Główne tematj dzisiejszych olsrad Sejmu PRL WARSZAWA (PAP) Przedwczoraj wpłynęły do Laski Marszałkowskiej nrojafr ty: uchwały o planie społeczno-gospodarczego rozv>oju kra .ju w 1974 r. i ustawy budżeto wej. Obok aktów prawnych dotyczących reformy terenowych organów władzy i administracji państwowej są one głównym tematem dzisiejszego posiedzenia Sejmu. Całokształt przyszłorocznych spraw gospodarki kraju przed stawi przewodniczący Komisji Planowania przy Radzie Mini strów, wicepremier Mieczysław Jagielski. W projekcie planu na 1974 rok, który zaprezentowany zo stanie Izbie w tzw. pierwszym czytaniu, znajdują pełne odzwierciedlenie ustalenia I Kra jowej Konferencji PZPR. Pod stawowymi celami tego projek tu jest: — kontynuowanie działań zmierzających do dalszej odczuwalnej poprawy poziomu życia ludności; — unowocześnienie bazy ma terialno-technicznej gospodarki; — utrzymywanie wysokiej dynamiki rozwoju kraju w tempie zgodnym z realnymi możliwościami gospodarki; — umocnienie równowagi e-konomicznej. Cała batalia o pomyślne wy konanie założeń planu rozstrzygać się będzie przede wszystkim w czterech płaszczyznach: (dokończenie na str. 2) Centralnej Komisji Wyborczej WARSZAWA (PAP) Wczoraj odbyło się kolejne posiedzenie Centralnej Komisji Wyborczej. Przed odlotem kolejnej jednostki WP, wchodzącej w skład DSZ ONZ która udaje się na Bliski Wschód. CAF — Urbanek — telefoto Komisja wysłuchała informacji o przebiegu prac przygo towawczych do wyborów na terenie województw: krakowskiego i lubelskiego, powiatu Iława w województwie olsztyń skim i gminy Celestynów w powiecie otwockim w województwie warszawskim. Informacje złożyli: przewodniczący Wojewódzkiej Komisji Wyborczej w Lublinie — Ludwik Przyszlak, przewodniczący Powiatowej Komisji Wyborczej w Iławie — Jan Swiderski, przewodniczący Gminnej Korni sji Wyborczej w Celestynowie —• Włodzimierz Czapla i sekretarz Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Krakowie — Marian Kazberuk. Kolejna grupa naszych żołnierzy udała się na Bliski Wschód KRAKÓW (PAP) Wczoraj opuściła kraj kolejna grupa żołnierzy specjalnej jednostki Wojska Polskiego, Grupa amerykańskich aktywistów ruchu na rzecz pokoju przebywała w DRW i na terenach kontrolowanych przez Narodowy Front Wyzwolenia w Wietnamie Płd. Na zakończenie wizyty aktywiści zostali przyjęci przez min. spraw zagranicznych Tymczasowego Rządu Rewolucyjnego Republiki Wietnamu Południowego panią Nguyen Tiii Rinh w jednym z miast prowincji Quang Tri w Wietnamie Płd. Na zdjęciu: na ni Nguyen Th i Binh i Cora Weiss podczas spotkania. CAF — UPI — ^telef^ci która zgodnie z decyzją Biura Politycznego KC PZPR i rządu PRL wejdzie w skład Doraźnych Sił Zbrojnych ONZ na Bliskim Wschodzie. Na czele grupy odleciał rów nież na Bliski Wschód dowódca specjalnej jednostki Wojska Polskiego płk dypl. Jerzy Jarosz. Żołnierzom towarzyszą specjalni korespondenci PAP, „Ży cia Warszawy", telewizji i kro niki filmowej. LONDYN (PAP) Jak dowiadują się agencje prasowe, wymiana jeńców między Egiptem a Izraelem przebiega nadal bez zakłóceń; Egipt przekazał do środy 182 jeńców izraelskich. Przewodniczący komisji spraw zagranicznych senatu USA, William Fulbright po prywatnej rozmowie z Kissin-gerem wystąpił ponownie z (dokończenie na str. 2) Meksyk ppzefął ameryksńska firmę tytoniowi) MEKSYK (PAP) Rząd Meksyku przejął całkowitą kontrolę nad przedsiębiorstwem produkcji papierosów, stanowiącym dotychczas własność państwowo-prywatną. 49,9 proc. akcji przedsiębiorstwa należało bowiem do amerykańskiej firmy Ligget. Myers, która dopuszczała się aktów niesprawiedliwości i wyzyskiwania robotników. Na żądanie pracowników którzy przed pirom3 miesiącami przedstawili swe roszczenia prezydentowi Luisowi Eche-vćrrn, władze wykupiły wszystkie akcje od amerykańskich współwłaścicieli przedsiębiorstwa. Minister mienia Meksyku, Pena energicznie postępował narodowego wszystkich innych prywatnych fku, Horacio Flores de la przedsiębiostw, naruszających pra oswiadczvł ie rząd b"d?ie wa ekonomiczne i wyzvskuia- |p7nio nnc^nrtumł . ^ ^ K -i -__ wobec cych robotników. Ponadto Komisja wysłuchała informacji wiceministra łączności Henryka Baczko o zabez pieczeniu ciągłości ruchu telekomunikacyjnego w okresie wyborczym oraz rozpatrzyła in formacje o przebiegu czynności wyborczych w całym kraju dotyczących zarejestrowania i ogłoszenia list kandydatów na radnych, przebiegu sprawdzania spisów wyborców oraz innych czynności objętych nad zorem Centralnej Komisji Wy borczej. Pismo chilijskich antyfaszystów LIMA (PAP) W stolicy Peru ukazał się pierwszy numer nowego perio dyku, zatytułowanego „Resis-tencia" („Opór"). Pismo wydaje „Rewolucyjny Komitet Poparcia dla Chile", grupujący antyfaszystów peruwiańskich \ uciekinierów politycznych z Chile, którzy osiedlił; się w t*e ru. 10 STRON Władysław Łuczak „Stale do przodu' - str. 5 ,1 województwa: relacie, teSefony, iele-ty" - str. 6 „Z archiwum Neptuna" (magazyn ciekawostek) - str 7 Z pobytu Edwarda Gierka w BalgH Wojewódzka inauguracja Oni Książki „Człowiek - Świat - Polityka Książki naszych czasów Rozwój PŻM SZCZECIN (PAP) Polska Żegluga Morska przyspiesza rozwój swej floty. Na koniec bieżącej 5-latki flota p2m osiągnąć ma 2,9 min DWT czyli 600 tys. ton więcej niż pierwotnie planowano. Jak oświadczył dziennikarzowi PAP dyrektor naczelny PŻM — T. Zyłkow ski przyspieszenie rozwoju floty wiąże się z wzrastającymi potrzebami polskiego handlu zagranicznego oraz niezwykle pomyślną koniunkturą dla polskiego trampingu na zagranicznych rynkach frachtowych. Z pobytu Edwarda Gierka w Belgii. Na zdjęciu: E. Gierek wraz z małżonką zwiedza brukselski Dom Towarowy „Woluwe". CAF Seko — telefoto BRUKSELA (PAP) Wczoraj — trzeci dzień oficjalnej państwowej wizyty I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka w Belgii wypełniły dalsze rozmowy z osobistościami politycznymi i gospodarczymi tego kraju — spotkanie z członkami federacji przedsiębiorstw belgijskich, jak również wizyta w stolicy prowincji zachodniej Flandrii, Gandawie i zapoznanie się z zakładami SIDAC produkującymi specjalistyczne opakowania z tworzyw sztucznych. Członek Sekretariatu KC, kierownik Wydziału Zagranicznego KC PZPR Ryszard Frelek wygłosił odczyt w Królewskim Instytucie Spraw Międzynarodowych. Spotkaniu przewodniczył Jos Van Eynde, przedstawiciel Belgijskiej Partii Socjalistycz nej. Temat wystąpienia R. Frelka brzmiał: „Polska polityka zagraniczna a Konferencja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie". Odczyt zgromadził bardzo szerokie grono słuchaczy, wśród- których znajdowali się działacze polityczni i społeczni, przedstawiciele sfer gospo darczych, czołowi publicyści, dyplomaci wielu krajów akredytowani w Belgii, w tym (dokończenie na sir. 2) ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XXII Czwartek, 22 listopada 1973 r. Nr 326 (6913) (Inf. wł.) Codziennie odbywają się w województwie spotkania wyborców z kandydatami na radnych. Rozpoczął się przedwyborczy dialog, który koncentruje się wokół żywotnych spraw, tych wielkich — związanych z planami rozwojowymi środowiska i regionu i tych małych — zwykłych codziennych bolączek mieszkańców gminy czy miasta, których rozwiązanie wymaga nierzadko dobrej woli i sprawnej pracy administracji. Według harmonogramu opra żych obwodach przewiduje się cowanego przez Wojewódzki zorganizowanie dwóch spot-Komitet Frontu Jedności Na- kań, by każdy z rrtieszkańców rodu w Koszalinie, spotkania mógł w dogodnym dla siebie z kandydatami na radnych od terminie spotkać się z kandy bywać się będą do 6 grudnia datami na radnych, br. W każdym obwodzie wyborczym odbędzie się jedno (dokończenie na str. 3) 'spotkanie. W niektórych, du- H. XISS!NGER nie przybedzie po odbiór Nagrody Nobla (Inf. wł.) W Wojewódzkim Domu Kultury w Koszalinie zainaugurowano VII Dni Książki „Człowiek—Świat—Polityka". Otwarcia wysta y książki społeczno politycznej, zorganizowanej przez PP „Dom Książki" i WDK dokonał zastępca kierownika Wydziału Kultury i Sztuki Prezydium WRN, Zbigniew Ciechanowski. Następnie odbyło się spotka nie z koszalińskim literatem, Czesławem Kuriatą. Pracownik Wyższej Szkoły Oficerskiej, ppłk mgr Józef Węgier ski mówił na temat 30-lecia LWP i jego odzwierciedlenia w literaturze. Inaugurację za kończył recital fortepianowy Celiny Monikowskiej i Jana Martiniego. Na wojewódzkiej wystawie książki, która będzie czynna do 25 bm., zgromadzono 758 tytułów książek społeczno-poli tycznych, w tym 174 szczegół nie pomocnych w pracy uczniów, studentów i nauczycieli. Wojewódzka wystawa książki jest częścią bogatego programu Dni „Człowiek—Świat—Po lityka" w naszym województwie. Czytelnicy będą mogli zapoznać się na niej z intere sującymi pozycjami, a także dokonać zakupów poszukiwanych książek. (msz) OSLO (PAP) Norweski Komitet Pokojowych Nagród Nobla otrzymał oficjalne pismo od sekretarza startu USA zawiadamiające, że „z powodu nawału pracy" Kissinger nie będzie mógł przybyć do Oslo w dniu 10 grudnia w celu odebra nia przyznanej mu połowy Nagrody Nobla. Kissinger tłumaczy się tym, że w dniu 10 XII odbywać się będzie w Brukseli doroczna sesja Rady Ministerialnej NATO, w której rrmsi uczestniczyć. Kissinger zawiadomił rów nocześnie Komitet Nagród że upo ważnił do odbioru swej nagrody ambasadora USA w Norwegii, Thomasa Byrne. Komentując pismo Kissingera, prasa norweska stwierdza, że właściwą przyczyną odmowy u-czestniczenia w uroczystości wręczenia nagrody są protesty, jakie jej przyznanie wywołało w krajach skandynawskich. PRO/ RTARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Spotkanie kandydatów na radnych z wyborcami Przedwyborczy dialog W KRAJU... • PRZEBYWAJĄCY w województwie Biura Politycznego sekretarz KC PZPR udział w spotkaniu egzekutywy KW z partyjnym aktywem propagandowym. katowickim członek — Jan Szydlak wziął PZPR w Katowicach W spotkaniu uczeStni- czył zastępca członka Biura Politycznego KC, I sekretarz KW PZPR — Zdzisław Grudzień. Omówiono zadania wojewódzkiej organizacji partyjnej w dalszym podnoszeniu świadomości ide-owo-politycznej członków partii. W toku spotkania głos zabrał Jan Szydlak, który omówił m. In. niektóre problemy ideowo--politycznego oddziaływania partii. • W KOŁKACH ROLNICZYCH rozpoczynają się doroczne wal ne zebrania sprawozdawczo-wyborcze. Na zebraniach dokonywana jest wszechstronna ocena dotychczasowej pracy oraz ustalane są programy działalności społeczno-gospodarczej na przyszły rok tej masowej organizacji obejmującej swoją działalnością praktycznie wszystkie wsie. * JAK PODAŁA AGENCJA BTA, Biuro Polityczne KC BPK wysłuchało informacji o wizycie w Polsce bułgarskiej delegacji partyjno-rządowej z I sekretarzem KC BPK, przewodniczącym Rady Państwa LRB Todorem Ziwkowem na czele i jej rozmowach z delegacją partyjno-rządową PRL. Biuro Polityczne KC BPK wysoko oceniło owocne wyniki rozmów w Warszawie wyrażając przekonanie, że wizyta była wyrazem braterskiej więzi i jedności między BPK i PZPR oraz nowym krokiem w rozwijającej się wszechstronnie współpracy między obu krajami socjalistycznymi. * W TOKIO zakońc*yt się XII Zjazd Komunistycznej Partii Japonii. Omówiono na nim referat sprawozdawczy Komitetu Centralnego Partii. Zatwierdzono program demokratycznego rządu koalicyjnego, do którego utworzenia, jak wiadomo, wzywa Partia Komunistyczna, a także dokonano pewnych zmian w programie i statucie partii. Zjazd wybrał nowy Komitet Centralny partii, w skład którego weszło 122 członków i 48 zastępców członków. * PRZEWODNICZĄCY Francuskiej Partii Socjalistycznej Fran cois Mitterrand przybył do Belgradu z 5-dniową wizytą oficjalną. Przeprowadzi on tu rozmowy z przywódcami jugosłowiańskimi. * W MOSKWIE ODBYŁA «Ję konferencja prasowa ministra spraw zagranicznych Kanady Mitchella Sharpa, na której wyraził on zadowolenie z rezultatów swej wizyty w ZSRR. Min. Sharp wyraził szczególne zadowolenie z postępu osiągniętego w dziedzinie stosunków kulturalnych I handlowych. * W MOSKWIE trwa wszechzwiązkowa konferencja naukowa specjalistów w dziedzinie prawa na temat: „Demokracja a prawo w rozwiniętym społeczeństwie socjalistycznym", w konferencji, która obradować będzie przez 3 dni, biorą udział wybitni uczeni radzieccy oraz goście z zagranicy — prawnicy z Polski, NRD, Jugosławii, Węgier. * W STOLICY ETIOPII Addis Abeble zakończyły się obrady nadzwyczajnej sesji Rady Ministerialnej Organizacji Jedności Afrykańskiej. Sesję zwołano na wniosek Algierii, aby omówić obecną sytuację na Bliskim Wschodzie i wpływ rozgrywających się tam wydarzeń na rozwój sytuacji na kontynencie afrykańskim. Tematem dyskusji była też rola OJA w rozwiązywaniu konfliktu arabsko-izraelskiego. Z ŻYCIA PARTII Dwudniowa narada sekretarzy komitetów powiatowych PZPR (Inf. wł.) Środa, 21 bm., by! pierwszym dniem dwudniowej nara dy sekretarzy do spraw propagandy komitetów powiatowych partii, która odbywa się w Komitecie Wojewódzkim PZPR. Narada, której przewodniczy tow. Edward Manikowski, kie równik Wydziału Propagandy KW poświęcona jest węzłowym problemom pracy propagandowej po I Krajowej Konferencji PZPR oraz zadaniom instancji powiatowych w dziedzinie kultury w świet le uchwały plenum KW PZPR Omawiano także zadania powiatowych instancji partyjnych w dziedzinie oświaty i wychowania, jak też stan prac nad projektem rozwoju nauki w naszym województwie. W czasie popołudniowej dyskusji zgłoszono wiele ciekawych propozycji, zmierzają cych do usprawnienia działalności propagandowo-politycz nej. W dniu dzisiejszym dyskutowane będą sprawy prenume raty i kolportażu prasy partyj nej. « (and) Z SZWAJCARII Niedziele bez samochodów PARYŻ (PAP) Rząd Szwajcarii powziął decyzję, zakazującą poruszania się po drogach kraju samochodom ciężarowym i osobowym przez trzy kolejne niedziele, poczynając od najbliższej. Konferencja prasowa w nowojorskiej siedzibie ONZ Wysoka ocena działalności Światowego Kongresu Sit Pokoju NOWY JORK (PAP) W nowojorskiej siedzibie ONZ odbyła się konferencja pra-lowa delegacji Światowego Kongresu Sił Pokoju, który obradował w Moskwie w dniach od 25—31 października. Przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Światowego Kongresu Sił Pokoju i sekretarz generalny Światowej Rady Pokoju Romesh Chandra poinformował, iż delegacja przeprowadziła rozmowy z sekretarzem generalnym ONZ, przewodniczącym XXVIII sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ oraz przewodniczącym Rady Bezpieczeństwa ONZ. Delegacja przekazała sekretarzowi generalnemu ONZ o-raz przewodniczącemu XXVIII Z Bliskiego Wschodu (dokończenie ze str. 1) wnioskiem, aby Izrael powrócił do granic sprzed 1967 roku i aby dokonano jedynie nieznacznych zmian terytorialnych. Państwa arabskie przygotowują się do zapowiedzianej na najbliższy poniedziałek konferencji na szczycie, poświęconej aktualnej sytuacji na Bliskim Wschodzie. Będzie ona poprzedzona naradą szefów dyplomacji, która rozpocznie się w sobotę. „Szczyt arabski" zbierze się w Algierii. Delegacji egipskiej ma przewodniczyć minister spraw zagranicznych tego kraju — Fahmi. U-czestnictwo w konferencji zgło siły wszystkie państwa arabskie z wyjątkiem Libii i Iraku. Podejmuje się nadal próby przekonania przywódców tych krajów, aby wzięli udział w „szczycie" arabskim. Wyrok w sprawie zbiorowego gwałtu ŁOD2 (PAP) Sąd Wojewódzki w Łodzi wydał wyrok na winnych zbiorowego gwałtu, dokonanego na początku br. w Pabianicach. Sąd skazał: liczącego 22 lata Ryszarda Rzepkowskiego na 10 lat pozbawienia wolności oraz utratę praw publicznych na 5 lat; 18-let-Tiiego Marka Wożniaka na 8 lat i pozbawienie praw na 4 lata; łtoomana Maciaszka (lat 20) i Jerzego Szmajdzlńarklego (lat 1®) na Jcary po 7 lat pozbawienia wolności i utratę praw publicznych aa i lata. sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ dokumenty i rezolucje Kongresu. Odpowiadając na pytania Romesh Chandra zwrócił uwagę, iż Światowy Kongres Sił Pokoju stanowił dla wielu organizacji jedyne forum, na którym mogły się spotkać i wspólnie opracować program działania, zmierzający do utrwalenia pokoju i bez pieczeństwa między , narodami. Sekretarz generalny ONZ Kurt Waldheim wyraził uznanie dla prac Kongresu i podkreślił doniosłą rolę organizacji społecznych i politycznych oraz światowej opinii publicznej w realizowaniu decyzji i uchwał Organizacji Narodów Zjednoczonych. Działalność or ganizacji i sił społecznych reprezentowanych na Kongresie ma istotne znaczenie dla prac ONZ — oświadczył Kurt Waldheim. PRACOWITA WIZYIA Sesja naukowa z okazji 30-lecia LWP WARSZAWA (PAP) W Pałacu Kultury i Nauk! w Warszawie rozpoczęła §ię wczoraj sesja naukowa Prezydium Polskiej Akademii Nauk z okazji jubileuszu 30-lecia Ludowego Wojska Polskiego. Uczestniczą w niej cywilni i wojskowi pracownicy nauki, którzy — jak podkreślił otwie rając obrady prezes PAN prof. Włodzimierz Trzebiatowski — spotkali się tu, by zamanifestować łączącą ich jedność celów i dać wyraz wspólnoty całego polsldego środowiska naukowego. Referat na temat wkładu nauki polskiej w rozwój obron ności kraju wygłosił minister obrony narodowej, generał armii Wojciech Jaruzelski. W sesji uczestniczą Franciszek Szlachcic i Janusz Grosz-kowskL Kryminalne następstwa kryzysu paliwowego w NRF BONN (PAP) W kronikach przestępstw w NRF notuje się obecnie nowy rodzaj naruszania kodeksu karnego. Terroryzowanie właścicieli stacji benzynowych, w których obowiązują ograniczenia sprzedaży benzyny. Właściciel takiej stacji w miejscowości Wetzerbourg (Nadre-nia-Westfalia) zaalarmował policje, że sterroryzował go pistoletem pe wien automobilista, kiedy odmówił mu napełnienia zbiornika z benzyna powyżej ustalonej normy. Właściciel stacji musiał spełnić jego życzenie. Policja NRF wszczęła w tej sprawie dochodzenie. Eksplozfo gazu w Berlinie Zach. BONN (PAP) W Berlinie Zachodnim w czteropiętrowym budynku nastąpiła eksplozja gazu. w wyniku której zginęły 4 osoby. Z ruin domu wydobyto 5 rannych mieszkańców. Zdaniem policji eksplozja nastąpiła w mieszkaniu, w którym dwoje ludzi otruło się gazem; zapalił się tam gaz nagromadzony z otwartej instalacji kuchennej. (dokończenie ze str. 1) liczni przedstawiciele instytucji EWG, których centrala mieści się w Brukseli. Wystąpienie R. Frelka wywołało duże zainteresowanie, czego wyrazem była ożywiona i długa dyskusja, która zakończyła spotkanie. Wicepremier Kazimierz Olszewski, członek polskiej dele gacji przebywającej wraz z I sekretarzem KC PZPR Edwardem Gierkiem w Belgii złożył wizytę w Antwerpii na zaproszenie jej burmistrza Lode Craeybeckxa w zabytkowym ratuszu, pamiętającym bezpośrednie stosunki między Antwerpią, Gdańskiem i Toruniem. W krótkich przemówieniach obustronnie zapewniono o woli kontynuowania i rozwijania stosunków gospodarczych i współpracy w handlu zagranicznym i żegludze morskiej. Antwerpia jest po portach polskich, ko- lejnym macierzystym portem dla statków polskich. 400 statków rozpoczyna tu swoje regularne stałe linie. Ponadto zawija tutaj dodatkowo 200 trampów i 100 innych statków polskich. W tym roku przeładowały one już około 700 tys. ton towarów. Do końca roku wielkość ta osiągnie 900 tys. ton. Po rozmowach na ratuszu radnych Antwerpii i gości z Polski podejmował kapitan Stanisław Stępniewski na statku „Zawichost", który wy ładował w Antwerpii towary przewiezione z USA i Kanady dla Belgii. W czasie, gdy I sekretarz KC PZPR przebywał w zakładach „De Prayon" w Ehein, jego małżonka, Stanisława Gierkowa, zwiedziła w Liege regionalną szkołę wychowawczyń przedszkoli i żłobków. W czasie wizyty towarzyszyły jej m. in. małżonki gubernatora prowincji Liege i ministra kultury flamandzkiej. GLOWNE TEMATY dzisiejszych obrad Sejmu PRL (dokończenie ze str. 1) W zespole zagadnień związa nych z zachowaniem równowagi pieniężno-rynkowej, na froncie inwestycyjnym, w problematyce handlu zagraniczne go oraz w postępie efektywności gospodarowania. Jednym z fundamentalnych warunków zachowania równo wagi pieniężno-rynkowej będzie wzmożenie wysiłków na rzecz sukcesywnego zwiększania podaży towarów rynkowych i usług oraz rozszerzania produkcji nowych i udoskonalonych artykułów. Po pierwszym czytaniu pro jektów planu i budżetu na ple num parlamentu — rozpoczną nad nimi prace komisje sejmo we. Ten tryb oceny prawidłowości planu stwarza posłom o-kazję do pogłębionej analizy pracy resortów i przedyskutowania najistotniejszych próbie mów usprawniania gospodarki kraju. Drugi kompleks spraw, nad którymi będzie debatować Sejm — to reforma terenowych organów władzy i administracji. Przewiduje się, że po dyskusji poselskiej w sprawie tej ważkiej reformy, na potrzebę której wskazała I Krajo wa Konferencja PZPR — wy powie się premier Piotr Jaro szewicz. Zaproponowane przez rząd akty prawne zostały już akcep towane przez komisje sejmowe. W projektach tych dokumentów akcentuje się rolę ra dy narodowej — terenowej władzy państwowej, a zarazem podstawowego organu samorzą Strauss neguje proces odprężenia HAMBURG (PAP) Korespondent PAP, Eugeniusz Guz pisze z Hamburga.: Wielominutową burzliwą o-wacją przyjęto przedwczoraj przemówienie Straussa — przy wódcy drugiej partii chadeckiej, bawarskiej CSU — na zjeździe CDU w Hamburgu. Takiego przyjęcia delegaci nie zgotowali nawet własnemu przewodniczącemu Kohlowi. Przemówienie Straussa, trwają ce blisko godzinę, brzmiało jak wystąpienie programowe. Z jego ust padły słowa pełne nieufności wobec wysiłków odprę ieniowych Wschód — Zachód. Z właściwą sobie demagogią Wschód - Zachód Strauss usiłował zignorować cały wieloletni proces rozładowywania napięcia między Wschodem a Zachodem, zdyskredytować rokowania międzynarodowe oraz porozumienia i układy zawarte przez pań stwa o odmiennych systemach społeczno-politycznych- Strauss nie zauważał również żadnych pozytywnych zmian w stosunkach NRF z państwami socjalistycznymi. Nie troszcząc się o to, że jego ocena kontrastuje ze stanowiskiem odpowiedzialnych polityków Zachodu. Prze wodniczący CSU utrzymywał nawet, iż w całej polityce wschodniej następuje regres, Negatywnie ocenił Strauss rów nież procesy integracyjne w Europie zachodniej twierdząc, że znajdują się one na poziomie zerowym. Stosunki polityczne między NRF a USA są, jego zdaniem fatalne co skrywane jest za gładkimi sformułowaniami komunikatów. Strauss zaapelował, by CDU „pozostawała nadal partią Ade nauera 1 Erharda" ponieważ tylko to umożliwi Jej „marsz naprzód w interesie Niemlee". du społecznego. Bada będzie zajmowała kluczową pozycję wobec innych' organów państwowych w terenie. Projekty aktów prawnych stwarzają warunki dla zwiększenia operatywności i odpowiedzialności zorganizowanej na nowych zasadach administracji państwowej. Wojewodo wie będą na swym terenie przedstawicielami rządu. Pełnić oni będą jednocześnie jed noosobowo funkcje wykonaw cze i zarządzające właściwej rady narodowej. Analogiczne są rozwiązania dotyczące niższych szczebli przyszłej admi nistracji (prezydenci miast i naczelnicy powiatów). Latajqce talerze nad Brazyliq i Fanamq LIMA Nad północno-wschodnim wybrzeżem Brazylii pojawiły się o-statnio tajemnicze obiekty latające, które wywołały panikę wśród miejscowej ludności. W Maceio, w czasie meczu piłki nożnej, 4000 widzów zauważyło na niebie tajemniczy świecący obiekt o kształ cie kuiistym, który początkowo świecił światłem białym a następnie zielonym. Bardziej na północ w Fortaleza ludność w panice wyległa na ulice, gdy na niebie pojawił się ,,dysk" świecący silnym białym światłem. Pozostawał on przez chwilę nieruchomo, a następnie szybko oddalił się. Również w panamskiej miejscowości San Miguelito zaobserwowa no nie zidentyfikowany obiekt latający. Sukces wałbrzyskich chirurgów WAŁBRZYCH (PAP) Minęły dwa tygodnie od przeprowadzenia przez zespół chirurgów w wałbrzyskim Szpitalu Miej skim nr 1 rzadkiej 1 skomplikowanej operacji przyszycia odciętej w wypadku ręki (w okolicy łokcia), u 16-letniej pacjentki iTeny K. Wszystko wskazuje na to. że chora bedzie mogła, po dłuższym leczeniu, władać ręką. Jak stwierdził w rozmowie z dziennikarzem PAP ordynator Oddziału Chirurgicznego Szpitala nr 1 w Wałbrzychu dr Samuszkiewicz proces leczenia przebiega pomyślnie — cho ra nie gorączkuje, do przyszytej ręki stopniowo wracają czynności ruchowe, m. in. pacjentka wykonuje Już ćwiczenia palców. Operacja wałbrzyskich chirurgów wzbudziła duże zainteresowanie w świecie medycznym. Zdaniem specjalistów, minął Ju* najbardziej niebezpieczny okres, rekonwalescencja potrwa kilka miesięcy. Sport Awans „0rlqt" do 1/4 finału ME mocnym akordem polskich piłkarzy Rewanżowe i potkani# młodzieżowej reprezentacji Polski z zespołem NEF z cyklu eliminacji do mistrzostw Europy było ostat nim występem polskich pił karzy w tym sezonie. Mecz rozegrany w Warszawie za kończył się wynikiem bez bramkowym 0:0. Remis jest dla drużyny „Orląt" zwycięstwem. Podobnie jak na Wembley wy starczył on naszej drużynie na zakwalifikowanie się do ćwierćfinałów młodzieżowych mistrzostw Europy. Nawet porażka, lecz różnicą tylko jednej bramki też awansowałaby Polaków. Drużyna nasza nie dała się jednak zaskoczyć piłka rzom NRF, mimo że w jej zespole wystąpiło sześciu re prezentantów tego kraju. Spotkanie stało na dobrym poziomie. W pierwszej części meczu zespołem lepszym byli goście, częściej zagrażając bramce Mowlika. Obie drużyny przeprowadziły kilka szybkich akcji, które mogły po dobać się publiczności. Na pastnicy nie wykorzystali jednak okazji zdobycia bramek. Również po przerwie dru żyny zademonstrowały futbol na wysokim poziomie. Po okresach przewagi Niem ców, Polacy przechodzili do kontrataków. Słabszy dzień miał wczoraj Grzegorz Lato, który w 84 min. nie wy korzystał prawie 100-pro-centowej okazji zdobycia bramki. W końcówce meczu przewagę uzyskali goście, lecz nasza obrona dobrze pilnowała najgrożniej szych napastników NRF, nie dopuszczając ich do wy robienia sobie dogodnych pozycji strzeleckich. Dobrze zagrali Szymanowski, Bulzacki oraz Garłowski. W ćwierćfinale reprezentacja Polski zmierzy się z Bułgarią. W razie zwycię stwa, Polacy w półfinale spotkaliby się ze zwycięzcą meczu NRD — Włochy, (sf) Międzynarodowy tumiei koszykarzy w Koszalinie Jutro, w hali sportowej WOSTiW w Koszalinie rozpoczyna się 3-dniowy międży-okręgowy turniej w koszykówce młodzików o puchar przewodniczącego KKFiT mia sta i powiatu. Na starcie imprezy staną reprezentacje mło dych koszykarzy (rocznik 1959^ Poznania, Bydgoszczy i Kosza lina (dwie drużyny). Zespoły koszalińskie oparte będą na zawodnikach MKS Znicz przv gotowuiących się do przyszłorocznych Ogólnopolskich Igrzysk Młodzieży Szkolnej. Turniej będzie kolejnym sprawdzianem formy naszych reprezentantów. Ustalono już terminarz spot kań: w piątek o godz. 17.30 turniej zainauguruje spotkanie Koszalin — Bydgoszcz. W drugim pojedynku zmierza się: Poznań — Koszalin II. Z zawodów w ostatniej chwili zre zygn-iwał zespół Szczecina i w związku z tym w turnieju wy stąpi drugi zespół koszaliński. W sobotę o godz. 17 zmierzą się: Poznań — Koszalin i o godz. 18.45: Bydgoszcz — Koszalin II. W niedzielę o godz. 10: Bydgoszcz — Poznań i o godz. 11.30: Koszalin — Koszalin II. (Sf) TOTEK PŁACI PP Totalizator Sportowy zawiadamia, że w zakładach piłkarskich z dnia 17/18 11. 7S r. stwierdzono: LIGA POLSKA: 1 rozw. z 13 traf. — wygrana 123.994 zł, 20 rozw. 1 1? traf. — wygr. po 6.199 zł, 155 rozw. z 11 traf. — wygr. pm>M m n«w* owó Do grona przodujących państwowych gospodarstw rolnych w powiecie kołobrzeskim należy zakład Rościęcino, .wchodzący w skład PWGR Budzis-towo. Od ośmiu lat obowiązki zootechni ka pełni tu BARBARA CZAPNIK, kandydatka na radną do WRN, Rościęcino jest gospodarstwem ogólnorolnym. W ciągu ostatnich trzech lat wiele zmieniło się tu na lepsze. Jest to niewątpliwy wynik, gospodarskiej działalności kierownika gos podarstwa, Andrzeja Waligóry oraz zootechnika, którzy w sposób prawidłowy re alizowali uchwały VI Zjazdu partii. — Nasze gospodarstwo jest w tej chwili jednym z najlepszych gospodarstw w powiecie — mówi Barbara Czapnik. — Do moich obowiązków należy nadzór nad produkcją zwierzęcą. Mamy 650 sztuk bydła, w tym 240 krów mlecznych oraz 500 owiec. W ciągu lata przybyło 350 sztuk trzody chlewnej. Wykorzystaliśmy no prostu stojący wolno jałownik, gdyż jałówki znajdowały się na pastwisku i u-rządziliśmy tucz bezinwestycyjny. Bardzo się to opłaca. Dlatego też w roku przyszłym, tą samą metodą chcemy dać na ry nek dodatkowo 700 świń. Intensyfikacja produkcji rolnej w gospodarstwie Rościęcino oznacza także znaczny wzrost produkcji mleka. Z 2700 1. średnio od jednej krowy rocznie wzrosła ona do 3243 1. Najbliższym zamierzeniem jest uzyskanie 3400 1. mleka od jednej krowy. W tym roku przekroczyliśmy plan produkcji wełny owczej o 500 kg. Zwięk szamy produkcję żywca wołowego i w tym roku chcemy nasze plany przekroczyć o 80 q. Osobnym powodem do dumy jest uzyskanie w gospodarstwie rekordowych — w skali województwa — plonów ziemnia- ków. W Rościęcinie z 1 ha nie najlepszych gleb uzyskana pofrad 350 o z ziemniaków, Choć praca zawodowa angażuje B. Czapnik, niemal od świtu do nocy, znaj duje jeszcze jakoś czas na działalność, śpo łeczną. Jest przewodniczącą Rady Zakładowej w macierzystym gospodarstwie o-raz członkiem Rady Zakładowej w PWGR Budzistowo. — Warunki socjalno-bytowe załogi zmieniły się w naszym gospodarstwie nie do poznania. Możemy śmiało po wiedzieć, że nasi pracownicy mają dosko nałe warunki: mieszkania wyposażone w łazienki, gazowe kuchnie, w.c. Dla maluchów uruchomiliśmy dobrze wyposażone przedszkole. W planach budowa domu kultury. Będziemy dale;, rozwijać produkcję zwierzęcą, uruchamiając istniejące rezerwy. Chcemy w Rościęcinie przebu dować jałownik na oborę wy d oj ową, a murowaną stodołę przerobić na wolnowy-biegowy jałownik. Umożliwi to uzyskanie dodatkowych stanowisk dla 120 krów mlecznych oraz dla 200 jałówek, Jest o co zabiegać. Ale by zrealizować te nasze zamiary. potrzeba ludzi do pracy. Z myślą 0 dodatkowej załodze — zabiegamy o wy budowanie nowego domu mieszkalnego. Realizacja zwiększonych zadań stojących przed rolnictwem wymaga nieustannego podnoszenia kwalifikacji. Rozumie to B. Czapnik i wspólnie , z kołem ZSMW zachęca pracowników do uzyskiwania tytułu wykwalifikowanego robotnika. Kandydaturę Barbary Czapnik do Wojewódzkiej Rady Narodowej wysunięto nieprzypadkowo. Cieszy się ona uznaniem 1 zaufaniem swojego środowiska. Dla Bar bary Czapnik największą satysfakcją jest zadowolenie z pracy. Z dobrej roboty, któ rej efekty są widoczne i służą innym. (mir) Zanim wybierzemy radnego Kto rządzi w radach gminnych? W styczniu minie rok od powołania gminnych i-ad narodowych. Od rad gromadzkich różnij się one nie tylko zasięgiem terytorialnego oddziaływania, ale również składem osobowym. Odnosi się to zarSwno do prezydiów rad, jak i poszczególnych komisji. Najogólniej kierunek zmian można określić następująco: wyższy poziom wykształcenia i większe kompetencje fachowe. Z 14 600 CZŁONKÓW prezydiów rad 6,5 proc. posiada wykształcenie wyższe, a ponad 32 proc. niepełne wyższej średnie. Najliczniejszą pod względem zawodowym grupę stanowią nauczyciele (co piąty członek prezydium), dalej idą ekonomiści, agronomowie i inni specjaliści służby rolnej oraz pracownicy inżynieryjno-techniczni. Dominują więc pracownicy umysło wi (46.7 proc. składu osobowego). Rolnicy znajdują się na drugiej pozycji. Jak wykazują doświadczenia minionych miesięcy, stawka na lepsze przygotowanie ogólne i zawodowe okazała się słuszna. Zwiększonemu obszarowo zasięgowi oddziaływania towarzyszy — było to zrfcsz tą jednym z celów reformy rad narodowych najniższych szczebli — wzrost autorytetu i kompetencji rad. Gminne rady narodowe stały się rzeczywistymi gospodarzami terenu, który im podlega. Osiągnięcie tego celu stało się możliwe również dzięki większemu doświadczeniu i polityczne mu zaangażowaniu członków rad. Blisko dwie trzecie składu osobowego prezydiów rad to ludzie w wieku 40—59 lat. Nieco ponad 20 proc. posiada od 30 do 39 lat. Większość członków rad gminnych jest członkami FZPR (ponad 57 proc.) oraz ZSL i ŚD, Podobnie układają się proporcje gdy idzie o stanowiska przewodniczących gminnych rad narodowych. Wykształ cenie wyższe i średnie posiada 46 proc. przewodniczących. Dla pełniejszego obrazu warto dodać, że w •byłych radach gromadzkich podobnym wykształceniem mogło się wyłegity mować jedynie około. 17 proc. przewodniczących. Również i na stanowiskach przewodniczących poszczególnych komisji, któ re stanowią ważne ogniwo w działalności rad narodowych zaszły podobne zmiany Znacznie częściej, niż dawniej pełnią je ekonomiści. inżynierowie-rolni-cy, nauczyciele i inni fachowcy, posiadający lepsze przygotowanie zawodowe i ogólne, duże doświadczenie życiowe i poważanie w środowisku, wynikające 2 wieloletniej działalności na danym terenie. Gminne rady narodowe w swym obecnym składzie kończą swoją; działalność w bieżącym miesiącu- W rezultacie wyborów zmniej szy się znacznie ich skład ilościowy (rady działające obecnie stanowia sufnę rad gromadzkich, które znalazły się w nowych gminach). Nip ulega jednak wątpliwości, że stawka na wykształcenie i kompetencja fachowe będzie tendencją stałą. Przemawia za tym obserwowany na terenie większości gminnych rad narodowych wzrost autorytetu rad wśród społeczeństwa. (Interpress) Strona I W Wytwór czo-Usługowej Spółdzielni Pracy Metalowo-Drzewnej „Zryw" w Barwicach pro dukuje się m. in. przyczepy osobówo-towarowe dla potrzeb leśnictwa. Przyczepa dla 8 o-sób jest wyposażona w stoliki, kuchenką i nagrzewnicę. W tym roku barwicki zakład opuści 200 takich przyczep. Fot. J. Patan PHI HONOROWEGO DAWCY KRWI Krew — znaczy życie Od 22 Ho 26 bm. trwają tradycyjne już Dni Hono- żonego honorowego dawcy rowego Dawcy Krwi. We wszystkich powiatach naszego krwi PCK (ponad 6 litrów od-województwa przygotowano z tej okazji okolicznościowe danej krwi). Mamy w woje-imprezy i spotkania z zasłużonymi krwiodawcami. Orga- wództwie grupę honorowych nizowane co roku Dni służą szerokiej popularyzacji szla- krwiodawców, którzy do kra-chetnej idei oddawania własnej krwi, niezbędnej dla ra- jowego banku krwi przekaza-towania ludzkiego życia oraz prezentacji bogatych o- li już ponad 10, a nawet i 20 siągnięć Polskiego Czerwonego Krzyża na tym polu. litrów życiodajnego płynu. 36 tych zasłużonych i wytrwa- NASZE województwo od przewidywały całoroczne zało- łych krwiodawców otrzyma od dawna już dzierży kra- żenią. Szczególnie wyróżniają znaki^honorowe PCK III i IV jowy prym w dżiedzi- się w tej pięknej akcji hono- stopnia. nie honorowego krwiodaw- rowi dawcy z powiatów: draw Wojewódzki aktyw PCK le-stwa. Co roku Koszalinianie skiego (bez mała 210 proc. pla- gitymuje się znacznym dorob-przekazują dla potrzeb lecz- nowanej ilości), złotowskiego kiem w dziedzinie upowszech-nictwa wiele litrów bezcenne- (198 proc.), sławieńskiego (195 niania honorowego krwiodawco leku. Tylko w ciągu trzech proc.) i miasteckiego (185 stwa. Bank krwi zasila syste-tegorocznych kwartałów mie- proc.). Trzeba jednak dodać, matycznie młodzież stająca do szkańcy naszego reifonu* od- że znaczńe przeorarzahie na- poboru. Powstały pierwsze dali bezinteresownie ponad kreślonych wskaźników jest dwa kluby honorowych daw-2,5 tysiąca litrów krwi — z w Koszalińskiem regułą — re- ców krwi (w słupskich zakła-górą o 40 proc. więcej niż gułą, która świadczy o nie- dach pracy — PKP i Spółdziel zwykłej ofiarności naszego ni „Słupianka"), a dalsze czte-społeczeństwa. Gdy ofiarność ty (również w powiecie słup-ta niesie ratunek ludzkim ist- skim) są w trakcie organizo-nieniom — nie sposób szukać wania. Kluby takie, sprzyja-miary w statystykach... jące regularnemu przekazywa- r Ciągu obchodzonych ak- niu krwi w Punktach tualnie Dni Honorowego Dawcy Krwi przyznanych zostanie wiele odznak honorowych wyróżniającym się krwiodawcom. Ich liczba w naszym województwie systematycznie wzrasta z każdym rokiem. Tylko w okresie trzech kwartałów br. przyznano w Koszalińskiem 414 odznak honorowego dawcy krwi PCK I stop- WOKANDZIE Wygoda kosztuje W Nowym Dworze, w powie cie, wałeckim, osiemnastoletni syn pewnego rolnika doszedł do wniosku, żę dobrze byłoby zo stać producentem futer z nutrii Pomysł skonsultował ze starszym bratem, który właśnie na krótko bawił w domu ojca. Starszy brat pomysł poparł i wyjechał. Poparł również spo sób zdobycia materiału budowlanego na klatki dla zwierzą tek. Nie był to sposób ani naj lepszy, ani uczciwy — ani — jak się w ostatecznym rozrachunku okazało — tani. Ale wygodny. Nieco za wsią stały sterty zniszczonej cegły którą z rozbiórki starego obiektu uzyskali robotnicy z pegeerowskiej eki py. Kandydat na hodowcę, w biały dzionek przetransportował cegłę (około 700 szti.k, war tości około 300 zł) do zagrody ojca. Sprawa trafiła do Kolegium do Spraw Wykroczeń w Wałczu. Wygoda kosztowała 1200 zł. Kradzioną cegłę oczywiście zabrano. I pomyśleć, ie w pobliskiej cegielni za 300 zł też można by ło kupić cegły na klatki dla nu trii. Dużo lepsze ód kradzionych, tańsze i beż niepotrzebnych komplikacji. _ (az) Przedłużono termin Organizatorzy wojewódzkiego konkursu nauczycieli tańca zdecydowali się przedłużyć ter min nadsyłania prac do 20 grudnia br. Prace, opatrzone godłem, należy przesyłać na ad res WDK w Koszalinie. (wmt) Strona 6 Głos nr 326 dawstwa, mają w przyszłości powstać w każdym powiecie. Aktualny program działania aktywu czerwonokrzyskiego u-względnia w szczególnej mierze popularyzację idei honorowego oddawania krwi w środowiskach wiejskich oraz wśród żeńskiej części społeczeństwa. Krew — znaczy życie. Ta nia (otrzymują je dawcy, któ- dewiza winna stać się bliska rzy przekazali ponad 3 litry nam wszystkim... (woj) krwi) oraz 122 odznaki zasłu- Zagraniczny sukces uczniów kołobrzeskiej „budowlanki" Wczoraj, w Zasadniczej Szkole Budowlanej w Kołobrzegu — w obecności uczniów klas pierwszych odbyła się niecodzienna uroczystość. Dyrektor Kombinatu Budowlanego mgr inż. Ryszard Krupski, w imieniu ministra gospodarki wodnej NRD wręczył czwórce uczniów dyplomy oraz złote medale za wykonanie modelu pracującego przepompowni ścieków z automatycznym wyłącznikiem rtęciowym. MODEL ten prezentowany w Lipsku na centralnej wystawie dorobku NRD (odpowiednik Turnieju Młodych Mi strzów Techniki), zyskał najwyższą ocenę w swojej kategorii. Złote medale o-trzymali uczniowie: Janusz Dykowski, Stefan Urban, Andrzej Kostrzewa, Henryk Jabłoński oraz instruktor Jan Steciuk. A wszystko się zaczęło trzy lata temu. Od tego bo wiem czasu datuje się współpraca Zasadniczej Szkoły Budowlanej w Kołobrzegu z przyzakładową szkołą kombinatu gospodar ki wodnej w Neubranden-burgu. W ramach współpra cy młodzież obu szkół organizowała wspólne wycieczki, zawody sportowe, wczasy. Wreszcie w maju br. koledzy z NRD zaprosili kołobrzeżan do udziału w turnieju mistrzów techniki. Chodziło właśnie o wykonanie modelu przepompowni ścieków. Nagrodzony model jest wspólnym dziełem uczniów obu szkół. Zyskiwał on na każdej wystawie — a był prezentowany od szczebla powiatowego do centralnego — najwyższe uznanie fachowców. Warto podkreślić że na wystawie w Lipsku prezentowano ponad 2500 eksponatów wykonanych przez . młodzież z całej NRD. W pierwszej połowie bm. delegacja szkoły bawiła w Lipsku. Minister gospodarki wodnej NRD, podsumowując wyniki turnieju i ogłaszając wyniki konkursu, bardzo wysoko ocenił udział uczniów ZSB w realizacji modelu. Z uznaniem mówił o ich świetnym opanowaniu fachowej wiedzy i „złotych" rękach. W uznaniu przyznał młodym kołobrzeża-nom nagrodę w wys. 2.500 marek. Pomysł automatycznej przepompowni ścieków przy wykorzystaniu wyłącz nika rtęciowego jest pomysłem na miarę patentu. Główną zaletą modelu jest niezawodność działania u-rządzenia. Dość powiedzieć, że Kombinat Gospodarki Wodnej w Neubran-denburgu wdrożył już projekt do praktycznej realizacji. Wszystko wskazuje na to, że współpraca będzie się rozwijała pomyślnie. Już w grudniu br. uczniowie szkoły przyzakładowej w Neubrandenburgu, razem z uczniami kołobrzeskiej budowlanki podejmą się wykonania prototypu kabiny sanitarnej z pełnym wyposażeniem dla mieszkań wznoszonych systemem WK-70 przez Kom binat Budowlany w Kołobrzegu. Serdecznie gratulujemy sukcesu, który — jak po* wiedział dyrektor Krupski — stanie się bodźcem do dalszej dobrej nauki i pracy. (mir) — Skrzywdzili mi synaI Krzywdzą mnie! Interwe< niujcie! Bo ja napiszę, a Bo ja zadzwonię... Ja war4 jeszcze pokażę! Pieniacz to, czy pnkrzytś dzony obywatel? Wytrwaś przy dotychczasowej decy-zji, czy przestraszyć sią gróźb? Ustąpić dla iwięteg9 spokoju, czy bronić słusznej sprawy — zastanawia przewodniczący Prez. MRIf A sprawa nie jest błaha, n4 mała. W pewnym budynku iś Wałczu były wolne dwd mieszkania. Jedno małe, f piwnicą bez okienka, drugig Okienko większe, z piwnicą z okieĄ kiem (jedyną w tym domrś piwnicą z okienkiem,). Wła' dze miejskie dokonały drob nej ząmi&ny. Ponieważ mniejsze mieszkanie otrzyj mała samotna starsza panii przydzielono jej piwnicę z okienkiem. Żeby łatwiej jej było węgiel na zimę wrzu<* cić do piwnicy, żeby nie mil siała dźwigać korytarzem» Mieszkanie większe, ale ju$ z piwnicą bez okienka, o-J trzymało młode małżeństwd I lament... Zaczął tatul młodego lokatora a syn tyrri czasem wbrew decyzji żresz tą, zajął piwnicę z okien*' kiem. I też lamentuje gdzim się da. I straszy. Władzi miejskie też go postraszyły; Eksmisją. I wierzę, że będzie eksmi sja, jeśli w określonym ter minie piwnica z okienkiem nie zostanie opróżniona i zgodnie z decyzją władZj przekazana starszej pani (azJ p^Glos™ „CZŁOWIEK - SWIflT - POLITYKA" W Kołobrzegu - ponad 100 członków Klubu Rozpoczęły się doroczne spotkania z książką społecz no-polityczną. W Kołobrzegu dekada , Człowiek — Świat — Polityka" cieszy się niezmiennym powodzeniem. Jest to wynik peł nej zainteresowania atmosfery jaką wokół książki społeczno-politycznej wytwarzają Powiatowy Ośrodek Propagandy Partyjnej Inspektorat Oświaty dyrek torzy przedsiębiorstw. Do popularyzatorów zaliczyć także należy powiatową Zadzwonił telefon. — Ja w sprawie „Umowy". Z autorką chciałbym mówić. — Słucham? — Pani myśli, że większych afer to u nas nie ma do ujawniania? Za głupie 900 złotych człowieka chce pani pogrążyć. — Kwota, widzi pan, mo że rzeczywiście jest n,iewiel ka, ale zjawisko wcale nie takie błahe. Jest szczególnie szkodliwe społecznie. A przecież wszyscy jesteśmy zobowiązani ułatwiać dzieciom drogę do szkoły... Mój anonimowy rozmów ca energicznie odłożył słuchawkę. —oOo—■ Jestem ponownie w PWGR Drawsko Pomorskie. W dyrektorskim gabinecie spotykSmv się w czwór ke: Konrad Siut — kierów nik, Jan Michalczyk — br.y gadzista, gospodarz gabine tu i niżej podpisana. Kierownik: — Wtedy na drodze nie powiedziałem pani prawdy. Michalczyk nie dał mi tych pieniędzy, ale byłem pewny, ie wpłacił je do kasy. Pracuję i nim już szósty rok, nie wie rzyłem, żeby mógł sobie te pieniądze przywłaszczyć. Uważałem, że muszę kryć pracownika. Dyrektor: — A pan, panie Michalczyk, wprowadził Brygadzista: — Częściej niż Bieńkowa jestem w Jan kowie i miałem wpłacić. Ale wtedy były wykopki i dużo młodzieży tu pracowało, po 150 dziennie. Nie było czasu. Jak pojechałem ze trzy razy, to kasjerki nie było. Co wyjąłem ten, o, zielony notes (bo w nim te 900 zł nosiłem), to mi się przypominało. Potem zapomniałem. Jak pan dyrek tor zadzwonił, to się zląkłem. Nie chciałem zabrać tych pieniędzy. Wpłaciłem Umouo - raz jeszcze mnie w błąd jak pytałem o te pieniądze! Brygadzista: — Przestraszyłem się wtedy, jak pan zadzwonił. To było tak. Bieńkowa przyszła do mnie wieczorem i mówi: „Wolę zapłacić, jak odrobić. Mąż w lesie zarobi". Pokwitowa łem jej na umowie i jak kierownik tu przyjechał, to mu chciałem te pieniądze przekazać, ale nie chciał przyjąć... Kierownik: — Tak, praw da. Dyrektor: — I miał rację, że nie chciał przyjąć. Pan też nie miał prawa ich przyjmować. Po to jest kasa. Je do kasy zaraz na drugi dzień po tym telefonie. Pra cowałem 27 lat i miałem czystą kartotekę. Teraz do stałem naganę z ostrzeżeniem na piśmie... Dziennikarz: — Pan dyrektorze, zapewniał, że umo wy zostaną anulowane, a pieniądze zwrócone... Dyrektor: — I podtrzymuję, co powiedziałem. Kie równik dopilnuje, żeby pie niądze z kasy wycofać i zwrócić, a umowy anulować. Dziennikarz: — Ale dzie ci rolników będą nadal do wożone do szkoły w Drawsku? Dyrektor: — Jak będzie miejsce w przyczepie, to bę dziemy zabierać, a jak nie będzie, to nh- Ja im auto busu nie podstawię. Chłopi tei mają konie, mogą sit umówić... Kierownik: — Na drugi rok może PKS będzie do Kumek, bo drogę się teraz buduje. Twardą. Brygadzista: — Przyj ęliś my nowych pracowników, doszło 15 dzieci. Dziennikarz: — Dotąd mieściły się w przyczepie wszystkie dzieci, a teraz, gdy wyszła na jaw sprawa z umowami, może zabraknąć miejsca dla piątki chłopskich dzieciaków? Dyrektor: — Nam nie chodzi o 900 złotych, my setkami milionów obracamy. Kierownik: — Będziemy dalej wozić wszystkie dzieci. Ławeczki się dobuduje w przyczepie. A jak co, to się żuka puści. Dyrektor: — Tak jest, pa nie Siut. Zrób pan wszyst ko, co trzeba. Ja jeszcze behapowca do pana podeś-lę, żeby zbadał sytuację. Rozumiem w czym rzecz. •—oOo— Najważniejsze, to mieć w czym rzecz. zrozu* A. ZALEWSKA i miejską bibliotekę publiczną, „Ruch" oraz kołobrzeskie księgarnie. Szczególne zasługi w pro pagowaniu książki społeczno-politycznej ma księgarnia nr 53 przy ul. Walki Młodych. Kierownik księgarni Bronisława Barczyk, w ciągu pięciu lat trwania dekady wypracowała sobie formy pozyskiwania członków do Klubu ,Człowiek — Świat — Polityka". Że są to dobre formy, umiejęt nie wykorzystujące istnie^ jące wśród kołobrzeżan nawyki sięgania po nową cie kawą książkę — świadczy, czołowe miejsce księgarni,-jakie od lat zajmuje ona w województwie w pozyskiwaniu członków klubu* I w tym roku księgarnia starannie przygotowała tif do dekady. W witrynie uwagę przyciąga ciekawa i bogata ekspozycja wydawnictw społeczno-politycznych. Tu warto dodać, że wystawa ta bierze udział w ogólnopolskim konkursie, zorganizowanym z o-kazji dekady. Wewnątns księgarni — gustowne, ma łe wystawki literatury spe łeczno-politycznej. Do akcji włączają się co roku zakłady pracy, szkoły średnie oraz uczniowie 8 klas, szkół podstawowych Zestaw książek oferowany w tym roku dla członków klubu „Człowiek — Świat — Polityka" omawia się we wszystkich szkołach' średnich na lekcjach wychowania obywatelskiego. Osobiste zaangażowanie kierowniczki dobrze układająca się współpraca ze „starymi" i potencjalnymi członkami Klubu przynosi widoczne efekty. Już pierw szego dnia trwania dekady księgarnia pozyskała ponad 100 członków do Klubu ,Człowiek — Świat — Polityka". Zestaw książek oferowanych w tym roku, cieszy się dużym powodzeniem. (midi Z ARCHIWUM Mleko czy twarożek? 12 bm. — a był to poniedziałek — syn kupił mleko w sklepie spożywczym (nowe pawilony przy ul. Szymanowskiego). Po przegotowaniu -r- zamiast kakao mogłam zrobić najwyżej pierożki z twarogiem. Zareklamowałam więc nieświeże mleko. Ponieważ nie wypadało iść do sklepu z rondlem w ręku, . więc usiłowałam twarożek z serwatką wlać na powrót do butelki. Udało mi sie to tylko częściowo, połowa po butelce wylała się do zlewu. W sklepie ekspedientki zwróciły mi pieńiądze — ale tylko 1,40 Trybuna Czytelników zł za pół litra mleka. Nie chodzi mi o te pieniądze, ale o sposób podejścia do reklamacji i komentarze. Gdyby komuś wydarzyło się to samo, co mnie, mam dla niego radę: — albo nie reklamować, bo po co się za 2,90 zł narażać na niemiłe uwagi sprzedawczyń — albo... dolać wody do butelki. Czytelniczka * Koszalina (nazwisko znane redakcji) Niszczyciele róż... W ZłocieAcu w październiku 1973 r. posadzono spo rą ilość róż, m. in. przy ulicach Sienkiewicza i Mi-rosławieckiej. Niestety są U nas miłośnicy róż, tylko nie kupionych, a kradzionych. Już po kilku dniach skradziono kilkanaście krze wów, a pozostałe połamały dzieci, bawiące się na ulicy. Czyżby mieszkań com domów, przed którymi posadzono róże, nie zależało na tym, aby przed ich okńami kwitły piękne kwiaty? Może „Głos" by im przypomniał © tym i już jeśli nie przed kradzieżą, to choć przed dalszym deptaniem pozostałych róż przez dzieci uchronił? Boję się, że gdy spadnie śnieg i zaczną się zabawy śnieżkami, to do wiosny z róż nic nie pozostanie. Może by się dało też wykryć sprawców kradzieży i solidnie ukarać? CZYTELNI CT Nid listami czytelników Wykopki... Wiadomo że wymiana, unowocześnienie, czy tylko zwykła konserwacja sieci przewodów kanalizacyjnych gazowych itp. — wymaga rozkopywania pewnych odcinków ulic w miastach 1 osiedlach. Czytelnicy traktują takie „wykopki" jako zło konieczne i niecierpliwie oczekują zakończenia prac, powodujących przecież wyłącznie z ruchu jezdni, chodników, dróg, na których roboty są aktualnie prowadzone. Cierpliwość wszakże wyczerpuje się — proporcjonalnie do okresu wydłużania się czasu robót drogowych. „Zwracamy się o interwencję w sprawie rozkopów na naszym osiedlu — piszą do nas mieszkańcy JEZIERZYC W POW. SŁUPSKIM. — Na terenie osiedla i na terenie fabry ki wykopano kopaczkami doły o szerokości 1 metra, około dwumetrowej głębokości. W te wykopy położo no rury. Prace są zaawanso wane, ale od paru miesięcy przerwano je, pozostawiając niezabezpieczone, nie o-znakowane wykopy. Teren fabryczny częściowo uporządkowano, natomiast o osiedlu zapomniano. Rowy trudno ominąć nawet za dnia. Wieczorem zaś stanowią poważne zagrożenie dla przechodniów", „Jestem dyrektorką przed szkoła nr 1 W ZŁOCIEti-CU — pisze inna Czytelnia ka. — Od kwietnia ulica BYDGOSKA, przy której mieści się przedszkole, prze kopana była wzdłuż głębo kim, dwumetrowym rowem. Roboty kanalizacyjne prowadzono w żółwim tempie. Robotnicy obijali się, popi jając u> ęieniu drzew piw *-Wt> i inni ńa\lófe. Nietrud no sobie wyobrazić, że ani dzieci nie miały łatwego przejścia do przedszkola, ani rodzice, którzy je odprowadzali, ani dostawcy towarów żywnościowych, w które musimy się przecież zaopatrywać, nie mogli pod jechać pod sam budynek. Toteż interweniouyałam dwu krotnie w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Robót Ko munalnych. W połowie września rów zakopano, po zostawiając jednak odcinek drogi naprzeciw przedszkola zupełnie nieuporządko-wany. Mamy trudności z dowożeniem towaru, wywo żeniem śmieci, nie możemy zaopatrzyć się w opał na zimę. Obecnie padają desz cze i sytuacja jeszcze bardziej się pogorszyła: dzieci nie mogą wychodzić na spa cery. Prosimy o pomoc". Zbliża się zima, która nie będzie okresem najbar dziej sprzyjającym pracom drogowym. Już obecnie jesienne słoty zaostrzyły trudności pieszych i zmoto ryzowanych użytkowni ków dróg. Tam, gdzie prowadzi się prace ziemne, gdzie pozostały niezasypa-ne wykopy, nieuporządkowane po „wykopkach" jezdnie i chodniki — niebezpieczeństwo wypadku jest większe, niż latem. Troska o stan nawierzchni obowiązuje drogowców zawsze, ale w okresie jesieni i zimy — musi być przecież większa. Toteż do apelu pod adresem WPRK 0 doprowadzenie do końca wskazanych przez Czytelników prac w Jezierzycach 1 Złocieńcu — chciałabym dodać jeszcze uwagi Czytelnika z Turowa Pomorskiego. Sygnalizuje on zły stan nawierzchni na skrzyżowaniu drogi dojazdowej do Turowa z drogą główną „Nie można jechać prawą stroną, trzeba zjechać na lewe pobocze, co przy skrzyżowaniu grozi przecież wypadkiem" — pisze Czytelnik. — Zapraszamy kie równika Powiatowego Zarządu Dróg Lokalnych z po bliskiego, bo oddalonego od nas zaledwie o 2 km Kwie ciszewa, by wsiadł nu rower i spróbował przejechać przez naszą miejscowość, a przekona się o konieczności naprawy Z jakiego środka lokomocji skorzysta przedstawiciel Zarządu Dróg — jego to sprawa. Czytelnicy oczekują informacji, czy skrzyżowanie w Turowie jest już bezpieczne. (Z. B.) LEGITYMACJA UBEZPIECZENIOWA INFORMUJE O SPOSOBIE ROZWIĄZANIA UMOWY M. M., pow. Wałcz: — Mój były pracodawca zgodził się na rozwiązanie stosunku pracy za porozumieniem stron i od 1 sierpnia br. przestałem pracować. Ale kiedy zwróciłem się o zaświadczenie, że stosunek pracy został rozwiązany w powyższym trybie, otrzyma łem zaświadczenie tak pogmatwane, że nie wynika z niego nic, co by wskazywało na rozwiązanie umowy za wzajemnymi porozumieniem. W nowym zakładzie pracy nie mogę przez to otrzymać zasiłku rodzinnego, bo skąd zakład ma wiedzieć, jak umowa zo-stała rozwiązana? Z legitymacji ubezpiecze niowej. W przypadku ustania zatrudnienia uspołeczniony zakład pracy umieszcza w legitymacji w rubryce „wpis" o ustaniu zatrudnienia" wpis zawierający datę i sposób rozwiązania stosunku pracy następującej treści: 1) jeżeli umowa o pracę została rozwiązana wskutek wypowiedzenia przez zakład pracy — „wypowiedziano pracę"; jeżeli wypowiedzenie było spowodowane reorganizacją lub redukcją etatów — „wypowiedziano pracę ze względów organizacyjnych"; 2) Jeżeli umowa została roz- OBBIJANIE PIŁECZKI „Od dłuższego czasu obserwowałem w mieszkaniu słabe ciśnienie gazu. Nie by łe można ugotować obiadu ani kolacji. Zwróciłem się do gazowni miejskiej. Pracownicy gazowni przyszli, obejrzeli przewody i stwier dzili, że przyczyną jest zanieczyszczenie instalacji ga zowych w mieszkaniu — ł że jest spraibą ADM dopro wadzić je do stanu używał ności. Nazajutrz zwolniłem się z pracy i poszedłem do ADM, lecz tam... odesłano mnie na powrót do gazowni W gazowni znów mi poradzono, bym udał się jednak do ADM... Choć kilkakrotnie chodziłem tam i z powro tem — nikt nie chciał podjąć się oczyszczenia przewo dów. Nie wiem już do kogo mam się zwrócić". Czytelnik — Franciszek Dyko z Darłowa, zwrócił się w wyniku tych rozterek wewnętrznych do redakcji, redakcja — do dyrekcji Zakładu Gazowniczego — i w ciągu dwóch tygodni instalacja gazowa w budyniku została nie tyl ko przeczyszczona — o czym zawiadamia nas MPGK w Darłowie, ale Jtakże zostanie częściowo wymieniona — o czym zawiadamia Zakład Gazowniczy w Słupsku. No i bardzo dobrze, Jak mawiają bohaterowie telewizyjnego „Ekspresu". Tyl ko —- czy bez pośrednictwa redakcji zainteresowane strony nie mogły się były INTERWENCCII dogadać? Rzecz nie była z rodzaju tych, których załatwić nie można... PRZETRZE SIĘ, CZY SIĘ NIE PRZETRZE? Ob. Pawlikowska, mieszkanka domu przy ul. Ogrodowej 12 w Czarnem, napisała do redakcji jeszcze wiosną br., że dach budynku, nie tak dawno temu poddanego kapitalnemu remontowi, po prostu przecieka. „Każdy z nas obserwuje nadchodzące chmury i zasta nawia się — czy przejdą bo kiem, czy będzie ulewa? Bo jeśli tak, to pójdą w ruch wiadra, miski, miseczki — a w rezultacie zalane ida- ny, podłogi, odpadające tyn ki — i to w bloku po kapi talnym remoncie'\ W listopadzie dopiero redakcja otrzymała wiadomość z Prezydium PRN w Człuchowie, iż „przeciek dachu został usunięty w lipcu br.". Kolejna jednak informacja w tej sprawie, pochodząca już od bezpośrednio nią zainteresowanego Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Czarnem stwierdza, że dach naprawiono (czyżby ponownie?) w końcu października br. I że skarga Czytelniczki jest uzasadniona, bo przecieki w dachu powtarzają się, zawsze w tym samym miejscu, a to na skutek „skomplikowanej budowy konstrukcji dachowej". Za kład stara się reagować natychmiast na każdy sygnał, ale przecież wiadomo, że nie zawsze to jest możliwe. Rzeczywiście. Tylko czy nie ma sposobu, by tę skomplikowaną konstrukcję uczynić — choć w tym właśnie miejscu wiecznego kłopotu — mniej skomplikowaną? Fachowcy zawsze mają ostatnie słowo, ale laicy naiwnie wierzą, że nie ma sytuaeji bez wyjścia,,, (ZB) wiązana w wyniku porozumienia stron lub wskutek wypowiedzenia dokonanego przez pracownika z powodu naruszenia względem niego przez uspołeczniony zakład pracy podstawowych obowiązków, albo z powodu podjęcia zatrudnienia bliżej miejsca zamieszkania, jeżeli pracownik dojeżdżał do pracy — „POROZUMIE NIE STRON"; 3) Jeżeli u-mowa o pracę z pracownikiem została rozwiązana wskutek wypowiedzenia do Informii- -jenpr .patenty konanego przez pracownika — „wypowiedział pra<;ę"; 4) jeżeli umowa została roz wiązana bez wypowiedzenia z winy pracownika — „zwolniony w trybie art. 2 ust. 1 dekretu z 18.1.1956 roku"; 5) jeżeli pracownik porzucił pracę — „porzucił pracę"; 6) jeżeli umowa została rozwiązana z przyczyn innych niż podane wyżej — „umowa rozwiązana z Innych przyczyn" lub „umowa wygasła". O powyższym stanowi za rządzenie nr 31 Ministra Pracy, Płac I Spraw Socjalnych z 8 września 1973 roku w sprawie wpisów w pracowniczych legitymacjach ubezpieczeniowych o sposobie rozwiązania stosunku pracy oraz trybu po stępowania w razie zgubienia legitymacji ubezpieczeniowej (Dz. Urz. MPPISS nr 3, poz. 4). (X) SKORO BYŁA PRACA -» MUSI BYC ZAPŁATA.- H. S., Czaplinek: — Jestem pracownicą poczty, płatna z góry. Po rocznym urlopie bezpłatnym powróciłam do pracy w listopadzie br. 1 grudnia otrzymałam wynagrodzenie za gru Hzleń. Czy należy mi się wynagrodzenie za listopad, gdyż go dotychczas nie o-trzymałam? Szkoda, ie nim zwróciła się Pani do redakcji, nie próbowała Pani wyjaśnić sprawy na miejscu* w zakładzie pracy. Przypuszcza-' mv, że powrót do pracy na stąpił w takim czasie, gdy były już przygotowane listy płac, a może nawet wypłacono już pobory za listopad. Zapewne jeszcze w tym miesiącu lub jednocześnie z wypłatą wynagrodzenia za grudzień otrzyma Pani wyrównanie poborów za listopad. (Jabł-b) NIE PO RAZ pierwszy zaglądamy do interesującej książki Jerzego Mlcińskiego zatytułowanej ,.Archiwum Neptuna". Bo też jest to swoista encyklopedia rożnego rodzaju morskich sensącji. Tym razem — rozmaitości o bitwach morskich rozgrywanych na wodnej scenie rzymskiego amfiteatru, angielskim mieści* zniweczonym przez fale. tragicznym w skutkaeh partactwie budowniczych meksykańskiej latarni morskiej, statkach w roli pływających doków i kufrach ratowniczych. IGRZYSKA NA WODZIE Słynne rzymskie Koloseum uważa się powszechnie za naj większy amfiteatr starożytnego świata. Tymczasem w pobliżu Pola Marsowego natrafiono na ruiny fundamentów budowli znacznie większych rozmiarów, która — jak się okazało po bliższych badaniach — pełniła rolę amfiteatru... wodnego. Rozmiłowanych w różnorodnych widowiskach Rzymianom nie wystarczały najwidoczniej walki gladiatorów; chcieli także oglądać bit wy morskie. Igrzyska te twa ne były naumachią. Dla zaspo kojenia zainteresowań, zapewne też dla szkolenia żeglarzy i żołnierzy, a przede wszystkim dla zadowolenia własnych ambicji cesarz Domicjan (&1— 96 r.) wzniósł wspaniały amfi teatr wodny. Było to po Pr0 stu sztuczne jezioro położone u podnóża wzgórz i otoczone wysokimi murami oraz budyń kami mieszczącymi loże i go-le rie dla publiczności. Wodę doprowadzano tutaj akwedukta mi, przy czym specjalne urzą dzenia regulowały jej poziom. Sam. basen miał dość pokaźne rozmiary, gdyż w podejmowa ■nych walkach uczestniczyło jednocześnie po kilka okrętów o dwóch, a nawet trzech rzę dach wioseł. Po skończonych igrzyskach wodę z basenu od prowadzano, czyniąc to zresztą na oczach widzów, aby wy wołać tym większe wrażenie. MIASTO W FALACH Nadmorskie miasto Dunwtch było w średniowieczu stolicą wschodniej Anglii. Ze znaczniejszych budowli miało ono: pałac królewski, pałac biskupi, ratusz i 52 kościoły. Niestety, za-łożvcie)e miasta nic jeszcze nie wiedzieli o istnieniu tzw. procesów brzegowych. Rokrocznie u-bywało kilkadziesiąt centymetrów brzegu, pochłanianego prze* wytrwale szturmujące fale, ale nawet na przestrzeni kilkunastu lat trudno było zauważyć znaczniejszy ubytek lądu, tym bardziej, że pas przybrzeżny w o-wym czasie stanowił strefą nieużytków. Spostrzeżono się niestety, już za późno: osada rozrosła sie z biegiem lat w potężny kompleks miejski i o jego przeniesieniu w inne miejsce nie mogło być mowy. Wszystkie środki zaradcze nie zdały sią na nic: jeden silniejszy sztorm po prostu „zdmuchiwał" w wielomiesięcznym trudzie zbudowane umocnienia. Morze w swoim niszczącym pochodzie w głąb lądu nie okazało respektu nawet w stosunku do potężnych, wielopiętrowych murów obronnych. Runęły one w fale morskie, jak gdyby zbudowano je z gliny, a nie z solidnej, wypalanej cegły. Raz wdarłszy się do miasta, wróg już nie ustąpił. Co roku woda posuwała się o W—40 centymetrów. Oto krótkie zestawienie dat — etapów zagłady miasta: w okresie między 1535 a 1600 rokiem zniknęły 4 kościoły. W roku 1677 fale zmyły rynek miejski, w roku 172* zapadła się katedra i przyległy do niej rozległy cmentarz. W rezultacie wielowiekowej pracy morza miasto Dunwich przestało istnieć. Dziś nazwę tę nosi niewielka osada z rui nami dużego kościoła, jedynym godnym uwagi obiektem. ZAGŁADA LATARNI W roku 1872 na polecenie rządu meksykańskiego zbudowana została przez nowojorską firmę dwudziestometrowa latarnia mor ska na półwyspie ogarniającym zatokę Tehuantepec. Przy odbiorze latarni komisja stwierdziła, że żelazne wiązania utrzymujące fundament wpuszczono w skałę tylko na 2,5 metra w głąb zamiast na 5 metrów, jak przewidywał plan. Mimo to latarnią oddano do użytku. W ciągu pięciu miesięcy pracy 4-osobowa załoga latarni donosiła o chwianiu się budowli przy wysokiej fali. Na raporty te nie zwracano uWagl. Katastrofa nastąpiła 14 marca 1873 roku. Jej przebieg obserwowany był z niemieckiego ża- f[łowca „Konsul Hennings" Oko-o godziny 3 po południu przy bardzo wysokiej fali zauważono silne chwianie się latarń! o 4.15 — po nagłej zmianie kierunku sztormowego wiatru — latarnia silnie przechyliła się, a w 15 minut później runęła i została zalana falami. Po ucisaeniu się sztormu wysłano z żaglowca łodzie na miejsce katastrofy. Stwierdzono tam śmierć całej załogi latarni oraz partactwo budowniczych — część za płytko wouszczonych w skałę i zalanych ołowiem wiązań oblutniła się i wysunęła z zaczepów. Przy nagłej zmianie kierunku fali pozostałe wiązania nie wytrzymały-naporu i pękły, co spowodowało runięcie latarni. PIERWSZY DOK Csy pomyślałby ktoś, patrząc na współczesny czworokątny dok pływający że prototypem jego był statek? A jednak... Pierwszy dok pływający powstał przed dwustu laty z przebudowanego drewnianego żaglowca o nazwie ,,Camel". Zdjęto mu pokład i obcięto rufę, a na jej miejsce wbudowano wodoszczelną bramę. Po otwarciu bramy woda wy pełniała kadłub statku-doku, powodując częściowe jego zanurzeni® (dok nie tonął, ponieważ bvł drewnianej konstrukcji). Umożliwiało to wprowadzenie doń jednostki. która miała być poddana remontowi. Po zamknięciu bramy pompy usuwały wodę i dzięki temu dokowana jednostka osiadała na dnie statku-doku. udostępnia jąc zanurzoną zazwyczaj część kadłuba. Prymitywny ten dok miał jedną poważna wade: mieściły się w nim tylko niewielkie statki. Pomysł był jednak dobry, a cza« przyniósł różne udoskonalenia. Już w roku 1851 m. In. Gdańsk, jako jeden z niewielu wówczas portów, mógł poszczycić się drewnianym dokiem pływającym uważanym wówczas za oetatni ,,krzyk" techniki. Prze* długie dziesiątki lat pełnił on pra cowitą służbę stanowiąc cenny element wyposażenia gdańskiej •toczni. J Na wzór „Camela" konstruo wano podczas ubiegłej tpojny tzw. okręty-doki, umożliwiają ce przewożenie mniejszych jęi nostek desantowych i wodowa nie ich na miejscu przeznacze nia poprzez otwartą rufę doku. Można było również przeprowadzać w nich remonty u-nkodzonych desantówek. KUTRY NA RATUNEK Podczas minionej wojny żarów, no Anglicy, jąk i Niemcy używali zakotwiczonych na "kanale La Manche tzw. boi ratowniczych. Zestrzeleni lotnicy znajdowali na nich schronienia ' i przez radiostację mogli wezw~ pomoc ze stałego lądu. Pomysł ów sięga roku 1870. W tym bowiem czasie angielski kapitan nazwiskiem Moddy zaprojektował i zbudował pierwszą boję ratowniczą z kabiną dla dwóch ludzi 1 stacją telegraficzną. Projektowano umieszczenie szeregu takich boi, zakotwiczonych w odległości dwóch, trzech mil od sie bie, na całej trasie z Wielkiei Brytanii do Stanów Zjednóczol nych. Boje miały być połączone ze sobą oraz z kontynentem linią telegraficzną. za pośrednictwem której ewentualni rozbitkowie moeliby wzywać pomocy. Boja kapitana Moddy zbudowana Została w jednym egzemplarzu i zakotwiczona na Tamizie. Dzie w zdolna ■£* r*wnleż do samodzielnego pływania pod żaglami. Pomysł sssns *byt •£ n .J wo/n y op o P°a«M minio. Znacznie mniej realnym, a za to bardziej dziwacznym po był mający służyć roz bitkom kufer ratowniczy, wynaleziony w końcu ubiegłego wieku przez Niemca Krenhla z Lipska. Kufer posiadał zamykane, okrągłe otwory w wieku oraz w dnie i „na co dzień" mógł być użytkowany jak każ dy inny. W razie tonięcia statku, właściciel kufra — po wyrzuceniu jego zawartości —-wkładał kufer na siebie niczym pas ratunkowy i... odpły u>ał. Pływalność zapewniały kufrowi korkowe ściany. Nie trzeba chyba dodawać, iż pły wający kufer jako środek ratunkowy nigdy nie znalazł praktycznego zastosowania. Wybrał rw Ilustr. Zb. Olesiński Koszalińskie Przedsiębiorstwo ZWZ „C E IV T n O W E T<* w Stupsku, ul. Gdańska 5 zawiadamia PT Mileniów ie w dniach od 22 listopada de 4 grudnia 1973 r, wstrzymana zostanie sprzedaż w związku z inwentaryzacją roczną K-4117-0 SPÓŁDZIELCZA HURTOWNIA MIĘDZYPOWIATOWA | Samopomoc Chłopska" ♦ w Białogardzie | zatrudni natychmiast 3 pracowników na stanowiska 4 MAGAZYNIERÓW 1 MATERIALNIE WSPÓŁODPOWIEDZIALNYCH A W MAGAZYNIE ARTYKUŁÓW WŁÓKIENNICZYCH $ Wymagano wykształcenie minimum podstawowe plus 3 lata ▼ stażu pracy w handlu, niekaralność ł Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu PRZEDSIĘBIORSTWO TRANSPORTOWO-SPRZĘTOWE BU DOWNICTWA „TRANSBUD—KOSZALIN" w KOSZALINIE, ul. Lechicka 45, teL 277-31 zatrudni natychmiast: STARSZEGO INSPEKTORA ds. ZAOPATRZENIA i ZBYTU, STARSZĄ KSIĘGOWĄ, GŁÓWNEGO MAGAZYNIERA, REFERENTA TECHNICZNEGO. Wymienie-ni pracownicy zatrudnieni zostaną w Centralnej Składnicy części samochodowych marki STEYR i KRAZ w Koszalinie. Pożądana znajomość języka niemieckiego lub rosyjskiego. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w Dyrekcji przedsiębiorstwa. K-4133-0 STOCZNIA „USTKA" w USTCE zatrudni natychmiast wysoko kwalifikowanych LAKIERNIKÓW, SPAWACZY, FOR-MIERZY OKRĘTOWYCH wyrobów z tworzyw sztucznych, WARTOWNIKÓW do straży przemysłowej oraz KIEROWNIKA OŚRODKA WYPOCZYNKOWEGO w ŚWIESZYNIE k. Miastka — wymagane minimum wykształcenie średnie oraz praktyka w kierunku prowadzenia działalności wypoczynkowej. Warunki pracy i płacy do omówienia na miejscu. Dla zamiejscowych Stocznia zapewnia zakwaterowanie tylko dla pracowników. Oferty należy kierować do działu osobowego Stoczni. K-4099-0 MIĘDZYKÓŁKOWA BAZA MASZYNOWA w DUNINOWIE 76-263, pow. Słupsk, zatrudni MECHANIKA MASZYN i CIĄGNIKÓW ROLNICZYCH. Ponadto zatrudnimy 5 TRAKTORZYSTÓW samotnych (kwatery prywatne). Warunki płacy i pracy wg UZP dla KR. K-4120-0 STACJA HODOWLI ROŚLIN GIEZKOWO, pow. Koszalin za-trudni MAGAZYNIERA z wykształceniem średnim lub długoletnią praktyką oraz MECHANIKA z wykształceniem średnim lub mistrza w zawodzie zaiającego się na maszynach rolniczych. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu. ___K-4097-0 „MOTOZBYT" PP w KOSZALINIE zatrudni natychmiast pracowników na stanowiska DOZORCÓW (na terenie obiektu przedsiębiorstwa) do pracy na III zmiany. Praca w dyżurce. Pożądani kandydaci — renciści, kobiety jak i mężczyźni; oraz 2 pracowników na stanowiska ST. MAGAZYNIERÓW z wykształceniem zasadniczym i kilkuletnim stażem pracy. Warunki pracy i płacy do omówienia w Dyrekcji. K-4135-0 PAŃSTWOWE GOSPODARSTWO ROLNE — KOMBINAT w BUDZYNIU — Przedsiębiorstwa Państwowe, pow. Chodzież, woj. Poznań, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na montaż domków campingowych typu ..Danusia" i „Świetlica" w Ośrodku Wczasów Letnich w Ustroniu Morskim, pow. Kołobrzeg. Termin wykonania ww prae do dnia 30 grudnia 1973 r. Termin składania ofert w zalakowanych kopertach w ciągu 10 dni od daty ogłoszenia przetargu. Do składania ofert zapraszamy przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-4123-0 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRZEMYSŁU MIĘSNEGO w Koszalinie ZAKŁADY MIĘSNE W BUDOW1I OGŁASZAJĄ ZAPISY kandydatów (męłczyzn) do przyuczenia w zawodzie Z TERENU CAŁEGO WOJEWÓDZTWA Szkolenie trwać będzie w zależności od specjalności od 6 do 9 miesięcy 1 przebiegać będzie w Zakładach Mięs-nych, położonych na terenie sąsiednich województw Podczas szkolenia pracownicy otrzymują wynagrodzenie wg Układu zbiorowego pracy, zakwaterowanie oraz zwrot kosztów delegacji Po zakończeniu szkolenia zapewnia się pracą w nowym Kombinacie Mięsnym na stanowisku wyuczonym ISTNIEJE MOŻLIWOŚĆ otrzymania zakwaterowania w hotelu robotniczym WARUNKIEM PRZYJĘCIA na szkolenie jest dobry stan zdrowia, wiek powyżej 17 lat oraz ukończona szkoła podstawowa BU2SZYCH INFORMACJI udziela I zapisy przyjmuje sekcja I afcotaiła zawodowego WPPMs. Koszalin, uL Morska t, teł. 277-31 wew. 91 K-40<53-0 FARRVKA POMOCY NAUKOWYCH w Koszalinie ul. Morska 54/60 KANDYDATÓW DO PRZYUCZENIA ZAWODU przy obróbce drewna lub metalu Okres przyuczenia do zawodu ŚLUSARZA lub STOLARZA MEBLOWEGO trwa od 3 do 6 miesięcy Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w dziale kadr K-4114 FIATA 125 P (1500) — sprzedam. Sławno, tel. 34-26. Gp-6989 SYRENĘ 101, stan dobry — sprze dam, Słupsk, Banacha 3/117, po szesnastej. Gp-6996 SYRENĘ 104, prod, 1972 r, pilnie sprzedam. Stanisław Wołoch, Su-likowo, 78-452 Krosino. G-S984 SYRENĘ 103, stan bardzo dobry — sprzedam. Koszalin, Zwycięstwa 35/1. Gp-6988 WARSZAWĘ 224, rok prod. 1970 — sprzedam. Koszalin, ul. Szymanowskiego 4/6, tel. 253-86. Gp-7004 WARSZAWĘ M-20 — sprzedam. Roman Powęzka, Niewierowo 3b koło Słupska. Gp-6392 WARTBURGA starszy typ, po ka pitalnym remoncie, pianino Legnica sprzedam. Ustka, tel. 634, po godz. 16. Gp-6993 SAMOCHOD żuk A 03 — sprze-dam. Klaus Ewert, Bukowo, pow. Człuchów, G-8985 SAMOCHÓD warszawą nowy — sprzedam. Wałcz, tel. 29-37, oraz po piętnastej 31-02. G-6986 GARAŻ nowy blaszany — sprzedam. Słupsk, Garncarska 18, oglą dać w godz. 7—15. Gp-6935 SZAFĘ trzydrzwiową Jasną oraz inne meble — sprzedam. Kołobrzeg, Zwycięzców 9a/10, G-6987 OKAZYJNIE sprzedam pudelka ośmiomiesięcznego pełnorodowo-dowego. po złotych medalistach. Kołobrzeg, Koszalińska 31E/S. G-6983 KROWĘ wysokocielną — sprzedam. Koszalin 3, Lipowa 5/1, Kachnicz. Gp-6998 POMIESZCZENIE, o pow, 40~~m kw., c.o,, wod3 — wynajmę instytucji lub osobie prywatnej. Ko szalin, Chełmoniewo 65. Gp~7000 WYDZIERŻAWIĘ pomieszczenie na prowadzenie usług samochodowych. słUpSk, tel, 73-09. od godziny 16. Gp-6935-0 I .....■ SPRZEDA! Z NAGRODAMI KAŻDY PT KLIENT, KTÓRY DOKONA ZAKUPU W SKLEPIE ELDOM do 31 grudnia 1973 r« /eefnego ar niżej twtgmSeniontgcit artykułów 0 ODKURZACZ ETA • ROBOT KUCHENNY ETA • MASZYNĘ DO SZYCIA IMP. LADA KL. 136 LUB 137 • MASZYNĘ DO SZYCIA KRAJ. KL. 440 LUB 441 • PRALKOWIRÓWKĘ M-7 • PIEC ŁAZIENKOWY WRL # OPIEKACZ DO CHLEBA • LAMPĘ KWARCOWĄ wtźnle odział w losowaniu nagród rzeczowych takich Jak: m ROBOT KUCHENNY TYP 72 MŁYNKOMIKSER IMBRYK METAL. SUSZARKA DO WŁOSÓW LD-7 PRODIŻ ELEKTRYCZNY w cenie 700 zł w cenie 650 zł w cenie 350 zł w cenie 320 zł w cenie 185 zł O Zapraszamy i życzymy wygranej Q| POKÓJ do wynajęci*. Koszalin, M. Buczka 62. Gp-7002 PRZYJMĘ na pokój i panienki lub 4 chłopców, Koszalin, Powstańców Wlkp, 28/5. Gp-7001 r&Jumówi Na 858. grę wpłynęło 580S6 zakładów. Ogółem stwierdzono 5513 wygranych w tym z sześcioma trafieniami — 2, po 40928 zł, z pięcioma trafieniami z liczbą dodatkową — 1, w wysokości 9208 zł, z pięcioma trafieniami 43, po 4.95 zł, z czterema trafieniami 593, po 36 zł, z trzema trafieniami — 4874, po 5 zł. Główne wygrane padły w PO 8 i PO 39. Wygrana z pięcioma trafieniami z liczbą dodatkową padła w PO 8. Kolejne losowanie odbędzie się w niedzielę, w Szczecinie, w sali Prez, WRN, q godz. 12. K-4138 POKOJ wynajmę panom. Słupsk. Malczewskiego 14. Gp-6991 PRZYJMĘ dzieci pod opiekę dziesięciogodzinną. Oferty proszę składać Koszalin, Biuro Ogłoszeń. Gp-6990 PRZYJMĘ do pracy elektryka. Bronisław Raczyński, Słupsk, pi. Dąbrowskiego S/4, tel, 21-gl. Gp-8984 POTRZEBNA pomoc do dziecka. Koszalin, tel, 272-57, godz, 7—15, Gp-6909-11 17 PAŹDZIERNIKA zginął pies mieszaniec boksera % długimi u-szami maści jasnobrązowej, sierść krótka. Pies zahłąkał się na ulicy Lecbickiej, Osobę która nabjrła psa prosimy o skontak^o wanie się: Grzybowscy, Koszalin, Zwycięstwa 74/11, tel. 228-79 Zwró cę koszty oraz wynagrodzę. Gp-7»05 ZGUBIONO legitymację rencisty nr R-56715/10, na nazwisko Elżbieta Sobczyńska, Gp-6999 DYREKCJA PZPS „Alka" w Słupsku zgłasza zgubienie przepustki stałej nr 1935, na nazwisko Tadeusz Szajc. Gp-6337 OŚRODEK Szkolenia Zawodowego Kierowców LOK w Koszalinie, ul. Racławicka 1, tel. 243-56, przyjmuje dodatkowe zapisy na kurs kierowców, na wszystkie kategorie prawa jazdy. K-4123-0 POLSKI Związek Motorowy O-środek Szkolenia Motorowego w Koszalinie przyjmuje dodatkowe zapisy na kursy kierowców kat. „C", „BU" (zawodowe). Rozpoczęcie kursów w dniu 22 listopa da 1S73 r., o godz. 17, przy ul. Kaszubskiej 21, tel, 259-61. K-4095-0 od dnia I9*XM975 „OŚWIATA" Wojewódzki Ośrodek Szkolenia w Koszalinie organizuje kursy aa uprawnienia bhp; dozór, obsługa i usługi. Zgłoszenia prosimy kierować; „Ośw^ataM, ul. Ja na z Koln* 10. tel, 259-35. K-4004-0 Dyrekcja ZMiUT „Unltra-UnimaH ZAKŁADU TECHNIKI PRÓŻNIOWEJ w KOSZALINIE ul. Przemysłowa 1/3 organizuje od f XII 1973 r. TRZYMIESIĘCZNY KURS PRZYUCZENIA MĘ2CZYZN do zawodu — LAKIERNIK WARUNKI PRZYJĘCIA NA KURS: 1) ukończona szkoła podstawowa 2) ukończone 18 lat 3) nie przekroczony 40. rok życia łf TOKU NAUCZANIA — wynagrodzenie za pracą zgodnie z Układem zbiorowym pracy dla przemysłu metalowego (wynagrodzenie netto) Nleibędne dokumenty związane z przyjęciem do przyuczenia zawodu prosimy składać w dziale kadr i szkolenia zawodowego, pokój 101 PRZY ZAKŁADZIE JEST STOŁÓWKA I BUFET K-4100-0 WIELKA OBNIŻKA coy JESIEŃ-ZIMA 75/74 DBUW ANTERI UTRZARSIWi zaopatrzysz się w sklepach WPHOb WSS WZGS na terenie wojewddzfwa T-40TM ta *... My, mieszkańcy domu żerom oczekującym na odjazd, przy ul. Sierpinka prosimy o interw^icję w następującej sprawie. Spółdzielnia „Jedność" ze instalowała w hali pro dukcfjnej wentylację, ale jest ona wadliwa i zbyt hałaśliwa. W efekcie nasze okna codzien nie pokrywa gruba warstwa pyłu, nie mówiąc o ilości decy beli liczonych na około 90. W tej sytuacji zamieszkanie w tym domu stało się ciężarem...,, Rzeczywiście hałas jest znaczny, pyły nie zatrzymują się na urządzeniach filtracyjnych. W imieniu mieszkańców prosimy o naprawę urządzeń wentylacyjnych i dźwiękochłonnych. O USŁUGACH świadczonych przez PKS piszemy często i... niestety nie wiele to pomaga. Oto fragmenty listu H. B.: „...16 listopada na przystanku końcowym w Ustce o godz. 13 kilkadziesiąt osób z niecier pliwością i szczękając zębami oczekiwało na zakończenie towarzyskiej rozmowy pomiędzy kierowcą i konduktorką. Co to obchodzi kierowcę, że ludzie mokną i marzną czekając na samochód na wietrze i w strugach deszczu?..." Domagamy się ukarania kie rowców lekceważących pasaże rów. Podobne uwagi kierujemy pod adresem niektórych kierowców PKS, obsługujących trasę ze Słupska do Ustki. Można by wypomnieć przed siębiorstwu, że nie zapewniło elementarnych warunków pasa Po wichurze Naprawy dat!ioai za 209 tysięcy Gwałtowna wichura, która przeszła nad Słupskiem w nocy z poniedziałku na wtorek, spowodowała wiele strat. Według wstępnych informacji, przekazanych przez dyrektora MZBM J. STACHOWICZA, zostały uszkodzone zwłaszcza dachy. Naprawa uszkodzonych 90 dachów z papy będzie kosztować około 94 tys. zł, dachy dachówko we natomiast wymagają co najmniej 102 tys. zł. A więc w sumie prawie 200 tys. zł. Nie ma w tym zestawieniu jeszcze kosztów reperacji dachów z blachy. A niejeden z nich do-magń się pilnie naprawy, np. na budynku przy Wojska Polskiego 12. Od dawna już oderwana blacha przy silniejszym wietrze hałasuje na cała ulicę. Największym jednak kłopotem jest brak dekarzy. Według informacji dyr. J. Stachowicza, MZBM kio że liczyć tylko na jednego wv kwalifikowanego (!) dekarza, pracującego w Zakładzie Remontowo-Budowlanym .Ten trudny, nie bezpieczny zawód nie cieszy się popularnością wśród młodzieży. Perspektywa pracy na dachu w zapachu smołv, lepiku, odstrasza kandydatów. Trzeba bedzie więc stworzyć bodźce (m. in. w posta cl lepszych warunków socjalnych), które skłonią do zmiany opinii o tym zawodzie. (tem) ze muszą oni stać w błocie. Ale to ostatecznie możną zrozumieć; przebudowywany jest plac dworcowy. Dlaczego jednak kierowcy do ostatniej chwili trzymają drzwi zamknięte, dlaczego niektórzy z nich nie pozwalają zająć miejsc nawet wtedy, gdy pada deszcz? O „rekordach" w doręczaniu listów i przekazów też pisaliś my wielokrotnie. Ostatnio zawiadomienie wysłane i miejskiego ratusza do kandydata na radnego (zmieszkałego przy ul. Kołłątaja) „szło" od 29 paź dziernika do 16 listopada. Z ta kim wynikiem są szanse na czołowe miejsce w wyścigu żółwi. Decyzja o przekazaniu wiejskiej świetlicy w Stowięcinie Stacji Hodowli Roślin w Gó-rzynie „nabierała urzędowej mocy" przez kilka miesięcy. In terweniowaliśmy w Prez. PRN i oto otrzymaliśmy wyjaśnienie, które chyba usatysfakcjonuje mieszkańców Stowięcina- „... W pomieszczeniu znajdzie się wspólnie: kiosk ,,Ruch" i świetlica zakładowa. Wszelkie formalności dotyczące prze kazania obiektu w użytkowanie SHR zostały dopełnione f SHR Górzyno przystąpi w najbliższym czasie do jego remon tu i adaptacji na świetlicę za kładową. Placówka będzie dostępna dla wszystkich mieszkańców wsi...". Ciesząc się z tego, że naresz cie tę sprawę załatwiono, aż ciśnie się pytanie: dlaczego tak późno? Bo pora na remont niez byt odpowiednia. •TTWAGI mieszkańców Łupa wy dotyczące zaopatrzenia tamtejszego sklepu frzekazaliś my do' £>ZGS. O roli radnego z kandydatami na radnych Do końca listopada kandydaci na radnych będą się spo- stulatów, ale też często tra- tykać z wyborcami. Zapewne podczas rozmów z wyborcami fiamy na mur nie do poko- wyłoni się wiele spraw dotyczących środowiska. W redakcji nania. Niektóre kluby i świetli gościliśmy troje kandydatów do Miejskiej Rady Narodowej ce w Słupsku zamieniono na w Słupsku: Marię Staszewską, magazyniera ze Spółdzielni hale produkcyjne, inne zaś o- Krawiecko-Konfekcyjnej „Słupianka", Janusza Cieślińskiego, kupują „etatowi" bywalcy"^ technika zatrudnionego w „Kapenie" i Stanisława Łuczejko, Z tym zagadnieniem wiąże ślusarza z Zakładu Przemysłu Maszynowego Leśnictwa. Oto jakie problemy chcieliby w Słupsku rozwiązać; 1 (mef) — Jestem technikiem i wyobrażam sobie ewentualną przyszłą pracę jako radnego w komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. Jak tylko sięgam pamięcią, a mieszkam w Słupsku kilkanaście lat, zawsze nasze miasto było rozkopane. Nie wierzę, że tych prac nie można przeprowadzić w sposób skoordynowany. Drugim ważnym zagadnieniem jest budowa małych pawilonów handlowych. Nie tak wyobrażam sobie nowoczesną dzielnicę mieszkaniową. Osiedle Sobieskiego I i II. całe zresztą Zatorze — zeszpecono pawilonami. Podobno z czasem ma powstać na Zatorzu nowoczesne centrum handlowe, ale owe szpetoty na dłu- obserwacji własnych, jak też go jeszcze pozostaną. Tego ty- stwierdzam, że pracow pu budowy me zdają tez prak nk pKS 2amlast uslug> świad tycznego egzaminu, chocby z task w autobusach brud. powodu braku zaplecza maga- To jliż nie jest wina kierowcy zynowego. konduktora, to trzeba .,Trz?ciąt,z®-spr®w przypisać dyrekcji przedsię- nikacja PKS. Na podstawie biorstwa _ m6wi ja„uSZ cie- śliński. —■ Jako kobieta nie mogę przejść do porządku dziennego nad pracą handlu. W Koszalinie, Sławnie, Kołobrzegu — dostaniesz w sklepie wiele artykułów takich, które u-praszczają życie kobiecie. Mro żonki, garmażerka, porcjowane jarzyny i warzywa, itp. W Słupsku nie ma tego. Nie do wiary, żeby tych rzeczy nie można było załatwić. Druga sprawa, która nam, młodym, szczególnie leży na sercu, to dewaluacja pojęcia kultury. Nie, nie chodzi o tę kulturę przez duże „K", ale tę dla szeregowych zjadaczy chleba. Sami jesteśmy sobie po części winni, bo nie potrafimy realizować naszych po- się sprawy socjalne w zakładach. Nie neguję, że wiele zrobiono, ale też do zrobienia jest jeszcze więcej. Zwłaszcza na stanowiskach pracy. Są w Słupsku dzielnice pozbawione ,,kulturalnej strawy" jak Zatorze (nie licząc klubu spółdzielni „Czyn") — wylicza sprawy do załatwienia M. Staszewska. Stanisław Łuczejko ze środowiska swoich kolegów chce „przenieść" na obrady problem wyczekiwania na mieszkanie spółdzielcze. 8—9 lat — to nie do przyjęcia. Drogowcy u progu trzy punkty informacyjne, u-dzielające informacji i rad kie rowcom. Telefonując pod numery: 52 63 (REDP), 20 71, wew. 177 (IKRD MO), 26 77 (Prez. PRN), będzie można PRZEDSMAK ZIMY już nie wyczuleni a praktyka wyka uzyskać szczegółowe informa-mamy, We wtorek w żuje, że jest zupełnie inaczej. cje o stanie dróg w naszym mieście zacinał jesienny Nie doszłoby do wielu przy- powiecie i aktualnych warun deszcz i wiał silny wiatr, czy- terych zdarzeń na drogach, kach atmosferycznych. niąc niemałe szkody, nato- gdyby kierujący pojazdami Opracowano harmonogram miast w powiecie bytowskim mechanicznymi byli psychicz- ochrony dróg przed skutkami szalała śnieżyca i tworzyły się nie przygotowani do zmian po- śnieżycy i gołoledzi. W pierw zaspy na drogach. Słupski Re- gody, które przecież nie są nie szej kolejności oczyszczane bę jon Eksploatacji Dróg Publicz spodziankami. dą trasy: Szczecin — Słupsk nych skierował tam swój Temu zagadnieniu czynniki — Gdańsk, Słupsk — Ustka, sprzęt zmechanizowany. odpowiedzialne za porządek, a w drugiej, drogi prowadzą Klimat nadmorski — dotkli- bezpieczeństwo i stan dróg, po- ce ze Słupska do Dębnicy Ka wie to niektórzy odczuwają — święciły ostatnio wiele uwagi, szubskiej, Suchorza i odcinek charakteryzuje śię częstą Nie wszystko da się załatwić Nowa Dąbrowa — Kartuzy, zmiennością. Ze zdumieniem za pomocą piasku i soli. Bezpie Na innych drogach lokal-często stwierdzamy, że gdy w czeństwo na drogach zależy w nych będą odpowiednio zabez mieście jesienna plucha, to kil kanaście kilometrów od Słupska występuje ślizgawica na i drogach. Na te psikusy aury I kierowcy muszą być szczegół- sezonu zimowego lllllllllilll Niekiedy jednak niezastąpiona jest łopata w pewnych rękach... Fot. T. MARTYCHEWICZ głównej mierze od ich użytków ników. Podczas narady przedstawicieli REDP, PZDL, IKRD MO oraz organów do spraw komunikacji Prez. PRN i MRN wskazano na konieczność przeprowadzenia w zakładach pracy posiadających własny tabor samochodowy — przeszkolenia lub instruktażu dla kierowców na temat jesienno-zimowej eksploatacji pojazdów. Nie można jednak poprzestać na szkoleniu i należy ponadto informować kierowców przed rozpoczęciem pracy o aktualnie panującej sytuacji na drogach, podawać prognozę na przyszłość. Ten obowiązek cią ży na kierownikach przedsiębiorstw, baz, zakładów i sekcji transportu samochodowego, a także dyspozytorach, którzy oprócz ustnego informowania, winni wpisywać w kartach drogowych uwagi i zalecenia o zachowaniu ostrożności. Komunikaty o aktualnej sy tiiacji na drogach naszego wo jewództwa będą podawane za pośrednictwem koszalińskiej Rozgłośni PR. Niezależnie od tego w mieście będą czynne pieczone łuki drogowe, spadki jezdni (powyżej 2 procent), przejazdy kolejowe, skrzyżowa nia, przystanki autobusowe itp. miejsca. Stało się poniekąd tradycja, że zima nas zaskakiwała w mieście. Mnożyły się wówczas kraksy samochodowe i upadki przechodniów, którzy nierząd ko doznawali złamań kończyn, potłuczeń itp. Mamy nadzieje iż tym razem będzie inaczej. Zazwyczaj więcej uwagi po święcą się na przygotowanie dróg do sezonu zimowego, natomiast nieczęsto tymi czynnościami obejmuje się pojazdy samochodowe. Trudno zna leźć pojazd, który został pod dany wszystkim zabiegom przygotowawczym, przewidzia nym planem obsługi zimowej. Skądinąd wiemy, że pojazdv państwowych gospodarstw roi nych w większości nie sa przy gotowane do eksploatacji zimą. Zapewne inspektorzy go spodarki samochodowej przypomną niektórym o tym obowiązku. (wir) Kandydaci na radnych odbędą w najbliższym czasie wiele spotkań z wyborcami. (mef) L iKRÓCIi EMPIK ZAPRASZA Dziś, godz. 18 na recital poe tycki pt. „Krajobraz Polski w wykonaniu warszawskiego aktora — Ryszarda Ostromęc kiego" W programie utwory poetów 30-lecia PRL, ilustrowane muzyką Lutosławskiego Pendereckiego i Szymanowskiego. Imprezę przygotowało Koło Miłośników Teatru przy STSK wspólnie z klubem. STUDIUM — WIEDZY O REGIONIE Kolejny odczyt z tego cyklu wygłosi wiceprezes STSK Jerzy Bytnerowicz w Klubie „Na stolatka" (ul. 22 Lutego 5) dzisiaj o godz. 18.30. Temat: „Wkład aktywu samo rządu mieszkańców w rozwój życia społeczno-kulturalnego miasta", (a) COGDZIE-KIEDY CZWARTEK 22 LISTOPADA Sekretariat redakcji i Dział Ogłoszeń czynne codziennie od (• 10—16. w soboty do 14. %^telefany 97 - MO 98 - Stra* Poiarna 99 - Pogotowie Ratunkowe (tyl* kn nagłe wypadki) 60-n — zachorowania Inf. kolej. 81-10 Ta xi: 39-09 ul. Murarska 38-24 pl. Dworcowy taxi bagaż, 49-80 % dyJutry Apteka nr 19, PTzy ul. P. Fia* dera 38, teł. 47-16 lĘ&wysttuutf MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od g. 10—16. Wystawy stałe; i) Dzieje i kultura Pomorza Środkowego; 2) Sztuka Młodej Polski — malarstwo, grafika. KLUKI - Zagroda Słowińska — otwarta na żądanie w g. od 10— 16. Wystawa — Kultura materialna i sztuka Słowińców. MILENIUM - W pustyni i w puszczy cz. I (pol., 1. 7) — g. 13.45 16, 18.15 i 20.30 POI.ON i a — W kręgu zła (fraa eusko-włoski, 1. 16) — g. 15.3#, 18 i 20.30 RELAKS — nieczynne USTKA DELFIN — Nieszczęścia Alfreda (franc.. I. 14) — g. 18 i 20 GŁÓWCZYCE STOLICA — woda życia (radz., 1. 14) - g. 19 DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — nieczynne ZŁOTE GODY DWÓCH PAR W Urzędzie Stanu Cywilne, go w Połczynie Zdroju odbyła się niecodzienna uroczystość: państwo Genowefa i Stanisław Mateusiakowie oraz Anie la i Józef Ściepurowię obchodzili 50-lecie pożycia małżeńskiego. W obecności rodzin i zaproszonych gości, przewodniczący Prezydium MRN — Czesław Pytlak udekorował dostojnych jubilatów medalami „Za długoletnie pożycie małżeńskie'*. Jubilaci otrzymali też dyplomy i kwiaty. (jawro) W słupskim Zakładzie Mecha niazcji Rolnictwa odbiói techniczny agregatu pompowego H-303 do dojarek. CAF — Kraszewski „C*ł OS SOS7AI INSKl" -orean Komitetu Wojewódzkiego Poiskiel 7iednocznnei Partii Robotniczej Redaeuip Kolegium Redakcyjne — ul Zwycięstwa 137/139 (budynek WR7.7.) 75 fin4 Koszalin Telefony* centrala - 279 21 fłaCz* '.e ws7v«st kimi działami) re-1aktn» nsc7plnv l sekretariat - 226 93 zastępca redaktora naczelnego - 24? 08 sekretarz Redakcji - 251 01. Kastepc\ sekretarza Redakcji - 233-09 Ozial Partyjny - 251 -14 D/iał PkonomlMnt - 243 53 Dzia> Rolny - 245 59. Dział Miejski - 224 95 D/lal Terenów* - 251 57 O/lał Kulturalna Dział Sportowy - t5l 40 Dział łacznoici t Czytelni kami - 250 05 Redakcja nocna ' ul Alfreda I.amp*ęo 20V Dział Aportowy — ?46 51 re-lakfor dyłiirny — 244-75. „GLOS SŁUPSKI" - plar *wycie«twa 2 1 oietro T6-2flt Słupsk tel 51 95 Biuro Ogło kie Wyrla wnict wn Prasowa tłSVC .Prasa - K*ta>ka -Ruch" ul Pnwla Findera *7a T5-721 Koszalin centrala telefoniczna - 240 27 Tłoczono* Prasowe Za kłartv Crafic7ne Koszalin, ul Alfreda T amt>e-**o 18 Nr indeksu 15018 Si. Drozd i Cz. Lang zwycięzco mi challenge'u OZKol. i „Głosu" Okręgowy Związek Kolarski w Koszalinie, obecnie już lekcja, kolarska Wojewódzkiej Federacji Sportu, dokonał podgumowania tegorocznych imprez kolarskich, które odbyły się w nassrym województwie, jak również udziału kolarzy koszalińskich w imprezach ogólnopolskich i międzynarodowych. Tradycyjnie redakcja „Głosu Koszalińskiego" wspólnie % OZKol. punktują wyścigi juniorów i młodzików. Rok bieżący obfitował w wiele imprez kolarskich o charakterze ogólnopolskim i międzynarodowym, w których nie zabrakło również reprezentantów naszego okręgu. Wystarczy przypomnieć III Ogólnopolską Spartakiadę Młodzieży w Krakowie, I Międzynarodowy Wyścig Przyjaźni Koszalin — Szczecin — Neubranden-burg oraz. Ogólnopolski Wyścig po Ziemi Koszalińskiej. Do tegorocznej punktacji brane były pod uwagę okręgowe mistrzostwa przełajowe, wyścigi uliczne w Słupsku i w Koszalinie, puchar „Transportowca", wojewódzka spartakiada młodzieży, wyścigi o puchary KP MO w Kołobrzegu oraz po Ziemi Kołobrzeskiej. W challenge'u juniorów zgodnie z regulaminem — przyznano dodatkowe punkty (po 20) Czesławowi Langowi, Gerardowi Szycy i Januszowi Kałużnemu za wyniki uzyskane w minionym sezonie. Po 15 pkt dodatkowych otrzymali: Szyca, Mikołajczyk, Jaroszo-nek, Bielawski, Garczyński, Hulewicz i Gładysz za udział w Wyścigu Przyjaźni Koszalin — Szczecin — Neubran-denburg. Ponadto 45 punktów wliczono Cz. Langowi za reprezentowanie barw Polski w mistrzostwach Europy w NRF oraz w międzynarodowych wy ścigach w Australii i na Węgrzech. W klasyfikacji młodzików triumfowała trójka kolarzy by-towskiej Baszty. Zwyciężył Ste- Tragiczny wypadek na morzu 16 jachtów, w tym dwa polskie, kontynuują regaty dookoła świata, szlakiem „Klip-rów herbacianych". Do biura regat w Anglii nadszedł tragiczny meldunek: za burtę włoskiego jachtu „Tauranga" wypadł, w czasie sztormu, jeden z członków jego załogi, Brytyjczyk Paul Watrhouse. Do mety pierwszego etapu — Kapsztadu żeglował on na jachcie „British Soldier", a do Sydney, płynął na pokładzie włoskiej „Taurangi". Wypadek zdarzył się w odległości 300 mil na północny wschód od wysp Crozeta. fan Drozd — 85 pkt wyprzedzając Stefana Rudnickiego — 80 pkt i Zbigniewa Cecota — 71 pkt. Dalsze miejsca zajęli: T. Krasuń (LZS Białogard) — 70 pkt, M. Sob czyk (LZS Kołobrzeg) — 68 pkt, P. Rudnicki (Baszta Bytów) — 58 pkt, A. Kruszyński (LZS Kołobrzeg) — 54 pkt, ,T. Iwaszko (LK.lv Spółdzielca Koszalin) — 49 pkt, I. Kicała (LZS Białogard — 39 pkt, L. Ludwiczak (Spółdzielca Koszalin) — 30 pkt. W punktacji drużynowej challenge^ zdecydowane zwycięstwo odnieśli kolarze bytowskiej Baszty, gromadząc na swym koncie 359 pkt. Wyprzedzili oni LZS Bia łogard — 164 pkt i LZS Kołobrzeg — 147 pkt. Dopiero na czwartym miejscu uplasowali się młodzicy Spółdzielcy Koszalin — 114 pkt. W kategorii juniorów bezkonkurencyjny okazał się Czesław Lang (Baszta), zdobywając aż 144 pkt. Złoty medalista III OSM wyprzedził swego kolegę klubowego (też medalistę III OSM) Gerarda Szycę — 91 pkt oraz Wal demara Mikołajczyka (LZS Słupsk) — 89 pkt.. Dalsze miei-r sca zajęli: A. Jaroszonek (LZS Słupsk) — 86 pkt, Z. Lemcio (LZS Słupsk) — 77 pkt, Zb. Bielawski (LZS Kołobrzeg) — 60 pkt, J. Ka-łużny (LZS Białogard) — 54 pkt, M. Gajda ^Spółdzielca Koszalin) — 53 pkt, H. Hulewicz (LZS Kołobrzeg) — 53 pkt, J. Markowski (LZS Białogard) — 48 pkt. W klasyfikacji zesonło1"^-' pierwsze miejsce wywalczyli kolarze LZS Słupsk — 339 pkt, wyprzedzając nieznacznie Basztę — 325 pkt, LZS Kołobrzeg — 194 nkt. LZS Złotów — 194 pkt, L7.1-Białogard — 142 pkt, Soółdzielce Koszalin — 108 pkt i LZS Czaplinek — 6 pkt. W challenge'u seniorów najwię cej punktów — po 73 zgromadzili Jerzy Ogieł i Marian Kalibabski (obaj LZS Spółdzielca Koszalin). O pierwszym miejscu J. Ogieła zadecydowała lepsza liczba wyższych lokat zajętyćh w punktowa nych imprezach. Kolejne miejsce zajęli: J. Durek (LZS Złotów) — 61 pkt, A. Borowiec (LZS Słupsk) — 40 pkt, L. Adamski (LZS płotów) — 38 pkt, E. Błaszczyk (Spół dzielca Koszalin) — 37 pkt. W punktacji klubowej zdecydowanie zwycięstwo odnieśli kolarze Spółdzielcy Koszalin — 262 pkt, wyprzedzając LZS Złotów — 104 pkt, LZS Słupsk — 89 pkt, LZS Kołobrzeg — 34 pkt, LZS Szczecinek — 30 pkt i Basztę Bytów — 25 pkt. W łącznej punktacji klubowej młodzików, juniorów i seniorów triumfowała w challen ge'u Baszta — 709 pkt przed Spółdzielcą — 484 pkt i LZS Słupsk — 439 pkt. STANISŁAW FIGIEL Sukces trenera i zawodnika Wychowanek trenera E. Marciniaka — Cz. Lang największe sukcesy odnosił w tym roku, nie na szosie lecz w wyścigach torowych. Na III OSM zdobył on złoty i srebrny medal, a na torowych mistrzostwach Polski w Radomiu — dwukrotnie stanął na najioyższym podium. Co dziwne zawodnik ten bar dzo mało trenował na torze. Jego sukcesy odniesione na torze „Cracovii" i „Radomiaka", gdzie startował po raz pierwszy, świadczą o wszechstronności i talencie. Na umiejętności kolarza bytowskiego zwrócili uwagę szkoleniowcy Polskiego Związku Kolarskiego. Wydział Szkolenia PZKol. ustalił już 22-osobową kadrę torowców która przygotowywać się będzie do sezonu 1974 pod kierunkiem trenera Stefana Borucza. Z satysfakcją odnotowujemy, że w kadrze tej znalazł się również Czesław Lang. Jest to nie tylko sukces tego zawodnika, lecz również i jego trenera, Euzebiusza Marciniaka, który wychowywał i nadal trenuje Cz. Langa. Jako ciekawostkę warto odnotować, że w kadrze torowcóio nie znalazł się żaden zawodnik z Krakowa, Włocławka i Żyrardowa, a więc miast, w których znajdują się tory kolarskie. Świadczy to o nie najlepszej pracy szkoleniowców w tych mia stach, a z drugiej strony wystawia dobre świadectwo trenerowi bytowskiej Baszty, który nie mając możliwości korzystania z własnego toru — wychował świetnie zapowiadającego się kolarza na szosie i na torze. (sf) młodych zapaśników Przez dwa dni na matach Białogardu odbywał się wojewódzki turniej klasyfikacyjny w zapasach w stylu wolnym, w którym uczestniczyło kilkudziesięciu młodych zapaśników, reprezentujących wszystkie sekcje w naszym województwie. Zawody potwierdziły zdecydowaną supremację młodzieży Białogardu. Zapaśnicy miejscowego LKS „Orzeł" wy grali większość kategorii. Wydaje się, że obecnie stwo rzono w Białogardzie najlepszy klimat do uprawiania tej dyscypliny. Dyrekcja miejscowego zespołu szkół zawodowych oddała sportowcom salę gimnastyczną, a także stworzyła wiele dodatkowych udogodnień. Turniej rozgrywano w dwóch kategoriach wiekowych: junio rów młodszych i starszych. Zawody stanowiły jednocześnie eliminację przed ogólnopolskimi turniejami klasyfikacyjnymi, które rozegrane zostaną w grudniu w Łodzi i w Warszawie. Oto wyniki: Juniorzy młodsi, waga 45 kg: Andrzej Kowalewski (LKS Orzeł) Andrzej Jaźwiński (Budowlani Koszalin); w. 46 kg: Andrzej Przysadny (LKS Orzeł), Zygmunt Poradowski (Budowlani Koszalin) w. 52 kg: Władysław Bałdowski (Pionier Drawsko), Tadeusz Grze gory (Pionier); w. 56 kg: Edmund Skrzypczak (Orzeł); Ryszard West wal (Pionier); w. 60 kg: Mirosław Barszczewski (Orzeł), Andrzej Zie liński (Orzeł); w. 65 kg: Tadeusz Ryjewski (PTR Słupsk), Jerzy Kę dzierski (Orzeł); w. 70 kg: Stanie sław Kucierski (Orzeł), Leszek Warlikowski (Orzeł); w. 75 kg: Zdzisław Mackiewicz (Budowlani) Bogdan Grząstwa (PTR Słupsk); waga powyżej 81 kg: Zbigniew Raczewski (Orzeł), Mirosław Po-pielarski (PTR Słupsk). Juniorzy starsi. W. 57 kg: Władysław Olejnik (Budowlani), Edward Sośnicki (Orzeł); w. 62 kg: Andrzej Szwenk (Orzeł, Leszek Okrój (PTR Słupsk); w. 68 kg: Andrzej Głaz (Orzeł), W. Kuch-mecki (Orzeł); w. 74 kg: Tadeusz Samsonowicz (Orzeł) Mederd Ksyckd (Orzeł); waga powyżej 82 kg: Bogusław Samsonowicz i Józef Krawczyk obaj z LKS Orzeł Białogard. W wadze tej poza konkursem startował były zawodnik biało-gardzkiego Orła — Jarosław Ogo nowski, obecnie zapaśnik Budowlanych Łódź. Należący do czołówki krajowej, Ogonowski nie miał najmniejszych trudności z zapewnieniem sobie zwycięstwa w tej kategorii. Turniej był niewątpliwie u-danym przeglądem czołówki zapaśniczej naszego okręgu. Wykazał duże możliwości i rezerwy. Cieszy także, że zapasy uprawiane są obecnie w kilku miastach naszego województwa, a mistrzostwa okręgu przestały być wewnętrzną sprawą Białogardu. Na marginesie jeszcze jedna uwaga. Na matach Białogardu ogląda liśmy zbyt mało chłopców z Koszalina. 5 reprezentantów Budowlanych — silnego bgdź co bądź klubu, w którym pracuje 3 trenerów — to stanowczo za mało. (R) 22 LISTOPADA CZWARTEK CECYLII T*CUtt4> PROGRAM I Wiad 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 9.00, 10.00. 12.05, 15.00, 16.00, 20.00, 23.00. 24.00 I.00 2.00 i 2.55 6.05 Gimnastyka 6.15 Muz. wyci nanki 6.25 Takty i minuty 6.40 Sportowcy wiejscy, na start! 6.45 Takty i minuty 7.00 Sygnały dnia 7.17 Takty i minuty 7.35 Dzień do bry kierowco 7.40 Studio nowości 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie roz rywkowe 8.35 Bydgoski koncert rozrywkowy 9.05 Dla kl. III i IV (jęz. polski) 9.25 Słynne zespoły ludowe 10.08 Od solisty do orkie stry 10.15 Ze skarbnicy folkloru 10.30 „Trzy minuty ciszy" — ode. pow. 10.40 Duety, tercety, kwartety 11.00 Nonstop polskich melodii II.25 Apetyt wzrasta w miarę słu chania 11.30 Koncert 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.20 Rzeszów na muzycznej antenie 13.20 Rolniczy kwadrans 13.35 Rzeszów na muzycznej antenie 14.00 Ze świata nauki i techniki 14.05 Sylwetki piosenkarzy radzieckich 14.30 Sport to zdrowie! 14.35 Jazz w starym stylu 15.05 Oryginały i transkrypcje 15.30 Listy z Polski 15,35 Kołobrzeskie wspomnienia 16.10 Estrada przyjaźni 16.30 Poradnik Językowy 16.38 Płyty — Polska 17.00 Studio Młodych 17.15 Z fonoteki młodych 17.50 Rytm, rynek, reklama 18.05 z archiwum piosenki 18.30 Gmina — urząd — samorząd 18.40 W stylu jazz-rock 19.05 Muzyka i Aktualności 19.30 Z albumu kolekcjonera muzyki 20.15 Gwiazdy światowych estrad 20.50 Kronika sportowa 21.00 Mi-krorecital wieczoru 21.25 Aktualności kulturalne 21.30 Rytm, taniec i piosenka 22.05 Koncert życzeń 22.25 Co słychać w świecie? 22.30 Małe monografie jazzowe 23.10 Korespondencja z zagranicy 23.15 Rytm, taniec i piosenka 0.05 Kalendarz Nauki Polskiej 0.10—2.55 Program z Poznania. PROGRAM II wiad.: 3.30, 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 13.30, 18.30, 21.30 i 23.30 6.10 Kalendarz 6.15 Jęz. francuski — kurs podstawowy 6.35 Komentarz dnia 6.40 Ze skarbnicy folkloru 6.50 Gimnastyka 7.00 Mi-nioferty 7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7.35 W radiowym tyglu 7.45 Pozytywka 8.35 Red. Społeczna 9.00 Muzyka kameralna 9.40 Tu Radio Moskwa 10.00 ,,Sen o tacie" — pamiętnik 10.20 Z mu zyki barokowej 10.40 Nie ma mar ginesu 11.00 Dla kl. VIII (wych. obywatelskie) 11.20 Piosenki z Brukseli 11.35 Poradnią rodzinna 11.40 Liga Kobiet informuje... 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 Na mazowiecką nutę 12.20 Ze wsi i o wsi 12.35 Echa międzynarodowych festiwali 13.00 Statki morskie zautomatyzowane 13.20 Jazz dla wszystkich 13.35 Nim się książka ukaże 14.00 Więcej, lepiej, taniej 14.15 Świat i my 14.35 Chór Chłopięcy i Męski S. Stuli grosza 15.00 Dla dziewcząt i chłop ców 15.40 Stołeczne aktualności muzyczne 16.00 Czas i ludzie — aud. kombatancka 16.15 Z nagrań solistów zaproszonych do studia PR 16.43 Warszawski Merkury 16.58—18.20 Rozgłośnia War-szawsko-Mazowiecka 18.20 Terminarz muzyczny 18.30 Echa dnia 18.40 Widnokrąg 19.00 Studio Mło dych 19.15 Jęz. rosyjski 19.35 Mo je przygody poetyckie 20.00 Ze świata opery 20.30 Listy z teatrów 21.00 Muzyka symfoniczna 21.50 Wiad. sportowe 21.55 Portre ty polskich kompozytorów współ czesnych 22.30 Konfrontacje 23.00 Po raz pierwszy na arftenie 23.40 Z muzyki dawnej. PROGRAM III Wiad.: 5.00 8.00 12.05 Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00. 10.00 15 00 17.00 19 00 6.05 Zegarynka 6.30 Polityka dla wszystkich 6.45 i 7.05 Zegarynka 7.30 Brygadier Broniek — gawę«J da 7.40 Zegarynka 8.05 Mój magnetofon 8.30 Program dnia 8.35 Piosenki jazzmanów 9.00 „Ludzie na błotach" — ode. pow. 9,10 J. Smith gra standardy F. Wallera 9.30 Nasz rok 73 9.45 G. F. Tele-mann: kantata na śmierć kanarka 10.05 Gra Mahavishnu Orchestra 10.15 Rozmowa o sporcie 10.35 Dzień jak co dzień 11.45 „Córka czasu" — ode. pow. 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.20 Zespół „System" 12.25 Za kierownicą 13.00 Na katowickiej antenie 15.05 Pro gram dnia 15.10 W dyskotece u szeryfa. 15.30 Rozmowy o gospodarstwie 15.45 Krajobrazy w piosence 16.05 Pierwszy dzień w Ira nie — gawęda 16.15 Od sola do orkiestry 16.45 Nasz rok 73 17.05 „Ludzie na błotach" — ode. pow. 17.15 Mój magnetofon 17.40 Nieza pomniane spotkania — aud. 18.10 Klasycy piosenki włoskiej 18.30 Polityka dla wszystkich 18.45 Aktualności muzyczne z Paryża 19.05 Sweet po hiszpańsku 19.20 Książka tygodnia 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Piosenki spółki: Nahorny — Kofta 20.25 Pisarz a woj na: J. Przymanowski 20.45 Jęz. niemiecki 21.00 Interradio — mag. 21.30 Kronika nowej muzyki polskiej 21.50 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.15 „Popioły" — I ode. pow. 22.45 Piosenki ze scenki 23.00 Wiersze recytuje M. Stebnicka 23.05 Laboratorium — mag. 23.45 Program na piątek 23.50 Śpiewa S. Vaughan. W Koszalin na falach średnich 188,2 I 202,2 n oraz UKF 69,92 MHi 6.00 Ziemia i ludzie — aud. Wł. Króla 6.40 Studio Bałtyk 18.43 Omówienie programu dnia 16.45 Sprawy szkoły i... inne — rep. I. Kwaśniewskiej 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Stare przeboje 17.25 Nasz pracowity dzionek — aud. rozrywkowa w oprać. I. Bieniek 18.20 Muzyka i reklama 18.25 Prognoza pogody dla rybaków. KOSZALIN W PROGRAMIE OGÓLNOPOLSKIM: Pr. I, godz. 10.00 — Co czyta kraj — aud. Z. Suszyckiego ^ielewizja 10.00 „Akcja Brutus" — polsld film fab. (kolor) 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik (kolor) 16.40 Ekran z bratkiem 17.45 PKF 17.55 „Gramy o telewizor'* 18.20 Telereklama 18.25 Kronika Pomorza Zachód niego 18:45 Spotkania przedwyborcza — program pt. „Młodzi w radach" 19.10 Przypominamy, radzimy 19.20 Dobranoc: Bolek i Lolek (kolor) 19.30 Dziennik (kolor) 20.15 .,Akcja Brutus" — powtórzenie filmu 21.50 Z cyklu: „Przy wspólnym stole" — program publ. pt. . Szla kiem fabycznej podwody" 22.35 Ekspres nr 39 23.00 Magazyn ITP 23.10 Dziennik (kolor) 23.25 Wiad sportowe 23.35 Program na piątek PROGRAMY OŚWIATOWE: 13.30 TV Kurs Informatyk! Zasady programowania komputerów — cz. I: 14.00 Matematyka w szkole — Dodawanie i odejmowanie w zakresie 100 — cz II; 15.20 TVTR. Botanika — 1. 24. oraz 15.55 Mechanizacja rolnictwa — 1. 13. PZG F-5 muftt %eydter-7[bomvsld — Czym mogę panu służyć? — spytała. Głos miała miękki, melodyjny. Mówiła dobrze po włosku i tylko leciutki akcent zdradzał jej cudzoziemskie pochodzenie. — Chciałbym się zobaczyć z panią Alicją Sarnowską- — To właśnie ja jestem. Słucham pana? Zbaraniałem. Ta kobieta nie miała nic wspólnego z Alicją a zresztą przecież Alicja... W pierwszej chwili zapomniałem języka w gębie. Zupełnie nie wiedziałem co powiedzieć, jak się zachować. Na szczęście zdołałem błyskawicznie opanować to, początkowe osłupienie. Doprawdy nie wiem jak to się dzieje ale czasami, w krytycznych momentach mam zupełnie nieoczekiwanie szybki refleks. Nieraz mnie samego to zdumie wa, bo na ogół z tym refleksem nie jest u mnie najlepiej. — Miło mi panią poznać — powiedziałem obojętnym głosem, niczym nie zdradzającym duchowej rozterki. — Czy pa ni mówi Po polsku? — Oczywiście. Przecież jestem Polką. — Wobec tego proponuje, żebyśmy rozmawiali w naszym rodzimym języku. Uśmiechnęła się. Miała miły, pełen wdzięku szczery uśmiech. W żaden sposób nie mogło mi się w głowie pomieścić żeby ta urocza kobieta prowadziła jakąś podłą, podstępną grę. — Dawno pan przyjechał z Polski? — spytała. — O, już siedzę w Rzymie przeszło trzy tygodnie- A pani? — Ja stale mieszkam w Italii? — W Rzymie? — Nie. Na Sycylii. Miałem ogromną ochotę zadać jej jeszcze parę pytań, ale zrezygnowałem z tego. Nie mogłem okazać zbytniego zainteresowania jej osobą. — Pozwoliłem sobie odwiedzić panią — powiedziałem z cał kowitą swobodą — ponieważ dwa dni temu spotkałem przy padkowo mojego serdecznego przyjaciela Tadzia Zakrzeńskie go, który był przejazdem w Rzymie i prosił mnie, żebym pani przekazał od niego najserdeczniejsze pozdrowienia. Rzuciłem pierwsze lepsze nazwisko jakie mi przyszło do głowy i byłem przygotowany na najgorsze. Właściwie powin na była teraz zapytać skąd w ogóle wiem o jej istnieniu i kto mi dał jej adres. Nic takiego jednak nie stało się. Piękna blon dynka podjęła bez żadnych zastrzeżeń moją grę. — Zakrzeński... Zakrzeński— powtórzyła, pocierając dłonią czoło — Doprawdy nie przypominam sobie, żebym znała kogoś o tym nazwisku. —■ Jak to? — zdumiałem się — Nie pamięta pani Tadzia Zakrzeńskiego?! Przecież mi opowiadał że bardzo dużo pani mu pomogła podczas jego zeszłorocznej podróży po Italii. Obserwowałem uważnie jej twarz. Wydało mi się, że dojrzałem w niej wahanie. I nagle uśmiechnęła się jakby z widoczną ulgą. O, to pewnie mówi pan o tym dziennikarzu, którego spotkałam w Palermo. — Bez wątpienia — przytaknąłem ochoczo — Tadzio właś nie jest dziennikarzem* Dużo jeździ po świecie i pisuje reportaże. — Teraz już wiem o kogo chodzi — Piękna blondynka odprężyła się nerwowo — Widzi pan — dodała po chwili — Ja mam bardzo słabą pamięć do nazwisk. Zresztą tylu ludzi poznałam w ostatnich czasach. Gdybym zobaczyła tego pana, to oczywiście... Roześmiałem się. — Doskonale panią rozumiem. Ja także bardzo często nie pamiętam nazwisk moich znajomych^ Czasami to bywa kło potliwe. Zdarza mi się nawet, że muszę kogoś przedstawić 1 kompletnie nie pamiętam jak on się nazywa. WTytwarza się wtedy bardzo niezręczna sytuacja. Temat został wyczerpany. Nie bardzo wiedziałem jak dalej prowadzić ten dziwny dialog. Za wszelką cenę chciałem się czegoś dowiedzieć. Bojąc się, że nasza rozmowa utknie na martwym punkcie i że będę się musiał pożegnać spytałem; — Czy zastałem panią hrabinę Monitelli? Potrząsnęła głową. — Bardzo żałuję, ale ciocia wyjechała dzisiaj rano na Sycylię. Sądzę, iż pobędzie tam czas dłuższy- Rzymska zima nie bardzo jej służy Za dużo wilgoci. Przez pewien czas podtrzymywałem temat meteorologiczny ale nie mogłem w nieskończoność rozmawiać o pogodzie. Nawiązałem więc z kolei do owej kolacji, na którą zostałem zaproszony. Liczyłem na to, że efektowna blondyna, podająca się za Alicję, spyta mnie w jakich okolicznościach poznałem hrabinę, że mimo woli zdradzi się jakimś słowem, jakoś się zapłacze w tej mistyfikacji. Ale gdzie tam. Absolutnie nic z tych rzeczy, Trzymała się twardo, nie dając się sprowokować i przyjmując wszystko to co mówiłem z tak naturalną prosto tą, że chwilami zaczynałem mieć wątpliwości co do moich władz umysłowych. Nie wiedziałem już co myśleć o tej całej aferze. Czułem, że tracę grunt pod nogami. W końcu doszedłem do wniosku, że dość już tej gawędy, że niczego się nie dowiem, i że należy się wycofać. Raz jesz cze przekazałem pięknej pani pozdrowienia od Tadzia Zakrzeńskiego, podziękowałem za miłą rozmowę i złożyłem wy tworny ukłon pożegnalny. Łysy lokaj o małpich rękach odprowadził mnie do bramy. Ponury furtian w przeciwsłonecznych okularach nie pokazał się. Zgrzytnęła ciężka, żelazna krata i znalazłem się na ulicy, a właściwie na owej drodze nazwanej „prywatną". Oświetlenie tu było raczej skąpe. Pachniało wilgotną zie mią i gnijącymi liśćmi. Raz i drugi zaświecił mi w oczy samochód a potem znowu cisza. (cdn)