I 4,40 ZŁ W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 770137 Nr indeksu 348-570 24 952053 Piątek 18 czerwca 2021 magazyn \ Al ITOPROMOP IA Jeszcze tylko DZIS możesz zamówić prenumeratę pocztową "Głosu" na lipiec lub kwartał Miejski wkład do kosza Czarni Słupsk zwracają adą dotację na ten rok do budżetu miasta strona 6 TOTALIZATOR SPORTOWY ROZDALIŚMY I FLAi BY Z DUMĄ KIBICOWAĆ NASZYM! TOTALIZATOR SPORTOWY Ol 65 LAT TOTALIZATORA SPORTOWfGO #WielkieChwile v 9770137952053 WALUTY Z 17.06.2021 Głos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 02 na początek Ciężkie granie w Motor Rock Pubie. Zagrają Vierna oraz Psylocybia Jutro unas Paweł Domagała Dla aktora i piosenkarza liczy się miłość, wierność i uczciwość Temat dnia Desery z owocami Niemal każdy tata jest łasuchem, więc na pewno ucieszy go smaczny deser 16.06.2021r., godz. 21.50 4,6,10,13,16,19, 28,33,35,36,37,48,50,51,58, 72,75,78,80 Plus 48 Ekstra Pensja: 7,13,16,22,32 +3 Ekstra Premia:1,15,16,23,30 +2 MH Lotto: 4,9,36,39,41 Kaskada: .1,4,5,9,10,11,12,14,17, 21,22,24 SuperSzansa: 1,1,2,9,1,6,4 17.06.2021 r., godz. 14 MuMMiMtfcl. 5,8,10,13,24,27, 29,39,42,48,50,57,59,60,61, 67,71,74,76 Plus 10 Kaskada: 2,3,4,8,9,10,11,12,13, 16,18,22 StperSzansa:5.8,0.1,8.1.5 USD 3.7931 (+) EUR 4.5309{f) CHF 4.1505 (-) GBP 5,2999(+) (+) wzrost ceny w stosunku do notowania poprzedniego (-)spadek ceny w stosunku do notowania poprzedniego W Motor Rock Pubie zagra zespół Vierna z Gdańska oraz słupska grupa Psylocybia (na zdjęciu) Słupsk ■ v Wojciech Nowak wojciech.nowak1@polskapress.pl W piątek. 18 czerwca, miłośnicy cięższego grania mogą udać się na koncert do Motor Rock Pubu. Zagrają tam pochodzący z Gdańska zespół Vierna oraz słupska grupa Psylocybia. Koncert Vierny oraz Psylocybii to drugie wydarzenie muzyczne organizowane w słupskim Motorze po poluzowaniu obostrzeń związanych z branżą eventową. Zespół Vierna wystąpi w składzie: Marion Jamickson - wokal Piotr Dudek - perkusja Piotr Kolasa - perkusja Tomek „Longer" Kamiński -bas Vojtek Vierna-Wolf - gitara Adam „Toffik" Wołoszczuk -klawisz/gitara Historia kapeli zaczęła się w2006 roku, kiedy to „Vojtek" postanowił założyć własną rockową kapelę. Zainspirowała go do tego twórczość zespołu O.N.A. Wiosną, dwa lata później, utwór „Nie ma nas", zajął drugie miejsce na liście przebojów Radia Gdańsk w ramach konkursu „Przebojem na antenę". W trakcie piętnastu lat swojej działalności zespół wystąpił dwukrotnie na głównej scenie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oraz wziął udział w wielu festiwalach. Od 2014 roku z zespołem związana jest Marion Jamickson, półfinalistka trzeciej edycji programu Must Be The Musie i półfinalistka eliminacji do Przystanku Woodstock We wrześniu, ukaże się pierwszy LP słupskiej grupy zatytułowany „WalkingThrough Utopia" 2013 w Olsztynie. Jej wokal charakteryzuje mocny growl i scream, który przeplata melodyjnymi partiami. Na nadchodzącym koncercie w Motor Rock Pubie Vierna, poza swoim autorskim materiałem, zaprezentuje także covery grupy O.N.A. Drugim zespołem, który zagra podczas piątkowego wydarzenia, będzie słupska grupa Psylocybia, której skład i muzykę uformował w 2011 roku Miłosz Anioł, wokalista oraz gitarzysta zespołu. Muzykę Psylocybii trudno podpiąć w 100% do konkretnego podgatunku, ale łączy w sobie elementy black i doom metalu oraz post rocka. W tym roku, we wrześniu, ukaże się ich pierwszy LP pod nazwą „Walking Through Utopia", który w tej chwili promowany jest singlem „Inner Essence". W skład zespołu wchodzą: Miłosz Anioł- wokal/gitara Szymon Wyrwicz - perkusja Daniel Zięba - gitara Sławomir Michalski - bas Wejście na koncert będzie możliwe od godziny 19-30, a impreza wystartuje o godzinie 20. Koszt biletu to 10 złotych. Koncert odbędzie się w ścisłym reżimie sanitarnym z ograniczoną liczbą miejsc. W celu rezerwacji biletów, należy napisać wiadomość poprzez facebook - ht-tps://www.facebook.com/Vier-naOfficial/ lub wysłać sms pod nr533 339 768 o treści: imię i nazwisko osoby kupującej oraz ilość biletów zarezerwowanych. Bilety będzie można nabyć przed koncertem u biletera. Ojciec ma ważną rolę Autorytet, kumpel, przewodnik i wzór do naśladowania Kuchnia Pogoda w regionie 32°C 19°C Barometr 1020 hPa Wiatr S15 km/h Uwaga słonecznie Sobota 34°C 19°C Barometr 1022 hPa Wiatr S15 km/h Uwaga zachmurzenie Niedziela 34°C O 21°C ^ Barometr 1022 hPa Wiatr S|1km/h Uwaga słonecznie „Hey Joe" Hendriksa także w Słupsku. Bicie gitarowego rekordu Słupsk Anna Czemy-Marecka anna.marecka@polskapress.pl Gitarzyści z całej Polski będą w sobotę, 19 czerwca, grać „Hey Joe" Hendriksa we Wrocławiu. W tym roku słupszcza-nie nie muszą jechać tak daleko. Miasto także włączyło się do akcji. Ostatnio Słupsk angażował się w bicie Gitarowego Rekordu Świata w 2016 roku. Po pięciu latach przerwy nasze miasto znowu wraca do gry. W tym roku organizatorami są Młodzieżowy Dom Kultury, Słupski Ośrodek Kultury i Pomorskie Towarzystwo Muzyczne makroFON. Zapraszają na wydarzenie „Tribute to Jimi Hendrix" w sobotę, 19 czerwca, na podwórko Słupskiego Ośrodka Kultury przy ulicy Banacha 17. Zapisy i próby - o godzinie 14.30. Czas trwania imprezy - około 2 godz. 30 minut. Aby zagrać na Gitarowym Rekordzie Świata 2021, wystarczy mieć gitarę i znać pięć podstawowych akordówC/G/D/A/E, potrzebnych do zagrania utworu „Hey Joe" Jimiego Hendriksa. Dopuszczalne są wszystkie rodzaje gitar (akustyczne, klasyczne, elektryczne, basowe), atakżeinneinstrumenty strunowe - ukulele, mandoliny, banjo i bałałajki. Nie trzeba być pełnoletnim. Udział w biciu rekordu jest bezpłatny. Instruktaże do nauki utworów, które gitarowa orkiestra zagra 19 czerwca, dostępne są na stronie: www.leszekcichonski.pl/roz-* grzewka oraz www.heyjoe.pl. Tradycyjnie gitarzyści z całej Polski będą w sobotę. 19 czerwca, grać ..Hey Joe" Hendriksa We Wrocławiu w ramach Gitarowego Rekordu Świata wystąpią m.in. Jan Borysewicz, Grzegorz Skawiński, Piotr Bukartyk, Adam Palma i Krzesimir Dębski, a online zaśpiewają Grzegorz i Patrycja Markowscy. j| Prenumerata Zadzwoń! Ii 94 3401114 w * >2& prenumerata.gdpspolskapress.pl prenumerata.gp24.pl Głos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 wydarzenia 03 !i-i: IUWH twm !> " < V- > 1 1 t '<&• '-"if tJ Trwa budowa hospicjum. Potrzebna jest pomoc! Magdalena Olechnowicz iTi%datena.oledirK3wicz@gp24.pi Pomoc Fundacja Lęborskie Hospicjum Stacjonarne buduje hospicjum w Pogorzelicach dla osób chorych na nowotwory. Brakuje pieniędzy na budowę, stąd prośba o wsparcie. - Nowotwór dziennie zabija 300-400 osób. Jest wyrocznią dziesiątek tysięcy ludzi. Dramatem wielu rodzin. Czyjegoś dziecka, rodzica, przyjaciela, znajomego, kogoś bliskiego, sąsiada. Wróg, którego niektórzy są w stanie pokonać. Dla innych ta walka niestety jest przegrana. Dla wielu stają się zapomniani już za życia, bez szans na dalszą pomoc. Dziś oni są w centrum naszej uwagi. Ci bezsilni, bezradni, ogromnie cierpiący. Doświadczający ogromnego bólu fizycznego a przede wszystkim tego, spowodowanego brakiem ludzkiej empatii, pomocy i wsparcia. Ci, którzy słyszą: „Nic więcej nie możemy zrobić. Nasza pomoc się wyczerpała. Tu nie ma już Wizualizacja placówki w Pogoi szans..To dla nich budujemy nasz DOM - wyjaśniają przedstawiciele Fundacji Lęborskie Hospicjum Stacjonarne. Jak zapewniają: „Powstanie dom pełen miłości, zrozumienia i wsparcia. Pełen pomocy sztabu profesjonalistów: lekarza medycyny paliatywnej, zespołu pielęgniarskiego, psychologa, terapeuty, wolontariuszy. Tych wszystkich, którzy ostatnie chwile tu na ziemi zamienią na radość z każdego kolejnego oddechu, na obcowanie z naturą, wsłuchiwanie się w śpiew ptaków i szum drzew. Otulą płaszczem troski, miłości i wsparcia. Płaszczem godności. Budujemy dom, w którym rodziny znalazłszy wytchnienie, spędzą ten najcenniejszy czas ze swoim bliskim. Załatwią wszystko to, co do tej pory było odsuwane na plan dalszy". Budowa hospicjum rozpoczęła się 19 marca 2021 roku. - Cały czasw hospicjach brakuje miejsc. Średnio na możliwość przyjęcia do hospicjum chory oczekuje od 3 do 4 tygodni. To zbyt długi czas dla niego. Niektórzy nie doczekają - piszą organizatorzy zbiórki. -Mieliśmy ogromne szczęście, bo na naszej drodze pojawili się niesamowici ludzie, którzy ofiarowali przepiękny teren pod budowę hospicjum, który umożliwia nam stworzenie domu idealnie wpisującego się w zaadresowane potrzeby. Wszyscy projektanci wykonali projekt pro publico bono. To nasz kolejny cud. Z pomocą dziesiątek tysięcy darczyńców uzbieraliśmy pierwszy milion złotych, dzięki któremu budowa mogła się rozpocząć. Ale teraz potrzebna jest pomoc - Realizacja stanu surowego otwartego to połowa naszej drogi. Mamy200 dni do zakończenia tego etapu. Dziś uzbieranych pieniędzy wystarczy nam na 79 dni. W przypadku braku środków budowa stanie. Zostaniemy pozbawieni szansy na stworzenie domu dla tych, którzy go potrzebują. Oni zo-stanąpozbawienitej szansy. Potrzebujemy dwóch milionów złotych, by ukończyć założony etap. Dziś nie mamy już na strop, którego realizacjarozpocznie się za miesiąc. Koszt realizacji tego zadania to 530 402 złote - piszą przedstawiciele Fundacji. Stąd prośba o wsparcie. - Wspaniali ludzie dobrej woli. Kochani Darczyńcy. Pomóżcie nam wylać strop. Zostańcie naszymi Budowniczymi. Otulcie razem z nami płaszczem godności tych, których choroba nowotworowa z niej obdziera. Pieniądze można wpłacać przez stronę internetową ht-tps://zrzutka.pl/budujemyho-spicjum. Klikając w link, można dokonać dowolnej wpłaty. ©® Palisz? Wykonaj BEZPŁATNE badanie płuc! Uniwersytet Medyczny im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu zaprasza na bezpłatne badania i konsultacje w ramach „Programu wczesnego wykrywania raka płuc i poprawy świadomości na temat nowotworów płuc w makroregionie zachodnim". Miejsce realizacji badań i wizyt: Szpital Kliniczny Przemienienia Pańskiego UM w Poznaniu, ul. Szamarzewskiego 84, Poznań. Rejestracja telefoniczna Pacjentów czynna pon.-pt. w godzinach 10:00-14:00 pod nr tel.: 690 396 928. Badania w ramach programu realizowane są poza standardową ścieżką systemu ochrony zdrowia, stąd czas oczekiwania na diagnostykę jest maksymalnie skrócony. % Fundusze Europejskie Wiedza Edukacja Rozwój Rzeczpospolita Polska Unia Europejska Europejski Fundusz Społeczny Zasady kwalifikacji do programu: V Udział w programie badań przesiewowych NIE wymaga skierowania i jest bezpłatny. • Do udziału w badaniach w ramach projektu mogą zgłaszać się osoby, spełniające poniższe kryteria udziału: a. Osoby w wieku 55-74 lata, które: • paliły lub nadal palą nałogowo - co najmniej 20 paczkolat (liczba paczkolat = liczba lat przez które palisz x średnia ilość paczek wypalonych dziennie, np. pali Pan/i paczkę dziennie od 20 lat, pali Pan/i 2 paczki dziennie przez 10 lat) • ich okres abstynencji tytoniowej wynosi nie więcej niż 15 lat • pochodzą z obszaru województwa: wielkopolskiego, zachodniopomorskiego lub lubuskiego b. Osoby w wieku 50-54 lat, które: • paliły lub nadal palą nałogowo - co najmniej 20 paczkolat • ich okres abstynencji tytoniowej wynosi nie więcej niż 15 lat • pochodzą z obszaru województwa: wielkopolskiego, zachodniopomorskiego lub lubuskiego • mają stwierdzony co najmniej jeden z dodatkowych czynników ryzyka: > ekspozycja zawodowa na krzemionkę, beryl, nikiel, chrom, kadm, azbest, związki arsenu, spaliny silników diesla, dym ze spalania węgla kamiennego, sadza, ekspozycja na radon > indywidualna historia zachorowania na raka: przebyty rak płuca (lung cancer survivor), w wywiadzie chłoniak, rak głowy i szyi lub raki zależne od palenia tytoniu np. rak pęcherza moczowego > rak płuca w wywiadzie u krewnych pierwszego stopnia > historia chorób płuc: przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) lub samoistne włóknienie płuc (IPF) Co w ramach programu? • wizyta kwalifikacyjna z poradą antynikotynową • badanie niskodawkową tomografią komputerową płuc (NDTK) • wizyta wynikowa - omówienie wyniku badania, przekazanie zaleceń • w zależności od wyników NDTK - powtórne badanie NDTK po 3,6 lub 12 miesiącach • w przypadku wykrycia zmian wymagających pogłębionej diagnostyki, Pacjent zostanie skierowany na ścieżkę NFZ poza programem - pakiet onkologiczny lub do innego specjalisty Do badań nie zostaną włączone osoby, u których występują objawy raka płuc. 04 wydarzenia Glos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 Ustka, ulica Portowa. Zakaz jazdy do Słupska Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeczkowska@gp24.pl | Ustka Sztandarowa inwestycja Ustki. która zostanie uroczyście otwarta 26 czerwca, czyli dzień przed II turą wyborów burmistrza, ma wyprowadzić ruch autobusów z miasta... nogami mieszkańców. Znika przystanek do Słupska na dawnej pętli przy ulicy Portowej. Przystanek na ulicy Portowej, w centrum miasta naprzeciwko kościoła, istniał od niepamiętnych czasów. Zniknął po przebudowie ulicy w ramach węzła komunikacyjnego. Nie wiadomo, kiedy zrodziło się to rozwiązanie dotyczące prywatnych przewoźników na trasie Ustka - Słupsk, ponieważ przed budową węzła komunikacyjnego i remontu ulicy Portowej, nikt nie uprzedzał, że autobusy do Słupska nie będą stąd kursować. Zapewniano wręcz, że tu zmian nie będzie. Dla przypomnienia: 15 marca 2018 roku Eliza Mordal, rzeczniczka usteckiego ratusza informowała: - Wjazd na pętlę autobusową będzie znajdował się na ulicy Słupskiej, na wysokości garaży przy ulicy Bałtyckiej. Na ulicy Portowej, w miejscu obecnej pętli, zachowany zostanie przystanek. Dodajmy, że wówczas nie istniała jeszcze komunikacja miejska, więc informacja ta dotyczyła przewoźników wożących pasażerów do Słupska. Inne autobusy i autokary planowano wyprowadzić na nowy dworzec autobusowy. Tymczasem po przebudowie Portowej postawiono tylko jeden przystanek - wcześniej były dwa w różnych kierunkach - i wyłącznie dla komunikacji tzw. miejskiej (przejętej już przez powiat). - Na ul. Portowej (dawna pętla) będzie przystanek dla autobusów komunikacji publicznej - teraz tak odpowiada na nasze pytania Eliza Mordal. - Jeśli chodzi o przewoźników linii Ustka-Słupsk, będą mieli możliwość korzystać z dworca autobusowego. Pasażerowie, którzy wcześniej wsiadali na Portowej, będą musieli dotrzeć na ulicę Słupską na nowy dworzec autobusowy. Dla tych, którzy miesz- «-• Ratusz zarządził, że z przystanku na ulicy Portowej w Ustce nie nie mogą korzystać autobusy jadące do Słupska kają na początku ul. Marynarki Polskiej to ponad kilometr drogi. Dla seniorów, niepełnosprawnych, czy osób z małymi dziećmi - udręka. O szczegóły takiego rozwiązania zapytaliśmy Łukasza Krawczyka, dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Ustce. - Po to powstał węzeł transportowy, żeby tam przenieść ruch. Mam wytyczne, żeby nie wpuszczać długich autobusów do miasta, bo to uciążliwość dla innych kierowców - tłumaczy dyrektor, nie odpowiadając, czyje to wytyczne. - Na węźle są trzy perony autobusowe. Ruch w mieście mają więc rozładować piesi, którzy, aby pojechać do Słupska, będą musieli dojść na koniec Ustki. - Dla mieszkańców to raptem dwieście metrów dalej -dyrektor Krawczyk tak wymierzył odległość między starym Z wielkim żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci (śp) Dariusza Horodiuk Żegnamy wieloletniego współpracownika, kolegę, przyjaciela, człowieka wielkiego sercem i duchem, na którego pomoc i wsparcie zawsze mogliśmy liczyć. Dziękujemy Ci Darku, za Twoją nieocenioną lojalność, poświęcenie i oddanie, każdej nawet najmniejszej sprawie. Byłeś dla nas podporą, ostoją i fundamentem. Pełen optymizmu z uśmiechem na twarzy, na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci. Nie chcemy dziś mówić żegnaj, lecz do zobaczenia Przyjacielu.. Pogrążonej w żałobie Żonie Krystynie, dzieciom Darii i Miłoszowi oraz całej Rodzinie Zmarłego wyrazy ogromnego współczucia i żalu składa zarząd i pracownicy Firmy INDEKA Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci prof. dr. hab. Hieronima Rybickiego Rektora w latach 1987-1990 Jego Rodzinie i Przyjaciołom wyrazy głębokiego współczucia składają Rektor, Senat i społeczność Akademii Pomorskiej w Słupsku 0010184199 Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 15 czerwca 2021 roku odszedł od nas Kochany MĄŻ, TATA, DZIADEK i PRADZIADEK śp. Hieronim Rybicki Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się 22 czerwca 2021 roku o godzinie 11.00 w Kaplicy na Cmentarzu Komunalnym w Koszalinie Pogrążona w smutku Rodzina 0010183436 Z wielkim żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci (śp) Dariusza Horodiuk Jednocześnie chcemy zawiadomić o mszy świętej pogrzebowej, która odbędzie się w sobotę, 19.06.2021 o godzinie 8.00 w kościele Świętej Rodziny na ul. Grottgera w Słupsku. Po Mszy Świętej przejazd na stary cmentarz, gdzie w kaplicy odbędzie się pożegnanie i odprowadzenie. Rodzina i przyjaciele przystankiem na Portowej a dworcem autobusowym. -Na węzeł można podjechać komunikacją miejską albo rowerem, w końcu to węzeł przesiadkowy. A jeśli ktoś nie zdąży podjechać autobusem miejskim na autobus do Słupska? - To pojedzie pociągiem -dyrektor po raz kolejny podkreśla, że miasto przyjęło taką politykę, żeby wyprowadzić autobusy z centrum, ale na pytanie, kto konkretnie w mieście tak zdecydował, nie odpowiada. Zapętlony węzeł Przed remontem autobusy prywatnych firm Nord Express i Ramzes do Słupska i z powrotem zajeżdżały na pętlę przy Portowej tylko na kilka minut, bo końcowy przystanek mają na ulicy Kolorowej w zachodniej części Ustki. Natomiast PKS czekał na Portowej do czasu następnego kursu do Słupska. Po remoncie na postój już nie ma miejsca, a nowy przystanek przysługuje tylko autobusom PKS jeżdżącym tylko po Ustce. - Nie mamy wpływu na to, jakie decyzje podejmuje ZIM -mówi Katarzyna Krasińska-Żółć, prezes Nord Express. - Wiemy, jak ważny dla mieszkańców był przystanek na Portowej. Jednak nasza trasa po mieście i zatrzymywanie się na poszczególnych przystankach będą uzależnione od dostępności tych przystanków. Na razie nikt z nami nie rozmawiał, nie mamy więc rozplanowanej trasy. Wszystko zależy od tego, jakie przystanki ZIM udostępni przewoźnikom zewnętrznym. Teraz przewoźnicy, którzy od 30 lat wożą ustczan do Słupska, muszą sami złożyć wnioski, aby móc korzystać z peronu na dworcu autobusowym. Natomiast trasa po Ustce w stronę Słupska będzie wyglądać tak: Kolorowa - Darłowska - Dworcowa - Słupska - węzeł - Słupska - Grunwaldzka - pl. Dąbrowskiego - Wróblewskiego -Słupska. Z kolei zachodnia część miasta całkowicie została odcięta od centrum w godzinach lub dniach, gdy autobusy miejskie nie kursują. Do węzła komunikacyjnego ustczanie będą z własnej kieszeni dopłacać rocznie około 1,6 min zł. Pierwotnie inwestycja miała kosztować 23 min zł. Teraz - 46 min zł. Komu będzie służyć? ©® Zwyrodnialec udusił psa i roztrzaskał go siekierą Słupsk Bogumia Rzeczkowska tx)gumila.rzeczkovv5ka@pokkapress.pł Wśrodę37-latekz Dębnicy Kaszubskiej zabił swojego psa ze szczególnym okrucieństwem i zakopałgo w pobliżu miejsca zamieszkania. Został zatrzymany kilka godzin po zdarzeniu. Grozi mu do pięciu lat po-zbawienia wolności. - W środę wieczorem dzielnicowi z Posterunku Policji wDęb-nicy Kaszubskiej zdobyli informację o tym, że jeden z mieszkańców zabił i zakopał swojego psa - informuje Monika Sadur-ska, rzeczniczka słupskiej policji. - Dzielnicowi od razu poje- chali do domu podejrzewanego 0 to przestępstwo mężczyzny 1 potwierdzili swoje informacje. 37-latek dusił zwierzaka paskiem od spodni, ciągnął go za sobą i uderzał siekierą, a po wszystkim zakopał w pobliżu domu. Na miejscu przestępstwa pracowali policjanci, którzy przeprowadzili oględziny, zabezpieczyli ślady, a wykopane truchło zwierzęcia zabezpieczyli i przekazali do przychodni weterynaryjnej. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. W środę usłyszał zarzuty zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Zatrzymanie podejrzanego o zabicie psa ze szczególnym okrucieństwem Glos Dziennik Pomorza ^ A f Piątek, 18.06.2021 VCiCl(Mltt (Jj Jeżeli najważniejsze jest ciągłe pogłębianie wiedzy, na toproste.allegro.pl dowiesz się, jak kupować na Allegro jak oszczędzać na dostawach i wyszukiwać najlepsze oferty. Przekonaj się, jakie to proste! Wejdź na: toproste.allegro.pl 0210117303 wydarzenia Głos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 lipiec-wrzesień Bogumiła Rzeczkowska tMgumila.rzeakowska@polskapress.pl Gdy mama dzieckaskładała zeznania, tata przed Komisariatem II Policji w Słupsku przez nieuwagę zostawił kluczyki w aucie, w którym było dziecko. Samochód się zamknął. Pomogli policjanci. - Czasem wystarczy chwila nieuwagi i może dojść do nieszczęścia. Tym razem wszystko dobrze się skończyło. Podczas zapinania 1,5-rocznej córki w foteliku samochodowym jej tata zostawił w nim kluczyki i auto się zamknęło. Policjanci z patrolu włączyli sygnały, błyskawicznie pokonali ulice miasta i na miejsce wrócili z zapasowymi kluczykami - mówi Monika Sadurska, rzeczniczka słupskiej policji. Sytuacja ta miała miejsce przed Komisariatem II Policji w Słupsku w środę. - Do komisariatu przyszła kobieta, żeby złożyć zawiadomienie o wykroczeniu. Kobieta była prze- słuchiwana. Przed komisariatem czekał jej mąż z dzieckiem. Kiedy mężczyzna zapinał córkę w foteliku samochodowym, przez nieuwagę zostawił w aucie kluczyki i pojazd się zamknął - relacjonuje Monika Sadurska. - Policjant natychmiast przerwał przesłuchanie i powiadomił o zdarzeniu dyżurnego policji. Dyżurny wysłał policjantów z patrolu po zapasowe kluczyki, po które funkcjonariusze pojechali z matką dziecka. Mundurowi włączyli sygnały błyskowo-dźwiękowe, w kilka chwil przemierzyli ulice miasta i wrócili z kluczykami. Monika Sadurska dodaje, że tym razem nie było potrzeby wybijania szyby. - Niemniej podobne interwencje czasem zdarzają się policjantom. Bądźmy wyczuleni na takie sytuacje. Zwłaszcza latem, kiedy temperatury są wysokie. Pilnujmy, by nie zostawiać kluczyków w samochodzie i nawet na moment nie pozostawiać w nim bez nadzoru dzieci i zwierząt - apeluje rzeczniczka. ©® 0010173841 Usteckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego Sp. z o.o. w Ustce informuje, że posiada do zasiedlenia trzy mieszkania na zasadzie partycypacji przy ul. Polnej 20 w Ustce. Szczegóły na stronie: www.utbs.pl Zespół Grupa Sierleccy Czarni Słupsk awansował do ekstraklasy! liczy na większe wsparcie Grzegorz Hilarecki grzegoi7.hilarecki@gp24.pl , - * Słupsk 700.000zł zwraca klub Czarni Słupsk do miejskiej kasy. To pieniądze, które miał od miasta na ten rok. ale na grę w 1 lidze. Tymczasem zespół Grupa Sierleccy Czarni Słupsk awansował do ekstraklasy i liczy na większe wsparcie. Zwrot całej rocznej dotacji jest zaskoczeniem dla władz miasta. To decyzja prezesa Czarnych Michała Jankowskiego. - Tak sobie pomyślałem, że gdy zwrócimy całą sumę na ten rok, to radni będą bardziej przychylni, by dodać coś do niej ekstra na grę w ekstraklasie - tłumaczy nam Michał Jankowski. Oczywiste jest bowiem, że zaraz te 700 tys. złotych wróci do klubu. Dotąd miasto miało umowę z klubem na trzyletnie wsparcie zespołu na grę w l. lidze, każdego roku po700tys. zł. Wsparcie roczne, a sezon koszykarski zaczyna się jesienią i kończy wiosną. Klub do tego dostosowuje swój budżet i poprzedni sezon finansował z dotacji z 2020roku oraz od sponsorów. Decyzją prezesa nie ruszył dotąd pieniędzy od miasta z2021roku. - Tak pieniądze wracają do budżetu, ale ogłosimy konkurs - mówi Rafał Szymański, pełnomocnik prezydenta Słupska ds. sportu. Czarni jednak muszą się przekształcić ze stowarzyszenia w spółkę. To wymóg ekstraklasy, bo tylko spółki mogą mieć w niej zespoły. - Powołamy ją w przyszłym tygodniu. W statucie będzie napisane, że nasza działalność jest non profit, czyli wszelkie zyski spółki muszą być przeznaczane na jej działalność - tłumaczy prezes Czarnych. Tu chodzi o „odcięcie się" od tego, co działo się w spółce, która niegdyś prowadziła słupski zespół w ekstraklasie. Teraz to inni ludzie i zupełnie nowa spółka. Przypomnijmy, po awansie na konferencji prasowej władz miasta padły zobowiązania z ust prezydent Krystyny Dani-leckiej-Wojewódzkiej, że bę- dzie wsparcie dla klubu koszykarskiego, na miarę ekstraklasy. Nato liczą władze klubu. Ale to, czy samorząd przekaże w kolejnym konkursie większe pieniądze niż 700tys. zł dla Czarnych, zależy od decyzji radnych. Jak powiedział nam prezes Jankowski, liczy że jego gest przełoży się na większe środki dla klubu w ekstraklasie. Okazuje się, że obok przekształcenia w spółkę klub cały czas negocjuje z zawodnikami. Prezes zapewnia, że wszystko jest na dobrej drodze. Trwają też rozmowy ze sponsorami. Budżet klubu na kolejny sezon powinien się zamknąć w kwocie do 3 min zł. 19 lipca koszykarze Czarnych zaczną przygotowania do sezonu w ekstraklasie. ©® Prenumerata pocztowa Gwarancja oszczędności i wygody z dostawą do domu! 0010170843 ZAMÓW Szczegóły u listonosza i w najbliższym urzędzie pocztowym A zadzwoń: 94 3401114 od poniedziałku do piątku w godz. 9:00-15:00 ©email: prenumerata.gdp@polskapress.pl Czarni zwracają całą dotację na ten rok do budżetu miasta Funkcjonariusze pomogli uwolnić zamkniętą w aucie dziewczynkę Słupscy policjanci pędzili na sygnale po kluczyki do auta. Mieli powód 50 zł 150 zł taniej niż w kiosku o 42,90 zł taniej niż w kiosku o 119,60 zł półrocze 300 zł taniej niż w kiosku o 231,20 zł CZEKAMY D018 CZERWCA! AUTOPROMOCJA Głos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 artykuł reklamowy 07 Europejski TOPSELLER ponownie w polskich magazynach! TYM RAZEM W ZWIĄZKU Z WYJĄTKOWĄ OKAZJĄ. REFUNDACJA 100% Z OKAZJI MIĘDZYNAR0D0WE60 DNIA PRZYJAŹNI I 11 ajEaiifciai - Rewelacyjna „oliwiarka" do stawów do użytku prywatnego Dokucza Ci ból bioder i kolan? Nogi drętwieją i puchną, utrudniając Ci poruszanie się? Nawet krótkie spacery są ponad Twoje siły? Teraz dzięki biostymulującemu preparatowi możesz pożegnać stres z powodu zesztywniałych pleców, ramion i nóg. Chcesz wzmocnić swoje stawy i cały organizm? Innowacyjny skład preparatu pomoże Ci również wzmocnić odporność organizmu i aktywizować ochronę przed infekcjami 24/7. W efekcie Ty lub bliska Ci osoba znów możecie wrócić do ulubionych aktywności: prac w ogrodzie, zabaw z wnukami czy długich spacerów t/ha Nasz obecny styl życia sób odżywiania się i brak ruchu doprowadzają do tego, że układ kostno--stawowy szybciej ulega degradacji. Skutkuje to m.in. tym, że w coraz młodszym wieku odczuwamy ból kręgosłupa, bioder, trzeszczenie w kościach i sztywność mięśni. Na szczęście świat naukowy postanowił z tym walczyć. Efektem wielu lat pracy najlepszych ekspertów z Europy jest unikalny specyfik, który już w 1. fazie stosowania wspiera naturalne mechanizmy obronne przeciwko stanom zapalnym w stawie. W rezultacie zmniejszysz obrzęki, ból i sztywnienie kończyn. Preparat zaledwie w ciągu 2 lat swojego istnienia pomógł już 746 825 ludziom na świecie wzmocnić stawy w naturalny i przede wszystkim w bezpieczny sposób. Niestety w związku z błyskawiczną sprzedażą jego zapasy bardzo szybko się wyczerpały. Teraz ten wyczekiwany produkt powraca ze swoją wielką mocą, a Polska jest jednym z pierwszych krajów, które znów mają rewelacyjny wzmacniacz w magazynach! A teraz doskonała informacja dla Ciebie: z okazji MIĘDZYNARODOWEGO DNIA PRZYJAZNI, który przypada na 30 lipca, już dziś masz szansę zdobyć specyfik ze specjalną refundacją od producenta i otrzymać opakowanie GRATIS. Ta wyjątkowa okazja może pozwolić Ci zadbać „Moje dłonie już nie sztywnieją" Od wielu lat odczuwałem ból kręgosłupa i sztywnienie kończyn, przede wszystkim dłoni. Czasami przez kilka minut nie bytem w stanie utrzymać śrubokrętu w dłoniach.. Odkąd stosuję ten preparat, ból i sztywność zelżały tak, że już ich. praktycznie nie czuję, a ja mogę znów z przyjemnością majsterkować. Polecam! Stefan, 73 Lata, Bielsko-Biała 4 MEGAk orzysci: 4* Wspiera eliminację sztywności, drętwienia i tarcia w stawie + Odczuwalnie zwiększa produkcję mazi stawowej, likwidując łupanie w kościach + Wspiera uśmierzenie bólu stawów i mięśni -f- Zwiększa ruchomość kolan i nadgarstków nie tylko o siebie, ale też o bliską Ci osobę: rodziców, rodzeństwo lub przyjaciela, który zawsze Cię wspiera. Ponad 320 ekspertów przyznaje, ie ARTROwzmacniacz to pierwszy tak skuteczny domowy sposób na szybkie i bezpieczne wsparcie dla stawów! *; * ■.JMUm)., *' «.? ii „Znowu mogę sprawnie się poruszać" Uważam, że ten wspaniały środek przyczynił się do ustąpienia bólu krzyża, z którym borykałam się przez wiele lat. Mogę swobodnie chodzić, wstawać z fotela, a nawet stać w kuchni przez wiele godzin i nic mnie nie boli! Dziękuję. Bożena, 68 lat, Olsztyn „Nowe" stawy i lepsza odporność - to najlepszy PREZENT DLA PRZYJACIELA! Eksperci potwierdzają, że rewolucyjny regenerator jest przeznaczony dla osób odczuwających ból w układzie kostno-stawowym. Polecany jest również wszystkim, którzy mają problemy z poruszaniem się oraz osobom po przebytych kontuzjach. Eksperci podkreślają, że to jedyny domowy i nieinwazyjny sposób, który może być tak doskonałym wsparciem dla osób cierpiących na reumatoidalne zapalenie stawów. Potwierdzają to liczne opinie użytkowników, ponieważ według nich po zastosowaniu preparatu stawy stają się bardziej elastyczne, a ruchy nóg oraz rąk lżejsze i o wiele płynniej-sze. W dodatku do nowej, ulepszonej wersji wzmacniacza stawów dodano substancje czynne, które pomagają wzmocnić układ odpornościowy. Szczególnie istotna jest - zawarta w składzie preparatu - najwyższej jakości, bardzo dobrze przyswajalna witamina C. Udowodniono, że witamina ta pomaga m.in. w prawidłowej produkcji kolagenu - a ten nie tylko wzmacnia stawy, ale zapewnia prawidłowe funkcjonowanie naczyń krwionośnych - co ma kluczowe znaczenie dla Twojej odporności. Tak więc stosując rewelacyjny specyfik, masz szansę wesprzeć zniszczone stawy, jak również lepiej chronić organizm przed groźnymi patogenami! Przywraca płynność ruchów i radość z aktywności Dzięki przywróceniu prawidłowego poziomu kolagenu w Twoim organizmie zdegradowane stawy zaczną się odbudowywać, eliminując dyskomfort, ból, pieczenie i drętwienie. W efekcie po zastosowaniu środka możesz odzyskać radość ze swobodnego poruszania się. Wyobraź sobie, że już niedługo będziesz spacerować, schylać się, nosić zakupy i wchodzić po schodach BEZ BÓLU. Im szybciej zaczniesz stosować rewolucyjny specyfik, tym szybciej dostarczysz swoim ścięgnom, mazi stawowej oraz mięśniom cennych substancji, które je wyczuwalnie wzmocnią. Taki wspaniały podarunek w postaci lepszej sprawności ruchowej możesz teraz ofiaro- wać komuś, kto jest Twoim prawdziwym przyjacielem: najlepszej koleżance, ukochanej siostrze, mamie lub babci. A może takim najlepszym przyjacielem jest dla Ciebie osoba, z którą od lat dzielisz życie? Zadbaj o jej stawy! Wielka akcja refundacyjna -odbierz prezent dla siebie lub bliskiej osoby! Z okazji tego miłego, coraz bardziej popularnego święta możesz zadbać i o siebie, i o bliską Ci osobę jednocześnie. Ty najlepiej wiesz, jak wiele cierpienia przysparzają obolałe kolana i plecy. Już dziś masz szansę wziąć sprawy w swoje ręce i nie pozwolić, aby ból utrudnił Ci kontakty z Twoim przyjacielem! ULTRAwsparcie dla stawów pomoże Wam pożegnać problemy z poruszaniem się i odzyskać dawną płynność ruchów, zanim się obejrzysz! Odbierz bonusowe opakowanie preparatu i podaruj bliskiej osobie najlepszy z możliwych prezentów - sprawność. „Specyfik pomaga odzyskać całkowitą sprawność" Wyniki badań jednoznacznie potwierdzają, że innowacyjna formuła nawet 4-krotnie zwiększa zakres ruchu w stawie oraz odżywia chrząstkę. Jest to możliwe dzięki wysoko skoncentrowanym składnikom aktywnym, które pomagają przywrócić optymalny poziom kolagenu w organizmie. Jest on głównym budulcem kości, tkanki łącznej, chrząstek oraz stawów. Twoje barki, biodra i kolana z pewnością będą wdzięczne za takie wsparcie! Prof. Steven Cooper Formuła polecana przez ekspertów z całego świata! Wzmacniacz stawów wspomaga błonę maziową przy nawet 5 x większej produkcji płynu maziowego. Dzięki temu może się zmniejszyć tarcie i trzeszczenie w Twoich stawach. Zadzwoń i zamów produkt do przetestowania ZA DARMO iijiiiHnK Pierwsze 100 osób, które zadzwonią do 03.07.2021 r., otrzyma 100% refundacji od producenta! %52 552 01 73 pon. - pt. 08:00 - 20:00, sob. - nd. 09:00 - 20:00. Zwykłe połączenie lokalne bez dodatkowych opłat. 'Medal przyznany RevitaPharm w programie Konsumencki Lider Jakości - Debiut Roku 2020 08 kraj W Głos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 Lewica chce odtajnienia informacji o cyberatakach Warszawa Aleksandra Kiełczykowska aleksandra.kielczykowskd@polskapress.pl Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski poinformował o złożeniu wniosku o odtajnienie materiałów z niejawnego posiedzenia Sejmu. W środę rząd przedstawił posłom informacje nt ataków haker-skidi dotyczących polskich polityków. W środę odbyło się niejawne posiedzenie Sejmu dotyczące cyberbezpieczeństwa. O tajność obrad wnioskował premier Mateusz Morawiecki. Rząd chciał przedstawić posłom informacje związane z^^^niem do prywatnej skrzynki pocztowej szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka. Materiałyrzekomo z niej pochodzące są publikowane od dwóch tygodni w rosyjskim serwisie Telegram. Po zakończeniu posiedzenia politycy opozycji mówili, że nie powinno mieć ono charakteru niejawnego, ponieważ rząd nie przedstawił żadnych tajnych informacji, których ujawienie byłoby niezgodne z interesem Polski. W czwartek podczas konferencji posłowie Lewicy przekazali, że składają dwa wnioski związane z tym posiedzeniem. - Nie zgadzamy się na to, żeby wykorzystywać tajne posiedzenia do kpin z parlamentarzystów. Dlatego składamy wniosek o odtajnienie materiałów z wczorajszego posiedzenia. Informacje te powinny być w naszej ocenie ujawnione opinii publicznej - powiedział szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. Zdaniem polityka „tajne posiedzenie Sejmu nie było w żaden sposób związane z tematem wystąpienia, ponieważ 0 cyberbezpieczeństwie nie dowiedzieliśmy się nic, czego nie moglibyśmy znaleźć za pomocą popularnych wyszukiwarek internetowych". - Posiedzenie Sejmu utajniono po to, żeby premier Mateusz Morawiecki mógł przykryć ewentualny wyciek danych, który może się zdarzyć za dwa, trzy lub dziesięć dni 1 skompromitować rząd - ocenił. Gawkowski dodał, że premier „zakpił z parlamentarzystów". - Nie ujawniono nic, co miałoby kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa państwa. Za to pojawiały się insynuacje, podejrzenia i niesprawdzone materiały - przekazał. Drugi wniosek zostanie złożony do premiera i będzie dotyczył zniesienia klauzuli tajności z materiałów, które były prezentowane podczas posiedzenia. - Niech cała Polska zobaczy, że wczorajsze posiedzenie nie miało nic wspólnego z tajnością - powiedział poseł Lewicy. Poseł Wiesław Szczepański przekazał natomiast, że na 29 czerwca zaplanowane jest posiedzenie połączonych sejmowych komisji, na którym minister Dworczyk zostanie poproszony o wyjaśnienie kwestii cy-berataków. ©® W KRAJU Warszawa Poręczenie za Nowaka. Prokuratorzy nie spisali protokołu przyjęcia Prokuratura Okręgowa w Warszawie złożyła zażalenie na decyzję sądu pozwalającą Sławomirowi Nowakowi pozostać na wolności pod warunkiem wpłaty 1 miliona złotych poręczenia majątkowego. W czwartek rodzina wpłaciła kaucję Jednak śledczy nie sporządzili protokołu przyjęcia pieniędzy. „Proktiratura Okręgowa w Warszawie potwierdza, że środki wpłynęły na konto prokuratury. Prokurator nie sporządził jednak protokołu przyjęcia poręczenia majątkowego z uwagi na złożony sprzeciw, który [...] wstrzymał natychmiastową wykonalność postanowienia Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 2 czerwca 2021 r. w zakresie możliwości wpłaty poręczenia majątkowego do czasu jego uprawomocnienia. Postanowienie to nie jest prawomocne, ponieważ prokurator zaskarżył wyżej wymienione orzeczenie, m.in. w zakresie zastrzeżenia warunkowej zmiany tymczasowego aresztowania na środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w przypadku wpłacenia kwoty1000000złotych oraz wstrzymania wykonania orzeczenia o tymczasowym aresztowaniu. Dodać należy, że z chwilą uprawomocnienia się postanowienia Sądu Apelacyjnego w Warszawie, w przypadku uwzględniania zażalenia prokuratora, środki te zostaną zwrócone. W przypadku nieuwzględniania zażalenia prokuratora na to postanowienie, prokurator sporządzi protokół przyjęcia poręczenia majątkowego" - przekazała rzeczniczka prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz. - Z tą decyzją się nie zgadzamy. Jest ona dla nas niezrozumiała i pozbawiona podstawy prawnej -przekazał z kolei na spotkaniu z dziennikarzami Wojciech Glanc, pełnomocnik prawny córki Sławomira Nowaka. Zgodnie z decyzją sądu, były minister miał czas do 18 czerwca na wpłacenie poręczenia 1 min zł. (aip) Początek negocjacji z Czechami w sprawie kopalni Turów Warszawa Maciej Badowski maciej.badowski@polskapress.pl W Pradze rozpoczęły się polsko-czeskie negocjacje w sprawie kopalni Turów. Czesi pod koniec maja zaskarżyli Polskę doTSUE. żądając zamknięcia kopalni. W czwartek rozpoczęły się negocjacje między polską a czeską stroną dotyczące wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. - Widzimy absolutną możliwość osiągnięcia porozumienia z Czechami - powiedział minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka podczas konferencji prasowej - Rozumiejąc potrzeby, ale i obawy lokalnej społeczności, rozmawiamy o takich projektach, które będą minimalizowały ryzyko wpływu na środowisko - wyliczał Kurtyka. -Mamy świadomość, że zmiany, które nas dotykają, jak choćby problem bilansu wody, narasta niezależnie od tego, po której stronie granicy jesteśmy - dodał. Szef resortu klimatu i środowiska przyznał, że mieszkańcy po obu stronach granicy wiążą duże oczekiwania z tym, aby obie strony porozumiały się. - Zgadzamy się co do konieczności znalezienia rozwiązania sporu polubownie, dwustronnie, długoterminowo i bez zaangażowania instytucji unijnych. Widzimy możliwość zna- praca poisc*: I TUROWAm Cały kompleks energetyczny, do którego należy kopalnia Turów, dostarcza do 7 proc. energii zużywanej w Polsce - Rozważamy możliwość wycofania skargi, jeśli Polska spełni warunki - zapowiedział i dodał, że „nie chciałby rozmawiać o konkretnych wymaganiach". Wskazał, że „to coś, co musi jeszcze zostać wynegocjowane" - przyznał i poinformował, że umowa, która jest przygotowywana „nie przybrała jeszcze ostatecznego kształtu". Z kolei wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin, stwierdził, że celem negocjacji jest „zawarcie porozumienia i wycofanie skargi do TSUE". - Padła ważna deklaracja ze strony naszych partnerów. Richard Brabec zapewnił, że intencją strony czeskiej nie jest i nie było zamknięcie kopalni Turów - napisał Sasin naTwitterze. Minister środowiska Czech Richard Brabec zapewnił, że intencją strony czeskiej nie jest i nie było zamknięcie kopalni Turów lezienia porozumienia w najważniejszych kwestiach - tłumaczył Kurtyka. - Mamy z Polską dobre stosunki sąsiedzkie, współpracujemy w ramach Grupy Wyszeh-radzkiej, ale czasem jako sąsiedzi musimy rozwiązywać kwestie nieprzyjemne, jakimi są sprawy kopalni Turów - powiedział z kolei czeski minister środowiska Richard Brabec. Kilka dni wcześniej rząd Czech zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o nałożenie 5 min euro kary dziennie na Polskę za niewykonanie decyzji o natychmiastowym wstrzymaniu działalności wydobywczej kopalni odkrywkowej Turów. 21 maja TSUE zobowiązał Polskę do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów do czasu rozstrzygnięcia skargi, złożonej przez Czechy. Zdaniem strony czeskiej kopalnia w Turowie negatywnie wpływa na regiony przygraniczne, w szczególności na obniżenie poziomu wód1 powstawanie osuwisk na terenie Czech. W uzasadnieniu podkreślono, że elektrownia zasilana dotychczas węglem z kopalni w Turowie, może - dzięki dostawom surowca importowanego np. z czeskich lub niemieckich kopalni - nadal funkcjonować po jej zamknięciu. Premier Mateusz Morawiecki wyjaśniał, dlaczego Polska nie może przerwać wydobycia w kopalni Turów. - To jest dla nas oczywiste, ponieważ byłaby to pewna katastrofa ekologiczna, energetyczna i ogromne problemy społeczne. Będziemy starali się wykazać tutaj dobrą wolę, ale w takim zakresie, który umożliwi nam kontynuowanie działań w elektrowni i kopalni - mówił 24 maja po spotkaniu z czeskim premierem na szczycie UE. ©® Premier Mateusz Morawiecki o demograficznej strategii rządu: Nie chcemy być bezpłodną Europą Warszawa Aleksandra Kiełczykowska aleksandra.kielczykowska@polskapress.pl W czwartek na brefingu prasowym przedstawiciele rządu zaprezentowali projekt Strategii Demograficznej2040. Cełem jest zatrzymanie spadku liczby urodzeń w Polsce. - Od tego, jak w rodzinie dzieci są wychowywane zależy później przyszłość społeczeństwa. W rodzinie uczymy się odróżniać dobro od zła, uczymy się odpowiedzialności, cierpliwości i dlatego im więcej polskich rodzin szczęśliwych, tym bardziej szczęśliwa Polska w przyszłości - stwierdził premier. Dodał, że „nie chcemy być bezpłodną Europą". Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg przypomniała o planach po- wstania nowego instrumentu wsparcia rodzin. - Rodzicielski Kapitał Opiekuńczy to 12 tys. złotych, który będzie przekazywany w zależności od tego, czy rodzic będzie chciał wykorzystać w jednym czy dwóch latach po ukończeniu przez dziecko 12. miesiąca życia przez dziecko do 36. miesiąca - tłumaczyła minister. Założenia projektu Strategia Demograficzna 2040 przedstawiła wiceminister rodziny Barbara Socha. - Z badań wynika, że stabilność i pewność zatrudnienia jest ważniejsza niż poziom dochodów. Z drugiej strony, kiedy rodziny zdecydowały się już na dzieci, największym wyzwaniem związanym z rynkiem pracy staje się elastyczność - mówiła Socha. Polityk przekazała, że opracowany został pakiet zmian ko- deksu pracy, aby zapewnić stabilną oraz elastyczną pracę. -W ramach elastyczności chcemy wprowadzić gwarancję elastycznej pracy, rozumianej w szeroki sposób - dla rodziców dzieci do lat czterech - zapewniła Socha. Projekt zakłada ograniczenie możliwości zawierania umów o pracę na czas określony z osobami w wieku do 40 lat do maksymalnie dwóch umów na łączny czas nieprze-kraczający 15 miesięcy. Poruszona też została kwestia ochrony przed zwolnieniem przez okres do roku od powrotu z urlopu macierzyńskiego lub rodzicielskiego. Ochrona dotyczy także ojców w ciągu pierwszego roku życia dziecka. Pracodawcy mają obowiązek informować pracowników o przysługujących im prawach. W Strategii Demograficznej 2040 zostało też przewidziane zwiększenie ilości żłobków. Socha przekazała także, że „polityka mieszkaniowa to jest nasz priorytet w najbliższym czasie". - Od momentu podejmowania decyzji o założeniu rodziny chcemy wprowadzić instrument Mieszkanie bez wkładu -mówiła. Wprowadzony też zostanie bon mieszkaniowy, „który jest dedykowany dla tych rodzin, które już mają dzieci, ale mieszkają w małych mieszkaniach". Wiceminister zapowiedziała również powstawanie Centrów Modelowych Zdrowia Prokreacyjnego, które wspierać będą osoby bezpłodne. Rozwijane ma być też doradztwo rodzinne. Chodzi o wsparcie rodzin, które przeżywają kryzys. ©® ———— Glos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 smar 09 „Latający Kreml" Putina kosztuje prawie 2 mld zł Moskwa Kazimierz Sikorski kazimiefz5ikor5ki@polskapress.pl Władimir Putin wrócił ze spotkania z Joe Bidenem ..Latającym Kremlem". Putin podró-żuje luksusową maszyną lł-96, w której złocenia są nawet w toalecie. „Latający Kreml", czyli samolot, którym podróżuje rosyjski prezydent Władimir Putin, kosztuje prawie 400 min funtów, czyli niemal dwa miliardy złotych! Maszyna może się równać ze słynnym Air Force One, którym podróżują amerykańscy prezydenci. Na pokładzie „Latającego Krenda,łjęstmiędzy innymi pozłacana... toaleta. Ił-96-300PU jest utrzymany w stylu neokla-sycystycznym, z wykończonym złotem stołem w sali konferencyjnej, atakże wieloma luksusowymi dodatkami. Należą do nich siłownia, bar i sypialnie z insygniami państwowymi. W Ił-96-300 w wersji PU (prezydenckiej) jest również centrum zarządzania z szyfrowaną łącznością radiową, satelitarnym dostępem do środków komunikacji oraz blokady za- bezpieczające przed podsłuchiwaniem rozmów. Przez cały czas prezydent może utrzymywać kontakt z najważniejszymi rosyjskimi dowódcami. Prezydenci Rosji i Stanów Zjednoczonych spotkali się w środę w Genewie. Zgodnie z przewidywaniami nie doszło do przełomu w relacjach między krajami. Choć przed spotkaniem w Genewie obu przywódców strona amerykańska sugerowała, że nie będzie wymiany podarunków, to jednak Putin zabrał prezenty, jakie otrzymał od prezydenta Bidena. To specjalnie wykonana para okularów przeciwsłonecznych Avia-tor amerykańskiej firmy Ran-dolph. Randolph od 1978 roku produkuje w Massachusetts okulary dla amerykańskich pilotów myśliwców. Do tego prezydent USA dodał kryształową rzeźbę amerykańskiego bizona autorstwa Steubena Glassa z Nowego Jorku. Putin odwzajemnił się Bide-nowi zestawem na biurko, wykonanym w tradycyjnej rosyjskiej technice „chochłoma". To jeden z najbardziej dekoracyjnych stylów rosyjskiej sztuki ludowej. ©® Moskwa walczy z epidemią. Będą obowiązkowe szczepienia Moskwa Kazimierz Sikorski kazimierz.sikorski@polskapress.pl Moskwa zapowiada obowiązkowe szczepienia przeciwko COVID-19 pracowników wielu branż. Wprowadza też dni wolne od pracy, by w ten sposób powstrzymać rozprzestrzenianie się pandemii koro-nawirusa. Dramatyczny wzrost zakażeń koronawirusem sprawił, że władze rosyjskiej stolicy wydały nakaz natychmiastowego szczepienia pracowników wielu branż usługowych, którzy mają kontakt z dużą liczbą ludzi. Wprowadza też kolejne wolne dni, by spowolnić rozprzestrzenianie się zarazy. - Musimy po prostu zrobić wszystko, aby w jak najkrótszym czasie przeprowadzić masowe szczepienia i powstrzymać tę straszną chorobę, powstrzymać śmierć tysięcy ludzi - zapowiedział w swoim oświadczeniu burmistrz Moskwy Siergiej Sobianin. - W związku z niezwykle trudną sytuacją epidemiolo- i Liczba zakażeń w Rosji rośnie, władze wszelkimi sposobami starają się zachęcić ludzi do przyjmowania szczepionki giczną naczelny państwowy lekarz sanitarny miasta Moskwy wprowadził rozporządzenie o obowiązkowych szczepieniach pracownikówszeroko pojmowanego sektora usług - dodał w oświadczeniu Sobianin. Mowa o pracownikach handlu detalicznego, edukacji, opieki zdrowotnej, transportu publicznego oraz innych branż świadczących usługi dla dużej liczby osób. Takie osoby są zobowiązane do przyjęcia szczepionek. Władze planują bowiem zaszczepić 60 procent pracowników wspomnianych branż co najmniej jedną dawką szczepionki przeciwko C0VID-19 do 15 lipca, natomiast do 15 sierpnia wszyscy wymienieni pracownicy powinni być już w pełni zaszczepieni. Jednocześnie rzecznik Kremla Dmitrij Piesków zapowiedział, że nie ma, przynajmniej na razie, planów zalecania obowiązkowych szczepień w skali całego kraju. W ostat- nich tygodniach to właśnie Moskwa odnotowuje stały wzrost liczby nowych zakażeń koronawirusem, stąd te nadzwyczajne środki zaradcze. - Sytuacja z rozwojem pandemii jest coraz bardziej dramatyczna - powiedział Sobianin, kiedy stołeczne władze ogłosiły prawie sześć tysięcy nowych zakażeń i 75 zgonów w ciągu jednej doby. W zeszłym tygodniu Sobianin zapowiedział, że mieszkańcy Moskwy, którzy dostaną swoje pierwsze dawki szczepionek przeciwko C0VID-19, zostaną automatycznie włączeni wprogram loterii, na któ^ rej do wygrM^bj^ Mg1®^ innymi samochody. Wielu jednak już powątpiewa w skuteczność tych działań. Chociaż Rosja była jednym z pierwszych krajów na świecie, które wprowadziły szczepionkę przeciwko C0VID-19, jej wskaźniki szczepień są o wiele niższe niż w wielu innych krajach. Wynika to z nieufności ludzi do szczepień, z niewiary, że rosyjskie szczepionki są naprawdę skuteczne. ©® MATERIAŁ INFORMACYJNY KPRM • • • ! • • 0010155708 czy wiesz, ze nadal trwaja szczepienia przeciw C0VID-iS? Co daje szczepionka? Swobodne podróżowanie •> W Są tysiące powodów, by zaszczepić sią przeciwko COI/ID-19. Jakie sa Twoje? - zachęcam, Marta Manowska m Zarejestruj sią już dziś przez lub pod numerem całodobowej infolinii: ffSZCZEPlMYSIĘ Oh 10 Życie pana Piotra na 14 metrach. Za 850 zł na miesiąc str. 12 Uciekli z Białorusi. Szukają przyszłości w Polsce str. 16-17 Głos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 Paralotnie. Piękna pasja, ale z głową i po przeszkoleniu str. 19 magazyn Dom daje mi szczęście Olga Bołądź zagrała główną rolę w filmie „Wolka". Obsada była polska, reżyser - islandzki Jako dziecko chciałam być prokuratorką. Marzyło mi się stanie na straży sprawiedliwości i łapanie przestępców. I to mi się sprawdziło: kilka razy zagrałam policjantki. Fąjny mam ten zawód! str. m-w Głos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 magazyn 11 Jeśli chcesz dobrze poznać ludzi obserwuj koty. To szczególne istoty Karina Obara kama.obafa@pdskapress.pl Społeczeństwo Koty zdominowały media spo-łecznościowe i nie odpuszczają. Najwięcej polubień na Face-booku mają właśnie zdjęcia kotów. Dlaczego tak bardzo je kochamy i co nam to mówi o nas jako społeczeństwie? Dom bez kota to głupota - brzmi popularne hasło w mediach społeczno-ściowych i dla mnie jest to święta prawda - mówi Elżbieta Pietrzykowska z Ciechocinka. Mapięćkotówi ciągle ktoś podrzuca jej kolejne,bookoliczni mieszkańcy wiedzą, że przy niej kot będzie miał dobrze. - Koty mają w sobie tajemnicę, wiedzą o nas wszystko. Skąd taki kot wie, kiedy wracamy do domu? Ledwie prze kraczamy próg, a widzimy, że stoi i czeka. Koty uratowały mnie, kiedy byłam chora na nerki. Wszystkie tak się zaparły, były tak silne, że nie dopuściły do tego, abym spadła z łóżka. Są też doskonałymi nauczycielami dla ludzi - mówi pani Elżbieta. - Jako rodzice koty kochają swoje dzieci, ale dyscyplina musi być. Nieraz widziałam, jak kotka karci młode w trosce o ich bezpieczeństwo. Daje lekqe życia. Psycholog Magdalena Wi-dłak-Langer obserwuje od kilku lat, jak koty zawładnęły mediami społecznościowymi. Na Instagramie znajdziemy profile poświęcone tylko kotom. Na skutek tak wielkiego zaangażowania w działania na profilach w mediach spo-łecznościowych (polubienia, udostępnienia, komentarze) powstały nawet wystawy. Np. Museum of the Moving Image w Nowym Jorku w 2015 r. zorganizowało wystawę „How Cats Took Over The Internet". Pokazywała ona, jak koty zdo- były sławę w sieci i dlaczego ludzie lubią je aż tak bardzo. Kot śpi. kiedy chce - Jako ludzie mamy z kotami długą historię. Wielu z nas uważa koty za bardziej samodzielne, asertywne niż psy -mówi psycholog. - Dlatego to koty zawładnęły siecią. Zdarza się, że widzimy w kotach to, co chcielibyśmy mieć czy rozwijać u siebie - „chodzenie własnymi drogami", „kot śpi, kiedy ma na to ochotę", robi to, czego potrzebuje w danej chwili. - Pojawiające się wsieci treści związane z kotami mają także wpływ na interakcje ludzi z mediami i kulturą - dodaje Magdalena Widłak-Langer. - Zatem ten trend może być bardzo rozwijający, choć należy zwrócić uwagę na to, że niestety pojawia się także ta ciemniejsza strona działania w sieci. To szeroko poruszane przez behawiorystów działania związane z nagrywaniem „śmiesznych filmów", do stworzenia których wywołuje się w zwierzętach lęk, strach, sytuację zagrożenia, właśnie po to, by rozbawić obserwatorów. U kotów wywołuje to odczucie silnego braku bezpieczeństwa, co może prowadzić do zmiany zachowania, zaburzeń czy chorób na tle zdrowia psychicznego i fizycznego. - Kot mieszka z nami w domu, ale wychodzi, kiedy chce i wraca, kiedy chce - wzrusza ramionami pani Regina Krzysztoń. - Kotu niczego nie można narzucić. Lubi, kiedy się mu tłumaczy, czego się od niego chce, rozmawiam więc z nim. Czasem posłucha, a czasem nie. Akceptuję jego naturę. Cieszę się, kiedy daje się pogłaskać, ale nie zawsze ma na to ochotę, w przeciwieństwie do psa. Dla samego kochania Dr Tomasz Marcysiak, socjolog z WSB w Bydgoszczy zauważa, że koty są częścią naszej materialnej, ale i niematerialnej kultury. Pojawiają się dosłownie wszędzie: w bajkach, w popkulturze, w religii i, co oczywi- ste, na naszych werandach i parapetach. Wreszcie kot może przynieść nieszczęście, szczególnie ten czarny, no i wiadomo, że choć są ich tysiące, to i tak w nocy wyglądają tak samo. Literatura piękna przepełniona jest kocimi bohaterami drugiego i trzeciego planu. - Jeśli zaś chodzi o współczesne społeczeństwo, to, zdaniem niektórych socjologów, żyjemy w nieznanych w żadnym innym typie społeczeństwa okolicznościach, które definiowane są poprzez płynność, niestałość, post-nowoczesność, gdzie jednostka ma niemal nieograniczoną wolność - mówi dr Marcysiak. -Wszak jeszcze nigdy w przeszłości człowiek za swojego krótkiego życia na ziemi nie był w stanie zobaczyć tylu miejsc, wysłuchaćtylukoncertów, obejrzeć tylu filmowi przeczytaćtak wielkiej liczby książek. Jeśli dołożymy do tego możliwość nieustającej zmiany tożsamości, jaką daje nam internet, przybierania coraz to nowych ról i awa-tarycznych postaci, to śmiało możemy powtórzyć za Zygmuntem Baumanem, że od tej pory nie tylko koty dysponują dziewięcioma życiami. Tyle mniej więcej o kotach może powiedzieć socjolog, co kota nie ma. Pisarka Anna Klejzerowicz porównuje internet do starożytnego Egiptu: ludzie piszą na ścianach i wielbią koty. -Z tego wniosek, że wracamy do korzeni, w końcukotuchodził za boską istotę od tysięcy lat -przypomina. - gdzie kultura i cywilizacja - czczono kbty, a gdy nadchodziły wieki ciemne - bano sięich. Czylimożeniejestz nami aż tak źle? A tak już całldem serio: koty to naprawdę szczególne zwierzaki, sąinteligentne, niezależne, charakteme i mają nieodparty wdzięk Do tego koty są podobne do nas. Stara mądrość Wschodu mówi, że jeśli chcesz dobrze poznać ludzi, obserwuj koty. Myślę, że władcy tego świata powinni skorzystać z tej mądrości, zaoszczędziliby sobie wielu rozczarowań. ©® STA lYAhi -Teraz poczwórnie SKUTECZNE DZIAŁANIE! # Polecana formuła laurowo-rozmarynowa, znana od 2 tys. lat! Wykorzystaj efekt współdziałania: krople do WEWNĄTRZ + kremy na ZEWNĄTRZ LAUROSEPT Q73 + STAWOSAN Q7 + ROZMARINE R99 + STAV0X R9 krople I krem laurowy WytUwezg Laurosep *073! krople i krem rozmarynowy Efekt natychmiastowy'. Działa 5 razy Pot roku! 1 Te 4 innowacyjne preparaty dopełniają się. Jest to przyczyną jeszcze większej skuteczności połączonej formuły! Czy wiesz że... Św. Wawrzyniec to patron i orędownik naszych stawów? a od starożytności wzywano go na pomoc przeciw chorobom reumatycznym? H J Suplement diety jest środkiem spożywczym, którego celem jest uzupełnienie normalnej diety będący skoncentrowanym źródłem witamin lub składników mineralnych lub innych substancji wykazujących efekt odżywczy lub inny fizjologiczny | fi 12 magazyn Glos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 Życie pana Piotra na 14 menach. Za 850 złotych na miesiąc Katarzyna Piojda katarzyna.piojcla @polskapress.pl Samo życie Pan Piotr z Bydgoszczy żyje za850złotych miesięcznie. Choć mogłoby to kogoś zdziwić, on twierdzi, że najgorszej biedy nie klepie, ale też nie ma poczucia, żeby szczęście klepało go po plecach. Pasztetowa kosztuje 18 złotych za kilogram, ale on bierze najwyżej 20 dekagramów. Mógłby kupić chleb za 6 zł, ale wybiera bochenek za 2 zł. Masła nie używa. Margaryna tańsza. Płaci za nią 3 zł. Ewentualnie weźmie trochę słoniny i przerobi na smalec. Plus herbata, z tych najtańszych. Tak wygląda zestaw startowy, czyli śniadanie pana Piotra. Zestaw końcowy, czyli kolacja, jest identyczny. Zestaw główny, czyli obiady, pan Piotr też serwuje. - Sam gotuję - podkreśla. - Najczęściej fasolową albo grochówkę. W sobotę i niedzielę jem mięso, klopsy przeważnie. U mnie jeden dzień do drugiego podobny, to chociaż na talerzu weekend widać. Owoców nie kupuję. Drogie fanaberie. Staż małżeński Mężczyzna mieszka w Bydgoszczy, ale stąd nie pochodzi. -W Grudziądzu się urodziłem i wychowałem. Do Bydgoszczy przyjechałem jako dwudziesto-kilkulatek. Za pracą i za dziewczyną. Szybko znalazłem ijedną,idrugą. Małżeństwo jednak nie wyszło. - Jakoś rok po ślubie rozwiedliśmy się - przyznaje. Mówi „jakoś", bo dokładnie nie pamięta, jak długo trwał staż małżeński. Źle wspomina tamte czasy. Za to z pracą się udało. - Jeszcze w Grudziądzu wyuczyłem się na sprzedawcę, ale w zawodzie nigdy nie pracowałem - dodaje czytelnik. - W Bydgoszczy szybko znalazłem zatrudnienie w szpitalu jako sanitariusz. Pomagałem chorym. Pracujący rencista Później sam zachorował. - Dwa udary i operacja biodra odbiły się na moim zdrowiu fizycznym i psychicznym; dopadła mnie depresja. Nie mogłem pracować na pełnych obrotach. Lekarz nie pozwolił. Po 20 latach pracy przeszedłem na rentę. amm Pan Piotr przeważnie siedzi w domu. - Spacerów nie lubię, na sklepy mnie nie stać Dorabiał, chociażby jako stróż, i nawet sobie to chwalił. Pracodawcy też go chwalili, zwłaszcza za dyspozycyjność. Nie ma rodziny (jedyna siostra zmarła na raka), więc grafik zawsze mu pasował. Nie było go stać na wyjazdy, ale na przeciętne życie - owszem Gdy przeszedł na emeryturę, pracę jednak stracił. - Szefowi opłacało się zatrudniać rencistę, ale emeryta już nie. Teraz pan Piotr ma 70 lat i 850 zł emerytury na rękę. Najgorszej biedy niby nie klepie, 31 października przypada Dzień Rozrzutności i Dzień Oszczędzania. W młodości świętowałam ten pierwszy, teraz -ten drugi Emerytka z Torunia ale też nie czuje, żeby szczęście klepało go po plecach, a on by to odczuwał. Odczuwa za to ciasnotę. - Mieszkam na 14 metrach kwadratowych. Gmina ponad 30 lat temu przyznała mi tę kawalerkę; byłem po rozwodzie. Tutaj i tak mam o niebo lepiej niż w poprzednim mieszkaniu. Tamto było na strychu, bez łazienki i kuchni. Z14 metrów wygospodarował sobie i łazienkę, i kuchnię. - To trochę za dużo powiedziane. Raczej kącik na kuchnię i wygrodzone pomieszczenie na w.c., z umywalką i sedesem - wyjaśnia. - Wanny czy prysznica brak. W misce się kąpię. Tym się nie martwi, lecz wydatkami. - Czynsz wynosi 250 zł, ale administracja udzieliła mi bonifikaty i płacę200. Na leki wydaję 60-80 zł miesięcznie. Rachunek za prąd, raz na dwa miesiące, to około 180. Zawsze coś jeszcze wyskoczy. Pichcenie w pojedynkę Pomoc społeczna pana Piotra zna. - Nie narzekam na panie socjalne. Przychodzi jedna taka regularnie. Nie, żeby mi, starszemu, niepełnosprawnemu facetowi posprzątać, Boże broń! Patrzy, jak sobie radzę. Opieka trochę finansowo pomaga. Raz na trzy miesiące dostaję 110 zł zasiłku na zakup żywności, tej pasztetowej, margaryny, fasoli czy grochu na zupę. Z tego emeryt sam sobie gotuje. Nie lubiłby żyć we dwoje. - Nie zwiążę się już z żadną babką. Marne mam życie i nie będę jakiejś kobiecie jeszcze jej samej życia marnował. Takich panów Piotrów żyje wśród nas więcej. Niekoniecznie na 14 metrach, ale z podobną zawartością portfela lub jeszcze uboższą. Niektórzy mogliby i tak pozazdrościć bydgoszczaninowi jego 850 złotych. Najniższa emerytura w Polsce wynosi bowiem 2 grosze. Mieszkanka województwa lubelskiego ją dostaje. Kobieta przepracowała zawodowo tylko jeden dzień. Mama z plusem - Sytuacjafinansowatej pani poprawiła się, odkąd wprowadzono świadczenie Mama 4 plus. Oprócz dwugroszowej emerytury kobieta otrzymuje teraz rodzicielskie świadczenie uzupełniające - informuje Krystyna Michałek, rzecznik regio-nalny ZUS województwa kujawsko-pomorskiego. Z kolei pewna 87-latka z Kujawsko-Pomorskiego przeszła na emeryturę w wieku 81 lat, mając na koncie ponad 62 lata stażu pracy. To, co widzi na koncie bankowym, pięknie się prezentuje. Emerytura wraz z dodatkiem pielęgnacyjnym przekra-cza25300zł. To najwyższa emerytura w kraju. Przedwojenny sznyt Seniorzy często narzekają na swoje finanse, ale do drzwi opieki społecznej sami raczej nie pukają. Duma im nie pozwala. -Pokolenie starszej daty, zahartowane przełomowymi wydarzeniami, które niejednokrotnie stałysię ich udziałem, wychodzi z założenia, że z trudnościami egzystencji powinno radzić sobie samo - mówi Marta Frankowska, rzeczniczka Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej wBydgoszczy. - Proszenie o pomoc jest według nich ostatecznością, z którą nie chcą się pogodzić. W zdecydowanej większości przypad-kówwyręczająichsąsiedzibądź osoby z najbliższego otoczenia. Wiedzą o niezadowalającej sytuacji czy ograniczeniach, z którymi mierzy się znajomy senior - ujawnia kulisy „wywiadu środowiskowego''. Socjalnym z reguły najlepiej współpracuje się właśnie ze starszymi osobami. - Ludzie w podeszłym wieku to w zdecydowanej większości najbardziej „przyjaźni klienci" pomocy społecznej - uważa Frankowska. - Nie traktują świadczeń jako oczywistej ibezwarunkowej należności ze strony państwa. Potrafią dobrym słowem i gestem docenić wagę pomocy. Każde, choćby najmniejsze wsparcie finansowe, kierowane do tej grupy beneficjentów, spotyka się z zadowoleniem, a jednocześnie ze swoistym niedowierzaniem, że mają coś „za darmo", bo przecież ciludzie całe życienauczenibyli żyć z pracy własnych rąk, nie czekając, aż im manna z nieba spadnie. I często osoby te potrafią zaskakująco dobrze poradzić sobie w sytuacjach, które niejeden młody człowiek określiłby jako bez wyjścia. Odporni na zarazę Pandemia każdemu pokrzyżowała szyki, ale tym wcześniej urodzonym - najmniej. Wnioski płynące z analizy autorstwa In-trum, dotyczącej wpływu C0-VID-19 na dochody konsumentów, są tego potwierdzeniem. -Swoista odporność na finansowe skutki pandemii rośnie wraz z wiekiem - podkreślają przedstawiciele Intrum. - Połowa europejskich konsumentów w wieku 18-21 lat twierdzi, że ich dochody zmniejszyły się w wyniku koronawirusa. Tak samo odpowiedziało zaledwie 15 proc. osób w wieku 65 plus. Z raportu Związku Banków Polskich wynika, że rola tzw. srebrnej gospodarki wzrośnie. Szacuje się, że do 2050 roku osoby w wieku 60 plus będą stanowić już 40 proc. społeczeństwa. Emeryci potrafią zarządzać budżetem. Efekt: niewiele mają, a oszczędzają. Nad kreską Statystycznej pani Kowalskiej na emeryturze lub emerytowanemu panu Kowalskiemu, miesięcznie zostaje ponad 300 zł w portfelu. Są gospodarni jak mało którzy seniorzy w Europie. W ubiegłym roku przeciętna emerytura w Polsce kształtowała się na poziomie prawie 2545 zł brutto. Tak podaje Kujawsko-Pomorski Ośrodek Badań Regionalnych. Fakt, świadczenie idzie w górę. Pięć lat wcześniej było to niespełna 2171 zł, a w2010 -1755 zł. W Urzędzie Statystycznym w Bydgoszczy informują:półki-logramowy pszenno-żytni bochenek kosztuje 2,66 zł. W 2015 rokutrzebabyło zapłacić 2,20 zł, a W2010 roku -1,93. Masło także drożeje. Kostka o zawartości tłuszczu 82,5 proc. kosztuje prawie 6 zł. Dla porównania: W2015 i20l0 roku była po trochęponad 4 zł. Ku zaskoczeniu, potaniało mleko. Litrowy karton (3-3,5 proc.) znajdziemy nasklepowej półce za ok. 2,71 zł. Pięć lat wstecz kosztował 2,87. W kalendarzu jest taki dzień Seniorzy często żyją na co dzień z ołówkiem w ręku. I bacznie śledzą mijające dni miesiąca. Emerytka z Torunia: - Mam kalendarz z wyrywanymi kartkami. Na każdej są nietypowe święta. 31 października przypada Dzień Rozrzutności i Dzień Oszczędzania. Za młodu świętowałam ten pierwszy. Teraz obchodzę ten drugi. ©® Głos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 magazyn 13 Fabryka Bentleya świętuje 75-lecie istnienia - Ostatnia kosmetyka auta marki Bentey w fabryce w Crewe. Zdjęcie sprzed 75 lat Motoryzacja Wojciech Frełkhowski wojciech.frelichowski@gp24.pl Właśnie minęło 75 lat od mo-mentu. gdy z linii produkcyjnej w Crewe zjechał pierwszy model Bentley Mk VI. Od tego czasu opracowano tam 206 modeli i wyprodukowano 197 086egzemplarzy samochodów. co stanowi 97% całej produkcji firmy Bentley Motors. Statystyki pokazują, że 84% wszystkich samochodów zbudowanych w Crewe i przeznaczonych na rynek brytyjski nadal jeździ po drogach, a odsetek ten wciąż rośnie. Obecnie firma Bentley buduje 85 samochodów dziennie. Dwie dekady temu z linii produkcyjnej zjeżdżał jeden samochód na miesiąc. - Od 75 lat Crewe jest synonimem produkcji luksusowych samochodów, światową wizytówką kunsztu i jakości. W tym czasie nasi koledzy stworzyli jedne z najbardziej kultowych i pożądanych produktów na świecie, w tym samochody dla rodziny królewskiej oraz egzemplarze na wyjątkowe osobiste zlecenia - mówi Peter Bosch, członek zarządu firmy Bentley ds. Produkcji. Historia fabryki w Crewe Ponieważ produkcja samochodów uległa wstrzymaniu w latach n wojny światowej, dawna siedziba firmy w Derby została przebudowana w 1946 roku na potrzeby budowy silników odrzutowych nowej ery. Bentley Mark VI był pierwszym samochodem zbudowanym w całości w nowej lokalizacji, zakładach Bentleya w Crewe, atakżepierwszym, liórybył oferowany z karoserią ze stali tłoczonej. Początkowo zastosowany sześciocylindrowy silnik rzędowy o pojemności 4,3 litra, został zmodernizowany do mocniejszej jednostki 4,6 litra w 1951 roku. W Crewe produkowano najbardziej kultowe modele Bentleya, w tym R-Type Continental, Tuibo R, Arnage i Azure. Prawdopodobnie największa zmiana przy Pyms Lane w Crewe miała miejsce w 1998 r., po dołączeniu Bentleya do Grupy Volkswagen. Końcem natychmiast zainwestował znaczne środki w modernizację fabryki, twoiząc fundamenty dla kluczowego okresu w historii firmy Bentley Motors. Siedziba przy Pyms Lane pozostała głównym punktem centrali firmy Bentley w Crewe od momentu-jej pojawienia się wi938r. Obecnie jest on jednym z wiodących obiektów w branży, które są w pełni neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla. Bentleyjest pierwszą markąluk-susowych samochodów, która tego dokonała. Nowe wyzwania Właśnie ruszają kolejne inwestycje firmy Bentley przy Pyms Lane - otwarcie Engineering Test Center oraz budynku ba-dawczo-rozwojowego. Działanie obu oddziałów ma wesprzeć firmę Bentley Motors w realizacji ambitnego planu brytyjskiej marki, aby do 2030 roku osiągnąć pełną neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla w fabryce Crewe. Zgodnie ze strategią Beyond 100 wszystkie auta marki Bentley w pierwszej fazie przejdą pełną elektryfikację - PHEV lub BEV - do 2026 r. Kolejnym zapowiadanym krokiem jest premiera całej gamy modeli z wyłącznie elektrycznym zasilaniem akumulatorowym w2030roku. - Dzięki ostatniej inwestycji przekształciliśmy historyczną fabrykę w nowoczesny kampus współpracy, neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla. Jest to innowacyjny obiekt o niskim wpływie na środowisko, który zachowuj e to, co najlepsze z naszego dziedzictwa. W wielu obszarach nowoczesne, zdigitalizowane systemy produkcyjne współgrają z tradycją rzemieślniczą utrzymywaną przy produkcji naszych samochodów od 1946 roku - wyjaśnia Bosch. ©® egzamin Zźydawdęte Rekordzista Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Piotrkowie Trybunalskim nie zdał już 200 razy teoretycznego egzaminu na prawo jazdy kategorii B. To rekord Polski. 50-latek z Piotrkowa już od 17 lat próbuje odzyskać prawo jazdy, które stracił po 30-stce. Zapisał się już na 201 egzamin, do którego przystąpi jeszcze w czerwcu. Piotrkowianin na nieudane próby wydał już ponad 6 tys. zł. Obecnie koszt przystąpienia do egzaminu teoretycznego to 30 zł, a praktycznego -140 zł. - Zgodnie z przepisami, do egzaminów można przystępować nieograniczoną ilość razy, a my nie możemy w to ingerować. Egzaminatorzy sugerowali panu, by skorzystał z pomocy której ze szkół jazdy. Czy skorzystał? Nie wiem, ale faktem jest, że osiągał już lepsze wyniki punktowe niż ostatnio, kiedy wiele brakuje, by zdać - mówi Dariusz Misztal, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi w oddziale terenowym w Piotrkowie Trybunalskim. Zdaniem niektórych, jak choćby Stanisława Kobusie-wicza, właściciela jednej z piotrkowskich szkół nauki jazdy, instruktora z ponad 40-letnim doświadczeniem, po- winny być przepisy nakazujące po 20. czy 50. nieudanej próbie wykonanie specjalistycznych badań psychologicznych predyspozycji do bycia kierowcą. Do tej pory niekwestionowaną rekordzistką na świecie w licznie podejść do egzaminu na prawo jazdy jest Koreanka, która upragniony dokument zdobyła po 960 nieudanych próbach, w wieku 68 lat. ©® Aleksandra Tyczyńska MATERIAŁ INFORMACYJNY UKNF Jak nie dać się okraść w Internecie niebezpieczne SMS-y od oszustów Bartosz Biderman - Zespół CSIRT KNF KNF CSIRT Dostałeś podejrzanego SMS-a zachęcającego do kliknięcia w zawarty w nim link? Być może była to wiadomość o rzekomych zaległościach za prąd. niezapłaconym mandacie, zatrzymaniu Twojej przesyłki przez służby celne lub przekie-rowaniu jej na inny adres? Najprawdopodobniej Twój numer wyciekł, a Ty stałeś się celem oszustów. Dowiedz się. jak w takiej sytuacji rozpoznać zagrożenie i jak mu przeciwdziałać. Jak wygląda oszustwo SMS-owe? W ostatnich miesiącach, jako zespół cyberbezpieczeństwa sektora finansowego Komisji Nadzoru Finansowego, zaobserwowaliśmy kilkanaście różnych rodzajów ataków. Wszystkie łączy wspólny mianownik - zachęcają do kliknięcia w link przesłany w wiadomości. Link, w zależności od rodzaju ataku, prowadzi do fałszywej płatności lub powoduje pobranie złośliwej aplikacji. Obie możliwości skutkować mogą utratą pieniędzy z konta bankowego. Jak rozpoznać fałszywy SMS? Na pewno nie można kierować się wyłącznie nazwą adresata, która często powiązana jest bezpośrednio z treścią SMS-a - oszuści są w stanie skutecznie podszyć się pod dowolny numer telefonu. Dlatego w przypadku SMS-a informującego o dopłacie do mandatu, w nazwie adresata może się wyświetlać „Mandaty" lub „Policja". Jeżeli SMS dotyczy przesyłek kurierskich, może być to nazwa jednej z najpopularniejszych firm przewozowych. Często zdarza się również, że zamiast nazwy, wyświetla się standardowy numer telefonu. Przestępcy cały czas udoskonalają swój warsztat, wymyślając coraz bardziej autentycznie wyglądające motywy mające zachęcić do kliknięcia w wyświetlany link. Istnieją liczne warianty tego oszustwa. Przestępcy podszywają się pod po- licję, dostawców paczek, kurierów, a także sklepy handlowe, takie jak IKEA, LIDL czy Biedronka. Często^podają się również za operatora telekomunikacyjnego lub dostawcę energii elektrycznej. Za każdym razem SMS wygląda bardzo przekonująco. Najczęściej już w pierwszym zdaniu jego treść zachęca do niezwłocznego kliknięcia w link: może to być informacja o wygranej, potrzebie dopłaty, konieczności przekierowania paczki czy uzupełnienia formalności. W dalszej części widnieje link prowadzący do fałszywej witryny. Kliknięcie w link może prowadzić do jednego z kilku standardowych scenariuszy. Najczęściej jesteśmy przekie-rowywani na stronę, która jest łudząco podobna do strony naszej bankowości elektronicznej. Komunikaty na takiej stronie będą zachęcać nas do tego, abyśmy wprowadzili na niej nasz login i hasło do konta bankowego. Często też fałszywe strony proszą o podanie numeru naszej karty płatniczej wraz z danymi, takimi jak data ważności czy kod CVC. Pod żadnym pozorem nie należy wprowadzać tych danych. Jeżeli to zrobimy, trafią one bezpośrednio do oszustów, którzy wykorzystają je do wyprowadzenia pieniędzy z naszego konta. W innym popularnym scenariuszu po kliknięciu w link zostajemy przekiero-wani na stronę łudząco przypominającą sklep z aplikacjami na telefon. Oszuści zachęcają nas do tego, abyśmy pobrali ich aplikację i zainstalowali ją na naszym urządzeniu. Jeżeli to zrobimy, nasz telefon prawdopodobnie zostanie zainfekowany. Przestępcy będą mieli możliwość uzyskania dostępu nie tylko do naszych prywatnych danych, lecz również np. do treści wiadomości SMS. Będą mogli także przechwycić nasz login i hasło do bankowości elektronicznej w momencie logowania się do banku. Co należy zrobić po otrzymaniu takiego SMS-a? Przede wszystkim nie klikać w link! Jeżeli chcemy upewnić się, czy to oszustwo, zawsze warto wyszukać w Internecie treść takiej wiadomości lub numer telefonu, z którego go otrzymaliśmy. Najprawdopodobniej dostało ją już wielu użytkowników, którzy chcąc przestrzec pozostałe potencjalne ofiary, zamieszczają na ten temat informacje w Internecie. Czy coś mi grozi, jeśli kliknąłem w link? Samo kliknięcie przeważnie nie powoduje od razu utraty pieniędzy. Jeśli jednak wpisane zostały dane logowania lub numery karty, jak najszybciej zadzwońmy na infolinię naszego banku! Konsultanci pomogą nam zabezpieczyć konto oraz poinformują o dalszych krokach. W przypadku złośliwej aplikacji problem może być o wiele poważniejszy. Złośliwe oprogramowanie może próbować wykraść nasze hasła do bankowości elektronicznej. Jeśli więc niechcący zainstalowałeś złośliwą aplikację - jak najszybciej wyłącz telefon i skontaktuj się ze swoim bankiem! Następnie zmień hasła do wszystkich kont, na których byłeś za-logowany na telefonie. Taka aplikacja jest niezwykle niebezpieczna i najbezpieczniejszą możliwością na jej odinstalowanie jest przywrócenie telefonu do ustawień fabrycznych. 14 magazyn Głos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 Olga Bołądź: Jestem matką, więc codzienność stawia mnie do pionu Paweł Gzyf pawei.gzyl@poiskapress.pl Gniazda Olga Bołądź to jedna z najciekawszych aktorek średniego pokolenia w Polsce. Właśnie Oglądamy ją w kinach w efektownej roli w filmie „Wolka". Z tej okazji wyznała nam. że chce zabierać głos w ważnych sprawach za pomocą sztuki. Rzadkością są w Polsce filmy, w których kobieta jest główną bohaterką. Trudno było zdobyć rolę w..Wólce"? To była bezpośrednia propozycja. Reżyser zadzwonił do mnie i zapytał, czy nie chciałabym zagrać w jego nowym filmie. Zapoznałam się z jego pomysłem i zaczęliśmy wspólnie pracować nad tym projektem. Cały film spoczywa właściwie na pani barlcach. Czuła pani na sobie tę odpowiedzialność? Miałam poczucie, że to jest rola, która ciągnie cały film, ale starałam się na tym nie skupiać. Bardziej potraktowałam to jako wspaniałe wyzwanie aktorskie. Długo się przygotowywałam, sporo rozmawiałam z reżyserem. A zanim ten film powstał, minęło trochę czasu. Byłam więc bardzo zżyta z tą postacią. Pani bohaterka ma za sobą 15 lat więzienia. Miała pani okazję porozmawiać z byłymi więźniarkami? Tak. Byłam w więzieniu i rozmawiałam z kilkoma osadzonymi. To było wstrząsające. Ale też bardzo pomocne w budowaniu tej roli. Anna to postać daleka od naszej codzienności. Ttudno było pani znaleźć w sobie emocje takiej bohaterki? To były bardzo ludzkie emocje, tyle że postawione na krawędzi. Musiałam sobie wyobrazić osobę, która całe swoje dorosłe życie spędziła w więzieniu. Trafiła tam, mając zaledwie 17 lat i to nie za kradzież cukierków, tylko za poważne przestępstwo. Siedzi więc z innymi kobietami osadzonymi za zabójstwa. Żeby tam przeżyć, staje się drapieżnikiem. Kiedy wychodzi na wolność, widzi, że świat działa już zupełnie inaczej. Ludzie komunikują się przez smartfony, można sobie przesyłać przez nie muzę. To wszystko jest dla niej nowe. Wyrusza w pierwszą w swoim życiu podróż za granicę i spotyka ludzi, którzy jej nie rozumieją i boją się tej jej dzikości. Dzięki temu zaczyna inaczej patrzeć na siebie i wszystko wokół. Docierają więc do niej pewne rzeczy, za którymi tęskniła. Przede wszystkim za wolnością. Tej podróży Anny na Islandię. odpowiada podróż do jej wnętrza. Łatwiej było pani przez to pokazać tę przemianę? Dużo mi pomogła sama Islandia. To oddzielenie od polskiej rzeczywistości, od Warszawy. Byłam daleko od domu i przez pięć tygodni musiałam się skupić tylko na tej postaci. To na pewno bardzo dużo mi dało. Same krajobrazy były też inspirujące - te puste przestrzenie. Do tego kręciliśmy w czasie pandemicz-nych obostrzeń, więc Islandia była wręcz wyludniona. To robiło niesamowite wrażenie. Większość akcji filmu rozgrywa się wśród Polonii zamieszkałej na tejże wyspie. Jak was przyjęto? Bardzo sympatycznie. To mili ludzie. Najbardziej zastanowiło mnie, jak bardzo różni są tamtejsi Polacy. Bo tam przyjechali nie tylko ci, którzy wyruszyli w świat za chlebem, ale również ci, którzy postanowili całkowicie zmienić swoje życie, lub ci, którzy nie potrafili znaleźć dla siebie miejsca w Polsce. Są tam też tacy, którzy chcą mieszkać na Islandii ze względu na tamtejszy surowy klimat. Ale choć Polacy są tam bardzo różni, wszyscy byli dla nas serdecz- • Olga Bołądź: Przygotowując się do roli, pojechałam do więzienia i rozmawiałam z kilkoma osadzonymi. To było wstrząsające ni. Wielu z nich statystowało w tym filmie i zagrało drobne epizody. Byli bardzo zaciekawieni, to było dla nich nowe przeżycie. Mieliśmy więc informacje o tym, jak się tam mieszka Polakom - z pierwszej ręki. A ze względu na to zamknięcie było sporo czasu, żebyśmy się z nimi oswoili, a oni z nami. Podobno jako dziecko chciała być pani przestępczynią. „Wólka" była w tym kontekście spełnieniem marzeń? (śmiech) Przeciwnie: jako dziecko chciałam być proku-ratorką. Marzyło mi się stanie na straży sprawiedliwości i łapanie przestępców. Wydawało mi się, że bycie prokurator-ką to bardzo potrzebny zawód. Wyobrażałam sobie, jak mówię „Wysoki sądzie" i wygłaszam płomienną mowę oskarżycielską. Takie miałam zapędy. I to mi się trochę sprawdziło: kilka razy zagrałam policjantki. A teraz - przestępczynię. Fajny mam ten zawód, że mogę się wcielać w tak różne postaci. To tak jakbym cały czas była dzieckiem, mogła się przebierać i odgrywać kogoś innego. W tym sensie to faktycznie spełnienie marzeń. To dlatego została pani aktorką? Chodziłam w moim rodzinnym Toruniu do młodzieżowego domu kultury na zajęcia aktorskie i wokalne. To się nazywało Studio P. Kilkanaście lat przede mną była w nim Małgosia Kożuchow-ska. Potem z kolei Magda Czerwińska. Kiedy ja tam przyszłam, mocno się wkręciłam. Po prostu pokochałam teatr. I kiedy zaczęłam się zastanawiać, kim chcę być w dorosłym życiu, w czwartej kla- sie liceum wymyśliłam sobie, że będę zdawać do szkoły teatralnej. Jak zdam za pierwszym - to będę aktorką, a jak nie - to nie będę i pojadę wtedy do Stanów, gdzie zatrudnię się jako opiekunka do dzieci. I może tam dostanę się na jakieś studia. Chciałam mieć taki rok przerwy na zarobienie kasy i podróże. Tymczasem udało mi się dostać do krakowskiej szkoły. A właśnie tam chciałam studiować. Kiedy przyjechałam do Krakowa na egzaminy, od razu zachęciła mnie pani Teresa Pawłowicz. „Nadajesz się dziecko, wracaj do nas!" - powiedziała. Poczułam wtedy takie ciepło i to dało mi pewność, że wybrałam właściwą drogę. Jeszcze na studiach wyjechała pani na aktorskie kursy do Barcelony, a potem -do Los Angeles. Przydają się pani tamte doświadczenia? To, że dzisiaj rozmawiamy, oznacza, że się przydają. Za granicą nauczyłam się przede wszystkim dystansu i nowych technik. To sprawiło, że spojrzałam trochę inaczej na zawód aktora. Dowiedziałam się, jak się buduje rolę w innych krajach, jak się podchodzi do zawodu, ile trzeba mieć w sobie uporu, aby w nim pracować. Dzięki tym wyjazdom zrozumiałam, że muszę znaleźć swoje miejsce w aktorstwie, aby przemawiać do widza własnym językiem. Najwięcej dał mi wyjazd do Hiszpanii, gdzie pracowałam przy komedii delTarte. Dzięki temu zobaczyłam, że tam aktorzy sami się organizują, sami wystawiają spektakle i z powodzeniem grają potem nawet na ulicach. To mi dodało siły do założenia z kilkoma koleżankami fundacji Gerlsy, która organizuje kobiece warsztaty. Dzięki temu nakręciłam swój reżyserki debiut i dostałam za niego nagrodę na festiwalu w Gdyni w zeszłym roku. To wszystko jest możliwe, bo podeszłam do zawodu aktora holistycznie. Potrafię szukać możliwości wyrażenia siebie w różnych miejscach. Je- stem artystką i znajduję spełnienie dzięki różnym rzeczom. Ale oczywiście film mnie najbardziej interesuje. No właśnie: wydawało się, że po krakowskiej szkole skupi się pani na teatrze, tymczasem szybko poszła pani w stronę kina i telewizji. Dlaczego? Takie okazje postawiło przede mną życie. Najpierw od razu po szkole dostałam angaż w Starym Teatrze, który zaproponował mi Mikołaj Grabowski. Wtedy pojawiły się pierwsze propozycje filmowe. Zrozumiałam wówczas, że nie mogę się uwiązać etatem, tylko potrzebuję twórczej wolności. Przestraszyłam się trochę, że będąc w teatrze, nie będę miała na to przestrzeni. Może niepotrzebnie - ale wtedy tak myślałam. Grałam jednak dalej w Starym Teatrze - choćby w „Tartuffie" Moliera czy u Petera Zelenki. Dlatego przez trzy lata po szkole miałam kontakt z Krakowem. Kiedy jednak pojawiły się propozycje seriali z telewizji, nie miałam już czasu, by dojeżdżać do teatru. Ale nie zerwałam całkowicie kontaktu ze sceną. W sumie całkiem sporo gram w teatrach warszawskich - Polonii, Imce czy Garnizonie. To jednak nie jest etatowy teatr. W moim przypadku po prostu ten model się nie sprawdził. Za dużo doświadczyłam w życiu moich różnych inicjatyw i wyjazdów. Z czasem film stał mi się najbardziej bliski. Dlatego poza aktorstwem zajęłam się reżyserią. Pierwszą pani gówną rolą filmową była Agata Mróz w..Nad życie". Czy to była wysoko postawiona poprzeczka? Byłam już wtedy po kilku roladi w „Skrzydlatych świniach", „Pikselach" czy „Skorumpowanych". Ale rzeczywiście „Nad życie" wspierało się całkowicie na granej przeze mnie postaci. Bardzo mocno przeżyłam tę rolę, ze względu na moje prywatne podejście do niej. Byłam dokładnie w tym samym wieku, Głos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 magasyn 15 kiedy Agata Mróz umarła. Musiałam więc zagrać młodą osobę, która niespodziewanie choruje na raka. Do tego była to znana siatkarka. Miałam więc dużo emocji do przeżycia. Niełatwo mi było z tego wyjść, ale generalnie fajnie było móc to zagrać. Potem przyszły ..Służby specjalne" i pani spotkanie z Patrykiem Vegą. To on jako pierwszy zobaczył w pani silną kobietę? No tak - on mnie wybrał, bo zobaczył we mnie coś, czego inni wcześniej nie widzieli. Ale zaangażował mnie również dlatego, że spodobało mu się to, jak postanowiłam zagrać tę postać. Nie bałam się zagrać ostro, ale on mnie też mocno do tego zmotywował i dużo ode mnie wymagał przy tej roli. I jestem mu za to wdzięczna. To było superdo-świ&ksenie. Na przeciwległym biegunie do ról u Vegi są pani występy w komediach romantycznych w rodzaju ..Słaba płeć?" czy „Kochaj". Co panią pociąga w tego rodzaju kinie? Mnie w tym zawodzie pociąga przede wszystkim różnorodność. Nie chcę być szufladkowana. Dlatego teraz po „Wólce" gram właśnie w komedii romantycznej - „Miłość na pierwszą stronę'' u Marysi Sadowskiej. I cieszę się, że reżyserzy i producenci dostrzegają, iż mogę zagrać zupełnie odmienne postaci. Powszechnie uważa się, że granie w komediach romantycznych to dla aktora pełen relaks. To prawda? Nie zgadzam się z tym kompletnie. To bardzo trudny gatunek. Tam trzeba zagrać tak, żeby to wszystko ładnie skleiło się na ekranie. Teraz mam bardzo wymagające zdjęcia do tej komedii. Sporo się bowiem w niej dzieje. Ja gram tam paparazzi - spotykałam się więc z prawdziwym paparazzo, jeździliśmy dużo po Warszawie z Rafałem Zawieruchą. Poznałam kulisy tego zawodu. To jest megacie-kawie. Mam dużo scen i to jest wymagająca rola. Ale oczywiście miło jest grać takie przyjemne emocje. Szczególnie teraz - po pandemii, kiedy wszyscy przez długi czas byliśmy zamknięci w cierpieniu i strachu. Cieszę się więc, że jest wiosna i lato, a ja mogę kręcić taki pozytywny film, który niesie nadzieję. Słyszałem taką opinię, że na planie filmowym jest pani perfekcjonistką. Z czego to wynika? Chyba z tego, że chcę zawsze zagrać jak najlepiej. Nie mam żadnego innego celu. Bo w życiu prywatnym nie jestem perfekcjonistką. Mam dysleksję, dużo zapominam, często się spóźniam. Może dlatego na planie prezentuję się całkowicie na odwrót. Perfekcjonizm nie zabija przyjemności z wykonywanej pracy? Perfekcjonizm to chyba złe słowo. Ja jestem raczej typem improwizującym. Dlatego bardzo mocno otwieram się Moja bohaterka trafiła do więzienia mając 17 lat Siedzi w nim z kobietami osadzonymi za zabójstwo. Staje się drapieżnikiem na to, co dzieje się na planie. Mam wszystko przygotowane w głowie, ale kiedy przychodzi drugi aktor, dzieje się magia. Ważna jest więc teraźniejszość. To, co dzieje się tu i teraz. Istotna jest więc współpraca z reżyserem, do tego ekipa, a nawet pogoda. To wszystko wpływa na to, jak gram. Wspomniała pani o swym debiucie reżyserskim. „Alicja i żabka" to bardzo po- mysłowy krótki metraż, słusznie wyróżniony na festiwalu w Gdyni. Co sprawiło. że stanęła pani po dru-giej stronie kamery? To, że mam w sobie dużą potrzebę opowiedzenia własnych historii i pokazania tego, jak ja widzę świat. Aktorstwo to wchodzenie w świat reżysera i spełnianie tego, co on ma w głowie. Kiedy staję po drugiej stronie kamery, to ze mnie wychodzą różne historie. „Alicja i żabka" została zainspirowana prawdziwą historią, która wydarzyła się w Polsce w 2008 roku. Mała dziewczynka zaszła w nieplanowaną ciążę. Miała wszelkie prawo do aborcji, ale nikt nie chciał wykonać zabiegu. Bardzo mocno zainspirowało to zarówno mnie, jak i moje koleżanki z fundacji Gerlsy. Napisałyśmy scenariusz, a potem wpadłam na pomysł, że to ja mogłabym ten film wyreżyserować. Dziewczyny bardzo pozytywnie to przyjęły, co dodało mi skrzydeł. Dzięki temu nabrałam pewności, że chcę to zrobić. A ponieważ spotkałam się z pozytywnym odzewem, myślę o tym dalej . Film opowiada o trudnym temacie. Spodobało się pani zabieranie głosu w ważnych sprawach za pomocą sztuki? Bardzo. Nie czuję się zobligowana do bezpośredniego wyrażania swojego zdania na wiele tematów, bo nie jestem w nich ekspertką. Sztuka daje mi jednak przestrzeń do takiej wypowiedzi w artystycznej formie. Mogę pokazać, jak postrzegam świat. A skąd pomysł na powołanie fundacji. która ma wspomagać kobiety w polskim show-biznesie? Ma się jedno życie i każdy chce żyć po swojemu. Czasem nie da się jednak czegoś przeprowadzić bez dokonania rewolucji na samym sobie. Gerlsy mają być takim miejscem, gdzie będziemy mogły po swojemu pracować. Ale nasza fiindacja zajmuje się nie tylko show-biznesem. Ona jest po to, by wspierać kobiecą solidarność. Ma zachęcać kobiety do próbowania czegoś innego, bez względu na to, na jakim etapie życia jesteśmy. Żeby nie rezygnować ze swoich marzeń. Nakręciłyśmy „Alicję i żabkę", a teraz piszemy telewizyjny serial. Zrobiłyśmy warsztaty z pewności siebie, zorganizowałyśmy dwa kursy scenopisarstwa. Wychodzimy do kobiet i dajemy im impulsy do samorozwoju. Wjednym z wywiadów powiedziała pani: „Tylko w domu czuję się bezpiecznie". To prawda. Bycie tu i teraz daje mi spokój oraz szczęście. Bycie w domu, bycie mamą, bycie normalnym człowiekiem. Codzienność stawia panią do pionu? Dokładnie. Jestem matką i to mnie bardzo pionizuje. Codziennie rano budzę syna, potem robię mu śniadanie, zawożę do szkoły. To sprawia, że mocno stąpam po ziemi, ale też czasem zabija w nas artyzm. Z drugiej strony, to jednak jest podstawa życia. Dlatego cieszę się, że mogę być w domu z moimi najbliższymi. To jest dla mnie megaważ-ne i cenne. Lubię zarówno pracę aktorki, jak i bycie mamą czy partnerką. Cieszę się więc, że po pandemii mogłam wrócić do pracy. Bo bardzo dobrze mi to robi. Syn ma osiem lat. Wykazuje zainteresowanie pracą mamy? On jest na pewno uzdolniony, ale jeszcze nie myśli o tym, by zostać aktorem. Ma swój własny świat. Ja też Stronię od pytań: „A kim chciałbyś być, jak dorośniesz?". Jeśli będzie chciał zostać listonoszem czy ochroniarzem, to niech będzie. Niech ma na wszystko ochotę, to jest jego życie. Byle był szczęśliwym człowiekiem. ©® MATERIAŁ INFORMACYJNY T-MOBILE 0010167415 Darmowy światłowód na pół roku i mnóstwo zniżek. Poznaj „Korzyści dla domu" od T-Mobile Zniżki na każdą kolejną usługę i abonamenty, duże rabaty na zakup urządzeń i pół roku internetu światłowodowego za darmo - to zestaw promocji w T-Mobile. z których możemy skorzystać w ramach systemu łączenia usług „Korzyści dla domu". Im więcej usług, tym więcej rabatów „Korzyści dla domu" to program łączenia usług od T-Mobile, w ramach którego osoby posiadające w abonamencie usługi głosowe mogą skorzystać z szeregu zniżek na każdej kolejnej usłudze i abonamencie operatora. Promocje skierowane są m.in. do osób korzystających z internetu, którym zależy na świetnej jakości połączenia w przystępnej cenie. Jeśli więc zdecydujemy się skorzystać z internetu światłowodowego od T-Mobile (działającego z prędkością do 900 Mb/s) lub internetu domowego (z pakietem od 100 do nawet 500 GB) możemy liczyć na 15 zł rabatu w porównaniu do ceny wyjściowej na każdy z pakietów. Taką samą zniżkę otrzymamy przy zakupie pakietu Magenta Rozrywka z dekoderem i IPLA ze 110 kanałami w zestawie. Pamiętajmy również, że kolejne usługi dla domu w T-Mobile można dobierać w dowolnym momencie, przez cały okres trwania umowy. T-Mobile postawił na prostotę i przejrzyste zasady swoich promocji. Teraz pełną cenę zapłacimy jedynie za jeden zakupiony lub przedłużony „abonament głosowy". Natomiast za każdy kolejny k miesiąc zapłacimy aż 20 zł mniej, niż wynosi wyjściowa cena wybranej taryfy. Program działa zarówno dla taryf standardowych (z wyłączeniem „XS"), jak i 5G. Warto dodać, że liczba numerów, które mogą zostać objęte rabatem, jest nieograniczona. Oszczędzaj czas i korzystaj z rabatów na urządzenia Obecni i nowi klienci T-Mobile liczyć mogą ponadto na korzystne rabaty przy zakupie urządzeń w salonach sieci. Dla przykładu ci„ którzy zdecydują się skorzystać z taryfy „M+", mogą liczyć, że urządzenie będzie tańsze standardowo o 200 zł. Jeśli jednak klient zdecyduje się na podpisanie dwóch umów jednocześnie, to przy drugiej i kolejnych zniżka na urządzenie będzie o 100 zł wyższa. W ten sposób np. kupując drugą lub kolejną umowę z ofertą „XL+", sprawimy, że nabywane przez nas urządzenie będzie aż o 1000 zł tańsze. „Korzyści dla domu" to oszczędności dla naszego domowego budżetu, ale również oszczędność czasu, bowiem w ramach pakietu wszystkie usługi są rozliczane na jednym rachunku, a aplikacja Mój T-Mobile pozwoli nimi wygodnie zarządzać. Pół roku światłowodu za darmo Obecnie dla wielu osób internet to nie tylko źródło rozrywki, ale także narzędzie pracy, z którego coraz częściej korzystamy w domowym zaciszu, współdzieląc go z resztą domowników. Aby wszyscy mogli oddać się swoim aktywnościom związanym z siecią www, potrzebne jest szybkie, stabilne i bezawaryjne łącze. A takim jest niewątpliwie internet światłowodowy od T-Mobile. Teraz usługa dostępna jest również w specjalnej promocji: 6 miesięcy za darmo bez względu na prędkość wybranego pakietu. 16 magazyn Glos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 Uciekli z Białorusi. Szukają przyszłości w Polsce Dorota Witt dorota.witt@polskapress.pl Świat Rok temu moje dzieci spędziły miesiąc u babci na Białorusi. Tak rzadko ją widzą. Tak tęsknią. Ale w tym roku njęppjadą. I ja raczej nie zo-bąęzęjjzinamy. Bo jeśli pojadę. to natychmiast mnie aresztują za to. że pomagam uchodźcom z Białorusi w Polsce. A jeśli poślę dzieci do babci, postawią mi ultimatum: albo zabiorą je do domu dziecka, albo ja przyjadę - prosto do więzienia. Takie rzeczy tam dzieją się każdego dnia. W państwie Łukaszenki rządzi strach - mówi Alesia Popławska. Białorusinka, która od 21 lat mieszka w Toruniu. Hanna mieszka z rodziną w Polsce już piąty rok. - W 2015 r. miałam dość Łukaszenki, dość systemu -mówi. Gdybym tam została, moje życie byłoby ciągłą walką. Czas uciekał, a ja chciałam po prostu żyć, rozwijać się. Na Białorusi pracowała przez ponad 10 lat w Narodowej Akademii Nauk. Społeczność naukowa jest tam bardzo zamknięta. Można się albo podporządkować władzy i pracować, prowadzić badania naukowe, wykładać, albo mieć swoje zdanie i... zostać wyrzuconym przez system. O pracę poza akademią dla naukowca bardzo trudno, tym bardziej dla takiego z wilczym biletem. - A podpaść władzy można na każdym kroku, wystarczy nie pójść na oficjalne obchody jakiejś rocznicy, po prostu: mieć swoje zdanie - mówi Hanna. -WPolsce moja rodzina jest bez- pieczna, oboje z mężem mamy pracę, ja zajmuję się gleboznawstwem na UMK, mąż jest fachowcem - budowlań-cem. Nasz wyjazd był świadomym wyborem. Ci, którzy wyjeżdżają z Białorusi dziś, z powodu represji i prześladowań politycznych, uciekają, zostawiając za sobą wszystko, co mieli, jadą do obcego miejsca, w ciemno. Biorę udział w manifestacjach, w wiecach solidarności z Białorusinami, bo chcę pokazać społeczeństwu, co dzieje się w mojej ojczyźnie. Życie na Białorusi nie jest nieszczęściem poszczególnych ludzi, lecz całego narodu, wspólnoty, która oddycha tym samym powietrzem. Na Białorusi zostają ci. którzy wyjechać nie mogą Minister spraw zagranicznych Białorusi widzi to inaczej. Uła-dzimir Makiej opozycjonistom na emigracji zarzuca, że „wzy- Podpaść władzy można na każdym kroku, wystarczy nie pójść nabficjatrie obchody jakiejś rocznicy Hanna, Białorusinka wają do ostrych sankcji, a sami mieszkają w drogich apartamentach". - Ten, który tak mówi, ma znacznie więcej niż apartament. Przez lata służby u boku Łukaszenki wzbogacił się na tyle, że bez żadnego uszczerbku na majątku mógłby się podzielić z tymi Białorusinami, którym -właśnie przez system - jest tak trudno - mówi Hanna. - To, że Białorusini żyją wubóstwie, nie jest przecież moją winą, tylko tych, którzy są u władzy; w tym pana ministra. Ci, którzy wyjechali za granicę, muszą zaczy- nać od początku. Do wszystkiego dochodzą ciężką pracą. Kto zostaje na Białorusi? - Ci, którzy nie mogą wyjechać z przyczyn zdrowotnych albo z racji wieku, ci, którzy mają nieuregulowaną sytuację prawną. Dziś z Białorusi nie można tak po prostu uciec. O azyl polityczny za granicą mogą się starać represjonowani, a o dowód na wyrzucenie z pracy czy uczelni z przyczyn politycznych nie jest łatwo. Dostajesz wilczy bilet, ale nic na papierze. Zastraszania, ciągłych wizyt policji, terroru, w którym lubuje się Łuka-szenka, też nie sposób udokumentować - tłumaczy Hanna. Władzę z rąk jednego mężczyzny stara się wytrącić kobieta, Swiatłana Cichanouska. - Bardzo dobrze, że kobieta! Zaszła tak daleko dlatego, że Łukaszenka, jako rasowy sek-sista, zbagatelizował ją - przekonuje Hanna. - Jego konku- rentów na urząd prezydenta nie zarejestrowano na listę kandydatów, ona jakoś przemknęła. Stało się to trochę przypadkiem, ale z czasem przekonała do siebie ludzi. Teraz los państwa waży się poza jego granicami, tu buduje się białoruskie centrum polityczne. Sąsiedzi mogą zrobić dla Białorusinów bardzo dużo. Ważne jest, że Europa reaguje. Rozumie, że Łukaszenka to nie tylko wewnętrzny, białoruski on stanowi zagrożenie dla innych krajów. W podróż życia zabraliśmy dwie walizki Anię łapiemy w drodze z ośrodka dla cudzoziemców w Grupie pod Grudziądzem, do Wrocławia. - Do Polski przyjechałam z mężem Denisem w listopadzie zeszłego roku. Braliśmy udział w manifestacjach po wyborach prezydenckich, areszto- MATERIAŁ INFORMACYJNY KLIENTA Warto zobaczyć: wydarzenia sportowe 2021 tym roku me zabraknie W sporto- w w emocji na żywo. Fani sportu będą mieli okazje wziąć udział w wyjątkowych wydarzeniach, do których należą między innymi Speedway Euro Champion-ship 2021. wyścigi konne na torze Służewiec czy mecze koszykówki z udziałem polskiej reprezentacji. Wydarzenia motoryzacyjne, które odbędą się w czerwcu Imprezy motoryzacyjne to wydarzenia, które dostarczą niezapomnianych wrażeń każdemu, kto lubi oglądać zmagania sportowców na żywo. Sporty motorowe cieszą się w ostatnim czasie dużym zainteresowaniem. Należą do nich wszystkie wydarzenia podczas których rywalizuje się przy pomocy pojazdów, które napędzane są różnego rodzaju silnikami. Dzieli się je na sport kartingowy, czyli wyścigi gokartów, sport motocyklowy (obejmuje wyścigi drogowe, rajdy motocyklowe, motocross oraz torowe wyścigi motocyklowe), sport samochodowy oraz sport żużlowy. W tym roku będzie wiele okazji, aby oglądać potyczki kierowców na żywo. Dzięki temu każdy będzie mógł spędzić czas w otoczeniu najlepszych zawodników i poczuć ducha rywalizacji. Speedway Euro Championship 2021. od 12 czerwca Speedway Euro Championship w 2021 roku składa się ponownie z czterech finałów. Trzy zaplanowane są w Polsce i odbędą się w Bydgoszczy, Gdańsku i Rybniku. Kolejny finał odbędzie się już poza granicami kraju w Niemczech (Guestrow). Gdańsk to miejsce szczególne dla sportowego wydarzenia. To właśnie w tym miejscu zorganizowano pierwszą rundę indywidualnych mistrzostw Europy w nowym formacie zmagań. Będzie to wyjątkowa okazja, aby zobaczyć sportowców na żywo i przeżyć emocje, które na długo pozostaną w pamięci. Terminy wydarzenia to: 12.06 - Bydgoszcz, 26.06 -Guestrow , 03.07 - Gdańsk, 10.07 - Rybnik. Bilety na Speedaway Euro Championship 2021 PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi 2021. Toruń. 18 czerwca Już w czerwcu w Toruniu będzie można wziąć udział w ósmej edycji PGE Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi. Zawody te będą ukłonem stronę legendy polskiego speedwaya Zenona Piecha, który odszedł w ubiegłym roku. Zawodnicy najlepszej żużlowej ligi świata już drugi raz stanął do walki o tytuł na MotoArenie im. Mariana Rosego w Toruniu. W zawodach weźmie udział 14 najlepszych zawodników w tej klasyfikacji oraz 1 krajowy młodzieżowiec. Stawkę tradycyjnie uzupełni żużlowiec, który otrzyma tzw. dziką kartę oraz dwóch zawodników rezerwowych. Bilety na PGE Indywidualne Mistrzostwa Ekstraligi 2021 Kojak#78 Finał Turnieju o Złoty Kask - Memoriał Jerzego Szczakiela Zielona Góra. 21 czerwca W czerwcu na stadionie przy Wrocławskiej odbędzie się wydarzenie sportowe, które dostarczy wielu emocji. Ko-jak#78 Finał Turnieju o Złoty Kask - Memoriał Jerzego Szczakiela. Zawody te są wyjątkowe między innymi dlatego, że w różnej formule rozgrywane są nieprzerwanie od 1961 roku. Zwycięzcami są największe nazwiska polskiego speedwaya, między innymi Zenon Piech, Edward Jancarz, Antoni Woryn, Paweł Waloszka, Roman Jankowski czy Tomasz Gollob. To właśnie do niego należy rekord w ilości zdobytych trofeów,które zdobył aż siedem razy. W tym roku zabraknie Jerzego Szczakiela - pierwszego polskiego mistrza świata, który odszedł rok temu. Ta edycja wydarzenia sportowego będzie więc wyjątkowa - w Zielonej Górze pierwszy raz zaprezentowane zostaną zawody memoriałowe poświęcone pamięci żużlowca. Bilety na Koiak#78 Glos frzienhlk Pomorza Piątek, 18.06.2021 magazyn 17 wano nas - opowiada. - Mąż zemdlał i trafił do szpitala. Ja po przesłuchaniu w areszcie trafiłam na trzy doby do więzienia. I tam już nas nie bili... Podczas przesłuchań były też groźby, wyzwiska, przemoc psychiczna. Gdy nas wypuszczono, wiedzieliśmy, że trzeba uciekać. Spakowaliśmy się w dwie walizki, zostawiliśmy za sobą cały dobytek - mieszkanie, samochód. Ania i Denis wynajmują we Wrocławiu mieszkanie. Języka polskiego już się nauczyli. Pomogła im Alesia Popławska. Białorusinka, która w Toruniu żyje od 21 lat. Jest koordyna-torką uchodźców w woj ewódz-twie kujawsko-pomorskim, wiceprezeską Fundacji Białorusini w Łódzkim. Ma polskie korzenie, urodziła się w Grodnie. - Przyjechałam do Torunia na studia, wybrałam filologię polską. Pierwszy problem z po-wrptjem z wakacji do Polski miałam ponad 10 lat temu - wspomina. - Wtedy też po wyborach wybuchły zamieszki, nie chciano mnie wypuścić z Białorusi. Nie dotarłam we wrześniu na egzaminy, udało mi się wyjechać z kraju dopiero w grudniu. Teraz czuję się podobnie jak wtedy, choćskalaprotestówire-presji jest o wiele większa. Rok temu moje dzieci spędziły miesiąc u babci na Białorusi. Tak rzadko ją widzą. Tak tęsknią. W tym roku nie pojadą. I ja nie zobaczę prędko mamy... Jeśli pojadę, natychmiast mnie aresztują za to, że pomagam uchodźcom z Białorusi w Polsce. Jeśli poślę dzieci, postawią mi ultimatum: albo zabiorą je do domu dziecka, albo ja przyjadę - prosto do więzienia. Takie rzeczy tam dzieją się każdego dnia. W państwie Łukaszenki rządzi strach - mówi Alesia. Siostra Alesi jest już w Toruniu, ale na Białorusi zostali jej przyjaciele. - Jest im bardzo ciężko. Białoruś zawsze była państwem policyjnym, teraz policjanci, także po cywilnemu, są na każdej ulicy, zwłaszcza w centrach miast. Zanim wyjdziesz z domu, musisz się dobrze zastanowić, czy niczym nie podpadniesz, np. zestawieniem koloru białego i czerwonego na ubraniu, bo za togrozi wysoki mandat, nawet areszt. Za każde zachowanie uznane za nielojalność wobec władzymożna trafić do aresztu. Ludzie się boją, bo mają rodziny, kredyty. Zwłaszcza gdy te argumenty popierają argumenty siły... Na przesłuchaniu usłyszał, że straci dzieci Julia przyjechała do Bydgoszczy z mężem i córką z Mińska. To jedna z dwóch rodzin, które bezpośrednio wspiera Bydgoszcz - pod koniec kwietnia miasto przekazało rodzinom mieszkania za symboliczną opłatą. Za swoje poglądy mąż Gdybym się tam pojawił, najpewniej od razu trafiłbym do aresztu za to, co robię i mówię w Polsce na temat sytuacji na Białorusi. Za to, co myślę o systemie. Tęsknię za Białorusią: bezpieczną, spokojną, gdzie niegdzie dziewiczą. Za domem -a ten przecież z definicji powinien być azylem, gdzie można schronićsię, cokolwiekby się nie wydarzyło. Taka Białoruś przestała istnieć. A jaka istnieje? - Kiedy w rozmowach na komunikatorach pytam przyjaciół, jak im się tam teraz żyje, milczą albo odpowiadają zdawkowo i natychmiast zmieniają temat -mówi Paweł. - Ich powściągliwe odpowiedzi sugerują, że się boją. Boją się powiedzieć, napisać cokolwiek, co mogłoby być wykorzystane przeciwko nim. To broń psychologiczna. Codziennością na Białorusi jest selekcja negatywna: awans zawodowy - i ten drobny i ten na kierownicze stafiSwM??-dostaną tylko ci, którzy są lojalni wobec władzy. Paweł chciałby wrócić do kraju, w którym się urodził. - Do nowej Białorusi pojechałbym chętnie, zwłaszcza jeśli mógłbym się na coś przydać, jeśli moja wiedza zdobyta tutaj mogłaby pomóc we wprowadzeniu kraju do rodziny narodów europejskich, z której decyzją jednego człowieka została wycofana - mówi. ©® MATERIAŁ INFORMACYJNY POLSKICH SIECI ELEKTROENERGETYCZNYCH S.A. POLSKIE SIECI ELEKTROENERGETYCZNE PRZYŁĄCZĄ MORSKIE FARMY WIATROWE Pierwsze polskie elektrownie na Bałtyku mają zacząć produkować energię już za kilka lat. By mogła ona trafić do odbiorców, potrzebne są inwestycje w infrastrukturę przesyłową. Polska stoi przed wyzwaniem budowy morskich farm wiatrowych. Pierwsze z nich mają zacząć pracować na przełomie 2025 i 2026 roku. Już w 2040 roku moc polskich farm morskich ma być dwa razy większa niż obecna moc największej w kraju elektrowni. Nawet 60 proc. energii elektrycznej zużywanej w Pomorskiem jest przesyłanych z innych regionów. Gdy powstaną farmy wiatrowe na Bałtyku, prąd zacznie płynąć w drugą stronę, a północ Polski stanie się jednym z energetycznych centrów kraju. Aby jednak prąd z morza mógł popłynąć, Polskie Sieci Elektroenergetyczne muszą rozbudować sieć przesyłową. Skala inwestycji jest ogromna: za 4,5 miliarda złotych powstaną m.in. dwie nowe stacje elektro-energetyczne, 250 km nowych linii 400 kV, a istniejąca infrastruktura przejdzie modernizację. Wyzwanie nie tylko inżynierskie - W 2040 roku od strony Bałtyku popłynie nawet 20 proc. energii, która dziś wytwarzana jest w Polsce. Stajemy w obliczu olbrzymiego wyzwania - nie tylko z inżynierskiego, ale i ze spo- łecznego punktu widzenia. Wytyczenie przebiegu linii to umiejętność łączenia często sprzecznych interesów - mówi Józef Strojny, koordynujący proces konsultacji społecznych dla projektu przyłączenia morskich farm wiatrowych. W pierwszej kolejności w gminach Choczewo i Słupsk PSE wybudują stacje elektroenergetyczne. Do nich trafi energia z morskich farm. Od stacji Choczewo trzy nowe linie przebiegną do stacji Żarnowiec, Słupsk oraz Gdańsk Przyjaźń. Czwarta, najdłuższa linia, na wysokości Tczewa zostanie wpięta w istniejące połączenie w stronę Grudziądza. Dzięki sprawdzonym, dobrym praktykom z innych inwestycji elektroenergetycznych w kraju, PSE podejmują działania zmierzające do terminowej realizacji projektów w porozumieniu z właścicielami nieruchomości, nad którymi przebiegną linie przesyłowe oraz przy jak najmniejszej ingerencji w środowisko naturalne. Wszyscy właściciele, przez których grunty przechodzić będzie pas technolo--giczny linii, mają otrzymać za to wynagrodzenie. Pierwsze rozmowy na temat pozyskania służebności przesyłu rozpoczną się w 2022 roku. Ruszyły konsultacje PSE deklarują, że przy wyznaczaniu przebiegów linii uwzględniono wiele czynników. Szukano terenów leśnych i rolnych położonych możliwie daleko od zabudowy i omijających inwestycje planowane przez samorządy. Starano się omijać nieruchomości objęte miejscowymi planami zagospodarowania oraz obszary cenne przyrodniczo. Dostosowano projekty do istniejącej i planowanej infrastruktury: innych linii elektroenergetycznych, dróg, torów kolejowych czy gazociągów. - Teraz chcemy pokazać nasze propozycje tras, uzasadnić ich przebieg, zapytać właścicieli gruntów i mieszkańców o opinie - wyjaśnia Józef Strojny. - Zaczęliśmy od gmin Linia, Łęczyce i Luzino. W najbliższym czasie będziemy prowadzić dyżury informacyjne w gminach: Choczewo, Gniewino, Krokowa, Kartuzy, Przodkowa, Żukowo oraz Somonino. Budowa linii elektroenergetycznych to szczególny rodzaj przedsięwzięć. Liczymy na współpracę z władzami lokalnymi i otwarty dialog z mieszkańcami. Wiemy, że realizujemy trudne inwestycje, ale wiemy też, że ludzie rozumieją, że są one niezbędne. Trwają również zakrojone na szeroką skalę obserwacje przyrodnicze. Inwentaryzacja fauny i flory potrwa rok. Jest to niezbędne do tego, żeby zminimalizować wpływ inwestycji na środowisko oraz uzyskać decyzje środowiskowe, a następnie pozwolenia na budowę. £ fcgwit-.* 12 czerwca 2021 r. Białorusini żyjący w Bydgoszczy protestują przeciwko rządom Aleksandra Łukaszenki Julii przebywał w areszcie, był bity, grożono mu odebraniem praw rodzicielskich. - Trafił tam tylko dlatego, że nie chciał dłużej Łukaszenki za prezydenta - mówi Julia. -Budujemy tu nowe życie, od zera. Jeszcze nie mamy pracy, ale intensywnie jej szukamy i uczymy się polskiego. Oboje mamy polskie korzenie. Na Białorusi mąż prowadził swój biznes, ja byłam dyrektorką sklepu zoologicznego, je- stem z wykształcenia trenerką psów. Białorusi, za jaką tęsknię, nie ma Paweł przyjechał do Torunia 17 lat temu ze wsi Wasiliszki na Grodzieńszczyźnie. - To tereny historycznie należące do Polski - podkreśla, tak samo jak to, że jest Polakiem urodzonym na Białorusi. Przyjechał tu na studia, na UMK skończył tizy kierunki, zrobił doktorat z zakresu pedagogiki. Teraz prowa- dzi własny biznes i współpracuje z firmą prowadzącą handel z krajami rosyjskojęzycznymi. - Wyjechałem z Białorusi, kiedy nie trzeba było stamtąd uciekać. W Polsce widziałem dla siebie lepsze perspektywy rozwoju - mówi. - Teraz to samo za-uważył mój młodszy brat i także przyjechał na studia. W Wa-siliszkach zostali nasi rodzice, krewni. Mama jakiś czas temu zmarła, ale jest jeszcze tata. Nie byłem w domu od dwóch lat. 18 magazyn Głos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 królewskie rozporządzenie zespół muzyczny Janusza Kruka Ibsen lub Mrożek na głowie panny młodej interesowny człowiek karne T" system radionawigacji —J— ciężki i twardy metal grecka litera lub taniec surowica krwi stolica Senegalu -r płótno bawełniane sprzęt w laboratorium był ^ pierwszy w raju sytuacja bez wyjścia urzędowe ponaglenie rodzaj makaronu T" wolna posada dawny klub T moda sprzed lat biała na brzozie 12 HS[ 20 tkanina na szaty liturgiczne Blanc bierka w warcabach pieprzo-jad w drs chiwum matka Zeusa 16 Potem-kowski Mona w Luwrze drzewo liściaste oprawa obrazu autko wyścigowe układ partyjny regulamin dział personalny firmy 23 krwisty kotlet dawny przecinek I Wielki... w USA ryba słodkowodna dział finansowy uczelni klawisz w laptopie chroni głowę motocyklisty T krach finansowy mieszkańcy wawelskiego grodu pęknięcie, rysa jaciel Aramisa szybko przemija „kora-fowy" ptak T kość T T ... Egon Kisch _19 przetwór owocowy kraj nad Zatoką Gwinei-ską 24 miasto samowarów machina burząca mury obronne dobiera okulary 18 Christian ..., dom mody 17 domena Lucyfera placówka dyploma ty /czna zdobycz wojenna dysponent, zarządca potocznie o pieniądzach uczniowskie wagary tłuszcz bobra migdałowy napój „... akermanskie początek (olar-skiego model Poloneza mieszkanka Kataru awersja U strategia walki jeden z uczniów Jezusa „wiekowy" trunek - \ gaz o symbolu N kara cielesna ptak morski z rzędu mew--siewek ł 11 cześć inspektu obwódka T w świecy T brazylijski „król futbolu" -I- kłamstwa i kasety wideo" muzyczny fercet szelma, ancy-monek * jęsr' mm i .....Roy';, powieść Waltera Scotta był nim Otello kraj arabski dawna miara płynów pieje na podwórku Cezary, aktor z Rancza" 15 poetyckie natchnienie sztaba u drzwi żółty ptaszek śpiewający angielska owca znak zodiaku wzmacnia siłę głosu T szkło kryształowe lub gra w karty kobiecy strój plażowy „Operacja ...", film akcji Seniuk lub Mucha, aktorki T T T Kamilla, polska aktorka życiowy dramat uro przegląi czysty lądwoisk siedziba władz miei-skicn mowa branżowa indyjski krezus dawny środek usypiający cenny, kamień ozdobny gwiazda opery niedopałek okno sklepowe gra rekreacyjna Hood ośrodek pionierów na Krymie mieszana w tenisie przykładany do rozgorączkowanej głowy łagodzi obyczaje otulają jedwaD-niki ssak z tundry rozdział Koranu egzotyczne owoce np. słoń dopływ Mozeli 1 T 25 miara papieru delfin słodkowodny brazylijski złoty —r~ imię Pugaczowej, rosyjskiej .enkarki biedna warstwa społeczna piosenka T inicjuje wybuch na odległość gatunek płastugi dawny pośrednik między panną, a kawalerem imię męskie jak roślina T aktorskie kreacje rejestr, wykaz osesek klępy T T 13 bałagan w mieszkaniu 21 choroba zakaźna 14 kraina w Polsce i Słowacji niewygodne łóżko 22 bawół z Celebesu w portfelu Amerykanina duchowny bez pełnych święceń kończy zawody sportowe niekom petentna osoba naczynie w ręku kościelnego 10 szturm na okopy wroga rytmiczne na parkiecie 1 2 3 1 I4 5 6 7 8 9 10 11 12 1 lu 14 15 16 17 18 1 1" 20 21 22 23 24 25 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 25 utworzą rozwiązanie - sentencję łacińską. 093Naar 3INVQZ VZOyVlSAM 3IN :aiNVZ\/IAAZOy Litery z pól ponumerowanych od 1 do 25 utworzą rozwiązanie - sentencję łacińską. 093Naar 3INVQZ VZOyVlSAM 3IN :aiNVZ\/IAAZOy Głos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 magazyn 19 Paralotnie: z głową i po przeszkoleniu Marcin Stadnicki maran.stadnlcki @polskapress.pl Pa&a Prcetotparatotnią może zapewnić nie lada przeżycie. Niestety, często słyszy się o wy-padkach z udziałem paralotniarzy. Czy zatemjest to sport bezpieczny? Jak przekonuje łódzki instruktor paralotniarstwa Jan Lidkę, jest to jeden z bezpieczniejszych sportów, tyle że trzeba uprawiać go z głową i odpowiednim przeszkoleniem. Czy paralotniarstwo to sport dla każdego? W zasadzie tak, pod warunkiem jednak, że przejdziemy odpowiednie szkolenie. - Nieposiadanie świadectwa kwalifikacji, bo taknazywasięna-sza licencja, jest zagrożone paragrafem z kodeksu karnego. Do wielu wypadków dochodzi dlatego, że albo ktoś jest niewy-szkolony, bądź wyszkolony „domowym sposobem'', albo z powodu rutyny - mówi Jan Lidkę, instruktor Łódzkiej Szkoły Paralotniowej „Parapasja". Zgodnie z przepisami ustawy prawo lotnicze, lot (wtymparalotnią) bez wymaganej licencji zagrożony jest karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Jak mówi Jan Lidkę, większość tragedii na paralotniach spowodowana jest czynnikiem ludzkim. Sprzęt raczej nie zawodzi. Paralotnie są sprawdzane na wszelkie możliwe sposoby. - Sprawdzenie warunków pogodowych i ustalenie, czy w danym terenie można latać, to poza świadectwem kwalifikacji jest taką podstawą, że praktycznie się o tym nawet nie mówi. Żeby zjeść obiad, najpierw trzeba go przyrządzić. My też „przyrządzamy" lot w ten sposób, że sprawdzamy warunki w danym rejonie i badamy, czy przestrzeń powietrzna w danym rejonie jest dozwolona do latania, czy nie ma tam jakiś obostrzeń, zakazów i tak dalej - wyjaśnia łódzki instruktor. Szkolenie, szkolenie, szkolenie Zanim zdecydujemy się więc na uprawienie tego sportu przede wszystkim należy przejść odpowiednie szkolenie. Szkolenie podstawowe pilota paralotni trwa około miesiąca. W warunkach błyskawicznych można je ukończyć w około dwa i pół tygodnia, ale na tym nie koniec. W zasadzie, zanim zaczniemy cieszyć się lotami paralotnią, powinniśmy przejść jeszcze szkolenia doskonalące. Nie brakuje jednak domorosłych paralotniarzy, którzy wybierają tzw. drogę na skróty, kupują sprzęt i latają nim bez odpowiedniego przeszkolenia. - To jest jakaś choroba. Wiele osób tak robi oszczędzając sobie na kosztach. Oni wychodzą z takiego założenia: „po co ci to, kto cię sprawdzi?", zresztą są też często przekonywani do takiego podejścia. Policja powinna sprawdzać takich ludzi -mówi Jan Lidkę. To właśnie takie osoby najczęściej ulegają wypadkom. Brak odpowiedniej wiedzy i znajomości przepisów to proszenie się o kłopoty. W sportach lotniczych bowiem, nawet najmniejszy błąd może kosztować bardzo dużo, nawet ludzkie życie. Dlatego tak ważne jest posiadanie odpowiednich kwalifikacji. Mimo wszystko, dla paralotniarza, który posiada odpowiednią wiedzę i niezbędne szkolenia, sport ten jest bezpiecznym i dającym wiele satysfakcji zajęciem. - Patrząc procentowo na wypadki, a tylko tak można miarodajnie to wykazać, jest to najbezpieczniejszy sport ze wszystkich sportów lotniczych. Mało tego, do większej liczby zdarzeń dochodzi przy jeździe rowerem, konno. To są bardziej niebezpieczne sporty.Ttowerzystówjest wielu i jest też wiele zdarzeń. U nas natomiast sytuacja wygląda tak, że jeżeli już coś się stanie, to najczęściej kończy się tragicznie - wyjaśnia Jan Lidkę. -Bywa tak, że ktoś jest niewyszko-lonyinaglezdarzamusięniespo-dziewana reakcja skrzydła, przy której on sobie nie poradzi. Często ktoś lata sobie nad domem znajomych, ludzie wycho-dząprzed domi zachęcają do zniżenia lotu i wtedy zaczynają się problemy. Paralotnia, tak samo jak jakikolwiek inny statek powietrzny, lecąc zostawia za sobą małą turbulencję. Jeśli paralotnia w nią wpada, to niejednokrotnie zdarza się, że skrzydło się załamuje. Żebypóźniej wyjśćztakiej opresji, potrzeba wysokości. Jeśli ktoś wykonuje loty nisko, to właśnie tej wysokości zaczyna brakować, a wysokośćto czas. Jeśli wysokość jest mała, to i czasu na reakcję jest mało. Paralotniarzy można zaobserwować w ciepłe dni np. w okolicach Sieradza, Wieluniu, czy innych miejscach w okolicy rzeki Warty. Walory przyrodnicze tego regionu mogą kusić, jednak doświadczeni piloci paralotni jako miejsce startuprzeważnie wybierają najbliższe, z którego lot jest możliwy. Później można szukać pięknych krajobrazów i dolecieć w ciekawsze miejsca, tu jednak także należy posiadać odpowiednią wiedzę i przygotowanie. Przestrzeń powietrzna nie jest wcale takpusta,jakmogłoby się wydawać i swobodne latanie w dowolnie wybranym kierunku może wiązać się z konsekwencjami. Ludzie nie rozumieją zagrożeń - Jeśli chodzi o loty w rejonie Zduńskiej Woli, Sieradza, Wielunia, to możemy latać tylko w przestrzeni, która nazywa się przestrzenią G. Często się zdarza, że paralotniarze z tamtego rejonu zakłócają przestrzeń, która należy do lotniska wŁasku. Później są z tego powodu dość duże nieprzyjemności, niestety obrywa się wtedy wszystkim, również tymlatającymlegalnie. Często pojawiają się pretensje do paralotniarzy, natomiast ci paralotniarze, którzy są wyszkoleni, wiedzą gdzie i jak mają uzgodnić tę przestrzeń, jakie są procedury. Człowiek, który nie jest wyszkolony, wie mniej więcej jak wystartować, jak lecieć i jak wylądować,jak wykonać zakręt, ale poza tym nic nie umie. Taki paralotniarz nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że powoduj e zagrożenie życia dla innych i siebie- wyjaśnia instruktor i egzaminator szkoły „Parapasja". Wybierając miejsce do lotu ważne jest też, by unikać terenów z zabudowaniami. To także określają stosowne przepisy. Prawo zabrania paralotniarzom przelotów nawet nad pojedynczymi zabudowaniami na wysokości mniejszej niż 150 metrów. Do paralotni należy więc podejść odpowiedzialnie. Podobnie, jak nie należy prowadzić samochodu bez prawa jazdy i znajomości przepisów ruchu drogowego, tak i tu nie należy podejmować lotów bez posiadania odpowiednich dokumentów i wiedzy. - Lecąc czymkolwiek, czy to szybowcem, czy też samolotem, jeśli puścimy stery, trzeba to kontrolować i skupić na tym bardzo dużą uwagę, żeby mimo wszystko obserwowaćjak zachowuje się ten statek powietrzny. W paralotniarstwie, nawet jeśli pilot straci przytomność i przestaniemy sterować paralotnią, ona jest tak skonstruowana, że bezpiecznie posadzi pilota na ziemr w takim sensie, żebez-pieczniedoniej doleci-wyjaśnia. W przeciwieństwie do innych metod, które wzmacniają słuch tylko w trakcie ich używania, nowa metoda wzmacniania komórek słuchowych może stanowić prawdziwy przełom: • Po pierwsze, może działać aż kilkanaście godzin po aplikacji (.także w nocy). • Po drugie, pomaga wspierać zwalczanie nawet wieloletnich i bardzo poważnych problemów ze słuchem. • Po trzecie, wspiera regenerację układu słuchowego, wspomagając organizm do rozpoczęcia procesu automatycznej odbudowy komórek. Dzięki temu poprawa słuchu może nastąpić już po pierwszych kilku dniach stosowania wygodnie, w domowym zaciszu. Po upływie niespełna kilku tygodni możliwa jest odczuwalna poprawa sprawności słuchowej w naturalny i bezpieczny sposób. Udowodnione działanie Specjaliści z renomowanego ośrodka badawczego w Berlinie dowiedli, że nowo odkryta bioaktywna formuła ma aż 98% skuteczności. Po kilku tygodniach stosowania osoby w wieku 45-93 lat zadeklarowały redukcję szumienia aż o 79% i zauważalną poprawę słyszenia radia, telewizji i mowy ludzkiej. Pytane, kiedy ostatnio słyszały tak dobrze, odpowiadały, że wiele lat temu! i . $uper$kutecxn3 metoda ocierana orflfez Fenomen skuteczności nowej makro-mo-lekularnej formuły opisuje szef grupy badawczej Hans Kirchollm spec. ds. laryngologii i audiologii: „Odkryliśmy, że połączenie kilku rzadkich substancji aktywnych może stworzyć makromolekularną formułę o silnie regenerujących wła- ściwościach. Ma ona za zadanie wpływać na organizm, pobudzając procesy naprawcze tkanek na poziomie nanokomórkowym. Regularne wprowadzanie tego składnika do uszu w krótkim czasie może poprawić sprawność słuchową nawet u osób ze znacznymi problemami słuchu. Ma ona postać oleistej substancji o silnych właściwościach bioregulujących organ słuchu, co przekłada się na jej niebywałą skuteczność!". Cenieni europejscy eksperci w dziedzinie walki z problemami ze słuchem wydali szereg pozytywnych opinii na temat tej makromolekularnej formuły, którą ocenili jako wybitnie skuteczną. W dodatku dotąd nie odnotowano skutków ubocznych. Lepiej słyszą dzwoniący telefon i ludzi w pracy Urządzenie wspomagające słuch bardzo mnie uwierało, ale nie mogłam z niego zrezygnować - pracuję w urzędzie. Gdy brat mieszkający w Niemczech powiedział mi o tym olej ku, wróciła mi nadzieja. Przysłał mi go. Efekt był już po pierwszych 3 dniach zakrapiania! Teraz mogę rozmawiać z ludźmi w pracy, a dzwoniący telefon odbieram za pierwszym razem! Po co komu inne metody, skoro jest takie cudo? Maria, 71 lat, Wrocław Każdy może poprawić słuch Metoda okazała się prawdziwym wybawieniem dla osób zarówno mocno, jak i słabo niedosłyszących, a także tych, którym w codziennym życiu przeszkadza szumienie w uszach. Innowacyjna metoda dostępna jest w Polsce w sprzedaży telefonicznej. Choć technologia produkcji preparatu nie jest tania, to dzięki specjalnemu dofinansowaniu ograniczona liczba osób może kupić go ze specjalnym rabatem. Ilość opakowań jest limitowana - decyduje kolejność zgłoszeń. o "CE O Cl Cr if) S. -w O TS SU u O a SD u 53-N U >. O CU §5 s Ni CO A P Pierwszym 150 osobom, które zadzwonią do 25 czerwca 2021 r.. przysługuje specjalne dofinansowanie. Otrzymasz wówczas makromolekularną formułę aktywną na polepszenie słuchu ze mii 11% (wysyłka GRATIS) Zadzwoń: 56 300 35 06 Pm. -niedz. 8$0-20$0 (Zwykłe połączenie lokalne bez dodatkowych opłat) RAPORT SPECJALNY: ARTYKUŁ REKLAMOWY REKLAMA Przełomowa metoda pomaga poprawić sprawność słuchową szybko i bez dodatkowych środków!: Według naukowców już po około 4 tygodniach możliwa jest poprawa słuchu, a ostrość słyszenia może wzrosnąć nawet 15-krotnie. Wystarczyrwr—j kwalifikować się donowego programu walki z problemami ze słuchem. 20 ogłoszenia drobne Glos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 DrnhllP Jak zamieścić ogłoszenie drobne? Telefonicznie: 943473516 Oddział Koszalin: ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin, tel. 94 347 3516,347 3511.347 3512, fax 94 347 3513 "■ ""I Przez internet: ibo.polskapress.pl Oddział Słupsk: ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk, tel. 59 848 8103, fax 59 848 8156 W Biurze Ogłoszeń: Oddział Szczecin: ul. Nowy Rynek 3.71-875 Szczecin, tel. 9148133 61.48133 67, fax 91433 48 60 Nieruchomości MIESZKANIA - SPRZEDAM ZAMIENIĘ 4-pok na duży dom z dopłatą w Koszalinie lub sprzedam. 602470401 MIESZKANIA-KUPIĘ KUPIĘ mieszkanie do remontu, 609-499-555. MIESZAKNIE może być do remontu w Słupsku, 511-34-32-10 MIESZKANIA 00 WYNAJĘCIA LĘBORK 2-pokojowe, 662653864 MIESZKANIA-WYNAJMĘ SZUKAM pokoju do wynajęcia w domku. Tel 663304622. LOKALE UŻYTKOWE - DO WYNAJĘCIA ODDAM w ajencje stołówkę w całorocznym Ośrodku Rehabilitacyjnym na 160 miejsc w Ustroniu Morskim, 518-425-300. GARAŻE DO wynajęcia Zaborowskiej Słupsk od zaraz, 510-375-390 GARAŻE blaszane, drewnopodobne, 798-710-329, www.partnerstal.pl __0110162147 GARAŻE Blaszane tjĘ BRANNY Garażowe ^OOOC£M| KOJCE d! Najniższe CENY Różne wymiary Transport cały kraj Montaż GRATIS Oogodne RATY 94-318-80 02 91-311-11 -94 58-588-36-02 95-737-63-39 POŚREDNICTWO OMEGA WYCENY OBRÓT SŁUPSK, UL. STARZYŃSKIEGO 11 tel. 59 841 44 20; 601 654 572; www.nieruchomosci.slupsk.pl omega0nieruchomosci.slupsk.pl Handlowe MASZYNY URZĄDZENIA KUPIĘ koparkę lub minikoparkę, 609-499-555. Motoryzacja OSOBOWE KUPIĘ AUTO skup wszystkie 695-640-611 1410163904 ABAKUS najchętniej wybierane biuro nieruchomości poszukujemy mieszkań 3 lub 4 pokojowych ej. Lelewela, Kołłątaja, Staszica płacimy gotówką zadzwoń 94 345-22-75 (obok Związkowca) www.abakus-nieruchomosci.pl * M ' ' I wmrn ssa TANIE 2 pok. zmywarka, lodówka, meble... TYLKO 199 000,- Centrum 3 pok. I p. loggia, rej. Emki z wyposażeniem tylko 243 000,- i ( ,,, 3 pok. z możliwością zrobienia 4 V330 000,- z wyposażeniem J PRZYCZEPY, NACZEPY SPRZEDAM PRZYCZEPA kempingowa, 694879157 TŁUMIKI, katalizatory, złącza. Czekaj Zbigniew. Koszalin, Szczecińska 13A (VIS). Tel: 94-3477-143; 501-692-322. A do Z skup-skupujemy każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 KUPIĘ stary samochód lub motocykl, min. 40-letni. Może być niekompletny lub uszkodzony, 609-499-555. Finanse biznes KREDYTY, POŻYCZKI KREDYT 50 tys. rata 545 zł RRSO 8,3%. Tel. 730 809 809 CAŁOROCZNY ośrodek rehabilitacyjny w Ustroniu Morskim zatrudni z zakwaterowaniem kucharza, pomoc kuchenną, osoby na zmywak, fizjoterapeutę (możliwy dowóz) Tel. 518-425-300,603-419-288, 94/351-55-65, mail: ośrodek® klimczok.eu DO opieki, do Niemiec do 1800 euro 73049 7771 FIRMA "NEKO" z Miastka poszukuje kierowców C+E w transporcie międzynarodowym. Bardzo dobre warunki pracy. Wymagane doświadczenie oraz znajomości czasu pracy kierowcy.Kontakt: biuro@ neko24.pl lub tel. 534-353-638 FIRMA Solid S.A. zatrudni Pracowników ochrony na obiekty handlowe w Dąbkach, Darłowie i Mielnie. Kontakt: 601-362-877 MALOWANIE/TAPETOWANIE/ OCIEPLENIA - Niemcy. Darmowa kwatera + auto. Tel: 784 632 506, 668906836. NIEMCY: murarz, cieśla, fotowoltaika, ślusarz, spawacz, malarz: 601-218-955 OŚRODEK w Sarbinowie zatrudni: pokojowe zakwaterowanie 508275331 SZKÓŁKA Drzew i Krzewów Krystian Wiklański zatrudni osoby do prac fizycznych kobiety i mężczyzn na szkółce roślin, praca w Nosówku ok. Białogardu, możliwość dowozu - praca od czerwca tel. 885-475-842 szukamy również osoby na stanowisko kierownicze. TARTAK- zatrudni pracowników fizycznych, 512-252-022. ŻEGLARZY jachtowych, sterników, instruktorów żeglarstwa, 502-655-522 Zdrowie SPEC. Neurolog. NFZ. Bez kolejek. Codziennie. Koszalin, 605-284-364. ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 Usługi 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma Szukamy od zaraz! Murarza, glazurnika, operatora maszyn i instalacji, ślusarza; Kierowcy wózka widłowego (mężczyzna lub kobieta); Pomocnika przy produkcji betonu; Elektryka (mężczyzna lub kobieta) i rzemieślnika. do naszej prefabrykowanej produkcji betonowych produktów i betonu. Oferujemy dobre zarobki, również możliwość mieszkań na terenie Zakładu pracy. Betoniarnia Kuschmierz Ziegeleistrasse 80-84 22113 Oststeinbek koło Hamburga Mówię po polsku i niemiecku Joanna Olters. v +4915164428824 zus 9K*K1«W Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Słupsku ogłasza Przetarg Pisemny Nieograniczony NA SPRZEDAZ SPÓŁDZIELCZEGO WŁASNOŚCIOWEGO PRAWA DO LOKALU UŻYTKOWEGO POŁOŻONEGO W BYTOWIE PRZY ULICY GDAŃSKIEJ 12A. Lokal użytkowy o pow. netto 360 m1 położony na dz. ew. 29/12 o nr KW SL1 B/00029664/4 położony w Bytowie w budynku usługowym. Cena wywoławcza 1278 300,00 zł. Oferty należy składać w zamkniętych kopertach w siedzibie Oddziału ZUS w Słupsku, przy Placu Zwycięstwa 8, w terminie do 30.06.2021 r. do godz. 10:00. Część jawna przetargu odbędzie się 1.07.2021 r. o godz. 10:00 w Oddziale ZUS w Słupsku, pok. 106 (sala konferencyjna). Uczestnik przetargu zobowiązany jest do wniesienia wadium w wys. 63 915,00 zł do dnia 30.06.2021 r. i przedłożenie dowodu wniesienia wadium do dnia 30.06.2021 r. do godz. 14:00. Wadium należy wpłacić na rachunek bankowy Oddziału ZUS w Słupsku PKO BP SA 741020 5590 0000 0902 9310 7019 z dopiskiem wadium - przetarg - Bytów, Gdańska 12a. Wadium wpłacone przez uczestnika. który wygra przetarg i uchyli się od zawarcia umowy, nie będzie podlegać zwrotowi. Szczegółowe warunki przetargu zawiera regulamin przetargu, który jest zamieszczony na stronie internetowej pod adresem: www.zus.pl Organizatorowi przetargu przysługuje prawo zamknięcia przetargu bez wybrania którejkolwiek z ofert. Po wyłonieniu nabywcy ZUS zobowiązany jest do uzyskania zgody Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na sprzedaż spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Więcej informacji uzyskają Państwo pod nr tel. 502 001 357. BUDOWLANO-REMONTOWE GŁADZIE, malowanie, remonty łazienek 693-277-634. MALOWANIE dachów788-016-988 REMONTY, 698-736-667. INSTALACYJNE HYDRAULICZNE, tel. 607703135 MMMM MOBILNY Odbiór-skup złomu. Opróżnianie mieszkań, magazynów, domów, piwnic, gospodarstw rolnych. Tel. 697-782-596. SPRZĄTANIE strychów, garaży, piwnic, wywóz starych mebli oraz gruzu w big bagach, 607-703-135. Turystyka KOŁOBRZEG blisko morza! 511337308 ŁEBA, tanie pokoje z łaz. 603-471-715 Matrymonialne BIURO matrymonialne tel. 730 251897 www.zolyty.pl POZNAM Panią szczupłą do 58 lat, 733 824 027 Różne KASA za stare książki 609-643-399 ZŁOM kupię, potnę, przyjadę i odbiorę, tel. 607703135. Rolnicze KUPIĘ ciągniki, przyczepy, maszyny rolne. Tel. 535135507. ŚRUTOWNIK bijakowy llkw, 506367460 ZWIERZĘTA HODOWLANE BYKI SKUP do 9 zł/kg tel. 889186749. KURKI nioski sprzedam. 603126093. KURKI odchowane 784 461566 SKUP odsadków i bydła rzeźnego. Gotówka. 721-102-689 SPRZEDAŻ kur rocznych oraz kurek odhodowanych, tel. 785-188-999 Towarzyskie ATRAKCYJNA dojrzała, 661177611 WOJEWODZKA STACJA POGOTOWIA RATUNKOWEGO ul. Mieszka I 33. 71-011 Szczecin ogłasza przetarg w formie ofert pisemnych na sprzedaż nw. środków trwałych: Lp. Marka/Typ /Rodzaj pojazdu Nr rej. Rok prod. Cena wywoławcza brutto (zł) Miejsce postoju 1 Mercedes Sprinter 319, sanitarny ZS 3052Y 2012 7.725 ASO Mojsiuk ul. Pomorska 88 Szczecin-Dąbie Termin składania ofert: do dnia 30.06.2021 r. w sekretariacie do godziny 8.30. Przetarg odbędzie się w dniu 30.06.2021 r. o godzinie 9.00 w budynku administracyjnym (sala konferencyjna) Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie, ul. Mieszka 133. Nw. samochody można obejrzeć w dniach 21-29.06.2021 r. na miejscu postoju podanym w tabeli w godzinach od 9.00 do 12.00. Warunkiem przystąpienia do przetargu jest wpłacenie 10% wadium przelewem na konto WSPR numer konta 38 1240 3813 1111 0010 2474 8802 do dnia 29.06.2021 r. do godzi. 12.00 lub gotówką w dniu przetargu do godziny 8.30. Szczegółowe informacje można uzyskać pod numerem telefonu 91 888 42 41, regulamin przetargu na stronie internetowej www.999szczecin.pl w zakładce BIP. www.gp24.pl www.gk24.pl www.gs24.p Prezes oddziału Polska Press Piotr Grabowski, piotr.grabowski@polskapress.pl Redaktor naczelny Marcin Stefanowski, tel. 697 770 227 marcin.stefanowski@polskapress.pl Ynona Husaim-Sobecka, Szczecin, tel. 697 770 218 ynona.sobecka@polskapress.pl Wojciech Frelichowski, Słupsk, tel. 519 503 638 wojciech.frelichowski@polskapress.pl Dyrektor drukarni Stanisław Sikora, tel. 602740087 s.sikora@pprint.pl Dyrektor działu marketingu Robert Gromowski; tel. 502 339113 robert.gromowski@polskapress.pl Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, tel. 500 324 240 ewa.zalazko@polskapress.pl Prenumerata. teL 94 3401114 Głos KoszaGński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24, 75-004 Koszalin, tel. 94 347 35 00, fax 94 347 3513 tel. reklama: 94 347 35 72, redakcja.gk24@polskapress.pl, reklama.gk24@polskapress.pl Głos Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk, tel. 59 848 8100. fax 59 848 8104, tel. reklama: 59 848 8111, redakcja.gp24@polskapress.pl, reklama.gp24@polskapress.pl Głos Szczeciński - wwwigs24.pl ul. Nowy Rynek 3, 70-533 Szczecin, tel. 9148133 00, fax 9148133 60, tel. reklama: 9148133 92, redakcja.gs24@polskapress.pl reklama.gs24@polskapress.pl ODDZIAŁY Szczecinek ul. Plac Wolności 6,78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818. fax 94 374 23 89 Stargani ul. Wojska Polskiego 42,73-110 Stargard, tel. 91578 47 28. fax 9157817 97, reklama tel. 91578 47 28 ©® - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci,www.gp24.pl/tresci, www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Polskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany ZKDP Ab. nitii mmmm Zmuu Birau crcrmacj pusy POLSKA PRESS GRUPA WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00. fax: 22 2014410 Tomasz Przybek, Prezes Zarządu Dorota Kania, Członek Zarządu Maciej Kossowski, Członek zarządu Miłosz Szulc. Członek zarządu Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AIP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Joanna Pazio tel. 22 20144 38, joanna. pazio@polskapress.pl Głos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 reklama 21 Patronat Honorowy: © MswiTnarwo . rolnictwa Ministerstwo i rozwoju wsi # Klimatu i Środowiska PATRONAT HONOROWY MARSZAŁKA WOJEWÓDZTWA PATRONAT HONOROWY PATRONAT HONOROWY WICEMINISTER KLIMATU I ŚRODOWISKA iwwm/wjv« VWJ£:wuł. i vm PATRONAT HONOROWY MINISTRA ROLNICTWA 1 ROZWOJU WSI MAŁGORZATY GOLIŃSKIEJ ZACHODNIOPOMORSKIEGO STAROSTY STARGARDZKIEGO GRZEGORZ PUDA GŁÓWNEGO KONSERWATORA PRZYRODY OLGiERDA GEBLEWICZA IWONY WIŚNIEWSKIEJ % PREZYDENT MIASTA WÓJT GMINY ZACHODNIOPOMORSKA STARGARD STARGARD IZBA ROLNICZA O # jpstl SntfwjSjnjf Sponsorzy Wystawy: Konsultant Merytoryczny: $ Partner Ekologiczny: Patronat Medialny: iMsmrosAT OCHRONY aośifi* i nasienwotwa Infra-Port | Sp.2<ł.O Si) w radIo szczecin Kuńmi % ZACHODNIOPOMORSKI OŚRODEK DORADZTWA ROLNICZEGO W BARZKOWICACH ZAPRASZA WYSTAWA OGRODNICZO-PSZCZELARSKA SIEC MA RZECZ INNOWACJI W ROLNICTWIE I MA OBSZARACH WIEJSKICH ZODR w Barzkowicach, 73-134 Barzkowice 2, tel. 91 561 37 00 - 02, e-mail: barzkowice@home.pl, www.zodr.pl • IV MIĘDZYREGIONALNY POKAZ ALPAK • POKAZ RATOWNICZY - WYPADKI PODCZAS PRAC ROLNICZYCH • POKAZ PIELĘGNACJI ROŚLIN KRAJOWE DNI POLA MINIKOWO 2021 • STOISKA PSZCZELARSKIE • STOISKA OGRODNICZE • STOISKA RĘKODZIEŁA • STOISKA ROLNO-SPOŻYWCZE • EKO STREFA • PRODUKTY PSZCZELE I EKOLOGICZNE • NOWINKI TECHNOLOGICZNE • STOISKA HANDLOWE, GASTRONOMICZNE • KONKURSY ZABAWY • Wystawa odbędzie się, jeżeli pozwoli na to sytuacja epidemiologiczna w kraju. 24-27 czerwca 2021 r. p § *i ą i mm 22 sport Głos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 Mecze w regionie. Wyniki gier w klasach A i B U " . . JtJi ■ : Jarosław Stencei jaroslawitencel@polskapress.pl PUkanozna W sobotę i niedzielę zostaną rozegrane spotkania w naszym regionie w IV lidze, klasie okręgowej oraz klasach A i B. W tych dwóch ostatnich w środę rozegrano kolejne spotkania, których wyniki prezentujemy. IV liga Rozegrano zaległe spotkania: Powiśle Dzierzgoń - Arka II Gdynia 1:0, Wierzyca Pelplin -GKS Kowale 3:2. Plan najbliższej kolejki: 29. kolejka: Pauza: Sokół Zblewo. Mecz piątkowy: Grom Nowy Staw - MKS Władysławowo (18). Mecze sobotnie: Stołem Gniewino - Gryf Słupsk (17), Ka-szubia Kościerzyna - GKS Kowale (17), Jaguar Gdańsk - Pogoń Lębork (ll), Anioły Garcze-gorze - Gedania Gdańsk (Boże-pole Wlk. -11), Jantar Ustka - Powiśle Dzierzgoń (18), Cartusia Kartuzy - Arka II Gdynia (11), Gwiazda Karsin - Wikęd Luzino (16), Mecze niedzielne: Lechia II Gdańsk - Wda Lipusz (16), Chojniczanka n Chojnice -Wierzyca Pelplin (11). 1. Stołem Gniewino 27 66 70-24 2. Kaszubia Kościerzyna 27 64 80-24 3. Jaguar Gdańsk 27 63 65-26 4. Gedania Gdańsk 27 43 58-46 5. Wierzyca Pelplin 27 38 44-52 6. Chojniczanka II 27 37 57-36 7. Pogoń Lębork 27 36 35-51 8. Anioły Garczegorze 27 35 46-50 9. Gryf Słupsk 27 34 53-47 10. GKS Kowale 27 33 43-59 11. Grom Nowy Staw 27 38 33-41 12. Lechia II Gdańsk 27 36 60-49 13. Wikęd Luzino 27 33 35-43 14. Wda Lipusz 27 31 29-42 15. Jantar Ustka 27 31 42-54 16. Arka II Gdynia 27 31 45-47 17. Powiśle Dzierzgoń 27 31 43-54 18. MKS Władysławowo 27 29 37-59 1. Stołem Gniewino 27 66 70-24 Piłkarze Gryfa Słupsk udadzą się na spotkanie z liderem do Gniewina 19. Cartusia Kartuzy 27 27 35-50 20. Gwiazda Karsin 27 27 46-67 21. Sokół Zblewo 20 11 27-62 19. Cartusia Kartuzy 27 27 35-50 Klasa okręgowa 29. kolejka klasy okręgowej -grupa spadkowa. Mecze sobotnie: Piast Człuchów - Czarni Czarne (15), Echo Biesowice -Zawisza Borzytuchom (16), Barton Barcino - KS Włyn-kówko (16). Mecze niedzielne: GTS Czarna Dąbrówka - Chrobry Charbrowo (12), Wybrzeże Objazda - Leśnik Cewice (17). 30. kolejka klasy okręgowej -grupa mistrzowska: Mecze sobotnie (wszystkie 017): Kaszubia Studzienice - MKS Debrzno, Lip- niczankalipnica - BytoviaII Bytów, Giyf/SMS Słupsk - Jantaria Pobłocie, Start Miastko - Myśliwiec Tuchomie, Sokół Wycze-chy - Sparta Sycewice. Klasa A 18. kolejka klasy A - grupa I: Pauza: Unison Machowino. Garbarnia Kępice - Stal Jezierzyce 4:0, Skotawia Dębnica Kaszubska - Polonez Bobrowniki 3:0 vo., Gryf II Słupsk - Pomorze Potęgowo 2:2, Szansa Siemianice - Rowokół Smołdzino 3:0 vo., Błękitni Główczyce - Słupia Kobylnica 1:5, KS Damnica - Sokół Szczypkowice 1:2. Plan gier 15. kolejki: Pauza: Polonez Bobrowniki. Mecze sobotnie: Słupia Kobylnica - Garbarnia Kępice (15), Unison Machowino - Sokół Szczypkowice (18), Stal Jezierzyce - Szansa Siemianice (17), Skotawia Dębnica Kaszubska - Gryf II Słupsk (17.30), Mecz niedzielny: Pomorze Potęgowo - Błękitni Główczyce (14). 1. Skotawia Dębnica Kasz. 22 53 75-22 2. Gryf II Słupsk 22 50 96-43 3. Stal Jezierzyce 22 45 60-33 4. Garbarnia Kępice 22 44 65-34 5. KS Damnica 23 43 80-41 6. Sokół Szczypkowice 22 34 45-42 7. Unison Machowino 22 34 37-35 1. Skotawia Dębnica Kasz. 22 53 75-22 8. Polonez Bobrowniki 23 29 43-52 9. Słupia Kobylnica 22 26 53-56 10. Pomorze Potęgowo 23 23 39-73 11. Błękitni Główczyce 23 21 27-64 12. Szansa Siemianice 22 9 32-83 13. Rowokół Smołdzino 24 7 18-92 Grupa II: Zenit Redkowice - GKS Kołczygłowy 7:1, Lider Rych-nowy - Victoiia Dąbrówka 14:1, LKS Łebunia - Skotawa Budowo 6:1, Sparta Konarzyny -Magie Niezabyszewo 5:5, Dolina Gałąźnia Wielka - Arkonia Pomysk Wielki 3:0 vo., Orkan Gostkowo - Grom Nakla 2:0. Mecz sobotnie: Victoria Dąbrówka - Dolina Gałąźnia Wielka (16), Brda Przechlewo - LKS Łebunia (16), Zenit Redkowice - Lider Rychnowy (16). Mecze niedzielne: Magie Niezabyszewo - Grom Nakla (13.30), Skotawa Budowo - Orkan Gostkowo (14), GKS Kołczygłowy -Sparta Konarzyny (14). 1. Brda Przechlewo 22 61 86-13 2. Dolina Gałąźnia Wielka 22 61 103-23 3. Orkan Gostkowo 22 44 48-36 4. Arkonia Pomysk Wielki 23 40 67-52 5. Lider Rychnowy 22 40 95-46 6. Zenit Redkowice 23 35 61-53 7. Skotawa Budowo 22 32 54-59 8. Magie Niezabyszewo 22 27 51-53 9. Grom Nakla 22 25 44-53 10. LKS Łebunia 22 23 59-84 11. Victoria Dąbrówka 22 11 38-100 12. Sparta Konarzyny 22 11 47-102 13. GKS Kołczygłowy 22 6 30-109 1. Brda Przechlewo 22 61 86-13 Klasa B Grupa I: Sokół Kuleszewo - Vic-toria Słupsk 2:3, Granit Koń-czewo - Start Łebień 5:1, Dąb Kusowo - Diament Trzebielino 1:5. Mecze sobotnie: Diament Trzebielino - Granit Kończewo (17.30), Start Łebień - Victoria Słupsk (12). Mecz niedzielny: KS Zaleskie - Sokół Kuleszewo (14). 1. Granit Kończewo 23 50 86-28 2. Diament Trzebielino 22 39 59-41 3. KS Zaleskie 22 33 58-63 4. Victoria Słupsk 22 28 56-71 5. Start Łebień 22 26 54-67 6. Dąb Kusowo 23 23 54-77 7. Sokół Kuleszewo 22 22 49-69 1. Granit Kończewo 23 50 86-28 Gmpa II: Granit Koczała - Baza 44 Siemirowice 3:0 vo., Piast n Człuchów - Urania Udorpie 8:2, Błękitni Motarzyno - WKS Nożyno 13:0. Mecze w niedzielę: Kaszubia n Studzienice - Granit Koczała (18), WKS Nożyno - Piast II Człuchów (16), Urania Udorpie -Baza 44 Siemirowice (13). ©® 1. Błękitni Motarzyno 23 56 129-34 2. Urania Udorpie 22 52 88-33 3. Kaszubia II Studzienice 22 36 51-45 4. Granit Koczała 22 36 62-38 5. Piast II Człuchów 23 31 81-56 6. Baza 44 Siemirowice 22 16 29-73 7. WKS Nożyno 22 0 9-170 1. Błękitni Motarzyno 23 56 129-34 otrzyma piękny szalik z napisem MKS Cieśliki, a także specjalną koszulkę ze zdjęciem patrona klubu ze Słupska. Założyciel i trener Cieślików Marian Boratyński szykuje niespodzianki z okazji jubileuszu. Strzelectwo W sobotę postrzelają II Mistrzostwa Gminy Ustka w Strzelectwie2021 odbędą się na strzelnicy przy ul. Zamiejskiej 30 wSłupsku. Początek o g. 10. Prawo startu mają trzyosobowe reprezentacje sołectw, złożone z mieszkańców gminy powyżej szesnastego roku życia, zameldowanych na stałe lub na pobyt czasowy. Zgłoszenia będą jeszcze przyjmowane w dniu zawodów odgodz.9. (FEN) Zdawali egzamin na stopnie mistrzowskie Sporty milki Krzysztof Niekrasz kr7ysztof.niekrasz@gp24.pl W hali Zespołu Szkół Samorządowych w Kobylnicy odbył się egzamin jiu-jitsu kobudo z ramienia Polskiej Akademii Jiu-Jitsu. Wszyscy uczestnicy wykazali się ogromną wiedzą teoretyczną i wysokimi umiejętnościami w sztukach walki. Główny egzamin przeprowadził Marcin Gawlik, wielokrotny medalista mistrzostw świata, koordynator północnej Polski Akademii Jiu-Jitsu. Po dwóch godzinach wysiłku uczestnicy otrzymali nominacje na wyższe stopnie mistrzowskie dan. W tym gronie znaleźli się: Mieczysław Syroka (3 - Dan) z Lublina, Aldona Twaróg (3 - Dan) z Zielonej Góry, Krzysztof Orlikowski (3 - Dan) z Bobolic, Taras Stetsko (4 -Dan) z Ustki, Zygmunt Podgór-niak (4 - Dan) ze Słupska (wiceprezes Spartansa Kobylnica). Marcin Gawlik (prezes Spartansa) otrzymał certyfikat 7-Dan Word Jiu-Jitsu Kobudo Or-ganization za Zasługi w Jiu-Jitsu Kobudo).©® Alwaróg, Z-Podgómiak. M .Syroka, TStetsko, K.Orlikowski i M .Ga wl i k Pitkanoźna XV Zjazd Cieślików w nadmorskiej Ustce Tradycyjnie w rodzinnej atmosferze wychowankowie Międzyszkolnego Klubu Sportowego Cieśliki Słupsk (to była kiedyś kuźnia piłkarskich talentów) już po raz piętnasty spotkają się. by powspominać dawne i piękne czasy oraz wspólnie obejrzeć niektóre mecze Euro2020, a w tym konfrontację Polski z Hiszpanią. Trzydniowe spotkanie odbędzie się w dniach 18-20 czerwca w Ośrodku Wypoczynkowym Albatros w Ustce. Wśród gości będą: Krystyna Danilecka-Woje-wódzka (prezydent Słupska) i Jan Cieślik (syn śp. pamięci Gerarda Cieślika). Każdy z uczestników Glos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 EUR02020 23 Nowy cel? Nie przegrać z Hiszpanią... Dawid Dobrasz. Twitter:@dobraszd Ełxx>2020miało być da nas ■mym turniejem niż muncfial sprzed trzech lat Niestety, wiele wskazuje; że znowu po fazie grupowej pojedziemy dodomu. Według modelu „The Analyst" po porażce ze Słowacją piłkarze Paulo Sousymąjąjużtyiko 19.74 proc szans na awans. Kluczowy jest mecz z Hiszpanią i zdobycie tam choćby punktu, co może nie graniczy z cudem, ale p: (będzie piekielnie ciężkie. Zanim jednak Polacy wyjdą na La Car-tuja Stadium w Sewilli, muszą sporo poprawić, żeby móc myśleć o korzystnym rezultacie. W pierwszej rundzie rozgrywek grupowych „daliśmy ciała" najbardziej ze wszystkich grających na Euro zespołów Naszą porażkę można przyrównywać dozwycięstwa Finlandii nad Danią, ale tutaj w tle mieliśmy przykre zdarzenie, które w cień zepchnęło wynik tego meczu. Po pierwszej rundzie tylko Macedonia Północna (13,31 proc.) iSzkoqa(l4,63proc)mająmnięj- sze szanse naawans niż my. Zko-leizgry po drugimmeczu wykluczyli się już praktycznie Turcy. Przegrywając ze Słowacją, skomplikowaliśmy swoją sytuację do maksimum. Co ciekawe, była to nasza dopiero druga porażka na ostatnich 19 meczów w Euro, licząc turniej finałowy ieliminaqe(i2 zwycięstw, 5remi-sów). Jeśli w sobotę przegramy z Hiszpanią, to już na pewno nie zajmiemy żadnego z dwóch pierwszych miejsc w grupie i wtedy będziemy musieli nie tylko obserwować sytuację Ostatni mecz Pobici z Hiszpanią to jeden z największych koszmarów XXI wieku. Ekipa Smudy przegrała wtedy Cfc6. Grali Lewandowski Gl* i Rybus „u siebie", ale też w innych grupach, bo po pierwszej fazie do domu jedzie osiem zespołów, a z trzecich miejsc awansują cztery ekipy. Paulo Sousa i jego zawodnicy muszą zrobić wszystko, żeby nie podzielić losu Ukrainy z naszej grupy 5 lat temu, „Lewy" na wielkich turniejach dla Polski w 12 meczach strzelił 2 gole która po porażkach z Niemcami i Irlandią Płn. ostatni mecz grała ohonor. WEurodoprowadzenie do takiej sytuacji jest sztuką. Najgorsze jest to, że w „meczu o wszystko" gramy z najbardziej utytułowanym zespołem w historii mistrzostw Europy, który obok Niemiec wygrał te rozgrywki trzy razy. Z zespołem, który po remisie 0:0 ze Szwedami podejdzie do meczu z nami z dużo większą determinacją. W Hiszpanii także zaczyna rosnąć presja, bo to był drugi z kolei bezbrarrikowy remis, biorąc . Sousa nie straci pracy Hubert Zdankiewicz redakcja@polskapress.pl Po dwóch efektownych zwycięstwach reprezentacja Włoch wyrosła na głównego faworyta Euro2020. Zwycięstwo 30 nad Szwajcarią .Azzuri" okupili jednak kontuzją swojego kapitana. Na dwa dni przed meczem z Hiszpanią g^os w spra-wie przyszłości selekcjonera Polaków zabrał prezes PZPN. Giorgio Chiellini, bo o nim mowa, pecha miał podwójnego. Kapitan Włochów fantastycznie rozpoczął Euro, wybrano go nawet do najlepszej jedenastki pierwszej kolejki fazy grupowej. Kapitalnie rozpoczął również spotkanie ze Szwajcarią, bo już w 19 minucie trafił do siatki po rzucie rożnym. Analiza VAR wykazała jednak, że pomógł sobie ręką i gol został anulowany. Był to dopiero początekproblemów Giorgio Chiellini przekazuje kapitańską opaskę Leonardo Bonucciemu stopera Juventusu, który kilka minut później opuścił boisko, trzymając się za udo. Wstępne diagnozy mówiły o naderwaniu mięśnia, a to może oznaczać dla niego koniec gry na mistrzostwach Europy. Nie po raz pierwszy w dodatku, bo po Euro 2012 włoscy kibice długo debatowali, co by było, gdyby w przegranym 0:4 finale z Hiszpanią Chiellini nie musiał zejść zboiska już w21 minucie. Jak pech, to pech. W piątek, po meczu Szwecji ze Słowacjąprzekonamy się, jak duże szanse na wyjście z grupy ma jeszcze Polska, która w Sobotę zagra z Hiszpanią (najbardziej satysfakcjonowałaby nas wygrana Słowaqi lub remis). Już w czwartek dowiedzieliśmy się za to, żebez względu to, czy nam się to uda czy nie, pracy nie straci Paulo Sousa. Zadeklarował to Zbigniew Boniek. - Posada Paulo Sousy nie jest uzależniona od wyniku na Euro. Ja go na pewno nie zwolnię - powiedział prezes PZPN. - Chciałbym, żebyśmy wPolscemielilo-15 talach trenerów - dodał. ©® Gnęa A: 16.06: Turcja-Walia 0:2 (Ramsey 42, Ro-berts 90); Włochy - Szwajcaria 3:0 (Locatelli 26,52, lmmobile89). 1. Włochy 2 6 6-0 2. Walia 2 4 3-1 3. Szwajcaria 2 1 1-4 4. Turcja 2 0 0-5 Gropa B: 16.06: Finlandia - Rosja 0:1 (Mirańczuk 45); 17.06: Dania - Belgia (mecz zakończyłsię po zamknięciu wydania). 1. Belgia 1 3 3-0 2. 2 3 1-3 3. Finlandia 2 3 1-1 4. Dania 1 0 0-1 Grupa D: 18.06: Chorwacja - Czechy (18, Glasgow); Anglia -Szkoqa (21, Londyn). 1. Czechy_1 3 2-0 1 3 1-0 3. Chorwacja 1 0 0-1 4. Szkocja 1 0 0-2 Grupa E 18.06: Szwecja - Słowacja 05, Petersburg); 19.06: Hiszpania - Polska (21, Sewilla). 1. Słowacja_13_2-1 2. Hiszpania 1 1 0-0 3. Szwecja 1 1 0-0 4. Polska 1 0 1-2 Nąpepsistrzeky^2-Cristiano Ronaldo (Portugalia), Romelu Lukaku (Belgia), Patrick Schick (Czechy), Manuel Locatelli i Ciro Immobile (obaj Włochy). ©® pod uwagę sparing przed Euro z portugalią. Nie bierzemy pod uwagę meczu z Litwą (4:0), bo tam grała kadra do lat 21. Dla nas będzie to pierwsze spotkanie z Hiszpanią od jednej z najbardziej przykrych porażek wXXI wieku, a więc od8 czerwca 2010 roku. Wtedy ekipa Vicente del Bosąue pokonała zespół Franciszka Smudy aż 6:0. Pamiętać tamto spotkanie mogą Kamil Glik, Robert Lewandowski i Maciej Rybus, którzy wtedy wystąpili. Z kolei w zespole rywali grał wtedy Sergio Busąuets, który teraz jest kapitanem La Furia Roja. Zatem szanse na remis w Sewilli nie są duże. Zwłaszcza po tym, jak zaprezentowaliśmy się ze Słowacją, gdzie oprócz na-szych problemów sami pomogliśmy rywalom swoją niefrasobliwością. Kluczem do korzystnego rezultatu z Hiszpanią będzie szczęście i monolit w defensywie, do którego nam dużo brakuje. Prawdopodobne, że w sobotę wyjdziemy podobnie jak wmeczuz Anglią, gdziena wahadle zagrał Bereszyński, a środku obrony trzech nominalnych stoperów i w fazie obronnej bę-dziemybronilipiątką. Do tej pory najczęściej w fezie budowy akcji graliśmy trzema defensorami i defensywnym pomocnikiem - Grzegorzem Krychowiakiem - który najczęściej rozdzielał piłki. Teraz w Sewilli zabraknie Kry-chowiaka i Sousa znowu będzie musiał coś zmienić. Jeśli nie potrafimy wykorzystywać sytuacji, to musimy mieć szczelną defensywę, której nie mamy. Czyste konto w sześciu meczach za Sousy mieliśmy tylko w meczu z Andorą, a w 10 meczach straciliśmy sześć goli. W ostatnich dwóch spotkaniach traciliśmy gole po stałych fragmentach gryinie widaćtutaj poprawy. Sam Kamil Glik mówił o tym, że ten element jesteśmy w stanie poprawić ną,] ningach. Niestety,flrpi^)^e-fowoipopełniamy ciągle te same Wędy. Jaksłusznie zauważył portal Deductor, naszym głównym mankamentem jest rozegranie przez rywali stałych fragmentów gry na krótko, co dezorganizuje wtedy naszą obronę strefową. To jest element konieczny do poprawy, by myśleć o korzystnym wyniku z Hiszpanią. Do tego potrzebne nam będzie szczęście. Musimy mieć w sobotę swój dzień i być w pełni skoncentrowani, aby zaskoczyć rywali, bo inaczej możemy podzielićlos Ukrainy sprzed pięciu lat. Sialkóniat Siatkarze wzięli przykład ale na krótko ski, nawiązując do porażki Polaków w Euro 2020. W środę siatkarze rozbili Ja-pończyków3:0. - Dużo punktów oddali swoimi błędami, zwłaszcza na zagrywce. Można powiedzieć, że mecz był dla nas łatwy. Ważne, że utrzymaliśmy koncentrację, którą łatwo zgubić w takim meczu - szukał pozytywów Maciej Muzaj. - Każdy ma swój plan, ale szkoda, że dużo drużyn wychodzi na nas drugim składem. Moglibyśmy sprawdzić swoje możliwości - żałował Karol Kłos. Przed siatkarzami trzy dni przerwy. Do gry wchodzą Polki, ostatnie mecze zagrają z USA (godz. 18), Chinami (16) i Rosją 4 (16). Od poniedziałku rywalami Polaków będą Argentyna (19-30), Iran (15) i Francja (15). Półfinały i mecze o medale w weekend. Transmisje Polsat Sport iTVP. toniasz.bilinski@polskapress.pl JeśB nie wydarzy się katastrofa. Polacy zagrąjąomedaleLigi Narodów. Przed nimi trzy cfruprze-rwy i ostatnia seria gier wgrupie. Za drużyną Vitala Heynena 12 meczów. Dziewięć wygrali, dwa przegrali, a ostatni - z Niemcami - zakończył się w czwartek po zamknięciu wydania. We wtorek w teoretycznie najmocniejszym składzie wygrali z Kanadą - 3:0, ale w pierwszym i drugim secie rywal do końca wywierał presję. - Mieliśmy trochę proble-mówwdefensywie,jakpiłkarze dzień wcześniej. Wzięliśmy zły przykład. Ale później już wszystko dobrze wyglądało -uśmiechał się w rozmowie z Polską Siatkówką Piotr Nowakow- BLACHY Wspiera ypr-.i £ ft.T/.łi ! Ł \X w łV.V \ WYl.«^ POLSKA SIATKÓWKA 24 reklama Głos Dziennik Pomorza Piątek, 18.06.2021 Nowa rodzina Styl, technologia i komfort na miarę przyszłości. GWARANCJI ■ ■■;. i > ■ • wm Fiat Tipo z 5-letnią gwarancją zt. i rabatem do - t.>~ V. , W,v* ' - Nowa rodzina Tipo to: • nowoczesny design • bezkompromisowe połączenie elegancji i wygody • zaawansowane systemy bezpieczeństwa • jeszcze bardziej wydajne silniki Rabat dotyczy wybranych wersji Fiata Tipo z serii 2, a rabat maksymalny 8300 zł dotyczy Fiata Tipo Station Wagon z serii 2 w wersji City Sport 1.6 MJT 130 KM. Prezentowane w materiale wyposażenie samochodu może być opcjonalne, dodatkowo płatne, w zależności od wybranej wersji. 5-letnia gwarancja Maximum Care na usterki elektryczne i mechaniczne dotyczy samochodów Fiat Tipo z serii 2 z limitem przebiegu 120 tys. km. Pierwsze 2 lata gwarancji bez limitu kilometrów. Szczegółowe warunki, w tym wyłączenia z gwarancji, dostępne u autoryzowanych dealerów Fiata. Niniejszy materiał nie jest ofertą ani oświadczeniem gwarancyjnym w rozumieniu Kodeksu cywilnego i ma charakter informacyjny. Akcja jest ograniczona w czasie. Niniejszy materiał nie stanowi oferty w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego i ma charakter wyłącznie informacyjny. Rzeczywisty wygląd i cechy pojazdu mogą się różnić od prezentowanych w materiale reklamowym. Fiat Tipo: emisja C02 od 110 do 133 g/km, zużycie paliwa od 4,2 do 7,3 1/100 km. Szczegółowe informacje o odzysku i recyklingu pojazdów, postępie dokonanym w tej dziedzinie, konstrukcji pojazdów zgodnej z przepisami o recyklingu i lista punktów zbierania pojazdów wycofanych z eksploatacji a są dostępne na stronie https://www.fiat.pl/uslugi-posprzedazne/recykling-pojazdow. > FC/\ BANK _]