem kolejowym do zakładów przetwórczych. — Dostawcy przywożą rzepak wprost z pól, spod kombajnów — mówi kierown:k ele watora, Zygmunt Rompalski. — Ziarno ma niewiele zanieczyszczeń, za to jego wilgotność jest duża: 20 do 30 proc. Nie jest to zjawisko korzystne, bowiem wilgotne ziarno obniża sprawność, a w konsekwencji — wydajność maszyn i urządzeń elewatora. Rozładunek nieco się przedłuża, ale nie do puszczamy do powstawania długich kolejek. Wśród pracowników elewa-ioia uwijają się także budowlani i ekipy monterskie. Dobiega właśnie końca (przed terminem!) drugi etap budowy. Znacznie zwiększono pojemność elewatora, poprawiono funkcjonalność. Prace są obec nie skoncentrowane na budo- szalinie i inż, Zbigniewa Wojtaszka — dylektora Zakładów Zbożowo-Mlynarskich w Słups ku. Zdaniem dyr. Klimaszews kiego obiekty są należycie przygotowane do kampanii. (wir) Pracownik i prawo Powrót do pracy po służbie wojskowej Szymon D. został zwolniony z zasadniczej służby wojskowej i już po tygodniu stawił się w zakładzie, zgłaszając gotowość do pracy. — Przyjdź pan od poniedziałku — powiedział majster... Pech chciał, że Szymon D. przed poniedziałkiem, w którym zainaugurować miał pracę, zachorował i przeleżał ponad miesiąc. Zakład, owszem, przyjął go bez zastrzeżeń, ale zasiłku chorobowego za czas choroby nie wypłacił. Z tym właśnie zwrócił się pracownik do nas i sprawa ta warta jest omówienia. Zakład pracy, zatrudniający pracownika w dniu powołania do służby zasadniczej, ma o-bowiązek zatrudnić go na poprzednio zajmowanym stanowisku (lub równorzędnym zarówno pod względem rodzaju pracy, jak wynagrodzenia), je żeli pracownik: 1) zgłosił swój powrót do pracy w celu jej podjęcia w zakładzie, w którym pracował przed powołaniem do służby; Zgnhtj Jadwiga Adamowicz ze Słupska przyniosła do redakcji portmonetkę z pieniędzmi. W redakcji znajdują się takżs klucze i dokumenty na nazwisko Jerzy Socha. Znalezione przedmioty są do odebrania w sekr-tarisfle reakcji w godzinach od 10 do 16, w soboty do 14. 2) zgłoszenia tego dokonał nie później niż w ciągu 30 dni od dnia zwolnienia ze służby. Trzeba tu dodać, że stosunek pracy między pracownikiem a zakładem istniał przez cały czas służby, ą zawieszone były wzajemne prawa i obowiązki stron. Gdy więc praco wnik stawia się w ciągu 30 dni w „swym" zakładzie pracy, nie zawiera się z nim u-mowy, bo istnieje już ona, lecz po prostu wraca do pra cy. Ustaje wtedy zawieszenie wzajemnych praw i obowiązków i stosunek pracy zostaje reaktywowany. Zachowanie 30-dniowego ter minu zgłoszenia się w zakładzie jest dla pracownika rzeczą bardzo ważną. Jeśli bowiem nie zgłosi się w tym ter minie, stosunek pracy rozwiązuje się z mocy prawa z chwilą, gdy termin ten upłynął. I w ogóle, jak najszybsze zgłoszenie opłaca się pracowni kowi. Raz dlatego, że zaczyna znów zarabiać, po wtóre zaś, że w razie choroby czy innej przeszkody uniemożliwiającej przystąpienie do pracy, przysługują mu uprawnienia wynikające ze stosunku do pracy, a więc np. zasiłek chorobowy na czas nieobecności w pracy z powodu choroby czy innej przyczyny. Pod warunkiem — podkreślamy — że poprzednio zgłosił swój powrót do pracy w zakładzie, a nie „zdążył" jej podjąć z powodu choroby czy innej usprawiedliwionej przeszkody. Szymon D. zgłosił swój powrót do pracy. Spełnił warunek, od którego zależało dopuszczenie go do pracy. To zaś, że pracy nie podjął w terminie ustalonym przez prze łożonego (z przyczyny, która usprawiedliwiała jego nieobec npść) nie może pozbawiać go uprawnień wynikających ze stosunku pracy. Bezsporne więc, że zasiłek chorobowy mu przysługiwał. Może się zdarzyć, że pracownik — mimo najszczerszych chęci — nie może zgłosić się w zakładzie w ciągu 30 dni. Przepisy przewidują taką e-wentualność i ustalają, że w przypadku niezgłoszenia się w ciągu 30 dni z powodu choroby lub innej, od pracownika niezależnej, przyczyny, umowa nie ulega rozwiązaniu, a termin zgłoszenia przesuwa się aż do chwili uzyskania zdolno ści do pracy bądź ustania innej przyczyny. Innymi słowy: termin 30-dniowy uważa się w takich wypadkach za zacho wany pod warunkiem, że pra cownik zgłosi się w zakładzie w celu podjęcia pracy bezzwłocznie po odzyskaniu zdolności do pracy lub ustaniu innej przyczyny. (Interpress) wie bocznicy kolejowej, dodatkowej wasi wozowej, upiększa niu terenu, utwardzaniu grun tu. Niedawno słupskie obiekty wizytował dyrektor Centrali Przemysłu Zbożowo-Młynars-kiego — mgr Wojciech Klima szewski, w towarzystwie inż. Damazeeo Szkopiaka — d.yrek tora Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Przemysłu Zbo-żowo-Młynarskiego w Ko- Aw RUCHU ZAWSZE ROZWAŻNIE WP POWSZECHNE DOMY TOWAROWE w Koszalinie z siedzibą w Słupsku zapraszają PT KLIENTÓW na KIEFMJ5SZ ARTYKUŁÓW PRZECENIONYCH konfekcji i dziewiarstwa który odbędzie się w POWSZECHNYM DOMU TOWAROWYM w Słupsku, plac Zwycięstwa 11 (lokal po Domu Książki) oraz w DOMU DZIECKA . plac Armii Czerwonej nr 6. OKAZJA! Wszystkie artykuły przecięcie 50 prcc. taniej K-2756-0 Na zdjęciach: U góry — koszenie rzepaku na polach gospodarstwa Wytowno (kombinat Objazda). U dołu — Krystyna Serwatka pobiera próby rzepaku dostarczonego do elewatora w Jezierzycach. Fot. I. Wojtkiewicz Nowa wystawa w Empiku Klub Międzynarodowej Pra sy i Książki prezentuje aktual nie prace plastyków koszalińskich: ZOFII SZREFFEL (tka nina), MARIANA DĄBROWSKIEGO (malarstwo) i ZBIGNIEWA SZULCA (ceramika. grafika). W sobotę odbył się wernisaż na którym byli obecni M. Dąbrowski i Zb. Szulc. Przybi/li róionież działacze STSK oraz przedstawiciele Biura Wystaw Artystycznych w Koszalinie jako że wystawę zorganizowano v:spólnym wysiłkiem słupskich działaczy kulturalnych. Klubu MPiK i BWA. Autorzy prac są nauczyciela mi (a Zb. Szulc — dyrektorem) Państwowego Ogniska Kultury Plastycznej w Koszalinie Zasłużone ognisko obcho dzi 20-lecie swej działalności Wystawa jest wiec prezentacja dorobku grona nauczycielskiego instytucji, która wiele uczy niła dla propagowania kultury plastycznej w Koszalinie i wo jewńdztwie. Zachęcamy do zapoznania *ię z częścią (co prawda nie wielką) dorobku tej grupy koszalińskich plastyków. (tern) CO GDZIE-KIEDY 31 LIPCA WTOREK Sekretariat redakcji i Dział Ogło szeń czynne codziennie od godziny 10 do 16, w soboty do 14 V -telefony 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (na-Tł» wezwania) 60-11 zachorowania Taxi — 39 09 — ul. Murarska 38-24 - Dl Dworcowy Taxi bagaż. — 49-80 1 ctyŻLl4Vt/ Dyżuruje apteka nr 19 przy ul. P. Findera 38, teł. 47-16 H UHjstiiiuy MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 13 do 20. Wystawy stałe: 1) Dziaje i kultura Pomorza środkowego; 2) Witkacy i lego współcześni (malarstwo). KLUB MPiK — Wystawa prac Zofii Szreffel (tkanina). Mariana Dąbrowskiego (malarstwo) i Zbigniewa Szulca (ceram'ka. grafika) PDK — Wystawa fotograficzna Mariana Doleckiego MILENIUM — Droga do Saliny (fr.-wł., I. 18) — g. 16. 18.15 i 20.30 POI O NI A — Zdradzieckie gry mi łosne (czeski, 1 .16) — g. 16. 18.15 i 20.30 RELAKS — Motyle (polski, 1. U) — g. 15.30, 17.45 i 20 USTKA DELFIN — Wódz Indian Tescum seh (NRD, 1. 11) — g. 18 i 20 GŁÓWCZYCE STOLICA — Pamiętaj o rocznicy ślubu (angielski. 1. 14) — g. 19 DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Kobieta-owad (japoński, 1. 16, pan.) — g. 19. WYPADKI * W NIEDZIELĘ pod Darzynem jadący z nadmierną szybkością motocyklem Wiesław K. wywrócił sie na poboczu drogi. Na szcześ-cie — skończyło sie na lekkich Obrażeniach ciała. * PODCZAS zabawy w Dobroczv nie 11-lctni Mirosław C. został uderzony kamieniem w giowę i doznał wstrzaśnienia mózeru. Chłopca przewieziono do szpitala. * W NOCY z niedzieli na poniedziałek nie zidentyfikowani jeszcze sprawcy skradli samochód syrena z ul. Findera. Nie uiQcha-li daleko — rozbili samochód na skrzyżowaniu ul. Findera i Hen-rvka Pobożnego, a nastepnie zbiegli. (tem) „GŁOS KOSZAl.lNSKI" — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej zjednoczonej t-auii Robotniczej Redaguje Rołe legium Redakcyjne - ul- Zwycięstwa 137'139 (budynek WRZZ) — 75-6f>4 Koszalin. Tel»fonv — centrala: 279-21 (łaczv ze wszystkimi działami i wyjątkiem Miejskiego i Partyjnego*. Redaktor naczelny i sekretariat — 226-93, z*steDCł redaktora naczelnego i sekretarz Redakcji - 242-08 Dział Partyjny Dzia} Ekonomiczny —' 243-53 Dziaj Mieiski i Dział Terenowy — 224-95 Redakcja nocna — ul A Lampego 20 24B-51 - Dział Sportowy. 244-75 — redaktor dyżurny. „GLOS SŁUPSKI" — plac Zwycięstwa 2 — 1 nietro 7fi-20 Słupsk, tel. 51-95 Biuro Ogłoszeń Koszalińskiego Wvdawnic-twa Prasowego — ul P Findera 27a - 75-721 Kosza iii teł 222-91 Wpłaty na prenumeratę miesieczna — 30.50 zł kwartal-oa — 91 zł. półroczna — 182 zł. roczna — 364 zł nrzvjmuia urze dy pocztowe, listonosze oraz oddziały i delegatury Przedsiębiorstwa Unow«ze"hn''enia Prasy i Książki Wszelkich 'nfor-marji o warunkach prenumeraty utfzi°laia wszystkie oia-cówki .Ruch" i poczty. Wydawca' Koszalińskie Wvdawnic t.wo Prasowe RSW .Prasa" — Ksi;t#ka - .Ruch" ul P Fin-iera 27a 75-721 Koszalin centrala łeleforiirzria — 240 27 Tłoczono: Prasowe Za^ładj lirafir/ne Koszalin, uL Alfreda Lampego 20. Złote i srebrne strzały . naszych łuczników Kolejne dwa medale na III Ogólnopolskiej Spartakiadzie Młodzieży zdobyli nasi łucznicy. W strzelaniu na dystansie 60 m najlepszy okazał się reprezentant człuchowskiego Piasta Marek Święcicki, który u-zyskał 290 punktów. Koszaiinianin wyprzedził Szymczaka z Łodzi — 235 pkt. i Płochockiego z Warszawy — 282 pkt. WTOREK 31 LIPCA IGNACEGO Eardzo celnie strzelała rów nież reprezentantka kołobrzes kiej Kotwicy Grażyna Pieńkowska, która w strzelaniu na odległość 60 m wywalczyła medal srebrny. Konkurencję tę wygrała uczennica TV klasy Technikum Mechanicznego w Radomiu Małgorzata Jeżew ska, która uzyskała 291 pkt Pieńkowska miała 282 pkt. Brązowy medal w tei konkurencji zdobyła łuczniczka kielecka Zbroińska. (R) ORGANIZACYJNY ZGRZYT Kilka dni temu w ramach III OSM rozegrany został mecz piłkarski Łódź - Kraków. Końcowy wynik meczu brzmiał 3:0 dla Łodzi lecz wskutek tego, że trener zwycięzców na 4 minuty przed końcowym gwizdkiem wymię nił trzeciego piłkarza (niezgod nie z regulaminem) a Krakowianie założyli protest. mecz miał być powtórzony. Potem okazało się, że kierownictwo ekipy krakowskiej postanowiło wycofać protert. W biurze prasowym i w gronie działaczy panowało przekonanie, że na tym się sprawa zakończy. Niestety, w sobotę wieczorem WYSOKIE LOKATY W TAMPERE Drugi medal ŚLEDZiEWSKIEGO W pobliżu Tampere, na jednym z tysiąca jezior w Finlandii zakończono tegoroczne mistrzostwa świata kajakarzy. W niedzielę rozgrywano tam konkurencje na dystansie 500 Et. Brązowym medalistą na dy stansie 500 m w K-l został Polak Grzegorz Sledziewski, który czasem 1,54,19 uplasował się na trzeciej pozycji za znakomitym Węgrem Geza Csapo — 1.52,77 i Talijem Trukszinem 1.53,38. Na tym samym dystansie w C-f trium fował również Węgier Miklos Darwas — 2.05,02, który poko nał Nikołaja Fedulowa (ZSRF1 2.05,32. Na 9 miejscu sklasyfi kowany został n?s/ reprezentant Jan Pituła 2.15,76. W konkurencji K-2 triumfo weli kftiakarze ZSRR Nikołaj HakoliPiotr Grechta —1.41,57 przed para wesierską .Tosze-fem Deme i Janosem Ratka-j^m 1.42:08. Polska osada Wła dyław Szuszkiewicz — Rafał Piszcz zajęła czwarte miejsce z czasem 1.42,69. W C-2 doskonale spisali się Polacy — Jerzy Opara i Andrzej Gronowiez zajmując trzecie miejsce za osadą radziecką Olek Kolicow i Witalij Słobodeniuk i parą rumuń ska Gheorge Danielow i Geor-ge Simonow. W sztafecie „jedynek" mężczyzn 4 X 500 m. zwyciężyła drużyna ZSRR (Wi talij Trukszin, Anatolij Kobry szew, Siergiej Nikolski, Olek Czegojew — 7, 31, 53. Polska czwórka — (Grzegorz Sledziew ski, Ryszard Oborski, Władysław Szuszkiewicz, Rafał Piszcz) — z czasem 7.48,61 za jęła czwarte miejsce. W finale C-2 na dystansie 10 tys. m najlepsi okazali się zawodnicy radzieccy Wla-das Cesunos i Jurij Łobanow. Osada polska Jerzy Opara, Jan Pituła, sklasyfikowana została na 6 miejscu z czasem 47.04.20. oświadczono, że mecz będzie powtórzony. Termin wyznaczo no na niedzielę. Reprezentacja Łodzi nie stawiła się na to spotkanie. Zgodnie z regułami nem sędzia odgwizdał walkower 3:0 dla piłkarzy krakow skich. Spotkanie to było ostat nim w turniejach eliminacyjnych. Ostatecznie w l grupie zwyciężyła Warszawa, w II Wrocław. W finałowym meczu decydu jącym o złotym medalu spotkają się więc Warszawa i Wrocław. HENRYK WĘGROWSKI znowu gra i zwycięzca W Pieńkowie, pow. Sławno zakończył się tradycyjny, czwarty już z kolei Wojewódz ki Turniej Szachowy o „Szachownicę Gryfa Sławieńskie-go". W imprezie wzięło udział 48 szachistów, reprezentujących 12 klubów naszego województwa. Turniej zakończył się sukce sem Henryka Węgrowskiego (Budowlani Koszalin), przed Jerzym Kotem (Piast Słupsk). Drużynowo wygrał zespól Budowlanych Koszalin przed LZS Piast Słupsk. 25-letni Henryk Węgrowski był dawniej wielokrotnym mi strzem naszego okręgu a także reprezentantem Polski juniorów. Cieszy to, że po dłuższej przerwie znów 'mamy przy jemność pisać o jego występach i sukcesach. (R) ZAPAŚNICY NA 3 PLUS Z 10 punktami i 13 pozycją w klasyfikacji województw po wróciła do Koszalina ekipa naszych zapaśników, walcząca o tytuły mistrzów III OSM w zapasach w stylu klasycznym. W naszym zespole najlepiej spisali się B. Barański i Marek Przybylak z LKS „Piast" Słupsk, którzy w swoich kategoriach wywalczyli piąte loka ty. Na marginesie warto dodać, że Barański był sprawcą bodaj największej sensacji turnieju. W walce eliminacyjnej koszaiinianin położył na łopat ki „stuprocentowego" faworyta wagi (do 45 kg) lublinianina Bareja. Walka miała niezwykle dramatyczny przebieg. Po pierwszej rundzie Barej prowadził aż 17:0. W drugiej Barański zaskoczył zawodnika lubelskiego i zupełnie niesoo-dziewanie wygrał walkę „przez piecy". Warto odnotować także występy Janusza Potulskiego i Kazimierza Frąckowiaka, którzy w wagach do 87 i powyżej 87 kg zajęli ósme, punktowane lokaty. Jak poinformowano nas w kierownictwie ekipy koszalińskiej, turniej zapaśniczy w stylu klasycznym był bardzo mocno obsadzony. Większość walk stała na wysokim poziomie. Młodzież imponowała nie tylko zapałem i talentem, lecz niekiedy sporymi już umiejętnościami i zmysłem taktycznym. Łącznie, w ciągu trzech dni przez krakowskie maty przewinęło się 177 zapaśników. HENRYK MICHALSKI -Kos^csSiński ' dwusnelrowiee" •» Mierzy zaledwie 177 cm, co — jak na skoczka wzwyż — nie jest wzrostem imponują cym. Jest szczupły i ma dopiero 17 lat. Wśród finalistów III OSM był zdecydowanie najniższy, a jednak: Posłuchajmy zresztą, co mówi pierwszy dwumetFO-wiec" w histerii koszalińskie^ lekkoatletyki, zdobywca brązowego medalu na III OSM. „Nikt nie spodzjewał się, że finałowe skoki będą stały na tak wysokim poziomie. Zwycięzca Janusz Wrzosek z Gdań ska uzyskał 2.10, co jest najlepszym wynikiem na świecie w tej kategorii wiekowej. Nie wiele gorszy był Jacek Wszoła z Warszawy, który uzyskał 2.07. W Krakowie czułem się świe tnie, skoczyłbym chyba nawet 204 cm. jednak po udanym skoku na wysokości 2 m byłem tak szczęśliwy, że-trudno mi było wprost skoncentrować się". — Od kiedy uprawiasz lekkoatletykę? — Jako uczeń Szkoły Podstawowej w Połczynie - Zdroju grałem najpierw w piłkę ręczną. Dopiero w Technikum Elektrycznym w Słupsku zacząłem poważnie myśleć o sko ku wzwyż. Do uprawiania lek koatletykl namówił mnie mój obecny' trener i wychowawca, Ryszard Orłowski. Henryk Michalski występuje obecnie w barwach LKS Piast Słupsk, bezwzględnie najsilniejszego klubu lekkoatletycznego w naszym województwie Koszaliński „dwumetrowiec'' skacze, a właściwie prześlizguje się nad poprzeczką stylem Dicka Fosburego. — 2 metry i co dalej? Chciałbym wykorzystać swo je predyspozycje, mam na myśli skoczność i" gibkość, do uorawiania skoku o tyczce Myślę, że ta konkurencja odpowiadałaby mi również. Sądzę jednak, że na to mam jeszcze czas. Na razie pozostanę wierny mojej obecnej specjalności. (H) Myfnfk szybszy od Szurkowskiego W Warszawie rozpoczęły się torowe kolarskie mistrzostwa Polski. Pierwszą konkurencję — wyścig na 1 km ge startu zatrzymanego wygrał brązowy medalista olimoij-ski z Meksyku, Janusz Kierzkow-sl:i (Dolmel Wrocław) w dobrym czasie 1.03,5 min. Z wielkim zainteresowaniem obserwowano eliminacyjny wyścig na 4000 m. z którego ośmiu posiadaczy najlepszych czasów awansowało do 1/4 finału. Ryszard Szurkowski przegrał po jedynek z Mytnikiem. Trzykrotny zwycięzca Wyścigu Pokoju osiągnął 9. czas dnia i został wyelimino wany. r*€t€ŁŁ€> 8. on. 23.00. 9.00. 10.00 24.00. 1.00. 9.10 W kręgu jazzu 9.30 Nasz rok 73 9.45 Dyskoteka pod gruszą 10.35 Dyskoteka pod gruszą 11.05 ,.Daleka jest droga do Tipperary" — 1 cz. słuch. 11.27 Ewa Bem — solo i w duecie 11.45 „Umarli rzucaia cień" — ode. dow. 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Za kierownica 13.00 Na koszalińskiel antenie 15.05 Program dnia 15.10 „Bratysławska Lira" po raz ósmy 15.30 i:l — o sporcie 15.45 Gra G. Barbieri 16.05 Gdzie iest orzebói? 16.30 R. Schumann: „Papillons" od. 2 18.45 Nasz rok 7<5 17.05 „Lesio" — ode. dow. 17.15 Mói magnetofon 17.40 Logos: lamus językowy 18.04 Gra zespół „Soft Machinę" 18.10 Rozszyfrowujemy piosenki 18.30 Polityka dla wszystkich 18 45 Ballady bez romansów 19.05 Romanse bez ballad 19.20 Książką tygodnia 19-35 Mu?ryczna poczta UKF 20.00 Muzyka ze studia w Tokio 20.30 Przypominamy M. Kakebę 20.55 Przebój za przebojem 21.25 J; L. Ponty gra Zap^ę 21.40 Na poboczu wielkiej polityki 21.50 Suita tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.15 Kilka dni w Reno" — ode 4 22.45 Kwadrans dla Stefci Górskiej 23.00 Z antologii poezii ukraińskiej 23.05 Kronika no wej muzyki eolskiej: „Warszawska Jesień — 1958" 23.25 Na estra dzie E. Pitzgerald 23.45 Program na środę 23.50 Na dobranoc gra „Modern Jazz Quartet". PROGRAM I Wiad.: 5.00 6.00 12.1)5. 16.00. 20.00. '.00 i 2.55 6.05 Gimn. 6.15 Wycinanki muzyczne (i.25 Takty i minuty 6.40 Sportowcy wiejscy, na start. 6.45 Takty i minuty 7.00 Sygnały dnia 7.17 Takty i .minuty 7.35 Dzień dobry kierowco 7.40 Studio nowości 8.05 Studio Młodych 8.10 Muzyczna kronika Festiwalu 8.40 Muzyka rozrywkowa 9.05 Turniei pianistów 9.30 Radio Praga prezentuje 9.45 „Oj nofody nastały" — pieśni i tańce ludowe 10.00 Co czyta kraj 10.08 ?.luzvr.,.nv atins świata 10.45 Lato z radiem 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.20 Graj kap;lo, graj od ucha... 12.30 Koncert życzeń 12.50 Przeboje dla wczasowiczów 13.25 Poradnik rolnika 13.35 Jazz na popołudnie 14.no Ze świata nauki i techniki 14.05 Muzyczny omnibus 14.30 Sport to zdrowie! 14.35 Melodie dla żołnierzy 15.05 Mistrzowie lekkiej batuty 15.30 Reflek-y 15.35 Muzyka rozrywkowa 16 00 Tu druga zmiana 16.10 Nasi ulubieńcy 16.30 Płyty z różnych stron 17.00 Studio Młodych 17 15 Rytmy 17.50 Rytm, rynek, reklama 18.05 Biuletyn „Polskich Nagrań" 18.30 Prądy i poglądy (V): doktryny po lityczne Trzeciego Świata 18.40 Śpiewają polscy aktorzy 19.05 Mu zyka i aktualności 19."0 D. Scarlatti mało znany 20.15 Gwiazdy światowych estrad 20.50 Kronika sportowa 21.00 Miniatury rozryw- na falach średnich 188.2 oraz 202,2 kowe 21.25 Aktualności kultural- MHz i UKF 69,92 MHz ne 21.30 i 22.05 Rvtm. taniec. piosenka 22.25 Co słychać w swie- gop pegeery po roku pracy — ro cie? 22.30 Rytm", taniec, piosenka zmowa przed mikrofonem 6.40 Stu--3.10 Korespondencja z zagranicy aio Bałtyk 16.43 Omówienie progra 23.15 Jam Session 0.05 Kalendarz mu <5nia 16.45 15 minut z Andrze-Nauki Polskiej 0.10—2.55 Program -jern Dąbrowskim 17.00 Przegląd a-z Katowic. " ... Koszalin ktualności wybrzeża 17.15 Piosenki z harcerskiej włóczęgi 17.30 Dzieciom specjalnej troski — dyskusja 17.45 Koncert dla wczasowiczów 18.10 Przesiadamy nowe książki 18.20 Muzyka i reklama 18.25 Pro-gno"a pogody dla rybaków i dla 6.10 Kalendarz 6.15 Drobiazgi rolników. muzyczne 6.35 Komentarz dnia PROGRAM II Wiad.: 3.30. 4.30, 5.30 6.30. 3.30. 12.30 18.36. 21 30 i 23.30 7 -30. o.40 Na swojską nutę 5 50 Gimn. 7.00 Minioferty 7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7.35 W radiowym tyglu 7.45 Poranna pozytywka 8.35 Aud. Red. Ekonomicznej 9.00 Muzyka rozrywkowa 9.40 Aud. dla przedszkoli i dzieciń-ców wiejskich 10 00 Łowca" — fragm. pcw. 10.30 w. A, Mozart: „Bastien i Bastienne" — opera komiczna w 1 akcie 11.40 Skrzynka PCK 11.45 Melodie lubuskie 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 . Wioseczko ty moia" 1°.20 Ze w*i i o wsi 12.35 Koncert dnia 13.35 „Przygoda ze słońcem" — fragm. opow. 14.00 Więcej, lepiej, taniej 14.15 Tu Radio Moskwa 14/35 K. Szymanowski: II Sonata A-dur op. 21 15.00 Radioferie w kręgu przyjaciół 15.40 Zaeadki muzyczne 16.00 Aud. Red. Społecznej 16.15 Echa II Międzynarodowej Trybuny Młodych Interpretatorów' w Bratysławie 1972 16.58 Program W —MOR—TV 18.20 Terminarz muzyczny 18.30 Echa dnia 1.8.40 Widnokrąg 19.00 Studio Młodych 1q "n Studio Młodych 19.30 Magazyn lite racko-muzyczny 21.00 Kwadrans muzyczny 21.15 o nich warto posłuchać 21.50 Wiad. sportowe 21.55 Rozmowy o wychowaniu 22.05 J. Haydn: Symfonia C-dur nr 48 ..Maria Teresa" 22.30 Kalejdoskop kulturalny 23.00 Po raz pierwszy na antenie 23.40 Z muzyki dawnej 24.00 Zakończenie programu. -kogram iii Wiad • 5 00 fi 0O ł 12.03 '".ksnre«em nr?e? «*% >f.t: 7.00 8 00 n.30. 15.00 17 00 1 (9.00 6.05 Muz. zegarynka 6.30 Polityka dla wszystkich 6.45 i 7.05 Muz. zegarynka 7.30 Gawęda 7.40 Muz. Z''g?>rynka 8.05 Mój magne-fofon 8.30 Program dn'a 8.35 Transkrypcje i pastisze Th. van Leera 9.00 „Lesio" — ode. pow. KOS7:ATJŃ W PFOGPAMIE OGOLNOPOLSKIM Pr. III — godz. 13—15.00 — „Na koszalińskiej antenie" — aud. rozr. w opr. H. L. Piotrowskiego. UWAGA: Rozgłośnia Koszalińska uprzelmie informuje słuchaczy, że w dniach 3, 13. 14, 27, 23 i 31 sierpnia w godzinach 8.00—15.00 w emisji programów na falach UKF FM '66,17 MHz, 67,73 MHz oraz 69.92 MHz nastąpi przerwa, związana z praca mi remontowymi. \^tel€ZWĄfZZ 10.00 „Wniebowzięci" — film prod. TVP 15.25 Program dnia 15.30 X Światowy Festiwal Młodzieży i Studentów w Ferli"ie (kolor) — spraw, z imprez sportowych 16.30 Dziennik 16.40 Tslewizia Młodych — Studio festiwalowe (kolor) 17.10 „Najdłuższy rejs" — program publ. (Szczecin) 17.40 Kronika Pomorza Zachodniego Teleferie Przypominamy, radzimy _ Dobranoc: Proszę słonia 18.00 19.10 19 20 (kolor) 19.30 20.15 Dziennik (kolor) „Czarownica z bagien" — radz. film fab. (od lat 16) 21.40 „Merkury 73" 22.25 Dziennik i wiad. sportowa oraz kronika Festiwalu 23.00 Program na środę. PZG F-3 GITERY KOJf KI CUKRU Tłum. Izabela Dąrabska (14) Arcydiakon zdawał sobie doskonale sprawę ze znaczenia tej konfidencjonalnej metody postępowania, rezultat jednak absolutnie przeszedł jego najśmielsze oczekiwania. Buss zaczerpnął głęboko powietrza do płuc, powiedział coś w rodzaju, że jest niezmiernie zaskoczony i wszczął wyczerpującą dyskusję na temat fatalnego panoszenia się kłusowników w Crosby-Stourton. Następnie wdał się w szczegółowe omówienie różnego rodzaju metod, jakie podjął w celu oczyszczenia okolicy cd tej klęski. Fo wypiciu już drugiej filiżanki herbaty, Arcydiakon zatamował potok jego wymowy, krótkim pytaniem: — Czy jo wszystko ma jakikolwiek związek ze śmiercią sióstr Lubbock? Buss odstawił filiżankę i obrzucił Arcydiakona długim, pełnym wyrzutu spojrzeniem. — Ach — powiedział i umilkł. — No, wiec jak? — spytał Arcydiakon. — Ino... — rzekł Buss — on mógł być kłusownikiem a mógł i nie być. — Kto? — spytał Arcydiakon, wyciągając od niechcenia swój notes. — Ach — powiedział Buss, połykając spory kęs chleba z masłem — pewne zamroczone indywiduum, które zauważyłem w niedzielę wieczorem w sąsiedztwie „Bombonierki:: — przy tych słowach policjant pomachał z przejęciem łyżeczką w stronę Arcydiakona i popadł w milczenie. — To znaczy — powiedział Arcydiakon — że pan kogoś widział? Twarz policjanta rozjaśniła się, jakby padł na nią promień słońca. — Na Boga! — zawołał. — Trafił pan w sedno! Arcydiakon nalał sobie trzecią filiżankę herbaty, odchylił się głęboko w krześle i uważnie spojrzał na swego towarzysza. IV jego oczach ukazał się błysk rozbawienia. — Czy osoba, którą pan widział, to ktoś obcy w Crosby--Stourton? — Tak. proszę pana. W niedzielę około godziny szóstej wieczorem przejeżdżałem koło „Bombonierki" — właśnie o tej porze kiedy tam w środku pili prawdopodobnie popołudnio wą herbatkę — a to indywiduum kręciło się jakby koło bramy ogrodowej. — I rozmawiał pan z nim? — Nie, proszę pana, ale taksowałem go wzrokiem. Powiedz my, że mógł mieć jakieś pięćdziesiąt lat. Był dosyć porządnie ubrany, jak gentleman, ale tego nigdy nie można wiedzieć, bo czasem ci kłusownicy... — Tak, tak — przerwał mu szybko Arcydiakon. — No więc kiedy doszedłem do zakrętu i obejrzałem się, on raptem całkiem znikł mi z oczu i jeieli go pan złapie, to będzie pan miał sprawcę. Takie jest moje zdanie, bo po co ktoś ze wsi miałby uśmiercać te dziewczęta? — A od tamtej pory już go pan nie widział? — Nie, proszę pana. Arcydiakon zanotował coś w sweim notatniku. P. C. Buss wyciągał jak mógł szyje, żeby tam zerknąć, może jednak los oszczędził mu przykrości, nie pozwalając przeczytać tego. co napisał towarzysz. A oto jego słowa: Obcy, płci męskiej, zauważony przez p. Bussa w pobliżu miejsca zbrodni o godzinie szóstej wieczorem w niedzielę. Prawdopodobnie nie ma żadnego związku ze sprawą. — No, a teraz — powiedział Arcydiakon zamykając* głośno notatnik — jeżeli pan pozwoli, to pójdziemy do „Bombonierki". A po drodze może ml pan opowie jeszcze coś więcej o pannach Lubbock i ich przeszłości. Kiedy stanęli przed „Bombonierką" i zapukali do drzwi — otworzyła im Lucy. Skinęła głową policjantowi, Arcydiakona zaś powitała ze spokojną godnością. — Oto jest londyński detektyw ze Scottłand Yardu, panno Lucy — powiedział z ważną miną Bus?. Ki?dy Lucy odwróciła się do Arcydiakona, cień uśmiechu jaki pojawił się na jej twarzy gdzieś znikł. — Cieszę się, że pan przyjechał — powiedziała cicho — l nie potrzebuję pana zapewniać, iż będziemy się starały panu dopomóc w miarę naszych sił. Ale błagam pana, aby nie zadawał pan mojej matce więcej pytań, niż to jest konieczne — jest bliska kompletnego załamania. Podziwiam, że tak dzielnie trzymała się przez te ostatnie dni, ale wszystko ma swoje granice. Kiedy to mówiła, jej piękne szare oczy napełniły się łzami, a kiedy się poruszała, chwiała się aż ze zmęczenia i robiła wrażenie lunatyczki. — Dziękuję, że mnie pani uprzedziła — powiedział łagodnie — rozumiem panią dobrze, ale jeżeli pani matka jest teraz w domu, to... — Oczywiście — powiedziała Lucy — piłyśmy właśnie herbatę — proszę, może pan zechce wejść głębiej do pokoju. Inspektor Inge. który spodziewał się zastać dorodną, bożą nieobytą wiejską dziewczynę był urzeczony spokojem i swo bodą, z jaką poprosiła go do saloniku. Brurs dreptał z tyłu, podkręcając ogromne wąsiska, co zwykł czynić, gdy był zakło poiany. Zetknięcie się z czyimś bólem i cierpieniem zawsze wytrącało go z równowagi, co chętnie wykorzystywali wiejscy psotnicy. Lucy tymczasem podprowadziła Arcydiakona pod okno. gdzie siedziała w głębokim fotelu pani Lubbock. — Manio — powiedziała cicho — pozwól przedstawić sobie pana inspektora... — Inge — podpowiedział Arcydiakon. — Inspektora Ince — powtórzyła Lucy. — Przyjechał, by nam pomóc. Przedtem jednak chciałby ci zadać parę pytań. — Pomóc? — spytała słabym głosem pani Lubbock — pomóc... — powtórzyła jeszcze raz, wlepiając w inspektora niedowierzające spojrzeo|e. Po chwili jednak opanowała się i wypowiedziała kilka słów na powitanie, inspektor zaś wybąkał jakieś wyrazy współczucia i kondolencji. — Proszę usiąść tutaj, przy stole — zapraszała Lucy — później sprzątnę naczynia. Następnie odsunęła od stołu pod okno dwa krzesła i usiadła na jednym między inspektorem a mai" . Buss zaś u-mieśeił się skromnie przy drzwiach i wycierał spoconą twarz chusteczką od nosa Arcydiakon rozsiadł się wygodniej w fotelu i wyciągnął z kieszeni notes; (d.c.n.)