MAGAZYN na 1, 2 i 3 listopada Waldemar Pakulski TYCHOWO — ZA PIĘĆ DWUNASTA Słabym nie pomaga nikt. z prośbami silnych liczą się wszyscy, Nie lesiem pewien. czy takie.i dewizie hołrlule aktyw Tychowa. Dość, że choć zaczynali od spraw drobnych, od tego malowania i stawiania nowych płotów, od porządkowania i upiększania wsi — zrobili wiele Zaczęli szanować własną l cudzą pracę. Georgij Żuków marszałek Związku Radzieckiego Z PAMTETNIKOW DOWÓDCY Nawet w naltrurtnieiszel sytuacji Stalin trzymał sie dobrze. Nie tracił nerwów mówił spo-kolnie I wysłucha' każdego do końca Cenił rzeczowe rapor- ty, a 1eśli były ogólnikowe, cichym głosem komenderował: „Krócej! Jaśniej!". Sam był o-szczędny w słowie i 1asno for mułował kwestie Do Interlokutora podchodził blisko 1 patrzył mu w oczy, Mówił z wyraźnym akcentem gruzińskim, odcinając poszczególne frazy. Prawie w ogóle nie gestykulował. MINIHOROSKOP W najbliższym tygodniu burza zawiśnie nad twoim domem lub miefscem pracy Bądź opanowany cierpliwy. wvrornmiały — a nóż przejdzie bokiem? Kąciki IMiCW Drzewiduie dla Polski w dniu 31 bm, zachmurzenie całkowite z Drzeiaśnieniaml w dzielnicach północno-zachodnich; opady, przemieszczając® sie od Dołudnio w qtab kraiu. Rano mqłv ' zamglenia Temp. O1*' 4 do 8 stopni. Wiatry -jmiar kowane z kierunków wschodnich i północno-wschodnich. PROlETARDaSffi WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ T PAL LOSONCZI W OLSZTYŃSKIM Na budowie gdańskiej rafinerii pracuje codziennie ponad trzy tysiące osób. W końcowej fnzie montażu znajdują się zbiorniki paliwowe. W szybkim tempie powstaje także przetwórnia ropy. We wrześniu ukończono kilka obiektów socjalnych, trwają prace przy ciepłowni, oczyszczalni ścieków poraf ineryjnych. . v Wkrótce zakończony zostanie montaż rurociągów, które połączą rafinerie z budowaną w Forcie Północnym bazą przeładunku ropy naftowej. Na zdjęciu: montaż zbiorników kulistych, CAF — Uklejewski Wśród studentów i naukowców OLSZTYN (PAP). 30 bm. był trzecim dniem oficjalnej wizyty, jaką skfada w Polsce przewodniczący Rady Prezydialnej YVęgierskiej Republiki Ludowej PAL LOSONCZI z małżonką. W tym dniu węgierski gość w towarzystwie przewodniczącego Rady Państwa HLNRYKA JABŁOŃSKIEGO i jego małżonki przebywał w wojewódz twie olsztyńskim. Region ten utrzymuje od wielu lat bliskie kontakty w wielu dziedzinach życia gospodarczego, kulturalnego i społecznego z okręgiem Sornogy w Węgierskiej Republice Ludowej. Przed południem P. LOSONCZI i H. JABŁOŃSKI w towarzystwie gospodarzy województwa: przewodniczącego WRN Józefa Buziń-skiego i wojewody Sergiusza Rubczewskiego przybyli do największego na Warmii i Mazurach ośrodka dy da k ty czno-na u kowego — Akademii Rolniczo-Technicz nej, Na 8 wydziałach olsztyńskiej szkoły wyższej kształci się ponad 6 tysięcy studentów, a wśród nich grupa młodzieży węgierskiej. P. Losonczi i H Jabłoński zwiedziając szkołę — o-bejrzeli m. in pracownie in stytutów Chemizacji Rolnictwa oraz Zootechniki. W rozmowach z naukowca mi i studentami goście inte resowali się działalnością o-raz dorobkiem tych placó- wek i codziennym życiem młodzieży akademickiej. W czasie spotkania z gro nem naukowców i młodzie żą studencka P- LOSONCZI wygłosił przemówienie. Podziękował za bardzo serdeczne przyjęcie zgotowane gościom węgierskim na ziemi olsztyńskiej. P. Losonczi obszernie przedstawił społeczno-gospo darcze osiągnięcia Węgierskiej Republiki Ludowej w minionym okresie, podkreślając stale umacniające się wszechstronne więzi przyjaźni. jakie łączą narody węgierski i polski. Goście zwiedzili następnie miasteczko akademickie skąd udali się do olsztyńskiego planetarium. ROK XXIII Nr 304 (7166) CZWARTEK, 31 PAŹDZIERNIKA 1974 r. AB CENA 1 ad mmsmmmssEmMm&waaattm Poparcie Polski dla sprawy palestyńskiej WARSZAWA (PAP). Prze wodniczący Rady Państwa PRL HENRYK JABŁOŃSKI wystosował odpowiedź na posłanie przewodniczące go Rady Rewolucyjnej, prze wodniczącego Rady Ministrów Algierskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej HUARI BUMEDIENA, infor mujące o decyzji OWP przedstawienia sprawy pale styńskiej na obecnej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. W swojej odpowiedzi prze wodniczący Bady Państwa zapewnił o niezmiennym PO parciu Polski dla sprawy pa lestyńskiej oraz dla trwałe go i sprawiedliwego rozwią zania konfliktu bliskowschod niego. W tej samej sprawie minister spraw zagranicznych Stefan Olszowski przesłał odpowiedź na posłanie mini stra spraw zagranicznych Algierii Abdelaziza Bute-fliki. Ocena dorobku koszalińskiej spółdzielczości zaopatrzenia i zbytu w poprzednich dwóch latach została zawarta w sprawozdaniu Za rządu WZGS. Jak podkreślił prezes WZGS — Bolesław Bielankiewicz, ta ocena była szeroko dyskutowana na spotkaniu z delegatami i ak- tywem samorządu spółdzielczego. Dlatego też w swoim wystąpieniu, inaugurującym dyskusję na Zjeździe B Bielankiewicz dużo miejsca po święcił perspektywom rozwo ju geesów i ich związków Zwrócił uwagę, że wysokie (dokończenie na str. 3) Obfity śnieg w Belgradzie BELGRAD (PAP). Drzewa i krzewy winorośli jeszcze w zie leni, kwiaty na skwerach i w ogródkach pokryła w środę w Belgradzie gruba warstwa śnie gu. który sypał kilka godzin. Ostatni raz opady śniegu w Bel gradzie w dniu 30 października notowano w 1905 roku, a mróz przed 54 laty Śnieg spowodował duże straty w drzewostanie, gdyż gałęzie, z których nie opadły leszcze liście, nie wytrzymują obciążenia. NOKAUT W 8 SUŃCIE muhammed AU. który kiedyś nazywał się Casśius Clay. sto czył zwycięską walkę z GEOIt-GEM FOREMA-NEM, wygrywając z nim przez nokaut w 8. run dzie i odzyskując w ten sposób tytuł bokserskiego zawodowego mistrza świata wszechwag. Fot. CAF — AP r- telefoto Zwiększyć udział w rozwoju województwa KOSZALIN. Zgodnie z wieloletnią tradycją, występ chóru „Złote Kłosy" dał początek uroczystościom objętym pro gramem XII Zjazdu Delegatów WZGS, który wczoraj obradował w Koszalinie. Znaczenie tej miłej tradycji podkreślił otwierając obrady przewodniczący Rady Nadzorczej WZGS — Tadeusz Grzyb, który jednocześnie powitał przy byłych na Zjazd: członka KC PZPR, I sekretarza KW par tii — tow. Władysława Kozdrę, prezesa WK ZSL — Stanisława Włodarczyka, wiceprezesa Zarządu CRS — Tadeusza Szelążka, wojewodę koszalińskiego — Stanisława' Macha oraz licznych przedstawicieli organizacji społecznych, gospodarczych i młodzieżowych, współpracujących ze spółdzielczością samopomocową. Z obrad XII Zjazdu Delegatów WZGS Odkrywca wielkiej miedzi — nie żyje Na cmentarzu woiskowym w Ziełeniewie w Kołobrzegu po pracach porządkowych harcerze złożył' kwiaty i zapalili znicze na grobach" żołnierzy polskich i radzieckich. Fot. J. Palan WARSZAWA (PAP). W Warszawie zmarł w wieku 57 lat wybitny geolog — doc. dr inż. JAN WYŻYKOWSKI, odkrywca „wielkiej miedzi" w Polsce. Doc, Wyżykowski, długoletni pracownik Instytutu Geologicznego w Warszawie, prowadził w okresie powojennym liczne prace badaw cze. które przyczyniły się do odkrycia jednych z najwięk szych w świecie złóż miedzi l w rejonie Lubina, stwarza- jąc podstawy nowej gałęzi gospodarki narodowej. Doc. Wyżykowski był auto rem licznych prac naukowych z dziedziny geologii. Za prace zwiazane z odkryciem i udokumentowaniem złóż miedzi otrzymał w 1968 roku Nagrodę Państwową I stopnia. Był odznaczony m. in. Orderem Sztandaru Pracy I klasy i Krzyżem O-ficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Strona 2 Z ZAGRANICY Głos Koszaliński nr 304 ISRAHCZNYM Si»efe8|»f VXXXW^ &»s» y>>»vvi«^Mwc«W«e6SJ g NA. ZAKOŃCZENIE rozmów między Henry Kissingerem i p,—ywódcasai Indii opublikowano w Delhi wspólny komunikat, w którym OSA i Indie opowiadają się za umacnianiem stosunków dwustronnych i wyrażają poparcie dalszym wysiłkom w kierunku zmniejszenia napięć międzynarodowych i doprowadzenia ao powszechnego odprężenia. Premier Indii, Indi-ra Gandhi, zaprosiła prezydenta USA, Geralda Forda, do odwiedzenia Indii w roku 1975. it PREZYDENT USA, Gerald Ford, oświadczył w Waszyngtonie na konferencji prasowej, że rozmowy sekretarza stanu USA, Henry Kissingera z sekretarzem generalnym fe.c Kc/^k, Leonidem Breżniewem były konstruktywne i zachęcające. Ford wyraził nadzieję, że jego najbliższe spotkanie z Leonidem Breżniewem przyczyni się do postępu w wysiłkach zmierzających do ograniczenia zbrojeń strategicznych. * WCZORAJ rozpoczęła się w Helsinkach dwudniowa konferencja Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA) — drugiej największej po EWG organizacji gospodarczej Europy zachodniej. * WCZORAJ w godzinach wieczornych przybył do Tel Awiwu z trzydniową wizytą oficjalną francuski minister spraw zagranicznych, Jean Sauvagnargues. h NA ZAPROSZENIE rządu Algierskiej Republiki Ludowo--Demokratycznej i Partii Frontu Wyzwolenia Narodowego, przybyła do Algieru radziecka delegacja partyjno-rządowa. Na jej czele stoi sekretarz KC KPZR, Władimir Dołgich. Tym samym samolotem do Algieru przybyła radziecka delegacja wojskowa z wiceministrem obrony ZSRR, generałem armii, Iwanem Pawłowskim na czele. * W STOLICY Szwecji odbywa się międzynarodowa konferencja producentów papieru. Mówcy wskazują na wzrastający deficyt różnych rodzajów papieru i konieczność swiększe-nia produktywności lasów na świecie. * ZŁODZIEJE dzieł sztuki wtargnęli do ekskluzywnej galerii sztuki niedaleko Pałacu Elizejskiego. Łupem włamywaczy padło wiele dzieł impresjonistów francuskich wartości 2,4 min franków. 1t LICZBA zachorowań na tyfus brzuszny w południowo-za-ehodniej części RFN wzrosła do 150. Zmarły Już dwie osoby. 1t NA ZAPROSZENIE ministra spraw zagranicznych Rumunii, we wtorek przybył z oficjalną wizytą do Bukaresztu wiceminister spraw zagranicznych ZSRR, Nikołaj Rodionow. Przeprowadzi on rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Rumunii George Macovescu. * W NORWESKIM sektorze Morza Północnego odkryto nowo złoża gazu ziemnego. W najbliższej przyszłości zostaną przeprowadzone specjalne próby, których celem będzie ustalenie opłacalności tych złół dla eksploatacji. Konstruktywne i rzeczowe wyniki rozmów ZSRR - RFN W Kanclerz H. Schmidt udał się do Kijowa MOSKWA (PAP). W środę na Kremlu zakończyły się rozmowy sekretarza generał nego KC KPZR Leonida Breżniewa . przewodniczącego Rady Ministrów ZSRR, Aleksieja Kosygina i ministra spraw zagranicznych ZSRR Andrieja Gromyki z kanclerzem RFN Helmutem Schmidtem i wicekanclerzem, ministrem spraw zagranicznych RFN, Hansem Dietrichem-Genscherem. Podsumowano wyniki rozmów dotyczących całego kompleksu wzajemnych stosunków miądzy obu krajami, a także kluczowych pro blemów sytuacji międzynaro dowej. Wyrażono wzajemne zadowolenie z dokonanej wy Emiany poglądów i potwierdzono wolę rozszerzania i po głębiania współpracy między ZSRR i RFN w interesie zła godzenia napięcia w Europie i świecie. Końcowa rozmowa przebi# gała w rzeczowej i konstruk tywnej atmosferze, Sekretarz generalny KC KPZR i kanclerz RFN podpisali w środę na Kremlu wspólne oświadczenie o wizy cie w ZSRR kanclerza i wicekanclerza RFN. Leonid Breżniew i Andriej Gromyko oraz Helmut Schmidt I Hans Dietrich Genscher podpisali radziec-ko-zachodnioniemieckie porozumienie o dalszym rozwo Ju współpracy gospodarczej. Przy podpisywaniu dokumentów obecni byli Aleksiej Kosygin I inni przywódcy radzieccy, oraz przedstawicie le RFN towarzyszący kancie rzowi. Kanclerz RFN Helmut Schmidt zakończył moskiew ską część swej oficjalnej wi zyty w ZSRR i w środę u-dał się do stolicy Ukrainy Kijowa. Na lotnisku Wnukowo Hel muta Schmidta żegnali Leonid Breżniew, Aleksiej Kosy gin i inni przywódcy radziec ey. TERRORYŚCI ZAŻĄDALI SAMOLOTU HAGA (PAF). Citere) u- zbrojeni terroryści, którzy przetrzymują 16 zakładników w kaplicy zakładu kar nego w Schevenrngen, zażądali od władz holenderskich dostarczenia im samo lotu, na którego pokładzie mogliby opuścić ten kraj. Terroryści nie ujawnili jednak, gdzie chcieliby się u- dać. Obiecali, te w wypadku spełnienia ich żądania zwolnią trzech kolejnych zakładników — dwie kobiety i mężczyzną chorego na terce. W środę rano przedstawiciele holenderskiego Ministerstwa Sprawiedliwości i czołowi oficerowie policji spotkali się, aby rozważyć żądania terrorystów. Władze przypuszcz-ają, że przy wchodzeniu na pokład samo lotu terroryści zwolnią pozostałych 13 zakładników. R. NIX0N W STA KIE KRYTYCZNYM WASZYNGTON (PAP). Rzecznik szpitala w Hong Beach (Kalifornia) oświadczył. że st&n bvłego prezyden ta * USA RICHARDA NIXO-NA uległ nagłemu pogorszę ilu I uwalany jest przez le-carzy za „krytyczny". Były prezydent doznał szoku pooperacyjnego. U R. Nixona stwierdzono też wylewy wewnętrzne. Jak wiadomo, Richard NI*-xon przeszedł we wtorek o-perację polegającą na zablo kowaniu żyły w celu zapobie żenią przedostaniu się skrze pów do krwiobiegu. m M W 50-ŁECIE KIRGIZJI. Górzysty kraj, którego ludność zajmowała się głównie hodowlą, dziś ma rozwinięte górnictwo (węgiel, metale nieżelazne), energetykę, przemysł maszynowy, włókienniczy, spożywczy i inne. Licząca około 3 milionów mieszkańców Kirgizja miała w 1969 roku 3 tysiące amatorskich zespołów artystycznych skupiających 65 tys. ^ uczestników. Na zdjęciu: Zespół Tańca Kirgisji. CAF-TASS Zakończyła się historyczna konferencja arabska w Rabacie Husajn spotka się w Ammanie z J. Arafatem H Miliardy dolarów na wzmocnienie sił arabskich RABAT, NOWY JORK, ALGIER (PAP). W nocy % wtorku na środę zakończyła się w Rabacie 4-dniowa konferencja szefów państw arabskich. Przywódcy arabscy uznali porozumienie w kwestii palestyńskiej za ważne wydarzenie historyczne. Jak wiadomo, istotą tego porozumienia jest uznanie Organizacji Wyzwolenia Palestyny za jedynego, prawowitego reprezentanta narodu palestyńskiego oraz prawa do utwo rżenia na zachodnim brzegu Jordanu niepodległego państwa palestyńskiego, po wy cofaniu się stamtąd wojsk Izraela. W czasie posiedzenia zamy kającego konferencje przywódcy arabscy wyrazili uznanie królowi Maroka Ha-sanowi II za rolę mediacyjna w wypracowaniu tego po rozumienia. Przywódcy Egip tu, Arabii Saudyjskiej, Suda nu, i Syrii wyrazili zadowolenie ze stanowiska króla Jordanii. Husajna i przywód cy OWP, Jasefa Arafata, któ re doprowadziło do złagodzę nia między nimi rozbieżności w interesie jedności świa ta arabskiego. Reuter powołując się na koła zbliżone do konferencji pisze, że jedną z decyzji ma być zgoda państw arabskich, zwłaszcza eksportujących ro pę naftową, przyznania 2.350 min dolarów na rozbudowanie sił zbrojnych krajów a-rabskich, będących w stanie wojny z Izraelem. Przywódcy arabscy mieli zgodzić się również na przyz nanie 150 min dolarów Lucio wo-Demokratycznej Republice. Jemenu w celu zbudowania w Cieśninie Bab el-Man deb bazy wojskowej, która kontrolowałaby- południowe wejście na Morze Czerwone. Postanowiono też wyasygnować 30 min dolarów na kam panię informacyjno-propa-gandową. Zaakceptowano sto licę Sudanu — Chartum na siedzibę projektowanego Ban ku Arabskiego ds. rozwoju państw afrykańskich. Przywódcy arabscy mieli postano wić, że następna konferencja na szczycie odbędzie się w przyszłym roku w Somalii. SPOTKANIE HUSAJN — ARAFAT Król Maroka Hasan II oświadczył w środę, na konferencji prasowej, że w przysz łym tygodniu spotkają się w Ammanie król Jordanii Husajn i przewodniczący Korni tetu Wykonawczego Organizacji Wyzwolenia Palestyny. Jaser Arafat. Przedyskutują oni kilka problemów, w tym prawdopodobnie sprawę kon ferencji genewskiej. BANDYCKI NAPAD Rzecznik policji nowojorskiej oświadczył, że we wto rek trzej bo.iówkarze — członkowie ekstremistycznej oragnizacji syjonistycznej tzw. Ligi Obrony Żydów, do konali napadu na biura przedstawicielstwa Organizacji Wyzwolenia Palestyny w tym mieście. Napastnicy pobili dotkliwie znajdującego się w biurze zastępcę dyrektora tej placówki 30-letniego Ilasana Rhamana. Został on przewieziony do szpitala. Rozmowy radziecko - portugalskie MOSKWA (PAP). W śro dę odbyło się tu pierwsze spotkanie delegacji rządowych Związku Radzieckiego i Portugalii. Delegacji radzieckiej przewodniczy minister handlu zagranicz nego Nikołaj Patoliczew, portugalskiej — minister stanu, Alvaro Cunhal. Stro ny dokonały wymiany poglądów na temat możliwoś ci i perspektyw rozwoju kontaktów między Związkiem Radzieckim i Portu galią w dziedzinie gospodarczej, naukowej, kultural nej i innych. Koiejna próba: Aldo Moro próbuje utworzyć rzqd włoski RZYM (PAP). Desygnowany na nowego premiera Włoch, dotychczasowy minister sprawy zagranicznych, Aldo Moro, przystępuje do serii konsultai cji mających na celu utworzenie nowego rządu. Pierwsze rozmowy przeprowadzi on z przywódcami Partii Chrze-^ ścijańsko-Demokratycznej. Agencja Reutera pisze, powołując się na źródła dobrz* poinformowane, że Aldo Mo-ą ro może utworzyć mniejszo^ śCiowy gabinet złożony jedy^ nie z polityków chrześcijan^ sko-demokratycznych w wy^ padku fiaska rozmów z przywódcami innych partii centrom lewicy; Po swojej nominacji Aldo Moro złożył deklarację, w której podkreślił powagę o-becnej sytuacji gospodarczej kraju. Wymienił on tu taki* problemy jak olbrzymi deficyt bilansu płatniczego, galopującą inflację i pogłębiający się recesję gospodarczą. Tragiczne skutki pożaru MADRYT (PAP). W śro dę nad ranem w zakładach Fasa-Renault w Valladolid wybuchł gwałtowny pożar. Według wstępnych doniesień, dziewięć osób poniosło śmierć. Kilkanaście o-sób zostało rannych. Przy czyny tragedii nie udało się na razie ustalić. Straty materialne są zna' czne. Produkcja będzie mu siała być zawieszona ną miesiąc. Podróż azjatycka Henry Kissingera Delhi - Dhaka - Teheran DELHI (PAP). Po zakończeniu rozmów w Delhi, gdzie przebywał z 3-dniową wizytą oficjalną, amery kański sekretarz stanu Henry Kissinger, udał się w środę do Bangladeszu, będą cego kolejnym etapem jego azjatyckiej podróży. W środę rano amerykański sekretarz stanu, Henry Kissinger przybył do stolicy Bangladeszu Dhaki z 19--godzinną wizytą. Na lotnisku sekretarza stanu USA powitał minister spraw zagranicznych Bangladeszu Ahmed Kamal Hosajn. Henry Kissinger oczekiwany jest 1 listopada w Te heranie, gdzie przeprowadzi rozmowy z szachem Iranu Mohammedem Rezą Pahla-wi oraz ministrem spraw za granicznych tego kraju, Ab-basem Ali Chalatbari. Jak podkreślają źródła Irańskie, rozmowy Kissinge ra dotyczą głównych aktual nych problemów polityki światowej. Omawiane będą również irańsko-amerykań-skie stosunki gospodarcze i handlowe. OGÓLNA BIJATYKA W CZASIE TRANSMISJI MECZU FOREMAN - CLAY WASZYNGTON (PAP). Bokserska walka stulecia Clay — Foreman, która była w Stanach Zjednoczonych bezpośrednio transmitowana w zamkniętej sieci telewizyjnej, wywołała nieprzewidziane następstwa. W sali Louisville (stan Kentucky) doszło do bójki pomiędzy roznamiętnionymi kibicami. Jedna osoba poniosła śmierć, a dwie dalsze znajdują się w stanie krytycznym. Jeden ze świadków zajścia poinformował, iż jakiś widz stanął przed. ekranem te lewi zyjnym, co wywołało gwałtowny sprzeciw innego miło śnika boksu. Wymiana zdań skończyła się ogólną bijatyką. RZYM (PAP). Wszyscy greccy oficerowie znajdujący się na Cyprze w składzie Gwardii Narodowej w okresie przed i w czasie puczu przeciwko rządowi prezyden ta Makariosa, zostaną odesła ni do Grecji — oświadczył p. o. prezydenta Cypru, Oficerowie greccy opuszczą Cypr Glafkos Klerldis. Powołał sl ** * w XXX- LHC1U PRL N€CHANC»; i i i . mm** Przed Dniem Zmarłych, ]ak co roku, trwa porcqdkowan!e grobów najbliższych zmarłych. Młodzież bierze pod swojq opiekę mogiły żołnierzy polskich i radzieckich, poległych w walkach o wyzwolenie Ziemi Koszalińskiej. Na zdjęciu: zuchy ze Szkoły Podstawowej nr 4 porządkują miejsce historycznej walki 0 kołobrzeska gazownię, w której polegli żołnierze IX Żaocłrzańskiego Pułku Piechoty 1 Armii Wojska Polskiego, (hz) Fot. i. Patan Pomoc-nadal niezbędna! WARSZAWA. Podobnie jak u nas, również na terenie całej niemal Europy ciągłe opady deszczu i nadmiernie rozmokła gleba bardzo poważnie utrudniła i opóźniła sprzęt ostatnich ziemiopłodów. W wielu krajach europejskich nie zebrano jeszcze z dużych obszarów roślin okopowych a przede wszystkim buraków cukrowych, co spowodowało w licznych przypadkach wstrzymanie przerobu buraków w cukrowniach. U nas mimo wyjątkowo niekorzystnych warunków atmosferycznych, mimo trwających od trzech, a we wschodnich rejonach kraju od czterech tygodni, niemal nieustannych opadów deszczu, dzięki maksymalnemu wysiłkowi rolników i nieocenionej pomocy załóg zakładów uspołecznionych, młodzieży i żołnierzy — zdołano zebrać ziemniaki z 97 proc. obszaru, a buraki cukrowe z trzech czwartych plantacji. Najtrudniej jest jednak zebrać zarówno ziemniaki jak i buraki z ty#h ostatnich plantacji, jako że w wielu przypadkach ziemia jest tak rozmokła, iż nie można zastosować maszyn, a każdy dzień przedłużający zbiory może spowodować straty nie tylko dla rolnictwa, ale dla całej gospodarki narodowej. W tej sytuacji niezbedna jest dalsza pomoc dla państwo wych gospodarstw rolnych, spółdzielni produkcyjnych gospodarstw chłopskich, aby jak najszybciej zakończyć * zbiór ziemniaków i buraków cukrowych, a tym samym uniknąć strat w plonach. Ministerstwo Rolnictwa zwraca się więc z prośbą do wszystkich, którzy już uporali się z wykopkami, jak również do mieszkańców wsi nie zatrudnionych w produkcji rolnej praz mieszkańców miast, młodzieży gzkolnej 1 załóg uspołecznionych zakładów pracy o udzielenie pomocy gospodarstwom, które nie zakończyły jeszcze zbiorów ziemniaków i buraków cukrowych. Wykorzystanie uajbłiższej wolnej soboty oraz niedzieli do tych prac pozwoli na zebranie z pól dalszych poważnych ilości ziemniaków niezbędnych dla zaopatrzenia miast i osiedli przemysłowych oraz buraków, na które o-czekują cukrownie. Himatajski egzamin dla „Lelum" i „PoSelum" KIELCE (PAP). „Lelum" i „Polelum" — imiona tych słowiańskich bożków nada no... ciężarówkom star-260, które w Stf.rschowicach przygotowano do dalekiej wyprawy polskich podróżników udającej się w najwyższe góry świata — Himalaje. Kierownikiem będzie Stanisław Szwarc-Bro nikowski. Nowego typu stary-266 z rodziny 6-tonowych starów -200 specjalnie przygotowa no do dalekiej i trudnej wyprawy. Stanie się ona niełatwym egzaminem dla nowych, polskich ciężarówek. Starachowicka FSC wyposażyła wozy w specjał ną aparaturę kontrolno-po miarową, w ciężarówkach zainstalowano radiotelefony. Fabryka oddelegowała na rozpoczynającą się wkrótce wyprawę specjalną ekipę, w skład której wchodzą: kierownik techniczny oraz dwaj doświad czeni kierowcy. Obaj mają już poza sobą dalekie raj dy samochodowe w Azji i Afryce. ŁÓDŹ (PAP). 30 bm. zakończyły się w Łodzi 3-dnio we ogólnopolskie obrady ur banistów, poświęcone omówieniu najważniejszych pro blemów gospodarki przestrzennej w naszym kraju. Zarówno w referatach jak i w dyskusji w sekcjach spe cjalistycznych — punktem wyjścia do wymiany poglądów były doświadczenia ur banistów i planistów z regio nu łódzkiego, w którym, jak stwierdzono, występują naj bardziej charakterystyczne elementy gospodarki przestrzennej — przyśpieszony rozwój przemysłu i gospodarki komunalnej, zagadnie nia wielkich aglomeracji miejskich, problemy zagospodarowania rekreacyjnego itp. W czasie konferencji, któ ra zgromadziła około 500 ur banistów, naukowców i przedstawicieli gospodarki komunalnej miast, odbyła się także lustracja niektórych najnowszych rozwiązań urbanistycznych w Łodzi i woj. łódzkim — nowych o-siedli, rejonu zbiornika sulejowskiego, Wolborza i in. W kuluarach XII Zjazdu WZGS czynna była wystawa, prezentujqea w kilku stoiskach podstawowe kierunki działania spółdzielczości samopomocowej naszego województwa, a zwłaszcza w rozwijaniu pracy kulturalno-oświatowej, w produkcji owocowo-warzywniczej i eksportowej. Na zdjęciu: stoisko ukazujące wzrost nakładów inwestycyjnych m. In. na budowę nowo czesnych baz gospodarczych geesów, (ś) Fot. J. Piątkowski Odprawa szkoleniowa kierowniczej kadry sił zbrojnych PRL WARSZAWA (PAP). W dniach 28—30 bm. w jednym z garnizonów Warszaw skiego Okręgu Wojskowego odbyło się szkolenie i doroczna odprawa kierowniczej kadry sił zbrojnych. Od prawę prowadził członek Biura Politycznego KC PZPR, minister obrony na rodowej — gen. armii WOJCIECH JARUZELSKI. Fodczas odprawy dokonano oceny działalności wszyst kich rodzajów sił zbrojnych, wojsk i służb Ludowego Wojska Polskiego w minionym roku szkoleniowym. Wy tyczono także węzłowe zada nia ideowo-wy chowa wcze o-raz szkoleniowe sztabów i jednostek na 1975 r. Bilans roku, w którym ob chodziliśmy znamienny jubi leusz 30-lecia Polskiej Rze czypospolitej Ludowej, w si łach zbrojnych wykazał do bre wyniki we wszystkich płaszczyznach działania jed nostek wojskowych Stworzy ło to dobre podstawy do realizacji zadań planowanych na rok przyszły. Na zakończenie odprawy minister obrony narodowej wręczył dowódcom przodują cych jednostek dyplomy na dania medalu „Za osiągnię cia w służbie wojskowej" Odznaczenia te nadaje się przodującym oddziałom za szczególny wkład pracy w dziedzinie umacniania spraw ności organizacyjnej i goto wości bojowej wojsk. Konsultacje na temat kodeksu pracy KOSZALIN. 1. stycznia wchodzi w życie nowy kodeks pracy, wprowadzający wiele istotnych zmian w do tychczas obowiązujących przepisach. W związku z tym niezbędna jest szeroka akcja popularyzatorska. Pro wadzi ją m. in. Wojewódzki Ośrodek Szkolenia Zwiąż kowego. Zorganizował on do tej pory kilkanaście kursów i szkoleń, na których z nowym kodeksem pracy zaooznał ponad tysiąc osób. Wzięli w n;ch udział wykładowcy i organizatorzy szkolenia związkowego, aktyw rad zakładowych o-raz aktywiści WRZZ ' PRŻZ. Do końca listopada Ośrodek zamierza przeszkolić ponad trzy tysiące osób. Pon?dto Wojewódzki O-środek Szkolenia Związkowego organizuje na ten sam temat spotkania w zakładach pracy. Cieszą sie one duża frekwencją. Do końca roku zamierza sie przeprowadzić 83 spotkania we wszystkich większych za- kładach pracy. Odbyły się już one m. in. w Fabryce Pomocy Naukowych, w „Ka penie", „Pomorzance", w u-steckiej Stoczni, w biało-gardzkiej „Eltrze" i „Jastro-becie". W spotkaniach tych uczestniczyli przedstawiciele Zrzeszenia Prawników Polskich, Społecznej Komisji Pomocy Prawnej- przy WRZZ oraz posłowie Ziemi Koszalińskiej. Równolegle akcję popularyzatorską prowadzi Wydział Organizacyjno-Prawny WRZZ. W nadchodzący poniedziałek uruchomi on punkt- informacyjno-konsul-tacyjny. Będzie tam można w każdy poniedziałek, w godzinach od 15 do 18 zasięgać informacji na temat-treści i rozwiązań kodeksu. Wszyscy zainteresowani mo gą się zgłaszać do pokoju nr 16 (parter) w gmachu WRZZ. W pozostałe dni tygodnia można zasięgać infor macji telefonicznej, również w Wydziale Organizacyjno--Prawnym WRZZ. Z obrad XII Zjazdu Delegatów WZGS (dokończenie ze str. 1) nakłady finansowe na rozbu dowę i modernizację bazy materialnej spółdzielni stwo rzyły warunki do usprawnię nia obsługi rolnictwa, do do skonalenia organizacji handlu i usług. Osiągnięty postęp już nie wystarcza: rosną wymagania rolników — producentów, wzrastają zada nia geesów w obrocie towarowym, w skupie ziemiopłodów i w usługach. W kolejnym programie działania główny nacisk zostanie poło żony na tworzenie w gminach centrów handlowych, z nowoczesnymi pawilonami, bazą gastronomiczną i usługową. Wzrośnie znacznie pro dukcja pasz oraz materiałów budowlanych, piekarni, masarni i wytwórni. Więcej u-wagi poświęcą spółdzielnie rozbudowie transportu, aby usprawnić obrót towarowy między wsią i magazynami geesów. Organizacja odbioru płodów bezpośrednio z zagród z jednoczesną dostawą środków produkcji do rolnika stanowić będzie pierwszo planowe zadanie spółdzielni w następnych latach. W dyskusji zabrało głos kilkunastu delegatów. Stwier dzono, że koszalińska spół-dziJczość samopomocowa w dużym stopniu przyczynia się do intensyfikacji produk cji rolnej, do rozwoju życia kulturalnego na wsi. Wydat nie pomogła ona w realizacji zadań konkursu „Gmina — mistrz gospodarności". Mówiono też o niedomaganiach. W wielu magazynach i skła dach wzniesionych wcześniej brak jest urządzeń mechanicznych. Takie urządzenia po trzebne są również ekipom transportowym i budowlanym. Rolnicy nie zawsze mo gą otrzymać pełny asortyment nawozów, zaś w spółdzielczych składnicach brak niektórych maszyn, a w skle pach metalowych drobnego sprzętu rolniczego. Rozwój pecjalizacji i kooperacji, bę dący perspektywą wsi kosza lińskiej, nakłada na spółdziel nie obowiązek dostarczania w szerokim asortymencie u-rządzeń do mechanizacji prac, szczególnie w hodowli. I sekretarz KW PZPR — tow. Władysław Kozdra w swoim wystąpieniu omówił znaczenie spółdzielczości samopomocowej w dalszym roz woju gospodarczym wsi koszalińskiej i rolnictwa. Podkreślił duży wkład kadry spółdzielczej i samorządu w kampanii mającej na celu podniesienie ładu, estetyki i porządku w województwie. Jednocześnie zwrócił uwag$, że zadania stojące przed roi nictwem wymagają zwiększę nia nakładów na rozbudową bazy handlowej i usługowej geesów, zajęcia się z większą niż dotychczas energią organizacją odbioru płodów rolnych bezpośrednio od prodtf centów. Wyłania się również potrzeba zwiększenia udziału spółdzielczych zakładów budowlanych w usługach na' rzecz wsi. Tow. W. Kozdra stwierdził także, iż spółdziel czość samopomocowa jest bardzo ważnym ogniwem w realizacji perspektywicznego" programu rozwoju gospodar czego i społecznego wsi koszalińskiej. Ogniwem, w któ' rym dużą rolę odgrywają producenci — samorząd spół dzielczy. W czasie obrad wręczono' dyplom uznania delegatom GS w Jastrowiu, która we współzawodnictwie prowadzo nym przez CRS zajęła za wy niki osiągnięte w ub. roku II miejsce w kraju. Zjazd zakończono wybraniem nowego składu Rady Nadzorczej WZGS i podjęciem uchwały wytyczającej kierunki d7iałania koszalińskiej spółdzielczości samopo mocowej na najbliższe lata. PIOTR SLEWA" P. Jaroszewicz przyjgt delegację Bundestagu WARSZAWA (PAP). W środę 30 bm., w kolejnym dniu wizyty w Polsce delega cja parlamentu RFN odbyła spotkania z członkami kie rownictwa partii i państwa. Tematyka przeprowadzonych rozmów dotyczyła przede wszystkim zagadnień związa nych z dalszą normalizacją stosunków między Polską a RFN. Tego dnia prezes Rady Mi nisttów Piotr Jaroszewicz przyjął delegację Bundesta gu z przewodniczącą — An-nemarie Renger. Również członek Biura Po litycznego, sekrętarz KC PZPR, przewodniczący Klubu Poselskiego PZPR — Ed ward Babiuch spotkał się z przewodniczącą Bundestagu — Annemarie Renger. Delegacja Bundestagu z jego przewodniczącą złożyła wizytę ministrowi spraw za granicznych — Stefanowi Ol szowskiemu. KOSZALIN. Wczoraj odbyło się posiedzenie plenarne Z W ZSMW. Prze dyskutowano i podjęto na nim uchwałę dotyczącą udzia łu młodzieży wiejskiej w dal szym rozwoju kulturalnym Ziemi Koszalińskiej. W obradach wzięli udział przedstawiciele wielu instytucji kulturalnych a m. in. Wydziału Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego, Wojewódzkiego Domu Kultury i Biblioteki Wojewódzkiej, (wmt) WARSZAWA. 30 bm. zakończyło się w Warszawie 2-dniowe seminarium nt. zarządzania systemami energetycznymi przy wykorzystaniu komputerów. Na warszawskim seminarium IBM — znana światowa firma w zakresie produkcji i wykorzystania elektronicznych maszyn cyfrowych — zaprezentowała komputerowy system zarządzania energetyką pozwalający w sposób kompleksowy połączyć tysięczne przedsięwzięcia niezbędne dla sterowania i nadzoru wytwarzania oraz przesyłania i rozdziału energii elektrycznej. Strona \ PROBLEMY KRAJD G/os Koszaliński nr 304 ŚWINOPORT" - wielka « • inwestycja gospodarki morskiej SZCZECIN (PAP). Rozpoczęto przygoto Wania ao budowy kolejnej wielkiej bazy przeładunku węglą — „Świnoportu IV" Będzie to jedna z największych inwestycji gospodarki morskiej. Na budowę bazy przeznacza się prawie 3 mld. zł Ze środków tych wybudowane zostaną nowe nabrzeża portowe, urządzenia przeładunkowe, place składowe i zaplecze socjalne dla załogi. Zainstaluje się ponadto wiele ultranowoczesnych urządzeń m. in. elektryczną rozmrażalnię wagonów, wysoko wydajne ładowarko-zwałowarki placowe, aparaturę do oczyszczania ścieków itp. Cała inwestycja uznana została za budo wę bardzo ważną dla całej gospodarki i ma być realizowana w szybkim tempie. Przekazanie bazy do eksploatacji ma nastąpić już w trzecim kwartale 1977 roku . Pozwoli to na zwiększenie przeładunku węgla w Świnoujściu o 5 min ton rocznie. Zgodnie z planem, •już w 1979 roku. tj. po uzyskaniu pełnej mocy przeładunkowej, roczne przeładunki węgla w „Świnoporcie IV" wzrosną do 1U min. ton, łączne zaś przeładunki VfSwi noportu" osiągną w tym czasie 15 min. ton. Tym samym Świnoujście, które jeszcze przed kilkoma laty stanowiło awan-port Szczecina, awansuje do miana jednego z największych portów węglowych nad Bałtykiem. Ponadto w bezpośrednim sąsiedztwie „Świnoportu II" trwa budowa kolejnej bazy przeładunkowej, zwanej „Swinopor-tem III", a przeznaczonej dla przeładunku towarów chemicznych. Program inwestycyjny obejmuje także prace związane z dalszym pogłębieniem to ru wodnego oraz stanowisk cumowniczych co umożliwi zawijanie do Świnoujścia statków do 70 tys. ton nośności. „Latające talerze" wystartowały! WROCŁAW (PAP). Kilkudziesięcioosobowa załoga betoniarzy, zbrojarzy, cieśli, murarzy pod kierownic twem majstra Szczepana Grabowskiego z Jeleniogórskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Miejskiego dotrzymała słowa — 29 bm. rano na najwyżej położonym w, Polsce placu budowy — na szczycie Śnieżki w Karkonoszach — rozpo-" częty został przez przyszłych użytkowników odbiór nowego obserwatorium meteorologicznego i schroniska — słynnych „latających talerzy". Tym samym zakończona została nietypowa, pro wadzona od ponad siedmiu lat w niezwykle trudnych warunkach inwestycja. Arktyczna aura — zaspy, wichura i temperatury kilku stopni poniżej zera przy sporzyły w bieżącym miesią cu wiele kłopotów budowlanym. Pomocy na finiszu prac wykończeniowych u-dzieliły budowlanym przybyłe ekipy żołnierzy. Śnieżce przybyło dzięki „latającym talerzom" 16,5 metra wysokości — trzy „dyski" budowli są gotowe na przyjęcie użytkowników. Dwa górne „dyski" obejmują w posiadanie meteorologowie, zaś „dysk" dolny największy z restauracją tu rystyczną dla 100 osób, która w najbliższym czasie przyjmie pierwszych gości. Do wzniesienia nowego ob serwatorium i schroniska na szczycie Śnieżki zużyto m. in. 2 tys. ton stali, setki ton cementu, kamieni, cegieł. Kubatura „latających talerzy" wynosi 5,5 tys. metrów sześciennych. Są one wyposażone w spec4 jalny system wentylacji 1 centralnego ogrzewania (czynne non-stop przez cały rok). Projektantem oryginalnej, nowoczesnej architektury obserwatorium i schro niska turystycznego na Śnieżce był zespół wrocław skich architektów pod kierunkiem dr. inż. arch. Witolda Lipińskiego. Dzięki zakończeniu budowy stworzone zostały nowe możliwości badań meteorologicznych na szczycie Śnieżki. Prowadzone tutaj będą m. in. kompleksowe badania naukowe mikrostruktury chmur, skażeń at mosfery rejestracja promieniowania słonecznego itd. Turyści zyskali nowoczesne, wygodne schronisko. Mrożonki / gorąco oczekiwane Przemysł chłodniczy zamknie swoje tegoroczne dostawy na rynek ok. 30 tys. ton mrożonych wyrobów kulinarnych oraz przeszło 40 tys. ton mrożonek owocowych i warzywnych. W czwartym kwartale oprócz mrożonych owoców będzie więcej warzyw: kalafiorów, brukselki, ziemniaków. Podjęta też zostanie produkcja kapusty i papryki faszerowanej, pojawi się pierwsza partia tortów lodowych z owocami i bakaliami. Gospodynie domowe i zakłady gastronomiczne z niecierpliwością oczekują nowych asortymentów, albowiem mrożonki zdobyły sobie zasłużone powodzenie. Przemysł chłodniczy nie jest jeszcze w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb konsumentów. Zwłaszcza w mniejszych ośrodkach odczuwa się Srak mrożonych wyrobów. W przyszłym roku spodziewana jest pewna poprawa. Przemysł chłodniczy dostarczy bowiem konsumentom już 40 tys. ton mrożonych wyrobów kulinarnych. Większość z nich to przetwory mięsno-podrobowe, mięsno-ziemnia-czane i mięsno-warzywne. Podjęta w tym roku produkcja papryki i kapusty faszerowanej zostanie poważnie roższe* rzona. Zwiększy się także produkcja mrożonek owocowych i warzywnych. Jeśli chodzi -o małe miasta, nie wystarczy samo zwięk-gzenie produkcji. Sklepy w mniejszych ośrodkach cierpią bowiem na brak podstawowych urządzeń chłodniczych. Bez nich zaś mrożone specjały nie zyskają nowej klienteli. (Interpress) NA WYSTAWIE „WARSZAWA XXX" zaprezentowały swoje wyroby m. in. Polskie Zakła dy Optyczne. Istni-ejqcy od ponad pół wieku zakład w okresie powojennym przeżył znaczne przeobrażenia. Wystarczy powiedzieć, że w latach 1945—65 powstało tu około 400 konstruk cji, w oparciu o własne opracowania. Wytwarzana w PZO aparatura optyczna jak 25 typów mjkroskopów — od szkolnych do specjalistycznych badawczych, powiększalnik^ fotograficznej pierwsze miejsce w Europie), lornetki itp. — sprzedawana jest do wielu krajów. Głów nymi odbiorcami scj: Francja, ZSRR, RFN, Anglia i USA. Produkuje się również kilka typów laserów. W najbliższym czasie warszawskie PZO będą rozbudowywane. Zapadła decyzja wzniesienia ńóWego zakładu. Powstanie Przemysłowe Centrum- Optyki, wyposażona w najnowsze, o wysokim standardzie urządzenia technologiczhe i aparaturę kontrolno-pomiarową. Zakończenie inwestycji ma nastąpić za cztery lata, zaś za sześć — Przemysłowe Centrum Optyki — PZO osiągnie pełną zdolność wytwórczą. Będzie to zakład na wskroś nowoczesny. Na zdjęciu górnym: pierwszy laser gazowy PZO. Na zdjęciu obok: biologiczny mikroskop z ekranem produkcji PZO. J CAF — Rozmysłowici MIII SMIETN Szanując zboże, szanujemy przede Wszystkim cel, jakiemu ono służy — zapewnienie każdemu podstawowego artykułu żywnościowego, jakim jest chleb. Samym natomiast chlebem gospodarzymy źle. W setki ton liczyć można resztki chleba, jakie każdego dnia wędrują na śmietniki. Skąd nabraliśmy tych wielkopańskich manier, my, którzy przez wieki całe mieliśmy wpajany tradycyjny kult chleba? Wydaje się, że Tzecz nie w rozpierającym nas bogactwie, ale w określonych sytuacjach, które skłaniają do przyjmowania takich postaw. Nie jest tajemnicą dla zwykłych zjadaczy chle foa, że do niedawna pieczywo (szczególnie w dużych miastach) było bardzo złe. Teraz nieco się poprawiło, za równo jeśli chodzi o smak, jak i czas zachowywania świeżości. Chleb musi być w domu zawsze, kupujemy więc taki, jski jest w sklepach — nawet t,z nocy", czy z dnia wczorajszego. Tyle, że jeżeli zaraz potem trafiamy na pieczywo świeższe — kupimy je także, nie bacząc, iż w domu odkłada się zbędny zapas. I nie zawsze wina klien tów w tym nadmiernym spożyciu i marnotrawstwie. Gdyby piekarnie piekły chleb, który nie tylko w niektórych (droższych) gatunkach zachowuje świeżość przez czas dłuższy — już wiele komplikacji byłoby rozwiązanych. Dużą zasługę w tej materii mógłby mieć także przytomnie zorganizowany dowóz pieczywa — piekaac^ nie powinny przede wszystkim zaopatrywać sklepy najbliżej położone, a nie przewozić pieczywo z jednego koń ca miasta na drugi, jak to się jeszcze często zdarza. Do rangi problemu urasta także ryt rniczność dostaw chleba, szczególnie w okresie lata, sezonu urlopowego i żniw. Nauczeni smutnymi doświadczeniami kupujemy wtedy na zapas, a jeżeli handel okaże się potem łaskawszy — stary chleb wędruje na śmietnik. To tylko kilka przykładów, których rozwiązanie zgodne ze zdrowym rozsądkiem umożliwiłoby sensowniejszą 1 oszczędniejszą gospodarkę chlebem. Z drugiej jednak strony nie uda się u-niknąć zupełnie gromadzenia się starego pieczywa. Problem jego ponownego zużytkowania, to następny punkt w „chlebnej sprawie". W Warszawie robiono próby ze sku pem starego pieczywa. Zainteresowane — i to bardzo — podstołeczne pegeery organizowały transport, dawały specjalne worki do zbierania, opłacały osoby, które chciały w ten sposób dorobić do pensji czy renty. W początkowej fazie wydawało się, że akcja przyniesie poważne korzyści I pegeerom, i gospodarce. Niestety, powoli cała sprawa upadła. Już tylko „niedobitki" zbieraczy egzystują i dzia łają. I rzecz nie w powodach ekonomicznych (stawki „zbieraczy" były o-statnio nawet podniesione), ale w o-gólnym braku zainteresowania. Trzeba bowiem sprawę prowadzić równocześnie. w dwu kierunkach — przez dogadanie się z zainteresowanymi jednostkami gospodarczymi j, sensowną organizację skupu chleba, a równocześnie przez stałe uświadamianie społeczeństwu wagi tej sprawy. Stałe i długotrwałe, aż nam ów zwyczaj wejdzie w krew i skup czerstwego chleba będziemy traktować — na równi z kupnem świeżego pieczywa — jako odruch zwykły i codzienny. Tak, jak to jest np. u Anglików. , Nie jest chyba konieczne, by dla za łatwienia tej kwestii powoływać specjalny „organ" lub dorzucać kompetencji któremuś z już istniejących. Jest to sprawa, której nadmiar administra cji może tylko zaszkodzić i niepotrzeb nie ją skomplikować. Najprostsze i naj skuteczniejsze byłoby załatwianie „od ręki" zbyt wielkiej liczby pośredników. Co nie znaczy, że przychylne zainteresowanie i ewentualna pomoc poważnej instancji w rodzaju Ministerstwa Przemysłu Spożywczego i Skupu, lub Państwowej Rady Gospodarki Ma teriałowej — nie byłaby tu pożytecz-na._ Sprawa chleba była poruszona na XV Plenum KC PZPR jako jeden z przykładów nieracjonalnej gospodarki żywnością. Przykładów podobnych życie przynosi więcej. Ot, weźmy chociażby coraz powszechniej stosowany w handlu obyczaj sprzedawania na wagę towarów nie tyle w ilości, jakiej żąda klient, ale ile się sprzedawczyni ukroi. Co grzeczniejsze pytają, czy może być więcej sera lub wędliny, mniej grzeczne na zwróconą uwagę jeszcze się oburzają: „a co ja potem z tymi kawałkami zrobię?" Kiedyś pewna starsza pracownica handlu opowiadała mi, że warunkiem jej pracy w sklepie mięsnym było takie „dzielenie" wędliny, aby ukrojony kawałek był jeśli nie zupełnie równy wadze żądanej przez kupującego, to przynajmniej nie wymagał większej dokładki jak jeden plasterek. Widać niektóre nauki idą w handlu w las... Każda gospodyni wie, że idąc do sklepu mięsnego nie kupi powiedzmy pół kilograma, czy kilograma określonego gatunku mięsa, ale wybierze spo śród różnych kawałków leżących na ladzie taki, który będzie odpowiadał jej kulinarnym zamierzeniom. Bywa też, że aby dostać kawałek ładniejszego mięsa — trzeba kupić część dużo większą od pierwotnie planowanej, dawno bowiem zniknął zwyczaj krojenia mięsa na żądanie klienta. Zniknął w momencie, w którym handel przejął od przemysłu dzielenie całych sztuk. I robi to w sposób, który dopro wadził do zupełnego zaniku pewnych pojęć w rodzaju sztuka rosołowa, befsztyk, czy rostbef... Wszystkie te przykłady dowodzą, jak dużo winy w marnotrawstwie wszelkich surowców, w tym i żywności, leży jeszcze po stronie złej organizacji handlu i produkcji. Zlikwidowanie tych przyczyn powinno być pierwszym kro kiem na drodze przeciwdziałania marnotrawstwu w gospodarce żywnościowej. ELŻBIETA DĄBEK W ŚWIETLE BADAŃ Wzrost kwalifikacji robotniczych najszybszy Największe tempo wzrostu kwalifikacji wykazują robotnicy po zasadniczych szkołach zawodowych. W r. ub. liczba ludności z wykształceniem zasadniczym zawodowym wyniosła 3 min 323 tys. czyli pięciokrotnie więcej niż w w 1960 r. Dodajmy, że dyplomy ukończenia zasadniczych szkół zawodowych posiada ponad 20 proc. zatrudnionych w gospodarce uspołecznionej. W latach 1960—73 prawie dwukrotnie też wzrosła (o 91 proc.) liczba absolwentów wyższych uczelni. W roku ub. dyplomy ukończenia szkoły wyższej posiadało więc już 795 tys, Polaków. Nie może to jednak zadowalać, jeśli weż mie się pod uwagę wskaźnik liczby studentów na 10 tys. ludności. Pod tym względem wyprzedzają nas takie kraje socjalistyczne jak Związek Radziecki, Jugosławia, Bułgaria oraz kapitalistyczne, jak Kanada, Holandia, Japonia, Szwecja, Dania, Finlandia, Francja, Norwegia. W tym samym okresie (lata 60—73) zanotowano blisko 80-procentowe tempo przyrostu kwalifikacji na poziomie szkoły średniej. W rezultacie — matury techników i szkół ogólnokształcących w r. ub. posiadały 3 min 665 tys. osób. W ostatnich kilkunastu latach postępy oświaty, choć znaczne, nie przebiegały u *;<łs zbyt równomiernie. W dalszym ciągu utrzymują się różnice między miastem a wsią i między niektórymi regionami kraju. Na dysproporcjach między miastem a wsią waży wyraźnie "fakt, że wzrost kwalifikacji młodzieży wiejskiej idzie na ogół w parze z jej emigracją do miast. I tak przy średniej krajowej ludności z wykształceniem ponadpodstawowym, kształ tującej się w 1970 r. na poziomie 27 proc. ogółu ludności, w miastach wskaźnik .ten wyniósł 37 proc., gdy na wsi zaledwie 14 proc. Duże są też różnice między niektórymi województwami. Bezapelacyjnie najwyższymi wskaźnikami wykształcenia legitymują się mieszkańcy miast wydzielonych. Odsetek ludności z wykształceniem ponadpodstawowym w 1970 roku wynosił: w Krakowie — 52 proc., w Warszawie — 51 proc. w Poznaniu — 48 proc. we Wrocławiu — 45 proc. i w Łodzi — 34 proc. Ponadto w 3 województwach — katowickim, gdańskim i szczecińskim —-odsetek ten przewyższa średnią krajową. O/os Koszaliński nr 304 PROBLEMY WOJEWODZTWA ........ ....... * Strona 5 MINY DLA WSZYSTKICH CHĘTNYCH WIELU. MAŁO • S« W 'dziedzinie rozwoju sadownictwa przełamany Łostał w naszym województwie długotrwały zastój. Przybywa nowych sadów w państwowych gospodarstwach rolnych, podległych. WZ PGR (tej jesieni ponad 100 ha), pierwsze zblokowane sady powstają w gospodarstwach chłopskich. M. in. postanowili specjalizować się w produkcji ogrodniczej Jan Mazurkiewicz, jego syn Ryszard i teść Ryszarda, Bronisław Grabowski ze wsi Przybkowo w pow. wałeckim. Jan Mazurkiewicz jest sołtysem, wzorowo prowadzi gospodarstwo o obszarze 12 ha. Wraz z synem Ryszardem, technikiem — mechanikiem z zawodu i młod szym synem Piotrem, absolwentem Zasadniczej Szkoły Ogrodniczej w Starej Łubiance buduje nowy, piętrowy dom. Intensywnie prowadzi 10-hektarowe gospodarstwo Bronisław Grabowski. On oraz Jan i Ryszard Mazurkiewiczowie utworzyli zespół produkcyjny postanawiając założyć zblokowany sad na obszarze 15 ha. Jana Mazurkiewicza nie zastaliśmy w Przybkowie. 2 synem Piotrem pojechał do Wałcza po nawozy sztuczne pod nowy sad. Chociaż pogoda była pod psem.bo raz po raz przechodziły przelotne deszcze, Ryszard Mazurkiewicz i jego teść, ubabrani w glinie kopali dołki potrzebne do osadzenia betonowych słupków ogrodzeniowych. — Grodzimy wysokim płotem z siatki cały obszar 15 ha, bo inaczej zające zniszczyłyby młode drzewka — mówi Ryszard Mazurkiewicz. — Dostawę: siatki i słupków zapewnił nam Oddział Wojewódzkiej Spółdzielni Ogrodniczo-Pszczelarskiej w Wałczu. Wkrótce otrzymamy drzewka, około 7 tys. jabłoni. Zakładamy jabłoniowy sad intensywny w zagęszczeniu ponad 400 drzewek na 1 ha, dokładnie według planu urządzeniowego, który opracowali specjaliści z .Zakładu .Doświadczalnego Instytutu Sadownictwa w Dworku. Gdy tylko polepszy się pogoda, zaczniemy sadzenie drzewek. Obiecali nam w tym dopomóc uczniowie Zasadniczej Szkoły Ogrodniczej w Starej Łubiance. Pod nowy sad zespół z Przybkowa wydzierżawił na 40 lat leżących w jednym kompleksie 15 ha gruntów PFZ wraz ze starą zagrodą. W przyszłości zabudowania tej zagrody będą wjrremontowane i przystosowane do przechowywania owoców. Na wiosnę przyszłego roku zespół zamierza zakuoić traktor, opryskiwacz i odpowiednie narzędzia potrzebne do międzyrzędowej uprawy w sadzie. Fachowy instruktaż zapewnią specjaliści z Dworka i spółdzielczości ogrodniczej. — Ustaliliśmy, że naszym „kierownikiem produkcji' w sadzie będzie mój brat, Piotr, który ukończył szkołę ogrodniczą — mówi Ryszard Mazurkiewicz; Koszt założenia 15-hektarowego, zblokowanego sadu w Przybkowie wyniesie około 600 tys. zł. Na ten cel Jan i Ryszard Mazurkiewiczowie oraz Bronisław Gra- bowski otrzymali średnioterminowy kredyt, który zaczną spłacać dopiero za 10 lat .50 proc. kosztów zakupu słupków i siatki ogrodzeniowej oraz 50 proc. kosztów zakupu drzewek zwraca im państwo. Warunki bardzo dogodne! Za 5-6 lat intensywnie prowadzony sad zacznie owocować, dostarczając 200—300 ton jabłek rocz nie wartości 2—3 min zł! Członkowie zespołu produk-:yjnego z Przybkowa robią więc dobry interes. Zresztą nie tylko oni. — W pojecie wałeckim — mówi kierownik Oddziału WSOP w Wałczu, Marian Trzmielowski — idea sadów zblokowanych padła na podatny grunt. Dwa tygodnie temu zawarliśmy umowę kontraktacyjną ze Zbigniewem Krysińskim, Michałem Krysińskim i Zbigniewem Terleckim z Tuczna. Oni również utworzyli zespół produkcyjny. Zakupili 16 ha gruntów PFZ i na całej tej powierzchni postanowili zasadzić jabłonie i śliwy. Dostarczyliśmy im już część siatki i słupków potrzebnych na ogrodzenie. Indywidualnie 5 ha jabłoni aakontraktował Kazimierz Pankowski ze Starej Łubianki i 5 ha śliw Leon Śnieżek z Człopy... Ogółem w województwie powstało dotychczas 10 zespołów produkcyjnych, które zamierzają założyć zblokowane sady na łącznym obszarze ponad 150 ha. M. in. w Zagórzu w pow. sławieńskim 5 ha wiśni w zblokowanym sadzie jeszcze tej jesieni chcą sadzić Jan Czyżewski, Adam Zimny i Zofia Gralowska. Również tej jesieni 20 ha jabłoni zamierza zasadzić Kółko Rolnicze w Jezierzu w pow. bytowskim, zaś 15 ha jabłoni i śliw zespół w składzie Władysław Sitnik, Jan Jabłoński i Marian Sawicki w |Kobylnicy w pow. słupskim. Powstały ponadto sadownicze zespoły produkcyjne we wsi Krupy w pow. sławieńskim, w Stołcznie w pow. człuchowskim oraz w Ko- * nikowie, Niekłonicach i Słowienkowie w pow. koszalińskim... — To dopiero początek — mówi kierownik działu produkcji ogrodniczej WSOP w Koszalinie, Bogdan Wiechecki — chętnych do zakładania sadów zblokowanych będzie coraz więcej. Im większa powierzchnia całego sadu, tym mniejszy koszt założenia i pielęgnacji w przeliczeniu na 1 ha. Wydatnej pomo cy udziela państwo. Zespół, który zakłada sad zblokowany otrzymuje dotację w wysokości do 50 proc., wartości materiału potrzebnego na ogrodzenie oraz 50 proc. wartości materiału szkółkarskiego czyli kosztu drzewek. Trzeba jednak spełnić warunki — zblokowany sad jabłoni i grusz musi zajmować co najmniej 15 ha, zaś śliw, wiśni i czereśni co najmniej 5 ha. Członków zespołu produkcyjnego, zakładającego sad zblokowany nie może być mniej niż trzech. Na koszty założenia sadu, prócz państwowej dotacji, mogą oni korzystać z kredytu, spłacanego dopiero po upływie 10 lat. Nasza spółdzielnia gwarantuje dostawę siatki i słupków ogrodzeniowych, zapewnia fachowy instruktaż. Nie możemy jednak w tym roku wszystkim zespołom sadowniczym zapewnić, dostawy potrzebnej liczby drzewek... Niestety, dostawa materiału szkółkarskiego stanowi podstawową trudność. Wojewódzka Spółdzielnia Ogrodniczo-Pszczelarska złożyła zamówienie na dostawę tej jesieni 187 tys. drzewek, gdy tymczasem Orldział CNOS w Poznaniu zapewnia zaledwie 76 tys. sztuk, w tym tylko około 2 tys. drzewek wiśni i 12,6 tys.- śliw — ilość, którą nie starczy dla zblokowanych sadów kontraktowanych, nie mówiąc już o sprzedaży detalicznej. Około 40 tys. drzewek otrzy-. mują nasze pegeery, Łączny przydział dla województwa wynosi więc około 120 tys. sztuk. Dla porównania — w jesieni w r. ub. CNOS rozprowadziła W kraju 3,7 min drzewek, zaś w tym roku dostarcza ponad 4 min sztuk. Otrzymujemy zaledwie czterdzie stą część krajowej produkcji. W praktyce mamy do dyspozycji mniej materiału szkółkarskiego, niż produkują, go- szkółki , w naszym województwie, gdyż część tej produkcji została przydzielona dla innych rejonów. Krzewów porzeczki kolorowej WSOP zamówiła 110 tys. sztuk, otrzymuje zaledwie 30 tys. sztuk. Niepokoi ta sytuacja. Z braku dostatecznej ilości materiału szkółkarskiego realizacja wojewódzkiego programu rozwoju produkcji ogrodniczej może być opóźniona. A do tego nie wolno dopuścić! J. LESIAK 111/ Jy.: M h Ul Kołobrzeskie Wieczory Wiolonczelowe zakończył koncert symfoniczny i solowym występem Cecylii Barczyk (na zdjęciu). Fot. J. Paton - CZYI E LNICY Dziękujemy za piękne Wieczory Wiolonczelowe Właściwie ten list powinien być napisany w imieniu tych wszystkicK kuracjuszy Uzdrowiska, którzy nabyli bilety na tą pożyteczną imprezą, jaką są Kołobrzeskie Wieczory Wiolonczelowe.. Ale wrodzone lenistwo i fakt, że jestem na urlopie i w sanatorium chyba uspra-1 wiedliwia mnie, że nie podejmują takiej akcji i piszą w swoim imieniu, aczkolwiek rozmowy i wrażenia tych, którzy już byli na koncertach, pokrywają sią całkowicie z moją opinią. A ja jestem zachwycony! Nie uczestniczyłem jeszcze w tak miłym, na tak wysokim poziomie urządzonym spotkaniu ludzi, obcych sobie, nie znających sią (jestem tu przecież tylko przez 3 tygodnie). Atmosfera pięknej muzyki, wnętrze, życzliwość i duże wyrobienie muzyczne audytorium, a przede wszystkim piąkna i szlachetna wirtuozeria wykonawców oraz duża wiedza konferansjerów, wiedza o epoce, mu-* zykach i sztuce,, przekazana nam, słuchaczom,, w sposób przystępny i a jednocześnie w pięknej polszczyżnie, tak dziś rzadko słyszanej — to wszystko składa się na nasze nadzwyczaj pozytywne wrażenie z całej imprezy. Bardzo dobrze, że kuracjusz czy wczasowicz przebywający w Ko« łobrzegu jest otoczony nie tylko opieką lekarską, ale, że również pomyślano o jego potrzebach wyższego rzędu, że zatroszczono sią o dostarczenie mu przeżyć estetycznych i co najważniejsze — zamysły te zrealizowano w sposób, który musiał wywołać powszechne uznanie. Serdeczne dzięki więc wszystkim tym osobom i instytucjom, któ^ re wykonały tą piękną pracę, gorące podziękowanie pracownikom kulturalno-oświatowym z Sanatorium MEWA V za rozpropagowanie imprezy. I. teraz kłopot z Waszego powodu: Trzeba będzie chyba na przyszły rok tak ułożyć .urlop, aby być w październiku w Kołobrzegu! Oby tylko takie kłopoty! Wdzięczny ANDRZEJ ALKOFT Warszawa ZA kilSa dni, 6 listopada rozpocznie się IX Krajowy Zjazd TPPR. Niejednokrotnie informowaliśmy o dotychczasowych osiąg nięciach tej organizacji. Dziś rozma wiąmy z przewodniczącym Zarządu Wojewódzkiego Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej, Bolesławem Bielankiewiczem o działalności Towarzystwa. — Czy można już teraz sprecyzować ogólne kierunki działania wojewódzkiej organizacji TPPR w naj bliższych latach? — •Zbyt rozległy to problem, aby' go • ująć w kilku zdaniach. Zasygnalizuję więc sprawy najważniejsze, którym chcemy poświęcić najwięcej uwagi. Zamierzamy jeszcze bardziej zaktywizować naszą działał nOść' w środowisku wiejskim oraz w. zakładach pracy i instytucjach naszego województwa. Większą opie ką będziemy otaczać szkolne i mło dzieżo we kola TPPR. Dążyć będzie my do stałego rozszerzania kontak tów osobistych między mieszkańca mi naszego województwa i obywa telami Kraju Rad. Aby ułatwić tę Wzajemną wymianę wrażeń i doświadczeń, będziemy organizować więcej kursów języka rosyjskiego dla mieszkańców naszego wojewódz Jwa. 'Równocześnie nadal szeroko będziemy propagować na Ziemi Kosza lińskiej osiągnięcia społeczne, go- spodarcze i kulturalne narodów Związku Radzieckiego. — Jednym z podstawowych zamierzeń jest aktywizacja działalności Towarzystwa w środowisku wiej skim... — Zorganizowanie zarządów gmin nych TPPR we wszystkich gminach naszego województwa jest na der istotnym etapem w działalności naszej organizacji. Zarządy gmin- wiatowych TPPR, na któryctf zatwierdzono programy działania w okresie jesienno-zimowym. — A co nowego w kołach TPPR w instytucjach i zakładach pracy? — Porozumienie zawarte między CRZZ i TPPR wpłynęło na ożywię nie współpracy w środowisku robotniczym. Planujemy wspólne po siedzenie prezydiów Zarządu Wojewódzkiego TPPR i WRZZ. Dążymy sługuje na szczególne uznanie. Rów nie ważne są kontakty osobiste W przyszłym roku planujemy między innymi wspólny obóz dla naszej i radzieckiej młodzieży — uczniów szkół średnich oraz podobny obóz dla uczniów szkół podstawowych — laureatów konkursu języka rosyjskiego, Zorganizujemy także wyciecz kę do ZSRR dla 30-osobowej grupy aktywistów szkolnych kół TPPR. ZAWSZE LICZYMY HA PRZYJACIÓŁ ne TPPR będą spełniać funkcję organizatora działalności ideowo-poli-tycznej Towarzystwa oraz inspira tora ruchu na rzecz przyjaźni polsko-radzieckiej w najmniejszej komórce administracji państwowej — gminie. Będą rozwijać swą działał ność pod kierownictwem gminnych instancji partyjnych, przy ścisłej współpracy z organizacjami społecz ńymi i politycznymi, wykorzystując bazę stworzoną przez gminne ośrodki propagandy partyjnej. W bieżącym miesiącu odbyły się posiedzenia zarządów gminnych oraz po do stałych kontaktów z ogniwami związkowymi. Ich efektem powinno być doskonalenie działania kół zakładowych, dalszy rozwój organiza cyjny TPPR w zakładach pracy i przedsiębiorstwach. — Jakie są konkretne propozycje rozszerzenia kontaktów osobistych mieszkańców naszego województwa z obywatelami Kraju Rad? — Najszerzej stosowaną formą tych kontaktów jest wymiana ko respondencji. Dotyczy to szczególnie szkolnych kół TPPR, których działalność nie tylko z tego względu za Będziemy kontynuować próbowaną już formę kontaktów — organizowanie „pociągów przyjaźni". • • — W utrwalaniu tych kontaktów niezbędna jest znajomość języka rosyjskiego. — Co roku organizujemy kursy języka rosyjskiego w klubie Zarządu Wojewódzkiego TPPR. Będziemy je także organizować w więk szych zakładach pracy i przy szko łach gminnych. Przy pomocy władz oświatowych planujemy otwarcie w najbliższych latach laboratoriurr 1 języka rosyjskiego przy Zarządzie Wojewódzkim TPPR. — Piękne tradycje frontowego braterstwa broni kultywują do dziś żołnierze Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej. Występy żołnier skiego zespołu pieśni i tańca oklaski wali mieszkańcy Kołobrzegu. Czaplin ka, Połczyna Zdroju i Słupska. Nie jednokrotnie radzieccy żołnierze i oficerowie z jednostki ze Szczecinka uczestniczyli w spotkaniach' w zakładach pracy, szkołach i wiej skich świetlicach. Nie tylko do tego ograniczają się wspólne kontakty. Trwałym śladem przyjacielskich wię zi są cenne prace, jakie podejmują w naszym województwie. Nie sposób wyliczyć wszystkich prac przy budowie dróg, stadionów, obiektów kulturalnych, porządkowaniu parków. Nadal liczymy na pomoc to warzyszy radzieckich. — Za kilka miesięcy będziemy ob chodzić 30. rocznicę wyzwolenia Zifc mi Koszalińskiej. Jaki w tym będzie miała udział wojewódzka organizacja TPPR? — Ten jubileusz jest także historyczną datą dla naszej organizacji. Tu właśnie na Pomorzu powstały 30 lat temu w Słupsku pierwsze ko ła Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. Planujemy wiele imprez związanych z tą pamiętną rocznicą. > Rozmawiał: A. KIEŁCZEWSK* Strona 6 REPORTERSKIE RELACJb Cios Koszaliński nr 304, Pod znakiem egzotycznego KOŁOBRZEG. Maron, to nazwa owoców kasztanów jadalnych rosnących w Ame ryce Północnej, południowej Azji a także na południu Europy. Niektóre odmiany tych owoców mają zastosowanie w przemyśle cukierni czym. Stąd wzięła się nazwa Spółdzielnia Pracy Przemysłu Spożywczego „Marona" w Kołobrzegu. Amatorom słodyczy „Maro na" kojarzy się dziś ze smacznymi sękaczami, waflami, batonami, galaretkami agarowymi. Z produkcji tych ostatnich spółdzielnia zamierza jednak w najbliższym czasie zrezygnować, jako że cena agaru, który importuje, rośnie a ponadto każda par tia tego surowca wymaga nieco odmiennej obróbki technologicznej. Agar zamierza się zastąpić żelatyną, po noć nie gorszą w smaku» Smakosze zauważyli na pewno, że ostatnio poprawiła się jakość produkowanych przez spółdzielnię batonów i wafli. Po prostu oblewane są one, nie jak dotąd, polewą kakaową a kuwerturą czekoladową. Stało się to możliwe dzięki zakupieniu w NRD nowoczesnej obie war ki. Nie tylko podniesiono jakość wyrobów lecz także zwiększono ich produkcję. Drugim nowym urządzeniem jest tunel chłodniczy, służący do chłodzenia kremu na listkach, z których następnie składa się wafle. Po przejściu przez tunel listki można już porcjować co znacznie przyśpiesza produkcję. Dzięki zakupieniu tych" dwóch maszyn spółdzielnia będzie mogła zwiększyć w przyszyłm roku produkcję o 6 min zł. Obecnie „Marona" produkuje wyroby cukiernicze wartości 60 min zł. Tego roczny plan zostanie wykona my z nadwyżką. kasztana Planowana rozbudowa spóf dzielni pozwoli na dalsze zwiększenie produkcji i poprawienie warunków pracy załogi. W przygotowaniu jest dokumentacja przewidująca dobudowanie jednego piętra i adaptację strychów. Pozwoli to na powiększenie powierzchni produkcyjnej' i u-rządzenie specjalistycznych gabinetów lekarskich — denty stycznego i ginekologicznego oraz bardziej funkcjonalnego gabinetu internistycznego. Załoga otrzyma też nową świetlicę. Prace mają być rozpoczęte w końcu przyszłego roku. (rd) Na zdjęciu: Przy oblewar-* ce, dzięki której batony są smaczniejsze. Uformowane już batony za chwilę trafią na oblewar-kę, gdzie zostaną oblane kuwerturą czekoladową. Fot. J. Pa tan Pieczarki pod folią ŚWIDWIN. Pieczarki niekoniecznie trzeba hodowa? murowanych, ciemnych piwnicach, czy specjalnych pieczarkarniach. Udowodnili to ogrodnicy z PWGR Świdwin pod kierunkiem Mieczysława Fersztera. Od czerwca do września hodowali pieczarki w nami o-* tach foliowych. W dwóch rzutach ze^lOO m kw. pe-> wierzchni zebrali 300 kg tych smacznych grzybów. Sprzedali je w świdwińskich sklepach. PWGR zamierza w przyszłym sezonie (w namiotach bowiem można hodować grzyby tylko w lecie) znów hodować pieczarki, ale najpierw trzeba zmienić konstrukcję namiotów. Plastykowa konstrukcja, dość droga, sprowadzona aż z woj* wrocławskiego, nie zdała egzaminu. Żebra popękały i nadają się do wyrzucenia. Ogrodnicy doszli do wniosku, że mogą tylko liczyć na własną pomysłowość. Rok też nie był zbyt pomyślny. Lato było mokre i zimne. Natomiast nadzwyczaj udały się pomidory i kwiaty. Teraz I ogrodnictwo PWGR przygotowuje się do Święta Zmar* łych. W szklarniach rosną piękne chryzantemy. Przy okazji warto wspomnieć o losie ogrodnictwa. Przez dwa lata były pieniądze — 16,5 min złotych na rozbudowę i modernizację, ale roboty nie weszły do planu. Szklarnie miały być zwiększone do 2 tys. m kw., miała powstać nowa kotłownia, do której przyłączono by także mieszkania pracowników. Teraz o tych planach cicho. Natomiast mówi się o budowie dużego ogrodnictwa, które powstaje pod Koszalinem. Sądzę, że ogrodnictwo PWGR, prowadzone w Świdwinie, również jest bardzo potrzebne. Ewentualne nadwyżki warzyw i kwiatów zawsze wchłonie rynek połczyński. Za modernizacją i rozbudową świdwińskiego ogrodnictwa przemawia jeszcze jeden argument. Świeżych warzyw i kwiatów ciągle brakuje w mieście. Po co je wozić z odległych miejscowości, skoro baza już jest i doświadczona kadra także. Ogrodnicy poszukują i eksperymentują, co udowodnili właśnie w lecie pieczarkami, (jawro) Widoczność „zero" SZCZECINEK. — Wczoraj rano nad częścią woje wództwa rozciągała się gę sta mgła. Widoczność miej scami nie sięgała nawet 25 metrów. W gęstym „mleku" samochody poruszały się wolno i ostrożnie. Two rzyły się karawany pojaz dów. I właśnie o tym... Na drodze Koszalin — Szczecinek naliczyliśmy 15 samochodów jadących w gęstej mgle na światłach postojowych (!). To już nie lekkomyślność ale sWandal* Wszystkie jadące na „po-! stojówkach" wozy były samochodami osobowymi, prywatnymi. Najwięcej było tzw. „o* szczędnościowców". Kilka samochodów jadących w kolumnie za prowadzącym „oszczędzało" światła. Na szczęście, na drodze spotkaliśmy radiowozy MO I mamy nadzieję, że kierów cy łamiący przepisy zosta li należycie ukarani, (ebe) DOKP INFORMUJE Uwaga, organizatorzy zimowisk! Dyrekcja Okręgowa Kolei Państwowych* w Szczecinie informuje za naszym pośrednictwem organizatorów zimowisk, że termin składania wniosków na przewozy młodzieży koleją upływa z dniem 20 listopada br. Jednocześnie DOKP zawiadamia, że przejazdy na zimowiska będą się odbywać w okresie od 20 stycznia do 3 lutego 1975 r. — dla młodzieży szkół podstawowych oraz od 4 lutego do 18 lutego — dla młodzieży szkół ponadpodstawowych. (w) Najlepsi wśród przyrodników KOSZALIN. W ubiegłym roku młodzież szkolna przystąpiła do dwóch konkursów, organizowanych przez Zarząd Okręgu Ligi Ochrony Przyrody w Koszalinie. Były to: konkurs na plakat pt. „Ochrona naturalnego środowiska człowieka" oraz konkurs na najlepiej pracujące szkolne koło Ligi Ochrony Przyrody. Zadaniem ucze stników tego ostatniego, była całoroczna, systematyczna (praca na rzecz zadrzewiania swojero powiatu, pielęgnacja zasadzonych drzew i krzewów, dokarmianie zwierzyny leśnej i ptactwa, walka z kłusownictwem i wny-karstwem, budowanie i ustawianie karmników oraz wiele innych prac związanych z ochroną przyrody. Podsumowania obu konkursów dokonano na uroczystej imprezie, zorganizowanej z okazji trwających Dni Ochrony Przyrody. Najlepszymi plakatami okazały się plakaty Ewy Ropiak z II LO w Słupsku oraz B. Szostak ze Szkoły Podstawowej nr 14 również ze Słupska. W dru gim konkursie przyznano cztery równorzędne pierwsze miejsca, według kategorii szkół. Otrzymały je szkolne Koła LOP, działające przy Szkole Podstawowej w Królowie pow. Sławno, Szkole Podstawowej nr 3 w Bytowie. Technikum Rolniczym w Złotowie oraz Liceum Ogólnokształcącym w Bytowie. Podczas trwania imprezy przeprowadzono również eli iminacje wojewódzkie konkursu „Wiedza przyrodnicza" dla młodzieży szkół podstawowych. Wśród czternastu u-czestników bezapelacyjnie zwyciężyła Barbara Gawrońska, uczennica Szkoły. Podstawowej nr U w Słupsku. (kaj) llPil Jesienne WIECZORY „BAJKOLUDY" Z KOLEJARSKIEGO KLUBU BIAŁOGARD. Regina Pa-wlukiewicz, kierowniczka Klubu Robotniczego PKP w Białogardzie, jest jednocześnie jego wychowanką. Przez długie lata śpiewała i tańczyła w klubowym kabarecie. — Doświadczenia z tamtego okresu przydają się te raz w pracy z dziećmi i młodzieżą — mówi pani Re gina. W kolejarskim klubie zrze szonych jest około 100 członków kilkunastu sekcji i zespołów. Młodzieżowy Teatr Poezji przygotowuje montaż słowno-muzyczny. Pierwszy występ w listopadzie. Recytują również dzieci z młodszych klas szkolnych i przedszkolacy. „Polska słoneczny kraj" — to najnowszy program Teatrzyku Mło dego Widza. Akompaniują koledzy — akordeoniści. Już od roku wyśpiewuje liczne nagrody trzynastooso-bowy zespół wokalny „Bie- dronki". Kolejarskie ! harcerskie piosenki „Biedronek" rozbrzmiewają nie tyl ko w Białogardzie i nie tyl ko w naszym województwie. Zamówiono właśnie nowe instrumenty, mikrofony i kolumny dla zespołu muzycznego „Feniks" uprawiającego muzykę młodzieżową, lecz nie tę głośną big--beatową, tylko spokojniejszą, taką przy której i mło dzież pohasa i dorośli zatańczą tango lub walca. Prawą ręką kierowniczki jest instruktor k. o. — Janina Pilecka, pedagog z wykształcenia i z zamiłowa nia oraz plastyk amator. Prowadzi ona kukiełkowy teatrzyk bajki „Tyci, tyci". Sama rozpisuje role, uczy dzieci recytować, przygotowuje dwie bajki jednocześnie. Wystawiono już sześć bajek, do których kukiełki najczęściej robili sami aktorzy. Ostatni pomysł pani Janiny — z „Tyci, tyci" zrobić teatrzyk, w którym grać będą żywe kukiełki--bajkoludy, jest już bliski realizacji. Bajkoludy — prze bierane dzieci z maskami na twarzach, poruszać się będą sztywno, automatycznie, tak jak prawdziwe drewniane kukły. Czekają już na pierwszy występ u-szyte ze starych gałganów, przepiękne, różnokolorowe stroje« dla krasnala, makówki, misia, zajączka i in. Aktorzy tymczasem uczą się ról do trzech bajek Marii Kownackiej. Sekcja plastycz no-dekoratorska, którą również opiekuje się pani Jani na, przygotowała już ciekawą scenografię do wszystkich bajek. Od . niedawna „ruszyła" praca w sekcji fotograficznej. Wynikiem — wystawa pt. „Polsce Ludowej na XXX-lecie", na którą złożą się fotogramy tematycznie związane z rozwojem Białogardu. i Wszyscy człokowie klubu korzystają chętnie z miesz- czącej się w klubie, przyzakładowej biblioteki, w której organizowane są kori kursy na piękne czytanie, spotkania z ludźmi sztuki, zgaduj-zgadule. W ostatnim okresie odbyło się w klubie wiele imprez. Najcieplej wspominają uczestnicy tradycyjne już pożegnania pracowników PKP przechodzących na e-meryturę oraz spotkania z ludźmi dobrej roboty. Pani Regina Pawlukiewicz ma głowę pełną pomysłów. Zainaugurowane zostaną w tym roku spotkania pokoleń kolejarskich (rodzin, w których zawód kolejarza przechodzi z ojca na syna). Odbędzie się turniej, na któ rym rywalizujące ze sobą kluby kolejarskie ze Szczecinka i Białogardu, stoczą pojedynek o palmę pierwszeństwa. Otwarty zostanie Klub Srebrnego Włosa dla kolejarzy-emerytów. Jedno z pomieszczeń zamierza kie rowniczka zaadaptować dla starszych ludzi. Może uda się rozpocząć kurs języka niemieckiego dla przedszkolaków. Gdyby jeszcze znalazł się choreograf, który kontynuowałby pracę z zespołem tań ca ludowego oraz grupą rytmiczną, pozostawionymi dotychczas bez fachowej po mocy — marzy, żegnając się ze mną kierowniczka. — Oby się znalazł — życzę z całego serca. KRYSTYNA NOWECKA- -JUSZKIEWICZ * 0 * Na zdjęciu: „Biedronki" w czasie występu z okazji Dnia Kolejarza. Głos Koszaliński nr 304 CZYTELNICY * REDAKCJA Strona % Uótff^ UAty UAti/i^r Jeszcze o sklepie Malwa" Nie zgadzam się do końca z opinią butorki listu w sprawie sklepu „Malwa" przy ul. Dzierżyńskiego w Koszalinie. Zgoda co do tego, że wszyscy „byliśmy zadowoleni, że słynny sklep „Malwa" (piwo z wyszynkiem) został zamknięty". Rzeczywiście tak było: brud, nieprzestrzeganie zasad higieny, przepisów sanitarnych, do obsługi klien tów dopuszczano osoby przypadkowe, bez' przeprowadzenia koniecznych przy sprzedaży artykułów spożywczych lekarskich badań. Personel był opryskliwy, niekulturalny. Że sprzedawano piwo z wyszynkiem — też prawda. Praw dą jest i to, że prędzej obsłużono „pi-wiarzy" i „winiarzy", niż tych, co czekali na chleb. Ale nie mogę zgodzić się z opinią co do obecnej sytuacji: od czasu ponownego otwarcia w „Malwie" nie pro wadzi się już piwa! Prawda, że stara nazwa wiąże się dla wielu osób z niechlubną tradycją sklepu, ale czy ma ta zła tradycja nadal obciążać konto nowego, zupełnie innego personelu sklepowego, który stara się zapracować na lepszą, niż poprzednicy opinię? Mam nadzieję, że dyrekcja PSS ustosunkuje się do zarzutów, zawartych w poprzednio publikowanym liście oraz pioich uwag. CZYTELNIK Z KOSZALIN A (nazwisko znane redakcji) W wiejskim sklepiku... 'Jestem mieszkanką Byszyna i chciałabym napisać parę gorzkich słów na temat zaopatrzenia naszego sklepu, w którym zazwyczaj możemy kupić tylko tak podstawowe artykuły, jak chleb cukier, sól, mąkę i... łańcuchy. Te już wprawdzie do jedzenia się nie nadają ale nadają się dla sklepu na wsi. Skoro wymieniam, co w sklepie jest, to nie mogę pominąć informacji, że zawsze jest... sklepowa. Ale jeśli idzie o większy wybór towarów, jakieś owoce, ryby, konserwy, wędliny, czy choćby świeże wciąż masło — to sytuacja nie od dziś przedstawia się bardzo niekorzystnie. Powiecie: zgłosić w spółdzielni, po có pisać o tym do gazety. Ba, gdyby to było takie proste! Poruszaliśmy tę spra wę na zebraniach, interweniowaliśmy w GS. Rzeczywiście — pomogło. Na Tdz:, zaopatrzono sklep, jak należy, po czym. nazajutrz przedstawiciele CS przyjechali na kontrolę. Stwierdzili, że sklep jest dobrze zaopatrzony, więc na sze krytyczne uwagi są bezpodstawne. Jestem nauczycielką, nie zajmuję się, poza swoją pracą, prowadzeniem gospo darstwa rolnego, nie prowadzę hodowli — nawet drobiu, toteż nie mam możli wości uzupełnienia skąpych zakupów dokonanych w miejscowym sklepie, produktami tego rodzaju, ja\k choćby jajka, owoce z własnej działki itp. Gru pa osób, mieszkających na wsi, lecz utrzymujących się z pracy poza rolnic twem zwiększa się w naszej miejscowości — i ma podobne, jak ja próbie* my. Dlatego apeluję do spółdzielni, by zatroszczyła się o bardziej urozmaicone zaopatrzenie naszego sklepu: chleb, cukier i mąka — to już za mało, jak na nasze potrzeby. KRYSTYNA LECHOWICZ Byszyna Okiem przybysza o Koszalinie 'Jest mi niezwykle przykro, że kontakt mój z Koszalinem, gdzie przyjechałem ze Szczecina — zaczynam od narzekania. Cóż jednak począć, skoro jestem człowiekiem prowadzącym obfitą korespondencję, a niestety mam pretensję do koszalińskiej poczty. Otóż listy, wysyłane ze Szczecina do Koszalina docierały do mnie z bardzo dużyin opóźnieniem. Na czternaście ■— pięć przyszło w normalnym czasie 4—5 dni, cztery —- w granicach 5—7 dni, jeden po dwóch tygodniach, a list wysłany z Bytomia 4 września otrzymałem 7 października. Na 2 moje listy czekają moi przyjaciele od 5 października. Roz nosiciela nie widzi się w rejonie przez dwa, a nawet trzy dni. Listy trafiają do rąk adresata przez... „znajomych. Chciałbym, aby moje wątpliwości Wyją śnił ktoś, odpowiedzialny za pracę pocz ty w Koszalinie. Przez 20 lat pobytu w Szczecinie nie zdarzyło mi się, abym otrzymał list później niż w ciągu 3—4 dni od jego wysłania, nawet, gdy nadawca znajdował się na drugim końcu Polski. A przecież między Szczecinem a Koszalinem jest zaledwie 175 km! Druga sprawa, to komunikacja miejska. Kto planuje rozkłady jazdy? Dla-i czego autobusy chodzą dosłownie stadami? Czy ktoś zainteresował się tym, że od ul. 1 Maja autobusy linii 4 i 8 chodzą w jednym czasie do szpitala i że w jednym czasie powracająi Ze kur sują niepunktualnie, a służba MPK lek ceważy ludzi, spieszących się do pracy? Bardzo proszę redcAkcję o poruszenie tych spraw na łamach gazety, winni niech się wytłumaczą również przed Czytelnikami. MARIAN JABŁOŃSKI Kosząliniak —> ze Szczecina , Czyn, który się udał Do napisania tego listu skłoniła mnie zamieszczona w „Głosie Koszalińskim" wiadomość o niechlubnym jubileuszu 10-letniej budowy w czynie społecznym domu kultury w Smiardowie Kra jeńskim. Chciałbym przedstawić zupełnie odmienny cykl budowy remizy strażackiej we wsi Kujań, budowy również podjętej w czynie społecznym, lecz pro wadzonej z wielkim zaangażowaniem strażaków i całego społeczeństwa. War tość prac, wykonanych przez różne o-soby, jest też różna i wynosi od 100 zł do 10 tys. zł., przy czym wszystko, co już zrobiliśmy w czynie, można liczyć na ponad 300 tys. zł., Roboty rozpoczęliśmy 25 lipca br., a w dniu dzisiejszym z budowy zeszli już murarze i pozostali podwykonawcy. Po zostało jeszcze tylko malowanie, wykonanie ogrodzenia i powieszenie lamp. W związku z tym, jalko prezes OSP i przewodniczący komitetu tej budowy chciałbym zaprosić do nas przedstawiciela redakcji, ponieważ chcielibyśmy się pochwalić naszymi osiągnięciami, EDMUND GNIOT Kujań, pow. Złotów Od redakcji: Za, zaproszenie dziękujemy — 1 przekazujemy Je Komendzie Straży oraz Urzędowi Powiatowemu w Złotowie, nie zarzekając się zresztą, że i nas nie będzie na uroczystościach oddania obiektu do użytku... (b) RADZIMY odpowiadamy Wymagana jest zgoda na przekazanie gospodarstwa F. K., pow. Drawsko: Od 1958 r. prowadzę gospodarstwo rolne stanowiące współwłasność żony i teściowej (po śmierci teścia). Obecnie teściowa, mimo że w gospodarstwie nie pracuje, chce je zdać na Skarb Państwa w zamian za rentę. Czy może to uczynić bez mojej zgody? Obecnie obowiązująca ustawa z 29 V1974 r. o prze kazywaniu gospodarstw rolnych za rentę i spłaty pieniężne (Dz. U. nr 21, poz. 118) w art. 4 stanowi, że nie-* ruchomość, na której gospodarują zstępni rolnika (dzieci, wnuki) nie może być przekazana na własność państwa bez ich zgody. Tak więc teściowa Pana będzie mogła przekazać gospodarstwo po uzyskaniu zgody nie Pana, lecz swojej córki, a Pana żony. Obowiązek uzyskania zgody córki wynika także z przepisu art. 2 ustawy, który mówi, że nieruchomości stanowiące współwłasność kilku osób mogą być przekazane państwu tylko za zgodą wszystkich współwłaścicieli. Jako użytkownik gospodarstwa jest Pan właścicielem płodów, uzyskanych z tego gospodarstwa oraz rzeczy ruchomych np. narzędzi rolnych, które Pan sam zakupił. (RU-x) torat Powiatowy PZU w Wałczu odmówił mi wypłaty takiego świadczenia, uzasadniając to faktem, że wcześniej jeszcze zmarła mi żona, a ja powtórnie się ożeniłem. Czy stanowisko PZU jest słuszne? Tak, o ile zmarły teść nie zamieszkiwał z Panem i nie był na Pana utrzymaniu. Zgodnie z przepisem § 5 ust. 2 pkt. 4 lit. A, ogólnych warunków ubezpieczenia z 3 lutego 1967 r. ubezpieczeniem bezwarunkowo objęci są m. in. rodzice, lecz tylko aktualnego małżonka ubezpieczonego. Byli teściowie natomiast jako powinowaci ubezpieczonego (stosownie do art. 26 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego z 1964 r. — Dz. U. nr 9, poz. 59 — powinowactwo trwa mimo ustania małżeństwa) — są objęci ubezpieczeniem pod warunkiem, że zamieszkują wrspól nie z ubezpieczonym co najmniej od roku i są na u-trzymaniu ubezpieczonego. Gdyby więc spełnione zostały ww. wymogi, może Pan żądać od PZU (nawet na drodze sądowej) wypłaty należnego świadczenia — w tym wrypadku kwoty 3000 zł. (RU-x) Jeżeli się płaci podatek gruntowy Ubezpieczenie rodzinne K. A., Wałcz: — Jako pracownik PKS przystąpiłem do tzw. grupowego ubezpieczenia rodzinnego na wypadek śmierci. W br. w związku ze śmiercią teścia wystąpiłem do PZU o wypłacenie świadczenia. Inspek J. B., pow. Szczecinek: — Moja rodzina składa glę 7 pięciu osób. Zarobki moje i męża wynoszą około 4500 zł miesięcznie. Posiadamy działkę ziemi o obszarze 0,80 ha, z której przychodowość roczna określona została na 2000 zł. Przypuszczałam, że od sierpnia br. otrzymam podwyżkę zasiłku rodzinnego, lecz zakład pracy twierdzi, że podwyższone świadczenie rodzinne mi nie przysługuje. Podwyższony zasiłek rodzinny przysługuje tym pracownikom, którzy poza warunkami wymaganymi do wypłaty zasiłku nie podwyższonego spełniają jeszcze inne ■dodatkowe warunki. W Pani przypadku prawdopodobnie okolicznością wykluczającą prawo do podwyższonego zasiłku jest nie tylko użytkowanie działki ziemi, ale też płacenie podatku gruntowego z tego tytułu (§ 41 rozporządzenia ministra pracy, płac i spraw socjalnych w sprawie zasiłków rodzinnych — Dz. U. nr 21 poz. 127). Wykluczenie prawa do podwyższonego zasiłku rodzinnego może nastąpić tylko wtedy, gdy zachodzą obie oko liczności, tj. gdy Państwo użytkujecie działkę ziemi o powierzchni przekraczającej 0,5 ha użytków rolnych i je steście podatnikami podatku gruntowego. (L-x) .W-r. > M f m m Przed yiduszkaml Fot. J. PiątliowsUi INTERWENC3I Student Wyższej Szkoły Morskiej w Szczecinie, Jon 2. pochodzący z Kołobrzegu, 1 lipca br, jechał pociqgiem na trasie Kołobrzeg—Szczecin, gdzie zdarzyła mu się niemiła przyg© da: konduktor rewizyjny zatrzymał mu legitymację studencka pod zarzutem sfałszowania jej przez Jana Ź. Po upływie dwóch miesięcy student upomniał się w Biurze PKP do Spraw Przejazdów Bezbiletowych w Gnieźnie o rozpatrzenie sprawy w nieco szybszym tempie, gdyż legitymacja była mu znowu potrzebna. Zamiast odpowiedzi otrzymał nakaz płatniczy, wzywajqcy do wpłacenia kary za jazdę bez ważnego biletu, zaś Wyższa Szko ła Morska — legitymacje wr°z z pismem, informującym o stawianym studentowi zarzucie wymiany fotografii i nieczytelnego odcisku pieczęci WSM. Nie poczuwający się do żadnego z tych grzechów(iobwinionyM napisał do naszej redakcji, redakcja zaś — do Biura PKP w Gnieźnie i Wyższej Szkoły Morskiej. Biuro stanowczo podtrzymywało swe zarzuty: ^Zatrzymana przez organ kontrolny legitymacja Obywatela nosi wyraźne śia dy wymiany fotografii i nieczytelnego odcisku pieczęci w rubryce przedłużenia na rok 1974" — piszq PKP, żqdajqc uregulowa nia ,,przypadajqcej kolei należności". „Biuro jednak skłonne jest do ponownego rozpatrzenia sprawy po nadesłaniu w terminie 14 dni zaświadczenia stwierdzającego, że Obywatel pobiera naukę w Wyższej Szkole Morskiej w Szczecinie i aktualnie Dosiada ważnq legitymację studenckq. Dotychczas bowiem WSM w Szczecinie nie potwierdziła uprawnień Obywatela do legity macji, a tym samym przejazdów na PKP". Natomiast dziekanat wydziału, na którym studiuje nasz Czy telnik, skłonny jest uważać, całq sprawę za niemiłe nieporozu mienie, ponieważ „nadesłana przez PKP legitymacja nie posia dała żadnych śladów jakiegokolwiek podrabiania, a jedynie stwierdzono jej zniszczenie przez częste użytkowanie {druki (a gitymacji sq w ogóle złej jakości), wobec czego dokonano wy miany legitymacji na nowq". Stwierdzajqc, że dalszym załatwianiem sprawy z PKP ma się kłopotać już sam zainteresowany dziekanat informuje przy okazji, że „tego typu zatrzymywania le gitymacji i nadsyłania ich do uczelni przez PKP w Gnieźnie sq dość powszechne". Denerwuje się tylko ,,obwiniony", zupełnie nie rozumiejąc, że kontrolerzy sq od wykrywania przekroczeń bezbiletowych, czy „bezleaitymacyjnych" przeiazdów, Biuro od wystawiania nakazów płatniczych, a wszystko co może w takiej sytuacji zrobić uczelnia — to wystawienie nowej legitymacji, (b) Siadem nasztjch Mn,e przy I nie było... Mimo, że jestem od lat trzech kierowniczką pawilonu meblowego PZGS w Koszalinie, którego działalność tak krytycznie oceniła Czytelniczka — ra nasza klientka) z Ko łobrzegu, nie czuję się upoważniona do składania generalnych wyjaśnień w opisanej przez nią sprawie, gdyż sądzę, że zrobią to moi przełożeni. Chciałabym tylko poinformować, że w okresie, kiedy nastąpiły opisywane przez Czytelniczkę wydarzenia, tj. w lipcu i sierpniu br. przebywałam na urlopie wypoczynkowym i to dv>umiesięcr.nym, ponij?ivaż wykorzystywałam też urlop zaległy ta rok Zastępowały mnie dwie nowo zatrudnione osoby, t^o opu blikowaniu wspomnianego krytycznego listu wiele moich klientów i znajomych sądzi, że dotyczył on mnie osobiście, czym czuję się dotknięta, gdyż w handlu pracuję już 15 lat, a w pawilonie meblowym — trzy lata — i nigdy nie dałam powodów do jakichkolwiek uwag żadnemu z wielu klientów tych placówek, w których byłam zatrudniona. Toteż proszę o opublikowanie tego mojego listu. HELENA BEZOWSKA Koszalin Strona 8 OGŁOSZENIA Cłos Koszaliński nr 304 W celu przyjścia z pomocą ludności wiejskiej POWIATOWA SPÓŁDZIELNIA PRACY USŁUG WIELOBRANŻOWYCH „Elektro-Metal" w Koszalinie x dniem 1S października 1974 r» uruchomiła przy ZAKŁADZIE ELEKTROMECHANICZNYM w SZCZECINKU, ul. 23 Lutego nr 54 brygadę elektryczną wykonufącą usługi ui zakremiet ii instalacji nowych i naprawy istniejących instalacji elektrycznych H naprawy i przewijania wszelkich typów silników elektrycznych H instalacji, naprawy i konserwacji urządzeń odgromowych H wszelkich innych czynności związanych z elektrycznością łącznie z naprawą drobnego sprzętu gospodarstwa domowego USŁUGI WYKONYWANE BĘDĄ U KLIENTA lub w ZAKŁADZIE WYCENA według obowiązujących cenników na usługi plus rzeczywiste koszty transportu NALEŻNOŚĆ płatna gotówką po wykonaniu usługi SZCZEGÓŁOWYCH INFORMACJI udzielają punkty przyjęcia zgłoszeń: 1) w urzędach gminnych, w godz. od 8—15 2) w Koszalinie od godz. 7—15, tel. 223-85 i 249-35 3) w Szczecinku, od godz. 7.30—15.30, tel. 37-62 ZAPRASZAJĄC ROLNICTWO do korzystania z naszych usług zapewniamy szybkie i solidne wykonanie powierzonych prac K-4318-0 i WAŁECKIE i ZAKŁADY PRZEMYSŁU TERENOWEGO | ZAWIADAMIAJĄ ie s dniem 15 listopada 1974 r« rozpoczyna działalność nowo utworzony ZAKŁAD USŁUG METALOWYCH w Wałczu, ul. Południowa 3(5 tel. 27 03 ZAKŁAD WYKONYWAĆ BĘDZIE USŁUGI W ZAKRESIE ŚLUSARSTWA 1 KONSTRUKCJI STALOWYCH z materiałów własnych i powierzonych USŁUGI WYKONYWANE BĘDĄ dla ludności I. jednostek gospodarki uspołecznionej K-4324-0 TO JUŻ DRUGA GRA KONKURSOWA SOL „GRYF" Dodatkowa szansa wygrania samoehodu osobowego syrena oraz wiele cennych PREMII PIENIĘŻNYCH Nie zwlekaj, zagraj a wygrasz! K-4326 WOŁGĘ M-21 sprzedam. Koszalin, ul. Moniuszki 14/3, tel. 270-63. G-6948 t ♦ 1 [ SAMOCHÓD wołgę sprzedam. Koszalin, ul. Dzieci Wrzesińskich 11/2, W godz. 16—18. G-6948 SYRENĘ 105 nową sprzedam. Wia domość: Słupsk; ul. W. Polskiego 8, sklep monopolowy. G-6959-0 ZASTAWĘ 750 sprzedam. Kołobrzeg, ul. Grochowska 4 „C" m 8. Gp-6941-0 SAMOCHÓD „ROBUR" 2,5 tony sprzedam. Król, Malechówek 15. Gp-6944 TAKSOMETR „Poltax" sprzedam. Koszalin, ul. Chopina 2/7, tel. 249-79. G-6949 MASZYNĘ dziewiarską „Verits.s--360" i wózek dziecięcy sprzedam. Koszalin, telefon 323-18, po szesnastej. G-6S47 SZCZENIĘTA dogi niemieckie, rodowodowe, po złotych medalistach — sprzedam. Jan Bobek, Sławno, Wojska Polskiego 12. Gp-6938-0 KROWĘ młodą wysokocielną sprzedam. Regina Borowiecka Mścice koło Koszalina. G-6945 RÓŻNE I POGOTOWIE telewizyjne, Słupsk, teL 58-64, Małogrosz. Gp-6370-0 KORESPONDENCYJNE Biuro Ma trymonialne „LAURA" poleca u-sługi. 50-950 WrocłaW 2, skrytka pocztowa 800. K-311/B-0 POLSKI Związek Motorowy Ośrodek Szkolenia Motorowego w Koszalinie organizuje kursy kierowców na kat. C, D. Rozpoczęcie kursu w dniu 8 XI 1974 r., godz. 17. Informacji udziela Ośrodek Szkolenia PZM Koszalin, ul. Kaszubska 21, tel. 259-61. K-4322-0 KUPIĘ piec c.o. EK 1 lub KZ 5 od .10—15, m, w dobrym stanie. Jan Ostrowski Gościno, tel. 151. Gp-6900-0 ROLNICZA Spółdzielnia Produkcyjna w Dygowie zatrudni natychmiast owczarza wykwalifikowanego. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w biurze Spół dzielni. Gp-6940-0 KUPONY TOTO-LOTKA MAŁEGO LOTKA MOŻESZ NADAWAĆ W URZĘDACH POCZTOWYCH P, P« Totalizator Sportowy m K-4218-0 .. OOOOOOOOOeOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOg PAŃSTWOWY OŚRODEK MASZYNOWY f w Wiekowie, pow. Sławno prosi wszystkich posiadaczy kombajnów ziemniaczanych woj. koszalińskiego o zgłoszenie bqdi dostarczenie do naprawy kombajnów nafpóŁnief cfo 13 grudnia br• Przy zgłoszeniach należy podać typ kombajnu . ZGŁOSZONE NAPRAWY pozwolę nam ustalić potrzebne ilości części zamiennych sprowadzanych z NRD. POZA TYM PRZYJMUJEMY do wulkanizacji opony i dątki oraz do klejenia wszelkie taśmy przenośnikowe. ' * K-4288-0 taum 'Jutumui Na 907. grę wpłynęło 35.003 zakłady. Ogółem stwierdzono 3.270 wygranych, w tym z sześcioma trafieniami i z pięcioma z liczbą dodatkową brak, z pięcioma trafieniami — 18 po 729 zł, z czterema trafieniami — 362 po 36 zł, z trzema trafieniami — 2.890 po 5 zł. Wygrane z pięcioma trafieniami stwierdzono: 12 w woje wództwie szczecińskim i 6 w woj. koszalińskim. Fundusz na główną wygraną na bieżącą grę wynosi 167,009 zł. Kolejne losowanie odbędzie się w niedzielę w sali Urzędu Wojewódzkiego w Szczeci nie, o godz. 12. K-4325 PRZYJMĘ do pracy elektryków oraz uczniów do ww zawodu. Słupsk, Mikołajska 5a/2, telefon 61-68, G-6924 ZATRUDNIĘ ślusarza i pracowni ka. Słupsk, M. Buczka 16a. G-6929 PRZYJMĘ dziecko pod opiekę. Słupsk, Ks. Brzóski 3. G-6928 BEZDZIETNE małżeństwo poszukuje pokoju w Słupsku. Oferty: „Głos Słupski" nr 6957. G-6957 DYREKCJA PZPS „Alka" zgłasza zgubienie przepustki osobowej stałej nr 1429, wydanej na nazwisko Danuta Jamroszka. G-69&7 Prezesowi Spółdzielni Mieszkaniowej „Kolejarz" w Słupsku Tadeuszowi Mólowi serdeczne WYRAZY WSPÓŁCZUCIA z powodu śmierci OJCA składają RADA 1 ZARZĄD %SPÓŁDZIEL NI, RADA ZAKŁADOWA oraz WSPÓŁPRACOWNICY Wyrazy głębokiego Współczucia Annie Kriak z powodu śmierci SIOSTRY składają KIEROWNICTWO, RADA ZAKŁADOWA i WSPÓŁPRACOW NICY GOSPODARSTWA HODOWLI ZARODOWEJ KWASOWO. tm Obiekt kolonijny z pełnym wyposażeniem na 120 dzieci W REJONIE ŻYWIECKO-BIELSKIM zamienimy NA OBIEKT POŁOŻONY W REJONIE NADMORSKIM WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO WODOCIĄGÓW I KANALIZACJI KATOWICE, ul. Lompy nr 1, tel. 511-461 telex 0315267 wpwk K-4149-0 Km 617/74 OBWIESZCZENIE O LICYTACJI RUCHOMOŚCI KOMORNIK SĄDU POWIATOWEGO W KOŁOBRZEGU niniejszym podaje do publicznej wiadomości, że 5 listopada 1974 r., o godz. 14, w Kołobrzegu, przy uL Wojska Polskiego (parking) odbędzie się PIERWSZA LICYTACJA ruchomości, składających się z samochodu marki dacia oszacowanego na 102.000 zł, należącego do ob Jacka Bednarkiewicza. Cena wywoławcza wynosi 76.500 zł, a wysokość rękojmi jaką licytant winien ułożyć 10.000 zł. Komornik Sądu Powiatowego K-4321 JELENIOGÓRSKIE ZAKŁADY PRODUKCJI CZĘŚCI ZAMIENNYCH MASZYN BUDOWLANYCH w JELENIEJ GÓRZE, ul. Fabryczna 3 wynajmą ¥ obiekt w miejscowości NADMORSKIEJ nadajqcy się na WCZASY RODZINNE w okresie letnim ¥ KWATERY, takie w miejscowości NADMORSKIEJ z przeznaczeniem na WCZASY RODZINNE w okresie letnim. OFERTY NALEŻY ZGŁASZAĆ POD W/W ADRESEM. II K-4235-0 i^=V. ii BUG „Gazobudowa ZABRZE, ui. Wolności 339 zgłasza dla zamiany obiekt kolonijny zakwalifikowany na 120 dziec! zlokalizowany w m. SOBÓTKA u podnóża góry ŚLĘZY, woj. WROCŁAW REFLEKTUJEMY na podobnej wielkości obiekt kolonijny w rejonie nadmorskim WSZELKICH INFORMACJI odnośnie zamiany obiektu kolonijnego udziela dział socjalny tel. 71-12-11 wew. 222 lub 162 w godz. od 7 do 15. K-4263-0 " oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooog ZESPÓŁ SKŁADNIC LASÓW PAŃSTWOWYCH SŁUPSK, ul. Podgórna 1 aejłasza PZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie robót malarskich w budynkach mieszkalnych w Słupsku, ul. Grodzka nr 10 i ul. Murarska 13. Koszt robót określa się na około 140 tys. zł. Oferty składać mogą przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne, w zalakowanych kopertaeh, w ciągu 7 dni od ukazania się ogłoszenia. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 15 listopada 1974 r., w biurze Zespołu Składnic LP Słupsk, ul. Podgórna nr 1. Zastrzega się prawo wyboru Ofert lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. ' K-4311 GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" w USTCE ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu marki nysa izoterma typ 502, rok produkcji 1968, nr rej. EP 3086. Samochód na cho dzie. Cena wywoławcza 40.000 zł. Przetarg odbędzie się w Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska" w Ustce, ul. Marynarki Polskiej 66, dnia 9 XI 1974 r., godz. 10. Samochód można oglądać w dniu przetargu od god. 7—10 pod ww adresem. Wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej należy wpłacić w przeddzień przetargu na konto NBP Słupsk nr 611-6-175. K-4310 ZAKŁAD GAZOWNICZY W KOSZALINIE ogłoszą PRZETARG NIEOGRANICZONY na wymianę pokrycia dachu z blachy falistej na eter nitowe na budynku piecowni w Gazowni Kołobrzeg. Wartość robót około 120 tys. zł. Dokumentacja do wglądu w Dziale Głównego Mechanika Zakładu Gazowniczego. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Otwarcie ofert nastąpi 8 XI 1974 r. o godz. 10 w Zakładzie Gazowniczym — Koszalin, ul. Bieruta 55/5T. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-4309 BYTOWSKIE ZAKŁADY CERAMIKI BUDOWLANEJ w BYTOWIE, ul. Dzierżyńskiego 9. oglasza/ą PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie w 1975 r. w podległych nam zakładach robót remontowych dekarskich tj. w ZCB Niezaby-szewo, ZCB „Leśna Polana" i „Srebrzenica" w Pola nowie, ZCB w Pieńkowie, ZWP w Słupsku, ZWP w Buczku Małym, ZWP w Łęknicy, ZWP w Wałczu i ZCB w Starym Gronowie. Do przetargu zapraszamy przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty w zalakowanych kopertach prosimy nadsyłać do 20 listopada 1974 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 25 listopada 1974 r. Zastrzegamy sobie dowolny wybór oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-4307-0 Głos Koszaliński nr 304 SŁUPSK Strona 9 ŻYJĄ W PAMIĘCI Nie ma ich już wśród żywych. Pozostali jednak w pamięci najbl ższych, kolegów, towarzyszy. Każdy z uas w ten dzień reku poświęcony pamięci umarłych wspomina kogoś. Cmentarze zaskrzą się milionami świec, na grobach będą kwiaty. Wielu spośród nas nawet nie wie, gdzie są groby czy prochy najbliższych. Najstraszniejsza ze światowych wojen zapełniła cmentarze niemal całego s.^iata. Polacy ginęli w bitwach toczonych o setki i tysiące kilometrów od Ojczyzny. - Kiedy w Święto Zmarłych pójdziemy na cmentarze, myśli nasze ulecą nie tylko do tych pochowanych na ziemi ojczystej, ale i do tych, którzy spoczywają gdzieś bardzo daleko. W przededniu _ Święta Zmarłych porządkujemy groby. Zwłaszcza młodzież szkolna odwiedza miejsca wiecznego spoczynku, zgrabia opadłe liście, sadzi kwiaty. Przecież jest wiele grobów i na naszych cmentarzach, które nie mają opiekunów w najbliższych. Klasa VI Szkoły Podstawowej nr 2 w Ustce kilka godzin spędziła na miejscowym cmentarzu, porządkując groby żołnierzy — wyzwolicieli miasta. Spotkaliśmy też giupę słuchaczy z CSSMW. Z powagą i w ciszy grupy młodych krzątały się przy grobach komandora porucznika Bagińskiego, starszego bosmana Garmażyńskiego, komandora ppor. Rożniewskiego i wielu innych żołnierzy. ^ Przed tablicą pamiątkową komandora Henryka Dąbrów skiego na budynku szkoły nr 2 też kwiaty i palące się świece. Szkoła przecież nosi zaszczytne imię jednego z bohaterów obrony Westerplatte. Jeszcze fcilka lat temu byli wśród nas Franciszek Bednarski — uczestnik walk w Hiszpanii, później walczący na wielu frontach zachodnich. Wielu z nas znało majora Stefana Burzyńskiego. Na słupskim cmentarzu spotykamy też grupy młodych ze szkół i kolegów ze ZBoWiD przv grobie kawalera Krzyża Virtuti Militari Stanisława Pierzchały... * Po całym kraju rozsiane są groby bohaterów bezimiennych. Na nieb też zapłoną znicze pamięci, przystroją je wiązanki kwiatów. . Oddamy hołd zmarłym powtarzając za Gałczyńskim: „..Kiedy się wypełniły dni,..* Świąteczny informator Fot. I. WOJTKIEWICZ TU TURNIEJ „DZIKICH DRUŻYN' ZATORZE — ELEKTRIM 2:2 Ostatnie spotkanie grupy dru g'ej pomiędzy dwoma najlepszy mi zespołami — Zatorze i Elek-trim po bardzo zaciętej i wy równanej grze zakończyło się wynikiem remisowym 2:2. Ponie waż obie drużyny mają jednakowy dorobek punktowy, zgod nie z regulaminem, o awansie do finału miała zadecydować lepsza różnica bramek. Ale i pod tym względem obaj rywa le wyszli na remis: Zatorze 9:3, Ele.ktrim 8:2. Obie drużyny mia ły więc ,.na czysto" po 6 bramek. Dopiero kolejny punkt regulaminu mówiący o większej POKRÓTCE Z MIASTA Pod opieką młodzieży Pod stałą opieką młodzieży 2 Zespołu Szkół Gastronomicznych'znajduje się park w al. Sienkiewicza. Często moż na w nim spotkać dziewczęta zgarniające liście z trawników, porządkujące alejki. Wiele innych szkół w- naszym mieście podejmuje podobne prace. Oby tylko mło dzież nie zmieniała przy oką zji pochopnie zawodu... Wysoka woda Woda nieco opadła na Słupi, ale nadal stan jei jest dość wysoki. Jeszcze wyżej rodeszła na stawku koło 3PMO. Ławki jalc zwykle w takich przypadkach, stoją w wodzie. Kiedy nikt na nich nie siedzi, widać, że tu i ówdzie operowali wandale, zostawiając trwałe ślady. Trzeba jednak ławki naprawić, podobnie jak połamaną balu itradę, prz\' zejściu na promenadę od strony ul. Most-liika (przy Młynie"; Zamkowym). Teraz jest to żenujący fragment tego ładnego ciągu spacerowego, (tm) liczbie strzelonych bramek — przyznał pierwszeństwo drużynie Zatorza. Dziś (czwartek) o godz. 15 na stadionie przy ul. Zielonej spot kanie ,,strefy medalowej" o III —IV miejsce — Outsider — Elektrim. Ostatni mecz tegorocznej imprezy, wielki finał pomiędzy jedenastkami Bolko (uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego) i Zatorza (Szkoła Podstawowa nr 8) rozegrany zostanie we wtorek, 5 listopada (a nie, jak zapowiadaliśmy wcześniej, w niedzielę. Początek spotkania o godz. 14.45 (j.m.) Przypominamy, w skrócie, plan pracy słupskiego handlu na trzy świąteczne dni. Dzisiaj sklepy spożywcze o mniejszej obsadzie będą czynne do godz. 18; większe — do godz. 20. Przemysłowe WSS, WPTO, Arge-du, WPHOb., PDT i WDT — do g. 20. Piątek. Handel pracuje jak w niedzielę, otwarte po nadto sklepy WPHS przy ul. Kilińskiego i WSS przy cmentarzu (10—16). Kwiaciarnie w godz. 9—14. Sobota. Sklepy spożywcze czynne w g 7—13, dyżurujące 13—19. Sklepy Cen trali Rybnej. 8—14, BSO o-raz przemysłowe WSS, PDT, WPTO, WDT — 10—16. Niedziela — sklepy spożywcze pracują zgodnie z niedzielnym planem. Kioski „Ruchu" czynne ju tro jak w niedzielę; w sobotę — do g. 18; niedziela (z wyjątkiem dyżurujących) — do g 13. Radzimy kupić wcześniej bilety do autobu sów MPK. DROGOWCY PROSZĄ O UWAGI W SPRAWIE OZNAKOWANIA Co nowego na ulicach? Najbardziej zatłoczoną arterią naszego miasta jest obecnie ul. Sobieskiego. Na odcinku od Nadmorskiej do Banacha przebiegają tam trasy niemal wszystkich linii MPK, przejeżdżają inne pojazdy, kursujące na trasie Gdańsk — Koszalin. Od miesięcy trwają prace na drugiej, równoległej jezdni, ale ten właśnie, bardzo potrzebny, odcinek będzie oddany na końcu. Mieszkańcy z wielkim nie pokojem obserwują tempo prac ekipy PRIBK, sygnalizując niebezpieczeństwo, na jakie narażeni są piesi, szcze golnie dzieci. Przystanki MPK ulokowano tam niezbyt fortunnie; kiedy zatrzymają się dwa autobusy jadące w przeciwnych kierunkach, ulica jest praktycz nie zamknięta dla ruchu. Ale wtedy wchodzą do akcji „odważni", lecz mało roz ważni, wciskając się „na trzeciego". Sygnalizowano nam niejednokrotnie wypad ki potrąceń pieszych. W sprawie tej zwróciłem się do dyrektora MZDiM — inż. W. Kaczmarzyka. Obiecał, że już dzisiaj zostanie przekazana do użytku właś nie druga część jezdni na tej ulicy. Ale mieszkańcy muszą się pogodzić z tym, że niemal równocześnie zostanie zamknięta poprzednio użytkowana jezdnia, gdyż trzeba podłączyć niektóre u-rządzenia kanalizacyjne. Od PRIBK zależy szybkie tem po prac. Nie zmienia się zaś warunki jazdy, które powinny tutaj podlegać obostrzonym rygorom. Wydaje się, że potrzebne jest tutaj ograniczenie szybkości n» czas prac, rygorystycznie przestrzegane przez użytkowników. Ale nie sama ul. Sobieskiego jest problemem dla drogowców. Od miesięcy na ul. Wolności straszy księżyco wy krajobraz. MZDiM nali czył już wykonawcy (znowu PRIBK...) karv umowne w wys. 34 tyś zł. Cóż z tego jednak, skoro do naprawy nawierzchni pojawia się 2, najwyżej 4 robotników. W tym tempie przed zimą niczego nie uda się dokończyć. Gdyby nawierzchnia na tej ulicy była dobra — tędy można by skierować ruch na ul. Nadmorską i Sobieskiego, unikając przejazdu wąską ul. 22 Lipca. 15 listopada „Hydrobudowa" (według zapewnień tego przedsiębiorstwa) ma prze kazać do użytku zamkniętą część ul. Tuwima, a wtedy zostanie znów wznowiona normalna komunikacja na tej ważnej arterii. Na ul. Zamkowej rozpoczę ło się po przebudowie asfaltowanie nawierzchni. Wszystkim, którzy dzwonili do redakcji w sprawie kałuż na ul. Nadmorskiej przekazujemy zapewnienie dyr. W. Kaczmarzyka: na jednej stronie ul. Nadmorskiej, od Milicyjnej Izby Dziecka do ul. Wolności, zo stanie ułożony chodnik. Pra ce rozpoczną się w przyszłym tygodniu. Drogowcy zapowiadają więc bliskie otwarcie dla ru chu kilku ważnych ulic mia sta, obiecując jednak nowe prace... Proszą również zmotoryzo wanych i pieszych o wnioski i uwagi na temat oznakowa nia słupskich ulic, które mo gą być pomocne w opracowywanym na następny rok planie. Uwagi będą przyjmowane do 15 listopada w referacie komunikacji resortowego wydziału Urzędu Miejskiego oraz w Miejskim Zarządzie Dróg i Mostów. Każda propozycja będzie sta rannie rozważona, (emte) LISTOPAD NA EKRANACH „MILENIUM", podobnie jak w październiku, będzie nadal prezentować cieszący się olbrzymim powodzeniem ,,Potop". Wszystkim, którzy zdążyli zapoznać się z drugą serią naszego supergiganta, proponujemy odwiedzić „POLONIE". Pierwszą pozycją listopadową będzie tutaj francuska komedia „Tajemniczy blondyn w czarnym bucie" (1—4.XI). Perypetie tytułowego głównego bohatera, mimowolnie wplątanego w rozgrywkę dwóch kontrwywiadów, dają okaz.ię do sparodiowania różnych chwytów „kryminału". 5 listopada natomiast „Polonia" zainauguruie DNI FILMU RADZIECKIEGO które potrwają 3 tyjfódftii, W naszym województw' e filmy radzieckie mają wielu wiernych odbiorców. Często więc nasz region był wymieniany wśród tych, które z największym powodzeniem prezentują dorobek radzieckiej kinematografii radzieckimi. Tegoroczne Dni nrzyniosą 9 pozycji. v7 ł"",m jedna stara, o nrzeszło 30-letnięi łjistórb*. A r.a ..Pierwszy r?ień" idzie kopro^ukęis fęl$ke-ri-dzierk'* ,.7*wmiętał imi-sw^e" (5—7.XI'> — dpcwie^ć o Posiąnce. która w c??sie Wrinv strać?!* svna, a nd~*-lnz^ **o w r>^-n:ej- Polsce. p!!m śootk"* s'» z bsHzO dobrym nr7.yif¥Mprn •nodcza^ tre^awnego festiwalu w Gdańsku. „Pociąg pancerny" (8—10. XI) przypomina walkę o Wła dywostok i jego okolice w 1923 r., opanowane jeszcze przez białogwardzistów i japońskich okupantów. Równolegle (5—10.XI) wyświetlany będzie „Żółtodziób" — dla dzieci. Jest to bowiem film o ich rówieśniku, jego codziennych (choć niezwykłych) radościach i zmartwieniach (film dubbin gowany). dzowie na wcześniejszym seansie mogą zapoznać się z „Przygodami Hucka Finna", kolejną adaptację uroczej o-powieści Marka Twaina. Wytwórnia w Rydze przed stawia „Aferzystę" (17—19. XL). Akcję oparto na auten tycznych wydarzeniach z lat trzydziestych, kiedy to kombinator wyłudził fortunę od mieszkańców Rygi. Mało wiemy o Prusach, na rodzie blisko spokrewnionym z Litwinami, a wyniszczonym bezlitośnie przez Krzy- Dni Filmu Radzieckiego „Mosfilm" i Litewskie Stu dio Filmowe zrealizowały wspólnie „Wspaniałe słowo — WOLNOŚĆ" (11—13.XI), współczesny film polityczny, którego dramatyczna i sensa cyjna akcja rozgrywa się w Ameryce Łacińskiej. Po wielu latach będziemy mogli obejrzeć komedię „Cztery serca" (14—16 XI). Reżyser Konstanty Judin zre alizował ją w 1941 r., lecz premiera odbyła się dopiero w 1945 r. W filmie graja zna ni przed laty aktorzy: Siero wa, Samojłow, Celikowska; muzykę skomponował Jurij Milutin. W tych samych dniach (14—16X1) najmłodsi wi- żaków. Tragiczne jego dzieje stały się tematem litewskiego filmu „Wódz Prusów" (20—22.XI.) Bohaterem jest wódz Prusów Herkus Man-tas, znany jako Henryk Mon te. Część zdjęć zrealizowano w Polsce. Razem z bohaterami „Wesołego romansu" (23—25 XI), ostatniej pozycji Dni Filmu Radzieckiego, orzenosimy się do słonecznej Gruzji i przeżywamy perypetie studenta, zakochanego w córce poważ nego obywatela. Listopad na ekranie ..Polonii" zamyka „Pierwsza spokojna noc" (26.XI—2.XII), włosko--francuski dramat psychologiczny 7. Alainem Delonem w roli głównej, (tm) cogdziekiedy . Sekretariat redakcji I Dział Ogłoszeń czynne codziennie od g, 10—16. w soboty do 14. 31 PAŹDZIERNIKA CZWARTEK URBANA LfiLiPOMV 97 - MO 98 - Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunków# (nagłe we«wania) 60-11 — zachorowania 79-32 — informacja o usługacal zoz luf. kolej. 81-10 Taxi: 39-09 - ul. Murarska 38-24 - pl Dworcowy bagażowe — 49-80 Pomne rlrogowa f2j-85_ Apteka nr 19 przy ul. Pawia Findera 38, tel. 47-16 MUZEUM POMORZA SROD_ KOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od g. 10 do 16. Wystawy stałe: 1) Dzieje i kultura Pomorza środkowego, Z) Malarstwo Tytusa Czyżewskiego. KLUKI: Zagroda Słowińska — czynna od g. 10 do 16. Wy-stwa — Kultura materialna i sztuka Słowińców. BASZTA OBRONNA — ul. Fr, Nuli o — czynna od g. 10 do 16. 1:1iW£TJMiV Wystawa — Dzieje i współczM sność ziemi słupskiej. KLUB MPiK - Wystawa praO STF pt. „VU1 Festiwal Piam*. styk! Polskiej" BRAMA NOWA — Wystawa pt, „Tworzywa — Ustka 74" MUZEUM PRZYRODNICZE SPN — Smołdzino — czynne oĄ 10 do 16. MILENIUM — Potop (polski, bez ogr. wieku) szerokoforma-towy — g. 14, 17 i 20 POLONIA — W poszukiwaniu miłości (ang. L 15) — g. 16, 18.15 i 20.30. USTKA DELFIN — Prywatny detektyw (ang.. 1. 15) — g. 18 i 20 GŁÓWCZYCE DAMNICA STOLICA — Jedynym wyj- RELAKS — El Dorado (USA, ściem jest śmierć (kanadyjski, 1. 15) — g. 19 1. 15) - g. 19 Kie IMP DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — nieczynne PROGRAM I Wiad.: 8.00. 6 00, 7.00, 8.00, 9.00, 10.00, 12.05. 15.00. 16 00. 19.00, 22.00, 23.00, 24.00. 1.00. 2.00. 2.35 7.35 Dzień dobry, kierowco 7.40 Takty i minuty 8.05 u przyjaciół 8.10 Melodie naszych przy jaciół 8.35 Koncert rozrywkowy 9.05 Dla klas III i IV (j polski) 9.25 Pieśni i tańce ludowe krajów śródziemnomorskich 10.08 Gdy człek w taniec polski stanie... 10.30 „Dwunastu" 10.40 Przezorny zawsze ubezpieczony 10.45 Jazz lat dwudziestych 11.00 Mozaika polskich melodii 11.18 Nie tylko dla kierowców 11.30 Koncert przed hejnałem 12.05 Z kraju i ze świata 12.25 Gra Zespół J. Mikuły 12.40 Dom i my 13.00 Dla was gramy i śpiewamy 13.15 Rolniczy kwadrans 13.30 Przeboje z drugiej ręki 14.05 Spotkanie z folklorem. 14.35 Dyskoteka młodych 15.05 Listy z Polski 15.10 Różne arie — różne głosy 15.30 Jazz dla wszystkich 16.10 Propozycje do Listy przebojów 16.30 Aktualności kulturalne 16.35 Z płyt H. Nilsona 17.00 Radio-kurier 17.20 Rytmostop 17.40 Piosenki bez słów 18.00 Muzyka i Aktualności 18.25 Transmisja ze Stadionu Wojska Polskiego w Warszawie II połowy meczu piłkarskiego Polska — Kanada 19.35 Gwiazdy światowych estrad 19.45 Z księgarskich witryn 20.00 NURT (nauki polityczne) 20.20 Przeboje naszych przyjaciół 20.50 Kronika sportowa 21.00 Koncert życzeń 21.35 Dźwiękowy Dlakat reklamowy 21.50 Z nagrań ze-snołu „Hagaw" 22.15 Śpiewa Ch. Montez 22.30 Studio nowości 23.05 Korespondencja z zagranicy 23.10 Koncert życzeń od Polonii dla rodzin w kraju 0.05 Kalendarz Kultury Polskiej 0.10—2.55 Program nocny z Bydgoszczy. PROGRAM O wiad.: S 30 4 30. 5.30. 6.30, 7.30, 8 30. 11 30 13.30. 21 30. 23 30 7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7.45 Czv naństwo lubią Mozarta? 8.35 Sprawy co-ri7.:enrte 9.no Brahms: T kwartet 9.40 Tu Radio Moskwa 10.00 Kronika kulturalna 10.15 F. Mar tin: etiudv na orkiestr* smyczkowa 11.00 Dla klas VIT (geografia) 11.35 Radiowa poradnia ro