FROlETARlUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ t ROK XXIII Nr 283 (7145) CZWARTEK, 10 PAŹDZIERNIKA 1974 r. A B CENA 1 zł Trwa polsko-amerykańskie spotkanie na szczycie WASZYNGTOŃSKIE ROBOT 9 Kwiaty pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki i Kazimierza Pułaskiego • Podpisanie kolejnych umów i porozumień • E. Gierek otrzymał symboliczne klucze miasta Waszyngton WASZYNGTON (PAP) Wczoraj, w dru gim dniu wizyty oficjalnej w Stanach Zjed noczonych, I sekretarz KO' PZPR Eduard Gierek spotka) się z fczłookarni Komisji Spraw Zaęranicznyrb Senatu \ Izby Repre zentantów Kongresu amerykańskiego a tak że z p o przewocJniczare«o Senatu, senatorem Jamesem O Estlandem Następnie Edward Gierek złożył wieńce pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki, a Ste fan Olszowski pod pomnikiem Kazimierza Pułaskiego. Później odbyło się spotkanie z kierownictwem Krajowego Klubu Prasowego w Waszyngtonie- W dniu wczorajszym w Białym Domu zostały podpisane dwa dokumenty. S? to: wspólne oświadczenie o za?a^acb stosunków polsko amerykańskich i wspólne o-świadczenie o rozwoju współpracy gospodarczej. przemysłowej i technologicznej między PRI- i USA. (dokończenie na str 2) Na antenie TV i PR Edward Gierek i Gerald Ford podczas ceremonii powitania przed Białym Domem w Waszyngtonie. CAF — Matuszewski — teleloto Przeszło 14 -procentowy wzrosf dochodów ludności WARSZAWA (PAP). Pomyślnemu wykonywaniu zadań gospodarczych towarzyszy szybki wzrost przychodów pie niężnych ludności. Według aktualnej oceny, globalne przy chody pieniężne naszego społeczeństwa zwiększą się w bie żącym roku o przeszło 14 proc. Przemówienie E. Gierko w ONZ WARSZAWA (PAP). Dzisiaj, 10 paźdriermka ok. cjodz. 19.00 Telewizja Polska {w kolorze) oroz Polskie Radio we wszystkich proqrcmach transmitować będq z sa!i obrad ONZ w Nowym Jorku przemówienie l sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Będzie to głównie wynikiem realizacji dodatkowego programu płacowo-socjalne-go," wzrostu płac w rezultacie podnoszenia wydajności pracy oraz dochodów rolników ze sprzedaży produktów rolnych. Te ostatnie są (licząc pierwsze 8 mies;ery br.) o ponad 15 proc. wyższe niż przed rokiem. Wiąże sie to przede wszystkim ze zwiększeniem skupu produktów rolnych oraz w pew nym stopniu z korekta w góre niektórych cen skupu. Podwyżki płac w gospodarce uspołecznionej stanowią pokaźną część wzrostu wynagrodzeń za pracę i wy niosą w tym roku 9 mld zł Podjęte w ostatnich miesiącach decyzje o podniesieniu zasiłków rodzinnych o-raz najniższych rentiemery tur wpłynęły na wydatne zwiększenie przychodów lud ności i z tytułu świadczeń socjalnych. Przypomnijmy, że bogatv program polityki społecznej jednego ze szczególnie wa* nych instrumentów podnoszenia poziomu życia społeczeństwa obejmuje wiele przedsięwzięć w rozmaitych idokończenie na str 3) Na 11, 12 i 13 bm 12 stron Anna Zalewska Na jeziorze Wśród turystów sa i tacy. którzy z daleka, przez lornetkę obserwują gdzie zakładamy pęczki węgorzowe. Jeśli zauważa — f*Jtro nic "ie wyciągniemy. Dzisiaj rano z jednej strony ja pod nosiłem pęczki a gdy wypłynąłem zza trzcin spostrzegłem, ze z drugiej strony wyręcza mnie kłusownik. Tłumaczył, że wędka mu się zaplątała. Ale w łodzi miał już dwa moje pęczki i sporego węgorza. Andrzej Bronforek Soho w dzień i nocq Formalnie proceder ten iest zakazany, ale nie iest zakazane na przvkład pozowanie dziewcząt dń zdjęć. Więc córy Koryntu ogłaszaia. sie w ten spnsóh. i ,w mieisrach ędzie urzę duła wywips>a1a karteczki ofe-ruiarp «swp artv«lvezne usługi. cho<* .wszyscy r p^licis na rr<*-le w1er,7a *«» chnd*i tu o zunęł-nie coś inneso MerUycrna role sn^łniaia tu saimv i łaźnia f aź nie oferula masa^ w wykonaniu młodych panienek. Kulisy mec*" Foreman -Ali — Foremsn — to słoń. ja — ga-ze!sv Jeśli słoń «fhwvta to ia rozdusi ieśli nie — eaz^-la zagoni eo na śmierć Pierwsze ttzv rundv hędg krvtive»ne dla mnie ostatnie trzy dla Fn-r,e>rnsna <^łr>ń lesTc^e nigdy nie dogonił gazeli. Dlatego wygram ja. Problemy rozwoju kompleksu żywnościowego województwa Realizacja koncepcji rozwoju społeczno-gospodarczego regionu koszalińskiego KOSZAE.IN Wczoraj esze-kutywa Komitetu Wojewódzkiego PZPR rozpatrzyła waż ne problemy dalszego rozwoju społeczno-gospodarcze go województwa. W pierwszym punkcie obrad, którym przewodniczył II sekretar? KW, tow, Jan Urbanowicz dokonano analizy dotychcza sowego przebiegu prac zabezpieczających realizacj' koncepcji rozwoju społęcz no-gospodarczego naszego rc gionu do 1990 r. (nformaejf w tej sprawie pfczeds.tawił Wydział Organizacyjny KW. W ubiegłych miesiącach w województwie podjęte zostały na szeroką skalę działania, których celem iest zapewnienie w każdym zakładzie i miejscowości skutecznej realizacji w praktyce zadań wynikających z koncepcji rozwoju regionu, przyjętej w lipcu br przez współ ne plenum KW PZPR i sesjr WRN. Duża część łednpstel* gospodarczych — zakładów przemysłu, budownictwa, rc aych, gospodarki morskiej przedsiębiorstw komunikacyjnych, handlowych i in- MUHlUMaBlMBBM—WHH—W——łlMIMIM—M nych — opracowała już plany własnych przedsięwzięć, konsultując je z załogami specjalistami. Większość tych planów opracowano starannie i wnikliwie, nier/.adko formułowano — opierając się na wnikliwej analizie własnych możliwości — zadania przekraczające założenia ogólnowojewód .kie. W niektórych iedoaK 1ed-nostkach gospodarczych w elanach znalazło się sporo niedopracowań. zabrakło nie zbędnych konkretów zaproponowano zaniżone, nie od- Minihoroskop llllllil lilPg IUPP powiadające potrzebom 5 możliwościom wskaźniki rozwojowe Konieczne więc będzie dokonanie w nich w najbliższym okresie niezbędnych poprawek. Programy zakładowe będą w nadchodzących tygodniach przedstawione do zatwierdze nia konferencjom samorządu robotniczego We wrześniu we- wszystkich powiatach odbyły pię wspólne posiedzenia komitetów powiatowych PZPR i sesje powiatowych rad narodowych, poprzedzone szerokimi konsultacjami w różnych środowiskach społecznych i zawodowych. Po wszechstronnych dyskusjach (dokończenie na str 3) 50-LECIE LOK WARSZAWA (PAP). Wczo raj, w przeddzień 31 rocznicy powstania Ludowego Wojska Polskiego w 1 Pras kim Pułku Zmechanizowanym im kpt. Władysława Wysockiego odbyły się uroczystości związane z 30-le-ciem Ligi Obrony Kraju. W czasie uroczystości wrę czono odznaki „30-lecia Ligi Obrony Kraju", Taktownie lecz zdecydowanie odsuń od siebie ludzi, którzy pod pozorem bezinteresownej życzliwości, mieszają się w twoje sprawy osobiste. Zdaj się na intuicję, ona cie nie zawiedzie... ł zachowaj dyskrec-ję. NRD. Kombinat „Scbwarze Pum po" w okręgu Cottbus, największy tego typu obiekt na śwłe -cie. przerabia dziennie 100 Oflft ton węgla brunatnego na gaz miejski, paliwo opałowe koks oraz energię elektryczną. Powierzchnia tego stale rozbudowującego się kombinaiu przekracza obecnie 10 km kw. CAF — ADN Próby morskie zbiornikowca „Kasprowy Wierch" SZCZECIN ''PAP) Pierwszy rnl ski zbiornikowiec o nośności 135 tys ton t/s „Kasprowy Wierch" przebywa w próbnym reisip na IMorzu Północnym, jest to nicrwszv 7 trzech tego typu statków któro zbudowane zosta-na nr/07 stocznie w Hamburgu dla Polskiei £eelueri Morskiej. .lak wvnika 7 informacji nadesłanych droca radio v*f4 na adres armatora szc2eH*«'-'eKo, próby nrzebiega.ia oomyślnię. Zgodnie z kontraktem t/s ^Kasprowy Wierch" jeszcze w tym miesiącu ma być przekazany PŻM. Strona 2 Z Zfl GRANICY Głos Koszallńslcl nr 283 Porozumienia polsko-amerykańskie podpisane © października w Waszyngtonie Porozumienie między rządem PRL a rządem USA w sprawie finansowania współpracy naukowo-technicznej Zakłada ono ustanowienie wspólnego Funduszu imienia Marii Śkłodowskiej-Curie dla finansowania wspólnych badań naukowych oraz innych form współpracy naukowej i technicznej, takich jak kursy, konferencje, i sympozja* wymiana naukowców i specjalistów, wymiana informacji i dokumentacji oraz inne formy współpracy naukowej i technicznej. Wspólny fundusz utworzony zostanie z wkładów obu stron. Przyczyni się on do realizacji celów nakreślonych w umowie o współpracy naukowo-technicznej między obydwoma krajami, z dnia 31 października 1972 roku i do wydatnego zwiększenia jej zakresu, co oznacza, że zarówno po stronie polskiej jak i amerykańskiej większa ilość instytucji i organizacji będzie mogła kontynuować bądź nawiązywać współpracę w oparćiu o środki znajdujące się w dyspozycji funduszu. Nowe porozumienie powołują do życia wspólną Radę Nadzorczą Funduszu, która określać będzie główńe dziedziny współpracy, wielkość środków i zasady finansowania dla uczestniczących w tej współpracy instytucji i organizacji. Umowa między rządem PRL i rządem USA o współpracy w dziedzinie zdrowia Stanowi umocnienie i rozszerzenie postanowień umowy między resortami zdrowia i opieki społecznej obu krajów, zawartej 15 marca 1973 roku. Nawiązuje ona do bogatych doświadczeń zgromadzonych w okresie dwunastu lat wzajemnej współpracy realizowanej przez środowiska naukowe obydwu krajów w dziedzinie chorób układu sercowo-naczyniowego, zdrowia matki i dziecka, medycyny pracy oraz lekarskiej i społecznej rehabilitacji. Umowa przewiduje kontynuację dotychczasowej współpracy oraz opracowanie dalszych programów wspólnych badań na odcinkach uznanych przez obie strony za priorytetowe. Programy te obejmować będą badania z zakresu nauk biomedycznych, zapobiegania chorobom oraz podnoszenia zdrowia społeczeństwa. Wzajemna polsko-amerykańska współpraca będzie realizowana w drodze konsultacji i poradnictwa technicznego, poprzez wspólne badania współpracujących ze sobą instytucji i laboratoriów, wymianę informacji i publikacji naukowych i technicznych, wymianę pracowników nauki i pracowników służby zdrowia, wymianę aparatury, leków ł materiałów biologiczńyćh oraz w innych formach. Przewiduje się powołanie wspólhego polsko-amerykań-skiego komitetu do spraw współpracy w dziedzinie zdrowia, który będzie określał kierunki priorytetowe, opracowywał programy współpracy, dokopywał przeglądu i oceny postępu pracy i będzie czuwał nad realizacją całokształtu postanowień umowy. Umowa między rządem PRt a rządem USA o unikaniu podwójnego opodatkowania, w zakresie podatków od dochodów Jest umową międzyrządową regulującą zasady opodatkowania obywateli i przedsiębiorstw jednego państwa działających na terytorium drugiego państwa. Wprowadza ona wiele zwolnień i ułatwień podatkowych. Do najistotniejszych jej postanowień należą: — ograniczenie opodatkowania dywidend przekazywanych za granicę przez spółki s udziałem kapitału drugiego państwa, — zwolnieni® od opodatkowania w drugim państwie przedsiębiorstw żeglugowych i lotniczych działających w ruchu międzynarodowym, — znaczne przedłużenie okresu zwolnienia od opodatko- wania osób przebywających w drugim państwie w celach naukowo-badawczych i w ramach współpracy kulturalnej. Umowa tworzy ramy finansowe dla prowadzenia działalności gospodarczej przedsiębiorstw obu państw. Wspólne oświadczenie o rozwoju handlu artykułami rolnymi między PRL a USA Nawiązuje do wieloletniej tradycji polsko-amerykańskie-go handlu w tej dziedzinie i zmierza do zapewnienia warunków stabilności dla jego dalszego rozwoju w latach przyszłych. Oba rządy deklarują w nim wolę stwarzania wzajemnych ułatwień dla handlu artykułami rolnymi, między innymi poprzez stwarzanie korzystnych warunków kredytowych, rozwijanie współpracy służb sanitarnych, współpracę w zakresie standaryzacji i kontroli jakościowej. Obie strony zamierzają dokonywać regularnej wymiany informacji dotyczących spodziewanego kształtowania się po dażyt popytu i obrotów w zakresie ważniejszych artykułów rolnych, w celu stworzenia warunków bardziej stabilnego rozwoju ł\andlu w tym zakresie. Strony postanowiły również powołać stałą grupę roboczą do spraw rolnych, która działać będzie w ramach wspólnej polsko-amerykańskiej komisji do spraw handlu. Grupa ta zajmie się m. in. możliwościami pogłębienia różnych form dwustronnej współpracy w rolnictwie. Umowa między Ministerstwem Górnictwa i Energetyki PRL a Departamentem Zasobów Wewnętrznych USA o współpracy w dziedzinie górnictwa węglowego Jest pierwszą tego rodzaju umową międzyresortową. Przewiduje ona szeroki wachlarz współpracy badawczej i naukowo-technicznej w tej niezwykle ważnej dla obu krajów dziedzinie. Określa ona m. in. formy współpracy w zakresie upłynniania i gazyfikacji węgla, przeróbki węgla, ulepszonej produkcji koksu i obniżenia zanieczyszczeń, nowych zasad planowania i projektowania kopalń, zautomatyzowania wydobycia, kontroli wyrzutów skał, węgla i gazów, prognozowania i kontroli osiadania skał oraz tąpań. Przewiduje ona wymianę naukowców i specjalistów, wymianę wyników badań, informacji naukowo-technicznej i dokumentacji. Umowa zawiera również wiele postanowień regulujących ochronę praw patentowych w odniesieniu do wynalazków powstałych w wyniku wspólnego programu badań. Finansowanie wspólnych badań i innych form współpracy w tym zakresie odbywać się będzie w znacznej mierze poprzez wspólny Fundusz imienia Marii Skłodow-ikiej-Curie. Porozumienie między Ministerstwem Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska a Agencją Ochrony Środowiska USA >• - .. V ' ... ■*„.>» . > . Zawiera konkretyzację postanowień ogólnych, zawartych w umówię rządowej o współpracy w dziedzinie nauki .i techniki podpisanej w październiku 1972 r. Stwarza ono ramy prawne dla już istniejącej współpracy w dziedzinie ochrony środowiska oraz wytycza kierunki jej dalszego rozszerzenia i pogłębienia. Umowa określa, iż przedmiotem polsko-amerykańskiej współpracy w dziedzinie ochrony środowiska będą badania dotyczące kontroli i zmniejszenia zanieczyszczeń powietrza i wody, wpływu zanieczyszczeń na świat zwierzęcy i roślinny, zmniejszenia hałasu i wibracji ujemnych wpływów komunikacji, gospodarki odpadami komunalnymi i przemysłowymi, wpływu zanieczyszczeń na zdrowie ludzkie itp. Umowa przewiduje podjęcie wspólnych badań naukowych i technicznych, wymianę specjalistów, informacji i dokumentacji naukowej i technicznej, wyposażanie aparatury, udostępnianie literatury fachowej i inne formy wzajemnej współpracy. WASZYNGTOŃSKIE ROZMOWY (dokończenie ze str. 1) Przedwczoraj po powitania ! pierwszych rozmowach w Białym Domu Edward Gierek udał się do gmachu Departamentu Stanu, gdzie powitał go przed wejściem szef resortu spraw zagranicznych — Henry Kissinger. W toku spotkania kontynuowano rozmowy polityczne rozpoczęte w Białym Domu. Uczestniczyli w nich M. Jagielski, S. Olszowski, E. Frelek i amb. W. Trąmp czyński, a ze strony amerykańskiej m. in. podsekretarz stanu Robert Ingersoll, sena torzy Chadles Percy i Hubert Humphrey oraz członek Izby Reprezentantów Cle-ment Zabłocki. Kolejnym wydarzeniem przedwczorajszego dnia wizyty oficjalnej Edwarda Gier ka w stolicy Stanów Zjedno czonycn było — o czym już informowaliśmy wczoraj — podpisanie w reprezentacyjnej sali Departamentu Stanu — Sali Beniamina Frank lina, w obecności I sekretarza KC PZPR sześciu porozumień polsko-amerykań skicn. STąkżą w* wtorek bur- mistrz miasta Waszyngton, Walter Washington złożył wi zytę I sekretarzowi KC PZPR, Edwardowi Gierkowi w jego rezydencji — Blair House, oddanej mu do dyspozycji na czas pobytu w stolicy USA i wręczył mu symboliczne klucze miasta. „Jest to klucz do naszych serc i naszej przyjaźni do Was" — oświadczył Walter Washington. „Wierzę, że Pa na wizyta przyczyni się do ożywienia stosunków między Waszyngtonem a Warszawą" W odpowiedzi Edward Gierek wyraził zadowolenie it ma okazję gościć w Waszyngtonie i dziękując za o-trzymane klucze przekazał pozdrowienia od siebie i mieszkańców Warszawy dla mieszkańców Waszyngtonu. Następnie w obecności Edwarda Gierka w siedzibie Izby Handlu Stanów Zjednoczonych zostało podpisane porozumienie między Polską Izbą Handlu Zagranicznego a Izbą Handlu USA. Ze strony polskiej podp!» pod dokumentem złożył prezes PI HZ, Włodzimierz Wiśniewski ,a ze strony amerykańskiej — prezes Izby Han dlu USĄ —; Arch Boothu Porozumienie określa zasa dy wzajemnej współpracy, zmierzającej do rozwijania handlu i kooperacji przemys łowej między Polską a Stanami Zjednoczonymi. W wy niku porozumienia zostanie powołana Polsko-Amęrykań ska Rada Gospodarcza, skła dająca się z przedstawicieli kół gospodarczych i bankowych obu krajów. W tym samym dniu w swojej rezydencji Blair Hou se Edward Gierek przyjął trzech członków gabinetu a-merykańskiego: ministra handlu, Fredericka Denta, ministra rolnictwa, Earla Butza oraz ministra zdrowia oświaty i opieki społecznej, Caspara Weinbergera, a tak że prezesa Export — Import Bank Williama Caseya. W spotkaniu ze strony polskiej uczestniczyli wicepremier Mieczysław Jagielski, i ambasador PRL w Wa szyngtonie, Witold Trąmp-czyński, ze strony amerykań skiej — podsekretarz stanu do spraw Europy wschodniej John Armitage oraz ambasador USA w Warszawie, Richar Darte*. Tematem dłuższej rozmowy, która przebiegała w rzeczowej i przyjaznej' atmo sferze, były konkretne zagad nienia stosunków polsko-amerykańskich w dziedzinie handlu, rolnictwa, ochrony zdrowia i innych. Dała ona okazję do oceny postępów współpracy i jej perspektyw na najbliższą i dalszą przyszłość. Na zakończenie pierwszego dnia oficjalnej wizyty Edwarda Gierka w Stanach Zjednoczonych, prezydent USA Gerald Ford wydal W Białym Domu obiad na jego cześć. Wzięli w nim u-dział członkowie rządu USA wybitni przedstawiciele Senatu i Izby Reprezentantów Kongresu USA, Białego Domu i Departamentu Stanu, dyplomaci, przedstawiciele kół politycznych, gospodarczych i finansowych stolicy USA. Podczas obiadu prezydent Gerald Ford oraz I sekretarz KC PZPR Edward Gie rek wygłosili przemówienia. W części artystycznej wystąpił znany amerykański zespół pantomimy Claude Kipni&a. Moskwo Konferencja obrońców pokoju MOSKWA (PAP). 9 bm. rozpoczęła się w Moskwie egól nokrajowa konferencja obrońców pokoju. W sali kolumnowej Domu Związków Zawodowych zebrało się ponad 1000 delegatów ze wszystkich republik — wybitnych działaczy państwowych i społecznych, robotników, chłopów i przedstawicieli inteligencji. Obecni są goście zagraniczni — delegacja Światowej Rady Pokoju z jej sekretarzem generalnym Romeshem Chandrą oraz delegacje obrońców pokoju z krajów socjalistycznych. Referat wygłosił przewodniczący Komitetu Obrony Po koju Nikołaj Tichonow. Narody kuli ziemskiej mo gą z uczuciem ulgi stwierdzić, że niebezpieczeństwo ka tastrofy rakietowo-jądro-wej zaczęło się oddalać, a perspektywy powszechnego pokoju stały się bliskie — powiedział N. Tichonow. Określił on jako bezprecedensowy pod względem rozmachu i znaczenia program pokoju ustalonv w 1971 r. przez XXIV "Zjazd KPZR. Wszyscy widzimy i wiemy z jaką wytrwałością, e-nergią i umiejętnością partia komunistyczna, Komitet Centralny KPZR i sekretarz generalny KC KPZR Leonid Breżniew wcielają w życie ten historyczny program wal ki o trwały pokój, o wolność, bezpieczeństwo i nieza leżność narodów, o umocnię nie braterskiej przyjaźni z krajami socjalizmu, o rozsze rżenie współpracy międzyna rodowej — powiedział N. Tichonow. Każdą pozycję na drodze do trwałego pokoju zdobywa się walką, w zmaganiach z reakcyjnymi kołami imperializmu — oświadczył N. Ti chonow. Podkreślił on, że maoistowskie kierownictwo Chin wkroczyło na drogę antyradzieckości i zerwania z krajami socjalistycznymi oraz współdziała z najagre-sywniejszymi siłami światowej reakcji, popierając ich awanturniczą politykę. Ale siły pokoju są dziś potężniej sze niż kiedykolwiek. N. Ti chonow zaznaczył, że cały naród radziecki jest nadal nieodłączną, aktywną częścią wielkiego ruchu sił pokojowych. W uznaniu zasług radziee kiego Komitetu Obrony Pokoju, za jego znaczny wkład do walki o pokój i za owoc ną działalność w światowym ruchu pokoju w ciągu 25 lat jego istnienia Prezydium Ra dy Najwyższej ZSRR posta nowiło odznaczyć Komitet Orderem Przyjaźni Narodów. Kissinger na Bliskim Wschodzie KAIR (PAP)- Sekretarz stanu USA Henry Kissinger przybył do Kairu, który jest pierwszym etapem jego obec nej podróży bliskowschodniej. ną próbę ożywienia wysiłków zmierzających do pokojowego rozwiązania konfliktu a-rabsko-izraelskiego. Jest to — jak podkreśla się — sprawa bardzo trudna ze względu na złożoność próbie mu bliskowschodniego, Kissinger dał temu wyraz przed odlotem z Waszyngtonu. O-świadczył on mianowicie, że nie należy oczekiwać po jego podróży bliskowschodniej spektakularnych rezultatów. Przeprowadzi on rozmowy z prezydentem Egiptu An-warem Sadatem. Dotyczyć 'One będą sytuacji na Bliskim Wschodzie, a zwłaszcza realizacji rezolucji Rady Bez pieczeństwa z 22 listopada 1967 r. Obaj mężowie stanu wymienią także poglądy na temat polityki naftowej i cen tego surowca. Obecna podróż Kissingera po krajach Bliskiego Wschodu stanowi w oczach obserwatorów politycznych kolej W dniu S października 1974 roku zmarł nagle Franciszek Wiśniewski długoletni pracownik Rejonowego Urzędu Telekomunikacyjnego odznaczony Medalem X-lecia Polski Ludowej i honorową odznaką „Za zasługi w rozwoju województwa koszalińskiego". W Zmarłym tracimy sumiennego, zasłużonego pracownika i nieodżałowanego kolegę. Wyrazy głębokiego współczucia ŻONIE i RODZINIE składają KIEROWNICTWO, RADA ZAKŁADOWA i EGZEKUTYWA POP RUT KOSZALIN Pogrzeb odbędzie się w dniu 12 X 1974 r. o godz. 1S na Cmentarzu Komunalnym w Koszalinie. W dniu 7 października 1974 roku zmarł śmiercią tragiczną Wacław Tański wzorowy I sumienny pracownik Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Koszalinie. W Zmarłym straciliśmy ofiarnego pracownika i dobrego kolegę. Wyrazy głębokiego współczucia ŻONIE i RODZINIE składa DYREKCJA, POP, RADA ZAKŁADOWA i WSPÓŁPRACOWNICY W dniu 7 października 1974 roku zmarł po ciężkiej chorobie Edward Cypel długoletni pracownik Drawskich Zakładów Ceramiki Budowlanej w Złocieńcu. Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIE składają DYREKCJA. POP, RADA ZAKŁADOWA, RADA ROBOTNICZA I WSPÓŁPRACOWNICY DZCB Cios Koszaliński nr 283 Z KBAJUI ZAGRANICA Strono 3 Z PRAC EGZEKUTYWY KW PZPR (dokończenie ze str. 1) 1 analizach przyjęto na nich programy działania w poszczególnych powiatach i sformułowano najważniejsze cele i zadania do 1990 r. Aktyw partyjny i społeczno-gospodarczy powiatów dokonał poważnej pracy nad konkretyzacją zadań dla swego terenu, problemy rozwojowe sformułowano w spo sób ambitny, a zarazem reali styczny, taki który prawidłowo zabezpiecza realizację koncepcji rozwoju całego regionu koszalińskiego. W niektórych przypadkach jednak zbyt słabo podkreślono wagę zagadnień związanych z poprawą warunków pracy i iy cia mieszkańców, a nieklóre sposoby rozwiązań w tym zakresie są — jak stwierdzono w toku posiedzenia egzekutywy KW — przedstawione w sposób mało przekonywający i powierzchowny. Nie wszędzie też w odniesieniu do poszczególnych zamierzeń kierowano się dostatecznie ścisłym rachunkiem potrzeb 1 możliwości, jak również uwidoczniło się zbytnie liczę nie "na pomoc z zewnątrz. We wszystkich powiatach aktyw podkreśla, że mocną podstawą dla realizacji podejmowanych zamierzeń są o-siągnięcia w społeczno-gospodarczym rozwoju miast 1 wsi z ostatnich lat I dobre wyniki uzyskiwane w roku bieżącym. Egzekutywa KW przyjęła postanowienia odnośnie dalszego przebiegu prac nad zabezpieczeniem realizacji koncepcji rozwojowej województwa. Kolejnym tematem obrad były problemy rozwoju kom pleksu żywnościowego w województwie koszalińskim w latach-1976-^1980* or aż. po #o-ku" 1930. -Na tym tle rozpatrzono rówtrież zadania w zakresie przyspieszenia rozwoju produkcji zwierzęcej w powiecie Kołobrzeg w latach 1974—1980. Sformułowanie zadań w rozwoju kompleksu żywnościowego to kontynuacja prac nad sprogramo-waniem rozwoju poszczególnych dziedzin gospodarki wo jewództwa, zapoczątkowanych z inicjatywy wojewódz- kiej instancji partyjnej, a zarazem konkretyzacja konT cepcji rozwojowej Ziemi Koszalińskiej w odniesieniu do tej ważnej dziedziny życia społeczno-gospodarczego regionu. W opracowanym na ten temat dokumencie przyjęto wysoką dynamikę rozwoju produkcji rolnej i prze twórstwa rolno - spożywcze go, przewyższającą średnie wskaźniki wynikające z prognoz ogólnokrajowych. W oparciu o szeroką mechanizację, chemizację, doskonalenie struktury agrarnej i coraz lepsze wykorzystanie każdego kawałka ziemi będziemy w województwie intensywnie rozwijać produkcję roślinną i hodowlę. Dotrzymywać jej kroku będzie przemysł rolno-spożywczy, a szczególny nacisk kładzie się na szybki rozwój takich jego rodzajów, jak przemysł mięsny, mleczarski i zbożowo-młynarski. Warunkiem realizacji zamierzeń jest przy spieszenie i intensyfikacja procesów inwestycyjnych. Na inwestycje w rolnictwie i przemyśle rolno-spożywczym przeznaczy się środki daleko przekraczające dotąd angażowane. . Intensywny rozwój kompleksu żywnościowego którego założenia przyjęła egzekutywa KW i który przedstawiony zostanie do akceptacji władzom centralnym, posiada podstawowe znaczenie dla rozwoju społeczno-gospodarczego regionu i podnoszenia materialnych warunków życia jego mieszkańców, jak również liczy się w istotny sposób w bilansach krajowych. Na wczorajszym posiedzeniu egzekutywa KW zatwierdziła wnioski w sprawie przeprowadzenia w województwie zebrań i konferencji; sprawozdawczo:- wybor-• czych PZPH w organizacj-ach miejskich, ' miejsko - gminnych i gminnych oraz zakładowych. Konferencje i zebrania rozpoczynają się w najbliższym czasie. Zaaprobowano również wniosek w sprawie utworzenia w Człu-chowskim Przedsiębiorstwie Rolniczo-Przemysłowym cgól nozakładowej organizacji par tyjnej. A. Cu. DALSZY WZROST D0CH0D0W (dokończenie ze str. 1) dziedzinach życia. Tak np. z budżetu państwa przeznacza się coraz większe kwoty na ochronę zdrowia, na naukę na szkolnictwo, na kulturę i sztukę; na' kulturę fizyczną turystykę i wypoczynek. Przewiduje się np. że w 1974 rOku wydatki budżetu na ochronę zdrowia wzrosną o ok. 15 proc. Umożliwi to osiągnięcie dalszego postępu w zakresie lecznictwa i dzia łalności profilaktycznej. W ramach wydatków na świad ezenia społeczne, znaczne kwoty przeznacza się też na utrzymanie domów pomocy społecznej. Wydatnie bo o ponad 9% wzrosną również wydatki budżetu na oświatę i wychowanie. Pozwala to na rozszerzenie zakresu opieki nad dziećmi i młodzieżą o-raz na przeznaczenie dodat kowych środków na polepszenie jakości świadczonych usług, Podwyższono normy żywienia na koloniach zdro wotnych oraz w domach wczasów dziecięcych. Znacznie wzrastają wydatki na szkolnictwo wyższe, będące m. in. rezultatem wprowadzenia nowego syste mu stypendialnego, który zapewnia zwiększoną pomoc materialną dla studentów. O blisko 11 proc. wzrosną w bieżącym roku — w sto sunku do roku poprzedniego — wydatki na kulturę i sztu kę. Przyczyni się to m. in. do powiększenia księgozbiorów w bibliotekach powszechnych oraz do pokrycia kosztów związanych z rozszerzaniem programu telewi zyjnego i radiowego. Spłonęła stodoła z sianem i sfomą SŁUPSK. W gospodarstwie rolnym Zwojewko, należącym do Stacji Hodowli Roślin w Główczycach wybuchł groźny pożar. Rozszalały ogień strawił stodołę z sia- nem I słomą wartości 700 tys. zł. Z żywiołem walczyło 7 sekcji strażackich. Przyczyn pożaru nie zdołano ustalić, (hz) WARSZAWA (PAP). Jak przewiduje IMiGW dzisiaj będzie za chmurzenie duże i umiarkowane. miejscami przelotne opad? Temp. maks. od 9 do 12 st. — wiatry umiarkowane z kierunków zachodnich. Obiad u prezydenta USA na cześć I sekretarza KC PZPR Przemówienie Edwarda Gierka ZABIERAJĄC głos pod czas obiadu wydanego przedwczoraj przez prezydenta USA, Edward Gierek wskazał na dobrą rze czową i przyjazną atmosferę wizyty i dziękując za okaza ną gościnność, podkreślił zna czenie dokonanej już wymiany poglądów dla przyszłego ukształtowania stosunków polsko-amerykańskich i dalszego rozwoju procesu odprężenia. W przekonaniu moim, Panie Prezydencie — stwierdził Edward Gienek — dla zasadniczego rozszerzenia polsko-amerykańskiej współ pracy, co stanowi wspólne nasze pragnienie, istnieją bar dzo korzystne przesłanki. Tkwią one w długiej, sięgającej czasów powstania Stanów Zjednoczonych tradycji wzajemnych związków między naszymi narodami, o której mówił Pan przed chwilą. Zapoczątkowana u-działem Kościuszki, Pułaskie go i wielu innych synów na rodu polskiego w walce o niepodległość Stanów Zjednoczonych, umacniała się ona poprzez sympatię i zain teresowanie demokratycznych sił narodu amerykańskiego dla spraw niepodległości Polski, znalazła dobitne potwierdzenie w najwięk szej w dziejach wspólnej walce o wolność, jaką prowadziła wielka koalicja anty faszystowska w latach II wojny , światowej. Tradycje te pozostały żywe, chociaż dawne losy są już szczęśliwie przez historię zamknięte. W rezultacie włas nych heroicznych zmagań i współdziałania ze wszystkimi innymi siłami wolności naród , polski odnalazł swą drogę do trwałej nfepodleg^ łości, nienaruszalnego bezpie czeństwa i dynamicznego roz woju. Odnalazł ją w nowej, socjalistycznej ojczyźnie, w 5wiadomie wybranym sojuszu ze Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich i innymi krajami socja listycznymi, w prowadzonej aktywnie polityce międzyna rodowego bezpieczeństwa i pokojowej współpracy. Współczesna Polska, Panie Prezydencie dziedzicząca po nad "tysiąc lat swych dziejów, wielkie tradycje umiło wania sprawy wolności i po stępu, chlubi się wręcz histo rycznym dorobkiem ostatnich 30 lat, które zasadniczo odmieniły tragiczne uprzednio dzieje narodu, gruntownie przekształciły kraj i życie narodu oraz dały im nową pozycję w Europie, i świe cie. Polska dzisiejsza należą ca do pierwszej dziesiątki państw świata pod względem produkcji przemysłowej, jest krajem prężnej gospodarki, wysokiego poziomu kultury i nauki, stałego wzrostu poziomu życia społeczeństwa. Rozwojowi temu w ostatnich latach nadajemy jeszcze większą dynamikę i wyższą jakość. Mamy jeszcze wiele do zrobienia, lecz decydujące stadium jest już za nami. Polska weszła obecnie w etap przyspieszonego wzrostu gospodarki i stopy życiowej. Odpowiada to żywotnym potrzebom i aspiracjom nasze go narodu. Z tych pozycji i w tym celu pragniemy nowego roz machu i nową jakość nadać również naszej współpracy z innymi krajami świata. Cie szy nas wydatny postęp, jaki zwłaszcza ostatnie lata przyniosły w stosunkach pol sko-amerykańskich. Uważamy go jednak jedynie za realną zapowiedź znacznie szerszej współpracy. Wagę szczególną przywiązujemy do rozwoju współpracy gospodarczej, która tworzy związ ki najtrwalsze i dające wszystkim innym materialną bazę. W Stanach Zjedno czonych widzimy jednego z głównych partnerów naszego kraju na Zachodzie. Istnieją po temu realne możliwości. Istota tkwi w tworzeniu warunków dla Ich pełnego wykorzystania. Myślę, że ustalenia, które obecnie wspólnie przyjmujemy i porozumienia, które zawieramy przyczyniają się do tego w sposób decydujący. !' W cąłokształcie stosunków, między naszymi krajami " istotną pozytywną rolę odegrać może z pewnością wielomilionowa społeczność , Amerykanów polskiego jpo-chódzenia. Będąc dobrymi obywatelami Stanów Zjednoczonych, a jednocześnie zachowując uczuciowe związ ki ze swą starą ojczyzną, sta nowiła ona zawsze jeden z ważnych czynników wzajem nego zbliżenia między obu narodami i wnosić może po ważny wkład do ich przyjaz nej współpracy. Myśli nasze zwracamy wciąż ku wielkiej i wspólnej całej ludzkości, sprawie pokoju. Naród polski, który zapłacił za swą wolność naj wyższą cenę i zna wartość pokoju, przywiązuje wielką Wagę do rozwijającego się w ostatnich latach procesu odprężenia. Widzimy w nim dobrą drogę do umocnienia międzynarodowego bezpieczeń stwa i rozwoju współpracy narodów w oparciu o zasady pokojowego współistnienia państw o odmiennych ustrojach, które jest najwyższą potrzebą i koniecznością naszego czasu. Pragnę oświadczyć, Panie Prezydencie, że Polska doce nia w pełni doniosłe i wszechstronne znaczenie, jakie dla sprawy pokoju na świecie i ogólnej poprawy stosunków międzynarodowych mają radziecko-ame-rykańskie porozumienia. Po witaliśmy z wielkim zadowo leniem osiągnięty już postęp w tej dziedzinie wraz z innymi krajami z uznaniem przyjmujemy zapowiedzi jego kontynuacji. Z natury rzeczy wagę szczególną Polska przykłada do pogłębienia odprężenia i umocnienia trwającego już blisko 30 lat pokoju w Europie. Współdziałamy aktywnie na rzecz sukcesu Europejskiej Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy, dla której pomyślnego zakończenia w najbliższych miesiącach istnieją, naszym zdaniem realne warunki. Wnosić będziemy nadal kon struktywny wkład do wiedeńskich rozmów w sprawie redukcji sił zbrojnych i zbro jeń w Europie środkowej Jestem przekonany że Stany Zjednoczone są również żywotnie zainteresowane w budowie trwałej struktury pokoju na naszym kontynen cie i do sprawy 'tej wnieść mogą doniosły konstruktyw ny wkład. Wychodzimy z przekonania o niepodzielności i pow szechnej potrzebie pokojy o wspólnym wszystkim narodom pragnieniu bezpieczeń stwa, sprawiedliwości i lepszego jutra. Myślę że również w dążeniach do tych wielkich celów możliwe i potrzebne jest bliższe współ działanie obu naszych krajów. Mój pierwszy dzień poby tu w Waszyngtonie, a przede wszystkim rozmowy z Panem Panie Prezydencie u-macniają mnie w przeświad czeniu, że możemy wspólnie otworzyć nowe, szersze per spektywy rozwoju- polsko--amerykańskiej współpracy Upewnia mnie w tym rów nież dobry klimat, w którym odbywają się wszystkie nasze spotkania i który cha rakteryzuje przyjazne stosunki między naszymi naro daml. Przemówienie Geralda Forda WITAJĄC gości z Polski Gerald Ford ocenił dotychczasowy przebieg rozmów politycznych: „Odbyliśmy bardzo pożyteczne i konstruktywne rozmowy w dniu dzisiejszym i oczekuje my dalszych dyskusji jutro" — oświadczył prezydent USA. Mówca nawiązał do swych osobistych kontaktów z A-merykanami polskiego pochodzenia w swym rodzinnym mieście w stanie Michi gan i oświadczył, że poznał i bardzo wysoko ceni rodzi ny nawiązujące do swego polskiego pochodzenia i pol skiego dziedzictwa: „Miałem okazję zetknąć się z ludźmi najdoskonalszymi i byli to ludzie którzy z waszego kra ju przyjechali do naszego" — stwierdził prezydent USA. Z kolei prezydent Ford na wiązał do swego pobytu w Polsce w roku 1959: miałem wtedy okazję — powiedział — udać się do Polski i przekonałem się, że żyje tam 30 milionów ludzi, których cechuje takie samo ciepło przyjaźń i przywiązanie ro dzinne, jak 30 tysięcy Ame rykanów polskiego pochodzę nia, wśród których żyłem w rodzinnym mieście. Wszyscy oni byli oddani idei rozwija nia swych środowisk, swego kraju i dążyli do przekształ cenią go w miejsce, w którym się lepiej żyje. W dalszym ciągu swego wystąpienia prezydent Ford powiedział: „Wycia je mi się, Panie Pierwszy Sekretarzu, że bar dzo łatwo było przed paru laty Polsce i mojemu krajo . wi rozpocząć budowę funda inentów, które przekształciły się obecnie w dobre stosunki, opierające się na wzajemnym zrozumieniu i mające perspektywy rozwoju. Chcemy sobie nawzajem pomagać i już to czynimy, lecz chcemy, aby z naszych stosunków zrodził się szerzej pojęty wkład w ogólną atmosferę poprawy stosunków między krajami". Prezydent Ford wyraził nadzie ję, że istniejące jeszcze wśród krajów świata niezro zumienie wzajemne w przy szłości ustąpi. Mówca wyraził się z u-znaniem o sile i dynamizmie Polski w Europie i nawiązu jąc do perspektyw wzajem nych stosunków między Sta nami Zjednoczonymi a Polską oświadczył: „Mam nadzieję i wierzę, że możemy pójść dalej we współpracy w zagadnieniach ekonomicz nych, kulturalnych, oświato wych, i ochrony środowiska naturalnego człowieka, dając w ten sposób przykład wszystkim narodom. Podsta wą do tego jest wzajemne zrozumienie". SP0HT) Polska - Finlandia tylko 3 :0 Rozegrane wczoraj na stadionie 22 Lipca w Poznaniu rewanżo we eliminacyjne spotkanie piłkarskich mistrzostw Europy Pol ska — Finlandia zakończyło się zwycięstwem zespołu polskiego 3:0 (2:0). Bramki zdobyli: Ka-sperczak (13 min), Gadocha (15 min) oraz Lato (53 min.). Sędzio wał Dusan Maksimovic (Jugosławia) Widzów 50 tys. Zapowiadane przez trenera K. Górskiego wysokie zwycięstwo nad zespołem "fińskim nie spraw dziło się. Co prawda, wynik mógł być nawet dwucyfrowy, gdyby nasi piłkarze wykorzysta li wszystkie sytuacje i okazje zdobycia bramek. Już dawno bo wiem polscy kibice nie oglądali spotkania, w którym reprezentacja nasza miałaby tak zdecydowaną przewagę jak we wczorajszym meczu z Finlandią. Polacy oddali w kierunku bram karz a gości 30 strzałów, gdy tymczasem Finowie zrewanżowali się zaledwie jednym i to w dodatku niecelnym o kilka metrów. O przewadze naszego zespołu świadczy również fakt, że aż 15-krotnie egzekwowali rzuty rożne, a przeciwnicy tylko raz. Byia to więc gra na „jedną bramkę", lecz uzyskany rezultat nie satysfakcjonuje ani kibiców, ani też piłkarzy. Warto tu podkreślić, że o pierwszym miejscu w grupie V i awansie do dalszych rozgrywek mistrzostw Europy decydować mogą bramki zdobyte właśnie W meczach z Finlandią przez trzech faworytów grupy: PoU skę, Holandię i Włochy. Podopieczni trenera K. Gór* skiego sprawili zawód swemtl wychowawcy i to w dodatku w dniu jego jubileuszu. Wczoraj właśnie trener Górski po raz 50 poprowadził naszą reprezenta cję w międzynarodowym spotka niu. Przed meczem selekcjoner otrzymał od przedstawicieli PZPN okolicznościowe upominki. od poznańskiej młodzieży kwiaty, a od piłkarzy — podzią kowania za dotychczasową opia kę. Wydaje się, że najprzyjem riiejszym podarunkiem dla K. Górskiego byłoby wysokie zwycięstwo jego podopiecznych w pojedynku z Finami. Niestety, z okazji zdobycia bramek —• niłkarze wykorzystali tylko trzy Szkoda! Tabela grupy V 1. Polska 4:® S—1 2. Holandia 2:0 J—1 3. Finlandia 0:8 2—8 4. Włochy — — W tym roku rozegrany zostanie jeszcze jeden mecz: Holandia — Włochy w Rotterdamie. (sf) Dyskwalifikacja piłkarzy Motoru Zarząd sekcji piłkarskiej Robo tniczego Klubu Sportowego „Mo tor" przy Fabryce Samochodów Ciężarowych w Lublinie, którego drużyna znajduje się obecnie w II lidze ukarał za niespor towy tryb życia trzech zawodników — Jacka Rudaka, Jana Lisieckiego i Adama Suszka 3-letnią dyskwalifikacją. Trzej inni zawodnicy zostali ukarani dyskwalifikacją na jeden rok Z zawieszeniem na dwa lata. Zwycięstwo hokeistów CSRS Po rozegraniu serii spotkań w ZSRR zawodowa drużyna hokeja na lodzie ..KANADA 74" gościła w Pradze, gdzie przegrała z reprezentacją CSRS 1:3 (0:2, 1:0, 0:1) Bramki dla wicemistrzów świa ta reprezentantów CSRS uzyski li: Bubla, Hlinka i Haas a dla kanadyjskich zawodowców Webster. Mecz rozegrany w hali lodowej im. Fuczika w Pradze o-glądało 14.700 widzów. Bokserzy USA w Warszawie W środę przed południem przybyła do Warszawy bokserska reprezentacja USA. pięścią rze amerykańscy rozegrają w niedzielę w Warszawie oficjalny mecz międzypaństwowy z ra prezentacją Polski Ponadto za planowany jest udział gości w mityngach w Koninie, Katowicach i Gdańsku. W składzie ekipy amerykańskiej znajduje się 14 zawodników — Adkins. Richardson, Ayala, Hess, Pryor, Leonsrrf, A. Fletcher. Dennett, Stinsoh, Holmes, Kromarck, Tuttle, Hi-nes i Yates Dwa i dalsi pięściarze Bunch 1 Spinks spodziewani sa razem 7 prezesem amerykańskiej federacji bokserskiej w piątek. Trenerem zespołu jest Stan Kromarck, ojciec jednego z za wodników. Jak się okazało, S. Kromarck to Polak z pochodzenia. Jego rodzice wyemigrowali z Poznańskiego w 1909 roku. Mały Lotek 14 _ 18 — 21 — 30 — St Banderola: 360450 Strona 4 PROBLEMY KRAJU Głos Koszaliński nr 283 „HARCERSKI SAIUT ZWYCIĘSTWA" - HASŁEM NOWEGO ROKU PRACY ZHP WARSZAWA. Jak już informowaliśmy przed kilkoma dniami rozpoczął się dla prawie 2,5 min członków ZHP nowy rok harcerskiej pracy. Stanęli do niej bogatsi o wiele nowych doświadczeń i inicjatyw, jakie przyniósł im rok 30-lecia PRL, podczas którego harcerstwo realizowało swój program „Police Ludowej na 30 urodziny". Harcerstwo ma za sobą okres intensywnej, pożytecznej pracy. To zachęca i mobilizuje do podjęcia nowych zadań, równie trudnych, lecz przynoszących wielką satysfakcję i autentyczne wartości wychowawcze — powiedział w rozmowie z dziennikarzem PAP naczel nik ZHP Jerzy Wojciechowski. Zbliżają się obchody 30-lecia zwycięstwa nad faszyzmem. Zależy nam na starannym przygotowaniu młodzieży do zrozumienia przez nią wszystkich wartości ideowych, wynikających z pokonania faszyzmu. Chcemy uzmysłowić wszystkim młodym, że właśnie wtedy zwyciężyła idea t dzięki której dokonał się przełomowy zwrot w życiu kraju. Ta historyczna refleksja, hołd tym wszystkim, którzy walczyli, a później budowali zręby nowej socjalistycznej Polski, pozwoli pełniej ukazać harcerzom i ich rówieśnikom zadania czekające na-izą ojczyznę i społeczeństwo. „Harcerski salut zwycięstwa" to hasfo patronować będzie wszystkim naszym poczynaniom. W inaugurowanym obecnie roku podejmiemy wiele nowych inicjatyw, postaramy się, aby wydobyte zostały wszystkie wartości oraz w pełni został rozwinięty dorobek har- cerskiego programu „Polsce Ludowej na 30 urodziny". Nasze drużyny tworzą się i umacniają w działaniu, dzięki czemu spełniony jest sens bycia harcerzem, sens istnienia organizacji. Taką możliwość, szansę, aby czynić coś ciekawego i ambitnego dajemy młodzieży, tworząc szerokie współzawodnictwo w ruchu drużyn sztandarowych, a dla drużyn zuchowych w rywalizacji o tytuł „mistrzowskiej". W nieco zmodyfikowanej formie, u-sprawhionej regulaminowo i poprawionej tematycznie prowadzić będziemy znaną już młodzieży szkolnej olimpiadę wiedzy o Polsce i świecie współczesnym. Po raz pierwszy zorganizujemy dla wszystkich uczniów — opartą na doświadczeniach Chorągwi Katowickiej — olimpiadę techniczną. Współdziałając na polu wychowawczym ze szkołą, podejmiemy się ambitnego zada nia właściwego przygotowania młodzieży do pracy przez rzetelną naukę, krzewienie zainteresowań technicznych i działalność społeczno-gospodarczą. Warto powiedzieć także o ciekawym zamierzeniu naszych drużyn wodnych. W przyszłym roku wodniacy zorganizują dwa wielkie rejsy jednostek harcerskiej flotylli do ZSRR i NRD. Tam wspólnie z młodzieżą tych krajów uczestnicy rejsów wezmą udział w imprezach „Salutu zwycięstwa". Dodajmy do tych przedsięwzięć: harcerskie rajdy szlakami zwycięstwa, planowane na maj 1975 i kolejne manewry techniczno-obronne. Kontynuować będziemy operację bieszczadz- ką, odbędzie się następny festiwal kultury młodzieży szkolnej. Zrealizujemy cykl zadań kolejnego alertu oraz wiele różnorodnych akcji regionalnych. Tak w głównych zarysach wygląda plan pracy harcerstwa w nadchodzącym roku. Jeszcze dwie sprawy chciałbym poruszyć. Pierwsza to dyskutowany obecnie „kodeks ucznia". Harcerstwu zależy na tym, aby uczniowie stali się współgospodarzami szkoły byli partnerami pedagogów i opiekunów w całvm procesie wychowawczym. Kodeks będzie mieć rzeczywistą użyteczność tylko wtedy, gdy w jego tworzeniu pomagać będzie młodzież. Dokument ten — naszym zdaniem powinien być narzędziem wychowawczym nie tylko dla nauczyciela, ale także, a może przede wszystkim, dla zespołu młodzieży, drużyny harcerskiej. Druga sprawa wiąże się z problemem dużo ogólniejszej natury, blisko jednak związanym z naszymi wychowawczymi ambicjami. Mam na myśli sprawę propagowania wśród młodzieży zasad zdrowia psychicznego i fizycznego, a więc takich postaw, które mobilizują do niepoddawania się nałogom Jakże często jeszcze to co się dzieje w życiu zaprzecza jednoznacznym sformułowaniom prawa harcerskiego. Starania jakie zamierzamy podjąć pójdą przede wszystkim w kierunku u-powszechnienia wśród wszystkich człon ków Związku takich postaw, takich racjonalnych poglądów, które pomogą w ograniczeniu i eliminacji nałogów. (PAP) Czym chłodzić w domu? Mimo wzrastającej sieci zakładów żywienia "zbiorowe go i większość mieszkańców naszego kraju jada posiłki w domu. Kobiety pracujące zawodowo muszą więc — aby podołać swym obowiaz kom — dysponować odpowiednim sprzętem, ułatwia Jącym przygotowanie posiłków. Takim sprzętem jest przede wszystkim chłodziarka popularnie zwana lodówką. Rozwój chłodnictwa domowego, który przebiegał u nas w bardzo szybkim tempie, opierał się przede wszy stkim na produkcji chłodzia rek absorpcyjnych. Pierwszy milion wyprodukowano w roku 1966, a piąty milion polskich lodówek ujrzy świa tło dzienne jeszcze w tym ro ku. Jesteśmy pod względem wielkości produkcji w krajach socjalistycznych na drugim miejscu, natomiast zajmujemy miejsce ^ pierwsze, produkując najszerszy asortyment lodówek. Zjednoczenie Przemysłu Precyzyjnego PREDOM, ba dając prognozy popytu na lodówki w naszym kraju, stwierdziło że istniejąca ba za produkcyjna 650 tys. sztuk chłodziarek w roku bieżącym jest niedostateczna 1 dlatego podjęto rozbudowę Zakładów Metalowych PREDOM - PÓLAR do zdol ności produkcyjnej 750 tys. sztuk ęocznie. Pierwszy etap rozbudowy Zakładów zostanie zakończony w 1975 roku i roapocznie się tu produkcję nowego typoszeregu chłodziarek sprężarkowych, w oparciu o nawiązaną współpracę techniczno-ko-operacyjną z jugosłowiańską firmą Gorenje. Jednocześnie produkowane będą chłodziar ki absorpcyjne własnej kon strukcji. Wszystkie chłodziarki będą izolowane poliuretanem. Dzięki wprowadzanej mechanizacji procesów obróbczych, montażowych i kontrolnych zostanie znacznie obniżona pracochłonność wytwarzania chło dziarek, co w konsekwencji przyczyni się do obniżki kosztów produkcji. I ZAKŁADY Prze mysłu Meblarskie go im. Gwardii Ludowej w Radomsku wytwarza jq meble cieszą ce się dużym po wodzeniem u od biorców. Oryginalne w kształtach i wzorach zdobywają także wyróżnienia na licznych wystawach, na których sq prezentowane Szczególnym powodzeniem cieszą się nowe mo dele krzeseł (na zdjęciu) I foteli tapicerowanych, ładne kolory i efektowne obicia. CAF ZBRANIECK' PRZED DNIEM NAUCZYCIELA Wzrasta społeczna ranga zawodu nauczycielskiego Jest ich ok. 400 tys. — nauczycieli, pedagogów, wychowawców młodego pokolenia. Państwo nasze przywiązuje wielkq wagę do ich wielce odpowiedzialne] pracy • troszcząc się o stalq poprawę warunków bytowo-socjalnych, podnoszenie rangi społecznej zawodu nauczycielskiego. Wyrazem tego jest konsekwentna realizacja postanowień Karty Praw i Obowiązków Nauczyciela, ustanowionej przez Sejm PRL. Stała się ona istotnym cennikiem poprawy waruikó* iy cia i pracy nauczycieli, podnoszenia ich kwalifikacji zawodowych oraz doskonalenia obecnego systemu oświatowego, pod kątem zbliżającej się reformy szkolnictwa. O powodzeniu reformy systemu edukacji decydować oędą kwalifikacje i poziom wiedzy najczycieli. Realizowany jest vięc obecnie wielki program podnoszenia poziomu wykształcenia pe dagogów. Stworze y został szeroki system studiów zaocznych dla nauczycieli pracujących, który doprowadzi do tego, iż w per spektywie refo m> oświatowej będziemy mieli w naszym szkolnictwie wyłącznie pedagogów z cenzusem pełnego wykształcenia wyższeąo. Obecnie na studiach zaocznych znajduje się ponad 40 tys nauczycieli pracujących. Są to ąłównie nauczyciele szkół ood stawowych, w przeważ* jącej mierze pedagodzy ze wsi — 2 istniejących już lub mających oowstać w najbliższym czasie ibior-c-/ch szkół gminnych. Tą drogą realizowany jest, wysuwany od lat przez nauczycielstwo, postulat pełnych studiów wyższych dla wszystkich pedagogów a więc również i nauczycieli w szkołach podstawowych. Realizacja tej zasady, której Dostanowienia zawarte zostały w Karcie Pracy i Obowiązków Nouczyciela. będzie miała podstawowe znaczenie dla zapewnienia odpowiedniego poziomu dydaktyczno-wychowawczego w przyszłej — 10--letniej powszechnej szkole średniej. Nie trzeba dodawać jak ciężko jest nauczycielom godzić obowiązki studiów z codzienną pracą zawodową w szkole. Dlatego l drugiej strony podejmowane są działania mające zapewnić pedagogom odpowiednie warunki wypoczynku, regeneracji sił i zdrowia. Wzrastające sumy z tytułu zakładowego funduszu socjalnego pozwalają na rozbudowę własnej bazy wypoczynkowej. W bieżącym roku z różnych form wypoczynku, wczasów profilaktycz nych, kuracji uzdrowiskowych skorzysta ponad 200 tys. członków Związku Nauczycielstwa Polskiego i ich rodzin. Jest to tym bardziej godne uwagi, iż osiąąnięcie tej wielkości przewidywane było uprzednio dopiero na koniec roku 1975. Z funduszu socjalnego budowane są | bądź modernizowane sanatoria dla nauczycieli m. in. w Krynicy, Busku, Ciechocinku, Krynicy Morskiej, Zakopanem, Jastrzębiej Górze. Inny jniezwykle ważny problem — to mieszkania dla pedagogów, zwłaszcza dla nauczycieli szkół wiejskich. Również i tutai wydatną pomoc niesie zakładowy fundusz mieszkaniowy, który w roku przyszłym osiągnie sumę ponad 40 min zł. Zapewnia się dogodne warunki finansowe nauczycielom wiejskim, podejmującym budowę wbsnych domków jednorodzinnych. W uchwale VI Zjazdu PZPR znalazło się postanowienie zobowiązujące władze terenowe do opra-owania programów poprawy warunków mieszkaniowych nauczycieli. Realizacja tych planów ma szczególne znaczenie dla poprawy warunków życia nauczycieli zwłaszcza na wsi i wiążących się z tym problemów przebudowy szkolnictwa wiejskiego w drodze tworzenia sieci zbiorczych szkół gminnych.. RYNEK PRACY PROBLEMY ZATRUDNIENIA W NAJBLIŻSZYCH LATACH W bieżącym 3-leciu przyrost siły roboczej jest i będzie bardzo wysoki. Waha się on w granicach od 1 min 800 tys. osób do 2 min. Przede wszystkim nastąpił wyższy, niż to przewidywał pierwotnie plan 5-letni, przyrost aktywności zawodowej kobiet, zwłaszcza w tych miejscowościach, gdzie były pewne nadwyżki osób zgłaszających chęć podjęcia pracy. Dzisiaj można powiedzieć, że problem ten w skali kraju już nie istnieje. W ub. roku np. liczba wolnych miejsc pracy dla kobiet była o 50 proc. wyższa niż liczba poszukujących pracy. Także w przypadku mężczyzn liczbą miejsc pracy gwałtownie rośnie i w końcu ub. roku wynosiła ona 106 tys. Zarejestrowanych zaś w wydziałach zatrudnienia było tylko 1300 mężczyzn. Tak więc na jednego mężczyznę czekały wówczas 82 wolne miejsca pracy! Jest to sytuacja pozornie paradoksalna, gdyż dzieje się to w warunkach znacznego, relatywnego wzrostu zasobów ludzkich. Trzeba jednak pamiętać, że nastąpiły duże zmiany w realizacji zadań gospodarczych tego 5-lecia. Przeciętny, w skali rocznej, przyrost inwestycji w tym 5-leciu miał się wahać w granicach 8—9 proc., tymczasem w ostatnich 2 latach wynosi on ponad 20 proc. Ten dodatkowy przyrost inwestycyjny pochłania dodatkowe zasoby pracy i dodatkowe zasoby funduszu płac. Ale to jest oczywiście tylko formalna strona zagadnienia. Ciągle jeszcze w naszym kraju zbyt wielka jest skłonność do zwiększania zatrudnienia. W ten sposób najłatwiej osiągnąć wzrost produkcji. W mniejszym stopniu brana jest natomiast pod uwagę kwestia organizacji pracy, postępu technicznego, lepszego wykorzystania istniejących kadr. Są to bowiem — z punktu widzenia realizacji — sprawy złożone. Model polityki zatrudnienia, która doprowadzi do równowagi na rynku pracy, opracował w prognozie do 1990 roku Instytut Pracy i Spraw Socjalnych. Według tej prognozy, przewidywany przyrost realnych zasobów ludzkich w latach 1971—1975 wyniesie ok. 2 min osób, w następnym pięcioleciu ok. 1,3 min osób, w kolejnych pięciolatkach odpowiednio 430 tys. i 160 tys. W sumie w dziesięcioleciu 1971—1980 zasoby siły roboczej zwiększą się o ponad 3,1 min osób, zaś w następnym 10-leciu (1981—1990) już tylko o nie całe 600 tys. osób. Prognoza ukazuje zatem wyraźny spadek przyrostu zasobów, co powinno być w pełni uwzględniane w strategii rozwoju gospodarczego Kontynuacja dotychczasowych metod ekstensywnego wzrostu zatrudnienia nie będzie możliwa, gdyż doprowadzić może do dużego niedoboru siły roboczej, a w konsekwencji do stworzenia realnej bariery dla dynamiki gospodarczej. Drugi z kolei wariant, który zakłada równowagę między wzrostem produkcji a wydajnością pracy, wymaga bardzo poważnego przestawienia gospodarki na wzrost intensywny, oparty o postęp techniczny i przyspieszony wzrost wydajności pracy. Zgodnie z tym, już w najbliższej 5-latce 80 proc. przyrostu produkcji należy osiągnąć poprzez wzrost wydajności pracy, a w latach 1981—1990 — ponad 90 proc. Czy jest to możliwe w naszych warunkach? Wydaje się, że tak, ponieważ w tej dziedzinie istnieją ogromne rezerwy jakościowe i ilościowe. Ilościowe polegają na tym, że zakłady pracy zatrudniają zbyt wiele ludzi. Natomiast rezerwy jakościowe dotyczą głównie wykorzystania kwalifikacji, uzdolnień i talentów poszczególnych pracowników. Analiza, którą przeprowadził Instytut, oparta jest na założeniu znacznie wolniejszego wzrostu zatrudnienia w okresie objętym prognozą w przemyśle i budownictwie. Będzie on wynosił w tym 5-leciu 4 proc., w następnym będzie o połowę mniejszy, a już w latach 1981—1985 wyniesie tylko 1 *roc. Zaś w ostatnim 5-leciu osi^nie 0,5 proc. Oczywiście, pociąg* to za sobą konieczność przesunięć w strukturze zatrudnienia. Rozwój gospodarczy będzie uwarunkowany przejściem dużej liczby pracowników ; rolnictwa do sektorów pozarolniczych. Przewiduje się np. zmniejszenie zatrudnienia w rolnictwie w 20-leciu 0 ponad 3,2 min osób. Natomiast przyrost zatrudnienia w przemyśle 1 w budownictwie w latach 1971— —1975 będzie malał i wyniesie 1,3 min osób, w następnym 5-leciu ok. 740 tys., zaś w całym 10-leciu 1981—1990 już tylko niecałe 800 tys osób. Jednak według prognozy Instytutu, najbardziej charakterystyczną cechą przesunięć strukturalnych będzie zwiększenie zatrudnienia w sferze usług. Udział tego sektora w strukturze zatrudnienia zwiększy się z 27 proc. W, 1970 do *3 proc. w 1980 r. i 44 proc. w 1990 i*. W rezultacie, w 1990 r. więcej niż połowa ludności aktywnej zawodowo poza rolnictwem znajdzie zatrudnienie w usługach. MARIA GRZĄDZIELSKA Cios Koszaliński nr 23i problemy mmmmmm Strona f MICHAŁ PIECHOCKI sekretarz KW PZP* PB81ŁEM7 GOSPODIEKI MfiTEBIIŁOWEl UTRWALIĆ EFEKTY SPOŁECZNEGO DZIAŁANIA OSZCZĘDNE gospodarzenie materiałami i surowcami biorąc pod uwagę ich obecne zasoby i ceny na r.yn kach światowych, jest jednym z najważniejszych problemów nowoczesnej polityki i praktyki gospodarczej. Rzetelność w wykorzystywaniu materiałów i surowców może wyzwolić znaczne rezerwy, niezbędne do utrwalenia wysokiej dynamiki wzrostu produkcji i tym samym pomyślnej realizacji celów społecznych zawartych w Uchwale VI Zjazdu partii. Ustaliliśmy, że materiały i surowce sta nowią 63 proc. wartości produktów kosza lińskiego przemysłu. Oznacza to, że obniżenie kosztów materiałowych tylko o 1 proc. może przynieść w ciągu roku oszczędności sięgające 100 min zł, a jednocześnie zwiększyć produkcję o około 150 min zł. Już tylko te dwie liczby dowodzą, że oszczędna rzetelna gospodarka materia łami i surowcami jest kierunkiem działania, któremu należy poświęcić wiele u-wagi. Prowadzony i zbliżający się do końca powszechny przegląd zapasów surowców i materiałów oraz wykorzystanie maszyn i urządzeń jest realizacją wytycznych zawartych w uchwale VIII Plenum KC PZPR. Zakres podjętego przedsięwzięcia jego ranga społeczna jest bardzo duża. Społecz nym przeglądem objęte są wszystkie przedsiębiorstwa, które są uczestnikami obrotu materiałowego. Działało w nich bądź jeszcze działa 380 zespołów roboczych, 770 podzespołów oraz kilkuset fachowców zajmujących się wycinkami gos podarki materiałowej w zakładach pracy. Celem powszechnego przeglądu zapasów jest zewidencjonowanie oraz zagospodarowanie istniejących nadwyżek surowców i materiałów, półfabrykatów i wyrobów go fcowych a także nie wykorzystanych maszyn i urządzeń. Wstępna analiza wyników prowadzonego przeglądu wskazuje na znaczne możliwości poprawy wykorzystania zasobów surowcowych i materiałowych. Mimo pewnej poprawy gospodarno! ci jaką zanotowaliśmy w naszym województwie po wprowadzeniu w życie wytycznych uchwały VIII Plenum, nadal ob serwujemy sporo nieprawidłowości w gos podarce materiałowej. Chodzi głównie o nadmierną materiałochłonność produkowa nych wyrobów, złą organizację zaopatrzę nia i nadmierny przyrost zapasów. Np. w I półroczu br. zanotowaliśmy • przyrost za pasów w przemyśle województwa o 7,3% a w budownictwie o 27,7 proc. Największe zapasy zgromadziły Zakłady Przemysłu Maszynowego Leśnictwa w Słupsku, Stocznia „Ustka", Fabryka Maszyn Rolniczych w Słupsku, Zakłady Płyt Pilśniowych i Wiórowych w Karlinie, Fabryka Urządzeń Budowlanych w Koszalinie. W sumie spośród 54 przedsiębiorstw gdzie przeprowadzono analizę tylko w- 8 przed siębiorstwach zanotowano spadek wartoś ci zapasów w ciągu 9 miesięcy bieżącego roku, natomiast w pozostałych 46 ujawnio no zwiększenie wartości zapasów od 2,2 do 65,1 proc. W budownictwie sporo materia łów zaangażowano w obiekty^ które będą efektami następnego roku a także w zwiększenie zapasów prefabrykatów. Z analizy zapasów dokonanej w województwie przez oddziały NBP wynika, że zapasy zbędne i nadmierne wynoszą: w przemyśle 118 min zł, w budownictwie 40 min zł a w handlu 208 min zł. W społecznym przeglądzie, w którego pracach zaangażowano tysiące osób, cho dzi nie tylko o ujawnienie zbędnych zapasów, chociaż to jest podstawowe zada nie na obecnym etapie, chodzi nam także o podjęcie kompleksowego, długofalowego działania na rzecz racjonalnego gospodaro wania materiałami i surowcami, zapobiegania ich marnotrawstwu a także do sta łego zmniejszenia materiałochłonności wy robów. Chcemy, żeby społeczny przegląd był bodźcem do działania dla konstruktorów i technologów, zachęcającym ich do unowocześniania wyrobów, opracowywania nowych sprawniejszych a jednocześnie lżejszych konstrukcji, stosowania nowoczesnych technologii. Jednym z elementów usprawniania gos podarki materiałowej jest coraz szersze wprowadzanie w naszym województwie metody analizy wartości. Dzięki zastoęo waniu tej metody w „Famarolu" oszczędza się w ciągu roku 40 ton materiałów hutniczych. W „Unimie" opracowano konstrukcję nowego typu zaworów próżniowych 2,5-krotnie lżejszych i o dłuższej żywotności. Przykładów takich jest więcej. ..... • • Dotychczasowe wyniki powszechnego przeglądu zapasów są pozytywne. Aktyw partyjno-gospodarczy biorący udział w tej pracy wykazał wiele inicjatywy, pomysłowości i szczerego zaangażowania. Zespoły działające w zakładach w sumie ogłosiły do upłynnienia zbędne i nadmierne surowce i materiały wartości około 100 min zł oraz nie wykorzystane maszyny i urządzenia o ogólnej wartości 104 min zł. Oczywiście, nie są to jeszcze pełne kwoty, gdyż w niektórych przedsiębiorstwach dopiero w tych dniach sumuje się wyniki przeglądu i podejmuje decyzje. Ogólnie można stwierdzić, że nie zdarzały się przypadki formalnego potraktowania zadań. Tak potraktowano ten ważny obowiązek w tartakach w Drawsku i Kaliszu Pomorskim, spółdzielniach pracy w Człuchowie i Koszalinie oraz w niektórych przedsiębiorstwach budowlanych. Natomiast na wyróżnienie zasługuje praca zespołów przeglądowych w białogardz-kich Zakładach Radiowych „Eltra" i Słupskich Fabrykach Mebli. Niektóre podzespoły problemowe zakończyły już swoją działalność. W części przedsiębiorstwa po całkowitym zakończeniu przeglądu zespoły robocze obliczają obecnie i weryfikują efekty. Należą do nich prawie wszystkie tartakt, mniejsze spółdzielnie pracy i przedsiębiorstwa planu terenowego. Przedsiębiorstwa należące do przemysłu kluczowego oraz większe zakłady przemysłu terenowego są w końcowej fazie przeglądu. A oto niektóre ważniejsze efekty pracy zespołów przeglądowych. W „Famarolu" ujawniono zbędne i nadmierne zapasy wyrobów hutniczych: blachy grubej odlewów i odkuwek o łącznej wartości 12 min zł. W „Kazelu" zgłoszono do wykorzystania maszyny i urządzenia wartości 12,6 min zł. W koszalińskiej „Agromie" znalazły się zbędne części i urządzenia wartości około 33 min zł. Zespoły przeglądowe z przedsiębiorstwa rybackiego „Kuter" zgłosiły do upłynnienia nadmierne zapasy stali konstrukcyjnej, części maszyn i silników elektrycznych wartości 300 tys. zł. W Zakładach Przemysłu Wełnianego w Złocieńcu ujawniono zapasy zbędnych surowców włókienniczych i tkanin wartości 750 tys. zł. Drugim wymiernym efektem przeglądu gospodarki materiałowej jest korygowanie zamówień na dostawy materiałów i surowców w IV kwartale br. i na rok 1975 W wyniku dotychczasowych ustaleń zmniejszono zamówienia na ogólną kwotę 15 min zł. Np. darłowski zakład „Fama- rolu" zrezygnował z importowych dostaw listew bijakowych do młocarń wartości 1,5 min zł, Zakłady Płyt Wiórowych w Szczecinku zmniejszyły o 380 tys. zł. wartość zamówień na papier do laminowania oraz żywic syntetycznych na sumę 100 tys. zł. Meblarski Zakład Przemysłu Terenowego w Człuchowie wycofał zamówienie na farby, lakiery i drut wartości 230 tys. zł, a KWCS zrezygnowała z dostaw silników elektrycznych wartości 3 min zł. W wyniku analizy obowiązujących normatywów materiałów i surowców niektó^ re zespoły zaproponowały ich zmniejszenie. W Wojewódzkim Zjednoczeniu Państwowego Przemysłu Terenowego obniżono normatyw zapasu wyrobów hutniczych przez co uzyska się przyśpieszenie rotacji z 79 na 72 dni, a w przypadku tarcicy liściastej z 95 na 45 dni. Sprawny i na ogół prawidłowy przebieg przeglądu oraz pozytywne wyniki nie przesłaniają nam ujawnionych braków. Zdarzały się, na szczęście nieliczne przypadki niewłaściwej postawy kierownictw przedsiębiorstw, dążących do zatrzymania ujawnionych rezerw materiałów i surowców do wyłącznej dyspozycji branży. W obecnej fazie przeglądu należy się skoncentrować na ewidencyjnym ujęciu przez biura handlowe i centralne zbytu ujawnionych rezerw materiałów i surowców, zbędnych maszyn i urządzeń. Ma to na celu zapewnienie kontroli nad prawidłowym przepływem ujawnionych rezerw i Ustrzeżenia się. przed partykularyzmem branżowym. Przegląd ma na celu ujawnienie zbędnych i nadmiernych zapasów oraz na ich podstawie zmniejszenie zamówień na dostawy nowych w IV kwartale br. i w roku 1975. Cenne będą też inicjatywy załóg i zespołów zmierzających do wykorzystar nia wykrytych rezerw dla zwiększenia produkcji wyrobów poszukiwanych na rynku i na eksport. Wnioski z przeglądu — zarówno na dziś i jutro — jak też długofalową systematyczna, uporczywa, realizacja różnorakich poczynań zmierzających do usprawniania gospodarki materiałami i surowcami —-t<-> problem, który stale powinien znaj-c*\vać się w kręgu żywego zainteresowania organizacji partyjnych, ogniw samorządu robotniczego i administracji zakładów. ■Sil OGÓLNA powierzchnio koszalińskich lasów — 711 tys. ha — stawia nasz region na II miejscu w kraju. Największe bogactwo runa stanowi borówka czernica, oraz róża dzika, głóg, tarnina, jeżyna, brusznica, jarzębina, grzyby jadalne, znajdujące nabywców w wielu krajach. Skupem przetwórstwem i eksportem runa leśnego zajmują się Wojewódzkie Przedsiębiorstwo „LAS"'oraz pion spółdzielczości wiejskiej. Przetwórnia PZGS w Bytowie produkujgca m. in. suszone grzyby i marynaty, na ubiegłorocznych targach produktów żywnościowych w Paryżu uzyskała srebrny medal za wysokg jakość kompotu z czarnej jagody. Bytowska przetwórnia eksportuje swe wyroby do Anglii, Francji, USA, RFN, Australii, a ostatnio nawet do Ghany; Na zdjęciu: laborantka Maryla Mohr bada jakość kompotu z czarnej jagody. CAF — Kraszewski — Czy kto kiedyś słyszał żeby na budowę przywozić gorący posiłek? Jeśli dostarczano gorącą kawę, i to nie wszędzie, to już było dobrze, Pić się chciało to pod kran. Szatnie? Nie było zwyczaju stawiania zaplecza. Rzucało się ubrania na dole, w piwnicy. To były nasze „warunki socjalne". Te wspomnienia stanisława moczały, od dwudziestu bez mała lat związanego z koszalińskim budownictwem, najstarszego stażem działacza związkowego w tej branży, odnoszą się do początku lat sześćdziesiątych. Niewiele w jego opowiadaniu. jest dat, ale tę najważniejszą warto za nim powtórzyć, bo stała się jednym z punktów granicznych. Zapamiętał ją dokładnie. Siódmego lutego 1962 roku. — WTtedy wybrali mnie sekretarzem rady. Kadencja wówczas trwała tylko dwa lata. — Wiedziałem, że po dwóch latach wrócę do swego zawodu — lastrykarza. Tymczasem... po dwóch latach powierzono mu bardziej odpowiedzialną funkcję przewodniczącego. Pełni ją już .12 lat. Sześć kadencji. W pięćdziesiątym szóstym roku, gdy zaczął pracować w koszalińskim budownictwie, nie miał jeszcze większego pojęcia o działalności związkowej Rzeczą najważniejszą było zdobycie zawodu. Zaczynał jako niewykwalifikowany robotnik Świadectwa lastrykarza i posadzkarza zdobył szybko. Pracował na budowie szkoły i internatu przy ulicy Janka Krasickiego w Koszalinie, Studium Nauczycielski-ego, czyli dzisiejszej Wyższej Szkoły Inżynierskiej. Potem była szkoła przy ul. Powstańców Wielkopolskich. Nie miejsce tu na wyliczanie pełnej listy ale trzeba wspomnieć o obiekcie, z którego jest najbardziej dumny — o teatrze, „bo wszystkie kolorowe posadzki to moja robota". * * * Po kilkunastu latach pobytu w Koszalinie, a po pięciu pracy w Koszalińskim Przedsiębiorstwie Budowlanym doczekał się własnego mieszkania, przy ul. Armii Czerwonej Był rok 1961. Też pamięta dobrze tę datę, bo wtedy właśnie urodziła się córka obecnie uczennicą siódmej klasy. Na początku tylko on i teść, który w międzyczasie przeszedł na emeryturę, pracowali w budownictwie. W jednej brygadzie. Ale rodzinne związki z budownictwem stawały się coraz mocniejsze. Żona zdecydowała się na wieczorową naukę w Technikum Budowanym Niedawno zdała egzaminy dyplomowe i. prowadzi teraz inwestycje w oddziale PKS. Bliski krewny żony, po studiach w Moskwie, również związał się z Koszalińskim Przedsiębiorstwem Budowlanym, A teraz, jako że niedaleko pada jabłko... syn idzie w ślady rodziców. Jest jednym z najlepszych uczniów w maturalnej klasie Technikum Budowlane go. Wybiera się do Wyższej Szkoły Inżynierskiej. Jeszcze jeden „budowlaniec" w rodzinie. Kilkanaście lat związkowej działalności. Jest zatem o czym mówić. Zaczyna od tego, co najbardziej raduje, od ośrodka w Łubowie. Widziałam ten obiekt i od siebie chciałabym dorzucić, że gdyby istniał jakiś konkurs na najlepiej zagospo darowany i zadbany ośrodek, niewątpliwie ten zdobyłby pierwsze miejsce Pomyślany jako ośrodek w3'poczynku świątecznego, spełnia nadto funkcje wczasową Drugi ośrodek ma przedsiębiorstwo w Mielnie Moczała mówi, że to prowizorka, że w przyszłości trzeba będzie pomyśleć o budowie takiego z prawdziwego zdarzenia. Choć wydawałoby się, że bardziej atrakcyjne jest morze, wię cej osób wybiera się nad małe jezioro w Łubowie. Tego lata wypoczywało tam czterysta rodzin" Inna sprawa zwiazana z wypoczynkiem. — W tym roku — mówi St. Moczała — nie było krzyków w zakładzie na temat grzybobrania. Ktoś może powiedzieć, że to są drobne sprawy, nie warte zachodu, że są ważniejsze problemy niż dobre zorganizowanie wyjazdów- na grzyby a takie drobiazgi jednak się liczą, wpływają na atmosfe rę wśród załogi. A czy można bagatelizować sprawy pry watne, a przecież i^z takimi przychodzi wielu do przewodniczącego rady? Są skargi żon, że mąż nie oddaje pensji, że wszystko przepija. Te rodzinne problemy, najbardziej delikatne, wymagają wiele taktu. Słucha się obu stron. Czasami uda się wytłumaczyć, wpłynąć. Nie zawsze jednak interwencja osoby postronnej kończy się sukc-sem. Często powtarza sie, że rady zakładowe małą kształto wać właściwe stosunki międzyludzkie. Gdy zakład mały, gdy się wszystkich widzi na co dzień łatwiej ten postulat spełnić. Gdy ma się do czynienia z tysiąc trzysta osób liczącą organizacją związkową — znacznie trudniej. Trzeba umieć rozmawiać z ludźmi. Zwłaszcza z młodymi Ci, którzy teraz rozpoczynają pracę po szkołach zawodo wych, są już rzemieślnikami i nie podobna stosować do nich dawnej miary. Z adaptacją zawodową młodych są jednak nrobl^y. Nie dlatego, żeby klimat wokół młodych był nied ory, sa inne ku temu powody. Praca w budownictwie jest ciężka, czasem jeszcze odstrasza mło dych. Trzeba więc im okazywać wiele troski. Dwa. razy w tygodniu działacze rady zostaia do godzi nach pracy, by załatwiać bezpośrednio wszystkie sprawy załogi, by pracownicy nie musieli zwalniać sie w czasie godzin pracy, by nie tracili na zarobku. ewa Świetlik fkóMI ■ miii r nfol BEP01THSKIF REUCJB Głos Koszaliński nr 283 4 WPINA DP06A BU PBZEW02ÓW1 STOP! PUSTE CIĘŻARÓWKI ^izak" podniesiony do góry, ciężarówka zjeżdża na pobocze, zatrzymuje się. Ta kontrola obejmuje tylko pojazdy ciężarowe, a ściśle — wykorzystanie ich ładowności. Od kilku dni na rogatkach Koszalina działają stałe punkty kontrolne in spekcji gospodarki samochodowej. Codzienne, od wczesnych godzin rannych. Ta stała akcja ma na celu lepsze wykorzystanie ciężarowego taboru samochodowego. Wiadomo — okres przewozów jesiennych, trzeba szybko i sprawnie przetransportować olbrzymie ilości towarów. Od transportu zależy wiele, m. in. zaopatrzenie przedsiębiorstw w materiały i surowce. Po kilku dniach trwania akcji kontrolnej można pokusić się o pewne uogólnienia. — Stwierdzamy wyraźną poprawę wykorzystania taboru ciężarowego — mówi inspektor wojewódzki Państwowej Inspekcji Samochodowej w Koszalinie, Zdzisław Skotnicki. — Notowane przez naszych inspektorów częstsze jeszcze kilka miesięcy temu przypadki próżnych przebiegów, bez potwierdzenia placówki Przed siębiorstwa Spedycji Krajowej, że nie ma ładunku, teraz należą do wyjątków. Po ładunki do spedytora zgłaszają się nawet kierowcy dostawczych żuków, nie zobowiązani do tego. Np. niedawno kierowca żuka nr rej. 42—65 EK z KPRI, Zdzisław Kulka jechał z Koszalina do Gdańska. Uznał widocznie, że to marnotrawstwo jechać w jedną stronę pustym wozem i — choć nie musiał — pojechał do PSK zapytać, czy nie ma przesyłki do Trójmiasta. Okazało się, że była. Takich przykładów gospodarskiego podejścia kierowców jest więcej. Podobnie np. postąpił kierowca żuka EO 42-42 ze Słupskich Zakładów Przemysłu Maszynowego Leśnictwa. Przykłady można mnożyć. Cieszy też fakt, że kierowcom PKS weszło już W krew zgłaszanie się do spedytora. Rano, przed rozpoczęciem kontroli Inspektorzy dowiadują się w PSK o ładunki. Zatrzymując próżny pojazd wiedzą już, czy spedytor będzie mógł kierowcy zaoferować ładunek. Niestety, najczęściej nie może, bo po prostu nie ma. Koszalińska placówka PSK może zapewnić ładunek do Warszawy, ale tylko krytym pojazdom, dziennie około 3 ton towarów do Szczecinka (wystarczy raptem na jeden samochód) i niewielkie ilości w innych kierunkach. Są trasy, na których z regu- ły wozi się... powietrze. Do nich należy trasa Koszalin — Bytów. Przyjeżdżające z Bytowa ciężarówki nie mają przeważnie ładunku na drogę powrotną. Przewóz jest jednostronny. Podobnie jest na niektórych innych trasach. Koordynacja przewozów, to wciąż jeszcze w naszym województwie istotny problem. Przeświadczenie, te znikoma jest szansa na ładunek z PSK, wyrabia w niektórych przedsiębiorstwach niedobre nawyki. — Jedź do PSK po pieczątkę — poleca dy spozytor kierowcy. Nie o jeszcze jedną pieczątkę w karcie przewozowej chodzi. Wystarczyłoby przecież, gdyby osoba dysponująca taborem dzień wcześniej skontaktowała się telefonicznie ze spedytorem, podając planowane na następny dzień tra sy próżnych przebiegów. Wiadomo byłoby których kierowców posłać po ładunki a którym poświadczyć w karcie, że PSK nie ma ładunku. Kierowcy nie musieliby wyczekiwać przed spedycją, nie opóźniano by wyjazdów do godz. 8, kiedy to pla cówki PSK rozpoczynają dopiero pracę. Kontakty PSK — bazy transportowa są nadal niedoskonałe. Przedsiębiorstwa transportowe mają pretensje do spedytora, że nie dość energicznie stara się o ładunki na tzw. próżne przebiegi, że godziny pracy placówek są niedogodne dla kierowców, że zbyt długo trzeba czekać na załadowanie. PSK z kolei ripostuje, że wyjazdy powinny być awizowane wcześniej, nie zaś zgłaszane w ostatniej chwili. Interes społeczny wymaga, by współpraca układała się harmonijnie. Rytmiczne przewozy towarowe są bowiem sprawą nie tylko transportowców, ale i wszystkich korzystających z ich usług. Spraw ny przebieg przewozów może być zapewniony tylko przy dobrze zorganizowanej pracy wszystkich ogniw. Niezbędne jest racjonalne gospodarowanie środkami transportowymi. A do nich należą przecież także przyczepy. Zbyt wiele jeszcze pojazdów ciężkich kursuje bez przyczep, chociaż na ogół nie brak ich w przedsiębiorstwach transportowych. Mimo Więc, że stwierdza się poprawę wykorzystania samochodowych pojazdów ciężarowych — do stanu w pełni zadowalającego jeszcze daleko. J. PELCZAR DRAWSKO. Z Klubu Drogowca „Zadymka" dob!egaJq dźwięki mazura z opery „Halka"; Dziewczęta i chłopcy w czarnych trykotach ćwiczq układy taneczne pod okiem choreogra fa, Jolanty Kamińskiej. Tancer- , uczniowie LO, stanowiq część Zespołu Pieśni i Tańca drawskiego liceum. Balet ma w repertuarze 20 tańców regionalnych i narodowych. Z mazurem pojadq na uroczystości 25-lecia NRD do zaprzyjaźnionego z Drawskiem Strasburga. (jawro) Na zdjęciu: tancerze z kierownikiem zespołu, Jolantą Kamińskq (pierwsza z prawej). FOT, J. FATAN Przyjmuje członek Prezydium WRN KOSZALIN. W piątek, tj. 11 bm. w *00* 15—17 w gmachu Urzędu Wojewódzkie po (pok. nr 15e) Interesantów przyjmować będzie członek Prezydium WRN — Bolesław Stę pień. MfSmm DZIECKO NA POBOCZU! Jest chłodny, mglisty poranek. Kierowcy wyjeżdżający tego dnia z Koszalina pośpiesznie włączają ogrzewanie. Na trasie do Szczecinka spory ruch. Kilka kilometrów przed wsią Klanino — obrazek dobrze znany często jeżdżącym na tej trasie kierowcom. Grupki maluchów z tornistrami na plecach machaniem rąk usiłują zatrzymać pędzące samochody. Do szkoły w Klaninie mają około 6 kilometrów. Dzieci z rozsia-nyc1\ wokoło Grzybniczki wybudowań nie zabiera popularna „bonanza'*. Pozostaje długi marsz piechotą, lub zabranie się z uprzejmym kierowcą. Jadący przed nami służbowy fiat z koszalińską rejestracją należy do Ważnej Instytucji. Są w nim dwa wolne, miejsca. Jadąca przed nim ciężarówka zabrała kilkoro dzieci. Pozostało dtvoje siedmioletnich maluchów. Chwila zawahania i kierowęa fiata dodaje gazu.' Dlaczego? Czyżby aż tak mu się śpieszyło? — Zawsze ktoś nas zabierze —• mówi zabrany przez nas maluch. — Ale takie ładne samochody to się nie chcą zatrzymywać. Najgorzej jak deszcz... ,,Ładne samochody" wyjeżdżające z Koszalina wczesnym rankiem, to przeważnie wozy służbowe instytucji. W terenie jest mnóstwo narad, kon ferencji, zebrań, Być może są wśród nich narady poświęcone zagadnieniu dowozu dzieci do szkół. Zaaferowani kierownicy ustalają plany, przeliczają liczbę taboru, zastanawiają się nad problemem całościowo. Kierów cy.. no cóż. Dzieci odprowadzają wzrokiem ładnego fiata. Zaczyna mżyć drobny deszczyk... (ehe.) Jak spędzić wolną sobotę? Za nami cztery wolne soboty, przed nami w tym roku jeszcze dwie, najbliższa - już pojutrze. Jak je spędzić, czy to, co oferujq zakłady pracy swoim załogom, instytucje turystyczne, wystarcza, czy ludzie po prostu wolą siedzieć w domu, zrobić prarfe, porządki, wypocząć lub inaczej chcą spędzić wolny czas. O opinię na ten temat poprosiliśmy pracowników Fabryki Mebli w Słupsku i Zakładów Maszyn i Urządzeń Technologicznych „Unima" w Koszalinie. Oto, co powiedzieli nam pracownicy „Unimy": MARIAN GIERCZAK, prac. fiz/. Zakład orga nizuje wycieczki na grzyby, ryby, chętnie z nich korzystamy. Ale przydałoby się więcej imprez w samym mieście, by wszyscy mogli z nich ko rzystać. Nie każdy może ze względu na dzieci wyjechać za miasto w sobotę rano. WANDA KUDAN, ANDRZEJ RAFALSK!, prac. fiz.: Grzybobranie — owszem, ale przydałoby się więcej Imprez o charakterze powszechnym, spotkań z ciekawymi ludźmi, władzami miasta na temat np. rozwoju Koszalina, jego perspektyw, bieżqcych problemów. Brygada lakierników (12 osób) JANA KAR-BOWIAKA: Więcej imprez ogólnie dostępnych, na razie soboty część spędza w dQviu, inni uczestniczą w wycieczkach zakładowych. JERZY GUDERSK1, RYSZARD HORBACZ: Chcielibyśmy w wolne soboty więcej turniejów aportowych zakładowych czy międzyzakładowych, zimq wycieczki z rodzinami do lasu, choćby po to, by porzucać śnieżkami^ odprężyć się, pośmiać. Świetlice zakładowe powinny być czynne w sobotnie popołudnia. Byliby chętni do gry w brydża, ping-ponga. MARIAN MADAUŃSKI: Więcej imprez takich, jakie zorganizowano w dniu święta „Glo su", może o nieco węższym zakresie, ale żeby były. Pracownicy sekcji normowania (8 osób): W wolne soboty autobusy zakładowe stojq wolne. Mogłoby je wykorzystać MPK i uruchomić latem dodatkowe kursy do Mielna, czy nad jeziora, jesienig — w okolice obfitujgce w grzyby. Więcej kiermas^w.l podstawowa spra wa — dziś jest środa a my jeszcze nie wiemy, czy będziemy mieli wolnq sobotę. Warun kiem jest wykonanie wszystkich wskaźników planu. Nie mamy jeszcze informacji z jednostki nadrzędnej. Trudno więc coś zaplanować. Zbyt mało jest imprez ogólnie dostępnych. Pracowniczkl sekcji płac (6 pań): Warunkiem korzystania z wolnyęh sobót jest wcześniejsze zaopatrzenie się w podstawowe produkty. Największe dostawy sq w piqtki i soboty, kiedy można gdzieś wyjechać. Chcielibyśmy się zaopatrywać już w czwartek. W kio sku zakładowyr w pigtek też powinno być więcej towarów, szczególnie wędlin, by nie tracić czasu przeznaczonego na wypoczynek, na robienie zakupów. MICHAŁ STĘPIEŃ, dyrektor naczelny. W przy szłości, kiedy będzie więcej wolnych sobót, bę d~'3 rzeczq niemożliwa wszystkie zapełnić w ramach zakładu. Część obowiqzków musi na siebie przejqć miasto, organizacje turystyczne, Instytucje kulturalne. Jeśli chodzi o sprawy kul turalne, wystarczy wziqć przykład ze Słupska. Nie wszyscy akceptują wycieczki zakładowe, spędzanie czasu wolnego w gronie tych samych ludzi, z którymi rnajg styczność w pracy. Trzeba rozszerzyć zakres propozycji. HENRYK FURMAŃCZYK, przewodniczący ra dy zakładowej: Zorganizowaliśmy w wolne so boty kilka wycieczek na grzyby, ryby, „Panoramę Koszalińska" w Warszawie, organizujemy także popołudniowe wypady na grzyby. Od noszę jednak czasami wrażenie, że pracowni cy majq przesyt wycieczek zakładowych, to co robimy obecnie to już jest norma. Potrzebne imprezy otwarte ogólnie dostępne, w których można uczestniczyć czynnie, lub Jako widz. Pracownicy Zakładu nr 3 Słupskich Fabryk Mebli: MARIANNA DOLIŃSKA, i MARIANNA TA-BAKA uważajg, że bardzo by się przydał dwu dniowy biwak, pełny relaks w naturalnym oto czeniu. Po tygodniach ciężkiej pracy w fabryce i w domu, to jest dobra okazja do regene racji sił. JANINA OPALIŃSKA: Wolnq sobotę chcia łabym przeznaczyć na wycieczkę do lasu na grzyby. A jak nadejdg chłodniejsze dni? To będę miała do- ' pracy w domu. Wychowałam siedem cć mam już czworo wnuczgt... STANISŁAW LwNK, członek zespołu wokalnego „Dgbtony": W wolnq sobotę? Tylko grzy by. A poza tym chcę jak najwięcej czasu poświęcić rodzinie. Ciggle występujemy, nie moż na sobie zaplanować wolnego czasu, bo za w sze jakieś ważne wydarzenie krzyżuje własne plany. WOJCIECH WOLAK I WITOLD BURCZAK sg zdania, że póki pogoda trzeba korzystać z wypoczynku na biwaku. Tylko że ...za mało sprzętu w zakładzie. Zimg — może kulig? Tyl ko kto się tym ma zajgć? Kto zechce zmarno wać na ten cel własnq wolnq sobotę? MARIA SOMINKA niedawno ukończyła Zasadnicza Szkołę Drzewnq, pracuje przy oklei-nowaniu płyt. Jakie jest jej zdanie? Oczywiście — relaks na świeżym powietrzu. Jeśli nie będzie pogody — to jakaś zabawa, zgaduj-zgadula. WŁADYSŁAW ŚLEDŹ również niedawno u-kończył Zasadniczg Szkołę Drzewng. W sobotę wybiera się na -zabawę. Grzyby go nie ciqg nq, mieszka na wsi, niedaleko lasu. A więc powszechne niema! źgdanie biwaków i grzybobrania. Wychodzi im naprzeciw dyrekcja i służba socjalna zakładu. W samym Słupsku wyjedzie w sobotę na grzybobranie (jeśli pogoda dopisze) ponad 300 osób. To dużo, bo przecież nie wszyscy zechcg wyjechać do lasu. Zresztq qrzybobranie jest programem tylko na sobotę, W niedzielę nie ma wzięcia: w lasach niewiele pozostaje po sobotnim ^przebieraniu". Wiele osób planuje spę dzić wliny czas w domu, pomóc w pracy żonie, zatroszczyć, jak idzie nauka dziecku. Działkowicze (a nie brak ich wśród meblarzy) b®dq zbierać resztki plonów. 50 osób wyjedzie na autokarowq wycieczkę do Bydgoszczy, Kruszwicy, ze zwiedzaniem Biskupina. Organizowana poprzednio wyciecz ka do Trójmiasta cieszyła się wielkim powodzeniem. Inne życzenia trudno spełnić. Zakład, aż do wybudowania nowego budynku socjalnego, nie ma odpowiedniej bazy. Trudno więc zaplono wać zabawy, zgaduj-zgadule, bo po prostu nie ma gdzie. Wydaje się, że dopiero teraz zaczynamy się przyzwyczajać do wolnych sobót. Dlatego odpowiedź na pytanie ,,w co się bawić" nastręcza jeszcze trudności. Przedstawiliśmy głosy załóg dwóch zakładów pracy. Wypowiedzi sq jednoznaczne — to co proponuig zakłady pracy w wolne so» boty tylko częściowo )zwiqzuje problem. W przyszłym roku będzie ieszcze raz tyle wolnych sobót co w tym roku. Wachlarz propozycji spę dzenia wolnego czasu musi być szerszy. Handel musi pomyśleć o innej organizacji dostaw towarów do sklepów, tak, aby sie można było zaopatrzyć w produkty żywnościowe już w czwartek. Instytucje kulturalne I turystyczne musz*f przejawić więcej inicjatywy. Zbvt mało iest imprez na wolnym powietrzu, oqó!nie dostępnych, zbyt słabo zagosoodarowane tereny rs kreacje Jest jeszcze trochę czasu, by o tym pomyśleć. T. MARTYCHEWICZ R. RYDYGIER G/os , Koszaliński nr 283 CZYTELNICY - REDAKCJI Strona Z CZYTELNICY PYTAJĄ - RESORT ODPOWIADA CHOCIAŻ uchwalona prze* Sejm usta wa o Funduszu Alimentacyjnym wchodzi w życie dopiero 1 stycznia 1975 roku, to już dziś do redakcji napływa wiele listów z pytaniami, dotyczącymi zasad jego funkcjonowania. Czytelnicy — głównie kobiety — pytają przede wszyst kim o to, komu, kiedy i po załatwieniu jakich formalności przysługiwać będzie prawo do ubiegania się o świadczenia z Funduszu. O odpowiedź na te pytania, przedstawiciel PA Interpress zwrócił się do mec. M. Zakrzewskiej — pracownika Komitetu Pomocy Społecznej. Fundusz — wyjaśnia mec. M. Zakrzew-aka — został stworzony i myślą o tych, którzy z mocy orzeczenia sądu mają prawo otrzymywać alimenty, ale nie mogą tego prawa wyegzekwować. Mogą więc to być zarówno nieletnie dzieci, jak i starzy rodzice ozy dziadkowie. Wyraźnie należy jednak podkreślić, że Fundusz nie będzie instytucją charytatywną, wyręczającą ludzi zobowiązanych do alimentacji. Weźmy jednak konkretny przykład — ko bieta z dzieckiem, która po wniesieniu pozwu otrzymuje prawomocny i ostateczny wyrok sądu, przyznający w określonej wy-iokości alimenty od ojca na rzecz dziecka. Jeżeli ojciec dziecka złośliwie się uchyla od wykonania orzeczenia sądu — np. zmienia miejsce zamieszkania, porzuca pracę itp. — matka nie będzie musiała, jak dotychczas, na własną rękę ustalać miejsca zamieszkania czy pracy zobowiązanego do alimentacji ojca. Wystarczy, że wyrok sądu z wnioskiem o egzekucję alimentów odda komornikowi, który w razie chwilowej nieściągalności zasądzonych sum wystawi matce dziecka zaświadczenie stwierdzające ten fakt — stanowiące zarazem jedyny wymagany dokument przy ubieganiu się o świadczenia z Funduszu. W tym samym czasie MO poatait się ustalić miejsce pobytu opornego ojca. Miejmy nadizieję. że fakt znalezienia się na liście poszukiwanych przez Milicję Obywatelską zniechęci do ukrywania się przynajmniej sporą część tych ojców, z którymi mamy dziś naj większe kłopoty. O świadczenia i Funduszu Alimentacyjnego nie mogą się jednak ubiegać te matki, których dochód w przeliczeniu na jednego członka rodziny — oczywiście nie licząc zasądzonych alimentów — przekracza 1400 złotych miesięcznie i takie, których egzekuc# natychmiast wysłał je do ZUS. Po załatwieniu tych formalności świadczenia z Funduszu przyznane zostaną auto matycznie, poczynając od miesiąca nadejścia wniosku. Podkreślić tu należy, że w żadnym wypadku nie będą wypłacane alimenty zaległe, a bieżące tylko do czasu zmuszenia ojca do ich płacenia. Górna gra nica alimentów wypłacanych z Funduszu ustalona została w wysokości 500 zł na jedno dziecko miesięcznie. Alimenty w pełnej wysokości będą wypłacane jedynie w przypadkach zasądzenia przez sąd alimentów w wysokości niższej niż 500 zł. WT przypadku ojca-rolnika, pracującego na gospodarstwie bliskiej rodziny (np. rodziców czy rodzeństwa) — obowiązek alimentacyjny w połowie spada na właścicie- JAK KORZYSTAĆ Z FUNDUSZU ALIMENTACYJNEGO? dziecko jest na całkowitym utrzymaniu państwa (np. w Domu Dziecka). Jeśli oba te warunki są spełnione, matka własnoręcznie pisze do ZUS wniosek o przyznanie jej alimentów z Funduszu stwierdzając w nim, że ma przyznane przez sąd alimenty w takiej to a takiej wysokości, [ że pieniędzy tych od ojca dziecka nie otrzymuje. Określa także dochody swej rodziny (zarobki własne oraz ewentualne stypendia dzieci). Pisemko takie — jest to istotne novum — nie musi być przez nikogo poświadczane, sprawdzane czy zatwierdzane. Będzie to po prostu zwykłe oświadczenie wolne od wszelkich biurokratycznych zabiegów, które wystarczy wręczyć komornikowi, najlepiej w miejscu zamieszkania, by ten wraz ze swoim oświadczeniem o bezskuteczności informu •jemy radzimy Dodatek na dziecko kalekie W. W., pow. Szczecinek: — Przed dwoma laty w VI klasie szkoły podstawowej miałem wypadek, który spowodował opadnięcie siatkówki ocznej i utratę wzroku w 35 proc. Lekarze nię rokują poprawy, przeciwnie, obecny stan będzie ulegał stopniowemu pogorszeniu. Czy w takiej sytuacji mogę ubiegać się o przyznanie renty inwalidzkiej wypadkowej lub o zwiększenie zasiłku rodzinnego o kwotę 500 zł miesięcznie jako dziecko dotknięte kalectwem? Okoliczności w jakich do znałeś naruszenia sprawności organizmu nie uzasadniają przyznania renty wypadkowej lub inwalidzkiej z przyczyn ogólnych nawet w przypadku zaliczę nia do jednej z grup inwalidów. Za wypadek przy pracy bowiem uważa się zdarzenie, które zaszło w związku z pracą. Nie spełniasz również warunków do uzyskania renty inwalidzkiej z innych przyczyn, bowiem zgodnie z artykułem 23 ustawy o powszechnym zaopatrzeniu emerytal nym pracowników i ich rodzin (Dz. U. z 27 I 1968 r. nr 3, poz. 6) prawo do renty daje tylko takie inwalidztwo, które powstało bądź w czasie zatrudnienia, bądź po jego ustaniu, nie później jednak niż w ciągu 1,5 roku lub w ciągu 2 lat — w przypadku choroby zawodowej. W praktyce umacza to m. in., że nie posiada prawa do renty osoba, u której inwalidztwo powstało przed podjęciem pracy (np. która straciła nogę^ w dzieciństwie) nawet jeżeli potem przepracu je okres wymagany do przyznania renty. Nie zachodzi tu bowiem związek inwalidztwa z pracą. Inwalida będzie mógł uzyskać rentę tylko wówczas, jeżeli po podjęciu zatrudnienia nastąpi dalsze pogorszenie się sprawności organizmu, które uzasadnia zaliczenie go co najmniej do III grupy inwalidów. O tym, czy zasiłek rodzinny będzie pod wyższony o 500 zł zadecyduje Oddział ZUS na podstawie orzeczenia komisji lekarskiej do spraw inwalidztwa i zatrudnienia. Do zwiększonego zasiłku rodzinnego uprawnione jest dziecko w wieku do lat 16, którego stan fizyczny, psychiczny lub psychofizyczny wymaga stałej opieki innej osoby, polegającej na konieczności pielęgnacji lub na systematycznym współdziałaniu w postępowaniu leczniczym i rehabilitacyjnym. Po ukończeniu 16 roku życia zwiększony zasiłek wypłaca się wówczas, gdy stan dziecka uzasadnia zaliczenie do I lub II grupy inwalidów. Udokumentowane przez placówki lecz nicze społecznej służby zdrowia wnioski w sprawie podwyższenia zasiłku rodzinnego należy składać do Oddziału lub Inspektoratów ZUS. Do placówek tych zalicza się: kliniki pediatryczne szpitali medycznych lub instytutów, oddziały pediatryczne szpitali wojewódzkich albo poradnie dziecięce szczebla wojewódzkiego, placówki ortopedyczno - rehabilitacyjne lub poradnie specjalistyczne albo oddziały szpi talne powiatowych zespołów opieki zdrowotnej. (L-x) są obydwa zakłady pracy, one zaś nie porozumiewały się w mojej sprawie. Czy ma rację? Kiedy mogę otrzymać urlop i w jakim wymiarze? Przez rozwiązanie stosunku pracy za porozumieniem stron rozumie się roz wiązanie umowy o pracę, gdzie umawiającymi się stronami są pracownik i pracodawca. Natomiast per traktacje dwóch zakładów pracy mogą dotyczyć jedynie zmiany zatrudnienia pracownika i jego przejścia z jednego zakładu do drugiego, nie odnosi się jednak do samej umowy o pracę. Zmiana taka i przej ście pracownika może nastąpić w drodze wzajemnego porozumienia pracodawców, w wyniku pewnych ustaleń między nimi. W Pana przypadku mamy do czynienia z rozwiązaniem umowy za wzajemnym porozumieniem stron. W takiej sytuacji nie musi się wyczekiwać cały rok na urlop wypoczynkowy — urlop bieżący przysługuje Panu jeszcze w tym roku. Powinien Pan otrzymać urlop w wymiarze 26 dni roboczych. (x) Żółtaczka wylęga się długo Kto tu jest strong? E. G., Złotów: — Po prze pracowaniu 25 lat złożyłem prośbę o rozwiązanie umowy za wzajemnym porozumieniem stron ! pracodawca przychylił się do mo jej prośby. Stosunek pracy uległ rozwiązaniu z dniem 31 grudnia 1973 r. Nowe zatrudnienie podjąłem 18 stycznia 1974 r. W lipcu chciałem wykorzystać bieżący urlop wypoczynkowy lecz pracodawca oświadczył . że urlop mogę otrzymać dopiero po przepracowaniu roku, kwestionuje bowiem tryb rozwiązania mojej umowy w poprzednim zakładzie pracy. Nie było według niego porozumienia stron, bo stronami A. K., Sławno: — Z końcem czerwca br. zwolniłem się z pracy i w połowie lip ca podjąłem pracę w nowym zakładzie, w którym pracowałem do 3 sierpnia br. 5 sierpnia natomiast zachorowałem na żółtaczkę ! obecnie przebywam na oddziale zakaźnym szpitala. Czy I z jakiego zakładu na leży mi się zasiłek chorobowy? Żółtaczka jes? chorobą zakaźną o dłuższym okresie wylęgania, a więc uznaje się, że zachorował Pan jeszcze w poprzednim miej scu zatrudnienia. Ma Pan prawo do zasiłku chorobowego i świadczenie to musi wypłacić ten zakład pracy, w którym był Pan zatrudniony do 3 sierpnia br. (Lx) la gospodarstwa 1 jego będzie ścigało prawo, w razie gdyby ojcifec dziecka uchylał się od alimentacji. Tak więc obowiązek egzekucji obowiązków nałożonych przez sąd na opornego ojca przyjmuje w całości państwo. Nowa u-stawa nie byłaby jednak pełna, gdyby nie zawierała wiele ułatwień w postępowaniu egzekucyjnym. I tak np. po otrzymaniu prawomocnego wyroku matka może pominąć komornika i udać się bezpośrednio do zakładu pracy ojca, żądając egzekucji należnych alimentów. Komornik z ko lei może nakładać wysokie grzywny, personalnie na kierownictwo lub właściciela zakładu pracy, jeśli stwierdzi np. fakt u-krywania poszukiwanego względnie zaniżania jego faktycznych zarobków. Inne poważne ułatwienie polega na wpro wadzeniu zasady, te wniosek do ZUS o wy płatę alimentów z Funduszu może złożyć nie tylko bezpośrednio zainteresn^na matka dziecka, ale także każda organŁa-cja, "mająca prawo występowania w o«»-nie rodziny — np. związki zawodowej PKPS, Liga Kobiet, TPD czy też Zwiaze* Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Ustawa o Funduszu Alimentacyjnym zniosła również, oczywiście tylko w sprawach alimentacyjnych, tajemnicę kont bankowych — złotówkowych i dewizowych. Zdarzało si.ę bowiem, że dłużnik niby nigdzie nie pracował, a w rzeczywistości miał wcale pokaźne dochody lokowane w PKO lub w którymś z banków dewizowych, które fakt posiadania konta i jego wysokość chroniły tajemnicą. Obecnie komornik — podkreślmy, tylko komornik — może zwrócić się do banku z wnioskiem o ujawnienie stanu oszczędności dłużnika i w przypadku ich istnienia po prostu je zająć. Z oszczęd ności takich w pierwszym rzędzie będzie potrącana suma wypłacona dziecku z Fun duszu, i różnica między kwotą wypłacaną z Funduszu a rzeczywistą wysokością alimentów zasądzonych na rzecz dziecka. Czy roszczenia alimentacyjne ulegają przedawnieniu? I tak i nie. Jeśli po wyroku sądu nie zostanie wniesiony wniosek egzekucyjny — wtedy po 5 latach takiej zwłoki roszczenia się przedawniają, mimo że wyrok sądu jest nadal w mocy. Natomiast od chwili wniesienia sprawy do komornika — nie ma w ogóle przedawnie nia roszczeń. Nawet po bardzo wielu latach pieniądze będzie trzeba zwrócić i o-płacić dodatkowo odsetki (5 proc.) pobierane przez ZUS. W sumie, ustawa o Funduszu Alimentacyjnym jest wszechstronnym zabezpiecze-; niem dla porzuconych dzieci czy zaniedbanych rodziców. Uruchamia bowiem nie tyl ko potrzebne na ten cel środki, ale także — przez maksymalną prostotę przepisów — sprawia, że otrzymanie alimentów z Funduszu będzie łatwe, wolne od kłopotów, nerwów i straty czasu. Notował: TOMASZ JEZIORAŃSKI Możno I tak i tok.,7 FOT. J, PATAN UAtyJ^ Hałas przeszkadza i lekarzom I pacjentom W ubiegłym tygodniu byłem u lekarza w Zespole Opieki Zdrowotnej w Koszalinie przy ul. Moniuszki. Oczekując na swoją kolejkę w poczekalni miałem wrażenie, że jestem w hali fabrycznej lub w jakimś tunelu. Nie słychać było wprost, co ludzie mówią. Widać było natomiast, że wszyscy są wyraźnie zdenerwowani. Przyczyną takie go stanu jest potężny ruch kołowy wszyst-kich środków mechanicznych po ul. Moniuszki. Wydaje mi się, że na żadnej z u-lic ruch kołowy nie jest tak odczuwalny, jak właśnie tu. Wąska jezdnia, wąskie chód niki.domy 4-piętrowe z płyt — wszystko to daje tak potężny efekt akustyczny, którego nie mogą znieść pacjenci i służba zdrowia ZOZ przy ul. Moniuszki. W czasie badania, lekarze nie mogą się porozumieć z chorymi, muszą czekać na ciszę, moment, kiedy nie jedzie żaden samochód. W tej, nie do zniesienia sytiiacji, zazdrościmy Warn, Panie Redaktorze, 10 piętra, gdzie panuje cisza. Z tym problemem zwracaliśmy się do Wydziału Komunikacji Urzędu Miejskiego. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że dopóki trwają prace ziemne na skrzyżowaniu ulic: Traugutta — Zwycięstwa i 4 Marca, dopóty będzie ruch kołowy na ul. Moniuszki. Podpowiadaliśmy, że można by skierować ruch wszystkich samochodów (prócz zaopatrzenia) ulicą Moniuszki i ul. Zgoda do Traugutta. Wówczas ZOZ pracowałby w normalnych warunkach. Odpowiedziano nam jednak, że ul. Moniuszki lepiej nadaje się do ruchu, niż ul. Zgoda. Początkowo sądziliśmy, że ta anormalna dla ZOZ sytuacja będzie trwała tydzień lub dwa. Tymczasem trwa już trzeci miesiąc — i nikt nie wie, kiedy się skończy. Prosimy o interwencję w tej sprawie, dla dobra chorych tęgo rejonu miasta i pracowników ZOZ, Uważamy, że w przyszłości ul. Moniuszki winna być wyłączona z ruchu kołowego. CZYTELNIK Nikł nic nie wie? W dniu 5 września 1974 r. i 1 października br. ukazała się notatka w „Głosie Koszalińskim" pt. „Usprawnienie sprzedaży samochodów osobowych systemem przedpłat lub na raty". Jestem osobiści? zainteresowany sprawą kupna samochodu. Ni& sprawiałbym kłopotu redakcji, gdyby przed siębiorstwo POLMOZBYT było choć trochę zorientowane i mogło udzielić informacji. Byłem osobiście w Polmozbycie w Koszali- nie oraz banku pekao. Niestety, nikt nie nie mógł mi powiedzieć na interesujący mnie temat. Ciekawe, dlaczego pracownicy tych placówek nie znają dotyczącej ich uchwały rządu? Łączę pozdrowienia z o-kazji niedawnego Święta Waszego i naszego. STANISŁAW RODAK KOŁOBRZEG Sfrona 8 OGŁOSZENIA G/os Koszaliński nr 233 i POWIATOWY ZWIĄZEK GMIN NYCH SPÓŁDZIELNI „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" w SZCZECINKU ©«y#cfszar n PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowego marki warszawa 223, nr podwozia 2092205, nr silnika 578254, rok proci. 1970, bez numeru rejestracyjnego. Cena wywoławcza 30.000 zŁ Przetarg odbędzie się 16 X 1974 r., o godz. 12, w siedzibie PZGS \ Szczecinku ul. Wiśniowa 10. Warunkiem przystąpienia do przetargu jest wpłacenie wadium w wysokości 10 uroc. ceny wywoławczej do kasy PZGS, pokój nr 51, II piętro, najpóźniej w przeddzień przetargu Pojazd można oglądać w dni powszednie, od godz. 8 do 13. w siedzibie PZGS. Zastrzega się prawo wyboru oferenta oraz unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-4061-0 WAŁECKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE w WAŁCZU, ul. Budowlanych 95 nsgSmiszo PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowego marki wołga M-21, nr rej. EW 26—23, nr podwozia 977284, nr silnika 810421, rok prod. 1960, cena wywoławcza 55.000 zł. Samochód nie na chodzie. Przetarg odbędzie się 16 października 1974 r, o godz. 11, w siedzibie WPB w Wałczu, przy ul. Budowlanych 95. Warunkiem przystąpienia do przetargu jest wpłacenie wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, tj. 5.500 zł do kasy WPB, najpóźniej w przeddzień przetargu, od godz. 8—13, w siedzibie WPB. Wszelkich informacji w tej sprawie udziela dział głównego mechanika WPB Wałcz, tel 20-97, w godz- 7—15. Zastrzega się prawo unieważnienia przetargu bez podania przyczyn lub swobodnego wyboru ofert. K-4073-0 ODDZIAŁ ZARZĄDU GŁÓWNEGO ZWIĄZKU ZAWODOWEGO PRACOWNIKÓW HANDLU i SPÓŁDZIELCZOŚCI w KOSZALINIE ul. ZWYCIĘSTWA 137/139 Ofgłaszen II PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowego marki warszawa typ 223", z silnikiem dolnozaworowym nr 308573 nr fobr. podwozia 211930, nr rejestr. 63-47. Cena wywoławcza 21.000 zł. Przetarg odbędzie się w dniu 24 X 1974 r. o godz. 10 na zapleczu gmachu WRZZ ul. Zwycięstwa 137/139. Samochód można oglądać codzien nie w miejscu przetargu. Wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej należy wpłacić do kasy WRZZ ul. Zwycięstwa 137/139 pokój 210, w godzinach od 10—13 najpóźniej w przeddzień przetargu. Zastrzega się prawo unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-4098 POWIATOWY ZAKŁAD WETERYNARII w DRAWSKU POMORSKIM, ul. POLNA 1 oglaszo n PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowego marki warszawa M-20, r6k produkcji 1962. Cena. wywoławcza 9.000 zł Przetarg odbędzie się 14 X 1974 r. o godz. 10, w biurze Zakładu. Wadium, w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej należy wpłacić w kasie tut. Zakładu, najpóźniej w przeddzień przetargu. K-4099 MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO GOSPODARKI KOMUNALNEJ i MIESZKANIOWEJ w POŁCZYNIE ZDROJU &Cgł€SSKti PRZETARG na wykonanie robót drogowych wraz z uzbrojeniem na ul. Chopina. Koszt robót ogółem 735 tys. zł. Z dokumentacją projektowo-kosztorysową można zapoznać się w dziale technicznym przedsiębiorstwa. Do składania ofert zapraszamy przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty w zalakowanych kopertach należy składać do 15 X 1974 r. pod adresem przedsiębiorstwa. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 17 X 1974 r., o godz. 10, w biurze dyrekcji MPGKiM w Połczynie Zdroju, ul. Okrzei 5. Przedsiębiorstwo zastrzega sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-4096 PRZEDSIĘBIORSTWO TRASPORTU SAMOCHODOWEGO ŁĄCZNOŚCI nr 11 W SZCZECINIE ul. Gdańska 15a Gęgł&S&SB n PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodów marki warszawa piek up fur gon, typ 224 P, nr podwozia 133972, nr silnika 145303, cena wywoławcza 13.750 zł i warszawa pick-up combi typ 224, nr podwozia 168721, nr silnika 138996, cena wywoławcza 13.750 zł. Przetarg odbędzie się na terenie bazy PTSŁ nr 11 w Szczecinku, pl. Przyjaźni 1, w dniu 16 X 74 r., o godz. 10, Pojazdy można oglądać. codziennie, pod ww adresem, w godz. 10—16. Wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej' należy wpłacić do kasy PTSŁ nr 11, najpóźniej w przeddzień przetargu. K-4097 Dyrektorowi PZPS „Alka" w Słupsku Andrzejowi Gajosowi serdeczne wyrazy współczucia w związku ze śmiercL. ZONY składają DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA, POP i ZAŁOGA ZAKŁADU GARBARSKIEGO w BIAŁOGARDZIE UWAGA POSIADACZE POJAZDÓW SAMOCHODOWYCH POWIATOWA SPÓŁDZIELNIA PRACY USŁUG WIELOBRANŻOWYCH „Elektro-Metal" w KOSZALINIE i ZARZĄD ( POWIATOWEJ SPÓŁDZIELNI PRACY J USŁUG WIELOBRANŻOWYCH l MEI@klro - 8Vl@taSł4 i w KOSZALINIE J nune/mte zawiadamia ♦ > Iawladamla że w związku z okresem jesienno-zimowym PODLEGŁY NAM ZAKŁAD SAMOCHODOWY w Koszalinie, przy ul. Lipowej 9 eiakotmuje: • ZMIANY OLEJÓW Z LETNICH NA ZIMOWE WE WSZYSTKICH TYPACH SAMOCHODÓW WYKONUJEMY PONADTO wszelkie inne prace wchodzące w zakres mechaniki samochodowej ŁĄCZNIE Z KONSERWACJĄ PODWOZI. USŁUGI WYKONUJEMY TERMINOWO I SOLIDNIE. K-4977-© POLSKI ZWIĄZEK MOTOROWY Stacja Obsługi Samochodów w SŁUPSKU, ul. Poznańska 94 tel. 42-85 przyjmuje do naprawy głównej I bieżącej SAMOCHODY MARKI ŻUK I NYSA oraz każdq ilość zespołów w/w samochodów. ^^ K-4078-0 że z dniem f6 września 1974 r. ZOSTAŁ OTWARTY w Koszalinie, przy ul. Dzierżyńskiego 3, teł. 264-42 ZAKŁAD TAPICERSKI świadczący usługi dla ludności w zaliresie MJtjh&nywatsSa prac 1. Przeróbka renowacja i pokrywanie atrakcyjnymi tkaninami meblowymi, wersalek, foteli, krzeseł itp, 2. Tapicerka samochodowa — obciąganie foteli i wystrój wnętrz w samochodach skajq oraz tkaninami obiciowymi w różnych kolorach i wymiarach zgodnie z żądaniem klienta, 3. Szycie pokrowców na siedzenia do wszystkich typów samochodów. ZAKŁAD NASZ przyjmuje również zlecenia od sektora państwowego KORZYSTAJĄC z naszych usfug oszczędzicie cenny cza*, bowiem nowo otwarty Zakład zlecone prace wykonuje szybko, solidnie i tanio ZAPRASZAMYI K-3081-0 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRZEMYSŁU MIĘSNEGO w Koszalinie Zakłady Mięsne w budowie zatrudnią natychmiast * MĘŻCZYZN do pracy na wydziałach produkcyjnych i magazynach * MĘŻCZYZN DO SRTAtY przemysłowej uzbrojonej * KOBIETY do prac porządkowych * ŚLUSARZY, ELEKTRYKÓW, HYDRAULIKÓW, PALACZY KOTŁÓW WYSOKOPRĘŻNYCH Bliższych informacji udziela i oferty nrzyjmuje dział kadr WPPMs w Koszalinie ul. Morska 6 tel. 277-81 wew- 91 __K-2976-0 łf £, "" rTtJuuiówi To się okaże KTO WYGRA samectaćd osobowy ZAPOROŻEC w SGL „GryP Losowanie nagród odbędzie się 13 października 74 r. w niedzielę ŻYCZYMY POWODZENIA K-4085 Na 904. grę wpłynęło 28637 zakładów. Ogółem stwierdzono 2409 wygranych, w tym z sześcioma i z pięcioma trafieniami z liczbą dodatkową — brak, z pięcioma trafieniami — 8, po 1342 zł, z czterema trafieniami 221, po 48 zł, z trzema trafieniami — 2280, po 5 zł. Wygrane z pięcioma trafieniami stwierdzono: 7 w woj. szczecińskim i 1 w woj. koszalińskim. Kolejne losowanie odbędzie się w niedzielę, w sali Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie, o godz, 12. K-4084 SZYBY do samochodów lagra-nicznycli, panoramiczne, drobno-rozpryskowe poleca SECUMIT, Warszawa — Rembertów, Sufler-Ska 6, tel. 10-95-12. K-302/E-0 STARE obrazy, zegary, porcelanę, inne antyki - kupię do kolekcji. Bogdan Chaber, Kamień Pomorski, Dom Pracy Twórczej. __ _K-305/B-0 MATKA % 5-letnim dzieckiem n szukuje pokoju w Koszalinie. Wiadomość: Koszalin, ul, Wyspiańskiego 12/1, tel. 243-83. __G-6473-0 EKSPRESOWA naprawa odkurzamy, żelazek. maszyn szyjących, jjralek, wirówek do mleka, przezwajanie silników, wirników — Słupsk, Deotymy 25. G-6506-0 PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ w dniach od 11 do 13 X 74 r. w godz. od 8 do 14 w ZŁOCIENCU, ul. Pierwszej Dywizji Zakład Energetyczny przeprasza za przerwy w dostawie energii elektrycznej. K-4093 KWIACIARNI zapewnię całoroczną dostawę goździków. Zakład Ogrodniczy, Warszawa 91, Husa 1. K-304/B-0 ZGUBIONO legitymację do biletu miesięcznego autobusowego nr 4082G, na nazwisko Lesław Pluta. ^ G-S492 ZAGUBIONO książeczkę meldun kową na nazwisko Lucjan Łoziński. Słupsk, Zygmunta Augusta 53. G-S493 DYREKCJA Technikum Elektrycznego w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnych: Krzysztofa Zuka. Andrzeja Watrobfr skiego. G-6481 ZGUBIONO zaświadczenie do biletu miesiecznego PKS nr 41192 na nazwisko Wanda Madej G-6482 KORESPONDENCYJNE Biuro Ma trymonialne „LAURA" poleca u-sługi. 50-950 Wrocław 2, skrytka pocztowa 800. K-311/B-0 i - Zakłady Przemysłu Odzieżowego „Bytom" jt»oszuIrcf#«9 ffo n^rno/ęc/o od przyszłego roku wyposażonego obiektu na wczasy zakładowe W MIEJSCOWOŚCI NADMORSKIEJ dla 60—70 osób w pokojach 2 i 3 osobowych z możliwością wyżywienia na miejscu lub w położone] w pobliżu stołówce OFERTY KIEROWAĆ do działu socjalnego ZPO „Bytom" 41-902, Bytom, ul. Bieruta 34/36 K-3087 :~S ==£=££ 8 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA PRZEMYSŁOWEGO w KOSZALINIE zatrudni natychmiast pracowników budowlanych na budowach i zakładach w KOSZALINIE oraz no terenie województwa Potrzebni sq następujący pracownicy: - murarze-tynkarze - cieśle budowlani - betoniarze - zbrojarze - elektrycy - płytkarze na glazurę - dekarze-blacharze - lastrykarze - szklarze - palacze c.o kierowcy ciqgników f samochodów iuk kierowcy autobusów no Koszalin i Słupsk robotnicy niewykwalifikowani - operatorzy żurawi samojezdnych i pomocnicy - operatorzy koparek gąsienicowych i kołowych - operatorzy spycharek - operatorzy suwnic bramowych - operatorzy agregatów tynkarskich i pomocnicy - stolarze - ślusarze - monterzy maszyn budowlanych - monterzy samochodowi OFERTY należy składać bezpośrednio w Dziale Zatrudnienia Przedsiębiorstwo w Koszalinie, u!. Zwycięstwo 115, pokój ni 5 K-2505-fl Wyrazy współczucia prezesowi MZKS „Czarni" Słupsk Andrzejowi Gajosowi z powodu śmierci ŻONY składają ZARZĄD 1 PRACOWNICY WOJEWÓDZKIEJ FEDERACJI SPORTU w KOSZALINIE Wyrazy głębokiego współczucia Koleżance Teresie Kraj z powodu śmierci OJCA składają ZARZĄD, RADA ZAKŁADOWA. POP oraz WSPÓŁPRACOWNICY SŁUPSKIEJ SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ „CZYN*' W SŁUPSKU Koledze Czesławowi Złochowskiemu wyrazy współczucia z powodu śmierci MATKI składają GRONO PEDAGOGICZNE ł SAMORZAD SZKOLNY ZSZ WZDZ w SŁUPSKU Wyrazy serdecznego współczucia Koleżance mgr Janinie Sołomiewicz z powodu zgonu OJCA składają KIEROWNICTWO, RADA ZAKŁADOWA, POP i WSPÓŁPRACOWNICY INSPEKTORATU TERENOWEGO DBRol. W BIAŁOGARDZIE PODZIĘKOWANIE Wszystkim, którzy wzięli udział i udzielili pomocy w organizacji pogrzebu Marty Kurowskiej a szczególnie pracownikom GS Bobolice, PZGS Kosza lin, Bancu Spółdzielczego Bobolice Miasta i Gminy Bobolice serdeczne podziękowanie składa MAŻ t SYNAMI i SYNOWYMI G/os Koszaliński nr 283 SŁUPSK Strona j W szkole i w środowisku — Nie przypadkiem, lecz z własnej chęci trafiłem do zawodu nauczycielskiego. Już podczas nauki w jednym z „ogólniaków" bydgoskich „zaraziłem" się pracą wychowawczą. W szkole średniej byłem przewodniczącym zarządu szkolnego ZMP. Praca społeczno-wychowawcza wśród rówieśników nakłoniła mnie do profesjonalnej działalności wśród dzieci i młodzieży. W 1954 roku rozpocząłem studia na Wydziale Historii Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. Podczas studiów kontynuowałem działalność społeczną W ZMS, a po ich ukończeniu w 1958 roku, zacząłem pracę pedagogiczną w szkolnictwie woj. bydgoskiego. W tym samym roku przybyłem na ziemie powiatu słupskiego i jako nauczyciel kontynuowałem pracę w szkole podstawowej w Główczycach, później jako kierownik szkoły w Mikorowie Gardnie Wielkiej i Dębnicy Ka siubskiej. 2 września br. szkoła w Dębnicy Kaszubskiej otrzymała status Gminnej Szkoły Zbiorczej. Jej dyrektorem jest mgr LESZEK MA51IT-KIEWICZ, jednocześnie pełniący funkcję sekretarza pro pagandy KG PZPR. — Życiorys bogaty, z wyglądu młody wiek... — O, to tylko pozory — kontynuuje L. Masiukiewicz. — Uczę już drugie pokolenie. Za całokształt pracy dydaktyczno-wychowawczej na grodzono mnie wieloma wyróżnieniami, a ostatnio nagrodą III stopnia ministra oświaty i wychowania. Są to oczywiście liczące się bardzo momenty w pracy pedagogicznej, ale największą satysfakcję sprawiają mi dobre wyniki w nauczaniu młodzieży. Niedawna wizytacja w mojej szkole potwierdziła, że średnia wyników nauczania znacznie się poprawiła... — Zdarza się tak, że w pogoni za wysoką średnią pracy dydaktycznej nauczycieli i uczniów, nieco mniej uwagi przywiązuje się do spraw wychowawczych, działalno- ści społecznej w szkole, na rzecz środowiska itp. — Staram się, wraz z nauczycielami: Markiem i Jolantą Bilskimi, Eleonorą Olechnowicz oraz moim zastępcą, Lucjanem Nazarem, pozostałymi członkami rady pedagogicznej, realizować wychowanie przez rracę. Niezmiernie jest też ważna świa domość ucznia, jakiemu celowi służy jego praca społeczna; jej efekt powinien być widoczny i w miarę trwały. — Czy tak samo dzieje się w pozostałych szkołach gminy? — Oczywiście, z tym, że Gminna Szkoła Zbiorcza jest wiodącą. Zmierzamy równocześnie do konsolidacji wszystkich szkół w gminie. Służą temu, między innymi, organizowane przez nas kontakty, wycieczki do szkoły zbiór czej i zakładów pracy w Dębnicy Kaszubskiej. Niebawem zawitają do Dębnicy dzieci ze szkół w Dobiesze-wie i Podwilczynie. Potem przyjdzie kolej na inne. Było już po lekcjach, lecz szkoła w Dębnicy tętniła gwarem. Przed budynkiem młodzież upiększała teren, sadziła krzewy róż, tulipany. Na boisku trwały zajęc;a SKS. Dziewczęta z koła gospodarstwa domowego były zajęte pieczeniem faworków (próbowaliśmy — smaczne!). Natomiast starsi chłopcy — wraz z nauczycielem Markiem Bilskim — montowali drewnianą boazerię na ścianach świetlicy. Kilku innych wykonywało prace drenarskie na przyszkolnym placu. Niewielki byłby efekt naszej działalności, gdyby nie pomoc rodziców, miejscowych zakładów pracy, Urzędu Gminnego. Dzięki nim, zapewniliśmy też dojazd mło dzieży do szkoły zbiorczej. Sytuacja ulegnie niebawem jeszcze znacznej poprawie, gdyż otrzymaliśmy do użytku szkolnego „osinobus", któ ry całkowicie rozwiąże problem dojazdów, wycieczek itp. Niezmiernie ważny jest dobry' klimat dla szkoły w środowisku, ale nauczyciele wraz z uczniami muszą -o to sami zabiegać, m. in. również czynami społecznymi. Całość daje satysfakcję z pracy pedagogięznej na wsi, której osobiście niejednokrotnie doznałem. Rozmawiał i fotografował: IRENEUSZ WOJTKIEWICZ f Dyrektor mgr Leszek Masiukiewicz, udziela wskazówek uczniowi wykonującemu prace drenar skie na szkolnym placu. PROGRAM DNIA NAUCZYCIELA Tegoroczny Dzień Nauczyciela przypada na 14 bm. Wcześniej jednak w sobotę 12 bm. rozpoczną się już u-roczystości. 12 bm. o godz. 14, w gma ch« I Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Bieruta y odbedzie się spotkanie przedstawicieli władz z przodującymi nauczycielami nasrrodzonymi nagroda ministra oświaty i wychowania oraz kuratora okręgu szkolnego. Od godz. 16 — spotkania środowiskowe w szkołach (przy czym na wsi nauczyciele będą się zbierać głów nie w szkołach gminnych). W poniedziałek, 14 bm. o godz. 8 — we wszystkich szkołach uroczyste anele. Zarówno sobota jak i poniedziałek będą dniami nor malnej pracy szkół. l mmmm KONCERT PRZY & WIECACH I KAWIE Klub MPiK zaprasza na tradycyjny „koncert przy świecach i kawie". Odbędzie się on w niedzielę. 13 bm, o godz. 18. Wystąpi zespół kameralny Szczecińskiego Towarzystwa Muzycznego: Elżbieta Marganiec-Kozłowska (skrzypce), Barbara Siegel (wiolonczela), Bogumiła Lagun (fortepian). Słowo wiążące Zbigniewa Pawlickiego W programie utwory Giuseppe Tartiniego, Luigi Boc cheriniego, Bedrzicha Sme-tany. ZLOT AUTOMOBIŁISTOW Przypominamy, że w naj-oliższą niedzielę, 13 bm, na pl. Zwycięstwa o godz. 8.30 zbierają się uczestnicy V Zlotu Szczęśliwców i Sympatyków PKO, Zlot jest otwarty dla wszystkich posiadaczy samochodów osobowych. Zapisy przyjmuje jeszcze sta cja diagnostyczna przy ul. Podchorążych (teł. 48-39). OPIEKUNOWIE SZKOLNYCH KOL PCK... ...zbierają się w niedzielę o godz. 9 w Urzędzie Powiatowym na konferencji poświęconej ocenie pracy w powiecie za rok 1973/74. (tem) II konkurs Dni Ochrony Przyrody Co wiesz o SPN? Słowiński Park Narodowy (SPN) znajduje się w przeważającej części na terenie powiatu słupskiego. Jest jed nym z największych parków narodowych w Polsce, jedy nym tego typu w Europie. Mamy więc z czego być dumni. Czy jednak wiemy o SPN to wszystko, co wiedzieć powinniśmy? Udział w naszym konkursie da odpowiedź na to pytanie. Warunkiem uczestniczenia jest przesłanie do 5 li- Konkursowe zadanie (wybrać odpowiedzi właściwe) 1. SPN został utworzony w roku: a) 1950, b) 1956. c) IS60. d) 1956. 2. Zajmuje obszar (około): a.) 18 tys. ha, b) 22 tys. ha, c) ■ 4 tys. ha. 3. Na jego terenie znaiduja sie jeziora: a) Bukowo, b) Gardno, c) Jamno, d) Łebsko. 4. Występują w nim m. in. następujący przedstawiciele fau stopada prawidłowych odpo wiedzi na zamieszczone py tania, pod adresem: Zarząd Oddziału Miejskiego LOP — ul. Szczecińska 36, 76-200 Słupsk (Technikum Rolnicze) z dopiskiem na kopercie „Konkurs — zieleń". Wśród autorów trafnych odpowiedzi zostanie rozlosowanych 15 nagród rzeczowych. Ogłoszenie wyników nastąpi w grudniu br. (eo) ny: a) birkut łomignat, b) jenot, c) żuraw," d) mewa srebrny sta. e) tarpan, 5. Najwyższa ruchoma wydma na terenie SPN ma: a) 12 m npm, b) 30 m npm, c) 42 m npm. d) 54 m npm. 6. W jakiej miejscowości w woj. kosza lińskim znajduje się muzeum przyrodnicze, które otwarto w 1974 r.?: a) Darłowo, b) Kluki, c) Smołdzino, d) Sławno. Handel w wolną sobotę W wielu instytucjach i za kładach pracy przypada po jutrze wolny od pracy dzień. Jak nas informuje Wydział Handlu Urzędu Miejskiego, handel będzie pracować w sobotę podobnie jak dwa ty godnie temu. A więc: W sobotę nieczynne będą sklepy przemysłowe (z wyjątkiem PDT i Wiejskiego Domu Towarowego w godz. 10—15). Sklepy spożywcze WSS czynne w godz. 7—13 (z wy jątkiem „Supermarketu", pawilonu „Zatorze", „jedyn ki" przy ul. Wojska Polskiego otwartych w godz. 13—19 Sklepy spożywcze WPHS — czynne do godz. 14 (z wy jątkiem Delikatesów, sklepu nr 4 przy ul. Kilińskiego nr 16 przy ul. Wojska Polskie go i pawilonu przy ul Kró lowej Jadwigi, czynnych .do godz. 20). Sklepy mięsne, owocowo--warzywne gastronomia — otwarte jak w dni powszednie. Z zakładów usługowych — pracują fryzjerskie. Sta cje benzynowe, obsługi samochodów — jak w każdą sobotę . Zakłady naprawy sprzętu radiowo-telewizyjne go i domowego — otwarte do godz. 14. Nieczynne beda placówki PKO.Jej klienci będą korzystać z usług poczty. W planie tym mogą zajść pewne zmiany, gdyż niektóre dyrekcje przedsiębiorstw handlowych czy usługowych podejmują niekiedy na dzień wcześniej decyzje o otwarciu niektórych sklepów. fi COGDZIEKIEDY Sekretariat redakcji ogłoszeń czynne codziennie g. 10—16, w soboty do 14. dział od 10 PAŹDZIERNIKA CZWARTEK PAULINY (.TELEFONY 97 - MO 88 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowa (nagłe wezwania) 60-11 — zachorowania 79-32 — informacja o usługacli zoz Inf. kolej. 81-10 Taxi: 3.9-09 — ul. Murarska 38-24 — pi. Dworcowj Taxi bagaż. 49-80 Pomoc drogowa 42-85 Apteka nr 31, ul. Wojska Polskiego 9, tel. 28-93 %DYŻURY Sala BAŁTYCKIEGO TEATRU DRAMATYCZNEGO — g. 13.30 — Koncert symfoniczny MILENIUM - Potop, I cz. (polski. bez ograniczeń wieku) sze-rokoformatowy — g. 17 i 20 POLONIA — Prywatny detektyw (ang., i. 15) -- g. 16, 18.15 i 20.30 USTKA DELFIN — Porozmawiajmy o kobietach (USA, 1. 18) pan. — g. 18 i 20 GŁÓWCZYCE STOLICA — Szpieg szoguna (japoński. I. 18) pan. — g. 19 C^KINO DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — nieczynne DAMNICA RELAKS — Dramat zazdrości (włoski, l. 18) — g. 19 PROGRAM I Radni przyjmują JUTRO w słupskim ratuszu (p, 47, I piętro) w godz. 15—1? przyjmuje mieszkańców Danuta Suchomska — zastępca przewodniczącego MRN W Urzędzie Powiatowym (p. 54, II piętro) w godz. 14 do 16 dyżurować będzie Wła dysław Świn der — członek Prezydium PRN. W Urzędzie Miejskim Ustki — dyżur członka Prezydium MRN w godz. 14—17. Tu turniej „dzikich drużyn" Do zamieszczonego wczoraj terminarza rozgrywek wkra dły się dwie nieścisłości. Po dajemy obowiązujący „rozkład jazdy" najmłodszych piłkarzy. Dziś o godz. 15 — dwa spotkania, na boisku Gryfa: Albatros — Orion, na boisku Czarnych Zenit — Orienty. Jutro tylko jeden mecz: na boisku Czarnych o godz. 15 Elektrim spotka się z Kobylnicą. W sobotę, 12 bm, na boisku Gryfa o godz. 15 Iuventns grać będzie ze zwycięzcą spotkania Albatros — Orion natomiast na boisku Czarnych o godz. 16 wielki półfinał Ojkos Wrzeście — Kor moran Ustka. W niedzielę — przerwa w rozgrywkach, w poniedziałek dwa spotkania (oba o godz. 15): na boisku Czarnych Zryw — Inter 14, na boisku Gryfa Bolko — Outsi der. Następne informacje za mieścimy w numerze poniedziałkowym. Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 9.00, 10.00, 12.05. 15.00, 16.00, 19.00, 22.00, 23.00 24.00. 1.00, 2,00, 2.55. 7.1? Takty i minuty Z 35 Dzień dobry, kierowco 7.40 Takty i minuty 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie naszych przyjaciół b.35 Bydgoski koncert rozrywkowy 9.05 Dla klas III i lv (j. polski) 9.25 Słynne radzieckie zespoły ludowe 10.08 Dedykacje muzycz ne dzieciom 10.30 ,Na przykład Józef" 10.45 Spotkanie z Zespo łem H. Krugera 11.00 Non-stop polskich melodii 11.18 Nie tylko dla kierowców 11.25 Co słychać w świecie? 11.30 i 12.25 Na muzycznej antenie 12.40 Dom i my 13.00 Grają \ śpiewają zespoły z Krakowskiego 13.15 Roi niczy kwadrans 13.30 Rytmy mło dych 14.00 Człowiek i środowisko 14.05 Spotkania z folklorem 14.30 Sport to zdrowie! 14.35 Przeboje lat siedemdziesiątych 15.05 Listy z Polski 15.10 Arie oryginalne arie instrumentplne 15.30 Ragtime po polsku 15.10 Propozycje do radiowej listy przebojów 16.30 Aktualności kul turalne 16.35 Studio Jazzowe PB 17.00 Radio-kurier 17.20 Ryt-mostop 17,40 Koncerty na Instru menty 18.00 Muzyka i Aktualno ści 18.25 Nie tylko dla kierowców 18.30 Non-stop przebojów 19 15 Gwiazdy światowych estrad 19 45 Z księgarskich witryn 20.00 Nurt (filozofia) 20 20 W kręgu polskiej piosenki 20.40 Kronika sportowa 21.00 Koncert życzeń 21.35 Dźwiękowy plakat reklamowy 21.50 Zespół Ch. Raineya 22.15 Minirecital F Schobla 22.30 Miłośnikom wielkiej pia-nistyki* — nagrania W Giesekin ga Aud T Haasa 23 05 Korespon dencja z zagranicy 23.15 Dysko teka przed północą 0.05 Kalendarz Kultury Polskiej 0.J0—2.55 Program nocny z Poznania. PROGRAM II wiad.: 3 30. 4.30, 5.30. 6.30, 7.30. 8.30, 11.30 13.30 21.30 i 23.30. 7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7.45 Poranna pozytyw ka 8.35 Sprawy codzienne. 9.00 C. Franek: kwitntet fortepianc wy f-moll 9 33 Jazz 9.40 Ra-dio Moskwa 10 00 .Romantyk" — opow, A Kasprowicza z tomu ..Opowiadania łódzkie" 10.20 Chór Radia NRD śpiewa pieśni F. Mende!ssohr.a-Barholdyłego '0.40 Nie ma marginesu 11.00 Z Armii Czerwonei do Wojska Polskiego — wspomnienia M Brzezickiego 11 20 Jazz 11.35 Ra diowa poradnia rodzinna 11 40 PKO — twól bank twój dtfrad ca 12.05 Polska Kapela pod dyr F Dzierżanowskiego 12.20 Maga zyn łowiecki i? 35 "Sceny opero we 13.00 wiedza o człowieku — aud 13 20 Jaz? >13.35 .Nie pro wadziła ich Gwiazda Polarna" — fragm. pow. A. i Cz. Cent- RADIO kiewiczów 14.00 Więcej, lepiej, taniej 14.15 Czas i ludzie — aud. 14.35 Dźwiękowe wydanie miesięcznika ..Jazz" 15.00 Zawsze o 15 15 40 Nowiny I nowinki muzyczne — aud 16.00 Z mi krofonem w fabryce 16,15 A. Stefański gra utwory fortepianowe Brahmsa Ib.20 Radiowy cer minarz muzyczny (G. Verdi) 18.30 Echa dnia 18.40 Organizacja i zarządzanie — aud. 19.00 Ronda A, de lat Halle, francuskiego truwera z XIII wieku 19.15 Język rosyjski (3) 19.30 Jazz 19.40 „wieczór z Wolfgangiem" — reportaż 20.00 „Salzburger Festspiele 1974" — odtworzenie recitalu Teresy Zylis-Gary 21*30 Wiadomości sportowe 21.55 B. Bartok; II koncert fortepianowy 22 30 Promenada — przegl. wydarzeń kulturalnych za granicą 23.00 Horyzonty muzyki 23.35 Co słychać w świecie? 23 40 Jazz 24.00 Zakończenie programu. PROGRAM III Wiad.: 5.00, 6.00 i 12.05. Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00, 10.30, 15.00, 17.00 i 19.00 7.05 Muzyczna zegarynka 7.39 Moje miejsce na świecie — ga węda 7.40 Muzyczna zegarynka 8.05 Kiermasz płyt 8.30 W roli gł E, Mazikova 9.00 ..Czwartki pani Julii" 9.10 E FitzgeraJd śpiewa Gershwina 9.30 Nasz rok 74 '0.15 F.ossa-nova z wokalizą 10.35 Dzień jak co dzień 1140 Kronika wypadków miłosnych'" 11.50 Mikrorecital J, Clerca 12.25 Za kierownicą 13 00 Na łódzkiej antenie 15.05 Program dnia 15.10 Beat symfoniczny 15.30 ..SłoiTkie życie" — reportaż 15.45 Rozszy frowujemy piosenki 16.05 ...Chał turnik" 16.15 Z nowej płyty zespołu ..Weather Report" 16.45 Nasz rok 74 17.05 ..Czwartki pa ni Julii" 17.15 Kiermasz płyt 17.40 Fotoplastikon: ..Halka" w kimonie — aud A. Fuksiewicz 13.00 Muzykobranie 18.30 Polity ka dla wszystkich 18.45 Inter-radio — magazvn muzyczny 19,15 Książka tygodnia. U. Plen zdorf: ,.Nowe cierpienia młode go W " 19 35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Francuskie nowości literackie — aud 20.25 ..Gdzie teraz jesteś" — suita fortepia nowa Ch. Corei 20.45 Język nfe miecki 21.00 Reminiscencje mu zyczne. 21.50 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22,08 Gwiazda siedmiu wieczorów — R. Flack 22,15 ..Czarny generał" — ode. 5 22.45 Szlagiery teatrzyku „Perskie Oko" 23.00 Swoje ulubione wiersze recytuje K. Rudzki 23.05 Laboratorium 23.45 Program na piątek 23.50—24.00 Na dobranoc śpiewa C. Baglioni na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69.92 MHz 5.45 Z mikrofonem rrzez koszalińska wieś, — aud. T. Ta-łandy fi.40 studio Bałtyk 16.15 Muzyka i reklama. l6.?o Komer.-tarz "e-n^ka LK'Or-Piotrow«:1r'e go 16.35 Rad'o stereo: melodie i piosenki wielkich miast 17.00 Przegląd aktualności wybrzpża €koszausi 17.15 Koncert chopinowski 17.30 Wynalazek wolnych wnio-'-A"' — aud, słowno-mur. Czesława Kuria ty i* 25 Prognoza pogody dla rybaków. Zgubi; W sekretariacie redakcji są do odebrania: skafander dziecięcy. który znalazł Zdzisłe Mroczek 3 października br. w autobusie MPK linii nr 9 ora: pęk kluczy w futerale. Ponadto teczka znaleziona na ulicy. Natomiast u kierowniczki sltl* pu WSS nr 1 przy ul. Wojska Polskiego znajduje się torebka damska zagubiona w ostatnich dniach ub. miesiąca. ZAWIADOMIENIE WP Powszechny Dom Towarowy i Dom Dziecka w Słupsku łaprastafą PT Klientów D0 POCZYNIENIA ZAKUPÓW w sobotę —- 12 października 1974 r. w godz. od 12 do 18 K-4083 PROGRAM I 10.35 .Mistrz Alesz" — film fab prod CSRS 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik (kolor) 16.40 Kronika Pomorza Zachodniego 17.00 Transmisja z otwarcia MS w zapasach klasycznych 18.30 Poligon 19.00 Przemówienie I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ — transmisja z Nowego Jorku (kolory 19.50 Dobranoc: Przygody Boi ka i Lolka (kolor) 20.00 Dziennik (kolor) 20.35 Teatr Kobra .Desperaci" F, Durbridge'a — cz III Wyk.: J Kamss, M Niemirska. M. Wal czewski, J. Rarańska, D. Damięcki, R Barycz, A. Ciepie-" lewska i in. HfEMEWlUA 21.40 Wiad. sportowe i kronika MŚ w zapasach 22.00 „Popijając zubera" — re portsź (z Kraków;.'. 22.25 Recital Paintbox — zespołu bitowego z Wlk. Brytanii (kolor) 23.00 Dziennik (kolor) 23.15 Program na piątek PROGRAMY OŚWIATOWE TV TR: 6.30 Fizyka - 1. 33 7.00 Uprawa roślin — 1. 41 13.45 Chemia — 1 19 14.30 Hodowla zwierząt — 1 16 Dla szkół: 9.00 Przy sposobienie obronne dla kl VITT i I lic. 10.00 J polski dla kl. II lic (A. Puszkin) 15.05 Matema-tyka w szkole._ _ PZG L-2 Strona 10 SPORT - ROZMAITOŚCI Cios Koszaliński nr 283 NM OTWARCIE Mf W ZAPASACH W Katowicach coraz wią-ce? mówi się o rozpoczynających się tu dziś mistrzostwach świata zapaśników. Czy Polacy, dopingowani przez własną publiczność, nawiążą do pięknych tradycji? Czy bracia Lipieniowie zdobędą dalsze dwa medale z najcenniejszego kruszcu? Jak wypadną w konfrontacji z najlepszymi przedstawiciele klubów woj. katowickiego a jest ich przecież w 10-osobo-wej reprezentacji pięciu? Odpowiedź na to pytanie dadzą już sami zawodnicy. Zwycięstwo żużlowców Kolejny międzypć.i.iL-.Aówy mecz żużlowy Polska — ZSF rozegrany na stadionie Włókniarza w Częstochowie zakończył się wysokim zwycięstwem reprezentacji polski 70:37. Polacy mieli zdecydowaną przewagę Na zawodnikach radzieckich ■<-dać było zmęczenie serią rozegranych ostatnio w Polsce spotkań. Uwaj Polacy w „siódemce1 świata Andrzej Szymczak, bramkarz Anilany Łódź oraz Jerzy Klem-pel — napastnik Śląska Wrocław wystąpią 13 listopada w Lubla-nie w meczu piłkarzy ręczrr reprezentacja świata — Jugosławia. Oto skład reprezentacji świata, powołanej przez trenera Rumuna łona Kunsta: Simo (Węgry), Penu i Gatu (Rumunia) Szymczak i Klempel (Polska). Maksimów (ZSRR), Benes i Kre-pindl (CSRS), Fisherstroem (Szwecja), Schmid (RFN), de An dres (Hiszpania), Tyrdal (Norwegia). Arslanagic, Horvath. Po povic i Pokrajać (Jugosławia). SZKOLĄ I WYCHOWUJĄ W organizacjach rozwijających w województwie koszalińskim sport wyczynowy pracuje 24 trenerów I klasy, 48 trenerów II klasy oraz 264 instruktorów. Dla zdecydowanej większości trenerów i instruktorów szkolenie jest zajęciem dodatkowym. Ponad 70 proc. spośród nich to nauczyciele Dla tych, którzy z różnych względów nie zdobyli dyplomu AWF czy WSWF, szansę podniesienia kwalifikacji dało otwarcie zaocznych studiów trenerskich. Sport można uprawiać wyczynowo tylko do określonej granicy wieku. Każdy sportowiec po zakończeniu kariery zawodniczej będąc emocjonalnie związany z uprawianą dyscypliną, pozostaje jej wierny w innei formie. Na ogół jest to właśnie praca instruktorska a następnie trener ska. Nasi szkoleniowcy mają za sobą mniej lub bardziej udaną karierę zawodnicza. Jęk dowodzi praktyka, jakość tej kariery nie ma większego wpływu na powodzenie w pracy dydaktycznej. Decydują o nim przede wszystkim kwalifikacje, talenf pedagogiczny i pracowitość. W codziennej praktyce treningowej szkoleniowcy napotykają wieie trudności i sytuacji konfliktowych. Wynikają one głównie z niedostatków w wyposażeniu warsztatu pracy oraz całego kompleksu spraw, dotyczących prowadzonych zawodników. Trener, który chce osiąg nać sukcesy, musi doskonale znać psychikę swych podopiecznych, ich warunki życia, nauki bądź pracy. Wymaga to stałych kontaktów z rodzicami, nauczycielami, przełożonymi, wymaca uporu i konsekwencji w działaniu. Na spotkaniach koszykówki, piłki nożnej, czy podczas meczów bokserskich odpowiedzialność za niepowodzenia kibice składaia niemal wyłącznie na barki trenera. Wiele dobrej woli i zrozumienia dla niełatwej oracy szkoleniowców okazują natomiast działacze sportowi. Bywa jednak i tak, że fałszywa ambicja lub za- zdrośnie strzeżone kompetencje komplikują, nie raz wręcz utrudniają pracę treningową, Mimo wymienionych fragmentarycznie tylko kłopotów i trudności, nasi szkoleniowcy osiągają sukcesy. Jeżeli mówimy o wciąż postępującym awansie naszego sportu na arenie krajowej, mają w tym swój oczywisty udział trenerzy i instruktorzy. W pokaźnej ich liczbie jest wielu wybitnych specjalistów. Ilekroć czytamy relacje o sukcesach ju-doków i kajakarzy, automatycznie kojarzą się cne z nazwiskami: K. Kołodziejskiego, St. Olszyńskiego, A. Turkiewicza, J. Lesia, i M. Matłoki. Postęp dokonany w lekkiej atletyce, to suma wysiłków: R Wiśniewskiego, J. Mralla, P. Badury, S, Krawca, M. Trzebiatowskiego, W. Pod bielskiego, R. Ksieniewicza, J. Wodeckiego, R. Orłowskiego, Z. Walczaka, K. Margola, H. Młynarczyka i K. Holaka. Osiągnięcia łuczników i zapaśników ściśle wiążą się z praca instruktorów: H. Rogalskiego, J. Mazura, M. Lisa, M. Kobier skiego, .J Sańprucha. Dobre wyniki bokserów, ciężarowców, kolarzy, pływaków, strzelców, żeglarzy, koszykarzy, siatkarzy, oraz w piłce nożnej to rezultaty pracy m. in.: E. Włodkowskiego, R. Liminowicza. J. Kuczka, M. Kobusa, E. Marciniaka, St. Mikołajczaka, J. Olejniczaka, Z. Cieślaka, Z. Krzyżanowskiego, T. Gwiżdżą, S. Klem-czaka. Wymieniam tylko niektóre nazwisk*, podkreślając jednocześnie, że wszyscy szkoleniowa mają swój konkretny, niewódwtżalny udział w osiągnięciach sportu koszalińskiego. MARIAN KAN.DZIAK wiceprezes Wojewódzkiej Federacji Sportu pefne skarbów Zwycięstwo kierowców Neubrandenburga Automobilklub Koszaliński zorganizował tradycyjny jesienny rajd motorowy. Tym razem imprezę rozegrano w obsadzie międzynarodowej, z udziałem kierowców zaprzyjaźnionego z Koszalinem okręgu Neubrandenburg (NRD). W rajdzie startowało 20 załóg samochodowych w tym 5 z Neubrandenburga oraz jedna motocyklowa. Trasa rajdu prowadziła przez Darłowo, Ustkę, Słupsk, Karlino do Kołobrzegu. W klasie samochodów do 750 ccm dwa pierwsze miejsca wywalczyli kierowcy NRD. Zwyciężył H. Kuhnke przed Wackerowem. Na trzecim miejscu uplasował się Kurland (AP Koszalin). W klasie od 750 do 1000 ccm triumfował B. Still (NRD). przed J. Czerwonką (AP Koszalin) i J. Piotrowiczem (AP Gdynia). W klasie powyżej 1000 ccm zwyciężył Stanisław Kychter (AP Koszalin), wyprzedzając J. Jankowskiego (AP Koszaiin) i G. Waplera (NRD), (sf) M IOWY REKOR W Bydgoszczy odbyły się zawody lekkoatletyczne, w których uczestniczyli tajsże najlepsi zawodnicy i zawodniczki paszego okręgu. Mimo nie sprzyjających warunków atmosferycznych, uzyskano kilka dobrych rezultatów. Z naszych reprezentantów najlepiej spi sał się Janusz Rolbiecki (MKS Bytów), któ ry tym razem, startował w biegu na 3.000 m Ustanowił on nowy rekord okręgu w kategorii juniorów starszych czasem 8.28,6 Oprócz Rolbieckiego wyróżnić należy Zbigniewa Kwiecińskiego (Bałtyk Koszalin), który w biegu na 1000 m uzyskał 2.29,6, Jerzego Pacha (Iskra Białogard) na 800 m — 1.53,0 oraz Balcerzaka (Iskra) w trójsko ku — 14.75 m. W konkurencjach kobiet T. Malicka (Bał tyk) w biegu na 400 m uzyskała czas 60.4. (sf) Także w Polsce wzrasta licz ba amatorów no wego sportu — szybowania ra lotniach. Na sto kach Wzgórz For dońskich w Bydgoszczy skoki na lotniach ćw;czq pracownicy POLONU: T. Wier-czewski, A. 3la-ziński, i A, Rędzi niak. Konstruktorami lotni <*q: K. Kozior i R Lenc-kowski. CAF — Źółnowskl Złoto na dnie Jak pisze Aleksander Rozbicki w swojej ks>qżce „Skarby na dnie mórz", od roku 1500, kiedy lo z nowo odkrytej Ameryki po częly płynqć do Eu-ory nieprzebrane skarby, około 18 proc. złota i srebra wydobyteqo z ziemi zatonęło w morzach i oceanach wraz je statkami przewożqcymi tę bajetznq fortunę. Na dnie mórz oceanów spoczywa do dziś około 95 proc. tych bogactw, Takim morskim „bankiem ' jest m. in. cała połać wodna Morza Ko raibskiego, Zatoki Meksykańskiej i okolicznych akwenów. Podwodny cmentarz W 1933 roku turystka spacerująca po plaży na Padre Island (wyspa ss Za toce Meksykańskiej) znalazła wystajacq z piasku metalowa skrzynkę wypełniona - biżuteria. Był w niej tuzin pierścieni, bransolety, kolczyki, naszyjnik z ma sywnego złota, brosza wysadzana perłami i brylem tami. Miejscowi rybacy oraz turyści niejednokrotnie odkrywali niespodziewane znaleziska w postaci złotych i srebrnych monet hiszpańskie'1. Co roku fale wyrzucajq na brzeg wy spy szczotki jakichś starych wraków, a niekiedy również zatopione skarby. Karaibska fortuna Morze Karaibskie to cmentarzysko tysięcy wraków i... fantastycznych zgo ła skarbów. Np. przy małej wyseoce Cayo Largo w roku 1715 rozbił się galeon „San Domingo" z ła dunkiem, którego wa'tość szacuje się na 7 milionów dolarów! Na wybrzeżach Barbadosu Domysłowi mieszkańcy^ tej wyspy wóżq turystów w łodziach wyposażonych w podwodne wykrywacze metali. Może uda się jeszcze znaleźć jakieś stare monety ze szlachetnego kruszcu? Niegdyś bo vyjem niejaki Sam Lord, zajmujący się piractwem, zwabiał tu nocq przy pomocy rozwieszonych na skałach latarni przepływa jqce w pobliżu statki, Wpa dały one na rafy, a Sam Lord je rabował... Brandy z Port Koyal 7 czerwca 1692 roku, straszliwe trzęsienie ziemi zatopiło w ciqgu niespełna 10 minut kwitnqcy bogactwem oiracki port, zwa ny ,,najgrzeszniejszym mia stem na św ecie" — Port Royal na Jamajce. Gruba warstwa mułu i pływajqce wokół «-ekiny stanowiq istotne przeszkody dla eksDedycji poszukujących skarbów pogrążonych w morzu wraz z miastem. W roku 1953 Amerykanie penetrujqcy dno morskie znaleźli tu za ledwie kilka butelek iic?q cej sobie 300 lat brandy. Tylko pewnemu archeologowi z Kalifornii udało się w roku 1965 znaleźć skrzy nię pełnq srebrnych monet. Zloty łańcuch na plaży Sami tylko Hiszpanie na wschodnim wybrzeżu Florydy i przy jej wysepkach stracili ponad 300 statków wyładowanych skarbami. Za tymi bogactwami ugania się do dziś na tamtejszych plażach wielu poszukiwaczy. Duże szczeście dopisało w roku 1962 12-łetn'emu chłopcu/ który z wykrywaczem metali wvbrał sie na spacer no plaży. Znalazł... szczerozłoty łańcuch hiszpańskiego admirała, l'czq-cy sobie 3,5 metra długoś ci. Ów łańcuch składał się z 2176 oaniw i zakończony był złotym gwizdkiem w kształcie smoka, w którego brzuchu znajdowała sie złota wykałaczka, ogon zaś służył jako łvżeczka do grzebania w uchu. Wybrał rw •fl * v.--t ' i- ■ # / ^ „ • I ' Br — Ale gdzie tam państwowe — roześmiał się Mierzycki — Prywatna* posiadłość. — Prywatna? Co też ty mi opowiadasz? Toć to istne muzeum, albo jaki hrabiowski pałac. Całkiem jak w kinie. Byłem kiedyś na takim filmie. Nie pamiętam tytułu. Takie same sale pokazywali. Luksus. Podoba ci się? — No chyba. — Chciałbyś tu mieszkać? — Nie żartuj. — Wcale nie żartuję. Będziesz tu pracował. — Pracował? Jako kto? — Już ci powiedziałem. Jako ogrodnik. Będziesz pilnował chałupy. Uporządkujesz trochę ogród. Widziałeś jak to tu wszystko wygląda. — Faktycznie — przytaknął Wojtek. — Chcieć doprowadzić do jakiego takiego ładu, to roboty nie zabraknie. Ale wytłumacz mi kto tu się tak umeblował, kto to wszystko tak urządza? — Zabytkom na odsiecz — uśmiechnął się Mierzycki. — Nie rozumiem. — Zaraz ci wytłumaczę. Posłuchaj. Siadajmy tu sobie. Opowiem ci jak to wszystko wygląda. Usiedli w głębokich, wolterowskich fotelach i Mierzycki zapalił papierosa. — Widzisz, Wojtuś, sprawa jest zupełnie prosta. Stała tu ta rudera nikomu niepotrzebna i tak się po trochu waliło to wszystko. Bardzo dużo jest teraz u nas takich opuszczonych nie wykorzystanych przez nikogo pałacyków dworków. Nikt tego nie chce brać, bo trzeba w to wsadzić kupę forsy. A tu się trafił kość, który przyjechał z grubymi dolarami. Wziął to w dzierżawę, urządził, jak widzisz, luksusowo, odremontował*. HHR8) (• Z.ZIYDLER-ZBOROWSKI KRZYŻÓWKA H PRZE z KR03U (17) — Z zewnątrz tego remontu nie widać — zauważył Wojtek. — Poczekaj. Nie od razu Kraków zbudowano. Zrobi się i z zewnątrz na wysoki połysk. Powoli. Na razie budynek jest wewnątrz doprowadzony do porządku. — I ten facet będzie tu mieszkał? — Nie wiem. Może jaki pensjonat chce założyć. — A ty skąd go znasz? — Poznałam go przypadkowo na brydżu u znajomych. Równy gość. Może trochę mało komunikatywny, ale jak co powie to dotrzyma. Można z nim, jak to się mówi, konie kraść. Prosił mnie, żebym mu się wystarał o jakiego ogrodnika, więc jak cię wczoraj zobaczyłem... Wiejski chłopak jesteś, chyba się trochę znasz na tych wszystkich badylach. — Ale to uczciwa robota? — spytał niedowierzająco Wojtek — Bo ja na żadne kanty nie idę. Mam dosyć. — Dajże spokój — roześmiał się Mierzycki. — Gdzież ja bym ci nieuczciwą robotę raił. Będziesz pilnował chałupy, zajmiesz się parkiem, na wiosnę posadzisz tu trochę kwiatów, przydałyby się jakieś klomby. Musi wyglądać elegancko. Rozumiesz chyba. Wojtek poskrobał się za uchem. ~ W IX1 III H i I I MII Ml WM l'MM — Nie wszystko rozumiem. Po jakiego czorta mam się boksować. To ogrodnikowi niepotrzebne. — A cóż ci szkodzi trochę poćwiczyć? To takie dziwactwo nowego właściciela tego domu. Chce mieć tu człowieka silnego, wysportowanego, który by sobie w razie potrzeby dał radę. — Z kim? — Nie wiem z kim. Ze złodziejami, z ban dytami. Te podwarszawskie okolice, to wiesz... Różny tu element się kręci No więc jak? Decydujesz się na tę posadę? — Bo .ja wiem... — Wojtek z zafrasowaną miną pokręcił głową. Wyczuwał instynktownie, że Zenon nie mówi mu wszystkiego. Luksusowe wnętrze tego domu w zestawieniu z obdartymi, brudnymi ścianami zewnętrznymi robiło na nim dziwne, trochę niesamowite wrażenie. Wyglądało to tak. jakby ktoś chciał zamaskować te wspaniale urządzone salony. Zenon wprawdzie twierdził, że remont jeszcze nie skończony i że fronton domu także zostanie odnowiony, ale czy można wierzyć w to co mówi Zenon...? — Musisz się zdecydować i to zaraz — nastawa! Mierzycki. — Jak nie to nie Bez łaski. Znajdę kogoś innego. Za pięć tysięcy miesięcznej pensji to nie będzie takie trudne. — Pięć tysięcy..? — A cóżeś ty myślał? Pięć patyków, nie licząc ubrania służbowego 1 dodatkowych premii. — Zgadzam się — powiedział Wojtek. ROZDZIAŁ IV I zaczęło się dla Wojtka nowe życie. Dziwne to było życie jakieś całkiem inne, nie takie do jakiego przywykł. (cdn) „Głos Koszaliński" — organ KW PZPR. Redaguje Kolegium — ul. Zwycięstwa 137/139 (budynek WRZZ) 75-604 Koszalin, Telefony: centrala — 279-21 (łączy ze wszystkimi działami). Red. nacz. 1 sekretariat — 226-93, z-cy red. nacz, — 242-08, 233-09, sekr. red. — 251-01, z-ca sekr. red. — 251-57. Działy: Partyjno-Społeczny — 251-14, Ekonomiczny — 243-53, Rolny — 245-59, Miejski — 224-95, Reporterski — 251-57, Sportowy — 251-40 | 246-51 (wieczorem), Łączności z Czytelnikami - 250-05. „Głos Słupski" — plac Zwycięstwa 2, I piętro, 76-201 Słupsk, tel. 51-95. Biuro Ogłoszeń Koszalińskiego Wydawnictwa Prasowego — Ul. Pawła Findera 27a, 75*721 Koszalin, tel. 222*91. Wpłaty na prenumeratę (miesięczna — 30,50 zł, kwartalna — 91 zł, półroczna — 182 zł, roczna — 364 zł) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz oddziały i delegatury Przedsiębiorstwa U-powszechniania Prasy I Książki. Wszelkich informacji *» warunkach prenumeraty u-dzielają wszystkie placówki „Ruch" ł poczty. Wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW „Prasa — Książka — Ruch", ul. Pawła Findera 27a, 75-721 Koszalin, centrala telefoniczna — 240-27. Tłoczono: Prasowe Zakłady Graficzne, Koszalin, ul. Alfreda Lampego 18. Nr indeksu 35818.