tiP& Iow. Edward Gierek przyjął ministra G. Maceve$cu WARSZAWA (PAP) Wczoraj I sekretarz KC Edward Gierek przyjął pr_ .aywającego w Polsce z vvi zytą oficjalną ministra spraw zagranicznych Socjalistycznej Republiki Rumunii — George Macovescu. W spotkaniu uczestniczył członek Biura Politycz negt KC PZPR, minister spraw zagranicznych Stefan Olszowski. Obecni byli: amba sador PRL w Rumunii — Wla dysław Wojtasik i ambasador SRR w Polsce — Aurel Duca. W trakcie rozmowy, która upłynęła w przyjaznej atmos ferze, omówiono sprawy dalszego rozwoju współpracy po między Polską a Rumunią. (dokończenie na str. 2) Wizyta parlamentarzystów arabskich WARSZAWA (PAP) Na zaproszenie Prezydium Sejmu przybyła wczoraj do Pol ski z oficjalną przyjacielską wi zytą delegacja Zgromadzenia Narodowego Federacji Republik Arabskich. Na czele delegacji stoi zastępca przewodniczącego Zgromadzenia — Mo-hamed Abdel Hamid Shahin (Egipt), a w jej skład wchodzą członkowie Zgromadzenia: Mi-lad Al (Libia( i Mahmud Bak-fany (Syria). W godzinach porannych delegac ja złożyła wizytę marszałkowi Sejmu Stanisławowi Gucwie. W toku rozmowy, która upłynęła serdecznej, przyjacielskiej atmosferze, podkreślono znaczenie Kontaktów parlamentarnych dla dalszego wzajemnego zbliżenia ■Polskj j krajów Federacji. Goście złozylj serdeczne podziękowania za konsekwentne poparcie, jakie nasz kraj udziela sprawiedliwe, nar.odów arabskich, następnie w Sejmie odbyło się S&°łl Minister obrony ZSRR, marszałek A. Greczko po zakończenia o-ticjainej przyjacielskiej wizyty w Czechosłowacji udał się wczoraj do Budapesztu. 'otn'sku żegnali go premier Lubomir Sztrougal i mi-tiister obrony narodowej, gen. ar-mi Martin Dżur. W NUMERU 10 STRON Mieczysław Lepczynski „Z doświadczeń wałeckiej organizacji partyjnej" - str. 5 Amelia Peraj „W Unimie przed dużym skokiem" - str. 5 Czesława Czechowicz „Gdy zza drzew nie widzi się łasu" - str. 4 „Z województwa: relacje, « telefony, telexy" - str. 6 ☆ Konferencja w Genewie rozpoczyna obrady ☆ Bliskowschodni Drobiem la drodze rokowali genewa (pap) KULTURA PRACY Wczoraj przybył do Genewy sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych, Kurt Waldheim. Po przybyciu do Genewy wyraził on przekonanie, że rozpoczynająca się dziś konferencja pokojowa otworzy drogę sprawiedliwemu i trwałemu pokojowi na Bliskim Wschodzie. Jak informują z Nowego Jorku stały przedstawiciel Związku Radzieckiego w ONZ Jakub Malik i p.o.' stałego przedstawiciela USA w ONZ Tapley Bennett, przekazali przedwczoraj sekretarzowi generalnemu ONZ Kurtowi Wald heimowi identycznie brzmią- ce listy, w których rządy ZSRR i USA jako współprzewodniczący proponują Kurtowi Waldheimowi, aby pełnił funkcję gospodarza Pokojowej Konferencji w Sprawie Bliskiego Wschodu. 22 października 1973 roku — stwierdzają m. in. listy — Ra- (dokończenie na str. 2) Biura Politycznego KG PZPR WARSZAWA (PAP) Biuro Polityczne KC PZPR na wczorajszym posiedzeniu wysłuchało informacji i zaaprobowało rezultaty rozmów I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka z sekretarzem generalnym KC KPZR Leonidem Breżniewem. Przebieg i 'wyniki rozmów były jeszcze jednym potwierdzeniem niezłomnej jedności ideowej PZPR i KPZR, przyjaźni f współpracy między PRL i ZSRR. RJają one doniosłe zna czenie dla dalszego pogłębiania tej jedności i rozszerzania wszechstronnej współpracy między naszymi bratnimi krajami. Przyjęte ustalenia w dzie dżinie współpracy gospodarczej naukowo-technicznej, a zwłasz cza kooperacji i specjalizacji przemysłowej stanowić będą istotny czynnik dalszej pomyśl nej realizacji społeczno-ekono micznego programu rozwoju socjalistycznej Polski. Dobrze służą one najgłębszym interesom naszego narodu. Rozmowy były wyrazem nie wzruszonej solidarności PZPR i Polski Ludowej z pryncypia! ną i dalekowzroczną pokojową polityka KPZR, wytyczoną przez XXIV Zjazd. PZPR bę- (dokończenie na str. 2) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! AB Cena 1 zł Nakład: 107.681 SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XXII Piątek, 21 grudnia 1973 r. Nr 355 (6742) (Inf. wł.) Wczoraj, w Koszalinie odbyła się pierwsza w kraju kursekonferencja nt. „Kultury pracy". Organizatorami pierwszych w kraju obrad na ten temat był koszaliński oddział Towarzystwa Naukowej Organizacji i Kierownictwa, Wojewódzka Rada Związków Zawodowych przy współudziale Wydziału Ekonomicznego Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Koszalinie. W konferencji uczestniczył sekretarz KW PZPR, MICHAŁ PIECHOCKI. Brali w niej udział kierownicy zakładów pracy, przedstawiciele rad zakładowych. CAF - PI - tele foto Berlińskie Muzeum Egipskie nr siada w swoich zbiorach 50 tys. eksponatów — orv«rinalnvch dzioł sztuki pochodzących z kraju nad Nilem. Zwiedzający mają możność obejrzeć jednorazowo tvłko£ tys eksponatuw, gdyz muzeum ma za małą powierzchnie wystawową, obecnie trWają prace nad odbudową dawnego budynku muzeum, zniszczonego w czasie wojny, w którym bedzie można wt-stawić wszystkie eksponaty. ^ ua wy Instalatorzy w parze z budowlanymi Ostatnim budynkiem z tegorocznego planu budowlanych z Wałcza jest 6-klatkowiec na osiedlu Kopernika. Ten sam budynek przyniesie ponadplanowe efekty załodze Koszalińskiego Przedsiębiorstwa Instalacji Budownictwa. W rejonie Koszalina i Kołobrzegu — mówi naczelny dy rektor KPIB, mgr inż. Jerzy Szulce — wykonaliśmy nasze zadania znacznie przed termi nem, razem z Kołobrzeskim Kombinatem Budowlanym i Jak przewiduje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej dziś wystąpi na terende Polski zachmu rżenie przeważnie niewielkie lub umiarkowane, lokalnie okresami duże. Na ogół bez opadów. Lokalnie nad ranem mgły. Temperatura maksymalna od 3 stopni w południowo-zachodniej części kra ju do 0 stopni w centrum i minus 1 stopnia miejscami na wscho dzie. Wiatry słabe okresami u-miarkewane z kierunków południowo-wschodnich. Koszalińskim Przedsiębiorstwem Budowlanym. Na 18 grudnia wyznaczony został termin odbioru budynku w Wałczu. Wraz z jego odbiorem przez komisję, a więc formal nym sprzedaniem inwestorowi, wywiążemy się z planowych zadań rzeczowych w Wałczu. Ale koszalińscy budowlani przekroczyli swoje ro czne zadania, a tym samym i załoga naszego przedsiębiorstwa ma swój udział w prze kazanych do użytku 2.111 me trach kwadratowych powierzchni mieszkalnej. Instalatorzy chodzą w parze z budowlanymi, bo jakże wy obrązić sobie współczesne budynki mieszkalne czy usługowe bez instalacji elektrycznych, wodociągowych, sanitar nych i gazowych. Tam, gdzie pojawiają się budowlani, tam w trop za nimi, a coraz częś ciej przed nimi — dla uzbro jenia terenów — pojawiają się instalatorzy, (dokończenie na str. 4) Przemówienie wstępne na temat celów praktycznych pierwszej tego typu konferencji w kraju przedstawił rektor Wyższej Szkoły Inżynierskiej, doc. mgr inż. Jerzy Smo leński. Autorzy referatów, przesłanych wcześniej na piśmie wszystkim uczestnikom obrad, przedstawili główne myśli swoich prac: rektor WSP w Słupsku, doc. dr Zbigniew Ze chowski zreferował „Podstawowe pojęcia i problemy kul tury pracy", a kolejni referen ci: dr inż. Janusz Bielak omó wił problemy kultury pracy w dziedzinie postępu i nowoczesności, mgr inż. Franciszek Sterma skupił się na zagadnie niach kultury pracy na stano wisku pracy w przemyśle, inż. Jan Rymaszewski na kulturze pracy w gospodarce rolnej, mgr Bonifacy Malepszy na kulturze pracy w dziedzinie gospodarki rolnej, zaś inż. (dokończenie na str. 2) Lks: pl07ja w mądrych Premier Hiszpanii poniósł Mmi PARYŻ (PAP) Wskutek potężnej eksplozji, jaka wstrząsnęła wczoraj centrum Madrytu zginął premier i wiceprezydent Hiszpanii, admirał Luis Carrero Blanco. Po śmierci admirała Rlanco obowiązki szefa rządu przejął dotychczasowy wicepremier Torcuato Fernando Miranda. W_ydanv w Madrycie z pewnym opóźnieniem komunikat oficjalny głosił, że w czwartek wskutek po teżnej eksploz ji, które i przyczyny nie bvłv znane, straciło H*cie wie le osób. Na miejscu eksplozji znajdował sie również Carerro Blanco, który został cie*lię gwałtowne protesty zarówno w Hiszpanii jak i za granicą. Eksplozja nastąpiła na ulicy Claudio Coello przed kościołem „Los Jesuitas". W pobliżu niego mieszczą się również ambasady amerykańska i brytyjska. 70-letni Carrero Blanco był politykiem ultrakonserwatywnym. W czerwcu br. mianowany został premierem. Sam mówił, że „całkowicie identyfikuje się z dziełem politycznym generała Franco". L. Carrero Blanco ukończył szkoły marynarki wojennej najpierw w Madrycie, a potem w Paryżu. Podczas wojny domowej w Hiszpanii, w 1937 r. przyłączył się do sił gen. Franco. Dowodził nastepnle frankistowskim niszczycielem i łodfcia podwodną. Jego kariera polityczna rozpoczęła się w 1940 r., kiedy został podsekretarzem w biurze prezydenta — gen. Franco. W r. 1966 mianowano go admirałem, a w 1967 r. powołano na stanowisko wicepremiera. Perspektywy rozwojowe Ko łobrzegu — ośrodka nowoczesnego lecznictwa i turystyki skłaniają do zaprogramowania rozwoju kultury na miarę tych zadań. Jest to dla powiatowej instancji partyjnej sprawa ważna na równi z wynikami gospodarczymi regionu. W oparciu o obszerne materiały przygotowane przez Prez, PRN i referat egzekutywy KP PZPR wywiązała . się ożywiona dyskusja. Sekretarz KW tow. Zb. Głowacki zabierając w niej głos podziękował za dotychczasowe osiągnięcia i wyraził przekonanie, że reali zacja planowanych zamierzeń pozwoli Kołobrzegowi utrzymać pierwsze.miejsce na kulturalnej mapie województwa. Plenum zatwierdziło do reali zacji program rozwoju kultury w powiecie do 1980 r. Mówi się w nim m. in. o zorganizowaniu w Kołobrzegu prężnego centrum kulturalnego oraz o powołaniu w roku akademickim 1974/75 studium pomaturalnego organizatorów kultury, (mir) Posiedzenie Biura Politycznego KC PZPR (dokończenie że str. 1) dzie tak jak dotychczas konsek wenthie i aktyWnie działać na rzecz jej pełnego urzeczywistnienia w stosunkach międzyna rodowych, w walce o sprawied liwy pokój, wolność narodów i postęp społeczny. Biuro Polityczne stwierdziło że przyjacielska wizyta Kdwar da Gierka w Związku Radziec kim i wyniki rozmów z Leonidem Breżniewem stanowią istotny wkład w dzieło zacieśniania jedneści wspólnoty socjalistycznej integracji gospodarczej. Biuro Polityczne KC PZPR zapoznało się z oceną Minister stwa Oświaty i Wychowania oraz Ministerstwa Nauki, Szkol nictwa Wyższego i Techniki na temat przebiegu akcji wypoczynku dla dzieci i młodzieży W 1973 r. a także z informacją 0 stanie przygotowań do akcji wypoczynkowej młodzieży szkolnej i studenckiej w okresie zimy. W wyniku realizacji decyzji Biura Politycznego KC PZPR i Prezydium Rządu licz ba dzieci i młodzieży wypoczy wających w formie zorganizowanej w okresie zimy 1872/73 oraz w okresie wakacji letnich poważnie się zwiększyła w sto sunku do lat ubiegłych. W sumie z akcji wypoczynku skorzystało ponad 6 min dzieci i młodzieży a więc o 1 min więcej niż w r. 1972. Poprawie uległy także warunki dojazdu 1 pobytu oraz wzbogacił się program i formy wypoczynku. Podczas zbliżających się ferii zimowych oraz w okresie całej zimy z różnych form akcji wy poczynkowej skorzysta 2,5-min dzieci i młodzieży szkolnej oraz prawie 14 tys. studentów. Część dzieci i młodaieży zostanie objęta w czasie wolnym od na uki opieką w miejscu zamiesz-kania. " Biuro Polityczne wyraziło uznanie dla resortów, zajmują cych się kształceniem i wycho waniem młodzieży, dla związków zawodowych i organizacji młodzieżowych^ dla wszystkich zakładów pricy i organizacji społecznych, które przyczyniły się do dobrego przebiegu tegorocznej akcji wypoczynku dla dzieci i młodzieży. Podkreślając jestęze raz wagę tej sprawy dla podniesienia zdrowotności młodego pokolenia Biuro Polityczne zwróciło uwagę na konieczność wykorzystania Wszystkich istniejących środków celem zapewnienia możliwie naj Większej liczbie dzieci i młodzieży dobrego, zdrowego i po siadającego wartości wychowawcze wypoczynku w czasie obecnej zimy. Biuro Polityczne KC PZPR dokonało oceny realizacji Narodowego Planu Gospodarczego oraz aktualnej sytuacji gospodarczej. Przebieg realizacji zadań go spodarczych w ostatnich miesiącach br. potwierdza wcześniejsze oceny wskazujące, że plan na 1973 r. będzie we wszystkich podstawowych dzie dżinach wykonany z nadwyżką. Zaostrzający się w krajach kapitalistycznych kryzys ener getyczny tworzy trudniejsze warunki działania dla naszego handlu zagranicznego. Biuro Polityczne po rozpatrzeniu aktualnej sytuacji w tej dziedzinie zaaprobowało prace rządu zmierzające do ograniczenia skutków tych zjawisk dla naszej gospodarki. Dzięki pomyślnym wynikom osiągniętym w br. gospodarka wchodzi w rok przyszły w warunkach zapewniających realizację zadań planu w 1974 r. Biuro Polityczne podkreśliło konieczność pełnej mobilizacji wszystkich ogniw gospodarki dla rytmicznego i pełnego wykonywania bieżących zadań, wskazało na konieczność wydatnej i szybkiej poprawy pracy transportu szczególnie w warunkach zimowych oraz utrwalania równowagi pienięż no-rynkowej. Niezbędne jest, aby utrzymać wysoki rytm pracy gospodarki narodowej w końcowych dniach grudnia, które zadecydują o ostatecznym poziomie wyników gospo darczych całego roku. W kolejnym punkcie porząd ku dziennego Biuro Polityczne omówiło stan i kierunki zabezpieczenia przeciwpożarowego gospodarki narodowej. Zaaprobowano plan przedsięwzięć rządu zmierzających do zapobiegania pożarom i ich skutkom. Podkreślono potrzebę przyspieszenia moderniza- cji budynków mieszkalnych i gospodarczych na wsi. Szczep golnie ważne znaczenie przyspieszenie wymiany słomianych dachów na ognioodporne w zabudowaniach na wsi, na którą przypada ponad połowa ogólnej liczby pożarów. Zalecono organom państwowym, ochotniczym i zawodowym ogniwom służby przeciw pożarowej, organizacjom społecznym działającym w rolnictwie podjęcie pilnych przed sięwzięć służących szybkiej zmianie istniejącej sytuacji. Ma to również istotne znaczenie z punktu widzenia procesów postępu cywilizacyjnego na wsi. Biuro Polityczne zwraca się do całego społeczeństwa, do załóg pracowniczych, mieszkańców miast i wsi o aktywne przeciwdziałanie groźbie pożarów, które niweczą owoce wspólnej pracy całego narodu i osłabiają tempo spółeczno--gospodarczego rozwoju kraju. Biuro Polityczne dokonało oceny realizacji własnych u-chwał i zaleceń podjętych w roku 1973. Stwierdzono dalszą poprawę w tej dziedzinie. Podkreślono potrzebę systematycznego wnikliwego kontrolowania realizacji podejmo wanych decyzji na wszystkich szczeblach działalności partyjnej, administracyjnej i gospodarczej. Konsekwentne wy konywanie przyjętych ustaleń jest niezbędnym warunkiem powodzenia programu przyjętego przez VI Zjazd PZPR i I Krajową Konferencję PZPR. Plenum Wojewódzkiej Komisji Rewizyjne! PZPR (Inf. wł.) Wczoraj odbyło się plenum Wojewódzkiej Komisji Rewizyjnej PZPR. W obradach, którym przewodniczył tow. Sa-turnin Skrzypczyński, przewodniczący WRZZ, wzięli udział: członek egzekutywy KW PZPR, kierownik Wydziału Organizacyjnego KW — tow. Alojzy Malicki i przedstawiciele powiatowych komisji rewizyjnych PZPR. ... WKE oceniła prącę powia- WKR zamierza skupić uwagę towych ,komisji w ciągu 11 mie na takich zagadnieniach jak: sięcy tego roku. Zarówno W rozwój szeregów partii w woje referacie jak i dyskusji naj- wództwie, wymiana doświad-więcej uwagi poświęcono do czeń w pracy powiatowych ko skonaleniu stylu i metod pra misji rewizyjnych, tryb i spo cy komisji rewizyjnych przy soby załatwiania skarg i lis-terenowych instancjach partyj tów, formy opieki i pomocy nych oraz gospodarce we- dla weteranów ruchu robotni wnątrzpartyjnej. Tow. Alojzy czego, ocena realizacji wnios Malicki w swoim wystąpieniu ków w sprawie rozbudowy ko ustosunkował się* do poruszo szalińskiej organizacji partyjnych w dyskusji problemów nej wysuniętych przez egze-i obszernie poinformował człon kutywę KW PZPR. (ś) ków WKR o podstawowych za _________________ _ daniach instancji i organiza-cji partyjnych województwa koszalińskiego w roku 1974. Na plan pierwszy wysuwa się działalność społeczno-gospodar cza wszystkich ogniw PZPR o-raz kampania porządkowania dokumentów ewidencji partyj nej przed zapowiedzianą przez I Krajową Konferencję PZPR wymianą legitymacji. W drugim punkcie obrad przyjęto plan pracy Wojewódz kiej Komisji Rewizyjnej PZPR w pierwszym półroczu 1974. Na drodze rokowań (pokończenie ze str. 1) da Bezpieczeństwa wezwała do rozpoczęcia rozmów między zainteresowanymi stronami, które miałyby na celu ustanowienie sprawiedliwego i trwałego pokoju na Bliskim Wscho dzie. Zainteresowane strony poinformowały ZSRR i USA, że są gotowe wziąć udział w takiej konferencji. Uzgodniono, iż konferencja powinna od bywać się pod wspólnym prze wodnictwem Związku Radziec kiego i Stanów Zjednoczonych. ZSRR i-iUSA wyjrażają nadzieje, że Kurt Waldheim zgodzi się być gospodarzem konferencji i przewodniczyć jej inauguracyjnej sesji. Rzecznik sekretarza generał nego oświadczył, że Kurt Waldheim spotkał się z przedstawicielami Egiptu, Izraela, Jordanii i Syrii, przekazał im kopie listów i poinformował że zwołuje konferencję do Pałacu Narodów w Genewie w dniu dzisiejszym, tj. 21 grud-dnia br. ROZMOWY połsko--tumuńskie (dokończenie ze str. 1) Czwartek był drugim dniem oficjalnej wizyty, jaką składa w Polsce minister George Ma covescu. ' Wczoraj w godzinach przed południowych Macovescu złożył na płycie grobu Nieznanego Żołnierza wieniec opleciony szarfą o barwach narodowych Rumunii. W czasie uro czystości orkiestra odegrała hyr :ny państwowe Rumunii i Polski, a kompania reprezenta cyjna WP oddała honory woj skowe. Następnie rumuński gość z małżonką i towarzyszącymi mu osobami zwiedzał Warsza we. W godzinach popołudniowych w gmachu MSZ kontynuowane były polsko-rumuń-skie rozmowy, które prowadzą ministrowie spraw zagranicznych obu krajów. . W dniu 20 grudnia 1973 roku zmarła po długiej i ciężkiej chorobie, w wieku 47 lat Janina Zytjas długoletnia, ceniona pracownica Zakładów Zbożowo-Młynarskich w Wałczu. Serdeczne wyrazy współczucia.RODZINIE składają DYREKCJA, POP, RADA ZAKŁADOWA 1 WSPÓŁPRACOWNICY ZZMł. WAŁCZ W dniu 19 grudnia 1973 roku zmarła nagle Irena Z ęba długoletni pracownik Służby Zdrowia, Wyrazy głębokiego współczueia RODZINIE składają { DYREKCJA ZESPOŁU OPIEKI ZDROWOTNEJ KOSZALINIE, POP, RADA ZAKŁADOWA i PRACOWNICY PIERWSZA kursokonferencja w Koszalinie (dokończenie ze str. 1) Wincenty Niedzin mówił o zja wiskach kultury pracy w pro cesie adaptacji młodego pracownika technicznego. Ponadto uczestnicy konferencji zapoznali się z materiałami opra cowanymi przez mgra Romual da Karysia z Warszawy na te m. t kultury pracy a., psychospołecznych problemów zarządzania w budownictwie. Zabierający głos w dyskusji wyrazili opinię, iż problemy będące tematem konferencji chociaż znajdują różnorodny wyraz w działalności przedsię biorstw i instytucji, to jednak istnieje nadal pilna potrzeba propagowania i rozwijania i-dei kultury pracy jako zbioro wej, świadomej dyscypliny społeczeństwa w krzewieniu poczucia odpowiedzialności za właściwe poszanowanie własnej i cudzej pracy,, jak tei kształtowania odpowiedzialności za losy własnego zakła du, rodziny i państwa. W podjętej uchwale stwierdzono m. in., że idea kultury pracy powinna streszczać sią w praktycznym działaniu do osiągania wysokiej kultury technicznej, dobrych stosunków międzyludzkich oraz kształtowania nowoczesnego myślenia. Przyjęto także wiele wniosków praktycznych, zmie rzających do popularyzacji i wdrażania zasad dobrej i kultu ralnej pracy w każdym środo wisku. W toku obrad wicewojewoda, Jan Stępień udekorował działaczy koszalińskiego oddziału TNOiK odznaczeniami państwowymi. Złoty Krzyż Za sługi otrzymał dr Jań Bielak, pracownik WSInż. w Koszalinie, a Srebrny — mgr Bronisław Janik — sekretarz OW TNOiK w Koszalinie. (amper) Plenarne posiedzenie GKKFiT W sali konferencyjnej ho telu „Orbis-Solec" w Warszawie odbyło się plenarne posiedzenie Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki poświęcone o-mówieniu podstawowych kierunków działania w zakresie kultury fizycznej I turystyki na rok 1974. W obradach uczestniczyli m. in. z-ca kierownika wy^ działu organizacyjnego — Jan Pawlak i wiceprzewod niczący CRZZ — Roman Stachoń. Turniej Jzwiestii" SENSACYJNY SUKCES POLSKICH HOKEISTÓW NAD SZWECJĄ Polacy powtórzyli ubiegło roczny sukces w turnieju „Izwiestii", zwyciężając Szwecję 3:2, w tercjach 1:0, 2:0 i 0:2. Zwycięstwo biało-czerwonych było dla wszystkich olbrzymim zaskoczeniem, większość fachowców sądziła bowiem, że po środowym zwycięstwie nad Czechosłowacją hokeiści „Trzech Koron" wrócili do wielkiej formy i ze słabo jak dotąd spisującą się reprezentacją Polski nie będą mieli poważniejszych kłopo tów. Rzeczywistość okazała się inna. Polacy wznieśli się na szezyty swoich możliwości i po dramatycznym meczu pokonali wicemistrzów świata. W ostatniej tercji nasi re prezentąnci przeżywali nie zwykle dramatyczne momenty, gdy znakomicie gra jący Szwedzi strzelili najpierw „iedną a na kilkadziesiąt sekund przed końcem meczu drugą bramkę. Wicemistrzowie wycofali bramkarza na szczęście jed nak nie udało im się uzyskać wyrównania. w dużej mierze rezultat realizacji zobowiązsf poajętych przez załogę w ramach akcji „30 miliardów" oraz zobowiązań indywidualnych, zadeklarowanych przez „cegielszcza-ków" w odpowiedzi na apel rzucony na ostatniej wojewódzkiej konferencji PZPR przez robotników wytwórni W-9. WARSZAWA (PAP) WCZORAJ na 11 dni przed terminem przemysł ciężki zrealizował tegoroczne zadania planowe. Do końca roku plan produkcji sprzedanej i usług wykonany zostanie przez załogi tego resortu z nadwyżką ok. 7,5 mld zł. Dzięki ofiarnej pracy hutników, górników, stoczniowców i metalowców, gospodarka otrzyma w br. dodatkowo: 343 tys. ton wyrobów walcowanych, 13,7 tys. km rur stalowych, 120 tys. ton koksu, 9 tys. ton miedzi, 6 tys. ton cynku, 3,5 tys. ton ołowiu, ponad 320 wagonów towarowych i wiele innych wyrobów. Planowe na ten rok dostawy na rynek zostały przez przemysł ciężki wykonane już w listopadzie br. Do końca roku resort przekaże dla handlu dodatkowe artykuły trwałego użytku wartości ok. 1,5 mld zł. Pomyślnie realizowane są też skorygowane zadania w dziedzinie eksportu, który w stosunku do ub. r. wzrośnie o prawie 15 proc. Wszystkie zaplanowane na 1973 r. kluczowe inwestycje przemysłu ciężkiego zostaną oddane do eksploatacji zgodnie z programem, a część w terminach skróconych., Uzyskano też dalszy postęp w doskonalteniu organizacji produkcji i. jej unowocześnieniu, w usprawnianiu gospodarki materiałowej i rozwijaniu bazy surowcowej. Uzyskany w 1973 r. przyrost produkcji zostanie aż w 82 proc. osiągnię ty dzięki zwiększeniu wydajności pracy. MOSKWA (PAP) Na zaproszenie sekretarza generalnego KC KPZR Leonida Breżniewa w dniach 17—19 grudnia 1973 roku I sekretarz KC PZPR Edward Gierek przebywał * przyjacielską wizytą w Związku Radzieckim. Edward Gierek i Leonid Breżniew przeprowadzili serdeczne przyjacielskie rozmowy. Przywódcy obu bratnich partii dokonali wymiany in formacji na temat kluczowych zagadnień życia społecznego i politycznego swych krajów. L. Breżniew przedstawił Wyniki plenum KC KPZR z grudnia 1973 r. oraz zadania, nad którymi pracuje Partia i cały naród radziec ki w celu pomyślnego wy konania planu 5-letniego. Edward Gierek poinformował o wynikach zakończonej niedawno Krajowej Konferencji PZPR w świet ie realizacji zadań, jakie wysunął VI Zjazd partii, o Przygotowaniach do obcho dów 30-lecia PRL oraz o perspektywach dalszego so cjalistycznego rozwoju kra- ktu bliskowschodniego. Są one zarazem głęboko przekonane, iż kluczowym elementem uregulowania sytuacji na Bliskim Wschodzie był i jest nadal problem wyzwolenia wszystkich okupowanych przez Izrael od 1967 r. terytoriów arabskich, a także zabezpieczenie słusznych praw arabskich narodu Palestyny. Bez tego nie do pomyślenia jest trwały pokój i bezpieczeństwo wszystkich państw i narodów tego rejonu. Strony zdecydowanie potępiły powtarzające się wy padki naruszania porozumienia paryskiego przez reżim sajgoński I wyraziły nie zmienne poparcie dla stano wlska rządu Demokratycznej Republiki Wietnamu i Tymczasowego Rządu Rewolucyjnego Republiki Wietnamu Południowego, które domagają się ścisłego wykonywania tego poro zumienia przez wszystkich jego sygnatariuszy. Przywódcy PZPR i KPZR oświadczyli, Iż są całkowicie solidarni z walką naro du chilijskiego o prawo do rozwoju drogą niezawisłości narodowej oraz postępu gospodarczego 1 społecznego. Zdecydowanie potępiły one poczynania reakcji chilijskiej, które doprowadziły do obalenia legalnego Rządu Jedności Ludowej, do masowego terroru i przele wu krwi oraz wyraziły gfę bokie przekonanie, że siły reakcji nie . zdołają złamać woli miłującego wolność narodu Chile. W toku rozmów podkreślano, że sukcesy bratnich partii w budowie socjalizmu I komunizmu, w rozwiązywaniu wielkich problemów międzynarodowych w ogromnej mierze są wynikiem ich ścisłej jedności I wszechstronnej współpracy. PRL i ZSRR również w przyszłości w całej swej działalności zawsze będą brać za punkt wyjścia konieczność wszechstronnego umacniania zwartości brat nich państw socjalistycznych. Spotkanie Edwarda Gier ka i Leonida Breżniewa wykazało całkowitą jedność poglądów obu stron na wszystkie omawiane próbie my. konsekwentnej polityki kra jów socjalistycznych, aktywnej działalności wszyst kich sił postępu i pokoju zdołano doprowadzić do istot nego uzdrowienia atmosfery międzynarodowej. Polity ka odprężenia i rozwijania pokojowej współpracy państw cieszy się gorącym poparciem narodów. W I-mieniu KC PZPR Edward Gierek podkreślił ogromne znaczenie uchwalonego przez XXIV Zjazd KPZR programu pokoju, wkładu Związku Radzieckiego, Biu ra Politycznego KC KPZR 1 osobiście sekretarza generalnego KC Leonida Breż niewa w utrwalenie sprawiedliwego pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego. Leonid Breżniew podkreś lił aktywną działalność Pol ski w dziedzinie realizacji wspólnej pokojowej polityki krajów wspólnoty socjalistycznej. Wskazano na konieczność zachowywania czujności wobec- zakusów reakcji Im perialistycznej, która usiłuje przeszkodzić dalszemu od prężeniu. Strony wyraziły zadowolenie z poprawy sytuacji w Europie i potwierdziły gotowość wniesienia konstruk tywnego wkładu w pomyśl ne zakończenie konferencji w sprawie bezpieczeństwa I współpracy w Europie. E. Gierek i L. Breżniew uważają, iż przeprowadzenie na najwyższym szczeblu końcowego etapu konferencji odpowiadałoby interesom wszystkich krajów uczestniczących w tej konferencji. Pozwoli to ustalić skuteczne środki, które sprzy jałyby zapewnieniu pokojowej przyszłości narodów Europy na dający się przewidzieć w skali historycznej okres. L. Breżniew poinformował E. Gierka o wynikach swej wizyty w Republice Indii oraz o przeprowadzo nych rozmowach radziecko -Indyjskich. E. Gierek stwierdził, że rezultaty wizyty i podpisane w czasie wizyty oświadczenie zostały przyjęte przez PRL z wiel ką aprobatą jako doniosły czynnik umocnienia pokoju 1 bezpieczeństwa w Azji 1 na całym świecie. Polska i Związek Radziec ki, które zdecydowanie popierają słuszną walkę naro dów arabskich o usunięcie następstw agresji izraelskiej. uważają, że należy za pewnie ścisłe przestrzeganie znanych rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, dotyczących rozwiązania konfli ZAKŁADY i przedsiębiorstwa podległe Ministerstwu Przemysłu Spożywczego i Skupu wykonały podstawowe zadania wynikające z Narodowego Planu Gospodarczego na rok bieżący. Przewiduje się, że do końca roku załogi tego przemysłu dostarczą dodatkowo na rynek różne artykuły wartości ok. 8 mld zł w stosunku do wykonania planu za rok ub. Wzrost dostaw na rynek wyniesie ok. 24 mld zł, tj. ponad 15 proc. Zadeklarowana w tym roku przez kolektywy robotnicze wartość dodatkowej sprzedaży różnych artykułów sięga kwoty 5,6 mld zł. Zwiększono również dostawy nowych i atrakcyjnych artykułów na rynek. Warto podkreślić, że pomyślnie realizowany jest również plan inwestycyjny w tym resorcie, co ma zasadniczy wpływ na dalszy rozwój przemysłu spożywczego. W br. wybudowano m. in. 4 nowe zakłady mięsne, 5 elewatorów zbożowych i 3 chłodnie składowe. Ó przedterminowej realizacji tegorocznych zadań wczoraj zameldowały również załogi kilku ważnych zakładów przemysłu ciężkiego wśród nich Zakłady H. Cegielski w Poznaniu Huta „Zygmunt" oraz Fabryka Wagonów w Świdnicy. Dodatkowa produkcja zakładów „H. Cegielski" wyniesie w br. ok. 110 min zł. Jest to Sprzeczności, inflacja w świecie zachodnim WASZYNGTON — WIEDEŃ • BRUKSELA — ALGIER (PAP) Kryzys energetyczny i jego konsekwencje Z głębokim zadowoleniem stwierdzono pomyślny rozwój wszechstronnych stosunków między bratnimi partiami i narodami Polskiej Rzeczypospolitej Ludo wej i Związku Radzieckiego. Wyrażono obopólną go towość wszechstronnego 'działania na rzecz pogłębię nia kontaktów między ko mitetami centralnymi f te renowymi organizacjami partyjnymi PZPR 1 KPZR, rozszerzenie współpracy pol sko-radzieckiej we wszystkich dziedzinach życia państwowego, społecznego, naukowego i kulturalnego. W toku spotkania rozpatrzono problemy współpracy gospodarczej oraz nauko wej i technicznej na podstawie ścisłej koordynacji planów rozwoju gospodarki narodowej obu krajów na najbliższe 5-lecie. Strony podkreśliły znaczenie rozwijającej się między PRL i ZSRR kooperacji i specja lizacji produkcji. Odnotowano doniosłe znaczenie planowych, stabilnych i dłu goterminowych stosunków gospodarczych. Uzgodniono, rządy Polskiej Rzeczypo spolltej Ludowej I Związ-kf Radzieckiego nadal bę £* pracować nad dalszym doskonaleniem i poszukiwa niem nowych wyższych form współpracy. Strony wyraziły przekonanie o konieczności dalszego podejmowania konkretnych kroków, zmierzających do kooperacji w dzie dżinie badań naukowych o-raz prac projektowo-kon-struktorskich, co pozwala efektywniej rozwiązywać zadanie, jakim jest kojarzę nie osiągnięć rewolucji na ukowo-technicznej z walorami socjalistycznego systemu gospodarowania. Przywódcy PZPR i KPZR dali wyraz przekonaniu, iż nakreślone środki, zmierza Jące do rozszerzenia trądy cyjnej współpracy radziec-ko-polskiej będą dobrym wkładem do dalszego umoc nienia wspólnoty socjalisty cznej, w tym również do działalności mającej na ce lu realizację kompleksowego programu socjalistycznej integracji gospodarczej. W związku z tym raz jesz, cze podkreślano donięsłe znaczenie wniosków spotkania przywódców bratnich Partii na Krymie w 1973 r. Dokonano wymiany poglądów na aktualne próbie międzynarodowe. Stwierdzono, iż w wyniku Na koncie handlu wiejskiego 16 mld. zł Kołobrzeg. Ogólny widok betonowni cie „fabryki domów". Jednego z obiektów powstającej w tym m.ie&- Fot. J. Patan Nowe wywrotki z Jelcza Załoga Jelczańskieh Zakładów Samochodowych wniesie w br.-do banku 30 miliaraów 190 min. złotych. Dodatkowa produkcja — to 10 autobusów Berliet oraz seria autobusów Jelcz. 14 bm. przekazano tu do ek sploatacji informacyjna Par tię samochodów — wywro tek wytwarzanych w ramach współpracy kooperacyjnej z zachodnio-europej Ską firmą Steyer. D. Puch. Jelcz wyprodukuje kilkaset sztuk tych samochodów o standardzie europejskim W następnej pięciolatce w o-parciu o tę konstrukcję bę dzie się w Jelczu wytwarzać całą rodzinę samocho-dfilio ciężarowych w miejsce dotychczas montowanych. Na tdjęciu: końcowy montaż wywrotki. CAF — Wołoszczuk GDY ZZA DRZEW nie widać lasu N* lamach „Głosu" dwaj lekarze — dr med. Bohdan Trzeciak oraz lek. med. Tadeuśz Leśniak — wypowiedzi® li się na temat absencji chorobowej oraz sposobów zwał czania teso ze wszech miar niekorzystnego gospodarczo zjawiska.* OBAJ A 1SZOŚĆ chorobowej poświęcili Więk- od chorych prawdziwie". Sko uwagi absencji ro lekarz twierdzi, że kierów nieuzasadnionej, nik potrafi, to może w ogóle INSTALATORZY w parze z budowlanymi rozumiejąc przez to zdarzają ce się niewątpliwie fakty symulowania chorób i wyłudzania zwolnień. Obaj nie pokusili się, nieste ty, o przedstawienie rozmiarów symulacji na tle cało kształtu absencji chorobowej. Wskutek tego Czytelnik odno si wrażenie, że w całym prób lemie absencji jest to bolącz ka numer jeden. A można by-vło przeprowadzić pewne porów .ania, sięgając choćby do tegorocznych danych, zebranych przez Departament Nad zoru nad Medycyna Pracy w Min. Zdrowia, a dotyczących 4 milionów przebadanych osób, Wiadomo np. bezspornie, iż 21,4 proc. ogółu absencji choro bowej w kraju stanowią wypadki urazy i zatrucia. Raczej trudno byłoby to symulo wać... 21 proc. rahseneji stano dajmy sobie spokój z medyczną? Drugi autor zapewnia: „Oczywiście, lekarze nie odno szą się bezkrytycznie do utys kiwań i skarg horego...". Czy li jak się odnoszą? Podejrzli wie? Nieufnie? Jeszcze inaczej? rozumianej i realizowanej pre filaktyki. Są to działania żmud ne, długofalowe, mniej doraźnie „efektowne", niż mnożenie pieczątek i papierkowych zapór. Uważam, że i wyłudzaniem zwolnień i i tym eo nazywa dr Trzeeiak cwaniactwem absen* cyjnym, trzeba bezwzględnie walczyć, jak z każdym przeja* wem naruszania dyscypliny* Lecz ani w publicystyce, ani w działaniu praktycznym nie roz dymajmy kwestii wyłudzaczy zwolnień do rozmiarów, przesłaniających poważniejsze i dot u j • • i ■ kliwsze gospodarczo przyczyny »>>sencji ch.rob.- wej. Taki np. wielki temat, jak organizacja i kadry medycyny przemysłowej w Koszalińskiem kierunki jej działania, skutecz ność dotychczasowych poczynań — czeka na kompetentnego autora . CZ. CZECHOWICZ (dokończenie ze str. 1) Koszalińskie Przedsiębiorstwo Instalacji Budów nictwa swoją działalnością obejmuje zachodnią część województwa. Współdziałając z budowlanymi, w bieżącym roku wykona roboty instalacyjne i montażowe wartości 123,5 min zł, a Więc przekroczy swoje planowe zadania o 4,5 min zł. Finisz załogi KPIB polega na wykonywaniu wielu dodatkowych, ponadplanowych zleceń, a także przyśpieszaniu realizacji za dań przewidzianych na rok przyszły. Np. w Koszalinie załoga KPIB wykońała instalację oświetlenia i przebudowała całą sieć elektryczną na ulicy Mieązka I, znacznie zaawansowała roboty przy wymianie wszystkich inśta lacji w Drawskich Zakładach Przemysłu Terenowego. W trakcie realizacji znacznie rozszerzony został zakres robót instalacyjnych przy budowie zakładu prefabrykącji WK-70 w Kołobrzegu. Oprócz dodatkowych robót na budowie, trzeba przeprowadzić 12-kl lometrov/ą linię elektryczną (do końca roku będą go towe 3 km), wykonać wszy stkie instalacje, łącznie z montażem suwnicy,, na sta cji Kostrzewno oraz na bu dowanej stacji przesypowej cementu w Bagiczu. Do końca roku mają być wykonane też dodatkowe roboty, wynikające z zasto sowania innych urządzeń w budowanej pralni, chemicznej w Koszalinie. Niezależnie od tych dodatkowych zadań, przyjętych poza planem w ciągu rojcu, załoga KPIB wykorzystuje okazję dla wyprzedzającego realizowania zadań przyszłego roku. Np. w Kołobrzegu Wykona no już wszystkie roboty in stalacyjne w internacie Liceum Medycznego, który zgodnie z umową ma być przekazany do użytku w I kwartale 1974 r. Również w Kołobrzegu Drzvśpieszo-no roboty w budynku nr 10 na osiedlu Lęborskim, W Kosza1 inie na osiedlu 4 Marca i Kopernika. Jeszcze w tym roku mają być przekazane do użytku pa-wiloiny handlowe na osied lu Tysiąclecia w Koszalinie i w Rosnowie. Szybsze tempo prac, wy przedzająca realizacja zadań były możliwe między innymi dzięki wyposażeniu brygad w nowoczesne elektronarzędzia oraz gwin townice i klucze nastawne bardzo wygodne w pracy. Za to, co otrzymali, chwalą ministerstwo i KZB i... proszą o jeszcze, a szczególnie o elektronarzędzia. Mają 30 wiertarek i młotów, ale praktycznie tylko połowa z nich jest w eksploatacji, gdyż druga część jest stale w przeglądach i okresowej konserwa cji w jedynym na cały kraj warsztacie w Warszawie. W porównaniu z ubiegłym rokiem wydajność pracy wzrosła w KPIB o 23 proc. w produkcji podstawowej, przy dynamice produkcji wynoszącej 13 proc. Oprócz nowoczesnych na rzędzi, które mają przede wszystkim duże znaczenie dla jakości robót, do wzrostu wydajności pracy przy-cżyniła się nowa baza, którą przejęto w pierwszym półroczu. W nowych, przestronnych halach, nieźle wyposażonych w urządzenia « można przygotowywać prefabrykaty instalacji, które na budowie szybko się montuje. W tych nowych warunkach wartość produkcji pomocniczej przy padającej na 1 zatrudnione go wynosi w bież. roku 614 tys. zł i pozwoliła osiągnąć w produkcji podstawowej 397 tys. zł. Załoga KPIB włożyła wie le wysiłku w przygotowanie tej nowej bazy do rfor-malnej eksploatacji. W zna cznej części w czynie społecznym — także w dniu czynu partyjnego, kiedy o-prócz członków partii pracowali bezpartyjni — wykonano roboty wartości o-koło 4 min zł. Między innymi zbudowano kilka wiat do magazynowania materia łów. W trosce o materiały ma gazynowane na budowach, zakupiono 20 garaży blaszanych, w których przechowuje się drobne elemen ty instalacji, a poza tym wykonano we własnym zakresie 40 przenośnych ogro dzeń i regałów do rur. Nie jest to zbyt wiele wobec znacznego rozproszę nia budownictwa. KPiB pra cuje w ciągu roku na 250 budowach. Ale wymienione garaże, magazyny i przenośne obrodzenia wraz z regałami są dobrym poezjąt kiera w prowadzeniu prawidłowej gospodarki materiałami instalacyjnymi, które przedsiębiorstwo zdo bywa z wielkim trudem. Na rok przyszły zadania planowe wynoszą 140 min zł w produkcji podstawowej. A więc powodzenia! (wł) ni-t.że problemem numer jeden w zwalczaniu absencji jest de maskowanie „rzekomo chorych", to i wnioski z tego założenia płyną odpowiednie, a mianowicie przykłada się,o-gromną wagę do stempli, formularzy, adnotacji i zagęszcza nia papierkowych sit kontrolnych. Tak wygląda sprawa w ujęciu T. Leśniaka. Nasze orzecznictwo o niezdol ności do pracy, zbiurokratyzowane i sformalizowane, jest takie właśnie „ze strachu": żeby tylko nie prześlizgnął się • Br mf4. Bohdan TrncUk „Błędne koło abteneji chorobowej" <„Gło»" z 31 X br.); lek. med. Tadeusz Leśniak — „siadem artykułu „Błędne koło absencji chorobowej" („Głos" s 21 XI br,). wią choroby układu oddecho wego. Tu również o symulac g^iuianU NleT szanuje się ani ję nic łatwo. czasu lekarzy, ani czasu i cier Co wynika z wyże] przyto- pień ludzi prawdziwie chorych, czonych liczb? A chociażby to, których ]e£ 0 iluż więGej( niż ze skupienie zainteresowania Symulantów. Tymczasem lekarskiego i społecznego na T Leśni k } 0 piętrzeniu grupie „rzekomo chorych' od- rzeszk6d { trudności na niełat ciąga uwagę od ważniejszych JT śc;eżce nacienta (ieden le spraw do załatwienia w złożo SzSSe £r ! nym problemie absencji, a na kaiz niech sumiennie Kontro wet zniekształca i proporcje, drugiego, paęjerjt niech i gradację ważności spraw. ^0^,zl 2 *7™ samym przypad- Zreszta sami autorzy prześliz ^em z reJ°"u d<> \lek?fa za" gują się (przepraszam, lecz jadowego ltp. itd.). Nazywa nie sposób nazwać tego ina- ? w dodatku, jak na 'ronię czej) obok zagadnień, uznanych „istotnymi sposobami walki przez Instytut Medycyny Pra- z absencją... cy za węzłowe, aby całą pas- Tak to bywa, gdy zza drzew ję obrócić na tropienie symu- wi£j2f iasUf lantów. Niekiedy zatracają w . tym " poczucie miary, - Na s^pzęsGie,'dr. B. Trzeciak . ^ 560 TYS* UPRAWIAJĄC/CH Jeden z autorów stwierdza zauważa (szkodą, że mimocho- SCOftT no. w swvm artykule, że: dem) w swoim artykule, ii pra „Każdy kierownik zakładu widłowa likwidacja absencji doskonale orientuje się, ilu chorobowej zależy w głównej ma u siebie „wątpliwych cho- mierze od'poprawy opieki zdro rych" i potrafi odróżnić ich wotnej, od szerokiej, właściwie program utrzymania wysokiej pozycji polskiego sportu DO 1990 ROKU * 30 TARTANOWYCH STADiONOW * 3 KRYTE TORY KOLARSKIE ¥ 10 KRYTYCH PŁYWALNI 50 M Człowiek - czas - zasoby BMW z turbiną Zakłady BMW z NRF wyprodukowały samochód osobowy, którego silnik wy posażony jest w turbosprę żarkę. BMW 2002 Turbo, pierwszy w Europie samochód osobowy z takim urzą dzeniem budowany seryjnie, uzyskuje dzięki tąmu i silnika o pojemności Strona 4 Głos nr 355 dwóch litrów moc 170 KM. Turbosprężarki są już dość powszechnie stosowane przy silnikach Diesla. Wykorzystują one energię gazów wydechowych d'o na pędu turbiny połączonej ze sprężarką, która podwyższa ciśnienie powietrza w rurzę ssącej i wtłacza je do cylindrów. Polepszają się w ten sposób warunki pro cesu spalania paliwa i silnik uzyskuje większą moc oraz wyższą sprawność. Kiedy stoimy u progu nowego roku, staramy się zwykle spojrzeć na dokonania i trudności czasu mijającego, wyciągamy z nich wnioski i kreślimy na ich podstawie zadania na rok zaczynający się. Takim podstawowym zadaniem jest — zgodnie z rezolucją I Krajowej Konferencji PZPR — utrzymanie wysokiej dynamiki rozwojowej naszej gospodarki i jej społecznej efektywności. Dtoga do tego prowadzi przez lepsze gospodarowanie trzema podstawowymi czynnikami: zasobami ludzkimi — czasem , — surowcami i materiałami. Temu też musimy W nadchodzącym roku poświęcić szczególną uwagę. W każdej z tych sfer działania możliwości i rezerwy są duże. Konieczność lepszego wykorzystania moż liwości ludzkich nasuwa się chociażby ja ko następstwo zmieniającej się stopniowo sytuacji demograficznej. Przyrost rąk do pracy będzie w roku 1974 znacznie mniejszy niż w 1973 — i to już wyznacza konkretny kierunek działania. Jest nim szybszy niż do tej pory wzrost wydajności pracy. Nie oznacza to wzrostu jej natężenia czy uciążliwości. Głównym sprzymierzeńcem zwiększenia wydajności pracy jest postęp techniki i organizacji, a te dwa czynniki sprawiają, że praca staje się nie tylko wydajniejsza, ale i lżejsza. Wzrost wydajności pracy należy osiągać także przez lepsze wykorzystanie czasu — a z tym nie jest u nas najlepiej. Ciągle jeszcze tracimy go wiele i pod tym względem w 1973 roku nie nastąpiła poprawa. Odsetek godzin nie przepracowanych w ogólnym bilansie czasu jest stale nazbyt wysoki. Przyczyny bywają różne, Znakomita ich większość zaś należy do subiektywnych, zależnych od kierownictwa przedsiębiorstwa, kierownictwa wydziału czy brygady. Czas do wygrania można znaleźć wszędzie. Szczególnie rzuca to się w oczy w działalności inwestycyjnej. Rok 1974 będzie cechować wyjątkowo duża liczbą nowych obiektów, oddawanych do ruchu: im szybciej zostana oddane, im szybciej, osiągną' przewidzianą projektem zdolność wytwórczą, tym leniej będzię możną wykony stać czynnik czasu. Nasza gospodarka znajduje się w stałym rozwoju, stałym ruchu. Ruch jednak daje się zaobserwować tylko wówczas, kiedy przyjmie się jakiś punkt odniesienia. Ta- kim punktem powinna być obecnie nie tyle przeszłość, co osiągnięcia najbardziej rozwiniętych gospodarczo krajów. Wszelkie porównania mówią, że wiele mamy je szcze do zrobienia, aby dorównać najlepszym — a chcielibyśmy dokonać tego możliwie szybko. Nie stać nas na opóźnienia, nie możemy się na nie godzić, nie odpowiada to naszym ambicjom ani możliwościom. I wreszcie: lepsze wykorzystanie zasobów surowcowych i materiałowych. Było to od dawna jednym z zasadniczych punktów naszego gospodarczego działania, ciąg le jednak rezerwy na tym polu są bardzo duże, a produkcja obciążona większymi, niż gdzie indziej, nakładami na materiały i surowce. Sytuację tę trzeba widzieć i na tle zjawisk, jakie obecnie zachodzą w gospodarce światowej; postępujący nie dobór licznych surowców, wzrost ich cen. Nasz kraj, obficie wyposażony w niektóre zasoby surowcowe, innych jest zupełnie lub prawie zupełnie pozbawiony. Przyczyny, dla których racjonalizacja gospodarki surowcowo-materiałowej powinna znaleźć się obecnie w centrum uwagi, kumulują się przeto i tym bardziej wymagają działania. Jego kierunki wytyczyło VTII Plenum. Z tempa wprowadzania w życie jego uchwał nie możemy być zadowoleni i rok 1974 powinien przynieść bardziej widoczne rezultaty. Trzech tych żądań: lepszego wykorzystania ludzi, czasu i zasobów nie wolno traktować oddzielnie,, jako odrębnych celów. Przeciwnie — im bardziej zintegruje my je w postaci programów poprawy ogól nej efektywności naszego gospodarowania, tym łatwiej je osiągniemy. Rok 1974 — to cza'*, w którym na pl?n pierwszy wybijają się jakościowe czynniki wzrostu: intensyfikacja procesów wytwórczych, mo dernizaćja techniki, usprawnienia organizacyjne. W każdym przedsiębiorstwie produk- . cyjnyii), w każdym ogniwie $o»wodarczym musi pąnowąć pełną jednomyślność co do mt> żliwości... wykorzyatąnią tych włgśnif, jakościowych csyńników. Stopień ich wykony śtąnią — to w pewnym sensie mitrnifc zaawansowania gospodarczego, miernik nowoczesności nie tylko gospodarki, alć postaw i sposobu myślenia działających w niej ludzi. (C'SP) Rok 1973 który przyniósł nam w sporcie wiele miłych przeżyć jak wspaniale sukcesy kolarzy, awans piłkarzy pó zwycięstwie nad Anglią czy żło te medale zapaśników, był tak że okresem prawdziwej rewó-' łucji organizacyjnej W polskim sporcie. i Na finiszu roku kończy się właśnie pierwszy etap iej „re wolucji". Jej finałem jest I piena^ne zeo.ame rany Polskiej Federacji Sportu obradu jące ii) bm. w Warszawie lnsty tucja ta powołana została do kierowania rozwojem nas^e^ó sportu wyczynowego i czuwania nad właściwym przygotowa niern polskich sportowcow do startów w najważniejszych im prezach, a więc olimpiadach,mi strzostwach świata i Europy. j Na posiedzeniu Rady ocenio no póiroczrtą działalność Federacji i wytyczono kierunki działania perspektywicznego, j Członkowie Rady przyjęci m. in. projekt programu działania Federacji na lata 1974—1990. Podstawowym ceiem programu j*est nie tylko utrzymanie, ale wzmocnienie pozycji Polski i w' światowym ruchu sportowym. I tak ilość uprawiających sport wyczynowo ma wy nosie w 1990 r. ok. 500 tys. czyn , dych zawodników w porówna niu z 311.523 w br. | Z innych punktów projektu warto zwrócić uwagę na to, że wartość sprzętu sportowego produkowanego przez nasze wytwórnie ma wzrosriąć z blisko 1,5 miliarda zł do 4,5 miliarda zł. Wyszkolonych zostanie S tys. trenerów i 16 tys. instruktorów różnych specjalności. 1 Dalszej rozbudowie ulegnii baza Sportowa. Według założeń do 1990 r. mamy mieć w Polsce 30 stadionów z nawierzchnią tartanewą, 3 sztuczne to ry łyżwiarskie, 10 krytych pły walni 50 metrowych, 1 sztuczny tor sąnęczkowy, 2 cowe Skocznie ńąreiąrskie obok zmo derniaowąnyeh 7 już istniejących, 3 kryte tory kolarskie | (Warszawą, Wrocław i Łódź). (Interpress) V usteckim porcie... Wśród zakładów należących do przemysłu elektromaszynowego jakościowo duży skok nastąpił i następować będzie w Zakładach Maszyn i Urządzeń Technologicznych „Unima" w Koszalinie. ZAKŁAD ten — jak sięgniemy pamięcią w'stecż — od początku swego istnienia przechodził różne koleje, raz był podporządkowany zakładom w Warszawie, to znów pracował samodzielnie. Do 1969 roku, a więc w okresie dochodzenia do mocj* produkcyjnej, zakład realizował znaczne zamówienia na eksport do Związku Radzieckiego. Pro dukowano wówczas jednostkowe lub małoseryjne maszyny i urządzenia do produkcji lamp. Jednakże po wygaśnięciu kontraktów powstało pytanie: co robić nadal, aby zapewnić ciąg lość i wzrost produkcji, określając jednocześnie w sposób riecydowąny specjalizację tech niczną. iNie moż:v* bowiem by produkcji urządzeń techniki próżniowej w Koszalinie. Jak więc do tego skoku jakościowego i ilościowego przygotowuje sie zakład? — Otóż w porozumieniu z wojewódzką i miejską instancją partyjną oraz władzami re sortowymi — oświadczył dyrektor naczelny, inż. Michał Stępień — opracowany został długoletni program przedsięwzięć organizacyjnych i inwestycyjnych, od których zależeć będzie powodzenie planów. Wszystkie te zamysły znalazły odbicie w perspektywicznym programie rozwoju przemysłu elektronicznego i elektrbmaszy nowego w województwie kosza lińskim. Chcąc szybko osiągnąć zwiększenie produkcji w latach 1973—75, musimy skon- cyjnych I personelu inżynieryjno-technicznego oraz stv«* rżenie tej kadrze odpowiednik warunków rozwoju i wykony stania ich umiejętności z *ak największym pożytkiem dl= zakładu. Stabilizować kadrę — Obecny, stosunkowe skromny zespół inżynierów : techników z biura konstrukcyjnego i technologicznego — mówi z przekonaniem dyrektor, M. Stępień — udowodnił że potrafi dokonać wiele. Ns przykład w ciągu trzech lal dzięki ich wysiłkowi mogliśmy rodzinę pomp zwiększyć C £ do 16 szt.uk. Szybko poradziliśmy sobie z produkcją ośmiu typów zaworów próżniowych których część jest oparta na dokumentacji własnej, jak też zeissowskie}, Tak więc zarówno poziom kadry inżynieryjno-technicznej, jej dorobek PRZf hWSt W DROPZ-g PO NOWOCZESNOŚCI W U NI IWIE przeddaam ekotiM Z doiwtodczeń wołeefcty ocgonteocp podyjr*? Bilans roku i nowe zadania Eilans roku 1973 w powiecie wałeckim jest bardzo pomyślny. • Przeciętne plony czterech podstawowych zbóż z 1 ha wyniesie 27,2 *5 'i są o 3,7 q wyższe, niż w ubiegłym roku. Jest to przede wszystkim rezultatem pracy rolników indywidualnych. załóg pegeerów, służb rolnych, kadry instytucji współpracujących z rolnictwem. O 6,5 q wyższe niż w ubiegłym roku są zbiory siana. Zbiory ziemniaków wyniosły 206 q z hektara. Wyniki produkcji roślinnej ■ osiągnęły nie notowany dotąd po ziom, Efekty produkcji roślinnej nie pozostały bez wpływu na stan pogłowia i produkcji zwierzęcej. Pogłowie trzody chlewnej wy niosło 53,3 tys. sztuk. Już teraz mamy wlę cej trzody, niż przewidywano pod koniec bieżącej pięciolatki. Po raz pierwszy od pięciu lat zwiększyło się pogłowie bydła w gospodarce chłopskiej, zwłaszcza młodych krów i owiec. Dzięki korzystnej polityce partii i rządu zmniejszyła się liczba gospodarstw przekazywanych na rzecz Skarbu Państwa. W roku 1971 było 117 takich gospodarstw o obszarze 1036 hektarów. W pierwszym półroczu 1973 roku było ich tylko 18, o obszarze 153 ha. Uważnie podchodzimy do rezerw. Dotyczy to w szczególności stosunkowo jeszcze niskiej obsady bydła na 100 ha, wolnego tempa wzrostu wydajności mleka w gospodarce chłopskiej, niezadowalającej mechanizacji itp. W sumie jest to dobry rok dla wałeckiego rolniciwa, które planując 32,4 min zł dodatkowej produkcji, już pod koniec października miało swój wkład w „banku 30 miliardów" wynoszący 53 min zł. Również pomyślne wyniki osiągnęła spół dzięlczość pracy i przedsiębiorstwa przemysłu terenowego, wykonując z nadwyżką plany produkcji i usług. Dotyczy to uwłaszcza Wałeckich Zakładów Przemysłu Terenowego, Spółdzielni Chemicznej w Wałczu i Spółdzielni Inwalidów w Jastrowiu. Szczególnie wartościowe są wyniki produkcji Wałeckiego Przedsiębiorstwa Bu dowlanego, głównego wykonawcy inwestycji mieszkaniowych oraz bardzo wysoka dynamika wzrostu produkcji „Jastrobetu". Dzięki dobrej działalności tych przedsiębiorstw, oddaliśmy tego roku do użytku wiele potrzebnych obiektów — zakład kaletniczy spółdzielni „Sinogal", tuczarnię trzody chlewnej na 2.400 stanowisk w ZdboAvie, Fowiatową Lecznicę Zwierząt i bazę produkcyjno-socjalną Wałeckiego Przedsiębiorstwa Budowlanego. ■ Po raz pierwszy w ciągu roku oddaliśmy do użytku 1000 izb mieszkalnych. Na osiągnięcie tych wyników złożyła się przede wszystkim wzmożona aktywność załóg, praca podstawowych organizacji partyjnych. Egzekutywa Komitetu Powiatowego partii często odbywa swoje posiedzenia w zakładach pracy, m. in. w „Ja-sfrohecie", „Jasmecię", PERol., Stacji Na-sienno-Szkółkarękiej w Chwlramie, spotyka sie z aktywem KG i KM, jak np. ostatnio w Mirosławcu, Szydłowie" i Różewie. Podobny, styl pracy przyjął sekretariat KP, korzystając z pomocy szerszego grona aktywu partyjnego i działaczy związków zawodowych, zasięgając opinii komisji pro blemowych KP. Dzięki ternu Komitet posiada lepszą orientację we wszystkich spra wach; Ze szczególną starannością przygotowaliśmy listopadowe plenum KP PZPR. Miało ono bowiem dokonać rocznej oceny pracy instancji i uchwalić plan działania na rok 1974. Każde zadanie posiada określonego adresata, wykonawcę, ze wskazaniem metod i środków realizacji. co nie ogranicza możliwości innych, skuteczniejszych rozwiązań. Nie sposób wymienić wszystkich ważniej szych inicjatyw. Ograniczę się jedynie do głównego zadania w rolnictwie, zmierzającego do osiągnięcia 30 kwintali czterech zbóż z hektara. Temu celowi zostały pod porządkowane wszelkie możliwe środki or ganizacyjne i agrotechniczne a zwłaszcza wydatny wzrost nawożenia aż o 15,2 proc, i maksymalne działanie w zakresie ochro ny roślin. Kolejnym źr&dłem wzrostu produkcji roi nej będzie zasadnicza -zmiana w strukturze zasiewów. Uprawa pszenicy i jęczmienia stanowić będzie 41 procent ogółu zasiewów. Konsekwencją tych zamierzeń bę dzie wzrost pogłowia bydła o 4 procent i trzody chlewnej o 10 procent. Głównym zadaniem w przemyśle jest utrzymanie wysokiej dynamiki wzrostu produkcji, wynoszącego 16 procent. Plan zakłada również bsrćkzo wysokie zadania inwestycyjne, wyższe o 10 proc. Przewidu jemy kontynuację budowy i rozpoczęcie budowy nowych obiektów w Wałczu — wytwórni pasz, zakładów naprawy autobusów, spółdzielczego domu handlowego „Społem", rolniczego domu towarowego CRS oraz fermy tuczu bydła na 3 tys. stanowisk, w Marcinkowicach, oborę na 500 stanowisk w Różewie, wypajalnią cie ląt w Próchnowie, jałowniki w PGR Wrzo sy i Nowym Dworze itcl. Rozważa się możliwość lokalizacji w Wałczu dużego zakładu kooperującego z bydgoskim „Rometem" o docelowym zatrudnieniu około 1.300 osób. W przypadku pomyślnej decyzji, absolwenci Zasadniczej Szkoły Zawodowej mieliby szansę zatrudnienia i dobrych zarobków. Przedstawiony w zarysie program realizacji głównych zadań społeczno-gospodar czych stanowi tylko wstępną część całego planu działania Komitetu Powiatowego. Jego uzupełnieniem są dalsze działy okreś łające kierunki i formy pracy wewnątrzpartyjnej, uwzględniające zasady kształtowania klimatu ekonomicznej i politycznej motywacji pracy oraz motywy partyjnego działania. Wszyscy razem jesteśmy w stanie już w przyszłym roku osiągnąć w większości dziedzin docelowe wskaźniki planu 5-let-niego, a w niektórych je przekroczyć. MIECZYSŁAW LEPCZT&5KI. I sekretarz KP PZPR w Wałczu ło kontynuować produkcji jednostkowej, małoseryjnej z u-wagi na społecznie duże koszty wytwarzania, potęgujące się wobec braku właściwego zaple cza konstrukcyjno-technolo-gicznego. Uwzględniając dotychczasowy dorobek, jak też światowe tendencje w rozwoju techniki, postanowiono specjalizować się w technice próżnio wej oraz kontynuować dotychczasową produkcję maszyn i urządzeń dla przemysłu lampowego. Stawka na pompy Konsekwencją tych postanowień było spisanie w 1969 roku umowy licencyjnej na produkcję pomp próżniowych. Ogrom ne zapotrzebowanie w świecie na urządzenia z zakresu techni ki próżniowej wymaga, aby w niedalekiej przyszłości ponad 60 proc. rocznej produkcji w „Unimie" .stanowiły pompy i u rządzenia techniki próżniowej. Ten duży udział w produkcji pomp i urządzeń techniki próż niowej pójdzie w parze ze wzro stem produkcji. Pod koniec 19'io r. wartość produkcji ma osiągnąć 132 min zł. Jest to du ży wzrost w stosunku do 1972 r. kiedy to po dojściu do projektowanej zdolności produkcyjnej osiągnięto w zakładach produkcję wartości 98 min zł. Tak więc w ciągu dwu lat prze widuje się zwiększenie produk cji o 34 • min zł i w głównej mierze, jak już mówiliśmy, wzrost pomp i urządzeń z zakre su techniki próżniowej Oznaczać to będzie dużą koncentrację centrować nasze wysiłki na rao dernizacji wydziałów, w których większa przepustowość jak też nowocześniejsze wyposażenie będą decydowały o iloś ci i jakości produkcji*W okresie tych dwu lat będziemy modernizować spawalnię, maiar-nię, narzędziownię i prototy.-pownię, montować będziemy u rządzenia impregnacji próżnio szczelnej i stację prób. Koniecz na też będzie systematyczna wymiana dotychczasowego par ku maszynowego. Wspomniane zamierzenia zakład postara się wykonać własnymi siłami ale do innych prac potrzebni będą wykonawcy z zewnątrz. Mam głównie na myśli budowę nowego oddziału — elektropole-rowania i piaskowania, kolumny rafinacyjne do produkcji oleju próżniowego.nowe u-jęcie ścieków ze stołówki i wy działów produkcyjnych,elektro polerowni malarńi, oddziału piaskowania. Wartość tych wszystkich prac ma wynieść 18 min zł. Po 1975 roku będziemy musieli przystąpić do budowy gmachu biurowego wraz z nową częścią na pomieszczenia soc jalne magazynów wraz z kra-jalnią i jeszcze jednej hali pro dukcyjnej. Te wszystkie nowe, niezbędne obiekty, które znalazły się w programie rozwoju zakładów oraz gałęzi wytwarzania. do której należy kosza lińska „Unima", są ważnym, aie nie jedynym środkiem szybkiego wzrostu produkcji i specjalizacji w technice próż niowej w Polsce. Równie ważną jest sprawa kadr, a więc z wi ęk s z e n i e k w a 1 i f i k o v, •• a n y c ii kadr, bezpośrednio produk- jak też ambicje są najważniej szą przesłanką Dowodzenia na szego,programu. Nawet w pró dukcji dla przemysłu lampowego nasi inżynierowie osiągną li sukcesy, liczące się w kraju i za granicą. Chodzi tu o skon struowanie pod kierunkiem inż. J. Balbatuna skrętkarki sterowanej numerycznie — no woczesnej maszyny do wytwarzania. skrętek do żarówek i innych lamp oświetleniowych. Skrętkarka ta zdobyła wiele nagród 'i wyróżnień na wystawach, m. in, w Moskwie i została opatentowana w Polskim Urzędzie Patentowym. — Dużą wagę przywiązujemy — mówi dalej naczelny dyrektor, inż. M. Stępień — do fachowców,' od ' których zależeć będzie bieżąca produkcja i jej jakość. Przez parę lat zakład borykał się z dużą fluktuacja kadr, mały był dopływ młodzieży ze szkół zawodowych, z których czerpiemy młody narybek. W bieżącym roku, po przejściu zakładu na nowy system płac i nowe zasady planowania i zarządzania, stworzone zosta ły w zakładzie znacznie lepsze warunki materialne dla stażystów, Dla stabilizacji załogi najważniejsza sprawą są mieszkania. Mimo poważnego „zastrzyku'' w po; ta ci 100 mieszkań z budownictwa resortowego w latach 1971—73, nadal ludzi oczekujących na własny dach nad głową jest bardzo dużo. Chcąc chociaż trochę zła godzić te kłopoty, dyrekcja zakładu postarała się o pawilon. który staje na terenie fa-i bryki i przejściowo na pewien okres będzie można w nim lokować najbardziej potrzebnych fachowców dla zakładu, przyjść w tej formie z pomocą ludziom będącym w trudnych warunkach rodzinnych. Ten hotel jest rozwiązaniem tymczasowym, ho zarówno zakład jak też resort starają się o budowę hotelu trwałego, międzyresortowego, może dla kilku zakładów tej samej bran ży w Koszalinie. W s r. y s t k i m p rac o wn i k o m, którzy wykonują prace szkód li We rlla zdrowia zapewniono ciepłe nos:ł1'-', składające się z per;\ w nej zupy- z mięsną vvkkg, Posiłki te zorganizowano niezależni- od istnienia zakładowe i st^Wki. która cieszy ?;ie zasłużoną sławą w.^rńd •.rpc-u—.urńw ..Unim.y"' j a k t e ż i n nyćli z a k 13 d ó w pr a -cy. Krnkretn? starania kierów nictwa i aktywu partyjno--związkowej?o „Unimy" o jak najlepsze warunki nracy są podstawą wymagań wobec załogi. Ci, którzy sporo biorą, muszą sporo dawać z siebie. Tę zależność coraz lepiej rozumie ogół pracowników „Uni-my". AMELIA FERAJ Fot. I. Wojtkiewicz Glos nr 355 Strona 5 z województwa? relacje * telefony ♦ telexy Gdzie kucharek sześć, tam... jest co jeść T transportem niektórych świątecznych zakupów bywają rozliczne kłopoty. Na przykład jeśli okazała choinka ani rusz nie chce zmieścić się we wnętrzu samochodu... Fot. J. Patan Program i perspektywy stolicy województwa Po konkursie urbanistycznym Tuż po otwarciu wystawy pokonkursowej rozmawialiśmy z architektem miejskim Koszalina, mgrem inż. arch. Witoldem Skawińskim. Najpierw — rezultaty konkursu, rozpisanego przez Towarzystwo Urbanistów Polskich i władze miejskie Koszalina. — Konkurs byl zamknięty, zaprosiliśmy 11 zespołów z różnych ośrodków. Komisja konkursowa przyznała dwie równorzędne II nagrody: zespołowi z Zielonej Góry pod kierownictwem Bogdana Rogoża i z Opola (kierownik — Jerzy Suchanów). III nagrodę zdobył zespół z Warszawy (Wojciech Karpiński). Ponadto jury przyznało dwa równorzędne wyróżnienia: zespołowi krakowskiemu (Zygmunt Ziobrow-ski) i białostockiemu (Wiktor Panfiluk). Wśród laureatów znaleźli się też byli koszalinianie, dziś pracujący w innych ośrodkach. Z Opola — J. Suchanów i członek zespołu — Michał Wędziagolski, z Krakowa -— Z. Ziobrowski i in. Znajomość miasta a jednocześnie pewne już oddalenie od jego dzisiejszych kłopotów, pozwoliły im śmielej spojrzeć na przyszłość Koszalina. — Właśnie, przyszłość. To był konkurs na opracowanie koncepcji szczegółowego planu zagospodarowania przestrzennego śródmieścia i centrum usługowego Koszalina. Proszę bliżej określić gra nicę tej dzielnicy. — Urbaniści i architekci otrzymali teren mieszczący się w obrębie ulic: Zawadzkiego, Dworcowej, Krakusa 1 Wandy, Matrosowa, Gwardii Ludowej. Celem konkursu było opracowanie rozwiązań dla trzech etapów. Makiety eksponowane w ratuszu obrazują wizję urbanistyczną Koszalina w roku 1990. Wczeąniej musi być realizowany, rów nież ujęty w projektach, program do roku 1980. Zadaniem urbanistów było także opracowanie perspek tyw naszego wojewódzkiego miasta do roku 2000. Konkurs dał odpowiedź w sprawie, chłonności programowej śródmieścia. O-kreślono co. gdzie, jak i kie dy inwestować. — W sumie jednak o-st.ateczny program, do re alizacji, musi być opraco wany tu, w miejskiej pra cowni urbanistycznej? — Oczywiście. Prace kon kursowe traktujemy jako fachową wypowiedź znawców przedmiotu w dyskusji W sposób zasadniczy zrewi dowali oni istniejącą struk turę śródmieścia, zapropo- nowali nowatorskie rozwiązania. Tu przykład dość charakterystyczny: My, koszalinianie, do tej pory nie widzieliśmy możliwości po prowadzenia ciągu komunikacyjnego na osi ulic Grunwaldzka — Połtawska. A w konkursie spośród 11 zespołów, aż 8 postawiło właśnie na takie rozwiązanie. Podobnych przykładów jest więcej. Warto także zwrócić uwa gę na zalety poszczególnych opracowań. Np. Opole wystąpiło z bardzo dokładną analizą programu, Zielona Góra stworzyła interesującą koncepcję przestrzenną. Mamy niezwykle ciekawy materiał, podstawę do stwo rżenia naprawdę dobrego programu. — Obecnie otwarta ek spozycja tych prac w sa li konferencyjnej ratusza zapewne będzie się cieszy ła dużym zainteresowaniem mieszkańców Koszalina i województwa. Należy się także spodzie wać różnych uwag do pro jektowanych rozwiązali. — Też na to liczymy. Chcemy, aby jak najwięcej koszalinian obejrzało urbanistyczną wizję swojego miasta. Będziemy też notować wypowiedzi zwiedza jących. Ich głos też się liczy, bo wreszcie te programy, koncepcje i perspektywy opracowuje się przecież właśnie dla mieszkańców z myślą o nich i ich dzieciach, którym przyjdzie mieszkać w Koszalinie dziś projektowanym. — Dziękuję za rozmowę. Rozmawiał: (el-ef) Tegoroczny konkurs na najlepszą potrawę pod nazwą „Srebrna patelnia" był jubileuszowym — dziesiątym z kolei. Wyniki ogłoszono w listopadzie. Pierwsze miejsce przypadło w tym roku dwom restauracjom z naszego województwa. Okazuje się, że najlepiej podają jeść w Słupsku i w Człuchowie. Wyróżniono restauracje „Zacisze" ze Słupska i „Savoy" z Człuchowa. Konkurencja nie była łatwa. We współzawodnictwie uczestniczyły 762 restauracje z całego kra ju. CZŁUCHOWSKI „SA- sanitarny pomieszczeń konsum VOS" jest resturacją pcyjnych i kuchennych, u-WSS. Zakładem kieruje przejmość i sprawność obsługi Elżbieta Sielska, a szelem ku itp. chni jest również kobieta, Zo Przeglądamy protokół spo-fia Lewandowska. Pozostałą rządzony przez komisję ken-część personelu także stanowią kursową • Przy każdej z sześ kobiety. Nie sprawdziło się ciu pozycji widnieje ocena bar więc przysłowie, które głosi, dzo dobra. Wszystko na piątkę, że „gdzie kucharek sześć..." A pod protokołem przypięto — Dzięki jakim potrawom pismo z Wojewódzkiej Spół-„Savoy" zdobył pierwsze dzielni Spożywców w Koszali-miejsce pytamy ELŻBIETĘ nie. Warto je przytoczyć SIELSKĄ. „...dnia 19 listopada br. odby- — Do konkursu zgłosiliśmy ło się posiedzenie Wojewódz-pięć potraw — pejzankę, ser kiej Komisji Konkursowej, w cieście • pampuchy drożdżo- która zakwalifikowała restura we, parzybrodę i ryby po sta cję „Savoy" do eliminacji kra ropolsku. Komisji, która je o- jowych. W związku z powyż-ceniała, smakowały zwłaszcza szym prosimy o bezwzględne ryby po staropolsku. — Niektóre z dań są na pewno mało znane, np. pej-zanka i pampuchy. Co to ta kiego? — Pejzanka to zupa wieloja rzynowa, przygotowywana na baraninie. A pampuchy, to inaczej pyzy. Robimy je jednak nie z ziemniaków, a z cia sta drożdżowego, gotowanego na parze. — Może pani zdradzi jesz cze przepis- na ryby po sta ropolsku, k'ióre tak przypad ły do gustu wybrednemu przecież jury. — Do tej potrawy trzeba wziąć szczupaka, albo karpia. Rybę gotujemy, a z wywaru sporządzamy sos. W tym celu dodajemy rodzynki, migdały, śmietanę i czerwone, wytrawne wino. Nadaje ono potrawie charakterystyczny smak. W konkursie o „Srebrną pa telnię,łocenia się nie tylko po trawy, ich smak i jakość. Aby zdobyć srebrne trofeum, re~ sturacja musi spełnić jeszcze wiele innych wymagań. Ocenia się przede wszystkim stan przestrzeganie regulaminu kon kursu do końca miesiąca listopada br., a mianowicie — ciągłości sprzedaży potraw kon kursowych, należytego stanu sanitarnego pomieszczeń produkcyjnych i handlowych, estetycznego wyglądu sali konsumpcyjnej i otoczenia zakła du, kultury i rzetelności obsłu gi itp.". A więc czystość i porządek, kultura i rzetelność miały panować w resturacji jedynie do końca listopada. Wreszcie przy najmniej szczerze powiedziano o co chodzi w gastronomii. Ale — byliśmy w ,,Savoyu" w grudniu. Odnieślimy wraże nie, że personel nie wziął sobie zbytnio do serca minima listycznych zaleceń „z góry". Całe szczęście. W lokalu zauważyliśmy na stolikach czyste obrusy, obsługa była kultural na i rzetelna. Szkoda tylko, że konkursowe potrawy zniknęły z jadłospisu. (WBu) Głos nr 355 Strona 6 Incydent z morałem 4 lipca br. w Lecznicy Zwierząt w P. zadzwonił telefon. Słuchawkę podniósł lekarz weterynarii, Władys ław L. Zgłaszano, że w Gos podarstwie Hodowli Zarodowej w Z., zachorowała krowa. Na podstawie relacji zgłaszającego, lekarz u-stalił rodzaj choroby i pod jął decyzję: przyjedziemy. Po zebraniu zgłoszeń, le karz ustalił marszrutę dla siebie na cały dzień, uwzględniając przede wszystkim przypadki najpilniejsze. Do Z. dotarł około godz. 13, wykonał zabieg i wrócił do lecznicy. Tu dowiedział się jednali, że w czasie jego nieobecności dzwoniono ponownie z Z. Zdenerwowany głos młodego człowieka obrzucił odbierająca telefon mał żonkę nieobecnego lekarza niewybrednymi epitetami, wyrażając w ten sposób swoje oburzenie, że lecznica nie przysłała lekarza na tychmiast po pierwszym te lefonie. Zapowiedział, że on jeszcze pokaże, że jeszcze zobaczą, kto on jest... itp. itd. Lekarz weterynarii, Wła dysłaiv L. jest człoioiekiem. o wysokiej kulturze osobis tej i cenionym w środowisku fachoiccem,. Na obecnym stanowisku w tej sa mej lecznicy pracuje od 18 lat. Na uznanie i szacunek jakim sie cieszy, zasłużył sobie rzetelna pracą i zna ną w okolicy snołeczną postawą. Słusznie poczuł się urażony niekultu- ralnym zachowaniem ano nimowego przedstawiciela GHZ w Z. Postanowił spra wę wyjaśnić na miejscu. Następnego dnia, po wykonaniu powtórnego zabiegu u chorej krowy, popro sił kierownika gospodarstwa o wyjaśnienie — kto i dlaczego wybrał sobie ta ki niegrzeczny sposób monitowania w lecznicy. Usły szał w odpowiedzi, że to magister A. W. z Wrocławia, przebywający na wy wczasach u teścia. Spotkawszy młodego czło wieka w korytarzu, lekarz L. zwrócił mu uwagę, że nie powinien się tak zachowywać jak wczoraj, zwłasz cza wobec kobiet. A poza tym, dobrze by było, żeby w sprawach stanu zdrowia zwierząt rozmawiali z lecznicą fachowcy od hodóuńi, chociażby oborowy czy zoo technik, słowem człowiek kompetentny. Fakt, że jest sie zięciem kierownika, je szcze takich kompetencji nie daje. Na tym lekarz uważał sprawę za zakończoną. Innego zdania natomiast był wrocławianin. Doszedł on do wniosku że pouczenie, jakiego mu udzielono, obra ża jego poczucie godności. Zaczął pisać na lekarza snds?°dł do $r>rawy formal nie. My jednak mamv po-11'ażne watnliwoici. kto tv kogo powinien przeprosić za niewłaściwe zachowanie. (wiew) MIESZKANIE - 74 W pawilonie meblowym WPHM, przy ul. Poltawskle.] w Koszalinie, odbyła się konferencja prasowa, podczas któ rej przedstawiono plany przedsiębiorstwa oraz propozycje dla klientów na rok przyszły. Propozycje urządzenia mieszkania mogą zaimponować. Przy współpracy z „Eldomem" i ZURiT organiza torzy wystawy oferują kompletne wyposażenie całego mieszkania. Panie domu zainteresuje za pewne projekt urządzenia kuchni. Dominują w niej meb le segmentowe, które można dowolnie zestawić, Na wystawie zaproponowano tradycyjne białe mebelki, ale — jak zapowiedziano na konferencji — w przyszłym roku będą w sprzedaży również i kolorowe segmenty kuchenne. Przy okazji pokazano również sprzęt kuchenny, który można nabyć w sklepach z artykułami gos podarstwa domowego. Ułatwi on pracę każdej pani domu. Do pokoju dziecinnego proponuje się meble typu „Łask". Są to również meble segmentowe. Ich główną zaletą jest stosunkowo niska cena i estetyczny wygląd. Amatorów szczególnie eleganckiego urządzenia pokoju powinna zainteresować propozycja „Swar--Lux", czyli segmenty swa rzędzkie, matowe, pomysłowo zestawione i skomponowa ne z elementami dekoracyjny mi. Podobnie zresztą jak wnętrze typu „Watra". Są to również modne matowe meble, produkowane w Trzciance, głównie na eksport do NRF. Cena tych mebli jest dość wy soka. Ni-; brak jednak propo zycji znacznie tańszych i efek townych. Uwagę klientów zwróci zapewne zgrabne połą czenie koszalińskich segmentów z kompletem wypoczynko wym typu „Sawa". Jest też sporo ładnych mebli z impor tu, jak choćby rumuński kom piet wypoczynkowy — kanapa i dwa klubowe fotele — wygodne i estetycznie wykonane. Ta, po raz pierwszy zorganizowana stała ekspozycja ma niemałe znaczenie z kilku powodów. Proponuje się bowiem nie tylko meble, ale i niezbęd ne elementy towarzyszące, de koracyjne, właściwe wykorzy stanie poszczególnych segmen tów, estetyczne i funkcjonalne urządzenie całego wnętrza. Pra cowało nad tym kilku koszalińskich plastyków. Przy okazji możn£ się przekonać, że w sklepach z artykułami gospodarstwa domowego jest spo ro ładnych rzeczy, które trudno dostrzec na półkach, Dlate go zapowiada się stałą współ pracę trzech branż — WPHM Eldomu i ZURiT. Aktualna ekspozycja (wysta wa będzie zmieniana co kwar tał) to propozycja na przyszły rok. Zawarto bowiem ko- rzystne umowy z wieloma ce nionymi fabrykami mebli. W dyrekcji WPHM zdają sobie sprawę z tego, że w bieżącym roku nie zaspokojono popytu na meble, mimo że nasze woje wództwo uchodzi za najlepiej zaopatrzone w kraju. Dowodem jest choćby to, że zakupy czynią tu klienci z Gdańska, Szczecina, a nawet Kra kowa. Brak mebli produkowanych w kraju uzupełni się częściowo wyrobami importowanymi. Będą meblościanki i zestawy wypoczynkowe z NRD, estetycznie wykonane i z ładną tapicerką. Będą też meble jugosłowiańskie, rumuńskie i z Czechosłowacji. — Zamierzamy wprowadzić w przyszłym roku nową formę sprzedaży mebli — mówił dyrektor WPHM, Władysław Waltoś. — Praktykowane o-becnie tzw. zapisy nie zdają w pełni egzaminu, bo nie ma w zasadzie gwarancji, że któraś ze stron zainteresowanych nie zawiedzie. Od połowy przyszłego roku wprowadzimy sprzedaż na przedpłaty. Klient wybierze sobie meble z ka talogu informacyjnego lub aktualnej wystawy, wpłaci pieniądze i zawrze z nami u-mowę na dostawę wybranych mebli do domu, w określonym terminie. Gdybyśmy z jakichś względów nie mogli wywiązać się z umowy, zwrócimy wpła coną kwotę razem z odsetkami. Pieniądze z przedpłaty bę dą bowiem złożone w PKÓ. Je steśmy jednak przekonani, ie umowy będą realizowane terminowo. Od paru lat obserwuje się znaczny rozwój WPHM. Przy bywa nowych pawilonów meblowych, coraz lepsza jest informacja, rzetelne usługi. Pla nuje się kolejne inwestycje. W Słupsku np. w 1976 r. odda ny zostanie do użytku dom to warowy sprzętu gospodarstwa domowego. Ohiekt stanie przy ul. Deotymy. Znaidzip się tąrn eksrrozycja WPHM, Eldomu i ZURiT, Tegoroczny plan sprzedaży WPHM wykonało w połowie bieżącego miesiąca. Dzięki do brym kontaktom z producenta mi, udało się zakupić dodatkowo meble wartości około 20 min zł — m. in. komplety kombinowane, segmenty kuchenne, kanapy. Prawie wszy stkie są aktualnie wystawione do sprzedaży. Przyszłoroczna oferta WPHM powinna napawać optymizmem nawet malkontentów. Czy ten optymizm jest uzasadniony, przekonamy się za kilka miesięcy. (azj zamiana mieszkania na mniejsze i s.n., Kołobrzeg: — Zamieniłam mieszkanie większe na mniejsze i obecnie adm żąda, abym uiściła o-płatę za urządzenia kąpielowe. Czy takie stanowisko jest słuszne? Zasadniczo — problem opłat za urządzenia kąpielo we znajdujące się w przydzielonym mieszkaniu rozstrzyga rozporządzenie Rady Ministrów z 4 października 1P60 r. w sprawie wy sokcści kaucji oraz warunków wynajmowania lokali mieszkalnych w domach no wych i odbudowanych (Dz. U. nr 35, poz. 250 z 1968 r.) Każdy kto otrzymał przydział mieszkania z puli ra.-dy narodowej, również w drodze zamiany na podsta wie § 13 w/w rozporządzę nis, jest zobowiązany pokryć koszt nabvcia i podłą czenia do instalacji wanny, baterii i pieca kąnielowego, Jeżeli stosunek najmu zosta nie rozwiązany przed upły wem okresu amortyzacji Sylwestrowe baloniki - już t£j sprzedaży. Fot. I. WOJTKIEWICZ GŁUCHY TELEFON Kółko Rolnicze MBM w Świeszynie zwraca się z prośbą o pomoc i interwencję w Rejonowym Urzędzie Pocztowym w Koszalinie. MBM posiada telefon nr 93, który jest prawie bez przerwy uszkodzony z powodu partackiego założenia przewodów od słupa do budynku. Przewody te zainstalowano tak nisko, że każdy wyżej załadowany pojazd zahacza je i urywa. Po każdej naprawie — tele fonem można nacieszyć się tylko przez jeden lub dwa dni. Zgłoszenie na miejscowej poczcie nie pomaga, ponieważ RUT na to nie reaguje i skargi nie załatwia. Tak było w dniu 3 bm., kiedy to zostały zerwane przewody, co zgłosiliśmy na poczcie. Nazajutrz interweniowaliśmy bezpośrednio w RUT w Ko szalinie (dwukrotnie w biurze kierownika) — niestety bezskutecznie. Wymieniony wypadek nie był pierwszym, a usuwanie uszkodzeń zawsze odbywa się w podobny sposób, (b) JAN PAŁKA • kierownik MBU w Świeszynie SAMOOBSŁUGA 10 lipca 1972 roku złożyłem podanie w Zakładzie Gazowniczym w Wałczu locległym Szczecińskim Za kładom Gazownictwa, o wy konanie przyłącza gazowego do budynku mieszkalnego przy ul. Chełmińskiej 14a. Osobiście też uzgodniłem w zakładzie wa łeckim wszystko, co po- tych urządzeń — najemca otrzymuje częściowo zwrot kosztów. Wyjątki od określonej w rozporządzeniu za sady określa zarządzenie ministra gospodarki komunalnej z 18 stycznia 1972 r. w sprawie zamiany lokali mieszkalnych (M. P. nr 8, poz. 53). Osoby otrzymujące w wyniku zamiany lokal o informu większej powierzchni użytkowej, niezależnie od opłat wynikających z w/w rozpo rządzenia wpłacają dodat kowo opłatę za dodatkowo uzyskaną powierzchnię i za urządzenia techniczne, których dotychczas nie posiada ły. W razie zamiany na mniejsze mieszkania, w któ rych nadwyżka powierzchni mieszkalnej stanowi co najmniej jeden pokój — na jemca zwolniony jest z o-płat za uzyskane urządzenia techniczne, a administracja domów nie może żą dać odnowienia opróżnione go lokalu. Ponadto — zwol niony jest od obowiązku uiszczania kaucji w razie zamiany mieszkania na mniejsze — kto przy najmie iokalu większego kaucji nie uiścił. (Muk-x) NAUCZYCIELI UCHWAŁA NIE DOTYCZY W naszej informacji z dnia 6 XII br. pt. ,.Nauczyciel jest pracownikiem uspołecznionego zakładu pracy" podano mylnie, iż uchwała nr 64 Rady Ministrów z 23 III 1973 r. nie wyłączyła spod swego zasię gu nauczycieli. Stosownie do postanowień § 20 uchwa ły nie ma ona zastosowania do nauczycieli odbywa jących naukę w szkołach średnich i wyższych, a zatem nauczycielom nie przy sługują uprawnienia wyni kające z uchwały, a tylko uprawnienia wynikające z odrębnych przepisów wyda wanych na mocy art. 14 ust. 3 Karty Praw Nauczyciela. Zainteresowanych przepraszamy. iB&9JU gttgrMWWE&mąggzwyfcfa Artykuły mleczne ozdobą świątecznego stołu ^ Wesołt/ch Świąt ^ OPil OfffZ w kawiarni „FRANCISZKANIE" w tym samym dniu i w tych samych godzinach KIERMASZ toSW CUKIERNICZYCH Do siego Roku życzy swoim Klientom Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Koszalinie H w $ Zachęcamy i zapraszamy uprzejmie do odwiedzenia kiermaszów i poczynienia zakupów oferowanych wyrobów na świąteczne stoły Zamówienia na wyroby przyjmują kierownicy wymienionych zakładów. , Korzysta iyc z okaz li - zaoszczędzacie tirocjocemny czas K-4441-0 90000060000690606660006QOOOOO(łft 9O6MO600O66O9^96 i FILETY PANIEROWANE Z RYB s SZKOŁA Podstawowa nr 4 Koszalin zgłasza zgubienie le^ityma cji uczniowskiej Hanny Sawickiej Gp-7541 DYHEKCJA PZPS „Alka" w Słup sku zgłasza zgubienie przepustki stałej nr 2.950, na nazwisko Andrzej Kwiatkowski. Gp-7566 DYREKCJA Szkoły Podstawowej Zelkowo zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr 14/70/71 Zenona Szafrańskiego. Gp-7552 t SŁUPSKU CENTRALA PRODUKTÓW NAFTOWYCH CPN" 99' podaje do wiadomości PT Odbiorców ie Staęje Benzynowe caiodloSsosMie w Koszalinie, przy ul. Morskiej w Słupsku, przy ul, Wiejskiej w Kołobrzegu, przy ul. Trzebiatowskiej w Szczecinku, przy ul. Koszalińskiej w Wałczu, przy ul. Bydgoskiej pracują przez cale ł w Nowy Rok bes przerwy. POZOSTAŁE STACJE PRACUJĄ: — w dniu 24 grudnia 1973 r. do godz, 17 — w dniu 25 grudnia 1973 r. i 1stycznia 1974 r, SĄ NIECZYNNE ^ w dniu 26 grudnia br. jak w każdą niedsśelę — w dniu 31 grudnia br. do godz. 19, K-4432-9 POWSZECHNY DOM TOWAROWY w Słupsku, pl, Zwycięstwa f DZKECK/1 pl. Armii Czerwonej zapraszają do świątecznych zakupów w NIEDZIELĘ HANDLOWA 23 grudnia br, od godz. 10-13 - dla udogodnienia zakupów w PDT przewóz KLIENTÓW dwiema windami: od strony pl. Zwycięstwa i ul. Murarskiej. K-4458 to ftoótąft i alfa !g ui pracy tSmsmowsjeg STACJA HODOWLI ROŚLIN GORZYNO. p-ta STOWIĘCI-NO, pow. SŁUPSK .poszukuje 2 KANDYDATÓW na stanowiska SIEROWNIKOW ZAKŁADÓW i kandydata na stanowisko BRYGADZISTY POLOWEGO Gospodarstwa Górzyno. Kandydaci ha stanowisko kierowników muszą posiadać wyższe wykształcenie rolnicze i 5-Letni staż albo średnie wykształcenie rolnicze i 8-letni staż pracy. Kandydat na stanowisko brygadzisty polowego — wykształcenie średnie rolnicze i 3 lata praktyki albo mistrz produkcji 1 8 lat praktyki. Wynagrodzenie zgodnie z UZP obowiązującym w rolnictwie. Gwarantujemy przywileje wynikające z UZP. Na miejscu szkoła 8-klasowa, sklepy spożywcze, przemysłowy ośrodek zdrowia. Podania i inije dokumenty kierować prosimy pod adresem Stacji. K-4409-0 ZAKŁADY USŁUGOWO-WYTWÓRCZE PRZEMYSŁU TE RENOWEGO w SŁUPSKU, ul. Kilińskiego 40 ogłaszają PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie w roku 1974 r. n/w remontów: I. REMONT KAPITALNY 1 MASZYNA POLIGRAFICZNA — plaska „Mercedes" typ WEB, prod. NRD — 1949 r. II. REMONT ŚREDNI 1 MASZYNA POLIGRAFICZNA — dociskowa „OM-I" z samonakładaczem, prod. NRD — 1665 r. Bliższych informacji udzieli Dz. GL Mechanika w godz. 7—15. Do przetargu zaprasza się przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze oraz sektor nieuspołeczniony. Oferty należy składać do 4 I 1974 r. % napisem „PRZETARG na maszyny poligraficzne". Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 5 I 1974 r. o godz, 9, w siedzibie przedsiębiorstwa. Zastrzegamy sobie swobodny wybór oferty, bądź uznania iż przetarg nie dał wyniku. K-4430-0 SŁUPSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE w SŁUPSKU, ul. Kopernika 18 zatrudni: KIEROWNIKA DZIAŁU ZATRUDNIENIA i KIEROWNIKA SŁUŻBY NORMOWANIA, KIEROWNIKÓW BUDÓW z uprawnieniami. Wymagane wykształcenie wyższe techniczne i długoletnia praktyka w budownictwie. Warunki płacy do uzgodnienia na miejscu lub telefonicznie tel. centrali 52-18, 52-19. K-4425-0 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRZEMYSŁU GA-j STRONOMICZNEGO w KOSZALINIE w okresie przedświą-i tecznym zatrudni RENCISTÓW 1 EMERYTÓW na | stanowiskach: KELNERÓW, KUCHARZY, POMOCY KU-| CIIENNYCH do obsługi kiermaszy. Do pracy bezpośrednio przyjmować będą Oddziały WPPG; — w KOSZALINIE, ul. Zwycięstwa 16 — w SŁUPSKU, ul. 9 Marca 3 — w SZCZECINKU, ul, 9 Maja 30. K-4478 a WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO TEKSTYLNO-ODZIEŻOWE w Koszalinie uprzejmie zawiadamia PT Klientów, f8z.ee ń 23 ąrufinia 1&7r3 rt będzie niedzielą handlową W DNIU TYM WSZYSTKIE PLACÓWKI WPTO czynne będą w godzinach od 10 do 16 Zapraszamy do naszych sklepów i życzymy udanych przedświątecznych zakupów, DYREKCJA _ WOJEWÓDZKIEGO PRZEDSIĘBIORSTWA PRZEMYSŁU GASTRONOMICZNEGO O/SŁUPSK zawiadamia PT Konsumentów, źe przy ul. Wojska Polskiego 11 otwarty został punkt sprzedsiy wyrobów garmażeryjnych z «#f*abiv9 ryb i jarzyn OFERUJEMY SZEROKI ASORTYMENT WYROBÓW „dla każdego coś smacznego" PRZYJMUJEMY ZAMÓWIENIA na wyroby na wszelkie uroczystości rodzinne czy inne okazje Zapraszamy i zachęcamy do kupna DYREKCJA WPPG O/Słupsk K-4442-0 Handel zaprasza na ntedz elne zakupy Ostatnia niedziela sprzed świętami jest dniem pracy hand1'?. Wszystkie sklepy spc żywcze i przemysłowe czynne będą więc pojutrze jak w dzień powszedni. Jest okazja do uzupełnienia świątecznych zapasów, tym bardziej, że w poniedziałek, 24 bm. większość sklepów czynna-będzie tylko do godz. 15. Przypominamy o wcześniejszym wysyłaniu paczek; gdyż w poniedziałek pocz ta również wcześniej kończy pracę (urzędy: Główny, na dworcu, przy ul. Wojska Polskiego i Ustka X będą czynne | do godz. 17, a pozostałe miej- I skie i wiejskie — jak w sobo tę). W niedzielę, ponadto zakła dy gastronomiczne zapraszają na kiermasz wyrobów garmażeryjnych w „Metrze" i cukierniczych we „Franciszkanach" (godz. 14—19), Centrala Rybna zaś proponuje w swych straganach karpia i inne ryby. 1 Gwiazdkowy prezent z SPB Dyrektor Słupskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego, Tadeusz Filipiuk zameldował, że plan rzeczowy i finansowy te go roku został wykonany w dniu 18 grudnia. Jest to tym przyjemniejszy meldunek, że od roku 1969 przedsiębiorstwo nie wykonywało planów finan sowych. Roczny plan finansowy w KANDYDACI NA SŁUPSZCZAMM ROKU 1973 Na festiwalowych estradach LUDWIK OSTROWSKI, 'btf o nim mowa, nauczyciel Zasad nićzej Szkoły' Skórzanej lubi po pracy pośpiewać przy akom paniamencie własnym gitary. Podobno najlepiej odpoczywał w ten sposób. Głos ma, więc trafił na estradę. Poznawał co raz więcej śpiewaczych arkanów, ąż wreszcie w tym roku rozsławił Słupsk na wielu fes tiwalach piosenkarskich. Wymieńmy po kolei. Ju& sam fakt zakwalifikowania się, do festiwalu opolskiego jest sukcesem. Nie zdobył wpraw dzie nagród, ale zmieścił się ■w Pierwszej dziesiątce. Nagro tfą a jednocześnie wyróżnieniem był udział w koncercie •mikrofon dla wszystkich,". Póżniei Festiwal Piosenki Żoł ńierskioi w Kołobrzegu i nagroda TPPR za interpretację piosenki ..Kapral Wojcieszko". Ter^z posypały Sie zaproszę nia. N'o tp wszystkich mfieł korzystaćibo praca pedagogicz na absorbuje. Brał więc u-dzia? w „Dniach Kultury Polskiej" w NRD, śpiewał na ber fińskim Festiwalu Młodzieży. 2 razy oglądaliśmy go w tele wizyjnym programie „Muzv bez etatu", zdobył II nagrodę Ra. -;r ^-^'"e estrady koszaliń skief'. bvł najlens7v na woj. przepłaci??* piosenki iołnier- "VT7}C7U... sie zakręcić w głowie. s1® n?e L. Ostrowskiemu. Zaw S7(? ciuromnv, nodVrPŚla że ws niptri r^o st^r+u stworzvł mu k|uh ..Gryf'. Podczas 10-let-niei nracv nedapo^icznej zaskarbił sobie ir7nanie setek u-czpiów. Mimo tylu wysteoów na estradach w lutym r>rzysz-łe«o roVi1 t^oni pracy dyplomowi WSN, Wielo pvrnr»aKi rfla focnnsr t°co 5 bardzo svromnefn nio-— pr«^Vora słgWiaę*> go $>*łir»<=k. fmpfl Sympatia klientów chociaż i panowie z największym uznaniem wyrażają się o pracy i zaopatrzeniu „Malwy". Gdzież tkwi tajemnica tej sympatii klientów? — Chyba w życzliwości.zaradności i znajomości swego zawodu — drogistki. Tak twierdzą zagadnięte klientki, które dzięki A. Nowakowskiej stały się wierne „Malwie". Wiedzą, że nie tylko kupią po szukiwane kosmetyki, artykuły drogeryine, ale będa uprzejmie obsłużone, uzyskają wiele fachowych, porad i wskazówek o pielęgnacji kobiecej u-rody. Lata mijają, a na twarzach kli^ntAw „Malwy" teeo nie wi dać... To zapewne zasługa dobieranych i polecanych kupującym droseryjnych specjałów, Wieść słupska głosi, iż drogeria „Malwa" jest najlepiej zaopatrzona. Można tutaj nabyć nie tylko krajowe „pach-nidła" marki „Uroda". ..Pollena" czy „Miracullum" ale i za graniczne kosmetyki — na przykład „Max Factora". Pani A. Nowakowska , zaooz najpc się 7. przfnręami stoso-w_.nia poleca .Te klientkom i to trzeba zapisać na konto sukcesów ani Alek sardra. ko^ie+a łvczl7w». bez-pośr,edni*,korhf.1ara swój zawód i tv>J»«to. w kMrvm pniesz 194S r«ku. (wir) J nntI włośni i na ziemi Tak r»r»*n8 rwiwiedzi^ć o ora ot- i raii^+^^^^owaniflcb TW# nią naczelnika gminy w Dęb- nicy Kaszubskiej MIECZYSŁAWA LIPSKIEGO. Zanim został naczelnikiem gminy, był kierownikiem Aeroklubu słupskiego. Chociaż piszemy o seniorze, koniecznie należy wspomnieć o juniorze Lechosławie Lipskim, który jest naj młodszym na świecie posiada czem 2 diamentów. Poszedł w ślady ojca. Wróćmy jednak do seniora. Rok nracy na stanowisku na czelnika to niezbyt wiele, a przecież i w tak krótkim ok kresie można sii» dać poznać z dobrej strony. M. Lipski cho ciaż oracuje w tak zwanym ..trudnym terenie" radzi sobie bardzo dobrze. Urząd gminy w Dębnicy Kaszubskiej doczekał sie pnzytywnei oceny nie tylko władz nadrzędnych, ale przed- "wszystkim mieszkańców. Zaś naczelnik uchodzi za najwyższy autorytet. — .Tak nacTolni1'' coś **Awi*\ doradzi — do adwokata iść nie trzeba, mawiają rolnicy z gmi ny Dębnica Kaszubska. Gmina, którą rządzi jest w czołówce powiatu pod względem świadczę* i unorząd^ows nia spraw własności ziemi. Ten problem wyst*wie wszędzie, najbs^zi*! jednak ias-krawo w Dębnicy. Naczelnik poradził. A wiec wnisuiemy naczelni ka gminy M. Lińskiego na li st» kardyd*tnr <5- bywatela ziemi słupskiei. (mef) lat za ladą drogerii „Mai wa". W tym okresie kierowni czka sklepu Aleksandra Nowa kowska, zyskała sobie sympatię bardzo wielu słupszczanek, Obradowała konferencja ZMS W ratuszu odbyła się miejsko-powiatowa konferen cja siłrawozdawczo-wyborcza Związku Młodzieży Socjalistycznej. Uczestniczyli w niej również: II sekretarz KMiP PZPR, przewodniczący Powia towej Rady Narodowej — Jarosław Duchnowicz, przewodniczący ZW ZMS — Piotr Leś niewski. Po referacie wprowadzają cym przewodniczącego ZWiP ZMS J. Maruszaka, w dyskusji wypowiadało się ponad 20 delegatów poruszając najważ- niejsze problemy zakładowych kół ZMS. Wybrano nowy, 35-osobowy Zarząd Mia ta i Powiatu ZMS z 9-osobowym Prezydium. Przewodniczącym wybrany zo stał ponownie Józef Maruszak ponownie również zastępcy przewodniczącego: do spraw ekonomicznych — Wojciech Kucewicz, do spraw propagan dowo-szkoleniowych — Ro man Kurkiewicz. Konferencja uchwaliła prog ram działania organizacji na lata 1974—75. (tem) wysokości 204 min zł wykona no już w 100 proc. Do końca roku wartość dodatkowego przerobu osiągnie 4 min zł. Od dano do użytku 3 256 izb miesz kalnycb (do końca roku jeszcze 170 izbj. Oddano obiekty przemysłowe: poligon OWT ^akłao uszlachetniania skór w Sławnie, kotłownie w Bytowie Ustce, Sławnie i Darłowie, centralę telefoniczną w Byto-V"1 i oddział szpitala w Słup sku. Jednym z najistotniejszych osiągnięć jest poligon OWT Pozwoli on na zwiększenie możliwości wykonawczych przedsiębiorstwa, znacznie po prawi jakość oddawanych 0-biektów. O poligonie słupskim pozytywnie wyraził sie podczas wi zyty w Słupsku minister bu downictwa — Alojzy Karkosz ka. — Stwierdzam, że w Słupski1 produkuje sie elementy o wyróżniającej się jakości. Rok bieżący zamknięto. Te- raz najistotniejszym zadaniem jest start do nowych zadań przewidzianych w latach 1974- 75 Plan produkcji przyszłego roku wzrasta do 256 min zł, w tym produkcja pod stawowa — 205 min zł, to zna czy więcej o około 45 min niż w roku bieżącym. Jeszcze oar dziej ambitne są zadania roku 1975, bowiem wartość pro dukcji wzrasta do ponad 300 min zł, w tym podstawowej — 250 min zł. Środki zapewniające osiągnięcie zamierzeń, to: rozbudowa OWT, stworzenie zaplecza technicznego w Słupsku. Najistotniejsze jest stosowanie no wych metod organizacji pracy w przedsiębiorstwie. Właśnie nad tym pracuje kierownictwo przedsiębiorstwa. Zakłada się też masowe szkolenie zawodowe pracowni kóv\ Stabilizacja przedsiębior stwa, to jednocześnie stabitiza cja załogi, W IV kwartale fluktacja zmalała o około 7 proc. (mef) Na zdjęciu: w słupskim poligonie OWT powstają gotowe elementy dzięki któ rym można szybciej budować. Fot. 1. Wojtkiewicz Ze Sławna do Szwecji Po modernizacji - lepsza wydajność W Przedsiębiorstwie Produk cji Leśnej „Las" w Sławnie na stąpiły w ostatnich miesiącach duże zmiany. Obecnie pracuje tu już 100 ludzi przy produkcji drewnianych spodów do obuwia na eksport do Szwecji. Na piętę terminy i wymagania sta wiane przez odbiorcę zmuszają kierownictwo do ulepszania za równo sposobu produkcji jak i organizacji pracy. Zainstalowano nowy transformator oraz wyciąg wentylacyjny, znacznie sprawniejszy niż poprzednie. Przestawiono maszyny, przez co zmieniła się kolejność czynności w cyklu produkcyjnym. Wydzielono dwa oddzielne pomieszczenia na malarnię i klejarnię. W tej ostatniej za trudniono siedem osób, które przez siedem godzin kleją 2 tys par spodów. Przedtem każda zmiana kleiła „swoje" spody. Warto tu wspomnieć o uspraw nieniu, którego dokonał mecha nik, Leon Bucko. Chodzi o pro miennik, urządzenie do podgrzewania spodów. Mechanik wpadł na prosty pomysł. Wyjął z promiennika tylną ściankę. Teraz urządzenie jest znacznie wydajniejsze. Równocześnie z modernizacją ,Kolumb" na scenie Studenci na widowni Przed wejściem do Batyckiego Teatru Dramatycznego w Słupsku stoi dwóch wartow nikó w. — Może programik? Widząc groźne miny i halabardy wolałem się nie sprzeciwiać. Wrzuciłem do sakiewki kilka monet i po krótkiej „odprawie" biletowej wszedłem na salę. Od godziny 19 do 19.15 następuje aklimatyzacja publi.cz• ności. W jednej z imprez towarzyszących, Marek prezentuje ostatni krzyk mody, tzw. wybrakowany frak. Po 15-mt nutowej kwarantannie cel 20- staje osiągnięty wszyscy widzo wie mają uśmiech na twarzy. Rozlega się gong. Gasną światła, Kurtyna idzie w górę Na scenie współczesna sztuka Pt■ „Wypijmy za Kolumba". W czasie spektaklu — wspaniała atmosfera, kilkakrotnie sala oklaskuje aktorów. Wszyscy doskonale się bawią. Po 90 mi nutach kurtyna opada. Teraz na scenę wkraczają organizatorzy imprezy. Na rę ce aktorów przekazany zostaje dar ufundowany przez studencką brać. Jest nim■ „pobudzacz uniwersalny". Po chwili wszyscy zostają zapoznani z budową i zastosowaniem niespotykanego urządzenia. Jest to popularny... wałek do cias ta wraz z umocowanymi rzemykami. Użyty w odpowiedni sposób ma skłonić publiczność do właściwej reakcji na oglą dany spektakl. Rozlegają się brawa przy o-twartej kurtynie Następuję wręczenie kwiatów i uroczyste podanie... napiwku. Rozpoczy na się dialog aktorzy - publi czność Dowcipne odpowiedzi aktorów na pytania studentów kwitowane są oklaskami. Koniec imprezy, którą tak skwitował jeden z aktorów: — Dziękujemy wspaniałej publiczności za bardzo serdeczne przyjęcie i zapraszamy na kolejną premierę" Do zobaczenia za miesiąc kiedy znów stu denci Wyższej Szkoły Nauczycielskiej obejmą w posiadanie teatr, (pee) hal, urządza się plac składowy Tam, gdzie dotychczas było błoto, są już dwa tzw. stoły ma nipulacyjne i 12 ramp do skła dowania kłód, a będzie jeszcze 5. W przyszłym roku rozpocznie się budowę dróg dojazdowych i utwardzanie całego dzie dzińca. Wzrosła znacznie wydajność pracy. Wyróżniają się: Maria Fijołek — brygadzistka, Kazimiera Wiśniewska i Józef Miszczak — ostrzarz. Przedsię biorstwo ma wykonać w okresie od 1 grudnia br. do 15 stycz nia przyszłego roku 70 tys par spodów. Załoga pracuje na trzy zmiany. Obecnie wykonuje się średnio 2 100 par dziennie, gdy w lipcu br. produkowano 1 094 pary drewniaków. Zakład odczuwa ciągle niedobór ludzi, zwłaszcza mężczyzn. Gdy ruszą dwa dodatkowe traki, potrzeba będzie 10—15 mężczyzn. (jawro) Zaszczytne wyróżnienie Wczoraj odbyła się w Bytowie narada dyrektorów wszystkich szkół podstawowych i średnich z całego powiatu, poświęcona ocenie realizacji uchwał partyjnych w sprawie wychowania młodzieży. W naradzie uczestniczyli m. in. I sekretarz KP partii — Leon Cybulski i wicekurator Koszalińskiego Okręgu Szkolnego — Mieczysław Statkiewicz. Podniosłym akcentem na rady był moment dekoracji Leonarda Łangowskiego — wizytatora Wydziału Oświa ty przyznanym przez Radę Państwa odznaczeniem „Za służony nauczyciel PRL". Dekoracji dokonał naczelnik powiatu — Jan Mazurek. L. Łangowski jest trze cim z kolei pracownikiem oświąty pow. bytowskiego, fpar) f COGOZIE-KIEDY 21 GRUDNIA PIĄTEK Sekretariat redakcji i Piia! Ogłoszeń czynne codziennU od g. 10—16, w soboty do li. \j-telefony 97 - MO 98 — Strai Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (nagłe wezwania) 60-11 zachorowania Inf. kolej. 81-1# Taxi: 39-09 ul. Murarska 38-24 pl Dworcowy taxi bagaż 49-8» 1 cUfiitrp Apteka ftr 19. pr«y uł. fawta Findera 38, tei. 47-16 mużeum Pomorza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od g. 10—16. Wystawy stałe: l) Dzieje i kultura Pomorza Środkowego; 2) Sztuka Młodej Polski — malarstwo grafiką. KLUKI — Zagroda Słowińska — otwarta na żądanie od g. 10—16« Wystawa - Kultura materialna i sztuka Słowirirów. KLIIB MPiK (Czytelnia) — Wystawa malarstwa Joanny Spy» chał skie j □ KAMO milenium — W pustyni i w puszczy cz. U (polski. 1. 7) — g. 16, 18.15 i 20.30 polonia - Ned Kelly (angiel ski, l. 16) - g. 16, 18.15 i 10.30 relaks — nieczynna USTKA delfin — El Dorado fLSA, l. 14) — g. 18 i 20 GŁÓWCZYCE STOLICA — Michał Strogow — kurier carski (bułg., 1. 16) pan« "— g. 19 DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Poseukiwany, poszukiwana (pol.. I. 14) — %■ ^8 WYPADKI * W GARAŻU przy ul. Kościuszki w Szczecinku zapalił samochód należący do Tadeusz# T, Szkody siegaja 20 tys. zł. Przy czyną było zwarcie W instalacji elektrycznej pojazdu. * NIEOSTROŻNE spawanie sta ło się powodem zaprószenia ognia w lakierni słupskiej „Alki". Na szczęście, straty sa nieanaeene. „GŁOS KOSZAI IŃSKU organ Komitetu Woiewódr.kie go Polskiej Zjednoeroue) P®' Cii Robotniczej Hadaeujr Kolegium Redakcyjne — oł Zwycięstwa 137/189 (budynek WRZZł 75-804 Koszalin Tela fony: centrala — 279*81 rtaoa* ze wszystkimi działami) redaktor naczelny I «ekr*t*rtai — 228-93, zastępca redaktora naczelnego — 248-08. #ekr»tar» Redakcji — 251-01, zastępca sekretarza Redakejl »- 2Ss-a9 Dział Partyjny • 251-14 Bila Ekonomiczny — 24S-S3. Dzla< Rolny - 245-59. Dział Miej (ki 224-95. D*iał Terenów* — 251-57. Dział Kiiltnra1n> — Dział Sportowy — 281 -4» Dział łączności e Czytelni kami — 2S0-05. Redakcja nocna ' (ul Alfred* Lampego 20' Dział Sportowy — 246-51. redaktor dyżurny — 244-75. „GŁOS SŁUPSKI" - pla< Zwycięstwa 2, 1 piętro T6-20I Słupsk, teł 51-95 Riuro Ogło szeń Koszalińskiego Wydaw nictwa Prasowego — al. Pawł^ Findera 27a 75-721 * os** lir rei 222-91 Wpłaty na prenn merat* (miesięczną — 30,80 tl kwartalną — 91 zl pAłroerna — 182 el, roczną — 884 rt) przyjmują urzędy pocztow* listonosze ora* oddziały ł da legatijry Przedsiębiorstw U-powszechniania Prasy i Ksią? ki Wszelkich Informacji o wf runkach prenumerat'? udziel*, ja wszystkie placówki „Rueb' i poczty Wvdawca: Koszaliń skie Wydawnictwo Pragowł RSW „Prasa — Książką — Ruch" ul. Pawła Findera 27a 75-721 Koszalin, centrala telefoniczna — 240-27 Tłoczono: Prasowe Zakłady Rrufirznt Koszalin, ul. Alfreda Lampego 18. Nr Indeksu 35018. Głos tir 355 Strona £f sport*sporł«sport*spori«sporlsporł TURNIEJ NADZIEI OLIMPIJSKICH W ZAPASACH J. Szczęśniak i K. Sosnowski o krok od najwyższego , 319 młodych zapaśników z całego kraju stanęło na starcie wielkiego turnieju nadziei olimpijskich, który odbył się we Włodawie. Zawody były wszechstronnym przeglądem młodych talentów, z którymi wiążemy spore nadzieje na igrzyska olimpijskie w Montrealu. Impreza zakończyła się dru żynowym zwycięstwem młodych zapaśników Mazowsza, którzy triumfowali w klasyfikacji okręgów oraz sukcesem ŁKS, który okazał się najlepszy w punktacji klubów. Nasza młodzież spisała się dobrze. Żaden z zapaśników koszalińskich nie stanął wprawdzie na najwyższym po dium, jednak dwa drugie miej sc - oraz kilka lokat w pierw szej ósemce wystawiają dobre świadectwo trenerom tej dys cypliny sportu w naszym województwie. W kategorii do 70 kg ^walczył Kazimierz Sosnowski (O-rzeł Białogard). Z ośmiu stoczonych walk sześć zakończył zwycięsko, raz zremisował, w jednym pojedynku doznał porażki. Józef Szczęśniak z Budowla nych Koszalin także wywalczył drugą lokatę. Pięć walk rozstrzygnął na swoją korzyść, przegrywając jedynie z mistrzem III OSM — Janiszewskim. Dobrze spisali się również Koszalinianie Andrzej Przesadny i Andrzej Jaźwiński w kategorii do 45 kg. Czwarta i piąta lokata w bardzo silnie i licznie obsadzonej wadze świadczy o wysokich kwalifikacjach tych dwóch zapaśników. Warto również odnotować dobrą postawę młodziutkiego Andrzeja Kowalewskiego (rok urodź. 1959), startującego w kategorii do 42 ks. Reprezen-towi Białogardu brak jeszcze rutyny, jest jednak bardzo am bitny i nieźle wyszkolony tech nicznie. Z zainteresowaniem śledzić będziemy jego dalsze postępy. Skoro mowa o obiecującej młodzieży słów kilka o wystę pie zapaśników Świdwina. Podopieczni trenera Tadeusza Małeckiego, mimo że tym ra zem nie zajmowali jeszcze miejsc w pierwszej szóstce, wykazali w wielu przypadkach, że nieobce im są trud ne arkana sztuki zapaśniczej. Chłopcy ze Świdwina wygrali kilka walk w stylu świadczą cym o wysokich kwalifikacjach sportowych przegrywając po zaciętych walkach uty tułowanymi przeciwnikami. Czy we Włodawie mogło być jeszcze lepiej? Trenerzy obserwujący pojedynki stwier dzają, że Koszalinianie za- wiedli nieco kondycyjnie. Na usprawiedliwienie trzeba jednak dodać, że licznie obsadzo ny turniej (w niektórych kategoriach startowało około 40 zawodników) przerodził się w prawdziwy maraton, który trwał po 16 godzin dziennie. ffiosiutlln na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz 5.55 Koszalińskie rozmaitości rot nioze _ audycja J. Żesławskiego 6.40 Studio „Bałtyk" 16.43 Program dnia 16.45 Kultura pracy — audycja E. Wołosewicz 17 30 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Radio Stereo „Takty i <"yuuy" — audycja W. Stachowskiego 17.5o Nie tylko dla kierowców — audycja motoryzacyjna w opracowaniu Z. Suszyckiego 18.25 Prognoza pogody dla rybaków ^ieiewi/z^a. 10.00 „Prom" — fab. film pol- Sk13.55 Transmisja z międzynarodowego turnieju hokejowego o Puchar „Izwiestii": Polska — Fin landda (kolor) 15.25 Program dnia 16.30 Dziennik (kolor) 16.40 Dla dzieci: Pora na TeleJ sfora 17.20 Nie tylko dla pań 17.50 Tygodnik Informacyjny Młodych 18.05 kurs 18.25 niego 18.45 19.20 Dwie szkoły — telekon-Kronika Pomorza Zachod- Konsylium — cz. I Dobranoc — „Ćwir-Ćwir*1! 19.30 Dziennik (kolor) 20.15 „Szajba" — recital Wójcie cha Młynarskiego 20.45 Panorama 21.25 Sprawozdanie z mied*vna rodowego turnieju hokejowego o Puchar „Izwiestii": Związek Radziecki — Czechosłowacja (kolor) 22.45 Konsylium — cz. II 23.00 Dziennik (kolor) 23.15 Wiad. sportowe 23.20 Program na sobotę PROGRAMY OŚWIATOWE 12.45 TVTR — Jeżyk polski, 1. 26 oraz 13.25 — Hodowla zwierząt, 1. 22 PZG F-6 mmt Xei/dler-Zboromld Na sygnał dany klaksonem, skrzypnęły złowieszczo potężne zawiasy. Nie miałem wątpliwości, że wjeżdżamy w jakąś bramę, która zatrzasnęła się za nami z łomotem. Poczułem, że kroplisty pot występuje mi na czoło. „Sam tego chciałeś durniu, pomyślałem z goryczą. Teraz już nie mogłem liczyć na niczyją pomoc. Jeżeli nawet Kudela i He-niuś pilnowali mnie, to zostali po tamtej stronie. A mnie tutaj czeka ciemna mogiła. Zatrzymaliśmy się. Ciągle uprzejmie uśmiechnięta siostrzyczka otworzyła drzwiczki, wysiadła z wozu i powiedziała: — Venga, per favore. Wysiadłem i rozejrzałem się. Było to obszerne podwórze klasztorne, otoczone wysokim białym murem. Dookoła biegły podcienia ozdobione romańskimi łukami, wspartymi na kolumnach. Oprócz mnie i mojej towarzyszki podróży nie było nikogo. Nawet kierowca nie opuścił swojego posterunku i pozostał za kierownicą. Nie mogłem dojrzeć jego twarzy. Nie wiedziałem, czy to kobieta czy mężczyzna. Bez żadnego oporu pozwoliłem się prowadzić przez długie, mroczne korytarze. Zdawało mi się, że nigdy nie doczekam się kresu tej wędrówki. Wyobrażałem sobie, że gdzieś tam przygotowano dla mnie grób. „Zeby tylko załatwili to bezboleśnie" myślałem ze smętną rezygnacją. Wiedziałem przecież, że tutaj nikt mi nie pośpieszy z pomocą. A wałka? Uśmiechnąłem się szyderczo do tej myśli. Cóż mogłem zdziałać sam jeden z tym idiotycznym pistoletem w kieszeni. Jak będą chciały to rzucą się na mnie i rozerwą na strzępy, zanim zdążę zrobić użytek z broni. Nie, nie miałem żadnych szans. Każda rzecz ma swój koniec. Spacer po korytarzach także. Weszliśmy do obszernej, sklepionej sali. Paliły się tu lampy elektryczne, ponieważ zbyt skąpe światło przedostawało się przez wąskie, zakratowane okna. Umeblowanie było tu nader skromne, ciężki, dębowy stół, proste ławy i parę krzeseł z wysokimi poręczami. Na ścianie krzyż. I to wszystko. Moja opiekunka obdarzyła mnie życzliwym, jakby współczującym spojrzeniem (tak mi się przynajmniej wydawało), uśmiechnęła się, powiedziała: — Un momento, per favore — i zniknęła. Zostałem sam wraz ze swoimi niezbyt wesołymi myślami. „Co oni chcą ze mną zrobić? Dlaczego dałem się tak głupio wciągnąć. Wykończą mnie tu, trupa zakopią, zacementują I kropka. Pies z kulawą nogą się nie dowie. Kudela? He-niuś? Cóż oni, biedacy mogą mi pomóc? Kto im uwierzy? Najgorsze jest oczekiwanie. Stokroć wolę realne, konkretne niebezpieczeństwo, aniżeli czekanie na coś tajemniczego, nie znanego. Wyjąłem z kieszeni pistolet, sprawdziłem magazynek i wprowadziłem nabój do lufy. „Drogo sprzedam życie" powiedziałem patetycznie. Nie miałem zamiaru poddać się bez walki. Cicho weszły trzy stare kobiety. Przyniosły gliniany dzban, jak się później okazało, pełen wina, ogromne, kryształowe kielichy, chleb, michę dymiącej soczewicy, łyżki i talerze. Całkowicie zignorowały moją obecność. Poustawiały to wszystko na stole i zniknęły. „Czyżby szykowały dla mnie ostatnią wieczerzę?" pomyślałem. Nie miałem jednak czasu zastanawiać się zbyt długo nad tą kwestią, ponieważ drzwi otworzyły się z hałasem i do klasztornej komnaty wkroczyła babcia Luizy. Z trudem ją rozpoznałem taka niezwykła dostojność biła z całej jej postaci. Ubrana była w długą, białą suknię uszytą na kształt habitu zakonnego. Ciężka materia spływała fałdami aż do ziemi. W pasie przewiązała się grubvm, jedwabnym sznurem złocistego koloru, zaś na szyi miała bursztyny, ogromne, pięknie szlifowane, mieniące się barwą leśnego miodu. Z siwych włosów, uczesanych w wysoki, misternie ułożony kok opadał aa ramiona czarny, koronkowy szal. Powitała mnie uprzejmym skinieniem głowy I powiedziała ,mocnym, dźwięcznym głosem, który nie harmonizował z jej wiekiem: — Dziękuję, że zechciał pan przyjechać. To bardzo uprzejmie z pańskiej strony. Proszę się nie dziwić, że podróż wypadła może nieco oryginalnie, ale jestem zmuszona zachować daleko idące środki ostrożności. Sądziłam, że być może będzie pan głodny i dlatego... — Wskazała ruchem ręki soczewicę. — Proszę, niech pan siada. Proszę wybaczyć ten skromny poczęstunek, ale jesteśmy w klasztorze. Zupełnie nie byłem głodny. Musiałem jednak zjeść choć odrobinę, żeby nie pogardzić „skromnym poczęstunkiem". Wino okazało się znakomite. Babcia dziarsko pociągała z kryształowego kielicha. Kiedy już młodzieńcze rumieńce zabarwiły jej policzki, powiedziała: — Jest pan dzielnym, odważnym człowiekiem. — To rodzinne _ stwierdziłem, skromnie spuszczając o-czy. Zrobiło mi się trochę raźniej. Obraz wykopanego dla mnie grobu poczynał zacierać się w moje.i wyobraźni. — Jest pan dzielnym, odważnym człowikeiem — powtórzyła dostojna matrona, — I dlatego postanowiłam z patiem szczerze porozmawiać. Liczę na pana. Wierzę w pana. Ufam panu. Byłem zaskoczony tym nagłym, niespodziewanym wyznaniem. Czułem,że wypada mi coś powiedzieć. — Bardzo pan! łaskawa — bąknąłem niepewnie. — Doprawy nie zasłużyłem... — Tak — podjęła swe przemówienie babcia Luizy. — U-fam panu, ponieważ czuję instynktownie, że jest pan nłe tylko odważnym, ale i porządnym człowiekiem. To sa rzadko spotykane cechy w dzisiejszych trudnych i niezwykle skomplikowanych czasach. Wiem, jestem pewna, że nie odmówi pan swojej pomocy starej, zrozpaczonej kobiecie. Znowu ogarnął mnie niepokój. — Nie chciałbym, żeby pani przeceniała moje możliwości — powiedziałem na wszelki wypadek. Potrząsnęła głową z młodzieńczą nieomal energią. — Pańska skromność potwierdza tylko to, co mówi mi moja niezawodna intuicja. Ja wiem, żc mogę panu zaufać i że pan mi pomoże. (cdnj , 98