v. kropka nade W NUMERU To stało się prawie naszą drugą naturą. Lubimy robić na... pokaz. Dla kogoś, o nie z własnych potrzeb, żeby ktoś się skręcał z zazdrości a nie z racjonalnych, ekonomicznych czy społecznych przesłanek. Pół biedy kiedy robienie na pokaz dotyczy tylko własnego podwórka; to na wet może być wówczas i po żyteczne. Bo jeśli np. dwóch sąsiadów prześciga się w robieniu porządków koło siooich domków, sadze niu kwiatów, drzewek owo cowych — to należy tylko temu przyklasnąć. Gorzej natomiast jeśli szlifuje się na pokaz, bo tędy chodzi władza wojewódzka czy miejska, główne ulice w miastach, gdy tymczasem "na peryferiach trudno przejść a nawet przejechać samochodem. Przykładów można tutaj mnożyć. Nasza zaś wojewódzka stolica daje ich o-statnimi tygodniami bez liku. Zobaczmy dla przykładu ulicę Lechicką. Jezdnia jest w tak opłakanym stanie, że trudno sobie coś gor szego wyobrazić. Kratery księżycowe potworzone z hrVł lodu robią wprost niesamowite wrażenie. Ale co mają powiedzieć kierowcy samochodów i autobusów? Gdyby tam była dzielnica bogaczy, takich jak Ford czy Onassis — można byłoby machnąć ręką. Dobrze im, niech psuja sobie luksu sowe samochody. Ale przy echickiej znajduje się wie . zakładów ptacy, a wśród nich Fabryka Urządzeń Bu o owianych zairudn ia jaca ponad 500 ludzi. Ileż wiec niszczy się srirzętu zakłado wego, ileż strat, może na razie niewidocznych, ponosi na swoich autobusach MPK. Czy rzeczywiście nie ma komu zająć się oczyszczeniem tej i innych ulic peryferyjnych? A może FUB zaprosi do zakładu swojego ministra resortoweao. a wte tty na... pokaz MPGK zadziała na pewno! (wn) Sekretarz generalny ONZ, Kurt Waldheim ogłosił wczoraj w południe komunikat o zakończeniu pierwszej fazy konferencji w sprawie Bliskiego Wschodu, która odbyła się na szczeblu ministrów spraw zagranicznych. W komunikacie zaznacza się, że uczestnicy konferencji osiągnęli porozumienie w sprawie kontynuowania obrad tej konferencji w komisjach. CAF — AP — telefoto W Genewskim Pałacu Narodów trwa Konferencja Pokojowa w Sprawie Bliskiego Wschodu Na zdjęciu: delegacja radziecka z ministrem spraw zagraniczny ch A. Gromyką na sali obrad. Pogłębia ste kryzsss gospodarczy świata kapitalistycznego PONURE PROGNOZY PARYŻ (PAP) Opublikowano tu kolejny półroczny raport Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), zrzeszającej 24 państwa kapitalistyczne, w tym USA, Kanadę i Japonię. Sądząc z danych, zawartych w tym dokumencie, eksperci gospodarczy nie wahają się wysuwać jak najbardziej ponurych prognoz na zbliżający się rok. W raporcie podkreśla się m. in., że jeszcze przed nasileniem się kryzysu naftowego można było przewidzieć, iż w roku 1974 tempo wzrostu go spodarczego będzie się zwalniać, natomiast inflacja wzrastać będzie w sposób błyskawi czny. Obecnie, odczuwalne bra ki w dostawach ropy naftowej jeszcze niekorzystniej odbijają się na produkcji przemysłowej w pierwszych miesiącach przy szłego roku. Problem ropy naftowej, któ ry w raporcie zajmuje wiele miejsca, określono jako „palą cy i najtrudniejszy". W związ ku z tym podkreśla się, że jeś li nie wprowadzi się jak najszybciej ograniczeń w zużyciu ropy naftowej, spowodować to może zmniejszenie tempa wzrostu gospodarczego do po ziomu poniżej normalnego. Do spadku produkcji i wzrostu bezrobocia. Autorzy tego dokumentu stwierdzają, że jak dotychczas kraje OECD nie znalazły in nych środków walki z kryzy sem energetycznym opróc? wprowadzenia nadzwyczaj nych posunięć oszczędnościowych. (dokończenie na str. 2) Postanowiono utworzyć grupę roboczą ds. wojskowych. Jej zadaniem będzie omówienie spraw związanych z rozdzieleniem wojsk w strefie, gdzie były prowadzone działania wojenne. Powzięto także decyzję w sprawie utworzenia drugiej grupy roboczej dla rozpatrzenia innych zagadnień wypływających z konfliktu bliskowschodniego. Konferencja będzie kontynuować obrady na szczeblu specjalnie wyznaczonych przed stawicieli w randze co najmniej ambasadorów. Ministrowie spraw zagranic/ nych krajów — uczestników konferencji będą zbierać się na posiedzenia, jeśli będzie tego wymagać rozwój wydarzeń. (dokończenie na str. 2) Katastrofalne skutki burzy inleżnej w USA NOWY JORK (PAP) W północno-wschodnich stanach USA trwa usuwanie skutków burzy śnieżnej, która szalała tam w ostatnich dniach. Ponad 100 tys. mieszkańców nie może wrócić dotychczas do swoich domów ponieważ sa one pozbawione dopływu ciepła i energii elektrycznej. Jeden z senatorów ze stanu Con necticut wystosował apel do ore-zydenta Nixona„ aby ogłosił ten stan rejonem kieski żywiołowej, ponieważ w takim przypadku wła dze stanowe otrzymałyby dodatkowe fundusze na likwidacje następstw burzy śnieżnej, W sianie Nowy Jork pogrążonych iest iesz-cze w ciemnościach ponad 125 tys. budynków Koncerny naftowe usi łuja wykorzystać ostatnia kieskę żywiołową, aby zaostrzyć nanuią-cy obecnie w l'SA kryzys energe tyczny, w celu uzyskania zgody władz na dalszą podwyżkę cen paliwa. Od IB dni płonie szyb naftowy w Glenrock w amerykańskim stanie Wyo rning. Do gaszenia użyto nitrogliceryny - jed nak bez rezultatu. Oeień pochła nia 250 baryłek ropy na godzinę, CAF - TJPI — telefoto TRON Maryla Wronowska „Cyganka prawd? ci powie..." - str. 5 „Technika i człowiek' - str. 6 Wanda Konarzewska „Szósty zmysł" - str. 4 „Mint-horoskop" - str. 4 i Kąciki - str. 7 NA' LINII KOSZALIN -» — NEUBRANDENBURG Rozmowy w Ufzętfeto Woj@wódzkim (Inf. wł.) Na zaproszenie wojewody koszalińskiego, Stanisława Ma cha przybyła przedwczoraj do Koszalina delegacja Rady Narodowej Okręgu Neubranden-burg. W skład delegacji weszli: przewodniczący Prezy dium RNO w Neubranden-burgu, Gotlieb Sperling, I zastępca przewodniczącego Prezydium RNO, Willi Rogudzki, zastępca przewodniczącego Prezydium RNO, Gerd Hel-bing i Gizela Queck, sekretarz Prezydium RNO, Willfried Bertold i kierownik Wydziału Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego, Helmut Trojan. Wczoraj odbyły się oficjalne rozmowy z delegacją z Neubrandenburga. Wzięli' w nich udział: wojewoda koszaliński, Stanisław Mach, II sekretarz KW PZPR, zastępca (dokończenie na str. 2) Przedświąteczny szczyt przewozów na polskich promach SZCZECIN (PAP) Wzmożony ruch przedświąteczny notują oba polskie promy u-trzymujące stałą łączność na trasie Świnoujście — Ystad. Nasienie przejazdów w obie strony obserwuje się tu już od kilku w'A«^,yviększy Prom morski kt6ry powrócił 22 bm. rtn v^cz?Sn>7ch godzinach rannych nu?cia- przywiózł na ;!?m pokładzie około 500 obywa- i Skandynawii którzy tego-•»«d»4 b'konaniu popularnych _ społow i piosenkarzy — oto re-«Uar na.1n°wszyeh pocztówek ^więkowych, jakie ukazały się Składem agencji wydawniczej "»W ..Prasa — Książka - Ruch'} atrakcją tych mini-JlCj,n^est ich estetyczna szata gra Pocztówki „Ruchu" stanowią co P°ważniejszą konkurencję SaSł 1 fonografii. Ich roczny ^kład sięga 3,5 miB egzempla- ;,r* ' (Inf. wł.) „Wydmuchały" się nareszcie, zdawało się niekończące sztormy , morze trochę uspokoiło i rybacy skorzystali z okazji aby wypłynąć, na łou)iska. Wczoraj na łowiskach przebywało 116 kutrów z przedsiębiorstw państioowych, niektóre z nich łowiły już czwarty dzień. Rybacy „Barki" złowili w grudniu 242 tony, „Korabia" — 290 ton, „Kutra" — 236 ton. Sporo ryb pozostawało jeszcze w ładowniach kutrów przebywających na łowiskach. Nie powinno więc zabraknąć w poniedziałek świeżych ryb morskich w naszych sklepach. Na zdjęciu: wyładunek przy wieziony ch do portu ryb z kutra „Koł 62". Jego załoga w grudniu złowiła już 5.800 kg. Fot. Jerzy Patan Pojazd kosmiczny ..Soinz -13" kontynuuje podniebny rajd Badanie gwiazd MOSKWA (PAP) Dobiegła końca pierwsza połowa lotu pojazdu kosmicznego „SOJUZ-13". Lot pojazdu kosmicznego „SOJUZ-13" trwa. Agencja TASS przekazała kolejny komunikat ośrodka kontroli lotu pojazdu kosmicznego „Sojuz-13": Załoga pojazdu, zgodnie * programem, skierowała teleskop na gwiazdozbiór „Bliźniąt". Kosmonauci Piotr Kli-muk I Walentin Lebiediew, wyposażeni w system teleskopów „Orion-2", regularnie przekazują ośrodkowi kontrolnemu sprawozdania o sean- sach spektrografii gwiazd w różnych strefach nieba. Dokonano już zdjęć gwiazdozbiorów „Oriona", „Woźnicy", „Byka". Wraz z rozszerzeniem podobnych eksperymentów kosmicznych, uczeni otrzymywać będą coraz więcej wiadomości o procesach fizycznych, zachodzących we Wszechświecie. Wyniesienie na orbitę, ponad warstwę atmosfery ziemskiej, STAJEMY SIĘ OSZCZĘDKI I S0L1DH1 Wywiad z dyrektorem naczelnym PKO E. Wolańczykiem Z roku na rok stajemy się społeczeństwem coraz bardziej oszczędnym. Dowodzi tego 175 mld zł zdeponowanych w PKO» .Tylko w ciągu 11 miesięcy br. stan wkładów oszczędnościowych powiększył się o ponad 31 mld zł. Co zdecydowało o tak wysokim przyroście oszczędności — oto pytanie z którym do dyrektora naczelnego PKO — E. Walaszczyka zwrócił się dziennikarz PAP. — Na dynamikę wkładów — oświadczył dyr. E. Walaszczyk — składają się zarówno wzrost dochodów pieniężnych ludności, jak też obserwowany przez nas wzrost gospodarności. Warto przypomnieć, że jeszcze w końcu 1970 r. stan wkładów pieniężnych PKO nie przekraczał 100 mld. zł. W roku 1970 prowadziliśmy 23 min. rachunków oszczędnościowych. Obecnie — 29 mim w ciągu trzech lat liczba książeczek oszczędnościowych wzrosła więc o 6 min. Nastąpił wzrost stabilności wkładów. Obecnie każda złotówka pozostaje na rachunku średnio przez 660 dni. — Około 78 proc. książeczek należy do osób pracujących, a ok. 22 proc. książeczek do osób nie pracujących będących członkami rodzin. Na podkreślenie zasługuje, iż niemal połowa książeczek oszczędnościowych założona przez ludzi w wieku od 20 do 39 lat. W miarę wchodzenia nowych roczników do produkcji będzie zwiększać się liczba oszczędzających i wzrastać suma wkładów, przede wszystkim na cele związane z zagospodarowaniem się nowych rodzin. Młodym małżeństwom przychodzimy przede wszystkim z pomocą kredytową. Kredyt ten znaczna część naszych klientów traktuje jako uzupełnienie własnych środków. Formalności związane z uzyskaniem takiego kredytu zostały ostatnio bardzo uproszczone. Każda ajencja PKO, działająca w zakładzie pracy, może u-dzielić kredytu w granicach 5 tys. zł, dla osób o 5-letnim stażu pracy oraz do 10 tys. zł przy 10-letnim stażu pracy i to bez żadnych poręczeń. Aby przyjść z pomocą młodym małżeństwom, wprowadziliśmy dodatkowe udogodnienia.. Przykładowo małżeństwa, które liczą nie więcej jak 5 lat (od daty zawarcia ślubu) oraz w których jeden ze współmałżonków nie przekroczył jeszcze 30-tego roku życia mogą korzystać z niezwykle dogodnych warunków ratalnych. Przy kredycie wysokości 6~krotnych zarobków obojga współ małżonków płacą oni jedynie 5 procent wartości nabywanego towaru. Reszta rozkładana jest na 36 rat miesięcznych. O popularności tych kredytów świad czy fakt, iż mniej więcej co piąta umowa kredytowa zawierana jest aktualnie w ten sposób. — Jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie formy pomocy kredytowej, w tym również kredyty na cele mieszkaniowe, pożyczki gotówkowe udzielane przez PKO na różne cele gospodarczo uzasadnione 0-raz na potrzeby związane z wypadkami losowymi, to w roku bieżącym skorzystało z nich ok. 1.300 tys. osób. Łączna suma kredytów wynosi blisko 14 mld zł. — Z prawdziwą satysfakcją mogę stwierdzić stały wzrost terminowości spłat. W roku 1971 zaległości w spłacie kredytów np zakup artykułów przemysłowych i usług wynosiły 1,7 proc. Dziś zmniejszyły się do 0,89 proc. Świadczy to -dobrze o naszym społeczeństwie. Przypadki zbyt pochopnego zaciągania kredytu należą coraz bardziej do wyjątków. Rozmawiał: JULIUSZ SOLECKI (PAP) teleskopu trójwymiarowego pozwoli zwłaszcza na uzyskanie informacji o galaktykach, oddalonych od Ziemi o 100 milionów, a nawet o miliard lat świetlnych. Przed dokonaniem kolejnego spektrografowania nieboskłonu, kosmonauci dokonują uprzednio orientacji pojazdu kosmicznego zwracając uwagę, aby żyroskopy „zapamięta ły" jego położenie na cały czas seansu. Orientowaniem pojazdu zajmuje się inżynier pokładowy, Walentin Lebiediew, mający do dyspozycji specjalne urządzenie. Wywoła nie zdjęć nastąpi po wylądowaniu pojazdu na Ziemi. Uczeni są zadowoleni z pracy kosmonautów. Pracują oni już drugą dobę z „Orionem" nie korzystając nawet ze specjalnie przygotowanych map nieba. Mają oni o wiele trudniejsze warunki pracy, niż astronomowie na Ziemi: „noc w kosmosie" trwa zaledwie 30—35 minut. Kosmonauci pra cują jednak precyzyjnie i ope ratywnie. OWA SIATKI do „banku 30 1 " " GDAŃSK (PAP) Załogi Stoczni im. Komuny, Paryskiej w Gdyni i Gdańskiej im. Lenina przekazały do eksploatacji 2 statki zbudo wane ponad plan. Jest to ich wkład do „banku 30 miliardów". 22 bm. opuścił Gdynię, udając się w pierwszy rejs, ponad planowy statek stoczniowców gdyńskich, masowiec in/s „Bar wa" o nośności 23 tys. ton. Statek ten zamyka serię 13 jed nostek tego typu, zbudowaną w Stoczni „Komuny Paryskiej" dla armatorów norweskich. Dodatkowy statek załogi Stoczni Gdańskiej im. Lenina, uniwersalny drobnicowiec m/s „Mikołaj Siemaszko" o nośności 7,5 tys. ton przekazany został przez stoczniowców armatorowi radzieckiemu. W br. Stocznia im. Lenina przekazała banderze ZSRR 8 statków tego typu. Komunikat HO Mężczyzna, który w dniu 19 bm. o godz. 13.15 udzielił pomocy młodemu chłoocu w incydencie, ja«i wydarzył się przed dworcem kolejowym w Koszalinie, proszony Jest o zgłoszenie się na Posterunku Kolejowym MO w Koszalinie. Głos nr 357 Strona 3 01121718 '-i ' <*' ,, mmm Z cągfaBu: cmcsry XX ujżofou Szósty zmysf „Przedstawiam pani Tofi Dadaszewa z Azerbajdżanu — powiedział prof. Jurij Cholodow z Moskwy — to najlepszy obecnie telepata w Związku Radzieckim". Sympatyczny, nieco nieśmiały — pomyślałam. W srodzinę później na sali obrad I Międzynarodowego Kongresu Badań Psychotronicznych w Pradze ktoś proponuje telepatyczny eksperyment: niech Tołi wskaże osobę, o której pomyśli ktoś inny... Nadawcą „myśli" będzie Amerykanka. Tofi porozumiewa się z nią przez tłumacza: „Proszę po prostu usilnie myśleć o tej osobie, niech pani kieruje mną" — prosi (niepokoję się absurdalnie: przecież ta Amerykanka myśli po angielsku, jak może przekazać mu informację?). śniadanie.» Fot. CAF—Rybczyński KIE TYLKO ŚWIĄTECZNA Sałatka ze świata CZEGO NIE WOLNO SW. MIKOŁAJOWI? Nie wolno mu zalatywać czosnkiem, cebulą ani tym bardziej whisky. Powinien mieć uczesaną, puszystą brodę i wąsy. Powinien też umieć wytłumaczyć dzieciom, dlaczego nie dostały w zeszłym roku prezentów, o które prosiły. Takie instrukcje otrzymali „uliczni" św. Mikołajowie — we ter ani wojskowi, którzy co roku zarabiają w ten sposób na fundusz dobroczynności. „Dzieci w naszych czasach niełatwo jednak o-szukiwać" — skomentował jeden z nich. KUCHARZ NA MEDAL? Na zorganizowanym w Paryżu konkursie kucharskim, gdzie uczestnicy mu sieli przygotować potrawę według wylosowanego prze pisu — pierwsze miejsce za jął Gabriel Chossenote. Ku zdumieniu codziennych kon sumentów jego potraw, albowiem jest kucharzem wojskowym... WYMOWNY TYTUŁ Pensjonariusze więzienia w San Diego (Kalifornia), zaczęli wydawać gazetkę więzienną. Po długich deba Obyło się bez tatusia Z okazji śmierci Picassa i sposobu, w jaki „legalna" rodzina potraktowała troje naturalnych dzieci malarza — prasa zachodnia przypomina nazwiska tych, którzy potrafili — pomimo braku ojca — wybić się i wyjść na ludzi, i to sławnych. Nieślubnymi dziećmi by-lł m. in. filozof d'Alembert, twórca „Dekamerona", Boc cacio, poeci Villon, Apolli-naire i Aragon, słynna aktorka Sarah Bernhardt, A-leksander Dumas (syn),- ma larz Delacroix (przypuszczał nie syn Talleyranda), również malarz Utrillo, a także Leonardo da Vinci, Jack London* Cosima Wagner (córka Liszta), bohater II wojny, generał Weygand, politycy Aristide Briand i Willy Brandt, król Wilhelm Zdobywca (syn Rober ta Diabła) i Cesare Borgia js-yn papieża Aleksandra VI). Ten ostatni wszedł zresztą do historii nie z po wodu swych zalet, lecz... popełnionych zbrodni. (PAI) tach wybrano i zatwierdzono jej tytuł: „Sezamie, o-twórz się^". LEKARSTWO NA WSZYSTKO? Organizacja kobieca, wzy wająca do umiaru i poszanowania cnót chrześcijańskich, z okazji 100-lecia działalności proponuje ogra niczenie produkcji wszelkich napojów alkoholowych. Ma to służyć... złagodzeniu kryzysu paliwo-wowego w USA, gdyż wiel kie ilości prądu zużywają wytwórnie wódek, które w dodatku „powodują śmierć na szosach, niszczą zdrowie jednostki i szczęście rodzin". MIŁOSC NA SZACHOWNICY Prawie dwa lata rozgry wali listownie mecze szachowe Argentyńczyk Antonio Gomez i Brazylijka Ma ria da Silva. Wreszcie — po otrzymaniu kolejnego mata, Antonio nadał nastę pujący telegram: „Moje gratulacje. Pobity prosi o Pani rękę". Po ślubie pan młody oświadczył, że dwa lata korespondencyjnych meczów przekonały go o tak cie, delikatności i innych pozytywnych cechach przyszłej małżonki. COS DLA KIBICÓW Były włoski sędzia piłki nożnej Nino Guzzi otworzył własny interes. Produ kuje zegarki, które co kwa drans wydają dźwięk gwiz dów widowni. Godziny pokazują sylwetki piłkarzy z numerami graczy. Budzik natomiast dzwoni przejmującym gwizdkiem sędziego. (PAI) SjP|u ADASZEW zawiązuje |ff oczy dla lepszej kon-jp H centracji... |ijP| Chwila ciszy... I na-SflSiF gle Tofi pewnie rusza przed siebie. Przewraca jakieś krzesło, potyka się o czyjeś nogi. Bezceremonialnie bierze za ramiona profesora fizyki z Toronto i prowadzi na środek sali. To ten! Amerykanka potwierdza. Powodzenie eksperymentu nie dziwi nikogo z 300 uczonych z całego świata, którzy zebrali się w Pradze, by podzielić się wynikami badań nad zjawiskami związanymi ze spostrzeganiem pozazmysło wym. Telepatia zajmuje w nich naczelne miejsce. perymenty, których wyniki wydają się nie budzić wątpliwości. W roku 1960 przez 16 dni odbierano telepatyczne testy (figury geometryczne z wybranej talii kart) przesyłane z brzegu do łodzi podwodnej „NAUTILUS" na dno Atlantyku. Rezultat trzykrotnie przewyższał to, czego moż na było oczekiwać po rachunku prawdopodobieństwa. W 6 lat później naukowcy z Laboratorium Indukcji Myślowej w Leningradzie pod kierunkiem prof. Leonida Wa-siliewa obserwowali regularną komunikację telepatyczną Leningrad — Nowosybirsk. W lutym 1971 r. kosmonauta ame rykański Edgar Mitchell — pilot pojazdu księżycowego L. M. również z powodzeniem Czy fenomenalna właściwość przekazał ze Srebrnego Globu psychiki jest rzeczywistością, przypadkiem czy mistyfikacją? (przypomnijmy, że z pierwszym doniesieniem naukowym na temat przesyłania myśli na odległość wystąpił w 1876 roku angielski fizyk Bar-ret). Dziś badaniami łączności bezpośredniej między układami nerwowymi zajmują się na świecie dziesiątki specjalistycznych laboratoriów 1 instytutów. „Każdy człowiek w warunkach pobudzenia psychiki jest w stanie przekazać informację na odległość bez pomocy konwencjonalnych zmysłów — twierdzi prof. Hans Bender — dyrektor Instytu tu Parapsychologii na Uniwersytecie we Fryburgu — zdarza się to na przykład w chwilach zagrożenia, stresu lub wielkiego napięcia emocjonalnego". Uczonym udało się w ostatnich latach przeprowadzić eks na Ziemię telepatyczny test. Jednocześnie na całym świe cie zaczęto obserwować zwierzęta. Zoologowie od dawna podejrzewali, że zwierzęta sygnalizują sobie wzajemnie nie bezpieczeństwo. Królicę na przykład rozdzielono z małymi 1 obserwowano zachowanie zwierząt, oddalonych o tysiące kilometrów. W Nowosybirsku, w określonych odstępach czasu zabito królicze, dzieci — w tej samej minucie, w Leningradzie, królica reagowała nie pokojem, szamotaniem,piskiem jakby chciała biec na porhoc, otrzymując jakieś rozpaczliwe sygnały. Wiadomo, że nawet prostsze w hierarchii ewolucyjnej zwierzęta potrafią, wie dzione szóstym zmysłem, orien tować się świetnie w środowisku. Tajemniczy szósty Glos nr 357 Strona 4 23 Xli—29 XII 1973 r. ZIEJE astrologii dzielą U się na trzy okresy. W pierwszym, od jej zarania do XVII wieku, przeważał związek astrologii z mitologią, najpierw chaldejską, następnie egipską, a potem grecką i rzymską. Uważano, że bogowie mieszkają na planetach, lub sami są planetami, i że od ich woli, kaprysu, spotkań czy odda leń zależą losy ludzi oraz istniejących na Ziemi orga nizacji państwowych, wojskowych itd. W epoce Odrodzenia, po całkowitym zniknięciu pogaństwa z obszaru cywiliza cji śródziemnomorskiej, a-strologia nie mogła zachować dotychczasowych związ ków z mitem, musiała więc poszukać innego uzasadnienia dla teorii, że życie na Ziemi odbija wydarzenia za chodzące w niebiosach. Pierwszy uczynił to francus ki wróżbita gwiezdny, Mo-rin de Villefranche, tworząc istniejący do dziś pseu donaukowy sposób przepowiadania przyszłości. Definitywnie odciął astrologię od jej religijnych początków, „uzasadniając" jej działanie zjawiskami fizycz nymi w kosmosie, tajemniczymi wibracjami, promieniami itp. mającymi rzekomo wpływ na życie ziemskie. Wreszcie współczesna astrologia sięga do autentycznych odkryć z kilku dziedzin yAedzy: astronomii, fizyki, statystyki i psy ekologii, które jakoby potwierdzają wartość przepowiedni. Wyjaśnijmy to na przykładach z francuskiej „Encyclopedie de la Divina tion". Jeśli planeta Saturn znalazła się w koniunkcji (naj bliżej) z planetą Jowisz, a-strolog chaldejski tłumaczył to zjawisko gniewem dwóch bogów, Saturna i Jo wiszą; jego ziemskim odbiciem miało być pełne spięć i niepokoju życie człowieka, urodzonego w czasie ko niunkcji. Villefranche i jego następcy stawiali bardzo podobny horoskop, tylko tłumaczyli go inaczej, mianowicie fizycznym wpływem wzajemnego odpycha- nastręczające się przeszkody. BYK 21 IV—21 V: Jeśli wybierasz się w drogę, u-czyń to jak najszybciej, gdyż im późniejszy będzie twój wyjazd, tym mniej po myślne jego skutki. BLIŹNIĘTA 22 V—21 VI: Twoje spraioy zawodowe mają się ku lepszemu; jeśli zdobędziesz się na energię i wytrwałość, możesz liczyć na poparcie osób kompetentnych. RAK 22 VI—22 VII: W nadchodzącym tygodniu po winieneś zdobyć się na ma- <3 ag at © A a r MINMieMSHBP nia się planet, z których starsza, Saturn, uosobiała ojca albo zwierzchnika. Wreszcie współczesny astro log uważa, że koniunkcja Saturna z Jowiszem znajduje odbicie na Ziemi w po staci wewnętrznego konflik tu człowieka, znanego w psychologii jako kompleks Edypa. Syn, zazdrosny o matkę, buntuje się przeciw ko ojcu, a doroślejąc przenosi uczucie wrogości na in nych starszych mężczyzn i na zwierzchników. A oto nasz, najwspólcześ niejszy horoskop na najtfliż szy tydzień: BARAN 21 111—20 IV: Chcąc urzeczywistnić stcoje ambitne zamierzenia, musisz pokonać opór starszych kolegów i niektórych zwierzchników. Czyń to zręcznie, omijając po kolei ksimum spokoju, cierpliwoś ci i zdrowego rozsądku w sprawach rodzinno-domo-wych. Unikaj wszelkich dyskusji z najbliższym czło wiekiem, aby nie doprowadzić do nieporozumień mogących na dłuższy czas popsuć wasze stosunki. LEW 23 VII—23 VIII: Nie spiesz się z decyzją w sprawach zawodowych, pamiętaj o okolicznościach, w jakich musiałbyś ją teraz wprowadzać w życie, wszystko przecież wskazuje, że mzyszłóby ci płynąć pod prąd. PANNA 24 VII 1—23 IX Twoje spraroy uczuciowe wehodzą to pomyślny okres, Skorzystaj z niego, aby u-trwalić najważniejsze wieży i poszerzyć grono przyjaciół i znajomych. WAGA 24 IX—23 X: Po- staraj się odnowić i zacieśnić stosunki z dawnymi wy próboyjanymi przyjaciółmi. Ich życzliwość, rada i poparcie będą ci niebawem bardzo potrzebne. SKORPION 24 X—22 XI: Czeka cię niespodziewane spotkanie z osobą, która niedługo okaże ci się bardzo pomocna przy rozwiązy waniu skomplikowanej sprawy osobistej. STRZELEC 23X1—21X11 Twoje układy uczuciowe dojrzewają do najpoważniejszych decyzji. Nie wiadomo jednak, czy będzie ona związana z osobą znaną od dawna, czy z człowie kiem, w którym zakochasz się, jak to mówią, od pierw szego wejrzenia. KOZIOROŻEC 22 XII— 22 I: Zbliżające się zmiany personalne i organizacyjne w twoim miejscu pracy po czątkowo mogą ci utrudnić spełnianie bieżących obowiązków. WODNIK 21 1—18 II: Zy cie towarzyskie, powodzenie, rozrywki — zajmujące ci tyle czasu — coraz częściej zamiast zadowolenia dają ci uczucie znużenia i pustki. Jedyne lekarstwo lo zajęcie się czymś serio. Jeśli teraz rozpoczniesz studia, naukę języka itp. — ich przebieg będzie bardzo pomyślny, RYBY 19 11—20 III: Two je obecne niepowodzenia za wodowe nie wynikają z niczyjego „uprzedzenia", ale sq skutkiem, drobnych wprawdzie lecz licznych za niedbań w wykonywaniu codziennych powinności. (PAI) IRENA KACPER zmysł steruje bezbłędnie ław cami ryb w mętnej wodzie. Szósty zmysł prowadzi klucze ptaków, powracające do gniazdi „7. pewnością nie jest to ładna ze znanych obecnie form energii — powiedział na kongresie w Pra dze fizyk atomowy z Nowego Jor ku. pro?. John .lungermnn — aby wyjaśnić zjawiska biologiczne, fi zyka powinna przewartościować wiele pojęć". Prof. Jurij Chołodow z Moskwy jest jednak zdania, że tajemnice biologii wyiaśnić można na gruncie elektromagnetycznej teorii życia. Co to znaczy? Żywe organizmy wytwar7ają — jak wiadomo — różne rodzaje pól elektromagnetycznych. Co więcej, właściwości paramagnetyczne są najistotniejszą cechą życia i zanikają w martwej komórce. Nasz mózg emituje fale bar dzo krótkie i bardzo długie: od 3 cm do 20.000 m. Odbieramy je całym ciałem, nie posiadając żadnych wyspecjalizowanych po temu zmysłów. Taka „elektromagnetyczna informacja" przez wpływ na u-kład nerwowy — dochodzi prawdopodobnie do mózgu, do sfery świadomości. Przyroda nie wszystkich obdarzyła równomiernie. Okazuje się że każdy organizm ma swoją własną elektromagnetyczną charakterystykę — tak jak każdy z nas ma własną, niepowtarzalną twarz i indywidualne linie daktylosko powe palców (które też wydają się jakby obrazem linii pola magnetycznego?) I dlatego może wśród milionów zdarza się Tofi Da da szew, który z łatwością posługuje się szóstym zmysłem. „Od dzieciństwa czułem, co myślą inni ludzie zwierzał mi się w osobistej rozmowie — wiedzia łeni czego chcą i jakie maja zamiary, ale myślałem, że wszyscy lud/ie tak czuja. Kiedy miałem 16 lat. przeczytałem w gazecie, że uczeni interesuia się takimi ludźmi, jak ja, więc pojechałem do Moskwy..." Dadaszew ma 26 lat. studiuje na Wydziale Prawa U-niwersytetu Bakijskiego, a jego niezwykłe umiejętności bada prof. Naumow z Moskwy. Ostatnio Tofi brał udział w spotkaniu z amerykańskimi astronautami. Eksperyment Edgara Mitchella udowodnił, że ani kosmiczna pustka, ani odległości setek tysięcy kilometrów nie wstrzymują telepatycznego przekazu. Kto wie, może w przyszłości, gdy warunki próżni uniemożliwią ra-diołaczność, kosmonauci ooro-zu.miewać się będą w taki właśnie pierwotny, biologiczny sposób? Zapytałam jak Tofi czuje się ze swoimi fenomenalnymi zdolnościami, jak mu się żyje „na co dzień". „W szkole pomagało mi to czasem — śmieje się — ale w ogóle to raczej przeszkadza, szczególnie w dużej grupie ludzi trudno mi skoncentrować własne myśli". Pytam o przebieg eksperymentu na Kongresie. Jak to się dzieje, że „odczytał" myśli po angielsku? „Przecież nie myśli się w żadnym języku — odpowiada Tofi — wielokrotnie z powodzeniem eksperymentowałem z cudzoziemcami. Telepatia nie polega na przesyłaniu słów. lecz obrazów i stanów psychicznych. Dla mnie jest to po prostu przeczucie, że powin no sie iść właśnie tam, albo zrobić właśnie to t I jeszcze jedną tajemnicę po wierzył mi Tofi Dadaszew. Nie wiem dlacrego — powie dział — ale im człowiek jest inteligentniejszy, tym łatwiej mi „czytać" myśli. Z głupimi jakoś nie wychodzi... To ostatnie dedykuję pod rozwagę wszystkim, którzy są dzić by mogli, że telepatia jest u człowieka cechą wstydliwie pierwotną i jakby atawistyczną. A może ewolucja orowadzi szósty zmysł w kierunku właściwości kontrolowanej przez intelekt? (Interpress) WANDA KONARZEWSKA 1 JESZCZE koniecznie musi być miłość, namiętna, gwałtowna, romantyczna. A potem dzieci, pełno, małych, czarnowłosych, smagłych ćyganiątek, które są trochę natrętne, ale jakże zabawne... Ale życie z roku na rok czyni z tych wyobrażeń mi ty i nieomal już legendy. Od dziesięciu lat Cyganie wiodą osiadły tryb ży cia. I coraz mniej w nim egzotyki, barw żółtych i czerwonych. Coraz więcej jest tonów szarych, chociaż... — Kochana moja, jedyna, złota, jak wychodziłam za mąż w 1950 roku, to moi za nic nie chcieli się zgodzić. Matka w pasji piec rozbiła. A ja się zakochałam i postawiłam na swoim. Cyganka Paulina siedzi na nowoczesnej wersalce. Gdy opowiada o swoim ży cia, wcale nie romantycznym, głosem śpiewnym, miękkim, mówi ładnie po polsku. Opowiadanie ubarwia wieloma ozdobnikami, a gdy zwraca się do mnie, jej głos i.sposób mówienia przypominają wróżby. Wychowała czworo dzieci, ale ciągle jest piękną ko bietą. Czarne włosy, upię te z tyłu głowy w węzeł, oliwkowa cera i marzyciel skie spojrzenie czarnych żre nic. W uszach złote, wielkie półksiężyce, grawerowa ne w gwiazdy, podzwania ją przy każdym ruchu gło wy, Córka Teresa, najstarsza, podobna jest do ojca. Wyraziste rysy, blond wło sy, niebieskie oczy. Ona, Cyganka (a może już nie) także wyszła za Polaka. Ma ja dwoje dzieci — trzyletnia Jolę i "trawie dwuletniego Andrzejka. Dzieciaki sa ,iak rtc<\ Ctasle przeszka dzają babci w opowiadaniu. A mimo to jest dla nich cierpliwa jak anioł. ■ Czy można sobie zresztą wyobrazić lepszą matkę i bab cię? Jak pięknie potrafi opowiadać o swoich dzieciach. Kocha je.ł tak bardzo, jak by były jedynakami. — Dzieci mam bardzo ko chane. Teraz czekam z o- gromną tęsknotą na Roma na. Za kilka dni wróci z wojska. To świeca mojego życia. Marzy o szkole oficerskiej. Dostawałam z woj ska listy pochwalne. Serce moje rosło. A tu kochana*, obejrzyj 3obie dyplomy. Ten dostał mój Lalo (tzn. Roman — przyp. MW). W ramce za szkłem czytam: Dyplom dla Romana Rypulaka, za osiągnięcia sportowe uzyskane w kate gorii juniorów wraz z życzeniami sukcesów w grupie seniorów. 20 XII 1972", Są i proporczyki, także sta rannie przechowywane. „Wicemistrz Okręgu Kosza lin 1972. Okręgowy Związek Bokserski" i „WKS Le gia Warszawa". — Młodszy syn, Teofil te raz pracuje z ojcem w ga zowni. Do niedawna grał w piłkę nożną, ale kontuzja uniemożliwiła mu uprawia nie sportu. To bardzo dobry chłopiec. Właśnie wrócił z pracy, /zwinny, szczupły brunet, ro zejrzał się nieśmiało i wyszedł, obrzucony przez mat kę troskliwym wzrokiem. Przyszła też ze szkoły naj młodsza, Tosia. Bardzo podobna do matki. — Też ma na imię Teofi la. Dwoje dzieci o tych samych imionach. Ale to wszystko przez chrzestnych. Pomieszało im się — wyjaśnia ze śmiechem mat ka. Tosia bardzo ładnie łań czy. Dostała za to dyplom. A najważniejsze, że przechodzi z klasy do klasy. Chce pójść do ogólniaka. — Byłabym niesprawiedliwa, gdybym nie pochwaliła zięcia. Udał nam sie zięć. Bardzo go lubimy. Jest poważny, pracuje. Dba o córkę i swoje dzieci. — Paulina nie miała i nie ma łatwego życia. Ale w obrachunku wyszła ha swo je. Wychowała dzieci na po rządnych ludzi. T to jp** jej największy sukces. Siebie w nim nie liczy. — Zawsze mnie wzruszała swoją troskliwością i mi łością — opowie o niej prze łożony Romana,-meliorant. — Co tydzień przyjeżdżała 80 km z paczką jedzenia Terra 1, Dawałam życie lasom i po*om. Nasycałam, życiodajną wilgocią ziemię krakowską i sandomierską, ziemie lubelską i mazowiecką, rzpriłi mnie flisacy, oryle i poeci hazywa.lt mnie królową W moich, nurtach, jak ir najeży stszym zwierciadle przeglądała się słau-a. i niesława Polski Byłam hymnem, radości, ale takie s>-ł PROGRAM I wiad.: 8.00, 7.00, 8 00, 9,00, 10.00, 11.00. 12.03, 14.00, IS.00, 17.00, 19.00. 20.00, .23.00 24.00. 1 00. 2.00 i 2.155 6.05 Kiermasz pod kogutkiem 7.05 Wiad. sportowe 7.10 Kapela F. Dzierżanowskiego 7.30 Moskwa z melodią i piosenką 8.10 Po jed nej piosence 8.30 Przekrój muz. tygodnia 9.05 Fala 73 9.15 Radiowy Magazyn Wojskowy 10.05 Radiowy Teatr dla Dzieci i Młodzie ży: „Świąteczne okruchy" — słuch, 10,30 Radiowa piosenka mie siąca 11,00 Koncert życzeń muzyki poważnej U.57 Sygnał czasu i hejnał 12.10 Publ. międzynarodo wa 12-15 Rozrywkowe konfrontacje 12.45 Z Kaszub na Podhale — muzyka ludowa 13.00 Wesoły auto bus 14.00 Śpiewa Ł. Prus 14.10 Przegląd prasy 14.20 Gra M. Fer-g.uson 14.30 „W Jezioranach" 15.00 NIEDZIELA - 23 XII 7.30 TV Kurs Rolniczy 8.13 Nowoczesność w domu i zagrodzie 8.35 Alarm przeciwpożarowy trwa 8.45 Bieg po zdrowie S.35 Program dnia 9,00 Dla dzieci: „Przygody myszki Miki'' —. film z serii „Disneyland" 8.50 . „Antena" — informacje o programie telewizyjnym i radiowym 10.05 PKF 10.15 Z cyklu: W Starym Kinie — „Ridolini" — film archiwalny 11.10 Klub Miłośników Sztuki — rep (kolor) 12 oo Dziennik (kolor) 13.05 Program dnia 13.10 Piosenka dla Ciebie 14.00 Dla dzieci: II Telewizyjny Festiwal Widowisk Lalkowych (i-nauguracja ) Alina i Jerzy Afanasjew „Czarodziejski młyn". Widowisko Państw, teatru Lalek „Miniatura" w Gdańsku 15.15 Losowanie Toto-Lotka 13.30 Wielka gra — teleturniej (kolor) lfi.25 „Na wiślickim zamku'' — rep. 16.40 Estrada poetycka — Juliusz Słowacki: „Do niej". Recytują: Władysław Kowalczyk i Wło dzimierz Press 16.50 „Święto wiosny" ,— filmowa wersja baletu Igora Stawińskiego: Wyk.: zespół „Baletu XX wieku" Mauriće Bejarta (kolor) 17.25 „Ringo Kid" — film. fab. 19.20 Dobranoc:- „Indiańskie bajeczki" (kolor) 19.30 Dziennik 20.20 „Czarne chmury" polski film seryjny (kolor) ódc. I pt. „Szafot" 21.10 „Dobry wieczór" — tu Łódź. Wyk,: Stenia Kozłowska, Halina Kunicka. Zdzisława Sośnic ka. Jadwiga Strzelecka. Rogdan Czyżewski, Bohdan Łazuka, Kabaret Tey (Krzysztof Jaslar 1 Zenon Laskowik), „Alibabki", „Bractwo Kurkowe". „Ptaki" oraz balet. „Le Soleii" 22.10 Magazyn sportowy 23.10 Program na poniedziałek Koncert życzeń 18.05 Teatr PR: „Noc tysięczna druga" — komedia C. K, Norwida 16.55 Radiów a< rewia rozrywkowa 17.30 Studio Młodych 18.00 Komunikaty Totalizatora Sport, i wyniki gier licz bowych 18.08 Osiągnięcia światowej fonografii — aud. 19.00 Przy muzyce o sporcie 19.53 Dobranocka 20,15 Panorama rytmów 21.30 Ra'd>iokabaret „Trzy po • trzy" 22.30 Rewia piosenek 23.10 Ogólnopolskie wiad. sportowe 23.25 Tańczymy cio północy n.os Kalendarz Ka uki Polskiej 0.10—-2.55 Program z Rzeszowa. PROGRAM II Wiad.: 3.30 , 4.30 , 5,30 , 6,30 , 7.30, 8.30, 12.30, 17 30. 18.30, 21.30. 23.30 fUO Kalendarz 6.15 Mozaika melodii ludowych 6.40 Pozytywka 7.3-5 Felieton literacki 7.45 W rannych pantoflach 8.35 Publ. międzynarodowa 8.45 Rzeszowskie ka pele ludowe 9.00 Te wspomnienia — mag literacki 9.30 Pieśni C. Debussy'ego 9.50 Przegląd prasy in 00 Rozmaitości muzyczne 10.30 Sławne romanse: Rafael i Forna-rina 11.30 Studio Młodych 11.40 Anegdoty i fakty 11.57 Sygnał, cza su i hejnał 12.05 Felieton muzycz ny J. Waldorffa 12 35 Zagadka literacka 13.00 Poranek symfoniczny muzyki słowiańskiej 14.00 Pod wieczorek przy mikrofonie 15.30 Radiowy Teatr dla Dzieci i Mło dzieży: „Najlepsze lata mężczyzny" — I cz. słuch. 16.00 Dawna muzyka polska 16.30 Koncert cho pinowski 17.00 Warszawski Tygodnik Dźwiękowy 17.30 Piosenki naszych przyjaciół 18.00 Muzyka ludowa 18.35 Felieton 18.45 Kabarecik reklamowy 19.00 Studio Współczesne: ..Ballada o niespokojnym wietrze" — słuch. 20,00 Konfrontacje literacko-operowe: „Rusłan ) Ludmiła" 21.00 wojsko strategiai obronność 21.15 A. kip-nis (bas) śpiewa arie operowe 21.30 Siedem dni w kraju i na świecie 21.50 Chór Radia Lipskie go 22.00 Lokalne wiad. sportowe 22.10 Angielska Orkiestra Kameralna 22.30 Poetycki koncert życzeń 23.00 B. Bartok: II Koncert fortepianowy 23,40 F. Schubert: II Trio smyczkowe B-dur. PONIEDZIAŁEK - 24 XII 9.M Teleferie lfl.jo „Na arenie, estradzie i pod kopułą" — czechosłowacki program estradowe* -cyrkowy 11.30 Przemiany 12.15 Piórkiem i węglem iZA0 ..Zwierzy na płowa na Węgrzech"- — film dokument, (kolor) 13.15 Dla młodzieży: ..Tropiciel śladów" — film rumuńsko-kanadyjaki (kolo -) 14.55 „Góralskie podłazy czyli chodzenie z kolędnikami i szopką na go dy" — program muz. 15.30 „Kaprys ludojada" — rep. sportowy 16/iO „Historie niezupełnie prawdziwe'' — film estradowy TVP lfi.25 „Zimowa olimpiada — Sapporo" — tapoński film dokument. 18.10 „Popołudnie w Kadzidle" — ren. (kolor) 18.40 „witaj 'chłopczyku po sto razy" — pastorałki staropolskie J. Kobierkowicza w wyk. chóru Cantores Minor es Wratisla vienses i zespołu, muz. F. Kajda-sza .iP.2o Dobranoc: Noc jest piek na 20.05 „Gospoda nod piórem 1 gitarą — chleb". Wyk.: K. Adamiec, A. Chodakowska. ,r. Sobie-ska, M. Englert, P. Garlicki, P. Loretz (kolor) 20.35 Teatr TV. A. Fredro: „Damy i Huzary". wyk.: M. Walczewski, B. Pawlik, w. Po kora, J. Kobuszewaki, D. Szaflar ska, R. Hanin, Z. Kucówna. B. Dykiel, B. Młynarska, A. Dym-szówna, D. Rastawicka, Cz. Rosz kowski. .T. Turek (.kolor) 23.00 „Księżniczka czardasza" — wągier ski Alm muz, (kolor) 23,40 kolęda. mmmm Ł— terbska, K. Sobczyk. I. Santor, L. Benoit, P. Hertel, B, Łazuka, J. Stepowski. P. Szczepanik i inni 22.05 Teatr Rozrywki: C, Magnier — ..Paryżanin". Wyk.: Wł. Press. J. Tędryka. M. Lipińska, F. Dziewoński. B. Burska j inni 23.15 „Gwiazdkowa canzonissima" — włoski program rozrywkowy 24.00 Kolęda. ŚRODA - 26 XII 900 Film z serii ...Disneyland" MO „Stadiony świata" — program sportowy 10.30 Klub Sześciu Kontynentów (kolor) 11.15 ..W Jędrzejowie za zieloną brama" — re portaż (kolor) 12.10 „Kłaniaj się górom" — spotkanie z K. Gaert-ner z udziałem M. Rodowicz, E. Brylla, Sz. Kobylińskiego i W. Siemiona (kolor) 12.40 7, cyklu: ..Zwyczaje ; obrzędy" (kolor) 13,10 W starym kinie — ,.Valse brillsn te" — film franc. W rolach głów nych: J. Kiepura i M. Eggerth 14.40 Losowanie Małego Lotka 15.00 ..Wiem wszystko" — teletur niej 15,40 . Tajemnica Adriatyku" — włosko-iugosł. film dokument, (kolor) 16,05 ..Nie lubię poniedziałku" •— polska komedia' film. (kolor) 17.05 Forum (kolor) 19,00 Dobranoc: Dobry sen. skrzaty... 20.15 „Działa Nawarony" — film fab. prod. USA 22.45 wiad. sportowe 23.00 Kolęda. CZWARTEK - 27 XII 9.00 Teleferie 10.40 „Pani de Mon soreau" — ode. VII (ostatni) pt. „Zasadzka" (kolor) 15.40 Program dnia 15.45 „Gratulujemy" — program rozrywk. Wyk.: F,. Małczyń ska, K. Skolimowska, Daniel, B. Łazuka, A. Stockinger i balet 16.40 III Telewizyjny Festiwal Widowisk Lalkowych dla Dzieci M. Kownacka i J. Kurczewski — „Lajkonik" 17.40 PKF 17.55 ..Mer kury 73" 18.25 Kronika Pomorza Zachodniego 18.45 Kwadrans akademicki. — program publ. 19.10 Przypominamy radzimy 19.20 Dobranoc: Bolek i Lolek (kolor) PROGRAM III Wiad.: 6.00 Ekspresem przez świat: 8.30, 14.M i 19.00 6.05 Meiodie-przebudzanki 7.00 Solo na klarnecie i.15 polityka dla wszystkich 7.30 Sootkanie z N, Diamondem S io Prezentacji* — mag. 8.33 „Zima na świecie, zima" 9,00 „Dzień szakala" — ode. pow. 9,10 Grające listy 9 35 Gsy s.ę mówi „A" 9 55 Program dnia 1— ■rjrriziel i świat. Bez czekania można tam się dostać do pediatry, lekarza ogólnego i dentysty. Natomiast do Pogotowia Ratunkowego należy zgłaszać się tylko w nagłych wypadkach, wymagających szybkiej pomocy lekarskiej. (hz) * w PIĄTEK na ulicy Lechic-kiej w Koszalinie doszło do kolizji na przejeździe kolejki wąsko torowej. Samochód marki nysa nie zatrzymał się przed znakiem „Stop". Gwałtowne hamowanie na oblodzonej jezdni nie dało rezultatu: pojazd zderzył Się z drezyną motorową. Na szczęście, o-fiar nie byłoj * szkody materialne są niewielkie. * W TYM SAMYM dniu na ulicy Morskiej w Koszalinie nysa kierowana przez Romualda Z. wpadła w poślizg i wywróciła się. Jadąca wraz z kierpwcą dyspo-nentka pojazdu Leokadia Z., wypadła przez przednią szybę na jezdnię, dozna ja c ogólnych obrażeń ciała. Poszkodowaną zabrano do szpitala. * NA ULICY Zwycięstwa w Koszalinie, w pobliżu NBP, samochód osobowy marki skoda, prowadzony przez Ryszarda K.', potrącił 69-letniego Antoniego P., który raptownie wszedł na jezdnię. Pieszy doznał złamania nogi, obrażeń głowy i wstrząśnienia mózgu. (woj) mięsne i rybne. sieć handlowa i gastronomiczna czynna będzie normalnie. KOMUNIKACJA 24 grudnia koszalińskie autobusy będą kursowały do godz. 18. 25 bm. — komunikacja nieczynna, a w dniu następnym (26 bm.) autobusy będą kursowały od godziny 14, z częstotliwością . taką, jak w każdą niedzielę. Pierwszego dnia świąt (jak przez cały okres świąteczny) czynna będzie tylko telekomunikacja (wejście od ul. Racławickiej), Natomiast w drugi dzień świąteczny doręczane bę dą także przesyłki i paczki ekspresowe. (wmt) • •• w Słupsku HANDEL, GASTRONOMIA Poniedziałek, 24 bm — sklepy spożywcze, mięsne i przemysłowe czynne do godz. 15. Wyjątkowo „Supermarket", pa wilon „Zatorze", sklep WSS przy ul. Wojska Polskiego 5, „Delikatesy", sklep WPHS przy ul..Wojska Polskiego 1, ";iińskiego 40 czynne do godz. 18. ^akłady gastronomiczne — czyn nę od gódz. 16 z wyjątkiem restauracji „Piotruś", baru „Adamek" i kawiarni „Czar", które będą dyżurować do godz. 18. Wtorek, 25 bm. — wszystkie sklepy spożywcze i przemysłowe nieczynne. Dyżurują: restauracja „Piracka" (godz. 11—20), restaura cja „Targowa" (11—19), kawiarnia „Kaprys" (12—20). Środa, 26 bm. — sklepy spożyw cze czynne jak w każdą niedzielę przemysłowe — nieczynne. Zakła dy gastronomiczne — jak w niedzielę, z wyjątkiem „Pirackiej", „Targowej" i „Kaprysu". W czwartek, 27 bm. — nieczynne będą sklepy mięsne (w zamian za 24 bm.). POCZTA KOMUNIKACJA PKS Zgodnie z rozkładem jazdy bez kursów wyłączonych na 25 bm. " plan roczny Spółdzielnia Inwalidów „Inpromet" w Koszalinie wykonała roczne zadania w produkcji i sprzedaży. Tegoroczny plan przewidywał produkcję wartości 36 min zł. Do 20 bm. zadania te zrealizowano w 102,8 proc. Przewiduje się, że do końca roku, zarówno w dzie dżinie produkcji jak i sprze dąży, zadania roczne zosta ną przekroczone o około 2 min zł. (el) —0O0— Załoga Zakładu Naprawczego Mechanizacji Rolnictwa w Słupsku złożyła mel dunek, że w dniu 14 grud nia wykonała roczny plan produkcji wartości 266 min zł, a do końca roku dostar czy na rynek oraz odbiorcom, którymi są przedsiębiorstwa rolnicze w całym kraju, wyroby o wartości 21 min zł. Niezależnie od wykonania zadań podstawowych, przekazano zmodernizowany budynek w stanie surowym o powierzchni ponad 1000 m kwadratowych, w którym znajdzie pomieszczenie hala produkcyjna wydziałów pomocniczych. —0O0— Spółdzielnia Pracy „Meta łowiec" także zameldowała o wykonaniu rocznych za dań w dniu 20 grudnia, do starczając na rynek produk cję wartości ponad 27 min zł. Do końca roku dostarczy jeszcze wyroby o war tości ponad pół min zł. (mef) 24 bm — urzędy w Słupsku nr 1 (główny), nr 2 (dworzec kolejowy) 3 (Wojska Polskiego) oraz Ustka 1 — czynne do godz 17. Pozostałe miejskie i wiejskie — jak;w każdą sobotę. KOMUNIKACJA MIEJSKA 31 nowych członków i kandydatów w słupskiej organizacji W miniony czwartek odbyło się ostatnie w tym roku posiedzenie egzekutywy KMiP PZPR w Słupsku. Na wstępie II sekretarz KMiP, tow. Jarosław Duchno-wicz wręczył 13 osobom legitymacje kandydackie, a 18 kandydatom którzy ukończyli staż — legitymacje członkowskie. Przekazując nowo przyjętym decyzję egzekutywy KMiP, zatwierdzającej u-chwały rodzimych organizacji partyjnych — przypomniał o obowiązkach i zadaniach, ja- W Centrum Szkolenia Spec jalistów Marynarki Wojennej im Franka Zubrzyckiego w Ustce odbył.* się uroczysta przysięga i promocja absolwentów Podoficerskiej Szko ły Zawodowej Marynarki Wo jennej. Na zdjęciu uroczysty moment, na sztandar szkoły skła dają przysięgę elewi maryna- 24 bm — autobusy kursują rze; Mirosław Karolczuk, do godz. 17. 25 bm. — autobusy j Krzysztof Dudojc, Czesław nie będą jeździć. 26 bm — ko- | Maćkowiak i Czesław Lup- munikacja rozpocznie pracę o czyński. godz. 15 ____________< fot. Henryk Nagrodzki kie przyjęli na siebie nowi członkowie i kandydaci partii. Wyraził też przekonanie, że będą je wykonywać w sposób pra widłowy. Podczas obrad omawiano dotychczasowy przebieg szkolenia partyjnego w roku 1973/74, reali zację planu prac^ KMiP PZPR oraz egzekutywy w r. 1973, a także wnioski wynikające z dyskusji przedwyborczej i przebiegu wyborów. Podjęto również decyzję o zwo łaniu na 28 grudnia plenarnego posiedzenia Komitetu Miasta i Po wiatu partii, poświęconego zadaniom organizacji partyjnych w pracy z młodzieżą. (tem) Gdy na Bałtyku szalał sztorm, rybackie łodzie chro- niły się na brzegu CAF—Undro W gminach pow. koszalińskiego Zaczęli nową iiadencfę W uińegłym tygodniu odbyły się pierwsze w nowej kadencji sesje gminnych rad narodowych w pow. koszalińskimi Przewodniczący Powiatowej Rady Narodowej, Henryk Pa-cjan, podkreślił pełną zaangażowania postawę radnych. W dyskusji członkowie nowo wy branych rad podkreślali,iż pra ca rad na nowych zasadach powinna przynieść dobre efek kty. Zwracano uwagę na zwięk szone kompetencje i możliwoś ci działania rad. Pierwsza gminna sesja w pow. koszalińskim odbyła się w Manowde, a w ub. piątek — przeprowadzono cztery ostatnie w Sianowie, Bobolicach, Miel nie, i Biesiekierzu. Nową kadencję zainaugurowano wyborem przewodniczących, ich za stępców i przewodniczących ko misji. W pow. koszalińskim są dwie rady miasta i gminy (Bobolice i Sianów) oraz 6 gminnych rad narodowych. Geereny dokonały wyboru czterech komisji problemowych (do spraw rolnictwa, bezpieczeństwa, ładu i porządku; kultury, oświaty i wychowania oraz do spraw rozwoju gospodarczego). Rady miasta i gminy wybrały ponad to stałe komisje do spraw komunalnych. Przewodniczącymi rad miasta zostali: w Bobolicach Henryk Haremza, w Sianowie — Zdzisław Witkowski, zaś przewodniczącymi gminnych rad narodowych: w Manowie — Jan Trętowski; w Swieszy. nie — Leon Heland; w Biesiekierzu — Zbigniew Degler; w Dobrzycy — Leszek Szczypiński; w Mielnie — Genowefa No <-'"v i w Będzinie — Józef Panek. __(el) Powiatcwy zjazd strażaków Niedawno odbył się w Słupsku V Zjazd Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Po żarnych. Delegaci reprezentujący prawie 2000 ochotników — strażaków, wybrali nowe władże. Przewodniczącym Prezydium Za rządu Powiatowego ZOSP został Jan Owczarski, a jego zastępcami: Tadeusz Moch i Tadeusz Kogut. Delegaci najlepiej pracujących jednostek ZOSP w Główczycach, Potęgowie, Dębnicy Kaszubskiej i Damnicy Słupskiej podzielili się doświadczeniami ze swojej działalności. ł (wir) ?, W esoła w słupskich • a zima szkołach Od sóboty trwają ferie — ale chyba nigdy dotychczas w tym okresie szkoły nie były równie gwarne. Nowe założenia organizacyjne „Wesołej zimy" polegają m. in. na zapewnieniu dzieciom i młodzieży, w czasie gdy ich rodzice pracują, pełnej opieki, właściwej rozrywki, wypoczynku. Ó wyjątkowo poważnym potraktowaniu organizacji ferii dla dzieci i młodzieży świadczy m. in. powołanie Komitetu Organizacyjnego akcji ..Zima 73", któremu przewodnicz-- w Słupsku śt. wizytator Wydz. Oświaty i Wychowania oraz Kultury — T. Jarecki. Uczestniczą w nim również przedstawiciele KMiP PZPR, SKS oraz Rady Powiatowej FSZMP. „Wesoła zima" — nie może 0-być się bez zimy. Przewidziano zabawy, gry imprezy na lodzie i śniegu. Czynne będą wszystkie świetlice szkolne (z dożywianiem) w mieście i powiecie. Niezależnie od świetlic w samym Słupsku będą zorganizowane półkolonie (w szkołach nr 3, 6, 8, 9 i 14) W każdej z tych szkół z półkolonii będzie korzystać 100—120 u-czestników (w tym również podopiecznych TPD które ponadto organizuje półkolonie w Szkole Podstawowej nr 1). Oprócz zajęć świetlicowych prze widziano (na wszelki przypadek, gdyby zima się nie udała) zajęcia świetlicowe, ..Teleferie", wycieczki do kina. Ważnym punktem w zajęciach są przygotowania do 30-lecia PRL. Organizatorzy zwracają uwa gę na zapewnienie „szklanki gorącego mleka" w szkołach (na śniadanie), a przynajmniej napoju mlecznego oraz obiadu. Oblicza się, że „Wesołą zima" będzie objętych trzy czwarte ogółu dzieci i młodzie ży w Słupsku i powiecie, przy czym na wsi bazą dla tych poczynań będą szkoły w siedzibach gmin. Podczas fćrii kontynuowana będzie ,Sportowa zima 1973/74" Zadanie jej — to popularyzacja sportów zimowych, w szczególności łyżwiarstwa, nar ciarstwa, saneczkarstwa, oczywiście — jeśli będą odpowied nie warunki klimatyczne. •Jeśli ich zabraknie - to zajęcia odbędą si$ w salach gimnastycznych. Jednakże i w takich przy padkach przewiduje Się wycieczki, gry terenowe. Niemal wszystkie szkoły są przygotowane do prowadzenia zajęć na lodowiskach. Dzieci i nauczyciele włożyli wiele pracy w utrzymanie tych miejsc; niektóre lodowiska odśnieżano co drugi dzień. Jeśli temperatura się utrzy ma — to będą zajęcia na lodzie. W każdej szkole ponadpodstawowej i w większości podstawowych — odbędą się giełdy sprzę tu sportowego. Na sprzedaż sprzę tu wymagana będze jednak.zgoda rodziców... Przypominamy wrszystkim szkołom o konkursie na najlepsze lodowisko. „Głos" będzie odnotowywać osiągnięcia poszczególnych szkół -w „Zimie 73/74"; starym zwyczajem — prosimy młodzież, zwłaszcza z drużyn tiar cerskich, o bieżące relacje z przebiegu zajęć. (emte) jutro wyjazd na zimowisko Organizatorzy zimowiska w Ko warach zawiadamiają uczestników ze Słupska, że zbiórka przed wyiazdem nastąpi iutro, 24 bm„ 0 godz. 21, na dworcu kolejowym. Świąteczne poranki w „kryterium" Kino ..Kryterium" w Koszalinie pamiętało o najmłodszych kinoma nach. zapewniając im ciekawe zestawy bajek także w dni świąteczne. 25 bm. wyświetlony będzie zestaw bajek z serii .Bolek 1 Lolek" pt. „Królowa śniegu" Natomiast 26 bm. mali widzowie ohejrzą film pt. „Szeryf Długie Ucho", W obu dniach póranki filmowe rozpoczynają się o godz. i 12.45. (wmt) ^ ECHA moskiewskiego turnieju W ostatnim decydującym o zwycięstwie w turnieju meczu, rozegranym w piątek wieczorem ZSRR pokonał Cze chosłowację 7:1 (0:1, 3:0, 4:0). Bramki zdobyli — dla ZSRR: Pietrow — 3 oraz Wasiljew, Charłamow. Lebiediew i Mai cew dla CSRS: Kużela. Wypełniający do ostatniego miejsca trybuny, kibice moskiewscy opuszczali Pałac Spor tu na Łużnikach zadowoleni. Ich pupile rozgromili Czecho-słowaków, choć początkowo za nosiło się na jeszcze jedną niespodziankę w turnieju. Reprezentacja CSRS już w 7 mi nucie objęła prowadzenie będąc w pierwszej tercji równorzędnym przeciwnikiem dla mistrzów świata. Jednak hokeiści CSRS nie wykorzystali kilku okazji do zdobycia bram ki. Po pierwszej przerwie zawodnicy ZSRR niepodzielnie panowali na lodowisku da jąc prawdziwy koncert gry. Końcowa tabela turnieju: 1. ZSRR 2. CSRS 3. Finlandia 4. Polska 5. Szwecja 8:0 32—5 4:4 19—13 3:5 7—17 3:5 6—22 2:6 11—19 mistrzostwa okręgu DZIECI W hali sportowej WDS w Szczecinie zakończyły się mistrzostwa okręgu w dżudo w kategorii dzieci. Tytuły mistrzowskie w kolejności wag od 32 do 66 kg zdobyli: Fałat (Gwardia), Siedlecki (Gwardia), Jabłonowski (Arkonia), Kościołek (Arko-nia), Pater (Gwardia), Żywiecki (Arkonia) i Nizior (Arkonia). (r) POSIEDZENIE ZARZĄDU LKS „SPÓŁDZIELCA" Obradował zarząd klubu sportowego LKS „Spółdzielca" Koszalin. Podsumowano bieżą cy sezon, określono zadania na rok następny. Najlepszych zawodników klubu LKS Spółdzielca wyróżniono upominkami. OBOZ KADRY Podczas ferii zimowych w Sianowie odbędzie się obóz kadry kolarskiej naszego okrę gu przygotowującej się do Centralnych Igrzysk Młodzieży Szkolnej i IV Ogólnopolskiej Snartakiady Młodzieży. (r) TRENER JEGOROW O WYSTĘPIE POLAKÓW Po meczu z Finlandią trener polskiej drużyny Anatolij Je-gorow powiedział: „jestem zadowolony z występów i zajętego miejsca. Mamy jeszcze sporo braków, ale sądzę że w dalszym okresie przygotowań do mistrzostw świata, a głównie podczas tournee w Kanadzie, zostaną one usunięte. In ne drużyny jednak również w moskiewskim turnieju nie o-siągnęły najwyższej formy-Trenerzy przeprowadzili wiele eksperymentów. Nie można więc wyciągać zbyt daleko idą cych wniosków." Tradycyjne nagrody Tradycją jest, że po moskiewskim turnieju hokejowym wręcza się specjalne nagrody dla najlepszych zawodników poszczególnych formacji. W tym roku otrzymali je: bram karz — Jirzi Holecek (CSRS), obrońca — Aleksander Gu-siew, atakujący — Walery C..arłamow (oba! ZSRR). W tabeli najlepszych strzelców turnieju kilka pierwszych miejsc zajmują hokeiści ZSRR, Oto kolejność: 1. Michajłow — 9 pkt (4 bramki + 5 podań- 2. Malcew — 7 pkt (4 + 3) 3. Pietrow — 6 pkt (4 + 2) 4. Lebiediew — 6 pkt (3 + 3) Podczas ostatniego meczu turnieju ZSRR—CSRS odbyło się uroczyste pożegnanie jako czynnych zawodników zasłużo nych hokeistów radzieckich — Aleksandra Ragulina, Anatola F->sowa i Wasyla Dawidowa. Zawodnicy ci po raz ostatni wjechali w reprezentacyjnych strojach na lodowisko i grali symbolicznie przez kilkadziesiąt sekund po raz ostatni w reprezentacji. „Młodzieżówka" wygrywa w Gdańsku Zakończył się na lodowisku w Gdańsku-Oliwie międzynarodowy turniej hokejowy o Puchar Bałtyku. Zwycięzcą turnieju została młodzieżowa reprezentacja Polski, która w decydującym meczu pokonała Stoczniowca Gdańsk 5:4 (2:2, 2:1, 1:1). W spotkaniu juniorów NRD i Polski zwyciężyli goście 8:3 (3:3, 2:0, 3:0). Reprezentacja młodzieżowa Polski uzyskała w turnieju 6 pkv. Przedświąteczny turnie] w hali WOSTiW BAŁTYK - AZS 73:73 Spotkanie nie stało na najwyższym poziomie, było jednak bardzo zacięte, zwłaszcza w ostatnich minutach dostarczając kilkuset sympatykom koszykówki wiele emocjonujących przeżyć. Początek nie zapowiadał tak zaciętej walki. Koszykarze AZS grali spokojnie, skrzętnie wykorzystując sytuacje podkoszowe. W efekcie pierwsza połowa meczu zakończyła się aż 15-pun.ktową przewagą koszykarzy AZS. Sądzono, że Bałtyk zmęczony trudnym spotkaniem z MKS Znicz przegra tym razem wysoko. Do drugiej części meczu piątka trenera Jankowskiego wyszła bardziej skoncentrowa na. Celne rzuty Pasierowskie-go, Kazimierza Kuińskiego i bardzo dobra gra w obronie Bogdana Płociennika pozwoliły Bałtykowi zmniejszyć dystans najpierw do 10 potem do 6 punktów. Na kilkadziesiąt sekund przed końcem me czu po celnym rzucie K. Kuiń skiego Bałtyk objął prowadzenie. Dwa punkty dobrze wczoraj grającego Wołowskiego 1 celne rzuty osobiste Pisz-czaka pozwoliły zmienić obraz sytuacji na tablicy wyników, AZS prowadził już trzema punktami. Znakomity rzut z dystansu Zdrojewskiego zmniejszył różnicę do jednego punktu. Do końca meczu było już jednak tylko kilkanaście sekund. Akademicy przytrzymali piłkę. Na tablicy widniał wynik 73:72 dla AZS. Po- dokładnym sprawdzę niu protokołu sędziowskiego okazało się, że jest remis 73:73. W zespole AZS najwięcej punktów zdobył Zdzisław Wołowski — 19 i Tomasz Siciń-ski — 18. Dla Bałtyku Kazimierz Kuiński — 22, Bogdan Płóciennik — 17. (R) Z OSTATNIEJ CHWILI Oczekiwane z dużym zainteresowaniem ostatnie spotkanie turnieju pomiędzy zespołami AZS i MKS Znicz zakończyło się zasłu żonym zwycięstwem akade mików 88:76. (R) Na arenach ekstraklasy ^ KOSZYKÓWKA ? Kobiety 4 Polonia — Włókniarz 73:56 4 Lech — AZS W-wa 60:58 4 i 69:60 Wisła — ŁKS 78:66 SIATKÓWKA Mężczyźni Do dużej niespodzianki doszło w Michałkowicach. W meczu o mistrzostwo ekstraklasy miejscowa Jed ność pokonała zespół Płomienia Milowice 3:1. (R) t Na torach narciarskich AUSTRIAK KLAMMER NAJSZYBSZY W SCHLADMING Kolejny bieg zjazdowy Narciarskiego Pucharu Świata rozegrano w austriackiej miejscowości Schladming. Na trasie długości 3145 m o różnicy wzniesień 915 m triumfował Austriak Franz Klammer wyprzedzając o 0,35 sek, Szwajcara Rolanda Collombina i o 0,36 sek. jego rodaka Bernharda Russiego. Wyniki: 1) Franz Klammer (Austria) 1.41,77; 2) Roland Collombin (Szwajcaria) 1.42,12; 3) Bernhard Russi (Szwajcaria) 1.42,13; 4) Jim Hunter (Kanada) 1.42,43; 5) David Zwilling (Austria) 1.42,77; 6) Reinhard Tritscher (Austria) 1.43,00. Polacy nie startowali. NIESPODZIANKI NA CYRHLI Na Cyrhli k. Zakopanego na bardzo rozmiękłych trasach, odbyły się pierwsze w tym sezonie zawody narciarskie w biegach, w których uczestniczyła kadra narodowa. Obydwie konkurencje przyniosły zaskakujące rezultaty. Bieg kobiet na 5 km, wygrała zdecydowanie zawodniczka spoza kadry Helena Zapotoczna. Konkurencja mężczyzn — bieg na 10 km zakończyła się bezapelacyjnym zwycięstwem Wawrzyńca Gąsienicy przed ogólnie faworyzowanym Janem Staszlem. Na 3. i 4. miejscu znaleźli się również zawodnicy, którzy nie byli brani w rachubę „weterani" Józef Rysula i Władysław Mniszak. Sportowa zimą młodzieży Główna Rada Koordynacyjna SZS—AZS pragnie by tegoroczna zima była okresem szczególnej aktywności organi zacyjnej ogniw wojewódzkich, powiatowych i uczelnianych — czytamy w biuletynie wydanym przez Radę Koordynacyjną poświęconym organizacji wypoczynku podczas ferii. Zima zaczęła się w tym roku wyjątkowo wcześnie i na wet młodzież w naszym woje wództwie, która rzadko ma możliwość uprawiania sportów zimowych korzysta do woli z uroków zimy. Okres ferii jest zresztą ku temu znakomitą o-kazją. Autorzy „Sportowej zimy" proponują: biegi na nartach i łyżwach, zawody saneczkowe, imprezy hokejowe. Zapoczątkowany w roku u-biegłym konkurs „Zmieniamy boiska na lodowiska" jest na dal aktualny. W konkursie mogą uczestniczyć kluby szkol ne ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Przedmiotem oceny konkursu jest zorganizowanie i stała konser wacja lodowiska, ślizgawki. Można też wytyczyć nartostra dę lub tor saneczkowy, lub u- Przetaj w Jeleniej Górze "51 kolarzy ze Szwajcarii, Au strii, CSRS, Związku Radzieckiego i Polski wzięło udział w przełajowym wyścigu kolarskim o wielką nagrodę Jeleniej Góry. Na trudnej technicznie — pokrytej mokrym śniegiem — trasie zwyciężyli reprezentanci Czechosłowacji. Aż 5 kola rzy z tego kraju znalazło się w pierwszej dziesiątce. Najlep szy czas uzyskał Cervinek (CSRS) — 1:09,20, przed Czesła wem Polewiakiem (Polska) — 1:11,05 i Mudrychem (CSRS) — 1:11,5. Całą 21-kilometrową trasę pokonało tylko 28 zawód ników. Jan Kodes najlepszym sportowcem CSRS Mistrz Wimbledonu Jan Kodes został wybrany sportowcem roku CSRS w ankiecie, w której uczestniczyło 178 cze chosłowackich dziennikarzy sportowych. J. Kodes uzyskał 1712 pkt. i wyprzedził Helenę Fibingerową, rekordzistkę CSRS w pchnięciu kulą — 1241 pkt. oraz Jana i Jindrzi-cha Pospiszilow, mistrzów świa ta w piłce rowerowej — 1015 pkt. tworzyć plac gier do , zabaw na śniegu. Jury ocenia również troskę o eksploatację i or ganizacyjne zabezpieczenie funkcjonowania obiektu, a tak że program sportowy dla mło dzieży ze szkoły i środowiska. Uczestnicy konkursu po zre alizowaniu wyżej wymienionych zadań wypełniają specjał ne kupony załączone w cytowanej wyżej broszurze (otrzy, mały ją wszystkie szkoły), po twierdzają go w dyrekcji szko ły lub u przedstawiciela władzy terenowej. Zakwalifikowa ne szkoły wezmą udział w lo sowaniu nagród w postaci sprzętu sportowego. Inny konkurs, który chcieli byśmy zaproponować młodzieży ogłosił „Sztandar Młodych". Jego hasło „Ślisko! — Nie ślis ko". Podobnie jak w poprzed nim konkursie tak i tu zasady są proste. Grupa młodzieży po dejmuje się budowy i konser wacji lodowiska na terenie u* zgodnionym z władzami szkoły lub osiedla ADM. Lodowisko musi być ozdobione znaczkiem „Sztandaru Młodych" i PZU 1 (organizatorzy konkursu). Uczestnicy konkursu mogą zwrócić się do miejscowego Inspektoratu PZU o dotację z funduszu prewencyjnego w wy sokości 2—5 tys. zł na rozbudo wę urządzeń towarzyszących (szatnie, ławki, oświetlenie, ra-diofonizacja). Konkurs „Ślisko! — nie ślisko" trwać będzie do 15 marca. Najlepsi o-trzymają nagrodę w postaci kilkudziesięciu par butów z łyżwami wartości 10 tys. zł. Do zdobycia jest także 10 innych nagród wartości po 10 tys. zł oraz 10 po 1000 zł. Uczestnicy konkursu winni wypełnić kupon zamieszczony na łamach „Sztandaru Młodych". W roku ubiegłym akcje zimowe przyniosły młodzieży na szego województwa wiele suk cesów i nagród w postaci sprzętu sportowego, który obec nie można znakomicie wykorzystać. Zachęcamy więc i w tym roku do wzięcia udziału w konkursach. Korzyść podwójna. Jest szansa zdobycia drogiego i nie zawsze dostępnego sprzętu a poza tym prze cież ferie na nartach, łyżwach czy sankach są znakomitym relaksem po wyczerpujących dniach nauki. (R> soam fyymuHt JOeydlęr-JUfOTOWsId — I została pochowana na cmentarzu w Treyiliano. — Tak. Jest pan dobrze poinformowany. —- Czy to była... Nie pozwoliła mi dokończyć. — Tak, tak. To było dziecko z prawego łoża, to była cór.ka biednej Konstancji. — A ta która była tutaj, którą poznałem niedawno, która przyjechała z Polski? — To nieślubne dziecko Sarnowskiego. Uznał ją, dał jej swoje nazwisko. To był bardzo porządny człowiek, tylko trochę postrzelony, tak jak to często zdarza się wśród Polaków. O, bardzo pana przepraszam. Popełniłam fatalną gafę. Pardon. — Nic nie szkodzi — powiedziałem z wyrozumiałym uśmiechem. — Chciałbym panią zapytać, kim wobec tego jest ta dama, która obecnie mieszka w domu państwa i podaje się za Alicję Sarnowską? Stara dama gwałtownie zatrzepotała rękami. — Niech mi pan o niej nie wspomina! Niech pan nie rozmawia ze mną na jej temat. To jest podła oszustka, podstawiona przez tych zbrodniarzy. — Nie orientuję się pod czyim adresem wypowiedziała pani ten niezbyt pochlebny epitet. Twarz baronowej stężała w wyrazie ponurej zawziętości. Jej policzki pokryły się ceglastymi wypiekami. — Jestem bez przerwy śledzona, terroryzowana. Żeby móc z panem swobodnie porozmawiać musiałam skorzystać z gościny sióstr zakonnych, które od dawna są moimi przyjaciółkami. Tutaj, w tych murach nikt nas nie może usłyszeć. Tylko tutaj możemy czuć się zupełnie bezpieczni. — Kim są pani prześladowcy? — spytałem. Spojrzała na mnie niespokojnymi, błyszczącymi podnieceniem oczami. — Przyrzekł mi pan całkowitą dyskrecję. Czy pan pamięta, że pan mi to przyrzekł? — Doskonale pamiętam — odparłem zdziwiony. — I podtrzymuję moje przyrzeczenie. — Bo tu chodzi o honor, o dobre imię naszej całej rodziny. — Rozumiem. Pochyliła się ku mnie i zniżyła głos, jakby jednak nie ufając murom klasztornym. — Moja córka wpadła w bardzo złe towarzystwo, proszę pana. Nigdy nie byłem zbyt mocny w tak zwanych drżewach genealogicznych, a te wszystkie koligacje, którymi poczęstowała mnie niesamowita babunia taki zamęt wytworzyły w mej utrudzonej mózgownicy, że zupełnie straciłem orientację. — Która córka? — spytałem głupio. — Jak to która? — zdziwiła się baronowa — Matylda oczywiście, ta, która swego czasu poślubiła hrabiego Moni-telli. — Wpadła w złe towarzystwo? — W bardzo złe. Zaprzyjaźniła się z jakimś ciemnym typem. Mam wrażenie, że to po prostu gangster. Jestem pewna że ma powiązania z mafią sycylijską. Błagałam Matyldę, prosiłam, ale to nic nie dało. Kiedy kobieta się zakocha nie ma na to rady. A kiedy zakochana kobieta nie jest już pierwszej młodości to sprawa jest zupełnie beznadziejna. Nie wypadało mi wyraźnie przytakiwać, więc tylko kiwałem głową ze zrozumieniem. ^ I wszystko skomplikowało się w bardzo przykry sposób — mówiła dalej stara dama. — Wpływ tego człowieka na Matyldę jest tak wielki, że... —- Czy ta osoba, która obecnie podaje się za Alicję Sarnowską jest podstawiona przez niego? — spytałem. — Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. To jest bardzo zręcznie zainscenizowane. Chodzi przecież 0 ogromną fortunę. — No dobrze... & dokumenty stwierdzające tożsamość...? Baronowa uśmiechnęła się melancholijnie. — Chyba pan się orientuje, że za pieniądze wszystko można załatwić, przynajmniej w tym kraju, a teraz zapewne na całym świecie. W dzisiejszych czasach uczciwość wyszra z mody. Chciałem powiedzieć coś na temat Luizy i Roberta, ale zrezygnowałem z tego. Postanowiłem jak najmniej mówić samemu a jak najwięcej słuchać. Wszystko lo czego się dowiedziałem wydawało mi się tak sensacyjną historią, e opadły mnie wątpliwości. Nie byłem pewny, czy pani ba >-nowa na stare lata nie uległa mitomanii i czy te niesair<»-wite zdarzenia nie zrodziły się w jej chorej wyobra? i. Z drugiej jednak strony wszystkie te szczegóły bardzo pa* wały do moich odkryć. — Czy pani nie myślała o tym, żeby zawiadomić pelif ? — spytałem po chwili. Energicznie potrząsnęła głową. — To wykluczone. W ogóle nie biorę takiej ewentualn pod uwagę. Czy pan sobie wyobraża jaki wybuchłby potv, ny skandal? Nie, nie, nie mogę tego zrobić. Muszę bronić brego imienia naszej rodziny. Niech pan pomyśli jakbj ę na to rzucili dziennikarze, telewizja, radio. Stalibyśmj ę sensacją dnia i to jaką sensacją. Wolę raczej umrzeć ani, li dopuścić do takiej hańby. — Wcale panią do tego nie namawiam — zapewniłem ją skwapliwie. — Tak sobie powiedziałem, słysząc, że mamy do czynienia z gangsterami. — Jakie to szczęście, że pan się pojawił — westchnęła. — Jestem pewna, że pan sobie z nimi poradzi. Nie podzielałem tej opinii, ale nie miałem zamiaru zaprzeczać przynajmniej na razie. — Czy zechciałaby mi pani wyjaśnić jak właściwie ma wyglądać moja ewentualna pomoc? Do tej pory bowiem nie orientuję się co mógłbym dla pani zrobić? — Niech pan ratuje moją córkę. — Panią hrabinę Monitelli? — Ależ nie! Mówię o Konstancji, Konstancji Sarnowskiej. — To ona żyje? — Sądzę, że jeszcze tak. Nie mieliby chyba odwagi, żeby ją zamordować. — A co się z nią dzieje? — To straszne, tragiczne — zniżyła głos do szeptu. — Zamknęli ja w szpitalu dla psychicznie chorych. (cdn)