J0: u mRTOSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ t mmmmmm ORGAN KOMITEYU WOJEWÓDZKIEGO PZPR W KOSZALINIE/ ROK XXIII Nr 351 (7213) WTOREK, 17 GRUDNIA 1974 r. A B CENA 1 il dwudniowe obrady sejmu prl DEBATA PLENARNA AD PLANEM I BUDŻETEM 1975 WARSZAWA (PAP). Wczoraj o godz. 11 rozpoczęło się dwudniowe posiedzenie Sejmu PRL poświęcone przede wszystkim debacie plenarnej nad przyszłorocznym planem społeczno-gospodarczego rozwoju kraju i budżetem państwa. W ich projektach znalazła pełne odzwierciedlenie zasada równoczesnego podnoszenia stopy życiowej społeczeństwa i budowy coraz mocniejszych materialnych podstaw rozwoju kraju. Przyszłoroczny plan przewiduje m. in., że dochód narodowy wytworzony wzrośnie co najmniej o 9,8 proc. a przeciętna płaca realna — o ok. 5 proc.; jednocześnie o blisko 1/5 zwiększą się wydatki państwa na pieniężne świadczenia społeczni. Na posiedzeniu tjrm Sejm rozpatrzy również projekty trzech ustaw: o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa; o uposażeniu żołnierzy oraz projekt nowelizacji ustawy o spółdzielniach i ich związkach. Po uzupełnieniu porządku obrad o punkt „Zmiany w skład/Je Rady Ministrów" — Sejm przystąpił do rozpa trzenia projektu uchwały o planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w 1975 r oraz projektu ustawy bud zetowej. Sprawozdawcą generalnym był pos, Alojzy Melich (dokończenie na str. Przemówienie P. Jaroszewicza w Sejmie — w radiu i TV Dzisiaj, 17 grudnia o godz. 18, w programie I TVP i w programie I Polskiego Radia nadane zostanie przemówienie prezesa Rady Ministrów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, PIOTRA JAROSZEWICZA, na zakończenie sejmowej debaty nad planem i budżetem. O godz, 11 wicemarszałek Sejmu — Andrzej Werblan otworzył plenarne posiedzenie Izby. Wśród posłów o-becny jest Edward Gierek. W ławach Rady Państwa zajęli miejsca jej członkowie z przewodniczącym Rady — Henrykiem Jabłońskim. Obecni są członkowie rządu z prezesem Rady Ministrów — Piotrem Jaroszewiczem. CEMENTOWNIA „MAŁOGOSZCZ" RUSZYŁA! KIELCE (PAP). 18 bm. czyli na kilka miesięcy przed terminem w nowo budowanej cementowni „Małogoszcz" w woj kieleckim przystąpio no do produkcji cementu Do końca br. zakład dostarczy przedsiębiorstwom budowla nym w kraju kilkanaście tys. ton tego tworzywa. Zakład został wyposażony w nowoczesne maszyny i u-rządzenia krajowe i sprowa dzone z NRD. M.in. zainsta lowano tam piece — kolosy o wydajności 1300 ton klinkie ru na dobę. W przyszłości produkcja zakładu osiągnie 1,7 min ton cementu rocznie. K. MAŁCUZYŃSKI PONOWNIE PREZESEM ZAIKS WARSZAWA (PAP). 15 bm. obradował w Warszawie walny zjazd stowarzyszenia autorów „Zaiks" jednej z największych i najpowszechniejszej organizacji zrzeszają cej 3,5 tysiąca twórców w naszym kraju. Uczestnicy zjazdu wybrali nowy zarząd stowarzyszenia, którego prezesem został ponownie Karol Małcużyński. ZAPROSZENIE SZCZECIN (PAP). Szczeciński jacht „Zew morza" który niedawno powrócił z podróży dookoła świata jest dobrze znany w żeglarskim świecie Miarą uznania dla niego i jego załogi może być zaproszenie jachtu do udziału w operacji „Żagiel 1976" w Nowym Jorku KOSZALIN. Załogi zakładów Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego „PZZ" już 10 grudnia br. zrealizowały fswoje tegoroczne zadania w zakresie przemiału. Do końca roku przemielą one dodatkowo ponad 10,6 tys. ton zbóż, niezależnie od wykonania 5.300 ton śruty zbożowej, co było przedmiotem zobowiązania podjętego z okazji 30-lecia PRL. KOSZALIN. Przedświąteczny ruch w sklepach i zwiększone w związku z tym obroty handlu nie byłyby możliwe bez zwiększonych dostaw towarów. Załoga Przedsiębiorstwa Transportowego Handlu Wewnętrznego w Koszalinie dostarcza te towary w ramach ponadplanowych o-bowiązków, gdyż tegoroczne swoje planowe zadania FINISZ 1974 wykonała już w listopadzie. W ciągu 11 miesięcy br. przewiozła ona 897 tys. ton ładunków, wykonując rocz ne zadania w 103,1 proc. KOSZALIN. Do. 16 grudnia br. wartość robót wykonanych przez ekipy Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych Budownictwa Komunalnego w Koszalinie wyniosła 121 min zł. Złożyły się na nią zadania planowe oraz wartość czynu 30-lecia PRL. Załoga PRIBK między innymi skróciła czas budo- wy kolektorów deszczowych w Koszalinie, i Ustce, magistrali wodociągowej w Sławnie, drogi Rosnowo — Wyszewo i innych. Poza tym wykonała dodatkowe, nie planowane roboty przy budowie kolektora sanitarnego w Koszalinie, przebudowie ul. Lechickiej i ul. 4 Marca w Koszalinie. (wł) KOSZALIN. Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Handlu Spożywczego plan obro tów detalicznych wykonało już w pierwszych dniach grudnia. Do końca roku przedsiębiorstwo przewiduje uzyskanie dodatkowych obrotów w wysokości 200 min zł, a w hurcie w wysokości 150 min zł. Załoga WPIIS pomyślnie zrealizowała swoje zobowiąza nia i do końca roku przekroczy je łącznie o 140 min zł. (mir) Świąteczny nastrój na ulicach Szczecina. CAF- UNDRO-TELEFOTO Zakłady „Wałbrzych" wyprodukowały 50-milionową tonę koksu WAŁBRZYCH (PAP) 16 bm w Zakładach Kbksowni czych „Wałbrzych" — załoga koksowni „Mieszko" zameldowała o wyprodukowaniu 50-milionowej tony koksu, cennego paliwa wytwarzanego z wałbrzyskiego węg la dla hutnictwa i odlewnie twa, a także na eksport. Zakłady Koksownicze „Wał brzych" w roku bieżącym wy produkują 2,1 miliona ton koksU; 40 procent produkcji przeznacza się na eksport. Produkcja koksu w zakładach „Wałbrzych" jest całko wicie zmechanizowana. Dziś Polska będzie się znajdować pod wpływem za toki niżowej Zachmurzenie duże z większymi przejaśnie niami, w zachodniej połowie kraju miejscami opady deszczu ze śniegiem lub deszczu, na wschodzie większa przejaś nienia Temp maks od 0 st. na wschodzie do 4 st na za chodzie. Wiatry umiarkowa ne na półpocnym zachodzie dość silne południowo - zachodnie. Czy za naszego życia nadejdzie nowa epoka lodowa? LONDYN (PAP). Naukowiec brytyjski NIGEL CALDER jest zdania, te jeszcze za życia obecnych pokoleń półkulę północną może nawiedzić nowa era lodowa „Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że era lodowa, podobnie jak wojna jądrowa, może oznaczać zagładę ludzkości". Ostrzeżenią to zawiera program dokumentalny, przygotowany przez Caldera dla brytyjskiej te-telewizji (BBC). W Fort de Franee na Martynice spotkali sfę w ostatnich dniach prezydent USA Gerald Ford i prezydent Francji Valery Giscard d'Estaing:. Na zdjęciu: powitanie na lotnisku w Fort de France. CAF — UPI — telefoto Ostatnie badania wykazują, że epokj zlodowacenia zdarzają się znacznie częściej, niż naukowcy kiedykolwiek przypuszczali, i że następna era lodowa jest już spóźniona Zgodnie z tą teoria Toronto. Leningrad i Glasgow powinny już teraz znajdować się pod craoa lodową Istnieją dowody na to, że inwazja lodowców może nadejść niespodziewanie, a więc lodowce nie będą stopniowo zsuwać się z rejo- nów polarnych na południe, podobnie jak lodowce z gór. Całość obrazu komplikuje cykl miniepok lodowych Pracownik Uniwersytetu Maine, George Denton, pr?vtoczvł» dane wskazujące na to, że świat -.nala?? się już faktycznie w środku takiej epoki f że ocieplenie w bieżącym stuleciu jest tylko kaprysem pogody, (dokończenie na str. 2) Strona 2 Z ZAGRANICY Głos Koszaliński nr 35% W TELEGRAFICZNYM A DO MOSKWY przybyła portugalska rzqdowa delegacja handiowa 2wrqzek Radziecki i Portugalia zamierzają skonkre tyzować plany współpracy w sferze gospodarczej. Żgodę co do przeprowadzenia rozmów w sprawie zawarcia porozumienia handlowego między obu krajami osiągnięto na początku listo pada w czasie wizyty w Moskwie rządowej delegacji Portugalii na czele z ministrem stanu, Alvaro Cunhalem. ▲ PODANO do wiadomości, że zgodnie z osiągniętym porozumieniem premier Australii, Edward Gough Whitlam w polowie stycznia 1975 r. złoży oficjalną wizytę w Związku Radzieckim. A W MIEJSCOWOŚCI Casteau w Belgii odbyła się uroczys tość objęcia przez amerykańskiego generała Alexandra Haiga funkcji dowódcy naczelnego zjednoczonych wojsk NATO w Europie. Zastąpił on na tym stanowisku innego amerykańskie go generała - Goodpastera, który przechodzi na emeryturę. A MINISTER spraw zagranicznych Portugalii. Mario Soares został ponownie wybrany sekretarzem generalnym Portugalskiej Partii Socjalistycznej w czasie zjazdu, który zebrał się w Liz bonie. Zjazd wybrał 151 -osobowy Komitet Centralny. A PREZYDENT Zairu Sese Seko Mobutu przybył w poniedziałek do Pekinu z wizytą oficjalną. Poprzednio przebywał on w Phenianie. A W STOLICY W. Brytanii potwierdzono oficjalnie, że mini ster spraw zagranicznych Egiptu Ismail Fahmi przybędzie na początku przyszłego roku z wizytą oficjalną do Londynu. A W BRUKSELI rozpoczęły się obrady przedstawicieli związ ków zawodowych, przedsiębiorców i ministrów pracy 9 państw Wspólnego Rynku. Konferencja poświęcona jest głównie prob lemom zatrudnienia w krajach EWG. A W WIEKU lat 85 zmarł w sobotę w Nowym Jorku znany komentator amerykański Walter Lippmann. Pracę w dziennikarstwie rozpoczął w 1911 roku. A NA ZAPROSZENIE KC RPK przybyła do Rumunii delegacja Frontu Wyzwolenia Mozambiku (FRELIMÓ), z przewodniczącym Frontu Samorą Machelem na czele. A SZPITAL w San Jose w Kalifornii podał do wiadomości że z sześcioraczków, jakie urodziła dwa tygodnie temu pani Charlote Lange, żyje tylko dziewczynka i dwaj jej bracia. Stan ich zdrowia jest jednak nadal krytyczny* A W NIEDZIELĘ na ulicach Brukseli doszło do zamieszek między grupami ludności flamandzkiej i walońskiej. Policja uz brojona w armatki wodne rozproszyła pochód 500 Flamandów protestujących przeciwko dyskryminowaniu ich języka przez władze miejskie. W czasie starć 15 osób zostało rannych. Policja przeprowadziła liczne aresztowania. 100-kilomefrowy marsz dzieci przez dżunglę LIMA (PAP). Sześcioro dzieci, które przeżyły tydzień temu katastrofę samolotu w dżungli amazońskiej, przeszło w niezwykle trudnych warunkach ponad 100 km, zanim w stanie skrajnego wyczerpania dotarło do najbliższych siedzib ludzkich Cała grupa żywiła się wyłącznie okruchami chleba oraz owocami. W katastrofie samolotu zginęło jedno dziec ko, a dwoje następnych zmarło w czasie marszu. Dzieciom towarzyszył pilot samolotu Oscar Zehnder, Cała szóstka była w wieku od 9 do 15 lat. Rozbitków uratował kapitan barki rzecz-nej, który dostrzegł ich słaniających się na brzegu. Pilot samolotu wyjaśnił, źe katastrofa nastąpiła z powodu silnych wiatrów, które zepchnęły samolot na drzewa. Zabrał on dzieci na krótką przejażdżkę samo lotem. Pilot określił miniony tydzień jako „straszny sen". Fot. CAF — UPI — telefoto OSTATNI DZIEŃ „SZCZYTU" NA MARTYNICE PARYŻ (PAP). W ponie-działek o godz. 10 czasu lokal nego w Fort de France na Martynice spotkali się po raz trzeci i ostatni prezydenci USA Gerald Ford i Francji, Valery Giscard d'Estaing. Po zakończeniu spotkania został opublikowany wspólny komu nikat francusko-amerykań-ski, w którym najwięcej uwa gi poświęcono problematyce energetycznej. W komunikacie końcowym szefowie obu państw opowiadają się za możliwie jak najszybszym zwołaniem kon ferencji eksporterów i importerów ropy naftowej, co proponował prezydent Republiki Francuskiej. Uznano jednak za rzecz pożyteczną zwołanie przedtem spotkania przygotowawczego repre zentantów państw — produ centów i importerów ropy. W komunikacie zaznaczono, że każdy rząd może przyjąć wolnorynkowy kurs złota za podstawę obliczania rezerw tego kruszcu. Rząd francuski natomiast zapropo nował Stanom Zjednoczonym wypłacenie 100 min do larów dla ostatecznego uregulowania kosztów, jakie po niosły USA w 1967 roku w związku z likwidacją baz amerykańskich na terytorium Francji. Ośrodek handlu międzynarodowego w Moskwie MOSKWA (PAP), w Mos kwie wznoszony jest nowy kompleks wystawowy i 0-Śródek handlu międzynaro dowego i kontaktów nauko wo-technicznych z zagranicą. Centrum handlowe jest projektowane i budowane przez instytucje moskiewskie wspólnie z firmami a-merykańskimi i towarzystwem „Occidental Petroleum. W budowie pawilonów kom pleksu wystawowego bierze udział wiele krajów, wśród nich Bułgaria, Jugosławia, USA, RFN. Fakt, że kompleks budowany jest nad samą rzeką Moskwa, ułatwia dostawę to warów z USA, Kanady, W. Brytanii i innych krajów drogą morską do Leningradu, a następnie Wołga i szla kaiaj rzecznymi. W pobliżu znajduje się Dworzec Białoruski, na który przybywają pociągi z Europy zachodniej.. Na ośrodek wystawowy składają się przestronne pa wilony z betonu szkła i stali oraz tereny otwarte. Naukowcy i handlowcy z zagranicy razem z rodzinami, mogą zatrzymywać się w dwóch hotelach o 1.225 pokojach. Zbudowany zosta nie podziemny garaż na 600 samochodów. Z BUSKIEGO WSCHODU OWP przeciw porywaczom samolotów KAIR (PAP). Jak donoszą z Damaszku, Centralna Rada Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP) zażądała 15 bm. powołania specjalnego trybunału wojskowego, który osądziłby sprawców uprowadzenia brytyjskiego samolotu pasażerskiego z Dubaju do Tunisu w ub. miesiącu. Porywacze zabili wtedy jedego pasażera. W oświadczeniu ogłoszonym po 2-dniowej sesji, w której brał również udział szef OWP Jaser Arafat, ra da stwierdziła, że „porywa nie samolotów jest czynem zbrodniczym, przynoszącym szkodę walce narodu palestyńskiego i jego ludowej re wolucji". * Palestyńska agencja „Wa fa" zakomunikowała, że oddziały bojowników palestyńskich wysadziły w niedzielę w powietrze pociąg wojskowy w południowym Izraelu. Z komunikatu wynika, że wielu żołnierzy izraelskich zostało zabitych lub rannych. Czy za naszego życia nadejdzie epoka lodowa? (dokończenie ze sir. 1) Następnej ery lodowej należy oczekiwać już wkrótce, licząc się z tym, źe nadejdzie ona niespodziewanie. Najnowsza wiedza jest jeszcze tak słabo przyswojona, że określenia „wkrótce" i „nagle" ciągle są niejednoznaczne. Ale istota ostatnich odkryć sprowadza się do tego, że poważnie musimy liczyć się z nadejściem epoki zlodowacenia za nasze go życia. Naukowcy przyjmują teorię że epoki lodowe, których na Ziemi było około 20, były spowodowane przez niewielkie zmiany w położeniu Ziemi na orbicie wokółsłonecz-nej oraz w kącie nachylenia własnej orbity. Zmiany te odbijały się na sile promieniowania słonecznego, które powodowało topnienie zimowych śniegów. Czynnikami, które potencjalnie mogą odegrać rolę języka spustowego w procesie inwazji epoki lodowej, mogą stać się serie wielkich erupcji wulkanicznych, w wyniku których do atmosfery dostają się popiół i pyły wulkaniczne oraz zanieczysz czenie środowiska naturalnego człowieka w wyniku procesów przemysłowych. Jeśli epoka zlodowacenia nastąpi w ciągu najbliższych kilku lat, prawdopodobnie człowiek nie potrafi stawić jej czoła. Jeśli inwazja lodowa się opóźni, przy obecnym stanie współpracy międzynarodowej w dziedzinie meteorologii, człowiek zapewne zdoła zmienić cykl klimatyczny i odeprzeć zwycięsko nowy kataklizm. Chociaż jest to ryzykowne, jednym ze sposobów przeciw działania zlodowaceniu może być racjonalne zwiększenie zawartości dwutlenku węgla w atmosferze. Nigel Calder podkreślił w swoim programie, że człowiek musi poważnie liczyć się z możliwością nadejścia wkrótce ery lodowej, uawet jeśli nie ma co do tego całkowitej pewności. KONTROLA BAZ USA W GRECJI LONDYN (PAP). Jak dono ni agencja Reutera, rząd grecki postanowił rozciągnąć kontrolę nad wszystkimi 7 ba zami amerykańskimi do cza su zrewidowania ich statusu. Poinformował o tym podczas sobotniego przemówienia w parlamencie premier Kon-stantinos Karamanlis. Premier zapowiedział, że obce bazy wojskowe, które nie przyczyniają się do obrony Gre cji, a znajdują się na jej terytorium, zostaną zlikwidowane. PLENUM KC KPZR MOSKWA (PAP). W p<>4 niedziałek odbyło się plenum KC KPZR. Przemówią nie w czasie obrad wygłosił sekretarz generalny KC KPZR, Leonid Breżniew. Uczestnicy plenum wysłuchali referatów: wice* premiera i przewodnicząc cego Państwowego Komitetu Rady Ministrów ZSRR ds. Planowania, Nikołaja Bajbakowa o państwowym planie gospodarki narodowej na rok 1975 i ministra finansów Garbuzowa o bud żęcie ZSRR na rok 1975. Plenum przyjęło uchwały dotyczące omawianych kwestii. Powzięło też decyzję zwolnienia z funkcji sekretarza KC KPZR, Piotra Demlczewa w związku z mianowaniem go ministrem kultury ZSRR. Na tym plenum zakończyło swe obrady. 20-LECIE „ZJEDNOCZENIA POLAKÓW" W BERLINIE ZACH BERLIN ZACHODNI (PAP). W dniach 14—13 bm., w środowisku polonij nym Berlina Zachodniego odbyły się tradycyjne spotkania świąteczno-nowo-roczne, połączone z inaugu racją obchodów 20-lecia powstania zachodnioberliń-skiej organizacji „Zjednoczenie Polaków". Dokona* no w związku z tym bilansu niezwykle ożywidnej i owocnej tegorocznej dzia-. łalności, która przyniosła dalsze dowody zacieśniania przez Polonię Berlina Zachodniego więzi z ojczystym krajem, czemu służy* ły przede wszystkim bogate obchody 30-lecia PRL. ZMARŁ ANATOL LITVAK PARYŻ (PAP). W Paryżu zmarł w wieku 72 lat znany reżyser filmowy, twórca m. in. „Nocy generałów" i „Anastazji", Anatol Litvak. W ciągu swej długiej kariery w przemyśle filmowym, Lit-vak reżyserował filmy we Francji, Stanach Zjednoczonych i W. Brytanii. W dniu 15 grudnia 1974 roku zmarł, w wieku lat 60 HIPOLIT GRAJEWSKI pracownik Wojewódzkiego Zjednoczenia Przedsiębiorstw Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Koszalinie W Zmarłym straciliśmy cenionego i długoletniego pracownika oraz dobrego kolegę Wyrazy serdecznego współczucia RODZINIE składają DYREKCJA i PRACOWNICY Pogrzeb odbędzie się 1J grudnia 1974 r., o godz. 14, na Cmentarzu Komunalnym w Koszalinie Dnia 14 grudnia 1974 roku zginęła śmiercią tragiczną w wieku lat 41 pełniąc obowiązki służbowe inż. JANINA TREPIAK zastępca dyrektora ds. technicznych Dziewiarskich Zakładów Przemysłu Terenowego „Rega" w Świdwinie CZESC JEJ PAMIĘCI! Wyrazy serdecznego współczucia DZIECIOM i RODZINIE składają DYREKCJA, POP, SAMORZĄD ROBOTNICZY i ZAŁOGA W dniu 14 grudnia 1974 roku zmarł w wieku 61 lat PIOTR D0MZALSKI długoletni pracownik Spółdzielni Inwalidów w Sławnie W Zmarłym tracimy sumiennego i ofiarnego pracownika oraz członka Rady Spółdzielni Wyrazy serdecznego współczucia RODZINIE składają ZARZĄD, RADA ZAKŁADOWA, RADA SPÓŁDZIELNI, POP oraz WSPÓŁPRACOWNICY W dniu 14 grudnia 1974 roku zmarła śmiercią tragiczną inż. JANINA TREPIAK zastępca dyrektora ds. technicznych Dziewiarskich Zakładów Przemysłu Terenowego „Rega" w Świdwinie W Zmarłej tracimy cenionego i oddanego pracownika Wyrazy serdecznego współczucia RODZINIE składają DYREKCJA i PRACOWNICY WOJEWÓDZKIEGO ZJEDNOCZENIA PPPT w KOSZALINIE W dniu 14 grudnia 1974 roku zmarł WŁADYSŁAW TCŁŁ0 były długoletni pracownik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Słupsku Wyrazy współczucia RODZINIE składa DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA i WSPÓŁPRACOWNICY Pogrzeb odbędzie się 17 grudnia br., o godz. 13.80 z Kostnicy Szpitala, przy ul. Kopernika w Słupsku Strona 4 PROBLEMY KRAJU Głos Koszaliński nr 351 zawiłe drogi GEKONTOtOOM ^mmmmmm CZŁOWIEK STARZEJE SIĘ... NIERÓWNOMIERNIE Dłużej niż człowiek żyją tylko wielki żółw, jesiotr i sęp, które w warunkach sprzyjających mogą dożyć 150—200 lat. To, że człowiek może przeżyć łat 115 i więcej, wiążą uczeni z długim okresem dorastania i dojrzewania. Nie umiemy dotychczas wykorzystać w pełni tej szansy: przeciętna długość życia człowieka wynosi 75 lat. Badania wykazały nadto, że sztuczne skracanie okresu dorastania, np. przez podawanie niemowlęciu większych, niż wynosi norma, porcji pożywienia powoduje u dorosłego osobnika otłuszczenie, sprzyjające powstawaniu chorób krążenia, a w każdym wypadku skracające życie. Człowiek — podobnie jak kręgowce ciepłokrwiste, ptaki i ssaki — rozpoczyna życie okresem wzrostu, z tym, że optymalne nasze możliwości życiowe osiąga około 25 roku Z biegiem lat kwalifikacje fizyczne, psychiczne i umysłowe maleją — najpierw powoli, potem coraz szybciej... Poszczególne części organizmu starzeją się nierównomiernie. Dowiodły tego m. in. badania przeprowadzone na jednym ze składników tkanki łącznej, mianowicie kolage- nie, którego zmiany strukturalne postępujące z wiekiem wyjaśniają wiele chorób związanych ze starością. Niektóre tkanki potrafią się odradzać, inne — niepodobnie do człowieka starzeje się jego najwierniejszy przyjaciel — pies. Łysieje, siwieje, głuchnie, ślepnie, traci powonienie. Następują starcze zmiany w jego psychice, obojętność w sferze uczuć, dezorientacja przestrzenna. Kończy wreszcie życie skutkiem gwałtownego pogorszenia się stanu ogólnego, niedomagania nerek, czy zwapnię nia naczyń. Dotychczas nie znaleziono na to lekarstwa. Badania procesu starzenia się zwierząt powinny ułatwić lepsze rozpoznanie tego zjawiska u człowieka — i znalezienia najskuteczniejszej terapii. Eksperymenty przeprowadzone w laboratoriach pozwalają na ciekawe wnioski. Np. stwierdzono, że gryzoniom można dwukrotnie przedłużyć życie, zmniejszając wydatnie ilość pożywienia, a także opóźnić występowanie takich chorób, jak rozedma płuc, czy niewydolność nerek, atakujących najczęściej u starych osobników. W ZWIĄZKU z poszukiwaniem nowych możliwości dalszego wzrostu wydajności pracy, wzrostu produkcji i stałego doskonalenia jej jakości podjęto w całym kraju akcję mającą na celu m. in. lepsze wykorzystanie czasu pracy , ograniczanie nieuzasadnionej absencji, doskonalenie organizacji pracy i zarzqdzania a także właściwe wykorzystanie kwalifikacji pracowników. Przegląd poziomu i struktury zatrudnienia, bo tak nazywa sie tę akcję obejmuje coraz więcej zakładów pracy. Trwa on obecnie między innymi w Zakładach Radiowych im. M. Kasprzaka w Warszawie. Od kilku lat działa w tej instytucji ośrodek obliczeniowy, który obsługuje dział gospodarki materiałowej . W najbliższej przyszłości maszyny cyfrowe prowadzić będq całq ewidencję kadrowa- Na zdjęciu: w ośrodku obliczeniowym Zakładów Radiowych im. M. Kasprzaka. CAF - Kłoi Ewidencja i kontrola opłat rejestracyjnych samochodów na poczcie Od 1 stycznia 1975 r. urzędy pocztowe będą nie tylko przyjmowały opłaty rejestracyjne od właścicieli pojazdów samochodowych (chodzi o opłaty nazywane potocznie podatkiem drogowym), ale przejmą także ewidencję i kontrolę tych opłat. Dotyczy to zarówno prywatnych pojazdów samochodowych, jak i będących własnością Jednostek gospodarki nieuspołecznionej. Dla tych opłat przygotowano specjalne, dwuodcinkowe blankiety, które będą dostępne w każdym urzędzie pocztowo-teleko-munikacyjnym. Opłaty przyjmować będzie każda poczta od właścicieli zamieszkałych na terenie danego obwodu pocztowego-. W miejscowościach, w których jest kilka urzędów pocztowych, opłaty te można wnosić w każdym z nich. Ministerstwo Łączności przypom!na Jednocześnie, że nie zmieniają się dotychczas obowiązujące terminy płatności. Opłatę roczną należy wnosić do 31 marca każdego roku. Jeśli wnosi się opłaty w dwóch półrocznych ratach, wówczas pierwszą należy wpłacić do 31 stycznia, a drugą — do 81 lipca każdego roku. Za opóźnienia pobierane będą dodatkowe opłaty. (PAP) CZYM BĘDZIEMY OGRZEWAĆ MIESZKANIA? Znaczna część naszych mieszkań i gospodarstw ogrzewana jest jeszcze piecami węglowymi. Stopniowo wy piera je centralne ogrzewanie. Jak twierdzą specjaliści, przyszłość należy do pieców elektrycznych. Obecnie statystyczny Polak zużywa ok. 580 kg węgla kamiennego 16 m sześć, paliw gazowych, przeszło 40 kg koksu i 1,5 gcal energii w postaci pary i gorącej wody, a także ok. 430 kWh energii elektrycznej. W porównaniu z innymi kraja mi nie jest to mało. Gorzej natomiast przedstawia się sprawa oszczędnego wykorzystania tych ilo ści energii. W „energetycznym portfelu" Polaka nadal jeszcze zbyt dużo miejsca (ok. 60 proc.) zajmują dostawy energii w postaci nieuszlachet-nionej — głównie węgla kamiennego, którego co roku spalamy w naszych piecach ok. 16 min ton. Efektywność takiego ogrzewania jest jednak niewielka i znaczna część walorów cieplnych węgla po prostu ulatuje w powietrze. Nie stać nas na takie marnotrawstwo dlatego też, tak dużą wagę przywiązuje się obec nie do wyboru najbardziej opłacalnego modelu ogrzewania. Obecnie realizujemy w Polsce wielki program rozwoju ciepłownictwa. Powstają nowe elektrocie płownie, a w starych montowane są nowoczesne bloki ciepłownicze. Dzięki temu, już obecnie ok .97 proc. nowo oddawanych budynków mieszkalnych korzysta z dostaw go rącej wody i z centralnego ogrzewa nia. System scentralizowanego ogrzewania wymaga jednak olbrzymich nakładów inwestycyjnych i jest o-płacalny jedynie w większych aglomeracjach miejskich. Dla małych miast i dla gospodarstw wiejskich trzeba szukać nowych rozwiązań. Zdaniem energetyków właśnie w tej grupie odbiorców największą przyszłość ma ogrzewanie elektrycz ne. Jest to również rozwiązanie kosztowne, ale wobec występujących na całym świecie trudności paliwo wych — chyba jednak opłacalne. Zakłada się, iż rozbudowa naszej energetyki jądrowej ostatecznie przechyli szalę na korzyść pieców elektrycznych, które i tak coraz częściej wykorzystywane już są do dogrzewania pomieszczeń. Ale i ogrzewanie elektryczne nie jest jeszcze ostatnim krzykiem tech niki w tej dziedzinie. Myśli się m. in. o wykorzystaniu specjalnych tzw. pomp cieplnych, które pobierają ciepło z atmosfery i oddają go wewnątrz pomieszczenia. Stosuje się do tego specjalne urządzenia sprężarkowe. Są one bardzo oszczędne i zużywają zaledwie 25—30 proc. ener gii, którą trzeba by zużyć do bezpośredniego ogrzewania elektrycznego. Są to jednak jeszcze urządzenia bardzo drogie i produkuje się je jedynie w USA. (PAP) Harcerski salut zwycięstwa Z okazji przypadającej w przyszłym roku 30. rocznicy zwycięstwa nad faszyzmem bogaty program różnorodnych imprez, pod wspólnym hasłem — „Harcerski salut zwycięstwa" przygotowuje ZHP. Łączy on w sobie rozwinięcie znanych już przedsięwzięć programowych ZHP z wieloma nowymi propozycjami. Udział w realizacji zamierzeń pozwoli harcerzom, także całej młodzieży szkolnej, zrozumieć wagę tej doniosłej rocznicy dla naszego kraju. Przypomni wysiłek pokolenia, które walczyło o niepodległość ojczyzny, a po wojnie tworzyło współczesny kształt Polski Ludowej. Równocześnie młodzież poznawać będzie dzisiejsze i najbliższe zadania społeczno-gospodarczego rozwoju Polski. Klamrą spinającą wszystkie poczynania drużyn ZHP w szkołach podstawowych i średnich jest prowadzone już współzawodnictwo w ruchu drużyn sztandarowych, a wśród drużyn zuchd-wych rywalizacja o tytuł „mistrzowski". Udział we współzawodnictwie jest równoznaczny z podjęciem zadań zawar tych w programie „Harcerskiego salutu zwycięstwa". Część z nich została rozpoczęta już jesienią. Młodzież harcerska bierze u-dział w olimpiadzie wiedzy o Polsce i świecie współczesnym. Trwają też eliminacje do olimpiady technicznej, popularyzującej wiedzę o zdobyczach nauki i techniki. W drużynach zainicjowano przygotowania do harcerskich manewrów zwycięstwa. 17 stycznia 1975 r. w 30. rocznicę wyzwolenia stolicy we wszystkich hufcach odbędą się pierwaze konkursy sprawnościowe. W maju najlepsze zespoły spotkają się w Warszawie na finałowej eliminacji. W kwietniu i maju młodzież wyruszy na harcerskie rajdy szlakami zwycięstwa. Wędrówki drużyn i zastępów prowadzić będą przez miejsca walk żołnierzy polskich i radzieckich w latach II wojny światowej. Trasy rajdów pieszych i rowerowych umożliwią ich uczestnikom zaznajomienie się także z budownictwem socjalistycznym. Harcerze odwiedzą wielkie zakłady przemysłowe, nowe dzielnice mieszkaniowe, NOWOŚCI KSIĄŻKOWE poznają plany rozwoju swoich miast i regionów. 9 maja drużyny ZHP staną do ogólno krajowej akcji — pn. „Harcerski salut" W tym dniu młodzież porządkować będzie miejsca pamięci narodowej. Opracowane będą ich kroniki, a następnie przekazane do szkół. Prowadzona też będzie kampania pomocy dla Centrum Zdrowia Dziecka. Harcerze zamierzają podjąć się w tym czasie wielu prac, a uzyskane pieniądze przekazać na konto budowy szpitala--pomnika. Warto też wspomnieć o ciekawym za mierzeniu drużyn wodnych ZHP. Młodzi wodniacy wybierają się na dwa rejsy harcerską flotyllą żaglową do por tów ZSRR i NRD. Tam wspólnie ze swoimi rówieśnikami z organizacji mło dzieżowych tych krajów wezmą udział | w imprezach „Salut zwycięstwa". Również w programach operacji biesz czadzkiej i festiwalu kultury młodzieży szkolnej oraz w regionalnych akcjach poszczególnych chorągwi ZHP i w czasie letnich obozów znajdzie odzwierciedlenie 30. rocznica historycznego zwycięstwa nad faszyzmem. (PAP) „WIZYTA EDWARDA GIERKA W USA" Nakładem P.A. Interpress ukazała się najnowsza publikacja z serii tzw. błyskawic wydawniczych, poświęcona „Wizycie Edwarda Gierka w USA". Od samej wizyty upły nęło niewiele tygodni, a oto mamy przed sobą bogato i bar wnie ilustrowaną jej kronikę, z dokładnym kalendarium — opracowanym przez Zygmunta Broniarka, oraz wyborem znakomitych zdjęć fotoreporterów: Jana Morka (Interpress), Cezarego Langdy i Zbigniewa Matuszewskiego (CAF) .którzy towarzyszyli Edwardowi Gierkowi w składzie ekipy praso wej. Całość opracował graficznie Jerzy Kępkiewicz. Publikacja Interpressu przypomina raz jeszcze wszystkie najbardziej doniosłe elementy podróży I sekretarza KC PZPR do Stanów Zjednoczonych, ukazuje przebieg oficjał nych rozmów, uroczyste podpisanie polsko-amerykańskich dokumentów, a także wiele różnych reporterskich migawek, które najlepiej chyba oddają klimat tej ważnej wizyty pol sSiego przywódcy na ziemi amerykańskiej. Jak czytamy we wstępie do książki „Była to wizyta udana, skuteczna, owoc na. Stała się możliwa dzięki odprężeniu w stosunkach mię dzynarodowych, dzięki procesowi, do którego tak istotny wkład wniósł Związek Radziecki# Polska i inne kraje soc jalistyczne. Była to wizyta przywódcy państwa, które odgrywa aktywną rolę na arenie międzynarodowej, którego inicjatywy nie tylko liczą się na świecie, ale są akceptowane i realizowane". Przeglądając publikację Interpressu poświęconą, wizycie Edwarda Gierka w USA, odnaleźć można wiele kapitalnie niekiedy uchwyconych scen niewiele mających wspólnego z oficjalnym protokołem, które świadczą o tym, jak serdeczna była atmosfera pobytu polskiego przywódcy, jak ciepło witali go przedstawiciele różnych warstw i środowisk społeczeństwa amerykańskiego. Jedno ze zdjęć jest szczególnie aktualne, gdyż przedstawia moment przekazania Edwardowi Gierkowi w ośrodku astronautycznym NASA w Houston flagi polskiej,która poleciała na Księżyc na pokładzie Apol la 17. Gości polskich oprowadzał wówczas kosmonauta gen. Thomas Stafford, a szczegółowych objaśnień udzielał nam kosmonauta polskiego pochodzenia płk Bobko. Nie było to oczywiście jedyne spotkanie z rodakami z Ameryki. Zda rżały się one codziennie, począwszy od honorowej tablicy w Jamestown upamiętniającej przybycie pierwszych osad ników polskich w roku 1608 — aż po niezwykle gorące, jak to określił Zygmunt Broniarek — wręcz rodzinne spotkanie z przedstawicielami wszystkich środowisk polonijnych w Waszyngtonie. To spotkanie — również niżej podpisany — zachował w pamięci jako jeden z najbardziej wzruszających dowodów więzi łączącej amerykańskich polonusów ze starym krajem. Obiektyw fotoreporterów utrwalił te chwile, gdy reprezentanci wszystkich pokoleń polonijnych i wszystkich większych skupisk polskich ściskali dłonie Ed wardowi Gierkowi, pozdrawiali jego małżonkę, życząc przy wódcy narodu polskiego dużo dobrego zdrowia, Polsce wie lu nowych sukcesów, pomnażających prestiż i znaczenie Pol ski we współczesnym świecie. Omawiana publikacja Interpressu, poza wspomnianym już dokładnym kalendarium wizyty i bogatym barwnym i czar no-białym serwisem zdjęciowym — zawiera także i wybra ne teksty najważniejszych przemówień Edwarda Gierka i Geralda Forda, omówienie tekśtów umów i porozumień a także tekst wystąpienia Edwarda Gierka w Organizacji Na rodów Zjednoczonych. Jest to więc w sumie cenne kompen dium materiałów i wiedzy o doniosłym wydarzeniujljskini była podróż' I sekretarza KC PZPR do Stanów Zjednoczonych Ameryki, w październiku 1974 roku. ADAM W. WYSOCKI G/os Koszaliński nr 351 Z KRAJU I WOJEWODZTWA Strono 8 Plan - zgodny z potrzebami i aspiracjami społeczeństwa (SKRÓT WYSTĄPIENIA POSŁA JANA SZYDLAKA W IMIENIU KLUBU POSELSKIEGO PZPR) OSEl JAN SZYDLAK, wystę-pując w imieniu Klubu Poselskiego PZPR, dokonał na wstąpię analiży najważniejszych osiągnięć w trakcie realizacji 5-letniego planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju. W latach 1971— 74 prawie o połowę zwiększyliśmy dochód narodowy wytworzony, o ponad połowę produkcję przemysłową, o 1/4 produkcję rolniczą. Olbrzymiego wysiłku dokonaliśmy z myślą o dniu jutrzejszym, ćzego świadectwem jest ponad dwukrotny wzrost w tym okresie nakładów inwestycyjnych. Szybkie tempo rozwoju produkcji materialnej stworzyło większe, niż kiedykolwiek możliwości poprawy warunków życia całego narodu. Odzwierciedleniem tego jest szybkie tempo wzrostu realnych dochodów pieniężnych ludności wysoko przekraczające założenia planu, przy jednoczesnym zapewnieniu pełnego zatrudnienia, w wa runkach dużego przyrostu rąk do pracy. W okresie 4 lat prawie wszyscy pracownicy gospodarki narodowej objęci zostali podwyżkami płac. Rozwiązanych zostało wiele nabrzmiałych problemów społecznych i socjalnych: odczuwalnie wzrosły zasiłki rodzinne, emerytury, renty i stypendia. Do 100 proc. podwyższono świad czenia w czasie choroby dla robotników, więcej niż o połowę wzrosły wydatki na służbę zdrowia, bezpłatnym leczeniem objęta została cała ludność wiejska, prze dłużono urlopy macierzyńskie wprowadzo no w ciągu bieżącego roku 6 dodatkowych dni wolnych od pracy. Ta odczuwał na dla wszystkich ludzi pracy poprawa warunków życia stała się istotnym czynnikiem szybszego, niż zakładano, rozwoju naszej gospodarki, lepszej, bardziej wydajnej pracy, wpłynęła na poprawę efektywności gospodarowania. Konsekwentna realizacja programu VI Zjazdu partii przyczyniła się do wzrostu autorytetu Polski w świecie, zadecydowała o jej awansie do grupy krajów najszybciej rozwijających swą gospodarkę. Stwo rzyliśmy jednocześnie — a ma to znaczenie szczególne — solidne podstawy do dalszego dynamicznego rozwoju naszego kraju. Naszą ambicją jest, 1 mamy ku temu wszelkie warunki, aby przyspieszone tern po rozwoju kraju kontynuować w latach następnych. Tym dążeniom wychodzi na przeciw projekt Narodowego Planu Gos podarczego na rok 1975. Projekt tego pla nu określa prawidłowo środki mające za pewnić większą równomierność wzrostu poszczególnych dziedzin gospodarki jak również umocnienie równowagi ekonomicznej i finansowej państwa. Jest to więc projekt zgodny z duchem i treścią uchwał VI Zjazdu i 1 Krajowej Konferencji PZPR. Ważnym jego elementem są zadania dotyczące dalszej poprawy wa runków życia ludzi pracy. Gwarantują one utrzymanie wysokiego tempa wzrostu płac realnych i innych form dochodów ludności. Uwzględniają potrzeby wszystkich ludzi pracy. Wzrost dochodów pieniężnych znajduje podstawę w rozwoju produkcji przemysłowej, rolnej i innych działów gospo darki. Przewidziane w roku 1975 przyśpieszenie dostaw towarów i usług wpłynąć powinno na umocnienie równowagi rynkowej, popraw.ę zaopatrzenia ludności miast i wsi. Pomyślna realizacja zadań założonych w przyszłorocznym planie wymagać będzie przede wszystkim dalszego szybkiego podnoszenia efektywności gospodarowania. Mając na uwadze utrzymanie wysokiej dynamiki społeczno-gospodarczej, rozwoju kraju w roku przyszłym i w dalszych latach, projekt planu zakłada szybki wzrost nakładów inwestycyjnych. Poprawa efektywności inwestycji, szybsze dochodzenie do projektowanych zdolności produkcyjnych w nowo budowanych o-biektach umożliwić powinny uzyskanie większych od założonych w planie efektów gospodarczych. W, WĘZŁOWYM zagadnieniem Inten sytikacji naszego rozwoju jest szybki wzrost społecznej wydajności pracy. Istnieją ku temu wszelkie warunki. Nigdy w naszym kraju tak szybko nie rosło techniczne uzbrojenie pracy, tak izybko nie zwiąkszał się nasz majątek produkcyjny. Coraz nowocsęśniejsze ma* szyny i urządzenia, w które wyposażamy nasz przemysł, stwarzają zarówno możliwości wydajniejszej pracy jak 1 potrzebę pracy wielozmianowej, dobrze zorganizowanej. W poprawie organizacji pra- cy tkwi dziś jedna z największych naszych rezerw. Wspominając następnie o ogólnokrajowym przeglądzie zapasów materiałów i surowców, w rezultacie czego ujawnione już zostały nadwyżki materiałowe wartoś ci ok. 22 mld zł, pos. J. Szydlak stwierdził że szczegółowa analiza przyczyn ich po wstawania stwarza możliwość wypracowa nia długofalowego programu bardziej rac jonalnego gospodarowania surowcami i materiałami do produkcji. Stała kontrola gospodarki materiałowej powinna stać się normalną, codzienną praktyką. Ogromne rezerwy materiałowe kryją się w zmniejszeniu braków, w lepszym dostosowywaniu asortymentu produkowanych wyrobów do potrzeb rynku wewnętrznego i eksportu. Przypominając następnie o celach dokonywanego obecnie przeglądu zatrudnię nia J. Szydlak podkreślił, że racjonalne zatrudnienie to nie tylko sprawa efektywności ekonomicznej. Każde choćby najmniejsze marnotrawstwo pracy ludzkiej, kwalifikacji i inicjatywy przynosi obok negatywnych skutków ekonomicznych również niepowetowane straty społeczne. Przegląd zatrudnienia doprowadzić powinien nie tylko do jednorazowego ujawnienia istniejących rezerw, lecz także do wypracowania długofalowego programu coraz bardziej racjonalnego gospodarowania pracą ludzką. Programy takie opracowane we wszystkich zakładach obejmować powinny nie tylko rok 1975 lecz także dalsze lata. Podnoszeniu efektywności gospodarowa nia w roku przyszłym sprzyjać powinien konsekwentnie przeprowadzony proces doskonalenia metod planowania i zarządzania Od początku 1975 r przechodzi na nowy system ekonomiezno-finansowy kil kadziesiąt dalszych wielkich organizacji gospodarczych. Obejmie on więc łącznie przedsiębiorstwa wytwarzające ponad 60 proc. wartości całej produkcji przemysłowej kraju, wszystkie przedsiębiorstwa handlu wewnętrznego, wiele zjednoczeń budowlanych oraz centrali handlu zagranicznego. Dotychczasowe efekty uzyskiwane w jednostkach inicjujących upoważniają do stwierdzenia, że zmiany w metodach pla nowanią i zarządzania stanowią istotne wsparcie dla realizacji zadań społeczno-gospodarczych, dla wprowadzania intensywnych metod gospodarowania. Nowe funkcje przedsiębiorstw i zjedno czeń stwarzają jednocześnie potrzebę wprowadzania nowych metod pracy centralnych ogniw, sprzyjających dalszemu umocnieniu centralnego planowania. Wymaga tego wiodąca rola centralnych ogniw a-aminlstracji w procesie sterowania gospodarką narodową. Przypominając następnie, że rok 1975 będzie rokiem VII Zjazdu partii, mówca stwierdził, że społeczno-gospodarcza aktywność ludzi pracy w tym roku zdecyduje, z czym przyjdziemy na zjazd, za równo jeśli chodzi o końcowe efekty bie żącego 5-lecia, jak i o nasze możliwości rozwojowe w 5-leciu następnym. Będziemy — podkreślił mówca — zgod nie z dotychczasowym doświadczeniem wychodzić naprzeciw rosnącemu zaangażowaniu ludzi pracy, doskonaląc mechanizmy naszego działania i współżycia, umacniając bezpośrednią więź między interesem społecznym i interesem jednostki. Wymaga to umocnienia dotychczasowego korzystnego klimatu politycznego sprzyjającego dobrej, efektywnej pracy. Chodzi jednocześnie o pogłębienie w naszym społeczeństwie takich właściwości i postaw obywatelskich, jak wysoka społeczna dyscyplina, wysokie, znajdujące wyraz w codziennym postępowaniu poczucie odpowiedzialności i rzetelności w wykonywaniu zadań. POLSKA Zjednoczona Partia Ro botnicza będzie w dalszym ciągu czyniła wszystko dla umacniania i dalszego rozwijania słusznych zasad polityki społeczno-gospodarczego rozwoju Polski. Wierzymy, jje całe społeczeństwo, wszyscy członkowie PZPR nie będą szczę dzili wysiłków dla rozwoju socjalistycznej Ojczyzny, że w roku 1975 będą pracować jeszcze lepiej, wydajniej, t jeszcze większym oddaniem nim dotychczas. Przedłożony Sejmowi rządowy projekt planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju na rok 1975 powiedział na zakończenie Jan Szydlak — jest zgodny z potrzebami i aspiracjami społeczeństwa, zakłada realizację celów wytyczonych przez naszą partię i dlatego Klub Poselski PZPR będzie z całym przekonaniem głosować za przyjęciem przedłożonego projektu. (dokończenie xe itr. 1) (PZPH). Podkreślił on, że przedłożony Sejmowi projekt planu i budżetu na 1975 r. zapewnia dalszy dy namiczny rozwój kraju, a tym samym realizację stra-4 tegicznych celów naszej gospodarki i państwa. Jako ge neralne założenie przyjmuje się pełną realizację wszystkich podjętych już decyzji dotyczących wzrostu płac i poprawy świadczeń socjalnych. Sprawozdawca stwierdził, że posłowie w pełni zaaprobowali propozycje zawar te w projekcie planu, stano wiącego dobitny wyraz zaspokajania potrzeb społecznych. Temu też podporządkowane są ustalenia dotyczą ce tempa wzrostu gospodarczego. budownictwa mieszka niowego, socjalnego itp. Następnie rozpoczęła się debata poselska. Jako pierw szy zabrał głos pos. Jan Szydlak. Następnie — w imieniu swych klubów poselskich — przemawiali pos. pos.: Bolesław Strużek (ZSL) i Witold Młyńczak (SD). Wskazali oni, że realizacja przyszłorocznego planu rozwoju kraju zapewni osiągnięcie nadrzędnego celu gospodarowania, jakim jest dalszy wzrost stopy życiowej ludzi pracy 1 całego społeczeństwa Mówcy wypowiedzieli się za przyjęciem uchwały o planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w roku przyszłym i ustawy budżetowej na 1975 r. Pos. B. Strużek w swym wystąpieniu zajął się m. in. szczegółowo zadaniami rolnictwa w 1975 r., których wy konanie stanowić będzie dobry start do realizacji długo falowego i kompleksowego programu rozwoju gospodarki żywnościowej. Pos. W. Młyńczak scharakteryzował m." in. kierunki rozwoju usług w roku przyszłym. Zadania postawione w 1975 r. przed rolnictwem, a zwłaszcza przed ogrodnictwem omówił pos. Ed- Debata plenarna nad planem i budżetem ward Głodkowski (ZSL). Pod kreślił on, iż założony w pro jekcie planu na rok przyszły wzrost produkcji: warzyw i owoców zapewni dalsze powiększenie dostaw tych wysoko wartościowych produktów na rynek oraz zwiększenie ich konsumpcji. Realizacja tych zamierzeń, warunkujących poprawę struktury odżywiania się ludności wymaga lalszego przyśpieszenia modernizacji ogrodnictwa. Nasilenie tempa korzystnych zmian w ogrodnictwie uzależnione jest jednak od znacznej poprawy zaopatrzenia tej gałęzi rolnictwa w niezbędne środki produkcji. Chodzi przede wszystkim o wzrost dostaw specjalistycznych maszyn, nawozów mineralnych oraz preparatów chemicznych. Usprawnić należy także produkcję i dosta wy nasion oraz materiału szkółkarskiego. Pos. Jan Darzyński (PZPR) przytaczając dane dotyczące przyszłorocznego planu naszego handlu zagranicznego, stwierdził, że jakkolwiek handel ten odgrywa coraz poważniejszą rolę w rozwoju kraju, to jednak tempo jego wzrostu wciąż jeszcze pozostaje w tyle za naszym potencjałem gospodarczym. Związek między tempem roz woju przemysłu a tempem wzrostu obrotów handlu zagranicznego musi więc być ściślejszy. Dlatego też nowo uruchamiane zakłady powin ny w większym, n'ż dotąd zakresie, rozwijać produkcję eksportową. Znaczną część swego wystąpienia, posługując się przy tym licznymi przykładami ze swojego terenu — woj. katowickiego poświęcił pos. Darzyński problemom współpracy przemysłu z aparatem handlu zagranicznego. Przedsiębiorstwa handlu zagranicznego — powiedział — powinny stać się bardziej ofensywnym partnerem prze mysłu. W dyskusji zabierali takie głos pos. pos.: Jerzy Piotrowski (PZPR), Bolesław Piasecki (hezp. „Pax"), Edward Głodowski (ZSL), J*n Darzyński (PZPR), Stanisław Stomma (bezp. „Znak"), Zdzl sław Pawlik (PZPR), Mieczysław Serwlńskl (bezp.), Kazimiera Wawro (PZPR), Zygmunt Filipowiecz (bezp. „ChSS"). Zabierający głos w dy»-kusji posłowie naświetlali poszczególne dziedziny życia społecznego i gospodarczego naszego kraju, wskazując najpilniejsze przyszłoroczne zadania. Ich realizacja zapewni dalszy wzrost stopy życiowej ludzi pracy. Rolnictwo i działalność inwestycyjna, gospodarka materia-łowo-surowcowa i różne gałęzie przemysłu, handel i działalność służb społecznych — te oraz wiele innych zagadnień, składających się na całokształt życia i działalności państwa, znalazły swe odbicie w parlamentarnej debacie. Dyskutanci wyrażali pełne poparcie dla rządowego projek tu uchwały o planie społecz no-etospodarczego rozwoju kraju i ustawy budżetowej na 1975 r. Dyskusja na ten temat kontynuowana będzie dzisiaj 17 bm. O godzinie 18 zakończyły się obrady pierwszego dnia plenarnego posiedzenia Sejmu. W debacie zabrało głos 12 mówców. ROZSTRZYGNIĘCIE KONKURSU USPRAWNIENIA GOSPODARKI MATERIAŁOWEJ „KAZEL" WŚRÓD NAGRODZONYCH WARSZAWA (PAP). Zakończył się trwający od 1 marca 1973 r. ogólnokrajowy konkurs usprawnienia gospo darki materiałowej. W konkursie uczestniczyło ponad 4 tys. przedsiębiorstw przemysłowych, budowlanych i tran sportowych. Z przeprowadzo nej oceny wynika, że przedsiębiorstwa uczestniczące w konkursie uzyskały znaczny dorobek w dziedzinie poprawy gospodarki materiałowej, obniżyły koszty zużycia materiałów, zmniejszyły tempo wzrostu zapasów, usprawni- ły gospodarkę magazynową oraz wprowadziły bardziej nowoczesne metody organiza cji zaopatrzenia. Główna komisja konkursowa postanowiła przyznać I nagrodę w wysokości 1 min zł oraz tytuł „Przedsiębiorst wa najlepszej gospodarności" za okres 1973—74 — Kom binatowi Górniczo-Hutnicze-mu Miedzi — zakładom gór niczym Lubin, pieć równorzędnych nagród II po 500 tys. zł oraz 19 nagród III stopnia po 200 tys. zł. KOSZALIN. Wśród nagrodzonych nagrodą III stopnia znalazł się Zakład Przemysłu Elektronicznego „KazelM. Za realizację zadań objętych konkursem „Kazel" zdo był ponad 10 tysięcy punktów. W bieżącym roku skró cono m. in. wskaźnik rotacji zapasów ze 140 do 61 dni, ob niżono straty na brakach w przeliczeniu na jednostkę pro dukcyjną o 30 proc. Plon kon kursu usprawnienia gospodar ki materiałowej wyniósł w „Kazelu" 64 min zł. (mir) 8flH. H Drsi B A M KOSZALIN. W dniu wczorajszym przebywał w mieście szef sztabu Pomorskiego Okręgu Wojskowego, generał brygady Apoloniusz Golik. Wraz z przedstawicielami ku ratorium oraz wykładowcami Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Obrony Przeciwlotniczej w Koszalinie zapoznał się z formami nauczania przysposobienia obronnego w Technikum Budowlanym im. gen. Franciszka Jóźwiaka--Witolda w Koszalinie. Szkoła gościła nauczycieli przysposobienia obronnego z całego województwa. Wysłuchali oni referatu gen. A. Golika oraz podzielili się u-wagami na temat problemów związanych z nauczaniem przedmiotu. Radzono także nad dalszym doskonaleniem procesu dydaktycznego. Trzech zasłużonych pedagogów odznaczonych zostało medalam ju". (ap) SKUTKI NADMIERNEJ SZYBKOŚCI ŚWIDWIN. W Ub. sobotę pomiędzy miejscowościami Krosino — Sławoborze, samo chód — furgon nysa z Dziewiarskich Zakładów Przemy «łu Terenowego „Rega" prowadzony z nadmierną szybkością na oblodzonej jezdni przez Mariana S. rozbił się o przydrożne drzewo. Kierów^ ca samochodu został ciężko ranny, pasażerka Janina T. po przewiezieniu do Szpitala Powiatowego w Połczynie Zdroju zmarła, (hz) Ciszej w samochodach WARSZAWA (PAP). W Przemysłowym Instytucie Motoryzacji opracowano tzw. dywanik fenoizolacyjny, czyli — mówiąc prościej — wy kładzinę ograniczającą hałas w kabinach samochodów. „Dywanik" składa się z warstw gumy podłogowej, gumy piankowej lateksowej oraz gładkiej gumy. Dodatko wą zaletą tej — opatentowa nej już — wykładziny jest jej odporność na działanie wody. SUKCES SŁUPSKICH FOTOGRAFOW W Warszawie odbyła się IV Ogólnopolska Wystawa Fotografii Rzemiosł „ Fotografowanie". Wystawione były m. in. prac* słupskich rzemieślników — fotografów: Grzegorza Balcerowicza, Krzysztofa Palickiego, Grażyny Skaasa (Ustka), Bolesława Szczepańskiego, Lucyny Szczepańskiej oraz Albiny Widzisz. Grzegorz Balcerowicz za 2 pra ce — „Koncert" i .,Nad Mołta-wą" — wykonane techniką bromową, otrzymał wyróżnienia. (wir) Cłos Koszaliński nr 351 PROBLEMY WOJEWÓDZTWA Strono i Ile można zarobić na kłódkach? 15 marca ubiegłego roku starszy sierżant MO, ' Jerzy Kuralski zatrzymał w Krakowie-Libertowie samochód star z zamiarem przeprowadzenia normalnej kontroli drogowej. Samochód należał do PKS Opole Oddział w Brzegu, Sprawdzając dokumenty kierowcy funkcjonariusz zainteresował się ładunkiem na samochodzie, konkretnie blachą. Kierowca nie posiadał na nią dokumentów przewozowych i legalizacyjnych. St. sierżant Jerzy Kuralski nie zdawał sobie jeszcze zapewne sprawy ze znaczenia swojego odkrycia. Wkrótce okazało się, że blacha w ilości 3160 kg zo-Stała skradziona przez pracowników Fabryki Siewników # Brzegu, przeznaczona zaś była dla rzemieślnika ze Świątnik Górnych koło Krakowa, Stanisława Kotarby, Wszczęte przez Prokuraturę krakowską w tej sprawie śledztwo ujawniło jedną z największych w naszym kraju afer łapówkarskich, jeżeli nie największą. Prokuratura Wojewódzka w Krakowie sporządziła akt oskarżenia przeciwko 25 rzemieślnikom ze Świątnik Górnych, zrzeszonych w Rzemieślniczej Spółdzielni Zaopatrzenia i Zbytu, zarzucając im głównie wręczanie łapówek sięgających setek tysięcy zł-otych. Głównemu oskarżonemu, Marianowi Kotarbie akt oskarżenia zarzuca wręczenie łapówek w wysokości 1.202.500 zł, Władysławowi Kotarbie — 561 tys., Emilii Kogut — 395 tys. zł., Mieczysławowi Kotarbie — 366 tys. zł. Pozostałym oskarżonym Prokuratura zarzuca wręczenie łapówek w wysokości od 14,5 do 300 tys. zł. Wśród 25 oskarżonych 7 nosi nazwisko Kotarba. W toku prowadzonego śledztwa Prokuratura Wojewódzka w Krakowie przekazała do prowadzenia innym prokuraturom sprawy mieszkańców poszczególnych województw, tych, którzy brali łapówki. W konsekwencji śledztwo w tej sprawie wszczęły również Prokuratury Wojewódzkie w Koszalinie, Bydgoszczy, Opolu, Białymstoku, Gdańsku, Kielcach, Lublinie, Olsztynie, Poznaniu, Rzeszowie, Wrocławiu, i Warszawie. Prokuratura Wojewódzka w Koszalinie jako jedna z pierwszych zakończyła śledztwo i skierowała akt. oskarżenia do sądu, zarzucając 13 handlowcom z naszego Województwa branie łapówek od przedstawiciela rzemieślników ze Świątnik Górnych, Mariana Kotarby. 13 listopada Sąd Wojewódzki wydał wyrok w tej sprawie. Rzemieślnicy ze Świątnik od lat tradycyjnie trudnili tię ślusarstwem. W ramach uzupełniającej produkcji dla sektora uspołecznionego otrzymali koncesje na wyrób kłódek, zasuw, żabek do firan, nożyków do otwierania konserw,. wieszaków łazienkowych. W 1963 r, po raz (pierwszy wystawili swe wyroby na Targach Poznańskich Interesy spółdzielni i wszystkich zrzeszonych w niej. rzemieślników reprezentował na Targach Marian Kotarba. Miał za zadanie nie tylko sprzedać produkcję, ale wejść na dobre na rynek. Z nim to pierwszy nawiązał kontakt Wiktor Rawa, do czasu aresztowania kierownik Działu Artykułów Metalowych w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Handlowym „Arged" w Koszalinie. Uzależnił kupno wyrobów rzemieślników ze Świątnik od prowizji wynoszącej 10 procent od wartości zawartej umowy. Marian Kotarba nie oponował co do zasady, kwestionował jedynie wysokość procentu. Koniec końcem dobili targu i od tej pory Wiktor Rawa otrzymywał od Mariana Kotarby ściśle określoną procentowo sum*?, obliczoną od wartości każdej zawartej umowy podczas kolejnych Targów Poznańskich. Wiktor Rawa zarobił w ten sposób 349 tys. zł. Wieść o źródle nielegalnego acz szybkiego zarobku rozniosła się wśród części handlowców z województwa jeżdżących na Targi zawierać umowy. W efekcie, jak już wspomniałem, na ławie oskarżonych obok Wiktora Rawy zasiadło 12 handlowców, w tym 7 ze Szczecinka, Przewód sądowy w całości potwierdził zarzuty aktu oskarżenia. Sąd Wojewódzki skazał Wiktora Rawę na karę 8 lat pozbawienia wolności i 100 tys. zł grzywny, Henryka Leśniewskiego, byłego pracownika PZGS Człuchów, za przyjęcie łapówki w wysokości 58.700 zł na karę 4 lat pozbawienia wolności i 40 tys. zł grzywny. Wincentego Z. Wątrobińskiego (PZGS Szczecinek), Jana Piłata — " b. kierownika Rolniczego Domu Towarowego w Szczecinku, Franciszka Marusa — b. pracownika PZGS Koszalin, na kary po 3 lata pozbawienia wolności i 30 tys. zł grzywny. Pozostali oskarżeni skazani zostali na kary od roku do dwóch lat pozbawienia wolności trzem oskarżonym, którzy zostali skazani na kary jednego roku pozbawienia wolności, sąd darował kary na mocy amnestii pozostałym wykonanie kary warunkowo zawiesił. Wszyst kim wymierzył grzywny od 10 do 15 tys., zł, dwóch oskarżonych zobowiązał ponadto do wpłacenia na rzecz PKPS po 5 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny. W ten sposób jeden rozdział sprawy został niejako zamknięty. Po wyroku odbyło się spotkanie pracowników „Arge-du" w ramach otwartego zebrania partyjnego z naczelnikiem Wydziału Śledczego Prokuratury Wojewódzkiej, prokuratorem Zenonem Guderianem i prokuratorem Januszem Korpalskim, występującym w zakończonej sprawie jako oskarżyciel. * Z wystąpienia prokuratora Z. Guderiana? Przestępstwa gospodarcze są najczęściej efektem bałaganu organizacyjnego, znieczulicy ludzi odpowiedzialnych, niedostrzegania pewnych zjawisk rodzących zło, w wielu przypadkach widocznych dużo wcześniej, przed wkroczeniem organów ścigania. Tym bardziej, że większość przestępstw gospodarczych popełnianych jest w sposób niezwykle prymitywny, ich wykrycia jest zawsze jedynie kwestią czasu. Są jeszcze wśród handlowców ludzie, wyznający zasadę, że działalność, którą wykonują w ramach umowy o pracę musi się prywatnie opłacać. Wiktor Rawa po przybyciu na targi rozpoczynał pracę od nawiązywania kontaktów, 'mających przede wszystkim przynieść mu korzyści osobiste. Dopiero na drugim miejscu stawiał interesy przedsiębiorstwa i jego klientów. Podobnie postępowali pozostali oskarżeni. Podczas przewodu sądowego Wiktor Rawa zadał dość znamienne pylanie. Mianowicie, dlaczego mamy do niego pretensjef*przecież pieniądze brał od osób prywatnych a więc skarb państwa nie poniósł szkody. Nie zrozumiał bodaj do końca, że w ten sposób demoralizował innych, osiągał nielegalne dochody. I jeszcze jeden aspekt sprawy. Już po aresztowaniu, grupa pracowników przedsiębiorstwa przesłała Wiktorowi Rawie serdeczne żj^czenia. Trudno jest się z taką postawą części pracowników pogodzić. Jest ona chyba odbiciem szerszego zjawiska. W przypadku zabójstwa, napadu rabunkowego, społeczeństwo spieszy z daleke- idącą pomocą organom ścigania, w przypadku przestępstw gospodarczych ta pomoc określonych środowisk jest mniejsza. A przecież trudno uwierzyć, by w ciągu tych kilku lat nic się zmieniło w postępowaniu Wiktora Rawy, nikt nie dostrzegł, iż podpisuje umowy ciągle z tą samą spółdzielnią, nikogo ten fakt nie zastanowił. Z dyskusji, jaka się wywiązała po wystąpieniu prokuratora Z. Guderiana: ... Ze zdziwieniem dowiedzieliśmy się o aresztowaniu. W. Rawy. Każdorazowo przed Wyjazdem pracowników na Targi mówiliśmy im, by uważali, Dy się nie dali w coś wciągnąć. ... Co do tych życzeń... no cóż, fakt że został zatrzymany, jeszcze o niczym' nie świadczył, myśleliśmy, że się uratuje, ludzie byli nieświadomi tego, co się stało. Ciekawe, jak Zużywał Rawa pieniądze. 100 tys. zł grzywny — z czego to zapłaci, przecież to się odbije na rodzinie?!. . .... Myśleliśmy, że o Rawę możemy być spokojni. Był zawsze uczynny, życzliwy, pracowity, wyróżniał się w pracach społecznych. Sam utrzymywał dom, żona nie pracowała, wiedzieliśmy, że nie najlepiej mu się powodzi. Znaliśmy historie jego trudnego dzieciństwa. Czy świadek, który najbardziej obciążył Rawę, sam dając łapówki, przy okazji nie chciał zarobić na kolegach, mówiąc im, że musiał płacić więcej niż w rzeczywistości? ... Bardzo dobrze, że organy ścigania się za te sprawy biorą, że tacy ludzie są sądzeni. Ktoś musiał o tej działalności wiedzieć, winni musieli mieć w kimś oparcie, znajomości. ... Na pewno można by lepiej pewne sprawy kontrolować, gdyby nie bałagan, jaki panuje w umowach. Każda umowa jest inaczej zredagowana, sformułowana, jest bez liku różnych wzorów umów, By się w nich roze znać, trzeba wytrawnych pracowników a nie dziewczynki po maturze. Rawa niewątpliwie zrobił źle, powinien być potępiony. Na pewno takiemu postępowaniu sprzyja znieczulica. Ale z własnego doświadczenia wiem, że wychylanie się nie popłaca. Zresztą Rawa na zewnątrz pracował dobrze, trudno było się mieszać w nie swoje sprawy. Chyba po prostu dokumenty powinny być lepiej zabezpieczone pod względem prawnym. ... Powiedział Pan Prokurator, że prokuratorów można by w pewnym sensie porównać z lekarzami, z tą różnicą że zadaniem prokuratorów jest stawiać diagnozę, wskazywać na źródła zła, leczenie zaś należy już do wszystkich obywateli bez wyjątku. Ja bym się z tym nie zgodził. Wolałbym, żeby prokurator był przy odbiorze budynku, wówczas nie musiałbym dodatkowo płacić prywatnie za wiórkowanie podłogi. ... Osoby, które wysłały życzenia, czują się upokorzone. Rawa nie dał się po prostu rozpoznać. ... Jeżeli Rawa brał łapówki, to inni je dawali. Skąd brali te pieniądze? Rawa nie brał sam. Dla mnie, księgowej, wytłumaczenie jest tylko jedno — źle rozliczano materiały i obliczano zy*ki, gdzie były komisje cen? Przy prawidłowej gospodarce materiałowej ukrycie i roz danie tylu pieniędzy byłoby niemożliwe. Dyrektor nie ma funduszu reprezentacyjnego na kawę, a tu się operuje milionami. ... Jaki wyrok otrzymała osoba dająca łapówki? Z odpowiedzi udzielonej, przez prokuratora. Z. Guderiana: Rzecz nie w obecności prokuratorów i tu, i tam, a w zwykłej uczciwości każdego na co dzień. I nie w liczbie przepisów. Mamy ich dosyć, często są aż zbyt szczegółowe. Wiele dziedzin prawa jest systematycznie porządkowanych, o czym świadczy kodeks pracy, nowe prawp wodne, budowlane, że wymienię tylko ostatnie ustawy. Przyjdzie czas i na uporządkowanie umów w handlu. Z czego Rawa zapłaci grzywnę? A dlaczego my się mamy o to wszystko martwić, skoro on sam o tym nie myślał, biorąc łapówki. Będzie pracował w zakładzie karnym, resztę spłaci będąc na wolności. Jeżeli nie, to odbędzie zastępczą karę pozbawienia wolności. To rozwiązanie zabezpiecza rodzinę. Uważam, że na sprawie zaważyło ślepe zaufanie, sprawdzając pewne fakty można było tę działalność przerwać. Po prostu Rawa czuł się bezkarny. Dziękując za przybycie, refleksje i dyskusję prowadząca zebranie sekretarz POP: Przypadło mi w udziale objąć stanowisko po W. Rawie. Nadal musimy handlować z rzemieślnikami ze Świątnik Górnych, gdyż. tylko oni wytwarzają kłódki. RYSZARD RYDYGIER i £ ; •i; 1 m fis ■i i H i 1 -i r*/!£ m ' V.*/- - J — M H i ifk gag BĘDZIEMY UPRAWIAĆ BORÓWKĘ WYSOKA „Morska" - to nazwa kawiarni w Sławnie. I w tym stylu urządzono jej wnętrze Ściany zdobią stylizowane fale rnfirskie, łeglarskie koło sterownicze, z sufitu zwisają efektowne lampy Z metalu (na zdieciu). (hz) Fot. Jerzy Patan Koszalińskie, obok Warszawskiego i Rzeszowskiego zostało przez specjalistów wytypowane do grupy województw, w których ze względu na sprzyjające warunki glebowo-kUmatycz ne w pierwszej kolejności zamierza się zakładać plantacje borówki wysokiej. Jest to w naszym kraju zupełnie nowa roślina sadownicza. Rodzi owoce o dużej zawartości witamin, miłym zapachu i wyjątkowej słodyczy, smakiem i barwą zbliżone do leśnych czarnych jagód. Owoce różnią się 'jednak wielkością, są duże, owalne, przypominające kształtem agrest. Ważną zaletą borówki wysokiej jest to, że jej zbiory rozpoczynają się w końcu lipca i trwają do początków września, a więc przy padają w okresie, kiedy po zbiorach truskawek, w praktyce nie ma świeżych owoców na rynku. Borówka wyso ka wyróżnia się również trwałością i odpornością na trudy transportu. Zer wany owoc, w odróżnieniu od truskawek i malin nie zamienia się rychło w ,,zupę", nie jest atakowany przez pleśnie, nie fermentuje, odznacza się ponadto wyjątkową przydatnością do zamrażalnictwa. Rozmrożone jagody borówki wysokiej zachowują — w prze ciwieństwie do innych owoców — świe żość niemal taką samą jak po zerwaniu z krzaka. Ojczyzną borówki wysokiej jest A-meryka Północna, Botanicy w drodze żmudnej selekcji form dziko rosnących otrzymali rośliny uprawne, które w sprzyjających warunkach dają plony w wysokości kilkunastu ton z 1 ha. U-prawiane obecnie w USA, a także w wielu krajach Europy zachodniej odmiany borówki wysokiej osiągają wyso kość 2 metrów, co pozwala na zbiór owoców w pozycji stojącej. Ostatnio o czym doniesiono na XIX Międzynaro dowym Kongresie Ogrodniczym, który obradował w Warszawie — wyhodowa no odmiany wyjątkowo odporne na mrozy: krzewy nie wymierają nawet przy temperaturze minus 25 stopni C. Borówka wysoka udaje się na gorszych glebach, V i VI klasy, na piaskach przemieszanych z torfem o bardzo wysokim stopniu zakwaszenia. Takich gleb w naszym województwie jest dużo. Próby z uprawą borówki wysokiej w Polsce podjęto już przed wrojną, ale nie zostały uwieńczone sukcesem, bowiem słuch o całej sprawie zaginął. Po wojnie borówkę sprowadzono po ra* drugi, przy czym zajęli się nią specjaliści z Akademii Rolniczej w Warsza-; wie i Instytutu Sadownictwa w Skierniewicach. Opanowano metody uprawy oraz wyselekcjonowano odmiany, które dobrze aklimatyzują się. w naszych warunkach. Jeden krzew ponad 2-me-trowej wysokości rodzi 3—9 kg jagód. A borówka wysoka ma tę zaletę, że owocuje co, roku. W naszym województwie 5-hektaro-wą plantację borówki wysokiej, z sadzonek importowanych z Holandii, zamierza założyć Instytut Sadownictwa w okolicach wsi Parsęcko pod Szczecin kiem. Interesuje się uprawą tej rośliny także Przedsiębiorstwo Produkcji Leśnej „Las", planując zasadzić 1 ha już w przyszłym roku. Na razie nie liczmy jednak, że w krótkim okresie założymy plantacje na znacznych obszarach. Borówka wysoka ma tę wadę, że rozmnaża się bardzo trudno. Ukorzenione sadzonki uzyskuje się w drodze specjalnych zabiegów. Większej liczby, sadzonek 7. produkcji krajowej możemy oczekiwać dopiero za 3—4 lata. fl.) * Strona 0 REPORTERSKIE RELACJE G/os Koszaliński nr 351 REWELACJA ARCHEOLOGICZNA W GRZYBNICY Na terenach, które się zwą Pojezierzem Kaszubskim, młody it dociekliwy archeolog ze Szczecina — Ryszard Wołągiewicz spodziewał się, że odkryje coś, co będziie stanowiło nie tylko rewelację naukową, ale i turystyczną. Szukał on na Kaszubach i na Pomorzu Środkowym śladów cmentarzysk — nekropoli sięgających okresu rzymskiego. W kwietniu roku 1974 zlokalizował Je, a w maju wystąpił do konserwatora 2abytków archeologicznych w Koszalinie z wnioskiem o wydanie decyzji na wpisanie cmentarzyska do rejestru zabytków. 4 lipca decyzja taka została wydana i cmentarzysko w Grzybnicy dopisano do rejestru zabytków pod nu merem 808. Pomogli drwale Aby naukowcy w pełni mogli zbadać wykopalisko w Grzybnicy do pracy musieli przystąpić drwale. Wycięli oni z ponad 4 km kw. drzewa. Wycinali je pod kierunkiem R. Wołągiewicza. Powstała polana koliście otoczona sosnami. Na niej znalazło się cmentarzysko, które archeologia określa mianem nekropoli typu Odry-Węsiory, od dwóch jedynych jak dotąd rozpoznanych stanowisk tego rodzaju. Sięgają one okresu wpływów rzymskich (II, III w. p.n.e.) Odkrycie w Grzybnicy jest o tyle ważne — jak powiedział mi R. Wołągiewicz, że wnosi znacznie wartości poz nawcze do problematyki okresu rzymskiego na ziemiach polskich.. Należy ono do nielicznych doskonale zachowanych cmentarzysk o bogatej strukturze źródeł dotyczących kultury materialnej, duchowej i stosunków społecznych mieszkańców Pomorza. Ze względu na niewątpliwy związek form grobowych ze Skandynawią, cmentarzysko w Grzybnicy może wnieść cenne dane do problematyki Gotów i Gepidów I pomóc w wyjaśnieniu struk tury społecznej kultury wielbarskiej. Choć morze dzieli Pochodzenie kręgów cmentarnych wy daje się nie do podważenia z trzech powodów. Primo: podobne występują w płd. Norwegii i płd-zach. Szwecji, secundo: że wszystkie możliwe odmiany tam reprezentowane znajdą się w Grzybnicy (bo cmentarzyska mają kilka odmian kręgów), tercio: z powodu ich metryki chronologicznej począwszy od wczesnej epoki żelaza IV—V w p.n.e do okresu wędrówek ludów w V w. p.n.e. Funkcja kręgów na cmentarzyskach jest od dawna przedmiotem sporu. Czy były to tylko grobowce, czy też miejsce zgromadzeń publicznych, na których chowano też zmarłych. Wydaje się że cmentarzysko w Grzybnicy udzieli odpowiedzi, gdyż znaleziono tam grób i stos ciałopalny. — Oglądam głazy, układające ste w kręgi otoczone — niczym pierścieniami — mniejszymi kamieniami. Ryszard Wo łągiewicz, przejęty odkryciem tłumaczy mi jak to wyglądało kiedyś w Cierpli-nie przekonuje mnie o doniosłości odkrycia. — Niechże pani zrozumie — to największe cmentarzysko nie tylko w Polsce ale i w Skandynawii. Kilka kręgów a każdy z nich ma 36 m. średnicy. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że kiedyś wędrowała tędy ludność gocko-ge-pidzka. To trzeba chronić, ale jednocześnie eksponować. Tu musi powstać rezerwat archeologiczno-przyrodniczy. A poza tym co za atrakcja turystyczna! Zrekonstruowaliśmy już całkowicie jeden krąg. Ustawiliśmy odkopane głazy i uzupełniliśmy wieniec kamieni. Pomogła nam w tym Stacja Doświadczalna Hodowli Zwierząt w Kłaninie. Zbudowaliśmy też wieże obserwacyjno-foto-graficzne. Oglądałam odkrycie grzybnickie, ale nie umiałam sobie niczego wyobrazić. Dopiero pod wpływem rozgorączkowa- nego naukowca, który na przemian tb rysował, to mówił, zaczął mi się jawić obraz tego oo działo się przed wiekami w grzybnickim lesie. Kiedy to kapłan, a może najstarszy rodu, zwoływał póż nym wieczorem na wiec, aby radzić nad losem plemienia i dla przebłagania bogów składał ofiarę na środku zaklętego kręgu. Świadectwem tylko głazy? — Nie tylko. Znaleźliśmy ślady kości ! popiołu ludzkiego, brązową bransoletkę z okresu rzymskiego, półkoliste sprzączki z żelaza, klamry do pasa z zapinkami tzw. fibule. Te ostatnie rów nież z żelaza, co stanowi bardzo rzadki przypadek naśladowania brązowych fibul z okresu prowincjonalnorzymskiego Na koniec wykładu o odkryciu w Grzybnicy Ryszard Wołągiewicz mówi, że tego typu nekropole należały do kul tury wielbarskiej (nazwa wywodzi się od cmentarzyska w Wielbarku — dziś Malbork) a niegdyś była to kultura gocko-gepidzka, lub oksywska z okresu rzymskiego, nazywana ostatnio wschód niopomorsko-mazowiecką. Nareszcie zrozumiałam „gdzie Rzym, a gdzie Krym", a raczej dlaczego raz była mowa o wpływach rzymskich, a raz skandynawskich. Okazuje się, ie kurenda posiadanych danych archiwalnych pozwoliła na u-stalenie, że przed 45 laty, pierwszego sondażu cmentarzyska dokonał ciekawski właściciel majątku w Grzybnicy, zaintrygowany specyfiką kamieni. Ale, że według niego nic tu rewelacyjnego nie było — (znalazł tylko sprzączkę) na miejscu wyciętego uprzednio drzewa, po sadził nowe. Pod korzeniami sosny zna leziono butelkę po piwie z browaru w Bobolicach, którą wrzucił do wykopanego dołu, zasypał i na tym miejscu zasadził sosnę. Ale nie zapomniał nawet po wypiciu piwa o swojej „archeologicznej" pracy powiadomić krótkim listem muzeum w Szczecinie. I to był ślad, jedyny,. ALINA MAŁYGA MSŁOSm Pełne dane Ktoś w zastępstwie (podpis nieczytelny) podpisał przewodniczącego Wojewódzkiego Zespołu do Spraw Cen w Koszalinie p$d, bardzo interesującym dokumentem. Szczerze mówiąc, ja osobiście podpisałbym się pełnym imieniem, i nazwiskiem, nawet gdybym nie wiedział o co tam chodzi, Dokument ów, zatytułowany: „Uzupełnienie do cennika skupu" obowiązuje zainteresowanych handlowców od 9 grudnia. Dziennikarz poczuł się u-prawniony do przedłużenia ważności tegoż w czasie nie ograniczonym. Nikomu to ani nie pomoże, ani zaszkodzi. Bo oto czytamy w owym „uzupełnieniu": ASORTYMENT — ogórki kwaszone, JEDNOSTKA SPRZEDAŻY — kg, WY-BOR I — KONTR, — (zamiast danych — kreska), WOLNY RYNEK — jak wyżej, WYBÓR DRUGI, KONTR. — jak wyżej, WOLNY RYNEK — jak wy żej i wreszcie UWAGI — jak wyżej. W sumie wszystkie rubry ki wypełniono kreseczką, do dając przy tym, aby nie było nieporozumień: „Pozostałe ceny bez zmian!" Mocno i długo trzeba było myśleć nad zebraniem danych do takiej szczegółowej informacji. Ciekawi tyl ko jesteśmy po co? Dla ko go? Czyżby iv Woj. Spółdzielni Ogrodniczo-Pszczelarskiej, ską-ji. wyszło owo „uzupełnienipozostały je szcze do wykorzystania fun dusze na korespondencję? Jeśli tak, to prosimy spółdzielców o uwzględnienie, że w gorącym okresie przedświątecznym i bez takiej korespondencji, poczta fna roboty aż nadto, (el-ef) SŁUPSK. Miejska ! Powiatowa Biblioteka Publlcznq w Słupsku wraz z podległymi jej 6 filiami, ma na swych półkach ponad 100 tys. książek. Wkrótce przybędzie jej 7 filia w dziel nicy „Zatorze". W porównaniu z latem, o.kres jeslenno-zimowy charakteryzuje się 50 proc. wzrostem czytelnictwa oraz wzmożoną działalnością oświatową. Największy ruch panuje w czytelni nauko wej dla dorosłych. Na zdjęciu: jedna z licznych czytelniczek książek, penetruje półki działu dla dorosłych biblioteki w Słupsku. Fot. IRENEUSZ WOJTKIEWICZ WTBIEMMT najlepszeqo IPRIEDAWCE )) MILIONERKA" Sklep mięsny nr 67 WSS „Społem" w Koszalinie po raz pierwszy w październiku br. przekroczył milionowe obroty. Niemały powód do dumy. Jedną z „milionerek" jest sprzedawczyni — Halina Krakowska. Na początku grudnia minęły właśnie cztery lata od czasu, kiedy po raz pierwszy stanęła za ladą tego sklepu. Nie był to jednakże pierwszy sklep i pierwsza lada w handlowej karierze pani Haliny. Po skończeniu Zasadniczej Szkoły Handlowej rozpoczęła pracę w branży spożywczej. O zmianie branży zadecydował właściwie przypadek i cho •ciaż zdaniem ekspedientki, o-becna praca jest bodaj że jesz cze cięższa od poprzedniej a w dodatku jest gorzej płatna, nie „widzi" ona siebie za ladą innego sklepu. Bardzo sobie chwali współpracę z tutejszymi klientkami; mieszkankami osiedla „Północ", które niejednokrotnie mając tuż przy do mu inny sklep mięsny, idą ku pować do pani Haliny. Powodów tej obopólnej syim patii jest wiele. Klientki upodobały sobie sprzedawczynię, bo ta „...doradzić umie i szybko, sprawnie obsłuży, nigdy się nie denerwuje, nie niecierpliwi — jednym słowem zna się na rzeczy. A najważniejsze jest chyba to, że nie ma dla niej znajomych i krewnych wszyscy są równi". — To nieprawda, że klienci Mieszkańcy osiedla „Północ^ doceniają w pełni zalety ząwa dowe i urok osobisty Haliny Krakowskiej czego dówoderi* są „trudni" — mówi sama są częste telefony z wyrazami sprzedawczyni. Trzeba tylko uznania tak od kierowniczki umieć z nimi postępować. Z re sklepu jak i od dyrekcji WSS guły wystarczy dbbrżfr poznać „Społem". Kazimierz W ii czato tajniki zawodu no i uzbroić dostawca towarowy, twierdzi się w cierpliwość oraz u- wręcz, że „...nie ma takiej śmiech. drugiej w Koszalinie". — Czy to łatwe? Nie wiem. Zbliża się ciężki okres dla Ja uczyłam się tego przez kil- handlu, okres przedświąteczny, ka.lat. Początkowo nie zaw- Szczególnie oblegane będa jak sze wszystko wychodziło. Były zwykle sklepy mięsne, Zyczy- momenty zniechęcenia. Ale my więc pani Krakowskiej, by mam już ten okres za sobą a nie zabrakło jej cierpliwości i przede mną dalsza miła współ starczyło uśmiechu dla wsżyst praca z „moimi" (jak je nazy- kich nie# tylko stałych klien* wam), stałymi klientkami. tów. (kaj) KUPON KONKURSOWY (Imię 1 nazwisko sprzedawcy) (Nazwa sklepu, miasto) Wypełnił: (Imię 1 nazwisko) (Dokładny adres) AKADEMIA" DLA NAJMŁODSZYCH KOSZALIN. W studyjnym kinie „Kryterium" swego czasu rozpoczęto cykl imprez, który nie tylko się spraw dził, ale nadal zyskuje sobie coraz większy krąg sympatyków. Są oni zresztą w wieku niezbyt typowym — najstarsi to uczniowie najniższych klas szkół podstawowych. A przychodzą do kina zawsze wtedy, gdy miesięczny preliminarz zapowiada w niedzielę poranek programem: „Przygody Bolka i Lolka". W tym roku wprowadzono innowację: wyświetla się nie tylko poszczególne filmy z tego, arcyzabawnego, serialu, ale także prowadzone są na porankowych seansach specjalne prelekcje. Ich słuchacze mogą się dowiedzieć m. in. jak powstaje film rysunkowy, jaki zespół ludzi przy tym pracuje, jakie następne propozycje repertuarowe znajdują się na ekranie. Poza tym — przeprowadza się quiz, którego zwycięzcy muszą się popisać nie tylko znajomością przygód bohaterów serialu, ale także — muszą zdać egzamin ze znajomości tematów, jakie poruszała realizatorzy. INWESTYCJE DLA RYBAKÓW DARŁOWO. Przedsiębiorstwo Połowów i Usług Rybackich „Kuter" w Darłowie ma najgorsze warunki pracy wśród przedsiębiorstw tego typu. Sytuacja ta w niedalekiej przyszłości ulegnie poprawie. W Darłowie trwa obecnie budowa hali przetwór-czo-manipulacyjnej, chłodni i kotłowni. Inwestycja ta, której wykonawcą jest koszalińska „Przemysłówka", będzie kosztować 88 min zł i ma być oddana użytkownikom w III kwartale 1976 r. Prace przebiegają planowo i należy się spodziewać, te ten termin będzie dotrzymany. W nowym obiekcie znajdzie się hala obróbki ryb i duża chłodnia. Centralna kotłow nia zastąpi 12 małych, które pracują obecnie. Ta inwestycja postawi na nogi przedsiębiorstwo — twierdzi dyrektor, Zdzisław Chmielewski. Nie będzie jednak jedyną. W następnych latach trzeba bedzie posta- wić nowoczesną wędzarnię, której brak odczuwa przedsiębiorstwo. Na razie „Kuter" korzysta z usług cudzej wędzarni. Już teraz „Kuter" myśli również o dużej fabryce lodu. Zużywa się go codziennie bar dzo dużo Stara przetwórnia nie nadążą za potrzebami, a one przecież z roku na rok rosną. Teraz rybacy „Kutra" łowią 20 tys. t ryb, w 1980 r. będą łpwili 40 tys. t. Przedsiębiorstwo musi być przygotowane do prze chowania i przerobienia takiej ilości surowca. Temu m. in. ma służyć fabryka mączki rybnej, która również jest w planie. Zaspokoi ona potrzeby dwóch przedsiębiorstw połowowych „Korabia" i „Kutra" W ciągu najbliższych lat wiele się zmieni w darłowskim przedsiębiorstwie. Stanie się ono w pełni nowoczesnym zakładem. Te perspektywy szybkiego rozwoju „Kutra" cieszą ie&o załogę, (kon) p/os Koszaliński nr 351 CZYTELNICY - REDAKCJA Strono Z ŚLADEM „MODA POLSKA" INFORMUJE Mieszkańcy Koszalina z niecierpliwością oczekują otwarcia reprezentacyjnego Salonu Sprzedaży „Mody Polskiej", dlatego czujemy się w obowiązku poinformować społeczeństwo miasta -ta pośrednictwem Redakcji - o zakresie i postępie robót. W naszej przyszłej placówce sprzedawana będzie najmodniejsza odzież damska i męska, wykonywana z najlepszych surowców produkcji krajowej i zagranicznej oraz szeroki asortyment dodatków. Obok odzieży będą też najatrakcyjniejsze wyroby dziewiarskie, bieliźniarskie, gorseciarskie, pończosznicze, kosmetyczne oraz drobna galanteria tekstylno-skórzana... ...Salon, projektowany przez znanego architekta warszawskiego , mgra inż. Włodzimierza Ordona, będzie okazały I niezwykle nowoczesny, W ramach gruntownej przebudowy przyznanych „Me ozie Polskiej" lokali wykonane zostajq m, In. takie roboty jak-wymiana ślusarki okien wystawowych I drzwi na ślusarkę z pr6-' fili aluminiowych oraz ułożenie posadzki z płyt marmurowych. Dla zapewnienia prawidłowej wymiany powietrza wykonywana Jest Instalacja wentylacji mechanicznej. Instalacja elektryczna ulega całkowitemu przerobieniu. Wyposażenie salonu składać się będzie ze specjalnie zaprojektowanych mebli w szlachetnych for nirach — elementy ślusarki sq chromowane. Gruntownej przebudowie podlega również zaplecze salonu, gwarantujące załodze doskonałe warunki pracy (szatnie, pokój wypoczynkowy, pokój do śniodan itp.). W tej sytuacji trudno mówić o „remoncie" gdyż w Istocie jest to skomplikowana budowa, której koszt łącznie z wyposażeniem przekracza 3 miliony złotych i według obowiązujących w budów nictwie przepisów cykl wykonawczy tej adaptacji mógłby trwać 390 dni, a więc do czerwca 1975 r. włącznie. Tymczasem cykl ten zostanie znacznie, bo o 1/3 czasu skrócony... Z zaawansowania, postępu I zakresu robót wnosimy, że placówka nasza zostanie oddana do eksploatacji na przełomie stycznia i lutego 1975 roku. ...Pragniemy zapewnić Mieszkańców Koszalina, że „Moda Polska" czyni wszystko co możliwe, aby oddać miastu nowy, elegancki obiekt w możliwie najszybszym terminie, a miejscowe władze okazują nam skuteczną pomoc w przezwyciężaniu rozlicz nych, z tą budową związanych trudności. W związku z niemożnością otwarcia placówki jeszcze w bieżą cym roku „Moda Polska" przydzieliła Koszalinowi na okres przedświąteczny atrakcyjną masę towarową z bieżących dostaw z importu wartości prawie półtora miliona złotych«Towary będą sprzedawane w Domu Handlowym „Społem" w Koszalinie. Dyrektor PP„ Moda Polska" St. Tusiński PÓŁ KILO MĄKI W odpowiedzi na list opublikowany 10.12.1974 r. pt. „Pól kilo mąki" Zarząd GS w Czaplinku w całości potwierdza słuszność pretensji klientki. W związku z tym: kierowniczka sklepu ob. Teresa S. otrzymała upomnienie z wpisaniem do akt osobowych, za niesprzedanie 1/2 kg mąki i i niewłaściwy stosunek do klienta. Regulamin pracy sklepu (z którego treścią sklepowa została zapoznana) w rozdz. XIV pkt. 16 tego mówi: „Towary należy sprzedawać w ilościach zwyczajowo nabywanych w jednostkach handlu detalicznego. Na życzenie klienta — towar należy sprzedać również w ilościach mniejszych, niż jednostka towaru przez naczona do sprzedaży detalicznej (np. 1/2 tuszki drobiu, pół ryg la mydła itp.), chyba że rodzaj towaru lub opakowania nie poz wala na jego dzielenie (np. puszka konserw, słoik dżemu, pudeł ko proszku do prania itp.)". Za wynikłe nieprawidłowości uprzejmie przepraszamy. Wiceprezes ds. handlu i gastronomii Waldemar Wiśniewski Uóti/^ Rachunek W 1972 roku 9 lutego wyjechałam z PGR Łyśnica (Kombinat Tychowo, pow. BiałOm gard) do Grzmiącej pow, Szczecinek, W pierwszych dniach lipca 1972 r. udałam się do Zakładu Energetycznego Koszalin, Rejon Białogard ul. Klonowa 11, w celu uregulo-. wania opłaty za zużytą energię elektryczną, a głównie w celu wymeldowania licznika z mieszkania w Łyśnicy. Na jednym druliu otrzymałam wymeldowanie licznika, a na drugim rachunek za zużytą energię w wysokości — o ile dobrze pamiętam — 216 zł. Sumg tę wpłaciłam w kasie i po potwierdzeniu tego przez kasjerkę pieczątką i podpisem wróciłam jeszcze do sekretariatu, gdzie spytałam, czy już wszystko załatwi-. łą.m z wymeldowaniem licznika, ponieważ w pozostawionym mieszkaniu nie ma dobre-•go zamknięcia i może ktoś licznik zabrać lub uszkodzić. Odpowiedziano mi, żebym by la spokojna bo jeszcze dzisiaj pojadą fachów ty i licznik zabiorą. Dokładnej daty nie pamiętam tylko wiem, że było to w lipcu 1972 toku. Tymczasem po dwóch latach przyszło mi upomnienie — o zapłatę za energię elektryczną za maj 1973 roku. Otrzymałam to upomnienie 10 stycznia 1974 roku. Udałam się ponownie do Zakładu Energetycznego Rejon Białogard w celu wyjaśnienia sprawy. Powiadomiono mnie wtejly, że zaszła po myłka, wszystko jest w porządku, że licznik jest wymeldowany, i nie figuruję jako dłużnik. Legitymowałam się wówczas potwierdzeniem wymeldowania licznika ( uregulowaniem należnej sumy. Spokojnie po-wróciłam do domu i oznajmiłam mężowi, ie zaszła pomyłka. Ale 19 listopada br. znów otrzymałam zawiadomienie, że mam zapłacić za energię elektryczną, teraz już za o-, kres od 23II 1974 r. do 22 VI 74 r. oraz od 24IX 1974 r. w ogólnej kwocie 794 zł. Mąż udał się, żeby sprawę wyjaśnić ustnie, lecz odpowiedziano mu, że licznik nie jest wymeldowany i że nic tu nam nie pomoże, ie wszystko musimy zapłacić. Mąż przedstawił zaświadczenie, od kiedy tam nie mieszkamy, tłumaczył, kiedy i jak ja wymeldowy-wałam licznik, powiedziano mu wszakże, że nic podobnego nie było. Może Redakcja pomoże wyjść prawdzie na wierzch, bo suma, którą należy wpłacić ma dla mnie niemałe znaczenie, a wiem, że nie ja z tej elektryczności, za którą wystawiono rachunek, korzystałam. Przesyłam upomnienia i zaświad ezenie z PGR Borzysław, od kiedy tam nil mieszkam i kto mieszkał po mnie. Bardzo prószę Redakcję o pęmoc„ ANNA POKROPINSKA My zaś prosimy Zakład Energetyczny o dokładne zbadanie sprawy. PGR Borzysław iv Wydanym dla przedłożenia elektrowni zaświadczeniu stwierdza, że istotnie Czytelniczka opuściła mieszkanie, w którym znajduje się sporny licznik, w marcu 1972 roku. Podaje też nazwisko następnego lokatora. Dziwi więc upór, z jakim Zakład Energe-tyczny ściga rzekomego dłużnika, skoro może ustalić, kto jest nim rzeczywiście, (b) wywieszka zmieniła treść o tyle, że przedłużono remanent do 14X174 r. Przyszłam 16 XI i przeczytałam „sklep nieczynny", 18 XI kartka brzmiała: „sklep nieczynny do godz. 18". Ostatni raz — 19X1 — wywieszka informowała „przyjęcie towaru". Ustąpiłam. Pojechałam po potrzebny mi zakup do innego miasta... MARLENA D. Wałcz Kiedy ruszy jadłodajnia? Tyle razy śledzę Wasze informacje w różnych drobnych, ale ważnych sprawach i zawsze dostrzegam pozytywny skutek. Dlatego w sprawie „jadłodajni" w Świdwinie zwracam się do Was. Już rok mija, jak WSS otrzymała lokal i nie uczyniła nic, aby otwo rzyć bar. „Głos Koszaliński" kilkakrotnie interweniował — ponoć brakujący kabel już dawno został ułożony, a konsumenci w dal szym ciągu zaglądają smętnie przez szybę ł obserwują, jak niszczeją — notabene bar Azo ładne meble. Czy naprawdę nie ma żad nej siły, aby zdopingować dyrekcję „Społem'*. Czy może tym razem brakuje personelu? Dużo jest osób samotnych, które nie .-.prowadzą„gospodarstwa domowego, a chętnie korzystałyby z kuchni WSS. GŁODNI I NIECIERPLIWI konsumenci ze Świdwina Kto - kogo? Trzy tygodnie temu wybrałam się do skle pu sportowego w Wałczu. Zobączyłam na drzwiach karteczkę z napisem „Remanent &o dnia 9 XI 1974 r. Kiedy przyszłam 10 XI, „Beczka śmiechu" Siedem lat temu będąę przejazdem w Koszalinie czekałam na dworcu na pociąg. Po nieważ miałam trochę czasu, wstąpiłam do restauracji, mieszczącej się na piętrze. Przy szatni, chcąc poprawić włosy, spojrzałam w lustro. Zobaczyłam potrójną, wykrzywioną twarz, co mnie rozbawiło. Poczułam się, jak W „beczce śmiechu Teraz, po siedmiu latach, znów byłam na koszalińskim dworcu i znów głód zaprowadził mnie do góry, gdzie stwierdziłam, że lustra wciąż są te same. Zapytałam szatnia rza, czemu ich do tej pory nie wymieniono. „My już kilkakrotnie zgłaszaliśmy to dyrek cji, ale jakoś nic się nie zmienia. Konsumenci powinni sami się upominać" — usłyszałam w odpowiedzi. Cóż, skoro dyrekcja nie zauważa tej „beczki śmiechu" — upo-minam się. CZYTELNICZKA ZE SZCZECINKA Mieć tę żyłkę... Jestem członkiem Polskiego Związku Węd karskiego. Ale żeby łowić ryby na wędkę, trzeba mieć żyłkę, a tej żyłki u nas w Miastku od kilku miesięcy nie ma gdzie kupić. Sklep sportowy prowadzi wprawdzie sprzedaż akcesoriów wędkarskich, ale żyłki tam nie ma. Pani, która sprzedaje w tym sklepie twierdzi, że robi ciągle zapotrzebowanie na żyłki, ale nic nie otrzymuje, Teraz sezon już się skończył, lecz przyjdzie lato i z kupnem żyłek będzie znowu kłopot, bo jechać do Koszalina czy Słupska nie zawsze można. Zresztą uważam, że skoro jest sklep sportowy, to i żyłka powinna tam być do nabycia. BOLESŁAW TKACZUK Dretynek pow. Miastko Stadka gołębi stały się Już częścią kolorytu Słupska. Mieszkańcy nie skąpią Im okruszyn chleba czy ziarna. Codziennie urządzają ptakom gołębie „stołówki" na miejskich placach. Niektóre z gołębi jedzą wprost z ręki a nawet z... ust karmiącego ich opiekuna, (wir) Fot. I. Wojtkiewlei informii -jemy radzimy Urodziłam dziecko B.F., pow. Człuchów: —. Niecałe trzy lata jestem za trudniona w uspołecznionym zakładzie pracy. W sierpniu br. urodziłam dziecko. Z ojcem dziecka nie mam ślubu, nie wiem, gdzie obecnie mieszka i pracuje. Zakład pracy odmawia mi wypłaty zasiłku rodzinnego i uzależnia jego przyznanie od ^świadczenia stwierdzającego, że ojciec dziecka nie pobiera tego świadczenia. Również odmawia mi się przyznania zasiłku statutowego z tytułu urodzenia dziecka. Dziecko nosi mo^e nazwisko. Odmowa wypłaty zasiłku jest nieuzasadniona. Zakład pracy ma obowiązek dokonać jego wypłaty na podstawie złożonego przez Panią „oświadczenia pracownika dla celów zapobie żenią możliwości pobierania z tytułu zatrudnienia więcej niż jednego zasiłku rodzinnego na te same dzieci", którego wzór zamieszczony jest w Dzienniku Urzędowym ZUS nr 6—9 z 1 lipca 1974 r. W razie dalszej odmowy radzimy interweniować w Oddziale ZUS w Słupsku. Słuszna była natomiast decyzja w sprawie odmowy zasiłku statutowego z tytułu urodzenia dziecka z fundu- szów rwiązkowych, świadczenie takie może otrzymać członek związku zawodowego posiadający co najmniej 3-letni staż człon kowski. Do stażu tego zalicza się m. in. okresy przy należności do innego związ ku zawodowego w kraju lub za granicą, jeżeli przer wa w przynależności nie trwała dłużej niż 6 mdesię cy. Również uznaje się okres czasowego pozostawa nia bez pracy nie dłużej jednak niż 6 miesięcy, jeżeli stosunek służbowy został rozwiązany nie z winy lub z inicjatywy pracownika. (L-x) Bileter kinowy świadczy usługi dla ludności Ł. Ł., Szczecinek: — Jestem inwalidką III grupy i pracuję w charakterze bileterki kinowej. Czy moje czynności są uważane za usługi dla ludności, a jeżeli tak, to jaką kwotę wynagrodzenia wolno mi osiągnąć — 24.000 zł (czy 9.000 zł rocznie)? W myśl rozporządzenia Rady Ministrów z 2 I 1974 r. w sprawie niezawiesza-nia prawa do emerytury lub renty (Dz. U. nr 1, poz. 3) usługami dla ludności są zarówno czynności które tworzą usługę bezpo średnio i w całości, jak też czynności pośrednie, bez których usługi nie byłyby pełne. Warunkiem jednak uznania tych czynności za usługowe jest to, by efekty usług trafiały do ludności bezpośrednio, a nie za pośrednictwem innych jednostek. W myśl powyższej zasady czynności bilś- terid kinowej są usługami uprawniającymi do osiągania z tytułu zatrudnienia zarobków nie przekraczają cych 24.000 zł w roku kalendarzowym. W przypadku osiągnięcia zarobku w kwocie 24.000 zł przed zakończeniem roku kalendarzowego i kontynuowania dalszego zatrudnienia, prawo do renty zostanie zawieszone od miesiąca, w którym Pani przekroczy kwotę 24.000 zł do końca roku kalendarzowego, jeżeli osiągany w dalszych miesiącach zarobek przekra czać będzie miesięczną wy sókość renty. Jeżeli zaś ten zarobek nie będzie przekraczał wysokości renty, to renta zostanie tylko zmniejszona do końca roku kalendarzowego o kwotę uzyskanego zarobku od miesiąca, w którym przekroczy Pani kwotę 24.000 zł. (L-x> Narzędzia dla chałuDników Czytelniczka, Połczyn Zdrój: — Od 9 lat jestem zatrudniona jako chałup-niczka przy szyciu rękawiczek. Czy po tak długim okresie pracy należą mi się nowe nożyczki, naparstek i inne przybory? Jak nas poinformowano w Wojewódzkim Związku Spółdzielni Inwalidów, każ dy chałupnik może w każdej chwili wymienić zużyte nożyczki i inne przybory beż żadnych ograniczeń. Zużycie tych narzędzi nie jest normowane żadnym przepisem, należy więc zwrócić się w tej sprawie do kierownictwa spółdzielni. (zet) J Strona 8 OGŁOSZENIA Głos Koszaliński nr 351 s - ZEDAZ PREMIOWA WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO TEKSTYLNO-ODZIEŻOWE w Koszalinie zawiadamia PT Kltenśów 2e ed 10 do 31 grudnia 1974 r. PROWADZI SPRZEDAŻ PREMIOWA dla KLIENTÓW KLIENCI DOKONUJĄCY jednorazowego zakupu niżej podanych artykułów otrzymują bony towarowe, które będą realizowane w sklepach podanych na bonie. WYKAZ ARTYKUŁÓW objętych sprzedażą premiową: ZURT ZAPRASZA DO SKLEPU KOMISOWEGO w Koszalinie, ul. Zwycięstwa 29 w którym xna§dliM§e się SZEROKI ASORTYMENT SPRZĘTO RH po obniżonych cenach Życzymy udanych zakupów K-4702-0 111 ? a Zapraszamy PT Klientów •cuFsku bon towarowy na wartość 50 zł | A UBRANIA męskie i chłopięce i elanowełny od 1.500 zł % A PŁASZCZE zimowe męskie, damskie i dziewczęce od 1.000 zł 40 zł % A KURTKI ortalionowe z importu od 600 zł 30 zł A TRYKOTAŻE grubo dziane z importu (Indie, Jugosławia, NRD) od 500 zł 40 zł A KOSZULE damskie welurowe > importowane (Jugosławia) cd 300 zł 30 zł | A TKANINY WEŁNIANE powyżej 1000 zł 50 zł 1 ZAPRASZAMY DO SKLEPÓW WPT0 ?! I ŻYCZYMY UDANYCH ZAKUPÓW £ K-4735-rO CE&tralny ośrodek sportu, turystyki i wypoczynku oddział w wałczu ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowego marki fiat 125 p 13G0, nr silnika 24501, nr podwozia 48785 rok prod. 1970 nr rej. EW 24-15. Cena wywoławcza 49.080 zŁ Przystępujący do przetargu winni wpłacić wadium, w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, do kasy Oddziału, najpóźniej w przeddzień przetargu, w godz. 8—11. Przetarg odbędzie się 31 XII 1974 r., o godz. 8, w świetlicy Oddziału. Samochód można oglądać w Oddziale, 24 XII 1974 r., w godz. od 10 do 12. Oddział zastrzega sobie prawo odwołania przetargu lub unieważnienie bez podania przyczyn._K-4785 wojewodzki zakład doskonalenia zawodowego w słupsku aegłessxa przetarg nieograniczony na remont kapitalny dachu budynku administracyjnego w Słupsku, ul. Grodzka nr 9 oraz malowani® pomieszczeń biurowych. Termin wykon&xiia robót do 30 czerwca 1975 r. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty należy składać pod adresem zakładu. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi w dniu 30 grudnia 1974 r., godzina 12. Inwestor zastrzega sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-4782-0 miejskie przedsiębiorstwo gospodarki komunalnej i mieszkaniowej w Świdwinie otjSaswa przetarg nieograniczona na wykonanie: — remontu gruntownego w budynku przy ul. Reymonta 6 (roboty murowe, tynkowe, dekarskie, elektryczne) Wartość robót ca 300 tys. zł — remontu gruntownego w budynku przy ul. Niedziałkowskiego 16 (roboty murowe, tynkowe, dekarskie, elektryczne) Wartość robót 400 tys. zł — roboty dekarskie na terenie miasta Wartość robót ca 200 tys. zł. — roboty blacharskie na terenie miasta Wartość robót ca 200 tys. zł — roboty elewacyjne na terenie miasta Wartość robót ca 300 tys. zł. Dokumentacja na wykonanie remontów gruntownych w poz. 1 i 2 oraz szczegółowe zakresy na pozostałe roboty znajdują się do wglądu w dziale technicznym. Oferty na ewentualne przyjęcie do wykonania robót, należy składać w sekretariacie MPGKiM Świdwin, ul. Armii Czerwonej 1, do 24 XII 1974 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 28 XII 1974 r., o godz. 9. Do przetargu zapraszamy przedsiębiorstwa państwowe spółdzielcze i prywatne. Przedsiębiorstwo zastrzega sobie prawo wyboru oferenta oraz unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-4737-0 —. WP Powszechny Dom Towarowy (T)||TF w Słupsku, pl. Zwycięstwa oraz Dom Dziecka pl. Armii Czerwonej polecofą SZEROKI ASORTYMENT upominków gwiazdkowych DLA DZIECI I DOROSŁYCH ZAPRASZAMY DO POCZYNIENIA ZAKUPÓW w niedzielę 22 XII 1974 r„ w godz. 10-19 SYCZYMY POMYŚLNYCH ZAKUPÓW I PROSIMY O odwiedzenie naszych Domów Handlowych K-4728-0 do zaKupób) Ha 2M0 SPRZEDAŻ PROWADZONA BĘDZIE w dniach od 20 do 24 grudnia br. # od godz. 9 do 20 w kioskach zlokalizowanych w: KOSZALINIE PRZY ULICACH: A DRZYMAŁY, przy starym placu targowiskowym, A BAŁTYCKIEJ, w pobliżu sklepu spożywczego WPHS A SZYMANOWSKIEGO, przy pawilonie WSS „Społem" A MŁYŃSKIEJ, przy barze*Tuńczyk" A POWSTAŃCÓW WIELKOPOLSKICH, w pobliżu wieżowców SŁUPSKU PRZY ULICACH: A M. BUCZKA, obok pawilonu WPHS A ZAWADZKIEGO, obok „Domu Rzemiosła" A NIEMCEWICZA, w bramie przed siedzibą PG Ryb. A JAGIEŁŁY, obok teatru A SZCZECIŃSKIEJ, obok pawilonu WSS,.Zenit" H SZCZECINKU, na targowisku g KOŁOBRZEGU, przy ul. P. Findera przy PPiUR „Barka" B WAŁCZU na targowisku K-4713-0 Bar „Zagłoba" w Kołobrzegu lL Walki Młodych wejście z szatni kawiarni „Danusia" zaproszą Konsumentów w godz. 16-21 na: • KRUPNIK STAROPOLSKI • WINO GRZANE Z ŻÓŁTKIEM • WINO GRZANE Z KORZENIAMI • PIWO GRZANE Z ŻÓŁTKIEM • I INNE NAPOJE TRADYCYJNE K-4741-0 * RÓŻNE POGOTOWIE telewizyjne dla miasta I powiatu Słupsk, tel. 74-69, Krawczyk. G-7897-0 KUPIĘ działkę budowlaną lub z rozpoczętą budową albo domek w Kołobrzegu. Oferty: Biuro Ogłoszeń Szczecin, pl. Hołdu Pruskiego I. pod nr 19208, K-399/B TANIO sprzedam siatkę ogrodzeniową. Słupsk, 22 Lipca 28 m 8. G-799! FUTRO nowe piżmaki, grzbiety — sprzedam. Koszalin, Szymanowskiego 2 m 4, godz. 18—19. G-7982-f KOMUNIKAT URZĘDU MIEJSKIEGO w ZŁ0CIEŃCU W związku z nadchodzącą zimą przypomina się o obowiązkach ciążących na właścicielach i zarządcach nieruchomości, kierownikach przedsiębiorstw, zakładów i instytucji, wynikających z art. 4 ust. 2 pkt 4 Ustawy z dnia 22 kwietnia 1959 r. o utrzymaniu czystości w miastach i osiedlach (Dz. U. nr 27, poz. 167) oraz rozdziału VII § 19 pkt 2 zarządzenia nr 35 ministra gospodarki komunalnej z dnia 27 lipca 1971 r. (Dz. U. MGK nr 6, poz. 34). WYMIENIONE PRZEPISY zobowiązują osoby i jednostki sprawujące zarząd nad nieruchomościami do oczyszczania ze śniegu, błota i lodu, znajdującego się na chodnikach i jezdniach wzdłuż nieruchomości oraz stosowania środków do usuwania gołoledzi i ślizgawicy RÓWNOCZEŚNIE PRZYPOMINA się, że kto wykracza przeciw przepisom art. 4 cytowanej ustawy, podlega karze aresztu do 3 miesięcy lub grzywnie do 4.500 zł K-4778 eeeeeeeeeeeeeeeeeeesoee^oeeeoaweeosaooei 1 ZGUBY ZGINĄŁ pies seter-gordon. Odprowadzić: Koszalin, ul. Poprzecz na 28 b/12 — wynagrodzę. Ostrzegam przed kupnem. G-8005 PRZEDSIĘBIORSTWO Robót In-stalacyjno-Inżynieryjnych Koszalin zgłasza zgubienie pieczątki o treści: starszy inżynier budowy mgr, ini. Seweryn Mroczkowski. K-4774 URZĄD Gminy, w Tychowie zgłasza zgubienie przez sołtysa wsi Borzysław bloczka miejsca pocho dzenia zwierząt od nr 974001 do nr 974050 w całości wykorzystanego, wydany 2 1 1974 r. K-4773 DYREKCJA 3,5-letniego Technikum Rolniczego Zaocznego w Boninie zgłasza zgubienie indeksu nr 100/909, z dnia 1 II 1972 r. na nazwisko Krystyna Klim oraz legitymację szkolną nr 223/74/75 z dnia 15 XI 1974 r. K-4768 DYREKCJA Zbiorczej Szkoły Gminnej Szkoły Podstawowej nr I im. Władysława Broniewskiego w Białogardzie zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr 599/70, u-czennicy Urszuli Kowalskiej. _Gp-7908 WSTnż. Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji studenta Andrzeja Bro niszewskiego, G-7969 Jeżeli posiadasz zachodnie waluty wymienialne lub otrzymujesz hony towarowe Banku PeKaO korzystaj z oferty eksportu wewnętrznego! ZAPRASZAMY do placówek Banku PeKaO SA: EKSPOZYTURA w KOSZALINIE, ul. Armii Cierwonei 32 AGENCJE: w SŁUPSKU, ul. Kopernika 2 w SZCZECINKU, ul. Żukowa Ma KTÓRE PRZYJMUJĄ WPŁATY NA SPRZEDAWANE W RAMACH TEGO EKSPORTU*. samochody, ciągniki, maszyny i narzędzia rolnicze oraz mieszkania własnościowe. ZAMÓWIENIA na wymienione towary realizowane są przez specjalistyczne przedsiębiorstwa handlowe, zapewniające fachową obsługę Klientów, a mianowicie; PHZ „Pol-Mot" - samochody, PHZ „Agromet-Motoimpoit" - ciągniki, maszyny i narzędzia rolnicze, PHZ „Locum" - mieszkania własnościowe, PEW „Pewex" - atrakcyjne artykuły zagraniczne i poszukiwane towary krajowe: delikatesowe artykuły spożywcze, kosmetyki, włóczki, konfekcję i galanterię, trwałe i eleganckie tkaniny sprzęt gospodarstwa domowego, różne rodzaje 'wykładzin, maszyny dziewiarskie, maszyny do pisania, zegarki, radioodbiorniki, telewizory, magnetofony, a takie materiały budowlane, wyroby hutnicze, urządzenia instalacyjno-sanilarne, opał. WPŁATY NA TE TOWARY przyjmują na miejscu, w ramach bankowej obsługi eksportu wewnętrznego, kasy Banku PeKaO SA. RÓWNOCZEŚNIE INFORMUJEMY, że za granicą zamówienia na wszystkie towary eksportu wewnętrznego dla Odbiorców w Polsce i wpłyty do realizacji w bonach towarowych Banku PeKaO przyjmują przedstawicielstwa naszego Banku w Europie zachodni®), Ameryce Północnej i Południowej, Afryce i Australii. K-400/B-0 = ■^^1 = ■==■ ====■ = I ==== |== ■====!=== ■====! G/os Koszaliński nr 351 SŁUPSK Strono $ Duże obroty w handlową niedzielę W minionych latach handlowa niedziela, dla wszystkich branż przypadała tuż przed świętami. Teraz posta nowiono powiększyć możliwości poczynienia dodatkowych zakupów. Przedwczoraj czynne były sklepy z artykułami przemysłowymi. O tym, że taki dzień był bardzo potrzebny, świadczyły m. in. tłumy kupujących w sklepach oferujących zabawki, upominki pod choin-. kę były najbardziej „chodli wym" towarem. Postanowiliśmy dodatkowo zasięgnąć znania u tych handlowców, którzy nie sprzedają takich atrakcji. — W naszej księgarni ruch jest mniejszy niż w zwykły dzień — mówi kierownik „Naukowej" Józef Muczke — Ale nawet w technicznym i naukowym księgozbiorze znajdą się ładne albumy po- Ręce chirurga EDWARD KAMYSZ urodził się w 1931 r. w Paryżu, dokąd emigrował ojciec w poszukiwaniu pracy. Dyplom lekarza uzyskał w roku 1958, po ukończeniu studiów w Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie. Pracę rozpoczął w kilka miesięcy później w słupskim szpitalu, gdzie pracuje na- dal. W międzyczasie ukończył II stopień specjalizacji w dziedzinie chirurgii urazowej i ortopedii. Można z nim mówić o pra cy zawodowej, o chorych, ale unika jak ognia rozmowy o sobie. Może ta skromność i wyjątkowe koleżeństwo zjednały mu przyjaciół wśród kolegów, średn e-go personelu, a przede wszystkim chorych. Jest także kierownikiem Ośrodka Rehabilitacyjnego Woj. Przychodni Ogólnej (przy ul. Wojska Polskiego). Właśnie'' w mijającym roku E. Kamysz odnotował sukcesy w tej trudnej dziedzinie medycyny. —r Taktowny wobec chorych, troskliwy, dokładny i systematyczny, podejmujący samodzielne decyzje, zwłaszcza w przypadkach ciężkich urazów. Posiada wy jatko we zdolności manualne, co ma olbrzymi wpływ na efekt operacji. Lekarz z II stopniem specjalizacji w chirurgii urazowej i ortopedii — Edward Kamysz już 1"5 lat pracuje w naszym szpitalu. Cieszy się opinią Słupszczanin 1974 Imię i nazwisko kandydata Imię, nazwisko i adres głosującego ...... święcone malarstwu, przyrodzie, a ponadto dobry zestaw płyt. To najbardziej interesowało naszych klientów. — W „Staromiejskiej" — informuje Halina Mancewicz — kupują słupszczanie prezenty gwiazdkowe dla dzieci i młodzieży. Oprócz książek z bajkami, powieściami przy godowymi — najpopularniejsze są encyklopedie i ciągle poszukiwana „Kuchnia polska'', niestety — obecnie nakład całkowicie wyczerpany. W „Malwie" sprzedaż nie mniejsza, niż w sobotę, 5 eks pedientek dwoi się i troi. Kierownik Stefan Tański, je den z weteranów słupskiego handlu dołożył wiele wysiłku, by zaopatrzenie było jak najlepsze w największej (pod względem wysokości obrotów) słupskiej drogerii. Niestety, mimo wielu starań nie udaje się poprawić warunków lokalowych, wskutek czego praca jest tutaj wyjątkowo uciążliwa. „Merino" sprzedaje wełny. Przed nowym rokiem — mówi kierowniczka Krystyna Barzyk — ruch u nas mniejszy, niż zwykle. Poszukiwane są prze de wszystkim materiały na kreacje karnawałowe, a wei ny na ten cel się nie nadają. Plan jednak wykonaliśmy — łącznie z zobowiązaniem dodatkowej sprzedaży. — już 20 listopada. W sklepie ZURiT przy ul. Zawadzkiego około godz. 15 obrót wyniósł około 100 tys. zł. Nie jest to dużo, w porównaniu z codziennymi wynikami. ale kierownik Bernard Wypyszewski ma powody do zadowolenia. Pierwsza przedświąteczna handlowa niedziela przyczyniła się do usprawnienia za kupów, rozładowała nieco tłok w sklepach. W najbliż sza niedzielę, 22 bm. pracować będą dłużej wszystkie sklepy spożywcze (godz. 7— 15 a dyżurujące nawet później) oraz niektóre przemysłowe. Szczegółowy harmonogram podamy w tym tygodniu. , (emte) DZISIAJ PODSUMOWANIE TURNIEJU „DZIKICH" DRUŻYN Jak już zapowiadaliśmy, dzisiaj o godz. 16.30 w sali SPMO (sala dawnego kina „Gwardią" — wejście od ul. Kościuszki, odbędzie się o-statnie spotkanie uczestników tegorocznego turnieju „dzikich" drużyn. W programie — podsumowanie efektów, wręczenie nagród zbiorowych i indywidualnych, film na tematy sportowe. Zapraszamy serdecznie wszystkich piłkarzy (szczegół nie z tirużyn, które zajęły czołowe miejsca w obu gru pach), ich opiekunów, rodziców, sędziów, działaczy klubów sportowych i pracowników instytucji którzy wnieśli tak duży wkład w organizację naszej imprezy. Spodzie warny się licznego uczestnict wa przyjaciół sportu! (tm) I 17 GRUDNIA WTOREK ŁAZARZA doskonałego chirurga i kolegi — mówi o kandydacie na „Słupszczanina 74" dyrektor ZOZ Zbigniew Nerga. W przychodni, którą kieruje, leczy się wady wrodzone postawy, ze szczególnym uwzględnieniem schorzeń krę gosłupa pozostałości po chorobie hainemedina - Codziennie 60 pacjentów ćwiczy w ośrodku rehabilitacyj nym. Praca to mrówcza, ale są efekty. Po 2 latach młody człowiek ze skrzywieniami I stopnia jest wyleczony niemal całkowicie. W ośrodku ćwiczą też „pourazowcy" z równie do-btymi wynikami. Współpracując z dr Gel-lertem, skonstruował urządzenie rehabilitacyjne w for mie ramy i pasa do zakładania gorsetów gipsowych. Jest konsultantem budowanego aktualnie w słupskim szpitalu traktu rehabilitacyjnego. Niektóre z pomysłów E. Kamysza zostały również wykorzystane w zakopiańskim ośrodku rehabilitacji. Trudno dziś zliczyć ile skomplikowanych operacji wykonał E. Kamysz. Każdy, kto doświadczył złamania kości musiał się zetknąć z ręką dr Kamysza. A ręka to, jako się już rzekło — wyjątkowa. <-fKR0CH SPOTKANIE PRZYRODNIKÓW Dziś (wtorek) o godz. 17 w sa li 114 Wydziału Matematyczno--Przyrodniczego WSP (ul. Arciszewskiego 22b) odbędzie się ko lejne spotkanie Koła Polskiego Towarzystwa Przyrodniczego. Organizator wiejskiego handlu Wiejski Dom Handlowy w Damnicy może zaimponować nie tylko wyglądem zewnętrznym, ale także asorty mentem oferowanych towarów. Zresztą wszystkie sklepy w rejonie działalności GS Damnica są dobrze zaopatrzo ne. 10 z nich zmodernizowano ostatnio w miśjsce starych powstały nowe. Rolnicy są zadowoleni z tej działalności handlowej. To zasługa wszystkich pracowników, ale powiedzmy sobie szczerze, że niełatwo osiągnąć dobre wyniki bez kierownika znającego doskonale zarówno podległych mu ludzi, jak też potrzeby klienta. Prezesem Gminnej Spółdzielni w Damnicy, jest od 10 lat FRANCISZEK SZPIGANO-WICZ. Roczne obroty GS sięgają obecnie 70 min zł, to znaczy — o 10 min zł więcej niż pla nowano. 5 min pochłonęły inwestycje. W tym roku WZGS przyznał GS Damnica specjalną nagrodę za terminowy i znacznie przekroczony plan skupu ziemniaków. Prezes codziennie odwiedza punkty spółdzielni. Raz jest w Damnie, gdzie staje nowy pawilon handlowy, żeby po godzinie znaleźć się O stanie współczesnych badań oraz roli biologii molekularnej mówić będzie dr Stanisław Nowak. O SŁUPSKU — NA ANTENIE PR Dzisiaj, 17 bm, o godz. 20.20 w programie II Polskiego Radia zostanie nadana 40-minutowa au dycja pt. „Portret miasta" poświęcona Słupskowi. Jej autorami są red. red. Krystyna Usarek i Jerzy Mikke. (f) w sklepach Bięcina czy Są-borza. Jest to człowiek młody, o ujmującym sposobie bycia. Mówi się o nim: „dobry MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO WODOCIĄGÓW I KANALIZACJI w Słupsku zaujSatianBia WSZYSTKICH ODBIORCÓW DZIELNICY „Zatorze" że w zwiqzku z płukaniem sieci wodociągowe) w dniach od 18 do 29 grudnia 1974 r. w porze ijocnej tj. od godz. 23 do godz. 5 WYSTĄPI CAŁKOWITY BRAK WODY RÓWNOCZEŚNIE INFORMUJEMY, ie w godzinach rannych mogq wystąpić zaburzenia w dostawie wody Za spowodowanie przerw w dostawie wody serdecznie przepraszamy PT Odbiorców K-4802-0 organizator", jednocześnie stwierdzaj-ąc że ma dar zjednywania ludzi, że do każdego znajduje właściwą drogę. F. Szpiganowicz twierdzi z kolei, że nie byłoby sukcesów bez pracy kolektywu. Jego trzonem jest organizacja partyjna, do której należy ponad 25 proc. pracowników. Kiedy F. Szpiganowicz znaj duje czas na bieżącą literaturę z wybranych dziedzin, trudno dociec, ale zawsze jest „na bieżąco". M>RO®łIF*A sądowa NA ZŁOSC WŁAŚCICIELOWI 25-letni Andrzej J. włamał się 19 listopada br. do gołębnika Tadeusza S. Na miejscu zabił 38 gołębi, zaś 20 żywych ptaków przyniósł do swego mieszkania. Zatrzy many wkrótce przez milicję zeznał, że motywem przestęp stwa była złość do Tadeusza S. Aby go ukarać zemścił się na bezbronnych ptakach. Andrzej J. odpowiadać będzie przed sądem za kradzież z włamaniem i zniszczenie cu dzego mienia. W naszym pra wie karnym nie ma bowiem oddzielnych paragrafów, ujmujących tego typu akty sa dyzmu wobec zwierząt, (ex) ZEZZnZE CO GDZIE KIEDY ! Sekretariat redakcji i Dział Ogłoszeń czynne codziennie w godz. 10—16, w soboty do 14. Ltslefony 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (nagłe wezwania) 60-11 zachorowania 79-32 rnf. o usługach ZOZ Inf. kolej. 31-10 Taxi: 39-09 ul. Murarska 38-24 pl. Dworcowy Taxi bagaż- 49-80 Pomoc drogowa 42-85 Apteka nr 32, ul. 22 Lipca 15, tel. 28-44 MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — nieczynne (remont) MŁYN ZAMKOWY —• czynny g. 13—20. Wystawa — Kultura lu ciowa Pomorza Środkowego. BASZTA OBRONNA — czynna g. 13—20. Wystawa — Dzieje i współczesność Ziemi Słupskiej. KLUKI: Zagroda Słowińska czynna g. 10—16. Wystawa — Kultura materialna i sztuka Sło-wińców. KLUB MPiK — Wystawa fotografii „10-lecie Klubu MPiK". fDYŻURY CWYSTftWY NOWA BRAMA — Galeria PSP czynna g. 12—16. — Salon ekspozycyjno-sprzedażny, — Wystawa malarstwa Ireny Zahorskiej. KLUB „NADRZECZE" (ul. Mie szka I) — Wystawy fotografii: l. STF—74, 2. Moje osiedle w 30-leciu. SMOŁDZINO MUZEUM Przyrodnicze SPN — czynne g. 10—16. MILENIUM — Dowódca Armii (radz.) — godz. 16, 18.15 i 20.30. POLONIA — Liliowa akacja (węg.) — g. 16, 18.15 i 20.30. USTKA DELFIN — Na białym koniu (węg. 1. 15) — g. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — W kręgu zła (franc. 1. 18) — g. 19. DTKINO DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Francuski łącz nik (USA, 1. 15) — g. 18. DA M N I C A RELAKS — Kłute (USA, 1. 18) pan. — g. 19. PROGRAM I Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 9.00, 10.00, 12.05, 15.00, 16.00, 19.00, 22.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00, 2.55 7.17 Takty i minuty 7.35 Dzień dobry, kierowco 7.40 Takty i minuty 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie naszych przyjaciół 9.05 Bach w transkrypcjach 9.30 Ra dio Praga prezentuje 9.45 Rytmy, barwy i nastroje 10.08 Dedykacje muzyczne dzieciom 10.30 ,Juan Perez Jolote" — fragm. książki R. Pozasa 10.40 Kwartet M. Koffmana 11.00 Mozaika polskich melodii 11.18 Nie tylko dla kierowców 11.25 Co słychać w świecie? 1130 Gra Orkiestra PR pod dyr. J. Pruszaka 12.25 Melodie z filmów i musicali ii.fi0 Zespoły i soliści ludowi z Lubelskiego 13.15 Rolniczy kwadrans 13.30 Dyskoteka młodych 14.00 Ze świata nauki 14.05 Soliści ludowi różnych narodów 14.30 Sport to zdrowie 14.35 Żołnierski koncert życzeń 15.05 Listy z Polski 15.10 I. Paderewski: fantazja polska na fortepian i ork. 15.35 Rytmy Brazylii 16.10 Propozycje do listy przebojów 16.30 Aktualności kulturalne 16.35 Melodie z Kraju Rad 17.00 Ra-dio-Kurier 17.20 Rytmostop 17.40 Na organach i na Moogu 18.00 Przemówienie prezesa Rady Ministrów Piotra Jaroszewicza na zakończenie .Sejmowej debaty budżetowej 19.15 Gwiazdy europejskich estrad 19.45 Rytm, rynek, reklama 20.00 NURT (pedagogika) 20.20 Interserwis 20.47 Kronika sportowa i komunikat Toto-Lotka 21.00 Radiowy porad nik językowy 21.15 Wieczorny koncert życzeń miłośników muzyki poważnej 22.15 Grupa „Uriah Heep" 22.30 Znaszli ten głos? 23.05 Korespondencja z za granicy 23.10 Jam Session 0.05 Kalendarz Kultury Polskiej 0.10 Koncert życzeń od Polonii dla rodzin w kraju 0.30—.2.55 Program nocny z Katowic. PROGRAM II Wiad.: 3.30, 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30. 11.30. 13.30, 21.30. 23 30 7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7.35 Prawo dla ll miliomów: Kodeks pracy 7.45 Muzyka popularna 8.35 Mój dom moje osiedle 9.00 w baczkow-skim lamusie — gawęda 9.20 L. Boccherini: symfonia Es-dur op 35 nr 2 9 40 Dla przedszkoli 10.00 Kto się z czego śmieje: Sabałowe bajania 1974 10.30 Koncert z nagrań Ork i Chóru PRiTv w Krakowie 11.00 Dla klasy III lic. (język polski) 11.35 Rodzinny tbr przeszkód 11.40 Skrzynka PCK 11.45 Melodie z Warmii 11.57 Syg nał czasu i hejnał 12.05 Kapela ludowa z Mazowsza 12.20 Ze wsi i o wsi 12.35 E. Schwarzkopf śpiewa pieśni Schuberta i Wolfa 13.00 Wale „Francois" — gawęda 13.20 A. Soler: Podwoi nv RADIO koncert organowy G-dur nr 3 13.35 „Dama pikowa" — fragm. opow. A. Puszkina 14.00 Więcej, lepiej, taniej 14.15 Tu Radio Moskwa 14.35 R. Strauss: koncert na obój i ork. 15.00 Zawsze o 15 15.40 Arie operowe śpie wa T. Gobbi 16.00 urządzanie Ziemi 16.15 Barok dla wszystkich 16.43 Z księgarskich witryn stolicy 18.20 Radiowy terminarz muzyczny 18.30 Echa dnia 18.40 Drogi poznania 19.00 Cykl pieśni ,,Holderlin Fragmente" H. Eis-lera 19.15 Język angielski 19.30 Zbliżenia (XI) — magazyn lite-racko-muzyczny 20.20 Portret miasta: Słupsk — reportaż 21.00 Kwadrans muzyczny K. Stro-mengera 21.15 O nich warto posłuchać 21.50 Wiad. sportowe 21.55 Radio — szkole 22.10 J. Haydn: Divertimentp G-dur 22.20 Radiowy tygodnik kultural ny 23.00 C, Monteverdi: Magni-ficat a sei voci (1610 r-) 23.35 Co słychać w świecie? 23.40 Preludia Debbussy'ego 24.00 Zakończenie programu. PROGRAM III Wiad.: 5.00, 6.00, 12.05 Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00, 10.30, 17.00, 19.00 7.05 Muzyczna zegarynka 8.OS Kiermasz płyt 8.30 W roli główniej C. Nougaro 9.00 ,,622 upadki Bunga" 9.10 Marsze jazzowe 9.30 Nasz rok 74 9.45 Laureaci VII Międzynarodowego Festiwalu Ziem Górskich w Zakopanem 10.07 Rytmiczne nowości z Budapesztu 10.35 Dzień jak co dzień 11.40 ..Heca z panem sierżantem" 11.50 Śpiewa Gab Callo way 12.25 Za kierownicą 13.00 Na szczecińskiej antenie 15.0o Program dnia 15.10 Światowe przeboje do włosku 15.30 1:1 — o sporcie 15.45 Jazz i kolekcjo^ nerzy 16.10 "Piosenki W. Młynarskiego 16.25 G. Rarbieri w Warszawie 16.45 Nasz rok 74 17.05 .,622 upadki Bunsia" 17."5 Kiermasz płyt 17.40 ,,Czarny dąb" — reportaż 18.00 Muzyko-branie 18.30 Polityka dla wszyst kich 18.45 Przebój za przebojem 19.15 Książka tygodnia 19.35 Mu zyczna poczta UKF 20.00 Melpomena w podróży 20.10 Kroniki włoskie 20.40 Język ftiemieoKi 20.55 „Gzy radio zabija prawdziwą muzykę?'' - aud. 21.40 'Na poboczu wielkiej nolityki 21.50 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów — S. Adamo 22.15 ..Dłueo i szczę śliwie" — ode. 11 22.45 Mikro-recital L. J. Osmonda 23.00 Zimowe motywy 23.05 Collegium Musicum. Muzyka z antypodów: Maehaut i Penderecki 23.45 Program na środę 23.50—24.00 Na dobranoc śpiewa D. Warwick. * Przy ul. Portowej około godz 11.30 zaczrł się palić samochód sobowy syrena. Przybyli na miejsce strażacy stłumili ogień. Pożar powstał orawdopodobnie od zwarcia w instalacji elektrycz nej samochodu« Straty szacuje się na około 25 tys. zł. (tm) na falach średnich 188,2 i 202, -oraz UKF 69,92 MHz 5.45 Koszaliński kwadrans rolniczy — aud w oprać. W. Króla i J. 2esławskiego 6 40 Studio Bałtyk 16 15 Trybuna Wybr'°>-16.45 Muzyka l reklama 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża "program1' x"— 9.05 „Czerwony, jedwabny szal" — ser film prod. franc. z cyklu „Arsen Łupin'' (kolor) 10.35 .Puccini" — ode. IV ser. filmu prod. włoskiej (kolor) 16.00 Program dnia 16.05 „Japonia u progu jutra" — film dok. 16.30 Dziennik (kolor) 16.40 Dla dzieci: H. Zdzitowie-cka — „Kaczorek Kwak" 17.00 Studio TV Młodych 17.40 Kronika Pomorza Zachodniego 18.00 Przemówienie prezesa Ra dy Ministrów PRL Piotra Jaroszewicza na zakończenie sejmowej debaty budżetowej 19.20 Dobranoc: Dwa koty i pies trzeci" (kolor) 19.30 Dziennik (kolor)' 17.15 Retransmisja programu ze Szczecina i Gdańska. PROGRAM OGOLNOPOLSKI I 8.35 Koszaliński koncert rozrywkowy. ____ 20.20 „Czerwony, jedwabny szal" — powtórzenie filmu z serii „Arsen Łupin" (kolor) 21.10 Wiadomości sportowe (ko lor) 21.20 Interstudio (kolor) 22.00 „Moment musical" — pio senki J. Kulmowej w wykon. K Skolimowskiej i A. Szajew-skiego 22.30 „Dwie strony medalu" — progr. publicystyczny 23.00 Dziennik (kolor) 23.15 Program na środę. PZG L-6 "Strona 10 SPORT I TURYSTYKA G/os Koszaliński w 35f Malinowski wygrał cross w Barcelonie... Jubileuszowy, 50. cross o Memoriał Jeana Bouina w Barcelonie zakończył się zdecydowanym zwycięstwem polskiego bi gacza, Bronisława Malinowskiego. Pokonał on trasę 9.600 m w czasie 25.08,8 sek. Polak wyprzedził Szkota McKeana — 25,11,4 sek. i Hiszpana Camposa — 25.4.9,0. Z innych naszych reprezentantów Kowol zajął 6-miejsce — 26.01,4 a Mleczko ósme — 26.11,4. ...a Ludwichowska w Lyonie w Lyonie rozegrano międzynarodowy cross. Wśród kobiet na dyst. 3 km triumfowała Polka Ludwichowska, która wyprzedziła reprezentantki gospodarzy — Audiber i Mathon. Bieg mężczyzn na 9 km wygrali Belgowie — Schoots przed Lismondem i repezentantem RFN Uhlmannem. W SKRYCIE W Berlinie zakończono międzynarodowe zawody w łyżwi-•twie szybkim. Z naszych reprezentantek najlepiej spisała się Rysiówna, która w wieloboju zajęła 4. miejsce — 197.ti4 pkt. Zwyciężyła reprezentant]; NRD — Zernicek — 192,730 pkt. « » . W Aspen (stan Colorado) rozegrano slalom gigant w którym wzięli udział narciarze profesjonalni. Zwyciężył Francuz Duvil lard przed reprezentantem USA Kashiw^ i Austriakiem Bleine-rem. • • • Podczas zawodów o Puchar ZSRR w podnoszeniu ciężarów w Zaporożcu, kolejny rekord świata pobił w wadze superciężkiej Aleksiejew. Uzyskał on w podrzucie rezultat 243 kg a Z ° lepiej od poprżed nifego rekordu. * • • w Eisenerz (Austria) rozegrano bieg narciarski na 15 km. Triumfowali reprezentanci N Zwyciężył mistrz świata Grim-~ 57-28,7 przed swym rodakiem Hesslerem — 58.02.4 Z Po-i^Sreirł n.aJiePIeJ spisał się Pod-sce Zajął piąte miei~ Na stołach pingpongowych Rozgrywki w tenisie stołowym o mistrzostwo województwa zbliżają się do półmetka, w tej rundzie ton mistrzostwom nadają niespodziewanie zespoły powiatu szczecineckiego W Szcze cinku GJ^KS Wielim rozgrom: Chemika Świdwin 16:2. Wyróżnili się Rudniak i Biedziuk zdo bywając po 4 pkt. W Słupsku miejscowy Meblos zwyciężył zdecydowanie Uzdrowisko Kołobrzeg 14:4 Po 4 pkt dla zespołu słupskiego zdo* Fyszora. Wierzbicki i Siebert. „GŁOS KOSZAI 1NSKJ" -organ KW PZPR. Redaguje Kolegium — ul Zwycięstwa 137/139 (budynek WRZZ) — ?5 604 Koszalin Telefony; centrala; tl*-21 (łączy te wszysi-icimł działami). Red naczelny sekretariat — 225-93. t-cy red oac*. — 142-08 i 233-09, sekretera red. — 251-01, z-ca •efcr. red. - 251-57. Działy Partyjno Społeczny — 25W4, Ekonomiczny — 243 53, Rolny - t45 59 Mieiski - 224 95 Reporterski - 251 51. Sportowy 251 40 l 240-51 (wlec2otetn). Łączności * Czytelnikami — 15G-05. „Glos Słupski" - pies Zwy. cięstwa 2, 1 piętro, 75-201 Stupsk, tel. Si 95 Biuro Ogło-izeń Koszalińskiego Wydawnictwa Prasowego - uL Pawła Findera tle. 75-121 Koszalin, teł- 222-91. Wpłaty na prenumeratą (miesięczną — M.50 ci, kwartalna — 91 zL p' s oczna - 182 zł, roczną — 345 zł) przyjmują urządy pocztową, listonosze oraa oddziały 1 delegatury Przedsiębiorstwa U-powszechnlema Prasy i Książki wszelkich Inlormacjt t warunkach prenumeraty udzie łają wszystkie placówki ..Ruch* 1 poczty. Wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo prasowe RS W „P^asa Książka -Ruch" ul Pawła Findera 27a 75-721 Koszalin, centrala telefoniczna j 240 27. Tłoczono; Pra łowe Zakłady Graficzne Ko-■za Lin, ul. Alfreda Lampego 18. nr Indeksu 15818.