Piątek 30 kwietnia 2021 Głos Pomorza Osobowość roku 2020p GMINA GŁÓWCZYCE POGROMCY ŚMIECI W AKCJI. MIESZKAŃCY ŚWIECĄ PRZYKŁADEM DLA INNYCH STRONA IV SŁUPSK+ fe? Zagłosuj! Ustecki węzeł komunikacyjny będzie pochłaniał 1,6 min zł rocznie STR II-III WĘŻE Z USTECKIEGO STAWKU UPIORÓW To miejsce zaskrońców. Gady te lubią otaczać się roślinnością w swoich barwach... STR. 2 > 02_Druga strona Głos Słupska Piątek, 30.04.2021 W USTECKIM STAWKU UPIORÓW AŻ ROI SIĘ OD PŁYWAJACYCH GADÓW $ '< fe ^ ^ % Pa«] i 1* " "* ^ ^ ■ "5TS m I A to ciekawe / Zaskrońce upodobały sobie Stawek Seekenmore zwany Stawkiem Upiorów. Te nięja-dowite węże doskonale czują się w wodzie i na podmokłym terenie z obfitą roślinnością. Obudziły się z zimowego snu. Zaskrońce są świetnymi pływakami i nurkami. Śmigają w wodzie, zostawiając na jej powierzchni charakterystyczne kręgi. A czasami płyną wolno z wystawioną głową. Właśnie na tej części ciała, czyli „za skroniami" mają charakte- rystyczne żółte plamy, którym zawdzięczają swoją nazwę i dzięki którym te węże można odróżnić od ich jadowitych koleżanek żmij. Zaskrońce połykają płazy, rybki i gryzonie żywcem - nie tracą czasu na ich uśmiercanie. A okolice Stawku Upiorów takie menu mają bogate. Zaskrońce, objęte częściową ochroną, dla człowieka są zupełnie bezpieczne. Wręcz schodzą mu z drogi. Syczą, gdy same się boją, by odstraszyć przeciwnika. Zaatakowany zaskroniec udaje martwego i dodatkowo wydziela cuchnącą ciecz. Te niejadowite węże, których długość ciała w przypadku samic może nawet przekraczać półtora metra, wtej części Ustki są zoologiczną atrakcją. Na bagnistym terenie już pojawiło się spore towarzystwo. W czerwcu i lipcu samice złożą nawet po 40 jaj. Po dwóch miesiącach na świat przyjdą młode. To dopiero będzie kłębowisko! Ale uwaga! W tej części Ustki można też spotkać mniej sympatycznego gada, którego ukąszenie jest niebezpieczne. W nadmorskim zachodnim lesie żmije były niejednokrotnie widziane. ©® Bogumiła Rzeczkowska w ~ jgm *£ -^wJL -- w* HT V . ? głos słupska ADRES REDAKCJI Słupsk. ul. Henryka Pobożnego 19 www.gp24.pl, e-mail: redakcja.gp24@polskapress.pl REDAKTOR NACZELNY GŁOSU DZIENNIK POMORZA Marcin Stefanowski tel.94347-35-99 marcin.stefanowski@polskapress.pl REDAKTOR PROWADZĄCY Piotr Peichert tel.59848-81-00 piotr.peichert@polskapress.pl BIURO OGŁOSZEŃ Słupsk ul. Henryka Pobożnego 19 al. Sienkiewicza tel. 59 848 8103 BIURO REKLAMY Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 DZIAŁ ONUNE Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 PRENUMERATA tel. 943473537 POLSKA PRESS WYDAWCA Polska Press Sp.zo.o, 0. Koszalin 75-004 Koszalin, ul. Mickiewicza 24, www.gk24.pl, PREZES ODDZIAŁU Piotr Grabowski DRUK Polska Press Sp. z o.o. ul.Słowiańska3a, Koszalin PROJEKT GRAFICZNY Tomasz Bocheński ©® - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci,www.gp24.pl/tresa, www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Głos Słupska Piątek, 30.04.2021 Wydarzenia 03 WE WTOREK ZACZYNAJĄSIĘ MATURY. WSZYSTKIE EGZAMINY BĘDĄ PISEMNE Anna Czemy-Marecka anna.marecka@polskapress.pl Edukaęfa Matury rozpoczynają się we wtorek. 4 maja. egzaminem z języka polskiego. Potrwają do 21 maja. W Słupsku przystąpi do nich ponad 950. a w całym województwie pomorskim ponad 271 tysięcy uczniów. Z powodu pandemii korona-wirusa wszystkie egzaminy maturalne będą przeprowadzane pisemnie w okresie 4-2o maja. Jedyny wyjątek stanowią uczniowie, którym wymóg zdania egzaminu ustnego stawiają zagraniczne uczelnie (te egzaminy odbędą się w terminie 19-21 maja). Dla szkół organizacyjne najtrudniejsze są pierwsze cztery dni, czyli zdawane przy największej frekwencji przedmioty: język polski, matematyka język angielski podstawowy I a poziomie rozszerzonym. - Te dni dla innych uczniów są wolne od zajęć dydaktycznych - mówi Barbara Grę-decka, dyrektor ILO w Słupsku. - Wynika to z tego, że wszyscy nauczyciele potrzebni są podczas matur i nie mogą w tym czasie prowadzić lekcji online. Podobnie będzie między innymi w II LO i w Zespole Szkół Ekonomicznych. W prowadzonych przez miasto szkołach ponadpod- Na zdjęciach matury próbne w słupskim II LO stawowych do matur przystąpi 493 uczniów liceów ogólnokształcących i 482 uczniów szkół technicznych, razem więc będzie to 975 osób. WI LO maturę zdawać będzie 158 uczniów -135 tegorocznych absolwentów i 23 absolwentów z ubiegłych lat, którzy chcą poprawić wyniki. - Z powodu wymogu zachowania zasad sanitarnych związanych z epidemią, które nakazują nie tylko zasłanianie ust i nosa maseczką, ale i dystans społeczny, egzamin z języka polskiego przeprowadzimy w sześciu salach, z matematyki - w pięciu, z angielskiego na poziomie podstawo- wym w 15, a na poziomie rozszerzonym - w 14 - informuje dyrektor Barbara Grędecka. -W przypadku języka obcego grupy są mniejsze z powodu konieczności zapewnienia uczniom dobrych warunków do słuchania nagrań. W II LO do egzaminów przystąpi 121 uczniów. - Umie- ścimy ich w 13 salach - mówi dyrektor Mariusz Domański. -Grupy będą liczyć po 10 osób. W Zespole Szkół Ekonomicznych do egzaminu z języka polskiego przystąpi 76 uczniów, natomiast matematykę zdawać będzie 83 uczniów - doliczając absolwentów z ubiegłych lat, któ- rzy chcą sobie poprawić wy-niid. - Obowiązkowe egzaminy przeprowadzimy w sali gimnastycznej - mówi Renata Dra-szanowska, dyrektor ZSE. -Jest wysoka i duża, pozwala na zachowanie między uczniami dystansu 2,5 metra, podczas gdy wymogi sanitarne mówią o 1,5-metrowej odległości. Mamy też wyznaczoną drogę dojścia do niej i takiego ustawienia kolejki, żeby były odległości między uczniami. Każdy z nich musi mieć maseczkę na twarzy, wolno ją zdjąć dopiero wtedy, kiedy rozdane zostaną arkusze egzaminacyjne. Oczywiście z powodu pandemii rodzice ani nikt obcy nie może w czasie matur przebywać w szkołach. A co typują uczniowie i nauczyciele jako temat pracy z języka polskiego? - Oczywiście nikt nic nie wie, ale giełda trwa. Ja obstawiam Kochanowskiego i pieśni chwalące epikurejskie i stoickie życie, ewentualnie „Pana Tadeusza" - motyw dojrzewania na przykładzie Tadeusza - powiedziała nam doświadczona bibliotekarka i polonistka. - Uważam, że nie będą w tym roku atakować młodzieży tematem samotności, patriotyzmu, walk narodowowyzwoleńczych itp., tylko radością życia - dodaje. - Obstawiam, że arkusz będzie trudny, bez taryfy ulgowej. Po prostu ograniczyli listę lektur i tyle. 04__Wydarzenia__PiąteMOX)4.2021 Piątek, 30.012021 _Wspomnienia _05 FABRYKA GINO R0S5IW SŁUPSKU KOŃCZY DZIAŁALNOŚĆ. PRODUKCJA TYLKO DO LIPCA Historia Bogumiła Rzeczkowska tx>gumila.rzeczkowska@polskapress.pl Tylko do lipca będzie działać fabryka obuwia Gino Rossi w Słupsku. Jej właściciel. Grupa CCC zdecydował o przeniesieniu produkcji do Polkowic. W słupskim zakładzie redukcją zostanie objętych do 235 osób. Jak się dowiedzieliśmy, 16 kwietnia zakończyły się konsultacje pomiędzy Grupą CCC, właścicielem Gino Rossi, a przedstawicielami pracowników fabryki, podczas których zostały uwzględnione postulaty załogi. „Spotkania z przedstawicielami pracowników pomogły w wypracowaniu optymalnych rozwiązań dotyczących liczby i zakresu redukcji, dokładnego czasu ich trwania, a także pakietu świadczeń gwarantowanych w ramach odpraw" - czytamy w komunikacie, który otrzymaliśmy od Grupy CCC. Właściciel Gino Rossi informuje, że „Gino Rossi to ważna marka w portfolio Grupy CCC, z której jesteśmy bardzo dumni. Od 2019 roku, kiedy to spółka weszła w skład Grupy, przeprowadziliśmy w niej wiele zmian strategicznych, takich jak rozwinięcie sprzedaży poprzez kanały e-commerce, poszerzenie oferty produktowej, optymalizacja i zmiana koncepcji sieci stacjonarnej oraz konsolidacja i restrukturyzacja produkcji. Dzięki temu dziś mo- żemy pochwalić się świetnymi wynikami i dalej rozwijać tę lubianą przez klientów polską markę. Dla przykładu: sprzedaż Gino Rossi na eobuwie.pl wzrosła rdr o 75%, a na ccc.eu wolumen sprzedaży wzrósł aż 13-krotnie. Marka cieszy się również ogromną popularnością w sieci detalicznej CCC, gdzie dbamy o jej bardzo dobrą widoczność". W przekazanym komunikacie Grupa CCC dodaje, że właśnie finalizuje proces wspomnianych wcześniej zmian. „Jedną z nich, którą zapoczątkowaliśmy w 2020 r., jest przeniesienie wraz z końcem lica br. całości produkcji Gino Rossi do fabryki w Polkowicach. Tym samym wygaszamy działalność zakładu w Słupsku. Chcielibyśmy zaznaczyć, że dokładamy wszelkich starań, aby proces ten przebiegał w sposób spokojny, profesjonalny, z poszanowaniem praw i troską o pracowników". Obecnie zakład zatrudnia 290 osób. Grupa CCC zaznacza, że „aby wesprzeć osoby zatrudnione w znalezieniu nowego miejsca pracy, podjęliśmy współpracę z Powiatowymi Urzędami Pracy, a także planujemy zorganizować serię spotkań z lokalnymi firmami". Fakt zgłoszenia zwolnień grupowych w fabryce Gino Rossi potwierdza Paweł Kądziela, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku. - Generalnie od czasu, kiedy wybuchła pandemia nie było większych zwolnień grupo-„wych w powiecie, nie licząc za- Obecnie zakład zatrudnia 290 osób Biurowiec fabryki Gino Rossi w Słupsku. kładu z branży spożywczej w gminie Dębnica Kaszubska. Ale tam dotyczyło to znacznie mniejszej liczby osób - mówi Paweł Kądziela, i przypomina, że pierwsze duże zwolnienia grupowe w Gino Rossi miało miejsce na początku 2020 roku. Wtedy redukcją objęto 190 pracowników zakładu w Łosinie i magazynu w Bole-sławicach. Grupa CCC zdecydowała też 0 zamknięciu firmowych salonów Gino Rossi. To ponad 40 sklepów znajdujących się w kraju i zagranicą. Właściciel uznał, że nie opłaca się utrzymywać salonów butikowych 1 nie mają one przyszłości, ze względu na ograniczona ofertę i wysokie koszty utrzymania. Natomiast będzie rozwijana sprzedaż obuwia marki Gino Rossi w internecie oraz salonach CCC. Powstanie zakładu Zabrakło roku, aby fabryka świętowała jubileusz 30-rocznicy powstania. Skąd w ogóle w Słupsku wzięła się firma o włosko brzmiącej nazwie? Gino Rossi Gino Rossi pojawiło się w Słupsku w 1992 roku, jako efekt nawiązania współpracy między trzema polskimi i trzema włoskimi przedsiębiorcami. Chcieli przenieść do Polski włoską szkołę projektowania praz produkcji obuwia. Szukając nazwy dla nowego przedsięwzięcia wybrano, że będzie to Gino Rossi - od nazwiska jednego z założycieli firmy. Czy w tym wyborze odnoszono się do analogii z takimi markami jak Coco Chanel czy Pierre Cardin trudno teraz stwierdzić, ale na pewno nazwa brzmiała dobrze. Był to zresztą czas, gdzie wiele polskich firm i marek przybierało nazwy pochodzące z języków obcych, głównie z języka angielskiego. Wyglądały szykownie. Spółka Gino Rossi postawiła sobie za cel projektowanie i produkowanie obuwia nie tylko wysokiej jakości, ale także o przodującym wzornictwie. Fachowców do pracy nie brakowało. Początek lat 90. W Słupsku był to ten czas, kiedy działały jeszcze Północne Zakłady Przemysłu Skórzanego Alka, choć dynamika sprzedaży produkowanego tam obuwia mocno spadła. Fabryka zatrudniała rzeszę ludzi. Niektórzy - czy to skuszeni lepszymi zarobkami, czy też ciekawszą perspektywą - zdecydowali się zasilić załogę nowego zakładu Gino Rossi. Dobra passa Początkowo firma specjalizowała się głównie w produkcji obuwia dla mężczyzn, ale już wkrótce w ofercie znalazły się także buty damskie. Już po dwóch latach działalności Gino Rossi otworzyło swój pierwszy firmowy salon sprzedaży. Placówka powstała w Sopocie. Mniej więcej w tym czasie firma zaczęła kształtować swoją markę. Buty Gino Rossi były adresowane do klienta wymagającego i podążającego za aktualną modą. Buty ze słupskiej fabryki 0 włoskiej nazwie zyskały opinię solidnych, modnych i wykonanych z najlepszych materiałów. Zaczęła im towarzyszyć opinia, że są „wyższej póHd cenowej". Choć buty Gino Rossi na pewno były wysokiej jakości to w pozytywny rynkowym odbiorze pomagał im fakt, że były oznaczone marką o włoskiej nazwie. Niewielu ldientów zdawało sobie sprawę, że te obuwie powstaje w Polsce 1 w większości z polskich surowców. Wejście na giełdę Tymczasem produkcja rozwijała się, powstawały nowe modele butów, zaś kierownictwo firmy postanowiło rozszerzyć asortyment. Do oferty weszły także różnorakie skórzane dodatki, jak damskie torebki, teczki i portfele oraz akcesoria do pielęgnacji obuwia. Gino Rossi nabywało tożsa- mość, jako firma z branży mo-dowej. Kierownictwo postanowiło wykorzystać dobrą passę firmy i w 2006 roku Gino Rossi weszło na warszawską giełdę -stało się spółką giełdową. Jednocześnie trwała intensywna nowych salonów sprzedaży. Powstawały one nie tylko w Polsce, ale również zagranicą. Produkty Gino Rossi zyskiwały coraz większe uznanie na rynku. Stały się artykułem ekskluzywnym. Tajemnica tego sukcesu tkwiła nie tylko w doborze materiałów, z których szyto buty, ale także z organizacji produkcji oraz umiejętności pracowników. Przykładano niezwykłą dbałość przy projektowaniu, przy doborze detali, a potem przy szyciu butów. Żeby powstał jeden but potrzebnych było ponad sto różnych operacji. Znaczenie miał także dobór opakowań oraz sposób pakowania butów. To wszystko przekładało się na wzrost giełdowej wartości spółki. W 2010 r. Gino Rossi wyceniano na300min zł. W 2017 r. firma posiadała sieć 145 salonów sprzedaży i zatrudniała łącznie prawie 900 osób, z czego 350 przy produkcji obuwia. Początki kryzysu Jednak już w tym czasie pojawiały się pierwsze oznaki kryzysu. Jak mówił serwisowi mo-ney.pl Tomasz Malicki, ówczesny prezes spółki, firma od dawna nie miała zapewnionego kapitału na wystarczającym poziomie. Tu trzeba wró- cić do roku 2008, kiedy świat -w tym Polska - pogrążył się w kryzysie ekonomicznym. Dotknął on również Gino Rossi. Nastąpił wzrost zadłużenia bankowego. To z kolei przełożyło się na niedostateczne zaopatrzenie sklepów, przez co kolekcje nie spełniał /wymagań wszystkich klientów. Do tego nakładał się wzrost cen materiałów do produkcji. Pod koniec ubiegłej dekady sytuacja Gino Rossi stała się naprawdę poważna. Zamknięto cześć salonów sprzedaży. Spółka potrzebowała albo ratunkowego dokapitalizowania, albo strategicznego inwestora, który taki kapitał mógłby dostarczyć. Firmą zainteresowała się Grupa CCC, krajowy potentat na rynku obuwniczym. W 2019 r. Grupa CCC dokapitalizowała Gino Rossi, a następnie wezwała posiadaczy akcji spółki do sprzedaży udziałów. Pod koniec 2019 r. Grupa CCC była już wyłącznym właścicielem Gino Rossi i wycofała spółkę z obrotu giełdowego. Na początku 2020 r. nastąpiły duże zwolnienia pracowników. Pracę straciło wtedy 190 osób z fabryki w Łosinie i magazynu w Bolesławicach. Chwilę później wybuchła pandemia korona wirusa, która dotknęła nie tylko Gino Rossi, ale także Grupę CCC. Firma decydowała też o zamknięciu firmowych salonów Gino Rossi. Uznano, że ze względu na ograniczona ofertę i wysokie koszty utrzymania nie opłaca się utrzymywać salonów butikowych i nie mają one przyszłości.©© Spółka postawiła sobie za cel projektowanie i produkowanie obuwia wysokiej jakości i przodującym wzornictwie Fachowców do pracy nie brakowało 06 Informator Głos Słupska Piątek, 30.04.2021 Ratusz zaprasza na majowe świętowanie Anna Czemy-Marecka anna.marecka@polskapress.pl Słupsk Prezydent Słupska oraz Miejski Komitet Obchodów Świąt Państwowych i Rocznic Historycznych zapraszają mieszkanki i mieszkańców do wzięcia udziału w majowych uroczystościach. Harmonogram uroczystości: - 2 maja 2021 r. Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej - uroczystości odbędą się przy pomniku Żołnierza Polskiego na pl. Zwycięstwa; początek uroczystości zaplanowano o godz. 12, , obecne będą poczty sztandarowe, przedstawiciele władz samorządowych i środowisk oraz stowarzyszeń zainteresowanych uczczeniem naszych barw narodowych; nie przewiduje się składania wiązanek. - 3 maja 2021 r. Narodowe Święto Konstytucji 3 maja, 230. rocznica uchwalenia Konstytucji - z uwagi na trwające prace związane z rewitalizacją Bulwarów nad Słupią, w tym otoczenia pomnika Jana Kilińskiego - nastąpi zmiana miejsca obchodów -inna niż wiatach ubiegłych. Początek uroczystości o godz. 10 -Msza Święta w kościele Mariackim; następnie około godz. 11.30 miejskie obchody na pl. Zwycięstwa przy pomniku Żołnierza Polskiego (udział pocztów sztandarowych oraz składanie wiązanek pod pomnikiem przewidziane). Słupski ratusz zaprasza na uroczystości majowe. Uwaga! Plac Zwycięstwa będzie zamknięty dla ruchu aut - 8 maja 202lr. Narodowy Dzień Zwycięstwa, 76. rocznica zakończenia n Woj ny Światowej wEuropie - początek uroczystości godz. 12 na pl. Zwycięstwa przy pomniku Żołnierza Polskiego (przewidziano uczestnictwo pocztów sztandarowych i składanie wiązanek pod pomnikiem). Czasowe zamknięcie placu Zwycięstwa W związku z planowanymi uroczystościami część pl. Zwycięstwa (od strony pomnika) zostanie wyłączona z ruchu kołowego i niemożliwe będzie parkowanie w okolicach pomnika Żołnierza Polskiego (brak uwzględnienia zakazu będzie skutkował odho-lowaniem pojazdu na parking strzeżony na koszt właściciela). Planowane wygrodzenie niedostępnej części nastąpi 30 kwietnia br. we wczesnych godzinach porannych i potrwa do dnia 3 maja około 13 (lub rano 4 maja); drugie wygrodzenie nastąpi we wczesnych godzinach porannych 7 maja i potrwa do 8 maja do około godz.13.30. Dodatkowo, z uwagi na święta związane ściśle z wydarzeniami historycznymi, jak również wej ściem Polski do Unii Europejskiej 1 maja, miasto zostanie oflagowane flagami Rzeczypospolitej Polskiej wterminie 30.04.2021 do 10.05.2021, anapl. Zwycięstwa przemiennie flagami RP i Unii Europejskiej . Ratusz zachęca też mieszkańców, podmioty prywatne, jednostki miejskie do wywieszania flag naszego kraju i unijnych, by wspólnie uczcić ważne dla nas wszystkich momenty. Ratusz przypomina także o zachowaniu w miejscach uroczystości wymogów epidemiologicznych - dystans społeczny, zakrywanie ust i nosa maseczkami. POGODA Pogoda dla Pomorza Krzysztof Ścibor Biuro Calyuj^ Piątek 30.04.2021 J Nad Pomorze dociera chłodne i mniej wilgotne powietrze polarno morskie. W ciągu dnia sporo przejaśnień i nie powinno padać. Na termometrach max do 8:12°C. Wiatr płn.-wsch., umiarkowany, o W nocy bez opadów. Juro coraz więcej chmur i dopiero pod wieczór od zachodu pojawi się deszcz. Temperatura max do 10:14° C. Wiatr płn.-wsch., miarkowany. W niedzielę deszczowo i chłodno, max 5:7°C. # im Stan morza (Bft) Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru 2-3 M 1014 hPa Ił 6 t&aS3E3 Władysławowo ✓ 20 km/h 8 Świnoujście 7 o Kołobrzeg o Rewal 111'■El Darłowo ~ OB S^wno mm Połczyn-Zdrój DES istka Słupsk ncrWi Lębork Wejherowo H# 11OBI .10*5 Ka&izy GDAŃSK Bytów wm Człuchów Kościerzyna Pogoda dla Polski , # W 1 m *0 cm jp, *5 cm *0cm Drawsko Pomorskie mm M1HK3 Starogard Ll.JJgSjS® Gdański 15 km/h IT29I Stargard 112TO 12° 5 ' 8° 12° 12° 13' pochmurno mżawka ciągły deszcz ^ -ciągły deszcz i burza przelotny śnieg ciągły śnieg „ przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem mgła V marznąca mgla ,->śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna Ł opad gradu \ kierunek i prędkość wiatru j 19 temp. w dzień temp. w nocy temp. wody grubość pokrywy śnieżnej 'łłlhpa ^ | ciśnienie i tendencja ^ smog Gdańsk 11° 10° .jfr Kraków 17° 15° <Ęm Lublin 16° 14° .....<|jt. Olsztyn 14° 12 0 Poznań 13 ° 11 ° .....' Toruń 13° 11 ° Wrocław 15° 14° ..... Warszawa 17° 14° <#* Karpacz 17° 13° Ustrzyki Dolne 16° 12° «f»s* Zakopane 15° 11 ° *6^ *5 cm *0cm 12° 5 ' 8° 12° 12° 13' INFORMATOR] SANEPID Słupsk 608205830 Człuchów 791220895 Bytów 736333550 KOMUNIKACJA _ Słupsk: PKP 118 000; 2219436; PKS59 84242 56; dyżurny ruchu 59 8437110; MZK59 848 9306; Lębork; PKS59 8621972; MZK598621451; Bytów: PKS 59 822 22 38; Człuchów: PKS59834 2213; Miastko: PKS 59 857 2149. DYŻURY APTEK Słupsk pt. - niedz. „DOM LEKÓW", ul. Tuwima 4, tel. 598424957 Ustka pt. CENTRUM LEKÓW, ul. Grunwaldzka 26, tel.: 692 761116 sob. DOZ APTEKA DBAM 0 ZDROWIE, ul. Żeromskiego 5, tel.: 59 814-98-17 niedz JANTAR, ul. Grunwaldzka 27a, tel.:59814-46-72 Bytów pt. - niedz. CENTRUM ZDROWIA, ul. Ks. dr Bernarda Sychty3 Miastko pt. - niedz. CENTRALNA, ul. Armii Krajowej 22, tel.:59857-90-01 Człuchów pt.DASPIRYNKA, ul. Sobieskiego 5, tel. 506 656 948 sob. CENTRUM ZDROWIA, ul. Szczecińska 13. tel.: 598343142 niedz.OBERLAND, ul. Długosza 29, tel.:59834-17-52 USŁUGI MEDYCZNE Słupsk:_____ Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczykówl, informacja telefoniczna 59 846 0100 Ustka:_ Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12, tel. 59 814 69 68; Poradnia Zdrowia P0Z, ul. Kopernika 18, tel. 59 8146011; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09 Bytów:______ Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 857 09 00 Człuchów:_ Centrum zdrowia, ul. Szczecińska 13, tel. 59 8343142 Miratulum, ul. Grunwaldzka 18, tel. 59 862 2477 WAŻNE Słupsk: Poliqa997; ul. Reymonta, tel. 598480645; Pogotowie Ratunkowe999; StrażMięjska986.-598433217; Straż Gminna598485997; Straż Pożarna998; Straż Miejska alarm986: Ustka 598146761697 696498; Bytów 598222569; USŁUGI POGRZEBOWE Kalla, ul. Armii Krajowej 15, tel. 59 842 8196,601928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Hermes, ul. Obrońców Wybrzeża 1 (całodobowo), tel.598428495,604434441. Winda i baldachim przy grobie; Hades, ul. Kopernika 15, całodobowo: tel.59 8429891,6016637%. Winda i baldachim przy grobie. 4110106054 9400 zł* ręfcę w 45 fó PROMED|ĆA24 PRACUJ JAKO OPIEKUNKA SENIORÓW W NIEMCZECH I ZADBAJ 0 SWOją PRZYSZŁOŚĆ ZADZWOŃ! SŁUPSK. TEL 509 892 644 ft Głos Słupska Piątek, 30.04.2021 Nasza akcja 07 ZAGŁOSUJ NA OSOBOWOŚĆ ROKU 2020! ISassaakcja Ewelina Żuberek ewelina.zuberek@polskapress.pl Trwa tegoroczna edycja pebi-scytu Osobowość Roku 2020. Laureatów prestiżowych tutułów wybiorą w głosowaniu Czytelnicy. Chcemy docenić osoby, które wyróżniły się działalnością pełną pasji, zaangażowania i chęci pomagania innym, a także przyczyniły się do walki z pandemią i rozwoju naszego regionu. Jak co roku tytuły Osobowość Roku zostaną przyznane w pięciu kategoriach: Kultura, Działalność społeczna i charytatywna, Biznes oraz Polityka, samorządność i społeczność lokalna i Nauka. W pierwszych czterech kategoriach laureaci najpierw zostaną wybrani osobno w miastach i powiatach. Zdobędą oni tytuły Osobowość Roku 2020 i awansują do wojewódzkiego finału akcji. Laureaci z naszego województwa będą mieli także szansę na zdobycie wyróżnień w skali całej Polski. Zwycięzcy wezmą udział w ogólnopolskim finale, w którym powalczą o tytuły Osobowość Roku Polski 2020 w każdej kategorii. Kandydatów do wyróżnień nominowało Kolegium Redakcyjne. Swoje propozycje nominacji przesyłali także nasi Czytelnicy. Pełną listę nominowanych wraz z uzasadnieniami nominacji opublikowaliśmy na stronie: www.gp24.pl/osobowosc. Także tam można oddawać głosy na swoich faworytów. Lista kandydatów do prestiżowych tytułów nie jest zamknięta. Jeszcze do końca miesiąca będziemy przyjmować propozycje nominacji od Czytelników. Po zakończeniu głosowania odbędzie się wojewódzka gala plebiscytu Osobowość Roku 2020, na którą zostaną zaproszeni wszyscy laureaci z miast i powiatów, oraz finaliści poprzedniej edycji akcji. Nie czekaj i już dziś zagłosuj na swojego faworyta. ©® Działacz na medal prowadzi w plebiscycie DzkAdność społeczna i charytatywna Grzegorz Hiłarecki Włodzimierz Lipczyński. działacz charytatywny i publicysta ze Słupska, jest obecnie na prowadzeniu w plebiscycie. Zagłosowało na niego już 135 osób. Włodzimierz Lipczyński, jest działaczem społecznym, znanym ^w Słupsku i powiecie. Dość powiedzieć, że na koniec poprzedniej kadencji słupskiego samorządu otrzymał Medal Hono- rowy Miasta Słupska „Za Zasługi dla Miasta Słupska", w uznaniu szczególnego wkładu i zaangażowania w działalność na rzecz Miasta i jego mieszkańców. Od ponad 10 lat jest publicystą. Pisze przede wszystkim o artystach, ludziach kultury ziemi słupskiej przedstawiając ich sylwetki, twórczość i dorobek artystów. W ubiegłym roku Włodzimierz Lipczyński został nagrodzony przez starostę słupskiego nagrodą „Białego Bociana 2020". Włodzimierz Lipczyński ma na swoim koncie Medal Honorowy Miasta Słupska oraz nagrodę „Białego Bociana 2020" Pani Agata to „kobieta orkiestra" kultura Bogumiła Rzeczkowska Agata Marzec, która obecnie zajmuje drugie miejsce w kategorii Kultura, jest bibliotekarką i polonistką w Zespole Szkół Ekonomicznych w Słupsku. Agata Marzec to rodowita słupszczanka, absolwentka polonistyki w Akademii Pomorskiej. Zadebiutowała zbiorem opowiadań „Reminiscencje" w roku 2016, nominowanym do nagrody w konkursie „Książka na jesień 2016". W listopadzie 20i7ukazałsięjej tom wierszy pt. „A w moim ogrodzie rosną". Rok później wydała pierwszą powieść - „Wieża z piasku". Laureatka wielu literackich konkursów Przez kilka sezonów prowadziła koszykarski blog „Babskie Gadanie, czyli kobiece spojrzenie na koszykówkę i koszykarzy". Na co dzień uczy języka polskiego w szkole ekonomicznej, opiekuje się szkolną biblioteką i pracuje jako instruktor fitness. ©® Agata Marzec - pisarka, poetka, nauczycielka, bibliotekarka została zgłoszona do akcji w kategorii Kultura Genialne portrety fotograf ki ze Słupska Aleksander Radomski Kamila J. Gruss została nagrodzona w międzynarodowym konkursie Sony World Photo-graphy Awards. Fotografka ze Słupska wykonała najlepsze zdjęcie w kraju. "Księżycowa dziewczyna albo ciemna strona social mediów, gdzie wszyscy wydają się szczęśliwi", to w polskim tłumaczeniu tytuł pracy, którą dostrzegło i wyróżniło międzynarodowe jury w tegorocznym prestiżo- wym konkursie Sony. Portret Kamili J. Gruss został najciekawszym polskim zdjęciem w kategorii open w World Photography Awards. Portrecistka ze Słupska w swojej pracy buduje analogię między niedostrzegalną, zacienioną stroną księżyca, a rzeczywistością, którą ukrywamy i odrzucamy w social mediach. W zamian wybieramy pozorny blask, który jest jedynie światłem odbitym, a nie tym prawdziwym, bo własnym. - W social mediach chcemy być piękni. Z tyłu często jest zupełnie coś innego - mówi Kamila J. Gruss.©® Prace Kamili J. Gruss ponownie zostały nagrodzone w prestiżowym konkursie Sony World Photography Awards wyniki głosowania z środy, 28 kwietnia 2021 pełne wyniki na stronie gp24.pl POWIAT SŁUPSKI Działalność społeczna i charytatywna ks. Wojciech Pettke 1 proboszcz parafii NSPJ( Kobylnica Żeby zagłosować, wyślij SMS GDC.189 na numer 72355 Andrzej Staszewski 2 prezes UKS GAP, Bruskowo Wielkie Żeby zagłosować, wyślij SMS GDC.178 na numer 72355 Emilia Derbiszewska Leśnik 3 działacz społeczny, Budowo Żeby zagłosować, wyślij SMS GDC.182 na numer 72355 Polityka, samorządność i społeczność lokalna Katarzyna Ozimek, dyrektor Zespołu Szkół 1 Ogólnokształcących i Technicznych, Ustka Żeby zagłosować, wyślij SMS GDP.139 na numer 72355 Sławomir Hinca 2 wicedyrektor Szkoły Podstawowej, Potęgowo Żeby zagłosować, wyślij SMS GDP.144 na numer 72355 Barbara Paszkiewicz, prezes Usteckiego Uniwersytetu 3 Trzeciego Wieku - Żyj Kolorowo, Ustka Żeby zagłosować, wyślij SMS GDP.136 na numer 72355 Kultura Mateusz Giszka 1 model, Jezierzyce-Osiedle Żeby zagłosować, wyślij ŚMS GDK.175 na numer 72355 Jacek Łepkowski, nauczyciel w Zespole Szkół 2 Ogólnokształcących i Technicznych, Ustka Żeby zagłosować, wyślij SMS GDK.172 na numer 72355 Paulina Kozłowska 3 pisarka, Kobylnica Żeby zagłosować, wyślij SMS GDK.176 na numer 72355 Biznes Jan Czechowicz 1 prezes Plasmet s.j., Widzino Żeby zagłosować, wyślij SMS GDB.135 na numer 72355 Łukasz De Lubicz Szeliski, prezes zarządu 2 Grand Lubicz Uzdrowisko Ustka sp. z 0.0. Żeby zagłosować, wyślij SMS GDB.139 na numer 72355 Maciej Kierys, właściciel Zagrody Śledziowej 2 - Muzeum Śledzia i pensjonatu, Starkowo Żeby zagłosować, wyślij SMS GDB.136 na numer 72355 głosy 53 50 21 głosy 29 28 7 głosy 55 20 11 głosy 8 Nauka dr Beata Pawłowska, prorektor ds. dydaktycznych i 1 studenckich w Powiślańskiej Szkole Wyższej, Kwidzyn Żeby zagłosować, wyślij SMS GDN.9 na numer 72355 Dawid Regulski, filozof, konstruktor Respiratora 141, Gdańsk 1 Żeby zagłosować, wyślij SMS GDN.2 na numer 72355 prof. dr hab. Przemysław Dąbrowski, zastępca dyrektora Instytutu Prawa i Administracji Akademii ^ Pomorskiej, Słupsk Żeby zagłosować, wyślij SMS GDN.30 na numer 72355 głosy 117 117 113 Głosowanie w pierwszym etapie potrwa do wtorku, 25 maja do godz. 21:00. Koszt SMS-a: 2,46 zł z VAT 08 Sport Głos Słupska Piątek, 30.04.2021 ■i ji I ~ I r ^ Pierwszy wiosenny mecz w Słupsku nie był udany dla gryfitów Piłka nożna Jarosław Stenceł jaroslawitencel@polskapress.pl Choć 26 kwietnia Gryf Słupsk obchodził jubileusz 75-lecia. to prezentu ze strony piłkarzy niestety nie było. W sobotę gryficd ulegli najpierw rezerwom Lechii w Gdańsku 0:1, a w środę przegrali z również niżej notowanym zespołem Gromu Nowy Staw 2:3. - Mecz w moim odczuciu był bardzo słaby w naszym wykonaniu. Fakt, że graliśmy pierwszy raz trójką stoperów i to nowych, ale bardziej mi chodzi tutaj o kreowanie gry środka pola. Nie podobało mi się i tak grać po prostu nie możemy. Zawiodła linia pomocy. Ludzie, którzy mieli rozgrywać, kreować grę, niestety byli sparaliżowani. Grali bardzo słabo. Mamy też swoje problemy. Nie było niektórych ludzi, którzy mogliby grać. Liczyliśmy na to, że nasi zawodnicy troszeczkę się przebudzą po przerwie. Nic taldego nie nastąpiło i zagraliśmy słabe zawody. Wygrał zespół, który bardziej chciał i był bardziej zdeterminowany. Błędy były, one się wpiłce zdarzają, ale wydaje mi się, że zespół Gromu bardziej chciał wy- grać niż my. Byliśmy przygotowani do gry 8 marca. Później jako jeden z niewielu zespołów w tej lidze przez trzy tygodnie nie trenowaliśmy. Wszystkie zespoły grały sparingi i trenowały. My nie trenowaliśmy nie z naszego powodu. Zespół więc jest w miejscu w którym jest. Od 2 tygodni znowu trenujemy, ale indywidualne treningi nigdy nie zastąpią trenowania na boisku. Grom w terminach w których nie można było grać, grał sparingi. My siedzieliśmy w domu albo biegaliśmy po lesie i jest to widoczne - powiedział Arkadiusz Gaffka, trener Gryfa Słupsk.©® iii? SiKi j'/' • \ t * i M f§i§ iw1** I w m ■ ' *ji ? i? i Głos Słupska Piątek, 30.04.2021 Wokół nas I U* Najnowszy bestseller literatury historycznej i rowerowej, którego przeczytanie zajmie kilka wieczorów WJAZD W LITERATURĘ Felieton Ireneusz Wojtkiewicz wojtkiewicz@ct.com.pl Powodów tego co w tytule może być wiele. Zwłaszcza, że wiosenna aura nie jest zbyt łaskawa dla rowerzystów, a na dodatek pandemia narzuca ograniczenia dla wypraw w większych gronach cyklistów. Ale jak nie ma z kim pogadać i pobiesiadować na trasie, to na szczęście można jeszcze zapuścić się w literaturę rowerową. Takowa wprawdzie nie stanowi rogu obfitości. ale trafiają się takie best-selery jak „Rowerem przez II RP. Niezwykła podróż po kraju. którego ju nie ma. Reportaż z1934roku", autorstwa Bernarda Newmana (1897-1968) Wydawca opatruje to ponad 400-stronicowe dzieło opisem okładkowym, że jest to przedwojenna Polska w oczach Brytyjczyka - prawdziwa uczta dla obieżyświatów, rowerzystów i miłośników historii. W lekturze zatapiam się na kilka wieczorów, zaczytując się wrażeniami autora z jego kilkumiesięcznej podróży, odbytej głównie na jego własnym rowerze, którym przejechał w sumie ponad 3 tysiące km przez Polskę i Litwę. Czym był dla niego ten jednoślad angielskiej produkcji i jakie maksymy autora warto zapamiętać - podajemy w ramce obok. Dodajmy jeszcze, że podczas tej wyprawy zdarzyła się tylko jedna awaria - pękły trzy sprężyny siodełka. Pierwszy etap podróży po przedwojennej Polsce przebiegał przez obszar dzisiejszego województwa pomorskiego, zwany też przez ówczesnych „korytarzem''. Zapewniał Polsce dostęp do morza pomiędzy terytoriami Niemiec i Prus Wschodnich. Wtedy zwał się także jak obecnie - Szwajcaria Kaszubska z którą region słupski pozostaje w bliskim sąsiedztwie. Autor był nią zafascynowany pisząc: „Górnolotne miano, lecz okolicę cechuje tak niespodziewana uroda, że można wybaczyć tę przesadę. Kartuzy stanowią centrum regionu obejmującego kilkaset jezior, niektórych niezwykle malowniczych, innych zaś zwyczajnych". Są tacy cykliści, który lubią tam bywać, dla innych to ciekawa propozycja na czasy z zaleceniem bywania w bezpośrednim kontakcie z przyrodą, najlepiej na odludziu. Autor przepadał za bezpośrednimi kontaktami z przedstawicielami różnych narodowości, a także mniejszości narodowych, napotykanych podczas swego przejazdu. Były to spotkania niezwykle sympatyczne, pełne wzajemnej życzliwości, niekiedy komiczne. Nie był poliglotą, ale jakoś się dogadywał np. z naszymi rodakami, Niemcami, Litwinami, Rosjanami, Ukraińcami a nawet z Hucułami. Nie lubiły go tylko polskie żubry, przed którymi Autor traktował swój rower jako kompana, nazwał go George. Polegał na nim w wielu sytuacjach. Zapisały się we wrażeniach z podróży jako poradnik angielskiego cyklisty na drogach przedwojennej Polski. Podstawowa porada brzmi: W miastach jeżdżę zawsze z duszą na ramieniu, a placami zaciśniętymi na hamulcach, spodziewając się, że za chwilę kogoś przejadę. W sprawie jazdy po bezdrożach autor uprzedza: Jeśli więc pchanie roweru pod górę irytuje, to przymus pchania go w dół niemal dobija. Następie dopisuje: Nowoczesny rower dojedzie niemal wszędzie, pastwisko czy błotnista ścieżka nie są dla niego poważną przeszkodą. Jedna tylko rzecz natychmiast go zatrzyma - piach. Niewielu Anglików wie, co to znaczy jazda po piachu. Ostrzegających go słowami „nigdy nie poradzisz sobie we wschodniej Polsce" odpowiadał: Dobry rower wszędzie przejedzie. Po przejechaniu przez Polskę i Litwę ponad 3 tys. km autor oznajmił: Wątpię, czy jakikolwiek inny rower poza brytyjskim przetrwałby taką wyprawę. Nigdy nie widziałem w Polsce roweru, który można by porównać z George' m. musiał wiać. Polski żołnierz, którego potrącił rowerem, okazał wielką skruchę za swoją nieuwagę, po czym znowu wpadł pod koła jego jednośladu, ale z drugiej strony ulicy. A wracając do „korytarza" od wschodu - wzdłuż nadbałtyckich zalewów i mierzei od Kłajpedy przez Kaliningrad do Gdańska - zobaczył łachy piachu po wycinkach nadmorskich lasów i to, że zasoby bursztynu są mikre. Przypominają się dzisiejsze wyczyny inwestycyjne pod dyktando paru głupków od wbijania słupków i stępek. W głąb Polski ten brytyjski cyklista zapuścił się wieczorową porą w Grudziądzu aby ponad 70-kilometrową trasę do Bydgoszczy pokonać gdy zmrokna-stawał. Coby nie mówić, kondycja imponująca. Był wojakiem zaprawionym walkami w okopach w 1918 roku, zwerbowanym następnie do kontrwywiadu. Jego bagaż mieścił się w wojskowym plecaku, ale już bez wyjściowego fraka, czym był trochę sfrustrowany. Pisał co widział min. z rowerowego siodełka jako reportażystaibrytyj-ski szpieg wojskowy zarazem. W okresie międzywojennym odwiedził ponad 60 krajów, w tym Polskę wielokrotnie, a opisywana książka jedną ze stu jego autorstwa. Ktoś podliczył, że tylko w 1940 r. przejechał rowerem ponad 30 tys. mil, w domu był niespełna miesiąc. Szkoda, że nie przeżył więcej niż 71 lat. ©® Myśliwi z Pomorza pomagają dianie z południa Polski Oklaski Magdalena Olechnowicz aleksander.radomski@gp24.pl Pani Ania wraz dwojgiem dzieci straciła dom w pożarze. Az nim cały dorobek życia. W akcję pomocy włączyli się myśliwi ze słupskiego oddziału Polskiego Związku Łowieckiego. Zorganizowali internetową zrzutkę i licytację, w której uzbierali już kilka tysięcy złotych. Jak mówią - jest jedną z nas. więc nie ma znaczenia, że pochodzi z południa Polski. Do pożaru doszło 17 kwietnia wmiejscowości Bardo wDolno-śląskiem. - Po 5 rano musieliśmy uciekać z domu. Dzięki dobrym ludziom, którzy nas obudzili ze snu, żyjemy. Ja i moja rodzina. Cała kamienica została ewaku-owana w ciągu kilku minut. Chce podziękować za wszystkie dobre słowa i pierwszą pomoc, którą otrzymaliśmy od przyjadą, dalszych znajomych, ale też ludzi, z którymi na co dzień nie mamy styczności. Cieszę się, że w tej tragedii mieliśmy tyle szczęścia i żyjemy - pisze Ania Rudzka. Pani Anna jest członkiem koła myśliwskiego, tzw. dianą, dlatego w pomoc aktywnie włączył się Zarząd Okręgowy PZŁ w Słupsku. Magdalena Jóskowska z koła łowieckiego Hubertus Główczyce zorganizowała licytację, z której dochód przeznaczony zostanie na pomoc poszkodowanej w powrocie do normalnego życia. - Nasza koleżanka Ania, straciła w pożarze dorobek swojego życia. W obliczu wielkiego nieszczęścia, jakie dotknęło dianę Anne Rudzką, bądźmy solidami. Wspomóżmy koleżankę po strzelbie i mamę dwojga wspaniałych dzieciaków - Seweryna lat 10 i Mikołaja lat 14. Mają tylko siebiei Was! Pomóżmy Ani stanąć na nogi i stworzyć dla dzieci namiastkę normalności. Mieszkanie, które uległo spaleniu Ania wynajmowała. To był jej kawałek miejsca na ziemi, który w ułamek sekundy, dosłownie przestał istnieć. Spłonęło doszczętnie wszystko. Liczymy kochani na waszą serdeczną i niezobowiązującą pomoc - apeluje Magda z koła łowieckiego Hubertus w Główczycach. Na licytację zostało wystawione m.in. polowanie z Łowczym Okręgowym na terenie obwodów koła łowieckiego „Kor^ moran" w Lęborku. Bonusem jest możliwość polowania również w sąsiednich dwóch kołach. Zwycięzca wylicytowałto wydarzenie za 3000 złotych! Łowczy postanowił zaprosić również drugą osobę, która na licytacji oferowała 2900 zł. - Mamy razem 5900 zł. Po dokonaniu wpłaty na zrzutkę przechodzimy do realizacji zadania. Cieszymy się, że będziemy gościć na terenach naszego pięknego okręgu dwóch myśliwych o wielkim sercu i empatii! Serdecznie gratulujemy - mówi Michał Pobie-dziński, łowczy okręgowy. - Informujemy o możliwości licytacji innych przedmiotów. Razem jesteśmy w stanie zdziałać naprawdę bardzo dużo i nawet jak się okazuje zmienić życie innych! - Założenia na początku były proste - zebrać kwotę 10 tysięcy złotych na start, na bieżące potrzeby. Potem - rzutem na taśmę - 20 tysięcy. Nigdy byśmy nie sądzili, że razem damy radę przebić 50 tys., ato jeszcze niekoniec! Ania wraz z dziećmi są wszystkim ogromnie wdzięczni -mówi pani Magda. - Można śmiało stwierdzić, że gdzie diabeł nie może, tam myśliwych pośle! Dziękujemy wam wszystkim.! Za empatię, zrozumienie, i wielkie serducha.©® &c:>v ' - V Si "7;. 11® Pani Ania straciła dom w pożarze. Pomagają m.in. myśliwi ze Słupska. n_Informacje Glos Słupska Głos Słupska Piątek, 30.04.2021 Piątek, 30.04.2021 Informacje III • USTECKI WĘZEŁ KOMUNIKACYJNY BĘDZIE POCHŁANIAŁ 1,6 MILIONA ZŁOTYCH ROCZNIE bmrstyxje Bogumiła Rzeczkowska bogumlla.f2eczkowska@polskapress.pl Na czwartkowej sesji usteccy radni mieli zdecydować 0 przekazaniu zarządzania węzłem komunikacyjnym spółce OSiR. Szacuje się. że utrzymanie sztandarowej inwestycji miejskiej będzie kosztowało rocznie 1.6 min złotych Radny Grzegorz Malinowski, jednocześnie kandydat na burmistrza Ustki, w mediach spo-łecznościowych przekazał informację, że roczne utrzymanie węzła to wydatek 1,6 min zł, a zarządzanie węzłem ma przejąć utworzona w grudniu 2020 roku spółka miejska Ośrodek Sportu i Rozwoju (po dawnej jednostce miejskiej Ośrodku Sportu i Rekreacji). To wywołało burzliwą dyskusję. • • * Zapytaliśmy więc w ratuszu, czy rzeczywiście koszty utrzymania węzła będą aż tak wysokie (ponad 133 tys. zł miesięcznie), oraz co się na nie składa. Jeśli dworce mają być otwarte i czerwca, czy zdecydowano już, co będzie mieścić się w obiektach, czy zostały ogłoszone przetargi na najem pomieszczeń? Jakie przewiduje się dochody? Na jakiej podstawie prawnej OSiR będzie zarządzał węzłem? Odpowiedzi na pytania przekazała nam Eliza Mor-dal, rzeczniczka usteckiego ratusza: „Transportowy Węzeł Integracyjny to najważniejsza inwestycja w naszym mieście. Obiekt nawiązuje do historycznego charakteru dawnego dworca kolejowego, a jednocześnie wpisuje się w nowoczesne trendy i technologie. Będzie z pewnością obiektem reprezentacyjnym 1 powodem do dumy, a jednocześnie kosztem, gdyż budynek trzeba utrzymywać i dbać o niego należycie, by tę reprezentacyjną formę zachował jak najdłużej. Węzeł będzie pełnił rolę miejsca spotkań pasażerów, ale w naszych planach także miejsca spotkań mieszkańców miasta. Swoją siedzibę znajdą tam miejskie jednostki np. Zarząd Infrastruktury Miejskiej (dzięki czemu nastąpią oszczędności, bo nie będzie konieczności wynajmu pomieszczeń jak to jest do tej pory). W budynku dworca kolejowego planujemy także zlokalizować siedzibę dla Centrum Wsparcia Mieszkańców i realizować w tym miejscu wszystkie działania społeczne pensata - wyjaśnia Eliza Mordal i dodaje, że w sprawie wynajmu kas trwają już rozmowy z PKP, a przechowalnia bagażu będzie prowadzona przez OSiR we własnym zakresie. Komisje rady już zgodziły się na przejęcie przez OSiR zarządzania węzłem (w chwili oddawania numeru do druku). Prezes spółki Radosław Szre-der mówi, że jeśli rada to zatwierdzi, zaczną się konkretne rozmowy. Nie odpowiada na razie na pytanie, skąd weźmie pół miliona złotych na zapłacenie podatku od nieruchomości. Na początek rada chce zwiększyć wydatki w budżecie o 548 760 złotych na rekompensatę środków dla OSiR z tytułu utrzymania Lokalnego Węzła Integracyjnego. Do obowiązków OSiR, a nie Zarządu Infrastruktury Miejskiej, będzie też należało utrzymanie dróg i parkingów wokół węzła. Jednak prezes jest nastawiony optymistycznie. - Nie zakładam takiej możliwości, że PKP nie wynajmie kas. Również przewoźnicy autobusowi będą wnosić opłaty przystankowe - mówi Radosław Szreder. - Na początku na pewno trudno będzie zarobić, ale myślę, że z czasem pozyskamy dzierżawców. Mamy około 400 metrów kwadratowych powierzchni do wynajęcia. Na dworcu ma mieścić się między innymi wypożyczalnia rowerów, jest miejsce na restaurację. Czy będą chętni? Czasu niewiele, bo tylko miesiąc został do otwarcia. Najpierw jednak trzeba zapłacić wykonawcom za inwestycje. Okazuje się, że będzie droższa niż pierwotnie zakładano - o ponad milion złotych - Zakończenie realizacji umowy związanej z robotami przy budynkach dworcowych planowane na l czerwca, wraz z uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie. Natomiast zakończenie robót na ulicy Portowej planowane jest na 25 czerwca - odpowiada na nasze pytania Eliza Mordal. To oznacza, że miasto, które jest inwestorem, zgodziło się na przedłużenie terminów, wynikających z umów z wykonawcami, odpowiednioomiesiąci25 dni. Wyraziło też zgodę na dodatkową zapłatę w związku ze zmianą technologii. Wartośćca-łej inwestycji obliczano na ok. 44 min zł, wtym infrastruktury drogowej -16,5 min zł, z czego pra-wie 25 min zł to pieniądze unijne. - Do tej pory zmiany wprowadzone do umów zwiększyły koszt budowy węzła o 1100 000złotych brutto - mówi Eliza Mordal. • * • To już kolejna dopłata. Na początku budowa węzła otrzymała 15,9 min zł dofinansowania. Jednak aby w ogóle doszło do rozstrzygnięcia obu przetargów - na dworce i drogi - w 2019 roku radni musieli zgodzić się na dodatkowe wydanie 14 min zł z kasy miasta, ponieważ oferty wykonawców znacznie przekraczały kwoty, jakie Ustka przeznaczyła na te inwestycje. Według przetargów Krężel miał zaprojektować i wybudować infrastrukturę drogową zaprawie 16,5 min zł. Natomiast konsorcjum SIMA, TECH-BUD, INSTALEX - dworce za ponad 26 min zł. Czekamy na rozliczenie inwestycji.©® Do tych kosztów doliczyć należy bieżące utrzymanie dróg wokół - te koszty szacowane są (przez ZIM) na ok. 200-250 tys. zł. Jak wiemy, w sąsiedztwie węzła powstaje duży układ parkingowo-drogowy. W tej szacunkowej kwocie przewiduje się utrzymywanie układu drogowego, terenów zieleni, wywóz nieczystości z koszy ulicznych, zamiatanie chodników, ścieżek rowerowych, mycie wiat, opłaty za energię (oświetlenie uliczne), szybką likwidację powstałych szkód itp". * * * Dodajmy, że na czwartkowej sesji radni dopiero mieli zdecydować, czy zadania związane z węzłem zostaną powierzone spółce OSiR. Z projektu uchwały wynika, że miasto będzie jej płacić rekompensatę za poniesione wydatki na węzeł. Tymczasem w uzasadnieniu projektu na temat skutków finansowych czytamy: „Podjęcie uchwały w bezpośredni sposób nie wiąże się z koniecznością wydatkowania dodatkowych środków pieniężnych, jednak w dłuższym okresie czasu można spodziewać się oszczędności związanych z poprawą efektywności realizacji Zadania". - Zgodnie z projektem porozumienia wykonawczego, które zawrzemy w przypadku pozytywnej decyzji rady, OSiR będzie sporządzał sprawozdanie z realizacji powierzonego zadania, które będzie zawierało rozliczenie poniesionych kosztów i uzyskanych przychodów - po weryfikacji ze strony miasta, w przypadku niedoboru, wypłacona zostanie rekom- Dworce mają być gotowe 1 czerwca, drogi i parkingi - 25 czerwca związane z projektem rewitalizacji, w tym działalność Klubu Seniora (realizacja tego zamierzenia wymaga zgody Urzędu Marszałkowskiego, o którą będziemy występować). Część pomieszczeń, zwłaszczawbu-dynku dworca autobusowego, będzie mogła zostać wykorzystana w sposób komercyjny, co będzie zapewne źródłem dochodów. Na pewno założyć należy, że z czasem formy wykorzystania obiektu będą rozwijać się i zmieniać - stosownie do potrzeb, zainteresowania, możliwości. Obecnie, w momencie otwarcia obiektu, chcielibyśmy uruchomić punkt Centrum Informacji Turystycznej oraz kasy biletowe. Podczas otwarcia odbędzie się także uroczyste nadanie TWI imienia Jacka Graczyka, zgodnie z wnioskiem Rady Miasta (sesja w dn. 26 listopada 2020 r.). Przedstawione podczas Komisji Budżetowo-Gospodar-czej (w dn. 22.04.2021 r.) koszty utrzymania węzła mają rzecz jasna charakter szacunkowy. Kwota wyliczona przez operatora (OSiR) to 1,3 min zł, a zawiera ona między innymi.: koszty pracy (wstępnie: administrator obiektu oraz sprzą- taczki i konserwatorzy do bieżącego utrzymania porządku i naprawianiausterek), media, ubezpieczenie, ochrona, bie- żące naprawy, obsługa informatyczna itp. Znaczną część kwoty - 500 tysięcy złotych -stanowi podatek od nierucho- mości oraz dzierżawa budynków od miasta i kwota ta będzie zasilać bezpośrednio budżet Ustki. IV Wieści z gminy Głos Słupska Piątek, 30.04.2021 TERMINATORZY W AKCJI. PONAD 200 OSÓB UZBIERAŁO 230 WORKÓW ŚMIECI Oklaski Magdalena Olechnowicz magdalena.olechnowia@polskapress.pl Mieszkańcy gminy Główczyce świecą przykładem dla innych, a gmina aż błyszczy, tak jest wysprzątana. Akcja sprzątania odbywała się niemal codziennie. Chętnie włączyły się dzieci, często wspierane przez dorosłych. Nie zabrakło sołtysów, pracowników świetlic i wszystkich tych. którym dobro ich miejscowości leży na sercu. Dzień Ziemi przypadał na czwartek, 22 kwietnia, ale mieszkańcy gminy jak zaczęli świętować - czyli sprzątać -w czwartek, to skończyli w sobotę. - W większości naszych miejscowości między czwartkiem a sobotą urządziliśmy wielkie sprzątanie. Do akcji chętnie włączyły się dzieci, często wspierane przez dorosłych. Nie zabrakło sołtysów, pracowników świetlic i wszystkich tych, którym dobro ich miejscowości leży na sercu - piszą organizatorzy na profilu Gminnego ośrodka Kultury w Główczycach. Tak naprawdę to akcja sprzątania odbył się także w poprzedni weekend, kiedy mieszkańcy - w ramach akcji Operacja Czysta rzeka - sprzątali bizegi rzek Łeby i Łupawy. Jeszcze wcześniej prace porządkowe rozpoczęła Izbica i Cie-mino. W ten weekend sprzątali mieszkańcy wielu innych miejscowości w gminie. Itak: Będziechowo - zbierało 10 osób, udało się zebrać 10 pełnych worków śmieci, do tego dużo niespodzianek, które w lesie zostawili zapominalscy, jak opony, zderzaki. To niesamowite, jak mieszkańcy potrafili się świetnie zorganizować i zjednoczyć, aby posprzątać teren gminy Cecenowo - kilkanaście osób pod przewodnictwem sołtysa i przy wsparciu świetlicowej zebrało równie pokaźną liczbę worków. Miejscowość posprzątana we wszystkich kierunkach. Ciemino - ta miejscowość swoje sprzątanie już miała za sobą, a ostatnią akcję wybrała się pani Ania z 4 chłop- cami, którzy posprzątali odcinek w kierunku Zgierza. Natrafili na dużo ciężkich śmieci (butelek i pobitego szkła). „Wysypisko" pod lasem uprzątnięte. Choćmirówko - tu również było sprzątane, czego efektem jest 27 worków oraz opony, a tego wszystkiego dokonało 4 dorosłych i 8 dzieci. Gratulacje! Dargoleza - w li osób zebrała 5 worków ze śmieciami. Główczyce - pracownice GOK przez kilka dni w tygodniu porządkowały okolice hali sportowej oraz teren w stronę Skórzyna, w stronę osiedla i Równa. Efektem jest ponad 20 wypchanych śmieciami worków. W sobotę zaś trzy osoby posprzątały trasę tzw. „kolejki" między pałacem a drogą wojewódzką. Efekt - trzy worki. Gorzyno - świetlicowa i czwórka dzieci wybrała się, by sprzątnąć miejsce spotkań i okolice stawu, czego efektem 6 dużych worów ze śmieciami. Izbica - wysprzątana dwa tygodnie temu - gratulacje! Mamy nadzieję że efekt czystych poboczy utrzyma się długo a śmieciarze będą trafiali do pojemników! Klęcino - ma zaplanowane sprzątanie 1 maja a Michałowo na 26 kwietnia. Podole Wielkie - trzy osoby wysprzątały najbliższą okolicę wsi. Rumsko- tu sprzątali starsi i młodsi. W doborowym, siedmioosobowym składzie udało się przejść jedną z zaśmieconych tras i zebrać 8 worków odpadków Rzuszcze - tu akcja szeroko rozpromowana, trwała od rana aż do wczesnego wieczora. Oprócz pięknego wysprzątania wioski mieszkańcy zabrali się też za pracę przy kapliczkach. Najmłodsi uczestnicy byli jeszcze w wózkach, najstarsi... nie zdradzają swojego wieku. Siodłonie -15 dzieci i 3 osoby dorosłe uprzątnęły teren, włączając się w piękną akcję. Kilka zebranych worków czeka na wywiezienie w najbliższych dniach. Szczypkowice - mieliśmy jedenastu odważnych, którzy sprzątnęli zarówno główną ulicę jak i poboczne. Zebrano ponad 20 worków śmieci. Wielka Wieś - 17 osób, w tym 12 dzieci spędziło 4 godziny porządkując swoją okolicę. Zapełniono 17 dużych worków, oprócz tego zebrano też wykładziny i opony. Wolinia - kolejna liczna dziecięco - świetlicowa ekipa podjęła wyzwanie i zebrała 10 worków ze śmieciami. Po pracy był też czas na relaks. Wykosowo - w młodzieżowym składzie udało się zebrać 5 wielkich worków ze śmieciami. Żelkowo - frekwencja dopisała, śmieci ponad 20 worków, a przy okazji piękna integracja społeczności wsi. Żoruchowo - 6 dorosłych i 5 dzieci, a worków w akcji zebranych 15. Przy okazji wysprzątany też przystanek autobusowy. - To budujące, że mimo ciężkich czasów, mieszkańcy potrafią spotkać się i zrobić coś dobrego w swojej miejscowości. Było nas kilkadziesiąt osób, a zapełnione worki doszły prawie do 200 sztuk. Masa zdjęć i pozytywnych informacji o akcji z prawie każdej miejscowości naszej gminy pokazuje jak bardzo taka akcja była na naszym terenie potrzebna! Życzymy sobie, by takie akcje czyniły nasze miejscowości coraz piękniejszymi i czystszymi. Każdemu z nas zależy na tym, aby mieszkać w dobrym miejscu pośród dobrych ludzi. Postarajmy się by tak było - piszą organizatorzy. - Niestety, jadąc z rajdem rowerowym w stronę Równa widzieliśmy pierwsze puszki i papiery w miejscach już posprzątanych - wystarczyło kilka dni. Może zaśmiecający przeczytają tę relację i zrobi im się trochę głupio! Dziękujemy wszystkim, od najmłodszych do najstarszych za piękne działanie, dobry przykład i dbałość o własną okolicę. Apelujemy do tych, którzy nie wzięli udziału w akcji, by uszanowali trud sprzątających i swoje śmieci wyrzucali do wyznaczonych pojemników.