PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ I > Ol ORGAN KOMITETU M^;VV PZPR W KOSZALINIE ROK XXIII Nr 322 (7184) PONIEDZIAŁEK, 18 LISTOPADA 1974 r. A B CENA 1 zł Niemal wiosenna listopadowa niedziela WARSZAWA (PAP). W całym kraju panowała wczo raj ciepła, niemal wiosenna pogoda. Sprzyjała ona niedzielnym wyjazdom poza miasto i turystycznym wędrówkom. W górach wiał halny, nio sac suche i ciepłe powietrze. Np. siła wiatru mierzona na Śnieżce wynosiła 35 metrów na sekundę. Wiatr i słoneczna pogoda sprawiają, że w Karkonoszach szybko maleje grubość pokrywy śnieżnej. Zaludniły się natomiast sudeckie szlaki turystyczne. Duży ruch panuje także w rejonie Karpacza, Szklarskiej Poręby i Kudowy Zdroju. Na szlakach turystycznych woj. krakowskiego licznie odwiedzano wysoko- górskie schroniska PTTK w Gorcach. Pieninach i Beskidach. Przepełnione były także krakowskie uzdrowiska jak Rabka, Krynica* Piwniczna czy Szczawnica. Nad Bałtykiem natomiast przechodzi fala kolejnego jesiennego sztormu. Wiatr w porywach przekraczał 6 stopni w skali, Beauforfa. Do portów i przystani schroniły sie małe jednostki rybackie, natomiast wiejący od zachodu wiatr chwalą sobie zbieracze bursztynów. Na Mierzei Wiślanej bowiem rozkołysane mo rze wyrzuca na brzeg cenne „Złoto Bałtyku", Poławiacze ze Swibna znaleźli kilka kawałków bursztynu, których waga przekraczała pół kilograma. Gość z Bułgarii minister P. Mładenow WARSZAWA 18 bm. rozpoczyna swą 3- dniową oficjalną przyjacielską wizytę w Polsce zastępca członka Biura Politycznego KC BPK, minister spraw zagranicznych Ludowej Republiki Bułgarii PKTYR MŁADENOW. Pctyr Mładenow (38 lat) jest absolwentem Instytutu Stosunków Międzynarodowych w Moskwie W latach 1963 69 działa w Dymitrowskim Komunistycznym Związku Młodzieży, najpierw w okręgu widyńskim, a później w Sofii — w Komitecie Centralnym Związku, którego jest jed nym z sekretarzy W latach 1969—71 jest I sekretarzem Komitetu Okręgowego BPK w Widyniu. W grudniu 1971 r. powołano go na ministra spraw zagranicznych LRB. W lipcu br. wybrany został zastępcą członka Biura Politycznego KC BPK. Minister spraw zagranicznych Deputowany do Zgromadzenia Narodowe- Petyr Mladenow. go LRB. CAF — telefoto Bułgarii Jej jesienny portret. Fot. CAF — Uchymiak współpraca PRZEMYSŁÓW > LOTNICZYCH POLSKI I ZSRR WARSZAWA ' (PAP). Zna- mienną formą długoletniej współpracy między przemysłami lotniczymi Polski i ZSRR jest bezpośrednia wymiana specjalistów oraz pomoc wybitnych specjalistów radzieckich, którzy wnieśli poważny wkład w rozwój nauk* i techniki lotniczej w Polsce. Przemysł lotniczy w Polsce *uż ob^nie zarówno pod względem technologicznym jak i organizacyjnym należy do przodujących gałęzi naszej gospodarki. Zagadnieniom współpracy poświęcona była obecna wizyta radzieckich ministrów: przemysłu lotniczego — Piot ra Demientiewa i lotnictwa cywilnego — Borysa Bugaje-wa Goście radzieccy zostali przyjęci przez prezesa Rady Ministrów Piotra Jaroszewicza i członka Biura Politycznego sekretarza Komitetu Centralnego PZPR Jana Szy diaka. W dniu 16 listopada br. minister przemysłu maszynowego Tadeusz Wrzaszczyk podpisał z ministrami ZSRR protokół, zawierający ustalenia dotyczące dalszego rozwoju współpracy polsko-radzieckiej w zakresie techniki lotniczej. 17 bm. delegacja ZSRR -puściła nasz kraj. v Wylosowane numery 6, 12, 13, 22, 23, 25, dodatkowa 21 Wzrost napięcia na Bliskim Wschodzie Kolumny czołgów izraelskich posuwają się w kierunku Syrii KAIR, LONDYN, PARYŻ (PAP). Z Blis-kiego Wschodu napływają doniesienia o wzroście napięcia na linii przerwania ognia między Izraelem i Syrią. Od kilku dni wzdłuż tej linii obserwuje się moblizację i przesrupowywanie wojsk izraelskich. W sobotę wieczorem artyleria izraelska ponownie ostrzelała miejscowości położone w rejonie Arkub, w Libanie południowym. Natomiast w niedzielę rano dwie izraelskie kanonierki usiłowały zbliżyć się do wybrzeża libańskiego w rejonie Raq al-Nakura. AFP donosi z Sajdy, że mieszkańcy wiosek południowolibańskich zauważyli ruchy wojsk izraelskich — o nie notowanym daw no nasileniu wzdłuż granicy. Kolumny wo zów pancernych jechały w kierunku góry Ilermon. Po powrocie z Nowego Jorku wicepremier i minister spraw zagranicznych Syrii. Abd el-Chaddam oświadczył, że w ciągu ostatniego tygodnia, a zwłaszcza ostatnich 24 godzin Izrael wzmógł oszczerczą kampanię przeciwTko Syrii, usiłując wprowadzić w błąd międzynarodową opinię publiczną i zakamuflować swe prawdziwe intencje. Według szefa dyplomacji syryjskiej, Izrael próbuje zamaskować agresję, którą przy gotowuje przeciwko Syrii, głosząc, że „to Syria szykuje akcję militarną przeciwko Izraelowi". Minister Chaddam oświadczył, że Syria związana jest porozumieniem w sprawie przerwania ognia, ale odeprze zdecydowa nie wszelką agresję izraelską. Szef dyplomacji syryjskiej spotkał się w sobotę wMeczorem z ambasadorami czterech wielkich mocarstw i państw arabskich, informując ich o sytuacji na linii przerwania ognia z Izraelem, Kairski dziennik „Al Ahram" podał, że prezydent Egiptu Anwar Sadat przekazał ambasadorom USA i ZSRR listy, w których informuje prezydenta Geralda Forda i sekretarza generalnego KC KPZR, Leonida Breżniewa o wzroście napięcia na Bliskim Wschodzie. < 6. ford rozpoczął 8-dniową podróż WASZYNGTON (PAP). Pre-zyd-ent USA Gerald Fo^d u* dał się wczoraj, w ośmiadnio wa podróż w czasie której zfoźy wizyty w Japonii i Kprei Południowej ora? spotka siq we Władywostoku z sek'eta-rzem qenerajnym KC KPZR Leonidem Breżniewem. Prt»zy dentowi towarzyszy sek-etorr stanu OSA, Henry Kissinqer. Huragan w Austrii WIEDEŃ (PAP) Nierwyitle silny hyaaan nawiedzi! zachodnia cześć Austrii, a zwłaszcza Tyrol Szybkość w'at nj osiaaało 200 km/aodz. Żywioł spowodował znaczne stra ty w największym mieście Tyrolu — Innsbnjcku Zerwanych zostało wiele dachów, zwalonych drzew ł słupów telefonicznych W mieście została częściowo sparaliżowana komunikacja. TANECZNY „W!r" Od 7 lat przy Młodzieżowym Domu Kultury w Słupsku istnieje dziecięcy I młodz:ezo-wy zespól taneczny ..Wir" is qo założycielami i opiekunami sa Mieczysława i Stanisław Katnikowie znani tak?<» iako twórcy oopulamei w ca łym kraju dziewczecej qrupy baletowej .Arabeska" \A/ ,Wi rzen tańcza uczniowie słupskich szkół podstawowych. Od noszą sukcesy nie tylko w ro dzinnym mieście Występowali także na scenach Innych o-środków oraz w ogólnopolskim programie telewizyjnym. Na zdjęciu? na próbie cho reęgrf fv7«e} Fot. CAF Kraszewski „Hołd pruski" i portrety hetmanów wrócą do Zamku w Warszawie WARSZAWA (PAP). Oddział Muzeum Narodowego — Zamek Królewski opracowuje koncepcje wyposażenia historycznych sal i komnat zamkowych. Wśród wielu cennych eksponatów — pamiątek narodowej kultury i dzieł sztuki najwyższej klasy, znajdą się też militaria. Na dawne miejsca do Sali Rycerskiej powrócą o-braźy z tzw. serii królewT-skiej hi in. „Sobieski pod Wiedniem" i „Hołd pruski". Wrócą również tutaj portre ty m in. hetmana Jana Zamoyskiego i popiersia z bra zu Stefana Czarnieckiego, Karola Chodkiewicza, Stefana Żółkiewskiego Historv czne malarstwo poświęcone wojennym dziejom Polski reprezentować będą obrazy „Bitwa pod Parkanami" „Bitwa pod Żwańcem" oraz „Bitwa pod Grunwaldem" i obrazy z czasów wojen napoleońskich. Wiele s^l zamkowych o-zdobią także historyczne sztandary i chorągwie królewskie. rzędy i czapraki polskiej konnicy, kolekcja bogato zdobionej broni polskiej z czasów XVI wieku W tzw. skarbcu zamkowvm znajdzie się szabla Stanisława Augusta ofiarowana mu przez magistrat warszawski po uchwaleniu Kon stytucji 3 Maja oraz królewski miecz koronacvinv Prognoza pogody Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Europą północną f zachodnią nalegają niże.. Pozostałe obszary kontynentu pokrywają układy wyżowe. Polska będzie dziś pod wpły wćm wyżu s od zachodu po- woli nasuwać się będzie zatoka niskiego ciśnienia. Przewiduje się zachmurzenie małe i umiarkowane W ciąsni dnia od zachodu prze? ściowy wzrost zachmurzenia i miejscami niewielkie opady. Temperatura maks. od S st* do 12 st. Strona 2 2 ZAGRANICY Cłos Koszaliński nr 322 W TELEGRAFICZNYM swROcnmmm ® AGENCJA TASS poinformowała, źe w dniach 20—29 bm w syryjskim porcie Latakia przebywać będzie z oficjaSnq wizytp przyjazni eskadra radzieckich okrętów wojennycht składajgca się z krążownika, niszczyciela i okrętu podwodnego. • W SOBOTĘ WIECZOREM na ulicach stolicy Włoch odbyła się gwałtowna demonstracja młodzieży neofaszystowskiej zrzeszone; w organizacji „Fronte delia Gioventu", Uczestnicy demonstracji występowali przeciwko projektowi ustawy przewi dujqcej udział rodziców uczniów w samorządach szkolnych Projekt tej ustawy został wysunięty w 1968 r. przez lewicę włoskq. • CZŁONEK Biura Politycznego, sekretarz KC KPZR, Andriej Kirilenko powrócił w niedzielę do Moskwy z Aszchabadu, Brał on tam udział w uroczystościach poświęconych 50, rocznicy utworzenia Turkmeńskiej SRR i Komunistycznej Partii Turkmenii • AMERYKAŃSKI senator Walter Mondale, który przebywał w ZSRR na zaproszenie parlamentarzystów radzieckich, stwier dził, przed odjazdem z Moskwy że przyszłe spotkanie sekretarza generalnego KC KPZR Leonida Breżniewa, z prezydentem USA Geraldem Fordem służyć będzie sprawie dalszego pc^łę bienia procesu odprężeniowego na arenie międzynarodowej. • W LONDYNIE rozpoczęła się konferencja sił pokojowych Europy zachodniej. Celem konferencji jest przygotowanie wspólnej akcji pod hasłem „Budowa pokoju — przeciwdziała nie wojnie". W konferencji uezestniezq delegacje państw członkowskich NATO. Wśród obserwatorów reprezentujqcych międzynarodowy ruch pokoju znajduje się delegacja polska a takie radziecka. • W NOCY z soboty na niedzielę zmarł nagle w Dublinie na zawał serca, w wieku 68 lat, prezydent Republiki Irlandii Erskine Childers. • W NIEDZIELĘ rano rozpoczęły się w Grecji pierwsze od 10 lat wybory powszechne. Bierze w nich udział ponad 6 min obywateli, uprawnionych do głosowania, W wyniku tych wyborów zostanie wyłonionych 300 deputowanych parlamentu. • Z PIERWSZYCH, niepełnych jeszcze rezultatów wyborów powszechnych, które odbyły się w ub, piątek w Brazylii, wynika, że sukces jedynej w tym kraju party opozycyjnej — Brazylijskiego Ruchu Demokratycznego przeszedł wszelkie ocze kiwania. Partia ta prowadzi w 17 z 22 stanów brazylijskich przed partiq rzqdzqcq — Sojuszem Odrodzenia Narodowego • W PARYŻU rozpoczęły się obrady XVII Kongresu Towarzystwa Francja — Polska. Kongres odbywa się w ramach obchodów 30-lecia PRL we Francji. W obradach uczestniczy delegacja polska, na czele z przewodniczqcq towarzystwa „Pol ska — Francja", wicemarszałkiem Sejmu, Halinq Skibniewskg. KRYZYS W PRZEMYŚLE SAMOCHODOWYM USA NOWY JORK (PAP). Ame rykańskie koncerny samochodowe gwałtownie ograni czają produkcje i starają się sprzedać tysiące już wyprodukowanych samochodów. Dotychczas zwolniono juź z pracy ponad 90 tys. robotników, a zdaniem specjalistów, liczba tm w najbliższym czasie może zostać podwojona, ponieważ koncern „Chrysler" rozważa możliwość zamknięcia wszy- stkich swoich zakładów w grudniu br. Koncern „General Motors" posiada taką ilość nie sprzedanych samochodów, że może przerwać produkcję na 70 dni, koncern „Ford" moie uczynić podobnie. Kryzys przemysłu samochodowego odbija *ię niekorzystni# na innych dziedzinach gospodarki, zwłaszcza przemyśle hutniczym, węglowym oraz w kolejnictwie. PIRACI NA RZECE DELHI (PAP). Ezflcz&ik policji w Dhace oświadczył w niedzielę, ie uzbrojeni bandyci dokonali zuchwałego napadu na prom rzeczny na rzece Meghna. Grupa bandytów licząca 18 osób sterroryzowała załogę po Japonia szuka źródeł ropy naftowe] TOKIO (PAP). Jak ogłosił dyrektor japońskiej korporacji rozwoju przemysłu nafto wego, Japonia ma zamiar zwiększyć swe Inwestycje w poszukiwaniach źródeł ropy naftowej w Malezji. Od 7 lat ma ona udziały w dwflch przedsiębiorstwach malezyj-skich na terenie Sabah. W związku ze światowym kryzysem paliwowym Japonia wydatnie stara się powiększyć zakupy ropy naftowej na terenie Azji południowo-wschodniej, głównie w Indonezji i na Malajach. Japonia zużywa dziennie 5 min baryłek ropy naftowej — prawie 100 procent tego surowca pochodzi s importu. wejściu na pokład w charakterze zwykłych pasażerów. Kapitanowi polecili oni aby skierował statek w ustronne miejsce. Tam za mordowali jednego ze »tr*i ników i zranili czterech lanych. 400 p«t*aier&w aotftdo obrabowanych M wszystkich kosztowności M Va!ery Giscard d'Estaing jako trzeci prezydent w historii Francji odwiedził ©-kręt podwodny swego kraju i wziął udział w podwodnych manewrach francuskiej marynarki. Na zdjęciu: prezydent d'Estaing (z lewej) na pokładzie atomowego okrętu podwodnego „Le Terrible". Fot CAF—AFP BADANIA GEOLOGICZNE SZELFU KONTYNENTALNEGO ZSRR MOSKWA (PAP). Zwią-zek Radziecki dysponuje największym w świecie szel fem kontynentalnym. Badania przybrzeżnych rejonów mórz otaczających terytorium Związku Radzieckiego wykazały, iż szelf kontynentalny stanowi najbogatsze źródło bogactw mineralnych, a przede wszystkim ropy naftowej i gazu. Najbardziej perspektywiczne pod tym względem są morza południowe, a zwłaszcza Morze Kaspijskie, gdzie już od dawna wydobywa zię ropę naftową i gaz. ' Jak informuje dziennik „Izwiestia" radzieccy geologowie wiążą duże nadzieje z badaniami mórz Barentsa, Karskiego, Ochockiego i Beringa. Geologowie przypuszczają, że w wielu rejonach szelfu kontynentalnego na Morzu Ochockim, Japońskim, Czukockim i Wschodniosyberyjskim znajdują się ogromne złoża rud ołowiu i inne bogactwa mineralne. Na najbliższe lata planuje się znaczną intensyfikacje geologicznych prac poszukiwawczych w rejonie radzieckiego szelfu kontynentalnego. z PRAC KBWE GENEWA (PAP). Trwają tu prace organów roboczych drugiego etapu Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Opracowano tekst zSsady o prawach człowieka i podstawowych swobód, wchodzących w skład podstawowego dokumentu konferencji. Trwa uzgadnianie tekstu zasady równoprawności i prawa narodów do decydowania o swoim losie. Jest to ósma zasada wśród dziesięciu znajdujących się'' w spisie uzgodnień rekomendacji wielostronnych konsultacji w Helsinkach. W komisji drugiej (współ praca na płaszczyźnie gospo darczej) zbliża się ku koń- cowi uzgadnianie tekstów na temat handlu, współpracy przemysłowej, naukowej i technicznej oraz na temat innych problemów należących do kompetencji tej komisji. W komisji trzeciej (współ praca na płaszczyźnie huma nitarnej i na innych obszarach \ trwa przygotowywanie tekstlw dotyczących współpracy w dziedzinie kultury, wychowania, informacji i kontaktów. Odbyło się posiedzenie komitetu koordynacyjnego — głównego organu drugiego etapu konferencji, który zatwierdził plan pracy na najbliższe cztery tygodnie. Rząd tymczasowy powstanie na Wyspach Zielonego Przylądka LIZBONA (PAP). W iiz- bonie podano w niedzielę, że na Wyspach Zielonego Przylądka — posiadłości portugalskiej w Afryce, zostanie utworzony wkrótce rząd tymczasowy. W jego skład bedą wchodzić m. in. członkowie Afrykańskiej Partii Niepodległości Gwinei i Wysp Zielonego Przylądka (PAIGC), która doprowadziła do powstania niepodległego państwa Gwinei--Bissau. Przedstawiciel PAIGC Pe-dro Pires przeprowadził w ub. tygodniu rozmowy z przywódcami Portugalii na temat przyszłości Wysp Zielonego Przylądka. Partia ta opowiada się za przyłączeniem tych Wysp do Gwi-nei-Bissau. PAIGC pragnie, aby rząd tymczasowy na Wyspach składał się jedynie z ich przedstawicieli oraz reprezentantów Portugalii. Nowy rzqd turecki ANKARA (PAP). Senator Sadi Irmak utworzył w niedziele rano nowy rząd turecki. no dwóch miesiacach kryzysu ministerialnego w tym kraju Ministrem spraw zagranicznych został dotychczasowy ambasador Tur cji w Waszyngtonie. Melih Esenbel. Nowy gabinet, poza premierem składa sie z 26 ministrów. z którvch 15 nie iest członkami parlamentu. Zostali oni wybrani spośród inteligencji technicznej i wyższych urzędników pań stwowych. Jedenastu członków parlamentu, wchodzących w skład gabinetu, należy do Republikańskiej Partii Zaufania. Inne Dartie tureckie odmówiły uczestniczenia w rządzie i zapowiedziały, źe wystąpią przeciw ko jego zatwierdzeniu, jeśli rządowy program polityczny będzie sprzeczny z ich punktem widzenia. NRD I RFN członkami Komitetu Rozbrojeniowego NOWT JORK (PAP) Tto- mitet Polityczny Zgromadzę nia Ogólnego NZ uchwalił rezolucję zatwierdzającą rozszerzenie składu uczestników konferencji Komitetu Rozbrojeniowego w Genewie o pięć państw: NRD, RFN. Iran, Peru i Zair. Delegacja polska jest współautorem rezolucji w sprawie rozszerzenia składu ge newskiego Komitetu Rozbro jeniowego. Komitet Polityczny Zgromadzenia Ogólnego przystąpił do omawiania projektów rezolucji dotyczących dalszych, konkretnych wysiłków ONZ w dziedzinie powstrzymania wyścigu zbrójeń* 50 osób utonęło w Nilu KAIR (PAP). Kafrsk! dziennik „Al Ahram" doniósł w sobotę, ze wszyscy pasażerowie łodzi, która 15 bm. wywróciła się na Nilu w pobliżu miasta Disouk (140 km na północ od Kairu), najprawdopodobniej ponieśli śmierć. Łódź zabra ła na pokład około 50 osób. tj, dwukrotnie więcej, niż mogła. Wszyscy pasażerowie wracali z uroczystości religijnej na zachodnim brzegu Nilu. Do tej pory odnaleziono zwłoki jedynie 11 ofiar. Egzekucje spiskowców PARYŻ (PAP). Jak (!obo-»i ag«ncja Franc* Pr««#e z Freetown, były minister finansów Sierra Leone, Moha-med Sorte i 14 innych osób zostało akazasnych przez tąd na karę śmierci przez rozstrzelanie za „zdradę stanu". Proces, który trwał po nad dwa miesiące, był następstwem próby zamachu stanu, zorganizowanej S0 lipca br., w czasie gdy prezydent Sierra Leone, Siaka Sterem przebywał za granicą. Plaga porwań we Włoszech We Włoszech podniesione alarm: w kraju szerzy się no wy rodzaj przestępstw, polegających na porywaniu osób z bogatych środowisk w celu uzyskania okupu. W ciągu ostatnich dni — trzy porwania, niemal jedno za drugim. W czwartek 14 bm. wieczorem został uprowadzony, w chwili gdy wracał do domu 28-letpi Luigi Genghini, syn właściciela salonu samochodowego w Mediolanie. Bandyci zażądali okupu w wyso kości 2 mld lirów. W piątek po południu w Brescii trzech osobników, jadących furgonetką, zablokowało drogę samochodowi, którym jechał 24-letni Giuseppe Lucchini, syn wielkiego przemysłowca, właściciela trsf*^ kut. Do- tychczas brak jakiejkolwiek wiadomości o losie uprowadzonego. Nie ma również wia domości o porwanym przed trzema dniami sprzed szkoły 14-letnim Gianfranco Cioce synu znanego architekta z Bari. Jedno lub nawet dwa por wania dziennie — zjawisko to zaczyna przybierać naprawdę niepokojące rozmiary. Prasa włoska zauważa i-ronicznie, że dawno już minęły czasy kryjących się w niedostępnych górach rozbójników z Sycylii i Sardynii. Obecnie bandyci działają w samym centrum Mediolanu. Nie ulega wątpliwości, że dysponują sprawną i szeroko rozgałęzioną organizacją, typu mafijnego, Kto się kryje za nową ma fią i kto finansuje ten kosztowny „przemysł", wymagający olbrzymiej sieci zaufanych informatorów oraz zręcznych i bezwzględnych wykonawców? Na to pytanie, mimo odkrycia w ostatnich miesiącach kilku przypuszczalnych przywódców i człon ków przestępczych organizacji, wciąż brak odpowiedzi. Miejscowa prasa apeluje do władz policyjnych i sądo wych o większą operatywność, podkreślając, że w o-becnej kryzysowej sytuacji brak skutecznego działania w tej mierze potęguje ogólną atmosferę napięcia i niepewność* (PAP). Sielski obraz Wspólnego Rynku. Rys. „Rabotnlczezko Dęło" (Bu!garU$ G/os Koszaliński nr 322 i KRAJU I WOJEWÓDZTWA. Strona 3 II! Konferencja Sprawozdawczo Wyborcza PZPR w Urzędzie Wojewódzkim III Konferencja Sprawozdawczo Wyborcza Komitetu Zakładowego PZPR przy Urzędzie Wojewódzkim o-maWiała w sobotę 16 bm. działalność tej organizacji partyjnej od grudnia 1972 i. do listopada br., a wiec okres trudny w pracy rao narodowych — okres reorganizacji. W konferencj KZ uczestniczyło 92 delegatów reprezentujących wszy-skie OOP. Podstawa do dyskusji stały się't wprowadzenie wygłoszone przez I sekretarza ustępującej egzekutywy KZ — to w. Henryka Białkowskiego oraz informacja wojewody koszalińskiego — tow. Stanisława Macha. W dyskusji, w której głos zabrało 14 dyskutantów wystąpił sekretarz KW tow. Michał Piechocki, który zapoznał konferencję z problemami województwa roz- wiązywanymi aktualnie przez instancje wojewódzką Na konferencji wybrano nowe władze organizaci partyjnej przy Urzedzie Wojewódzkim Na ich czele jako I sekretarz stana' tow. .Józef Hok. W koń co we i części obrad głos zabrał I sekretarz KW PZPR — tow. Władysław Kczdra. W swym wystąpię niu podkreślił on m. in., żf od stylu działania orsani zacji partyjnych przy Urzędzie Wojewódzkim i urze dach powiatowych zależy w istotnej mierze praca tych urzędów, ich wkład w realizacje przyjętych programów rozwoiowych Z env Koszalińskiej do roku 1980 i 1990. Konferencja uchwaliła także program działania n? następna kadencje Komitetu Zakładowego (JLB) WKRÓTCE NOWE 100 i 500-ZŁ0TÓWKI Wyciągi i sprzęt przed sezonem narciarskim krakow . w wie- lu górskich miejscowościach ziemi krakowskiej panują już dobre warunki narciarskie. Ale pełny sezon sportów zimowych rozpocznie się dopiero w połowie grud nia, do tego czasu otwartych zostanie ponad 60 wy pożyczalni sprzętu turystycz no-sportowego. Placówki te obecnie uzupełniają sprzęt dokonują przeglądów i jego konserwacji. Narciarze będą mieli tak że do dyspozycji 120 wycią gów, a więc o 40 więcej niż w minionym sezonie zimowym. Najwięcej tych urządzeń czynnych będzie w rejonie Zakopanego i w powiatach Nowy Targ i Ży wiec. w pobliżu wyciągów przygotowuje się stoki zjazdowe. Przy końcu bieżącego roku t na początku przyszłego wejdą do obiegu nowe banknoty 100 i 500-złotowe. Nowe banknoty są jednakowych rozmiarów: 138y 63 mm. Znacznie więc mniejsze od dotychczasowych I w związku z tym łatwiejsze w użyciu i przechowywaniu. Papier, na którym są wydrukowane, opracowany został według nowej receptury i jest trwalszy od poprzedniego. Podstawowym kolorem banknotu 100-złotowego jest czerwony, a 500-złotowego brązowy. Fot. CAF FESTIWAL SŁUCHOWISK RADIOWYCH WARSZAWA (pap). W Warszawie rozpoczął się I Festiwal Słuchowisk Polskich, zorganizowany z inicjatywy Polskiego Radia i Związku Literatów Polskich W programie 3-dniowyeh przesłuchań zaprezentowanych zostanie 15 utworów Słuchowiska te zrealizował Teatr Polskiego Radia w o-kresie ostatnich dwóch lat. Najlepsze utwory zostaną nagrodzone. tam Lato 0HP - 74 Najlepszym hufcom puchary i nagrody KOSZALIN. Przebieg tegorocznej akcji letniej szkolnych hufców pracy w naszym województwie był tematem spotkania zorganizowanego z inicjatywy WTK OHP. Oceniając akcję „Lato Komisja oceniająca wyniki współzawodnictwa prowadzonego w wakacyjnych hufcach przyznała najlepszym zgrupowaniom i kierującym nimi działaczom OHP odznaczenia, puchary, dyplomy i nagrody. Decy- OHP-74" stwierdzono między, zją Rady Głównej FSZMP Rybacy na lądzie innymi, że z każdym rokiem wzrasta liczba młodzieży, która w ramach hufców pracy organizuje sobie wypoczynek w okresie wakacji. Jest to bardzo cenna forma wypoczynku, bowiem młodzież uczestniczy w licz nych imprezach społeczno--kulturalnych i sportowych, a ponadto wykonuje potrzebne województwu zadania produkcyjne. W tym ro ku do wakacyjnych hufców zgłosiło się około 3.820 dziew cząt i chłopców ze szkół na szego województwa oraz po nad 2.300 osób z innych re gionów kraju. Najwięcej pracowało w przedsiębiorstwach rolnych i budowlanych, następnie w leśnictwie, gospodarce komunalnej i zakładach usługowych. Młodzież w codziennym działaniu realizowała przyjęte w programie hasło: ,.Wydajną pracą witamy 30-lecie PRL". — 8 zasłużonych działaczy OHP zostało udekorowanych srebrnymi i brązowy mi odznaczeniami im. Janka Krasickiego. Okolicznościowe puchary wręczono delegacjom: Zasadniczej Szkoły Zawodowej nc 1. Ze społu Szkół Medycznych, Technikum Budowlanego, Zasadniczej Szkoły Zawodowej i Technikum Mechanicznego w Koszalinie. w grupie młodzieży pracującej w przedsiębiorstwach rolnych wyróżniono hufce wakacyjne z zasadniczych szkół rolniczych w: Łodzie-rzy, Połczynie Zdroju, Człu chowie i Jastrowiu. Dyplo my uznania i proporczyki wręczono przedstawicielom średnich szkół ogólnokształcących i zawodowych w Człuchowie, Koszalinie, Słupsku, Świdwinie i Złotowie. (ś) Projekt ustawy o uposażeniu żołnierzy warszawa (pap). Do laski marszałkowskiej wpłynął rządowy projekt ustawy o uposażeniu żołnierzy opracowany w ramach porządkowania aktów prawnych i ma jący na celu zastąpienie znacznie zdeaktu-alizowane) ustawy w tej sprawie z 1958 r. Projekt, obok dostosowania do zmian wynikających z ustawy „O powszechnym obowiązku obrony PRL" i ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych, przewidu je również szereg zmian merytorycznycn. M. in. wprowadza upoważnienie dla ministra obrony narodowej do określenia zasad zaliczania okresów pracy cywilnej wykonywanej przed powołaniem do zawodowej służby wojskowej, w określonym zawodzie — do wysługi lat, od której uzależniona jest wysokość uposażenia według stopnia wojskowego. Inna zmiana przewiduje podniesienie górnego pułapu odprawy dla żołnierzy zwalnianych z wojskowej służby zawodowej z 5-miesięcznego do 8 miesięcznego uposażenia. Pełna 6-miesięczną odprawę beda mogli otrzymywać żołnierze, którzy maja co najmniej 25-letnią wysługę. Rozwiązanie to w większym niż dotychczas stopniu preferuje długoletnią służbę zawodową, a nie hamuje procesu odmładzania kadry. Jedno z postanowień projektu przewiduje możliwość przyznawania zasiłku na utrzymanie rodziny żołnierzom pełniącym służbę wojskową w charakterze kandydatów na żołnierzy zawodowych oraz żołnierzom odby wającym 12-miesięczne przeszkolenie wojskowe w ramach wojskowego szkolenia studentów — jeżeli maja na utrzymaniu niezdolnych do pracy członków rodziny. PRAWIE 212 MILIARDÓW ZŁ W PKO WARSZAWA (PAP) Stan .vkładów pieniężnych w ?KO na rachunkach o-^zczędn ości owych oraz na rachunkach bieżących i roz liczeniowych osiągnął w dniu 31. października 1974 roku 211 miliardów 584 miliony złotych. W październiku br. wkła dy pieniężne wzrosły o 2 miliardy 212 milionów złotych, a w okresie 10 miesię cy br. — o 32 miliardy 32 miliony złotych. Stały wzrost wkładów u- możliwia PKO udzielanie coraz większych kredvtów społeczeństwu na zakup różnych towarów i usług. Film o teatrze „Pantomimy" WROCŁAW (PAP). Zes- pół teatru „Pantomimy" przebywał w atelier Wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych — gdzie wystą pił w hali zdjeciowej przed kamerami filmowców z warszawskiej WFD. Pod kierunkiem reżysera Franciszka Fuchsa realizują oni film o słynnym w kraju i za granicą teatrze Henryka Tomaszewskiego. Nowy film dokumentalny pt „Pan tomima" realizowany jest na taśmie kolorowej. Widok floty 49 kutrów Przedsiębiorstwa Połowów i Usług Rybackich „Korab* zacumowanych w usteckim porcie (na zdjęciu) nie nale ży teraz do rzadkości. Jesień ne sztormy uniemożliwiają wyprawy rybaków na bałtyr kie łowiska. Rybacy większość czasu spędzają na lądzie. Jak nas poinformował zastępca dyrektora do spraw połowów PPilJR „Korab" w Ustce — Janusz Korcz — już od trzech lat z rzędu, czwar ty kwartał jest wyjątkowo niepomyślny dla rybaków Ostatnio flota „Korabia" wy płynęła na łowiska, ale wszystkie kutry powróciły s do portu. Plon wyprawy wy » niósł zaledwie 100 skrzyń roz [ maitego gatunku ryb. * (wir) s Fot. I. Wojtkiewicz Dwcie niemowląt zginęła w płomieniach WALCZ. Tragedia i — -grała się przedwczoraj po południu w domu mieszkalnym, przy ul. Zdobywców Wału Pomorskiego 65. Od rozgrzanego piecyka elek- trycznego zapalił się stojący obok fotel. Jedna z sąsiadek, widząc wydobywające się z mieszkania kłęby dymu wezwała straż pożarną. Po wyważeniu drzwi w mieszkaniu zastano uduszone od dymu dwie osiemna-stomiesięczne siostry — Izabelę i Al:cję Masłowskie, których matka wyszła po zakupy, (hz) 18 BM. — PONIEDZIAŁEK CZŁOPA, godz. 16 — wykład na temat: „Psychologiczne i socjologiczne uwarunkowania postaw". SŁUPSK., na Studium Wiedzy Społeczno--Politycznej, godz. 16 — wykład i seminarium na temat: „RPP i lewica socjalistyczna na czele walki klasy robotniczej z dyktaturą sanacyjną". USTKA, godz. lfi — wykład na temat: „Mo nopolistyczne stadium kapitalizmu. Leninowska teoria imperializmu". WAŁCZ, godz. 16 — wykład na temat: „Monopolistyczne stadium kapitalizmu. Leni nowska teoria imperializmu". 19 BM. — WTOREK BIAŁOGARD, godz. 16 — wykład i seminarium na temat: „Dialektyczny determi-nizm. Marksistowska teoria poznania. Materializm historyczny jako metodologia nauk humanistycznych". BYTÓW, godz. 15.15 — wykład na temat: „Monopolistyczne stadium kapitalizmu. Leninowska teoria imperializmu". DRAWSKO, godz. 16 — konwersatorium na temat,: „Klasy i procesy klasowe w społeczeństwie socjalistycznym". E OSZ ALIN, na Studium Wiedzy Społeczno-Politycznej, godz, 16 — wykład i seminarium na temat: „Podstawowe czynniki wzrostu dochodu narodowego na obecnym etapie rozwoju Polski Ludowej. System planowania i zarządzania w gospodarce socjalistycznej". bydzien na WUML SŁUPSK, na Studium Podstaw Marksizmu--Leninizmu, godz. 16 — konwersatorium i seminarium na temat: „Podstawowe kategorie i prawa materializmu historycznego. Walka klas — motor historii". SZCZECINEK, godz. 16 — wykład na temat: „Monopolistyczne stadium kapitalizmu. Leninowska teoria imperializmu". ŚWIDWIN, godz. 15.15 — konwersatorium i seminarium na temat: „Podstawowe kategorie i prawa materializmu historycznego. Walka klas — motor historii". ZŁOTOW, godz. 16 — wykład I seminarium na temat: „Państwo socjalistyczne — — rozwój i perspektywy. Klasa robotnicza a chłopstwo". 2Q—21 BM. — ŚRODA I CZWARTEK SZCZECINEK, KP PZPR - dwudniowa sesja kursu teorii i praktyki propagandy socjalistycznej dla kierowników gminnych ośrodków propagandy partyjnej z powiatów: Bytów, Człuchów, Drawsko, Miastko, Szcze- cinek, Walcz i Złotów. Początek zajęć o dżinie 10. 22 BM. — PIĄTEK CZŁUCHÓW, godz. 16 — wykład ną te-' mat: „Ogólna charakterystyka kapitalizmu. Leninowska teoria imperializmu". DARŁOWO, godz. 17 — wykład na tematł „Monopolistyczne stadium kapitalizmu. Leninowska teoria imperializmu", GRZMIĄCA, godz. 16 — wykład na tematt „Czynniki determinujące i kształtujące świa topogląd jednostek i społeczeństwa. Warunki życia (byt społeczny, wychowanie, kszfał-cenie, nauczanie, rozwój naukowego poznania)". KOŁOBRZEG, godz. 16 — wykład na temat: „Monopolistyczne stadium kapitalizmu. Leninowska teoria imperializmu". KOSZALIN, na Studium Podstaw Marks!-zmu-Leninizmu, godz. 16 — konwersatorium na temat: „Klasy » procesy klasowe w społeczeństwie socjalistycznym". LIPKA, godz. 16.30 — wykład na temati „Proces kształtowania się poglądów i postaw ludzkich", MIASTKO, godz. 16 — wykład I seminarium na temat: „Dialektyczny determinizrn. Marksistowska teorią poznania. Materializm historyczny jako metodologia nauif humanistycznych". UWAGA! Wszvstkich zainteresowanych wymienioną problematyka informujemy, f# na prawach wolnych słuchaczy mogą braó udział w zajęciach. Sfrona I PROBLEMY mX >s Kos: "Prof. dr Henryk Jankowski VADEMECUM ROZRÓBKI PERSONALNEJ Terruin „stosunki międzyludzkie'' w ostatnich kilku lalach zrobił wielką karierę. Rzadko kiedy jednak mamy do czynienia z próbami rozszyfrowania tego terminu przez odniesienie jego znaczenia do konkretnych relacji, jakie zachowa między ludźmi. Jest rzeczą zdumiewającą, że taK w języku potocznym, jak i publicystyce o wiele bardziej rozbudowane jest słownictwo dotyczące nieprawidłowości niż to, które by traktowało o właściwych pra widłowych stosunkach, jakie zachodzą lub powinny zachodzić między ludźmi. Dużą karierę zrobił np. termin: „ktoś jest przedmiotem wykańczania'*, albo „jest wykańczany", albo „jego właśnie wykańczają", co oznacza sytuację, w której ktoś ma możnego albo sprytnego wroga i jego sytuacja życiowa od tej chwili jest sytuacją tak niepewną, iż w istocie rzeczy można go z góry spisać na straty. Istnieje i taki termin, jak „szyć komuś buty", co znaczy, że ktoś wprawdzie nie ma potężnego wroga, ale takiego, który po cichutku ustawia go w sytuacjach, w których ten człowiek zawsze będzie źle się czuł, w których będzie wyglądał niekorzystnie, będzie miał — jeżeli można tak powiedzieć — największe szanse potknięcia się. Istnieją zresztą i bardziej dosadne określenia związane z sytuacją tzw. rozróbki czy konfliktu, sprowadzającego się do tego, że dwaj adwersarze wzajemnie się podgryzają, a publiczność patrzy, kto kogo podgryzie w sposób bardziej skuteczny. Kiedy najczęściej mamy do czynienia z owym przyczynowym uwarunkowaniem rozróbek, konfliktów, animozji personalnych, intryg, plotek, itd.? Ma to miejsce przede wszystkim wtedy i tam, gdzie sprawy merytoryczne zakładu, instytucji, czy zespołu są sprawami drugorzędnymi wobec podziału członków danego kolektywu we dle osobistych sympatii, animozji, czy jakiegoś innego typu związków. Istnieje także „oprawa" obyczajowa konfliktów i rozróbek personalnych. Otoczka ta sprowadza się do istnienia pewnych technik rozrabiania i rozstrzygania konfliktów. Doskonałym technikiem jest tu najczęściej człowiek, który w sensie merytorycznym nie ma racji. Człowiek natomiast, który w sensie merytorycznym ma rację, często w sytuacji konfliktowej jest bezbronny, nie potrafi stosować owych chwytów i przekraczać pryncypiów ,po to tylko, by pognębić przeciwnika. Jeżeli więc w konflikt wstępuje dwóch ludzi, przy czym jednemu chodzi o sprawę, a drugiemu o rozróbkę — to ten, któremu zależy na rozróbce, ma o wiele łatwiejsze zadanie, przynajmniej w pewnym momencie sporu, dopóki nie pomoże mu ktoś, umiejący rozegrać — jeżeli można tak powiedzieć — partię na korzyść człowieka, który i tak miał słuszność. Nie wystarczy bowiem mieć rację w jakiejkolwiek dziedzinie trze ba umieć zmusić ludzi, by rzeczywiście ową rację dostrzegli i przyznali. Otóż kwestia tej umiejętności wiąże się z problemem odwagi cywilnej. Termin „odwaga" cywilna, dziś stosunkowo rzadko używany, a jeżeli, to w wąskim tego słowa rozumieniu. W dzisiejszym potocznym rozumieniu mówienie o kimś, że cechuje go odwaga cywilna, znaczy iż jest to człowiek, potrafiący stawić czoła swoim zwierzchnikom. Przy czym im wyżej postawiony zwierzchnik, tym o wyższym stopniu odwagi cywilnej sie mówi. Oczywiście, umiejętność wyrażenia odrębnego zdania, odrębnej oceny, umiejętność zakwestionowania zdania przełożonego jest przejawem odwagi cywilnej, chociaż nie powinno to wymagać żadnej odwagi — powinno to być normalnym elementem współdziałania zespołu. Innym elementem odwagi cywilne} jest wyrażanie niepopularnego własne go zdania we własnym środowisku. Najczęściej bowiem jest tak, iż możemy w gronie koleżeńskim wykazywać duży stopień tak zwanej odwagi cywilnej, krytykując cała „górę", poczynając od najbliższych, a kończąc na najwyższych zwierzchnikach. Jedno cześnie musimy się obawiać poddania krytyce swojego najbliższego kolegi czy przyjaciela; w takich bowiem przypadkach reakcja zazwyczaj bywa natychmiastowa Ludzie się obrażają, zaczynają sądzić, że wyrażenie jakiejkolwiek uwagi krytycznej wobec^ nich jest przerwaniem stosunku przyjaźni. Nie chcę być źle zrozumianym. Nie twierdzę, iż nie należy wykazywać odwagi cywilnej w wyrażaniu odrębnego zdania wobec swych przełożonych. Chodzi jednak o to, by pojęcie odwagi cywilnej rozszerzać na inne układy, nie tylko w sensie pionowym, ale również poziomym. Odwaga cywilna zresztą w pewnych wypadkach stanowi jedyny motyw, jedyną intencję działania ludzi ,którzy specjalizują się w wykazywaniu cywilnej odwagi. Często zdarza się, iż ten i ów nic nie robiąc stwarza sobie swoiste alibi krytyki, polegające na tym, iż w sposób „odważny" krytykuje wszystkich i wszystko; natomiast gdy styka się z krytyką własnej postawy i działalności — wówczas twierdzi, iż jest to zemsta za jego bezkompromisową, pryncypialną postawę. Otóż, tak jak wszelkie wartości czy postawy muszą być traktowane w pewnym całokształcie, tak samo musi być podporządkowana pewnym ogólniejszym celom również odwaga cywilna. Mówiąc inaczej, jeżeli istnieje sytuacja, która wymaga krytyki, to należy wykazywać odwagę cywilną. Nie widzę natomiast powodu do rozwijania krytyki tylko do to, by pochwalić się przed otoczeniem czv przed sobą samym tego rodzaju odwagą cywilną. Jest to bowiem przedsięwzięcie społecznie bezsensowne. Kilimy z krakowskiej „Wandy" Kilimy ! gobeliny ze Spółdzielni „Wanda" w Krakowie idpbyły światowq sławę. Zachwycają cudownq kolorysty-kq i niezwykle bogatym wzór nictwem. Gobeliny „Wandy" znajdu-]q się już w posiadaniu m łn. Rockefellerów, Kennedych i.. Elizabeth Taylor. Zdobiq Buckingham Pałace w Londy nie, pałac szacha Iranu i kró !«wskq rezydencję w Afganistanie. Zakupujq je muzea wielu krajów i prywatni kolek ejonerzy. Palenie papierosów i wrażliwość na ból Grupa badaczy i Bostonu opublikowała na łamach „Arehives of Environmen-tal Health", wydawanych przez Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne wyniki badań dotyczących wpływu nikotyny na odczuwalność bólu. Przebadali oni dokładnie 66.410 ochotników — palaczy i niepalących, złożo nych zarówno z osób białych jak i kolorowych. Doświadczenia pozwoliły na wyprowadzenie ogólnego wniosku, że biali palący oznaczają się znacznie mniejszą wytrzymałością na ból niż biali nie używający tytoniu. Różnicy takiej nie zaobserwowano natomiast pomiędzy poddanymi doświadczę niom Murzynami oraz poszczególnymi grupami mieszkańców Wschodu, zarówno palaczami, jak niepalącymi. Autorzy studiów wyrazili przekonanie, że za wcześnie jest jeszcze mówić o konkretnych przyczynach takiego czy innego stopnia tolerancji na ból, sugerując jednocześnie, że mogą tu działać również różnice w budowie ciała. Do tej pory uważano, że tolerancja na ból zmniejsza się z wiekiem, przy czym u mężczyzn jest na ogół większa niż u kobiet. Sądzono również, że biali są bar dziej wytrzymali pod tym względem niż mieszkańcy Wschodu, zaś reakcja czarnych utrzymuje się na poziomie pomiędzy białymi i mieszkańcami Wschodu. Dopiero ostatnie badania, wprowadzające podział na palaczy i niepalących pozwoliły na stwierdzenie, że zmniejszenie tolerancji na ból zaobserwowano u palaczy białych i to zarówno u kobiet jak mężczyzn bez względu na wiek. (PAP) „WARSZAWIANKA" NIE TYLKO WARSZAWIANKOM Obecnie zmienił się nie lylkó park maszynowy, wian- ka' przygotowuie aktualnie u* branie, pozwalające- nowoczesnej kobiecie skompletować cała swoje odzieżowe wyposażeń.e. Sq to przede wszystkim .ożne suknie spódnice, żakiety, garsonki, konn piety damskie i mło dzieżowe, o^az spodnie —j wszystko z dzianin. Modele opracowywane sq przez zakładowych proieiaan-tów zgodnie z tendencjom1 jk-tualnei mody europeiskiei Wysoki poziom wzornictwa Warszawianki " oraz ooqato kolory styka sp awa, że zainteresowanie iei odziezq wzrasto 1 'oku na rok i to nie tylko le strony oobiorców krajowych, ale także i zagranicznych. Na różnego rodzaju konkursach i ooka-zach mody dzianino „Warszawianki" zdobywa medale » wyróżnienia. Obecnie panie w ten sposób gronr.adzq swojq garderobę, aby można było z niej wybroć odpowiedni strój na każdq o-kazję. Aktualna moda nie stawia wyraźnych granic między ubiorem dziewczqt i pań trochę od nich starszych. Styl por to wy preferowany jest zarówno przez córki, jak i ich mamy. Dużym powodzeniem cieszy się obecnie odzież z dzianiny. 0 to aby była ona różnorodna 1 przypadła do gustu nawet najwybredniejszym klientkom troszczq się między innymi Zakłady Przemysłu Dziewiarsk:eao „Warszawianka". Powstały one w 1957 roku, rozpoczynając od wytwarzania wyrobów z dzianin na maszynach ręcznych. Był to wtedy skromny asortyment wełnianej i bawełnianej odzieży. Obecnie warszawskie zakłady rozpoczęły produkcję ub orów z bistoru i anilany oraz z oołq cteń różnych materiałów. W przyszłym roku „Warszawianka" rozpocznie budowę no weqo zakładu, wyposażonego w nowoczesne, elektroniczni# sterowane maszyny dziewiarskie Po zakończeniu budowy rwięk szy się na pewno ilość dostaw poszukiwanych dzianin. Wtedy może panie nie będq miały k*o potów 3 nabyciem praktycznych i fod^/ch wyrobów ..Wa sza-wianki", która ubiera przecie! nie ty'ko mieszkanki stolicy Na zdjęciach: modele „Warszawianki" na sezon „Lato 75" prezentowane w Muzeum Histo rycznym w Warszawie. CAF — J. Klein Fokty i prognozy — ------ GOSPODARKA FEMiNIZUJE SIĘ CORAZ BARDZIEJ Kobiety stanowią Już 46 proc. ogółu pracujących — takie są dane za rok u-biegły. Jest to w liczbach bezwzględnych 4,7 min kobiet zatrudnionych w gospodarce uspołecznionej i ponad 3 min pracujących w rolnictwie. Polki plasują się więc w pierwszej dziesiątce najaktywniejszych zawodowo kobiet na świecie, u-stępując jednak swym najbliższym sąsia dom. W Związku Radzieckim kobiety stanowią bowiem 51 proc. ogółu pracow- ników, w NRD — 48 proc., w CSRS — 47 proc. Z krajów kapitalistycznych najwyższe wskaźniki posiadają Finlandia, gdzie udział kobiet w zatrudnieniu wynosi 42 proc., Japonia (39 proc.) oraz Austria (39 proc.). Przypomnijmy, że do najbardziej „kobiecych" u nas dziedzin należą: finanse i ubezpieczenia oraz ochrona zdrowia, gdzie ok. 3/4 pracowników to panie.-Niewiele mniej, bo ok. 70 proc., stanowią kobiety zatrudnione w oświacie i handlu, W przemyśle, prócz tradycyjnie obsadzonego przez kobiety przemysłu lekkiego, wysokimi wskaźnikami zatrudnienia kobiet charakteryzują się: poligrafia (50 proc.), przemysł elektrotechniczny (42 proc.) i chemiczny (36 proc.) zaś w podziale zawodowym kobiety stanowią 80 proc. dentystów, 70 proc. biologów, poło wę ekonomistów, blisko połowę chemików, 45 proc. lekarzy, 40 proc. matematyków. Jeśli przypomnimy, że w 1960 r. u- dział kobiet wśród zatrudnionych w gos podarce uspołecznionej wynosił „tylko" 33 proc. — to widać, jak szybko postępu je naprzód feminizacja gospodarki. Dyna mika gospodarcza lat ostatnich wyraźnie przyspiesza ten proces. Całkowicie nieaktualny stał się regularnie występujący w dekadzie 1960—1970 nadmiar kobiecych rąk do pracy. Chłonność gospodarki sprawTia, że w bieżącej 5-latce podjęło pracę, wiele z uprzednio zawodowo biernych kobiet, szczególnie bezdzietnych lub posiadających jedno dziecko, których liczba w 1970 r. wynosiła 900 tys.. Prognozy na najbliższe lata mówią, że nawet takie czynniki, jak obniżenie wieku eme rytainego dla niektórych kategorii kobiet i inwalidów —. nie wpłyną w zasadniczy sposób ną spadek aktywności zawodowej kobiet. Istotny, jeśli nawet nie ważniejszy, jest systematyczny wzrost- kobiecych kwalifikacji. W obecnym 5-leciu wykształcenie ponadpodstawowe zdobędzie ok. 940 tys. dziewcząt i — jak się szacuje — mniej więcej tyle samo w następnej 5-latce. Ponadto wśród podejmujących pierwszą pracę dziewcząt przeciętne wykształcenie jest ogólnie wyższe niż wśród chłopców. W rezultacie już obecnie kobiety wśród zatrudnionych ze średnim zawodowym wykształceniem sta nowią większość (53 proc.), a wskaźnik ten z roku na rok wzrasta. Podobnie podnosi się udział kobiet wśród pracowników z wyższym wykształceniem, który obecnie kształtuje się na poziomie 38 proc. Głos Koszaliński nr 322 PROBLEMY WOJEW6DZTWA Strona 5 lii® . •. -• . "v-™7 .. . \ Svyietnq musztardę i ocet produkują Swidwińskie Zakłady Przemysłu Terenowego. Jsst to opinia handlowców i konsumentów w całym kraju. Dodajmy jeszcze, że świdwińska musz tarda znajduje również licznych smakoszy za granica. , Aby wywiqzać się ze stale wzrastających zamówień .modernizacja zakładu stała się koniecznościq. Obecnie przeprowadza się kompleksowy remont parku maszynoweqo, wymieniono już zasilenie ciepłne octowni oraz zamontowano nowa linię rozlewnicza musztar* downi. Wszystkie zaś prace remontowe i modernizacyjne majq być zakończone w listopadzie br, A najważniejsze że zarówno remont jak wymiana urzqdzeń odbywa się w czasie normalnej produkcji. Na zdjęciu obok: młynarz musztardowy, Stanisław Kruk kontroluje proces zacierania musztardy. Na zdjęciu górnym: Ryszard Lotoszyński i Józef Kotarski montujq nowa automatyczny napełniarkę do musztardy, (hz) Zdjęcia: Jerzy Patan o sie zmieni: PRZED dworna laty, kiedy reformowano administrację państwową na wsi, nowy- model gminy budził żywe zainteresowanie nie tylko mieszkańców wsi (ich bezpośrednio dotyczył) ale zaciekawiał wszystkich, bowiem był. to pierwszy etap unowocześniania struktury administracyjnej kraju. Dwa lata* to okres dostatecznie 'długi, by można pokusić się o refleksje i wnioski ogólniejszej natury. W jakiej, mierze sprawdziły się główne cele reformy? Poprosiliśmy o zaprezentowanie na ten temat własnych opinii i poglądów: Karola Kołkowskiego — I sekretarza KG PZPR w Damnicy, Eugeniusza Ośko — I sekretarza KMjG w Sianowie, Stanisława Szysas kę — naczelnika gminy i miasta Kępice i Zbigniewa Wiśniewskiego — I sekretarza KG z Malechowa. Punktem wyjścia były następujące problemy: Czy — tak jak tego oczekiwano — umocniła się pozycja i autorytet gminnych rad narodowych, tego najniższego szczebla władzy państwowej? Na ile unowocześniły i usprawniły swoją działalność organy /Władzy wykonawczej, administracyjnej? Czy skupienie uprawnień administracyjnych w o-sebie naczelnika gminy przyniosło w efekcie oczekiwane korzyści? Jakie szanse stworzone przez refor mę zostały już wygrane, . a jakie niezupełnie? Na tym tle, jak w tych nowych układach społeczno-go-spodarczych pracują komitety gminne PZPR, polityczne kierownictwo gminy i urzędów gminnych. Eugeniusz Ośko — Myśleć kategoriami całości, a nie wyizolowanej cząstki — mówi Eugeniusz Ośko — tak bym określił nasz partyjny program działania w mikroregionie. Myślę, że zmienionej strukturze gminy takie działanie członków partii ma kapitalne znaczenie dla całokształtu pracy i de owo-wychowawczej. Obserwuję, że jeśli POP na wsi podejmuje jakąś sprawę do załatwienia, zazwyczaj po wstępnych u-staleniach na zebraniu partyjnym, członkowie partii odwołują się do mieszkańców całej wsi. Tak bywa zawsze, jeśli inicjujemy czyny społeczne, w taki sposób konsultujemy programy społeczne i gospodarcze. Klimat polityczny, nowa atmosfera na wsi, zaufanie rolników dc polityki rolnej i społecznej państwa stworzyły korzystna sytuację dla kształtowania się właściwych stosunków między ludźmi a ora a nami administracji po utworzeniu gmin. Obawy, jakie żywiliśmy jako działacze partyjni, przed refor ma, czy silna i sprężysta władza administracyino-wykonawcza nie żmajoryzuie organu przedstawicielskiego, okazały się. przedwczesne. W radzie .znaleźli -się dobrzy działacze. Radni, członkowie partii, zgla stają czasami ostre w tonie interpelacje. Ocenia się w naszej gminie, że niedostatecznie w stosunku do potrzeb działa tutejsza gminna spół dzielnia. Ludzie na zebraniach mó wią: „weźcie się za nich". W ten sposób, wynika, to z dyskusji na zebraniach s pra woz da wczo- wy bor -czych POP, organizacje partyjne są ferm zasadniczym kanałem informa cji o plusach i minusach funkcjo nowania nowego modelu administracji. Sprawna i kompetentna administracja to jeszcze nie wszystko. Ludzie pracujący w urzędzie głniny powinni traktować swoje obowiązki znacznie szerzej, bardziej usługowo. Jeśli w tym gronie aktywu wykształci się świadomość służebnej roli administracji, dopiero wtedy w pełni wykorzystana zostanie szan sa, jaką stworzyła reforma administracji. W pracy naszego komitetu jest to zadanie jedno z najważniejszych.. Wtedy dopiero można bę dzie mówić o pełnym wpływie aktywu gminnego na kształtowanie ży cia gospodarczego gminy, w zgodzie z potrzebami i możliwościami. Mamy przecież ogromne zadania do wykonania. Wynikają one z przyjętego na sesji rady programu społeczno-gospodarczego rozwoju na szej gminy. Karol Kotkowski « —• W Damnicy po utworzeniu gminy nie zmieniły się granice administracyjne w porównaniu z gro madą — mówi KAROL KOŁKOW-S&T — ale ostatnia reforma administracji na wsi była najgłębsza, bo doprowadziła do zasadniczych zmian strukturalnych układów społeczno-gospodarczych. Mogę tak powiedzieć, bo przez długi czas byłem przewodniczącym gromadzkiej rady w Damnicy. Pozytywnych skutków reformy, już dziś wyraźnie widocznych, jest wiele. Sądzę, że jednym z ważniejszych jest zmiana w samym klimacie pracy, a zwłaszcza w postawach ludzi pracujących w urzędzie gminy. Poprzednio aparat ten nie miał poczucia stabiliza cji w swej pracy i możliwości a-wansu zawodowego. Wynikała z tego mniejsza odpowiedzialność za po wierzone sprawy, często ujawniały się postawy asekuranckie i nawet oportunistyczne. Nie można tego generalizować, ale takie tendencje przejawiały się w postawach dawnego aparatu GRN. Reforma i zmiany kadrowe w urzędzie gminy pozwalają teraz ńa realizowanie i respektowanie ważnego społecznie postulatu: Urząd w służbie społeczeństwa. Od ludzi pracujących w gminie można i trzeba wymagać dobrej roboty. Wydaje się, że problem kadry jest kluczowy do pełnego wykorzystania wszy stkich szans, jakie przyniosła reforma administracji państwowej na Wsi. Sądzę, że w Damnicy jesteśmy dopiero na początku drogi. Kwalifikowany fachowiec jest! na wsi na dal pilnie poszukiwany i nie zawsze go można znaleźć. W pracy partyjnej staramy się utrwalać widoczne już początki procesów integracyjnych. Poprzednio gromada żyła własnym życiem w obrębie swoich granic terytorial nych. Zacierało się poczucie współ noty interesów ogólnospołecznych Nie było do pomyślenia, by państwowy kombajn wjechał na chłopskie pola, by udzielić pomocy chociażby w żniwach. Obecnie interes gminy skłania Wszystkich do wspólnej^ pracy. Przykłady takie można mnożyć. Ten klimat wpływa zdecydowanie również na umoc njenie pozycji i autorytetu gminnej rady. Myślę, że najistotniejszą korzyścią, wynikającą z reformy, jest fakt wyraźnego rozdzielania funkcji. To, że naczelnik nie jest jednocześnie przewodniczącym rady, a podporządkowanym tej rady wykonawcą, wpływa istotnie na ak tywność radnych. Poprzednio czasami nie wypadało krytykować przewodniczącego rady. Obecnie by wa nierzadko, że naczelnik tłumaczy się często, odpowiadając na interpelacje i postulaty. Stanisław Szyszko —^Odczuwam często na własnej skórze — mówi Stanisław Szyszko, że wzrosła pozycja prawna gminnej rady. Zwiększony zakres kom-petencji, szczególnie w dziedzinach kontroli i koordynacji podległych i niepodporządkowanych radzie jednostek gospodarczych, podejmowanie uchwał w interesie mikroregionu, zmusza naczelnika do kon sekwentnego egzekwowania ustaleń rady. Podam przykład może drobny, ale istotny. Działacze Kółka Rolniczego w Podgórkach nie byli w stanie zmusić pobliskiego pegeeru do wyremontowania w warszta cie przedsiębiorstwa ich maszyn rolniczych. Nie ma na to przepisów prawnych, wszystko zależy od dobrej woli zainteresowanych. Rad ni z tej wsi zgłosili na sesji taki postulat, sprawę uznano za ważną i musiałem załatwić problem. Pew nie, że> na zasadzie obustronnych korzyści. Rolnicy pomogli przedmę biorstwu w pracach polowych, pegeer wyremontował maszyny. Z drugiej strony, wyposażenie naczelnika w kompetencje organów administracji stopnia powiatowego, duża odpowiedzialność wy nikająca z zasady jednoosobowego kierownictwa, przyniosło w efekcie szybkie i skuteczne działania gminnej administracji. Na tym tle najważniejsza jest, jak mi się wy daje, możliwość koordynacji celów i zadań środowiska z wykorzystaniem pozagminnych środków finansowych. I chociaż nie ma okre słonych przepisów prawnych na te koordynacyjne uprawnienia naczelnika, 'udaje się nam w Kępicach wykorzystać środki instytucji i zakładów pracy na cele inwestycji socjalnych mieszkańców Kępic. W ten sposób za „wspólne" pieniądze wybudowaliśmy przedszkole, budować będziemy oczyszczalnię ścieków dla miasta i garbarni, rozpoczęliśmy już prace niwelacyjne przy budowie ośrodka rekreacyjnego i sportowego. Zbigniew Wiśniewski — Chciałbym zwrócić uwagę na problem pracy i odpowiedzialności członków partii pracujących w U-rzędzie Gminy — mówi Zbigniew Wiśniewski. — Sześciu pracowników urzędu jest członkami PZPR, nie tworzą oddzielnej organizacji, należą do POP skupiających rolników z Malechowa. Muszą oni mieć pełną świadomość, iż są działaczami społecznymi, że ta POP nie mu si w swojej pracy ukierunkować się na zewnątrz. Jeśli te sześć osób rozumie doskonale, że zakres ich obowiązków w urzędzie wykracza znacznie poza regulamin służbowy — to znaczy, że jesteśmy na dobrej drodze w nadawaniu administracji gminnej charakteru służebnego wobec mieszkańców i potrzeb związanych z rozwojem lokalnego środowiska. Dobry przykład ma ważne znaczenie w' rozbudzaniu aktywności społecznej. Odzwierciedla się to obecnie Wyraźnie w kam panii sprawozdawczo - wyborczej POP. Jeśli argumentem zasadniczym na zebraniu partyjnym staje się interes całej wsi, to znaczy, że lolność widzenia społecznego in-eresu staje się coraz bardziej pow szechna. Na tym tle występują jeszcze pewne niedogodności, sprzeczne z tym społecznym interesem całej gminy, Notujemy takie przypadki: Naczelnik gminy jest dysponentem np. materiałów budowlanych dla rolników indywidualnych. Jeśli zaistnieją rezerwy, nie może zdecydować o skierowaniu nadwyżek materiałów dla budującego się gminnego przedszkola, lub świetlicy. Decyzje w tej sprawie mogą podjąć dopiero w powiecie A przecież wiadomo, że mieszkańcy pragną, by szybko wybudowano przedszkole. Co wtedy zrobić? W takich sytuacjach, trudnych i nieco skomplikowanych najczęściej angażuje się Komitet Gminny PZPR. Nie wszystko w nowym modelu administracji na wsi funkcjonuje jeszcze bez zakłóceń, trze ba czasu, by tryby lepiej się dotarły. noto wal: WALDEMAR FAKULSKI ŁUPSKA" W październiku odbywała się w Pradze wystawa „30 lat socjalistycznej Polski". Nasz kraj prezentował południowym sąsiadom dorobek w przemyśle, rolnictwie, budownictwie, kulturze a także — gastronomii Repre zentowame kuchni polskiej powierzono gastronomii słup skiej, Po powrocie z tej impre zy wrażeniami podzieliła się Maria Wolska — następca dyrektora Oddziału WPPG w Słupsku, która kie rowała „Karczmą Słupską" w Pradze Przez 3 tygodnie 21-osobo wa ekipa w lokalu urządzo nym jak „Karczma Słupska" w Słupsku, miała pełne rę ce roboty. Restauracja, liczą ca 140 miejsc — a więc zna cznie więcej, niż w Słupsku — przyjmowała tysiące goś ci. Zadanie nie było wcale łatwe Praga ma bowiem aż 1.800 różnych zakładów gastronomicznych. Przygotowa no się 'jednak na powitanie tych nie znanych konsumen tów. Starannie wydany jadłospis uzupełniono dodatko wo przepisami na niektóre polewki i dania. Karczma była otwarta od godz. 9 do 18, a więc tak, jak i pozostałe części wysta wy. Najlepszą chyba formą oceny pracy personelu, któ ry budował oraz obsługiwał restaurację — było to, że przedsiębiorstwo „Restaura-ce a jidelny" zakupiło w ca łości wyposażenie karczmy już po kilku dniach jej pra cy. Dyrekcja praskiego przed siębiorstwa deklarowała tak że chęć zaangażowania na dłuższy czas polskiego personelu. Jeszcze do grudnia co naj mniej restauracja będzie czynna na terenach targowych po czym zostanie przeniesiona do innego miej sca. Wydawany w Ostrawie w języku polskim dziennik „Głos Ludu" donosił z satysfakcją, że „karczma pęka w szwach". Przytaczał też fragmenty z księgi wpi sów: „Wspaniały pomysł", „wyśmienite dania", „cudów ne dekoracje", „Było tutaj przyjemnie", „marzy się nam coś podobnego u nas". W mieście, które oferuje swym mieszkańcom duże możliwości wyboru, taką opinię uzys kac niełatwo. Słupska karczma w Pra dze była dobrą reklamą pol skiej gastronomii i naszego regionu, (emte) P- S. Obecnie słupska karczma została otwarta w Essen (RFN). Kuchnia pra cuje pod kierunkiem Hen^ ryka Błaszczyka i RyszarA da Pałki. Dyr. Tadeusz Szołdra wkrótce wybiera się do Stanów Zjednoczonych, gdyż w Buffalo znów będzie pre zentowany słupski lokal. Przedtem jednak zapewne zapozna się z otwieranymi obecnie słupskimi karczmami w NRD (m in w Berli nie,^ Dreźnie, Karl Marx-S'adt. Gera) Planowana lest budowa podobnego lok al a również w Leningradzie. 1 .-nitfmis s^MOCHO^y Rys. I. Jyjko Strona 6 NAUKA I TECHNIKA G/os Koszaliński ńr 322 NIEDOSTATEK SUROWCÓW CZY ZŁE ICH WYKORZYSTANIE? Od czasu, kiedy człowiek spoglądać zaczął na Ziemię z przestrzeni kosmicznej, coraz częściej ludzkość jest zmuszona do refleksji i zadumy. Z takiej odległości Ziemia okazuje się małą kamienną wysepka we wszechświecie, pędzącą niby statek kosmiczny, w niekończącą się noc. Ten maleńki statek z napisem Ziemia ma na ©okładzie 3,6 mld pasażerów, wyposażonych między innymi w 5 miliardów ton powietrza i 1,3 miliarda km sześciennych wody, z czego tylko 2 proc. wody słodkiej. Patrząc, na Ziemię z tej odległości nie 'dostrzegamy już wielu szczegółów. Z tym większą jednak wyrazistością dostrzegamy podstawowe problemy nurtujące ludzi. Zaliczamy do nich przede wszystkim: problemy demograficzne, niedostatek żywności, malejące zasoby surowcowe, zanieczyszczenia środowiska. Wymienione problemy są ściśle ze sobą sprzężone. Sekunda w naszym odczuciu jest czymś niezmiernie małym. W każdej sekundzie pojawiają się na Ziemi 4 nowe istoty ludzkie, jeden człowiek umiera, kilku się rodzi. Po minucie (wg ONZ) będzie nas więcej o 142 osoby (po odliczeniu tych, co zmarli), po godzinie o ponad 8500 osób, w ciągu dnia przybędzie już ponad 100-ty-sięcy. I tak z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień. • Może dopiero takie wyliczenie pozwoli uświadomić sobie tempo przyrostu ludzkości, przyrostu większego niż przyrost mieszkań, szkół, szpitali. W tym samym czasie, kiedy 2/3 ludzkości czyni wysiłki, aby wydostać się z rozpaczliwej nędzy, kiedy ponad 780 min analfabetów nie zdaje sobie sprawy ze zmian, którym podlega świat, w tym czasie inni budują podstawy nowej cywilizacji, stwarzającej w niektórych dziedzinach możliwości wprost niezwykłe. Malthus uważał, że ograniczalna ilość ziemi zdatnej do uprawy nie da się pogodzić z dostarczaniem środków egzystencji dla wciąż wzrastającej liczbowo ludności. Hipoteza Ricarda mówi, że człowiek w - poszukiwaniu korzyści gospodarczych będzie zużywał wcześniej zasoby o wyższej gospodarczej jakości, niż zasoby o jakości niższej. W konsekwencji spowodować to musi hamowanie rozwoju gospodarczego. Modele Malthusa i Ricarda są modelami szczupłości zasobów. Przeprowadzając krytyczną ocenę tych modeli* 'pamięta^''jeHna-k" musimy, że wyczerpanie zasobów naturalnych w absolutnie ostatecznych granicach może nastąpić w dalekiej przyszłości, natomiast szczupłość w sensie obniżającej się jakości zasobów, jest przeszkodą zawsze występującą w rozwoju gospodarczym. Po hipotezach Malthusa, Ricarda, Mi-lla, ipóddanych już krytycznej ocenie, pojawił się w ostatnich latach słynny „Raport Rzymski", który oprócz licznych błędnych przesłanek, wynikających ze zbyt statystycznego i uproszczonego przedstawienia bilansu zasobów surowców nieodnawialnych, uzmysłowił wszystkim fizyczną ograniczal-ność naszej planety. Pół wieku temu powietrze służyło tylko do oddychania i palenia, obecnie jest ono również podstawowym surowcem przemysłu chemicznego. Granit z Vermontu był tylko kamieniem budowlanym na nagrobki i di budowy dróg, teraz jest to poten- cjalne paliwo, którego każda tona zawiera użyteczną energię (uran) równą 150 tonom węgla. Znane zasoby kriolitu rzeczywiście wydają się być wyczerpane. W 1065 r. wydobyto ze złóż na Grenlandii ostatnią tonę. Był to więc pierwszy minerał, którego może zabraknąć. I oto w Polsce pojawia się zupełnie rewelacyjna na skalę światową technologia produkcji glinu z gliny, chemicznie będącej glinokrzemianem. Autorem jest prof. Grzymek, który już buduje przy jednej z cementowni wytwórnię tlenku glinu z odpadów w hałdach. Powyższe przykłady wykazują, że pojęcie absolutnej 'granicy dostępności zasobów naturalnych jest nie do utrzymania, gdyż definicja zasobów zmienia się z biegiem czasu radykalnie i w sposób nie dający się przewidzieć. Tak więc rosnący niedostatek poszczególnych zasobów naturalnych jest bodźcem do wynalazczości lub do poszukiwania alternatywnych zasobów, które są nie tylko równe pod względem jakości gospodarczej, lecz często przewyższają dotychczasowe. Mało jest takich składników skorupy ziem skiej, łącznie z ziemią uprawną, których niepodobna byłoby gospodarczo zastąpić i które byłyby tak odporne na działania postępu technicznego, by nie mogły stać się źródłem produktów, wydobywanych przy stałych lub zmniejszających się kosztach. Pamiętać jednak należy, że człowiek współczesny korzysta z zasobów mineralnych dewastując je jednocześnie. Zasoby mineralnego paliwa, raz spalone — są stracone na zawsze. Zastosowanie złomu metali pozwala na wielokrotne jego użycie, lecz ostatecznie nawet przy najlepszych okolicznościach,. metale ulegają rozproszeniu i zużyciu wskutek korozji, ścierania. Zasięg tych nieuchronnie działających czynników powodujących uszczuplenie zasobów, zwiększa się znacznie przez marnotrawstwo. Marnotrawstwem jest zarówno nieużywanie zasobów naturalnych we właściwej kolejności, niewłaściwa eksploatacja zasobów jak i nierozsądna eksploatacja surowców czy też produktów końcowych. Użycie pod produkcję zboża jałowej ziemi (nadającej się tylko na pastwisko) spo-.....woduje- nieuchronną erozję gleby. Podobnym marnotrawstwem jest nadmierne zanieczyszczenie rzek i strumieni, albo używanie węgla, ropy, lub gazu, których nie można zastąpić w naturze, do wytwarzania energii elektrycznej, gdy pozostają nie wykorzystane zasoby energii wodnej. Energia wodna bowiem, w przypadku rozsądnego nią pokierowania, dawałaby siłę napędową praktycznie biorąc bez końca. Oprócz tego należy uwydatnić ogromne znaczenie, jakie ma postęp techniki na tle masowego wprowadzania substytutów surowców. Osobno można tu podkreślić wielkie osiągnięcia współczesnej chemii. Substytucje w pewnym zakresie bezpośrednio obniżają tempo wyczerpywania się zasobów i w ten sposób opóźniają wyczer-pywańie się zasobów w samym jego źródle. KRZYSZTOF KORZENIOWSKI WSP Słupsk Profesor Lars Lekselt z kliniki neurologicznej szpitala Karolińska w Sztokholmie fest autorem rewelacyjnego urzgdzenia do przeprowadzania operacji guza mózgu. W urządzeniu zastosowano promienie gamma, które przenikają głęboko w postaci skoncentrowanej wiqzki promieni i działają na zasadzie „skalpela" usuwajacego guz. Taka bezkrwawa operacja jest szybka i Znacznie mniej ryzykowna od normalnej. Urzgdzenie można rów-nież stosować przy leczeniu chronicznych bólów głowy i choroby Parkinsona. Źródłem promieni w urządzeniu jest ładunek radioaktywny zabezpieczony osłona twardego stopu wolframu, zapobiegającego promieniowaniu. Prototyp „skalpela promieniowego" przechodzi obecnie próby i zostanie oddany do eksploatacji szpitala Karolińska w 1975 r. CAF — Pressenbild Ogrzewanie na miarę XXI wieku Ciepła woda zamiast ropy Kryzys energetyczny spo wodował znaczne przyspieszenie poszukiwania takich źródeł energii, których wykorzystywanie przewidywa ne było dopiero na początek XXI wieku. Minister przemysłu Francji — d'Or-nano poinformował, że w jego kraju podjęte zostały prace, które przyczynią się do wykorzystania energii ge otermicznej dla ogrzewania całych miast. Już obecnie jest możliwe, wydobywanie 2 min ton ciepłej wody. Po energii słonecznej, do któ rej wykorzystania Francja przystąpiła już (na razie na szczeblu koncepcji tech nicznych), energia geotermiczna stanie się kolejnym źródłem energii, które unie zależni Francję od paliw płynnych. Dla Francji,. tak' samo zresztą jak dla wszystkich krajów — konsumentów ro py naftowej, dla których kryzys paliwowy stał się przyczyną wielu nieszczęść ekonomicznych i gospodarczych, jest to problem o pierwszorzędnym znaczeniu. Dlatego właśnie każdy nowy rodzaj energii, jaki jest w stanie oddalić konsekwencje istniejącego źród ła kryzysu jest witany we P^rancji z entuzjazmem. To jest właśnie powodem, dla którego Francja — kraj wy sokiej inflacji — przeznaczyła na uruchomienie sy- stemu wydobycia i wykorzystania energii geotermicznej, bez chwili wahania — 7 min franków. Jest to przy tym suma „ekstra", dodana do funduszy, które przeznacza na ten cel ministerstwo przemysłu. Specjaliści obliczają, ie spod samego tylko obszaru paryskiego po wydrążeniu odpowiednich studni na ob szarze 2 km kw. otrzymywać się będzie rocznie 18 min ciepłej wody, która na początku drogi: podziemny ,basen" — dom,' będzie mieć temperaturę 70 st. Cel sjusza. W ten właśnie sposób ogrzewa się już zespół budynków liczących łącznie 2 tys. mieszkań w Melun. Studnie w Melun pobiera ją wódę o temperaturze 70 stopni Celsjusza z głębokoś ci 1800 m pod powierzchnią ziemi. W wodzie tej jest sporo soli i dlatego rury prowadzące wodę są wykonywane z rzadko występującego i drogiego metalu — tytanu. Mimo to sprawa jest opła calna. Z mieszkań można zrobić „cieplarnie" ogrzewa ne do temperatury 30 stopni Celsjusza, zaś oszczędność w porównaniu z kosz tami ogrzewania metodami tradycyjnymi sprzed kryzy su energetycznego wynosi ok. 35 proc. Biorąc pod u-wagę obecny koszt paliw — oszczędność przekracza 50 proc., a wszyscy się liczą z możliwością podwyżki cen paliw płynnych w każdej chwili. Podobnie jak w Melun, ogrzewanych będzie w nie długim czasie 1300 mieszkań w nowym osiedlu Mar ne-la-Vallee, w którym system ogrzewania będzie u-doskonalony. Francuzi nie są zresztą jedyni, którzy przystąpili do wykorzystania energii geotermicznej, W USA, np. gdzie na realizację takich systemów przeznaczono do 1975 r. 100 min dolarów, a do 1984 r. — dalsze 700 min dolarów, energie g®3-termiczną wykorzystuje sie na Alasce. Wydobywa sie, tam z głębokości 2 tys. metrów pod powierzchnią ziemi wodę o temperaturze 120 stopni Celsjusza, (im głębiej — tym goręcej), a jej ciepło zamienia na ener gię elektryczną. Na Węgrzech — 400 istniejących już tego typu studni dostar cza każdego dnia 450 tys. metrów sześciennych ciepłej wody. Podobne prace podjęto w wielu innych krajach, m. in. we Włoszech. Na skalę techniczną stosowane jest wykorzysty wanie ciepła podziemnego wód w ZSRR. MACIEJ KTJCZEWSKI KOŚCI W POLU ELEKTROMAGNETYCZNYM W Jatach 60-tych naukowcy wykryli, że bodźce elektryczne przyspieszają zra stanie się złamanych kości, a czasem nawet przyczyniają się do częściowej regeneracji amputowanych części ciała. Niestety odkrycie to nie mogło być wy korzystane przy leczeniu „zwykłych" złamań kości, gdyż metoda ta wymaga ła chirurgicznego wszczepiania elektrod tak, aby mogły się one bezpośrednio kontaktować z kością. Prowadząc dalej prace nad tą metodą grupa naukowców akademii medycz nej w Columbii (C. Andrew, L. Bassett, R. J. Pawluk i A. A. Pilla) mająca już za sobą pewne doświadczenia w tej dziedzinie, opracowała nową metodę, polegającą na zakładaniu bezpośrednio na skórze, elektrod przekazujących im pulsy elektromagnetyczne o niskim natężeniu i częstotliwości. Wspomniana grupa uczonych przeprowadziła wiele eksperymentów na 43 psaefi, Którym złamano po 2 łapy. Jedną z łap w miej scu złamania umieszczono na okres 28 dni w czworokątnej elektrodzie, drugą zaś łapę leczono w sposób tradycyjny. Następnie porównano postępy w zrasta niu się kości w obu łapach. Okazało się, że kości umieszczone w polu elektromagnetycznym zrastały się szybciej. Eksperyment ten udowodnił — zdaniem tych naukowców — po raz pierw szy, że można przyspieszyć za pomocą bodźców zewnętrznych proces zrastania się uszkodzonych tkanek kostnych. Oprócz przedstawionych eksperymentów na psach uczeni z Columbii przeprowadzili wiele obserwacji i badań nad przyspieszeniem zrastania się tkan ki kostnej u ludzi. I również w tych eksperymentach zastosowanie elektrod i pola elektromagnetycznego dało wyni ki pomyślne. Zdaniem L. Bassetta dal- sze usprawnienie tej metody pozwoliłoby na jej wykorzystywanie przez lekarzy o bardzo przeciętnych umiejętnościach wprost u pacjenta w domu, elirrtinując tym samym kosztowne lecze nie w szpitalu „zwykłych" złamań kości. Bassett twierdzi, iż, jak dotychczas, ani on ani też jegp koledzy nie stwierdzili, aby impulsy elektromagnetyczne wywierały jakiekolwiek ujemne skutki na tkanki żywe. Łapy psów, które były poddane eksperymentalnemu leczeniu za pomocą pola elektromagnetyczne go nie wykazywały żadnych zmian organicznych. Stąd uważa on, iż nawet 2 czy też 3-miesięczna kuracja elektromagnetyczna nie powinna wywrzeć u-jemnego wpływu na organizm pacjentów. Jednakże Bassett zmuszony był przyznać, że jest to hipoteza, gdyż nie przeprowadzono eksperymentów z kuracją elektromagnetyczną, która trwałaby ponad miesiąc. Naukowcy z Columbii sądzą, iż pola elektromagnetyczne mogą być również wykorzystane do kontrolowania innych procesów biologicznych. Twierdzą oni, że są w posiadaniu dowodów, iż pole elektromagnetyczne może przyspieszyć regenerację nerwów. (PAP). Białko z fabryki W Instytucie Chemii i Substancji Roślinnych Akademii Nauk Uzbekistanu opracowano ostatnio metodę wydobywania białka w czystej postaci z makuchów. W produkcie tym, pozostającym po wytłoczeniu oleju z nasión — w tym przypadku bawełny — zawartych jest ok. 50 proc. białka. Naukowcy uważają, że karmienie bydła makuchami jest marnotrawstwem, gdyż bardziej racjonalne jest wydobycie tego białka i takie spreparowanie, aby mogli je spożywać ludzie. Uzbeckim naukowcom udało się otrzymać bezbarwną i bezwonną mączkę białkową, która może być używana jako dodatek do chleba, wyrobów cukierniczych, artykułów mięsnych i mlecznych. Nie zmienia ona smaku ani zapachu tych produktów, natomiast znacznie podnosi ich wartość odżywczą. Mączka poddana została szczegółowym badaniom, w których uczestniczyli lekarze, higieniści, chemicy i gastronomowie. Po uruchomieniu na skalę przemysłową produkcji białka z makuchu bawełnianego, azjatyckie republiki Kraju Rad będą w stanie wyprodukować ok. 400 tys. ton białka rocznie. Natomiast w Stanach Zjednoczonych białko wydobywa się z soi. Amerykańska firma „Ancher Daniels Midland Co" produkuje rocznie 60 tys. ton sojowego białka, zwanego „proteną". Produkt ten może być dodawany do dań mięsnych, w ilości do 30 proc. G/os Koszaliński nr 322 B POHY Strono 7 Pierwszym klubem była „Odra" PRACE DOKTORSKIE 0 SPORCIE KOSZALIŃSKIM WOJEWÓDZTWO nasze nie posiada do tej pory monografii o działalności sportowej na Ziemi Koszalińskiej w latach 1945—1974. Brak również opracowań źródłowych o powstaniu i działalności związków sportowych, klubów. Nie ma również nadmiaru popularnych publikacji o tematyce sportowej związanej z regionem, nie mówiąc już o pracach magisterskich i doktorskich dotyczących wybranych zagadnień. Ukazała się jedna praca doktorska o sporcie koszalińskim. Jej autorem jest Bernard Wolt-man — były trener kołobrzeskiej Kotwicy 1 nauczyciel ówczesnego Studium Nauczycielskiego w Kołobrzegu, a obecnie docent Akademii Wychowania Fizycznego w Gorzowie Wlkp. (filia AWF w Poznaniu). W tym roku przewód doktorski otworzył kierownik Studium Wychowania Fizycznego WSP w Słupsku, mgr JERZY KRZYSZTOFO WICZ. Jego praca dotyczyć będzie działalności klubów sportowych na Ziemi Koszalińskiej, ze szczególnym uwzględnieniem powiatu złotowskiego. Dziś zamieszczamy fragment z tej pracy, o powstaniu pierwszego klubu na Ziemi Koszalińskiej — KS „Odra" w Złotowie. (sf) Z OKAZJI zbliżającej się rocznicy 30-lecia wyzwolenia Ziemi Koszalińskiej pragnę wspomnieć o jednym z najstarszych klubów sportowych naszego województwa, który swoją działalnością w okresie międzywojennym i po wyzwoleniu zapisał się na dobre w pamięci społeczeństwa koszalińskiego. Działalność sportowa na Ziemi Złotowskiej notuje się od roku 1928 w którym założony zostaje klub sportowy w Złotowie przez ówczesnego kierownika Banku Ludowego w Złotowie JANA KOCIKA. W artykule na podstawie danych źródłowych chcę przedstawić powstanie i pierwszą działalność klubu tuz po wyzwoleniu, w latach 1&45—1949 r. Pierwszym klubem sportowym, który zaraz po wyzwo leniu rozpoczął działalność na Ziemi Koszalińskiej była .. złotowska „Odra" (obecnie v$parta"). Grupa społecznych działaczy sportowych, byłych członków klubów Sportowych powiatu złotowskiego (za czasów niemieckich i Związku Polaków w Niemczech) oraz przybyli do Złotowa osadnicy z innych części Polski przystąpili do organizowania życia sportowego w Złotowie. 18 czerwca 1545 r. w siedzibie Klubu Wioślarskiego przy ul. Woj- ska Polskiego odbyło się pierwsze walne zebranie powołujące do działalności KS .„Qdra" Złotów. Nazwę przyjęto jako symbol nowej granicy Polski Ludowej i Ziem Odzyskanych. Do grupy zało ży cieli klubu należeli: Jan Kocik, Teofil Chojnacki, Hen ryk Jaroszczyk, Franciszek l Alfons Włoszczyńscy, Bolesław Goszczyński, Marta Wrzeszcz, Edmund Kołodziej, Brunon Radowski Stanisław Bielawski, Wiktor Sztyrbicki Marian Pietraszewski, Franciszek Pieczka, Bolesław Brzostowicz, Elżbieta Betań- ska. Pierwszym prezesem klu bu został: Chróścicki a jego zastępcą — Biernacki, sekre tarzem — Edmund Kołodziej skarbnikiem — Marta Wrzeszcz. Na założycielskim posiedzeniu powołano do ży cia sekcje: piłki nożnej, teni sa stołowego i ziemnego, lek koatletyki, gier sportowych, szachów i hokeja na lodzie. W założeniach programowych klub nawiązał do chlubnych tradycji walki o utrzymanie polskości na Ziemi Złotowskiej w latach 1923—1939. W statucie KS „Odra" w paragrafie 10 czytamy: „Członkiem zwyczajnym może być każda osoba fizyczna z ukończonym 14 rokiem życia. Nie mogą być członkami klubu osoby narodowości niemieckiej?" 90 proc. członków klubu stanowili autochtoni, byli członko wie klubów sportowych na terenie pow. złotowskiego (za czasów niemieckich) oraz Związku Polaków w Niemczech. W pierwszych latach po wyzwoleniu klub spełniał ważną rolę wychowawczą^ Jego celem było zjednocze-' nie młodzieży autochtonicznej z młodzieżą osiedloną na tutejszym terenie. Młodzież złotowska z dużym zapałem przystąpiła do tworzenia życia sportowego, zdobywając własnym sposobem buty pił karskie, kostiumy sportowe. Miejski stadion oddano do bezpłatnego użytkowania KS „Odra". Najbardziej ożywioną działalność prowadziła sekcja piłki nożnej, zarejestrowana w Po-morsko-Zachodnim Okręgowym Związku Piłki Nożnej. W 1947 r. sekcja posiadała dwie drużyny seniorów i jed ną juniorów. W wymienionym roku drużyny te rozegrały 78 spotkań, uzyskując stosunek bramek 278—135. Pierwszymi, po wyzwoleniu zawodnikami, którzy tworzyli zespół piłkarski Złotowa byli: Szala, Kulpa, Młodzik, Milkę, Wrzeszcz, Wais, Grabowicz, Goszczyński, Bzówka, Katz, Wronecki, Massel, Przybysz, później do chodzą Pezała, Niwiński z Krajenki. Zespół „Odry" roz grywał spotkania w klasie C. Kolejną sekcją powstałą przjr klubie była sekcja bokserska,- której założycielem był trener Jan Danielewicz. Kierownictwo nad nią objął Lech Matuszewski. Bokserzy trenowali w sali liceum O-gólnokształcącego, osiągając w roku 1948 bardzo dobre wyniki. Efektem dobrej pracy szkoleniowej było zdobycie w 1949 r. przez dwóch zawodników złotowskiej „Od ry" Planutisa i Wernera tytułów wicemistrzów Pomorza Zachodniego. W 1948 r. Brunon Radowski, gruDuje wokół siebie za paleńców hokeja na lodzie. Sekcja zostaje zgłoszona do Pomorskiego Okręgu Związku Hokeja na Lodzie w Byd goszczy. Pierwszy mecz zło-towianie rozegrali na jeziorze miejskim z II-ligowym zespołem Pomorzanina Toruń, przegrywając 2:4. Zespół złotowski tworzyli nastę pujący zawodnicy: Bernard Szala, Waldemar Grabowicz, Edmund Szultek, Benedykt Zakrzewski, Brunon Radowski, Zygmunt Bzówka, Ryszard Piechocki, Paweł Wrzeszcz, Rajmund Pufal. Se zony 1948—50 r. charakteryzują się dobrą pracą szkoleniową i ożywionymi kontaktami spotkań hokejowych z zespołami woj. bydgoskiego. Oprócz wymienionych sekcji, już w 1946 r. dużo inicjatywy w rozwój tenisa ziemnego wkłada Franciszek Bielawski — nauczyciel Liceum Ogólnokształcącego w Złotowie. Wyróżniającymi się tenisistami na kortach nie tylko złotowskich lecz także Pomorza Zachodniego byli: bracia Alfons i Franciszek Włoszczyńscy, Paluszewski, Olewiński, Grabowicz, Flisi-kowski, Stępień, Kosmalska, Kowalczewski. Wymieniona grupa tenisistów \v latach 1946—1950 stanowi czołówkę zawodników na Ziemi Kosza lińskiej. Działalność sportowa „Odry" zakończona została 10 kwietnia 1949 r., kiedy do klub w wy nlku zmian organizacyjnych sportu polskiego przeszedł do Zrzeszenia Sportowego „Spój nia'\ Przejęcie klubu przez zrzeszenie spowodowało zmia nę jego nazwy na KS „Spar-ta'\ Od tego czasu klub ten prowadzi ożywioną działalność sportową. Dużo splendo ru przysporzyły Sparcie siat karki o sukcesach których niejednokrotnie pisano na ła mach „Głosu Koszalińskiego". JERZY KRZYSZTOFOWICZ Na zdjęciu: pływalnia olimpijska w Monachium z 9 ty$. miejsc dla widzów. Podobnej wielkości obiekt wybudowany zostanie w Montrealu. „ Fot. CAF OLIMPIADA POD DACHEM Olimpiada w Montrealu będzie pierwszą, która w zna-cznyin stopniu odbędzie się pod* dachem. Klimat kanadyjski jest surowy i obfituje w wiele zaskakujących niespodzianek. Dlatego gospodarze Igrzysk starają się u-chronić przed kaprysami aury. Rewelacją Igrzysk Olimpijskich w Monachium był efek-towany dach nad częścią stadionu olimpijskiego. Chronił on jednak widzów, a nie uczestników Igrzysk. Gospodarze olimpiady w Montrealu poszli więc dalej. Stadion Centralny w Montrealu — główna arena Igrzysk, na której zgodnie z tradycją odbędą się w całości zawody lekkoatletyczne i końcowe mecze turnieju piłkarskiego oraz zawody hippiczne o Puchar Narodów — otrzyma rozsuwany dach. Zainstalowane zostanie specjalne urządzenie, które w razie niepogody w ciągu 15 min. pokryje obiekt dachem. Projekt tego urządzenia jest już gotowy, a cały obiekt oddany zostanie do użytku w początkach 1976 r. Stadion Centralny jest jedną t nielicznych całkowicie nowych inwestycji, budowanych na olimpiadę. Gospodarze, mając na u-wadze oszczędność, starają się adaptować istniejące obiekty sportowe w Montrealu. Od nowa wzniesiony zostanie jeszcze tylko wielofunkcyjny tor kolarski. Tor jest obiektem krytym, a jego trybuny mogą pomieścić 7 tys. widzów. Poza kolarstwem, mogą tam być rozgrywane zawody w piłce ręcznej, koszykówce siatkówce £rtenisie stołowym oraz wielkie halowe turnieje w teńine. Kolejnym olimpijskim obiektem „pod daęhem" jest nowoczesna hala sportowa „Forum", położona w odległości 8 km *d Wioski Olimpijskiej. Jest to hala-gigant, bowiem na bokserskich finałach olimpijskich będzie mogła pomieścić 20 500 widzów, a na półfinałach i finałach w koszykówce 18 000 widzów. Zwykle służy kanadyjskim hokeistom za\vodowym. Zespół Montreal Canadians tam właśnie wielokrotnie zapewniał sobie zwycięstwo w pucharze Stanleya, najcenniejszym trofeum w zawodowym hokeju na świecie. Ponadto olimpijskie imprezy w Montrealu odbywać się będą jeszcze Łw 6 innych krytych obiektach sportowych, położonych w odległości kilku.kilometrów od Wioski Olirn pijskiej. Jedynie więc piłkarze, którzy rozgrywać bedą eliminacje w Toronto, Hamilton, Scherbruck i Ottawie, oraz kajakarze i wioślarze (tor na Wyspie Notre Dame), a także żeglarze (w miejscowości Kingston nad Jeziorem Ontario) mają walczyć na otwartej przestrzeni. — Czy sądzi Pan, że w przyszłości letnie olimpiady odbywać się będą wyłącznie w obiektach pod dachem — zapytaliśmy przewodniczącego Komitetu Wykonawczego Igrzysk, Rogera Rousseau? — Myślę, że nie. Wszystko bowiem zależy od klimatu kraju, w którym odbywa się olimpiada. Zarówno na p6ł-nocy, jak i w tropiku większość imprez musi odbywać się w klimatyzowanych halach sportowych. Stadiony muszą mieć tylko zabezpieczenie w postaci dachu, który będzie używany w razie konieczności. Uważam jednak, źs mimo wszystko letnim dyscyplinom nie grozi w całości schowanie pod dach. ( m — Sądząc po twojej minie, to w najbliższej przyszłości przewidziana jest maleńka drzemka — odparł z uśmiechem Olszewski, Wróciwszy do domu, Kociuba nie spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem. Hanka Ju* spała. Zdjął więe w przedpokoju buty i po ciemku zaczął się skradać do swego łóżka. Po drodze oczywiście przewrócił krzesło oras stolik na którym stał telefon. — Jezus Maria! — krzyknęła Hanka, zapalając światło — To ty, Franek? — Ano ja — odparł markotnie. — Spisz, Hanuś? — Teraz jut nie śpię. Myślałam, te się ea-ły dom wali. — Przepraszam cię. Chciałem ełcho. Usiadła na łóżku i patrzyła na niego ponuro. — Jesteś skończona świnia — powiedziała po chwili. — Świnia? Ja? — zdziwił się — Alei, Haneczko, co też ty...? — A niby co, jak nie świnia?! — wybuch-nęła gwałtownie. — Wracasz nad ranem i nawet nie łaskaw jesteś zatelefonować. Do późna czekałam na ciebie i kolacją. Strasznie się zdenerwowałam. Myślałam, że coś ci się złego stało. Jak tak można? Dzwoniłam do Komendy. Powiedzieli, że już dawno wyszedłeś. Zeby nie dać znać... żeby nie zadzwonić... Świnia jesteś i tyle. — Nie wiedziałem, ie się tak przcciągnla — próbował się tłumaczyć — — Ale jak się przeciągnęło to mogłeś mnie zawiadomić. Nie? Miał bardzo skruszoną minę. — Bardzo cię przepraszam, Hanuś, ale ja Jeszcze nie przywykłem. — Do czego nie przywykłe*? mm. Do tego, żem fconat?* . Z.ZEYDIER- ZBOROWSKI KRZYŻÓWKA PRZE KR03U <62) — Ach tal*..?! — poderwała się z łóżka — To w ogóle zapomniałeś, że ja istnieję. Tak? To taki z ciebie drań. — O Jezuniu — jęknął Kociuba. . — Pewno byłeś u jakiejś baby — natarła gwałtownie Hanka — Lepiej się od razu przyznaj. — U jakiej znowu baby? Coś ty, Hanuś...? Służbowo byłem cały czas zajęty. Morderstwo. Rozumiesz? Zamordowano faceta na Mokotowie. — To co z tego, że zamordowano? Ale zadzwonić mogłeś. W tym duchu trwał jeszcze czas dłuższy małżeński dialog. Wreszcie Kociuba, słaniając się na nogach, uprosił Hankę, żeby mu dała spokój. — Miej litość — powiedział — Jestem taki skonany, że bożego świata nie widzę. I Hanka była zmęczona. Zrezygnowała więc x dalszej dyskusji i położyła się. — Oj, Franek, Franek — szepnęła zasypiając. A on podciągnął kołdrę pod brodę, westchnął i pomyślał, że małżeństwo to dobra rzecz ale nie zawsze. Rano obaj z Olazewskim, który także był ftonaty* nie robili wrażenia wyspanych. 11.. j......n......jkjmmmmmm*** Wzmocnili się czarną kawą, wsiedli do wozu i pojechali na Saską Kępę. Na próżno jednak dzwonili i dobijali się do drzwi, na których widniała mosiężna tabliczka z napisem: King Meysnel. Nikt nie otwierał. Nawiązali więc kontakt z dozor-czynią, kobietą niestarą, ale przesadnie odżywioną. Okrągła, pucołowata twarz opierała się na paru malowniczo sfałdowanych podbródkach. — Pan Meysnel? — powiedziała dźwięcznym sopranem — O, jego to trudno zastać, bardzo trudno. — Ale jeszcze tutaj mieszka? — spytał Olszewski. — Mieszkać mieszka, ale rzadko bywa w mieszkaniu. — Nie nocuje? — Czasem nocuje. Zresztą dokładnie nie powiem. # — Jak dawno pan Meysnel zajmuje to mieszkanie? — Będzie już z rok czasu a może i lepiej. Faktycznie to nie jego mieszkanie tylko pań stwa Dziewulskich. — Razem mieszkają? — Nie. Państwo Dziewulscy są za granicą. Wyjechali. Służbowo. Wynajęli panu Meysne łowi to mieszkanie i wyjechali. — Czy ktoś sprząta ta mieszkanie? — Oczywiście. Ja sprzątani. — To znaczy, że pani ma klucze od miesz kania. — Jakżeby inaczej. Olszewski spojrzał na Kociubę a Kociuba na Olszewskiego. Obaj mieli ogromną ocho tę zajrzeć do mieszkania pana Kinga Meys-nela, ale bez wyraźnego powodu i bez pozwo lenia prokuratora nie mogli tego zrobić. Pożegnali więc zażywną dozorczynię i wrócili do wozu. (cdn) zbigniew kowalski "s .Glos Koszaliński" — organ KW PZPa Redaguj# Role* giuro — al Zwycięstw* 137/135 (budynek Wił ZZ) 7S-S04 Ko-szalin. Telefonyi central*' — t?9-£l (łączy wnyKkLtiu detalami) Red na ex. | aekra* Uriat — s-cy red nae*. — 24£-0S, £33-09, tek*, red. -251-01, s-ca stkr red. — £51*57. Działy] Party J no-Społeczny — Z51-U, Ekonomiczny — 143 53, Rolny — £45-59, Miejski — £24-95, Reporter® W — 251-57, Sportowy - £51-49 I £46-51 (wieczorem), Łąntnoteł s Czytelnikami — £50-05. „Glr>» Słupski" — plac Zwycięstwa £, 1 piętro, 75-201 Stupsk, Cel 51-95 Biuro Ogło* neO Koszatl Os kiego Wydawnictw* Prasowego — ul. Pawia Findera Ma, 75*721 Koszalin, tel, £22-91. Wpłaty aa prenumeratę (miesięczna - Sfl.54 ti, kwartalna — 91 eł, półroczna — 182 rł, roczna — 564 cl) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraa oddziały i delegatury Przedsiębiorstwa U* powszechni* nia Prasy 1 Rstąfc-kt Wszelkich Informacji e warunkacb prenumeraty n-dzlelają wszystkie placówki „Ruch" 1 poczty. Wydawca: KoszaMAskle Wydawnictwo Prasowe RSW „Prasa — Książka — Ruch", ul. Pawła Findera £?a, 75-721 Koszalin, centrala telefoniczna — £40-27. rłoczonot Prasowe Za kłady Graficzne, Koszalin, ul. AJ* freda Lampego 18. N* In-«eksn 3581S. Sfrona 8 OSŁOSZEHIfl Cbs Koszaliński nr 322 CTSS PRZEDSIĘBIORSTWO EKSPORTU WEWNĘTRZNEGO Oddział w Gdańsku zaprasza h w godzinach od 10-17 00 NOWO OTWARTEJ PUCOWI W BYTOWIE ul. W. Polskiego 89 Ma praediwiąteszne zakupy i upominki # posiadaczom walut wymienialnych i bonów tewmttwyuh Banku PKO SI oferujemy atrakcyjne art. spożywcze • kosmetyczne # techniczne # bogaty,, wybór art, konfekcyjnych dziewiarskich i tkanin Z cr B i—jawm WOJEWÓDZKI ZAKŁAD DOSKONALENIA ZAW0D0WE60 w SŁUPSKU 0€głusz.a zapisy na kursy 1 KROJU I SZYCIA erai GOSPODARSTWA DOMOWEGO I stopnia dla absolwentek szkól podstawowych, które po ukończeniu trzyletniego okresu szkolenia sktadajg egzamin czeladniczy w zawodzie krawieckim H wyuczajace zawodu SPAWACZA GAZOWEGO i ELEKTRYCZNEGO, przyuczaiace do zawodu KIEROWCY WÓZKÓW AKUMULATOROWYCH I SPALINOWYCH, PALACZY centralnego ogrzewania na uprawnienia S aasfronómieine w zawodach: KUCHARZ, KELNER, GARMAŻER fl kwalifikacyjne na uprawnienia dozoru technicznego w zakresie obsługi SUWNIC, ZURAWIK6W, DŹWIGÓW TOWAROWO-OSOBOWYCH, WCIĄGAREK B kwalifikacyjne na tytuł CZELADNIKA I MISTRZA w zawodach budowlanych (MURARZ, MALARZ, STOLARZ, HYDRAULIK, ELEKTRYK, BETONIARZ, CIEŚLA, DEKARZ) metalowych (TOKARZ, ŚLUSARZ. MECHANIK SAMOCHODOWY, SPAWACZ! mat rzemieślniczych (SZKLARZ, FOTOGRAF. FRYZJER, CUKIERNIK, PIEKARZ, MASARZ) B dla potrzeb własnych — KRAWIECKIE fl DLA ZAKŁADÓW PRACY BHP III stopnia orai irtns wg potrzeb ZGŁOSZENIA NA KURSY priyjmuia I Informacji uBiielajgi KOŁOBRZEG — ZSZ, ul. Piastowska 5 (Ob. MUSZYŃSKI osobiście) lub tel. 27-49 BIAŁOGARD - ZAKŁAD MECHANICZNY WZGS, ul. Aldony 2 tel. 22-77 (Ob. BARTA) CZŁUCHÓW - CECH RZEMIOSŁ RÓŻNYCH, ul. Plantowo 2, tel. 552 (Ob. KASSNER) f K-4410-t) f Zakład Gazowniczy Koszalin zawiadamia PT odbiorsśw gazu £e t dniem 25X11974 r. przystępuje do przestawiania urządzeń gazowych na gaz ziemny zaczotowany w niżej wymienionych ulicach miasta KOSZALINA: — uf. S. GIE&CZAK 25 X!\ 74— 3 X!! 74 — u!. KN1&WSKIEGO 4 XI! 74—14 XII 74 — ul. TUWIMA 16 X!! 74—20 XI! 74 — ul. KASPRZAKA 21 XII 74—23 XI! 74 — ul. W. WASILEWSKIEJ 30 X!!— 6 ! 75 — u!. SZENWALDA 7 I 73 — 9 I 75 — ul. FAŁATA 10! 75 —13175 — u'. WŁADYSŁAWA IV 14 ! 75 -24 ! 75 — ul. BAŁTYCKA 25 I 75 — 5 !i 75 — ul. PIONIERÓW 6 II 75—1011 75 — ul. AL ZAWADZKIEGO 11 II 75 —14 I! 75 — ul. BUDOWNICZYCH 15 I! 75 —19 !! 75 — ul- PROJEKTANTÓW 20 I! 75 —21 I! 75 — ul. PODGÓRNA 22 II 75 —27 U 75 — ul. HIBNERA 281175— 1 II! 75 (od nr 76—102) 3 !!! 75—15 III 75 — ul. MORSKA 3 III 75—15 III 75 — ul. TKACKA 3 !!! 75—15 III 75 — ul. MIEDZIANA 3 Ii! 75—15 II! 75 — ul. MARYNARZY — ul. SPOKOJNA — ul. RYBACKA — ul. SIENKIEWICZ* — ul. KOSYNIERÓW „ „ — ul. SZCZECIŃSKA „ w — ul. MIŁA — ul. ZACISZ1 17 III 75—25 III 75 — ul. MIESZKA t „ „ — ul. BRZOZOWA M M PRACE ZWIĄZANE t przestawianiem urządzeń będej wykonywane erze z pracowników Zakładu Gazowniczego w Koszalinie NIEODPŁATNIE, codziennie z wyjątkiem niedziel i śwqt od godz. 11 do 19 JEDNOCZEŚNIE Zakład Gazowniczy Koszalin Informuje, łe podane wyżej terminy $ą orientacyjne I ze względów technicznych mogą ulec zmianie". K-4477-0 #> ^ o* SPÓŁDZIELNIA KÓŁEK ROLNICZYCH w Dygowie, pow. Kołobrzeg tel. 84-91 MiwicMdlumiu użytkowników różnego typu pras do słomy łe wykonuje kapitalne i bieżące remonty ww. sprzętu TERMfN NADSYŁANIA zgłoszeń do 31 X111974 r. K-44W-0 Koszalińskie Przedsiębiorstwo ZWZ „Centrowet" w Słupsku, ul. Gdańska S zawiadamia PT Klientów ie w dniach od 22 do 30 XI 1974 r. WSTRZYMANA ZOSTANIE SPRZEDAŻ w zwigzku z inwentaryzację roczna K-4472 PIOSENKA (kolęda) t iyczeniami, upominkiem na każda okazje. Nagrywam — wysyłam na pocztówkach kolorowych, Skrytka poczto wa Pi, 78-200 Białogard. Jaroszewski. G-7238-0 P. P. TOTALIZATOR SPORTOWY Zestaw par liffllJł Prognoza SS5S5& po dtień wyników 23/24 listopada 1974 r. 1X2 1. Burnłey — Nuweestla 4 4 2 m 2. Carlisle — Leeds 1 3 6 3. Chelsea ~ Sheffield Utd 5 2 3 4. Coventry — Arsenał 2 4 4 m 5. Derby — Ipswich 4 4 2 6. Liyerpoe — West Kam 8 1 1 7. Luton — Everton 2 4 4 a 8. Manchester City — Leicester 6 3 1 9. Middlesbrough — Oueens Park 6 3 1 10, Tottenham — Birmingham 7 2 1 a 11. WoWerhampton — Stoke 6 3 1 12. Aston Villa — Portsmouth 5 3 2 13. Bristol City — Blackpoo! 4 4 2 a Foz. 1—11 spotkania o mistrzostwo 1 ligi angielskie? Poi. 12—13 spotkania o mistrzostwo 11 ligi angielskiej WARSZAWĘ 224, staa dobrv — sprzedam. Dzwonić do piętnastej. Koszalin, telefon 277-91, wewn. 301. G-7265-0 NYSĘ — sprzedam. Koszalin, ul. Moniuszki la m, 7, godz. 15—19. G-7221-0 SPRZEDAM samochód zastawę 750 stan idealny. Słupsk, tel. 72-05, G-72S7 MOTOCYKL junak na części — sprzedam. Unieście, Morska 7. SAMOTNI, Ru£y wybór ofert po siada Biuro Matrymonialne ta" — 70-952 Szczecin, skrytka pocztowa 072. K-25/B-0 1; USTKA M-3, nowe budownictwo zamienię na równorzedne w Słup sku. Słupsk, tel. 75-75. G-7271 G-7282 ZAMIENIĘ duży pokój, kuchnię, --- łazienkę centrum Bydgoszczy na gastronomiczny „Ho- mieszkanie w Słupsku, Oferty: sprzedam. „Głos Słupsk?" pod Jfr TVTi. G-72T4 K-4471 :l = STACJE RADIOWE i TELEWIZYJNE PP w SZCZECINIE przyjmie INŻYNIERÓW i TECHNIKÓW (ze specjalnością radio i telewizja) do pracy w Radiowo-Telewizyjnym Centrum Nadawczym (obecnie w budowie) w Rusinowie k. Wał cza. Kandydaci zamieszkujący w Wałczu lub okolicy mogą już składać podania q przyjęcie do pracy pod adresem: Stacje Radiowe i Telewizyjne 70-404 Szczecin, al. Niepodległości 41. Bliższych informacji dotyczących warunków płacy i pracy udzieli Dział Spraw Pracowniczych w Szcze cinie, telefon 427-86. K-4462-0 Miejska Pracownia Urbanistyczna Urzędu Miejskiego w Słupsku zatrudni od 1 stycznia 1975 roku ARCHITEKTA na stanowisko PROJEKTANTA. Warunki pracy i płacy oraz mieszkaniowe do omówienia na miejscu, K-4453 WOJEWÓDZKI ZWIĄZEK SPÓŁDZIELNI MLECZARSKICH WOJEWÓDZKI ZAKŁAD TRANSPORTU MLECZARSKIEGO w KOSZALINIE ul. Szczecińska 12 zatrudni natychmiast KIEROWCÓW z I, II. i III kat. prawa; jazdy. Warunki pracy, płacy i mieszkaniowe do omówienia. K-4470-0 PAWILON ten", z wyposażeniem Wiadomość: Słupsk, ul, Poznań ska 87a m. 1. G-7276 MIESZKANIE dwupoko.iowe NOWY piec c.o*. żeliwny, poj. kuchnią (stare budownictwo) i po- 3,5 m —• sprzedam, Szczecinek, kój z kuchnia (bloki) zamieni? na Koszalińska 5/17, tel, 52-fi3. 4 r>nknj