Bm - W NUMERU VII FESTIWAL PIANISTYKI PDŁSKIFil SKUP5K- 75 Bohater pierwszego dnia Festiwalu Pianistyki Polskiej — Maciej Szymański — pomimo zmęczenia po koncercie, podpisywał programy. Fot. I. Wojtkiewicz Ha temsił zstal w rolnictwie Narada sekretarzy KP partii Sympozjum „Człowiek i kosmos" pod egidą UNESCO w Toruniu Kulminacyjny punkt Roku Kopernikowskiego DNI KULTURY POLSKIEJ W siedzibie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Warsza-| wie odbyło się spotkanie tegorocznych laureatów nagród „Try-1 bunv' I.udu". Serdeczne gratulacje złożył laureatom sekretarz KC PZPR — tow. Jerzy Łukaszewicz. Na zdjęciu: J. Łukaszewicz (z nr;;wei) wręcza naerortę Adolf' wi Dobies7ewskiemu, członków zespołu autorów podręcznika A> szkolenia partyjnego „Wiedza o partii". Zespół ten uzyskał nagrodę w dziale: Za upowszechnienie marksizmu-Ieninizmu i po: lityki PZPR. Fot. CAF — Rosiak — teleloto * PRZYSPIESZYĆ PODORYWKI I SIEWY * KORZYSTNE ZMIANY W STRUKTURZE UPRAW * W DALSZYM CIĄGU BRAK WAPNA Wykopki Nasza ofensywa artystyczna (Inf. wł.) Oficjalnie 15 września — czyli w nadchodzącą sobotą, a praktycznie 13 września — a więc w czwartek — rozpoczynają się w okręgu Neubrandenburg drugie już na tym terenie DNI KULTURY POLSKIEJ. Ich zawartość i zasięg są znacznie szersze niż dwa lata temu. Trwają dłużej, we wszystkich powiatach zaprzyjaźnionego okręRU, bierze w nich udział znacznie większa ekipa artystyczna województwa koszalińskiego. Na występy do NRD wyjeżdżają: Państwowa Filharmonia im. Stanisława Moniuszki, Pań stwowy Teatr Lalki „Tęcza", Kaszubski Zespół Pieśni i Tańca „Bytów", chór WZGS ,,'Zloffe Kłosy'-, zespół „Transportowiec"; ze Słupska — „Arabeska", „Wir' i zespół muzyczny. Z okazji trzydziestej rocznicy powstania LWP będzie nas również reprezentowała orkiestra dęta Pomorskiego Okręgu Wojskowego. Przygotowaliśmy kilka wystaw: zbiorową — okręgu ZPAP. zrealizowanych projektów architektury wnętrz oraz indywidualne — Kazimierza Cebuli i Bolesława Kurzawiń-sk.ra: King's Cross i Euston. W wyniku eksplozji jedna osoba poniosła śmierć a 13 — odniosło rany. Zamachy nastapiły w ślad za niedzielnymi eksplozjami na londyńskim dworcu Victoria w Manchesterze i w miejscowości Coldfield. Ostatnie zamachy zbiegają się z wznowieniem rozprawy sądowej przeciwko 10 osobom, oskarżonym o udział w terrorystycznej kampanii bombowej przeprowadzonej w Lon dynie w marcu ub. reku. W związku z procesem brytyjska policja wzmog'a ochronę członków sądu i gmachu, w którym toczy się rozprawa. Brytyjska opinia publiczna jest bardzo zaniepokojona serią zamachów bombowych, reaktywowanie wschodniego frontu walki z Izraelem. W wywiadzie, udzielonym telewizji algierskiej, prezydent Egiptu Anwar Sadat o-świadczył, że kryzys na Bliskim Wschodzie stanowi poważne zagrożenie dla pokoju. Odrzucił on propozycje Izraela i USA o tzw. częściowym uregulowaniu kryzysu bliskowschodniego, przewidującym m. in. otwarcie Kanału Sue-skiego. Istota oroblemu — powiedział Sadat — polega na konieczności wycofania wojsk izraelskich z okupowanych terytoriów arabskich, zaprzestaniu agresji i rozwiązaniu problemu palestyńskiego, a nie na tym, czy kanał będzie otwarty czy zamknięty. Prezydent ponownie podkreślił, że Egipt nie odda agresorowi ani kawałka ziemj arabskiej i nie będzie prowadzić przetargu w sprawie praw arabskiego narodu Palestyny. 0 STRON „Laboratorium Lipka" - str. 5 Tadeusz Goździcki „Pojednani miłujq się bardziej" - str. 5 „W czasy 1 turvsivka" - specjalny dodatek - str. 6-7 Supergigant (630 tys. DWT) TOKIO (pap) •Tapońska stocznia „Iszikawadzi-ma-Harima" przyjęła zamówienie brytyjskiej firmy .Shell Internationa! Marinę Co " na budowę su-oerzbinrnikcwca o rekoi." l£>-*r,n§ri finn tys. DWT Koszt budowy szacuje sie na 115 min dola-r6w. Wodowanie statku przewidziano na 20 lutego przyszłego roku. (Inf wł.) Wczorai w Komitecie Wo jewódzkim partii w Koszali v nie odbyła sie pod Drze- ® wodnictwem sekretarza KW. tow. Jerzego Chudzi-kiewicza narada sekreta-rzy rolnych komitetów do w wiatowych PZPR. Omówio : no na niej oroblemy związa ff ne z planowanym rozwojem sadownictwa i warzywnic- j| twa w naszym wojewódz- || twie oraz oceniono stODień f§ zaawansowania jesiennych prac w rolnictwie. Uczestni |f czący w naradzie sekretarze zapoznali się również Ę z planem organizacyjnego g| zabezpieczenia realizacji za jg dania postawionego orzed p koszalińskim rolnictwem |§ przez wojewódzką instancję partyjna — uzyskać na 30- f| lecie PRL średnie olony zbóż w wysokości 30 kwin tali z hektara, (wiew) Zgodnie z rezolucją XVII Konferencji Generalnej UNESCO w sprawie uczczenia 500. rocznicy urodzin MIKOŁAJA KOPERNIKA — 10 bm. w Toruniu — rodzinnym mieście polskiego astronoma, w ramach obradującego tam kongresu „Colloquia Copernicana" odbyło się sympozjum „Człowiek a kosmos". Jego organizatorami była Polska Akademia Nauk oraz Polski Komitet do Spraw UNESCO. W obradach wzięli udział przewodniczący narodowych komitetów UNESCO, z Bułgarii, Rumunii, Polski i Związku Radzieckiego. Referaty na temat wpływów badań przestrzeni kosmicznej na współczesne społeczeństwo — jego światopogląd, kulturę,, rozwój nauki i techniki — wygłosili specjalnie przybyli do Torunia wybitni uczeni z całego świata. W auli Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika gości powitał rektor UMK — prof. Witold Łukaszewicz. SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XXII Wtorek, 11 września 1973 r. Nr 254 (G741) w centrum uwagi SZYBKIE i sprawne za kich zabiegów służących pod- kończenie zbioru zbóż niesieniu przyszłych zbiorów, w naszym wojewódz- Szansę tę wykorzystała spora twie otworzyło przed liczba rolników indywidual- rolnictwem możliwości nych. U niektórych zwyciężyły dokładniejszego i przy jednak stare nawyki. Między spieszonego wykonania wszel innymi na polach rolników in dywidualnych zbyt mało — jak Do zbioru ziemniaków na polach państwowych gospodarstw rolnych w naszym województwie przystępuje nieco ponad 270 kombajnów na 370, jakie przedsiębiorstwa te posiadają. Jak dotąd jeszcze ponad 100 kombajnów ziemniaczanych nie nadaje się do eksploatacji, głównie z powodu braku części zamiennych. Fot. W. Wiśniewski na tegoroczne możliwości — zasiano poplonów. W dalszym ciągu — choć już zaawan^owa ne — trwają podorywki. a jed nocześnie rozpoczęły się siewy i coraz powszechniej, wykopki ziemniaków. Dużym zainteresowaniem rolników cieszy się wymiana ziarna Na szczęście, Centrala Nasienna dysponuje dużymi ilościami wszelkich asortymentów ziarna. Natomiast niedostatek wap na powoduje, w wielu regionach przerwy w wysiewie tego cennego nawozu. W centrum uwagi pozostaje organizacja zbioru ziemniaków. Na teren gminy w Barwicach w pow. szczecineckim, miał nadejść pociąg wahadłowy z 30 wagonami wapna magnezowego. Zawartość 20 wagonów przeznaczona była na pola miejscowego PWGR, na resztę zamówienie złożyli rolnicy indywidualni. Tymczasem w okresie pożniwnym roz ładowano tu tylko 5 wagonów, rozsiewając wapno na polach rolników specjalizujących się w hodowli roślin. Poplony o-zime obejmą w gminie obszar 110 hektarów, o 50 hektarów większy od zeszłorocznego. (dokończenie na str. 3) Odbudowa frontu wschodniego walki z Izraelem? Podkreślił on duże znaczenie sympozjum poświęconego sprawom kosmosu i ich zwiąż kom z człowiekiem. Badania kosmiczne — powiedział — pro wadzone są przez uczonych w interesie całej ludzkości. Rozszerzają one horyzonty ludz-kitgc poznania, mają wielk e znaczenie praktyczne a także skupiają ludzi wokół wspólnych dla nich spraw. (dokończenie na str. 2) PRO/ FTARU1S7.F. WSZYSTKICH KRA.lOW ŁĄCZCIF SIĘ! A H Nakład: 107.b3G Cena 1 zł ou * ID CM. W AMBASADZIE CSRS w Warszawie Odbyło Się Przyjęcie z okazji pobytu w naszym kraju delegacji EĆ Frontu Narodowego CSRS, z wiceprzewódiliCzacyna KĆ Frontu — prof. Tomaszem Traynickicm. Wzięli w nim udział członkowie kierownictwa OK FJN Z przewodniczącym OK — prof, Januszem GroSzkowskim oraz I zastąp ca kierownika Wydziału Zagranicznego KC PZPR — Henryk Zebrowski. W czasie spotkania wręczono prof. Groszkowskićmu złoty medal „Za zasługi w rozwoju przyjaźni i współpracy z Czechosłowacją". * HALĘ MONTAŻOWĄ Jelczańskich Zakładów Samochodowych opuścił 10 bm. pierwszy — przeznaczony dla Warszawy •— nowoczesny autobus miejski „PR-lOfl" tzw. standard „B". Załoga „Jelcza" wyprodukuje do końca września br, jeszcze 20 takich autobusów. Już w styczniu 1374 r. „Jelcz" podejmie produkcję autobusów standardu ,,B", gdzie urlział części i elementów z importu wynie sie zaledwie 50 proc. ogółu dostaw. * W LUBLINIE rozpoczęły się Dni Majdanka, w czasie których złożone zostaną wieńce na terenie byłego hitlerowskiego obozu koncentracyjnego, odbędzie się wiele spotkań b:/łych więźniów z młodzieżą i w zakładach pracy. Przewidziany jest również zjazd sprawozdaw§2o-wyborczy Towarzystwa Opieki nad Majdankiem. * PEŁNYM SUKCESEM handlowym i Organizacyjnym zakończyły się Jesienne Targi Lipskie, które w tym roku przebiegały wyraźnie w klimacie odprężenia i współpracy. W imprezie wzięło udział 6,275 wystawców z 25 państw. Targi odwiedzili goście z CO krajów. Impreza lipska w której uczestniczyła także Polska, zaznaczyła przede wszystkim post^n w procesie socjalistycznej integracji gospodarczej państw RWPG. * W NRD OBCHODZONO międz3'narodowy dzień ofiar terroru faszystowskiego W Berlinie odbył sxę wielki wiec z udziałem 100 tys. mieszkańców. Wzięli w nim udział przywódcy party.i ni i państwowi NRD z pierwszym sekretarzem KC SED, Erichem Honeckerem. Przemówienie wygłosił członek Biura Politycznego, sekretarz KC SED, Albert Norden, który podkreślił doniosłcsć zwycięstwa Związku Radzieckiego i koalicji antyhitlerowskiej nad barbarzyńskim imperializmem niemieckim. '< W AŁMA-ACIE zakończyła się piąta konferencja pisarzy z krajów Afryki i Azji. Uczestnicy konferencji uchwalili deklarację, w której wypowiedzieli się za utworzeniem systemu bezpieczeństwa zbiorowego w Azji. Pisarze obu kontynentów z zado»-woleniem powitali zbliżający się Światowy Kongres Sił Pokojowych :o«kwie. i * V, Ci JACHU Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Pradze rozpoefcei • się rozmowy ćzechosłowacko-amerykańskie na temat nie rozwiązanych problemów finansowych między CSRS i USA. Ważne ustalenia konferencji dyplomatycznej Wody terytorialne — 12 mil morskich I Jytro uroczyste podpisanie Konwencji Gdańskiej GDAŃSK (PAP) Pomyślnie przebiegają prace konferencji dyplomatycznej państw bałtyckich w Gdańsku Po niedzielnej przerwie — którą delegaci zagraniczni oraz towarzyszący im obserwatorzy i dziennikarze poświęcili na zwiedzanie Kaszub — w poniedziałek obradowały na posądzeniach komitet ogólny, konferencji oraz komitet do spraw rybołówstwa. Oba te organa zakończyły w zasadzie obrady merytoryczne. Intensywnie pracuje jeszcze komitet redakcyjny. Poniedziałek przyniósł bardzo istotne porozumienie: u-zgodniono co do zasady pogląd, że morza terytorialne u-mawiających się państw będą włączone do obszaru konwen- Zginęła pssażerka fiu Ja * (Inf. wł.) Śmiertelny w skutkach wypadek drogowy zdarzył się w niedzielę na trasie pomiędzy Białym Dworem i Białym Borem w powiecie miasteckim. Kierowca sa mochodu osobowego marki fiat, 43-letni Czesław T., raptownie zahamował pojazd, aby uniknąć zderzenia z dzikiem, który niespodziewanie znalazł się na jezdni. W czasie wykonywania tego manewru samochód zjechał na pobocze i wywrócił się. Pasażerka pojazdu 25-letnia źóna kierowcy, poniosła śmierć na miejscu, a kierowca został ranny. (woj) śmiertelne pomżenie prądem * (Inf. wł.) Tragicznie zakończyła się lekkomyślna wspinaczka 16-letniego chłopca na słup linii wysokiego napięcia. W minioną niedzielę w powiecie słupskim, Marek D. v/ cz.-.sie wypasu krów usiłował dokonać takiego wyczynu. W trakcie wspinaczki został porażony prądem i poniósł śmierć na miejscu. (wój) cji a nadzór nad wykonaniem przepisów konwencji na takich wodach powierzony będzie organom inspekcyjnym państwa, które sprawuje tam suwerenną władzę. Jednocześnie stwierdzono, że rozwiązanie to Odnosi się do morza terytorialnego i stref rybołówstwa, o szerokości nie przekraczającej łącznie 12 mil morskich. W ten sposób państwa bałtyckie zgodnie potwier dzają zasadę prawa międzynarodowego, przewidującą, iż zasięg morza terytorialnego i stref rybołówczych nie powinien przekraczać granicy 12 mil od wybrzeży. Należy podkreślić, że do zasady tej państwa bałtyckie przywiązują duże znaczenie i dlatego wspomniały o niej także w Konwencji Gdańskiej . W końcowej fazie znajdują się prace komitetu do spraw rybołówstwa, czyli organu, przygotowującego „regulamin" połowów na Bałtyku, mający v/ stosunku do konwencji charakter wykonawczy. Dyskusja koncentrowała się nad uzgodnieniem protokołu końcowego w którym poszczególne delegacje w szczegółach określą swoje stanowisko wobec projektu przepisów wykonawczych, zgło szonego przez delegację radziecką. Prace komitetu ułatwią w spośób zasadniczy działalność międzynarodowej komisji do spraw rybołówstwa ńa Bałtyku, która- dysponować będzie cennym materiałem z Obrad gdańskich. We wtorek lub w środę spodziewane jest zakończenie prac komitetu redakcyjnego i posiedzenie plenarne, na którym komitet, a także kómitet do spraw rybołówstwa — przekażą swoje sprawozdania Już we wtorek zaczną też przybywać do Gdańska ministrowie siedmiu państw bałtyckich — kierownicy resortów, którym podległe są w tych krajach sprawy rybołówstwa. Uroczyste podpisanie konwencji zapowiedziane jest na 13 bm. Plenum ZG ZMS WARSZAWA (PAP) W Warszawie, z udziałem sekretarza KC PZPR — JERZEGO ŁUKASZEWICZA obradowało plenum Zarządu Głównego ZMS poświęcone o-mówieniu działalności organizacji w środowisku młodzieży pracującej. Plenum było okazją nie tylko do podsumowania, wielu cennych inicjatyw ZMS służących rozwijaniu aktywności młodzieży robotniczei. ale również do dyskusji nad tym, co robić by wiedza i kwa lifikacje młodych robotników, techników i inżynierów były jeszcze lepiej wykorzystane. Obrada otworzył przewodni czacy .ZG ZMS — Bogdan Wa ligórski. W obradach uczestni czyli również członkowie kierownictwa Federacji Socjalistycznych Związków Młodzieży Polskiej z przewodniczącym — Stanisławem Cioskiem, 1, Kosygin odwiedzi Jugosławię MOSKWA (PAP) Na zaproszenie premiera SFRJ, D. Bijewicza w drugiej połowie września przybędzie do Jugos>awii z oficjalną wizy ta premier ZSRR, Aleksiej Ko sy?in. Poinformowała o tym 9 bm. agencja TASS. Kulminacyjny punkt Raku Kopernikowskiego 44. dzień w kosmosie NOWY JORK (PAP) Niedziela, 9 września była 44. dniem wyprawy kosmicznej astronautów amerykańskich na pokładzie stacji „Sky lab". Dokonali oni zdjęć terytorium NRF i Włcch oraz Wyspy Wniebowstąpienia na A-tlantyku. Astronauci amerykańscy wzięli też swój cotygodniowy prysznic. Na każdego z nich przypadło zaledwie 4 litry wo dy. MJHM__ ■ T»Ł»«RAl»|C:KNVMi I skróci e oświadczenie gowona * ALGIER Po powrocie z konferencji państw zaangażowanych, która odbywała się w Algierze, szef federalnego rządu Nigerii, Ya-kubu Gowon oświadczył, że Nigeria będzie musiała zrewidować sprawę swych stosunków dyplomatycznych z Izraelem, jeśli państwo to nadal będzie ignorowało międzynarodową opinię publiczną. katastrofa samolotu * NOWY JORK Patrol straży przybrzeżnej natknął się w niedzielę w pobliżu miejscowości Cold Bay na Alasce na szczątki samolotu wojskowego, który leciał z Kalifornii do Japonii. Przypuszcza się. że przyczyną katastrofy była zła pogoda. Nikt z 6 osób znajdujących się na pokładzie, nie ocalał. trzęsienie ziemi w chile * SANTIAGO Lekkie trzęsienie ziemi o sile 4 stopni (według międzynarodowej skali 12-stopniowej) na wiedziło w niedzielę środkowe Chile. Epicentrum wstrząsu znajdowało się w odległości 120 kg od Valparaiso. Wstrząs był odczuwalny również w stolicy Chile, Santiago. Wołga wpadła na drzewo + (Inf. wł.) W sohótę na drodze prowadzącej z Białogardu do miejscowości 2e-limucha kierćwany przez 28-let-niego Władysława S. samochód osobowy marki wołga uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku wypadku pięć osób zesłało rannych. Jedna z nich. 25-letnia Bar bara C., zmarła wkrótce po przewiezieniu do szpitala, jak wyni- ' ka z wstępnych ustaleń, tragicz- , ny wypadek był następstwem j zbyt szybkiej jazdy. (woj) [ (dokończenie ze str. 1) W imieniu UNESCO przemawiał zastępca dyrektora ge neralnego tej organizacji, prof James Harrisoil. Zwrócił on uwagę na znaczenie prac Kopernika dla rozwoju cywilizacji i wiedzy oraz poinformowano wielkim zasięgu obchodów 500. rocznicy jego urodzin, którym patronuje UNESCO. Dzieje badań kosmosu przed stawił rektor uniwersytetu w Kioto, wybitny japoński astro fizyk — prof. Toszima ^raki. Zagadnienia mechaniki nieba omówił członek Aka iemii Nauk ZSRR, prof. Leonid Sie-dow. Praktyczne zastosowanie badań i techniki kosmicznej — w dziedzinie łączności, medycyny poszukiwania bogactw naturalnych i metod organizacji wielkich przedsięwzięć nau kowych, przedstawił dyrektor Francuskiego Narodowego O-środka Badań Kosmicznych — prof. Francois Jean Denisse. Tematem wystąpienia meksykańskiego uczonego — prof. Eli de Gorpari była logika astronomicznych dociekań Mi kołaja Kopernika. Podczas sympozjum referaty wygłosili również uczeni polscy. Referat nieobecnego z po wodu choroby prof. Bogdana Suchodolskiego — „Człowiek w kosmosie i człowiek na Ziemi" odczytał prof. Bogusław Leśnodorski, -który również podsumował dorobek sympozjum ., Człowiek a kosmos", będącego kulminacyjnym pun ktem Roku Kopernikowskiego. W poniedziałek — w Warszawie i Krakowie kontynuo wał również obrady nadzwyczajny kongres Międzynarodowej Unii Astronomicznej. Tego dnia w stolicy rozprzę-ło się sympozjum poświęcone późnym etapom ewolucji gwiazd. W Krakowie uczeni dokonują konfrontacji teorii kosmologicznych z danymi ob serwacyjnymi. Obrady toczą się tu pod przewodnictwem znanego uczonego radzieckiego kosmologa, relatywisty i fizy-ka-teoretyka, akademika prof. Jakowa Zeldowicza. Prezydent Allende wznowi dialog z opozycją SANTIAGO (PAP) W niedzielę w Santiago, przed pałacem prezydenckim odbyła się wielka manifestacja na rzecz poparcia prezydenta Allende, w której wzięły u-dział dziesiątki tysięcy miesz kańców stolicy. Nowa radziecka ' wyprawa polarna MOSKWA (PAP) W niedzielę z Półwyspu Czukotka na pokładzie statku „Kapitan Kondratiew" wypły nęła nowa radziecka ekspedycja polarna. Naukowcy założą nową dryfującą stację „Biegun Północny — 22' i badać będą tereny we wschodnim rejonie Arktyki na wysokości 79. równoleżnika, gdzie dotychczas nikt nie pływał. Zebrane dane pozwolą na opracowywanie prognoz mete orologicznych dla tego obszaru. KRADZIEŻ DOMU RZYM (PAP) Jakież było zdziwienie pewnego profesora z okolić Mesyny na Sycylii, gdy wracając do swego prefabrykowanego domu spostrzegł, że go już nie ma. Profesor sądził, że trafił pod niewłaściwy adres, wkrótce jednak prze konał się, iż jego domek rzeczywiście „ulotnił się"'. Sprawcami kradzieży byli nieznani złodzieje, którzy w biały dzień rozebrali domek i wywieźli go dwoma samochodami ciężarowymi. Złodzieje dokonali swego dzieła nie wywołując niczyjego zainteresowania. Dyskutowali nawet na temat zalet i wad tego rodzaju domku z geometrą, który nieopodal prowadził badania topograficzne. Agencja France Presse informuje, że w najbliższej przy szłości szef państwa chilijskie go zamierza nawiązać dialog z przywódcami opozycji, aby nie dopuścić do wojny domowej i wojskowego zamachu stanu. Chilijski minister spraw we wnętrznych przyrzekł w poniedziałek właścicielom sklepów ochronę policji, jeśli o-tworzą swoje magazyny. f(s. Edynburga opuścił Kijów MOSKWA (PAP) Wczoraj z Kijowa odleciał do Londynu książę Edynburga Filip, który przebywał w Związku Radzieckim z ośmiodniową nieoficjalną wizytą Jako przewodniczący Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej uczestniczył on w jeździec kich mistrzostwach Europy, które odbywały się w dniach 5—9 września w stolicy Ukrai ny. Razem z księciem Edynburga do Londynu odleciała księż niczka Anna, która brała u-dział w zawodach. Psiar domu akademickiego w USA NOWY JORK (PAP) W niedzielę, wybuchł pożar w 3-piętrowym hotelu w miej scowości Bath (stan Maine), w którym mieszkali studenci Drewniany budynek uległ cai kowitemu zniszczeniu. Zginęły 4 osoby, a 7 odniosło rany. Dnia 8 września 1973 roku zmarł Bolesław Korejwo długoletni pracownik WPHS w Słupsku. Wyprowadzenia zwłok z kostnicy cmentarnej w Słupsku nastąpi dnia 12 września br o godz. 16. o czym zawiadamiają posrrafeni w głębokim żalu ŻONA. CÓRKA, SYN i RODZINA W dniu 9 września 1973 roku zmarł w wieku 69 lat Kaplifa członek Zarządu Banku Spółdzielczego w Miastku Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIE składają RADA, ZARZĄD i PRACOWNICY BANikU SPÓŁDZIELCZEGO v.' MIASTKU Sport Wizytówka Cnrenej Zvezdy Za kilka dni, 19 bm. piłkarski mistrz Polski — mielecka Stal spotka się w swoim pierw szym men2U Pucharu Europy z Crveną Zvezdą. O ile Stal nie była dotychczas znana nie tylko jugosłowiańskim kibicom lecz nawet działaczom piłkarskim. na pewno wielu polskich entuzjastów futbolu sporo słyszało o belgradzkiej Crvenej Zyezdzie. Jest to bowiem zespół, który po wojnie zdobył najwięcej krajowych i zagranicznych trofeów spośród klubów jugosłowiańskich. Klub powstał w marcu 1945 r. i dotychczas 11 razy zdobył mistrzostwo kraju, 9 razy puchar Jugosławii, jak też wiele innych tytułów jak np. — su-permistrza SFRJ, czy mistrza letniej ligi piłkarskiej. W rozgrywkach ligowych sezonu 1972/73 w 34 spotkaniach Crve-na Zvezda zdobyła 52 pkt. wyprzedzając druga w tabeli dru żynę, Veleza z Mostaru, ai o 6 pkt. ..Czerwono-biali", jak popularnie nazywa się piłkarzy Zvezdy (od klubowych koszulek w białe i czerwone paski), odnieśli też wiele sukcesów międzynarodowych. W 1958 r. zdobyli puchar krajów nad-dunajskich, w 1963 r. Puchar Mitropa (środkowo-europejski). Zajęli pierwsze miejsca na mię dzynarodowym turnieju piłkar skim w Santiago (Chile), w 1962 r. oraz na turnieju w Paryżu w tym samym roku. Zdo byli w 1971 roku Puchar Ibe-rico. zwyciężyli także w rozgrywkach o „Trofeo costa del sol" i ..Trofeo de narand.ia". Z drużynami polskimi Crve-na Zvezda nie miała wielu spotkań. Jednak bilans rozegranych dotychczas meczów nie iest korzystny dla mistrza Jugosławii. W 1963 r. „Czerwono-biali" dwukrotnie zmierzyli się z bytomską „Polonią" w rozgrywkach o Puchar Rappa-na, wygrywając w Belgradzie 4-3 i przegrywając w Bytomiu 1:6. W tym roku aktualny mistrz Jugosławii już po raz dziesiąty startuje w rozgrywkach o Puchar Europy i jest iedn\'m z weteranów tych rozgrywek. Nigdy jednak nie dotarł aż do finału, natomiast dwukrotnie był, w półfinale. W 1957 r. na przeszkodzie stanęła włoska Fiorentina, a w 1971 r. ateński Panatinaikos, z którym Czerwono-biali wygrali w Belgradzie. 4:1, jednakże zostali pokonani ■ w Atenach, .0:3. Piłkarski© Mś W eliminacyjnej grupie II strefy południowoamerykańskiej piłkarskich mistrzostw świata Argentyna pokonała w Buenos Aires Boliwię 4:0 (2:0). W tabeli grupy prowadzi Argentyna 2:0 pkt, przed Paragwajem 2:0 pkt i Bo liwią 0:4 pkt. CJiodzissrze awansowali da fisiału iPE W Gorizia (Włochy) roze grano półfinałowe zawody w Pucharze Europy w cho dzie sportowym. Startowali reorezentanci Bułgarii, CSRS, Hiszpanii, Polski, Szwajcarii i Włoch, w kon kurencji chodu na 20 i 50 km. Polacy wywalczyli II miejsce za Włochami i podobni jak gosoodarze półfinału weszli do finału PE, który odbędzie się 12 i 14 października w Lugano (Szwajcaria). Piłkarska jedenastka Eurcpy 31 października br. w Li mie odbędzie się spotkanie piłkarskie Europa — Ame ryka Łacińska. Ogłoszony zo stał oficjalny skład piłkarskiej reprezentacji Europy: Viktor (CSRS), Jenning (Irlandia), Facchetii (Włochy), Moore (Anglia), Breitner (NRF), Kroi (Holandia), Netzer (NRF), Keita (Mali), Gallego (Hiszpania), Bec-kenbauer (NRF), Eusebio (Portugalia). Cruyff (Holan dia), Mazzola (Wiochy). Ri-va (Włochy), Edstroem (Szwecja), Pirri Hiszpania). Trenerem drużyny będzie Ladislav Kubala. Trener ekipy Ameryki Łacińskiej M*eksykanin Teo filo Salinas nie podał jesz cze oficjalnie do wiadomości składu swego zespołu. Pod uwagę brańi sa m. in. Brazylijczycy: Pereira. Cesar, Feliciano i Rivelino, Peruwiańczycy: Ćubillas i Sotil, Kolumbijczyk Órtiz. KONKURS NA NAJAKTYWNIEJSZEGO EKSPORTERA 1973 ROKU NOWE WYROBY I LEPSZE OPAKOWANIA (Tnf wł.) Od kilku lat w województwie trwa konkurs o tytuł „Najaktywniejszego eksportera roku", organizowany przez Oddział Polskiej Izby Handlu Zagranicznego i Oddział Woje wódzki NOT w Koszalinie. W wyniku tego konkursu w ciągu I półrocza br. wiele zakładów uruchomiło nowa produkcie na eksnort. M. in. Stocznia „Ustka" roz poczęła produkcje czterech nowych łodzi ratunkowy*1 ześlizgów rolkowych. Słupskie Zakłady Sprzętu Okrętowego rozooczęły montaż nowych ty pów wózków chłodniczych i skrzyni cieplnej. Znany eksporter torfu — Zakłady Przemysłu Torfowego w Szczecinku — wzbogaciły swoja ofertę zagraniczna o nowe mieszanki mineralno-torfowe i nowy gatunek czar nego torfu. Ponadto udoskona liły swoje opakowania, zaste pując tradycyjne worki napie rowe, kolorowymi foliami. Również dwa inne zakłady w Szczecinku — Okręgowe Przedsiębiorstwo Przemysłu Drzewnego i Zakłady Przemy siu Terenowego — zapropono wały nowe wyroby na eksport. Pierwszy z zakładów zobowia zał się do produkcji elemen tów okiennych dla odbiorców w NRF. a drugi — zffłosił pro pozycję nowych mebli. Są to: fotel obrotowy, stół i krzesła. (Amper) ft Wbrew tendencjom odprężeniowym... Swięio „Trybuny Ludu" w ubiegłe sobotę i niedziele. Tysiące mieszkańców stolicy oglądały występy artystyczne na estradach przed PKiN. Fot. CAF — Szyperko W BTD - Barbara Topolnicka i Ewa Bukojemska W Sałi Rycerskiej Zamku -Jolanta Gcttwald Nowy typ kopaczki do ziemniaków WARSZAWA (PAP) lekkich i średnio-zwięzlych. _Na tegoroczne wykopki Wykopuje ona jednocześnie ziemniaków otrzyma rolnictwo dwa rzędy tych ziemiopłodów, pierwszą, większą serię nowe oddzielając je od gleby i zsy go typu kopaczek ciągniko- pując obok w międzyrzędziu wych o symbolu Z-612. Pro- przy pomocy poprzecznego dukcję ich rozpoczął w bie przenośnika. Przenośnik ten żącym kwartale Kombinat w można też odłączyć od kopacz Strzelcach Opolskich. Maszy- ki, a zainstalować zsypy i wte na ta przeznaczona jest do dy ziemniaki będą układane zbioru ziemniaków na glebach za maszyną. Z przodu kopacz ki znajduje się koło podporowe, którym można regulować głębokość kopania. Maszyna ta jest przystosowana do współpracy z ciągnikami „Ursus" C-330 i C-355. Posiada ona znaczną wydajność; dziennie można nią wy kopać ziemniaki z areału od 2,5 do 5 ha. WSKRÓCIE^tii • v'"• ■ \ Sm JSf FESTIWAL PIANIS1YKI POLSKIEJ Dwfe solistki wystąpią dzisiaj w recitalu fortepianowym, w sali Bałtyckiego Teatru Dramatycznego w Słupsku. W pierwszej części Barbara Topolnicka będzie grać Arnolda Schoenberga 6 Kleine Klavierstiieke, An tona Weberna wariacje Jana Fotka 6 preludiów i fugę, Kazimierza Serockiego A piacere. W wykonaniu Ewy Buko jemskiej — 3 intermezzi Johannesa Brahmsa, III so nata a-moll Sergiusza Prokofiewa, III sonata Krzysztofa Meyera. Słowo wiążące Mariana Wallek-Walewskiego. Początek o godz. 17.30. W Sali Rycerskiej Zamku Książąt Pomorskich natomiast wystąpi Jolanta Got-twald. W pierwszej części jej recitalu, toccata d-moll i II suita angielska a-moll Johanna Sebastiana Bacha Po przerwie, sonaty: d-moll c-moll i cis-moll Dornenico Scarlattiego. sonaty f-moll i c-moll Padre Jose Galles, II sonata C-dur Giovanni Benedetto Platti'ego, sonaty Des-dur i a-moll Padre Antonio Solera. Zapowiada Jerzy Waldorff. Recital rozpocznie się o godz. 20.30. EWA BUKOJEMSKA u- kończyla studia z icyrórnie niem. w krakowskiej PWSM (u prof. Ludwika Stefańskiego) w 7.972 r. W 1965 r. zdobyła III nagrodę w O-gólnopolskim Konkursie Sol jeżowym we Wrocławiu; w 1968 r. była laureatką O-gólnopolskiego Konkursu Pianistycznego w Warsza-wie, a w 1970 r. weszła do ekipy eolskiej na VIII Kon kurs Chopinowski /r Warszawie W 1972 r. zdobyła 11 nagrodę w XVII Miedzy narodowym Konkursie Muzycznym im. Pablo Car.alsa w Barcelonie. Uczestniczyła następnie 70 konkursach w Terni (Włochy) i Leeds (Anglia). SŁUPSK-75 Występowała w kraju, po nadto w Czechosłowacji. NRD i ZSRR. Nagrywa dla Polskiego Radia i Telewizji. BARBARA TOPOLNICKA ukończyła studia piani-stuczne w warszawskiej PV/SM (klasa doc. Natalii Hornowskiej). Studiowała następnie w St. Moritz oraz. w Weimarze, pod kierunkiem prof Marii Steinera i prof. Klary Mathe. Występowała we wszyst-kich większych ośrodkach muzycznych Polski, jako so listka i akompanintorka Specjalizuje sie w wykonawstwie muzyki współczesnej. JOLANTA GOTTWALD ukończyła studia w klasie klawesynu w krakowskiej PWSM (pod kierunkiem prof. Janiny Wysockiej--Ochlewskiej i prof. Elżbiety S tefań skiej-Łu kowicz). Jest obecnie współ.prncnic-nikiem katowickiej Wielkiej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia i Telewizji, członkiem karrernlne go zespołu muzyki dawnej „Clasini Sile siani" Występuje w programach muzycznych telewizji, ringrywa recitale dla radia W duecie zp skrzypkiem, Czesławem Preisnerem, koncertuje na Śląsku. ,M. KOPEREK' TRZECI PROM NA BAŁTYKU SZCZECIN (PAP) Linia promowa Świnoujście — Ystad, na której pływają: m/f „Skandynawia" i m/f „Wawel", wzbogaci siq wkrótce o trzecią jed nostkę. W norweskiej stoczni Trosvik Vrlcsted zwodowany zosta nie we wrześniu kadłub nowego promu, który od początku II kwartału przyszłego roku pływać ma między Świnoujściem a Ystad. Będzie to prom towarowo--kolejowy, który jednorazowo po mieści 37 wagonów kolejowych oraz odpowiednią liczbę samochodów i towarów. Nowej jednostce nadane zostanie imię m/f „Mikołaj Kopernik". Największa impreza Im /styczna w Poisoe KRAKÓW (PAP) Za kilka dni — 15 bm. — rozpocznie się największa turystyczna impreza kraju — XVIII Między narodowy Rajd Przyjaźni Szlakami Lenina. Uczestnicy imprezy wędrować będą 34 trasami Tatr, Podtatrza i Beskidu. Trasy piesze rozpoczynają się w Krakowie, Makowie Pod halańskim, Bystrej, Czorsztynie, Szaflarach i Poroninie. W parę dni później wystartują turyści zmotoryzowani spod pom nika Lenina w Nowej Hucie. Kolarze — 22 w ześnia przyjadą na stadion „Gorce" w Nowym Targu, a następnie udadzą się do ce li, w której w roku 1914 więziony był Lenin i złożą wiązanki kwiatów. Tego samego dnia dek1 gacje uczestników rajdu spotkają się w Poroninie, gdzie poci pom nikiem Lenina złoża wieńce i ty. Zakończenie rajdu nastąpi pod Krokwią w Zakopanem. ZJAZD BIOCHEMIKÓW * BIAŁYSTOK 10 bm. w Białymstoku rozpoczął 3-dniowe obrady XI O-gólnopolski zjazd PolsKiego To warzystwa Biochemicznego. O-prócz ponad 500 biochemików polskich — w zjeździe uczestniczą naukowcy z NED, Norwegii Szwecji, Wielkiej Brytanii i Związku Radzieckiego. WIZYTA * HELSINKI Na zaproszenie naczelnego dowódcy sił zbrojnych Finlandii, generała T. Leinonena przybył w poniedziałek do Hel sinek z wizytą oficjalną dowódca naczelny sił powietrznych ZSRR, marszałek lotnictwa, Paweł Kutachow. Wizyta potrwa do 15 bm. WYPADEK W WĘGIERSKIEJ KOPALNI * BUDAPESZT W kopalni węgla koło miej scowości Komlo, w południowych Węgrzech, nastąpiło zawalenie chodnika. Zwały ziemi zasypały trzech górników. Ponieśli oni śmierć. MOSKWA (PAP) Jak podaje agencja TASS od pewnego czasu fizyk ra dziecki prof. A. Sacharow — za pośrednictwem przed stawicieli prasy zachodniej przekazuje opinii światowej swe poglądy zawierają ce ostre ataki pod adresem polityki wewnętrznej i zagranicznej ZSRR. Poglądy te są z gruntu sprzeczne z rzeczywistymi kierunkami tej polityki, a wrzawa ja ką wypowiedzi A. Sacharo wa wywołały na Zachodzie szkodzi sprawie odpreżenia ii uzdrowienia atmosfery międzynarodowej. Działalność Sacharowa spotkała się z potępieniem społeczeństwa ZSRR. które dało temu wyraz w licznych oświadczeniach, listach, wypowiedziach itp. Jednakże niektóre koła za granicą skwapliwie podsy- cają kampanie wokół wypowiedzi Sacharowa, kieru jąc jej ostrze przeciwko Związkowi Radzieckiemu, kwestionując szczerość jego pokojowej polityki, a nawet, jak to czynią niektórzy zachodni mężowie sta nu — wiążąc całe zagadnie nie z dalszym przebiegiem Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, zwłaszcza zaś ze sprawą wy miany dóbr kulturalnych i przepływu idei. Ignorują przy tym znany powszechnie fakt. że Związek Radziecki opowiada sie za roz wojem jak najbardziej róż norodnych form współpracy między państwami, a tak że kontaktów i wymiany, m. in. w dziedzinie kultury, przy zachowaniu zasa dy przestrzegania suweren nych Draw i wzajemnej nie ingerencji w sprawy wewnętrzne. Przywódcy ziomkostw przeciw układom BONN (PAP). Szczytowym punktem, fali wieców rewizjonistycznych, jaka w ramach corocznych obchodów tzw dnia ojczyzny zalała w pierwszej połowie września NRF. był w niedzielę wiec w Bielefel-dzie z udziałem przewodniczącego Związku Przesiedleńców — HERBERTA CZAI. Przywódca odwetowych związków, zarazem deputowany CDU do Bundestagu, obrał sobie na miejsce ataku przeciwko polityce odprężenia miasto, w którym odbywają się właśnie Dni Polsko - Zachodnioniemiec-kie i gdzie w niedzielę pod patronatem ministra spraw zagranicznych NRF, WALTERA SCHEELA, rozegrano w ramach tychże dni pierwszy mecz lekkoatletyczny juniorów Polska — NRF. Inny głośny przywódca rewizjonistyczny, HERBERT HUPKA, przemawiał w Lueneburgu, negując, że układy zawarte przez NRF z ZSRR, Polską i NFD orzy czyniły sie do umocnienia pokoju w Europie. Wykopki w centrum uwagi (dokończenie ze str. 1) wym pomogą pracownicy umy wykonany plan kompleksowe słowi z miejskich zakładów go wysiewu wapna magnezo- Podorywki wykonano tu na pracy — relacjonuje plan akcji wego w gminach najbardziej areale ponad tysiąchektaro- naczelnik Urzędu Miasta i Gmi potrzebujących tego zabiegu, wym. Na zabieg ten czeka jesz ny w Barwicach, inż. Franci- Nie nadszedł pociąg wahadło- szek Pawelczuk. — Mamy rów wy z 1200 tonami tego nawozu, nież plan zagospodarowania Intensywnie pracuje 113 kół- te zabiegi u siebie i sąsiadów zbioru około 155 tysięcy kwin kowych młoearni. Przepraco- indywidualni posiadacze 78 tali ziemniaków. Chcemy za- wały one do dziś ponad poło- ciągników i maszyn towarzy- pobiec stratom, jakie przynosi wę z objętych dotychczasowy- tradycyjne przechowalnictwo, mi zamówieniami 8 tysięcy go Przede wszystkim więc znacz- dzin. ną masę skierujemy do suszar — Rolnicy na terenie gml- cięttiie "po ponad' gY "kwintali ni PWGR w Barwicach któ- ny w Bobolicach wykopali do- ra produkuje bardzo dobry tąd ziemniaki z około 150 hek- susz. W planie mamy również tarów relacjonuje akcję cze, zgodnie z planem, 800 hek tarów. Pełną parą wykonują szących. — Rolnicy w gminie Barwice zebrali w tym roku prze- pszenicy z hektara. W przyszłej strukturze upraw przewi J w vi C* iV t X £* U K/ X. W VV U V* W 1 % • i « f dujemy też zwiększyć areał wymianę sadzeniaków, pod granę z 98 do 230 hektarów — mówi kierownik służby rolnej, Kazimierz Kołtun. — Podwoimy też areał pod jęczmień i poplony. Odbędzie się to przede wszystkim kosztem owsa i gryki. — Rolnicy indywidualni ma ją do wykopania 863 hektary ziemniaków. W ich posiadaniu jest ponad 230 kopaczek gwiaz dowych. 12 kopaczek elewatorowych jest w embeemach. A więc zadecyduje sprzęt indywidualnych. Ścisły harmonogram przewiduje dla każdej kopaczki określone zadania. Przedsiębiorstwom państwo- kierownik służby rolnej Urzę- Do akcji wykopkowej przy- d" I Wygotowane są wszystkie jednost !',a.W ' 7 ?° Wyk°,D1" ki szczecineckich kółek rolni- . sl"wnl<', JdmI.n poznlej-czych. Jeszcze tylko dwie ko- Pf »«»Jc u rolmkow In paczki pozostają w remoncie „J?s"ze "°.n»d własnym. Korzystając z do- «*• ""ktaęłw. Rolnicy sa jed-świadczeń żniwnych, w embe- nlk ^opatrzeni w ko-emach i kółkach przygotowa- »,kcJC no harmonogramy wykopkowe oistwa. Tn, da na każda wic,, w każdej tei !'rmln"w'" "kończenia zblo wsi mianowany jest pelnomoc row' niezbędna będzie spolccz nik, który realizować będzie "» ■"""•« mlodzlezy przede r.,_' _ " _ 7u!n„„ wszystkim ze szkół i instytu- ss kdTo":k- ™°w «* -irn"h,■ r'tlwpm- pierwszej kolejności w gospo- ~W 5 procentach ukonczo-darstwach, które nie mają ?° na tereme ^in7 Podoryw- własnych możliwości. Sprzę- ? siew. pfopl°^w: w°r/m tem kółkowym zebrano w po- °bejmie się tu 120 hektarów wiecie ziemniaki wczesnych i . początku tygodnia roi średniowczesnych odmian ze . Postąpili powszechnie stu hektarów. Zamówienia o- d.° sie^w - mówi Włady- piewają na dalsze 1400 hekta- sław Dzl.adlf ~ Wprowadzi- r(c)W my ponad plan intensywne od ' , . * , . . miany żyta. Dobrym przykła- Zgodnie 7. najsłuszniejszy ^em służą tu zbiory dańkow- mi zasadami - mówi wicepre- sldeg0i sięgające 40 kwintali z Z^,PZKaR W JZC"C1SU> inz- hektara u takich między inny-Aleksander Kuznieeki - w mi roinik6Wi jak s0łty4 ja^a embeemach naszych bezpo- Kaczmarka i Michała Wlaźla- sredmo po żniwach przystąpio ba w chlebowie oraz Stanisła no do generalnego przeglądu wa Mlłka w Bobolicach. Po- i remontów maszyn żniwnych. dwoimy) do 150 hektarów, za- Sprzęt jest juz w zasadzie za- sjewy jęczmienia. Na areale conserw wany. 270 hektarów rolnicy uprawia Szczecineckie jednostki kó- ja mieszanki owsa z jęc;:mie- ł?k mają możliwości wykona- niem. Po raz pierwszy kontrak ma pod ary wek na areale do tujemy rsepak, w iicści o 5 3 tysięcy hektarów. Niestety, ton przekraczającej plan. zamówienia objęły tylko 1200 hektarów. Wielu bowiem roi- Jolanta Gottwald ?wa Bukojemska Barbara Topolnicka ników nie wykorzystało możli wości dokonania pierwszych płytkich orek bezpośrednio po skoszeniu zboża. Nie mógł być T. FISZBACH Głos nr 254 Strona 3 Droga do przez raju piekło |SS$!)fc O NAD MILION 100 TYSIĘCY kolorowych imigrantów Pffl mieszka w Wielkiej Brytanii. Większość pochodzi z Ja-ipiF majki, Pakistanu, Indii. Ten wielki napływ kolorowych na Wyspę zaczął się w latach pięćdziesiątych i wów-tdti czas władze brytyjskie energicznie popierały te przyjazdy. Brakowało siły roboczej, przede wszystkim do ciężkiej, fizycznej pracy w fabrykach i transporcie. Szpitale potrzebowały kobiet do służb nomocniczych w kuchniach, pralniach, brak wało pielęgniarek. Przyjeżdżali więc kolorowi obywatele Wspólnoty Brytyjskiej, ^raca, jaką im oferowano, chce ciężka, wydawała się czymś bardzo atrakcyjnym. Obecnie nikt już nie wita kolorowych obywateli Pakistanu i Indii. Władze wyjątkowo ostro przestrzegają kwot imi-gracyjnych. W ostatnich miesiącach pod egidą Scotland Yardu powołano do życia specjalny wydział, którego jedynym zadaniem jest tropienie nielegalnej imigracji. Agenci tego wydziału mają swoich informatorów w Paryżu (gdzie się mieści centrala organizacji przerzucającej nielegalnie kolorowych na wyspę), we Frank furcie nad Menem, Hadze, Amsterdamie. Z holenderskiego portu Sche-veningen wypłynął nocą kuter „April Giamond" i w kilkanaście godzin powinien dotrzeć do angielskiego brzegu. Ale w połowie drogi zawrócił... Jak się okazało później, wiadomość o spodziewanym szmu-glu żywym towarem przedostała się z kręgu policji do po-południówki londyńskiej „Eve-ning Standard", która w środę 17 sierpnia w południe pod wielkim tytułem „Alarm na wybrzeżu" — ogłosiła całą historię. Są dwie wersje, w jaki sposób na rybackim kutrze, który znajdował się w morzu z osobliwą kontrabandą na pokładzie, dowiedzieli się o publikacji. Pierwsza, że któryś z agentów stacji przerzutowej zawiadomił załogę krótkofalówką o czekającej na nich pułapce. Druga, iż usłyszeli o tym z radia BBC, które o o-siemnastej powtórzyło informację „Evening Standard". Kuter wró-cił do Scheveningen, ale tam też czekała policja. Schwytano wszystkich, poza jednym człowiekiem, który uc-'ekł gumową łódką. Historia „April Giamond" rzuciła nieco światła na proceder przerzutu Hindusów i Pakistańczyków. Kandydaci na przyszłych obywateli Wyspy płacą za to około 2 tysięcy dolarów. Zaliczkę muszą uiścić jeszcze w Indiach bądź w Pa- kistanie, bo tam pracują naganiacze europejskiej siatki. Do Amsterdamu, który jest o-statnim punktem przerzutowym, docierają samolotami bądź drogą lądową. Tu muszą płacić resztę uzgodnionej sumy. Korespondencja P.A. Interpress z Londynu Jak pisze ostatni „Observer" — wielu Azjatów transportuje się na Wyspę w nieludzkich warunkach, a są przypuszczenia, że część z nich umiera w czasie podróży z wycieńczenia, Ładuje się ich jak towar do kontenerów, do pustych baków, do zbiorników ze zbożem. Bez jedzenia i picia. W dokach Rotterdamu opowiada się historię o Hindusach, którym przed załadowa niem na kutry aplikuje się silne proszki nasenne, aby w ra zie odkrycia ludzkiej kontrabandy przez angielskie kutry patrolowe móc ich bez kłopotu wyrzucić za burtę. Kim są organizatorzy tego swoistego handlu żywym towarem? Na czele szajki stać ma 23-letni Anglik, który bardzo często podróżuje samolotem na trasie Amsterdam — Londyn. Są w niej i Holendrzy, prawdopodob nie dwóch,którzy w 1970 roku byli już w Brytani karani za przemyt ludzi. Wbrew opinii policji sąd angielski zgodził się za kaucją wypuścić ich na wolność pod warunkiem codziennego meldowania się na policji. Jakiś czas to robili, do momentu, aż udało im się zdo być fałszywe paszporty, z którymi uciekli do Holandii. T T IJ NIELEGALNIE przy byłych imigrantów znaj duje się na Wyspie? Tego nikt nie wie. Są przypuszczenia, że nawet kilkadziesiąt tysięcy Egzotyczna piękncSć, aktorka Imogen Passal przebywa w Londynie, skąd wyruszy ze swoim zespołem teatralnym na gościnne loystępy trasą przez Bath, Cambridge, Wimbledon, Torąuay i Barlington. Jej los, oczywiście, różni się od losu biedaków o których mowa w> korespondencji. W Londynie Imogen obchodziła swoje 29 urodziny. CAF — Magazyn W jakich warunkach żyją moż na sobie tylko wyobrazić. Znam hinduskie i pakistańskie dzielnice w Londynie, Birming ham. Mieszkają w ruderach, mieszkaniach przetłoczonych zagrzybiałych, bez podstawowych urządzeń sanitarnych Pracują przede wszystkim fizycznie, z minimalną możliwością awansu społecznego, choć zgodnie z przepisami ma ją równe we wszystkim prawa Jest to teoria, tylko teoria, któ ra bardzo odbiega od życia. 1 choć istnieje tu specjalna instytucja, powołana do zwalcza nia dyskryminacji rasowej, możliwości udowodnienia takiego działania są utopią. Pracodawca mający do wyboru, czy na stanowisko brygadzisty wybrać Anglika czy Pakistańczyka, zawsze wybierze tego pierwszego, a udowodnienie mu iż kierował się w tej decyzji uprzedzeniami rasowymi jest po prostu niemożliwe, bowiem on zawsze jest w stanie udowodnić, że Anglik ma wyż sze kwalifikacje. W tych dniach doszło w dwóch fabrykach do strajku kolorowych robotników, zarzucających zarządom, iż hamują ich awanse. Działają komisje, ale z góry chyba można powiedzieć, że ni czego nie zdziałają. Znałem warunki pracy tych, którzy przybyli tutaj legalnie, można tylko wyobrazić Sobie-jak żyją ci, którzy latami muszą się kryć przed policją. 26 obywateli Indii i Pakista nu aresztowanych przez policję holenderską zostało już ode-,, słanych do kraju. Po straceniu pieniędzy 4 miesiącach koczowania w hoteliku amsterdamskim.. Musieli się bar dzo spieszyć opuszczając przybytek pani Kamp, zostawili bo wiem część swego skromnego dobytku. Na ścianach wiszą drewniane ozdoby, które rzeźbili tam dla zabicia czasu. Ale na pewno znajdą się nowi kandydaci, dla których życie w slumsach Birmingham wydawać się będzie oazą szczęścia, w porównaniu do wa runków, w jakich żyją w swo ich krajach. ANDRZEJ BRONIAREK r , mK« i . i • » » » *• SW iiWf ! . ( Wite!* • « i- y- >%»'.< fłWWME /> " «•«*** '■»-M . •. numf * <■ .. ; >*M*" ; • »: > #m*mt * * » ań „»;#*** . i * •.*«•*•» ? Eksperymentalna budoiua: w moskiewskiej dzielnicy Troparewo przedsiębiorstwo „Prokatdetal" buduje 22-piątrowy dom o 147 mieszkaniach. Wieżowiec montowany jest ze specjalnych płyt i elementów prefabrykowanych. CAF — TASS Radzieckie samochody na eksport Specjalna kolumna samochodów radzieckich wyruszyła 10 sierpnia w podróż reklamową, w której prezentować będzie osiągnięcia przemysłu motoryzacyjnego ZSRR. Trasa podróży o długości 20 tys. kilometrów wiedzie przez 17 krajów. W 63 miastach amatorzy czterech kółek będą mieli okazję zapoznać się z radzieckim sprzętem na zorganizowanych tam krótkotrwałych wystawach. W kolumnie reklamowej są samochody osobowe wszystkich największych fabryk radzieckich — zaporoskiej, moskiew skiej, nadwołżańskiej, gorkowskiej i uljanowskiej, są więc zaporożce, trzy typy samochodów łada, dwa typy wołg, ciężarówki, autobusy. Prezentowane jest również wyposażenie garaży. Przemysł samochodowy ZSRR należy w ostatnich latach pod względem tempa rozwoju do czołówki ra dzieckiego przemysłu. W 1975 roku z linii montażowych zejdzie w Związku Radzieckim ponad 3,5-krot nie więcej samochodów oso bowych oraz 1,5-krot.nie więcej autobusów i ciężaró wek niż w roku 1970. W bieżącym pięcioleciu na ba zie istniejących, znanych już typów powstają wozy w 40 nowych wariantach. Co roku rośnie eksport radzieckich samochodów do krajów Europy, Azji, Afryki Bliskiego Wschodu. W ciągu ostatnich kilku lat przedsiębiorstwo „Awtoeks port'' sprzedało za granicę ponad milion wozów. Najchętniej kupowane są samochody łada (żiguli), moskwicz i wołga. „Awtoeks-port" gwarantuje wysoki po ziom serwisu dla swoich do jazdów. 2700 stacji serwisowych w różnych kraiaeh jest przygotowanych do ob sługi, napraw i sprzedaży części zamiennych do samochodów radzieckich Spe cjaliści „Awtoeksportu" u-ważają, że do popularności i powodzenia samochodów marek radzieckich przyczy niły się m. in. ich sukcesy w wielkich rajdach międzynarodowych: Londyn — Sydney, Londyn — Meksyk i Tour d'Europe. (Interpress) Psychoza wojenna w Pekinie MOSKWA (PAP) Radio pekińskie ogłosiło światu, że wojska chińskie w rejonach graniczących ze Związkiem Radzieckim wzmagają przygotowania do odparcia „ewentualnej niespodziewanej napaści" ze strony ZSRR. Tego rodzaju posunięcia propagandy chińskiej nie są nowe, jednakże ostatnio powtarzają się szczególnie uporczywie — pisze w nadanym w czwartek komentarzu agencja TASS. Nie jest to przypadkowe: ich antyradziecki kierunek wypływa wyraźnie z atmosfery, jaka charakteryzowała niedawny X Zjazd KPCh. Siejąc antyradzieckość w swym kraju, rozpalając w narodzie chińskim uczucia nienawiści do Związku Radzieckiego — pisze komentator TASS — przywódcy pekińscy dążą przede wszystkim do odwrócenia uwagi narodu chińskiego od trudności wewnętrz nych; Oszczerstwo o „zagrożę niu Chin" ze strony ZSRR wykorzystują również do usprawiedliwienia wyścigu zbrojeń, który pochłania ogromne środ ki materialne. Twierdzenia propagandy pekińskiej są zupełnie bezpodstawne. Począwszy od roku 1969 rząd radziecki niejedno- krotnie proponował podjęcie efektywnych kroków w kierunku unormowania stosunków radziecko-chińskich, jednakże strona chińska do tej pory nie odpowiedziała na tę propozycję. Przywódcy ChRL nie zgodzili się zawrzeć specjalnego układu o niestosowaniu przemocy, którego projekt wręczony został stronie chińskiej 15 stycznia 1971 roku. Proiekt tego układu wyraźnie stwierdza, że ZSRR i ChRL nie będą używały przeciwko sobie sił zbrojnych wyposażonych w jakikolwiek rodzaj broni, z bronią konwencjonal ną, rakietową i jądrową włącz nie. Związek Radziecki nie ma wobec Chin ani roszczeń terytorialnych, ani gospodarczych — podkreślał sekretarz generalny KC KPZR Leonid Breżniew. — Pragniemy widzieć Chiny jako kwitnące mocarstwo socjalistyczne i wraz z nimi walczyć o pokój, walczyć z imperializmem. Kiedy to nastąpi, zależy od samych Chin. Ani nowa wrzawa wokół mitycznego „zagrożenia radzieckiego", ani prowokacyjne podjudzające wystąpienia przy wódców pekińskich na X Zjeź dzie KPCh nie zmuszą Związku Radzieckiego do odstąpienia od pryncypialnej linii marksi stowsko-leninowskiej, od zdecydowanej obrony swych interesów państwowych, od kategorycznej walki z rozłamową działalnością przywódców ChRL w świecie socjalistvcz-nym i w ruchu wyzwoleńczym. Etylen popłynie rurociągami W krajach RWPG opracowano plany stworzenia do 1990 roku systemu ruro ciągów etylenowych. Zwią zane są one ściśle z przewidywanym rozwojem prze mysłu chemicznego i petro chemicznego. Transport ety lenu rurociągami, zwłaszcza przy przesyłaniu dużych jego ilości, jest o wie le tańszy niż koleją, gdzie niezbędne są cysterny chło d/one izotermicznie. co zna cznię podraża koszty przewozu. •Tuż obecnie powstaje ru rociąg etylenowy z Węgier do ZSRR, którego zakończenie przewiduje się na rok 1975. Jego trasa jest równoległa, do przebiegu ru rociągu naftowego „Przyjaźń". Również w roku 1975 oddany zostanie do ekspłoa tacji rurociąg z NRD do CSRS. W następnych latach powstana rurcciągi biegnące z ZSRR do NRD oraz z Węgier do CSRS. Między Polską i Rumimią zostało zawarte specjalne porozumienie dotyczące m. in. współpracy technicz nej w zakresie transportu oraz podziemnego magazynowania etylenu. W ZSRR zatwierdzono ostatnio projekt budowy 769-kilometrowego systemu rurociągów" do transportu etylenu. Połączy on dwa zakłady etylenu w republi ce baszkirskiej z 5 ośrod kami przemysłu petrochemicznego w tych reoubli-kach. Przewiduje się tak że budowę urządzeń do skraplania i magazynowania etylenu. Rurociągi bedą wyposażone w urządzenia zdalnego sterowania oraz automatycznej kontroli. Wy konanie projektu oraz budowę systemu, która ma być ukończona w przyszłym roku, nowier^ono brytyjskiej firmie J. Brown Ltd. Rury dostarczy Związek Ra dziecki. (Interpress) I srebro a złoto... Rodem ze wsi Jablonec, słynny w całym świecie z pięknej biżuterii zakład produkcyjno-ekspor-towy ,.Jablonex", krasi damskie ozdoby sztuczne szczerym srebrem i złotem. Do niedawna część mikroskopijnych opiłków tych metali szlachetnych spływała ze ściekami fabrycznymi do Nysy. Zespół Chemików zakładowych o-patentował metodę odzyskiwania metali. W ubiegłym roku dzięki niej udało sie uratować 3,5 kg zło ta, zaś w 2 pierwszych miesiącach br. — ponad 8 kg srebra. (pa i) Z. M.: — Proszą o charakterystykę środowiska. J. W.: — 15 wsi sołeckich, 6285 mieszkańców. Jeden pegeer, jeden eshaer, 10 szkół podstawowych, zasadnicza szkoła zawodowa, placówki gminne, kilka prywatnych zakładów rzemieślniczych. Z rolnictwa utrzymuje się 59 proc. ludności, 32 proc. zatrudnionych jest w zakładach pracy i pozostaje na utrzymaniu rodzin, 9 proc. to renciści i pracownicy sezonowi. Przeważa ludność w wieku 14—45 lat. Najzamożniej żyją ludzie w Lipce, chociaż poziom wyrównuje się. Wszędzie widać, że ludzie budują się, rozwijają hodowlę, wiele gospodarstw specjalizuje się w hodowli i produkcji roślinnej. Niemal w każdym domu jest telewizor,, fiaty trudno policzyć. Bardzo dużo ciągników. Odbiornik tranzystorowy ma chyba każdy dom. Z. M.: — Właśnie, teleuń-zory, radioodbiorniki... Czy ludziom chce się wychodzić x domu na imprezy kulturalne? J. W.: •— Na pewno, tylko wcześniej trzeba ich do tego przyzwyczaić. Kiedy ośrodek startował, były we wsi trzy telewizory, wtedy łatwiej organizowało się imprezy. Teraz liczba imprez wcale nie zmala ła, ale w ich zorganizowanie trzeba włożyć więcej wysiłku. Ludzie mając 50 imprez zespołów zawodowych rocznie zasta nawiają się, co wybrać. Żeby Z. M.: — Ile kosztuje u-trzymanie ośrodka i prowadzenie go? J. W.' — Około pół miliona złotych rocznie. Z. M.: — Skąd te pieniądze? J. W.: — W ubiegłym roku wypracowaliśmy 518 tysięcy zł dochodu. Dla przykładu: 160 tysięcy z bezalkoholowych dancingów (bufet prowadzi GS) z przedstawień teatralnych — 86 tysięcy, z różnych usług (wypożyczenie sali, reklamy dla zakładów pracy) — około 140 tysięcy. W dochodach nie PRZED PLENARNYM POSIEDZENIEM KW PZPR LABORATORIUM Rozmowa z kierownikiem Gminnego Ośrodka Kultury JANEM WIŚNIEWSKIM zapewnić widownię teatrowi, trzeba tych 5—6 dni pochodzić, od zakładu do zakładu, albo i od domu do domu. Z. M.: — Jakie teatry do Was przyjeżdżają, od kiedy? J. w.: — Przyjeżdżają teatry z Koszalina, Torunia, Gniezna, Grudziądza, Gdańska, Warszawy, Kalisza. Najczęściej, bo z każdą premierą — BTD. Kontakty zaczęły się W 1965 roku. Z. M.:--Skąd to zainteresowanie teatrem? J. w. — To i mój konik. Lubię teatr, obejrzę nawet najsłabsze przedstawienie, żeby mieć skalę porównawczą. Kiedyś organizowaliśmy wyprawy do Poznania, po 80—100 osób. Kiedy się lubi teatr, to zawsze jest do niego blisko. No i uznaliśmy go za jedną z form pracy środowiskowej, to jest zetknięcie się z żywą sztuką z prawdziwego zdarzenia. Najlep szy teatr amatorski nie jest w stanie dorównać zawodowemu. Podobnie jest z muzyką poważ ną czy beatową. Mając salę i kontakty, sami kupujemy przedstawienia, rozprowadzamy bilety, dowozimy publiczność albo swoją nysą, albo taborem teatrów, albo też zakładów pracy czy PKS. Z. M.: — Kto stanowi publiczność? J. w.: — Średni personel za kładów pracy (połowę ceny biletu pokrywa rada zakładowa), dużo robotników. Bardzo mało rolników i inteligencji — indy widualnie zatrudnieni czy pracujący płacą pełną cenę. Z. M.: — Czy zespoły zawodowe nie wpływają na o-słabienie działalności zespołów amatorskich? J. w.' — Już powiedziałem o odczuciach w stosunku do zespołu zawodowego i amatorskiego. Ale nie w tym rzecz. Mieliśmy np. zespół teatralny, mamy recytatorski. Dla nas najkłopotliwszy jest brak kadry. Decydują nieatrakcyjne pobory, wobec czego cala działalność, z wyjątkiem muzycznej, opiera się na amatorstwie instruktorów. Duża jest też rotacja • członków zespołów. Aktywniejsza młodzież nie znajduje pracy u nas, szuka jej gdzie indziej. Pracujemy'z tymi, co są. Natomiast chociaż przybywa ludzi z wyższym wykształceniem, to nie interesują się oni współpracą z nami, u-zależniają ją od materialnych ekwiwalentów, mieści się dotacja, wynosi ona 180 tys. złotych i jest przeznaczona na płace, opal itp. Z. M.: — Ilu pracowników zatrudniacie? J. W.: — W działalności podstawowej — trzech łącznie ze mną, z administracją — sześciu, jednego na półetacie, jednego (instruktora muzyki) godzinowo. Z. M.: — To wystarczy? J. W.: — Wystarczyłoby, gdyby każdy z nas był w jakiejś dziedzinie fachowcem. Tylko czy zawodowy plastyk przyjdzie do goku za 1.880 zł brutto ? Z. M.: — Nie spotkaliście się z zarzutami „zbijania kasy"? J. W.: — Owszem, były. Ale zarabiamy na nic innego jak tylko na upowszechnianie kul-ury. Na spotkania z interesującymi ludźmi, na uniwersytet powszechny, audycje umuzy-kalniające, małe formy teatral ne, na prowadzenie Społecznego Ogniska Muzycznego. Mimo indywidualnej odpłatności, do każdego dziecka dopłacamy miesięcznie 8,40 zł, a będziemy chyba dopłacali więcej, bo nie wszystkich na to stać. Czy Pan myśli, że moglibyśmy utrzymać ośrodek w przyzwoitym stanie, często remontować go, uzupełniać wyposażenie, gdyby nie dochody? W zeszłym roku wydaliśmy na remont 180 tysięcy. No, oczywiście pomogły i władze, i zakłady, bo łącznie ten remont pochłonął ponad 300 tysięcy. Z. M.: — Czy jesteście rze czywiście gminnym czy też tylko lokalnym. ośrodkiem, dla samej Lipki' J. W.: — Kiedy organizujemy imprezy zawodowe, to z pewnością — gminnym. W innych przypadkach — lokalnym. z. M.: — Jakie są Wasze związki z placówkami na terenip gminy? J. W.: — Doszliśmy do nieudanego eksperymentu ... z m.: — ? J. W.: — Przez rok podjęliśmy się finansowania i administrowania domem kultury w Buczku Wielkim, placówką w Potulicach. Płaciliśmy pobo-bory, 86 tysięcy zł włożyliśmy w remont. A uznano nas za zaborców. To było jeszcze za gro madzkich rad, więc pytano, jakim prawem wsadzamy nos w nie swoje. Nawet w Złotowie akceptowano te pretensje. Myś my chcieli stosować swoje metody, na przyk'ad zrezygnować z jak my to mówimy, „poszu-rań alkoholowych", no więc zyski organizatorów spadły. Kto mógł, organizował wcześniej zabawy z wódką, a to na trampki, a to na mundury. Mogli już wcześniej w kam-garnowych chodzić ... Zrezygnowaliśmy, ale spróbujemy jeszcze. Z. M.: — Pod jakimi warunkami? J. W.: — Fundusze na kulturę w gminie są rozproszone i nie zawsze celowo wydawane. Lubię wycieczki, ale jeżeli za całe wrażenie pozostaje — przepraszam — kac? Pro ponujemy: skoncentrować fun dusze na kulturę albo w U-rzędzie Gminy aibo w goku. Następnie: zrewidować przydział etatów, półetatów według rozsądnych kryteriów. Ten dostaje parę groszy, tamten parę, inny bierze 1600 złotych praktycznie tylko za o-twarcie świetlicy i uruchomię nie telewizora. Czasami jest za dużo zapłaty za bezczynność, czasami za mało żeby nagrodzić rzeczywistą aktywność. Instruktorzy z prawdziwego zdarzenia winni się znaleźć w gminnym o-środku kultury. Potrzebne jest dowożenie utalentowanej młodzieży na zajęcia do goku. Cze go się tu nauczą, spożytkują w swojej wsi. No i przydałoby się rozsądne porozumienie z wszystkimi zakładami pracy, które mają i pieniądze i wpły wy i chcą się wykazać działał nością kulturalną. Z. M.: — Kiedy Lipka, zaczynała buaowę goku, o ile dobrze pamiętam, nie wszyscy byli za takim projektem... J. W.: — Zarzucono nam gigantomanię. Po co wsi taki o-środek, świetlica nie wystarczy? Ja, przyznam się, też pojechałem do wojewódzkiego architekta w Koszalinie ze skromną propozycją. Ale on powiedział, że trzeba myśleć i budować z perspektywą. I te raz mamy jak znalazł. Z. M— Skutki Waszej kulturalnej działalności? J. W.: — Przeżywaliśmy dobre i złe chwile, ale gdyby za proponować zamknięcie ośrod ka — niewielu by się z tym pogodziło. Skutki? Choćby ten, że kiedyś jak kto odszedł od roboty, tak i przyszedł. Teraz się umyje, przebierze. Dalej — odwaga w dyskusjach. Kiedyś jak przyjechał powiedzmy pisarz, to się dyskutantów ,,organizowało" żeby nie było mil czenia. Teraz ludzie sami z siebie mówią, co im się podoba, co nie. Jednemu z poetów powiedzieli, że pisze dla siebie, nie dla nich. Dyskusje wy wołuje też wystawa plastyki, współpracujemy z BWA i stąd mamy wystawy. A spotkania teatralne? Bywało, że przedstawienie się kończy, ludzie wychodzą bez słowa. Teraz i parę razy kurtynę trzeba roz suwać, i kwiaty są. I potem rozmowa z aktorami, z reżyserem. Już nie ma pytań „proszę pana, a czy żona nie jest zazdrosna, że się pan z inną całuje", tylko o warsztat, o pro gram teatru. Z. M.: — Z powodu goku dużo o Lipce pisano, mówiono w radio, nie ominęła Was telewizja. J. W.: — Ludzie to widzą, szukają materiałów o nas, przynoszą. Nie chodzi o to, żeby nas chwalić. My przecież doświadczamy ciągle. Z. M.: — Dla siebie i tych goków, które powstaną. Rozmawiał: ZBIGNIEW MICHTA Fot. A. Maślankiewicz m „Pojednani miłujq się bardziej li W zabezpieczeniu ładu i porządku prawnego w państwie socjalistycznym nie rezygnuje się bynajmniej z represyjnej roli kary. Jednakże coraz większe znaczenie mają formy profilaktyczne i wychowawcze systemu prawnego. Zarówno kodeks karny jak i kodeks wykroczeń zawierają możliwości pogłębiania wychowawczych aspektów systemu prawnego przez włączenie instytucji społecznych do wdrażania społeczeństwu poczucia praworządności. Do takich instytucji należą m. in. sądy społeczne i społeczne komisje pojednawcze. Nie stanowią one ogniw sądownictwa państwowego, lecz są formą bezpośredniego angażowania społeczeństwa, poszczególnych jego środowisk i grup do regulowania norm współżycia społecznego i kształtowania prawidłowych stosunków międzyludzkich. Doświadczenie wykazuje, że wpływ wychowawczego oddziaływania samego społeczeństwa na jednostki wchodzą ce w konflikt z zasadami współżycia społecznego jest trwalszy od wpływu represji karnej i jak słusznie głosi ludowe przysłowie: „pojednani miłują się bardziej". Społeczne komisje pojednawcze w województwie ko szalińskim mają już ugruntowaną tradycję. Kilkanaście lat temu komitety blokowe w Słupsku, z własnej inicjatywy lub na życzenie osób zainteresowanych, podejmowały kroki zmierzają ce do usuwania sporów i konfliktów sąsiedzkich. w efekcie tej działalności większość konfliktów na tle wspólnego użytkowania mieszkań, piwnic, ogródków przydomowych, utrzymywanie porządku na klatkach schodowych itp. likwi dowano na drodze wzajem nych ustępstw i porozumień. Opierając się na tych do świadczeniach oraz wypracowanych m. in. w Łodzi, w latach 1963 i 1964, powstają pierwsze w wojewódz twie koszalińskim społeczne komisje pojednawcze w Słuosku, a następnie w Koszalinie. Szczecinku i innych miastach. Pojawiły się też pierwsze społeczne komisje pojednawcze na wsi, szczególnie w powiecie slup skim. Idea sądownictwa społecz nego usankcjonowana zosta ła przez ustawę z 30 marca 1965 r. Powołano wojewódzki i powiatowe zespoły do spraw społecznych komisji pojednawczych, istnie jace przy komitetach Frontu Jedności Narodu, których zadaniem jest wszechstronna pomoc organizacyjna i szkoleniowa oraz koordynacja działalności komisji. w skład tych zespołów weszli przede wszystkim prawnicy, sędziowie, proku ratorzy, oficerowie MO, pra cownicy prezydiów rad narodowych, a także działacze komitetów F.TN, nauczyciele, działacze organizacji młodzieżowych i związkowych. O skali rozwoju społecznych komisji oojednaw-czych w województwie koszalińskim świadczą następujące dane: Jeżeli w 1968 r. byłyv 124 komisje (w mieście i na wsi), które rozpoznały ok. 400 <3praw, to w 1972 r. istniały już 192, które rozpo- iii; znały ok. 1200 spraw. Tylko w I półroczu 1973 r. roz poznały one ok. 700 spraw. Największą liczbę spraw rozpoznały społećzne komisje pojednawcze w Słupsku, Koszalinie, Szczecinku, Wałczu. Kołobrzegu i Białogardzie, co świadczy pozytywnie o aktywności członków i działaczy komisji w tych powiatach. Wielce pozytywnym zjawiskiem jest fakt, że 60—70 proc. wszystkich spraw wpływających do komisji kończy się pojednaniem lub ugodą. Na uwagę zasługuje rosnąca liczba spraw wnoszonych przez samych obywateli. Jest rzeczą charakterystyczną. że znacznie wię ccj wniosków składają mieszkańcy miast, natomiast na wsi odsetek tych spraw jest niewielki. a oto niektóre przvkłady konkretnych spraw rozpoznawanych w ostatnim okre sie przez komisje. W Drawsku Pomorskim, ob. Alojzy G. wniósł do ko misji sprawę przeciwko ob. S. o ogródek przydomowy. Natomiast ob. S. w tej samej sprawie wystąpił do posterunku MO w Drawsku. Po wstępnym wyjaśnieniu okoliczności. Komen da Powiatowa MO przekazała tę sprawę do rozpozna nia przez komisję przy Prezydium MRN w Drawsku. Komisja obie snrawy rozpoznała łącznie. W posiedzeniu komisji uczestniczył kierownik ADM. W wyniku przeprowadzonej wizji lokalnej oraz zaproponowanego przez komisie pojednawcza nodziału oeród ka. na co obie strony wyraziły zgodę, długotrwała sporna sprawa zakończyła się ugodą ku zadowoleniu obu stron. Do komisji przy korni te cie osiedlowym ..Śródmieście" w Koszalinie wpłvneła sprawa dotyczącą zalania wodą mieszkania sąsiada przez ob. Józefa Sz. Na po siedzeniu obwiniony Józef Sz. zobowiązał się do pokrycia wydatków związanych z odmalowaniem mie szkania sasiada, zlecił wy konanie tych prac adeemo wi w ramach usług lokator skich i pokrył w całości koszt wykonanej pracy. Ob. Józef A. zamieszkały we wsi Wieloboki, pow. Drawsko wniósł sprawę do komisji w Wierzchowie przeciwko sąsiadowi Józefowi K„ którego pies zagryzł 3 kury, stanowiące własność Józefa A. Na po siedzeniu doszło do ugody stron i Józef K. pokrył szkodę wyrządzoną Józefo wi A. i zapłacił 150 zł za 3 kury. Podobne przykłady świad czą o tym, jak różnorod ny jest rodzaj spraw rozpoznawanych przez społecz ne komisje pojednawcze i jak wielce pożyteczna jest działalność tych komisji w mieście i na wsi. Należy wyjaśnić, że postępowanie przed społeczną komisją pojednawczą jest bezpłatne, a więc żadna z zainteresowanych stron nie ponosi opłat czy kosztów. Natomiast w przypadku przekazania przez sad powiatowy sprawy z oskarżę nia prywatnego do społecz nej komisji pojednawczej i w razie pojednania się stron przed ta komisja, pra zes sadu zasadza zwrot ca łej opłaty wniesionej przez oskarżyciela. Sprawy do społecznej ko misji pojednawczej mogą wnosić także organizacje społeczne, jak np. komite ty blokowe, kółka rolnicze, organizacje młodzieżowe i inne. a także organa państwowe, np. prezydia rad narodowych, kolesia do spraw wykroczeń. MO, sad lub prokurator, zwłaszcza w drobniejszych sprawach karnych oraz w sprawach, w kt.órvch nastapiło umorzenie postępowania karne go. Zależnie od wyniku rozpatrzenia sprawv knmisia stosuje odpowiednie środki wychowawcze, którymi są*, zobowiązanie do przeproszenia pokrzywdzonego, do naprawienia szkodv. upom nienie, nasana, zobowiązanie do wpłaty na wskazany przez komisie cel spo łeczny sumy do 300 zł. Spo łeczna komisja pojednawcza może zaniechać stosowania tych środków wycho wawczych, jeżeli uzna, te cel wychowawczy został o-siaeirety przez udział w posiedzeniu osoby, której sprawa była rożnatrywana. Ocena dotychczasowych wyników pracy społecznych komisji pojednawczych w , województwie koszalińskim wypada pozytywnie. Prawie wszystkie komisje w miastach i wsiach działają dość aktywnie i w okresie osj"at nich 5 lat załatwiły tysiąc różnorodnych, z pororu drobnych, ale jakże snołecz nie ważnych, ludzkich spraw. Jest to bezspornie trwały wkład setek ofiar nych działaczy komisji w kształtowanie nowych, socjalistycznych stosunków , międzyludzkich. Na szczególne wyróżnienie zasługu ją społeczne komisje pojed nawcze działające w Słup sku. Koszalinie. Wałczu, Szczecinku. Kołobrzegu i Białogardzie, które nie tyl ko załatwiły dużo spraw, ale przejawiaia też duża ak tywność profilaktyczną i mają/w tej mierze duże o-siągnięcia. mgr T. GOŻDZICKI przewodniczący Wojewódzkiego Zespołu do Spraw SKP przy WI JJN w Koszalinie m m ;J.i ? kurortach i leśniczówkach Na jeziorze Jamno..i Fot. J. Piątkowski Letni bilans KPT Dobiega końca sezon, który dla Kołobrzeskiego Przedsiębiorstwa Turystycznego był pierwszym rokiem pracy. Już teraz wiadomo, że letni bilans KPT wypadł dodatnio. Istotą działalności tego przedsiębiorstwa jest wyłączność na prowadzenie wczasów w kwaterach prywatnych. Dyrekcja podpisała umowy z kwaterodawcami i już jako KPT — sprzedała je instytucjom, zakładom oraz osobom prywatnym w kraju 1 za granicą. Kołobrzeg jako pierwszy w kraju uporządkował przepisy finansowe i prawne, dotyczące metrażu, katego-rii i cen kwater. Zostały one ujednolicone. Mimo zabiegów KPT, część kwater pozostała nadal w gestii zakładów pracy, które nie podporządkowały się przedsiębiorstwu. Władze miasta zamierzają możliwie szybko sprawę tę unormować. KPT przejęło także bazę żywieniową tzn. sezonowe stołówki. Pod szyldem KPT znalazło się 58 stołówek. Żywiły one w czerwu br. 6,5 tys. osób, w lipcu i sierpniu — po 12 tys., a we wrześniu około 4 tys. o-sób. Miasto podzielono na kilka rejonów zakwaterowań. W każ dym z nich czynne były świet- POWIEDZIE U O o MAGDALENA ZAWADZKA I GUSTAW HOLOUBEK — aktorzy: — Przyjechaliśmy do Ustro-łiia. Morskiego w bardzo prozaicznym celu — chcieliśmy po prostu odpocząć. Bardzo nam Się tu podoba plaża i czysta woda w morzu. Dopisuje także pogoda. Do mankamentów tej uroczej miejscowości trzeba jednak zaliczyć zaopatrzenie. Jest ono nienadzwyczajne. Zastrzeżenia budzi nie tyle ilość, co jakość oferowanych toioa-rów, np. owoców. Ustronie ma i ten mankament, że jest zbyt głośne, szczególnie w nocy. Chuliganeria grasująca główną arterią czuje się prawie bez karna, pozwalając sobie na nie zbyt miłe psikusy, np. wypuszczenie powietrza z opon naszego samochodu czy nasypanie piasku do baku z benzyną. \ W dni niepogodne — zvńe-'dzamy Ziemię Koszalińską. By liśmy urzeczeni stadniną koni w Białym Borze. W Kołobrzegu, w uroczej księgarni przy ul. Walki Młodych, dostaliśmy kilka pozycji z historii teatru, których od dłuższego czasu bezskutecznie szukal&ny w Warszawie. (mir) H \ m JStroha 6 Głos nr 254 lice wczasowe, wyposażone w telewizor, prasę itp. Działalność 19 świetlic nastawiona była także na organizowanie imprez, wycieczek, spotkań towarzyskich, które cieszyły się uznaniem wczasowiczów. KPT przejęło także organizację imprez Kołobrzeskiego Lata — 73. Biuro Imprez Artystycznych było organizatorem 19 dużych imprez otwartych. Zespoły podejmowane przez KPT występowały także w o-środkach wczasowych oraz na wsi. W sumie obejrzało je ponad 85 tys. widzów. O ocenę pierwszego — eksperymentalnego — lata KPT poprosiliśmy dyrektora naczelnego tego przedsiębiorstwa, mgra Jerzego Rymaszewskiego. — Jego przebieg oceniamy, zresztą nie tylko my, pozytywnie. Generalnie rzecz ujmując, kwaterodawcy, ludzie, prowadzący stołówki, pracownicy na szego przedsiębiorstwa robili wszystko, żeby nie było powodów do narzekań. Wiele pozytywnych wpisów do książki ży czeń, wyniki lustracji potwierdzają, że nasze wysiłki organizacyjne nie poszły na marne. Były oczywiście sporadyczne sytuacje konfliktowe, które staraliśmy się załatwić od ręki, bez względu na porę dnia. W ciągu lata przyjęliśmy ponad 35 tys. wczasowiczów, nie licząc gości hotelu „Skan-pol". Jest to o 25 proc. więcej — niż liczba wczasowiczów przyjętych przez wszyst-k i e organizacje turystyczne w ub. roku. Zakładamy, że w ciągu lata 1974 liczba naszych gości wzrośnie o 20 proc. Zgodnie z założeniami, zyski wypracowane przez KPT odprowadza się na konto Funduszu Rozwoju Miasta. Inaczej niż w latach ubiegłych, kiedy to zyski wielu różnorodnych instytucji turystycznych „odpływały" z Kołobrzegu. Do końca lata KPT otrzyma zysk w wysokości 6,1 min zł przy obrotach przekraczających 70 min zł. Po raz pierwszych w swej histerii także hotel „Skanpol" legitymuje się zyskiem wynoszącym ponad 1 min zł. Środki te będą wykorzystane na rozbudowę zaplecza KPT. Część zysku przeznaczy się m. in. na wyposażenie świetlic. Zakupimy leżaki, ko ce, materace, rowery turystyczne itp. Z myślą o przyszłości opracowany został pro gram Jn^estycyjny KPT, któ* ry ma być realizowany kosztem 600 min zł. Planujemy także rozbudowę zaplecza hotelu „Skanpol". Chcemy znacznie powiększyć liczbę stołówek. Władze miasta zamierzają w przyszłym roku włączyć do KPT 22 stołówki, które znajdują się w gestii różnych zakładów pracy i organizacji turystycznych. 100 stołówek powinno być liczbą zadowalającą. Musimy także spowodować poprawę systemu ich zaopatrzenia, poprzez zwiększenie przy działów, wydzielenie specjalnych sklepów itp. Będziemy także czynić starania o pełną samodzielność w organizowaniu imprez artystycznych, bez kosztownych pośredników. Zależy nam na tym, by zwiększyć liczbę imprez oraz obniżyć ceny biletów. Zabiegamy również o roz winięcie reklamy oraz informacji. Przy KPT tworzymy stanowisko plastyka miejskiego, co bardzo nam ułatw] pracę. Wczesną wiosną ukaże się nowy folder, wydany przez KPT i KTSK. Im głębiej w las. tym więcej... problemów. Liczba kontrahentów, którzy w przyszłym roku chcą skorzystać z usłu£ KPT — poważnie wzrasta. Stawia to przed przedsiębiorstwem konieczność rozbudowy zaplecza oraz dalszego doskonalenia swej pracy. MIRA ZOŁTAK Lato dobiega końca. Dla większości ośrodków wypoczynkowych FWP w naszym województwie oznacza to również koniec sezonu. We wrześniu nad morzem i jeziorami odpoczywają tylko nieliczni. Rozmowę na temat mijającego sezonu wypoczynkowego i planów koszalińskiego okręgu FWP na rok przyszły odbyliśmy z zastępcą dyrektora Zarządu Okręgu, Izabelą Stanaszek. — Sezon trwa u nas od maja do września. Do tej pory, tj. do końca sierpnia, w naszych ośrodkach wypoczywało łącznie 48 tys. wczasowiczów z różnych stron kraju. Mamy 4,2 tys. miejsc w budynkach będących naszą własnością, głów nie w pasie nadmorskim i 2,1 tys. miejsc w letniskach wiejskich, nad jeziorami, m. in. w Starym Drawsku, Łubowie, Lędycz ku, Kołaczu, Białym Borze, Człopie i in. Większą popu larnością cieszyły się oczywiście wczasy w kurortach. Skorzystało z nich 37 tys. osób, gdy tymczasem w leś niczówkach, wioskach wypo czywało 11 tys. osób. W tym roku jeszcze nie sprawdziło się twierdzenie futurologów, że moda na wypoczynek nad morzem minie, podobnie jak minęła moda na Mazury. Zauważamy jednak znacznie więk sze zainteresowanie wypoczynkiem w spokojnych miejscowościach, wolnych jeszcze od męczącej cywili zacji. — Jest więc zadanie na kolejne sezony wypo czynkowe... — Będziemy przygotowy wać więcej sezonowych o-środków właśnie w małych miejscowościach. Wyobrażam sobie, że będą to praw dziwę wiejskie letniska, bez betonowych dróg, rożnów, smażalni ryb — jak niektó rzy by woleli. Natomiast z możliwością kupna u gospo darzy świeżych jaj, mleka, jarzyn, owoców. Ludzie na wsi chętnie wynajmują kwatery. Oddają wczasowi czom wszystko, co mają naj lepsze. Porządkują obejścia, remontują domy. Nienagan na czystość jest warunkiem podstawowym. Rekreacja na łonie natury, a więc zbieranie grzybów i jagód, wędkowanie, kiełbaski pie czone nad ogniskiem, jak najwięcej gier ruchowych dla dorosłych i dzieci. W wiejskich letniskach wypo czywają przeważnie całe ro dżiny. — Amatorów wypoczyn ku w komfortowych wa runkach ciągle jest jednak znacznie więcej. Ja kie zatem będą stałe o-środki? — Stałe ośrodki mamy głównie w pasie nadmor skim — w Mielnie. Sarbino wie, Chłopach, Ustce, Jaro sławcu, Kołobrzegu, Darłów ku, Ustroniu Morskim. Przede wszystkim zatroszczymy się o podwyższanie standardu domów wczasowych. Ideałem, do którego daleko wielu ośrodkom, jest „Pomorze" w Kołobrzegu. Chodzi o niewielkie, jedno, dwu, najwyżej trzyosobowe pokoje, z pryszni cem, ciepłą wodą, estetycz nie i funkcjonalnie urządzo ne. Chcemy, żeby w każdym pokoju był sprzęt pla żowy, książki, sprzęt do gier ruchowych itp. Chcemy, żeby w każdym domu wczasowym była świetlica z telewizorem, prasą, żeby była choćby niewielka kawiarenka. W najbliższym czasie planujemy kapitalne remonty i modernizacje w wielu starych już domach wczasowych. Do przyszłego sezonu przygotujemy je tak, żeby wczasowiczom za pewnić maksimum wygód. — Prowadzicie równiei wczasy profilaktyczne. — W Połczynie-Zdroju mamy 100 miejsc przez ca ły rok, natomiast w Koło brzegu 180 miejsc, ale po sezonie letnim — od wrześ nia do czerwca. Wczasowicze mogą korzystać z żabie gów w zakładach Uzdrowi ska, oczywiście w por-ozu mieniu z lekarzem. — Jest jeszcze kwestia rozrywki w mniejszych miejscowościach, zatrudnienia wystarczającej licz by personelu kuchennego... — ...i wiele innych spraw, o których nie sposób mówić skrótowo. Dotąd zwykle brakowało w sezo nie personelu kuchennego. W tym roku zatrudnialiśmy 180 dziewcząt z młodzie żowych hufców pracy — uczennice szkół gastronomicznych. Przyjechały z o-piekunkami, miały okazję, żeby trochę zarobić i wypró bować zdobyte dotąd umie jętności. Pożytek był obopólny. W przyszłości zamierzamy utrzymywać tę współpracę. Rozmawiała ANNA ZALEWSKA „TURYSTA" - turystom Ponad 5 tys. skierowań na wczasy, około 150 wycieczek, kilkanaście wycieczek zagranicznych — oto w skrócie bilans pracy Spółdzielczego Biura Turystycznego „Turysta" w Ko szalinie w tym sezonie. Liczb tych oczywiście nie da się porównać z wynikami pracy FWP, „Gromady", „Orbisu" czy innych przedsiębiorstw turystycznych. Spółdzielnia „Turysta" pra cuje dla ściśle skonkretyzo wanego odbiorcy, jakim są pracownicy spółdzielczości pracy i spółdzielczości inwalidzkiej. Zapotrzebowanie na usłu gi turystyczno-wczasowe ciągle rośnie. Jeżeli Spółdzielnia chce się utrzymać na turystycznym rynku, przede wszystkim musi roz budować swą nader skrom ną bazę wczasową. Niejednokrotnie Biuro odmawiało przyjęcia wycieczek kie-, rowanych w Koszalińskie przez oddziały „Turysty" w innych regionach kraju. Możliwości recepcyjne „Tu rysty" nie zwiększają się bowiem proporcjonalnie do popularności naszego województwa wśród letnich goś ci. Koszalińskie Biuro „Turysty" dysponuje co praw- da 600 miejscami wczasowymi w kwaterach Kołobrzeskiego Przedsiębiorstwa Turystycznego, ale własnych miejsc posiada tylko 40 w niewielkim pensjonacie „Monika" w Kołobrzegu. Małą więc pociechą jest to, że stołówka działająca przy pensjonacie zdolna jest wyżywić 150 wczasowiczów. Są, oczywiście, plany roz budowy pensjonatu; w pierwszej fazie przez dobu dowę dodatkowego piętra, co zwiększy liczbę miejsc do 80. Po roku 1980 przy pensjonacie powstać ma kil kukondygnacyjny pawilon na około 200 miejsc. Pienią dze są, od lat natomiast bra kuje wykonawców. Do czasu rozbudowy stałej bazy „Turysta" będzie powiększać liczbę kwater prywatnych, choć, jak twier dzi Marian Hornung, kierownik koszalińskiego Biura, jest to tylko półśrodek. W tym roku „Turysta" dys ponował 380 kwaterami w Ustce, w przyszłym takie kwatery powstaną również na Pojezierzu Drawskim. W razie potrzeby będą mo gły służyć również dla wycieczek przyjmowanych przez koszalińskie Biuro Spółdzielni. (arad) 0 o m m 0 / m O SI i* \ & y O sn j O O $S; 0 M\ M i-*-*- y O NI i ® o te: 3£L 0 SB. M 0 iw iii 0 ii! 1 1 o O o O 0 1 Ś O | M 0 te O M k SI s $i! O SE" iii / o Sil m O _ 3EGP#- Z niżej podanych wyrazów należy ułożyć prawidłową krzyżówkę. Litery w kratkach oznaczonych kółeczkami — czytane kolejno rzędami poziomymi — utworzą aktualne hasło. Wyrazy 4-literowe: AGAR, KLIO, OZÓR, ROMB, 5-literowe: AKCES, ALINA, KANWA, KA ROL, KLAPA, ŁYSEK, MOKKA, OBORA, ONASI, OPTYK, ORGIA, SCHAB. 6-literowe: BAZALT, EMFAZA, EOZOIK, FOSGEN, KATMAI, KISMET, KRAWAT, LATEKS, OSKOMA, ROZMAZ, TRALKA, TRZASę, TURKOT, TYRADA, UHERKA, ZAKAŁA. 9-literowe: KONWERTOR, MAMBERA-MO. Rozwiązania — wyłącznie z dopiskiem „KRZYZOWKA Z ZEGARKIEM NR 12" — prosimy nadsyłać do redakcji w Koszalinie, ul. Zwycięstwa 137/139, najdalej do poniedziałku. Do rozlosowania: ZEGAREK NA RĘKĘ. ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI Z ZEGARKIEM NR 11: DOBRY HUMOR POMAGA W KAŻDEJ SYTUACJI. Zegarek na rekę za prawidłowe rozwiązanie krzyżówki nr 11 wylosowała Danuta DU-RZYNSKA, 78-221 Sadkowo, pow. Białogard, Ogólnokrajowa Spółdzielnia Turystyczna „Gromada" powstała piętnaście lat temu. Została powołana dla turystycznej obsługi wsi i instytucji współpracujących ze wsią. Faktycznie jednak oferty „Gromady" znajdują zainteresowanie w znacznie szerszych' krę gach społeczeństwa. W tym roku np. nawiązano kontakt 2 włókniarzami, którzy chęt nie korzystają z wczasów leczniczych. — Wczasy lecznicze zys ku.i a coraz większą popular nośc* — mówi zastępca dy rektora Oddziału Woje-wódzKiego „Gromady" w Koszalinie — B. Konarski. —- W ub. roku w jednym turnusie bywało 70 osób, w tym roku są turnusy 250-osobowe. Do końca sierpnia skorzystało z nich 1,5 tys. ludzi. Wczasy te organizuje my w Połczynie-Zdroju. Oczywiście wczasy lecznl cze są tylko jedną z wielu form działalności spółdziel ni. O innych mówi dyrektor Oddziału, M. Karolo-nek. — Zajmujemy się turystyką krajową, zagraniczną, wymianą walut, organi żujemy wczasy wypoczynkowe, lecznicze, obozy, ko łonie itd. Sezon trwa u nas ,od połowy czerwca do połowy września. W tym roku z „Gromadą" wypoczy wało już 17 tys. osób. Oko ło półtora tysiąca młodzie ży było na obozach w Czap linku, tyluż kolonistów wy poczywało w Komninie (pow. słupski), około 13,5 tys. osób przebywało na wczasach wypoczynkowych. Były to przeważnie wczasy rodzinne. Organizujemy je głównie w pasie nadmorskim — w Kołobrzegu, Mie lenku, Ustce, Sianożętach a także nad jeziorami. Nie dysponujemy własną bazą wczasov.4. Mamy tylko o- Inwazja w głąb Igdu środek campingowy w Czaplinku i obiekt kolonij ny w Komninie. Wczasy or ganizujemy w kwaterach prywatnych. Cieszą się one niemałym powodzeniem. „Gromada" organizuje także kilkudniowe wyciecz ki po kraju. Do końca sierp nia skorzystało z nich 53 tys. osób. Autokary kosza lińskiej „Gromady" woziły wycieczkowiczów do większych miast, w Bieszczady, Sudety, Góry Świętokrzyskie. Były też liczne wycie czki zagraniczne — do NRD, Rumunii, ZSRR. Czechosłowacji, na Węgry, do Jugosławii, ZRA, Włoch, Grecji, Libanu, Syrii i In. Sezon wycieczkowy trwa nadal, a dla ludzi ze wsi w zasadzie zacznie się dopiero po zakończeniu polnych prac rolniczych. Istnieje konieczność u-tworzenia własnej bazy wy poczynkowej. W Czaplinku wybudujemy ośrodek campingowy z prawdziwego zdarzenia, kosztem 14—16 min zł. W pobliżu Góry Chełmskiej wspólnie z kołobrzeską „Barką" wybudu jemy motel. „Barka" obej mie część restauracyjną, my — hotelową. Kolejna sprawa, wymagająca uwagi, tó rozbudo wa bazy transportowej. Ma my obecnie 15 dużych oso bowych pojazdów — sany, jelcze, robury. ale w pełni sezonu brakuje jeszcze oko ło 20 wozów. Otrzymujemy Sukcesywnie nowe autobusy, ciągle jednak za mało. No i sprawa bodaj najważniejsza obecnie — piło tażu. Odczuwamy braki pi lotów grup krajowych i za granicznych. Spróbujemy nawiązać kontakt ze studen tami WSInż., będziemy or ganizować kursy przygotowawcze, oczywiście w porozumieniu z WKKFiT. I ostatni wniosek: sądząc po dotychczasowej pooular ności wczasów rodzinnych w niewielkich miejscowościach letniskowych, będziemy je w przyszłym roku organizowali na jeszcze szerszą skalę. Planujemy jednak „inwazję" w głąb województwa. Wybrzeże jest zbyt zatłoczone. Myśli my o organizowaniu wsi letniskowych na pojezierzu. Równocześnie zwrócimy większą niż dotąd uwagę na lepszą jakość stołówek, kwater, na sprawniejszą ob sługę turystów. (»*) HANDEL I GASTRONOMIA Problemy niezmienne od lat Gdy ktokolwiek z nas powraca z urlopu, koledzy po wysłuchaniu zachwytów nad pogodą, pięknem krajobrazów czy o-powieści o sukcesach wędkarskich, zadają zasadnicze pytanie: — a jak z wyżywieniem? W większości przypadków, szczęśliwy dotychczas urlopowicz zaczyna nagle na wszystko psioczyć. Niestety, problemy tu rystycznego handlu i gastronomii należą nadal do najbardziej palących i najtrudniejszych do rozwiązania. Dlaczego? Spraw dźmy to na przykładzie naszego województwa. W porównaniu z ubiegłym sezonem liczba turystów wzrosła o 20 procent, liczba miejsc do spania o 10—12 procent a liczba miejsc konsumpcyjnych o 5 procent. Dalsza statystyka wykazuje, że obioty w handlu i gastronomii zwiększyły się o 17 procent. Wymowa tych liczb wskazuje nie zbicie, gdzie szukać źródeł kolejek w skle pach, godzinnego oczekiwania na kelnera, itp. Słowem, turystów jest za dużo w stosunku do miejsc konsumpcyjnych 1 powierzchni handlowej w sklepach. To jest tzw. problem podstawowy, który może być rozwiązany tylko przy bardzo dynamicznej rozbudowie bazy naszego handlu i ga stronomii. Już od kilku sezonów gastronomia stara się ratować tzw. punktami małej gastronomii. Obserwujemy niezwykle dynamiczny wzrost liczby plackami, smażalni ryb, rożnów. W tym sezonie sieć małej gastronomii liczyła 326 punktów sprzedaży (Wzrost o 25 procent w stosunku do roku ubiegłego). Również w handlu uruchomiono 51 placówek sezonowych. Przy otwieraniu placówek sezonowych jak bumerang wracały sprawy trudności kadrowych. Brakowało sprzątaczek, kelnerów, sprzedawców, kierowców. Najgorzej, że deficyt ten stale się pogłębia. , Według niektórych handlowców, Istnieje szansa rozwikłania problemów kadrowych w sezonie. Po prostu zainteresowane piony mogą dogadać się pomiędzy sobą w sprawie wypożyczenia kadry z ośrodków o nik łym ruchu turystycznymi do miejsc o największej koncentracji turystów. Problem wydaje się być godny uwagi. Jeśli, mimo wysiłków, turyści nie chcą jechać np. do pow. miasteckiego, należy część kadry stamtąd skierować np. do Kołobrzegu. Już we wstępnej ocenie sezonu turystycznego ujawniło się wiele problemów w handlu I gastronomii. Niektóre z nich będą jeszcze długo występować, inne można zlikwidować przy dobrych chęciach. Jednak w Wydziale Przemysłu, Handlu I U-sług Prezydium WRN uznano miniony sezon za udany. — Ludzie dosłownie padali z nóg. ale pra cowali — powiedziano. Ofiarnym załogom należy się wdzięczność i podziękowanie za dobrą pracę. Marzymy jednak o tym, aby praca w handlu i gastronomii nie była aż tak ciężka, żeby waliła z nóg, a mimo to turysta był dobrze obsłużony. Wydaje się, że w przysz łości będzie to możliwe. (ebe) Lepszy od poprzedniego Rozmowa z zastępcą przewodniczącego WKKFiT BOHDANEM ŁAZARCZYKIEM — W roku ubiegłym sezon turystyczny zamknęliśmy liczbą 3.963 tys. turystów i wczasowiczów, którzy od-wieazili nasze województwo. Niektórzy uznali to za sukces, inni marzyli o pięciu milionach. Ponieważ sezon tegoroćzny ma się ku końcowi, pragniemy zapytać: ilu turystów było u nas w tym roku? — Ze wstępnych ocen wynika, że przekroczyliśmy 4 miliony. Dokładniej: 4.250 tys. tu rystów. Ci, którzy marzyli o 5 milionach, nie są fantastami. Tę liczbę na pewno osiągniemy w następnym roku. Progno zy mówią o 6,5 min turystów w 1975 roku. — A kiedy będzie ich 10 milionów? — Nigdy. Przynajmniej nie chcemy do tego dopuścić. Nasza „chłonność turystyczna" wynosi najwyżej 9,2 min tury stów. Przy większej liczbie zostanie zachwiana równowaga biologiczna. My może znieślibyśmy taki najazd, ale przyroda zbuntuje się. — A więc raczej nie przesadzajmy. Zresztą są chyba kłopoty nawet z przyjęciem takiej liczby jak w tym roku? — Oczywiście, że są. Większe lub mniejsze. To zależy od regionu, czasu pobytu, przedsiębiorstwa zajmującego się turystą, itp. Ale jeśli mamy o ceniać tegoroczny sezon, zrób my to systematycznie. — Zgoda. Zaczniemy chyba od bazy. Gdzie i jak mogą mieszkać goście? — Ogólnie, liczba miejsc w domkach i ośrodkach wczasowych zwiększyła się nam o 10 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym. Przy zwiększonym napływie turystów o 20 procent, muszą występować pewne problemy. Przed sezonem przeprowadziliśmy kompleksowe kontrole wspólnie z MO, Sanepidem, Strażą Pożar ną, dotyczące przygotowania bazy do przyjęcia turystów. Wyniki były różne. Kilka o-środków musieliśmy zamknąć, w ośrodku zakładowym w Dźwirzynie wdrożono nawet postępowanie karne. Ogólnie, najlepiej do sezonu przygotowały się ośrodki wczasowe FWP. Zdecydowanie najsłabiej były przygotowane ośrodki zakładowe, nie popisały się również niektóre ośrodki PTTK. — Na ośrodki zakładowe w ostatnim czasie posypało się wiele gromów, Jaka jest przyczyna takiego stanu rzeczy? — Przyczyn jest kilka, ale nie uogólniajmy zbyt pochopnie. Znam wiele dobrych o-środków zakładowych, np. o-środek górniczy w Podczelu. Wracając do przyczyn złego funkcjonowania, za najważniej szą uważam zły stan techniczny. Wiele tych ośrodków to po prostu siedliska wegetujące tylko w miesiącach letnich i pobudowane niezgodnie z jakimikolwiek założeniami architektonicznymi. Takim ośrodkom wypowiedzieliśmy i " ________________ zdecydowaną walkę. Już w tym roku nasz wydział architektury wydał około 160 decyzji o cofnięciu lokalizacji. W całym pasie wybrzeża nie bę dziemy wydawać nieprzemyślanych nowych lokalizacji.Uczu lamy na te sprawy naczelników gmin. Zrywamy z partyzantką a zaczynamy planowe budownictwo turystyczne. ~ Nie będzie to proces łat wy. — Tak. Ale najważniejsze, że zaczęliśmy. O tym, że dorośliśmy do roli gospodarzy na własnym terenie najdobitniej świadczy przykład Kołobrzeskiego Przedsiębiorstwa Turystycznego. — Czyli będzie lepiej. Ale wracając do tegorocznego se zonu. Jakie formy turystyki dominowały? — Zdecydowane triumfy święcił tzw. wypoczynek poby towy, czyli wczasowicze w o-środkach zakładowych i FWP. Coraz bardziej upowszechnia się również wypoczynek świąteczny. Weekendy stają się po pularne. Zasługa w tym zakła dów pracy, które coraz chętniej zajmują się organizacją niedzielnych wycieczek. Kładziemy także duży nacisk na popularyzację turystyki aktyw nej. Wszelkiego rodzaju rajdy, wędrówki piesze, rowerowe, spływy. Tu chciałbym podkreś lić rolę organizacji LZS. Dzięki nim mamy coraz więcej zapalonych turystów w środowis ku wiejskim. Tam są działacze z prawdziwego zdarzenia. — Czyli w końcu wypłynął nam problem kadry. — Z tym nie jest najlepiej. W tym sezonie największe bra ki odczuwaliśmy jeśli chodzi o kadrę niewykwalifikowaną. Brakuje sprzątaczek, kucharzy. Tak będzie zawsze, gdy ośrodki będą czynne tylko przez kil ka miesięcy w roku. A przecież można inaczej. Zintegrować funkcje wczasowe z uzdro wiskowymi. Walory naszego klimatu są powszechnie znane. Mówiliśmy już o stałych, dobrze zaprojektowanych i urzą dzonych ośrodkach. One znajdą chętnych nawet zimą. A my znajdziemy wówczas stałą kadrę. Jeśli chodzi o kadrę kwalifikowaną, mocno liczymy na absolwentów pomaturalnego studium w Kołobrzegu ze specjalnością obsługi ruchu tu rystycznego. Będą to już fachowcy ze znajomością próbie mów turystyki. — Dzięki nim rozwiniemy może szerzej turystykę zagra niczną? — To również jest problem. W tym roku odwiedziło nas o-koło ćwierć miliona obcokrajowców. Ale przeważnie są to tranzytowcy, a w najlepszym przypadku goście przypadkowi. Bardzo mało, np. Szwedów, zamierza spędzić u nas urlop. 0 turystyce zagranicznej dużo się mówi, a nie ma u nas ani jednego obiektu orbisowskie-go. A do zagospodarowania jest tyle pięknych zamków, pa łaców. Tylko jak na razie o tym nikt nic nie wie. — Może to niedowład informacji turystycznej i dobrze pojętej reklamy? — Informacja turystyczna poprawiła się, ale nie na tyle na ile byśmy chcieli. Mamy obecnie trzy centra informacji turystycznej. Nowoczesne w Wałczu, nowe w Białogardzie 1 WOIT w Koszalinie. To ostat nie mieści się w małej klitce na rogu Drzymały i Harcerskiej. Turysta, jeśli tam trafi, to tylko przypadkowo. Chcemy adaptować na potrzeby WOIT lokal po starej bibliotece wojewódzkiej. Pertraktacje trwają. Odczuwamy również braki w zaopatrzeniu w dobre mapy turystyczne. Folderów i przewodników raczej nie brakuje. — Na zakończenie kilka zdań podsumowujących. Jaki był ten sezon? — Na pewno lepszy od poprzedniego. Ponieważ turystyka przez duże T dopiero u nas „ząbkuje", następny będzie jeszcze lepszy. Szczególnie cieszę się, że dobrze spisał się handel, nieźle gastronomia. I mam nadzieję, że następne lata będą jeszcze lepsze. — Tym optymistycznym akcentem kończymy rozmowę. Dziękujemy. Rozmawiał: EDMUND BUREL Albo luksus, albo prymityw Pożegnanie z morzem., C.:..» Fot. J. Piątkowski Gości z zagranicy przyjeżdża coraz więcej. W mijającym sezonie „Orbis" w Koszalinie organizował pobyt ponad 7 tysiącom turystów zagranicznych nie licząc około 2 tys. turystów indywidualnych. Ponad połowę orbisowskich gości stanowili Niemcy z NRF, wielu też było sąsiadów zza Odry, sporo turystów z ZSRR. Co im oferowano? Tygodniowe wczasy w kołobrzeskim „Skanpolu", skąd organizowano krótkie wycieczki autokarowe do Szwajcarii Połczyńskiej, Trójmiasta. Urządzano stałe wyjazdy na koncerty organowe do koszalińskiej katedry i wiele drobnych imprez, nie wyłączając prelekcji na temat problemów naszego województwa, które cieszyły się niespodziewanym powodzeniem. Wielu turystów skorzystało z wczasów w siodle w Białym Borze. Czy to, co się oferuje turystom zagranicznym, nie rozmija się z ich oczekiwaniami? Po trosze tak. Otóż dewizowi goście nie chcą już Szczecina, Gdańska, Warszawy, słowem dużych miast, stąd rosnąca popularność naszego województwa, mającego wspaniałe walory wypoczynkowe. Jednakże orbisowska baza turystyczno--wczasowa jest w naszym województwie wyjątkowo skromna. Jest tylko Skanpol", którym cudzoziemcom zaimponować nie można. Charakterystyczna jest wypowiedź Amerykanki polskiego pochodzenia, właścicielki dużego przed- siębiorstwa turystycznego w Nowym Jorku: „Nie chcę „Skanpolu", nie chcę dużych miast. Dajcie mi jakąś chatę rybacką, leśniczówkę w pięknej okolicy, gdzie będę mogła zapewnić moim klientom mleko wprost od krowy, kurczaka z ogniska. Albo zapewnijcie hotel kilkakroć lepszy niż „Skanpol" . Podobnych sygnałów jest więcej. Dochodzą one przeważnie od bogatych turystów, spragnionych odpoczynku nawet w prymitywie. I tę możliwość może dać im koszaliński „Orbis". Jak informuje jego kierownik, mgr Sylwester. Rzemieniewski, już w przyszłym roku rozpocznie się tworzenie małych kilkuosobowych ośrodków właśnie w leśniczów kach, chatach rybackich. Podjęto też starania o przejęcie ośrodka wczasów w siodle w Białym Borze, który dotąd podlega bydgoskiemu Oddziałowi „Orbis". Oczywiście nie wolno przy tym zaniedbać rozwoju stałej bazy hotelowej. W naszym województwie „Orbis" planuje budowę trzech luksusowych hoteli: w Koszalinie, Kołobrzegu i Szczecinku, stanowiących owe bazy wypadowe dla wczasów w leśniczówkach, chatach rybackich. Budowę hotelu w Koszalinie rozpocznie się, być może, już w przyszłym roku. (arad) Głos nr 254 Strona 7 BISTOR DZIANINA DOSKONAŁA ! ąeeeeeoeoeeeaeoaeeeoooooeeoeoeeoesoeeoo* ODDZIAŁ WOJEWÓDZKI ZURT w Koszalinie, ul.Mieszka I nr 21 OFERUJE DO SPRZEDAŻY DREWNO OPAŁOWE, pochodzące z rozbitych skrzyń po odbiornikach telewizyjnych Oferty prosimy kierować pod w/w adresem. K-3284-0 yZZSI^SI^B = I^B=^l====!B=F== PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w Białogardzie ZAWIADAMIA, ZE PRZYJMIE CHŁOPCOW w wieku od 16 lat w celu przyuczenia do zawodu murarz-tynkarz. Przygotowanie zawodowe trwa rok Okres przygotowania zawodowego zalicza się do stażu pracy w przedsiębiorstwie W okresie przygotowania zawodowego uczniowie otrzymujq wynagrodzenie: w I półroczu — ryczałt w wysokości 420 zl oraz na wyżywienie do 300 zł; w II półroczu — w wysokości 1100 zł oraz premię do 275 zł Uczniom zamiejscowym zapewnia się bezpłatne zakwaterowanie i możliwość korzystania ze stołówki zakładowej WARUNKI PRZYJĘCIA: ukończone 16 lat oraz co najmniej 5 klas szkoły podstawowej i dobry stan zdrowia Zgłoszenia przyjmuje Dział Ekonomiczny PBR w Białogardzie, ul. Połczyńska 57, pokój nr 5 K-3128-0 ZAKŁADY RADIOWE „UNITRA-ELTRA" Zakład w Białogardzie, ul. świdwińska 21 ZATRUDNI NATYCHMIAST: 1. w dziale kontroli techniczne) - a) KIEROWNIKA IZBY POMIAROW — wymagane wykształcenie wyższe techniczne lub średnie techniczne plus 5 lat praktyki; b) KIEROWNIKA KONTROLI MIĘDZYOPERACYJNEJ — wymagane wykształcenie wyższe techniczne lub średnie techniczne plus 5 lat praktyki; c> KIEROWNIKA KONTROLI KOŃCOWEJ — wymagane wykształcenie średnie techniczne o specjalności technik-elektronik lub elektromechanik plus praktyka od 3 do 5 lat; d) KONTROLERA POMIAROW ELEKTRYCZNYCH — wymagane wykształcenie wyższe techniczne lub średnie techniczne plus praktyka; 2. w dziale głównego technologa - a) GIOWNEGO TECHNOLOGA — wymagane wykształcenie wyższe techniczne plus praktyka; b) TECHNOLOGA NORMOWANIA CZASU PRACY — wymagane wykształcenie wyższe lub średnie techniczne plus 4 lata praktyki w przemyśle metalowym 3. KIEROWNIKA SEKCJI ZATRUDNIENIA I PŁAC W DZIALE EKONOMICZNYM — wymagane wykształcenie wyższe ekonomiczne lub średnie ekonomiczne plus 6 lat praktyki; 4. TECHNIKÓW EKONOMISTOW na stanowiska planistów wydziałowych; 5. DWÓCH DYSPOZYTOROW PRODUKCJI — wymagane wykształcenie średnie techniczne lub ekonomiczne plus 3 lata praktyki; 6. STARSZEGO INSPEKTORA BHP — wymagane wykształcenie średnie techniczne, kurs bhp III stopnia plus praktyka; 7. KIEROWNIKA MAGAZYNU ZBYTU — wymagane wykształcenie średnie ekonomiczne lub techniczne plus; minimum dwa lata praktyki; 8. REWIDENTA FINANSOWO-KSIĘGOWEGO w dziale głównego księgowego — wykształcenie wyższe ekonomiczne lub średnie ekonomiczne plus praktyka na w/w stanowisku; 9. PLASTYKA ZAKŁADOWEGO — wymagane wykształcenie wyższe lub średnie plastyczne plus praktyka; 10. LABORANTA ANALIZ CHEMICZNYCH — wymagane wykształcenie średnie chemiczne plus praktyka; 11. USTAWIACZA PRAS HYDRAULICZNYCH — wymagane wykształcenie zasadnicze zawodowe plus praktyka; 12. ŚLUSARZY NARZĘDZIOWYCH, REMONTOWYCH, TOKARZY, SZLIFIERZY, HYDRAULIKÓW —wymagane wykształcenie zasadnicze zawodowe plus praktyka; 13. DWÓCH MĘŻCZYZN do pracy w magazynie zbytu z odpowiedzialnością materialną — wymagane minimum wykształcenie podstawowe plus praktyka; 14. MĘ2CZYZN NA STANOWISKA WARTOWNIKÓW STRAŻY PRZEMYSŁOWEJ — wymagane wykształcenie podstawowe, uregulowany stosunek do służby wojskowej. WYNAGRODZENIE ZGODNIE Z UCHWAŁĄ RADY MINISTRÓW NR 222/72 (bez podatku) K-3263-0 POSIADAMY JESZCZE WOLNE MIEJSCA NA ORGANIZOWANYCH KURSACH i - operatorów dźwigów samojezdnych - operatorów koparek WYKŁADY ODBYWAJĄ SIĘ BEZ ODRYWANIA OD PRACY Zgłoszenia przyjmuje dział kadr i szkolenia ~ KOSZALIŃSKIEGO O PRZEDSIĘBIORSTWA BUDOWNICTWA PRZEMYSŁOWEGO Koszalin, ul. Zwycięstwa 115, pokój 26, tel. 262-47 K-3273 3 KURSY: kroju 1 §zycia, kuchar-sko-garmażeryjne, dziewiarskie, naprawy radioodbiorników i telewizorów I, II stopnia, obsługi wózków akumulatorowych, spawania gazowego, elektrycznego, przy gotowujace do egzaminu na tytuł robotnika wykwalifikowanego i mistrza w zawodach: ślusarz, tokarz. elektromonter, stolarz, dziewiarz, krawiec, kucharz, monter u rządzeń chłodniczych organizuje „Oświata" Koszalin, Jana z Kolna 10, tel. 250-35. K-2948-0 KURSY: dziewiarskie, kucharsko--garmazeryjne, kroju i szycia organizuje Wojewódzki Ośrodek Szkolenia „Oświata". Zgłoszenia: Szczecinek, Szkoła Podstawowa nr 3, ul. Świerczewskiego 29. tel. 35-34; Człuchów — kierownik O-srodka Praktyczna Pani, ul. Armii Czerwonej 15, tel. 283, wewn. 19- K-3283-0 WPISY na zaoczne (korespondencyjne) kursy projektantów (kalkulatorów) kosztorysowych, asystentów projektantów (inżynierów budowlanych i mechaników), kreślarzy maszynowych, konstrukcyjnych, budowlanych, instalacyjnych — przyjmuje, szczególowvcli informacji pisemnych udziela ,,WIEDZA" 31-139 Kraków, ulica Spasowskiego 8 (boczna Łobzowskiej). K-323/B-0 ZAMIENIĘ mieszkania jednopokojowe Sopot, Słupsk, na dwupoko-jowe w Słupsku. Zgłoszenia: skryt ka pocztowa 124. Gp-55i9 ZAMIENIE samodzielne, jednopokojowe mieszkanie w Sosnowcu, na podobne w Słupsku lub Ustce. Kaczorowska, Słupsk, Bohaterów Westerplatte 74/1. Gp-5517 KOŁOBRZEG, pokój * kuchnią, ogródek, zamienię na podobne lub większe w Słupsku. Kołobrzeg, Trzebiatowska 43 m. 3, Świder. Gp-5573 ZAMIENIĘ mieszkanie M-4 w O-polu, na podobne w Ustce. Wiadomość: Ustka, ul. Wczasowa nr 5/fi. Gp-5515 Jadwidze Nowak wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci MATKI składają DYREKCJA i WSPÓŁPRACOWNICY SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 13 W KOSZALINIE PUDELKI miniaturowe pełnoro-dowodowe, czarne — sprzedam. Słupsk, Zygmunta Augusta 6 m. 24 tel. 47-71, po siedemnastej. ___ Gp-5513 PIANINO i kredens pokojowy — sprzedam. Słupsk, tel. 57-79, dzwonić po godz. 16. Gp-5512 KLUB MORSKI LOK „Tramp" Koszalin, ul. Matejki 7, tel. 233-06, odsprzeda silnik kutrowy lister 36 KM kompletny po remoncie, na chodzie. K-3285 SYRENĘ 105 sprzedam. Odbiór z Motozbytu. Szczecinek, Mariacka 4b m- _ G-5484-0 W-JYRSZAWĘ 223, rok prod. 1969 — sprzedam. Słupsk, Niemcewicza lin- Gp-5518 SAMOCHOd syrenę 103, stan dobry — sprzedam. Koszalin, Karola Marksa 8b, po godz. 15. _ Gp-5509 TRUSKAWKI holenderskie obficie owocujące do mrozów, silne flance — 4 zł, poziomki bezpędowe — 1 zł, winorośle bułgarskie białe — 15 zł, za zaliczeniem pocztowym wysyłam — Brzezińska, Poznań 18. Osiedle Plewiska, Strumykowa. G-5483-0 KUPIĘ samochód warszawę pick--up. Słupsk, Poznańska 36/1, tel. 51-51. Gp-5520 GARAŻ do- wynajęcia. Słupsk, tel. 50-59. __Gp-5516 ODSTĄPIĘ lokal rzemieślnikowi w Słupsku. Oferty: „Głos Słupski", pod nr 5511. Gp-55li PRZYJMĘ dwóch kawalerów na pokój. Słupsk, Staszica 11 m. 9. Gp-5510 POTRZEBNA opiekunka do dziecka 9-miesięcznegó, na stałe. Może być x prowincji. Słupsk, tel. 50-49. Gp-5523 PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ W dniu 12 IX 1973 r. od godz. 7 do 16 w KARLINIE, ul. Szczecińska, Spichrzowa, pl. 1000-lecia w dniu 12 IX 1973 r., godz. 22. do dnia 13 IX 1973 r., godz. 6 w WAŁCZU, ul. Bieruta, Spokojna. Kościuszki od nr 1 do 25 Kilińszczaków od nr 2 do 30 al. Zwycięstwa Wojska Polskie go od nr 7 do 41 Zakład Energetyczny przeprasza za przerwy w dostawie energii elektrycznej. K-3299 DYREKCJA ZESPOŁU SZKÓŁ ZAWODOWYCH NR 1 w KOSZALINIE zatrudni na pełny etat NAUCZYCIELA PRZEDMIOTÓW EKONOMICZNYCH. K-3275 DYREKCJA ZASADNICZEJ SZKOŁY ZAWODOWEJ NR 1 w SŁUPSKU, ul. Niedziałkowskiego 2, zatrudni natychmiast w tutejszych warsztatach NAUCZYCIELA ZAWODU o specjalności TOKARZ. Wymagane wykształcenie minimum średnie techniczno-pedagogiczne. Uposażenie zgodne z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 27 IV 1972 r. Bliższych informacji udzieli kierownik warsztatów szkolnych Słupsk, pl. Zwycięstwa 6, tel. 40-29. K-3274 ZAKŁAD ENERGETYCZNY KOSZALIN, ul. Morska 10, za-trudni natychmiast INKASENTÓW inkasa za energię elektryczną i gaz oraz PALACZY C.O.. Warunki pracy i płacy wg UZP dla Pracowników Przemysłu Energetycznego. Zgłoszenia pod ww adresem. K-3280 OKRĘGOWA SPÓŁDZIELNIA MLECZARSKA w KOSZALINIE, ul. Polskiego Października 10, zatrudni natychmiast PRACOWNIKÓW UMYSŁOWYCH na stanowiska: 1) energetyka — z wykształceniem średnim elektrycznym, 2) kierownika wydziału produkcyjnego w Koszalinie z wykształceniem średnim mleczarskim, 3) kierownika zmianowego z wykształceniem średnim mleczarskim 4) dwóch magazynierów nabiałowych z wykształceniem średnim PRACOWNIKÓW FIZYCZNYCH na stanowiska: 1) czterech palaczy z uprawnieniami 2) elektryka z wykształceniem zasadniczym zawodowym 3) malarza 4) pięciu mężczyzn na stanowiska aparatowych do obsługi maszyn z wykształceniem zasadniczym mechanicznym Szczegółowe warunki pracy i płacy do omówienia na miejscu, w biurze kadr OSM, I piętro, pokój 28. Zamiejscowym Spółdzielnia zwraca koszty podróży w ramach delegacji służbowych. K-3273-0 K-306/B-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO OBROTU PRODUKTAMI NAFTOWYMI „CPN" X siedzibą w Słupsku INFORMUJE PT ODBIORCÓW, *« z dniem 191X 1973 r. przystępuje do prac remontowych w Stacji Benzynowej „CPN" w Koszalinie, ul. Morska W ZWIĄZKU Z TYM STACJA BĘDZIE ZAMKNIĘTA Równocześnie Stacja Benzynowa „CPN", przy ul. Polskiego Października przejdzie w tym czasie na pracę całodobową. K-3196 0 PAŃSTWOWY DOM MAŁYCH DZIECI w GOŚCINIE pow. Kołobrzeg, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na remont kapitalny nowo zakupionego budynku mieszkalnego i adaptacji zbiornika ścieków położonych na działce nr 350. Dokumentacja projektowo-kosztorysowa do wglądu w dyrekcji zakładu. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze, i prywatne. Oferty należy składać do 26 IX 1973 r. Otwarcie ofert nastąpi 27 IX 1973 r. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-3181 OKRĘGOWA SPÓŁDZIELNIA MLECZARSKA w BYTOWIE ul. 22 Lipca nr 14, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na budowę pawilonu handlowego dwukondygnacyjnego w Bytowie. W zakres prac wchodzą roboty budowlane, elektryczne i kanalizacyjne. W przetargu mogą brać udział przed siębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty należy składać w zalakowanych kopertach w biurze Spółdzielni pod ww. adresem. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 1 X 1973 r., o godz, 10 w biurze Spółdzielni. Zastrzega się prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. K-3289 SPÓŁDZIELNIA PRACY OZDÓB CHOINKOWYCH w KOSZALINIE, ul. Bieruta 56/58 zatrudni natychmiast na czas nie określony, 2 PALACZY CENTRALNEGO OGRZEWANIA Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w dziale osobowym. K-3255-0 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRZEMYSŁU ZBO ZOWO-MŁYNARSKIEGO „PZZ" w KOSZALINIE, ul. Młyńska 37, zatrudni natychmiast: INŻYNIERA ROLNIKA, STARSZEGO EKONOMISTĘ, 2 INŻYNIERÓW BUDOWLANYCH lub TECHNIKÓW z uprawnieniami budowlanymi oraz REWIDENTA. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu. Zgłoszenia przyjmuje sekcja kadr i szkolenia I piętro, pokój nr 15, tel. 320-11. K-3208-0 ZARZĄD SPÓŁDZIELNI INWALIDÓW w SŁAWNIE, ulica Świerczewskiego 1, tel. 39-44, zatrudni natychmiast 5 PALACZY c.o. % kwalifikacjami lub długoletnim stażem pracy na pełnym etacie. Pierwszeństwo mają inwalidzi. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w sekcji kadr. , K-3210-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO HODOWLI ROŚLIN i NASIENNICTWA, KOSZALIN ul. PARTYZANTÓW 17 zatrudni GŁOWNEGO KSIĘGOWEGO do SHR Do-brociechy, p-ta Bobolice. Wynagrodzenie wg UZP w Rolnictwie. Warunki mieszkaniowe do uzgodnienia. K-3237-0 WOJEWODZKA SPÓŁDZIELNIA TRANSPORTU WIEJSKIEGO ODDZIAŁ W ZŁOTOWIE, ul. Brzozowa 5 zatrudni natychmiast PRACOWNIKÓW FIZYCZNYCH do pracy za-i wyładunkowej w transporcie oraz KONWOJENTÓW i ŁADOWACZY do bezpośrednich dostaw towarów. Płaca w/g obowiązujących stawek akordowych. K-3238-0 „SPOŁEM" WSS ZARZĄD ODDZIAŁU w SŁAWNIE zatrudni natychmiast na terenie Sławna PRACOWNIKÓW WYKWALIFIKOWANYCH w zawodzie piekarz. Warunki płacy i pracy obowiązujące w/g Układu Zbiorowego Pracy. Zgłoszenia prosimy kierować do biura WSS Oddział w Sławnie, pl. Zwycięstwa 4. K-3239-0 STOCZNIA „USTKA" w USTCE zatrudni natychmiast PRACOWNIKA na stanowisko KIEROWNIKA DZIAŁU ORGANIZACYJNEGO. Wymagane wykształcenie wyższe oraz kilkuletnia praktyka w tym zakresie. Warunki pracy, płacy i mieszkaniowe do uzgodnienia na miejscu. Oferty należy kierować do działu osobowego Stoczni. K-3261-0 POWIATOWA SPÓŁDZIELNIA PRACY USŁUG WIELOBRANŻOWYCH w KOSZALINIE zatrudni na pół etatu RADCĘ PRAWNEGO. Warunki płacy i pracy do omówienia w biurze Spółdzielni ul. Poprzeczna 21/23. K-3276 GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" w OKONKU zatrudni natychmiast 4 CZELADNIKÓW lub MISTRZÓW w zawodzie masarniczym. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w biurze GS. K-3279 PREZYDIUM WRN LABORATORIUM OCHRONY ŚRODOWISKA w KOSZALINIE, ul. P. Findera 115 zatrudni natychmiast TECHNIKA CHEMIKA lub TECHNIKA TECHNOLOGA wody i ścieków; PALACZY C.O., (ukończenie kursu c.o.) Warun,ki pracy i płacy do uzgodnienia u kierownika Laboratorium. K-3282 PRZEMYSŁOWA FERMA TRZODY CHLEWNEJ PGR w SMARDZKU, p-ta pow! Świdwin, nr kodu 78-300 zatrudni natychmiast PRACOWNIKÓW ao pracy w bezpośredniej obsłudze trzody chlewnej. Wymagane kwalifikacje: średnie wykształcenie rolnicze lub posiadanie tytułu mistrza albo robotnika wykwalifikowanego — hodowca trzody chlewnej. Wynagrodzenie wg UZP w Rolnictwie. Informacji udziela sekretariat fermy, tel. 20-71. K-3277-0 SŁUPSKI ZAKŁAD PRZEMYSŁU MASZYNOWEGO LEŚNICTWA w SŁUPSKU, ul Szczecińska 17, zatrudni: TRZECH MĘŻCZYZN do pracy w transporcie wewnetrznym, TRAKTORZYSTĘ, PRACOWNIKA UMYSŁOWEGO, na stanowisko organizacji i kontroli wewnętrznej, KONSTRUKTORA OPRZYRZĄDOWANIA. Zakład zapewnia kwatery i stołówkę. Warunki płacy do uzgodnienia w dziale osobowym zakładu. J£-3281-Q fwi1 wyy mm firn P1ANI3TYKI POLSKIEJ SfcUPSK-7Z DZISIAJ już połowa VII Festiwalu Pianistyki Polskiej Jak ten czas szybko biegnie*. Zdążyliśmy - posłuchać gry Macieja Szymańskiego, Jaśminy Strzeleckiej, Ewy Sy o-wiec, Włodzimierza Obidowu cza, poznańskiego Zespołu Mu ryki równej COLLEGIUM MU SlCORUM POSNANIWSIUM, pod dyrekcja dra Włodzimierza Kam.ińskiego Dzisiaj — ko lejne muzyczne przeżycia: >e-Cital fortepianowy Barbary To pólnickiej i Ewy Bukojem.-skiej; wieczorem, w Zamku — recital klawesynowy Jolanty Gottwald. W PROGRAMIE tegorocznego Festiwalu zaszły zm,tany, niezależne ód organizatorów. M. in. recital klawesyno xvy Leszka Kędrackiego odbę dzie się jutro, 12 bm., a nie, jak początkowo zapowiadano, 9 bm. Drugą zmianę trzeba odnotować. w programie na czwar tek. Zapowiadany zespół kame ralny z Krakowa nie będzie mógł się pojawić w Słunsku. albowiem po powrocie z Włoch. będzie musiał przejść kwarantannę. O raanizatorzy, pragnąc wynagrodzić zawód m.elomanom.. proponują im te go wieczoru w Sali Rycerskiej Zamku. dwa i-ółrecitale V> wykonaniu Haliny Czerny-Stefańskiej i Elżbiety Stefań- 18. i 20.30! Na prośbę Komitetu Organi eacyjnego VII FPP informujemy, że wszystkie koncerty w BTD rozpoczynają się o godi 18, natomiast w Muzeum Ksią iąt Pomorskich o godz. 20.30. Nowa premiera w „Tęczy" \UTRO, 12 bm. — Teatr Lal ** ki „Tęcza" otwiera nowy sezon teatralny 197.3/74. Na ^o ćzątek — nowa prapremiera — sztuka Karola Korda (wy różniona w konkursie na 25-lecie „Tęczy") pt. „PUK I KROL MRUK". Wesoły i pracowity krawiec Puk daje ludżiom swą pracę, śpiew i radość. Ponury król Mruk, zaślepiony nienawiścią, prześladuje krawca i swój lud. W przedstaroieniu na planie, obok lalek, pojawiają się aktorzy, którzy zaproponują wi downi wspólną zabawę. Scenografia jest, dziełem Ali Bunscha, stale współpracujące go z teatrem, muzykę napisał Zygmunt A. Januszkiewicz, pla stykę gesty, opracowała Krysty na Lewandowska. W spektaklu uczestniczą: Te resa Grys-Szuszka, Krystyna Lachowska, Teresa Kaczorow ska, Wanda Wojtaniec, Alojzy Błaszkiewicz, Lech Suń-błocki, Stanisław Szulc i Wie sław Zazula. „Puka i króla Mruka" będzie można oglądać do 18 wrze śnia, gdyż w następnych dniach ze^nół będzie r-rzohy. w>ać v) NRD (Tydzień Kultury Polskiej). Na zdie^iu — fragment przedstawienia. Fot. P. KREFT M TRZECH PLACACH - BUDOWY skiej-Łukowicz. Zapowiadają się więc nowe przeżycia muzyczne! * OD NIEDZIELI Koło Miłośników Muzyki zainicjowało koncerty fortepianowe pod pomnikiem Karola Szymanów skiego. Pierwszym wykonawcą był Maciej Szymański, który grał walca t dwa mazurki i scherzo cis-moll Chopina. Wbrew obawom, publiczność dopisała, pogoda i nagłośnienie również.W sumie impreza była udana, a jak zapowiadała przewodnicząca Koła Miłośników Muzyki STSK, Helena Bezeg — koncerty, przy sprzy jających warunkach, będą się odbywać co drugą niedzielę. Przepraszamy przy okazji melomanów za mylną zapowiedź tej imprezy. Złośliwy chochlik przekręcił godzinę — i zamiast godz. 12 w druku u- kazała się 22... * Informóioaliśmy przed kilko ma dniami, że biuro festiwalo we urzęduje w teatrze. Okazało się ieclnak., że wykonawcy prac adaptacyjnych w hotelu ..Zamkowym" dotrzymali terminu — i festiwalowi goście, a z nim również biuro festiwalu i biuro prasowe, znów powrócić mógł o w stare, a tak dobrze znane mury. Autorem projektu noweao wnętrza jest Marian Zieliński (twórca „Karczmy pod Klu-ką"'). Ocena rezultatów oczywiście, należy przede wszystkim do gości hotelowych, ale wypada stwierdzić, że nowy wystrój całkowicie zmienia wygląd hoteloioego baru, świe tlicu. korytarzy, recepcji... Na razie jtszcze nie wykonano takich prac na II i III piętrze, (tem) Tu rośnie Słupskie przedsiębiorstwo budowlane, jak już informowaliśmy, uruchomiło wytwórnię elemeatów wielkopłytowych. Z tych płyt budowane będą w całości nowe domy na osiedlu Westerplatte. W towarzystwie dyrektora SPB, mgra inż. Tadeusza Fi-lipiuka, oglądałem miejsce, na którym wyrośnie osiedle. Na razie poza kopczykami ziemi, niewiele tam widać Ale wiedzie do nich już gładka, dobrze utrzymana droga, a dalej inne, które ułatwią dojazd praktycznie na każde miejsce w osiedlu. Koszalińskie Przedsiębiorstwo Robót inżynieryjnych wykonuje uzbrojenie terenu, kończy podłączanie stud/ien^k rewizyjnych, a potem zasypie »wszvstko ziemią. Tak wiec zapewnione sa ju* podstawowe instalacje osiedla. Po 20 bm. generalny wykonawca a wiec SPB, wprowadzi tutaj swój sprzęt i przystąpi do wykonania wykopów pod dwa pierwsze budynki (5 kon dygnacji) w nowej technice, o 220 izbach każdy. Brak jeszcze energii elektrycznej, ale stała już trafostacja. Laureaci nagród miasta Jak już informowaliśmy, tegorocznymi laureatami nagród miasta Słupska zostali (na zdjęciu od lewej): Jerzy Waldorff, Eernard Butowski (zasłonięty), Helena Bezeg i Jan Czarnecki. Przewodniczący Prez, MRN, Wł. Tyras (po prawej) wręcza dyplom niestrudzonemu propagatorowi Festiwalu Pianistyki i Słupska, J. Waldorffowi. Fet. I. WOJTKIEWICZ — Tak powinno się zaczynać pracę! — mówi dyrektor Filipiak. — Po 20 września wprowadzimy duży dźwig, co zapewni dotrzymanie termi- P3 rupieci... nów. Zgodnie z umową, powinniśmy wejść na plac budowy po dopełnieniu formal- Po sąsiedzku, w ziemi zieje ogromny wykop, pod pierwszy w Słupsku dom 11-kon dygnacyjny, o 8 klatkach scho dowych. Długość domu wynie sie aż 118 metrów! Obok przy wykopie, torowcy montują szyny pod wielki dźwig Sam dom budowany będzie jednak w tradycyjnej technologii. I na tym placu właśnie możne się przekonać że n^a te<"hnr togia oznacza porządek, osz-C7ędność i dyscyplinę I o są siedzku stawiany dom Coc'1 ny jest jeszcze zwała-ni piasku, workami z cemante n ku * • * Nieraz pisaliśmy już o osiedlu Zatorze Południe. Spół- nowy Słupsk! I Jutro sportowe emocje • GOŚCINNY WYSTĘP PIŁKARZY ARKI GDYNIA • W PRZEDMECZU GRAJĄ... KOBIETY! „Gwoździem" tegorocznych . imprez sportowych, z okazji i święta naszego miasta, będzie I towarzyskie spotkanie piłkar-, łkie pomiędzy zespołami Czar j nych Słupsk i ARKĄ Gdynia I Mecz rozegrany zostanie jutro ! na Stadionie 650-lecia. o godz j 16.30. Kibiców zapraszamy jed nak już godzinę wcześniej, po-I nieważ w przedmeczu wystą-1 pia najzdolniejsze i naibar-i dziej urodziwe „gracje" spor- towe Fabryki Obuwia i Zakła dów Gastronomicznych. Mecz pań wzbudza zrozumiałe zainteresowanie. A teraź kilka słów o piłkarzach Arki Gdynia. Zespół znajduje się w wysokiej formie, o czym najlepiej świadczy pozycja lidera II ligi. W drużynie występują dwaj słupszczanie: W. Pawlak i W. Pu:s«n. Trenerem zespołu jest wybitny strateg piłkarski — mgr Jerzy SŁĄBOSZOWSK.I. Prrez kilka lat był trenerem reprezentacji Polski juniorów, ń^St^on1'? c7k^n 7^ervS> gdańskiej Lechii. Od dwóch sezonów opiekuje się „arkowcami" W poniedziałek połączyliśmy Sie telefoniczne że stadionem Arki. Przy telefonie: mgr J. SłobośT.owski. — Gratulujemy pomyślnego startu w rozgrywkach II ligi. Cie.«zvmv s'> z waszego pfzv-j^zdn na święto naszego nv'g$-ta. W jakim wystąpicie składzie? — Za gratulacje, w imieniu całej drużyny serdecznie dziękuję. Nie ukrywamy naszych wysokich aspiracji, będziemy walczyć o awans do ekstraklasy. Do Słupska przyjeżdżamy w najsilniejszym składzie Mecz traktujemy poważnie, ności przez inwestora — 1 paź dziernika. Komplikuje się natomiast sytuacja na placu budowy przyszłej prowizorycznej kotłowni, której teren miał być przekazany wykonawcy już w czerwcu • RDIM nie przek^/sała jednak dotąd terenu pod budowę. Tak więc zagraża już opóźnienie. A w sierpniu 1974 roku budowlani chcą przekazać mieszkańcom pierwszy dom osiedla (dla rady narodowej). Place, po staremu, będą jeszcze ogrodzone, ale nie zauważymy na nich stert materiałów budowlanych, z wyjątkiem niezbędnych do wykonania ław i murów fundamentowych. Montaż domów ma się odbywać ,.z kół": ciągnik z na czepą będzie przywozić elementy, pozostawi ją na placu, przywiezie drugą, a w tym samym czasie brygada budowlanych, z pomocą dźwigu, już zdejmie te elementy. Wahadło wy system zapewni lepsze wy korzystanie transportu, a zarazem oszczędność materiałów. * e * A jak będzie wyglądać praca według nowej te^hnoiog.u - widać już na Zatorzu. Wiel ki dźwig stoi przy 4 klatkowym budynku (4 piętra), który będzie liczyć 170 izb. Tutaj pracuje się na dwie ? oiany, piw czym druga ma za zadanie raczej przygotowanie „fron tu'1 dla pierwszej. Tr/.ywar-stwowe ściany z płyty (w śród ku styropian) są podnoszone przez dźwig i montowane przez brygadę, co na razie nie obywa się jeszcze bez komplikacji. Nie opanowano jeszcze w pełni technologii, są więc kłopoty. Ale chyba i z tym bu dowlani sobie poradzą. Brygadzista, Jan Kornecki, narzeka jednak na co innego- — Robota czysta, ładna — ale marudna... jako ostatni sprawdzian przed wyjazdem do Lublina. Miłośni kom piłki nożnej w Słupsku będziemy chcieli pokazać dobrą piłkę. — Jak spisują się obaj słupszczanie? — To utalentowani chłopcy' Szybko weszli do zespołu. Jesienią i wiosną grali w TI lidze także podczas naszego tournee a w Danii NRF i CSRS. I -atem doznali kontuzji, obaj mieli no "i w Gipsie. Obecnie usilnie pracują nad powrotem do for my. Czv zaera.ja w Słupsku -zadecyduję dopiero na stadionie.... Rozmawiał: (art) dzielnia „Kolejarz'' ma wyjątkowe szczęście Na placu dobrali się bowiem ludzie, którzy potrafili zrealizować od wieczne marzenia inwestorów o porządku, gospodarności na placu, tempie budowy... Tacy jak kierownik bydowy, Kazimierz Rybiński, Alojzy Osz-czak i jego brygada tynkarska, Marian Ochnik i jego brycada lastrykarzy, Roman Mirosław, Cieśla k, Hel w ig... Pod koniec września przekażą spółdzielni połowę pierwszego budynku, a więc 125 mieszkań. Teraz jeszcze, idąc na rekę inwestorowi coś kom binują z klubem w piwnicy, którego nie było w dokumentacji... Wprawdzie słyszy się jeszcze na placach głosy, lz ,.za dużo jest ludzi do kierowania" ale jednocześnie pracownicy szczególnie ci najstarsi z najdłuższym stażem, wid *ą '*riel kie zmiany na korzyść w przedsiębiorstwie. Alojzy Oszozak który od 1"? lat pracuje w SPB, twierdzi że teraz atmosfera jest taka a warunki również, że warto tutaj pracować i opłaca się! A Zatorze Południe — to najlepsza budowa, na której Dra cuje. Przede wszystkim dlate go, że jest idealny porządek. A pracował i na takich budowach. gdzie przejść nie było można... Zatorze Południe stawiane jest w tradycyjnej technologii a jednak organizacja, porządek. troska o warunki so-cialno-bv*owe są tutaj wroro-wp. A wiec nie sama techno logia decyduje, lecz ludzie. WzAr dobrej roboty n* budowach w"rtn upowszechnić! TADEUSZ MARTYCHEWICZ cm DNI MSŁUPSKA Dzisiaj, o godz. 11 Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna organizuje sesję popularnonaukową pt. „Wartość poezji i prozy Koszalińskiej" (w czytelni naukowej) Referują krytycy: Feliks FornalczyU (Poznań) i Jacek Kajtoch (Kraków) ora? słupski literat, Leszek Ba kuła. Oddział Rejonowy NOT natomiast urządza o godz. 20 przegląd filmów o nowościach technicznych (dla m?odz'eży szkół technicznych i zawodowych), Ponad to — przegląd kronik filmowych Słuwska (niski par ter oddziału rejonowego NOT). Turniej „dzikich" drużyn Po niedzielr.e.i inauguracji na Stadionie 650-lećia. wczoraj, przy ul Zielonej, rózegrano dalsze spot kania turnieju. Trzeba przyznać, że uczestnicy tegórócznej imprezy bardzo starannie przygotowali się c,.) rozgrywek. Zespoły posiadają ładrte i gustowne stroje, a ńa boisku wałcza z ogromna aro-bic'a i poświęceniem. wielu z tych ćtił.ooców ma zadatki na dobrych piłkarzy Nic dziwnego, że Bierwste nazwiska trafiły już dO notesu z napiśem: .talenty — 73" Jak tó jednak w sporcie bywa, regulamin jest nieubłagany: k^źdy m^cz musi wyłortić zwycięzcę (p"zy remisie, decydują rzuty karne) zrozumiała jest więc radość pierwszych zwycięzców którzy zakwalifikowali się do dalszych rozgrywek, iak i smutek, a nawet łzy pokonanych. Dziś będziemy obserwatorami dwóch kolejnych spotkań w gru-Oie drużyń z powiatu. O godz. 15 Znicz Dębnica Kaszubska spotka się t Ojkosem Wraeście, a o godz. 16.15 Feniks Włynkówko grać będzie z Lechią Domaradz. Jutro dzień przerwy w rozgrywkach, Wszystkich uczestni ków turnieju zapraszamy na Stadion R50-leCia ardzfę Czarni Słupsk grać będą z Arka Gdynia. W czwartek o eódz, 14.45 równo cześnie rozegrane zastana dwa spotkania. W grupie młodszej: Pomorzanie — Relaks II i w gru-P;? starszej Ósemka — Juvenlus. W piątek — koleinę mecze O gorfz. 15 zobaczymv dwie dru żyrty grupy starszej: Zryw — In-t^rnacionale, a w godzin- Dóźńie1 Kormoran Ustka spotka się z Błyskawicą RĄbifno. Wszystkie spotkania rozegrane zostaną na boisku Grvfa orzy ul- Zielonej, Uczestnikom turnieju przypominamy o konieczności nunk+ur.Jne go zgłaszania sie ns zawody oraz nosirdania orzv sobie tegitvrr>f>ci"' szkolnych Podczas kiedy wy roz grywacie spotkania, komitet nrga nizaryjny kompletuje już nagrody dla najlepszych drużyn i ^ry-różnionych zawodników. (m) f CO GDZIE-KIEDY 11 WRZEŚNIA WTOEEK Sekretariai redakcji i Dział CK głoszeń czynne codziennie od gods-10 do 16. w soboty do 14. 97 - MO 98 - Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowa (nagłe wezwania* 60-11 zachorowania Inf. kolej. 81-10 Taxi; 39-09 ul. Murarska 38-24 pl. Dworcowy Taxi bagaż 49-80 % cUfJUi/rtf Apteka nr 32. ul. 22 Lipca 15, tel. 28-44. Wś wystuu/f/ MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 13—18. Wystawy stale: ł. Dzieje i kultura Pomorza Środkowego 2. Witkacy i jego współcześni (malarstwo). KI i KI — Zagroda Słowińska — czynna od godz 13—18 — wystawa kultura materialna i sztuka Sło-wińców KLUB MPiK — wystawa fotogramów Andrzeja Pawłowskiego Akmtcertg VII FESTIWAL PIANISTYKI POLSKIEJ - sala BTD, g. 17.30 — recital fortepianowy; Sala Rycerska Zamku Książąt Pomorskich — godz. 20.30 — recital klawesynowy MILENIUM — Hu bal (polskł, 1. 11) - g. 15.30 18.15 i 20,45 POLONIA — Droga do Saliny (franc.-włoski., I. 18) pan, — g. 16 18.15 i 20.30 REI.AKS — Roztargniony (francuski, l. 14) - g. 15.30. 17.45 i 20 USTKA DELFIN — Mieć 20 lat w Aures (f-ranc., I. 16) — g. 18 i 20 GŁÓWCZYCE STOLICA - Przez pustynię (mek sykański, 1. 16) — g, 19 DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Dziewczyna z pistoletem (włoski, l. 16) — g, 18 ZDARZENIA I WYPADKI * W SOBOTĘ w Słonowicach pod motocykl wpadła 9-letnia Han na K. Dziewczynkę ze złamana no gą przewieziono do szpitala. * NA TRASIE Słupsk - Główczyce wyjeżdżający z bocznej drogi motorowerem Tadeusz S- u-siłował wymusić pierwszeństwo przejazdu i zderzył się z jadącym prawidłowo motocyklistą., Edwardem L- Ten ostatni ma złamany obojczyk; sprawca wypadku odniósł zaś ogólne obrażenia. Obaj przebywają w szpitalu. (tem) „GŁOS KOS/Al INSKI" -organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Par tli Robotniczej Redaguje Kolegium Redakcylne — ul Zwycięstwa 13 7'T 3.9 (budynek WRZZ) 75 fi(!4 Koszalin Telefony: centrala - 279-21 <łaczv r.e wszystkimi działami) redaktor naczelny i sekretariat — 226-93. z.astenca redaktora naczelnego - 242-08. sektetarz Redakcji — 251-11, zasn-pr\ • Dział Sportowy — 84łv i delegatury Przedsiębiorstwa U-r>ows"i»chnienia Prasy i Książ ki Wszelkich informacil o wa runkach nrpnnmeraty udzielała wszystkie plncO«ki .Ruch"' i poczty Wydawca: Knsraliń sowf RS w .Prasi - Książką -Ru^b" ul Pawła Finr.era 27a 75-721 Koszalin centrala tele-f»n"czna — 240 27 ^lo^Tort" Pra ;o>ve T^kł-j^y Orafir-ne Koszalin, ul Mfrerin r.atnpe »o Nr Indeksu 3SOK. Glos nr 254 Strona 9 Kryterium uliczne w Szczecinku □ Z. LEWICZ PIERWSZY W WYŚCIGU SENIORÓW POPISOWA JAZDA T. KRASUNIA GDY WYNIK NIE JEST Z okazji XXX rocznicy pow stania Ludowego Wojska Polskiego w Szczecinku rozegra no uliczny wyścig kolarski o puchar szefa Powiatowego Sztabu Wojskowego, we wszyst k':ch kategoriach wiekowvrh Juniorzy i sen:orzv mieli do pokonania 25 okrążeń o łącznej dłn^o^ci 40 kra, a młodzicy — 30 km. Ładna pogoda i interesujący wv*<"i>u snrawi^'. że w^dłuż uli" Mickiewicz, Kra-s«ekie^o. Buczka i Nowotki zgromadziło s'-e wielu miłośni ków kolarstwa. Seniorze nrzeiechal' 40-kilo-metr^wv dystans, w du*ei gru pie. Najczęściej na czołowvch pozvciach roeldnwn} się Zdzisław Lewicz ("LZS Wybrzeże Kołohrze?), który uzyskał łacz nie 59 nkt Wynrzedził on Mar ka Gajdę (Spółdzielca Koszalin) — 45 pkt. Dalsze miejsca zajęli: Jerzy Ogieł (SDÓłdziel-ca Koszalin) — 26 pkt, Tade- usz Bator (LZS Złotów) — 22 pkt, Henryk Hulewicz (Wybrze że Kołobrzeg) — 20, pkt. Interesujący przebieg miał wyścig młodzików (20 okrążeń) Z dużego peletonu po kilku ki lometrach uciekło trzech zawodników: Tomasz KrasUń Orzeł Białogard), Sławomir Kiecała (Orzeł Białogard) i Jerzy Twaszko (Spółdzielca Koszalin), którzy między sobą dzielili punkty na poszczególnych premiach. Znakomitą for mę zaprezentował wczeraj zwycięzca Ogólnopolskiego Wy ści?u Młodzików po 7,'emi Koszalińskiej — Tomasz Kra-suń. Jadać w czołowej trójce miał defekt roweru. Stracił prawie pół okrażenia. DoDingo wanv prz^z publiczność- nie tyl ko doszedł uciekającą dwójkę, lecz zdołał jeszcze rozstrzygnąć na swoją korzyść losy całego krvfpr;.um. Oto wyniki: Tomasz Krasuń (Orzeł Białogard) — 68 pkt; 2. Sławomir Kiecala (Orzeł Białogard) — 60 pkt; 3. Jerzy Iwaszko (Spół dzielca Koszalin) — 49 pkt; 4. Marek Kisiel (LZS Złotów) — 16 pkt; 5, Jerzy Milewski (Spółdzielca Koszalin) —- 11 pkt. Puchar przechodni szefa Powiatowego Sztabu Wojskowego w Szczecinku zdobyła drużyna LKS Spółdzielca' Koszalin — 98 pkt, wyprzedzając LZS Wybrzeże Kołobrzeg — 79 nkt i LZS Złotów - 49 pkt. W kryterium uczestniczyli kolarze z 6 klubów naszego województwa. Przed wyścigiem głównym odbyło się kryterium uliczne dla kolarzy nie zrzeszonych Mieli oni do pokonania dystans 12 km. Wygrał Janusz Żabiński ze Szczecinka nrzpd Piotrem Bojarskim' z Czaplinka i Jarosławem Tomkiewiczem ze Szczecinka. Startowało 10 kolarzy. (R) W piłkarskiej klasie A bez większych zmian Wydział Gier i Dyscypliny koszalińskiego OZPN zweryfikował spotkania piłkarskie o mistrzostwo klasy A seniorów j juniorów. W trzeciej rundzie spotkań nie zanotowano większych niespodzianek. W grupie I bez porażek pozostały zespoły słupskiego Gryfa II, Garbarni Kępice i Iskry Białogard. Natomiast w grupie II jedynym zespołem, który nie stracił jeszcze punktów, pozostaje Drzewiarz ze Swierczyny. Zespół ten odniósł kolejne zwycięstwo wygrywając ze swoim najgroźniejszym rywalem — LKS Wielim 1:0. Warto dodać, że piłkarze ze Swierczyny legitymują się najkorzystniejszym bilansem bramkowym. Zdobyli oni 11 bramek nie tracąc ani jednej. W klasie A juniorów bez straty punktów pozostały zespoły Budowlanych Świdwin (w grupie I) oraz LKS Wielim (grupa U). Oto komplet zweryfikowanych spotkań i tabele: GRUPA I SENIORZY LKS Głaz — Iskra 1:5. Korab — LZS Potęgowo 1:0. MZKS Czarni II Słupsk — Bałtyk II 1:1. Gryf II Słupsk — LKS Sokół Karlino 6:0. Garbarnia Kępice — Eyto-via 4:1. LZS Biesiekierz — LZS Budowlani Świdwin 4:6. LZS Bobolice — Kotwica Kołobrzeg 0:2. Budowlani 6:0 14— 6 LKS Głaz 5:1 13— 3 Bytovia 5:1 7— 1 LZS Biesiekierz 4:2 12— 8 LZS Bobolice 4:2 9— 5 LKS Sokół 4:2 6— 3 MZKS Czarni II 3:3 4— 4 Garbarnia 3:3 6— 7 Bałtyk II 3:3 4— 9 Korab 2:4 9— 8 12 Kotwica 0:6 5— LZS Kobylnica 0:6 0— 9 GRUPA II SENIORZY Korab 4:2 2- -2 MZKS Czarni II 3:3 6- -6 Kotwica 3:3 5- -6 LKS Sokół 2:4 5- -7 LKS Głaz 2:4 4- -7 LZS Potęgowo 0:6 3- -6 Budowlani 0:6 4- -11 LZS Bobolice 0:6 2- -10 By to vi a 0:6 3- -13 JUNIORZY SENIORZY LZS Zawisza — Błonie 2:1 Jedność — Pisst Czł. 1:1 Drzewiarz — Wielim 1:0 LZS Mirosławiec — Darzbór TT 0:0 Włókniarz Ok. — Snarta 3:3 Drawa — Polonia 5:1 Gryf II Słupsk 6:0 13- -2 Garbarnia 6:0 11- -1 Iskra 6:0 11- -3 LZS Biesiekierz 5:1 12- -8 Bałtyk II 5:1 ■4- -1 LKS Głaz — Iskra 5:1. Korab — LZS Potęgowo 7:2. MZKS Czarni II * — Bałtyk II 1:1. LZS Kobylnica — LKS Sokół 0:3. Garbarnia — Bytovia 1:1. LZS Biesiekierz — Budowlani 4: fi. LZS Bobolice — Kotwica 5:2. Drzewiarz Drawa LKS Wielim Błonie Polonia Piast Czł. Sparta LZS Zawisza Włókniarz Ok. Darzbór II LZS Mirosławiec 6:0 11— 0 4:2 9— 5 4:2 8— 4 4:2 5— 3 4:2 8— 9 3:3 6— 3 3:3 10—12 2:4 4-10 1:5 6—10 1:5 3— 7 1:5 1 co NAJWAŻNIEJSZY, Spółdzielcy w sportowych zmaganiach Zawodami siatkówki zainau gurowano III Wojewódzką Spartakiadę Spółdzielczości Pracy W mistrzowskiej batalii rozgrywanej w Koszalinie startowało 5 zespołów męskich i 3 żeńskie. Wśród mężczyzn najlepsi o-kazali się pracownicy Spółdzielni Pracy „Jedność" ze Słupska. Dalsze miejsca zajęły zespoły SP „Postęp" z Bytowa, SP „Drawa" z Drawska Chemicznej Spółdzielni Pracy im. „Tysiąclecia Państwa Polskiego" ze Świdwina i SP „Młot" ze Złotowa. Wśród kobiet zwyciężyły pracownice Chemicznej Spółdzielni Pracy im. „Tysiąclecia Państwa Polskiego" ze Świdwina, wyprzedzając zespół SP „Drawa" Drawsko oraz siatkarki Spółdzielni Pracy Ozdób Choinkowych z Koszalina. W przyszłym tygodniu w Bytowie odbędą się zawody lekkoatletyczne. Wojewódzka Spartakiada Spółdzielczości Pracy należy do najpopularniejszych imprez masowych w naszym o-kręgu. O sportowej pasji spółdzielców świadczą licznie obsadzone zawody a także fakt, że tego typu spartakiada rozgrywa na jest już po raz trzeci. (R) <- < "--r, w /" • *■ -MV f f » —' V JUNIORZY LZS Zawisza Grzmiąca — Bło nie Barwice 2:4 Jedność Tuczno — Piast Człuchów 1:1 Drzewiarz Swierczyna — LKS Wielim 0:3 LZS Mirosławiec — Darzbór II Szczecinek 4:0 Włókniarz Okonek — LZS Brria Przeehl^vo 0:10 Spotkanie Drawa — Polonia Jastrowie nie zostało zweryfikowane. LKS Wielim Piast Czł. LZS Mirosławiec LZS Brda Jedność Drzewiarz Polonia Drawa Włókniarz T.7.S Błonie Darzbór II LZS Zawisza 11 WRZEŚNIA WTOREK JACKA 6'0 11— 0 5:1 22— 2 5:1 10— 5 4:2 15— 5 3:3 4— 4 3:3 5— 7i 2:2 8— 5 2:2 6— 5 2:4 2-- L" 2:4 7- ■ 20 0-6 0- 10 0:6 5- 22 PROGRAM I Wiad.: 6.00. 6.00, 8.00, 9.00, 10.00, 12.05. 15.00. 16.00. 20.00. 23.00, 24.00. I.00. 2.00 i 2.55 6.05 Gimn 6.15 Muz. 6.25 Takty i minuty 6.40 Sportowcy wiejscy na start! 6.45 Takty i minuty 7.35 Dzień dobry, kierowco 7.40 Takty i minuty 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie 7 stolic 8.35 Olsztyński koncert fozrywkowyi 9.05 Jazz na przedpołudnie 9.30 Kadio Praga prezentuje 9.45 Chór i Kapela kozgł Olsztyńskiej 10.08 Przeboje Sopotu—73 11.30 „Przepłyniesz rzekę" — ode. pow. 10.40 Ch Atkins 11.00 Nonstop polskich melodii 11.25 Refleksy 11.30 Konc. II.57 Sygnał czasu i hejnał 12.20 Kieleckie melodie ludowe 12.30 Koncert życzeń 12.50 Zespół ,,Phoe nix" 13.05 Wieś tańczy i śpiewa 13.25 Poradnik rolnika 13.35 Mistrzo wie lekkiej batuty 14.00 Ze świata nauki i techniki 15.05 Muzyczny omnibus 14.30 Sport to zdrowie! 14.35 Melodie dla żołnierzy 15.05 Melodie rozrywkowe 15.30 Listy z Polski 15.35 Muzyka rozrywkowa 16.10 W kręgu polskiej muzyki roz rywkowej 16.30 Płyty — ' ZSRR 17.00 Studio Młodych 17.15 Rytmy 17.50 Klient nasz partner 18.05 Biu letyn ,,Polskich Nagrań" 18.40 Na reszcie razem — U. Sipińska i M Rodowicz 19.05 Muzyka i Aktualności 19.30 Dwa kwadranse baroku — aud, 20.15 Gwiazdy światowych estrad 20.50 Kronika sportowa 21.00 Miniatury rozrywkowe 21.25 Aktualn. kulturalne 21.30 Rytm, ta niec i piosenka 22.05 Rytm, taniec i piosenka 22.25 Co słychać w świe cie? 22.30 Rytm, taniec i piosenka 23.10 Korespondencja z zagranicy 23.15 Jam Session — aud. 0.05 Kalendarz Nauki Polskiej 0.10—2.55 Program z Katowic. PROGRAM II Wlad.: 3.30, 4.30, 5.30, 6.30, 7.30. 8.30. 12.30, 18.30 21.30 i 23.30 6.10 Kalendarz 6.15 Drobiazgi muzyczne 6.35 Komentarz dnia 6.40 Na swojską nutę 6.50 Gimnastyka 7.00 Minioferty 7.10 Koncert solistów 7.35 w radiowym tyglu 7.45 Pozytywka 8.35 Z mikrofonem w fabryce — aud. 9.00 z twórczości mistrzów baroku 9.30 Pieśni dziecięce kompozytorów polskich 9.40 Dla przedszkoli 10.00 Poetycki koncert życzeń 10.30 Muzyka operowa 11.00 Proszę mówić, słuchamy 11.20 Orkiestra Retupera 11.35 Dla rodziców 11.40 Skrzynka PCK 11.45 Melodie z Ku.iaw li.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 Staropolskie toasty 12.20 Ze wsi. i o wsi 12.35 Moments musica'ux i Improrrmtus F. Schuberta (II) 13.00 „Beatlesi" w oryginale i transkrypcjach 13.35 „Linia" — fragm. pow. 14.00 Wię cej, lepiej, taniej 14.15 Tu Radio Moskwa 14.35 Pieśni S. Moniuszki i K. Szymanowskiego 15.00 Dla dziewcząt i chłopców 15.40 Zagadki muzyczne 16.15 F. Schubert: II Symfonia D-dur 16.43 Warszawski Merkury 16.58-18.20 Rozgłośnia Warszawsko-Mazowiecka 18.20 Radiowy terminarz muz. 18.30 Echa dnia 18 40 Widnokrąg 19.00 Studio Młodych 19.15 Jęz. niemiecki 19.30 Fantazja naukowa czyli na ziemi i w kosmosie — mag. lite-racko-muz. 21.00 Nowiny i nowinki muzyczne 21.15 Zwierzenia wie czorne — W. Sokorski 21.50 Wiado mości sportowe 21 55 Rozmowy o wychowaniu 22 05 Impresje muzyczne Z. Sierpińskiego 22.30 Kalejdoskop kulturalny 23.nn Tydzień Muzyki Mozarta w Salzburgu — fragm. koncertu 23 40 Z muzyki dawnei: Madrygał w okresie renesansu. PROGRAM III Wiad.: 5.00. 6.00 1 12.05 Eksriresem orzez świat: 7.00, 8.00. 10.30. 15.00, 17.00. 19.00 6.05 Muzyka 6.30 Polityka dla wszystkich 6.45 i 7.05 Muzyka 7.30 Spotkanie z Warszawy — gawą* da 7.40 Muzyka 8.05 Mój magnetofon 8.30 Program dnia 8.35 Od pierwszego nagrania — C. San-tana 9.00 „.Nie ma jutra w Saint--Nazaire" — ode. pow. 9.10 Słynna duety 9.30 Nasz rok 73 9.45 Uwertury urodzinowe W. Boyce'a 10.10 Duety jednego nagrania 10.35 Dzień jak co dzień 11.45 „Działa Nawarony" — I ode. pow. 11.57 Sy gnał czasu i hejnał 12.20 K. Sadowski: „Na kosmodromie" 12.25 Za kierownicą 13.00 Na kieleckiej antenie 15.05 Program dnia 15.10 Tylko po grecku 15.30 Rozmowa o sporcie 15.45 W kręgu jazzu 16.10 Grające mechanizmy 16.20 Simon i Garfunkel — poeci piosenki 16.45 Nasz rok 73 17.05 „Nie ma jutia w Saint-Nazaire" — ode. pow. 17.15 Mój magnetofon 17.40 Miasto na ogonie śledzia zbudowane — aud. 18.00 Koto — instru ment jazzowy 18.10 Rozszyfrowujemy piosenki 18.30 Polityka dla wszystkich 18.45 Piosenkarskie polonica 19.05 Światowe przeboje po polsku 19.20 Książka tygodnia 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Muzyka ze studio w Tokio 20.25 Śpie wa R Charlebois 20.40 Czhun-hiang i starościc Li" — mikrosłuch. 20.55 Przebój za przebojem 21.25 Impresje jazzowe — gra Zespół A. Pege 21.40 Na poboczu wielkiej polityki 21.50 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów — D. Hathaway 22.15 „Prze minęło z wiatrem" — ode. pow. 22.45 Ballady po rosyjsku 23.00 Wiersze A. Kamieńskiej 23.05 J. S. Bach: I Suita ork C-dur BWV 1065 23.30 Ballady po francusku 23.45 Program nd' środę 23.50 Gra S. Scott. 6.00 „Białostocczyzna — ziemia bez kompleksów" — komentarz W. Króla 6.40 Studio Bałtyk 16.43 Program dnia 16.45 15 minut z piosenką radziecką 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 ..Przed plenum KW PZPR — komentarz T. Gawrońskiego 17.25 Od melodii do melodii 17.40 Przeglądamy nowe książki 17.50 Audycja w języku ukraińskim 18.20 Muzyka i reklama 18.25 Prognoza pogody dla rybaków i rolników. UWAGA! o godz. 19.00 — program stereofoniczny z Koszalina w pr. II na UKF 69,92 MHz (Q 10.00 Dla kl IV — „Budujemy nowy most w Warszawie" 10.25 „Kopernik" — film TVP — cz. II pt, .Ziemia" (kolor) 12.00 Jęz. polski dla kl, IV lic. — Leon Kruczkowski ..Niemcy" 15.20 TV Technikum Rolnicze — Matematyka — lekcja 22 15.55 TV Technikum Rolnicze — Uprawa roślin — lekcja 15 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik , 16.40 Telewizja Młodych — tygodnik informacyjny 18 10 Pieśni kompozytorów pol Skirh śpiewa Bożena Betley (kolor) 18.30 Kronika Pomorza Zachodniego 18.50 „Mieisce dla jutra" — program publicystyczny 19.20 Dobranoc: Safari (kolor) 19.30 Dziennik 20.15 ..Wsoanialość Amberso-nów" — film fab. prod, USA 2140 ..Kontakty" 22.10 ..Parada przebojów" — pro gram TV węgierskiej (kolor) 22 40 Dziennik 22.55 wiad. sportowe 23.05 Program na środę PZG F-5 mm umm ■CUKRU Tłum. Izabela Dąmbska (56) — Toteż Arcydiakon i Norris natychmiast przystąpili do przeszukania pokoi lady Crosby. Rewizja jednak nie dała żadnych pozytywnych wyników, w szczególności zaś nadal nie znaleziono klucza do jej sypialni. W końcu, upewniwszy się, iż nie znajdą tu żadnych śladów, które, by im pomogły w śledztwie, zeszli na dół, gdzie Arcydiakon odbył dłuższą, 15-minutową rozmowę z pomywaczką. Po t.m wszystkim, powoli i bez pośpiechu, wsiedli z powrotem do samochodu Archera i wrócili do zajazdu, żeby cos przekąsić. Żaden z nich u!e żywił już obecnie najmniejszej wątpliwości co do winy Lucy, obaj jednak łamali sobie głowę nad postępowaniem Krzysztofa i nad tym, jaki skutek może wywrzeć na sir Howardzie aresztowanie jego syna. Prasa zacznie się trząść od sensacyjnych artykułów, a tak im zależała na dyskretnym, cichym ujęciu przestępców. Nieco przed czwartą, po długich naradach i kilku rozmowach z mieszkańcami wioski, znowu udali się do pałacu, by być obecnymi przy otwarciu testamentu lady Crosby. W ślad za nimi jechał Burwełl. Wszyscy trzej, panowie wprowadzeni zostali do biblioteki, gdzie powitał ich sir Howard i zapoznał ze swym radcą prawnym, Filipem Beestonem, przystojnym mężczyzną w średnim wieku o siwiejącej czuprynie i ściągniętych brwiach. Zachowanie Howarda było wyraźnie niepewne i jakby zażenowane. Przywitał nawet swego szwagra z wylewną serdecznością. — Mój syn Krzysztof — powiedział sir Howard, rzucając ukradkiem niepewne spojrzenie na swego radcę prawne- go — zapowiedział, iż stawi się tutaj o czwartej, ale dotychczas jakoś go jeszcze nie widać. — A miss Lubbock? — wtrącił Filip Beeston. — Jej obecność także jest potrzebna, jako iż jest o niej wzmianka w testamencie. Czemuż więc jej nie widzę? Norris i Arcydiakon wymienili porozumiewawczy uśmiech. — Nie wiem czy panu wiadomo sir Howardzie — odezwał się Arcydiakon, że miss Lubbock również wyjechała z Crosby Stourton nieco po godzinie dziesiątej? — Nic mi na ten temat nie wiadomo — odpowiedzią, śpiesznie sir Howard. — Ale... — Ale Krzysztof mówił, że na pewno będzie tu na czwartą po obiedzie. — No, możemy poczekać jeszcze dziesięć minut — zaproponował Filip Reeston, spoglądając na zegarek. W tej samej chwili zapukano do drzwi. — Proszę wejść! — zawołał podniecony sir Howard. Drzwi się otworzyły, a, w progu ukazał się Krzysztof w towarzystwie Lucy. Tuż za nimi kroczył dr Crampton. — To ty! — wykrzyknął uradowany sir Howard. — Chwała Bcgu! <— Tak jest, papo — ja — a raczej — my! Przepraszam bardzo za spóźnienie, ale ożenek zabiera trochę więcej czasu, aniżeli przypuszczałem. A oto, doktor Crampton, ojcze — świadek naszego ślubu. Czterej panowie zebrani w bibliotece zgodnie wydali stłumiony okrzyk podziwu, sir Howard usiadł nagle na najbliższym krześle, jak gdyby nogi odmówiły mu posłuszeństwa, podczas gdy Arcydiakon spojrzał z niepokojem na Norrisa. Kłopotliwe milczenie przełamał dopiero Rurwelł. który pośpieszył by ująć rękę Lucy, potrząsnąć nią energicznie i zawołać: — Na wszystkie dziewięć bóstw Rzymu! Moja siostrzenica! — Ale — ale — kiedy — gdzie? pytał zduszonym głosem sir Howard. — Mnie więcej półtorej godziny temu, w Clifton — O, wszystko odbyło się najzupełniej urzędowo i uroczyście, pipo, B*dz!esz musiał „przełknąć" nas oboje! Sir Howard miał coś odpowiedzieć, kiedy nagle przypomniał sobie o roli gospodarza i uśmiechnął się wymuszonym uśmiechem do doktora Cramptona. — Następnie zwrócił się do Lucy i powiedział głosem, w którym mieszały się uraza i prośba: — Czy -»> czy... nie zechce pani usiąść? — Bardzo dziękuję — odpowiedziała i przeszedłszy cały pokój usiadła w najdalszym kącie, jak gdyby chcąc zaznaczyć, iż będzie odgrywała jedynie rolę niemego świadka w tym io ma się tu rozegrać. Tymczasem Arcydiakon otrząsnąwszy się ze zdumienia i zaskoczenia, podszedł do biurka i stanął naprzeciwko sir Howarda... — Bardzo przepraszam — powiedział, ale ta młoda osoba już się nam dzisiaj raz wymknęła, więc może będzie lepiej, jeśli od razu pana zawiadomię, iż mam w kieszeni nakaz jej aresztowania. Krzysztof drgnął, nim jednak miał czas interweniować, sir Howard uprzedził go, mówiąc: — Ta młoda osoba — powiedział, nie bez pewnej goryczy — jest. jak słyszę, żoną mojego syna. Zechce więc pan umożliwić jej oczyszczenie się z ewentualnych zarzutów, nim zechce pan ją upokorzyć okazaniem nakazu aresztowania. Arcydiakon westchnął. A więc jego obawy okazały się uzasadnione i rodzinna lojalność sir Howarda przewyższała względy sprawiedliwości. Ale Norris uspokoił go, szepcząc mu do ucha: — Nie przejmuj się, Arcydiakcnie! W każdym razie wróciła, prawda? I — jak się to mówi — wpakowała swoją ładną główkę w paszczę lwa! Posłuchajmy najpierw testamentu, a potem ją zaaresztujemy! Po tych słowach wybrał sobie wygodne krzesło, a inni poszli za jego przykładem. Arcydiakonowi nie pozostawało nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość, podczas gdy mecenas Filip Eeeston spokojnie i bez wzruszenia przystąpił do otwar cia testamentu lady Crosby. Testament był bardzo prosty. Cały ogromny majątek miał być podzielony między sir Howarda i Krzysztofa, następnie wymienione były dwa lub trzy legaty na rzecz instytucji dobroczynnych, pokaźne sumy miały być też wypłacone Carrie i innym starym sługom. Lucy Lubbock miała otrzymać pięć tysięcy funtów, które wlany być wypłacone na rzecz jej matki, jak długo ta - pozostawała przy życiu, a d^lei: tysiąc funtów ręcznie dożywotnio Georgowi Burweliowi, który usłyszawszy to, odetchnął z ulgą. * (cdn)