PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ f EOK XXII Nr 80 (6932) CZWARTEK, 21 MARCA 1974 r. Nakład: 111.298 A B CENA 1 zł Premier P. Jaroszewicz na Ziemi Krakowskiej KRAKÓW (PAP), Wczoraj przed południem przybył na Ziemię Krakowską prezes Ra dy Ministrów — Piotr Jaroszewicz. Premier oraz towarzyszący mu minister rolnictwa Kazimierz Barcikowski oraz gospodarze Ziemi Krakowskiej: Józef Klasa i Wit Drapjch zapoznali sie z praca uruchomionej przed 3 miesiącami oierwszej w naszym kraju fabryki osłonek białkowych w Białce koło Makowa Podhalańskiego W roku bieżącym w czasie dochodzenia do planowanych zdolności produkcyjnych, fabrvka dostarczy ok, 27 min metrów tych wyrobów, niezbędnych dla przemysłu mięsnego. Współpraca fizyków Polski i Francji WARSZAWA (PAP). Wczoraj podpisana została w Warszawie urnowa o współpiacy naukowej między Państwowym Instytutem Fizyki Jądrowe! ! Fizyki Cząstek w Paryżu, reprezentującym 12 francuskich ośrodków uniwersyteckich 3 Instytutem F.lz.vki Dos wiadczalnei Uniwersytetu Warszawskiego, reprezentującym wszystkie ośrodki fizvki ladrowej i częstek elementarnych podległe Ministerstwu Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki oraz Urzędowi Energii Atomowej w Polsce. Celem umowy iest zwiekszenle wymiany naukowej fizyków Polski i Francji, umożliwienie im realizacji wspólnych orac doświadczalnych i teoretycznych oraz udziału w konferencjach 1 seminariach soecialjstycznvch. Tu powstają porty SZCZECIN (PAP). W Biurze Projektów Budownictwa Morskiego w Szczecinie — którego zasługą iest opracowanie dokumentacji teehnicz no -projektowej większości in westycji w gospodarce morskiej — aktualnie rodzą się koncepcje orzyszłościowych rozwiązań rozbudowy portu i modernizacji toru wodnego Szczecin-Świnoujście. Prace badawczo-rozwojo-we idą w kilku kierunkach: zagospodarowania portów, badań morza i wytrzymałoś ci budowli morskich, które wraz zę wzrostem wielkości statków ..oddalają się" od lą du stałego. Tradycyjne nabrzeża zamieniają się we wra stające głęboko w morze pir sy, cumownicze wyspy połączone z ładem stałymi podmorskimi przewodami czy budowle na palach, W biurze tym projektowane s£ także zasadnicze budowle na śródlądowych drogach wodnych i inwestycje związane z ochroną środowiska makroregionu nadmorskiego. WARSZAWA (PAP) Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej — dziś na, terenie naszego kraju utrzyma sie za-chmurzenip na ogół umiarkowane tylko miejscami na północy Polski nrzejściowo duże i możliwe niewielkie opady Ternperatu ra maksymalna od 12 stopni na północy do 15 w centrum i 18 stopni na południu Wiatry słabe 1 umiarkowane z kierunków południowych. Narada I sekretarzy KP PZPR ■ Węzłowe zadania społeczno-gospodarcze ■ Problemy pracy partyjnej w województwie Sofia: Krajowa Konferencja Bułgarskiej Partii Komunistycznej SOFIA (PAP) I sekretarz KC BPK Todor Żiwkow otworzył wczoraj w Sofii Krajową Konferencję Bułgarskiej Partii Komunistycznej. Jest to najwyższe forum partyjne zwołane po X Zjeździe BPK, który odbył się w 1971 roku. Uczestniczy w nim ponad 1500 delegatów wybranych przez organizacje partyjne BPK oraz zaproszeni goście — wybitni przedstawiciele życia politycznego, społeczno-gospodarczego, naukowego i kulturalnego Bułgarii. Głównym tematem Krajowej Konferencji jest zasadnicze zagadnienie — wysoka wydajność pracy, która jest najważniejszym czynnikiem pełnej realizacji zadań bieżącego planu pięcioletniego i dalszego szybkiego rozwoju gospodarczego Bułgarii. Uzasadniając wybór tego tematu przez kierownictwo BPK, Todor Żiwkow w swoim- inaugurującym obrady wystąpieniu stwierdził: „Tyl ko przez podniesienie społecz nej wydajności pracy można zapewnić dalsze wysokie tempo wzrostu naszej go- (dokończenie na str 2) Ciężkie lokomotywy spalinowe z „Fablcku u KRAKÓW (PAP). Załoga Fabryki Lokomotyw „Fablok' w Chrzanowie przygotowuje się do produkcji ciężkich lo komotyw spalinowych o mo cy 1200 KM. Będą one rozwijać szybkość 80 km na go dżinę i znajdą zastosowanie do prac manewrowych na ko lei oraz prowadzenia średniej ciężkości pociągów towarowych. Lokomotywy wy twarzane będą według doku mentacji opracowanej przez własne biuro konstrukcyjne. Dla Centrum Zdrowia Dziecka MINISTER S. OLSZOWSKI powrócę do maro * WARSZAWA (PAP), Po zakończeniu oficjalnej wiz> ty w Republice Indii ! Lu dowej Republice Bangla desz, wczoraj powrócił do kraju minister spraw zagra nicznych — Stefan Olszow ski. PRZED DNIEM METALOWCA. Zakłady Sprzętu Motoryzacyjnego „Polmo" w Praszce, woj. łódzkie sa unikalną placówka nie tylko w skali krajowej, ale także w europejskiej Jest to bo wiem jedyny zakład w krajach RWPG. a jeden z nielicznych w świecie produkujący zespoły ha mulcowe do wszystkich typów samochodów ciężarowych, autobusów i przyczep oraz urządzeń z pneumatyka hamulcową. Na zdjęciu: toczenie wewnętrznych powierzchni korpusu zaworu'. CAF — Zbraniecki — telefoto KOSZALIN. Wczoraj w Komitecie Wojewódzkim PZPR odbyła się pod przewodnictwem I sekretarza KW, tow. Władysława Kozdry, narada I sekretarzy komitetów powiatowych partii, poświęcona najważniejszym zadaniom społeczno-gospodarczym w województwie w nadchodzą cym okresie i niektórym problemom pracy partyjnej. Se kretarze KW tpw\ Jan Urbanowicz, Zbigniew Głowacki. Jerzy Chudzikiewicz i Michał Piechocki omówili zadania instancji i organizacji partyjnych w działalności politycznej i ideologiczno-propagandowej, w dziedzinie rolnictwa i przemysłu. (dokończenie na str 3) SZTOKHOLM (PAP). Korespondent PAP, Tomasz ,Wa- lat, pisze: Przebywający w Szwecji przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Szpitala Pomnika Centrum Zdrowia Dziecka, minister Janusz Wieczorek spotkał się z przedstawicielami Polonii i przemysłu szwedzkiego — ofiarodawcami darów pieniężnych i rzeczowych na Centrum Zdrowia Dziecka. Polonia szwedzka jako pierwsza podjęła apel do Polonii na świecie o współuczestnictwo w budowie, pomnika-szpitala, powołując przed sześciu laty komitet, który koordynował (dokończenie na str 3) W Kombinacie PGR Sycewice 4 powiecie słupskim powstaje największa w Polsce, iirotolypo-wa obora, która pod iednvm dachem pomieści 1022 sztuki bydła w tym 960 dojnych krów. Na zdjęciu — ogółny widok jednego z segmentów stalowej konstrukcji obory. Na pierwszym planie — kierownik budowy .Jan Wożniak, oraz studentki Wyższej Szkoły Inżynierskiej w Koszalinie, Elżbieta Wiśniewska i Mirosława Ltecht. które w Sycewicacb odbywają praktykę. O budowie sycewickiej obory piszemy na str, 5. Fot. J. Lesiak Najstarszy na świecie' kamień przywieźli astronauci z Księżyca Przed świętem lipcowym przekazana zostanie do eksploatacji ! baza węglowa w Porcie Północnym w Gdańsku Jest to zobowiązanie wykonawców na 30 lecie PRL. Tak wvęlada obecnie wyrzynający się na długości i km pomost komunikacj^jny i pirs ' ^ węglowy Portu Północnego. CAF — Kosycarz — telefoto : NOWY JORK (PAP). W czasie sympozjum naukowego omawiają cego wyniki lotów załogowych na Księżyc iakie odbyło się niedawno w7 Houston, orofesoi A. Alhee, z Instytutu Technologicznego w Kalifornii niawnił. Eugene Cernan członek załogi' „Apollo — 17" znalazł na powierzchni Księżyca najstarszą zna- ną dotychczas skałę, której wiek ocenia sie na 4.600 min lat Najstarsza dotychczas znaleziona ska ła na Ziemi miała ..zaledwie" 3.500 min lat. Skała księżycowa 1est wtęc tak stara )ak cały system słoneczny 1 „pamięta" czasy lego formowa nla. Znalezisko ma bezcenna wartość naukową dla uczonych. Strona 2 Z ZftGMHICY <5/os Koszaliński nr 80 W TELEGRAFICZNYM * MIĘDZY RADZIECKIMI przedsiębiorstwami handlu zagranicznego a kierownictwem amerykańskiej firmy „PPG Industries of Pifctsburg", zostało podpisane porozumienie w sprawie budowy w Związku Radzieckim największego na świecie kombinatu chemicznego, który produkować będzie tworzywa sztuczne i włńkna syntetyczne. * PRZEDKT AWICIEL E radzieckich kół gospodarczych wyjechali do NRF celem udziału w wystawie handlowo przemysłowej która otwarta ' zostanie pod koniec tygodnia w Duesseidortie. 29 radzieckich centrali handlu zagranicznego zademonstruje na tej wystawie swe możliwości eksportowe. Koła gospodarcze ZSRR wyrażają nadzieję, że wystawa przyczyni się do zaciemnienia współpracy handlowej i gospodarczej między obydwoma krajami, * SEKRETARZ GENERALNY ONZ, Kurt WaJdheim spotkał się z ministrem spraw zagranicznych Izraela, <%ba Ebanem. Rozmowa trwała przeszło godzinę i dotyczyła sytuacji Bliskim Wschodzie oraz działalności Doraźnych Sił Zbrojnych i obserwatorów ONZ w tym rejonie. * RZĄD JAPOŃSKI wyraził gotowość udzielenia Egiptowi pożyczki w wysokości 140 min dolarów na prace przy pogłębieniu i rozszerzeniu Kanału Sueskiego. * ORGANIZACJE syjonistyczne nasilają prowokacje przeciwko radzieckim instytucjom w USA. W Nowym Jorku chuligani rozbili witrynę przedstawicielstwa radzieckiego towarzystwa turystycznego „Inturist". Jak zwykle, policji .,nie udało się znaleźć winnych". Przestępcy poinformowali przez telefon agencje AP, że witrynę rozbili członkowie organizacji bojownicy o wol ność Izraela". Była to już druga w ciągu ostatnich 10 dni prowokacja przeciwko „Inturistowi". W nocv z 8 na 8 marca syjoniści zamalowali farbą witrynę przedstawicielstwa „Inturist". * MINISTER spraw zagranicznych W Brytanii. James Calla-ghan j minister do spraw europejskich Roy Hattersley spotkali się z ambasadorami brytyjskimi w 8 krajach Wspólnego Rynku. Na porządku dziennym znajduje się sprawa zapowiedzianego przez Labour Party w trakcie kampanii wyborczej, ponownego przenegocjowanią warunków uczestnictwa W. Brytanii w EWG. * MINISTER FINANSÓW NRF, Helmut Schmidt zaproponował sekretarzowi stanu USA, Henry Kissingerowi przedyskutowanie nowych zachodnioniemieckich propozycji dotyczącvcb porozumienia w sprawie kosztów utrzymania amerykańskich sił zbrojnych w Europie. Propozycję tę NRF przedstjiwiła Stanom Zjednoczonym w ab, tygodniu. » POLICJA aresztowała w Atenach młodego, popularnego piosenkarza greckiego, Manołisa Miciasa, który wykonywał głów nie utwory znanego kompozytora, Miklsa Teodorakisa. * w ARGENTYŃSKIEJ miejscowości Atucha (100 km na północny zachód od Buenos Aires uruchomiono pierwszą w Ameryce Łacińskiej elektrownię atomową. * CHIŃSKA REPUBLIKA LUDOWA i Gwinea Bissau nawią-*ały stosunki dyplomatyczne na szczeblu ambasadorów. * SĄD W SZTOKHOLMIE wydał wyroki na dwóch gangsterów, którzy we wrześniu ub, roku przez 6 dni przetrzymywali 4 zakładników w podziemiach banku sztokholmskiego. jan-Reik Ołlson został skazany na karę 10 lat więzienia, a Clark Olofśsón — na 8,5 roku więzienia. Rozwój współpracy radzlecko-norweskiej SOFIA: KRAJOWA KONFERENCJA BPK (dokończenie ze str. 1) spodarki, zwiększyć potencjał społeczno-gospodarczy kraju i stworzyć nowoczesną strukturę produkcji. Wyższa społeczna wydajność pra ey umożliwi dalszy wzrost dochodu narodowego, a przez to — podniesienie poziomu materialnego i kulturalnego ludności. Bułgaria po siada wszystkie niezbędne warunki podniesienia wydaj ności pracy i Intensyfikacji produkcji. Dysponuje bowiem solidną baza materialno-techniczną, dostateczną liczba specjalistów, ma zapewnioną braterską pomoc i współpracę Związku Radzieckiego i innych krajów socjalistycznych." Następnie rozpoczęła tię dyskusja nad rozdanym u-przednio uczestnikom konferencji referatem I sekretarza KC BPK, Todora Żiw-kowa pt. „O wysoką społecz ną wydajność pracy". Kabina pojazdu kosmicznego Apoilo - karetką pogotowia BONN (PAP). Po tygodnio wych staraniach o przewiezienie do NRF 33-letnieg© le karz.a, B. Mandreli*, który w Nigerii zapadł na tropikal ną chorobę (nie w pełni jesz eze znaną gorączkę — Lassa) okazało się, że jedynym ratunkiem jest kabina kosmicz nego pojazdu „Apollo". Cała sprawa rozbija się o prze transportowanie ciężko chorego do Instytutu Chorób Tropikalnych w Hamburgu. Zarówno Lufthansa, jak i służby ratownicze NRF i Szwajcarii, a także wojskowe lotnictwo NBP i USA nie mogą podjąć się tego za dania, ze względu na możliwość infekcji załóg. Jedyną gwarancję absolutnej izolacji daje właśnie kabina a me rykańskiego pojazdu kosmicz nego. Przygotowanie do tego zadania ma potrwać S dni. Czy uda się do tego e*a«ti u-t*zymać przy tyciu chorego lekarza? E»r B. Mandreli* s Q*thof«Q koło Worras rozpoczął w lutym 1973 r. wraz * dwoma innymi lekarzami z NRF prace w szpitalu nigeryjskim w ramach pomocy dla krajów słabo rozwiniętych. Przed s tygodniami Je go kolega, 29-letni E. Sauer-wald z Beneberg k. Kolonii nagle zaehorował i został przewieziony do kliniki pod opiekę, dr. Mandrelli. Okazało się, że chory zaraził się bakteriami Lassa, tajemniczej choroby, któ ra w 40 proc. kończy się śmier eią. 20 lutego dr Sauerwald xmarł. Wkrótce sachorowai dr Mandrella. Do walki o życia zachod-nioniemieckiego lekarza włą czyły fię: bońskie MSZ, Mini sterstwo Obrony, zachodnio-niemieckde ambasady w A-fryce i USA, nigeryjski i a-merykąński ministrowie spraw zagranicznych i inne instytucje. Próbowano szukać możliwości w leżących w pobliżu klinikach. Z braku odpowiednich warunków i urządzeń nie było to możli we. Pozostaje amerykański pojazd „Apollo", który posia da Jedyną na świecia kabinę sxc2elną na wirusy. USA największym dostawcą broni WASZYNGTON (PAP). Stany Zjednoczone są największym na świecie dostawcą broni. W 1973 r. sprzedały one za granicę uzbrojenie na łączną sumę ponad B miliardów dolarów, tj, trzykrotni# więcej Bi* w 1970 r. Mima ach w* ły ONZ zakazującej sprzedaży broni do Portugalii, która wykorzystuje ją do walki z ruchami wyzwoleń czymi w swoich afrykańskich koloniach, Lizbona o-trzymuje amerykański oręż za pośrednictwem krajów NATO. Stany Zjednoczona dostarczają broń i u dostęp niają nowoczesną technikę bojową również wojskowej Juncie w Chile, Sekretarz generalny KC KPZR Leonid Breżniew przyjął na Kremlu przebywającego z wizytą w ZSRR premiera Norwegii Tryjęve Brattełi ego ..... Na zdjęciu: L. Breżniew (2-gi % lewej), T Bratteii (4-ty z lewej) i radziecki minister spraw zagranicznych A. Gromyko przed rozpoczęciem rozmów. CAF-PI-telefoto Na Wzgórzach Goian Szczegóły z bombardowania posterunku ONZ KAIR (PAP). Wzgórza Gołan były ostatnio widownią sprowokowanej przez Izrael ostrej wymiany ognia, jednej z najdłuższych ł najzacieklejszych od czasu zakończenia wojny październikowej. Pociski izraelskie trafiły m. in, w posterunek obserwacyjny ONZ koło syryjskiej wioski Derbel i raniły dwóch przebywających tam obserwatorów ONZ kpt. F. Nilsena (z Danii) i mjra A. Koivulę (z Finlandii), a także towarzyszącego im syryj skiego oficera łącznikowego. Wedlujg komunikatu syryj skiego, starcia,które trwały łącznie około 4 godzin, zaczęły się o świcie, gdy Izrael czycy ostrzelali z czołgów i dział pozycje wojsk syryj- skich i zniszczyły m. in. 5 czołgów przeciwnika. Agencje prasowe donoszą, że posterunek ONZ trafiony przez pociski izraelskie leży po stronie syryjskiej, 4 km od linii zawieszenia broni. Ogółem wzdłuż 64-kilome-trowej linii frontu izraelsko--syryjskiego ONZ ma 110 nie uzbrojonych obserwatorów, rozmieszczonych w 19 miejscach. Według napływających Informacji, Izrael dokonuje koncentracji wojsk w rejo- Na starych, wrogich pozycjach... BONN (PAP). Roszczące sobie w dalszym ciągu prawo przemawiania w imieniu byłych przesiedleńców ze Śląska, „Ziomkostwo Ślązaków", kierowane przez osławionego Herberta Hupkę, o-publikowało kolejną rezolucję, w której występuje prze ciwko podstawowym zasadom normalizacji stosunków i państwami socjalistycznymi. Z rezolucji wynika, że sku pieni wokół Hupki odwetow cy — ignorując jednoznaczną wymowę .układu o podstawach normalizacji stosunków między PRL a NRF — stwierdzają, iż ziemie zachodnie nie są dla NRF terytorium obcym, lecz pozo- MOSKWA (PAP). Premier Bangladeszu Mudżi-bur Rahman przybył do Moskwy na odpoczynek 1 leczenie, na zaproszenie rzą du radzieckiego. Na lotnisku Wnukowo wi tali go premier ZSRR Alek siej Kosygin, minister zdro M. Rahman na leczeniu w ZSRR wia Boris Pietrowskl i in ne osobistości. 54-letni premier Bangladeszu spędzi zapewne oko ło 10 dni w klinice, a potem — być może — uda się Katastrofa w kopalni złota nie Wzgórz Golan. Ściąga się tam znaczną liczbę czołgów i transporterów opancerzonych. W ostatnich dniach w rejonie tym przebywali wyżsi oficerowie armii izraelskiej. W Nowym Jorku sekretarz generalny ONZ Kurt Waldheim wyraził 19 bm. głębokie zaniepokojenie z po wodu pogorszenia się sytuacji na Wzgórzach Golan. O-świadczenie. odczytane przez rzecznika sekretarza generał nego ONZ stwierdza, że incy denty zbrojne między Izraelem a Syrią przybrały w o-statnich dniach poważny charakter stają nadal „obszarem niemieckim". Dla tego ziomko-stwa Niemcy nadal istnieją w granicach z 1937 r. Usunięcie, na mocy decyzji prze wodniczącej Bundestagu An-nemarie Renger, mapy rewi zjonistycznej z gmachu parlamentu. określa się w rezolucji jako „sygnał alarmowv procesu demontażu Niemiec" na rekonwalescencję do jed nej z miejscowości wypoczynkowych nad Morzem Czarnym. Osobisty lekarz premiera dr Nu rui Islam oświadczył, że M. Rahman jest o-słabiony wskutek przepracowania. Odezwa kierownictwo Niemieckiej Partii Komunistyczne,1 BONN (PAP). W związku ze zbliżającym się świę tem 1 maja kierownictwo Niemieckiej Partii Komuni stycznej opublikowało od^z wę do ludności NRF. DKP wzywa robotników i pracowników umysłowych Nie mieć Zachodnich do aktyw nych działań na rzec? ścis łego przestrzegania i konsekwentnej realizacji ukła dów NRF ?. Z3RH i Polską, układu o podstawach stosunków międzv NRD i NRF, oraz na rzec? utworzenia systemu bezpieczeństwa w Europie i redukcji wydatków wojskowvch W odezwie DKP wyraża solidarność z narodami Chi le Grecji, Hiszpanii i Por tugalii w ich walce o wolność i demokracje Kierów nictwo DKP wzywa masy pracujace NRF do wytrwa łej wałki przeciw dominacji monopoli, o swoje ooli tyczne i społeczne prawa. Wulkan Etna „pracuje" RZYM (PAP). Wulkan Etna wykazuje w dalszym ciągu dużą aktywność. Z głównego krateru wydobywają się kłęby dymu i po piołu. Z krateru bocznego, który powstał przed 10 dniami, wyrzucane są odłamki skał na wysokość po nad 300 metrów. Po zboczu wulkanu spływają z pręd kością 10—15 metrów na go dzinę trzy strumienie lawy. „Pionier 11" zbliża się do Jowisza NOWY JORK (PAP). A- merykańska automatyczna stacja międzyplanetarna „Pionier 11" wystrzelona w początkach kwietnia ub. ro ku w kierunku planety Jo wisz, kończy obecnie swój przelot przez niebezpieczny pas asteroidów, jaki zna jduje się między orbita tej pla nety a Marsem. Stacja znajduje się obecnie w od ległości 424 min mil od Zie mi a jej obecna szybkość wynosi 31 tys. mil na godzi nę. Ośrodek dowodzenia !o tem stacji podjął decyzję skierowania „Pioniera 11" po przelocie koło Jowisza w pobliże jeszcze bardziej odległej od Ziemi planety — Saturna. Przewiduje się, że okolice Saturna stacja osiągnie w październiku 1979 roku. Diament olbrzym MOSKWA (PAP). W Ja- kucji na Syberii znaleziono 73,7-karatowy diament Ka mieniowi nadano imię „Naj ram dal", co oznacza po mongolsku przyjaźń. na cześć przebywającej w Jakucji delegacji MRL NOWT JORK (PAP). W południowoafrykańskiej kopalni złota „Kloof" wydarzyła się w nocy z wtorku na środę tragiczna katastrofa. W wynik\i podziemnego zawału 14 górników zostało u-wlęzionyeh na głębokości 1950 m. Przedstawiciel dyrekcji kopalni oświadczył, że do uwięzionych ekipy ratownicze dotrą prawdopodobnie dopiero za 4 dni. 4 innych górników, którzy znajdowali się w niewielkiej odległości od miejsca wypadku zdołano uratować. Dotychczas ekipy ratownicze odnalazły zwłoki dwóeh pórników, Poszuki wania pozostałych 12 trwają. W momencie katastrofy pod ziemią znajdowało się 25 górników. W dnia 19 marca 1974 zmarł Konstanty Wierzbicki długoletni pracownik Gospodarstwa Hodowli Zarodowej Mścice. uczestnik walk o wyzwolenie Ziemi Koszalińskiej, członek ZBoWiD, odznaczony wieloma odznaczeniami bojowymi. W Zmarłym straciliśmy cenionego, zasłużonego pracownika oraz kolegę. Serdeczne wyrazy głębokiego żalu I współczucia RODZINIE składają POP, RADA ZAKŁADOWA, KIEROWNICTWO i PRACOWNIC* Dnia 19 marca 1974 roku zmarł emerytowany kapitan WP Tymoteusz Kruczek o czym powiadamia ŻONA Pogrzeb odbędzie się 21 marca 1974 r., o godz. 15 9 Kostnicy Szpitala, przy ni. Obrońców Wybrzeża Słupsku. W dniu 19 marca 1974 roku zmarł nagle przeżywszy lat 69 Arkadiusz Waśniewski o czym zawiadamia pogrążona w smutku RODZINA Wyprowadzenie zwłok nastąpi dnia 22 marca 1974 r. o godz, 14,30 % Kostnicy Szpitala, przy ul. Kopernika w Słupsku, Cios Koszaliński nr 60 l KRAJU I WOJEWÓDZTWU Strona 3 W Świdwinie trwa budowa nowoczesnej międzyzakładowej i rejonowej przychodni lekarskiej. Przychodnia służyć równocześnie będzie załogom czterech zakładów pracy: Dziewiarskich Zakładów Przemysłu Terenowego „Rega", PBR, Centrali Nasiennej i Komunalnego Przedsiębiorstwa Remontowo-Budowlanego. W przychodni będzie czynnych 7 gabinetów lekarskich ogólnych i specjalistycznych. Ogólny koszt inwestycji wyniesie przeszło 2,5 min zł. (JB) Dyżur członka Prezydium WRN W piątek, 22 bm. w godz. 15—17 w gmachu Urzędu Wojewódzkiego w Koszalinie (pokój nr 156, I piętro) przyjmować będzie obywateli zastępca przewodniczą cego WRN — mgr Alojzy Czarnecki. Z BERLINA ZACHODNIEGO DO POLSKI WIZYTA WARSZAWA (PAP). Wczo raj na zaproszenie Komitetu Centralnego PZPR przybył do Polski przewodniczący za chodnioberlińskiej Socjalistycznej Partii Jedności (SEW) Gerhard Danelius. Na lotnisku Okęcie w War sza wie gościa witali: członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR Jan Szydlak, sekretarz KC PZPR Andrzej Werblan, członek Sekretaria tu KC, kierownik Wydziału Zagranicznego KC PZPR — Ryszard Frelek i kierownik Kancelarii Sekretariatu KC PZPR — Jerzy Waszczuk. Dla Centrum Zdrowia Dziecka (dokończenie ze str. 1) zbiórkę wśród rodaków w Szwecji. Polonia szwedzka zebrała dotychczas kilkadzie siąt tysięcy koron, co — biorąc pod uwagę jej liczeb ność — daje jej czołowe miejsce na świecie. Współpracujący z Polską przemysł szwedzki również włączył się aktywnie do zbiórki. Znane szwedzkie firmy ufundowały cenne da ry dla szpitala. Firmy Ab Bahco i Beijer-Invest przekazały ministrowi Wieczorko wi akty darowizny karetek z wyposażeniem reanimacyjnym, szwedzki przemysł celulozowy — stół operacyjny z wyposażeniem, koncerny górniczo-hutniczy rudy żelaza LKAB Graenges i Mai mexport oraz wiele innych firm szwedzkich zebrało łącznie kilkaset tysięcy koron. Na uroczystości w ambasadzie PRL w Sztokholmie ; minister J. Wieczorek serdecznie podziękował wszystkim ofiarodawcom. Min. Wieczorek złożył również wizytę szefowi szwedzkiego Urzędu Rady Ministrów, Tafia Peterssonowi. WARSZAWA (PAP). Nowoczesne urządzenie do pre cyzyjnej obróbki materiałów półprzewodnikowych — akce lerator jonów ciężkich otrzy ma Instytut Technologii Elek tronowej Naukowo Produk-I cyjnego Centrum Półprze-' wodników w Warszawie. U-rządzenie to pozwoli obniżyć temperaturę w jakiej przeprowadzano dotychczas ten proces metodą dyfuzji, znacz nie zwiększa jego dokładność i — w przypadku pew nych materiałów — szybkość. Akcelerator nadający ciężkim jonom energię 360 tys. elektronowolt (KEV), bu dowany jest w Instytucie Ba dań Jądrowych w Świerku k. Warszawy. Obecnie w IBJ buduję się 4 takie urządzenia. Ponieważ dokonują one „wszczepiania" jonów w siatkę krystaliczną materiału służącego za tarczę nazywa się je „im JONOWE „ARMATY" z Instytutu Badań Jądrowych plantatorami". Implantatory z IBJ dorównują poziomowi technicznemu podobnych u-rządzeń produkowanych przez przodujące firmy świa towe, a pod niektórymi względami nawet go przewyższają. Posiadają identycz ne cechy wiązki jonów, nato miast towarzyszące im oprzy rządowanie pozwala przeprowadzać szerszy zakres eksperymentów.. Konstrukcja ich umożliwia pracę bez stosowa nych zwykle osłon biologicz nych, zabezpieczających przed promieniowaniem rent genowskim; są sterowane zdalnie, za pomocą telewizji przemysłowej i układów auto matyki. Największe „armaty" jono we przeznaczone są dla ITE w Warszawie i podobnej pla cówki Politechniki Wrocław skiej. Implantator 210 KEV budowany jest dla Instytutu Fizyki PAN. Posłuży on do celów badawczo-wdrożenio-wych, natomiast implantator 60 KEV pozostanie w IBJ, gdzie zostartie. wykorzystany przy pracach nad półprzewodnikowymi detektorami promieniowania jonizującego. Pod błękitną flagą ONZ Mundury dla bazy w Heliopolis WARSZAWA (PAP). W końcu marca br. do bazy jednostki specjalnej Wojska Polskiego Doraźnych Sił Zbrojnych ONZ w Heliopolis dotrze przesyłka zawierająca letnie umundurowanie. W miesiącach zimowych w Egipcie klimat zbliżony jest do polskiego lata, ale już wkrótce temperatura dochodzić tam będzie do ok. 50 stopni Celsjusza. Co wtedy nosić będą polskie „błękitne hełmy"? Na Bliski Wschód — stwierdził szef departamentu służby mundurowej WP płk dypl. Wiesław Sokołowski — skierowane zostaną trzy zestawy umundurowania typu tropikalnego. Zestaw ćwiczebny: mundury wykonane z tkaniny elano-lnianej w kolorze khaki, bardzo przewiewnej i higienicznej. Wzór munduru nieco odmienny od obecnego. Obuwie na lekkich spodach, bez spinaczy, z wydłużoną cholewką chroniącą od piasku i kurzu. Do wszystkich zestawów przewi- dziana jest również bielizna siatkowa, bawełniane i higieniczne skarpety. Umundurowanie wyjściowe dla kadry: w zestawie tym znajdują się aktualne wzory umundurowania letniego. Dodatkowo przewidziano koszulę — bluzę z krótkimi rękawami i naramiennikami oraz lekkie obuwie. Umundurowanie wyjściowe dla żołnierzy służby zasadniczej wykonane jest. z dotychczas stosowanej tkaniny wiatrówkowej w kolorze khaki. Umundurowanie składać się będzie z: wiatrówki, długich spodni, lekkiego obuwia, koszuli z krótkimi rękawami. Wzory umundurowania tropikalnego zaprezentowano polskim żołnierzom przebywającym w Egipcie. Propozycje spotkały się z ich aprobatą. Jednostka specjalna WP jest pierwszym dużym zgrupowaniem naszych ludowych sił zbrojnych działającym w klimacie tropikalnym. Targi „Wiosna - 74' Obuwnicze dylematy POZNAtf (PAP). Czy 33,8 min par obuwia, które może dostarczyć przemysł na II półrocze br. wystarczy, żeby zaspokoić w pełni potrzeby tudności; czy propozycje, wzory, fasony itp. — będą odpowiadać gustom i potrzebom społeczeństwa — oto pytania, które budzą kontro wersje na trwających w Po znaniu Targach Krajowych „WiQsna-74". Handel chciał by otrzymać jeszcze dodatkowo około 2 min par obu wia bo ostatnio zapasy uleg ły zmniejszeniu, a sprzedaż w styczniu i lutym wzrosła w stosunku do analogicznego okresu ub. roku. Ożywione są także dyskusje na temat jakości obuwia oraz wyboru fasonów. Grube spody i szerokie nosy wychodzą wrprawdzie z mody światowej, ale u nas takie buty są nadal poszuki wane, więc umiarkowanie trzeba podchodzić do wymiany tych modeli na znacz nie lżejsze, o cienkich spy-dach i węższych czubkach. Stąd wniosek, że przemysł obuwniczy powinien u-względniać zarówno zapotrzebowanie na obuwie stan dardowe jak i na nowości. Wiele uwagi przywiązuje się do doskonalenia wzornictwa np. we współpracy z firmą włoską wyprodukuje się pierwszą partię około 1*0 tys. par luksusowego obu wia damskiego. Modelarze francuscy przystąpili do o-pracowywania najnowszych wzorów obuwia, które będzie seryjnie wytwarzane, z krajowych surowców, w kil ku naszych dużych zakładach. Gotowe są już 83 wzory. Od 1 lipca br. wchodzą w życie skorygowane zasady u mów między przemysłem i handlem. Uwzględniane dotychczas 2-tygodniowe odstępstwa od terminu dostawy przewidzianego w umowie zostały zlikwidowane. Konsekwencją tego posunię cia powinno być rytmiczne zaopatrzenie rynku. Narada I sekretarzy KP PZPR (dokończenie ze str. 1) W wystąpieniu na naradzie T sekretarz KW tow Włady sław Kozdra podkreślił, że działalność instancji i orga nizacji partyjnych przebiega obecnie w korzystnym klima cie dynamicznego rozwoju kraju i konsekwentnej reali zacji wytyczonego przez par tię programu poprawy warun ków życia mieszkańców miast i wsi. Pomyślnie kszta] tuje się sytuacja w rozwoju społeczno-gospodarczym województwa, a przed regionem otwierają się optymistyczne perspektywy. Z inicjatywy KW opracowano i wcieia sic w życie długofalowe programy rozwoju szeregu dziedzin gospodarki koszalińskiej np. elektroniki, przemysłu drzew nego, gospodarki morskiej. W najbliższym czasie progra my rozwoju do 1990 r. będą miały: przemysł okrętowy, lek ki oraz budownictwo. Mamy też jasno wytyczone cele w rolnictwie, sadownictwie i warzywnictwie-. W końcu kwietnia na wspólnym posie dzeniu Komitetu Wojewódzkiego i Wojewódzkiej Rady Narodowej przyjęty zostanie kompleksowy perspektywicz ny program rozwoju regionu. Tę pomyślną sytuację — stwierdził I sekretarz KW — winniśmy jak najlepiej dyskontować w działalności politycznej dla dalszego dynamizowania rozwoju województwa, w pracy w różnych środowiskach i nad rozwojem szeregów partyjnych. Niestety nie zawsze i nie wszędzie potrafimy to robić jak należy. W działalności instancji i organizacji partyj nych niezbędne jest więc in tensyfikowanie wysiłków nad stałym rozszerzaniem wpływów partii na środowis ko, działanie bardziej opera tywne, czemu towarzyszyć winno rugowanie przejawów rutyny i starych nawyków występujących jeszcze w po szczególnych przypadkach, a obniżających efektywność na szych poczynań. Ważne zada nia stają aktualnie przed propagandą partyjną i orga nem KW, „Głosem Koszaliń skim", a w ich realizacji wi nien okazać pomoc cały aktyw partyjny. ^ Z zadaniami w rozwoju społeczno-gospodarczym województwa wiążą się nierozer walnie sprawy polepszania ładu, porządku i estetyki. Mamy w tej dziedzinie w?e le zaległości, których nie /-do łaliśmy jeszcze nadrobić ani w roku ubiegłym, ani w b;e żącym, mimo sprzyjających po temu warunków Energicz niej i sprawniej trzeba rozwinąć wszelkie poczynania w ramach konkursu „gmina — mistrz gospodarności" oraz konkursu na najgospo-darniejsze miasto. W szeregu gmin i powiatów jak np. w białogardzkim czy miastec kim, energicznie zabrano się ostatnio za porządki, ale w wielu innych nic lub bardzo niewiele się robi. Na naradzie wszechstronnie omówiono zadania w za kresie przygotowań do zapowiedzianej na I Krajowej Konferencji PZPR kampanii wymiany legitymacji partyjnych, a także kwestii dalsze go rozwoju i umocnienia wo jewódzkiej organizacji partyjnej i jej robotniczo chłop skiego trzonu. Wiele uwagi poświęcono również pracy ideowo-propagandowej w o-kresie obchodów 30-lecia PRL. Przedyskutowano także w toku narady aktualną sytua cję w koszalińskim rolnictwie i stan prac wiosennych. Omówiono ponadto realizację tegorocznych planów w przemyśle i budownictwie — są one wykonywane pomyśl nie, a dynamika wzrostu pro dukcji przemysłowej jest wyższa od średniej krajowej; niemniej część zakładów nie wykonała zadań, a w niektórych niekorzystnie kształtują się też podstawowe relacje ekonomiczne, m. in. w zakresie zatrudnię nia. Nie może też zadowalać w części przedsiębiorstw stan dyscypliny społecznej i pro dukcyjnej. Konieczne jest e-nergiczniejsze rozwijanie u-sług, jak również bardziej o-peratywne zaopatrywanie ryn ku w niektóre artykuły, bę dące w dostatecznej ilości w hurtowniach, a nie trafiają ce na czas do sklepów. Wie le uwagi poświęcać trzeba nadal usprawniania procesów inwestycyjnych. Problemy te będą obecnie w orbicie działania i przed miotem konkretnych .rozwiązań ze strony instancji i organizacji partyjnych oraz władz administracyjnych, in stytucji gospodarczych i organizacji społecznych. A. Cz. Nowe nominacje WARSZAWA (PAP). Prezes Rady Ministrów na wnio sek przewodniczącego Komi sji Planowania przy Radzie Ministrów powołał inż. dra habilitowanego Tadeusza Py kę na stanowisko pierwszego zastępcy, przewodniczącego Komisji Planowania przy Ra dzie Ministrów. Tadeusz Pyka urodził się w 1930 r. w Piekarach, woj. katowickie, w rodzinie robotniczej. Ukończył wyższe studia techniczne uzyskując dyplom inży-niera-hutnika, a następnie tytuł doktora i doktora habilitowanego nauk ekonomicznych. W latach 1951—1955 pracował w Hucie im. M. Buczka w Sosnowcu na stanowisku kierownika działu odlewniczego. W 1955 r. został. pracownikiem Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Katowicach. W okresie długoletniej pracy w aparacie partyjnym był instruktorem, zastępcą kierownika i kierownikiem Wydziału Ekonomicznego KW PZPR. W latach 1964—1967 pełnił funkcję I sekretarza KM PZPR w Bytomiu. Od 1967 r. jest sekretarzem ekonomicznym KW PZPR w Katowicach, a od 1971 r. — II sekretarzem KW. Poseł na Sejm PRL, przewodniczący Sejmowej Komisji Handlu Zagranicznego. Członek Komitetu Centralnego PZPR. Prezes Rady Ministrów na wniosek przewodniczącego, Komisji Planowania przy Ra dzie Ministrów powołał mgra Tadeusza Gradowskiego, na stanowisko zastępcy prze- wodniczącego Komisji Planowania przy Radzie Ministrów. Tadeusz Gradowski urodził się w 1927 r. w Łowiczu, w rodzinie robotniczej. W 1948 r. ukończył szkołę średnią, a w 1952 r. studia Wyższe w Szkole' Głównej Planowania i Statystyki. W o-kresie późniejszym uzyskał stopień magistra. W latach 1951— 1953 był asystentem w SGPiS. Od 1952 r. pracuje w b. PKPG, a następnie w Komisji Planowa nia. W .okresie długoletniej pra cy przeszedł kolejne szczeble służbowe. • W latach 1963—1970 był wicedyrektorem zespołu koordynacji planów, w latach 1970 —1971 pracował w. Urzędzie Rady Ministrów, a od 1971 r. jest dyrektorem zespołu koordynacji planów w Komisji Planowania przy Radzie Ministrów. Jest członkiem PZPR. Prezes Rady Ministrów mla nował mgra Henryka Piętka podsekretarzem stanu w .Mi nisterstwie Leśnictwa i Prze mysłu Drzewnego odwołując go równocześnie ze stanowiska podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnę trznych. Henryk Piętek urodził się w 1922 r. w PardOłowie, pow! Koń skie w rodzinie robotniczej. Pra cując w organach służby bezpieczeństwa wewnętrznego u-kończył studia wyższe fta Wydziale Prawa Uniwersytetu Wro ctawskiego. Ód 1*97] r.' był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Jest członkiem PZPR. PROBLEMY KRAJU 'Głos Keszaflńsfl m 80 POPRAWA WARUNKÓW PŁAC PRACOWNIKÓW KOLEI I INNYCH GAŁĘZI TRANSPORTU Wywiad ministra komunikacji MIECZYSŁAWA ZAJFRYDA dla PAP W ostatnich latach wyraźnie wzrosły środki przeznaczane na przyśpieszony rozwój transportu. Wiąże się to z nową skalą potrzeb przewozowych gospodarki narodowej. W przewozach towarowych rolę wiodącą spełnia nadal kolej. Postępowi w sferze inwestycji i organizacji pracy kolei towarzy Bzy poprawa warunków życia kolejarzy. Jak można ocenić skalę i tempo tej poprawy? Mówi o tym minister komunikacji — MIECZYSŁAW ZAJFRYD w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej. — W latach 1971—72 przeznaczo no na poprawę warunków płacowych na PKP dodatkowo — ponad kwoty przewidziane w ramach planowanego corocznie wzrostu fun duszu płac — sumę 300 min zł. Z dniem 1 stycznia 1973 r. przeprowadziliśmy generalną reformę systemu płac pracowników PKP, połączoną z powszechną regulacją, która objęła około 351 tys. kolejarzy. Przeznaczono na ten cel 1.380 min zł w skali rocznej, a prze ciętna podwyżka netto na jednego pracownika wyniosła 310 zł mie-iięcznie. Do podstawowych założeń reformy należały: przejście na system wynagrodzeń netto (bez podatku), uproszczenie systemu płac i zwięk izenie udziału stałych elementów zarobku, ściślejsze dostosowanie wysokości zarobków do rzeczy wistego natężenia pracy i jej wy dajności przy wyraźnych preferencjach dla zespołów pracowniczych, służb i jednostek organizacyjnych, które w największym stopniu i najbardziej bezpośrednio decydują o wynikach pracy całej kolei. Ponadto w ciągu ubiegłego roku, w różnych terminach, dokonaliśmy — w ramach wygospodarowanych na to własnych środków PKP — wielu dalszych, częściowych korekt płacowych. Rozszerzono uprawnienia do dodatku funkcyjnego dla pracowników na niektórych stanowiskach kierowniczych, samodzielnych i kontrolerskich.. Drużynom trakcyjnym przyznano dodatek za obsługę sygnałów końcowych pociągu. Rozszerzono zakres stosowania dodatku za szczególnie trudne warunki pracy i podniesiono jego wysokość na największych stacjach. Podwyższono wynagrodzenie odbywającym służbę przygotowawczą kandydatom na manewrowych. Speł niając od dawna wysuwany przez kolejarzy postulat, wprowadzono dodatki za odprawy przedzmiano-we i szkolenia okresowe. Niezależnie od korekt płacowych wprowadzono w IV kwartale ub. roku nagrody za wymierne osiągnięcia w usprawnianiu pracy przewozowej. — Jak można podsumować efek ty wszystkich tych posunięć z punktu widzenia budżetów rodzinnych kolejarzy oraz podstawo wych zadań i interesów kolei? — Średnia miesięczna płaca pra cownika PKP, wraz z równowarto ścią przysługujących kolejarzom świadczeń branżowych, w 1973 r. wzrosła o 441 zł, a w stosunku do 1970 r. o 676 zł, czyli o 28,4 proc. Te korzystne zmiany stworzyły materialne warunki dla stopniowej odbudowy rangi zawodu kolejarza, przyczyniły się do częściowego zahamowania niepokojącego odpływu pracowników do innych gałęzi gospodarki, a tym samym — do niesłychanie ważnej dla kolei stabilizacji kadr, w niektórych zaś rejonach kraju pozwoliły zwiększyć nabór pracowników na stanowiska o najbardziej deficytowej obsadzie. Od dalszego postępu w tych sprawach w ogromnym stopniu zależy przez kolej z co-zadań przewozo- wywiązanie się raz większych wych. — Można sądzić, że umocnieniu i rozwinięciu tych korzystnych tendencji w dziedzinie zatrudnienia na PKP mają służyć dodatkowe posunięcia, o których — w ramach ogólnokrajowego pro gramu podwyżek płac mówił premier Piotr Jaroszewicz podczas debaty sejmowej 19 stycznia br. — Oczywiście, zwłaszcza, że te uzupełniające podwyżki dotyczą przede wszystkim drużyn pociągowych i manewrowych, a więc zespołów, które mają szczególne znaczenie w pracy kolei, jednocześnie zaś — największe kłopoty w kompletowaniu obsady. Warto podkreś lić, że te uzupełniające zmiany, na które otrzymaliśmy dodatkowo w skali roku około 500 min zł, weszły . w życie z ważnością już od 1 lutego br., a więc o dwa miesiące wcześ niej, niż początkowo przewidywano. Z tym terminem został podniesiony dodatek nocny dla 186 tys. kolejarzy zatrudnionych w służbie tur nusowej, przy czym objęliśmy nim pracowników drużyn trakcyjnych i konduktorskich. Niezależnie od tego, w ramach środków własnych przewidzianych planem funduszu płac na rok bieżą cy, podnieśliśmy dodatek brygadzis-towski dla toromistrzów, dodatek funkcyjny dla uprawnionych do nie go pracowników, wynagrodzenia, podstawowej kadry dyspozytorskiej w służbach ruchu i trakcji. Na tym wyczerpuje się w roku bieżącym program regulacji płac dla pracowników PKP, co nie wyklucza indywidualnych podwyżek płac wynika jących z osobistego awansu pracownika. Wszystkie wprowadzane zmiany płacowe konsultowaliśmy szczegóło- wo ze Związkiem Zawodowym Ko lejarzy. — Jakim bilansem zamknie się więc tegoroczna poprawa płac kolejarzy? — Plan na rok bieżący zakładał wzrost średniej płacy miesięcznej netto w przedsiębiorstwie PKP n 120 zł, czyli o 3,9 proc. w stosunku do 1973 r. Dzięki środkom uzyskanym dodatkowo — od 1 lutego br. średnia płaca wzrośnie w tym roku łącznie o 225 zł, tzn. o 7,4 proc. Podsumowanie wyników wszystkich do konanych w latach 1971—74 reguła cji prowadzi do wniosku, że cały pięcioletni program reform płacowych w transporcie kolejowym został już zrealizowany w pełni, i to ze znaczną nadwyżką. — Rok bieżący przynosi I w innych gałęziach transportu istotną poprawę warunków płacowych... — Z dniem 1 kwietnia br. reguła cja płac obejmie około 725 tys. pra cowników transportu samochodowego, lotniczego i komunikacji miejskiej. Przypomnę, że przeznacza się na ten cel 3 mld zł w skali rocznej, a przeciętna podwyżka na jednego pracownika wyniesie około 350 zł miesięcznie. Oczekujemy m. in., że poprawi to znacznie sytuację w tran sporcie samochodowym, usprawni wykorzystanie taboru i zachęci mło dych ludzi do podejmowania pracy w tej gałęzi transportu. Przeprowadzenie w latach 1973—74 regulacji płac pracowników transportu kolejowego, samochodowego i lotniczego oceniam jako kompleksowe rozwiązanie jednego z palących i bardzo ważnych problemów tej gałęzi gospodarki narodowej. W obliczu zadań stawianych transpor towi decyzje te nabierają szczególnie pozytywnego znaczenia. MAŁY ROCZNIK STATYSTYCZNY - 1974 Ukazały się w druku pierwsze egzemplarze Małego Rocznika Statystycznego — 1974 r. Je$t to siedemnasta z kolei edycja wydana staraniem Głównego Urzędu Statystycznego. Mały rocznik zawiera podstawowe informacje o rozwoju społeczno-gospodarczym kraju w 1973 r„ na tle danych porównaw czych za okres lat poprzednich, a także zestaw informacji międzynarodowych. Wydawnictwo odzwierciedla korzystne zmiany zachodzące w naszej gospodarce, a więc poważny wzrost dochodu narodowego i spożycia, co było możliwe dzięki wysokiej dynamice wzrostu produkcji przemysłowej i rolniczej oraz budownictwa. Mały rocznik w porównaniu do poprzednich edycji, został wzbogacony o nowe tematy np. prognozy dotyczące ruchu naturalnego ludności, informacje o sieci handlu detalicznego i zakładów gastronomicznych z podziałem na miasto I wieś, damę statystyczne o gminnych szkołach zbiorczych itp. Rocznik wydany w nakładzie 30,5 tys. egzemplarzy, w starań nej szacie graficznej jest cennym wydawnictwem w roku jubileuszu 30-lecia Polski Ludowej. W następnej kolejności ukaże się dodatkowy nakład rocznika dla potrzeb młodzieży szkolnej. (PĄP) Trykotaże z „Olimpii' ŁÓDŹ (PAP). Dwie łódzkie fabryki dziewiarskie „Kalina" i „Olimpia" (połączone z początkiem br. w jedno przedsiębiorstwo, które przyjęło nazwę „Olimpii") wyprodukują 9.400 tys. sztuk różnych trykotaży o wartości 3.130 min zł. Dysponując tak olbrzymim potencjałem, przedsiębiorstwo ma możność, przy zaspokojeniu potrzeb handlu krajowego, dynamicznie rozwijać również eksport. Zamówień zagranicznych wpływa coraz Więcej i są coraz poważniejsze. Tymczasem klienci krajowi nie zawsze są w pełni zadowoleni z wyrobów „Olimpii". Krytykuje się przede wszystkim wzornictwo. Nasi handlowcy np. nie chcą słyszeć o damskich golfach i półgolfach, pozbawionych rękawów. Nie podobają się Im także, ciesząc* &i* na za- granicznych rynkach powodzeniem bluzki z „ażurkami". W fabryce podejmuje się zatem różnego rodzaju działania, zmierzające do lepszego dostosowania produkcji do potrzeb i upodobań odbiorców krajowych. Rozszerzenie i uatrakcyjnienie wzornictwa — to główne zadanie przedsiębiorstwa. Sięga się m. in. po najbardziej atrakcyjne surowce, z których otrzymuje się wyroby typu boucle, a także po gotową dzianinę żakardową z innych zakładów, z której wykonuje się części bluzek lub też ozdoby w postaci plis, kołnierzyków, kieszonek itp. „Oknem wystawowym" fabryki, w którym znajdują się najświeższe nowości, a także kontrowersyjne wzory z nadwyżek eksportowych, będą przede wszystkim sklepy patronackie, których „Olimpia" ma już w kraju około 20. OLSZTYN. Załoga Olsztyńskich Zakładów Opon Samochodowych „Stomil" pomyślnie realizuje roczne zadania. W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku produkcja w tym zakładzie jest wyższa o 29,5 proc. Tylko opon wyprodukowano więcej o ponad 51 tys. Podjęte na ten rok zobowiązania pracownicy olsztyńskiego „Stomilu" zaczną realizować w zasadzie od II kwartału. Niemniej na ich poczet wytworzono już pewną ilość opon do nowej wołgi. Jak wiadomo, teao rodzaju opon było ostatnio niewole. Na zdjęciu: w hali opon radialnych OZOS. CAF — Moroz Udana operacja „naprostowania" starego fragmentu murów Zamku Warszawskiego WARSZAWA (PAP). Ponad półtorej godziny trwała trudna operacja technicz na naprostowania odchylonego od pionu fragmentu ściany Zamku Warszawskiego w skrzydle wschodnim. Tam właśnie, na II piętrze, mieszkał Stefan Żeromski?: Był to jedyny ocalały fragment autentycznych murów historycznego zamku, jednak w wyniku działań wojennych przechylony o około 30 cm. Postanowiono zachować szczątki muru \ wtopić je w odbudowaną sylwetę zamkową. W sobotę 16 bm. udało się wykonać to zadanie. Ocalały fragment zabezpie czono stalowym płaszczem, a następnie pod nadzorem specjalistów z Zakładu Tech niki i Organizacji Budownic twa Politechniki Warszawskiej, przy pomocy pras hydraulicznych „dociągnięto" stary mur do pionu. — Warszawiacy i rodacy z kraju oraz zagranicy pytali bardzo często, czy uda się zachować ten jedyny ma terialny ślad historycznych ścian. Wydaje się, że ta dra matyczna ruina stopiona z odbudowanymi murami i odpowiednio oznaczona na elewacji — podniesie emocjonalną wartość Zamku War szawskiego. Operacja była trudna, nadwątlone mury mogły rozkruszyć się w każ dej chwili. Powiodło się i jest to sukces naukowców i naszej załogi — mówi kierownik budowy inż. Henryk Pakuła. Wiosenna pogoda sprawiła, że tempo prac na terenie Zamku stale wzrasta, załogi pracują na trzy zmia ny. Tysiąc ton stali zużyli „mostostalowcy" na wykonanie konstrukcji dachowych o powierzchni przeszło 8 tys. metrów kw. Niebawem na placu zamkowym stanie wielki dźwig angielski, który montować będzie hełm Wieży Zy^n-nntowskiei Na wieży znajduje się już kartusz z herbem Wazów wyku ty w 12-tonowej bryle pias kowca. Betoniarze, pracujący bez zimowej przerwy, w skrzydle saskim zakończyli wykonywanie stropów wielkiej sali balowej. Warsztat kowalski przygotował 70 ku tych krat do parterowych okien. Na placu budowy znajduje się pierwsza partia dachówki z zakładów w Pel plinie. Intensywne roboty trwają też w zakładzie kamieniarskim na podzamczu. Ponad 2,5 tys. ocalałych fragmentów dawnej kamię-niarki znajdzie się na swym miejscu w odbudowanych ovr»l-(V.VVf»h rriTOfl T)r* linca br. trzeba również odtworzyć 85 proc. zniszczonych obramowań okiennych, zwieńczeń dachowych, naroż ników itp. Należy zatem przekuć 500 m sześć, dolomi tów, 470 m sześć, białego i różowego piaskowca, znaczną ilość wapienia. Od przystawek po deser, słowem cały obiad można przyrządzić z nowości oferowanych przez zakłady mleczarskie, cukiernicze, przymysłu ziemniaczanego i inne. Gospodynie cieszy zwłaszcza to, że wiele potraw przystosowanych jest do błyskawicznego przygotowania posiłków. Coraz bogatszy^ jest wybór przetworów warzywnych i atrakcyjnych „kompozycji" warzywno-mięsnych, gotowych sałatek, pikli, pulpetów. Dużą popularność zdobyły sobie też zupy zagęszczane—w puszkach i sproszkowane. Amatorów serów zadowoli zapewne oferta spółdzielni mleczarskich z woj. koszalińskiego. Konsumenci z uznaniem przyjęli m. in. sery — olbrzymy o nazwie słowiński , których produkcję podjęła spółdzielnia w Tychowie, wykorzystując oryginalną recepturę. Dużym zainteresowaniem kupujących cieszą się również sery morski oraz bałtycki . Kilka nowych gotowych wyrobów spożywczych z ziemniaków, które umoż liwiają gospodyniom szybkie przygotowanie obiadów i innych posiłków dostarczyły na rynek Słupskie Zakłady Przemysłu Ziemniaczanego. Nowości — to m. in. kluski kaszubskie i ruskie, kotlety ziemniaczane, krokiety, puree z ziemniaków. Przyrządzenie posiłku z klusek kaszubskich, których porcja obliczona jest na posiłek dla 5 osób. trwa dosłownie kilkanaście minut. Podobnymi zaletami charakteryzują się też krokiety, kluski ruskie 1 inne wy- roby, które od stycznia br. są w sprzedaży. Na deser — pierniki żywieckie t ciasta zwykłego, korzennego i miodowego poleca mistrz Zygmunt Bielewicz z Żywca. Tradycja wypieku tych smakołyków przechodzi w tej rodzinie z ojca na syna. Pierniki żywieckie „docierają" nawet do Czechosłowacji i Szwajcarii, gdzie znajdują wielu nabywców. Popularna „Legniczanka" — zakład Spółdzielni Pracy w Legnicy, z roku na rok zwiększa produkcję i wybór różnych słodyczy, z których największym popytem cieszą się cukierki krówki. Obecnie „Legniczanka" przygotowuje rocznie ok. 8 tys. ton najprzeróżniejszych smakołyków 46 rodzajów. (PAP) Cios Koszaliński nr 89 PROBLEMY W0JEW0B2TWk Strona 5 TARGI KRAJOWE „WIOSNA 74' Bogate zakufDy Centrali Rybnej (Informacja własna z Poznania) Z dużym optymizmem wra cają do domów przedstawiciele słupskiej Centrali Rvb-nej, którzy — jak twierdzą — dokonali udanych zakupów. W sumie na drugie półrocze br. . zakupili między innymi 530 ton konserw rybnych wartości 25 min zł. Zakupy dokonane w Poznaniu pozwolą im . z około 10-procentową nadwyżką wy konać plan zaopatrzenia mieszkańców naszego województwa w przetwory rybne. Wśród zakupionych konserw jest ponad 200 ton wyrobów cieszących się dużym u*naniem Gdyńskich Zakładów Rybnych. Znaczny udział w zaopatrzeniu rynku ko- szalińskiego przypadnie również „Korabiowi", który śmiało podejmuje produkcję poszukiwanych na rynku konserw olejowych, głównie szprotowych, Zakupili również sporo nowości ze szczecińskiego Gryfa": będą dania mrożone z makreli w tźw. alubokaćh — pojemnikach z aluminium, pasty rybne w tubach, zapiekanka z ryżem, makrela w sosie pikantnym lub tatarskim i inne. Świnoujska :.,Odra" przyrzekła zwiększyć o 100 proc, dostawy śledzi korzennych, chociaż, niestety, nie będzie ich w wystarczających ilościach, (wl) 21-23 bm. badamy: Jak żyją i pracują załogi W dniach 21—23 kwietnia br. Urząd Wojewódzki w Koszalinie przy współudziale Wojewódzkiej Rady Związków Zawodowych przeprowadza kontrolę warunków socjalno-bytowych w wybranych zakładach pracy w Koszalińskiem. Kontrolą, którą przeproWadzają specjalnie wytypowani pracownicy objętych jest 28 przedsiębiorstw: 10 zakładów przemysłu kluczowego, 6 — państwowego przemysłu terenowego, 5 — budowlanych i 7 wieloobiek-towych gospodarstw rolnych. Dwuosobowe zespoły kontrolne zaopatrzone w- specjalnie opracowaną ankietę mają odpowiedzieć na liczne pytania, m. in. jak zorganizowana jest opieka lekarska w zakładzie i plany w tej dziedzinie do 1975 roku; czy i jakimi dysponuje zakład obiektami w dziedzinie opieki nad dziećmi i młodzieżą; czy posiada własną bazę wypoczynkową jakie posiada placówki kulturalne (kluby, świet lice, biblioteki lub punkty), Kontrolujący mają również obowiązek przedstawić stan faktyczny i plany zakładów w zakresie żywienia, a więc stwierdzić, czy są kioski przyzakładowe i stołówki, czy liczba wydawanych posiłków odpowiada potrzebom. Ponadto kontrola ma wyka sać' jak odbywa się szkolenie nowych kadr dla zakładu (czy posiadają szkoły przyzakładowe) i wreszcie jaki jest stopień zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych pracowników, a także dokonać oceny stanu technicznego urządzeń socjalno-bytowych i sanitarnych. Jpk więc widać kontrola jaką obecnie podjęto ma dostarczyć wszechstronnych informacji o osiągnięciach i kło potach poszczególnych załóg i stanowić będzie niewątpliwie cenny materiał w dalszej działalności administracji państwowej w województwie, (amper) W Kombinacie PGR Sy-cewice w powiecie słupskim powstaje prototypowa w Polsce, eksperymentalna i supernowoczesna jak na nas.-.e warunki obora, która pod jednym dachem pomieści 1022 sztuki bydła, w tym 960 dojnych krów. Ze stali, tworzyw sztucz nych i aluminium buduje się jut ogromną, siedmioseg rnentową halę 106 metrów długą i prawie 76 metrów szeroką, silosy na kiszonki o pojemności 20 tysięcy me trów sześciennych, ogromne zbiorniki na gnojowicę. W oddzielnej hali, przylega jącej do obory będą zainstalowane dwie mechaniczne dojarki typu unilaktor szwedzkiej firmy Alfa-La-val. Przy pomocy tych dwóch dojami dwóch ludzi w ciągu godziny wydoi ponad 300 krów! Całkowicie zmechanizowane będzie zadawanie paszy. System przenośników i dozowników przekaże ją bowiem krowom do żłobów. Odcho dy zwierzęce z kanałów pod podłogami rusztowymi usunie specjalny zgarniacz typu delta. W jednym z se gmentów ogromnej hali mieścić się będzie porodów ka dla krów, profilakto-rium dla nowo urodzonych cieląt, niewielka weteryna ry j na lecznica, a przede wszystkim urządzenia socjalne dla załogi. 1022 sztu ki bydła w tej ogromnej 0-borze obsłuży brygada skła dająca się z 16 ludzi, przy czym będzie wśród nich zoo technik, lekarz weterynarii. inseminator, elektronie chanik, dwóch specjalnie przeszkolonych dojarzy. Koszt całej inwestycji wyniesie 70 min zł. „Stanowisko" dla jednej krowy dojnej ma kosztować ponad 70 tys. zł. Jest to więcej, niż koszt izby mieszkalnej w wielokondygnacyjnym bloku. Prawdziwy więc. komfortowy, wysoko zmechanizowany „pałac dla Krasuli". Czy to się opłaci? Czy 70 ml'n zł na oborę jest uzasad nionym wydatkiem? Obora w Sycewicach sta nowi ukłon w stronę XXI \Vieku. W tej oborze będzie my zdobywać doświadczenia w bardzo trudnej, wiel kostadnej hodowli krów mlecznych, która za kilka- Przylegoiącą do obory hole. w której zainstalowane zostaną szwedzkie unilaktory budują brygady murarskie Franciszka Grudniewskiego i Kazimierza Nastaja Pomagają im junacy z OHP. Ale to już zadanie inny ch przedsiębiorstw. Cały system urządzeń do zadawania pasz podjęły sie wy konać i zainstalować: Instytut Mechanizacji i Elektryfikacji Rolnictwa oraz Instytut Maszyn Rolniczych w Poznaniu, mechaniczne dojarnie typu uni-lator zainstalują szwedzcv specjaliści. Załoga PB Roi. w Słupsku nieprędko jednak opuści Sycewice. Przy oborze budować będzie rów nież bardzo nowoczesny cie lętnik na 400 cieląt, od z góra trzech lat buduje w Sycewicach osiedle mieszkaniowe. które do 1030 roku liczyć będzie łącznie 600 nowvch izb. Kombinat PGR w Sycewicach nałeżv do tvch w województwie w którym w stosunkowo szybkim tempie realizowane sa kompleksowe inw?e- JERZY LESTAF Zdjęcia autora 5LUP5K Pomnik Karola Szymanowskiego w Słupsku otaczają „detale", które możno dostrzec po Staranniejszej obse.-wocj;. I, Woitkiawida naście lat «w państwowych gospodarstwach rolnych bę dzie musiała być stosowana coraz powszechniej. Dlaczego? Dziś w polskim rolnictwie pracuje ponad 30 proc. ogółu zawodowo czynnej ludności kraju, gdy tymczasem w NRD 13 proc., w Czechosłowacji 17 proc. w Danii, poczytywanej za kraj o bardzo wysokim po ziomie produkcji rolniczej — 11 proc., we Francji 13 proc., w USA 4,3 proc., zaś w Wielkiej Brytanii zaledwie 2,8 proc. Istnieje prawidłowość w światowej e-konomice', że im bardziej rozwinięty i zasobny kraj, im na wyższym materiał- Zawieszeni całymi dniami między niebem J ziemią stalowo konstrukcję sycewickiej obory montują pracownicy brygady Henryka Mazepusa. nym poziomie żyje jego spo łeczeństwo, tym mniej ludzi zatrudnia w rolnictwie. Oczywiście, w rolnictwie nowoczesnym, wysoko inten sywnym i wysoko zmechanizowanym. W takim rolnictwie nikt krów nie doi ręcznie i nikt gnoju z obo ry nie wyrzuca widłami. Duży koszt inwestycji w Sycewicach zrekompensuje wysoka wydajność pracy zatrudnionych ludzi. W prze liczeniu na jedną osobę przypadnie w obsłudze 60 dojnych krów, gdy tymczasem w starych, tradycyjnych pegeerowskich oborach przypada około 20 sztuk. Dodajmy, że istnieją ogromne trudności ze skom pletowaniem do tych starych obór hodowlanych brygad. Zwłaszcza ludzie młodzi nie chcą „babrać się w gnoju", pracować ciężko od świtu do wieczo ra. W Sycewicach ze skom pletowaniem brygady me będzie kłopotów. Już zgło siło się bardzo wielu chęt nych. Projekt prototypowej o-bory w Sycewicach opracował zespół z warszawskiego „Bisprolu" pod kierunkiem dra hab. inż. Stefana Tomczyka, przy współudziale specjalistów z Instytutu Zootechniki. W założeniach projektowych wy liczono, że przy średniej wy dajności każdej z krów w wysokości 4 tys. litrów mle Henryka Mazepusa. Brygada doświadczona, jedna z najlepszych w słupskim pe-beerolu. Z brygadą pracuje dźwigowy, Edward Koz-croń. Najlepszy z operatorów dźwigów, jakiego spot kałem w swej dwudziestoletniej praktyce w budownictwie — powiada o nim Henryk Mazepus. Montaż zaczęto w końcu stycznia br., stalowa konstrukcja obory ma być gotowa do 10 kwietnia. W na stępnej kolejności zacznk się prace przy montażu ścian. Tak jest, montażu! Ściany obory składać się bowiem będą z bardzo lek kich, wielkowymiarowych płyt ze styropianu, obkładanych z obydwu stron kar bowaną, aluminiową blachą. Wystarczy płyty przykręcić śrubami. Ze specjał nego rodzaju płyt. także obkładanych al urn i n i o w a blachą, będzie wykładany dach. Brygady murarskie Franciszka Grudniewskiego i Kazimierza Nastaje już budują hale udojowa, w której zostaną zainstalo wane szwedzkie unilaktory. Spotykamy na budowie, stu dirftki Wyższej Szkoły Inżynierskiej w Koszalinie Elżbietę Wiśniewska i Mirosławę Utecht. które w Sycewicach . zdobywaj? praktykę. Jak dotąd wyprzedzamy harmonogram robót — mówi Jan Woźniak. — Najtrudniejsze jednak przed nami. Niewątpliwie najwięcej wysiłku wymagać będzie budowa w oborze rusztowych podłóg i kanałów gnojowych oraz zbiorników na gnojowice. Dołożymy jednak starań, aby odpowiednio wcześnie moż na było rozpocząć instalację urządzeń. ka, obora w Sycewicach po winna dostarczać rocznie mleko i cielęta łącznej war tości 18,8 min zł. W takim przypadku czysty, roczny dochód wyniesie około 100 tys. zł. Jeśli jednak każda z krów da 4500 litrów mleka, ten czysty, roczny dochód zwiększy sie do ponad miliona złotych. W kalkulacji uwzględniono amortyzację obory w okresie 35 lat. Kiedy gbora będzie gotowa? Przewidziano wrzesień przyszłego roku, ale generalny wykonawca, załoga Przedsiębiorstwa Budownictwa Rolniczego w Słupsku dokłada starań, by gotowy obiekt przekazać wcześniej. Aktualnie na pla cu budowy, zajmującym po nad 5 hektarów, pracuje około 30 ludzi pod kierunkiem technika, Jana Wożniaka. Na budowie wzorowy porządek, sprawna organizacja pracy. Stalowy szkielet konstrukcji obory montowany jest z elementów prefabry kowanych, które, zdaniem Jana Woźniaka, bardzo do kładnie przygotowuje załoga Przedsiębiorstwa In-stalacyjno - Montażowego Budownictwa Rolniczego w Koszalinie. Przy montażu konstrukcji, zawieszeni mię dzy niebem i ziemią całymi dniami pracują montażyści. Józef Kołcz,. Tadeusz Śtencel. Adam Stanek pod kierunkiem brygadzisty Strona 6. REPORTERSKIE REŁUCJB G/os Koszaliński nr 80 Z wizytą u wzorowego rolnika CZASU STARCZA NA WSZYSTKO — Jest nas jedenastu — możemy jechać do Monaćhium grać w piłkarskich mistrzostwach świata — śmieje się Edward Ciszew ski. i*den z najlepszych rolników w Rzeczenicy, ojciec najliczniejszej we wsi rodziny. — W piłkarstwie nie ma równouprawnie nia. mamy tylko 3 synów, ty czwarty — nie przyjmą nas odparowuje ze śmiechem żona, Bronisława Ciszewska, matka dziewięciorga dzieci. Słucham i patrzę na moich roześmianych gospodarzy z podziwem i szacunkiem zarazem. Wiem już od naczelnika gminy, Ed warda Kiszewskiego — od czego 16 lat temu zaczęli i czego w tym czasie dokonali. Rokiem przełomowym w życiu Bronisławy i Edwarda Ciszewskich był rok 1958. W Rzeczenicy mieszkali już piąty rok. Edward Ciszewski pracował jako kowal, żona zajmowała się domem. Ale trudno było z jednej pensji wyżywić wówczas już ośmioosobowa rodzinę. Zdecydowali się więc na kupno gospodarstwa. Na gospodarstwo składał się będący w nie najlepszym stanie dom, parę starych zabudowań gospodarczych i dwa hektary zaniedbanej ziemi. Poprzedni właściciel — samotny emeryt nie miał już sił o to dbać. — Skromne oszczędności starczyły akurat na kupno gospodarstwa. Nie starczyło już na inwentarz. Sprzedaliśmy więc meb le i radio i za to kupiliśmy 3 krowy i konia — wspomina Edward Ciszewski. — Zo stawiliśmy tylko sienniki do spania. Przez pierwsze lato zebraliśmy z pola i zarobiliś my na mleku tyle, że starczyło na dokupienie paszy na zimę. A rodzina też chcia ła jeść. Najstarsza córka Irena miała wówczas 9 lat, najmłodsza, Henryka — roczek. Pojechałem na zimę do Turoszowa, do kopalni, żeby zarobić trochę pieniędzy. Wróciłem wiosną. Następny rok był już lepszy. I tak powoli, powoli dorobiliśmy się tego, co mamy obecnie. Obecnie mają 20 hektarów ziemi, traktor dwie przyczepy, snopowiązałki — konną i traktorową, rozrzutnik, rozdrabniacz, dwa konie, 24 sztuki bydła i ponad 40 sztuk trzody chlewnej. — No, ale niech Pan powie, ile już od grudnia odstawiliście trzody — wtrąca Edward Kiszewski, naczelnik gminy. — Zaraz, niech policzę. Tak. to będą 42 tuczniki i 5 buhajków eksportowych. Edward Ciszewski odstawia średnio 4 tys. litrów mleka od jednej krowy, zbiera ponad 30 q zbóż. Co roku w gospodarstwie coś przybywa. Niedawno rozbudował chlewnie, obecnie zamierza zmodernizować dom mieszkalny. Krótko przed naszym przybyciem E. Ciszewski wrócił z Czarnego, skąd przywiózł kaloryfery i v MIASTKO, PsS bryka Rękawiczek i Odzieży Skórzanej w Miastku przedstawiła na Targach Wiosennych w Poznaniu piękna kolekcję, złoźonq m, in. z 15 nowych wzorów u-brań i 13 mode li rękawiczek. Jest to oferta na II półrocze br. Dla uczczenia 30-lecia PRL za łoga fabryki pos tanowiła wykonać dodatkowo 3 tys. sztuk poszukiwanej o-dzieży skórzanej. Na zdjęciu: pracownicy FRiOS prezentują najnowsza ko lekcje odzieży skórzanej. CAF — szewski Kra« ZWM na Ziemi Koszalińskiej Redakcja tygodnika młodzieżowego „Walki Młodych", przyznaje co roku na grody im. Aleksandra Kowalskiego „Olka" za prace naukowe poświęcone historii postępowego ruchu młodzieży w Polsce. W tym roku jedną z dwóch trzecich nagród przyznano Jerzemu Millerowi za pracę „Związek Walki Młodych na Ziemi Koszalińskiej". Praca Jerzego Millera, zna nego w Koszalińskiem działacza młodzieżowego i partyjnego, została wydana w ubiegłym roku przez Koszaliński Ośrodek Naukowo-Ba dawczy. Autor pokazuje, sze roką panoramę działania i pracę zetwuemowców. Od po czątków działalności ZWM w kwietniu 19 V* roku, tworzenia programu działania organizacji dla różnych środowisk młodzieży, do pokazania udziału ZWM w umoc nieniu władzy ludowej na Ziemi Koszalińskiej. Sporo miejsca autor poświęcił na przedstawienie efektów pracy wychowawczej, głównych haseł progra mowych tej organizacji „Walka — nauka — praca", jak również roli kultury i sportu w wychowawczej dzia łalności ZWM. Warto dodać, że w pracy J. Millera zwrócono dużą uwagę na rolę aktywu i metody kierowania organizacją. I chociaż problematyka działalności ZWM jest dominująca w sto sunku do innych związków młodzieży, autor obszernie relacjonuje pracę OM TUR, ZMW RP „Wici", ZMD i ZHP. Praca J. Millera wyróżnia się rzetelnym wykorzystaniem źródeł archiwalnych, wzbogaconych relacjami i wspomnieniami mieszkających w naszym województwie działaczy ZWM. Jak podkreślił przewodniczący sądu konkursowego nagrody, „praca J. Millera posiada duże walory popula ryzatorskie i jest cennym za pisem dziejów ZWM na Zie mi Koszalińskiej". Autorowi pracy serdecznie gratulujemy. (pak) „SPRZEDAM MEBLE" KOSZALIN. Ogłoszeni-? o kupnie lub sprzedaży mebli bardzo często pojawiają się na naszych kolumnach ogłoszeniowych. Kartki tej treści Wiszą również na przystankach, dworcach, murach i słupach ogłoszeniowych. Chętnych do meblarskich transakcji jest sporo. Sąsiad np. narzekał się, że nigdy już nie da ogłoszenia o sprzedaży mebli. Klienci przychodzili kilka dni o różnych porach. Ci. którzy zgłosili się już po sprzedaniu mebli raczyli gos podarza historiami o trudnościach z kupnem mebli, a ten jako człowiek dobrze wychowany podtrzymywał konwersację, godząc się na szcze gółowe oglądanie i obmacywanie nowego kompletu mebli, utyskiwał na handel i dyskutował o wyższości „Wyszkowa" nad „Łaskiem". Od tej pory sąsiad stał się gorącym zwolennikiem utworzenia w Koszalinie komisowego sklepu meblowego. Powoływał się na dobrze prosperujące placówki tego typu w innych miastach, m. in. podawał przykład Słupska, w którym już jest komis meblowy. Oczywiście, mówio no mu o trudnościach ze znalezieniem odpowiedniego lokalu, poddawano w wątpli wość rentowność takiej placówki, wskazywano brakł kadrowe itp. Ale to go nie zraziło. — Jeśli rzeczywiście nie można znaleźć odpowiedniej lokalizacji na komis meblowy można spróbować zorganizować giełdę meblarską. Mają swoje giełdy samochodziarze, dlaczego nie mogą mieć ludzie poszukujący i sprzedający meble. Ostatecznie więcej ludzi szuka wersalki niż np. fiata 125p. Jeśli i to jest zbyt trudne do zrealizowania można znaleźć wiele innych pomysłów. Można np. utworzyć przy sklepie meblowym punkt informacyjny, gdzie wpisywano by wszystkie pro pozycje dotyczące kupna i sprzedaży używanych mebli. Ułatwiłoby to wielu ludziom poszukiwania, a sprzedający nie przyjmowaliby tłumów klientów, jak np. po ogłoszeniu prasowym, (ebe) Nowy narybek dla hodowli SŁUPSK. Państwowe Go spodarstwo Rybackie w Gardnie uzyskuje wyniki kwalifikujące go do krajowej czołówki. Rybacy z Gardna już w grudniu }vy konali roczny plan odłowów, chociaż rok gospodar czy kończy się w marcu. Ponad plan dostarczono ry bę wartości 130 tys. zło-, tych. Okres zimy i wczesnej wiosny przeznaczono na przygotowanie do zarybienia kilku nowych stawów hodowlanych. W Sie-mianicach czeka narybek pstrągów i karpi na przetransportowanie do stawów w Rędzikowie, Czarnym Młynie i w samych Siemia nicach. O zamierzeniach na ten rok rozmawiamy z dyrektorem PGRyb. — Bolesławem Mazurkiem: — Już w roku -ubiegłym nowe stawy w Rędzikowie przyniosły nam znaczny dochód. Na krajowy rynek dostarczyliśmy kilka ton pstrąga. W tym roku powin no być jeszcze lepiej. Kilkanaście tysięcy sztuk narybku karpia wpuścimy do zbiornika w Czarnym Mły- nie. Są tam doskonałe warunki do hodowli. Będziemy się też starali maksymalnie wykorzystać stawy w Siemianicach (pstrąg i karp). PSTRĄG I KARP' w Gardnie Najbardziej jednak cieszy nas rozpoczynająca się w tym roku inwestycja w Zelkowie. Kosztem około 53 min zł wybudujemy staw hodowlany o powierzchni ponad 6 ha, w którym mamy zamiar hodować pstrągi. Liczymy, że koszt tej inwestycji .zwróci się po 5 latach. Nie rezygnujemy z odłowów jeziorowych. Gardno, Modło i Dołgie, to jeziora bardzo bogate, przede wszystkim w leszcza, szczu paka, płoć i węgorza. — Ryby w stawach trzeba intensywnie karmić... | — Mamy własną wytwórnię pasz, która zaspokaja nasze potrzeby. Część pasz nawet sprzedajemy in nym gospodarstwom. U nas nie marnuje się żadna złowiona ryba. Mniej wartościowe gatunki traktujemy właśnie jako paszę. — Mówimy o hodowli, a tymczasem cała brygada pracuje na waszej przysta ni w Gardnie... — Podjęliśmy zobowiązanie pogłębienia przystani i właśnie to robimy. O-ceniamy wartość tego czynu na około 200 tys. zł. (mef) W KLUBIE NOT KOŁOBRZEG. Jak już informowaliśmy, w zabytkowych piwni-cach miejskiego ratusza otwarto Klub Naczelnej Organizacji Technicznej. Dzięki inicjatywie miejscowych inżynierów i techni ków przybyła miastu nowa placówka. Adaptacja ratuszowych piwnic kosztowała 2.5 min zł, wyposażenie — 450 tys. zł. Wkład społecznej, pracy kołobrzeskiego środowiska technicznego oszacowano na 350 tys. zł. Było to m. in. opracowanie dokumentacji, prace fachowe oraz dekoratorskie. W klubie NOT, zaliczanym do jednego z najładniejszych w naszym województwie, znajduje się sala klubowa, czytelnia, sala telewizyjna i sala gier towarzyskich. W zamysłach kierów nictwa klub ma się stać miejscem twórczej pracy kadry technicznej powiatu. Tu będq się odbywały szkolenia.spotkania branżo we, czy po prostu spotkania towarzyskie. Dla coraz liczniejszego grona inżynierów i techników w Kołobrzegu klub będzie ośrodkiem wszechstronnej działalności. Na zdjęciu: w stylowo urzqdzonej sali klubowej, (mir) Fot J. Pator Koszyki pełne bezwstydu Jest ich sześcioro rodzeń* stwa. Urodzili się i wychowali w pewnej wsi w po-» wiecie drawskim, w tej sa« mej ojcowskiej zagrodzie U kończyli szkoły — zawodowe i średnie, wzięli posagi, założyli w pobliskim mieście własne rodziny, pracują, Najstarszy ma własny dom i szklarnię. Starzy rodzice sami zosta li na kilkunastu hektarach. Gospodarstwo wygląda na upadłe. Ojciec choruje, matka sama nie daje ze wszystkim rady. Z miasta do rodzinnej wsi jest dogodny dojazd. Co drugi. trzeci dzień domek rodziców odwiedzają dzieci. Nie jeżdżą zbiorowo, każde ma swój dzień wizyty u ro dziców. W żniwa, wykopki, sianokosy żadne z dzieci tam jednak nie zagląda, że* by nie przeszkadzać. Do rodziców przyjeżdża się zwykle z dwoma koszy* kami. Czasem zawozi się w nich stare ubrania, bo mogą się przydać matce w spoddrstwie. Mama, wdzięcz na za „podarek", wkłada do koszyków to i owo. Qdyby zapomniała np. o jajkach, to zawsze można powiedzieć, że mała Ania uwielbia ka~ gle-mogle, ale tylko z tych jajek, które znoszą babcine kury. Wracają do miasta koszy ki pełne jaj, śmietany, ser u, masła, owoców, warzyw, Nie rzadko mama dokłada sto złotych, żeby wnuczek miał na zapłacenie raty za adapter. Żadne z dzieci nie zaproponuje rawanżu, pomocy w gospodarstwie Wszyscy, i rodzice, * ci — zgodnie uważają, że tak być powinno, ze to jest normalne. Tylko, ie rodzicom z roku na rok coraz trudniej spełniać tę powinność (az) m G/os Koszaliński nr 80 CZYTELNICY - REDUKCJI Strono 7 IGRANIE Z KLOSZEM I KLIENTEM W prywatnym sklepie z upaminka-mi przy ul. Piekiełko w Słupsku kupiłam dwa żyrandole, upewniwszy się wpierw, że kloszew razie, gdy któryś kiedyś się stłucze —• można będzie do kupić. Klosze w sklepie nie były rozpakowywane do sprawdzenia. sprzedawczyni yostukała tylko w opakowa nie i stwierdziła, że są w porządku. Żyrandole przywiozłam do domu i roz pakowałam dopiero po tygodniu, gdy chcieliśmy je założyć. Wtedy stwierdzi łam, że jeden klosz jest całkowicie po pękany, a drugi stłukł się przy instalowaniu. Mimo obietnicy, danej mi przy zakupie, straciłam wiele czasu, nie mogąc w słupskim sklepie dokupić brakujących szkieł, Raz powiedziano mi, że chwilowo tych modeli nie ma. W drugim tygodniu sprzedawczyni wyraziła wątpliwość, czy w ogóle w jej sklepie kupowałam żyrandole i kazała jeden żyrandol przywieźć do spraw dzenia. Po dłuższych pertraktacjach zgodziła się, że przywiozę jeden klos2 i wówczas na pewno sprzeda mi dwa takie same, a gdyby brakowało, to zdejmie z żyrandola, który wisi w skle pie. Przywiozłam do Słupska ten klosz. Oględziny wypadły pomyślnie, lecz wówczas sprzedawczyni powiedziała, że — niestety — zapasowych kloszów nie sprzeda, można je nabyć wyłącznie z całym żyrandolem. Chciałam się dowiedzieć kto te żyrandole produkuje, sprzedawczyni powiedziała, że ktoś w Sopocie, ale to i tak na nic, bo producent szkieł nie wyśle luzem". Nie mogę zrozumieć całej tej krę-taniny oraz tego, że handel prywatny nie ma obowiązku wydawania parago nów ani przyzwoitego załatwiania reklamacji. Mam nadzieję że Wydział Handlu Urzędu Miejskiego w Słupsku, wyciągnie z tej sprawy odpowiednie wnioski. j MARIA LESZCZYŃSKA Sławno „TRZYDNIOWE" KOZACZKI 19 grudnia ub. roku kupiłam kozaczki za 850 zł w sklepie WSS przy ul. 9 Maja nr 14 w Szczecinku, Miałam je trzy razy na nogach, po czym zelówka lewego buta całkiem się od-kleiła, Znając przewlekły tryb wszelkich reklamacji, postanowiłam naprawić kozaczki na własny koszt Chodziłam od szewca do szewca i każdy mówił, że nie ma odpowiedniego kleju, postanowiłam, więc jednak zanieść buty do sklepu i złożyć reklamację. Zostawiłam kozaczki. Po kilku dniach po wiadomiono mnie, że podeszwa jast przyklejona i obuwie mogę odebrać Prosiłam, żeby te kozaczki przeceniono lub zwrócono mi pieniądze gdyż o-bawiałam się, że po paru dniach druga podeszwa się odklei i znów będę miała kłopoty. Złożyłam reklamację u prezesa WSS w Szczecinku przy ul. 1 Maja 2. Odpowiedzi nie otrzymałam, lecz prezes poinformował sprzedawczy nię* że ma mi zwrócić kozaczki, gdyż reklamację złożyłam za późno. Nie ma mowy o przecenie czy zwrocie pieniędzy. Istotnie, reklamację złożyłam dopte ro 22 lutego, lecz obuwie to miałam na nogach raz jeden w grudniu, dwa razy w styczniu, po czym. stvAerdzi-łam, że odkleiła się podeszwa Czas jakiś trwało przecież szukanie szewca który by mi obuwie naprawił. Nie przesądzam, kto ma rację, ale jedno jest pewne: nie powinno tak być, aby obuwie za 850 złotych nadawało się do noszenia tylko przez trzy dni. I nie kii ent powinien ponosić koszty fabryczne go niechlujstwa. DANUTA CEFRERER Szczecinek POCHWAŁA KOŁOBRZEGU Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu na kuracji w Kołobrzegu. Jest tu doprawdy wspaniałe powietrze, odkry liśmy też urok zimowych spacerów brzegiem morza. Pięknie i zdrowo. Chcemy pochwalić również kawiarnię „Morskie Oko" i jej personel, a zwłaszcza zaradną, pełną inicjatywy kierowniczkę. Mało spotyka się w gastronomii takich osób, dbających o kii enta i dobre imię placówki. Chcielibyśmy powrócić do Kołobrzegu już nie jako kuracjusze, lecz turyś ci. Przypuszczamy, że Kołobrzeg latem jest bardzo piękny i równie gościom przyjazny. B. ZABOROWSKA, E. TRACZ, K. PIĘTOWSKI, Warszawa, Kraków Dla hodowcy drobiu widok wcale pospolity. Dla mieszczucha, który ma do czynienia z drobiem na... półmisku, obrazek ten może mieć nawet coś z sielanki... Fot.: J. Patan Śladem naszych interwenci" Koniec kłopotów z opałem? „Skład opałowy w Darłowie nie wiadomo komu podlega, Brak tu jakiegokolwiek szyldu firmowego i chyba dlatego panuje taki bałagan. Nie ma cennika w poczekalni ani informacji, jaki opał znajduje się w sprzedaży — pisał do redakcji Czytelnik z Darłowa. — Klient nie widzi wagi, gdyż wskazówka jest zasłonięta firanką. Dwuosobowa obsługa nie grzeszy uprzejmością, nawet starsi ludzie muszą biegać za drobnymi pieniędzmi, bo personel nie ma reszty do wydania. Brak lofixu na podpałkę. Drewno można dostać tylko w klockach i to najczęściej mokre, bowiem składowane jest bez osłony na mokrym placu. Nawet maszyna do cięcia drewna stoi zardzewiała na wolnym powietrzu". Z uwagami Czytelnika zapoznaliśmy Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Handlu Opałem i Materiałami Budowlanymi, które przeprowadziwszy kontrolę darłowskiej skład nicy, potwierdziło słuszność wielu zarzutów; „W drugiej połowie 1973 roku skład pracował w bardzo trudnych warunkach z powodu przebudowy — czytamy w wyjaśnieniu. — Brakowało lofixu, ponieważ jest to materiał, który musi być przechowywany w pomieszczeniach ognioodpornych. Obecnie przedsiębiorstwo otrzy muje metalowe garaże segmentowe i jeden z nich będzie zmontowany w Darłowie dla przechowywania lofixu. Na drewno podpałowe wybudowana zostanie wiata. Jaki węgiel znajduje się w sprzedaży, nabywca może łatwo zorientować się, oglądając opał oznaczony tabliczkami z nazwą, gatunkiem i ceną. Przy zakupie opału każdy pojazd wjeżdżający na teren składu jest ważony i tarę pojazdu podaje się do wiadomości nabywcy. Ponadto w każdym rachunku na sprzedany opał podaje się tarę, brutto i netto. Jest to, naszym zdaniem, wystarczające, Aby zapewnić wgląd do wagi, polecono kierownikowi składu usunąć firankę. Polecono też, aby zaopatrzył się w niezbędną ilość drobnych do wydawania reszty. Szyld firmowy na budynku został zawieszony, przygotowuje się też inne tabliczki informacyjne, niezbędne dla klienta". Oby wśród nich nie zabrakło w poczekalni cennika i wy kszu znajdującego się w sprzedaży opału. Jest to jednak wygodniejsze, niż proponowane przechadzki po placu składowym, (zet) r Podwyższone zasiłki rodzinne - obniżenie E. R. — Słupsk: Otrzyma łam podwyżkę zarobków w marcu 1973 r. i od tego cza su obniżono mi podwyższo ny zasiłek rodzinny z kwo ty 110 zł, do kwoty 70 zł. Czy słusznie? Uchwałą Rady Ministrów i CHZZ z dnia 30 grudni 1970 roku w sprawie podwyżki najniższych płac, wprowadzenia dodatków do płac dla niektórych grup pracowników, podwyż ki zasiłków rodzinnych o-raz niektórych emerytur i rent (Monitor Polski nr 44 poz-. 352) podwyższone zastały zasiłki rodzinne w ro dżinach pracowników, eme rytów i rencistów, w których dochód na członka ro dżiny nie przekracza 1000 zł, miesięcznie. Z dniem 1 grudnia 1970 roku zasiłek rodzinny na pierwsze dziecko podwyższony został w tych rodzinach do kwoty 110 zł. W wytycznych przewodni czącego Komitetu Pracy i Płac dotyczących stosowania zasad podwyżki zasiłków rodzinnych (załącznik nr 2 do zarządzenia z dnia 4 stycznia 1971 r. — Mo nitor Polski nr 1, poz. 1) przyjęto zasadę wypłaty podwyższonych zasiłków przez pełne lata kalendarzowe. To znaczy, że zasiłek przyznany na początku ro ku 1971 (na podstawie do chodu z roku 1970) wypłacany miał być do końca 1971 roku — podobnie jak i zasiłki w następnych latach. Dopiero po upływie każdego roku kalendarzowego ustala się prawo do podwyższonego zasiłku na rok następny w oparciu o dochód z roku, który minął. Zasadą zatem jest, że w ciągu roku kalendarzowe go tak ustalony zasiłek nie ulega zmianie, choćby wsku tek awansu wynagrodzenie uległo podwyższeniu i prze kroczony został dochód przypadający na członka rodziny ponad kwotę 1000 złotych. Wytyczne przewidują od tej zasady nieliczne tylko wyjątki. Mianowicie obniżeniu ulegają zasiłki rodzinne uprzednio przyznane w podwyższonej kwocie, o ile: 1. Zmniejszy się liczba-członków rodziny, przez któ rą dzieli się dochód rodzin ny (np. w razie śmierci członka rodziny, założenia przez dziecko własnej rodzi ny etc.). 2. Nastąpi trwałe zwiększenie dochodu rodziny wo bec uzyskania przez pracownika, jego małżonka lub dziecko nowego źródła dochodu (np. podjęcie pracy przez dotąd nie pracującego współmałżonka etc.). W ta kiej sytuacji ustala się po nownie dochód na członka rodziny,! porównując dochód wszystkich członków Wypowiedzenie umowy przez pracownika E. O., Drawsko: — Mam za sobą 14-letni staż pracy w jednym przedsiębiorstwie. W związku z tym, że perspektywy awansu I zwiększenia zarobków nie wchodziły w rachubę, na propozycję innego zakładu postanowiłem zmienić za- li V 1973 r, w sprawie za sad przyjmowania pracow ników do Drący (M.P. nr 22 poz. 130). wynagrodzenie pracownika, który rozwiązał umowę o pracę za wypowiedzeniem w poprzednim zakładzie prący. r/e może być na tym sarnim stanowisku pracy w iłowym przedsiębiorstwie wyż sze przez okres 6 n^iesięcy. (Jabł-*) 1 Informujemy RADZIMY odpowiadamy Renta za gospodarstwo nie przysługuje rodziny z okresu pierwszych trzech miesięcy od uzyskania nowego dochodu — zasiłek obniża się po u-pływie tych trzech miesięcy. Jeśli w Pani sytuacji, pod wyżka zarobków spowodowała przekroczenie dochodu 1000 zł na członka rodzi ny, to obniżenie zasiłku zgodnie z przytoczonymi za sadami winno nastąpić od stycznia 1974 r. (kam) Zasiłek na syna w 0HP H. D, Koszalin. Syn mój, który ukończył 16 lat 2 października 1973 r., po szedł do hufca pracy w Ko szalinie — KPBF. Pracuje tam jako uczeń, ma wynagrodzenie miesięczne 600 zł. Proszę o wyjaśnienie, czy przysługuje mi zasiłek rodzinny na syna? Na uczestników ochotniczych hufców pracy w wieku 16—18 lat, którzy w tych hufcach uzupełniają wykształcenie w zakresie szkoły podstawowej lub za sadniczej szkoły zawodowej i uzyskują kwalifikacje za wodowe w trybie przyuczę nia do określonej pracy, pobierając wynagrodzenie w wysokości 600 zł, przysługują zasiłki rodzinne Sprawy te reguluje okólnik nr 31 ZUS z dnia 10 VIII 1973 r. znak: Zn. 003-9/73 umieszczony w Dzienniku Urzędowym ZUS nr 11/73. zapewnia wieloletnie zatrudnienie na terenie Koszalina. Praca i płaca w systemie akordowo-rzryczałtowanym plus premia. Pracownicy zamiejscowi o-trzymują bezpłatne zakwaterowanie. Pozostałe świadczenia zgodnie z UZP w Budownictwie. Zgłoszenia przyjmuje oraz informacji udziela Kierownictwo budowy w Koszalinie, ul. Sienkiewicza 44, tel. 243-59. K-1016-0 RSW „FRASA — KSIĄŻKA — RUCH" PUPiK w KOSZA LINIE,- ul. Zwycięstwa 106—108 zatrudni natychmiast STARSZYCH MAGAZYNIERÓW z wykształceniem średnim lub podstawowym plus 5 lat praktyki. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w sekcji spraw osobowych. K-730-0 i = ii I f ♦ ! ♦ U i * ♦ * ł ♦ ♦ f ♦ * ♦ ♦ ł ♦ * (MOStlA fi) SKLEPACH ©PTO!! m l WOJKWODSKIK PRZEDSIĘBIORSTWO TEKST YLNOoODZIEŹOWK w KOSZALINIE zapraóza do swoich SKLEPÓW, które zaopatrzone są w artykuły m na 3&zon (AtLOóanntf Pot aeamif DUZY WYBÓR I ZYCZYMY UDANYCH ZAKUPÓW 0 K-971 WOŁGĘ gaz 21, silnik do wołgi — , spaCEROWKĘ — sprzedaiw. Dąbrowski. Sianów Tyl na 24, tel. 213. G-1701 trabanta g00 76-100 Sławno, ul. — sprzedam. Prusa 14. Gp-1698 Słupsk, tel. 84-40. sprzedam. . G-1704 i DOM z wygodami — sprzedam. Warunek mieszkanie zastępcze, | Szczecinek, Lwowska 9. jp-1687-O SYRENĘ 104 — sprzedam. Andrzej Kawałek, Damnica, pow. Słupsk. ______^ __________ ___________ G-1699 ! sprzedam. Edward Rudnik, Rokity, Rytów. Gp-1697 DOM piętrowy jednorodzinny, budynek gospodarczy oraz kurnik na fermę drobiu, wszystko nowe — -—---- i pow. SKODĘ S-100, nowa — sprzedam. | - Kołobrzeg, Wolności 26/2. G-1709 MIESZKANIE OKAZYJNIE tanio sprzedam samochód skodę. Jan Krasiński Krosino, pow. Szczecinek. Gp-1695 NYSĘ — sprzedam (stan dobry). Wałcz, ul. Urocza nr 12. Gp-1693 WARTBURGA 353 — sprzedam. Wiadomość: tel. 91 Ustronie Morskie, godz. 17—21. Gp-1694 MOTOCYKL SHL typ M-ll-W, w bardzo dobrym stanfe — sprzedam. Koszalin, Moniuszki 27/12, po szesnastej. G-1700 KONNĄ kopaczkę, kosiarkę, wóz, siano, słomę — sprzedam. Feliks j Sicrzputowski, Giezkowo, p-ta Świeszyno pow. Koszalin. G-1710 własnościowe M-4 w centrum Słupska — sprzedam. Oferty: „Głos Słupski" pod nr 1702 G-1702 8 HA LASU — sprzedam. Agnieszka Kachelek, Święta, pow. Złotów. Gp-1689 WIĘKSZĄ ilość bonów PeKaO kupię. Oferty: „Głos Słupski" nr 1703. G-1703 OPONY używane każda ilość, roz miar 15—16 do trakcji konnej kupię. Tylko 22 marca br. Koszalin Armii Czerwonej 25, Próchniak. G-1374-i. WÓZEK dziecięcy, ęłęboki, lakierowany — sprzedam. Sławno H. Sawickiej 12. Gp-J.688 'mwr śriJumówi Na 875. grę wpłynęło 70890 zakładów. Ogółem stwierdzono 5893 wygrane, w tym z sześcioma trafieniami — brak, z pięcioma trafieniami z liczbą dodatkową — brak, z pięcioma trafieniami —• 11, po 2416 zł, z czterema trafieniami — 549 po 48 zł, z trzema trafie niami 5333 po 5 zł. Wygrane z pięcioma trafieniami stwierdzono: 8 w woj. szczecińskim i 3 w woj. koszalińskim. Fundusz na główną wygraną na 876. grę wynosi 230 tys. zł. Kolejne losowanie odbędzie się w niedzielę, w sali Urzę du Wojewódzkiego w nie, o srodz. 12. K-1021 ZAMIENIĘ 3 pokoje, kuchnia, nowe budownictwo, kwaterunkowe wszelkie wygody Cieplice Sl. | Zdrój, k/Jeleniej Góry, na podobne i w Koszalinie. Słupsku, Wałbrzychu Szczecinku. Lucjan Strycharczyk, Cieplice Sl. Zdrój, ul. Podgó-rzyńska 3/13. Gp-16!)0 ZAMIENIĘ trzy pokoje z kuchnią, garaż, telefon, willa przeznaczona do sprzedaży Dzierżoniów^ woj, wrocławskie, ul. Dubois 3 na równo rzędne lub kwaterunkowe -w Kołobrzegu. Lisiecka. Gp-1696 ZAMIENIĘ mieszkanie dwa pokoje kuchnia, łazienka, telefon ul. Pan-kowa, na domek w okolicy Słupska (Ryczewo, Kobylnica Siemianice). Oferty: „Głos Słupski" pod nr 1705. G-1705 SPRZEDAŻ l NAGRODAMI w sklepach ZURT M-3 SPÓŁDZIELCZE Słupsk, zamienię na Koszalin. Wiadomość: Koszalin, ul. Kazimierza Wielkiego 4/3, Słupsk, ul. Małachowskiego 33/11. G-1707 KOMFORTOWE mieszkanie zamienię na domek jednorodzinny w Ko szalinie. Tel. 263-61, G-1712,-0 KALISZ POMORSKI, duży pokój kwaterunkowy, zamieni na pokój przy rodzinie w Koszalińskiem — starsza inteligentna rencistka. Wia domość: Koszalin Biuro Ogłoszeń. Cp-1320 ZAMIENIĘ M-2 — Oliwa, na komfortowy pokój z kuchnią w centrum Słupska. Szczegółowe dane kierować: 81-969 Gdynia 2, skrytka pocztowa 7. K-86/B Szczeci ByDGoszcZ - mieszkanie M-3, nowe budownictwo — zamienię na równorzędne lub większe w Kołobrzegu. Bydgoszcz, Altanowa 5/14 — Brążkiewicz. K-87/B ZAMIENIĘ mieszkanie trzypokojo we. nowe budownictwo, na 4 po koje lub więcej w starym budów i nictwie lub willi. Wiadomość: i Słupsk, tel. 39-65 G-1629-0 ww dniach ocf 13 «fo 30 marcu 1974 roku K A Z DY KUPUJĄCY PRZYJMĘ na pokój panienki. Ko-i szalin, Marynarzy 15. G-1711 ! PRACUJĄCA z dzieckiem (siedmioletnie) poszukuje pokoju w Koszalinie. Zgłoszenia: tei. 243-85 Halbryt. G-1708 POKOj do wynajęcia dla mężczyzny. Koszalin, Pawła Findera 24/3. G-1641 GRAMOFON W CENIE POWYŻEJ SOO zł " BTRZTHDJE IV SKLEPACH Z U SI NAGRODĘ V POSTACI I PŁYTY GRAMOFONOWEJ DŁUGOGRAJĄCEJ oraz reklamową torbę plastykową Zapraszamy do naszych sklepów TELE""IZYJNE usługi domowe. Słupsk, tel, 58-64, Małogrosz. G-1384-o TELEWIZORY naprawiam. Koszalin, telefony 266-20, 303-39. G-1443-0 POCZTOWKI kolorowe z życzenia mi na wszelkie okazie wysyła I Studio Nagrań Jaroszewski 78-200 | Białogard. G-1706 ZGINĄŁ piesek rasy pekińczyk (w lutym) koloru rudy kasztan 6-letni. Uczciwego znalazcę proszę o zwrot psa lub wiadomość pod adresem: Kołobrzeg, ul. Orla nr 7, tel. 28—11. Gp-1691-0 PAŃSTWOWE Technikum Rachun kowości Rolnej w Białym Borze zgłasza zgubienie legitymacji szkol nej nr 81/73 uczennicy Bożeny Po-kajewicz. Gp-1692 BIURO Matrymonialne .,Venus' Koszalin, Kolejowa 7 zatrudni na-j tych.miast biegła maszynistkę. Wa | run ki pracy i pl*cy do uzgodnienia osobiście w biurze. Swidroń, Cr-1673-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRODUKCJI LEŚNEJ „LAS" w KOSZALINIE, ul. 1 Maja 22 a zatrudni natychmiast PRACOWNIKA UMYSŁOWEGO na stanowisko KIEROWNIKA DZIAŁU DRZEWNEGO z wykształceniem wyższym technicznym. Warunki pracy i płacy do omówienia w biurze Zarządu Przedsiębiorstwa „Lasv Koszalin, w godz. od 7 do 15. K-987-0 URZĄD POWIATOWY WYDZIAŁ OŚWIATY I WYCHO-WANIA, KULTURY, KULTURY FIZYCZNEJ I TURYSTYKI W DRAWSKU POMORSKIM ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na remonty kapitalne obiektów oświatowych w następujących miejscowościach: Przyton, Pomierzyn. Żółte, Gudowo i Szkoła Podstawowa nr 1 w Drawsku Pom". Zakres prac obejmuje roboty ogólnobudowlane i instalacyjne. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty w zalakowanych kopertach należy składać w biurze tutejszego Wydziału do dnia 29 III 1974 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 1 IV 1974 r. w biurze Wydziału, 0 godzinie 10. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn-__K-1000-0 KOMBINAT PGR KOŃCZEWO Z SIEDZIBĄ W KWAKOWIE pow. SŁUPSK ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie poniższych robót budowlano-montażowych w podległych zakładach: 1) Kwakowo — Wiejski Dom Kultury, termin do 15 IV 1975 r., roboty dekarskie (2 obory) do 15 VI 1974 r. 3 zbiór, typ Koszalin — do 15 V 1974 r.; 2) Zajączkowo — garaże 1() boksów — do 30 IV 1974 r.: 3) Kończewo — wymiana dachu (obora) roboty ciesielskie + dekarskie -- do 15 VI 1974 r.; 4) Scięgnica — zbiornik p. poż. — do 30 V 1974 r.; 5) Płaszewo — rem. kap. 2 bud. mieszk. — do 30 IX 1974 r, Dokumentacja projektowo-kosztorysowa do wglądu codziennie, w godz. 8—16, w dziale inwestycji. Do przetargu zapraszamy przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty w zalakowanych kopertach prosimy składać do 30 III 1974 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 1 IV 1974 r., o godz. 10, w siedzibie przedsiębiorstwa. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-1003 > ♦ PLANTATORZY LNU! ♦ t CENY NASION LNIANYCH w słomie dostarczonych ze zbiorów 1974 r. lat następnych wzrosły z 809 zł do 1400 zł za 100 kg. CENY NASION LNIANYCH dostarczonych luzem wzrosły z 800 zł do 1600 zł za 100 kg, CENY SPRZEDAŻY NASION rolnikom na obsiew plantacji w 1974 r. pozostają bez zmian. Ponadto: CENY SŁOMY LNIANEJ zostały podwyższone 0 25% w poszczególnych klasach, które przedstawiają się następująco: cena za 100 kg _klasa dotychczasowa obecnie słoma lniana nieodziar niona (po potrąceniu nasion) słoma lniana odziarniona i 310 390 ii 260 325 iii 190 240 iv 130 165 i 390 490 ii 335 420 iii 269 325 rv 195 245 i 660 825 ii 560 700 ni 450 565 iv 360 450 atrakcyjnych warunków słoma lniana odziarniona słoma lniana roszona KORZYSTAJCIE z now; umowy na uprawę lnu i nie zwlekajcie z zawieraniem umów kontraktacyjnych. t TERMIN ZAKOŃCZENIA KONTRAKTACJI UPŁYWA * dniem 31 marca r. ŻYCZYMY WYSOKICH PLONÓW Kujawski* Zakłady Przemysłu Lniarskiego „Linum" z siedzibą w Pakości K-92/B G l&s K oszc-łiń ski-n r 80 SŁUPSK Strona 9 Diii koncert Dyryguje Mircea Lileescu - Rumunia Paiistwowa Filharmonia im. Stanisława Moniuszki w Koszalinie wystąpi dzisiaj pod dyrekcją doskonałego dyrygenta rumuńskiego„ MIRCEA LUCESCU. którego już kilkakrotnie mieliśmy okazję oklaskiwać na naszej estradzie. Solistą będzie utalentowa ny klarnecista, polski P101R TiLCHM ANS KI, reprezentu-jący młode pokolenie wirtu ozow tego instrumentu. Pieri.sze sukcesy artystyczne odnosi jeszcze iakr, student PWSM w Krakowie, u zyskując w 1973 r. aż trzy najrody na IV Ogólnopolskim Festiwalu Młodych Mu zyków w Gdańsku. Mircea Lucesęu, wraz z zespołem wykonawców dzisiejszego koncertu, zaprezen tuje nam następujące utwory: „CODŁX CAIONI" — współczesnego kompozytora rumuńskiego DORU POPO-VICI, CONCERTINO NA KLAR.NET z towarzyszeniem orkiestry C. M WEBE RA oraz VII SYMFONIĘ A -dur op. 92 L. V. BEETHO-VENA. Ze szczególnym zainteresowaniem. słuchać będziemy niewątpliwie nieznanego nam utworu rumuńskiego na orkiestrę smyczkową i kotły, zatytułowanego dość tajemniczo „Codex Caioni" „Codex Caioni" jest to zbiór ludowych melodii rumuńskich wydany pod. koniec XVII wieku. Stanowi on cenny dokument folklorystyczny, a zarazem iest do wodem. wysokiego poziomu zawodowych muzyków rumuńskich XVII wieku. A oto tytuły poszczególnych fragmentów: Preludium (allegro moderato), Elegia (largo), Radosny ta niec (allegro), Pieśń Voivo desse Lupu (andante molt.o cantabile), Zabawa dzieci (allegro giocoso), Pastorał ka (andantino), Taniec wal akijski (allegro). Zapraszamy do sali Bałtyckiego Teatru Dramatycznego na godz. 1£.30. Abonamenty ważne, a bilety są jeszcze do nabycia w kasie Bałtyckiego Teatru Dramatycznego przed koncertem. MICHAŁ MLECZKO W sklepach z nasionami tłok, a w ogródkach działkowych rozpoczyna się intensywna praca. Na naszym zdjęciu — Mieczysław lngielewicz przy sadzeniu cebuli. Fot. J. MAZIE JUK Handiowo-gastronomiczne W grudniu 1967 roku ustalono kierunki rozwoju usług handlowych i gastronomicznych dla Ustki. Wtedy jeszcze ludność stała nie przekra czała 9 tys. mieszkańców, a wczasowicze odwiedzali-* miej -scowość -w okresie urlopowym w" liczbie około 10—15 tys, 31 grudnia 1#73 r. miesz kało stale w Ustce 11,5 tys., natomiast sezonowo obecnie przybywa na letni wypoczy •nek ponad 40 tys. osób. Już te liczby są wystarczającym motywem znacznego powięk szenia usług handlowych i ga stronomicźnych. Tymczasem wydane wówczas zalecenia nie zostały dotychczas zrea lizowane przez przedsiębiorstwa handlowe. Wskaźnik powierzchni han dlowej dla kraju na tysiąc mieszkańców — wynosi 352 m kw., dla woj. koszalińskie go {miasta) — 455 m kw.. dla Ustki zaś — 312 m kw Chociaż liczba miejsc w nakładach gastronomicznych (biorąc pod uwagę stałych mieszkańców) jest na poziomie krajowym, to przecież w sezonie występuje znaczny niedobór. Władze powiatu zobowiąza ły: Teatr zaprasza Od jutra na słupską scenę Bałtyckiego Teatru Dramatycznego wchodzi ,Dama karnelio-wa" według pomieści Aleksandra Durnnss (syna). Scenariusz i reżyseria — Henryka Baranowskiego scenografia Anny Marii Rachel. W rolach głównych — Małgorzata Szudarska i Andrzej Blumenfeld. Jutro, i pojutrze przedstawienia o godz. 19, w niedzielę o 18. Przedstawienie dla widzów powyżej lat 16. (tm) punktów sprzedaży detalicznej. Ponieważ w sezonie wy stępuje brak mrożonek, a to wary przyjmuje się w godzi nach otwarcia sklepów (obsługa wieloosobowa) WPHS obowiązane jest do usunięcia tych mankamentów. Rejonowa Spółdzielnia O-grodmcza wybuduje pawilon branży warzywniczej, zamiast obskurnych kiosków. perspektywy Ustki Oddział Woj. Przeds. Prze mysłu Gastronomicznego do otwarcia w najbliższym cza się baru mlecznego i bufetu przy dworcu PKP; przyśpie szenia budowy zakładu gastronomicznego przy ul. Lima nowskiego; budowy pawilonu spożywczego przy ul. Ma rynarki Polskiej: ograniczenia sprzedaży alkoholu w re stauracji „Syrena" w porzę obiadowej. Oddział Woj. Przeds. Handlu Spożywczego — ma u-ruchomić w obecnej pijalni piwa (ul. Marynarki Polskiej) sklep warzywniczo-o-wocowy i zwiększyć liczbę zresztą mało funkcjonalnych. Jest sprawą oczywistą, że ten pawilon powinien być do brze zaopatrzony. Gminna Spółdzielnia już w tym roku powinna przystąpić do budowy masami, przyśpieszyć budowę pa wiło nu przy ul. Kopernika, rozpo cząć budowę piekarni i roz lewni wód. Projektuje się też budowę nowego WDT. Zalecenia te mają na względzie poprawę zaopatrzę nia Ustki, zwłaszcza w sezo nię urlopowym. Są one wy nikiem wielu postulatów rad nych i mieszkańców, (mef) Plenum MK FJN Dzisiaj w sali konferencyj nej ratusza o godz. 12 rozpo cznie plenarne obrady Miejski Komitet FJN. Zasadniczy temat — miasto w roku 30-lecia PRL. GMINA OBJAZDA BAJE PRZYKŁAD Porządkowanie wsi jest ak tualnie w centrum uwagi władz administracyjnych. Na czelnicy gmin prześcigają się w inicjatywach porządko wych. Właśnie w poniedziałek, wszyscy naczelnicy gmin i naczelnik powiatu wizytowali wsie gminy Objazda. Tu nie czeka się na lepszą pogodę. Zarówno wieś gminna, jak i pozostałe, chwacko wzięły się do prac porządko wych. Takie właśnie odczucia wynieśli z wizytacji naczelnicy. Zwłaszcza w Rowach widąć " dobrą robotę. Bardzo wiele zrobiono we wsi Dębina. Kolejną wizytę zapowiedzia no, w tym samym składzie, w gminie Smołdzino, (f) POTRZEBNA AKCEPTACJA Ostatnio do Działu Ogłoszeń „Głosu Słupskiego" napływają z zakładów pracy zlecenia na druk ogłoszenia o poszukiwaniu pracowników — bez akceptacji właściwego wydziału zatrudnienia. Przypominamy zatem wszystkim zainteresowanym, że nadal o-bowiązuje pismo okólne prezesa Rady Ministrów z 27 czerwca 1963 r. oraz pismo prze wodniczącego Komitetu Pracv i Płac nr Z-17-570, dotyczące procedury publikowania tego rodzaju ogłoszeń. O tej pęrz# ulica Mikołajska' jęst jęszcze dość pusta. Ale za dwie — trzy godziny skraj jezdni i częścio wo chodniki bę dą po obu stro nach zajęte przez samochody. Wieczorem mała ulica staje się parkingiem i to zasta. wionym ciaśniej, niż plac Zwycięstwa. Fot. I WOJTKIEWICZ Po zabawie - na kolegium! Ostatnio Kolegium do Spraw Wykroczeń przy Urzędzie Powiatowym w Słupsku, na sesji wyjazdowej w Swo-łowie, rozpatrywało sprawę bójki zbiorowej we wsi Gac na zabawie, która odbyła się 9 lutego. W sentencji wyroku czytamy: „...11 osób pod wpływem alkoholu zakłóciło porządek, biorąc udział w ogólnej bójce... wymierzono im kary: 2 osoby areszt zasadniczy po 3 i 2 miesiące, pozostali zaś grzywny od 2 do 4,5 tys. zł. Ponadto obwinieni zobowiązani zostali do wpłaty na rzecz budowy Centrum Zdrowia Dziecka kwot od 500 do 600 zł...M Zabawy w Swołowie, Gacu i Krzemienicy kończą się dosyć często w taki właśnie sposób. Jednak ta w lutym była wyjątkowa. Bójka była ogólna: zniszczono wyposażenie świetlicy PGR Radęcin. Najbardziej ucierpiały krzesła. Kilka z nich służyło bowiem biorącym udział w bójce za „narzędzia obrony". Za zniszczony sprzęt też trzeba zapłacić. Posiedzenie wyjazdowe kolegium w Swołowie toczyło s/ę przy wypełnionej sali. Chyba przykładowe kary powinny powstrzymać w przyszłości nadmierną krewkość mieszkańców sąsiadujących wsi. Chociaż... nie pierwszy to raz posypały się kary na zakłócających porządek. Można jeszcze dodać, że w najbliższej przyszłości nie będzie zezwolenia na organizowanie w tej miejscowości tego typu „rozrywek kulturalnych". (mef) „Głos KossałióAkJ" — organ KW PZPR. Redaguj* Kolegium — ul Zwycięstwa 137/139 (budynek WRZ3J), T5-604 Koszalin. Telefony: centrala — 279-21 (Uczy z* wszystkimi driałami) Red nacz. i sekretariat — 226-93, f~cy red tiaes. — 242-08 t 233-09. #eki. red. — 251-01. sekr r*d — 2RKS7. Działy: Parlyjno.spotecwiy — 251.14, Ekonomiczny — 243.53, Rolny — 245-59. Miejski — 224-95. Reporterski — 251-57, Sportowy - 251-40 I 248-51 (wieczorem). Łączności z Czytelnikami — 250-05 Redakcja nocna (ul Alfreda Lampego 20) — 248-23, „Głot Słupski" — płar Zwycięstwa 2, i piętro, H-zoi Słupsk, (f|. s:-»5, Biuro Ogłoszeń Koszalińskiego Wydawnictwa Prasowego — ul Fawł» Kindera t'i a, 75-72j t*l 2J2 W płyty prenumerat*; (miesięczną — 10^5# kwartałom — jj zl, półroczna — 182 zl, roczna - ai>, prtyjtnują urzędy pocztowy listonosze oddziały \ deJegatiiry Przedsiębiorstwa- Upowszechnienia Prasy ; ,i Ksiąilu Wueikicb informacji o warunkach prenumeraty udzielają wszystkie placówki „Rucb" i poesty. Wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW „Prasa-fcsiaaka-Ruęb", ul. Pawia Findera 27 a, 75-72i Koszaiio. c Prasowe Zakłady Graficzne Koszalin, ul Alfreda Lampego ll Nr indeksu 3501 a. centrala «l«fonicccaa — <49*27. Tłoczono: U 21 MARCA CZWARTEK BENEDYKTA C,TM CO GDZIE KIEDY Sekretariat redakcji i Dział Ogłoszeń czynne codziennie od g, 10—16. w sohoty do 14. S7 - MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie RatunkOWO (tylKo wypadki) 60-11 - zachorowania Inf. kolej. - 81-10 Taxi; 33-03 ul Murarska 38 24 pl Dworcowy > Taxi bagaż. — 43-80 Dyżuruje apteka nr 19, ul. P* Findera 38, teL 47-16 MUZEUM POMORZA SKOU-ŁOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od g 10—18. Wystawy stale: l) Dzieje i kultura Pomorza Środkowego; 2) Skrzynie ludowe na Pomorzu Środkowym KLIKI — Zagroda Słowińska — otwarta na żądanie ofl »;« 10—1S. Wystawa — kultura nia-terialua i sztuka Słowąńców SALA TRU 18.30 — Koncert symfoniczny MILENIUM — Doktor Popaul (franc.. 1. 16) — g. 16, 18.15 1 20.30 POLONIA — Królewna w o-ślej skór*» (franc., I. 7) — g. 14, GŁÓWCZYCE 16 i 18 - Szpital (USA, l. 18) — g. 2fl RELAKS — kino nieczynne STOLICA — Absolwent (USA* 1. 18) pan. — g. 19 USTKA DELFIN — Bubu x Montpar- DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — kino niectyn- nasse (włoski, l. 16) — g. 18 1 20 ne PROGRAM I Wiad.: 5.00, 6.00, 8.00, 9.00, 10.00, 12.05, 15.00, 16.00, 19.00, 22.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00 i 2.55 5.05 Poranne rozmaitości rolnicze 5.35 Melodie na dzień dobry 5.40 Muzyczne wycinanki 6.10 Takty i minuty 6.35 Takty i minuty 7.00 Sygnały dnia 7.17 Takty i minuty 7,35 Dzień dobry, kierowco 7.40 Takty i minuty 8.05 U przyjaciół 8,10 Melo die 7 stolic 8.35 Bydgoski koncert rozrywkowy 9.05 Dla ki III i IV (jęz polski) 9.25 Słynne ludowe zespoły radzieckie 10-08 Muzyka w twoim domu 10.30 „Sława i chwała" — ode. pow. 10.45 Kwadrans dla R. FrateDo 11.00 Nonstop polskich melodii 11.18 Nie tylko dla kierowców 11.25 Co słychać w świecie? 11-30 Koszalin na muzycznej antenie 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.20 Wiązanka melodii R Stolza 12.25 Koszalin na muzycznej antenie 12.40 Dom i my 13.00 „Zagraj mi, muzyczko" 13.15 Rolniczy kwadrans 13.30 Parada instru. mentalistóW 14.00 Człowiek i śro dowisko — gawęda 14.05 W mar cu jak w garncu 14.3q Sport to zdrowie!. 14.35 Parada wokalistów 15.05 Listy z Polski 15.10 W kręgu włoskiej piosenki 15.30 E-strada przyjaźni - Bratysława 16.10 Druga młodość piosenki 16.30 Aktualn. kulturalne 16.35 Słynne big-bandy 17.Ó0 Radio-ku rier — aud 17.20 Rytmostop 17 40 Przeboje trzydziestolecia 18.00 Muzyka i Aktualności1 18.25 Kronika muzyczna 19.15 Gwiazdy światowych estrad 19.45 Rytm, rynek, reklama 20.00 NURT (psychologia) 20.20 z Teatrem I Armii na szlaku zwycięstwa ~ aud. 20.50 Kronika sportowa 21.00 Koncert życzeń 21.35 Dżwię kowy plakat reklamowy 21.50 Mi nirecital R. Anthony 22.15 Orkiestra fl. Zachariasa 22.30 Studio nowości 23.05 Korespondencja z zagranicy 23.io Dyskoteka przed północą 0.05 Kalendarz Kultury Polskiej 0.10—2.55 Program z Bydgoszczy.' PROGRAM II Wiad.: 3.30. 4.3(1, 5.30, 6,30, 7.30, 8.30, 12.30, 18.30, 21.30. 23.30 3.03—5.30 Poranek muzyczny * Koszalina 5.35 Posłuchaj i przemyśl 5 45 Melodie na dziś 6 10 Kalendarz 6.15 jęz francuski — kurs podstawowy 6 35 Komentarz dnia 6.40 Ze skarbnicy folkloru 7.00 Minioferty 7,10 Soliści w repertuarze oopularnym 7.35 Temat dia wszystkich 7.45 Pozytywka 8.35 Sprawy codzienne 9 00 W stylu koncertującym 9.4o Tu Radio Moskwa io 00 Kronika kulturalna 10.15 wielka Ork. Symfoniczna PR 10.40 Nie ma marginesu 11.00 Dla kl. VI (historia) 11.35 Poradnia rodzinna 11.40 Choroby weneryczne nadal groźne 11.57 Sygnał czasu i hej. nał 12.05 Warszawskie zespoły amatorskie L2.20 Ze wsi i o wsi 12.33 Gra kwartet ixń. Borodina 13.00 Dzieci specjalnej troski — aud. 13.20 Przeboje M. Hopkins 13.25 „Przecież on dawno umśirł" — fragm. opow. 14 00 Wiącej; le piej. taniej 14.15 Aud kombatancka 14.35 Koncert 15 00 . Dla dziewcząt i chłopców 15.40 Co sic wam w tej audycji najbardziej podoba? 16.00 Antena nowatorów 16.15 Z nagrań solistów zaproszonych do .studia PR 16.43 Warszawski Merkury 18.20 Terminarz muzyczny I8.:i0 Echa dnia 18 40 Nauka— praktyce 19.00 Kwadrans jazzu 1_9.15 jęz. rosyjski 19.30 Wieczór duetów instrumentalnych 19 52. Giu seppe Verdi: ..Nieszpory sycylij skie" — opera 21 50 Wiad sportowe 21.55 Opera (cdi. 22.55 Co piszą o muzyce — aud, ?3%0 Ro manse A Wertyńskiegó" śpiewa M. Święcicki 23.35 Co słychać w świecie? 23 40 p, Bindemith£-Sin fonietta in E PROGRAM III Wiad.: 5.00, 6.00 i 12.03 Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00, 10.30. 15 00, 17 00 i 19 00 " 5.05 Hej, dzień się budzi! 5.35 i 6.05 Zegarynka 6.30 Polityka dla wszystkich -6 43 ;i -1 05-Zegarynka 7.30 Gawęda 7,40 Zegarynka 8 05' Mol magnetofon 8.30 program dnia fe.35.-Piosenki 2 ka lendarza 9.00 „Homo Faber" — ode, pow, 9,10 Dawne tańce i me lodie 9.30 Nasz. rok 74 9.45 Muzyczne rodziny' i0 15 „Górnicza opowieść." - rep, 10.35 Dzięń jak co dzień 11 45 Trucizna królew ska" — ode. pow ll 57 sygnał czasu i hejnał 12 25 Za kierownicą 13.00 Na lubelskiej antenie 15.05 Program dnia 15.10 Śpiewa E Klaczkin 15.30 Postrzeganie i światopoglądy 15 45'W kręgu'San tany 16.05 Snoblzmy lufizk.a 16.15 Grają uczniowie Liszta 16.43 Nasz rok 74 17 05 Homo Faber" — ode. pow, 17 15 Mój magnetp- fen 17 40 Pomarzyć, pnm»Vzyć... — aud 18.10 Klarnet na lązzówo 18.30 Polityka dla wśr.yśtkich 18.45 Tematy furno.we j. Matusz kiewicza I9.ns pocztówka dźwię kowa z Paryża 19 20 Książką ty godnia 19 35 Muzyczna poczta UKF 20 0o ..Omyliła się gołębica" - aud 20 30 Debiutowali w Stodole 20.45 Jęz niemiecki — dla zaawansowanych 2100 Inter-radio — mag. 21 30 ..Warszawska Jesień 1964" 21 50 Balet, tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.0P Gwiazda siedmiu wieczorów 22 15 „Ertiati cypantki" - ode pow. 22 45 Bal lady A Vanderlove 23.00 .Nowe tomiki poetyckie — Pa misza 23 05 Laboratorium — mag 23.45 Program na piątek 23.50 Śpiewa A, Kozioł. 9.13 Z serii: „Łuk tęczy" — ode. VII filmu seryjnego prod, TV CSRS 9.55 ,Zawiść" — film fab. pro dukcji CSRS (kolor) 16.15 Program dnia 16.20 PKF 16.30 Dziennik (kolor) 16.40 Dla młodych widzów: „Ekran z bratkiem". M, in. film z serii „Robin Hood" 17.45 Z cyklu: „Ludzie nauki" — prof. dr. J. Aleksandrowicz 18.15 Kronika pomorza Zachodniego 18.38 Warszawskie perspektywy 13.00 Test — „Dochód narodowy" 19.10 Przypominamy, radzimy 19.20 Dobranoc: Bolek i Lolek wy rusza ją w świat 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 Teatr Sensacji: M. Brett — „Na jedną kartę" Wyk.: Anna Seniuk, Ryszard Urbanowicz, Edmund Fetting, Kalina Jędrusik, Włodzimierz Nowak, Janusz Bylczyński, Zygmunt Wia-derny, Ludwik Pak 1 21.20 Wiad sportowe 21.30 „Rozmowy wiedeńskie" — publ międzynarodowa 21.55 ,,Krix-krax" — węgierski program rozrywkowy (kolor} 22.15 Magazyn ITP 22.25 Dziennik (kolor) 22.40 Program na piątek PROGRAMY OŚWIATOWE: 6.30 i 7.00 TVTR. Fizyka 1 22 oraz Uprawa roślin 1. 28; 11.05 Jęz. polski dla kl. VII - Stanisław Moniuszko; 12.00 Jęz pol ski dla kl. VIII - Ernest Hemingway: 12.55 jęz polski dla kl. III—iv lic, — Konstanty Ildefons Gałczyński; 13.25 Telewizyjny kurs informatyki - Efek tywność systemów informatycznych, cz. II; 13.65 i 14.30 TVTR. Botanika l. 5 orąz Hodowla zwie rząt 1. 5; 15.05 Matematyka w szkole — Własności ilorazu — cz. II PZG L-4 Strona 16 SPORT - ROZMAITOŚCI Ofos KoszaJfńslfl nr R) Polska - CSRS II 5:6 W Łódzkim Pałacu Sporto wym przygotowująca się do mistrzostw świata hokejowa reprezentacja Polski przegra ła w towarzyskim meczu z drugą drużyną CSRS 5:6 (2:1, 1:2, 2:3). Bramki zdobyli: dla CSRS Krivacek (w 8 i 31 min.), Havlicek (w 38 i 52 min.) oraz Fikał (w 50 min.) i Nekola (w 57 min.), dla Polski — Jaskier-ski (17 min. i 50 min.) oraz Kopczyński (7 min.), Obłój (30 min.) j W. Tokarz (43 min.). Widzów ok. 2 tys. TWENTE ENCHEDE PARTNEREM POLAKÓW BAŁTYK CZY ZNICZ W II LIDZE? W niedzielę rozegrana zostanie ostatnia kolejka spotkań o wejście do II ligi koszyki kówki kobiet. Do tytułu mistrzowskiego, ©J IjL premiowanego awansem do klasy wyższej i pretendują zespoły koszalińskiego Bałtyku i I MKS Znicz. Na marginesie należy wyjaśnić, że w roz ■— grywkach prowadzona jest podwójna „bu-chalteria". Pierwsza dotyczy spotkań z zespołami, których pierwsze drużyny walczą w II lidze. Wy niki tych spotkań nie są wliczane do punktacji, decydującej o tytule mistrzowskim i awansie do II ligi. Natomiast druga tabela, uwzględnia punkty zdobyte również w meczach z zespołami rezerwowymi. Dlatego też o awan sie do II ligi nie decydują ani wygrane, ani przegrane mecze z rezerwami II-ligowych drużyn. W grupie północnej dotyczy drużyn które walczą ze Stomilem II Olsztyn, AZS II Gdańsk i AZS II Toruń. Tak więc w tym przypadku porażka Znicza ze Stomilem II nie będzie brana pod uwagę, jeśli chodzi o punkty liczące się do awansu. Na finiszu mistrzostw o premię walczą jedynie kosza-linianie. Koszykarki Ogniwa Szczecin zostały już wyeliminowane z walki, przegrywając mecze z Bałtykiem i ze Zniczem. Po dwie porażki mają na swym koncie również zespoły koszalińskie: Bałtyk przegrał ze Zniczem i Ogniwem, zaś Znicz z Ogniwem i Ruchem. Kto awansuje do II ligi — Znicz czy Bałtyk? Odpowiedź na to frapujące pytanie dadzą oba zespoły, które w niedzielę, (o godz. 17) zmierzą się w decydującym pojedynku. Zwycięzca meczu otrzyma II-ligowe szlify, (sf) Wypełnia się plan kontrolnych spotkań naszej reprezentacji piłkarskiej. Ostatnio sfinalizowano kolejne dwa mecze kontrolne, z holenderskim zespołem Twente Enchede i belgijska drużyną Anderlecht. Obydwa mecze odbędą się w Polsce: z Twente — 8 maja, a z Ander lećhtem — 3 czerwca. Tak więc pewne są już następujące spotkania: 27 marca z Fortuną Duessel-dorf (w Warszawie), 13 kwietnia z VFB Stuttgart (w Stuttgarcie), 17 kwietnia z Belgią (w Brukseli), 15 maja z Grecją (w Polsce), 29 maja z reprezentacją ligi węgierskiej (w Polsce), 3 czerwca z Anderlechtem (w Polsce). W czerwcu chęć gry z polskimi kadrowiczami zgłosiły zespoły: Porto (Portugalia), Sara-gossa i Atletico BiJha > (Hiszpania). Niewykluczony jest również przyjazd do Polski reprezentacji Urugwaju. W najbliższym czasie zapadną decyzje co do akceptacji tych ofert. Dwa rekordy Polski T. Awlżsnla Na Turnieju Przyjaźni w podnoszeniu ciężarów w Erewaniu startowali zawodnicy wagi iekkociężkiej, a wśród nich Polak, Tadeusz AWIŹEN. Nasz reprezentant zajął trzecie miejsce, bijać dwa rekordy Polski: w dwuboju, wynikiem 345 kg orąz w rwaniu, rezultatem 155 kg. W podrzucie Polak uzyskał 190 kg. IMigowcy przeegzaminują akademików Sympatyków siatkówki w Słup sku oczekują w tym miesiącu spore emocje związane z półfinałowym turniejem o wejście do II ligi w siatkówce mężczyzn. Atrakcją turnieju będą pojedynki siatkarzy AZS Słupsk z Posnanią i mistrzem okręgu zielonogórskiego. Ostatnim sprawdzianem mistrzów naszego .okręgu przed półfinałowymi pojedynkami w Słupsku (w dniach 29—31 bm.) będzie turniej o puchar prezydenta Słupska, który rozegra- ny zostanie w najbliższą sobotę i niedzielę (23—24 bm.) w sali Wyższej Szkoły Nauczycielskiej. Egzaminatorami AZS Słupsk bę dą II-ligowe zespoły Stoczniowca Gdańsk (III miejsce w rozgrywkach) i Startu Gdynia (IV miejsce w tabeli). Turniej rozegrany zostanie sy stemem każdy z każdym. Codziennie odbywać się bedą trzy mecze. Początek spotkań w sobotę o godz. 16, a w niedzielą — o godz. 10. (sf) fwwicus w mmmmm W Krakowie zakończyły się zimowe mistrzostwa Polski w pły waniu. W ostatnim dniu zawodów padły 3 rekordy Polski seniorów, 2 juniorów oraz po jednym w kategorii młodzików i dzieci. Rekordy ustanowili: J. Kupis na 100 m st. dow. kobiet w kategorii seniorek i juniorek rezultatem 1.01,9, P. Chmielewski na 100 m st. dow. — 53,3 sek, J. Gębka na 200 m st. mot. — 2.34,6, M. Wysocka na 200 m st. klas juniorek — 2.49,4, E, Pilawska na 800 m st. dow. — 9.50,5 i Anna Kupisz na 200 m st. klas,— 2.57,5. WUB. ROKU redakcja katowickiego „SPORTU" wystąpiła z apelem do klubów piłkarskich l i U ligi o rozgrywanie spotkań mistrzowskich w soboty. Zdecydowana większość klubów pozytywnie ustosunkowana się do inicjatywy redakcji, wycho dząc z założenia, że frekwencja kibiców w sobotnie popołudnia może być większa, niż w niedziele. Sporo sympa tyków futbolu w dni świąteczne wyjeżdża za miasto i na dłuższe wyciecz ki skreślając ze swoich planów pójście na mecz, nawet tej drużyny, z któ rc' sympatyzują. Zarząd koszalińskiej KS Gwardia również pozytywnie ustosunkował się do propozycji „Sportu". Już w jesień nej rundzie rozgrywek odbyło się kilka spotkań w soboty, Większość spotkań w rundzie wiosennej (a będzie ich jeszcze siedem w Koszalinie) 11-ligowcy rozegrają w soboty. Jedynie ostatnie pojedynki, zgodnie z decyzją WGiD PZPN — zostaną rozegrane w niedzielę Zresztą termin ten dotyczy wszystkich zespołów. W obawie przed „niedzielą cudów" — me cze ostatniej kolejki mistrzowskiej, (decydującej niejednokrotnie o tytule mistrzowskim i degradacji) rozgrywane będą o tej samej porze. Rozgrywanie spotkań piłkarskich w soboty ma obecnie jeszcze tę dodat- GRAMY J nią stronę, że drużyny mogą w tym dniu korzystać z zakładowych środków transportowych. W zuńązku z ograniczeniami, w trud nej sytuacji znalazły się wszystkie zespoły klasy okręgowej i klas niższych, rozgrywających mecze w niedziele. Ostatnio otrzymaliśmy kilka listów w tej sprawie, Niektóre kluby proponują, aby spotkania piłkarskie rozgrywać w soboty. Termin ten m,a swoje plusy i minusy. Trudność polega na tym, że niektóre zakłady nie chcą zwalniać swoich pracowników — spor towców na sobotnie mecze. Jak wybrnąć z tego zamkniętego ko ła? Większość argumentów przemawia za tym, aby spotkania piłkarskie organizować w soboty, biorąc przede wszystkim pod uwagę niedogodność połączeń kolejowych, W tej sytuacji zawodnicy korzystając z PKP w niedzielę straciliby znacznie więcej czasu na uciążliwe dojazdy, niż w przy padku sobót, kiedy mogą korzystać z zakładowych środków komunikacji. Tak np. KS Olimp Złocieniec wystąpił już z prośbą do Wojewódzkiej Federacji Sportu i wszystkich klubów w klasie okręgowej, aby mecze z mm mogły być rozgrywane w soboty, ze względu na trudności klubu w uzyskaniu środków transportowych w niedzielę. WYDAJE nam, się, że Sekcja Piłki Nożnej WFS powinna jak najszybciej podjąć decyzje w te) sprawie. Sądzimy, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby mecze rozgrywane były w soboty, Za takim rozwiązaniem przemawiają oszczędności paliwowe. A z drugiej strony — dla piłkarzy i kl biców niedziela będzić rzeczywiście wolnym dniem, (sf) rn^'% Ten dziwaczny „grzyb" utworzyły miliony granulek 'udy i podnoszone przez potężny magnes w hamb ■ sklej stalowni. I Zdjęcie to zdobyło nagrodę „Prze..,/iłowego ^djeao ^okJpj Mimo tego, że ręka została przed chwilq u-myta, znajduje się na niej jesz cze wiele milionów bakterii, które dostały się tu za poślednie twem mydła, i ręcznika. Jednq z metod ut',udniajq cych przenoszenie się bakterii jest używanie mydła w płynie i elektrycznej su szarki. CAF — Sweden Ta puchata kula z Hurym? ocrimi nie orzypomina bynajmniej sowy. A jednak niq jest, ma przydomek śnieżna, W czerwcu ubiegłego roku wykluły się w warszawskim Ogroazie Zoologicznym sąwy śnieżne Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że sq to pierwsze okazy, które ujrzały świat w polskim ZOO. CAF — Miedza DENŃB mmmmmm. $ Tłum. Anna Przedpełska-Trzeciakowskw Z twarzą zastygłą w zdumieniu Dorsey runą! na biurko, zwalił się przewracając krzesło i ściągając z biurka gazetę. Gdy padał, szarpał olstry. Leżąc na podłodze z nogami dyndającymi na przewróconym krześle, domacał się prawą ręką kolby rewolweru, swojej 33, wTyrwał broń i strzelił. Kula odłupała kawał tynku w suficie. Dorsey strzelił ponowTnie. Szary pył buchnął z cementowej podłogi. Zmrużył oczy ze zdumienia. Brak mu było równowagi. Chwycił blat biurka by się podtrzymać i skupił wzrok na starym, który stał w samym środku drzwi siatkowych. Podniósł rewolwer w roztrzęsionej ręce i strzelił ponownie. Zobaczył, że w siatce ukazała się dziura. Strzelił jeszcze raz. Dwie dziury w siatce. Stary ani drgnął. Marek, stojąc o trzy jardy od drzwi, widział błysk broni Dorsey'a i słyszał suchy trzask kuli o cal od swojego prawego ucha. Zobaczył twarz Dorsey'a wysuwającą się ponad blat biurka. Zobaczył, jak ściągają się jego krzaczaste brwi i jak patrzą jego oczy. Widział czarną lufę rewolweru, widział jak broń drży w ręce tamtego. Czuł, że mu trudno odetchnąć jakby go coś chwyciło za pierś i zobaczył Dorsey'a wyraźnie, z nogami w górze za biurkiem, próbującego strzelić. Podniósł colta, wycelował w środek piersi Dorsey'a i nacisnął spust. Rozległ się strzał. Wciągnął zapach spalonego prochu. Spokojnie odwiódł iglicę kciukiem. Lecz widząc twarz Dorsey'a nad muszką, znifcy! broń. Jedna stopa wy- stawała nad biurkiem 1 drżała trzepotem umierającej ćmy. Przestał odczuwać zimno w żołądku, w sercu jego coś śpiewało, zrobiło się ciepło. Wyszedł na słońce ulicy. Nikogo. Wiał lekki wiatr. W powietrzu czuć było słodki, rześki zapach. Dług został spłacony. Saldo wyrównane. — Teraz ich kolej — myślał — niech robią swoje. Będą się mściwie upominać o to, co chcieli wziąć bez winy, a teraz wezmą należnie. Zemsta do mnie należy — powiedział Pan. I do mnie, powiedziało miasto. Ale sprawiedliwość — myślał — na Boga sprawiedliwość należy do mnie! Ktoś biegł z gmachu sądów przez ulicę i zatrzymał się na stopniach wybałuszywszy na niego oczy. Zobaczył, jak Joe Schurman odchodzi od stanowiska ze smarami na stacji obsługi, trzymając w ręku szmatę. Stał i gapił się na starego. — Co... co się stało? — wyjąkał. Marek utkwił w nim spojrzenie. — Dorsey spłacił właśnie osobisty dług — odparł. — Gdzie Harry? — Ja... ja nie wiem — oczy Schurmana wpatrywały się w broń za pasem starego. — Pewno... pewno w biurze... — Wejdź do środka — powiedział mu Marek. — To jes* sprawa pomiędzy Harrym i mną. Zastępca szeryfa Bill Cook wpadł do gabinetu szefa. — Na komendzie policji jest strzelanina. — To rura wydechowa strzeliła w jakimś samochodzie — uspokajał go Harry. — Cholera a nie rura — wrzeszczał Cook. Pobiegł do szafy z bronią. Szukał klucza. Harry przyglądał mu się zza biurka. Cook przekręcił klucz i podniósł do góry metalową żaluzję drzwi. Złapał dubeltówkę ze skróconą lufą wyjął pudełko naboi i oderwał pokrywkę. — Co chcesz z tym zrobić. — Zastrzelić tego sukinsyna — odpowiedział Cook, — uu tu idzie. — Co? — Widziałem go chwilę temu przez oknn. Zatrzymał się w drzwiach prowadzących do pierwszego pokoju biurowego. — Mogę go rąbnąć i okna — pewny strzał. — Oddaj mi tę broń — rozkazał Harry. Marek Chamberlain stał na chodniku a wiatr rozwiewał mu białe włosy. Zaczynało padać Pot wgryzał mu się w o-czy. Otarł go wierzchem dłoni i stał. wpatrując się w mosiężne drzwi. W głębi widział więźniów stłoczonych za zakratowanymi oknami, przypatrujących mu się z góry. Z lewej w drzwiach stacji obsługi stał znieruchomiały pracownik, wpatrzony w niego oczyma rozszerzonymi strachem. Zza pleców wiatr przyniósł staremu pomruk głosów^ odwrócił się i zobaczył okna gmachu sądów wypełnione głowami urzędników w białych koszulach, wszyscy wpatrywali się w niego* lecz kiedy spojrzał ku nim cofnęli głowy a dźwięk ich głosów zamarł i został tylko wiatr i łagodnie pa-dajacy deszcz. Ból w lewej ręce wzmógł się niewiarygodnie. Zrobiło mu się słabo i mdło i na moment wzrok mu odmówił posłuszeństwa i czuł się daleki, nie związany z tym wszystkim, jakby sie gdzieś obsuwał,więc przywołał wszystką pozostałą mu siłę i dumę i wzrok mu przejaśniał i stał tak, stawiając czoło temu co nadchodziło, z zębami zaciśniętymi i czuł deszcz na ramionach i wiatr chłodzący mu plecy i nie było już w jego sercu uniesienia ani rozśpiewania tyiko rezygnacja i determinacja i całkowita pogarda dla tego, co się miało za chwile stać. — Wychodź, Harry — krzyknął. — Skończ z tym! Prawa rękę miał śliska od potu, wvtarł ją o nogawkę spodni Wzrok miał wlepiona w drzwi. Granica jego pola widzenia zaczęła ciemnieć Zacisnął zęby i opanował słabość, nie zwracając uwagi na ból, który w nim potężniał. Chmura przesunęła sie i poprzez deszcz zajaśniało słońce a po*em »nowu zroMło por™* w i zadrżał. Brązowy zeschły liść potoczył sie no ulicy z cichym chrobotem, przetoczył się przez jeiro zachlapane krwią buty i wpadł do rynsztoka Wzrok Marka zanotował to poruszenie. Dojrzał ciemne ślady deszczu na chodniku. (cdn)