I Trzeci dzfert wizyty w Polsce bułgarskich przyfatiół Wśród robotników „Cegielskiego" WARSZAWA (PAP) Srcda była trzecim dniem pobytu w Polsce partyjno-rządo-wej delegacji Ludowej Republiki Bułgarii pod przewodnictwem I sekretarza KC BPK przewodniczącego Rady Państwa LRS — Todora Ziwkowa. Delegacja bułgarskich przyjaciół przybyła wczoraj rano na Ziemię Wielkopolską. Przywódcę bułgarskiego oraz I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka i premiera Piotra Jaroszewicza powitali na lotnisku w Poznaniu gospodarze województwa. Zgromadzeni na lotnisku liczni mieszkańcy stolicy Wiel kopolski zgotowali gościom serdeczne przyjęcie. Todor Żiwkow otrzymał kwiaty od młodzieży poznańskiego Li- ceum im. Georgi Dymitrowa ora^ od członków regionalnego zespołu „Wielkopolska". Wzdłuż trasy przejazdu z lotniska do centrum miasta zgromadziło się wiele tysięcy mieszkańców Poznania, którzy serdecznie pozdrawiali przywódców obydwu krajów. W godzinach przedpołudniowych Todor Żiwkow w towarzystwie Edwarda Gierka i Piotra Jaroszewicza udał się (dokończenie na str. 2) InfkalH irztfzMla Aa Raty „latawica" WIELKA / polsko-radziecka transakcja Wczoraj, 14 bm. zakończył się ważny etap w polsko-radzieckich rokowaniach gospodarczych, poświęconych współpracy obydwu krajów przy budowie Huty „Katowice" — czołowego zakładu przemysłowego Polski lat siedemdziesiątych. Tego bowiem dnia podpisany został w Moskwie pierwszy, podstawowy kontrakt na dostawę radzieckich maszyn i urządzeń dla nowo powstającej huty. Dokument ten stanowi realizację umowy zawartej w tej sprawie w ub. roku między rządami PRL i ZSRR. W uroczystości podpisania mem, ministrem przemysłu kontraktu, która odbyła się w ciężkiego Włodzimierzem Lej-siedzibie ambasady PRL, u- czakiem i zastępcą przewodni-czestniczyli członkowie rządo- czącego Komisji Planowania wej delegacji gospodarczej z Januszem Hrynkiewiczem, jej przewodniczącym, wicepre- piierem Franciszkiem Kai- (dokończenie na str. 3) j pniv n Attjłfsy.k wswsi kich khaiow t n sity Nakład: 107.158 A B Party jno-rządowa delegacja T.udowej Republiki Bułgarii kot i tynuuje rozmowy z delegacja PRL, Na zdjęciu: podczas rozmów Z prawej — delegacja bułgarska z T. Żiwkowem, z lewej — delegacja polska * E. Gierkiem. CAF — I.angda — telefoto SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XXII Czwartek, 15 listopada 1973 r. Nr 319 (6906) Bićłcruska SRR odznaczona Orderem Przyjaźni Herodów MOSKWA (PAP) Premier rządu radzieckiego Ałeksiej Kosygin udekorował Białoruską SRR Orderem Przyjaźni Narodów. Odznaczę nie to Białoruska SRR, tak jak inne republiki Kraju Rad otrzymała z okazji 50-lecia powstania ZSRR. Na uroczystym wręczeniu Orderu w stolicy Republiki — Mińsku, Ałeksiej Kosygin wygłosił przemówienie w któ rym zwrócił uwagę na zasłu gi Białorusi w utworzeniu i umocnieniu ZSRR, w utrwalę niu przyjaźni i braterskiej współpracy socjalistycznych narodów i narodowości. W NUMERZE 10 STRON Wacław Nowak „Ważne gminne ogniwa" - str. 5 „Z województwa: relacje, telefony, telexy" - str. 6 0 usługach -do skutku - str. 7 W miejscowości Dewnja w Bułgarii pow |staje kombinat sody kalcyno wanej, budowany przy po mocy specjalis tów z ZSRR i Wigier; Na zdjęciu: budowa hal produkcyjnych ** CAF — PI — telefoto ■ i. - *1*1 * - - m $ m i mm. i m w ś z wli Ippi' 18 Personel Patriotycznego Frontu Laosu przybywa do Ysentiane i Luasg Prabang WARSZAWA (PAP) *alę informuje IMiGW, Europą Południowo-Zachodnia zalega wyż. pozostałe obszary kontynentu pokrywa rozległy układ niskiego ciśnienia z ośrodkiem nad Morzem Białym. Dziś Polska będzie nadal znajdować się na skraju t?go niżu Przewiduje się więc na terenie całego kraju zachmurzenie zmienne, miejscami prze lotne opady deszczu lub śniegu. Temperatura maksymalna od 4 do 6 st C. Wiatry umiarkowane i dość silne porywiste, z kierunków północno-zachodnich. HANOI (PAP) Zgodnie z porozumieniem osiągniętym między dwiema stronami laotańskimi, do Vientiane i Luang Prabang przy były kolejne grupy żołnierzy i personelu technicznego Patriotycznego Frontu Laosu (Neo Lao Haksat). W Vientiane ma się mieścić siedziba Tymczasowego Rządu Koalicyjnego, w którym będą zasiadać przedstawiciele sił patriotycznych, u-grupowań reprezentowanych w dotychczasowym rządzie vientiańskim księcia Souvan- ny Phoumy oraz neutrałowie. Luang Prabang jest siedzibą króla Laosu. W myśl protokołu podpisanego 14 września br., Patriotyczny Front Laosu ma skie rować do Vientiane 1.600 żoł nierzy i personelu techniczne go, a do Luang Prabang — 800. Będą oni czuwać nad bez pieczeństwem przedstawiciel; Neo Lao Haksat w rządzie i w organach wspólnej admini str&cjj i służyć im pomocą. Personel Neo Lao Haksat przybywa do Vientiane i Luang Prabang ze strefy kontrolowanej przez Front Patrio tyczny drogą powietrzną przez Hanoi i Sam Neua. Siły patriotyczne kontrolują 80 procent terytorium Laosu Dziś bo antenie PS 1 w TV Wie®' pi*zy|a±nl polsko-bułgarskiej WARSZAWA (PAP) Dziś 15 listopada br o godz 16 55 Telewizja Polska: w programie 1 (kolor) i Polskie Radio w programie 1 prze prowadzą transmisję z Sali Kongresowej Pałacu Kultu*% i Nauki z wiecu przyjaźni z udziałem bułgarskiej ńelega cji partyjno-rządowe], pod przewodnictwem, l sekretarze KC BPK, przewodniczącego Rady Państwa LRB Todoro Żiwkowa. flroczyslość w Belwederze Nominacje profesorów WARSZAWA (PAP) Wczoraj w Belwederze odbyła się uroczystość wręczenia aktów nominacyjnych 128-osobowej grupie profesorów reprezentujących szkoły wyższe, instytuty i zakłady naukowo-badawcze. Akty nominacyjne z rąk przewodniczącego Rady Państwa prof. Henryka Jabłoń- W. Włodarczyk i sekretarzem KP Ptenum KP PZPR W SlCliSiilfitl (Inf. wł.) Wczoraj odbyło się plenum KP PZPR w Szczecinku. Obec ni byli: I sekretarz KW PZPR, Władysław Kozdra i członkowie egzekutywy wojewódzkiej instancji partyjnej — Alojzy MaHcki i Jan Pieterwas. Plenum dokonało wyboru I sekretarza KP PZPR w Szczecinku. Został nim Włodzimierz Włodarczyk, znany w powiecie działacz społeczny. Jak już informowaliśmy, poprzedni I sekretarz. Waldemar Czyżewski został wybrany I sekretarzem KMiP PZPR w Koszalinie. Plenum przyjęło uchwałę o zadaniach szczecineckiej organizacji partyjnej w świetle postanowień I Krajowej Konferencji PZPR. Następnie Władysław Kozdra i członkowie egzekutywy KW partii u-dali się na spotkanie z aktywem i załogą Pomorskich Zakładów Przemysłu Wełnianego w Okonku, (ebe) skiego otrzymało 31 profesorów zwyczajnych i 97 profesorów nadzwyczajnych, W uroczystości wręczania ak tów nominacyjnych uczestniczyli: zastępca przewodniczące go Rady Państwa, przewodniczący OK FJN — prof Janusz Gros/kowski, członkowie Rady Państwo. Drzedstawiciele wydziałów KC PZPR, ministrowie. GSSC1MY młodych komunistów se Chile WARSZAWA (PAP) Do Warszawy przybyła — na zaproszenie Rady Głównej Federacji Socjalistycznych Zwiąż ków Młodzieży Polskiej — delegacja Związku Młodych Komunistów Chile z członkiem KC ZMK Chile Sergio San-chezem. Od kilkunastu dni delegacja ta odwiedza różne kraje europejskie, a ostatnio przebywała w Szwajcarii. W czasie pobytu w Polsce młodzi komuniści chilijscy przekażą informację o aktualnej sytuacji w Chile i walce postępowej młodzieży tego Kraju przeciwko reakcyjnej juncie wojskowej — o demokrację, wolność i postęp społeczny, zapoznają sie z dorobkiem młodzieży polskiej. XII ZIAZD Komunistycznej Partii ' . " TOKIO (PAP) Wczoraj rozpoczął się w Tokio XII Zjazd Komunistycznej Partii Japonii. Obrady otworzył przewodniczący KC KPJ, Sandzo Nosaka. W pracach Zjazdu, który będzie trwać około tygodnia, weźmie udział 1013 delegatów. Rozpatrzą oni referat Komitetu Centralnego, projekt programu demokratycznego rządu koalicyjnego, propozycje dotyczące zmian w programie i statucie KPJ i Inne kwestie, a także wybiorą nowy skład kierowniczych organów partii. Z inauguracyjnym prze- rakteryzował działalność par- mówieniem wystąpił przewód tii w okresie sprawozdawczym ńicfaoy prezydium KC KPJ, i omówił zadania dalszej wal- Kenji Miyamoto, który scha- ki komunistów japońskich. W kopalni „Gro dziec" odbyło sie z udziałem wice premiera J. Mitręgi uroczyste przekazanie wykonanych przedterminowo robót inwestycyjnych. W wyniku nrzeprowart7onej modernizacji ska zana na likwidacje knpalnia „Grodziec" podwoiła swoje wy dobycie do 4 tys. ton we^la n^» r?o be. z p^rsofk-tywa dalszego wzrostu Na zdjęciu: gór nicy przy symbo licznym wózku poric.as uroczystości. CAF - K. Seko — telefoto 8 wm^rrmsmm * W SEJMIE trwają prace nad aktami prawnymi *wiąaa.nymi z reformą terenowej władzy i administracji. Projekty ustaw o zmianie Konstytucji PRL oraz o fcmianie ustawy o radach narodowych zastały już wstępnie rozpatrzone na wspólnym posiedzeniu Komisji Prac Ustawodawczych oraz Spraw Wewnętrz nych i Wymiaru Sprawiedliwości. W posiedzeniu tym wzięli również udział przedstawiciele 10 innych komisji. * Z KILKUTYGODNIOWYM wyprzedzeniem załoga Przedsiębiorstwa Budowy Zakładów Chemicznych „Chemobudowa" w Łodzi wykonała zadania bieżącego roku. Dzięki temu załoga wykona do końca br. dodatkowo roboty budowlane o wartości 50 min zł. • W GDYNI obraduje ogólnopolska konferencja rozkładów jazdy PKP. Specjaliści od planowania komunikacji opracują terminarze jazdy pociągów pasażerskich i towarowych na okres od 25 maja 1974 r. do maja 1975 r. Ustalanie relacji pociągów jest pracochłonne; konferencja trwać będzie ok. 4 miesięcy. t POLSKA przy współudziale: Francji, Finlandii, Iranu, Indonezji i Tobago przedłożyła w trzecim komitecie Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych (do spraw społecznych humanitarnych i kulturalnych) projekt rezolucji w sprawie ochrony i dalszego rozwoju wartości kulturalnych. • PRZEBYWAJĄCY W MIŃSKU premier ZSRR A. Kosygin spotkał się z przywódcami Białoruskiej SRR. W czasie spotkania A. Kosygin naświetlił niektóre problemy rozwoju gospodar-cz»go i kulturalnego, wypływające z uchwał XXIV Zjazdu KPZR oraz aktualne problemy międzynarodowe. • ZGODNIE Z OSIĄGNIĘTYM POROZUMIENIEM, w dniu 19 listopada br. przybędzie do ZSRR z oficjalną wizytą partyj-no-rządowa delegacja Republiki Gwinej Bissau. Na czele delegacji będzie stał Louis Cabral, przewodniczący Rady Paiistwa Republiki, zastępca sekretarza generalnego Afrykańskiej Partii Niepodległości Gwinei i Zielonego Przylądka. ♦ SZEF amerykańskiego departamentu stanu. H. Kissinger zakończył 4-dniową wizytę w Chińskiej Republice Ludowej i przybył do Tokio, które jest ostatnim etapem jego podróży zagranicznej. • W WIESBADEN zakończył się XXIV Zjazd Wolnej Partii Demokratycznej (FDP) wchodzącej w skład zachodnioniemiec-kiej koalicji rządowej. * POD ZNAKIEM ROZBIEŻNOŚCI poglądów zakończyło się w Londynie nadzwyczajne posiedzenie Komitetu Wykonawczego Międzynarodówki Socjalistycznej. Uczestnicy obrad nie zdołali ustalić jednolitego stanowiska wobec głównego z omawianych problemów — sytuacji na Bliskim Wschodzie. Wskutek ttgo nie uchwalono w tej sprawie żadnej rezolucji. Dotychczas przywódcy Międzynarodówki Socjalistycznej z reguły popierali politykę Izraela. * SĄD OKRĘGOWY w Karl-Marx-Stadt skazał na karę 4 lat i 3 miesięcy więzienia mieszkańca Berlina zachodniego, Franka Marggrafa, oskarżonego o nielegalne przerzucanie za granicę obywateli NRD. Oskarżony pozostawał na usługach przestępczych grup trudniących się tym procederem i został aresztowany w związku z naruszeniem układu tranzytowego. * PREZYDENT NRF, G. HEINEMANN postanowił zrezygnować 7. ubiegania się o stanowisko prezydenta w czasie wyborów, które mają odbyć się w 1974 roku. Trzeci dzieli wizyty bułgarskich przyjaciół Wśród robotników „Cegielskiego" Zwyżka cen paliw płynnych w Sanii, Austrii i Szaicji KOPENHAGA (PAP) leju napędowego i innych paliw płynnych. W ciągu minio- Z dniem 1 listopada br. ce- niego roku — stwierdza szwedz ny paliw płynnych w Danii po ki dziennik „Dagens Nyheter" ważnie wzrosły. Litr benzyny — ceny te wzrosły o 20 proc. będzie kosztował o 7 oere wię W związku z tym koszty, zwią cej, a cena tony oleju opało- zane z ogrzewaniem mieszkań wego wzrosła przeciętnie o wzrosną przeciętnie o 300—400 (dokończenie ze str. 1) do największego w Wielkopolsce zakładu przemysłowego — kombinatu metalowego H. Cegielski. U wejścia do zakładów gości powitali przedstawiciele 20-tysięcznej załogi „Cegielskiego". T. Żiwkow oprowadzany przez dyrektora naczelnego HCP — Edwarda Idzia-ka zwiedził zakład, m. łn. Fabrykę Silników Okrętowych Silniki z tego zakładu ekspor towane są także do Stoczni im. Georgi Dymitrowa w Warnie. Przywódca bułgarski zwiedził również stałą ekspozycję obrazującą ponad 100--letnią histerię zakładów i ich perspektywy rozwojowe. Po zwiedzeniu kombinatu przywódcy obu krajów wzięli udział w spotkaniu z kilkoma tysiącami robotników i inżynierów zakładów H. Cegielski. Spotkanie to odbyło się w hali produkcyjnej Fabryki Wagonów, udekorowanej flagami narodowymi Polski i Bułgarii oraz hasłami głoszącymi polsko-bułgarską przyjaźń. Po zagajeniu przez I sekretarza KZ PZPR „Cegielskiego" Zenona Jaśkowiaka przemówienia na spotkaniu wygłosili: premierzy Piotr Jaroszewicz i Stańko Todorow. W godzinach popołudnio- witani i pozdrawiani przez zgromadzonych mieszkańców Poznania — goście, którym to warzyszyli gospodarze Wielkopolski obejrzeli zabytkowy, od budowany po wojnie renesansowy Ratusz. Zbiory mieszczą cego się w Ratuszu Muzeum Historii Miasta Poznania zaprezentował członkom delegacji LRB dyrektor Poznańskiego Oddziału Muzemu Narodo wego prof. Kazimierz Malijaow ski W „wielkiej sieni" Ratusza odbył się koncert Poznańskiego Chóru Chłopięcego pod dy wych Todor Żiwkow w towa- rekcją Jerzego Kurczewskiego; rzystwie Piotra Jaroszewicza zwiedził rondo komunikacyjne chłopcy odśpiewali m. In. pieśń bułgarską. T. Żiwkow im. Kopernika z przejściami gratulując zespołowi międzyno podziemnymi dla pieszych. W czasie spaceru po poznan skiej Starówce — serdecznie rodowych sukcesów zaprosił chór do ponownego odwiedzenia Bułgarii. 170 koron, tj. z 420 do 590 koron. WIEDEff (PAP) Poczynając od środy, 14 listopada ceny benzyny i oleju napędowego w Austrii zostały podniesione o 25 proc. W ciągu ostatnich 6 miesięcy ceny paliw w Austrii wzrosły ogółem o 40 proc. SZTOKHOLM (PAP) W Szwecji ogłoszono kolejną podwyżkę cen benzyny, o- Proces przeciwko zbrodniarzom wojennym w ZSRR MOSKWA (PAP) Trybunał Wojskowy Północ nokaukaskiego Okręgu Wojskowego rozpatrzył w Eliście na jawnym posiedzeniu sprawę karną Jurczenki i Fetiso-wa, oskarżonych o zdradę ojczyzny. W okresie II wojny światowei oskarżeni przeszli ra stronę wroga i dobrowolnie służyli w niemieckiej faszystowskiej jednostce karnej „Kommando EK 11 — ASD" oraz w tzw. „pułku kaukaskim0, dokonując masowych zabójstw obywateli ZSRR. W samej Eliście zgładzili oni po nad 800 osób. Trybunał wymierzył oskarżonym najwyższy wymiar kary — karę śmierci przez rozstrzelanie. Eksilozfn w fabryce omuniefi LONDYN (PAP) W wyniku potężnej eksploajl w fabryce amunicji Birmingham I otób poniosło śmierć, a 20 zo-ftało rannych. Budynek fabryki w»t»ł nów a i nie uszkodzony. koron rocznie. mnm Rady Głównej mm WARSZAWA (PAP) Wczoraj odbyło się w Warszawie plenum Rady Głównej Federacji Socjalistycznych Związków Młodzieży Polskiej. W obradach, poświęconych przedyskutowaniu zadań ruchu młodzieżowego w dziedzinie społeczno-gospodarczej ak tywizacji młodzieży, uczestniczył członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR — Jan Szydlak. Obrady otworzył przewodni czący RG Federacji — Stanisław Ciosek, a referat progra mowy precyzujący główne kie runki i formy realizacji zadań młodzieży polskiej w świetle ustaleń I Krajowej Konferencji PZPR wygłosił sekretarz RG — Jan Kania. Huragan nad Berlinem BERLIN (PAP) W ciągu ostatniej doby nad sto licą NRD przeszedł huragan, któ ry wyrządził znaczne szkody. Si ła wiatru w porywach dochodziła do 30 metrów na sekundę. Straż pożarna wzywana była wie lokrotnie do spowodowanych wichurą pożarów oraz w celu zabezpieczenia budynków i murów uszkodzonych przez wiatr. W jednej z dzielnic Berlina zawalał się mur, który zniszczył 3 samochodv osobowe. W innym punkcie wichura zerwała 160 metr ów kwadratowych dachu. Szcze gólnie dotkliwe straty spowodowała w parkach i na skwerach miejskich. Na szczęście nie było ofiar w ludziach. Trwa Xlii Zjazd Kubańskich Związków Zawodowych PSZDBiilEIIA Z POLSKI HAWANA (PAP) W trzecim dniu obrad Xlii Zjazdu Kubańskich Związków Zawodowych przemawiał szef delegacji polskiej, wiceprzewodniczący CRZZ Tadeusz Rudolf. Przekazał on pozdrowienia dla Zjazdu od 11 min związkowców polskich i wręczył dar CRZZ dla Centrali Pracujących Kuby (CTC) — portret Mikołaja Kopernika. Podczas przemówienia obecny był I sekretarz KC KP Kuby FIDEL CASTRO, drugi sekretarz KC RAUL CASTRO i prezydent DORTICOS. Przemawiała również, owacyjnie witana, Hortensja Bus-si de Allende, która w imieniu narodu Chile wyraziła wdzięczność krajom socjalistycznym za poparcie dla wal ki Chilijczyków. Wdowa po zamordowanym chilijskim pre zydencie wyraziła przekonanie, że międzynarodowa solidarność ludzi pracy wraz z bohaterskim ruchem oporu mas chilijskich stwarzają pew ność, iż faszystowska dyktatura w Chile zostanie obalona. Udano operaca reinnlKntacji ręki WAŁBRZYCH (PAP) W Szpitalu nr 1 w Wałbrzychu dokonano z dobrym skutkiem skomplikowanej operacji reinplantacji ręki na wysokości łokcia obciętej kołami pociągu 16-letniej pacjentki Ireny K., która uległa nieszczęśliwemu wypadkowi na dworcu kolejowym w tym mieście. Operację, która trwała 3,5 godziny, przeprowadził zespół chirurgów pod kierunkiem dr MARIANA ZYSZCZAKA oraz dr ZDZISŁAWA SZKLARZA. Jak powiedział wrocławskie mu dziennikarzowi PAP dr Marian Zyszczak, można już stwierdzić, że reinplantacja zakończyła się pełnym sukcesem. Pacjentka — czuje się Zapowiedź procesu generała - przeciwnika fnniy RIO DE JANEIRO (PAP) Krajowy Instytut Statystyczny w Chile (INE) opubli kował dane, z których wynika, że koszty utrzymania w Chile w październiku wzrosły o 87,6 proc. Jest to największy miesięczny wzrost kosztów, jak! kiedykolwiek zarejestrowano w kraju. Zdaniem obserwatorów, ten rekordowy wzrost kosztów u-trzymania jest bezpośrednim rezultatem decyzji podjętych przez rządzącą juntę wojskową w sprawie podwyżki cen wielu podstawowych artykułów spożywczych i usług. Pod wyżki te wahały się w granicach od 200 do 600 proc. Junta określiła te podwyżki jako pierwszy krok dla skory gowania rzekomych „błędów ekonomicznych" obalonego lewicowego rządu prezydenta Allende. Rząd ów umyślnie utrzymywał oficjalne ceny ar tykułów żywnościowych poni żej cen wolnorynkowych, by zapewnić najbiedniejszym warstwom możliwie najlepszy poziom życia. Po decyzjach junty średnie Rekordowy wzrósł kosztów utrzymania w Chile ceny żywności wzrosły o 82,3 proc., odzieży o 76,6 proc., innych artykułów i usług o 154,2 proc., a czynsze wzrosły o 54,5 proc. LIMA (PAP) Chilijski dziennik „La Se-gunda" ujawnił, że generał lotnictwa Alfredo Bachelet, były wysoki urzędnik państwo wy podczas rządów prezydenta Allende, znajduje się w areszcie domowym i stanie wkrótce przed sądem wojskowym. Został on oskarżony przez juntę o „podżeganie do buntu". Generał Bachelet, uważany za jednego z najbardziej lojal nych oficerów wobec prezydenta Allende, stanął w stycz niu 1973 r. na czele Krajowego Sekretariatu do Spraw Zaopatrzenia, zajmującego się zwalczaniem „czarnego ryn- ku" i operacji spekulacyjnych. Wiadomość o generale Ba-chelecie jest pierwszą od zamachu stanu z 11 września oficjalną informacją o sankcjach przeciwko wojskowym, którzy nie poparli junty. Nieznany jest los innych oficerów i żołnierzy, którzy pozostali wierni prezydentowi Allende. Przed sądem wojskowym wraz z generałem Bacheletem stanie także 27 innych oskarżonych, wśród których znajdują się m. in. były senator socjalistyczny — Erich Schna-ke, były zastępca szefa policji politycznej — Francisco Va-lenzuela i były wiceprezes Banku Narodowego — Carlos Lazo. dobrze, nie gorączkuje. Operowana ręka ma normalną ciepłotę, dobre ukrwienie i dotlenienie tkanek oraz zdolności ruchowe. Zdaniem lekarzy, rekonwalescencja chorej w szpitalu potrwa jeszcze kilka tygodni, potem zaś konieczna będzie kilkumiesięczna rehabilitacja. Mowy nalot bombowców sa! reńskich na tereny wyzwolone Wielnamu Fłd. NOWY JORK (PAP) Jak donosi z Sajgonu agencja Associated Press, lotnictwo armii Thleu zbombardowa ło miejscowość Thien Ngon w strefie wyzwolonej Wietnamu Południowego, 120 km na północny zachód od Sajgonu. Bom by spadły na domy mieszkalne i lotnisko. Przedstawiciel TRR RWP w dwustronnej mieszanej komisji wojskowej w Saj gonie oświadczył koresponden tom, że trzygodzinny nalot spo wodował liczne ofiary w ludziach i wyrządził poważne szkody materialne. Był to trzeci w ciągu tygodnia atak bombowy lotnictwa sajgońskiego na tereny wyzwo lone. W dniu 13 listopada 1973 r. zmarła, do długiej I ciężkiej chorobie nasza najukochańsza Zona, Matka i Siostra Mafia Gniewek Pogrzeb odbędzie się dnia 16 XI 1973 r., o godzinie 14 na Cmentarzu Komunalnym w Koszalinie o czym zawiadamia pogrążona w smutku. RODZINA Dnia 11 listopada 1973 roku zmarł Stanisław Zblewski długoletni pracownik Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Robót Komunalnych w Koszalinie Wyrazy serdecznego współczucia ZONIE I DZIECIOM składają DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA i WSPÓŁPRACOWNICY Sporł" PIŁKA NOŻNA I LIGA Wczoraj piłkarze ekstraklasy rozegrali kolejną rundę spotkań mistrzowskich. Odbyło się 7 meczów (spotkanie Lech Poznań — Legia Warszawa przełożono na termin późniejszy). Do największej sensacji doszło we Wrocławiu, gdzie miejscowy Śląsk uległ na własnym boisku drużynie bytomskiej Polonii. Do niespodzianek zaliczyć należy również remisy Szombierek Bytom * Zagłębiem Sosnowiec, a także Gwardii Warszawa i ROW Rybnik. Oto komplet wyników. Gwardia Warszawa — ROW Rybnik 1:1 Wisła Kraków — ŁKS Łódź 1:0 Stal Mielec — Odra Opole 2:1 Śląsk Wrocław — Polonia Bytom 0:1 Szombierki Bytom — Za głębie Sosnowiec 0:0 Ruch Chorzów — Zagłębie Wałbrzych 3:0 Górnik Zabrze — Pogoń Szczecin 2:0. TABELA Ruch 17:5 27—10 Wisła 17:7 19—10 Górnik 16:8 20—9 Stal 15:7 12—S Legia 13:9 12—7 ŁKS 12:10 11—7 Polonia 12:14 11—17 Gwardia 11:13 13—12 Szombierki 11:13 13—13 Śląsk 11:13 10—12 ROW 11:13 9—13 Lech 10:10 6—6 Odra 10:14 11—15 Pogoń 9:15 9—18 Zagłębie W. 9:17 7—16 Zagłębie S. 4:20 2—19 NIESPODZIANKA w PUCHAR7F FHROPY HOKEISTÓW Niespodzianką zakończył się pierwszy mecz III rundy rozgrywek o Puchar Eu ropy w hokeju na lodzie, w którym mistrz NRF — EV Fuessen przegrał z mistrzem Wegier — Ferenc-varosem 7:8 W drugiej ter Cji hokeiści zaehodnionie-mieccy prowadzili już 6:1 SENSACYJNE ZWYCIĘSTWO HOKEISTÓW NRD NAD CSRS W Weisswasser rozegrany został późnym wieczorem we wtorek międzypaństwowy, towarzyski mecz w ho keju na lodzie, w którym reprezentacja NRD pokona ła Czechosłowację 3:2 (2:0 1:2, 0:0). Bramki dla NRD zdobył Simon w 7, 16 i 24 min., natomiast dla CSRS Pospisil w 24 i Stastny w 34 min. Widzów 3 tys. HALOWE ME - 1976 W MONACHIUM W Paryżu odbyło się posiedzenie władz europejskiego stowarzyszenia lekkoatletycznego (EAA). Postanowiono Drzyznać organizację halowych mistrzostw Europy — 1976 Monachium. Py Rozpatrywano także sprawy rekordów. Zatwierdzone zostały jako rekordy Europy trzy wyniki: 100 m — 10,0 — Korneljuk (ZSRR) — 10 vii 1973 r., Moskwa; 10,0 — Droe-se (NRD) — 11 vii 1973 r., 10'° ~ Bombach (NRD) — 20 VII 1973 r., Drez no. Jeszcze raz zapoznano się z dokumentacją wyniku Szweda Andersa Gaerderuda, który 5 sierpnia 1973 r. w Nicei prze £efł,.s.ty!- m z przeszkodami w 8.16,2. Jak wynika z rapor tu delegata technicznego, urzą dzenia na stadionie w Nicei odpowiadały normom IAAF. Tak więc rekord Gaer deruda nie został uznany. MAŁY TOTEK 8, 9, 20, 25, 28 Końcówka banderoli! 700979 Przed wyborami do rad narodowych Ilu radlsi wybierzemy Wielki Konkurs Filmowy „Z filmem radzieckim na ty" £ r.:a W nadchodzących wyborach wybierzemy ponad 135 tys. radnych do rad narodowych wszystkich szczebli. Będą oni sprawować swój mandat w kadencji przypadającej na lata 1973—1977. Największa liczba radnych — przeszło 68,5 tys. zasiądzie w gminnych radach narodowych. Ponadto do rad wspólnych dla miasta i gminy wybierzemy ponad 17 tys. osób podobna liczba radnych wejdzie w skład rad narodowych małych miast (nie stanowiących powiatów). Drugą co do liczebności gupę społecznych mandatariu-«zy stanowią radni powiatowi — przeszło 20 tys. W radach miast na prawach powiatu będziemy mieli blisko 3 tys. reprezentantów. Wybranych zostanie także 15 wspólnych rad narodowych dla powiatów i miast, m in. w Gru dziądzu, w Tczewie Starachowicach, Kaliszu, Stalowej Woli, Stargardzie Szczecińskim, Jeleniej Górze. W tych wspólnych radach zasiądzie łącznie przeszło 1.600 radnych. Liczba radnych najwyższego szczebla — w województwach przekroczy 3 tys. osób. Rada Państwa ustaliła liczbę radnych, którzy bedą sprawować swój mandat w poszczególnych radach woje wódzkich oraz miejskich w miastach wyłączonych z województw. Wśród miast wydzielonych największą radę bę dzie miała stolica — 180 radnych. Na drugim miejscu stoi miasto Łódź ze 150 radnymi. W radzie m Krakowa zasiądzie 130 osób a mieszkańcy Poznania i Wrocławia wybio rą po 120 ojców miasta. Z rad szczebla wojewódzkiego^ — najliczniejsza będzie rada katowicka, w której zasiądzie 180 radnych. W woj-poznańskim i warszawskim będzie ich po 170. Do każdej z pozostałych rad wojewódzkich wybranych zostanie od 120 do 160 radnych. Konkretną liczbę członków rad narodowych niższego szczebla ustaliły odpowiednie rady wojewódzkie, powiato we i miejskie, zgodnie z zasadami określonymi w ordyna cji wyborczej. Liczebność rad niższych stopni jest propor cjonalna do liczby mieszkańców obszaru działania danej rady narodowej. (PAP) Materiały z I Krajowej Konferencji PZPR w wydaniu książkowym WARSZAWA (PAP) Nakładem „Książki i Włe dzy" ukazało się książkowe wydanie materiałów z I Krajowej Konferencji PZPR która 22—23 października br. obradowała w Warszawie. Trojaczki w koszalińskim szpitalu • (Inf. wł.) Wczoraj rano w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie urodziły się, po raz pierwszy w historii tej placówki, trojaczki. Trzy dziewczynki i ich matka, Józefa Pacek z Du nowa (pow. koszaliński) czują się dobrze, przez najbliższe tygodnie pozostaną jednak pod opieką lekarzy. (wmt) Śnieżyca Szczecinka * (Inf.. wł.) Wczoraj, w Szczecinku rozszalała się śnieżyca. Na drogach wiodących do miasta sil ny wiatr przewrócił kilka samochodów. Szybko potworzyły sie zaspy i „korki" pojazdów. Widoczność była fatalna. (Jawro) Książka zawiera referat Komitetu Centralnego PZPR wygłoszony przez I sekretarza KC Edwarda Gierka zatytułowany „O konsekwentna realizację U-chwały VI Zjazdu, o dalszy wzrost gospodarności", a także wystąpienie członka B:ura Politycznego KC PZPR, prezesa Rady Ministrów Piotra Jaroszewicza pt. „O wysoką dynamikę społeczno - ekonomicznego rozwoju Polski w latach 1974—75". W wydawnictwie znajdu jemy również materiały z dyskusji plenarnej i sprawozdanie z obrad w zespołach problemowych. Książka zawiera przemówienie końcowe Edwarda Gierka pt. „Idziemy niezłomnie drogą VI Zjazdu" oraz teksty rezolucji przyjętych przez Konferencję: „W sprawie dotychczasowych wyników i aktualnych zadań partii w realizacji programu VI Zjazdu PZPR" oraz „W sprawie wymiany legitymacji człon kowskich PZPR" jak również tekst deklaracji „O roli i zadaniach rad narodowych w społeczno-politycznym systemie PRL". Publikacja ukazała się w nakładzie 210 tys. egzemplarzy. Czg juz z:aprexaMmeirmv€*łeś a „GLOS KOSZAL^SKI"?! ROBOTNICZA SPÓŁDZIELNIA WYDAWNICZA „Prasa - Książka — Ruch" PRZEDSIĘBIORSTWO UPOWSZECHNIENIA PRASY I KSIĄŻKI w Koszalinie uprze/fw/e informuje ie z dniem 25 listopada br. upływa termin odnowienia zamówień na prasę polska ra rok 974 Uprzejmie prosimy zakłady pracy i instytucje o odnowienie prenumeraty na rok przyszły Szczegółowej informacji o warunkach prenumeraty udzielają wszystkie Oddziały RSW „Prasa - Książka - Ruch" K-4073-0 Wielka polsko-radziecka transakcja Unikalne urządzenia i maszyny dla Huty „KATOWICE" (dokończenie ze str. 1) Stronę radziecką reprezentowali: wicepremier rządu ZSRR, przewodniczący „Gospłanu" Nikołaj Bajbakow, przewodniczący Państwowego Komitetu Rady Ministrów ZSRR ds. stosunków gospodarczych z zagranicą Siemion Skaczkow, minister przemysłu budowy maszyn ciężkich, ^energetycznych i transportowych Władimir Żygalln. Obecni byli minister handlu zagranicznego Tadeusz Olechowski i ambasador PRL w ZSRR, Zenon Nowak. Oto kilka danych charakteryzujących zakres 1 wielkość radzieckich dostaw prze widzianych kontraktem. Obejmą one m. in. wyposażenie wydziału przygotowani^ rud, czyli składowiska rudy i spiekalnie, wielkie piece o objętości 3200 m sześć. — jedne z najpotężniejszych na świecie — oraz maszyny i urządzenia dla stalowni tlenowo-konwertorowej. Zainstalowane w niej konwertory będą trzykrotnie większe niż podobne instalacje pracujące w Hucie Lenina. Ponadto przedsiębiorstwa radzieckie dostarczą kompletnego wyposażenia dla wal-cowni-zgniatacza o zdolności produkcyjnej rzędu 5 min ton rocznie. Będzie to sprzęt unikalny, odpowiadający aktualnie budowanym w świecie największym i naj nowocześniejszym agregatom hutniczym Łączna waga zakontraktowanych maszyn i urządzeń wyniesie przeszło 40 tys. ton. Pierwsze dostawy rozpoczną się w 1974 roku. Komentując znaczenie podpisanego kon- traktu, wicepremier Franciszek Kaim w wypowiedzi udzielonej moskiewskiemu korespondentowi PAP stwierdził: „Półtora roku temu kierownictwo PZPR i rząd PRL podjęły decyzje o budowie nowego zakładu metalurgicznego — Huty „Katowice". Inwestycję tę, podobnie jak większość naszych najpoważniejszych przedsięwzięć hutniczych, realizujemy przy pomocy i współpracy Związku Radzieckiego. Jej zakres dostał wytyczony w międzyrządowym porozumieniu, podpisanym w Warszawie 6 marca 1972 r. Obecnie zakończyliśmy z towarzyszami radzieckimi rozmowy ustalające szczegóły dostaw. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wy ników tych rozmów, gdyż Gmóżliwią one terminową budowę huty. Chciałbym podkreślić, że po wielkich obiektach polskiego hutnictwa wznoszonych przy pomocy ZSRR, takich jak np. Huta im. Lenina i Huta „Warszawa", a ostatnio walcownia blachy grubej w Hucie im. Bieruta i prasownia w Hucie im. Nowotki, nowy zakład stanie się dalszym widomym wyrazem pogłębiania się braterskiej współpracy polsko-radzieckiej. Uruchomienie Huty „Katowice" zapewni zaopatrzenie kraju w szczególnie poszukiwane wyroby walcowane, a zwłaszcza w ciężkie profile, szyny i stal konstrukcyjno-budowlaną, będzie to więc zakład o decydującym znaczeniu dla naszej gospodarki narodowej. Jest to nasza największa budowa przemysłową ostatnich kilkunastu lat, która przyspiesz y znacznie ogólny rozwój Polski". Z Bliskiego Wschodu Izraela winnych NOWY JORK (PAP) V Jak donoszą z Teł Awiwu, premier Izraela Golda Meir oświadczyła w parlamencie w Jerozolimie, że rząd przeprowadzi śledztwo, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności dotyczące przebiegu ostatnich działań wojennych. Golda Meir odpowiadała na zarzuty opozycji, iż dowództwo popełniło poważne błędy, wskutek czego Izrael poniósł ciężkie straty i nie uzyskał w zamian zadowalających korzyści wojskowych. Prasa amerykańska pisząc o tej sprawie stwierdza, że fiasko izraelskiej strategii „wojny błyskawicznej" doprowadzi Wniosek lekarzy szwedzkich SZTOKHOLM (PAP) Do rządu szwedzkiego wpłynął wniosek od Stowarzyszenia Lękamy (poparty przez władze policyj- .1,3) _ wprowadzenia zakazu ja- ;:dy na rowerach przez dzieci poniżej 12 lat. Lekarze motywują swój postulat tym, iż w warunkach nasilającego się ruchu samochodowego na nosach i drogach jazda na ro~ erach staje się dla małych dzieci coraz niebezpieczniejsza. Statystyka wskazuje również, że w wypadkach drągowych, których ofiara «ai są dzieci, największy odsetek przypada na te. które sa w wieku 5—8 lat. W Szwecji co roku ginie lub zostaje rannych w wypadkach drogowych ok. tysiąca dzieci. 300 z nich to rowerzyści, •zy czym odsetek wypadków śmiertelnych jest w odniesieniu do tych ostatnich szczególnie wy-•oki, przekracza bowiem 30 proc. ło do zmiany nastrojów w Izraelu. Część opinii publicznej zastanawia się tam obecnie, czy cena zaborczej polityki Tel Awiwu wobec państw arabskich nie jest za wysoka. Zdaniem tygodnika „U.S. News and World Report", „nie ulega chyba wątpliwości, że nowa runda działań wojennych wpłynęła otrzeźwiająco na większość Izraelczyków". Część przedstawicieli izraelskich kół rządzących twierdzi, że Izrael „nie był przygotowa ny do wojny" październikowej. Obserwatorzy kwestionują argument, podkreślając, że przez ostatnie lata cała polityka Teł Awiwu zmierzała do coraz większej militaryzacji państwa. Pr$gra»i zakupów najnowocześniejszej broni w USA i w innych krajach NATO realizowano bez zakłóceń. Rząd izraelski uznał za konieczne opublikować wiado- mość o wszczęciu śledztwa w aprawie przebiegu działań wojennych, aby przynajmniej o-słabić wrzawę wokół tej sprawy. Spory o to, kto ponosi odpowiedzialność za niepowodzenia armii izraelskiej, przybrały bowiem charakter skandaliczny i stały się wysoce kłopotliwe dla kół oficjalnych. Jednocześnie, jak donosi z Tel Awiwu agencja UPI, minister obrony gen. Mosze Da-jan polecił rozpocząć postępowanie dyscyplinarne przeciwko gen. Arielowi Szaronowi, który publicznie skrytykował decyzje sztabu generalnego w sprawie operacji na froncie egipskim. Szaron dowodził jednostkami, które w ostatnich dniach działań wojennych przedostały się na zachodni brzeg Kanału Sueskie-go, a po wejściu w życie pierwszego zawieszenia broni (22 października) przecięły szosę Kair—Suez. Poprzednio podał się do dymisji izraelski minister sprawiedliwości Jaakow Szapiro. Domagał się on — bezskutecznie — usunięcia gen. Dajana ze stanowiska ministra obrony, zarzucając mu błędy w kierowaniu działaniami wojen nymi. Chociaż kontrowersja zakończyła się ustąpieniem Szapiry, prestiż Dajana znacznie zmalał. Śledztwo zapowiedziane przez rząd izraelski obejmie, jak oświadczył szef sztabu generalnego gen. Dawid Elazar, sprawy „przygotowania kraju do wojny, gotowości sił zbrojnych, prowadzenia działań wo jennych i doktryn wojennych", ZADANIE NR 4 Epopeja Lwa folsto-ja o czasach wojen napo leońskich w Rosji jest czytana na Wi?yxTkich kontynentach — we szła dn zlot;♦ go skarbca Literatury światowej Jaki iest jei tytuł — a za razem tytuł Wieloaeryj- nego filmu radzieckie-go rpżysero wanego przez Sergiusza Bon darczuka? Zakończenie wizyty delegacji KC PZPR w Algierii OWOCNA WIZYTA ALGIER (PAP) Delegacja Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczo nej Partii Robotniczej % człon kiem Biura Politycznego, sekretarzem KC —- Edwardem Babiuchem na czele zakończy ła pobyt w Algierii na zaproszenie kierownictwa partii Frontu Wyzwolenia Narodowego. Tuż przed opuszczeniem gościnnej Algierii Edward Ba biuch udzielił wypowiedzi Algierskiej Agencji Prasowej APS, w której wyraził zadowolenie z rezultatów spotkań i rozmów. „Stosunki między obu partiami — powiedział E. Babiuch — rozwijają się na gruncie uczuć przyjaźni i zrozumienia. Jesteśmy także zadowoleni z tego, co zobaczy liśmy w czasie naszych podró ży. Składa się to na przekonanie, że Algieria posuwa się szybko na drodze rozwoju socjalistycznego, w dziedzinie gospodarki, w sprawach socjalnych, i kultury. Starać się będziemy o dalsze zacieśnienie kontaktów i spotkań robo cżych między naszymi partiami. Delegacja wyraża szczególne zadowolenie ze spotkania i przebiegu rozmowy z przewodniczącym Rady Rewolucyjnej i rządu — prezydentem Huari Bumedienem. Chciałbym też wyrazić słowa podziękowania dla kierownictwa partii Frontu Wyzwolenia Narodowego, szczególnie zaś członkowi Rady Rewolucyjnej Szerifowi Belkasemo-wi za serdeczne, przyjazne przyjęcie i zorganizowanie tak interesującego pobytu.'* Dziś o godz. 18,45 Telewizylny „Bilans w Koszalińskiem" (Inf. wł.) Ośrodek Telewizyjny w Szczecinie nada dziś, o godz. 18.45 dwudziestopięciominuto wy program publicystyczny zatytułowany ,.Bilans w koszalińskiem". Będzie on próbą usystematyzowania wydarzeń i dorobku tysiąca dni bieżącej pięciolatki w przemyśle i gospodar ce morskiej, rolnictwie, rozwo ju Koszalina . jako stolicy re gionu. Program przygotowano przy współpracy koszalińskich dziennikarzy, którzy również wystąpią przed karne rami. (m) Głos nr 319 Strona. 3 Komunikat o rozmowach: Polska Zjednoczona Partia Robotnicza - Front Wyzw. lenia Narodowego Algierii (sksól) stanu dokonany w Chile, krwa wy terror rozpętany przez juntę 'przeciwko patriotom chilijskim i wyrażają całkowitą solidarność z masami ludowymi Chile. Przedstawiciele obu stron ALGIER (PAP) nia paryskiego oraz ustanowię Na zaproszenie Frontu Wyzwolenia Narodowego prze- nie pokoju na całym Półwy-bywała w Algierii w dniach od 8 do 12 listopada br. spie Indochińskim. z oficjalną wizytą delegacja Komitetu Centralnego Pol- Obie strony z całą mo-skiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, której przewodni- cą potępiają reakcyjny zamach czyi członek Biura Politycznego, sekretarz Komitetu + .....1 Centralnego — Edward Babiuch. W czasie wizyty delegacja Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej zwiedziła ośrodki przemysłowe w Ruibie, Konstantynie, Hassi-Messaud i Uargli, gdzie z dużym zainteresowaniem zapoznała się z wysiłkami mas ludowych Algierii podejmowanymi pod kierownictwem partii Frontu Wyzwolenia Narodowego na wyrażają zadowolenie z rozwo rzecz umacniania zdobyczy Algierii w dziedzinie rolnej, procesu odprężenia w Euro przemysłowej i kulturalnej. Osiągnięcia te tworzą podsta- P*e, co w dużej mierze jest wy społeczeństwa socjalistycznego. wynikiem układów zawartych między Związkiem Radziec- DELEGACJA została wodniczyli odpowiednio Ed- kiTn» Polsk3 } NRD a NRF o-przyjęta przez Huari ward Babiuch — członek Biu- £?z są zdania, ze Europejska lucyU prezesa Ra- ELEGACJA została | przyjęta przez Huari Bumediena, przewodniczącego Rady Rewo 1 lucy jne j, prezesa Rady Ministrów Algierskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej. Przewodniczący delegacji Edward Babiuch przekazał Huari Bumedienowi serdeczne i gorące pozdrowienia od Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i od narodu polskiego oraz zaproszenie od I sekretarza Komitetu Centralnego Pol skiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Edwarda Gierka do złożenia oficjalnej wizyty w Polsce. Zaproszenie zostało przyjęte z zadowoleniem. Data wizyty zostanie ustalona w terminie późniejszym. Delegacja spotkała się również z Abd es-Salemem Be-laidem — ministrem przemysłu i energetyki, Mohamme-dem Seddik Ben Jahią — ministrem szkolnictwa wyższego i badań naukowych, przewodniczącym Krajowej Komisji Młodzieżowej oraz Lajaszi Ja-kerem — ministrem handlu. n«, odbyły rozmowy. czeństwo w Europie I rejonie Rozmowy toczyły się w atmo Morza gródziemn£g0 stanowią sferze szczerej przyjaźni, jeden z podstawowych czyn- otwartego i rzeczowego wza- pokoju i bezpieczeń- jemnego zrozumienia. stwa na świecie. ^ Obie strony poinformowały strona polska z zadowole- się wzajemnie o działalności niem odnotowała rezultaty IV swoich partii, o rozwoju eko- konferencji na szczycie kra- nomicznym, społecznym i kul jów niezaangażowanych, pod- turalnym swoich krajów. O- kreślając duży wkład Algierii mówiły również perspektywy w zapewnienie sukcesu kon- umacniania współpracy mię- ferencji. Obydwie strony z za- dzy obu państwami dalszego dowoleniem podkreśliły pozy- rozwoju stosunków przyjaznej tywny i wzajemnie korzystny współpracy i pogłębiania wza rozwój stosunków we wszyst- jemnego zrozumienia między kich dziedzinach między Pol- obu partiami i narodami. ską i Algierią. Kierowane du- W czasie rozmów strona pol chem wzajemnego zrozumienia ska poinformowała o sytuacji i życzeniem pogłębienia przy- i aktualnych -zadaniach PZPR jaźni między obu narodami, oraz o postępach w realizacji strony uznały za konieczne społeczno-gospodarczego pro- rozszerzenie stosunków między gramu rozwoju Polski, uchwa partią FWN a PZPR. lonego na VI Zjeździe PZPR, jak i o niektórych próbie- lii TYM celu przedstawi- mach polityki zagranicznej WJf ciele obu partii podpi- ............... łłUlłUiU PRL, zmierzającej do umoc- sal* protokół o współ- Obie delegacje, którym prz. nieni^pokoju w Europie i na ™m,e Strona algierska z kolei poinformowała szeroko stronę polską o działalności Frontu Wyzwolenia Narodowego, organizacji masowych i o wysiłkach narodu algierskiego IftiimMia CCI®! podejmowanych w celu reali-I! Viii U U Jii Ul zac^ zadań rewolucji agrar-" nej i przemysłowej. W ocenie sytuacji między- Zespól zabytkowych kamieniczek z XVII wieku va Grandę Place z gotyckim ratuszem z XV wieku należy >v Brukseli obok słynnej fontanny Mannekon Pis do najatrakcyj niejszych obiektów „godnych widzenia" — jak to mówią przewodniki turystyczne Fasada starych budowli, podobnie jak na warszawskiej Starówce przypomina nieco dekoracją teatralną. Piękną dekoracją. CAF — Albinowskt Polsko-belgijska współpraca gospodarcza Konkurs na tekst Jury, które dokonać ma wyboru tekstu hymnu Jugosławii, złożone z przedstawicieli wszystkich republik i okręgów autonomicznych, rozpatrzyło już 506 tekstów. Jury podjęło decyzję, iż ża-Idna z dotychczas nadesłanych prac nie zostanie zaproponowana, jako nowy hymn Jugosławii. W drodze konkursu poszukiwano oryginalnego tek stu do muzyki hymnu, skomponowanej przez Taki ja Chri-sika, która została wybrana na odrębnym konkursie Zwiąż ku Kompozytorów Jugosławii. W związku z tym postanowiono rozpisać nowy konkurs na tekst hymnu SFRJ. Melodia „Hej Słowianie", niemal identyczna z naszym „Mazurkiem Dąbrowskiego", stała się popularna w wielu krajach słowiańskich, zaś w powojennej Jugosławii, jakkolwiek nieformalnie, przyjęta została jako hymn państwowy. Autorem tekstu „Hej Słowianie" napisanego w latach trzy dziestych ubiegłego stulecia jest jedea z poetów słowackich. Do zaakceptowanej melodii Takija Chrisika potrzebny jest tekst składający się z około 20 słów. Zgodnie z warunka-* mi konkursu, tekst ten musi wyrażać jedność narodów i na między Algierii. Wyraziły one zadowolenie z rezultatów tej wizyty, stanowiącej poważny wkład w zacieśnianie kontaktów między obu partiami oraz w umacnianie uczuć przyjaźni i współpracy między obu narodami. Delegacja zaprosiła delegację partii Frontu, Wyzwolenia Narodowego do odwiedzenia narodowej obie strony potwier poIski. Zaproszenie przyjęte dzają swoje przywiązanie i «o- zostało z zadowoleniem, lidarnosć z walką o sprawiedliwość w świecie, a szczegół-nie z walką o wyzwolenie narodowe i społeczne krajów w Afryce, na Bliskim Wschodzie, w Azji i Ameryce Łacińskiej. Obie strony wiele uwagi poświęciły omówieniu sytuacji na Bliskim Wschodzie. Potępiły zdecydowanie agresywną i ekspansjonistyczną politykę Izraela. Obydwie strony stwierdzają, że sprawiedliwe i trwałe rozwiązanie konfliktu na Bliskim 'Wschodzie może nastąpić poprzez bezwarunkowe wycofanie sił okupacyjnych Izraela ze wszystkich o-kupowanych terytoriów arabskich i uznanie praw narodu palestyńskiego. W ostatnich latach nasze obroty handlowe z Bel gią wykazały znaczny wzrost. Dotyczy to również polskiego eksportu do tego kraju, którego wartość w ciągu ostatnich 5 lat podwoiła się. Wynika to zarówno ze zwiększenia wartości sprzedawanych do Belgii towarów jak i znacznego rozszerzenia ich asortymen tu który obejmuje obecnie ok: 400 pozycji. Równocześnie — i to warto szczególnie podkreślić — zmieniła Się struktura naszego wywo zu na korzyść wyrobów przemysłu elektromaszynowego. Dość powiedzieć że o ile w roku 1968 wartość tej grupy towarów eksportowanych do Belgii wynosiła 3,4 min zł dew. to w ubiegłym roku osiągnęła już 19,3 min zł dew. co oznacza wzrost jej udziału w ogólnym wywozie — odpowiednio z ok. 5 do 13 proc Warto też podkreślić, że w ostatnim czasie znacznie zwiększyły się nasze wpływy ze sprzedaży do Belgii węgla, wyrobów przemysłu lekkiego i mineralnego zmniejszyły się natomiast — ze sprzedaży towarów -roi no-spożywczych, drewna a także surowców chemicznych. Jeśli chodzi o import z Belgii to składają się nań 3 grupy towarowe: maszyny i urządzenia przemysłowe, chemikalia i wyroby metalurgiczne. W ostatnich zwłaszcza latach wyraźnie zwiększyliśmy w Belgii zakupy maszyn i stali konstrukcyjnych. Dynamiczny wzrost wymiany handlowej z tym kra jem spowodował, że Polska stała się drugim po ZSRR partnerem Belgii wśród kra jów socjalistycznych. Biorąc natomiast pod uwagę wielkość naszego eksportu do tego kraju Belgia w ostatnich latach „prześcignęła" Holandię, Danię, Finlandię i Szwajcarię. Pomyślne perspektywy rozwoju polsko-belgijskich stosunków handlowych mają głębsze uzasadnienie. O ile bowiem w ciągu ostatnich lat w polskich zakupach inwestycyjnych w Bel gii dominowały raczej niewielkie transakcje dotyczące raczej pojedyńczych ma OBIE strony potwierdzają swoją pełną solidarność z narodami Półwyspu Indochińskiego. Obie strony uważają za rzecz najważniejszą konsekwentną realizację porozumie- H§we puiafecje WARSZAWA (PAP) Nakładem „Książki I Wie-, . T . .. . , , dzy" ukazała się kolejna pu rodowości Jugosławii, ich dą-1 blikacja dla potrzeb uczestni-ienia wolnościowe, walkę ojków szkolenia partyjnego. No-niezawislość, braterstwo i jed-, sj ona tytuł: „Wybrane pro-ność, solidarność klasy robot- rwiemy filozofii marksistów-niczej i wszystkich ludzi pra-, skiej — teksty źródłowe". W cy w walce o realizację^ celów jwyborze zamieszczone zostały i ideałów jugosłowiańskiego, fragmenty wszystkich prawie ruchu robotniczego, o huma- ania gos podarką. Jedne dotyczą ca lej gospodarki, inne — wy branych jej dziedzin, gdzie wprowadza się kompleksowo udoskonalone metody zarządzania.. W poszczególnych przedsiębiorstwach dą ży się — czasem energicz nie i skutecznie, czasem z mniejszym- powodzeniem — do doskonalenia wewnętrznej struktury i organizacji pracy. W przedsięwzięciach tych pamiętać trzeba o tym, co w systemie kierowania (nie tylko gospodarką) jest u rlas najistotniejsze: o łącze jestem od podejmowania de cyzji i nikt nie śmie się do nich wtrącać; ale jeżeli trze ba za coś odpowiadać, to mam. wystarczającą ilość „podkładek" by udowodnić, że decyzja była podjęta zbiorowo... Jest to oczywiście rozumowanie na wskroś falszy we. Droga do decyzji jest odwrotna. Najpierw — wy słuchanie opinii szerokiego kolektywu i w tym sensie można mówić o kolektywnym kierowaniu. Na podstawie tych opinii (które mogą się przecież między sobą różnić) — osobiste zadecydowanie, za które ponosi, się pełną odpowiedział ność. Umiejętność wysłuchiwania możliwie najszerszej o-pinii .jest jedną z podstawowych cech współczesnego kierowr^ka. Podobnie — i umiejętność: podejmowania odpowiedzialności za decyzję. Wszczepienie tych r n i u -zasady jednoosobowej odpowiedzialności za decyzje z zasadą kolektywnego ich przygotowywania i podejmowania, co podkreślał m. in. tow: Edward Gierek na, I Krajowej Konferencji PZPR. Z podstawowych przesłanek naszego ustroju wynika, że udział w kierowaniu gos podarką muszą, mieć ci, któ rzy są bezpośrednimi wytwórcami dóbr materialnych — klasa robotnicza. Jest to jej prawem i jej o-bowiązkiem. Zasadę tę w cbdzienej praktyce realizuje się różnymi metodami: poczynając od bezpośrednich kontaktów przełożonego z podległym, mu persone lem, przez narady robocze i narady produkcyjne — po zinstytucjonalizowaną formę, jaką są konferencje samorządu robotniczego« Ważnym przejawem współ J udziału szerokiego grona za interesownych w przygotowywaniu decyzji są prace, podejmowane przez organizacje społeczne, np. kola stowarzyszeń naukowo-tech nicznych, zrzeszonych w NOT lub koła PTE. Znane są i takie formy, jak patro naty obejmowane przez or ganiżacje młodzieżowe, spó łeczne. przeglądy stanu bez pieczenstwa i higieny pracyt gospodarki materiałowej itp. Udział klasy robotniczej i poszczególnych jej oddziałów w kierowaniu przedsię biorstwami jest obecnie już niemały, a dalszy rozwój demokracji socjalistycznej, obowiązującej również w sferze produkcji, będzie zmierzał do umacniania i rozszerzania tych zjawisk, Nie powinno to jednak pro wadzić do rozwodnienia od powiedzialności za przedsię biorstwo. Za jego całość odpowiada jednoosobowo dyrektor, po dobnie jak jednoosobowo odpowiada za swój wydział jego kierownik, za pracę brygady — brygadzista Ud Odpowiadają, oni pried swy mi przełożonymi ? podwład nymi,odpowiada.ją też przed organizacjami partyjnymi, które musza ich z tej odyo wiedzialności rozliczać. Zbyt często zdarza się jeszcze, że kierownicy orga niząnii gospodarczej chcieli by z zasady kolektywnego przygotowywania decyzji uczynić wygodny dla siebie parawan. Ich rozumowanie jest mniej więcej takie: ja cech naszym kierownikom wymaga, by o zasadzie kolektywnego przygotoioywa-nia i jednoosobowej odpowiedzialności pamiętały o-bie strony. Często się bowiem i tak zdarza; że ci, którzy powinni pomagać w przygotowaniu decyzji — usiłują ją narzucać, y/ów-czas to oni chowają się za parawan jednoosobowej od powiedzialności. _ Tymczasem centralizm demokratyczny wymaga respektowa nia. zarówno głosu szerokiej opinii, jak i jednoosobowej decyzji tego, kto do jej pod jęcia jest upoważniony. Zasady te obowiązują w całym naszym życiu społeczno-polit ycznym, szczegół nie zaś ważne są w gospodarce w obliczu jej dzisiej szych zadań. Musi być ona kierowana dobrze, mądrze, kolektywnie. Musi być jednak i kierowana sprężyście, energicznie — co viy-maga z kolei podejmowania jednoosobowych ostatecznych decyzji przy pełnej za nie odpowiedzialności. Od pówiedzialność — to nie tylko ponoszenie konsekwencji za decyzje nietrafne: to również uznanie i płynącą zeń satysfakcja, za decyzje słuszne, celne, przy noszące pożytek naszej wspólnej sprawie. (CSP) zaleceniach Wy działu Propagandy, Prasy i Wydawnictw Komitetu Centralnego PZPR w sprawie działalności ideowo - wychowawczej na wsi oraz zasad i zadań gminnych ośrodków propagandy partyj nej czytamy mieazy innymi: „Utworzenie silnych jednostek gospodarczo - administracyjnych w postaci gmin, jak również powołanie gminnych organizacji partyjnych i komitetów gminnych PZPR, stworzyło korzystniejsze wa runki dla działalności ideowo - wychowawczej i politycznej na wsi, Podstawowe kier on ki tej działalności, zmie imającej do przyspiesze nia społeczno-gospodar czego i kulturalnego rozwoju wsi, wynikają z Uchwały VI Zjazdu PZPR, a także z postanowień VI i VII Plenum- KC. Dotyczą one zwiększenia produkcji rolnej, socjalistycznych przeobrażeń wsi i rolnictwa oraz upowszechnienia ideologii i polity ki partii. Realizacją wy nikajacych stad zadań kierują komitety gminne partii, w szczególnoś ci za pośrednictwem gminnych ośrodków propagandy partyjnej." PIERWSZE KROKI W naszym województwie powołano do życia 89 gminnych ośrodków propagandy partyjnej, w tym 14 tzw. ośrodków - miejteke-gminnych-. Ośrodki powstały ńa początku bieżącego roku, niemal pod koniec ubiegłorocznego roku szkolenia partyjnego. Ta uwaga jest konieczna, ponieważ w tym stosunkowo krótkim okresie gminne ośrodki propagandy partyjnej nie były w stanie, często poza formalnym podjęciem działalnoś ci, wypracować już jakichś skutecznych form pracy. St^d też bardzo pożyteczne było se minarium ogólnopolskie na te między innymi tematy, zorga nizowane przez Wojewódzki Ośrodek Propagandy Partyjnej. Aktywiści gminnych ośrodków w naszym wojewódz twie, jak również POP mogli w trakcie dyskusji, wymienić poglądy, doświadczenia, — mo gli wyciągnąć . wnioski do praktycznej prący politycz.no-wychowawcżej na wsi. Tym bardziej, że na wspomnianym seminarium wypowiadali się przerktawinele z różnych wo jewództw i nowi a tó w kraju. Jak wypadły nasze gminne ©środki propagandy partyjnej w tej konfrontacji? Oto -co po wiedział kierownik GOPP w Grzmiącej, w powiecie szczecineckim: „Powołaliśmy w oś rodku sekcje szkolenia partyj nego, propagandy wizualnej, kulturalno-oświatową oraz młodzieżową. W skład sekcji np. szkolenia partyjnego weszli towarzysze z Rejonowego Rolniczego Zakłady Doświadczalnego oraz Urzędu Gminy, w skład sekcji propagandy wi zualnej — przedstawiciele zakładów pracy, znajdujących się na terenie gminy oraz szkół. Zaangażowaliśmy także do pracy w ośrodku kierowni ków klubów wiejskich, biblio tekarzy, młodzież. Przy ośrod ku działa Społeczna Rada GOPP. Szczególnie dużo uwa gi poświęcamy sprawom szko lenia partyjnego i młodzieży." Należy tutaj zauważyć, że społeczne rady GOPP i sekcje problemowe powołano we wszystkich ośrodkach, oczywiście nie wszystkie potrafiły rozwinąć pracę, często ze względu na trudności... lokalowe. Okazuje się bowiem, że większość gminnych ośrodków propagandy partyjnej nie posiada własnego kąta. Przygarnęły je różne instytucje — kluby „Ruch", szkoły ,urzę dy gminne itp. Kilkanaście GOPP nie posiada w ogóle locum. Uregulowanie — i to w jak najszybszym czasie — tych kwestii jest sprawą, niezwykle ważną, jako że rozpoczął się kolejny rok pracy szkoleniowej. POTRZEBNE ŚRODKI Formalnie rzecz biorąc, wszystko jest w porządku. Ko mitety gminne zwróciły się o pomoc, zgodnie z#wspomnia-nymi 'zaleceniami Wydziału Propagandy, Prasy i Wydawnictw KC, do urzędów gminnych, zakładów pracy i instytucji w danej gminie. Chodziło przede wszystkim o bazę lokalową i wyposażenie techniczne GOPP. Lokal ten powinien spełniać rolę zbliżoną do gminnego ośrodka metodycznego szkolenia partyjnego, politycznego. Ośrodka przygotowanego zarówno do pracy z wykładowcami szkole nia partyjnego, jak i do zebrań, narad i organizowania odczytów. Musi być to ośrodek wyposażony w odpowiedni sprzęt techniczny, audiowizualny, propagandowy, posiadający podręczną biblioteczkę, zawierającą niezbędne materiały szkoleniowe, aktualne wydawnictwa i dokumenty partyjne oraz prasę. I tutaj' mamy do czynienia z kłopotami, powiedziałbym nawet z konfliktami społecznego działania, Między naszymi chęciami i możliwościami, między ambicjami i — nie ukrywajmy tego — codzienny mi trudnościami oraz między naszymi ideałami a hamulcami i przeszkodami jakie stają na drodze do ich realizacji. Aktyw gminnych ośrodków propagandy partyjnej,- jak wy kazuje praktyka i co podkreślano w dyskusji na wspom nianym seminarium, stara się pokonywać te trudności. Trzeba jednak wyjść naprzeciw, trzeba pomóc w tej pracy. Wydaje mi się, że w naszym województwie (zilu strował to na przykładzie Grzmiącej kierownik GOPP) zaczyna upowszechniać się swojego rodzaju forma patronatów większych zakładów pracy i instytucji nad gminnymi ośrodkami propagandy partyjnej. Wyższa Szkoła .Inżynierska objęła np. patronat nad GOPP w Karlinie pow. białogardzki, wyposażając go w niezbędne urządzenia audio wizualne, służąc również pomocą w akcji odczytowej itp. Wojewódzki Związek Spółdzielni Mleczarskich objął pa-, tronat nad GOPP w Gościnie w pow. kołobrzeskim, Wojewódzki Zarząd Gminnych Spółdzielni nad GÓPP w Dobrzycy w pow. koszarińśkim. a Kombinat PGR Budzistowo nad GOPP w Kołobrzegu. Idea patronatów jest bardzo słuszna, chodzi jednak o to. aby stała się powszechną. W ślad za wspomnianymi instytucjami powinny pójść inne — samorząd wiejski, państwowe gospodarstwa rolne, pomy i inne przedsiębiorstwa pracujące na wsi. Gminne ośrodki propagandy partyjnej służyć mają całej wiejskiej społeczności, oczywiście w określonej pracy -r politycz nej, ideowo - wychowawczej, kulturalno-oświatowej. W tej pracy spełniają one rolę koordynatora i inspiratora poczynań. W pracy politycznej i ideowo-wy chowa wczej , podkreśla ii to również uczestnicy seminarium ogólnopolskiego, nie należy jednak przeceniać nowoczesnych środków technicznych. Centralne bowiem miejsce zajmuje w niej nadal żywe słowo. ROLA WYKŁADOWCY Życie niesie wiele skomplikowanych problemów poli- tycznych, ideologicznych i s m łeczno - gospodarczych. Ńle można rzecz jasna, zakładać, że. dla każdego wszystko stanie się od razu jasne, zrozumiałe, nie budzące wątpliwości. Stąd, jak mówi Lich wała VI Ziazdu partii „musimy głębiej zajmować się rozwijaniem i upowszechnianiem teorii .marksizmu-Jeni-nizmu, intensywniej propagować. politykę i program partii, szerzej upowszechniać socjalistyczne zasady postępowania, skuteczniej zwalczać obce socjalizmowi koncepcje i postawy". Czołowe miejsce w całokształcie działalności gminnych ośrodków propagandy partyjnej zajmuje więc człowiek — wykładowca, seminarzysta, lektor, człowiek zaangażowany, głęboko przekonany w to, co mówi. co przekazuje innym. Według danych Wydziału Propagandy KW ponad połowa wykładowców szkolenia partyjnego legitymuje się wykształceniem wyższym, 80 proc. posiada co najmniej, pięcioletni staż pracy w tej dziedzinie. Większa część kierowników gminnych ośrodków propagandy partyjnej pracuje zawodowo w szkol nictwie, Lektorzy GOPP re-.. krutują się spośród pracowników służby rolnej, urzędów gminnych i nauczycieli. W statystyce jest wszystko w porządku, - W praktycznym działaniu występują, jednak znaczne słabości, Podkreślają to w rozmowach i dyskusjach aktywiści GOPP. W odpowiedzi na ankietę WOPP kierownik GOPP w Damnicy pow. słupski pisze: „W niektórych punktach szkolenia partyjnego szwankowała nam frekwencja. Szukaliśmy drogi . dotarcia do słuchaczy, szukaliśmy odpowiednich form. i metod pracy...'1 Podobne odpowiedzi z powiatu białogardzkiego: „Dokonaliśmy analizy, braków, jakie Ujawniły śię w trakcie roku Tszkoienia partyjnego. A więc słabe oddżiały wan ie n a aktVw ZSMW, braki w metodycznym przygotowaniu- się niektórych wykładowców..." Dobrze się chyba stało, że w. dyskusji na seminarium najwięcej uwagi, poświęcono właśnie wykładowcy, jego roli, pracy z nim. Podobne zjawisko obserwować można w gminnych ośrodkach propagandy partyjnej, A więc ży-we słowo, dobór faktów, argumentów,. wszechstronna informacja polityczna i spbłeęz-no-gospodarcza," umiejętność przekonywania stanowią najważniejsze elementy w pracy polityczno - wychowawczej prowadzonej przez aktyw GOPP. Stąd też obok postawy etyczno-moralnej wykładowcy; Cna ro zwracano szczególną uwagę--w dyskusji), potrzeb na jest solidna wiedza ogólna, zawodowa, znajomość życia i praw rządzących społeczeństwem. Nie wszyscy.ją posiadają. T stad też rola GOPP — jako. ważnych ogniw, działalności polityczno - Wychowawczej na wsi jako ośrodka doskonalenia form, metod pra cy wykładowców; inspiratora i koordynatora, całokształtu działalności 'pVopaśanorowsj — w szerokim tego słowa zna czeniu — w gminie. WACŁAW NOWAK Fot. CAF Głos nr 319 Strona 5 Cfiemiciiia" zapowiada k©lejne nowości i W ii DNIACH 20—30 bm. trwać będą doroczne, VII Dni Książki „Człowiek — Świat — Polityka". W naszym województwie na czele zespołu organizacyjnego Dni stanął kierownik Wydziału Kultury Prez. WRN, Stanisław Łyczewski. Bardzo bogaty program obchodów przygotował PP „Dom Książki". Tegoroczne Dni przebiegają pod znakiem aktu alnych rocznic i obchodów o-gólnokrajowych, a więc przede wszystkim 25-lecia PZPR, 30-lecia Ludowego Wojska Polskiego oraz Roku Nauki Polskiej. Kampania polityczna, związana z Krajową Konferen cją PZPR, będzie miała, bez-pośredni wpływ na treść i zało żenią programowe Dni. „Człowiek -Świat - Polityka Produkcja nocniczków o różnych wymiarach — temat wstydliwie przemilczany w znajdującym się obok materiale. Fakt ten wydobył jednak na śioiatło dzienne fotore porter. Wypada więc dodać, że ,naczynia nocne" — tak brzmi oficjalna nazwa artykułu są bardzo poszukiwane na krajowym rynku A produkuje je Chemiczna,Spółdzielnia Pracy w Świdwinie. Na zdjęciu: Eugeniusz Boryna obsługuje wtryskarkę produkującą nocniczki. Fot. Jerzy Patan CHEMICZNA spółdzielnia Pracy w Świdwinie jest największym w kraju producentem lokówek. Ale nie tylko nowe wzory lokówek zaprezentowano na Jesiennych targach w Poznaniu. Wśród nowości znalazły się wyroby zaliczane do 1001 drobiazgów oraz zabawki. Pociąg uzyskał nawet dyplom ministra handlu, pozostałe zabawki: bilard, zestaw do prania, trąbka myśliwska — uznanie handlowców. Najwymowniej świadczy tym fakt, iż targową ofer tę, która wyniosła 19 min, zł, przekroczono o 8 min zł. I pomyśleć, że koszalińscy handlowcy, dla których przed targami urządzono specjalną giełdę, zakupili to warów jedynie za półtora miliona złotych. Jeszcze raz przysłowie „cudze chwalicie swego nie znacie" zostało w pełni potwierdzone. ,.Chemiczna" nie muśi się jednak martwić o zbyt na swoje wyroby. Oby tylko mogła wyprodukpwać tyle, ile żądają inne województwa. Na podkreślenie zasłu guje fakt, że mimo powodzenia, jakie mają produko wane towary, przedsiębior- stwo nie pozostaje przy sta rych, uznanych wzorach lecz ciągle szuka nowych: A wprowadzenie ■ nowości do produkcji nie jest bynajmniej rzeczą prostą. — Najwięcej kłopotów mamy z oprzyrządowaniem — mówi prezes, Bogusław Trzebiński. — Nagrodzony pociąg zrobiliśmy we własnej narzędziowni, dlatego trwało to tylko cztery miesiące, a nie dwa lata. Ale nic1 wszystko możemy zrobić sami. Dlatego też od pro jektu d0 realizacji upływa zazwyczaj dużo czasu. Zakończyły się targi jesienne, a w przedsiębiorstwie już myśli się o następ nych. Jak zapowiada prezes Męczennicy stylu — No to co, Zyga, idzie my na piątą do kina? — E, przecież widzisz, że ciemno — odpowiada Rysiek, potykając się o wy próżnłoną butelczynę. A co grają? —- Niech grają co chcą, idzięmy do kina, a nie na film. Plączą się nogi, przeszka dza język, ciąży „zaprószo na" głowa. Pół butelki kiepskiego wina na osiemnastoletnią głowę, krytycz nie usposobiło do życia Zygmunta D. i Ryszarda R. z Wałcza. W dodatku film w kinie PDK już Kiim ii KPI Kołobrzeskie Przedsiębiorstwo Turystyczne w Ko łobrzegu ogłosiło niedawno konkurs na nazwę przed się biorstwa, znak firmowy, znaczek metalowy, papier firmowy plakietką do u-bioru służbowego, proporczyk, czapkę oraz kalendarz. Do KPT napływają liczne prace konkursowe. O-twarcie zalakowanych i opa trzonych godłem prac nastą pi 19 bm. Na zwycięzców konkursu czekają nagrody w wysokości 3 tys. zł. za każdy tytuł konkursowy, jak również wyróżnienia po 500 zł. Jest jeszcze trochę czasu do rozstrzygnięcia konkursu i radzimy koło-hrzężanom spróbować swoich umiejętności plastycznych. (mir) Głos nr 319 Strojia 6 „szedł" i chłopców nie wpuszczono na widownię. — Te, Zyga, czego oni się tak gapią w ten telewi zor? — Nie wiesz? Takim by le g... się podoba. Zobacz, zobacz, ale d... Telewidzowie poprosili spokojnie, żeby „komentatorzy" zamilkli. — Jeszcze się policzymy — zapowiedzieli chłopcy chórem i. groźbę spełnili na szatniarzu. Jeden bił staruszka, dru gi podjudzał. Mężczyzna przechodzący obok PDK pomógł szatniarzowi zatrzymać chuliganów. Na drugi dzień — rozprawa przed Kolegium do Spraw Wykroczeń w trybie przyspieszonym. Orzeczenie — 1800 i 1500 zł grzywny. Ka ra niezbyt surowa. Obaj obwinieni byli bardzo niło dzi i wykroczenie popełnili po raz pierwszy. Zygmunt D. i Ryszard R. nie wyrazili skruchy. Uważali wręcz, że to im stała się krzywda. Przecież oni nic złego nie zrobili. Taki mają po prostu styl bycia. Nie oni pierwsi i zapew i*e nie ostatni stali się męczennikami „stylu", obowiązującego w pewnych kręgach wałeckiej młodzie ży. Była to czwarta w tym roku rozprawa przeciwko sprawcom pijackich awantur w wałeckim PDK. (az) Ma WOKANDZIE „Chemiczna1' pokaże wiosną nowy komplet toaletowy damski, szczotkę do włosów, konewkę i pozytywkę. Ale prawdziwa „bomba" przygotowywana jest znowu na jesień. Będą to dwa modele samochodów o napędzie mechanicznym. Opra cowuje je ośrodek zabaw-karski w Łodzi. Prace nad samochodami trwają, niestety, dwa lata. Nowością produkcyjną będą w przyszłym roku kubki do żywicy z poliestyrenu. Leśnictwo zamówiło ich 1,2 min sztuk. Chociaż Chemiczna Spółdzielnia Pracy produkuje kwartalnie aż 70 różnych wyrobów, największy u-dział w planie mają płytki PCV. W ich wytwarzaniu Świdwin zajmuje IV miejs ce w kraju po zakładach kluczowych. W tym roku budownictwo otrzyma 900 tys. m. kw. płytek, w następnym — j&ż 1,2 min m kw. Jest to skok dość duży. Tym większe uznanie należy się spółdzielni za ciągłe posziikiwahie"nowości. Dla iLpowszechnienia literatury społeczno--politycznej w tym okresie działalność propagandowo. księgarzy skoncentrowana będzie głównie na popularyzacji wydawnictw o tematyce marksistowsko-leninowskiej, publikacji obrazujących ideologię i dorobek partii, jej program i politykę oraz książek traktujących o tradycjach Ludowego Wojska Polskiego jego braterstwie broni z Armią Radziecką. Wszystkie księgarnie „Domu Książki" podejmą szeroko zakrojoną działalność propagandową. 21 bm. w sali Wojewódzkiego Do- mu Kultury zostanie otwarta wojewódzka wy stawa książki społeczno polHycznej. W witrynach księgarni eksponuje się również te wydawnictwa• Księgarnie u)eęmą raipniei u-dział w ogólnokrajowym konkursie w tej dzie dżinie. Przygotowuje się także kiermasze, a w zakładach pracy, placówkach kultymlno--oświatowych i w szkołach organizowane bę-da wystawy, kiermasze i stois ka okolicznościowie Program zakłada również organizację spotkań autorskich, odc?vtów i dyskusji nad książką, krmkur* sów czytelniczych itp. Przy współudziale zakładowych kolporterów oraz księga rzy rozwinie się wielką kam* panię pozyskiwania cz^nnjf-ow do Klubu Książki „Człowiek — Świat — Polityka r.n. Regulamin jest już opracowany, przygotowano także zestaw interesujących wydawnictw. Zostanie on przedstawiony członkom klubu. Oferta obejmuje 32 tytuły. Są to książki wielu wydawnictw. Zgłoszenia, na. specjalnych kartach wydanych przez „Dom Książki", przyjmowane będą do końca stycznia przyszłego roku zarówno w księgarniach jąk i u kolporterów. Ponadto zgłoszenia można kierować bezpośrednio do Powszechnej Księgarni Wysyłkowej w Warszawie, ul. Nowolipie i, (cl-ef) U Nie wiedzą co sprzedają L W jednym z geesowskich szampan po 202 zł, koniaki. skiepów proszę o kamionkę Proszę o „Słoneczny Brzeg". do zapiekanek. Sprzedawczyni — A co to jest? — pyta eks podaje mi mocno zakurzoną... pedientka. salaterkę. Utarła się opinia, nie pozba- — Ależ to nie jest kamion- wioną słuszności, że w wiej-ka — protestuję. skich sklepach często można — Tak powiedzieli, jak przy otrzymać najlepszy towar. Nic wieźli towar. Nic innego nie dziwnego, że jest on na półce, mam — stwierdza kategorycz- skoro sprzedawczyni nie wie nie sprzedawczyni. czym handluje. A skąd rol- Wobec tego pokazuję jej, na nik, czy wiejska gospodyni ma której półce umieszczone są znać prezentowane nowości, kamionki. Sprzedawczyni jest czy też bardziej luksusowe to- ogromnie zaskoczona, że coś wary? Najczęściej porastają; n6w, charakteryzujący sią takiego miała w sklepie. one kurzem, do czasu „odkry- j przewagą monokultur igła* W innej wiejskiej placówce cia" przez uszczęśliwionego! stych. Innym czynnikiem, nie- Przyjaciele i wrogowie lasów ASY województwa koszalińskiego wymagają szczególnej opieki, ponieważ zagrożenie lasu jest u nas większe niż w innych regionach kraju. Jednym z powodów jest skład gatunkowy drzewosta- (war) handlowej pytam, czy hiszpań klienta z miasta, który do skie wino, jedyne zresztą, ja- wiejskiego sklepu trafił przy-kie jest w sklepie, należy do padkiem. Nie mam nic prze-słodkich czy wytrawnych. ciwko zaopatrywaniu wiej- — Pani, ja nie mam żadne- skich placówek w towary luk go hiszpańskiego wina. Gdzie susowe. Muszą być jednak to pani widzi? spełnione dwa podstawowe Cierpliwie pokazuję więc warunki: sklep zaopatrzony w ekspedientce, czym handluje, podstawowe artykuły żywno- — Nigdy bym nie pomyślą- ściowe, a sprzedawczyni poła, że to hiszpańskie — mó- informowana, jakim towarem wi uradowana. — Teraz już będzie handlować, (war) będę wiedziała, co ludziom polecić. I trzeci obrazek, ostatni, żeby nie nadużywać cierpliwości Czytelników. Chociaż w sklepie brakuje masła, chleba, ryb, jest on nieźle zaopatrzony w alkohole. Na półce drogi pótGfosem K '.OLEJKA w sklepie przedłużająca się naprawa lodówki, źle wyczyszczony garnitur zbliżające się malowanie mieszkania — wszystko to bywa bardzo często powodem wielu narzekań. Dziedzina usług należy chyba do najczęściej krytykowanych. — JAK OCENIA SIĘ STAN KOSZALIŃSKICH TJ-SŁUG? JAKIE SĄ POZYTYWNE WZORCE? CO NAJ BARDZIEJ OBURZA? Dziś na te pytania odpowiadają klienci koszalińskich placówek usługowych; tym ELŻBIETA KONARSKA: — Jako kobieta, mam wie le do zarzucenia koszalińskim usługom. Mieszkam na osiedlu Lechitów. Chyba wszyscy lokatorzy z tego osiedla zgodzą się ze mną, że problemem jest już codzienny zakup mleka. Sieć sklepów jest niewystarczająca, są długie kolejki. Da lej o handlu. Wszystkie mło de matki marzą o branżo-W'ym sklepie dziecięcym. Przydałby się wzorcowy sklep obuwniczy. Słupskie zakłady obuwia zdobywają złote medale, mogłyby o-tworzyć w Koszalinie wzor cowy sklep. Są u nas i pozytywne wzorce w handlu. Niestety, takich ^placówek jest ciągle zbyt mało. MARIAN ZIELEZIŃSKI: -23 złote i 50 gr wydałem na taksówkę, aby zdobyć w Koszalinie cechowaną butelkę do mleka. Głosuje za branżotmim sklepem dziecięcym.. Dużo można ponarzekać również na inne u-sługi. Kożuch do czyszczenia musiałem wysłać aż do Warszawy. W 70-tysięcz-nym Koszalinie nie ma takiego nunktu usługowego. W pralniach czeka się po kilka tygodni. Ekspresowe czyszczenie spodni .w za kładzie prywatnym to cza sem nawet miesięczna strata czasu. Na palcach można policzyć naszych handlowców, którzy umieją handlo wać. Ja znam tylko jeden taki sklep. Nazywa się „Me Tylko w Koszalinie o rozwoju mało słychać. KAZIMIERZ BEDNARCZYK: — Korzystałem z usług prywatnego krawca. * Może dlatego na koszaliń- ▼ skie usługi patrzę raczej po 7 nur o. Weźmy np. mój gar- ^ nitur. Źle skrojony, spod- \ nie za wąskie, marynarka za szczupła, wszystko uwie ra, ciągnie. Materiał zanio słem półtora roku temu. Do tychczas nie odebrałem tej partaniny. Myślę, że z naszymi usługami to tak, jak z moim garniturem. Za szczupłe i nie pasują do po trzeb. rino". Tam klient jest naprawdę dobrze obsłużony. Można brać z tego przykład. IRENA KOZIOŁ: — Prze de wszystkim należy wyko rzenić złe obyczaje, polega jące na lekceważeniu klien ta. A to normalne u naszych „usługowców". Np. zakłady fryzjerskie dla pań Jakość świadczonych tu u-sług pozostawia wiele do życzenia, chociażby czystość grzebieni i ręczników. A nigdy nie wiadomo ile się zaołaci — brak cenników. Wiąże się z tym jeszcze jedna zmora usług — napiwki. Myślę, że te wszystkie złe obyczaje powoduje ogólny niedobór usług i znikną one wraz z bardziej dynamicznym rozwojem tych ważnych placówek. JAN MIRSKI: — Zepsuła mi się lodówka. Zadzwo niłem do „Eldomu". Dobra, powiedzieli, będziemy za tydzień. Myślałem naj-pierw, że to bardzo długi termin. Znajomi wyprowadzili mnie z błędu. Powiedzieli, że nierzadko czeka się 1 dwa tygodnie. Do jakości usług nie mam większych zastrzeżeń. Rozmowa zarejestrowana przed punktem pralniczym przy ul. A. Lampego. — Popatrz, nie przyjmują do ekspresowego prania. — Dlaczego, nie mają chętnych? — Coś ty, ze względu na nawal pracy. — Ci nasi „usługowcy" zawsze byli na bakier z logiką. Jeśli jest taki popyt na ekspres, niech nie przyj Ł 11 d'łi _____7----------▼ mu ją do normalnego prania. Ekspres bardziej się opłaca. Notował: E BUREL korzystnym dla naturalnej o-chrony lasów, jest klimat koszaliński, charakteryzujący się wielką zmiennością układów meteorologicznych i zakłóceniami pór roku. Warunki tt powodują często zaburzenia w rozwoju drzew oraz zmniejszają liczbę naturalnych tę-picieli szkodników. Pewn« szkody wyrządza niekiedy rów nież liczba zwierzyny leśnej. Najwięcej szkody wyrządzają naszym lasom tzw. szkodni ki wtórne. Należą do nich przede wszystkim korniki, jak np. wróg świerka — kornik drukarz, a także wtórne szkód niki sosny: cetyńce, przypłasz-czek granatek i inne. W razie wystąpienia dużej liczby szkodników pierwotnych, jak osnuja gwieździsta, barczatka sosnówka, strzygonia Gho-inówka, leśnicy stosują najmniej szkodliwe dla środowiska opryskiwania specjaloyrni preparatami. Powyższe zabiegi stosuje się jednak tylko w ostateczności. Bardzo duże znaczenie dla ochrony lasu przed szkodnikami ma profilaktyka biologiczna. Polega ona na udzielaniu pomocy i stwarzaniu odpowiednich . warunków rozwojowych naturalnym tępicielom szkodliwych owadów — przede wszystkim leśnym ptakom (z których większość jest owa-dożerna) oraz mrówkom i nietoperzom. W tym celu leśnicy wprowadzają pewne zmiany do runa leśnego, wzbogacając je o te rośliny, których owoce pomagają przetrwać ptakom naj trudniejsze okresy. Powszechnie stosowana jest również po moc w postaci budek lęgowych, które ułatwiają ptakom wychowanie potomstwa i o-' chraniają je przed drapieżnikami. W tej zimowej opiece nad ptakami leśnymi tradycyjnie już pomaga leśnikom młodzież szkolna. Rzeczywiście, na tym polu młodzi przyjaciele przyrody, zwłąszcza członkowie szkolnych kół LOP, mo gą wiele zdziałać, pod warunkiem jednak, że to działanie będzie prowadzone pod ścisłym nadzorem leśników, którzy znają las i jego potrzeby. Nadchodzi zima, okres dla dzikiego ptactwa wyjątkowo trudny. Warto, by ci, którzy zamierzają przyjść ptakom z pomocą, już nawiązali w tej sprawie kontakt z leśnikami. (wiew) KIEDY FUNOTSŹ ZAKŁADOWY, ZIEMNIAKI. DLA PRACOWNIKA PEGEERU T, K. — z Darłowa: Traieuiłem pracę w wyiu-ku porozumienia obydwóch zakładów pracy, od 1 lipca br. jestem zatrudniony w gospodarstwie POHZ, poprzednio pracowałem w PPiUR „Kuter". Czy nie przysługuje mi deputat ziemniaków, które POHZ przydziela swoim pracownikom? Kierownictwo gospodarstwa twierdzi, że nie, bo za późno zacząłem u nich pracować. R<>w»ież odmawiają mi prawa do funduszu zakładowego. Ulf©FJHlt' -jeffitjr radzimy Słusznie, bo fundusz oblicza się po upływie roku gospodarczego, który w roi nictwie zaczyna się 1 lipca, a nie 1 stycznia. Ponieważ zaczął Pan pracować na początku roku obrachunkowego, który zakończy się 30 czerwca 1974 r., dopiero w przyszłym roku będzie mógł wziąć udział w podziale funduszu zakładowego. Zmiana zatrudnienia wy niku porozumienia przedsiębiorstw nie ma znaczenia w takiej sytuacji. Co do ziemniaków, to obowią żują tu przepisy układu zbiorowego pracy dla pracowników państwowych przedsiębiorstw rolnych, stanowiące, że pracownicy- przyjęci do pracy w o-kresie, w którym nie było możliwości przydzielenia im zifemi, nie otrzymują z tego tytułu żadnego ekwiwalentu. Pracownikom tym przedsiębiorstwo może sprzedać 10 kwintali ziemniaków według obowiązujących cen zbytu (§ 3 ust. fi 10 załącznika nr 8 do ijzp). (X) lad listami Czytelników Usługi — w szerokim rozumieniu tego słowa — wiele miejsca zajmują w naszym życiu i w korespondencji Czytelników ł redakcją. Powiedziałbym nawet: zbyt wiele miejsca. Zżerają czas, który człowiek pracy, PRODUCENT mógłby poświęcić na ważne sprawy swoje i rodziny, a choćby na wypoczynek. W obecnym stanie ich organizacji zżerają też nerwy. Czytelnicy piszą, wierząc w skuteczność interwencji. Niekiedy piszą, traktując czynność opisania jak swoisty „wentyl bezpieczeństwa": pomoże, nie pomoże, ale przecież człowiekowi ulży. Zgodnie z wymogami higieny psychicznej... Mam przed sobą list Zofii W. z ul. Młyńskiej w Kosza linie, Moim zdaniem, zasługuje on na obszerniejsze za cytowanie. Sytuacja w nim przedstawiona jest bowiem dość typowa dla dziedziny tzw. usług lokatorskich — i w zakresie techniki wykonania i w kwestiach organizacji oraz kultury pracy. Niby drobiazg — huczało w przewodach centralnego ogrzewania. Fachowo nazywa się to bodaj „przenoszeniem rezonansu z pomp w kotłowni na sieć urządzeń ogrzewniczych". Żyć z takim rezonansem nie sposób toteż Zofia W. wniosła skar gę do Zakładu Gospodarki Cieplnej. Do mieszkania skarżącej się przybyła komisja, złożona m. in. z przedstawiciela zakładu oraz kierownika ko tłowni Koszalin —■ Śródmieście. W trakcie wstępnych czynności komisji, wskutek odkręcenia zaworu trysnęła na pokój woda z rury. Kierownik kotłowni przysłał natychmiast trzech pracowników dla usunięcia awarii. „Nie wiem, jakie jest przy gotowanie fachowe tych pra cowników — pisze rozgoryczona Zofia W. — lecz ich stosunek do wykonywanej pracy i do lokatorskiego mienia był poniżej krytyki. Jeden z nich, bez żadnego uprzedzenia, w brudnych i mokrych butach wszedł na poręcz fotela, a następnie, stojąc na ppręczy. i trzy mąjąc garnek pod cieknącą z rury wodą, zapalił papierosa, siejąc wokół zapałki i strzepując popiół gdzie popadnie. Ja biegałam kilkadziesiąt razy z garnkami do łazienki, natomiast dwaj pozostali pracownicy na blis ko godzinę udali się do piw nicy, jakoby „spuścić wodę" Poszłam ich wreszcie szukać do piwnicy; nie znalazłam. Wrócili (żadnej wody nie spuścili) i w mojej obec ności wszczęli dyskurs na cano, niebawem nawet część dostarczono. Brakowa ło wprawdzie jeszcze gliny, mączki szamotowej i cegły, lecz lada chwila i to miało być dowiezione, toteż Andrzej D. rozebrał stary piec, zaangażował zduna i wspólnie zabrali się do dzieła. „Dziś, tj. 2 listopada mija dwa tygodnie, odkąd rozebrałem stary piec — czytamy w liście. — Zimno, ba łagan. obiecanej cegły nie dostaję, zduna trzymam i opłacam (bo o zduna jesie nią niełatwo) i co dzień chodzę do biura MZBM po [MJMWTOŚfl] rZWIERZęTACłł % WIELE rozmaitych ciekawostek. 3 ukrytych _ często przed okiem zwykłego śmiertelnika, kryje w sobie świat zwierząt, Gąpsc ich wybraliśmy z tomiku Jadwigi wernerowej pt. ,,500 zagaaeK zoologicznych". ZMYSŁY NA OPAK tacie nie istniejących twierząi Często jednak bywało odwrotnie. Skóra dziobaka znalazła się w Europie wpierw niż samo zwierzę. W 1797 roku pewien osadnik angielski przesłał ją w darze do Muzeum Brytyjskiego w Londynie. Nie chciano wówczas uwierzyć w istnienie podobnej istoty. ne, działanie ich bywa odmień która byłaby połączeniem ssaka 1 (skóra pokryta sierscią) i ptaka Wbrew utartym przyzwyczajeniom u rozmaitych zwierząt narządy najważniejszych zmy-słów niekoniecznie sa£ rozmie szczone w obrębie głowy, a nawet jeśli są z głową związa O usługach do skutku temat: kto zapłaci za usuwanie awarii,,. Druga godzi na „ożywionej" działalności ekipy dobiegła końca, woda nadal sikała z rury, posłano po kierownika, który przybył z nowym zaworem i tym sposobem wreszcie rurę zatkano. Można sobie wyobrazić stan mieszkania po tej awarii — pisze dalej Zofia W.— Zalana ściana, zalany i zabłocony parkiet, zamoczony dywan, pobrudzone meble. Taki jest efekt mojej interwencji, bo w rurach jak huczało tak huczy, a to, co ucierpiałam nerwowo i finansowo z powodu wykonywania „usługi", jest absolutnie niewymierne... Wciąż nie rozumiem, po co w moim mieszkaniu urządzono wodotrysk, skoro „efekty dźwiękowe" są w całym pionie c.o., a początek biorą od niewyciszo-nych pomp w piwnicy? Czytelnik Andrzej D. ż Białogardu też opisał nam swoje perypetie, odnotowując na wstępie, że w sierpniu roku bieżącego minęły trzy lata, odkąd w MZBM złożył podanie o postawienie pieca. Chodzenie i moni towanie nie dawało rezulta tów, lokator więc postanowił „wnieść wkład": zadeklarował własną robociznę upraszając już tylko o materiały. Materiały przyobie- to, aby nie zastać kompetentnej osoby, lub otrzymać zapewnienie, że materiał już w drodze, lub < dowiedzieć się-, że nie ma ręiaga-zyniera, że nie ma cegły* " „Proszę mi wierzyć — pisze zrozpaczony Czytelnik — że życie nie składa się tylko z pieca i nie tylko z MZBM ma się do czynienia!": Ależ wierzymy! Solidaryzujemy się. Piętnujemy. Zwracamy uwagę, że załatwianie usług podobne do Wyżej opisanych ma niebe* pieczną wymowę społeczną: obniża w odczuciu ludzi skarżących się wartość tych wszystkich dokonań, które zrealizowano już i nadal realizuje się w naszym kra ju dla poprawy jakości ży cia obywateli.. Organizatorzy usług winni wreszcie zauważyć polityczny aspekt wszelkiego niedowładu i ba łaganu w tej dziedzinie. (ag) P.S. Jak się dowiadujemy po interwencji redakcji bar ćfeo szybko dostarczono naszemu Czytelnikowi potrzeb ne materiały. O czym to świadczy? Przede wszystkim o tym, że wiele spraw można jednak załatwić nie czekając, aż obywatel do-' kądkolwiek zwróci się ze skargą. A to z kolei rzuca światło na pewien styl pracy. Styl nie do przyjęcia. ne. Ba, niektóre istoty mogą się nawet poszczycić takimi zmysłami, jakich nie posiada człowiek. Pasikonik słucha... nogą, a ściślej mówiąc — umieszczonym na niej narządem słuchu. Małż prze-grzebek ma oczy na brzegu płasz cza. jak zresztą wiele innych małżów. Świerszcz wydaje głos skrzydłami, a zachodzi to przy pocieraniu zazębionej listewki na jednym skrzydle o gładką żyłkę drugiego, co wprawia ją w szybki ruch drgający. Delfin kieruje się echolokacją — ten swoisty zmysł nie występuje u człowieka i jest w ogóle rzadkością w świe cie zwierząt. Ważka (jak wszystkie owady o oczach złożonych) spostrzega jednocześnie wiele obrazów. Pszczoła widzi promienie ultrafioletowe, co ułatwia jej wyszukiwanie barwnych kwia tów, które nam wydają się białe. Slinik, podobnie jak wiele innych ślimaków, ma oczy osadzone na szczycie czułków, które za pomocą specjalnego mięśnia wciąga do wnętrza ciała, Admirał ma narząd smaku w stopkach (kaczy dziób). Sądzono więc, ze to falsyfikat sporządzony przez niewczesnego żartownisia. W 4 la ta później przywieziono do tego samego muzeum okazy całego zwierzęcia utrwalone w alkoholu i dopiero wówczas przekonano się że ten dziwaczny ssak istnieje. Również jedwab, a ściślej mówiąc tkaniny jedwabne, dotarły na nasz kontynent wcześniej niż gąsienice jedwabnika, sprowadzone w VI wieku z Chin. W Polsce jedwabnictwem zaczęto się zajmować dopiero w XVIII stuleciu. Podobnie z ambrą — znaną w Europie wcześniej niż jej produ cent. Jest to wydzielina przewodu pokarmowego chorego kasza-lota. Znajdowano ją w postaci brył oleistej, szarej, lekkiej masy! pływających po powierzchni oceanu. Szczęśliwy znalazca takich bryłek stawał się od razu bogaczem. Ambrę i dzis cenią bardzo wysoko Jako poważny su rowiec w przemyśle perfumeryjnym. , . . , . I jeszcze jeden przykład tego typu. Ozdobne pióra rajskich p^a ków... Ich śliczne barwy zachwy- — zmysł ów jest szczególnie czu- ciły 'ówczesnych europejskich ko ły na słodycz. Ryba ma recepto- iekcjonerów, którzy płacili wysokie kwoty za skórę rajskiego ptaka. Duży popyt spowodował masową rzeź tych ptaków na Nowej Gwinei, sąsiednich wyspach i w północnej Australii, gdzie żyją o-we pierzaste piękności. W końcu ubiegłego stulecia europejskie e-legantki wydawały wielkie sumy, aby zdobyć ich skrzydła lub ogon na ozdobę kapelusza, w ten sposób przyczyniając się do dalszego ich tępienia. . . Natomiast borsuka i białą czap lę poznano wcześniej niz pochodzące od nich wytwory. Borsuk jest znany w Europie od dawna, ale zastosowanie sprężystych włosów jego futra do wyrobu pędzli do golenia - to wy"®la: zek nowszych czasów. Piękną czaplę białą również znano przed tem, zanim zaczęto używać jej piór, które W okresie godowym wyrastają na ramionach tego pta ka niby zwiewny szal. Były one ozdobą rycerskich kołpaków, pozr niej przystrajano nimi damskie kapelusze. Obecnie te egrety. czy li rajery, wyszły już z mody. ZIELEŃ, PRZYRODA I... MOTORYZACJA Województwo nasze stanowi oazę przyrody w kra ju. I sekretarz KW PZPR to w. Kozdra, przemawiając na I Krajowej Konferencji PZPR stwierdził m. in. ze „województwo koszalińskie jest regionem unikalnych wartości przyrodniczych". Z tego faktu wynikają dla nas, mieszkańców tej ziemi, określone za dania i obowiązki, głównie w dziedzinie ochrony tych wielkich bogactw naturalnych. Że ochrona przyrody nabiera coraz większego znaczenia, dowodem niech będą prace społecznie użyteczne, wykonywane przez mieszkańców dla upiększenia swoich miast i wsi. O-bok te£© nie brak jednak osób, które dewastują to, co w ciężkim trudzie i du żymi nakładami zdobywamy. Mam na uwadze niszczenie trawników i kwietników, wydeptywanie na trawnikach dróg ukośnych, niszczenie drzew w podwó rzach itp. Ostatnio zbudowano ciąg garaży przy uli cy Matejki (obok wieżowce WRZZ). Zniszczono tam dziesiątki drzew i wiele ładnie utrzymanych ogródków. Nie jestem architektem, lecz zlokalizowanie ga Vąży obok ładnego budynku S'Tl'^zkowego szpeci zupełnie wygląd tej ulicy i jest powszechnie krytyko wahe. Podobnie w wielu podwórzach -ustawiono różne garaże, drewniane, blaszane itp. budy. Stawiając je niszczono całą zieleń i wiele drzew. Ponadto budy te urągają przepisom przeciwpożarowym i sanitarnym. Innym negatywnym zjawiskiem Ust prawie już Tr/huna CzjtehńMw masowe mycie samochodów i innych pojazdów me chanicznych przy rzekach, posiadających wody pstrą-gowo-lipien,iowe. Takie o-brazki można zobaczyć przy mostku za wsią Maszkowo w kierunku Szczeglina, za wsią Gorzebądź i przed Sia nowera. Mycie samochodów — często różnymi che mikaliami -r— widzi się też w rzece Grabowej (między Pękaninem a Malechowem) słynącej w kraju jako rzeka unikalna, w której występują ryby łososiowate. Istnieją u nas specjalne władze administracyjne, zajmujące się wyłącznie o-c.hrona przyrody, lecz ich działalność jest — delikatnie mówiąc — mało dostrzegalna. CZYTELNIK z Koszalina O GARAŻACH TUOŻNA NIESKOŃCZENIE... Przed dwoma tygodniami w telewizyjnej audycji „Panorama" poruszano spra wę budowy garaży na o-siedlach mieszkaniowych. Przytaczano też nrzepisy, według których zachowana musi być odległość co najmniej 25 metrów od budyń ków mieszkalnych. Nie wiem, jak z tymi przepisa-mi jest, ale Zarząd Spółdzielni w Szczecinku ma chyba własne, gdyż na o-siedlu przy ul. Mierosławskiego przy bloku nr 2 buduje garaże pod oknami, w odległości 12—15 m. Stawia nie takich budek, „przylepianie" ich do innych o- biektów, psuje estetykę o-siedla, zwłaszcza, że miejsca te były przeznaczone na trawniki i zadrzewione. Również uniemożliwia korzystanie z trzepaka do dywanów przy bloku nr 10. W okresie lata, gdy okna muszą być otwarte, taka bliska obecność samochodów utrudnia mieszkańcom wypoczynek, gdyż od wczes nych godzin rannych do późnych nocnych, użytkownicy korzystają z nich. Że prezes Spółdzielni Mieszkaniowej i Zarząd nie wykazują troski o estetykę — to jeszcze mnie nie dziwi, aie co na to architekt pcwiato wy? To chyba należy do je go obowiązków. Nie wiem. czy te cztery garaże rozwiążą całą sprawę w takim dużym osiedlu. Przecież za rok — dwa potrze ba będzie kilkudziesięciu, bo i samochodów będzie więcej. Czy więc nie lepiej zlokalizować garaże w takim miejscu, gdzie można by wybudować < ich więcej, a jednocześnie nie utrudniać życia mieszkańcom? Wprawdzie trawników na osiedlu jest sporo, ale nie mogę sobie wyobrazić, by wszystkie zostały zabudowane takimi budkami... JAN KASPRZYK Szczecinek „O zieleni można nieskończenie".-. pisał Julian Tuwim. Okazuje się, że o zieleni i garażach — również. Ale liczni wypowiada jący się w tej kwestii Czytelnicy mają rację. Samo- chodów przybywa, a terenów pod budowę goraży — jakoś nie. Rosną całe nowe osiedla, których projektanci nie uwzględniają ciągle faktu powszechniejszej mo toryzacji. Problem jest natury ogólnej — i ogólnych wymaga rozwiązań. Tym niemniej uwragi Czytelników, sygnalizujących konie czność uporządkowania tego rodzaju zabudowy — przekazujemy pod rozwagę władzom miejskim oraz fa chowcom: architektom i ur banistom. (b) NA PRZYSZŁY ROK BĘDZIE JAK ZNALAZŁ... Festiwal piosenki żołnierskiej „przeminął już z wia trem", a w Kołobrzegu na ulicach nadal rozwieszone są plakaty z okazji minio nego festiwalu. Zczerniałe i przyblakłe — czyżby czekały na słupach do następnego roku i następ nej imprezy? Jak widać — speców od reklamy mamy operatywnych! (Nazwisko i adres znane redakcji) PROSZĘ HANDLOWCÓW O DELEGACJĘ SŁUŻBOWĄ... Od dłuższego już czasu nie można w Szczecinku nigdzie kupić wkładów do płaskich latarek ręcznych. Kiedyś okazyjnie kupiłem takie w Świdwinie. Teraz nie mam okazji wyjazdu do' tego miasta — chyba, żeby nasi handlowcy wysłali mnie tam służbowro... Przy wiózłbym wówczas — ku uciesze wszystkich obywateli naszego miasta — owe niedostępne u nas płaskie baterie... ZDZISŁAW WINNICKI Szczecinek ry smakowe (prócz gęby, gdzie jest ich najwięcej) rozsiane w skórze całego ciała. Liczba ich stopniowo maleje, od części głowowej ku ogonowi. Bielinek, przedstawiciel motyli, ma narządy węchowe w czułkach. Warto przypomnieć, że węch owadów jest silnie rozwinięty; samce nie których gatunków wyczuwają w okresie godowym woń samicy z odległości kilku kilometrów. MITYCZNE IMIONA Piękne mity greckie pozosta wiły w zoologii swój trwały ślad, Uczeni bowiem chętnie obdarzuli imionami zaczerpnię tymi z mitologicznych wątków nowo odkryte gatunki. Z greckich wierzeń znamy Ama żonki — wojowniczy lud kobiecy zamieszkujący wybrzeża Morza Czarnego. W zoologii mamy również amazonki — jest to wspólna nazwa w-ielu rodzajów wojowniczych... mrówek, żyjących z niewolniczej pracy innych bratnich gatunków. Znajdujący się pod całkowitą ochroną śliczny motyl niepylak apollo jest imiennikiem słynącego właśnie z urody greckiego boga słońca, sztuk i nauk. Zamieszku jący Indie i Archipelag Malajski ogromny motyl o 24 cm rozpiętości skrzydeł został nazwany At tacus atlas. Jak wiadomo, Atlas był tytanem greckim, skazanym na dźwiganie na swych barkach sklepienia niebios. Pospolicie spotykane w naszym słodkowodnym planktonie maleń kie skorupiaki, posiadające tylko jedno, centralnie położone oko, zwą się cyklopami lub oczlika-mi. Nazwa ta nie wymaga komen tarza — Cyklopi byli olbrzymami Z jednym okiem pośrodku głowy. Wśród ptaków mityczną nazwę nosi żyjący w wilgotnych lasach Ameryki międzyzwrotnikowej Thrasaetus harpyia. Kryza z piór wokół głowy, stercząca w górze niby ogromne uszy, sprawia, że ptak ów robi wrażenie straszydła, toteż skojarzono go sobie z legendarną Harpią — demonem 0 kształtach drapieżnego ptaka, z głową i piersią kobiecą. Liczne imiona pochodzące z mi tów określają gatunki żyjące w ieziorach. morzach i oceanach. Pospolita hydra (stułbia) — mą-leńki jamochłon — regeneruje ca ły swój organizm, choćby ją pociąć na drobne kawałeczki. Jak pamiętamy, noszący identyczną nazwę mityczny potwór o dziewięciu głowach budził wielką gro zę z powodu odrastania owych głów po ucięciu. Zoologia zna też popularną meduzę, syrenę (ssak morski), trytona (płaz ogoniasty. czyli traszka) i zeusa. I-mię władcy Olimpu, ojca bogów 1 ludzi nosi pospolita we wszystkich morzach ryba (Zeus faber), nazywana przez Niemców „królem śledziowym". CO WCZEŚNIEJ? Pytanie, czy wcześniej zna-ny był wytwórca czy .produkt, loydaje się na pozór niedorzeczne. A jednak często z zamorskich krajów docierały jut ra nieznanych zwierząt, bądź wytwory czy części ciała istot o tajemniczym pochodzeniu. Nieraz na tej podstawie tworzono nawet fantastyczne pos- ZWIERZĘTA — TRUCICIELE Wśród niezliczonych przystosowań obronno-zaczepnych które w ciągu milionów lat wy tworzyły się u zwierząt w wy niku 1ewolucji, znalazło się również miejsce dla trucizn, Substancje te występują zarówno u bezkręgowców, jak i kręgowców i mogą działać z rozmaitą mocą. Rozmaite są też sposoby „wstrzykiwania" jadów do ciała wroga. Dziobak — samiec ma na tylnych nogach po jednym dość dużym kolcu, który połączony jest z gruczołem jadowym. Najprawdopodobniej kolec ten służy do walki z rywalami w okresie godowym. Za pomocą kolców za daje rany również ' ostrosz — mieszkanka ciepłych wód, pospolita w Morzu Śródziemnym, uwa żana za najniebezpieczniejszą ze wszystkich jadowitych ryb. Z ostrym wydrążonym kolcem łączy się gruczoł jadowy skorpiona, należącego do gromady pajęczaków. Zwierzę zadaje nim rany, wlewając w nie silnie działającą truciznę. W szczególny sposób odbywa się wszczepianie w ciało napastnika trującej wydzieliny u rudni cy. a także u rudych mrówek leś nych. Ranki zadawane są mocnymi chitynowymi żuwaczkarru. a gruczoły jadowe mieszczą się w odwłoku na końcu ciała i tam też znajduje sie ich ujście. Mrów ka więc po ugryzieniu musi pod giąć odwłok do przodu i wpuścić kropelkę jadowej cieczy do zadanej uprzednio ranki. Trucicielem — jamochłonem Wt żaglowiec portugalski czyli aretu za. Osobniki kolonii sa tu wyraź nie zróżnicowane w zależności od funkcji, jaką pełnią. Polipy odżywiające kolonie mają długi ruchliwy wyrostek, zwany arkanem, pokryty mnóstwem komórek gruczołowych, produkujących silnie trującą wydzielinę i wy po sażonych w specjalna wydrążoną nić, którą łatwTo wbijają w ciało ofiary i wsączają truciznę. Zabi ja ona momentalnie drobne zwie rzątka, a u człowieka powoduje oparzenia i inne objawy zatrucia. Wybrał: rw. Ilustr. Zb. Olesiński ODDZIAŁ DROGOWY PKP W SŁUPSKU zawiadamia wszystkich użytkowników PRZEJAZDÓW KOLEJOWYCH usytuowanych na drogach państwowych ! lokalnych na odcinku linii kolejowej POŁCZYN-ZDRÓJ—ŚWIDWIN w pswiecie Świdwin, że w swicjzku i wyrrilanq toru kolejowego przejazdy te będą kolejno zamykane DLA RUCHU PIESZEGO I KOŁOWEGO na przeciąg 1 dnia od dnia 13 listopoda do dnia 24 grudnia 1973 r. Objazdy dla czasowo nieczynnych przejazdów kolejowych na drogach państwowych będą w odpowiednim czasie o-znakowane przez REDP w Białogardzie w porozumieniu z Wydziałem Komunikacji PPRN w Świdwinie Natomiast objazdy dla czasowo nieczynnych przejazdów kolejowych na drogach lokalnych wyznacza się przez najbliżej położone sąsiednie przejazdy. K-4027-0 Państwowy Ośrodek Maszynowy w WiEKOWIE, pow. SŁAWNO prosi wszystkich posiadaczy uprze§mi& zawia€$amf«s£ą ze w dniach 19-24 listopada br. na terenie MTP pawilon 9 w Poznaniu odbędzie się woj. koszalińskiego o zgłoszenie bądź dostarczenie do naprawy kombajnów o Rdjpfiisilef do 15 grudnia 1973 r. o O Zgłoszone naprawy pozwo!q nam ustalić jj potrzebne ilości części zamiennych sprowadzanych z NRD na której marny zaszczyt oferować iupxroM GZCX£&C'A! s 9 TAKfze £Q Zapraszajqc do naszego stoiska w celu zawarcia umów życzymy wiele satysfakcji z pełnego zaspokojenia potrzeb mieszkańców tutejszego regionu, K-403/B WOJEWÓDZKI ZWIĄZEK SPÓŁDZIELNI MLECZARSKICH ZAKŁAD TRANSPORTU w Koszalinie OGŁASZA ZAPISY ZGŁOSZENIA NA KURS PRZYJMUJĄ? WOJEWODZKI ZWIĄZEK SPÓŁDZIELNI MLECZARSKICH ZAKŁAD TRANSPORTU w KOSZALINIE, ul. Szczecińska 12, II piętro dział spraw pracowniczych ODDZIAŁY i SŁUPSK, ul. E. Orzeszkowej 3 SZCZECINEK, ul. Kramska 10 BIAŁOGARD, ul. Chocimska 2 ZAJEZDNIE: Kołobrzeg, ul, Wojska Polskiego 16 Na kurs mogą zgłaszać się również kobiety, które zainteresowane są zawodem kierowcy samochodowego. Koszty kursu pokrywa Wojewódzki Związek Spółdzielni Mle Czarskich Zakład Transportu w Koszalinie K-3996-0 KOMUNALNE-PRZEDSIĘBIORSTWO REMONTOWO-BUDOWLANE w BIAŁOGARDZIE, ul. M, Nowotki 25 zatrudni natychmiast: KIEROWNIKA ZAOPATRZENIA, dwóch TECH NIKÓW BUDOWLANYCH z uprawnieniami; 10 MURARZY--TYNKARZY; czterech INSTALATORÓW INSTAL." 3ANIT; pięciu CIEŚLI; 2 ZDUNÓW, trzecia MALĄltZW Zapewnia się dobre warunki pracy i płacy. Zgłoszenia przyjmuje sekretariat przedsiębiorstwa pod ww adresem, codziennie od godz. 7 do 15. K-4021 -0 PRZERWY W POSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ ■urnowi * PZGS ZAKŁAD OBROTU ROLNEGO | w KOSZALINIE, ul. Szczecińska 57/59 | \ informuje, że i ♦ | od 15 listopada do 15 grudnia ■ 973 r, k \ odbędzie się | {INWENTARYZACJA ł \ , 4 \ w magazynie części zamiennych. ♦ OŚRODEK SZKOLENIA ZAWODOWEGO WZDZ 78-320 Połczyn - Zdrój ul. Grunwaldzka 34, tel. 495 STACJA HODOWLI RO&LIN NACŁAW. p-ta Nacłąw, pow. Koszalin zatrudni natychmiast RODZINĘ do pracy w obo» rze wydojowej; od 1 stycznia 1974 r. MAGAZYNIERA z wykształceniem średnim oraz KIEROWNIKA WARSZTATÓW z wykształceniem średnim. Płace wg Układu zbiorowego pracy dla pracowników przedsiębiorstw rolnych. Przy zgłaszaniu osobistym kosztów podróży nie zwracamy. Szkoła 8-klasowa, przystanek PKS, sklep na miejscu, K-4032-0 KURSY WYUCZAJĄCE ZAWODU spawania elektrycznego i gazowego, palaczy kotłów różnych typów, obsługi wózków akumu latorawych i spalinowych, przy gotowująee do egzaminu na ty tul mistrz* i czeladnika w *awodachj SLUSARZ, ELEKTROINSTALA TOR.MURARZ, INSTALATOR URZĄDZEŃ WOD.-KAN. 7 c.O. STOLARZ KUCHARZ, KET,NER oraz kursy bhp I, II i III stopnia. K-4001-0 MASZYNĘ dziewiarska nową dwu płytową, marki veritas 360, prod. NRD — sprzedam, Informacja? Koszalin, tel, 306-58, do godz. 13, a od osiemnastej — 323-53, Gp-6830 DOMEK jednorodzinny, sarst, działka — sprzedam, Toruń, ul. Matejki 59, Bojanowski. G-6827 DZIAŁKĘ budowlana w Mielnie — sorzedam. Oferty: Koszalin, tel. 243-64, po godz. 20. Gp-6831 WUZEK dziecięcy lakierowany — sprzedam. Sławno, Kossaka 14. Gp-6849 KUPIĘ mieszkanie własnościowe M-4, w nowym budownictwie w Koszalinie. Wiadomość: Biuro Ogłoszeń. Gp-6845 KUPIĘ oianino w dobrym stanie. Oferty: Koszalin, Biuro Ogłoszeń. Gp-6818 ZAMIENIĘ Skodę 100 S, odbiór listopad, na nowego wartburga. Sokołowski Białogard, ul. Wojska Polskiego 85/11._G-6825 FIATA 125 P (1971 r.) - sprzedam Cena 120.000 Wiadomość: Koszalin, tel. 268-70, po godz, 17. Gp-6832-0 SAMOCHOD skodę 100 S, przebieg 15.000 — sprzedam. Koszalin tel. 318-18, po szesnastej. Gp-6828 SAMOCHOD wołgę M-21 — sprze dam. -Bytów, ul. Armii Ludowej 14. G-6826 WARTBURGA 353 oraz nowy silnik — sprzedam. Koszalin, telefon 278-51, wewn. 14, od godz. 7—-15. Gp-6842 WARSZAWĘ górnozaworowa — sprzedam. Słupsk, Długosza 18 m 8 Gp-6837 DYREKCJA Technikum Mechanicznego w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji uczniowskiej, na nazwisko Janusz Kozioł. Gp-6836 Zakłady ifitcfiewe „I/.WTI/5 - ELTRA" ZAKŁAD W BIAŁOGARDZIE, ul. Ś wid wińska El X.®6ŚSmteSlg%§ naiągCBitnSami głównego technologa z wykształceniem wyższym technicznym oraz praktyką Wynagrodzenie zgodnie z uchwałę Rady Ministrów nr 222/72 (bez podatku) __K-4017-0 AVO-SIMSON — sprzedam, ryk Lęnard, Zagórztyce 18, Słupsk. ( NUTRIE kolorowe oraz wilczury alzackie szczenięta — sprzedam. Słupsk, Długosza 10/5. Gp-6840 MASZYNĘ liczącą facit-1207 prod. szwedzkiej oraz syrene 104 — sprzedam. Koszalin, tel. 319-59, po szesnastej. Gp-6817 DWA wilki alzackie 11-miesięcz-ne, bardzo agresywne — tanio sprzedam. Koszalin, Pawła Findera 82/7, Gp-6735 „Znaleźli" 20 milionów Słupski ZNMR nu wfsek e] isli Przed zakończeniem roku, składamy wizytę w słupskim* ZNMR i już na wstąpię trzeba stwierdzić, że zakład nadal utrzymuje się na „wysokiej produkcyjnej fali". W rozmowie uczestniczą: dyrektor naczelny — Zdzisław Głogowski, główny ekonomista — Wincenty Jaków -czyk i przewodniczący RZ — Bogdan Szura. Zacznijmy od wykonania zadań planowych. Roczny plan produkcji opiewa na 266 min zł. *Za 10 miesięcy wykonano produkcję globalną wartości 233 min, a przewiduje się wykonanie 273,5 min zł, to znaczy około 103 procent zadań. W remontach silników ten wskaźnik osiągnął 110 proc. (13 tys. sztuk). Od stycznia ZNMR przejął zlecenia od rolnictwa z woj. szczecińskiego na remonty silników S-4011, przekazując w zamian Silniki niniejsze S-312. — Przejęcie tego asortymen tu wpłynęło bezpośrednio na bardzo znaczne zmniejszenie normatywu części zamiennych i materiałów. Powiększono też ilość regenerowanych części, co przyniosło już oszczędność 4 min zł. W ten sposób nasze zobowiązanie ponadplanowej produkcji wzrosło do 20 min zł, licząc razem wartość wyremontowanych silników plus oszczędności — mówi dyrektor Z. Głogowski. — W tym roku remontujemy też agregaty do dojarek. Dotychczas wyremontowaliśmy 217 szt., a do końca roku wyremontujemy jeszcze 300. ZNMR jako jeden z nielicznych w kraju podjął się tych skomplikowanych remontów. Zapotrzebowanie jest olbrzymie. Utrzymano tradycyjne asortymenty: remonty pomp wtryskowych, myjni tunelowych, kompresorów rotacyjnych poci nośników hydraulicznych, skrzyń przekładniowych, zestawów kół do przyczep aseni zacyjnych (dla zakładów w Miastku i Dębnicy Kaszubskiej). Wysiłek załogi będzie tym wymowniejszy, że owe wyniki uzyskano przy zatrudnieniu 93,5 proc. i wzroście wydajności o 16,3 proc. Wartość produkcji wzrosła w ciągu roku o 20 min, przy zmniejszeniu funduszu płac o około 100 tys. zł, ale wzroście przeciętnej płacy o 344 zł — uzupełnia wypowiedź dyrektora głów ny ekonomista W. Jakowczyk. Oddajmy głos przewodniczącemu RZ B. Szurze: — Rolnictwo otrzyma od nas dodatkowo 710 silników ciągnikowych. Rozpoczęliśmy budowę nowej hali o powierzchni 1200 m kw., z przeznaczeniem na wydziały pomocnicze. Robimy to wspólnie: nasza brygada i pracownicy SUW w Kobylnicy. Nasza młodzież już przepracowała społecznie tysiące godzin, których wartość określa się na niemal 100 tys. zł. Jedną z pozycji jest ukwiece- Gdy na morzu sztorm W ostatnich dniach na morzu szalał sztorm, o sile dochodzącej do 8—9 stopni w skali Beauforta. Wszystkie kutry rybackie z Ustki czekały w porcie na odmia nq pogody. Fot. I. Wojtkiewicz nie zakładu. Już w przyszłym roku wokół ZNMR zakwitnie 2 tys. róż. Mamy też kłopoty. Musieliśmy zlikwidować świetlicę i przeznaczyć czasowo na biura. Chociaż załoga nadal może spotykać się po pracy w zakładowej stołówce, to przecież nie jest tak, jak było. Nam pozostaje jeszcze kilka słów na temat zadań roku przyszłego. Już teraz rozważa się możliwości; plan wzrośnie do 285 min zł. (o 19 min więcej niż w tym roku). Nie jest to szczyt możliwości. Przecież wydział silników pracuje jedynie na jedną zmianę, uruchomienie drugiej wydaje się przesądzone. MARIAN FI JOLEK Zmiana na ittc e kandydatów do MkN Miejska Komisja Wyborcza informuje, że w okręgu wyborczym nr 6 zrezygnowała z kandydowania na radną MRN Maria Klimowicz. W tej sytuacji na liście kandydatów pozostało w tym okręgu 7 osób L iKROCIB ZEBRANIE MATEMATYKÓW Jutro o godz. 18 w sali 216, wydziału Matematyczno-Przyrodni-czego WSN odbędzie się kolejne posiedzenie naukowe Oddziału Polskiego Towarzystwa Matematycznego. Mgr Janina Ewert wygłosi odczyt pt. „Wybrane twierdzenia o punktach stałych". Orga nizatorzy zapraszają wszystkich, interesujących się matematyką. PRELEKCJA W ODDZIALE ChSS Jutro (piątek) o godz. 18 w lokalu ChSS przy ul. Słowackiego 36 odbędzie się spotkanie z red. Tadeuszem Jankowskim z ty godnika „Za i przeciw" — członkiem WK FJN w Poznaniu, oraz mgrem Marianem Lichosiem — członkiem WK FJN w Koszalinie, którzy mówić będą o nowych kierunkach pracy rad narodowych. Zarząd Oddziału zaprasza wszystkich zainteresowanych. (a) Zdarzenia t wypadki * PRZEDWCZORAJ późnym po południem Andrzej K., kierując syreną na drodze Nieżywięć — Chojnice, stracił w pewnym momencie panowanie nad kierownicą i wjechał pod koła nadjeżdżającego z przeciwnej strony samo chodu ciężarowego jelcz. Pasażer syreny, Eugeniusz P. doznał lekkich obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala w Człucho- * W PONIEDZIAŁEK późnym wieczorem na drodze Konotop Wielki — Poźrzadło w powiecie diawskim Henryk Ł. kierując syreną zajechał drogę zderzając sir z warszawą. Kierowca syreny zbiegł z mieisca wypadku. JaK się później okazało, był on pod wpływem alkoholu. Obrażeń w wypadku doznał jedynie oasażer warszawy, Bogdan B., który został przewieziony do Szpitala w Drawsku. (rd) Zielono na stole W PRZECIĘTNYM jadłospisie przeciętnej restauracji bardzo skromne miejsce zajmują owoce i warzywa. Przeważnie pamiętamy częściej o kaloriach, niż o witaminach. A przecież sposób odżywiania się ma duże znaczenie dla samopoczucia, zdrowia. . 1. pjg .........W8& ...... IPllii Od czasów królowej Bony, możliwości (bo w Słupsku np. która wprowadziła do kuchni nie ma dużych działek przy-naszej ,,włoszczyznę", nie było szkolnych) do udziału w ną-chyba takiej ofensywy, mają- stępnych tego typu, pożytecz-cej na celu przywrócenie nych imprezach. właściwych proporcji w spo- Zapowiedziano już nowy sobie odżywiania się, jak właś konkurs „Sadzimy sady przy-nie teraz. Do dzieła, propago- szkolne", a pomoc w jego or-wanego przez władze, wnoszą ganizacji przyrzekła Rejonowa swój wkład nawet najmłodsi. Spółdzielnia Ogrodnicza. Na W poniedziałek w Szkole wiosnę chyba będą widoczne Podstawowej nr 9 zgromadzili pierwsze jego efekty, (emte) się nauczyciele — przedstawi- ciele szkół, które uczestniczyły w konkursie, propagującym uprawę mało znanych wa rzyw. Zorganizowano przy o-kazji wystawę plonów, na któ rej prezentowano okazy dorod nych kalarepek, kabaczków, dyń, jarmuż wielki jak spory krzew skorzonerę. A obok tego — albumy, wykonane przez członków kółek biologicznych przy poszczególnych szkołach. W tym roku w konkursie u-czestniczyło 15 szkół ze Słupska i powiatu. Nie jest to dużo, ale też nie sama liczba się liczy. Z czasem uczniowie, któ rzy z takim zapałem zajmują się uprawą „osobliwości" na szkolnych poletkach, przeniosą je na większe działki, przy domowe ogródki. A warzywa — to niekiedy poezja czysta, o czym można było się przekonać, słuchając wierszy w wykonaniu uczniów „dziewiątki". Pierwsze miejsce w konkursie, jak już informowaliśmy, zdobyła w Słupsku Szkoła Podst. nr 9, zaś w powiecie — razem — Jezierzyce i Pobło-cie. Laureaci otrzymali nagrody, które zostaną przeznaczone na lepsze wyposażenie szkolnych pracowni biologicznych. Bogaty dorobek konkursu zachęci chyba i inne szkoły, nawet jeśli mają skromne Fot. I. Wojtkiewicz DZISIAJ, GÓDZ. 10—14 MŁODZIEŻOWA „TELESONDA" Czekamy na Wasze telefony Zarezerwowaliśmy sobie dzisiaj 4 godziny i 3 telefony na rozmowy o sprawach młodzieży, a więc problemach ważnych dla całego miasta i powiatu. Przypominamy: dyżurujemy w godz. 10—14, wspólnie z działaczami Rady Powiato wej Federacji Socjalistycznych Związków Młodzieżv Polskiej, przy telefonach: 54-66 ("redakcja), 23-6? rZMiP ZMS), 65-47 (ZP ZSMW). Prosimy o skoncentrowanie wypowiedzi na kilku te matach: * Jak oceniacie efekty pracy organizacji mło dzieżowej w swoim środowisku (zakładzie pracy, instytucji, szkole)? * Co zmienilibyście w środowisku, co poprawilibyście? * Co, waszym zdaniem może pomóc w wyzwalaniu inicjatyw młodzie ży? * Co młodzież może ! powinna uczynić dla sie bie, środowiska, miasta, powiatu? * Jak widzicie swoje miejsce w zagładzie pra cy, szkole, osiedlu? Oczekujemy szczerych wy powiedzi, które dadzą lepsze pojecie o opinii młodzieży na tematy tak ważne dla niej samej. Prosimy również o udział wszystkich, którym leży na sercu wychowanie młodego poko lenia. Dziś koncert Stahat Mater - Rossiniego GDYBYM znał mocniejsze ru Politechniki Szczecińskiej określenie niż „wielkie jest gwarancją przeżyć este-wydarzenie artystyczne tycznych wysokiej rangi. Jest w życiu muzycznym", nie o- to zespół reprezentujący na mieszkałbym ich użyć w dzi- pewno najwyższą klasę w ska siejszej zapowiedzi. Wykona- li światowej. Potwierdzają to nie tak wspaniałego dzieła o laury zdobywane w kraju i niezwykle bogatej obsadzie za granicą. Doskonały kunszt wykonawczej, wymaga wiel- wykonawczy „śpiewających in kiego nakładu pracy artystycz żynierów" ze Szczecina, ich nej i organizacyjnej. Dlatego zapał i rozmiłowanie w swojej jest zawsze wydarzeniem, a działalności, przywraca okreś-zdarza się nieczęsto w całym leniu „amatorski" właściwe świecie muzycznym. znaczenie wywodzące się od ła Gratulacje i podziękowania cińskiego czasownika: amo — pod adresem dyrekcji naszej kocham, miłuję. Filharmonii oraz wykonawców Dzieło Rossiniego przedsta-znajdą swój wyraz w gorą- wi naszej publiczności Pań-cych oklaskach licznych słu- stwowa Filharmonia w Kosza-chaczy, bo trudno sobie wy- linie pod dyrekcją znanego dy obrazić, aby którykolwiek me- rygenta, dyrektora i kierowni loman w naszym mieście po- ka artystycznego Filharmonii minął niecodzienną okazję wy Szczecińskiej — Stefana Mar-słuchania Stabat Mater — Ros czyka. siniego. Szczegółowe omówienie u- Z całą satysfakcją używam tworu znajdziemy w progra-samych superlatywów, bo czyż mie w który warto się zao-to nie powód do radości, że patrzyć ze względu na zawsze na współwykonawców udało staranne i wyczerpujące opra-się pozyskać Chór Akademie- Cowanie Romana Michalskie-ki Politechniki Szczecińskiej go. pod dyr. Jana Szyrockiego? A Zapraszając na ten na pew-jednocześnie — solistów Tea- n0 wyjątkowo ciekawy kon-tru Wielkiego w Warszawie, o cert przypominam, że odbędzie znanych nazwiskach i ustalonej się on w sali Bałtyckiego Tea-sławie artystycznej. Wystąpią tru Dramatycznego dzisiaj, 15 przecież: Halina Słonicka — bm. o godz. 18.30. sopran, Krystyna Szczepańska Abonamenty są ważne a do- — mezzosopran. Bogdan Pa- datkowe bilety można będzie procki — tenor i Jerzy Artysz nabyć w kasie Bałtyckiego — bas- Teatru Dramatycznego. Każdorazowy występ Chó- MICHAŁ MLECZKO REDAKCJJi Podczas pobytu za granicą, rencista obowiązany jest nadsyłać co 3 miesiące do Oddzia łu ZUS oświadczenie o osiąganiu lub nieosiąganiu za grani-Emeryt z Ustki. W okresie cą zarobków lub dochodów czasowego pobytu rencisty za oraz ich wysokości, W razie o-granicą, trwającego do 12 siągania zarobków lub docho-miesięcy, przysługującą mu dów, oraz w razie nienadsyła-rentę lub emeryturę wypłaca nia oświadczenia następuje za się w kraju stosownie do jego wieszenie prawa do świadczeń wniosku, albo po powrocie l rentowych, (Podstawa: § 9 roz zagranicy, lub na bieżąco do norzadzenia Rady Ministrów rąk członków rodziny, upraw ze stycznia 1969 roku w spra-nionych do świadczeń leczni- wie niezawieszania prawa do czych z tytułu pobierania emerytury lub renty) przez niego emerytury lub ren (a) ty. I CO-GKIE-KIEDY 15 LISTOPADA CZWARTEK Sekretariat redakcji i Dział Ugło.szeó czynne codziennie od g. 10—16. w soboty do 14. 60-11 — raChorowauia (nf kolej 81-10 Taxi*. 39 09 ul Murarska 38-24 pl Dworcowy taxi bagaż 49-80 cUjJuwy Apteka nr 31 przy ul. Wojska Polskiego 9, tei. 28-93. wyst€iu/ff MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od g 10—16. Wystawy stałe: l) Dzieje i kulrura Pomorza Środkowego; 2) Adam Młodzianowski — wystawa grafiki i ekspozycji muzealnych. KLUKI — Zagroda Słowińska — otwarta na żądanie od g. 10—16. Wystawa — Kultura materialna i sztuka Słowińców. A koncert*/ SALA BAŁTYCKIEGO TEATRU DRAMATYCZNEGO — g. 18.30 — Koncert symfoniczny MILENIUM — W pustyni i w puszczy (polski. 1. 7) — g. 13.45, 16, 18.15 i 20.30 POLONIA — Telegram (radziecki, I. 7) - e. 16 — Jaków Bogomołow (radat.. 1. 141 pan. - g. 18.15 i 20.30 RELAKS — nieczynne USTKA 4 DELFIN — Staroświecki dramat (radziecki, 1. 14) — g. 18 i 20 GŁÓWCZYCE STOLICA — Horyzont (węgierski, 1. 16) — g. 19 DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — nieczynne Pcseł przyjmuje W dniu 16 bm. (piątek) od godziny 10 do 13 w siedzibie Prezydium MRN w Słupsku, skargi i wnioski ludności przyjmować będzie poseł na Sejm PRL — ob. Michał Ko-lanowski. „Głos KOSZAI INSKI" -organ Komitetu Wojewóri/kie go Polski*) ?iednoC7onet Phi di Robotniczej Redaguj Kolegium Redakcytne - ul Zwycięstwa 137 /139 ibudynei-WRZZ) 75 604 Koszalin Tele fonv: centrala - 279 21 (łac?» te ws*vsfkimi działami) re daktoi naczelny I sekretaria - 22fi 93 zastępca redaktor?, naczelnego - 242 08 sekretars Redakcji — 251 01 rastępc\ sekretarza Redakcji - 233 09 Dział Partyjny - 251-14 Dział F,konomlr»nv - 243-53 D/ia> Rolny - 245 59, Dział Miejski — 224 95 D/.lał Terenów* - 251-57 Dział Kulturaln\ i Dział Sportowy — 251 40 Dział łączności z Czytelni kami - 250-05 Redakcia nocn* (ul Alfreda lampego 20)r Dział Sportowy — Z4K 51 redaktor dvłurnv — 844-75. „GŁOS SŁUPSK l" - plac placAwkt Roch poczty dawca* Kos/alifl skie wnirtwo ł* rasów RSW Prasa - Ks1a*k» Huch" ul Pawła Finder* *7a 75-72i Koszalin centrala tele foniczna - 240 27 Tłoc?onn Prasowe Zakłady Orafic7ne Kosyalin u! Alfreda T ampe •*o 18 Nf Indpksn WOtR PZG F-4 Głos nr 319 le5ienne biegi prze?a owe Ostatni akord sezonu lekkoatletycznego Deszczowa i wietrzna aura nie była sprzymierzeńcem bie gaczy uczestników doroeznych biegów przełajowych w Szcze cinku, organizowanych zwykle na początku listopada dla ucz niów szkół rolniczych z województwa. Trudne waruki atmosferyczne sprawiły że w zawodach uczestniczyli reprezentanci zaledwie 4 szkół: PTMR ze Świd wina, PTRR z Białego Boru, PTR i LE CRS ze Szczecinka. Poszczególne biegi były jednak bardzo zacięte i stały na niezłym poziomie. Dziewczęta startowały na trzech dystansach: 800, 1000 i 1 500 m. Pierwszy bieg wygra Ja Lidia Bagucka (LE CRS). Na dystansie jednego kilometra najszybsza okazała się Helena Mliczek (LE CRS), Bronisława Werner wygrała natomiast bieg na 1 500 m. W konkurencji chłopców na dystansie 1 000 m triumfował Edward Towalski (PTMR Świd win). Na 1 500 m najszybszy okazał się Tadeusz Kasztelan (PTR Szczecinek) a na 2 km jego kolega szkolny Cezary Pą czek. STRZELECTWO lik trafić w „dziesiątkę" Wczoraj odwiedziła redakcję Mariola Nowak, reprezentantka klubu strzeleckiego przy koszalińskiej LOK. Chciałaby zaapelować do dziewcząt z Ko szalina, które mają ochotę u-prawiąc strzelectwo. Są — jak twierdzi M. Nowak — warunki i możliwości treningu, jednak sekcja strzelecka nie może wznowić działalności z uwa gl na brak kandydatek. Dziewczęta, które chcą pójść w ślady Eulalii Kolińskiej mo gą zgłaszać się codziennie w Zarządzie Powiatowym LOK w Koszalinie do godz. 15. (R) Karkonosze bez kolejek Zanosi się na to, że w peł ni sezonu zimowego kolejki linowe w Karkonoszach bę dą nieczynne. Ekspertyza wykazała że liny rośne wy ciągów krzesełkowych w Karpaczu na Kopę i w Szklarskiej Porębie na Szre nicę (drugi odcinek) nie na 2ają się do dalszego użytku. Drużynowo w konkurencji dziewcząt zwyciężyły uczennice z PTRR Biały Bór, przed re prezentantkami Państwowego Technikum Rolniczego w Szcze cinku. W punktacji chłopców trium fowało PTR Szczecinek przed PTMR Świdwin. 3.20 Muzyka rozrywkowa 23.40 Z muzyki XX wieku. PROGRAM III Wiad.: 5.00 6.00, 12.05 Ekspresem prze? świat: 7.00, 8.00. 10.00. 15 00, 17.00. 19 00 6.05 zegarynka 6.30 Pouty a dla wszystkich 6 45 i 7.05 Zegarynka 7 30 Pokraka — gawąda 7.40 Zegarynka 8 05 Mój magneto fon 8.30 Program dnia 8 35 Parada jazzu tradycyjnego 9 00 „Ludzie na błotach" — ode, pow. 9.10 Studio debiutów 9 39 Nasz rok 73 9 45 L. van Beethoven: 12 wariacji A-dur na temat ros. 10.00 Soul na pięć" głosow 10 7 5 ,,Z Węgrowa na Zamek" — rep. 10.35 Dzień jak co dzień ii.ij .Córka czasu" — ode, pow. Sygnał czasu i hejnał 12 20 Gra zespól ..High Society" 12 25 Za kie równicą 13.00 Na lubelskiej antenie 15.05 Program dnia 15.10 Harmonijka ustna gitara, barrjo 15 30 „Powrót". — rep. 15 45 Co się śpiewa n$ Kubie 16.05 Kreacje — przed mikrofonem T Łomnicki 16.15 Bossa novy S Getza 16 30 Piosenki K Szeniiotha 16 45 Nasz rok 73 17 05 .Ludzie na błotach" — ode pow 17 15 Mój magnetofon 17.40 Nieznane o znanych 18 10 „Białe bluesy zespołów , Taste" i „Chickon Shack" 18.30 Polityka dla wszystkich 18.45 Przypominamy P Szczepanika 19.05 Por-7?ów ka dźwiękowa z Paryża 19.20 Książka tygodnia 19 35 Muzyczna poczta UKF 20.00 O muzyce w fil mie z realizatorem dźwięku 20 25 Dwaj pisarze w ogrodzie 20.45 Jez niemiecki £\ 00 Interradio 21.30 Pod egida R. Shankara 21.50 Opera tygodnia 22 00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22 15 .Szosa Wołokołamska" — ode pow. 22.45 W stylu lat trzydziestych 23.00 Jesienne pejza że i nastroje 23.05 Laboratorium — mag 23 45 Program na piątek 23.50 Śpiewa Zespół „Homo-Ho-mini". ffiosztUin na falach średnich 188.2 i 202.2 ra ori7 l!KF MH? 6.00 Środki prawne zagospodaro wania gruntów — aud. R. Lutomskiego 6.40 Studio Bałtyk 16.43 Omó wienie programu dnia 16.45 Kwadrans starych przebojów 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Aby wybory przebiegały sprawnie — rozmowa przed mikro fonem 17.25 „Ciężkie szlaki, drogi dalekie" — z cyklu „Radio Ludziom Dobrej Roboty" — koncert dedykowany pracownikom Koszalińskiego Przeds. Sprzętowo--Transportowego Budownictwa Rolniczego, w oprać. H. L. Piotrowskiego 18.20 Chwila muzyki 18.25 Prognoza pogody dla rybaków. 10.30 „Nie ma nic lepszego od złej pogody" - bułg. film fab. 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik 16.40 Telereklama 16.55 Wiec przyjaźni polsko--bułgarskiej z udziałem delegacji LRB pod przewodnictwem I sekretarza BPK, przewodniczącego Rady Państwa LRB To-dora Żiwkowa w Sali Kongresowej PKiN w Warszawie (kolor) 18.25 Od wsi do wsi 18.45 z cyklu „Spotkania przed wyborcze" — program pt. „Bilans koszaliński" 19.10 Przypominamy, radzimy 19.20 Dobranoc: Bolek i Lolek (kolor) 19.30 Dziennik (kolor) 20.15 Teatr Sensacji. Louis Ro-gnoni — „Rewolwer na deszczu". Wyk.: Anna Seniuk, Janusz Zakrzeński, Marian Kociniak, Krzysztof Wróblewski 21.40 Rodzina — program publ. 22.10 „Golibroda". Wyk.: Helena Gruszecka, Ewa Kozłowska, Wan da Majerówna, Barbara Wyszków ska, Bogdan Baer, Jerzy Kamiński. Jan Kociniak Jan Kobuszew ski, Bogdan Łazuka, Jan Maty-jaszkiewicz, Bronisław Pawlik, Tadeusz Pluciński. 22.50 Magazyn ITP 23.00 Dziennik (kolor) 23.15 Wiad. sportowe 23.25 Program na piątek m —. O, ja doskonale wszystko rozumiem — zaśmiała się szyderczo Bożena. — Zlituj się — próbowałem argumentować — Przecież ta dziewczyna juz nie żyje. — Ale jak się spotykała z tobą w Rzymie to żyła. Poprawiła się na krześle i głęboko zaczerpnęła w płuca powietrze. Zanosiło się na poważniejszy rozgawor. Na szczęście w tym momencie zadzwonił telefon. Bożena podbiegła do aparatu. — To do ciebie — warknęła oddając mi słuchawkę. Poznałem charakterystyczny głos Downara. — Cześć Stefan. Co u ciebie? — Muszę się z tobą zobaczyć — powiedział, nie zwracając uwagi na moje pytanie. — Kiedy? — Zaraz. — Dopiero co przyjechałem — próbowałem zyskać na czasie. — Wiem. — Może jutro się zobaczymy? — Sprawa jest pilna. Muszę się z tobą zobaczyć natychmiast. Jeżeli pozwolisz, przyjadę do ciebie. — Dobrze. Przyjedź — powiedziałem zrezygnowany. Podekscytowanie i pośpiech Downara napełniły mnie niepokojem. Przeczuwałem jakieś poważniejsze kłopoty. — Stefan chce się z tobą widzieć — powiedziała Bożena, kiedy odłożyłem słuchawkę. — Tak. Wpadnie tu do mnie. Pewnie chodzi o te twoją najdroższą z samolotu. — Przestań! — żachnąłem się. — Nie pleć głupstw. Bożena wzruszyła ramionami i wyszła z pokoju. Po chwili wróciła. Była już opanowana i spokojna. — Umówiłam się z mamą, że jej przywiozę coś do jedzenia. Ma grypę. Leży w łóżku. Muszę do niej pojechać. Przeproś Stefana, że go uroczyście nie powitam. Pogadacie sobie beze mnie. Nie oponowałem. Wyprawa Bożeny na Bielany bardzo mi odpowiadała. Wolałem porozmawiać z Downarem w cztery oczy. Wiedziałem, że i on będzie zadowolony, że zastanie mnie samego. Bożena przygotowała się do wyjścia błyskawicznie, co u niej należy raczej do rzadko ści i oznacza nie najlepszy humor. — Do widzenia — rzuciła mi z przedpokoju. — Zamknij za mną drzwi. — Nie wracaj późno. — Nie wiem kiedy wrócę. Ciągle jeszcze była nadąsana. Westchnąłem i poszedłem zaniknąć drzwi. Bożena ma klucze, ale zawsze wymaga, żebym występował w roli furtiana. Kiedy wraca do domu dzwoni, wyrywając mnie często z poobiedniej drzemki, a kiedy wychodzi wzywa mnie gromkim głosem do zasunięcia zasuwy. Przywykłem już do takiego modus vivendi, chociaż czasami posada odźwiernego trochę mi dokucza. Nie tracąc czasu na teoretyczne rozważania, żwawo zabrałem się do sprzątania. Wyniosłem z pokoju brudne naczynia oraz resztki jedzenia, nie zważając na to, że w kuchni zrobiłem nieprawdopodobny bałagan. Zaledwie ukończyłem swe prace porządkowe, gdy zadzwonił Downar. — Jesteś sam? — spytał, przestępując próg naszego mieszkania. — Sam. — To dobrze. Bardzo lubię twoją żonę, ale dzisiaj wolę pogadać wyłącznie z tobą. Zaprowadziłem Stefana do mojego pokoju i wskazałem mu fotel. — Siadaj. Napijesz się herbaty. Odmówił stanowczo i od razu przystąpił do sedna sprawy. — Podobno znałeś Alicję Sarnowską. — Tak. Poznałem ją lecąc do Rzymu. Siedziałem wtedy koło niej. — Została otruta. — Domyśliłem się tego. — Widywałeś się z nią w Rzymie? Zawahałem się. — Mów śmiało — przynaglił mnie Downar. — Nic nie po-! wiem Bożenie. — Już wie — jęknąłem. — To ułatwia sytuację. Mów. Sprawa jest poważna. Zdajesz sobie przecież sprawę z tego, że wszystkie szczegóły dotyczące tej dziewczyny mają dla śledztwa ogromne znaczenie. Niestety, zdawałem sobie z tego sprawę. Nie pozostawało mi nic innego jak zrelacjonować możliwie dokładnie moje rzymskie przeżycia. Downar słuchał bardzo uważnie, prosząc od czasu do czasu o jakieś wyjaśnienie. Kiedy skończyłem opowiadać, przez dłuższą chwilę milczał, pogrążony w zadumie. Wreszcie poprawił się na fotelu i powiedział: — Ciekawe, bardzo ciekawe. — Potem znowu umilkł i przyglądał mi się z takim zainteresowaniem, jakby mnie po raz pierwszy w życiu zobaczył. — Czy miałbyś ochotę wrócić do Rzymu? Podskoczyłem na krześle. — Oszalałeś?! Dopiero co przyjechałem do domu. Nie mam najmniejszego zamiaru nigdzie się ruszać. Downar wierzchem dłoni pociągnął po gładko wygolonych policzkach. Robił wrażenie bardzo zakłopotanego, co mu się nieczęsto zdarzało. , — Posłuchaj, Zygmunt... — Urwał i znowu mi się przyglądał. — Przyjaźnimy się od dawna i jeszcze nigdy o nic cię nie prosiłem. — O co ci chodzi? — Byłem poważnie zaniepokojny tym wstępem. — Chodzi o to — ciągnął dalej Downar — że powierzono mi prowadzenie śledztwa w sprawie tego morderstwa. Sprawa jest bardzo poważna, poważniejsza może nawet niż możesz to sobie wyobrazić. Zależy mi na możliwie szybkim rozwiązaniu tej zagadki i ty możesz mi w tym bardzo dopomóc, (cdn)